text_structure.xml 65.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewKaniewski">Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki, na którym kontynuować będziemy dyskusję na temat polityki proeksportowej państwa oraz instrumentów ekonomiczno-finansowych, które będą wspierać tego rodzaju działalność. Ten temat podjęliśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji, ale ze względu na to, że późno otrzymaliśmy materiał opracowany wspólnie przez Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Gospodarki, traktujący o finansowych instrumentach wspierania eksportu, ustaliliśmy, że właściwą debatę odbędziemy na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewKaniewski">Dyskusję przeprowadzimy na podstawie materiałów oraz wystąpień przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów, które wysłuchaliśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji. Informuję, że wiele instytucji przysłało do Komisji Gospodarki pisma, w których zaprezentowały one swoje poglądy i przedstawiły propozycje, które - ich zdaniem - sprzyjać będą zwiększeniu eksportu. Poszukamy takiego rozwiązania, dzięki któremu Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, będzie miał możliwość zapoznania się z wnioskami różnych instytucji. Jest ich dość dużo i być może nie wszystkie zostaną dzisiaj omówione, niemniej jednak powinny być one przeanalizowane przez autorów programu, który zostanie skierowany pod obrady Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewKaniewski">Zapraszam do udziału w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MariuszSalamon">Przedstawię kilka wniosków, które wynikają z analiz prowadzonych przez nas od początku roku na podstawie badań ankietowych eksporterów. Objęliśmy tymi zadaniami kilka tysięcy podmiotów, w tym 1.780 firm, które eksportują na rynki wschodnie i 970 firm, będących - naszym zdaniem - potencjalnymi eksporterami na tych rynkach.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MariuszSalamon">Są to różnorodne firmy, a także w różnym stopniu odczuły one skutki kryzysu rosyjskiego. Wywodzą się one zarówno z branży konsumpcyjnej jak i z branży inwestycyjnej. W ciągu ostatnich tygodni osobiście prowadziłem rozmowy z 200 firmami przemysłu lekkiego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MariuszSalamon">Dysponujemy materiałem, z którego wynika przynajmniej kilka praktycznych rozwiązań i można byłoby je wprowadzić, aby poprawić relację z rynkami wschodnimi. Nie chcę interpelować naszych wniosków na rynki zachodnie, gdyż w relacji z tymi rynkami niekoniecznie muszą się sprawdzić mechanizmy, które można by zastosować, aby pobudzić eksport na rynki wschodnie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MariuszSalamon">Przede wszystkim obserwujemy, że firmy boją się rynków wschodnich, a kryzys rosyjski je przestraszył do tego stopnia, że czekają na lepsze czasy. Jeśli taką samą postawę przyjmie rząd, pogłębi się deficyt w wymianie handlowej, który wystąpił już w pierwszych miesiącach br. Dlatego niezmiernie ważne jest przekonywanie firm, że na tych rynkach można handlować polskimi towarami.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MariuszSalamon">Chodzi o usunięcie barier psychologicznych, bowiem wiele firm traktuje kryzys na równi z wojną. Należy więc położyć nacisk na szkolenia i dostarczanie firmom bezpłatnie kompletnych informacji gospodarczych, które powinny trafiać do nich poprzez sieci internetu w formie pisemnej i ustnej.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MariuszSalamon">Zgadzamy się z opiniami Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów, że system gwarancji i ubezpieczeń kredytów eksportowych jest bardzo ważnym instrumentem, a nowe propozycje w tym zakresie są bardzo cenne pod warunkiem, że firmy będą wiedziały, iż mogą z nich skorzystać. Niestety, te informacje do nich nie docierają. Pytaliśmy firmy, czy wiedzą o europolisie stosowanej przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych na rynkach krajów bałtyckich. Okazało się, że większość firm nigdy nie słyszało o takim instrumencie, a może być on bardzo korzystny dla małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MariuszSalamon">Wynika stąd wniosek, że wówczas, gdy wprowadzany jest na rynek nowy instrument wspierania eksportu, powinna zostać przeprowadzona kampania informacyjna, aby małe i średnie firmy mogły dowiedzieć się jak najwięcej o tym instrumencie.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MariuszSalamon">Na poprzednim posiedzeniu Komisji podniesione zostało zagadnienie finansowego wzmacniania promocji eksportu. Wówczas wyrażona została opinia, że firmy powinny same sobie z tym poradzić. W tej opinii jest wiele prawdy, niemniej jednak, jeśli zależy nam na rozwoju eksportu, to powinien on być wspierany - zwłaszcza eksport na trudne rynki - w sposób czytelny i zauważalny.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MariuszSalamon">Powtórzę jeszcze raz to, co mówiłem na poprzednich posiedzeniach Komisji, że środki finansowe przeznaczone na promocję eksportu, będące w gestii Ministerstwa Gospodarki, są dalece niewystarczające. W tegorocznym budżecie przewidziano na ten cel 6 mln USD. W przyszłym roku ta kwota powinna wzrosnąć do 20 mln USD.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MariuszSalamon">Najłatwiej jest powiedzieć, że budżetu państwa na to nie stać, ale my wiemy jaki jest efekt mnożnikowy pieniędzy wydanych na promocję eksportu, zwłaszcza na rynkach wschodnich, gdzie koszty promocji nie są duże w relacji do potencjalnych efektów eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MariuszSalamon">Muszę się także polemicznie odnieść do opinii, wyrażonej na poprzednim posiedzeniu, że polskie firmy nie mają produktów nadających się do eksportu. Nie wiem jak przedstawia się ta kwestia w odniesieniu do rynków zachodnich, ale z pewnością mamy produkty, które można sprzedać na rynkach wschodnich, gdzie polskie wyroby oceniane są bardzo wysoko. Nie znaczy to, że na tych rynkach nie są stawiane żadne wymagania pod względem jakości, nowoczesności i innych cech towarów.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MariuszSalamon">Wraz ze wzrostem funduszu na promocję eksportu - naszym zdaniem - powinna być stosowana jakaś forma gwarancji, że firmy otrzymają obiecane pieniądze z tego funduszu. Otóż ze środków budżetowych refundowane są koszty poniesione przez firmy, które biorą udział w targach zorganizowanych za granicą.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MariuszSalamon">Niestety, firmy nigdy nie mają pewności, że wystarczy pieniędzy dla wszystkich tych, które wzięły udział w targach. Na ogół brakuje pieniędzy i w związku z tym instytucja refundacji nabrała cech nagrody dla niektórych firm za to, że zajmują się one eksportem, a jest to bodziec ekonomiczny o mniejszej sile oddziaływania.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MariuszSalamon">Skutecznym narzędziem dla zwiększenia innowacyjności w zakresie promocji eksportu na Wschód, mogą być programy pomocowe takie, jakie są stosowane w krajach Unii Europejskiej. Realizowany obecnie program Exprom obejmuje wąską grupę firm. Z tego programu nie korzystają małe i średnie przedsiębiorstwa, a ponadto preferowane są firmy, które eksportują na Zachód.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MariuszSalamon">Dostrzegamy również potrzebę stosowania na szerszą skalę konkursów dla eksporterów, zwłaszcza małych i średnich firm, które czują się niezauważane przez państwo. Osobiście spotkałem się z bardzo krytycznymi opiniami firm o Ministerstwie Gospodarki oraz o polityce państwa w zakresie promocji eksportu. Opinie te wyrażały przede wszystkim przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego. Rozmawiałem z tymi firmami w ciągu ostatnich dni i wielokrotnie słyszałem, że jest już za późno na ich ratowanie, a firmy te plajtują i zwalniają pracowników.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MariuszSalamon">Niezbędna jest pomoc w tworzeniu i konsolidacji grup branżowych lub terytorialnych, zrzeszających eksporterów. Wiemy, że firmy nie radzą sobie w pojedynkę, zwłaszcza na rynkach trudnych, a jednocześnie przynależność firmy do jakiejś organizacji gospodarczej powoduje dodatkowe obciążenia finansowe, bowiem składki, które płacą firmy na rzecz izb gospodarczych nie stanowią dla nich kosztu uzyskania przychodu.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MariuszSalamon">Moim zdaniem, jest to absurdalna sytuacja gdy firmy płacą składki z zysku. Niekiedy dla małych firm jest do duże obciążenie, a przecież skuteczność organizacji gospodarczej zależy w dużej mierze od liczebności członków.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MariuszSalamon">Teraz swój głos powinienem skierować pod adresem Krajowej Izby Gospodarczej. Sądzę bowiem, że powinna ona przeprowadzić certyfikację izb gospodarczych by ocenić, czy spełniają one pewne kryteria jakości. Niewiele izb gospodarczych może się szczycić tym, że ma cokolwiek do zaoferowania swoim członkom, a dotyczy to zwłaszcza Regionalnych Izb Gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MariuszSalamon">Uwarunkowania zewnętrzne wobec naszego kraju różnicują kondycję ekonomiczną polskich eksporterów. Firmy funkcjonujące na tzw. ścianie wschodniej bardziej odczuły kryzys rosyjski, niż firmy usytuowane w głębi kraju. Eksporterzy, których od najbliższego rynku wschodniego dzieli 30–50 km starają się eksportować do Niemiec, bo z ich punktu widzenia na tym rynku jest mniej zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MariuszSalamon">Dlatego istotne jest powiązanie polityki regionalnej z promocją eksportu. Jestem przeciwny gospodarce sterowanej, ale uważam, że bez pewnego wsparcia dla firmy trudno ją będzie przekonać, że rynek niemiecki jest taki sam jak rynek rosyjski czy ukraiński.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MariuszSalamon">W przypadku branż inwestycyjnych, polskie firmy przegrywają na rynkach wschodnich, gdyż na ogół nie wiedzą jak podejść do przetargu, w jaki sposób zdobyć informacje dotyczące zamówień, które są realizowane na tamtych rynkach. Nie radzą sobie ze względu na system bankowy, w tym kredytowy, podczas gdy inwestycje wymagają długiego okresu finansowania, a podmioty na Wschodzie nie mają pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MariuszSalamon">Nie znaczy to jednak, że nasza oferta nie jest interesująca, przeciwnie wiele firm jest zainteresowanych rynkami wschodnimi, ale potrzebują wsparcia, zwłaszcza informacyjnego. Jest to możliwe, jeśli lepiej będą pracowały biura radców handlowych, to znaczy zbierały dla firm informacje o zamówieniach państwowych i władz regionalnych o organizowanych przetargach itd.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#MariuszSalamon">Nie bez znaczenia jest także wsparcie lobbingowe, które pozwoli wygrać przetargi. Czasami firmy wiedzą, że został ogłoszony przetarg, ale nie potrafią go wygrać.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#MariuszSalamon">Nie wiem, jaka byłaby najwłaściwsza forma zachęty dla banków, niemniej jednak musi być jakaś zastosowana, aby na danym rynku przygotowywały grunt dla klientów. Wiemy, że banki niczego nie robią za darmo i trzeba im zaoferować jakąś formę pomocy, zamiast je karać każąc im tworzyć obowiązkowe rezerwy w związku z kredytami udzielonymi eksporterom, czy inwestorom operującym na rynkach wschodnich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewKaniewski">Uzupełniając wystąpienie pana prezesa dodam, że Polsko-Litewska Izba Gospodarcza przesłała do Komisji materiał zawierające bardzo szczegółowe wnioski, które - jak sądzę - znajdą odzwierciedlenie w dalszych pracach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#HenrykUsakowski">Uważam, że już dużo powiedzieliśmy i prawie wszystko napisaliśmy o rozwiązaniach służących eksportowi i jest już najwyższy czas, aby wprowadzić je w życie. Będę bardzo wdzięczny - w imieniu naszej wspólnoty, prawie 30 tys. członków reprezentujących handel zagraniczny, ale także produkcję - jeśli z miarodajnych źródeł dowiem się, jaki jest kalendarz wdrożenia zapowiedzianych instrumentów ekonomiczno-finansowych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#HenrykUsakowski">Według mojej oceny materiał, który nareszcie zawiera dość głęboką treść merytoryczną i do tego zasadną, jest właściwą podstawą do opracowania takiego kalendarza. Wiele rozwiązań, które wspólnie analizowaliśmy na posiedzeniach Komisji może być wprowadzonych w życie dość szybko przy dobrej woli, a sądzę, że życie ją wymusi.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#HenrykUsakowski">Dla uruchomienia niektórych instrumentów niepotrzebne są czynności legislacyjne. Wystarczy ożywić to, co dotychczas jest martwą literą prawa. Omawialiśmy to dokładnie z panem ministrem Krzysztofem Nersem przedwczoraj. Muszę wyrazić podziękowanie panu ministrowi, z którym możemy się porozumieć, bo rozmawiamy tym samym językiem handlu zagranicznego, a zatem nie jest to rozmowa „gęsi z prosięciem” lecz fachowca z fachowcem.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#HenrykUsakowski">Przekazaliśmy panu przewodniczącemu 17 bm. nasze wnioski, które ujęliśmy w 16 punktach. Są to propozycje, które - naszym zdaniem - muszą zostać szybko wdrożone w życie. Wskażę na dwa zasadnicze zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#HenrykUsakowski">Nierozsądne było tzw. schładzanie gospodarki. Dzisiaj przyznają to nawet ci, którzy zaczęli ją schładzać. Sądzę, że trudno będzie odblokować te procesy. Zapewne państwo studiujecie wypowiedzi różnych fachowców z Unii Europejskiej i OECD, z których wynika, że nasza gospodarka jest postrzegana nieźle, ale gdy dotrzemy do bardziej analitycznych danych, to nabierzemy przekonania, że jeśli w tym roku przyrost PKB wyniesie 3%, to będzie to przejaw łaski Bożej. Trzeba zrobić wszystko, aby uzyskać zakładany wskaźnik na poziomie 4%.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#HenrykUsakowski">Trzeba koniecznie wyposażyć Ministerstwo Gospodarki w instrumenty, bowiem odpowiada ono za politykę eksportową, ale nie ma odpowiednich instrumentów, by mogło ją skutecznie realizować. Pytam dlaczego przekazanie ministrowi gospodarki ewidentnie oczywistych spraw, napotyka na opór Ministerstwa Finansów. Jeszcze raz powtórzę, że ministrowi gospodarki powinna zostać podporządkowana Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych oraz powinno ono zostać wyposażone w środki finansowe i inne instrumenty, służące promocji eksportu.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#HenrykUsakowski">Jeśli nam się uda wprowadzić jeszcze trzeci element - bieżące śledzenie i reagowanie na politykę kursową państwa polskiego, to myślę, że będziemy mogli powiedzieć, że uchyliliśmy drzwi dla wzrostu polskiego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#HenrykUsakowski">Jesteśmy zadowoleni, że nasze postulaty zostały wreszcie umieszczone w programie, który trafi pod obrady KERM. Żmudna praca posłów, praktyków gospodarczych, a w szczególności pana przewodniczącego Zbigniewa Kaniewskiego, ma swoje odzwierciedlenie na razie na papierze, teraz wszystko to, co zostanie zaakceptowane przez rząd trzeba szybko wprowadzić w życie. Stąd wynika moja gorąca prośba o sporządzenie harmonogramu wdrożeń, a my swoimi siłami postaramy się wspierać jego realizację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewKaniewski">Dostrzegłem, że zmienił się ton wypowiedzi pana dyrektora, co zapewne wynika z tego, że wreszcie doczekał się pan przychylnej reakcji rządu na ciągle powtarzane uwagi przez Związek Pracodawców Handlu Zagranicznego. Ta odmiana w postawie rządu być może przyniesie wymierne korzyści i to, co było dotąd postulowane przez Związek w końcu stanie się rzeczywistością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HenrykUsakowski">Zawsze mówiłem, że jesteśmy przychylni rządowi, przychylni wicepremierowi Leszkowi Balcerowiczowi, natomiast on był do nas nastawiony nieufnie, ale lody zostały już przełamane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejWolski">Stanowisko Związku Banków Polskich przedstawiliśmy na piśmie i przesłaliśmy je na ręce pana przewodniczącego. Chcę zwrócić uwagę tylko na jeden element, ale za to niezwykle ważny dla sytuacji finansowej banków, które kredytują operacje eksportowe oraz dla eksporterów.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejWolski">Chodzi o należności wobec banków, które są zaangażowane w rozliczanie operacji handlowych, dokonywanych na rynkach wschodnich, a głównie o straty, które zostały spowodowane sytuacją kryzysową na tych rynkach. W związku z tym banki muszą tworzyć dość duże rezerwy i w tym nie dostrzegamy niczego złego, natomiast krytycznie oceniamy sytuację polegającą na tym, że trzeba tworzyć rezerwy w ciężar kosztów. We wszystkich krajach, które dbają o rozwój eksportu, rezerwy są elementem kosztów uzyskania przychodów.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejWolski">W materiale opracowanym przez Ministerstwo Gospodarki, w rozdziale zatytułowanym „Tworzenie rezerw w ciężar kosztów” nic nie zostało powiedziane na temat kredytów eksportowych udzielanych przez banki. Chcielibyśmy, aby ten problem został rozważony dlatego, że banki są istotnym elementem w procesie sprzedaży towarów, a obecnie obserwujemy, iż zanika kredytowanie eksportu na Wschód.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#AndrzejWolski">Większość banków nie jest usatysfakcjonowana działalnością KUKE, dlatego za-proponowaliśmy, aby w Komitecie Ubezpieczeń Kredytów i Gwarancji Ubezpieczeń, który jest organem nadzorczym i wytycza kierunki działalności KUKE, znaleźli się przedstawiciele banków i eksporterów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewKaniewski">Niektóre z tych propozycji znajdują się także w innych pismach, które zostały przesłane do Komisji. Najczęściej formułowana była opinia, że z instrumentów finansowych, które zostały opisane w materiale opracowanym wspólnie przez Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Finansów, skorzystają jedynie duże firmy, które na ogół nie mają większych problemów z pozyskaniem różnego rodzaju pomocy. Natomiast te instrumenty są nieadekwatne do możliwości małych i średnich firm.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZbigniewKaniewski">Zwraca na to uwagę Polsko-Litewska Izba Gospodarcza, ale także inne organizacje gospodarcze są zdania, że małych i średnich firm nie satysfakcjonują zapowiedziane instrumenty wspierania eksportu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZbigniewKaniewski">Otrzymaliśmy również informację od naszych respondentów, że w związku z kryzysem na rynkach wschodnich, KUKE cofnęła wszelkie ubezpieczenia kredytów, jeśli zaciągają je eksporterzy operujący na tych rynkach. Chcę więc zapytać pana prezesa Krzysztofa Jasińskiego, czy potwierdza tę informację.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ZbigniewKaniewski">Eksporterzy skarżą się także, że muszą czekać kilka miesięcy, zanim otrzymają do KUKE odszkodowania. Oceniają oni, że ta instytucja jest w dużym stopniu zbiurokratyzowana, a świadczone przez nią usługi są drogie.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#ZbigniewKaniewski">Zgłoszone zostały także uwagi dotyczące uszlachetniania czynnego. Eksporterzy stwierdzili, że wprawdzie dokonane zostało pewne uproszczenie procedur przy eksporcie tego rodzaju wyrobów, ale nadal procedury są bardzo skomplikowane, zbiurokratyzowane i zbyt kosztowne. Często zobowiązania, które muszą wykonać małe i średnie przedsiębiorstwa, są dla nich nieopłacalne.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#ZbigniewKaniewski">W związku z opracowywanym przez rząd programem dla małych i średnich przedsiębiorstw powstaje pytanie, w jaki sposób będzie on realizowany, skoro instrumenty finansowe wspierania eksportu są nakierunkowane głównie na duże firmy? Niezbędne jest skoordynowanie tych dwóch programów, aby liczny sektor małych i średnich przedsiębiorstw stał się rzeczywiście podstawą rozwoju gospodarczego, zwłaszcza że w różnych gałęziach przemysłu ciężkiego jest redukowane zatrudnienie w celu poprawienia rentowności tego przemysłu. Trzeba więc stworzyć warunki, aby powstawały miejsca pracy w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#ZbigniewKaniewski">Wynika stąd następująca konkluzja. Potrzebne są dodatkowe instrumenty ekonomiczno-finansowe, aby małe i średnie przedsiębiorstwa mogły udźwignąć tego rodzaju zadanie - istotne z punktu widzenia interesu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofJasiński">Odpowiem na zadanie pytania. W dalszym ciągu ubezpieczamy eksport na rynki wschodnie. Informuję, że rząd polski nie zmienił klasyfikacji kraju pod względem klasyfikacji ryzyka. Wyodrębnionych zostało 6 kategorii, zaś Rosja w dalszym ciągu mieści się w trzeciej kategorii. Nie zostały podjęte żadne decyzje w sprawie zamknięcia ubezpieczeń kredytów eksportowych przyznanych eksporterom handlujących na Wschodzie i nadal przyjmujemy od nich wnioski. Problem polega na tym, że praktycznie rzecz biorąc nie ma takich wniosków.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KrzysztofJasiński">Prowadzimy ubezpieczenie ryzyka na rynkach rosyjskich, ukraińskich itd. na własny rachunek i także w tym przypadku liczba wniosków jest znikoma.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#KrzysztofJasiński">W każdym razie eksport na rynki zachodnie i wschodnie mieści się zarówno w zakresie gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeń kontraktów eksportowych, jak i ubezpieczeń, które prowadzimy na podstawie własnego kapitału. Nic nie zmieniło się w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#KrzysztofJasiński">W sierpniu ub.r. część limitów przeznaczona głównie dla rynku rosyjskiego, została zawieszona do czasu spłaty należności przez kontrahentów zagranicznych na rzecz importerów polskich. Wówczas z tytułu ryzyka handlowego zaangażowanych było kilkanaście milionów dolarów, zaś zagrożenia i straty zostały oszacowane na ok. 1,6 mln dolarów. Dotychczas wypłaciliśmy kilkadziesiąt milionów dolarów odszkodowań dla firm, które zawarły transakcje na rynku rosyjskim. W dalszym ciągu mamy zapłacić 600 tys. dolarów.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#KrzysztofJasiński">Co to znaczy, że mamy zapłacić 600 tys. dolarów odszkodowania? Nawet nie chodzi o odszkodowania, bowiem nikt się po nie nie zgłosił w ramach tej kwoty, natomiast zgodziliśmy się na rozłożenie tego zadłużenia na raty.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#KrzysztofJasiński">Zaangażowanie firm na rynku rosyjskim w zakresie gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeń kontraktów eksportowych, wynosi ponad 20 mln dolarów. W tym roku zapłacimy odszkodowania w wysokości 5 mln dolarów.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#KrzysztofJasiński">Nie znam przypadku, aby ktoś czekał na odszkodowanie. Nie zalegamy z wypłacaniem odszkodowań. Praktycznie nie występuje u nas taka sytuacja. Ponieważ firm, które poniosły starty jest stosunkowo niewiele, więc nie sądzę, aby zawiodła mnie pamięć, ale jeszcze raz sprawdzę i powiadomię pana przewodniczącego, jeśli jakaś firma nie otrzymała odszkodowania.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#KrzysztofJasiński">Ponieważ nazwa instytucji, którą reprezentuję, przewija się w różnych wątkach dyskusji, chcę podzielić się z państwem kilkoma refleksjami. Eksportowanie towarów i usług na rynki zagraniczne jest trudnym procesem i aby uzyskać na tych rynkach powodzenie, należy spełnić cztery warunki, a mianowicie w stosunku do innych eksporterów operujących na tych samych rynkach muszą być konkurencyjne: eksporter, system finansowy, system ubezpieczeń oraz program rządowy. Jeśli nie będzie spełniony żaden z tych warunków, to nie można będzie odnieść powodzenia.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#KrzysztofJasiński">Co to znaczy, że eksporter musi być konkurencyjny? Oczywiście musi on oferować towar i cenę akceptowaną przez kupującego. jeśli nie spełni tych dwóch warunków, to trudno sobie wyobrazić, aby znalazł kontrahenta. Z kolei banki są konkurencyjne, jeśli oferują takie warunki finansowe, które są akceptowane przez kupujących, czy też przez banki importera.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#KrzysztofJasiński">Ubezpieczenie konkurencyjne jest wówczas, jeśli warunki oferowane przez ubezpieczyciela gwarantują skuteczną ochronę, wzmacniającą pozycję eksporterów na rynkach zagranicznych. Również program rządowy musi być konkurencyjny. Każdy kraj OECD posiada własny program, m.in. składający się z misji handlowych oraz promocji eksportu z udziałem polityków oraz członków rządu. Program taki nie ogranicza się tylko do kwestii finansowych.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#KrzysztofJasiński">Jak przedstawia się sytuacja w zakresie eksportu z punktu widzenia Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych? Sądzimy, że jedną z największych barier jest wysoki popyt wewnętrzny na dobra kapitałowe i konsumpcyjne. Popyt wewnętrzny w Polsce jest bardzo duży i przedsiębiorstwa mogą z powodzeniem realizować zyski na rynku krajowym. Ponieważ działalność eksportowa jest trudniejsza niż handel wewnętrzny, powstaje pytanie co może być bodźcem dla przedsiębiorstw, aby eksportowały towary i usługi.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#KrzysztofJasiński">Problemem jest także finansowanie handlu zagranicznego przy czym występują dwie sytuacje. Finansowanie w zakresie kredytów długo i średnioterminowych, na ogół jest odpowiednie do poziomu kosztów inwestycji, to jest trzech A. Ponieważ Polska na liście rankingowej zajmuje pozycję minus 3B, polskie banki nie są w stanie osiągnąć warunków uzyskiwanych przez banki funkcjonujące w krajach Europy Zachodniej. Międzynarodowy rynek finansowy, na którym można pozyskać względnie tanie środki pieniężne, jest niedostępny dla polskich banków.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#KrzysztofJasiński">Poza tym dla polskich banków jest bardziej atrakcyjne kredytowanie transakcji krajowych, gdyż uzyskują one znacznie wyższy poziom rentowności, niż w przypadku finansowania towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#KrzysztofJasiński">Trzecim elementem jest ubezpieczenie kredytów eksportowych. Produkty w tym zakresie, opisane w programie przygotowanym przez dwa ministerstwa, są takie same, jakie oferują inne kraje.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#KrzysztofJasiński">Co jeszcze należałoby zrobić? Podzielam pogląd, że należałoby wprowadzić stałe stopy procentowe. Jest to tym bardziej ważne, że tym instrumentem posługują się wszystkie kraje OECD. W przygotowanym materiale nie do końca jest rozwiązany problem finansowania w przypadku zmiennych stóp procentowych. Nie ma odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób należy to zrobić, aby polskie banki mogły zaciągać kredyty na rynku międzynarodowym według najkorzystniejszych stawek.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#KrzysztofJasiński">W pewnym sensie odpowiedzią m.in. na postulat Polsko-Litewskiej Izby Gospodarczej jest propozycja wprowadzenia nowego podziału ryzyka na ryzyko rynkowe i nierynkowe.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#KrzysztofJasiński">Sądzę, że jeśli rząd zaakceptuje propozycje zgłoszone przez Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Gospodarki, to wkrótce powstanie program, który w jakimś stopniu pomoże rozwiązać problemy, na jakie napotykają m.in. przedsiębiorstwa zawierające transakcje na rynku wschodnim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BarbaraDurka">Mówiąc o eksporcie i strategii w tym zakresie, pomijamy bardzo ważny fakt, iż w naszym eksporcie coraz większą rolę odgrywają podmioty z kapitałem zagranicznym. W ub.r. udział tych podmiotów w eksporcie wyniósł prawie 40%, ale także trzeba zauważyć, że ich udział w imporcie wyniósł 51%, czyli skłonność do importu jest jeszcze większa niż do eksportu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BarbaraDurka">Bilans udziału podmiotów z kapitałem zagranicznym w handlu zagranicznym jest bardzo złożony. Na pewno można powiedzieć, że eksporterzy z kapitałem zagranicznym oferują konkurencyjne towary na rynkach światowych. Wykorzystują oni swoje doświadczenia w zakresie marketingu i dotychczasowe kanały zbytu, wynikające z obecności na rynkach światowych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BarbaraDurka">Warto zauważyć, że pomimo relatywnie wysokiej konkurencyjności, w porównaniu z polskimi eksporterami, również podmioty z kapitałem zagranicznym bardzo dotkliwie odczuły skutki kryzysu rosyjskiego. Faktem jest, że nie tylko polskie małe i średnie przedsiębiorstwa, mało konkurencyjne, ale również wyspecjalizowani eksporterzy z kapitałem zagranicznym odczuwają skutki pogorszenia uwarunkowań zewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#BarbaraDurka">Z naszych badań podmiotów z kapitałem zagranicznym wynika, że ich rentowność w 1997 r. bardzo się pogorszyła, pomimo tego, że są konkurencyjne i zwiększają skalę eksportu. Wszystkie wskaźniki rentowności są gorsze niż podmiotów ogółem.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#BarbaraDurka">Wskazuje to na manipulowanie cenami transferowymi. Polega to na tym, że firmy zawyżają ceny importowanych detali i podzespołów, natomiast zaniżają ceny eksportowanych gotowych wyrobów. W ten sposób ukrywany jest zysk w naszym kraju, natomiast jest on realizowany w kraju macierzystym firmy.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#BarbaraDurka">Deficyt w bilansie handlowym, wytworzony przez podmioty z kapitałem zagranicznym wyniósł w ub.r. 11 mld dolarów. Może on być w znacznym stopniu spowodowany manipulowaniem cenami transferowymi. Uważam, iż to zjawisko należy uwzględnić w polityce gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#BarbaraDurka">Zapewne państwo wiecie, że wprowadziliśmy ustawę o kontroli cen transferowych, zgodną ze standardami OECD, ale jest to trudny problem. Nasze urzędy skarbowe nie są przygotowane do kontroli tych cen i nie jest ona wdrażana. Trzeba jednak mieć świadomość, że są to koszty ponoszone przez naszą gospodarkę.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#BarbaraDurka">Rozumiem, że największą przeszkodą dla wdrożenia programu wspierania eksportu jest brak pieniędzy. Wszyscy chcielibyśmy mieć skuteczne instrumenty finansowe, ale przy ich wdrażaniu napotykamy na zasadniczą barierę, czyli na brak pieniędzy. Co należałoby zrobić w takiej sytuacji?</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#BarbaraDurka">Gdy brakuje pieniędzy, trzeba określić priorytety i skuteczność instrumentów - piszę o tym od lat - natomiast nie można mówić jednym tchem, że wszystkie one są najważniejsze. Moim zdaniem, najbardziej skuteczna dla małych i średnich przedsiębiorstw, a także wyspecjalizowanych w zakresie eksportu jest informacja adresowana, przesyłana wszystkimi dostępnymi nośnikami.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#BarbaraDurka">W następnej kolejności są badania naukowe, gdyż bez nich nie będzie konkurencyjnego eksportu. Skoro straciliśmy zaplecze naukowe w niektórych branżach, to co możemy zaoferować eksportującym przedsiębiorstwom? Przynajmniej spróbujmy - poprzez naukę - zaoferować im transfer lub informacje o nowoczesnych technologiach i know how na rynkach światowych. Zwracam uwagę państwa na to, że z punktu widzenia Światowej Organizacji Handlu i Unii Europejskiej informacja jest to ta forma pomocy publicznej, która nie jest zakazana czy oprotestowywana, a wręcz popierana.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#BarbaraDurka">Nie będzie konkurencyjnej produkcji bez dobrego zaplecza naukowego. Podmioty z kapitałem zagranicznym - pomimo naszych oczekiwań - nie inwestowały w polską naukę. Przenoszą one zachodnią technologię i próbują tworzyć własne centra badawcze - przykłady tego są nieliczne - a zatem nie są nośnikami nauki.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#BarbaraDurka">Wszyscy specjaliści powtarzają, aż do znudzenia, że gdy nie ma dostatecznej ilości pieniędzy, to trzeba inwestować w ludzi, ponieważ z punktu widzenia poprawy konkurencyjności naszej gospodarki i eksportu, jest to najlepiej rentująca się inwestycja.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#BarbaraDurka">Proponuję, abyśmy zastanowili się - wykonując uprzednio symulacje - które instrumenty umieszczone w programie autorstwa obu ministerstw, są najbardziej efektywne ekonomicznie, czyli przy tych samych nakładach będzie można uzyskać największe efekty, gdyż trzeba przyjąć założenie, że nie wystarczy pieniędzy na realizację wszystkich instrumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#CzesławSiekierski">Czy występuje zależność pomiędzy kierunkami eksportu, źródłem pochodzenia importu oraz pochodzenia kapitału w układzie geograficznym? Jeśli pani dysponuje takimi informacjami, to proszę odpowiedzieć na takie pytanie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#CzesławSiekierski">Przy okazji chcę powiedzieć, że działalność naszych radców handlowych, a także służb dyplomatycznych w zakresie promocji eksportu i wspierania eksporterów jest nie-wystarczająca. Rozumiem, że służby dyplomatyczne mają inne zadanie, ale promocji eksportu nie mogą traktować jako czegoś, co jest ich niegodne. Obserwujemy w naszym kraju działalność służb zagranicznych innych państw i widzimy, że są one zainteresowane wspieraniem firm zajmujących się eksportem na nasz rynek.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#CzesławSiekierski">Biura radców handlowych nie posiadają informacji o polskich firmach, ale jest to także ich wina, bowiem nie dostarczają one informacji o swoich możliwościach eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#CzesławSiekierski">Niewystarczająca jest także wiedza ludzi, którzy zajmują się organizacją eksportu i importu, a szczególnie dotyczy to małych firm. Dlatego potrzebują one wsparcia w postaci informacji o wymogach WTO i Układu Europejskiego. Z braku wiedzy na ten temat m.in. niewykorzystywane są limity kontyngentów określonych w Układzie Europejskim. Podejmowane były próby wykorzystania środków pomocowych, ale krajom Unii Europejskiej nie zależy na tym, aby wspierać działania proeksportowe w Polsce. Jest to przede wszystkim nasz interes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JaninaKraus">W materiale przygotowanym przez Ministerstwo Gospodarki w 1996 r. - jeśli dobrze pamiętam - znalazł się postulat, który został powtórzony w późniejszym opracowaniu tego ministerstwa, aby spożytkować część rezerw dewizowych państwa na roczne lub dwuletnie kredyty, denominowane w złotych, na wsparcie działań proeksportowych. Chciałabym poznać stanowisko Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Gospodarki w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ nikt się nie zgłasza do dyskusji, proszę aby pan minister Tadeusz Donocik odpowiedział na zadane dzisiaj pytania, ale także odniósł się do postulatów i uwag zgłoszonych podczas dyskusji na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszDonocik">Dziękuję za uwagi do programu wdrożenia finansowych instrumentów wspierania eksportu, a szczególnie za te, które zostały przedstawione na piśmie, gdyż łatwiej jest mi się do nich odnieść. Przygotowaliśmy odpowiedzi, które państwo otrzymacie w ciągu najbliższych dwóch dni. Teraz odniosę się do niektórych uwag i postulatów oraz poinformuję jaki będzie ich dalszy bieg w związku z przygotowywanymi dokumentami, które mają uczynić promocję eksportu i handel zagraniczny, nowym sposobem uprawiania gospodarki w najbliższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#TadeuszDonocik">Zostało zgłoszonych wiele zagadnień dotyczących instrumentów finansowych, a także pytań m.in. takich, jakie zadała pani posłanka Janina Kraus. Umówiłem się z panem ministrem Krzysztofem Nersem, że jeszcze raz spotka się zespół roboczy, który opracował program i przeanalizuje nowe uwagi oraz propozycje.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#TadeuszDonocik">Ministerstwo Gospodarki, działając w interesie eksportu, swego czasu podjęło kwestię wykorzystania na ten cel części rezerw dewizowych, ale okazało się, że jest to niemożliwe ze względu na obowiązujący system prawny. Minister finansów nie mógł zaakceptować tego postulatu i dlatego nie znalazł się on we wspólnym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#TadeuszDonocik">Zgłoszona została także propozycja utworzenia banku, który zajmowałby się wspieraniem eksportu. Z rachunku symulacyjnego wynika, że jego założenie kosztowałoby ok. 100 mln dolarów, aczkolwiek w Czechach utworzono taki bank i wydano na ten cel o 1/3 mniej pieniędzy. Pojawił się pomysł, aby w Baku Gospodarstwa Krajowego utworzyć wydział czy pion specjalizujący się w sprawach związanych z eksportem.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#TadeuszDonocik">Zapewniam, że przeanalizujemy państwa propozycje dotyczące instrumentów finansowych, przed przekazaniem ostatecznej wersji programu pod obrady Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, a musimy to zrobić w przyszłym tygodniu. Postaramy się rozważyć, które z postulatów można by uwzględnić w ramach obowiązującego prawa lub proponując zmianę przepisów prawa.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#TadeuszDonocik">Jeszcze raz przybliżę państwu te rozwiązania, które - moim zdaniem - w relatywnie krótkim czasie, czyli w tym i przyszłym roku, powinny zmienić dotychczasowy obraz sytuacji. 11 maja br. rząd przyjął 4-letni program wsparcia i rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W tym sektorze upatrujemy największe rezerwy. Posłużę się jednym przykładem.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#TadeuszDonocik">Udział prywatnego sektora w handlu zagranicznym w ub.r. wyniósł 83%, w tym w eksporcie - 79,4%, to udział małych i średnich firm wyniósł tylko 22%. We Włoszech udział tych firm wyniósł 80%. W innych krajach Unii Europejskiej wskaźniki ukształtowały się na różnym poziomie, ale zawsze były wyższe od wskaźnika udziału polskich małych i średnich firm w eksporcie.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#TadeuszDonocik">W związku z tym wzmocnienie konkurencyjności tego sektora jest zadaniem dla wszystkich struktur państwa, w tym dla administracji rządowej i dla samorządów wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Chcielibyśmy, aby program rządowy, adresowany do małych i średnich firm, miał swoje mutacje na poziomie regionów i powiatów, a nawet większych gmin.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#TadeuszDonocik">Głównym celem tego programu jest zwiększenie konkurencyjności, ale oprócz tego określone zostały cele cząstkowe takie jak:</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#TadeuszDonocik">- spowodowanie, by ten sektor był bardziej zdolny do uczestniczenia w eksporcie,</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#TadeuszDonocik">- doprowadzenie do tego, aby stał się on bardziej proinwestycyjny,</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#TadeuszDonocik">- partycypacja tego sektora w większej mierze w tworzeniu produktu krajowego brutto.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#TadeuszDonocik">Jeśli te cele zostaną osiągnięte, dzięki zastosowaniu narzędzi i instrumentów przewidzianych w programie, to - moim zdaniem - w przewidywalnej perspektywie, powinny one przynieść pożądane efekty. Oczywiście działania na rzecz wzmacniania sektora małych i średnich przedsiębiorstw będą wykraczać poza ramy 4-letniego programu i powinny stać się stałych elementem polityki gospodarczej. Unia Europejska dopuszcza możliwość przeznaczania środków publicznych na wspieranie drobnej przedsiębiorczości i pod tym względem jest to jedyny, niekwestionowany obszar gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#TadeuszDonocik">W jakim zakresie małe i średnie przedsiębiorstwa powinny być wspierane ze środków publicznych. Chodzi o wszystkie te zakresy funkcjonowania tego sektora, na które dzisiaj zwrócono uwagę, a są nimi: edukacja, instytucje doradcze, tworzenie funduszy gwarancyjnych umożliwiających dostęp do kredytów, aby średnie i małe przedsiębiorstwa nie były zdane na własne kapitały. Ci przedsiębiorcy stanowią nową generację i nie posiadają kapitałów zgromadzonych przez poprzednie pokolenia. W Polsce, w ciągu 9 lat, powstało ponad 2 mln nowych małych i średnich firm i w związku z tym wymagają one instytucjonalnego wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#TadeuszDonocik">Chcemy rozwiązać problem dostępu do informacji gospodarczej, co też było dzisiaj postulowane. W tym roku uruchomiliśmy pieniądze z budżetu Ministerstwa Gospodarki na zbudowanie systemu teleinformatycznego. Jednym z elementów tego systemu będą biura radców handlowych, czyli nasze placówki w 105 państwach. Układ teleinformatyczny doprowadzimy, poprzez serwer w Ministerstwie Gospodarki, do wszystkich regionów, a następnie do wszystkich powiatów, a także do organizacji przedsiębiorców. Każda firma będzie mogła zadać pytania i w czasie rzeczywistym otrzymać odpowiedzi. Ponadto będzie ona miała dostęp do stałych informacji znajdujących się w takim systemie, w podziale na różne państwa, które mogą być przedmiotem zainteresowania eksporterów.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#TadeuszDonocik">W Ministerstwie Gospodarki został utworzony w ub.r. Departament Jednostek Badawczo-Rozwojowych. W gestii ministra gospodarki jest 117 takich jednostek. Jednym z zadań departamentu jest ukierunkowanie jednostek badawczo-rozwojowych na potrzeby małych i średnich firm. Duże firmy, szczególnie z kapitałem zagranicznym, korzystają z własnego zaplecza badawczego, często jest to zaplecze koncernów ponadnarodowych, które dysponuje dorobkiem światowym. Natomiast małych firm nie stać na to, aby zlecić jednostkom badawczo-rozwojowym wykonanie jakiegoś projektu i w związku z tym chcemy to robić dla grup firm. Mamy już kilka pomysłów, wzorowanych na rozwiązaniach europejskich i światowych.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#TadeuszDonocik">Kolejnym, ważnym aspektem jest decentralizacja państwa. W związku z tym od 1 stycznia br. pojęcie polityki regionalnej nabrało nowego znaczenia i ma ono swoje miejsce w obecnej wersji założeń narodowego planu rozwoju, czy narodowych strategii oraz w sposobie wykorzystania funduszy przedakcesyjnych.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#TadeuszDonocik">W ramach polityki regionalnej, realizowane będzie wsparcie dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które są czynnikiem rozwoju regionów, powiatów i gmin. Finansowanie realizacji tego celu odbywać się będzie z udziałem środków pomocowych z Unii Europejskiej, które coraz większym strumieniem będą napływać począwszy od 2000 r. Przeznaczymy je na poprawę konkurencyjności i przygotowanie Polski do przystąpienia do Unii Europejskiej w 2003 r., a przez to należy także zrozumieć wzmocnienie zdolności polskiej gospodarki do eksportu.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#TadeuszDonocik">Musimy rozwiązać problem monitorowania w czasie rzeczywistym procesów gospodarczych, w kontekście eksportu oraz stanu gospodarek światowych, które mają wpływ na eksport w Polsce. Wspólnie z Instytutem Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego staramy się zamieścić w materiale, zanim przekażemy go pod obrady KERM, pewne elementy badań zależności zachodzących pomiędzy eksportem, a uwarunkowaniami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Tego zażyczył sobie KERM po pierwszej prezentacji materiału.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#TadeuszDonocik">Zasadniczą barierą, która utrudnia wspieranie eksportu instrumentami finansowymi, nie jest brak poglądów na tę kwestię, wzorców światowych lub umiejętności ich adaptowania w naszych warunkach. Zasadniczą barierą jest brak pieniędzy. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że ze względu na przeprowadzane głębokie reformy oraz na skutek pokrywania z budżetu kosztów pewnych zdarzeń, środki finansowe na promocję eksportu są z roku na rok coraz mniejsze. W tegorocznym budżecie na ten cel przeznaczono o 25,3% mniej środków, w porównaniu z ub.r. Ta tendencja występuje od kilku lat, natomiast w Europie rządy systematycznie zwiększają środki na promocję eksportu.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#TadeuszDonocik">Mam więc prośbę do członków Komisji Gospodarki, aby budując koncepcję budżetu państwa na 2000 r. uwzględnili fakt, że jeśli nie wyłożymy pieniędzy na eksport, politykę regionalną, w tym na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw, to pogłębią się negatywne tendencje, które już dzisiaj występują. Usprawiedliwiane one są importem dóbr inwestycyjnych w związku z inwestycjami zagranicznymi natomiast te okoliczności nie mogą nam przesłonić obrazu gospodarki, jako zdolnej do spełnienia 4 wymogów konkurencyjności, o których mówił pan prezes Krzysztof Jasiński.</u>
          <u xml:id="u-14.21" who="#TadeuszDonocik">Materiał przedłożymy na forum KERM w przyszłym tygodniu. Sądzę, że na przełomie maja i czerwca zostanie on przekazany pod obrady Rady Ministrów. Po zaakceptowaniu go przez rząd będziemy chcieli skutecznie realizować program, bowiem mamy świadomość, że materiał jest tylko dokumentem, a najważniejsze jest wdrożenie w życie jego treści.</u>
          <u xml:id="u-14.22" who="#TadeuszDonocik">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, jesienią chcielibyśmy zdać relacje ze stopnia wdrożenia programu, a także przedstawilibyśmy wyniki symulacji dotyczące przewidywanych efektów na koniec br. Następnie powrócimy do tego tematu na wiosnę przyszłego roku, gdyż jest to temat ważny, bowiem eksport świadczy o stanie gospodarki państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zaskoczę pana ministra informacją, że spotkamy się wcześniej niż na jesieni tego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JaninaKraus">Nie dam się po raz kolejny zbyć jednozdaniową informacją, która nie ma nic wspólnego z wyjaśnieniem, czy jest możliwe spożytkowanie części rezerw dewizowych państwa na cele proeksportowe. Otóż tę kwestię wielokrotnie podnosiłam podczas prac nad projektem ustawy, która stanowi podstawę do restrukturyzacji finansowej górnictwa. Komisja domagała się jasnego stanowiska rządu, ale udało nam się uzyskać tylko jedno pismo od Narodowego Banku Polskiego. Z pisma tego dowiedzieliśmy się, że w zasadzie jest to niemożliwe, ale nie zawierało ono uzasadnienia dla takiego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JaninaKraus">Komisja ponowiła swoje wystąpienie do rządu. Upłynęło kilka miesięcy i do tej pory nie mamy jasnego stanowiska rządu w tej sprawie. Przypomnę, że rezerwy dewizowe państwa wynoszą ok. 30 mld dolarów. Mówiąc w skrócie są one lokowane poza granicami kraju - według oświadczenia pani prezes Hanny Gronkiewicz-Waltz - przy czym stopa procentowa wynosi niespełna 6%.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JaninaKraus">Jest to duży problem i oczekujemy pisemnego stanowiska rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszDonocik">Jeżeli pani posłanka poczuła się urażona to chcę zapewnić, że moje wypowiedzi nie są podyktowane chęcią pozbycia się kogoś, kto zwraca się do mnie w jakiejś sprawie, a zwłaszcza dotyczy to posłów. Przyznaję, że udzieliłem pani posłance odpowiedź zdawkową z tego względu, że administracja rządowa, w tym minister gospodarki, ma mało do powiedzenia w sprawie dysponowania rezerwami dewizowymi państwa, ponieważ jest to kompetencja Rady Polityki Pieniężnej, która jest organem niezawisłym. Tylko ta Rada może postanowić, że część środków dewizowych przeznacza na finansowanie eksportu.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszDonocik">Sądzę, że w tej sprawie wypowie się także pan minister Krzysztof Ners. Według mojej wiedzy, po rozmowie z dwoma członkami Rady Polityki Pieniężnej, okazało się, że nie jest możliwe - ze względów formalnoprawnych - spełnienie postulatu, aby część rezerwy dewizowej zostało przeznaczone na finansowanie eksportu. Pan minister Krzysztof Ners jest specjalistą w tej dziedzinie, więc lepiej to państwu wytłumaczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofNers">Sama idea rezerw dewizowych polega na tym, że nie mogą one być zlikwidowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JaninaKraus">Nikt się tego nie domaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofNers">Jeżeli rezerwa dewizowa zostanie przekształcona w kredyt, czy w gwarancję kredytową, to przestałaby ona być rezerwą. W sytuacji kiedy występują kryzysy takie jak w Brazylii, czy w Rosji, podstawowym instrumentem stabilizacji gospodarki w celu uniknięcia kryzysu jest wysokość rezerw dewizowych. Jest to jeden z podstawowych elementów, który jest brany pod uwagę w rankingu sporządzanym dla każdego kraju.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#KrzysztofNers">Postulat pani posłanki sprowadza się do tego, żeby zlikwidować część rezerw dewizowych naszego kraju. Pan minister Tadeusz Donocik słusznie powiedział, że nie leży to w gestii ministra finansów, ani administracji rządowej, lecz w gestii Rady Polityki Pieniężnej.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#KrzysztofNers">Chcę także wyjaśnić, że 6-procentowa stopa, którą wymieniła pani posłanka, nie jest liczona w złotych. Informuję o tym, aby uniknąć ewentualnego nieporozumienia, bowiem należy porównać stopę zwrotu w walutach obcych - chodzi o stopę zwrotu niż o stopę procentową - do stopy procentowej w złotych. Rezerwy dewizowe są lokowane w bezpiecznych papierach wartościowych. Jest to podstawowe kryterium, bowiem bezpieczeństwo lokaty jest stawiane wyżej ponad wysokość osiąganego zysku. Jeśli można mieć pewność, że lokata jest bezpieczna, a przy okazji uzyskać 6-procentową stopę zwrotu, to jest to lepsze rozwiązanie, niż zakup złota, które przez dłuższy czas stanowiło najlepszą rezerwę. Ponieważ ostatnio ceny złota ulegają wahaniom, to Narodowy Bank Polski bardzo słusznie postępuje - wyrażam tę opinię jako osoba prywatna - lokując znaczną część rezerw dewizowych w bezpiecznych papierach zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JaninaKraus">Nie chcąc być posądzana o to, że zmierzam do likwidacji rezerw dewizowych, przypomnę, że za bezpieczny poziom tych rezerw uważa się równowartość 3-miesięcznego importu. W przypadku Polski jest to 7–8-krotna równowartość importu.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JaninaKraus">Dlatego pozwalam sobie ponowić wniosek, formułowany przez ministra gospodarki, żeby skorzystać z części rezerw dewizowych. Rozumiem, że adresatem tego wniosku jest Rada Polityki Pieniężnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofNers">Chcę podziękować pani posłance za to dodatkowe wyjaśnienie, ale muszę je uściślić, bowiem wysokość rezerw dewizowych stanowi pokrycie mniej niż 7-miesięcznego importu, a nie równowartość 7-krotnego importu.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KrzysztofNers">W sytuacji kiedy na arenie światowej jest bezpiecznie, to znaczy nie ma ognisk kryzysowych, wystarczająca jest wysokość rezerw odpowiadająca 3-miesięcznemu importowi. Proszę jednak zwrócić uwagę na to, że Polska jest ciągle jeszcze postrzegana jako kraj schodzący i w tej grupie krajów 7-miesięczne pokrycie importu nie stanowi rewelacyjnego wyniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiesławKaczmarek">Wykorzystując obecność pana ministra Krzysztofa Nersa chcę zapytać, jaka jest struktura rezerw dewizowych z punktu widzenia ich stabilności?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WiesławKaczmarek">Pochodzą one z różnych źródeł. Jednym ze źródeł są inwestycje bezpośrednie, ale innego typu źródłem są inwestycje kapitałowe, którymi inwestorzy obracają na giełdzie. Kwota rezerw dewizowych może z pozoru wydawać się duża i dlatego chcę zapytać pana ministra, czy może pan ocenić, jaką część tej kwoty stanowią tzw. inwestycje o charakterze spekulacyjnym, bowiem o tę część jest niższa rzetelna wartość tych rezerw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy pan minister zechce odpowiedzieć na pytanie pana posła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofNers">Ministerstwo Finansów nie jest właściwym adresatem tych pytań. Wprawdzie pan minister Tadeusz Donocik był uprzejmy nazwać mnie specjalistą, to jednak nie zajmują się tą problematyką. Proponuję, by pan poseł zwrócił się z tym pytaniem do Narodowego Banku Polskiego, a zwłaszcza do Rady Polityki Pieniężnej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#KrzysztofNers">Nie posiadam informacji o strukturze źródeł rezerw dewizowych natomiast uważam, że w ramach tych dewiz z założenia nie powinien mieć miejsca element spekulacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiesławKaczmarek">Jaką wartość przedstawia program, opracowany przez oba ministerstwa, z punktu widzenia promocji eksportu i wszystkich działań ochraniających bilans handlu zagranicznego, skoro rząd nie wie, jaka jest struktura rezerw i nie ma żadnego wpływu na to, co się dzieje z tymi rezerwami.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WiesławKaczmarek">Jawią się nam jakieś dwa odrębne światy. Czy program i jego struktury nie były konsultowane z Narodowym Bankiem Polskim? Wypowiedź pana ministra zrozumiałem w ten sposób, że rząd coś próbuje robić, a Narodowy Bank Polski i tak zrobi coś innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pozostając przy pytaniu pana posła Wiesława Kaczmarka nawiążę do dezyderatu nr 1 Komisji Gospodarki z 19 lutego 1998 r., dotyczącego promocji polskiego eksportu i działań zapobiegających powiększaniu deficytu w handlu zagranicznym. W tym dezyderacie Komisja wyraziła pogląd, iż uważa za konieczne skoordynowanie działań rządu z polityką Narodowego Banku Polskiego, przy zachowaniu konstytucyjnych zasad.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#ZbigniewKaniewski">Nie ulega wątpliwości, że współdziałanie rządu z Narodowym Bankiem Polskim w kształtowaniu ogólnych reguł gry w zakresie handlu zagranicznego, jest zasadne przy zachowaniu kompetencyjności tych struktur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofNers">Chciałbym być dobrze zrozumiany. Powiedziałem tylko, że nie jestem w stanie poinformować o strukturze rezerw dewizowych w takim jej rozumieniu, o jakie zapytał mnie pan poseł. Nie posiadam takich danych, bowiem jako wiceminister finansów nie zajmuję się tą działalnością.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofNers">Natomiast Ministerstwo Finansów posiada informacje o wielkości rezerw dewizowych i oceniamy, że jest to ta wielkość, która ma znaczenie z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa finansowego kraju w ujęciu makroekonomicznym. Na koniec 1998 r. rezerwy dewizowe wynosiły 28.799 mln dolarów. Wykorzystanie części rezerw w celu finansowania eksportu jest zupełnie inną kwestią. Wniosek Ministerstwa Gospodarki w tej sprawie został sformułowany jakiś czas temu i rozumiem, że był to wniosek pochopny, gdyż z tych względów, które starałem się przedstawić, nie jest możliwe jego zrealizowanie. Rozumiem, że pan minister Krzysztof Donocik podszedł do tej sprawy w ten sam sposób i wniosek nie jest podtrzymywany.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KrzysztofNers">Rząd zajmuje stanowisko, że z wielu wz-ględów, o których wcześniej mówiłem, nie jest możliwe wykorzystanie części rezerw dewizowych państwa na sfinansowanie eksportu. Do tego celu służą inne instrumenty finansowe. Eksport jest finansowany przez banki, którym nie brakuje pieniędzy. Nie ma takiego kraju, który przeznaczałby rezerwy dewizowy na finansowanie eksportu, gdyż oznaczałoby to likwidację tych rezerw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiesławKaczmarek">Wbrew pozorom chciałem pomóc panu ministrowi. Może zamiast o kapitale spekulacyjnym powinienem powiedzieć o kapitale krótkoterminowym, który może być szybko wycofany z rynku krajowego. Załóżmy, że tego kapitału jest w Polsce w granicach 6–7 mld dolarów, a zatem faktyczne rezerwy dewizowe wynoszą odpowiednio mniej.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli od tak skorygowanej kwoty odejmie pan zobowiązania wobec Klubów Paryskiego i Londyńskiego, które trzeba spłacić w najbliższym czasie, to wówczas założenie, że rezerwy dewizowe stanowią równowartość 7-miesięcznego importu, nie jest spełniona.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WiesławKaczmarek">Oznacza to, że rezerwy dewizowe powinny być lokowane w płynne papiery wartościowe, gwarantujące, że te rezerwy nie stracą na wartości i można je będzie łatwo wycofać. W konsekwencji uniemożliwia to kredytowanie inwestycji wysokiego ryzyka, lecz aby dojść do takich wniosków trzeba znać strukturę rezerw i źródła ich pochodzenia.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WiesławKaczmarek">Uważam, że przed przystąpieniem do referowania programu wspierania eksportu instrumentami finansowymi, powinna być zrobiona tego typu analiza w Ministerstwie Finansów, bądź w Ministerstwie Gospodarki. Nie usprawiedliwia pana ministra wyjaśnienie, że taką analizę wykonuje Narodowy Bank Polski, gdyż trzeba precyzyjnie wyjaśnić, dlaczego propozycja, powtarzana przez kilka lat, wykorzystania rezerw obowiązkowych na finansowanie eksportu, jest niewykonalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przypomnę chronologię zdarzeń. 19 lutego 1998 r. Komisja Gospodarki przyjęła dezyderat w sprawie polskiego eksportu. Poparło go nie tylko liczne grono członków Komisji, ale także organizacje gospodarcze i przedsiębiorstwa. Wszyscy oczekiwali, że jeśli idee i przemyślenia zawarte w dezyderacie zostaną przekute na określoną instrumentację ekonomiczno-finansową, to doczekamy się większego wsparcia firm, które eksportują swoje towary i usługi.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ZbigniewKaniewski">Odpowiedź na ten dezyderat otrzymaliśmy od ministra gospodarki. Nie było to stanowisko rządu, gdyż treść odpowiedzi nie została zaakceptowana w ramach porozumień międzyresortowych, minister gospodarki przychylił się do postulatów zawartych w dezyderacie, ale nie przedstawił żadnych instrumentów finansowych. W związku z tym uporczywie powracaliśmy do tego samego tematu i występowaliśmy z różnymi inicjatywami, gdyż nic nam nie dawało odrzucenie odpowiedzi na dezyderat. Zawsze w takim przypadku powstaje pytanie: co dalej?</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#ZbigniewKaniewski">Dzisiaj dysponujemy odpowiedzią rządu na dezyderat oraz dwoma materiałami. Materiał opracowany przez Ministerstwo Gospodarki zawiera nieco inne propozycje niż materiał przygotowany wspólnie przez to ministerstwo i Ministerstwo Finansów. Ten materiał ma być skierowany pod obrady Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#ZbigniewKaniewski">Dla posłów i organizacji gospodarczych, które współpracują z Komisją, ocena programu wdrażania finansowych instrumentów wspierania eksportu przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, a następnie decyzja Rady Ministrów mają istotne znaczenie, bowiem chodzi o takie instrumenty, które firmy będą mogły wykorzystywać, realizując zadania eksportowe.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#ZbigniewKaniewski">Ponieważ po otrzymaniu dwóch materiałów, na wniosek Komisji, wiele organizacji gospodarczych i przedsiębiorstw przedstawiło swoje uwagi i wnioski, ich kompletny zestaw prześlemy jutro do Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów. W imieniu prezydium Komisji proponuję, aby przed posiedzeniem KERM oba ministerstwa jeszcze raz przeanalizowały wszystkie postulaty zawarte w dezyderacie Komisji, uchwalonym w ub.r., odpowiedzi na ten dezyderat oraz wnioski i propozycje organizacji gospodarczych i przedsiębiorstw, które napłynęły w związku z dwoma materiałami przesłanymi ostatnio do Komisji.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#ZbigniewKaniewski">Te propozycje, które zostaną uznane za odpowiednie powinny zostać włączone do programu, natomiast w odniesieniu do innych propozycji oczekujemy pisemnego uzasadnienia, dlaczego nie mogą być skierowane pod obrady KERM.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#ZbigniewKaniewski">Proponujemy także, aby po posiedzeniu KERM, na którym zostanie zaakceptowana jakaś wersja programu - mam nadzieję, że będzie ona zawierała harmonogram działań dotyczących polityki proeksportowej - odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki. Chodzi o to, abyśmy mieli okazję zapoznać się z tą wersją, zanim zostanie ona skierowana pod obrady Rady Ministrów. Być może na tym posiedzeniu zostaną zgłoszone jeszcze jakieś uwagi, które mogłyby być przedmiotem decyzji Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszDonocik">Ponieważ pan przewodniczący, a także inne osoby, zabierające głos w dyskusji powoływały się na dwa materiały chcę wyjaśnić, że w zasadzie został opracowany jeden materiał, bowiem program opracowany wspólnie przez ministra finansów i ministra gospodarki jest rozdziałem materiału stanowiącego o polityce w zakresie handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#TadeuszDonocik">Dlaczego państwo otrzymaliście dwa odrębne materiały? Otóż materiał opracowany przez Ministerstwo Gospodarki, w którym jest rozdział poświęcony instrumentom finansowym, został przesłany na ręce pana przewodniczącego miesiąc temu. W tym czasie wspólnie z Ministerstwem Finansów pracowaliśmy nad ostateczną wersją instrumentacji finansowej. Prace nad tym materiałem zostały zakończone prawie tuż przed posiedzeniem Komisji. Dlatego pan przewodniczący otrzymał drugi materiał, który jest uzgodnioną wersją jednego z rozdziałów zamieszczonych w poprzednim materiale i z tego powodu. Ta wersja nie jest całkowicie zgodna z treścią tego rozdziału.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#TadeuszDonocik">Pod obrady KERM prześlemy jeden dokument, nawet jeśli on się będzie składał z dwóch części. Do tego dokumentu dołączymy później harmonogram realizacji programu i tak skompletowane dokumenty będą przedmiotem posiedzenia Rady Ministrów. Przedtem jednak zasadniczy dokument i harmonogram przekażemy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pan minister dobrze zrozumiał moje intencje. Nasza propozycja polega na tym, aby zespół, składający się z przedstawicieli Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Gospodarki, przeanalizował wszystkie wnioski, które otrzymała Komisja. Wnioski, uznane za możliwe do realizacji, powinny być dołączone do programu, który zostanie skierowany pod obrady KERM. Oczekujemy ponadto pisemnego wyjaśnienia, dlaczego inne wnioski nie uzyskały rekomendacji zespołu.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#ZbigniewKaniewski">Nie jesteśmy w stanie przedstawić wszystkich wniosków na tym posiedzeniu Komisji, zwłaszcza że wiele z nich dotyczy szczegółowych kwestii. Właściwym miejscem do ich przeanalizowania jest zespół. Nam zależy na tym, aby zaangażowanie Komisji w sprawę eksportu, zaowocowało konkretnymi decyzjami Rady Ministrów i powstał spójny materiał dotyczący polityki proeksportowej rządu oraz harmonogram wdrażania tej polityki.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#ZbigniewKaniewski">Jeżeli to się stanie przed wakacjami, to sądzę, że na urlop będziemy mogli pojechać z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#ZbigniewKaniewski">Czy ktoś z członków Komisji sprzeciwia się przedstawionej przeze mnie propozycji? Nie słyszę sprzeciwu. Zatem Komisja przyjęła postanowienie, że jutro oba Ministerstwa otrzymają wnioski zgłoszone przez organizacje gospodarcze i przedsiębiorstwa, zaś po posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, Komisja ponownie wróci do tego tematu, aby przeanalizować zestaw przyjętych przez KERM instrumentów finansowych wspierania eksportu.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#ZbigniewKaniewski">Dziękuję za udział w dyskusji i za przesłane na ręce Komisji materiały.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#ZbigniewKaniewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>