text_structure.xml
16.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSekuła">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Porządek posiedzenia przewiduje przeprowadzenie pierwszego czytania poselskich projektów ustawy: o zmianie ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent (druk nr 2690) oraz o zmianie ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent (druk nr 2729). Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSekuła">Zostałem poinformowany, iż przewodniczący Stanisław Grzonkowski został upoważniony przez posłankę Barbarę Frączek do przedstawienia uzasadnienia. Proponuję, abyśmy najpierw rozpatrzyli punkt drugi porządku dziennego i aby przewodniczący Stanisław Grzonkowski w imieniu posłów wnioskodawców krótko uzasadnił projekt ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławGrzonkowski">Grupa posłów wniosła do Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent. Ustawa z 6 marca 1997 r. niesłusznie pozbawia udziałów w rekompensatach dwie grupy pracowników służby zdrowia. Pierwsza obejmuje ok. 25 tys. pracowników zatrudnionych w szpitalach i przychodniach kolejowej służby zdrowia. Druga liczy 7692 osób, zatrudnionych w szpitalach klinicznych instytutów naukowo-badawczych podlegających ministrowi zdrowia. Obie wymienione grupy pracowników służby zdrowia powinny zostać zaliczone do uprawnionych do rekompensat, ponieważ podobnie jak postali pracownicy tzw. sfery budżetowej w okresie od 1 lipca 1991 r. do 31 grudnia 1991 r. i w okresie od 1 stycznia 1992 r. do 28 czerwca 1992 r. byli pracownikami służby zdrowia wynagradzanymi z budżetu państwa na tych samych zasadach i według tej samej siatki płac Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej co pracownicy jednostek budżetowych tzw. szpitali i przychodni państwowych, którzy bezpośrednio podlegali wojewodzie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StanisławGrzonkowski">Kolejowa służba zdrowia w wymienionym okresie była finansowana wyłącznie z budżetu państwa. Ministerstwo Finansów przekazywało środki finansowe do Ministerstwa Zdrowia, które następnie transferowało je do Dyrekcji Generalnej PKP. PKP, w przypadku opóźnienia wypłaty tych środków należnych pracownikom kolejowej służbie zdrowia przedsiębiorstwo nigdy nie uruchamiało własnych pieniędzy na wynagrodzenia. Natomiast, pracownicy służby zdrowia zatrudnieni w instytutach naukowo-badawczych podległych Ministerstwu Zdrowia, prowadzących usługi na rzecz społecznego systemu ochrony zdrowia do końca 1998 r. byli finansowani w całości z dotacji budżetowej przekazywanej przez ministra zdrowia na podstawie rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie szczegółowych zasad gospodarki finansowej jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#StanisławGrzonkowski">Wszystkie szpitale kliniczne instytutów badawczo-rozwojowych, na podstawie obowiązującej ustawy, sporządziły i przesłały do Ministerstwa Zdrowia listy osób uprawnionych, uważając, iż przysługują im rekompensaty. Spisy po sprawdzeniu zostały przekazane do departamentu informatyki Ministerstwa Zdrowia łącznie ze spisami otrzymanymi z instytutów. Jednak na etapie tworzenia spisu jednolitego, wobec niejasności, jakie powstały przy interpretacji ustawy, te spisy nie zostały do niego włączone. Tak więc te dwie grupy zostałyby skrzywdzone, jeśli nie włączylibyśmy ich do grupy pracowników uprawnionych do rekompensat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MirosławSekuła">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku dziennego. Proszę posła Pawła Jankiewicza o przedstawienie uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PawełJankiewicz">10 stycznia tego roku grupa posłów, głównie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, miała zaszczyt złożyć projekt ustawy o zmianie ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent. Biorąc pod uwagę wypowiedź mojego przedmówcy muszę stwierdzić, że ten projekt niewiele różni się pod względem merytorycznym od wcześniej przedstawionego. W 1997 r., podczas prac nad tą ustawą nie uwzględniliśmy tych dwóch grup pracowników. W 1998 r. nowelizując tę ustawę również ich nie zauważyliśmy. Tak więc, teraz czynimy zadość sprawiedliwości włączając te dwie grupy do grupy pracowników uprawnionych do otrzymania rekompensat.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławSekuła">Proszę przedstawiciela rządu o przedstawienie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska rządu do tych dwóch propozycji. Dopiero jutro Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów będzie je rozpatrywał i mniemam, że rząd szybko przedstawi swoje stanowisko. W tej chwili mogę powiedzieć, że resorty zajmujące się nimi przedstawiły KERM negatywną opinię. Kwestia rekompensat dla tych dwóch grup pracowników była już rozpatrywana przez Sejm i została odrzucona. Sposób finansowania szpitali, przychodni kolejowej służby zdrowia i szpitali klinicznych był nieco inny niż to dzisiaj zostało przedstawione. Otóż, szpitale kliniczne otrzymywały z budżetu pomoc finansową w formie dotacji bez limitowania wielkości wynagrodzeń. Pracownicy kolejowej służby zdrowia byli w tym czasie pracownikami przedsiębiorstwa państwowego, w którym obowiązywały całkiem inne reguły wynagradzania niż w sferze budżetowej. Ta kwestia była już omawiana w 1998 r.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Chciałem państwu powiedzieć, że takich grup jest bardzo wiele. Są to np. wszystkie organizacje społeczne, które otrzymywały dotacje z budżetu państwa. Tak więc uwzględnienie tylko tych dwóch grup, które nie były objęte ówczesnymi przepisami, spowoduje lawinę wniosków o przyznanie rekompensaty.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Chcę przypomnieć, że podczas prac nad ustawą uznano, iż mają to być jedynie pracownicy sfery budżetowej oraz emeryci, którym odebrano dodatki za pracę w szkodliwych warunkach. Później rozszerzono krąg uprawnionych i z niecałych 3 mln osób mamy dzisiaj 4 mln. Skutki finansowe takiej operacji wynoszą ok. 100 mln zł. Jeżeli wszystkie inne grupy znajdą w tej samej sytuacji prawnej jak te dwie proponowane w przedstawionych projektach ustaw i również zgłoszą roszczenia, obciążenia finansowe będą trudne do oszacowania. Prosiłbym, aby w tej kwestii wypowiedzieli się przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ponieważ zakres podmiotowy leży w kompetencji tego resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławGrzonkowski">Chciałbym prosić o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia, ponieważ ten resort wielokrotnie występował z inicjatywą włączenia tych dwóch grup do kręgu uprawnionych. Ministerstwo przekazywało tym jednostkom środki finansowe i będzie w stanie nam wyjaśnić, według jakich zasad pracownicy tych jednostek byli wynagradzani.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MirosławSekuła">Wydaje się, że dyskusja już się rozpoczęła. Chciałbym jednak, aby najpierw zabrał głos przedstawiciel Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZygmuntChodnicki">Stanowisko ministra pracy jest zbieżne z tym, jakie przedstawił pan minister Krzysztof Łaszkiewicz. Chciałem powiedzieć, iż jeśli te projekty ustaw zostaną przyjęte, pozostaną bardzo duże grupy, które występowały o przyłączenie ich do osób uprawnionych. W samorządowej sferze budżetowej będą to pracownicy oświaty, upowszechniania kultury, ochrony zdrowia, których nie dotyczył warunek przejęcia przez gminę jako zadanie własne lub zlecone zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym, a także pracownicy pomocy społecznej, zakładów gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, ośrodków sportu i rekreacji, izby wytrzeźwień, urzędów gmin itp. A także pracownicy jednostek spoza sfery budżetowej, którzy również byli wynagradzani według siatek centralnie ustalanych, przy czym zasady wynagradzania stanowione centralnie nie są tożsame z zasadami kształtowania środków na wynagrodzenia ustalanych w ustawie budżetowej. Zasady wynagrodzeń ustalanych centralnie dla rozpatrywanych dzisiaj jednostek mogły być stosowane przez te jednostki, ale nie było żadnych przeciwwskazań prawnych, aby samodzielnie stanowiły zasady wynagradzania. One po prostu korzystały z zasad wynagradzania ustalanych centralnie. Ponadto, od wielu lat w całej, poza oświatą, sferze budżetowej zasady wynagradzania ustalane są według siatek wynagrodzeń i widełek, w obrębie których można wynagradzać lepiej lub gorzej. Natomiast środki na wynagrodzenia dla dwóch omawianych grup nie były stanowione ustawą budżetową, lecz poprzez dotacje. Nie było formalnoprawnych przeszkód, żeby te dotacje powiększały dodatkowe środki własne i zwiększały wynagrodzenie. Państwowa sfera budżetowa miała ściśle określone środki. Natomiast, jest prawdą, że omawiane jednostki podobnie zachowywały się, chociaż nie były do tego zobligowane. Mogły przeznaczyć dodatkowe środki na wynagrodzenia, ale nie uczyniły tego. Tak więc wynagrodzenie tych grup było porównywalne, chociaż tak się stało nie z powodu, który Trybunał Konstytucyjny uznał za nieprawidłowy i nakazał wyrównać te wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZygmuntChodnicki">Chciałem jeszcze odnieść się do szacunków środków finansowych potrzebnych do zrealizowania tych dwóch ustaw przedstawionych w ich uzasadnieniu. Naszym zdaniem są zdecydowanie zawyżone. Kwota 40 mln zł jest zbliżona do naszych wyliczeń pod warunkiem, iż nie będzie waloryzowana. W przeciwnym wypadku będzie zdecydowanie wyższa.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MirosławSekuła">Czy mógłby pan dyrektor uściślić, o ile byłaby wyższa?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZygmuntChodnicki">Jeśli liczba pracowników jest dokładnie wyliczona, kwota wynosiłaby 95 mln.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TomaszGrottel">Chciałbym powiedzieć, że opinia resortu w tej sprawie jest odmienna od tych przedstawionych przez przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Pracownicy tych zakładów byli w identyczny sposób wynagradzani co pracownicy innych zakładów opieki zdrowotnej. Ponadto, minister zdrowia nie mógł stosować innych reguł wynagradzania w tych zakładach, ponieważ był zobligowany pismami sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, w których było wyraźnie zaznaczone, iż wynagrodzenie pracowników wykonujących działalność medyczną w instytutach jest limitowane, a przekroczenie ustalonej wysokości stanowiło naruszenie dyscypliny budżetowej. Tak więc minister zdrowia jednoznacznie wskazał, iż w tych zakładach i instytutach nie mógł być stosowany inny sposób wynagradzania od tego, jaki obowiązywał w pozostałych zakładach. W związku z tym uważamy, że ci pracownicy powinni być tak samo traktowani jak inne osoby zatrudnione w sferze budżetowej. Ze względu na to, że opinie poszczególnych resortów są skrajnie odmienne, dzisiaj nie można mówić o stanowisku rządowym w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MirosławSekuła">Proszę państwa, proponuję powołać podkomisję do rozpatrzenia tych dwóch projektów ustawy. Kto z państwa chce zabrać głos w sprawie projektów ustaw lub w sprawie mojej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławSzweda">Panie przewodniczący, zajmujemy się tą kwestią począwszy od drugiej kadencji Sejmu. Nie można jej jednoznacznie rozwiązać. W poprzedniej i obecnej kadencji mówiono, że były grupy pracowników, które formalnie nie zaliczały się do państwowej sfery budżetowej i nie mogły podlegać ustawie o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent. Sytuacja prawna tych osób się nie zmieniła i nie ma żadnego powodu, aby zmieniać decyzje podjęte przez Sejm w tej sprawie. Proponuję więc odrzucić oba projekty ustawy z uwagi na daleko idące skutki finansowe wynikające z realizacji ich zapisów i nie powoływać podkomisji. Przyjęcie zaś tych projektów spowoduje roszczenia innych grup pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławGrzonkowski">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi mojego przedmówcy i zwrócić uwagę, że tylko dwie grupy zostały zgłoszone zarówno przez posłów z klubu rządowego jak i opozycyjnego. Nie ma więc podstaw do twierdzeń, iż inne grupy zgłaszają lub zamierzają zgłosić roszczenia. Związki zawodowe domagają się rozwiązania tej sprawy. Ponadto, jestem przekonany, że te dwie grupy podczas nowelizacji ustawy zostały w niewłaściwy sposób pominięte, ponieważ nie ma żadnych dowodów na to, że dostały podwyżki, które miały otrzymać na podstawie ustawy. Są więc pokrzywdzeni. Popieram wniosek przewodniczącego Mirosława Sekuły, aby powołać podkomisję do rozpatrzenia tych projektów ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławKracik">Panie pośle, pan się raczy mylić. W poprzedniej kadencji Sejmu, podczas prac w komisji rozpatrywaliśmy postulat pracowników izby wytrzeźwień, przedszkoli. Chcę poinformować, że jest zarejestrowanych ponad 20 grup, które chcą wystąpić z takim roszczeniem, ponieważ ich wynagrodzenia były regulowane tabelami resortowymi. Natomiast formalnie płatnikiem był kto inny. Opinia posła Wiesława Szweda w tej kwestii jest zasadna. Wydaje mi się, że zaspokajanie roszczeń tylko dwóch z dwudziestu kilku grup pracowników jest nieodpowiedzialne. Ponadto, chciałbym dowiedzieć się, czy skargi dotyczące tej materii były kierowane do Rzecznika Praw Obywatelskich i Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ okres, jaki upłynął od przyjęcia wcześniejszej regulacji, zdaje się wskazywać, iż większość z pracowników, którzy mogliby występować z takimi roszczeniami, pogodziła się z tym faktem. Niektórzy zaś znaleźli posłów, którzy byliby gotowi ich interes przybliżać i podnosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławSekuła">Przystępujemy do głosowania. Kto państwa jest za przyjęciem wniosku posła Wiesława Szwedy o odrzucenie w pierwszym czytaniu obu projektów ustaw?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MirosławSekuła">Stwierdzam, że Komisja, przy 11 głosach za i 6 przeciw, przyjęła wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu pierwszego i drugiego projektu ustaw.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MirosławSekuła">Pozostał wybór posła sprawozdawcy. Proponuję posła Wiesława Szwedę. Czy pan poseł zgadza się objąć funkcje posła sprawozdawcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławSzweda">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MirosławSekuła">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Czy ktoś z państwa jest przeciwny powierzeniu posłowi Wiesławowi Szwedzie funkcji posła sprawozdawcy? Nikt nie jest przeciwny.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MirosławSekuła">Stwierdzam, że Komisja powierzyła posłowi Wiesławowi Szwedzie funkcję posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#MirosławSekuła">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>