text_structure.xml
155 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanRokita">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej. Stwierdzam, że mamy kworum, co umożliwia nam podejmowanie decyzji. Dziękuję przedstawicielom Biura Legislacyjnego KS i sekretariatu Komisji za dostarczenie dokumentu nazywanego roboczo w parlamencie urobkiem. W tym dokumencie zostały zawarte efekty naszych wczorajszych prac.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanRokita">Chciałbym zwrócić uwagę Biura Legislacyjnego na to, że w tym dokumencie znalazły się pewne nieścisłości, np. w zmianie nr 5 dotyczącej art. 24 zaproponowana zmiana wyrazów czyni cały tekst nielogicznym. Jest to kwestia językowa. Najpierw jest mowa o wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, a dalej o odwołaniu składanym na ręce marszałka Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofKamiński">Nie. Ostatnie zdanie miało być skreślone.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanRokita">Z czego to wynika?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofKamiński">Składałem w tej sprawie wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanRokita">Przepraszam, Biuro Legislacyjne i wnioskodawca mają rację.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanRokita">W związku z prośbą Biura Legislacyjnego, chciałbym prosić o potwierdzenie, że w przypadku przyjęcia przez Sejm wniosku dotyczącego likwidacji Komisji Ustawodawczej, jego konsekwencjami będzie przeniesienie dotychczasowych uprawnień Komisji Ustawodawczej na Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Przykładem takiej konsekwencji może być art. 37 ust. 6, w którym jest mowa o badaniu przez Komisję Ustawodawczą zgodności z prawem projektów ustaw i uchwał. Nie ma w tej sprawie uwag. Rozumiem, że jest zgoda w sprawie przekazania takiego uprawnienia pracownikom Biura Legislacyjnego. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofKamiński">Uważam, że zmiana nr 10 została przesądzona przyjęciem zmiany w art. 61a i 61b. Zmiana nr 10 jest logiczną konsekwencją zmiany nr 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanRokita">Czy są w tej sprawie uwagi? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanRokita">Rozumiem, że Komisja powinna rekomendować przyjęcie zmiany nr 10, jako konsekwencję zmiany nr 9. Wydaje mi się, że w tej sytuacji powinniśmy rekomendować parlamentowi łączne głosowanie nad tymi zmianami. Wszystkie zmiany dotyczące art. 61 odbyłyby się w jednym głosowaniu. Czy jest na to zgoda? Nie ma uwag. Propozycja została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofKamiński">Zapisy nowej konstytucji wymagają, aby regulamin Sejmu odniósł się do faktu, że część orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego nadal będzie rozstrzygana przez Sejm. W związku z tym w treści art. 64 ust. 1 dzielimy akty prawne na uchwalone pod rządami starej i pod rządami nowej konstytucji, przyjmując odpowiednie rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KrzysztofKamiński">Przypomnę, że zgłoszona została autopoprawka polegająca na zmianie wyrazów „Komisja Ustawodawcza” wyrazami „Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka”. Artykuł 61 składa się z 7 ustępów. Uważam, że powinniśmy rozpatrywać je łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanRokita">Czy są uwagi do zmiany art. 64?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WitMajewski">Na czym polegają te zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanRokita">Proszę, aby wnioskodawca przedstawił charakter proponowanych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofKamiński">Zasadniczą różnicą jest zmiana komisji opiniującej orzeczenia. Wyraźnie rozdzielono akty ustawodawcze uchwalone pod rządami nowej i starej konstytucji. Poza tym nie ma żadnych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WitMajewski">Jaki sens ma zapis ust. 3 mówiący o tym, że sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka doręcza się posłom? Wszystkie sprawozdania komisji są doręczane posłom. Ta sprawa jest rozstrzygnięta gdzie indziej. Proponuję skreślić ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofKamiński">Wnioskodawcy zgadzają się na tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanRokita">Ustęp 3 został skreślony. Czy są inne uwagi dotyczące zmiany nr 11? Rozumiem, że ta propozycja wynika ze zmiany zakresu kognicji Trybunału Konstytucyjnego w ustawie konstytucyjnej.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JanRokita">Nie ma więcej uwag. Stwierdzam, że zmiana nr 11 została przyjęta wraz z autopoprawką polegającą na skreśleniu ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyCiemniewski">Ponieważ zabieram głos po raz pierwszy na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, chciałbym przeprosić posła Kurczuka za moje wczorajsze - być może zbyt ostre - reakcje. Nie było moją intencją, żeby kogoś obrazić. Proszę przyjąć wyrazy głębokiego ubolewania z powodu mojego zachowania.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JerzyCiemniewski">Chciałbym odnieść się do art. 64 ust. 5, który czyni Sejm w pełni odpowiedzialnym za wykonanie inicjatywy ustawodawczej w przypadku konieczności zmiany ustawy na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Uważam, że jest to zbyt daleko idący obowiązek Sejmu.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli Sejm ma przyjąć obowiązek zmiany ustaw w tym przypadku, automatycznie wyłącza się inicjatywę innych podmiotów. W pewnych wypadkach przygotowanie inicjatywy ustawodawczej przez Sejm jest niemożliwe lub dysfunkcjonalne wobec działań rządu w tym zakresie. Jest złudzeniem, że komisja parlamentarna może w sposób odpowiedzialny przygotowywać projekty ustaw w najtrudniejszych sprawach, dotyczących budżetu czy finansów i pokrywania zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JerzyCiemniewski">Znaczna część projektów ustaw związanych z wykonaniem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dotyczy ustaw powodujących skutki finansowe. Stworzenie konstrukcji obciążającej tym obowiązkiem komisje sejmowe, jest zbyt daleko idące.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanRokita">Co pan proponuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyCiemniewski">Proponuję skreślić ten przepis. Taka procedura może zaistnieć, ale na zasadzie porozumienia między komisjami, inicjatyw poselskich. Komisje mogą zająć się takimi sprawami z własnej inicjatywy. Ten przepis mówi o tym, że Prezydium Sejmu kieruje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego do komisji w celu przygotowania projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanRokita">Czy zgodziłby się pan, aby w ust. 5 zapisać, że Prezydium Sejmu kieruje orzeczenie do właściwych komisji w celu rozważenia możliwości przygotowania projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofKamiński">Chciałbym zapytać posła Ciemniewskiego, czy przepis konstytucji mówiący o obowiązku poprawienia prawa nie nakłada tego obowiązku na Sejm? Jeśli tak, musimy to uwzględnić w regulaminie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanRokita">Czy Biuro Legislacyjne mogłoby przywołać odpowiedni przepis konstytucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofKamiński">Chciałbym zgłosić jeszcze dwie autopoprawki do art. 64. W konsekwencji przyjętej zasady, że marszałek Sejmu kieruje lub otrzymuje dokumenty, proponuję, aby w ust. 5 i w ust. 7 wyrazy „Prezydium Sejmu” zastąpić wyrazem „marszałek”.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RobertPietrzak">W konstytucji nie mówi się o tym wprost. Wynika to z ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Jeżeli Sejm uzna orzeczenie za zasadne, jest obowiązany uchylić przepis albo dokonać nowelizacji ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanRokita">Prosiłbym o zacytowanie tego przepisu. Jest to problem zgodności przepisu regulaminu z ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyCiemniewski">Jeśli istnieje obowiązek Sejmu do uchwalenia ustawy lub jej nowelizacji, nie oznacza to wcale, że jest to obowiązek wykonania inicjatywy ustawodawczej. Są to dwie różne sprawy.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JerzyCiemniewski">Sejm jest organem uchwalającym ustawę. Sejm ma środki przymuszenia innych podmiotów, przede wszystkim rządu, do wystąpienia z inicjatywą ustawodawczą. Dotyczy to szczególne spraw powodujących skutki finansowe. Ten obowiązek ma związek z rolą i wyłącznością rządu w sprawie inicjatyw dotyczących ustaw budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanRokita">Czy podtrzymuje pan swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyCiemniewski">Podtrzymuję wniosek o skreślenie ust. 5. Ustęp 6 jest także bezzasadny.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WitMajewski">Komisje sejmowe mają inicjatywę ustawodawczą. W tej sytuacji należałoby w ust. 5 zapisać, że komisja może wystąpić z taką inicjatywą, ale jest to stwierdzenie oczywiste. Popieram wniosek zgłoszony przez posła Ciemniewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanRokita">Proszę o przedstawienie opinii wnioskodawców w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofKamiński">Pozostaje nam jeszcze rozważenie takiej możliwości, że marszałek Sejmu będzie miał obowiązek skierowania takiego orzeczenia do właściwej komisji i do Rady Ministrów w celu rozważenia możliwości przygotowania projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Wszystkie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego trafiające do marszałka Sejmu są rozsyłane do wiadomości wszystkich zainteresowanych organów. Trybunał Konstytucyjny jest do tego zobowiązany. Taka norma byłaby pusta.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanRokita">Czy Biuro Legislacyjne może już przytoczyć odpowiedni przepis ustawy o Trybunale Konstytucyjnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RobertPietrzak">Jest to art. 89 ust. 3, który brzmi: „W przypadku uznania orzeczenia za zasadne, Sejm dokonuje odpowiednich zmian w ustawie objętej orzeczeniem, bądź uchyla ją w całości lub w części w terminie...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanRokita">Zgłoszony został wniosek o skreślenie ust. 5 i ust. 6. Czy ktoś jest przeciwny temu wnioskowi? Nie ma zgłoszeń. Wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JanRokita">Rozumiem, że tym razem zmiana dotycząca art. 64 została przyjęta ostatecznie. Skreślono ust. 3, ust. 5 i ust. 6. Komisję Ustawodawczą zastąpiono Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. W ust. 7 wyrazy „Prezydium Sejmu” zostały zastąpione wyrazami „marszałek Sejmu”.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#JanRokita">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 12, dotyczącej skreślenia rozdz. 5b, w którym do tej pory uregulowany był status Komisji ds. oświadczeń o stanie majątkowym. Jak rozumiem, intencją wnioskodawców jest inkorporacja zakresu prac Komisji ds. oświadczeń o stanie majątkowym do zakresu kompetencji nowej Komisji Etyki Poselskiej. Dotychczasowy rozdział 5b otrzymałby tytuł „Komisja Etyki Poselskiej”. Przeszlibyśmy do przepisów, które zostały przygotowane w związku z tą zmianą.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WitMajewski">Ta zmiana powinna mieć brzmienie: „W dziale II rozdz. 5b skreśla się”. Jest to uwaga formalna.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanRokita">Zmiana 12 brzmi: „W dziale II rozdz. 5b nadaje się brzmienie — Komisja Etyki Poselskiej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WładysławAdamski">Ta zmiana jest możliwa do przyjęcia, ponieważ przenosi dotychczasowe kompetencje w sferę działania innej komisji. Zostało to przedstawione w załączniku.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#WładysławAdamski">W dotychczas obowiązującym regulaminie sprawą oświadczeń miała zajmować się Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich. Przepisy określały precyzyjnie zasady rozpatrywania spraw szczególnie w przypadku oświadczeń poselskich o stanie majątkowym. W przedstawionym załączniku tych rozwiązań nie ma. Może nie jest konieczne rozpatrywanie tego problemu w tym momencie. Sądzę jednak, że należy o tym powiedzieć w tym momencie, aby podjąć odpowiednie ustalenia.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#WładysławAdamski">Chciałbym zapytać wnioskodawców, czy nie widzą zasadności wprowadzenia art. 74g3? Mówię w tej chwili o treści załącznika.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanRokita">Proponuję, żeby projekt zmiany przedstawiła nam jego główna autorka.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WładysławAdamski">Chciałbym dokończyć moją wypowiedź. Sądzę, że w dodanym art. 74g3 należałoby odwołać się do obecnie obowiązującego przepisu regulaminu Sejmu. Zapewniłoby to nam tajność posiedzeń Komisji Etyki Poselskiej. Proponuję, żeby było to zapisane w regulaminie. Ta Komisja będzie mówiła o sprawach majątkowych, które powinny być objęte ochroną. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich przewidziała taką procedurę. Sądzę, że należałoby wprowadzić analogiczny zapis.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WładysławAdamski">Sprawę tę możemy omówić precyzyjnie przy rozpatrywaniu załącznika. Wychodzę w ten sposób naprzeciw propozycji pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#OlgaKrzyżanowska">W art. 74g2 pkt 4 mówi się o tym, że wiadomości uzyskane w toku prac komisji, o których mowa w pkt. 3, są tajemnicą służbową w rozumieniu przepisów o tajemnicy państwowej i służbowej. Ten przepis został przeniesiony. Chodziło o to, żeby rozpatrywane przez Komisję Etyki Poselskiej sprawy dotyczące poselskich oświadczeń majątkowych były objęte tym przepisem. Czy ten zapis zadowala pana posła?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WładysławAdamski">Wydaje mi się, że zapis o utajnieniu posiedzenia jest trochę szerszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Rozumiem, że sprawy stanowiące tajemnicę nie mogą być rozpatrywane na posiedzeniach otwartych. Sądzę, że taki wniosek wynika z przedstawionego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanRokita">W regulaminie przyjęto formułę redakcyjną, że także w przypadku komisji, którym poświęcono oddzielne rozdziały, ich zakres jest regulowany w załączniku, a nie w treści regulaminu. Czy w tej sytuacji nie byłoby wskazane, żeby z treści art. 74g2 przenieść do załącznika pkt 1, 2 i 3, zgodnie z dotychczasowym obyczajem. Treść tego artykułu pozostałaby w brzmieniu dotychczasowego pkt. 4. Jest to bardzo ważny przepis, co podkreślał poseł Adamski.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Myślę, że możemy to zrobić, aby nie łamać spójności przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanRokita">W związku z tym proponuję, żeby ograniczyć dyskusję do treści art. 74g2 pkt 4, który stanowiłby nową treść tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyCiemniewski">Wydaje mi się jednak, że należałoby stwierdzić, iż posiedzenia tej Komisji mają charakter zamknięty. Wprawdzie wiadomości uzyskane w toku prac Komisji są objęte tajemnicą służbową, ale posłowie z tytułu uprawnień poselskich mają dostęp do tajemnicy służbowej i państwowej. Rozumiem, że posiedzenia tej Komisji powinny mieć inny charakter, niż posiedzenia innych komisji sejmowych. Dobrze byłoby stwierdzić, że Komisja działa w tych sprawach na posiedzeniach zamkniętych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanRokita">W przepisach regulaminu dotyczących Komisji ds. służb specjalnych znalazł się przepis art. 74c ust. 1, który mówi, że posiedzenia Komisji ds. służb specjalnych są zamknięte, a przepisów art. 80 ust. 1 nie stosuje się. Przepis ten wyklucza możliwość uczestniczenia w posiedzeniach tej Komisji innych posłów, którzy nie są jej członkami.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JanRokita">Czy jest zgoda na powtórzenie tego przepisu w art. 74g2, jako ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#RobertPietrzak">Chciałbym zwrócić uwagę, że poprzednio Komisja ds. oświadczeń majątkowych w art. 74h ust. 1 powoływała się szerzej na przepisy dotyczące Komisji ds. służb specjalnych. Jeżeli zacytujemy art. 74c ust. 1, należy także powtórzyć ust. 2, aby zachować spójność. Przecież nie wszystkie posiedzenia tej Komisji muszą być zamknięte, np. posiedzenia wspólne innych komisji z udziałem Komisji Etyki Poselskiej.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#RobertPietrzak">Następna kwestia dotyczy art. 74e ust. 1 i 2, mówiących o protokołach z posiedzeń. Jest to także istotna kwestia.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie wszystkie posiedzenia Komisji Etyki Poselskiej powinny być utajnione. Dotyczy to tylko rozpatrywania oświadczeń majątkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanRokita">Proszę o sprecyzowanie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Zgodziliśmy się, żeby zakres zadań Komisji przenieść do załącznika. W art. 74g2 pozostaje tylko dotychczasowa treść pkt. 4. Do tego można byłoby dodać propozycję przedstawioną przez Biuro Legislacyjne. Prosiłabym o sformułowanie propozycji zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanRokita">Proszę Biuro Legislacyjne o sformułowanie wniosku dotyczącego treści art. 74g2. Wniosek powinien implementować treść art. 74h w odniesieniu do tych posiedzeń, które dotyczą tylko spraw oświadczeń majątkowych. Taka jest intencja wnioskodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#RobertPietrzak">Moglibyśmy zapisać, że do posiedzeń Komisji dotyczących spraw oświadczeń majątkowych stosuje się odpowiednio te przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanRokita">Byłby to art. 74b ust. 1–3, art. 74c ust. 1 i 2 i art. 74e ust. 1 i 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#RobertPietrzak">Powołanie dotyczyłoby art. 74b ust. 2, mówiący o tym, że decyzje są podejmowane bezwzględną większością głosów. Należałoby także powołać się na art. 74c ust. 1 i 2 oraz art. 74e ust. 1 i 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WładysławAdamski">Uważam, że powołanie na art. 74b ust. 2 oraz na art. 74e ust. 1 i 2 jest niezbędne. Natomiast mam uwagi dotyczące powołania się na art. 74c ust. 2. Jest w nim mowa o tym, że posiedzenia wspólne odbywane z innymi komisjami mogą być jawne. Jeśli mają to być posiedzenia zamknięte, nie powinny się odbywać wspólnie z innymi komisjami i nie powinny być jawne.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#WładysławAdamski">Proponuję, żebyśmy ograniczyli to odwołanie do art. 74b ust. 2, art. 74c ust. 1 oraz art. 74e ust. 1 i 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanRokita">Sugeruję przyjęcie tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WitMajewski">Przy całym szacunku dla reformatorów, chciałbym zwrócić uwagę, że w sprawach oświadczeń majątkowych ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora uprawnia do odpowiednich działań w tym zakresie sejmową Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich oraz senacką Komisję Regulaminową i Spraw Senatorskich.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#WitMajewski">Jeśli przeniesiemy te uprawnienia w regulaminie Sejmu na Komisję Etyki Poselskiej, trzeba będzie także zmienić ustawę. Wiadomo, że ustawa nie może być zmieniona w tym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanRokita">Problem jest bardziej skomplikowany. Dotychczasowy regulamin Sejmu już odebrał to uprawnienie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich i wszedł w sprzeczność z ustawą, powołując do tych działań specjalną Komisję ds. oświadczeń o stanie majątkowym. Z tego powodu i tak jesteśmy skazani na dostosowanie ustawy do przepisów regulaminu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WitMajewski">Nie możemy przecież proponować Sejmowi przyjęcia regulaminu, który będzie niezgodny z ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanRokita">W tym zakresie regulamin i tak jest niezgodny z ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WładysławAdamski">Uważam, że w obecnym stanie przedstawiona propozycja została optymalnie dopracowana. Co chwilę pojawiają się nowe wątpliwości. Nikt z nas nie zna wszystkich ustaw mających związek z regulaminem Sejmu. Znowu pojawia się wątpliwość dotycząca sprzeczności regulaminu z ustawą. W pewnym sensie odebrano Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich sprawę rozpatrywania tych oświadczeń zapisem o powołaniu Komisji ds. oświadczeń majątkowych. Podkreślam jednak, że tylko w pewnym sensie odebrano to uprawnienie. W skład Komisji ds. oświadczeń majątkowych wchodzili przedstawiciele prezydium Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Obok przewodniczącego, było tam trzech wiceprzewodniczących. Wszystko odbywało się w ramach Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WładysławAdamski">Nie wiem, na ile to rozwiązanie można oceniać jako ewidentną sprzeczność z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Sądzę, że w tej sprawie niezbędna będzie opinia przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS. Czy możemy sobie pozwolić na przyjęcie formuły, którą wypracowaliśmy po zaakceptowaniu różnych poprawek? Chodzi o to, żebyśmy nie popełnili błędu legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanRokita">Proszę o przedstawienie stanowiska wnioskodawców i Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofKamiński">Wnioskodawcy podtrzymują propozycję, żeby tymi sprawami zajmowała się Komisja Etyki Poselskiej wraz z zobowiązaniem do przeprowadzenia pilnej nowelizacji ustawy o prawach i obowiązkach posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanRokita">Jakie będzie najlepsze rozwiązanie tego problemu, zdaniem Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#RobertPietrzak">Chciałbym zająć w tej sprawie nieco inne stanowisko. Nie mamy do czynienia z oczywistą sprzecznością regulaminu z ustawą. Przytoczę państwu ten przepis: „Wiadomości zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym stanowią tajemnicę służbową, chyba że osoba, która je złożyła wyraziła pisemną zgodę na ich ujawnienie. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, Prezydium Sejmu lub Prezydium Senatu, po zasięgnięciu opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, może podjąć uchwałę o ujawnieniu oświadczenia”.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#RobertPietrzak">Ustawa dotyczy właśnie tego zakresu działania -ujawnienia oświadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanRokita">Czy ta wypowiedź rozwiewa wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WitMajewski">Nie do końca. Proponujemy zapisać w regulaminie, że rozpatrywanie spraw związanych z oświadczeniami wchodzi w zakres działania Komisji Etyki Poselskiej. Natomiast ustawa mówi, że opinię wydaje Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich. Coś jest nie tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JacekRybicki">Powinno to nas zachęcić do przyjęcia wniosku przedstawionego przez posła Kamińskiego. Jeśli nie ma sprzeczności, a chcemy sprawę uregulować przenosząc uprawnienia do Komisji Etyki Poselskiej, możemy to zrobić wraz z zaleceniem nowelizacji ustawy o wykonywaniu obowiązków posła i senatora. W takiej sytuacji opinię powinna wydawać Komisja Etyki Poselskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Chciałabym nawiązać do wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego, który mówił o pewnym szczególnym przypadku. Czasami, z niesłychanie ważnych względów zachodzi konieczność złamania tajności oświadczenia złożonego przez posła.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#OlgaKrzyżanowska">W takich sytuacjach marszałek Sejmu kieruje sprawę do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, bo właśnie ta Komisja może podjąć decyzję o ukaraniu i prowadzić dalsze postępowania. Dotyczy to jednak sytuacji, gdy uważamy, że wystąpiły takie okoliczności, iż należy ujawnić treść oświadczenia, chociaż objęte jest ono tajemnicą. Omawiane przez nas rozwiązanie nie odbiera Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich możliwości działania w takich skrajnych przypadkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JanRokita">Sądzę, że sprawa została wyjaśniona. Czy możemy uznać, że art. 74g2 zostałby przyjęty jako artykuł dwuustępowy? W ust. 1 byłaby mowa o zastosowaniu przepisów art. 74b ust. 2, art. 74c ust. 1 i 74e ust. 1 i 2. Ust. 2 mówiłby o tajemnicy służbowej i państwowej w wersji przedstawionej przez wnioskodawców. Nie ma sprzeciwu. Rozumiem, że art. 74g2 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#JanRokita">Czy są uwagi dotyczące art. 74g1.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WitMajewski">Zaproponowany model funkcjonowania Komisji Etyki Poselskiej może się sprawdzić. Nie możemy jednak wykluczyć, że dojdzie do sytuacji patowej. Mamy już doświadczenia związane z powołaniem Sądu Lustracyjnego. Przyjęte założenia doboru członków Komisji mogą spowodować wzajemne zastrzeżenia, które uniemożliwią powołanie Komisji. Jest to dość skrajna sytuacja. Jeśli jednak podejmujemy próbę prawnego uregulowania funkcjonowania Komisji, powinniśmy zabezpieczyć się także przed taką sytuacją.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#WitMajewski">Możemy sobie wyobrazić sytuację, że kluby zgłaszają zastrzeżenia do kolejnych kandydatów i nie wycofują tych zastrzeżeń. Zależy to od osoby, która złożyła to zastrzeżenie. Wtedy nie będzie można wybrać Komisji Etyki Poselskiej. Nie twierdzę, że tak być musi. W tych sprawach wszyscy powinniśmy zachowywać się spolegliwie. Przestrzegam jednak przed pewną możliwą sytuacją, która byłaby kompromitacją dla parlamentu. Zakładamy, że będzie taka zgoda i że wszystko odbędzie się w ciągu tygodnia. Może jednak zdarzyć się, że Komisja nie zostanie wybrana do końca kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JanRokita">Czy chciałby pan zgłosić jakiś wniosek w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WitMajewski">Chciałbym usłyszeć opinię wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Rzeczywiście istnieje taka możliwość, ale wtedy Sejm sam sobie wystawia opinię, że nie potrafimy się porozumieć w sprawach etyki. Jeżeli Sejm nie może dojść do porozumienia i na skutek braku zgody nie stworzy Komisji Etyki Poselskiej i nie będzie chciał opracować kodeksu etyki, to trudno. Oceni nas opinia publiczna.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Chcę jednak powrócić do sprawy oświadczeń majątkowych. Jeśli do zadań Komisji Etyki Poselskiej należałaby sprawa poselskich oświadczeń, nie wykonalibyśmy zadania, które jest na nas nałożone. Sądzę, że gdyby nie powstała Komisja Etyki Poselskiej, dopiero wtedy musielibyśmy wprowadzić zmianę regulaminu i przekazać tę sprawę Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Tu widzę główny kłopot prawny.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#WitMajewski">Proponowałbym wnioskodawcom, żeby klubom pozostawić decyzję o tym, kto będzie je reprezentował. To kluby powinny osądzić, kto ma wystarczający autorytet moralny i nieposzlakowaną opinię. Proponuję także skreślić ust. 4, mówiący o zastrzeżeniach wobec kandydatów. Może on utrudnić powołanie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JanRokita">Czy mam rozumieć, że zgłosił pan wniosek o skreślenie ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#WitMajewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JerzyCiemniewski">Proponowałbym, żebyśmy poszli inną drogą. Myślę, że kluby potrafią porozumieć się w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#JerzyCiemniewski">Proponowałbym wprowadzenie przepisu przejściowego, który pozwoliłby uniknąć sytuacji, o jakiej mówiła poseł Krzyżanowska. Przepis otrzymałby brzmienie: „Do czasu powołania Komisji Etyki Poselskiej sprawy przewidziane w artykule” — tu należałoby wpisać odpowiedni numer — „należą do właściwości Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich”.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanRokita">Czy Biuro Legislacyjne widzi możliwość umieszczenia takiego przepisu w przepisach przejściowych? Nie ma uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JanLityński">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że ust. 4 jest jednym z najbardziej istotnych przepisów. Uważam, że nie można z niego zrezygnować. Jeżeli jakiś klub postanowi blokować powołanie Komisji Etyki Poselskiej, sam sobie wystawi świadectwo.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#JanLityński">Nie wydaje mi się zresztą, żeby istniał taki klub, który nie byłby w stanie wystawić odpowiedniego kandydata, mogącego poprzeć innych kandydatów. Wydaje mi się, że możemy zaryzykować, gdyż nie dojdzie do blokowania powstania tej Komisji.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#JanLityński">Natomiast pewne wątpliwości budzi sposób powoływania do Komisji posłów niezrzeszonych. W tej chwili mamy dwóch takich posłów. Czy ten przepis dotyczy także kół poselskich? Tak.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#JanLityński">Wydaje mi się, że posłowie niezrzeszeni i koła tworzą zbyt małą społeczność, która nie jest zbyt zwarta. To, że są oni niezrzeszeni wskazuje, iż z nikim się nie porozumiewają. Wydaje mi się, że z tego punktu można zrezygnować. Proponuję, skreślenie w ust. 1 wyrazów „oraz posłów niezrzeszonych” a także „oraz jeden członek reprezentujący posłów niezrzeszonych w klubach poselskich”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanRokita">Prosiłbym o przedstawienie stanowiska wnioskodawców w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#KrzysztofKamiński">Przyjmujemy tę poprawkę. Dotyczy ona posłów niezrzeszonych i członków kół. W tej chwili wyłączenie dotyczy tylko członków kół poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WitMajewski">Chciałbym zwrócić uwagę, że komisje powoływane są w pewnym bloku na początku kadencji. Uważam, że udział w tej Komisji powinien być domeną klubów. Kluby powinny wiedzieć do czego została powołana Komisja Etyki Poselskiej. Przecież w przypadku sędziów nie ma możliwości zgłaszania zastrzeżeń, a Sądu Lustracyjnego nie ma. Nie powołujmy się...</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JanRokita">Odnotowałem wniosek pana posła o skreślenie ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#WładysławAdamski">Chciałbym przewidzieć potencjalnie możliwe sytuacje. W ust. 2 stwierdza się, że kandydatów na członków Komisji zgłaszają przewodniczący klubów. Oznacza to praktycznie, że w skład Komisji wejdą przedstawiciele wszystkich klubów reprezentowanych w Sejmie. W tej chwili mamy określoną liczbę klubów. Nikt nie potrafi przewidzieć tego, czy w określonym momencie nie pojawią się w Sejmie nowe kluby. Czy takie kluby będą miały prawo do zgłoszenia swoich przedstawicieli do Komisji Etyki Poselskiej? Czy Komisja będzie się wtedy konstytuować od nowa? Czy będzie zastosowana jakaś inna procedura?</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#WładysławAdamski">Wydaje się, że warto byłoby te problemy precyzyjnie przedstawić w przepisach. W tej chwili tych przepisów mi brakuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JanRokita">Sądzę, że ta sprawa jest jednoznaczna, tak samo jak w przypadku Konwentu Seniorów. Kiedy powstaje nowy klub, automatycznie uzyskuje reprezentację w Konwencie Seniorów. Prosiłbym, żeby nie formułowali państwo przesadnych obaw. Moim zdaniem, jest to sprawa oczywista. Nowy klub uzyska dodatkową reprezentację.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#WładysławAdamski">Konwent Seniorów funkcjonuje w ten sposób, że w momencie ukonstytuowania się klubu jego przedstawiciel wchodzi w skład tego ciała. Natomiast każdą komisję powołuje Sejm w głosowaniu. Zapewnienie takiego prawa w regulaminie gwarantuje, że żaden klub nie będzie się spotykał z niechęcią lub obstrukcją. Ja także przewiduję dobrą wolę przedstawicieli wszystkich sił parlamentarnych w takich sytuacjach. Zwracam tylko uwagę na pewną potencjalną możliwość. Nie uważam, że jest to sprawa priorytetowa lub zasadnicza. Po prostu poddaję tę sprawę pod rozwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#KazimierzJaniak">Myślę, że takiego niebezpieczeństwa nie ma, gdyż Sejm musi przestrzegać regulaminu, który uchwalił. W takiej sytuacji sprawa będzie załatwiana automatycznie. W myśl regulaminu, przewodniczący nowopowstałego klubu parlamentarnego ma prawo zgłosić kandydaturę posła na członka tej Komisji. Sprawa jest zamknięta. Komisja nie ma określonej liczby członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#WładysławAdamski">Musiałaby działać także automatycznie zasada, że członek Komisji przechodzący do nowego klubu parlamentarnego opuszcza Komisję. Raz jeszcze podkreślam, że nie jest to sprawa priorytetowa. Zwracam tylko uwagę, że w pewnym momencie mogą się pojawić pewne wątpliwości lub niejasności. Na to chciałem zwrócić uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WitMajewski">Zgadzam się ze zdaniem pana przewodniczącego, że nowy klub zgłosi kandydata do Komisji Etyki Poselskiej, podobnie, jak w przypadku Konwentu Seniorów. Chciałbym jednak zapytać, jak w tym przypadku będzie działał przepis ust. 4, kiedy nie będzie już kandydatów na członków Komisji, a będziemy mieli do czynienia z funkcjonującą Komisją?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JanRokita">Będzie nowy kandydat.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#WitMajewski">Przecież zgodnie z tym przepisem tylko kandydaci mogą wnosić zastrzeżenia wobec innych kandydatów. Ten przepis nie dotyczy członków Komisji. Jest to dodatkowy argument za tym, żeby nie przejmować tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JanRokita">Może w tej sytuacji należałoby wprowadzić do ust. 4 poprawkę polegającą na dodaniu po wyrazach „kandydat na członka Komisji” wyrazów „lub członek Komisji”?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#KrzysztofKamiński">Oczywiście, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#KazimierzJaniak">Właśnie taki zapis chciałem zaproponować. Jest jeszcze jedna kwestia. Kiedy członkowi Komisji zgłoszonemu przez jakiś klub zdarzy się przejść do innego klubu, automatycznie przestaje być członkiem Komisji chyba, że zostanie do niej ponownie zgłoszony przez przewodniczącego nowego klubu.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#WitMajewski">Dokonanie tej autopoprawki nie przekonuje mnie. Zgłoszenie zastrzeżenia powoduje wstrzymanie wyboru. Tymczasem mówimy o sytuacji, w której Komisja już funkcjonuje. Jest to zupełnie inna sytuacja. Moim zdaniem, ust. 4 nie będzie możliwy do zrealizowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JanLityński">Nie jest to wina tego przepisu. Po prostu ten mechanizm trzeba dopracować. Może należy dodać jeszcze jeden ustęp, który będzie mówił o tym, co stanie się w sytuacji, gdy członek Komisji zmieni przynależność klubową. Sądzę, że nie powinien on tracić członkostwa w Komisji automatycznie. Ponieważ jednak utraci w tej sytuacji rekomendację klubu, Sejm powinien odwołać go z Komisji. Musimy to ująć w odpowiednim przepisie.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#JanLityński">Jest to sprawa dosyć istotna. Zastanówmy się przez chwilę i dodajmy taki przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanRokita">Chciałbym najpierw poddać pod głosowanie najdalej idący wniosek zgłoszony przez posła Majewskiego. Wniosek dotyczy skreślenia art. 74g1 ust. 4. Kto z państwa jest za tym wnioskiem?</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#JanRokita">Za wnioskiem głosowało 4 posłów, 11 - przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Wniosek upadł.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#JanRokita">Stwierdzam, że w wyniku autopoprawki w ust. 1 skreślono treść następującą po wyrazie „oraz”. W ust. 2 skreślono treść następującą po wyrazie „klubów”. Wnioskodawcy zgłosili także autopoprawkę dotyczącą ust. 4 polegającą na dodaniu po wyrazach „kandydat na członka Komisji” wyrazów „lub członek Komisji”.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#JanRokita">Czy do tak sformułowanego art. 74g1 są jeszcze jakieś wnioski lub zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#WitMajewski">Mam nadal wątpliwości. Jeśli wobec nowego kandydata na członka Komisji zostanie wniesione zastrzeżenie, czy ma to oznaczać, że Komisja przestaje działać? Przecież ta Komisja została już powołana. Zwracam uwagę, że w ust. 4 zapisano, że zastrzeżenia wstrzymuje dokonanie wyboru Komisji. Czy ma to oznaczać, że w przypadku zgłoszenia nowego zastrzeżenia, Komisja przestaje być wybrana? Przecież to trzeba zapisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Moim zdaniem, wybrana Komisja nadal działa w takiej sytuacji. Przecież w regulaminie nie jest określona liczba jej członków. Komisja może działać w zmniejszonym składzie.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Sądzę, że przydałby się przepis przejściowy mówiący o tym, że w przypadku rezygnacji lub cofnięcia rekomendacji przez klub, Sejm wyraża zgodę na powołanie nowego członka Komisji. Istotne jest, że nie chodzi w tym przypadku o powołanie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JanRokita">Czy wprowadzenie takiego przepisu byłoby dla państwa satysfakcjonujące?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JanLityński">Wydaje mi się, że członkowi Komisji możemy postawić dosyć wysokie wymagania. W podobnych sytuacjach wojewodowie składają dymisję. Możemy przyjąć przepis, w myśl którego, członek Komisji w takiej sytuacji składa rezygnację. Uważam, że można postawić takie wymagania wobec członków Komisji Etyki Poselskiej. W przypadku zmiany przynależności klubowej, poseł występowałby z tej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#WitMajewski">Nasuwa mi się kolejna uwaga. Skreśliliśmy przepis o udziale w pracach Komisji posłów niezrzeszonych. W chwili obecnej mamy w Sejmie 4 kluby poselskie. Możemy jednak wyobrazić sobie Sejm, w którym będą 3 kluby. Przy braku jednego członka na posiedzeniu Komisji, nie będzie obradowała Komisja lecz 2-osobowe gremium. Istnieje tendencja do redukcji liczby klubów w parlamencie.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#WitMajewski">Nawet w chwili obecnej, Komisja składająca się z 4. członków jest ciałem mało reprezentatywnym dla 460-osobowego składu parlamentu. To trzeba brać pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JanRokita">Jaki wniosek pan formułuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#WitMajewski">Nie wiem. Chciałem na to zwrócić uwagę wnioskodawcom. Nie przemyślałem jeszcze struktury funkcjonowania tej Komisji. Dla mnie nie jest to Komisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JacekRybicki">Podzielam te wątpliwości, tym bardziej, że nie chodzi tu o reprezentatywność, ale także o jakość pracy. Komisja Etyki Poselskiej jest nową Komisją. Trudno jest dzisiaj ocenić jej obciążenie. Wśród jej zadań jest mowa m.in. o ocenie i rozpatrywaniu spraw wynikających z rejestru korzyści oraz oświadczeń majątkowych. Można się spodziewać, że pracy tej Komisji nie zabraknie.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#JacekRybicki">Nieobecność posła może się zdarzyć. Przecież ktoś może zachorować. W określonych sytuacjach liczba członków Komisji obecnych na posiedzeniu może ograniczyć się do dwóch osób. Dlatego proponowałbym, aby kluby wybrały do tej Komisji po dwóch posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#KrzysztofKamiński">Nie jest to możliwe, gdyż utrudniałoby procedurę wyrażania zgody bez zastrzeżeń na udział w pracach Komisji innych posłów. Ta sprawa byłaby podwójnie trudna.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JerzyCiemniewski">Uważam, że regulamin nie składa się z norm tak sztywnych, żeby nie mógł być zmieniony w przypadku zmiany okoliczności. Sądziliśmy, że właściwe w takich sprawach będzie wąskie grono, które będzie mogło wykonywać swoje funkcje. Im szersze jest to grono, tym bardziej upolitycznia się funkcję, która nie powinna być funkcją polityczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JanLityński">Chciałbym poprzeć zdanie posła Ciemniewskiego. Stwórzmy normę, która będzie mogła przetrwać przez 4-lata. Jak będzie w przyszłym Sejmie - zobaczymy. Nie prorokujmy, czy w Sejmie następnej kadencji będzie 2 czy 7 klubów. W tej chwili są 4. kluby poselskie. Komisję Etyki Poselskiej tworzymy dla tego Sejmu. Wydaje się, że ta Komisja może być trwała. W przypadku zmiany sytuacji, będziemy myśleć o zmianach.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanRokita">Czy po dyskusji poseł Rybicki podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JacekRybicki">Wycofuję wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#WładysławAdamski">Bardzo się cieszę, że wycofał pan ten wniosek. W tej sprawie byłbym skłonny poprzeć wypowiedź posła Kamińskiego.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#WładysławAdamski">Chciałbym raz jeszcze zwrócić państwa uwagę na ust. 4. Kandydat na członka Komisji lub członek Komisji może wnieść umotywowane zastrzeżenia do członkostwa innego kandydata. Raz jeszcze powiem, że ten przepis jest nieprecyzyjny.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#WładysławAdamski">Powróćmy do sytuacji, które potencjalnie mogą wystąpić. Powstaje nowy klub, który wyznacza kandydata na członka Komisji. Z tego przepisu literalnie wynika, że nie tylko członek Komisji może mieć zastrzeżenia co do nowego kandydata, ale także ten kandydat do członków istniejącej już Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JanRokita">Nie. Dotyczy to tylko kandydatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#WładysławAdamski">Jeśli patrzylibyśmy na ducha tego przepisu, być może, tak należałoby go interpretować. Jeśli jednak patrzymy na literę, brzmi on dokładnie tak, jak powiedziałem. Kandydat na członka Komisji lub członek Komisji może wnieść umotywowane zastrzeżenia do członkostwa w Komisji innego kandydata.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JanRokita">Właśnie dlatego powiedziałem, że nie dotyczy to członków Komisji lecz innych kandydatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#WładysławAdamski">W takim razie za daleko poszedłem w tej sprawie. Nie wiem jednak, czy proponowane przepisy przewidują wszystkie możliwe sytuacje, łącznie z podziałem klubów. Sądzę, że może to w przyszłości rodzić wiele różnych nieporozumień.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JanRokita">W czasie dyskusji nie zgłoszono żadnych wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JanLityński">Chciałbym zaproponować dodanie ust. 6 o brzmieniu: „W przypadku zmiany przynależności klubowej członka Komisji składa on rezygnację z członkostwa w Komisji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JanRokita">Czy jest zgoda na przyjęcie tak sformułowanego ust. 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#RobertPietrzak">Ten przepis obejmuje tylko jedną możliwą sytuację. Ten przepis nie mówi o sytuacji, gdy powstanie nowy klub.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#JanRokita">Czy Biuro Legislacyjne ma w tej sprawie zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#RobertPietrzak">Zastanowimy się jeszcze nad tą sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Chciałam się upewnić, że zostanie także sformułowany przepis przejściowy mówiący o postępowaniu w przypadku nie powołania Komisji Etyki Poselskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#WitMajewski">Chcę zwrócić uwagę do jakich sytuacji doprowadzić mogą te przepisy. Zostanie powołany 4-osobowy zespół, w którym funkcjonować będzie przewodniczący i zastępca. Zgodnie z regulaminem wystarczy 1/3 członków Komisji, aby mogła ona działać. Kworum w tej Komisji stanowią 2 osoby. Komisja będzie wydawała praktycznie 1-osobowe osądy. Nie chciałbym, żeby w tej sytuacji nazywać to ciało Komisją.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#WitMajewski">Dla komisji parlamentarnej mamy szacunek chociażby dlatego, że odzwierciedla ona skład parlamentu i jest tworzona na zasadzie parytetu. Proponuję, aby to ciało nazwać komitetem czy też komórką, ale nie komisją. To co tworzymy, mija się z pojęciem komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JanLityński">Nasza filozofia podejścia do tej sprawy jest inna. Chcemy stworzyć Komisję o wysokim autorytecie moralnym, której wyroki czy też werdykty będą bardzo wysoko cenione przez opinię publiczną. Natomiast pan poseł próbuje zrobić z tego jakiś żart, mówiąc, że zbiorą się dwie osoby i wydadzą wyrok.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#JanLityński">Jeżeli tak będziemy do sprawy podchodzić, rzeczywiście nie warto powoływać tej Komisji. Uważam, że warto powołać tę Komisję choćby po to żeby, podnieść autorytet Sejmu. Pokazuje pan, że w przypadku złego podejścia, powołanie tej Komisji może obniżyć autorytet Sejmu. Jeżeli do Komisji wejdą ludzie, którzy będą sobie robili żarty, na pewno obniży to autorytet Sejmu. Chyba nie do tego dążymy.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#JanRokita">Jest propozycja dodania ust. 6 do art. 74g1, mówiącego o utracie członkostwa Komisji w przypadku zmiany przynależności klubowej. Czy ktoś chciałby w tej sprawie zgłosić zastrzeżenia? Czy możemy uznać, że został on dodany do tego artykułu i prosić Biuro Legislacyjne o jego poprawne zredagowanie? Nie ma uwag. Rozumiem, że jest zgoda na tę zmianę. Czy są jeszcze jakieś wnioski dotyczące art. 74g1?</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#KrzysztofKamiński">Chciałbym zgłosić uwagę do tego rozwiązania. Chodzi chyba nie o to, że poseł składa rezygnację, tylko, że członkostwo wygasa czy też ustaje z mocy prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JanRokita">Zgodnie ze złożonym wnioskiem przepis mówi o tym, że poseł składa rezygnację.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#KrzysztofKamiński">A co będzie, jeśli poseł nie złoży rezygnacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JanRokita">Ma taki obowiązek. Sprawę może rozstrzygnąć Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#KrzysztofKamiński">Wolałbym, żeby takie rozstrzygnięcie następowało z mocy prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#RobertPietrzak">Przed chwilą mówiliśmy, że w tej Komisji będziemy mieli do czynienia z ludźmi o wysokim stopniu etyki. Proszę nie stwarzać wrażenia, że takie osoby będą chciały „na siłę” pozostać w tej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JanRokita">Zgodnie z wnioskiem posła Lityńskiego, w takim przypadku poseł składa rezygnację. Czy jest w tej sprawie inny wniosek? Nie ma. Czy są inne wnioski dotyczącego tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#KazimierzDziałocha">Stróż moralności powinien być jeden. Najlepiej by było, gdyby był to Anioł Stróż, wtedy nie byłoby żadnych wątpliwości. Nawet, jeśli w Komisji będzie tylko 4 członków, przy braku kodeksu etyki poselskiej, to właśnie oni będą decydować o tym, co jest moralne dla każdego z nas. Mam poważne wątpliwości, co do całej koncepcji utworzenia tej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#JanRokita">Nie ma dalszych zgłoszeń. Stwierdzam, że art. 74g1 został przyjęty. Czy ktoś ma uwagi lub zastrzeżenia do art. 74h?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JacekRybicki">W ust. 3 należy skreślić wyrazy „i posłów niezrzeszonych w klubach” jako konsekwencję przyjętego już rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#JanRokita">Czy są inne zastrzeżenia do art. 74h? Nie ma zgłoszeń. Rozumiem, że zmiana art. 74h została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#JanRokita">Czy zmiana art. 74i budzi jakieś wątpliwości? Nie ma zgłoszeń. Zmiana art. 74i została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#JanRokita">Czy są wątpliwości do zmian art. 74j? Nie widzę zgłoszeń. Art. 74j został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-138.3" who="#JanRokita">Czy zmiana art. 74k budzi wątpliwości? Nie ma zgłoszeń. Stwierdzam, że zmiana została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-138.4" who="#JanRokita">Komisja przyjęła nową treść rozdziału 5b.</u>
<u xml:id="u-138.5" who="#JanRokita">Poseł Ciemniewski sygnalizował, że przed zmianą nr 13 będzie chciał zgłosić zmianę dotyczącą art. 71a, ale jest w tej chwili nieobecny. Tę propozycję rozpatrzymy później.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#WitMajewski">Chciałbym powrócić jeszcze do zmiany art. 74j ust. 3, który mówi, że Komisja podejmuje uchwały bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy jej członków. Połowa członków Komisji, to 2 posłów. Bezwzględna większość, to 1 poseł.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#WitMajewski">Chcę po prostu udowodnić, że jest to organ jednoosobowy, który nazywamy Komisją.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JanRokita">W tej sprawie istniał dość poważny spór przy wyborze prezydenta Jaruzelskiego. Raz na zawsze rozstrzygnięto, że większość bezwzględna, to więcej niż 50%. W tym przypadku będzie to dwóch posłów. Raz jeszcze stwierdzam, że przyjęta została nowa treść rozdziału 5b.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#JanRokita">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 13.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#KrzysztofKamiński">Zmiana nr 13 dotyczy art. 99, który w sześciu ustępach reguluje nowy tryb ustalania porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#AndrzejŻelazowski">Chciałbym zapytać, jak się ma art. 16 regulaminu, określający skład Konwentu Seniorów i zaliczający do tego składu marszałka i wicemarszałków, do zapisanej w pkt. 3 propozycji dotyczącej liczby głosów? Jakie „udziały” mają przy głosowaniu marszałek i wicemarszałkowie?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#KrzysztofKamiński">Głosowanie stanowiska Konwentu Seniorów nie dotyczy stanowisk członków Prezydium Sejmu. Stanowisko Konwentu Seniorów wyrażane jest odrębną uchwałą, której tryb podejmowania określa ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejŻelazowski">W takim razie uchwałę podejmuje Konwent Seniorów z wyłączeniem Prezydium Sejmu. Jeśli tak, to nie mam więcej pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#WładysławAdamski">Doszliśmy do bardzo ważnej zmiany. Chciałbym przypomnieć, że do tej pory Konwent Seniorów podejmował uchwały na zasadzie konsensu. W ten sposób wypracowywano stanowisko. Kiedy w tym gremium nie było pełnej zgody, sprawa była rozstrzygana na forum Sejmu.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#WładysławAdamski">W tej zmianie całkowicie odchodzimy od tej filozofii. W tej sytuacji wydaje mi się, że Konwent Seniorów traci rację bytu. Będzie to po prostu przełożenie pakietów akcji na podejmowaną decyzję. Tak to trzeba określić.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#WładysławAdamski">W tej sytuacja, jaka jest rola ust. 4, w którym mówi się, że w przypadku, gdy marszałek nie uwzględni stanowiska Konwentu Seniorów, sprawę rozstrzyga Sejm. Jeśli przedstawiciele klubów będą dysponowali w Konwencie Seniorów pakietami akcji, już tam nastąpi rozstrzygnięcie. Po co w takim razie ust. 4? Trzeba być konsekwentnym do końca i na coś się zdecydować. Jest tu pewna niespójność.</u>
<u xml:id="u-145.3" who="#WładysławAdamski">Uważam, że obydwa przepisy są złe, a dotychczasowa formuła jest zdecydowanie lepsza. Przecież zawsze będzie tak, że jeśli nie dojdzie do uzgodnienia stanowiska przedstawicieli klubów w Konwencie Seniorów, większość parlamentarna przegłosuje to, co uzna za stosowne. Istotą istnienia Konwentu jest to, żeby szukać porozumienia, jednomyślności. Taka filozofia zdecydowanie mi odpowiada.</u>
<u xml:id="u-145.4" who="#WładysławAdamski">W ust. 5 jest mowa o zgłaszaniu wniosków do porządku dziennego przez grupę 15. posłów. Od 1989 r. taki wniosek mógł zawsze zgłaszać pojedynczy parlamentarzysta. W Sejmie II kadencji także pojawiały się takie propozycje. Chociaż koalicja PSL–SLD miała zdecydowaną przewagę, nigdy na to nie poszliśmy w trakcie prac nad zmianą regulaminu Sejmu, gdyż uważaliśmy, że byłoby to ograniczenie indywidualnej inicjatywy posła. Nie mogę się opowiedzieć za tym rozwiązaniem. Najwięcej wątpliwości budzi zmiana nr 13b, dotycząca dodania ust. 6. Marszałek Sejmu jednoosobowo będzie uznawał wnioski za godne wprowadzenia ich do porządku obrad lub nie. Ważne jest to, że wnioski, których marszałek nie uwzględni, będą mogły być poddane pod głosowanie w ciągu 6. miesięcy. Będą one mogły być rozpatrzone w granicach upływu tego terminu.</u>
<u xml:id="u-145.5" who="#WładysławAdamski">Rozumiałbym tę propozycję, gdyby dotyczyła zgłaszanych przez grupę posłów inicjatyw ustawodawczych. Jeśli taka inicjatywa nie trafia na forum parlamentu z powodu odrzucenia przez marszałka Sejmu, będzie rozpatrzona w ciągu 6. miesięcy. Chodzi o to, żeby sprawa nie odwlekała się w nieskończoność i nie utknęła u marszałka lub w Prezydium Sejmu. Każda inicjatywa zasługuje na pewien szacunek, jeśli podpisała się pod nią grupa parlamentarzystów. Rozumiałbym, gdyby w takim przypadku rozstrzygać sprawę w ciągu 6. miesięcy.</u>
<u xml:id="u-145.6" who="#WładysławAdamski">W przedstawionej propozycji chodzi jednak o każdy zgłoszony wniosek do porządku dziennego. Nie bardzo mogę zrozumieć tę propozycję. Podam państwu pewien przykład. Powiedzmy, że występuje jakiś problem dotyczący mniejszości polskiej w jakimś kraju. Z różnych względów jest niewygodne, żeby mówił o tym rząd. Niewygodne jest udzielanie informacji w tej sprawie. W takiej sytuacji grupa posłów mogłaby być skłonna do tego, żeby ten problem omówić na forum parlamentu. Tymczasem marszałek Sejmu, który może mieć różne koneksje z rządem - choć nie musi - odkłada tę sprawę. Po 3 lub 4 miesiącach sprawa się dezaktualizuje. Traci sens omawianie jej na forum Sejmu.</u>
<u xml:id="u-145.7" who="#WładysławAdamski">Uważam, że ten zapis jest szczególnie groźny i niebezpieczny. Na ten temat było wiele wypowiedzi merytorycznych i emocjonalnych. Trzeba jednak stwierdzić, że w pewnym wymiarze jest to próba ograniczenia roli opozycji i zamknięcia jej ust. Jeśli będziemy ten przepis interpretowali w ten sposób, że każdy złożony wniosek może być rozstrzygnięty w terminie nie przekraczającym 6. miesięcy od dnia złożenia, uznam ten przepis za najgorszy w całym regulaminie.</u>
<u xml:id="u-145.8" who="#WładysławAdamski">O innych zmianach można było dyskutować, a niektóre poprzeć. W przypadku tej zmiany znalezienie kompromisu będzie bardzo trudne. Proponuję, żeby wnioskodawcy rozważyli potrzebę utrzymania tej zmiany. Na pewno wzbudzi ona najwięcej kontrowersji i sporów. Będzie tak z całą pewnością. Chciałbym państwa przed tym przestrzec.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Chciałabym wypowiedzieć się na temat liczby posłów, mogących zgłosić wnioski w sprawie porządku dziennego, o czym mówi ust. 5. Z mojego doświadczenia wynika, że tę liczbę trzeba zwiększyć. Jeżeli poseł nie potrafi znaleźć i przekonać 15. posłów do tego, żeby podpisali się pod wnioskiem w ważnej sprawie, z którą zapozna się cała Polska, wniosek nie jest wart tego, żeby stanął na posiedzeniu plenarnym.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Uważam, że ten przepis nie ogranicza praw posłów, a tylko zmusza ich do tego, żeby nie były to indywidualne popisy. Należy myśleć o powadze Sejmu. Na podstawie moich doświadczeń mogę stwierdzić, że zapis ust. 5 jest bardzo rozsądny. Bez przerwy spotykaliśmy się z tym problemem w Sejmach poprzednich kadencji.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Nie rozumiem w czym tkwi problem dotyczący ust. 6. Odwołam się znowu do moich doświadczeń. W ostatnich 4. latach, jeśli nie było woli politycznej większego klubu koalicji PSL-SLD, projekty ustaw leżakowały po 3. lata. Wystarczyło, że posłowie koalicji nie chcieli ich rozpatrywać. Nie będę przypominać, jak ważne były te odłożone ustawy.</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proponowany zapis ust. 6 daje to, że bez względu na wolę jakiejkolwiek koalicji, po 6 miesiącach marszałek jest zobowiązany do wniesienia projektu pod obrady. Moim zdaniem, jest to ograniczenie może nie samowoli, ale siły koalicji, mającej w Sejmie decydujący głos. Tak widzę ten przepis. Nie odbiera on żadnych możliwości. Możemy ewentualnie podyskutować o terminie. Uważam jednak, że ten przepis daje opozycji możliwość zmuszenia marszałka do umieszczenia sprawy w porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#WładysławAdamski">W tym przepisie nie chodzi o projekty ustaw. Wyraźnie powiedziałem, że akceptowałbym to rozwiązanie, gdyby dotyczyło projektów ustaw. Problem dotyczy wniosków do porządku dziennego. Jest to szersza kategoria spraw dotyczących nie tylko projektów ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#JacekRybicki">Ja także uważam, że jest to bardzo istotna zmiana, najlepiej wyrażająca intencję uporządkowania pracy Sejmu. Proszę zauważyć, że dajemy marszałkowi prawo ustalenia porządku dziennego. Dajemy także uprawnienia Konwentowi Seniorów. Najlepiej byłoby, gdyby stanowisko Konwentu było ustalone w drodze konsensu. Jeśli nie ma zgody w Konwencie, przepis stwarza możliwość wyjścia z sytuacji patowej. Przecież w Konwencie Seniorów są przedstawiciele, którzy stoją na czele grup posłów. Jest chyba naturalne, że liczebność takiej grupy ma wpływ na liczbę głosów, którymi będzie dysponował ich przedstawiciel w Konwencie Seniorów, przy rozstrzyganiu spraw.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#JacekRybicki">Wydaje się także naturalne, że należy ograniczyć możliwości zgłaszania jednoosobowo wniosków do porządku obrad, tylko po to, żeby się pokazać. Moim zdaniem, ta zmiana zawiera w sobie pomysł na uporządkowanie pracy Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#ZdzisławJarosz">Przepraszam, że zgłaszam się nie pytany, ale w tej zmianie występuje kilka problemów legislacyjnych, które wymagają wskazania niezależnie od problemów merytorycznych. Zacznę jednak od sprawy merytorycznej.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#ZdzisławJarosz">W ust. 2 mówi się, że porządek dzienny posiedzeń Sejmu ustala marszałek Sejmu. Wydaje mi się, że rozwiązanie, w myśl którego jednoosobowo, ostatecznie i nieodwołalnie decyduje się o treści obrad parlamentu, wydaje się wątpliwe z punktu widzenia wszelkich zasad parlamentaryzmu. Powiedziałbym nawet szerzej, że jest to wątpliwe z punktu widzenia wszelkich obradujących ciał kolegialnych. To ciało powinno mieć prawo decydowania o treści swoich obrad. Wydaje mi się, że trudno byłoby znaleźć precedens dla takiej abdykacji na rzecz jednoosobowej decyzji marszałka.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JanRokita">Jest to stanowisko polityczne. Czy zechciałby pan przedstawić inne problemy?</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#ZdzisławJarosz">Art. 17 regulaminu Sejmu określa bardzo wyraźnie rolę i funkcje Konwentu Seniorów. Ten przepis mówi m.in., że Konwent Seniorów opiniuje projekty porządku dziennego poszczególnych posiedzeń Sejmu i ich terminy. Nie zmieniając art. 17, art. 99 ust. 3 proponuje inną rolę Konwentu Seniorów. Nie jest to już proste opiniowanie, aczkolwiek nie jest to również stanowisko rozstrzygające. W tym wypadku jest to więcej niż opiniowanie, a mniej niż rozstrzygnięcie. Ostateczne rozstrzygnięcie miałoby należeć do Sejmu. W każdym razie powstaje niespójność między art. 17 i rozpatrywanym przepisem, ponieważ...</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JanRokita">Na czym będzie polegać ta niespójność?</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#ZdzisławJarosz">Art. 17 wyraźnie mówi o tym, że Konwent Seniorów opiniuje projekty porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#KrzysztofKamiński">Możemy zastąpić w ust. 3 wyraz „stanowisko” wyrazem „opinia”. Marszałek będzie brał pod uwagę opinię Konwentu Seniorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#ZdzisławJarosz">Branie pod uwagę opinii jest czymś więcej, niż tylko wysłuchanie tej opinii. Ciągle będzie niespójność z art. 17. Muszą państwo podjąć w tej sprawie decyzję. Jeśli Konwent Seniorów ma być czymś więcej, niż tylko organem opiniują-cym, trzeba zmienić odpowiednio - przynajmniej w tej kwestii - art. 17 regulaminu Sejmu. Te dwa przepisy nie mogą ze sobą współistnieć.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#ZdzisławJarosz">Przedstawiony sposób głosowania byłby rozwiązaniem asystemowym. Mówiono o tym, że w Konwencie Seniorów może być więcej niż jeden przedstawiciel z danego klubu. Może być 2 lub 3 przedstawicieli. Nie będzie więc jasne, jak należy rozumieć stanowisko klubu, gdy jeden pełnoprawny przedstawiciel danego klubu w Konwencie Seniorów głosuje tak, a drugi inaczej.</u>
<u xml:id="u-155.2" who="#ZdzisławJarosz">Jeśli zdecydują państwo, że Konwent Seniorów powinien być organem opiniodawczym, nie powinien on rozstrzygać spraw w tak rygorystycznym głosowaniu. Jest to raczej kwestia stanowiska opiniodawczego, uzyskiwanego w drodze konsensu. Na pewno można sprawy rozstrzygać w głosowaniu. Powinno się to jednak odbywać na normalnych zasadach. Zasady głosowania zaproponowane w tym przepisie nie mają żadnego odpowiednika w innych przepisach regulaminu. Dlatego byłoby to rozwiązanie asystemowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#JanRokita">Czy są dalsze uwagi do zmiany nr 13a? Proszę, żeby wnioskodawcy ustosunkowali się do kwestii sprzeczności art. 99 z art. 17 oraz do sytuacji powstania różnicy zdań między członkami jednego klubu w Konwencie Seniorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#JacekRybicki">Nie bardzo rozumiem, dlaczego zamiana wyrazu „stanowisko” wyrazem „opinia” odnoszącym się do Konwentu Seniorów powodowałaby nadal sprzeczność tego przepisu z art. 17? Przecież art. 17 wyraźnie mówi o tym, że Konwent Seniorów opiniuje różne sprawy. Po tej zmianie widoczna jest kompatybilność tych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#ZdzisławJarosz">Kłopot widzę w tym, że w przypadku, gdy marszałek nie uwzględni stanowiska czy też opinii Konwentu Seniorów, istnieje arbitraż w postaci głosowania w Sejmie. Z tego rozwiązania wynika, że stanowisko Konwentu Seniorów jest czym więcej niż opinią. Zakłada ono, że marszałek Sejmu powinien to stanowisko uwzględnić. Jeśli go nie uwzględni istnieje sankcja w postaci rozstrzygnięcia w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#JerzyCiemniewski">Ponieważ ostateczna decyzja należy do Sejmu - moim zdaniem - jest to uprawnienie o charakterze opiniodawczym. Nie ma tu głosu stanowiącego. Ten przepis mieści się w koncepcji Konwentu Seniorów, jako organu nie stanowiącego, a więc opiniodawczego. Można powiedzieć, że istnieją dwie kategorie organów, Konwent Seniorów na pewno nie jest organem stanowiącym. Jeśli nie jest organem stanowiącym, chyba jest organem opiniodawczym.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#JerzyCiemniewski">Istnieje możliwość odwołania się od tej opinii do Sejmu. W moim przekonaniu, osłabia to argument o jednoosobowej decyzji marszałka Sejmu. Wskazuje to także, że nie mamy tu do czynienia z tak zasadniczą zmianą. Tak rozumiem te przepisy i przyjętą w nich konstrukcję. Składają się na nią dwa ważne elementy zapewniające zarówno prawa Sejmu, jak i uprawnienia mniejszości. Dotyczy to jednak zmiany nr 13b.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Chciałabym zwrócić uwagę, że w zasadzie ust. 4 osłabia stanowisko marszałka Sejmu, wbrew temu, co państwu dotychczas mówili. Powrócę do obowiązującej praktyki. Do tej pory było tak, że Konwent Seniorów, w tym marszałek i wicemarszałkowie wypowiadali swoją opinię o porządku dziennym. Następnie marszałek dziękował Konwentowi i podejmował decyzję wraz z wicemarszałkami. Te sprawy nie były już głosowane na posiedzeniu Sejmu. Na posiedzeniu głosowane były wnioski zgłoszone 12 godz. przed posiedzeniem do porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Z propozycji wynika, że właściwie Konwent Seniorów będzie ustalał w głosowaniu porządek dzienny. Abstrahuję od tego, jak Konwent będzie do tego podchodził. Jest to inna kwestia. Później nad porządkiem będzie głosował Sejm. Wydaje mi się, że jest to przedłużenie procedury związanej z ustaleniem porządku dziennego. Sądzę, że nie wniesie to nic dobrego do prac Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#WitMajewski">Zapisany w tej zmianie mechanizm mówiący, że w przypadku różnicy stanowisk między marszałkiem a Konwentem Seniorów rozstrzyga Sejm, jest typowym mechanizmem porozumienia. Trzeba by było określić, że marszałek działa w tej sprawie w porozumieniu z Konwentem Seniorów wraz z konsekwencjami. Opinia nie zakłada tak daleko idących skutków.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JacekRybicki">Nie zgodzę się z wypowiedzią pani poseł. Sejm nie będzie głosował nad każdym porządkiem dziennym. Ust. 4 rozumiem jako pewnego rodzaju przymus, żeby marszałek i Konwent Seniorów doszli do porozumienia. Proszę zauważyć, że tylko wtedy, gdy marszałek Sejmu nie uwzględni stanowiska Konwentu Seniorów, sprawa będzie poddana pod obrady Sejmu.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#JacekRybicki">Sądzę, że w interesie powagi marszałka Sejmu oraz powagi Konwentu Seniorów będzie to, żeby do takich sytuacji nie dochodziło, a jeśli już, to rzadko. Dlatego uważam, że w ust. 4 narzucona została konieczność dojścia do porozumienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#KrzysztofKamiński">Chciałbym wyjaśnić wątpliwości, o których mówił nasz ekspert. Nie ma możliwości, żeby w posiedzeniu Konwentu Seniorów brali udział dwaj przedstawiciele jednego klubu i żeby mieli dwa głosy. Zawsze jest to jeden głos. Nie ma więc teoretycznej możliwości, o której pan mówił.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JanRokita">Ekspert mówił o sytuacji, gdy różne zdanie ma przedstawiciel klubu w Konwencie Seniorów i członek Prezydium Sejmu z tego samego klubu. W tym przypadku obaj są członkami Konwentu Seniorów. Chodziło o taką sytuację. To właśnie trzeba wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#KrzysztofKamiński">Przecież już wcześniej wyjaśnialiśmy, że członkowie Prezydium Sejmu nie będą brali udziału w tym głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#KrzysztofKamiński">Każdorazowo decyzję podejmować będą wszyscy parlamentarzyści, lecz odbywać się to będzie w innym miejscu. Przecież pakiety głosów w Konwencie Seniorów będą odpowiadać liczbie posłów. Jeśli istnieje jakakolwiek wątpliwość, że głosy przedstawicieli klubów nie odpowiadają woli większości, rozstrzygać będzie Sejm. Marszałek Sejmu ma przecież prawo przyjmowania wniosków od wszystkich posłów. Posłowie mogą kierować te wnioski najpierw do swojego reprezentanta w Konwencie Seniorów. Jeśli wniosek nie zostanie uwzględniony, będą mogli skierować go do marszałka. Mamy tu pełne gwarancje zachowania praw posłów do ustalania porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#AndrzejŻelazowski">Nie chciałbym słuchać uwag mówiących o tym, że już coś wyjaśniliśmy. Brzmi to dziwacznie, gdyż jeszcze niczego nie wyjaśniliśmy. Nie wyjaśniliśmy np. sprawy o znaczeniu zasadniczym. Dlaczego pozbawia się marszałka i wicemarszałków godności członka Konwentu Seniorów? Nie mogę tego pojąć. Może po prostu czegoś nie rozumiem. Dlaczego nie mają oni mieć głosu na równi z przedstawicielami klubów? Tego nie mogę pojąć.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#AndrzejŻelazowski">Proszę więc nie mówić, że coś już zostało wyjaśnione. Możemy to przegłosować, ale sprawa i tak nie będzie wyjaśniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#WitMajewski">Dlaczego pozbawia się możliwości udziału w Konwencie i głosowania tzw. porozumienia klubów lub kół poselskich działających na podstawie art. 9 ust. 5? Ten przepis mówi jasno, że kluby poselskie lub koła mogą na zasadzie wzajemnych porozumień, ustanawiać wspólną reprezentację w Konwencie Seniorów. Chodzi mi głównie o koła poselskie. W art. 99 jest mowa tylko o klubach.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś uwagi lub wątpliwości do zmiany art. 99?</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#KazimierzDziałocha">Żałuję, że w obradach nie bierze udziału drugi ekspert. Opinia przedstawiona przez dwóch ekspertów jest zazwyczaj bardziej obiektywna. Opinię jednego eksperta, tak, jak jest w tym przypadku, możemy postponować.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#KazimierzDziałocha">Chciałbym zapytać ekspertów, czy znają parlament w państwach demokratycznych, w którym ustanowiono takie sito eliminowania opozycji i zdania poszczególnych posłów lub ich grup w zakresie ustalania porządku obrad parlamentu? Przecież w parlamencie także opozycja ma pewną rolę do spełnienia, gdyż bez niej nie ma parlamentu.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#KazimierzDziałocha">Czy może być tak, aby organy pomocnicze parlamentu, choćby najbardziej wyeksponowane politycznie, mogły zamknąć drogę parlamentowi do decydowania nad czym chce obradować? Przyznam, że nie znam rozwiązań, które tak bardzo utrudniałyby parlamentowi rozstrzyganie nad czym chce obradować.</u>
<u xml:id="u-169.3" who="#KazimierzDziałocha">Szkoda, że nie mamy więcej czasu na dyskusję nad tą reformą regulaminu. Powtórzę raz jeszcze, że ta reforma przejmuje mnie wielką obawą. Praktyczne konsekwencje przyjętych zmian będą daleko idące dla funkcjonowania demokracji parlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-169.4" who="#KazimierzDziałocha">Mogę zgodzić się z tym, że w celu złożenia wniosku do porządku dziennego, trzeba zebrać 15 podpisów. Rzeczywiście jednoosobowe wnioski robią często wrażenie demonstracji. Często nie są na tyle poważne, żeby zajmowała się nimi cała izba. Nawet jeżeli przyjęlibyśmy takie ograniczenie, nie znam rozwiązań polegających na ustanowieniu sita eliminującego wnioski dotyczące porządku dziennego przez marszałka Sejmu i organy pomocnicze Sejmu bez przyznania decydującego głosu w tej sprawie parlamentowi.</u>
<u xml:id="u-169.5" who="#KazimierzDziałocha">Jestem gotów zmienić zdanie, jeśli ktoś wskaże mi takie przykłady. Wyrażam niepokój związany z tą propozycją.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JacekRybicki">Z nie mniejszą troską chciałbym pochylić się nad zagrożeniami demokracji parlamentarnej w sytuacji, gdy sprawami porządku obrad usiłuje się rozgrywać różnego typu zachowania polityczne w Sejmie. Bądźmy spokojni. Demokracja parlamentarna przetrwała bardzo długo. Przetrwa ona także zmianę regulaminu.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#JacekRybicki">Raz jeszcze podkreślę, że demokracja tym różni się od anarchii, iż działa w ramach pewnego porządku. To, co państwu proponujemy, jest próbą podjętą w interesie społecznym, uporządkowania pracy Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#WładysławAdamski">Między anarchią i demokracją istnieje jeszcze dyktat.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#WładysławAdamski">Z przedstawionych propozycji byłbym skłonny zaakceptować ust. 5 mówiący o tym, że wnioski w sprawie porządku dziennego może przedstawić grupa co najmniej 15. posłów. Nie jest to rozwiązanie konsumujące wszystkie możliwości. Może być nagła sytuacja, kiedy nie ma czasu na zebranie 15 podpisów. Generalnie można powiedzieć, że jeśli poseł nie potrafi przekonać 15 kolegów do poparcia wniosku, nie ma większego sensu, żeby zawracać tym wnioskiem głowę całej izbie.</u>
<u xml:id="u-171.2" who="#WładysławAdamski">We wszystkich pozostałych zapisach tej zmiany występują ewidentne zagrożenia. Porządek dzienny posiedzeń Sejmu ustala marszałek Sejmu. Jednocześnie mówi się, że wnioski zgłoszone przez posłów na 12 godzin przed początkiem obrad, które nie zostaną uwzględnione przez marszałka, będzie można poddać pod głosowanie po upływie niemalże pół roku. Oznacza to, że marszałek jednoosobowo ustala porządek obrad. Nie ma tu innej interpretacji.</u>
<u xml:id="u-171.3" who="#WładysławAdamski">Można próbować poszukiwać wyjaśnień tej sprawy, ale faktycznie tak to wygląda, zwłaszcza że Konwent Seniorów podejmował będzie decyzje pakietem głosów uzależnionych od liczby członków w klubach. Rola marszałka jest tutaj ewidentna. Po to, żeby nie było dyktatu i anarchii, ale żeby była demokracja, proponowałbym, abyśmy przyjęli tylko zmianę ust. 5. Zmiana ta odnosiłaby się do art. 99 ust. 3. Wnioski mogłoby zgłaszać nie mniej niż 15 posłów. Proponuję ograniczyć się tylko do tej zmiany i zrezygnować z pozostałych ustępów.</u>
<u xml:id="u-171.4" who="#WładysławAdamski">Jeśli ta propozycja nie zostanie przyjęta, chciałbym zgłosić wniosek dotyczący zmiany nr 13b. Jeśli dobrze zrozumiałem wypowiedź pani poseł, często mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której projekty ustaw, zgłoszone przez parlamentarzystów, bardzo długo oczekiwały na wprowadzenie pod obrady. Gdyby taką propozycję zapisać w regulaminie, na pewno bym ją poparł. Za chwilę przedstawię państwu propozycję tej zmiany. Boję się jednak, że w ten sam sposób będą traktowane wszystkie wnioski, także te, które wymagają natychmiastowego rozstrzygnięcia, gdyż stracą swoją aktualność.</u>
<u xml:id="u-171.5" who="#WładysławAdamski">Sądzę, że nie ma się czego obawiać, gdyż w sprawie każdego wniosku większość posłów obecnych na sali podejmie stosowną decyzję. Wtedy nie będziemy mieli do czynienia z dyktatem czy anarchią. Będzie to rozstrzygnięcie demokratyczne.</u>
<u xml:id="u-171.6" who="#WładysławAdamski">Chciałbym państwa zapytać, czy byłaby możliwość przyjęcia następującej zmiany w drodze konsensu lub głosowania? W ust. 6 wyrazy „wnioski nie uwzględnione przez marszałka Sejmu” zastąpilibyśmy wyrazami „zgłoszone przez posłów projekty ustaw nie uwzględnione przez marszałka Sejmu”. Wtedy przepis ten dotyczyłby dokładnie tego, o czym mówiła pani poseł. Nie byłoby nawet cienia wątpliwości, jak należy ten przepis interpretować.</u>
<u xml:id="u-171.7" who="#WładysławAdamski">Chciałbym zgłosić jeszcze jedną poprawkę dotyczącą wniosków związanych z porządkiem dziennym. Proponują państwo, aby w ust. 5 zapisać, że takie wnioski mogą być zgłaszane przez grupę co najmniej 15 posłów, nie później niż na 12 godz. przed rozpoczęciem posiedzenia. Gdyby ten zapis został przyjęty, uważam, że należałoby dodać nowy ustęp 6. o brzmieniu: „Wnioski nie uwzględnione przez marszałka Sejmu, o których mowa w ust. 5, są przedmiotem rozstrzygnięcia Sejmu przy zatwierdzaniu porządku obrad”.</u>
<u xml:id="u-171.8" who="#WładysławAdamski">W ten sposób zostałby usunięty z przepisów element dyktatorski związany z jednoosobowymi decyzjami. W tej chwili próbują nas państwo przekonać, że z takim elementem nie będziemy się spotykać. Sprawa stałaby się klarowna i przestałaby budzić emocje. W tej sytuacji ustęp przedstawiony w zmianie nr 13b otrzymałby oznaczenie ust. 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#JerzyCiemniewski">Pan poseł pytał, w którym parlamencie występuje system pozwalający przewodniczącemu izby jednoosobowo ustalać porządek dzienny. Sądzę, że tak jest w większości parlamentów. Tak jest w parlamencie hiszpańskim i brytyjskim.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#JerzyCiemniewski">Uważam, że istotne jest wzięcie pod uwagę ust. 6. W Sejmie poprzedniej kadencji normalną praktyką było odkładanie pewnych spraw na rok, dwa lub trzy lata. Te sprawy nie były uwzględniane w porządku dziennym. Ustęp 6 likwiduję tę praktykę. Wyciągamy wnioski z praktyki, która dotykała nas, jako opozycję. Taka praktyka była stosowana przez ówczesną większość sejmową. Chcemy zabezpieczyć obecną opozycję przed takimi praktykami.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#JerzyCiemniewski">W tym przepisie przejawia się nasza troska o funkcjonowanie opozycji, ponieważ wiemy, że opozycja powinna mieć głos w parlamencie. Ten przepis stanowi uporządkowanie prac parlamentu. Chcemy, żeby opozycja, kiedy chce przedstawić istotne sprawy parlamentowi, miała taką możliwość.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#JerzyCiemniewski">Nie ukrywam, że naszą intencją jest także ograniczenie, w moim przekonaniu, dysfunkcjonalnych dla działania parlamentu sytuacji, w których przez 2 lub 3 godziny prowadzone były dyskusje nad porządkiem dziennym. Może są inne sposoby rozwiązania tego problemu. Na pewno jest ich wiele. W tej zmianie przedstawiamy jeden z pomysłów. Nie powiem, że jesteśmy do niego bardzo przywiązani, gdyż jest to nowy pomysł. Uważamy jednak, że to rozwiązanie racjonalizuje zjawisko, które było dysfunkcjonalne wobec systemu parlamentarnego, jaki ukształtował się w ostatnich latach.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#WitMajewski">Mamy tu do czynienia z jakimś nieporozumieniem. Z jednej strony jest mowa o tym, że pod wnioskiem powinno się podpisać 15 posłów. Nie jest to inicjatywa jednoosobowa. Są to przecież reprezentanci sporej części kraju. Mają oni w określonym terminie złożyć umotywowany wniosek o podjęcie sprawy ważnej dla kraju. Twierdzi się, że jest to ułatwienie, gdyż sprawa stanie na porządku dziennym w ciągu 6 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#WitMajewski">Proszę zwrócić uwagę, że 12 godzin i 6 miesięcy, to terminy, które ze sobą nie korelują. Pochodzą one z różnych bajek. Dodam, że w dotychczasowych przepisach złożenie wniosku na 12 godz. przed posiedzeniem skutkowało tym, że sprawa stawała na najbliższym posiedzeniu, a nie za 6 miesięcy. W innym przypadku termin 12 godz. nie ma sensu. Należy wtedy powiedzieć, że wnioski należy składać na miesiąc przed posiedzeniem. Wtedy, zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego, jest miesiąc na odpowiedź. Dalszy tryb postępowania jest znany. Proszę zauważyć, że dotyczy to wniosków składanych przez 15 posłów. Dlaczego nie pozwalamy kołom poselskim zgłosić wniosku w sprawie porządku dziennego? Koła mogą tworzyć gremia 3-osobowe. Nie wiem czy jest to zgodne z ustawą o prawach i obowiązkach posła, jeśli poseł nie może wnieść sprawy pod obrady. Te problemy trzeba rozważyć. Parlament jest instytucją, która reprezentuje obywateli. Nie jest to tylko większość umożliwiająca „przepychanie” spraw.</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#WitMajewski">Każdą z takich spraw wyborcy interesują się. Chcą wiedzieć, kto głosował za włączeniem sprawy do porządku obrad, a kogo to nie interesowało. Jeśli przez to godzinę dłużej rozpatrywany będzie porządek obrad, rozumiem, że są to koszty związane z funkcjonowaniem parlamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#GrzegorzKurczuk">Chciałbym przedstawić państwu propozycję do rozważenia. Poseł Ciemniewski wyraził obawę, aby do porządku obrad nie były ciągle, niemalże systematycznie, wnoszone pewne problemy lub tematy, które raz odrzucone, wracają na następnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#GrzegorzKurczuk">Proponuję zapobiec temu poprzez przyjęcie następującego zapisu, że wniosek, który raz został odrzucony w głosowaniu, mógłby zostać przedstawiony ponownie po upływie, np. 3. miesięcy. Może byłoby to jakieś wyjście. Ta propozycja dotyczy zmiany nr 13b.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Przypomnę, że są dwa terminy ustalenia porządku obrad. Pierwszy termin dotyczy ustalenia porządku obrad na 10 lub 14-dni przed posiedzeniem. Wtedy porządek jest ustalany przez marszałka, Konwent Seniorów itd. Drugi termin dotyczy wniosków składanych na 12 godz. przed posiedzeniem.</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Jeżeli przyjmiemy art. 99 w proponowanym brzmieniu, to procedura rozpatrzenia złożonych wniosków jest w obu przypadkach taka sama. Wnioskodawcy uważają, że w stosunku do wniosków zgłoszonych na 12 godz. przed posiedzeniem, podejmowana będzie opinia przez Konwent Seniorów. Te wnioski przechodzą przez takie samo ostre sito. Chciałabym, żebyśmy mieli w tej sprawie jasność.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#JanLityński">Jest oczywiste, że musimy poprawić sposób ustalania porządku dziennego. Nie ulega to żadnej wątpliwości, gdyż przez ostatnie 6 lat przyjmowanie porządku dziennego, często zamieniało się w farsę lub wymianę bezsensownych argumentów. Nie należy do tego dopuszczać. Niektóre zapisy tę procedurę poprawiają.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#JanLityński">Do zwracania uwagi na ważne problemy służą inne instytucje poselskie. Są przecież interpelacje i zapytania poselskie. Poseł ma prawo złożyć interwencję. Jest także prasa. Poranne posiedzenie Sejmu nie jest jedynym miejscem, gdzie można odbywać dyskusje lub kłótnie między posłami i rządem.</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#JanLityński">Wydaje się, że praktyczna likwidacja Konwentu Seniorów poprzez formułę pakietowego głosowania, jest pomysłem dosyć ryzykownym. Chciałbym, żebyśmy nad tą sprawą przez chwilę się zastanowili.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#WaldemarPawlak">Proponuję, żebyśmy pozostawili w tych przepisach pewne elementy dynamiczne. Ograniczenie i uporządkowanie wszystkiego, łącznie z porządkiem obrad, doprowadzi do tego, że obrady Sejmu będą bardzo nudne, monotonne i bezbarwne. Nie przesadzajmy.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#WaldemarPawlak">W ostatnich 4. latach rozpatrzenie porządku dziennego zajmowało nam około 2. godz. w tygodniu, choć w większości przypadków wystarczyła nam na to godzina. Nie było to aż tak dezorganizujące i utrudniające pracę parlamentu. Natomiast z różnych stron zgłaszane były inicjatywy uzupełnienia porządku obrad. Nawet posłowie, którzy dziś chcą wprowadzić porządek i uszczęśliwić na siłę opozycję nowymi procedurami, zgłaszali wielokrotnie różne ważne sprawy, które były przyjmowane. Uważam, że nie należy przesadzać i przyjmować tak kostycznych rozwiązań. Koalicja rządząca po prostu się zanudzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#KazimierzJaniak">W obecnym brzmieniu przepis eliminuje możliwość zgłaszania wniosku przez koła poselskie, które funkcjonują w parlamencie. Wcześniej koła mogły zgłaszać wnioski. Dlatego chciałbym zaproponować, żeby w ust. 5 zapisać, że wnioski może zgłaszać 15 posłów lub koło poselskie. Wniosek zgłoszony przez koło poselskie także musiałby być rozpatrzony.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#WładysławAdamski">Jeśli chcą państwo pójść tą drogą, w tym przepisie należałoby także wymienić klub. Proszę zwrócić uwagę, że koło poselskie miałoby taką możliwość, jako pewnego rodzaju ciało strukturalne. Natomiast takiej możliwości nie miałby klub, a jedynie grupa 15 posłów. W tym przepisie należałoby wymienić, że wnioski może składać klub poselski, koło parlamentarne lub grupa 15 posłów. Niezależnie od tej poprawki, podtrzymuję poprawki zgłoszone wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#JanRokita">Ogłaszam przerwę do godz. 1110.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#JanRokita">Wznawiam obrady. Po przerwie otrzymałem od wnioskodawców nową wersję zmiany art. 99. W tej chwili mogę ją tylko odczytać.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#JanRokita">Art. 99 otrzymałby następujące brzmienie. Ust. 1 nie ulegałby zmianie. Ust. 1 brzmi: „Posiedzenia Sejmu odbywają się w terminach ustalonych przez Prezydium Sejmu lub uchwałą Sejmu”.</u>
<u xml:id="u-181.2" who="#JanRokita">Ust. 2 otrzymałby brzmienie: „Porządek dzienny posiedzenia Sejmu ustala marszałek Sejmu, po wysłuchaniu opinii Konwentu Seniorów”.</u>
<u xml:id="u-181.3" who="#JanRokita">Ust. 3 otrzymałby brzmienie: „Wnioski o uzupełnienie porządku dziennego mogą zgłaszać kluby, koła oraz grupy co najmniej 15 posłów, przedstawiając je marszałkowi Sejmu w formie pisemnej, nie później niż na 12 godz. przed rozpoczęciem posiedzenia”.</u>
<u xml:id="u-181.4" who="#JanRokita">Ust. 4 otrzymałby brzmienie: „W przypadku braku jednolitej opinii Konwentu Seniorów w sprawie porządku dziennego posiedzenia, o spornych punktach porządku rozstrzyga Sejm, po przedstawieniu sprawy przez marszałka Sejmu. Głosowanie nie jest poprzedzone debatą, ani zadawaniem pytań”.</u>
<u xml:id="u-181.5" who="#JanRokita">Jak rozumiem, wnioskodawcy wycofali się z idei przekształcenia Konwentu Seniorów w organ stanowiący z pakietem akcyjnym. Istotą poprawki jest zapis mówiący o tym, że warunkiem, aby Sejm nie debatował nad porządkiem dziennym, jest pełna zgoda w Konwencie Seniorów. Wtedy marszałek samodzielnie podejmuje decyzję. W każdym innym przypadku ustalenie porządku dziennego następuje w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#GrzegorzKurczuk">Prosiłbym, abyśmy mogli na chwilę zawiesić rozpatrywanie tej zmiany, do czasu otrzymania tego tekstu na piśmie. Proponuję, żebyśmy w tej chwili przeszli do rozpatrzenia kolejnej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#JanRokita">Przechodzimy do zmiany nr 13b, dotyczącej art. 99 ust. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#GrzegorzKurczuk">Zmiana 13b ma związek ze zmianą nr 13a. Proponuję pozostawienie jej do rozpatrzenia bezpośrednio po zmianie 13a.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#JanRokita">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 14, dotyczącej art. 101.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#KrzysztofKamiński">W art. 101 ust. 6 i 7 jest mowa o prawie do odwołania się przez posła do Prezydium Sejmu. Poprzednio przyjęliśmy już inną formułę dotyczącą wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Proponuję, aby w tym artykule zastosować identyczny mechanizm, jak poprzednio.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#JanRokita">Zmiana, na którą pan się powołuje, dotyczyła art. 24. Przyjęliśmy tam zasadę wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozumiem, że na podstawie tego przepisu poseł może zwrócić się o ponowne rozpatrzenie sprawy przez marszałka, który rozstrzyga sprawę, po zasięgnięciu opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#JanRokita">Tak. Czy jest zgoda na zaproponowaną zmianę.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#GrzegorzKurczuk">Mam tylko pewną uwagę w tej sprawie. Musimy być konsekwentni. Skoro dokonaliśmy już zmiany w art. 24, musimy ją także wprowadzić w tym przepisie. Nie jest to na pewno najszczęśliwsze rozwiązanie. Pamiętam, że w dniu wczorajszym umówiliśmy się, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zajmie się tą sprawą. Niezręczna jest sytuacja, gdy poseł ponownie odwołuje się do tej samej osoby.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#GrzegorzKurczuk">Gdybyśmy porównali tę sytuację np. do postępowania dyscyplinarnego - choć może nie jest to najlepszy przykład - sprawa nigdy nie trafia ponownie do osoby, która już decydowała. Taki wniosek powinno rozpatrzyć inne gremium lub osoba. Rozumiem, że przyjmujemy takie tymczasowe rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#JanRokita">Czy mogę rozumieć, że zmiana nr 14 została przyjęta w wersji zaproponowanej przez posła Kamińskiego? Rozumiem, że analogicznie do zmiany nr 24, zmiana ta zostanie poprawiona redakcyjnie przez Biuro Legislacyjne. Zmiana ta dotyczy art. 101 ust. 6 i 7.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#JanRokita">Dostarczony został tekst zmiany nr 13a. Czy mają państwo uwagi do przedstawionej nowej wersji tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#KazimierzDziałocha">Chciałbym zadać pytanie. Jak należy rozumieć ust. 4? W przedostatnim zdaniu napisano, że o porządku dziennym rozstrzyga Sejm po przedstawieniu sprawy przez marszałka Sejmu. Czy jest to obowiązek marszałka Sejmu do przedstawieniu sprawy Sejmowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#JanRokita">Oczywiście. Nie ulega to wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma zgłoszeń. Czy mogę rozumieć, że zmiana nr 13a została przyjęta? Nie słyszę sprzeciwu. Zmiana nr 13a do art. 99 została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-193.2" who="#JanRokita">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 13b. Czy wnioskodawcy wnoszą do tej zmiany jakieś poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#KrzysztofKamiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#JanRokita">Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#KrzysztofKamiński">Zmiana dotyczy art. 99 ust. 6. Zgłaszana była uwaga, aby ust. 6 dotyczył jedynie inicjatyw legislacyjnych, a nie wniosków dotyczących porządku dziennego. Czy tak mam rozumieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#WitMajewski">Ponieważ doprowadziliśmy do sytuacji, że wnioski może zgłaszać tylko klub, koło lub grupa 15 posłów, uważam, że ust. 6 powinien ulec skróceniu. Proponuję, aby ust. 6 brzmiał: „Wnioski nie uwzględnione przez marszałka Sejmu, o których mowa w ust. 5, stają się przedmiotem rozstrzygnięcia przez Sejm”. Pozostawienie terminu 6-miesięcznego na rozpatrzenie wniosków w sprawach aktualnych, składanych na 12 godz. przed posiedzeniem, jest niepoważne. Przecież może być to powódź lub inne ważne zdarzenie. Zgłaszam wniosek, aby po wyrazie „Sejm” postawić kropkę i skreślić dalszy ciąg zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#WładysławAdamski">Czy intencją wnioskodawców jest to, żeby ust. 6 odnosił się do inicjatyw ustawodawczych?</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#KrzysztofKamiński">Intencja wnioskodawców dotyczy uwzględniania wszystkich wniosków o uzupełnienie porządku dziennego w terminie nie dłuższym niż 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#JacekRybicki">Postawienie kroki po wyrazie „Sejm” zmienia charakter i sens tego przepisu. Prawdę mówiąc jest to równoważne z jego skreśleniem. Pod względem formalnym byłoby chyba nawet lepiej skreślić ten przepis, niż pozostawić go w tak okrojonym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#JacekRybicki">Sądzę, że intencją tego przepisu jest zapewnienie, że w terminie nie przekraczającym 6 miesięcy, złożony wniosek zostanie przedstawiony na posiedzeniu plenarnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#WładysławAdamski">Chciałbym powrócić do wcześniej sygnalizowanego wniosku wychodzącego na przeciw wypowiedzi pani poseł Krzyżanowskiej. Proponuję, aby ust. 6 otrzymał brzmienie: „Zgłoszone przez posłów projekty ustaw nie uwzględnione w porządku obrad przez marszałka Sejmu, o których mowa w ust. 5...” i dalej bez zmian. Ta sprawa przewijała się w dyskusji. Jeśli dobrze rozumiem, część posłów była skłonna do zaakceptowania tego zapisu.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#WładysławAdamski">Ponawiam wniosek w sprawie poddania tej propozycji pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#KrzysztofKamiński">Przyjęliśmy ust. 5, który wyraźnie zawęża problematykę tylko do wniosków dotyczących porządku dziennego. Nie możemy w ust. 6, odwołując się do ust. 5, zmieniać zakresu przedmiotowego tego zapisu. Co najwyżej możemy dodać, że są to wnioski określone w ust. 5, a także inicjatywy legislacyjne nie uwzględnione przez marszałka. Są to różne sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#JanLityński">Wydaje mi się, że ciągle mylące są dwie sprawy. Czym innym jest nagła sprawa interwencyjna. Temu ma służyć zapytanie. Natomiast, czym innym jest wniosek do porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#JanLityński">Przypomnę, że bardzo łatwo jest o manipulację. Nawet jeśli przez jakiś przypadek opozycja wprowadzi na porządek dzienny sprawę aktualną, można doprowadzić do manipulacji polegającej na tym, że posłowie mówią poza czasem telewizyjnym, a wystąpienie przedstawiciela rządu odbywa się w czasie telewizyjnym. Wydaje mi się, że do porządku dziennego nie należy dodawać takich nagłych punktów. Są przecież zapytania i interpelacje. Mamy wiele innych możliwości interwencji w prace rządu. Nie należy tego robić w ramach porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozumiem, że uzyskaliśmy konsens w sprawie art. 99 przedstawionego w rozdanym przed chwilą tekście. W tym tekście nie ma w ogóle ust. 5. Przyjęliśmy treść art. 99, zgodnie z którą w ust. 3 jest mowa o tym, kto ma prawo zgłaszać wnioski. W związku z tym dyskusja nad zmianą nr 13a jest bezprzedmiotowa.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#MarekMazurkiewicz">Odwołanie się w ust. 6 do ust. 5 jest pozbawione sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#JanRokita">Powinno tu być odwołanie do ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chciałbym zapytać wnioskodawców, czy istotą zmiany nr 13b, jest to, że w ciągu 6. miesięcy mają być rozstrzygnięte, w gruncie rzeczy, incydentalne wnioski o włączenie do porządku dziennego? Czy też raczej istotą tej zmiany, zgodnie z intencją jej autorów, jest to, że inicjatywa ustawodawcza, po prawidłowym wniesieniu do laski marszałkowskiej, powinna być rozstrzygnięta nie później niż w ciągu 6. miesięcy. To chyba jest istotne, a nie to, że 15 posłów podpisało jakiś wniosek. Uchylam się od komentowania intencji dotyczących tego zapisu.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#MarekMazurkiewicz">Powstaje także pytanie, czy taki przepis powinien dotyczyć inicjatyw legislacyjnych. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń można stwierdzić, że niejednokrotnie projekt wymaga konsultacji i uzupełnień. Okazuje się, że nie zawsze, w ciągu 6. miesięcy, udaje się doprowadzić do konsensu wokół projektu, zwłaszcza w przypadku projektu poselskiego.</u>
<u xml:id="u-206.2" who="#MarekMazurkiewicz">Przyjęcie takiego przepisu zmuszałoby marszałka Sejmu do wystąpienia o odrzucenie projektu w I czytaniu, jeśli sprawa nie dojrzała jeszcze do rozstrzygnięcia. Sprawa terminu wynika z konsensu między klubami, ugrupowaniami i posłami. Ten przepis regulaminu może wywołać, w razie jego przyjęcia, zupełnie nieoczekiwany skutek.</u>
<u xml:id="u-206.3" who="#MarekMazurkiewicz">Proponuję, żeby w tej sytuacji, wnioskodawcy zechcieli tę zmianę wycofać.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#KrzysztofKamiński">W związku z tym, że Komisja przyjęła już ust. 3, rozstrzygający sprawę wniosków o uzupełnienie porządku dziennego, jestem zdania, że należy wycofać zmianę nr 13b, dotyczącą wniosków w sprawie porządku dziennego nie uwzględnionych przez marszałka.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#JanRokita">Czy taki jest wniosek autorów projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#KrzysztofKamiński">Takie jest moje zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#JanRokita">Czy ktoś z państwa przejmuje ten wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie widzę powodu, żeby wyróżniać różnego rodzaju wnioski. Przecież nie ma większego znaczenia, czy są to np. wnioski o charakterze legislacyjnym. Równie ważna sprawa może dotyczyć np. przedstawienia przez ministra informacji na temat konkretnych zjawisk. Sprawa nie musi się wcale zdezaktualizować w ciągu miesiąca lub 3 miesięcy. Ważne jest to, że Sejm zostanie poinformowany o jakimś problemie. Można domagać się przedstawienia tego problemu. Dlatego proponuję, żeby nie ograniczać treści tego ustępu jedynie do wniosków legislacyjnych. Ten przepis jest pewną gwarancją.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#JerzyCiemniewski">Zastrzeżenia zgłoszone przez posła Mazurkiewicza nie wydają się w pełni zasadne. Przecież wnioskodawca zawsze może wycofać swój projekt, aż do czasu zakończenia II czytania. Nie widzę tu żadnego problemu. Przepis ma służyć temu, aby w szafach nie gromadziły się stosy odkładanych i nie rozpatrywanych wniosków.</u>
<u xml:id="u-211.2" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli jakaś sprawa nie dojrzała jeszcze do rozpatrzenia, należy ją załatwić odmownie. Stosunek parlamentu do tej sprawy powinien być wyrażony.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#JanRokita">Uzyskałem potwierdzenie, że wnioskodawca wycofał zmianę nr 13b. Czy w tej sprawie są inne wnioski?</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#JanLityński">Chciałbym podtrzymać argumentację posła Ciemniewskiego. Nie widzę powodów, dla których mielibyśmy pozbawić posłów tej możliwości, że w pewnym momencie zgłoszona przez nich sprawa zostanie wniesiona pod obrady Sejmu. Sejm rozstrzygnie, czy ta sprawa stanie się przedmiotem obrad.</u>
<u xml:id="u-213.1" who="#JanLityński">Jest to najlepszy dowód na to, że proponowane przez nas zmiany regulaminu nie zmierzają w kierunku zamknięcia posłom ust. W pewnym sensie zamieniliśmy się rolami. Role, które chciał wyznaczyć poseł Mazurkiewicz - że my jesteśmy zamordystami, a wy jesteście demokratami - były w dużej mierze przypadkowe. W tej chwili zamieniliśmy się tymi rolami, co dowodzi, że w tym momencie nikt z nas nie jest ani zamordystą ani demokratą.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#JanRokita">Jeśli miał to być wniosek, proszę o dokładne przedstawienie jego treści.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#JanLityński">Treść tego ustępu byłaby taka sama, jak zgłoszona w projekcie, z tym, że ust. 5 zostałby zamieniony na ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#JanRokita">Zgłoszony został wniosek w sprawie przyjęcia do art. 99 ust. 5 o brzmieniu: „Wnioski nie uwzględnione przez marszałka Sejmu, o których mowa w ust. 3, stają się przedmiotem rozstrzygnięcia przez Sejm w terminie nie przekraczającym 6. miesięcy od dnia złożenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#WładysławAdamski">Proponuję, abyśmy najpierw zdecydowali czy ten przepis pozostanie w regulaminie, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#JanRokita">Ten wniosek został wycofany przez wnioskodawców i ponownie złożony przez posła Lityńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#WładysławAdamski">Chodzi mi o coś innego. W przypadku przyjęcia tego wniosku przez Komisję, chciałbym zachować możliwość zgłoszenia ewentualnych poprawek. Dlatego proponuję, aby najpierw rozstrzygnąć, czy dalej będziemy pracować nad tym tekstem, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#JanRokita">Proponowałbym, aby zgłosić propozycje poprawek do tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#WładysławAdamski">Proponuję, aby ten ustęp otrzymał brzmienie: „Zgłoszone przez posłów projekty ustaw nie uwzględnione w porządku obrad przez marszałka Sejmu...” i dalej bez zmian. Dodatkowo należałoby oczywiście zmienić numerację ust. 5 na ust. 3. Można także dodać, że chodzi tu o projekty ustaw i projekty uchwał.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#JanRokita">Czy poseł Lityński akceptuje tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#JanLityński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#WaldemarPawlak">Myślę, że nie ma potrzeby zawężania tego przepisu tylko do ustaw. Może on dotyczyć spraw o różnym charakterze. Proponuję, żeby pozostawić ten przepis w brzmieniu przedstawionym przez posła Lityńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#JanRokita">Poseł Pawlak popiera wniosek posła Lityńskiego. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma zgłoszeń. W tej chwili zgłoszone zostały dwa wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#WładysławAdamski">Wycofuję mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#JanRokita">Pozostał nam tylko wniosek zgłoszony przez posła Lityńskiego dotyczący art. 99 ust. 5. Pan poseł zaproponował, aby ust. 5 otrzymał brzmienie: „Wnioski nie uwzględnione przez marszałka Sejmu, o których mowa w ust. 3, stają się przedmiotem rozstrzygnięcia przez Sejm w terminie nie przekraczającym 6. miesięcy od dnia ich złożenia”. Kto z państwa jest za tym wnioskiem?</u>
<u xml:id="u-227.1" who="#JanRokita">Za wnioskiem głosowało 12 posłów, 2 - przeciw, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-227.2" who="#JanRokita">Poseł Ciemniewski zgłosił chęć przedstawienia zmiany do art. 71a. Czy zechciałby pan przedstawić w tej chwili ten wniosek? Art. 71a dotyczy trybu postępowania w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#JerzyCiemniewski">Proponowałbym określić tryb postępowania przed Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich w taki sposób, żeby poseł miał prawo do obrony. Tego prawa dotychczasowa procedura nie przewiduje. Mieliśmy do czynienia z taką sytuacją w postępowaniu przed Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich. Wydaje się, że nie jest to sytuacja prawidłowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#JanRokita">Czy mógłby pan sformułować wniosek? Rozumiem, że chodziłoby o upoważnienie Prezydium Sejmu lub marszałka do ustalenia trybu postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#JerzyCiemniewski">Byłaby to uchwała o trybie postępowania przed Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#JanRokita">Gdzie miałby się znaleźć ten przepis?</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jest to chyba bardzo ważna sprawa. Mam jednak wątpliwości, czy należy tworzyć piętrowy regulamin dotyczący tego trybu. Wydaje mi się, że chodzi tu o wskazanie, co ma być najważniejszym elementem tej obrony. Jeśli ma to być możliwość korzystania z posła obrońcy lub kogoś innego, może należałoby to ująć w ust. 3, gdzie znalazła się gwarancja udziału posła w posiedzeniach Komisji i prawo do zabierania głosu poza kolejnością. Może się tu znaleźć dodatkowy element gwarancji proceduralnych. Odesłanie in blanco do innego regulaminu niczego nie rozwiąże.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#JerzyCiemniewski">Wydaje mi się, że tych elementów jest więcej. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie ustosunkowując się do istoty problemu, odrzucała wnioski strony występującej przed Komisją. Nie ustosunkowując się merytorycznie do wniosku, Komisja nie dawała możliwości przedłożenia wniosków mających istotne znaczenie dla trybu postępowania. Jest tu więcej problemów. Nie jest to tylko jedna gwarancja.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#JerzyCiemniewski">W tej chwili nie jestem w stanie przedstawić państwu propozycji dotyczącej całej tej procedury. Dlatego uważam, że można by było przekazać tę sprawę do uchwały Prezydium Sejmu, które określiłoby tryb postępowania przed Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#JanRokita">Czy ktoś ma uwagi w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#WitMajewski">Chciałbym zadać pytanie posłowi wnioskodawcy. Art. 74 mówi o tym, że poseł w sprawach związanych z pociągnięciem do odpowiedzialności, ma prawo do ustanowienia swojego obrońcy. Uważam, że prawo do obrony jest w regulaminie przewidziane. Czy ten przepis nie jest wystarczający?</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#JerzyCiemniewski">Właśnie o to chodzi, że nie wystarczy. Nie ma żadnej gwarancji, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich przeprowadzi postępowanie dowodowe zgodnie z jakimikolwiek zasadami sztuki. Komisja odrzucała sprawy nie przyjmując jakiegokolwiek wniosku w postępowaniu. Komisja rozstrzygała bez żadnych gwarancji praw osoby stającej przed nią.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#JanRokita">Art. 71a ust. 1 mówi o tym, że sprawy posłów, którym zarzuca się naruszenie lub niedopełnienie obowiązków, określonych w art. 33–35 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, Prezydium Sejmu kieruje do rozpatrzenia przez Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich. Wniosek dotyczy dodania do ust. 1 drugiego zdania w brzmieniu: „Tryb takiego postępowania określa uchwała Prezydium Sejmu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#WitMajewski">Sprawy określone w art. 71a dotyczą podejmowania dodatkowych zajęć, problemów majątkowych itd. Natomiast bardziej poważne sprawy znalazły się w art. 72 i następnych. Jeżeli mamy dodać ten przepis, należy to zrobić w art. 74. Wtedy będzie miało to sens. W sytuacjach, gdy poseł będzie o coś podejrzewany, stosowany będzie odpowiedni tryb.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#LeszekPiotrowski">Zgadzam się z opinią posła Ciemniewskiego, że ta sprawa musi być uregulowana. Nie uważam jednak za uzasadniony pogląd, że powinno się tym zająć Prezydium Sejmu. My powinniśmy to zrobić. Jest to część regulaminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chciałbym poprzeć to stanowisko. Nie jest to sprawa wewnętrzna. Problem dotyczy praw i wolności gwarantowanych konstytucyjnie posłowi i obywatelowi. Jest to typowa materia ustawowa, bądź regulaminowa. Była mowa o zapowiedzi generalnej rekonstrukcji regulaminu Sejmu w najbliższej przyszłości. Może wnioskodawca wyraziłby zgodę, aby tę propozycję, która - moim zdaniem - ma znaczenie fundamentalne, przenieść do przyszłej regulacji. Powtórzę, że procedura postępowania dotycząca zarówno uprawnień wnioskodawcy i obwinionego, jest sprawą na tyle poważną, że nie powinna być rozstrzygana w uchwale Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Czy nie można by sprawy rozwiązać częściowo, poprzez dodanie w art. 72 nowego ustępu, który znalazłby się przed obecnym ust. 3. Ten przepis mówiłby, że posłowi przysługuje prawo do obrońcy w postępowaniu przed Komisją. Jeśli ten zapis jest w regulaminie, zostawmy tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#JerzyCiemniewski">Podzielam stanowisko posła Piotrowskiego w tej sprawie. Spróbuję przygotować ten wniosek przed II czytaniem. Rozumiem, że nie jest to sprawa budząca kontrowersje. Ze względów technicznych nie jestem jednak w tej chwili przygotowany do precyzyjnego określenia tej procedury. Jeżeli Komisja zaakceptuje tę ideę, zgłoszę odpowiednią poprawkę w toku dalszych prac nad projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że wniosek został wycofany.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#JanRokita">Zanim przejdziemy do rozpatrzenia treści załącznika dotyczącego zakresu działania Komisji, został nam do rozstrzygnięcia jeszcze jeden problem. Do Komisji zgłosił się przedstawiciel Krajowej Federacji Stowarzyszeń Samorządowych z prośbą o wprowadzenie do regulaminu przepisu postulowanego przez organizacje samorządowe. Proszę pana o przedstawienie nam sensu tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#WłodzimierzTomaszewski">Sens tego przepisu dotyczy możliwości opiniowania przez organizacje samorządowe, tworzące stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, projektów ustaw i uchwał, które dotyczą samorządów lub powodują skutki w funkcjonowaniu samorządów.</u>
<u xml:id="u-244.1" who="#WłodzimierzTomaszewski">Jest oczywiste, że opinia nie jest wiążąca. Jedynie tryb zasięgania opinii miałby charakter obowiązujący w stosunku do Sejmu. Przepis przewiduje 14-dniowy rygor wobec samorządów na przedstawienie takiej opinii. Przyjęcie tego przepisu będzie wymagać od organizacji samorządowych dużego wysiłku i wykazania się sprawnością.</u>
<u xml:id="u-244.2" who="#WłodzimierzTomaszewski">Przyjęcie takiego trybu może ustrzec parlamentarzystów przed błędami, których w Sejmie poprzedniej kadencji nie potrafili się ustrzec nawet najbardziej oddani samorządowi posłowie. Niektóre z ustaw trzeba było w tym samym roku nowelizować, ze względu na popełnione w nich błędy. Niektóre spory były rozstrzygane przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
<u xml:id="u-244.3" who="#WłodzimierzTomaszewski">Chcę zwrócić uwagę na to, że największe ugrupowania parlamentarne zgłaszały akceptację dla takiego pomysłu w kampanii wyborczej. Sądzę, że przyjęcie tego rozwiązania będzie bardzo dogodne dla posłów, zwłaszcza w odniesieniu do przyspieszenia reformy samorządowej. Zasięganie opinii będzie funkcjonować wobec już funkcjonujących organów samorządowych. Wydaje się, że będzie to bardzo pożyteczne.</u>
<u xml:id="u-244.4" who="#WłodzimierzTomaszewski">Byłbym państwu bardzo wdzięczny za przyjęcie tej propozycji. Może mieć ona formę dodania 4. przedstawionych ustępów do dotychczasowego art. 33, albo też zapisania ich w dodatkowym art. 33a. Treść tych ustępów została państwu przedstawiona na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#JanRokita">Proszę państwa o opinię w sprawie podjęcia tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#MarekMazurkiewicz">Mam pytanie do wnioskodawców tej regulacji, gdyż mamy tu problem dotyczący wewnętrznej koherencji regulaminu. Intencją podjętych zmian regulaminu jest zwiększenie skuteczności działania parlamentu i przyspieszenie postępowania.</u>
<u xml:id="u-246.1" who="#MarekMazurkiewicz">Proponowany wniosek powtarza rozwiązania ustawowe. Niektóre sprawy dotyczące sygnatariuszy Komisji Trójstronnej wymagają konsultacji i uzgodnień przed złożeniem projektu. Chciałbym jednak zwrócić uwagę koalicji, że przyjęcie tej propozycji przedłuży o miesiąc postępowanie we wszystkich sprawach, dotyczących samorządów. Projekt musi wpłynąć. Następnie jest kierowany do zaopiniowania. Upływa czas związany z przekazaniem projektu. Następnie idzie termin na zaopiniowanie. Opinia jest ponownie przesyłana. Czy właśnie o to chodzi wnioskodawcom tego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Gdybyśmy te przepisy zapisali w regulaminie, stworzylibyśmy pewien precedens. Organizacje samorządowe są na pewno niezwykle ważne. Istnieje jednak wiele innych organizacji mających pełną autonomię i prawo do wypowiadania się w swoich sprawach, np. związki zawodowe. W regulaminie Sejmu nie ma zapisów o takich organizacjach. Wprowadzenie zapisu dotyczącego organizacji samorządowych tworzyłoby pewną niespójność.</u>
<u xml:id="u-247.1" who="#OlgaKrzyżanowska">W Sejmie obecnej kadencji mamy wielu posłów, będących przedstawicielami samorządów. Wydaje mi się, że powinni oni reprezentować te środowiska. Uważam, że z legislacyjnego punktu widzenia nie byłoby słuszne wprowadzenie przepisów dotyczących jednych organizacji w sytuacji, gdy brak jest takich przepisów w odniesieniu do innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#WitMajewski">Było, jest i chyba będzie dobrą praktyką Sejmu, że kiedy ustawa dotyczy kompetencji, spraw i problemów samorządowych, zawsze pracowaliśmy z udziałem przedstawicieli samorządów. W takich pracach uczestniczyli przedstawiciele Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, Związku Polskich Miast i Gmin i innych organizacji. Nie ulega wątpliwości, że przedstawiciele samorządów brali stały udział w tych pracach.</u>
<u xml:id="u-248.1" who="#WitMajewski">Natomiast formalne opinie muszą być wyrażane na etapie projektu. W art. 31–36 przewidziano, że takie opinie powinny być omówione w uzasadnieniu projektu, jeśli wnioskodawca nie bierze ich pod uwagę. Sądzę, że sprawy takich opinii powinny być zapisane w ustawach, gdyż w ten sposób nakłada się obowiązek na organy samorządu terytorialnego. Nie może o tym stanowić regulamin, który jest wewnętrznym prawem Sejmu. Nie możemy w ten sposób nakładać obowiązków na partnerów zewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-248.2" who="#WitMajewski">Z tych powodów jestem przeciwny dodawaniu tych przepisów do regulaminu. To, o co chodzi wnioskodawcom, było do tej pory stałą praktyką parlamentu. Nie sądzę, żeby ktokolwiek zamierzał od tej praktyki odstępować. Opinie samorządu terytorialnego są przewidziane w ustawie o samorządzie terytorialnym. Do tej ustawy należy wnieść ewentualne poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#WaldemarPawlak">Sądzę, że ten wniosek jest uzasadniony. Pojawiające się wątpliwości dotyczą szczegółowych rozwiązań. Wniosek jest analogiczny do rozwiązań dotyczących innych, ważnych obszarów, np. rozstrzygnięć w obszarze społecznym, gdzie zasięga się opinii związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-249.1" who="#WaldemarPawlak">Jeżeli podkreślamy rolę i znaczenie samorządu, byłoby uzasadnione, żeby opinie wyrażane przez środowiska samorządowe miały nieco bardziej sformalizowany charakter. Dzięki temu mogłyby one być brane pod uwagę, jako stanowiska różnych organizacji samorządowych. Jestem przekonany, że przyjęcie takiego rozwiązania jest uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-249.2" who="#WaldemarPawlak">Środowiska samorządowe są skoncentrowane na problemach dotyczących samorządu. Mają one lepsze rozeznanie w sprawach ich dotyczących. W Sejmie poprzedniej kadencji nie uniknęliśmy błędów, chociaż w parlamencie byli przedstawiciele samorządów. Radni, czy członkowie zarządów nie zawsze byli w stanie zauważyć wszystkie uwarunkowania związane z rozstrzygnięciami dotyczącymi samorządów.</u>
<u xml:id="u-249.3" who="#WaldemarPawlak">Propozycja opiniowania ustaw dotyczących zmian w funkcjonowaniu samorządów nie spowoduje żadnych opóźnień. Przecież tych przepisów nie zmienia się co roku. Takie przepisy kształtuje się jako rozwiązania systemowe. Na pewno nie zaszkodzi, jeśli dyskusja w sprawie tych rozwiązań będzie miała bardzo szeroki zasięg. Środowiska samorządowe powinny być włączone w tę dyskusję w taki sposób, żeby były pełnoprawnym partnerem w pracach nad projektami ustaw w Sejmie i Senacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#JanRokita">Czy mam rozumieć, że pan poseł przejmuje ten wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#WaldemarPawlak">Sądzę, że warto ten wniosek przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#KazimierzJaniak">Wy-powiedź posła Pawlaka jest merytorycznie bardzo zasadna. Uważam jednak, że wprowadzenie tej zmiany do regulaminu jest niezasadne. Przyjmując tę zmianę, musielibyśmy wprowadzić zapisy dotyczące związków zawodowych i innych organizacji. Jeśli tego problemu nie podejmuje ustawa o samorządzie terytorialnym, należałoby dokonać jej nowelizacji, uzupełniając ją o proponowaną regulację. Nie powinniśmy tego zapisywać w regulaminie Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#JerzyCiemniewski">W pełni podzielam stanowisko wyrażone przez posła Janiaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#LeszekPiotrowski">Chciałbym dodać, że w przypadku przyjęcia tego przepisu istniałoby niebezpieczeństwo rozumowania a contrario, że innych samorządów, np. samorządu adwokackiego nie zaprasza się do wyrażenia opinii w przypadku nowelizacji ustawy dotyczącej tego samorządu,</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#WaldemarPawlak">Rozumiem, że istnieją zastrzeżenia formalne. Mówimy jednak o przepisach, które nie dotyczą spraw bieżących, lecz funkcjonowania samo-rządów. Jest to bardzo stabilna problematyka. Zmiany w ustawodawstwie dotyczące samorządu terytorialnego, nie są częste.</u>
<u xml:id="u-255.1" who="#WaldemarPawlak">Wydaje mi się, że przyjęcie tego wniosku jest uzasadnione. Nie chcę wierzyć, że przyszły teraz ciężkie czasy dla samorządów i nie będzie się wysłuchiwać ich opinii. Wiem o tym, że skończyła się kampania wyborcza, ale chyba nasze przywiązanie do samorządów nie ustaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#WłodzimierzTomaszewski">Na początku chciałbym przedstawić państwu dwie opinie.</u>
<u xml:id="u-256.1" who="#WłodzimierzTomaszewski">Pan Janusz Tomaszewski powiedział — cytuję: „Samorząd lokalny i regionalny jest znaczącą częścią władzy wykonawczej w państwie, której chcemy powierzyć realizację większości zadań publicznych. Stąd wysłuchanie opinii przedstawicieli samorządów w istotnych dla nich sprawach jest koniecznością na każdym etapie prac legislacyjnych”.</u>
<u xml:id="u-256.2" who="#WłodzimierzTomaszewski">Z kolei przedstawiciel SLD, prezydent Bełchatowa powiedział: „Uważam, że jest konieczna taka konsultacja z samorządami. Wspólnota samorządowa, to wszyscy obywatele danej gminy. Suma wszystkich gmin w Polsce, to jest 100% obywateli”.</u>
<u xml:id="u-256.3" who="#WłodzimierzTomaszewski">Chciałbym zaakcentować, że samorząd jest władzą publiczną. Nie jest to tylko samorząd zawodowy, np. adwokacki. Związki zawodowe mają uregulowaną kwestię opiniowania w ustawie o związkach zawodowych. Nie mają one w tej sprawie żadnych dylematów.</u>
<u xml:id="u-256.4" who="#WłodzimierzTomaszewski">Samorządy terytorialne nie są członkami Komisji Trójstronnej. Działają tylko i wyłącznie w ramach dwustronnej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Nie sądzę, żeby przyjęcie tego rozwiązania miało wpływ na wydłużenie prac nad ustawami. Będzie to dotyczyło tylko niektórych ustaw mających wpływ na funkcjonowanie samorządów.</u>
<u xml:id="u-256.5" who="#WłodzimierzTomaszewski">Wyjaśnię także, że w tym przepisie nie mówi się o obowiązku nakładanym na organizacje samorządowe. Na podstawie tego przepisu będą one mogły skorzystać z tego prawa, ale nie będą musiały tego robić. Natomiast będą one miały prawo otrzymania wszystkich projektów, które dotyczą ich spraw.</u>
<u xml:id="u-256.6" who="#WłodzimierzTomaszewski">Apeluję, żeby państwo zechcieli przyjąć te przepisy, gdyż wszystkie środowiska samorządowe są nimi bardzo zainteresowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#JacekRybicki">Nie chciałbym, żeby robić z tego sprawę polityczną i stawiać ją na ostrzu noża. Nie można mówić, że Komisja, przyjmując tę propozycję opowiada się za współpracą z samorządami, a odrzucając ją opowiada się przeciwko takiej współpracy. Sądzę, że jest to błędne przedstawienie sprawy.</u>
<u xml:id="u-257.1" who="#JacekRybicki">Opowiadam się za uregulowaniem tej kwestii. Proponowałbym jednak, żebyśmy w tej chwili nie zajmowali się tą sprawą. W związku z przedstawioną propozycją zapisu nasuwają się pewne pytania. Co oznacza, w myśl obecnego prawodawstwa, pojęcie „samorząd regionalny”? Nie wiem, czy taki samorząd funkcjonuje w prawie.</u>
<u xml:id="u-257.2" who="#JacekRybicki">Proponuję, żeby tym wnioskiem zajęła się Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich w ramach dalszych prac nad zmianą regulaminu Sejmu. Zgłaszam taki wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#JanRokita">Poddaję ten wniosek pod głosowanie, gdyż jest to wniosek najdalej idący.</u>
<u xml:id="u-258.1" who="#JanRokita">Kto z państwa jest za tym, żeby materiał zawierający propozycję zmiany regulaminu w zakresie opiniowania ustaw przez samorządy terytorialne przekazać do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich?</u>
<u xml:id="u-258.2" who="#JanRokita">Za wnioskiem głosowało 13 posłów, 1 — przeciw, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Propozycja Krajowej Federacji Stowarzyszeń Samorządowych zostanie przekazana do rozpatrzenia w czasie dalszych prac nad zmianą regulaminu Sejmu do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#WaldemarPawlak">Mam pytanie o charakterze formalnym. Czy można w tej chwili zgłosić poprawkę do regulaminu o treści zaproponowanej przez pana Tomaszewskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#JanRokita">Przy tej okazji wyjaśnię, że wnioski mniejszości należy składać w dniu dzisiejszym w ciągu 2 godz. - po zakończeniu posiedzenia w sekretariacie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#WaldemarPawlak">Aby procedura została dopełniona, podtrzymam ten wniosek i proszę o poddanie go pod głosowanie. Rozumiem, że dopiero wtedy będę mógł zgłosić w tej sprawie wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#KrzysztofKamiński">Ten wniosek nie był przedmiotem głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#JanRokita">Ponieważ Komisja zdecydowała w głosowaniu, że nie będzie zajmować się tym wnioskiem, należy uznać, że złożenie tego wniosku jest dopuszczalne w formie wniosku mniejszości. Taką decyzję podejmuję, jako przewodniczący Komisji.</u>
<u xml:id="u-263.1" who="#JanRokita">Wracamy do projektu uchwały. Czy są uwagi do art. 2, który mówi, że uchwała wchodzi w życie z dniem uchwalenia? Nie ma uwag. Art. 2 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-263.2" who="#JanRokita">Czy są jeszcze jakieś sprawy związane z treścią regulaminu? Czy są wnioski lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#RobertPietrzak">Otwarta pozostała jeszcze kwestia zapytania, z którym miał się zwrócić do Komisji marszałek Sejmu w sprawie wykładni regulaminu. Chciałbym prosić o zajęcie się tą sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#JanRokita">Od razu wyjaśnię, że w dniu wczorajszym, wieczorem skontaktowałem się z marszałkiem Płażyńskim, prosząc o wyjaśnienie intencji Prezydium Sejmu w tej materii. Marszałek powiadomił mnie, że Prezydium Sejmu zwróci się w sprawie interpretacji regulaminu do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, zgodnie z przepisami regulaminu. To zobowiązanie już na nas nie ciąży.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#KazimierzJaniak">Chciałbym zaproponować, aby po przygotowaniu zmian regulaminu przez Biuro Legislacyjne, Komisja odbyła jeszcze jedno posiedzenie, na którym prześledzilibyśmy raz jeszcze przyjęte zmiany. Słyszę, że nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#JanRokita">Ta propozycja nie jest wykonalna z powodów technicznych. Większość posłów wyjedzie z Warszawy po zakończeniu trwającego w tej chwili posiedzenia. Czy chce pan zgłosić w tej sprawie wniosek? Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#RobertPietrzak">Chciałbym prosić o upoważnienie Biura Legislacyjnego do wprowadzenia zmian, np. tam, gdzie nastąpiły zmiany nazw komisji, zmiany numeracji przepisów itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#JanRokita">Zgodnie z obyczajem parlamentarnym, Komisja upoważnia Biuro Legislacyjne do nadania ostatecznej redakcji zmian, zgodnie z podjętymi przez Komisję decyzjami, a także do naniesienia w regulaminie konsekwencji tych zmian w innych przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#RobertPietrzak">W chwili obecnej w dwóch lub trzech miejscach w regulaminie Sejmu istnieją jeszcze powołania na przepisy małej konstytucji. W tych przypadkach zaproponujemy ich zmianę na odpowiednie przepisy konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że jest w tej sprawie zgoda Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#JerzyCiemniewski">Chciałbym jeszcze zasugerować, aby przy nazwach wszystkich komisji, z wyjątkiem Komisji ds. służb specjalnych zlikwidować wyrazy „do spraw”.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#JanRokita">To zostało postanowione wcześniej. Jedynie Komisja ds. służb specjalnych zawiera w nazwie wyrazy „do spraw”.</u>
<u xml:id="u-273.1" who="#JanRokita">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na opinię prof. Winczorka w sprawie statutu Sejmu. Ta opinia została państwu doręczona. Na str. 4 zostały sformułowane dość ważne konkluzje. Mogę powiedzieć, że działaliśmy zgodnie z tymi konkluzjami. Prof. Winczorek broni stanowiska, że Prezydium Sejmu jest dopuszczalne na gruncie nowej konstytucji, że pozostaje wewnętrznym organem Sejmu, a także, że w stosunkach zewnętrznych dotychczasowe funkcje Prezydium Sejmu powinny być przeniesione na marszałka lub Sejm, gdyż nie ma do tego umocowania prawnego w konstytucji. Myślę, że nie znając tej opinii, wypełniliśmy te założenia.</u>
<u xml:id="u-273.2" who="#JanRokita">Przechodzimy do załącznika, który znajduje się na str. 110 regulaminu Sejmu. Rozumiem, że treść załącznika zostanie ostatecznie zredagowana przez Biuro Legislacyjne, jako konsekwencja przyjętej przez nas listy komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-273.3" who="#JanRokita">Chciałbym jednak, żebyśmy uzgodnili pewne sprawy dotyczące zakresu kompetencyjnego Komisji, aby nie było w tej sprawie wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-273.4" who="#JanRokita">Otrzymali państwo materiał roboczy, w którym zostały przedstawione propozycje dotyczące podziału kompetencji. Pierwsza propozycja dotyczy Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Zaproponowano, aby zgodnie z kompetencjami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do zadań tej Komisji dodać zadania w dziedzinie geodezji i kartografii. Jest to pkt 6 załącznika, który otrzymali państwo w dniu wczorajszym. Czy jest zgoda na tę propozycję?</u>
<u xml:id="u-273.5" who="#JanRokita">Przypominam, że Komisja podjęła decyzję o utrzymaniu Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Nie ma uwag. Propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-273.6" who="#JanRokita">Rozumiem, że nie ma potrzeby zmian zakresu działania Komisji ds. służb specjalnych.</u>
<u xml:id="u-273.7" who="#JanRokita">W pkt. 1b Komisja ds. oświadczeń o stanie majątkowym ulega skreśleniu. W to miejsce wchodzi Komisja Etyki Poselskiej, której zakres kompetencyjny został określony w odrębnym dokumencie w art. 74g2. Do zadań Komisji Etyki Poselskiej należy opracowywanie zasad etyki poselskiej, ich uzupełnienie i korygowanie oraz upowszechnianie etyki poselskiej wśród posłów, rozpatrywanie spraw posłów, którzy zachowują się w sposób nie odpowiadający godności posła, rozpatrywanie spraw wynikających z tzw. rejestru korzyści i majątkowych oświadczeń poselskich.</u>
<u xml:id="u-273.8" who="#JanRokita">Czy jest na to zgoda? Nie ma sprzeciwu. Punkt 1b został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-273.9" who="#JanRokita">W pkt. 2 określono kompetencje Komisji Integracji Europejskiej. Zakresu działania tej Komisji nie zmieniamy.</u>
<u xml:id="u-273.10" who="#JanRokita">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego - zgodnie z naszą decyzją otrzymuje zadania dotyczące młodzieży. Do zakresu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przenosimy zadania dotyczące realizacji aspiracji młodego pokolenia i społeczno-zawodową adaptację młodzieży.</u>
<u xml:id="u-273.11" who="#JanRokita">Czy jest na to zgoda? Nie ma sprzeciwu. Zmiana została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-273.12" who="#JanRokita">Komisja Transportu i Łączności - zgodnie z naszymi ustaleniami przestaje zajmować się handlem i usługami. Wszystkie zadania dotyczące tego zakresu działania powinny zostać skreślone. Czy jest na to zgoda?</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że moglibyśmy sobie darować także rybołówstwo morskie.</u>
<u xml:id="u-274.1" who="#JerzyCiemniewski">Do zakresu działania tej Komisji należą sprawy transportu lądowego, powietrznego i wodnego, łączności radiowej i telefonicznej, sieci komputerowych itd. Zgadzam się na pozostawienie w tym zakresie spraw dotyczących gospodarki morskiej i portów morskich, ale bez rybołówstwa morskiego.</u>
<u xml:id="u-274.2" who="#JerzyCiemniewski">Rybołówstwo morskie powinno zostać przeniesione do zakresu Komisji Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#JacekRybicki">Sądzę, że zakres działania Komisji należy rozpatrywać w połączeniu z zadaniami administracji rządowej. Rybołówstwo morskie wchodzi w zakres działania jednego z podsekretarzy stanu, właśnie w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej. Uważam, że przeniesienie tego zagadnienia do innej Komisji tworzyłoby dość dziwną sytuację.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#JanRokita">Czy w tej sytuacji poseł Ciemniewski wycofuje swoją uwagę?</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#JerzyCiemniewski">Wycofuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że w zakresie działania Komisji Transportu i Łączności pozostają wszystkie zadania zapisane w załączniku, od spraw transportu lądowego poczynając.</u>
<u xml:id="u-278.1" who="#JanRokita">Komisja Kultury i Środków Przekazu pozostaje bez zmian. To samo dotyczy Komisji Łączności z Polakami z Zagranicą.</u>
<u xml:id="u-278.2" who="#JanRokita">Dotychczasowa Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu będzie teraz Komisją Kultury Fizycznej i Turystyki. Do jej zadań będą należeć zagadnienia kultury fizycznej, sportu i turystyki. Rozumiem, że jest w tej sprawie zgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy w nazwie tej Komisji nie powinien znaleźć się wyraz „sport”. Sport ma pewne specyficzne cechy odróżniające go od kultury fizycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#JanRokita">Ustaliliśmy, że będzie to Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy nie będziemy się interesować sportem?</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#JanRokita">Wśród zadań tej Komisji są sprawy dotyczące kultury fizycznej, sportu i turystyki. Jest o tym mowa w zakresie kompetencyjnym. Nazwa Komisji została już przesądzona.</u>
<u xml:id="u-282.1" who="#JanRokita">Czy są w tej sprawie inne wnioski? Nie ma zgłoszeń. Ten zakres został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-282.2" who="#JanRokita">Zakres działania Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych - nie uległ zmianie. To samo dotyczy zakresu działania Komisji Obrony Narodowej, Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.</u>
<u xml:id="u-282.3" who="#JanRokita">W pkt. 12 mamy Komisję Budżetu i Finansów. Jest propozycja, żeby z zakresu jej działania skreślić kształtowanie bieżącej i perspektywicznej polityki gospodarczej oraz plany przestrzennego zagospodarowania kraju.</u>
<u xml:id="u-282.4" who="#JanRokita">Czy jest na to zgoda? Nie ma sprzeciwu. Zmiana została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-282.5" who="#JanRokita">Rozumiem, że zadania Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej pozostają bez zmian, tak samo jak zadania Komisji Polityki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-282.6" who="#JanRokita">Komisja Przekształceń Własnościowych zmienia się w Komisję Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. W pkt. 3 załącznika przedstawiono propozycję, aby do jej zadań wprowadzić sprawę nadzoru nad własnością publiczną w gospodarce. Czy jest zgoda na tę zmianę?</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#WaldemarPawlak">Nie wiem, czy nie byłoby sensowne połączenie różnych spraw poprzez przyjęcie, że będzie to Komisja Skarbu i Przekształceń Własnościowych. Przy proponowanej nazwie ograniczamy się tylko do uwłaszczenia i prywatyzacji. Przekształcenia własnościowe są bardziej pojemnym pojęciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#JanRokita">Ta sprawa została rozstrzygnięta w dniu wczorajszym. Mamy Komisję Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#WaldemarPawlak">Rozumiem, że zostało to ustalone w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#JanRokita">Tak. Rozumiem, że jest zgoda na dodanie do pkt. 15 nadzoru nad własnością publiczną w gospodarce.</u>
<u xml:id="u-286.1" who="#JanRokita">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie zmienia zakresu swojego działania.</u>
<u xml:id="u-286.2" who="#JanRokita">Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zmienia nazwę na Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W związku z tym w pkt. 17 do jej zakresu działania dodaje się rozwój i modernizację infrastruktury wsi. Rozumiem, że jest w tej sprawie zgoda.</u>
<u xml:id="u-286.3" who="#JanRokita">Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej nie zmienia swoich zadań. Tak samo Komisja Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-286.4" who="#JanRokita">Zakres Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka wymaga chyba uzupełnienia. Nie mamy jednak w tej sprawie propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#RobertPietrzak">Trzeba będzie uzupełnić zakres jej działania o orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i opinie dotyczące zgodności projektów z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#JanRokita">Prosiłbym Biuro Legislacyjne o uzupełnienie tego zakresu.</u>
<u xml:id="u-288.1" who="#JanRokita">Pkt. 21 dotyczący Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą zostaje skreślony. Skreśleniu ulegają także punkty 22 i 23. W sprawie pkt. 23 będzie zgłoszony wniosek mniejszości. Rozumiem, że odpowiedni zakres zadań zostanie przygotowany do głosowania. Punkt 24 pozostaje bez zmian.</u>
<u xml:id="u-288.2" who="#JanRokita">Mamy jeszcze nowe Komisje. Jest propozycja, żeby do zakresu działania Komisji Gospodarki należały sprawy: polityki gospodarczej, a w szczególności restrukturyzacja przemysłu, efektywności przemysłu, handlu międzynarodowego i wewnętrznego, usług, rzemiosła, transportu, technologii, inwestycji bezpośrednich i udziału kapitału zagranicznego, a także samorządu pracowniczego, gospodarczego i pracodawców. Z tego zakresu wykreślamy budownictwo, które pozostało w zakresie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-288.3" who="#JanRokita">Ten zakres stanowi komasację zakresów działania Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz pewnych elementów zakresu działania Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-288.4" who="#JanRokita">Czy jest zgoda na ten zakres działania? Nie ma uwag. Zakres działania Komisji Gospodarki został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-288.5" who="#JanRokita">Do zakresu działania Komisji Rodziny należą sprawy ustaw dotyczących bezpośrednio funkcjonowania rodziny, wypełniania jej ról i zadań, występowania z propozycjami regulacji prawnych dotyczących tych zagadnień oraz współpraca z rządowym pełnomocnikiem ds. rodziny i kobiet.</u>
<u xml:id="u-288.6" who="#JanRokita">Czy jest zgoda na przyjęcie tego zakresu działania? Nie ma uwag. Propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-288.7" who="#JanRokita">W sprawie zakresu działania Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw mam dwa wnioski. Słyszę, że jest to dłuższy wniosek.</u>
<u xml:id="u-288.8" who="#JanRokita">Wnioskodawcy proponują, aby do zakresu działania Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw należały sprawy związane z tworzeniem właściwych podstaw prawnych dla powstawania, działania i rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw prowadzonych przez różne podmioty gospodarcze, a także dostosowywania norm prawnych, także w procesie legislacyjnym, do potrzeb i możliwości działania takich przedsiębiorstw. Czy jest na to zgoda?</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#WitMajewski">Krótszy wniosek ma dokładnie to samo znaczenie. W takim przypadku zawsze jestem zwolennikiem krótszego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#JanRokita">Co na to wnioskodawca?</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#JerzyCiemniewski">Ta sprawa była rozważana i w efekcie zaproponowana została dłuższa wersja.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że wnioskodawcy opowiadają się za dłuższą wersją.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozpatrując zakres działania Komisji Transportu i Łączności skreśliliśmy bardzo obszerne fragmenty dotyczące m.in. rzemiosła i spółdzielczości. Rozumiem, że można te sprawy traktować jako wchodzące w zakres działania Komisji Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-293.1" who="#MarekMazurkiewicz">Są to podmioty wyodrębnione konstytucyjnie. O tych samorządach gospodarczych i zawodowych, jest mowa w konstytucji. Czy byłoby warto...</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#JanRokita">Te sprawy zostały przeniesione do zakresu działania Komisji Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wiem o tym. Czy jednak rzemiosło powinno być w Komisji Gospodarki, a nie w Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw?</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#JanRokita">Co państwo sądzą o przeniesieniu rzemiosła i spółdzielczości?</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#JerzyCiemniewski">Rzemiosło i spółdzielczość można włączyć do zakresu działania Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#JanRokita">Czy sprawa jest jasna? Nie ma zgłoszeń. Zakres działania Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw został uzgodniony. Zgodnie z projektem, który mają państwo przed sobą, do zakresu działania Komisji Konkurencji i Ochrony Konsumenta należą sprawy ochrony przed działaniem monopoli, a w szczególności monopoli naturalnych, zapewnienia wolności konkurencji na rynku, zasadności koncesjonowania zawodów i działalności gospodarczej, przeciwdziałania monopolizacji oraz ochrony praw konsumenta.</u>
<u xml:id="u-298.1" who="#JanRokita">Czy jest zgoda na tę propozycję? Nie ma uwag. Propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-298.2" who="#JanRokita">Czy w ten sposób problematyka zakresu kompetencyjnego Komisji została wyczerpana? Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie jakieś wnioski?</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#KazimierzDziałocha">Chciałbym zapytać, czy do zakresu działania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przejdzie pełen zakres działania, właściwy do tej pory dla Komisji Ustawodawczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#JanRokita">Nie. Czy tę sprawę mogliby nam wyjaśnić przedstawiciele Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#RobertPietrzak">Przeszłyby tylko sprawy dotyczące orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego oraz opinii o projektach ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#JanRokita">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przejęłaby z zakresu działania Komisji Konstytucyjnej sprawy wyrażania opinii o projektach ustaw w zakresie ich warunków formalnych oraz rozpatrywanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-302.1" who="#JanRokita">Jeśli chodzi o zadania legislacyjne, stworzyliśmy dodatkowe instrumenty dla Biura Legislacyjnego KS.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#JerzyCiemniewski">Opinie o projektach ustaw dokonywane będą z punktu widzenia normy art. 31 ust. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#KazimierzDziałocha">Czyli temu, czemu nie dała rady Komisja Ustawodawcza, co było powodem jej likwidacji, ma podołać Komisja, która ma swój podstawowy zakres działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#JerzyCiemniewski">Chciałbym wyjaśnić, że spraw mających związek z art. 31 ust. 6 było około 6 w ciągu całej kadencji. Z takimi sprawami Komisja miała już do czynienia. Do tego dojdą orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które stopniowo znikną. Nie sądzę, żeby było ich więcej niż dotychczas.</u>
<u xml:id="u-305.1" who="#JerzyCiemniewski">Przypomnę, że większość członków Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka było w Sejmie poprzedniej kadencji zaangażowanych w prace nad kodeksami. Tego obciążenia nie będą mieli w tej kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#JanRokita">Prosiłbym, żeby wnioski mniejszości zostały złożone w sekretariacie Komisji do godz. 15.00 w dniu dzisiejszym. Prosiłbym, żeby wnioski związane z rozstrzygnięciami podjętymi w dniu wczorajszym były sformułowane w sposób ostateczny. W stosunku do wniosków związanych z dzisiejszymi rozstrzygnięciami Biuro Legislacyjne i sekretariat Komisji będą służyć pomocą prawną przy ich redagowaniu. Nie ma jeszcze ostatecznego tekstu zawierającego rozstrzygnięcia Komisji przyjęte na dzisiejszym posiedzeniu. Czy są sprawy różne, pytania lub wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że ostateczny termin składania wniosków mniejszości upływa w dniu jutrzejszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#JanRokita">Przed chwilą poinformowałem, że ostateczny termin złożenia wniosków mniejszości upływa w dniu dzisiejszym o godz. 15.00.</u>
<u xml:id="u-308.1" who="#JanRokita">Chciałbym państwu podziękować za rzetelną pracę. Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-308.2" who="#JanRokita">Proponuję, aby sprawozdawcą Komisji został wnioskodawca projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#WitMajewski">Wnioskodawca jest stroną w procesie legislacyjnym. Istnieje zwyczaj, że posłem sprawozdawcą jest przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej. Te osoby mają różne prawa w procesie legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#JanRokita">Czy są inne propozycje? Nie ma zgłoszeń. Rozumiem, że propozycja posła Majewskiego została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-310.1" who="#JanRokita">Dziękuję państwu za ten wybór. Dziękuję także za współpracę i udział w posiedzeniu. Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>