text_structure.xml
74.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Witam serdecznie gości oraz panie posłanki i panów posłów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanMariaJackowski">Porządek naszego posiedzenia przewiduje tylko jeden punkt. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że porządek dzienny został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę. Przypominam, że nasze dzisiejsze posiedzenie jest kontynuacją posiedzenia z dnia 21 lipca br. Wówczas pan poseł Jan Byra zgłosił wniosek, by członkowie Komisji zapoznali się z opiniami środowisk reklamodawców na temat proponowanej nowelizacji. Jesteśmy w posiadaniu tych opinii i możemy przejść do czynności proceduralnych. Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Byrę, który był wnioskodawcą.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanByra">Obfitość korespondencji, która napłynęła do sekretariatu Komisji, świadczy o tym, że moje wątpliwości były zasadne. Istotną opinią jest opinia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która proponuje skreślenie art. 2 w projekcie ustawy. Pan przewodniczący Juliusz Braun podkreśla w piśmie, że pozostawienie art. 2 może doprowadzić do złamania tajemnicy handlowej. Chcę powiedzieć, że przychylam się do tej opinii.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanByra">Chciałbym też zwrócić uwagę na dwa jednogłośnie brzmiące głosy Federacji Konsumentów i Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy, które dopominają się o dwa uzupełnienia w art. 1 noweli, chodzi o art. 16 ust. 3 pkt 3, w którym mówi się, że reklama porównawcza nie jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeżeli obiektywnie porównuje co najmniej jedną cechę towarów i usług. Wszyscy zwracają uwagę na to, że tą istotną cechą może być cena. To nie oddaje istoty rzeczy, bo produkt może być tańszy, ale jego jakość będzie niska. Z tego powodu Federacja Konsumentów i Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy uważają, że powinno się rozpatrywać nie jedną istotną cechę, a kilka.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanByra">W art. 16 ust. 3 wymienia się sytuacje, w których reklama nie jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, w związku z tym Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy proponuje, by nie była to lista zamknięta i sugeruje dodanie: „reklama porównawcza nie jest w szczególności sprzeczna z dobrymi obyczajami...”.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanByra">Reklamodawcy zwracają także uwagę na zmianę dotyczącą art. 18, polegającą na dodaniu w ust. 1 po pkt. 5 pkt. 6 w brzmieniu: „zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny — jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony...”. Jest to w ich mniemaniu zbyt ogólnikowe stwierdzenie i sądy nie mając żadnej wskazówki mogą mieć trudności w orzekaniu. Nie wiadomo, czy miałaby to być grzywna, czy nawiązka wypłacana na rzecz Funduszu Wspierania Twórczości, a może należałoby traktować to w kategorii przestępstwa. Należy doprecyzować zapis: „odpowiedniej sumy pieniężnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję za wypowiedź. Czy pan prezes Tadeusz Aziewicz zechciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszAziewicz">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, pani prezes Elżbieta Ostrowska zaprezentuje nasze stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaOstrowska">Chciałabym się odnieść do uwag zgłoszonych do kolejnych zapisów projektu. Jeśli chodzi o stanowisko Federacji Konsumentów, to tekst uwag, którym dysponujemy, zawiera tylko jedną propozycję poprawki, a mianowicie zastąpienie w art. 16 ust. 3 pkt 2 i pkt 3 wyrazu „obiektywny” wyrazem „rzetelny”. W naszym odczuciu wyraz „obiektywny” lepiej oddaje istotę reklamy porównawczej. Z innych zapisów prawa wynika to, że reklama musi być rzetelna.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#ElżbietaOstrowska">Jeśli chodzi o uwagi Polskiego Stowarzyszenia Wytwórców Produktów Markowych „proMARKA”, dotyczące kwestii, czy porównywać jedną, czy kilka istotnych cech, to chcę powiedzieć, że dyrektywa wyraźnie mówi, iż reklama porównawcza może porównywać jedną lub kilka istotnych cech. Dyrektywa nie nakłada na reklamodawcę obowiązku porównywania kilku cech reklamowanego towaru. Wydaje się, że pozostawienie tego zwrotu, którego użyliśmy w projekcie, a mianowicie „co najmniej jedną cechę” stwarza reklamodawcom możliwość eksponowania w reklamie tych elementów towaru, które pragną promować.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#ElżbietaOstrowska">Jeśli chodzi o zastrzeżenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, to mają one dość poważny charakter. Po pierwsze chcę przypomnieć, że jest to zmiana stanowiska KRRiT, które było poprzednim razem prezentowane w toku uzgodnień resortowych. Krajowa Rada nie wnosiła zastrzeżeń do projektu ustawy, który przedstawiliśmy.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#ElżbietaOstrowska">Moim zdaniem zastrzeżenia, które wnoszone są w tej chwili, nie w pełni są zasadne. Trudno bowiem mówić o naruszeniu tajemnicy służbowej czy też swobody umów poprzez sam fakt przekazania nagrania kwestionowanej reklamy. Pozwolę sobie przypomnieć, że ustawa o radiofonii i telewizji w art. 20 zawiera ogólny zapis, mówiący że nadawca utrwala audycję na odpowiednich nośnikach, przechowuje ją i udostępnia osobie, która twierdzi że treść audycji narusza jej prawa. Rozwiązanie, które wprowadzamy w ustawie, nie odbiega radykalnie od tego, które obecnie funkcjonuje. Przypomnę, że to dotyczy osób, które twierdzą, że ich prawa zostały naruszone. Rozwiązanie, które proponujemy w projekcie ustawy o nowelizacji ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, jest rozwiązaniem podejmowanym w interesie publicznym, w interesie ogółu konsumentów. Jeśli zatem taka możliwość przysługuje osobom prywatnym, których prawa zostały naruszone przez audycję, to tym bardziej powinna przysługiwać interesowi publicznemu. Taki jest komentarz do zgłoszonych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanMariaJackowski">Czy mam rozumieć, że pan poseł Jan Byra zgłosił jakiś wniosek? Chciałbym uporządkować naszą dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanByra">Panie przewodniczący, na podstawie lektury korespondencji, która do nas napłynęła, chciałbym zgłosić formalny wniosek. Czy teraz mam zreferować swoje propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanMariaJackowski">Chciałbym powoli przejść do czynności proceduralnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyZając">Chciałbym dowiedzieć się od pani prezes, co by się stało gdybyśmy przyjęli obecne stanowisko Krajowej Rady?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanMariaJackowski">Poproszę o kolejne pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TomaszWełnicki">Zanim zadam pytanie, chciałbym podzielić się uwagą wstępną. Jest rzeczą niebywałą, że Krajowa Rada zmienia nagle zdanie, co więcej - nie uzasadnia tego zdania. Zostały wprawdzie postawione pewne tezy, tylko że nie są one rozwinięte i nie bardzo wiadomo, co jest przyczyną zmiany stanowiska Krajowej Rady i jakie jest tego uzasadnienie. Trudno nie zauważyć, że jeśli nie zapewni się uprawnień osobom, które mają kontrolować realizację zapisów wynikających ze zmian w ustawie, to zapis nie ma sensu. Jest to wówczas pusty zapis nie mający żadnego przełożenia wykonawczego. Nie należy stanowić takiego prawa, bo w ten sposób ośmiesza się parlament. Powinniśmy stanowić prawo, które może być w sposób skuteczny wykonywane.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#TomaszWełnicki">Chciałabym się także dowiedzieć, jak wygląda sprawa upoważnienia pani Anny Radyńskiej-Janas do reprezentowania KRRiT. Uważam, że pan przewodniczący powinien wystąpić z takim pytaniem do Krajowej Rady. Czy sytuacja w Krajowej Radzie jest na tyle ciężka, że żaden z jej przedstawicieli nie może być obecny na posiedzeniu Komisji, szczególnie w sytuacji, kiedy Krajowa Rada nieoczekiwanie zmienia swoje stanowisko? W piśmie, które otrzymaliśmy od KRRiT, nie podaje się stanowiska pani Anny Radyńskiej-Janas. Nie chciałbym, mówiąc to, umniejszać kompetencji pani Annie Radyńskiej-Janas, bo nie o to chodzi, uważam tylko, że list przewodniczącego KRRiT jest niepoważny. Proszę zatem pana przewodniczącego Komisji Kultury i Środków Przekazu o wystąpienie z powyższymi pytaniami do pana Juliusza Brauna.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewWawak">Chciałbym rozwinąć myśl pana posła Tomasza Wełnickiego. Muszę powiedzieć, że jestem zdumiony zachowaniem Krajowej Rady. KRRiT jest organem konstytucyjnym, nieźle opłacanym z budżetu państwa i za takie pieniądze uzyskiwane od podatników powinno ją być stać na lepsze uzasadnienie niż powoływanie się na niespójność wewnętrzną aktu. Nie wiem, w jakim punkcie i w jakim przepisie. Nie znam też idei. Krajowa Rada mówi o niespójności ustawy z innymi ustawami, przede wszystkim z prawem prasowym. Pytam więc, w jakim przepisie, w którym punkcie? Stwierdza także, że akt ingeruje w swobodę zawieranych przez nadawców umów. Jest to nieprawda. Art. 2, wprowadzający art. 18a, w żaden sposób nie ingeruje w swobodę zawierania umów, chyba że umowy nakładają na nadawcę obowiązek nieujawniania autora reklamy, ale byłoby to zdumiewające, gdyż reklama ma służyć temu, kto się chce reklamować.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#ZbigniewWawak">Nieprawdziwy jest także art. o zastrzeżeniach dotyczących tajemnicy handlowej. Tajemnicą handlową są objęte kwoty, wielkości obrotu, sposoby płatności, sposoby gwarancji, kary umowne, ale nie podmioty. Tajemnicą handlową mogą być także objęte negocjacje, ale w sytuacji, gdy umowa jest zawarta i reklama jest wyemitowana, brzmi to irracjonalnie. Krajowa Rada powołuje się także na konsekwencje ekonomiczne. Mam więc pytanie do KRRiT, o jakich konsekwencjach ekonomicznych Krajowa Rada myślała przyjmując to uzasadnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę pana prezesa Tadeusza Aziewicza i panią prezes Elżbietę Ostrowską o ustosunkowanie się do tych zarzutów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszAziewicz">Chciałbym jeszcze raz powtórzyć, że podtrzymujemy zasadność zapisów przyjętych przez rząd. Projekt stanowi spójną konstrukcję, która zawiera narzędzia egzekucji. Pozbawienie nas owych narzędzi w dużym stopniu przekreśla sens regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan poseł Jan Byra chce zgłosić wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanByra">Chciałbym zgłosić poprawkę do art. 16 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan poseł Jan Byra zgłasza wniosek o odrzucenie nowelizacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanByra">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanMariaJackowski">Proponuję, by głosować kolejno zaproponowane zmiany. Jeżeli będą jakieś poprawki, będą zgłaszane w trybie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanMariaJackowski">Proszę o sprawdzenie kworum w obu Komisjach, aby wszystko odbyło się lege artis. Stwierdzam, że jest kworum w obu Komisjach.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 1 do art. 16 ust. 3. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanByra">W art. 16 ust. 3 w drugim zdaniu proponuję dodać wyrazy: „w szczególności”. Zdanie brzmiałoby w sposób następujący: „Reklama porównawcza nie jest w szczególności sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeżeli: ...”. Uzasadniam to tym, że w art. 16 ust. 3 wymienia się 8 przypadków, w których reklama porównawcza nie jest sprzeczna z dobrymi obyczajami. Sformułowanie „dobre obyczaje” nie jest sformułowaniem precyzyjnym. Mogę sobie wyobrazić dodanie 9 przypadku, dlatego proponuję, by nie stosować zamkniętej listy. Moim zdaniem wyrazy „w szczególności” rozwiązałyby problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś propozycje? Nie widzę. Czy pan prezes chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Zdecydowaliśmy się na zamkniętą listę, gdyż nie chcieliśmy nadmiernie rozszerzać działalności w zakresie reklamy porównawczej, bo z tym wiążą się określone zagrożenia. Podtrzymujemy stanowisko przyjęte przez rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanMariaJackowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Jana Byry. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Jana Byry?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanMariaJackowski">Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 7 posłów, 7 posłów było przeciwnych, 1 poseł się wstrzymał. Stwierdzam, że wniosek nie uzyskał pozytywnej rekomendacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 2 zmiany 1. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanByra">Chciałbym zgłosić poprawkę do pkt. 3 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 1 ust. 3. Czy są uwagi do tego punktu? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 2 ust. 3. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#LonginaLewandowskaBorówka">Nie została odczytana poprawka, dotycząca art. 16 ust. 3 pkt 2, którą Federacja Konsumentów proponuje. W projekcie zapis brzmi: „obiektywnie porównuje towary lub usługi zaspokajające te same potrzeby lub przeznaczone do tego samego celu”.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#LonginaLewandowskaBorówka">Uważamy, że w takim brzmieniu rozmywa się kwestia, czy jest to obiektywne porównanie reklam i ich skutku, czy porównanie towarów lub usług, które są reklamowane. Nasza propozycja brzmi następująco: „w sposób rzetelny i dający się zweryfikować na podstawie obiektywnych kryteriów porównuje towary lub usługi zaspokajające te same potrzeby lub przeznaczone do tego samego celu”.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#LonginaLewandowskaBorówka">Chodzi o reklamę porównawczą towarów i usług, które mogą być porównane, a nie o porównywanie reklamy jako takiej. Nie da się obiektywnie porównać reklam, gdyż reklama jest efektem pracy twórczej i jest przekazem medialnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę pani, procedura jest taka, że wniosek może zgłosić albo rząd, albo poseł. W tej sytuacji proszę jeszcze raz odczytać treść proponowanej poprawki. Jeżeli ktoś z państwa posłów zechce ją zgłosić, poddam ją pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#LonginaLewandowskaBorówka">Zapis proponowany przez rząd brzmi: „obiektywnie porównuje towary lub usługi zaspokajające te same potrzeby lub przeznaczone do tego samego celu”.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#LonginaLewandowskaBorówka">Nasza propozycja brzmi następująco: „w sposób rzetelny i dający się zweryfikować na podstawie obiektywnych kryteriów porównuje towary lub usługi zaspokajające te same potrzeby lub przeznaczone do tego samego celu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan prezes Tadeusz Aziewicz zechciałby się w tej sprawie wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszAziewicz">Możemy przyjąć tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#GrażynaLangowska">Zgłaszam propozycję Federacji Konsumentów, gdyż obiektywne porównanie cech powinno się odnosić do porównania cech reklamowanego towaru lub usługi z cechami innego towaru lub usługi, a nie do reklamy jako takiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pani posłanki Grażyny Langowskiej?</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JanMariaJackowski">Za przyjęciem poprawki pani posłanki Grażyny Langowskiej opowiedziało się 13 posłów, nikt nie był przeciwny i nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że poprawka uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#JanMariaJackowski">Proszę o złożenie tej poprawki na piśmie. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 3 ust. 3. Czy są jakieś uwagi do tego punktu?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanByra">Proponuję, by pkt 3 ust. 3 brzmiał następująco: „rzetelnie porównuje co najmniej kilka istotnych, charakterystycznych, sprawdzalnych i typowych cech tych towarów i usług, włączając w to cenę”. Nie można zawężać porównywania tylko do ceny. Gdyby tak było, byłyby problemy i z obiektywizmem, i z rzetelnością. Proponuję, by regulacja dotycząca reklamy porównawczej opierała się na zasadzie porównania kilku, oprócz ceny, cech produktu lub usługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TomaszGryżewski">Chciałbym podtrzymać opinię wyrażoną w naszym piśmie i potwierdzić, że cena nie może być jedyną cechą porównywalną w reklamie porównawczej. Tego typu zapis czy interpretacja może prowadzić do tego, że straci na tym przede wszystkim konsument, który będzie adresatem produktów niskiej jakości. Uważamy za stosowne umieszczenie w ustawie zwrotu zobowiązującego reklamodawcę do podania kilku cech danego produktu, które wyróżniają go lub odróżniają od innego produktu tej samej kategorii, produkowanego przez konsumenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę pana posła Jana Byrę, by zechciał jeszcze raz odczytać tekst proponowanej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanByra">Proponuję, by pkt 3 ust. 3 brzmiał następująco: „rzetelnie porównuje co najmniej kilka istotnych, charakterystycznych, sprawdzalnych i typowych cech tych towarów i usług, włączając w to cenę”.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AleksandraJakubowska">Mam pewne wątpliwości, bo gdy weźmiemy pod uwagę reklamę proszku, w której porównuje się zwykły proszek, z proszkiem, którego marka występuje w reklamie, to jedyną cechą porównywalną jest to, że reklamowany proszek pierze lepiej. Nie wiem, jakie inne cechy miałyby być w takiej reklamie porównywane. Głównie porównuje się cenę i efektywność.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#GrażynaLangowska">W związku z tym, że został już przyjęty zapis proponowany przez Federację Konsumentów, dotyczący art. 16 ust. 3 pkt. 2, który zgłosiłam jako poprawkę, proponuję przyjąć propozycję Federacji Konsumentów, dotyczącą art. 16 ust. 3 pkt. 3. Punkt ten brzmiałby następująco: „w sposób rzetelny i dający się zweryfikować na podstawie obiektywnych kryteriów porównuje co najmniej jedną oprócz ceny, charakterystyczną, sprawdzalną, typową i użyteczną dla odbiorcy reklamy cechę tych towarów i usług”.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanMariaJackowski">Mamy zatem już dwa wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewWawak">Chciałbym wyrazić swój przeciw wobec propozycji pani poseł Grażyny Langowskiej. Można sobie wyobrazić sytuację, w której będziemy mieli do czynienia z takimi samymi produktami, np. z jogurtami, które będą miały taki sam smak, wielkość i opakowanie, ale będą miały inną cenę. Uniemożliwienie reklamowania tylko ze względu na to, że się reklamuje tańszy produkt, byłoby niewskazane. Sytuacja, którą przedstawiłem, przemawia za tym, by odrzucić propozycję Federacji Konsumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanMariaJackowski">Zawsze można przeprowadzić analizę składników jogurtu.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#LonginaLewandowskaBorówka">Pozostańmy przy jogurtach. Uważam, że nie ma identycznych produktów. Jeden może być tańszy, bo jest żelowany żelatyną, a drugi, bo jest żelowany mlekiem w proszku. Jest to bardzo ważna różnica dla konsumentów. Wartość odżywcza tych dwóch jogurtów będzie różna, ale z całą pewnością jogurt żelowany żelatyną będzie tańszy o połowę. Musi być wymieniona jeszcze jedna cecha, np. wartość odżywcza, cecha porównywalna w sposób rzetelny i obiektywny według danych składu produktu. Cena towarów lub usługi nie może być jedyną cechą porównywalną.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę panią prezes Elżbietę Ostrowską o zabranie głosu w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ElżbietaOstrowska">Obawiam się, że przyjęcie zapisu w wersji proponowanej przez Federację Konsumentów doprowadzi do pewnej niezgodności z prawem europejskim. Dyrektywa w sprawie reklamy porównawczej wyraźnie mówi o obiektywnym porównywaniu jednej lub więcej istotnych cech, włączając w to cenę. Wychodzi się bowiem z założenia, że można taniej produkować. Produkt tańszy ma także cechy, które posiadają inne produkty i jest to także element reklamy i oddziaływania na konsumenta. Prosimy o pozostawienie zapisu w obecnej postaci.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#TomaszWełnicki">Rozumiem, że stanowisko twórców tej zmiany jest następujące: jeżeli ktoś w reklamie, jako jedyny dowód na to, że jego produkt jest lepszy, podaje cenę, to spełnia warunki zapisu. Oznacza to, że nie będzie można powiedzieć, że produkt jest lepszy, bo np. jest bardziej odżywczy. Ocena polega na tym, że jeśli w reklamie porównawczej, obiektywnie porównującej oba produkty, tylko cena jest cechą różnicującą oba produkty, to tylko cena może decydować o tym, który produkt jest lepszy. W tym wypadku pozostawienie ceny, jako elementu rozstrzygającego o prawidłowości zastosowania tego zapisu, byłoby słuszne. Nie wiem tylko, czy taka jest intencja autorów zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JacekRybicki">Odnoszę wrażenie, że zapętliliśmy się w naszej dyskusji. Moim zdaniem tekst zapisu wyraźnie mówi, że chodzi o porównanie, a nie o zróżnicowanie. Co to znaczy porównanie? Jeżeli powiem w reklamie, że produkty są takie same, ale mój produkt jest tańszy, to porównam dwie cechy, a nie jedną. Jedna cecha jest tożsama z innymi produktami, a druga ma charakter różnicujący i ma zachęcać do kupna. Nie widzę więc przeszkód, aby przyjąć wniosek pani posłanki Grażyny Langowskiej czy pana posła Jana Byry. Porównanie może polegać na zgodności. Można powiedzieć, że produkty są takie same, ale jeden z nich jest tańszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję. Czy wnioskodawcy podtrzymują swoje wnioski? Rozumiem, że tak. Poddam je pod głosowanie w kolejności zgłoszenia.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JanMariaJackowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Jana Byry. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Jana Byry?</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#JanMariaJackowski">Sekretarz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów: Przepraszam, czy za opowiedziały się 2 osoby, czy 3, gdyż policzyłem dwie? Czy moglibyśmy powtórzyć głosowanie, panie przewodniczący?</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#JanMariaJackowski">Nie chciałbym przeprowadzać reasumpcji głosowania.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#JanMariaJackowski">Sekretarz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów: Rzecz dotyczy tylko osób, które opowiedziały się za, czy były to 2 głosy, czy 3. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, gdyż osób przeciwnych było 9.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#JanMariaJackowski">Powtarzam głosowanie. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Jana Byry?</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#JanMariaJackowski">Za wnioskiem pana posła Jana Byry opowiedziało się 3 posłów, 12 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że wniosek nie uzyskał pozytywnej rekomendacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#JanMariaJackowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pani posłanki Grażyny Langowskiej. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku pani posłanki Grażyny Langowskiej?</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#JanMariaJackowski">Za wnioskiem pani posłanki Grażyny Langowskiej opowiedziało się 12 posłów, 1 poseł był przeciwny, 5 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że wniosek uzyskał pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 4 ust. 3. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przyjęliśmy pkt 4. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 5 ust. 3. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję, by sformułowanie „nie oczernia towarów” zamienić na „nie przedstawia nieprawdziwych informacji o towarach”. Oczerniać można osobę, a nie towar.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję za tę uwagę. Czy pan prezes Tadeusz Aziewicz ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszAziewicz">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Stwierdzam, że przyjęliśmy pkt 5 ust. 3 w wersji zaproponowanej przez Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 6 ust. 3. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego punktu? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, ze przyjęliśmy punkt 6. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt. 7 ust. 3. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego punktu?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TomaszGryżewski">Chciałbym zwrócić uwagę państwa posłów na zapis pkt. 7: „nie wykorzystuje w nieuczciwy sposób renomy znaku towarowego...”. W tym punkcie proponujemy wykreślić słowa: „w nieuczciwy sposób” oraz dodać słowa: „renomy i marki”.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#TomaszGryżewski">Interpretacja proponowanej przez projekt ustawy w wersji tego punktu prowadzi jednoznacznie do konstatacji, że wykorzystywanie cudzej marki, renomy, nazwy, ale w uczciwy sposób, jest dozwolone.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#TomaszGryżewski">Sprawy związane z wykorzystywaniem nazw, marek, znaków towarowych i innych oznaczeń reguluje obecnie ustawa o znakach towarowych oraz mająca być lada dzień uchwalona ustawa Prawo własności przemysłowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś jeszcze chciałby się w tej kwestii wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyZając">Uważam, że nie ma powodu, by przyjąć propozycję Forum Reklamodawców, gdyż w książce prof. Ewy Łętowskiej jest powiedziane, że jest to implementacja dyrektywy europejskiej. Wprawdzie nie używa się tam sformułowania: „w nieuczciwy sposób”, a „nieuczciwie”, ale to jest to samo. Uważam, że nie ma podstaw do przyjęcia wniosku Forum Reklamodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanMariaJackowski">Wniosek ten nie został jeszcze formalnie zgłoszony.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JacekRybicki">Rozumiem zastrzeżenia dotyczące logiki sformułowania pkt. 7. Czym innym jest „uczciwe wykorzystanie”, a czym innym nie wykorzystuje „w nieuczciwy sposób”. Nie należy wykorzystywać renomy innego znaku. Tak mówią inne przepisy. Zwracam się więc do przedstawicielki Biura Legislacyjnego, by wyjaśniła, co by się stało, gdybyśmy skreślili sformułowanie: „w nieuczciwy sposób” i pozostawili „nie wykorzystuje się renomy itd.” W jaki sposób można usunąć wątpliwość interpretacyjną?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewWawak">Zapis ten odbieram nie w kategorii nadmiaru zakazów wykorzystywania cudzego znaku towarowego, ale w kategorii niewykorzystania renomy itd. Moja propozycja jest następująca: proponuję „w sposób nieuczciwy” zastąpić „w sposób niedozwolony”. Można sobie wyobrazić sytuację, w której dwie firmy umówią się, że wykorzystają wspólnie znak, na co pozwala swoboda umów. Moja propozycja daje wystarczające zabezpieczenie zgodności takiej umowy z ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanMariaJackowski">Poproszę przedstawicieli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#ElżbietaOstrowska">Zapis, który proponujemy, ściśle odpowiada prawu europejskiemu i potrzebom regulacji rynku reklamowego. Nie chodzi o to, by w reklamie porównawczej całkowicie zakazać odnoszenia się do renomy, marki innego produktu. Uniemożliwiłoby to reklamę porównawczą jako taką. Chodzi o to, by odnoszenie się do renomy innego produktu było uczciwe.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#ElżbietaOstrowska">Pozwolę sobie przytoczyć prosty przykład. Zgodnie z tym zapisem reklamodawca może reklamować swoje wino w następujący sposób: wino x pochodzi ze słonecznej Szampanii, a wino y z malowniczych okolic Zielonej Góry. Odnosi się to jakoś do renomy szampana i jest to reklama uczciwa. Gdyby ta sama reklama brzmiała: wino x pochodzi z Szampanii, a wino y z czystych ekologicznie okolic Zielonej Góry, to można by się w niej doszukać elementu nieuczciwego wykorzystywania renomy szampana. Uważam, że ten zapis oddaje istotę sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielkaBLKS">Jeżeli można w uczciwy sposób wykorzystywać renomę znaku towarowego, to zapis jest dobry. Gdyby nie można było w ogóle wykorzystywać renomy, wówczas należałoby wykreślić „w sposób nieuczciwy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JanMariaJackowski">Ostatni głos w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#TomaszGryżewski">Pani prezes Elżbieta Ostrowska posłużyła się przykładem, więc chciałbym także podać przykład. Producent słowacki produkujący klocki, które łączą się z klockami Lego, w kampanii reklamowej podawał, że klocki jego produkcji łączą się z klockami Lego. Sprawa otarła się o Komisję Europejską i producent musiał zapłacić duże kary.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ElżbietaOstrowska">Przyznam się, że nie znam tego przykładu. Trudno jest zabronić uczciwego, zgodnego z prawem, odnoszenia się do innych marek. Ważne jest, by było to uczciwe odnoszenie się, nawiązujące do obiektywnych, sprawdzalnych kryteriów.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewWawak">Mam pewną wątpliwość i prosiłbym o ustosunkowanie się do tej kwestii przedstawicielkę Biura Legislacyjnego. Czy sformułowanie: „w nieuczciwy sposób” nie otwiera drogi do interpretacji poszukiwania uczciwego sposobu wykorzystania renomy, który jednak jest niedozwolony? Czy zatem sformułowanie „w sposób niedozwolony” nie byłoby lepsze? Pytam, gdyż mam wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzedstawicielkaBLKS">Pan poseł ma rację, że to może stworzyć pole do różnych interpretacji. Można przyjąć zapis „ w sposób niedozwolony”, albo zmienić redakcję i napisać: „wykorzystuje bez zgody innego przedsiębiorcy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanMariaJackowski">Rozumiem, że dyskusja dopiero się na dobre zaczęła.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MarcinZawiła">Przysłuchuję się dyskusji. Zastanawiamy się na przykładzie klocków Lego, co jest uczciwe, a co nie. Czy nie prościej byłoby umieścić normy zgody dysponenta znaku towarowego czy firmy, na której renomę reklamodawca się powołuje. Myślę, że to by w jakiś sposób rozwiązało problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#TomaszWełnicki">Z tego, co powiedzieli państwo z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rozumiem, że chodzi o to, by reklama mogła być dopuszczona bez zgody, jako legalna reklama porównawcza. Musi oczywiście być uczciwa i nie naruszać dóbr drugiej strony. Pojawia się zatem pytanie, który desygnat zezwolenia jest odpowiedni? Czy reklama ma być uczciwa, czy też ma to być reklama, która nie jest zabroniona? Kryterium oceny tego, co zaproponowali państwo, jest znacznie szersze. Czy taka właśnie była intencja?</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#TomaszWełnicki">Chciałbym też zapytać o jeszcze inną rzecz. Mam pewne podejrzenie, które przyszło mi do głowy po przegłosowaniu pkt. 5. Jeżeli jest ono słuszne, prosiłbym o ponowne zastanowienie się nad tą kwestią. Czy w intencji projektodawców sformułowanie „nie dyskredytuje” zakłada również to, że można dyskredytować podając prawdę o towarze konkurenta? Generalnie rzecz biorąc, dyskredytowanie polega na tym, że podaje się informację o jakiś cechach bądź zjawiskach, które są negatywnie oceniane w stosunku do np. towaru. Czy dyskredytowaniem jakiegoś towaru nie będzie podanie w reklamie porównawczej takich cech, które są negatywne dla konsumenta? Jeżeli tak jest, to zapis nie ma sensu. Chodzi przecież o dyskredytowanie poprzez podawanie nieprawdy, albo takich cech, które są nie istotne z punktu widzenia konsumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#ElżbietaOstrowska">Taka była intencja.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielkaBLKS">Nie wiem, czy dobrze rozumiem to sformułowanie, ale uważam, że oznacza ono przedstawianie w niekorzystnym świetle, przedstawianie nieprawdziwych informacji. Może w związku z tym zamienić sformułowanie: „Nie dyskredytuje” na „nie przedstawia nieprawdziwych informacji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#ZbigniewWawak">Jeśli iść tym tropem, to należałoby napisać nie „nie dyskredytuje”, a „przedstawia nieprawdziwe informacje dotyczące towarów i usług”. Wypełniłoby to sugestie pana posła Tomasza Wełnickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#GrażynaLangowska">Mam propozycję, być może kompromisową. Proponuję, zamiast używać określeń mało wyrazistych, użyć słów: „nie korzysta w sposób bezprawny”. Oznacza to, że reklama porównawcza nie korzysta z renomy znaku towarowego i innych w sposób naruszający prawo, nie korzysta ze skojarzeń w sposób nieuprawniony, ponieważ są one jednak uprawnione ze względu na jakość reklamowanego towaru. Taka reklama nie jest nieetyczna, gdyż jest w zgodzie z prawem rynku, gdzie uprawnione są obie oferty i obie są korzystne dla konsumenta. Określenia tego używa się w dyrektywach i jest ono czytelne w prawie międzynarodowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan lub pani prezes chcieliby się wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#ElżbietaOstrowska">Jeśli chodzi o pkt 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanMariaJackowski">Rozważamy pkt 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#ElżbietaOstrowska">Można dyskredytować znak towarowy bądź przedsiębiorcę posługując się prawdziwymi, ale nieistotnymi z punktu widzenia konsumenta, nie mających związku z towarem, informacjami. To właśnie oznacza termin dyskredytacja. Jest to pojęcie szersze niż nieposługiwanie się fałszywymi informacjami. Proponuję, by zapis: „nie dyskredytuje” pozostał.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#ElżbietaOstrowska">Jeśli chodzi o pkt 7, to przedstawiliśmy już nasze argumenty. Wydaje nam się, że zapis: „nie wykorzystuje w nieuczciwy sposób” oddaje istotę sprawy. Pozostaje pewien element ocenny, ale o tym każdorazowo decyduje sąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanMariaJackowski">Dyskusja nie przybliżyła nas do rozwiązania. Przypominam, że w toku dyskusji nie zgłoszono żadnego wniosku. Czy ktoś z państwa posłów zgłasza jakiś wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#ZbigniewWawak">Proponuje zastąpić sformułowanie: „w nieuczciwy sposób” sformułowaniem: „w niedozwolony sposób”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#ElżbietaOstrowska">Sformułowanie: „w niedozwolony sposób” odnosi się do konkretnych zapisów prawnych. Jest to trudne do zobiektywizowania. Sformułowanie: „w nieuczciwy sposób” zawiera element ocenny, ale jest łatwiejsze do zobiektywizowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#ZbigniewWawak">Chciałbym jeszcze raz podzielić się uwagą, o której wcześniej wspominałem. Proszę też pana posła Jana Byrę o uwagę. Wydaje mi się, że sformułowanie: „w nieuczciwy sposób” może być wykorzystywane w taki sposób, że będzie oderwane od obowiązujących przepisów o znakach towarowych, firmie i umowach. Może się zdarzyć, że określona firma będzie się bronić mówiąc, że jej postępowanie było uczciwe. Czy zatem nie lepiej zastąpić to sformułowanie sformułowaniem: „w niedozwolony sposób”. Wówczas działanie w sposób dozwolony będzie oznaczało, że została podpisana umowa między stronami i że nie są naruszane przepisy prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#TomaszWełnicki">Rzecz jest w tym, że ustawa ma także regulować kwestie niedozwolone. W tym wypadku, to, co jest nieuczciwe, byłoby, po wprowadzeniu zmiany, także niedozwolone. W ten sposób pozbawiamy się jednego z określeń tego, co „niedozwolone”. Pojawia się pytanie, czy chcemy się zdecydować na takie rozwiązanie? Przyjmując propozycję posła Zbigniewa Wawaka, połączylibyśmy obie kwestie. Raz podkreślilibyśmy, że to, co jest niedozwolone, nie może być w ten sposób wykorzystane, a dwa, że nie może być nieuczciwe. To połączenie wydaje mi się dobrą kombinacją. Może zatem zapisać: „w sposób nieuczciwy lub niedozwolony”. Rozszerzylibyśmy w ten sposób katalog tego, co niedozwolone. Z zapisu będzie wynikało, że nie można niczego robić w sposób nieuczciwy. Jeżeli nie przyjmiemy tego zapisu, to do katalogu rzeczy niedozwolonych nie zostanie zaliczona nieuczciwość. Musimy rozstrzygnąć, co z tym zrobić. Może należy zrezygnować z zapisu: „w niedozwolony sposób”, gdyż z mocy prawa niczego nie można robić w sposób niedozwolony.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JanByra">Pan poseł Zbigniew Wawak, przedstawiając swoją poprawkę, zwracał się do mnie, więc chciałbym powiedzieć, że zastąpienie sformułowania: „w nieuczciwy sposób” sformułowaniem: „w niedozwolony sposób” rozumiem następująco: niedopuszczalne jest łamanie ustawy o znakach towarowych. Uważam, że to nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewWawak">Już panu posłowi tłumaczę. „Reklama porównawcza nie jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeżeli...”. Mamy klauzulę dobrych obyczajów stanowiącą w tym zapisie pewną wykładnię do generalnej klauzuli, którą są dobre obyczaje. Kiedy przechodzimy do pkt. 7, mamy do czynienia z kolejną klauzulą, dotyczącą nieuczciwego sposobu wykorzystywania renomy znaku towarowego. „Dozwolone” lub „niedozwolone” jest nie tylko kwestią zakazów określonych w ustawie, ale także tego, że niedozwolony sposób wykorzystywania renomy znaku towarowego itd. jest deliktem prawa cywilnego. Jest to zatem nieprawidłowe zachowanie we wzajemnych stosunkach podmiotów cywilnych. Jest to zabronione, choć nieoficjalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#ElżbietaOstrowska">Chciałabym spojrzeć na ten zapis w kontekście ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. W art. 3 tej ustawy, który określa czyn nieuczciwej konkurencji, ustawodawca posługuje się określeniem nieuczciwej konkurencji. Czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności wprowadzające w błąd oznaczenia przedsiębiorstwa, fałszywe, oszukańcze oznaczenia pochodzenia geograficznego, wprowadzające w błąd oznaczenia towarów, a także nieuczciwa lub zakazana reklama. To, co jest zawarte w tej propozycji, nawiązuje do przepisów ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewWawak">Wycofuję swoją propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JanMariaJackowski">W takim razie nie ma żadnego wniosku. Czy jest sprzeciw do zapisu pkt. 7 ust. 3 w wersji proponowanej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy pkt. 7 Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do pkt. 8 ust. 3. Czy są uwagi do tego punktu? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy pkt 8. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 4. Czy są jakieś uwagi do tego ustępu? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy ust. 4. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 2 do art. 18. Czy są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanByra">Chciałbym, by pan prezes Tadeusz Aziewicz skonkretyzował sformułowanie: „zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej”. Mogę sobie wyobrazić sytuację, w której sąd rozpatrując jakąś sprawę, sięgnie do stenogramu z posiedzenia Sejmu, by sprawdzić intencje ustawodawcy. Czy mógłby pan wskazać jakieś ramy tego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są jeszcze jakieś pytania do pana prezesa?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#TadeuszAziewicz">Świadomie nie wskazujemy ram, wychodząc z założenia, że sąd w każdym przypadku powinien rozstrzygać w oparciu o sugestie powoda, który określa straty poniesione w wyniku nieuczciwej działalności. Sąd może uznać te sugestie bądź nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PrzedstawicielkaBLKS">Chciałam tylko powiedzieć, że identyczne określenie zawiera art. 24 par. 1 Kodeksu cywilnego, gdzie mówi się o wynagrodzeniu za naruszenie dóbr osobistych. „Można zażądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny”. Jest to prawidłowe określenie kodeksowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MarekMałecki">Mamy uwagę co do celu, na który ma być zasądzona odpowiednia suma pieniężna. W propozycji jest wskazany cel społeczny. Myślę, że w przypadku kiedy mamy do czynienia z powodem, konkretną firmą, to nie powinien to być tylko cel społeczny, ale także mogłaby to być odpowiednia suma pieniężna zasądzona na rzecz danej firmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#TomaszWełnicki">Nie mieszajmy porządków prawnych. Wszelkiego rodzaju skargi związane z tym, co się wydarzyło, przysługują stronom i jedno drugiego nie zmienia. Tutaj posługujemy się materią związaną ze zmianami.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#TomaszWełnicki">Jeśli chodzi o wysokość opłat, to pamiętajmy że jesteśmy cały czas w obrębie Kodeksu cywilnego, a nie Kodeksu karnego. Nie są to kary jednoznacznie określone, zabronione czy nakazane. Zapis jest zgodny z polską normą prawną i z praktyką prawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy zmianę 2 do art. 18. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 3 do art. 18. Czy ktoś z państwa ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JerzyZając">Proponuję, by w art. 18a wyraz „wypowiedzi” zastąpić wyrazem „twierdzeń”. Uważam, że wyraz ten ma znaczenie szersze. Reklama nie składa się tylko z wypowiedzi, ale także z całego szeregu medialnych wydarzeń. Wyraz ten został także użyty w książce prof. Ewy Łętowskiej. Uważam, że jest ogólniejszy i lepszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#TomaszGryżewski">Chciałbym zwrócić uwagę państwa posłów na treść art. 18a, z którym „proMARKA” się zgadza, choć nie do końca rozumiemy jego treść. Jasną rzeczą jest to, że producent musi udokumentować prawdziwość oznaczeń i całą treść, która jest zawarta w art. 18a, natomiast nie wiemy, jakie obowiązki nakładane są na tę osobę, która zarzuca czyn nieuczciwej konkurencji w myśl w tej ustawy. Boimy się, że wystarczy jedno słowo w mediach, że dana reklama jest nieuczciwa, by producent musiał od razu wszystko udokumentowywać, podczas gdy osoba, która jest autorem zarzutu, nie ma takiego obowiązku. Uważamy, że osoba, która zarzuca czyn nieuczciwej konkurencji, powinna również go udokumentować. Dopiero wówczas producent powinien przedstawić dowody na to, że postąpił zgodnie z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę panią prezes o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#ElżbietaOstrowska">Przesunięcie ciężaru dowodu z powoda na pozwanego jest jednym z zasadniczych nowych rozwiązań proponowanych w tej regulacji. Takie rozwiązanie przewiduje dyrektywa w sprawie reklamy porównawczej, takie rozwiązanie zostało przyjęte w porządkach prawnych wielu państw europejskich.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#ElżbietaOstrowska">Wychodzi się tutaj z założenia, że w przypadku reklamy porównawczej reklamodawca - przedsiębiorca, agencja reklamowa - powinien być w stanie udowodnić prawdziwość twierdzeń, które podaje w reklamie. Reklamodawca powinien je na żądanie sądu przedstawić.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#ElżbietaOstrowska">W praktyce udowodnienie przez powoda nieprawdziwości reklamy porównawczej jest niesłychanie trudne. Zwracam uwagę, że kiedy uprawnieni do występowania z wnioskami, np. Federacja Konsumentów czy prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, chcieliby zakwestionować reklamę porównującą masło, musieliby przeprowadzić specjalistyczne badania laboratoryjne. Przedsiębiorca, który wychodzi z jakimś hasłem reklamowym, ma przeprowadzone te badania, przynajmniej tak zakładam, i powinien je sądowi okazać. Uważamy, że nie jest to obciążające dla przedsiębiorcy, gdyż zakładamy, że obiektywizm i prawdę zawartych w reklamie twierdzeń poprzedził badaniami. Jest to bardzo istotny instrument dyscyplinujący rynek, przedsiębiorców i ułatwiający egzekwowanie prawa w tym obszarze. Podobne rozwiązania przyjęte są w funkcjonującym w Polsce Dobrowolnym Kodeksie Reklamy, a zatem sami reklamodawcy uznali zasadność tego typu działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję za wyjaśnienia. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#JanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw do zmiany 3 do art. 18 z poprawką posła Jerzego Zająca? Proszę pana posła o powtórzenie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JerzyZając">Treść zapisu pozostaje bez zmian. Proponuję jedynie zastąpić wyraz: „wypowiedzi” wyrazem „twierdzeń”.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#JerzyZając">Cały zapis brzmiałby następująco: „Ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych na towarach albo ich opakowaniach lub twierdzeń zawartych w reklamie spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd”.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JanByra">Rozumiem inaczej słowo „wypowiedź”, gdyż uważam, że jest to pojęcie szersze niż „twierdzenie”. Nie każda wypowiedź jest twierdzeniem. Może być ocena w formie pytania i to również będzie wypowiedź. Zgłaszam wniosek o pozostawienie zapisu w wersji rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanMariaJackowski">Jako pierwszy poddam pod głosowanie wniosek pana posła Jerzego Zająca.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do głosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pana posła Jerzego Zająca? Za przyjęciem poprawki pana posła Jerzego Zająca opowiedziało się 2 posłów, 5 posłów było przeciwnych, 7 posłów się wstrzymało. Stwierdzam, że wniosek nie uzyskał pozytywnej rekomendacji Komisji, tym samym przyjęliśmy zmianę 3 do art. 18 w brzmieniu proponowanym w przedłożeniu rządowym.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 4 do art. 19. Czy ktoś w tej kwestii pragnąłby zabrać głos? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że zmiana została przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JanByra">Muszę się przyznać, że nie bardzo wiem, o co w tej zmianie chodzi. Mówię o tym głośno, gdyż na ostatnim wspólnym posiedzeniu Komisji prosiłem pana przewodniczącego, i pan przewodniczący się zgodził, by posłowie oprócz tekstu projektu nowelizacji otrzymywali ustawę matkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę przedstawicielkę Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PrzedstawicielkaBLKS">Jest to redakcyjne uzupełnienie. Art. 19 ust. 1 brzmi: „Z roszczeniami wymienionymi w art. 18 ust. 1 pkt 1 i 3 — teraz dodajemy pkt 6, dotyczący zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej — „mogą występować” i tu wymienione są organy, które mogą występować z roszczeniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#ElżbietaOstrowska">Jest to konsekwencja uzupełnienia art. 18 o możliwość zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej. W tej chwili wymienione organy, w tym prezes UOKiK, organizacje konsumenckie, będą mogły występować do sądu o zasądzenie tego typu dolegliwości dla przedsiębiorcy popełniającego czyn nieuczciwej konkurencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję. Czy jest sprzeciw do zmiany 4 do art. 19? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy zmianę 4. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 5 do art. 21. Czy są jakieś uwagi do tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JanByra">Mam pytanie do pana prezesa. Rozszerzamy zakres podmiotów, które mogą wnieść do sądu o wydanie zarządzenia tymczasowego. W obecnie obowiązującej ustawie jest mowa tylko o przedsiębiorcy. Czy nie obawiacie się państwo, że przepis ten może być wykorzystany do nieuczciwej walki konkurencyjnej? Obecnie wszyscy mogą wnosić o wydanie zarządzenia tymczasowego, a wiemy, jaka jest praktyka sądowa na gruncie prawa prasowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są jeszcze jakieś pytania do pana prezesa?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#ElżbietaOstrowska">Przyznam, panie pośle, że próbuję jakoś zobiektywizować zagrożenie, o którym pan mówił, ale nie bardzo wiem, jak to może służyć w walce konkurencyjnej. Generalnie tymi zapisami rozszerzamy katalog uprawnionych do występowania o zarządzenie tymczasowe i wprowadzamy to, co się określa właściwością przemienną sądu, czyli że można wystąpić nie tylko do sądu właściwego dla siedziby przedsiębiorcy, który popełnił czyn nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy, ale również w miejscu, gdzie ten czyn został popełniony. Jest to w praktyce dosyć ważne, gdyż siedziba przedsiębiorcy, którego reklama jest emitowana na całą Polskę, może być np. w Pcimiu Górnym. Zapis ten pozwala ułatwić czynności proceduralne.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przyjęliśmy zmianę 5 do art. 21 w przedłożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 6 do art. 27. Czy ktoś chciałby zabrać głos w kwestii tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JanByra">Panie przewodniczący, chciałbym zapytać, czy jest ktoś na sali, kto może mi powiedzieć, ile powiatów powołało miejskiego rzecznika konsumentów?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#ElżbietaOstrowska">Według informacji, jakimi dysponujemy, w 65 powiatach powołano rzeczników konsumenckich, w około 30 innych proces jest w toku, a w pozostałych trwają mniej lub bardziej zaawansowane przygotowania do utworzenia tego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej kwestii? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy zmianę 6 do art. 27. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2. Przypominam, że został zgłoszony wniosek przez pana posła Jana Byrę o skreślenie tego artykułu. Proszę pana posła Jana Byrę o wypowiedzenie się w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#JanByra">Na początku naszego posiedzenia zreferowałem korespondencję, która do nas napłynęła. Poinformowałem, że Krajowa Rada proponuje skreślenie art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JanMariaJackowski">Rozumiem, że wniosku nie ma. Przechodzimy do czynności proceduralnych. Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MarcinZawiła">Prosiłbym przedstawiciela KRRiT o ustosunkowanie się do przedstawionego przez siebie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#WaldemarDubaniowski">Przepraszam za spóźnienie, ale w tym samym czasie, co posiedzenie Komisji, odbywa się posiedzenie Krajowej Rady poświęcone budżetowi.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#WaldemarDubaniowski">Jeśli chodzi o nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, to Krajowa Rada podtrzymuje swoje stanowisko i proponuje uwzględnienie naszego ostatniego wniosku, czyli skreślenia w całości art. 2. W naszym przekonaniu art. 2 narusza tajemnicę handlową, szczególnie gdy mowa jest o umowie, którą zawiera nadawca z reklamodawcą. Ponadto w projektowanej nowelizacji, tzw. szerszej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, staramy się uwzględnić fakt, że nadawca, który do tej pory nie był odpowiedzialny za reklamy, jeśli chodzi o wartość programową, obecnie będzie ponosił odpowiedzialność wiążącą się z nadawaniem reklam.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#TomaszWełnicki">Przedstawiciel Krajowej Rady powiedział, że KRRiT podtrzymuje swoje stanowisko. Rozumiem, że chodzi o drugie stanowisko, bo obecnie dysponujemy dwoma.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#WaldemarDubaniowski">Tak, chodzi o drugie stanowisko. Raz jeszcze chciałem przeprosić za to, że napłynęło ono w trybie ekstraordynaryjnym, niemalże w ostatniej chwili. Mieliśmy jednak nadzieję, że zdążymy jeszcze zaznaczyć na posiedzeniu, że to stanowisko jest ostateczne. Jeszcze raz przepraszam. Mam nadzieję, że nasz głos zostanie wzięty pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#TomaszWełnicki">Podczas pana nieobecności padło pytanie o powód zmiany stanowiska Krajowej Rady. Postawiono także bardzo poważne zarzuty, zrobił to pan poseł Zbigniew Wawak, wykazując, że to, co zostało zawarte w stanowisku jako sprzeciw wobec propozycji zmiany ustawy, nie ma żadnego uzasadnienia. To, co pan przed chwilą powiedział, że ustawa wzywa do ujawnienia umowy, jest niezgodne z zapisem art. 2, gdyż mamy tu do czynienia tylko i wyłącznie z ujawnieniem danych identyfikujących tego, kto czyn popełnił, a także z wydaniem nieodpłatnym zapisu audycji lub reklamy. Wydanie jest konieczne po to, by można się było przedmiotowo odnieść do tego, co zostało zrobione.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#TomaszWełnicki">Nie ma mowy w art. 2 o ujawnianiu tajemnicy handlowej, np. o tym, ile kosztowało wyprodukowanie reklamy, kto i ile na niej zarobił. W art. 2 chodzi tylko i wyłącznie o reklamę, która została wyemitowana, i o to, kto jest za nią odpowiedzialny. Żadna z tych rzeczy nie jest przedmiotem tajemnicy handlowej.</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#TomaszWełnicki">W uzasadnieniu, które Krajowa Rada przesłała, notabene bardzo krótkim, nie znajduję żadnych racji przemawiających za skreśleniem art. 2. Można postawić zarzuty, ale należy je odnieść do konkretnych zapisów. Jeśli się stwierdza, że coś narusza prawo lub jest z nim sprzeczne, to należy podać, gdzie to prawo jest sprzeczne, z jaką ustawą, z którym artykułem, punktem itd. Nic takiego nie zostało zawarte w dokumencie KRRiT. Uważam, że Komisje nie powinny traktować poważnie stanowiska Krajowej Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są jeszcze pytania do przedstawiciela KRRiT?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#ZbigniewWawak">Pan poseł Tomasz Wełnicki doskonale zreferował moje zastrzeżenia. Jednakże padło jeszcze jedno pytanie. KRRiT w uzasadnieniu pisze o konsekwencjach ekonomicznych ujawniania danych i wydawania nieodpłatnego zapisu audycji lub reklamy. Rozumiem, że Krajowa Rada to policzyła, więc proszę o wskazanie, jakie konsekwencje ekonomiczne w zł lub euro wiążą się z tym obowiązkiem, tym bardziej że właśnie odbywa się debata budżetowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#WaldemarDubaniowski">Zacznę od pytania drugiego, czyli od policzenia przez Krajową Radę potencjalnych dolegliwości dla nadawcy. Nie zaskoczę państwa, gdy powiem, że Krajowa Rada tego nie wyliczyła. Jest to formuła deklaratywna, która mówi, że tego rodzaju obowiązek nałożony na nadawcę jest szalenie uciążliwy. Jesteśmy o tym głęboko przekonani, a poza tym informowani na bieżąco.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#WaldemarDubaniowski">W związku z tym KRRiT ma innego rodzaju uprawnienia, z których próbuje korzystać i wykorzystuje je przy monitorowaniu programu radiowego bądź telewizyjnego. Mamy sygnały od mniejszych nadawców, bo dla nadawców ogólnopolskich nie stanowi to problemu, że wydanie nieodpłatne zapisu audycji lub reklamy może być dużym utrudnieniem. W przypadku gdy rozgłośnia regionalna zatrudnia kilka osób, zarchiwizowanie materiału, odszukanie i wysłanie stanowi kłopot. Często jakość nagrania nie pozwala na odczyt na sprzęcie nieprofesjonalnym. Obowiązek ten wiąże się z całym szeregiem czynności technicznych, które dla małych nadawców stanowią problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#TomaszWełnicki">Rozumiem, że jest to odpowiedź na pytanie dotyczące kosztów. Chcę tylko powiedzieć, że to, że coś kosztuje, wcale nie znaczy, że kosztuje dużo. Przypomnę także, co powiedzieli państwo reprezentujący Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a mianowicie że ustawa o radiofonii i telewizji mówi o obowiązku przechowywania zapisów. Rozumiem, że biedne terenowe radiostacje nie dokonują zapisu z wyłączeniem reklam, gdyż wybiórcze montowanie programu byłoby rzeczywiście kosztowne.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#TomaszWełnicki">Jeżeli wszystkie firmy wykonują obowiązki wynikające z ustawy o radiofonii i telewizji, to wykonanie tych obowiązków nie będzie ich dodatkowo nic kosztowało. Novum proponowanego zapisu polega na tym, że wymieniamy podmiot, któremu należy dostarczyć stosowne materiały, a który nie był wymieniony w ustawie o radiofonii i telewizji. Nie ma możliwości zastosowania ustawy bez sprawdzenia, co kto zrobił i czy nie narusza to prawa.</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#TomaszWełnicki">Przypominam także, że zwróciliśmy się z posłem Zbigniewem Wawakiem o podanie, w których ustawach, artykułach i punktach art. 2 jest sprzeczny z prawem. W którym miejscu mówi się o naruszaniu tajemnicy handlowej. Pan Waldemar Dubaniowski powiedział o żądaniu dostarczania umów, to nie wynika z tego zapisu. Art. 2 mówi o ujawnianiu danych umożliwiających identyfikację zleceniodawcy audycji lub reklamy i o wydawaniu nieodpłatnym zapisu audycji lub reklamy. Nie ma tu słowa o ujawnianiu umów. Jeśli chodzi o postępowanie cywilne, to o nim decydują szczegółowe przepisy. Podobnie jak o postępowaniu karnym. Proszę, byśmy się trzymali prawa, w tym wypadku prawa cywilnego. Być może będziemy mieli do czynienia z prawem karnym, tylko że wtedy zarzuty nie będą miały racji bytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#AleksandraJakubowska">Chciałabym wziąć w obronę KRRiT, gdyż obowiązek wydawania nieodpłatnego zapisu audycji lub reklamy będzie trochę kosztował. Materiał jest archiwizowany na innych nośnikach. W związku z tym albo nadawca udostępni profesjonalny sprzęt, by można było obejrzeć materiał, albo będzie musiał z taśmy BetaCam obowiązującej w TV lub z CD-ROM-u przegrać materiał na kasetę VHS.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JanMariaJackowski">Gdybyśmy poszli dalej tym tropem, to moglibyśmy przyjąć, że wszystko kosztuje, także doprowadzenie przestępcy do komisariatu. Trzeba w końcu zapłacić za paliwo, więc może lepiej doprowadzić przestępcę piechotą. Ad vocem poseł Tomasz Wełnicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#TomaszWełnicki">Nie powiedziałem, że to nic nie będzie kosztowało, powiedziałem, że jeśli coś kosztuje, to nie znaczy że kosztuje za dużo. Nie ma związku przyczynowo - skutkowego między jednym a drugim.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę o ostatnie głosy i zamykam dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#ZbigniewWawak">Gorąca obrona pani posłanki Aleksandry Jakubowskiej jest jak najbardziej uzasadniona. Nie spodziewałem się wskazania kosztów, ale mogę je określić. W przypadku takiego postępowania będzie to koszt równy przegraniu materiału na kasetę magnetofonową lub na kasetę video i to kosztuje 10 zł, może 15 zł plus koszty związane z ujawnieniem i nadaniem przesyłki. Jak na stację radiową lub telewizyjną koszty nie są duże.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#WaldemarDubaniowski">Nie chciałbym rozwijać wątku dotyczącego kosztów, ale muszę powiedzieć, że koszty są uzależnione od częstotliwości wystąpień o nagranie. Gdyby było tak, że nagrania byłyby udostępniane permanentnie, to koszty by radykalnie urosły.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#WaldemarDubaniowski">Chciałbym też powiedzieć, że zapis proponowany przez wnioskodawców burzy pewien ład legislacyjny w ustawie. Wprowadza do ustawy nowy urząd, który dodatkowo ma coś wspólnego, celowo tego nie konkretyzuję, z wymagalnością wobec nadawców i odwrotnie. Naszym zdaniem sytuacja będzie wtedy idealna, gdy po nowelizacji będzie się można zwrócić do przewodniczącego Krajowej Rady, który jest organem regulacyjnym i nadzorującym rynek audiowizualny w całości, o wydanie spornego materiału.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JanMariaJackowski">Wówczas należałoby zatrudnić dodatkowych urzędników, którzy by się tym zajmowali w KRRiT. Tworzymy prawo i w tym prawie, w ramach ogólnie przyjętych zasad i zgodnie z praworządnością, można dokonywać zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JanByra">Dziwię się, że państwo toczycie spór o mało istotne sprawy. Mają rację posłowie Tomasz Wełnicki i Zbigniew Wawak, że koszty są śmiesznie niskie. Pragnę jednak przypomnieć nasze ostatnie posiedzenie. Wówczas nasze obawy, dotyczące zmiany ustawy o radiofonii i telewizji, polegały na tym, że wskazywaliśmy na możliwość zaistnienia sytuacji, w której prezes UOKiK otrzyma dostęp do ważnych informacji. Jednym słowem wystąpi do telewizji z wnioskiem o ujawnienie danych. Nie została określona sytuacja, w której prezes ma całkowicie wolną rękę. Art. 2 pozwala prezesowi otrzymać wszystkie informacje o nadawcach, niekoniecznie w celu skierowania sprawy do sądu. Panie prezesie, po cóż panu tyle informacji i co pan z nimi zrobi? Praktyka ostatnich miesięcy pokazuje, że może się tak zdarzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#JanMariaJackowski">Ad vocem poseł Jacek Rybicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JacekRybicki">Panie pośle, z tego, co wiem, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest instytucją rządową i zarzut w stosunku do prezesa, że będzie w sposób nieuprawniony korzystał z dostępnych informacji, jest niepoważny.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#JacekRybicki">Chcę też powiedzieć, że dokonuje pan nadinterpretacji tego zapisu, mówiąc że prezes może otrzymać wszystkie informacje o nadawcy. W art. 2 w ust. 1 w pkt. 1 mówi się o ujawnieniu danych umożliwiających identyfikację zleceniodawcy audycji lub reklamy. Chodzi o to, by nie był on anonimowy. Spór ten albo ma drugie dno, którego nie jestem w stanie rozszyfrować, albo po prostu jest kuriozalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę o zabranie głosu panią prezes. Będzie to ostatni głos w dyskusji, po nim przejdziemy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#ElżbietaOstrowska">Zapis ten w dużej mierze sankcjonuje praktykę, z której już korzystaliśmy. Na przestrzeni ostatniego roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwrócił się pięciokrotnie do telewizji publicznej i dwukrotnie do telewizji lokalnych o udostępnienie nagrań reklam, które kwestionowaliśmy. Bez najmniejszych problemów nagrania zostały nam udostępnione, jak rozumiem koszty też nie były istotne. Interesuje nas tylko to, co jest istotne z punktu widzenia postępowania sądowego, a więc identyfikacja zleceniodawcy, firmy, która dopuszcza się czynu nieuczciwej konkurencji i tylko taki będzie zakres naszych wystąpień.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JanMariaJackowski">Jeśli dobrze pamiętam, w toku dyskusji nie padł wniosek o odrzucenie tego artykułu. Pytam więc wysoką Komisję, czy jest sprzeciw do art. 2? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy art. 2. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 3. Czy są jakieś uwagi do art. 3? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że przyjęliśmy art. 3. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia całości. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania połączonych Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji wraz z przyjętymi wcześniej poprawkami?</u>
<u xml:id="u-140.3" who="#JanMariaJackowski">Za przyjęciem sprawozdania opowiedziało się 16 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-140.4" who="#JanMariaJackowski">Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Po uzgodnieniach między połączonymi prezydiami obu Komisji proponuję pana posła Jerzego Zająca. Czy pan poseł Jerzy Zając wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JerzyZając">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że dokonaliśmy wyboru posła sprawozdawcy. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#JanMariaJackowski">Pozostaje nam jeszcze kwestia terminu, jaki nałożymy na Urząd Komitetu Integracji Europejskiej w celu zaopiniowania projektu. Proponuję dać UKIE 14 dni. Jeszcze w sprawach różnych poseł Zbigniew Wawak.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#ZbigniewWawak">Chciałbym zauważyć, że przedstawiciel Krajowej Rady wycofał się z części argumentacji mówiącej o konsekwencjach ekonomicznych. Odesłał prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do przewodniczącego KRRiT, tym samym spowodował wydłużenie postępowania, choć koszty będą dokładnie te same. Bardzo mnie cieszy ta zmiana stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>