text_structure.xml
95.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#EwaTomaszewska">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, Polityki Społecznej oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. W porządku obrad przewidziane jest pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Witam serdecznie wszystkich zaproszonych gości oraz panie posłanki i panów posłów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#EwaTomaszewska">Czy ktoś ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę. Rozumiem, że przyjęliśmy porządek dzienny posiedzenia trzech komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#EwaTomaszewska">Proszę przedstawiciela rządu o przedstawienie projektu ustawy zmieniającej ustawę o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Proszę panią minister o wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Rząd już wcześniej zajmował się kwestią eksmisji. Kwestia ta miała być docelowo uregulowana w ustawie o ochronie praw lokatorów w mieszkaniowym zasobie gminy oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Projekt takiej ustawy rząd skierował do Sejmu w październiku ub. roku razem z innym projektem ustawy, a mianowicie z projektem ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Oba te projekty pomyślane były w ten sposób, że obydwie nowe ustawy miały zastąpić obowiązującą dotychczas ustawę o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Jednak z tego powodu, że prace nad ustawą o ochronie praw lokatorów ciągle trwają, rząd zdecydował się na szybką nowelizację jednego tylko w istocie artykułu obowiązującej obecnie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Chodzi mianowicie o art. 36 tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Art. 36 obecnie obowiązującej ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych ma brzmienie: „1. Sąd, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania z lokalu przez najemcę, jego szczególną sytuację materialna i rodzinną, może w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu orzec o uprawnieniu najemcy do otrzymania lokalu socjalnego. W takim wypadku gmina jest obowiązana zapewnić lokal socjalny.”</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#EwaBończakKucharczyk">W kolejnym ustępie jest mowa o tym, że „Uprawniony, o którym mowa w ust. 1, ma pierwszeństwo w uzyskaniu lokalu socjalnego.” Takie brzmienie obecnie obowiązujących przepisów powoduje sytuację, w której sąd co prawda może orzec o uprawnieniu do lokalu socjalnego, ale na ogół sąd tak nie orzeka. Dzieje się tak między innymi ze względu na to, że najczęściej, czy też często, osoby mające być eksmitowane, w ogóle nie stawiają się na rozprawę sądową, zresztą z różnych przyczyn. Poza tym, jeśli nawet takie osoby stawiają się do sądu na rozprawę, to nie zawsze wiedzą, że muszą być stroną aktywną, to znaczy, że sami muszą zwrócić uwagę sądowi na ich sytuację materialną czy rodzinną, która sprawia, że ewentualnie mogliby otrzymać uprawnienia do lokalu socjalnego. Przy czym ciężar przedstawienia sądowi dowodów spoczywa na osobach, które mają być eksmitowane.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#EwaBończakKucharczyk">W związku z tym, że te osoby nie są aktywne lub w ogóle nie ma ich na rozprawie, sąd nie orzeka prawa do lokalu socjalnego i w ogóle nie zajmuje się pytaniem, czy lokal socjalny należy się ewentualnie osobie, która ma być eksmitowana.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Rząd wychodzi z założenia, że nie można w przypadkach, jeśli osoby, które mają być eksmitowane, same są sobie winne sytuacji, w której się znalazły, nie ma żadnych obiektywnych przyczyn, żeby miały być ukarane. Chodzi o takie sytuacje, kiedy np. eksmisja następuje z powodu lekceważenia obowiązków przez najemcę, z powodu znęcania się nad rodziną, dewastacji mieszkania czy utrudniania innym współlokatorom lub właścicielom korzystania z lokalu i budynku. Wówczas nie ma żadnych powodów, aby takie osoby były chronione przed emisją i żeby nie miała ich spotkać kara.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#EwaBończakKucharczyk">W związku z tym rząd formułując propozycję nowelizacji art. 36 wychodził z założenia, że są pewne osoby, którym należy się ochrona, natomiast ta ochrona nie należy się wszystkim. Wobec tego trzeba tak sformułować proponowane przepisy, aby tylko pewien krąg osób, których się uważa za godnych szczególnej ochrony, był tą ochroną objęty. Chodzi także o to, aby osoby, które rzeczywiście powinny posiadać te uprawnienia, mogły z nich korzystać. Dlatego w zaproponowanej nowelizacji art. 36 ustawy o zmianie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych rząd formułuje przepis, który mówi, że sąd rozpatrując wniosek o opróżnienie lokalu, musi ustosunkować się do kwestii, czy lokal socjalny należy się osobom eksmitowanym, czy nie. Stąd sformułowano ust. 1, który brzmi: „1. W wyroku nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia osób, których nakaz dotyczy. W razie orzeczenia przez sąd o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego, lokal taki jest obowiązana zapewnić właściwa gmina.” Ale według naszej propozycji, sąd orzeka nie tylko w stosunku do samego głównego najemcy lub innej osoby posiadającej tytuł prawny, ale orzeka biorąc pod uwagę wszystkie osoby, które mają opuścić lokal. A więc sąd bierze pod uwagę wszystkich domowników, np. głównego najemcę lokalu czy właściciela, a więc osoby będącej główną osobą eksmitowaną. Dlatego w art. 36 pojawiają się takie sformułowania wobec osób, których dotyczy nakaz eksmisji. Czyli sąd bierze pod uwagę sytuację wszystkich osób w danym gospodarstwie domowym, które muszą opuścić dany lokal.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#EwaBończakKucharczyk">Podtrzymuje się zasadę, że w razie orzeczenia przez sąd uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego, właściwa gmina jest zobowiązana zapewnić taki lokal.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#EwaBończakKucharczyk">Aby wszystkie te przepisy nie były gołosłowne, podobnie jak to było w starym art. 36, w noweli proponujemy także określenie kręgu osób, które wymagają szczególnej ochrony. Mówi o tym ust. 2 art. 36, który brzmi:</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#EwaBończakKucharczyk">„Sąd orzeka o uprawnieniu osób, o których mowa w ust. 1, do otrzymania lokalu socjalnego, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną.”</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#EwaBończakKucharczyk">To zdanie w zasadzie odzwierciedla treść dotychczasowych przepisów, ale wzbogacone zostało o ust.3, w którym jest mowa, że „sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec:</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#EwaBończakKucharczyk">1) kobiet w ciąży,</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#EwaBończakKucharczyk">2) małoletnich, niepełnosprawnych, ubezwłasnowolnionych oraz osób, które sprawują nad nimi opiekę i wspólnie z nimi zamieszkują,</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#EwaBończakKucharczyk">3) osób spełniających przesłanki określone przez radę gminy uchwałą, o której mowa w art.5 ust.3 i art. 30, chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż zajmowany dotychczas.”</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#EwaBończakKucharczyk">Czyli sąd nie może orzec, jeżeli nie ma innego lokalu, o eksmisji tych osób donikąd.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#EwaBończakKucharczyk">Również w ust. 4 dodano, że „Sąd może, z zastrzeżeniem ust. 3, orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego, w szczególności, jeżeli nakazanie opróżnienia lokalu następuje z przyczyn, o których mowa w art. 33 ust. 2 i 3”. Chodzi o przypadki dewastacji lokalu i niewłaściwego zachowania się osób eksmitowanych.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#EwaBończakKucharczyk">Natomiast proponowany ust. 5 nadrabia istniejąca lukę prawną. W obecnym stanie prawnym, jeżeli sąd orzeknie, że osobie eksmitowanej przysługuje prawo do lokalu socjalnego, to taki wyrok powinien być wykonany. Tymczasem w praktyce często te wyroki wykonywane nie są. Powstaje bowiem sytuacja dość absurdalna; należałoby najpierw wyeksmitować te osoby donikąd po to, aby później dostarczyć im lokal socjalny.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#EwaBończakKucharczyk">W związku z tym za milczącą zgodą stron uczestniczących w sprawie, po prostu się tych eksmisji donikąd nie wykonuje. Osoby, co do których orzeczono konieczność opróżnienia lokalu i wobec których sąd orzekł prawo do lokalu socjalnego, mieszkają nadal w tych lokalach, najczęściej nie płacąc czynszu lub płacąc dużo niższe kwoty, niżby to się należało. Taki stan niewykonywania wyroków ciągnie się latami.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#EwaBończakKucharczyk">Aby odejść od tej fikcji w ust. 5 proponuje się przepis mówiący:</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#EwaBończakKucharczyk">„5. Orzekając o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego, sąd nakazuje wstrzymanie wykonywania nakazu opróżnienia lokalu do czasu zawarcia przez gminę umowy najmu lokalu socjalnego.”</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#EwaBończakKucharczyk">Taki zapis przynajmniej wyjaśnia całą sprawę od strony prawnej.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#EwaBończakKucharczyk">W kolejnym 6 i ostatnim ustępie art. 36, podtrzymuje się także zasadę, że osobom uprawnionym na mocy wyroku do otrzymania lokalu socjalnego przysługuje pierwszeństwo w uzyskaniu takiego lokalu. I to jest praktycznie cała treść proponowanej przez rząd nowelizacji ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#EwaTomaszewska">Dziękując pani prezes za zreferowanie rządowego projektu ustawy chciałabym stwierdzić, że przede wszystkim zadowolenie budzi fakt, że projekt jest pilny i że jest przewidziany jako ten, który jeśli go uchwalimy, wejdzie w życie z dniem ogłoszenia.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#EwaTomaszewska">Otwieram dyskusję. Jako pierwszy zgłosił się do niej pan poseł Marcin Zawiła a następnie ja zapisałam się do dyskusji oraz kilku dalszych posłów oraz pani posłanka Alicja Murynowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarcinZawiła">W swoim wystąpieniu postaram się nie odnosić do merytorycznej strony regulacji dotyczących eksmisji. Na ten temat w Sejmie, a zwłaszcza na posiedzeniach komisji, rozmawiano wielokrotnie. Chciałem jedynie wyrazić swoją wątpliwość co do trybu, w jakim przychodzi nam pracować nad ustawą.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarcinZawiła">Dla przypomnienia szanownych państwa powiem, że rząd skierował do Sejmu projekt ustawy o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Jest to rezultat pewnych zobowiązań konstytucyjnych. Ponadto rząd skierował do Sejmu osobną ustawę o dodatkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MarcinZawiła">To samo gremium, które dzisiaj obraduje nad projektem rządowym, zleciło podkomisji prace nad tymi ustawami. Tak się złożyło, że jestem przewodniczącym podkomisji, która tymi projektami się zajmuje.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MarcinZawiła">Jaką sytuację mamy w tej chwili? Obecnie komisja otrzymała do rozpatrzenia dwa dokumenty rządowe, w tym jeden dokument o tym samym brzmieniu, co proponowana przez rząd nowela ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Jest to autopoprawka rządu do ustawy o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Natomiast drugi dokument jest projektem nowelizacji starej ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych, który mamy rozpatrywać w trybie pilnym.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MarcinZawiła">Co to powoduje? Podejrzewam, że komisje, o ile przyjmą zaproponowane przez rząd rozwiązanie, zdecydują się na skierowanie projektu ponownie do podkomisji, którą wcześniej powołały, a która to podkomisja i tak będzie musiała rozpatrzyć autopoprawkę rządu.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#MarcinZawiła">Jeśli mam być szczery, to nic z tego nie rozumiem. Przede wszystkim nie rozumiem powodu, dla którego należałoby tak procedować. Nie rozumiem także powodu, aby w tym momencie projektowi rządowemu nadawać klauzulę pilności.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#MarcinZawiła">Jest jeden argument przemawiający za takim rozwiązaniem: powstrzymanie ewentualnych wyroków sądowych o eksmisję, które mogłyby zapaść w czasie procedowania nowelizacji pilnego projektu rządowego.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#MarcinZawiła">Proszę jednak policzyć. Najpierw miną dwa tygodnie, jakie nam wyznaczył marszałek Sejmu w trybie pierwszego i drugiego czytania pilnego projektu, następnie musi się wypowiedzieć Senat, potem jeszcze druk nowelizacji ustawy. Jak się podliczy wszystkie terminy, to wypada, że wejdziemy już w okres ochronny wykonywania wyroków eksmisyjnych, który zgodnie z art. 37 obecnie obowiązującej ustawy, wypada od 1 listopada do końca marca.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#MarcinZawiła">W tej sytuacji nie widzę absolutnie żadnych przesłanek, aby przyjmować narzucony nam pilny tryb procedowania ustawy. Sądzę nawet, że mamy pewien obowiązek wymagać od rządu traktowania poważnie Wysokiej Izby. Dlatego też stawiam formalny wniosek, aby nie przyjmować projektu nowelizacji obowiązującej obecnie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, bądź go negatywnie zarekomendować Sejmowi. Powodem jest to, że rząd ten sam pomysł nowelizacji ustawy w formie autopoprawki wniósł już do ustawy, nad którą to zmianą już pracujemy w podkomisji.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#MarcinZawiła">Prace te dobiegają końca. Już zostały zakończone prace nad projektem ustawy o ochronie lokatorów, obecnie następuje jej szlifowanie.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#MarcinZawiła">Jeden problem mnie niepokoi. Dlatego chciałbym zadać pytanie przedstawicielowi rządu, na które oczekuję wyraźnej i jednoznacznej odpowiedzi. Nowa ustawa o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego ma swoją integralną część w postaci odrębnej ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Do podkomisji dochodzą coraz częściej sygnały o tym, że rząd zamierza wycofać z Sejmu ustawę o dodatkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#MarcinZawiła">Jeżeli mamy odpowiedzialnie zapobiegać tragediom ludzkim, jakimi są eksmisje na bruk, to musimy zapewnić tym ludziom możliwość otrzymania dodatku mieszkaniowego. Rozumiem bowiem, że dodatki są narzędziem zapobiegającym ludzkim tragediom.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#MarcinZawiła">Natomiast jeżeli projekt ustawy o dodatkach mieszkaniowych miałby być wycofany z Sejmu i mielibyśmy do rozpatrzenia tylko nową ustawę o ochronie lokatorów z wolnym czynszem obowiązującym od roku 2004, to rzeczywiście należałoby się przyjrzeć całości tego zagadnienia. Sądzę jednak, że nowelizacja ustawy poprzez zmianę treści tylko jednego artykułu, to stanowczo za mało. Dlatego z całym szacunkiem dla rządu, proponuję negatywnie zarekomendować pilny projekt rządowy. Nie będzie z tego powodu żadnego uszczerbku merytorycznego, ponieważ jest już w Sejmie autopoprawka rządu do ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych. Będziemy ją mogli rozpatrzyć podsumowując prace naszych komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EwaTomaszewska">Czy jest to wniosek formalny o rekomendację negatywną omawianego dzisiaj rządowego projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarcinZawiła">Tak, jest to mój wniosek formalny o rekomendację negatywną dla Wysokiej Izby.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MaciejManicki">W kwestii formalnej; czy odbywamy obecnie pierwsze czytanie rządowego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EwaTomaszewska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MaciejManicki">Jeśli to jest pierwsze czytanie projektu ustawy, to możliwy jest jedynie wniosek o odrzucenie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarcinZawiła">Wobec tego zgłaszam wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych ze względów, o których mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#EwaTomaszewska">Ponieważ jestem zapisana jako następna do dyskusji, chciałam wyrazić opinię przeciwną do wniosku pana posła Marcina Zawiły.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#EwaTomaszewska">Otóż nowelizacja ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych podjęta w poprzedniej kadencji przez panią minister Barbarę Blidę, dopuszcza eksmisję na bruk. Jako przedstawicielka związków zawodowych brałam udział w posiedzeniach komisji prowadzonych równocześnie z uzgodnieniami resortowymi.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#EwaTomaszewska">Zwracaliśmy wówczas uwagę na to, jak działają sądy oraz że taki zapis umożliwi przy korupcji, jaka istnieje w naszym kraju, wyrzucanie ludzi z mieszkania na bruk, zwłaszcza ludzi bardzo ubogich, z małymi dziećmi. Mówiliśmy, że taki zapis ustawowy otworzy cały proces eksmisji na bruk.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#EwaTomaszewska">Pani minister Barbara Blida twierdziła jednak, że wyrażamy dziwny brak zaufania do mądrości sądów, które będą wnikliwie badały każdy przypadek.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#EwaTomaszewska">Ale jak to powiedziała przed chwilą pani prezes, podsądnymi są ludzie, którzy często są bardzo niezaradni. Między innymi ta niezaradność bywa często przyczyną ich ubóstwa. Osoby te nie potrafią sobie poradzić przed sądem z uzyskaniem nawet tego, co mogliby uzyskać pod rządami obecnie obowiązującej ustawy. Chyba większość z nas obecna na dzisiejszym posiedzeniu komisji ma świadomość, że trzeba merytorycznie zmienić przepisy ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Te zmiany dokonać należy szybko.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#EwaTomaszewska">Druga kwestia wiąże się z trybem procedowania ustawy. Nad obydwoma projektami rządowymi podkomisja pracuje już bardzo długo. Byłam obecna na jednym posiedzeniu podkomisji, co zapewne pamięta pan poseł Marcin Zawiła. Ale prace te się przedłużają.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#EwaTomaszewska">Natomiast tryb pilny dotyczy tylko zapisu jednego artykułu ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, a mianowicie art. 36. Ustawa o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego jest ustawą bardziej obszerną i skomplikowaną, co nie gwarantuje, że wejdzie w życie w odpowiednim czasie. Tryb pilny daje szanse, aby ustawa weszła w życie przed 1 listopada, to znaczy jeszcze przed okresem ochronnym.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#EwaTomaszewska">Co oznacza obowiązywanie takiego okresu ochronnego? W praktyce powoduje przyspieszenie eksmisji. Tak zwykle się bowiem dzieje, że przed listopadem następuje zmasowanie eksmisji na bruk. Myślę, że staraliśmy się temu przeciwdziałać naszą pracą w komisjach jeszcze w marcu nie chcąc dopuścić, aby po okresie ochronnym nastąpił taki „wysyp” eksmisji. To się nam, niestety, nie udało. Dlatego myślę, że warto popracować nad tą krótką ustawą, która zmieni ten jeden zapis art. 36 i zapobiegnie wielu ludzkim dramatom.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#EwaTomaszewska">Proponowałabym raczej nie odsyłanie rządowego projektu do podkomisji, ani nie odrzucanie ustawy w pierwszym czytaniu, tylko rozpatrzenie go na dzisiejszym posiedzeniu. Powtarzam - jest to bardzo krótka ustawa i jednoznaczna pod względem merytorycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MaciejManicki">Jeśli chodzi o mój pogląd w tej sprawie, to jest on następujący.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MaciejManicki">Po pierwsze - projekt rządowy przysłany do komisji w trybie pilnym jest bardzo zbieżny z rozwiązaniami, które zostały zawarte w przedłożeniach posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MaciejManicki">Po drugie - podkomisja, której przewodniczący przed chwilą zabierał głos, pracuje od listopada ub. roku nad rozwiązaniami dotyczącymi przepisów eksmisyjnych i póki co nie widać możliwości szybkiego zakończenia tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#MaciejManicki">W związku z tym rozwiązanie, być może jedynie o charakterze doraźnym, może funkcjonować w długim okresie czasu. To pokazuje praktyka. Zdarzenie przyszłe i niepewne, jakim jest uchwalenie innych nowelizacji, nie pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie, że rzeczywiście będzie to prowizorka. Dlatego według mojej oceny rozwiązanie przedłożone przez rząd i dzisiaj omawiane, powinno być przyjęte. Oczywiście, nie nam decydować o tym, czy ustawa będzie miała tryb pilny czy nie. Natomiast wydaje się, że jeśli problem społeczny jest palący, to powinien być rozwiązany jak najszybciej. W tym przypadku tryb pilny może służyć pomocą.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#MaciejManicki">Jeśli chodzi o problem dotyczący dzisiejszego kształtu ustawy, to przyznaję, że być może ustawodawca poprzednio, jak i ten, który projekt przygotował, zbyt dużą wiarę pokładał w orzecznictwie sądowym. Ustawodawca wierzył, że sądy będą orzekały w świadomości tego, kogo wyrok eksmisyjny dotyczy i że to, co było zawarte w dotychczasowym brzmieniu art. 36 ustawy, będzie wystarczające.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#MaciejManicki">Trzeba przyznać, że jak pokazała praktyka, w wielu przypadkach było to założenie niedobre, błędne. Przypomnę, że posłowie klubu SLD podobne rozwiązania proponowali już w czasie dosyć odległym. W tej sytuacji nie znajduję przyczyn, dla których by należało odrzucać projekt tej epizodycznej zmiany ustawy. Mało tego - uważam, że projekt rządowy powinien być procedowany, tak jak to nakazują regulamin sejmowy i konstytucja. Nie znajduję także przyczyn, dla których należałoby projekt odsyłać do podkomisji. Wydaje mi się, że projekt jest na tyle epizodyczny i zwarty, że możemy wysilić się na zakończenie pracy nad nim na posiedzeniu w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#MaciejManicki">Jeśli chodzi o sam projekt, to uważam, że ma on tylko jedną wadę, poza kwestiami szczegółowymi. Uważam, że projekt rządowy powinien również dotyczyć spraw, o których mowa jest w uzasadnieniu projektu i które stały się przyczyną tej inicjatywy ustawodawczej. Chodzi o sprawy, które sądy rozpatrzyły z nienależytą wnikliwością. Dlatego jak dojdziemy do ostatecznych rozstrzygnięć będę proponował, a teraz to tylko zapowiadam, dodanie do ustawy nowego artykułu drugiego. Artykuł ten będzie regulował sprawy rozpatrzone przez sądy przed wejściem w życie tej ustawy i zakończone wyrokiem. Bo jak rozumiem w sprawach wszczętych, a nie zakończonych wyrokiem, będzie to prawo obowiązywało, natomiast nie będzie miało zastosowania do spraw wszczętych i zakończonych wyrokiem sądowym. Chodzi o wyrok, w którym nie było orzeczenia o uprawnieniu do lokalu socjalnego. Oczywiście, w sprawach, które powinny być wszczynane z mocy prawa przez sąd, który wydał wyrok o eksmisji bez takiego orzeczenia, będzie miało zastosowanie prawo, które zostanie przyjęte.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#MaciejManicki">Zapowiadając takie uzupełnienie projektu ustawy o nowy artykuł, jednocześnie wnioskuję o to, aby po zakończeniu procedury pierwszego czytania, przystąpić do pracy nad sprawozdaniem komisji. Sprawozdanie to powinno być przedmiotem drugiego czytania na najbliższym posiedzeniu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AlicjaMurynowicz">Wypowiem tylko jedno zdanie na temat trybu pilnego dla rządowego projektu ustawy i będzie to zdanie stricte polityczne. To, że rząd wyszedł z tym projektem nowelizacji ustawy, jako projektem pilnym, a jednocześnie z autopoprawką, jest według mnie podyktowane gorączką przedwyborczą. I to jest jedyne zdanie polityczne w mojej wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AlicjaMurynowicz">Osobiście nie widzę potrzeby nadania projektowi trybu pilnego, mimo że problem jest palący. Nie widzę takiej potrzeby z bardzo prostego powodu; na tryb pilny Sejm ma miesiąc, a za miesiąc rozpoczyna się okres ochronny przy wykonywaniu eksmisji.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AlicjaMurynowicz">W związku z tym jest zaskakujące, że będziemy pracować nad projektem w trybie pilnym. Tymczasem, jak to dzisiaj zostało już powiedziane, od 27 kwietnia br. leży w Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej poselski projekt nowelizacji ustawy dotyczący dokładnie tego samego wycinka ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. O samej eksmisji nie chcę mówić, bo uwagi na ten temat wymienialiśmy już setki razy.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AlicjaMurynowicz">Miałam przyjemność być przewodniczącą podkomisji z panią posłanką Ewą Tomaszewską, jako członkiem tej podkomisji. Sprawozdanie mojej podkomisji, dotyczące również tego samego problemu, od wielu miesięcy czeka na rozpatrzenie przez połączone komisje. Nie chcę nawet mówić o tym, ile to już miesięcy, bo sama się w tym już pogubiłam, tak długo to trwa.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#AlicjaMurynowicz">To, że wycinkowe nowele ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, które nie są rozpatrywane, a ponadto chodzą własnymi drogami, też nie ułatwia procedowania. Akurat rządowy projekt trafił teraz do trzech połączonych komisji, ale poselski projekt SLD trafił już tylko do jednej komisji, a inny projekt noweli tej samej ustawy znalazł się też tylko w jednej komisji.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#AlicjaMurynowicz">Wygląda na to, że brakuje koordynacji działania prac nad tymi wszystkimi projektami ustaw dotyczących jednego problemu.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#AlicjaMurynowicz">Chciałam zwrócić uwagę na to, co powiedział pan poseł Marcin Zawiła odnośnie prac toczących się w kierowanej przez niego podkomisji i na temat projektu ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Boję się, że rząd wprowadzając w trybie pilnym projekt nowelizacji ustawy, jak gdyby „odpuścił sobie” prace nad tamtymi dwoma projektami; mam na myśli ustawę o ochronie praw lokatorów i ustawę o dodatkach mieszkaniowych. Może nie byłoby to nawet tak bardzo bolesne, bo okazuje się, że ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych mimo jej wad, nie jest do końca taka zła.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#AlicjaMurynowicz">Ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych próbowała wprowadzić pewien system likwidacji zaszłości mieszkaniowych. Ale nie zlikwidujemy tych zaszłości wyłącznie w ten sposób, że będziemy rozstrzygać poszczególne wątki ustawy. Nie jest potrzebny sarkazm przy ocenie tej ustawy i twierdzenie, że w tym akcie prawnym daliśmy ogromne zaufanie sądom. To prawda, że sądy ze swoich uprawnień nie zawsze korzystają.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#AlicjaMurynowicz">Chciałam tylko państwu przypomnieć, że w maju 1996 roku została przez Sąd Najwyższy podjęta uchwała, w której się mówi, że sądy stoją na straży praw osobistych.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#AlicjaMurynowicz">Nie zgadzam się z twierdzeniem pani prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, że tylko na najemcy, który ma być eksmitowany, spoczywa obowiązek wybronienia się. Jak widać ze statystyk i monitorowania ustawy, dotyczy to z reguły ludzi, którzy naprawdę nie potrafią się poruszać w gąszczu przepisów prawa. Dlatego to sąd z obowiązku konstytucyjnego, powinien wspomóc tych ludzi, a nie tylko orzekać wyroki. Bardzo państwa przepraszam, ale jest taki rozgardiasz na sali, że już sama siebie nie słyszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#EwaTomaszewska">Bardzo państwo proszę, byśmy dali pani poseł Alicji Murynowicz szansę wypowiedzenia się do końca. Proszę jednocześnie, abyśmy swoje racje i argumenty próbowali przedstawiać w sposób zwarty.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AlicjaMurynowicz">Chciałam się zapytać przedstawicieli rządu, jaka jest zasadnicza różnica między obecnie obowiązującym zapisem ustawowym, że sąd może orzec o przyznaniu lokalu socjalnego, a proponowanym zapisem, że w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego. Nie jestem prawnikiem, ale dla mnie występuje zasadnicza różnica między orzeczeniem o przyznaniu lokalu socjalnego, a orzeczeniem o uprawnieniu do otrzymania takiego lokalu. Na podstawie dotychczasowych prac nad tą ustawą wiem, że różnica jest zasadnicza.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AlicjaMurynowicz">Kolejna sprawa, która wywołuje ogromne kontrowersje podczas prac mojej podkomisji, ma inny charakter. Odniosę się do ust.5 art. 1; jak to jest, że sąd nakazuje wstrzymanie wykonania nakazu opróżnienia lokalu, kiedy wiemy, że to do tego potrzebna jest zupełnie inna procedura.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AlicjaMurynowicz">Następna wątpliwość wiąże się z zapisem ust. 5 mówiącym, że „sąd nakazuje wstrzymanie wykonania nakazu opróżnienia lokalu do czasu zawarcia przez gminę umowy najmu lokalu socjalnego.”</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#AlicjaMurynowicz">Proszę powiedzieć, kto będzie ponosił koszty utrzymywania tego lokalu do czasu zawarcia umowy najmu o lokal socjalny?</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#AlicjaMurynowicz">Chciałabym być dobrze zrozumiana. To nie są z mojej strony pytania zaczepne czy podchwytliwe, broń panie Boże. Chcę jedynie otrzymać informację na ten temat, ponieważ w trakcie prac mojej podkomisji padały tego typu pytania. Podkomisja moja otrzymała stanowisko Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, która ten problem także rozpatrywała, i stwierdziła, że on jest niekonstytucyjny i że nie ma wskazania źródła finansowania na utrzymania lokalów do czasu otrzymania lokalu socjalnego.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#AlicjaMurynowicz">Poruszę na koniec jeszcze jedną kwestię w formie pytania do pani prezes. Proszę powiedzieć, dlaczego rząd zdecydował się chronić przed eksmisją kobiety w ciąży, osoby małoletnie, niepełnosprawne i ubezwłasnowolnione, a nie zdecydował się na ochronę ludzi według kryterium dochodu? Wiem, że rząd, nie tylko zresztą obecny, jak diabeł święconej wody boi się określenia minimum socjalnego, minimum egzystencji.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#AlicjaMurynowicz">Zdecydowaliśmy się na to, że czynsze ustalają gminy - i słusznie. Ale gmina ustala czynsz i dla lokatora, którego zarobki sięgają 2 tys. zł i więcej, ale także dla lokatora zarabiającego miesięcznie 300 zł. Dlaczego nie decydujemy się na zastosowanie kryterium dochodowości najemców lokali, a przede wszystkim ludzi najgorzej uposażonych - emerytów i rencistów?</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#AlicjaMurynowicz">To są moje pytania do pani prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, na które chciałabym dzisiaj otrzymać odpowiedź. Oczywiście, optuję za tym, aby jak najszybciej zająć się problemem eksmisji, ale w takim trybie, który nie spowoduje odrzucenia projektu rządowego i nie spowoduje zarzutu nie konstytucyjności i braku wskazania źródła finansowania rozwiązań, o których mówiłam. A rząd takiego źródła nie wskazuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EwaTomaszewska">Wielu posłów zapisało się do dyskusji, dlatego odczytam listę zgłoszeń i poproszę o ewentualne dodatkowe zgłoszenia, po czym nastąpi zamknięcie listy. Taka jest moja propozycja.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#EwaTomaszewska">Do dyskusji zostali już zapisani posłowie: Paweł Bryłowski, Andrzej Chrzanowski, Jan Rulewski, Stefan Macner, Józef Korpak, Maciej Manicki oraz Józef Lassota. Czy ktoś jeszcze chciałby dopisać się do listy dyskutantów w pierwszym czytaniu? Nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JózefKorpak">Mam wniosek formalny. Jeśli to ma być pilny projekt, to moim zdaniem zanim rozpoczniemy dyskusję, proponuję rozpatrzyć dwa wnioski: jeden wniosek zgłoszony przez pana posła Marcina Zawiłę, a drugi mój. Ja proponuję, aby przyjąć przedłożenie rządowe, jako sprawozdanie do drugiego czytania. Bo dyskusja w pierwszym czytaniu już się toczy. Jesteśmy w trakcie dyskusji i, jak sądzę, taki wniosek może być rozpatrzony. Jeżeli jednak obydwa wnioski zostaną rozpatrzone negatywnie, to wtedy możemy dalej toczyć dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#EwaTomaszewska">Byłoby to nie fair wobec tych posłów, którzy nie mieli jeszcze okazji do wzięcia udziału w dyskusji, a też się do niej zgłosili. Byłoby to potraktowanie nierówne posłów, bo jednak niektórzy posłowie mieli już szansę swój pogląd wypowiedzieć. Być może spostrzeżenia innych posłów są znacznej wagi dla tej ustawy. Dlatego jednak apelowałabym o procedowanie, takie jakie przyjmowaliśmy zazwyczaj, a więc procedowanie po dyskusji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#EwaTomaszewska">Czy panowie posłowie chcą się wypowiedzieć w kwestii formalnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MaciejManicki">Tak. Chciałem zwrócić uwagę, że taki wniosek, jaki zgłosił pan poseł Józef Korpak, nie jest dopuszczalny. Natomiast pan poseł może postawić wniosek o zamknięcie dyskusji i przejście do głosowania. Nie może jednak być głosowany wniosek o skierowanie projektu do drugiego czytania, bo najpierw trzeba zamknąć procedurę pierwszego czytania.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MaciejManicki">Jeśli pan poseł Józef Korpak chce być w zgodzie z regulaminem, to może zgłosić wniosek o zamknięcie procedury pierwszego czytania i przystąpienie do rozstrzygnięć. Wtedy nie byłoby już dalszej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JózefKorpak">Dziękuję panu posłowi Maciejowi Manickiemu za dobrą radę, którą przyjmuję i składam wniosek o zamknięcie dyskusji w pierwszym czytaniu i rozpatrzenie zgłoszonych wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanRulewski">Ponieważ pojawiła się fala wniosków formalnych, ja również chciałbym się do niej dołączyć. Nie proponuję natychmiastowego głosowania, bo nas także obowiązuje regulamin Sejmu, ale o wzięcie pod uwagę ewentualności powołania podkomisji. Jest to zatem swoisty apel o to, aby skracać wypowiedzi i przenieść dyskusję do podkomisji, którą ewentualnie powołamy. Oczywiście przy założeniu, że nie przejdzie najpierw wniosek pana posła Marcina Zawiły.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#EwaTomaszewska">Chciałabym przypomnieć, że procedujemy w trybie pilnym. W przyszłym tygodniu odbędzie się pierwsze czytanie i obecnie jesteśmy w trakcie pierwszego czytania. Ale w przyszłym tygodniu posiedzenie komisji jest niemożliwe, choćby dlatego, że nie będzie posłów członków Komisji Polityki Społecznej. Większości członków tej komisji nie będzie wtedy w kraju ze względu na wyjazd zagraniczny w ramach współpracy parlamentarnej. Wyjazd ten nie bardzo można odwołać, bowiem od kilku miesięcy trwają do niego przygotowania. Jeżeli zatem w tej chwili nasze obrady zostaną zakłócone, to bardzo źle rokuje tej ustawie.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#EwaTomaszewska">Apelowałabym do pana posła Józefa Korpaka, aby jednak wycofał swój wniosek, bo już przyjęliśmy decyzję o zamknięciu listy dyskutantów, wobec tego przegłosowanie jego wniosku byłoby nie fair wobec innych posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WojciechNowaczyk">Sprawa jest bardzo poważna, bo pojawiło się wiele poglądów, których rozbieżność jest duża. W posiedzeniu powinni uczestniczyć posłowie trzech komisji, a jak widać po sali frekwencja jest symboliczna. Zgłaszam wobec tego formalny wniosek o sprawdzenie kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#EwaTomaszewska">Możemy, oczywiście, dokonać sprawdzenia kworum, ale przypomnę, że obecnie toczą się plenarne obrady Sejmu i poruszany jest temat szczególnie interesujący członków jednej z komisji, która proceduje ustawę. Dlatego tylko część członków tej komisji uczestniczy w naszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#EwaTomaszewska">Wniosek o sprawdzenie kworum może nam utrudnić procedowanie. Byłoby oczywiście, lepiej, gdybyśmy procedowali w znacznie liczniejszym gronie nad tą ustawą, natomiast przegłosowanie wniosku pana posła Wojciecha Nowaczyka bardzo by nam sytuację skomplikowało.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MaciejManicki">Wypowiem się w imieniu prezydium komisji. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że tak czy inaczej obowiązuje nas regulamin Sejmu i wydane na jego podstawie zalecenie marszałka dotyczące terminu zakończenia prac nad projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MaciejManicki">Jeżeli posiedzenie trzech komisji nie zostanie zakończone w dniu dzisiejszym, to będzie musiało być zwołane następne w pierwszym tygodniu października. Trzeba, byśmy mieli tego świadomość.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#EwaTomaszewska">To jest jedyna alternatywa. Członkowie trzech komisji będą musieli specjalnie przyjechać do Warszawy, aby uczestniczyć w tym posiedzeniu w środku tygodnia, kiedy nie ma obrad plenarnych. Apeluję zatem do pana posła Wojciecha Nowaczyka o wycofanie wniosku, choć mam świadomość, że byłoby dobrze, aby przy procedowaniu tej ustawy było nas możliwie najwięcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WojciechNowaczyk">Rozumiem te argumenty, ale kłania się nam organizacja pracy w Sejmie w komisjach. Występuje brak koordynacji prac komisji. Czy mamy to aprobować? Skoro my na szczeblu centralnym nie realizujemy zasad dobrej organizacji pracy, to czego możemy wymagać od terenu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#EwaTomaszewska">Czy pan poseł rozważył możliwość ewentualnego wycofania wniosku o sprawdzenie kworum?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WojciechNowaczyk">Tak, ale podtrzymuję swój wniosek o sprawdzenie kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#EwaTomaszewska">W takim razie trudno, musimy sprawdzić kworum. Proszę sekretarzy komisji, aby dokonali sprawdzenia kworum w poszczególnych komisjach.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#EwaTomaszewska">Nie ma kworum w Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Kworum jest jedynie w Komisji Polityki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#EwaTomaszewska">W tej sytuacji ogłaszam przerwę w posiedzeniu komisji do godz. 11.30.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#EwaTomaszewska">Wznawiamy obrady. Do głosu zgłasza się pan poseł Józef Korpak.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JózefKorpak">W zaistniałej sytuacji wycofuję swój wniosek o zamknięcie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#EwaTomaszewska">Dziękuję panu posłowi i proszę o zabranie głosu pana posła Jana Chmielewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanChmielewski">To prawda, że obecnie trwają prace nad ustawą o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, która jest ustawą docelową, całościową. Jednak w sposób doraźny chcemy załatwić bardzo dokuczliwą, ważną sprawę społeczną, o której mówi się już od dłuższego czasu. Przypomnę tylko, że kwestia eksmisji podnoszona była rok temu w średniookresowym programie rozwoju mieszkalnictwa przygotowanym przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Podobna kwestia została sformułowana w zeszłym roku w dokumencie na temat polityki prorodzinnej. W punkcie 2 i 3, gdzie mowa była o podniesieniu kondycji mieszkaniowej, piszemy o konieczności uściślenia przepisów prawnych dotyczących orzekania przez sąd uprawnień do otrzymania lokalu socjalnego w przypadku eksmisji.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JanChmielewski">Chciałbym podzielić się z państwem spostrzeżeniem, które zresztą wypowiedzieli doświadczeni posłowie, mianowicie pan poseł Marek Dyduch, pan poseł Jan Lityński i przedstawiciel PSL, podczas debaty, która odbyła się na początku tygodnia w telewizji regionalnej. Posłowie ci przyznali, że ustawa z 2 lipca 1994 roku o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych była uchwalona bez wyobraźni społecznej. Ustawa ta miała doprowadzić do urynkowienia gospodarki mieszkaniowej. Jednak czas pokazał, że pewne kwestie zostały w niej źle zapisane. Konkluzja wspólna uczestników debaty telewizyjnej była taka, że należy poprawić niektóre zapisy wspomnianej ustawy.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#JanChmielewski">Podzielam pogląd, że zgłoszone w tej sprawie projekty są ze sobą zbieżne, ale pilny projekt rządowy bardziej precyzuje niektóre przepisy i najlepiej reguluje kwestię społeczną, jaką są eksmisje na bruk. Mało tego, uczestnicy debaty telewizyjnej zadeklarowali, że ich ugrupowania polityczne poprą rozwiązania zawarte w projekcie rządowym mając na względzie społeczny wymiar całej sprawy. Ja również opowiadam się za przyjęciem rozpatrywanego projektu ustawy prosząc o przejście w stosownym czasie do drugiego jej czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PawełBryłowski">Na wstępie chciałbym poprzeć wniosek pana posła Marcina Zawiły nie przypominając już użytej przez niego argumentacji. W sposób wyczerpujący pan poseł Marcin Zawiła wskazał na prace prowadzone do tej pory nad projektami ustaw i procedurę, która, moim zdaniem, bardzo szybko zapewni zakończenie prac podkomisji.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PawełBryłowski">Co do samego projektu rządowego, to odniosę się tylko do dwóch kwestii. Sprawa pierwsza: w roku 1994, o czym wspominał mój szanowny przedmówca, kiedy podjęto decyzję o możliwości eksmisji na bruk, nie zrobiono tego ani złośliwie, ani bezmyślnie, ani bez ograniczeń. Bo powiedzenie, że uchwalono ustawę bez wyobraźni społecznej znaczy tyle samo, co bezmyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#EwaTomaszewska">Przepraszam pana posła Jana Chmielewskiego, ale teraz ma głos pan poseł Paweł Bryłowski i proszę mu pozwolić kontynuować wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PawełBryłowski">Bardzo pana szanuję, panie pośle Janie Chmielewski, i nie ma potrzeby prowadzenia takiej polemiki. Uchwalenie przepisów o eksmisji na bruk było spowodowane bardzo wieloma względami społecznymi. Ci z państwa, którzy interesują się sprawami mieszkalnictwa, wiedzą z danych statystycznych, że nie można mówić tylko o negatywnych zjawiskach związanych z bardziej rygorystycznym stosowaniem prawa. Nie mówię, rzecz jasna, o bezdusznym stosowaniu prawa. Ale prawo nie jest po to, aby się z niego śmiać. Tymczasem wszyscy państwo wiedzą, co się dzieje w mieszkaniach komunalnych i spółdzielczych, których lokatorzy nie płacą czynszu lub też zakłócany jest porządek publiczny.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PawełBryłowski">Idąc dalej tym tropem chciałbym, abyście państwo nie budowali na tej, moim zdaniem, fałszywej przesłance całej filozofii myślenia, która ma być przerzucona na drugą stronę barykady. To spowoduje, że za moment kiedy minie okres przedwyborczy, będziemy z powrotem uchwalali prawo bardziej srogie. Nastąpi to już nie z powodów koniunkturalnych, tak jak w tej chwili to robimy, tylko z powodów bardzo praktycznych i z konieczności. Idąc dalej tym tokiem myślenia chciałbym powiedzieć, że nikt z państwa, w tym również przedstawiciele rządu, nie przedstawił konkretnych danych statystycznych, ile zdarzyło się tragicznych sytuacji związanych z eksmisją na bruk osób wymienionych w rządowym projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PawełBryłowski">Zastanawiam się, skąd u państwa taki brak wiary w zdrowy rozsądek i doświadczenie sądów. Ile naprawdę jest takich dramatycznych zdarzeń, jakimi są eksmisje na bruk? Czy przypadkiem nie dotyczy to zdarzeń i wyroków w sprawach, w których takie wyroki eksmisyjne powinny zapaść, bo tego wymaga sprawiedliwość i dobro Rzeczypospolitej? Czy państwo się zastanawiali nad procedurą wykonania orzeczeń sądowych? Przecież to nie jest tak, że po zapadnięciu orzeczenia sądowego natychmiast do działania przystępuje srogi kat - komornik, który tylko czeka na to, aby wyrzucić na bruk kobiety w ciąży, małoletnich i ubezwłasnowolnionych.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#PawełBryłowski">Myślę, że wystarczy już tej części wstępnej mego wystąpienia. Natomiast jeśli w ogóle będziemy dalej procedować, bo nie wydaje się, by nas po przerwie na sali przybyło, ale to jest już problem pani poseł przewodniczącej obradom, chciałbym zwrócić uwagę na dość oczywiste braki samej ustawy. Braki te nie pozwolą na to, żeby w natychmiastowy i automatyczny sposób przejść ewentualnie do procedury drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#PawełBryłowski">Ktoś z państwo podnosił już w dyskusji kwestię uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego, o którym miałby orzekać sąd. O ile się orientuję, to o takich uprawnieniach decydują same gminy oraz przepisy wydawane na podstawie innej ustawy, w formie uchwał rady gminy. Uwaga ta dotyczy ust. 1 proponowanego nowego zapisu art. 36.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#PawełBryłowski">Jeśli chodzi o ust. 3, to słusznie podnoszono, że opieka nad osobami małoletnimi, niepełnosprawnymi czy ubezwłasnowolnionymi, jest dosyć wybiórcza. Tak naprawdę problemem są osoby trwale niezdolne do pracy bez własnej winy, jak również osoby znajdujące się w niedostatku. Nie bardzo jednak widać w proponowanej zmianie art. 36, aby te osoby były chronione.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#PawełBryłowski">To wszystko są sprawy spektakularne, często pokazywane w telewizji i omawiane w radio. Tylko nikt się nie pyta dlaczego nastąpiła eksmisja, ale pyta, dlaczego dotyczy człowieka znajdującego się w tak kłopotliwej osobiście sytuacji. Proszę przyjąć te słowa jako formalne uwagi i jako braki do ewentualnego wykorzystania w dalszych pracach nad projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#PawełBryłowski">W ust. 4 proponowanego art. 36 z kolei przez odwrotność mówi się o tym, że sąd może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego. Znowu więc okazuje się, że to sąd, a nie gmina, ustala czy ktoś ma uprawnienia do lokalu socjalnego, czy też nie ma. Przypomnę, że te uprawnienia są różne w różnym czasie, chyba że sąd będzie korzystał z odpowiednich zaświadczeń, decyzji i uchwał rady miejskiej.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#PawełBryłowski">Kolejna uwaga dotyczy ust. 5 art. 36. Pani poseł Alicja Murynowicz zwracała już uwagę na treść tego zapisu, ale w innym aspekcie. Jeżeli jest tak, że sąd nakazuje wstrzymanie wykonania nakazu opróżnienia lokalu do czasu zawarcia przez gminę umowy najmu lokalu socjalnego, to wiem co się stanie. Taka umowa najmu nigdy nie zostanie zawarta.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#PawełBryłowski">Jeżeli bowiem jakaś osoba posiada dobry lokal i żyje mu się w nim nieźle, a gmina za niego płaci czynsz, to taka osoba umowy z gminą nie podpisze. Ponieważ zasada jest taka, że podstawą najmu jest umowa, więc kto taką osobę zmusi do jej podpisania? Umowa zawarta pod przymusem jest nieważna. Taka osoba będzie zatem odrzucała wszystkie oferty lokalu socjalnego mówiąc, że nie podpisze umowy, bo dany lokal jej się nie podoba.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#PawełBryłowski">Jeśli już chcemy uregulować ten problem, to w ust. 5 powinno być powiedziane, że wstrzymanie wykonania nakazu opróżnienia lokalu następuje do czasu dania do dyspozycji lokalu socjalnego. To byłoby właściwe rozwiązanie, jeśli to ma być taka spec ustawa i spec droga prawna.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#PawełBryłowski">Ostatnia uwaga dotyczy ust. 6. O ile dobrze pamiętam, to nie ma potrzeby powtarzania przepisu o tym, że to rada gminy określa stawki czynszu za najem lokali socjalnych, bo ona je...Pani mecenas mi podpowiada, że tego przepisu już nie ma. Chodzi o ust.6 art. 36.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#EwaTomaszewska">Jeśli pan poseł ma wątpliwość, to mogę odczytać ostatnią wersję ust. 6. Brzmi on następująco:</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#EwaTomaszewska">„6. Osobom uprawnionym, na mocy wyroku, do otrzymania lokalu socjalnego przysługuje pierwszeństwo w uzyskaniu takiego lokalu.”</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PawełBryłowski">Przepraszam za całe zamieszanie, ale widocznie coś przeoczyłem. Jeśli jednak chodzi o zapis odczytany przez panią posłankę, to wątpliwość jest taka, że znowu pierwszeństwo o uzyskaniu lokalu socjalnego należy do decyzji organów rad.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PawełBryłowski">Jeżeli będziemy teraz na pierwszym miejscu stawiać sąd, jako decydujący organ o przyznaniu lokalu socjalnego, to zapis taki zachwieje przyjętą już zasadą, że to należy do gminy. Poza tym zwracam uwagę, że w tym momencie można się spodziewać całej serii procesów o eksmisję. Lokator może się bowiem umówić z właścicielem lokalu tylko w tym celu, aby uzyskać pierwszeństwo do lokalu socjalnego. Takie rzeczy się zdarzały. Strony się po prostu umawiały; proszę mnie podać do sądu o eksmisję, a ja będę miał wtedy pierwszeństwo w uzyskaniu lokalu socjalnego, a na dodatek załatwię panu w wydziale spraw lokalowych, że to mieszkanie otrzymam szybciej.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PawełBryłowski">Uważam, że projekt rządowy otwiera bardzo niebezpieczną ścieżkę psucia systemu prawnego, który z trudem się przebijał w ciągu ostatnich lat, ale zapobiegał korupcji i temu, że mieszkanie było przedmiotem bardzo dziwacznych zabiegów w gminach. Teraz państwo chcą to wszystko zepsuć. Dlatego, moim zdaniem, rządowy projekt ustawy jest nie do przyjęcia zarówno z przyczyn politycznych, które zawsze są koniunkturalne, jak i merytorycznych.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#PawełBryłowski">Koniunkturalne prawo zawsze napotyka w praktyce na poważne problemy innego rodzaju. Należy także zmienić proponowane przepisy również ze względów merytorycznych, o których mówiłem.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#PawełBryłowski">Jeśli państwo uznają, że obradujemy w gronie wystarczającym do podejmowania decyzji, i że nie jest nas za mało, to zwracam uwagę na to, że nie powołanie podkomisji i nie przeprowadzanie normalnych prac, może skutkować potem kłopotami legislacyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejChrzanowski">Przede wszystkim zaapelowałbym do państwa, aby na siłę nie doszukiwać się podtekstów politycznych w proponowanych zapisach ustawy. Wówczas cała nasza dyskusja będzie schodziła na tory politycznej wymiany poglądów.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejChrzanowski">Proponuję zastanowić się nad tym, że jeśli jest szansa pomóc ludziom znajdującym się w trudnych warunkach, to należy wprowadzić zmiany w ustawie, które w nieco lepszy sposób rozstrzygają. Nawet, jeśli będzie to ustawa działająca przez krótki okres czasu, to warto to zrobić, a więc doprowadzić do końca niezbędną procedurę legislacyjną.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#AndrzejChrzanowski">Wsłuchując się w dyskusję i słowa pani prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, miałbym dwie drobne uwagi co do zmian, które należy wprowadzić do projektu. Nie są to poprawki w sposób istotny zmieniające projekt rządowy, ale o charakterze uzupełniającym myśl, która co prawda została wypowiedziana, ale nie znalazła się w projekcie.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#AndrzejChrzanowski">Pierwsza uwaga dotyczy ust. 2. W kilku wypowiedziach podnoszono, że jeśli chodzi o przesłanki, które mogą lub nie mogą spowodować, że sąd orzeknie o uprawnieniach osób do otrzymania lokalu socjalnego, to podsądni mają zbyt małą siłę przebicia lub nie potrafią przedstawić argumentów przemawiających na ich korzyść. Dlatego proponowałbym, aby w sposób wyraźny ten obowiązek zrzucić na barki sądu. To powinno znaleźć wyraz w odpowiednim zapisie ustawy. Proponuję do ust. 2 dodać takie zdanie:</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#AndrzejChrzanowski">„Sąd badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o uprawnieniach osób, o których mowa w ust.1, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną.”</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#AndrzejChrzanowski">W tym momencie jest całkowita jasność sprawy. A przecież fakt, że ci ludzie sami mogą jeszcze o czymś poinformować sąd i przedstawić sądowi inne dowody czy dokumenty, ten zapis tego nie wyklucza. W ten sposób gwarantujemy tym osobom, że na pewno będzie dokonane zbadanie sprawy z urzędu.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#AndrzejChrzanowski">Wrócę jeszcze do ust. 1. Wydaje się, że warto by dodać do tego ustępu zwrot, że „o rozprawie zawiadamia się gminę właściwą ze względu na miejsce położenia lokalu.” Chodzi o umożliwienie gminie przystąpienie do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego. Bo w końcu gmina jest istotnym elementem całego procesu eksmisyjnego i powinna o rozprawie być powiadomiona.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#AndrzejChrzanowski">Te moje dwie drobne uwagi, jak sądzę, nie zmieniają zasadniczego kształtu projektu rządowego, ale jedynie go uzupełniają o myśli wcześniej przez państwa wyrażane w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanRulewski">Ja też wygłoszę jedno zdanie konstytucyjne, że ten rząd jest rządem demokratycznego państwa, a wobec tego reaguje na problemy społeczne. Do zasad demokratycznego państwa należy również wykorzystywanie uprawnień rządu także do trybu pilnego procedowania ustaw. Oznacza to zmianę jakościową polegającą na tym, że rząd spośród wielu spraw, które mają miejsce w Sejmie - mówię to do pani posłanki Alicji Murynowicz - uznał, bo takie ma prawo i obowiązek, aby tej sprawie nadać zielone światło, bo problem narasta.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JanRulewski">Tak więc nie jest to żadne polityczne działanie, ale konstytucyjny obowiązek rządu wnoszenia inicjatyw ustawodawczych w palących problemach.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#JanRulewski">Tyle jeśli chodzi o pochwały dla rządu, gorzej już jest, niestety, z zawartością ustawy, co dobrze opisał pan poseł Paweł Bryłowski. Rzeczywiście, sądowi chcemy zapisać rolę instytucji socjalnej. Tymczasem sąd ani nie jest konstytucyjnie powołany do rozwiązywania problemów socjalnych obywateli, ani tym bardziej nie ma instrumentów, aby móc je rozstrzygać, zwłaszcza problemów mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#JanRulewski">Pani posłanka Ewa Tomaszewska powiedziała, że ta ustawa rozwiązuje problemy ludzi najbardziej upośledzonych socjalnie. Ale pani posłanko, bywa również tak, że właściciel kamienicy, który nie ma mieszkania, znajduje się w sporze z innym upośledzonym socjalnie obywatelem, który akurat zajmuje jego mieszkanie. Co zrobić w takiej sytuacji? To nie oznacza oczywiście, że upośledzeni socjalnie są tylko tego rodzaju ludzie.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#JanRulewski">Wcześniej powiedziałem, że to rząd musi te problemy rozwiązywać, a parlament nie powinien mu w tym przeszkadzać. Dlatego słusznie powiedział pan poseł Paweł Bryłowski, że do tej ustawy należy dodać zapis mówiący o roli gminy. Bo to jednak gmina będzie realizować to, co sąd orzeknie. A sąd orzeka o prawie lub bezprawiu, a tymczasem gmina będzie wydawać decyzje o przyznaniu lokalu socjalnego. Dlatego słuszna jest uwaga, zapisana nawet w poprawce, żeby w ust. 1 dodać obowiązek gminy do uczestniczenia w procesie eksmisji. Ale tak naprawdę to ta ustawa nie rozwiąże problemów, o które nam chodzi, a jedynie wprowadzi nowe hierarchie w dotychczasowej polityce gmin. A jak sądzę, jest to polityka dość roztropna i racjonalna, oczywiście na miarę możliwości gmin. W ten sposób zapalamy zielone światło dla wyroków, które będą orzekać sądy. Ale one orzekają według własnego porządku. Nie zmieni to tego, o co apelował pan poseł Marcin Zawiła, żeby jednak był dostatek lokali socjalnych, względnie środków finansowych dla tych rodzin, które nie są w stanie uiszczać świadczeń czynszowych.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#JanRulewski">Nie pomoże żaden wyrok sądu ani obecność gminy, jeśli nie znajdą się środki na to, żeby eksmitowani mieli możliwość zapłacenia zaległych czynszów. Dlatego zastanówmy się nad tymi rozwiązaniami.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#JanRulewski">Pozwolę sobie zakończyć felietonowo, bo dotychczasowa dyskusja też jest dosyć ogólna. Zobowiązujemy gminy z góry wiedząc, że one nie mają dostatecznych środków. A ja się pytam, czy spółdzielnie mieszkaniowe, którym nadaliśmy różne i poważne przywileje, nie są zobowiązane do dysponowania lokalami socjalnymi dla swoich członków?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#StefanMacner">Na jakiej podstawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanRulewski">Na takiej między innymi podstawie, że spółdzielnie zwolniliśmy z opodatkowania za wynajem lokali użytkowych. Powiedzieliśmy, że mają uzyskane w ten sposób środki przeznaczać na cele statutowe. A celem statutowym jest zaspokajanie potrzeb gospodarczych i socjalnych swoich członków.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanRulewski">Socjalnym problemem członka spółdzielni mieszkaniowej jest brak pieniędzy na zapłacenie czynszu. Dlaczego spółdzielnia mieszkaniowa nie może tworzyć pewnej puli mieszkań socjalnych dla swoich członków? Powiem więcej; dlaczego właściciele też nie muszą dbać o rozwiązywanie problemów związanych ze swoim interesem, chociażby przez posiadanie rezerwy lokali na szczególne sytuacje najemców?</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanRulewski">Ktoś może powiedzieć, że to jest jego prawo własności. Ale który interes na świecie ma dzisiaj stuprocentową opłacalność? Odpowiem - żaden. Jeśli zatem przyjmiemy, że wynajem mieszkań jest obarczony pewnym błędem, to ten błąd można naprawić między innymi przez stworzenie pewnej rezerwy lokali socjalnych przez samych właścicieli. Dla nich to będzie tylko biznes. Zamiast mieć zablokowane dobre mieszkania, po wyroku sądu oni eksmitują tych ludzi do swoich lokali socjalnych. Przede wszystkim jednak obstawałbym przy tym pomyśle ze spółdzielniami mieszkaniowymi, których państwo wyposażyło we własność, wyposaża obecnie w przywileje podatkowe i inne przywileje dotyczące budownictwa, a spółdzielnie spychają wszystkie kłopoty na gminy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#EwaTomaszewska">Czy pan poseł Stefan Macner chciał zabrać głos w dyskusji jeszcze przed przerwą?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#StefanMacner">Nie miałem takiego zamiaru. Ale skoro już pani posłanka mnie wywołała do wypowiedzi, to powiem jedynie, żeby w naszej dyskusji było mniej filozofii, a więcej konkretów. Bo wygląda to raczej na jakieś sympozjum filozoficzne, a nie procedowanie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZygmuntMachnik">Myślę, że proponowane przez rząd rozwiązania zawarte w noweli ustawy, o czym dosyć dokładnie mówili inni posłowie, próbuje się zastąpić innymi, które są pewną patologiczną fikcją.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#ZygmuntMachnik">Chcę tylko przypomnieć, że kilkaset gmin w kraju w ogóle nie posiada żadnych zasobów mieszkaniowych i dlatego orzeczenie sądu o przyznaniu lokalu socjalnego nie ma żadnej możliwości wykonania w praktyce. Sąd będzie na jednym posiedzeniu orzekał o eksmisji a jednocześnie o niewykonalności tej eksmisji. To jest nonsens prawny. Dlatego przychylam się do wniosku pana posła Marcina Zawiły, że dzisiaj możemy co najwyżej projekt rządowy odesłać do podkomisji, żeby go uwzględniła w formie autopoprawki rządowej. Natomiast to co nam dzisiaj przedstawiono w formie projektu nowelizacji ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych nie zasługuje chyba na poparcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JózefKorpak">Nie uzasadniałem poprzednio swojego wniosku o przyjęcie przedłożenia rządowego do drugiego czytania. Sądzę, że projekt ustawy jest klarowny, zawiera tylko jeden artykuł i dotyczy jednej sprawy.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JózefKorpak">Jeżeli będą nawet do niego poprawki, to mogą przecież być jeszcze zgłoszone w trakcie drugiego czytania ustawy. Taka jest moja intencja, aby sprawa była szybko rozpatrzona przez Wysoką Izbę.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JózefKorpak">Jeszcze raz zgłaszam wniosek, aby przyjąć przedłożenie rządowe. Sądzę, że jeżeli wejdziemy w szczegóły, a jest ich mnóstwo, to wtedy nie pozostanie nam nic innego, jak skierowanie tego projektu do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JózefKorpak">Uważam, że jeśli zależy nam na szybkiej poprawie istniejącej sytuacji, to powinniśmy bez wchodzenia w szczegóły przyjąć przedłożenie rządowe. Wszyscy dobrze wiemy, że nowelizacja będzie obowiązywać tylko przez pewien czas i że nie jest to regulacja na wieki wieków.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MaciejManicki">Nawiążę najpierw do wniosku przedmówcy. Panie pośle, jeśli obradujemy w trybie pilnym, to obowiązują nas szczególne uwarunkowania wynikające z regulaminu sejmowego. Poprawka zgłoszona w drugim czytaniu nie może być rozpatrzona, jeśli nie została wcześniej przedstawiona komisji w formie pisemnej. W związku z tym nie byłoby już możliwe zgłaszanie poprawek, których wcześniej komisje nie omawiały na posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#MaciejManicki">Odniosę się do dwóch kwestii podniesionych w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#MaciejManicki">Pani posłanka Alicja Murynowicz oczywiście ma rację, że przedłożenie w kształcie przedstawionym przez rząd jest niemożliwe do uchwalenia przed zakończeniem terminu eksmisyjnego, do znaczy do dnia 1 listopada, kiedy to zgodnie z ustawą eksmisje są możliwe do przeprowadzenia. Po prostu fizycznie to jest już niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#MaciejManicki">Zwracam jednak uwagę, że gdyby ta ustawa miała być przyjęta wraz z propozycją zmiany, którą zgłosiłem, czyli rozpatrywania również spraw o eksmisję już zakończonych wyrokami sądowymi, to może mieć pewne znaczenie. Te sprawy eksmisyjne już zostały orzeczone przez sądy i w oparciu o inne zasady, niż to przewiduje ta ustawa. Dlatego wzruszanie wyroków sądowych, oczywiście w odpowiedni sposób, aby nie było to naruszenie powagi rzeczy osądzonej, jest zasadne. Chodzi jedynie o zobowiązanie sądu do wszczęcia ponownej procedury i rozpatrzenia spraw według nowego stanu prawnego, który stworzył ustawodawca. Wówczas byłoby uzasadnienie do szybkiego uchwalenia tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#MaciejManicki">Jeśli chodzi o wypowiedź pana posła Pawła Bryłowskiego, to chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz. Panie pośle, to nie jest tak, jak pan mówił, że w obecnym stanie prawnym o uprawnieniach do lokalu socjalnego decyduje gmina na podstawie innych przepisów.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#MaciejManicki">W obecnym stanie prawnym funkcjonuje art.36 ust.1 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Artykuł ten, obowiązujący od sześciu lat, mówi, że orzekają o tym sądy. Tak więc my nie tworzymy niczego nowego, ale jedynie precyzujemy zasady, w oparciu o które takie orzeczenia mają zapadać. Natomiast instytucja orzekania o uprawnieniach do lokalu socjalnego istnieje od roku 1994.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#MaciejManicki">Ja nie odnoszę się do tego, na ile te orzeczenia są potem wykonywane w praktyce. To jest już osobny problem. Podzielam pogląd, że nie wolno dowolnie, czy nawet swawolnie, nakładać obowiązku na gminę, nie troszcząc się przez ustawodawcę o możliwość wykonania tego prawa. Bo przecież nie można tworzyć martwego prawa.</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#MaciejManicki">Z kolei pan poseł Paweł Bryłowski ma rację mówiąc, że nie może być zamieszczony w ustawie warunek o zawarciu umowy o lokal socjalny, bo taka umowa rzeczywiście może nie być zawarta. Ale gdyby było napisane, że umowa może nie być zawarta do czasu udostępnienia eksmitowanemu przez gminę lokalu socjalnego, to jest to zupełnie inna sytuacja. Dana osoba otrzymuje lokal socjalny i może być do niego eksmitowana nawet wbrew jej woli. Ale warunek zawarcia umowy jest w tym wypadku za daleko idący.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#EwaTomaszewska">Do dyskusji zapisał się jeszcze pan poseł Józef Lassota, ale jest nieobecny. Wobec tego wyczerpaliśmy listę osób, które zgłosiły się do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#EwaTomaszewska">Do wypowiedzi zgłaszają się dalsi posłowie, jak rozumiem w sprawie wniosków, ale wolałabym, aby najpierw pani prezes Ewa Bończak-Kucharczyk odpowiedziała na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AlicjaMurynowicz">Bardzo przepraszam za ponowne zabranie głosu, ale zapomniałam powiedzieć o kilku sprawach. Proszę panią prezes o wyjaśnienie jeszcze kwestii dotyczącej art. 1 ust. 3 pkt.3. Chodzi o zapis mówiący, że sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec - cytuję „osób spełniających przesłanki określone przez radę gminy uchwałą, o której mowa w art. 5 ust. 3 i art. 30.” Proszę jednak o szersze uzasadnienie tego zapisu.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#AlicjaMurynowicz">Muszę się jednak odnieść do wypowiedzi pana posła Jana Rulewskiego, który komentował moje wyjaśnienie. Panie pośle, spółdzielnia mieszkaniowa, to są przede wszystkim spółdzielcy. Zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych mieszkańców gminy, a tymi mieszkańcami są również spółdzielcy, jest zadaniem własnym gminy. Mówi o tym art., 4 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Jak dotąd przepis ten obowiązuje nadal i nikt nie próbował z niego zrezygnować.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#AlicjaMurynowicz">Kolejna sprawa; być może dlatego w spółdzielniach są niższe koszty eksploatacji lokali mieszkalnych, że spółdzielnie uzyskują dochody z pobierania czynszów za wynajem lokali użytkowych. Gminy takich dochodów nie mają.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#AlicjaMurynowicz">Jest jeszcze jedna sprawa szalenie ważna, co do której nie chcę wywoływać sporu. Chodzi o wielkość środków w produkcie krajowym brutto kierowane na budownictwo mieszkaniowe. W roku 2000 na budownictwo przeznaczy się 0,35 PKB podczas gdy w roku 1994, kiedy uchwalano ustawę o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowym, udział ten wynosił ponad 2%.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#EwaTomaszewska">Najwyższy czas, abyśmy dali możliwość wypowiedzenia się pani prezes. W trakcie dyskusji padły do pani pytania i proszę na nie udzielić odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Spróbuję odpowiedzieć na wszystkie pytania w kolejności ich zadawania przez panie posłanki i panów posłów.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Pan poseł Marcin Zawiła pytał o ustawę o dodatkach mieszkaniowych i czy rząd zamierza wycofać tę ustawę z Sejmu. W świetle mojej najnowszej wiedzy sytuacja aktualna tak się przedstawia: jakiś czas temu minister finansów zgłosił wniosek o wycofanie przez rząd z Sejmu trzech projektów ustaw z tak zwanego pakietu mieszkaniowego. Chodziło o ustawę o dopłatach do kredytów na własne mieszkanie, ustawę o dopłatach do kredytów na remonty budynków oraz ustawę o dodatkach mieszkaniowych. Minister finansów motywował swój wniosek brakiem środków w budżecie państwa na realizację postanowień zawartych w tych trzech ustawach.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Rząd rozpatrując wstępnie ten wniosek nie podjął żadnej decyzji odkładając to do września, a więc do czasu debaty budżetowej. Dotychczas jednak żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła. Więcej na ten temat nie mam dzisiaj nic do powiedzenia.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Do odpowiedzi na pytania panów posłów Marcina Zawiły i Pawła Bryłowskiego należałoby jeszcze dodać, że oczywiście rząd stał na stanowisku, że docelowe rozwiązania dotyczące ochrony lokatorów, w tym także eksmisji, powinien zawierać projekt ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Do tej pory w sprawie rozmaitych projektów cząstkowych zmian ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych rząd zawsze zajmował stanowisko, że po co dokonywać takich zmian skoro docelowo niedługo wejdzie w życie ustawa o ochronie praw lokatora i ona te problemy rozwiąże. Rzeczywiście, ustawa ta ma zawierać kompleks rozwiązań, także dotyczących eksmisji.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#EwaBończakKucharczyk">Ze względu na przeciągające się prace nad wspomnianą ustawą, rząd zdecydował się, co w niczym nie uwłacza powadze Sejmu pracującego nad ustawą o ochronie praw lokatorów, wejść z pilną interwencją w formie noweli ustawy o najmie. Stało się tak między innym dlatego, że problem eksmisji stale narasta.</u>
<u xml:id="u-51.6" who="#EwaBończakKucharczyk">Zdajemy sobie sprawę, że omawiany dzisiaj projekt ustawy jest rozwiązaniem chwilowym, która będzie działać tylko przez ten okres czasu, jaki minie do wejścia w życie ustawy o ochronie praw lokatorów.</u>
<u xml:id="u-51.7" who="#EwaBończakKucharczyk">Wydaje się jednak, że ze względu na to, że cały czas sądy wydają orzeczenia o eksmisji, takie doraźne rozwiązanie będzie miało znaczenie dla osób, których to bezpośrednio dotyczy. I to niezależnie od wchodzenia w życie okresu ochronnego, kiedy eksmisji dokonywać nie można.</u>
<u xml:id="u-51.8" who="#EwaBończakKucharczyk">Jeśli chodzi o pytania pani posłanki Alicji Murynowicz, to kwestionuje ona stwierdzenie, że obecnie ciężar dowodu w sprawach o eksmisje, spoczywa wyłącznie na podsądnych. To pokazuje praktyka. Także Sąd Najwyższy, zajmował w tej sprawie stanowisko. Jeśli sąd ma określone przesłanki, to powinien orzekać o otrzymaniu lokalu socjalnego. Ale ciężar dowodu rzeczywiście spoczywa na osobach, które mają być eksmitowane i które same muszą sądowi dostarczyć wiedzę o przysługiwaniu im prawa do lokalu socjalnego.</u>
<u xml:id="u-51.9" who="#EwaBończakKucharczyk">Opierając się na tej tezie Sądu Najwyższego ja również będę twierdzić, że jednak dzisiaj ciężar dowodu spoczywa na tych osobach, które mają być eksmitowane. Dla zmiany tej sytuacji został między innymi przygotowany projekt rządowy nowelizacji ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-51.10" who="#EwaBończakKucharczyk">Pani poseł Alicja Murynowicz pyta się ponadto, jaka jest zasadnicza różnica między zapisami obecnymi, a zapisami w projekcie dotyczącymi uprawnienia do lokalu. Otóż w ustawie obecnie obowiązującej jest napisane, że sąd w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu może orzec o uprawnieniu najemcy do otrzymania lokalu socjalnego.</u>
<u xml:id="u-51.11" who="#EwaBończakKucharczyk">Natomiast w projekcie nowelizacji ustawy jest napisane, że sąd orzeka o uprawnieniu osób do otrzymania lokalu socjalnego lub o jego braku. Różnica jest zasadnicza, bo w obecnym stanie prawnym sąd może, ale nie musi orzec o takim uprawnieniu, może się w ogóle tą kwestią nie zajmować. Często tak się właśnie dzieje.</u>
<u xml:id="u-51.12" who="#EwaBończakKucharczyk">W projekcie nowelizacji znajduje się stwierdzenie, że sąd orzeka o uprawnieniu lub o jego braku, czyli nie może się tym nie zająć wydając wyrok nakazujący opróżnienie lokalu. W takim wypadku musi jednocześnie ustosunkować się do kwestii lokalu socjalnego i orzec, czy takie uprawnienie osobie eksmitowanej przysługuje czy nie.</u>
<u xml:id="u-51.13" who="#EwaBończakKucharczyk">Pani posłanka również chciałaby wiedzieć dlaczego nie zastosowano kryterium dochodowego. To kryterium jest zastosowane w projekcie nowelizacji, ale nie da się tego odczytać wprost z projektu ustawy. Kryterium dochodowe jest stosowane, jeśli zwróci się uwagę, że sąd nie może orzec o braku uprawnienia wobec osób spełniających przesłanki określone przez radę gminy uchwałą, o której mowa w art. 5 ust. 3 i art. 30.</u>
<u xml:id="u-51.14" who="#EwaBończakKucharczyk">Obecnie sytuacja jest taka, że na podstawie art. 5 i art. 28 gminy same decydują, jakie kryteria wynajmu lokali komunalnych będą stosować, w tym jakie będą obowiązywać kryteria wynajmu lokali socjalnych. Także gminy decydują jakie będą czynsze za te lokale i jakie kryteria kolejności przyznawania lokali socjalnych będą stosowały w stosunku do obywateli, którzy się zwrócą z taką prośbą do gminy. Jest to także częściowa odpowiedź na pytanie pana posła Pawła Bryłowskiego.</u>
<u xml:id="u-51.15" who="#EwaBończakKucharczyk">Oprócz tego na podstawie art. 36 sąd orzeka według swoich własnych, być może całkowicie innych kryteriów, niż gminy. W ust. 2 wspomnianego artykułu 36 jest napisane, że sąd orzeka o uprawnieniu osób do otrzymania lokalu socjalnego biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną. W obecnym stanie prawnym również ci uprawnieni, o których sąd orzeknie eksmisję, mają pierwszeństwo w uzyskaniu lokalu socjalnego.</u>
<u xml:id="u-51.16" who="#EwaBończakKucharczyk">Tak więc projekt nowelizacji nie wprowadza żadnych rewolucyjnych zmian w stosunku do tej zasady pierwszeństwa i zasady, że to sąd zupełnie inaczej orzeka niż uchwala rada gminy.</u>
<u xml:id="u-51.17" who="#EwaBończakKucharczyk">Natomiast projekt łączy te dwie rzeczy. Projekt mówi, że sąd może orzec z przyczyn, które sam sobie określi i które mu podsuwamy w ustawie. Ale oprócz tego sąd dodatkowo ma brać pod uwagę, czy te osoby, które mają być eksmitowane, spełniają przesłanki określone w uchwale danej gminy. Czyli sąd musi również brać pod uwagę, jakie są ogólne zasady przyjęte w danej gminie.</u>
<u xml:id="u-51.18" who="#EwaBończakKucharczyk">Wracając do kryterium dochodowego; każda gmina ustalając kryteria przyznawania lokali socjalnych za jedno z tych kryteriów przyjmuje dochód osoby ubiegającej się o taki lokal. To jest przeważnie bardzo niski dochód, więc z definicji lokale takie mogą uzyskać osoby ubogie, dla których są przeznaczone lokale socjalne.</u>
<u xml:id="u-51.19" who="#EwaBończakKucharczyk">Natomiast jeśli chodzi o gminy i ich obowiązki, tudzież koszty, jakie by ewentualnie wynikały z tej nowelizowanej ustawy, to trzeba powiedzieć, że ustawa docelowa zawiera rozwiązania lepsze od tych, które zostaną ewentualnie przyjęte w wyniku tej nowelizacji. W tej docelowej ustawie jest powiedziane, że jeżeli gmina nie dostarcza lokalu socjalnego, to musi dopłacić właścicielowi różnicę, jaka wynika z zamieszkiwania w danym lokalu osób, które powinny być eksmitowane, a nie są.</u>
<u xml:id="u-51.20" who="#EwaBończakKucharczyk">Kilka słów o procedurach. Toczyła się dyskusja, że gmina musi dostarczyć lokal socjalny, ale do tego konieczna jest umowa i istnieje trudność w wykonaniu tych wyroków eksmisyjnych. Zwracam uwagę, że mamy do czynienia ze zbitką dwóch trybów. Jest lokal socjalny, na którego najem zawiera się umowę na czas określony, ale też jest wyrok eksmisyjny, który podlega bądź co bądź wykonaniu z chwilą dostarczenia lokalu socjalnego. Więc nie można pominąć tej przesłanki. Jeśli gmina oferuje jakiś lokal socjalny, to tak czy inaczej eksmisja do tego lokalu może być wykonana niezależnie od tego, że ten człowiek odmawia przeniesienia się do powtórnie proponowanego mu lokalu socjalnego, do którego można by go wyeksmitować.</u>
<u xml:id="u-51.21" who="#EwaBończakKucharczyk">Także z punktu widzenia gminy ona musiała dostarczać do tej pory lokale socjalne. Gmina była zobowiązana dostarczać w pierwszej kolejności lokale socjalne, co do których sąd orzekł eksmisję. W związku z tym sytuacja była taka, że często wyroki nie były wykonywane i te osoby dalej mieszkały w swoich lokalach. Powstawała zatem pewna fikcja, którą rządowy projekt nowelizacji ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych stara się usuwać. Nowe zapisy mówią przynajmniej to, że nie róbmy tak, że milcząco nie wykonujemy wyroków sądowych, które powinny być wykonane, ale będziemy konsekwentnie stosować takie zasady prawne, które pozwolą na uniknięcie tej fikcji. Dlatego zapis noweli mówi, że w takiej sytuacji wstrzymujemy się z eksmisją wtedy, kiedy danej osobie przysługuje prawo do lokalu socjalnego.</u>
<u xml:id="u-51.22" who="#EwaBończakKucharczyk">Zwracam uwagę na fakt, że z obecnie obowiązującej ustawy wynika, że gminy mają dostarczać lokale socjalne. Nigdzie nie jest jednak powiedziane, że te lokale socjalne mają dostarczać we własnych zasobach. I to jest po części odpowiedź na pytanie, czy też dygresję, pana posła Macieja Manickiego. Powiedział on, że to jest fikcja, bo niektóre gminy w ogóle nie mają własnych zasobów mieszkaniowych, w tym także lokali socjalnych i w związku z tym nic nie mogą zrobić.</u>
<u xml:id="u-51.23" who="#EwaBończakKucharczyk">Te gminy mogą coś zrobić, bo wcale nie muszą dostarczyć lokalu socjalnego we własnych zasobach. Gminy mogą wynająć taki lokal dla osoby potrzebującej w cudzych zasobach. W każdym razie teoretycznie taka możliwość istnieje. Natomiast czy gminy z takiej możliwości korzystają, to jest już zupełnie inna historia.</u>
<u xml:id="u-51.24" who="#EwaBończakKucharczyk">Jeśli mówimy o tym, co gminy mogą zrobić lub czego nie mogą, to oczywiście mówimy o pieniądzach a więc mówimy o tym czy gminy je mają i ile mają środków na budowę lokali mieszkalnych czy też na dopłacanie do zamieszkiwania określonych osób w tych lokalach. Niestety, jest to tylko ustawa o najmie lokali mieszkalnych, która nie zajmuje się kwestiami finansowymi.</u>
<u xml:id="u-51.25" who="#EwaBończakKucharczyk">Jeszcze kilka słów o kosztach. Otóż wyrok eksmisyjny działa swoją drogą, to znaczy nie powoduje anulowania długu osób, które są eksmitowane. Teoretycznie więc egzekucja tych długów powinna jeszcze następować w stosunku do eksmitowanych osób. Stan prawny jest obecnie taki, o czym dobrze wiedzieć, że sam fakt eksmisji nie zwalnia od dochodzenia długu. Osoby eksmitowane często są zaskoczone, że dalej od nich czegoś się chce, mimo że już zostały wyeksmitowane.</u>
<u xml:id="u-51.26" who="#EwaBończakKucharczyk">Chyba odpowiedziałam na wszystkie postawione pytania. Jeśli któreś pominęłam, to proszę mi przypomnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MaciejManicki">Chciałem zgłosić wniosek do decyzji komisji, jeśli zostanie podtrzymany wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Proponuję, aby połączone komisje na podstawie art. 91 regulaminu Sejmu skierowały projekt do podkomisji celem rozpatrzenia i przedstawienia sprawozdania w terminie do 9 października 2000 r. Ponadto proponuję, aby na podstawie art.78 ust. 1 tego regulaminu komisje wyznaczyły termin posiedzenia dla przyjęcia sprawozdania połączonych komisji na dzień 10 października 2000 r. o godz. 12. W zawiadomieniu określona byłaby sala, w której odbędzie się to posiedzenie. Takie postanowienie jest niezbędne dla wykonania dyspozycji marszałka Sejmu w celu przedstawienia sprawozdania tak, aby było możliwe rozpatrzenie projektu noweli ustawy na najbliższym posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MaciejManicki">Jednocześnie dla zapewnienia tego celu w posiedzeniu musi wziąć udział przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej - i ten obowiązek należy już do pani prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Inaczej nie będziemy mogli z przyczyn proceduralnych przedstawić Sejmowi sprawozdania. Jeśli pan poseł Józef Korpak podtrzymuje swój wniosek, a byłby on następnie odrzucony, to przedkładam mój wniosek w treści, którą przedstawiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#EwaTomaszewska">Czy w sprawie wniosku ktoś chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PawełBryłowski">Nie będę sprawdzał kworum, jak to mi niektórzy podpowiadają, dlatego że można by to uznać za złośliwość z mojej strony. Prosiłem panią przewodniczącą o wzięcie na siebie odpowiedzialności za prowadzenie obrad w niepełnym składzie - i pani przewodnicząca taki obowiązek na siebie wzięła. To mi wystarczy. Chciałbym zapytać, czy przynajmniej ta ustawa nie ingeruje w sprawy dotyczące samorządu terytorialnego? Moim zdaniem powinna być ona skonsultowana z odpowiednimi instytucjami samorządowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#EwaTomaszewska">Panie pośle, bardzo pana przepraszam, ale zakończyliśmy już dyskusję merytoryczną i teraz oczekujemy ewentualnych uwag do zgłoszonych wniosków formalnych. Pani minister jest na tej sali przedstawicielem rządu, a więc także różnych jego agend.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PawełBryłowski">Mnie, jako koalicjanta, traktuje pani przewodnicząca gorzej, niż przedstawiciela opozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#EwaTomaszewska">Bo pan sam się w takiej sytuacji postawił.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PawełBryłowski">Tak, jako nowa opozycja. Natomiast pani posłanka stawia mnie w takiej sytuacji, że inni dostają głos po trzy razy, ja natomiast spokojnie czekam.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#EwaTomaszewska">Nikt nie otrzymał w dyskusji możliwości zabierania głosu trzy razy, nie ma ani jednej takiej osoby. Proszę skończyć swoją wypowiedź. Proszę mi nie insynuować takich rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PawełBryłowski">Wniosek jest w formie pytania do pani minister. Czy przypadkiem nie potrzeba konsultacji treści projektu ustawy z organami odpowiednich instytucji samorządowych? Jeśli tak, to zgłaszam wniosek o wystąpienie o taką opinię.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#PawełBryłowski">Wniosek drugi, który zresztą już został wcześniej zgłoszony: jest to wniosek o powołanie podkomisji z prośbą, aby jednak nie wyznaczać terminu granicznego dla zakończenia przez nią pracy do dnia 10 października, jak to proponował pan poseł Maciej Manicki. Wystarczy, jeśli posiedzenie nasze odbędzie się 11-go października.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MaciejManicki">Przede wszystkim chciałem zwrócić pana posła uwagę na jeden drobny szczegół. Obradami komisji kieruje prezydium. Ja zabierałem głos jako przedstawiciel prezydium zgłaszając wniosek pod głosowanie i to nie było wystąpienie w debacie.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#MaciejManicki">Zgłosiłem projekt rozstrzygnięcia komisji oparty o postanowienia regulaminu Sejmu. Proszę zwrócić uwagę na to, że terminy, które zostały przedstawione, są terminami skrajnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#EwaTomaszewska">Późniejsze terminy nie są możliwe ze względów, o których mówiłam.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MaciejManicki">Jesteśmy zobowiązani regulaminowo do wykonania dyspozycji marszałka Sejmu. Przy okazji chciałbym zgłosić jedną uwagę. O tym, czy projekt spełnia wymogi regulaminowe, nad czym osobiście ubolewam, decyduje marszałek Sejmu kierując projekt do pierwszego czytania. Marszałek Sejmu jest świadom tego, że przepisy ustawy wymagają między innymi skonsultowania projektu ustawy z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu. Projekt rzeczywiście ma wady, bo w uzasadnieniu pani minister nie zostało stwierdzone, jakie było stanowisko części samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, a to jest wymóg regulaminu Sejmu. Ale mimo to marszałek Sejmu skierował projekt ustawy do pierwszego czytania i to jest rzecz poza możliwością oddziaływania z naszej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie chcę przedłużać dyskusji i poczekam do decyzji, czy zostaje powołana podkomisja, czy też nastąpi skierowanie projektu ustawy do już istniejącej podkomisji. Przypomnę, że taka podkomisja działa z wybory naszych trzech komisji. Jest to właśnie podkomisja, której przewodniczy pan poseł Marcin Zawiła. Myślę, pani minister, że nastąpiło spore nieporozumienie między moim pytaniem a pani odpowiedzią, ale może je wyjaśnię już po decyzji w sprawie podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#EwaTomaszewska">Chciałam poinformować, że po uzgodnieniu sprawy w prezydium przedstawiliśmy państwu koncepcję przesłania projektu ustawy do prac w istniejącej już podkomisji. W związku z tym wycofuję swój, wcześniej postawiony wniosek o procedowanie w trakcie dzisiejszych obrad połączonych komisji.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#EwaTomaszewska">Rozumiem, że skończyliśmy pierwsze czytanie projektu ustawy i przechodzimy do głosowania wniosków. W tej sprawie chce się jeszcze wypowiedzieć pan poseł Marcin Zawiła.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MarcinZawiła">Jako przewodniczący owej pracującej już podkomisji chciałbym zapytać, czy prezydium ma świadomość, że opóźnia prace nad właściwą ustawą zobowiązując nas do dodatkowej pracy nad kolejnym projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#MarcinZawiła">Chciałem poinformować państwa, że na najbliższym posiedzeniu mojej podkomisji zakończymy prace nad ustawą o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Dlatego proszę panią przewodniczącą, żeby w trosce o całość losu lokatorów jednak utrzymała swój wniosek i powołała odrębną podkomisję. Niech ona zajmuje się tym rządowym projektem, jeśli ustawa ma tryb nadzwyczajny. Pozwólcie nam pracować normalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MaciejManicki">Dla usprawnienia pracy proponuję następującą procedurę. Jeśli pan poseł podtrzymuje swój wniosek, to najpierw zajmiemy się tym wnioskiem. Jeśli wniosek nie zostanie przyjęty w głosowaniu, to przejdziemy do dalszych rozstrzygnięć. Musimy głosować alternatywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#EwaTomaszewska">Rozumiem, że mamy wniosek pana posła Marcina Zawiły o odrzucenie ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MarcinZawiła">To był mój pierwszy wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MaciejManicki">Odrzucenie tego wniosku oznacza, że przyjęliśmy decyzję, którą ja zaproponowałem i następnie zadecydujemy tylko czy projektem ustawy ma zająć się istniejąca podkomisja, czy też podkomisja, którą dopiero powołamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#EwaTomaszewska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych?</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#EwaTomaszewska">Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 3 posłów, 13 było przeciw, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek pana posła Marcina Zawiły, z powodu nie uzyskania większości głosów, upadł w głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#EwaTomaszewska">W tej sytuacji możemy zatem rozstrzygnąć sprawę powołania nowej podkomisji. Rozumiem, że pan przewodniczący podkomisji zgłasza wątpliwości, czy podkomisja procedując także nad innymi ustawami, jest w stanie podołać obowiązkom. W związku z tym pan poseł Marcin Zawiła wnosi o rozważenie możliwości powołania odrębnej podkomisji. Czy taki jest pana wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MarcinZawiła">Jak powiedziałem, pracujemy nad ogólną regulacją o ochronie praw lokatorów. Skierowanie rządowego projektu ustawy opóźni nasze prace.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MaciejManicki">W tej sytuacji nie ma sensu stosować przymusu i kierować projekt ustawy do podkomisji kierowanej przez pana posła Marcina Zawiłę, jeśli pan przewodniczący w imieniu podkomisji deklaruje, że lepiej będzie powołać inną podkomisję. Nie wyklucza to możliwości, iż w obu podkomisjach znajdą się ci sami posłowie. W związku z tym proszę o zgłaszanie propozycji składu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#EwaTomaszewska">Może odczytam kandydatury osób już zgłoszonych do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#EwaTomaszewska">Z Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej zgłoszono kandydatury następujących osób: pan poseł Maciej Jankowski z AWS, pan poseł Paweł Bryłowski z Unii Wolności i pani posłanka Teresa Jasztal z SLD. Z Komisji Polityki Społecznej zostałam zgłoszona ja oraz pani posłanka Alicja Murynowicz z SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#AlicjaMurynowicz">Jestem już przewodniczącą podobnej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#EwaTomaszewska">Wobec tego prosimy o inną kandydaturę z klubu SLD, choć nie jest to konieczne.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#EwaTomaszewska">Z Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej zgłoszony został tylko pan poseł Włodzimierz Wasiński z AWS. Brakuje nam przedstawicieli innych ugrupowań parlamentarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MaciejManicki">Ilu mamy zgłoszonych kandydatów do podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#EwaTomaszewska">Łącznie w podkomisji jest tylko pięć osób, bez pani posłanki Alicji Murynowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MaciejManicki">Proponuję na tym poprzestać. Nie jesteśmy obowiązani do przestrzegania parytetu. Proponuję powołać podkomisję w pięcioosobowym składzie wymienionym przez panią przewodniczącą. Jeśli nie będzie sprzeciwu, to można by uznać, że podkomisja może przystąpić do ukonstytuowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#EwaTomaszewska">Czy połączone komisje akceptują wniosek pana przewodniczącego Macieja Manickiego? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że wniosek został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone komisje dokonały wyboru podkomisji do rozpatrzenia pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#EwaTomaszewska">Na tym zamykam posiedzenie trzech połączonych komisji. Proszę wybranych członków podkomisji o pozostanie na sali celem wyboru przewodniczącego. Posiedzenie komisji uważam za zakończone.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>