text_structure.xml
16.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanMariaJackowski">Dzisiejsze posiedzenie naszej Komisji przewiduje dwa punkty porządku dziennego:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanMariaJackowski">1. Aktualny stan prac nad treścią projektu rozporządzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie wykazu instytucji kultury, wpisanych do rejestrów, prowadzonych przez ministra kultury i sztuki oraz wojewodów, a podlegających przekazaniu różnym jednostkom samorządu terytorialnego oraz zasadami finansowania tych instytucji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanMariaJackowski">2. Sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanMariaJackowski">Czy do porządku dziennego są jakieś uwagi? Nie widzę. Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanMariaJackowski">Chciałbym przypomnieć, że Komisja przyjęła dezyderat w sprawie rozporządzenia prezesa Rady Ministrów, które — jak się dowiedzieliśmy — nie zostało jeszcze podpisane. Również na dezyderat nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Do Komisji dochodzą różne sygnały od instytucji, które do tej pory były prowadzone przez ministra kultury i sztuki, a nie wiadomo, co z nimi będzie po nowym roku. Mamy stanowiska, m.in. od grupy posłów woj. lubelskiego w sprawie Kozłówki, Pszczyny, z Centrum Sztuki Współczesnej. Pani Teresa Świerczewska, przewodnicząca sekretariatu Pracowników Kultury NSZZ „Solidarność”, przyniosła ze sobą apel stowarzyszeń dyrektorów teatrów, Związku Artystów Scen Polskich, Krajowej Sekcji Pracowników Instytucji Artystycznych NSZZ „Solidarność”.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanMariaJackowski">W tej chwili w środowisku ludzi kultury panuje niepokój, ponieważ nie wiedzą, jaki będzie los instytucji, w których pracują, w związku z planowaną reformą. Stąd na wniosek posłów postanowiliśmy odbyć dzisiejsze spotkanie, poświęcając się temu problemowi.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanMariaJackowski">Na posiedzenie Komisji zaprosiliśmy pana Jerzego Millera - sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, aby dowiedzieć się u źródła o sposobach finansowania instytucji kulturalnych. Na ten temat miał również wypowiedzieć się na dzisiejszym spotkaniu pan Józef Płoskonka podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który z ramienia rządu jest odpowiedzialny za wdrożenie reformy.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#JanMariaJackowski">Resort kultury jest dziś reprezentowany przez panią minister Joannę Wnuk-Nazarową i podsekretarza stanu Jacka Weissa. Czy są przedstawiciele Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaChuszno">Pan minister Jerzy Miller obiecał, że postara się dotrzeć na posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanMariaJackowski">Czy jest przedstawiciel pana ministra Józefa Płoskonki?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JacekWeiss">Rozmawiałem dzisiaj rano z panem ministrem Józefem Płoskonką i prosił mnie, żeby przeprosił państwa, iż nie będzie mógł być na posiedzeniu, ponieważ ma drugie bardzo ważne spotkanie w ministerstwie. Zapewnił jednak, że ustalenia, które zaproponuje Ministerstwo Kultury i Sztuki, zaakceptuje. Jest to tylko kwestia decyzji pana premiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanMariaJackowski">Sytuacja jest więc dość niejasna, ponieważ w treści rozporządzenia co prawda resort kultury jest wiodący, ale również współpracuje także z innymi resortami. Proponuję, abyśmy wysłuchali jednak stanowiska resortu kultury. Jeśli natomiast na nasze posiedzenie nie dotrą przedstawiciele pozostałych resortów, wówczas będziemy zmuszeni przerwać obrady. Taki wniosek postawię.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZdzisławPodkański">Uważam, że natychmiast powinniśmy przerwać nasze posiedzenie. Jest to lekceważenie przez rząd sejmowej komisji, a zwłaszcza najistotniejszej dla narodu polskiego dziedziny - jego tożsamości. Nie ma sensu prezentować stanowiska ministra kultury i sztuki bez obecności pozostałych dwóch ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JuliuszBraun">Zgadzając się z wypowiedzią posła Zdzisława Podkańskiego, chcę jednak zwrócić uwagę na realia tej sytuacji. Rozporządzenie nie jest jeszcze podpisane, ale otrzymaliśmy oficjalny projekt rozporządzenia prezesa Rady Ministrów. Ten projekt daleko odbiega od wersji, którą posłowie otrzymali jako druk sejmowy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JuliuszBraun">Sądzę, że powinniśmy wysłuchać informacji minister kultury i sztuki na temat nowej koncepcji funkcjonowania placówek kultury oraz informacji przedstawiciela ministra finansów o zasadach finansowania i dopiero potem podjęlibyśmy decyzję o naszych dalszych pracach. Jeśli uznalibyśmy, że materiał jest niewystarczający, wtedy przerwalibyśmy posiedzenie i wznowili je jutro rano o godz. 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławPodkański">Podtrzymuję swój wniosek, gdyż uważam, że Komisja Kultury i Środków Przekazu nie musi przekonywać ministra kultury i sztuki ani minister kultury i sztuki - Komisji Kultury i Środków Przekazu. Natomiast wydaje mi się, że dwaj pozostali ministrowie lekceważą problem kultury i to ich należy przekonywać. Dobrze, żeby wysłuchali w obecności posłów tej Komisji, argumentów ministra kultury i sztuki.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanMariaJackowski">Rozumiem, że wniosek posła Zdzisława Podkańskiego brzmiałby następująco: „Poseł Z. Podkański wnosi o przełożenie na najbliższy możliwy termin rozpatrywania tego punktu porządku dziennego z obecnością osób, które powinny być na tym posiedzeniu”. Zwracam się z pytaniem do pana posła Zdzisława Podkańskiego, czy nie warto byłoby wysłuchać informacji i pani minister Joanny Wnuk-Nazarowej. Jeżeli uznamy, że informacja nie wyczerpuje tematu, wtedy wznowimy rozpatrywanie tego punktu, zgodnie z wnioskiem pana posła Zdzisława Podkańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LechNikolski">Bardzo chętnie wysłucham informacji pani minister, ale przypomnę, że ideą naszego posiedzenia było to, że na temat treści rozporządzenia porozmawiamy w gronie trzech ministrów. Dowiedzieliśmy się bowiem, że są pewne kłopoty w uzgodnieniu treści rozporządzenia, dlatego więc postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej tej sprawie. Obawiam się sytuacji takiej, że dzisiaj wysłuchamy informacji pani minister kultury i sztuki, nie znając stanowisk pozostałych ministrów, tymczasem jutro poznamy opinie ministrów dziś nieobecnych, prawdopodobnie już bez udziału pani minister Joanny Wnuk-Nazarowej. I może się zdarzyć, że rozporządzenie w tym czasie zostanie podpisane i przejdzie do historii.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#LechNikolski">Proponowałbym jednak podjąć zdecydowanie decyzję, czy kontynuujemy posiedzenie, czy też je przerywamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PiotrGadzinowski">Chciałem zwrócić uwagę, że w ostatnim czasie mamy wyjątkowego pecha do ministrów, ponieważ mimo wielokrotnych zaproszeń członkowie gabinetu nie przychodzą do nas. Przypomnę sprawę pana ministra Wąsacza, którego od dawna nie możemy się doczekać. Dzisiaj sytuacja się powtarza. Myślę, że powinniśmy zareagować na to jednoznacznie i konsekwentnie, a jeśli tak dalej będzie, nasza praca okaże się bezcelowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MichałKamiński">Przychylam się do wypowiedzi posła Piotra Gadzinowskiego. Do wyliczeń pana posła dodam jeszcze nie przybycie pani minister z Komitetu Integracji Europejskiej. Mam wobec tego pytanie do pana przewodniczącego, jakie mamy formalne możliwości reagowania na tego typu arogancję ministrów i lekceważenie komisji sejmowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanMariaJackowski">Mamy pewne możliwości regulaminowe i w gronie prezydium zastanowimy się jak to załatwić.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o odroczenie posiedzenie Komisji?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu za opowiedziało się 8 posłów, 4 posłów było przeciwnych, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że przekładamy rozpatrywanie tego punktu na jutro na godz. 7.30. Czy mamy coś do rozpatrzenia w sprawach bieżących?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZdzisławPodkański">Chciałbym spytać, czy ktoś z członków Komisji będzie zabierał głos podczas plenarnego posiedzenia Sejmu w sprawie ustawy budżetowej? Chodzi oczywiście o budżet dla Ministerstwa Kultury i Sztuki. Poproszę te osoby o wymianę poglądów po posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JacekWeiss">W związku z przekazaniem instytucji kultury samorządom, Ministerstwo Finansów wprowadziło do rezerwy związanej z reformą państwa pewną kwotę pieniędzy oddając ją do dyspozycji ministra kultury i sztuki. Chodzi o to, aby minister kultury i sztuki pomógł instytucjom kultury w procesie przekazywania ich samorządom. Jest to jakieś wyjście z trudnej sytuacji, niezależnie od dyskusji na temat zasady. Moim zdaniem, zaproponowana kwota 20 mln zł jest zbyt niska na pokrycie kosztów funkcjonowania 400 instytucji. Powinno być dwa razy więcej pieniędzy. Prosiłbym więc o zwrócenie uwagi podczas debaty plenarnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JoannaWnukNazarowa">Razem z ministrem Jackiem Weissem boimy się, że minister kultury i sztuki wpadnie w piekielną pułapkę. Chodzi o to, że instytucje, które będą miały za mało środków na prowadzenie działalności, zostaną skierowane do ministra kultury i sztuki. I znów okaże się, że to minister kultury i sztuki jest winny, gdyż nie zapewnił dla tych instytucji środków finansowych. Nasze szacunki z panem ministrem Jackiem Weissem wskazują, że kwota 20 mln zł jest znacznie niedoszacowana. Sądzę, że kwota 50 mln zł zapewniłaby nam bezpieczne wspomaganie instytucji kultury.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarcinZawiła">Wobec naszych decyzji, ulegają także zmianom nasze poprzednie plany. Chciałbym przypomnieć sprawę Państwowej Służby Konserwacji Zabytków oraz naszych stanowisk, które zajmowaliśmy w stosunku do tej służby. Dochodzą niepokojące słuchy o przyszłych delegaturach. Proszę więc także o przygotowanie odpowiedzi na pytanie, co dalej z Państwową Służbą Konserwacji Zabytków?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZdzisławPodkański">Zgłosiłem ten problem z dwóch powodów.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#ZdzisławPodkański">Po pierwsze — mój klub jest mały i nie będzie miał jego przedstawiciel możliwości zabrania głosu.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#ZdzisławPodkański">Po drugie — z analizy budżetu wynika, że będzie to budżet „tragedii” dla kultury.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#ZdzisławPodkański">Rozwiązanie, które się proponuje, to jest zrzucenie odpowiedzialności w części na samorządy, w części na ministra kultury i sztuki. Jest to duże zamieszanie, które skazuje zarówno ministra, jak i samorząd na podejmowanie dowolnych decyzji. Uważam, że jest to pozorny zabieg, rzekomo coś zabezpieczający, ale w rzeczywistości będzie to degradacja kultury. Wchodzimy więc w drugi regres kultury — pierwszy był po 1989 r., drugi będzie od nowego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JuliuszBraun">Myślę, że nie jest dobrym obyczajem zaczynanie debaty o budżecie w punkcie - sprawy różne. Apelowałbym, abyśmy nie kontynuowali tej dyskusji. Również nie jest dobrym obyczajem, żeby wiceminister apelował do posłów o pomoc w czasie debaty sejmowej i równocześnie dezawuował przedłożenie rządowe. Nie byłoby dobrze, gdybyśmy w tym trybie rozmawiali na następnych posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JuliuszBraun">Jeszcze jedna uwaga - w ustawie budżetowej nie ma czegoś takiego, jak rezerwa dla ministra kultury i sztuki. To może być dżentelmeńskie porozumienie i obietnica dla ministra kultury i sztuki. Jednak jest to rezerwa celowa rządu na reformy i nie ma żadnych podstaw, aby sądzić, że akurat 20 mln zł jest dla kultury. Apelowałbym, aby tej dyskusji nie kontynuować, gdyż sprawom budżetu będzie poświęcone osobne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanMariaJackowski">Rzeczywiście, nasza dyskusja wybiegła poza zakres spraw bieżących, dlatego już tylko na zasadzie sprostowania udzielę głosu przedstawicielom Ministerstwa Kultury i Sztuki. Chciałbym poinformować członków Komisji, że posiedzenie poświęcone budżetowi odbędzie się 24 listopada. Jest to właśnie forum, na którym o tych sprawach będziemy dyskutować.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JoannaWnukNazarowa">Nawiązując do tego, co powiedział pan poseł Juliusz Braun, chciałam oświadczyć, że też czuję pewien niesmak, iż poruszamy wyrywkowo jakąś część zagadnień Ministerstwa Kultury i Sztuki. Jako minister tego rządu zgodziłam się na zaproponowany budżet i podpisałam go. W momencie, kiedy będą relacjonować nowy budżet na kulturę, to dowiedzą się państwo o wszelkich niedoborach i o tym, czego nie uda się zrobić ministrowi kultury i sztuki w 1999 r. Nie jest to tylko problem niedoszacowania kwoty, która jest potrzebna na prowadzenie instytucji samorządowych, ale także problem braków finansowych na inwestycje, na szkolnictwo wyższe itd. Wtedy będą państwo mieli pełny obraz możliwości ministra kultury i sztuki i jego trudności.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JacekWeiss">Przepraszam, ale nie miałem najmniejszego zamiaru postępować niezgodnie z obyczajem poszczególnych szczebli władzy w Polsce. Myślałem, że chodzi tu o dobro kultury i stąd być może wziął się mój apel do państwa. Uważałem, że skoro jest poważna sprawa, to należy ją bronić. Na przyszłość oczywiście będę bardziej uważał. Informację o rezerwie, którą państwu przekazałem uzyskałem od ministra J. Millera. Być może jest to nieprawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZdzisławPodkański">W zachowaniu pana ministra Jacka Weissa nie widzę żadnego naruszenia dobrych obyczajów. Sam podniosłem ten problem, a pan minister udzielił informacji. Minister jest po to, aby udzielać rzetelnych informacji. Za to dziękuję. Jeśli chodzi o rezerwy celowe, to przy nich obowiązuje pewna procedura uruchamiania ich. W zależności od sytuacji budżetowej trwa to różnie. Może się okazać, że zanim się zakończy te procedury i nastąpią sprzyjające warunki, to już trzeba będzie zamknąć instytucję.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanMariaJackowski">Na tym wyczerpaliśmy punkt drugi naszego porządku obrad. Na zakończenie chciałbym podziękować pani minister kultury i sztuki oraz jej zastępcom za to, że zawsze dobrze układała się nam współpraca. Wiemy też, że zawsze możemy liczyć na udział w posiedzeniu naszej Komisji przedstawiciela kierownictwa resortu kultury. Sytuacja, która dzisiaj zaistniała jest niezależna od Ministerstwa Kultury i Sztuki. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>