text_structure.xml 248 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PiotrWójcik">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących ustroju oraz samorządu miasta stołecznego Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PiotrWójcik">Jeżeli chodzi o pracę w dniu dzisiejszym, proponowalibyśmy, aby o godz. 14oo zrobić dłuższą przerwę obiadową do godz. 153o. Ze względu na trudne warunki pracy będziemy starali się w trakcie posiedzenia robić kilkuminutowe przerwy. Posiedzenie Komisji przewidujemy do godz. 18oo. Jeżeli Komisja będzie mogła i chciała pracować dłużej, nic nie stoi na przeszkodzie. Planowane na ubiegły piątek posiedzenie nie mogło dojść do skutku z wiadomych przyczyn. Wprowadziło to dość istotne zachwianie do naszego kalendarza prac.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PiotrWójcik">Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PawełPiskorski">Nie było wcześniej sygnalizowane, że będzie to całodniowe posiedzenie. Nie wiem, czy inni posłowie mają jeszcze jakieś obowiązki w dniu dzisiejszym, ale ja mam. W związku z tym proponuję, żeby nie było to całodniowe posiedzenie. Spowoduje to, że wszyscy musimy wprowadzać zmiany w naszych kalendarzach. Proponuję, żebyśmy pracowali do godz. 14–15 i na tym zakończyli, tym bardziej że jutro też mamy posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PiotrWójcik">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PiotrWójcik">Nie będzie to głos polemiczny wobec pana posła Piskorskiego, ale sygnalizowaliśmy konieczność takiego ułożenia prac, aby zdążyć z rozstrzygnięciami na najbliższe posiedzenie Sejmu. Dlatego nasze prace muszą być bardziej intensywne niż dotąd, zwłaszcza że przepadło posiedzenie piątkowe.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PiotrWójcik">Oczywiście członkowie Komisji zadecydują, do której chcą pracować. Jeżeli dojdziecie państwo do wniosku, że chcecie zakończyć posiedzenie Komisji o godz. 15oo, to wówczas poddamy wniosek pana posła pod rozwagę Komisji i podejmiemy decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DanutaWaniek">Musimy mieć jasność w tej sprawie. Terminy biegną i obligują nas do nadania pracom odpowiedniego tempa. Brałam pod uwagę, że dzisiaj trzeba będzie dłużej popracować, ale liczę się z tym, że nie każdy był tak przezorny. Jeżeli dziś zakończymy obrady wcześniej, to rozumiem, że jutro będziemy pracować cały dzień i jest już na to zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JoannaFabisiak">W czwartek nie możemy pracować, ponieważ jest święto. Piątek jest dniem wydłużonego weekendu, który chcielibyśmy spędzić poza Sejmem. Na intensywną pracę pozostają nam dwa dni - dziś i jutro. Jeżeli nie wykorzystamy ich w pełni, to być może piątek będzie musiał stać się dla nas dniem pracy. Mamy określony termin, na kiedy projekt ma być gotowy. Czasu mamy niewiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PiotrWójcik">Ustalamy, że w dniu jutrzejszym Komisja rozpoczyna pracę o godz. 10oo. Będzie to posiedzenie całodniowe. Dzisiaj, w związku z wnioskiem pana posła Piskorskiego, o godz. 15oo Komisja zadecyduje, czy chce kontynuować pracę, czy chce ją przerwać. Na tym zakończmy ten wątek.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PiotrWójcik">Na poprzednim posiedzeniu Komisji rozstrzygnęliśmy w sprawie rozdziału 1 — Przepisy ogólne ustawy. Macie państwo w materiałach dotychczasowy „urobek” Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PiotrWójcik">Proponuję, żebyśmy rozpoczęli dyskusję na temat dalszych przepisów, czyli rozdziału 2 - Zadania m.st. Warszawy. Zaczniemy od art. 5.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PiotrWójcik">W sprawie formalnej zabierze głos pan poseł Wielowieyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejWielowieyski">Chciałbym zwrócić uwagę państwa na fakt, że otrzymaliśmy pismo od ministra finansów dotyczące systemu finansowego Warszawy. Podkreślam, że dotąd nie mamy propozycji, która byłaby dostosowana do art. 1, który został uchwalony, zgodnie z którym zlikwidowana jest gmina Centrum. Przejrzyjcie państwo pismo ministra finansów, który podkreśla niemożność dokonywania repartycji dochodów. Wszystkie dochody podstawowe są dochodami gmin, nie mogą być dochodami miasta stołecznego Warszawy. Wszelkie repartycje mogą być tylko wynikiem dobrowolnych umów. Musimy z tego wyciągnąć wnioski.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejWielowieyski">Minister finansów zaznacza, że przy dokonywaniu nowelizacji ustawy musimy opracować nowy system finansowania gmin warszawskich. Musi być to zrobione od nowa. Wydaje mi się, że nie możemy zamknąć projektu ustawy bez całościowego ujęcia tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PiotrWójcik">Jest to uwaga dotycząca gospodarki finansowej. Jest to jeden z ostatnich rozdziałów ustawy, który będziemy rozpatrywać w dalszym toku prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PiotrWójcik">Mam pytanie do przedstawiciela rządu, czy jest oficjalne stanowisko rządu w sprawie projektu ustawy i poszczególnych jego rozwiązań?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PiotrWójcik">Następnie zabierze głos pan poseł Jaskiernia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszWarakomski">Jak dotąd nie ma oficjalnego stanowiska rządu do projektów „ustaw warszawskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam dwa pytania. Pierwsze na tle wystąpienia pana Warakomskiego. Kiedy w tej sprawie będzie oficjalne stanowisko rządu? Jeżeli minister finansów przesyła nam bardzo ważną notatkę, to rozumiem, że pytanie pana posła Wójcika wiązało się z tym, czy możemy traktować to jako reprezentatywne stanowisko rządu, czy może okazać się, że rząd nie podziela opinii ministra finansów, która może być istotna. Dlatego chciałbym, żeby pan sprecyzował, kiedy Komisja może spodziewać się oficjalnego stanowiska rządu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JerzyJaskiernia">Drugie pytanie kieruję do pana posła Wójcika, jako upoważnionego do reprezentowania projektu nr 313.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JerzyJaskiernia">Pan przewodniczący trafnie zauważa, że sprawy finansowe będą rozważane przez Komisję w dalszej fazie. Jednakże opinia ministra finansów rzutuje na całokształt ustawy. Nie są to tylko kwestie natury techniczno-finansowej. Są to kwestie systemowe.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JerzyJaskiernia">Czy państwo przeanalizowaliście już tę opinię? Czy treść tej opinii rzutuje na wasze stanowisko merytoryczne zawarte w projekcie bazowym nr 313? Chcielibyśmy znać państwa zdanie, niezależnie od tego, kiedy będzie znane oficjalne stanowisko rządu. Czy w związku z opinią ministra finansów modyfikujecie państwo swój sposób myślenia, reprezentowany w druku 313?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszWarakomski">Przykro mi, ale dzisiaj nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie pana posła, kiedy będzie oficjalne stanowisko rządu do poselskich projektów proponujących nową „ustawę warszawską”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrWójcik">Wnioskodawcy projektu bazowego z opinią ministra finansów mogli zapoznać się w momencie rozpoczęcia posiedzenia Komisji, zatem nie mają gotowego stanowiska w tej sprawie. Według nas rozstrzygnięcie podziału i zadań miasta stołecznego Warszawy i gmin warszawskich w istotny sposób przesądzi o systemie finansowym. Nie powinno być odwrotnie. Wydaje nam się logiczny tryb pracy polegający na tym, aby kolejno rozpatrywać i przyjmować poszczególne artykuły, rozpoczynając od rozdziału 2, który określa zadania miasta stołecznego Warszawy. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby opinie w sprawach finansowych uwzględniać w kontekście określonego podziału zadań.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PiotrWójcik">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach ogólnych? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PiotrWójcik">Otwieram dyskusję nad art. 5 w rozdziale 2 - Zadania miasta stołecznego Warszawy - projektu bazowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">Prosiłbym o wyjaśnienie konstrukcji, która jest znana w rozwiązaniach ustawowych. Chciałbym się upewnić, jaki ma ona charakter w rozdziale 2 art. 5, kiedy stosujecie państwo klauzulę „w szczególności”.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JerzyJaskiernia">Klauzula „w szczególności” może znamionować albo wyliczenie przykładowe, albo bezbronność ustawodawcy w warunkach, kiedy nie jest w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji. Mogłoby się wydawać, że jest to bardzo istotna norma kompetencyjna i że ustawodawca musi tu zachować precyzję najwyższą z możliwych, zwłaszcza że w pkt. 20 dajecie państwo kolejną klauzulę „inne zadania wynikające z odrębnych ustaw”. Jest to oczywiste. Jeśli odrębne ustawy coś dają, to wiadomo, że będzie się to składało na model kompetencyjny miasta stołecznego Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy wnioskodawcom są znane inne kompetencje, których nie wyszczególnili, a które ustawodawca może wyartykułować? Jestem zwolennikiem stosowania rozwiązań, które nie prowadzą do sporów kompetencyjnych. Jak zatem mamy rozumieć określenie „w szczególności”? Czy jest to tylko przykładowe wyliczenie, czy są inne kompetencje, o których już dziś wiadomo, że powinny być w gestii miasta stołecznego Warszawy, a które nie zostały wyartykułowane? Jeżeli tak, to z jakiej przyczyny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejWielowieyski">Z panem posłem Piskorskim mamy istotne za-strzeżenia do sformułowania art. 5 w projekcie bazowym, między innymi ze względu na stan faktyczny. Punkty w dalszej części art. 5 obejmują sprawy będące obecnie w kompetencji gmin. Są one przejęte ze względów strukturalnych lub dlatego, że zawarto umowy z urzędami rejonowymi. W szerokim zakresie obsługę mieszkańców pełnią gminy. Na podstawie art. 5, niektóre z tych zagadnień mogłyby przejść do kompetencji miasta stołecznego Warszawy. Jest to sprzeczne z ogólną tendencją naszego ustawodawstwa, zasadami konstytucji. W tym przypadku gra rolę zasada pomocniczości.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AndrzejWielowieyski">Proponujemy przyjęcie naszego sformułowania z druku 312, gdzie wyraźnie stwierdzamy, że sprawy ogólnokomunalne, jak transport, zaopatrzenie w wodę, oczyszczanie ścieków, ciepłownictwo, utylizacja odpadów należą do miasta, a pozostałe sprawy należą do gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MaciejPoręba">Mam pytanie do wnioskodawców dotyczące wyszczególnienia zadań miasta stołecznego Warszawy w art. 5. Chodzi mi konkretnie o zapisy w punktach: 7 - dotyczącego ładu przestrzennego i gospodarki terenami, 8 - scalania i wymiany gruntów oraz wywłaszczania nieruchomości, 10 - budowy i utrzymania dróg, mostów oraz placów oraz 19 - wspomagania gmin warszawskich w celu wyrównywania dysproporcji w sferze zaspokajania potrzeb zbiorowych.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MaciejPoręba">Chciałbym wiedzieć, co wnioskodawca miał na myśli? Jakie zadania mają być szczegółowo realizowane w wymienionych przeze mnie punktach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PiotrWójcik">Czy może pan jeszcze raz wymienić te punkty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MaciejPoręba">Punkty 7, 8, 10 i 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym upewnić się jaki jest związek przyczynowy między konstrukcją preambuły art. 5 mówiącej: „mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej” w stosunku do następującego później wyliczenia.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy to oznacza, że zadania zawarte w punktach od 1 do 20 są ponadgminnymi zadaniami, które przekazuje się na szczebel miasta stołecznego Warszawy i wskazuje się, które to są zadania? Czy też są to zadania, które mogą leżeć w obszarze indywidualnych kompetencji gmin i dopiero wówczas, gdy część z nich ma charakter ponadgminny, wchodzą w skład zadań miasta stołecznego Warszawy?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o wyjaśnienie na przykładzie pkt. 13. Co oznacza, że do zadań miasta stołecznego Warszawy wpisuje się kulturę?</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JerzyJaskiernia">Czy to znaczy, że na przykład gmina Wilanów nie będzie prowadziła spraw kultury? Czy sprawy kultury zostały przekazane na szczebel miasta stołecznego Warszawy? Czy oznacza to coś innego?</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JerzyJaskiernia">Jest wiele punktów, które mogą wzbudzać pytanie, czy są przeniesione in gremio na szczebel miasta stołecznego Warszawy, czy dopiero wówczas podlegają przeniesieniu, gdy ma to charakter ponadgminny. To należałoby sprecyzować. Aktualne wyliczenie wydaje się być przemieszane. Na przykład pkt 17 — cmentarze komunalne. Można rozstrzygnąć, że cmentarze komunalne leżą w kompetencji miasta stołecznego Warszawy. Jest to czytelne. Nie sądzę jednak, żeby było to czytelne w przypadku kultury.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JerzyJaskiernia">Na przykład pkt 14 — nadzór budowlany. Pytam, czy to znaczy, że gmina jest wyłączona z nadzoru budowlanego, czy tylko w takim zakresie, jak wynika z układu ponadgminnego?</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JerzyJaskiernia">Powtarzam - wyliczenie od 1 do 20 jest wynikiem przemieszania spraw należących do monopolu miasta stołecznego Warszawy i spraw wchodzących w obszary kompetencyjne zarówno miasta stołecznego Warszawy, jak i poszczególnych gmin. Trzeba na to zwrócić uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PiotrWójcik">Ponieważ jest dużo pytań do wnioskodawców, za chwilę zakończymy pierwszą turę pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PawełPiskorski">Moje pytanie jest uzupełnieniem pytania pana posła Jaskierni. Jak rozumiecie państwo zapis o znaczeniu dla więcej niż jednej gminy warszawskiej i kto to będzie interpretował? Czy Rada Warszawy będzie mogła dowolnie interpretować, co uznaje za mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej?</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PawełPiskorski">Czy na przykład inwestycja na terenie danej gminy, która wiąże się ze zmianą ciągów komunikacyjnych w innej gminie, ma znaczenie dla więcej niż jednej gminy, czy dla jednej gminy? Kto to będzie rozstrzygał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DariuszGodlewski">Podczas posiedzeń Komisji nigdy nie przeprowadziliśmy dyskusji dotyczącej przyczyn złego funkcjonowania dotychczasowej ustawy. Niewątpliwie jedną z podstawowych przyczyn było nieprecyzyjne rozdzielenie kompetencji i zadań. To legło u podstaw niezafunkcjonowania aktualnie obowiązującej ustawy. Kompetencje były domniemywane z niedomówień, niedopowiedzeń i sugestii. Nowy projekt powiela, a nawet rozszerza zakres niedopowiedzeń i wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#DariuszGodlewski">Pytania, które dziś postawiono - może będą za chwilę wyjaśnione - będą nadal stawiane w czasie funkcjonowania tej ustawy. Nie chodzi o ustne komentarze, a o stosowanie prawa w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#DariuszGodlewski">Zapis tak nieprecyzyjny, jak „mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej”, jest workiem bez dna, w który można włożyć wszystko lub nic, w zależności od punktu widzenia. Możemy później bardzo długo prawować się w najróżniejszych instancjach sądowych, które będą interpretowały zapis lub będą uchylały się od jego interpretacji, gdyż nie ma normy prawnej, która określałaby co oznacza „mające znaczenie”.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#DariuszGodlewski">Powielanie zapisów w wyliczance nie wyjaśnia, czy jest to wszystko, czy jest jeszcze coś. Ten sam zakres kompetencji jest wpisany do działań gminnych. Kto będzie rozstrzygał co należy do tego, a co do innego poziomu. Nie można tego pozostawić w takim zakresie.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#DariuszGodlewski">Rozumiem, że odnosimy się również do doręczonej nam autopoprawki. Jest tam nowy art. 5a, w którym jest mowa o „inicjowaniu”. Jest to kolejny wyraz, który nic nie znaczy. Jeżeli chcielibyście państwo pozostawić ten wyraz, bardzo proszę o przedstawienie w słowniczku, co w praktyce oznacza „inicjowanie”. Prosiłbym o niestosowanie tego rodzaju sloganów publicystycznych w normach prawnych.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#DariuszGodlewski">Kolejna sprawa. Przy definiowaniu art. 1, argumentacja za tym, żeby stworzyć pewną jednostkę samorządu terytorialnego bazowała na tym, że są zadania ponadgminne, które ktoś musi realizować. Pozostałe zadania, z założenia, powinny zostać w gminach.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#DariuszGodlewski">Spis wyszczególnionych zadań w sposób wybiórczy, ale jednak ingeruje w funkcjonowanie gmin. Zadania te mogą być realizowane na poziomie gminy. Jeżeli ktoś chce powiedzieć, że coś ma znaczenie dla więcej niż jednej gminy, to wszystko ma znaczenie - budownictwo mieszkaniowe, pomoc społeczna, dodatki mieszkaniowe. Wszystko to ma znaczenie nie tylko dla jednej gminy.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#DariuszGodlewski">Dlatego proszę o unormowanie zapisów i skreślenie wszystkich elementów, które nie stanowią rzeczywistych funkcji ponadgminnych, których gminy nie mogą realizować. Proponuję pozostawić w gminach to, co — zgodnie z zasadą pomocniczości — gminy mogą spokojnie realizować na swoim terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DanutaWaniek">Panie burmistrzu, co pan konkretnie proponuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DariuszGodlewski">Przyjmując zasadę działań Rady Warszawy jako jednostki ponadgminnej uznać ją za jednostkę powiatową i enumeratywnie, a nie „w szczególności”, wymienić konkretne zadania, które dopisujemy do działań powiatu. Trzeba te zadania wymienić bez sformułowań typu: „mającej znaczenie”. Trzeba je nazwać.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#DariuszGodlewski">Trzeba zapisać, że zadaniem miasta stołecznego Warszawy są wszystkie zadania związane z funkcjonowaniem powiatu i na przykład oczyszczanie miasta, transport, wodociągi czy cmentarnictwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PiotrWójcik">Zabiorę głos jako dyskutant i spróbuję odpowiedzieć na wszystkie pytania. Mam nadzieję, że pozostali wnioskodawcy projektu bazowego również zabiorą głos.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PiotrWójcik">Chciałbym odnieść się do pytania dotyczącego charakteru przykładowego katalogu podanego w art. 5 oraz pytania pana posła Jaskierni dotyczącego ponadgminnego charakteru niektórych zadań.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PiotrWójcik">Zarówno w projekcie, jak i w autopoprawce, która w niewielkim stopniu zmienia brzmienie art. 5, konstrukcja art. 5 - jeśli państwo dokładnie prześledzą preambułę - jest taka, że do zakresu zadań miasta stołecznego Warszawy należą zadania powiatowe, które ma wykonywać m.st. Warszawa. W związku z tym w katalogu szczegółowym zostały wymienione niektóre z tych zadań. Katalog przykładowy ma to do siebie, że nie jest zamknięty, nie ogranicza się do wymienionych zadań. Ze wstępu do art. 5 wynika, że wszystkie zadania powiatowe - wymienione szczegółowo, przykładowo - oraz te, które wynikają z katalogu zadań powiatu, będą zadaniami wykonywanymi przez miasto stołeczne Warszawę. Na gruncie takiego sformułowania przepisu art. 5 jest to jasne.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PiotrWójcik">Drugą grupą zadań miasta stołecznego Warszawy są zadania, które występują w katalogu zadań własnych gminy, określonym w ustawie o samorządzie terytorialnym. Zapis ten należy tłumaczyć tak, że w przykładowym wyliczeniu są pokazane zadania, które mają charakter typowo ogólnomiejski, a występują również w zakresie zadań własnych gminy, na przykład wodociągi, zaopatrzenie w wodę, kanalizacja, oczyszczanie ścieków itd. Jest to zawarte w pkt. 6 tekstu bazowego i w pkt. 6 autopoprawki. Są to też zadania w katalogu szczegółowym pokrywające się z katalogiem zadań własnych gminy o znaczeniu ogólnomiejskim, czyli takie, które będą wykonywane zarówno przez gminy, jak i przez miasto stołeczne Warszawę. Zgodnie z proponowanym przez nas sformułowaniem zadania, które wynikają z katalogu zadań gminnych, będą wykonywane w zakresie przekraczającym zasięg terytorialny gminy i mają znaczenie dla więcej niż tylko jedna gmina warszawska.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PiotrWójcik">Przepis ten wyodrębnia ogólnomiejskość zadań, które są również wykonywane w gminach. Art. 5 nie przesądza o wyłączeniu z zakresu zadań własnych gminy wszystkich wymienionych zadań. Trzeba je bardzo wyraźnie oddzielić, czytając w kontekście przepisu preambuły mówiącym o znaczeniu ogólnomiejskim i przekraczającym terytorium jednej gminy.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PiotrWójcik">Przepis art. 5 trzeba czytać w kontekście innych artykułów ustawy, które precyzują kompetencje organów miasta stołecznego Warszawy, organów gminy i zadania gminy w art. 20 oraz poszczególnych przepisów doprecyzowujących sposób wykonywania zadań poprzez określone organa miasta stołecznego Warszawy. Znajduje to wyraz na przykład przy kompetencjach Rady miasta stołecznego Warszawy. Nie można tego artykułu czytać abstrahując od innych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PiotrWójcik">Z art. 5 wynika przykładowe wyliczenie zadań powiatowych i zasada, że Warszawa jako zadania własne wykonuje zadania z katalogu zadań powiatowych. Wykonuje również zadania z katalogu zadań własnych gminy o znaczeniu ogólnomiejskim, które są w tym artykule przykładowo wymienione. Jak już powiedziałem, należy to czytać również w kontekście art. 20 określającego zadania gmin warszawskich. Nie mamy do czynienia z sytuacją, że katalog przykładowy art. 5 wyłącza zadania gmin w zakresie ich terytorialnego i kompetencyjnego funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PiotrWójcik">Pytanie pana posła Poręby dotyczyło konkretnych punktów.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PiotrWójcik">Punkt 7 dotyczy ładu przestrzennego i gospodarki terenami. W dalszych przepisach ustawy znajdziemy sformułowania, które doprecyzowują realny podział kompetencji między miastem a gminami. Projekt zawiera przepisy, które umożliwiają miastu stołecznemu Warszawie używanie instrumentów pozwalających na planowanie przestrzenne w skali całego miasta. Rada miasta może określać wskazania wiążące do planów miejscowych. Po nieuwzględnieniu ich przez gminy, po upływie określonych terminów, Rada Warszawy ma prawo wprowadzenia ustaleń wiążących do planu miejscowego gminy. Nie odbiera to gminom kompetencji do planowania miejscowego. Ogólny przepis definiujący zadania miasta stołecznego Warszawy, w tym konkretnym przypadku, nie oznacza odebrania planowania miejscowego gminom, a oznacza, że w zakresie zadań miasta jest również planowanie przestrzenne. Jest to konkretyzowane dalszymi przepisami.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PiotrWójcik">Pan poseł pytał również o pkt 8 - scalanie i wymiana gruntów oraz wywłaszczanie, 10 - budowa i utrzymanie dróg, mostów oraz placów, 19 - wspomaganie gmin warszawskich w celu wyrównywania dysproporcji w sferze zaspokajania potrzeb zbiorowych.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#PiotrWójcik">Zacznę od pkt. 19. Jest to ogólnie zapisane zadanie, które swą konkretyzację znajduje w dalszych przepisach ustawy. Przepisy te precyzują sposób, w który miasto stołeczne Warszawa, jako jednostka samorządu terytorialnego, poprzez swe organa - zarząd miasta i radę miasta - wykonuje zadanie wyrównywania dysproporcji wynikających z różnic w dochodach gmin. Zarząd miasta i rada miasta odpowiadają za miasto jako całość. Wychodząc z tego założenia projektodawcy uznali, że zadanie to powinno być wyszczególnione w zakresie zadań i sprecyzowane w dalszych przepisach. Tym bardziej że obecnie nie wiadomo, kto odpowiada za miasto jako całość.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#PiotrWójcik">Jeżeli chodzi o pozostałe zadania - jak już powiedziałem - trzeba je czytać w kontekście preambuły do art. 5, w której wyraźnie mówi się, że miasto stołeczne Warszawa wykonuje zadania z zakresu zadań powiatu. Niektóre z tych zadań są przykładowo wymienione, ale to nie oznacza, że inne zadania znajdujące się w katalogu zadań powiatu nie będą wykonywane.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#PiotrWójcik">Odniosę się do tego, co powiedział pan burmistrz Godlewski. Mamy wybór. Albo przyjmiemy ustawę, która wprost wkracza w kompetencję gmin i dzieli poszczególne zadania przypisując je gminie lub miastu, albo przyjmiemy rozwiązanie proponowane przez wnioskodawców, aby kryterium podziału tych zadań była funkcja ogólnomiejskości zadań z katalogu zadań własnych gminy. Jeżeli chodzi o zadania powiatowe, nie jest możliwe stworzenie katalogu ścisłego, gdyż ustawa powiatowa nie jest jeszcze prawem. Jednakże katalog ścisły nie jest tu potrzebny, gdyż odsyłając zadania miasta stołecznego Warszawy w zakresie zadań powiatowych do przepisów ustawy powiatowej, możemy w wyliczeniu przykładowym wymienić bardziej istotne z nich, na przykład kwestie dotyczące dróg czy nadzoru budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#PiotrWójcik">Art. 5 należy czytać również w kontekście dalszych artykułów projektu, które zakładają możliwość powierzania gminom zadań wykonywanych przez miasto stołeczne Warszawę na drodze porozumień, a także dalszych przepisów projektu. Chodzi o to, że nałożenie się na ustrój Warszawy zadań powiatowych automatycznie nie będzie rodziło skutków w postaci zabierania gminom zadań i kompetencji, które do tej pory wykonywały jako zadania zlecone przez administrację rządową.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#PiotrWójcik">Przypuszczam, że nie wszyscy państwo będą usatysfakcjonowani moimi odpowiedziami. Jednakże zabiorą głos jeszcze inni przedstawiciele wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#PiotrWójcik">Oddaję głos pani poseł Fabisiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JoannaFabisiak">Dotychczasowa dyskusja przebiega na dwóch płaszczyznach. Pierwsza dotyczy spraw ogólnych, doprecyzowania i dokładnego zdefiniowania pojęć. Druga dotyczy szczegółowego rozdziału kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JoannaFabisiak">Zgodziliśmy się z tym, że Warszawa, jako stolica, ma pewne funkcje wynikające z jej stołecznego charakteru. Na ostatnim spotkaniu osiągnęliśmy consensus w sprawie wyodrębnienia dwóch szczebli samorządu dotyczących zadań ogólnomiejskich i gminnych.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JoannaFabisiak">Jeśli chodzi o zadania ogólnomiejskie, mamy wątpliwości, czy sformułowanie to jest słuszne. Było ono podważane. Podnosił to pan poseł Piskorski.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JoannaFabisiak">Odsyłałabym do dwóch ustaw o podziale terytorialnym kraju: ustawy powiatowej i ustawy wojewódzkiej, gdzie używane są dokładnie te same definicje. Być może są one niesłuszne. Jeżeli tak, to na poziomie ogólności trzeba sprecyzować, co oznaczają zadania ogólnomiejskie. Jest to problem.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#JoannaFabisiak">Na zasadzie ciekawostki podam, że w obowiązującej ustawie obowiązki gmin są także wymieniane w szczególności, a zadania ogólnomiejskie nie są w ogóle formułowane.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#JoannaFabisiak">Może skoncentrowalibyśmy się na sprecyzowaniu pojęcia „zadania ogólnomiejskie”. Wątek ten wymaga rozstrzygnięć na najwyższym poziomie ogólności.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#JoannaFabisiak">Jeżeli chodzi o szczegółowy podział zadań, katalog zadań i ich sprecyzowanie, chciałabym zwrócić się z pytaniem do pana burmistrza Godlewskiego, w których zapisach upatruje pan pozbawienia gmin ich dotychczasowych praw. Mam na myśli tekst autopoprawki. W czym widzi pan zagrożenie dla samodzielności gmin?</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#JoannaFabisiak">Chciałabym jeszcze nawiązać do zapisów „wytrychów”, na które zwracało uwagę kilka osób.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#JoannaFabisiak">Jesteśmy w przededniu reformy, której reperkusji dla Warszawy możemy sobie nawet nie uświadamiać. Wiadomo, że jest planowana korekta. Tak duża reforma musi mieć korektę. Konsekwencje będą różne. Zapisy „wytrychy” nie są może najlepsze, ale może są konieczne, bo dają pewne bezpieczeństwo. Nie jest to unik. Wydaje się, że jest to mądrość prawna, żeby nie zamknąć drogi do tego, co jeszcze trzeba będzie uzupełnić.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#JoannaFabisiak">Zapis pkt. 20 art. 5 daje taką możliwość. Uważam, że użycie „w szczególności” jest wyrazem wygody autorów projektu. Należy do tego podejść w ten sposób. Można się z tego wycofać. Jednak — tak jak powiedział pan przewodniczący — zanim podejmiemy decyzję określmy, czy naszą filozofią będzie doprecyzowanie ogólnego pojęcia, czy enumeratywne wyliczenie zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#DanutaWaniek">Przebieg dzisiejszej dyskusji dobitnie wskazuje, przed jak trudnym problemem stoimy. Zadaję sobie pytanie, czy w krótkiej, aczkolwiek intensywnej dyskusji, powiedzie nam się.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#DanutaWaniek">Pani poseł Fabisiak użyła określenia - doprecyzowanie zadań ogólnomiejskich. Jest to niezwykle ważne zagadnienie. Dotychczas obowiązująca ustawa kieruje się zupełnie inną filozofią. Najpierw są sformułowane zadania gmin warszawskich. W ustawie tej najistotniejsze były przepisy określające zakres działania gmin warszawskich.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#DanutaWaniek">Ustawa, którą konstruujemy, odwraca ten punkt ciężkości. Projekt SLD opierał się na podobnej filozofii, że Warszawa jest jednym miastem. Chcemy położyć punkt ciężkości na tym, co dotyczy zadań ogólnomiejskich. Zgadzam się z tym.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#DanutaWaniek">W dzisiejszej dyskusji brakuje mi jednego istotnego elementu. Na ogół w naszych po-siedzeniach uczestniczyli przedstawiciele rady miasta. Był obecny również prezydent miasta stołecznego Warszawy. Wiemy, że w ciągu tej kadencji trwały rozliczne konflikty odnoszące się do obu organów. Trwał spór o to, jak rozumieć zadania ogólnomiejskie. Pewna część zadań w ogóle nie była wykonana pod rządami tej ustawy. Brakuje mi wypowiedzi osób, które bezpośrednio były odpowiedzialne i nadal - do końca kadencji rad gmin pod rządami obowiązującej ustawy - są odpowiedzialne za wykonywanie tych zadań oraz za spór, który między nimi trwał.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#DanutaWaniek">Być może trzeba będzie zwrócić się do prezydenta Warszawy i przewodniczącego Rady miasta stołecznego Warszawy, żeby przybyli na nasze spotkanie i odpowiedzieli na pytania: co - ich zdaniem - należałoby zapisać w rozdziale, który dotyczy zadań ogólnomiejskich i czego dotyczyły najbardziej trwałe, nie do rozwiązania spory w trakcie trwania tej kadencji. Oczekiwalibyśmy na wskazówkę, co powinniśmy uwzględnić w naszych zmaganiach z ustrojem Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#DanutaWaniek">Mam pytanie do wnioskodawców, dlaczego sprawy kultury zostały wyłączone z zadań ogólnomiejskich - nie ma ich w poprawce. Wydaje mi się, że byłoby to ze szkodą dla realizacji tych zadań, gdybyśmy skreślili je z katalogu. Być może jest to tylko proste uchybienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PawełPiskorski">Dyskutujemy nad zapisem istotniejszym niż zapis dotyczący liczby rad, wokół którego rozbijała się praktyka zarządzania Warszawą w ostatniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PawełPiskorski">Potwierdzam to, co powiedział pan poseł Wielowieyski i ponownie zgłaszam, jako alternatywę do tego zapisu, która istnieje w postaci zapisu z projektu zgłaszanego przez nasz klub parlamentarny. Zapis precyzuje te sprawy, określa, czym są zadania ogólnomiejskie i rozgranicza je od zadań gminnych, nie ograniczając zadań gminnych.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PawełPiskorski">Nawet jeżeli przyjmiemy inny punkt widzenia — do czego bardzo gorąco namawiam — trzeba w ustawie doprecyzować, czym są zadania. Zadania ogólnomiejskie zapisane tak jak w tej chwili, są być może wygodą dla autorów projektu — o czym mówiła pani poseł Fabisiak — ale spowodują, że w trakcie kadencji bez przerwy będzie trwać doprecyzowywanie przepisów przez radę miasta. Rada miasta stołecznego Warszawy będzie mogła stale rozszerzać swoje kompetencje i będąc elementem sporu kompetencyjnego będzie mogła sama orzekać o wykładni prawa w tej sprawie. Możemy ponownie mieć problem, z którym mamy teraz do czynienia w Warszawie — kompetencyjnego zakleszczania się i sporów z gminami. Pan burmistrz Godlewski mówił, że może to spowodować rozliczne spory prawne o sprecyzowanie, czym są te zapisy. Jeśliby nasz projekt został przyjęty — co mam nadzieję, że się stanie — kwestia ta byłaby rozwiązana. Jeżeli jednak nie zostałby przyjęty, bardzo namawiałbym wnioskodawców projektu nr 313 do sformułowania zapisów doprecyzowujących i ograniczających enumeratywnie kompetencje miasta stołecznego Warszawy, aby nie było możliwości powrotu do praktyki precyzowania i wydzierania sobie kompetencji w czasie trwania kadencji. Spowodowałoby to już na początku wadliwość ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym wyrazić status prawny autopoprawki do projektu w druku nr 313 i upewnić się, czy w tej chwili dyskutujemy nad projektem w druku nr 313, czy nad projektem w brzmieniu autopoprawki. Są to dwa różne teksty. Proszę o wyjaśnienie, bo moja dalsza wy-powiedź będzie zależna od pańskiej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PiotrWójcik">Będę wnosił o to, żeby poprawka została przyjęta. W związku z tym proponuję, żeby dyskutować na podstawie tekstu autopoprawki. Nie różni się on bardzo od treści projektu, a jest sformułowany w ten sposób, żeby obejmował wszystkie artykuły rozdziału 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyJaskiernia">Będę zatem posługiwał się również tekstem autopoprawki, bo - jak rozumiem - w intencjach autorów projektu jest on przedmiotem decyzyjnym na naszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JerzyJaskiernia">Mam kilka pytań szczegółowych w związku z autopoprawką do projektu w druku nr 313. Pierwsze pytanie dotyczy konstrukcji. Zupełnie niezrozumiałe są podpunkty a) występujące w punktach 9 i 10.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JerzyJaskiernia">W punkcie 9 — „cmentarzy komunalnych” jest dziwaczny legislacyjnie podpunkt — „porządek i bezpieczeństwo publiczne”. Nie wiem, jak go interpretować. Czy chodzi o porządek i bezpieczeństwo na cmentarzach komunalnych? Skąd wzięła się taka konstrukcja?</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#JerzyJaskiernia">W punkcie 10 — „utrzymania miejskich obiektów i urządzeń użyteczności publicznej”, jest generalna klauzula: „koordynowanie przedsięwzięć publicznych podejmowanych przez gminy warszawskie w celu lepszego zaspokajania potrzeb wspólnoty na terenie m.st. Warszawy”.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#JerzyJaskiernia">Nie wiem, czy jest to podpunkt do pkt. 10, czy swobodnie rzucona myśl. Co to jest? Proszę o wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#JerzyJaskiernia">Dalej piszecie państwo: „Dodaje się nowy art. 5 w brzmieniu:”. Proszę czytać: „W zakresie, o którym mowa w art. 5 pkt 3...”. W art. 5 pkt 3 jest mowa o wodociągach, kanalizacji, ściekach, wysypiskach, odpadach i energii elektrycznej.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#JerzyJaskiernia">Zatem, w ramach kompetencji „ściekowej” rada miasta inicjuje komunalne budownictwo mieszkaniowe, pomoc społeczną i zakłady opiekuńcze, oświatę oraz ochronę zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#JerzyJaskiernia">Albo źle czytam to, co państwo przedłożyli, albo nastąpiło legislacyjne nieporozumienie.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#JerzyJaskiernia">Kolejna sprawa. Piszecie państwo: „Artykuł 6 otrzymuje brzmienie:”. Tego typu konstrukcję stosuje się wówczas, kiedy nadaje się nową formułę dla tej samej treści. Proszę porównać. Art. 6 mówi o przekazywaniu skarbowi państwa nieruchomości stanowiących własność m.st. Warszawy, współdziałaniu z właściwymi organami, możliwości korzystania z obiektów itd. Natomiast art. 6 w nowym brzmieniu dotyczy czegoś zupełnie innego — centralnej funkcji miasta, bezpieczeństwa delegacji zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#JerzyJaskiernia">Co stało się z dotychczasową treścią art. 6? Czy państwo z niej zrezygnowaliście? Dlaczego dając klauzulę: „Art. 6 otrzymuje brzmienie:”, wprowadzacie element dezinformujący?</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#JerzyJaskiernia">Powracam do sprawy zasadniczej - konstrukcji kompetencyjnej.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#JerzyJaskiernia">W mojej ocenie w sensie modelowym, konstrukcja ta powinna obejmować następujące elementy.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#JerzyJaskiernia">Po pierwsze, wyłączne kompetencje m.st. Warszawy, czyli to, co dziś w sposób jednoznaczny możemy określić, że należy do kompetencji m.st. Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#JerzyJaskiernia">Po drugie, kompetencje gmin. Stworzenie dla gminy gwarancji, że jest to jej własna kompetencja i nikt do niej nie wnosi roszczenia.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#JerzyJaskiernia">Po trzecie, określenie obszarów współdziałania miasta i gminy. Sprecyzowanie, które elementy ze wspólnych obszarów należą do miasta, a które do gminy.</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#JerzyJaskiernia">Po czwarte, klauzula kompetencyjna - domniemanie kompetencji - określająca w sytuacji kolizji, na kogo rzecz jest domniemanie kompetencji, na rzecz m.st. Warszawy czy gminy.</u>
          <u xml:id="u-30.16" who="#JerzyJaskiernia">Po piąte, mechanizm rozstrzygania sporów kompetencyjnych. Tak to powinno wyglądać w sensie modelowym. Próba oparcia się na formule „mające znaczenie dla więcej niż jednej z gmin warszawskich”, jest w istocie zaproszeniem do ustawicznego konfliktu.</u>
          <u xml:id="u-30.17" who="#JerzyJaskiernia">Dlatego apeluję do wnioskodawców, aby jeszcze raz wyraźnie stwierdzili, czy to, co proponują — biorąc już pod uwagę autopoprawkę — jest wyłączną kompetencją m.st. Warszawy. Jeżeli w punkcie 9 ppkt a) zapisaliście państwo „porządek i bezpieczeństwo publiczne”, czy rozstrzygacie, że gmina nie robi nic w zakresie porządku i bezpieczeństwa publicznego? Jeżeli mają to być zadania ponadgminne, to przy takim założeniu, zakres kompetencyjny nie będzie miał istotnej mocy prawnej. Przecież nie chodzi o wyliczenie przykładowe.</u>
          <u xml:id="u-30.18" who="#JerzyJaskiernia">Wydaje mi się, że kolejność postępowania powinna polegać na tym, żebyśmy wymienili myśli i gdy uda nam się wydobyć kompetencje wyłącznie warszawskie i wyłącznie gminne, a także wspólne obszary, przerwali dyskusję merytoryczną, następnie poprosili prezydium Komisji lub wąskie grono ekspertów, żeby na tle przeprowadzonej dyskusji spróbowali jeszcze raz sformułować ten artykuł i dopiero wtedy powrócili do procesu podejmowania decyzji. Uważam, że będzie nam bardzo trudno przesądzić to nawet w rozsądnym głosowaniu, mając na uwadze kilkadziesiąt rozrzuconych kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PiotrWójcik">Zanim udzielę głosu następnym mówcom, chciałbym państwa przeprosić. Pan poseł Jaskiernia słusznie „pastwił się” nad autorami autopoprawki, gdyż w przedstawionym tekście autopoprawki znalazły się błędy redakcyjne i maszynowe, które wypaczyły sens zapisu.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PiotrWójcik">Przeczytam i podyktuję prawidłową kolejność zadań z katalogu szczegółowego art. 5 od punktu 9 - „cmentarzy komunalnych”.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PiotrWójcik">Punkt 10. będzie brzmiał: „porządek i bezpieczeństwo publiczne”. Pkt 11 — „utrzymania miejskich obiektów i urządzeń użyteczności publicznej”. Punkt 12 — „Koordynowanie przedsięwzięć publicznych podejmowanych przez gminy warszawskie w celu lepszego zaspokajania potrzeb wspólnoty na terenie całego m.st. Warszawy”. Punkt 13 — „wspieranie gmin warszawskich w celu wyrównywania dysproporcji w sferze zaspokajania potrzeb zbiorowych”. Pkt 14 — „utrzymanie miejskich terenów, zieleni komunalnej i zadrzewień”. Punkt 15 — „inne zadania wynikające z odrębnych ustaw”.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PiotrWójcik">Dodany nowy artykuł będzie oznaczony w kolejności jako art. 6, a nie 5a, co miało służyć podkreśleniu, że jest on związany z art. 5. Odesłanie, które następuje na początku tekstu art. 5a, a obecnie art. 6, będzie brzmiało: „W zakresie, o którym mowa w art. 5 pkt 12...”. Odnosi się ono do punktu, w którym jest mowa o koordynowaniu przedsięwzięć publicznych podejmowanych przez gminy warszawskie.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PiotrWójcik">Punkt oznaczony rzymską trójką będzie brzmiał: „Wprowadza się nowy art. 7 w brzmieniu:”. Pozostanie brzmienie zaproponowane w przedstawionej treści, dotyczące określenia zadań wynikających ze stołeczności miasta.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PiotrWójcik">Punkt oznaczony rzymską czwórką będzie brzmiał: „Dotychczasowy art. 7 skreśla się”.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PiotrWójcik">Poprawki zostaną naniesione, żebyście państwo po przerwie otrzymali tekst autopoprawki w prawidłowym brzmieniu. Zmiany te w konsekwencji będą oznaczały zmianę numeru artykułu, o którym mowa w punkcie oznaczonym rzymską piątką.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#PiotrWójcik">Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie spowodowane błędami maszynowymi i redakcyjnymi w tekście autopoprawki.</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#PiotrWójcik">Oddaję głos panu posłowi Porębie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MaciejPoręba">Dołączam się do apeli wygłoszonych przez pana posła Jaskiernię i pana posła Piskorskiego, ażeby zastanowić się i precyzyjnie przedyskutować, kto będzie rozdzielał zadania na ogólnomiejskie i gminne, kto będzie je uzupełniał, skoro zapisujemy „w szczególności”, kto będzie o tym decydował — ustawodawca czy niższa instancja. Podobnie powinniśmy postąpić, jeżeli chodzi o rozdział kompetencji miasta, gminy i obszary wspólne. Bez tego będziemy mieli „powtórkę z rozrywki”, tę samą sytuację co obecnie i te same spory kompetencyjne, które są między gminą Centrum m.st. Warszawy a pozostałymi gminami. Zacznie się wyrywanie sobie kompetencji i wzajemne spory i swary ze szkodą dla miasta.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MaciejPoręba">Miałem nadzieję, że po pierwszym etapie, kiedy ustaliliśmy z grubsza ustrój Warszawy, weźmiemy się do merytorycznej pracy. Z przykrością stwierdzam, że ze strony wnioskodawców nadal padają słowa ogólne, a niekiedy i slogany. Prosiłbym o doprecyzowanie odpowiedzi na moje pytania. Pytania te są merytoryczne, konkretne. Czy gospodarka terenami oznacza również obrót terenami? Czy miasto będzie sprzedawać i nabywać tereny? Czy scalanie i wymiana gruntów oraz wywłaszczanie nieruchomości oznacza, że miasto będzie decydowało o przydzieleniu 2 m2 do działki w śródmieściu lub na Mokotowie? Jakie drogi będą budowane i utrzymywane przez miasto — krajowe, wojewódzkie, gminne? Na zasadzie jakiego zadania — zleconego, powierzonego? W związku z pkt. 19 należy precyzyjnie odnieść się wobec stanowiska Ministerstwa Finansów. Jest to prosta droga do tego, abyśmy usunęli stąd pkt 19, jeżeli opinia Ministerstwa Finansów ma tu zastosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MaciejJankowski">Wiele z tych uwag jest słusznych, ale wydaje mi się, że wciąż staramy się wrócić do starego. Pracujemy w tej chwili na zasadzie - to jest niejasne, to przeszkadza, zamiast skupić się nad sprecyzowaniem zapisów.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MaciejJankowski">Uważam, że projekt sformułowany w autopoprawkach należy punkt po punkcie omawiać i ustalać ostateczny zapis. Są uwagi, że zapisy są nieprecyzyjne. Zgoda. Proszę zaproponować precyzyjne. Jeżeli ktoś zarzuca, że zapisy są nieprecyzyjne, niech poda lepszą wersję.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MaciejJankowski">Zasiedliśmy do pracy ze świadomością, że miasto nie funkcjonuje jako dobrowolny związek gmin. Jeżeli ma to być jeden organizm, nie tylko w ustawie, ale także w życiu, wiadomo, że gminy muszą zrezygnować z części swoich uprawnień i zadań w porównaniu z zadaniami innych gmin w Polsce. W przypadku decydowania o ustroju Warszawy wydawało się to jasne. Inaczej nie ma to sensu. Musielibyśmy wtedy zupełnie inaczej pracować.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MaciejJankowski">Jeżeli mówimy o budowie i utrzymaniu dróg miejskich, wiadomo, że jest to zadanie ogólnomiejskie. Jeżeli zaś ktoś buduje w gminie mostek na kanałku, to nie jest sprawa ogólnomiejska. Być może trzeba będzie określić w zapisach strukturę ogólnomiejską, ale można ustalić punkt po punkcie, co to oznacza. Inaczej nie wybrniemy z patowej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#MaciejJankowski">Jeżeli są jakieś zastrzeżenia, proponuję punkt po punkcie rozstrzygnąć, co trzeba zmienić i sprecyzować. Najważniejsze jest sprecyzowanie zadań ogólnomiejskich. Zadania gminne są określone w ustawie o gminach. Jednakże my tworzymy nieco inną ustawę, podobną do systemu krajowego gmina - powiat, ale dotyczącą m.st. Warszawy. Dlatego najistotniejsze jest określenie zadań, bez których miasto stołeczne nie będzie funkcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejWielowieyski">Od razu udzielę odpowiedzi panu posłowi Jankowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejWielowieyski">Chciałbym zwrócić uwagę państwa na druk nr 312. W tym druku, proponowanym przez gminy warszawskie, są precyzyjnie sformułowane sprawy ogólne oraz szczegółowe, tak jak sobie tego życzył pan poseł Jankowski. Inni posłowie również sygnalizowali niejasności i nieścisłości w druku nr 313. W druku nr 312 wszystko jest wyjaśnione.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#AndrzejWielowieyski">W pkt. 3 art. 5, który proponujemy, wymieniamy to, co jest w drukach 295 i 313. Musi być dokładnie powiedziane, że zadaniami miasta są: transport, zaopatrzenie w wodę, ścieki, energia cieplna, cmentarnictwo i odpady komunalne.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#AndrzejWielowieyski">Zostały również przedstawione sprawy ogólne. Proponujemy utrzymanie dotychczasowej ustawy o strategiach rozwoju m.st. Warszawy. Nikt poza miastem nie będzie w stanie wspomagać przedsięwzięć publicznych. Ponadto, zostało dokładnie zapisane — proszę się uważnie wczytać — że: „w celu planowania strategii rozwoju Warszawy miasto określa ustalenia wiążące gminy warszawskie przy sporządzaniu miejscowych planów”. Jest to wiążące. Dołożenie metrów do działki, wydawanie pozwoleń jest sprawą gminy, a nie miasta. Miasto nie wtrąca się do spraw dotyczących gruntów, to są sprawy gminne. Miasto realizuje wytyczne ogólne.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#AndrzejWielowieyski">Na zakończenie sygnalizuję, że w art.art. 5b i 5c, które proponujemy, są zaznaczone funkcje prezydenta m.st. Warszawy. To, co robi miasto, musi być wymienione enumeratywnie, ściśle. Pozostałe zadania wykonują gminy. Zwracam uwagę na art. 5c mówiący, jeżeli zostaną utworzone związki komunalne na przykład w celu oczyszczania miasta, czy utworzenia cmentarza, wówczas władza Warszawy przekazuje komunalnemu związkowi gmin odpowiednie środki i kompetencje.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#AndrzejWielowieyski">W tym zakresie będziemy składać wniosek mniejszości, jeżeli okaże się to celowe.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#AndrzejWielowieyski">Proponujemy to jako alternatywę.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#AndrzejWielowieyski">Mam jeszcze pewną uwagę, żeby uniknąć między nami niedomówień. Osoby reprezentujące gminy warszawskie stoją na stanowisku, że jeżeli chodzi o funkcje powiatu — nawiązuję do wypowiedzi pana posła Wójcika — niewątpliwie jedynym słusznym i racjonalnym, konstytucyjnym rozwiązaniem jest przekazanie uprawnień powiatowych gminom warszawskim. Czy z powodu malutkiego Wilanowa mamy naruszać wszystkie zasady systemu samorządowego w Polsce i tworzyć olbrzymi, dwumilionowy powiat? Bzdura.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#AndrzejWielowieyski">Jest 5 gmin liczących około 100 tys. mieszkańców, pozostałe gminy liczą po kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców. Są one dużo bogatsze niż normalne gminy, a nawet powiaty w Polsce. Spokojnie mogą wykonywać zadania powiatowe. W ten sposób unikniemy nachodzenia na siebie kompetencji różnych szczebli samorządów, co zazwyczaj wywołuje konflikty i problemy. W tym zakresie sprawa jest oczywista. Co może wykonać niższa instancja, niech wykonuje. Jest to chrześcijańska, katolicka zasada pomocniczości. Oczywiście, niższa instancja nie zajmie się transportem miejskim, musi to robić miasto stołeczne Warszawa. W naszej propozycji ten podział rysuje się bardzo wyraźnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PiotrWójcik">Ad vocem wypowie się pani poseł Waniek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#DanutaWaniek">Z wypowiedzi pana posła Wielowieyskiego wynika, że ma on listę zadań ogólnomiejskich Warszawy. Bardzo proszę o ich enumeratywne wyliczenie, tak jak pan powiedział, że należy zrobić. Zanim państwo złożycie wniosek mniejszości, jeżeli zajdzie potrzeba, chciałabym zobaczyć na piśmie, co zostało enumeratywnie wyliczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jest to wymienione w druku nr 312 w art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#DanutaWaniek">Proszę mnie nie odsyłać do tego zagmatwanego druku. Jest to nowelizacja obowiązującej ustawy. Proszę, żebyście państwo enumeratywnie wymienili zadania przewidywane dla m.st. Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#DanutaDykowska">Od-powiadając na pytanie pani poseł Waniek, która zapytała o stanowisko Rady m.st. Warszawy w tej sprawie, chciałabym państwa poinformować, że jest takie stanowisko. Rada m.st. Warszawy wielokrotnie wypowiadała się na temat ustawy warszawskiej. Kilka stanowisk w tej sprawie było skierowanych do parlamentu. Ostatnio Rada wypowiedziała się również na temat ustroju miasta stołecznego Warszawy i niezbędnych zmian. Stanowisko bezwzględną większością głosów zostało przyjęte przez Radę.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#DanutaDykowska">Rada uważa, że zadania w ustawie powinny być wymienione w sposób enumeratywny. W ustawie powinien być dokonany szczegółowy podział kompetencji. Rada m.st. Warszawy ma w swoim doświadczeniu wiele spraw zaskarżanych w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. W ustawie powinny być określone źródła finansowania zadań. Nie może być tak, jak pod rządami obecnie obowiązującej ustawy, że Rada m.st. Warszawy praktycznie przez cztery lata wykonywała zadania ogólnomiejskie, bo nie było określonych środków na te cele.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#DanutaDykowska">Następną sprawą są zadania, które należą i do gminy i do miasta. Posłowie wymieniali sprawy kultury czy planowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#DanutaDykowska">Rada miasta uważa - jak jest powiedziane w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym - że miejscowe plany wykonują gminy, natomiast w mieście musi być koordynacja planowania przestrzennego. Należy się jednak zastanowić, jaki będzie instrument, który będzie koordynował zadania, i jak to zapisać w ustawie. Rada uważa, że sprawy te powinny być zapisane w ustawie, żeby maksymalnie wyeliminować źródła konfliktów.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#DanutaDykowska">Nawiążę jeszcze do wypowiedzi pana posła Wielowieyskiego w kontekście stanowiska Rady m.st. Warszawy. Rada uważa, że miasto powinno wykonywać zadania powiatowe. Rada m.st. Warszawy jednocześnie powinna być radą powiatu. Rada wykonuje katalog zadań ogólnomiejskich i stołecznych. Pozostaje sprawa doprecyzowania - o co prosi pani poseł Waniek - jakie są zadania ogólnomiejskie. Rozumiem, że będzie to przedmiotem dalszych prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#DanutaWaniek">Chciałabym to wiedzieć już teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JoannaFabisiak">Najpierw chciałabym wypowiedzieć się na temat dyskusji o ogólnych zapisach dotyczących doprecyzowania zadań ogólnomiejskich.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JoannaFabisiak">Sprawdziłam zapisy w trzech projektach. Odsyłam państwa do tych zapisów. Odsyłam również pana posła Piskorskiego. W państwa projekcie jest zapis „w szczególności”. „W szczególności” jest również w druku 295. Zatem określenia „wytrychy” są we wszystkich projektach. Nie było o czym dyskutować. Jest to „wytrych” wygodny dla wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JoannaFabisiak">Kolejna sprawa. Podczas dzisiejszego posiedzenia bezustannie mieszaliśmy dwie kwestie - rozważania ogólne i szczegółowe. Taka metoda pracy prowadzi donikąd. Możemy debatować jeszcze przez 3 godziny i nic nie zrobimy.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#JoannaFabisiak">Wszyscy, którzy złożyli projekty, uważają, że przygotowali najlepszą wersję. Porównajmy zapisy dotyczące definicji zadań ogólnomiejskich i ustalmy ją. Zapewniam państwa, że nie będzie to trudne, gdyż zbieżność zapisów jest niebywała.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#JoannaFabisiak">Rozbieżność między drukami: nr 295, nr 312 i nr 313 polega na szczegółowości. To, co w druku nr 312 jest zapisane w hasłach, w pozostałych drukach jest rozpisane. Możemy zacząć rozmawiać o konkretach. Zachęcam do tego. Byłoby to zgodne z propozycją pana posła Jaskierni, żeby zapisy ustalać precyzyjnie. Weźmy na przykład z druku nr 312 zapis ogólny „komunikacja” i na podstawie dwóch pozostałych projektów uzgodnijmy, co na pewno należy do zadań miasta.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#JoannaFabisiak">Ciekawej definicji użył pan poseł Jankowski. Powiedział, że do zadań ogólnomiejskich należy to, bez czego miasto nie będzie sprawnie funkcjonowało. Wyjdźmy od definicji funkcjonalnej i pragmatycznej i zacznijmy ustalać treść zapisów.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#JoannaFabisiak">Jeszcze raz odsyłam państwa do zapisów ogólnych zawartych w trzech projektach. Nie rozumiem, czemu miały służyć stawiane dziś pytania. Jeżeli proponujecie państwo jakiś zapis, nie wymagajcie od kogoś innego, żeby nam go wyjaśniał. Rozumiem, że konstruując zapis wiedzieliście, co piszecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BogumiłBorowski">Udałem się dzisiaj do gminy Targówek, żeby zdobyć dla Komisji żelazny dowód na konieczność podtrzymania brzmienia art. 5 w autopoprawkach do projektu w druku nr 313. Żeby wesprzeć się na konkretnym przykładzie, wybrałem pkt 9 art. 5 - cmentarze komunalne.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#BogumiłBorowski">Wyczerpuje się możliwość grzebania zmarłych w prawobrzeżnej części Warszawy. W związku z tym arcybiskup Romaniuk wystąpił do Urzędu Gminy Targówek o przyznanie pod cmentarz terenu po byłym PGR „Bródno”. Leży to w interesie m.st. Warszawy. Zrozumiałe jest dla mnie, że w interesie Targówka leży przeznaczenie tego terenu pod budownictwo jedno- lub wielorodzinne.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#BogumiłBorowski">Jest to przykład na to, że nie możemy polegać na gminie. Zadania wymienione w art. 5 powinny być bezwzględnie przegłosowane jako zadania m.st. Warszawy. Przekazuję panu przewodniczącemu Komisji materiał dotyczący przedstawionej przeze mnie sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MaciejJankowski">Wszyscy stwierdzamy, że jest duża zgodność między przygotowanymi projektami, ale nie dochodzimy do porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MaciejJankowski">Muszę powiedzieć, że po wypowiedzi pana posła Wielowieyskiego o przekazywaniu zadań powiatowych gminom warszawskim, zupełnie nie rozumiem, o co chodzi. Czy Warszawa ma składać się z 17 powiatów? Jest to dla mnie niezrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#MaciejJankowski">Wszyscy mówią o tym, że trzeba ustalić zadania ogólnomiejskie. Dlaczego nie możemy tego zrobić? Zapisy są przecież do poprawienia. Podaje się, że do zadań ogólnych należy transport. Powinno się zapisać, że do zadań ogólnomiejskich należy tworzenie systemu komunikacji w Warszawie. Dotyczy to transportu i ruchu pieszych. System komunikacji musi dotyczyć całej Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#MaciejJankowski">Podobnie sprawy ekologii. Pilnowanie warunków do zrównoważonego rozwoju należy do zadań miasta. Do zadań miasta należą ścieki. Nie wiem, dlaczego pisze się o stałych odpadach. A co z odpadami niestałymi?</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#MaciejJankowski">Sprawa kultury. Nie można gminom odbierać możliwości działania w sferze kultury, ale gmina nie utrzyma Parku Łazienkowskiego czy Muzeum Narodowego. Dochodzi jeszcze problem podziału zobowiązań między miastem stołecznym a państwem, do rozpatrzenia czego też będziemy musieli przystąpić, chociaż niekoniecznie w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#MaciejJankowski">Przystąpmy do ustalania, co ma być zapisane, a co w różnych formach występuje w trzech przedmiotowych projektach.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#MaciejJankowski">Nie da się logicznie rozplanować miasta, gdy każda gmina będzie miała inny plan rozwoju przestrzennego. Nie da się normalnie funkcjonować, gdy gmina bez zezwolenia miasta zacznie budować fabrykę. Fabryka decyduje o charakterze miasta i zdrowiu jego mieszkańców. Na pewno powinno to należeć do decyzji ponadgminnych.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#MaciejJankowski">Chciałbym prosić o wytłumaczenie mi, dlaczego jest taki opór przed umieszczeniem zapisu „mającym znaczenie dla więcej niż jednej gminy”. Dla mnie jest on jasny. Może spowodować spory kompetencyjne, owszem. Jednak spory kompetencyjne są głównie spowodowane naszym charakterem, a nie zapisami. Zawsze, wszędzie i o wszystko można się kłócić, wszędzie można skarżyć.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#MaciejJankowski">Dlatego uważam, że przedłożoną propozycję należy rozważać punkt po punkcie. Można ją zmieniać, część odrzucić lub dodać, ale omówić wreszcie zadania ogólnomiejskie. Gminy pozostają przy swoich zadaniach, są one określone. Trzeba część zadań gminnych odstąpić miastu, żeby Warszawa funkcjonowała jako całość. Chodzi jednak o zadania, których gminy nie mogą zrealizować. Po co im uprawnienia do czegoś, z czym nie mogą się uporać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#DanutaWaniek">Ponieważ mamy pierwotne brzmienie art. 5 z projektu w druku nr 313, a do tego nie do końca sprecyzowane poprawki, proponuję, żeby przyjąć brzmienie art. 5 z projektu w druku nr 295, gdzie zadania miejskie są enumeratywnie wyliczone. Dyskusję można ciągnąć długo. Uważam, że w projekcie w druku 295 jest to stosunkowo dobrze rozwiązane. Jest to wniosek formalny.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#DanutaWaniek">Idąc za tokiem rozumowania pana posła Jaskierni, chciałabym zwrócić państwa uwagę na art.art. 6 i 7 naszego projektu. Na razie proponuję art. 5 w brzmieniu w druku 295.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PawełPiskorski">Należy powiedzieć o dwóch kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PawełPiskorski">Pani poseł Fabisiak swoją wypowiedzią na pewno nie celowo, ale wprowadziła państwa w błąd. W projekcie w druku nr 312 zapis z użyciem określenia „w szczególności” dotyczył tylko jednej kwestii: „wspomaganie przedsięwzięć publicznych zwłaszcza o charakterze infrastrukturalnym mającym znaczenie dla całego miasta lub kilku gmin”. Projekt ten odnosi się do istnienia gminy Centrum, która w naszym rozumieniu jest istotnym organizmem tworzącym nadwyżkę i mogącym przeznaczyć ją na inwestycje infrastrukturalne. Miasto tylko w tym może koordynować działania.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PawełPiskorski">Odpowiem teraz na pytanie pani poseł Waniek z jej przedostatniego wystąpienia.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PawełPiskorski">W naszym projekcie jasno i do końca wyliczone są kompetencje miasta. Przypomnę, jak brzmiałyby ostateczne zapisy. Do kompetencji miasta można zaliczyć: „1. planowanie strategii rozwoju i zagospodarowania”.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PawełPiskorski">Punkt 2 musiałby zostać zmieniony, ponieważ nasz projekt dotyczy ustroju Warszawy, gdy istnieje gmina Centrum. Mógłby brzmieć: „2. przedsięwzięcia publiczne o charakterze infrastrukturalnym, mające znaczenie dla całego miasta Warszawy”. Redaguję ten punkt na gorąco, ale chyba wiadomo, o co chodzi. Inwestycje infrastrukturalne należałyby do miasta. Punkt 3 w sposób jasny i skończony deklaruje kompetencje miasta: „lokalny transport publiczny, zaopatrzenie w wodę oraz odprowadzanie i oczyszczanie ścieków, zaopatrzenie w energię cieplną, cmentarnictwo, gromadzenie i utylizację stałych odpadów komunalnych”.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PawełPiskorski">Moim zdaniem, ten katalog przepisów może wyczerpywać katalog przepisów do wyłącznej kompetencji m.st. Warszawy. Przed głosowaniem będzie przerwa, podczas której zredagujemy zapis w sposób ostateczny. Sądzę, że ten katalog nie tworząc konfliktów i niedomówień w relacjach kompetencyjnych między gminami jednocześnie zapewnia miastu wszystkie kompetencje niezbędne do jego funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#PawełPiskorski">Odpowiadam na zapotrzebowanie pana posła Jankowskiego. W tej kadencji samorządu mieliśmy wiele kłopotów dotyczących komunikacji, oczyszczania itd., wynikających z tego, że miały powstać tak zwane związki celowe. Były sytuacje, że gminy były właścicielem, a miasto sprawowało zarząd zwykły. Z tego wynikał olbrzymi problem. Niektóre obecne tu osoby mogą to potwierdzić.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#PawełPiskorski">W naszej propozycji kompetencje są przesądzone i osadzone w mieście, nie tworząc konfliktu z gminami, nie wchodząc w kompetencje gminne, bo żadna z nich nie jest wyłączona.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#PawełPiskorski">Z mojego punktu widzenia wydaje się, że katalog kompetencji wyłącznych jest optymalnym rozwiązaniem. Chciałbym jednak zwrócić państwa uwagę na to, że w autopoprawce do druku nr 313 jest wiele kompetencji, które w tym samym albo podobnym brzmieniu pojawiają się w projekcie AWS w art. 20, gdzie są wymienione kompetencje gminne. Jeżeli przeczytalibyście państwo art. 20 i art. 5, to zauważylibyście, że w obu artykułach wiele kompetencji jest przedstawionych w identycznej redakcji. Zdaniem projektodawców takie same kompetencje są i w mieście, i w gminie. Konia z rzędem temu, kto udowodni, że nie będzie to rodziło niebezpiecznych konfliktów i kontrowersji. Dotyczy to ładu przestrzennego, gospodarowania terenami, dróg, mostów, komunikacji itd. Proszę przejrzeć art. 5 porównując z art. 20. Rodzi to istotne kontrowersje i sytuację, w której spór będzie wmontowany w ustawę warszawską.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#PawełPiskorski">Reasumując, sprecyzowany przeze mnie katalog kompetencji warszawskich przed głosowaniem będzie poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PiotrWójcik">Prosiłbym, żebyśmy zakończyli etap luźnej dyskusji i po wyczerpaniu głosów zapisanych do dyskusji - pana burmistrza, mnie i pana posła Smirnowa - przyjęli dwa rozwiązania. Najpierw poproszę o opinię ekspertów Komisji - pana Grodzickiego oraz pana Kolarskiego, a następnie skoncentrujemy się na zgłaszaniu konkretnych wniosków do rozstrzygnięcia. Wnioski powinny być złożone w formie pisemnej. W czasie przerwy w obradach zostaną powielone, abyśmy po przerwie mogli przystąpić do głosowań i podejmowania decyzji.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PiotrWójcik">Oddaję głos panu burmistrzowi Godlewskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#DariuszGodlewski">Pani poseł Fabisiak postawiła pytanie, w jaki sposób dane przepisy mogą ograniczać władztwo gmin.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#DariuszGodlewski">Na przykładzie pkt. 1 „planowanie strategii rozwoju i zagospodarowania m.st. Warszawy” chciałbym wykazać, jak funkcjonowało to do tej pory i że omawiane przepisy mogą spowodować taką samą sytuację.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#DariuszGodlewski">Dotychczasowy przepis dawał Radzie m.st. Warszawy cztery kompetencje, przy czym pierwsza: „planowanie strategii rozwoju i zagospodarowania m.st. Warszawy” jest powieleniem z omawianego zapisu. W aktualnej ustawie nie ma drugiego zapisu: „ładu przestrzennego i gospodarki terenami”, co immanentnie łączy się jedno z drugim.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#DariuszGodlewski">Pierwszy przepis pozwolił Radzie m.st. Warszawy - co jest dalej dopisane niespójnie z przepisami - na podjęcie uchwały o ustaleniach wiążących. Rada m.st. Warszawy podjęła uchwałę o ustaleniach wiążących dokładnie w wersji planu zagospodarowania m.st. Warszawy. Oznacza to, że ustalenia wiążące stały się planem zagospodarowania. Nie ma słowniczka, który ograniczałby ustalenia wiążące i sformułował, co jest, a co nie jest ustaleniem wiążącym. W związku z tym, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że jest niekompetentny w rozstrzyganiu, czy uchwała ta jest zasadna, czy nie, ponieważ brak jest stwierdzenia, czym są ustalenia wiążące.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#DariuszGodlewski">W konsekwencji Rada m.st. Warszawy podejmowała kolejne uchwały oprotestowywane przez urząd wojewódzki, ale w którymś momencie doprowadziła do sytuacji, że zaczęła wydawać decyzje o warunkach zabudowy, bazując tylko i wyłącznie na pierwszym punkcie: „planowanie strategii rozwoju i zagospodarowania m.st. Warszawy”. Ponieważ w dalszym ciągu istniały stosowne zapisy w statucie, musiał być korygowany statut.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#DariuszGodlewski">Chciałem państwu pokazać w jaki sposób „wytrych”, który został tu zastosowany, może spowodować lawinę nieporozumień prawnych.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#DariuszGodlewski">Jest ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym, która jest sformułowana jasno i wyraźnie. Mówi ona o tym, że instancja wyższa - w ustawie jest przewidziany urząd wojewódzki - ma prawo wprowadzać korekty i wymusić na gminie wprowadzenie do planu zagospodarowania ważnych przedsięwzięć. Jest pokazany tryb, w jakim należy to robić. Jest to jednolity tekst.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#DariuszGodlewski">Myślę, że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest stwierdzenie, że Rada m.st. Warszawy działa na tej samej zasadzie jak każda instytucja, która ma prawo narzucić swą wolę na pewnych warunkach i z pełną odpowiedzialnością za to, co robi. Jest to koniec mitu o tak zwanej konieczności koordynowania zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#DariuszGodlewski">Nie jest to tylko dyskusja dotycząca filozofii, ponieważ z tymi przepisami, z określeniem zadań własnych wiąże się pakiet przepisów prawnych dotyczący gospodarki i odpowiedzialności za te sprawy, łącznie z tym, że każda latarnia miejska powinna być zainwentaryzowana i wciągnięta do księgi inwentarzowej instytucji, która za nią odpowiada. W świetle przepisów zainwentaryzowany powinien być również trawnik. Nie może być takiej sytuacji, że nie wiadomo, w której księdze inwentarzowej znajduje się taka lub inna rzecz. Dotyczy to praktycznie wszystkich zadań. Musi być to jasno i sztywno oddzielone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PiotrWójcik">Chciałbym teraz udzielić głosu ekspertom. Prosiłbym pana posła Smirnowa o wyrażenie na to zgody.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PiotrWójcik">Poproszę ekspertów o wyrażenie opinii na temat konstrukcji prawnej, podziału i określenia zadań ogólnomiejskich w art. 5 w aspekcie relacji miasto — gminy warszawskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RyszardGrodzicki">W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, odebranie gminie jakiejkolwiek kompetencji i przekazanie na rzecz miasta musi być działaniem udokumentowanym racjami merytorycznymi, a nie samymi chęciami. W związku z tym nie może być zbyt wiele przesunięć. Z natury rzeczy powinno być to zgodnie z zasadą samodzielności gmin i domniemania kompetencji gminy, tak jak to rozumie Trybunał Konstytucyjny, sądząc po orzeczeniach, które zapadły po 17 października. Są to raczej sytuacje wyjątkowe, a nie zasada. W tym kontekście trzeba patrzeć na zarówno sposób redakcji, jak i sposób argumentowania za taką, a nie inną opcją związaną z przekazaniem konkretnej kompetencji. Jest to dyrektywa ogólna. Przystępując do analizy każdej konkretnej sprawy trzeba przeprowadzić cały proces myślenia łącznie z rachunkiem ekonomicznym.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym zauważyć, że gdyby zrealizować konstrukcję, o której mówił pan poseł Wielowieyski, iż każda gmina w Warszawie staje się jednocześnie powiatem, pojawi się natychmiast ten sam problem, który mamy obecnie z kompetencjami gmin - jakie kompetencje powiatu przesunąć na poziom miast. Tam będzie o wiele trudniej to zrobić z prozaicznego powodu, że kompetencje powiatowe są tak konstruowane, że dotyczą większych społeczności. Sądzę, że w chwili obecnej jest to niewykonalne, tym bardziej że do końca nie wiemy, jakie kompetencje będą przypisane do powiatu, gdyż jest w trakcie prac ustawa kompetencyjna związana z reformą.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli wychodzi się z takiego punktu widzenia, powiedziałbym, że być może Komisja powinna powrócić do podstawowego pytania, jaki ma być model miasta. Miasto ma być hybrydą, związkiem gmin, gdzie część kompetencji gminy posiada miasto, część kompetencji powiatu posiada miasto, a część kompetencji powiatu posiada gmina-powiat na terenie Warszawy. Jakiekolwiek odebranie kompetencji jednostce, która będzie podstawowa, będzie budziło protest którejś z gmin, bo taka jest natura samorządu warszawskiego. Być może należałoby jeszcze raz rozważyć konstrukcję Warszawy i zrobić domniemanie kompetencji albo na rzecz miasta, gdy miasto ma swobodę działania, albo przyjąć, że jest to związek gmin odrębnie działających, które na zasadzie porozumienia będą tworzyć miasto zwane Warszawą. Kłóci się to jednak z rozumieniem Warszawy, jakie funkcjonuje w świadomości mieszkańców. Jednakże w sensie formalnoprawnym jest to o wiele prostsze. W przypadku zaskarżenia któregokolwiek z przepisów do ustawy, Trybunał Konstytucyjny będzie żądał udokumentowania, że było to konieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PiotrWójcik">W czasie dzisiejszej dyskusji został wyrażony postulat o enumeratywne przypisanie miastu kompetencji, które zostałyby odebrane gminom. Prosiłbym pana o wyrażenie opinii w tej sprawie. Prosiłbym również o ocenę konstrukcji art. 5 projektu bazowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#RyszardGrodzicki">Jeszcze raz powtarzam, że przekazanie jakiejkolwiek kompetencji gminy na poziom miasta musi być spowodowane ważnymi przyczynami, a nie tylko przekonaniem, że dobrze byłoby, gdyby wykonywało to miasto. Kłóci się to z odczuciami osób mieszkających w Warszawie, bo są skłonne intuicyjnie przypisywać miastu wiele kompetencji. Stan prawny jednak jest taki, a nie inny. Konstytucja w zakresie samorządu nie precyzuje jednoznacznych przepisów lub formułuje je zbyt jednoznacznie w określonym kierunku. Utrudnia to elastyczność działania. W ten sposób można miastu przypisać każdą sprawę, pod warunkiem że udokumentuje się, iż jest to związane z poważnymi przyczynami. Tak należy interpretować dotychczasowe orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Tak samo będzie w odniesieniu do kompetencji powiatowych, chyba że cały skład Trybunału zmieni styl myślenia. Dlatego też konstrukcja dekoncentracji jest o wiele zdrowsza. Wówczas nie istnieje problem, że zabiera się coś na siłę. Miasto samo z siebie przekazuje kompetencje w dół i ma do tego prawo. Tak to wygląda w świetle przepisów.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#RyszardGrodzicki">Natomiast, patrząc na to, co się do tej pory działo, na pewno wymaga koordynacji problem planowania przestrzennego na terenie miasta. Gminy nie mogą konstruować planów niewspółgrających ze sobą. Jest pewna logistyka miejska, która wymaga koordynacji. Wbrew pozorom organizacja ruchu drogowego w mieście nie może być sprawą wewnętrzną poszczególnych gmin, gdyż przy braku koordynacji może zdarzyć się, że będzie się dojeżdżać do danego skrzyżowania, z którego nie będzie można wyjechać.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#RyszardGrodzicki">Z punktu widzenia interesu gmin, szczególnie słabszych ekonomicznie, problemem jest redystrybucja środków finansowych powstających w samorządzie na terenie miasta, w celu dofinansowania słabszych gmin ze środków miejskich. Dochody są skoncentrowane na terenie dzisiejszej gminy Centrum, a poprzednio dzielnicy Śródmieście. Uregulowania ustawowego wymaga zdjęcie nadwyżki, która jest wynikiem koncentracji siedzib określonych urzędów, spółek itd. To w tym roku trochę rozprowadza ustawa mówiąca o płaceniu niektórych podatków zgodnie z miejscem dokonania transakcji, ale nie załatwia problemu do końca. Problem redystrybucji i skonstruowania dochodów na poziomie miasta jest materią ustawową. Według mnie te dwa elementy trzeba uwzględnić. Można udokumentować, że są to sprawy poważne.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o pozostałe sprawy, jest to do oceny. Trybunał stwierdza, że nie jest władny ocenić celowość rozwiązań, ale przynajmniej wymaga udokumentowania, że celowość rozwiązań nie była konstruowana w sposób swobodny. Logistyka miejska typu: wodociągi, śmieci, kanalizacja, jest dla większości miast jednolitym systemem i nie można jej rozbijać w odrębną politykę gmin. Może to wyglądać inaczej, jeżeli chodzi o pewne fragmenty Wawra, czy Białołęki, które nie są podłączone do centralnego systemu wodociągowego, a mają własne ujęcia. Pozostała część miasta ma jednolitą infrastrukturę miejską. Nie da się tego podzielić. Musi to pozostać w gestii miasta. Konstruowanie związków gmin nie ma - według mnie - racjonalnego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#RyszardGrodzicki">Z racji ustawy kompetencyjnej drogi będą kategoryzowane i przypisywane do zarządzania różnym poziomom. Czy w Warszawie zrobimy inaczej, podporządkujemy się przepisom, czy je skorygujemy? Wydaje mi się, że przeprawy mostowe przez Wisłę bezwzględnie powinny być zadaniem miasta. Jednakże pan burmistrz podpowiada mi, że właśnie jego gmina buduje most. Problem tkwi w koncepcji miasta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PiotrWójcik">Rozumiem, że widzi pan celowość wyodrębniania zadań ogólnomiejskich i przypisania ich miastu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RyszardGrodzicki">Tak, musi to być ustawowo przeprowadzone. Później może być furtka, że gminy na zasadzie umowy z miastem będą mogły zrzekać się niektórych kompetencji, jednakże konstruowanie dodatkowych związków nie sprawdziło się. W tej kadencji samorządu niechęć gmin do podejmowania takich działań była wyraźna. Nie ma po co eksperymentować. Chęć odejścia od dotychczasowego przepisu, który zakładał, że na terenie miasta powstaną związki do realizacji konkretnego celu, moim zdaniem, jest zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PiotrWójcik">Czy w związku z brzmieniem art. 5 w projekcie bazowym, może pan zgodzić się z tezą, że należy wyodrębnić i przypisać miastu zadania własne ogólnomiejskie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest problem, jeżeli chodzi o określenie „zadania własne”. Należałoby dokładnie zdefiniować, czym jest miasto jako takie. Zadania własne może mieć powiat, może je mieć również gmina. Można powiedzieć, że miasto w zastępstwie gmin realizuje pewne uprawnienia i ma do tego wyłączność. Konstrukcja werbalna, że są to zadania własne, jest ryzykowna, bo wówczas wyraźnie musielibyśmy określić czy Warszawa jest w połowie gminą, czy jakąś inną kategorią samorządu, której do tej pory nie znamy. Powiat jest organem samorządu lokalnego. Z przepisu konstytucji wynika, że można mówić o dwu lub trójszczeblowym samorządzie. Tworzenie czwartego szczebla na terenie Warszawy, obojętne jak usytuowanego w hierarchii, może później rodzić pewne komplikacje. Lepiej powiedzieć, że miasto jest powiatem i z tego powodu powiat ma przypisane pewne uprawnienia gminy, których nie mają pozostałe gminy warszawskie. Jest to klarowniejsza konstrukcja. Lepiej nie używać pojęcia, że jest to uprawnienie własne miasta, które nie jest ani powiatem, ani gminą, bo mogą być problemy z uznaniem takiego rozumowania za poprawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PiotrWójcik">Proszę pana Kolarskiego o ocenę art. 5 w kontekście podziału zadań między gminą a miastem w aspekcie prawnym. Czy powinniśmy zmierzać w kierunku wyodrębnienia i przypisania wyłączności pewnych zadań miastu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AlbinKolarski">W dużej mierze zgadzam się z panem doktorem Grodzickim, a zwłaszcza co do tego, że zadania miasta muszą być funkcją koncepcji charakteru miasta.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AlbinKolarski">Myślę, że koncepcja charakteru miasta została na poprzednim posiedzeniu przesądzona. W złożonych projektach przejawia się wspólna teza konieczności wyodrębnienia zadań ogólnomiejskich. Pozostaje pytanie, jak to zrobić i jak obszerny ma być katalog zadań.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#AlbinKolarski">Pod rozwagę Komisji chciałbym poddać następujące kwestie. Zadania Warszawy można podzielić na trzy grupy. Najmniej sporna grupa dotyczy zadań związanych z usytuowaniem na terenie Warszawy pewnych organizacji państwowych, dla których miasto musi wykonywać określone zadania. W tym zakresie nie ma większych rozbieżności.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#AlbinKolarski">Druga grupa wiązałaby się z zadaniami powiatu. Zadania te powinno się przypisać Warszawie. Trudność polega na tym, że ustawa powiatowa jest jeszcze w fazie projektu i nie wiadomo, jaki ostatecznie przybierze kształt. Pewne zadania przewidziane w tym projekcie niewątpliwie powinny być przypisane Warszawie jako miastu. Żeby uniknąć dalszych wątpliwości związanych z procesem tworzenia ustawy powiatowej zasadne byłoby wpisanie zadań z projektu ustawy powiatowej.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#AlbinKolarski">Sformułowanie pewnych zadań w projekcie ustawy powiatowej jest daleko zbieżne, a niekiedy nawet tożsame z obecnymi zadaniami gmin w ustawie samorządowej. Trafne jest spostrzeżenie pana posła Piskorskiego, że zadania gmin warszawskich i zadania miasta w projekcie w druku nr 313 powtarzają się i dublują. Jest to właśnie trzecia grupa zadań, które występują na terenie gminy i które powinny występować również na terenie miasta. Powstaje problem, według jakiego klucza podzielić te zadania, albowiem są one tożsame. Są one związane z kulturą, oświatą, zdrowiem, ekologią. Nie można ich odebrać gminie nie tylko z powodów formalnych, prawnych, o których mówił pan dr Grodzicki, ale przede wszystkim nie ma takiej potrzeby merytorycznej. Gmina powinna się zajmować tymi zadaniami, chociaż na terenie miasta zadania te również mają jakąś postać i cel. Jak rozstrzygnąć to ustawowo? Jak podzielić zadania, które ze względu na ich istotę są trudne do podziału? Nie można powiedzieć, że kultura należy wyłącznie do zadań miasta albo tylko do gmin. Z tego - jak rozumiem - wynika próba posłużenia się sposobem rozdzielenia zadań i użycie określenia, że są to zadania mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej. Można szukać innego, doskonalszego sposobu rozdzielenia zadań, ale próba formułowania i doprecyzowania była nieudana, a uczestniczyłem już w wielu takich próbach.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#AlbinKolarski">Sformułowanie „mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy” nie jest patentem wyłącznie tego projektu. Proszę zwrócić uwagę na to, że podobne sformułowanie znajduje się w obecnie obowiązującej ustawie — przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym, która w art. 6 w ten sposób dzieli niepodzielne składniki mienia. W pewien sposób zdało to egzamin. Dlatego wzorowanie się na takim sposobie rozdzielenia zadań, bardziej sprecyzowanym niż we wspomnianym art. 6, zasługuje na uwagę. Wyodrębnienie zadań ogólnomiejskich przy założeniu, że miasto ma określony cel i charakter, jest niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#AlbinKolarski">Poza dwoma grupami zadań, które zaliczyłem do zadań państwowych, rządowych czy powiatowych, istnieje grupa zadań, które mają wspólne sformułowania i cel, ale cel ogranicza się do terenu jednej gminy lub wykracza poza gminę i ma wówczas charakter ponadgminny. Wydaje mi się, że wokół tego powinny się skoncentrować dalsze prace. Powinniśmy znaleźć sposób podziału tych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PiotrWójcik">Czy z tego, co pan powiedział, wynika, że uważa pan za słuszny postulat wyodrębnienia zadań o charakterze ogólnomiejskim, które w imieniu gmin wykonuje wyłącznie miasto stołeczne Warszawa?</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PiotrWójcik">Czy katalog otwarty art. 5 w stosunku do zadań, które muszą występować w obu katalogach zadań, czyli zadań gminy i zadań miasta, może odwoływać się do kryterium znaczenia ponadgminnego i obszaru ponad jednej gminy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#DanutaWaniek">Zgłosiłam propozycję uwzględnienia przepisu art. 5 z projektu w druku nr 295. Prosiłam również o uwzględnienie sformułowania art. 7 z tego projektu. Chciałabym prosić pana o ocenę podziału zadań między miasto a gminy, który zawarty jest w naszym projekcie ustawy. Autorzy projektu postarali się o podział kompetencji. Mówi o tym rozdział 2. Proszę o opinię na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym prosić, żeby poszerzył pan swą ocenę o element, o którym mówił pan ekspert Grodzicki, a mianowicie kwestię testu trójczłonowego, który przyjął Trybunał Konstytucyjny dla zasadności zakresu ingerencji zgodnie z zasadą proporcjonalności. Nie może pan zastępować Trybunału Konstytucyjnego, ale czy na podstawie posiadanej przez pana wiedzy i testu, który przedstawił Trybunał Konstytucyjny można stwierdzić, że rozwiązanie to mieściłoby się w tym, które jest dopuszczalne jako zgodne z konstytucją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AlbinKolarski">Zacznę od ostatniego pytania z oczywistym zastrzeżeniem, że nie tylko nie mogę zastępować Trybunału Konstytucyjnego, ale również nie mogę przewidzieć, jakie będzie stanowisko i poglądy Trybunału w najbliższej przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#AlbinKolarski">W moim przekonaniu, próba podziału między gminy warszawskie a miasto Warszawę, zawarta w druku nr 313, niesie za sobą najmniejsze niebezpieczeństwo podważenia przed Trybunałem Konstytucyjnym. Co do zasady można dowodzić, że w świetle tego projektu w rzeczywistości nie uszczupla się kompetencji i zadań gminom warszawskim. Są one wyliczone i pozostawione. Ograniczenie do terytorium gminy i do skutków na terenie gminy jest oczywiste i w świetle dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego powinno być przekonujące. Przekonujące powinno być również to, że to, co wykracza poza teren gminy i niesie za sobą daleko idące skutki, jest poza kompetencjami gminy i powinno się znaleźć w kompetencjach miasta.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#AlbinKolarski">Jeżeli chodzi o druk nr 295, nie da uniknąć się odniesienia do druku nr 313, dla ułatwienia i skrócenia wypowiedzi. W moim przekonaniu, idee ustaw są zbieżne. Widzę w nich próbę osiągnięcia tego samego celu. Jednakże, w mojej ocenie, w art. 5 w druku nr 295 jest to potraktowane lapidarnie. Przy rozpisaniu zadań własnych gminy zastosowanym w art. 7, zakładając, że jest to wyczerpujące, powstaje pytanie, jak przypisać miastu zadania dające się w ten sam sposób określić. Brakuje tego podziału, brakuje narzędzia.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#AlbinKolarski">W druku nr 313, przy całej jego niedoskonałości, jest to narzędzie. Zadania są wyliczone enumeratywnie i zostało użyte sformułowanie, że zadania miasta obejmują te zadania, które wykraczają poza teren jednej gminy i mają znaczenie dla więcej niż jednej gminy. Skonkretyzowanie zadań powinno budzić mniejsze wątpliwości niż przy skrótowym potraktowaniu w druku nr 295.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PiotrWójcik">Chciałbym, żeby pan odpowiedział jeszcze na moje pytania. Następnie zabierze głos pan poseł Smirnow.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PiotrWójcik">Prosiłbym, żeby dalszy tok dyskusji sprowadzał się do sformułowania wniosków od-noszących się do tekstu bazowego. Prosiłbym również, żebyście państwo odnosili się do pozostałych artykułów rozdziału 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AlbinKolarski">Nie ma lepszego sposobu rozwiązania problemu przy takiej próbie skonstruowania podziału zadań. Lepszej metody jeszcze nikt nie odkrył. Nie spotkałem się z taką możliwością. Nie widzę innego sposobu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PiotrWójcik">Czy ta odpowiedź odnosi się do obu moich pytań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AlbinKolarski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejSmirnow">Postaram się uwzględnić apel pana przewodniczącego, żeby stopniowo przechodzić do formułowania wniosków, ale najpierw chciałbym ustosunkować się do niektórych wypowiedzi. Wydaje mi się to konieczne ze względu na konieczność uporządkowania dyskusji i sprowadzenia jej na jeden tor. Znaczna część dyskusji była powtórzeniem dyskusji z pierwszego dnia, kiedy mówiliśmy o wyborze koncepcji. Projekty ustaw prezentowały trzy różne rozwiązania. Pierwsze, że Warszawa tworzona jest przez gminy. Drugie, że Warszawa jest jedną gminą. Trzecie — rozwiązanie pośrednie — które wybraliśmy, dostrzegając korzyści wynikające z samodzielności gmin. Zmierzaliśmy w tym kierunku, aby postrzegać Warszawę jako miasto, a gminom pozostawić to co możliwe.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#AndrzejSmirnow">Po wysłuchaniu opinii ekspertów chciałbym zgłosić konkretny wniosek, żeby dalszą dyskusję prowadzić na bazie autopoprawki zgłoszonej przez pana posła Wójcika, po uwzględnieniu elementów, które trzeba poprawić, ewidentnych błędów wskazanych przez pana posła Jaskiernię.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#AndrzejSmirnow">Autopoprawka w gruncie rzeczy zmierza do tego, co sugerował pan dr Grodzicki, aby do zadań m.st. Warszawy należały te zadania z zakresu zadań własnych gmin, które mają znaczenie dla więcej niż jednej gminy. Zostały one wyliczone w art. 5. Należy oczywiście poprawić ewidentne błędy. Uważam, że wtedy można by nawiązywać do katalogu zawężając go lub uzupełniając. Byłoby to bardziej konstruktywne.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#AndrzejSmirnow">Nie chcę odnosić się do następnego artykułu, który został dodany. Jest to kwestia dyskusyjna. Dotyczy rozwinięcia jednego z punktów art. 5 mówiącego o koordynowaniu przedsięwzięć publicznych podejmowanych przez gminy. Być może wymaga to jeszcze dyskusji uzupełniającej.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że ta autopoprawka zmierza w kierunku wskazanym przez pana posła Jaskiernię. W art. 8 autopoprawki wyraźnie stwierdza się w ust. 1, że: „Miasto stołeczne Warszawa może powierzać swoje zadania w całości lub w części określonej w gminie warszawskiej lub określonym gminom...”, co jest istotne z punktu widzenia relacji gmina — miasto stołeczne.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#AndrzejSmirnow">W ust. 2 tego artykułu mówi się, że: „W razie zaistnienia wątpliwości dotyczącej właściwości organu m.st. Warszawy lub organu gminy warszawskiej do wykonywania określonego zadania publicznego, o którym mowa w art. 5, przyjmuje się, że należy ono do właściwości organu m.st. Warszawy”. Określa ono zarówno mechanizmy współpracy, jak i rozstrzyganie sporów kompetencyjnych. Jest to bardzo prosty sposób, może zbyt prosty, ale eliminuje to możliwość powstania niejasnych sytuacji w przyszłości. Gdyby poprawka ta była przyjęta, art. 20 pozostawia gminom wszystko to, co nie jest konieczne do przekazania miastu. Nie potrzeba tego wyliczać.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym zauważyć, że wyliczenia pokrywają się. Mówiono tu, że to, co należy do zadań miasta bardzo często należy do zadań gmin. Sprecyzowanie tego w inny sposób może spotkać się z trudnościami lub będzie sprecyzowaniem lapidarnym, niewystarczającym.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#AndrzejSmirnow">W związku z tym wnoszę, żeby Komisja przyjęła tę autopoprawkę jako bazową do prowadzenia dalszej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PiotrWójcik">Proszę państwa o przygotowanie się do sformułowania wniosków dotyczących art. 5 i pozostałych artykułów rozdziału 2, żebyśmy po powieleniu wniosków, po przerwie mogli przystąpić do rozstrzygania.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PiotrWójcik">W kolejności zabiorą głos posłowie: Poręba, Wielowieyski, Jaskiernia i ja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MaciejPoręba">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi eksperta Komisji. Zostało powiedziane, że zapisy ustawy powinny być jak najmniej konfliktowe i nie stwarzać problemów wobec Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MaciejPoręba">Być może zapisy w projekcie bazowym nie są konfliktowe dla Trybunału Konstytucyjnego, ale - nie waham się tego powiedzieć - są mordercze dla organizmu samorządowego, jakim jest miasto, i dla relacji miasta z gminami. To, co się dzieje, na co wszyscy narzekamy - spory i konflikty, które uniemożliwiają rządzenie miastem - jest niczym w porównaniu z tym, co będzie się działo, gdy precyzyjnie i szczegółowo nie ustalimy zakresu kompetencji miasta i gmin wchodzących w skład miasta.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#MaciejPoręba">Dlatego proponuję, żebyśmy w dalszej pracy posługiwali się precyzyjniejszymi — moim zdaniem — zapisami z druku nr 295 art. 5 pkt 3, gdzie są wyenumerowane zadania miasta stołecznego Warszawy. Wymaga to jeszcze pewnej korekty wynikającej z ekspertyzy pana Grodzickiego, który mówił o fakultatywności zapisów w zależności od możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PiotrWójcik">Czy mógłby pan ten wniosek sformułować pisemnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MaciejPoręba">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PiotrWójcik">Oddaję głos panu posłowi Wielowieyskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejWielowieyski">Ponieważ pan dr Kolarski opuścił salę, a miałem się odnieść do jego wypowiedzi, chciałbym zabrać głos, kiedy wróci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PiotrWójcik">Oddaję głos panu posłowi Jaskierni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozpocznę od uwagi natury formalnej, którą mogliby przeanalizować przedstawiciele Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Zastanawiam się, czy istnieje potrzeba rozbicia na dwa artykuły, art. 5 i art. 6, ponieważ treść art. 6 w brzmieniu zaprezentowanym przez pana przewodniczącego, w istocie ściśle wiąże się z tematyką art. 5, skoro nawiązuje do pkt. 12. Czy nie powinien być to jeden artykuł, którego dotychczasowa treść byłaby ust. 1, a nowy ust. 2 bezpośrednio nawiązywałby do pkt. 12? Byłaby wtedy spójna całość kompetencyjna, o którą przecież chodzi. Zostawiam to pod rozwagę inicjatorów i przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JerzyJaskiernia">Kierując się troską o precyzję rozstrzygnięcia chciałbym dowiedzieć się, czy świadomie przyjęto dwie różne konstrukcje prawne. Mam na myśli pkt 12 w aktualnym art. 5 w brzmieniu autopoprawki oraz nowy art. 6. W pkt. 12 używa się określenia „koordynowanie przedsięwzięć”. Koordynowanie jest pojęciem znanym w prawie i ma prawną treść. Nie jest to pojęcie opisowe. Natomiast w art. 6 proponujecie państwo „inicjowanie współdziałania”. Nie są to konstrukcje tożsame. Koordynowanie oznacza coś więcej niż inicjowanie współdziałania. Inicjowanie współdziałania jest zaproszeniem gmin do współdziałania i wykonaniem czynności wstępnej, a koordynowanie to uprawnienie do aktywnego włączenia się. Czy zostało to zróżnicowane świadomie? Jeżeli tak, to powiązanie pkt. 12 z art. 6 wydaje się niespójne. Albo przyjmujecie państwo, że konstrukcja w pkt. 12 jest właściwa, a wówczas należałoby skorygować to, co jest podane w art. 6, albo zakładacie państwo, że chodzi o dwa różne typy uprawnienia Rady m.st. Warszawy. Wówczas są to dwa różne punkty — koordynowanie przedsięwzięć i inicjowanie współdziałania. Czy w art. 6 świadomie mówicie państwo tylko o „inicjowanie współdziałania”, obniżając charakter prawny i rangę potencjalnej kompetencji m.st. Warszawy? Z takiej konstrukcji będzie wynikało tylko prawo do inicjowania działań. Jeżeli gminy odmówią współdziałania, Rada m.st. Warszawy będzie bezbronna. Mogłoby się wydawać, że chodzi o coś więcej, o prawo aktywnego włączenia się m.st. Warszawy do rozstrzygania problemów zastrzeżonych do kompetencji gmin. Konstrukcja taka musi w praktyce do czegoś zmierzać, skoro wymienione są tak poważne zadania jak komunalne budownictwo mieszkaniowe czy ochrona zdrowia. Trudno w przypadku ochrony zdrowia mówić tylko o inicjowaniu współdziałania, chyba że świadomie określamy to jako zadania gminne. W takiej sytuacji nie twórzmy zakłócenia kompetencyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AndrzejWielowieyski">Kieruję mój głos do pana mec. Kolarskiego i pana posła Smirnowa. Nie do przyjęcia jest propozycja panów, że jeżeli coś dotyczy sprawy kilku gmin, jest wówczas kompetencją wyższego szczebla. Może mówię to przedwcześnie, trzeba to udowodnić, ale byłoby to przyczyną nieuniknionej awantury. Proszę zwrócić uwagę na art. 20 projektu w druku nr 313. Widzę tu co najmniej 10 takich punktów. Nie jest możliwe wykreślenie tej granicy. Drogi są ważne dla każdej gminy, przez którą przebiegają. Czy od razu musi to być kompetencja miasta?</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#AndrzejWielowieyski">Kolejny punkt - ochrona zdrowia. Na terenie gminy zostanie utworzona prywatna klinika, w której będą pracować lekarze z całego miasta i leczyć się pacjenci z całego miasta. Nie wiem, jak wygląda sprawa z komunalnym budownictwem mieszkaniowym, ale jeżeli chodzi o oświatę, sprawa jest oczywista. Do szkół i przedszkoli będą uczęszczać dzieci z różnych gmin, a pracować w nich będą ludzie również z innych gmin.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#AndrzejWielowieyski">Następny punkt - kultura fizyczna. Ze stadionu będą korzystać kluby sportowe z innych gmin, widzowie będą z różnych gmin.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#AndrzejWielowieyski">Na targowiskach i w halach targowych zarówno sprzedający, jak i klienci są z obszaru całego miasta. Jest więc interes wszystkich gmin. Czy zatem wszystko to ma być w rękach m.st. Warszawy?</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#AndrzejWielowieyski">Z parków korzystamy wszyscy, z szaletów publicznych także. Czy ich utrzymanie również ma być funkcją ogólnomiejską? Będzie to konsekwencją przyjęcia formuły, że zadanie ogólnomiejskie jest wtedy, gdy sprawy dotyczą więcej niż jednej gminy. Stawiam nad tym znak zapytania.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#AndrzejWielowieyski">Dołączam się również do uwag pana posła Jaskierni, który przedstawił problem dotyczący określenia „koordynowanie”. Jest to poważny problem.</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#AndrzejWielowieyski">Zwracam się do pana przewodniczącego w sprawie formalnej. Prosi o głos pan burmistrz Linowski - przewodniczący Konwentu Burmistrzów Warszawskich. Wiem, jakie przyjął pan zasady, ale prosiłbym, żeby wziął to pan pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#HenrykLinowski">Wypowiadam się w imieniu połączonych Konwentów Burmistrzów i Przewodniczących Rad Gmin Warszawskich. Jestem samorządowcem od ośmiu lat. Funkcję burmistrza gminy Ursus pełnię II kadencję. Posiadam pewną dozę doświadczenia w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#HenrykLinowski">Oba Konwenty ustaliły - zgodnie z moim doświadczeniem - że powinien być wyraźny, enumeratywny rozdział kompetencji między m.st. Warszawą a gminami. Nieprecyzyjny rozdział kompetencji będzie powodem do konfliktów, których chcemy uniknąć. Dosyć konfliktów w Warszawie!</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#HenrykLinowski">Można to zrobić dwojako. Pierwszym sposobem jest przyjęcie na podstawie projektu bazowego procedury podziału kompetencji, którą zastosowano w projektach 100 ustaw kompetencyjnych. Przygotowano ponad 100 ustaw kompetencyjnych, w których jest rozdział kompetencji w każdej sprawie: służby zdrowia, oświaty, kultury, dróg, gospodarowania gruntami itd. Nie można Warszawy traktować niezgodnie z ustawami kompetencyjnymi. Jeżeli m.st. Warszawa ma być jednostką samorządu o zadaniach powiatowych i mają być zachowane gminy, to w ustawach kompetencyjnych, które przeglądałem, jest wyraźnie określone, że na przykład przychodnie podstawowe niespecjalistyczne będą w gestii gmin, a przychodnie specjalistyczne i szpitale podstawowe w gestii powiatów. Określono również, jakie drogi będą w gestii powiatów, a jakie w gestii gmin. Nie możemy tworzyć nic innego. Należy skorzystać z projektów ustaw kompetencyjnych, które na pewno będą przedmiotem obrad Sejmu. Samorząd wieloszczeblowy tworzy się na zasadzie rozdziału kompetencji, a nie na zasadzie hierarchicznego podporządkowania jednostek niższego rzędu jednostkom wyższego rzędu. Dlatego apelujemy o to, żeby kompetencje zostały wyraźnie określone i rozdzielone.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#HenrykLinowski">Można to zrobić w drugi sposób. W art. 1 zapisać, że m.st. Warszawa jest jednostką samorządu powiatowego z dodaniem funkcji ponadgminnych. Wtedy nie musimy enumerować zadań powiatowych, bo — de facto — nie wiemy, jakie te zadania będą. Są projekty, ale one mogą ulec zmianie. Jeżeli w art. 1 zapisalibyśmy, że m.st. Warszawa jest jednostką samorządu powiatowego, realizującą również zadania ponadgminne, i wyenumerowali kilka zadań ponadgminnych, które muszą być realizowane przez jednostkę wyższego rzędu, jaką jest jednostka warszawskiego samorządu powiatowego, to byłoby w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejSmirnow">W związku z wypowiedzią pana posła Wielowieyskiego, chciałbym zwrócić uwagę na to, że w przypadku gmin warszawskich relacje między gminami i ich współzależność jest zupełnie inna niż w przypadku gmin i powiatów ziemskich. Sądzę, że jest to istota naszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#AndrzejSmirnow">W autopoprawce proponuje się bardzo precyzyjny zapis w art. 8, że w razie zaistnienia wątpliwości przyjmuje się, iż należy to do właściwości organu m.st. Warszawy. Jest to chyba konieczne.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#AndrzejSmirnow">Pan burmistrz Godlewski mówił o budowaniu mostu w gminie. Można budować most w gminie, ale trzeba uwzględnić, że strumień pojazdów z tego mostu będzie skierowany przez inne gminy. Wydaje mi się, że nie da się tak precyzyjnie i szczegółowo rozdzielić kompetencji, jak proponuje pan burmistrz Linowski. Dlatego zapisy tego typu, jak zaproponowano w omawianym projekcie, są najkorzystniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PiotrWójcik">Oddaję głos panu przewodniczącemu Zawistowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#GrzegorzZawistowski">Z dużym zdziwieniem wysłuchałem wypowiedzi pana posła Wielowieyskiego. Zdziwienie moje wynika z faktu, że pan poseł doskonale orientuje się, jak wygląda podział na drogi gminne i wojewódzkie w Warszawie oraz kto zajmuje się drogami lokalnymi i wojewódzkimi. Nie ma z tym żadnego problemu. Nie trzeba tworzyć specjalnych zapisów. Wszystko zostało ustalone. Zapisy przedstawione w autopoprawce są w całości do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#GrzegorzZawistowski">Z dużą satysfakcją zgadzam się z pierwszą częścią wystąpienia pana burmistrza Li-nowskiego. Okazuje się, że wspólnie zaczynamy rozumieć te sprawy. Niestety, druga część wypowiedzi pana burmistrza odbiegała od mojej opinii w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#GrzegorzZawistowski">Idea wyrażona w autopoprawce jest możliwa do zapisania. Nigdzie nie da się literalnie zapisać rozdziału kompetencji na przykład, które drogi byłyby w mieście, a które w gminie. Nie jest to możliwe do zrealizowania. Sprawa jest oczywista — zadania przekraczające poziom gminy należą do miasta, a zadania lokalne należą do gminy. Tylko w ten sposób można to zapisać. Przecież możliwa jest komunikacja wewnątrzgminna, nie możemy żadnej gminie zabrać do tego prawa. Jeżeli którakolwiek gmina będzie chciała stworzyć własną komunikację inną niż miejska, ma taką możliwość. Nie ma sposobu na to, żeby w zapisie prawnym rozgraniczyć, do jakiego momentu dane zadanie jest zadaniem gminnym, a od jakiego momentu zadaniem ogólnomiejskim. Popieram autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejWielowieyski">Ad vocem. Panie przewodniczący, my się dobrze rozumiemy, że możemy podzielić drogi, czy jeszcze inne urządzenia. Wiemy, jak to jest ustalone. Nie o to mi chodziło. Miałem na myśli skuteczne zwalczenie propozycji kryterium, że zadanie ogólnomiejskie obsługuje potrzeby kilku gmin. To nie jest dobre kryterium. Wprowadza zamęt.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#AndrzejWielowieyski">Podtrzymujemy stanowisko, że kompetencje gmin powinny być określone według ustawy o samorządzie terytorialnym. Tego nawet nie trzeba wymieniać, bo dobrze wiemy, co robią gminy. Miasto stołeczne Warszawa robi to, co sprecyzujemy w art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PiotrWójcik">Rozumiem, że zgłoszenia do dyskusji zostały wyczerpane. Chciałbym zabrać głos w kwestiach merytorycznych i w celu podsumowania dyskusji. Udzielę również odpowiedzi na kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PiotrWójcik">Odpowiadając panu posłowi Jaskierni powiem wprost, że w teorii prawa istnieje próba definicji, przyjęte znaczenie terminu „koordynacja”. Chcieliśmy powiązać pkt 12 art. 5 z art. 6. Artykuł 6 miał być rozwinięciem pkt. 12 z art. 5, przyjmując założenie, że „koordynacja” nie oznacza władczego wkraczania w kompetencje własne gmin. Łącząc pkt. 12 art. 5 z art. 6, który miał ten punkt doprecyzować, chcieliśmy zbudować pewną całość. Jeżeli budzi wątpliwość słabsza forma „inicjuje współdziałanie gmin warszawskich”, należy zastanowić się nad zmianą lub ewentualną poprawką. Naszą intencją nie było stworzenie zapisu, w którym w art. 5 pkt 12 i następnym artykule 6 „koordynacja” kojarzyłaby się z władczym ingerowaniem m.st. Warszawy zadania i kompetencje organów gmin.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PiotrWójcik">Odniosę się teraz do kilku wątków w dyskusji. Jeżeli chodzi o instrumenty planowania przestrzennego, które chcemy przyznać miastu, a mianowicie ustalenia wiążące do planów miejscowych, jest to terminologia występująca w ustawie o planowaniu przestrzennym. Przy pomocy tych pojęć zamierzamy uskutecznić działania miasta, które dzięki tym instrumentom będzie mogło praktycznie realizować planowanie w skali ogólnomiejskiej. Jak już mówiłem, zostało to rozwinięte w dalszych przepisach ustawy, dlatego kwestii planowania nie można rozpatrywać wyłącznie na poziomie art. 5.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#PiotrWójcik">Z dzisiejszej dyskusji wynika nieporozumienie. Myli się definicję zadań z podziałem kompetencji przypisanych poszczególnym organom miasta czy gmin. Tak samo sformułowane zadania miasta, jak i gminy nie muszą oznaczać powstawania konfliktu. Nie należy tego mylić. Muszą być wprowadzone kryteria, które pozwolą na rozróżnienie spraw, w których władne jest miasto, a w których gmina. Nie unikniemy sformułowania kryteriów przy dwuszczeblowym samorządzie warszawskim.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#PiotrWójcik">Jeżeli chodzi o to, co powiedział pan burmistrz Linowski, przyjęcie konstrukcji, że m.st. Warszawa wykonuje zadania powiatu, pociąga za sobą prostą konsekwencję, że przepisy ustawy kompetencyjnej określającej kompetencje powiatowe będą przypisane miastu stołecznemu Warszawie. Zapis zawarty w projekcie bazowym rozstrzyga to. Nie musimy nic bardziej szczegółowo wiązać i opisywać.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#PiotrWójcik">Jest pewien problem z zadaniami ogólnomiejskimi. Pan dr Grodzicki powiedział, że projektodawcy chcą, żeby były one wykonywane przez miasto w imieniu gmin. Problem polega na rozstrzygnięciu, czy chcemy to ująć w ten sposób, że przykładowy podział zadań jest wymieniony w zakresie zadań miasta, a przyjęte jest kryterium odróżnienia, czy zadania ogólnomiejskie mają być wyliczone w ustawie enumeratywnie, w sposób zamknięty, z zastrzeżeniem, że są wykonywane wyłącznie przez miasto w imieniu gmin. W tym momencie może pojawić się dyskusja o konstytucyjności lub niekonstytucyjności takich rozwiązań. Jest to materia do rozstrzygnięcia. Mam nadzieję, że postulaty sformułowane przez posłów oraz panów burmistrzów co do enumeratywnego wyodrębnienia zadań ogólnomiejskich, znajdą wyraz we wniosku pisemnym, aby mogły zostać poddane pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-81.6" who="#PiotrWójcik">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Wielowieyskiego, że nie ma żadnych norm konstytucyjnych, które nakazywałyby przekazanie zadań powiatowych gminom warszawskim powiem, że jest to nieporozumienie. Może być tak, że miasto stołeczne Warszawa, jako jednostka samorządu terytorialnego pełniąca funkcje powiatowe może wykonywać te zadania. Nie stoi to w sprzeczności z żadnymi przepisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-81.7" who="#PiotrWójcik">Przed nami stoi odpowiedź na pytanie, czy chcemy zgłaszać uwagi i propozycje dotyczące dalszych artykułów rozdziału 2, o co bym prosił. Jeżeli tak, proszę żeby uwagi i propozycje zostały zgłoszone w tej chwili. Później zrobimy przerwę, podczas której zostaną przygotowane wszystkie zgłoszone wnioski, żebyśmy mogli przystąpić do rozstrzygnięć.</u>
          <u xml:id="u-81.8" who="#PiotrWójcik">Proszę o zgłaszanie uwag i wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#DanutaWaniek">Mam propozycję formalną, żeby przerwę zarządzić już w tej chwili. Wolałabym, żebyśmy przegłosowali to co już zostało zgłoszone, a potem posuwać się dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PiotrWójcik">Czy mam rozumieć, że pani jest przeciwna zgłaszaniu teraz uwag i wniosków dotyczących dalszych artykułów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#DanutaWaniek">Nie jestem przeciwna, ale wolałabym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam uwagi konstrukcyjne do art. 6 według numeracji w autopoprawce. Nie podoba mi się konstrukcja ust. 2 tego artykułu: „Wykaz zadań wynikających ze stołecznego charakteru miasta, których rozstrzygnięcie wymaga zgody ministra spraw wewnętrznych i administracji...”. Co oznacza „których rozstrzygnięcie wymaga zgody ministra spraw wewnętrznych i administracji (...) określa Rada Ministrów w drodze rozporządzenia”?</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#JerzyJaskiernia">Wydaje się, że ta norma powinna nawiązywać do ust. 1, gdzie mówimy, o jakie zadania chodzi. Powinno to brzmieć może w ten sposób: „Rada Ministrów określi w drodze rozporządzenia wykaz zadań wynikających ze stołecznego charakteru miasta ze względu na zwyczaje międzynarodowe lub bezpieczeństwo”. Są pewne zobowiązania międzynarodowe i z tego wynika potrzeba doprecyzowania przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia. Proszę o rozstrzygnięcie przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym jeszcze wypowiedzieć się w sprawie głosowań. Przeprowadzenie głosowań w tej fazie byłoby czynnikiem przyspieszającym pracę. Padło dzisiaj wiele uwag i wniosków. Powinniśmy w czasie przerwy obiadowej dać szansę ekspertom, żeby przejrzeli konstrukcje artykułów. Przypominam, że nawet autopoprawka była odczytana przez pana przewodniczącego. Może prezydium Komisji wraz z ekspertami i autorami autopoprawki uporządkują ją ostatecznie i wykorzystają uwagi natury legislacyjnej. Proponuję tak uporządkowany tekst przedłożyć nam po przerwie i rozpocząć dalsze prace od przegłosowania dojrzałego rozwiązania legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PiotrWójcik">Temu celowi miała służyć odpowiednio długa przerwa obiadowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AndrzejWielowieyski">Odpowiadając na apel pana przewodniczącego, żeby zgłaszać uwagi do pozostałych artykułów rozdziału 2, zwracam uwagę na art. 8, który w autopoprawce ma być artykułem 7, który może być kluczem do tej ustawy. Artykuł ten określa, że: „W razie zaistnienia wątpliwości dotyczącej właściwości organów m.st. Warszawy lub organu gminy, przyjmuje się, że należy ono do właściwości organu m.st. Warszawy”. Przepis jest logiczny i wspiera koncepcje działania miasta jako jednostki samorządu terytorialnego wpływającej na gminy warszawskie. Jak widać, jest to niezgodne z konstytucją i nie będzie przyjęte przez Trybunał Konstytucyjny. Trybunał we wszystkich orzeczeniach w tym zakresie określa, że nie wolno interpretować przepisów na niekorzyść gminy. Tu zostało określone, że jeżeli istnieje wątpliwość, rozstrzyga się ją nie na korzyść gminy. Nie wydaje mi się, żebyśmy to przeskoczyli. Jeżeli rezygnujemy z gminy Centrum, która pełni funkcje społeczne, może utrzymać teatr i pełnić funkcje ogólnostołeczne, bo ma na to możliwości, to wpadamy w pułapkę, przed którą próbujemy się zabezpieczyć konstruując ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PiotrWójcik">Ad vocem. Rozumiem, że pan poseł Wielowieyski odnosił się do tekstu w projekcie bazowym, który rzeczywiście nie zawiera bardzo ważnego doprecyzowania, które jest w tekście autopoprawki. Chodzi o wątpliwość dotyczącą właściwości organu miasta stołecznego Warszawy lub organu gminy warszawskiej do wykonywania określonego zadania publicznego, o którym mowa w art. 5. Dopiero na gruncie art. 5, czyli spraw, które mają charakter ogólnomiejski w pełnym sensie prawnym, można rozpatrywać to domniemanie.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PiotrWójcik">Czy pan burmistrz Godlewski ma uwagi do następnych artykułów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#DariuszGodlewski">Czy my również możemy złożyć propozycje korekt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PiotrWójcik">Tak, pod warunkiem, że zostaną przyjęte przez posłów. Wówczas mogą być rozpatrywane w Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JerzyJaskiernia">Zgadza się, że korekta powinna pochodzić od posłów, ale możemy zapoznać się z tą propozycją. Stwórzmy taką szansę. Jeżeli propozycje będą dojrzałe i wartościowe, poprzemy to. Jestem zwolennikiem stworzenia takiej szansy, ale z zaznaczeniem, że jest to ingerencja osób spoza składu poselskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PiotrWójcik">Nie zamierzałem przedstawicielom samorządu odmawiać możliwości formułowania poprawek. Warunkiem jest, że zostaną uwzględnione i przyjęte przez posłów. Dopiero wówczas będą mogły być rozpatrywane. Zawsze państwo możecie składać propozycje. Od początku prosiliśmy o składanie pisemnych propozycji różnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PiotrWójcik">Ponieważ nikt nie zgłasza więcej uwag i wniosków, proponuję przerwę w obradach do godz. 1515.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PiotrWójcik">Pan poseł Piskorski zgłaszał wniosek, żeby zakończyć obrady o godz. 15oo. Czy pan poseł podtrzymuje wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PawełPiskorski">Nie podtrzymuję wniosku, ponieważ nic jeszcze nie zrobiliśmy oprócz przeprowadzenia dyskusji nad jednym artykułem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PiotrWójcik">Ogłaszam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PiotrWójcik">Za chwilę otrzymacie państwo poprawki do druku o nazwie „Autopoprawki do projektu w druku nr 313”. Ponadto zgłoszone zostały poprawki przez panią poseł Waniek, która zaproponowała nowe brzmienie art.art. 5 i 6 projektu bazowego nawiązujące do brzmienia art.art. 5 i 6 z projektu w druku nr 295 oraz dodanie nowego art. 7 do projektu bazowego w brzmieniu art. 7 projektu nr 295, co skutkowałoby skreśleniem art. 20 projektu bazowego.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PiotrWójcik">Poza tym zgłoszone zostały dwie poprawki przez pana posła Piskorskiego, o których przedstawienie poproszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PiotrWójcik">Są to wszystkie pisemne poprawki zgłoszone przed przerwą. Czy wszyscy z państwa otrzymali teksty poprawek? Proszę o zgłoszenie się tych osób, które nie otrzymały tekstów poprawek.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#PiotrWójcik">Ponieważ nikt się nie zgłasza, proponuję, żebyśmy przystąpili do podejmowania decyzji. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie zgłoszonych poprawek? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#PiotrWójcik">Poproszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu o przedstawienie poprawek nr 1 i nr 2 zgłoszonych przez pana posła Piskorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Rozpocznę od omówienia poprawki nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PiotrWójcik">Przyjęcie poprawki nr 1 oznacza bezprzedmiotowość poprawki nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W poprawce nr 1 zaproponowane jest nowe brzmienie art. 5. Jednakże w punktach 2 i 3 występuje niespójność językowa, gdyż w obu punktach mówimy o realizowaniu, a raz używamy terminu „realizowanie”, a drugi raz „realizacja”. Wskazane byłoby, żeby to ujednolicić.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czy od razu omawiać poprawkę nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PiotrWójcik">Proszę najpierw skończyć omawianie poprawki nr 1. Proponuję zmianę terminu „realizowanie” na „realizację”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Przeczytam tekst poprawki.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">„Art. 5 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Do zakresu działania miasta stołecznego Warszawy należą sprawy:</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">1) planowania strategii rozwoju miasta stołecznego Warszawy,</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">2) realizacji przedsięwzięć o charakterze infrastrukturalnym, mających znaczenie dla całego m.st. Warszawy lub kilku gmin warszawskich oraz inicjowanie i rozwijanie współpracy z gminami w tym zakresie,</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">3) realizacji zadań w zakresie...” — wydaje mi się, że z punktu widzenia techniki legislacyjnej przydałyby się tu litery:</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">a) „lokalnego transportu publicznego”,</u>
          <u xml:id="u-100.7" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">b) „zaopatrzenia w wodę oraz odprowadzania i oczyszczania ścieków”,</u>
          <u xml:id="u-100.8" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">c) „zaopatrzenia w energię cieplną”,</u>
          <u xml:id="u-100.9" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">d) „cmentarnictwa”,</u>
          <u xml:id="u-100.10" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">e) „gromadzenia i utylizacji stałych odpadów komunalnych”.</u>
          <u xml:id="u-100.11" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Uważam, że powinny być tu użyte litery, a nie tiret.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PiotrWójcik">Czy pan poseł zgadza się na zastosowanie liter zamiast tiret?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PawełPiskorski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W pkt. 2 jest napisane: „mających znaczenie dla całego miasta stołecznego Warszawy”. Mam wątpliwość, czy wyraz „całego” jest potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PawełPiskorski">Zapis ten jest przepisany z obecnie obowiązującej ustawy. Wydaje mi się, że nie ma sensu tego skreślać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PiotrWójcik">Czy użycie tego wyrazu jest nieprawidłowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#RyszardGrodzicki">Zwracam się do autora propozycji z pytaniem, czym różni się zakres spraw z pkt. 2 w stosunku do pkt. 3. Jakie inne sprawy niż te, które wymieniono w pkt. 3, mieszczą się w pkt. 2? Według mnie, w sensie merytorycznym, zakres obu punktów pokrywa się, jeżeli nie w 100%, to w 95%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PawełPiskorski">Jest to zbieżne, ponieważ pewne przedsięwzięcia inwestycyjne o charakterze infrastrukturalnym mogą dotyczyć zakresu przedmiotów wyliczonych w pkt. 3. Mogą, ale nie muszą. Punkt 3 mówi o bieżącym realizowaniu i koordynowaniu działalności: lokalnego transportu, zaopatrzenia w wodę itd. Inwestycje dotyczące tych kwestii, na które muszą być kumulowane środki miejskie, są opisane w pkt. 2.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PawełPiskorski">Można się spierać, czy pkt 3 wystarczy. Można powiedzieć, że inwestycje mostowe mieszczą się w ramach lokalnego transportu publicznego. Uważam, że warto jednak wyłączyć pkt 2 jako odrębny, dotyczący wyłącznie inwestycji infrastrukturalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana posła Piskorskiego o wyjaśnienie, z jakich kompetencji miasta stołecznego Warszawy rezygnuje. Pod pojęciem „przedsięwzięcia o charakterze infrastrukturalnym” można rozumieć prawie wszystko. Chciałbym przekonać się, na czym polega różnica na przykładzie cmentarzy. W autopoprawce do projektu w druku 313 mówi się o cmentarzach komunalnych, a w pańskiej propozycji o cmentarnictwie. Czy w pojęciu tym mieszczą się cmentarze parafialne? Skąd to zróżnicowanie? Proszę o precyzyjne wyartykułowanie, jakich kompetencji nie daje pan miastu stołecznemu Warszawie w swojej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PawełPiskorski">Moglibyśmy porównać to z autopoprawką do druku nr 313. Wyłączenie dotyczy:</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PawełPiskorski">— pkt. 2 — ładu przestrzennego i gospodarki terenami, przy czym ład przestrzenny rozumiany nie w sensie ustaleń wiążących, a gospodarka terenami w sensie obrotu nieruchomościami;</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PawełPiskorski">— pkt 4 — scalania i wymiany gruntów oraz wywłaszczania nieruchomości;</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PawełPiskorski">— pkt 8 — nadzoru budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#PawełPiskorski">Nie upieram się przy użyciu określenia „cmentarnictwo”. Długo można zastanawiać się nad tym, co będzie z obligacjami miejskimi w momencie, gdy inne osoby mające nadzór nad cmentarzem nie wypełniają nadzoru. Czy nie powinno to znaleźć się w kompetencjach miasta? Cmentarnictwo nie jest jednak zasadniczym problemem w tej poprawce. Równie dobrze możemy zapisać „cmentarze komunalne”.</u>
          <u xml:id="u-110.5" who="#PawełPiskorski">Poza tym został wyłączony pkt 15 - inne zadania wynikające z odrębnych ustaw. Jest to enumeratywnie wyliczony zakres. Jeżeli chodzi o wspieranie gmin warszawskich w celu wyrównywania dysproporcji w sferze zaspokajania potrzeb zbiorowych, zostało to opisane w innym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-110.6" who="#PawełPiskorski">Wydaje mi się, że niczego nie pominąłem, a jeżeli tak, proszę o zwrócenie mi na to uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam dodatkowe pytanie, gdyż chciałbym upewnić się, czy intencje pana posła są precyzyjnie odczytywane przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#JerzyJaskiernia">Pan poseł zapewne dostrzega, że w preambule autopoprawki mówi się o zadaniach z zakresu zadań własnych gmin mających znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej. Czy eliminując problem gospodarki terenami czy wywłaszczenia nieruchomości, mający znaczenie dla więcej niż jednej gminy, świadomie pan to sytuuje w gestii jednej gminy? Jak zamierza pan rozstrzygać ten spór? W autopoprawce mówi się o zadaniach o charakterze powiatowym oraz o tylko tych zadaniach gmin, które mają znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej. Na tym polega logika podniesienia tego na szczebel warszawski. Rozumiem, że nadzór budowlany jest w gestii gminy, jest to poza sporem. Logika usytuowania tego w kompetencjach miasta dotyczy sytuacji, jeżeli nadzorem budowlanym jest objęta inwestycja o charakterze ponadgminnym. Proszę ekspertów o opinię, jak należy odczytywać tę poprawkę. Co będzie w sytuacjach, gdy chodzi o kompetencje ponadgminne, które — w świetle poprawki pana posła Piskorskiego, będą przypisane jednej gminie? Jak będą rozstrzygane ewentualne spory kompetencyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PawełPiskorski">Rozumiem, że zwraca się pan o wyjaśnienie do ekspertów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JerzyJaskiernia">Może również pan odpowiedzieć, chociaż jest pan autorem poprawki i w związku z tym reprezentuje określoną filozofię. Staram się ustalić, na czym polega różnica między autopoprawką a pańską poprawką. Wyliczył pan gospodarkę terenami, scalanie i wymianę gruntów oraz nadzór budowlany. Wątpliwa jest ostatnia pańska propozycja dotycząca pkt. 15 - inne zadania wynikające z odrębnych ustaw. Nawet, jeżeli pan tego nie zapisze w swojej poprawce, to i tak kompetencje wynikające z innych ustaw będą należały do miasta stołecznego Warszawy. Można zastanawiać się, czy w ogóle pkt 15 jest potrzebny. Wiadomo, że jeśli coś wynika z innych ustaw, to klauzula taka jest zbyteczna. Jeżeli twierdzi pan, że dokonuje pan zmiany i coś skreśla, to niczego nie rozstrzyga, bo jeżeli inne ustawy dają kompetencje m.st. Warszawie, skreśleniem tym niczego pan nie osiągnie. Tu nie widzę różnicy.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#JerzyJaskiernia">Jeżeli chodzi o pozostałe punkty, interesuję się nimi, ponieważ filozofia autopoprawki nie polega na zabraniu gminie tych kompetencji, a tylko wówczas, kiedy są one realizowane w układzie ponadgminnym. Co dzieje się w sytuacji, gdy pan poseł Piskorski nie przekazuje tych kompetencji m.st. Warszawie, a ewidentnie jest to kompetencja realizowana w układzie międzygminnym? Jak to interpretować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PawełPiskorski">Jeżeli chodzi o pkt 15, nie ma między nami rozbieżności. Natomiast, jeżeli chodzi o nadzór budowlany, wywłaszczenie i tego rodzaju sprawy, które mogą być elementem realizacji przedsięwzięć infrastrukturalnych o charakterze ogólnym, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przygotowanie odbywało się na poziomie gminnym. Również nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zapytać ekspertów, czy nie jest to sprzeczne z dotychczasowymi normami. Przy dziś przedsiębranych realizacjach ogólnomiejskich wywłaszczenie jest realizowane przez gminy. Sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tak było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JerzyJaskiernia">Panie pośle, czy bierze pan pod uwagę, że dziś mamy do czynienia z gminą Centrum? Istnienie gminy Centrum powoduje, że wiele kompetencji jest realizowanych w gminie Centrum i dlatego pozornie nie ma problemu. Jeśli weźmie się pod uwagę, że teraz będzie chodziło o 17 gmin, jak pan zrealizuje nadzór budowlany inwestycji obejmującej cztery gminy, lokując ją tylko w jednej gminie? Właśnie o to pytam. Być może państwo nie dostrzegacie tego problemu, ale powinien on zostać wyjaśniony przynajmniej przez eksperta, który podejdzie do sprawy bez emocji, które zawsze towarzyszą autorowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#MaciejJankowski">Uważam, że problemy, które przedstawił pan poseł Jaskiernia, są ważne. Przykładem takiego działania jest budowa mostów. Budowę mostu zacznie się w jednej gminie, skończy w drugiej. Byłby to przykład sytuacji, kiedy miasto wchodzi ze swymi uprawnieniami nadzoru budowlanego i ustaleniami dotyczącymi gruntów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#RyszardGrodzicki">Zwracam uwagę państwa na to, że poprawkę tę należy czytać w kontekście całej ustawy, do której została zgłoszona. W ustawie w druku nr 313 bez autopoprawek jest w art. 8 ust. 3, który zawiera swoiste domniemanie kompetencji na rzecz miasta w przypadku, gdy zaistnieją wątpliwości. W związku z tym wszystkie konfliktowe sprawy będą przekazywane automatycznie do miasta. Inną sprawą jest, czy redakcja tam użyta jest poprawna. Tego typu domniemanie zostało określone i jest wiążące. W autopoprawce, którą zgłosił pan poseł Wójcik, mamy do czynienia z tym domniemaniem w ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PiotrWójcik">Prosiłbym, żeby w dalszym toku obrad zgłaszać ewentualne wątpliwości i składać wyjaśnienia do pozostałych poprawek, autopoprawki do projektu w druku nr 313 oraz poprawki pani poseł Waniek.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#PiotrWójcik">Możemy przystąpić do przedstawienia poprawki nr 2 zgłoszonej przez pana posła Piskorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Poprawka zredagowana jest nie wprost, ale chyba wszyscy będziemy wiedzieć, o co chodzi. Dotyczy druku nr 313. Należy opuścić punkty 2, 4 i 8. Może przeczytam to, co pozostanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy mogę zabrać głos w kwestii formalnej?</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym upewnić się, jaka jest intencja pana posła, który oferuje nam dwa warianty tego samego rozwiązania. Trzeba się na coś zdecydować. Jeżeli pan poseł proponuje nowe brzmienie art. 5, to bezprzedmiotowa jest poprawka nr 2, a przynajmniej w zakresie, w którym odnosi się do art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PiotrWójcik">Było to wyjaśniane. Poprawka nr 2 będzie rozpatrywana, gdy nie zostanie przyjęta poprawka nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JerzyJaskiernia">Pytałem pana posła Piskorskiego, na czym polega jego poprawka. Wyjaśnił, że różnica polega na tym, że nie ma punktów 2, 4 i 8. Nie wiem, jak pan przewodniczący zamierza procedować, bo w istocie to jest to samo. Może poprawka powinna być inaczej sformułowana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PawełPiskorski">Pan przewodniczący już powiedział, że poprawka nr 2 została zgłoszona na tak zwany wszelki wypadek, jeśliby do dalszych prac, jako podstawa tekstu, nie została przyjęta poprawka nr 1.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PawełPiskorski">Przepraszam państwa, ale ze względu na pośpiech przy formułowaniu poprawki, nie uwzględniłem w niej bardzo ważnej sprawy. W związku z tym zgłaszam autopoprawkę do autopoprawki.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#PawełPiskorski">W autopoprawce w główce art. 5 powinny zostać wykreślone do dwukropka wyrazy po: „i zadaniach powiatu”. Główka art. 5 zawiera kluczowe sformułowanie „w szczególności”, które uznaję za niecelowe. Jeszcze raz przepraszam, że zgłaszam tę propozycję dopiero teraz, ale jak rozumiem, możemy to jeszcze rozpatrzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PiotrWójcik">Uzupełnia pan poprawkę nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PawełPiskorski">W pierwszej poprawce tego w ogóle nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PiotrWójcik">Czy uzupełnia pan poprawkę nr 2 wykreśleniem wyrazów: „w zakresie działania i zadaniach powiatu”? Wówczas główka art. 5 brzmiałaby: „Do zadań miasta stołecznego Warszawy należą sprawy publiczne na terenie miasta przewidziane...” a wyrazy „w zakresie działania i zadaniach powiatu” zostałyby skreślone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PawełPiskorski">Główka art. 5 powinna brzmieć: „Do zadań m.st. Warszawy należą sprawy publiczne na terenie miasta przewidziane w zakresie działania i zadaniach powiatu oraz”. Po wyrazie „oraz” powinien być dwukropek, a reszta główki skreślona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PiotrWójcik">Czy skreślamy wyrazy: „zadania z zakresu zadań własnych gmin mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej albo obejmującej teren więcej niż jednej gminy warszawskiej, w szczególności”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PawełPiskorski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JerzyJaskiernia">Procedujemy bardzo szybko, ale albo źle odczytałem ostatnią propozycję pana posła Piskorskiego, albo jest ona zupełnie niezrozumiała. Zmienia ona całkowicie filozofię art. 5. Filozofia art. 5 sprowadza się do kwestii, że m.st. Warszawa ma zadania powiatu oraz zadania własne gmin, które mają charakter dotyczący więcej niż jednej gminy warszawskiej. Jeżeli pan poseł wykreśla wyrazy określające, że chodzi o zadania własne gmin, a pozostawia tylko dwukropek, to jakby sugeruje, że to co wylicza jest zadaniami powiatu. W moim odczuciu jest to nieporozumienie. Sygnalizuję, że powstaje karambol prawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PiotrWójcik">Ponieważ poprawka nr 2 pana posła Piskorskiego będzie rozpatrywana dopiero wtedy, gdybyśmy nie zdecydowali się przyjąć poprawki nr 1, zawieszam w tej chwili dyskusję na temat poprawki nr 2. Proszę pana posła Piskorskiego o bardziej precyzyjne, pisemne sformułowanie tej poprawki. Pozostałych członków Komisji proszę o zgłaszanie uwag do poprawki zgłoszonej przez panią poseł Waniek i autopoprawki do projektu w druku nr 313.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#DanutaWaniek">Rozdział 2 w druku nr 313, czyli w projekcie bazowym, nosi tytuł: „Zadania m.st. Warszawy”. Gdyby zgłoszona przeze mnie poprawka została przyjęta, rozdział ten musiałby mieć inny tytuł, mianowicie: „Zadania m.st. Warszawy i gmin m.st. Warszawy”. Poprawka ta dotyczy materii zaproponowanej w dyskusji przez pana posła Jaskiernię — podziału zadań między miasta i gminy w odrębnych artykułach. Powtarzam, że rozdział 2 nie dotyczyłby tylko zadań m.st. Warszawy, ale zadań miasta i gmin i ewentualnego przekazywania sobie zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PiotrWójcik">Proszę o zgłaszanie się w sprawie innych wątpliwości dotyczących poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JoannaFabisiak">Mam uwagę dotyczącą drobnej sprawy, nad którą jednak warto się zastanowić. Zwracam państwa uwagę na ppkt. d) w art. 5 projektu w druku nr 295. Mówię o ponadpodstawowym szkolnictwie artystycznym I i II stopnia. Abstrahuję od szkolnictwa ponadpodstawowego, bo kwestie te będą uregulowane zapisem dotyczącym zadań powiatu. Jest pewna nieprawidłowość sygnalizowana przez nauczycieli szkół artystycznych, że w podziale trójstopniowym szkoły artystyczne I stopnia są w gminach, a II stopnia — w powiatach. O tym, że ich nie da się rozróżnić, nikogo nie muszę przekonywać. Zastanówmy się, czy by już teraz nie dokonać prostej zmiany zapisu? Jest to korekta, którą i tak trzeba zrobić. Szkolnictwo artystyczne w Warszawie zostałoby uregulowane mądrze i z dużym wyprzedzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#DanutaWaniek">Co pani proponuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JoannaFabisiak">Proponuję, żeby przenieść do autopoprawki zapis ppkt. d) art. 5 projektu z druku nr 295, ale tylko w zakresie szkolnictwa artystycznego. Do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży wpłynęło bardzo wiele opinii w tej sprawie. Nie jest zasadne, żeby powielać błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#DanutaWaniek">Proszę o zaproponowanie formuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PiotrWójcik">Prosimy o przygotowanie wniosku w formie pisemnej.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PiotrWójcik">Czy są jeszcze uwagi do zaproponowanych poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam pytanie do autorów autopoprawki. Chciałbym upewnić się, czy nie mamy do czynienia z pewnym przekłamaniem.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#JerzyJaskiernia">Umieszczenie w pkt. 15 zadań wynikających z innych ustaw wytwarza wrażenie, że chodzi o kompetencje gmin mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy. Tymczasem logicznie wydaje się, że jest to klauzula dotycząca I grupy - zadań miasta stołecznego Warszawy o charakterze zadań własnych, wynikających z zakresu działania i zadań powiatu. Czy państwo świadomie sformułowaliście to w pkt. 15, który dotyczy wyłącznie zadań z zakresu zadań własnych gminy? Może to być paradoksalnie odczytywane, że zadania własne gmin przypisujemy do zadań m.st. Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#JerzyJaskiernia">Zastanawiam się, czy nie należałoby pójść w kierunku rozbicia ust. 1. Ust. 1 ograniczałby się do stwierdzenia: „Do zadań m.st. Warszawy należą sprawy publiczne na terenie miasta przewidziane w zakresie działania i zadaniach powiatu oraz inne zadania wynikające z odrębnych ustaw”.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#JerzyJaskiernia">Ust. 2 brzmiałby: „Do zadań m.st. Warszawy należą również zadania z zakresu zadań własnych gmin mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy”.</u>
          <u xml:id="u-139.4" who="#JerzyJaskiernia">Ust. 1 określałby zadania własne o charakterze powiatowym oraz wynikające z odrębnych ustaw, a ust. 2 - zadania własne gminy mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy. Art. 5 uzyskałby w ten sposób lepszą czytelność. Kieruję to pod rozwagę autorów autopoprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PiotrWójcik">Czy pan poseł postawił pytanie, czy jest to propozycja pod naszym adresem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JerzyJaskiernia">Optowałbym za takim rozwiązaniem. Jednakże państwo jesteście autorami i nie mogę zawłaszczać waszego prawa do tego tekstu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PiotrWójcik">Wszystkie wnioski dotyczą zadań własnych m.st. Warszawy. Jeżeli przyjmiemy którykolwiek z tych wniosków, przesądzimy o tym, co jest przedmiotem pracy Komisji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PiotrWójcik">Proponuję, żebyśmy dopiero wtedy zgłaszali uwagi szczegółowe. Nie można nanosić autopoprawek do autopoprawki w czasie dyskusji. Najpierw podejmiemy decyzję w sprawie zgłoszonych poprawek, które określą płaszczyznę naszej pracy, a później będziemy zgłaszać uwagi szczegółowe. Wcześniej uwagę szczegółową sformułowała pani poseł Fabisiak. W dalszej części obrad będziemy rozważać tego rodzaju zmiany, które proponuje pan poseł Jaskiernia.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#PiotrWójcik">Nie jest tak, że jeżeli ktoś zgłasza autopoprawkę, a ktoś inny precyzuje ten tekst w nieco innej formie, nie może to zostać przyjęte przez Komisję i być przedmiotem wniosku któregoś z posłów.</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#PiotrWójcik">Czy są jeszcze uwagi do poprawek i autopoprawki? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-142.4" who="#PiotrWójcik">Mamy do czynienia z trzema wnioskami. Pierwszy - autopoprawki do projektu w druku nr 313. Drugi - propozycja pani poseł Waniek. Trzeci - poprawka nr 1 pana posła Piskorskiego.</u>
          <u xml:id="u-142.5" who="#PiotrWójcik">Dwa z tych wniosków: autopoprawki do projektu w druku nr 313 oraz poprawka pani poseł Waniek, dotyczą tej samej materii, tego samego zakresu uregulowania. Dotyczą określenia zadań m.st. Warszawy, w tym wyodrębnionych zadań stołecznych i zadań gmin. Jako takie są wnioskami równie daleko idącymi.</u>
          <u xml:id="u-142.6" who="#PiotrWójcik">Nieco węższy zakres ma wniosek zgłoszony przez pana posła Piskorskiego. Dotyczy on przepisów regulujących zadania m.st. Warszawy z art. 5.</u>
          <u xml:id="u-142.7" who="#PiotrWójcik">Proponuję, żebyśmy w głosowaniu podjęli decyzję, który z dwóch najdalej idących wniosków będzie przedmiotem dalszej pracy. Jeżeli żaden z nich nie uzyska większości, przystąpimy do głosowania poprawki pana posła Piskorskiego oznaczonej nr 1.</u>
          <u xml:id="u-142.8" who="#PiotrWójcik">Czy w sprawie zaproponowanego trybu pracy są uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-142.9" who="#PiotrWójcik">Jeżeli nie zostanie przyjęta autopoprawka z druku nr 313, sprawdzimy, czy uzyska większość poprawka pani poseł Waniek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#JerzyJaskiernia">Jako bazowy przyjęliśmy projekt w druku nr 313. Autopoprawka zmienia kształt tego druku. Proponuję przegłosować poprawkę pani poseł Waniek, bo jeżeli nie zostanie ona przyjęta, pozostanie tekst bazowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PiotrWójcik">Jako pierwszą poddamy pod głosowanie poprawkę pani poseł Waniek.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PiotrWójcik">Kto jest za przyjęciem poprawki zaproponowanej przez panią poseł Waniek?</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za przyjęciem opowiedziało się 3 posłów, przeciwnych było 8 posłów, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka nie uzyskała większości.</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#PiotrWójcik">W związku z tym poddaję pod głosowanie autopoprawki do projektu w druku nr 313 w wersji doręczonej państwu po przerwie. Pod tekstem nie ma podpisu wnioskodawców, ale zaświadczam, że w piśmie tym jest zawarta właściwa intencja.</u>
          <u xml:id="u-144.4" who="#PiotrWójcik">Kto z państwa jest za przyjęciem autopoprawki do projektu w druku nr 313?</u>
          <u xml:id="u-144.5" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za przyjęciem autopoprawki opowiedziało się 8 posłów, przeciwnych było 2 posłów, wstrzymało się od głosu 3 posłów.</u>
          <u xml:id="u-144.6" who="#PiotrWójcik">Autopoprawka do projektu w druku nr 313 została przyjęta jako projekt pracy.</u>
          <u xml:id="u-144.7" who="#PiotrWójcik">Mam wątpliwość, czy wynik głosowania oznacza, że poprawka nr 1 pana posła Piskorskiego jest bezprzedmiotowa. Została ona zgłoszona do projektu bazowego, aczkolwiek można by uznać ją za poprawkę, która może być odniesiona również do tekstu autopoprawki.</u>
          <u xml:id="u-144.8" who="#PiotrWójcik">Poddam tę poprawkę pod głosowanie, ale będzie się ona odnosiła do już przyjętego tekstu autopoprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JerzyJaskiernia">Ponieważ przechodzimy do przesądzania szczegółowego, może bardziej racjonalne byłoby rozbicie poprawki nr 2 pana posła Piskorskiego na poszczególne problemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PiotrWójcik">Ustaliliśmy, że poprawką nr 2 zajmiemy się w momencie, gdy zostanie odrzucona poprawka nr 1. Ponadto pan poseł Piskorski zgłosił zmiany dotyczące poprawki nr 2, który wymagają pisemnego sformułowania. Dlatego nie zajmujemy się w tej chwili poprawką nr 2, tylko poprawką nr 1.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#PiotrWójcik">Czy to wyjaśnia wątpliwości pana posła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JerzyJaskiernia">Powinno być to wcześniej głosowane. Wówczas auto-poprawka miałaby charakter tekstu bazowego. Skoro pan przewodniczący przegłosował tekst autopoprawki i uzyskała ona poparcie, sprawa jest bezprzedmiotowa. Jednakże dla pewnej elegancji proceduralnej możemy głosować to jeszcze raz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PiotrWójcik">Chcę poddać tę poprawkę pod głosowanie, ponieważ ma ona sens merytoryczny. Można wyobrazić sobie przyjęty przed chwilą tekst bazowy ze zmianami wynikającymi z propozycji pana posła Piskorskiego. Można założyć, że przyjęcie poprawki pana posła Piskorskiego zmieni tekst autopoprawki do projektu w druku nr 313.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W projekcie bazowym jest określona redakcja art. 5, a we wniosku pana posła Piskorskiego jest inne brzmienie tego artykułu. Skoro jest przyjęty projekt bazowy, jeden artykuł nie może mieć dwóch redakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PiotrWójcik">Po tym wyjaśnieniu nie poddam pod głosowanie poprawki nr 1 pana posła Piskorskiego, jako bezprzedmiotowej.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PiotrWójcik">Jako podstawę pracy przyjęliśmy autopoprawki do projektu w druku nr 313. Czekamy na sformułowanie poprawki nr 2 przez pana posła Piskorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#WitMajewski">Przyjmując autopoprawki przyjęliśmy zmianę kilku artykułów. Poprawka nr 1 pana posła Piskorskiego dotyczy art. 5. Może on być samodzielnym substratem do głosowania, dotyczącym tylko części autopoprawki. Może go pan przegłosować jako wniosek do już przyjętej autopoprawki dotyczący wyłącznie art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PiotrWójcik">Ponieważ po przyjęciu tekstu autopoprawki zupełnie inne brzmienie artykułu proponowane przez pana posła Piskorskiego jest bezprzedmiotowe, do sprawy możemy wrócić przy ewentualnych uwagach do poszczególnych zapisów projektu bazowego, którym jest tekst autopoprawki do projektu w druku nr 313 i poddać decyzji Komisji propozycję pana posła Piskorskiego. Tym bardziej że zastrzegł on, iż w przypadku uznania za bezprzedmiotową lub odrzucenie poprawki nr 1, będzie zgłaszał poprawkę nr 2, którą w tej chwili formułuje. Czy pan poseł Piskorski może przedstawić poprawkę nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PawełPiskorski">Wydaje się, że rzeczywiście warto byłoby rozbić poprawkę nr 2 na poszczególne elementy i poddać pod głosowanie poszczególne części.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#PawełPiskorski">Jeżeli chodzi o główkę art. 5, mam pewien problem. Zwracam się o opinię do ekspertów, czy wykreślenie wszystkich wyrazów po „... i zadaniach powiatu oraz” oznacza, że wymienione zadania należą do zakresu zadań powiatowych, czy można rozumieć, że należą do zakresu zadań gminnych. Gdyby okazało się, że należy to rozumieć w pierwszy sposób, jak to przytaczał pan poseł Jaskiernia, moja poprawka dotyczyłaby tylko wykreślenia wyrazów „w szczególności”.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#PawełPiskorski">W ramach poprawki proponuję skreślenie w art. 5 ust. 1 punktów 2, 4 i 8. W punkcie 12 zamiast wyrazu „koordynowania” proponuję wpisać „inicjowanie i wspieranie przedsięwzięć publicznych” i dalej tak jak w tekście bazowym. W punkcie 14 wyraz „miejskich” proponuję zastąpić wyrazami „należących do m.st. Warszawy”. Proponuję również wykreślenie punktu 15.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#PawełPiskorski">W art. 6 proponuję skreślenie ust. 2: „Rada Ministrów ustala w drodze rozporządzenia wykaz zadań...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PiotrWójcik">Z nowego artykułu oznaczonego jako art. 6 proponuje pan wykreślenie ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PawełPiskorski">W art. 7 ust. 2 wyrazy „organu m.st. Warszawy” proponuję zastąpić wyrazami „organu właściwej gminy”.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#PawełPiskorski">Brakuje jeszcze jednej poprawki, gdyż nie zgadza się numeracja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PiotrWójcik">Z tekstu, który mam przed sobą, mogłoby wynikać, że chodzi o wykreślenie ust. 2 w art. 5 w brzmieniu przedstawionym po przerwie, dotyczącym inicjowania współdziałania gmin warszawskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PawełPiskorski">Zgadza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PiotrWójcik">Czy pan poseł byłby skłonny zgłaszać pod głosowanie poszczególne poprawki w trakcie przyjmowania ustępów artykułów i w czasie dyskusji nad nimi? Czy chce pan, żeby zgłoszona przez pana poprawka była głosowana jako całość, czy oddzielnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PawełPiskorski">Sądzę, że można ją głosować w częściach, ponieważ zachowa się logikę całości przy przyjęciu części tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PiotrWójcik">Nie będziemy w tej chwili głosować całości poprawki. Pan poseł będzie zgłaszał tekst poprawki w częściach, przy głosowaniu poszczególnych ustępów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam prośbę, żeby głosowania nad poprawkami pana posła Piskorskiego poprzedzić wypowiedzią eksperta, ponieważ chodzi o rozstrzygnięcia merytoryczne. Chcielibyśmy poznać opinię ekspertów w tej sprawie, a zwłaszcza w od-niesieniu do punktów 2, 4 i 8. Trzeba podejść do sprawy od strony logiki merytorycznej, czy trafne jest wyłączenie tych punktów w sytuacji, gdy chodzi o kompetencje gminne dotyczące więcej niż jednej gminy. Czy można realizować nadzór budowlany przez jedną gminę w stosunku do inwestycji prowadzonej przez kilka gmin? Co się wtedy będzie działo?</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#JerzyJaskiernia">Myślę, że pan poseł Piskorski spróbuje też uzasadnić osłabienie określenia „koordynowania przedsięwzięć” w pkt. 12, bo jest ono znaczące. Nie wiem, jakie intencje kierują panem posłem.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#JerzyJaskiernia">Najwyższy czas, żeby autorzy autopoprawki wypowiedzieli się, czy podzielacie państwo moją opinię, że usytuowanie pkt. 15 jest niefortunne. Tworzy wrażenie, że jest w grupie 14 zadań, a zgodnie z logiką powinien dotyczyć zadań podstawowych m.st. Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#JerzyJaskiernia">Uważam, że eksperci powinni wypowiedzieć się co do propozycji wykreślenia ust. 2 zawierającego uprawnienia Rady Ministrów. Albo istnieją zobowiązania międzynarodowe i Rada Ministrów musi być kompetentna, albo ich nie ma. Propozycja pana posła nie spadła z nieba, z czegoś wynika. Może są jakieś zobowiązania międzynarodowe? Jak to wyglądało dotychczas? Poprawki pana posła są ważne i warto byłoby poznać zdanie ekspertów w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PiotrWójcik">Ponieważ przyjęliśmy zasadę, że głosowania będą miały charakter cząstkowy, przy poszczególnych rozstrzygnięciach, które budzą wątpliwości, będziemy pytać ekspertów o opinię.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#PiotrWójcik">Oddaję głos pani poseł Fabisiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#JoannaFabisiak">Moje pytanie dotyczy art. 6 ust. 2 o Radzie Ministrów określającej zadania wynikające ze stołecznego charakteru miasta. W tej kadencji samorządu powodem rozlicznych zgryzot było to, że zadania te nie były określone. Jeśli nie są określone, jest to przykrość nie tylko emocjonalna, ale także finansowa. Proszę pana posła o przedstawienie koncepcji, kto miałby określać te zadania i jak wyglądałoby ich finansowanie. Nie ma wątpliwości, że trzeba je określić, ale kto przejąłby tę kompetencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PawełPiskorski">Ust. 2 art. 6 nie wspomina o finansowaniu. To, że Rada Ministrów w drodze rozporządzenia ustala wykaz zadań wynikających ze stołecznego charakteru miasta, nie oznacza, że będzie uczestniczyła we współfinansowaniu. W tej kadencji samorządu niejednokrotnie rozmawialiśmy o tym, czy rząd nie powinien uczestniczyć we współfinansowaniu. Ust. 2 tego nie rozstrzyga. Jestem zwolennikiem rozwiązania, żeby rząd na zasadzie porozumienia z miastem współfinansował niektóre kwestie wynikające z ust. 1 w tym artykule. Uważam, że wszystkie kwestie merytoryczne zostały wyczerpane w ust. 1 pkt 1: „zapewnia niezbędne warunki do funkcjonowania w mieście władz państwowych oraz naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, przedstawicielstw państw obcych i organizacji międzynarodowych” oraz pkt 2: „zapewnia niezbędne warunki przyjmowania delegacji zagranicznych”.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#PawełPiskorski">Ust. 2 nie załatwia problemu, który słusznie podniosła pani poseł, dotyczącego współfinansowania czy refinansowania niektórych przedsięwzięć ze strony państwa. Jestem zwolennikiem rozwiązania tego problemu z rządem na zasadzie umowy między rządem a miastem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#JoannaFabisiak">Mówiąc o finansowaniu miałam na myśli przypomnienie nieprawidłowości istniejących w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#JoannaFabisiak">Rozumiem, że pan poseł uznał, iż ust. 1 wyczerpuje zagadnienie i z tego powodu zrezygnował z zapisu ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PiotrWójcik">Proszę państwa, żebyśmy odnosili się już do konkretnych uregulowań ust. 1 art. 5 i zgłaszali propozycje zmian, które będziemy poddawać pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#PiotrWójcik">Chciałbym zapytać pana posła Jaskiernię, czy w związku z podniesioną wątpliwością i przedłożoną sugestią, zechciałby sformułować jako własny wniosek o podział ust. 1 na dwa w ten sposób, żeby w ust. 1 umieścić zadania powiatowe i zadania wynikające z innych ustaw, a w ust. 2 - zadania z zakresu zadań własnych gmin mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy albo obejmujące teren więcej niż jednej gminy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#JerzyJaskiernia">Tak, panie przewodniczący. Taka była moja intencja. Wydaje mi się, że przemieszanie dwóch rodzajów kompetencji może zakłócać interpretację ustawy, zwłaszcza przez mniej wtajemniczonych. Dlatego w ust. 1 powinna być tylko pierwsza część aktualnego ust. 1 oraz inne kompetencje wynikające z ustaw. Ust. 2 określałby, że do zadań miasta należą również zadania z zakresu zadań własnych gmin. Wówczas nie byłby potrzebny pkt 15. Może w tej kwestii wypowie się przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, bo chodzi tylko o czytelność ustawy. Nie zmienia to merytorycznie konstrukcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Taki podział jest możliwy i sensowny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PiotrWójcik">W związku z tym poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Jaskierni, żeby art. 5 otrzymał następujące brzmienie: „1. Do zadań m.st. Warszawy należą sprawy publiczne na terenie miasta przewidziane w zakresie działania i zadaniach powiatu oraz inne zadania wynikające z ustaw”.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#PiotrWójcik">Czy ust. 1 miałby brzmieć w ten sposób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JerzyJaskiernia">Tak, z zastrzeżeniem dopracowania legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PiotrWójcik">Ust. 2 brzmiałby: „Do zadań m.st. Warszawy należą również zadania z zakresu zadań własnych gmin mające znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej albo obejmujące teren więcej niż jednej gminy warszawskiej, a w szczególności:”. Tu miałby miejsce katalog zadań bez pkt. 15.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PiotrWójcik">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#PiotrWójcik">Za przyjęciem poprawki głosowało 9 posłów, przeciwny był 1 poseł, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#PiotrWójcik">Podjęliśmy decyzję, że art. 5 będzie miał trzy ustępy - dwa pierwsze w brzmieniu przed chwilą przyjętym, a trzeci w brzmieniu obecnie oznaczonym jako ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#PiotrWójcik">Zwracam się do przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, czy skutkiem tej poprawki nie byłaby potrzeba porównania przykładowego katalogu z obecnego ust. 2 art. 5 z katalogiem zadań powiatowych i wykreślenia z katalogu w ust. 2 zadań powiatowych, skoro mówi się o nich w ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Katalog w ustawie o samorządzie powiatowym jest znacznie szerszy. Obejmuje wszystkie zadania, które są realizowane przez jednostkę samorządową na szczeblu powiatu, niekoniecznie przez samorząd powiatowy. Wchodzą w grę również działania, które podejmuje administracja rządowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PiotrWójcik">Czy z przesądzenia, że o zadaniach powiatowych mówimy ogólnie w ust. 1 nie wynika potrzeba wykreślenia z katalogu w ust. 2 zadań powiatowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak, jest to możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym uzupełnić pytanie pana przewodniczącego. Ponieważ ust. 2 będzie dotyczył zadań należących do zadań własnych gmin, katalog ten należałoby porównać z zadaniami własnymi gmin. Czy punkty 1–14 mieszczą się w zadaniach własnych gmin? Jeżeli nie, należałoby je wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PiotrWójcik">Jest to pytanie, które zadałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#DanutaDykowska">Proponuję porównanie tego katalogu zadań z katalogiem zadań powiatowych. Jednak nie od rzeczy byłoby przeczytać również zapis, który znajduje się w druku nr 295, gdzie określone są zadania miasta stołecznego Warszawy i przyjrzeć się, jak te zadania są wymienione. W tej chwili zastanawiam się, w którym punkcie mieszczą się ogólnomiejskie instytucje kulturalne, na przykład teatry warszawskie. Chodzi o to, żeby żadne z tych zadań nie zostało zgubione, żeby Komisja nie pominęła któregoś z istotnych zadań mających być zadaniem ogólnomiejskim. Proszę o sprawdzenie katalogu zadań powiatowych, zapisu w druku 295 oraz propozycji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PiotrWójcik">Jeżeli chodzi o teatry miejskie, tam gdzie mamy do czynienia z własnością przynależną miastu stołecznemu Warszawa nie ma potrzeby wyodrębniania faktu gospodarowania własnością m.st. Warszawie jako odrębnego zadania. Kwestie własności są w projekcie bazowym regulowane w ten sposób, że to, co już jest własnością m.st. Warszawy, na pewno nie będzie miastu odbierane. Przynajmniej częściowo jest to odpowiedź na pani pytanie. Poproszę eksperta o przedstawienie opinii w tej sprawie. Rozumiem, że będą to szczegółowe uwagi do katalogu zadań określonych w ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#PiotrWójcik">Proszę o uwagi dotyczące ust. 2 art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JoannaFabisiak">Zwracam się z prośbą o opinię w sprawie mojego wniosku dotyczącego szkolnictwa artystycznego I i II stopnia. Mam pewność, że jeden stopień jest w powiecie, a drugi w gminie, podczas gdy oba powinny być razem. Proszę państwa o życzliwość dla tej sprawy. Może ona wzbudzać uśmiech wobec pryncypialnych decyzji, które podejmujemy, ale zła decyzja w tym wypadku powoduje uśmiercenie szkół artystycznych, które powinniśmy hodować jak najcenniejsze i najdelikatniejsze rośliny. Podjęta przez nas zła decyzja będzie skutkowała długo i boleśnie.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#JoannaFabisiak">Mój wniosek brzmi: „szkolnictwo artystyczne I i II stopnia”. Zapis taki powinien znajdować się na poziomie zadań ogólnomiejskich. Jeżeli szkoła podstawowa będzie finansowana przez gminę, a średnia przez miasto, podczas gdy obie są w jednym budynku i mają jednego dyrektora, dyrektor będzie myślał tylko o tym, jak zdobywać pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#JerzyJaskiernia">Pani poseł wybrała jeden z typów szkół. Podobne argumenty można użyć w przypadku innych typów szkół mających stopień podstawowy i średni, mieszczących się w jednym budynku.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#JerzyJaskiernia">Przyjęliśmy szczególną konstrukcję kompetencyjną. W sensie pozytywnym mówimy, że m.st. Warszawa robi to co powiat, nie mówiąc co robi powiat. Powstaje ryzyko, że być może gubimy jakiś szczegół, który nie jest ujęty w zakresie powiatu. Jednakże, gdy raz wkroczymy w tak szczegółową kwestię jak szkolnictwo artystyczne, to wtedy musimy zbadać wszelkie inne kompetencje, bo będzie zachodziło domniemanie, że skoro ustawodawca nie wymienił danej kompetencji, a nie jest ona kompetencją powiatową, to znaczy, że jej nie przewiduje, a zwłaszcza gdyby przeszło sformułowanie pana posła Piskorskiego w odniesieniu do domniemania na rzecz gminy.</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, żebyśmy rozstrzygnęli merytorycznie poprawki pana posła Piskorskiego, zgłosili wszystkie potencjalne zastrzeżenia kompetencyjne i poprosili przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, żeby do jutrzejszego posiedzenia przeanalizowali kompetencje na tle różnych ustaw i przedstawili do głosowania gotową koncepcję, która będzie obejmowała pełny zakres, a nie tylko szkolnictwa artystycznego.</u>
          <u xml:id="u-180.3" who="#JerzyJaskiernia">Postawiono pytanie dotyczące teatrów. Czy mieści się to w kompetencji powiatu? Nie będę już wnikał w problematykę sportu. Są pewne instytucje o zasięgu ogólnowarszawskim, a w naszym zapisie sport pojawia się tylko w nowym ust. 3 i to wyłącznie w zakresie inicjowania współdziałania. Można odnieść wrażenie, że w zakresie sportu m.st. Warszawa nie będzie realizowało żadnych funkcji oryginalnych, chyba że będą miały charakter powiatowy, ale to nie jest dokładnie powiedziane. Jest wiele tego typu pułapek, które wymagają przeanalizowania przez legislatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#AndrzejSmirnow">Przegłosowaliśmy wniosek, który powoduje, że zapisy są bardziej przejrzyste, ale nie rozdzieliliśmy tego chyba do końca, gdyż punkty 12 i 13 ust. 1 nie przystają do tego, gdyż nie dotyczą zadań własnych gmin. Dlatego sądzę, że punkty te należy przenieść do ust. 3. Koordynowanie przedsięwzięć publicznych oraz wspieranie gmin nie są zadaniami własnymi gmin, dlatego nie pasują do tego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#MaciejJankowski">Uważam, że uwagi o szkolnictwie artystycznym i teatrach są bezprzedmiotowe. Zgadzam się z ostatnią uwagą pana posła Smirnowa. Nie możemy w ustawie wszystkiego wymienić. W art. 5 mają być przede wszystkim wymienione zadania gminne, które obejmują więcej niż jedną gminę. Poza tym obowiązują nas inne ustawy, czyli zadania gmin i zadania powiatów. Wyszczególnianie, że szkoły artystyczne w Warszawie mają być traktowane specjalnie, a nie jak w każdym powiecie, mieście czy gminie może doprowadzić do tego, że przez następne tygodnie będziemy konstruować taką wyliczankę. Myślę, że pewna doza ogólności jest korzystna dla ustawy. Nie da się tego wszystkiego wymienić. Nie będziemy przecież decydować o tym, kto i gdzie buduje szalety. Jeżeli są obiekty użyteczności publicznej, to wiadomo, że muszą być i szalety, nie trzeba tego rozbijać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PiotrWójcik">Konstrukcja, która jest przyjęta w projekcie bazowym w art. 5 oznacza, że wpisanie do katalogu zadań ogólnomiejskich, czy do ust. 2 szkół artystycznych I i II stopnia - moim zdaniem - jest bezprzedmiotowe.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#PiotrWójcik">Jeżeli są kompetencje powiatowe rozstrzygnięte ustawą powiatową, a jednocześnie art. 5 określa, że m.st. Warszawa wykonuje te zadania należące do zadań gmin, które mają charakter ogólnomiejski, czyli ponadgminny, to wpisanie punktu o szkolnictwie artystycznym do katalogu zadań skutkowałoby tym, że tylko szkoły artystyczne o znaczeniu ogólnomiejskim znalazłyby się w sferze zadań m.st. Warszawy, a reszta musiałaby pozostać w zakresie zadań gmin. Taka jest konstrukcja art. 5, który nie wyłącza w pełni zadań własnych gmin.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#PiotrWójcik">Czy są jeszcze uwagi szczegółowe do ust. 2 art. 5? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#PiotrWójcik">Czy są uwagi do tekstu 3 art. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JerzyJaskiernia">Uważam, że już najwyższy czas przystąpić do głosowania poprawek pana posła Piskorskiego. Pan przewodniczący postąpił tak, jakby sprawa ust. 2 została zamknięta, a przecież do ust. 2 pan poseł Piskorski zgłosił ważne poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PiotrWójcik">Rzeczywiście, ustaliliśmy, że będziemy głosować poszczególne poprawki. Pozostaniemy jeszcze przy ust. 2 art. 5, ponieważ tego ustępu dotyczą pierwsze poprawki zgłaszane przez pana posła Piskorskiego.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#PiotrWójcik">Czy pan poseł Piskorski mógłby jeszcze raz przytoczyć pierwszą część swojej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PawełPiskorski">Ponawiam pytanie, które sformułowałem pod adresem przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu w sprawie akapitu dotyczącego zakresu zadań własnych gmin mających znaczenie dla więcej niż jednej gminy warszawskiej. Zapis ten uznaję za nieprecyzyjny, ale chciałbym się dowiedzieć, czy z legislacyjnego punktu widzenia zapis ten powinien pozostać. Jeśli tak, poprawka moja dotyczy wykreślenia wyrazów „w szczególności”, aby stworzyć katalog zamknięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeżeli wykreślimy te wyrazy, będzie inne, węższe znaczenie główki artykułu, a treść może być wypaczona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PiotrWójcik">Czy sugeruje pani, że przyjęcie poprawki in extenso, będzie oznaczało, że tworzymy katalog zamknięty zadań miasta stołecznego Warszawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#JerzyJaskiernia">Ad vocem. Co pani ma na myśli mówiąc o wypaczeniu treści? Prosiłbym, żeby pani legislator stwierdziła to w sposób jednoznaczny. Jeśli przyjęlibyśmy propozycję skreślenia drugiej części, to cała konstrukcja traci sens, bo opiera się na zadaniach własnych gminy realizowanych przez więcej niż jedną gminę. Nie jest to kwestia wypaczenia treści. Jest to coś innego. Pan poseł Piskorski musiałby stwierdzić, co oznacza katalog, bo ewidentnie nie jest on egzemplifikacją zadań powiatu. Nawet, gdyby tak było, również byłby bezprzedmiotowy. Nie można pytać o to, czy można skreślić. Nie można skreślić, chyba że da się inną konstrukcję, a tego pan poseł Piskorski nie zrobił.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#JerzyJaskiernia">Czymś zupełnie innym jest druga propozycja pana posła Piskorskiego odnosząca się do wykreślenia wyrazów „w szczególności”. Jest to intencja zamkniętego katalogu. Gdybyśmy mieli szansę stworzyć katalog zamknięty, warto byłoby to zrobić. Jeżeli chcemy chronić gminy, jest to odpowiedni moment. Użycie określenia „w szczególności” otwiera drogę do pozbawiania gmin kolejnych kompetencji. Ustawodawca nie powinien tego robić. Podzielam opinię pana posła Wielowieyskiego, że Trybunał Konstytucyjny ostrzega nas, żebyśmy zbyt pochopnie nie zmierzali w kierunku ograniczania kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PiotrWójcik">Do przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu kieruję pytanie, czy zgadzają się z opinią pana posła Jaskierni.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#PiotrWójcik">Z drugim pytaniem zwracam się do pana posła Piskorskiego, czy ograniczyłby pan swoją poprawkę do wykreślenia wyrazów „w szczególności”. Pańska intencja zostałaby w ten sposób zrealizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W całości zgadzamy się ze stanowiskiem pana posła Jaskierni.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeżeli wykreślimy wyrazy „w szczególności” powstanie katalog zamknięty, czyli wyczerpujący. W tej chwili jest otwarty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PawełPiskorski">Po tej informacji pozostanę przy poprawce proponującej wykreślenie „w szczególności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PiotrWójcik">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie poprawki pana posła Piskorskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#AndrzejSmirnow">W przypadku wykreślenia „w szczególności” należałoby przeanalizować w katalogu wymienione punkty pod względem wyczerpania wszystkich przypadków dotyczących zadań ponadgminnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PiotrWójcik">Potakiwanie pana posła Piskorskiego odbieram w ten sposób, że głosowalibyśmy wykreślenie wyrazów „w szczególności” z zastrzeżeniem, które przedstawił pan poseł Smirnow, że skutek wykreślenia powodowałby konieczność zastanowienia się nad tym, czy katalog jest wyczerpujący w sensie materialnym i formalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PawełPiskorski">Zgadzam się z tym, co powiedział pan poseł Smirnow. Moją intencją jest stworzenie katalogu zamkniętego. Możemy zastanawiać się, co powinno być w tym katalogu. Być może wystąpią w związku z tym różnice zdań, ale katalog powinien być zamknięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#MaciejJankowski">Popieram głosy mówiące, że katalog powinien być zamknięty ze względu na bezpieczeństwo gmin. Jeżeli ktoś z państwa ma uwagi, że jeszcze jakieś zadanie ponadgminne powinno zostać uwzględnione, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zostało zgłoszone lub wykreślone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PiotrWójcik">Poproszę o wypowiedź w tej sprawie pana dra Grodzickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#RyszardGorodzicki">Stworzenie katalogu zamkniętego byłoby optymalnym rozwiązaniem. Jest problem, czy uda się to zrobić. W konkretnych sprawach mogą powstawać dylematy. Konsekwencją tego rozwiązania będzie zapewne rewizja ust. 3 w art. 8, a według autopoprawki ust. 2 w art. 8, gdzie występuje domniemanie dla miasta stołecznego Warszawy. W takim przypadku wspomniane domniemanie nie może funkcjonować. Jeśli tamten przepis zostanie, zawsze, gdy pojawi się problem w wyniku jakiejś ustawy, domniemanie będzie otwierało ten katalog. Tak to jest skonstruowane. Trzeba przeprowadzić korelację z tamtymi fragmentami, bo sama zmiana redakcji przepisu nie załatwia sprawy do końca.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#RyszardGorodzicki">Konstrukcja „w szczególności” powoduje, że do końca nie wiemy, jaki organ decydowałby ostatecznie o tym, że jest tak, a nie inaczej. Wykreślenie „w szczególności” byłoby dobre, ale wówczas ust. 2 w art. 8 należałoby dookreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PawełPiskorski">Za chwilę będziemy pracować nad ust. 2 w art. 8. Chodziło mi o to, żeby ograniczyć możliwość rozszerzającego interpretowania przepisów przez Radę miasta. Jeśli są przepisy wprowadzane innymi ustawami, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby była regulacja dotycząca szczególnej własności. Katalog zadań w ust. 2 powinien być zamknięty, aby nie stwarzać możliwości do interpretowania przez to samo ciało, które jest tym zainteresowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PiotrWójcik">Poddaję pod głosowanie poprawkę pana posła Piskorskiego o wykreślenie z ust. 2 art. 5 wyrazów „w szczególności”. Ewentualne przyjęcie tej poprawki będzie skutkowało koniecznością odbycia dyskusji na temat poszczególnych punktów katalogu zamkniętego.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#PiotrWójcik">Kto z państwa jest za przyjęciem proponowanej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-201.2" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 5 posłów, przeciwnych było 6 posłów, wstrzymało się od głosu 2 posłów. Poprawka nie uzyskała większości.</u>
          <u xml:id="u-201.3" who="#PiotrWójcik">Następna poprawka dotyczy skreślenia pkt. 2 dotyczącego ładu przestrzennego i gospodarki terenami.</u>
          <u xml:id="u-201.4" who="#PiotrWójcik">Czy ktoś z państwa chciałby w tej sprawie zabrać głos za lub przeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#JerzyJaskiernia">Powracam do mojego pytania, które pan przewodniczący odroczył. Zwracam się do ekspertów, żeby przedstawili obiektywną opinię co do zasadności skreślenia punktów 2, 4 i 8. Czy nie ma takich kompetencji gminnych, które mają charakter ponadgminny w tym zakresie? Czy jest zasadne poparcie poprawki pana posła Piskorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PiotrWójcik">Poproszę o zabranie głosu pana dra Grodzickiego, a następnie pana przewodniczącego Zawistowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie jestem specjalistą od architektury i gospodarki terenami, w związku z tym moja opinia ma charakter pomocniczy. Być może należałoby zasięgnąć opinii przedstawiciela resortu spraw wewnętrznych i administracji, który w pewnym zakresie zajmuje się tymi sprawami i mógłby wypowiedzieć się bardziej merytorycznie.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#RyszardGrodzicki">Mogę powiedzieć, że dla miasta, które jest jednolitym organizmem, wykreślenie treści pkt. 2 nie wydaje się rozsądne. Ład przestrzenny miasta jako całości architektonicznej musi być spójny. Gminy nie mogą tworzyć własnego ładu przestrzennego niezależnie od pozostałych gmin na tym terenie, bo każdy błąd odbija się natychmiast wrażeniami estetycznymi, chociaż konsekwencje bywają czasem bardzo skomplikowane. Dlatego mam wątpliwości co do wykreślenia pkt. 2.</u>
          <u xml:id="u-204.2" who="#RyszardGrodzicki">Wydaje się, że można spokojnie wykreślić pierwszą część pkt. 4 łącznie z wyrazem „oraz”. Scalanie i wymiana gruntów dotyczy wyłącznie gruntów rolnych, a zatem obrzeży miasta. Mogą to załatwiać gminy, miasto nie jest do niczego potrzebne. Natomiast druga część koniunkcji zawartej w pkt. 4 skłania do postawienia pytania, czy nie powinno być jednolitej polityki w tym względzie w mieście. Jest to jednak sprawa dyskusyjna, do uznania.</u>
          <u xml:id="u-204.3" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o nadzór budowlany, mam wątpliwości, czy konieczne jest tworzenie 17 ogniw nadzoru budowlanego niezależnych od siebie i tworzenie 17 biurokracji w tym zakresie. Wątpliwość moja wynika z punktu widzenia nakładów, które trzeba będzie ponieść. Jest to sfera działania, w której próby przekupstwa są relatywnie częste. Być może scentralizowanie nadzoru ograniczy taką możliwość.</u>
          <u xml:id="u-204.4" who="#RyszardGrodzicki">Ponieważ Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast mieści się w resorcie spraw wewnętrznych i administracji, być może przedstawiciel resortu byłby bardziej kompetentny do wypowiedzenia się w tych sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#GrzegorzZawistowski">Ład przestrzenny jest specjalnie uregulowany w projekcie w druku nr 313 w sposób stosowany w krajach Unii Europejskiej, że miejscowe plany są na poziomie gmin, natomiast wyższe szczeble tworzą ustalenia wiążące, które są wprowadzane do planów miejscowych. Dotychczasowa „ustawa warszawska” nie zawiera takiego mechanizmu. Ustalenia wiążące nie musiały być wprowadzane do planu. Były obowiązkowe tylko wtedy, kiedy gmina przystępowała do zmiany planu, co oznaczało, że jeśli była to inwestycja ogólnomiejska typu spalarnia odpadów czy oczyszczalnia ścieków, to dopóki gmina nie wyraziłaby zgody przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu, inwestycja nie mogłaby być realizowana. W ten sposób rozumiem zapis, który odnosi się do ładu przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#GrzegorzZawistowski">Przy pozostawieniu gminom warszawskim możliwości ustalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, wydawania przez burmistrzów decyzji o warunkach zabudowy, istnieje konieczność dokonywania corocznej oceny skutków wydanych decyzji na terenie miasta. Bez pozostawienia tych kompetencji na poziomie miasta nie można by prowadzić takiej polityki - corocznej oceny skutków. Taka sytuacja jest obecnie. Chociaż odpowiednie zapisy znajdują się w statucie miasta, bez umocowania ustawowego są na tyle słabe, że od gmin jest bardzo trudno uzyskać informacje. W związku z tym ocena skutków wydanych decyzji o warunkach zabudowy nie może być kompleksowa. Nie chcę mówić o tym, że niektóre gminy w ogóle nie przysyłają takich decyzji i nie można tego od nich wyegzekwować. Są dwie gminy, które w tym przodują: gmina Wawer oraz gmina Wilanów.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#GrzegorzZawistowski">Mechanizm ten musi działać na terenie miasta, jeżeli ma być prowadzona ogólna polityka w zagospodarowaniu przestrzennym, przy zostawieniu mocnych kompetencji gminom warszawskim do uchwalania planów miejscowych i wydawania decyzji o warunkach zabudowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PiotrWójcik">Czy w tej sprawie mógłby zabrać głos przedstawiciel rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#JanuszWarakomski">Jak już mówiłem, ponieważ nie ma oficjalnego stanowiska rządu do projektów ustaw, nie mogę zajmować stanowiska jako przedstawiciel rządu. Mogę zabrać głos jako przedstawiciel resortu spraw wewnętrznych i administracji.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#JanuszWarakomski">Ład przestrzenny i planowanie przestrzenne w Warszawie napotyka od początku na duże trudności, między innymi w wyniku niejasności obecnej ustawy. Projekt statutu jest uzgodniony z administracją rządową, z prezesem Rady Ministrów. Statut, który był później zakwestionowany przez Naczelny Sąd Administracyjny, był również uzgadniany przez administrację rządową. Mówię przez administrację rządową, bowiem w pracach uzgodnieniowych brali udział urzędnicy różnych resortów. To wskazuje na to, że przepisy dotyczące ładu przestrzennego w Warszawie muszą być niezwykle precyzyjnie sformułowane. Kompetencje muszą być wyraźnie i szczegółowo określone w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#JanuszWarakomski">Obecnie jest sytuacja, że Rada m.st. Warszawy określa ustalenia wiążące. Nie do końca wiadomo, czym są ustalenia wiążące, bo w przepisach ustawowych nie mówi się o tym szczegółowo. Przekazanie kompetencji związanych z planowaniem przestrzennym wyłącznie gminom może dla miasta skutki nieobliczalne, co często widać, gdy gmina, wydając pewne decyzje, blokuje inwestycje ogólnomiejskie. Z tego powodu wydaje się, że mechanizm i instrumenty funkcjonowania i organizowania strategii rozwoju oraz planowania przestrzennego musi mieć miasto jako całość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PiotrWójcik">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#PiotrWójcik">Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki pana posła Piskorskiego, polegającej na wykreśleniu pkt. 2 dotyczącego ładu przestrzennego i gospodarki terenami z ust. 2 art. 5?</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za wykreśleniem opowiedziało się 2 posłów, przeciwnych było 8 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawka nie uzyskała większości.</u>
          <u xml:id="u-208.3" who="#PiotrWójcik">Kto z państwa jest za wykreśleniem z ust. 2 art. 5 punktu nr 4, który dotyczy scalania i wymiany gruntów oraz wywłaszczania nieruchomości?</u>
          <u xml:id="u-208.4" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu 2 posłów opowiedziało się za wykreśleniem punktu 4, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawka nie uzyskała większości.</u>
          <u xml:id="u-208.5" who="#PiotrWójcik">Kto z państwa jest za wykreśleniem z ust. 2 art. 5 punktu nr 8, dotyczącego nadzoru budowlanego?</u>
          <u xml:id="u-208.6" who="#PiotrWójcik">2 posłów głosowało za wykreśleniem pkt. 8, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawka nie uzyskała większości.</u>
          <u xml:id="u-208.7" who="#PiotrWójcik">Kolejna poprawka pana posła Piskorskiego dotyczy pkt. 12 — „koordynowania przedsięwzięć publicznych podejmowanych przez gminy warszawskie w celu lepszego zaspokajania wspólnoty na terenie całego m.st. Warszawy” i polega na zastąpieniu wyrazu „koordynowania” wyrazami „inicjowania i wspierania”.</u>
          <u xml:id="u-208.8" who="#PiotrWójcik">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-208.9" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za przyjęciem opowiedziało się 2 posłów, 6 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka nie uzyskała większości.</u>
          <u xml:id="u-208.10" who="#PiotrWójcik">Następna poprawka dotyczy pkt. 14 w ust. 2 art. 5. Polega na zastąpieniu wyrazu „miejskich”, w odniesieniu do terenów, zieleni komunalnej i zadrzewień, wyrazami „należących do m.st. Warszawy”.</u>
          <u xml:id="u-208.11" who="#PiotrWójcik">Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-208.12" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 7 posłów, nikt nie był przeciwny, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-208.13" who="#PiotrWójcik">Ponieważ poprawka została uwzględniona w pkt. 14, wyraz „miejskich” zastępujemy wyrazami „należącymi do m.st. Warszawy”.</u>
          <u xml:id="u-208.14" who="#PiotrWójcik">Kolejna poprawka pana posła Piskorskiego proponuje skreślenie ust. 3 w art. 5 w tekście autopoprawki do projektu w druku nr 313. Ustęp ten brzmi: „W zakresie, o którym mowa w art. 5 pkt 12, m.st. Warszawa inicjuje współdziałanie gmin warszawskich dla wykonywania zadań publicznych nie zastrzeżonych dla m.st. Warszawy, w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-208.15" who="#PiotrWójcik">1) komunalnego budownictwa mieszkaniowego,</u>
          <u xml:id="u-208.16" who="#PiotrWójcik">2) pomocy społecznej, w tym ośrodków i zakładów opiekuńczych,</u>
          <u xml:id="u-208.17" who="#PiotrWójcik">3) oświaty, w tym szkół podstawowych, przedszkoli i innych placówek oświatowo-wychowawczych,</u>
          <u xml:id="u-208.18" who="#PiotrWójcik">4) ochrony zdrowia,</u>
          <u xml:id="u-208.19" who="#PiotrWójcik">5) kultury fizycznej, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych,</u>
          <u xml:id="u-208.20" who="#PiotrWójcik">6) targowisk i hal targowych”.</u>
          <u xml:id="u-208.21" who="#PiotrWójcik">Kto jest za wykreśleniem tego ustępu?</u>
          <u xml:id="u-208.22" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za wykreśleniem opowiedziało się 2 posłów, 5 posłów było przeciwnych, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Poprawka nie została uwzględniona.</u>
          <u xml:id="u-208.23" who="#PiotrWójcik">Chciałbym zgłosić poprawkę redakcyjną do tego ustępu, polegającą na zastąpieniu wyrazu „inicjuje” wyrazami „określa zasady i tryb uzgodnień co do współdziałania gmin warszawskich”. Wyraz „współdziałanie” zastępujemy wyrazem „współdziałania”. Ustęp uzyskałby brzmienie: „W zakresie, o którym mowa w art. 5 pkt. 12 m.st., Warszawa określa zasady i tryb uzgodnień co do współdziałania gmin warszawskich dla wykonywania zadań publicznych nie zastrzeżonych dla m.st. Warszawy, w szczególności:”.</u>
          <u xml:id="u-208.24" who="#PiotrWójcik">Do określenia „inicjuje” w trakcie dyskusji były zgłaszane zastrzeżenia polegające na tym, że zawęża ono pojęcie „koordynowania” użytego w pkt. 12 w art. 5. Jest to próba precyzyjnego określenia, na czym miałaby polegać koordynacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Panie przewodniczący, przecież pkt 12 mamy przenieść, a powołanie dotyczy pkt. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PiotrWójcik">Poprawka nie dotyczy przeniesienia pkt 12, tylko zamiany wyrazu „inicjuje”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jednakże w główce jest powołanie na pkt 12, który zamierzamy przenieść do ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PiotrWójcik">Niezależnie od tego jak uregulujemy punkty 12 i 13 dotychczasowego ust. 2, czy wydzielimy je w odrębny ustęp, czy nie, intencją przedstawionej przeze mnie przed chwilą poprawki jest sprecyzowanie pojęcia „koordynacja”. Nie ma to związku z legislacyjnym umiejscowieniem pkt. 12. Czy rozumiemy się?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PiotrWójcik">Czy sens proponowanej poprawki jest jasny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#AndrzejWielowieyski">Sprawa ulega wyraźnej zmianie. Zupełnie co innego oznacza określenie „inicjuje”, czy „inicjuje i wspiera”, co proponował pan poseł Piskorski. Oznacza to dobrowolność, współdziałanie. Natomiast proponowana zmiana brzmi: „... określa zasady i tryb uzgodnień co do współdziałania...” przez co można rozumieć działanie nakazowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PiotrWójcik">Nie, ponieważ określa zasady i tryb uzgodnień. Czy zgadza się pan?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jeżeli chodzi o uzgodnienia, mogę się zgodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PawełPiskorski">Panie przewodniczący, mam podobne wątpliwości jak pan poseł Wielowieyski. Nawet jeżeli pańską intencją jest dobrowolność, nie wiem, czy taki zapis nie tworzy rozbieżności interpretacyjnej. Jeżeli między dwoma gminami rozpoczyna się współdziałanie w sprawie na przykład budownictwa komunalnego, należałoby gminom pozostawić wolną rękę w porozumieniu się w tej sprawie. Nie wiem, dlaczego m.st. Warszawa miałoby w tym zakresie normować zasady współdziałania między dwiema gminami, które samodzielnie podjęłyby decyzję.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#PawełPiskorski">Dotychczasowe brzmienie oznacza, że inicjuje współdziałanie, a jeśli zostało podjęte, to gminy porozumiewają się co do jego trybu. Zmiana zapisu tworzy dodatkową konieczność porozumienia się z miastem, żeby określiło zasady, na jakich gminy mają się porozumiewać.</u>
          <u xml:id="u-218.2" who="#PawełPiskorski">Mam daleko idącą wątpliwość co do takiego zapisu. Dobrze byłoby zobaczyć pańską propozycję na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PiotrWójcik">Mam propozycję poprawki zredagowaną w formie pisemnej. Pozostańmy jednak przy tym, żeby wyjaśnić intencję poprawki.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#PiotrWójcik">Gmina w zakresie swoich zadań jest samodzielna. Żaden z przepisów tej ustawy nie deroguje przepisów o porozumieniach między gminami i uprawnienia do podpisywania umów, porozumień komunalnych, porozumienia komunalnego, czy umów cywilnoprawnych między gminami. Proponowana poprawka nie ma takiego charakteru. Mówi o sprecyzowaniu pojęcia „koordynacja” i oznacza, że jeżeli Rada m.st. Warszawy podejmie inicjatywę w jakiejś sprawie, to powinna określić zasady i tryb uzgadniania i nic więcej.</u>
          <u xml:id="u-219.2" who="#PiotrWójcik">Ponieważ powstała wątpliwość, czy można sformułowanie „inicjuje” odnieść do pojęcia „koordynacja”, które ma definicje doktrynalne, po konsultacji z przedstawicielami Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, postanowiłem sformułować tę poprawkę. Nie jest jej intencją — o czym świadczy zapis — dawać m.st. Warszawie wyłączne kompetencje, by za jego zgodą gminy mogły cokolwiek uzgadniać. Mamy do czynienia z działaniem fakultatywnym zarówno gmin, jak i m.st. Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-219.3" who="#PiotrWójcik">Czy są jeszcze wątpliwości w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#AndrzejSmirnow">Rozumiem, że poprawka ta zmierza w kierunku doprecyzowania znaczenia wyrazu „inicjowanie”. Proponuję, żebyśmy przyjęli wniosek dotyczący przeniesienia punktów 12 i 13 do ust. 2 i poprosili przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu o zredagowanie tego ustępu w całości z ewentualnym uwzględnieniem zmian proponowanych przez pana przewodniczącego. Punkty ust. 2 po przeniesieniu punktów 12 i 13 muszą ze sobą współgrać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PiotrWójcik">Pozwoliłem sobie poddać pod rozwagę państwa tę poprawkę, ponieważ ma ona charakter jeszcze bardziej szczegółowy niż to, co jest zapisane w pkt. 12 art. 5.</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#PiotrWójcik">Teraz oddam głos panu posłowi Janiszewskiemu, a potem chciałbym przystąpić do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#MichałJaniszewski">Z przykrością muszę stwierdzić, że pan przewodniczący nie będzie mógł poddać poprawki pod głosowanie, gdyż nie ma kworum. Proponuję przerwać obrady do jutra do godz. 10oo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PiotrWójcik">Nie ma pan racji, gdyż jest kworum wymagane do podejmowania decyzji.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#PiotrWójcik">Zanim przystąpimy do podjęcia decyzji o wyodrębnieniu punktów 12 i 13 z ust. 2 art. 5 w inny ustęp, proszę państwa o podjęcie decyzji w sprawie poprawki ust. 2 w brzmieniu: „W zakresie, o którym mowa w art. 12 m.st., Warszawa określa zasady i tryb uzgodnień co do współdziałania gmin warszawskich dla wykonywania zadań publicznych nie zastrzeżonych dla m.st. Warszawy, w szczególności:”, a dalej byłoby wymienione sześć punktów w katalogu przykładowym, który macie państwo przed sobą.</u>
          <u xml:id="u-223.2" who="#PiotrWójcik">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-223.3" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 6 posłów, 2 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-223.4" who="#PiotrWójcik">Czy jest sprzeciw wobec propozycji pana posła Smirnowa, aby punkty 12 i 13 wyodrębnić z obecnego ust. 2 art. 5 i stworzyć nowy ustęp? Jeżeli nie będzie sprzeciwu, uznam wniosek za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#AndrzejSmirnow">Tytułem wyjaśnienia powiem, że byłby to ust. 3, który obejmowałby aktualną treść ust. 2 oraz treść punktów 12 i 13 z obecnego ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PiotrWójcik">Czy zdaniem legislatorów materia punktów 12 i 13 da się pomieścić w jednym ustępie? Wydaje się, że pomieszczenie materii punktu 12 i ust. 2 jest możliwe pod względem merytorycznym. Czy z merytorycznego punktu widzenia pkt 13 może znaleźć się w tym samym ustępie co pkt 12 i dotychczasowy ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czy może się to znaleźć w tym samym ustępie, z merytorycznego punktu widzenia trudno mi ocenić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PiotrWójcik">Rozumiem, że jednostki legislacyjne wyodrębnia się pod względem ich więzi merytorycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak, ale nie jestem tego w stanie ocenić merytorycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PiotrWójcik">Czy mógłbym pana posła prosić o sformułowanie wniosku w ten sposób, że pkt 13 będzie odrębnym ustępem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#AndrzejSmirnow">Nie chciałbym tego przesądzać. Sądzę, że przedstawiciele Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu po konsultacjach z ekspertami mogą zaproponować, żeby obecny pkt 13 był odrębnym ustępem. Nie zgłaszam sprzeciwu. Myślę, że zostanie nam zaproponowane rozwiązanie optymalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PiotrWójcik">Zgodnie z wnioskiem pana posła Smirnowa, chciałbym państwa prosić o decyzję w sprawie wyodrębnienia z ust. 2 art. 5 punktów 12 i 13 i wraz z ust. 3 art. 5 stworzenia odrębnego ustępu, ewentualnie wyodrębnienie punktu 13 w odrębny ustęp. Czy jest sprzeciw w tej sprawie? Jeżeli nie będzie sprzeciwu, uznam propozycję pana posła Smirnowa za przyjętą. Nie ma sprzeciwu. Propozycja została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W dalszym ciągu mam wątpliwość co do główki. O ile punkty 12 i 13 były w ust. 1, to powołanie się na zakres, o którym mowa w art. 5 pkt 12, miało sens. Natomiast straci sens, jeżeli w główce będziemy powoływać się na punkt, który będzie punktem ustępu główki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PiotrWójcik">W moim przekonaniu problem ten przestał już istnieć, ponieważ zadecydowaliśmy o wyodrębnieniu punktów 12 i 13 z obecnego ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W związku z tym pytam o główkę ust. 3. Obecnie brzmienie jest następujące: „W zakresie, o którym mowa w art. 5 pkt 12”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#PiotrWójcik">Ponieważ wyodrębniony został pkt 12 z ust. 2, to powołanie musi zostać zmienione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Panie pośle, do czego ma być to powołanie, skoro to ma być punkt tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#PiotrWójcik">Jeżeli państwo po konsultacji z ekspertem zadecydujecie, że pkt 12 mieści się w obecnym ust. 2, powołanie to nie będzie miało sensu i automatycznie zostanie skreślone. Natomiast, jeżeli będzie to w odrębnym ustępie, to powołanie w ustępie obecnie oznaczonym jako 2 będzie do ustępu, w którym będzie treść pkt. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeszcze jedno pytanie. W Biurze Legislacyjnym Kancelarii Sejmu nie mamy ekspertów. Eksperci są obecni na dzisiejszym posiedzeniu. Proszę o konkretne rozstrzygnięcia, gdyż nie mamy ekspertów, z którymi moglibyśmy się skonsultować. Później trudno będzie nam ustalić, jak to zanotować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#PiotrWójcik">Komisja rozstrzygnęła już w tej sprawie. Możemy do-precyzować to rozstrzygnięcie, czyli zadecydować, czy pkt 12 i obecny ust. 2 będą jednym ustępem, a pkt 13 odrębnym, czy nie. Czy to by wyjaśniało wątpliwości legislatorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zacznijmy od początku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#PiotrWójcik">Czy połączenie treści pkt. 12 z treścią ustępu w tekście oznaczonym jako 2 w jedną całość wyjaśniałoby wątpliwości? Nie byłoby wówczas problemu odesłania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Z punktu widzenia legislacji tak może być, ale nie podejmuję się przeprowadzenia oceny merytorycznej. Jeżeli pod względem merytorycznym jest to dobre, to z punktu widzenia legislacji może tak być.</u>
          <u xml:id="u-242.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Pozostaje natomiast kwestia ust. 2, który brzmi: „W zakresie, o którym mowa w art. 5 pkt 12”. Jest to merytoryczny problem do rozstrzygnięcia. Bardzo proszę o rozstrzygnięcie tego problemu na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#AndrzejSmirnow">Rozumiem to w ten sposób, że pkt 12 z obecnego ust. 2 stałby się punktem 1 w nowym ust. 3. Wówczas obecny ust. 2 stałby się punktem 2, łącznie z główką, w ust. 3. Nie widzę powodów do wyodrębniania w osobny ustęp pkt. 13 z ust. 2, ale proszę pana dra Grodzickiego o merytoryczną opinię w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozpocznę od pkt. 12. W wypadku wyłączenia tego punktu z ust. 2, jego treść w jakiejś mierze pokrywa się z treścią wstępu do ust. 3. Być może należałoby złączyć te treści i stworzyć jeden zwarty tekst w postaci zdania zaczynającego ust. 3. Należy podjąć decyzję, czy wyraz „koordynacja” ma dla Komisji istotne znaczenie, czy można się go pozbyć, bo — de facto — później opisuje się koordynację we wstępie do ust. 3. Jeżeli jest taki opis, można zrezygnować z tego terminu, gdyż „koordynacja” jest terminem skłaniającym do interpretacji, iż ma się uprawnienia nadzorcze. Z punktu widzenia konstytucji nie jest to korzystne. Jest to problem pkt. 12 i jego korelacji z ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-244.1" who="#RyszardGrodzicki">Natomiast pkt 13, który mówi o wspieraniu gmin warszawskich w celu wyrównywania dysproporcji w sferze zaspokajania potrzeb zbiorowych, jest nietypowy. Istnienie takiego przepisu, niezależnie od tego, gdzie go umieścimy, powoduje, że w dalszej części ustawy musi być algorytm redystrybucji środków w celu wyrównywania różnic. Tę treść można umieścić zarówno w części szczegółowej, jak i wydzielając w odrębny ustęp, ale wówczas trzeba poprzedzić go wstępem, w którym określi się, że do zadań m.st. Warszawy należy wspieranie gmin warszawskich w celu wyrównywania dysproporcji. Przyjęcie techniki zależy od legislatorów, którą z nich uznają za skuteczniejszą. Czy zaklasyfikujemy to jako uprawnienie szczegółowe, czy będziemy traktować jako przepis ogólny. Wybór dotyczy tych dwóch klasyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#PiotrWójcik">Zbliżamy się do rozstrzygnięcia tej kwestii. Biorąc pod uwagę decyzję, którą już podjęliśmy, jej dalsze uszczegółowienie mogłoby wyglądać następująco. Zgodnie z sugestią dra Grodzickiego zrezygnowalibyśmy z pojęcia „koordynacja”, łącząc treść pkt. 12 z obecnym ust. 3 oznaczonym w tekście jako 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To znaczy, że pozostawiamy taką redakcję, jaka jest?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#RyszardGrodzicki">Zapis ten może brzmieć: „Miasto stołeczne Warszawa inicjuje współdziałanie gmin warszawskich dla wykonywania zadań publicznych podejmowanych przez gminy warszawskie w celu lepszego zaspokajania potrzeb wspólnoty na terenie całego m.st. Warszawy i nie zastrzeżonych dla m.st. Warszawy”. Tekst wymagałby jeszcze obróbki, ale idea byłaby właśnie taka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PiotrWójcik">Zgadza się, ale z zastrzeżeniem, że wyraz „inicjuje” byłby zastąpiony innym określeniem. Pan dr Grodzicki zaproponował, żeby...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#RyszardGrodzicki">Zdanie wstępne zaczyna się: „Miasto stołeczne Warszawa”. To, co było przedtem, wykreślamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zapiszę tę treść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#PiotrWójcik">„Miasto stołeczne Warszawa określa zasady i tryb uzgodnień w celu współdziałania gmin warszawskich dla wykonywania zadań publicznych w celu lepszego zaspokajania potrzeb wspólnoty na terenie całego m.st. Warszawy...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#RyszardGrodzicki">Wyraz „całego” można wyrzucić, gdyż jest zbędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#PiotrWójcik">„... na terenie m.st. Warszawy nie zastrzeżonych dla m.st. Warszawy, w szczególności:”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#RyszardGrodzicki">Ponieważ określenie „m.st. Warszawy” dwukrotnie występuje blisko siebie, ze względów stylistycznych należałoby to poprawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W ten sposób byłby skonsumowany pkt 12. Pozostał jeszcze pkt 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#PiotrWójcik">Należy zdecydować, w jaki sposób byłaby zapisana ta odrębna jednostka legislacyjna. Czy, jak proponował pan dr Grodzicki, wyodrębniona w osobny ustęp, czy przesunięta w inne miejsce ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#AndrzejSmirnow">Po opinii pana dra Grodzickiego skłaniam się ku temu, żeby wnosić o wyodrębnienie zapisu w osobny ustęp. Ustęp ten powinien wówczas mieć dwa punkty. Pierwszy: „Do zadań m.st. Warszawy należy wspieranie gmin warszawskich w celu wyrównywania dysproporcji w sferze zaspokajania potrzeb zbiorowych”. Drugi, że zasady tego wspierania — mówię potocznie, należy dobrać odpowiednie sformułowanie — określa na przykład uchwała Rady m.st. Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#PiotrWójcik">Zwracam uwagę, że ten przepis w treści projektu w druku nr 313 ma doprecyzowanie dotyczące wyrównywania dysproporcji finansowych. Rozumiem, że postuluje pan dookreślenie tego na drodze aktu wykonawczego.</u>
          <u xml:id="u-258.1" who="#PiotrWójcik">Proszę o opinię eksperta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#RyszardGrodzicki">Wkraczamy w sferę spraw finansowych. Trybunał Konstytucyjny zajął stanowisko relatywnie dużej samodzielności finansowej gminy i ograniczył możliwość wkraczania w tę sferę uchwałami rady miasta. Ta materia musi być regulowana w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-259.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeliby intencją pana posła Smirnowa było wprowadzenie upoważnienia dla Rady m.st. Warszawy określania działań o charakterze finansowym, należałoby to rozważyć. Jeśli wynikałyby z tego jakiekolwiek obowiązki dla gmin, musi być określony algorytm postępowania w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#PiotrWójcik">Czy pan poseł Smirnow mógłby odnieść się do tego, co powiedział pan dr Grodzicki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#AndrzejSmirnow">Rozumiałem, że zasady finansowe miasta będzie określała ustawa i że mówimy o wspieraniu gmin z budżetu miasta. W ten sposób rozumiałem zapis tego punktu. Z wypowiedzi pana doktora wynika, że w ustawie powinny być zapisane zasady tworzenia algorytmu. Z tego punktu widzenia, gdyby pkt 13 wyodrębnić w osobny ustęp, można problem rozwiązać wprowadzając kolejny punkt, który określałby, że Rada m.st. Warszawy precyzowałaby zasady tworzenia algorytmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#RyszardGrodzicki">Powstaje problem, czy nie jest to naruszenie samodzielności, bo Warszawa też jest jednostką samorządu terytorialnego. Może pan poseł Wielowieyski jako specjalista od spraw finansowych i budżetowych byłby bardziej kompetentny do zabrania głosu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-262.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli będzie to generalna delegacja, jest to do przyjęcia. Jeżeli będzie to wyraźny algorytm, nie może to być w tym miejscu ustawy, gdyż omawiamy przepisy ogólne, które zajmują się tylko generalnym przypisaniem kompetencji. Szczegóły są w dalszej części ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PiotrWójcik">Namawiałbym do pozostawienia ustępu w brzmieniu jednopunktowym, w sensie definicji pewnego zadania. Dalszym częściom ustawy należy po-zostawić doprecyzowanie sposobów ustalania wyrównywania dysproporcji, a przepisom wykonawczym resztę.</u>
          <u xml:id="u-263.1" who="#PiotrWójcik">Czy możemy zgodzić się z propozycją, żeby pkt 13 był odrębnym ustępem czwartym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#AndrzejSmirnow">Przychylam się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Trzeba sformułować główkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PiotrWójcik">Jest to czynność czysto legislacyjna. Nie chcemy zmieniać treści. Chodzi tylko o określenie, że jest to zadanie m.st. Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#AndrzejSmirnow">W ustępie tym trzeba będzie powtórzyć, że „Do zadań m.st. Warszawy należy...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#PiotrWójcik">Zakończyliśmy dyskusję na temat art. 5.</u>
          <u xml:id="u-268.1" who="#PiotrWójcik">Następne poprawki pana posła Piskorskiego dotyczą art. 6. Ponieważ obowiązuje projekt bazowy, w którym wprowadza się nowy artykuł oznaczony jako 6, regulujący kwestie zadań stołecznych m.st. Warszawy, proszę o głosy za i przeciw propozycji pana posła Piskorskiego, żeby wykreślić ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#JoannaFabisiak">Mam propozycję, która może być satysfakcjonująca dla pana posła Piskorskiego. Zgadzam się, że w obu ustępach występuje powtórzenie. Proponuję, żeby ust. 2 był ustępem 1. Ust. 1 brzmiałby: „M.st. Warszawa wykonuje zadania wynikające ze stołecznego charakteru miasta”. Resztę skreślić. Ustęp 3 — bez zmian. W ten sposób otrzymujemy zapis sensowny i spójny, gdzie jest powiedziane, kto określa te zadania. Jest to lepszy zapis niż w obecnym ust. 1, gdzie są wymienione trzy zadania. Mam pewność, że nie są wymienione wszystkie. Zatem nie zamykamy katalogu zadań, mówimy, kto je określa, wykonuje i na jakich zasadach będą wykonywane.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#JoannaFabisiak">Proszę ustosunkować się do propozycji zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#AndrzejWielowieyski">Proponuję powrót do art. 2 dotychczasowej ustawy. Nie można tylko miasta obciążyć tym obowiązkiem. Gminy mają swoją własność, gospodarują na swoim terenie i również będą zobowiązane do zaspokajania potrzeb wynikających ze stołeczności miasta. To nie jest tylko sprawa miasta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PiotrWójcik">Proszę państwa tylko o uwagi dotyczące wykreślenia ust. 2 dotyczącego delegacji dla Rady Ministrów. Taka jest intencja poprawki pana posła Piskorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#PawełPiskorski">Propozycja przedstawiona przez panią poseł Fabisiak nie jest całkowicie satysfakcjonująca, ponieważ ust. 2 określa możliwość określenia przez Radę Ministrów dodatkowych zadań dla m.st. Warszawy. Według mnie jest znacznie lepiej, jeśli ustawodawca określa te zadania, które — stosując formułę „w szczególności” — wymienia w ustawie. Jeśli Rada Ministrów, rząd, czy administracja państwowa chciałaby nałożyć na Warszawę inne zadania, powinny to robić w drodze porozumienia. Wtedy samorząd warszawski ma szansę na ewentualne rozszerzanie katalogu zadań przy gwarantowaniu dla miasta refundacji. Gdybyśmy przyjęli rozwiązanie zaproponowane przez panią poseł Fabisiak, wtedy Rada Ministrów miałaby całkowitą swobodę określenia w rozporządzeniu dowolnych zadań dla m.st. Warszawy, bo pod hasłem stołeczności można rozumieć bardzo wiele. Uważam, że enumeratywnie powinniśmy wyliczyć to, co jest, a resztę pozostawić do porozumienia między miastem a administracją rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#PiotrWójcik">Proszę pana dra Grodzickiego o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#RyszardGrodzicki">Uważam, że bardziej właściwa byłaby opinia resortu spraw wewnętrznych i administracji, ponieważ sprawa dotyczy służb podlegających temu resortowi. Jeżeli do projektu został wprowadzony ust. 2, który mówi o zgodzie właściwego ministra na dokonanie pewnych działań, to nie dlatego, żeby ograniczać władztwo samorządu warszawskiego, a dlatego, żeby poprzez pewną nadgorliwość ze strony samorządu nie doprowadzić do sytuacji, w której te służby nie będą mogły efektywnie działać. Nie zawsze przepisy ogólne są wystarczające. Moim zdaniem przepis ten jest zasadny, ale być może resort ma na ten temat inny punkt widzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#PiotrWójcik">Zanim udzielę głosu przedstawicielowi ministerstwa, chciałbym pana zapytać, czy z legislacyjnego punktu widzenia prawidłowe jest utrzymanie ust. 2 jako rozwinięcia ust. 1. Czy umieszczenie w projekcie ust. 2 jest poprawne legislacyjnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#RyszardGrodzicki">Zgodnie z konstytucją, jeżeli w ustawie zawieramy przepis upoważniający do wydania rozporządzenia jako aktu wykonawczego, trzeba bardzo dokładnie określać parametry, które w drodze rozporządzenia mogą być regulowane. Mówi o tym art. 92 konstytucji: „Upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia i zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu”. Jest problem wyjaśnienia, co oznaczają wytyczne.</u>
          <u xml:id="u-276.1" who="#RyszardGrodzicki">Mogę powiedzieć, że ust. 1 w takim brzmieniu niejako ukierunkowuje sposób myślenia w zakresie rozporządzenia, zbliża do realizacji normy zawartej w art. 92 konstytucji. Problemem jest, czy uwzględnić zwyczaje każde, czy międzynarodowe - jako bardziej wiążące. Przyznajmy jednak, że są również zwyczaje wewnętrzne, na przykład dotyczące udziału prezydenta w pewnych imprezach. Były pomysły stworzenia gwardii prezydenckiej, która organizowałaby pewne uroczystości. Gdyby do tego doszło, należałoby to również uwzględnić. Jest to zatem zagadnienie z zakresu techniki legislacyjnej. Należy odpowiedzieć na pytanie, czy ust. 2 wyczerpuje wymogi art. 92 konstytucji. Jak to interpretują przedstawiciele Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#PiotrWójcik">Czy przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji chciałby zabrać w tej chwili głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#JanuszWarakomski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#PiotrWójcik">Czy legislatorzy mogą udzielić odpowiedzi na pytanie pana dra Grodzickiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. W sprawie wytycznych odbyliśmy szkolenie trwające cztery godziny, ale - niestety - nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak określić wytyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mam pytanie do przedstawiciela resortu spraw wewnętrznych i administracji. Chodzi mi o użycie określenia „właściwego ministra”. Zapis ten powinien być bardziej sprecyzowany. Czy chodzi o właściwego ministra do spraw wewnętrznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#JanuszWarakomski">Musiałbym poznać intencje projektodawców. Obowiązujący obecnie przepis daje Radzie Ministrów możliwość określania zasad współdziałania gminy z organami administracji rządowej w zakresie realizacji zadań stołecznych. Jest to jasne. Określa współdziałanie. Przyjeżdżają delegacje zagraniczne, a miasto w tym czasie chce remontować główną drogę w mieście, most czy dojazd do lotniska. Można ustalić terminy i sposoby postępowania, na przykład wcześniejszego informowania administracji rządowej czy samorządowej o pewnych poczynaniach.</u>
          <u xml:id="u-282.1" who="#JanuszWarakomski">Natomiast trudno powiedzieć, czy użycie sformułowania „które wymaga zgody właściwego ministra” jest prawidłowe, czy nie, bo należałoby sprawdzić kompetencje wszystkich ministrów, żeby stwierdzić, w którym momencie jest wymagana zgoda.</u>
          <u xml:id="u-282.2" who="#JanuszWarakomski">Rozumiem, że mają to być zadania stołeczne i że jest to szczególna regulacja dla m.st. Warszawy, bo tylko to miasto jest stolicą. Nie widzę jednak potrzeby wprowadzania takiej regulacji, chyba że jest to wstęp do tego, żeby później powiedzieć, że miasto ma uzyskać dodatkowe środki z tytułu zadań stołecznych. Jeżeli chodzi o określenie w zapisie, że stołeczność rodzi określone skutki, jestem skłonny uznać, że tego rodzaju rozporządzenie, w formie bezpiecznika, może być przydatne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#PiotrWójcik">Czy w związku z tym, co pan powiedział, można uznać, że w ust. 2 celowe byłoby zastąpienie wyrazów „wymaga zgody” wyrazami „wymaga uzgodnienia” lub „wymaga współdziałania”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#JanuszWarakomski">Lepsze byłoby określenie „wymaga współdziałania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#PiotrWójcik">Czy pan dr Grodzicki mógłby to skomentować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#RyszardGrodzicki">Zakłada się, że przy współdziałaniu występuje pewna doza dowolności. W przypadku, gdy chodzi o bezpieczeństwo, można mieć wątpliwość, czy dowolność wchodzi w rachubę. Dlatego powstała taka, a nie inna konstrukcja. W pewnej mierze jest to podobne do zapisu w art. 6 projektu w druku nr 295: „Wykaz zadań wynikających ze stołecznego charakteru miasta, których rozstrzygnięcie wymaga zgody ministra spraw wewnętrznych i administracji, określa Rada Ministrów w drodze rozporządzenia”. W omawianym ust. 2 zostało użyte określenie „właściwego ministra”. Zgodnie z art. 92 konstytucji można postawić zarzut, że jest nieprecyzyjnie określony organ. Być może właściwy byłby powrót do nazwy ministra.</u>
          <u xml:id="u-286.1" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję, żeby pan dyrektor Warakomski skonsultował się w ministerstwie z odpowiednimi służbami, które zajmują się tymi sprawami i poznał ich opinię. Być może takie rozporządzenie jest niepotrzebne. Może jest to wynik intuicyjnego myślenia niefachowców. W jakim zakresie władztwo administracji rządowej powinno być kategoryczne, a w jakim może być dowolnym współdziałaniem?</u>
          <u xml:id="u-286.2" who="#RyszardGrodzicki">Uważam, że można odroczyć rozstrzygnięcie tego ustępu do następnego posiedzenia. Nie należy w tej sprawie popełnić błędu.</u>
          <u xml:id="u-286.3" who="#RyszardGrodzicki">Powrócę jeszcze do tego, co mówił pan poseł Wielowieyski o gminach warszawskich. Jeżeli jest mowa o przyjmowaniu delegacji zagranicznych, gdy mamy określoną strukturę miasta, stosunki własnościowe itd., pozostając przy numeracji z autopoprawki w ust. 1, lepiej byłoby użyć: „M.st. Warszawa i gminy warszawskie wykonują odpowiednio zadania...”. Wówczas i jedno, i drugie ogniwo na terenie Warszawy mają obowiązek działać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#PiotrWójcik">Kieruję pytanie do pana posła Piskorskiego. Czy wynikający z dyskusji zapis ust. 2, w którym mówiłoby się o m.st. Warszawie i gminach, usuwałby pana wątpliwości, które przemawiają za wnioskiem o skreślenie tego ustępu?</u>
          <u xml:id="u-287.1" who="#PiotrWójcik">Z następnym pytaniem zwracam się do pana dra Grodzickiego i pana dyrektora Warakomskiego. Czy wątpliwości, którą pan podniósł, nie usuwałaby następująca redakcja: „ze względu na zwyczaje lub bezpieczeństwo wymaga zgody lub współdziałania ministra spraw wewnętrznych i administracji”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam sobie treść rozporządzenia, które zostało wydane na bazie dotychczasowej ustawy. Gdy się to czyta, są to banały. W konstytucji podkreślona jest rozdzielczość pomiędzy władzą wykonawczą a ustawodawczą. Zdałbym się jednak na opinię władzy wykonawczej z tego względu, że przy przyjmowaniu delegacji zagranicznych problem bezpieczeństwa, w kontekście tych przepisów jest najbardziej istotny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#PiotrWójcik">Zaproponowałem sformułowanie, w którym jest utrzymane określenie „zgoda ministra spraw wewnętrznych i administracji”, a uzupełnione określeniem „współdziałanie”, o którym mówił pan dyrektor Warakomski. Czy mógłby się pan do tego odnieść?</u>
          <u xml:id="u-289.1" who="#PiotrWójcik">Jeszcze raz powtórzę treść zapisu: „... których realizacja, ze względu na zwyczaje lub bezpieczeństwo, wymaga zgody lub współdziałania ministra spraw wewnętrznych i administracji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#JanuszWarakomski">To, że rozporządzenie to zrobiło się banalne, wynika między innymi z tego, że projekt rozporządzenia był przygotowany razem z projektem „ustawy warszawskiej”. W czasie prac sejmowych większość tego rozporządzenia została włączona do dzisiejszej „ustawy warszawskiej”. Pozostawiono bezpiecznik, że „Rada Ministrów określi w drodze rozporządzenia”. Później zostało to wyegzekwowane, ale nie było już żadnej materii do regulowania. Z tego wynika dość banalna treść rozporządzenia do „ustawy warszawskiej”. Chciałbym tego uniknąć w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-290.1" who="#JanuszWarakomski">Są przepisy ogólnie obowiązujące, które regulują sprawy bezpieczeństwa związanego z przyjmowaniem delegacji. Nigdzie nie ma bezpośrednio odniesień do „ustawy warszawskiej”, a ustawa funkcjonuje, delegacje przyjeżdżają i są chronione. Wobec tego próbę wpisania tego w ustawę rozumiem jako wskazanie, że Warszawa ma dodatkowe wydatki z tytułu przyjmowania delegacji zagranicznych i wykonywania zadań stołecznych. Jest to prawdą. W I kadencji Warszawa z tego tytułu otrzymywała dodatkowe środki. Podzielam sugestię pana eksperta i skonsultuję się w tej sprawie. Teraz mogę powiedzieć, że nie jestem przeciwko tej delegacji, ale nie widzę specjalnej materii, która by mogła być dodatkowo regulowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#PiotrWójcik">Czy jest możliwe wyjaśnienie tej kwestii jutro, na samym początku posiedzenia Komisji o godz. 10oo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#JanuszWarakomski">Nie jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#PiotrWójcik">Chodzi o to, żeby wyjaśnić tę kwestię jak najszybciej. Dopiero wtedy wrócimy do głosowania wniosku pana posła Piskorskiego.</u>
          <u xml:id="u-293.1" who="#PiotrWójcik">Czy są jeszcze inne uwagi do art. 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest możliwe rozwiązanie bez konsultacji. Zamiast „ustala” można zastosować „może ustalić”. Nie ma obowiązku wydawania rozporządzenia, wydaje się je w sytuacjach rzeczywiście niezbędnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#PiotrWójcik">Propozycję eksperta przejmuję jako wniosek.</u>
          <u xml:id="u-295.1" who="#PiotrWójcik">Czy pan poseł Piskorski podtrzymuje wątpliwość dotyczącą ust. 2 i propozycję skreślenia go?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#PawełPiskorski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#PiotrWójcik">Wniosek o skreślenie nie został podtrzymany. Uzgodniliśmy, że brzmienie ust. 2 w art. 6 będzie następujące: „Rada Ministrów może ustalić w drodze rozporządzenia wykaz zadań...”, a dalej tak, jak jest w tekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">A co z określeniem „wymaga zgody i współdziałania”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#PiotrWójcik">Nie, tego nie ma. Tekst brzmi: „Rada Ministrów może ustalić w drodze rozporządzenia wykaz zadań...” i dalej tak, jak jest w tekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Gdzie umiejscowimy zwyczaje międzynarodowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#PiotrWójcik">Było pytanie, czy dotyczy to zwyczajów międzynarodowych, czy zwyczajów w ogóle. Po wypowiedzi eksperta uważam, że można pozostawić szersze pojęcie. Czy mój tok myślenia jest prawidłowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#RyszardGrodzicki">Zwyczaje międzynarodowe dotyczą zwyczajów z zakresu protokołu dyplomatycznego, który nie jest normą formalnoprawną. Jak wykazałem dotyczy to czasem również stosunków wewnętrznych. Dookreślić „zwyczaje” jest bardzo trudno. Zastanawiam się, co można by zapisać. Może zostać „zwyczaje”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#PiotrWójcik">Pozostawiamy „zwyczaje”. Mamy ustaloną treść ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-303.1" who="#PiotrWójcik">Był wniosek, żeby w ust. 1 był zapis: „M.st. Warszawa i gminy warszawskie wykonują odpowiednio zadania wynikające ze stołecznego charakteru miasta”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jak to się będzie miało do tytułu rozdziału 2 - Zadania miasta stołecznego Warszawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#PiotrWójcik">W konkretnym przypadku ust. 1 art. 6 mówimy o zadaniach m.st. Warszawy razem z zadaniem gminy. Byłby problem, gdyby w przepisie tym w ogóle nie było norm dotyczących zadań m.st. Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Rozdział 6 poświęcony jest gminom warszawskim, a rozdział 2 poświęcony jest zadaniom m.st. Warszawy. Tutaj będziemy pisać i o jednym i o drugim. W związku z tym mam wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#PiotrWójcik">Jest użyty wyraz „odpowiednio”. Poza tym, w rozdziale dotyczącym zadań gmin, można zrobić odesłanie do tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#JanuszWarakomski">Jeżeli ma być zapis: „M.st. Warszawa i gminy warszawskie wykonują odpowiednio zadania wynikające...”, mam pytanie do pkt. 1 w ust. 1. Skoro ma być użyty wyraz „odpowiednio”, kto zapewnia teren pod ambasadę?</u>
          <u xml:id="u-308.1" who="#JanuszWarakomski">Republika Łotwy stara się o zwrot swojego gruntu. Zwrot jest niemożliwy, gdyż grunt został zabudowany innym obiektem. Łotwa zwróciła nam wszystko, a ponadto otrzymaliśmy grunt pod polską szkołę. W czasie rozmów z przedstawicielami Łotwy jest nam wstyd, że Warszawa — przy obecnym ustroju — nie jest w stanie przekazać gruntu pod ambasadę. Jeżeli użyjemy wyrazu „odpowiednio”, to kto to robi, miasto czy gmina?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#PiotrWójcik">Wypowiedź pana dyrektora świadczy o tym, że podaje pan w wątpliwość sens zmiany ust. 1 i wpisania do niego gmin, zarówno w wersji z wyrazem „odpowiednio” jak i bez tego wyrazu.</u>
          <u xml:id="u-309.1" who="#PiotrWójcik">Przystąpimy do głosowania. Kto z państwa jest za utrzymaniem dotychczasowego brzmienia ustępu 1, zgodnie z projektem bazowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#AndrzejWielowieyski">Muszę zadać jeszcze jedno pytanie. Dlaczego usunięto punkty z dotychczasowych przepisów mówiące o pomnikach itd? Czy uznano, że zawiera się to wszystko w punktach 1 i 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#PiotrWójcik">Jeśli chodzi o pomniki, jestem przekonany, że załatwia tę sprawę brzmienie pkt. 3: „zapewnia warunki dla ochrony estetyki i nadzoru nad miejscami o szczególnym znaczeniu dla kultury i historii Polski”. Katalog z ust. 1 nie jest katalogiem zamkniętym. Jest katalogiem otwartym przez zastosowanie określenia „w szczególności”.</u>
          <u xml:id="u-311.1" who="#PiotrWójcik">Przedmiot głosowania, które państwu proponuję, dotyczy tego, czy utrzymać obecne brzmienie ust. 1, czy wprowadzić poprawkę, zmierzającą do nadania ust. 1 brzmienia: „M.st. Warszawa i gminy warszawskie wykonują odpowiednio zadania wynikające ze stołecznego charakteru miasta”, co w pkt. 1 od razu stwarza wątpliwości, kto i w jakim zakresie ma decydować w konkretnych sprawach. Chciałbym, żeby państwo o tym zadecydowali.</u>
          <u xml:id="u-311.2" who="#PiotrWójcik">Ponawiam głosowanie. Kto z państwa jest za utrzymaniem obecnego brzmienia ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-311.3" who="#PiotrWójcik">W głosowaniu za utrzymaniem treści ust. 1 opowiedziało się 5 posłów, 1 poseł był przeciwny i 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-311.4" who="#PiotrWójcik">W sensie merytorycznym mamy ustaloną treść ustępów 1 i 2 art. 6.</u>
          <u xml:id="u-311.5" who="#PiotrWójcik">Przedstawicielka Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu zgłasza wątpliwość natury legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W ust. 1 pkt 1 jest pojęcie „naczelne i centralne organa administracji państwowej”. Konstytucja mówi o „organach administracji rządowej”. Proponuję to zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#PiotrWójcik">Proszę o podanie sformułowania, które państwo proponują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponuję wyrazy „administracji państwowej” zastąpić wyrazami „administracji rządowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#PiotrWójcik">Czy Rzecznik Praw Obywatelskich należy do naczelnych i centralnych organów administracji państwowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jest 10 części pozarządowych - prezydent, Najwyższa Izba Kontroli, Państwowa Inspekcja Pracy i jeszcze inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#PiotrWójcik">Panie doktorze, czy zgadza się pan z wątpliwością, którą sformułowali legislatorzy? Czy należy zapis pozostawić tak, jak jest? Czy obejmowałoby to całość urzędów, o które powinno chodzić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#WitMajewski">Zapis powinien brzmieć: „... oraz naczelnych i centralnych organów państwa...”. Proponuję nie używać określenia „administracji”. Chodzi o szersze pojęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#PiotrWójcik">Czy jest sprzeciw wobec poprawki sformułowanej przez pana posła Majewskiego? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-319.1" who="#PiotrWójcik">Czy to wyjaśnia wątpliwość podniesioną przez legislatorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jest to problem nie tylko legislacyjny, ale i merytoryczny. Jeżeli przez naczelne i centralne organa administracji państwowej rozumiemy nie tylko centralne i naczelne organa administracji rządowej, to zapis może pozostać taki jaki jest.</u>
          <u xml:id="u-320.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ostatnio, przy okazji nowelizacji ustaw zmienialiśmy „naczelne i centralne organa administracji państwowej” na „rządowej”. Robiliśmy to w prawie budowlanym, w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym i wielu innych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#PiotrWójcik">Intencją pana posła Majewskiego było, żeby ust. 1 pkt 1 brzmiał: „zapewnia niezbędne warunki do funkcjonowania w mieście władz państwowych oraz naczelnych i centralnych organów państwa”. Skreśleniu uległyby wyrazy „administracji rządowej”. Dalej pozostawiono by wyrazy „przedstawicielstw państw obcych i organizacji międzynarodowych”.</u>
          <u xml:id="u-321.1" who="#PiotrWójcik">Czy tak zaproponowane brzmienie budzi wątpliwości legislatorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję zastosować pojęcie „władz publicznych”. W nim się wszystko mieści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#PiotrWójcik">Czy według przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu propozycja pana doktora Grodzickiego, żeby wyrazy „władz państwowych oraz naczelnych i centralnych organów administracji państwowej” zastąpić wyrazami „władz publicznych”, załatwiałaby sprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#AndrzejSmirnow">Uważam, że propozycja pana posła Majewskiego obejmuje bardziej ogólne sformułowanie i chyba bardziej właściwe. Naczelne i centralne organa państwa obejmują zarówno administrację rządową, jak i Rzecznika Praw Obywatelskich, Sąd Najwyższy i wiele innych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#WitMajewski">Upieram się przy mojej propozycji, przeciw wprowadzeniu określenia „władz publicznych”. Władze publiczne to również samorządy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#PiotrWójcik">Czy zgodne z pana intencją byłoby następujące sformułowanie: pominęlibyśmy wyrazy „władz państwowych oraz”, a także wyrazy „administracji państwowej”. Pozostałoby tylko: „zapewnia niezbędne warunki do funkcjonowania w mieście naczelnych i centralnych organów państwa, przedstawicielstw państw obcych i organizacji międzynarodowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Użycie określenia „naczelne i centralne organa państwa” nie wyczerpuje wszystkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#PiotrWójcik">Proponowane przez pana posła Majewskiego brzmienie pkt. 1 w ust. 1 byłoby następujące: „zapewnia niezbędne warunki do funkcjonowania w mieście naczelnych i centralnych organów państwa, przedstawicielstw państw obcych i organizacji międzynarodowych”.</u>
          <u xml:id="u-328.1" who="#PiotrWójcik">Czy budzi to wątpliwości natury legislacyjnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie budzi wątpliwości. Konstytucja mówi o naczelnych i centralnych organach administracji rządowej. Czy potrzebny jest termin „centralnych”? Może wystarczy „organa państwa” albo „naczelne organa państwa”? Terminy „centralny” i „naczelny” kojarzą się z organami administracji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#PiotrWójcik">Czy sformułowanie „naczelnych i centralnych organów państwa” jest niepoprawne legislacyjnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Konstytucja operuje pojęciem „organa administracji rządowej”. Czy nie lepiej byłoby użyć określenia „organa państwa”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#AndrzejSmirnow">Konstytucja mówi o wielu naczelnych i centralnych organach państwa wymieniając ich nazwy. Mówi o: Rzeczniku Praw Obywatelskich, Sądzie Najwyższym i wielu innych organach. Z tego punktu widzenia sformułowanie proponowane przez pana posła Majewskiego jest właściwe. Nie chodzi o „organa państwa”, bo jest to pojęcie znacznie szersze. Chodzi o „centralne i naczelne organa państwa”. Ten sens obejmuje wiele instytucji, o których mówi konstytucja, wymieniając ich nazwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#PiotrWójcik">Chciałbym poddać państwa decyzji przyjęcie pkt. 1 w ust. 1 w następującym brzmieniu: „zapewnia niezbędne warunki do funkcjonowania w mieście naczelnych i centralnych organów państwa, przedstawicielstw państw obcych i organizacji międzynarodowych”.</u>
          <u xml:id="u-333.1" who="#PiotrWójcik">Czy jest sprzeciw wobec takiego brzmienia pkt. 1 w ust. 1 art. 6? Nie słyszę. Przyjęliśmy pkt 1 w takim brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-333.2" who="#PiotrWójcik">Czy ktoś z państwa zgłasza wątpliwości do ust. 3 art. 6, w brzmieniu: „Zadania wynikające ze stołecznego charakteru miasta, wykonywane są na zasadach określonych dla zadań celowych”? Nie słyszę. Uzgodniliśmy brzmienie art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#AndrzejWielowieyski">Czy mogę zgłosić ewentualny art. 5b? Nie wiem, dlaczego pominięto w innych projektach to, co było w projekcie w druku nr 312, żeby wyraźnie sprecyzować zadania miasta stołecznego Warszawy w zakresie strategii, ustalania planów i wytycznych do sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego oraz, że ustalenia te wiążą gminy warszawskie przy sporządzaniu miejscowych planów, które są narzędziem realizacji polityki rozwoju przestrzennego itd.</u>
          <u xml:id="u-334.1" who="#AndrzejWielowieyski">Wydaje się, że sformułowanie tego rodzaju obowiązku miasta z jednej strony a obowiązku gmin z drugiej strony jest niezbędne. Gminy są obciążone obowiązkiem sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego i tego z nich nie zdejmujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#PiotrWójcik">Proponowałbym te sprawy pozostawić do rozpatrywania dalszych przepisów ustawy, ponieważ w projekcie bazowym są przewidywane rozwiązania tego samego rodzaju. W dalszych przepisach projektu mówi się o kompetencjach Rady m.st. Warszawy i zadaniach gmin dotyczących kwestii planowania miejscowego. Podobne rozwiązania są przyjęte w projekcie, ale w innym miejscu. W tej chwili pracujemy nad określaniem zadań, czyli ogólnej formuły zadań i zakresu działania jednostki samorządu, jaką jest m.st. Warszawa. Proponuję dyskutowanie o tych kwestiach przy omawianiu dalszych przepisów projektu. Czy pan poseł zgadza się z taką propozycją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#AndrzejWielowieyski">Nie zgadzam się z tym dlatego, że nie jest to zadanie Rady m.st. Warszawy. Jest to zadanie miasta stołecznego Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#PiotrWójcik">Zadaniem jednostki samorządu są zadania z zakresu ładu przestrzennego i gospodarki terenami. Zadania te w imieniu tej jednostki muszą wykonywać jej organa, do których należą rada miasta lub zarząd miasta. Organom miasta przypisuje się kompetencje do wykonywania określonych zadań, a zadanie przyporządkowuje się jednostce samorządu terytorialnego, jaką jest miasto stołeczne Warszawa. Tak jest to ujęte w naszym projekcie. Uważam, że nie kłóci się to z pańską propozycją, ponieważ kompetencje w zakresie ładu przestrzennego i tak muszą być przypisane określonym organom.</u>
          <u xml:id="u-337.1" who="#PiotrWójcik">Czy biorąc pod uwagę to wyjaśnienie możemy zgodzić się, że przepisy te rozpatrywalibyśmy później?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#AndrzejWielowieyski">Proponowałbym raczej, żeby umieścić to w rozdziale 1, bo chodzi o zasadniczy stosunek miasta do gmin i o to, co obowiązuje gminy wobec miasta. Miasto ustala ogólne wytyczne, gminy są zobowiązane wykonywać je w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Jest to najprostsze sformułowanie, które później może być dołączone do spisu zadań Rady m.st. Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#PiotrWójcik">Do zakończenia prac nad rozdziałem 2 brakuje nam rozpatrzenia art. 8.</u>
          <u xml:id="u-339.1" who="#PiotrWójcik">Uzgodniliśmy art. 6...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czy w ust 2 art. 6 pozostawiamy określenie „właściwego ministra”, czy wpisujemy „ministra spraw wewnętrznych i administracji”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#PiotrWójcik">Pozostaje tak, jak było. Jedyną zmianą jest wprowadzenie określenia „może ustalić”.</u>
          <u xml:id="u-341.1" who="#PiotrWójcik">Uzgodniliśmy brzmienie art. 6. Nie będziemy już do niego wracać. Przed nami jest dyskusja dotycząca art. 8. Proponuję, żeby uznać, iż przedyskutowaliśmy brzmienie art. 5, a jako całość przyjmiemy go na jutrzejszym posiedzeniu po naniesieniu wszystkich poprawek.</u>
          <u xml:id="u-341.2" who="#PiotrWójcik">Proponuję zakończyć dzisiejsze posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#AndrzejSmirnow">Zrozumiałem, że wnioski, które zostały złożone, były złożone do całości autopoprawki. Do art. 8 nie zostały zgłoszone żadne wnioski, zatem można byłoby zakończyć dyskusję nad całym rozdziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#PiotrWójcik">Został zgłoszony wniosek przez pana posła Piskorskiego o zmianę w ust. 2 art. 8, polegającą na przesunięciu domniemania na gminę.</u>
          <u xml:id="u-343.1" who="#PiotrWójcik">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>