text_structure.xml 46 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#CezaryStryjak">Chciałbym zapytać, do której godziny będziemy dzisiaj obradować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanMariaJackowski">Pytanie to jest trudne. Zależy to od członków Komisji. Dobrze by było, gdybyśmy przyjęli dzisiaj całość sprawozdania, a pozostało nam 10 zmian. Istnieje możliwość przeniesienia się po godz. 17.00 do innej sali, natomiast z uwagi na fakt, że i tak nie obradujemy podczas przerwy w posiedzeniu plenarnym Sejmu - jest to od nas niezależne, gdyż przerwa zgodnie z planem miała mieć miejsce i marszałek Sejmu wydał zgodę na odbycie naszego posiedzenia - niestety godziny się pozmieniały, a zmiana czasu rozpoczęcia naszego posiedzenia, która miałaby zostać ogłoszona dzisiaj o godzinie 12.00, raczej byłaby nie do przyjęcia. Rozumiem, że pan poseł Stryjak zgłasza formalny wniosek, żeby nasze posiedzenie trwało do godz. 17.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#CezaryStryjak">Proponuję, żebyśmy obradowali do godziny 16.00 i propozycja ta jest związana z koniecznością wzięcia udziału przez posłów w dalszej części plenarnych obrad Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanMariaJackowski">Przyjmuję ten wniosek i stwierdzam, że będziemy obradować do godziny 16.00. Witam serdecznie wszystkich obecnych i przypominam, że w porządku obrad dzisiejszego posiedzenia mamy dalszy ciąg rozpatrywania sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej, powołanej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy nowelizującej ustawę o radiofonii i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanMariaJackowski">Zakończyliśmy nasze procedowanie na zmianie nr 22. Obecnie będziemy rozpatrywali zmianę nr 23. Czy są jakieś uwagi do tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewWawak">Proponuję, żeby zmianie nr 23, dotyczącej art. 34 po ustępie 2 dodać ust. 3 w brzmieniu: „Przewodniczący dokonuje innych zmian w koncesji aniżeli określone w ust. 1, a w szczególności w zakresie jej wykonań, bądź uzupełnień, wydając decyzję na wniosek nadawcy. W tym przypadku tryb określony w ust. 1 i 2 nie ma zastosowania”.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ZbigniewWawak">Uzasadniając chcę stwierdzić, że dotychczasowa treść ustawy wywoływała wątpliwość, czy tego rodzaju uzupełnienie, szczególnie na wniosek nadawcy, jest możliwe. Wydaje mi się, że zapisanie tej możliwości w tekście ustawy jeszcze bardziej porządkuje proces związany z wydaniem i wykonaniem koncesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chciałam przedstawić państwu propozycję zmiany dotyczącej art. 34. O ile wiem posłowie otrzymali ją w formie pisemnej. Jest tam adnotacja, że autorem tej propozycji jest poseł Juliusz Braun i proponuję, żeby uzupełnić tę adnotację, dopisując, że jest to również propozycja poseł Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Treść tej poprawki dotyczy zmiany treści ust. 1 art. 34. Miałby on otrzymać następujące brzmienie: „1. Minister Łączności przekazuje Krajowej Radzie częstotliwości przeznaczone na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych na podstawie koncesji, wraz z informacją o technicznych warunkach używania tych częstotliwości”.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dodaje się także ust. 1a w brzmieniu: „1a. Przewodniczący Krajowej Rady ogłasza w drukowanych dziennikach prasowych informacje o możliwościach uzyskania koncesji lub zmiany koncesji poprzez rozszerzenie zasięgu rozpowszechniania z programów radiowych i telewizyjnych oraz ustala termin, nie krótszy niż 1 miesiąc od dnia ogłoszenia, do składania wniosków o udzielenie lub zmianę koncesji”.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chciałbym przypomnieć, że gdy pierwotnie rozpatrywaliśmy art. 34, szukaliśmy możliwości współdziałania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z Ministerstwem Łączności. W naszym przekonaniu zapis ust. 1 art. 34 w przedstawionym brzmieniu eliminuje wszelkie wątpliwości, a także przewlekłość i niedookreśloność procedur oraz sytuacje, w których KRRiTV ma powody do wystąpienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanMariaJackowski">Widzę, że zgłasza się pan profesor Błeszyński. Po jego wypowiedzi proszę o przedstawienie stanowiska przez osoby reprezentujące Ministerstwo Łączności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanBłeszyński">Chciałbym zwrócić uwagę państwa, że jeżeli chodzi o zmianę w art. 34 zgłoszoną przez posła Wawaka, to narusza ona konstytucję tej ustawy, w tym w szczególności jest sprzeczne z art. 33 ustawy. Problem polega na tym, że przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji uzyskuje konkurencyjne uprawnienia w stosunku do całej Rady. Zmiana decyzji również jest decyzją, podobnie jak rozszerzenie decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewWawak">Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą argumentacją, ponieważ - jak rozumiem - do tej decyzji stosuje się wprost przepis art. 33 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanBłeszyński">Ale z zaproponowanego przez pana posła brzmienia taki wniosek nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekMarkiewicz">Zarówno w poprawce zaproponowanej przez pana posła Brauna i panią poseł Śledzińską-Katarasińską, jak i w poprawce pana posła Wawaka - jak rozumiem - następuje podział zmian koncesji na dwie grupy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MarekMarkiewicz">Pierwsza z tych grup zawiera zmiany koncesji stuprocentowych, które są rozszerzane. Stosuje się w tym wypadku normalny tryb koncesyjny.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MarekMarkiewicz">Druga grupa zmian zawiera zmiany wynikające z wykonania koncesji, które doprowadzają do poziomu, który został w tej koncesji określony.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MarekMarkiewicz">Chcę zapytać pana posła Wawaka, czy to o to chodzi, bo jeżeli tak, to odpowiada to temu co działo się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Rozwiązuje to stary problem, czy każda zmiana koncesji wymaga ogłoszenia koncesyjnego, czy też wymaga wydania przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji decyzji uzupełniających koncesję, czyli decyzji koncesyjnej.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MarekMarkiewicz">Rozumiem w tym względzie wątpliwość pana profesora Błeszyńskiego i wobec tego sądzę, że można uzupełnić dopisując, że następuje to przy zachowaniu trybu art. 33 ust. 3. To jest oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę o wyrażenie opinii przez przedstawiciela Ministerstwa Łączności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyNiepsuj">Chcę stwierdzić, że stanowisko Ministra Łączności w sprawie poprawki pana posła Juliusza Brauna jest pozytywne. Minister popiera propozycję nowelizacji, dotyczącą art. 34 ust. 1, przy czym wnosi o małą korektę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyNiepsuj">Pozwolę sobie odczytać uwagi, które proponujemy „Minister Łączności przekazuje Krajowej Radzie częstotliwości przeznaczone do rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych, wraz z informacją o technicznych warunkach używania tych częstotliwości”.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JerzyNiepsuj">Chodzi tu o zastąpienie sformułowania „na rozpowszechnianie”, sformułowaniem „do rozpowszechniania”. Proponujemy wykreślenie wyrazów „na podstawie koncesji”, ponieważ cały ten artykuł dotyczy koncesji, wobec czego nie ma potrzeby powtarzania tego sformułowania.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JerzyNiepsuj">Jesteśmy za przyjęciem poprawki pana posła Brauna i poseł Śledzińskiej-Katarasińskiej w brzmieniu proponowanym wraz z poprawkami, które zgłosiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanMariaJackowski">Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewWawak">Gdyby się okazało, że poprawka zgłoszona przez pana posła Brauna i panią poseł Śledzińską-Katarasińską będzie uwzględniona, moja poprawka będzie musiała uzyskać inną treść, ponieważ odwołuje się ona do obecnego brzmienia ust. 1. W takim przypadku zmodyfikuję treść ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanMariaJackowski">Proponuję zatem przystąpić do procedowania. W pierwszej kolejności poddaję pod głosowanie poprawkę pana posła Brauna i pani poseł Śledzińskiej-Katarasińskiej. Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? W głosowaniu za poprawką opowiedziało się 20 posłów. Nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewWawak">W związku z wynikiem głosowania proponuję, żeby w mojej poprawce oznaczenie ust. 1 zmienić na ust. 1a. Mam również propozycję zmiany redakcyjnej — na jej konieczność zwrócili uwagę przedstawiciele Biura Legislacyjnego — chodzi o to, żeby zamiast sformułowania „w zakresie jej wykonań, bądź uzupełnień” użyć bardziej prawidłowego sformułowania „w zakresie jej wykonania lub uzupełnienia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanMariaJackowski">Poddaję zatem pod głosowanie poprawkę pana posła Wawaka. Kto z państwa posłów jest za jej przyjęciem?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 15 posłów, 5 było przeciwko, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy teraz do głosowania nad całą zmianą nr 23. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem zmiany nr 23 wraz z przyjętymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu za wnioskiem głosowało 19 posłów, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że zmiana nr 23 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 24. Czy są jakieś uwagi do tej zmiany? Nie stwierdzam, zatem zmianę tę uważam za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do zmiany nr 25. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewWawak">Proponuję, żeby w art. 37 dodać ust. 5 w brzmieniu: „Krajowa Rada jest obowiązana wypełniać zależne od jej decyzji warunki określone w koncesji”.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#ZbigniewWawak">Zdaję sobie sprawę, że sformułowanie to może brzmieć nieco paradoksalnie, ale z obecnej konstrukcji ustawy i dotychczasowej praktyki nie wynika, żeby miał miejsce taki obowiązek.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#ZbigniewWawak">Istnieje wielu nadawców, którzy uzyskali koncesję i są gotowi do jej wykonania, natomiast nie mogą tego uczynić z uwagi na fakt, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przydzieliła stosownych częstotliwości. Wydaje mi się, że zapisanie tego obowiązku będzie powodowało zaistnienie oczywistej możliwości domagania się przez nadawców, którzy otrzymali koncesję, jej wykonania ze wszystkimi skutkami takich roszczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Odnosząc się do zmiany w art. 37 chciałabym zaproponować nowe brzmienie ust. 3. Proponujemy dwa warianty tego brzmienia, oto pierwszy z nich:</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">„3. Przewodniczący Krajowej Rady uzgadnia z Ministrem Łączności projekt koncesji w zakresie określonym w ust. 1 pkt. 3”.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Drugi wariant ma brzmienie następujące: „3. Przewodniczący Krajowej Rady przekazuje Ministrowi Łączności projekt koncesji w zakresie określonym w ust. 1 pkt. 3 w celu zasięgnięcia opinii”.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Propozycja ta zmierza do bardzo wyraźnego określenia wzajemnych relacji między Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, a Ministerstwem Łączności, w procesie koncesyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanMariaJackowski">Prosiłbym o wypowiedzenie się w tej kwestii najpierw przez przewodniczącego KRRiTV, ewentualnie przez osobę przez niego wskazaną, a następnie przez przedstawiciela Ministerstwa Łączności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BolesławSulik">Po zapoznaniu się z tym wnioskiem stwierdziliśmy, że wolimy wariant nr 2 dotyczący tej poprawki, mówiący, że „Przewodniczący Krajowej Rady przekazuje Ministrowi Łączności projekt koncesji w zakresie określonym w ust. 1 pkt. 3 w celu zasięgnięcia opinii”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyNiepsuj">Minister łączności stoi na stanowisku, że korzystniejszy jest wariant I tej poprawki. Sądzimy, że jest on bardziej odpowiedni zarówno dla ministerstwa, jak i dla KRRiTV. W uzasadnieniu mogę powiedzieć, że konieczność uzgodnienia stanowiska przewodniczącego KRRiTV i ministra łączności jest związana z faktem, iż może być konieczne określenie kilku parametrów. Kwestia ta wymaga uzgodnienia i nie wystarczy zasięgnięcie opinii. W związku z tym wariant nr I wydaje nam się właściwszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekMarkiewicz">W istocie jest tak, że wariant nr I powtarza zapis ustawowy, o tym że koncesja jest wydawana w uzgodnieniu z ministrem łączności.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MarekMarkiewicz">Jeżeli chodzi o wariant II, to oczywiście możemy się zastanawiać, czy nie zmienić sformułowania „w uzgodnieniu”. Powstaje jednak kwestia, czy KRRiTV w wariancie łagodniejszym chciałaby określać polaryzację lub położenie satelity na orbicie. Taka jest przecież treść tego wariantu i nie bardzo rozumiem po co Rada ma się tym zajmować. Oczywiście są to niezwykle istotne kwestie, jednakowoż ich uregulowanie powinno leżeć w gestii Ministerstwa Łączności. Nie jestem pewien, czy Rada nawet w drodze uzgodnień z Ministerstwem Łączności chce się zajmować takimi kwestiami technicznymi, jak wysokość zawieszenia anteny, moc nadajnika, charakterystyka promieniowania anteny lub częstotliwość.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MarekMarkiewicz">Wydaje mi się, że do tej pory wszystkie te techniczne kwestie określał minister łączności, natomiast Rada po prostu wpisywała je do koncesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan przewodniczący Sulik chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BolesławSulik">Zgadzam się z panem posłem Markiewiczem co do wyboru wariantu. Nie chciałbym, żeby Rada musiała zbyt mocno wnikać w kwestie techniczne i uzgadniać je z Ministerstwem Łączności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanMariaJackowski">Proponowałbym zatem, żebyśmy przeszli do procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mamy w tej kwestii do czynienia z dwoma wariantami. Zarówno głos pana posła Markiewicza, jak i pana przewodniczącego Sulika bardzo jasno opowiadają się za wariantem II.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Z kolei wariant I jest zapisem, w pewnym sensie, jeszcze mocniejszym niż dotychczasowy i opowiada się za nim Ministerstwo Łączności.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Naszym zadaniem będzie zadecydowanie, który z tych wariantów zostanie przez Komisję przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanMariaJackowski">Właśnie chciałem poddać to pod głosowanie. Kto z państwa zatem jest za przyjęciem wariantu I? Kto z państwa jest za przyjęciem wariantu II?</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu za wariantem I opowiedziało się 12 posłów, a za wariantem II 6 posłów. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę w wariancie I.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JanMariaJackowski">Poddaję w tej chwili pod głosowanie wniosek pana posła Wawaka. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, przeciwko było 7 posłów, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#JanMariaJackowski">Poddaję obecnie pod głosowanie całość zmiany nr 25 wraz z przyjętymi już poprawkami. Kto z państwa jest za przyjęciem tej zmiany?</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, nikt nie był przeciwny, 4 osoby się wstrzymały. Stwierdzam, że zmiana nr 25 została przyjęta. Przechodzimy do rozpatrywania zmiany nr 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewWawak">Zanim rozpatrzymy tę zmianę chciałbym zaproponować, żeby po zmianie nr 26 przyjąć zmianę kolejną, mianowicie po art. 37 należałoby moim zdaniem dodać art. 37a, którego treść za chwilę odczytam.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#ZbigniewWawak">Sądzę, że w większości z państwa nie jest obca koncepcja nadawcy społecznego. Moja propozycja dotyczy właśnie tej koncepcji.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#ZbigniewWawak">Od razu chcę złożyć autopoprawkę, ponieważ w ust. 1 art. 37a należy użyć nie sformułowania „gminy”, ale sformułowania „jednostki samorządu terytorialnego”.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#ZbigniewWawak">Pełne brzmienie art. 37a ust. 1. jest wobec tego następujące: „Jednostki samorządu terytorialnego, stowarzyszenia, fundacje, organizacje pozarządowe, kościoły, związki wyznaniowe. We wniosku o udzielenie koncesji na rozpowszechnianie programu, a także po jej udzieleniu mogą wystąpić o uznanie ich za nadawców społecznych, jeżeli:</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#ZbigniewWawak">1) co najmniej 25% dziennego czasu nadawania programu objętego wnioskiem jest przeznaczone na audycje upowszechniające wartości moralne, wychowawcze, edukacyjne, kulturowe, charytatywne oraz utrwalające tożsamość narodową,</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#ZbigniewWawak">2) udział reklam w dziennym czasie nadawania programu dopuszczalny jest do poziomu zabezpieczającego bieżące finansowanie działalności nadawcy”.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#ZbigniewWawak">Art. 37a ust. 2 otrzymałby brzmienie następujące: „Krajowa Rada może określić w koncesji jaką część audycji, o których mowa w ust. 1 pkt. 1 nadawca społeczny powinien rozpowszechnić w poszczególnych pasmach czasowych emisji”.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#ZbigniewWawak">Art. 37a ust. 3 miałby brzmienie: „W postępowaniu o udzielenie lub zmianę koncesji uwzględnia się w pierwszej kolejności stopień realizacji zadań objętych wnioskami podmiotów, o których mowa w ust. 1 na obszarze objętym koncesją”.</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#ZbigniewWawak">Ust. 4 tego artykułu otrzymałby brzmienie: „Nadawca społeczny jest zwolniony z opłaty za udzielenie lub zmianę koncesji”.</u>
          <u xml:id="u-31.9" who="#ZbigniewWawak">Brzmienie ust. 5 jest następujące: „Krajowa Rada na wniosek nadawcy społecznego lub z urzędu może zmienić koncesję w części dotyczącej uznania nadawcy za nadawcę społecznego, nie wcześniej jednak niż przed upływem 2 lat od rozpoczęcia rozpowszechniania programu na warunkach określonych dla nadawcy społecznego. Do zmiany koncesji stosuje się odpowiednio przepisy o opłatach za udzielenie koncesji”.</u>
          <u xml:id="u-31.10" who="#ZbigniewWawak">Sądzę, że idea nadawcy społecznego jest państwu znana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ale nie w sensie ustawowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewWawak">Oczywiście, że nie w sensie ustawowym. Dlatego właśnie debatujemy nad tym.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#ZbigniewWawak">W krótkim uzasadnieniu chcę stwierdzić, iż wydaje się, że na rynku mediów, na którym panuje ostra konkurencja i wszyscy walczą o jak najlepszy wynik finansowy, nadawca, który w ramach swoich programów nie stara się o jak najlepszy wynik finansowy, natomiast propaguje pewne treści godne poparcia i odwołujące się do wspólnego dobra oraz interesów publicznych powinien korzystać z udogodnień przewidzianych w tym przepisie, w tym w szczególności ze zwolnienia z opłaty za udzielenie lub zmianę koncesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekMarkiewicz">Chciałbym zapytać przewodniczącego KRRiTV, czy chodzi tylko o jednostki samorządowe? Pierwotnie praktyką Rady było unikanie przyznawania koncesji samorządom. Praktyka ta była dosyć konsekwentnie przestrzegana i argument był taki, że w małej miejscowości samorząd, który wydaje gazetę, uzyskując prawo do nadawania programu radiowego staje się monopolistą na danym terenie.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MarekMarkiewicz">Chcę zapytać, czy te wątpliwości już nie zachodzą? Jest to bardzo poważny problem ustrojowy, czy samorząd może być nadawcą niepublicznym, tylko - w rozumieniu tej poprawki - społecznym.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MarekMarkiewicz">Jeżeli chodzi o stowarzyszenia, fundacje, kościoły itp., to nie widzę problemu, natomiast jeżeli chodzi o jednostki samorządowe, to sądzę, że kwestia ta wymaga zastanowienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan przewodniczący Sulik zechciałby odpowiedzieć na tę wątpliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#BolesławSulik">Na wstępie stwierdzę, że poprawka dotycząca kwestii nadawcy społecznego jest projektem nowym. Jego autorem nie jest KRRiTV, jakkolwiek duża część Rady z aprobatą patrzy na sam koncept nadawcy społecznego.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#BolesławSulik">W ramach naszej ustawy i naszej praktyki trudno znaleźć miejsce i zdefiniować taką rolę. Jest prawdą, to co mówi pan poseł Markiewicz, że tam gdzie władze samorządowe były właścicielem lub udziałowcem koncesji stało się to źródłem różnych niepokojów i problemów. Sytuacja ta wciąż jest aktualna.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#BolesławSulik">Jednocześnie wciąż otrzymujemy od samorządu szereg wniosków o koncesje radiowe. Nie wiem czy w tej chwili jest pora na szeroką dyskusję na ten temat, ale niewątpliwie problem, o którym mówił pan poseł Markiewicz, istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan poseł Markiewicz jest usatysfakcjonowany tą odpowiedzią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekMarkiewicz">Owszem jestem, tyle że nie wiem co robić, ponieważ z jednej strony mamy do czynienia ze szczególnym okresem dla samorządów, z drugiej strony jest to niezgodne z ideą niezależnego nadawcy, którym powinien być także nadawca niepubliczny.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#MarekMarkiewicz">Zaryzykowałbym jednak poddanie tego ocenie członków Komisji, z wnioskiem o usunięcie samorządu terytorialnego i pozostawienie pozostałych podmiotów. Samorząd może uczestniczyć w programach nadawanych przez media publiczne, a także innych przedsięwzięciach, natomiast nie powinien - w moim przekonaniu - być samodzielnym nadawcą. To może spowodować mnóstwo kłopotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wydaje mi się, że poprawka ta ma zasadniczą naturę, ponieważ wprowadza ona zupełnie nową kategorię nadawców, definiuje i określa pewne przywileje. Zapewne każdy w związku z tym ma jakiś swoich faworytów wśród podmiotów, które mogłyby się uznawać za nadawców społecznych. Ja także mam takich faworytów.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mam jednak wątpliwość dotyczącą pkt. 2 ust. 1 proponowanego artykułu, w którym zapisano, że „udział reklam w dziennym czasie nadawania programu dopuszczalny jest do poziomu zabezpieczającego bieżące finansowanie działalności nadawcy”. Chodzi mi o to, jak określić ten poziom i kto ma go określać?</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Uważam, że sprawdzenie, czy poziom ten nie jest przekraczalny jest niemożliwy. Prosiłabym przedstawicieli KRRiTV o ustosunkowanie się do tego zapisu, ponieważ kwestia ta jest bardzo ważna.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Istnieją podmioty, dla których bardzo chętnie widziałabym tak dogodne warunki uzyskiwania koncesji, tyle, że chcę wiedzieć, co konkretnie zapisujemy w tym pkt. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewWawak">Ponieważ jest to moja propozycja odnosząca się do pierwszej, podniesionej kwestii, pozwolę sobie ustąpić i zaproponować wycofanie jednostek samorządu z treści tego artykułu, rozpoczynając jego ustęp 1 od wyrazu „stowarzyszenia”. Rzeczywiście przekonała mnie ta argumentacja, szczególnie z uwagi na reformę administracyjną i powstanie nowych dużych województw. To co zasygnalizowali pan przewodniczący Sulik oraz pan poseł Markiewicz. Czuję się przekonany w kwestii wyłączenia samorządu terytorialnego spod działania tego przywileju.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#ZbigniewWawak">Jeżeli chodzi o drugą kwestię, to wydaje mi się - prosiłbym tutaj o potwierdzenie przez przedstawiciela KRRiTV - że do tej pory było to regulowane w rozporządzeniu, które określało limit udziału reklam w dziennym czasie nadawaniu programu na 2%. Nie wiem, czy posiadana przeze mnie informacja jest ścisła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AleksandraJakubowska">Chciałbym zwrócić uwagę, że zgodnie z tym, co stwierdziła pani poseł Śledzińska-Katarasińska, wprowadzamy na rynek mediów trzeci podmiot i trzeci rodzaj działalności. Oprócz mediów publicznych i komercyjnych wprowadzamy również pojęcie nadawcy społecznego.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AleksandraJakubowska">Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o art. 37a w pkt. 1 ust. 1, gdzie mówi się o stacjach nadających audycje upowszechniające wartości moralne, wychowawcze, edukacyjne, kulturowe, charytatywne oraz utrwalające tożsamość narodową, to funkcje te spełnia telewizja i radio publiczne. Jest to zapisane w ustawie, jako ich obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#AleksandraJakubowska">Sądzę, że zostało w tym wypadku złamane prawo równego traktowania podmiotów gospodarczych. Jakby na to nie patrzeć, mamy tu do czynienia ze specjalnymi przywilejami.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#AleksandraJakubowska">Chciałbym zadać dwa pytania skierowane do przewodniczącego KRRiTV. Pierwsze z nich dotyczy kwestii, czy zdarzyło się w trakcie działalności Rady, że fundacje i stowarzyszenia składały wniosek o koncesję i nigdy jej nie otrzymywały. Interesuje mnie, czy koncesje takie w ogóle były składane i jaki był tego efekt.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#AleksandraJakubowska">Druga kwestia, która mnie interesuje dotyczy nadawców komercyjnych. Chcę zapytać, czy jest wobec nich egzekwowany obowiązek dostarczania sprawozdań z działalności, a jeżeli tak, to w jakim stopniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanMariaJackowski">Proponuję, żeby pan przewodniczący Sulik na zakończenie naszej dyskusji zbiorczo się ustosunkował do zaznaczonych kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#CezaryStryjak">Chciałbym zapytać pana przewodniczącego Sulika, jak tego typu problemy rozwiązuje się w Europie? Według mnie propozycja zawarta w art. 37a jest dosyć kuriozalna. Przecież równie dobrze można by proponować wprowadzenie ustawy zwalniającej tego typu nadawców od płacenia za prawa autorskie. Równie dobrze moglibyśmy nakazać Radzie płacenie za rachunki za prąd zużywany przez tego typu nadawców itd.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#CezaryStryjak">Chciałbym się dowiedzieć, jak kwestie te są rozwiązywane w Europie Zachodniej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanBłeszyński">Idea nadawcy społecznego nie jest całkowicie nowa. Jest ona znana i sądzę, że może istnieć pewne sytuacja pośrednia pomiędzy pozycją nadawcy komercyjnego niepublicznego oraz nadawcy publicznego.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanBłeszyński">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że istnieje konieczność rozdzielenia dyskusji i decyzji dotyczących samej idei i zasady oraz konkretnego sformułowania. Otóż wydaje mi się, że sama idea jest interesująca i warta podtrzymania, natomiast propozycje dotyczące kwestii związania reklamy z opłacalnością wymaga opracowania pod względem techniczno-prawnym. Chodzi o to, by nie powstały wątpliwości, o których mówił pan poseł.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#JanBłeszyński">Zgadzam się, że nawet drobne usterki redakcyjne mogą rzutować na całość tekstu i spowodować fatalne skutki. Chciałbym przestrzec państwa przed pochopnym przechodzeniem do porządku nad sformułowaniem skądinąd mądrej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejUrbańczak">Problem ten jest rzeczywiście niezwykle skomplikowany i źle się stało, że zaznaczył się on tak późno. Rzecz w tym, iż jest to szukanie rozwiązania należącego do zakresu doktryny mediów w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejUrbańczak">Pojawienie się czegoś nowego zawsze jest wstrząsem dla tych podmiotów, które już funkcjonują. Wydaje mi się, że istnieje tylko jedna różnica między tymi, którzy przystępują do walki o koncesje i chodzi o sprawę zwolnienia od opłat.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejUrbańczak">Dowolny nadawca, który występuje o koncesję może w taki sposób opisać swoją działalność, że spełni wymaganie dotyczące 25% zawartości programu, jeżeli chodzi o treści uprawniające do korzystania z tego przywileju, zawarte w propozycji pana posła Wawaka.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejUrbańczak">Jedyna różnica w tym wypadku dotyczy zwolnienia od opłaty za koncesje. Chcę stwierdzić, że kompletnie tego nie rozumiem i na podobne sformułowanie w tym momencie zgodzić się nie mogę.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#AndrzejUrbańczak">Czym innym jest działalność non profit. Kwestia ta wymagałaby odrębnej debaty. Żałuję, że zagadnienia te pojawiają się dopiero dzisiaj, a nie na etapie prac podkomisji, ponieważ są one fundamentalne.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#AndrzejUrbańczak">Wydaje mi się, że każdy nadawca może się starać o koncesję, natomiast wniosek o zwolnienie z opłaty, zwłaszcza w sytuacji, gdy ma się środki na koszta nadawania, wydaje mi się niesłychanie dziwny, a wręcz niestosowny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanMariaJackowski">Proponuję panu posłowi wnioskodawcy, żebyśmy dokończyli tę dyskusję i żeby przygotował pan nową koncepcję swojego wniosku w porozumieniu z przedstawicielami Biura Legislacyjnego i ekspertami. Proszę zatem państwa o zabieranie głosu, a następnie do wszystkich zgłoszonych wątpliwości ustosunkuje się pan przewodniczący Sulik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wobec propozycji pana przewodniczącego dotyczącej przeredagowania wniosku przez posła wnioskodawcę, chcę stwierdzić, że gdybym chciała skorzystać z dobrodziejstw wynikających z proponowanego przez pana posła zapisu, założyłabym stowarzyszenie lub fundację - to nie jest zbyt trudne w naszych warunkach prawnych. Wystąpiłabym wtedy, jako podmiot tego rodzaju o koncesję i starałabym się zawrzeć w opisie mojej przyszłej działalności na falach eteru takie cele, które pozwoliłyby mi skorzystać z przywileju nie wniesienia opłaty koncesyjnej. Sądzę, że nie powinniśmy stwarzać pola do takich nadużyć.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Myślę, że intencja tego pomysłu jest zupełnie inna. Chodzi w nim o to, żeby znane nam kościoły, związki wyznaniowe i zasłużone fundacje i stowarzyszenia zajmujące się działalnością ujętą w ust. 1 art. 37a mogły uzyskać koncesję bez opłaty.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chodzi o to, że proponowany zapis stwarza możliwość do poważnych nadużyć. Fikcyjne podmioty mogą na jego podstawie występować o koncesję zwolnioną z opłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanMariaJackowski">Ponieważ ustaliliśmy, że obrady nasze będą trwały do godziny 16.00, proponowałbym zakończyć dyskusję z udziałem posłów i proszę pana przewodniczącego Sulika o odniesienie się do kwestii poruszonych w trakcie dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BolesławSulik">Dzisiejsza dyskusja przypomina nieco tę, którą prowadziliśmy w ramach KRRiTV. Podczas gdy zastanawialiśmy się nad kształtem tej nowelizacji, mówiliśmy również o idei nadawcy społecznego i zdecydowaliśmy się nie włączać tego do pakietu nadawców ze względu na wszystkie problemy, o których była mowa na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#BolesławSulik">Jeżeli chodzi o sytuację w Europie, to istnieją kraje, w których działają nadawcy o statusie nadawcy społecznego. Jest tak np. we Francji. Nie znam dokładnie tej sytuacji, ale funkcjonuje tam inny system finansowania nadawcy społecznego. Robi się to za pomocą odpisów z wpływów reklamowych uzyskiwanych przez innych nadawców, albo za pomocą abonamentu.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#BolesławSulik">Wydaje mi się, że jednym z głównych problemów w naszej rzeczywistości jest system finansowania. Zapis o udziale reklam jest dla mnie niepraktyczny i niezrozumiały. Nie da się on odnieść do rzeczywistości rynkowej w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#BolesławSulik">Jeżeli mówimy o nadawcach lokalnych, to tak naprawdę większość z tych, które jeszcze działają jest przedsiębiorstwami deficytowymi. Są one finansowane z innej działalności gospodarczej. Wydaje się zatem, że wciąż hołduje się założeniu, iż rynek reklamowy jest jeszcze tak nierozwinięty, że wszystkiego jest „w bród”, tymczasem rynek ten jest wysoce konkurencyjny.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#BolesławSulik">Jeżeli chodzi o roszczenia dotyczące abonamentu, to obawiam się, że pojawiłyby się one bardzo szybko, a system ten jest już dosyć przeciążony i nie wyobrażam sobie, by można było tych obciążeń jeszcze dodać.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#BolesławSulik">Wydaje mi się natomiast, że sam pomysł dotyczący statusu nadawcy społecznego jest dobry. On zawsze był przychylnie traktowany przez członków Rady. Rzecz w tym, że w naszych realiach rynkowych i warunkach ustrojowych jest to niesłychanie trudne do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#BolesławSulik">Pani poseł Jakubowskiej odpowiadam, że działali nadawcy samorządowi i gminni. Wolałbym ich tutaj nie wymieniać, ponieważ prawie z każdym z nich mieliśmy kłopoty, niemniej jednak udzieliliśmy gminom kilku koncesji, zresztą w jednym przypadku wszczęliśmy postępowanie o cofnięcie koncesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarekMarkiewicz">Zwracam się do wszystkich państwa, ale przede wszystkim do pana przewodniczącego Sulika. Rzeczywiście jest tak, że wyznacznikiem dla podmiotów non profit - jak powiedział pan poseł Urbańczyk - jest nieosiąganie zysków. Przy naszych zapisach dotyczących podmiotów ubiegających się o koncesję jest to łatwe do sprawdzenia i nie można tego w prosty sposób obejść.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#MarekMarkiewicz">Koncepcja nadawcy społecznego nie jest całkowicie nowa i w rozporządzeniu KRRiTV z 3 czerwca 1993 r. przewidziano w par. 7a ust. 1, że „opłata za udzielenie koncesji na rozpowszechnianie programu, który nie zawiera reklam i audycji sponsorowanych wynosi 20% opłaty ustalonej”. Tu jest napisane, że na podstawie wcześniejszych przepisów. W dalszej części jest zawarte to, o czym mówiłem poprzednio, czyli że „opłata za udzielenie koncesji na rozpowszechnianie programu, w którym reklamy zajmują nie więcej niż 2% wynosi 50% normalnej opłaty koncesyjnej”. W tym sensie nie jest to nowa konstrukcja. Problem właściwy dotyczy tego, ile z tej idei wprowadzić z rozporządzenia do ustawy, natomiast druga kwestia dotyczy jak należy opisać gwarancje, żeby uniemożliwić wszelkie nadużycia.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#MarekMarkiewicz">Rozmawiałem już na ten temat z panem posłem Wawakiem i zgodziliśmy się, że wpisanie w tym projekcie, że wszystkie te podmioty - już z pominięciem jednostek samorządowych - jeżeli chodzi o ich działalność, nie są nastawione na zysk, całkowicie wystarczy, ponieważ jest to łatwo sprawdzalne. W istocie byłoby to tworzenie znanej konstrukcji instytucji społecznych non profit.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#MarekMarkiewicz">Z tego co pamiętam Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała np. wniosek Polskiego Związku Niewidomych, który chciał nadawać program radiowy. Dla tego związku nawet granica 2% była zbyt wysoka.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#MarekMarkiewicz">Związek próbował obejść te przepisy przez tworzenie spółek z innymi podmiotami gospodarczymi i oczywiście przez to nic nie wyszło ze złożenia wniosku o udzielenie koncesji.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#MarekMarkiewicz">Oznacza to, że - zgodnie z tym, co powiedział pan prof. Błeszyński - najpierw należy przesądzić, czy to ma w ogóle być, a w razie konieczności uzupełnić te pierwsze zapisy, po czym przenieść zapisy zawarte w obowiązującym już od 4 lat rozporządzeniu. O ile oczywiście Komisja podejmie taką decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#CezaryStryjak">Może się mylę, ale chciałbym zwrócić uwagę, że zasada stanowiąca o 25% dziennego czasu przeznaczonego na audycje upowszechniające wartości moralne itp. można zastosować do godzin między 23.00 a 5.00, a w pozostałym czasie można nadawać programy upowszechniające coś wręcz przeciwnego, czyli np. pornografię.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#CezaryStryjak">Prosiłbym zatem o zwrócenie uwagi na pewną nieścisłość tego zapisu i na to w jaki sposób można go wykorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekMarkiewicz">Nie wiem czego chcą wnioskodawcy, ale czytając ten przepis stwierdzam, że pan poseł ma rację, ponieważ należałoby tu zapisać, że działalność programowa w ogóle jest nastawiona na audycje upowszechniające wartości moralne, wychowawcze, edukacyjne itp. Nie chodziłoby zatem o proporcje procentowe, ale również o ogólną charakterystykę założeń programowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#GrażynaLangowska">Chciałabym jedynie dodać, że sam pomysł wydaje się sensowny, natomiast z pewnością nie należy realizować go w sposób pospieszny. Jest wiele instytucji, takich jak np. szkoły prywatne, których właściciele nie prowadzą działalności komercyjnej. Oni muszą zarobić na utrzymanie szkoły, ale ponieważ działalność ta nie jest nastawiona na zysk, to możliwe jest stworzenie różnych form zachęty dla prowadzenia tego rodzaju działalności. Przykładowo właściciel taki może nie płacić podatku gruntowego, otrzymywać dotację od państwa, mimo że jest prywatnym właścicielem szkoły. Wydaje mi się zasadne, żeby zastanowić się nad przypadkami tego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanMariaJackowski">Pan poseł Markiewicz zasugerował pomysł, który jest moim zdaniem wart zrealizowania. Chodzi o to, żebyśmy przegłosowali w tej chwili, czy poseł Wawak ma przygotować tekst tej poprawki, czy Komisja ma nadal zajmować się tym pomysłem i czy przychyla się do przyjęcia kierunkowego zapisu i decyduje się na podjęcie dalszych prac w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JanMariaJackowski">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem takiego wniosku? Tak wygląda wniosek pana posła Markiewicza i jeżeli nie wycofa on tego wniosku proponowałbym go przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarekMarkiewicz">Panie przewodniczący nie chciałbym przypisywać sobie zasług pana prof. Błeszyńskiego, który wcześniej zgłaszał ten pomysł, aczkolwiek rzeczywiście uważam, iż należałoby najpierw przesądzić, czy w ogóle będziemy zajmowali się instytucją nadawcy społecznego.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#MarekMarkiewicz">Nasza decyzja, o ile będzie pozytywna, stanie się dla pana posła Wawaka, bodźcem do pracy nad sformułowaniem tej poprawki. Chodzi o to, żeby formułowany przez niego tekst odpowiadał intencjom wyrażonym w naszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#MarekMarkiewicz">Rozumiem, że idea nadawcy społecznego i sformułowanie konkretnego zapisu są to dwie różne kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#LechNikolski">Wydaje mi się, że nie powinniśmy próbować włączać tego problemu do obecnej nowelizacji. Kwestia ta jest dosyć szeroka i warto nad nią pracować, ponieważ idea nadawcy społecznego jest interesująca, natomiast — zgodnie z tym, co stwierdziła poseł Langowska, nie da się tego zrobić „na kolanie”. Wymaga to analiz prawnych i nie może mieć charakteru poprawki. Konieczne jest rzetelne dopracowanie tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#LechNikolski">Sądzę, że powinniśmy iść w tym kierunku, jeżeli chodzi o wyrażenie naszej opinii w sprawie np. potrzeby podjęcia prac nad definicją nadawcy społecznego, z tym że uważam, że powinniśmy wyłączyć to z bieżących prac nowelizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TomaszWełnicki">Chciałbym przychylić się do wniosku złożonego przez pana posła Markiewicza, ponieważ nie uważam, że będziemy przygotowywać rozwiązanie tej kwestii „na kolanie”, jeżeli będziemy to robić w trakcie prowadzenia obecnych prac nowelizacyjnych. Nie widzę tutaj związku przyczynowo-skutkowego i sądzę, na podstawie dzisiejszej dyskusji, że zmiany te można sprawnie i szybko wykonać.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#TomaszWełnicki">Jeżeli zdecydujemy, że chcemy mieć w ustawie nadawcę społecznego, to nic nie stoi na przeszkodzie, tym bardziej, że istniała pewna praktyka w tym względzie. Chodzi mi o wzmiankowane już rozporządzenie sprzed 4 lat, do którego można się obecnie odwoływać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanMariaJackowski">Chciałbym zatem poddać pod głosowanie wniosek w takim ujęciu, jakie zaproponował pan poseł Markiewicz. Będzie to nasza ostatnia czynność podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji. Zapytuję, kto z posłów jest za przyjęciem wniosku zgłoszonego przez pana posła Markiewicza?</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 1 był przeciw, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty i zobowiązuję pana posła Wawaka do przedstawienia na następnym posiedzeniu Komisji, na którym będziemy rozpatrywali dalszy ciąg sprawozdania podkomisji, konkretnej propozycji dotyczącej tego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję, bardzo zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>