text_structure.xml 96.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Serdecznie witam panie posłanki i panów posłów. Miło jest mi przywitać panią prezes Ewę Bończak-Kucharczyk, jak również pana dyrektora departamentu ochrony środowiska i budownictwa Najwyższej Izby Kontroli Andrzej Głowackiego. Witam prezesa Urzędu Zamówień Publicznych pana Mariana Lemke. Witam przedstawicieli organizacji i towarzystw naukowo-technicznych, samorządów i prasy.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszBiliński">W porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia zaplanowaliśmy pierwotnie cztery punkty. Mieliśmy rozpatrzyć poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych, a w kolejnych trzech punktach odpowiedzi na dezyderaty Komisji skierowane do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym państwa poinformować, że pan minister Marek Naglewski zwrócił się do prezydium Komisji z prośbą, aby punkt II dotyczący rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 1 Komisji w sprawie ustawowego określenia zasad przygotowania i organizacji inwestycji budowlanych realizowanych ze środków publicznych, przenieść na późniejszy termin. Tak się bowiem składa, że w tym tygodniu oficjalna delegacja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, na czele której stoi właśnie pan minister Marek Naglewski, bawi z tygodniową wizytą we Francji. W skład delegacji wchodzi także dyrektor departamentu budownictwa i architektury pan Stanisław Zieleniewski, jak również prezes Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego pan Andrzej Urban.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszBiliński">W tej sytuacji prezydium Komisji uznało za niecelowe rozpatrywania punktu II. W imieniu prezydium zwracam się do pań i panów posłów z prośbą o akceptację zmiany porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia Komisji. Zmiana polega na pominięciu punktu II. Odpowiedź na dezyderat nr 1 rozpatrzylibyśmy dopiero za dwa tygodnie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszBiliński">Czy jest akceptacja tej zmiany? Jest - dziękuję w imieniu prezydium.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego dotyczącego komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszBiliński">Kilka zdań wprowadzenia. Na posiedzeniu w dniu 4 marca br. na 45 posiedzeniu Sejmu odbyło się I czytanie projektu komisyjnego ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych. W naszym imieniu projekt przedstawił pan poseł Wiesław Szczepański. W trakcie debaty plenarnej zostały zgłoszone poprawki oraz kilka uwag. Ogólnie jednak wszystkie kluby poselskie akceptowały projekt komisyjny.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszBiliński">W związku ze zgłoszonymi poprawkami Sejm skierował projekt ustawy do Komisji celem ich rozpatrzenia i przedłożenia dodatkowego sprawozdania. Stąd wstawiliśmy ten punkt pod obrady Komisji. Proszę inicjatora i referenta projektu komisyjnego pana posła Wiesława Szczepańskiego o przedstawienie uwag Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiesławSzczepański">Jak to już powiedział pan przewodniczący, 4 marca br. Sejm wysłuchał pierwszego czytania ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych zawartego w druku nr 853. W trakcie debaty plenarnej wszystkie kluby parlamentarne wypowiedziały się za szybkim uchwaleniem tej ustawy, a więc albo za przyjęciem jej na poprzednim posiedzeniu, albo za skierowaniem projektu do komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiesławSzczepański">W trakcie debaty stwierdzono, że w projekcie znalazły się pewne błędy maszynowe, a więc techniczne oraz błędy legislacyjne. W związku z tym pozwoliłem sobie zgłosić trzy autopoprawki, które należy w tym druku uwzględnić. Tak więc w art.2 pkt 7 lit. c słowo „kredytowanie” należy zastąpić słowem „kredytowe”. Tak było w druku, który został skierowany do przepisania. Chodzi bowiem o środki kredytowe, a nie zasady kredytowania. Po zmianie przepis ten miałby następujące brzmienie: „c) kredytowe, na które skarb państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub samorządowa jednostka organizacyjna udzieliły poręczeń, gwarancji lub dofinansowały koszty udzielenia kredytu”. Następna zmiana proponowana jest w art.4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszBiliński">Proszę panie pośle trochę wolniej przedstawiać proponowane zmiany, aby posłowie dobrze mogli je zapamiętać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławSzczepański">Czy mam powtórzyć tekst całego zapisu? Jeśli nie trzeba, to przejdę już do następnej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiesławSzczepański">W art. 4 ust. 1 lit. b w punkcie b proponuje się skreślenie słów „po tym punkcie”. W związku z tym ten punkt brzmiałby, że w punkcie 8 kropkę zastępuje się przecinkiem i po tym punkcie dodaje się punkt 9 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiesławSzczepański">„9) jednostki organizacyjne ubezpieczenia zdrowotnego oraz Krajowy Związek Kas Chorych w zakresie nie uregulowanym odrębnymi przepisami”.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiesławSzczepański">Zmiana trzecia dotyczy art. 92 ust.1. Wyrazy „Rada Ministrów” należy zastąpić wyrazami „Prezes Rady Ministrów”, ponieważ prezes Urzędu Zamówień Publicznych podlega bezpośrednio Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WiesławSzczepański">To byłyby wszystkie zmiany, z których dwie stanowią poprawki techniczne. Większość klubów parlamentarnych uznała potrzebę szybkiej nowelizacji całej ustawy o zamówieniach publicznych. Od 1 stycznia 1999 roku wszedł w życie pakiet ustaw dotyczących reform społecznych oraz ustrojowych. Pojawiły się nowe jednostki organizacyjne, które wydatkować będą środki publiczne, a których nie obejmuje swym zakresem dotychczasowa ustawa o zamówieniach publicznych., takie np. jak Kasy Chorych czy związki międzypowiatowe i jednostki ubezpieczeń społecznych. Może to spowodować niekontrolowany układ wydatkowania środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WiesławSzczepański">Przyjęto zasadę nie wprowadzania obecnie jakichkolwiek nowych zmian do ustawy, aby została ona uchwalona w trybie pilnym. W związku z tym wnoszę o przyjęcie poprawek, które państwu przedstawiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję za przedstawienie autopoprawek i proszę o uwagi bądź pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarianLemke">Zgodnie z przekazanym Sejmowi stanowiskiem rządu w całości popieramy zarówno projekt zawarty w druku 853, jak i poprawki do projektu przedłożone przez pana posła sprawozdawcę. Poprawki te są zawarte w stanowisku rządu. Dodatkowo jeszcze stanowisko rządu podnosi, że należy uzupełnić punkt 9, w którym mowa o objęciu przez ustawę o zamówieniach publicznych nowych jednostek organizacyjnych, ubezpieczenia zdrowotnego czy Kasy Chorych, o publiczne samodzielne zakłady opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarianLemke">Po przyjęciu tych zmian punkt 9 art. 1 ust.2, który wprowadza zmiany do art. 4 ustawy o zamówieniach publicznych w punkcie 9, powinien brzmieć: „samodzielnie publiczne zakłady opieki zdrowotnej, jednostki organizacyjne ubezpieczenia zdrowotnego oraz Krajowy Związek Kas Chorych w zakresie nie uregulowanym odrębnymi przepisami”.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MarianLemke">Proponowana przez rząd poprawka, jak się wydaje, jest w gruncie rzeczy logicznym uzupełnieniem zapisu, który już w projekcie komisyjnym się znajduje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszBiliński">Proszę pana posła sprawozdawcę o ustosunkowanie się do poprawki zgłoszonej przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych pana Mariana Lemke.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiesławSzczepański">Proponowany zapis jest dla mniej trochę niejasny. Przyjęcie tego zapisu uwalnia w sposób jednoznaczny rząd od nie ogłaszania przetargów na kontrakty menedżerskie zawarte w końcu roku 1998. Uważam, że kontrakt menedżerski dotyczy normalnej usługi zawieranej przez lekarza, który prowadzi działalność gospodarczą. W związku z powyższym miedzy nim a szpitalem powstawał związek na zasadzie umowy o wykonywanie usługi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WiesławSzczepański">Przyjęcie zapisu proponowanego przez rząd automatycznie stawia tę jednostkę w takiej sytuacji, że ona w momencie zawierania kontaktu menedżerskiego przez wojewodę nie była objęta działaniem ustawy o zamówieniach publicznych. W związku z tym kontrakty menedżerskie mogły być zawierane na więcej niż trzy lata, bo zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych umowa powyżej trzech lat wymaga zgody prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WiesławSzczepański">Uważam, że należałoby zdefiniować, czy samodzielna jednostka publiczna, która ma środki finansowe w postaci środków publicznych, nie była rzeczywiście objęta przepisami ustawy w świetle poprzedniej ustawy, czy była.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WiesławSzczepański">Taki zapis, jaki zaproponował pan prezes Marian Lemke, automatycznie uwalnia kontrakty zawierane przed rokiem 1998 przed stosowaniem ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarianLemke">Z całym szacunkiem i sympatią odnosząc się do pana posła Wiesława Szczepańskiego, intencja zmian proponowanych przez rząd jest dokładnie odwrotna. Propozycja dopisania samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej do katalogu podmiotów zobowiązanych wprost do stosowania ustawy nie ma związku z odpowiedzią na pana pytanie dotyczące prawidłowości zawierania kontraktów menedżerskich w grudniu 1998 roku. Działo się to jeszcze przed wejściem w życie ustawy o finansach publicznych raczej do tej zmiany dostosowane zostały przepisy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarianLemke">Powtórzę raz jeszcze: propozycja rządu ma na celu wyraźne wzmocnienie rygoryzmu i wyraźne jednoznaczne rozciągnięcia obowiązku stosowania ustawy o zamówieniach publicznych na te podmioty, które dysponują środkami publicznymi i to wcale pokaźnymi. Dlatego myślę, że obawa pana posła Wiesława Szczepańskiego jest nieuzasadniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszBiliński">Czy w tej lub innych sprawach związanych z pierwszym punktem obrad ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Skoro nie ma chętnych, to przystępujemy do rozstrzygnięcia jednego, a mianowicie dotyczącego zmiany art. 1 w ust.2. Rząd zgłosił propozycję rozszerzenia zapisu o samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej. Z prezentacji tej propozycji przez pana prezesa Mariana Lemke wynika, że to zdyscyplinowanie nie powinno mieć żadnego wpływu na kontrakty menadżerskie wcześniej zawarte. Jednak według sprawozdawcy, pana posła Wiesława Szczepańskiego, istnieje jednak pewna wątpliwość.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszBiliński">Czy możemy przystąpić do rozstrzygnięcia tej kwestii poprzez głosowanie? Widzę, że jest zgoda państwa na takie rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#TadeuszBiliński">Kto jest za przyjęciem propozycji zgłoszonej przez przedstawiciela rządu, pana prezesa Mariana Lemke?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#TadeuszBiliński">Zanim jednak to rozstrzygniemy chciałbym zapytać, kto z pań lub panów posłów przejmuje tę propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WłodzimierzWasiński">Przejmuję propozycję pana prezesa Urzędu Zamówień Publicznych i zgłaszam jako poprawkę do punktu 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję, mamy formalny wniosek poselski o dokonanie poprawki w punkcie 9 i możemy przystąpić do rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszBiliński">Kto jest za dokonaniem zmiany w punkcie 9 polegającej na rozszerzeniu podmiotów o samodzielne, publiczne zakłady opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#TadeuszBiliński">Za wnioskiem głosowało 10 posłów, nikt nie był przeciw, 5 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek zyskał aprobatę większości członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#TadeuszBiliński">Do pozostałych propozycji zgłoszonych przez pana posła Wiesława Szczepańskiego w formie autopoprawek, nie było uwag bądź zastrzeżeń. Rozumiem zatem, że ze strony państwa jest akceptacja wprowadzenia zmian do naszego komisyjnego przedłożenia projektu ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych. Zmiany zmierzają do udoskonalenia naszego tekstu projektu.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#TadeuszBiliński">Czy taka interpretacja jest do przyjęcia? Nie widzę sprzeciwu, a zatem możemy już nie głosować ponownie nad poprawkami, bo wcześniej rozstrzygnęliśmy już zasadniczą kwestię merytoryczną. Mam na myśli propozycję zgłoszoną przez pana prezesa Mariana Lemke.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#TadeuszBiliński">Kończymy punkt pierwszy dotyczący zaprezentowania stanowiska Komisji w sprawie przedłożenia komisyjnego o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#TadeuszBiliński">Pozostaje jeszcze kwestia wyznaczenia posła sprawozdawcy naszego projektu. Wnoszę, aby ponownie pan poseł Wiesław Szczepański prezentował w imieniu Komisji nasz projekt zmiany ustawy o zamówieniach publicznych. Kto jest za taką propozycją?</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#TadeuszBiliński">Za przyjęciem kandydatura posła Wiesława Szczepańskiego na sprawozdawcę projektu ustawy głosowali wszyscy posłowie Komisji obecni na posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#TadeuszBiliński">Upoważniamy zatem pana posła Wiesława Szczepańskiego do przedstawienia na bieżącym posiedzeniu Sejmu stanowiska w sprawie zgłoszonych autopoprawek i jednej poprawki rządowej.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do rozpatrzenia kolejnego punktu obrad, którym obecnie stał się dawny punkt trzeci. Jest nim rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat Komisji nr 2 w sprawie polityki remontowej zasobów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym przypomnieć, że w październiku ub. roku, a dokładnie w dniach 15–17, odbyła się kolejna, dziewiąta już, konferencja naukowo-techniczna w Spale. Była ona tym razem poświęcona problemowi „Jak taniej budować i remontować mieszkania”. Konferencję zorganizował warszawski oddział Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Z tej też okazji odbyło się w Spale wyjazdowe posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej poświęcone tej samej problematyce. W posiedzeniu wzięła udział szeroka reprezentacja środowisk techniczny, naukowych i praktyków.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#TadeuszBiliński">Na posiedzeniu Komisja podjęła decyzję o celowości przygotowania dezyderatu do prezesa Rady Ministrów w sprawie polityki remontowej zasobów mieszkaniowych. Dokument taki został przygotowany przy wykorzystaniu materiałów z posiedzenia wyjazdowego w Spale, całej konferencji oraz przy udziale ekspertów z oddziału warszawskiego Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Korzystając z okazji chciałbym na ręce obecnego na dzisiejszym posiedzeniu pana inżyniera Jana Wojtkiewicza złożyć jak najserdeczniejsze podziękowanie za umożliwienie Komisji odbycia posiedzenia wyjazdowego, jak również za pomoc w przygotowaniu dezyderatu nr 2.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#TadeuszBiliński">Dezyderat został, jak już powiedziałem, skierowany do prezesa Rady Ministrów, który skierował dokument do prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast z prośbą o udzielenie odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#TadeuszBiliński">Taką odpowiedź otrzymali wszyscy członkowie Komisji na piśmie podpisaną przez pana Sławomira Najnigiera, prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Dzisiaj nadszedł czas na ustosunkowanie się do odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#TadeuszBiliński">Na posiedzeniu obecna jest wiceprezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast pani Ewa Bończak-Kucharczyk, którą proszę o krótkie zaprezentowanie tego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast z upoważnienia prezesa Rady Ministrów, udzielił odpowiedzi na dezyderat nr 2 Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej uchwalony na posiedzeniu w dniu 16 grudnia ub. roku. Zrobił to w porozumieniu z ministrem finansów w kwestiach, które dotyczyły spraw podatkowych i finansowych. Generalnie można powiedzieć, że odpowiedź jest przychylnie ustosunkowująca się do głównej kwestii podniesionej w dezyderacie. Komisji chodziło o to, że jakaś polityka remontowa zasobów mieszkaniowych przez państwo powinna być prowadzona. Pragnę zauważyć, że już w średniookresowej strategii sektorowej pn. Gospodarka Przestrzenna, Nieruchomości, Budownictwo Mieszkaniowe, która była opracowana przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast w zeszłym roku, znalazły się stosowane postanowienia na temat remontów. Dokument ten został przyjęty przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów 29 czerwca ub. roku. Główne postulaty tego dokumentu są zbieżne z przekazanym dezyderatem.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Jest to strategia średniookresowa działań rządu, planowanych dla podjęcia w latach 1999–2001. Strategia nadaje tym działaniom trzy priorytety, a mianowicie tworzenie warunków harmonijnego rozwoju przestrzennego, tworzenie warunków do efektywnego i bezpiecznego inwestowania w nieruchomości na zasadach wolnorynkowych oraz wreszcie tworzenie stabilnego systemu wspomagania przez państwo mieszkalnictwa i budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#EwaBończakKucharczyk">W strategii przyjęto założenie, iż rola państwa w procesach gospodarczych związanych z nieruchomościami i mieszkalnictwem, powinna być ograniczona. Państwo powinno sprzyjać konkurencji i ograniczać do minimum swój interwencjonizm. Podstawowym natomiast zadaniem państwa w tych dziedzinach powinno być zapewnienie równowagi pomiędzy producentami a klientami, a więc także między wynajmującym i najemcami, w tych przypadkach, gdzie ze względów społecznych i ekonomicznych zawodzą mechanizmy rynkowe.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Mieszkalnictwo i gospodarka nieruchomościami to istotne części gospodarki - państwo powinno sprzyjać rozwojowi stosunków rynkowych w obu tych dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Jednak podstawowe zadania publiczne w zakresie gospodarowania przestrzennego, nieruchomości i mieszkalnictwa będą wykonywane przez samorząd terytorialny, a więc gminy, powiaty i województwa. Działania państwa wynikające ze strategii, o której mówiłam, powinny umożliwić realizację zasady subsydiarności, zapewniającej poszanowanie samodzielności samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#EwaBończakKucharczyk">Państwo i samorządy powinny być strażnikami ładu przestrzennego. Zachowanie porządku w przestrzeni jest konieczne ze względów ekologicznych, ekonomicznych i społecznych, a także z uwagi na ochronę dziedzictwa kulturowego. Większy udział gmin w procesie zaspakajanie potrzeb mieszkaniowych obywateli powinien zostać osiągnięty przez rozwój obecnych i tworzenie kolejnych, nowych instrumentów ekonomicznych. Powinny one zachęcać gminy do angażowania własnych środków mieszkalnictwa.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#EwaBończakKucharczyk">Mając powyższe na uwadze, w projekcie docelowej ustawy o najmie lokali i ochronie lokatorów, która ma zastąpić obecnie obowiązującą ustawę o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych oraz niektóre przepisy Kodeksu cywilnego i będzie dostosowana do wymogów wynikających z nowej konstytucji, przewiduje się wprowadzenie przepisów określających zadania gmin w dziedzinie zaspakajania potrzeb mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#EwaBończakKucharczyk">W pierwszym rzędzie chodzi o nałożenie na gminy obowiązku uchwalania wieloletnich programów gospodarczych w zakresie gospodarowania zasobem mieszkaniowym gminy na okres co najmniej pięciu kolejnych lat. Ponadto na gminach spoczywałby obowiązek uchwalania zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład tego zasobu.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#EwaBończakKucharczyk">Uchwalając wieloletnie programy w zakresie gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy na okres co najmniej pięciu lat, gminy będą zobligowane dokonać również wyboru kierunków działania dla zwiększenia tego zasobu. Może to odbywać się przez podejmowanie nowego budownictwa mieszkaniowego, zarówno w formie czynszowej, spółdzielczej jak indywidualnej oraz wspierania budowy mieszkań na wynajem przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego, przez przygotowanie terenów uzbrojonych itp.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#EwaBończakKucharczyk">Odnosząc się szczegółowo do wszystkich punktów poruszonych w dezyderacie Komisji staraliśmy się zająć stanowisko wobec poszczególnych zawartych tam sugestii. W punkcie pierwszym posłowie postulują prowadzenie przez rząd polityki stymulującej poprawę stanu technicznego zasobów mieszkaniowych. W szczególności chodzi o uruchomienie systemu finansowego wspomagania renowacji budynków mieszkalnych i całych obszarów zabudowanych oraz utrzymanie również w najbliższych latach podatkowej ulgi remontowej i obniżonej stawki podatku VAT na materiały i roboty budowlane.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#EwaBończakKucharczyk">Odnośnie zagadnienia złego stanu technicznego zasobu mieszkaniowego i konieczności jego rewitalizacji pragnę poinformować, że dla rozwiązania tego problemu w naszym urzędzie zostały opracowane założenia programu wspierania przedsięwzięć remontowych. Program, o czym piszemy w naszej odpowiedzi na dezyderat, zakłada wdrożenie nowego instrumentu finansowania mieszkalnictwa. Stanie się nim kredyt remontowy. Przygotowano już projekt konkretnych rozwiązań legislacyjnych w zakresie niezbędnych zmian w ustawie o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz o zmianie niektórych ustaw. Projekt ten nie był jednak jeszcze przedmiotem obrad rządu i należy go traktować jako jeden z możliwych wariantów rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#EwaBończakKucharczyk">Proponowane przez nas rozwiązania mają wspomagać remonty całych budynków mieszkalnych, by nie mylić tego z remontami pojedynczych lokali mieszkalnych.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#EwaBończakKucharczyk">System kredytu mieszkaniowego będzie polegał na możliwości pokrycia ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego części kosztów obsługi kredytów udzielonych przez banki komercyjne na remonty i modernizację budynków mieszkalnych. Wg naszej propozycji kredyty remontowe będą udzielane przez banki uniwersalne, z którymi Bank Gospodarstwa Krajowego podpisze umowy określające zasady korzystania ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Banki te będą udzielały kredytów remontowych o oprocentowaniu nie przekraczającym określonego w ustawie limitu. Dopłaty do oprocentowania udzielane będą w kwocie odpowiadającej oprocentowaniu kredytu w wysokości 0,5 stopy redyskonta weksli w Narodowym Banku Polskim. Będą one wypłacane bankom ze środków Funduszu w wysokości wynikającej z umów o kredyt remontowy zawartych przez banki uniwersalne z kredytobiorcami.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#EwaBończakKucharczyk">Kredyt przeznaczony będzie co jeszcze raz podkreślam, na remonty całych budynków mieszkalnych, ale pod jednym warunkiem, że w budynkach wielorodzinnych większość powierzchni zajmują lokale mieszkalne i większość tych lokali jest wynajmowana. Kredyt przeznaczony będzie dla właścicieli tych budynków i zarządców na sfinansowanie do 70% kosztów remontów tych budynków.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#EwaBończakKucharczyk">Jak stwierdzamy w odpowiedzi, celem tego kredytu będzie zapobieganie spadkowi podaży mieszkań przez nadrobienie przynajmniej części zaległości remontowych z lat ubiegłych. Jak wiadomo powszechnie, są one znaczne. Kredytu remontowego nie można będzie wykorzystać na budowę nowej substancji mieszkaniowej, co wydaje się logiczne. Kredyty na wspomnianych wyżej warunkach udzielane będą przez 10 lat, po czym nastąpi również dziesięcioletni okres spłaty. Byłby to okres maksymalny spłaty kredytu. Wynika z tego, że zamknięcie całego programu pomocy remontowej nastąpi w okresie 20 lat.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#EwaBończakKucharczyk">Uważamy, że odrobienie zaległości remontowych stanowi w pewnym sensie problem narodowy, a stan budynków stale się pogarsza. Jesteśmy zdania, że tam gdzie remonty są racjonalne ze względów ekonomicznych, bo nie zawsze są, należałoby zastosować pomoc kredytową państwa w postaci preferencyjnego kredytu. Taka jest idea naszego projektu. Trzeba jednak powiedzieć, że nadal projekt kredytu remontowego jest przedmiotem dyskusji i należy go traktować jako jeden z możliwych wariantów, który może być ewentualnie dalej rozpatrywany przez rząd i analizowany. Być może kiedyś projekt w takiej lub innej wersji będzie realizowany. Ale nie jest to jeszcze ostatecznie przesądzone.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#EwaBończakKucharczyk">Jeśli chodzi o postulat zawarty w dezyderacie utrzymania w najbliższych latach ulgi remontowej i obniżonej stawki podatku VAT na materiały i roboty budowlane, to trzeba przypomnieć dosyć istotne fakty. Otóż Szósta Dyrektywa Rady Unii Europejskiej z dnia 17 maja 1977 r. w sprawie harmonizacji przepisów państw członkowskich, dotyczących podatków obrotowych, wprowadza wspólny system podatku od wartości dodanej. Ujednolicona podstawa wymiaru podatku nie przewiduje możliwości stosowania obniżonej stawki podatku VAT na materiały budowlane i roboty budowlano-montażowe.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#EwaBończakKucharczyk">W związku z powyższym docelowo, zarówno roboty budowlano-montażowe jak i materiały budowlane, związane z budownictwem mieszkaniowym, powinny być opodatkowane podstawową stawką podatku VAT, która w Polsce wynosi 22%. Istnieje jedynie możliwość stosowania obniżonej stawki podatku VAT dla mieszkań. Tyle, jeśli chodzi o możliwości stosowania ulg w samym podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#EwaBończakKucharczyk">Jeśli jednak uwzględnimy, że wprowadzenie podstawowej stawki VAT dla materiałów budowlanych i robót budowlano-montażowych związanych z budownictwem mieszkaniowym, może spowodować istotne skutki gospodarcze i społeczne, to należy założyć, że nastąpi rozłożenie na kilka lat dochodzenie do stawki VAT wynoszącej 22%. Takie założenie przyjęło obecnie Ministerstwo Finansów, które w najbliższym czasie zamierza przedstawić do rozpatrzenia Radzie Ministrów szczegółowe propozycje w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#EwaBończakKucharczyk">Z kolei zgodnie z założeniami zmian w polityce podatkowej, jakie zawiera Biała Księga Podatków, nie przewiduje się utrzymanie po roku 1999 ulg mieszkaniowych, w tym również ulgi remontowej. Równocześnie z likwidacją ulg mieszkaniowych zostaną zaproponowane inne rozwiązania, nad którymi pracuje Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast w ścisłej współpracy z Ministerstwem Finansów.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#EwaBończakKucharczyk">W punkcie drugim dezyderatu Komisja opowiada się za konsekwentną realizacją zadań, określonych w dokumencie pod nazwą Założenia polityki państwa w zakresie racjonalnego użytkowania energii w sektorze komunalno - bytowym. Dokument taki, że przypomnę państwu, został przyjęty najpierw przez Komisję, potem przez KERM i zyskał akceptację Sejmu w uchwale z roku 1995. Efektem realizacji tych założeń jest uchwalenie przez Sejm w dniu 18 grudnia ub. roku ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Ustawa, czego w tym gronie nie trzeba przypominać, ma na celu pomoc państwa dla inwestorów podejmujących inwestycje termomodernizacyjne, w wyniku których nastąpi zmniejszenie zapotrzebowania na energię cieplną zużywaną na potrzeby bytowe.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#EwaBończakKucharczyk">Komisja także uważa za celowe w dezyderacie doprowadzenie do szybkiego wdrożenia w życie ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych, w tym jak najszybsze wydanie dwóch istotnych rozporządzeń. Jedno ma dotyczyć, zgodnie z zapisem ustawy, szczególnego zakresu i formy audytu energetycznego oraz algorytmu oceny opłacalności przedsięwzięcia termomodernizacyjnego, a także wzory kart audytu energetycznego. Drugie rozporządzenie ma określić zasady i tryb weryfikacji audytu energetycznego oraz szczegółowych warunków, jakie powinny spełniać podmioty, którym Bank Gospodarstwa Krajowego może zlecić wykonanie weryfikacji audytów energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#EwaBończakKucharczyk">Obydwa zarządzenia wydać ma minister spraw wewnętrznych i administracji, którego resort przygotował projekty obu aktów prawnych, które obecnie zostały rozesłane do uzgodnień międzyresortowych. Myślałam, że więcej o tym powie osobiście pan minister spraw wewnętrznych i administracji w punkcie drugim obrad dzisiejszego posiedzenia, który jednak wypadł z porządku.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#EwaBończakKucharczyk">Ja jedynie mogę powiedzieć, że dwa rozporządzenia, o których miała być mowa w drugim punkcie obrad, powinny być w najbliższym czasie gotowe. Sądzę, że w marcu skończą się uzgodnienia międzyresortowe i będziemy mogli mówić o ostatecznym zakończeniu prac nad tymi aktami, które w efekcie powinny być wydane w następnym miesiącu.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#EwaBończakKucharczyk">Postulaty zawarte w dezyderacie dotyczyły również systemowego wspierania renowacji całych obszarów zabudowanych. Chodziło konkretnie o zakończenie prac nad projektem ustawy o renowacji budynków i modernizacji obszarów zabudowanych i przedłożenie go wraz z projektami rozporządzeń nie później, jak w pierwszej połowie roku 1999.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#EwaBończakKucharczyk">W naszej odpowiedzi stwierdzamy, że zgodnie z harmonogramem prac legislacyjnych Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast przyjętym do planu pracy Rady Ministrów na rok 1999, zakończenie prac nad projektem ustawy o renowacji budynków i modernizację obszarów zabudowanych przewiduje się na III kwartał br. Wtedy również projekt ten zostanie przedłożony wraz z odpowiednimi rozporządzeniami pod obrady rządu. Jednak ze względu na konieczność korelacji projektu ustawy z innymi aktualnie prowadzonymi nowelizacjami przepisów dotyczących gospodarki przestrzennej, mieszkalnictwa i gospodarki nieruchomościami, jak również na dotychczasowe dość trudne doświadczenia w legislacji tej ustawy, zakończenie prac w zakresie i terminie określonym w dezyderacie Komisji, raczej nie będzie możliwe. Przypomnę, że projekt tej ustawy znalazł się już w Sejmie poprzedniej kadencji. Jednocześnie w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadzone są prace nad przygotowaniem projektu rozporządzenia w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków. Ponadto nadzorowane są prace nad opracowaniem systemu kwalifikacji przedsiębiorstw budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#EwaBończakKucharczyk">Trwają również wstępne prace przy tworzeniu systemu ubezpieczeń od szkód budowlanych spowodowanych przez usterki nie ujawnione przy odbiorze obiektu budowlanego. Wszystkie te działania łącznie powinny również służyć poprawie stanu technicznego zasobów mieszkaniowych. Tyle z moje strony o odpowiedzi na dezyderat nr 2 Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję za obszerne zrelacjonowanie odpowiedzi, jakiej prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast udzielił Komisji na dezyderat dotyczący polityki remontowej zasobów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#TadeuszBiliński">Otwieram dyskusję. Bardzo proszę o pytania, uwagi lub wypowiedzi związane z odpowiedzią i samym tematem, czyli polityką remontową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejSkorulski">Muszę ciężko westchnąć, bowiem po tym co wcześniej przeczytałem w informacji Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a co potwierdziła przed chwilą pani prezes, robi się ciężko na duszy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejSkorulski">Nie bardzo rozumiem co ma bezpośrednio VI dyrektywa Rady Unii Europejskiej z roku 1977 do polityki remontowej rządu polskiego. Nie tak dawno, bo zaledwie kilka tygodni temu, od prominentnego przedstawiciela Unii usłyszeliśmy, że Polacy jesteśmy bardzo chętni i skorzy do wyprzedzania w ogóle wszystkiego co jest możliwe przed przystąpieniem do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejSkorulski">Dzisiaj znowu słyszę i czytam, że to VI dyrektywa Rady Unii Europejskiej nakazuje nam wręcz stosowanie 22-procentowego podatku VAT na materiały i roboty budowlano - montażowe. Myślę, że nie tędy droga do Unii. Podobnie traktuję powołanie się w dokumencie Urzędu Mieszkalnictwa na Białą Księgę Podatkową. Nie bardzo rozumiem, co Biała Księga ma z nami wspólnego, to znaczy z omawianą dzisiaj polityką remontową zasobów mieszkaniowych i dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszBiliński">Mam również pytanie do informacji zawartej na str. 3 dokumentu Urzędu Mieszkalnictwa, dotyczące skuteczności kredytu remontowego. Jest to jeden z przedostatnich akapitów odpowiedzi. Mówi się w niej, że „Celem kredytu remontowego będzie zapobieganie spadkowi podaży mieszkań poprzez nadrobienie części zaległości remontowych z lat poprzednich”.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszBiliński">Kredyt ten jest przewidziany dla podmiotów lub osób fizycznych, ale w odniesieniu jedynie do remontów całych budynków, a nie mieszkań, co pani prezes specjalnie mocno podkreśliła w swojej wypowiedzi. Nie widzę zatem związku między podażą mieszkań, a realizacją zadań związanych ze stanem technicznym zasobów. Stan ten może być wyższy, co wcale nie oznacza, że podaż mieszkań będzie większa. Może być wprost odwrotnie, bo może się okazać, że ludzi nie stać jest na lepsze mieszkanie, o niższym standardzie, niż o standardzie wyższym. Przecież jest wysoce prawdopodobne, że właściciel budynku po przeprowadzeniu remontu, podniesie wysokość opłat czynszowych a tym bardziej nie będzie mu zależało na sprzedaży lokali mieszkalnych w tym wyremontowanym budynku. Pytanie brzmi: jaki jest związek między wykorzystywaniem kredytu remontowego a podażą mieszkań w wyremontowanych zasobach?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#TadeuszBiliński">Czy panie i panowie posłowie mają jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanWojtkiewicz">Podczas konferencji w Spale nie bardzo będę mógł wytłumaczyć uczestnikom spotkania, że istnieje możliwość obniżenia stawki VAT dla mieszkań, o czym mowa jest w dokumencie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Nie wiem, o co tu chodzi, o jakie mieszkania. Jakie wobec tego proponujecie państwo inne rozwiązania dotyczące ulg mieszkaniowych?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanWojtkiewicz">Trzecie pytanie dotyczy stwierdzenia zawartego w odpowiedzi, że nie przewiduje się utrzymania ulg mieszkaniowych po roku 1999. To przecież równie dobrze może być rok 2005 rok, a wcale nie koniecznie rok 2000. Za ile konkretnie lat mają być zniesione te ulgi?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanWojtkiewicz">Zadaję te pytania, bo o takie kwestie pytają nas uczestniczy konferencji i spotkań, jakie organizuje nasz związek z ludźmi, którzy codziennie stykają się z tymi problemami. Tych ludzi nie zadawalają ogólnikowe odpowiedzi, chcą znać konkretne rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanWojtkiewicz">Chcielibyśmy uczestnikom kolejnej konferencji spalskiej opowiedzieć w sposób jednoznaczny i konkretny, co stało się z postulatami przez nich zgłaszanymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Podobnie, jak tylko część dezyderatu nr 2 Komisji odnosiła się do spraw podatkowych, tak również w naszej odpowiedzi musieliśmy się ustosunkować do spraw podatkowych. Dlatego w naszej odpowiedzi pojawiły się fragmenty dotyczące podatku VAT na materiały i roboty budowlano-montażowe, dyrektywy Rady Unii Europejskiej i Białej Księgi Podatkowej. Ten ostatni dokument stał się poniekąd faktem publicznym i zawierał propozycje reformy systemu podatkowego w Polsce. Miedzy innymi znalazła się tam kasacja ulg mieszkaniowych z powodu obniżenia stawek podatkowych. W związku z tym do tej propozycji też trzeba się było ustosunkować w odpowiedzi na dezyderat, co też próbowaliśmy zrobić.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Natomiast co do samego podatku VAT i dyrektywy Rady Unii Europejskiej, o której piszemy w odpowiedzi, to w założeniach Ministerstwa Finansów sprawa ta wygląda następująco. Nie podlegałyby zniżkom w podatku VAT materiały i roboty budowlano-montażowe zużywane na produkcję mieszkania, a dopiero kiedy produkt byłby gotowy, to samo mieszkanie mogłoby być ewentualnie obejmowane ulgą.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Chciałam zauważyć, że strategia średniookresowa opracowana przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast zawierała propozycję zupełnie innego rozwiązania dotyczącego podatku VAT i mieszkalnictwa. Nadal jest to propozycja do dyskusji, którą podtrzymujemy. Ostateczne rozwiązanie nie zostało jednak nadal przesądzone.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Nasze propozycje optowały za tym, aby wszystko było objęte jednakowa stawką podatku VAT 22%, natomiast każdy kto wyprodukuje lub kupi mieszkanie, otrzyma zwrot podatku VAT. Ale dotyczyłoby to wyłącznie sfery mieszkaniowej w budownictwie a nie innych sfer budowania i robót budowlano - montażowych nie mających związku ze sferą mieszkaniową.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Pan poseł Tadeusz Biliński zapytał, jaki to ma związek z podażą. Myśmy po prostu przyjęli, że podaż jest wyrażona w ogólnej liczbie mieszkań na rynku. Jeżeli mamy zły stan techniczny zasobów mieszkaniowych i będziemy musieli część z nich przeznaczyć do rozbiórki, to podaż mieszkań zmaleje z tego powodu, a więc na rynku mniej będzie mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#EwaBończakKucharczyk">Uznaliśmy przeto, że zapobieżenie takiemu ubytkowi mieszkań z powodu ich nie remontowania i konieczności dokonania rozbiórki, działa jednocześnie na zwiększenie ogólnej podaży mieszkań na rynku. Tylko to mieliśmy na myśli pisząc, że celem kredytu remontowego będzie zapobieganie spadkowi podaży mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#EwaBończakKucharczyk">Odpowiem na pytanie dotyczące kasacji ulg mieszkaniowych i stwierdzeniu, że po roku 1999 takich ulg już się nie przewiduje. Mogłoby to nastąpić wówczas, gdyby dokonana została po roku 1999 gruntowna reforma systemu podatkowego w Polsce. Oznaczałoby to, że po zakończeniu roku 1999 doszłoby do kasacji większości podatkowych ulg mieszkaniowych. Nie ma to znaczenia w przypadku praw nabytych w stosunku do osób, które już zaczęły korzystać z rozmaitych ulg podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#EwaBończakKucharczyk">Taka zmiana dotyczyłaby osób, które dopiero mają zamiar korzystać od nowa po roku 1999 z ulg podatkowych. Zamiast korzystania z ulg osoby te korzystałyby ewentualnie z dobrodziejstwa obniżenia stawek podatkowych. Takie były założenia przyjęte dla reformy systemu podatkowego.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#EwaBończakKucharczyk">Zwracam uwagę, że w naszej odpowiedzi na dezyderat Komisji nie jest to ujęte jako propozycja, która na pewno będzie miała miejsce. Jest to potraktowane jedynie jako wariant, który w tej chwili będzie podlegał dyskusji i który musiał być ujęty w naszej odpowiedzi jako jedno z możliwych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyJankowski">Jedno pytanie, bowiem nie bardzo zrozumiałem jedną kwestię w wypowiedzi pani prezes. Jeżeli jakaś firma budowlana wybuduje mieszkanie, które zostanie sprzedane osobie fizycznej, to kto odliczy sobie VAT? Czy ten kto budował, czy osoba, która mieszkanie kupiła? A jak to mieszkanie zostanie odsprzedane na wolnym rynku, to czy jego nabywca też odliczy sobie podatek VAT? Nie rozumiem mechanizmu odliczania podatku VAT. Czy robi to ten, kto mieszkanie budował, czy ten, kto je kupił?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszBiliński">Wydaje się, że odpowiedź jest prosta: odlicza osoba, która kupiła mieszkanie, bo w cenę kupna wliczony był wyższy podatek VAT. Nabywca mieszkania zgłasza fakt kupna w urzędzie skarbowym i otrzymuje pełen zwrot stawki VAT 22%. Nie dostają natomiast żadnej zniżki inwestorzy, którzy realizują inne zadania, nie związane z budownictwem mieszkaniowym. Czy ten mechanizm nie jest prosty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyJankowski">Posłużę się innym przykładem. Przyjmijmy, że gmina wybudowała tysiąc mieszkań z własnych środków. Tysiąc osób otrzymało od gminy te mieszkania. Kto może sobie odliczyć podatek VAT?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszBiliński">Odliczy sobie ten, kto kupił mieszkanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyJankowski">Mówię o budynku komunalnym, którego właścicielem pozostaje gmina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszBiliński">W takim przypadku z niższej stawki podatku VAT skorzysta gmina. Ale wdaliśmy się w dyskusję nie mającą wiele wspólnego z tematem naszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejKwiatkowski">Nie jestem co prawda specjalista od podatku VAT i gdyby państwo chcieli głębiej drążyć ten temat, to nie jestem najlepszym być może najlepszym partnerem do dyskusji. Ale odniosę się do kwestii związanej z dyrektywą Rady Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#AndrzejKwiatkowski">Składka członkowska w Unii Europejskiej jest wprost uzależniona od wpływów państwa z podatku VAT, określony jest wskaźnik tych dochodów. Dlatego istnieje potrzeba dostosowania rozwiązań obowiązujących w naszym ustawodawstwie do rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskiej. To fakt, że jeszcze nie jesteśmy członkiem Unii, ale przecież mamy zamiar być w niej niebawem. Dlatego muszą trwać prace przygotowawcze i trwają.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#AndrzejKwiatkowski">Stanowisko przedstawione przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast w odpowiedzi na dezyderat nr 2 Komisji nie jest ostateczne, sprawa podatku VAT i w ogóle systemu podatkowego, jak wiadomo, nie została jeszcze unormowana. Urząd poinformował jedynie o podejmowanych działaniach bądź o propozycjach rozwiązań, które są możliwe do przeprowadzenia, ale wcale nie muszą nastąpić. Jak to powiedziała pani prezes, stawka VAT byłaby jednolita w wysokości 22%, natomiast w przypadku budowy mieszkań następowałaby zwrot nadwyżki pomiędzy stawką obowiązującą a stawka ulgową. Dotyczyłoby to sprzedaży mieszkań przez developerów czy budowy mieszkań spółdzielczych. Przewiduje się również zachowanie ulgowej stawki VAT w przypadku wyremontowanie lokali na wynajem budowanych przy udziale środków z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#AndrzejKwiatkowski">Stawka niższa byłaby zachowana także w przypadku budownictwa socjalnego. W tej chwili jest z tym pewien kłopot, ponieważ nie ma jeszcze jasnej definicji co jest mieszkaniem socjalnym, a co nie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyJankowski">Nadal sprawa nie jest całkiem jasna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejKwiatkowski">Jeszcze raz powtarzam, że sprawa jest w tej chwili na etapie rozważeń i trudno przesądzić, jakie będzie ostateczne rozwiązanie. Nie ma pewności, czy w przypadku mieszkań budowanych na wynajem a także mieszkań socjalnych, następowałby zwrot nadwyżki pomiędzy maksymalną stawką VAT a stawka ulgową. Może zachowana byłaby w ogóle stawka ulgowa.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#AndrzejKwiatkowski">Jak powiedziałem, trudno sobie wyobrazić, aby akurat niektórzy wykonawcy budynków kupowali materiały budowlane po stawce ulgowej. Raczej będzie obowiązywać stawka jednolita i wchodziłby w grę zwrot nadwyżki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarcinZawiła">Rzeczywiście projekt wprowadzenia wyższej stawki VAT w budownictwie w pierwszym momencie wydaje się szokujący. Ale obecnie mamy coś takiego, że preferencyjna stawka podatku VAT dotyczy wszystkich materiałów budowlanych niezależnie od tego, czy budowany jest supermarket czy wieżowiec czy jakiś biurowiec. Jak rozumiem naszą intencją jest wspierania budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MarcinZawiła">Tymczasem preferowane są wszystkie działy budownictwa, które tego wsparcia nie potrzebują. Po zmianie stawki VAT i wprowadzeniu nowego systemu podatkowego, mechanizm ten ulegnie zmianie. Jeśli ktoś wykonywać będzie inwestycję mieszkaniową, to będzie uprawniony do odpisania stawki podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MarcinZawiła">Czego jednak w tym systemie mi brakuje. Otóż przez zmianę tego systemu oszczędzamy znaczne środki, które obecnie stanowią ulgę VAT-owską dla biurowców. Marzy mi się, aby było zapisane expressis verbis, że środki te zostaną skierowane na zwiększenie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Z jednej strony rezygnujemy z pewnej ogólnej preferencji dla budownictwa, co jest słuszne, ale zwiększamy dochody państwa mając świadomość, że pieniądze te trafią na uzbrojenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe, na rozwój Towarzystw Budownictwa Społecznego.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#MarcinZawiła">Nie chcę detalicznie rozwodzić się na ten temat. Istotne jest w tej chwili, czy właśnie takie jest założenie strategiczne i co się będzie działo z tymi środkami finansowymi, które w istotny sposób zwiększą budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszBiliński">Czy można prosić panią prezes o udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Pragnę przede wszystkim zauważyć, że żadne z rozwiązań, o których teraz rozmawiamy, nie jest rozwiązaniem ostatecznym, przyjętym, zatwierdzonym i określonym aż do ostatniego szczegółu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Trwają dyskusje co zrobić z podatkiem VAT w obliczu konieczności ujednolicenia stawek przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Mamy jednocześnie małe pole manewru w sferze mieszkaniowej. Różnica pomiędzy tym, co powiedział pan Andrzej Kwiatkowski z Ministerstwa Finansów, a tym co proponuje Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast polega na tym, że resort finansów zastanawia się nad wydzieleniem określonych rodzajów mieszkań, co do których być może należałoby zastosować pewne ulgi. My natomiast proponujemy tego nie robić, ale zastosować do całego mieszkalnictwa, ale na koniec do ostatniego produktu, jakim jest mieszkanie, zastosować system zwrotu stawki VAT. Otrzymałby ja ten, kto ostatecznie nabywa mieszkanie. Nie ma znaczenia, czy to jest gmina czy osoba fizyczna. Liczy się jedynie to, czy osoba taka zostaje właścicielem mieszkania i płaci za mieszkanie wybudowane według 22-procentowej stawki VAT.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Takie są różnice między naszymi wariantami, które są obecnie dyskutowane i żaden z nich nie jest jeszcze wariantem obowiązującym. Wszystkie nadal są dyskutowane.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Odpowiadając na pytanie pana posła Marcina Zawiły pragnę podkreślić, że do tej pory nie prowadziliśmy dyskusji na temat przekładania ewentualnych zysków uzyskanych z ograniczenia preferencyjnego VAT tylko do sfery mieszkaniowej, do ogólnej puli budżetowej. Uważam, że każdy taki pomysł wspierania finansowego budownictwa mieszkaniowego jest wart dyskusji. Nasza odpowiedź na dezyderat Komisji w ogóle się do tej sprawy nie odnosi, taka propozycja dotychczas nie była przedmiotem dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarcinZawiła">Rozumiem, że gdyby rząd zamierzał zgłosić taki pomysł, o którym mówiłem, i chciał uzyskać poparcie poza salą sejmową, to byłoby dobrze wyraźnie powiedzieć, co się stanie z uzyskaną nadwyżką pieniędzy przy ogólnym braku finansów publicznych. Jest to tylko moja rada. Taka wyraźna deklaracja ze strony rządu postawiłaby naszą Komisję w innym świetle.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MarcinZawiła">Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jeden element, który akurat przyszedł mi do głowy. Obecny system odpisów dużej ulgi budowlanej zachęca do długiego cyklu prowadzenia inwestycji. Gdyby odpis stawki podatku VAT następował na koniec inwestycji, to byłby to bodziec do budowania szybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyJankowski">Mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Każda osoba fizyczna jest płatnikiem podatku VAT, ale go nie rozlicza, nie ma takiego prawa, aby odliczyć go od podatku. To na czym będzie polegał zwrot tego podatku? Czy w ten sposób chcemy uszczuplić dochody budżetu państwa? Jak to państwo chcecie zrobić pod względem technicznym? Czy na przykład mam do urzędu skarbowego przynieść rachunek, za ile kupiłem mieszkanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam taką uwagę: jak odliczać VAT przez osobę fizyczną, jest to kwestia techniczna. Komisja nasza powinna się zastanowić, zwłaszcza w świetle ostatnich rewelacyjnych wyników w budownictwie, jak w ogóle powinien wyglądać system finansowania sektora mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#KazimierzSzczygielski">Zarówno propozycja, którą przedstawiła pani prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, podobnie jak propozycja pana posła Marcina Zawiły, stanowią jedynie narzędzia realizacji zasady, że wielkość wsparcia budżetowego powinna utrzymać się na określonym z góry poziomie. Jeśli miałaby nastąpić likwidacja ulg mieszkaniowych, to powstaje pytanie w jaki sposób innymi technikami utrzymać przynajmniej istniejący poziom finansowania sfery mieszkaniowej z budżetu państwa. Sądzę, że w tej kwestii powinniśmy wyrazić swoją wolę polityczną. Kwestie techniczne są w takim przypadku wtórne, najpierw trzeba ustalić ogólna formułę zmiany mechanizmów podatkowych, aby nie spowodowały załamanie i tak niskiego poziomu budownictwa mieszkaniowego. Proponuję, abyśmy tej kwestii poświęcili naszą uwagę. Słusznie zauważył pan poseł Marcin Zawiła, że dochody budżetu są uszczuplone, ponieważ z ulgi w podatku VAT korzystają wszyscy, którzy budują, zarówno ci którzy budują dom mieszkalny, jak budowniczowie supermarketów czy biurowców. Jeśli stawka podatku VAT zwiększy się z 7 do 22%, to powstaje pytanie, co stanie się z środkami, które z tego tytuł powiększyły dochody budżetu państwa? Jaka będzie nasza decyzja w tej kwestii i co zrobić z tymi dodatkowymi wpływami do budżetu, na co je przeznaczyć? Czy na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, jak to sugerował pan poseł Marcin Zawiła? Pytań jest wiele.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#KazimierzSzczygielski">Dzisiaj wszystko jest w fazie dyskusji i hipotez, ale jeśli pojawi się konkretna propozycja, aby przynajmniej utrzymać obecny poziom środków budżetowych na sferę mieszkaniową, bo i bez tego sytuacja w budownictwie jest tragiczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyJankowski">Rozumiem, że to jest propozycja, którą Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast przedłożył po konsultacji czy w uzgodnieniu z Ministerstwem Finansów. Skoro tak, to proponuj, aby Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej jasno określiła wytyczne i powiedziała, że nie ma zgody na odejście od ulg mieszkaniowych oraz stawka podatku VAT powinna wynosić zero. Bo co się stanie, kiedy przestaniemy budować domy towarowe czy innego rodzaju obiekty komercyjne? To znaczy, że przyrost środków na mieszkalnictwo też będzie wynosić zero. Nie będzie bowiem od czego odliczać podatku VAT do budżetu państwa na zasilanie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JerzyJankowski">Jeżeli taka ma być decyzja kierunkowa, to wyraźnie powinniśmy określić czy Komisja jest zdania, że powinny być utrzymane ulgi budowlane i remontowe. Jeżeli przyjmiemy takie rozstrzygnięcia, to stawka podatku VAT na materiały i usługi budowlane powinna wynosić zero.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszBiliński">Nie sądzę, że zachodzi taki związek między ulgami a stawką podatku VAT. Tym bardziej że jeżeli nie będzie obniżonej stawki VAT na roboty budowlano-montażowe, to wszelkie kredyty muszą być wyższe na realizacje tych samych zadań. Krajowy Fundusz Mieszkaniowy musi być automatycznie większy, bo nie zrealizujemy tych zadań, bowiem zwrot stawki podatku VAT następuje na końcu procesu inwestycyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejSkorulski">Śmiem się nie zgodzić z tonem odpowiedzi na nasz dezyderat. Myślę, że wszyscy członkowie naszej Komisji zabiegają nie od dzisiaj i nie od bieżącego roku o to, aby w Polsce budowano więcej mieszkań żeby w ogóle więcej budowano. Tymczasem z roku na rok buduje się coraz mniej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#AndrzejSkorulski">Czemu wobec tego ma służyć stopniowe doprowadzenie pod dyktando VI dyrektywy Rady Unii Europejskiej do 22% stawki podatku VAT na materiały i usługi budowlano - montażowe.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#AndrzejSkorulski">Przecież na tym na pewno nie skorzysta ten, kto będzie budował mieszkanie. Każdy z obywateli naszego kraju kupując materiały z 22-procentową stawką podatku VAT, obojętnie, czy będzie budował sam czy z kimś, zapłaci ten podatek, a go nigdy nie odliczy. Jeszcze nie znam mechanizmu, który dawałby obywatelom prawo odliczania w urzędzie skarbowym podatek VAT, który zapłacili w zakupionych towarach. Nie ma takiej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#AndrzejSkorulski">Stwierdzenie zawarte w odpowiedzi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, że musimy się dostosować do dyrektywy Rady Unii Europejskiej i wprowadzać podwyższoną stawkę VAT na materiały i usługi budowlane oznacza, że pogłębimy regres budownictwa mieszkaniowego. Tu przecież nie chodzi tylko o same mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#AndrzejSkorulski">Myślę, że nie do końca jest zrozumiana koncepcja, że ktoś będzie budował supermarket, to skorzysta na ulgach budowlanych i niższym podatku VAT na materiały i usługi budowlane. On i tak skorzysta, bo każdy przedsiębiorca ma prawo odliczyć sobie podatek VAT. Nie może tego jednak zrobić zwykły obywatel, który nie ma mieszkania. Dlatego uważam, że to jest błędne rozumowanie.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#AndrzejSkorulski">Może się mylę, mam do tego prawo. Ale taki jest kierunek działania. Jeśli będziemy podnosić stawkę podatku VAT, to spowodujemy to, co już kiedyś było. Przypomnę, że wyliczyliśmy o utrzymanie przynajmniej przez jakiś czas niższej stawki VAT i mieliśmy tego efekty. A ubiegły rok pokazał nam wszystkim, co się zaczyna dziać w budownictwie. Kryzys będzie się pogłębiał, jeśli pójdziemy w kierunku, który nam proponuje rząd.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#AndrzejSkorulski">Moim zdaniem przyjęcie odpowiedzi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na dezyderat nr 2 Komisji sprowadzi budownictwo na manowce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarcinZawiła">Jak sądzę mamy do czynienia z dwoma sprawami, których nie powinniśmy mieszać. Pierwsza kwestia, do której się nie odniosłem w swej wypowiedzi, dotyczy ulg w podatku dochodowym od osób fizycznych. Dyrektywa Unii Europejskiej, o której jest mowa w odpowiedzi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, czy nam się podoba czy nie, wobec kierunkowej decyzji parlamentu o integracji z Unią Europejską, będzie nas obowiązywała.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MarcinZawiła">Uważam, że dobrze się dzieje, iż dyskusje na te tematy w odniesieniu do budownictwa, podjęliśmy już dzisiaj. Być może dostosowanie stawek VAT w Polsce do norm Unii Europejskiej będzie rozciągnięte w czasie, może będzie jakiś okres dostosowawczy. Ale w końcu będziemy musieli to zrobić. Pytanie o wysokość stawki podatku VAT jest kwestią do odrębnej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#MarcinZawiła">Miałbym prośbę do prezydium Komisji; czy nie można byłoby zamówić ekspertyzy dotyczącej kwestii budzących dzisiaj tak odmienne opinie. Chodzi głównie o dokonanie rachunku ogólnej kwoty środków finansowych na prace budowlane. Chodzi o uświadomienie sobie o jakich pieniądzach jest mowa. Z pewnością lwią część produkcji budowlanej stanowi budownictwo nie mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#MarcinZawiła">Taka informacja będzie nam wszystkim potrzebna zwłaszcza w momencie, kiedy staniemy przed decyzją na temat stawki podatku VAT, z którym coś trzeba jednak zrobić. Jaki jest obecnie udział środków pozyskiwanych do budżetu z tytułu tego podatku. To będzie nam potrzebne przy dokonywaniu zapisów kierunków. Posłużyłem się jedynie przykładem Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, ale być może do wykorzystania są inne instrumenty wspomagania finansowego budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#MarcinZawiła">Ponawiam zatem prośbę do prezydium Komisji o zlecenie ekspertyzy dotyczącej skali finansowej tego przedsięwzięcia, którym jest mowa w odpowiedzi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na nasz dezyderat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszBiliński">Ponieważ dyskusja poszła w nieco innym kierunku, chciałbym przypomnieć, że rozpatrujemy odpowiedź na dezyderat w sprawie polityki remontowej zasobów mieszkaniowych. Tymczasem naszą uwagę skoncentrowaliśmy na ulgach mieszkaniowych i stawce podatku VAT, co zresztą zostało poruszone w odpowiedzi na dezyderat i wypowiedzi pani prezes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KazimierzSzczygielski">Jak nie wiadomo co chodzi, to chodzi o pieniądze. Nie do końca zgadzam się z panem posłem Andrzejem Skorulskim. Swego czasu rozpatrywany był taki wariant finansowania przy pomocy zwrotu inwestorskiego. Lansował to swego czasu pan minister Witold Modzelewski. Wywołało to liczne protesty.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#KazimierzSzczygielski">Projektu takiego dzisiaj nie ma, ale mi chodzi o samą zasadę, do której stale wracam. Jeśli następowałby zwrot inwestorski równy wysokości podatku VAT całej inwestycji, to taki wariant mógłby mieć zastosowania także do osób fizycznych. Ekwiwalent części kosztów następowałby nie poprzez zwrot podatku VAT, ale w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#KazimierzSzczygielski">Trzeba się jednak liczyć z tym, że kupowanie z podatkiem VAT podraża koszt kredytu i tego się nigdy nie zwróci. Ten dylemat też czeka na jakieś rozwiązanie. Ale czy nie można wprowadzić innego narzędzia, jakie jest stosowane w innych krajach, np. w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, gdzie stosuje się dopłaty do oprocentowania kredytów długookresowych. Istnieje zatem wiele narzędzi finansowania budownictwa, które możemy wykorzystać albo nad którymi powinniśmy się zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#KazimierzSzczygielski">Była mowa o dyrektywie Unii Europejskiej, od której nie ma właściwie odwrotu, jest tylko kwestia czasu, kiedy to nastąpi. Ale przypomnę, że również w krajach Unii Europejskiej poziom stawki podatku VAT nie jest jednolity i też stosowane są odstępstwa od ogólnej stawki. Ale tę kwestię zostawmy na boku.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#KazimierzSzczygielski">Komisja otrzymała taką a nie inną od-powiedź rządu na swój dezyderat. Możemy albo go przyjąć z wnioskiem, który przedstawił pan poseł Marcin Zawiła, albo go ponowić w momencie, kiedy już będą znane kierunkowe założenia całego systemu podatkowego w Polsce. Mieszkalnictwo będzie przecież tylko jednym z elementów tego systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SiergiejPlewa">Nie zabierałem dotychczas głosu w dyskusji, ponieważ odpowiedź Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na nasz dezyderat może jest nawet trochę nie na temat. Jeżeli równamy do Unii Europejskiej, to powinniśmy także powiedzieć ile w krajach Unii przypada mieszkań na tysiąc mieszkańców, a ile w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#SiergiejPlewa">Dyskusja nasza krąży wokół podatku VAT, a tymczasem sprawa jest wiadoma i oczywista. Jeżeli stawka podatku VAT na materiały i usługi budowlane wyniesie 22%, to różnicę w stosunku do 7% zapłaci ten, kto będzie kupował mieszkanie lub będzie je budował ze wsparciem kredytów z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. To znaczy, że dokładnie o tyle wzrośnie koszt mieszkania. Będzie to może 10, może 15%. Co do tego nie ma żadnej wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#SiergiejPlewa">Proponowałbym za panem posłem Kazimierzem Szczygielskim, aby uznać odpowiedź Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na nasz dezyderat za niewystarczającą i wezwać rząd do udzielenia ponownej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KazimierzSzczygielski">Przepraszam, ale ja tego nie proponowałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SiergiejPlewa">Przecież pan poseł Szczygielski coś takiego właśnie sugerował. Proponuję także, aby wezwać rząd do udzielenia odpowiedzi konkretnej, abyśmy się mogli odnieść do szczegółowych zamierzeń rządu dotyczących polityki remontowej zasobów mieszkaniowych. Termin takiej odpowiedzi - koniec kwietna 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Mnie się zdaje, że istnieje bardzo zasadnicza sprzeczność miedzy ideą dezyderatu Komisji, a duchem odpowiedzi udzielonej przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Dezyderat wymagał udzielenia informacji na temat zamiarów rządu związanych z polityką mieszkaniową i polityką remontową zasobów mieszkaniowych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Chciałbym zwrócić uwagę, że póki co podaż mieszkań i podaż środków na remonty mieszkań, jest dużo wyższa, niż popyt na mieszkania oferowane za daną cenę i również popyt na środki kredytowe. Obawiam się, że zmierzamy do tego, że za paręnaście lat dojdzie do takiej sytuacji, w której jedna firma budowlana wybuduje jedno mieszkanie, którego nie będzie w stanie nikt kupić. Bo rozziew pomiędzy podażą, czyli ceną mieszkań i kosztów remontów, jest coraz większy w porównaniu z popytem na mieszkania i na środki remontowe. Uważam, że rozwiązania proponowane przez rząd, które wymieniła pani prezes, w żadnym stopniu nie spowodują zmniejszenia przepaści miedzy popytem a podażą. Wprost przeciwnie, obawiam się, że w ten sposób możemy uzyskać efekt odwrotny od zakładanego, to znaczy, że popyt na środki finansowe na remonty mieszkań będzie jeszcze mniejszy niż obecnie, a także spadnie popyt na mieszkania budowane po obecnych cenach.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Uważam, że tak jak sugerował mój poprzednik, nie ma odpowiedzi na nasz dezyderat nr 2. Ta odpowiedź w żadnym stopniu nie odpowiada duchowi dezyderatu Komisji. Dlatego powinniśmy poprosić rząd o udzielenie ponownej, kompletnej odpowiedzi, ale zgodnej z duchem dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyJankowski">Mam pytanie; w trakcie wchodzenia Polski do Unii Europejskiej, w roku 2000 stawka podatku VAT na materiały i roboty budowlane wyniesie 22%, ale do roku 2000 ludzie będą płacić VAT w wysokości 12, 14 i więcej procent. Będą więc płacić więcej, ale zwrot stawki VAT nastąpi dopiero w roku 2000. A co się będzie działo w okresie przejściowym?</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JerzyJankowski">Może lepiej od razu byłoby powiedzieć, że od roku 2000 stawka podatku VAT na materiały i usługi budowlane wynosi 22%, i wtedy będzie możliwość zwrotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzSzczygielski">Nie wiem na jakiej podstawie pan poseł Siergiej Plewa powiedział, że ja wnioskuję oddalenie odpowiedzi na dezyderat Komisji. Wręcz przeciwnie, proponuje przyjąć odpowiedź rządu, i nie jest to wcale jego obrona, ale wystąpić do rządu kiedy znane będą decyzje dotyczące systemu podatkowego w Polsce, o konkretne propozycje rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KazimierzSzczygielski">Na obecnym etapie wiedzy o systemie podatkowym nie można nic więcej zaproponować. Ale Komisja może spokojnie wystąpić o ocenę możliwości realizacji polityki remontowej w momencie, kiedy system podatkowy zostanie już zdefiniowany i określony. Wtedy będziemy mogli rozmawiać o tym konkretnie. Bo na razie poruszamy się jedynie w kręgu hipotez.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#KazimierzSzczygielski">Na koniec uwaga do pana posła Witolda Gintowta; w moim przekonaniu sytuacji, o której mówił pan poseł, nie będzie. Dlatego że popyt według najprostszej definicji ekonomii, to jest potrzeba pokryta strumieniem środków finansowych. Taka jest definicja realnego popytu.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#KazimierzSzczygielski">Jeśli ktoś buduje dom, którego nie będzie w stanie sprzedać, to go w ogóle nie wybuduje. I to jest już katastrofa całego budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#KazimierzSzczygielski">Ale nie kłóćmy się o definicje ekonomiczne. Proponuję przyjąć odpowiedź rządu warunkowo i zwrócić się o ponowną odpowiedź w terminie późniejszym, kiedy prace nad systemem podatkowym będą już wyraźnie zaawansowane. Na razie mamy do czynienia jedynie z hipotezami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyJankowski">Proponuję nie przyjmować odpowiedzi rządu na nasz dezyderat, ani jej nie odrzucać, ale nie robić fikcji. Bo proponuje się przyjęcie czegoś nie skonkretyzowanego nie wiedząc, co zdecyduje minister finansów. Może pani prezes go przekona, że powie, że VAT na materiały i roboty budowlane ma być zerowy i pozostanie duża ulga budowlana.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JerzyJankowski">Tak naprawdę nic nie wiemy, jakie rozwiązania zostaną przyjęte i kiedy. Przecież dzisiaj poruszamy się ciągle we mgle. Nie wnikam w to, czyja to jest wina, bo nie o to chodzi.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JerzyJankowski">Wszystkie informacje przekazane nam przez panią prezes wynikają z tendencji czy trendów jakie obowiązują przy opracowaniu systemu podatkowego na rok 2000. Ale nie wiemy jaki on będzie. Dlatego proponuję, że odpowiedzi ani nie odrzucać, ani przyjmować, ale w pewnym sensie zawiesić naszą decyzję w tej kwestii do momentu, kiedy jasno zostanie określona polityka fiskalna państwa. Wtedy również Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast będzie miał rozwiązane ręce i będzie mógł proponować nam konkretne rozwiązania. Dzisiaj nie sposób tego dokonać, bo polityka może się jeszcze zmienić. Czy wobec tego spotkamy się za miesiąc dla ponownego rozpatrzenia stanowiska rządu?</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JerzyJankowski">Proponuję odłożenie naszej decyzji w sprawie odpowiedzi rządu do momentu, kiedy będą już rozstrzygnięte sprawy systemu podatkowego w Polsce. Pani prezes może nam dzisiaj powie, kiedy to nastąpi, za miesiąc czy za dwa? Wtedy wrócimy do sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Obawiam się, że z panem posłem Kazimierzem Szczygielskim kończyliśmy różne wydziały ekonomii. Ja znam inną definicję popytu.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Chciałem zwrócić uwagę na fakty. A fakty są takie, że w Polsce jest bardzo dużo developerów i inwestorów, którzy wybudowali mieszkania i nie mają możliwości ich sprzedania. Wysoka cena odstrasza klientów. I takie są fakty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszBiliński">Sądzę, że osoby, które dzisiaj mają trudności ze sprzedaniem mieszkań, od razu je sprzedadzą po wprowadzeniu w życie koncepcji przedstawionej przez panią prezes Ewę Bończak-Kucharczyk. Proszę panią prezes o odpowiedź na liczne pytania wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Chcę zacząć od wyjaśnienia pewnego nieporozumienia. Odpowiedź na dezyderat Komisji nr 2 nie mogła dotyczyć całokształtu wspierania finansowego nowego budownictwa mieszkaniowego, równowagi pomiędzy podażą i popytem i innych spraw z tym związanych. Dezyderat był poświęcony w całości polityce remontowej zasobów mieszkaniowych i dotyczył wyłącznie istniejących zasobów i ich remontowania. Dlatego w kwestii polityki remontowej odnieśliśmy się, moim zdaniem, do najważniejszych wątków zawartych w dezyderacie, traktując sprawę podatku VAT jako jeden z tematów ubocznych, które trzeba poruszyć przy okazji. Nie był to i nie jest wątek najważniejszy dla samych remontów, bo on jest związany z wieloma innymi kwestiami dotyczącymi nowego budownictwa, bardziej niż polityką remontową.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Tymczasem ten właśnie uboczny wątek zdominował dyskusje na posiedzeniu Komisji. Chcę jednak zauważyć, że w naszej odpowiedzi odnieśliśmy się do innej kwestii, a mianowicie jak generalnie powinno wyglądać gromadzenie środków na remonty budynków mieszkalnych. Docelowo środki powinno się akumulować z prawidłowej gospodarki istniejącymi zasobami. Powinny więc funkcjonować mechanizmy, które powodują odkładanie środków, które po jakimś czasie mogą być wykorzystane na remonty. Temu mają służyć inne działania, które dzisiaj jedynie zasygnalizowaliśmy. Między innymi ma to spowodować reforma czynszów i inne działania. Ale te kwestie nie wzbudziły specjalnych emocji i dyskusji wśród posłów.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Jednocześnie zaproponowaliśmy kredyt remontowy, który nie jest jeszcze czymś przesądzonym, że będzie w określonym już kształcie. Będzie to jednak tylko jedna z form pomocy państwa w przeprowadzeniu zaległych remontów. Odnieśliśmy się także do innych kwestii, m.in. do działań termomodernizacyjnych i kredytem na wpierania przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Kredyt taki dopiero wchodzi w życie. Naszym zdaniem jest on niezbędny. Niestety, nie możemy dzisiaj rozstrzygnąć wielu spraw związanych ze sprawami czysto podatkowymi. Chciałam jednak zauważyć, że podatek VAT i to wszystko, co o nim dzisiaj mówiliśmy, nie jest związane z reformą systemu podatkowego w Polsce. To są akurat kwestie, które i tak trzeba będzie rozstrzygnąć w związku z wchodzeniem Polski do Unii Europejskiej i związaną z tym unifikacją przepisów dotyczących podatków obrotowych u nas i w Unii Europejskiej. Tego trzeba dokonać niezależnie od tego, czy będzie w Polsce reformowany system podatkowy. Rozumiem, że emocje budzi stawka podatku VAT, czy ma być aż 22% i czy ma wejść w życie od razu czy stopniowo, co sygnalizuje Ministerstwo Finansów. Ale tych spraw nie jesteśmy w tej chwili w stanie rozstrzygnąć w odpowiedzi na komisyjny dezyderat, bo one na innym polu nie są do końca rozstrzygnięte.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Rozmawialiśmy dzisiaj tylko o jednej propozycji rozwiązania stawki podatku VAT, mianowicie jego zwrotu. Jeśli chodzi o technikę, to na świecie stosowane były bardzo różne sposoby zwrotu VAT i są dobrze znane. W niektórych krajach zwracany jest VAT za towary wywożone za granice, i jakoś nie ma problemów z technicznym przeprowadzeniem tej operacji. Także zapewne w Polsce byłoby to możliwe, choćby wymagało zmian w przepisach. Nie mniej moim zdaniem jest to wątek uboczny, który faktycznie przez jakiś czas musi być dyskutowany na tle w ogóle zmian systemu podatkowego, ale nie przesądza on ostatecznie o stosunku do remontów zasobów mieszkaniowych czy polityki remontowej. To naprawdę nie jest wątek główny tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszBiliński">Wydaje się, że ta dyskusja sprawiła nam wszystkim sporo kłopotu, bowiem rozpatrywanie polityki remontowej niezależnie od budownictwa wydawałoby się niewłaściwe i przedwczesne. Skoncentrowaliśmy uwagę na instrumentach, które miały dotyczyć całego budownictwa. W związku z tym rozstrzygnięcie lub przekonanie się do właściwej polityki dzisiaj budzi poważne wątpliwości w świetle nie rozstrzygniętych wielu spraw.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#TadeuszBiliński">Dyskusja jednak wykazała, że są posłowie za przyjęciem odpowiedzi rządu, ale są też tacy, którzy są temu przeciwni. Padła również propozycja przyjęcia odpowiedzi pod warunkiem przygotowania odpowiedniej ekspertyzy, która by wyjaśniła wiele kwestii. Niektóre głosy były za odłożeniem rozstrzygnięcia i wykonaniem ekspertyzy, a następnie ponownej odpowiedzi na dezyderat, w której rząd przedstawiłby swoje stanowisko na temat wspomagania finansowego budownictwa mieszkaniowego i remontów zasobów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#TadeuszBiliński">Proszę bardzo, aby posłowie w drugiej części debaty wyrazić swoje poglądy, która z przedstawionych wersji okaże się dominująca, abyśmy konstruktywnie wyszli z posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarcinZawiła">Chciałbym wycofać swój pomysł z przyjęciem odpowiedzi i ekspertyzą. Sądzę, że wystarczy obecnie ekspertyza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SiergiejPlewa">Ja też wycofuję swój wniosek. Jestem za przełożeniem decyzji Komisji i przełożenie jej na późniejszy termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszBiliński">Po tych dwóch głosach chciałbym zapytać państwa, czy można sformułować ostateczny wniosek w ten sposób; kto jest za lub przeciw przełożeniu przyjęcia odpowiedzi na dezyderat Komisji nr 2, przy jednoczesnym zwróceniu się do Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu o stanowisko w sprawie skuteczności instrumentów wspomagających podwyższanie stanu technicznego zasobów mieszkaniowych. Komisja oczekuje także od rządu przedłożenia stanowiska w stosunku do instrumentów, które mają być zastosowane w sferze mieszkalnictwa, mając na uwadze budownictwo i remonty.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#TadeuszBiliński">Czy tak można sformułować nasz wniosek końcowy? Nie słyszę sprzeciwu, możemy zatem wniosek przegłosować. Kto jest za takim rozstrzygnięciem?</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#TadeuszBiliński">Za wnioskiem głosowali wszyscy posłowie obecni na posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#TadeuszBiliński">A zatem Komisja rozstrzygnie przyjęcie odpowiedzi na dezyderat nr 2 w terminie późniejszym. Sądzę, że co najmniej upłynie jeden miesiąc do przygotowania ekspertyzy i odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyJankowski">Chciałbym jeszcze zapytać panią prezes czy zdaniem państwa można w jakiś sposób włączyć gminy do wspomagania finansowego remontów. Obecnie często sprzedaje się substancję mieszkaniową i uzyskane środki przeznacza na cele nie związane z poprawą sytuacji mieszkaniowej w gminie.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JerzyJankowski">Czy w ramach działań podejmowanych przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nie dałoby się zaproponować rozwiązanie, aby także gminy, nie tylko budżet państwa, uczestniczyły w finansowaniu remontów zasobów mieszkaniowych? Czy to jest możliwe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszBiliński">Czy oczekuje pan teraz odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyJankowski">Nie, ale chętnie bym ją usłyszał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszBiliński">Sądzę, że omówiliśmy drugi punkt obrad Komisji, a stanowisko Komisji jest czytelne. Prezydium Komisji zwróci się do Biura Studiów i Ekspertyz o przygotowanie odpowiedniej ekspertyzy, a następnie do strony rządowej, aby jak najszybciej przygotować stanowisko w sprawie stosowanych instrumentów w sferze mieszkalnictwa.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do trzeciego punktu porządku dziennego, w którym mamy rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 3 Komisji w sprawie usprawnienia procedur związanych z pozyskiwaniem i uzbrojeniem terenów przeznaczonych pod realizacje celów publicznych, w szczególności pod budownictwo mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym przypomnieć, że w tej sprawie Komisja zajęła jednoznaczne stanowisko uważając, że w najbliższym czasie może się okazać, że w ogólne nie będziemy mieli terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Dlatego nieodzowne jest stworzenie korzystniejszych niż dotąd warunków pozyskiwania i przygotowania terenów pod budownictwo mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#TadeuszBiliński">Na nasz dezyderat nr 3 otrzymaliśmy odpowiedź, której w imieniu pana prezesa Rady Ministrów udzielił prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast pan Sławomir Najnigier. Poproszę panią prezes o krótkie scharakteryzowanie tej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Mówiąc najkrócej, jak tylko można, stwierdzam, że Komisja w swym dezyderacie wnioskowała o pilne opracowanie projektu ustawy wprowadzającej usprawnienia w zakresie pozyskiwana i uzbrajania terenów przeznaczonych pod realizacje celów publicznych. W szczególności Komisja postulowała uproszczenie procedur związanych z uzyskiwaniem prawa do dysponowania terenem dla realizacji zadań związanych z budową liniową urządzeń infrastruktury technicznej.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Dezyderat dotyczy więc dwóch kwestii, a mianowicie celowości i potrzeby zaproponowania nowych rozwiązań prawnych w przedmiotowym zakresie oraz formy wprowadzenia tych rozwiązań do praktyki inwestycyjnej.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Sens odpowiedzi jest mniej więcej taki, że w pierwszej kwestii zgadzamy się całkowicie, że konieczna jest korekta obowiązujących przepisów prawnych dotyczących ustalanie lokalizacji liniowych urządzeń infrastruktury technicznej oraz uzyskiwania praw do dysponowania gruntami, na których te urządzenia mają być instalowane. Nie negując tej potrzeby, uważamy jednak, że trzeba zwrócić uwagę na złożoność problematyki, a zwłaszcza konieczność zachowania ostrożności przy proponowaniu nowych rozwiązań. Chodzi głównie o przestrzeganie konstytucyjnej zasady ochrony prawa własności. Okoliczności sprzyjającą jednak jest to, że realizacja wspomnianych urządzeń jest zaliczana do celów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#EwaBończakKucharczyk">Ustalanie lokalizacji liniowych urządzeń infrastruktury technicznej wymaga, naszym zdaniem, uniezależnienia tej czynności od miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Procedura uchwalania lub zmiany planów miejscowych ustalona przepisami ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, jest bardzo czasochłonna i uciążliwa. Ponadto przepisy tej ustawy stanowią, że dla terenów, na których mają być realizowane cele publiczne, istnieje obowiązek uchwalania planów miejscowych, więc nie można obecnie ustalać warunków zabudowy i zagospodarowania terenu dla tego rodzaju inwestycji bez planu miejscowego, a jedynie na podstawie decyzji organu.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#EwaBończakKucharczyk">Należałoby zatem wprowadzić uproszczone procedury ustalania lokalizacji na wspomniane cele niezależnie od ustaleń miejscowego planu na mocy decyzji organu oraz uproszczony tryb powiadamiania zainteresowanych stron o ustaleniu takiej lokalizacji. Może to być w formie obwieszczenia, ogłoszenia w lokalnej prasie itp.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#EwaBończakKucharczyk">Przykładem uproszczeń w tym zakresie mogłyby być przepisy ustawy o autostradach płatnych, dotyczące ustalania lokalizacji autostrad. Rozstrzygnięcie tej sprawy musi jednak uwzględniać istniejące realia, w tym uwarunkowania wynikające z reformy systemu zarządzania państwem, a w szczególności powierzenie organom samorządu wojewódzkiego spraw planowania przestrzennego na poziomie regionalnym. Celowe byłoby także wprowadzenie nowego ważnego dokumentu planistycznego, którym jest plan zagospodarowania przestrzennego województwa.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#EwaBończakKucharczyk">Istotne znaczenie ma również fakt utraty z dniem 31 grudnia 1999 roku mocy obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego uchwalonych przed rokiem 1995. Jak z tego widać sprawa wymaga więc kompleksowych rozstrzygnięć i nie powinna być załatwiana jednostkowo.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#EwaBończakKucharczyk">W zakresie merytorycznych rozwiązań dotyczących uzyskiwania praw do dysponowania gruntami, na których mają być zakładane czy budowane urządzenia infrastruktury technicznej, to nie wymaga to na ogół odejmowania praw do nieruchomości ich właścicielom lub użytkownikom wieczystym. Możliwe jest jedynie ograniczenie tych praw przez udzielenie zgody na czasowe zajęcie nieruchomości i wybudowanie na nich urządzeń infrastruktury technicznej. Jest działanie łatwiejsze pod względem prawnym od odejmowania praw do nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#EwaBończakKucharczyk">Możliwe są różne rozwiązania i sposoby. Należy do nich obowiązek rokowań dla uzyskania zgody na dobrowolne zajęcie nieruchomości, który naszym zdaniem należałoby ograniczyć tylko do nieruchomości o uregulowanym stanie prawnym. Pozwoli to na skrócenie okresu rokowań do 1 miesiąca. Należałoby także dopuścić wydawanie decyzji starosty zezwalających na czasowe zajęcie nieruchomości w stosunku do nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#EwaBończakKucharczyk">Podobnie należałoby dopuścić możliwość nadawania rygoru natychmiastowej wykonalności decyzjom starosty zezwalającym na czasowe zajęcie nieruchomości, a nawet wprowadzić ustawowy obowiązek nadawania takiego rygoru. Można także ustalić, że podstawą wydania przez starostę decyzji zezwalającej na czasowe zajęcie nieruchomości byłaby decyzja lokalizacyjna wydana w procedurze uproszczonej.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#EwaBończakKucharczyk">Nie ma natomiast żadnej wątpliwości do tego, że odszkodowania za czasowe zajęcie nieruchomości musi odpowiadać wartości rzeczywiście poniesionych strat. Wymaga tego nie tylko konstytucyjna zasada słusznego odszkodowania za wywłaszczone nieruchomości, ale również przewidują to obecnie obowiązujące przepisy. Żądania właścicieli lub użytkowników wieczystych nieruchomości wykraczające poza te zasady nie są obecnie skuteczne i nie skuteczne w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#EwaBończakKucharczyk">Proponujemy uregulowanie tej kwestii w inny sposób, niż to sugerowała Komisja w swoim dezyderacie, a więc nie w formie odrębnej specjalnej ustawy, ale przez wprowadzenie stosownych zmian do ustaw istniejących. Mam na myśli ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym i ustawę o gospodarce nieruchomościami.</u>
          <u xml:id="u-58.12" who="#EwaBończakKucharczyk">Tak się składa, że w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast przygotowany jest projekt nowelizacji ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Część odpowiednich rozwiązań, które by miały ułatwić prowadzenie inwestycji infrastrukturalnych liniowych, została zawarta w tym projekcie. Projekt nowelizacji uwzględnia propozycje zmian zamieszczonych w stanowisku Komisji. Przewidujemy, że niebawem projekt nowelizacji skierowany zostanie na ścieżkę legislacyjną.</u>
          <u xml:id="u-58.13" who="#EwaBończakKucharczyk">Jak zapewne państwu jest wiadomo, w Sejmie znajduje się rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Dokument ten przeszedł już pierwsze czytanie i został skierowany do specjalnie powołanej w tym celu podkomisji sejmowej, która nad nim pracuje. W związku z tym część rozwiązań proponowanych w dezyderacie, można by włączyć do tego projektu w trakcie prac podkomisji, jeżeli posłowie wyraziliby chęć przyjęcia takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-58.14" who="#EwaBończakKucharczyk">Jakie miałyby to być propozycje? Niektóre z nich już omówiłam wcześniej, nie będę zatem ich powtarzać.</u>
          <u xml:id="u-58.15" who="#EwaBończakKucharczyk">Stwierdzę jedynie, że proponujemy załatwienie postulatów zawartych w dezyderacie Komisji w taki sposób, żeby część wprowadzić do nowelizacji ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, a część do nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#TadeuszBiliński">Prezentacja stanowiska Urzędu Mieszkalnictwa była wyczerpująca, za co dziękuję. Czy ktoś z obecnych chciałby zabrać głos? Moim zdaniem odpowiedź na nasz dezyderat jest bardzo czytelna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam zasadnicze wątpliwości do szczegółowych rozwiązań proponowanych w nowelizacji ustaw, ale nie będę teraz ich omawiał. Natomiast od strony procedury sprawa nie jest taka prosta w odniesieniu do nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#KazimierzSzczygielski">W trakcie debaty nad drugim projektem poselskim został już definiowany zakaz dokonywania autopoprawek rządowych. Tak więc strona rządowa ma ograniczone pole manewru. Jedyne co można zrobić to zaproponować, żeby w ramach realizacji naszego dezyderatu przedstawiciele Komisji wnieśli poprawki do projektu nowelizacji. Strona rządowa powinna zadbać o to, aby takie działania zostały przez posłów podjęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszBiliński">Z wypowiedzi pani prezes nie wywnioskowałem, że to byłby obowiązek rządu. Poprawki do ustawy o gospodarce nieruchomościami mogą również zgłaszać posłowie. Przecież to właśnie my w swoim dezyderacie postulujemy uproszczenie procedur pozyskiwania i uzbrajania terenów pod budownictwo mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#TadeuszBiliński">W odpowiedzi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast wynika jednoznaczna sugestia, że byłoby znacznie lepszym rozwiązaniem wprowadzeniem odpowiednich zmian do ustawy o gospodarce nieruchomościami i ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Zmiany powinny iść tak daleko, jak posłowie uznają za właściwe. Natomiast rząd nie widzi celowości przygotowania odrębnej specjalnej ustawy regulującego te kwestie. Tak to rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#TadeuszBiliński">Jest to moim zdaniem tym bardziej trafne rozwiązanie, że nie będzie się wyrywało postępowania w sprawach szczególnych przy pomocy odrębnej specjalnej ustawy, a próbowało dokonywać niezbędnych działań w odniesieniu do wszystkich inwestycji. Pamiętamy dobrze tak zwaną spec - ustawę o zmienia niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego, która przewidywała uproszczony sposób przygotowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Takie rozwiązanie, jak się okazało, poza pozytywami zawierało także wiele niebezpieczeństw i wszyscy się ucieszyli, kiedy okres działania spec - ustawy minął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KazimierzSzczygielski">Jak rozumiem przez nasz dezyderat nr 3 odpowiadamy na nacisk środowisk domagających się nowelizacji wspomnianych dwóch ustaw. Chcę przypomnieć, że już jedna taka nowelizacja została dokonana, wprowadziliśmy zasadę partycypacji ograniczonej do inwestycji liniowych. Czekam z niecierpliwością na propozycję rządową, ale jak sądzę istnieje gdzieś granica możliwości uproszczenia procedury pozyskiwania i uzbrajania terenów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#EwaBończakKucharczyk">Zrozumiałam, że pytanie pana posła Kazimierza Szczygielskiego dotyczyło nowelizacji ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Odniosę się jeszcze do pytania pana przewodniczącego Komisji.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#EwaBończakKucharczyk">Gdyby rząd miał się ustosunkować w inny sposób do postulatów Komisji zgadzając się z nimi merytorycznie, to by musiał opracować kolejny rządowy projekt nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami. Wydaje się nam to o tyle bez sensu, że szkoda czasu, jeżeli posłowie mogą wnieść własne poprawki do ustawy. Przy pełnym poparciu rządu można by wówczas poszerzyć projekt nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#EwaBończakKucharczyk">Nie chcę w tej chwili odnosić się do wszystkich kwestii dotyczących ewentualnej nowelizacji ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Projekt takiej nowelizacji, jak już powiedziałam, znajduje się w końcowej fazie opracowania, niektóre rozwiązania są jeszcze dyskutowane w gronie ekspertów. Dlatego nie wszystkie proponowane tam rozwiązania są pewne i zaakceptowano przez kierownictwo Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Potem projekt będzie musiał być jeszcze uzgodniony z innymi resortami i wiele jeszcze może się zmienić.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#EwaBończakKucharczyk">W związku z tym staraliśmy się w projekcie umieścić te wszystkie propozycje, które wynikają z dezyderatu Komisji nr 3 oprócz innych zmian, które naszym zdaniem są konieczne. Wiele zmian zmierza do uproszczeń procedury pozyskiwania i uzbrajania terenów, do tego, aby niektóre czynności nie były dublowane, bo wymagane są przy dwóch kolejnych decyzjach.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#EwaBończakKucharczyk">W proponowanych zmianach utrzymana jest generalna tendencja, żeby upraszczać procedury na tyle, na ile to jest możliwe. Ale projekt idzie również w takim kierunku, że widząc niebezpieczeństwo, które nastąpi po zakończeniu roku 1999, należy wyjść naprzeciw zagrożeniom i sprowokować uchwalenie innych procedur, które umożliwią przekształcanie tego, co zrobiono, w nowe plany zagospodarowania przestrzennego i to w terminie możliwie najszybszym. Inaczej grozi nam obstrukcja inwestycyjna w skali kraju. Dostrzegając to niebezpieczeństwo, staramy się zawrzeć niektóre rozwiązania w tym projekcie nowelizacji ustawy. Nie chciałabym w tej chwili mówić szczegółowo o samym projekcie, bo zajęłoby nam to zbyt wiele czasu. A ponadto nie wszystkie szczegóły zostały już do końca opracowane. Przyjdzie na to czas, kiedy rządowy projekt nowelizacji uzyska kształt ostateczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszBiliński">Ja także sądzę, ze koncentrowanie w tej chwili uwagi na założeniach zmian ustawy o gospodarce nieruchomościami nie byłoby trafne. Wiele kwestii wymaga bowiem jeszcze dopracowania i synchronizacji np. z Prawem budowlanym. Chodzi m.in. o cały mechanizm dotyczący warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, decyzji o pozwoleniu na budowę itd. Podjęcie tej problematyki stworzyłoby niezwykle szerokie pole do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#TadeuszBiliński">Z dyskusji wynika, że Komisja podziela sugestię rządu, aby zmiany, które są nieodzowne dla uproszczenia i przyspieszenia procedur pozyskiwania i uzbrajania terenów pod budownictwo mieszkaniowe, zawrzeć w dwóch nowelizowanych ustawach - w ustawie o gospodarce nieruchomościami oraz ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#TadeuszBiliński">Nie było zgłoszonych żadnych krytycznych uwag do tej propozycji, z czego wnoszę, że posłowie akceptują stanowisko rządu zawarte w odpowiedzi na nasz dezyderat nr 3. W związku z tym, nie wiem, czy wymaga to przegłosowania. Ponieważ nie słyszę innych głosów uważam, że Komisja akceptuje i przyjmuje odpowiedź rządu na dezyderat nr 3 życząc rządowi, aby w najbliższym czasie doprowadził do znowelizowania wspomnianych dwóch ustaw. Usprawni to i przyspieszy proces pozyskiwania i uzbrajania terenów pod budownictwo mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#TadeuszBiliński">W ten sposób zrealizowaliśmy wszystkie punkty porządku obrad przewidziane na dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#TadeuszBiliński">Czy są inne sprawy, które należałoby wprowadzić pod dzisiejsze obrady Komisji? Nie widzę. Chciałbym jeszcze przekazać państwu informacje, że Instytut Gospodarki Mieszkaniowej organizuje specjalne seminarium poświęcone ulgom budowlanym, tak inwestycyjnym, jak remontowym. Zachęcam wszystkich do udziału w tej imprezie, która odbędzie się w siedzibie instytutu.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#TadeuszBiliński">Serdecznie dziękuję wszystkim za udział w dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej uważam za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>