text_structure.xml
44.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławIwanicki">Otwieram posiedzenie Komisji. Projekt porządku dziennego otrzymaliście państwo na piśmie przed rozpoczęciem posiedzenia. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu uznam, że przedstawione propozycje państwo akceptujecie. Dziękuję za akceptację.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy - Kodeks karny. Pełny tekst sprawozdania został państwu doręczony wcześniej i mam nadzieję, że każdy z państwa zapoznał się z nim. Chciałbym tylko przypomnieć, że mieliśmy na forum podkomisji dwa projekty zmiany ustawy, jeden sygnowany przez grupę posłów reprezentowanych przez posłankę Teresę Liszcz i drugi, także grupy posłów reprezentowanych przez posła Eugeniusza Kłopotka. W wyniku prac podkomisji udało się wypracować jednolity projekt zmian, który - mam nadzieję - łączy koncepcję zarówno jednego jak i drugiego projektu.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#StanisławIwanicki">Generalnie rzecz biorąc, te zmiany odpowiadają także układowi, jaki obowiązuje w tej chwili w Kodeksie karnym i nie naruszają zasad, jakie nowe kodyfikacje karne wprowadziły w życie. Projekt ten ma także wstępną akceptację przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy aktywnie uczestniczyli w jego opracowaniu. Nie wnikając w szczegóły, które możemy omówić przy prezentacji każdego artykułu, chciałem podkreślić dwie kwestie. Pierwsza to fakt, że najwięcej emocji wzbudził problem, w jakich warunkach i okolicznościach można kierowcę pozbawić prawa jazdy dożywotnio. Uznaliśmy, że zamiast tego musi być użyte pojęcie „na zawsze”. Ta propozycja zawarta jest w pkt. 1.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#StanisławIwanicki">Druga, to kwestia wielokrotnie komentowana w mediach, która odwołuje się do badań opinii publicznej opublikowanych wczoraj, a dotyczących sankcji dla kierowców prowadzących pojazd w stanie nietrzeźwości, czy też po użyciu środków odurzających - kwestia w przypadku pojazdu, czy innych tego rodzaju represji finansowych dla sprawcy wypadku.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#StanisławIwanicki">Uwzględniając różne realia i okoliczności dotyczące sprawcy takiego wypadku, a także i to, że wartość samochodu może nie być adekwatna do sytuacji i okoliczności zdarzenia uznaliśmy, że tutaj sąd orzekałby nawiązkę w proponowanej wysokości. Być może także w następnym punkcie należałoby wskazać szerzej cel, na jaki te środki finansowe byłyby przekazywane niż to wynika z zapisu w sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#StanisławIwanicki">Jest jeszcze nie rozwiązana trzecia kwestia, która była przedmiotem i wystąpień poselskich, i różnych komentarzy, na ile represyjny ma być przepis i czy możemy mówić o pozbawieniu uprawnienia do prowadzenia pojazdów na zawsze, czy też okres pozbawienia powinien być ograniczony.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#StanisławIwanicki">Z drugiej strony są koncepcje, czy w wypadku swego rodzaju recydywy, czyli po drugim skazaniu prawomocnym orzeczeniem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, także nie należałoby generalnie każdego kierowcę pozbawiać prawa jazdy na zawsze.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#StanisławIwanicki">Opinie w tej mierze są skrajne, bo jedni uważają, że propozycje przedstawione w sprawozdaniu są zbyt represyjne, zaś inni uważają, że należałoby je uzupełnić o dodatkowe zapisy, które przynajmniej od strony ustawodawczej wprowadziłyby porządek na polskich drogach.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#StanisławIwanicki">Jak wskazują statystyki z ostatniego Święta Zmarłych, czy długiego weekendu, problem pijanych kierowców jest jednym z największych oprócz dróg, które są w takim stanie technicznym w jakim są.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#StanisławIwanicki">Proszę teraz jednego z naszych ekspertów dra Ryszarda Stefańskiego o przedstawienie poprawek natury technicznej do sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RyszardStefański">Mam do projektu drobne uwagi redakcyjne. Jeżeli chodzi o projektowany art. 42 par. 3 proponuję, żeby w końcowej jego części napisać zamiast „o przestępstwo z art.” zwrot „o przestępstwo określone w art.”, dlatego że w Kodeksie karnym wszędzie używa się takiego właśnie zwrotu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#RyszardStefański">W zmianie nr 4 obejmującej nową treść art. 178 w par. 1 proponuję wyrazy „i znajdował” zastąpić wyrazem „znajdując” odnoszącym się do stanu nietrzeźwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TeresaLiszcz">Takie brzmienie nie będzie dobre w kontekście pierwszej części zdania, zaczynającego się wyrazami „Kto, naruszając” a potem „znajdując się”. Poprawnie byłoby: „Kto narusza”, a dalej „znajdując się”, aby nie było dwóch imiesłowów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RyszardStefański">Uważam, aby utrzymać proponowane brzmienie, bo takie sformułowanie mamy w innych przepisach i byłoby to analogiczne sformułowanie. Osobiście nie widzę przeszkód do przyjęcia proponowanej przeze mnie zmiany.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#RyszardStefański">W zmianie nr 7 dotyczącej art. 355 chodzi o to, że artykuł ten nie będzie miał paragrafów i będzie miał brzmienie bez podawania oznaczenia „par. 1”, które należy skreślić. Należałoby więc napisać, że „Art. 355 otrzymuje brzmienie:”. Nie trzeba wówczas pisać, że skreśla się par. 2 i 3, bo wszystkie trzy paragrafy zastępuje się jednym artykułem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zgodnie z zasadami techniki legislacyjnej w kodeksie powinny pozostać zapisy o skreślonych przepisach. Pozostaje przecież na ich tle orzecznictwo sądowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LechPaprzycki">Po ponownym odczytaniu zmiany nr 2 dotyczącej art. 47a dochodzę do wniosku, że zapis jest faktycznie inny niż intencja projektodawców. Przy obecnym bowiem zapisie nawiązka może być orzeczona tylko wtedy, kiedy sąd zakwalifikuje czyn z art. 173 albo art. 174, albo art. 177 i zawsze w związku z art. 178 albo art. 178a par. 1. Czy intencją państwa jest, żeby było właśnie tak, czy też, żeby w każdym wypadku skazania z art. 173, 174 i 177 można było orzec nawiązkę, a także wówczas, gdy czyn sprawcy jest w związku z art. 178 i 178a par. 1, bowiem jest to zupełnie inna sytuacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszNiemcewicz">Kontynuując tę myśl to, jeżeli intencją była nawiązka tylko wtedy, kiedy czyn jest w związku z art. 178, to wystarczyłoby po prostu wymienić art. 178 i 178a par. 1, bo są to osobno określane przestępstwa nie pozostające w związku. Jeżeli więc zakres miałby być szerszy, nie powinno być użyte wyrażenie „związku”.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławIwanicki">Rozstrzygać te wątpliwości będziemy przy omawianiu poszczególnych propozycji zmian i wtedy zdecydujemy, jaką przyjmiemy wersję.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do omawiania poszczególnych zmian. Art. 1 zawiera 7 zmian w kolejnych punktach. Zmiana nr 1 w art. 42 dodaje się par. 3 w brzmieniu: „Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze w razie skazania osoby prowadzącej pojazd mechaniczny za przestępstwo określone w art. 178 par. 2 lub 3”. Czy jest potrzeba omówienia art. 178?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyWierchowicz">Proszę o wyjaśnienie następującej kwestii. W zmianie nr 1 cytowanej przed chwilą mówi się o orzeczeniu zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i odnosi się to do zmiany nr 4 tego samego projektu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JerzyWierchowicz">Zmiana nr 4 dotycząca art. 178 stanowi w jego par. 2, że jeżeli sprawca działa nieumyślnie i odnosi się do par. 1 tego artykułu — kto sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym i powietrznym itd., i przewiduje środek w postaci dożywotniego pozbawienia prawa jazdy za to, że działając nieumyślnie sprowadza się katastrofę. A czy przy działaniu umyślnym nie można pozbawić dożywotnio prawa jazdy?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławIwanicki">O tym mówi par. 3 art. 178, następny, zamieszczony na str. 2 druku: „Jeżeli sprawca dopuszcza się przestępstwa określonego w art. 173 par. 1 lub 3, lub w art. 174 par. 1, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, albo zbiegł z miejsca zdarzenia, podlega karze pozbawienia wolności od 2 lat”.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyWierchowicz">Nie rozumiem, co to ma do kary dodatkowej w postaci dożywotniego pozbawienia prawa jazdy?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RyszardStefański">Chodzi tutaj o to, że ma być obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na zawsze w przypadku popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego, lub gdy zbiegł z miejsca zdarzenia. Ze względu na to, że stworzono w art. 178 par. 2 i 3 typy kwalifikowane przestępstw tam wymienionych, to wystarczy odwołanie się do tych przepisów, żeby było jasne, iż w przypadku popełnienia katastrofy umyślnej w stanie nietrzeźwości będzie w grę wchodził art. 178 par. 3 i wobec tego będzie obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#GrzegorzKurczuk">Wiem, że rozpatrujemy projekt według kolejności narastającej artykułów, ale wydaje się, że w tym przypadku powinniśmy postąpić odwrotnie. Najpierw rozpatrzyć art. 178, odsyłający do innych wymienionych wcześniej przepisów, a zakończeniem tego będzie treść art. 42.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławIwanicki">Propozycja wydaje się zasadna, bo cała regulacja będzie bardziej zrozumiała. Wobec powyższego zaczynamy rozpatrywanie projektu od zmiany nr 4 nadającej nowe brzmienie art. 178. Czy są pytania lub uwagi do par. 1 tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardStefański">W par. 1 art. 178 chodzi o penalizację tzw. lekkiego wypadku w komunikacji popełnionego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub w sytuacji, gdy sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Od chwili wejścia w życie nowego Kodeksu karnego nastąpiła zmiana pojęcia lekkiego wypadku i dzisiaj nawet lekki wypadek, w wyniku którego kilka osób dozna lekkich obrażeń ciała, a więc na okres nie przekraczający 7 dni, podlega odpowiedzialności za wykroczenie z art. 87 prim 6 Kodeksu wykroczeń niezależnie od tego, w jakim stanie nietrzeźwości sprawca się znajdował.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#RyszardStefański">Moim zdaniem, taka represja jest absolutnie zbyt łagodna i wobec tego ta propozycja zmierza do tego, żeby lekki wypadek drogowy popełniony na trzeźwo pozostał nadal wykroczeniem, a był przestępstwem tylko wówczas, jeżeli sprawca był w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WitMajewski">Zapytam o tę kwestię przy tym artykule, ale dotyczy ona nie tylko tego artykułu. Co oznacza stan pod wpływem środka odurzającego, kto to stwierdza i na jakich zasadach? Czy Kodeks karny tę instytucję dokładnie wyjaśnia?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RyszardStefański">Pojęcie to zostało użyte wcześniej w Kodeksie karnym, ale nie zostało zdefiniowane. Należy rozumieć to w ten sposób, że jest to taki stan, w którym zakłócenie czynności psychomotorycznych jest równoważne stanowi nietrzeźwości. Kodeks wykroczeń natomiast używa jeszcze pojęcia stanu po użyciu innego środka. Stwierdzenie stanu zakłócenia czynności psychomotorycznych będzie należało do specjalistów z zakresu medycyny sądowej, którzy będą określać stopień zakłócenia czynności. Nie jest to nowość, bowiem w Kodeksie karnym wprowadzono w art. 178 w brzmieniu obecnie obowiązującym taki zapis. W art. 42 par. 2 także funkcjonuje to pojęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WitMajewski">W tej sytuacji, gdy za tak określone pojęcie grozimy człowiekowi pozbawieniem prawa prowadzenia pojazdów, a stan odurzenia występuje też w kilku innych przypadkach, to przy tej interpretacji podwójna kara może być również odurzająca. Powinniśmy się zastanowić nad tą regulacją, bo, gdy ktoś złamie nogę pod wpływem ostrego hamowania sprawcy i stwierdzi, że ten ostatni ma oczy rozbiegane, bo wypił dwie kawy, co wpłynęło niekorzystnie na serce, to ma stracić dożywotnio prawo jazdy? To są takie zapisy i pozbawimy człowieka dożywotnio prawa prowadzenia pojazdów mechanicznych. Takie zagrożenie przewiduje art. 177 za obrażenia lekkie, powodujące naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni, np. złamanie nogi jednej osoby. Przecież rozkojarzenie może spowodować u sprawy nie tylko piwo, ale i wzmocniona kawa, czy podobnie działający napój. I za to mamy pozbawić dożywotnio człowieka możliwości prowadzenia pojazdów mechanicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardStefański">We wszystkich tych przepisach chodzi o stan sprawcy pod wpływem środka odurzającego. Pierwsze to wyjaśnienie, o jakie środki tutaj chodzi. Przede wszystkim będą to środki odurzające w rozumieniu ustawy o zapobieganiu narkomanii, jak również wszelkie substytuty tego rodzaju środków.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RyszardStefański">Ponieważ chodzi tu o takie zakłócenie czynności psychomotorycznych po zażyciu innego środka, jakie następują w stanie nietrzeźwości. Nie można więc powiedzieć, że człowiek lekko podchmielony, jak po wypiciu jednego piwa, jest pod wpływem środka odurzającego. Można powiedzieć, że jest on po użyciu środka odurzającego, ale jest to zupełnie inne pojęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszCymański">Rozumiem wypowiedź posła Wita Majewskiego tak, że jeżeli ktoś pijąc kawę jest w stanie wprowadzić się w stan taki, jak po wypiciu alkoholu, to jeśli spowoduje w wyniku wypadku drogowego uszczerbek na zdrowiu lub śmierć, to do oceny fachowców będzie należało, czy ten sprawca doprowadził się do takiego właśnie stanu, który uzasadnia odpowiedzialność surowszą. Osobiście uważam, że kawa nie jest takim środkiem i chodzi tu o inne podobnie do alkoholu działające substancje, zaś poseł Wit Majewski interpretuje te przepisy niewłaściwie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszCymański">Idea przepisów tych jest chyba czytelna - chodzi o zaostrzenie sankcji przede wszystkim za jazdę pod wpływem alkoholu, jak również środków odurzających, powodujących takie skutki jak alkohol. Kawa czy leki to zupełnie coś innego i o tym nie powinniśmy dyskutować.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WitMajewski">Składam wniosek o skreślenie w rozpatrywanym przepisie wyrazów „lub pod wpływem środka odurzającego”, ponieważ nasze prawo nie definiuje wystarczająco jasno dla obywatela, co to oznacza i czym to grozi. Sankcje są za te czyny zbyt wysokie bez określenia definicji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#TeresaLiszcz">Może jakimś pomysłem - w zakresie czysto gramatycznego brzmienia przepisu - będzie następująca propozycja: kto w następstwie chociażby nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym powoduje wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 par. 2, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia, podlega takiej, a takiej karze. Oczywiście brzmienie to należałoby zapisać i przeanalizować.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#TeresaLiszcz">Jeżeli można, mam jeszcze pytanie do eksperta sędziego Lecha Paprzyckiego. Jest tutaj dwa razy mowa o nieumyślności: raz o nieumyślnym naruszeniu zasad bezpieczeństwa, z czym należy się zgodzić, ale czy konieczne jest sformułowanie o nieumyślnym spowodowaniu wypadku? Czy wyraz „nieumyślne” jest w tym przypadku potrzebny?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#LechPaprzycki">Taki zapis oczywiście musi pozostać, bo w pierwszym wypadku chodzi o to, że skutek może być następstwem umyślnego naruszenia zasad z przepisów ruchu drogowego. Natomiast nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego jest istotą tego przestępstwa. Gdyby było naruszenie umyślne, to byłoby zabójstwo albo umyślne spowodowanie uszkodzenia ciała.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#LechPaprzycki">Tutaj odnosząc się z pełnym zrozumieniem do propozycji udoskonalających, które posłanka Teresa Liszcz zaprezentowała, jest to jednak w dobrym tego słowa znaczeniu tradycyjny zapis dotyczący występku komunikacyjnego i w tym zakresie lepiej jest niczego nie zmieniać, bowiem zapis jest wystarczająco dobry i nie wymaga dalszej interpretacji. Tak mnie się wydaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#TeresaLiszcz">Czy może być tak, że ktoś w stanie nietrzeźwości powoduje wypadek w czasie jazdy i to jest nieumyślność? Czy naprawdę mamy do czynienia z nieumyślnością, gdy ktoś będąc nietrzeźwym siada za kierownicą i prowadzi samochód? Czy nie ma w tym wypadku zamiaru ewentualnego? Nie jestem specjalistą z zakresu prawa karnego, stąd moje pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#LechPaprzycki">Rozróżnienie między nieumyślnością, a zamiarem ewentualnym, jest rzeczą dosyć trudną chociaż są mechaniczny, którymi się posługujemy przy dokonywaniu ustaleń. Oczywiście mogą być sytuacja takie, że zamiar ewentualny można byłoby w wyjątkowych wypadkach ustalić. W typowym wypadku komunikacyjnym takiego zamiaru wywieść się nie da.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#LechPaprzycki">Jeżeli można byłoby dokonać ustalenia, że mamy do czynienia z zamiarem ewentualnym, to w grę wejdą inne przepisy, od art. 148 poczynając i wtedy byłby to nie wypadek komunikacyjny tylko np. zabójstwo popełnione przez sprawcę przez użycie pojazdu mechanicznego, celem spowodowania zejścia śmiertelnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WitMajewski">Chciałem wspomnieć, że nie trzeba być nietrzeźwym, aby odpowiadać z tego przepisu. Wystarczy po wypadku zbiec z miejsca zdarzenia i mimo że wypadek był spowodowany nieumyślnie - odpowiadać. Dlatego też musi być nieumyślność.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławIwanicki">Myślę, że te problemy natury doktrynalnej nie powinny być tu rozstrzygane, bo już zostały dawno rozstrzygnięte.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StanisławIwanicki">Jeżeli nie ma dalszych głosów w dyskusji, poddam pod głosowanie w pierwszej kolejności wniosek posła Wita Majewskiego o skreślenie w propozycji nowego brzmienia art. 178 par. 1 wyrazów „lub pod wpływem środka odurzającego”?</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że Komisja w głosowaniu odrzuciła wniosek przy 1 głosie za wnioskiem, 10 przeciwko i 4 wstrzymujących się od głosu.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#StanisławIwanicki">Czy do redakcji tego przepisu Biuro Legislacyjne ma uwagi? Nie ma. Także minister Janusz Niemcewicz nie zgłasza uwag.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem nowego brzmienia art. 178 par. 1 podanego w zmianie nr 4 z poprawką zastępującą wyrazy „i znajdował” wyrazem „znajdując” o treści: „Kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 par. 2, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że w wyniku głosowania, Komisja większością 12 głosów za nową redakcją, przy 1 głosie przeciwko i 2 wstrzymujących się od głosu, przyjęła nowe brzmienie art. 178 par. 1.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do rozpatrzenia par. 2 art. 178. Proponowane jest następujące jego brzmienie: „Jeżeli sprawca dopuszcza się przestępstwa określonego w art. 173 par. 2 lub 4, art. 174 par. 2 lub w art. 177, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 12”. Proszę eksperta o przedstawienie tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RyszardStefański">W porównaniu z obecnym stanem prawnym zmiana ta jest istotna. Obecnie stan nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo ucieczka z miejsca zdarzenia, to ustawowe okoliczności obostrzające karą, pozwalające na wymierzenie kary zwiększonej o połowę górnej granicy zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#RyszardStefański">Ponieważ jednak w praktyce istotne znaczenie mają dolne granice sankcji, wobec tego w par. 2 jest stworzony tzw. typ kwalifikowany wskazanych tam przestępstw z podniesioną dolną granicą, a górna pozostaje w zasadzie ta sama. Obecnie również można byłoby wymierzyć ją do 12 lat pozbawienia wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TeresaLiszcz">Mam do treści przepisu uwagi może drobiazgowe, ale uważam, że przepisy powinniśmy pisać po polsku. Tutaj nie zgadzają się użyte czasy. Jest napisane: „jeżeli sprawca dopuszcza się przestępstwa albo zbiegł z miejsca zdarzenia”, a — moim zdaniem — powinien być użyty czas przeszły dokonany — sprawca dopuścił się przestępstwa. Podobnie powinno być w treści par. 1 tego artykułu — spowodował nieumyślnie wypadek. Tak jest w obecnym brzmieniu art. 178, gdzie konsekwentnie w obu przypadkach użyty jest czas przeszły. Reguł gramatycznych powinniśmy przestrzegać, a nie widzę mogącej wyniknąć z tego szkody merytorycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyZientek">Wszystkie przepisy dotyczące przestępstw drogowych zaczynają się od czasu teraźniejszego w obecnym Kodeksie karnym, np. kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TeresaLiszcz">Odczytam obecne brzmienie art. 178 Kodeksu karnego: „skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo znajdując się w stanie nietrzeźwości lub zbiegł...”, a więc jest użyty czas przeszły.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanuszNiemcewicz">Chciałbym zaapelować do państwa, żeby nie zmieniać obecnej konwencji językowej przepisów bez potrzeby, dlatego że każda tego rodzaju zmiana powoduje potem w praktyce pytania sądu, dlaczego coś uległo zmianie. Wtedy, gdy chodzi tylko o zmianę językową użytą w Kodeksie karnym i używaną w nim, także wcześniej może dojść do nieporozumień, bo sądy będą doszukiwały się przyczyn, dla których coś się zmieniło.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#StanisławIwanicki">Kwestie te możemy rozstrzygnąć zgłaszając stosowne poprawki. Kto jeszcze chciałby zabrać głos na temat treści par. 2 art. 178?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanuszNiemcewicz">Mam pytanie do ekspertów. Mam wątpliwość, czy przy art. 173 powinno być zapisane par. 2 lub 4, gdy par. 4 jest tylko kwalifikowaną formą przestępstwa z par. 2. Czy to jest dobrze sformułowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RyszardStefański">Mnie się wydaje, że dobrze, dlatego, aby rozwiać wątpliwości, bowiem gdybyśmy dali tylko par. 2, to niektórzy mogą się zastanawiać, czy rzeczywiście dotyczy to również typu kwalifikowanego. Mamy więc typ podwójnie kwalifikowany i może powstać wątpliwość, że skoro w par. 4 mamy już typ kwalifikowany, to w związku z tym można powiedzieć, że ustawodawca nie chciał, żeby jeszcze raz robić kwalifikowany z uwagi na stan nietrzeźwości. Tak jest więc jaśniej i nie budzi to wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanuszNiemcewicz">Z kolei sformułowanie par. 2 lub par. 3 prowadzi do wniosku, że także przy samym par. 4 stosuje się ten przepis i nigdy nie będzie samego par. 4 bez par. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyWierchowicz">Mam wątpliwości do treści par. 2 art. 178. Jeżeli ktoś dopuścił się przestępstwa z art. 173 par. 1 umyślnie to podlega karze łagodniejszej niż kiedy dopuści się tego przestępstwa nieumyślnie, ale będąc w stanie nietrzeźwym. Moim zdaniem, do tego zmierza ten zapis, że ktoś, kto umyślnie sprowadza katastrofę jest łagodniej traktowany niż ktoś, kto robi to nieumyślnie, ale jest w stanie nietrzeźwym.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RyszardStefański">Musimy porównywać ten stan ze stanem z par. 1 art. 173, ale mamy w nim istotną okoliczność obostrzającą odpowiedzialność karną sprawcy dopuszczającego się czynu w stanie nietrzeźwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JerzyWierchowicz">To nie jest okoliczność obciążająca tylko znamię ustawowe czynu, czyli w tej sytuacji traktujemy osobę, która nieumyślnie popełniła przestępstwo sprowadzając katastrofę surowiej niż tę, która popełniła taki czyn umyślnie, tylko dlatego, że wypiła np. dwa piwa. Nie jest to chyba najlepsze rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszCymański">Myślę, że taka chyba jest istota sprawy i stąd różnimy się w poglądach, bo poseł Jerzy Wierchowicz powiedział: tylko dlatego, że wypiła, taka osoba ma być karana surowiej. To jest pogląd, że nie ma nic złego w siadaniu po alkoholu za kierownicą. My chcemy taki stan ścigać nawet wtedy, gdy się nic innego nie stanie i taki kierowca wróci bez wypadku do domu. Opinia publiczna tego się domaga. Chcemy karać nie tylko dlatego, że wypił, ale właśnie dlatego i w surowszym karaniu za to nie widzę nic niewłaściwego.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanuszNiemcewicz">Trzeba patrzeć zawsze na konkretne przypadki, jakie mogą się zdarzyć, bo wtedy - jeżeli jest nonsens - to się on pojawi. Dla przykładu z par. 1, czyli łagodniej będzie odpowiadał człowiek, który na trzeźwo, z premedytacją uszkodzi rogatkę kolejową po to, żeby doprowadzić do zderzenia pociągu z autobusem niż ktoś, kto prowadząc autobus w stanie nietrzeźwym nie spowoduje żadnych skutków. Tak może być, ale powstanie pytanie, czy tak być powinno? W par. 1 mowa jest o każdym sposobie spowodowania katastrofy, nie tylko o kierowcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JerzyWierchowicz">Moim zdaniem, tak być nie powinno, bo jest to absurd.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#KazimierzDziałocha">Może na temat wątpliwości posła Jerzego Wierchowicza zechciałby wypowiedzieć się sędzia Lech Paprzycki, bo przyznam, że sprawa nie jest prosta.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#LechPaprzycki">Moim zdaniem, jest to kwestia pewnej koncepcji, która w ten sposób pojawia się w projekcie zmiany kodeksu. Wzbudza ona te wątpliwości, o których mówi poseł Jerzy Wierchowicz i do państwa posłów należy decyzja, czy tak to powinno być uregulowane. Jest to kwestia pewnego modelu postępowania w stosunku do osób zagrażających w istocie czasami bardzo drobnymi czynami, polegającymi na znajdowaniu się w stanie nietrzeźwości w sytuacjach, w których może dojść do utraty najwyższych dóbr właśnie przez ten stan. Mniej zależy od dobrej czy złej woli takich osób, a więcej od ich stanu nietrzeźwości. Z tym wiążą się proponowane zmiany w przepisach Kodeksu karnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#RyszardStefański">Chciałem jedynie dodać, że chodzi tu w istocie o górną granicę zagrożenia, bo dolna jest taka sama - 1 rok pozbawienia wolności. Górna granica za spowodowanie umyślnej katastrofy wynosi 10 lat, a w propozycji zmiany jest 12 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyWierchowicz">Tutaj chodzi o to, że jest łamana zasada i traktujemy surowiej kogoś, kto dopuścił się czynu nieumyślnie niż tego, który popełnia przestępstwo z pełnym rozmysłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#RyszardStefański">Pozostaje do rozważenia kwestia, kogo należy bardziej nagannie ocenić. Czy tego, który zamiarem ewentualnym doprowadza do katastrofy umyślnej czy tego, który w stanie upojenia spowoduje katastrofę nieumyślnie. Jest to kwestia przyjęcia pewnych kryteriów.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#TeresaLiszcz">Mnie się wydaje, że tym projektem, a w szczególności art. 178 w nowym brzmieniu zrobiliśmy zamieszanie z następującego powodu. Dotychczasowa funkcja art. 178 była taka, że ten przepis nie określał znamion kolejnego przestępstwa tylko wskazywał na okoliczności obciążające nakazujące podwyższenie kary, jeżeli przestępstwa określone w przepisach poprzedzających zostały popełnione w stanie nietrzeźwości lub odurzenia.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#TeresaLiszcz">Dzisiejsza propozycja brzmienia tego artykułu jednocześnie w par. 1 określa nowy typ przestępstwa, a w par. 2 i 3 - ni stąd ni zowąd - odnosi się do art. 174 i 173, czyli do dawnej funkcji art. 178. Stąd jest bałagan, także w nowo proponowanym art. 47a, który się uprzednio odwoływał do art. 178 w związku z jego funkcją podwyższenia odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#TeresaLiszcz">Jeżeli się przyjrzymy art. 178 par. 1, to jego treść ewentualnie pasowałaby do art. 177, bo jest to kolejny typ przestępstwa, zbliżony do określonego art. 177 par. 1, tylko że tam mówi się o obrażeniach ciała określonych w art. 157 par. 1, zaś tutaj w art. 157 par. 2. Jest więc penalizacja kolejnego nieumyślnego wypadku, jeżeli skutki są lżejsze niż przewidziane w dotychczasowym par. 1.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#TeresaLiszcz">Tak więc ten przepis można byłoby zamieścić jako art. 177 par. 1 prim 1, natomiast w art. 178 pozostawić dzisiejszy par. 2 i 3, czyli treść analogiczną do dotychczasowego brzmienia art. 178. Moim zdaniem, w ten sposób uda się zrobić pewien porządek.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyWierchowicz">Obawiam się, że nie uda się zrobić żadnego porządku i coraz bardziej skłaniam się do głosowania przeciwko tej nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JerzyWierchowicz">Wskażę państwu następny absurd - jak to słusznie określił minister Janusz Niemcewicz. W par. 2 art. 178, który rozpatrujemy znajduje się zapis, że kto dopuszcza się przestępstwa określonego w art. 174 par. 2 znajdując się w stanie nietrzeźwym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 12.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#JerzyWierchowicz">W chwili obecnej przepis par. 2 art. 174 przewiduje sankcję w granicach do lat 3 pozbawienia wolności, a więc następuje zaostrzenie odpowiedzialności czterokrotne, bo do lat 12. Tutaj jest mowa o przestępstwie nieumyślnym i nie mówimy o par. 1 tego artykułu, który przewiduje karę do lat 8 za przestępstwo umyślne. Mamy więc zagrożenie za przestępstwo umyślne 8 lat, za nieumyślne lat 12 przy czterokrotnym podwyższeniu. To samo dotyczy art. 177, gdzie z lat 3 górną granicę zagrożenia podnosimy do lat 12. Myślę, że granice rozwagi ustawodawcy - wybaczcie państwo - zostają tutaj przekroczone, a wprowadzając tę nowelizację łamiemy konstrukcję tego rozdziału Kodeksu karnego. Nie widzę powodu do wprowadzenia tej karkołomnej propozycji, która w sposób bardzo rygorystyczny zaostrza sankcje przewidziane w tym rozdziale kodeksu.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#JerzyWierchowicz">Po drugie, trudno mi się przekonać do idei, że sprawcę nieumyślnego należy karać surowiej niż sprawcę umyślnego. Jest art. 178, o czym mówiła posłanka Teresa Liszcz, wskazujący na przestępstwa, przy których stan nietrzeźwości staje się podstawą zaostrzenia odpowiedzialności. Uważam, że nic więcej w tej sprawie nie powinniśmy robić i ta nowelizacja coraz mniej mnie przekonuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#EugeniuszKłopotek">W tej dyskusji zaczynamy przenosić punkt ciężkości w zupełnie złym kierunku. Ideą tej nowelizacji było powiedzieć przede wszystkim stop, albo najmniej przyhamować pijane szaleństwo na polskich drogach, a nie podniesienie wysokości kar pozbawienia wolności. Przy takiej dyskusji wypaczymy sens całej nowelizacji. Ponadto Sejm dosyć zgodnie wypowiedział się za tym, żeby dla pijanych kierowców istniała groźba w postaci zabrania prawa jazdy na zawsze w przypadku spowodowania śmierci lub uszkodzenia ciała podczas prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#EugeniuszKłopotek">Ponadto - moim zdaniem - nie można porównywać - zwracam się do posła Jerzego Wierchowicza - jakiegoś zdarzenia umyślnie spowodowanej katastrofy w postaci uszkodzenia czegoś, co się zdarza rzadko, do pospolitego przestępstwa jazdy po pijanemu. Ostatnio na drogach policja zatrzymała kilka tysięcy pijanych kierowców, a ponieważ nie wykryje ich wszystkich, mogło być ich kilkadziesiąt tysięcy.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#EugeniuszKłopotek">Proszę również wziąć pod uwagę wczorajszy sondaż w Rzeczpospolitej: 2/3 polskiego społeczeństwa w sposób jednoznaczny domaga się pozbawiania pijanych kierowców prawa jazdy na zawsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KazimierzUjazdowski">Chcę bardzo wyraźnie polemizować z tym sposobem myślenia, który przedstawił poseł Jerzy Wierchowicz i to z kilku względów. Po pierwsze rozumiem, że autorzy nowelizacji uważają, że sankcja za tego typu przestępstwa dokonane w stanie nietrzeźwości, jest sankcją sprawiedliwą. To jest punkt odniesienia.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#KazimierzUjazdowski">Jeżeli poseł Jerzy Wierchowicz uważa, że przestępstwo nieumyślne jest karane łagodniej poniżej sankcji sprawiedliwej, to jest nowy punkt w dyskusji, ale nie możemy przyjąć takiego założenia, że sankcje kodeksowe są dogmatycznym punktem odniesienia. Mógłbym wskazać takie punkty w kodeksie, które są wewnętrznie sprzeczne. Na przykład zabór pojazdu dokonany w sposób rozbójniczy jest usankcjonowany łagodniej niż przestępstwo rozboju. Wobec zawierania tego typu wewnętrznych sprzeczności kodeks nie może być dla nas dogmatycznym punktem odniesienia.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#KazimierzUjazdowski">Intencja tej nowelizacja jest jasna - to podniesienie sankcji karnej za tego typu przestępstwa dokonane w stanie nietrzeźwości. Wskazanie, że inne przestępstwa są usankcjonowane zbyt łagodnie, nie jest krępujące autorów nowelizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#TeresaLiszcz">Jest oczywiste, że intencja jest szlachetna i jasna, ale tym bardziej musi być porządnie wykonana. To, co jest zrobione, jest zrobione źle i nie ma co do tego wątpliwości od strony legislacyjnej. Wobec powyższego, składam wniosek o przekazanie projektu podkomisji do ponownego opracowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyWierchowicz">Odnosząc się do głosu posła Eugeniusza Kłopotka chciałbym stwierdzić, że nie ma żadnych przeszkód, a wręcz są instrumenty w Kodeksie karnym, o których dzisiaj mówimy, żeby karać surowiej. Rzecz nie w tym, że wprowadzimy propozycje, które spowodują czterokrotne podwyższenie sankcji. Takiego przypadku nie pamiętam w historii zmian w Kodeksie karnym, ale przecież art. 178 mówi właśnie o tym, o czym mówi poseł Eugeniusz Kłopotek, że możemy surowo karać sprawców prowadzących pojazdy w stanie nietrzeźwym. Przewiduje on możliwość zwiększenia o połowę górnego wymiaru kary dla sprawcy, o jakim mowa, który popełnił czyn przewidziany w art. 177. Tak więc instrumenty surowego karania w Kodeksie karnym są i uciekanie się do propozycji dzisiaj rozpatrywanych - moim zdaniem - nie jest wskazane, i mam wątpliwości, czy można je dopracować tak, aby były do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JerzyWierchowicz">Skoro więc takie instrumenty są, to pozostaje tylko kwestia orzecznictwa sądowego. Rzeczywiście oburzamy się czasami, że sądy zbyt łagodnie traktują nietrzeźwych sprawców, podczas gdy kodeks pozwala na bardzo surowe ich potraktowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszNiemcewicz">Chciałbym zauważyć, że intencje projektodawców nie budzą żadnych wątpliwości. Intencją i posłów na sali sejmowej, podkomisji, i Komisji jest danie sygnału, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym, a zwłaszcza spowodowanie w tym stanie wypadku, powinno być znacznie surowiej karane niż obecnie. To jasne.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanuszNiemcewicz">Kwestia - jak to zrobić. Wydaje się, że już dzisiejsza dyskusja może prowadzić do jednego wniosku, że w tym projekcie nastąpiło pewne przeregulowanie. Za wiele jest stopni odpowiedzialności i można zrobić to znacznie prościej, a wówczas nie budziłoby to takich wątpliwości jakie budzi. Nie jestem za tym, aby utrzymywać stan obecny, bo on nie jest dobry, a w każdym razie nie daje wystarczającego sygnału, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym i wypadek w takim stanie jest surowiej karany.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#JanuszNiemcewicz">Pewne zamieszanie wprowadziła liczba stopni odpowiedzialności i porównanie sankcji za bardzo poważne umyślne przestępstwo z również poważnym, ale jednak nieumyślnym przestępstwem. Kara 12 lat pozbawienia wolności za katastrofę spowodowaną w stanie nietrzeźwym, być może jest sprawiedliwa i tak posłowie uznali.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#JanuszNiemcewicz">Pytanie natomiast brzmi tak: czy sprawiedliwe jest to, żeby za umyślność odpowiadać łagodniej niż za nieumyślność i nad tą wewnętrzną sprawiedliwością trzeba się zastanowić.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#StanisławIwanicki">Uporządkujmy tok naszych prac. Chciałbym powiedzieć, że wszystko możemy uznać i z takim podejściem spotkaliśmy się 1,5 roku temu, że te kodeksy są tak dobre, że orzecznictwo będzie najlepsze i ono da również dostateczne środki do walki z plagą pijanych kierowców. Stan obecny i życie pokazuje, że jest inaczej. Istnieje oczywiście filozofia tego prawa i represji, jaka musi być i wszystkie poglądy zaprezentowane tutaj zasługują na szacunek. Jak powiedziałem, podkomisja z dwóch projektów próbowała stworzyć jeden dokument, gorszy czy lepszy, ale zgodny z wolą projektodawców. Muszę tu stwierdzić wobec projektodawców, że również projekt reprezentowany przez posłankę Teresę Liszcz zawierał liczne błędy i jak trudno było go pogodzić z drugim projektem, sama pani posłanka była świadkiem uczestnicząc w pracach podkomisji. To na marginesie. Jeżeli państwo uważacie, że należy propozycje, zwłaszcza sankcji karnych, tej represji, która ma spaść na ewentualnych sprawców poddać analizie w szerszym kontekście, także mankamentów podnoszonych przez posła Jerzego Wierchowicza - być może projekt należy przepracować z uwzględnieniem tych sugestii. Jeżeli wolą państwa jest, że tak powinniśmy zrobić, ku czemu ja także się skłaniam, to zobowiązuję się, że w ciągu tygodnia przedstawimy dodatkowe sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#StanisławIwanicki">Został zgłoszony wniosek posłanki Teresy Liszcz, lista posłów zapisanych do dyskusji została wyczerpana, więc poddam go pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#EugeniuszKłopotek">Bardzo gorąco proszę o jedno. Projektodawcom naszej nowelizacji nie chodziło o wysokość kar pozbawienia wolności. Nam chodziło wyłącznie o jeden zapis - zabierania na zawsze prawa jazdy sprawcom poważnych wypadków spowodowanych w stanie nietrzeźwym. Dlatego bardzo proszę, byśmy w ramach pracy podkomisji, czy Komisji ograniczyli się do tego oczekiwania. Nie wnikam w nowelizację prezentowaną przez posłankę Teresę Liszcz. Jeżeli zaczniemy sprawę rozpatrywać tak szeroko, to znowu z winy pijanych kierowców będą ginąć ludzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WitMajewski">Ja również uważam, że projekt powinien być skierowany do ponownego opracowania przez podkomisję, ale można chyba skoncentrować się nad istotą, którą stanowi nietrzeźwość sprawców wypadków drogowych. W projekcie mamy propozycję bardzo szeroką, bo jest i niezdefiniowany stan spowodowania wypadku pod wpływem środków odurzających i kwestia zupełnie trzeźwych, którzy zbiegli z miejsca zdarzenia, a wszystkim mamy odebrać na zawsze prawo jazdy. Należałoby to jakoś uporządkować.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#StanisławIwanicki">Został zgłoszony formalny wniosek posłanki Teresy Liszcz o przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez podkomisję. Jeżeli zostanie on przyjęty, to do końca przyszłego tygodnia otrzymacie państwo sprawozdanie podkomisji uwzględniające wnioski z dzisiejszej dyskusji, które zostanie poddane rozpatrzeniu przez całą Komisję.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem wniosku posłanki Teresy Liszcz o ponownym skierowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że w wyniku głosowania, Komisja przy 1 głosie wstrzymującym się od głosu i pozostałych głosach za wnioskiem, skierowała ponownie projekt ustawy do podkomisji. Ponieważ kierowałem pracami podkomisji zobowiązuję się, że do końca przyszłego tygodnia otrzymacie państwo nowe sprawozdanie podkomisji. Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>