text_structure.xml 103 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zgodnie z planem przyjętym wczoraj, rozpoczynamy od rozpatrzenia dwóch ustaw rządowych — o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz o zmianie ustawy o prokuraturze. Będziemy pracowali na drukach sejmowych (647 i 648), posiłkując się dostarczonymi nam projektami zmian ministra sprawiedliwości. Przechodzimy do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy — Prawo o ustroju sądów powszechnych — art. 1 wprowadza nazwę ustawy. Brak reakcji ze strony posłów dowodzi, że nie budzi on kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poprawka pierwsza, w której zmienia się „sąd wojewódzki” na „sąd okręgowy” w odpowiednich artykułach ustawy. Czy Biuro Legislacyjne może potwierdzić, że są wszystkie zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak, sprawdzaliśmy, to są wszystkie zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nie widzę uwag, a zatem zmianę pierwszą uważam za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana druga dotyczy art. 15 i 16, w których opisane jest tworzenie i działanie sądów rejonowych i okręgowych oraz apelacyjnych. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewSzcząska">W zmianie drugiej tekst uzgodniony z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu został rozbity na zmianę drugą i trzecią. W zmianie drugiej zmieniono art. 15, a w zmianie trzeciej - art. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli nie ma sprzeciwu do zmiany drugiej, to uznaję, że zaakceptowaliśmy art. 15. Czy są uwagi do art. 16?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewSzcząska">Po uwagach na poprzednich posiedzeniach pierwotną zmianę „Sąd okręgowy tworzy się dla obszaru właściwości co najmniej dwóch sądów rejonowych” przekształciliśmy na: „Sąd okręgowy tworzy się dla obszaru właściwości kilku sądów rejonowych”. Jest to art. 16 par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są jakieś uwagi do autopoprawki rządu? A zatem zmianę trzecią uznaję za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana czwarta dotyczy art. 19 i upoważnia ministra sprawiedliwości do określenia jednostek organizacyjnych do spraw gospodarczych w sądach okręgowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewSzcząska">W porozumieniu z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu dokonaliśmy pewnego skrótu. Zamiast rozbijać ten artykuł na trzy paragrafy, wszystkie zmiany zawarliśmy w dwóch paragrafach, gdzie jednocześnie mówi się o sądach okręgowych i rejonowych. Jest to zmiana o charakterze technicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są jakieś wątpliwości do tej zmiany? Jeśli nie ma, to przechodzimy do zmiany piątej. Ta zmiana dotyczy art. 20, w którym upoważnia się ministra sprawiedliwości do wydania rozporządzenia w zakresie tworzenia jednostek organizacyjnych do spraw przeciwdziałania praktykom monopolistycznym oraz z zakresu regulacji energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewSzcząska">Jest to zmiana niezbędna ze względu na ustawę, która powołuje Urząd Regulacji Energetyki i rozszerza kompetencje sądu antymonopolowego. Chodzi o to, ażeby dostosować delegacje do tworzenia tego sądu do ustawy o Urzędzie Regulacji Energetyki. Jest to również zmiana porządkująca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są uwagi do zmiany piątej? Jeśli nie ma, uznaję, że Komisja ją akceptuje.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W zmianie szóstej znajduje się autopoprawka rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewSzcząska">Autopoprawka wynika z przeoczenia, które nastąpiło w toku prac nad ustawą. Dlatego prosimy o uwzględnienie jej i wprowadzenie w art. 88 w par. 1 wyrazów: „okręgowego oraz kolegium sądu apelacyjnego lub okręgowego”. Chodzi tutaj o zastąpienie sądów wojewódzkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są uwagi do tej zmiany? Zmiana została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Następna zmiana dotyczy art. 133 — po wyrazach „i innych sądach” skreśla się przecinek oraz dodaje następujące po nim wyrazy „państwowych biur notarialnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewSzcząska">Proszę o poprawienie: „w państwowych biurach notarialnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Apelowałbym o dbałość ortograficzną i gramatyczną, ponieważ ten Sejm głosuje nad wszystkim. Proszę, aby na przyszłość nie doprowadzać do takich sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy do tej zmiany są uwagi? Zmiana siódma została zaakceptowana.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do art. 2, w którym porządkuje się przepisy przejściowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mamy tylko uwagę porządkową. Proponujemy, aby ust. 1 został podzielony na dwa ustępy. Pierwsze zdanie stanowiłoby ust. 1, natomiast ust. 2 zaczynałby się od wyrazów „Utworzone na podstawie przepisów dotychczasowych odrębne jednostki...”. Natomiast dotychczasowy ust. 2 proponujemy jako oddzielny artykuł i byłby to art. 3A. W sprawozdaniu zmieniłaby się numeracja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rozumiem, że art. 3A składałby się tylko z jednego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewSzcząska">Jest to zmiana jak najbardziej uzasadniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec zaproponowanej zmiany porządkowej? Nie ma. Przechodzimy do art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponujemy zmianę kolejności ustępów - ust. 2 stałby się ust. 1. Czyli art. 3 rozpoczynałby się wstępem: „Z dniem wejścia w życie ustawy organy sądów wojewódzkich stają się organami odpowiednich sądów okręgowych na okres do zakończenia kadencji”, a po nim następowałby dotychczasowy ust. 1: „Z dniem wejścia w życie ustawy sędziowie sądów wojewódzkich stają się sędziami odpowiednich sądów okręgowych, a sędziowie sądów wojewódzkich w stanie spoczynku stają się sędziami sądów okręgowych w stanie spoczynku”. Pozostałe ustępy byłyby bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewSzcząska">Pewne zmiany dokonaliśmy w art. 4 po dyskusji na poprzednim posiedzeniu Komisji. Chodzi o sprawy w toku, a szczególnie o sytuacje, w których doszłoby do zmian granic okręgów sądów i granic sądów rejonowych. Art. 4 reguluje przekazywanie spraw do ponownego rozpatrzenia właściwemu sądowi przy uwzględnieniu zmian obszarów właściwości sądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy art. 4 budzi zastrzeżenia? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 5 — „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1999 r.”.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddaję pod głosowanie całość ustawy w wersji, którą omówiliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanRokita">Ponieważ chciałbym złożyć wniosek mniejszości, proszę o poddanie pod głosowanie wniosku o odrzucenie ustawy. Jak wiadomo, regulamin przewiduje, że tylko wnioski poddane pod głosowanie mogą być traktowane jako wnioski mniejszości. Gdyby taki był warunek, to składam wniosek o odrzucenie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wniosek mniejszości, o którym mówi pan poseł Jan Rokita był już omawiany, a także poddawany pod głosowanie, w związku z tym nie ma potrzeby głosować nad nim powtórnie w tej chwili. Chyba, że wniosek mniejszości dotyczy innej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanRokita">Wniosek dotyczy innej treści całości ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nie ma więc potrzeby głosowania nad tym wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddaję pod głosowanie całość ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za głosowało 11 posłów, 1 poseł był przeciw, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">A zatem projekt zmian ustawy został przyjęty przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do drugiego projektu ustawy - o zmianie ustawy o prokuraturze.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są jakieś uwagi do art. 1, opisującego ustawę? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana pierwsza polega na zmianie nazwy (prokuratura wojewódzka) i „prokurator wojewódzki” na „prokuratura okręgowa” i „prokurator okręgowy”. Nie słyszę sprzeciwu do tej propozycji, uznaję więc, że została przyjęta. Zmiana druga dotyczy art. 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławKracik">Czy w myśl ustawy, którą przed chwilą przyjęliśmy, również tutaj powinien być zapis o dwóch prokuraturach rejonowych? Czy tu powinna być zachowana analogia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewSzcząska">Przy prokuraturze okręgowej jest tak samo jak do sądów - kilku, a przy apelacyjnej - dwóch. Rozwiązanie jest identyczne co w poprzedniej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rozumiem, że resort wnosi autopoprawkę w zmianach 2, 3, 4 i 5. Proszę o omówienie tych nowych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewSzcząska">Poprawki wiążą się z koniecznością wyczyszczenia ustawy o prokuraturze z nieaktualnych już rozwiązań. Zmiana druga polega na tym, że w art. 3 ust. 1 pkt 2 skreśla się wyraz „społecznej”. Chodzi o to, że prokurator ma obowiązek ochrony własności. Poprzednio była to własność społeczna. Obecnie proponujemy wykreślenie wyrazu „społeczna” w związku ze zmianą Kodeksu karnego oraz reguł życia gospodarczego. Jeśli prokurator uzna za konieczne, będzie chronił własność obywateli i prawa obywateli. Również w Konstytucji RP nie ma takiego podziału. W zmianie drugiej przewidujemy jeszcze w pkt. 4 skreślenie wyrazów „wyroków w sprawach karnych”. W związku ze zmianą przepisów Kodeksu karnego wykonawczego, prokurator nie sprawuje już nadzoru nad wykonaniem wyroku w sprawach karnych. Ta sprawa należy teraz do sądu penitencjarnego. Powyższa zmiana dostosowuje przepisy ustawy o prokuraturze do rozwiązań obowiązujących w kodyfikacji karnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są uwagi do zmiany drugiej? Nie widzę. Przechodzimy do nowej zmiany trzeciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewSzcząska">Nowa zmiana trzecia dotyczy art. 4 ustawy o prokuraturze, która przewiduje nieistniejącą kompetencję. Konstytucja zniosła możliwość wydawania przez Trybunał Konstytucyjny wykładni ustaw. Do tej pory takie uprawnienie miał prokurator generalny, które nie istnieje w konstytucji. W związku z tym proponujemy skreślenie tego przepisu, jako że nie odpowiada on obowiązującej konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy ktoś ma wątpliwości do tej zmiany? Nie ma. Nowa zmiana czwarta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewSzcząska">Nowa zmiana czwarta wynika ze zmiany ustawodawstwa dotyczącego administracji rządowej. Proponujemy zastąpienie wyrazów „terenowego organu administracji” wyrazem „wojewoda”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy do tej zmiany są uwagi? Nie ma. Zmiana piąta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana piąta też wynika z reformy administracji. W art. 9 proponujemy zastąpienie wyrazów „organy administracji państwowej” wyrazami „organy administracji rządowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy do nowego art. 9 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławKracik">Prosiłbym o szersze wyjaśnienie tej niby prostej zamiany słów. Czy można tak wprost zamienić „organy administracji państwowej” na „organy administracji rządowej”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZbigniewSzcząska">Dotychczasowy art. 9 ust. 1 w ustawie o prokuraturze mówi: „Organy samorządu terytorialnego oraz organy administracji państwowej, a także inne państwowe jednostki organizacyjne, spółdzielnie i ich związki, organizacje zawodowe (...) udzielają prokuratorowi generalnemu i podległym prokuratorom pomocy w realizacji zadań”.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZbigniewSzcząska">Jeżeli więc mamy organy samorządu terytorialnego, to dodamy organy administracji rządowej. Wynika to z logiki reformy administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławKracik">Rozumiem, że jest to usunięcie błędu, który był dotychczas, gdyż wymieniało się zarówno samorząd, jak i jednostki państwowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proszę o wyjaśnienie zmiany 5b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana ta dotyczy również art. 9, ale ust. 2. Odczytam dotychczasowe brzmienie przepisu:</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZbigniewSzcząska">„Prokurator wojewódzki lub rejonowy z własnej inicjatywy bądź na wniosek organów samorządu terytorialnego albo właściwego terenowego organu administracji rządowej (...)”. W tym miejscu proponujemy zamienić to „przez właściwego wojewodę”. Ta zmiana również wynika z logiki reformy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nie ma więcej uwag do zmiany piątej? Nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BarbaraImiołczyk">Chciałabym spytać, czy zmiana pierwsza została przyjęta w wersji z druku sejmowego, czy rządowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przyjęliśmy wersję z druku sejmowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewSzcząska">Wersja rządowa, którą dzisiaj państwo otrzymali, jest poprawna legislacyjnie i uzgodniona z Biurem Legislacyjnym Rządu. Dlatego proponuję przyjęcie zmiany pierwszej z druku rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy Biuro Legislacyjne Sejmu zgadza się z tym? Tak. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do zmiany szóstej dotyczącej art. 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławKracik">Nie satysfakcjonuje mnie odpowiedź na ostatnie moje pytanie. Przed chwilą przyjęliśmy zapis: „Sąd okręgowy tworzy się dla obszaru właściwości kilku sądów rejonowych”. Ministerstwo przekonywało, że jest to lepszy zapis niż „co najmniej dwóch”. Przy prokuraturach zostają „co najmniej dwie”. Pytam o przyczyny tej różnicy. Czy potrzebna jest tu analogia, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewSzcząska">Proszę przeczytać w zmianie szóstej pkt 4: „Prokuraturę okręgową tworzy się dla obszaru właściwości kilku prokuratur rejonowych”. W drodze autopoprawki proponujemy, aby było to identyczne rozwiązanie jak w przypadku sądów okręgowych, co już zostało wcześniej przegłosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeśli nie ma uwag, przechodzimy do zmiany siódmej, w której znów są autopoprawki rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZbigniewSzcząska">Panie przewodniczący, w zmianie siódmej nie ma naszych autopoprawek. Jest ona identyczna jak w druku sejmowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy do zmiany siódmej są uwagi? Nie widzę. Zmiana 8 odnosząca się do art. 29 z autopoprawkami rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana ósma dotyczy art. 29 ustawy o prokuraturze. W ust. 2 proponujemy zastąpienie wyrazów „terenowe organy rządowej administracji ogólnej” wyrazem „wojewoda”. Dotychczasowy tekst brzmiał następująco: „Wydawane przez ministrów akty normatywne dotyczące postępowania przygotowawczego wymagają uprzednio uzgodnienia z prokuratorem generalnym, a wydawane przez terenowe organy administracji rządowej ogólnej uprzednio uzgodnienia z prokuratorem wojewódzkim”. A zatem terenowe organy rządowej administracji ogólnej zastępujemy przez wojewodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Podobnie jest w ust. 4. Czy są uwagi do zmiany ósmej? Nie ma. Zmiana dziewiąta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana dziewiąta podyktowana jest zmianami przepisów Kodeksu karnego wykonawczego.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#ZbigniewSzcząska">Proponujemy wykreślić: „wyroków w sprawach karnych oraz orzeczeń”. Nowy Kodeks karny wykonawczy nie przewiduje już nadzoru prokuratora nad wykonaniem wyroku. Chodzi tutaj o tytuł, który jest w ustawie o prokuraturze.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#ZbigniewSzcząska">Przed art. 35 dotychczasowy tytuł brzmiał: „Nadzór nad wykonywaniem wyroków w sprawach karnych oraz orzeczeń i decyzji o pozbawieniu wolności”. Proponujemy: „Nadzór nad wykonywaniem decyzji o pozbawieniu wolności”. Nasza zmiana koresponduje ze zmianą przepisów karnych — z Kodeksem karnym wykonawczym, który pozbawia prokuratora nadzoru penitencjarnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są uwagi do tej zmiany, nie związanej z reformą terytorialną kraju, ale wynikającą z innych konieczności? Nie ma. Zmiana dziesiąta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana dziesiąta również dotyczy zastąpienia wyrazów „organów państwowych o terenowym zakresie działania” wyrazem „wojewodów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Uwag nie ma. Zmiana jedenasta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana jedenasta i dwunasta jest konsekwencją zmiany tytułu. Tu również chodzi o pozbawienie prokuratora uprawnień nadzoru nad problematyką penitencjarną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana trzynasta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana trzynasta dotyczy — podobnie jak poprzednio — zastąpienia w art. 40 wyrazów: „terenowych organów administracji państwowej” przez „wojewodów i terenowych organów administracji niezespolonej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#ZbigniewSzcząska">Proszę o uwzględnienie redakcji przepisu zawartego w druku rządowym, który dzisiaj państwo otrzymali. Ta propozycja została przedstawiona Biuru Legislacyjnemu Kancelarii Sejmu, które nie miało żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławKracik">Wracając do zmiany trzynastej, chciałbym uzyskać potwierdzenie od Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, że sformułowanie: „terenowe organy administracji niezespolonej” jest poprawne i właściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoSejmu">To sformułowanie jest poprawne i właściwe. Wynika ono z ustawy o administracji rządowej w województwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W art. 2 mamy autopoprawkę rządu zmieniającą zapis, ale nie treść artykułu. Zwracam tylko uwagę na dwie literówki w ust. 2 i 3 i proszę o poprawienie tych błędów.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są jakieś uwagi do art. 2? Nie widzę. Przechodzimy do art. 3, w którym również jest autopoprawka rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewSzcząska">Nowy art. 3, to jest dotychczasowy ust. 2 art. 2. Jest to też właściwie zmiana redakcyjna. Chodzi o zmianę prokuratorów wojewódzkich na okręgowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 4 — „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1999 r.”. Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddaję projekt wraz z przyjętymi autopoprawkami rządu pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem całości ustawy?</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za głosowało 10 posłów, głosów przeciwnych nie było, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Oświadczam, że ustawa o zmianie ustawy o prokuraturze została przyjęta przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Pozostaje nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy do obu przyjętych ustaw. Proponuję pana posła Stanisława Kracika. Poddam tę kandydaturę pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kto jest za kandydaturą pana posła Stanisława Kracika?</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za głosowało 15 posłów, głosów przeciwnych nie było, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#KazimierzMarcinkiewicz">A zatem pan poseł Stanisław Kracik został sprawozdawcą obu ustaw. Dziękuję przedstawicielom Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-68.7" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do rozpatrywania ustawy o zmianie niektórych ustaw, tzw. drugiej ustawy wprowadzającej w związku z wdrożeniem reformy ustrojowej państwa.</u>
          <u xml:id="u-68.8" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym, abyśmy kierunkowo omówili wszystkie zmiany, które nam jeszcze pozostały związane z tą ustawą, a następnie we wtorek na kolejnym posiedzeniu Komisji, podjęlibyśmy szczegółowe rozwiązania tej ustawy. Nie widzę sprzeciwu, w związku z tym uznaję, że została zaakceptowana taka propozycja pracy nad tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-68.9" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do art. 15, ponieważ wczoraj przy nim zakończyliśmy nasze procedowanie. Przypominam, że jest to ustawa o podziale zadań i kompetencji określonych w ustawach szczególnych pomiędzy organy gminy a organy administracji rządowej oraz o zmianie niektórych ustaw. Dotyczy ona skreślenia kilku artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jest to stara ustawa z 1990 r., która w momencie, kiedy były tworzone gminy, przyjęła regułę przekazywania zadań na zasadzie domniemania, tj. wyjmowania kilku zdań z różnego rodzaju ustaw i przypisywanie poszczególnym szczeblom gminy, wojewodom oraz rejonowym organom administracji rządowej. W związku z tym art. 4, 5, 6 i 7 dotyczące rejonowych organów rządowej administracji ogólnej, należy skreślić. Zadania powyżej przytoczonych organów zostały przejęte przez starostów.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro Legislacyjne opowiada się za przyjęciem tylko pkt. 1 i 2 w art. 15, natomiast w pkt. 3, 4, 5 i 6 nie możemy się zgodzić na zmiany zaproponowane przez rząd, dotyczące skreślenia nowelizacji poszczególnych ustaw. Jest to skreślenie niewłaściwe dlatego, że nowelizuje się zawsze ustawę matkę. Większość z tych nowelizowanych ustaw ma w ogóle inne tytuły, na przykład ustawa o ochronie przeciwpożarowej. Te ustawy nie istnieją, są martwe, zostały wyczerpane. Naszym zdaniem, istota zmian zawiera się w pkt. 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przyjmuję argumentację Biura Legislacyjnego i zgłaszam wniosek o skreślenie pkt. od 3 do 6 w art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są jeszcze jakieś inne głosy do art. 15?</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddam wniosek pana posła Jerzego Czepułkowskiego pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, nikt nie był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek został zaakceptowany.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 16 ustawy o pomocy społecznej. W propozycji rządowej oprócz zmian porządkowych — np. zmiana 1 — są poprawione zapisy polegające na dodaniu „placówek resocjalizacyjnych” do „placówek opiekuńczo-wychowawczych”.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Z tego, co pamiętam, część zmian w ustawie o pomocy społecznej została zapisana przy zmianie ustawy kompetencyjnej. To my tego dokonaliśmy. Wówczas pominęliśmy niektóre zapisy, a teraz będziemy je uzupełniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak istotnie jest. Nie potrafię natomiast odnieść się merytorycznie do tych zmian, szczególnie zaś do zmian w ustawie o pomocy społecznej, ponieważ otrzymaliśmy je przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie ulega jednak wątpliwości, że po przyjęciu zmian z druku, potrzebna będzie ingerencja w ustawę kompetencyjną i inne zapisanie zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanChmielewski">Pozwoliłem sobie rozdać państwu moje propozycje zmian, nie po to, aby wymusić jakieś rozwiązania. Po dyskusjach i wielu konsultacjach dostrzegłem konieczność wyczyszczenia tekstu. Wszystkie uwagi zebrałem i dzisiaj przedstawiam te propozycje Komisji. Uważam też, że nasza praca w Legionowie miała wiele uchybień. Proszę, aby panowie posłowie rozważyli moje zmiany. Jest to niewątpliwie rezultat działań także ludzi związanych z pomocą społeczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#StanisławKracik">Proszę pana przewodniczącego, aby spowodował wyjaśnienie następującej kwestii. Dlaczego w ustawie matce zmiany mają się nijak do zmian zamieszczonych w przedłożeniu rządowym? Pomijam już dorobek pana posła Jana Chmielewskiego. W tej sytuacji konieczne jest znowu ustalenie, na którym tekście pracujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeżeli chodzi o tekst tzw. roboczy, to istotnie są tam zmiany, które nie pokrywają się z drukiem sejmowym (nr 678). Natomiast, jeśli chodzi o zmiany do ustawy o pomocy społecznej, które teraz otrzymaliśmy, to są to zmiany pana posła Jana Chmielewskiego. Nas interesuje przede wszystkim art. 16. Na razie nie jesteśmy w stanie stwierdzić, dlaczego inne zmiany spoza druku 678 znalazły się tutaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Biuro Legislacyjne wprowadziło zmiany do ustawy matki poprzez wytłuszczenie nowych zapisów, jednak szerzej niż tylko z przedłożenia rządowego z art. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Błąd mógł wyniknąć z jeszcze jednej sprawy. Prawdopodobnie istnieje alternatywna praca nad ustawą o pomocy społecznej i w wyniku nałożenia się materiałów w komputerze powstał ten błąd. Oczywiście ustalimy wszystko. Faktycznie to, co znajduje się w materiale roboczym wykracza poza druk 678.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Dla uściślenia - pracujemy nad art. 16 z przedłożenia rządowego. Jeżeli będą zgłaszane dodatkowe zmiany, wówczas będziemy je rozpatrywać.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponowałbym, aby przyjąć rozstrzygnięcie kierunkowe, polegające na tym, że do ustawy o pomocy społecznej dodajemy tylko te zmiany, które wynikają z wprowadzanej reformy i z tych błędów czy przeoczeń, które popełniliśmy przy omawianiu tej ustawy podczas prac nad ustawą kompetencyjną. Czy możemy przyjąć takie rozwiązanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mogę odpowiedzieć panu posłowi Stanisławowi Kracikowi, że zmiany merytoryczne wchodzą w życie od dnia 1 stycznia 1999 r. Ten zapis znajduje się w ustawie kompetencyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nałożyły się tutaj zmiany, które wejdą w życie, a nad którymi pracowaliśmy w ustawie kompetencyjnej ma zmiany zawarte w art. 16. Łatwiej jest teraz to wszystko uporządkować. Czy Biuro Legislacyjne może przyjąć takie zadanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Gdy tylko znane będą przyjęte zmiany w tekście, to Biuro dokona ich legislacyjnego przystosowania. Musimy równocześnie nowelizować ustawę matkę, czyli ustawę kompetencyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#StanisławKracik">W takiej sytuacji Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu musiałoby każdą zmianę do art. 16 uzasadnić, że bez niej system nie może funkcjonować z dniem 1 stycznia 1999 r. Możemy też zgodzić się z tym, że poprawiamy ustawę za nie naszą Komisję. Dużo jest tutaj bowiem zmian merytorycznych przekształcających system, a nie dostosowujących. Rozumiem, że Biuro Legislacyjne przyjmuje dyrektywę, polegającą na tłumaczeniu każdej zaproponowanej zmiany. A jeżeli nie Biuro Legislacyjne - to my musimy zrobić to w tej chwili. Nie mamy innego wyjścia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Sądzę, że wniosek pana przewodniczącego był wyraźny. Biuro Legislacyjne dokonuje porównania trzech materiałów i przygotowuje propozycje zapisów dotyczące minimum związanego z koniecznością wprowadzenia od 1 stycznia reformy administracji publicznej. Nie chodzi o zmiany systemu opieki społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeżeli Biuro Legislacyjne może autoryzować stwierdzenie, że wszystkie zmiany proponowane w art. 16 nie są konieczne do wdrożenia reformy, to stawiam wniosek o skreślenie art. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jest to sprawa, którą należałoby skierować raczej do rządu. Biuro nie może odpowiadać za stronę merytoryczną przygotowywanej ustawy. Jeżeli państwo stwierdzą, że dana poprawka jest konieczna do wprowadzenia w ustawie, to Biuro przygotuje legislacyjnie i odpowiednio przystosuje ustawę matkę. Natomiast decyzja merytoryczna należy do państwa posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#StanisławKracik">Do tej pory mieliśmy do czynienia albo z usuwaniem sprzeczności, albo z wymienianiem etykiety. Krótko mówiąc - zmiany oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#StanisławKracik">Natomiast zmiana szósta, brzmiąca: „Odpowiednio przygotowane i niespokrewnione rodziny zastępcze mogą otrzymywać ponadto wynagrodzenie w przypadku, gdy dziecko jest kierowane do tej rodziny na pobyt okresowy, do czasu unormowania sytuacji życiowej dziecka”, wykracza poza procedurę wdrożeniową i w ogóle nie powinna być przez nas rozpatrywana.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#StanisławKracik">Podtrzymuję wniosek pana posła Włodzimierza Puzyny o wykreślenie art. 16, gdyż wchodzimy tutaj nie na swoje „poletko”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wniosek, który zgłosiłem, sprowadza się do tego, aby Biuro Legislacyjne sprawdzając wszystkie zmiany zaproponowane przez rząd, określiło, czy są w nich propozycje pominięte przez nas podczas prac nad ustawą kompetencyjną. Chodzi tylko o takie zmiany, które są niezbędne do wprowadzenia od 1 stycznia 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W tej chwili nie potrafię powiedzieć, czy niedodanie „placówek resocjalizacyjnych” do art. 11a nie spowoduje, że placówki te, gdzieś nagle znikną i nie będą miały komu być podporządkowane 1 stycznia 1999 r. Jeżeli Biuro Legislacyjne uzna, że żadna z tych zmian nie jest konieczna do wprowadzenia, to wtedy po prostu wykreślimy ten artykuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Panie przewodniczący, to są tak merytoryczne kwestie, że na podobne wątpliwości może odpowiedzieć tylko minister zdrowia. Dzisiaj nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić, że w przytoczonym przepisie istotnie brakuje wyrazu „resocjalizacyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#StanisławKracik">Przejrzałem cały art. 16 i stawiam wniosek o wykreślenie zmian 4, 5, 6, 7. Do pozostałych zmian proszę o stanowisko Biura Legislacyjnego. Wiem, że dodanie „placówek resocjalizacyjnych” pociągnie za sobą skutki budżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym swoje pytanie skierowane wcześniej do Biura Legislacyjnego zwrócić w kierunku przedstawiciela rządu, jeśli jest na naszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Pan minister Jerzy Stępień odpowiada w tej chwili na interpelację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Przejrzawszy wszystkie zmiany jestem raczej rzecznikiem kategorycznego skreślenia art. 16. Większość zmian, to nie są takie proste przesunięcia i tylko kosmetyka treści. Niektóre pociągają za sobą skutki finansowe. Nie sądzę, aby w tej chwili istniała pilna potrzeba nowelizowania również i tych przepisów. Jeżeli rząd nie potrafi odpowiedzieć na nasze pytania i wątpliwości, stawiam wniosek o skreślenie całości art. 16. Skoro rząd nie broni tych zmian, być może są one nie warte obrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WitoldJózefGintowtDziewałtowski">Popieram wniosek pana posła Włodzimierza Puzyny. Gdyby nie uzyskał on aprobaty, proponuję wtedy do wariantu zgłoszonego przez pana posła Stanisława Kracika dołączyć zmianę 8, która mówi o warunkach odpłatności za pobyt w domu pomocy społecznej, co też jest zmianą merytoryczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JerzyCzepułkowski">Popierając wniosek posłów Włodzimierza Puzyny i Witolda Gintowta-Dziewałtowskiego, chciałbym zapytać, czy placówka resocjalizacyjna nie jest też placówką opiekuńczo-wychowawczą o szczególnym profilu działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Placówka resocjalizacyjna jest imiennie wymieniona w ustawie o systemie oświaty i w związku z tym, należy ją traktować osobno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym zwrócić uwagę, że przewidywaliśmy takie sytuacje, w których coś pominiemy. Stąd też jest pkt 12 „Realizacja innych zadań przewidzianych w odrębnych ustawach”. A więc, jeżeli ustawa o systemie oświaty przewiduje podarowanie placówek resocjalizacyjnych powiatom, to właśnie odnosi się do pkt. 12 i nie wymaga nowelizacji pkt 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym poprzeć wniosek pana posła Stanisława Kracika. Zmiana 1 jest zmianą formalną. Zmiana 2 dotyczy dopisania „placówek resocjalizacyjnych” do „placówek opiekuńczo-wychowawczych” w art. 10a. Poprawka przyczyni się do integracji ze środowiskiem osób opuszczających niektóre placówki. Proszę zwrócić uwagę, że przede wszystkim osobom opuszczającym placówki resocjalizacyjne powinna być udzielona pomoc w integracji ze środowiskiem. Dlatego dopisanie placówek resocjalizacyjnych wydaje się niezwykle istotne.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Podobnie zmiana trzecia, w której również dopisuje się placówki resocjalizacyjne (pkt 4). Chodzi o przyznawanie specjalnego świadczenia pieniężnego osobom opuszczającym niektóre rodzaje placówek. Wymienia się tam placówki opiekuńczo-wychowawcze i proponuje dopisać także „resocjalizacyjne”, o czym wcześniej zapomnieliśmy.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Natomiast jeżeli chodzi o ośrodki opiekuńczo-adopcyjne (zmiana 3b), to rzeczywiście coraz częściej te ośrodki powstają przy placówkach opiekuńczo-wychowawczych. W ogóle istnieje tendencja, aby te placówki działały razem, w związku z tym wyłączenie ich z rejestru nie jest rozsądne.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Namawiam do poparcia wniosku pana posła Stanisława Kracika. Pan poseł Włodzimierz Puzyna wycofał swój wniosek. A zatem przechodzimy do głosowania nad wnioskiem pana posła Stanisława Kracika o pozostawienie w art. 16 zmiany 1, 2 i 3. Kto jest za przyjęciem tego rozwiązania?</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za głosowało 14 posłów, 1 poseł był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisja więc rekomenduje ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 17 już odrzuciliśmy. Art. 18 dotyczy ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego. Chodzi o skreślenie ostatniego zdania w art. 23 ust. 3a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MirosławStec">Jest to zmiana, która polega na skreśleniu zdania: „Do dnia 1 marca kierownik powiatowego centrum pomocy rodzinie dokonuje podziału środków i przekazuje je na konto ośrodka pomocy społecznej”. Nie wiadomo, jakie jest vacatio legis tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jest wniosek o skreślenie art. 18. Poddam go pod głosowanie. Kto jest za skreśleniem art. 18?</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jedenastoma głosami popierającymi, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się wniosek został przegłosowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JanRokita">Czy moglibyśmy na chwilę wrócić do art. 16? Dziękuję. Chciałbym zwrócić uwagę na skutek decyzji przyjętej przez Komisję, Mianowicie chodzi o skreślenie zmiany 4 w art. 16. Od 1 stycznia 1999 r. powstają kasy chorych, a ustawodawca wcześniej przekazał odpowiedzialność finansową za opiekę zdrowotną w całości nad mieszkańcami domów opieki społecznej właśnie domom opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#JanRokita">Propozycja rządu zmierza do tego, ażeby dom pomocy społecznej pokrywał koszty leczenia mieszkańców ponad ich uprawnienia wynikające z przynależności do kas chorych i z ubezpieczeń zdrowotnych. Powstanie sytuacja, w której - jeżeli nie wprowadzi się tego przepisu, to domy pomocy społecznej, mimo powstania kas chorych będą zobowiązane do tego, żeby w całości świadczyć świadczenia zdrowotne swoim pensjonariuszom. Jest to absurdalne, nie mówiąc o tym, że domy pomocy społecznej nie mają na to funduszów. Proponowałbym więc powtórne przeanalizowanie dołączenia zmiany do zmiany 4 w związku z tym, że wchodzą w życie kasy chorych. Dotychczasowy tekst mówi, że wydatki związane z zaspokajaniem potrzeb zdrowotnych dom pokrywa na poziomie kosztów uwzględniających uprawnienia mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#JanRokita">Propozycja rządowa zaś brzmi: „Dom pomocy społecznej pokrywa wydatki związane z zaspokajaniem potrzeb zdrowotnych w zakresie wykraczającym poza indywidualne uprawnienia mieszkańców, wynikające z ubezpieczeń zdrowotnych”. Innymi słowy, to, co się im należy z ubezpieczeń to jest z ubezpieczeń, a to, co się im nie należy z ubezpieczeń, to jest z domów pomocy społecznej. Jest to jak najbardziej racjonalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JanChmielewski">Nie na darmo mówiłem wcześniej, że moje propozycje wynikają z uwag zgłoszonych przez ludzi „z branży”. Cieszę się, że zauważono takie rzeczy. Oczywiście może zaistnieć taka sytuacja, że ośrodek pomocy społecznej zatrudni lekarza, który będzie leczył pacjentów. Będzie to jednak niezwykle kosztowne i osłabi kondycję finansową ośrodków pomocy społecznej. W sensie logistycznym, jest to możliwe, ale na pewno nie jest to rozwiązanie optymalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rozumiem, że chodzi w tej chwili o zmianę 4, która jest ważna ze względu na termin wejścia w życie. Czy jest sprzeciw wobec powrotowi do art. 16 i wniosku o reasumpcję głosowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Należy się zgodzić z panem posłem Janem Rokitą, że zmiany w art. 16 są merytoryczne, jakkolwiek stwierdzenie: „Dom pomocy społecznej pokrywa wydatki związane z zaspokajaniem potrzeb zdrowotnych w zakresie wykraczającym poza indywidualne uprawnienia mieszkańców wynikające z ubezpieczeń społecznych” jest zapisem bardzo ogólnym. Można przez to rozumieć, że wśród potrzeb zdrowotnych znajdą się także np. operacje plastyczne. Wiadomo, że musi być zabezpieczone pewne minimum pomocy. Jeżeli z ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych wynika, że koszty pobytu lekarza w szpitali poza określonym czasem muszą być pokrywane, to — rzecz jasna — pieniądze muszą pochodzić z domów pomocy społecznej. Jednak sformułowanie „wykraczające poza indywidualne uprawnienia mieszkańców” budzi moje obawy. Jakie jest minimum tych uprawnień? Myślę, że jest możliwość kierunkowego przyjęcia tego zapisu, ale podczas drugiego czytania ten problem należy rozstrzygnąć z właściwą stroną rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Moje obawy są odwrotne. Uważam, że pozostawienie obecnego zapisu stwarza zagrożenie, że każdy wydatek uznany indywidualnie za zdrowotny będzie musiał być pokryty przez dom pomocy społecznej. Natomiast proponowane uszczegółowienie wprowadza ten zakres, który jest opisanymi ubezpieczeniami zdrowotnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JanRokita">Wyjątkowo chyba Biuro Legislacyjne nie ma racji. Ustawa w innych przepisach formułuje standardy, według których dom pomocy społecznej ma pokryć koszty potrzeb zdrowotnych swoich pensjonariuszy. Mówi o tym art. 20 — „Dom pomocy społecznej zapewnia (...) i także potrzeby zdrowotne na poziomie obowiązującego standardu”. Problem polega na tym, czy w ramach tego standardu pomocy społecznej ma zapewnić wszystko z kosztów przeznaczonych na pomoc społeczną. Tak naprawdę jest to cios w finanse domów pomocy społecznej i zrobieniem ulgi kasom chorych — nie wiadomo dlaczego. Czy może też pensjonariusze domów pomocy społecznej koszty leczenia będą mieli pokrywane z kasy chorych, tak jak inni członkowie kas chorych, a tylko ponad to, w zakresie obowiązującego standardu przez domy pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#StanisławKracik">Brakujące do tej pory rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej (ok. 24) mają sprecyzować m.in. 30 procedur wysokospecjalistycznych, mają dokładnie określić wszystkie standardy. W związku z tym, gdybyśmy przyjęli propozycję zmiany 4, to tak naprawdę nałożylibyśmy na domy pomocy społecznej niebezpieczny obowiązek płacenia za wszystkie usługi poza standardem. Znaczy to, że z domu pomocy społecznej robimy firmę doubezpieczającą. Komu taki pomysł mógł wpaść do głowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Wydaje mi się, że niezbędne jest dopisanie w art. 20 ust. 3 zdania zamykającego, określające niezbędne minimum pomocy finansowej. Obecne sformułowanie otwiera cały katalog potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy Komisja zgodziłaby się jednak przyjąć kierunkowo takie rozwiązanie sprawy, aby znaleźć zapis, który umożliwi pokrywanie potrzeb z zakresu ubezpieczeń zdrowotnych mieszkańcom domów pomocy społecznej?</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proszę także Biuro Legislacyjne o rozważenie takiego wariantu zapisu art. 20 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Myślę, że nie ma takiej potrzeby. Wczoraj odbyliśmy długie spotkanie z panem ministrem zdrowia i opieki społecznej i otrzymaliśmy obietnicę ujęcia tych wszystkich przypadków w rozporządzeniach, które zdefiniują, kto i na jakich warunkach może korzystać z pomocy objętej standardowymi usługami kas chorych. Wszyscy bezdomni, pokrzywdzeni i ci, którzy są pensjonariuszami pomocy społecznej mają zostać ujęcie w tych rozporządzeniach. Wobec tego nie ma powodu, ażeby w tej ustawie próbować wyręczać ministra zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Sformułowanie, nad którym się zastanawiamy mówi tylko tyle, że domy pomocy społecznej ponoszą te koszty, które pozostają po stronie leczonego, natomiast wszystkie pozostałe, mieszczące się w standardzie, obciążają kasy chorych. Niepotrzebne są więc tutaj jakieś manewry legislacyjne. Jestem zdecydowanym zwolennikiem zachowania status quo, tzn. decyzji, którą podjęliśmy przed chwilą o skreśleniu zmiany z ustawy o pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Sformułowanie, które proponuje pan poseł Jan Rokita otwiera nowy katalog kosztów, które mogą znaleźć się po stronie domów pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#ZygmuntMachnik">Myślę, że podpunkt 3 zabezpiecza pewne potrzeby pensjonariuszy domów pomocy społecznej, wykraczające poza standardy. Sporo było także głosów przeciwnych temu projektowi zmiany. Proszę jednak pamiętać, że w tym przypadku mamy często do czynienia z ludźmi, którzy wymagają dodatkowej pomocy, ponad standardy. Od 1 stycznia te standardy są ustalone dość nisko. W ich zakres nie wchodzą bezpłatne przejazdy karetkami pogotowia, a także niektóre badania lekarskie. Wyobraźmy sobie tych starych, osiemdziesięcioletnich ludzi, z zaawansowaną sklerozą, którzy są pensjonariuszami domów pomocy społecznej i od których żąda się pokrycia wszystkich dodatkowych kosztów związanych z ponad standardowymi usługami. Byłaby to wręcz zbrodnia. Proszę zwrócić uwagę, że w zapisie podpunktu 3 mówi się, iż domy pomocy społecznej zapewniają pokrywanie kosztów ponad standardy obejmujące mieszkańców, ale nie mówi się, że chodzi o wszystkich kosztach. Wszyscy, którzy myślą, że regulacja wykraczająca poza standardy będzie nadużywana, chyba się mylą. Decyzje w tym zakresie będą przecież podejmować szefowie tych domów i na pewno nie pozwolą sobie na finansowanie np. operacji plastycznych swoim podopiecznym wtedy, kiedy nie będą mieli środków na pokrycie takich usług. Myślę zatem, że ta obawa jest przedwczesna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JanChmielewski">Podzielam głos mojego przedmówcy. Dodałbym tylko, że w zapisie rozstrzygnięcia wymaga, czy dom pomocy społecznej pokrywa, czy też może pokryć wydatki. Jest to problem do rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#StanisławKracik">Intencją powrotu do uwzględnienia zmiany czwartej była obrona budżetów domów pomocy społecznej i chęć sięgnięcia po środki kas chorych. Mamy absolutną pewność i dowód na to, że jest dokładnie odwrotnie. Tym zapisem próbujemy sięgnąć do kasy domów pomocy społecznej, które będą na utrzymaniu powiatów, a te z kolei - wiadomo - na to nie mają pieniędzy. W ten sposób uruchamiamy też całą machinę roszczeniową, gdyż pensjonariusz mając takie prawo na drodze sądowej uzyska każde świadczenie przekraczające standard.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#StanisławKracik">Sam jestem kuratorem sądowym kilku osób przebywających w domach opieki społecznej. Znam domy pomocy w Tarnowie, Krakowie i inne. Znam także ich kondycję finansową. Mogę powiedzieć jedno, jeśli przyjmiemy tę zmianę, nie tylko oddamy im niedźwiedzią przysługę, ale doprowadzimy je do plajty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JanRokita">Mam wrażenie, że sytuacja robi się niepoważna. Pan poseł Stanisław Kracik mówi coś, co zupełnie nie ma związku z tekstem. Wszyscy członkowie Komisji tego słuchają i przyjmują argumentację, która jest niedorzeczna, nie ma żadnego związku z tekstem. Na czym polega różnica między istniejącym tekstem a tekstem proponowanym przez rząd w ustawie o pomocy społecznej? Jest to pewna pula uprawnień z dziedziny opieki zdrowotnej, którą ma pensjonariusz domu. Ta pula jest stała i określona w art. 20 ust. 1. Ona się nie zmienia ani w jednym, ani w drugim wariancie. Dotychczasowa wersja tego przepisu mówi, że tę pulę ma zapewnić dom pomocy społecznej. Natomiast strona rządowa twierdzi, że dom pomocy społecznej ma obowiązek zapewnić tę pulę uprawnień wtedy, kiedy nie pokrywa tego uprawnienie indywidualne, wynikające z ubezpieczenia zdrowotnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#StanisławKracik">Proszę, aby pan poseł Jan Rokita zrozumiał, że ustawa o kasach chorych i objęciu powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym wszystkich pensjonariuszy nie nakłada obowiązku płacenia za nich składki ubezpieczeniowej. Przepis, na który powołuje się pan poseł jest już nieaktualny. Żaden dom pomocy społecznej nie ponosi kosztów, gdyż przejmuje je kasa chorych. Tego pan poseł nie zdążył zauważyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JerzyStępień">Niewątpliwie wśród pensjonariuszy domów pomocy społecznej będą tacy, którzy będą mieli prawo do indywidualnych uprawnień z zakresu ubezpieczenia społecznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddam wniosek pana posła Jana Rokity pod głosowanie o reasumpcję głosowania nad art. 16. Kto jest za tym wnioskiem, kto jest przeciw, kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za wnioskiem głosowało 10 posłów, 6 posłów było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">A zatem nasza propozycja polega na przyjęciu kierunkowo zmiany 4. Proszę Biuro Legislacyjne o taką redakcję przepisu, aby nie budził wątpliwości. Czy jest głos sprzeciwu? Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Wydaje mi się, że jednak nie doszliśmy jeszcze do porozumienia. Zbiegły się tutaj dwa ekstremalne nurty. Jeden polega na otwarciu furtki dla uprawnień pensjonariuszy i z kasy domów pomocy społecznej pokrywać wszystkie ponadstandardowe typy leczenia. Myślę, że pan poseł Jan Rokita do końca nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie otworzył możliwości do czerpania pieniędzy z domów pomocy społecznej. W gruncie rzeczy dodatkowo obciążymy konta domów pomocy społecznej kosztami usług ponadstandardowych. Wszystkie pozostałe usługi mieszczą się w rejestrze świadczeń, które muszą zapewnić kasy chorych. Dlatego nie widzę w tym tekście żadnych zagrożeń, które wynikałyby z ustawy o ubezpieczeniach społecznych.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Na miejscu pana posła Jana Rokity zastanowiłbym się, czy rzeczywiście należy iść w tym kierunku? W ten sposób fundujemy duże niebezpieczeństwo dla domów pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W moim przekonaniu nie ma sporu merytorycznego. Jest spór jedynie legislacyjny. Rozumiem, że wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że z puli środków, jaka przysługuje mieszkańcom domów pomocy społecznej, część będzie pokrywana z funduszu ubezpieczeń społecznych, a część ze środków będących do dyspozycji tych domów. Chodzi teraz o to, czy ten zapis wprowadzić do ustawy o pomocy społecznej, czy zdać się na ten zakres zapisu, który znalazł się w odpowiednich ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#StanisławKracik">Ustawa o pomocy społecznej nakładała na dom pomocy społecznej obowiązek zapewnienia opieki zdrowotnej dla jego mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#StanisławKracik">W tej chwili koszty leczenia przejmuje na siebie kasa chorych. Ten zapis o opiece zdrowotnej ma dzisiaj zupełnie inne znaczenie niż miałby, gdyby nie było kas chorych. Cóż ten zapis mógłby oznaczać? Mimo płacenia składki za wszystkich pensjonariuszy koszty świadczeń zdrowotnych pokrywałby dom pomocy społecznej, a nie kasa chorych. Jest to przecież niemożliwe. Koszty leczenia będzie więc pokrywać kasa chorych. To, co w tej chwili chcemy zrobić, to jest nałożenie na domy pomocy społecznej obowiązku płacenia za leczenie ponad standard.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przyznam się, że nie znajduję takich intencji we wniosku pana posła Jana Rokity.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Proponuję uściślenie naszych intencji. Mieliśmy intencje dwojakiego rodzaju. Z jednej strony pan poseł Jan Rokita proponował ograniczenie nacisku na kasę domów pomocy społecznej, a z drugiej strony była wersja, ażeby - wprost przeciwnie - zwiększyć nacisk na tę kasę. Dwie przeciwstawne intencje złożyły się na sukces głosowania o reasumpcję.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#WłodzimierzPuzyna">A zatem powinniśmy ustalić, jaka intencja ma być intencją kierunkową. Czy ograniczymy wypływ środków z domu pomocy społecznej, czy wprost przeciwnie - otworzymy furtkę, przez którą popłyną pieniądze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poproszę pana posła Jana Rokitę o powtórne przedstawienie swoich intencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JanRokita">Art. 20 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej mówi, że dom pomocy społecznej pokrywa potrzeby zdrowotne swoich pensjonariuszy, tylko w granicach obowiązującego standardu. Dotychczasowy przepis art. 20 ust. 3 mówił, że w granicach standardu dom pomocy społecznej pokrywa wszystko. A wniosek rządowy - przeze mnie popierany zmierza do tego, aby w granicach tego standardu, jeśli przysługuje ubezpieczenie zdrowotne, koszty leczenia pokrywała kasa chorych, a jeśli nie przysługuje, żeby pokrywał dom pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#JanRokita">Wszystko jednak jest w granicach standardu określonego w art. 20 ust. 1. Żeby uniknąć wątpliwości, można w ust. 3 ponownie zapisać, że w całości chodzi o opiekę zdrowotną w zakresie standardu określonego w art. 20 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Tak przedstawioną intencję kierunkową poddam pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Mam pytanie do pana posła Jana Rokity. Czy ust. 3, w którym jest powiedziane, że wydatki związane z zaspokajaniem potrzeb zdrowotnych pokrywa dom pomocy społecznej na poziomie kosztów uwzględniających uprawnienia mieszkańców, a wynikających z odrębnych przepisów, nie spełnia intencji pana posła? A odrębne przepisy, to są przepisy o kasach chorych. Na ich podstawie dom pomocy społecznej nie musi pokrywać kosztów; pokrywa jedynie te koszty, które są niezbędne. Oprócz kosztów leczenia, które przejmują kasy chorych, są jeszcze koszty leków. Kto będzie płacił za leki?</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Wydaje mi się, że racjonalna interpretacja ust. 3 w kontekście ustawy o kasach chorych jest wystarczająca do oddania intencji pana posła Jana Rokity. Nie widzę powodu, aby nowelizować ten ustęp. Jeśli wprowadzimy nową wersję ust. 3, to otworzymy możliwości szerokiej interpretacji i wywoła roszczenia pensjonariuszy domów pomocy społecznej do uzyskiwania ponadstandardowych usług koszem budżetu tych domów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JerzyStępień">Po wejściu w życie ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych art. 20 ust. 3 jest zupełnie nieczytelny. Ten przepis służy wyodrębnieniu indywidualnych uprawnień mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#JerzyStępień">Co wynika ze zdania drugiego ust. 3? Wynika to, że jest jakiś poziom kosztów uwzględniających świadczenia z innych przepisów. Chodzi tu o to, żeby określić skalę świadczeń na poziomie różnych uprawnień, wynikających z innych przepisów. A zatem ten przepis po wejściu w życie reformy ubezpieczeń społecznych przestaje być czytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanRokita">Chcę powiedzieć, że pan poseł Włodzimierz Puzyna inaczej odczytuje przepisy niż ja. Dlatego Komisja sama musi rozstrzygnąć, co oznacza ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JanZaciura">Jestem pod wrażeniem sporu między posłami Janem Rokitą, Stanisławem Kracikiem i Włodzimierzem Puzyną. A przecież rozważamy bardzo merytoryczne sprawy. Uważam, że tę kwestię należałoby odłożyć do następnego posiedzenia i zaprosić przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej. Myślę, że moja propozycja jest zasadna w tym stanie rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MichałKaczmarek">Przychylam się do tej propozycji. Pragnę poinformować, że dysponuję projektem rozporządzenia w sprawie zabezpieczenia społecznego, w którym ustalono maksymalną liczbę mieszkańców domów pomocy społecznej. Za nadmierną liczbę miejsc taki dom jest odpowiednio karany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponowałbym, abyśmy nie wchodzili w szczegóły zapisane w rozporządzeniach. Proponuję, żebyśmy dzisiaj zawiesili tę dyskusję do następnego posiedzenia. Do tego czasu proszę Biuro Legislacyjne o próbę poprawienia tego zapisu. Zaprosimy także do udziału przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do art. 21, który mówi o wprowadzeniu częściowej odpłatności za koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatoriach uzdrowiskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MirosławStec">Przedstawiając państwu opinię do tej propozycji ustosunkowałem się jednoznacznie. Propozycja polega na tym, że do art. 1 ust. 2 tej ustawy wprowadza się wyrazy: „po uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw zdrowia”. Wprowadza się przepis, który mówi o tym, że sejmik województwa — zgodnie z ust. 2 — będzie razem z ministrem uzgadniał wysokość opłat za pobyt w sanatoriach, mając na uwadze sezonowość i standard usług.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#MirosławStec">W moim przekonaniu taka sytuacja całkowicie uzależnia sejmik samorządowy od decyzji ministra. Jeżeli podane kryteria, czyli sezonowość i standard usług nie są wystarczające do zdecydowania o wysokości opłat, to należałoby je rozbudować o dodatkowe, ważne dla ministra. Wydaje mi się, że niepotrzebne jest każdorazowe, indywidualne uzgodnienie. Wprowadza się w tym momencie uchwałę sejmiku województwa do zatwierdzenia zgody ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanRokita">Mam pytanie do pana ministra Jerzego Stępnia w związku z art. 21. W art. 1 ust. 2 ustawy o wprowadzeniu częściowej odpłatności za koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatoriach uzdrowiskowych chodzi o zadania własne samorządu województwa.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#JanRokita">W zakresie zadań własnych samorządu województwa proponuje się po raz pierwszy model ich wykonywania za zgodą właściwego ministra. Z czego to wynika i jaka jest natura tej propozycji, czy ona nie jest antykonstytucyjna, jeśli chodzi o konstrukcję zadań własnych? Nie ma takich zadań własnych, które jakikolwiek poziom samorządu terytorialnego wykonywałby za zgodą ministra. Jeśli zadania są wykonywane za zgodą ministra, to znaczy, że są to zadania z zakresu administracji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JerzyStępień">Jest tak, jak przedstawił sprawę pan prof. Mirosław Stec. Przyznam się, że rzeczywiście drugiego takiego przypadku nie znam, jeśli chodzi o działalność sejmiku samorządowego i w ogóle organów stanowiących samorządu terytorialnego. Czasami bywa, że organ samorządu wyraża zgodę na jakieś działanie kogoś innego. Tu natomiast zasada działa w drugą stronę. Nie potrafię powiedzieć, jakie są intencje ustawodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rozumiem, że jest wniosek o skreślenie art. 21.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JanRokita">Jeżeli rząd nie broni twardo tego artykułu, to proponuję go skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kto jest za skreśleniem art. 21?</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za wnioskiem głosowało 16 posłów, głosów przeciwnych nie było, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Artykuł 21 został skreślony.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W art. 22 mamy zmiany w ustawie o systemie oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JanRokita">Jaki jest sens zmiany w art. 5 ust. 5, która sprowadza się do tego, że wyrazy „szkół podstawowych artystycznych i gimnazjów artystycznych” zastępuje się wyrazami „szkół artystycznych”? Jaki sens merytoryczny ma ta zmiana? Czym jest uzasadniona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W art. 5 ust. 5 ustaliliśmy podział szkół artystycznych na szkoły podstawowe artystyczne i gimnazja artystyczne. Natomiast w art. 12 zapisaliśmy, że minister kultury i sztuki dokonuje rozdzielenia szkół artystycznych na poszczególne poziomy. Szkoły artystyczne do tej pory były pierwszego i drugiego stopnia, a nie szkołami podstawowymi i ponadpodstawowymi.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana zaproponowana przez rząd spowoduje, że będą szkoły artystyczne wymienione zarówno jako zadanie własne gmin, jak i zadanie własne powiatów (ust. 5a). Wszystko to jednak dotyczy roku 2001, ponieważ przedłużyliśmy okres prowadzenia szkół artystycznych przez ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JanRokita">Chciałbym jeszcze spytać o drugą rzecz. Dlaczego rząd proponuje w tej chwili, aby znowu domy dziecka, pogotowia opiekuńcze, świetlice, kluby środowiskowe włączyć do powiatu jako zadania z zakresu administracji rządowej, mimo dyskusji, jaka przetoczyła się przez Polskę o dominację zadań administracji rządowej w powiecie nad zadaniami własnymi i wynikającymi z tego skutkami finansowymi. Czy świetlica na pewno nie może wchodzić w zakres zadań własnych powiatu? Czy prowadzenie świetlicy jest zbyt skomplikowane dla powiatu? Dlaczego to musi być robione pod super nadzorem rządu i za dotacyjne pieniądze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JerzyStępień">Odwołując się do poprzedniej formuły, powiem, że będę „miękko” bronił tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JanRokita">Proponuję więc zredagować ten przepis, że zakładanie prowadzenie tych wszystkich instytucji należy do zadań własnych powiatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu w kontekście następnej zmiany. Czy zastąpienie ministra edukacji narodowej ministrem właściwym do spraw kultury w art. 9 ust. 3 w kwestii podziału szkół artystycznych jest zgodne z ustawą o działach administracji publicznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jest to niezgodne z obowiązującą ustawą o działach administracji publicznej dlatego, że mówi ona, iż całe szkolnictwo należy do właściwości ministra oświaty. Jednak Ministerstwo Kultury i Sztuki wywalczyło sobie prawo do własnych szkół artystycznych. Dlatego jest to niezgodne z aktualną ustawą o działach administracji publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#StanisławKracik">Problem szkół artystycznych dotyczy 2001 r. Wnoszę więc o skreślenie zmiany 1 w całości. Mimo, iż wniosek pana posła Jana Rokity brzmi racjonalnie, to jednak w sprawie np. ośrodków adopcyjno-opiekuńczych, może rodzić dla powiatów pewne problemy. Uważam, że nie ma dzisiaj takich okoliczności, dla których musielibyśmy przed końcem tego roku dokonywać zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JerzyCzepułkowski">Myślę, że w zmianie drugiej zaszła pomyłka. W ust. 3 art. 9 proponuje się wyrazy: „Ministra Edukacji Narodowej” zastąpić „ministra właściwego do spraw kultury”. Przeczytajmy więc cały ustęp po zmianie: „Minister właściwy do spraw kultury w porozumieniu z ministrem do spraw kultury określa w drodze rozporządzenia typy szkół artystycznych publicznych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nie można w ten sposób czytać tego artykułu, ponieważ nie ma w nim ministra edukacji narodowej, tylko jest minister właściwy do spraw oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W aktualnym tekście art. 9 ust. 3 w ogóle nie występuje minister edukacji narodowej (pisany dużą literą). Według ostatnio znowelizowanej ustawy od dnia 1 stycznia 1999 r. ustęp ten miałby brzmieć: „Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw kultury...”. Jak rozumiem, chodzi o skreślenie wyrazów „minister właściwy do spraw oświaty i wychowania” i pozostawienie tylko jednego ministra właściwego do spraw kultury. Wcześnie przegłosowali państwo przepisy wprowadzające, określające, że minister właściwy do spraw kultury może przekazać szkoły artystyczne najpóźniej do 1 stycznia 2001 r., chyba że województwa i powiaty przejmą je wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mamy więc wniosek o skreślenie zmiany 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JanRokita">Chciałbym prosić, aby nie usuwać zmiany 1c, tylko zmienić jej treść. Jeżeli zmiana 1 zostanie usunięta w całości, to wszystkie wymieniane ośrodki i inne na podstawie ustawy o pomocy społecznej, staną się zadaniami z zakresu administracji rządowej. Proponuję przekształcić je w zadania własne samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#StanisławKracik">Zapomnieliśmy o finansach, budżecie. Jak można dzisiaj nałożyć zadania na konstytuujące się do końca roku powiaty, kiedy jeszcze nie są obliczone pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JanRokita">Jeżeli pan poseł będzie podtrzymywał ten argument, to zamiast 4% będzie 2% środków własnych dla powiatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#StanisławKracik">Proszę, aby pan poseł pozostawił osobistą niechęć do mnie i argumentował racjonalnie. Jest to demagogia, której nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#BarbaraImiołczyk">Zgadzam się z kierunkiem myślenia pana posła Jana Rokity. Jednocześnie chciałabym zwrócić uwagę, że dzisiaj przyjęliśmy ustawę o dodatkach jednostek samorządu terytorialnego. W związku z tym dopisanie kolejnego zadania własnego w sytuacji, kiedy nie jesteśmy w stanie zmienić udziału, wprowadziłoby dużo zamieszania. Niestety, nie widzę innej możliwości, jak tylko zaakceptowanie tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ta zmiana dotyczy dotychczasowego zapisu. To znaczy rząd wprowadzając tę zmianę chce, żeby prowadzenie instytucji oświatowych, dotychczas wpisane jako zadania własne, stało się zadaniem z zakresu administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przypomnę, że w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego ustaliliśmy, że powyższe instytucje oświatowe są finansowane poprzez dotacje celowe z budżetu państwa. Taki jest zakres finansowy zagwarantowany w ustawie o dochodach. Istotnie, jest to zmiana merytoryczna zadań własnych na zadania z zakresu administracji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#JerzyStępień">Chciałbym dodać, że do 30 listopada zostaną ogłoszone projekty budżetu i jestem przekonany, że obejmują one już świadczenia w ramach dotacji. Jest to próba dostosowania całości systemu do rozwiązań z ustawy o finansach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym postawić wniosek o usunięcie całej zmiany, ponieważ nie ma potrzeby powtarzania, że domy dziecka, rodzinne domy dziecka i pogotowia opiekuńcze należą do zadań własnych powiatu. Rzeczywiście, w ustawie o dochodach jednostek samorządu wszystkie zadania są ujęte i są finansowane dotacyjnie, ponieważ nie byliśmy w stanie ustalić algorytmu dzielenia pieniędzy pomiędzy tego typu jednostki przejmowane przez powiat. Pozostałe — jak wiadomo — są objęte algorytmem. Nie widzę więc żadnego powodu, aby w tej ustawie dodatkowo powtarzać zasadę, które z domów dziecka czynią zadania własne. Dlatego proponuję skreślenie zmianę 5c w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#JanRokita">Myślę, że tak nie jest. Chciałbym jednak prosić Biuro Legislacyjne o potwierdzenie tego. Moja obawa wynika jednak z takiej wiedzy, że ustawa o systemie oświaty przechodziła przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży, zaś ustawa o pomocy społecznej - przez komisję nadzwyczajną. Te ustawy są niespójne. Część zadań wymienionych w ustawie o systemie oświaty, jest traktowana w ustawie o pomocy społecznej jako zadania z zakresu administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#JanRokita">Ustawa o systemie oświaty traktuje je jako zadania własne. Propozycja rządu mówi o przekształceniu wszystkich zadań na zadania z zakresu administracji rządowej. Moja propozycja zmierza do przekształcenia ich na zadania własne i dokonać zmiany w ustawie o pomocy społecznej. Proszę o potwierdzenie tego przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jako osoba, która kierowała pracami Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży w zakresie tej ustawy, że takich niespójności nie ma. Dowodem na to jest, że w omawianym art. 5a są wymienione wszystkie placówki pod hasłem: „oraz placówki wymienione w art. 2 pkt. 3–5”. W tym artykule wymienia się wszystkie placówki oświatowo-wychowawcze i pracy pozaszkolnej, w tym ogniska artystyczne, poradnie psychologiczne, placówki opiekuńczo-wychowawcze i resocjalizacyjne itd. Na mocy tego ustępu powyższe placówki stają się zadaniem własnym powiatu.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana, którą zaproponował rząd polega na wyjęciu tych placówek i wpisanie jako zadań rządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#JanRokita">Zgadzam się z wnioskiem pana posła Włodzimierza Puzyny. Sprawdzę jeszcze zgodność z ustawą o pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JanZaciura">Żałuję, że nie ma kompetentnego w tej dziedzinie przedstawiciela rządu. Prawdopodobnie resort zdrowia zamierza przeprowadzić ogromną restrukturyzację tych placówek. Być może rząd sądzi, że w momencie, kiedy te zadania będą rządowe, to łatwiej przeprowadzi się tę restrukturyzację, niż gdyby miały być to zadania własne powiatu. Zgadzam się z zastrzeżeniami pana posła Jana Rokity i wykreślić lub przekształcić zapis 5c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#JanRokita">Przepraszam, ale to jednak ja mam rację, a nie pan przewodniczący. W art. 11a ustawy o pomocy społecznej mówi się, że: „Do zadań z zakresu administracji rządowej realizowanych przez powiat należy organizowanie i prowadzenie placówek opiekuńczo-wychowawczych i ośrodków opiekuńczo-adopcyjnych”, o których jest mowa w zmianie 5c. Czyli istnieje sprzeczność pomiędzy art. 11a pkt 7 ustawy o pomocy społecznej i art. 5c ustawy o systemie oświaty. Tę sprzeczność trzeba rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#JanRokita">Dlatego nie można uwzględnić wniosku pana posła Włodzimierza Puzyny, tylko trzeba rozstrzygnąć, czy te placówki mogą być zadaniami administracji rządowej i wtedy należy zmienić ustawę o systemie oświaty, czy zadaniami własnymi powiatu i zmienić ustawę o pomocy społecznej. Proponuję to drugie rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przyznaję, że nie znam tak dobrze ustawy o pomocy społecznej, jak znam ustawę o systemie oświaty. W takim razie musimy kierunkowo rozstrzygnąć, czy przyjmujemy rozwiązanie zapisane w ustawie o pomocy społecznej w odniesieniu do oświaty, czy też wybieramy wariant rozwiązań przyjętych w ustawie o systemie oświaty prowadzący do zmiany ustawy o pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#JanRokita">Ważne jest, abyśmy zdecydowali czyje to będą zadania, czy własne powiatu, czy administracji rządowej. Proponuję, aby były to zadania własne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddaję wniosek pana posła Jana Rokity pod głosowanie. Kto jest za tym, aby prowadzenie placówek oświatowych było zadaniem własnym powiatu?</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za wnioskiem opowiedziało się 16 posłów, 1 poseł był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy jest podtrzymany wniosek o skreślenie zmiany drugiej? Tak.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy są uwagi do zmiany 3 i 4? Zmiana 1 została wykreślona automatycznie po przyjęciu wniosku pana posła Jana Rokity.</u>
          <u xml:id="u-164.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana trzecia jest uściśleniem sprowadzenia standardów usług w zakresie opieki i wychowania nad dzieckiem w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#JanZaciura">Dlaczego w zmianie czwartej dotyczącej art. 79 wyłącza się przedszkola, szkoły i placówki prowadzone przez osoby prawne nie będące jednostkami samorządu terytorialnego oraz przez osoby fizyczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym wyjaśnić, że jest to związane z tym, że są szkoły publiczne, czyli bezpłatne, prowadzone nie przez gminy - np. ZDZ prowadzi niektóre szkoły zawodowe. W odniesieniu do tych szkół publicznych określenie, że są to jednostki budżetowe bądź zakłady budżetowe jest sformułowaniem niepotrzebnym. Pojęcia jednostki budżetowe i zakłady budżetowe odnoszą się do instytucji stricte państwowych, a nie prowadzonych przez inne osoby prawne i fizyczne. Zmiana 4 jest potrzebna do normalnego funkcjonowania tych szkół publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zmiana czwarta jest zmianą czysto porządkującą. Wrócę jeszcze do zmiany 3. Ponieważ dopisywaliśmy w niej placówki resocjalizacyjne, a zatem - należy też określić standardy dla tych placówek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Przypomnę, że w nowo przyjętej ustawie o finansach publicznych pojawia się inna definicja zakładu budżetowego niż ta, którą mieliśmy w świadomości pisząc art. 79 ustawy o systemie oświaty. Obawiam się, że znowu istnieje tu sprzeczność, która doprowadzi do podobnego efektu, jaki osiągnęliśmy trzy lata temu, to znaczy do rozstrzygnięcia konstrukcyjnego wskazującego, że szkoła nie może być zakładem budżetowym. W zmianie 4 mówi się, że szkoły mogą być zakładami budżetowymi. A zakład budżetowy został zdefiniowany „po staremu” — jest to „jednostka wyodrębniona nastawiona na zysk”. Kiedyś Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie rozstrzygnął, że przy takiej definicji zakładu budżetowego szkoła nie może być zakładem budżetowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Należy najpierw przeanalizować ustawę o finansach publicznych. Być może trzeba będzie podjąć wiele decyzji i zmian do przygotowania tej nowelizacji. Nie wiem, czy Biuro Legislacyjne będzie miało na to wystarczającą ilość czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JanZaciura">Nie mogę zgodzić się z poglądami pana przewodniczącego. A swoje pytanie kierowałem do strony rządowej, być może, pan przewodniczący w tym momencie reprezentował stronę rządową.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#JanZaciura">Zmiana ta jest w rozdziale ustawy o systemie oświaty „Finanse szkół i placówek publicznych”. Zapisywanie więc, że „to nie dotyczy szkół i placówek publicznych” nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie określa się tutaj w sposób obligatoryjny, że szkoły publiczne muszą mieć charakter zakładu czy jednostki budżetowej. Podchodzi się do tego fakultatywnie, mogą być takie, albo takie. Proponuję całą sprawę odłożyć lub odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałem tylko zwrócić uwagę, że zmiana 4b - jeżeli nie zostanie przyjęta, to po zmianie definicji, jaka nastąpiła w ustawie o finansach publicznych, okaże się, że szkoły będące jednostkami budżetowymi nie mogą prowadzić środków specjalnych. Chyba jednak nie o to nam chodzi. Gdy tworzyliśmy te przepisy, myśleliśmy, że szkoły będą mogły być zakładami budżetowymi. Po tych zmianach, jakie nastąpiły w ustawie o finansach publicznych, ten problem właściwie nie wchodzi już w rachubę.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o zmianę 4a, to jest tak, że szkoły prowadzone np. przez ZDZ nie są ani jednostkami budżetowymi, ani zakładami budżetowymi ze względu na to, że organ prowadzący nie jest organem samorządowym czy rządowym. Dlatego właśnie proponowane wykreślenie jest potrzebne, zwłaszcza dla tych szkół. Czy Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu potwierdzi moją argumentację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak. Chodzi przede wszystkim o większe sprecyzowanie tego przepisu. Wyłącza się tzw. państwowe osoby prawne i samorządowe osoby prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#JanZaciura">Od samego początku prac nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty byłem przeciwny zapisywaniu tego fakultatywnie. Błędem było wpisanie, że jest to zakład budżetowy, bez względu na to, który organ samorządu prowadzi tę placówkę. Jeśli teraz znowelizujemy tę ustawę, to idziemy jeszcze dalej i powiedzmy, że tego typu placówki mogą być tylko jednostkami budżetowymi. Wtedy nie ma tych dylematów, o których mówił pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Na wniosek pana posła Włodzimierza Puzyny oddalamy podjęcie decyzji w sprawie możliwości wykreślenia zakładów budżetowych z tego artykułu aż do momentu porównania z ustawą o finansach publicznych. Bez względu na to zmiana zaproponowana przez rząd jest zmianą bardzo celową. Powoduje ona, że szkoły prowadzone przez osoby prawne i fizyczne — np. przez ZDZ — będą musiały być jednostkami budżetowymi, a nimi nie mogą być, gdyż nie są zakładami państwowymi. Gdyby w ust. 2 nie dopisano wyrazu „szkoły”, to tylko przedszkola i placówki mogłyby tworzyć środki specjalne. Proponowałbym, abyśmy przeszli do rozstrzygnięć. Przypominam, że zgodnie z naszą decyzją kierunkową pozostawiliśmy zmianę pierwszą.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Następnie zgłoszono propozycję, aby wykreślić zmianę 2. W zmianie 3 po „placówkach opiekuńczo-wychowawczych” dopisaliśmy „i resocjalizacyjnych”. Zmianę 4 proponuję przyjąć, ale pozostawić do rozstrzygnięcia ewentualność wykreślenia „zakładów budżetowych”.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy możemy przegłosować całość zaproponowanych zmian? Kto jest za rozstrzygnięciem w taki sposób art. 22?</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jedenastoma głosami za, przyjęliśmy to rozstrzygnięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#StanisławKopeć">Od czasu, kiedy dokonaliśmy nowelizacji ustawy o systemie oświaty pewne problemy nie zostały do końca rozstrzygnięte. Dlatego proponuję trzy poprawki.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#StanisławKopeć">Pierwsza dotyczy centralnej placówki, czyli o zasięgu ogólnokrajowym, dokształcania i doskonalenia nauczycieli przedmiotów zawodowych i praktycznej nauki zawodu szkół rolniczych. Pamiętają państwo spór, że to powinno leżeć w gestii ministra edukacji narodowej. Dzisiaj w budżecie ministra edukacji narodowej nie ma tej placówki. W części 33 MEN są tylko trzy placówki o zasięgu ogólnopolskim. Wymienionej przeze mnie placówki nie ma. Została jednak zapisana w budżecie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Moja propozycja jest tylko usankcjonowaniem tego faktu.</u>
          <u xml:id="u-175.2" who="#StanisławKopeć">Jeżeli chodzi o zmianę 3 do art. 59, to przypominam, że przedwczoraj rząd w rozporządzeniu przyjął rozwiązania, iż wszystkie — ponad 600 szkół — szkoły trafiają wyłącznie do powiatu. Dlatego też proponuję, aby również minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej wyraził opinię na temat likwidacji tych placówek. W tej chwili każdy powiat może zlikwidować tę placówkę.</u>
          <u xml:id="u-175.3" who="#StanisławKopeć">Zmiana 2 dotycząca art. 32 przez dodanie 32b sankcjonuje taką sytuację, w której minister rolnictwa ma wpływ na podstawy programowe w części zawodowej. „W porozumieniu z ministrem właściwym do spraw oświaty i wychowania w odniesieniu do szkół rolniczych określa podstawy programowe oraz warunki i tryb dopuszczenia do użytku szkolnego programów nauczania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mam wątpliwość, czy 2 i 3 zmiana zaproponowana przez pana posła nie jest sprzeczna z ustawą o działach administracji publicznej. Akurat w odniesieniu do ministra kultury i sztuki nadzór nad szkołami artystycznymi jest wpisany w ustawie o działach, ale nie ma tego w stosunku do innych ministrów. W związku z tym nadzór nad wszystkimi pozostałymi szkołami prowadzi minister edukacji narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak rzeczywiście jest, ponieważ taka była intencja ustawy o działach administracji publicznej. Zapisano tam, że całość spraw związanych z edukacją ma minister właściwy edukacji narodowej. To wcale jednak nie znaczy, że także finansowanie miało iść przez ministra edukacji narodowej. Miał on sprawować nadzór nad polityką oświatową, natomiast nie nad organizacją i finansowaniem szkół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#JerzyStępień">W ustawie o działach administracji publicznej operuje się pojęciem „sprawy”. Zupełnie innym zagadnieniem jest to, jakie instytucje prowadzą dane jednostki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JanRokita">Chciałbym prosić Komisję, abyśmy nie przyjmowali zmiany w art. 5. Oddanie do prowadzenia placówek doskonalenia nauczycieli ministrowi jest formą centralizacji. Wydaje mi się to całkowicie sprzeczne z ideą decentralizacji państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#StanisławKopeć">Ten spór trwał już w lipcu. W art. 5 ust. 3b jest zapis, że placówki doskonalenia nauczycieli prowadzi minister właściwy do spraw oświaty. Jednak to nie nastąpiło do dziś. Teraz w budżecie ministra edukacji nie ma tej placówki, natomiast znajduje się w budżecie ministra rolnictwa w dziale 40 część 19. Chodzi mi o to, abyśmy tę sprawę uporządkowali, kto finansuje, a kto nadzoruje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ta placówka nie mogła być przyjęta do tej pory dlatego, że art. 5 wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1999 r. Dopiero z tym dniem minister oświaty przejmie prowadzenie tej placówki. A to, że środki znajdują się w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, to niczemu nie przeszkadza - po prostu stamtąd będą płynęły środki na prowadzenie tej placówki. Jednak organem prowadzącym wszystkie placówki doskonalenia nauczycieli, w tym także innych resortów, jest minister edukacji. Ponieważ wszyscy znamy już te argumenty, poddaję pod głosowanie poprawki pana posła Stanisława Kopcia. Kto jest za ich przyjęciem?</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za przyjęciem opowiedziało się 4 posłów, 7 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek został odrzucony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JanRokita">Generalnie przeniesienie nadzoru do Ministerstwa Edukacji Narodowej i do kuratorów oraz stworzenie tam odpowiednich wydziałów odpowiedzialnych za nadzór w poszczególnych, partykularnych przedmiotach jest rzeczą jak najbardziej sensowną. Nie jest sensowne, aby minister gospodarki miał nadzór pedagogiczny nad przedmiotami ekonomicznymi, minister rolnictwa nad przedmiotami rolniczymi. Każdy minister ma jakieś przedmioty nauczane w szkołach i wtedy nadzór pedagogiczny właściwego ministra staje się fikcją. Myślę, że ten zapis pójdzie w dobrą stronę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do art. 23, dotyczącego ustawy o uprawnieniach do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#MirosławStec">Zgłoszona propozycja zmian w tej ustawie nie tylko jest nietrafna ustrojowo, ale także z punktu widzenia konstrukcji cywilnoprawnej budzi ogromne wątpliwości. Niestety, w uzasadnieniu rządowym nie ma ani słowa na temat tej modyfikacji. Można tylko domniemywać, co legło u podstaw tych zmian.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#MirosławStec">Chciałbym państwa zainteresować tekstem poprawek, które są zapisane w art. 81 i 82.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#MirosławStec">O ile art. 82 dotyczy kwestii zwracania poprzez dotację przedmiotową kosztów poniesionych przez przewoźników kolejowych — dokonuje się to na szczeblu centralnym — o tyle art. 81 dotyczy przewoźników drogowych. Z jednej strony wprowadzana jest zasada (w ust. 1), że koszty związane z finansowaniem ustawowych uprawnień do bezpłatnych przejazdów pokrywane są z budżetu państwa, zaś z drugiej (w następnych ustępach) jest powiedziane, iż istnieje instrument w postaci umowy, którą zawiera samorząd województwa i na podstawie tego kontraktu będą dokonywane dopłaty spowodowane ulgami.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#MirosławStec">Dopłaty (ust. 3) przekazywane są przewoźnikom wykonującym krajowe autobusowe przewozy pasażerskie na zasadach określonych w umowach pomiędzy samorządami województw a tymi przewoźnikami.</u>
          <u xml:id="u-184.4" who="#MirosławStec">Ust. 4 można nazwać ustępem technicznym. Sytuacja jest taka, że samorząd województwa ma być stroną umowy, aczkolwiek nie ma żadnego instrumentu umożliwiającego przejście pieniędzy z budżetu państwa do budżetu samorządu. Jaka jest więc racja, ażeby przejmował to samorząd, kiedy w swoim uzasadnieniu podaje to tylko informacyjnie, że przewoźników jest bardzo wielu. Jaka jest tego zasadność? Sądzę, że bardziej właściwy do tego powinien być powiat. Nie bardzo wiem też, co to jest za typ umowy między tymi partnerami. Czy jest to umowa cywilnoprawna, czy też jest to jakiś specyficzny typ innej umowy? Nie wiadomo, jaki jest charakter, treść, tryb zawarcia. A zatem — w moim przekonaniu — wprowadzenie takiej nowości bez poważnego uzasadnienia jest niewłaściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JerzyStępień">Gdyby nie ten przepis i nie ta nowelizacja, to należałoby znaleźć sposób na przekazywanie pieniędzy wprost z centrali. Alternatywą jest albo centrala, albo powiat. Ponieważ jednak większość przewoźników działa w przestrzeni wojewódzkiej, wydaje się, że łatwiej jest rozdzielić te pieniądze z poziomu wojewódzkiego.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#JerzyStępień">Jeżeli chodzi zaś o umowy, będą to jakieś umowy nienazwane. Nie chcemy stosować rozstrzygnięć o charakterze normatywnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Stawiam wniosek o skreślenie tego artykułu jeszcze z innego względu. Według mnie art. 23 rodzi roszczenie po stronie przewoźników do skarbu państwa o 100-procentowy wzrost dotacji. To tak jakby dzisiaj PKP sądziło, że w budżecie na 1999 r. jest 60–70% zawartych pieniędzy na zwrot dotacji i o 30% miałoby regres.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#MirosławStec">Natura umowy będzie wskazywać, czy istnieje roszczenie cywilnoprawne, czy nie. A przecież ulgi były już w 1998 r. i firmy je otrzymywały. Jeżeli szło to przez wojewodów, to nadal wojewoda będzie organem dla firm.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#MirosławStec">Jeżeli umowa będzie nienazwana, to roszczenie będzie wobec strony umowy, a nie wobec skarbu państwa, czy budżetu państwa. W tym momencie samorząd staje się pośrednikiem. Z punktu widzenia konstrukcyjnego, ten przepis jest bardzo niezasadny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jest wniosek o skreślenie art. 23 w całości. Kto jest za wykreśleniem art. 23?</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za wnioskiem opowiedziało się 14 posłów. Wniosek przeszedł jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rozpatrzymy jeszcze art. 26 dotyczący Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#JanMaćkowiak">Chciałbym powiedzieć, że w przypadku przyjęcia art. 26 dojdzie do uszczuplenia konstytucyjnych kompetencji NIK.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#JanMaćkowiak">Prawdopodobnie nie było to zamierzeniem projektodawcy, niemniej jednak jeżeli dojdzie do uchwalenia kompetencje w odniesieniu do samorządu terytorialnego zostaną bardzo uszczuplone. W artykule wprowadza się pkt 2 art. 2, który definiuje pojęcie samorządu terytorialnego zakreślając je jedynie do gminy, powiatu lub samorządu województwa. Co to oznacza? To oznacza, że spod kontroli NIK wypadną np. firmy wykonujące zamówienia publiczne na rzecz komunalnych czy samorządowych osób prawnych. Oznacza to przede wszystkim, że kontrola działalności samorządu terytorialnego w zakresie trzech konstytucyjnych kryteriów zostanie ograniczona wyłącznie do gminy, powiatu i województwa, natomiast nie będą objęte tymi kryteriami komunalne osoby prawne. To wreszcie oznacza również, że spod kontroli wypadną podmioty działające z udziałem mienia będącego mieniem samorządowym osób prawnych, innych niż gmina, województwo lub powiat.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#JanMaćkowiak">Jeżeli ma dojść do zamiany nazwy „komunalny” na „samorządowy”, choć w konstytucji jest „komunalny”, to proponujemy, aby pkt 2 w art. 26 brzmiał: „Art. 2a. Ilekroć w ustawie mówi się o samorządzie terytorialnym, należy przez to rozumieć gminę, powiat lub samorząd województwa, a także inne samorządowe osoby prawne lub samorządowe jednostki organizacyjne”. Byłoby to zgodne z art. 203 ust. 2 konstytucji. Do punktu 3 nie mamy żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Uwagi Biura Legislacyjnego były od początku podyktowane sprzeciwem NIK. Proponuje się zatem, aby wraz z zamianą wyrazów „komunalny” na „samorządowy” jednocześnie rozszerzyć zakres pojęciowy słowniczka. Można też nie przyjmować zmiany 1, rozszerzając zakres pojęciowy słowniczka.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro Legislacyjne przyjmuje wersję zaproponowaną przez przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#JerzyStępień">Nie oponuję przeciwko rozszerzeniu słowniczka, ale nie bardzo rozumiem, dlaczego zastąpienie wyrazu „komunalnych” wyrazem „samorządowych” wprowadza jakieś ograniczenia. Wręcz przeciwnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#JanMaćkowiak">Powiedziałem, że to zastąpienie będzie sprzeczne z nazewnictwem występującym w konstytucji. Ponadto mamy już taką sytuację, że Najwyższa Izba Kontroli zgodnie z konstytucją kontroluje podmioty gospodarcze, a zgodnie z własną ustawą kontroluje przedsiębiorców. W ustawie o działalności gospodarczej jest definicja przedsiębiorców, ale nie ma definicji podmiotów gospodarczych. Będzie to jednak ta sama sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#JanMaćkowiak">Jeżeli zaś chodzi o ograniczenie zakresu działania Najwyższej Izby Kontroli, to dotyczy ona tylko definicji wynikającej z proponowanego art. 2a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Art. 203 konstytucji stanowiący o Najwyższej Izbie Kontroli, który następnie jest powtórzony w ustawie o NIK posługuje się pojęciem mienia komunalnego, komunalnych osób prawnych. To jest jeden jedyny przepis w konstytucji, który przejęła ustawa o NIK.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sprawa polega na tym, że we wszystkich ustawach ustrojowych o samorządzie terytorialnym przechodzi z pojęcia komunalnego na samorządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#JerzyStępień">Wydaje mi się, że jest to sprzeczność literalna, a nie merytoryczna. Gdyby doszło do skargi do Trybunału Konstytucyjnego, z całą pewnością nikt by nie zakwestionował tego werbalnego sporu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zgodnie z wnioskiem Biura Legislacyjnego, który chcę podtrzymać, proponujemy zmiany do art. 26 z poprawkami Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#JanMaćkowiak">Chodzi tylko o art. 2a, który brzmiałby: „Ilekroć w ustawie mówi się o samorządzie terytorialnym, należy przez to rozumieć gminę, powiat lub samorząd województwa, a także inne samorządowe osoby prawne lub samorządowe jednostki organizacyjne”. To załatwiłoby sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Poddam to rozwiązanie pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem art. 26 w brzmieniu z poprawką Najwyższej Izby Kontroli?</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jednogłośnie 10. głosami popierającymi przyjęliśmy to rozstrzygnięcie.</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>