text_structure.xml
45.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#BronisławGeremek">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek obrad jest państwu znany. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o kredycie konsumenckim oraz o zmianie niektórych ustaw. W imieniu prezesa Rady Ministrów uzasadnienie projektu ustawy przedstawi prezes Elżbieta Ostrowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaOstrowska">W przedkładanym projekcie realizowane są dwojakie cele. Jest to kolejny etap harmonizacji polskiego prawa konsumenckiego ze standardami prawnymi, które obowiązują w Unii Europejskiej. Ponadto ustawa wypełnia lukę, która istniała do tej pory w zakresie kredytów konsumenckich w ustawodawstwie krajowym. Przyjęte rozwiązania zmierzają do podwyższenia poziomu ochrony interesów ekonomicznych konsumentów, co stanowi realizację jednego z głównych zadań rządowej polityki konsumenckiej na lata 2000–2001. Rozwiązania zawarte w projekcie zostały przystosowane do postanowień dyrektywy nr 87/102 z 1986 r. w sprawie ujednolicenia ustaw i przepisów wykonawczych w sprawie kredytów konsumenckich w państwach członkowskich. Dyrektywa była zmieniana w 1990 i 1998 r. Dyrektywa przyjmuje, że umowa o kredyt konsumencki jest odrębną instytucją prawną, której podmiotami są kredytodawcy, a więc profesjonalni uczestnicy rynku i kredytobiorcy, czyli konsumenci będący osobami fizycznymi.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ElżbietaOstrowska">Przepisy dyrektywy zmierzają do zapewnienia konsumentowi możliwie najbardziej pełnej, rzetelnej i wyczerpującej informacji o wszystkich warunkach kredytu. Na podstawie takiej informacji konsument będzie mógł świadomie dokonać wyboru najbardziej korzystnej oferty. Dyrektywa nakłada na kredytodawców określone obowiązki związane z zawarciem umowy i jej treścią. Wymaga się, żeby w umowie o zawarciu kredytu konsumenckiego określony był całkowity koszt kredytu. Pod tym pojęciem rozumie się wszystkie koszty, które musi ponieść konsument w związku z zaciągnięciem kredytu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ElżbietaOstrowska">W dyrektywie określone zostały uprawnienia konsumenta do przedterminowej spłaty kredytu. W takim przypadku konsument powinien być uprawniony do godziwej obniżki całkowitego kosztu kredytu. W dyrektywie przedstawiono ujednolicone metody obliczania rzeczywistej rocznej stopy procentowej, która określa całkowity koszt kredytu. Dzięki temu możliwe jest porównanie różnych ofert kredytowych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#ElżbietaOstrowska">Dyrektywa obliguje państwa członkowskie Unii Europejskiej do zapewnienia bezpieczeństwa kredytobiorcy. Można to zrobić poprzez ustanowienie licencjonowania lub koncesjonowania podmiotów zajmujących się udzielaniem kredytów lub poprzez stworzenie nadzoru administracyjnego w innej formie. Bezpieczeństwu kredytobiorcy służy także rozwój i wspieranie instytucji służących pomocą prawną i poradami konsumentom w zakresie dochodzenia roszczeń.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#ElżbietaOstrowska">Wybór konkretnego rozwiązania dyrektywa pozostawia państwom członkowskim. Można powiedzieć, że praktyka wykształciła w tym zakresie bardzo zróżnicowane rozwiązania. Dyrektywa ma charakter minimalny, co oznacza, że rozwiązania przyjmowane w poszczególnych państwach mogą iść dalej w zakresie ochrony konsumentów, jeśli uznają, że jest to uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#ElżbietaOstrowska">Do przedłożonego projektu ustawy wprowadzone zostały podstawowe zapisy dyrektywy, która została usytuowana w polskim systemie prawnym. Zakres przedmiotowy ustawy o kredycie konsumenckim wynika z pojęcia „umowa o kredyt konsumencki”. Zgodnie z dyrektywą w pojęciu tym mieszczą się wszystkie umowy, które w sensie ekonomicznym są kredytem. Można powiedzieć, że będą to różnego rodzaju umowy pożyczki, umowy kredytu w rozumieniu Prawa bankowego lub umowy sprzedaży ratalnej.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#ElżbietaOstrowska">W art. 2 podano przykładowe wyliczenie umów tego typu. Nie jest to wyliczenie wyczerpujące. Zgodnie z postanowieniami dyrektywy, spod działania ustawy wyłączono określone umowy o kredyt konsumencki. Dotyczy to m.in. umów o kredyt w wysokości większej niż 500 zł i mniejszej niż 80 tys. zł, udzielanych na szczególnie preferencyjnych warunkach, a więc wtedy, gdy kredytobiorca nie ponosi kosztów uzyskania kredytu w postaci oprocentowania. Spod działania ustawy wyłączono także kredyty związane z nabywaniem nieruchomości, a mówiąc ogólnie kredyty o charakterze hipotecznym. Zakres wyłączeń jest zgodny z postanowieniami dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#ElżbietaOstrowska">Zakres podmiotowy ustawy wyznaczają pojęcia „kredytodawca” i „kredytobiorca”. Za kredytodawcę uważamy każdy podmiot, bez względu na jego formę organizacyjną i prawną, który w ramach swojej działalności zawodowej udziela lub przyrzeka udzielenie kredytu konsumentom. W ustawie przyjęto definicję konsumenta. Jest nim osoba fizyczna, która pobiera kredyt na cele nie związane z działalnością gospodarczą. Zwracam uwagę, że definicja konsumenta jest zgodna z definicją zawartą w dyrektywie nr 87/102, ale odbiega od definicji wprowadzonej niedawno do naszego Kodeksu cywilnego. Definicja zawarta w Kodeksie odnosi się nie tylko do osób fizycznych, ale także do osób prawnych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#ElżbietaOstrowska">Zawężenie definicji konsumenta w ustawie o kredycie konsumenckim było podyktowane tym, że szczególne środki ochrony, które przyznajemy konsumentom, mogłyby być wykorzystywane przez osoby prawne. Przyjmujemy, że osoby prawne są specjalistami - profesjonalnymi uczestnikami rynku. Chcę podkreślić, że w prawie konsumenckim nie stosuje się jednolitej definicji konsumenta. Pojęcie konsumenta jest różnie regulowane, w zależności od zakresu danej regulacji.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#ElżbietaOstrowska">W projekcie ustawy wyraźnie określone zostały obowiązki kredytodawcy związane z zawarciem umowy i jej treścią. W treści umowy muszą się znaleźć dane, które pozwalają na zidentyfikowanie kredytodawcy i kredytobiorcy, co jest oczywiste. W umowie powinna być także zawarta informacja o łącznej kwocie należności oraz o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowanej. Są to najbardziej istotne elementy, które zostały przeniesione z dyrektywy. Zawarcie w umowie tych danych umożliwia kredytobiorcy ocenę wszystkich kosztów, które musi ponieść w związku z kredytem, a w związku z tym ocenę własnych możliwości ekonomicznych do sprostania tym obciążeniom.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#ElżbietaOstrowska">Umowa powinna mieć charakter pisemny i zostać doręczona konsumentowi. W umowie powinna znaleźć się informacja o możliwościach i skutkach przedterminowej spłaty kredytu, a także o możliwości odstąpienia od umowy. Jeśli kredyt jest przeznaczony na zakup konkretnej rzeczy lub usługi - jest to tzw. transakcja wiązana - w umowie powinien także znaleźć się zapis tej rzeczy lub usługi.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#ElżbietaOstrowska">W art. 7 określono, co składa się na całkowity koszt kredytu, a także jakie koszty nie wchodzą w skład tego pojęcia. Zdecydowaliśmy się na przyjęcie niekonwencjonalnego rozwiązania z punktu widzenia techniki legislacyjnej. W załączniku do ustawy, który jest integralną częścią ustawy, podany został wzór obliczania rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. Ten wzór jest zgodny z wzorem określonym w dyrektywie. Podaliśmy także przykłady, pokazujące sposób obliczania tej stopy.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#ElżbietaOstrowska">Wydawało nam się, że tego typu zabieg legislacyjny umożliwi kredytodawcom i kredytobiorcom prawidłowe obliczanie kosztu kredytu. Będzie to także element edukacji i informacji konsumenckiej. W ustawie zawarto przewidziane w dyrektywie uprawnienie konsumenta do przedterminowej spłaty kredytu. Dyrektywa mówi, że w takim przypadku konsument powinien spodziewać się godziwego obniżenia całkowitego kosztu kredytu. Zaproponowaliśmy, żeby w przypadku przedterminowej spłaty koszt kredytu ulegał zmniejszeniu proporcjonalnie do okresu, o który skrócony został czas korzystania z kredytu. Wydaje się, że taki zapis odpowiada idei godziwej obniżki kosztu kredytu.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#ElżbietaOstrowska">W art. 11 przyjęty został zapis, który uprawnia konsumenta do odstąpienia w ciągu 10 dni od zawartej umowy kredytowej. Ten zapis nie wynika wprost z dyrektywy. Można powiedzieć, że w tym przypadku wychodzimy poza minimalny poziom ochrony konsumenta, który został przewidziany w przepisach Unii Europejskiej. Taki zapis występuje w umowach kredytowych zawieranych w niektórych państwach europejskich. Wiemy, że Komisja Europejska rozważa wprowadzenie takiego zapisu do dyrektywy przy jej kolejnej nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#ElżbietaOstrowska">Uznaliśmy, że w Polsce nadal istnieje dość niski poziom wiedzy i świadomości konsumenckiej. Takie uprawnienie daje konsumentowi czas do namysłu. Konsument może dokładnie zapoznać się z warunkami umowy. Sądzimy, że jest to działanie w pełni uzasadnione, które ma charakter prokonsumencki. Od tej generalnej zasady istnieje pewien wyjątek. Konsument nie może odstąpić od umowy, jeśli kredyt przeznaczony był na nabycie rzeczy lub prawa, których cena zależy wyłącznie od ruchu cen na rynku giełdowym lub finansowym. Przyznanie takiego uprawnienia przy umowach tego typu mogłoby prowadzić wprost do spekulacji.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#ElżbietaOstrowska">Kredyt może być przeznaczony na nabycie określonej rzeczy lub usługi. W takim przypadku odstąpienie przez konsumenta od nabycia tej rzeczy lub usługi jest także skuteczne wobec umowy kredytowej. Ten przepis będzie stosowany wtedy, gdy kredytu udzielił podmiot, z którym konsument zawarł umowę o nabycie rzeczy, albo między tym podmiotem, a kredytodawcą istnieje odpowiednia umowa regulująca zasady udzielania kredytów.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#ElżbietaOstrowska">Na straży tych przepisów oraz interesu konsumenta stoi szczególnego rodzaju sankcja, która została przewidziana w ustawie w art. 15. Sankcja ma charakter cywilno-prawny. W przypadku, gdy kredytodawca nie przestrzega przepisów zawartych w art. 4–7, które dotyczą treści i formy umowy, zawarta umowa z mocy prawa ulega przekształceniu, w wyniku którego konsument jest zobowiązany jedynie do spłaty kredytu bez odsetek, oprocentowania i innych opłat towarzyszących. Najprościej można powiedzieć, że w takim przypadku konsument ma kredyt za darmo, bez opłat, które w normalnej sytuacji towarzyszą uzyskaniu kredytu.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#ElżbietaOstrowska">Jest to sankcja dolegliwa ekonomicznie dla podmiotów, które będą naruszać przepisy ustawy. Wydaje się, że w swoim własnym interesie zrobią wszystko, żeby w odpowiedni sposób przestrzegać przepisów zawartych w tej regulacji. Uważamy, że tego typu sankcja będzie skutecznie chronić interesy konsumentów.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#ElżbietaOstrowska">Konsument ma prawo do pełnej i rzetelnej wiedzy o warunkach udzielanych kredytów. Chcielibyśmy, żeby to prawo było realizowane w praktyce. W związku z tym do projektu wprowadzono zgodny z dyrektywą zapis, który zobowiązuje kredytodawców do podawania w anonsach reklamowych i ogłoszeniach dotyczących kredytu konsumenckiego rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania kredytu. Ten wymóg dotyczy kredytodawców, a także pośredników obrotu kredytowego.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#ElżbietaOstrowska">Chciałam zwrócić państwa uwagę na ten przepis. Na podstawie licznych skarg, które napływają do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, możemy stwierdzić, że wiele firm funkcjonujących na rynku kredytowym reklamuje się w sposób nierzetelny. W reklamach nie są podawane informacje o pełnym koszcie kredytu. Ogłoszenia i reklamy skłaniają konsumentów do zawarcia umów, które — jak okazuje się później — są szkodliwe, gdyż naruszają ich interesy ekonomiczne. Przewidziano także zmiany w innych obowiązujących regulacjach prawnych. Proponujemy m.in. wykreślenie z Kodeksu cywilnego przepisów zawartych w art. 583–588, które dotyczą sprzedaży ratalnej. Uważamy, że te zagadnienia zostały w kompleksowy sposób uregulowane w projekcie, który w tej chwili rozpatrujemy. W tej sytuacji nie jest zasadne utrzymywanie tych przepisów w Kodeksie cywilnym. Proponujemy także wprowadzenie zmiany do ustawy o ochronie niektórych uprawnień konsumentów i odpowiedzialności za produkt wadliwy. Ta ustawa weszła w życie w lipcu ubiegłego roku. Jeden z przepisów tej ustawy odnosił się do sprzedaży na odległość, która połączona była z zaciągnięciem kredytu na nabycie określonej rzeczy lub usługi. W tej chwili wszystko zostało kompleksowo uregulowane w ustawie o kredycie konsumenckim. Uznaliśmy, że utrzymanie tego przepisu nie jest zasadne. Zaproponowaliśmy także dodanie do Kodeksu wykroczeń nowego art. 138c. Na mocy tego przepisu ten, kto narusza przepisy ustawy o kredycie konsumenckim, np. poprzez złe skonstruowanie umowy lub nierzetelną reklamę, podlega karze aresztu lub grzywny.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#ElżbietaOstrowska">Uchwalenie ustawy spowoduje, że na straży interesów konsumenta będzie stała sankcja ekonomiczna, o której już mówiłam. Uznaliśmy, że nie ma potrzeby tworzenia odrębnych instytucji lub agend rządowych, które miałyby nadzorować działalność przedsiębiorców udzielających kredytu konsumenckiego. Uważamy, że możliwości działania takiej instytucji byłyby mocno ograniczone ze względu na bardzo dużą liczbę podmiotów, które zajmują się taką działalnością. Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem jest sankcja ekonomiczna, która powinna lepiej i w dodatku bez obciążeń dla budżetu państwa gwarantować ochronę interesów konsumenta.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#ElżbietaOstrowska">Zakładamy, że konsumenci będą mogli uzyskiwać pomoc w dochodzeniu roszczeń i porady prawne od powiatowych i miejskich rzeczników konsumentów. Jest to nowa instytucja, która funkcjonuje w Polsce od niespełna dwóch lat. W tej chwili mamy już ponad 300 rzeczników. Prowadzimy dla nich szkolenia, dzięki którym są oni coraz lepiej przygotowani do wypełniania swojej podstawowej funkcji doradcy prawnego konsumenta. Sądzimy, że będą oni pomagać konsumentom także w sprawach związanych z kredytem konsumenckim.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#ElżbietaOstrowska">Mogę państwu powiedzieć, że Związek Banków Polskich prowadzi zaawansowane prace nad utworzeniem arbitrażu konsumenckiego. Ta instytucja miałaby rozpatrywać skargi i roszczenia konsumentów związane z kredytami konsumenckimi. Wydaje się, że zaproponowane w projekcie regulacje odpowiadają literze i duchowi dyrektywy, a także potrzebom ochrony interesów konsumenta na rynku polskim.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#ElżbietaOstrowska">Przewidujemy, że ustawa wejdzie w życie po sześciu miesiącach od jej uchwalenia. Jest to stosunkowo długi okres vacatio legis. Uważamy, że banki i inne podmioty, które występują na rynku kredytów konsumenckich, muszą mieć czas na przygotowanie się do wejścia w życie nowych regulacji. Będą musiały przygotować nowe wzory umów i regulaminy świadczenia usług. Jeśli ustawa zostanie uchwalona, okres vacatio legis zostanie wykorzystany na przeprowadzenie intensywnej akcji informacyjnej i edukacyjnej, która będzie kierowana do konsumentów, rzeczników oraz przedsiębiorców, którzy działają na polskim rynku kredytowym.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#ElżbietaOstrowska">Projekt ustawy został uznany przez Komitet Integracji Europejskiej za całkowicie zgodny z prawem Unii Europejskiej. Posiedzenie Komisji, które poświęcone jest rozpatrzeniu tego projektu, odbywa się w przededniu międzynarodowego dnia konsumenta. To święto obchodzone jest od kilkunastu lat w większości krajów europejskich i w Stanach Zjednoczonych. Od kilku lat obchodzone jest także w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#ElżbietaOstrowska">Z ogromną przyjemnością mogłam poinformować dziennikarzy, że w przededniu tego święta Sejm rozpoczyna prace nad ważną dla konsumentów regulacją, która dotyczy niesłychanie szybko rozwijającego się obszaru. Szybki rozwój może stworzyć potencjalne zagrożenia dla interesów nabywców. Kończąc moje wystąpienie chcę prosić Komisję o przyjęcie projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BronisławGeremek">Komisja włączy się w obchody tego święta, dobrze i szybko pracując nad ustawą. Mam nadzieję, że nowa ustawa szybko będzie mogła być wykorzystana przez zainteresowanych. Prezydium Komisji chce zaproponować, żeby projekt ustawy został rozpatrzony przez podkomisję. Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytania w sprawie projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefKorpak">Czy sektor bankowy i inne podmioty, które udzielają kredytów konsumenckich, będą mogły przygotować się w ciągu 6 miesięcy do realizacji przepisów nowej ustawy? Jak będzie przebiegać wprowadzenie przepisów tej ustawy w życie?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BronisławGeremek">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaOstrowska">W trakcie prac nad projektem ustawy prowadzone były szerokie konsultacje z przedstawicielami środowiska bankowego, Związku Banków Polskich oraz poszczególnych banków. Już od kilku lat wszyscy mają świadomość, że istnieje konieczność dostosowania naszych przepisów dotyczących kredytów konsumenckich do wymogów dyrektywy Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ElżbietaOstrowska">Projekt ustawy nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Kolejne projekty ustawy były dobrze znane środowisku bankowemu. Uchwalenie ustawy nie będzie dla nikogo zaskakujące. Uważamy, że przedsiębiorcy nie będą mieli żadnych trudności, żeby przystosować się do realizacji zawartych w niej wymogów.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ElżbietaOstrowska">W dniu wczorajszym odbyło się spotkanie z przedstawicielami Związku Banków Polskich. Mają oni pewne uwagi do projektu. Sądzę, że zostaną one zgłoszone w trakcie dalszych prac nad ustawą na posiedzeniach podkomisji. Można powiedzieć, że ustawa ta leży nie tylko w interesie konsumentów, ale także w interesie polskich banków. Służyć będzie wyrównaniu ich szans do konkurencji na rynku, w momencie otwarcia polskiego rynku dla banków zachodnich, które już od kilku lat funkcjonują zgodnie z tymi regułami. Uważam, że dostosowanie się do określonych w ustawie wymogów nie spowoduje większych trudności poważnym firmom, które funkcjonują na rynku kredytów konsumenckich. Natomiast nie mogę wykluczyć, że uchwalenie ustawy spowoduje wypadnięcie z rynku firm, których działalność jest oceniana bardzo negatywnie. Są to firmy nierzetelne, które wprowadzają konsumentów w błąd. Jeśli nowa ustawa spowoduje, że takie firmy przestaną działać, że nie odnajdą się w nowej rzeczywistości, będę uważała, że ustawa jest korzystna dla konsumentów oraz dla polskiego systemu kredytowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BronisławGeremek">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofKłak">Czy ustawa obejmować będzie spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe? Jakie rozwiązania przewidziano wobec tych kas?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BronisławGeremek">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaOstrowska">W ustawie nie ma odrębnych regulacji, które dotyczyłyby tego typu kas. Zgodnie z dyrektywą, spod działania ustawy wyłączone zostały kredyty szczególnego rodzaju. Uważamy, że obejmują one także kredyty udzielane przez te kasy. W ustawie nie ma odrębnych regulacji, które dotyczyłyby ich działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BronisławGeremek">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#BronisławGeremek">Prezydium Komisji proponuje powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o kredycie konsumenckim oraz o zmianie niektórych ustaw. Uważamy, że podkomisja powinna zakończyć swoje prace do 5 kwietnia 2001 r. Komisja rozpatrzy sprawozdanie podkomisji do 11 kwietnia br.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#BronisławGeremek">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#BronisławGeremek">Prezydium proponuje, żeby w skład podkomisji weszli posłowie Helena Góralska, Kazimierz Marcinkiewicz i Sylwia Pusz. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#BronisławGeremek">Stwierdzam, że Komisja powołała podkomisję nadzwyczajną w zaproponowanym składzie.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#BronisławGeremek">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy Prawo o miarach. Proszę przewodniczącego podkomisji o przestawienie sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RyszardCzarnecki">W skład podkomisji oprócz mnie wchodzili posłowie Ewa Freyberg, Zdzisław Kałamaga, Józef Korpak i Ryszard Smolarek. Podkomisja odbyła jedno posiedzenie, na którym rozpatrzony został projekt ustawy. Mogę powiedzieć, że projekt ustawy nie wzbudził większych kontrowersji. Może to świadczyć o tym, że projekt został dobrze przygotowany przez administrację rządową.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#RyszardCzarnecki">Podkomisja wprowadziła do projektu ustawy 8 poprawek. Uwzględniliśmy większość uwag, które zostały zgłoszone przez przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Z art. 3 usunięty został zapis mówiący o realizacji zobowiązań sojuszniczych Rzeczypospolitej Polskiej, który wzbudzał pewne wątpliwości. Uznaliśmy, że taki pompatyczny zapis nie pasuje do ustawy, która ma charakter techniczny.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#RyszardCzarnecki">Poprawki miały charakter doprecyzowujący. W art. 20 wyrazy „administracja rządowa i samorządowa” zastąpiliśmy wyrazami „administracja publiczna”. Mogę stwierdzić, że przyjęte przez podkomisję poprawki nie wpłynęły w istotny sposób na treść projektu, który w drugiej połowie stycznia został skierowany do Komisji.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#RyszardCzarnecki">Chcę podkreślić, że już po zakończeniu prac podkomisji, na ręce przewodniczącego Komisji wpłynęły pisma od firmy Drabpol. Firma ta jest w Polsce autoryzowanym przedstawicielem firmy VDO Kienzle. W piśmie przedstawiono uwagi do projektu ustawy. Przedstawiciele firmy uznali, że projekt jest niezgodny z konstytucją oraz z ustawą Prawo o działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#RyszardCzarnecki">Po lekturze tych pism doszedłem do wniosku, że nie ma podstaw do takich stwierdzeń. Sądzę, że byłoby dobrze, gdyby na ten temat wypowiedział się przedstawiciel Głównego Urzędu Miar. Nie chciałbym, żeby powstało wrażenie, że nie odnieśliśmy się do tych uwag. Chcę zaznaczyć, że jest to opinia pojedynczej firmy, a nie organizacji lub stowarzyszenia firm z danej branży. Chcę zaznaczyć, że uwagi zawarte w tym piśmie zostały rozpatrzone. Proszę o przyjęcie projektu w kształcie uchwalonym przez podkomisję. Muszę stwierdzić, że projekt został przyjęty jednogłośnie, gdyż nie wzbudzał większych kontrowersji. Chcę podziękować za dobrą współpracę przedstawicielom Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, a także posłom Ewie Freyberg i Józefowi Korpakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BronisławGeremek">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji. Najpierw zapytam przedstawicieli Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, czy projekt przedstawiony w sprawozdaniu podkomisji jest zgodny z prawem Unii Europejskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JoannaSzychowska">Uważamy, że projekt jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BronisławGeremek">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie sprawozdania podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZdzisławKałamaga">Wspomniano już o piśmie firmy Drabpol. Chcę prosić prezesa Głównego Urzędu Miar o ustosunkowanie się do zarzutów sformułowanych w tym piśmie. W piśmie, które mam przed sobą napisano, że producentom odbiera się prawo do współdecydowania o sprawach mających wpływ na jakość usług wykonywanych przy zastosowaniu urządzeń, o których mówi ustawa. W tym przypadku chodzi o tachografy.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZdzisławKałamaga">W projekcie ustawy przewidziano wydanie ok. 20 aktów wykonawczych prezesa w sprawach miar. Rozumiem, że prezes Głównego Urzędu Miar będzie prowadził konsultacje z producentami i serwisantami skomplikowanych urządzeń pomiarowych, którzy będą zainteresowani funkcjonowaniem tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BronisławGeremek">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofMordziński">Pisma firmy Drabpol otrzymałem w dniu dzisiejszym. Mogę państwu powiedzieć, że nie podzielam poglądu, iż zapisy zawarte w projekcie ustawy naruszają postanowienia konstytucji lub ustawy Prawo działalności gospodarczej. Mówiąc o naruszeniu przepisów konstytucji, firma Drabpol odwołała się do art. 12 ust. 1 rozdział 3 umowy europejskiej dotyczącej pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe, nazywanej w skrócie AETR.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KrzysztofMordziński">Ta umowa została przyjęta przez Sejm i opublikowana w Dzienniku Ustaw w dniu 24 listopada 1999 r. Jestem całkowicie przekonany o tym, że stosowanie tej umowy w żaden sposób nie narusza przepisów konstytucji. Odnosząc się do uwag szczegółowych firmy Drabpol, muszę powiedzieć, że w części dotyczą one tachografów samochodowych.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KrzysztofMordziński">Przedstawię państwu zapis z umowy AETR, na który powołuje się przedstawiciel firmy. Art. 12 ust. 1 mówi: „Do wykonywania czynności instalacji i naprawy przyrządu kontrolnego uprawnieni są wyłącznie instalatorzy lub warsztaty upoważnione przez właściwe organy umawiających się stron, po zasięgnięciu, o ile uznają to za stosowne, opinii producentów danego typu przyrządów”. Jest bezsporne, że właściwy organ RP musi wydać takie upoważnienie. Organ ma uprawnienia do zasięgnięcia takiej opinii, o ile uzna to za stosowne. Sądzę, że uda nam się przekonać Radę Ministrów do tego, żeby w akcie wykonawczym, jakim będzie rozporządzenie Rady Ministrów, zostały zawarte ustalenia dotyczące zasięgania opinii producentów. Zobowiązuję się do tego, że jako prezes Głównego Urzędu Miar wystąpię z taką propozycją.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KrzysztofMordziński">W dalszej części pisma firma Drabpol przedstawiła uwagi szczegółowe. Dotyczą one propozycji zmiany ustawy o ocenie zgodności. Projekt ustawy Prawo o miarach tylko w jednym przepisie zmieniał ustawę o ocenie zgodności. Przepis ten przewiduje, że oprócz ministrów także szefowie urzędów centralnych są uprawnieni do udzielania notyfikacji. Firma Drabpol proponuje generalną zmianę trzech artykułów ustawy o ocenie zgodności. Zgłoszone uwagi dotyczą kwestii akredytacji laboratoriów pomiarowych. Od 1 stycznia br. akredytacja laboratoriów pomiarowych została wyłączona z gestii prezesa Głównego Urzędu Miar i przekazana Polskiemu Centrum Akredytacji. W związku z tym uważam, że propozycja zmiany w ustawie Prawo o miarach kwestii dotyczących akredytacji laboratoriów pomiarowych jest nieuzasadniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BronisławGeremek">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#HelenaGóralska">Poseł Ryszard Czarnecki przedstawiając sprawozdanie podkomisji powiedział, że ustawa ma charakter techniczny. Z takim twierdzeniem trudno jest mi się zgodzić.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#HelenaGóralska">Jedna z najwspanialszych książek o historii gospodarczej nosi tytuł „Miary i ludzie”. Gorąco polecam ją posłowi Ryszardowi Czarneckiemu, jeśli do tej pory nie miał okazji, żeby się z nią zapoznać. Książka opowiada o tym, w jaki sposób miary były ujednolicane. W ostatnim zdaniu tej książki napisano, że kiedy wszystko zostanie ujednolicone, nie będziemy mieli sobie nic do powiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BronisławGeremek">Lektura książki Witolda Kuli „Miary i ludzie” oraz projektu ustawy pozwala mi stwierdzić, że jest jeszcze bardzo daleko do ujednolicenia wszystkich miar.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#BronisławGeremek">Pismo firmy Drabpol wzbudziło zainteresowanie posłów ze względu na to, że odwołuje się do naruszenia przepisów konstytucji i ustawy. Zarzut dotyczy przepisu konstytucji, który mówi, że Rzeczpospolita zasięga rad partnerów społecznych w ramach dialogu społecznego. Mogę powiedzieć, że taki dialog się odbywa. Stworzone zostały instytucje niezbędne do prowadzenia takiego dialogu. Sądzę, że usłyszeliśmy także odpowiedź na zarzuty dotyczące naruszenia ustawy Prawo o działalności gospodarczej. Mam nadzieję, że te zastrzeżenia nie będą miały wpływu na pracę wykonaną przez podkomisję przy udziale przedstawicieli administracji rządowej i pracowników Kancelarii Sejmu. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofKłak">Chcę zadać pytanie, które dotyczy art. 24 i 25, w których jest mowa o pobieraniu opłat. W art. 25 napisano, że wysokość opłat będzie określana w umowach cywilnoprawnych. Przepis nie zawiera żadnych ograniczeń wysokości tych opłat. Czy podkomisja zajmowała się tym problemem? Z treści przepisu wynika, że opłata może być ustalona w dowolny sposób. Może to doprowadzić do tego, że cena będzie dyktowana przez monopolistę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BronisławGeremek">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RyszardCzarnecki">Podkomisja zachowała te dwa artykuły w brzmieniu zaproponowanym przez rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BronisławGeremek">Jakie będzie praktyczne znaczenie tych przepisów dla ludzi, których ta ustawa będzie dotyczyła?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofMordziński">W art. 24 określone zostały czynności wykonywane przez organy administracji miar i urzędy, które mają charakter obligatoryjny. Wykonanie tych czynności jest wymuszane przez państwo, na podstawie przepisów prawnych. Tę sprawę w skrócie referowałem na poprzednim posiedzeniu Komisji. Rząd uznał, że opłaty za te czynności należy określić w formie precyzyjnego cennika, który zostanie wydany w formie rozporządzenia ministra finansów. Zgodnie z nową konstytucją prezes Głównego Urzędu Miar nie może już wydać takiego cennika, gdyż nie jest naczelnym organem administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KrzysztofMordziński">W art. 25 jest mowa o innych czynnościach, których wykonywanie jest dobrowolne. Przyjęto, że wynagrodzenie za te czynności będzie określone w umowach cywilnoprawnych. Uważam, że świadczy to o rezygnacji z dyktowania monopolistycznych cen przez Główny Urząd Miar. Tak byłoby w przypadku wydania cennika, który obowiązywałby wszystkich obywateli i podmioty, nawet wtedy, gdy dobrowolnie zgłaszaliby się z jakąś prośbą do administracji miar. Nie może być mowy o monopolu w sytuacji, gdy wysokość wynagrodzenia będzie określana w umowie. W takim przypadku administracja miar będzie musiała porozumiewać się z każdym kontrahentem na temat wysokości opłat. Takie rozwiązanie zostało przyjęte w Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#BronisławGeremek">W art. 25 jest mowa o umowie. Do zawarcia umowy potrzebne są co najmniej dwie strony. Każda strona może przystąpić do takiej umowy lub nie. Natomiast w art. 24 określone zostały czynności obligatoryjne. Czy w tej chwili wiadomo już, jaka będzie wysokość opłat, które zostaną określone w cenniku wydanym przez ministra finansów? Do projektu ustawy przedstawiono argumenty krytyczne. Jednym z nich było przypuszczenie, że w trudnej sytuacji na rynku pracy ustawa może spowodować dodatkowe trudności dla małych przedsiębiorstw poprzez dodatkowe obciążenia finansowe. Jakiego rzędu obciążenia finansowe będą wchodzić w grę w przypadku uchwalenia tej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofMordziński">W chwili obecnej administracja miar pobiera opłaty według cennika, który był ustalony w 1996 r. Od tego czasu nie było możliwości zmiany cennika, m.in. ze względu na to, że nowa konstytucja odebrała możliwość wydawania tego typu aktu przez prezesa urzędu centralnego. Jednocześnie nie przewidziano odpowiedniego upoważnienia dla ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofMordziński">W tej chwili sytuacja jest taka, że na posiedzeniach różnych komisji wielokrotnie jestem pytany o to, dlaczego do budżetu państwa wpływają niskie opłaty, których stawki zostały ustalone w 1996 r. Zawsze odpowiadam, że stawki zostały określone w cenniku, którego nie można było zmienić.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#KrzysztofMordziński">Na mocy ustaw dostosowujących przepisy prawa do wymogów nowej konstytucji ta sytuacja ulegnie zmianie z dniem 29 marca br. Od tego dnia możliwe będzie wydanie nowego cennika. Z mojej wiedzy wynika, że dotychczasowe opłaty za czynności obligatoryjne wzrosną o ok. 50 proc. w stosunku do cen obowiązujących na podstawie cennika z 1996 r.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#KrzysztofMordziński">Warto jednak zwrócić uwagę na to, jaka jest wysokość opłat pobieranych przez administrację miar za czynności takie same lub podobne, jak wykonywane przez akredytowane laboratoria pomiarowe. W tej chwili w Polsce mamy już ponad 20 takich laboratoriów. Opłaty pobierane przez administrację miar stanowią ok. 1/5 opłat pobieranych przez te laboratoria. Administracja miar nie jest oskarżana o to, że pobierane przez nią opłaty są zbyt wysokie. Zarzuca się nam, że nasze opłaty są zbyt niskie, w związku z czym konkurencja na rynku nie jest uczciwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BronisławGeremek">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofKłak">Mam jeszcze jedno pytanie. W art. 25, w pięciu punktach wymienione zostały różne czynności. Rozumiem, że te czynności mogą wykonywać także inne podmioty niż administracja miar. Jeśli nie ma takiej możliwości, mamy do czynienia z monopolem. Jednocześnie chciałbym zapytać, czy w art. 24 ust. 2 możliwe byłoby dodanie obowiązku zasięgnięcia opinii organizacji, w tym np. stowarzyszenia przedsiębiorców?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BronisławGeremek">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofMordziński">Czynności, o których mówi art. 25 będą wykonywane przez administrację miar, a także przez inne podmioty, które funkcjonują na terenie Polski. Takie rozwiązanie obowiązuje już w tej chwili i w przyszłości będzie rozszerzane. Czynności te będą wykonywać akredytowane laboratoria pomiarowe oraz inne podmioty, które np. będą wzorcować przyrządy pomiarowe.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KrzysztofMordziński">Mam przed sobą tekst ustawy, który został mi dostarczony przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu. Nie potrafię znaleźć przepisu, o który pan poseł pytał.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrzysztofKłak">Drugie pytanie dotyczyło art. 24 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofMordziński">Brzmienie tego przepisu zostało uzgodnione z ministrem finansów. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy minister finansów wyrazi zgodę na dodanie do tego przepisu zaproponowanego sformułowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofKłak">Lekarze są stowarzyszeni w izbach lekarskich. Nie wiem, czy w tym przypadku mamy do czynienia z jakąś organizacją, która reprezentuje tę grupę zawodową.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofMordziński">Nie ma takich organizacji. Mamy do czynienia z pojedynczymi producentami przyrządów pomiarowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#BronisławGeremek">Czy jeszcze ktoś z państwa ma uwagi do projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofMordziński">Chciałbym zaproponować Komisji przyjęcie dwóch poprawek redakcyjnych. Treść tych poprawek została omówiona z przedstawicielami Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#BronisławGeremek">Jeśli są to poprawki stylistyczne, przedstawiciele Biura Legislacyjnego przyjmą je z wdzięcznością. Komisja może przyjąć takie poprawki do projektu ustawy. Natomiast poprawki merytoryczne muszą zostać zgłoszone w trybie przewidzianym dla projektów dostosowujących prawo do wymogów Unii Europejskiej. Każda poprawka musi być podpisana przez trzech posłów będących członkami Komisji. Poprawki zgłaszane w trakcie debaty sejmowej muszą być podpisane przez pięciu posłów. Czy poprawki, o których pan mówi, mają charakter merytoryczny?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofMordziński">Jestem przekonany, że poprawki te nie mają charakteru merytorycznego. Powiem państwu, czego te poprawki mają dotyczyć. Na posiedzeniu podkomisji odbyła się dyskusja nad tym, czy w art. 24 należy użyć sformułowania „minister finansów określi” czy też „minister finansów określa”.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#KrzysztofMordziński">Dowiedzieliśmy się, że w przypadku, gdy użyty zostanie wyraz „określi”, oznacza to, że minister finansów może coś określić tylko jeden raz. Nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. Ta uwaga dotyczy siedmiu artykułów z projektu ustawy. Uważamy, że w tych przepisach należy zastąpić wyraz „określi” wyrazem „określa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#BronisławGeremek">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Na posiedzeniu podkomisji odbyła się długa dyskusja, która dotyczyła treści art. 24 ust. 2. Proponowano zmianę redakcji tego ustępu. Ostatecznie podjęto decyzję, że wyraz „określi” zostanie zastąpiony wyrazem „określa”. Taką decyzję podjęła podkomisja.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Obawiałabym się wprowadzić taką zmianę w całej ustawie, gdyż dyskusja dotyczyła tylko jednego przepisu. Mam wątpliwość, czy mogę wprowadzić taką zmianę w pozostałych przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#BronisławGeremek">Jakich przepisów dotyczy ta uwaga poza art. 24?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofMordziński">Ta uwaga dotyczy art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#BronisławGeremek">W art. 3 jest mowa o rozporządzeniu Rady Ministrów. Wydaje mi się, że nie ma podstaw do zmiany sformułowania w tym przepisie. Nie będzie potrzeby częstych zmian tego rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#BronisławGeremek">W art. 24 jest mowa o cenniku. Wysokość opłat może zmieniać się dość często, np. w wyniku procesów inflacyjnych. Wydaje się, że w tej sytuacji użycie wyrazu „określa” jest uzasadnione. W przypadku art. 3 nie ma takiego uzasadnienia. Jaka jest opinia przedstawicieli Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Rada Ministrów w każdym przypadku może znowelizować rozporządzenie. W art. 24 ust. 2 chodziło o jednoznaczne podkreślenie, że zmiana cennika może być dokonywana często.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#BronisławGeremek">Ceny mogą być podwyższane. Mogą także być obniżane, np. gdy będziemy mieli do czynienia z deflacją. Jakich innych przepisów dotyczy ta uwaga?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KrzysztofMordziński">W innych przypadkach sytuacja jest podobna. Może się zdarzyć, że np. za dwa lata powstanie potrzeba znowelizowania rozporządzenia Rady Ministrów. Jednak w żadnym innym przepisie nie mamy do czynienia z rozporządzeniem, które powinno być zmieniane w sposób cykliczny lub periodyczny, np. co rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#HelenaGóralska">Od 10 lat zajmuję się różnymi projektami ustaw, w których znajdują się delegacje do wydania rozporządzeń. Jednak muszę przyznać, że z takim problemem spotykam się po raz pierwszy. Nigdy nie zastanawialiśmy się nad tym, czy w ustawie należy użyć wyrazu „określa”, czy „określi”, chociaż przyjęliśmy setki, a może i tysiące tego typu delegacji. Wydaje mi się, że jest to uwaga zbyt drobiazgowa, którą w ogóle nie powinniśmy się zajmować.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#BronisławGeremek">Jako historyk rozumiem prawo w ten sposób, że jeśli ktoś miał prawo do określenia warunków i trybu zgłaszania przyrządów pomiarowych, ma także prawo do zmiany tych przepisów w następnym rozporządzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KrzysztofMordziński">Po tych wyjaśnieniach wycofuję moją propozycję. Nie zdawaliśmy sobie wcześniej sprawy z tego, że skutkiem przyjęcia takiego przepisu może być niemożliwość zmiany rozporządzenia. Wydawało nam się, że będzie to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#BronisławGeremek">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Z przebiegu dyskusji wynika, że Komisja przyjmuje sprawozdanie podkomisji bez zastrzeżeń. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że sprawozdanie podkomisji zostało przyjęte.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#BronisławGeremek">Proponuję, żeby sprawozdawcą do tego projektu został poseł Ryszard Czarnecki. Czy ktoś z państwa ma inne propozycje? Czy ktoś z państwa jest przeciwny powierzeniu posłowi Ryszardowi Czarneckiemu obowiązków sprawozdawcy? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#BronisławGeremek">Stwierdzam, że Komisja wybrała posła Ryszarda Czarneckiego na sprawozdawcę tego projektu. Pan poseł będzie prezentował stanowisko Komisji na posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#BronisławGeremek">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Następne posiedzenie Komisji odbędzie się jutro o godz. 12.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#BronisławGeremek">Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>