text_structure.xml 97 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MaciejManicki">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MaciejManicki">Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MaciejManicki">Proponowany porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych oraz rozpatrzenie informacji prezesa Krajowego Urzędu Pracy na temat zwalczania bezrobocia wśród młodzieży, w tym zwłaszcza wśród absolwentów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MaciejManicki">Czy są wnioski lub uwagi w sprawie proponowanego porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AlicjaMurynowicz">Już któryś kolejny raz jest tak, że posłowie otrzymują materiały albo w dniu posiedzenia, albo tuż przed rozpoczęciem posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AlicjaMurynowicz">Jeżeli chodzi o materiały dotyczące proponowanego drugiego punktu porządku dziennego, to otrzymaliśmy je dopiero dzisiaj. Tymczasem jest to ok. 200 stron materiału. Praktycznie więc możliwe będzie tylko wysłuchanie informacji prezesa Krajowego Urzędu Pracy. Dopiero po pewnym czasie możliwa będzie dyskusja na ten temat, ponieważ dzisiaj nie jest możliwe przeprowadzenie normalnej, poważnej dyskusji z powodu bardzo późnego dostarczenia materiałów. Nie może być tak, że obszerny materiał jest dostarczany rano, a w godzinach południowych ma się odbyć dyskusja nad tym materiałem.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AlicjaMurynowicz">Ponadto należy zwrócić uwagę, że problem nie jest aż tak pilny, aby musiał być rozpatrywany koniecznie dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AlicjaMurynowicz">W konkluzji składam wniosek formalny o zdjęcie z proponowanego porządku obrad punktu drugiego, dotyczącego zwalczania bezrobocia wśród młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MaciejManicki">Chcę dodatkowo poinformować członków Komisji, że niezależnie od materiałów, jakie zostały przedłożone przez Krajowy Urząd Pracy, minister pracy i polityki socjalnej będzie składał sprawozdanie z realizacji programu promocji aktywności zawodowej młodzieży. Jest to obowiązek wynikający z ustawy. W związku z tym kwestię tę można połączyć z proponowanym drugim punktem porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MaciejManicki">Ponadto wydaje się, że dobrze byłoby, aby materiały dotyczące bezrobocia wśród młodzieży najpierw rozpatrzyła podkomisja do spraw rynku pracy. Podkomisję tę niedawno powołaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MaciejManicki">Jeżeli chodzi o sprawy związane z porządkiem dziennym, to zwracam uwagę, że Komisja otrzymała odpowiedź na dezyderat nr 3, korespondującą z tematyką ustawy, której projekt zmian będzie przedmiotem obrad. W związku z tym proponuję rozszerzenie proponowanego porządku dziennego o punkt dotyczący rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 3 Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w sprawie wniosku poseł Murynowicz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RobertChoma">Jeżeli chodzi o terminy, to chcę wyjaśnić, że do dnia 20 kwietnia jako Krajowy Urząd Pracy mieliśmy przedstawić materiały członkom Komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MaciejManicki">Wobec zgłoszonego wniosku przez poseł Murynowicz sprawa dalszego losu materiałów nie jest przesądzona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AlicjaMurynowicz">Zgłosiłam wniosek formalny, który zostanie poddany pod głosowanie. Chcę jednak podkreślić, że wniosek ten nie wynika z jakichkolwiek pretensji pod adresem Krajowego Urzędu Pracy. Chodzi raczej o techniczny sposób obsługi posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MaciejManicki">Poddaję pod głosowanie wniosek o to, aby w porządku dziennym posiedzenia nie znalazł się proponowany punkt drugi, dotyczący informacji o zwalczaniu bezrobocia wśród młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MaciejManicki">Kto jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MaciejManicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 1 był przeciwny, a 7 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MaciejManicki">Stwierdzam, że wniosek uzyskał poparcie posłów.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MaciejManicki">Informacja o zwalczaniu bezrobocia wśród młodzieży zostanie rozpatrzona łącznie ze sprawozdaniem ministra pracy i polityki socjalnej z realizacji programu promocji aktywności zawodowej młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jest przeciwny, aby drugim punktem porządku dziennego było rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 3 Komisji? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#MaciejManicki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny składający się z dwóch punktów.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#MaciejManicki">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego. Głos ma poseł Szczot, przewodniczący podkomisji powołanej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JacekSzczot">Wobec złożenia projektu zmian w ustawie z 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, podkomisja podjęła prace mające na celu rozpatrzenie złożonego projektu poprzez doprecyzowanie i dookreślenie przepisów zawartych w projekcie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JacekSzczot">Ponadto należy dodać, że w toku prac podkomisji pewne sugestie przedłożyli przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Chodziło o werbalnie nieznaczne znowelizowanie jednego z artykułów ustawy, co jednak jest istotne dla pracowników, którzy mogą korzystać z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JacekSzczot">Po rozpatrzeniu projektu w trakcie dwóch posiedzeń kierowana przeze mnie podkomisja przedkłada projekt nowelizacji ustawy z 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JacekSzczot">Chcę także dodać, iż podkomisja uważa, że nowelizowana ustawa wymaga całościowej nowelizacji. W związku z tym podkomisja zwraca się do Komisji z wnioskiem o powołanie zespołu roboczego, który przygotowałby projekt całościowej nowelizacji ustawy z 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Chodzi o przygotowanie projektu komisyjnego.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JacekSzczot">Przejdę teraz do systematycznego omówienia zaproponowanych zmian zawartych w sprawozdaniu podkomisji, które otrzymali członkowie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JacekSzczot">Zmiana pierwsza ma charakter porządkowy, gdyż przewiduje aktualizację nazwy urzędu ministra w art. 1 ust. 2. Dotychczasowa nazwa - Minister Spraw Wewnętrznych zostaje zastąpiona nazwą - Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MaciejManicki">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie pierwszej propozycji zmiany? Nie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu pierwszej propozycji zmiany do art. 1 ust. 2? Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JacekSzczot">Zmiana druga dotyczy art. 5 i składa się z części a i części b.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JacekSzczot">Część a dotyczy ust. 3a, który brzmi: „Wysokość odpisu, o którym mowa w ust. 3 jest stosowana na wszystkich pracowników zatrudnionych przez pracodawcę na obszarze, na którym występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska”.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JacekSzczot">Zgodnie z sugestiami Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej podkomisja proponuje, aby wyraz „jest” zastąpić wyrazami „może być”.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JacekSzczot">Należy dodać, że jest powrót do stanu sprzed 1997 r. kiedy to nastąpiła zmiana dokładnie odwrotna, czyli wyrazy „może być” zostały zastąpione wyrazem „jest”.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JacekSzczot">Z nowelizacją art. 5 ust. 3a łączy się dezyderat nr 3, na który odpowiedzi udzielił minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JacekSzczot">Jak już mówiłem, w 1997 r. nastąpiła zmiana w art. 5 ust. 3a ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. W związku z tym minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa przygotował projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia obszarów, na których występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JacekSzczot">Projekt ten został przedstawiony Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów, który na posiedzeniu w dniu 4 sierpnia 1997 r. postanowił jednak nie udzielić rekomendacji przedłożonemu projektowi, m.in. z powodu wzrostu wydatków budżetu państwa związanych z sytuacją finansów państwa i koniecznością przeznaczenia zwiększonych środków na likwidację skutków powodzi w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JacekSzczot">Ponadto podniesiona została kwestia zwiększenia kosztów działalności firm na obszarach objętych wykazem. Koszty te mogą wpłynąć w efekcie na pogorszenie konkurencyjności firm.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#JacekSzczot">Tak więc pojawiła się kwestia zwiększenia wydatków na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, co i tak - w związku z trudną sytuacją ekonomiczną przedsiębiorstw - nadmiernie obciążyłoby ich koszty.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JacekSzczot">Dlatego też podkomisja uznała za zasadne poparcie nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#JacekSzczot">Do kwestii tych będzie można powrócić przy okazji rozpatrywania odpowiedzi na dezyderat nr 3.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#JacekSzczot">Jeżeli chodzi o skutki zmiany w art. 5 ust. 3a, to następuje obniżenie obligatoryjnie zwiększonego funduszu, którego podstawowy odpis wynosi 37,5% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w poprzednim roku, lub w II półroczu roku poprzedniego, jeżeli przeciętne wynagrodzenie z tego okresu stanowiło kwotę wyższą. Następuje wzrost z 37,5% do 50%.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#JacekSzczot">Zmiana przywraca stan pierwotny, a więc pracodawca może podwyższyć wysokość odpisu podstawowego, a nie musi tak postąpić. Decyzja jest uzależniona od sytuacji ekonomicznej oraz od uzgodnień ze związkami zawodowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MaciejManicki">Jak sądzę, zmiana ta wymaga przedyskutowania. Ponadto chcę przypomnieć, że zmianę tę zaproponowali przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Zmiana ta uzyskała poparcie jednego posła, a pozostali posłowie - członkowie podkomisji, wstrzymali się od głosu. Ponieważ jednak uzyskała poparcie posła, znalazła się w sprawozdaniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MaciejManicki">Ponadto należy dodać, że przyjęcie tej zmiany będzie mieć pewne konsekwencje dla art. 2 projektu, który stanowi o wejściu w życie ustawy. Gdyby bowiem zmiana ta została przyjęta, nie jest możliwe, aby weszła w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MaciejManicki">Zmiana ta mogłaby wejść w życie od 1 stycznia 1999 r. lub od połowy 1999 r., co oznaczałoby skomplikowanie sposobu obliczania wysokości odpisu. Byłoby bowiem tak, że przez I półrocze obowiązywałaby jedna stawka, a w II półroczu inna stawka.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#MaciejManicki">Należy też pamiętać, że zmiana ta oznacza zastąpienie obligatoryjności podwyższonego odpisu dla zakładów pracy zlokalizowanych na obszarach szkodliwych. Obligatoryjność obowiązuje od 1 stycznia br., a odpis dokonywany jest w maju. Nie można więc uniknąć retroakcji. Sprawa jest więc istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AnnaFilek">Mam poglądy bardzo podobne do tych, które zaprezentował poseł Manicki. W związku z tym zgłaszam wniosek o skreślenie dyskutowanej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MaciejManicki">Ja nie chcę uprzedzać debaty, nie zgłosiłem wniosku o skreślenie, ale skoro wniosek taki został zgłoszony, to chcę go poprzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#CezaryMiżejewski">Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, gdyż niezależnie od tego, czy zmiana zostanie przyjęta, czy też nie, to i tak trzeba określić termin wejścia w życie ust. 3a. Przepis ten obowiązuje od 1 stycznia 1998 r., a do tej pory nie ma właściwego rozporządzenia, co rodzi określone problemy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#CezaryMiżejewski">Należy więc zastanowić się, czy daty wejścia w życie nie należy przenieść na dzień 1 stycznia 1999 r. Jeżeli bowiem w obecnym stanie prawnym rozporządzenie zostałoby wydane, to i tak powstanie komplikacja dotycząca tego, jak naliczać fundusz. Przy fakultatywności problem jest ten sam.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#CezaryMiżejewski">Sprawa druga ma naturę bardziej polityczną. W kwietniu ub.r., kiedy poprzedni rząd składał informację o realizacji kontraktu regionalnego dla województwa katowickiego, to brzmienie ust. 3a w formie obligatoryjnej, było prezentowane jako wykonanie kontraktu. Trzeba więc wyjaśnić, czy jest to realizacja kontraktu, czy też jest to kwestia, którą można pominąć.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#CezaryMiżejewski">Należy dodać, że sprawa ta ma dość zasadnicze znaczenie, gdyż było dużo oświadczeń związków zawodowych w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanLityński">Chcę poprzeć proponowaną zmianę w art. 3a. Sytuacja jest bowiem taka, że treść ust. 3 jest oczywista, czyli zwiększa się środki, gdy warunki pracy są uciążliwe. Jest to w pewnym stopniu uzależnione od pracodawcy. Pracodawca, decydując się na stworzenie szczególnie uciążliwych warunków pracy, jest za to odpowiedzialny. Natomiast pracodawca jest co najmniej mało odpowiedzialny za to, że na danym obszarze występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanLityński">Tak więc uważam, że wprowadzenie fakultatywności zamiast obowiązku jest logiczne. Powinna o tym decydować umowa między pracownikiem a pracodawcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MaciejManicki">Ponieważ w tej chwili nie ma dalszych zgłoszeń do dyskusji, chcę zabrać głos jako dyskutant.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MaciejManicki">Chcę zwrócić uwagę, że obecny stan prawny wynika wprost z treści kontraktu regionalnego dla województwa katowickiego, choć oczywiście nie musi dotyczyć tylko województwa katowickiego.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MaciejManicki">Obecny przepis został wprowadzony w 1997 r. Zaczął funkcjonować od początku 1998 r., a faktycznie zmaterializuje się dopiero w maju br. W związku z tym warto podkreślić, że minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa ma czas do końca maja, aby wydać stosowne rozporządzenie umożliwiające dokonywanie odpisów.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#MaciejManicki">Proponowana teraz zmiana ust. 3a przypomina żonglowanie prawem. Jest bowiem tak, że Sejm przyznaje określone prawo, potem są pewne emocje, gdyż nie ma koniecznego aktu wykonawczego, a następnie Sejm odbiera przyznane wcześniej prawo.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#MaciejManicki">Sprawa następna - ważny argument - to sytuacja pracowników państwowej sfery budżetowej. Pracownicy ci między bajki mogą sobie włożyć ten odpis, jeżeli będzie on fakultatywny, o czym jednoznacznie świadczy praktyka w przeszłości. Przepis ten bowiem w formie fakultatywnej obowiązywał i mimo że były składane określone deklaracje w trakcie prac Komisji Trójstronnej oraz w trakcie negocjacji nad kontraktem regionalnym dla województwa katowickiego, to nigdy nie doczekał się realizacji, gdyż zawsze inne potrzeby były ważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#MaciejManicki">Warto też pamiętać, że idea jaka towarzyszyła kwestii, nad którą dyskutujemy, w trakcie prac nad kontraktem regionalnym dla województwa katowickiego, była następująca. Jeżeli sytuacja jest taka, że ludzie mieszkają i pracują w określonych warunkach - równocześnie nie należy zapominać, że obowiązuje ustawa znosząca odpłatności za leczenie sanatoryjne dla osób zamieszkujących określone obszary, choć ustawa ta nie funkcjonuje, gdyż nie ma stosownego rozporządzenia - to intencja była oczywista: umożliwić zainteresowanym osobom ułatwiony wyjazd na wypoczynek lub leczenie sanatoryjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#EwaTomaszewska">W przypadkach, gdy zakład pracy jest położony na terenie, na którym występują szczególne uciążliwości dla środowiska - np. Śląsk - to pracodawca właściwie nie będzie zainteresowany jakimikolwiek działaniami na rzecz poprawy warunków pracy. Przepis nie zobowiązuje go do niczego. Ponieważ na zewnątrz jest źle, to w zakładzie pracy może być jeszcze gorzej. Tak więc przepis zniechęca do działań na rzecz poprawy warunków pracy.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#EwaTomaszewska">W konkluzji chcę powiedzieć, że jestem przeciwna proponowanej zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TeresaLiszcz">Uważam, że zmiana proponowana przez podkomisję jest słuszna. Jestem za tym, aby ludzie żyjący na terenach skażonych - np. na Śląsku - otrzymywali rekompensaty. Nie chodzi jednak o świadczenia pieniężne, lecz raczej o świadczenia tego typu, jak bezpłatne leczenie sanatoryjne czy dłuższe urlopy. Świadczenia te nie mogą być jednak finansowane przez pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#TeresaLiszcz">Jeżeli tego rodzaju decyzja polityczna zostanie podjęta przez właściwe organy państwowe, to świadczenia te muszą być finansowane z kasy państwowej, a nie z kasy pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#TeresaLiszcz">Ponadto chcę zwrócić uwagę, że tego typu dodatkowe obciążenie pracodawców oznaczać będzie naruszenie reguł konkurencji. Pracodawca prowadzący działalność na terenie skażonym będzie miał wyższe koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanLityński">Argument, który zaprezentował poseł Manicki, jeżeli chodzi o państwową sferę budżetową, przekonuje mnie. W związku z tym proponuję rozważyć takie sformułowanie zmiany, aby obejmowała ona pracowników państwowej sfery budżetowej na obszarze, na którym występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanLityński">Tak więc zmiana ta nie powinna obejmować pracodawców niepaństwowych. Można bowiem przyjąć, że to państwo odpowiada za szkodliwości warunków pracy na danym terenie. Nie odpowiada natomiast pracodawca.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanLityński">Ponawiam więc apel o rozważenie obligatoryjnego objęcia dyskutowaną zmianą pracowników państwowej sfery budżetowej. Byłoby to - jak się wydaje - spełnienie wymogu, o którym mówił poseł Manicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanRulewski">W zasadzie regulacja, o której mówimy, nie powinna być „dekretowana”. Materia kodeksowa pozwala bowiem na rozszerzenie uprawnień ponad normy minimalne. Jednakże życie pokazało, że nawet normy minimalne nie są przestrzegane.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JanRulewski">Ponadto na problem chcę spojrzeć - jakby - odwrotnie jak poseł Liszcz.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JanRulewski">Jeżeli się okaże, że praca w środowisku skażonym jest droższa, to w środowisku takim działalność produkcyjna będzie ograniczona. Ponadto ustawy o decentralizacji władzy pozwalają organom samorządu terytorialnego tak kształtować środowisko, aby tworzyć atrakcyjne możliwości inwestowania.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JanRulewski">Tak więc dyskutowany przepis może być stymulujący do poprawy stanu ochrony środowiska, a o to w gruncie rzeczy chodzi.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JanRulewski">W konkluzji opowiadam się za ultymatywną formą dyskutowanego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZygmuntSibilski">W dyskusji został podniesiony problem zapisu w kontrakcie regionalnym dla województwa katowickiego. Mam przed sobą ocenę stopnia realizacji kontraktu na wrzesień 1997 r., choć należy pamiętać, że w kwestii, o której mówimy, w grę wchodzą nie tylko gminy w woj. katowickim, ale również jedna gmina w woj. wałbrzyskim i jedna gmina w woj. opolskim, co jest zgodne z kryteriami stosowanymi przez ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZygmuntSibilski">Jeżeli chodzi o ocenę stopnia realizacji kontraktu, to można w niej przeczytać, że zadanie zostało wykonane, gdyż Sejm uchwalił ustawę z dnia 2 lutego 1996 r. Jest to ustawa, która umożliwiła dokonywanie podwyższonego odpisu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#ZygmuntSibilski">Ponadto w ocenie stopnia realizacji kontraktu stwierdza się, że fakultatywność dopuszczenia możliwości stanowi realizację problemu.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#ZygmuntSibilski">Jeżeli chodzi o koszty, to mam przed sobą pismo wojewody wałbrzyskiego z ub.r. Jest to pismo skierowane do poprzedniego ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa S. Żelichowskiego. Pismo nawiązuje do kryteriów, przy pomocy których były typowane gminy o najwyższym zagrożeniu ekologicznym.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#ZygmuntSibilski">Poza wątkami technicznymi, odnoszącymi się do kryteriów, wojewoda odnosi się do kwestii, która była poruszana m.in. podczas prac podkomisji, czyli do kwestii kosztów. Wojewoda pisze m.in., że fundusz socjalny jest składnikiem kosztów, a jego zwiększenie podniesie koszty produkcji i zmniejszy rentowność przedsiębiorstw, co nie jest bez znaczenia szczególnie w kontekście starań województwa o powołanie specjalnej strefy ekonomicznej.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#ZygmuntSibilski">Sytuacja taka może spowodować niechęć potencjalnych inwestorów do ulokowania produkcji na terenie województwa.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#ZygmuntSibilski">Tak więc w sposób bardzo zdecydowany został wyeksponowany wątek zwiększania kosztów działalności na wielu płaszczyznach.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#ZygmuntSibilski">W kwestii tej podczas prac podkomisji, zostało zaprezentowane oficjalne stanowisko rządu. Stanowisko to prezes Rady Ministrów przekazał marszałkowi Sejmu w dniu 17 marca br.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#ZygmuntSibilski">Stanowisko rządu popiera inicjatywę poselską w części dotyczącej uregulowania spraw związanych z funduszem świadczeń socjalnych w odniesieniu do wszystkich form przekształceń własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#ZygmuntSibilski">Ponadto rząd w swoim stanowisku zaproponował, aby nowelizacja objęła również zmianę w art. 5 ust. 3a. Zmiana powinna polegać na powrocie do stanu z ustawy z 1996 r., czyli aby była mowa o możliwości podwyższenia odpisu na obszarach, na których występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#ZygmuntSibilski">Chcę również dodać, że był rozważany termin ewentualnego wejścia w życie dyskutowanego przepisu. Poseł Manicki mówił o dacie 1 stycznia 1999 r. Jednakże równie dobrym terminem mogłaby być połowa roku, tym bardziej że teraz jest kwiecień, a fizyczny przelew środków na rachunek funduszu powinien nastąpić do końca maja - w wysokości 75% dokonanego odpisu.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#ZygmuntSibilski">Należy jednak pamiętać również o tym, że wielokrotnie podnoszony jest problem, iż brak jest rozporządzenia wskazującego gminy, w których może być stosowany podwyższony odpis. Jednakże perturbacji od strony rachunkowej nie powinno być.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#ZygmuntSibilski">Tak więc dzień 1 lipca jest również dobrym terminem na dokonanie zmiany, o której dyskutujemy.</u>
          <u xml:id="u-21.13" who="#ZygmuntSibilski">Ponadto chciałbym wyrazić pogląd na temat zaproponowanego zróżnicowania, czyli pozostawienie obligatoryjności odpisu w jednostkach państwowej sfery budżetowej z jednoczesnym powrotem do fakultatywności w podmiotach gospodarczych. Uważam, że nie byłoby to dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MaciejManicki">Nie ulega wątpliwości, że na stanowisko rządu największy wpływ ma sprawa pracowników państwowej sfery budżetowej. Są to największe koszty.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MaciejManicki">Ponadto chcę jednak zwrócić uwagę, że minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w odpowiedzi na dezyderat stwierdza, że podjął się przygotowania zaktualizowanego projektu przedmiotowego rozporządzenia, dodając, iż ponownego wyliczenia będzie wymagało w szczególności określenie skutków finansowych dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MaciejManicki">Na uwagę zasługuje jeszcze jeden element. Problem polega na tym, że nie jest dobrze, jeżeli Sejm uchwala w sierpniu 1997 r. prawo, które ma wejść w życie od 1 stycznia 1998 r. Następnie z różnych przyczyn nie dochodzi do wydania aktów wykonawczych, opartych na obligatoryjności przepisu. Przepis zaczyna działać i teraz pojawia się propozycja nowelizacji, polegającej na dostosowaniu się do braku właściwych działań ze strony organów władzy wykonawczej.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MaciejManicki">Korzystając, że jestem przy głosie, chcę zapytać, czy w posiedzeniu bierze udział przedstawiciel Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa? Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanRulewski">Chcę zapytać przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, czy dopuszcza taką sytuację, w której na terenie jednej gminy objętej zagrożeniem środowiska będzie zakład pracy, w którym będzie wypłacane podwyższone świadczenie socjalne, a w innym, bardzo podobnym zakładzie nie będzie wypłacane.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JanRulewski">Można jeszcze dodać, że właścicielem zakładu, w którym będzie wypłacane świadczenie będzie państwo, a właścicielem zakładu, w którym świadczenie nie będzie wypłacane, będzie osoba prywatna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZygmuntSibilski">Nie ma przedstawiciela Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, który być może mógłby wypowiedzieć się w tej kwestii. Chcę jednak przypomnieć, że na poprzednim posiedzeniu cytowałem, opierając się na projekcie rozporządzenia, jakie szacunkowe koszty związane są z podwyższeniem odpisu do 50%.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZygmuntSibilski">Minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa informuje, że wznowił prace nad projektem rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia obszarów, na których występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska. W warunkach 1998 r. stosowne koszty szacowane są na 69 mln zł, w tym środki w budżecie państwa, czyli państwowa sfera budżetowa to ok. 15,2 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#ZygmuntSibilski">Jeżeli chodzi o sytuację, o którą pytał poseł Rulewski, to uważam, że jest to sytuacja, którą można sobie wyobrazić. Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych nie jest jedynym elementem gry ekonomicznej.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#ZygmuntSibilski">Ponadto należy jednak pamiętać, że konstrukcja kodeksowa opiera się w zasadzie na normach gwarantowanych, jako normach w znacznej mierze minimalnych. Równocześnie np. w prawie układowym jest możliwość tworzenia zupełnie innych warunków.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#ZygmuntSibilski">Warto też pamiętać, że - przepraszam za sformułowanie - wątek napędzania kosztów jest podnoszony w związku z podnoszeniem najniższego wynagrodzenia. Kiedy pojawia się dążenie do znaczącego podniesienia najniższego wynagrodzenia, tak aby miało ono godziwy poziom, to równocześnie pojawia się problem kosztów pracy, które w przypadku słabych ekonomicznie podmiotów - wbrew intencji - przynosi skutki działające w kierunku przeciwnym od zamierzonego. Dlatego też prezentujemy pogląd, że gwarantowany jest odpis na normalnym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#ZygmuntSibilski">Natomiast jeżeli stan finansów pracodawcy jest na tyle dobry, że pozwala na więcej, to w drodze negocjacji ze związkami zawodowymi odpis może być zwiększony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanLityński">W znacznym stopniu podzielam to, co mówił dyrektor Sibilski wskazując na kwestię wzrostu kosztów ze względów socjalnych. Jednakże argumentacja jest dwutorowa. Aspekt pierwszy to punkt widzenia przedsiębiorców, dla których wzrost kosztów oznacza pogorszenie sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstwa, co może doprowadzić nawet do jego upadku.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanLityński">Należy jednak pamiętać, że jeżeli chodzi o fundusz świadczeń socjalnych, to sprawa nie jest prosta, gdyż pracodawca może trochę manewrować tym funduszem, traktując go jako część kosztów pracy i to część, która nie jest objęta składką na ZUS.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanLityński">Drugi aspekt - główna argumentacja - wskazuje na to, że wprowadzenie odpisu obowiązkowego powoduje kłopoty pracodawcy, który nie ma możliwości manewrowania funduszem. Przykładem może być państwowa sfera budżetowa. Jeżeli więc zostanie utrzymana obligatoryjność, oznaczać to będzie określone konsekwencje budżetowe, a to jest pewien argument.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JanLityński">Tak więc uważam, że kwestia, nad którą dyskutujemy, ma dwie warstwy, które można oddzielić, choć dyrektor Sibilski przedstawił przeciwne argumenty. Jedna warstwa - to problem pracodawców poza państwową sferą budżetową, niezależnie od formy własności. Tego rodzaju pracodawcy mogą częściowo „uciekać” od problemu funduszu świadczeń socjalnych. Z tej przyczyny warto popierać ten fundusz, gdyż przy pewnym układzie w przedsiębiorstwie, może on tworzyć tańszą formę wynagrodzenia pracowników, biorąc pod uwagę odpis 45% na ZUS i 3% na Fundusz Pracy.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#JanLityński">Kwestia druga - to funkcjonowanie tego funduszu w państwowej sferze budżetowej. Dyrektor Sibilski zwrócił uwagę, że jest to obciążenie dla budżetu państwa. Jest to argument, który ja jestem gotów uwzględnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AnnaFilek">Opowiadam się i namawiam do utrzymania brzmienia obowiązującego, czyli za obligatoryjnością. Chcę przedstawić argumenty przemawiające na moim stanowiskiem.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AnnaFilek">Jako wieloletni dyrektor przedsiębiorstwa, chcą podkreślić, iż nie może być mowy o tym, iż odpis na fundusz świadczeń socjalnych powoduje wzrost kosztów przedsiębiorstwa. Odpis ten nie powinien być także porównywalny z najniższą płacą.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AnnaFilek">Jeżeli chodzi o konkretną wysokość, to w grę wchodzi kwota ok. 130 zł rocznie na osobę, a z tego jeszcze 38% podatku. Nie jest to więc skala wydatków, która mogłaby zagrażać przedsiębiorstwu. Ponadto należy pamiętać o tym, o czym mówił przed chwilą poseł Lityński, czyli możliwości dokonywania pewnych manewrów.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AnnaFilek">Tak więc nie tylko jako poseł, ale i jako wieloletni pracodawca odrzucam argument kosztów.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AnnaFilek">Ponadto chcę dodać, iż nie jest tak, że środków funduszu nie otrzymają ci, którzy mają najgorszą sytuację. Pracodawcy prywatni są niechętnie nastawieni do funduszu, gdyż w grę wchodzi wysokość ich zysków. Należy więc zdecydowanie założyć, że dobrowolnie nie będą tworzyć odpisów na fundusz. Taka jest prawda.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#AnnaFilek">Jeżeli chodzi o państwową sferę budżetową, to jest ona bardzo poszkodowana. Dlatego też byłoby wręcz niemoralne odbieranie jej czegoś, co już ma, nawet jeżeli oznacza to problemy budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#AnnaFilek">Tak więc jestem za tym, aby pracownikom państwowej sfery budżetowej pozostawić obecne rozwiązania prawne dotyczące funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MaciejManicki">Apeluję, abyśmy zbliżali się do zakończenia dyskusji, gdyż mam wrażenie, że argumenty już się powtarzają. Powinniśmy więc przejść do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#CezaryMiżejewski">Za trafny należy uznać wniosek przewodniczącego podkomisji posła Szczota, iż konieczna jest całościowa nowelizacja ustawy a nie cząstkowa nowelizacja, o której dyskutujemy. Obowiązujący stan prawny, a także stan faktyczny są bardzo złożone.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#CezaryMiżejewski">Uważam również, że przyjęcie formuły fakultatywnej jest praktycznie równoznaczne z sytuacją, w której ust. 3a w ogóle nie ma.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#CezaryMiżejewski">Ponadto chcę przypomnieć, że zmiana z formuły fakultatywnej na obligatoryjną nastąpiła w ramach negocjacji nad kontraktem regionalnym dla województwa katowickiego. Wówczas strona związkowa zaproponowała specjalne urlopy ekologiczne, a więc aby mieszkańcy Śląska mogli wyjechać na urlop poza Śląsk. Powstał jednak problem, jaki ma być system finansowania tych urlopów. Zdecydowano, że jednym ze źródeł finansowania będą zakładowe fundusze świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#CezaryMiżejewski">Chcę również zwrócić uwagę na to, jaka jest obecnie sytuacja. Duże przedsiębiorstwa - huty, kopalnie - już mają zwiększone odpisy z powodu szkodliwych warunków pracy. W małych przedsiębiorstwach zatrudniających do 20 pracowników nie ma zwiększonego świadczenia urlopowego z tytułu warunków ekologicznych.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#CezaryMiżejewski">Ponadto zgadzam się z tymi wypowiedziami, które wskazywały na kwestię państwowej sfery budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#CezaryMiżejewski">Uważam także, że ewentualna zmiana powinna - realnie - wejść w życie od 1 stycznia 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MaciejManicki">Należy jednak pamiętać, że przyjęcie daty 1 stycznia 1999 r. w niczym nie ułatwi sytuacji budżetowej w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MaciejManicki">Ponadto chcę zwrócić uwagę, że zarówno w trakcie prac naszej Komisji, jak i prac Komisji Finansów Publicznych, zgłaszałem problem konieczności dostosowania budżetu do zmienionej ustawy wchodzącej w życie w dniu 1 stycznia. Rząd zlekceważył te propozycje, ale rząd może bez trudu rozwiązać ten problem, gdyż w grę wchodzą nieduże kwoty. Uważam bowiem - czy raczej przypuszczam - że Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w swoich szacunkach popełnia prosty błąd metodologiczny polegający na tym, że liczeni są wszyscy pracownicy z uwzględnieniem stosownej kwoty, o której mówiła poseł A. Filek.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MaciejManicki">Tymczasem trzeba odliczyć ok. 70% pracowników, gdyż mają oni odpis na mocy innego przepisu. Są to bowiem pracownicy zatrudnieni w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MaciejManicki">Ponadto z grona pracowników państwowej sfery budżetowej należy odliczyć nauczycieli, którzy mają fundusz obliczany inaczej. Jest to 5% od funduszu płac.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#MaciejManicki">Tak więc po odjęciu skutków korekt, o których mówiłem, konsekwencje finansowe okażą się znacznie mniejsze, zwłaszcza że część pracowników państwowej sfery budżetowej przeszła do sfery samorządowej.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#MaciejManicki">Tak więc szacunki konsekwencji finansowych wydają się znacznie przesadzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanLityński">Podzielam argumenty poseł Filek i posła Manickiego. Równocześnie chcę jednak zasygnalizować konieczność skreślenia art. 12 ust. 1, który stanowi, iż środki funduszu są gromadzone na odrębnym rachunku bankowym. Problem ten był dyskutowany w poprzedniej kadencji i upadł jednym głosem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanRulewski">Najwyższa Izba Kontroli oraz Państwowa Inspekcja Pracy są przeciwne skreśleniu art. 12 ust. 1, gdyż brak odrębnego rachunku bankowego utrudnia kontrolę środków finansowych funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanLityński">Przedsiębiorstwa są za skreśleniem art. 12 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MaciejManicki">Proponuję jednak, aby w tej chwili nie podejmować kwestii art. 12. Dyskutujemy nad propozycją zmian w art. 5. Do art. 12 przejdziemy później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JacekSzczot">Chcę zwrócić uwagę, że ustawą, nad którą dyskutujemy, objęci są zarówno pracownicy zatrudnieni w przedsiębiorstwach prywatnych, jak i pracownicy państwowej sfery budżetowej. Co najwyżej osoby zatrudnione w zakładach, w których nie funkcjonuje zakładowy fundusz świadczeń socjalnych - małe zakłady - bądź na mocy porozumienia ze związkami zawodowymi fundusz nie został utworzony, nie korzystają z dobrodziejstw środków funduszu.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JacekSzczot">Kwestia terminu wejścia w życie dyskutowanej zmiany była dyskutowana podczas posiedzeń podkomisji. Ustaliliśmy, że skoro mamy do czynienia z prawami nabytymi, to nie należy się cofać od 1 stycznia 1998 r., gdyż będzie to przepis, który zostanie zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JacekSzczot">Jeżeli natomiast chodzi o wejście w życie ustawy, nad którą pracujemy, to nie ma problemu, czy ustawa ta wejdzie w życie po upływie 14 dni od jej uchwalenia, czy też wejdzie w życie od 1 lipca br.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#JacekSzczot">Nie ma również problemu, jeżeli chodzi o obliczenie wysokości odpisu podstawowego. Jest tak dlatego, że zawsze można obliczyć procentowo, ile się należy za okres od wejścia w życie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JacekSzczot">Ponadto należy pamiętać, że pierwsza rata na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych płacona jest w maju, a druga we wrześniu. Istnieje więc możliwość skorygowania odpisu na fundusz.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#JacekSzczot">Chcę również przypomnieć, że przed nowelizacją w 1997 r. - powrót do tego stanu przewiduje zmiana w art. 5 ust. 3a - możliwe było wprowadzenie zwiększonego odpisu na fundusz. Było to zwiększenie do 50%. Zwiększenie było możliwe, a więc rola związków zawodowych jest w takiej sytuacji najistotniejsza. Zgadzam się z opiniami, że pracodawcy nie są chętni do przeznaczania środków na fundusz. Jednakże związki zawodowe są podstawową stroną, która negocjuje kwestie zwiększenia odpisu podstawowego lub nie.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#JacekSzczot">W tym kontekście nie można używać argumentu, że w części przedsiębiorstw nie funkcjonują związki zawodowe. Jest to bowiem problem strony pracowniczej. Nie należy ustawą wyręczać pracowników, którzy nie mają związku zawodowego. Odnoszę wrażenie, że jest tendencja do wyręczania pracowników przez ustawę.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#JacekSzczot">Jeżeli jest związek zawodowy, to może zdecydować, że funduszu nie będzie. Związek zawodowy może również wywalczyć zwiększenie funduszu.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#JacekSzczot">Sprawa kolejna to kwestia, o której mówił dyrektor Sibilski. Chodzi o pokłosie ustaleń przyjętych w ramach kontraktu regionalnego dla województwa katowickiego. Przyjęto, że na obszarach szczególnie zagrożonych ekologicznie będzie wprowadzony podwyższony odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Zgodnie z informacją przedstawioną przez dyrektora Sibilskiego jest to realizowane, i to bez obligatoryjności, która została wprowadzona w późniejszym okresie. Natomiast minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz minister pracy i polityki socjalnej nie wykonali pewnych zadań, które zalecił Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#JacekSzczot">Zaległość ta polega na tym, że minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa nie określił obszarów, na których powinny być tworzone wyższe odpisy.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#JacekSzczot">Natomiast minister pracy i polityki socjalnej miał wystąpić o przywrócenie formuły fakultatywnej.</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#JacekSzczot">Tych decyzji nie podjęto.</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#JacekSzczot">Ponadto chcę ponownie przypomnieć o jeszcze jednej istotnej kwestii. Szczególne uciążliwości bardzo często występują na obszarach popowodziowych, gdzie zakłady pracy borykają się z dużymi trudnościami finansowymi. Rząd z jednej strony pomaga tym przedsiębiorstwom, przekazując im dodatkowe środki finansowe, czyli wspiera odbudowę ze zniszczeń spowodowanych przez powódź. Natomiast my ustawą - z drugiej strony - narzucamy obowiązek wydatkowania zwiększonych środków, których przedsiębiorstwa nie mają.</u>
          <u xml:id="u-34.13" who="#JacekSzczot">Inna kwestia to problem polegający na tym, że część przedsiębiorców zaciągnęła kredyty na odbudowę przedsiębiorstw w związku z powodzią. Kredyty te będą spłacane poczynając od 1 stycznia 1999 r. Równocześnie - w tym samym czasie - może się pojawić obowiązek płacenia zwiększonych odpisów na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanRulewski">W czasie powodzi ucierpieli nie tylko przedsiębiorcy, ale także pracownicy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JacekSzczot">Utrzymujmy pewne granice racjonalności.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JacekSzczot">Z dokumentów przedstawionych podczas prac podkomisji wynika, że koszty zwiększonych odpisów to kwota ok. 15 mln zł, konieczna do wydatkowania z budżetu państwa. Poseł M. Manicki zwrócił uwagę na okoliczności wskazujące, że może to być mniejsza kwota. Mimo to w grę wchodzi jednak znaczna kwota, którą należy wydatkować, a tymczasem tych pieniędzy nie ma w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#JacekSzczot">Podczas prac podkomisji została zaprezentowana propozycja zmiany terminu, w jakim od wejścia w życie ustawy konieczne będzie wypłacenie zwiększonego odpisu. Będzie to więc - prawdopodobnie - 50% kwoty przewidywanej na cały rok, którą i tak budżet państwa będzie musiał przekazać na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#JacekSzczot">W konkluzji podtrzymuję propozycję wypracowaną podczas posiedzenia podkomisji i dotyczą zmiany w ust. 3a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RomanGiedrojć">Jak również chcę zgłosić swoje wątpliwości dotyczące kwoty, jaka była prezentowana jako koszt pokrycia zwiększonego odpisu na fundusz.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#RomanGiedrojć">Popieram również argumentację, która wskazywała na to, że koszty zwiększonego odpisu na fundusz nie mają nic wspólnego z najniższym wynagrodzeniem. Chodzi bowiem tylko o 12,5% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce, w skali rocznej.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#RomanGiedrojć">Jeżeli chodzi o podnoszoną kwestię pracowników państwowej sfery budżetowej, to należy pamiętać, że np. huta czy inne przedsiębiorstwo może nie stwarzać właściwych warunków pracy. Pracownik nie ma na to wpływu, a jednocześnie ponosi zdrowotne konsekwencje takiej sytuacji. Może to oznaczać np. konieczność leczenia się, kupowania leków czy korzystania z sanatorium.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#RomanGiedrojć">Ponadto chcę przestrzec przed propozycją skreślenia art. 12 ust. 1, który wyraźnie nakazuje gromadzenie środków funduszu na odrębnym rachunku bankowym. Skreślenie tego przepisu oznaczałoby, że nie będzie możliwe wyodrębnienie środków funduszu w sposób jednoznaczny. Skutkiem może być to, że środki będą mogły być poddane egzekucji.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#RomanGiedrojć">W konkluzji chcę stwierdzić, że związkowcy - pracownicy uważają, że nie należy dokonywać zmian w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TeresaLiszcz">W dyskusji - między wierszami - zgłoszono propozycję skreślenia całego ust. 3a, jako zbędnego w przypadku, gdy będzie to odpis fakultatywny. Nie uważam, aby było to stanowisko słuszne. Przepis ten na pewno będzie potrzebny dla państwowej sfery budżetowej ze względu na prawo budżetowe. Jestem więc przeciwna propozycji skreślenia ust. 3a.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#TeresaLiszcz">Ponadto jestem przeciwna dość dziwnej propozycji polegającej na skreśleniu art. 12 ust. 1. Oprócz powodów, o których przed chwilą mówił mój przedmówca, jest jeszcze inny powód. Chodzi o to, że skreślenie art. 12 ust. 1 utrudniłoby lub wręcz uniemożliwiłoby kontrolę funduszu przez NIK i Państwową Inspekcję Pracy, która może nakładać kary za naruszenie przepisów.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#TeresaLiszcz">Jeżeli jednak ma być nałożona kara, musi być pewność. Nie należy więc skreślać art. 12 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MaciejManicki">Proponuję, aby w tej chwili nie prowadzić dyskusji nad art. 12 ust. 1. Będzie ku temu okazja nieco później.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MaciejManicki">Teraz natomiast powinniśmy rozstrzygnąć sprawę zmian w art. 5.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MaciejManicki">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#MaciejManicki">Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie zmiany 2a polegającej na zastąpieniu w art. 5 ust. 3a wyrazu „jest” wyrazami „może być”. Kto jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#MaciejManicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 5 posłów, 15 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#MaciejManicki">Stwierdzam, że zmiana 2a została odrzucona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JacekSzczot">Zgłaszam wniosek mniejszości w brzmieniu zmiany przedłożonej przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do dalszych zmian. Proszę przewodniczącego podkomisji o zreferowanie następnej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JacekSzczot">Zmiana oznaczona jako 2b dotyczy art. 5 ust. 4. Obowiązujące brzmienie art. 5 ust. 4 jest następujące: „Wysokość odpisu podstawowego może być zwiększona o 6,25% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, o którym mowa w ust. 2, na każdą zatrudnioną osobę, zaliczoną do I lub II grupy inwalidzkiej”.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JacekSzczot">Podkomisja proponuje brzmienie następujące: „4. Wysokość odpisu podstawowego może być zwiększona o 6,25% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, o którym mowa w ust. 2. na każdą zatrudnioną osobę, w stosunku do której orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności”.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JacekSzczot">Chodzi więc tylko o zastosowanie nowej terminologii mówiącej o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanLityński">Rozumiem, że zmiana ma charakter formalny. Przy okazji chcę jednak zapytać, jak funkcjonuje użyta w tym przepisie formuła „może być”.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#JanLityński">Gdyby w ust. 4 miał formułę obligatoryjną - na szczęście tak nie jest - to formuła ta mogłaby działać w obie strony. Oznaczałoby to bowiem, że z jednej strony zachęcamy pracodawców, aby zatrudniali niepełnosprawnych, a z drugiej strony wprowadzane jest dodatkowe obciążenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AnnaFilek">Uważam, że zaproponowany przepis jest dobry, a zawarta w nim formuła w praktyce działa. Pracodawcy zatrudniający - ja do nich należę - stosują odpis powiększony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MaciejManicki">Jako praktyk zajmujący się tą kwestią chcę jeszcze dodać, że przepis nie ma charakteru obligatoryjnego właśnie dlatego, aby nie zniechęcać pracodawców do zatrudniania osób niepełnosprawnych. Z praktyki wiem, że ta fakultatywna formuła działa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JacekSzczot">Zwracam jednak uwagę, że w odniesieniu do poprzedniej propozycji zmiany, poseł Filek zaprezentowała dokładnie odwrotną argumentację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AnnaFilek">Nie zrozumieliśmy się.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#AnnaFilek">Ponieważ zatrudnienie osób niepełnosprawnych jest związane z obciążeniami dla pracodawców, dlatego lepsza jest formuła fakultatywna, choć dla mnie mogłaby być również formuła obligatoryjna.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#AnnaFilek">Formuła fakultatywna pozwala - zachęca - a na pewno nie zniechęca pracodawców do zatrudniania osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#AnnaFilek">Nie ma więc rozbieżności co do mojej argumentacji do poprzedniej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu zmiany 2b, dotyczącej art. 5 ust. 4? Nie.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MaciejManicki">Stwierdzam przyjęcie zmiany 2b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AnnaBańkowska">Chcę jeszcze na chwilę powrócić do przyjętej zmiany 2b. O ile mi wiadomo, rząd pracuje nad problemem zwolnienia z obowiązku orzekania o stopniu niepełnosprawności wobec osób, które mają prawo do renty z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy. Nie wiem jak ta kwestia została ostatecznie rozstrzygnięta. Ponadto pojawia się problem, czy osoby, które mają prawo do renty z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy, będą musiały obok tego występować do wojewódzkich urzędów pracy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MaciejManicki">Przepraszam, że przerywam, ale osoby takie nie mogą być zatrudnione...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AnnaBańkowska">Mogą być zatrudnione...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MaciejManicki">Przepraszam, wycofuję swoją uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AnnaBańkowska">Poseł Manicki nie ma racji. Ustawa dotycząca niezdolności do pracy, bez względu na to, w jakim stopniu jest to niezdolność, stanowi, że osoba taka może być zatrudniona. Dotyczy to również osób całkowicie niezdolnych, mających prawo do opieki osoby u strony osoby drugiej. Tak więc nawet osoba z dawną I grupą inwalidzką i dodatkiem pielęgnacyjnym ma prawo być zatrudniona.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AnnaBańkowska">Jak już wspomniałam, nie wiem, jak kwestie te zostały rozstrzygnięte przez rząd. W związku z tym chcę zapytać, czy przewodniczący podkomisji wszedł w kontakt z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej oraz z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, które miały przygotować odpowiednie przepisy.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#AnnaBańkowska">Należy więc rozważyć, czy obok sformułowania mówiącego o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, nie należy dopisać całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AnnaFilek">Uważam, że uwaga poseł Bańkowskiej jest bardzo trafna. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przyjąć szersze sformułowanie. Kwestia ta nie jest bowiem jednoznacznie uregulowana w ustawie o niepełnosprawności. Nie jest również uregulowana w prawie pracy. Tymczasem mogą rodzić się tego rodzaju problemy, że ktoś nie ma orzeczonej niepełnosprawności przez zespół, a ma orzeczenie ZUS o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#AnnaFilek">Tak więc opowiadam się za przyjęciem szerszej formuły zaproponowanej przez poseł Bańkowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AnnaBańkowska">Jestem przeciwna natychmiastowemu i automatycznemu przyjęciu formuły, którą zaproponowałam. Sprawę tę trzeba sprawdzić. Należy bowiem uniknąć sytuacji, w której powstaną przepisy dualistyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanLityński">Zanim przyjmiemy rozszerzoną formułę, należy wysłuchać opinii przedstawiciela Biura Legislacyjnego i ekspertów. Nie należy przyjmować przepisów „w biegu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZygmuntSibilski">Do tej pory w art. 5 ust. 4 jest mowa o osobie zaliczonej do I lub II grupy inwalidzkiej.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#ZygmuntSibilski">Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych przyjmuje trzy stopnie niepełnosprawności: znaczny, umiarkowany i lekki. Określone zostały również wyróżniki tych trzech stopni.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#ZygmuntSibilski">Jeżeli natomiast chodzi o zmianę w art. 5 ust. 4 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, to jej celem było jedynie ujednolicenie terminologii. Skoro w nowszej i wiodącej ustawie jest mowa o stopniu niepełnosprawności, to w ustawie, nad którą dyskutujemy przyjmujemy również tę terminologię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MaciejManicki">Chodzi o to, czy ta definicja obejmuje również osoby z innym orzeczeniem np. orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AnnaBańkowska">To nie jest tak, jak mówił dyrektor Sibilski.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#AnnaBańkowska">Jeden problem to zmiana ustawy dotyczącej rehabilitacji i zatrudniania osób niepełnosprawnych. Zmiana dotyczyła m.in. orzecznictwa inwalidzkiego.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#AnnaBańkowska">Druga sprawa, to kwestia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Teraz tak jest, że dawna I i II grupa prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, została zastąpiona inną podstawą - całkowita niezdolność do wykonywania pracy zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#AnnaBańkowska">Tak więc obecnie występują osoby niepełnosprawne, czyli niezdolne do pracy w różnym stopniu, lecz z prawem do renty. Można mówić o dwóch grupach takich osób. Jedna grupa to osoby całkowicie niezdolne do pracy, a druga grupa to osoby częściowo niezdolne do pracy.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#AnnaBańkowska">Inna kwestia dotyczy tego, że dla celów pozarentowych regulowanych ustawą o rehabilitacji i zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, przepisy stanowią, że osoby niepełnosprawne mogą mieć orzeczone trzy stopnie niepełnosprawności. Problem polega na tym, że trudno jest np. osoby, które mają prawo do renty z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy kierować na komisje działające przy wojewódzkich ośrodkach zatrudnienia i rehabilitacji w celu orzeczenia stopnia niepełnosprawności.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#AnnaBańkowska">Równocześnie wiadomo mi, że rząd rozważał kwestię zwolnienia rozporządzeniem tych osób, które mają prawo do renty, od obowiązku orzekania o niepełnosprawności. Byłoby więc tak, że osoba mająca prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, miałaby orzeczony określony stopień niepełnosprawności.</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#AnnaBańkowska">Problem ten ma swoje konsekwencje m.in. przy stosowaniu ulg za przejazdy komunikacyjne.</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#AnnaBańkowska">Chcę jednak jeszcze raz podkreślić, że przed podjęciem jakichkolwiek rozstrzygnięć w projekcie ustawy, nad którym dyskutujemy, konieczne jest wyjaśnienie tej sprawy, zwłaszcza jeżeli chodzi o stan prac rządu nad tą kwestią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TeresaLiszcz">Uważam, że jeżeli chodzi o przyjętą już zmianę 2b, to oznacza ona nie tylko zmianę terminologiczną, ale również zmianę merytoryczną. Jeżeli zmiana miałaby mieć tylko charakter terminologiczny, to wówczas formuła mówiąca o inwalidach I i II grupy powinna zostać zastąpiona formułą mówiącą o osobach całkowicie lub częściowo niezdolnych do pracy.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#TeresaLiszcz">Uważam więc, że autorzy zmiany świadomie nawiązali do niepełnosprawności, a nie do niezdolności do pracy. Osobiście zmianę tę uważam za korzystną. Jest to faktyczne rozszerzenie zakresu podmiotowego, gdyż osoby niepełnosprawne umiarkowanie lub znacznie to krąg szerszy i na pewno obejmujący osoby częściowo lub całkowicie niezdolne do pracy.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#TeresaLiszcz">Tak więc powinniśmy zastanowić się, czy akceptujemy tę merytoryczną zmianę. Ja uważam, że zmiana została zaproponowana świadomie i ja tę zmianę popieram.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#TeresaLiszcz">Natomiast problem, który podniosła poseł Bańkowska, nie jest problemem objętym ustawą, nad którą dyskutujemy. Projekt nawiązuje bowiem do pojęć, które są zdefiniowane w innej ustawie. Oznacza to, że ramach prac nad przepisami wykonawczymi należy dopilnować tego, aby osoby mające wcześniej orzeczone inwalidztwo lub później orzeczoną niezdolność do pracy, nie musiały następnie jeszcze weryfikować tych orzeczeń. Nie jest to jednak problem ustawy, nad którą dyskutujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MaciejManicki">Mam wątpliwości, czy jesteśmy w stanie teraz wyjaśnić tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JacekSzczot">Według starego nazewnictwa występują osoby zaliczone do I lub II grupy inwalidzkiej. Po nowelizacjach odpowiednich ustaw wszyscy wiedzą, jaki kto ma stopień niesprawności lub niezdolności do pracy. Wynika to wprost z ustawy. Tej kwestii szczegółowo nie jesteśmy jednak w stanie wyjaśnić podczas obecnego posiedzenia. W związku z tym proponuję wycofać tę poprawkę i pozostawić brzmienie obecnie obowiązujące...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TeresaLiszcz">Byłoby to niezgodne z brzmieniem innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JacekSzczot">Jeszcze raz chcę wyjaśnić moją propozycję.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JacekSzczot">Z ustawy wynika, jak należy traktować I i II grupę inwalidzką dla przepisów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TeresaLiszcz">Nie ma I lub II grupy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JacekSzczot">Chciałbym jednak dokończyć swoją wypowiedź. Proszę mi to umożliwić.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JacekSzczot">Do czasu ostatnich zmian ustawowych funkcjonowało pojęcie I i II grupy inwalidzkiej. Po zmianach ustawowych pojawiły się inne pojęcia, inne terminy. Jednakże pod tymi nowymi terminami należy rozumieć osoby, zaliczane do I lub II grupy inwalidzkiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanLityński">Chcę zgłosić wniosek formalny. Propozycja zmiany jest przedłożona, argumenty zostały zaprezentowane. Przewodniczący podkomisji proponuje skreślenie zmiany, a poseł Liszcz popiera zmianę. Wnoszę więc o przeprowadzenie głosowania, po uprzednim zamknięciu dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanRulewski">Chcę zwrócić uwagę, że ustawa ma charakter prozatrudnieniowy i jest związana z wykonywaniem pracy. Natomiast niepełnosprawność nie musi mieć związku z pracą. Dlatego też prośbę umieszczenia wątku o niepełnosprawności uważam za nieuzasadnioną.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JanRulewski">Uzasadnione jest podejmowanie tylko problematyki dotyczącej pracy. Fundusz świadczeń pracowniczych jest dla pracowników i emerytów. Natomiast niepełnosprawny mógł nigdy w życiu nie pracować i jednocześnie uzyskać znaczny stopień niepełnosprawności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AnnaFilek">Chcę poprzeć wniosek posła Lityńskiego o przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MaciejManicki">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#MaciejManicki">Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie zmiany 2b dotyczącej art. 5 ust. 4. Kto jest za przyjęciem tej zmiany?</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#MaciejManicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 19 posłów, głosów przeciwnych i wstrzymujących się nie było.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#MaciejManicki">Stwierdzam przyjęcie zmiany 2b, która wobec odrzucenia zmiany 2a będzie miała oznaczenie zmiany 2.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do zmiany 3, która jest istotą rozpatrywanej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JacekSzczot">W zmianie 3 wnioskodawcom chodzi o uregulowanie kwestii podziału środków zgromadzonych na koncie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych w przypadku podziału przedsiębiorstwa, wyodrębnienia części przedsiębiorstwa lub przekazania nowemu pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#JacekSzczot">Po wielu dyskusjach i uzgodnieniach z przedstawicielami Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej oraz specjalistami od rachunkowości, zaproponowane zostały zmiany oznaczone jako 3 w art. 7.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#JacekSzczot">Chcę dodać, że materia zmiany jest bardzo skomplikowana. Jej analiza bez przygotowania jest bardzo trudna. Mam więc nadzieję, że Komisja wyrazi zaufanie dla podkomisji przygotowującej projekt i przyjmie proponowane zmiany.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#JacekSzczot">Zmiana 3a dotyczy art. 7 ust. 2. Obowiązujące brzmienie art. 7 ust. 2 jest następujące:</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#JacekSzczot">„2. Zwiększenia, o których mowa w ust. 1 pkt. 7 i 8, nie dotyczą pracodawców postawionych w stan upadłości lub likwidowanych przedsiębiorstw państwowych, z wyłączeniem likwidacji w celu prywatyzacji”.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#JacekSzczot">Podkomisja proponuje brzmienie następujące:</u>
          <u xml:id="u-71.6" who="#JacekSzczot">„2. Zwiększenia, o których mowa w ust. 1 pkt. z i 8, nie dotyczą pracodawców postawionych w stan upadłości lub likwidacji, z wyłączeniem przedsiębiorstw państwowych likwidowanych w celu prywatyzacji”.</u>
          <u xml:id="u-71.7" who="#JacekSzczot">Zmiana 3b dotyczy art. 7 ust. 3, który obecnie brzmi następująco:</u>
          <u xml:id="u-71.8" who="#JacekSzczot">„3. W przypadku prywatyzacji bezpośredniej przedsiębiorstwa państwowego, polegającej na wniesieniu przedsiębiorstwa do spółki zgodnie z przepisami o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Fundusz podmiotu przejmującego przedsiębiorstwo zwiększa się odpowiednio o środki Funduszu prywatyzowanego przedsiębiorstwa państwowego”.</u>
          <u xml:id="u-71.9" who="#JacekSzczot">Podkomisja przedkłada brzmienie następujące:</u>
          <u xml:id="u-71.10" who="#JacekSzczot">„3. W razie przejścia zakładu pracy w trybie art. 231 Kodeksu pracy na pracodawcę zobowiązanego do tworzenia Funduszu, Fundusz pracodawcy przejmującego przejmuje środki pieniężne, należności i zobowiązania Funduszu pracodawcy przekazującego”.</u>
          <u xml:id="u-71.11" who="#JacekSzczot">Ponadto podkomisja proponuje zmianę 3c polegającą na dodaniu nowych ust. 3–3d w następującym brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-71.12" who="#JacekSzczot">„3a. W razie przejścia zakładu pracy w trybie art. 231 Kodeksu pracy na pracodawcę, który nie jest zobowiązany do tworzenia Funduszu, pracodawca przejmujący przejmuje środki pieniężne, należności i zobowiązania Funduszu pracodawcy przekazującego.</u>
          <u xml:id="u-71.13" who="#JacekSzczot">Nadwyżka przejętych środków pieniężnych wraz z odsetkami oraz przejętych należności wraz z odsetkami nad przejętymi zobowiązaniami wraz z odsetkami nie stanowi przychodu pracodawcy przejmującego i podlega wydatkowaniu na zasadach określonych ustawą dla dokonywania wydatków z Funduszu. Art. 8 ust. 2 stosuje się odpowiednio.</u>
          <u xml:id="u-71.14" who="#JacekSzczot">3b. W razie przejścia części zakładu pracy w trybie art. 231 Kodeksu pracy na pracodawcę zobowiązanego do tworzenia Funduszu, Fundusz pracodawcy przejmującego zwiększa się, w części przypadającej na liczbę przejmowanych pracowników, a równowartość środków pieniężnych Funduszu pracodawcy przekazującego, skorygowanych odpowiednio o należności i zobowiązania Funduszu - według stanu na ostatni dzień miesiąca, w którym następuje przejęcie.</u>
          <u xml:id="u-71.15" who="#JacekSzczot">3c. Zasady podziału środków pieniężnych stanowiących równowartość odpisu podstawowego, obciążającego koszty pracodawcy przekazującego, dotyczącego roku, w którym następuje przejęcie części zakładu pracy, określa porozumienie między pracodawcami.</u>
          <u xml:id="u-71.16" who="#JacekSzczot">3d. Przekazanie środków następuje w terminie trzydziestu dni od daty przejścia zakładu, chyba że porozumienie, o którym mowa w ust. 3c stanowi inaczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MaciejManicki">Chcę zaproponować korekty do przedłożonych zmian. Korekty te wynikają z dialogu ze stroną rządową.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#MaciejManicki">Pierwsza korekta dotyczy ust. 3a i polega na dodaniu po wyrazie „przejmującego” wyrazów „jest gromadzona na odrębnym rachunku bankowym lub wydzielonym subkoncie”.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#MaciejManicki">Jest to sugestia ze strony Ministerstwa Finansów. Chcę dodać, iż chodzi o to, aby środki, które nie stanowią przychodu pracodawcy, były wyodrębnione w sensie księgowym, przez odrębny rachunek bankowy gdy kwoty są znaczne, lub przez subkonto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JacekSzczot">Kwestia ta była przedmiotem dyskusji w podkomisji, stosowna formuła nie znalazła się w sprawozdaniu podkomisji ze względów technicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MaciejManicki">Druga korekta - autopoprawka - dotyczy ust. 3c i przewiduje zastąpienie wyrazu „przejęcie” wyrazem „przejście”. Chodzi o zachowanie jednolitej terminologii.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#MaciejManicki">Ostatnia korekta dotyczy ust. 3d. Po pierwsze - po wyrazie „środków” należy dopisać „o których mowa w ust. 3b i 3c”.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#MaciejManicki">Po drugie - wyraz „zakładu” należy zastąpić wyrazami „części zakładu pracy”.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#MaciejManicki">Przeczytam teraz w całości brzmienie ust. 3a i ust. 3d, do których zaproponowałem korekty. Brzmią one:</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#MaciejManicki">„3a. W razie przejścia zakładu pracy w trybie art. 231 Kodeksu pracy na pracodawcę, który nie jest zobowiązany do tworzenia Funduszu, pracodawca przejmujący przejmuje środki pieniężne, należności i zobowiązania Funduszu pracodawcy przekazującego. Nadwyżka przejętych środków pieniężnych wraz z odsetkami oraz przejętych należności wraz z odsetkami nad przejętymi zobowiązaniami wraz z odsetkami nie stanowi przychodu pracodawcy przejmującego, jest gromadzona na odrębnym rachunku bankowym lub wydzielonym subkoncie i podlega wydatkowaniu na zasadach określonych ustawą dla dokonywania wydatków z Funduszu. Art. 8 ust. 2 stosuje się odpowiednio.</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#MaciejManicki">3d. Przekazanie środków, o których mowa w ust. 3b i 3c, następuje w terminie trzydziestu dni od daty przejścia części zakładu pracy, chyba że porozumienie, o którym mowa w ust. 3c stanowi inaczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JacekSzczot">Poprawka do ust. 3d chyba nie jest konieczna, gdyż może to dotyczyć również zakładów, które przechodzą w całości na nowego pracodawcę, a pierwotny pracodawca może nadal funkcjonować, a tylko oddał swój zakład. Takie sytuacje mogą wystąpić. Można bowiem być właścicielem i sprzedać cały zakład, a w ciągu 30 dni przekazać środki finansowe na mocy porozumienia. Właścicielem może być np. gmina, która sprzedaje cały zakład, a ma zobowiązania wobec funduszu świadczeń socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#TeresaLiszcz">Proponuję, aby w ust. 3d przyjąć formułę mówiącą o przejściu zakładu pracy lub jego części.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MaciejManicki">Proszę jednak zwrócić uwagę, że w takiej sytuacji jest mowa o porozumieniu, które nie będzie występowało w przypadku przejścia całego zakładu pracy.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#MaciejManicki">Problem polega na tym, że porozumienie i w ogóle przekazywanie części środków odbywa się wtedy, kiedy występuje przejście części zakładu pracy. Przejście całego zakładu pracy oznacza, że albo fundusz przejmuje całość, i to z dniem przejęcia, albo pracodawca przejmuje wszystkie środki i to z dniem przejęcia. Nie może bowiem być tak, że zakład pracy został przejęty w całości, a fundusz pracy miałby być przejęty odrębnie w późniejszym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AnnaBańkowska">Jeśli ust. 3d ma tylko i wyłącznie dotyczyć sytuacji przejścia części zakładu, a reszta spraw jest już uregulowana, to - moim zdaniem - ust. 3d powinien rozpoczynać się od formuły stwierdzającej, iż w przypadku przejścia części zakładu pracy, przekazanie środków następuje w określonym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#TeresaLiszcz">O tych kwestiach jest mowa w ust. 3b i 3c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MaciejManicki">Dlatego zaproponowałem uzupełnienie ust. 3d i odesłanie do ust. 3b i 3c. Jeżeli ust. 3b i 3c zostałyby pominięte, to - jakby - narzucało się, że chodzi tylko o ust. 3c, a więc, że nie chodzi o przekazanie środków z ust. 3b. Stąd właśnie moja propozycja odesłania do ust. 3b i 3c.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#MaciejManicki">Jeżeli bowiem chodzi o ust. 3a, to sprawa jest oczywista - przekazanie funduszu musi nastąpić z dniem przejęcia.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#MaciejManicki">Ponawiam więc propozycję przyjęcia zmian z poprawkami, które zaproponowałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#HannaKruszewska">Ponieważ w dalszej części ust. 3a zastosowane jest pojęcie „nadwyżka”, to należy rozumieć, że chodzi o wszystkie środki, które przejmuje pracodawca wraz z pracownikami.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#HannaKruszewska">W związku z tym dla jasności przepisu proponuję, aby w ust. 3a po wyrazie „przejmuje” dodać wyrazy „nadwyżkę środków pieniężnych”, skreślając wyrazy „środki pieniężne”. Chodzi o to, aby było wiadomo, jaka nadwyżka wchodzi w rachubę, a więc, że nie jest to jakaś nadwyżka nad przyjętymi środkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MaciejManicki">Intencja przedłożonej zmiany jest jednak inna. Chodzi bowiem o przejęcie środków pieniężnych, należności i zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#MaciejManicki">Ponadto chodzi o to, aby formuła ta nie zadziałała negatywnie od strony przepisów podatkowych. Należy bowiem pamiętać, że nadwyżka to różnica pomiędzy środkami pieniężnymi i należnościami wraz z odsetkami.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#MaciejManicki">Z drugiej strony są zobowiązania. Dlatego też proponowany przepis stanowi, że różnica, czyli nadwyżka nie jest przychodem, czyli nie podlega opodatkowaniu.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#MaciejManicki">Tak więc zdanie drugie ust. 3a nie ma związku ze zdaniem pierwszym. Zdanie pierwsze stanowi o tym, że przejmowane jest wszystko, a przecież może być tak, że zobowiązania przekraczają znacznie środki i wtedy nie ma nadwyżki.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#MaciejManicki">Jeżeli natomiast okaże się, należności i środki przyjęte są wyższe od zobowiązań, to wówczas pracodawca, byłby zobowiązany do zapłacenia podatku dochodowego. Dyskutowany przepis zwalnia pracodawcę z tego obowiązku. Ponadto pracodawca jest zobowiązany do wyodrębnienia i wydatkowania, opierając się na zasadach określonych w ustawie. Taka jest intencja dyskutowanego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#TeresaLiszcz">Mam wątpliwości natury językowej, dotyczące formuły „nadwyżka nad przyjętymi zobowiązaniami”. Czy nie byłoby lepiej mówić o różnicy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JacekSzczot">Treść zaproponowanych zmian była uzgodniona z przedstawicielami Ministerstwa Finansów - o ile dobrze pamiętam. Można więc przyjąć, iż zastosowano terminologię właściwą dla księgowości. Stąd formuła mówiąca o nadwyżce nad przyjętymi zobowiązaniami. Formuła ta ma ułatwić księgowanie przekazywanych należności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MaciejManicki">Tak do końca, to chodzi o to, że jeśli suma środków pieniężnych wraz z odsetkami i należności wraz z odsetkami, przekracza zobowiązania wraz z odsetkami, to powstaje nadwyżka.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#MaciejManicki">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w sprawie propozycji zmian w art. 7 przedłożonych przez podkomisję i w sprawie poprawek zgłoszonych do tych propozycji? Nie.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu propozycji zmian w art. 7 przedłożonych przez podkomisję jako zmiana 3, wraz ze zgłoszonymi poprawkami do ust. 3a i 3d? Nie.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#MaciejManicki">Stwierdzam przyjęcie zmiany 3 wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#MaciejManicki">Oznacza to również przyjęcie art. 1 przedłożonej przez podkomisję ustawy o zmianie ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#MaciejManicki">Czy są propozycje dokonania dalszych zmian poza zmianami zaproponowanymi przez podkomisję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JanLityński">Proponuję skreślenie art. 12 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#JanLityński">Uzasadnienie jest następujące. Ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych służy finansowaniu działalności socjalnej organizowanej na rzecz osób uprawnionych do korzystania z funduszu oraz na dofinansowanie zakładowych obiektów socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#JanLityński">Tak stanowi art. 1 ust. 1 ustawy. Nie chodzi więc o to, aby ułatwić zadanie NIK czy Państwowej Inspekcji Pracy, jak o tym mówiła m.in. poseł Liszcz. Chodzi natomiast o to, aby pieniądze funduszu były przeznaczone na finansowanie działalności socjalnej. Jak to sobie zorganizuje pracodawca, to już sprawa pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#JanLityński">Jak się wydaje, nie ma powodów zakładać, iż pracodawca będzie zamrażał środki na koncie bankowym wtedy, kiedy nie będzie tego chciał, jeżeli będzie chciał, to w odpowiednim momencie środki zostaną uruchomione na rzecz pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JacekSzczot">Pracodawca przekazując środki na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych przestaje być ich właścicielem, a staje się ich dysponentem. Dlatego też musi nastąpić przekazanie na odrębny rachunek bankowy i nie ma innej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#JacekSzczot">Ponadto uważam, że nie ma potrzeby dalszej dyskusji na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#JacekSzczot">Chcę jeszcze dodać, że zgadzam się z sensem wypowiedzi pana przewodniczącego, aby nie blokować środków pracodawcy, które może uruchomić w odpowiednim czasie. Należy jednak pamiętać, iż nie są to już środki pracodawcy. Konieczny jest więc odrębny rachunek bankowy.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#JacekSzczot">Ponawiam apel o zamknięcie dyskusji i przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MaciejManicki">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie propozycji zmiany w art. 12 ust. 1? Nie.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#MaciejManicki">Przystępujemy do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o wprowadzenie do art. 12 zmiany polegającej na skreśleniu ust. 1, którego treść nakazuje gromadzenie środków funduszu na odrębnym rachunku bankowym. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#MaciejManicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 2 posłów, 14 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#MaciejManicki">Stwierdzam odrzucenie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanLityński">Zgłaszam wniosek mniejszości, przewidujący skreślenie art. 12 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MaciejManicki">Czy są jeszcze inne propozycje zmian w ustawie o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych? Nie.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 2 projektu ustawy o zmianie ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, który stanowi, że ustawa wchodzi w życie w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#MaciejManicki">Stwierdzam przyjęcie art. 2.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#MaciejManicki">Tym samym Komisja zakończyła prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#MaciejManicki">Autorzy wniosków mniejszości proszeni są o ich złożenie po zakończeniu posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AnnaFilek">Już po głosowaniu chcę zwrócić uwagę na jedną kwestię.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#AnnaFilek">W stosunku do nadwyżki przyjęliśmy rozwiązanie, które jest w pewnym stopniu niezgodne z treścią głosowania, które niedawno przeprowadziliśmy. Przyjęta formuła mówi bowiem o osobnym koncie, lub...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MaciejManicki">Przepraszam, że przerywam, ale proponuję nie prowokować dyskusji w odniesieniu do kwestii już przesądzonej.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#MaciejManicki">Ponadto gdy referowałem poprawki, to wyjaśniałem, że w takim przypadku nie ma funduszu. Czasami więc może być taka sytuacja, że kwota nadwyżki będzie zupełnie symboliczna. Może to być kwota, która pojawi się jednorazowo. Chodzi o to, aby dla takiej kwoty nie było obowiązku otwierania konta. Dlatego przyjęta formuła stanowi o rachunku lub subkoncie.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do wyboru posła sprawozdawcy. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#RomanSroczyński">Biorąc pod uwagę wkład pracy w przygotowanie zmian oraz poziom rozumowania, jaki zaprezentował podczas dzisiejszego posiedzenia, proponuję, aby posłem sprawozdawcą był poseł Manicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#TeresaLiszcz">Uważam, że zgodnie z tradycją, posłem sprawozdawcą powinien zostać przewodniczący podkomisji, która przygotowała projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MaciejManicki">Czy poseł J. Szczot zgadza się, aby być posłem sprawozdawcą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JacekSzczot">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MaciejManicki">Ja również zgadzam się.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#MaciejManicki">Ponieważ zostały zgłoszone dwie kandydatury, przeprowadzimy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#MaciejManicki">Poddaję pod głosowanie wniosek, aby posłem sprawozdawcą Komisji był poseł Szczot.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#MaciejManicki">W głosowaniu, wniosek zyskał poparcie 12 posłów.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#MaciejManicki">Poddaję pod głosowanie wniosek, aby posłem sprawozdawcą Komisji był poseł Manicki.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#MaciejManicki">W głosowaniu wniosek uzyskał poparcie 8 posłów.</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#MaciejManicki">Stwierdzam, że Komisja w głosowaniu większością głosów zdecydowała, że posłem sprawozdawcą Komisji w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych będzie poseł Szczot.</u>
          <u xml:id="u-97.7" who="#MaciejManicki">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AnnaBańkowska">Proponuję przyjęcie niepisanego zwyczaju, polegającego na tym, że sprawozdawcą Komisji jest poseł będący przewodniczącym podkomisji, rozpatrującej projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#AnnaBańkowska">Chcę dodać, że tego typu zwyczaj ma już pewne oparcie w praktyce działania tej Komisji. Zwyczaj ten pozwala również uniknąć podziału, jaki pojawia się wówczas, gdy są dwie kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AnnaFilek">Jestem przeciwnego zdania. Wynika to z tego, że nasza Komisja ma dwie stałe podkomisje. Oznacza to, że tylko dwóch posłów będzie sprawozdawcami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#AnnaBańkowska">Chodziło mi o podkomisje powoływane do rozpatrzenia projektów ustaw, a nie o podkomisje stałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MaciejManicki">Zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#MaciejManicki">Przechodzimy do drugiego punktu dziennego, czyli do odpowiedzi na dezyderat nr 3 Komisji, skierowany do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#MaciejManicki">Przypomnę, że Komisja zwróciła się do premiera o niezwłoczne wykonanie delegacji zawartej w art. 5 ust. 3b ustawy z 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, dotyczącej określenia w drodze rozporządzenia obszarów, na których występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#MaciejManicki">Udzielając odpowiedzi na dezyderat, minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa stwierdza, iż:</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#MaciejManicki">„W związku z dezyderatem nr 3 sejmowej Komisji Polityki Społecznej uprzejmie informuję, że Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przygotował projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia obszarów, na których występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska. Projekt ten został przedstawiony pod obrady Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, który na posiedzeniu w dniu 4 sierpnia 1997 r. postanowił nie udzielić rekomendacji przedłożonemu projektowi, m.in. z powodu wzrostu wydatków budżetu państwa związanych z sytuacją finansów państwa i koniecznością przeznaczenia zwiększonych środków na likwidację skutków powodzi w 1997 r. Podniesiono również kwestię zwiększenia kosztów działalności firm na obszarach objętych wykazem, które mogą w efekcie wpłynąć na pogorszenie ich konkurencyjności. KERM opowiada się za uchyleniem przepisów ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (Dz.U. z 1996 r. nr 70, poz. 335 z późn. zm.) w części stanowiącej o podwyższeniu odpisu podstawowego na jednego pracownika zatrudnionego w szczególnie uciążliwych warunkach pracy, zobowiązując jednocześnie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej do przygotowania stosownej nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#MaciejManicki">W związku z niepodjęciem przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej zmiany powołanej ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, zmierzających do skreślenia delegacji zawartej w art. 5 ust. 3b cyt. ustawy oraz mając na uwadze liczne żądania wykonania delegacji zobowiązującej do określenia obszarów, na których występują szkodliwe uciążliwości dla środowiska, zgłaszanymi przez związki zawodowe oraz dezyderat Komisji Polityki Społecznej - podjąłem decyzję o przygotowaniu uaktualnionego projektu przedmiotowego rozporządzenia. Ponownego wyliczenia będzie wymagało w szczególności określenie skutków finansowych dla budżetu państwa. Przygotowany projekt zostanie niezwłocznie poddany wymaganej procedurze legislacyjnej”.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#MaciejManicki">Przypomnę, że o kwestii tej była już mowa w ramach pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#MaciejManicki">Ponadto chcę dodać czy wyjaśnić kwestię - jakby - zarzutu wobec niepodjęcia przez ministra pracy i polityki socjalnej zmiany ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#MaciejManicki">W Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej odpowiadałem wówczas za ten obszar spraw. Rzeczywiście odmówiłem Komitetowi Ekonomicznemu Rady ministrów wykonania jego zalecenia, ponieważ uważałem, że minister pracy i polityki socjalnej nie jest właściwy do przygotowywania projektu nowelizacji w sytuacji, w której Sejm właśnie uchwalił ustawę.</u>
          <u xml:id="u-101.9" who="#MaciejManicki">W przeciwnym wypadku oznaczać to będzie ustawiczne przerzucanie sprawy między Sejmem a rządem. Sejm uchwala ustawę. Ustawa ta nie odpowiada rządowi, a więc rząd przygotowuje nowelizację dopiero co uchwalonej ustawy. Jest to tym bardziej dziwne, że rząd uczestniczył w pracach parlamentarnych nad ustawą, prezentował swoje stanowisko, ale nie zostało ono uwzględnione przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-101.10" who="#MaciejManicki">Częste zmiany dopiero co uchwalonych ustaw prowadzą do niestabilności systemu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-101.11" who="#MaciejManicki">Tak na marginesie dodam jeszcze, że minister Komołowski otrzymał podobne zalecenie w grudniu 1997 r. Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, również nie wykonało tego zalecenia. Być może jednak nastąpiło to ze względów czasowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ZygmuntSibilski">Skoro została przywołania osoba obecnego ministra pracy i polityki socjalnej, to należy dodać, że minister wielokrotnie podejmował próby, ale nie w kierunku realizacji polegającej na likwidacji możliwości podwyższenia odpisów na fundusz, gdyż taka była dyspozycja KERM z sierpnia 1997 r., o której wspomniał poseł Manicki.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#ZygmuntSibilski">Jest oczywistą prawdą, że zalecenia te nie zostały zrealizowane w 1997 r. Prawdą oczywistą jest również to, że minister Komołowski od kilku miesięcy czynił zabiegi, aby możliwe było wyjście z sytuacji patowej. Stąd narodziła się sugestia rządu wyrażona w stanowisku, o którym była dzisiaj mowa. Chodzi o uelastycznienie mechanizmu, a nie o jego likwidację. Istotą jest uelastycznienie mechanizmu podwyższania odpisu na terenach zagrożonych ekologicznie. Skończyło się tak, jak się skończyło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MaciejManicki">Tak czy inaczej rozporządzenie jest potrzebne niezależnie od tego, czy będzie miało charakter obligatoryjny, czy fakultatywny. Konieczność ta wynika m.in. z ustawy dotyczącej odpłatności za lecznictwo sanatoryjne, w której znajduje się przepis analogiczny.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#MaciejManicki">Minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa informuje Komisję, że prace w tej kwestii zostały rozpoczęte. Uważam, że możemy przyjąć tę informację.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#MaciejManicki">Zwracając się do ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa - za pośrednictwem protokołu z dzisiejszego posiedzenia - o to, aby stosowne prace były prowadzone w takim tempie, aby mogły one być zakończone do końca maja. Inaczej bardzo zostanie skomplikowana sprawa odpisu podstawowego dla tych, którzy będą musieli lub chcieli zastosować odpis w podwyższonej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jest przeciwny tego rodzaju konkluzji po przedstawieniu odpowiedzi na dezyderat nr 3 Komisji? Nie.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#MaciejManicki">W ten sposób wyczerpaliśmy drugi punkt porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-103.5" who="#MaciejManicki">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w innych sprawach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JacekSzczot">Chcę przypomnieć o wniosku, który sformułowała podkomisja, którą kierowałem. Chodzi o powołanie zespołu roboczego do przygotowania nowelizacji ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#JacekSzczot">Podkomisja uznała, że ustawa ta wymaga całościowej nowelizacji. Chcę jeszcze dodać, że choć ustawa ta została uchwalona w 1994 r., to była już kilka razy nowelizowana. Mimo nowelizacji ustawa ma nadal braki i niedociągnięcia, które mogłyby być usunięte poprzez nowelizację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#EwaTomaszewska">Podjęte zostały prace nad uregulowaniem kwestii zbiorowych stosunków pracy. Nie znam jednak szczegółowego zakresu tych prac. Być może pracami tymi będzie objęta również ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#EwaTomaszewska">Kwestię tę należy wyjaśnić. Dlatego też uważam, że do czasu jej wyjaśnienia należy wstrzymać się z powołaniem wspomnianego zespołu roboczego.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#EwaTomaszewska">Ponieważ nasza Komisja ma posiedzenie również jutro, możliwe będzie wyjaśnienie tej kwestii do jutra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JacekSzczot">Nie sądzę, aby ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych mogła wejść w zakres prac nad uregulowaniem zbiorowych stosunków pracy.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#JacekSzczot">Jeżeli jednak istnieje możliwość wyjaśnienia tej sprawy do jutra, to nie widzę przeszkód, aby z tą sprawą poczekać do jutra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MaciejManicki">Mam nieco inną propozycję. Uważam, że podtrzymując gotowość do przygotowania nowelizacji, powinniśmy wstrzymać się z powołaniem zespołu roboczego do momentu uzyskania odpowiedzi od partnerów społecznych.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#MaciejManicki">Tak więc powinniśmy poinformować partnerów społecznych, że jest wola podjęcia pracy nad nowelizacją ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Informacja taka powinna zostać skierowana do podmiotów właściwych w świetle art. 19 ustawy o związkach zawodowych oraz do organizacji pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#MaciejManicki">Zainteresowane związki zawodowe oraz organizacje pracodawców powinny zostać poproszone o przedstawienie swoich opinii w tej sprawie w pewnym określonym terminie. Takim terminem mógłby być koniec maja. Po uzyskaniu opinii Komisja przystąpi do powołania zespołu roboczego.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#MaciejManicki">Tryb, który zaproponowałem oznaczać będzie spełnienie wymogu konsultacji z partnerami społecznymi, w dość ważnej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#MaciejManicki">Tak więc przesądzamy, że zostaną podjęte prace nad całościową nowelizacją ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#MaciejManicki">Prezydium Komisji przygotuje odpowiednie wystąpienie do związków zawodowych i organizacji pracodawców z prośbą o sugestie dotyczące nowelizacji, w terminie do końca maja. Na pierwszym posiedzeniu Komisji w czerwcu, Komisja mogłaby powołać zespół roboczy.</u>
          <u xml:id="u-107.6" who="#MaciejManicki">Czy ktoś jest przeciwny przedłożonej propozycji, obejmującej tryb prac nad nowelizacją ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych? Nie.</u>
          <u xml:id="u-107.7" who="#MaciejManicki">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos przed zamknięciem posiedzenia? Nie.</u>
          <u xml:id="u-107.8" who="#MaciejManicki">Przypominam o jutrzejszym wspólnym posiedzeniu z Komisją Finansów Publicznych. tematem obrad będą dwie ważne kwestie: pierwsze czytanie projektu ustawy dotyczącej emerytur górniczych, a druga to kwestia ustawy o płacach w sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-107.9" who="#MaciejManicki">W jutrzejszym posiedzeniu będzie brało udział duże grono gości, zwłaszcza przedstawicieli związków zawodowych. Proszę o zarezerwowanie dłuższego czasu, gdyż posiedzenie może trwać dość długo.</u>
          <u xml:id="u-107.10" who="#MaciejManicki">Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>