text_structure.xml 30.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefOleksy">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Prawa Europejskiego. Porządek dzienny został państwu dostarczony. Czy do porządku dziennego są uwagi. Nie słyszę. Mamy dziś cztery punkty porządku dziennego do rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefOleksy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt 1. Wniosek podkomisji, który przedstawi pan poseł Waldemar Pawlak, o zwrócenie wnioskodawcy projektu ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WaldemarPawlak">Podkomisja pracowała nad ustawą o elektronicznych instrumentach płatniczych bardzo długo, ale niestety, nie udało się nam doprowadzić do kompromisowego i satysfakcjonującego wszystkich rozwiązania kluczowej kwestii, kto może wydawać karty płatnicze.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WaldemarPawlak">Projekt rządowy przewidywał, że w Polsce wydawcami kart płatniczych mogłyby być tylko banki lub firmy mające z bankami umowy. W prawie europejskim sprawa ta nie jest do końca precyzyjnie zdefiniowana i wydawcami kart elektronicznych mogą być także podmioty spoza sektora bankowego, czyli w ujęciu europejskim nie będące instytucjami kredytowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WaldemarPawlak">Z uwagi na to, że mimo wielu prób nie potrafiliśmy znaleźć rozwiązania satysfakcjonującego wszystkich uczestników rynku proponujemy zwrócenie tego projektu rządowi do poprawienia. Trzeba go zmienić, bo przyjęcie wprost rozwiązania z przedłożenia rządowego doprowadziłoby do tego, że Polska byłaby jednym z nielicznych krajów, w których uprawnienia do wydawania kart płatniczych byłoby mocno zawężone.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WaldemarPawlak">Druga sprawa, która była przez nas dyskutowana, ale pozostała nierozstrzygnięta, to kwestia pieniądza elektronicznego. Dyrektywa UE przewiduje funkcjonowanie takiego pieniądza w gospodarce obok instytucji kredytowych. Ponieważ w projekcie rządowym takiej propozycji nie było, więc podjęliśmy próbę wprowadzenia tego rozwiązania. Okazało się jednak, że jest to zadanie bardzo skomplikowane, z którym sami nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Dlatego proponujemy, aby rząd ponownie zajął się tym projektem i wprowadził do niego takie rozwiązanie, jakie jest w dyrektywie UE. Jest to bezwzględnie potrzebne w celu wzmocnienia konkurencyjności naszej gospodarki. W nowoczesnych gospodarkach instytucja pieniądza elektronicznego odgrywa bardzo istotną rolę.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WaldemarPawlak">Biorąc te dwie kwestie pod uwagę zwracamy się do Komisji z propozycją przekazania Marszałkowi Sejmu tego projektu ustawy wraz z pismem, które zawierałoby prośbę o zwrócenie tego projektu rządowi do ponownego rozpatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofNers">Jest sprawą bardzo przykrą, że w wyniku rozbieżności, które powstały w trakcie prac podkomisji, tak starannie przygotowany projekt rządowy nie został pozytywnie przyjęty. Chcę podkreślić, że w czasie prac podkomisji rząd starał się bardzo konstruktywnie wychodzić naprzeciw wszystkim składanym propozycjom. Trzeba podkreślić, że kontrowersje powstały na skutek działania podmiotów, które w bardzo nieznacznym stopniu uczestniczą w rynku finansowym.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofNers">Jeśli chodzi o kwestie pieniądza elektronicznego, to na pewnym etapie pracy rząd był gotów i przedstawił propozycje odpowiednich rozwiązań, ale Komisja zdecydowała, że nie będzie się tą sprawą zajmować na tym etapie prac.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofNers">Jeżeli projekt zostanie odesłany, to rząd pochyli się nad nim starannie i szybko, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że czas jest bardzo ograniczony i możemy nie zdążyć uporać się z tą sprawą w obecnej kadencji Sejmu. Szanse są niewielkie skoro nie udało się w ciągu tak długiego okresu czasu dojść do pozytywnych decyzji, to odesłanie projektu rządowi w tym momencie oznacza, że ten parlament raczej tej ustawy nie uchwali. Tym niemniej deklaruję, że rząd podejmie prace nad nową wersją tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławStec">Chcę powiedzieć, że w pełni popieram propozycję podkomisji, aby zwrócić rządowi projekt ustawy do ponownego opracowania. Cieszę się, że pan minister zadeklarował, że rząd starannie się nad nim pochyli. Jeżeli będzie on rzeczywiście dobrze opracowany, to możemy przejąć go jako projekt poselski i szybko przeprowadzić przez Komisję Prawa Europejskiego. Chodzi tylko o jedno, abyście państwo nie zaproponowali znowu pełnego monopolu bankowego, abyście umożliwili i innym instytucjom funkcjonowanie na rynku finansowym. Monopol bankowy szkodzi polskiej gospodarce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefKorpak">Pierwszy raz spotykam się z przypadkiem, że podkomisja stwierdza, że nie była w stanie przygotować projektu ustawy w taki sposób, aby zaspokoić postulaty posłów. Z pisma, które zostało przygotowane wynika, że w zasadzie chodzi tylko o dwie sprawy: określenie katalogu podmiotów, które mogą wydawać karty płatnicze oraz określenie podmiotów uprawnionych do działania w dziedzinie pieniądza elektronicznego. Jestem zdziwiony taką sytuacją i mam pytanie, czy podkomisja nie mogła tych dwóch spraw uściślić i tak zmienić projekt rządowy, aby zostały one w nim ujęte?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyOsiatyński">Chcę pana posła i pozostałych członków naszej Komisji zapewnić, że po pierwsze, nie było tutaj żadnych postulatów i inicjatyw poselskich dotyczących takiego akurat naszego stanowiska. Po drugie, rzeczywiście było bardzo wiele różnych podmiotów zainteresowanych ostatecznym kształtem tej ustawy, ale przyjęliśmy zasadę, że z lobbystami nie rozmawiamy. Natomiast zapraszaliśmy ich na posiedzenia podkomisji i odbieraliśmy od nich ich stanowiska na piśmie. Chcę powiedzieć, że wielu z dzisiejszych emitentów kart płatniczych prosiło mnie o spotkanie, ale do żadnego takiego spotkania nie doszło.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JerzyOsiatyński">Jeśli chodzi o meritum sprawy, to pan minister Krzysztof Ners ma rację, że dzisiaj około 95% pieniądza elektronicznego jest emitowane przez banki, ale jednocześnie ta niebankowa część bardzo dynamicznie się rozrasta. W związku z tym nie chcieliśmy tworzyć sytuacji, że Polska będzie obok Austrii jedynym krajem UE, w którym nie będą honorowane karty American Express, Diners Club itp. Wskazywano nam również na inne niebezpieczeństwa związane z realizacją zapisów przedłożenia rządowego.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JerzyOsiatyński">Chcę wreszcie zapewnić, że przez bardzo wiele godzin pracy tej podkomisji staraliśmy się znaleźć jakieś uzgodnienie. Okazało się jednak, że znalezienie takiego uzgodnienia nie jest możliwe w grupie 4 członków podkomisji. Wymaga to zaangażowania profesjonalistów, którzy będą gotowi ze sobą współpracować i jednocześnie wezmą także pod uwagę postulaty niebankowej części sektora pieniądza elektronicznego.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JerzyOsiatyński">Czas nas naglił, a nie do końca była pełna wola szukania takiego rozwiązania w układzie jaki funkcjonuje. Przeciwko był nie tylko rząd (czytaj Ministerstwo Finansów), ale także Narodowy Bank Polski, a zwłaszcza Urząd Nadzoru Bankowego, który kategorycznie odmawia wykonywania kontroli tych podmiotów w zakresie emisji pieniądza elektronicznego, takiej, jaką sprawuje w stosunku do podmiotów sektora bankowego. Dlatego uznaliśmy, że będzie rzeczą rozumniejszą odesłanie tego projektu rządowi z prośbą o jego zmodernizowanie, aby jednak w większym stopniu uwzględniał podmioty tej części rynku pieniądza elektronicznego, które dziś nie wywodzą się bezpośrednio z banków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WaldemarPawlak">Tak, jak powiedział pan poseł Jerzy Osiatyński kluczową sprawą dla tego projektu jest rozstrzygnięcie, kto może być wydawcą kart płatniczych. Rozszerzenie tego katalogu skutkuje koniecznością przyjrzenia się całemu temu systemowi także od strony funkcjonowania nadzoru bankowego. Trzeba określić wymogi dotyczące tych podmiotów, które mogą być wydawcami kart płatniczych. Dziś takie karty wydają sieci punktów detalicznej sprzedaży towarów, stacje paliw itd., a więc jest to rynek, który się rozwija niezależnie od tego czy te regulacje są, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WaldemarPawlak">Uregulowanie tego rynku na dzisiejszym etapie jest niezbędne, bo chociaż na razie funkcjonuje on dobrze i nie ma na nim jakichś poważniejszych zagrożeń, to trzeba go upodobnić do rynku i praktyki, która funkcjonuje w UE. Przestrzegam przed tworzeniem rozwiązań „chałupniczych”. Jest to oczywiście możliwe i tego typu ćwiczenia moglibyśmy zrobić, ale myślę, że nie ma potrzeby przeregulowywania tego rynku.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WaldemarPawlak">Regulację należy zrobić z wyczuciem i po dobrym rozpoznaniu potrzeb. Dlatego uważam, że powinny to zrobić służby rządowe, które mogą rozeznać tę sprawę z bardzo różnych punktów widzenia. Możemy przekazać im cały dorobek prac podkomisji, który dotyczy praktycznie wszystkich pozostałych aspektów tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WaldemarPawlak">Do rozstrzygnięcia i uzgodnienia są dwa kluczowe elementy: kto może być wydawcą kart płatniczych i jak ma funkcjonować rynek pieniądza elektronicznego. Pan minister Krzysztof Ners wspomniał, że były wcześniej projekty rządowe na ten temat, ale kiedy zostały one przekazane do Sejmu, to zapisy dotyczące instytucji pieniądza elektronicznego zostały wycofane. Uważamy, że biorąc pod uwagę perspektywy rozwoju gospodarki warto je przywrócić, a my możemy przedstawić uzgodnienia jakie w tym zakresie zostały poczynione w trakcie prac podkomisji. Myślę, że pozwoliłoby to na znacznie szybsze procedowanie w przyszłości, ale najpierw rząd musi uporać się z tym kluczowym problemem i określić, kto może być wydawcą kart płatniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JózefOleksy">Czy ktoś jest przeciwny propozycji odesłania tego projektu do wnioskodawców w celu poprawienia? Jest sprzeciw. Przystępujemy do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek podkomisji o zwrócenie projektu wnioskodawcy do przepracowania. Kto jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że 11 głosami, przy 3 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, Komisja przyjęła wniosek podkomisji. Zwracamy ten projekt ustawy rządowi.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JózefOleksy">Przechodzimy do pkt 2 porządku dziennego, który nie był przewidywany wcześniej. Chodzi o to, że gdybyśmy dziś rozpatrzyli tę poprawkę zgłoszoną w drugim czytaniu, to ustawa mogłaby być już jutro rozpatrzona na posiedzeniu plenarnym. Chodzi konkretnie o projekt ustawy o ostateczności rozrachunku w systemach płatności i systemach rozrachunku papierów wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JózefOleksy">Jest jedna tylko poprawka zgłoszona w drugim czytaniu do art. 1 pkt 5 lit. c). Proponuje się, aby dopisać tutaj spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe oraz Krajową Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową. Jakie jest stanowisko rządu w kwestii tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofNers">Chcę zwrócić uwagę, że podstawowym celem tej ustawy jest zwiększenie bezpieczeństwa polskiego systemu finansowego. Rozszerzenie listy podmiotów o instytucje, które są wyłączone z nadzoru bankowego, tak jak to jest w przypadku spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej tego bezpieczeństwa po prostu nie zwiększa. Proszę pamiętać, że rząd bardzo starannie chroni interesy spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Zostały one wyjęte spod działania dyrektywy bankowej w naszym stanowisku negocjacyjnym, ale ponieważ nie podlegają niezależnemu nadzorowi, to myślę, że rozszerzenie o nie listy podmiotów idzie wbrew intencjom proponowanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GrzegorzWalendzik">Jestem przedstawicielem wnioskodawców tej poprawki. Chcę zwrócić uwagę, że ma ona na celu uniknięcie pewnej kolizji prawnej, która spowoduje jej nieprzyjęcie. Na dzień dzisiejszy spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe funkcjonują w systemie rozliczeniowym i niewprowadzenie ich do tej instytucji spowoduje, że powstaną perturbacje związane z funkcjonowaniem tego systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławStec">Mam pytanie do pana ministra, dlaczego Komisja Nadzoru Bankowego nie włączy do swoich zadań nadzoru nad działalnością spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JózefOleksy">Proszę ministra Cezarego Banasińskiego o odniesienie się do kwestii zgodności tej poprawki z prawem europejskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#CezaryBanasiński">Ta poprawka nie jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej, dlatego że Dyrektywa 98/26 nie wiąże instytucji nadzoru z kwestią ostateczności rozrachunków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyOsiatyński">Mam dwa pytania. Pierwsze wiąże się z odpowiedzią, której udzielił pan minister, czy przypadkiem nie jest tak, że wyjmując w naszym stanowisku negocjacyjnym instytucje typu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych spod działania odpowiedniej dyrektywy UE i jednocześnie nadając im różne dodatkowe uprawnienia - przed chwilą nadaliśmy im takie uprawnienie w prawie bankowym - osłabiamy naszą możliwość domagania się od UE tego, aby takie instytucje nie były objęte dyrektywą, jeżeli chodzi o wymogi kapitałowe i całą resztę?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyOsiatyński">Drugie pytanie kieruję do nadzoru bankowego lub do pana ministra. Czy w świetle tych samych zdarzeń, tzn. nadania spółdzielczym kasom oszczędnościowo-kredytowym dodatkowych uprawnień, które przyznaliśmy im w prawie bankowym nie zachodzi potrzeba objęcia ich normalnym nadzorem bankowym? Jakie są szanse, aby spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe zostały możliwie szybko objęte takim nadzorem? Nie chodzi mi o to, aby wymagać od kas osiągnięcia takich progów kapitałowych, jakich wymagamy od innych instytucji kredytowych i banków, ale o to, czy w tej sytuacji nie powinny one zostać objęte normalnym nadzorem bankowym w takim zakresie, w jakim prowadzą operacje bankowe, mając niższy zasób kapitału własnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofNers">Te wszystkie pytania sprowadzają się do jednego: czy istnieje potrzeba objęcia nadzorem bankowym spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. W związku z tym chcę przypomnieć, że 2 lata temu, gdy rozpoczynaliśmy negocjacje z Unią Europejską spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe poprosiły o wyłączenie ich spod działania dyrektywy bankowej. Występując o to wskazywały na praktykę, która istnieje w różnych krajach europejskich, np. w Wielkiej Brytanii, jak też na nie w pełni komercyjny charakter swojej działalności.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KrzysztofNers">Komisja Nadzoru Bankowego przychyliła się do tego wniosku i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe zachowały swój specyficzny charakter, który sprowadza się do tego, że nie obejmują ich normy ostrożnościowe, kapitałowe ani nadzór bankowy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KrzysztofNers">Sprawa technicznie jest prosta, bo jest to tylko kwestia nowelizacji Prawa bankowego, które jest w tej chwili w Senacie i sprawę można by załatwić poprawką senacką. Myślę jednak, że byłoby to całkowicie wbrew intencjom tego, w sumie pożytecznego i bardzo ważnego ruchu, który ma charakter niebankowy, ale samopomocowy. Myślę, że gdyby tak postąpić, to te wartości uległyby zniszczeniu.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#KrzysztofNers">We własnym interesie spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych jest to, żeby nie podlegały one działaniu Dyrektywy bankowej i w dalszym ciągu kierowały się swoim bardziej łagodnym reżimem, który powoduje, że nie bardzo można je włączyć do ustawy o ostateczności rozrachunku, jako że nie podlegają takiemu nadzorowi, jak inni uczestniczy systemu finansowego. Dodatkowo chcę zwrócić uwagę na fakt, że nie są one bezpośrednim uczestnikiem systemu płatniczego. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to na ten temat powie szerzej przedstawiciel NBP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JarosławWarych">Samo posiadanie rachunku bankowego w NBP nie przesądza o tym, że ktoś jest bezpośrednim uczestnikiem systemu rozrachunków. Z tego powodu uzupełnianie katalogu podmiotów, którymi mogą być instytucje w rozumieniu art. 1 ust. 5 projektu ustawy nie wydaje się celowe, szczególnie w odniesieniu do spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Można się ewentualnie zastanowić nad dopisaniem tutaj Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, która ma taki rachunek w jednym z oddziałów NBP. Natomiast w przypadku spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych jest to w tej chwili niewykonalne. Uwzględnienie tej propozycji w projekcie ustawy o ostateczności rozrachunku jest nie tylko niewłaściwe merytorycznie, ale prawie w tej chwili niewykonalne na gruncie obowiązujących przepisów dotyczących rozrachunków międzybankowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejTopiński">Chcę uściślić, co to znaczy, że spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe są w systemie rozrachunku. Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe nie są członkami Krajowej Izby Rozliczeniowej, ale wchodzą do niej w sposób pośredni poprzez rachunek prowadzony w oddziale okręgowym. Nie wiem, czy wpisanie ich tutaj jest możliwe, ponieważ nikt z nami tego nie konsultował, a tak na gorąco nie potrafię powiedzieć, czy jest to wykonalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławStec">Ponieważ nie ma dziś na sali przedstawiciela Komisji Nadzoru Bankowego, proponuję, aby odłożyć to głosowanie na posiedzenie w trakcie następnej sesji Sejmu. Do tego czasu zorientujemy się czy Senat poczyni kroki w zakresie zmiany Prawa bankowego i włączenia spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do nadzoru bankowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GrzegorzWalendzik">Myślę, że na dzień dzisiejszy spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe są uczestnikami systemu rozliczeniowego. Mam przed sobą pismo z dnia 13 czerwca 2001 r. podpisane przez pierwszego zastępcę prezesa NBP Jerzego Stopyrę. Pisze on tutaj o Krajowej Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej: „Podtrzymuje się decyzję o umiejscowieniu rachunku KSKOK w NBP w Głównym Oddziale Walutowo-Dewizowym w Warszawie. (...) jednocześnie oznacza to nadanie Krajowej Kasie numeru rozliczeniowego i przyznaniu jej statusu pośredniego uczestnika rozliczeń pieniężnych”. Chcę zwrócić uwagę, że w ustawie, którą państwo omawiacie jest powiedziane w art. 1 w pkt 10: „uczestnik pośredni — podmiot, o którym mowa w pkt 5 lit. c), związany z instytucją umową umożliwiającą przekazywanie jego zleceń rozrachunku do systemu”. Jest to odesłanie do tego artykułu, w którym wnosimy poprawkę, która stwierdza na podstawie tego pisma, że spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe są na dzień dzisiejszy uczestnikiem systemu rozliczeniowego. Ominięcie tej sytuacji spowoduje poważną kolizję w systemie rozliczeniowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofNers">Dokładnie tego dotyczy pkt 9 ust. 1 w art. 1, w którym jest mowa o tym, że: „uczestnik pośredni — podmiot, o którym mowa w pkt 5 lit. c), związany z instytucją umową umożliwiającą przekazywanie jego zleceń rozrachunku do systemu”. Wniosek jest oczywisty, zarówno spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe jak i KSKOK są pośrednimi uczestnikami systemu i tylko takimi mogą być. Tak przewiduje art. 1 ust. 1 pkt 9. Natomiast tak, jak wywodzili koledzy z NBP i ZBP kasy spółdzielcze nie są uczestnikami bezpośrednimi. Podtrzymuje swoje poprzednie zdanie w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#GrzegorzBielecki">Niewprowadzenie tej poprawki będzie skutkowało kolizją prawną. Będą istniały przepisy, na podstawie których spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe będą upoważnione do prowadzenia rozliczeń i będzie ustawa, z której wynikać będzie, że nie mogą ich prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#GrzegorzBielecki">Pan minister stwierdził, że możemy funkcjonować jako pośredni uczestnik rozliczeń. Nie jest tak, bo bez tej poprawki pośrednim uczestnikiem może być wyłącznie bank krajowy. Jeżeli nie dopisze się tutaj spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, to nie będziemy mogli być nawet pośrednim uczestnikiem. Jeżeli jest taka intencja, aby uniemożliwić spółdzielczym kasom oszczędnościowo-kredytowym dokonywanie rozliczeń, do których są upoważnione od 1995 roku, to najlepszym sposobem jest pozostawienie tej kolizji prawnej, bo ona będzie tak skutkowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofNers">W pkt c), do którego się pan odnosił jest wyliczenie: „bank krajowy, oddział banku zagranicznego oraz instytucja kredytowa w rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. — Prawo bankowe”. Czyli nie jest tak, że uczestnikiem pośrednim może być tylko bank krajowy, bo mogą być i inne instytucje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JózefOleksy">Nie byłoby celowe odkładanie prac nad tą ustawą zgodnie z wnioskiem pana posła Stanisława Steca. Jest to jedyna poprawka zgłoszona w drugim czytaniu i nie ma powodu, aby z jej przyczyny zatrzymywać cały proces przyjęcia tej ustawy. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że 6 głosami za, przy 5 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JózefOleksy">Proponuję, aby w dalszym ciągu sprawozdawcą był pan poseł Krzysztof Jurgiel. Czy jest sprzeciw. Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że sprawozdawcą pozostaje w dalszym ciągu pan poseł Krzysztof Jurgiel.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#JózefOleksy">Przechodzimy do pkt 3, który dotyczy ustawy o materiałach i wyrobach przeznaczonych do kontaktów z żywnością. Podkomisja przedstawia do rozstrzygnięcia projekt bez kontrowersji i wariantów. Jedyne zastrzeżenie dotyczy uzupełnienia art. 1 pkt 2 ppk 2b o słowo „antyków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RomanJagieliński">Przede wszystkim mieliśmy zdefiniować zapis „o znaczeniu kulturowym”. Nie bardzo rozumiem to pismo, które nadeszło z UKIE. Proponuje się w nim wpisanie zamiast słów „o znaczeniu kulturowym” słowa „antyków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefOleksy">„Antyki”, to też są przedmioty „o znaczeniu kulturowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RomanJagieliński">Czy to ma być uzupełnione o ten wyraz? Proszę przedstawiciela UKIE o wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#CezaryBanasiński">To jest interpretacja dokonana w oparciu o dyrektywę UE. W przedłożeniu rządowym było słowo „antyków”. W trakcie prac parlamentarnych zastąpiono je sformułowaniem „przedmioty o znaczeniu kulturowym”, czyli to nie jest koniunkcja: „o znaczeniu kulturowym i antyków”, tylko alternatywa — albo to, albo to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RomanJagieliński">Rozumiem, że skreślamy słowa „o znaczeniu kulturowym”, a wpisujemy „antyki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefOleksy">Dokładnie taki jest wniosek pana ministra Cezarego Banasińskiego. Co pan na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RomanJagieliński">Wyrażam na to zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chcemy zaproponować wpisanie w miejsce pojęcia „antyki” pojęcia „przedmioty zabytkowe”. Wtedy byłoby wiadome, że są to przedmioty, które powstały przed 1945 rokiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JózefOleksy">Ale w dyrektywie jest wyraźnie słowo „antyki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Obawiam się, że może to zostać zakwestionowane, bo w polskim prawie nie ma pojęcia „antyk”. Ustawa o ochronie dóbr kultury mówi o „przedmiotach zabytkowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofTronczyński">Takie określenie możemy przyjąć, bo jest ono zgodne z polską nomenklaturą. Nie zawsze terminy z dyrektyw UE odpowiadają określeniom przyjętym u nas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#CezaryBanasiński">Przychylam się do tej propozycji, bo o tym, co to jest antyk rozstrzyga ustawodawstwo państwa członkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JózefOleksy">Czyli jest zgoda, aby słowa „przedmioty o znaczeniu kulturowym” zastąpić słowami „przedmioty zabytkowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RomanJagieliński">Jest na to zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JózefOleksy">Przyjęte. Czy są inne uwagi do tego sprawozdania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że sprawozdanie podkomisji zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#JózefOleksy">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był pan poseł Roman Jagieliński. Czy jest sprzeciw. Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że posłem sprawozdawcą został wybrany pan poseł Roman Jagieliński.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#JózefOleksy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt 2 porządku dziennego. Rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o towarach paczkowanych. Proszę o zabranie głosu przewodniczącą podkomisji panią poseł Marię Stolzman.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MariaStolzman">Chcę powiedzieć, że jest to dobry projekt, który podkomisji udało się dość szybko przyjąć. Właściwie nie było do niego większych uwag z żadnej strony. Działalność podkomisji ograniczyła się tylko do pewnych kosmetycznych zmian. Nie ma takich punktów, które różniłyby się zasadniczo od wersji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MariaStolzman">Jedyne uwagi jakie otrzymaliśmy, niestety post factum, pochodzą od Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Przedstawiciele Konfederacji mimo zaproszenia nie brali udziału w pracach podkomisji, natomiast nadesłali uwagi, które w większości są nieaktualne, bo zostały już w tekście uwzględnione. W ogóle Konfederacja posługiwała się jakąś wcześniejszą wersją projektu, pewnie z okresu prac rządowych, bo nawet numeracja artykułów jest inna. Tak że należy stwierdzić, że te uwagi niewiele wniosły. Większość z nich została już wcześniej uwzględniona w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MariaStolzman">Chcę tylko zaznaczyć, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 lipca 2002 roku, a część artykułów wchodzi w życie dopiero po uzyskaniu przez Polskę członkostwa w UE. Częścią integralną ustawy jest 6 załączników. Niektóre z nich wyglądają bardzo groźnie, bo zawierają różne wzory matematyczne i statystyczne, ale ponieważ nie było do nich zastrzeżeń, więc nawet nie próbowaliśmy ich rozszyfrowywać. Do załączników wnieśliśmy tylko mało istotne poprawki poprawiające ich czytelność.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#MariaStolzman">Stawiam wniosek o przyjęcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WojciechKatner">Nie ma żadnych krytycznych uwag do projektu, jak też do zmian wniesionych przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#CezaryBanasiński">Nie wnoszę żadnych uwag do tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JózefOleksy">Czy ktoś ma jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji i kieruje je do dalszych prac w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JózefOleksy">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą była pani poseł Maria Stolzman, która przewodniczyła podkomisji. Czy jest sprzeciw? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że pani poseł Maria Stolzman została wybrana posłem sprawozdawcą.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#JózefOleksy">Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek dzienny. Dziękuję za udział w obradach. Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji Prawa Europejskiego.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>