text_structure.xml 154 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KrzysztofŚmieja">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KrzysztofŚmieja">W dniu dzisiejszym rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym i poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego. Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#GrzegorzKurczuk">Mam prośbę do przedstawicieli Biura Legislacyjnego. W trakcie prac podkomisji w Świnoujściu mieliśmy przygotowane na jednej stronie porównanie dotychczasowych przepisów Kodeksu postępowania karnego oraz tekstu wypracowanego wcześniej przez podkomisję. Bez podobnego porównania będzie nam ciężko pracować, gdyż każdy będzie musiał zerkać do trzech lub czterech dokumentów, a oprócz tego do różnych ekspertyz. Proszę o podobne porównanie w trosce o jakość naszych prac. Problematyka jest na tyle istotna, że dobrze by było, gdybyśmy nie uczynili żadnego błędu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#GrzegorzKurczuk">Po drugie, w zawiadomieniu, które otrzymaliśmy, czytamy, że dalszy ciąg dzisiejszych prac nastąpi w przyszłym tygodniu, a więc w tygodniu, w którym nie ma obrad Sejmu. Nikt nie konsultował się z nami w tej sprawie. Chciałbym gorąco prosić o przesunięcie terminu kolejnego posiedzenia na tydzień, w którym będzie obradował Sejm. Może się ono odbyć w dowolnym dniu, o dowolnej godzinie i trwać nawet od rana do późnej nocy. W przyszłym tygodniu kilkorgu członków Komisji z różnych powodów, np. partyjnych, klubowych, ciężko będzie przyjechać do Warszawy. Proszę o uwzględnienie tego faktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawach formalnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LeszekPiotrowski">Dostrzegam za mało uczestników dzisiejszego posiedzenia Komisji. W szczególności mam na myśli zaproszonych gości. Chciałbym wiedzieć, kto był zaproszony, a nie przyszedł. Nie widzę np. przedstawiciela Naczelnej Rady Adwokackiej, a chodzi przecież o zmiany w Kodeksie postępowania karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zaproszenia zostały wysłane. Nie znam przyczyn nieobecności tych osób, które zostały zaproszone, a nie zjawiły się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanPiątkowski">Czy przedmiotem posiedzenia Komisji będzie też rozpatrzenie zmiany, której jestem autorem? Jest ona zawarta w druku nr 1638. Został on wymieniony jako ostatni i czeka już półtora roku na rozpatrzenie. Druk wymieniony jako pierwszy ma numer o tysiąc większy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofŚmieja">Wspomniany druk stanowił przedmiot pracy podkomisji. Podkomisja omówiła wszystkie projekty, jakie zostały złożone do tej pory i wobec których przeprowadzono pierwsze czytanie. W dniu dzisiejszym będziemy rozpatrywać sprawozdanie podkomisji. Kolejność druków jest przypadkowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanPiątkowski">Proponowane przeze mnie zmiany nie są wymienione w sprawozdaniu. Co się z nimi stało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofŚmieja">Generalnie sprawozdanie opiera się na wszystkich projektach, wobec których zostało przeprowadzone pierwsze czytanie i które wpłynęły do Komisji. Projekt posła Jana Piątkowskiego był przedmiotem prac podkomisji, które toczyliśmy w Świnoujściu i jest on objęty jej sprawozdaniem. Być może nastąpiło tu jakieś techniczne niedociągnięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanPiątkowski">W sprawozdaniu nie ma zmian dotyczących art. 258 Kodeksu postępowania karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofŚmieja">Sądzę, że nastąpiła jakaś pomyłka. Proszę przypomnieć, o jakie artykuły chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanPiątkowski">Chodzi o art. 258. Przejrzałem sprawozdanie, ale - niestety - nie ma w nim zmian dotyczących tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofŚmieja">Dopilnuję, aby wszystko zostało uzupełnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanPiątkowski">Chciałbym wiedzieć, kiedy będą rozpatrywane moje propozycje? Nie jestem członkiem Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Na dzisiejsze posiedzenie przyszedłem jedynie jako wnioskodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofŚmieja">Będziemy omawiać poszczególne artykuły w kolejności chronologicznej. Nie jestem w stanie przewidzieć, ile czasu zajmie nam rozpatrzenie wcześniejszych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanPiątkowski">Jeżeli Komisja ma pracować według kolejności chronologicznej, to proszę, aby moja propozycja została rozpatrzona na początku. Została ona zgłoszona jako pierwsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofŚmieja">Nie chodziło mi o daty, tylko kolejność przepisów w Kodeksie postępowania karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanPiątkowski">Chronologia jest związana z czasem. Składam formalny wniosek w sprawie rozpatrzenia druku nr 1638 w pierwszej kolejności. Rzecz dotyczy tylko jednego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są wnioski odmienne? Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Jeżeli nikt nie zgłasza sprzeciwu, w pierwszej kolejności omówimy propozycję posła Jana Piątkowskiego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#KrzysztofŚmieja">Wcześniej chciałbym nawiązać jeszcze do prośby posła Grzegorza Kurczuka. Legislatorzy zwracali uwagę na ogrom pracy, jaka spadła na Biuro Legislacyjne w związku z obradami naszej Komisji. Wprowadzenie do dotychczasowego tekstu wszystkich kolejnych propozycji jest bardzo czasochłonne. Osobiście popieram prośbę posła Grzegorza Kurczuka, gdyż bardzo usprawniłoby to nasze prace. Zależy to jednak od technicznych możliwości Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Myślę, że na posiedzenie, które odbędzie się za 2 tygodnie, zdołamy na tekst obowiązującego Kodeksu postępowania karnego nanieść tekst propozycji wypracowanych przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofŚmieja">Kolejne posiedzenie przewidywaliśmy w dniu 16 maja br. Być może rzeczywiście, trzeba je będzie przesunąć na tydzień, w którym będą się odbywały obrady Sejmu. Proponowane rozwiązanie bardzo ułatwiłoby nasze prace.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofŚmieja">Proponuję, abyśmy przystąpili do prac nad sprawozdaniem podkomisji. Rozpoczniemy od omówienia druku nr 1638. Oddaję głos posłowi Janowi Piątkowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanPiątkowski">Proponowana przeze mnie zmiana dotyczy wprowadzenia aresztu obligatoryjnego, czego nie przewidują nowe kodyfikacje. Opiera się ona na treści art. 258 par. 2 Kodeksu postępowania karnego. Obecne brzmienie tego przepisu przewiduje możliwość zastosowania przez sąd tymczasowego aresztowania. Ze swej strony proponuję, aby w przypadku, gdy oskarżonemu zarzuca się popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat, albo gdy sąd pierwszej instancji skazał go na karę pozbawienia wolności nie niższą niż 3 lata, sąd stosował areszt obligatoryjny.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JanPiątkowski">Proponuję też wprowadzenie dodatkowego paragrafu w brzmieniu: „Jeżeli stan zdrowia oskarżonego tego wymaga, tymczasowe aresztowanie przewidziane w par. 2 wykonuje się przez umieszczenie oskarżonego w szpitalu więziennym”.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JanPiątkowski">W związku z sytuacją, jaka w tej chwili istnieje w państwie, a mianowicie w związku ze wzrostem przestępczości oraz częstymi praktykami polegającymi na tym, że mimo surowych wyroków, po wymierzeniu kary przekraczającej 3 lata pozbawienia wolności, sądy nie stosują aresztu tymczasowego, wprowadzenie obligatoryjnego aresztu uważam za uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy któryś z posłów chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#LeszekPiotrowski">Jestem przeciwnego zdania, również mając na uwadze obecną sytuację sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#LeszekPiotrowski">Przypomnę casus, jaki zdarzył się w województwie katowickim. Skazany nieprawomocnym wyrokiem według aktu oskarżenia sprawca zabójstwa właśnie zakończył 3 lata odbywania tymczasowego aresztowania. Sąd nie uchyla owego środka, nie wypuszcza na wolność skazanego.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#LeszekPiotrowski">Wyrzeczenie się obligatoryjności tymczasowego aresztowania wobec orzeczenia pierwszej instancji, które podlega zaskarżeniu, było wielką zdobyczą. Przewlekłość postępowania skłania mnie do wyrażenia zdania przeciwnego zdaniu wnioskodawcy. Postępowanie odwoławcze trwa latami. Jako adwokat nie mogę pogodzić się z myślą, że ktoś będzie niesłusznie siedział w więzieniu 3, 5 czy nawet więcej lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy jeszcze któryś z członków Komisji chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanPiątkowski">Chciałbym odpowiedzieć posłowi Leszkowi Piotrowskiemu. Jako adwokat często występowałem w sprawach karnych. Z doświadczenia wiem, że sądy w sprawach aresztowych nie przewlekają postępowań, tylko stosują przyspieszony tryb postępowania. Sprawy aresztowe wyznacza się w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanPiątkowski">Uważam, że proponowane rozwiązanie przyspieszy orzekanie w sprawach najpoważniejszych zagrożonych karami, o których mowa w art. 258.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jakie jest stanowisko ekspertów w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejGaberle">Stanowisko ekspertów jest jednolite. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni tego rodzaju rozwiązaniom.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejGaberle">Daruję sobie argumenty natury historycznej. Byłby to powrót do znacznie bardziej zaostrzonego obligatoryjnego tymczasowego aresztowania niż to, które mieliśmy w czasach stalinowskich. Nawet ówczesny ustawodawca nie zmierzał tak daleko.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AndrzejGaberle">Nie jestem pewien, czy wnioskodawcy do końca przemyśleli konsekwencje proponowanego przepisu. Sąd stosuje tymczasowe aresztowanie, jeżeli oskarżonemu zarzuca się popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności. Sam zarzut popełnienia określonego rodzaju występku wystarczy do pozbawienia człowieka wolności. Nie zależy to od tego, czy zarzut ten jest lepiej, czy gorzej ugruntowany.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AndrzejGaberle">Chciałbym zwrócić uwagę, że istnieją przepisy, które obligują do odszkodowania za niesłuszne tymczasowe aresztowanie, z tym że musi to być oczywiście niesłuszne tymczasowe aresztowanie. Dotychczasowa linia orzecznictwa szła w tym kierunku, żeby zwężająco rozumieć określenie „oczywiście niesłuszne”. Nie jestem przekonany, czy w tej sytuacji tego rodzaju rozwiązanie byłoby trafne. Jeżeli wprowadzilibyśmy podobne normy, to trzeba by było w zasadniczy sposób rozszerzyć przepisy dotyczące odszkodowania za niesłuszne tymczasowe aresztowania, dlatego że mielibyśmy do czynienia z falą niesłusznych, bezzasadnych tymczasowych aresztowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PiotrHofmański">W świetle bardzo konsekwentnej linii orzecznictwa Trybunału Europejskiego w Strasburgu rozwiązania prawne, zgodnie z którymi tymczasowe aresztowanie jest obligatoryjne, są uznawane za sprzeczne z art. 5 europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Obciążenie polskiego podatnika będzie wynikało nie tylko z ewentualnych odszkodowań wypłacanych na podstawie wyroków sądów polskich, ale także z tytułu odszkodowań zasądzanych w Strasburgu, z czym zresztą ostatnio mamy dość często do czynienia. Proponowane rozwiązanie w żaden sposób nie da się pogodzić ze wspomnianą konwencją.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PiotrHofmański">Myślę, że gdyby nawet wprowadzono podobne rozwiązanie, to sądy i tak stosowałyby art. 5 konwencji europejskiej, który po prostu tego zabrania. Jest to przepis posiadający wyższą rangę. Zmiana może okazać się pozorna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanPiątkowski">Prof. Andrzej Gaberle przedstawił wizję procesów o odszkodowanie za niesłuszne aresztowanie. Zgodnie z zasadą procesową wyrażoną w art. 249 Kodeksu postępowania karnego, areszt tymczasowy można stosować tylko wtedy, gdy zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że oskarżony popełnił przestępstwo. Przypadki, w których stosuje się areszt, a potem okazuje się, że zebrane dowody nie są dostateczne, są wyjątkowe. Moim zdaniem, opisana groźba jest nieuzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanPiątkowski">Nie chodzi tu tylko o podejrzanego. Zgodnie z przepisem art. 258 areszt obligatoryjny stosuje się w przypadku skazania wobec skazanego na karę nie mniejszą niż 3 lata pozbawienia wolności.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JanPiątkowski">Z opinii Biura Studiów i Ekspertyz wynika, że zakres przedmiotowy projektu ustawy nie jest objęty zakresem prawa wspólnotowego i obowiązkiem dostosowawczym wynikającym z układu europejskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejGaberle">Mówiłem, że proponowane rozwiązanie grozi nadużyciami. Każdy, kto choć trochę orientuje się w praktyce, musi sobie zdawać sprawę z tego, że zarzuty są przedstawione w sytuacji, w której nie są one do końca ugruntowane dowodowo. Czasem zarzuty są przedstawione z przyczyn taktycznych. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w tego rodzaju sytuacji będzie duży nacisk na stosowanie tymczasowego aresztowania.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AndrzejGaberle">Po drugie, postanowienia konwencji europejskiej, które wiążą Polskę z prawem wspólnotowym nie mają nic wspólnego. Jest to zupełnie inna materia ustawowa. Jedno od drugiego jest niezależne. Wspomniana opinia nie ma nic do rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#LeszekPiotrowski">Chciałbym przedstawić tylko jeden argument. Nie wszyscy sędziowie są jednakowi. Chodzi mi o sprawy odwoławcze. U niektórych sędziów w postępowaniu odwoławczym bardzo trudno uzyskać przy obligatoryjnym aresztowaniu wyrok niższy niż dziś odbytego aresztowania. Sędzia jest tylko człowiekiem. Myśli on o odszkodowaniu za niesłuszne pozbawienie wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PiotrHofmański">Proponowana konstrukcja prawna oparta jest na domniemaniu winy. A zatem narusza ona konstytucyjną gwarancję domniemania niewinności. Każdego uważamy za niewinnego do czasu prawomocnego stwierdzenia jego winy wyrokiem. Uważam, że z tego powodu należy protestować przeciwko wspomnianej konstrukcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za nadaniem art. 258 par. 2 brzmienia zaproponowanego przez posła Jana Piątkowskiego?</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 7 głosach przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek posła Jana Piątkowskiego dotyczący art. 258.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanPiątkowski">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do pracy nad sprawozdaniem podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym przypomnieć, że w trakcie prac nad kodeksami jest przewidziany specjalny tryb składania wniosków mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AntoniMacierewicz">Głosowanie zostało już przeprowadzone. Być może nie najlepiej się stało, że nie przypomniano, iż wniosek posła Jana Piątkowskiego był tożsamy z przedłożeniem rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofŚmieja">Uczyniłem wyłom, jeżeli chodzi o kolejność naszych prac. Poseł Jan Piątkowski zgłosił propozycję zmiany art. 258. Musiałby on czekać do momentu aż dojdziemy do omawiania tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AntoniMacierewicz">Jeżeli się pomyliłem, to przepraszam. Czy w takim razie mam rozumieć, że powrócimy do rozważania przedłożenia rządowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofŚmieja">Tak. Będziemy teraz omawiać kolejno poszczególne zmiany.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#KrzysztofŚmieja">Rozpoczynamy od rozpatrzenia zmiany 1 w art. 2 projektu opracowanego przez podkomisję. Zmiana dotyczy art. 5 par. 1 Kodeksu postępowania karnego. Polega ona na zastąpieniu wyrazów „orzeczeniem sądu” wyrazem „wyrokiem”. Jest to zmiana formalna, chociaż jest ona istotna o tyle, że spod działania owego przepisu wyłącza się postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 2a dotyczącej art. 25. W par. 1 wyraz „wojewódzki” zastępuje się wyrazem „okręgowy”, a wyraz „wojewódzkiego” zastępuje się wyrazem „okręgowego”. Jest to zmiana oczywista.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#LeszekPiotrowski">Zmiana ta rzeczywiście jest oczywista, ale następuje tu niepotrzebna komplikacja. W zmianie 3 czytamy, że użyty w różnym przypadku wyraz „wojewódzki” zastępuje się użytym w odpowiednim przypadku wyrazem „okręgowy”. Wydaje mi się, że można uniknąć wielu zapisów począwszy od zmiany 2a, poprzez wprowadzenie jednej generalnej klauzuli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że posłowi Leszkowi Piotrowskiemu chodzi o to, żeby jedną zmianą objąć cały kodeks.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#LeszekPiotrowski">Chodzi mi o to, żeby w poszczególnych przepisach nie wyławiać jednego wyrazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Raczej przyjmuje się zasadę, że nie stosuje się ogólnej reguły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że zdecydowały tu względy legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TeresaLiszcz">Wydaje mi się, że nie można dokonywać automatycznej zamiany, gdyż nie w każdym przypadku będzie ona potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#TeresaLiszcz">W moim przekonaniu poprzednią zmianę należy głosować łącznie ze zmianą 89. Jest to ważne ze względu na to, jak należ traktować warunkowe umorzenie postępowania. W tej sprawie ma być wydawany wyrok, a nie postanowienie. Dostrzegam bliski związek pomiędzy obydwiema zmianami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#KrzysztofŚmieja">W Świnoujściu ustaliliśmy, że zmiany przyjmujemy wraz z wynikającymi z nich konsekwencjami.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 2b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejGaberle">Mam pewne wątpliwości, które czuję się w obowiązku wyartykułować. Podobnego rozwiązania nie przyjęliśmy wcześniej w Kodeksie postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#AndrzejGaberle">W europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka jest mowa o tym, że oskarżony powinien być sądzony przez sąd wyznaczony ustawą. Oczywiście Kodeks postępowania karnego zna od tego postanowienia pewne wyjątki, ale są one uzasadnione czymś zupełnie innym. Mam na myśli art. 36 i 37. Przepis art. 36 jest uzasadniony względami ekonomii procesowej. Kiedy większość osób, które należy wezwać na rozprawę, zamieszkuje blisko innego sądu, to nie ma sensu wozić świadków przez pół Polski. Zgodnie z art. 37 Sąd Najwyższy może przekazać sprawę innemu sądowi, jeżeli wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości. Sąd Najwyższy w bardzo ostrożny sposób korzysta z tego uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#AndrzejGaberle">W przepisie proponowanym w ramach zmiany 2b stwarza się możliwość przekazania każdej sprawy, jeżeli uzna się to za stosowne ze względu na szczególną wagę lub zawiłość sprawy. Sądów apelacyjnych jest w Polsce 10. Osobiście bardzo obawiam się wspomnianego przepisu. Po pierwsze, dlatego że da mu się zarzucić sprzeczność z konwencją europejską. Po drugie, wcale niemało będzie podobnych wniosków. Sądy rejonowe będą miały dużą ochotę do pozbywania się trudnych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#BeataMik">Jak mówiliśmy w trakcie podkomisji, o zgłoszeniu dyskutowanej propozycji zdecydowały racje pragmatyczne uwarunkowane historycznie. Odpowiedni przepis funkcjonował pod rządami Kodeksu postępowania karnego z 1969 r. Obecna propozycja jest o tyle lepsza, że z procesu decyzyjnego wyklucza prokuratura jako organ pozasądowy.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#BeataMik">Poza tym, gdybyśmy poszli tokiem rozumowania prof. Andrzeja Gaberle, musielibyśmy zrezygnować z wszystkich pozostałych odstępstw od zasady określoności sądu z punktu widzenia sprawcy przestępstwa. Tytułem przypomnienia pozwolę sobie zasygnalizować, że przedmiotem kolejnego odstępstwa od zasady była sytuacja, o której mowa w art. 11a przepisów wprowadzających Kodeks postępowania karnego. Mówiąc nieelegancko, uczyniliśmy tam wentyl bezpieczeństwa na użytek instytucji przedawnienia karalności przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#BeataMik">Konkludując, strona rządowa podtrzymuje zgłoszoną propozycję. Odwołujemy się tutaj do racji pragmatycznych, a ponadto wskazujemy na to, że sądem właściwym w drugiej kolejności ma być sąd wyżej kwalifikowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jeszcze chciałby w tej sprawie zabrać głos? Nie widzę. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem zmiany 2b polegającej na dodaniu do art. 25 Kodeksu postępowania karnego nowego par. 1a?</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 7 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, zaaprobowała zmianę 2b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BeataMik">Mam jeszcze drobną uwagę redakcyjną. Po wyrazach „sądowi pierwszej instancji” powinien stać przecinek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofŚmieja">W zmianie 2c proponuje się zastąpienie w art. 25 par. 2 wyrazu „wojewódzki” wyrazem „okręgowy”.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 3. Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w sprawie zawartej tu „wyliczanki”? Jest to konsekwencja innych zmian, o czym mówiliśmy wcześniej. Uznaję, że nikt nie sprzeciwia się przejęciu zmiany 3.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 4 dotyczącej art. 28 par. 3. W przepisie tym skreśla się wyrazy „25 lat pozbawienia wolności albo”. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu owej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem, że jest to konsekwencja zmian przyjętych w Kodeksie karnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy członkowie Komisji życzą sobie, żebym przytoczył treść art. 28 par. 3? Skoro nie, przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 5.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana ta polega na skreśleniu w art. 29 par. 2 wyrazów „25 lat pozbawienia wolności albo”. Czy ktoś jest przeciwny jej przyjęciu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 6a dotyczy art. 40 par. 1 i polega na skreśleniu pkt. 8. Przepis art. 40 dotyczy wyłączenia sędziego. Zgodnie z par. 1 pkt 8 sędzia jest wyłączony z mocy prawa od udziału w sprawie, jeżeli brał udział w wydaniu postanowienia o warunkowym umorzeniu postępowania.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#KrzysztofŚmieja">W zmianie 6b proponuje się zastąpić kropkę przecinkiem na końcu pkt. 9 i dodać nowy pkt 10 w brzmieniu: „brał udział w tej sprawie w postępowaniu «mediacyjnym»”. Cały czas chodzi o wyłączenie sędziego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#BeataMik">Minister sprawiedliwości w dniu wczorajszym faksem przesłał pismo na ręce przewodniczącego Komisji. W piśmie tym w pkt. 5 zgłosił on uwagi dotyczące instytucji mediacji. Przepis art. 320 par. 6 proponujemy uzupełnić o wyrazy „a także czynny zawodowo sędzia, prokurator i aplikant sądowy lub prokuratorski oraz inna osoba zatrudniona w sądzie, prokuraturze lub innej instytucji uprawnionej do ścigania przestępstw”. Chodzi o katalog podmiotów wyłączonych z możliwości prowadzenia postępowania mediacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#BeataMik">Jeżeli Komisja zgodzi się z ministrem sprawiedliwości, logiczną konsekwencją tego będzie rezygnacja ze zmiany 6b w sprawozdaniu podkomisji, gdyż stanie się ona bezprzedmiotowa. Propozycja ta jest zasygnalizowana w pkt. 5 pisma ministra sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KrzysztofŚmieja">Prokurator Beata Mik proponuje przejście do art. 320.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#TeresaLiszcz">Mam pewną wątpliwość. Jeżeli jakaś osoba wcześniej brała udział w mediacji, a potem została sędzią, to chyba sprawa jest aktualna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#BeataMik">W naszym przekonaniu raczej są to sytuacje niemożliwe. Jakichś wyjątkowych sytuacji naprędce nie potrafię wykluczyć. Rzecz w tym, że chcemy wyłączyć z prowadzenia postępowania mediacyjnego sędziego, prokuratora itd. Trudno nam sobie wyobrazić opisaną sytuację, chociaż hipotetycznie nie można jej wykluczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#LeszekPiotrowski">Proszę o rozważenie propozycji wykreślenia z art. 40 par. 1 pkt 6 wyrazów „w niższej instancji” jako niepotrzebnych. Dzisiaj była mowa o tym, że sąd grodzki będzie wydziałem sądu rejonowego. Środki odwoławcze będzie mógł rozpatrywać sędzia, który znajduje się na tym samym poziomie instancyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofŚmieja">Sugeruję, abyśmy skoncentrowali naszą uwagę na sprawozdaniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#LeszekPiotrowski">Nie mam nic innego na uwadze jak sprawozdanie podkomisji. Proponuje się w nim jedynie skreślenie pkt. 8, co uważam za niesłuszne, gdyż w trakcie postępowania mediacyjnego można wejść w posiadanie wiadomości, których nie powinien posiadać sędzia orzekający bezstronnie. Chodzi mi o poszerzenie podstaw do wyłączenia sędziego. Sędzia, który brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia, będzie wyłączony zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy miało to miejsce w niższej instancji. Sędzia, który wydał wyrok np. odrzuca kasację. Może się tak zdarzyć na podstawie Kodeksu postępowania cywilnego. Znam taki casus. Jest to zupełnie nie do pomyślenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejGaberle">Mam takie same wątpliwości jak posłanka Teresa Liszcz.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#AndrzejGaberle">Nie jestem do końca przekonany, że ktoś, kto brał udział w postępowaniu mediacyjnym, powinien być wyłączony z mocy ustawy. Być może wystarczy wyłączenie fakultatywne na mocy art. 41, jeżeli istnieje okoliczność, która mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie. Nie zamierzam jednak kruszyć o to kopii.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#AndrzejGaberle">Mogą się zdarzyć tego rodzaju sytuacje, że ktoś, kto brał udział w postępowaniu mediacyjnym, następnie został sędzią. Nie ulega to żadnej wątpliwości. Oczywiście będą to przypadki wyjątkowe. Same przypadki wyłączenia sędziego z mocy ustawy są wyjątkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jaka z tego wynika konkluzja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejGaberle">Sugeruję nie skreślać omawianego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PiotrHofmański">Chciałbym wyrazić swoje wątpliwości dotyczące pkt. 6. Nie jestem pewien, czy sformułowanie „w niższej instancji” odnosi się do szczebla organizacyjnego sądu czy do układu procesowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#LeszekPiotrowski">Instancja jest pierwsza, druga, trzecia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PiotrHofmański">W sensie procesowym. Ktoś, kto jest powołany do rozpatrzenia środka odwoławczego, jest organem wyższej instancji choćby organizacyjnie był usytuowany na tym samym szczeblu. Mnie osobiście wspomniane wyrazy nie przeszkadzają, ale gdybyśmy je skreślili, to nic złego by się nie stało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#LeszekPiotrowski">Nie byłoby wówczas dyskusji, co to jest instancja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofŚmieja">Najpierw rozważymy kwestię pkt. 8. Zaproponowano, aby nie skreślać tego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejGaberle">Mówiliśmy o pkt. 10.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#AndrzejGaberle">Przepis pkt. 8 należy skreślić, dlatego że jest w nim mowa o postanowieniu o warunkowym umorzeniu postępowania, a nie ma już takiego postanowienia. Punkt ten funkcjonował, dlatego że postępowanie umarzało tę warunkowo postanowieniem w tej chwili umarza się je warunkowo wyrokiem. W związku z tym pkt 8 stał się niepotrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KrzysztofŚmieja">Sytuacja się wyjaśniła. Jeżeli chodzi o zmianę 6a polegającą na skreśleniu pkt. 8 w art. 40 par. 1 nie ma w tym zakresie sporu.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#KrzysztofŚmieja">Wniosek posła Leszka Piotrowskiego dotyczył pkt. 6 wspomnianego artykułu. Poseł Leszek Piotrowski proponuje, aby w punkcie tym skreślić wyrazy „w niższej instancji”. Słyszeliśmy opinię prof. Piotra Homańskiego w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posła Leszka Piotrowskiego?</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiła skreślić w art. 40 par. 1 pkt 6 wyrazy „w niższej instancji”.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#KrzysztofŚmieja">Zaproponowano, aby pkt 10 pozostał w brzmieniu przedstawionym w sprawozdaniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem pkt. 10?</u>
          <u xml:id="u-74.6" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 7 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła art. 40 par. 1 pkt 10 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-74.7" who="#KrzysztofŚmieja">Czy w tej sytuacji celowy jest powrót do art. 320?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#BeataMik">Wobec konkurencyjnego i nie bez racji stanowiska Komisji w chwili obecnej nie ma potrzeby nawiązywania do instytucji mediacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 7. W ramach owej zmiany proponuje się nadanie następującego brzmienia art. 47 Kodeksu postępowania karnego:</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#KrzysztofŚmieja">— „par. 1. Przepisy art. 40 par. 1 pkt. 1–4 i 6, par. 2 oraz art. 41 i 42 stosuje się odpowiednio do prokuratora, innych osób prowadzących postępowanie przygotowawcze oraz do innych oskarżycieli publicznych”,</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#KrzysztofŚmieja">— „par. 2. Osoby wymienione w par. 1 ulegają również wyłączeniu, jeżeli brały udział w sprawie jako obrońca, pełnomocnik albo przedstawiciel ustawowy strony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#BeataMik">Rysuje się pewna niejasność, czy rzeczywiście intencją posłów było, żeby prokurator, który brał udział w postępowaniu mediacyjnym jako inna osoba, a potem stał się prokuratorem, miał być wyłączony z postępowania. Chodzi o kwestię recepcji w art. 47 par. 1 dodanego do art. 40 par. 1 nowego pkt. 10. Mam wątpliwości co do intencji projektodawców. Czy w analogicznej sytuacji, jaka dotyczy sędziego, który nie będąc jeszcze sędzią prowadził postępowanie mediacyjne, prokurator również powinien być wyłączony, czy nie? Wydaje mi się, że powinniśmy przyjąć rozwiązanie paralelne. Prokurator również powinien ulegać wyłączeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem, że chodzi o powołanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#BeataMik">Tak. W art. 47 par. 1 powinniśmy się powołać również na art. 40 par. 1 pkt 10 po to, aby zachować tu pewną symetrię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#SteveBaczyński">Zapewne prokurator Beata Mik zdziwi się, że jestem odmiennego zdania, gdyż zazwyczaj się zgadzamy, ale uważam, że chodzi tu o zupełnie inne kwestie. Po pierwsze, sędzia jest ostatecznym decydentem o winie. Prokurator nie jest takim decydentem.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#SteveBaczyński">Po drugie, powinniśmy wrócić do art. 320. Wydaje mi się, że mediacja w Polsce w ogóle nie ruszyła, gdyż nikt nie ma do niej pragmatycznego podejścia. Prawda jest taka, że mediacja powinna być powiązana z art. 335, który został dość wyraźnie zmieniony. Chodzi o to, żeby pokrzywdzony mógł porozumieć się z oskarżonym po to, aby sprawę można było ugodowo rozstrzygnąć. Wiem, że mediacja była wprowadzona pod hasłem, iż rozwiązanie takie funkcjonuje w Stanach Zjednoczonych. Nie jest to do końca prawdą. W zakresie, w jakim metoda jest wykorzystywana w sprawach karnych, wygląda to tak, że członek biura prokuratorskiego występuje jako mediator.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#SteveBaczyński">Jeżeli wolą Komisji jest, aby mediacja stała się praktycznym narzędziem, to uważam, że prokurator mógłby być osobą, która funkcjonuje w postępowaniu mediacyjnym. Jeśli strony się nie ułożą, może on dalej występować w roli prokuratora, ponieważ nie jest on ostatecznym decydentem o winie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jeszcze chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#KrzysztofŚmieja">Prokurator Beata Mik zgłosiła wniosek dotyczący rozszerzenia powołania występującego w art. 47 par. 1. Powołanie obejmowałoby dodatkowo pkt 10 w art. 40 par. 1. Prokurator Steve Baczyński uważa, że nie należy dokonywać podobnego rozszerzenia.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#KrzysztofŚmieja">Czy któryś z członków Komisji przejmuje wniosek prokurator Beaty Mik?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#TeresaLiszcz">Przejmuję ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posłanki Teresy Liszcz?</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 4 głosami za, przy 3 głosach przeciwnych i braku wstrzymujących się, rozszerzyła powołanie w art. 47 par. 1 na art. 40 par. 1 pkt 10.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są uwagi do art. 47 par. 2? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#KrzysztofŚmieja">Wobec tego uznaję, że Komisja akceptuje rozwiązanie zaproponowane w owym przepisie.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 8. Polega ona na dodaniu nowego par. 3 w art. 51.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejGaberle">Wobec analogicznej sytuacji w art. 51 par. 2 zapisano, że prawa pokrzywdzonego może wykonywać osoba, pod której stałą pieczą pozostaje pokrzywdzony. Wydaje mi się, że określenie „stałą” powinno znaleźć się również w par. 3, tak żeby nie było tu żadnych różnic i wątpliwości, że raz chodzi o stałą pieczę, a raz o bieżącą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#LeszekPiotrowski">Zgłaszam tę propozycję jako wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#TeresaLiszcz">Co w Kodeksie postępowania karnego rozumie się pod sformułowaniem „pod stałą pieczą”? Czy trzeba być czyimś opiekunem prawnym, czy też wystarczy faktyczna stała opieka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AndrzejGaberle">Wystarczy faktyczna opieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy rozpatrywany przepis budzi jeszcze jakieś kontrowersje? Nie widzę. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu wniosku posła Leszka Piotrowskiego? Nie widzę. Stwierdzam, te przyjęliśmy przepis art. 51 par. 3, uzupełniając go jednocześnie o wyraz „stałą”.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 9. Dotychczasową treść art. 52 oznacza się jako par. 1 i dodaje się nowy par. 2. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Skoro nie, uznaję, że Komisja zaakceptowała zmianę 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#TeresaLiszcz">Chciałabym zgłosić propozycję dodatkowej zmiany. Dotyczy ona art. 56 par. 3. W paragrafie tym wyłącza się prawo do zażalenia na postanowienia sądu wydane na podstawie dwóch poprzednich paragrafów dotyczące niedopuszczenia pokrzywdzonego do udziału w sprawie w charakterze oskarżyciela posiłkowego.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#TeresaLiszcz">Według mojej oczywiście niepełnej i niedoskonałej wiedzy chyba jest to jedyne postanowienie, które w istocie kończy dla danej osoby udział w sprawie, czy wręcz nie pozwala na jego rozpoczęcie, a od którego nie przysługuje odwołanie. Uważam, że istnienie podobnego przepisu w znacznym stopniu przekreśla większość uprawnień, jakie nowy Kodeks postępowania karnego dał pokrzywdzonemu. Co z tych uprawnień, jeżeli daną osobę można odsunąć od udziału w sprawie postanowieniem nie podlegającym zaskarżeniu?</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#TeresaLiszcz">Wbrew pozorom to, o czym jest mowa w art. 56 par. 2, że oskarżyciel posiłkowy nie jest osobą uprawnioną, pokrzywdzonym, wcale nie jest takie oczywiste. Znam takie przypadki, w których sąd uznał, że dana osoba nie jest pokrzywdzona i odmówił jej udziału w postępowaniu. Sprawa dotarła do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy uznał, że nie było to prawidłowe orzeczenie, ale nie ma sposobu na jego zmianę. Zdaje się, że skarga w tej sprawie trafiła już do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#TeresaLiszcz">Poprawka, którą zgłaszam wraz z czterema innymi posłami, zmierza do wykreślenia par. 3 z art. 56 i umożliwienia tym samym odwołania się od decyzji o niedopuszczeniu do udziału w sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są głosy odmienne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#TadeuszKilian">Mój głos jest głosem poparcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejGaberle">Chciałbym uświadomić członkom Komisji konsekwencje proponowanej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#AndrzejGaberle">Tworząc art. 56 par. 1 miano na uwadze sytuacje, kiedy istnieje paruset pokrzywdzonych, co więcej, nie zawsze wiadomo, czy wszyscy pokrzywdzeni zostali ustaleni, ponieważ nie ma sposobu ich ustalenia. Każdej z tych osób przysługiwałoby zażalenie. Trzeba by było ustalić wszystkich pokrzywdzonych. Gdyby każdy z nich miał prawo do zażalenia, proces nigdy by się nie skończył.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#BeataMik">Trzeba mieć na uwadze fakt, iż dotyczy to dwóch konfiguracji procesowych. W każdym wypadku mamy do czynienia z tzw. oskarżycielem posiłkowym ubocznym. Ze względów ekonomicznych ustawodawca ograniczył prawo do zażalenia, właśnie dlatego, żeby w sprawach, w których występuje wiele osób pokrzywdzonych przestępstwem, nie paraliżować toku postępowania nadmiernymi uprawnieniami procesowymi.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#BeataMik">Jeśli chodzi o wątpliwości co do słuszności wyroku w stosunku do danej osoby, nie ma przeszkód, żeby w wypadkach skrajnych pokrzywdzony określonym czynem, który nie wszedł w rolę oskarżyciela posiłkowego, wystąpił z podaniem o nadzwyczajny środek zaskarżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#TeresaLiszcz">Moim zdaniem, nie jest to zgodne z prawdą. Jeżeli ktoś nie jest uczestnikiem postępowania, to nie przysługują mu żadne środki zaskarżenia.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#TeresaLiszcz">Znam konkretną sprawę osoby, która przyszła do mojego biura. Osoba ta wniosła nawet kasację do Sądu Najwyższego. Odpowiedziano jej wyraźnie, że na gruncie art. 56 par. 3 nie ma ona żadnych możliwości korzystania ze środków zaskarżenia, nawet gdyby miała oczywistą rację.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#TeresaLiszcz">Poza tym chodzi tu nie tylko o sytuacje, w których jest wielu pokrzywdzonych, ale też o sytuacje, których dotyczy par. 2, gdzie może być jeden pokrzywdzony. Sąd może uznać, że nie jest on pokrzywdzonym. Zakłada się, że prawa takiego pokrzywdzonego są bronione przez oskarżyciela publicznego. Jak to w praktyce bywa, każdy wie. Nie zawsze prokurator w sprawach, które uzna za drobniejsze, z wytężeniem pracuje. W sprawie, o której mówię, sytuacja była wręcz nieprzyzwoita. Prokurator składał wnioski przeciwko rzeczywiście pokrzywdzonej osobie. Na to, że oskarżyciel publiczny będzie bronił interesów pokrzywdzonego, nie zawsze można liczyć.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#TeresaLiszcz">Nie wiem, skąd bierze się mniemanie, że sąd będzie musiał prowadzić śledztwo, kto ewentualnie jest pokrzywdzony. Przecież do sprawy wstępuje się na wniosek złożony w odpowiednim terminie. Nie jest tak, że to sąd z urzędu ma szukać pokrzywdzonych. Termin, do kiedy trzeba zgłosić udział w postępowaniu w charakterze oskarżyciela, jest określony dosyć rygorystycznie.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#TeresaLiszcz">Zdaję sobie sprawę z tego, że może to spowodować pewne opóźnienia. Z jednej strony mamy prawa pokrzywdzonego, a z drugiej akurat w tym przypadku mocno dbamy o tempo postępowania, chociaż w wielu innych adwokaci hamują je na różne sposoby i jakoś to znosimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#LeszekPiotrowski">Czuję się w obowiązku zgłosić wniosek dalej idący niż wniosek posłanki Teresy Liszcz. Chciałbym, aby ustosunkowali się do niego eksperci, gdyż nie miałem okazji rozmawiać z nimi na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#LeszekPiotrowski">W sprawie Kopalni „Wujek” było 9 zastrzelonych, 25 było wykazanych w akcie oskarżenia jako ci, którzy doznali różnego kalibru uszkodzeń ciała. Sąd uznał, że rodziny 9 zastrzelonych mogą brać udział w postępowaniu, a rodziny 25 rannych — nie. Nie mogę zgodzić się na takie rozstrzygnięcie. Według jakich kryteriów sąd ma oceniać, kto jest godzien brać udział w postępowaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego, a kto nie?</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#LeszekPiotrowski">Chodzi tu o szkodliwe unormowanie. Proponuję je skreślić. We wszystkich mediach mówi się o tym, że chroniona ma być ofiara przestępstwa, a nie oskarżony, z czym oczywiście się nie zgadzam. Ofiara przestępstwa, przez którą rozumiem pokrzywdzonego, posiada określone prawa procesowe z woli ustawodawcy. Dlaczego sędzia ma decydować o tym, kto ma być stroną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem, że poseł Leszek Piotrowski proponuje skreślenie całego art. 56.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#LeszekPiotrowski">Proponuję skreślić w art. 56 cały par. 1, a w par. 2 wyraz „także”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PiotrHofmański">Chciałbym zwrócić uwagę na pewne niebezpieczeństwa, które wynikają z takiego toku rozumowania. Musimy pamiętać o tym, że omawiany przepis został pomyślany na użytek takich spraw, jak np. sprawa Bezpiecznej Kasy Oszczędności, w której liczba pokrzywdzonych jest ciemną liczbą. Jeżeli okaże się, że wszyscy oni mają uprawnienia procesowe wynikające z Kodeksu postępowania karnego, co wiąże się z wieloma różnymi konsekwencjami w toku procesu, to spowoduje to bardzo poważną przewlekłość postępowania.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PiotrHofmański">Dyskutowana instytucja była szeroko uzasadniana. Chodziło o to, żeby w wyjątkowych wypadkach istniała możliwość ograniczenia liczby oskarżycieli posiłkowych. Obawiam się, żebyśmy patrząc przez pryzmat konkretnej sprawy, o której mówił poseł Leszek Piotrowski, nie próbowali reagować w ten sposób, że usuwamy całą instytucję, która w pewnych przypadkach może być użyteczna. Nie jestem pewien, czy byłby to właściwy krok. Wydaje mi się, że lepiej byłoby ją pozostawić, licząc na zdrowy rozsądek. Praktyka, o której mówił poseł Leszek Piotrowski, jest wadliwa, ale czy ma ona prowadzić do skreślenia przepisu, który w innych sytuacjach może być użyteczny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#BeataMik">W naszym przekonaniu należy mieć na uwadze fakt, że sąd podejmując decyzję w zakresie wyłączenia musi dojść do wniosku, że jest to konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#BeataMik">Po drugie, pragnę przeprosić posłankę Teresę Liszcz za mój niezupełnie prawny język. Miałam na myśli nadzwyczajne środki zaskarżenia, które nie wymagają uruchamiania drogi procesowej. Chodzi o zwykłe podanie czy to do Rzecznika Praw Obywatelskich, czy do ministra sprawiedliwości. Proszę wybaczyć, że użyłam skrótu myślowego. Pokrzywdzony może skorzystać z takich środków, jeśli uzna, że orzeczenie kończące jest dla niego krzywdzące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#AndrzejGaberle">Uznaję słuszność argumentów, które poniosła posłanka Teresa Liszcz w stosunku do art. 56 par. 2. Rzeczywiście można się nad tym zastanawiać.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#AndrzejGaberle">Jeśli chodzi o par. 1 pokrzywdzony może wykazywać, że nie posiadał on żadnej możliwości wstąpienia do postępowania. Jeżeli przyznamy mu prawo do zażalenia, to zażalenie takie będzie musiało być rozpoznawane. Pokrzywdzonych może być sporo. Początkowo będzie to obciążało nie tyle sąd, ile policję, która będzie musiała wszystko ustalać. Nigdy nie można wykluczyć, że w pewnym momencie wyłoni się pokrzywdzony, który powie, że nikt go nigdy nie poinformował, że może przystąpić do postępowania. Powstanie wówczas kłopot.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#AndrzejGaberle">Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że w przypadku, który opisał poseł Leszek Piotrowski, sąd popełnił błąd. Nie było to prawidłowe postępowanie. Niemniej na podstawie błędów sądu bałbym się wyciągać wniosek o zbędności całego przepisu. Prof. Piotr Hofmański podał inny przykład. Podobnych przypadków jest bardzo dużo. Są sprawy, w których występuje po paruset pokrzywdzonych. Nie ma wówczas praktycznej możliwości uwzględnienia wszystkich pokrzywdzonych, nawet będąc do nich bardzo otwarcie ustosunkowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#SteveBaczyński">Przysłuchując się tonącej dyskusji dochodzę do wniosku, że instytucja oskarżyciela posiłkowego została wymyślona historycznie, kiedy nie było Internetu, telefonu, powielacza i kiedy nie było przestępstw, w których są setki pokrzywdzonych. Komisja powinna zadać sobie pytanie, czy można dyskryminować pokrzywdzonego, tzn. wpuścić na salę jednego i nie wpuścić drugiego?</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#SteveBaczyński">Wydaje mi się, że jeżeli sąd może orzec, że wszyscy pokrzywdzeni otrzymują odszkodowanie, to skreślenie instytucji oskarżyciela posiłkowego znacznie uprościłoby cały system. Jeżeli jednak Komisja postanowi o pozostawieniu owej instytucji, to wydaje mi się, że po to, aby być w porządku, należy udzielić głosu każdemu. Zgadzam się z opinią posłanki Teresy Liszcz. Należy być konsekwentnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przyczyną wprowadzenia omawianego rozwiązania było uproszczenie i przyspieszenie postępowania.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#KrzysztofŚmieja">Możemy postąpić tak jak radzi prokurator Steve Baczyński, tzn. skreślić art. 56. Możemy pozostawić go w dotychczasowym brzmieniu albo też dokonać modyfikacji proponowanych przez posłów Leszka Piotrowskiego i Teresę Liszcz.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#KrzysztofŚmieja">Sugeruję, abyśmy na tym zakończyli dyskusję i przeszli do głosowania. Rozpoczniemy od głosowania wniosku posła Leszka Piotrowskiego w sprawie skreślenia par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wiąże się to ze skreśleniem par. 3, w którym powołujemy się na par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#LeszekPiotrowski">Wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosku posłanki Teresy Liszcz. Dotyczył on skreślenia par. 3, a w par. 2 wyrazu „także”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#TeresaLiszcz">Mój wniosek dotyczył tylko par. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posłanki Teresy Liszcz, która proponuje skreślenie art. 56 par. 3?</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 5 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek posłanki Teresy Liszcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#TeresaLiszcz">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 10 dotyczącej art. 62. Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos? Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu zmiany 10? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 11 odnoszącej się do art. 72. Proponuje się tu nadanie nowego brzmienia owemu artykułowi. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu propozycji podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#TeresaLiszcz">Sprawa występowania przed sądem w innym języku została już rozstrzygnięta w Prawie o ustroju sądów powszechnych. Dlaczego powtarza się to samo w przepisach dotyczących procedury karnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofŚmieja">O ile pamiętam, chodziło tam o tłumacza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#TeresaLiszcz">W Prawie o ustroju sądów powszechnych jest mowa o tym, że jeśli ktoś nie włada językiem polskim, ma prawo występować w języku sobie znanym oraz prawo do korzystania z pomocy tłumacza. Nie wiem, czy obydwie normy zostały uzgodnione ze sobą i czy potrzebne jest powtórzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem wątpliwości, które podnosi posłanka Teresa Liszcz. Pamiętam głosy pojawiające się w trakcie dyskusji na ten temat. Podkreślono między innymi to, że chodzi tu o procedurę karną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PiotrHofmański">Rzeczywiście, w Prawie o ustroju sądów powszechnych mamy do czynienia z taką samą gwarancją. Co więcej, jest ona tak samo zapisana. Chodzi o prawo do korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza, z tym że odnosi się ono wyłącznie do postępowania przed sądem. Postępowanie karne jest pojęciem szerszym. Przede wszystkim chodzi o problem postępowania przygotowawczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#TeresaLiszcz">Oskarżony występuje przed sądem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PiotrHofmański">W Kodeksie postępowania karnego funkcjonuje przepis, który nakazuje nam rozumieć to pojęcie szerzej. Mieści się w nim również podejrzany. Chodziło o to, żeby w toku całego postępowania było zagwarantowane prawo do korzystania z pomocy tłumacza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem, że obydwa przepisy nie pokrywają się w pełni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 11.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 12 dotyczącej art. 74.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#AndrzejGaberle">Niewielka zmiana w istocie jest zmianą bardzo istotną. Obecny zapis stanowi pewną specyfikację tego, co zostało powiedziane na początku, a mianowicie, że oskarżony obowiązany jest poddać się oględzinom zewnętrznym ciała oraz innym badaniom nie połączonym z naruszeniem integralności ciała. Dalej następuje specyfikacja: „w szczególności wolno od oskarżonego...”. Wymienia się tu czynności, które są szczególnie wskazane.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#AndrzejGaberle">W sprawozdaniu wyrazy „w szczególności wolno” proponuje się zamienić wyrazami „wolno także w szczególności”. Wyraz „także” zmienia się w formule pierwszej części zdania znajdującej się przed średnikiem. Druga część zdania po średniku jest oddzielona od pierwszej. Nie obowiązują w związku z tym rygory, które zostały ustalone na początku. Od razu pojawia się niejasność, czy można dokonać oględzin połączonych z naruszeniem integralności ciała, czy np. pobranie odcisków będzie możliwe przy naruszeniu wymagań wskazanych na początku przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#BeataMik">Pozwolę sobie nie zgodzić się z prof. Andrzejem Gaberle. W obecnym brzmieniu przepis art. 74 par. 2 pkt 1 jest nielogiczny. W pierwszej części zdania czytamy, że oskarżony ma obowiązek poddać się oględzinom zewnętrznym oraz innym badaniom nie połączonym z naruszeniem integralności ciała. Wymienione są tutaj oględziny i inne badania. Natomiast w drugiej części, która rozpoczyna się od sformułowania „w szczególności wolno” — mamy tu do czynienia jakby ze specyfikacją tego, o czym jest mowa w pierwszej części zdania — czytamy, że wolno od oskarżonego pobrać odciski, fotografować go oraz okazać w celach rozpoznawczych. Tymczasem czynności typu pobranie odcisków, fotografowanie i okazanie wcale nie są ani oględzinami, ani badaniem.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#BeataMik">Omawianemu przepisowi chcieliśmy nadać brzmienie logiczne, gdyż obecne takie nie jest. Jeszcze raz powtarzam, że obecnie do oględzin i badań zalicza się pobieranie odcisków, fotografowanie i okazywanie innym osobom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejGaberle">Z logiką bym uważał. Drugą część zdania można potraktować jako swego rodzaju definicję tego, o czym jest mowa w pierwszej części. Ustawa ma prawo robić tego rodzaju rzeczy. Z logiką nie ma to nic wspólnego.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#AndrzejGaberle">Nie ulega wątpliwości, że dyskutowana zmiana odcina pierwszą część zdania od drugiej. Będzie w niej mowa o czymś zupełnie innym, co nie będzie podlegać rygorom obowiązującym na podstawie pierwszej części zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#BeataMik">Idąc tokiem rozumowania prof. Andrzeja Gaberle raczej nie można przyjąć za uprawnione definiowanie wyrażeń „oględziny zewnętrzne” czy „inne badania” specyfikacją pobranie odcisków, fotografowanie oraz okazanie w celach rozpoznawczych, ponieważ wszystkie te sformułowania mają określone znaczenie na gruncie postępowania karnego. Nie podzielam zastrzeżeń prof. Andrzeja Gaberle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#TeresaLiszcz">Zastanawiam się, czy omawiany przepis rzeczywiście jest nielogiczny, czy fotografowania nie można uznać za rodzaj oglądu zewnętrznego. Podobnie pobranie odcisków to rodzaj jakiegoś badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#AndrzejGaberle">Jest to inne badanie połączone z oględzinami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy któryś z posłów przejmuje wniosek prof. Andrzeja Gaberle polegający na skreśleniu wyrazu „także”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#TeresaLiszcz">Sformułowanie „w szczególności także” brzmi źle. Jeżeli chodzi tu o całkiem inną sprawę, to nie powinno być wyrazu „także”. Jeżeli druga część zdania nie jest powiązana z pierwszą, to wyraz „w szczególności” nie ma znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#TeresaLiszcz">Przejmuję wniosek prof. Andrzeja Gaberle. Proponuję pozostawienie dotychczasowego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posłanki Teresy Liszcz, która proponuje, aby przepis art. 74 par. 2 pkt 1 pozostał w dotychczasowym brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 4 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła wniosek posłanki Teresy Liszcz. Zaakceptowano zmianę treści art. 74 par. 2 pkt 1 proponowaną w przedłożeniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 12b, w ramach której przepisowi art. 74 par. 3 proponuje się nadać następującą treść: „W stosunku do osoby podejrzanej można dokonać badań lub czynności, o których mowa w par. 2 pkt 1, a także przy zachowaniu wymagań określonych w par. 2 pkt 2, pobrać krew, włosy lub wydzieliny organizmu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#TeresaLiszcz">Zmiana polega na dodaniu wyrazu „włosy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#SteveBaczyński">Wydaje mi się, że pojawi się niespójność z art. 192, gdzie wprowadzona możliwość pobrania próby pisma ręcznego od podejrzanego, której to możliwości nie ma w stosunku do oskarżonego. Wydaje mi się, że powinna istnieć w tym zakresie pewna równoległość, a nawet w stosunku do oskarżonego powinny być szersze możliwości. Tymczasem przepis art. 192 par. 5 jest szerszy od przepisu art. 74 par. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jaka z tego wynika konkluzja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Prokurator Steve Baczyński proponuje, aby przyjąć podobny zapis jak w ramach zmiany 41, tzn. aby od oskarżonego można było pobrać próbę pisma, wykonać fotografie, dokonać utrwalenia próby głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#SteveBaczyński">Dokładnie o to mi chodzi. W art. 74 par. 3 powinno się zapisać: „W stosunku do osoby podejrzanej można dokonać badań lub czynności, o których mowa w par. 2 pkt 1, a także przy zachowaniu wymagań określonych w par. 2 pkt 2 pobrać krew, włosy lub...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że w tym miejscu miałoby nastąpić powtórzenie zapisu z art. 192 par. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#SteveBaczyński">Wydaje mi się, że jest to potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jaka jest opinia ekspertów na ten temat? Powtórzę, że zgłoszona propozycja polega na tym, aby w art. 74 par. 3 po wyrazach „lub wydzieliny organizmu” dodać zapis umieszczony w zmianie 41 dotyczącej art. 192 par. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#SteveBaczyński">Zgodnie z nowym brzmieniem art. 192 par. 5 można pobrać odciski daktyloskopijne, włosy, ślinę, próby pisma, wykonać fotografię lub dokonać utrwalenia zapisu głosu. Matematycznie byłoby logiczne, gdyby oskarżony również był osobą podejrzaną. Chciałbym się upewnić, czy rzeczywiście tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#BeataMik">W art. 192 określa się maksimum środków przymusu, jakie można wykonać dla celów eliminacyjnych wobec osoby, która nie ma jeszcze statusu osoby podejrzanej, a co dopiero oskarżonego.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#BeataMik">To, o co chodzi prokuratorowi Stevowi Baczyńskiemu, w stosunku do osoby podejrzanego oskarżonego jest dopuszczalne na mocy art. 74 par. 2 pkt. 1 i 2. W stosunku do osoby podejrzanej wyżej kwalifikowanej od osób wymienionych w art. 192, tzn. osoby, która wchodzi w zakres postępowania karnego, wolno to samo na podstawie art. 74 par. 3 w związku z par. 2 pkt 1. Zatem jest tu zachowana symetria. Ponadto można więcej w stosunku do tego, kto spełnia wyższą progresywną rolę w procesie po stronie sprawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#SteveBaczyński">Niestety, nie zrozumiałem wypowiedzi prokurator Beaty Mik. Osoba podejrzana powinna mieć większe uprawnienia, ponieważ w stosunku do niej jest większe domniemanie niewinności. Wobec oskarżonego przedstawia się zarzuty. Istnieje większy stopień prawdopodobieństwa popełnienia przez niego niedozwolonego czynu. W związku z tym wobec oskarżonego powinno być wolno więcej. Okazuje się, że w art. 192 par. 5 przewiduje się większe uprawnienia niż w art. 74 par. 3. Według mnie uprawnienia określone w art. 74 par. 3 powinny być równie szerokie jak uprawnienia określone w art. 192 par. 5.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#SteveBaczyński">Moje pytanie jest następujące: czy wobec oskarżonego lub podejrzanego można postępować na podstawie art. 192 par. 5? Jeżeli odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, wycofuję swoje uwagi. Jeżeli odpowiedź jest negatywna, proponuje, aby zapis z art. 192 par. 5 wkomponować do art. 74 par. 3. Czy zdaniem ekspertów wobec oskarżonego można postępować na bazie art. 192 par. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#BeataMik">Wobec oskarżonego można więcej na podstawie art. 74.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#SteveBaczyński">Czy wobec oskarżonego można postępować na podstawie art. 192 par. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#BeataMik">Nie ma takiej potrzeby, ponieważ w stosunku do oskarżonego podejrzanego w postępowaniu przygotowawczym ma zastosowanie art. 74 par. 2 pkt. 1 i 2, na podstawie którego można zrobić więcej aniżeli to, co jest limitowane w art. 192 par. 5. Nie ma co do tego cienia wątpliwości. W art. 192 par. 5 zostały wyliczone tylko te czynności, które wolno wykonywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#KrzysztofŚmieja">Myślę, że to wyjaśnia problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#TeresaLiszcz">Nie mam pełnej jasności w tym zakresie. Wydaje mi się, że rozumiem, na czym polega problem. Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że to, co wolno w stosunku do kandydata na podejrzanego - w istocie o takie osoby chodzi w art. 192 - tym bardziej wolno w stosunku do oskarżonego. Czy jednak na pewno tak jest? Przepisy art. 74 i 192 są sformułowane nieco inaczej. Wydaje mi się, że odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca, gdyż w art. 192 jest mowa o ślinie, a w art. 74 o wydzielinie, co jest pojęciem szerszym.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#TeresaLiszcz">Zastanawiam się nad tym, jaki był sens różnego konstruowania obydwu przepisów. Jeżeli katalogi są podobne, to czy nie lepiej byłoby określić taki katalog najszerzej jak to jest możliwe w art. 74, a w art. 192 zapisać, że stosuje się odpowiednio taki a taki przepis z wyłączeniem tego a tego? Czy podobne katalogi trzeba powtarzać w różnym ujęciu? Potem trzeba zastanawiać się, który jest węższy, a który szerszy. Czy nie można określić go raz, a w drugim przypadku odnieść się do niego z ewentualnymi wyłączeniami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PiotrHofmański">Wokół toczącej się dyskusji narosło kilka nieporozumień.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#PiotrHofmański">Na pytanie, które natarczywie stawia prokurator Steve Baczyński, czy wobec oskarżonego można stosować środki określone w art. 192, jestem skłonny odpowiedzieć przecząco. Być może na zasadzie jakiejś skomplikowanej argumentacji a maiore ad minus można by taką dopuszczalność wyprowadzić, ale byłoby niedobrze, gdybyśmy granice dopuszczalnych ingerencji w swobody obywatelskie mieli określać poprzez skomplikowaną argumentację prawniczą. Powinno być jasne i klarowne, który z podmiotów w jaki sposób jest obowiązany do poddania się określonym czynnościom. Z całą pewnością wymaga to precyzyjnego określenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#SteveBaczyński">Czy na podstawie art. 74 można pobierać próby pisma ręcznego, utrwalać zapis głosu w stosunku do oskarżonego? Proszę prokurator Beatę Mik o odpowiedź, tak czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#BeataMik">Z uwagi na to, że w art. 74 par. 2 pkt. 1 i 2 jest użyta formuła „w szczególności”, oznacza to, że można więcej aniżeli jest tam zapisane, byleby rodzajowo było to zbierane z tym, co jest określone. Gdybyśmy pokusili się o wprowadzenie katalogów, moglibyśmy doprowadzić do sytuacji, że w szczególnym wypadku uzasadnionym racjami dowodowymi nie można by było dokonać pewnej czynności pominiętej w katalogu. Proszę sobie wyobrazić, że dla celów dowodowych może być konieczne pobranie naskórka. Nie mam cienia wątpliwości, że może to być dokonane przy okazji wykonywania badań na podstawie art. 74 par. 2 pkt 2. Gdybyśmy w tym przypadku chcieli posłużyć się katalogiem, mogłoby się okazać, że naskórek jest pominięty, wobec czego nie można go pobrać.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#BeataMik">Jeżeli chodzi o czynności porównywalne z pobraniem odcisków i podobnego rodzaju śladów, to jest rzeczą oczywistą - w praktyce nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości, że można to uczynić na podstawie art. 74 par. 2 pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#BeataMik">Wyobraźmy sobie sytuację, w której potrzebne byłoby pobranie od podejrzanego rysunku, ponieważ dla celów dowodowych niezbędne jest badanie linii graficznych przy rysowaniu przez niego sylwetki człowieka. Jeśli pokusilibyśmy się o katalog, moglibyśmy coś takiego pominąć. Pisząc o próbie pisma pominęlibyśmy rysunek.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#BeataMik">Jako wieloletni praktyk zapewniam, że zastosowana formuła jest użyteczna i że wspomniane czynności są dopuszczalne de lege lata poza wszelkimi wątpliwościami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#SteveBaczyński">Odpowiedź na moje pytanie brzmi: tak czy: nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#BeataMik">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#TeresaLiszcz">Jestem laikiem w zakresie prawa karnego, ale wyjaśnienia, które słyszeliśmy przed chwilą, nie bardzo mi się podobały. Nie były one zbyt przekonujące. Nie wyobrażam sobie, żeby na bazie sformułowania „w szczególności” można było pobierać naskórek czy cokolwiek innego, zwłaszcza że czynności wymienione po owych wyrazach miałyby być dokonywane w ramach oględzin. Nie wiem, czy próbki pisma można pobierać w ramach oględzin, zwłaszcza że w innym miejscu Kodeksu postępowania karnego wymienia się to jako jedną z czynności. Uważam, że coś tu nie gra. Wydaje mi się, że powinniśmy stworzyć jakiś katalog.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#TeresaLiszcz">Powinniśmy zastanowić się, na ile katalog dotyczący kandydata na podejrzanego powinien być węższy od katalogu czynności, które można wykonać wobec oskarżonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę o składanie konkretnych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#TeresaLiszcz">Proponuję skonstruowanie możliwie dokładnego katalogu. Nie wiem, czy uda się nam pozbyć wyrazów „w szczególności”, ale w przypadku ingerencji w osobę ludzką zupełnie mi się one nie podobają. Być może jednak udałoby się nam ich uniknąć.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#TeresaLiszcz">Następnie w art. 192 powinniśmy się odwołać do wspomnianego katalogu z koniecznymi wyłączeniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#KrzysztofŚmieja">Myślę, że wyliczenie określonych czynności nie dokonałoby się z krzywdą dla art. 74. Wydaje mi się to racjonalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#TeresaLiszcz">Powinniśmy stworzyć katalogi, które byłyby dosyć łatwo porównywalne. Chodzi o to, żeby nie okazało się, że w niektórych aspektach przepis art. 74 jest węższy od przepisu art. 192. Takie są obawy prokuratora Steva Baczyńskiego. Moim zdaniem, są one uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#BeataMik">Z praktycznego punktu widzenia jawią się obawy, czy zdoła się ukonstytuować katalog wyczerpujący. Jeżeli nie, to proponowane rozwiązanie będzie stanowiło zawężenie w stosunku do dotychczasowych możliwości organów ścigania, czyli zaprzepaszczenie pewnych szans dowodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#TeresaLiszcz">Sugeruję, abyśmy dzisiaj nie rozstrzygali tej kwestii. Proponuję, aby Ministerstwo Sprawiedliwości wraz z Biurem Legislacyjnym i przewodniczącym Komisji spróbowało poszukać lepszego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę sobie zanotować, że do art. 74 jeszcze powrócimy.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#KrzysztofŚmieja">Poseł Leszek Piotrowski sygnalizował, iż ma uwagi do art. 73.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#LeszekPiotrowski">Chodzi tu o uprawnienia adwokata, w związku z czym nie mogę siedzieć spokojnie.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#LeszekPiotrowski">W art. 73 par. 1 czytamy, że adwokat ma prawo porozumieć się ze swoim klientem korespondencyjnie. W par. 2 i 3 zapisano, iż możliwość ta może być ograniczona przez prokuratora. Natomiast w par. 4 znajduje się wyjątek od wyjątku: „Zastrzeżenia, o których mowa w par. 2 i 3 nie mogą być utrzymywane ani dokonane po upływie 14 dni od dnia tymczasowego aresztowania podejrzanego”.</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#LeszekPiotrowski">Chciałbym wiedzieć, jak adwokat może sprawdzić, czy jego korespondencja była cenzurowana, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-158.3" who="#LeszekPiotrowski">Uważam, że omawiany przepis stanowi wyraz braku zaufania do adwokatów. To tak jakby obrońca był w zmowie z oskarżonym, a korespondencja z nim miała służyć czynnościom nie stanowiącym obrony.</u>
          <u xml:id="u-158.4" who="#LeszekPiotrowski">Jako adwokat protestuję przeciwko pozostawieniu art. 73 bez zmian, jak to uczyniła podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę o przedstawienie konkretnej propozycji, ponieważ nie chcę tracić czasu na dyskusję na temat aksjologii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#LeszekPiotrowski">Proponuję, aby nie było kontroli korespondencji adwokata z jego klientem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że poseł Leszek Piotrowski proponuje skreślenie par. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#LeszekPiotrowski">Oraz par. 4. Jest w nim określony wyjątek od wyjątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PiotrHofmański">Nie tylko. Przepis par. 4 dotyczy również par. 2.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PiotrHofmański">Jeżeli wykreślimy par. 3, przeciwko czemu osobiście nic nie mam, to w par. 4 należy wykreślić jedynie wyrazy „i 3”, a wyrazy „zastrzeżenia, o których mowa” zastąpić wyrazami „zastrzeżenie, o którym mowa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że poseł Leszek Piotrowski proponuje wykreślenie par. 3 z art. 74. Jakie jest stanowisko strony rządowej wobec owej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#BeataMik">Ponieważ przedstawiona propozycja nie została w żaden sposób uzasadniona, chociażby z tego powodu rząd ma prawo zgłosić protest.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#BeataMik">Po drugie, rozwiązania, które są przedmiotem regulacji art. 74 par. 3 i 4, są wyrazem daleko idącego ukłonu w stosunku do obrońcy w porównaniu z tym, co obserwowaliśmy pod rządami Kodeksu postępowania karnego z 1969 r., nawet po ucywilizowaniu całej instytucji nowelą bodajże z 1990 r., kiedy wprowadzono zażalenie na zastrzeżenie obecności czy kontrolę korespondencji.</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#BeataMik">Wobec tego do podobnego wniosku przedstawionego bez szerszego uzasadnienia, biorąc pod uwagę fakt, że w Kodeksie postępowania karnego z 1997 r. uczyniono bardzo duży ukłon w stosunku do adwokatów w roli obrońców, jest mi bardzo trudno się odnieść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że strona rządowa jest przeciwna wnioskowi posła Leszka Piotrowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#BeataMik">Zdecydowanie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jeszcze chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#TeresaLiszcz">Chciałabym się upewnić, czy możliwość kontroli korespondencji istnieje tylko w krótkim czasie po aresztowaniu, tzn. w ciągu 14 dni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PiotrHofmański">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#AndrzejGaberle">Nie chciałbym zgłaszać wątpliwości co do uczciwości adwokatów, aczkolwiek chyba nie ma takiego środowiska, w którym wszyscy byliby stuprocentowo uczciwi. Do jednego z więzień adwokaci wnieśli broń.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#AndrzejGaberle">14 dni wydaje mi się bardzo minimalnym okresem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jeszcze chciałby się w tej sprawie wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#LeszekPiotrowski">Wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 13 dotyczącej art. 75. Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec przyjęcia owej zmiany? Nie widzę. Stwierdzam, iż Komisja zaakceptowała zmianę 13.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 14 dotyczy art. 78 par. 2. Polega ona na zastąpieniu wyrazów „nie istniały” wyrazami „nie istnieją”. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu owej zmiany? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do zmiany 15 dotyczącej art. 79. Zmiana 15a odnosi się do art. 79 par. 1. Czy wzbudza ona wątpliwości członków Komisji? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 15b dotyczy art. 79 par. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#LeszekPiotrowski">Zdecydowanie opowiadam się przeciwko przepisowi proponowanemu w ramach zmiany 15b. Jest on głęboko niesłuszny. Dyskusja na ten temat toczy się od wielu lat. Uczestniczą w niej publicyści, ludzie, którzy nie wiedzą, o co chodzi w postępowaniu. O niepoczytalności oskarżonego decyduje sąd i tylko sąd, a nie biegły.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#LeszekPiotrowski">Co z tego, że w sprawie o zabójstwo dwóch biegłych wypowie się, że oskarżony jest zdrów jak ryba? Po 5 latach - gdyż tyle może trwać postępowanie w pierwszej instancji - może przyjść dwóch następnych i powiedzieć, że oskarżony jest chory, był chory albo się rozchorował psychicznie. Nie może być tak, że w interesie sędziów będzie się przyspieszać postępowanie w ten sposób, że oskarżonego pozbawi się pomocy przy użyciu jednego z dowodów dotyczących jego zdrowia psychicznego, poczytalności. O poczytalności jest mowa w wyroku. Wcześniej jest mowa tylko o możliwości brania udziału w rozprawie.</u>
          <u xml:id="u-175.2" who="#LeszekPiotrowski">Całą sprawę dobrze przemyślałem. Nie chcę dalej zabierać głosu. Powiedziałem to, co najważniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jest odmiennego zdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#BeataMik">Omawiany przepis miałby bardzo wąskie zastosowanie, a mianowicie tylko wówczas, gdyby biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że poczytalność oskarżonego nie budzi wątpliwości, że nie ma cienia wątpliwości co do tego, że jest on zdrowy.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#BeataMik">W sytuacjach, które budzą kontrowersje, tzn. jeżeli okaże się, że oskarżony jest np. osobą nieporadną i przydałaby mu się obrona, ponieważ są wątpliwości, czy może bronić się sam, ma zastosowanie art. 79 par. 2, na mocy którego oskarżony musi mieć obrońcę również wtedy, gdy sąd uzna to za niezbędne ze względu na okoliczności utrudniające obronę. Tak więc proponowane rozwiązanie nie narusza praw oskarżonego. Nie blokuje się natomiast postępowania w sytuacjach, gdy symuluje on chorobę psychiczną albo organy procesowe są nadwrażliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#AndrzejGaberle">Nie należy mylić dwóch spraw, a mianowicie poczytalności i zdrowia psychicznego. Są to dwie różne rzeczy. Można być w pełni poczytalnym i jednocześnie chorym psychicznie, a właściwie nie tyle chorym, co mieć bardzo wyraźne usterki w sferze psychiki. Człowiek, który ma bardzo poważnie obniżony iloraz inteligencji, może być całkowicie poczytalny. Czy jednak jest on w stanie działać sam? Jest zupełnie oczywiste, że nie.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#AndrzejGaberle">Nie powoływałbym się na przepis art. 79 par. 2. Był bardzo silny nacisk ze strony Krajowej Rady Sądownictwa, żeby obecność oskarżonego na rozprawie była tylko jedną sprawą, żeby nie było w tym zakresie żadnego obowiązku. Niestety, ale w tym zakresie nie polegałbym na sądach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są jeszcze jakieś głosy w dyskusji? Nie widzę. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posła Leszka Piotrowskiego polegającym na skreśleniu zmiany 15b?</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 2 głosami za, przy 1 przeciwnym i 3 wstrzymujących się, przyjęła wniosek posła Leszka Piotrowskiego. Przepis art. 79 par. 4 pozostaje w dotychczasowym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 16. Dotychczasową treść art. 81 oznacza się jako par. 1 i dodaje się nowy par. 2. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu propozycji przedłożonej w sprawozdaniu podkomisji. Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-179.4" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że zmiana 16 została zaakceptowana.</u>
          <u xml:id="u-179.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 17 polegającej na dodaniu par. 3 do art. 85. Czy któryś z członków Komisji zgłasza sprzeciw wobec przyjęcia owej zmiany? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-179.6" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że proponowane rozwiązanie zostało zaaprobowane.</u>
          <u xml:id="u-179.7" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 18 dotyczy art. 88. Zmiana 18b polega na nadaniu nowego brzmienia przepisowi par. 2. Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się przeciwko owej propozycji? Nie widzę. Zmiana 18b odnosi się do par. 3, w którym proponuje się skreślenie wyrazu „jej”. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu takiego rozwiązania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-179.8" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że zmiana 18 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-179.9" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 19. W art. 91 po wyrazach „uczestniczyć w rozprawie” dodaje się wyrazy „zadawać pytania”. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#LeszekPiotrowski">Jest to korzystna zmiana, ale według mnie jest ona niewystarczająca. Powinniśmy dopisać, że przedstawiciel organizacji społecznej ma prawo do składania wniosków, z wyjątkiem dowodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jakie jest uzasadnienie tego wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#LeszekPiotrowski">Potrzebny może być wniosek np. o odroczenie rozprawy, sprowadzenie kogoś do sądu przymusowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#BeataMik">Zgodnie z przepisem art. 9 par. 2 strony i inne osoby bezpośrednio zainteresowane mogą składać wnioski o dokonanie również tych czynności, które organ może lub ma obowiązek podejmować z urzędu. W naszym przekonaniu przepis ten stanowi podstawę ogólną do funkcjonowania wszelkich wniosków każdej zainteresowanej osoby, a nie tylko strony. Z mocy tego przepisu przedstawiciel organizacji społecznej ma prawo do składania wniosków już obecnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy poseł Leszek Piotrowski podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#LeszekPiotrowski">Oczywiście, że tak. Nie może być w tym zakresie żadnych niejasności. Przekonałem się na własnej skórze, że istnieje rozbieżność w interpretacji uprawnień przedstawiciela organizacji społecznej. Nie pozwolono mi zadawać pytań. Uważam, że poza pytaniami należy dopisać wnioski nie będące wnioskami dowodowymi, gdyż stanowiłoby to utożsamienie owego podmiotu ze stroną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy któryś z członków Komisji jest przeciwny rozwiązaniu proponowanemu przez posła Leszka Piotrowskiego? Nie widzę. Rozumiem, że zostało ono zaakceptowane przez Komisję. W art. 91 dopisujemy wyrazy „składać wnioski, z wyłączeniem wniosków dowodowych”. Czy jednak nie wystarczyłby zapis „składać wnioski”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#LeszekPiotrowski">Byłoby to szersze uprawnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#KrzysztofŚmieja">Oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#BeataMik">Jeżeli chodzi o kwestię wniosków dowodowych, to do art. 9 par. 2, który jest przepisem ogólnym, mamy lex specialis w postaci art. 167. W którym prawo do składania wniosków dowodowych obecnie zostało zastrzeżone dla stron. Zgodnie z przedłożeniem rządowym zaakceptowanym przez podkomisję przepis ten został uzupełniony o podmiot określony w art. 416.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#BeataMik">W moim przekonaniu zastrzeganie w art. 91, że prawo do składania wniosków nie dotyczy wniosków dowodowych, jest zbędne, gdyż wynika to z art. 167.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#LeszekPiotrowski">Zgadzam się z przedstawioną argumentacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#KrzysztofŚmieja">Wobec tego w art. 91 wystarczy dodać wyrazy „składać wnioski”.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 20 odnoszącej się do art. 101. Czy posłowie wyrażają zgodę na przyjęcie owej zmiany? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 21. Dotyczy ona art. 107. Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec przyjęcia zmiany 21? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 22. W art. 115 par. 2 dodaje się zdanie drugie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#LeszekPiotrowski">Proponowany przepis podoba mi się, ale mam jedno pytanie. Czy zdanie odrębne dotyczy tylko sędziego zawodowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#BeataMik">Gdy ławnik zgłosi zdanie odrębne, podpisują się wszyscy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że Komisja zaakceptowała zmianę 22.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 23. W ramach zmiany 23a w art. 117 dodaje się nowy par. 2a. Rozumiem, że nie budzi on niczyich wątpliwości. W ramach zmiany 23b nadaje się nowe brzmienie przepisowi par. 4, który stanowi delegację do wydania rozporządzenia przez właściwych ministrów. Pozostaje jedynie kwestia oceny prawidłowości owej delegacji, ale - o ile pamiętam - wytyczne były prawidłowo skonstruowane. Uznaję, że Komisja przyjęła zmianę 23.</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia kolejnej zmiany 24. W ramach zmiany 24a nadaje się nowe brzmienie przepisowi par. 1 w art. 131. Czy są głosy przeciwne wobec propozycji podkomisji? Nie widzę. Zmiana 24b polega na dodaniu w art. 131 nowego par. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JerzySkrydzki">Komenda Główna Policji stoi na stanowisku, że policja nie jest organem doręczającym. Zdecydowanie przeciwko temu protestujemy. Obecnie powstają prywatni operatorzy pocztowi. Zapewne pojawi się konkurencja na rynku pocztowym. Nowi operatorzy będą doskonale spełniali swoją rolę i wywiązywali się z obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#JerzySkrydzki">Niestety, przepis art. 131 par. 1 mimo tego, że dopiero po przecinku dodano wyrazy „a w razie konieczności — przez Policję”, jest nadużywany zarówno przez prokuraturę, jak i przez sądy.</u>
          <u xml:id="u-195.2" who="#JerzySkrydzki">Policja nie posiada takiego zadania jak doręczanie wezwań. Nie mamy też na to środków finansowych. Chciałbym zwrócić na to uwagę członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proponowane rozwiązanie nie jest zupełnie nowe. Rozumiem, że przedstawiciele Komendy Głównej Policji postulują, aby od niego odstąpić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#LeszekPiotrowski">Proponuję skreślenie Policji jako listonosza. Instytucja ta jest nadużywana, dlatego że Policja doręcza pismo solidnie i dokładnie. W przypadku Policji można mieć większą pewność, że pismo doszło do adresata niż w przypadku zawodowego doręczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#KrzysztofŚmieja">Policja wykazuje się dużą skutecznością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#LeszekPiotrowski">Rola Policji jest zupełnie inna niż doręczanie papierków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#BeataMik">Doceniając pozycję policjantów należy zważyć na konsekwencje prawne, jakie wywołałyby proponowane rozwiązania. Kiedy w szczególnej sprawie o dużym wydźwięku społecznym sąd lub prokurator powierzyłby doręczenie wezwania, to można by to było skutecznie kwestionować. Mam na myśli przypadki, kiedy w szczególnej sprawie sąd lub prokurator nie zdecydowałby się na innego doręczyciela na podstawie przepisów prawa powszechnego.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#BeataMik">Proszę zważyć, że de facto wprowadzilibyśmy zakaz doręczania wezwań przez Policję. Nad faktem, że przepis jest nadużywany, mogę jedynie ubolewać.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#BeataMik">Dyskutowana instytucja jako instytucja wyjątkowa jest potrzebna. Bywają sytuacje związane z czasem lub splotem okoliczności, w których Policja jest nieodzowna.</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#BeataMik">Nie prosimy o doręczanie pism przez funkcjonariuszy Komendy Głównej Policji, chociaż w niektórych indywidualnych sprawach nie jest wykluczone, że prokurator może o to poprosić.</u>
          <u xml:id="u-200.4" who="#BeataMik">Strona rządowa jest przeciwna zgłoszonej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#WitMajewski">Myślę, że państwo nie może postawić się w sytuacji, w której wezwanie nie zostanie doręczone. Określony sposób doręczenia w ostateczności musi istnieć, gdyż w przeciwnym razie nie byłaby zagwarantowana praworządność. Bezpiecznik musi być zachowany.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#WitMajewski">Inną sprawą jest nadużywanie przepisu. Policja powinna to wykazać po to, aby można było owo nadużywanie wyeliminować. Ze względu na bezpieczeństwo procesowe musi jednak istnieć pewien wentyl bezpieczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jeśli nie ma więcej chętnych do zabrania głosu, przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posła Leszka Piotrowskiego polegającego na wykreśleniu z art. 131 par. 1 wyrazów „a w razie konieczności — przez Policję”?</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciła wniosek dotyczący art. 131 par. 1.</u>
          <u xml:id="u-203.3" who="#KrzysztofŚmieja">Celem uzupełnienia przypomnę, że i tak obserwujemy pewien postęp. Mając określone doświadczenia sądowe, zdaję sobie sprawę, że oczekiwania Policji są ogromne. Powody, dla których istnieje omawiane rozwiązanie, wynikają z rzetelności Policji.</u>
          <u xml:id="u-203.4" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są uwagi do zmiany 24b? Nie widzę. Stwierdzam, że zmiana ta została zaaprobowana przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-203.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 25. W art. 133 par. 2 po wyrazach „na drzwiach mieszkania” dodaje się wyrazy „lub w skrzynce pocztowej adresata”. Nastąpiła tu niewielka zmiana w stosunku do przedłożenia pierwotnego, ale myślę, że dokonaliśmy jej z pożytkiem dla czytelności przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W ordynacji pocztowej istnieje skrzynka oddawcza, z której tutaj zrezygnowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne proponuje powrót do istniejącej terminologii. Wobec tego składam wniosek w tym zakresie, abyśmy posłużyli się terminem funkcjonującym w prawie, a konkretnie w ordynacji pocztowej.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#KrzysztofŚmieja">Pamiętam wątpliwości, które pojawiły się przy omawianiu owej zmiany. Zdaje się, że zgłosił je poseł Jerzy Wierchowicz.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przejmując wniosek przedstawiciela Biura Legislacyjnego, proponuje, aby przepis art. 133 par. 2 uzupełnić o wyrazy „lub w oddawczej skrzynce pocztowej adresata”.</u>
          <u xml:id="u-205.3" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem przedstawionego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-205.4" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła wniosek w sprawie uzupełnienia art. 133 par. 2.</u>
          <u xml:id="u-205.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 26. Podkomisja proponuje, aby art. 138 otrzymał następujące brzmienie: „Strona, a także osoba nie będąca stroną, której prawa zostały naruszone, przebywające za granicą, mają obowiązek wskazać adresata dla doręczeń w kraju; w razie nie uczynienia tego, pismo wysłane na ostatnio znany adres w kraju albo, jeżeli adresu tego nie ma, załączone do akt sprawy, uważa się za doręczone”. Chodzi tutaj o skutki doręczenia.</u>
          <u xml:id="u-205.6" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu zmiany 26? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-205.7" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 27, która dotyczy art. 139. W zmianie 27a proponuje się skreślenie par. 2. W zmianie 27b proponuje się nadanie nowego brzmienia przepisowi par. 3 „Przepis par. 1 nie dotyczy pism wysłanych po raz pierwszy po prawomocnym uniewinnieniu oskarżonego”. Nikt nie zgłasza sprzeciwu wobec przyjęcia zmiany 27.</u>
          <u xml:id="u-205.8" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 28 dotyczącej art. 141. Przepis ten stanowi delegację do wydania rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-205.9" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 29, w ramach której proponuje się nadanie nowego brzmienia przepisowi art. 145 par. 1. Zmiana ta była dyskutowana na posiedzeniu podkomisji. Czy są głosy przeciwne jej przyjęciu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-205.10" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 30 dotyczącej art. 147. W ramach zmiany 30a przepis par. 3 otrzymuje brzmienie: „Jeżeli czynność procesową utrwala się za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk, protokół można ograniczyć do zapisu najbardziej istotnych oświadczeń osób biorących w niej udział. Zapis obrazu lub dźwięku, a także przekład zapisu dźwięku, jeżeli go sporządzono, stają się załącznikami do protokołu”. Czy są uwagi do tego przepisu? Nie widzę. Zmiana 30b polega na nadaniu nowego brzmienia przepisowi par. 5, który zawiera delegację do wydania rozporządzenia. Nie widzę sprzeciwu wobec przyjęcia zmiany 30.</u>
          <u xml:id="u-205.11" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 31. Dotyczy ona art. 156. Czy są uwagi do zmiany 31a dotyczącej par. 1? W ramach zmiany 31b nadaje się nowe brzmienie par. 2. Zmiana 31c polega na uzupełnieniu przepisu par. 5. W ramach zmiany 31d nadaje się nowe brzmienie przepisowi par. 6 stanowiącego delegację do wydania rozporządzenia. Skoro nie ma zastrzeżeń, zmianę 31 uważam za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-205.12" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 32 dotyczącej art. 167. Czy są inne propozycje odnoszące się do tego przepisu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-205.13" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 33 odnosi się do art. 171. Zmiana 33a polega na nadaniu nowego brzmienia przepisowi par. 2, a zmiana 33b na dodaniu nowego brzmienia przepisowi par. 2, a zmiana 33b na dodaniu nowego par. 2a o treści: „Jeżeli osoba przesłuchiwana nie ukończyła 15 lat, czynności z jej udziałem powinny być w miarę możliwości przeprowadzone w obecności jej przedstawiciela ustawowego lub opiekuna, chyba że dobro postępowania stoi temu na przeszkodzie”. Nie widzę uwag do zmiany 33.</u>
          <u xml:id="u-205.14" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 34 dotyczy art. 173 par. 4, który stanowi delegację do wydania rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-205.15" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 35 dotyczącej art. 177.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Do proponowanego przepisu wkradł się błąd maszynowy. Przed wyrazem „czynności” brakuje litery „w”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 36, która odnosi się do art. 178. Nikt nie wnosi uwag.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 37. Dotyczy ona art. 180. Podkomisja proponuje nadać nowe brzmienie przepisowi par. 2. Nikt nie jest odmiennego zdania.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 38. Przepis art. 181 par. 2 stanowiący delegację ustawową otrzymuje nowe brzmienie.</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 39, w ramach których nadaje się nową treść przepisowi art. 184.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#AndrzejGaberle">W par. 1 czytamy, że sąd na wniosek prokuratora wydaje postanowienie dopuszczające zeznania świadka z zachowaniem w tajemnicy okoliczności umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka, w tym danych osobowych. Czy oznacza to, że zostaną utajnione te fragmenty wypowiedzi świadka, które mogą doprowadzić do ujawnienia jego tożsamości? Jeżeli tak, to jak się to ma np. do art. 410, który stanowi, że można orzekać tylko na podstawie całokształtu dowodów ujawnionych w toku postępowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#BeataMik">Czym innym jest kwestia zachowania w tajemnicy danych umożliwiających ustalenie tożsamości świadka, w tym danych osobowych, a czym innym jest ujawnienie, wprowadzenie dowodów do postępowania. Na tym etapie dysonansu nie dostrzegam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PiotrHofmański">Po sformułowaniu, które przytoczył prof. Andrzej Gaberle, znajduje się zastrzeżenie „jeżeli nie mają one znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie”. Rozumiem, że zapis ten oznacza tyle, że żaden sąd wśród okoliczności, na podstawie których orzeka, nie może uwzględnić okoliczności utajnionych. Nie mają one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Tylko pod tym warunkiem mogą być utajnione. Nie są one wprowadzone do podstawy orzekania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy mamy dalej drążyć podniesienie wątpliwości? Pamiętam, że poświęciliśmy im pół dnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#AndrzejGaberle">Nie chcę wdawać się ponownie w dyskusję. Pozwalam sobie jedynie zwrócić uwagę, że wątpliwości będą się pojawiały. Jak powiedziałem, nie chcę od nowa rozpoczynać debaty na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#KrzysztofŚmieja">Natura omawianej instytucji jest taka, a nie inna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#AndrzejGaberle">Uważam, że zostałem zaproszony po to, aby podnieść wątpliwości, które mi się nasuwają. Czy posłowie je podzielają, czy nie, to już jest inna sprawa. Uważam, że moja rola jest taka, a nie inna i staram się z niej wywiązywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#KrzysztofŚmieja">Korzystając z wiedzy i doświadczenia prof. Andrzeja Gaberle, oczekujemy od niego również pomocy, niezależnie od wysuwanych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#AndrzejGaberle">Wątpliwości, o których mówimy, podnoszę, dlatego że mnie one nurtują. Wszyscy pamiętają, że omawiana kwestia była dość obszernie dyskutowana w Świnoujściu. Stanęło na takim, a nie innym rozwiązaniu. W tej chwili nie mam gotowej kontrpropozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#KrzysztofŚmieja">Będziemy pamiętać o tej sprawie. Gdyby udało się znaleźć lepsze rozwiązanie, to przecież nie kończymy jeszcze procesu legislacyjnego, wobec czego możemy je uwzględnić. Wszyscy chcemy znaleźć złoty środek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#LeszekPiotrowski">Właściwie chciałem zaproponować, abyśmy rozpatrywany przepis pozostawili do rozstrzygnięcia na następnym posiedzeniu Komisji. Chodzi tu o trudną materię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#KrzysztofŚmieja">Poświęciliśmy temu już sporo czasu. Jeżeli posłowie bądź eksperci uznają, że jest coś godnego uwzględnienia dla dobra sprawy, to uczynimy to w drodze poprawki lub wniosku mniejszości. Jest to możliwe na obecnym etapie naszych prac. Czy członkowie Komisji akceptują takie rozwiązanie? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#KrzysztofŚmieja">Myślę, że wątpliwości dotyczą całego art. 184. Trudności, o których wspominali eksperci, w istocie dotyczą przełożenia pewnego stanu faktycznego na język prawniczy.</u>
          <u xml:id="u-219.2" who="#KrzysztofŚmieja">Czy możemy przejść do omówienia zmiany 40? Polega ona na dodaniu nowego art. 185a. Brzmienie par. 1 tego artykułu jest następujące: „W sprawach o przestępstwa określone w art. 197, 200 oraz 201 Kodeksu karnego pokrzywdzonego, który w chwili czynu nie ukończył 15 lat, powinno się przesłuchać w charakterze świadka tylko raz, chyba że wyjdą na jaw istotne okoliczności, których wyjaśnienie wymaga ponownego przesłuchania lub zażąda tego oskarżony, który nie miał obrońcy w czasie pierwszego przesłuchania”.</u>
          <u xml:id="u-219.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przytoczę również treść par. 2: „Przesłuchanie przeprowadza sąd na posiedzeniu z udziałem biegłego psychologa. W przesłuchaniu mogą wziąć udział prokurator, obrońca oraz pełnomocnik pokrzywdzonego, a obecna może być osoba wymieniona w art. 51 par. 2, jeżeli nie ogranicza to swobody wypowiedzi przesłuchiwanego” oraz treść par. 3: „Protokół przesłuchania odczytuje się na rozprawie głównej: jeżeli został sporządzony zapis dźwiękowy przesłuchania, należy go odtworzyć”.</u>
          <u xml:id="u-219.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 41. W art. 192 dodaje się par. 5 w brzmieniu: „W celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych bądź ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów, można pobrać odciski daktyloskopijne, włosy, ślinę, próby pisma, wykonać fotografię osoby lub dokonać utrwalenia zapisu głosu. Po wykorzystaniu w sprawie, w której dokonano pobrania lub utrwalenia, pobrany lub utrwalony materiał zbędny dla postępowania należy niezwłocznie protokolarnie zniszczyć lub wydać osobie, od której został pobrany lub której głos utrwalono i jeżeli osoba ta o to wnosi”. Czy są uwagi do przytoczonego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zdaniu drugim nie ma mowy o fotografii. Nie wiem, czy fotografię można uznać za utrwalony materiał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#KrzysztofŚmieja">Można. Dyskutowaliśmy długo nad owym przepisem.</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 42. Polega ona na dodaniu w art. 198 par. 1 po wyrazach „akta sprawy” wyrazów „w zakresie niezbędnym do wydania opinii”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#BeataMik">We wspominanym już przeze mnie piśmie z dnia wczorajszego minister sprawiedliwości przedstawił pod rozwagę Komisji propozycję, aby w polskim procesie karnym nie rezygnować w ogóle z użycia poligrafu zwanego też wariografem.</u>
          <u xml:id="u-222.1" who="#BeataMik">Propozycja zawarta w przedłożeniu rządowym nie została zaakceptowana przez członków podkomisji. Niemniej strona rządowa nie może przejść do porządku dziennego nad faktem, że poligraf funkcjonuje w procedurach wielu państw, i to państw cywilizowanych. W szczególności używa się go w celach eliminacyjnych w Niemczech. Mimo że przepisu, w którym by była mowa o tym wprost, nie ma, przyjęła się taka, a nie inna praktyka. W ramach tego jakże surowego i rygorystycznego prawa nikt nie przeczy temu, że poligraf jako eliminacyjna metoda badawcza może być stosowany.</u>
          <u xml:id="u-222.2" who="#BeataMik">Idąc tym tropem strona rządowa pozwala sobie poddać pod rozwagę członków Komisji skorygowaną propozycję, ażeby nie zaprzepaścić w ogóle możliwości użycia poligrafu w polskiej procedurze. Proponujemy oznaczyć dotychczasową treść art. 199 jako par. 1 i dodać par. 2 w brzmieniu: „W wypadkach, o których mowa w art. 192 par. 5” — czyli wtedy, gdy zachodzi potrzeba dokonania eliminacji podejrzanych, zanim jeszcze natrafi się na trop sprawcy — „za zgodą osoby badanej biegły może również stosować środki techniczne mające na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu tej osoby”. Oczywistą konsekwencją takiego rozwiązania byłoby wyłączenie stosowania w tym zakresie przepisu par. 1.</u>
          <u xml:id="u-222.3" who="#BeataMik">Strona rządowa jeszcze raz apeluje i przekonuje, że na etapie poszukiwania w gronie osób typowanych jako potencjalni sprawcy użycie poligrafu przez biegłego za zgodą osoby badanej nie stanowiłoby naruszenia ani reguł praworządności ani radnych innych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jest odmiennego zdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#AndrzejGaberle">Przepis art. 192 par. 5 został dodany z tego względu, że wyłącza on możliwość odmowy pobrania odcisków daktyloskopijnych i innego materiału. Już dzisiaj policja może przejść do osoby, która wchodzi w zakres jej zainteresowania i zapytać, czy zechce ona oddać swoje włosy, ślinę, zgodzi się na sfotografowanie. Jeżeli osoba ta zgodzi się, to nie ma żadnych przeszkód, żeby dokonać takich czynności.</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#AndrzejGaberle">To, o czym mówiła prokurator Beata Mik, miałoby być dokonywane za zgodą osoby badanej. Dzisiaj również w celach eliminacyjnych można zbadać kogo się chce i jak się chce, jeżeli dana osoba wyrazi na to zgodę. Żadnego dodatkowego przepisu wprowadzać tutaj nie trzeba.</u>
          <u xml:id="u-224.2" who="#AndrzejGaberle">Cały dowcip polega na tym, że wprowadzenie do procesu tego rodzaju urządzenia jest czymś niebezpiecznym. Stanowi to pierwszy krok do zainstalowania w procesie karnym urządzenia, które daje złudne, a wskutek tego niebezpieczne pozory ścisłości.</u>
          <u xml:id="u-224.3" who="#AndrzejGaberle">W procesie niemieckim, w którym akurat trochę się orientuję, rzeczywiście można wykorzystywać poligraf tyle tylko, że poza procesem na zasadzie czystej selekcji.</u>
          <u xml:id="u-224.4" who="#AndrzejGaberle">Dzisiaj nikt nie zabrania za zgodą osoby, która ma być poddana badaniu, przeprowadzić je. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Chodzi tylko o to, żeby tego nie wprowadzać do przepisów proceduralnych, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#KrzysztofŚmieja">Co na to mogą odpowiedzieć przedstawiciele Komendy Głównej Policji. Właściwie mają oni dużo do powiedzenia na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#RomanWojtuszek">Sąd Najwyższy wypowiadał się na temat poligrafu już na podstawie przepisów Kodeksu postępowania karnego z 1997 r. W jednym z istotnych orzeczeń uznał poligraf jako środek wykorzystywany przez biegłego w ramach dowodu z jego opinii. Z tego, co jest mi wiadomo, dowód ten być może nie jest masowo wykorzystywany w postępowaniach przygotowawczych, ale funkcjonuje. Efekty związane z owym dowodem są spore w prowadzonych postępowaniach przygotowawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PiotrHofmański">Pamiętam burzliwą dyskusję, jaką toczyliśmy na ten temat w Świnoujściu. Chyba już wszystkie argumenty zostały wypowiedziane. Mam niewiele do dodania ponad to, co powiedział prof. Andrzej Gaberle, z którym się zgadzam. Na dzisiaj według mojej najlepszej wiedzy brak jest dowodów na efektywność wykorzystywania tego rodzaju urządzeń w postępowaniach sądowych i pozasądowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#JerzySkrydzki">Cały czas mówimy nie o tym, że wariograf wskaże nam, że ktoś jest sprawcą przestępstwa. Mówimy o użyciu w celach eliminacyjnych. Jest to zasadnicza różnica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#KrzysztofŚmieja">Orzeczenie Sądu Najwyższego nie wyklucza użycia wariografu w zakresie wydania opinii przez biegłego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#AndrzejGaberle">Nie znam tego orzeczenia, ale się z nim zapoznam. Niewykluczone, że napiszę do niego glosę.</u>
          <u xml:id="u-230.1" who="#AndrzejGaberle">Zastosowanie poza procesowe poligrafu jest sprawą tych, którzy go stosują. Przynosi ono bardzo różne efekty. Znam przypadki, kiedy śledztwo zostało sprowadzone przez to na manowce, o czym się nie mówi. Znam też przypadki, kiedy pomogło to w wyselekcjonowaniu pewnych osób i takim poprowadzeniu postępowania, które dostarczyło pełnowartościowego materiału dowodowego.</u>
          <u xml:id="u-230.2" who="#AndrzejGaberle">Na czym polega niebezpieczeństwo? Otóż niebezpieczeństwo polega na tym, że jeżeli do postępowania karnego wprowadza się dowód badania poligraficznego, tworzy się pozór, że mamy do czynienia z urządzeniem, które daje niezawodne wyniki albo co najmniej w bardzo wysokim stopniu prawdopodobne. Okazuje się, że jest to tylko i wyłącznie złudzenie. Jest to dowód niebezpieczny. Nie bez powodu w wielu krajach wprowadzanie do procesu jako dowodu badania wariograficznego jest niedopuszczalne. Można badać jedynie poza procesem w celach selekcyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PiotrHofmański">W obecnym brzmieniu art. 199 znajdują się gwarancje, że oświadczenia złożone wobec biegłego dotyczące zarzucanego mu czynu nie mogą stanowić dowodu. Dopuszczając badanie przy użyciu poligrafu złamiemy te gwarancje. Powinny one czemuś służyć. Nie bardzo potrafię się z tym pogodzić. Jeżeli poligraf będzie wykorzystywany poza procesem w celach eliminacyjnych, to będzie to zupełnie co innego. Jeżeli chcielibyśmy zachować gwarancje wynikające z art. 199, to stosowanie wariografu nie będzie miało sensu, ponieważ efekt ów jego pracy nie będzie można wykorzystać dowodowo. Nie wiem, czy jesteśmy skłonni poświęcić wspomniane gwarancje dla efektów, od których nie możemy zbyt wiele oczekiwać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jak wobec tego traktować orzeczenie Sądu Najwyższego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PiotrHofmański">Osobiście go nie znam, ale nie twierdzę, że znam wszystkie. Jeżeli rzeczywiście takie orzeczenie istnieje, to jestem ciekaw, jak uporano się z przepisem art. 199.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#BeataMik">Pozwoliłam sobie zażartować, że rząd z otwartą przyłbicą łamie zasadę wyrażoną w art. 199. Mówiąc poważnie, złamanie zasady nastąpiłoby tylko wobec biegłego, którego powołujemy w celu przeprowadzenia badań poligraficznych. Taka jest cena.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#LeszekPiotrowski">Uważam, że badanie poligraficzne nie ma sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#KrzysztofŚmieja">Po to, aby nie przeciągać teoretycznej dyskusji, sugeruję przejść do głosowania. Ze swej strony przejmuję wniosek strony rządowej.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za oznaczeniem dotychczasowej treści art. 199 jako par. 1 i dodaniem par. 2 w brzmieniu zaproponowanym przez stronę rządową?</u>
          <u xml:id="u-236.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 2 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek dotyczący uzupełnienia art. 199 o nowy par. 2.</u>
          <u xml:id="u-236.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 43 dotyczącej art. 203. Przepisowi par. 5 stanowiącemu delegację do wydania rozporządzenia podkomisja proponuje nadać nowe brzmienie.</u>
          <u xml:id="u-236.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 44 dotyczącej art. 205 par. 1. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu propozycji podkomisji? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#TeresaLiszcz">Czy w art. 203 par. 5 chodzi o zakłady specjalne przeznaczone do wykonywania obserwacji czy też o oddziały w normalnych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-237.1" who="#TeresaLiszcz">Sformułowanie „wykaz zakładów psychiatrycznych i zakładów leczenia odwykowego przeznaczonych do obserwacji” sugerowałoby, że chodzi o zakłady specjalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#BeataMik">Rzeczywiście tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 45 dotyczącej art. 209. Zmiana 45a odnosi się do par. 2, a zmiana 45b do par. 4.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#KrzysztofŚmieja">W ramach zmiany 46 nadaje się nowe brzmienie przepisowi par. 2 w art. 213.</u>
          <u xml:id="u-239.2" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 47 polega na nadaniu nowego brzmienia art. 214. Treść par. 1 byłaby następująca: „W razie potrzeby sąd, a w postępowaniu przygotowawczym prokurator, zarządza w stosunku do oskarżonego przeprowadzenie wywiadu środowiskowego przez kuratora sądowego lub inny podmiot, uprawniony na podstawie odrębnych przepisów, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach przez Policję”.</u>
          <u xml:id="u-239.3" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że przedstawiciele Komendy Głównej Policji opowiadają się za tym, aby z przytoczonego przepisu wykreślić policję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#JerzySkrydzki">Zdecydowanie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#KrzysztofŚmieja">Za chwilę przegłosujemy taki wniosek.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przeczytam proponowane brzmienie art. 214 par. 2: „Przeprowadzenie wywiadu środowiskowego jest obowiązkowe:</u>
          <u xml:id="u-241.2" who="#KrzysztofŚmieja">1) w sprawach o zbrodnie, z wyjątkiem zbrodni określonych w art. 280 par. 1 i 282 Kodeksu karnego,</u>
          <u xml:id="u-241.3" who="#KrzysztofŚmieja">2) w stosunku do oskarżonego, który w chwili czynu nie ukończył 21 roku życia, jeżeli zarzucono mu popełnienie umyślnego występku przeciwko życiu”.</u>
          <u xml:id="u-241.4" who="#KrzysztofŚmieja">Nowym przepisem jest przepis par. 3: „Wywiadu środowiskowego można nie przeprowadzać w stosunku do oskarżonego, który nie ma w kraju stałego miejsca zamieszkania”.</u>
          <u xml:id="u-241.5" who="#KrzysztofŚmieja">W par. 4 czytamy: „Wynik wywiadu środowiskowego powinien zawierać informacje uzyskane w toku wywiadu, a w szczególności: 1) imię i nazwisko...”.</u>
          <u xml:id="u-241.6" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę przeczytać proponowane brzmienie par. 5, 6, 7, 8 i 9. Za chwilę będziemy głosować wniosek dotyczący par. 1. Jeżeli ktoś ma inne wnioski, proszę je zgłaszać. Czy ktoś z posłów przejmuje wniosek dotyczący par. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#LeszekPiotrowski">Przejmuję go z tym uzasadnieniem, że nie bardzo wiem, jakie to są szczególnie uzasadnione przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#BeataMik">Wbrew pozorom problem jest bardzo poważny. Chodzi o dobór takich argumentów, które przyświecały przedłożeniu projektu rządowego. Mam na myśli usprawnienie postępowania.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#BeataMik">Jako prokurator z wieloletnim stażem pracy mogę powiedzieć, że chodzi o to, aby nie nadużywając podstawowego zakresu działania Policji, zapewnić sobie jednak taką możliwość, że w wyjątkowych wypadkach przeprowadzi ona wywiad. Policja walczy aktualnie o poszerzenie swoich uprawnień w zakresie pracy operacyjnej. Miałoby to być poszerzenie bardzo daleko idące. Już teraz Policja dysponuje o niektórych osobach ogromną wiedzą. Dlaczego ze względów ekonomicznych, z uwagi na społeczne koszty postępowania wyjątkowo nie wykorzystywać wiedzy policyjnej na użytek procesu karnego w zakresie wywiadu?</u>
          <u xml:id="u-243.2" who="#BeataMik">Zawsze jawi się problem nadużywania wyjątku od reguły, ale nie możemy patrzeć na daną instytucję przez pryzmat tego, że aktualnie prokuratorzy bądź sądy źle pracują. Chyba dążymy do tego, żeby było jak najlepiej. Policja posiada środki przeciwdziałające.</u>
          <u xml:id="u-243.3" who="#BeataMik">Strona rządowa postuluje zachowanie propozycji przedstawionej w sprawozdaniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#MarekPietruszyński">W imieniu Krajowej Rady Sądownictwa chciałbym poprzeć stanowisko prokurator Beaty Mik. Przeprowadzanie wywiadu środowiskowego przez Policję w szczególnie uzasadnionych przypadkach zmierza do usprawnienia procesu karnego bądź postępowania przygotowawczego. Przypadki nadużyć nie mogę przekreślić możliwości zbierania materiałów przez Policję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-245.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posła Leszka Piotrowskiego polegającego na skreśleniu w art. 214 par. 1 wyrazów „a w szczególnie uzasadnionych przypadkach przez Policję”?</u>
          <u xml:id="u-245.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 3 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła wniosek posła Leszka Piotrowskiego.</u>
          <u xml:id="u-245.3" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że wobec braku innych wniosków przyjęliśmy cały art. 214.</u>
          <u xml:id="u-245.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 48 dotyczącej art. 217. Artykułowi temu nadaje się nowe brzmienie.</u>
          <u xml:id="u-245.5" who="#KrzysztofŚmieja">Zgodnie z wcześniejszą sugestią zarządzam 5-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-245.6" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przypomnę jeszcze proponowane brzmienie art. 217:</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#KrzysztofŚmieja">„Par. 1. Rzeczy mogące stanowić dowód w sprawie lub podlegające zajęciu w celu zabezpieczenia kar majątkowych, środków karnych o charakterze majątkowym albo roszczeń o naprawienie szkody należy wydać na żądanie sądu lub prokuratora, a w wypadkach nie cierpiących zwłoki - także na żądanie Policji lub innego uprawnionego organu.</u>
          <u xml:id="u-246.2" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 2. Osobę mającą rzecz podlegającą wydaniu wzywa się do wydania jej dobrowolnie.</u>
          <u xml:id="u-246.3" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 3. W razie zatrzymania rzeczy, stosuje się odpowiednio przepis art. 228. Protokołu można nie sporządzać, jeżeli rzecz załącza się do akt sprawy.</u>
          <u xml:id="u-246.4" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 4. Jeżeli wydania żąda Policja lub inny uprawniony organ, działający we własnym zakresie, osoba która rzecz wyda, ma prawo niezwłocznie złożyć wniosek o sporządzenie i doręczenie jej postanowienia sądu lub prokuratora o zatwierdzeniu zatrzymania, o czym należy ją pouczyć. Doręczenie powinno nastąpić w terminie 14 dni od zatrzymania rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-246.5" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 5. W razie odmowy dobrowolnego wydania rzeczy można przeprowadzić jej odebranie. Przepisy art. 2320 par. 3 i 229 stosuje się odpowiednio”.</u>
          <u xml:id="u-246.6" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 49 odnoszącej się do art. 218. Zmiana 218a dotyczy par. 1, a w ramach zmiany 218b nadaje się nowe brzmienie przepisowi par. 2.</u>
          <u xml:id="u-246.7" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 50 polega na nadaniu nowej treści przepisowi art. 220 par. 3. Czy są uwagi do tego przepisu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-246.8" who="#KrzysztofŚmieja">W ramach zmiany 51 do art. 225 dodaje się nowy par. 4.</u>
          <u xml:id="u-246.9" who="#KrzysztofŚmieja">W ramach zmiany 52 do art. 226 dodaje się zdanie drugie.</u>
          <u xml:id="u-246.10" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 53. W art. 229 po wyrazach „w której czynności przeprowadzono, że” dodaje się wyrazy „na jej wniosek”.</u>
          <u xml:id="u-246.11" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 54. W art. 230 par. 1 na końcu kropkę zastępuje się przecinkiem i dodaje się wyrazy „chyba, że nastąpiło dobrowolne wydanie, a osoba ta nie złożyła wniosku, o którym mowa w art. 217 par. 4”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#LeszekPiotrowski">Coś tu się nie zgadza z odwołaniem. Treść art. 217 par. 4 jest następująca: „Dokumentację psychiatryczną wydaje się tylko sądowi lub prokuratorowi”. Gdzie tu jest mowa o jakimś wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#BeataMik">Chodzi o sporządzenie i doręczenie postanowienia sądu lub prokuratora o zatwierdzeniu zatrzymania rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zastanawiamy się, czy odesłanie do art. 217 par. 4 jest spójne. W art. 230 par. 1 dodaje się wyrazy „osoba ta nie złożyła wniosku, o którym mowa w art. 217 par. 4”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#LeszekPiotrowski">Został tu powołany zły artykuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#BeataMik">Chodzi o art. 217 par. 4 w nowym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rzeczywiście zmieniliśmy treść tego przepisu. Proszę zajrzeć do sprawozdania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 55. W ramach zmiany 55 a nadaje się nowe brzmienie przepisowi art. 237 par. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#LeszekPiotrowski">Chodzi tu o poważną rzecz. Nie lubię być podsłuchiwany. Nie mam zaufania do tego rodzaju przepisów. Uważam, że jest to zbyt daleko idące uprawnienie prokuratora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#BeataMik">Do tej pory też istniało takie uprawnienie. Nie jest to nic nowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#LeszekPiotrowski">Mimo to nie podoba mi się taki przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy poseł Leszek Piotrowski składa jakiś wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#LeszekPiotrowski">Tak, o wykreślenie omawianego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy wniosek ten miałby polegać na wykreśleniu par. 2 w ogóle czy też w brzmieniu proponowanych w przedłożeniu podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#LeszekPiotrowski">Opowiadam się za wykreśleniem podobnej możliwości i ze sprawozdania i de lege lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że chodzi o skreślenie art. 237 par. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#BeataMik">W konwencji procesu karnego podobna ingerencja w konstytucyjne prawa obywatela może wydawać się polemiczna. Proszę jednak wziąć pod uwagę, że na gruncie obecnego systemu prawnego mamy do czynienia z podsłuchami Policji. Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, urzędów kontroli skarbowej. Akt nieufności w stosunku do prokuratury w sytuacji, gdy prokurator ma obowiązek wystąpić do sądu o zatwierdzenie tej czynności w ciągu trzech dni - termin ten zostaje skrócony w porównaniu z tym, z czym mamy do czynienia na gruncie obecnych przepisów Kodeksu postępowania karnego - a sąd musi w ciągu pięciu dni wypowiedzieć się, czy zgadza się na kontynuację podsłuchu, wydaje się nam przesądzony.</u>
          <u xml:id="u-261.1" who="#BeataMik">Chciałbym przypomnieć, że na gruncie projektu nowelizacji ustawy o Policji - wszystko wskazuje na to, że nowelizacja ta zostanie przyjęta - podsłuch będzie mógł trwać sześć miesięcy z możliwością przedłużenia go praktycznie w nieskończoność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#TadeuszKilian">Rozumiem, że nie ma sporu co do tego, że panem śledztwa jest prokurator. Jeżeli Policja miałaby używać podobnych środków - jest do tego uprawniona na podstawie stosownych przepisów prawa - a prokuratora pozbawilibyśmy takiej możliwości, to nie wiem, jak to wszystko miałoby funkcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy poseł Leszek Piotrowski podtrzymuje swoje stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#TadeuszKilian">Nie mam żadnych uwag do pkt. 7, 12 czy 13. Bardzo dobrze, że został dodany pkt 17 w brzmieniu „łapownictwa i płatnej protekcji”. Aż prosi się uzupełnienie par. 3 o pkt 18 w brzmieniu „stręczycielstwa, kuplerstwa i sutenerstwa”. Sprawy w tym zakresie są bardzo trudne dowodowo. Kilka lat temu jako asesor sądowy rozpoznawałem kilka takich spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#KrzysztofŚmieja">Poseł Tadeusz Kilian proponuje dodać w art. 237 par. 3 nowy pkt 18 w brzmieniu „stręczycielstwa, kuplerstwa, sutenerstwa”. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PiotrHofmański">Istnieje określone kryterium, które decyduje o tym, że w par. 3 wskazano na takie, a nie inne przestępstwa. Jest to kryterium wagi czynu. Nie chcę powiedzieć, że wspomniane czyny są czynami niewielkiej wagi. Uważam tylko, że od razu zrodzi się pytanie, dlaczego nie wymieniono takiego czy innego przestępstwa. W Kodeksie karnym jest jeszcze całe mnóstwo innych przestępstw, w stosunku do których można postawić takie pytanie. Wspomniane kryterium staje się nieczytelne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#KrzysztofŚmieja">O jakie kryterium chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#PiotrHofmański">Kryterium to stanowi waga czynu. Wymienia się tu poważne przestępstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#TadeuszKilian">Wszelkiego rodzaju taksatywność powoduje, że stawia się pytanie, dlaczego wymieniono to, a nie co innego, Uważam, że waga czynów, które wskazałem, nie jest błaha. Obstaję przy swoim zdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#AndrzejGaberle">Sympatyzuję z intencją posła Tadeusza Kiliana. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że pewne czyny z zakresu, o którym mówił poseł Tadeusz Kilian, a więc związane np. z zorganizowaną przestępczością czy handlem ludźmi są już uwzględnione w omawianym katalogu. Pozostały nieco mniej groźne przestępstwa. Proszę ewentualnie wziąć to pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś chciałby jeszcze wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#BeataMik">Minister sprawiedliwości w swoich publicznych wypowiedziach akceptuje prezentowane stanowisko. W związku z tym nie pozostaje mi nic innego niż wyrazić pogląd, że proponowane rozwiązanie jest pożądane. Chyba nie ma niebezpieczeństwa, które sygnalizowano. Inne pozycje również można by było zakwestionować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#LeszekPiotrowski">Będę głosował przeciw zgłoszonej propozycji, dlatego że w żaden sposób nie pasuje ona do zestawu rozpoczynającego się od zabójstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#TadeuszCymański">Sprawa jest delikatna i wzbudza różne reakcje, ponieważ posiada ona charakter obyczajowy. Daje się to zauważyć w reakcjach na zgłoszoną propozycję. Czy jest ona pożądana, czy nie? Nie wydaje mi się, żeby chodziło tu o czyny, które niszczą całą konstrukcję. Rzeczywiście ich charakter jest nieco inny. Myślę, że skoro zgłoszona propozycja nie jest negowana z zasadniczych względów, to można ją przyjąć. Rozumiem, że niektórzy będą patrzeć na takie rozwiązanie bez entuzjazmu, ale wypowiedzi ekspertów nie odczytuję jako zdecydowanego sprzeciwu. Raczej wyrażają oni pogląd, że nie jest to najlepsze rozstrzygnięcie. Sprzeciw jest bardzo mały. Ci, którzy chcą wprowadzić dodatkowy punkt, są przekonani o słuszności tego kroku. Zdaję sobie z tego sprawę, że może to wywołać dalszą dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#BeataMik">Uważam, że proponowany zapis jest pożądany. Trudno tu mówić o entuzjazmie czy braku entuzjazmu, gdyż chodzi o instrumentarium do obsługi prawa karnego materialnego. Nie ma natomiast żadnych przeciwwskazań w tym zakresie. Co więcej, zważywszy na racje obyczajowe, przestępczość i jej fenomenologię proponowane uzupełnienie wydaje się pożądane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są jeszcze jakieś głosy w dyskusji? Jeśli nie ma, przystępujemy do głosowania. Proszę posła Tadeusza Kiliana, aby przypomniał treść swojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#TadeuszKilian">Podkomisja proponuje dodanie w art. 237 par. 3 nowego pkt. 17 w brzmieniu: „łapownictwa i płatnej protekcji”. Proponuję po pkt. 17 dopisać pkt 18 w brzmieniu: „stręczycielstwa, kumplerstwa i sutenerstwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posła Tadeusza Kiliana zgłoszonego do art. 237 par. 3?</u>
          <u xml:id="u-278.1" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy 1 przeciwnym i braku głosów wstrzymujących się, przyjęła wniosek posła Tadeusza Kiliana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam uwagę do pkt. 13. W odpowiednich przepisach Kodeksu karnego dodawaliśmy środki zastępcze. Nie wiem, czy i tutaj nie należy ich wymienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#BeataMik">Nie chodzi tu o skutki działania, ale o ściśle określone przedmioty. Istotnie należy tu wymienić środki zastępcze zgodnie z aparatem pojęciowym ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Co więcej trzeba też uwzględnić prekursory tych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że po wyrazach „substancji psychotropowych” należy dodać wyrazy „prekursorów i środków zastępczych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym wrócić na moment do zmiany 47. Proponowane brzmienie art. 214 par. 4 pkt 4 jest następujące: „informacje dotyczące stanu zdrowia oskarżonego, a także o nadużywaniu przez niego alkoholu i środków odurzających”. Czy w tym wypadku wymienienie samych środków odurzających wystarczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#BeataMik">Trzeba dodać również substancje psychotropowe i środki zastępcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 56. Przepis art. 240 otrzymuje brzmienie: „Na postanowienie dotyczące kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych przysługuje zażalenie. Osoba, której dotyczy postanowienie, może w zażaleniu domagać się zbadania zasadności oraz legalności kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych. Zażalenie na postanowienie prokuratury rozpoznaje sąd”.</u>
          <u xml:id="u-284.1" who="#KrzysztofŚmieja">W ramach zmiany 57 w art. 241 wyrazy „treści przekazów informacji innych niż rozmowy telefoniczne” zastępuje się wyrazami „treści innych rozmów lub przekazów informacji”. Zmiana 58 dotyczy art. 242 stanowiącego delegację do wydania rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-284.2" who="#KrzysztofŚmieja">Zmiana 59 odnosi się do art. 247.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#PiotrHofmański">Jeśli chodzi o zmianę 59, to wraz z prof. Andrzejem Gaberle dostrzegliśmy pewną niekonsekwencję związaną z innym rozwiązaniem, które zostało już przyjęte. Ponieważ sprawa nie jest prosta, prosimy, aby w dniu dzisiejszym nie przesądzać losu zmiany 59 i powrócić do niej na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#KrzysztofŚmieja">Dobrze. Przechodzimy do omówienia zmiany 60. Czy są jakieś uwagi do owej zmiany? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#BeataMik">Zostałam zobowiązana do przedstawienia stanowiska ministra sprawiedliwości, który prosi o ponowne rozważenie przedłożenia rządowego w zakresie podstaw tymczasowego aresztowania. Chodzi o zmianę 64 z przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#KrzysztofŚmieja">Na temat podstaw tymczasowego aresztowania dyskutowaliśmy już w dniu dzisiejszym. Teraz ponownie wracamy do art. 258. Przeczytam treść, jaką proponuje nadać temu przepisowi strona rządowa:</u>
          <u xml:id="u-288.1" who="#KrzysztofŚmieja">„Par. 1. Tymczasowe aresztowanie może nastąpić, jeżeli:</u>
          <u xml:id="u-288.2" who="#KrzysztofŚmieja">1) zachodzi uzasadniona obawa ucieczki lub ukrywania się oskarżonego, zwłaszcza wtedy, gdy nie można ustalić jego tożsamości albo nie ma on w kraju stałego miejsca pobytu,</u>
          <u xml:id="u-288.3" who="#KrzysztofŚmieja">2) zachodzi uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłaniał do fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne.</u>
          <u xml:id="u-288.4" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 2. Potrzeba zastosowania tymczasowego oskarżenia w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania może być uzasadniona grożącą oskarżonemu surową karą, jeżeli zarzucono mu:</u>
          <u xml:id="u-288.5" who="#KrzysztofŚmieja">1) popełnienie zbrodni,</u>
          <u xml:id="u-288.6" who="#KrzysztofŚmieja">2) działanie w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 Kodeksu karnego,</u>
          <u xml:id="u-288.7" who="#KrzysztofŚmieja">3) popełnienie przestępstwa w zorganizowanej grupie lub związku mających na celu popełnienie przestępstwa,</u>
          <u xml:id="u-288.8" who="#KrzysztofŚmieja">4) popełnienie przestępstwa, którego stopień społecznej szkodliwości jest znaczny.</u>
          <u xml:id="u-288.9" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 3. Tymczasowe aresztowanie może nastąpić także wtedy, gdy zachodzi uzasadniona obawa, że oskarżony popełni nowe przestępstwo umyślne, zwłaszcza gdy popełnieniem takiego przestępstwa groził.</u>
          <u xml:id="u-288.10" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 4. Skazując oskarżonego na karę pozbawienia wolności nie niższą niż 3 lata, sąd pierwszej instancji stosuje tymczasowe aresztowanie.</u>
          <u xml:id="u-288.11" who="#KrzysztofŚmieja">Par. 5. Przepisy par. 1–3 stosuje się odpowiednio do pozostałych środków zapobiegawczych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#LeszekPiotrowski">Kwestia ta była już przez nas głosowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#KrzysztofŚmieja">Nie była. Przypomnę, że poseł Jan Piątkowski złożył autonomiczny projekt i prosił o rozpatrzenie go w pierwszej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#LeszekPiotrowski">Dotyczył on instytucji obligatoryjnego aresztowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#KrzysztofŚmieja">Argumenty zapewne będą podobne, ale mamy do czynienia z dwiema propozycjami wynikającymi z dwóch odrębnych projektów: jednego, o którym mówiliśmy wcześniej i drugiego, obejmującego przedłożenie rządowe.</u>
          <u xml:id="u-292.1" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę prokurator Beatę Mik o powtórzenie motywów przedstawienia przytoczonej przed chwilą propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#BeataMik">Problem sprowadza się do brzmienia par. 2 i 3. Proponowany przepis par. 2 zastępuje obecnie domniemanie, że zachodzą przyczyny procesowe w sytuacji, gdy oskarżonemu grozi surowa kara i pozostaje on pod zarzutem popełnienia przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica przekracza 8 lat. Domniemanie to zastępujemy innym, a mianowicie tym, że potrzeba zastosowania tymczasowego aresztowania w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania może być uzasadniona grożącą oskarżonemu surową karą. Specyfikujemy też sytuacje, w których może to nastąpić. Uzupełniamy domniemanie i wskazujemy, że działa ono, gdy oskarżony popełnia zbrodnię, działa w warunkach recydywy specjalnej, popełnia przestępstwo w zorganizowanej grupie lub związku mających na celu popełnienie przestępstwa i wreszcie gdy pozostaje on pod zarzutem popełnienia przestępstwa, którego stopień społecznej szkodliwości jest znaczny.</u>
          <u xml:id="u-293.1" who="#BeataMik">Nawiasem mówiąc, wszelkie argumenty, które poddają krytyce ową przesłankę, chyba przechodzą do porządku nad tym, że kwestia stopniowalności społecznej szkodliwości czynu została ucywilizowana przez art. 115 par. 2 Kodeksu karnego, gdzie wskazuje się kryteria stopniowalności społecznej szkodliwości czynu.</u>
          <u xml:id="u-293.2" who="#BeataMik">Innymi słowy w praktyce zdarza się, że obecne podstawy tymczasowego aresztowania nie będące podstawami stricte procesowymi, czyli tymi z art. 258 par. okazują się niewystarczające. Czasami mimo tego, że zdrowy rozsądek i poczucie przyzwoitości przemawiają za tym, że sprawca powinien być tymczasowo aresztowany, przepisów kodeksowych na to nie wystarcza.</u>
          <u xml:id="u-293.3" who="#BeataMik">Druga kwestia dotyczy aresztu międzyinstancyjnego jako aresztu obligatoryjnego. Według przedłożenia rządowego areszt taki miałby zastosowanie tylko wtedy, gdy oskarżony zostaje skazany przez sąd pierwszej instancji na bazę co najmniej 3 lat pozbawienia wolności.</u>
          <u xml:id="u-293.4" who="#BeataMik">Rząd uważa, że krytyka naszej propozycji jest o tyle nietrafna, iż obligatoryjność od razu jest łagodzona przez art. 259, który wskazuje na okoliczności wyłączające możliwość zastosowania tymczasowego aresztowania. Dotyczą one stanu zdrowia oskarżonego oraz jego sytuacji rodzinnej.</u>
          <u xml:id="u-293.5" who="#BeataMik">Najkrócej rzecz ujmując, wychodzimy z założenia, że oskarżony, którego skazano aż na 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności co do zasady powinien być tymczasowo aresztowany, chyba że zachodzą okoliczności, o których mowa w art. 259 Kodeksu postępowania karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#PiotrHofmański">Powiedziałem już dużo na ten temat w Świnoujściu. Moje stanowisko wobec dyskutowanej propozycji ciągle jest zdecydowanie krytyczne. Przyznaję, że nie idzie ona tak daleko niż ta, nad którą debatowaliśmy na początku naszych prac, ponieważ obligatoryjność tymczasowego aresztowania miałaby się ograniczyć do aresztu międzyinstancyjnego. Argument dotyczący utrzymania jakiejkolwiek formy obligatoryjnego aresztu wciąż pozostaje.</u>
          <u xml:id="u-294.1" who="#PiotrHofmański">Większość argumentów wysuwanych przeciwko omawianej propozycji jest znana. Nie chciałbym ich powtarzać. Powiem jedynie, że w ostatnim czasie z pewnym niepokojem śledzę kierunki orzecznictwa Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Mam na myśli orzeczenia wydane przeciwko Polsce. Trybunał odnosi się bezpośrednio do art. 258. Tylko patrzeć jak w kolejnym wyroku zakwestionuje domniemanie, które rząd proponuje rozszerzyć. Chcemy iść w zupełnie innym kierunku niż ten, który z punktu widzenia standardów europejskich wydawałby się właściwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#AndrzejGaberle">Po to, aby nie przedłużać debaty, powiem tylko jedną rzecz. Kiedy mamy do czynienia z przepisem, który wprowadza obligatoryjne tymczasowe aresztowanie, rodzi się dość istotna wątpliwość, czy art. 259 może wchodzić w rachubę, dlatego że norma ta była nastawiona na fakultatywne tymczasowe aresztowanie. Można mieć wątpliwości, czy może on mieć zastosowanie do obligatoryjnego tymczasowego aresztowania. Należałoby go zmienić.</u>
          <u xml:id="u-295.1" who="#AndrzejGaberle">Generalnie jestem przeciwny proponowanym zmianom. Przychylam się do stanowiska prof. Piotra Hofmańskiego.</u>
          <u xml:id="u-295.2" who="#AndrzejGaberle">Pamiętajmy, że podstawa dotycząca popełnienia przestępstwa, którego stopień społecznej szkodliwości jest znaczny, od chwili wprowadzenia znajdowała się pod nieustannym atakiem, wciąż była krytykowana. Nie wracajmy do rozwiązań, z których zrezygnowaliśmy, które po kilkudziesięciu latach udało się wycofać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#BeataMik">Nie przedłużając debaty chciałabym przypomnieć standard, na który się często powołujemy. Mam na myśli art. 5 ust. 1 lit. c) europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. W przepisie tym czytamy, że nikt nie może być pozbawiony wolności, z wyjątkiem określonych przypadków i w trybie ustalonym przez prawo. Jednym z owych przypadków jest zgodne z prawem zatrzymanie lub aresztowanie w celu postawienia przed właściwym organem, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zagrożonego karą lub jeśli jest to konieczne w celu zapobieżenia popełnieniu takiego czynu lub uniemożliwienia ucieczki po jego dokonaniu. Standard europejski nie przeciwstawia się rozwiązaniu, które proponuje rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#TeresaLiszcz">Używa się tu określenia „znaczny stopień szkodliwości społecznej”. Co to znaczy „znaczny”? Czy nie można tego określenia zastąpić jakimś mocniejszym? Czy nie można podwyższyć poprzeczki? Znaczny to spory, ale jeszcze nie najwyższy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#LeszekPiotrowski">Proszę o odroczenie omawianego tematu. Jestem zaskoczony wnioskiem strony rządowej. Przy okazji rozpatrywania wniosku posła Jana Piątkowskiego wyrzekliśmy się obligatoryjnego tymczasowego aresztowania. Teraz powraca ono jak bumerang.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#KrzysztofŚmieja">Myślę, że rzeczywiście należy powrócić do kwestii art. 258.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#LeszekPiotrowski">Jest tu mowa o karze 8 lat pozbawienia wolności. Rząd chce, aby kara była surowa. Czy 8 lat pozbawienia wolności nie jest karą surową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#TeresaLiszcz">Chodzi mi o relacje pomiędzy art. 259 a zapisem dotyczącym obligatoryjnego aresztu. Stykają się tu dwie dyrektywy, które są ze sobą sprzeczne. Z jednej strony mamy obligatoryjny tymczasowy areszt, a z drugiej sformułowanie „należy odstąpić”, co brzmi jak obowiązek. Co w takiej sytuacji ma zrobić sędzia? Do której dyrektywy ma się zastosować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#BeataMik">Poddałam pod rozwagę Komisji względną obligatoryjność, ponieważ w przypadku podobnej kolizji pierwszeństwo posiada art. 259.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#TeresaLiszcz">Z czego to wynika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#BeataMik">Z relacji obydwóch przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#KrzysztofŚmieja">Nasza dyskusja rozszerza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#TeresaLiszcz">Mówimy o art. 258 i 259, które są ze sobą bezpośrednio związane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#KrzysztofŚmieja">Powrócimy do rozpatrywanej kwestii na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-307.1" who="#KrzysztofŚmieja">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>