text_structure.xml 118 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszTomaszewski">Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Chciałbym dodać do niego punkt trzeci, czyli sprawy różne.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszTomaszewski">Czy są uwagi do porządku dziennego posiedzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZygmuntRatman">Chciałbym odnieść się do pierwszego punktu porządku posiedzenia i stwierdzić, że tak ja, jak i zapewne inni posłowie nie otrzymaliśmy żadnego materiału dotyczącego tego punktu. Mam pytanie, czy taki materiał znajduje się w posiadaniu prezydium Komisji? Jeżeli nie, to jestem tym trochę zdziwiony.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZygmuntRatman">Mamy rozpatrywać niezwykle istotną sprawę, bo taką jest informacja nowego prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki o zamierzeniach i przedsięwzięciach programowych na rok 1998. Uważam, że pewne reguły postępowania powinny być przestrzegane. Sądzę, że wobec tego kierownictwo UKFiT powinno przygotować informację na piśmie i przedłożyć ją posłom naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ZygmuntRatman">Proponuję przesunięcie rozpatrywania tego punktu. Być może potrzebny jest kierownictwu Urzędu jakiś okres na przygotowanie pisemnej informacji, tak żebyśmy wszyscy przed dyskusją mogli się z nią zapoznać. Trudno tak poważne zagadnienie omawiać „w ciemno”.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ZygmuntRatman">Taka jest moja propozycja w tym aspekcie szczegółowym. Mam również prośbę natury ogólniejszej, żebyśmy jako posłowie otrzymywali materiały dotyczące punktów i zagadnień przez nas rozpatrywanych chociażby na kilka godzin przed terminem posiedzenia. Nie wymagam, by literalnie stosować się do wymogów regulaminu sejmowego, w którym czas na dostarczenie materiałów przed debatą jest znacznie dłuższy niż kilka godzin. Chodzi mi jedynie o to, żebyśmy mogli chociaż z grubsza zapoznać się z meritum spraw, o których mamy debatować.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ZygmuntRatman">Dyskutujemy o sprawach istotnych i wydaje mi się, że powinniśmy mieć możliwość optymalnego przygotowania się do posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#ZygmuntRatman">Biorąc pod uwagę wszystko, co powiedziałem na ten temat, proszę prezydium Komisji oraz pozostałych jej członków o uwzględnienie mojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszTomaszewski">Do dnia dzisiejszego nie wpłynął materiał pisemny dotyczący pierwszego punktu dzisiejszego porządku obrad, z tym że pan prezes Krebok sygnalizuje, że dysponuje takim materiałem.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszTomaszewski">Całkowicie zgadzam się z panem posłem i potwierdzam, że istotnie jest tak, iż wszystkie zagadnienia, które mamy omawiać - oczywiście poza sprawami różnymi - są wcześniej awizowane w formie pisemnej. Ostatnio przy rozpatrywaniu kwestii dotyczących aktów wykonawczych do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych nie rozpatrywaliśmy informacji ministra finansów, ponieważ była ona niezgodna z obowiązującymi w tej sprawie zasadami.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w kwestii podniesionej przez posła Ratmana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefBergier">Chciałbym zaproponować, żebyśmy zgodnie z planem wysłuchali w dniu dzisiejszym informacji pana prezesa, a jeżeli uznamy, że potrzebna jest na jej temat debata Komisji, wówczas będziemy kontynuowali omawianie tych zagadnień na kolejnym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszTomaszewski">Tak więc są dwa przeciwstawne wnioski. Chciałbym poruszyć jeszcze jedną sprawę, a mianowicie kwestię nieobecności pełnego składu kierownictwa UKFiT. Jest z nami pan wiceprezes Krebok i to bardzo dobrze, z tym że pragnęlibyśmy spotkać się z całym kierownictwem Urzędu, a także dowiedzieć się, którzy członkowie tego kierownictwa będą zajmować się jakim zakresem spraw.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszTomaszewski">Oczywiście, rozumiemy, że nieustannie odbywają się jakieś imprezy tak w kraju, jak i za granicą. I na przykład w tej chwili wiceprezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, pan Wójcik przebywa na targach w Berlinie. Uważam jednak, że powinno nam się udać znaleźć taki termin, gdy kierownictwo Urzędu mogłoby się stawić na posiedzenie naszej Komisji w większościowym składzie. Pozwoliłoby to nam dokładnie zapoznać się z zamierzeniami na rok 1998.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejPiłat">Moim zdaniem, w wypadku gdy nie otrzymaliśmy informacji na piśmie, ale pan prezes twierdzi, że może ją w krótkim czasie powielić i nam dostarczyć, powinniśmy trochę zaczekać i rozpocząć dyskusję dopiero wtedy, gdy będziemy ten materiał mieli przed sobą. Szczerze mówiąc, jestem wzrokowcem i posiadanie pisemnego materiału wydaje mi się niezbędne do rozpatrywania jakiejkolwiek kwestii.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejPiłat">Myślę, że byłoby dobrze, gdybyśmy zdecydowali się jednak na odłożenie rozpatrywania informacji prezesa UKFiT, także z uwagi na fakt, że debata przy jednoczesnym nieposiadaniu materiału pisemnego mogłaby spowodować szereg niedogodności i nieporozumień, w następstwie czego musielibyśmy potem wracać do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejPiłat">Sądzę, że powinniśmy teraz przejść do rozpatrzenia informacji zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, ponieważ - jak sądzę - żadne względy formalne ani praktyczne nie staną na przeszkodzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu pana prezesa Kreboka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiktorKrebok">Bardzo przepraszam za to, że zawczasu nie otrzymali państwu tej informacji w formie pisemnej. Oczywiście, jest to niedopatrzenie. Na swoje usprawiedliwienie mogę stwierdzić, że przez 19 dni przebywałem w Nagano i nawet nie przypuszczałem do tej chwili, że materiał ten nie został państwu dostarczony. Mam go przy sobie i mogę zaproponować, że zaraz zostanie on powielony i rozdany, po czym mam nadzieję, że będę mógł przystąpić do jego omówienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefBergier">Mam kompromisową propozycję, żebyśmy przestawili punkty porządku obrad, oczywiście, o ile panowie z Polskiego Związku Piłki Nożnej wyrażą na to zgodę, rozpoczynając od rozpatrzenia informacji zarządu tego Związku. W tym czasie materiał dotyczący pierwszego punktu posiedzenia zostałby powielony, a następnie rozdany członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JózefBergier">W ten sposób udałoby się nam zrealizować plan pracy na dzisiejsze posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać pana posła Ratmana, czy podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZygmuntRatman">Owszem, podtrzymuję. Sądzę, że powinniśmy się wzajemnie szanować i że proponowane tu awaryjne rozwiązanie uniemożliwi wystarczające zapoznanie się z tymi zagadnieniami.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#ZygmuntRatman">Przecież nie rozmawiamy o jakichś drobiazgach, ale o zamierzeniach i przedsięwzięciach programowych nowego kierownictwa Urzędu Kultury i Fizycznej i Turystyki. Rozumiem oczywiście to, że członkowie tego kierownictwa mają wiele obowiązków, w tym także wyjazdy zagraniczne, oraz że od niedawna sprawują swoje stanowiska, ale nie chodzi mi przecież o to, żeby kogoś postponować. Chodzi mi w moim wniosku o to, żebyśmy mieli możliwość wspólnego, optymalnego podejścia do tych kwestii. Dotyczą one nie tylko osób, które siedzą na tej sali, ale również kilkudziesięciotysięcznej rzeszy polskich sportowców i działaczy sportowych, którzy obserwują, co nowe kierownictwo UKFiT ma do zaproponowania. Nie chodzi mi o krytykę dla niej samej, ale pragnę dobrze zapoznać się z zamierzeniami UKFiT, zresztą podobnie jak każdy inny poseł, który chce sprawnie wykonywać swoje funkcje.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#ZygmuntRatman">Jestem przekonany, że również kierownictwo Urzędu chciałoby nas jak najlepiej poinformować, zatem nie wydaje mi się, by można było w sposób wystarczający zapoznać się z informacją kierownictwa Urzędu, jeżeli otrzymamy ją dopiero w momencie rozpoczęcia omawiania tego punktu. Stąd mój wniosek i jakkolwiek spowoduje on pewne zakłócenia w naszym procedowaniu, to jednak wydaje mi się, że to nie procedura jest najważniejsza, ale cele, do których dążymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EugeniuszKłopotek">Proponuję, żebyśmy dzisiaj wysłuchali tego, co ma nam do przedstawienia pan prezes Krebok, otrzymali powielony materiał, natomiast dyskusję nad nim przełożyli na następne posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy w tej nowej sytuacji pan poseł Ratman podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZygmuntRatman">Zostały zgłoszone dwa wnioski formalne i nie widzę przeszkód, by poddać je głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyBudnik">Panowie mają sporo racji mówiąc, że materiały powinny do nas docierać z wyprzedzeniem. Jedyny wniosek, który mi się nasuwa w tej sytuacji, jest bliski wnioskowi pana przewodniczącego Kłopotka. Również uważam, że powinniśmy przynajmniej dysponować tym materiałem podczas wypowiedzi pana prezesa Kreboka. Mógłby to być drugi punkt naszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzyBudnik">Oczywiście, dyskusję należałoby przełożyć na następne posiedzenie. To samo powinno dotyczyć przyjęcia tej informacji. Pana prezesa tłumaczy jedynie to, że przebywał na Igrzyskach Olimpijskich w Nagano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszTomaszewski">Tak więc mamy dwa wnioski formalne, z których pierwszy mówi, by przesunąć ten punkt na kolejne posiedzenie - termin wyznaczy prezydium - drugi wniosek zgłoszony przez obu panów posłów dotyczy tego, żeby wysłuchać informacji pana prezesa Kreboka, po tym jak wszyscy posłowie otrzymają powieloną informację na piśmie, co wiąże się z przestawieniem punktów posiedzenia. Do dyskusji przystąpilibyśmy na następnym posiedzeniu. Oczywiście, jego termin uzgodnimy z kierownictwem UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszTomaszewski">Wobec tego, że mamy dwa formalne wnioski, za chwilę je przegłosujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZygmuntRatman">Panie przewodniczący, jestem jednym z członków tej Komisji i nie zamierzam o tę kwestię kruszyć kopii. Jeżeli taki jest ogólny konsens, nie zamierzam czynić obstrukcji w tym względzie. W wypadku, gdy otrzymamy ten materiał na piśmie, a potem będzie jeszcze czas na refleksję przed dyskusją, przychylam się do tego, żebyśmy dzisiaj wysłuchali jedynie informacji ustnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję panu posłowi. Sądzę, że w ten sposób doszliśmy do porozumienia. Sądzę, że podczas przyszłej dyskusji będziemy mogli kierować nasze pytania dotyczące także kwestii turystyki, inwestycji sportowych itp. Przypominam, że sprawy te nie leżą w gestii pana prezesa Kreboka z punktu widzenia tego, czym zajmuje się na co dzień. Sądzę, że ta zwłoka pozwoli nam się lepiej przygotować i że na następnym posiedzeniu kierownictwo UKFiT zaszczyci nas pełniejszym składem.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszTomaszewski">W tej sytuacji w pierwszym punkcie posiedzenia wysłuchalibyśmy informacji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki o zamierzeniach i przedsięwzięciach programowych na 1998 rok. W drugim punkcie zapoznamy się z informacją Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, a w trzecim - rozpatrzymy sprawy różne.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#TadeuszTomaszewski">Miałbym jednak prośbę, żebyśmy sprawy różne rozpatrzyli na początku, tak żeby posłowie pracujący również w innych komisjach mogli wziąć w tym udział. Nie widzę sprzeciwu, zatem porządek dzienny posiedzenia uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do spraw różnych.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#TadeuszTomaszewski">Mam prośbę do członków Komisji, żeby spróbowali poprawić swoją frekwencję na posiedzeniach wyjazdowych. Podczas ostatniego posiedzenia, które odbyło się w Jeleniej Górze i w Wałbrzychu, chwilami wyrażano mi duże zaufanie, ponieważ były momenty, że byłem jedynym posłem uczestniczącym w posiedzeniu. Dziękuję za zaufanie, ale musimy również zrozumieć sytuację gospodarzy, którzy bardzo szczegółowo przygotowali program posiedzenia, zapraszając przedstawicieli samorządów. Mam prośbę, żebyśmy tak organizowali swoją pracę, by dochować naszej wstępnej umowy, że przynajmniej jedna trzecia członków Komisji ma być obecna na posiedzeniu wyjazdowym.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#TadeuszTomaszewski">Mam również informację formalną, dotyczącą usprawiedliwień nieobecności, które zawierają w swojej treści przyczyny, które nie figurują w regulaminie Sejmu. Stawiacie mnie państwo w trudnej sytuacji, ponieważ muszę odmówić usprawiedliwienia w takim wypadku, bo jeżeli ja tego nie zrobię, to i tak odmówią służby sejmowe. Moja zgoda nic by w tej kwestii nie zmieniła.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#TadeuszTomaszewski">Mam zatem prośbę o niepodawanie w usprawiedliwieniach przyczyn nie figurujących w regulaminie Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#TadeuszTomaszewski">Na najbliższe posiedzenie wyjazdowe, które zostało zaplanowane na 10–11 marca br. zapisała się grupa posłów i chciałbym się w tej chwili upewnić, czy wszyscy oni potwierdzają zamiar wzięcia udziału w tym posiedzeniu. Chodzi o względy organizacyjne, bo jeżeli będzie nas mniej niż siedmioro, to posiedzenie zostanie przełożone albo odwołane.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#TadeuszTomaszewski">Swoją obecność deklarował pan poseł Andrzej Brzeski i chciałbym zapytać, czy podtrzymuje pan tę deklarację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejBrzeski">Niestety, nie mogę być obecny na tym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszTomaszewski">Przypominam, że chodzi o posiedzenie w Bielsku Białej i w Szczyrku. Odbędzie się ono na terenie Centralnego Ośrodka Sportu i tematem jego będzie funkcjonowanie jednostki budżetowej UKFiT, jakim jest COS. Będziemy także poruszać kwestie dotyczące COS w Szczyrku oraz turystyczne, dotyczące woj. bielskiego.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszTomaszewski">W dalszym ciągu będę prosił państwa posłów o deklarację na temat ich udziału w tym posiedzeniu: pan poseł Bułka potwierdzał swój udział. Czy udział swój potwierdza również pan poseł Drzewiecki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PiotrŻak">Jest w tej chwili nieobecny, ale mogę stwierdzić z całą pewnością, że pojedzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Kazimierz Dzielski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PiotrŻak">Również pojedzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Michał Kaczmarek? Słyszę, że na chwilę wyszedł.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Eugeniusz Kłopotek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#EugeniuszKłopotek">Mam również wyjazdowe posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej i nie wiem, na które z posiedzeń się zdecyduję. Prosiłbym o tymczasowe postawienie znaku zapytania przy moim nazwisku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Karol Łużniak? Słyszę, że potwierdza swój udział.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Andrzej Piłat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejPiłat">Jestem zajęty w dniu 10 marca i chciałbym zapytać, czy mogę dojechać na obrady w dniu 11 marca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszTomaszewski">Oczywiście, że można. Tak więc zapisujemy pański udział w dniu 11 marca.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Poręba jest nieobecny.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Zygmunt Ratman?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZygmuntRatman">Będę obecny na tym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Jacek Tworkowski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JacekTworkowski">Potwierdzam swój udział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Andrzej Wojtyła jest nieobecny.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Piotr Żak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PiotrŻak">W dniu 10 marca będę na pewno obecny, co do 11 marca to jeszcze nie wiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Adam Żyliński?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AdamŻyliński">Niestety, nie mogę wziąć udziału w posiedzeniu wyjazdowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszTomaszewski">Będziemy musieli jeszcze rozpatrzyć kwestię tego posiedzenia wyjazdowego w ramach prezydium.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#TadeuszTomaszewski">Mam dla państwa informację, że w dniu 19 marca o godz. 13.30 w podwarszawskim Izabelinie nastąpi odsłonięcie tablicy upamiętniającej poprzedniego przewodniczącego naszej Komisji, śp. Marka Wielgusa. Uroczystość tę organizują władze samorządowe i oświatowe gminy Izabelin i serdecznie zapraszają członków Komisji do uczestnictwa. Byłbym ogromnie wdzięczny, gdyby pan prezes Paszczyk powiedział kilka słów o tej uroczystości, ponieważ dysponuje on dokładniejszymi informacjami na jej temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StanisławPaszczyk">Tablica pamiątkowa zostanie odsłonięta na sali gimnastycznej wybudowanej ze środków uzyskanych z dopłat do Totalizatora Sportowego. Inicjatywa upamiętnienia śp. przewodniczącego Marka Wielgusa wypłynęła od władz i mieszkańców gminy, której zresztą był on mieszkańcem. Zapraszam wszystkich posłów, nie tylko tych, którzy znali Marka. Sądzę, że wszyscy jesteśmy świadomi, jak wiele zrobił on dla polskiego sportu jako działacz sportowy oraz przewodniczący naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszTomaszewski">Na koniec chciałbym poinformować państwa, że w dniach 7–11 marca odbywają się w Berlinie Międzynarodowe Targi Turystyczne. Z ramienia prezydium był delegowany pan poseł Fiedorowicz. Niestety, zachorował i jest prośba, że jeżeli ktokolwiek z członków Komisji jest zainteresowany, to niech zadeklaruje gotowość wyjazdu po posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZygmuntRatman">Mam prośbę do kierownictwa UKFiT, by przedstawiło nam na piśmie personalny wykaz kierownictwa Urzędu łącznie z kompetencjami poszczególnych wiceprezesów.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZygmuntRatman">Rozumiem, że niektórzy z państwa świetnie się orientują w tych kwestiach, natomiast ja jestem posłem od niedawna i taka informacja jest mi niezbędna. Chciałbym wiedzieć, kto za co odpowiada i jakie ma kompetencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę zatem przedstawicieli UKFiT o dołączenie wykazu, jako materiału uzupełniającego do informacji, którą mamy otrzymać. Sądzę, że przydatne będzie również zamieszczenie numerów telefonów do dyrektorów departamentów itd. Może być to bardzo przydatne w naszej działalności poselskiej.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do drugiego punktu posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę pana prezesa Kreboka o przedstawienie informacji na temat zamierzeń i przedsięwzięć programowych UKFiT na 1998 rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WiktorKrebok">Chciałbym podzielić nasze zamierzenia na kilka punktów. Pierwszy z nich będzie to sport dzieci i młodzieży. Drugi - upowszechnianie kultury fizycznej. Trzeci punkt będzie dotyczył sportu wyczynowego, natomiast czwarty - inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#WiktorKrebok">Jednym z najważniejszych zadań Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w 1998 roku będzie realizacja programu „Sport wszystkich dzieci”. Przewidujemy dofinansowanie zakupu sprzętu sportowego dla uczniowskich klubów sportowych. Sprzęt ten będzie przeznaczony do uprawiania 35 dyscyplin i otrzymają go dzieci z uczniowskich klubów sportowych - dzieci ze szkół podstawowych oraz zawodnicy międzyszkolnych klubów sportowych, czyli młodzież ze szkół średnich.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#WiktorKrebok">Około tysiąca klubów sportowych otrzyma sprzęt do uprawiania minidyscyplin, w tym po raz pierwszy do hokeja na lodzie, akrobatyki sportowej, survivalu i szachów. Zastanawiamy się również nad short-trekiem, ponieważ ta dyscyplina zaczyna się bardzo prężnie rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#WiktorKrebok">W ramach programu „Sport wszystkich dzieci” będzie kontynuowana budowa boisk do koszykówki. Akcja ta nazywa się „kosz w każdym osiedlu”. Rozpocznie się również budowa trwałych stołów do gry w tenisa stołowego.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#WiktorKrebok">Około 370 klubów zostanie wyposażonych w sprzęt biwakowy, co pozwoli zorganizować więcej tańszych obozów w ramach sportowych wakacji.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#WiktorKrebok">W sprzęt sportowy zostaną wyposażone placówki funkcjonujące w środowiskach zagrożonych patologią społeczną, czyli np. w zakładach wychowawczych i domach dziecka.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#WiktorKrebok">Zostanie dofinansowanych tysiąc największych imprez sportowych dla dzieci i młodzieży oraz udział 20 tys. dzieci i młodzieży w sportowych wakacjach.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#WiktorKrebok">Urząd będzie współuczestniczył w akcjach promujących sport wśród dzieci i młodzieży, które będą pokazywane w masowych środkach przekazu. Chodzi o programy takie, jak: „Sportowcy dzieciom”, „Apetyt na zdrowie” i „Rzut za trzy”.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#WiktorKrebok">W ramach realizacji programu szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo zrealizowane zostaną szkolenia ok. 6 tys. uczestników, w tym szkolenia w 22 publicznych szkołach mistrzostwa sportowego, w 17-tu dyscyplinach sportu.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#WiktorKrebok">W roku 1998 planuje się powołanie dalszych 5 szkół mistrzostwa sportowego. Chodzi o dyscypliny takie, jak: judo, zapasy, jeździectwo, kajakarstwo i triatlon. Powstanie również niepubliczna szkoła mistrzostwa sportowego w piłce nożnej.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#WiktorKrebok">Jako Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki planujemy utworzenie nowej szkoły mistrzostwa sportowego w sportach zimowych. Chodzi o narciarstwo i o ośrodek w Szczyrku, który posiada najlepszą bazę sportową w Polsce. Znajdują się tam homologowane trasy do biegów zjazdowych, slalomów, a także tory do biegów oraz najwyższej klasy urządzenia zakupione w tym roku z powodu organizacji mistrzostw świata juniorów, które niestety, zostały odwołane z uwagi na brak śniegu.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#WiktorKrebok">W upowszechnianiu kultury fizycznej i kształceniu kadr w zakresie sportu osób niepełnosprawnych najważniejszym zadaniem był finalny etap przygotowań do udziału w igrzyskach paraolimpijskich w Nagano. Nasza ekipa już odleciała do Japonii i w tej chwili oczekujemy informacji na temat jej startów. Przypominam, że igrzyska te odbywają się w dniach od 5–14 marca.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#WiktorKrebok">W igrzyskach tych bierze udział 26 zawodników. Chodzi o takie dyscypliny, jak narciarstwo biegowe, biathlon, narciarstwo biegowe osób z lekkim upośledzeniem umysłowym oraz narciarstwo zjazdowe.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#WiktorKrebok">Nasz Urząd uczestniczy również w przygotowaniu akcji letnich wakacji sportowych dla dzieci niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#WiktorKrebok">Realizowane będą duże programy związane ze sportem powszechnym, a także programy dotyczące rozwoju sportu w środowisku akademickim, w tym m.in. powołanie kolejnych 500 sekcji sportowych w szkołach wyższych.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#WiktorKrebok">W 1998 r. będzie obchodzony jubileusz 90-lecia AZS. Towarzyszyć mu będzie wiele imprez studenckich oraz dotyczących kultury fizycznej w środowisku wiejskim.</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#WiktorKrebok">W listopadzie br. planujemy odbycie kongresu sportu polskiego. Przygotowana zostanie również koncepcja badań dotyczących aktywności sportowej osób niepełnosprawnych. Będzie również oceniony projekt badawczy - opracowanie koncepcji modelu systemów upowszechniania sportu w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#WiktorKrebok">Jeżeli chodzi o sport wyczynowy, UKFiT podejmie działania, mające na celu wprowadzenie niezbędnych zmian w niektórych zapisach w ustawie o kulturze fizycznej. Powołaliśmy Radę ds. Sportu Profesjonalnego. Wypracowała ona stanowisko zawierające wniosek o zmiany w ustawie o kulturze fizycznej. Zmiany te dotyczą obniżenia kapitału założycielskiego sportowych spółek akcyjnych z 1 mln zł do 100 tys. zł, wykreślenia zapisu ograniczającego udziału kapitału zagranicznego w sportowych spółkach akcyjnych, zgodnie z wymogami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-41.18" who="#WiktorKrebok">Znowelizowane zostaną niektóre zarządzenia prezesa UKFiT w sprawie stypendiów sportowych, nagród za wybitne osiągnięcia sportowe i zmian barw klubowych.</u>
          <u xml:id="u-41.19" who="#WiktorKrebok">Zakończone zostaną wieloletnie programy przygotowań olimpijskich w zimowych dyscyplinach sportu. Nastąpi ocena efektywności realizacji tych programów oraz udziału narodowej reprezentacji w XVIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Nagano.</u>
          <u xml:id="u-41.20" who="#WiktorKrebok">Wprowadzony zostanie nowy wieloletni program przygotowań olimpijskich w zimowych dyscyplinach sportu do Zimowych Igrzysk Olimpijskich Salt Lake City-2002. Program ten będzie obowiązywał od 1 kwietnia 1998 r., a dotyczy on siedmiu dyscyplin sportowych.</u>
          <u xml:id="u-41.21" who="#WiktorKrebok">Będzie kontynuowany program przygotowań do Letnich Igrzysk Olimpijskich Sydney-2000. Funkcjonuje on już 2 lata.</u>
          <u xml:id="u-41.22" who="#WiktorKrebok">Jeżeli chodzi o inwestycje sportowe, UKFiT w latach 1995–1997 dofinansował 545 obiektów sportowych na ogólną kwotę 248 mln 828 tys. zł. Wśród tych obiektów jest 60 krytych pływalni, z tego 15 szkolnych; 303 sale gimnastyczne i hale sportowe, w tym 217 szkolnych; 91 stadionów i boisk sportowych, w tym 19 szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-41.23" who="#WiktorKrebok">Do 31 grudnia 1997 r. zakończonych zostało 251 zadań inwestycyjnych na ogólną kwotę 175 mln 602 tys. zł. Do najważniejszych zadań należy zaliczyć: 30 krytych pływalni, w tym 5 szkolnych; 140 sal gimnastycznych i hal sportowych, w tym 96 szkolnych; 42 stadiony i boiska sportowe, w tym 3 szkolne.</u>
          <u xml:id="u-41.24" who="#WiktorKrebok">W roku 1998 na modernizację, remonty i inwestycje nowo rozpoczynane UKFiT planuje przeznaczenie kwoty 250 mln zł, w tym na inwestycje centralne - 100 mln zł. W ramach tych środków przewiduje się kontynuację i budowę ok. tysiąca obiektów na terenie całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-41.25" who="#WiktorKrebok">Na rok 1998 zaplanowano zakończenie budowy ok. 250 obiektów sportowych, w tym m.in. 30 pływalni krytych i ok. 150 hal sportowych.</u>
          <u xml:id="u-41.26" who="#WiktorKrebok">Do ważniejszych zadań realizowanych w 1998 roku należą: modernizacja Torwaru i Wielkiej Krokwi w Zakopanem; uzupełnienie monitoringu na stadionach piłkarskich i w dużych halach widowiskowo-sportowych; budowa hal sportowych przy akademiach wychowania fizycznego w Gdańsku i Krakowie; zakończenie modernizacji stadionów lekkoatletycznych w Warszawie i Krakowie - to również dotyczy akademii wychowania fizycznego; zakończenie modernizacji sztucznego lodowiska w Białymstoku.</u>
          <u xml:id="u-41.27" who="#WiktorKrebok">Należałoby przypomnieć członkom Komisji, że zamierzenia inwestycyjne zostały nieco przyhamowane z uwagi na klęskę powodzi. Ze środków specjalnych zostały dofinansowane województwa nią dotknięte, co wiąże się z uszczupleniem naszych środków. Program inwestycji automatycznie musiał zostać nieco zawężony.</u>
          <u xml:id="u-41.28" who="#WiktorKrebok">Na tym chciałbym zakończyć swoje wystąpienie. Było ono bardzo ogólne i postaram się opracować na następne spotkanie materiał dokładniej opisujący te wszystkie zagadnienia. Chciałbym jednocześnie przeprosić, że nie będę obecny na posiedzeniu wyjazdowym w Szczyrku, ponieważ wraz z grupą moich współpracowników wyjeżdżam do Sydney. Wszystkie sugestie państwa posłów przekażę panu prezesowi Dębskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo. Prosimy również o uzupełnienie przedstawionej informacji o kwestie dotyczące turystyki. Zgodnie z ustaleniami do dyskusji i finalnego rozpatrzenia zagadnień dotyczących zamierzeń programowych UKFiT przystąpimy na posiedzeniu, którego termin jeszcze wspólnie uzgodnimy. Będzie to jedno z najbliższych posiedzeń Komisji.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#TadeuszTomaszewski">Przystępujemy do trzeciego punktu porządku obrad, którym jest rozpatrzenie informacji zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej o stanie przygotowań stadionów piłkarskich I ligi w zakresie bezpieczeństwa i porządku podczas meczów.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że przedstawiciele PZPN przygotowali szerszą informację, ponieważ problem nie dotyczy tylko kwestii bezpieczeństwa podczas imprez sportowych, ale również jakości obiektów, na których imprezy te się odbywają.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#TadeuszTomaszewski">W najbliższą sobotę rozpoczyna się runda wiosenna naszej ekstraklasy piłkarskiej, natomiast 12 marca wchodzi w życie ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, należy dodać: ułomna ustawa, ponieważ nie ma do niej aktów wykonawczych. Informację na temat tej ustawy otrzymaliśmy na posiedzeniu naszej Komisji, która odbyła się miesiąc temu i sądzę, że wszyscy chętnie wysłuchamy odpowiedzi pana inspektora Wachowskiego na pytanie: na jakim etapie znajdują się prace nad aktami wykonawczymi do tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, kto z przedstawicieli PZPN chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarianDziurowicz">Raport o stanie bezpieczeństwa na obiektach piłkarskich I i II ligi w sezonie rozgrywek 1996–1997 oraz o podejmowanych działaniach w sezonie 1997–1998 został przesłany we właściwym czasie.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MarianDziurowicz">Proponowałbym, żeby w punkcie drugim dzisiejszego porządku obrad zabrał głos przewodniczący Wydziału ds. Bezpieczeństwa PZPN, pan Eugeniusz Kolator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#EugeniuszKolator">Raport ten jest dosyć obszerny i ponieważ został on dostarczony na piśmie, ograniczę się tylko do niektórych zawartych w nim treści. W następnej kolejności ustosunkuję się do wchodzącej w życie w dniu 12 marca br. ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Następnie przedstawię działania podjęte przez PZPN w tym zakresie. Kwestie te nie są ujęte w raporcie.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#EugeniuszKolator">Stan bezpieczeństwa na naszych obiektach według oceny władz PZPN jest niezadowalający. Z porównań, które przedkładamy państwu, wynika, że w rundzie jesiennej w stosunku do roku poprzedniego nastąpiło zwiększenie liczby zawodów, podczas których doszło do zakłócenia porządku. Wzrost ten wynosi 2 proc., jeżeli chodzi o zawody I ligi, natomiast jeżeli chodzi o II ligę, liczba ta zatrzymała się na podobnym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#EugeniuszKolator">Następuje przewartościowanie zdarzeń, które mają miejsce na stadionach piłkarskich, ponieważ o ile w sezonie 1996/97 prawie 70 proc. zakłóceń wynikało z używania środków pirotechnicznych, to w rundzie jesiennej używania tych środków dotyczyło jedynie 22 proc. zakłóceń. Również mniej odnotowano przypadków bójek i uszkodzeń ciała oraz interwencji policji bezpośrednio na obiekcie sportowym.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#EugeniuszKolator">Tylko dwukrotnie doszło w rundzie jesiennej do zamknięcia stadionu i dotyczy to obiektów Lecha Poznań i Wisły Kraków. Pojawił się natomiast nowy element, który nie występował podczas sezonu 1996/97, mianowicie zakłócenie porządku przez osoby funkcyjne znajdujące się na ławce rezerwowych, czyli przez trenerów, masażystów itp. Pod tym względem zanotowaliśmy znaczny wzrost.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#EugeniuszKolator">Istotnym elementem dla bezpieczeństwa na stadionach jest baza techniczna, której stan jest - naszym zdaniem - niezadowalający. Na 240 tys. miejsc znajdujących się na stadionach I-ligowych 162 tys. są to miejsca siedzące, z tym że miejsc, które spełniają wymogi międzynarodowych federacji piłkarskich - chodzi o indywidualne krzesełka z oparciami - jest 23 proc. Pod dachem znajduje się tylko 9 proc. miejsc na stadionach.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#EugeniuszKolator">Jeżeli chodzi o system monitorowania widowni, to do końca ubiegłego roku funkcjonował on tylko na jednym stadionie, natomiast w tej chwili po odbiorach technicznych system taki znajduje się również na stadionach GKS Katowice i Górnika Zabrze. W najbliższych tygodniach zostanie uruchomiony system monitorowania na kolejnych czterech stadionach.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#EugeniuszKolator">Przedstawiony materiał zawiera także wiele wniosków dotyczących tak PZPN, jak i instytucji rządowych, które zostały szczegółowo wymienione. Mogę stwierdzić, że wszystkie wnioski dotyczące Związku są w trakcie bieżącej realizacji, natomiast jeżeli chodzi o wnioski dotyczące innych organów państwa i instytucji państwowych, PZPN wystosował odpowiednie wystąpienie.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#EugeniuszKolator">Chciałbym teraz przejść do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, która wchodzi w życie 12 marca br. Otóż prezes PZPN po analizie zdarzeń, które miały miejsce na początku tego roku i związanych nie tylko z piłką nożną wystąpił do 13 wojewodów o wprowadzenie przyspieszonego trybu orzekania przez kolegia ds. wykroczeń. W pierwszych trzech kolejkach rundy wiosennej 23 mecze zostały wytypowane jako zawody szczególnego ryzyka i 16 lutego wystąpienie w tej sprawie zostało podpisane przez prezesa PZPN i wysłane do odpowiednich wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#EugeniuszKolator">Jednocześnie odbyliśmy z przedstawicielami klubów I i II ligi dwa szkolenia - uczestniczyli w nich także przedstawiciele okręgowych związków piłki nożnej - które dotyczyły wymogów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Podczas tych szkoleń pomagali nam referować przedstawiciele Komendy Głównej Policji, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#EugeniuszKolator">Odbyły się również spotkania z obserwatorami i delegatami PZPN, a także z sędziami piłkarskimi na temat przepisów nowej ustawy. Jej treść została rozesłana do wszystkich klubów i okręgowych związków piłki nożnej, a także do wszystkich obserwatorów.</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#EugeniuszKolator">W dniu wczorajszym odbyła się konferencja prasowa, podczas której przedstawiliśmy obowiązujące wymogi i zasady, które niesie ze sobą treść ustawy. Wyraziliśmy prośbę o przedstawienie tych wymogów i zasad w mediach, tak by widzowie i kibice byli świadomi obowiązującego prawa.</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#EugeniuszKolator">W ubiegłym tygodniu wystąpiliśmy z pismem do klubów, w którym powołując się na ustawę szczegółowo podajemy, za jakie przewinienia jakie grożą sankcje, a także jak służby porządkowe mają się zachowywać podczas imprez sportowych. Chodzi tu o nowe uprawnienia, wynikające z przepisów ustawy oraz o sposób postępowania w wypadku wystąpienia zakłóceń porządku.</u>
          <u xml:id="u-45.12" who="#EugeniuszKolator">Postępowanie w wypadku tych zakłóceń zostało podzielone na dwie grupy. Pierwsza grupa podlega postępowaniu przed kolegium ds. wykroczeń oraz postępowaniu mandatowemu. Zostały znalezione m.in. takie podstawy prawne, które przekazaliśmy klubom. Druga grupa zakłóceń dotyczy przestępstw np. takich, przy których doszło do uszkodzenia ciała.</u>
          <u xml:id="u-45.13" who="#EugeniuszKolator">Do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych do dzisiaj brakuje dwóch aktów wykonawczych, w tym rozporządzenia Rady Ministrów o współpracy służb porządkowych z Policją - akt ten krąży w uzgodnieniach międzyresortowych, a PZPN już opiniował ten projekt. Korzystając z treści tego projektu włączyliśmy do pisma przekazanego klubom pewne uregulowania, co do których przewiduje się, że wejdą w życie.</u>
          <u xml:id="u-45.14" who="#EugeniuszKolator">Drugim istotnym aktem prawnym jest rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie minimalnych stawek ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej imprez masowych. Rozporządzenie to jest dopiero w stadium przygotowawczym, a Polski Związek Piłki Nożnej przedstawił swoją opinię w tej materii.</u>
          <u xml:id="u-45.15" who="#EugeniuszKolator">Chciałbym zwrócić uwagę państwa posłów na następujący element. Otóż w czerwcu i w lipcu ub. roku mieliśmy dwa przypadki naruszenia nietykalności cielesnej, w których zwolnienia lekarskie przekraczały 7 dni. W obydwu tych wypadkach PZPN wystąpił do prokuratora z zawiadomieniem o przestępstwie. Co do jednego z tych postępowań wiem na pewno, że zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców. Prokurator motywował postanowienie o umorzeniu tym, że świadek potrafił podać pseudonim sprawcy, natomiast nie znał jego nazwiska.</u>
          <u xml:id="u-45.16" who="#EugeniuszKolator">Jeżeli chodzi o drugą sprawę, to prokurator umorzył dochodzenie z powodu niskiej społecznej szkodliwości czynu, mimo że - jak już wspominałem - zwolnienie lekarskie było powyżej siedmiu dni. Polski Związek Piłki Nożnej nie zgodził się z takim stanowiskiem, tyle że musimy sobie zdawać sprawę, że Związek nie jest stroną postępowania, jest nią sam poszkodowany. Została napisana skarga do prokuratury apelacyjnej, co spowodowało wznowienie tego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-45.17" who="#EugeniuszKolator">Mówię o tym wszystkim, by uzmysłowić państwu, jak to w praktyce wygląda od strony egzekwowania prawa. Mam nadzieję, że nowa ustawa przyczyni się do skuteczniejszych działań, zapobiegających zakłóceniom imprez sportowych. Przekazaliśmy klubom wspominane pismo, ale realnie wszystko będzie zależeć od ludzi, którzy te przepisy będą wdrażać w życie podczas poszczególnych imprez.</u>
          <u xml:id="u-45.18" who="#EugeniuszKolator">Jeżeli chodzi o mecze o podwyższonym ryzyku, w sprawie których wystąpiliśmy do wojewodów, PZPN zobowiązał delegatów, że na każde zawody mają oni przyjechać dzień wcześniej, dokonać komisyjnie i z udziałem kierownika ds. bezpieczeństwa, a także odpowiedzialnego policjanta, kontroli obiektu pod względem jego zabezpieczenia. W wypadku znalezienia usterek pozostanie jeszcze trochę czasu na ich usunięcie. Oczywiście, następnie obiekt musi być zamknięty i do chwili wpuszczania widzów nikt nieupoważniony nie może na nim przebywać.</u>
          <u xml:id="u-45.19" who="#EugeniuszKolator">Istotne jest także to, że zabroniliśmy wnoszenia na stadion obraźliwych haseł i będzie to kontrolowane w wejściu na stadion. Zabronione zostało także podbieganie przez piłkarzy do płotów odgradzających płytę boiska od trybun i nie wolno tego robić tak po strzeleniu bramki, jak i po zakończeniu meczu, ani w ogóle w żadnym innym przypadku. Chodzi o niepodgrzewanie atmosfery, zwłaszcza w momencie, kiedy część kibiców chóralnie skanduje wulgarne hasła pod adresem zantagonizowanych klubów.</u>
          <u xml:id="u-45.20" who="#EugeniuszKolator">Po skończonym meczu zawodnicy mogą podejść do linii bocznej boiska i skinieniem ręki lub ukłonem podziękować za doping podczas meczu.</u>
          <u xml:id="u-45.21" who="#EugeniuszKolator">Zabroniliśmy również udzielania wywiadów dla mediów, na płycie boiska, ponieważ były wypadki, że prowokowało to część widowni do rzucania różnych przedmiotów i doprowadzało do zakłóceń porządku.</u>
          <u xml:id="u-45.22" who="#EugeniuszKolator">Zwróciliśmy się z apelem do wszystkich klubów, żeby na wszystkich stadionach, które będą gościć piłkarzy, kapitan drużyny gospodarzy odczytał apel o zachowaniu spokoju i nie zakłócaniu porządku.</u>
          <u xml:id="u-45.23" who="#EugeniuszKolator">To tyle pokrótce, co miałem do powiedzenia na temat stanu przygotowań w zakresie bezpieczeństwa i porządku na stadionach piłkarskich I ligi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli pan inspektor Wachowski chciałby dodać jakieś nowe elementy do wypowiedzi pana przewodniczącego, to proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#IreneuszWachowski">Chciałbym dodać kilka uzupełnień do tego, co powiedział mój przedmówca. Otóż wydaje nam się istotne uwzględnienie jeszcze jednej sprawy dotyczącej imprez masowych, czyli tego, że praktycznie na żadnym stadionie nie znajdują się w miejscach widocznych wywieszone regulaminy obiektów. Regulamin obiektu jest to zbiór przepisów określających sposób zachowania osób przebywających na tym obiekcie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#IreneuszWachowski">Podczas odpraw z komendantami rejonowymi Policji poświęconych rozpoczęciu się rozgrywek piłkarskich prosiłem o to, by sprawdzili oni, czy regulaminy takie wszędzie się znajdują i by poprosili o opublikowanie tych regulaminów w środkach masowego przekazu.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#IreneuszWachowski">Regulamin obiektu jest to rodzaj prawa miejscowego do przestrzegania przez wszystkich, którzy dbają o porządek, czyli dla Policji, Straży Miejskiej oraz służb porządkowych. Regulaminy te rozszerzają uprawnienia tych podmiotów, umożliwiając powoływanie się na ich przepisy. Regulamin powinien być wszystkim znany i umieszczony w widocznym miejscu, daje to bowiem spektakularną podstawę do egzekwowania określonych zachowań.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#IreneuszWachowski">Chciałbym wyjaśnić, że ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych budzi coraz więcej kontrowersji. Chodzi mi o artykuły związane z naszym rzekomym pasywnym zachowaniem. Tam jest napisane, że o bezpieczeństwo na obiekcie sportowym ma dbać organizator imprezy, a nie policjant. Pragnę uspokoić państwa posłów, że nie należy tego rozumieć opacznie, po prostu wszyscy, którzy organizują imprezę masową, powinni zdawać sobie sprawę z zagrożenia. Główne problemy biorą się z tego, że w którymś momencie nie wykorzystuje się możliwości organizacyjnych w ramach uprawnień organizatora zawodów.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#IreneuszWachowski">Chciałbym wskazać na kilka punktów, które definiują momenty zagrożeń. Pierwszym z nich jest wpuszczanie na obiekt, bowiem jeżeli przed kasami gromadzą się tłumy, a wśród nich znajdują się zantagonizowane grupy kibiców, należy te grupy jak najprędzej wpuścić na teren obiektu, zachowując zasadę rozdzielenia tych grup, tak by nie dochodziło między nimi do walk lub scysji.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#IreneuszWachowski">Dotyczy to w szczególności dużych imprez i wielokrotnie prosiłem, żeby mieć na uwadze, by rozdzielone grupy kibiców miały zapewniony dostęp do osobnych punktów gastronomii oraz szaletów, ponieważ w tych miejscach również może powstać zarzewie awantury.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#IreneuszWachowski">Uważam, że pojęcie bezpieczeństwa na stadionach wiąże się z zadawaniem sobie wielu pytań i poszukiwaniem odpowiedzi na nie. Należy przewidzieć, co może zagrozić bezpieczeństwu podczas imprezy i dlaczego takie niebezpieczeństwo może wystąpić. Trzeba określić, co można zrobić, by oddalić groźbę zakłócenia porządku.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#IreneuszWachowski">Zasada postępowania obowiązująca tak Policję, jak i organizatora imprezy powinna stanowić, że jeżeli definiujemy zagrożenie, to musimy znaleźć wszystkie możliwe rozwiązania, by zagrożenie to zminimalizować lub w ogóle wyeliminować.</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#IreneuszWachowski">Określenie imprezy mianem wysokiego ryzyka jest dla mnie najczęściej sygnałem, że dana jednostka Policji prosi o pomoc. Oficer odpowiedzialny za ochranianie takiej imprezy najczęściej chce otrzymać dwie, trzy dodatkowe kompanie. Natomiast uważam, że w takim wypadku należy przede wszystkim zdefiniować, na czym polega istota ryzyka. Co można zrobić, żeby to ryzyko wyeliminować. Wszystko to mieści się w ramach przedsięwzięć organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#IreneuszWachowski">Kolejna kwestia to kto może coś zrobić, żeby uniknąć zagrożenia, w jaki sposób może to zrobić i z kim ma współpracować. Problem polega na tym, że podczas imprez masowych podmioty, które powinny ze sobą współpracować, działają obok siebie, często nie informując się nawzajem o podejmowanych działaniach. W wypadku możliwości występowania zakłóceń porządku przede wszystkim potrzebna jest wiedza na temat wszystkich możliwych zagrożeń oraz wymiana informacji, zarówno między jednostkami Policji - o to będę usilnie zabiegał - ale również między organizatorami i Policją.</u>
          <u xml:id="u-47.10" who="#IreneuszWachowski">Chodzi o to, żeby we wszystkich przypadkach, gdy zagrożenie jest zdefiniowane zawczasu uzgodnić ewentualne tryby postępowania. Współpraca nie powinna polegać tylko na koncentrowaniu maksymalnych sił policyjnych, ale przede wszystkim na powiedzeniu sobie, co można zrobić w celu uniknięcia zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-47.11" who="#IreneuszWachowski">Pojawiają się tezy, że powinien być stosowany mechanizm wejścia Policji na wezwanie organizatora, czyli że najpierw dochodzi do ekscesu, a dopiero potem wzywa się Policję. Prawidłowa sytuacja ma miejsce wtedy, gdy organizator wyczerpie wszystkie środki pozwalające na utrzymanie bezpieczeństwa i mimo to widać, że są one niewystarczające. W takim przypadku Policja od początku do końca pomaga organizatorowi w utrzymaniu porządku. Nie chodzi przecież o to, żebym wysyłał policjantów tylko dlatego, że organizator zaniedbał wszelkie własne możliwości, tylko o to, żeby Policja interweniowała dopiero po wyczerpaniu wszystkich innych środków i jej interwencja była absolutnie konieczna.</u>
          <u xml:id="u-47.12" who="#IreneuszWachowski">Sądzę, że doświadczenia, które mamy już od początku tego roku wiążące się z meczami sparringowymi wskazują na istnienie szerokiej gamy zagrożeń i na to, że podczas nadchodzącej rundy wiosennej rozgrywek I ligi rzeczywiście może być „gorąco”. Mieliśmy przypadek w Zabrzu, kiedy podczas nie zgłoszonego sparringu pojawiła się grupa pseudokibiców nie związanych z żadną z grających drużyn i na dobrą sprawę nie bardzo wiadomo, skąd oni się tam wzięli. Były również zaburzenia w Olsztynie i w Bydgoszczy.</u>
          <u xml:id="u-47.13" who="#IreneuszWachowski">Powinniśmy zrobić wszystko, by wszelkie zagrożenia zawczasu eliminować. Sądzę, że należy w jak najszerszym zakresie wyłączać możliwość anonimowego zachowania. Sposobów jest wiele - od monitoringu począwszy, poprzez wprowadzenie identyfikatorów, a również przez pracę w klubach nad grupami kibiców.</u>
          <u xml:id="u-47.14" who="#IreneuszWachowski">Z naszych doświadczeń wynika, że niektórzy kibice noszący barwy Cracovii w ogóle nie pochodzili z Krakowa, z kolei burdy w Poznaniu były wywoływane przez kibiców Lecha, ale nie pochodzących z Poznania, tylko z Konina i Jarocina. Apeluję do swoich podwładnych, by starali się mieć pełne rozeznanie, jacy kibice znajdują się na ich terenie. Wiedza ta pozwoli nam niedopuszczenie kibiców mających zamiar zakłócić porządek - na określoną imprezę sportową i uczynienie tego jeszcze na etapie dojazdu do miejscowości, w której odbywa się mecz.</u>
          <u xml:id="u-47.15" who="#IreneuszWachowski">Chciałbym, żeby organizatorzy zawodów piłkarskich dysponowali wiedzą, dokąd zamierzają udać się kibice poszczególnych klubów. Mogę w tej chwili powiedzieć, że przy okazji Słupska okazało się, że starzy wytrawni kibice próbują zakładać coś w rodzaju przedsiębiorstw transportowych i będą chcieli organizować wyjazdy na mecze. Uważam, że jest to nasza szansa i należy tym ludziom pomóc. Coś takiego we Francji jest nazwane cateringiem i polega na tym, że klub wynajmuje autokary lub pomaga w ich wynajęciu, a służby porządkowe mogą się dowiedzieć oficjalnie wszystkich szczegółów dotyczących trasy przejazdu kibiców.</u>
          <u xml:id="u-47.16" who="#IreneuszWachowski">Pozwoliłoby to uniknąć nam sytuacji, że np. w przerwie podróży na mecz grupy kibiców rozbijają sklepy, tak jak to miało miejsce w Siewierzu, Grójcu lub w Tczewie.</u>
          <u xml:id="u-47.17" who="#IreneuszWachowski">Jeżeli uda nam się zebrać w całość te wszystkie elementy uzyskamy szansę, że ludzie, którzy przybędą na stadion uczynią to tylko w celu obejrzenia meczu, natomiast my, jako Policja będziemy mieli o wiele większą łatwość wyeliminowania osób chcących zakłócić porządek jeszcze przed ich dotarciem do obiektu.</u>
          <u xml:id="u-47.18" who="#IreneuszWachowski">Tyle miałem do powiedzenia w kwestii uzupełnienia. Chciałbym jeszcze nadmienić, że rozporządzenie wykonawcze do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i mam nadzieję, że w najbliższych dniach trafi ono pod obrady prezydium rządu. Sądzę, że akt ten zostanie w najbliższym czasie przyjęty i opublikowany w Dzienniku Ustaw, a zatem stanie się obowiązującym prawem. Zgadzam się z tym, co powiedzieli moi przedmówcy z PZPN, że wszystkie postanowienia zawarte w rozporządzeniu już dzisiaj są możliwe do stosowania.</u>
          <u xml:id="u-47.19" who="#IreneuszWachowski">Można oczekiwać problemów we wprowadzaniu tych zapisów, jeżeli chodzi o składanie wniosków do kolegiów orzekających w sprawie orzekania dodatkowej kary zakazu wstępu na stadion, a także jeżeli chodzi o możliwość stworzenia rejestru tych osób, ponieważ Policja taki rejestr będzie prowadziła. Można go będzie wykorzystać w taki sposób, że informacja na temat osób objętych zakazem stadionowym trafi do klubów, tak by służby porządkowe i Policja mogły te osoby wyłowić u bram stadionu i ich nie wpuścić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanuszMichaluk">Urząd nasz od wielu miesięcy przygotowuje się do wejścia w życie tej ustawy. Chciałbym poinformować państwa, że zespół, który zajmował się tymi zagadnieniami w poprzednim okresie, został przekształcony z początkiem br. w Radę ds. Bezpieczeństwa. Został on poszerzony i zostały również zwiększone jego uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#JanuszMichaluk">Inauguracyjne posiedzenie Rady odbyło się miesiąc temu i wykorzystaliśmy je do przekazania maksymalnej informacji dla środków masowego przekazu, a informacja ta dotyczyła rozwiązań w kwestii ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Nasi przedstawiciele uczestniczyli w wielu regionalnych zgromadzeniach, m.in. w Gdańsku, Krakowie i Łodzi, gdzie staraliśmy się koordynować działania związane z wejściem w życie tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#JanuszMichaluk">Konieczne było wyjaśnienie pewnych niejasności zapisów tej ustawy, m.in. dotyczyło to kwestii wejścia w życie przepisów mówiących o wydawaniu zezwoleń przez prezydentów miast. Jest to różnie interpretowane. Ustawa wchodzi w życie 12 marca, natomiast jeżeli chodzi o wydanie zezwoleń, to w moim przekonaniu jest to możliwe dopiero od 12 kwietnia. Różne są praktyki w tym względzie, np. w Trójmieście władze samorządowe mają nieco inną koncepcję, stąd uważamy, że szczególnie w okresie wchodzenia w życie tej ustawy, to jest pierwszego miesiąca, należy tę politykę ujednolicić.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#JanuszMichaluk">Prowadzimy bardzo intensywne działania związane z tą kwestią, kontaktując się z samorządami na terenie całej Polski, a także współpracując z PZPN. Chodzi o to, żeby ten pierwszy, najtrudniejszy miesiąc przebiegł jak najłagodniej.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#JanuszMichaluk">Chcę poinformować państwa, że 12 marca, czyli w przyszłym tygodniu organizujemy dużą ogólnopolską naradę w sprawie bezpieczeństwa i zachowania widzów na imprezach sportowych. Oczywiście, tak pan przewodniczący, jak i część posłów zostali zaproszeni na tę naradę. Bardzo proszę o aktywny w niej udział. Będą tam obecni liczni przedstawiciele rządu, być może z panem premierem Tomaszewskim.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#JanuszMichaluk">Urząd nasz przygotowuje komplet dokumentów związanych z wejściem w życie tej ustawy. Poprosiliśmy wszystkie resorty, które powinny wydać 4 akty wykonawcze, niestety, muszę poprosić pana przewodniczącego o zdyscyplinowanie w tym zakresie odpowiednich ministrów, by przyspieszyli te działania. Już dzisiaj możemy stwierdzić, że wnioski, które powinny były być złożone do 12 marca i zawierać kilkanaście załączników, a jeżeli chodzi o imprezy w strefie przygranicznej - nawet 17 załączników, to nie mogą one być w pełni złożone, ponieważ część ich musi być sporządzona na podstawie nowych aktów prawnych, których jeszcze nie ma.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#JanuszMichaluk">Jest to także postulat przedstawicieli poszczególnych wojewódzkich komend Policji, szczególnie jeżeli chodzi o rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące - mówiąc w skrócie - służb porządkowych. Tego rozporządzenia jeszcze nie ma, znajduje się w opracowaniu, ale zanim będzie przyjęte i nabierze mocy obowiązującej, będzie musiało upłynąć jeszcze trochę czasu. Oznacza to, że pierwszy okres obowiązywania ustawy będzie niezwykle trudny, wiemy o tym i staramy się zrobić wszystko, żeby dotrzeć do organizatorów imprez masowych, ponieważ to na nich będzie przeniesiony ciężar odpowiedzialności za te imprezy.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#JanuszMichaluk">W celu zminimalizowania tych wstępnych dolegliwości konieczne jest współdziałanie poszczególnych resortów.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#JanuszMichaluk">Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki przygotowuje i wkrótce zostanie to wydane, komplet dokumentów opracowanych przez Radę Europy. Między innymi jest konwencja nr 120 dotycząca bezpieczeństwa imprez sportowych. Jest to o tyle istotne, że, jak wszyscy wiemy, złe wzorce przyszły właśnie z Europy Zachodniej, ale z drugiej strony tam, np. w Anglii i Niemczech już sobie z podobnymi problemami poradzono. Mamy możliwość korzystania z doświadczeń zachodnich i staramy się współpracować z przedstawicielami tych państw w zakresie bezpieczeństwa imprez sportowych.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#JanuszMichaluk">Uczestniczymy w pracach Stałego Komitetu Rady Europy ds. Bezpieczeństwa Imprez Masowych i dokumenty, które są tam opracowywane, będą wkrótce opublikowane i dostarczone tym, którym są najbardziej potrzebne, czyli organizatorom masowych imprez sportowych.</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#JanuszMichaluk">Ze względu na niefortunny początek bieżącego roku, myślę o sprawie słupskiej i nie tylko, staramy się zintensyfikować nasze działania. Nie będę w tej chwili o tym mówił, ponieważ - jak sądzę - uczynimy to przy innej okazji. W tej chwili najważniejszą kwestią jest maksymalne nagłośnienie postanowień ustawy, która wejdzie w życie 12 marca br. i liczę na to, że wspólnie z Polskim Związkiem Piłki Nożnej uda nam się radykalnie zminimalizować ekscesy występujące na terenie lub w pobliżu obiektów sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszTomaszewski">Na posiedzeniu naszej Komisji, które odbyło się w styczniu, rozpatrywaliśmy informację o stanie prac nad aktami wykonawczymi do ustawy, o której mówił pan przewodniczący Michaluk. Wówczas pan wiceminister Budnik stwierdził, że to właśnie list naszej Komisji był przyczyną zintensyfikowania prac nad tymi aktami wykonawczymi.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że informacja przedstawiona przez pana inspektora Wachowskiego daje cień szansy na to, że przynajmniej 2 tygodnie po wejściu w życie ustawy akty wykonawcze do niej ujrzą światło dzienne.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#TadeuszTomaszewski">Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, pan Marian Dziurowicz dostarczył prezesowi UKFiT, a także przedstawicielom parlamentu przegląd technicznego i prawnego stanu stadionów piłkarskich. Materiał ten przygotowała Komisja ds. Modernizacji Stadionów i za chwilę pokażę państwu jego jeden egzemplarz, żebyście mogli zapoznać się przynajmniej ze stanem obiektów znajdujących się na terenie waszych okręgów wyborczych. Jest to materiał na tyle obszerny, że trudno było go powielić w takiej ilości egzemplarzy, by go wszystkim rozdać.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym otworzyć dyskusję. Jeżeli mają państwo jakiekolwiek pytania do przedstawicieli PZPN i do pana inspektora, proszę o ich zgłaszanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZygmuntRatman">Nie podzielam optymizmu przedstawiciela Komendy Głównej Policji, który mówił, że odpowiednie rozporządzenie jest już przygotowane. Rzecz w tym, iż mimo że ustawa ta została uchwalona już 8 miesięcy temu, jak do tej pory nie udało się sfinalizować całości tego zagadnienia. Nie wydaje się, by mogło to się udać w ciągu kolejnych dwóch tygodni, a nawet jeżeli się uda, to i tak będzie to po dacie wejścia ustawy w życie.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#ZygmuntRatman">Dotyczy to zarówno rozporządzenia o służbach porządkowych. Nie można odpowiedzialnie twierdzić, że organizatorzy mogą mieć jasność w kwestiach dotyczących nadzoru na obiektach sportowych, w ich pobliżu oraz podczas dojazdu kibiców, skoro ustawa będzie ułomna.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#ZygmuntRatman">Słyszę tu o jakichś pomysłach odnoszących się do prawa lokalnego itp., ale to jest nierealne i postępowanie organizatorów musi mieć podstawę prawną w rozporządzeniu Rady Ministrów, dotyczącego szczegółowych kwestii związanych z działalnością służb porządkowych.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#ZygmuntRatman">Tematyka ta była przez nas dyskutowana na jednym z poprzednich posiedzeń i okazało się, że wszystko to jest nieprzygotowane. Przedstawiono nam tylko jeden, i to szczątkowy element opracowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, dotyczących kwestii prowadzenia przez Komendanta Głównego Policji rejestru kibiców, którzy w sposób szczególny zagrażają bezpieczeństwu na obiektach sportowych.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#ZygmuntRatman">Wnosiłem w tej sprawie uwagi, by również organizator mógł wybrać z tego rejestru pewne nazwiska, ponieważ propozycje tam zawarte decydowały, że może to uczynić tylko kolegium orzekające lub Policja. Chodzi o to, żeby również organizatorzy imprez mieli możliwość dostępu do tego rejestru w celu zorientowania się w sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#ZygmuntRatman">W związku z moimi uwagami, minister Budnik stwierdził, że zostanie to uzgodnione, ponieważ mogłoby to dać organizatorowi szansę zorientowania się co do wielkości liczbowej potencjalnego zagrożenia personalnego ze strony szczególnie agresywnych kibiców.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#ZygmuntRatman">Wydaje mi się, że właściwe byłoby żebyśmy wystąpili z dezyderatem, ponieważ możemy słuchać w nieskończoność wypowiedzi osób zajmujących się kwestiami bezpieczeństwa na stadionach, ale sądzę, że powinniśmy również coś zrobić.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#ZygmuntRatman">Za kilka dni wchodzi w życie niezwykle istotna ustawa, która ma na celu zminimalizowanie występowania zaburzeń podczas imprez sportowych.</u>
          <u xml:id="u-50.8" who="#ZygmuntRatman">Jeżeli rząd i parlament uczestniczy pod przewodnictwem wicepremiera Tomaszewskiego w dyskusji na temat bezpieczeństwa w państwie, to przecież wszyscy zdajemy sobie sprawę, że kwestie związane z zagrożeniem porządku podczas imprez sportowych są jednymi z poważniejszych, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo publiczne.</u>
          <u xml:id="u-50.9" who="#ZygmuntRatman">Ustawa jest niepełna, dopóki nie wejdą w życie wszystkie konieczne akty wykonawcze. Nie mówię o pozostałych kwestiach, bo oczywiście minister finansów ma jeszcze czas. Podobno od 1 stycznia przyszłego roku, oby nie od lutego, mają obowiązywać przepisy o ubezpieczeniach itd., ale sprawy, o których dzisiaj mówimy, są niezwykle istotne i musimy je jak najszybciej uregulować, stąd mój wniosek o wystosowanie dezyderatu do prezesa Rady Ministrów o przyspieszenie prac nad wydaniem tego niezwykle istotnego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-50.10" who="#ZygmuntRatman">Ten akt prawny jest bardzo ważny nie tylko dla organizatorów imprez, ale także dla służb porządkowych z Policją na czele. Organy te muszą wiedzieć, co w danym momencie należy robić i jakie prawa i obowiązki im przysługują.</u>
          <u xml:id="u-50.11" who="#ZygmuntRatman">Chciałbym teraz zadać kilka pytań i pierwsze z nich dotyczy kwestii, która została poruszona na s. 17 tego niezwykle interesującego i bardzo profesjonalnie przygotowanego materiału. Chodzi o współpracę z Policją i UKFiT w sprawie wprowadzenia szkoleń służb porządkowych i spikerów na obiektach sportowych.</u>
          <u xml:id="u-50.12" who="#ZygmuntRatman">Chciałbym dowiedzieć się, na jakim to wszystko znajduje się etapie? Ile przeprowadzono takich szkoleń, zarówno jeżeli chodzi o służby porządkowe, jak i spikerów? Wiadomo, że ci ostatni niejednokrotnie „wychodzą z siebie”, podgrzewając atmosferę i swoim niestosownym zachowaniem powodują zwiększenie się zagrożenia burdami wywoływanymi przez kibiców. Dzieje się tak po prostu dlatego, że często są to osoby przypadkowe, z jakimkolwiek profesjonalizmem mające niewiele wspólnego.</u>
          <u xml:id="u-50.13" who="#ZygmuntRatman">Następna kwestia, którą chciałem postawić, dotyczy faktu, że odpowiedzialność za wydawanie decyzji o dopuszczeniu obiektów do organizacji imprez sportowych spadła na władze gminy, czyli na prezydentów, burmistrzów i wójtów.</u>
          <u xml:id="u-50.14" who="#ZygmuntRatman">W materiale, który mam przed sobą, napisaliście o podjęciu działań, by stadiony były przygotowane... itd., i żeby władze samorządowe wyrażały zgodę na imprezy masowe. Chciałbym się dowiedzieć, ile klubów z I i II ligi otrzymało takie pozwolenie?</u>
          <u xml:id="u-50.15" who="#ZygmuntRatman">Zadaję takie pytanie, ponieważ jestem burmistrzem Myszkowa i przedwczoraj na moim biurku pojawił się wniosek klubu Krisbud. Niestety jestem zmuszony odmówić wydania odpowiedniej zgody. Mimo że jestem członkiem zarządu tego klubu i jako burmistrz wspieram go finansowo, nie mam podstawy wydania tego zezwolenia. Myszkowskie Zakłady Papiernicze znajdują się w nie najlepszej kondycji finansowej i pełne wsparcie ze strony tych zakładów jest wykluczone.</u>
          <u xml:id="u-50.16" who="#ZygmuntRatman">W sumie sytuacja jest taka, że tak Policja, jak i służby medyczne i Straż Pożarna dały negatywną opinię w kwestii odbywania się zawodów na obiekcie Krisbudu Myszków. Jak wszyscy wiemy, wydanie zezwolenia bez pozytywnej opinii ze strony tych podmiotów jest niemożliwe. Jeszcze raz pytam wobec tego, ilu prezydentów lub burmistrzów wydało do tej pory, czyli przed terminem wejścia w życie ustawy tego rodzaju decyzje. Oczywiście, musimy pamiętać o tym, że wydając decyzję administracyjną organy te biorą na siebie odpowiedzialność z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-50.17" who="#ZygmuntRatman">Następna sprawa, którą chciałem poruszyć, dotyczy kwestii ubezpieczeń. Jak wiadomo, zgodnie z ustawą dopiero minister finansów przedłoży propozycje rozporządzeń o ubezpieczeniach i chciałbym zapytać, czy nie były prowadzone rozmowy nakierowane na uniknięcie maksymalizacji kosztów ubezpieczeń dla klubów sportowych, czy - mówiąc ogólniej - organizatorów imprez sportowych.</u>
          <u xml:id="u-50.18" who="#ZygmuntRatman">Sądzę, że nie byłoby pozbawione sensu dogadanie się z którąś z większych firm ubezpieczeniowych, by zostały przyjęte jakieś rozsądne rozwiązania dotyczące wysokości kwot tego typu ubezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-50.19" who="#ZygmuntRatman">Przedstawiciel UKFiT mówił, że niektóre kluby podjęły tego typu działania, ale ponieważ sądzę, że zagrożenie jest spore i odpowiedzialność materialna dla naszych nie najbogatszych klubów jest dosyć znaczna, chciałbym wiedzieć, ile spośród naszych I i II-ligowców wprowadziło takie ubezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-50.20" who="#ZygmuntRatman">Na koniec chciałbym zapytać przedstawiciela Policji o kwestię rejestru niebezpiecznych kibiców. Jak wiadomo, nie ma rozporządzenia o prowadzeniu takiego rejestru i pragnąłbym się dowiedzieć, jak panowie sobie wyobrażacie, w kontekście narad z komendantami rejonowymi Policji, sytuację organizatorów imprez sportowych w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-50.21" who="#ZygmuntRatman">Czy będą oni mieli jakieś realne, aczkolwiek nie do końca uprawomocnione, możliwości uzyskania od Policji wykazów niebezpiecznych kibiców? Oczywiście, jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkie elementy dotyczące cateringu i rozeznania w grupach, to oczywiście one istnieją. Na ostatnim posiedzeniu poseł Jankowski mówił, że są podejmowane działania w tym kierunku, ja również to obserwuję, ale czy Policja będzie w stanie udzielać takich wykazów organizatorom imprez?</u>
          <u xml:id="u-50.22" who="#ZygmuntRatman">Pytam o to, dlatego że jako burmistrz Myszkowa, otrzymałem od Policji trzystronicową odpowiedź zawierającą same negatywne elementy. Nie dziwię się temu, ale jeżeli mówimy o zagrożeniu ze strony konkretnych osób, to sądzę, że organizator w wypadku, gdy zwróci się do Komendy Rejonowej Policji powinien uzyskać informację na temat, których kibiców nie powinno się wpuszczać na stadion ze względu na fakt, że mogą oni doprowadzić do sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa w obiekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o kwestię podniesioną przez pana posła, to nowe rozwiązanie prawne, dotyczące zakazu stadionowego, wchodzi w życie dopiero po 12 marca, czyli dopiero po wejściu w życie całej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#TadeuszTomaszewski">W tej chwili nikt nie dysponuje takim wykazem, ponieważ nie istniała kara zakazu stadionowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZygmuntRatman">Pozwolę sobie przypomnieć, że dziś jest już 4 marca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dopiero po 12 marca br. ktokolwiek może być ukarany przez kolegium ds. wykroczeń zakazem stadionowym i dopiero wtedy może zacząć funkcjonować wykaz osób nim objętych. W tej chwili nie ma w naszym kraju osób ukaranych zakazem stadionowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#EugeniuszKolator">Są już takie osoby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZygmuntRatman">Sprostuję, że nie mówiłem o obywatelach, co do których wydano prawomocne orzeczenie kolegium ds. wykroczeń lub sądu, dotyczące zakazu stadionowego, ale o rozeznaniu personalnym dotyczącym członków grup kibiców, mogących powodować zagrożenie. Jestem z zawodu prawnikiem i potrafię przeczytać, że przepis dotyczący zakazu stadionowego jeszcze nie obowiązuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyBudnik">Jak rozumiem, dzisiejsza dyskusja dotyczy materiału przedstawionego przez PZPN, a nie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i dotyczących jej rozporządzeń.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JerzyBudnik">Chcę stwierdzić, że opracowanie przedstawione przez PZPN zostało wykonane profesjonalnie. Nie kwestionuję dobrej woli Związku. Sądzę, że przeciwdziałanie omawianym dzisiaj zagrożeniom jest naszym obowiązkiem i mówimy o tym nie po raz pierwszy, ale myślę, że wyrażę nie tylko moje zdanie, gdy powiem, że bezpieczeństwo podczas imprez sportowych jest funkcją wielu elementów i na część z nich PZPN nie ma wpływu. Mówiliśmy o tym bardzo szeroko na posiedzeniu poświęconym tej tematyce, natomiast nie zapominajmy o tym, że istotny jest także ogólny klimat panujący wokół kwestii piłki nożnej.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JerzyBudnik">Elementy tego klimatu są niewątpliwie związane również z działalnością PZPN. Jak wszyscy musimy przyznać, klimat ten nie jest najlepszy, a Związek nie ma ostatnio najlepszej prasy. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że PZPN ma bardzo złą prasę.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#JerzyBudnik">Rozumiem, że sytuacja idealna jest niemożliwa i zawsze zachodzi zderzenie interesów, ambicji oraz innych spraw wpływających na ocenę władz Związku. Uważam jednak, że zbyt dużo jest ostatnio zastrzeżeń do działalności PZPN, w tym zwłaszcza jego kierownictwa. Nie da się zaprzeczyć, że klimat wokół piłki nożnej jest dla tej dyscypliny bardzo istotny.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#JerzyBudnik">Rzecz w tym, że kibice patrzą na całe otoczenie ich ulubionej dyscypliny i odnoszą wrażenie, że coś złego dzieje się, jeżeli chodzi o czystość reguł gry związanych z naszymi ligami piłkarskimi.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#JerzyBudnik">Narasta frustracja sympatyków piłki nożnej, co niewątpliwie wiąże się także z publikacjami prasowymi, dotyczącymi zagadnień, jakie to kluby są przez pana prezesa Dziurowicza lubiane, a jakie nie. To samo dotyczy sędziów, których pan prezes rzekomo preferuje lub wręcz przeciwnie. Wiele emocji narosło również wokół kwestii transferów międzyklubowych.</u>
          <u xml:id="u-56.6" who="#JerzyBudnik">Uważam, że kibice mają wiele racji i rzeczywiście jest tak, że nie chodzi im tylko o utrzymywanie pewnego poziomu konfliktu, ale w istocie uważają oni że reguły gry nie są takie same dla wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-56.7" who="#JerzyBudnik">Od zawsze jestem kibicem piłki nożnej i cieszę się, że mogę kierownictwo PZPN poznać osobiście. Dotychczas widywałem panów jedynie na ekranie telewizora. Jako sympatyk futbolu bardzo bym chciał, by jego sytuacja w Polsce została uzdrowiona i chcę zapytać, co PZPN czyni w celu zapobieżenia tym wszystkim zjawiskom, o których wspominałem.</u>
          <u xml:id="u-56.8" who="#JerzyBudnik">Szkoda, że już na początku nowej rundy rozgrywek mamy do czynienia z konfliktem dotyczącym sędziego Czyżewskiego oraz z protestem sędziów, którzy wygłosili pod adresem prezesa PZPN opinię, że prawo nie powinno działać wstecz.</u>
          <u xml:id="u-56.9" who="#JerzyBudnik">Chodzi mi w tym miejscu o pokazanie zjawiska, że mimo starań PZPN, sił porządkowych, samorządowych, jeżeli atmosfera wokół piłki nożnej będzie zła i coś będzie ich raziło w samej istocie całego systemu dotyczącego tej dyscypliny - oczywiście, przeciętny kibic ma dosyć ograniczone możliwości percepcji w tym zakresie - to kwestia bezpieczeństwa na obiektach sportowych może nie ulec poprawie, gdyż kibice frustraci będą tam wyładowywać swoje negatywne emocje.</u>
          <u xml:id="u-56.10" who="#JerzyBudnik">Osobiście przywiązuję dużą wagę do podniesionych przeze mnie kwestii, ponieważ jestem w stanie zrozumieć frustrację kibica, który widzi działanie nieuczciwych sił wokół tego, co dzieje się na boisku piłkarskim.</u>
          <u xml:id="u-56.11" who="#JerzyBudnik">Na marginesie przedstawionego przez Związek opracowania i w kwestii działań, które według niego mają być podejmowane - to zresztą już widać w aktywności okręgowych związków piłki nożnej - chciałbym wyrazić wątpliwość, czy nie następuje wylanie dziecka z kąpielą. Kluby otrzymają obecnie od okręgowych związków przypomnienie o wymogach, które należy spełnić, by organizować imprezy sportowe, ale okazuje się, że niezamożny klub działający w małym miasteczku, gdzie nigdy nie było żadnych ekscesów, musi spełnić wymogi, które wiążą się z ponoszeniem olbrzymich kosztów.</u>
          <u xml:id="u-56.12" who="#JerzyBudnik">Dzwonią do mnie przedstawiciele klubów grających w A-klasie lub odleglejszych klasach i skarżą się, że w świetle tych wymogów nie mogą otrzymać odpowiedniego zezwolenia. Oczywiście, można zrozumieć władze lokalne, że obawiają się ponoszenia odpowiedzialności związanej z wydaniem zezwolenia, ale często dotyczy to miejsc, w których nigdy nic się nie działo.</u>
          <u xml:id="u-56.13" who="#JerzyBudnik">Reasumując, jestem zdania, że wszyscy powinniśmy mieć rozeznanie co do faktu, gdzie występuje realne zagrożenie zakłóceniami porządku podczas imprez sportowych. Negatywne zjawiska, o których mowa, występują nie wszędzie i nie powinniśmy piętrzyć trudności przed klubami z małych ośrodków, które to kluby nie będą w stanie spełnić tych wymogów, które w istocie powinny dotyczyć miejsc, gdzie może pojawić się realne zagrożenie.</u>
          <u xml:id="u-56.14" who="#JerzyBudnik">Prosiłbym o to, żebyśmy nie podchodzili do kwestii wydawania zezwoleń zbyt restrykcyjnie i żebyśmy zasięgali opinii tak Policji, jak i władz samorządowych, a także działaczy okręgowych związków piłki nożnej co do tego, czy rzeczywiście na konkretnych obiektach może wystąpić realne zagrożenie ekscesami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę zatem przedstawicieli PZPN i Komendy Głównej Policji o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#IreneuszWachowski">Jeżeli chodzi o regulaminy stadionów, to nie mogę się zgodzić z posłem, który stwierdził, że jest za późno, by o tym mówić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ZygmuntRatman">Ja nic nie mówiłem o regulaminie obiektu sportowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszTomaszewski">Była mowa o regulaminie, w sensie że nie jest to prawo miejscowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#IreneuszWachowski">Uważam, że w każdym miejscu publicznym niezależnie od tego, czy jest to park, muzeum czy stadion, może istnieć coś, co można określić nazwą wypisu zasad zachowania. Może w takim wykazie znajdować się punkt, że np. nie wolno wnosić na teren stadionu niebezpiecznych przedmiotów, alkoholu itp. Chodzi o przypomnienie zwykłych zasad dobrego zachowania widza, który chce wejść na teren obiektu.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#IreneuszWachowski">Uważam, że tego typu regulamin może obowiązywać i być wywieszony na każdym obiekcie. Nie jest to zatem kwestia prawa lokalnego i ustawy samorządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZygmuntRatman">Całkowicie zgadzam się z panem inspektorem, że to nie ma nic do prawa lokalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#IreneuszWachowski">To można zrobić natychmiast i nie trzeba czekać na specjalne regulacje prawne.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#IreneuszWachowski">Jeżeli chodzi o sprawę osób objętych zakazem stadionowym oraz ich rejestru, to w tej chwili, formalnie rzecz biorąc, nie możemy nikomu zabronić wejścia na teren stadionu. Zakaz stadionowy musi mieć podstawę w postaci prawomocnego orzeczenia na skutek rozpatrzenia wniosku dotyczącego osoby, która dopuściła się zakłócenia porządku publicznego podczas imprezy sportowej. Jeżeli taka osoba otrzyma karę dodatkową w postaci zakazu wstępu na obiekty sportowe, to dopiero wówczas możemy umieścić taką osobę w rejestrze. Tak należy rozumieć pojęcie zakazu stadionowego.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#IreneuszWachowski">W tym miejscu chcę wszystkim uświadomić, że istnieje jeszcze inna możliwość, otóż każdą imprezę, która ma przynieść dochód i jest organizowana przez klub, należy traktować jako imprezę komercyjną. W tym wypadku organizator na mocy prawa cywilnego może nie życzyć sobie, żeby dana osoba nie weszła na teren obiektu sportowego.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#IreneuszWachowski">Jeżeli jakaś grupa źle się zachowuje, to w tym momencie o wpuszczeniu na obiekt może zadecydować służba porządkowa. O ile porządkowi stwierdzą, że jakieś osoby stwarzają potencjalne zagrożenie, mogą podjąć decyzję o zakazie wstępu na teren obiektu, co będzie wiązało się z możliwością zwrotu pieniędzy za bilety wstępu. Takie rozwiązanie jest możliwe do zastosowania, z tym że jest to wybór organizatora.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#IreneuszWachowski">O tym, czy zakaz stadionowy będzie działał, zadecydują różne czynniki, nie tylko Policja. Liczba osób objętych zakazem stadionowym na terenie Niemiec obecnie wynosi ok. 400. Zakaz ten może tam wynieść od roku do 2 lat - w zależności od ciężaru wykroczenia.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#IreneuszWachowski">Chciałbym powiedzieć jeszcze kilka słów na temat realiów przygotowania imprezy sportowej. Otóż zdaję sobie sprawę, że 2 lata temu dokonano lustracji ok. 800 obiektów sportowych i gdyby zastosować literalnie np. przepisy UEFA, tylko 80 obiektów mogłoby otrzymać prawo organizowania imprez. Mamy świadomość, że nikt nie znajdzie środków ani możliwości, by obiekty te doprowadzić do standardów europejskich. Świadomość ta jednak musi powodować, że wszyscy, którzy biorą się za organizowanie imprez sportowych, powinni wykorzystać wszelkie możliwości w celu niedopuszczenia do zakłócenia porządku.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#IreneuszWachowski">Żadnym usprawiedliwieniem nie są tłumaczenia o braku pieniędzy czy niecelowości podejmowania działań kontrolnych na obiekcie. Dochodzi do sytuacji, że sprawdzamy wszystkich kibiców przy wejściu na obiekt, jednakże za chwilę na terenie obiektu dochodzi do rzucania kamieniami, ponieważ okazuje się, że poprzedniej nocy jakieś osoby przedostały się na teren obiektu znanymi sobie przejściami i ukryły sterty kamieni pod kupami nie sprzątniętych ze stadionu śmieci.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#IreneuszWachowski">Chodzi zatem o maksymalne wykorzystanie przez organizatora imprezy sportowej własnych możliwości zapobiegania awanturom, a także o posiadanie przez niego pełnej świadomości potencjalnych zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-63.8" who="#IreneuszWachowski">Sprawa generalnie sprowadza się do tego, że chuliganom nie może się opłacać przejechanie pół Polski po to, by wszcząć burdę na terenie stadionu należącego do antagonistycznego klubu. Cel ten - jak sądzę - przyświeca nam wszystkim i mam nadzieję, że o ile będziemy działali wspólnie, uda nam się zaprowadzić trwały porządek na terenie obiektów sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#EugeniuszKolator">Chciałbym odnieść się do kilku kwestii poruszonych przez panów posłów. Otóż funkcje spikerów stadionowych mogą pełnić tylko te osoby, które otrzymały licencje po kursie, który odbył się w Warszawie. Jeżeli chodzi o służby porządkowe, to wszyscy ich członkowie zostali przeszkoleni przez Policję. Szkolenia organizowały Komendy Wojewódzkie Policji.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#EugeniuszKolator">Jeżeli chodzi o wydawanie zezwoleń na imprezy masowe, to ponieważ ustawa wchodzi w życie 12 marca br., nie mamy jeszcze pełnego rozeznania, kto takie zezwolenie otrzymał, a kto nie, lub kto je otrzyma za miesiąc, w dniu 12 kwietnia. Powstał tu prawny problem, kiedy ten wniosek ma być złożony, a kiedy rozpatrzony. O tej sprawie mówił pan przewodniczący Michaluk.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#EugeniuszKolator">Jak do tej pory, kluby miały certyfikaty dopuszczające do rozgrywania meczy. Były one wydawane przez komisje wojewódzkie działające przy wojewodach i są aktualne w dalszym ciągu, do czasu gdy nie będą wydawane nowe certyfikaty.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#EugeniuszKolator">Mieliśmy do czynienia z telefonami od osób pytających o sposób postępowania w związku z tym, że nie ma rozporządzenia ministra finansów o ubezpieczeniach, a jednym z elementów koniecznych do otrzymania zezwolenia jest załączenie polisy ubezpieczeniowej. Prosiliśmy zatem kluby o wyraźne wpisanie przy wniosku „brak aktu prawnego” i że w związku z tym nie można tego dokumentu załączyć.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#EugeniuszKolator">Prezydent lub wojewoda może warunkowo wydać tymczasową zgodę na organizowanie imprez, w przeciwnym wypadku przysługuje możliwość odwołania się do kolegium odwoławczego w odpowiednim sejmiku samorządowym. Doskonale zdajemy sobie sprawę z problemów związanych z brakiem tego aktu prawnego i staramy się instruować kluby, jak postępować w rzeczonej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#EugeniuszKolator">Obserwatorzy PZPN otrzymali polecenie, że jeżeli po 12 marca br. klub nie będzie dysponował pozytywną decyzją w kwestii przeprowadzania imprez masowych, a będzie miał pokwitowany wniosek o takie zezwolenie, to do 12 kwietnia mają to honorować, tak jakby zezwolenie już zostało udzielone. Innej możliwości nie ma, nie możemy przecież nakazać zamknięcia stadionu.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#EugeniuszKolator">Jeżeli chodzi o sytuację po 12 kwietnia i brak takowej zgody, to delegat PZPN ma obowiązek nieudzielenia zezwolenia na wejście na teren obiektu sportowego liczby kibiców większej niż tysiąc.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#EugeniuszKolator">Przepisy te dotyczą klubów I i II-ligowych. Jeżeli chodzi o ligi niższe, mają one charakter nieobligatoryjny. Kierując się zaleceniami władz Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, które dotyczą odstępowania od stosowania klatek i ogrodzeń, klubom, które chcą modernizować swoje obiekty, a takich urządzeń nie posiadają, udzielamy czasowego odstępstwa od tego wymogu. Dotyczy to jedynie tych klubów, na których terenie nie dochodzi do zakłóceń porządku. Kluby te muszą spełnić te wymogi jedynie w zakresie dotyczącym części stadionu przeznaczonej dla kibiców przyjezdnych.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#EugeniuszKolator">Dotyczy to wszystkich wymogów odnoszących się do obiektów sportowych, natomiast w niższych klasach nie ma nałożonego wymogu zakładania 2,5-metrowych płotów. Poza tym nie na wszystkich imprezach przebywa więcej niż tysiąc widzów, a jeżeli liczba widzów jest poniżej tej granicy, zezwolenie nie jest wymagane i wymogi ustawowe nie obowiązują. Chcę uściślić, że limit wynoszący tysiąc osób dotyczy obiektów otwartych, natomiast w przypadku obiektów zamkniętych wynosi on 300 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarianDziurowicz">Chciałbym serdecznie podziękować panu posłowi Budnikowi za poruszenie delikatnego problemu postrzegania kierownictwa PZPN przez część kibiców i przedstawicieli środków przekazu.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#MarianDziurowicz">Korzystając z okazji i z tego, że chyba wszyscy żyjemy sprawami piłki nożnej i uważnie przyglądamy się wszystkiemu, co dotyczy tej dyscypliny, chciałbym stwierdzić, że zasadniczym nośnikiem i źródłem powstawania niektórych opinii jest prasa.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#MarianDziurowicz">W marcu 1997 r. po raz pierwszy przedstawiliśmy projekt reorganizacji rozgrywek piłkarskich. Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że w I, II i III lidze łącznie jest 200 klubów i że nie ma w Europie federacji, która miałaby do czynienia z taką sytuacją.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#MarianDziurowicz">Europejskie maksimum wynosi 102–104 kluby i zdajmy sobie sprawę, że reorganizacja lig jest niezwykle trudnym przedsięwzięciem.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#MarianDziurowicz">Przypomnę, że 90 proc. tej reorganizacji zakończy się 30 czerwca 1998 r. I liga będzie miała 16 drużyn, II liga - tylko przejściowo będzie zawierała 24 drużyny, ale już w następnej edycji zostanie jedna grupa licząca 20 drużyn, natomiast ze 144 drużyn III-ligowych zostaną 72 drużyny.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#MarianDziurowicz">Niech się państwo zastanowią, czy w zaistniałej sytuacji możemy liczyć na sympatię kibiców zredukowanych drużyn lub dziennikarzy prasy, zwłaszcza lokalnej? W naszym kraju panuje ligomania.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#MarianDziurowicz">Byłem piłkarzem i jestem działaczem piłkarskim. Za czasów prezesa Górskiego pełniłem funkcję wiceprezesa. Obecnie już trzeci rok pełnię funkcję prezesa PZPN. Długo przymierzaliśmy się do reorganizacji i nareszcie na zjeździe w marcu 1997 r. uchwaliliśmy, że ją przeprowadzamy.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#MarianDziurowicz">Jest rzeczą oczywistą, że w przedsięwzięciu tym chodzi również o podniesienie poziomu rozgrywek, ale za jego realizację nikt nas kochał nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#MarianDziurowicz">Jak już wspominałem, od marca 1997 r. przygotowywaliśmy się do przeprowadzenia reorganizacji i w ostatnim okresie dokonaliśmy przeglądu wszystkich regulaminów dotyczących rozgrywek w aspekcie statusu piłkarza. Przejrzeliśmy także wszelkie regulaminy dotyczące szkoleniowców.</u>
          <u xml:id="u-65.9" who="#MarianDziurowicz">Chciałbym zatrzymać się przy jednej z kwestii i stwierdzić, że nareszcie w marcu 1997 r. delegaci naszego Związku uchwalili strukturę dla naszych sędziów piłkarskich. Jest ona identyczna jak ta, która obowiązuje w FIFA i UEFA. Według niej, sprawami sędziów zajmuje się wydział sędziowski, natomiast oceną pracy sędziów zajmuje się zespół delegatów i obserwatorów, który podlega bezpośrednio prezydium PZPN.</u>
          <u xml:id="u-65.10" who="#MarianDziurowicz">Pan poseł Budnik wspomniał o proteście sędziów, ale realna sytuacja jest taka, że pan sędzia Szostek napisał „do wszystkich świętych”, podpisał się „w imieniu wszystkich sędziów”, a tak naprawdę pod protestem tym nie podpisał się żaden sędzia, mimo że wszyscy sędziowie niedawno znajdowali się w jednym miejscu, czyli na szkoleniu w Spale.</u>
          <u xml:id="u-65.11" who="#MarianDziurowicz">Niebawem panowie posłowie przeczytają o tym w prasie, ale już dziś zawiadamiam, że jutro obraduje wydział sędziowski i najprawdopodobniej skieruje tę sprawę do wydziału dyscypliny.</u>
          <u xml:id="u-65.12" who="#MarianDziurowicz">Po raz pierwszy dokonaliśmy dogłębnej analizy pracy sędziów - obserwatorów, delegatów PZPN. Analiza była przeprowadzona w aspekcie wiosennej rundy rozgrywek piłkarskich i chodzi w niej o to, by w maksymalny sposób zapobiec ewentualności zaistnienia jakichkolwiek zakłóceń podczas imprez sportowych.</u>
          <u xml:id="u-65.13" who="#MarianDziurowicz">Pragnę stwierdzić, że przedstawiciele kierownictwa UKFiT denerwują się, czego dowodem jest to, że piszą do nas. Piszą do nas również poszkodowani, których sprawy dawno zakończyły się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, w wydziałach dyscyplinarnych. Stało się to 2–3 lata temu, ale poszkodowani piszą na nowo, sądząc, że być może uda się coś osiągnąć, a w rzeczywistości sprawy te są nie do wznowienia.</u>
          <u xml:id="u-65.14" who="#MarianDziurowicz">Nie dziwi mnie fakt, że zapanowało pewne zdenerwowanie, a nawet frustracja, ale jeżeli wzięliśmy na nasze barki tak dużą odpowiedzialność i staramy się uporządkować kwestie związane z polską piłką nożną tak w aspekcie bezpieczeństwa, jak i poziomu sportowego, to należy się liczyć z tym, że nie wszystkim wszystko będzie się podobać.</u>
          <u xml:id="u-65.15" who="#MarianDziurowicz">Proszę spojrzeć, oto trener reprezentacji narodowej Janusz Wójcik najpierw powołał samych zawodników występujących w polskiej lidze, następnie powołał tylko tych, którzy występują w ligach zagranicznych. On próbuje różnych wariantów, a my czekamy, co z tego wyniknie. W dniu 10 marca br. odbędzie się posiedzenie prezydium PZPN i wysłuchamy podczas niego propozycji składu reprezentacji na mecz ze Słowenią.</u>
          <u xml:id="u-65.16" who="#MarianDziurowicz">Jeżeli chodzi o kwestię transferów, to są one prowadzone bezpośrednio przez kluby. Są one samodzielne, niezależne i posiadają osobowość prawną. Całe szczęście, panie pośle, że tych transferów będzie coraz mniej, ponieważ naszych zawodników zagranica aż tak bardzo nie chce. Nie wspominam w tym miejscu o elicie europejskich klubów, czyli czołowych klubach Bundesligi, ligi hiszpańskiej, włoskiej lub angielskiej.</u>
          <u xml:id="u-65.17" who="#MarianDziurowicz">Obecnie obserwujemy odwrotny proces, by przywołać chociażby przykład krakowskiej Wisły. Z tego należy się jedynie cieszyć, ponieważ optymalną sytuacją jest, żeby w naszej lidze funkcjonowało przynajmniej kilka klubów, które mają realne szanse na podjęcie walki o tytuł mistrza kraju. Oznaczałoby to zdążanie do profesjonalizacji naszej ligi i sądzę, że mogłoby doprowadzić do tego, że polskie kluby zaczęłyby się liczyć na arenie międzynarodowej, konkretnie w europejskich rozgrywkach pucharowych.</u>
          <u xml:id="u-65.18" who="#MarianDziurowicz">Jest oczywiste, że silna pozycja klubów ma kluczowe znaczenie dla poziomu reprezentacji polskiej.</u>
          <u xml:id="u-65.19" who="#MarianDziurowicz">Jeszcze raz dziękuję panu posłowi Budnikowi za sprowokowanie mnie do tej krótkiej wypowiedzi. Oczywiście, o problemach polskiej piłki nożnej i podejmowanych przez nas działaniach mógłbym mówić bez końca. Być może efektów tych działań na razie nie widać i one nie procentują, ale chcę prosić o trochę cierpliwości, mając nadzieję, że po czerwcu procentować zaczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#EugeniuszKłopotek">Obserwując zachowanie służb porządkowych podczas imprez sportowych nietrudno zauważyć, iż często zdarza się, że te służby same prowokują zamieszki na stadionach. Członkowie tych służb nie potrafią wytrzymać napięcia związanego z obecnością tłumów ludzi, wśród których znajdują się kibice zantagonizowanych klubów.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#EugeniuszKłopotek">Uważam, że w trakcie szkoleń, o których była dzisiaj mowa, warto byłoby przeprowadzać badania psychofizyczne dotyczące zwłaszcza tych porządkowych, którzy są wynajmowani przez gospodarzy obiektów i na co dzień są pracownikami różnych firm ochroniarskich.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#EugeniuszKłopotek">Jak doskonale wiemy, najczęściej są to młodzi ludzie, którzy są znakomicie wyćwiczeni pod względem fizycznym, natomiast pod względem umysłowym, mówiąc delikatnie, są wyćwiczeni nieco gorzej. Mężczyźni ci, udając się na teren stadionu i posiadając odznakę służb porządkowych, która stawia go w uprzywilejowanej sytuacji, prowokują następnie awantury przez fakt swojego nieodpowiedzialnego zachowania wobec nieletnich kibiców.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#EugeniuszKłopotek">Sądzę zatem, że należałoby zwrócić uwagę na aspekt badań psychofizycznych przeprowadzonych na osobach, które mają znaleźć się na pierwszej linii styku z kibicami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JerzyBudnik">Chciałbym podziękować panu prezesowi za kilka zdań wyjaśnienia. Zgadzam się, że moglibyśmy długo rozmawiać na te tematy. Sądzę, że obydwaj jesteśmy zakochani w piłce nożnej i dobrze życzymy tej dyscyplinie. Nie neguję dobrej woli kierownictwa PZPN, a jedynie życzę mu skuteczności.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#JerzyBudnik">Chciałbym zapytać kierownictwo Związku o reformę naszych lig piłkarskich, ponieważ wyprzedziła ona w czasie reformę administracyjną Polski i z tego, co wiem, propozycje PZPN niekoniecznie pokrywają się z tym, co Sejm uchwali w związku z reformą administracyjną.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#JerzyBudnik">Wydaje mi się, że byłoby uzasadnione, by okręgowe związki piłki nożnej nie przekraczały granic przyszłych województw. To nie będzie potem łatwe do uregulowania, a z tego, co wiem, to się nie do końca pokrywa.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#JerzyBudnik">Do pana inspektora Wachowskiego mam prośbę o uczulenie wojewódzkich i rejonowych komend Policji, by nie wprowadzały w błąd klubów piłkarskich. Znany mi klub otrzymał z Komendy Rejonowej Policji wykaz wymogów koniecznych do spełnienia w celu otrzymania zezwolenia na organizację imprez sportowych i wśród wymogów tych była również budowa 2,5-metrowego ogrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#JerzyBudnik">Klub ten jest klubem III-ligowym, o czym Komenda Rejonowa doskonale wie, a mimo to przysłała takie, a nie inne zalecenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JózefBergier">Pan przewodniczący Kolator przedstawiał projekty prac, które w przyszłości będą przeprowadzane przez wydział bezpieczeństwa na obiektach piłkarskich PZPN. Wiemy, że zaburzenia na stadionach powoduje grupa prowodyrów.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JózefBergier">Na s. 16 tego materiału w pkt. 4 jest napisane, co następuje: „Kontynuowanie wdrażania ogólnopolskiego systemu identyfikatorów dla wchodzących widzów”. Kwestia ta była już dzisiaj poruszana i wiem, że nie jest prosta, ale sądzę, że jest niezwykle ważne, byśmy uzyskali odpowiedź na pytanie, jak od praktycznej i szczegółowej strony miałoby to funkcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZygmuntRatman">Zgadzam się z panem posłem Budnikiem, że na temat piłki nożnej można rozmawiać bez końca, z tym że nie zawsze z rozmów tych będą wynikać konstruktywne wnioski i skuteczne działania.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#ZygmuntRatman">Jeżeli chodzi o wypowiedź przedstawiciela Policji, chcę stwierdzić, że wysuwanie pro-pozycji wykraczających poza prawo lub nawet lekko się z nim rozmijających, nie jest właściwe.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#ZygmuntRatman">Nie znam przepisu Kodeksu cywilnego, który by dawał możliwość zakazania wstępu na stadion osobie, która legitymuje się ważnym biletem. Oczywiście, można mówić o art. 415, czyli o szkodzie popełnionej i jej naprawieniu, ale dotyczy to sytuacji po fakcie. Nie można powiedzieć obywatelowi, że ponieważ za moment przypuszczalnie coś zniszczy lub kogoś pobije, nie może on wejść na teren obiektu sportowego.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#ZygmuntRatman">Ponieważ pan inspektor reprezentuje praworządny organ, powołany do przestrzegania prawa, wydaje mi się, że wypowiedź pańska idzie za daleko. Jesteśmy posłami na Sejm i również odpowiadamy za praworządność, w związku z czym podnoszę tę kwestię i domagam się wydania rozporządzenia Rady Ministrów, która będzie prawnym uregulowaniem możliwości wykonywania wszystkich obowiązków związanych z organizowaniem imprez masowych.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#ZygmuntRatman">Dopóki takiego aktu prawnego nie będzie, wszystkie czynności łącznie z badaniem, czy ktoś coś przemyca na teren stadionu, czy nie, a także z ewentualnym użyciem siły w wypadku rażącego naruszenia porządku, będą czynnościami bezprawnymi.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#ZygmuntRatman">Debatujemy dzisiaj na temat prawnych uregulowań tych zagadnień. Nie rozmawiamy o różnych przypadkach, które się zdarzają, ale o prawnym uregulowaniu konkretnych kwestii. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest aktualny stan bezpieczeństwa na obiektach piłkarskich I i II ligi.</u>
          <u xml:id="u-69.6" who="#ZygmuntRatman">Gdybyśmy poszerzyli temat debaty o zagadnienia dotyczące innych dyscyplin sportu, a także innych imprez masowych, które ze sportem nie mają nic wspólnego, to przypuszczam, że niepokojąca sytuacja, z jaką mamy do czynienia na stadionach I ligi w porównaniu z sytuacją, która występuje podczas innych imprez, jest całkiem niezła, ponieważ tam w ogóle nic się nie robi w celu poprawy bezpieczeństwa. Mam na myśli np. masowe imprezy narciarskie, w przypadku których żadne działania nie są podejmowane.</u>
          <u xml:id="u-69.7" who="#ZygmuntRatman">Powyższe przyczyny nakazują mi podnosić kwestię rozporządzenia i stawiać wniosek o dezyderat naszej Komisji w tej sprawie. To właśnie my, jako posłowie, a nie panowie z PZPN i UKFiT, jesteśmy powołani do tego, by domagać się od rządu wydania określonego aktu prawnego dotyczącego ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.</u>
          <u xml:id="u-69.8" who="#ZygmuntRatman">Rozporządzenie to ureguluje wszystkie zagadnienia dotyczące ustawy, a ewentualne działania wszystkich organów, które będą chciały konstruktywnie wpływać na sytuację, będą mogły mieć uporządkowaną i uprawomocnioną formę.</u>
          <u xml:id="u-69.9" who="#ZygmuntRatman">Nie chodzi o to, żeby poszczególne podmioty rywalizowały ze sobą i „wrzucały sobie nawzajem kamyki do ogródka”. Zdaję sobie sprawę, że Policja znalazła swoistą metodę w postaci zrzucenia na organizatora imprezy obowiązku jej zabezpieczenia, chcąc się niejako ekskulpować, tak z powodu niedostatecznych środków, jak i wszystkich innych obiektywnych trudności, o których wszyscy świetnie wiemy.</u>
          <u xml:id="u-69.10" who="#ZygmuntRatman">Musimy jednak skonstatować, jaka jest realna sytuacja; otóż stan bezpieczeństwa nie jest dobry i należy stworzyć warunki dla jego poprawy. Ideału nigdy nie osiągniemy, z tego należy sobie zdawać sprawę, ale musimy do niego dążyć.</u>
          <u xml:id="u-69.11" who="#ZygmuntRatman">Przepraszam, panie przewodniczący, że wciąż wracam do kwestii dezyderatu, ale jest to prawne uregulowanie, jakie możemy wnieść i sądzę, że wszyscy państwo, którzy reprezentujecie podmioty związane z piłką nożną, będziecie nam za to wdzięczni, a my pokażemy, że nasza troska nie ogranicza się tylko do dyskutowania, ale może przynieść jakiś realny skutek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy pan inspektor chciałby odnieść się do kwestii poruszonych przez panów posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#IreneuszWachowski">Uważam, że nałożenie pewnych obowiązków na organizatorów imprez sportowych nie powinno być przez nikogo uważane za uwalnianie się Policji od części jej zadań.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#IreneuszWachowski">Jesteśmy jednym z wielu podmiotów i sami sobie nie poradzimy. Z tej przyczyny prosiliśmy o uchwalenie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#IreneuszWachowski">Chciałbym wrócić do pojęcia regulaminu stadionowego i problemu wpuszczania lub nie-wpuszczania na obiekt nawet w sytuacji, gdy nie ma jeszcze rozporządzenia na ten temat. Otóż, jeżeli będzie funkcjonował ten regulamin - a jego istnienie nie wymaga ustawy ani rozporządzenia i może on być w każdej chwili ogłoszony - i będzie on stanowił, że osoba nietrzeźwa nie może wejść na stadion, to uważam, że nawet w przypadku, gdy osoba ta będzie legitymowała się biletem, służba porządkowa ma prawo nie wpuścić takiej osoby, a kasa ma obowiązek zwrócić pieniądze za bilet.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#IreneuszWachowski">Problem sprawdzenia osoby i poproszenia o możliwość jej obszukania nie jest problemem wykonania czynności procesowych pod tytułem: przeszukanie.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#IreneuszWachowski">Jest to problem sprawdzenia, czy ktoś nie usiłuje wnosić alkoholu po uprzednim poproszeniu o możliwość takiego sprawdzenia. Oczywiście, alkohol może być odebrany, z tym że w tym momencie powstaje następny problem, czyli zbudowanie punktu depozytowego, w którym po zakończonej imprezie właściciel odebranej butelki z napojem alkoholowym będzie mógł ją odebrać. To nie jest rola Policji, ale służb porządkowych i są to proste czynności, które należy podjąć w ramach zasad organizowania imprez masowych.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#IreneuszWachowski">Myślę, że cała sprawa nie zasadza się na wzajemnym przerzucaniu obowiązków z jednej instytucji na drugą, ale na wspólnym szukaniu możliwości organizacyjnych, które po zastosowaniu doprowadzą do sytuacji, że chuliganom nie będzie się opłacało określone zachowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#EugeniuszKolator">Pan przewodniczący poruszył sprawę identyfikatorów dla kibiców i chciałbym wyjaśnić, że sprawa ta jest kontynuowana, z tym że w tym roku pojawiła się nowa propozycja, żeby system identyfikatorów był systemem ogólnopolskim.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#EugeniuszKolator">Chodzi o to, że jeżeli zakaz stadionowy zostanie orzeczony w Warszawie, to osoba nim dotknięta nie wejdzie na stadion np. w Szczecinie. System ten w tej chwili wprowadzany. Na razie umowę podpisał Stomil Olsztyn, tam zwykle jest duża frekwencja na stadionie. Wygląda to w ten sposób, że jeżeli na teren obiektu będzie próbował wejść kibic objęty zakazem stadionowym, to sygnał dźwiękowy i świetlny pozwoli służbom porządkowym na niewpuszczenie tej osoby na stadion.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#EugeniuszKolator">Przekazanie dokumentu uprawniającego do wejścia na stadion przez płot i próba wykorzystania go przez drugą osobę powoduje zapalenie się czerwonego światła i odezwanie się sygnału dźwiękowego. To również pozwala wyeliminować takich widzów.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#EugeniuszKolator">Jeżeli rejestr osób objętych zakazem stadionowym będzie zaprowadzony przez Komendę Główną Policji przy orzekaniu przez kolegia ds. wykroczeń oraz sądy - sąd w Przeworsku już orzekł 4-letni zakaz stadionowy w stosunku do 18 osób - to sytuacja będzie znacznie uproszczona.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#EugeniuszKolator">Dodatkowo uczulamy kluby piłkarskie, a także współpracujemy z Policją w tym temacie, żeby sąd lub kolegium, orzekając zakaz stadionowy, jednocześnie zezwalał na publikację nazwiska tej osoby, ponieważ jeżeli zezwolenie takie nie znajduje się w orzeczeniu, to według polskiego prawa robić tego nie wolno.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#EugeniuszKolator">Nad systemem identyfikacji będziemy w dalszym ciągu pracować, tyle że tego nie da się zrobić od razu. Wymaga to dosyć skomplikowanych działań i zgody klubów, które mają ten program realizować.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#EugeniuszKolator">Od strony praktycznej wygląda to w ten sposób, że firma proponuje 4-letnią bezpłatną dzierżawę sprzętu do celów identyfikacyjnych. Pozostaje koszt wyprodukowania kart identyfikacyjnych, który jest ponoszony przez kibiców. Natomiast kosztów związanych z funkcjonowaniem całego systemu i związanych z nim urządzeń kibic nie ponosi.</u>
          <u xml:id="u-72.7" who="#EugeniuszKolator">W gronie członków wydziału ds. bezpieczeństwa znajduje się psycholog i przy jego wydatnym udziale staramy się dociec, jakie są pobudki i przyczyny kierujące przywódcami agresywnych grup kibiców. Problem w tym względzie polega na tym, że jak tylko członkowie tych grup dowiedzą się, że chcemy z nimi jako Związek rozmawiać, natykamy się na zdecydowany opór, wręcz obelgi.</u>
          <u xml:id="u-72.8" who="#EugeniuszKolator">Szukamy różnych sposobów, żeby dotrzeć do przedstawicieli subkultur kibicowskich. Ostatnio doszło do takiej sytuacji, iż w kontekście tego, że ustawa zabrania wnoszenia i używania środków pirotechnicznych, przywódca kibiców Legii - „Bosman” postulował, żeby dać możliwość przeprowadzenia 15-minutowych fajerwerków, zresztą przez uprawnioną do tego firmę, w zamian za co zobowiązał się, że podczas meczu sami kibice będą się nawzajem pilnować i nie dopuszczą do żadnych zakłóceń związanych z odpalaniem rac, petard itp.</u>
          <u xml:id="u-72.9" who="#EugeniuszKolator">Mamy więc również do czynienia z takimi propozycjami i generalnie jest tak, że staramy się szukać rozwiązań i dróg porozumienia w celu wyperswadowania grupom kibiców, by zachowywały się w sposób właściwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MarianDziurowicz">Mówiąc o re-organizacji naszych lig piłkarskich doszedłem w swojej wypowiedzi do poziomu III ligi, natomiast proces ten będzie dotyczył całej piramidy związanej z rozgrywkami piłkarskimi. Chodzi zatem także o klasę okręgową - A, B i C. Nie było innego wyjścia i musimy to zrealizować, poczynając od C-klasy aż do I ligi.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MarianDziurowicz">Jeżeli chodzi o III ligę, to w strukturze PZPN mamy 8 makroregionów i dotychczas odpowiednio było 8 grup po 18 drużyn każda. W związku z tym, że makroregionów będzie teraz dwa razy mniej, a liczba drużyn zmniejszy się ze 144 do 72, makroregiony same w sposób demokratyczny będą dogadywały się co do tego, które z nich się połączą w celu stworzenia jednej grupy III-ligowej.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#MarianDziurowicz">Na zakończenie chcę stwierdzić, że dotychczas mówiliśmy tylko o reorganizacji lig polskich, natomiast prawie nie poruszyliśmy sprawy reformy w aspekcie ustawy o kulturze fizycznej. Wiadomo, że ustawa ta jest realizowana w sposób spowolniony, na to niestety rzutują uwarunkowania finansowe. Sponsorzy nie bardzo się garną do sponsorowania spółek zawiązujących się na bazie klubów. Od sponsoringu natomiast zależy powołanie takiej spółki.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#MarianDziurowicz">Reforma - jak już wspominałem - jest spowolniona. Jeżeli do 30 czerwca 1998 r. będziemy mieli sprofesjonalizowaną połowę klubów I ligi i przynajmniej jedną trzecią II ligi, to będzie to dla nas źródłem zadowolenia. Nad tym pracuje komisja powołana przy prezesie UKFiT i będzie ona przedstawiała konkretne poprawki do ustawy o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#MarianDziurowicz">Istnieje wiele uwarunkowań, które hamują nam realizację reformy. Wspominał o nich pan prezes Krebok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#TadeuszTomaszewski">Skonsultowaliśmy w ramach prezydium Komisji propozycję, żeby upoważnić prezydium do przygotowania dezyderatu, adresowanego do prezesa Rady Ministrów. Uczynimy to w ten sposób, że treść dezyderatu skonsultujemy także z wnioskodawcą i postaramy się w tym tygodniu przesłać ten dezyderat, odwołując się do styczniowego posiedzenia Komisji oraz posiedzenia dzisiejszego, a także do dylematów związanych z wydawaniem zezwoleń na przeprowadzenie imprez sportowych.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#TadeuszTomaszewski">Myślę, że działamy w tej chwili w dosyć szczególnym okresie, ponieważ niedługo odbędą się wybory samorządowe i kwestia ewentualnej odmowy przez prezydenta, burmistrza lub wójta może mieć znaczenie w postrzeganiu tej osoby przez społeczność lokalną, czyli przyszłych wyborców.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#TadeuszTomaszewski">Zapewne już dzisiaj, tak jak to miało miejsce po awanturach stadionowych, kiedy to apelowano o zmianę prawa dotyczącego imprez masowych, głosy takie o tyle nie mają racji bytu, że została uchwalona ustawa. Musimy obserwować, jak ona zafunkcjonuje, i dzisiaj możemy powiedzieć, że m.in. w wyniku tej ustawy, a również wcześniejszych działań PZPN, UKFiT oraz klubów piłkarskich podjęto wiele istotnych działań, które, miejmy nadzieję, zaprocentują poprawą bezpieczeństwa podczas imprez sportowych.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#TadeuszTomaszewski">Niezwykle istotna jest kwestia stanu obiektów, na których odbywają się te imprezy. Z punktu widzenia parlamentu możliwe jest tylko jedno rozwiązanie, czyli kierowanie środków dopłat do gier liczbowych, przy czym musimy zdawać sobie sprawę, że to wojewodowie ustalają ranking obiektów, które są współfinansowane przy pomocy tych środków.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#TadeuszTomaszewski">Wyraźnie widać, że piłka nożna jakoś nie przebija się wysoko w tych rankingach. Jest to sprawa lokalnego lobbingu, który powinien być prowadzony także przez parlamentarzystów, bo przecież każdy z nas może zapytać, dlaczego dany obiekt nie znajduje się w polu zainteresowania wojewody i nie jest wspierany środkami z dopłat do gier liczbowych.</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#TadeuszTomaszewski">Inna kwestia poruszana dzisiaj przez państwa, była tu określana jako próba przerzucania odpowiedzialności za wydanie zezwolenia na władze samorządowe. Przypominam, że gdy mówiliśmy o rozwiązaniach docelowych, zgodziliśmy się, że obiekty sportowe powinny stać się własnością komunalną i że taka powinna być generalna zasada.</u>
          <u xml:id="u-74.6" who="#TadeuszTomaszewski">Rozwiązanie takie wymusza wobec samorządów, które nie były do końca zainteresowane tymi obiektami, bliższe skupienie się na kwestiach dotyczących tych obiektów. Często może dochodzić do sytuacji, że burmistrz, wójt lub prezydent, nie wyda zezwolenia na odbywanie się imprez na obiekcie, który jest jego własnością.</u>
          <u xml:id="u-74.7" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że takie, a nie inne rozwiązanie prawne wymusza ewentualne wyasygnowanie środków finansowych na remonty obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-74.8" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo przedstawicielom Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej za przygotowanie tego materiału oraz raportu dotyczącego stanu obiektów sportowych. Podczas meczów piłkarskich będzie obserwować wdrażanie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i, jeżeli zajdzie potrzeba, nowelizacji któregoś z jej elementów, Komisja jest gotowa do szybkiego podjęcia tej kwestii w trybie nowelizacji poselskiej, tak by ustawa mogła być jeszcze skuteczniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZygmuntRatman">Chciałbym na koniec zapytać o jeszcze jedną kwestię, której przedtem nie poruszałem, ponieważ oczekiwałem na wyczerpanie zasadniczego tematu tego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#ZygmuntRatman">Otóż oglądałem niedawno w telewizji pożegnanie polskiej drużyny paraolimpijskiej przed wylotem do Nagano. Był tam obecny pan marszałek Płażyński i chwała mu za to, że swoją obecnością nadał temu pożegnaniu najwyższą rangę.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#ZygmuntRatman">Moje pytanie dotyczy kwestii, czy ktoś spośród członków Komisji był obecny podczas tej uroczystości. Pytam dlatego, że to akurat moja osoba została powołana przez Komisję na osobę mającą reprezentować Komisję w kontaktach z działaczami sportu paraolimpijskiego. Zatem mogę przypuszczać, że prezydium Komisji odwołało mnie z pełnienia tej funkcji, albo uznano, że wystarczy obecność pana marszałka. Pozwalam sobie zadać tu pytanie w trosce o nasz wspólny wizerunek jako posłów i członków tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o drugą kwestię, to istotnie złożyliśmy do UKFiT propozycje personalne do pracy w poszczególnych radach i komisjach istniejących przy UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#TadeuszTomaszewski">Nie potrafię odpowiedzieć czy pan poseł jest traktowany jako członek takiego ciała, czy jako osoba, która będzie tam zapraszana. Sądzę, że odpowiedzi na tę kwestię będzie mógł udzielić pan prezes Krebok.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o pierwszą kwestię, czyli uroczystość pożegnania sportowców, to zaproszenie było adresowane na przewodniczącego Komisji. Widocznie stanąłem nie w tym miejscu i obiektyw kamery mnie nie objął, ale byłem tam obecny mniej więcej od godz. 14 do 16-tej. Może to potwierdzić prezes PKOl, pan poseł Paszczyk, który również był tam obecny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WiktorKrebok">Pragnę wyjaśnić, że rada, o której mowa nie została jeszcze powołana. Na razie czekamy na powrót naszej ekipy z igrzysk w Nagano i zaraz po przylocie przystąpimy do organizacji rady.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#WiktorKrebok">Bardzo przepraszam, że zaproszenie nie dotarło na ręce pana posła, ale pożegnanie było organizowane przez prezesa Dłużniaka i widocznie zaszło jakieś przeoczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że powołanie rady dopiero w tej chwili jest uzasadnione, ponieważ wraz z olimpiadą kończy się pewien cykl. Sądzę, że pan prezes Dłużniak mógł po prostu nie dysponować jeszcze wykazem osób, mających wejść w skład rady.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#TadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać jeszcze głos w sprawach różnych? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#TadeuszTomaszewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>