text_structure.xml 119 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławGłowacki">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławGłowacki">Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Proponuję, żebyśmy po rozpatrzeniu poprawek zgłoszonych do projektu ustawy o zmianie ustawy o dyscyplinie wojskowej rozpatrzyli sprawozdanie z wykonania budżetu. Opinię w sprawie wykonania budżetu przedstawi posłanka Helena Góralska, która jest przewodniczącą podkomisji do spraw budżetu. Chciałbym, żebyśmy po dyskusji zgłosili tezy do stanowiska Komisji. Jeśli zaaprobują państwo tę propozycję, stanowisko Komisji zostanie przygotowane przez podkomisję pracującą pod przewodnictwem posłanki Heleny Góralskiej. Sądzę, że na dzisiejszym posiedzeniu trudno nam będzie sformułować dokument, który moglibyśmy przyjąć. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławGłowacki">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do pilnego rządowego projektu ustawy o dyscyplinie wojskowej oraz niektórych innych ustaw. Do projektu ustawy zgłoszono trzy poprawki. Dwie z nich zgłosił poseł Longin Pastusiak, a jedną poseł Wacław Olak. Wszystkie poprawki dotyczą art. 1. W poprawce nr 1 poseł Longin Pastusiak zaproponował, żeby w zmianie nr 16, dotyczącej nadania nowego brzmienia art. 30 ust. 1, po wyrazach „stopień szkodliwości” dodać wyraz „społecznej”. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie tej poprawki? Nie widzę zgłoszeń. Jakie jest stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JadwigaZakrzewska">Rozpatrywany przepis dotyczy szkodliwości przewinienia dyscyplinarnego. Autor poprawki proponuje, żeby przepis mówił o szkodliwości społecznej takiego przewinienia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JadwigaZakrzewska">Przypomnę, że w projekcie rządowym zaproponowano zawężenie pojęcia szkodliwości przewinienia dyscyplinarnego. W tym pojęciu mieści się szkodliwość czynu dla służby wojskowej. Intencją projektodawców było dostosowanie pojęcia szkodliwości przewinienia dyscyplinarnego do nowej definicji dyscypliny wojskowej, która została określona w zmienianym art. 2 ust. 2. Nowa definicja zawęża pojęcie dyscypliny wojskowej do sytuacji i okoliczności mających związek ze służbą wojskową.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JadwigaZakrzewska">Jeśli weźmiemy te wyjaśnienia pod uwagę, konieczne jest utrzymanie przepisu zawartego w art. 30 ust. 1 w brzmieniu przedstawionym w rządowym projekcie ustawy. Rząd opowiada się za odrzuceniem poprawki nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławGłowacki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LonginPastusiak">Przyjmuję wyjaśnienie przedstawione przez panią minister. Jednak nadal mam w tej sprawie pewną wątpliwość. Może zdarzyć się, że żołnierz popełni czyn szkodliwy społecznie, który nie jest szkodliwy dla służby wojskowej. Czy taki czyn będzie traktowany jako przewinienie dyscyplinarne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JadwigaZakrzewska">Proszę, żeby na to pytanie odpowiedział pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekCieciera">Taki czyn nie będzie uważany za przewinienie dyscyplinarne. Jest to związane z nowym określeniem pojęcia dyscypliny wojskowej. Pani minister mówiła już o tym, że naruszenia dyscypliny zostały ograniczone do sytuacji określonych w art. 2 ust. 2. Rozumiem pana intencje. W Kodeksie karnym jest mowa o społecznej szkodliwości czynu. Jednak w tym przypadku mamy do czynienia z zupełnie innymi czynami. Ustawa dotyczy jedynie przewinień związanych z dyscypliną wojskową. W związku z tym nie powinniśmy mówić o szkodliwości społecznej czynu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#LonginPastusiak">W związku z przedstawieniem interpretacji tych przepisów, wycofuję moją poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławGłowacki">Stwierdzam, że poprawka nr 1 została wycofana.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#StanisławGłowacki">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2, której autorem jest także poseł Longin Pastusiak. Poprawka nr 2 składa się z dwóch części, odnoszących się do zmiany nr 34, która dotyczy dodania art. 55a. Autor poprawki proponuje, żeby w art. 55a ust. 1 skreślić pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#StanisławGłowacki">W art. 55a ust. 1 napisano, że postępowania dyscyplinarnego nie wszczyna się, jeśli czynu nie popełniono, albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających przypuszczenie jego popełnienia. Poprawka nr 2 lit. a/ dotyczy wykreślenia tego przepisu. Jakie jest stanowisko rządu w sprawie tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JadwigaZakrzewska">Uważamy, że ten przepis powinien pozostać w ustawie. Przepis ten jest potrzebny ze względu na projektowaną zmianę art. 56 ust. 1. Nowe brzmienie art. 56 ust. 1 ogranicza posiłkowe stosowanie przepisów Kodeksu postępowania karnego tylko do postępowań w sprawach o przewinienie dyscyplinarne przed sądem wojskowym. Dotychczas obowiązujący przepis przewiduje odpowiednie stosowanie przepisów Kodeksu postępowania karnego w postępowaniach w sprawach o przewinienia dyscyplinarne, we wszystkich kwestiach nieuregulowanych w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JadwigaZakrzewska">Zmiana przepisów powoduje konieczność określenia w art. 55a ust. 1 przesłanek niewszczynania lub umorzenia postępowania dyscyplinarnego, które stanowić będą odpowiednik art. 17 par. 1 Kodeksu postępowania karnego. Zakwestionowane w poprawce przepisy zawarte w pkt 1 oraz w pkt 7 lit. a/ są odpowiednikami przepisów zawartych w art. 17 par. 1 pkt 1 i 5 Kodeksu postępowania karnego. Decyzję o utrzymaniu lub skreśleniu tych przepisów pozostawiamy do decyzji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#LonginPastusiak">Wszystko, co miałem w tej sprawie do powiedzenia, napisałem w poprawce nr 2. Uważam, że w tych przepisach brakuje logiki. Przepis mówi, że postępowania nie wszczyna się, jeśli nie popełniono czynu. Wydaje się, że nie trzeba tego zapisywać, nawet jeśli zostało to zapisane w Kodeksie postępowania karnego. Nie powinniśmy ponownie popełniać tego samego błędu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#LonginPastusiak">Rozumiem, że przepis ten może dotyczyć takich sytuacji, w których czyn został popełniony, ale jego sprawca np. zmarł. Można zapisać w ustawie, że w takiej sytuacji nie wszczyna się postępowania dyscyplinarnego. Nie mogę jednak zrozumieć, dlaczego miałoby być wszczynane postępowanie w sytuacji, gdy czynu nie popełniono. Jak można podjąć decyzję o niewszczynaniu postępowania wobec zdarzenia, którego nie było?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławGłowacki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanuszOnyszkiewicz">Muszę przyznać, że przepis został napisany w języku prawniczym, co powoduje, że nie jest on zrozumiały. Chciałbym dowiedzieć się, o co chodzi w tym przepisie? Czy istnieje obowiązek wszczęcia postępowania, w trakcie którego może się okazać, że czynu w ogóle nie popełniono? W wyniku postępowania można stwierdzić, że zarzut dotyczący popełnienia jakiegoś czynu jest niezasadny. W takiej sytuacji należałoby umorzyć wszczęte postępowanie. Możemy mieć do czynienia także z inną sytuacją, w której żołnierz po popełnieniu jakiegoś czynu zmarł. Z tego powodu nie ma możliwości zakończenia tego postępowania. Czy właśnie o to chodzi w tym przepisie? Sądzę, że wątpliwości posła Longina Pastusiaka są uzasadnione. Jednak w tym przepisie nie chodzi o sytuacje, w których jednoznacznie wiadomo, że danego czynu nie popełniono. Chodzi raczej o takie sytuacje, w których w wyniku prowadzenia postępowania dyscyplinarnego dochodzi się do wniosku, że czyn nie został popełniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławGłowacki">Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JadwigaZakrzewska">Poseł Janusz Onyszkiewicz ma rację. Poproszę moich współpracowników o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#IrenaBaczyńska">W przypadku postępowań dyscyplinarnych odwołujemy się do prawa karnego, które przewiduje, że można wszcząć postępowanie w sprawie. Jednak postępowanie dyscyplinarne różni się od postępowania karnego. Podam państwu konkretny przykład. Powiedzmy, że została zbita szyba. Można sądzić, że zostało popełnione przewinienie dyscyplinarne. Dopóki przełożony dyscyplinarny nie podejrzewa kto zbił szybę, nie może wszcząć postępowania. Postępowania dyscyplinarnego nigdy nie wszczyna się w sprawie. Zawsze jest ono prowadzone przeciwko konkretnemu żołnierzowi.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#IrenaBaczyńska">Jest także inny argument. Zgodnie z art. 54 projektu ustawy niższy przełożony dyscyplinarny ma obowiązek wszczęcia postępowania na polecenie wyższego przełożonego. Może zdarzyć się, że wyższy przełożony każe wszcząć postępowanie dyscyplinarne, informując przełożonego niższego szczebla, że konkretny żołnierz popełnił jakiś czyn. Przełożony niższego szczebla musi wykonać to polecenie. Po wszczęciu postępowania może okazać się, że czyn został popełniony przez innego żołnierza. W takiej sytuacji należy umorzyć postępowanie, gdyż żołnierz, którego ono dotyczy nie popełnił zarzucanego mu czynu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#LonginPastusiak">Po tych wyjaśnieniach uważam, że przepis powinien zostać sformułowany zupełnie inaczej. Należy napisać, że postępowanie dyscyplinarne zostaje wszczęte nawet, jeśli czyn nie zostanie popełniony. Nadal uważam, że trudno jest wszczynać postępowanie w sytuacji, gdy czyn nie został popełniony. Możemy także mówić o sytuacji, w której istnieje podejrzenie popełnienia czynu. Należałoby to jasno napisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#IrenaBaczyńska">Art. 54 ust. 1 mówi, że przełożony dyscyplinarny wszczyna postępowanie, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że żołnierz popełnił przewinienie dyscyplinarne. Ten przepis jest utrzymany w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekCieciera">W tej chwili tworzymy akt prawny, który musi być kompatybilny z innymi aktami prawnymi, które odnoszą się do podobnej, chociaż nie takiej samej materii. Pan poseł doskonale wie, że Kodeks postępowania karnego reguluje sprawy procedury karnej. W art. 17 Kodeksu postępowania karnego określone zostały sytuacje, które mogą odpowiadać sytuacjom występującym przy prowadzeniu postępowania dyscyplinarnego.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MarekCieciera">Przyjmując rozwiązania legislacyjne nie możemy zastosować innej formuły. W Kodeksie postępowania karnego sytuacje te zostały określone w taki sam sposób, jak w projekcie ustawy. Rozumiem pana intencje. Nie możemy jednak uwzględnić uwag, które pan zgłasza. Jeśli to zrobimy, w dwóch podobnych aktach prawnych ta sama sprawa zostanie zapisana w inny sposób. Później trzeba będzie się zastanawiać, co ustawodawca miał na myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławGłowacki">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zgadzamy się ze stanowiskiem przedstawicieli rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławGłowacki">Jaka jest decyzja autora poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#LonginPastusiak">Działamy we wspólnym interesie. Nie ma między nami żadnej sprzeczności. Uważam, że odpowiednie przepisy Kodeksu postępowania karnego zostały błędnie sformułowane. W tej chwili musimy trwać w tym błędzie. Przyznam, że mam opory z tego powodu, gdyż ten zapis nie jest logiczny. Łatwo jest go ośmieszyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławGłowacki">Rozumiem, że pan poseł wycofuje poprawkę nr 2 lit. a/.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#StanisławGłowacki">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2 lit. b/. Poprawka dotyczy skreślenia w art. 55a ust. 1 pkt 7 przepisu zawartego w lit. a/. Przypomnę, że w pkt 7 napisano, iż postępowania dyscyplinarnego nie wszczyna się, jeśli możliwość przeprowadzenia postępowania dyscyplinarnego jest wyłączona, gdyż żołnierz, który miał być nim objęty zmarł, postępowanie dyscyplinarne co do tego samego czynu tego samego żołnierza zostało prawomocnie zakończone, albo wcześniej wszczęte, toczy się. Wniosek dotyczy wykreślenia przepisu mówiącego o tym, że postępowania nie wszczyna się jeśli żołnierz zmarł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JadwigaZakrzewska">Proszę, żeby do tej poprawki odniósł się pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekCieciera">Mogę powtórzyć jeszcze raz te same argumenty. Ta poprawka dotyczy takiej samej sytuacji. Nie chcę tego robić, żeby nie tracić czasu. Mamy do czynienia z taką samą sytuacją, jak przy poprzedniej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławGłowacki">Jaką decyzję podejmie w tym przypadku autor poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#LonginPastusiak">Muszę ulec brakowi logiki prawników. Wycofuję tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławGłowacki">Stwierdzam, że poprawka nr 2 została wycofana w całości.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławGłowacki">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, której autorem jest poseł Wacław Olak. Poprawka dotyczy wykreślenia w art. 4 zmiany nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przypomnę, że w art. 4 znalazły się zmiany ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławGłowacki">Jakie jest stanowisko rządu w sprawie poprawki nr 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JadwigaZakrzewska">Po przeprowadzeniu analizy przepisów uważamy, że poprawka nr 3 jest w pełni zasadna. Proponowana zmiana ustawy pragmatycznej była konsekwencją zawartej w rządowym projekcie zmiany art. 8 ust. 6 ustawy o dyscyplinie wojskowej. Zmiana ta dotyczyła wcześniejszego mianowania na kolejny stopień wojskowy w drodze wyróżnienia żołnierza nie będącego żołnierzem zawodowym. Ta zmiana została odrzucona. W tej sytuacji dotychczasowy art. 8 ust. 6 nie ulegnie zmianie. W tej sytuacji nie należy także dokonywać zmiany art. 31 ustawy pragmatycznej.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JadwigaZakrzewska">Rząd opowiada się za wykreśleniem zmiany nr 1 w art. 4 rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o dyscyplinie wojskowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławGłowacki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 3? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#StanisławGłowacki">Rząd proponuje przyjęcie poprawki nr 3. Czy ktoś z państwa jest przeciwny tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#StanisławGłowacki">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#StanisławGłowacki">Czy przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej ma uwagi do przedstawionych poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ArkadiuszRatajczak">Z upoważnienia przewodniczącego Komitetu Integracji Europejskiej stwierdzam, że przedmiot rozpatrywanej regulacji nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławGłowacki">Stwierdzam, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej nie wnosi uwag do projektu ustawy oraz poprawek.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#StanisławGłowacki">Proponuję, żeby sprawozdawcą Komisji pozostał nadal poseł Waldemar Pawłowski. Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#StanisławGłowacki">Stwierdzam, że Komisja powierzyła posłowi Waldemarowi Pawłowskiemu obowiązki sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#StanisławGłowacki">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa. Proszę posłankę Helenę Góralską o przedstawienie opinii podkomisji na temat wykonania budżetu przez Ministerstwo Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#HelenaGóralska">Na wstępie powiem, że jest to 11 absolutorium, którym się zajmuję. Uwagi zgłaszane do kolejnych sprawozdań są niezwykle monotonne. Co roku powtarzają się te same uwagi w sprawie sposobu prezentacji materiałów. Od wielu lat ocena Najwyższej Izby Kontroli jest taka sama. Przygotowując opinię zapoznałam się z oceną Najwyższej Izby Kontroli, która dotyczyła wykonania budżetu w 1999 r. Prawdę mówiąc, Najwyższa Izba Kontroli mogła przedstawić nam tę samą ocenę, zmieniając jedynie datę. Od wielu lat powtarzają się te same zarzuty.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#HelenaGóralska">Chcę zwrócić uwagę na kilka problemów, które powtarzają się nieustannie. O tych problemach mówiliśmy w ubiegłym roku w trakcie rozpatrywania sprawozdania z wykonania budżetu. Komisja uznała, że zarzuty zgłaszane w ubiegłym roku przez Najwyższą Izbę Kontroli były zasadne. Jednak nadal sprawy te nie zostały uporządkowane. Zacznę od tego, że Najwyższa Izba Kontroli ocenia wykonanie budżetu w czterostopniowej skali. Wykonanie budżetu może być ocenione pozytywnie. Druga z kolei ocena jest także pozytywna, pomimo wystąpienia nieznacznych uchybień. Najwyższa Izba Kontroli może także ocenić pozytywnie wykonanie budżetu, pomimo wystąpienia istotnych zastrzeżeń. Czwartą oceną jest ocena negatywna. Pamiętam, że przy wykonaniu budżetu Ministerstwo Obrony Narodowej zawsze otrzymywało trzecią z kolei ocenę pozytywną. Zawsze przy wykonaniu budżetu występują istotne uchybienia. Ocena wykonania budżetu przez Ministerstwo Obrony Narodowej jest od 11 lat taka sama.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#HelenaGóralska">Warto zaznaczyć, że taką samą ocenę wykonania budżetu za 2000 r. uzyskał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Agencja Rynku Rolnego oraz Urząd Nadzoru nad Ubezpieczeniami Zdrowotnymi. Tylko w dwóch przypadkach Najwyższa Izba Kontroli wydała ocenę negatywną. W roku bieżącym negatywnie oceniono wykonanie budżetu przez Ministerstwo Zdrowia oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#HelenaGóralska">Sądzę, że przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej powinni przedstawić wyjaśnienia w sprawie stwierdzonych uchybień. Wyjaśnienia powinniśmy otrzymać m.in. dlatego, że uchybienia te powtarzają się od wielu lat. Pierwsze uchybienie dotyczy nieprzestrzegania przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Uwagi w tej sprawie Najwyższa Izba Kontroli sformułowała przy ocenie wykonania budżetu w 1999 r. Takie same uwagi zostały sformułowane w 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#HelenaGóralska">Wojsko dokonuje ogromnych zakupów w różnych dziedzinach. O tej sprawie mówiliśmy przy okazji rozpatrywania projektu budżetu. Jeśli kupuje się np. mundury, jednorazowo wydaje się 500 mln zł. Najwyższa Izba Kontroli uważa, że regulamin udzielania zamówień publicznych, który obowiązuje w resorcie, jest niezgodny z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie określenia szczegółowych zasad udzielania zamówień publicznych ze względu na ochronę bezpieczeństwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#HelenaGóralska">Obowiązują dwa rozkazy szefa Sztabu Generalnego WP z czerwca 2000 r. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli rozkazy te są sprzeczne z ustawą o zamówieniach publicznych. Zwracam uwagę Komisji na ten problem. Jednocześnie proszę przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej o wyjaśnienie, dlaczego zła sytuacja w tym zakresie nadal się utrzymuje. Wojsko robi największe zakupy. Nie ma innego resortu, który kupowałby tak dużo. Dlatego proszę o wyjaśnienie sprawy niezgodności regulaminu i rozkazów szefa Sztabu Generalnego z ustawą o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#HelenaGóralska">Następny problem dotyczy niezapewnienia właściwych warunków funkcjonowania resortowym organom dyscypliny finansów publicznych. Na ten problem zwracano uwagę w ubiegłym roku. Występuje on także obecnie. Przypomnę, że ustawa o finansach publicznych uregulowała tę sprawę w nieco inny sposób niż ustawa Prawo budżetowe. Nowe rozwiązania obowiązują od 1999 r. Jednak w stosunku do żadnego resortu nie przedstawiono tak poważnych zarzutów w sprawie nieprawidłowego funkcjonowania rzecznika dyscypliny publicznej, jak w stosunku do Ministerstwa Obrony Narodowej. Proszę, żeby pani minister wyjaśniła, dlaczego w tym zakresie permanentnie występują nieprawidłowości. Chciałabym się dowiedzieć, ile spraw rozpatrzył rzecznik. Proszę o przedstawienie syntetycznej informacji na temat funkcjonowania rzecznika dyscypliny budżetowej w Ministerstwie Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#HelenaGóralska">Następna uwaga dotyczy wystąpienia w końcu roku zobowiązań wymagalnych. Nie wystąpiły one w 1999 r., ale występowały w latach poprzednich. Przy tej okazji nasunęła mi się pewna uwaga, którą kieruję pod adresem Najwyższej Izby Kontroli. W raportach dotyczących wykonania budżetu we wszystkich częściach budżetowych podawana jest także wysokość zobowiązań, które nie są wymagalne. Czemu ma służyć taka informacja? Dobrze wiemy, że takie zobowiązania zawsze występują. Składki na ZUS od wynagrodzeń wypłaconych w grudniu są opłacane w styczniu. W związku z tym zawsze występują zobowiązania niewymagalne.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#HelenaGóralska">Jest dla mnie oczywiste, że zobowiązania wymagalne są problemem. Dlatego proszę panią minister o wyjaśnienie tej sprawy. Muszę stwierdzić, że wyjaśnienie dotyczące tych zobowiązań, przedstawione w materiałach resortu nie jest prawdziwe. W materiale napisano, że Ministerstwo Obrony Narodowej powinno otrzymać do czerwca połowę środków, które należą mu się w danym roku budżetowym. Takie stwierdzenie nie jest prawdziwe. Wszyscy dysponenci otrzymują w pierwszym półroczu mniej środków niż mogłoby to wynikać z upływu czasu. Przede wszystkim jest to związane z inflacją.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#HelenaGóralska">W materiale Ministerstwa Obrony Narodowej na str. 42 wyjaśniono, że zobowiązania wymagalne powstały dlatego, że w pierwszym półroczu ministerstwo nie otrzymało 50 proc. należnych mu środków. Uważam, że ten powód nie jest prawdziwy. Prawdą jest, że resort nie otrzymał połowy środków. Nie otrzymał ich jednak także żaden inny resort. Ze względu na wskaźniki inflacji, pieniądze napływają większym strumieniem w drugiej połowie roku.</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#HelenaGóralska">Następna uwaga dotyczy zatrudnienia i etatów w wojsku. Jest to ważny problem, zwłaszcza w kontekście przyjęcia 6-letniego planu modernizacji sił zbrojnych. Minister Bronisław Komorowski wielokrotnie zwracał uwagę, że w programie określony został stan etatowy armii. Ten problem także występuje od dawna.</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#HelenaGóralska">W materiale Ministerstwa Obrony Narodowej oraz w raporcie Najwyższej Izby Kontroli można przeczytać, że wszędzie zatrudnienie jest niższe niż liczba etatów. Różnica sięga kilkunastu procent. Ta uwaga nie dotyczy jedynie szkolnictwa, gdzie nastąpiło przekroczenie liczby etatów. Zdumiało mnie to, że przeciętne zatrudnienie żołnierzy zawodowych i nadterminowych było prawie o 1,5 proc. wyższe niż w 1999 r. Można powiedzieć, że zatrudnienie żołnierzy zawodowych zwiększa się. Nadal liczba etatów jest znacznie wyższa od faktycznego zatrudnienia. W tej sytuacji zastanawiam się nad tym, w jaki sposób kolejne kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej poradzą sobie z uporządkowaniem stanu zatrudnienia. Przypomnę, że w krótkim czasie liczba etatów w wojsku ma zmniejszyć się do 150 tys. żołnierzy. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy. Warto podkreślić, że w 2000 r. zatrudnienie obejmowało 152 tys. osób, w tym 87.906 żołnierzy zawodowych i nadterminowych. W wojsku zatrudnionych było 64 tys. pracowników cywilnych. Łączne zatrudnienie obejmowało 215 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#HelenaGóralska">Proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób zmniejszane będzie zatrudnienie, żeby osiągnąć planowaną liczbę 150 tys. żołnierzy. Kiedy liczba etatów będzie zgodna z przyjętymi założeniami? Należy stwierdzić, że wydatki budżetowe były realnie niższe od wydatków w 1999 r. o 3,5 proc. Zmniejszenie wydatków było związane przede wszystkim z cięciami budżetowymi w końcu roku. Wydatki poszczególnych resortów zostały niedofinansowane w różnym stopniu. Jest oczywiste, że utrudniało to normalne funkcjonowanie resortu, szczególnie że nastąpił realny spadek wydatków.</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#HelenaGóralska">Jedno z głównych zastrzeżeń Najwyższej Izby Kontroli dotyczyło dochodów. Zarzucono Ministerstwu Obrony Narodowej niewłaściwe planowanie dochodów. W wielu resortach występują dochody, które pochodzą z różnych źródeł, m.in. ze sprzedaży mienia. Na pewno byłoby lepiej, gdyby te dochody zostały dobrze zaplanowane. Nie formułowałabym jednak w tej sprawie poważniejszych zarzutów. Trudne jest porównanie dochodów w kolejnych latach. Można dojść do zupełnie przypadkowych wniosków. Zwracam na ten problem uwagę, ale nie oceniam go negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#HelenaGóralska">Wielokrotnie zwracałam uwagę na to, że na potrzeby obronne wykorzystywane są środki, które nie są wykazywane w budżecie. Są to np. pieniądze wpłacane Ministerstwu Obrony Narodowej przez Agencję Mienia Wojskowego. Według informacji Najwyższej Izby Kontroli Agencja wpłaciła w 2000 r. 150 mln zł. Przypomnę, że podjęliśmy próbę wpisania tych pieniędzy do budżetu w formie środka specjalnego. Zrezygnowaliśmy wtedy z realizacji tego pomysłu, ze względu na plany Ministerstwa Finansów, które miało zabierać część pieniędzy ze środków specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#HelenaGóralska">W tej sytuacji pieniądze z Agencji Mienia Wojskowego nadal nie są zapisane w budżecie. Jest to niebagatelna kwota, która w 2000 r. wynosiła 150 mln zł. Środki te pozostają poza kontrolą. Nie mamy informacji o ich wykorzystaniu. Nie znalazłam informacji na ten temat w materiałach Ministerstwa Obrony Narodowej. Proszę o wyjaśnienie, na co zostały wydane pieniądze otrzymane z Agencji Mienia Wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-35.16" who="#HelenaGóralska">Do tej pory często mówiono o tym, że jest to rezerwa, którą dysponuje minister obrony narodowej. Zgodnie z ustawą o Agencji Mienia Wojskowego, środki ze sprzedaży mienia wojskowego mają być przeznaczone na restrukturyzację sił zbrojnych, a nie na wydatki bieżące. W ubiegłym roku przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej zobowiązali się, że informacja na ten temat będzie zamieszczana w sprawozdaniu z wykonania budżetu. Jednak w sprawozdaniu nie ma takiej informacji.</u>
          <u xml:id="u-35.17" who="#HelenaGóralska">Warto zaznaczyć, że kontynuowana jest budowa szpitala wojskowego w Ełku. Sądzę, że za 11 lat znowu będziemy mogli wrócić do tej sprawy. Na tym chcę zakończyć omawianie wykonania budżetu. Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania. Rozumiem to, że realne zmniejszenie wydatków utrudniało realizację budżetu. Warto jednak zaznaczyć, że największe problemy powstawały tam, gdzie nie są potrzebne żadne koszty. Przede wszystkim mam na myśli zgodne z prawem wykonywanie postanowień ustawy oraz liczbę etatów. Nie wiem, czy ktoś w resorcie panuje nad tymi zagadnieniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławGłowacki">Proszę o zabranie głosu przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarekAdamiak">Posłanka Helena Góralska omówiła w swojej wypowiedzi nasze główne zastrzeżenia. Chcę powiedzieć, że Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu państwa za 2000 r. w części 29 - Obrona narodowa, pomimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości, które nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Zgadzam się z twierdzeniem, że taka właśnie ocena jest od wielu lat przypisana do Ministerstwa Obrony Narodowej. Mogę powiedzieć, że ocena wykonania budżetu w 2000 r. była niższa niż w 1999 r. Przy wykonaniu budżetu wystąpiło więcej uchybień, co - naszym zdaniem - wskazuje na pogorszenie sytuacji w tym zakresie. Dochody zostały niedoszacowane na poziomie 28 proc. Zwracaliśmy na to uwagę, że niektóre dochody można było przewidzieć. Wiadomo było z góry, jakie będą efekty likwidacji środków specjalnych, w związku z art. 193 ustawy o finansach publicznych. Należało przewidzieć dochody z tego tytułu. W planie budżetowym nie ujęto dochodów uzyskanych z 718 środków specjalnych, które z mocy prawa uległy likwidacji. Zgadzam się, że trudno jest oszacować przyszłe wpływy ze sprzedaży towarów i wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MarekAdamiak">Przy omawianiu dochodów nie sposób nie wspomnieć o sportowych klubach wojskowych. Problem dotyczy kwoty 5553,4 tys. zł, co ma pewne znaczenie przy istniejących problemach budżetowych. Kluby występowały o umorzenie takiej kwoty. Po wstępnych kontrolach i sprawdzeniach okazywało się, że kluby były w bardzo dobrej sytuacji finansowej. Nie było żadnych podstaw do tego, żeby umorzyć należności klubów z tytułu wynajmu lub dzierżawy obiektów. Warto pamiętać, że kluby zarabiały na tych obiektach, podnajmując je innym instytucjom.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#MarekAdamiak">Przy wykonywaniu dochodów wystąpiły także inne nieprawidłowości o mniejszym znaczeniu. W komendzie portu wojennego zastępca umorzył w czasie nieobecności komendanta pewną kwotę, czego nie mógł zrobić z mocy prawa. W związku z tym doszło do naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Wniosek o naruszenie dyscypliny finansów publicznych został skierowany do komisji działającej przy ministrze. Sprawa będzie miała dalszy ciąg.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#MarekAdamiak">Pojawił się także problem naruszania dyscypliny finansów publicznych przez zakłady budżetowe. Na mocy ustawy miały one obowiązek przekazania w 2000 r. 264 tys. zł, co stanowiło 0,3 proc. uzyskanych dochodów. Jednak zakłady budżetowe nie przekazały tych pieniędzy. Dochody z tego tytułu nie zostały przekazane.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#MarekAdamiak">Największe problemy pojawiają się przy realizacji wydatków. Wydatki były realizowane na znacznie większe kwoty. Mogę potwierdzić, że co roku pojawiają się te same zastrzeżenia, które dotyczą naruszania przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Ciągle większość zamówień realizowanych jest w sposób przewidziany w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie szczegółowych zasad udzielania zamówień publicznych ze względu na ochronę bezpieczeństwa narodowego, ochronę tajemnicy państwowej, stan klęski żywiołowej i ważny interes państwa. Na przeprowadzenie zamówienia publicznego w takim trybie należy uzyskać zgodę ministra obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#MarekAdamiak">W ubiegłym roku zwracaliśmy uwagę na to, że taka zgoda jest wyrażana tylko raz, w planie, który minister zatwierdza. Do dnia dzisiejszego sytuacja nie uległa zmianie. Już w ubiegłym roku zwracaliśmy uwagę, że zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych oraz rozporządzeniem w każdym przypadku należy przygotować wniosek w sprawie takiego zamówienia, który powinien być odpowiednio umotywowany. Minister ma uprawnienia do tego, żeby takie wnioski zatwierdzać. Jednak od trzech lat w Ministerstwie Obrony Narodowej obowiązuje inna procedura, zgodnie z którą udzielane jest zezwolenie ogólne w planie zamówień.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#MarekAdamiak">Warto pamiętać o tym, że w planie znajdują się pewne hasła. Po podpisaniu planu przez ministra dokonuje się zamówień, które często zupełnie odbiegają od zapisów zawartych w planie. Mogę państwu podać konkretne przykłady dotyczące zakupu sprzętu łączności. W trybie szczególnym dokonano np. zakupu aparatów telefonicznych. Właśnie dlatego mamy uzasadnione uwagi do takiego sposobu prowadzenia zakupów w trybie szczególnym.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#MarekAdamiak">Jednocześnie w Ministerstwie Obrony Narodowej funkcjonuje regulamin udzielania zamówień publicznych na zasadach szczególnych przez jednostki resortu obrony narodowej. Uważamy, że ten regulamin jest niezgodny z rozporządzeniem Rady Ministrów. Ten problem sygnalizowaliśmy już wcześniej na naradzie organizowanej przez ministra obrony narodowej. Dowiedziałem się, że w tej chwili opracowywany jest nowy regulamin. Obowiązujący regulamin ulegnie zmianie. Zwróciliśmy także uwagę na dwa rozkazy szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, które dotyczyły zakupu sprzętu informatyki i łączności. Rozkazy wskazywały firmę, w której miały zostać dokonane zakupy z pominięciem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Uważamy, że nie można tolerować sytuacji, w której wydawane są takie rozkazy. Żołnierze, którzy realizowali te przedsięwzięcia powoływali się na to, że wykonywali rozkaz. W Polsce obowiązują określone przepisy prawne.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#MarekAdamiak">Rozkazy muszą być zgodne z obowiązującym prawem. W tym przypadku trudno nam było sformułować zarzuty. Zastanawialiśmy się nad tym, komu należałoby postawić przed komisją zarzut o naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Żołnierze wykonywali swoje zadania zgodnie z rozkazem i regulaminem, ale niezgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych oraz rozporządzeniem Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#MarekAdamiak">Pojawiają się także inne problemy, o których informowaliśmy ministra obrony narodowej. Pan minister zgodził się z naszym poglądem, co wyraził w swojej odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne. W trakcie kontroli mamy problemy z ustaleniem, kto jest zamawiającym. Jest to zasadnicza sprawa przy kontroli. Dyrektor departamentu zajmującego się zaopatrzeniem mówi, że nie jest zamawiającym, w związku z czym nie może ponosić odpowiedzialności przed komisją za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Uważa, że w tym przypadku zamawiającym jest minister.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#MarekAdamiak">Trudno, żebyśmy w każdej sprawie pozywali ministra, który ma odpowiednie agendy zajmujące się tymi sprawami. W praktyce problem sprowadza się do tego, że za naruszenie dyscypliny finansów publicznych powinny odpowiadać osoby, które biorą udział w komisjach przetargowych. To właśnie te osoby powinny odpowiadać za właściwą procedurę zamówienia publicznego. Jeśli zamówienia są prowadzone w niewłaściwy sposób, powinny ponosić odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#MarekAdamiak">W jednym przypadku sprawdziliśmy los wniosku, w którym sformułowaliśmy zarzuty pod adresem dyrektora departamentu. Dotyczy to sprawy, która miała miejsce w ubiegłym roku. Dowiedziałem się, że komisja działająca przy ministrze obrony narodowej uniewinniła dyrektora, gdyż uznała, że nie może on odpowiadać za naruszenie dyscypliny publicznej, ponieważ nie podpisywał umowy i nie dysponował środkami.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#MarekAdamiak">Nie chciałbym komplikować sprawy, ale w Ministerstwie Obrony Narodowej obok Departamentu Zaopatrywania funkcjonuje Departament Polityki Zbrojeniowej. Departament ten zajmuje się realizacją prac badawczo-rozwojowych. Naszym zdaniem Departament ten występuje jako zamawiający. Jednak Departament nie dysponuje żadnymi środkami, gdyż otrzymuje je od Departamentu Zaopatrywania. Z punktu widzenia prawa Departament ten także nie jest zamawiającym.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#MarekAdamiak">W ten sposób obowiązki podmiotu zamawiającego zostały rozłożone na kilka różnych podmiotów. W gruncie rzeczy żadnemu z nich nie można przedstawić żadnego zarzutu. O tym problemie poinformowaliśmy ministra obrony narodowej, który zgodził się, że sytuacja musi szybko ulec zmianie. Należy podjąć w tej sprawie jednoznaczne decyzje.</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#MarekAdamiak">Zarówno w naszej informacji, jak i w wystąpieniu pokontrolnym sformułowaliśmy wniosek, w którym zalecamy jednoznaczne rozstrzygnięcie kwestii dotyczących odpowiedzialności. Przede wszystkim chodzi o to, żeby jednoznacznie wskazać podmiot zamawiający, który będzie ponosił odpowiedzialność za działania prowadzone w imieniu ministra obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#MarekAdamiak">Efekty braku podmiotu zamawiającego są widoczne w sprawozdaniach z wykonania planu rzeczowego zakupu uzbrojenia i sprzętu wojskowego, prac badawczo-rozwojowych oraz z realizacji programów modernizacji technicznej sił zbrojnych. W sprawozdaniach tych występują dość znaczne rozbieżności. Departament Polityki Zbrojeniowej ma zupełnie inne dane niż Departament Budżetowy. Uważamy, że jest to niedopuszczalne. Doszło nawet do tego, że inspektor prowadzący kontrolę musiał szukać konkretnych dokumentów, w tym faktur, żeby sprawdzić te dane. Musieliśmy prowadzić uzgodnienia, żeby później nie było rozbieżności, np. na posiedzeniu Komisji. Gdyby utrzymały się te rozbieżności, musielibyśmy wystawić negatywną ocenę wykonania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#MarekAdamiak">Następny problem dotyczy etatów. Do tej pory nie uporządkowano stanu ewidencyjnego żołnierzy zawodowych z etatami jednostek organizacyjnych resortu. Jest to skutkiem funkcjonowania różnego rodzaju wykazów stanowisk żołnierzy, pełniących zawodową służbę wojskową poza tymi etatami. Muszę państwu powiedzieć, że poza etatami i wykazami funkcjonuje 3251 osób, co stanowi 3,7 proc. liczby żołnierzy w siłach zbrojnych. Osoby te nie są ujęte w żadnych wykazach, posiadanych przez Departament Kadr Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-37.17" who="#MarekAdamiak">W Departamencie istnieją cztery wykazy, na podstawie których poza resortem lub w resorcie, ale m.in. bez wyznaczenia stanowiska służbowego służbę wojskową pełniło 3251 żołnierzy zawodowych. Uważamy, że w Departamencie Kadr powinien istnieć tylko jeden wykaz, który obejmowałby wszystkie stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-37.18" who="#MarekAdamiak">Kolejna uwaga dotyczy funkcjonowania resortowych organów dyscypliny finansów publicznych. Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że przy dużej liczbie spraw resortowa komisja nie funkcjonuje zbyt dobrze. Niedawno zmienił się jej przewodniczący. Liczba rozpatrywanych przez komisję spraw znacznie się zwiększyła. Zawsze część spraw przechodzi do rozpatrzenia na następny rok. Oceniamy, że nowy przewodniczący oraz cała komisja musi podjąć bardzo aktywne działania, żeby szybko załatwić wszystkie sprawy przekazane do rozpatrzenia w związku z kontrolą wykonania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-37.19" who="#MarekAdamiak">W 2000 r. do resortowej komisji orzekającej złożono wnioski o ukaranie 95 obwinionych. Dodatkowo komisja otrzymała 16 wniosków. Łącznie komisja miała do rozpatrzenia 111 wniosków. Wnioski wobec 4 obwinionych zwrócono do uzupełnienia. Rozstrzygnięcia zostały podjęte wobec 70 obwinionych. Nie rozstrzygnięto 35 spraw. Wobec 19 osób umorzono postępowanie, a 3 osoby uniewinniono. Upomnieniami ukarano 11 osób, a 2 osoby naganą. Wobec 19 osób odstąpiono od wymierzenia kary.</u>
          <u xml:id="u-37.20" who="#MarekAdamiak">W 2000 r. do rzecznika dyscypliny finansów publicznych wpłynęło 105 spraw. Z 1999 r. rzecznikowi zostało do rozpatrzenia 107 spraw. Dodatkowo do rzecznika wpłynęły 82 sprawy, co stanowiło 76,6 proc. Rzecznik miał łącznie do rozpatrzenia 187 spraw. Jest to bardzo duża liczba spraw. Przy takim sposobie funkcjonowania komisji jak obecnie, rozpatrzenie takiej liczby spraw nie będzie możliwe. Każda sprawa jest szczególna. W niektórych przypadkach trzeba uzupełniać materiały. Przy rozpatrywaniu spraw występują różnego rodzaju komplikacje prawne. Mówiłem już np. o tym, że obowiązujący regulamin nie jest zgodny z ustawą. W tej sytuacji komisja musi podejmować dodatkowe działania, żeby zapadł wyrok orzekający o ukaraniu jakiejś osoby. Przy tak dużej liczbie spraw komisja nie jest w stanie tego robić. Uważamy, że w tym zakresie należy podjąć radykalne działania. Napływają do nas informacje o tym, że sprawy rozpatrywane są często w ten sposób, że komisja odstępuje od wymierzenia kary osobom uznanym za winne. Do tej pory nasze wnioski w tych sprawach nie zostały w pełni zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-37.21" who="#MarekAdamiak">W trakcie wykonania budżetu powstawały szkody. Uważamy, że likwidacja tych szkód nie jest dostateczna. Nie są one likwidowane w stopniu, który mógłby zadowolić organy kontroli oraz resort. W większości przypadków likwidacja szkód polega na tym, że są one umarzane. W roku bieżącym nie mieliśmy czasu, żeby w trakcie kontroli dokładniej zająć się tym problemem. Przeprowadziliśmy jedynie wyrywkowe badania i sprawdzenia. Mówiłem już o umorzeniu dokonanym przez zastępcę komendanta portu wojennego. Okazało się, że wysokość umorzonej szkody nie była zgodna ze stanem faktycznym. Ponadto podstawy tego umorzenia nie były do końca przejrzyste.</u>
          <u xml:id="u-37.22" who="#MarekAdamiak">Uważamy, że Ministerstwo Obrony Narodowej powinno poświęcić więcej uwagi likwidacji szkód. Nie można działać wyłącznie na tej zasadzie, że szkody zostaną umorzone. Można to robić jedynie w takich przypadkach, gdy istnieją odpowiednie podstawy do umorzenia. Chcę zaznaczyć, że będziemy uważnie przyglądać się realizacji zakupów. Środki przeznaczone na zakupy są coraz większe. Przy obecnej organizacji Ministerstwa Obrony Narodowej istnieją uzasadnione obawy, że te środki nie będą wydatkowane w należyty sposób. Przyjęty został program modernizacji sił zbrojnych. Uważamy, że w tym programie skonkretyzowane zostało pole naszych działań. Mamy zamiar przeprowadzić szczegółową kontrolę wydatkowania środków na ten program. Chcę podkreślić, że w tym zakresie największym problemem jest naruszanie ustawy o zamówieniach publicznych. Naruszenia ustawy będą najważniejszą sprawą, którą będziemy badali przy wykonaniu budżetu w roku bieżącym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławGłowacki">Proszę, żeby pani minister odniosła się do zgłoszonych uwag oraz odpowiedziała na zadane pytania. Następnie przystąpimy do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JadwigaZakrzewska">Dziękuję posłance Helenie Góralskiej za rzetelną analizę wykonania budżetu przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W swojej wypowiedzi posłanka Helena Góralska wskazała obszary, które budzą wątpliwości i wymagają gruntownych wyjaśnień. Na podobne problemy zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli. Spróbujemy udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania oraz przedstawić nasze argumenty. Proszę o zabranie głosu pana dyrektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Jestem odpowiedzialny za nadzór realizacji budżetu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Nie czuję się usatysfakcjonowany oceną wystawioną za wykonanie budżetu przez Najwyższą Izbę Kontroli. Mam jednak świadomość, że pozytywna ocena wskazuje, iż mimo stwierdzenia uchybień w Ministerstwie Obrony Narodowej wydatki budżetowe były realizowane w sposób racjonalny. Chciałbym doczekać chwili, w której uzyskamy wyższą ocenę za wykonanie budżetu. Muszę powiedzieć, że robimy wszystko, żeby tak się stało.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#MarcinKrzywoszyński">Najwięcej uwag wiązało się z problemem przestrzegania ustawy o zamówieniach publicznych. Jest to obszar działań, w którym kontraktujemy dostawy, roboty i usługi. Zdarza się, że sprawy z tego obszaru wymykają się spod kontroli. Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła bezpośrednią relację o wynikach badania wykonania budżetu w 2000 r. ministrowi obrony narodowej. W efekcie tej relacji minister podjął już konkretne decyzje. Uchylony został regulamin, który okazał się sprzeczny z obowiązującym prawem. W tej chwili zamówienia w trybie szczególnym są realizowane w trybie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#MarcinKrzywoszyński">Uchylone zostały również rozkazy szefa Sztabu Generalnego WP, których treść mogła być sprzeczna z ustawą o zamówieniach publicznych. Obowiązywanie tych rozkazów mogło spowodować to, że w procesie zamówień publicznych nie zostałyby osiągnięte założone cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#HelenaGóralska">Kiedy przestał obowiązywać wadliwy regulamin oraz rozkazy szefa Sztabu Generalnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Regulamin został uchylony w marcu br., bezpośrednio po prezentacji wyników kontroli ministrowi obrony narodowej. Muszę powiedzieć, że my także dostrzegamy uchybienia związane z przestrzeganiem ustawy o zamówieniach publicznych. Wiele uchybień w tym zakresie występuje u dysponentów środków budżetowych trzeciego stopnia. Takie uchybienia stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. Jednak w znacznie większym zakresie uchybienia te zauważa wewnętrzna kontrola resortowa.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MarcinKrzywoszyński">W wyniku przeprowadzonych badań nasza kontrola wewnętrzna wystosowała ponad 100 wystąpień pokontrolnych i sformułowała ok. 1000 różnych wniosków. Były one kierowane do konkretnych jednostek wojskowych i instytucji. Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że duża część wniosków dotyczyła zamówień publicznych. Był to dominujący problem w nieprawidłowościach, do których dochodziło w Ministerstwie Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#MarcinKrzywoszyński">Chcemy poprawić sytuację w tym zakresie. Prowadzimy szkolenia z zakresu znajomości przepisów ustawy o zamówieniach publicznych i ich przestrzegania. Egzekwujemy także odpowiedzialność za nieprawidłowości. Mogę stwierdzić, że w chwili obecnej odpowiedzialność jest bardzo rygorystyczna. Ustawa o finansach publicznych uznaje za naruszenie dyscypliny finansów publicznych nieprzestrzeganie przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, co do treści, formy i zasad. Oznacza to, że w każdym przypadku, gdy występuje uchybienie związane z ustawą o zamówieniach publicznych, mamy do czynienia z naruszeniem dyscypliny finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#MarcinKrzywoszyński">Odpowiedzialność za naruszenia dyscypliny finansów publicznych jest egzekwowana przez rzecznika dyscypliny finansów publicznych. O naruszeniu dyscypliny orzeka resortowa komisja orzekająca. Komisja działa w dwóch instancjach. Sprawy w drugiej instancji trafiają do komisji orzekającej, która działa przy ministrze finansów.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#MarcinKrzywoszyński">W trakcie badań stwierdzaliśmy także wiele nieprawidłowości przy realizacji wydatków centralnych. Niedawno minister obrony narodowej podjął decyzję o oddzieleniu procedury kontraktowania dostaw od opłat, prowadzenia ewidencji finansowej, rejestracji umów i kontroli prowadzonej przez głównego księgowego resortu oraz jego organy. Kontrola dotyczyć będzie prawidłowości procedur związanych z organizacją zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#MarcinKrzywoszyński">Oddzielenie funkcji będzie polegać m.in. na tym, że wszystkie kwestie związane z obsługą finansową, księgową i ewidencyjną prowadzone będą przez Departament Budżetowy, który obsługuje głównego dysponenta. Natomiast procedury realizowane będą przez upoważnionych przez ministra obrony narodowej dyrektorów departamentów. Dyrektorzy otrzymywać będą upoważnienia imienne, bez prawa ich przenoszenia na jakiekolwiek inne organy lub osoby funkcyjne. Te zasady zostały wprowadzone w stosunku do zamówień realizowanych w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#MarcinKrzywoszyński">Uchylone zostały także przepisy wewnętrzne, które mogły sugerować, że dyrektor departamentu kontraktującego dostawy ma możliwość przeniesienia pełnomocnictwa na inne osoby funkcyjne. Zostały one uchylone bezpośrednio po zakończeniu kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#MarcinKrzywoszyński">Zgłosili państwo uwagi do działalności rzecznika oraz resortowej komisji orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Nie będę powtarzać danych, które przedstawił dyrektor Marek Adamiak. Wydaje się jednak, że warto uzupełnić tę prezentację danymi, które dotyczą działalności resortowej komisji orzekającej. Pan dyrektor powiedział przede wszystkim o liczbie spraw skierowanych do rzecznika.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#MarcinKrzywoszyński">Muszę przyznać, że mieliśmy wiele problemów, żeby dobrze zorganizować działalność resortowej komisji orzekającej. Mogę stwierdzić, że w 2000 r. komisja orzekająca rozpatrzyła większość spraw, które wpłynęły do niej od rzecznika dyscypliny finansów publicznych oraz od innych organów. Przypominam, że wnioski do komisji może kierować bezpośrednio także Najwyższa Izba Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#MarcinKrzywoszyński">Rzecznik dyscypliny finansów publicznych przekazał resortowej komisji orzekającej 95 wniosków o ukaranie osób, które naruszyły dyscyplinę finansów publicznych. Komisja miała także w 2000 r. do rozpatrzenia 16 zaległych wniosków z 1999 r. Komisja rozpatrzyła 70 spraw. Do rozpatrzenia w 2001 r. pozostało 35 spraw. Uważam, że sprawność działania resortowej komisji orzekającej znacznie się poprawiła.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#MarcinKrzywoszyński">Warto podkreślić, że zauważyła to także Najwyższa Izba Kontroli. W swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że nastąpiła poprawa działań komisji orzekającej. W 1999 r. sytuacja była znacznie gorsza. Trzeba zaznaczyć, że mieliśmy problemy organizacyjne. W trakcie roku budżetowego dokonana została zmiana na stanowisku przewodniczącego resortowej komisji orzekającej. Do tej pory funkcję tę pełnił podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Po zmianie przewodniczącym resortowej komisji orzekającej został dyrektor Marek Cieciera, który jest zastępcą dyrektora Departamentu Prawnego. Zmiana na tym stanowisku została dokonana przed miesiącem.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#MarcinKrzywoszyński">Zapewniono merytoryczną oraz prawną obsługę komisji orzekającej. Mogę potwierdzić, że liczba spraw, które wpływają do rzecznika oraz do resortowej komisji orzekającej, jest duża. Wynika to przede wszystkim z tego, że Ministerstwo Obrony Narodowej ma największy budżet, którego realizacja jest podzielona między ponad 300 dysponentów trzeciego stopnia i 4 dysponentów drugiego stopnia. Powoduje to występowanie różnych sytuacji i problemów.</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#MarcinKrzywoszyński">Jestem przekonany, że im bardziej restrykcyjna będzie polityka w zakresie orzekania o sprawach dotyczących przestrzegania dyscypliny finansów publicznych, tym większa będzie poprawa efektywności prowadzonych działań oraz przestrzegania obowiązujących przepisów prawnych. Nie chciałbym wypowiadać się na temat orzeczeń resortowej komisji orzekającej. Jest to organ quasi sądowy, który orzeka biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności spraw. Zdarzają się przypadki, że postępowanie zostaje umorzone. W innych przypadkach osoby naruszające dyscyplinę finansów publicznych zostają ukarane.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#MarcinKrzywoszyński">Komisja ma prawo do wydawania takich orzeczeń. Przewidziana jest odpowiednia procedura odwoławcza. Odwołanie może złożyć obwiniony oraz rzecznik dyscypliny finansów publicznych, jeśli uzna, że orzeczenie komisji orzekającej pierwszej instancji nie jest zgodne z jego wyobrażeniem o popełnionym czynie i wymierzonej karze.</u>
          <u xml:id="u-42.14" who="#MarcinKrzywoszyński">Zgłoszono także uwagę do zobowiązań wymagalnych. Mogę państwu powiedzieć, że cieszę się z tego, że zobowiązania wymagalne na koniec 2000 r. wyniosły tylko 11 mln zł. Należy przecież brać pod uwagę to, że wydatki resortu były niedofinansowane na kwotę 585 mln zł. Przyznam, że bałem się, iż w końcu roku będziemy mieli znacznie wyższe zobowiązania wymagalne. Udało nam się jednak zakończyć rok przy zobowiązaniach wymagalnych na łączną kwotę 11 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-42.15" who="#MarcinKrzywoszyński">Warto zaznaczyć, że istniały także zobowiązania niewymagalne, których skutki ponosimy w 2001 r. Zobowiązania niewymagalne miały wartość 410 mln zł. To pokazuje skalę występujących problemów. Zobowiązanie wymagalne powstaje wtedy, gdy upłynie termin płatności. W takim przypadku powstanie zagrożenie związane z koniecznością poniesienia przez Ministerstwo Obrony Narodowej kar z tytułu nieterminowej płatności. Im większe są zobowiązania wymagalne, tym zagrożenie jest większe. Nie ukrywam, że pozycja Ministerstwa Obrony Narodowej jako płatnika, miała wpływ na naszych kontrahentów. W wielu przypadkach uznali oni, że zobowiązania powstałe w 2000 r. nie są zobowiązaniami wymagalnymi. Rozliczenie tych zobowiązań zostało przeniesione na 2001 r. Jednocześnie mogę powiedzieć, że z tego tytułu w 2001 r. nie powinniśmy mieć takich kłopotów.</u>
          <u xml:id="u-42.16" who="#MarcinKrzywoszyński">Chciałbym także odnieść się do wypowiedzi pana dyrektora na temat zatrudnienia i liczby etatów. Jest prawdą, że funkcjonują cztery wykazy, na których opisane zostały dodatkowe stanowiska dla 3251 osób. W tej grupie znajdują się żołnierze zawodowi, którzy pełnią służbę i są zatrudnieni w samodzielnych zakładach opieki zdrowotnej. Osoby te pracowały w jednostkach ochrony zdrowia przed ich przekształceniem. Nadal pracują w szpitalach i przychodniach przekształconych w zakłady opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-42.17" who="#MarcinKrzywoszyński">Zgodnie z programem 6-letnim planowane jest znaczne ograniczenie liczby żołnierzy zawodowych, którzy będą pełnili służbę w samodzielnych zakładach opieki zdrowotnej. Nie wiemy jednak, jak długo będą istniały samodzielne zakłady opieki zdrowotnej. Sejm podjął ostatnio decyzję o ich przekazaniu do budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Nawet w przypadku znacznego ograniczenia liczby etatów, w placówkach ochrony zdrowia zawsze będzie pracowała grupa lekarzy. Nie ma większego znaczenia czy będą to placówki samodzielne, jednostki budżetowe, czy też zakłady budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-42.18" who="#MarcinKrzywoszyński">Chciałbym powiedzieć, że największą grupę wśród pracowników umieszczonych na wykazach stanowią lekarze. W 2000 r. było ich ponad 2285. Część żołnierzy pracuje poza jednostkami Ministerstwa Obrony Narodowej. Grupa żołnierzy pracuje w innych ministerstwach. W Ministerstwie Finansów pracuje 2 żołnierzy. Żołnierze są także zatrudnieni w innych ministerstwach, urzędach centralnych oraz urzędach wojewodów. Łącznie poza resortem pracuje 706 osób.</u>
          <u xml:id="u-42.19" who="#MarcinKrzywoszyński">W planie 6-letnim określona została polityka resortu w tym zakresie. Sprowadza się ona do tego, żeby w maksymalnym stopniu ograniczyć liczbę żołnierzy zawodowych, którzy pełnią służbę poza Ministerstwem Obrony Narodowej. Największym problemem są żołnierze, którzy pozostają w dyspozycji ministra obrony narodowej lub dowódców rodzajów sił zbrojnych. Na ten temat wypowiadali się także przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-42.20" who="#MarcinKrzywoszyński">Przepisy ustawy pragmatycznej przewidują, że minister obrony narodowej, a z jego upoważnienia także dyrektor Departamentu Kadr, a także dowódcy rodzajów sił zbrojnych mogą przejąć do dyspozycji żołnierzy, np. w wyniku likwidacji jednostki wojskowej. Warunkiem przejścia do dyspozycji jest perspektywiczna propozycja objęcia jakiegoś stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HelenaGóralska">Jaka jest sytuacja żołnierza pozostającego w dyspozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Żołnierz zawodowy pozostający w dyspozycji nie jest zwolniony ze służby wojskowej. Otrzymuje wszystkie należności związane ze służbą. Najczęściej takiemu żołnierzowi powierza się realizację innych zadań. Bywają także takie sytuacje, że żołnierz pozostaje w dyspozycji i w tym czasie nie wykonuje żadnych zadań.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#MarcinKrzywoszyński">Przepisy prawa przewidują, że żołnierz może pozostawać w dyspozycji nie dłużej niż przez 1 rok. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że w niektórych przypadkach okres pozostawania w dyspozycji jest dłuższy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarekAdamiak">Nie wymienię nazwiska generała, który pozostaje w dyspozycji od ponad 4 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Wiem, że minister Bronisław Komorowski ma zamiar uporządkowania spraw związanych z pozostawaniem żołnierzy w dyspozycji. Nie będziemy mogli przekroczyć stanu etatowego, który zostanie określony w ustawie o finansowaniu programu 6-letniego. Wiadomo już, że liczba etatów nie będzie większa niż 150 tys. żołnierzy. Nie będzie żadnej możliwości przekroczenia tego stanu. Nie będzie ani jednego etatu więcej ponad stan określony w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MarcinKrzywoszyński">Podzielam obawy dotyczące realizacji programu 6-letniego. Jest prawdą, że w 2000 r. mieliśmy o 1000 żołnierzy zawodowych i nadterminowych więcej niż w 1999 r. Musi to budzić obawy. Planowaliśmy, że w 2000 r. odejdzie z wojska 6500 osób. Jednak odeszło tylko 2258 osób. Chciałbym jednak nieco uspokoić siebie i państwa. Powodzenie planu 6-letniego zależy przede wszystkim od zrealizowania zaplanowanej liczby etatów. W ustawie o programie modernizacji armii i finansowaniu tego programu w latach 2001–2006 przewidziane zostały rozwiązania, które powinny przyspieszyć odchodzenie żołnierzy ze służby zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#MarcinKrzywoszyński">Jestem przekonany, że podstawowym instrumentem realizacji zadań w tym zakresie będzie procedura wypowiedzenia umowy stosunku służbowego przez organ wojskowy. Nie ma innego rozwiązania. Żołnierze zawodowi nie będą chcieli sami odchodzić z wojska, żeby wykonać założenia programu 6-letniego.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#MarcinKrzywoszyński">Realny spadek wydatków z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej był spowodowany przede wszystkim niedofinansowaniem, które miało miejsce w końcu roku. Na etapie opracowywania planu wydatków byliśmy przekonani, że nasz budżet będzie realnie wyższy o ponad 2 proc. niż w 1999 r. Niedofinansowanie w końcu 2000 r. spowodowało, że budżet był realnie niższy o ponad 3,5 proc. Należy pamiętać, że zmniejszone zostały nie tylko wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej. W takim samym stopniu zmniejszone zostały wydatki innych resortów.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#MarcinKrzywoszyński">Warto wspomnieć, że właśnie w tym zakresie ratowaliśmy się środkami uzyskanymi od Agencji Mienia Wojskowego. Przy tej okazji muszę przyznać, że nie spełniłem obietnicy składanej w ubiegłym roku. W wyniku niedopatrzenia rozliczenie środków uzyskanych od Agencji Mienia Wojskowego nie znalazło się w materiałach dotyczących wykonania budżetu 2000 r., które zostały przekazane Komisji. Zrobię wszystko, żeby takie materiały trafiły do Komisji jeszcze w dniu dzisiejszym. Mogę przedstawić państwu te dane w trakcie posiedzenia. Posiadam wszystkie materiały o szczegółowych wydatkach środków uzyskanych od Agencji Mienia Wojskowego. Chciałbym jednak przesłać państwu te dane na piśmie, żeby mogli je państwo przeanalizować.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#MarcinKrzywoszyński">Cieszę się, że posłanka Helena Góralska nie uważa za wielki problem błędów przy planowaniu dochodów budżetowych. Jako osoba odpowiedzialna za budżet chciałbym, żeby cały budżet był dobrze zaplanowany, w tym także dochody budżetowe. Od kilku lat nie udaje nam się dobrze zaplanować dochodów. Od razu uprzedzę państwa, że ten problem pojawi się także w przyszłym roku. W 2001 r. nie udało nam się trafnie przewidzieć wysokości dochodów budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#MarcinKrzywoszyński">Na wykonanie planu dochodów budżetowych w 2000 r. największy wpływ miało zwiększenie dochodów w dwóch pozycjach. Większe od planowanych były dochody z rozliczenia środków specjalnych. Zakładaliśmy, że pieniądze zgromadzone na środkach specjalnych zostaną wykorzystane w trakcie roku budżetowego. Przyjęliśmy, że dysponenci wydadzą pieniądze, które zgromadzili na tych środkach. W związku z tym nie planowaliśmy dochodów budżetowych z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#MarcinKrzywoszyński">Zgodnie z obowiązującym prawem dysponenci środków przedstawili rozliczenie niewykorzystanych środków i przekazali je na dochody budżetowe. Możemy jedynie pochwalić ich za to, że w tym przypadku nie złamali obowiązującego prawa, a konkretnie mówiąc przepisów ustawy o finansach publicznych. Warto pamiętać o tym, że z tego tytułu budżet państwa uzyskał dodatkowe dochody. W pewnym stopniu dochody te zmniejszyły kłopoty, które wystąpiły w finansowaniu wydatków budżetowych w końcu 2000 r. Zwiększenie dochodów nastąpiło także w innej pozycji. W ostatnich dniach roku otrzymaliśmy wpłatę z Organizacji Narodów Zjednoczonych, za udział w misjach pokojowych. Środki te były przeznaczone dla zakładu budżetowego. Były to dochody państwa, które trzeba było odprowadzić z zakładu budżetowego. Obowiązujące przepisy stanowią, że nadwyżka środków obrotowych zakładu budżetowego ponad ustaloną normę, musi być odprowadzona na dochody budżetu. W tym przypadku zakład budżetowy przestrzegał obowiązujące przepisy. Nadwyżka środków została przekazana do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#MarcinKrzywoszyński">Poruszony został także problem klubów sportowych. Przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli dobrze wiedzą o tym, że w tej sprawie działaliśmy z ogromną determinacją. Mam na myśli przede wszystkim pracowników Departamentu Budżetowego. Nie chcieliśmy wyrazić zgody na umorzenie długu wojskowych klubów sportowych. Nie znaleźliśmy przesłanek, które pozwalałyby na umorzenie tego długu, chociaż w 2000 r. istniały takie możliwości prawne. Minister obrony narodowej jako organ administracji rządowej, może umorzyć dług jednostki organizacyjnej, jeśli zagrażałby on jej dalszej egzystencji. Byłoby to zgodne z przepisami obowiązującego prawa. Jednak w tej sprawie zwlekaliśmy z podjęciem decyzji. Żądaliśmy przedstawienia dodatkowych wyjaśnień i argumentów. W końcu uznaliśmy, że nie ma przesłanek, które umożliwiałyby umorzenie tych należności. Jednak sprawa ciągnęła się dość długo. W tej chwili będziemy dochodzić tych należności od dłużników. Chcemy zastosować wobec nich dodatkowe instrumenty dyscyplinujące. Żaden z wojskowych klubów sportowych, w tym m.in. Legia, nie otrzyma środków na realizację zadań zleconych. Żadnemu dłużnikowi lub niesolidnemu płatnikowi nie powierzymy środków publicznych na realizację zadań zleconych.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#MarcinKrzywoszyński">Chciałbym poruszyć także sprawę innych należności. Nie twierdzę, że w tym zakresie wszystko jest w porządku. Będziemy dochodzili należności od wszystkich naszych dłużników w każdym przypadku. To stwierdzenie dotyczy także Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, która w końcu 2000 r. zalegała z określonymi płatnościami. Wobec Agencji mamy także możliwości wywierania nacisku, gdyż wypłacamy jej dotację budżetową. Jeśli Agencja nie rozliczy się z Ministerstwem Obrony Narodowej, będziemy wstrzymywać wypłacenie jej dotacji.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#MarcinKrzywoszyński">Uwagi dotyczyły także rozliczenia zakładów budżetowych Ministerstwa Obrony Narodowej. Mówiłem już o rozliczeniu środków za udział w wojskowych misjach pokojowych. Ministerstwo Obrony Narodowej ma łącznie 12 zakładów budżetowych. Zanotowały one dodatnie wyniki finansowe. Zła sytuacja finansowa wystąpiła jedynie w Wojskowym Domu Wypoczynkowym w Szklarskiej Porębie. W tym zakładzie budżetowym został przyjęty program naprawczy. Jeśli będzie on realizowany z powodzeniem i da szansę wyjścia ze strat, zakład ten będzie nadal funkcjonował. Warto powiedzieć, że w tej chwili straty w tym zakładzie nie są wielkie. Jeśli będą się one zwiększać, zakład zostanie postawiony w stan likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JadwigaZakrzewska">Chciałabym uzupełnić wypowiedź na temat klubów sportowych. W podległym mi pionie powołana została komisja, która ma opracować raport dla ministra obrony narodowej na temat dalszego funkcjonowania wojskowych klubów sportowych. Ta komisja zakończyła już pracę. Otrzymałam raport, który został przygotowany w wyniku prowadzonych prac. Raport zostanie przedstawiony na posiedzeniu kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej. Ta sprawa będzie przedmiotem obrad w najbliższym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Chciałbym ustosunkować się także do uwag dotyczących likwidacji szkód w mieniu wojskowym. Jest oczywiste, że takie szkody powodują uszczerbek w mieniu wojska, a więc w majątku skarbu państwa. Minister obrony narodowej szczegółowo rozlicza dowódców rodzajów sił zbrojnych za szkody w mieniu wojskowym. Do tej sprawy podchodzono bardzo rygorystycznie już w czasach, gdy ministrem obrony narodowej był poseł Janusz Onyszkiewicz. Taki sposób podejścia obowiązuje także w chwili obecnej.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MarcinKrzywoszyński">Jest prawdą, że szkody w mieniu wojskowym nadal występują. Na niektóre z nich nie mamy żadnego wpływu. Czasami błędy popełniają ludzie. Szkody dotyczą czasami dużych pieniędzy. Najważniejszą sprawą jest polityka i praktyka przy likwidacji szkód w mieniu wojskowym, w tym dochodzenie odpowiedzialności osób za ich powstanie. Dotyczy to jedynie przypadków, w których możliwe jest ustalenie takiej odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#MarcinKrzywoszyński">Przyglądamy się działalności w zakresie likwidacji szkód we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Prowadzimy politykę wymuszania na dowódcach rodzajów sił zbrojnych dochodzenia pełnej odpowiedzialności w stosunku do osób, które spowodowały powstanie szkód. Sądzę, że mamy już pierwsze symptomy pozytywnych zmian. W stosunku do 40 proc. szkód w mieniu, za które odpowiedzialny jest dowódca Wojsk Lądowych, ich sprawcy zostali zobowiązani do odszkodowania. Sytuacja w tym zakresie ulega zmianie. Chciałbym, żeby odnotowali to także przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli. Mam nadzieję, że w 2001 r. będzie okazja do tego, żeby przekonać się, czy zmiany w tym zakresie będą miały charakter trwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WaldemarPawłowski">Chcę państwa poinformować, że poseł Stanisław Głowacki musiał opuścić posiedzenie Komisji ze względu na to, że będzie brał udział w dyskusji plenarnej na temat programu wyposażenia sił zbrojnych w samoloty wielozadaniowe. Będę prowadził posiedzenie Komisji w czasie jego nieobecności.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#WaldemarPawłowski">Czy przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej zakończyli już udzielanie odpowiedzi na pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#RyszardJeruzalski">Chciałbym szczegółowo odnieść się do trzech problemów, które dotyczyły Departamentu Polityki Zbrojeniowej. Uważam, że pozytywnym efektem działań podejmowanych przez departament oraz Najwyższą Izbę Kontroli jest to, że w 2000 r. nie został powtórzony wniosek o oddzielenie planowania zakupów od ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#RyszardJeruzalski">W ubiegłym roku dokonano takiego oddzielenia. W tej sprawie działania podjęli inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli, których prosiliśmy o udzielenie nam pomocy. W ostatnich 10 latach w Ministerstwie Obrony Narodowej przeprowadzono wiele zmian strukturalnych. Zmieniło się wiele przepisów. Pojawiły się zupełnie nowe rozwiązania prawne. Te wszystkie zmiany dotyczyły bardzo delikatnego i wrażliwego obszaru, w którym działa ustawa o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#RyszardJeruzalski">Przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli mówili o tym, że obowiązujący regulamin zamówień oraz rozkazy szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego były sprzeczne z obowiązującym prawem. Muszę powiedzieć, że te przepisy szczególne były wykorzystywane jedynie okazjonalnie. Nie stosowano ich permanentnie. Zwracam uwagę, że regulamin został odwołany dopiero w marcu, a więc już po zatwierdzeniu budżetu. Nie potrafię powiedzieć, czy zostały już odwołane dwa rozkazy szefa Sztabu Generalnego, wobec których sformułowano zarzut o niezgodności z obowiązującym prawem. Jednak jestem całkowicie pewien, że rozkazy te nie są wykorzystywane. Muszę państwu powiedzieć, że po uruchomieniu procedur zamówienia publicznego w ogóle nie zwracamy uwagi na okazjonalne akty prawne. Czas upływa bardzo szybko. Czasami okazuje się, że niektóre akty prawne powinny być odwołane, jednak zapomniano o nich, w związku z czym nadal obowiązują.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#RyszardJeruzalski">Dyrektorzy departamentów zajmujących się zakupami nie korzystają z tych aktów prawnych. Nie zdają sobie sprawy z tego, że akty te stanowią potencjalne zagrożenie. W takich sytuacjach kontrola Najwyższej Izby Kontroli może okazać się bardzo pomocna. Zwracam uwagę na to, że nie opracowujemy aktów prawnych lecz je wykonujemy. Działamy na podstawie przepisów, które są dostępne. Nie jest prawdą, że w Ministerstwie Obrony Narodowej nie ma możliwości ustalenia kto jest zamawiającym. W obu departamentach gromadzone są zawierane umowy. W każdej umowie określony jest zamawiający i wykonawca umowy. Wskazuje się także, kto jest płatnikiem. Okazuje się jednak, że przepisy ustawy o zamówieniach publicznych pozwalają na interpretację w tym zakresie. Można uznać, że w wielu przypadkach nie ma zamawiającego. Nie chciałbym, żeby powstało przekonanie, że sprawozdanie w obszarze modernizacji technicznej jest chaotyczne. W skład tego obszaru wchodzą prace badawczo-rozwojowe i wdrożeniowe, zakupy oraz usługi remontowe. Chcę jednoznacznie stwierdzić, że sprawozdanie z wykonania budżetu w tym zakresie przedstawia Departament Budżetowy. Natomiast Departament Polityki Zbrojeniowej jest zobowiązany do przedstawienia tego, co w danym roku zostało przekazane siłom zbrojnym. Przygotowujemy w tym zakresie sprawozdanie rzeczowo-finansowe.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#RyszardJeruzalski">To sprawozdanie obejmuje finansowe wykonanie planu, ale wykracza poza sprawy finansowe. Zawarto w nim także informacje o rzeczowej realizacji planu. Wykonanie obejmuje m.in. to, co zostało już dostarczone do składnic, nawet jeśli jeszcze za to nie zapłacono. Z tego powodu powstaje pewna rozbieżność. Nieco inaczej wygląda wykonanie budżetu z punktu widzenia Departamentu Budżetowego. W inny sposób przedstawiono realizację budżetu przez nasz pion.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WaldemarPawłowski">Rozpoczynamy dyskusję. Proszę o zgłaszanie się do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StanisławJanas">Zapoznałem się z dostarczonymi Komisji materiałami. Przyznam, że wśród nich zabrakło sprawozdania z realizacji zakupów w 2000 r. uzbrojenia i sprzętu wojskowego. W materiałach napisano, że szczegółowe zestawienie zrealizowanych zakupów zostało zawarte w materiale niejawnym, który stanowi uzupełnienie sprawozdania. Szukałem tego dokumentu w kancelarii tajnej, jednak go nie znalazłem. Chciałbym się dowiedzieć, co się stało z tym dokumentem?</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#StanisławJanas">Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że pomimo wystąpienia istotnych uchybień, pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Taka ocena jest znana posłom od wielu lat. Wydaje się, że jest to wykorzystywane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W sprawozdaniu ministerstwa napisano, że prezes Najwyższej Izby Kontroli, wskazując na pewne nieprawidłowości i uchybienia, stwierdził jednoznacznie, iż nie wykryto przypadków niecelowego lub niegospodarnego wydatkowania środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#StanisławJanas">W tej sytuacji powstaje pytanie. Co oznaczają istotne uchybienia, o których jest mowa w informacji Najwyższej Izby Kontroli? Czy Najwyższa Izba Kontroli dysponuje zestawieniem uchybień, których wystąpienie powoduje wydanie negatywnej opinii o wykonaniu budżetu? Zastanawiające jest to, że od wielu lat w ocenach Najwyższej Izby Kontroli pojawia się zawsze taka sama klauzula.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#StanisławJanas">W informacji Najwyższej Izby Kontroli nie znalazłem danych na temat złamania ustawy o umowach kompensacyjnych, czyli o tzw. offsecie. Do naruszenia przepisów tej ustawy dochodziło przy realizacji niektórych zakupów sprzętu wojskowego. Dotyczyło to np. zakupu urządzeń systemu radiolokacyjnego na wyposażenie lotnisk. W grudniu ubiegłego roku Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło kontrakt na te urządzenia, nie zawierając umowy offsetowej.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#StanisławJanas">W ustawie o umowach kompensacyjnych napisano jednoznacznie, że oferta offsetowa powinna być złożona w dniu przedstawienia oferty na zakup danego sprzętu. W tym przypadku oferty offsetowej nie złożono. Do dnia dzisiejszego nie podpisano umowy offsetowej w związku z realizacją zakupu urządzeń radiolokacyjnych. Dlaczego informacja o tej sprawie nie została umieszczona w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Można stwierdzić, że w tym przypadku Ministerstwo Obrony Narodowej jest pewne zgodności z prawem swoich zadań. Przygotowywany jest kolejny duży przetarg, który ma dotyczyć zakupu samolotu wielozadaniowego. W scenariuszu postępowania w sprawie udzielenia zamówienia na te samoloty napisano, że wstępne oferty mają wpłynąć do 15 czerwca br. Jednocześnie wskazano, że oferta offsetowa powinna być dostarczona do 27 sierpnia br. Uważam, że taki sposób przygotowania procedury oznacza naruszenie ustawy offsetowej. Scenariusz został już podpisany przez wiceministra Romualda Szeremietiewa.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#StanisławJanas">W projekcie ustawy o finansowaniu programu 6-letniego zapisaliśmy jednoznacznie, że minister obrony narodowej musi jednocześnie myśleć o umowie zakupu i o umowie offsetowej. Jest prawdą, że za zawarcie umowy offsetowej odpowiada minister gospodarki. Zgodnie z przepisami ustawy ministrowie powinni zgodnie w tej sprawie współdziałać.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#StanisławJanas">Wszyscy mówimy o potrzebie restrukturyzacji armii. Jednak liczba żołnierzy wzrosła w 2000 r., co jest dla mnie dość dużym zaskoczeniem. Podzielam opinię sformułowaną przez posłankę Helenę Góralską. W Ministerstwie Obrony Narodowej ciągle popełniane są te same błędy przy wykonaniu budżetu. Co roku dyskutujemy na temat planu zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Plan zakupów jest bardzo często zmieniany. Nie bardzo wiadomo, do którego planu powinniśmy się odnosić, gdy mówimy o wykonaniu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#StanisławJanas">Plan zakupów jest przedstawiany wraz z projektem budżetu. Zazwyczaj taki plan trafia do Sejmu w listopadzie. Jednak już w lutym wprowadzane są pierwsze zmiany do tego planu. Zmiany planu odbywają się co miesiąc. W materiałach nie podano, ile zmian wprowadzono do planu zamówień w 2000 r. Jednak wszyscy pamiętamy, że w 1999 r. takich zmian było 300. W sprawozdaniu o wykonaniu budżetu w 2000 r. nie podano żadnych danych na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#StanisławJanas">Chciałbym dowiedzieć się, jakie zakupy zostały dokonane w prywatnych zakładach zbrojeniowych, a jakie w spółkach przemysłowego potencjału obronnego, określonego w ustawie. Jest to dla mnie sprawa niezwykle istotna, gdyż jednoosobowe spółki skarbu państwa, wchodzące w skład przemysłowego potencjału obronnego, są zagrożone upadłością. Jednak wojsko daje zamówienia zupełnie nieznanym spółkom prywatnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#HelenaGóralska">W związku z tą wypowiedzią muszę przedstawić pewne wyjaśnienie. Dokument, o który pan poseł pytał, nie był tajny, w związku z czym nie trafił do kancelarii tajnej. Dokument został przekazany podkomisji. Wie pan o tym, że posiedzenie podkomisji nie doszło do skutku, w związku z czym członkowie podkomisji nie mogli zapoznać się z tym dokumentem, za co przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WaldemarPawłowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanuszOnyszkiewicz">Na wstępie chciałbym wyrazić ubolewanie. Mieliśmy bardzo mało czasu, żeby zapoznać się z przedstawionymi przez Ministerstwo Obrony Narodowej materiałami. Sprawozdanie jest dość skomplikowane. Sądzę, że powinniśmy mieć więcej czasu, żeby się z nim zapoznać. W tej sytuacji nie miałem możliwości, żeby skrupulatnie zapoznać się ze wszystkimi materiałami. Chciałbym jednak zapytać o kilka problemów. Pierwszy z nich dotyczy działań modernizacyjnych oraz prac badawczo-rozwojowych. W raporcie Najwyższej Izby Kontroli podano, że w niektórych pozycjach środki na te cele zostały wydane w ok. 66 proc. Zwracam uwagę, że w Marynarce Wojennej wykorzystanie środków na prace badawczo-rozwojowe wynosiło 98 proc. Zostało to opisane w raporcie Najwyższej Izby Kontroli na str. 9. Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej wykonały wydatki na prace badawczo-rozwojowe w 62 proc. Prosiłbym o przedstawienie informacji na ten temat. Skąd biorą się tak duże rozpiętości między poszczególnymi rodzajami sił zbrojnych?</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#JanuszOnyszkiewicz">W budżecie zaplanowano środki z prywatyzacji przemysłu obronnego w kwocie 95 mln zł. Rozumiem, że te pieniądze nie wpłynęły do budżetu obronnego. Czy tak się rzeczywiście stało? Jeśli tak, świadczy to o słabym zaawansowaniu programu prywatyzacji przemysłowego potencjału obronnego, nad czym należałoby ubolewać. Mogę zgodzić się z opinią Najwyższej Izby Kontroli, która pozytywnie oceniła wykonanie budżetu przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Chciałbym jednak z goryczą zauważyć, że cięcia budżetowe spowodowały spadek wydatków na obronę, w porównaniu z latami ubiegłymi. Taki spadek został odnotowany w sytuacji, gdy zapowiadaliśmy zwiększenie wydatków budżetowych na obronność. Byliśmy z tego dość dumni. Za te zapowiedzi chwalili nas partnerzy z NATO.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WaldemarPawłowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WacławOlak">Chciałbym zadać pytania przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej. Jak funkcjonuje struktura zamówień i ich realizacji? Jak działa kontrola wewnętrzna nad realizacją zamówień? Czy doprowadzono już do zgodności wewnętrznych aktów prawnych z obowiązującym prawem? Na ten problem zwracała uwagę Najwyższa Izba Kontroli, wskazując, że niektóre resortowe akty prawne są niezgodne z ustawą o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#WacławOlak">Struktura przyjęta w wojsku powoduje, że każdy jest specjalistą w swojej dziedzinie. Zamówienia dla Wojsk Lądowych są realizowane przez jedną komórkę. Inna komórka realizuje zamówienia dla Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. Jest to dość skomplikowany system. Wydaje się jednak, że działania tego systemu można odpowiednio skoordynować. Należy to zrobić w taki sposób, żeby jedna osoba odpowiadała w całości za to, żeby podejmowane działania były zgodne z ustawą o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#WacławOlak">Wnioski przedstawione przez Najwyższą Izbę Kontroli wskazują, że obecnie prowadzone działania nie są zgodne z ustawą o zamówieniach publicznych. Istniejąca struktura jest niezwykle skomplikowana. Każda komórka działa wyłącznie we własnym zakresie, na innych podstawach prawnych. Dodatkowym problemem jest to, że nie są udzielane pełnomocnictwa. Powszechnie wiadomo, że z udzieleniem pełnomocnictwa wiąże się odpowiedzialność. W takim przypadku za właściwą realizację zadań odpowiada osoba, która otrzymała pełnomocnictwo. Taka osoba powinna działać zgodnie z zakresem pełnomocnictwa, a także zgodnie z obowiązującym prawem, w tym ustawą o zamówieniach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JózefDziedzic">Przepraszam za spóźnienie. Brałem udział w posiedzeniu Komisji do Spraw Służb Specjalnych, która rozpatrywała wykonanie budżetu przez Wojskowe Służby Informacyjne.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JózefDziedzic">W trakcie dyskusji posłowie poruszyli problemy, do których chciałbym się odnieść. Chciałbym, żeby z naszych materiałów wynikały jednoznaczne sugestie i wnioski. Jest oczywiste, że nie chcę wchodzić w kompetencje Ministerstwa Obrony Narodowej, które powinno się merytorycznie odnieść do pewnych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JózefDziedzic">Pierwszy problem dotyczy oceny wykonania budżetu. Zwracam uwagę, że nie jest to dobra ocena. Jest to ostatnia w kolejności ocena pozytywna. Taka ocena jest przyznawana po raz kolejny. W ubiegłym roku zwróciliśmy uwagę na potrzebę oddzielenia planowania od finansowania zamówień publicznych. Mieliśmy świadomość, że w tym czasie zapadały pewne rozstrzygnięcia w parlamencie. Z utęsknieniem czekaliśmy na przyjęcie programu 6-letniego oraz ustawy o jego finansowaniu. Pozytywnie oceniamy skierowanie do Sejmu projektu tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#JózefDziedzic">Najwyższa Izba Kontroli musi mieć możliwość odniesienia się do merytorycznych działań podejmowanych przez resort. Zdajemy sobie sprawę z tego, że z ustawy wyłączono załącznik dotyczący programów technicznej modernizacji sił zbrojnych. W tej sytuacji nie mogliśmy prowadzić oceny wykonania tych programów. Ministerstwo Obrony Narodowej nie prowadzi ewidencji w sposób przewidziany w ustawie o rachunkowości. W tej sytuacji prowadzenie w krótkim czasie badań merytorycznych jest niesłychanie trudne, a w zasadzie niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#JózefDziedzic">W związku z tym zwracam uwagę, że w roku bieżącym przedstawiliśmy bardziej odważne wnioski. Sugerujemy, żeby na mocy ustawy o urzędzie ministra obrony narodowej, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz dowódcy rodzajów sił zbrojnych odpowiadali za planowanie zakupów i prac badawczych. Proponujemy takie rozwiązanie dlatego, że odpowiadają oni za zdolność bojową sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#JózefDziedzic">W tej chwili dyrektorzy departamentów są jedynie wykonawcami decyzji merytorycznych. Przy wykonywaniu tych decyzji mają stosować przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. Nie mają uprawnień do podejmowania rozstrzygnięć merytorycznych. Muszą aktualizować plan zamówień. Uważamy, że przyczyny zmiany planu powinny być przedstawiane ministrowi i akceptowane przez ministra.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#JózefDziedzic">Chcę potwierdzić, że sytuacja w Ministerstwie Obrony Narodowej ulega zmianie. Jednak w niektórych sprawach trudno jest nam ocenić kto zawinił, kto podejmował rozstrzygnięcie, kto podpisywał umowę, a kto uzasadniał dane działania. Nie możemy tych spraw swobodnie oceniać. Zdarza się, że odpowiedzialność wiąże się z ludzkimi dramatami. Zgłaszane są pretensje, że robimy komuś krzywdę. Właśnie dlatego nasze wnioski są bardziej precyzyjne. Zachęcamy ministra obrony narodowej do tego, żeby upoważnił do prowadzenia niektórych działań szefa Sztabu Generalnego. Niedawno odbyła się dyskusja o realizacji celów sił zbrojnych. W tej sprawie Najwyższa Izba Kontroli ma dość krytyczne stanowisko. Chodzi o to, żeby osoby, które prowadzą restrukturyzację armii, miały świadomość podejmowanych decyzji. Przypomnę, że rozpoczęty został program haubicy 155 mm, „Kormorana”, samolotu wielozadaniowego. Zaprzepaszczone zostało zamówienie na śmigłowce „Huzar”. Z drugiej strony mamy kurtki dla pilotów, które zostały kupione od pana Bagsika. W tej chwili kurtki te leżą w magazynach.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#JózefDziedzic">Trzeba zastanowić się nad tym, co jest priorytetem i jaka będzie kolejność priorytetów. Mówię o realiach, które zostały potwierdzone w czasie prowadzonej kontroli. Dlatego właśnie jest dla nas bardzo ważne, żeby plan zamówień był konstruowany przez osoby, które odpowiadają za sferę jego realizacji w Ministerstwie Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#JózefDziedzic">Zgodnie z art. 4 ustawy o zamówieniach publicznych zamawiającym może być państwowa jednostka budżetowa. Uważamy, że działań w tym zakresie nie można prowadzić bez upoważnienia ministra obrony narodowej do podpisywania umów i występowania na rynku w obrocie gospodarczym, a także bez uprawnień dysponenta środków budżetowych w tej części. Bez takich upoważnień nie mamy z kim rozmawiać. Nie chcemy zagrażać cywilnej kontroli nad siłami zbrojnymi i odbierać uprawnień sekretarzowi stanu. Uważamy jednak, że należy w odpowiedni sposób ustawić kwestie organizacyjne. Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych ma imienne upoważnienie do dokonywania wydatków. Nie rozumiem, dlaczego takich upoważnień nie posiadają osoby, które dysponują kwotą 1,5 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#JózefDziedzic">Nasza ocena konstruowana jest na podstawie algorytmu, który jest stosowany we wszystkich resortach. Mamy świadomość, że jest to ocena całkowicie umowna. O stosowaniu takiej oceny zadecydowało kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Nie jestem upoważniony do tego, aby tę formułę zmieniać. Jednocześnie przedstawiciele resortów nie mają możliwości interpretowania tej oceny. Ocena wskazuje na uchybienia przy wykonaniu dochodów i wydatków. Określamy także w jaki sposób kształtowały się wydatki.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#JózefDziedzic">Poseł Stanisław Janas zgłosił uwagę na temat zakupu systemu radiolokacyjnego dla lotnictwa. Otrzymaliśmy w tej sprawie wniosek posła Jana Sieńko. Sprawa była badana w trakcie kontroli wykonania budżetu. W naszym materiale opisaliśmy tę sprawę na s. 56–57. W ostatnim akapicie napisaliśmy, że do tej pory nie zawarto umowy offsetowej. Przypomnę, że umowa zakupu nie wchodzi w życie bez umowy offsetowej. Do tej pory urządzenia stoją we Frankfurcie. W tej sprawie nie możemy nic zrobić. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, kto w tej sprawie zawinił, i dlaczego tak jest.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#JózefDziedzic">Obowiązki w tej sprawie określają przepisy ustawy. Gdybyśmy mieli zbadać tę sprawę, trzeba byłoby przez rok jeździć i badać wszystkie dokumenty. Zajmowaliśmy się tym problemem. Uważamy, że istnieje zagrożenie w związku z tym zakupem, na który przeznaczono 89.530 tys. zł. Do 30 czerwca br. trzeba podjąć w tej sprawie decyzję. Jeśli zakup nie zostanie zrealizowany, pieniądze trzeba będzie przekazać na dochody budżetowe. Można także podjąć próbę przedłużenia terminu realizacji tego zamówienia. Nie ma innego wyjścia. Środki na ten cel zostały zaplanowane w rezerwie celowej.</u>
          <u xml:id="u-58.12" who="#JózefDziedzic">Pytano także o plan technicznej modernizacji sił zbrojnych. Chcę państwa poinformować, że w naszej informacji zamieściliśmy dane, które uzyskaliśmy od Departamentu Budżetowego Ministerstwa Obrony Narodowej. Dane te znajdują się na str. 57. Nie mieliśmy w tej sprawie innych danych. Na temat proporcji tych wydatków powinni wypowiedzieć się przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-58.13" who="#JózefDziedzic">Podzielam uwagi dotyczące zamówień publicznych. W okresie przebudowy i przezbrojenia sił zbrojnych zmieniana jest struktura wydatków. Chcemy, żeby działania Najwyższej Izby Kontroli były ukierunkowane na badanie tych kwestii. Wszystko będzie zależało od decyzji nowego prezesa i kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Uważam, że powinniśmy skupić się na problemach dotyczących liczby etatów i wymiany uzbrojenia. W tych badaniach naszym partnerem będzie Ministerstwo Obrony Narodowej. Powinno ono dysponować dokumentami, na podstawie których będzie można dokonać oceny tych problemów. Bez takich dokumentów będzie to trudne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WacławOlak">Chciałbym zadać panu dyrektorowi dodatkowe pytanie. Z przebiegu dyskusji wynika, że do tej pory nie ma podziału funkcji związanych z opracowaniem zamówienia, wyszukaniem dostawców oraz rozliczeniem zamówienia. Taki podział zazwyczaj występuje przy realizacji tego typu zamówień. Inna komórka przygotowuje zamówienie pod względem technicznym. Inna komórka realizuje zamówienie. Zazwyczaj jest to komórka, która ma odpowiednie zamówienie rynkowe. Trzecia komórka rozlicza realizację zamówienia. Każda z nich posiada odpowiednie upoważnienia kompetencyjne. Zrozumiałem, że w Ministerstwie Obrony Narodowej w tym zakresie nie ma podziału kompetencji. W tej sytuacji nie można znaleźć osoby, która odpowiada za uchybienia przy realizacji zamówienia. Czy dobrze zrozumiałem pana wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WaldemarPawłowski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JózefDziedzic">Interesuje nas przede wszystkim merytoryczna konstrukcja planu zamówień, remontów i prac naukowo-badawczych. Sugerujemy, żeby ten plan był pod względem merytorycznym konstruowany i aprobowany przez osoby, które odpowiadają za wprowadzanie sprzętu na uzbrojenie sił zbrojnych. Takimi osobami są dowódcy rodzajów sił zbrojnych i szef Sztabu Generalnego WP.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JózefDziedzic">Przygotowany w ten sposób plan powinien być akceptowany przez osobę wyznaczoną przez ministra oraz zatwierdzony przez ministra obrony narodowej. Na tym kończą się kwestie dotyczące planowania. Jesteśmy przeciwni temu, żeby w planie przyjmowane były z góry rozstrzygnięcia o trybie realizacji konkretnych zamówień. Uważamy, że każde zamówienie może być realizowane w jednym z sześciu trybów, które zostały określone w ustawie o zamówieniach publicznych. Będzie to zależeć przede wszystkim od przedmiotu zamówienia. Nie zgadzamy się na to, żeby do planu zamówień wpisywać adnotacje wskazujące, że dany zakup będzie realizowany w trybie z wolnej ręki lub na zasadach szczególnych. W rozporządzeniu napisano wyraźnie, że w każdym przypadku musi być przygotowany wniosek wraz z odpowiednim uzasadnieniem. Za każdym razem minister obrony narodowej musi podjąć decyzję o trybie zamówienia. Każdy wniosek ma charakter indywidualny, w związku z czym takich decyzji nie można podejmować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#JózefDziedzic">Zgodnie z ustawą o Radzie Ministrów w każdym ministerstwie powinna istnieć komórka do spraw zamówień publicznych. W Ministerstwie Obrony Narodowej sprawami zamówień publicznych zajmują się wyznaczone departamenty i osoby. Jednak nie mają one upoważnienia do dysponowania środkami budżetowymi. W związku z tym uważamy, że należy w jasny sposób określić kompetencje. Osoba, która podejmuje rozstrzygnięcie i składa podpis, musi ponosić odpowiedzialność za dane zamówienie publiczne. Właśnie taka jest wykładnia centralnej komisji orzekającej, która działa przy ministrze finansów. Należy się dostosować do tej wykładni. Kiedy stwierdzimy nieprawidłowości, musimy przygotować wniosek o ukaranie konkretnej osoby. Jednak wskazane przez nas osoby bronią się tym, że nie ponoszą odpowiedzialności. W Ministerstwie Obrony Narodowej funkcjonują regulaminy wewnętrzne, które dotyczą tej sprawy. Jednak regulaminy nas nie interesują. W regulaminach określono, kto wchodzi w skład komisji, w jaki sposób odbywa się głosowanie itp. Przewidziano w nich także sankcje porządkowe, które nas nie interesują.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#JózefDziedzic">Uważamy, że należy w jasny sposób oddzielić procedury dotyczące planowania i odpowiedzialności za planowanie od procedur związanych z rozstrzygnięciami i realizacją zamówień publicznych. Należy także prowadzić ewidencję wszystkich oferentów. Trzeba wiedzieć, czy wywiązują się oni ze swoich zobowiązań podatkowych. Wprowadzenie takich rozwiązań ułatwi nam wykonywanie naszych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WaldemarPawłowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Informację o realizacji budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 2000 r. przesłaliśmy do Sejmu w dniu 12 czerwca br., a więc w tym samym czasie, gdy rząd skierował do Sejmu sprawozdanie z wykonania budżetu państwa. Zrobiliśmy wszystko, żeby ta informacja trafiła do państwa na tyle szybko, żeby mieli państwo możliwość zapoznania się ze wszystkimi materiałami.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#MarcinKrzywoszyński">Poseł Stanisław Janas mówił o problemach offsetu. Ministerstwo Obrony Narodowej uważa, że nie doszło do złamania prawa przy kontraktowaniu urządzeń RSL, służących do lądowania. Podpisana w tej sprawie umowa zawiera klauzulę, że wejdzie w życie dopiero po podpisaniu umowy offsetowej. Jest prawdą, że mamy ogromny problem z wynegocjowaniem umowy offsetowej.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#MarcinKrzywoszyński">To zadanie realizuje minister gospodarki. Do 30 czerwca pozostało już niewiele czasu. Jeśli umowa offsetowa nie zostanie w tym czasie podpisana, środki zaplanowane na realizację umowy, w wysokości ponad 89 mln zł, trzeba będzie przekazać na dochody budżetu państwa. Zrobi to minister finansów, który w tej chwili jest dysponentem tych środków. Nie potrafię w tej chwili powiedzieć, czy istnieje szansa na podpisanie umowy offsetowej. Pełną wiedzę na ten temat ma minister gospodarki, który odpowiada za negocjowanie tej umowy.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#MarcinKrzywoszyński">Poseł Janusz Onyszkiewicz mówił o środkach z prywatyzacji przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowego. W ustawie budżetowej na 2000 r. przewidziano, że wpływy z tego tytułu wynosić będą 35 mln zł. Część przychodów z prywatyzacji tego sektora miała być przeznaczona na restrukturyzację przedsiębiorstw zbrojeniowych oraz na modernizację techniczną sił zbrojnych. Jednak tych pieniędzy nie było, w związku z czym nie pojawiły się również w naszym budżecie. Z tego tytułu Ministerstwo Obrony Narodowej nie uzyskało ani jednej złotówki, nad czym ubolewamy.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#MarcinKrzywoszyński">Mamy nadzieję, że w przyszłości pojawią się środki z tego tytułu, które zostaną przeznaczone na restrukturyzację firm zbrojeniowych, a w części także na modernizację armii. Odpowiedni plan został przewidziany w programie 6-letnim.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#MarcinKrzywoszyński">Chciałbym także odpowiedzieć na wątpliwość posłanki Heleny Góralskiej, związaną ze środkami pozyskiwanymi od Agencji Mienia Wojskowego. W ustawie o finansowaniu programu 6-letniego środki te zostały zapisane jako wpływy środka specjalnego, który będzie nadzorowany przez ministra obrony narodowej. Jest to rozwiązanie, które Komisja chciała wprowadzić już w ubiegłym roku. Z wiadomych przyczyn nie zostało ono przyjęte wcześniej. Jednak w tej chwili przyjęto już normę prawną, która będzie poddawać te fundusze kontroli parlamentarnej.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#MarcinKrzywoszyński">Pytali państwo także o wykonanie wydatków na modernizację w rodzajach sił zbrojnych. Wskazywano, że Marynarka Wojenna wykonała te wydatki prawie w 100 proc. Sądzę, że szczegółowej odpowiedzi będzie mógł udzielić płk Ryszard Jeruzalski. Dowódca Marynarki Wojennej zabiegał o to, żeby mógł samodzielnie realizować centralne zakupy uzbrojenia i sprzętu oraz prace badawczo-rozwojowe. Takie rozwiązanie zastosowano w 2000 r. W związku z tym zakupy centralne dla Marynarki Wojennej nie były realizowane przez pion podległy ministrowi Romualdowi Szeremietiewowi. Admirał Ryszard Łukasik prowadził prace w tym zakresie w taki sposób, że były one zaawansowane w ponad 90 proc. zanim pojawiła się potrzeba dokonania cięć budżetowych. Ta sprawa jest dobrze znana ministrowi obrony narodowej. Na pewno można z tego wyciągnąć jakieś wnioski.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#MarcinKrzywoszyński">Nie chciałbym rozszerzać wypowiedzi na ten temat. Sądzę, że tę sprawę można wyjaśnić po zapoznaniu się ze szczegółami na temat konkretnych prac, które były prowadzone w 2000 r. Jednak ja tych szczegółów nie znam.</u>
          <u xml:id="u-63.8" who="#MarcinKrzywoszyński">Dyrektor Józef Dziedzic zgłosił wiele uwag w sprawie realizacji zamówień publicznych. W mojej pierwszej wypowiedzi mówiłem o przedsięwzięciach podjętych przez ministra obrony narodowej, których celem jest oddzielenie funkcji planowania od zamawiania, a zamawiania od finansowania. Chcemy, żeby na każdym z tych etapów były jasno określone kompetencje. Osoba zamawiająca będzie imiennie określona przez ministra obrony narodowej w upoważnieniu. Chcę zaznaczyć, że te zasady zostały wprowadzone w odniesieniu do transakcji realizowanych w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-63.9" who="#MarcinKrzywoszyński">Minister obrony narodowej zatwierdzając plan dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego na bieżący rok stwierdził, że nie będzie brał pod uwagę zapisów dotyczących przewidzianej formy procedur zamówień publicznych. W każdym przypadku, gdy zakupy będą dokonywane w trybie szczególnym, minister będzie musiał wyrazić na to zgodę. Uporządkowaliśmy także sprawę upoważnień do zawierania umów. Stało się to po ustaleniach Najwyższej Izby Kontroli. Na pewno przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli będą mieli okazję, żeby to sprawdzić. Mam nadzieję, że przyjęty przez nas mechanizm nie będzie wzbudzał więcej uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławJanas">Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem pana wypowiedź. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej tak bardzo spieszy się z realizacją programu samolotu wielozadaniowego, że łamie uchwalone przez Sejm ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Nie wypowiadałem się na temat samolotu wielozadaniowego. Mówiłem jedynie o zakupie urządzeń służących do lądowania. Na realizację tego zakupu utworzono w 2000 r. depozyt. W depozycie znalazły się środki o wartości 89 mln zł. Mówiłem o problemach dotyczących zawarcia umowy offsetowej do 30 czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#MarcinKrzywoszyński">Nie wypowiadałem się na temat samolotu wielozadaniowego. Jeśli Najwyższa Izba Kontroli dostrzega tu jakiś problem, na pewno będzie okazja, żeby o tym porozmawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#RyszardJeruzalski">Chciałbym uzupełnić informację na temat realizacji zakupów przez Marynarkę Wojenną. Dowódca Marynarki Wojennej płacił w 2000 r. za zadania realizowane przez Departament Polityki Zbrojeniowej w systemie zdecentralizowanym. Prace badawczo-rozwojowe były realizowane przez nasz departament. Dowódca Marynarki Wojennej przekazywał tzw. sumy zlecone, potwierdzając odbiór kolejnych etapów prac.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#RyszardJeruzalski">Na wysokie wykonanie wydatków przez Marynarkę Wojenną miały wpływ trzy okoliczności. Środki na prace badawczo-rozwojowe w Marynarce Wojennej nie były duże. Na ten cel przeznaczono jedynie 38 mln zł. Znikoma była liczba nowych prac badawczo-rozwojowych. Realizowano przede wszystkim kontynuowane prace badawczo-rozwojowe. W związku z tym nie było problemów z analizą ekonomiczno-techniczną projektów badawczych. Realizowano prace, które były rozpoczęte wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#RyszardJeruzalski">Odbierane były kolejne etapy prac. Po każdym etapie płacono dość duże kwoty. Dzięki temu zaawansowanie tych prac było znaczące już w sierpniu. Te korzystne zbiegi okoliczności mogą być podstawą do wyciągnięcia nieprawdziwych wniosków. Na tej podstawie można np. sądzić, że prace badawcze na rzecz pozostałych rodzajów sił zbrojnych były zaniedbywane. Muszę stwierdzić, że tak nie było.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#RyszardJeruzalski">Jednak na prace badawczo-rozwojowe w Wojskach Lądowych przeznaczono ponad 100 mln zł. Podobną kwotę zamierzano wydać na prace badawczo-rozwojowe w Wojskach Lotniczych i Obrony Powietrznej. Muszę stwierdzić, że były to trudne prace. Na pewno pamiętają państwo jak długo ciągnęły się prace związane z modernizacją naszych samolotów.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#RyszardJeruzalski">Zwracali państwo uwagę na system realizowania zamówień publicznych. Muszę powiedzieć, że propozycje dotyczące struktury tego systemu, które znalazły się w informacji Najwyższej Izby Kontroli, są zgodne z naszą wizją. Jednak problemy mogą tkwić w szczegółach. W procesie planowania potrzebna jest komórka, która potrafi ocenić techniczne możliwości realizacji zadania i czas jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#RyszardJeruzalski">Ocena powinna także dotyczyć tego czy lepiej będzie określone zadanie realizować w kraju, czy też w drodze zakupu za granicą. Departament Polityki Zbrojeniowej ma możliwości dokonywania takich ocen. Jeśli Sztab Generalny Wojska Polskiego będzie dysponował taką komórką, nie ma przeszkód, żeby przejął całe planowanie wraz z podejmowaniem decyzji w tych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#RyszardJeruzalski">Zgadzam się z opinią, że zadania realizowane przez departamenty w zakresie zakupów uzbrojenia i sprzętu oraz prac badawczo-rozwojowych mają charakter wykonawczy. Jednak działania tych departamentów mają związek z wydawaniem pieniędzy. Przypomnę, że Departament Polityki Zbrojeniowej realizuje także inne funkcje, związane z wykonywaniem zadań w imieniu sekretarza stanu. Te zadania składają się na tworzony plan, który należy wykonać. Plan nie jest tworzony dla określenia potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#RyszardJeruzalski">Departament po przeprowadzeniu analiz podejmuje decyzje o tym, czy zamówienie zostanie złożone w przemyśle krajowym, czy też dokonany zostanie zakup zagraniczny. Podejmujemy także decyzje w sprawie realizacji zakupu w drodze zamówienia centralnego lub zdecentralizowanego. Sekretarz stanu podejmuje decyzje w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#RyszardJeruzalski">Muszę stwierdzić, że w tej chwili w Departamencie Polityki Zbrojeniowej funkcjonuje odrębna struktura zamówień publicznych, ze względu na to, że dotyczą one prac badawczo-rozwojowych. Inna struktura obowiązuje przy realizacji zakupów. Przy zakupach występuje podział na tzw. oddziały branżowe. Nie dotyczy to jednak Marynarki Wojennej, gdyż jej zakupy są realizowane w sposób zdecentralizowany.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#RyszardJeruzalski">Utworzono oddziały, które zajmują się zakupami dla pozostałych rodzajów sił zbrojnych. Istnieje oddział lotniczy, uzbrojenia wojsk lądowych, systemów łączności, systemów dowodzenia i inne. Plan zamówień zostaje podzielony na część realizowaną centralnie oraz na część zdecentralizowaną. Dotyczy to planu zatwierdzonego do realizacji przez ministra obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#RyszardJeruzalski">Część planu, która dotyczy zakupu sprzętu, uzbrojenia, części zamiennych, usług remontowych, jest kierowana do Departamentu Zaopatrywania, gdzie jest dzielona między oddziały branżowe. Specjaliści z oddziałów branżowych otrzymują do realizacji konkretne zadania. Specjaliści są odpowiedzialni za uruchomienie procedur, za przygotowanie, uruchomienie i przeprowadzenie przetargu, wyłonienie producenta i podpisanie umowy.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#RyszardJeruzalski">W zależności od kwoty kontraktu umowa jest podpisywana przez szefa oddziału lub dyrektora departamentu. Specjalista odpowiada za realizację umowy, aż do momentu odbioru sprzętu. W procedurę odbioru włączone są rejonowe przedstawicielstwa wojskowe. Departament dysponuje także komórką finansową, która obsługuje kontraktowane przedsięwzięcia. Każda umowa jest podpisywana przez głównego księgowego departamentu, gwarantując, że środki przewidziane w planie znajdują się w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#RyszardJeruzalski">Później przygotowywane jest sprawozdanie, które dotyczy zakupów realizowanych centralnie oraz zakupów zdecentralizowanych. Sprawozdanie w sprawie zakupów zdecentralizowanych jest przygotowywane przez odpowiednie komórki rodzajów sił zbrojnych. Jest ono przygotowane na zasadach przewidzianych w ustawie o zamówieniach publicznych. Wszystkie sprawozdania spływają do Departamentu Polityki Zbrojeniowej, który przygotowuje kompleksowe sprawozdanie o wykonaniu planu prac badawczo-rozwojowych. W sprawozdaniu zamieszczane są także dane o pracach badawczo-rozwojowych realizowanych przez departament. Kompleksowe sprawozdanie jest przesyłane do Departamentu Budżetowego MON.</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#RyszardJeruzalski">Funkcjonuje oddzielna instrukcja, która dotyczy prac badawczo-rozwojowych i obowiązujących w tym zakresie procedur. Instrukcja ta nie jest sprzeczna z ustawą o zamówieniach publicznych. Zadania dotyczące prac badawczo-rozwojowych obarczone są największym ryzykiem, spośród wszystkich przedsięwzięć realizowanych w obszarze modernizacji technicznej. Właśnie dlatego przygotowano nową strukturę.</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#RyszardJeruzalski">Po ostatniej kontroli Najwyższej Izby Kontroli doszliśmy do wniosku, że należy zmienić tę strukturę. Przyznajemy rację inspektorom Najwyższej Izby Kontroli, którzy uznali, że należy także zmienić obowiązującą instrukcję. Została ona opracowana 7 lat temu. Od tego czasu zmieniły się różne uwarunkowania i powiązania strukturalne.</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#RyszardJeruzalski">Odwołano trzy akty prawne, które były sprzeczne z ustawą o zamówieniach publicznych. Zmieniony został obieg dokumentów sprawozdawczych. Za priorytet uznane zostały rozliczenia finansowe, które przedstawiane są Komisji Obrony Narodowej. Minister podejmuje decyzje o finansowaniu zadań ze wszystkich źródeł, w tym z pożyczki zagranicznej oraz środków otrzymanych od Agencji Mienia Wojskowego. Myślę, że w 2000 r. działania te przyniosą pozytywne efekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WacławOlak">Z pana wypowiedzi wynika, że umowę w imieniu Ministerstwa Obrony Narodowej podpisuje specjalista pracujący w departamencie. Przygotowuje on przetarg, wyszukuje dostawcę i podpisuje umowę. Jeśli tak jest, mogę zrozumieć, dlaczego w obszarze zamówień publicznych istnieje tak duży bałagan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#WaldemarPawłowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MarcinKrzywoszyński">Minister obrony narodowej wprowadził normę prawną, która uniemożliwia dyrektorowi departamentu upoważnionemu imiennie do działania w imieniu ministra, przekazywania tego upoważnienia innym osobom. W związku z tym jasno została określona osoba zamawiająca, która ponosi pełną odpowiedzialność za prowadzone działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WaldemarPawłowski">Nie widzę dalszych zgłoszeń. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#WaldemarPawłowski">Posłanka Helena Góralska zaproponowała, żeby Komisja pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu w 2000 r. przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Czy ktoś z państwa ma uwagi do przedstawionego sprawozdania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#WaldemarPawłowski">Stwierdzam, że Komisja nie wnosi uwag do wykonania budżetu przez Ministerstwo Obrony Narodowej w częściach 29, 83 i 85.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#HelenaGóralska">W trakcie dyskusji zgłoszono wiele uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WaldemarPawłowski">Zgłaszano uwagi, ale nie proponowano odrzucenia sprawozdania z wykonania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#HelenaGóralska">Zostałam zobowiązana przez posła Stanisława Głowackiego do przygotowania stanowiska Komisji, w którym miałam przedstawić zgłaszane w trakcie dyskusji zastrzeżenia. Nie chciałabym, żeby stanowisko przyjęte przez Komisję zawierało jedynie stwierdzenie, że wykonanie budżetu zostało zaopiniowane pozytywnie. Zgłoszono wiele wątpliwości i zastrzeżeń. Uważam, że wszystkie uwagi powinny zostać uwzględnione w stanowisku Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WaldemarPawłowski">Zgadzam się, że powinniśmy zwrócić uwagę na niedociągnięcia występujące przy wykonaniu budżetu. Jednak nikt nie kwestionował wykonania budżetu. Jest dla mnie jasne, że w tej sprawie przyjęty zostanie dokument, w którym opisane zostaną najważniejsze zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#WaldemarPawłowski">Przechodzimy do zaopiniowana sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 2000 r. w części 01 - Kancelaria Prezydenta, rozdz. 9913 - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#WaldemarPawłowski">Proszę posłankę Helenę Góralską o przedstawienie uwag do tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#HelenaGóralska">Do tego sprawozdania nie mam żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WaldemarPawłowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń. W tej sytuacji uznaję, że Komisja może przyjąć pozytywną opinię o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie inne zdanie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#WaldemarPawłowski">Stwierdzam, że Komisja pozytywnie oceniła wykonanie budżetu przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i nie wniosła uwag do przedstawionego sprawozdania. Taką opinię przekażemy Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#WaldemarPawłowski">Przechodzimy do zaopiniowania sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#WaldemarPawłowski">Proszę posłankę Helenę Góralską o przedstawienie uwag do tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HelenaGóralska">Muszę stwierdzić, że tak skromnego sprawozdania jeszcze nie widziałam. Wydaje mi się, że zostało ono przygotowane w inny sposób niż w latach poprzednich. Uważam, że możemy przyjąć to sprawozdanie do wiadomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#WaldemarPawłowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JózefDziedzic">Sądzę, że jest to jakieś nieporozumienie. Sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli zostało skonstruowane według priorytetów przyjętych przez kolegium Najwyższej Izby Kontroli. W pkt 5 omówione zostały kwestie dotyczące bezpieczeństwa państwa w kontekście bezpieczeństwa wewnętrznego. Problemy dotyczące obrony narodowej zostały przedstawione w pkt 6, w którym omówiono działania integracyjne oraz antykorupcyjne.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#JózefDziedzic">Działania, które wykonaliśmy, zostały przedstawione na str. 5. Przedstawiono tam zestaw tematów realizowanych przez nasz departament.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#HelenaGóralska">Moja wypowiedź nie odnosiła się do zrealizowanych działań. Miałam na myśli przede wszystkim formę sprawozdania. Czy może mi się ona nie podobać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JózefDziedzic">Może. W takim razie nie będę omawiał zrealizowanych przez nas działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#HelenaGóralska">Proponuję, żeby Komisja przyjęła to sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WaldemarPawłowski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli? Nie widzę zgłoszeń. Posłanka Helena Góralska zgłosiła wniosek o pozytywne zaopiniowane sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2000 r. w części III „Ocena działalności państwa w wybranych obszarach”, pkt 6 „Bezpieczeństwo państwa i obywateli”. Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie inne zdanie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#WaldemarPawłowski">Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli. Tę opinię przekażemy Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#WaldemarPawłowski">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>