text_structure.xml 101 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSekuła">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Porządek dzisiejszego posiedzenia obejmuje rozpatrzenie opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy budżetowej na 2001 rok (druk nr 2371) w zakresie przedstawionym w zawiadomieniu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSekuła">Czy aktualna jest prośba przedstawicieli Trybunału Konstytucyjnego, by w pierwszej kolejności rozpatrzyć część 06? Słyszę, że tak. Jeśli więc nie usłyszę sprzeciwu, w pierwszej kolejności rozpatrzymy część 06 - Trybunał Konstytucyjny wraz z zał. nr 12. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MirosławSekuła">Opinia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka dla Komisji Finansów Publicznych została przedstawiona w formie pisemnej. Do przedstawienia tej opinii upoważniony jest poseł Aleksander Bentkowski. Posłem koreferentem ze strony Komisji Finansów Publicznych jest poseł Krzysztof Jurgiel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AleksanderBentkowski">Do projektu budżetu Trybunału Konstytucyjnego Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie wnosi żadnych zastrzeżeń. Jedyną pozycją, która powoduje zwiększenie wydatków w TK, jest wydatek związany z przewidywaną inwestycją, a mianowicie - rozbudową siedziby Trybunału, w której pomieści się sala posiedzeń, widownia na 200 miejsc oraz niezbędne zaplecze.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AleksanderBentkowski">Koszt tego budynku wyliczony jest na ok. 15 mln zł. W 2001 r. Trybunał Konstytucyjny przewiduje wydanie 14.000.168 zł - co da możliwość wybudowania tego budynku w tym roku oraz praktycznego użytkowania w roku przyszłym. Trybunał uzasadnia konieczność tej inwestycji faktem, iż rozprawy odbywają się zwykle przy dużym udziale publiczności - obecnie nie ma gdzie tej publiczności pomieścić - a nadto obecna sala jest zbyt mała, żeby pomieścić pełny skład Trybunału - 15 sędziów - gdyż była projektowana na mniejszy skład Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AleksanderBentkowski">Jest to w zasadzie jedyny wydatek, stąd poświęcam mu uwagę. Poza tym nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofJurgiel">W imieniu Komisji Finansów Publicznych brałem udział w posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka i podzielam opinię Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz argumenty, które przytoczył poseł Aleksander Bentkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MirosławSekuła">Czy są pytania lub uwagi? Nie widzę. Czy przedstawiciel Trybunału Konstytucyjnego chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszTrzciński">Chciałbym gorąco prosić o uwzględnienie tego projektu budżetu, ze szczególnym położeniem nacisku na konieczność wydatków na budowę dodatkowego budynku na terenie naszej posesji. Bez wybudowania tej części pomieszczeń, dalsze sprawne funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego byłoby bardzo utrudnione. Dlatego bardzo proszę Wysoką Komisję, aby poparła nasz wniosek o cały budżet, a w szczególności o tę część, która się odnosi do inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanuszTrzciński">Ta kwota jest stosunkowo duża w odniesieniu do całego budżetu, a to dlatego, że chcemy całą inwestycję w tym roku zakończyć. Mamy bowiem świadomość, że przeciąganie inwestycji i podnosi koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Przechodzimy do rozpatrzenia części 04 - Sąd Najwyższy wraz z zał. nr 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AleksanderBentkowski">Wzrost wydatków w budżecie Sądu Najwyższego nie jest zbyt wygórowany - wynosi 15 proc. Trzeba jednak zwrócić uwagę, iż jest to wzrost w stosunku do kwoty wykonanej w 2000 r., bowiem zakładano wydatki w kwocie 50 mln zł a wydatkowano kwotę ok. 47 mln zł. Stąd przewidując wzrost wydatków na ten rok, w stosunku do zakładanych wydatków roku ubiegłego, byłby to wzrost tylko o 9,7 proc.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AleksanderBentkowski">Nie ma tu w zasadzie żadnej pozycji, na którą Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zwracałaby szczególną uwagę. Nie ma żadnego wzrostu wydatków ponad normę, stąd myślę, że poza wydatkami majątkowymi - które rokrocznie są niezbędne, ze względu na zakup mieszkań dla sędziów, i wynoszą ok. 1.400 tys. zł - każda inna pozycja mieści się w normie wzrostu, jaka jest przewidywana w innych instytucjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofJurgiel">Popieram stanowisko Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MirosławSekuła">Czy są pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejWielowieyski">Wprawdzie posłowie sprawozdawcy opiniują pozytywnie i nie wnoszą uwag, tym niemniej uważam, iż są tu rzeczy godne zastanowienia - np. wynagrodzenia pracowników rosną o 15 pkt. Proszę o wyjaśnienie - o ile procent rosną etaty pracowników Sądu? Musimy to bowiem zestawić ze wskaźnikiem 7,6 proc., a także ewentualnie skorygować składki ZUS, które są jeszcze wyższe - wskaźnik wynosi 15,4 proc.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejWielowieyski">Uderzają również wysokie wydatki rzeczowe. Zakup materiałów i wyposażenia jest o kilkaset tys. zł większy - wzrost o 40 proc. A także wzrost usług remontowych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejWielowieyski">To samo dotyczy wydatków majątkowych. Główna ich pozycja - to mieszkania dla sędziów. Tu notujemy wzrost aż o 90 proc.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#AndrzejWielowieyski">W obecnej sytuacji budżetu państwa, który już przeżył bolesne cięcia i w dalszym ciągu będzie je przeżywał, wszystkie części pozarządowe - dla elementarnej sprawiedliwości społecznej, a także dla porządku finansowego - muszą być również w zbliżony sposób zdyscyplinowane. Formuła jest jedna - jeżeli coś jest potrzebne, to nie jest to niestety argument ostateczny. Argumentem dostatecznym, że coś musi znaleźć się w budżecie, jest to, iż coś jest absolutnie koniecznie, a nie tylko potrzebne. Każdy bardzo wysoki wzrost - musi być niezmiernie ostrożnie wzięty pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#AndrzejWielowieyski">Tu w tym wypadku są to mieszkania dla trzech sędziów spoza Warszawy. To jest duży koszt - po pół miliona złotych za każde mieszkanie. Inne pozycje są również poważne. Ja stawiam znak zapytania przy wszystkich czterech pozycjach: ogólny fundusz wynagrodzeń pracowników Sądu z pochodnymi, zakup materiałów i wyposażenia, remonty i inwestycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę zwrócić uwagę - str. 10 - że przewidywany wzrost wynagrodzenia jest tylko o 7,6 proc. Jest tylko taka praktyka w SN, że przewidują rezerwę w granicach 5 proc. - i to w stosunku do wynagrodzeń pracowników, jak i sędziów - stąd ten wzrost wynosi 14,8, ale w wynagrodzeniach tylko 7,6 proc.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AleksanderBentkowski">Tak więc - ilość etatów się nie zwiększa, a przewidywany wzrost wynagrodzeń jest taki jak w całej sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli chodzi o wydatki remontowe - jest to o tyle ciekawe, że Sąd Najwyższy ma nowy budynek. Ale właśnie w związku z tym, iż jest to nowy budynek - są jeszcze niezbędne dodatkowe wydatki, uzasadniane na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przez przedstawicieli Sądu i Komisja nie znalazła argumentów, żeby je zakwestionować.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#AleksanderBentkowski">Kwestia zakupu mieszkań - to rokrocznie podnoszony problem. Sąd Najwyższy uważa, iż jest to absolutnie konieczne, ze względu na to, że sędziowie przyjeżdżają do Warszawy z terenu całej Polski. Zdaniem Sądu jest to korzystne rozwiązanie, iż pozyskuje kadrę z terenu całej Polski, a nie tylko opiera się na kadrze warszawskiej. Stąd te wydatki są przewidywane mniej więcej w podobnych kwotach. W zeszłym roku były nieco niższe, bowiem potrzeby były mniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławStec">Pytanie do koreferenta z ramienia Komisji Finansów Publicznych - dlaczego inne kryteria są brane w tych częściach wydatków majątkowych, niż w stosunku do innych części budżetu?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#StanisławStec">To, co mówił przedstawiciel Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka - że jest konieczność poniesienia wydatków - również w innych częściach budżetu ma zastosowanie. Tam może nawet jeszcze bardziej, bo jest uzasadniona względami egzystencji ludzkiej. Tutaj natomiast jest to sprawa wydatków majątkowych, które powinny być traktowane na podobnej zasadzie, jak w innych częściach budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MirosławPietrewicz">Na jakiej podstawie jest tworzona rezerwa na nieprzewidziane wypłaty wynagrodzeń, w części budżetowej - Sąd Najwyższy? Ustawa o finansach publicznych - nie przewiduje tworzenia rezerw w częściach budżetowych - a to jest rodzaj, jak rozumiem, rezerwy celowej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MirosławPietrewicz">Druga kwestia - to zakup mieszkań dla sędziów spoza Warszawy. Czy to będą konkretne mieszkania, które miałyby być oddane do dyspozycji sędziego, czy też chodzi o mieszkania, pozostające własnością Sądu Najwyższego, które miałyby być udostępniane sędziom na czas ich pobytu w Warszawie? I jaki to jest czas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MirosławSekuła">Czy są jeszcze pytania? Nie widzę. Proszę zatem przedstawiciela Sądu Najwyższego o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#LechGardocki">Jestem przekonany, że wszystkie zaplanowane przez nas wydatki należą do tych, które są konieczne.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#LechGardocki">Wzrost wydatków na wynagrodzenia wiąże się z kilkoma kwestiami. Po pierwsze - nastąpiła zmiana struktury zatrudnienia w nowym gmachu, bowiem zatrudniamy większą liczbę pracowników obsługi technicznej o wyższych kwalifikacjach, niż w starym gmachu. Poza tym dążymy do zwiększenia liczby asystentów sędziów Sądu Najwyższego, których pensje są wyższe niż pracowników obsługi, w związku z czym następuje wzrost wydatków na wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#LechGardocki">Zmierzamy też do tego, żeby uniknąć pewnego kłopotu, wynikającego z faktu, że stale wzrastają na mocy ustawy płace pracowników administracyjnych sądów powszechnych - zagwarantowano im pewien mechanizm automatycznego wzrostu płac, którego nie ma w Sądzie Najwyższym.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#LechGardocki">W związku z tym spotykamy się z sytuacjami, że nie jesteśmy konkurencyjni dla sądów powszechnych, jeśli chodzi o płace. Nie możemy dopuścić, żeby w Sądzie Najwyższym pracownicy administracyjni byli niżej kwalifikowani, niż w sądach niższej instancji - a to wymaga oczywiście zapewnienia im porównywalnych wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#LechGardocki">Jeśli chodzi o wydatki majątkowe - dużą pozycje stanowi tu sprzęt komputerowy. Zmierzamy do uruchomienia sieci, tzw. ścieżki informacyjnej sprawy, która będzie mechanizmem umożliwiającym uzyskanie natychmiastowej informacji o stanie sprawy i rejestrowania spraw w sieci komputerowej. Coraz więcej sędziów SN korzysta z komputerów w codziennej pracy, co oczywiście wymaga zakupu odpowiedniej ilości sprzętu. I to jest właśnie jedna z pozycji, która powoduje zwiększenie wydatków majątkowych, wydatków na zakupy inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#LechGardocki">Jeśli chodzi o zakup mieszkań, chciałbym wyjaśnić, że są to mieszkania, które zakupuje Sąd Najwyższy, ale właścicielem ich pozostaje Skarb Państwa. My jesteśmy tzw. trwałym użytkownikiem. Sędziowie korzystają z tych mieszkań przez czas pełnienia funkcji w Sądzie Najwyższym. Z kolei jeśli chodzi o wydatki remontowe, to wcale nie jest tak, iż w nowym gmachu nie może być wydatków remontowych - zwłaszcza, kiedy wygasły okresy gwarancyjne, a pojawiły się niespodziewane usterki. Ten wzrost wydatków remontowych tylko procentowo wygląda groźnie, ale w liczbach bezwzględnych jest to kwota 200 tys. zł. Tak więc nie jest to suma, która powinna dziwić, tym bardziej, że jest to wydatek konieczny, bowiem wiemy już, iż pewne rzeczy trzeba będzie przeprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#LechGardocki">Biorąc to wszystko pod uwagę - gorąco prosiłbym o poparcie naszego projektu budżetu w wersji przez nas zaplanowanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofJurgiel">Odpowiadając na pytanie posła Stanisława Steca muszę powiedzieć, że rzeczywiście trudno jest ocenić - co jest ważniejsze. Natomiast ja, jako poseł, reprezentuję takie stanowisko, że jeśli jest potrzebne wyposażenie do prawidłowego funkcjonowania i zachowania pewnego standardu pomieszczeń czy majątku - to nie ograniczałbym tutaj wydatków. Albo należałoby ustalić kompleksowo, w ramach ustawy, że ogranicza się poziom wydatków majątkowych w jakimś procencie - i wtedy można by ściśle się tego trzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jeszcze raz apeluję do naszych gości z części „trybunałowych” w budżecie o zrozumienie naszej sytuacji. Otóż mijamy się w pewnych pojęciach i w pewnych słowach. Wydaje mi się, że czym innym dla państwa jest coś konieczne, a czym innym dla nas.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AndrzejWielowieyski">Ja rozumiem - macie państwo nowy gmach przy pl. Krasińskich i zwiększacie koszty zakupów o 40 proc. Być może jest to uzasadnione, ale wtedy ja stawiam od razu pytanie: na ile to jest konieczne?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#AndrzejWielowieyski">My prawdopodobnie w Sejmie dokonamy „obcięć” w skali kilkunastu milionów złotych, na budżecie. Zrezygnujemy z komputerów, zrezygnujemy z niektórych instalacji. Z różnych innych rzeczy zrezygnujemy.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AndrzejWielowieyski">Proszę nas zrozumieć - stoimy w sytuacji, że zmniejszamy w budżecie dotacje na dożywianie uczniów, zmniejszamy pozycje na walkę z bezrobociem w rejonach szczególnie zagrożonych. I to jest skala, która ustawia naszą wrażliwość.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#AndrzejWielowieyski">Jestem przekonany, że na wyposażenie Sądu Najwyższego można dać 500–600 tys. zł, ale można też dać 200 tys. zł i Sąd też będzie działał. Dlatego oczekuję tu od państwa pełnego zrozumienia - uwzględnimy wydatki, które są bezwzględnie konieczne dla działania instytucji.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#AndrzejWielowieyski">Mam jeszcze dodatkowe pytanie - ile mieszkań kupiono w 2000 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#LechGardocki">W ubiegłym roku kupiliśmy 1 mieszkanie. W tym roku planujemy zakup trzech lub czterech mieszkań, ponieważ kilku sędziów odchodzi w stan spoczynku i nie możemy sobie pozwolić, by rekrutacja sędziów Sądu Najwyższego następowała wyłącznie spośród sędziów warszawskich. I to w tym sensie jest zakup konieczny. Długodystansowo to musi się wiązać z zakupem mieszkań, bo inaczej sędziowie nie będą chcieli kandydować do Sądu Najwyższego. My musimy pozyskiwać osoby o najwyższych kwalifikacjach, a nie rezygnować z nich tylko dlatego, że nie pochodzą z Warszawy. Stąd uważam, że jest to zakup konieczny i jestem o tym głęboko przekonany.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#LechGardocki">Jeśli chodzi o inne pozycje - to są rzeczy, które już rozpoczęliśmy. Budujemy pewien system komputerowy i trudno go zatrzymać „w biegu”. Być może pewne oszczędności są tu możliwe - nie wykluczam tego.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#LechGardocki">Jednak jeśli chodzi o kwestie mieszkaniowe - to skreślenie tej pozycji byłoby dla nas bardzo kłopotliwe, bowiem wiązałoby się to ze zmianą polityki w zakresie kształtowania kadry Sądu Najwyższego, co w rezultacie nie byłoby korzystne. Stąd prosiłbym o nieskreślanie tej pozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MirosławPietrewicz">Nie otrzymałem odpowiedzi na temat tej 5-procentowej rezerwy w wynagrodzeniach.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MirosławPietrewicz">Poza tym chciałbym zapytać - czy były przypadki rezygnacji kandydata na sędziego Sądu Najwyższego z powodu braku mieszkania w Warszawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#LechGardocki">Nie było takiego przypadku, ponieważ w dotychczasowych budżetach Sądu Najwyższego mieliśmy zapewnione środki na mieszkania i w związku z tym nie było z tym problemu. Jeśli jednak nie będziemy mieli tych pieniędzy - takie przypadki będą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MirosławPietrewicz">To tylko hipoteza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#LechGardocki">To jest hipoteza, ale o dużym stopniu prawdopodobieństwa. Bo przecież my prowadzimy rozmowy z zamiejscowymi kandydatami na sędziów i dla nich jest to bardzo ważne, żeby mogli mieszkać w Warszawie - zresztą dla normalnego wykonywania swoich obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#LechGardocki">Jeśli chodzi o tę 5-procentową rezerwę - my nie mamy innych możliwości uzyskania dodatkowych środków z ogólnej rezerwy budżetu państwa, będącej w dyspozycji Rady Ministrów, i stąd to zabezpieczanie się poprzez 5-procentową rezerwę. Zwłaszcza, że jest tu mechanizm wzrostu płac sędziów sądów powszechnych - od kwietnia ma być podwyższony mnożnik wynagrodzeń o 0,3 proc. - co spowoduje pewne spłaszczenie płac, co z kolei jest też niekorzystne z punktu widzenia pozyskiwania wartościowych kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#LechGardocki">Podobny problem pojawia się, jeśli chodzi o pracowników administracyjnych, w porównaniu z pracownikami administracyjnymi sądów powszechnych. My - występując o zmianę przepisów, dotyczących wynagrodzeń sędziowskich, jak i pracowników administracyjnych - występowalibyśmy w próżnię, gdybyśmy nie mogli później tego zrealizować - tzn. gdyby zmieniły się przepisy, a my nie mielibyśmy na to pieniędzy. Stąd nie możemy uzasadniać rezerwy na te cele faktem, że nastąpiła zmiana przepisów, bo ona nie nastąpi, zanim nie zapewnimy, iż mamy na to pokrycie w naszym budżecie - to takie „błędne koło”.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#LechGardocki">W związku z tym - o to, żeby występować z takim postulatem, dotyczącym wzrostu płac i zmiany rozporządzenia prezydenta - potrzebne są nam pewne środki zagwarantowane właśnie jako rezerwa budżetowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejWielowieyski">W nawiązaniu do tego, co powiedział przed chwilą pan prezes, sądzę, że powinniśmy wziąć pod uwagę problem dostosowania struktury płac administracji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AndrzejWielowieyski">Myślę, że w tym przyjętym przez Sąd Najwyższy wskaźniku - to się dobrze mieści. Z wyjątkiem tej rezerwy, o której mówił poseł Mirosław Pietrewicz. Jeśli wyłączymy te 5 proc. - mamy pole manewru na dostosowanie struktury zatrudnieniowej.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AndrzejWielowieyski">Ja będę składał wniosek o zrezygnowanie z tych dwóch rezerw, z odpowiednim uzasadnieniem przy pochodnych przy pracownikach, a także by ograniczyć o jedną trzecią wzrost wydatków w zakresie inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Na tym kończymy rozpatrywanie części 04 - Sąd Najwyższy. Przechodzimy do części 05 - Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AleksanderBentkowski">Od razu zaznaczam, iż tutaj pozornie jest bardzo wysoki wzrost wydatków, bo o 48,8 proc. w stosunku do wykonania 2000 r., ale na to składa się wiele powodów.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#AleksanderBentkowski">Po pierwsze - nastąpił lawinowy wzrost spraw kierowanych do NSA. W 1995 r. było ich ok. 40 tys., natomiast w 2000 r. - 65 tys. spraw.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#AleksanderBentkowski">Mimo, że wzrost kadry sędziowskiej nie był tak wyraźny w ciągu tych pięciu lat - ilość załatwionych spraw w 2000 r. jest imponująca, bo ok. 57 tys. - w stosunku do 33 tys. załatwionych w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#AleksanderBentkowski">Niemniej jednak ten duży napływ spraw powoduje pewne zaległości. Aktualnie w Sądzie nierozpoznanych jest 67 tys. spraw. Jest to więc zaległość blisko półtoraroczna. Stąd właśnie wypływa decyzja Sądu, aby stworzyć dodatkowe sądy administracyjne, przynajmniej w tych województwach, które tych sądów nie posiadają. Aktualnie takich sądów jest 12, a więc w czterech województwach jeszcze ich nie ma.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#AleksanderBentkowski">I to jest właśnie sprawa, która wpływa na przewidywane wydatki. Konieczne jest bowiem zatrudnienie 57 sędziów i 121 urzędników, co naturalnie spowoduje wzrost wydatków na wynagrodzenia. Stąd właśnie tak wyraźnie wzrastają kwoty na wydatki osobowe - z 78 mln zł wykonanych w 2000 r. do kwoty 119 tys. zł w 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#AleksanderBentkowski">Wydatki majątkowe, związane zresztą również z tym problemem, wzrastają z kwoty 8 mln złotych do kwoty 24 mln zł. Chciałbym tu zwrócić państwa uwagę, że Naczelny Sąd Administracyjny jest jedynym i ostatnim sądem, który nie ma właściwie swojej siedziby i mieści się w kamienicy czynszowej. Warunki pracy sędziów są fatalne, a wpływ spraw do Warszawy jest szczególnie duży. Stąd właśnie konieczność pewnych wydatków inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#AleksanderBentkowski">Naczelny Sąd Administracyjny nie próbuje - tak, jak to zrobił swego czasu Trybunał Konstytucyjny czy Sąd Najwyższy - budować swojej siedziby, ale próbuje rozwiązać ten problem w inny sposób - poprzez wynajęcie lokali, bądź kupowanie części lokali. Są to wydatki niewspółmiernie niższe, niż wydatki innych sądów, ale mimo to powodują wzrost o blisko 300 proc. w stosunku do roku ubiegłego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofJurgiel">Chciałbym tylko dodać, że przewidywany jest znaczny wzrost skarg kierowanych do NSA. Pojawiają się nowe sprawy: ustawa o własności przemysłowej, patenty, znaki przemysłowe, ustawa o ochronie informacji niejawnych. Istnieje konieczność uruchomienia nowego ośrodka w Olsztynie, gdzie potrzeba 164 etatów, w tym 53 sędziów. Jest też sprawa inwestycji. Jest tu szereg potrzeb, w tym m.in. modernizacja budynków w Gdańsku, Łodzi, w Warszawie, Lublinie, trzeba też kupić jeden budynek w Rzeszowie. Oczywiście można się zastanawiać, czy są to konieczne i niezbędne potrzeby i można ewentualnie apelować do szefów sądów, aby - biorąc pod uwagę ogólny stan budżetu - przeanalizowali te potrzeby pod kątem oszczędności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławStec">Pytanie do posła Aleksandra Bentowskiego - na czym polega ten pozorny wzrost wydatków? Bo dla mnie wzrost o 48,8 proc. nie jest wzrostem pozornym, ale oczywistym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejWielowieyski">Ja z kolei zwracam się do posła Krzysztofa Jurgiela - panie pośle sprawozdawco, mamy przedyskutować bardzo duże wzrosty wydatków. Relacje tego do oczywistych potrzeb Naczelnego Sądu Administracyjnego - wymagają dogłębnego przeanalizowania spraw. Muszę przyznać, iż trudno zabrać się do tej pracy bez pana sprawozdania na piśmie. Jeżeli proponuje pan nie wprowadzać zmian - oczekuję od pana tego stwierdzenia na piśmie i dopiero później możemy przystąpić do dalszej pracy. W tej chwili nie bardzo wiem - co pan proponuje.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejWielowieyski">Przeglądając materiał przygotowany przez NSA mógłbym zredukować przynajmniej o kilkanaście punktów procentowych większość pozycji zawartych na str. 10. Nie ma tu bowiem żadnych przesłanek, poza ogólnym stwierdzeniem, że konieczna jest dodatkowa powierzchnia, czy też, że przydałby się dodatkowy oddział zamiejscowy. W materiale nie ma żadnej analizy niezbędności zwiększenia kwot wydatków - ani na etaty, ani na zakupy wyposażenia, ani na pozostałe wydatki czy wydatki majątkowe. Tutaj prawie nic nie ma.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AndrzejWielowieyski">Podkreślam, punktem wyjścia jest redukcja tych wydatków wobec braku udokumentowanej podstawy. W związku z tym, prosiłbym o jak najszybsze dokładne informacje - ile wynosił fundusz płac w 2000 r., o ile etatów sędziowskich i pracowniczych zwiększa się go średnio w roku. Wtedy dopiero możemy wyliczyć jakąś kwotę, o którą będę gotów walczyć przed Komisją i przed plenum. Muszę jednak otrzymać te dane.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#AndrzejWielowieyski">Ta sama sytuacja jest przy wydatkach rzeczowych, gdzie przy zakupie towarów i usług jest wzrost o 9 mln zł i wydatkach majątkowych, gdzie jest wzrost o kilkanaście mln zł, z czego 6 mln zł ma być na jakieś powierzchnie w Warszawie. Bardzo prosimy o szczegółowe zestawienie, z wzięciem pod uwagę skali niezbędności. Jeżeli więc gdziekolwiek jest jakaś wątpliwość, czy znak zapytania - zastanówmy się wspólnie nad taką pozycją. Osobiście sądzę, że na pewno nie można tego zrobić później niż w poniedziałek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MieczysławCzerniawski">Panie prezesie - ja nie będę w tej chwili prosił pana o ustosunkowanie się do wystąpienia posła Andrzeja Wielowieyskiego, ale oczekujemy od pana uzasadnienia na piśmie do poniedziałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MirosławPietrewicz">Ja jednak chciałbym zadać konkretne pytanie w związku z problemem poruszonym przez posła Andrzeja Wielowieyskiego i mam nadzieję, że otrzymamy teraz odpowiedź na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MirosławPietrewicz">Otóż w budżecie na rok bieżący przewiduje się zwiększenie liczby etatów o 20 proc. z określonym zróżnicowaniem. Ja rozumiem, że to zróżnicowanie wynika z tego, że chodzi tu o poprawę relacji między pracownikami administracyjnymi a pracownikami orzecznictwa. Jednak wskaźnik wzrostu jest bardzo wysoki. Czy mógłby pan prezes odpowiedzieć - w jakim czasie chcielibyście państwo dojść do pożądanego stanu zatrudnienia i jak będzie wyglądał przyrost etatów w następnych latach w stosunku do planów bieżących?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są jeszcze pytania? Nie widzę. Proszę zatem o odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AleksanderBentkowski">Odpowiadając na pytanie posła Andrzeja Wielowieyskiego muszę powiedzieć, iż w sądzie nie jest tak, że od razu można te pieniądze wydane przeliczyć na efekt. W sądzie możemy jedynie powiedzieć, że albo się zmniejszą zaległości, albo nie. I jeżeli nic nie zrobimy w tym względzie, to w przyszłym roku te zaległości nie będą w liczbie 67 tys. spraw niezałatwionych, a będą już w liczbie ok. 85 tys. spraw niezałatwionych. A czas oczekiwania z 1,5 roku wydłuży się do 2,5 lat. Stąd właśnie decyzja NSA, aby zwiększyć liczbę sędziów i przez to szybkość rozpatrywania spraw.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#AleksanderBentkowski">Aktualnie w Polsce jest 250 sędziów zatrudnionych we wszystkich 12 oddziałach. Proponuje się zwiększenie tej liczby do 303, czyli o 53 etaty. Oczywiście dla każdego sędziego niezbędne jest zatrudnienie odpowiedniej ilości urzędników. W tym wypadku proponuje się zwiększyć tę ilość o 121 etatów, czyli z 440 do 461. Jest to minimum niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#AleksanderBentkowski">To oczywiście rodzi następne wydatki. Bo skoro dzisiaj nie ma już gdzie sędziów posadzić, to jeśli będzie ich więcej konieczny jest zakup dodatkowych powierzchni i otworzenie nowych 4 oddziałów. Tego wymaga konstytucja, która narzuca dwuinstancyjne postępowanie w sądzie administracyjnym. Dzisiaj jest jednoinstancyjne.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#AleksanderBentkowski">I niebawem musi powstać Trybunał Administracyjny w Warszawie. Czyli ten sąd, który jest w Warszawie, zamieni się na Trybunał Administracyjny, a w 16 ośrodkach muszą powstać naczelne lub okręgowe - jeszcze nie wiadomo, jak będą się nazywać - sądy administracyjne. Dlatego w tym roku koniecznie muszą powstać przynajmniej te dwa sądy, aby w następnym powstały dwa kolejne.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#AleksanderBentkowski">Utworzenie tych dwóch sądów spowoduje przesunięcie części spraw z Warszawy, a tym samym zmniejszenie spraw zaległych i zwiększenie szybkości postępowania.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#AleksanderBentkowski">Wydatki, jakie przewiduje Naczelny Sąd Administracyjny, są stosunkowo małe w porównaniu z tym, co wydawaliśmy 2–3 lata temu, przy powstaniu Trybunału Konstytucyjnego czy na Sąd Najwyższy. Tam wydatki inwestycyjne były rzędu 1,5 czy 2 bln zł. Tutaj te wydatki naprawdę nie są wielkie. I to tylko dlatego, że NSA próbuje „dziury łatać”, a nie buduje nowego gmachu. A przecież mogliby tu przyjść z propozycją konieczności budowy siedziby Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#AleksanderBentkowski">Uważam, że zaplanowane wydatki nie są wygórowane, bo przyjmuje się zasadę wzrostu wynagrodzeń o 7,6 proc. Wyjaśniam też, iż nie powiedziałem, że jest pozorny wzrost - bo jest oczywisty. Użyłem określenia: „pozornie się wydaje, że wzrost jest wysoki”, bo jest o 48,8 proc., a powinien być np. o 8 proc. - ale jest to spowodowane właśnie taką sytuacją, w jakiej znalazł się Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RomanHauser">Mam świadomość, że przedłożyłem Sejmowi budżet sformułowany pozornie wysoko. Natomiast prosiłbym o zrozumienie - jakie są tego przesłanki i czym się kierowałem. To przecież nie jest zależne od Sądu, w jakim zakresie jest zwiększana kognicja NSA. Do sądów wpływają sprawy na skutek podjętych rozwiązań ustawodawczych. W zeszłym roku zwiększyła się liczba spraw wpływających do NSA o 10 tys. - z 55 tys. do 65 tys.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#RomanHauser">W bieżącym roku dochodzą kolejne sprawy - wchodzi niezwykle ważny zespół spraw, związanych z ochroną własności przemysłowej. To są sprawy niezwykle ważne, za którymi stoją gigantyczne pieniądze. I jeżeli będziemy wstrzymywali się z rozpoznawaniem tych spraw, to będziemy narażali się na potężne procesy odszkodowawcze - także przed trybunałami międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#RomanHauser">Wchodzą też sprawy niezwykle ważne ze społecznego punktu widzenia. Do NSA będą wpływały skargi od orzeczeń Prezesa Rady Ministrów o odmowie dostępu do informacji niejawnych. Będą wpływały do NSA sprawy rozstrzygalne decyzyjnie przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. To są sprawy, ze względu na nośność społeczną, które nie mogą czekać, które muszą być sprawnie rozstrzygane, tak jak sprawy z zakresu bezrobocia i opieki społecznej. Bo jeżeli te osoby, które kwestionują rozstrzygnięcia organów, przetrzymamy w sądzie administracyjnym przez rok lub dłużej, to te osoby nie dożyją - mówiąc brutalnie - do rozstrzygnięcia sądowego. Zatem jest to pewna konsekwencja tego, na co sąd nie ma wpływu.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#RomanHauser">Ja oczywiście, jako osoba kierująca NSA, jestem szczęśliwy, że Wysoki Sejm zwiększa kognicję NSA, bo jest to dla mnie dowód tego, że w tym sądzie w sposób prawidłowy realizuje się wymiar sprawiedliwości. Ale za tym muszą pójść pewne określone konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#RomanHauser">Jest tak, panie przewodniczący, że w tych ustawach, które zwiększyły zakres kognicji NSA najczęściej nie pojawiały się żadne stwierdzenia, gdy chodzi o skutki finansowe wprowadzenia nowych rozwiązań. Ale Naczelny Sąd Administracyjny i osoby kierujące tym sądem - na tym etapie nie mają żadnego wpływu - bo te ustawy najczęściej nawet do NSA nie docierają i my nie możemy na etapie formułowania nowych rozwiązań wskazywać, jakie rzeczywiste będą koszty, które budżet musi ponieść na skutek wprowadzenia nowych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#RomanHauser">Poseł Mirosław Pietrewicz pytał - jak wykorzystam te nowe 53 etaty sędziowskie, o które ośmielam się prosić Wysoką Komisję. Otóż w bieżącym roku, i to możliwie najwcześniej, chcę uruchomić ośrodek zamiejscowy w Olsztynie. Chcę zrobić to z dwóch względów. Po pierwsze ośrodek ten odciąży częściowo ośrodek warszawski, który załatwia sprawy z terenu województwa warmińsko-mazurskiego. Po drugie - będzie pełniejsza realizacja zasady prawa do sądu, bowiem mieszkańcy tego województwa będą mieli bliżej do sądu.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#RomanHauser">W ośrodku zamiejscowym w Olsztynie chciałbym powołać 15 sędziów. W tej chwili mamy 10 już funkcjonujących ośrodków zamiejscowych. Do każdego z nich przewiduję dwa etaty sędziowskie, a pozostałe 23 etaty do sądu w Warszawie, który przejmie głównie sprawy własności przemysłowej, informacji niejawnych i spraw z zakresu decyzji wydawanych w Instytucie Pamięci Narodowej. Czyli ten wzrost 53 etatów, który wydaje się spory, podzielony na jednostki organizacyjne Naczelnego Sądu Administracyjnego - daje te przyrosty nie aż tak wielkie.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#RomanHauser">Jednocześnie, skoro wzrasta liczba spraw wpływających do sądu i musi za tym iść wzrost etatów sędziowskich, musimy sędziom stworzyć warunki pracy.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#RomanHauser">Te warunki pracy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym przez lata były warunkami w miarę przyzwoitymi. Teraz chcemy chociaż ten standard utrzymać.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#RomanHauser">Ja bardzo serdecznie zapraszam całą Komisję Finansów Publicznych do wizyty w NSA w Warszawie lub do jakiegoś ośrodka zamiejscowego. To nie jest tak, że te warunki są komfortowe. Są sytuacje, że pięciu sędziów siedzi w jednym pokoju. Te samoograniczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego przez lata, doprowadziły do sytuacji, że w tej chwili nie można tak dalej pracować, przy takim naporze spraw. Tym bardziej, że - moim zdaniem - nie możemy doprowadzić do dalszego zwiększania okresu oczekiwania na rozstrzygnięcia spraw, bo jest to i złamanie podstawowych reguł prawa do sądu i narażanie się na odpowiedzialność przed trybunałami międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#RomanHauser">Siedziałem nad tym budżetem ze swoimi współpracownikami bardzo długo i bardzo starałem się przeanalizować go bardzo wnikliwie. Dodam, że jako osoba z Poznania nie mam w sobie zakodowanej rozrzutności i nie jest to budżet rozrzutny. Jest to budżet, który gwarantuje na przyzwoitym poziomie funkcjonowanie sądownictwa administracyjnego. Przy jednej uwadze - jeśli dopuścimy w tym roku do gwałtownego wzrostu liczby nierozpoznanych spraw w NSA, to zakładana za dwa lata reforma sądownictwa administracyjnego, będzie u swoich narodzin dotknięta „wadą urodzeniową” i przez wiele, wiele lat nie wyjdziemy z tego kryzysu sądownictwa administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#RomanHauser">Natomiast mogę zapewnić, iż - mimo kłopotów Naczelnego Sądu Administracyjnego - jesteśmy sądem, który najszybciej w Europie rozpoznaje sprawy administracyjne. W sądach francuskich rozpoznawanie spraw administracyjnych trwa od 5 do 7 lat, a w sadach niemieckich od 3 do 5 lat. Kiedy więc myślimy o Unii i zmierzamy do Europy - to nie bierzmy tych wzorów europejskich sądów administracyjnych, gdzie czeka się na rozpoznanie sprawy 7 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MirosławPietrewicz">Cieszę się bardzo, że pan prezes powiedział, iż w tej mierze nie chcemy brać przykładu z wiodących krajów Unii Europejskiej. Dodam, że usłyszane wyjaśnienia uświadomiły mi, że zwiększone wydatki wiążą się przede wszystkim z realizacją zwiększonej ilości zadań NSA - zwłaszcza jeśli chodzi o wydatki na dodatkowe etaty. W związku z tym ja przyjmuję pańskie wyjaśnienie za w pełni zadowalające.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#MirosławPietrewicz">Uważam ponadto - i to chciałbym podkreślić - że Naczelny Sąd Administracyjny pracuje w najgorszych warunkach i materialnych, i płacowych, ze wszystkich trybunałów. Zarówno wynagrodzenia pracowników administracji, jak i sędziów, są tu znacznie niższe, niż w Trybunale Konstytucyjnym - gdzie są dwa razy wyższe - czy w Sądzie Najwyższym. I szczerze mówiąc - nie wydaje mi się to całkowicie zasadne. Dlatego też nie szokują mnie propozycje zwiększenia wynagrodzeń, które zresztą w przeliczeniu na jeden etat są dosyć skromne.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#MirosławPietrewicz">Mam jedynie zastrzeżenia co do przeznaczenia znaczących sum na zakup mieszkań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#RomanHauser">W Naczelnym Sądzie Administracyjnym nie kupuje się mieszkań dla sędziów. Te kwoty, o których pan poseł wspomniał, to są kwoty funduszu pożyczkowego, który wprost wynika z rozporządzenia ministra sprawiedliwości - że od funduszu odlicza się co najmniej 5 proc. na zabezpieczenie potrzeb mieszkaniowych w formie pożyczek, które potem sędziowie spłacają do budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MirosławPietrewicz">Dziękuję. Wycofuję uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejWielowieyski">Porównuję analizy z lat ubiegłych z planem na 2001 r. i chciałbym pewną kwestię wyjaśnić. Otóż w zeszłym roku zatrudnienie sędziów i urzędników było mniej więcej na podobnym poziomie. Teraz państwo piszecie, że pożądany jest wskaźnik 2,0 proc., czyli dwukrotnie więcej urzędników niż orzeczników. Czy coś się zmieniło w koncepcji organizacyjnej NSA?</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#AndrzejWielowieyski">Bardzo też jest istotne, by w tym pisemnym uszczegółowieniu spraw płacowych, jak i innych wydatków, ze specyfikacją na jakie cele to idzie, w przypadku sędziów i urzędników było uśrednienie w przeciągu roku - wtedy bowiem widać, w jakim zakresie założenia planów w 1999 r. i w 2000 r. nie zostały w pełni wykonane. Chodzi o to, abyśmy mogli to uściślić - żeby nie było tu ani niedoboru, ani zbyt dużych nadwyżek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MieczysławCzerniawski">Rozumiem, że w poniedziałek będzie pisemna, szczegółowa analiza tych spraw, które poruszał poseł Andrzej Wielowieyski.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MieczysławCzerniawski">Rzeczywiście nie ulega wątpliwości, iż nieraz my posłowie przyjmując w Sejmie ustawy nie mamy do końca świadomości, iż za tym idzie konieczność zabezpieczenia realizacji tych ustaw - nie tylko w formie dobrych opracowań, ale również środków finansowych. A przecież każda ustawa niesie za sobą takie skutki. Dzisiaj podkreślił to pan prezes - kiedy oczekujemy rozszerzenia kompetencji zadań dla Naczelnego Sądu Administracyjnego i jeszcze chcemy, żeby sprawy były maksymalnie w ciągu pół roku rozpatrywane, to za tym muszą pójść nakłady materialne. Ja też to tak rozumiem. Innej rady nie ma.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MieczysławCzerniawski">Przechodzimy do części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AleksanderBentkowski">Budżet Rzecznika Praw Obywatelskich wzrasta tylko o 13 proc. I tak w zasadzie jest co roku - jest to jeden z najskromniejszych budżetów wśród instytucji, które rozpatrujemy w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#AleksanderBentkowski">Wzrost wydatków w wynagrodzeniach spowodowany jest koniecznością zwiększenia zatrudnienia o 10 etatów merytorycznych. Jest to podyktowane gwałtownie wzrostem spraw kierowanych do RPO. Średnio na pracownika przypada miesięcznie 46 spraw do załatwienia - to jest tyle, ile powinien załatwiać dobry sędzia sądu rejonowego. Jest to bardzo trudne do wykonania, bowiem trzeba dobrze przyjrzeć się sprawie, rozpatrzyć ją, ściągnąć dokumenty, ściągnąć informacje dodatkowe i wydać stosowne stanowisko w sprawie.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#AleksanderBentkowski">Rzecznik, już po przedłożeniu budżetu, złożył dodatkowy wniosek w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Komisja Sprawiedliwości w swojej opinii przedkłada prośbę o zwiększenie wydatków rzecznika o kwotę 450 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#AleksanderBentkowski">Wynika to z bezwzględnej konieczności wynajęcia dodatkowej powierzchni biurowej, w celu poprawy bardzo trudnej sytuacji lokalowej i zapewnienia pracownikom godziwych warunków pracy.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#AleksanderBentkowski">W pozostałych częściach budżet jest bardzo wyważony, a w wydatkach inwestycyjnych - jest mniejszy o przeszło 10 proc., niż w roku poprzednim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MieczysławCzerniawski">Niestety, rząd nie był tak łaskaw, żeby przyznać Komisji Finansów Publicznych dodatkowe środki, które mogłaby dzielić. Komisja nie ma więc żadnej rezerwy i żadnych wolnych środków do przyznawania. My możemy tylko dokonywać jednej operacji: jednemu zabrać, żeby drugiemu dać.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MieczysławCzerniawski">Dlatego pytam - czy Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozważała ten dodatkowy wniosek pod kątem wskazania źródła finansowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AleksanderBentkowski">Oczywiście, podajemy źródło, bowiem jest to wymóg, który Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka stara się spełnić. Komisja proponuje, aby zwiększenie wydatków w projekcie budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich i projekcie budżetu w części - Sprawiedliwość - o czym później - nastąpiło ze środków rezerwy celowej - część 83, poz. 37: wydatki związane z wymianą dowodów osobistych oraz ze środków zaplanowanych w budżecie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (część 09).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofJurgiel">Jestem w trudnej sytuacji, bo próbuje się tu wymusić na posłach, którzy opiniują, inne stanowisko, niż mają Komisje merytoryczne. A przecież w zasadzie one lepiej znają sytuację poszczególnych resortów i trudno posłowi odnieść się szczegółowo, w sposób obiektywny, do niektórych wydatków. Tym bardziej że nie podzielam stanowiska, iż do wszystkiego trzeba podchodzić w sposób procentowy i ciąć wszystko równo, bo potem doprowadza to do zapaści niektórych resortów.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#KrzysztofJurgiel">Popieram w całości stanowisko Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejWielowieyski">Z ubolewaniem zwracam się do Rzecznika Praw Obywatelskich i stwierdzam, że jeszcze bardziej niż w zeszłym roku jest to budżet niejasny. Ja nawet nie wiem np. - ile jest etatów u rzecznika? W materiale mówi się, że ma przybyć 10 etatów, ale nie wiem w stosunku do jakiej liczby. W związku z tym, nie jestem w stanie, w oparciu o te materiały, zweryfikować - co oznacza wzrost wynagrodzeń o 16,2 proc.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejWielowieyski">Dlatego bardzo bym prosił - podobnie, jak to było w przypadku NSA - o rzetelne przedstawienie spraw dotyczących etatów i wynagrodzeń, żebyśmy wiedzieli - co z czego wynika. Przedstawiony materiał jest charakterystycznym dowodem uniku. Służby rzecznika dokonały - nie po raz pierwszy zresztą - uniku, żeby nie pokazać - o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejWielowieyski">Od razu sygnalizuję, że nie będzie innej metody - przyjmiemy wykonanie z ubiegłego roku, przemnożymy przez procentowy wzrost etatów średniorocznych i zastosujemy wskaźnik 7,6 proc.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejWielowieyski">Nie bardzo rozumiem posłów sprawozdawców, bowiem mamy tu, w zakresie zakupu usług pozostałych - paragraf 430 - bardzo duży wzrost prawie o 600 tys. zł. Jak rozumiem, w tym wzroście jest te 450 tys. zł. Jeżeli nie, to bardzo bym prosił o dokładne wyliczenie - dlaczego w paragrafie 430 wydatki mają wynieść 2.528 tys. zł, czyli mają wzrosnąć prawie o jedną trzecią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MirosławPietrewicz">Przychylając się do prośby posła Andrzeja Wielowieyskiego - odnośnie do wyjaśnienia kwestii wynagrodzeń - chciałbym również wyrazić zadowolenie, że w niektórych pozycjach wydatków przewiduje się ich zmniejszenie. I to w niektórych przypadkach, dosyć wyraźne, jak choćby podróże służbowe krajowe i zagraniczne, fundusz dyspozycyjny, czy niektóre wydatki majątkowe.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MirosławPietrewicz">Prosiłbym o wyjaśnienie kwestii - dlaczego rośnie ilość spraw kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich w sytuacji, gdy powinno się państwo prawa - jakim chce być Polska - umacniać, stabilizować, gdy wydaje się, że urzędnicy nabierają doświadczenia? Ja, przyznam szczerze, nie znajduję na to pytanie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#StanisławStec">Jaka jest skuteczność pracy Rzecznika Praw Obywatelskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są jeszcze pytania? Nie ma. Proszę o odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejZoll">Jeśli chodzi o sprawy etatowe - obecnie mieliśmy zatrudnionych 210 osób, wobec wzrost o 10 etatów doprowadziłby do 220 etatów.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AndrzejZoll">Na str. 5 jest wyjaśniony wzrost wynagrodzenia - wskaźnik wynosi 7,6 proc. Wskaźnik 12,6 proc. wiąże się ze wzrostem etatowym.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#AndrzejZoll">Jeśli chodzi o paragraf 430 - ten wzrost jest wynikiem konieczności wynajmowania pomieszczeń poza budynkiem, który jest w naszej dyspozycji. Dodam, że w zeszłym roku wynajmowaliśmy pomieszczenia tylko przez okres 7 miesięcy, stąd w planach na 2001 r. musi być przewidziana kwota odpowiednio wyższa, bo na okres 12 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#AndrzejZoll">Prosimy o umożliwienie wynajęcia tych dodatkowych 150 m kw., bowiem w tej chwili mamy pracowników pracujących w pomieszczeniach piwnicznych ze sztucznym oświetleniem.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#AndrzejZoll">Jeśli chodzi o problem wzrostu ilości spraw, chciałbym powiedzieć, iż w tej chwili opanowaliśmy sytuację, jeśli chodzi o indywidualne sprawy. Natomiast wzrasta ilość spraw innego typu. Jest to związane ze zmianą ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#AndrzejZoll">Na rzecznika nałożono dodatkowe obowiązki - np. ścisłej współpracy z organizacjami pozarządowymi. Rozszerzono też zakres kasacji w sprawach cywilnych.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#AndrzejZoll">Wzrost spraw w NSA oczywiście skutkuje ilością wniosków o rewizje nadzwyczajne, który my musimy badać. To wszystko tworzy wspólny łańcuch spraw. Stąd właśnie jest ten wzrost spraw kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich. To wcale nie oznacza, że urzędnicy gorzej pracują. Proszę zwrócić uwagę, że rzecznik musi rozpatrywać wszystkie kierowane do niego skargi. Również te nieuzasadnione. A jeżeli mamy w konstytucji zapis, że każdy w każdej sprawie może się zwrócić do Rzecznika Praw Obywatelskich - to musimy się liczyć z tym, że również będzie wiele spraw nieuzasadnionych, które tyle samo kosztują, co sprawy uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#AndrzejZoll">Jeśli chodzi o problem skuteczności - w sprawach sądowych skuteczność sięga 90 proc. Z pozostałych spraw - ok. 40 proc. to sprawy nieuzasadnione, natomiast 30 proc. to sprawy załatwione przez rzecznika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MieczysławCzerniawski">Dziękuję. Przechodzimy do części 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AleksanderBentkowski">Jest to najmniejsza instytucja - jeśli chodzi o wydatki budżetowe, które sprawozdaje Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#AleksanderBentkowski">Wydatki przewidywane na 2001 r. określone są na kwotę 17.605 tys. zł. Jest tu wyraźny wzrost w stosunku do 2000 r., bo o 75 proc. Wynika to z konieczności dosyć prozaicznych.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#AleksanderBentkowski">Otóż dotychczas Inspektorat Ochrony Danych, który zatrudnia 105 pracowników był chroniony przez Nadwiślańską Jednostkę Wojskową. Ponieważ NJW przestały chronić obiekty, powstała konieczność zatrudnienia 9 portierów. Powoduje to gwałtowny wzrost wydatków osobowych, bowiem jest to blisko 10 proc. wzrost etatowy.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#AleksanderBentkowski">Konieczne jest także - ze względu na zakres czynności - zwiększenie zatrudnienia o 5 etatów merytorycznych.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#AleksanderBentkowski">W innych pozycjach następuje pewne zmniejszenie wydatków. Jedynie w zakupach inwestycyjnych następuje wzrost, bowiem przewidziany jest zakup lokalu o powierzchni 1000 m kw.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#AleksanderBentkowski">Dotychczas Generalny Inspektor Danych Osobowych urzędował w wynajmowanym lokalu. Z czystej ekonomiki wynika, iż wskazany byłby taki zakup, bowiem wynajmowane pomieszczenia kosztują dużo, a taki zakup zwraca się po 5–6 latach.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#AleksanderBentkowski">Istotne jest również i to, że Generalny Inspektor pracuje w dwóch lokalach wynajmowanych w różnych częściach Warszawy, co oczywiście utrudnia pracę. Stąd właśnie propozycja, ujęta w planie budżetu, ażeby znalazły się tam środki na możliwość zakupu docelowego lokalu dla Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofJurgiel">Są tu dwie wątpliwości, które należy wyjaśnić: konieczność zatrudnienia pracowników merytorycznych oraz zakup lokalu. Popieram stanowisko Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, aby ten budżet przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławStec">Ceny wynajmu lokali w Warszawie spadają. Nie bierzmy więc na barki budżetu jednego roku tylu nowych obiektów dla części, których nie analizuje rząd.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#StanisławStec">Złożę wniosek o skreślenie w sposób znaczący sumy wydatków majątkowych. Po prostu - budżetu na to nie stać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejWielowieyski">W nawiązaniu do tego, co mówił poseł Stanisław Stec - trzeba się temu dobrze przyjrzeć. Bez tego nie wolno nam przyjąć takiego wzrostu o 500 proc.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#AndrzejWielowieyski">Oczywiście, ja rozumiem, że jest to problem organizacyjny - lepiej się pracuje w jednym miejscu - i jest to problem oszczędności na czynszach, ale ten budżet jest po prostu bardzo biedny i powinien załatwiać tylko takie sprawy, które są absolutnie konieczne, a nie - potrzebne. W związku z tym nam nie wolno traktować spraw, że jeśli trzeba kupić powierzchnię biurową - to się ją kupuje. Nie, nie kupuje się. Szczerze mówiąc - ja nie mam tu żadnych przesłanek, żeby cokolwiek proponować. Mam żal do posła sprawozdawcy, że ze swej strony nie występuje z konkretną propozycją. Poseł sprawozdawca powinien powiedzieć - ma być tak i tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MieczysławCzerniawski">Przepraszam, poseł sprawozdawca powiedział zdecydowanie - macie głosować tak jak Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejWielowieyski">No właśnie - i wydać te pieniądze. Ale my nie mamy tych pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KrzysztofJurgiel">Ja uważam, że pieniądze są.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejWielowieyski">I tu jesteśmy w sporze.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#AndrzejWielowieyski">W każdym bądź razie sprawa wydatków majątkowych jest dosyć dziwna. Tu napisane jest, że na dodatkowy lokal biurowy potrzebny jest 1 mln zł. Tymczasem wydatki ogólne inwestycyjne określone są na 8 mln zł. Co zatem mieści się w tych 7 mln zł? Tu musimy otrzymać szczegółowe, przekonujące wyjaśnienie, żebyśmy w ogóle mogli to brać pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#AndrzejWielowieyski">Następna kwestia - to sprawy płacowe. Jeżeli przyjmiemy za liczbę bazową 100 osób, zatrudnionych w ubiegłym roku, i dodamy 5 etatów - to będziemy mieli wzrost zatrudnienia o 5 proc. Natomiast wzrost wynagrodzeń wynosi 19 proc. Czy mamy od razu przeliczyć i ciąć wynagrodzenia, czy państwo dostarczycie przekonujących argumentów, żeby tego nie robić?</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#AndrzejWielowieyski">Tak więc od razu sygnalizuję, że będą z naszej strony propozycje oszczędnościowe w paragrafie 401, 404 i pochodne. Natomiast o paragrafie 606 - zakupy inwestycyjne, będzie można wypowiedzieć się tylko wtedy, gdy otrzymamy jakieś przekonujące wyjaśnienia - dlaczego te wydatki muszą być dokonane i na jakie cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MirosławPietrewicz">Mam pytanie dotyczące krajowych podróży służbowych. W planach przewiduje się bardzo duży wzrost wydatków z tego tytułu. Ja nie znajduję dostatecznego uzasadnienia dla takiego wzrostu. Proszę o dodatkowe informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AleksanderBentkowski">Od razu wyjaśnię posłowi Andrzejowi Wielowieyskiemu, że przy zakupie lokalu nie chodzi o 1 mln zł, tylko o 1000 m kw., a wydatki na to przewidziane są w granicach 6–7 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#AleksanderBentkowski">Poza tym w zeszłym roku zatrudnionych było 105 osób i absolutnie konieczne jest zatrudnienie choćby tych 9 portierów, bo ktoś musi chronić budynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proponuję, byśmy teraz nie roztrząsali spraw inwestycyjnych. Przychylam się do prośby posła Andrzeja Wielowieyskiego, byśmy dostali na piśmie dodatkowe, szczegółowe uzasadnienie z wyliczeniem opłacalności tej inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#MieczysławCzerniawski">Na marginesie dodam, że rząd przekonuje nas, iż o ponad 46 tys. miejsc spadło zatrudnienie w administracji. W związku z tym, rozumiem, iż zwolniły się jakieś powierzchnie biurowe. Są to przecież rządowe lokale, więc może można by je użyczyć instytucjom potrzebującym? Tymczasem nikt z taką propozycją tu nie przyszedł, wręcz przeciwnie - stale poszukuje się nowych powierzchni.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#MieczysławCzerniawski">Oczywiście nie przekreślamy w tej chwili tej pozycji - poczekamy na wyjaśnienia i odniesiemy się do niej, kiedy będziemy rozstrzygać wszystkie wnioski, czyli 18 i 19 stycznia. Natomiast na pozostałe pytania - proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#EwaKulesza">Podróże krajowe służbowe oznaczają wyjazdy inspektorskie inspektorów. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych jest jedyną jednostką w kraju i wszystkie kontrole, które odbywają się na terenie kraju, odbywają się przy pomocy inspektorów Generalnego Inspektora.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#EwaKulesza">W tym roku zabrakło nam pieniędzy, wobec tego już od połowy listopada wszystkie inspekcje, jakie były konieczne, dokonywane były tylko w Warszawie. Dlatego od 1 stycznie powinniśmy głównie dokonywać inspekcji w kraju - stąd zwiększenie tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#EwaKulesza">Oczywiście, zgodnie z życzeniem, do poniedziałku dostarczę stosowne wyjaśnienia. Pozwolę sobie tylko zauważyć, że Komisja Finansów Publicznych bardzo przychylnie ustosunkowała się do propozycji Trybunału Konstytucyjnego - co do podwyższenia komfortu wykonywania pracy - natomiast w przypadku Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych ten problem jakby nie istniał.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#EwaKulesza">Pan poseł Wielowieyski dobrze zna naszą sytuacje, bo to jest sprawa, która się powtarza od kilku lat - Generalny Inspektor nie ma miejsca na wykonywanie swoich działań. Dodam jedynie, że w tej chwili pierwsza inspekcja Państwowej Inspekcji Pracy - spowoduje karę nałożoną na mnie, bowiem zagęszczenie pracowników w posiadanych pomieszczeniach jest poniżej wszelkich standardów wyznaczonych przez przepisy bhp.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#EwaKulesza">Oczywiście - można wynająć lokal w Warszawie, ale ja zdaję sobie sprawę z kosztów takiego wynajmu i z tego względu prosiłam wszystkie instytucje o pomoc. Jedenaście razy otrzymałam odpowiedź odmowną z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które jest dysponentem wszystkich lokali Skarbu Państwa - choć takie rozwiązanie byłoby dla mnie najkorzystniejsze.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#EwaKulesza">Poddaję też pod rozwagę panów posłów rzecz następującą - Sejm powołuje nowe organy, nowe instytucje bez żadnego zaplecza administracyjnego. Ja jestem organem sejmowym. Zostałam powołana przez Sejm i nie udzielono mi żadnego zaplecza, żadnej pomocy. To bardzo wygodnie siedzieć w MSWiA, gdzie korytarze są szersze niż cały mój lokal przy placu Powstańców Warszawy i gdzie moi pracownicy po dwoje siedzą przy biurkach. Stąd właśnie moja dramatyczna wręcz prośba o zakup lokalu.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#EwaKulesza">Ja nie upieram się, iż ta kwota zaplanowana musi być kwotą, którą muszę mieć. Ta kwota była wyliczona w trochę innej sytuacji finansowej - kiedy dolar był po 4,5 zł. W tej chwili byłaby to kwota mniejsza. Poza tym, szukając ofert - znaleźliśmy oferty tańsze.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#EwaKulesza">Oczywiście decyzja - czy kupimy lokal, czy nie - należy do Wysokiej Komisji. Dodam jedynie, że jeśli prośba o przeznaczenie pieniędzy na zakup lokalu nie zostanie uwzględniona - to zmienią się także wydatki na wynagrodzenia, bo wtedy nie zatrudnię tych dodatkowych 5 osób, bo nie będę miała gdzie ich ulokować. To jest propozycja przy pewnej hipotetycznej bazie lokalowej. W związku z tym mogę przedstawić wariantowy projekt budżetu - łącznie z obcięciem wydatków inwestycyjnych i na wynagrodzenia dla pracowników - ale to będzie sytuacja, w której nie da się normalnie pracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MieczysławCzerniawski">Dziękuję, proszę o informacje na poniedziałek. Pani refleksje są boleśnie trafne.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#MieczysławCzerniawski">Przechodzimy do części 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AleksanderBentkowski">Jak państwo wiecie jest to nowa instytucja, która - jeśli chodzi o finanse - jest zagadką taką samą dla Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, jak i dla Komisji Finansów Publicznych. Nikt dokładnie nie wie - jakie są potrzeby, jaki jest zakres tych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#AleksanderBentkowski">Wydatki przewidziane na 2000 r. będą wykonane w całości. Jest charakterystyczne, że przy opracowaniu budżetu tego budżetu przewidywaliśmy, że zorganizowanie tej instytucji to będzie połowa wydatków planowanych na 2001 r. Tymczasem budżet tegoroczny jest właściwie identyczny, a nawet może nieco mniejszy, jak budżet zeszłoroczny. Wniosek - IPN jakby szuka oszczędności i zamierza wydać mniej pieniędzy, niż to było przewidziane w założeniach inicjatorów tej instytucji. Niemniej jednak jest to instytucja tworząca się i tak naprawdę nikt dokładnie nie potrafi określić niezbędnych kosztów.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#AleksanderBentkowski">Z całą pewnością trzeba będzie stworzyć 10 oddziałów w terenie, bo tyle przewiduje ustawa. Wiąże się to oczywiście z zakupem lub wynajęciem tych 10 pomieszczeń. Widać z tego, że Instytut - mimo, iż z takimi bólami się rodził - zdołał wydać przyznane środki, więc pewnie część tych lokali nabył lub jest w trakcie realizacji tych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli chodzi o ilość zatrudnionych osób - IPN nie wykonał jeszcze zadania, bowiem miał w 2000 r. zatrudnić połowę przewidywanych etatów, czyli 1000 osób. Nie sądzę też, by wykonał je w 2001 r. Dlatego chciałbym uzyskać odpowiedź - czy Instytut rezygnuje z tych 2 tys. etatów, jakie były przewidziane - docelowo - w ustawie budżetowej na 2000 r., czy też rozłożył to na okres dłuższy - nie dwóch lat, ale np. trzech?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofJurgiel">Trudno w tym wypadku porównywać budżet 2000 r. z projektem budżetu na 2001 r., ponieważ jest to instytucja tworząca się. Na pewno znacznymi pozycjami będą koszty nieruchomości i zwiększone zatrudnienie. Myślę, że więcej na ten temat usłyszymy od prezesa IPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MirosławPietrewicz">W ubiegłym roku, gdy rozważaliśmy projekt budżetu IPN na 2000 r., miałem istotne zastrzeżenia co do wysokości przewidywanych środków. Uważałem, że są one zawyżone o ok. 50 proc.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MirosławPietrewicz">W projekcie budżetu na 2001 r., który dotyczy również przewidywanego wykonania na 2000 r., nie znajduję w zasadzie informacji, która by mnie przekonała, iż moje zastrzeżenie były bezpodstawne.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#MirosławPietrewicz">Dlaczego np. wydatkowano na zakupy inwestycyjne 47,5 mln zł zamiast 17,4 mln zł - podczas, gdy ustawa o finansach publicznych nie pozwala na przerzucanie wydatków bieżących na inwestycyjne i odwrotnie?</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#MirosławPietrewicz">Następna kwestia - pod pozycją wydatki inwestycyjne mamy kwotę 30 mln zł. Tymczasem, jak prasa donosiła, IPN przejął budynek nieodpłatnie. Na co zatem poszło te 30 mln zł plus 17,5 mln zł z zakupów inwestycyjnych?</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#MirosławPietrewicz">Jeśli chodzi o wydatki na wynagrodzenia - przewidywany był stan 1600 etatów na 2000 r. Z informacji wynika, że średnioroczne zatrudnienie wynosiło 1001. Ponieważ Instytut zaczął działalność od czerwca ub.r., znaczyłoby to, iż na koniec roku mamy zatrudnienie ponad 2 tys. Tak wynika ze statystyk. Dlaczego zatem planowany jest przyrost etatów w 2001 roku?</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#MirosławPietrewicz">Jest też drobna pozycja, ale nie rozumiem skąd w ogóle się wzięła. Otóż w wydatkach na zakup towarów i usług jest planowany zakup usług zdrowotnych. O jakie tu usługi chodzi? Przecież nie ma zakładowej służby zdrowia, a wszyscy pracownicy są ubezpieczeni.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#MirosławPietrewicz">I ostatnia kwestia. W projekcie budżetu wprowadzono pozycję - 5 proc. rezerwy wzrostu płac. O co tu chodzi? Ustawa o finansach publicznych nie przewiduje istnienia w częściach budżetowych rezerw na fundusz płac czy cokolwiek innego. Tzn. nie ma rezerw ogólnych ani rezerw celowych. Stąd prosiłbym o wyjaśnienie - dlaczego, niezgodnie z prawem, planuje się ustanowienie jakichkolwiek rezerw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#StanisławStec">Pytanie do posła Aleksandra Bentkowskiego - jaki w projekcie ustawy zakładano koszt funkcjonowania Instytutu Pamięci Narodowej? Bo przyznam, że suma 97 mln zł „mrozi” mnie. Są to olbrzymie pieniądze i bardzo prosiłbym, aby pan prezes na piśmie ustosunkował się do tego, o czym mówił poseł Mirosław Pietrewicz. Chodzi o zmianę przeznaczenia kwot, w budżecie 2000 r., z wydatków bieżące na wydatki majątkowe. Na jakiej podstawie tego dokonano i kto się na to zgodził?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MieczysławCzerniawski">Mam pytanie do Ministerstwa Finansów. Blisko 53 procent wydatków zaplanowanych na 2000 r. będzie realizowanych w 2001 r. do dnia 30 czerwca, jako tzw. wydatki niewygasające - tj. 41.300 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#MieczysławCzerniawski">Rozumiem, że należy je dodać do 97.510 tys. złotych planowanych - czy tak? Zwracam na to uwagę posłów. To w sumie daje 138.810 tys. złotych. To naprawdę potężny budżet.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są jeszcze pytania? Nie widzę. Proszę pana prezesa o odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#LeonKieres">Po pierwsze złożyłem ślubowanie 30 czerwca ub.r. i nie miałem wpływu na budżet przyznany Instytutowi na 2000 r. Po wtóre - moim obowiązkiem było realizowanie ustawy, ze strukturą organizacyjną, która jest w ustawie wpisana. To znaczy - utworzenie Instytutu w Warszawie oraz utworzenie 10 oddziałów tego Instytutu. Po trzecie - struktura Instytutu, zarówno jeśli chodzi o tzw. centralę, jak i poszczególne oddziały, również została ustalona w ustawie. To jest Biuro Edukacji Publicznej, Biuro Archiwizacji Udostępniania Dokumentów oraz Główna i Oddziałowe Komisje Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Po czwarte - zadania Instytutu, i to szczegółowe, zostały również określone w ustawie. To oznacza, że np. jeśli chodzi o Komisje Ścigania Zbrodni - przejęliśmy dochodzenia i śledztwa po byłej Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, a wcześniej Hitlerowskich. To jest ok. 700 śledztw, przy czym w związku ze składanymi wnioskami ta liczba stale rośnie i spodziewam się, że w połowie tego roku będzie to już ok. 1000 spraw, które Instytut powinien wszcząć.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#LeonKieres">Przejęliśmy też ponad 4 tys. różnego rodzaju wniosków o zbadanie archiwów - które przejęliśmy i mamy przejąć - w celu uzyskania zaświadczeń potrzebnych do innych postępowań.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#LeonKieres">Poza tym uprzytamniam państwu, że nikt wcześniej nie wiedział - ile tak naprawdę akt, które mamy obowiązek przejąć, znajduje się w archiwach służb specjalnych, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jednostek samorządu terytorialnego czy organów administracji rządowej. W tej chwili mogę państwa poinformować, że tych akt jest 97 km. I te akta mam przejąć do zasobów Instytutu, po spełnieniu szczegółowych wymagań, określonych ustawą o narodowym zasobie archiwalnym, jak i - zwłaszcza - ustawą o ochronie informacji niejawnych, oraz wymagań, które przede mną postawiły służby specjalne.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#LeonKieres">Jeszcze raz powtarzam - zostałem powołany 30 czerwca i byłem sam. Dostałem tylko kilkanaście pokoi w Pałacu Sprawiedliwości plus archiwum byłej Głównej Komisji Ścigania Zbrodni Hitlerowskich, potem Przeciwko Narodowi Polskiemu. Nie otrzymałem żadnych wskazań lokalizacyjnych, jeśli chodzi o umieszczenie archiwów.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#LeonKieres">To, co dzisiaj mamy jest efektem mojej i moich współpracowników katorżniczej pracy. I oświadczam państwu, że gdybym wiedział, w jakiej sytuacji będę postawiony - na pewno nie zgodziłbym się na kandydowanie na funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#LeonKieres">Ja rozumiem państwa dociekliwość, bo dysponujecie groszem publicznym i musimy tymi pieniędzmi oszczędnie gospodarować.</u>
          <u xml:id="u-71.6" who="#LeonKieres">Chciałem - przykładowo - umieścić archiwa UOP przy pl. Krasińskich - otrzymałem pisemne zalecenie, nie budzące wątpliwości, z UOP, że jeśli chcę przejąć tzw. zasób wrażliwy - to mam wykonać tego rodzaju zabezpieczenia, że w gruncie rzeczy trzeba by przebudować połowę budynku. Dlatego ja odpowiedzialności za to nie mogę się podjąć. Starałem się o inne pomieszczenia - nic z tego nie wyszło.</u>
          <u xml:id="u-71.7" who="#LeonKieres">Nie ma ani jednej nieruchomości w tym państwie, którą kupiłem - a mamy już 10 oddziałów. Postawiłem bowiem warunek - albo będą to nieruchomości Skarbu Państwa, które otrzymam w trwały zarząd, albo jednostek samorządu terytorialnego, albo z zasobów Agencji Mienia Wojskowego lub Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Innych nieruchomości w zasobach Instytutu Pamięci Narodowej nie ma. Co to oznacza? Ja nie tylko wydaję pieniądze. Ja Skarbowi Państwa przysporzyłem nieruchomości jednostek samorządu terytorialnego, które przeszły do zasobów mienia Skarbu Państwa. Czy ja będę - czy nie, czy Instytut będzie działał - czy też nie, te nieruchomości będą już nieruchomościami Skarbu Państwa. Nie wydałem ani grosza na przeprowadzenie tej operacji.</u>
          <u xml:id="u-71.8" who="#LeonKieres">Przykład - Wieliczka. Na siedzibę oddziału Instytutu w Krakowie, Rada Miejska Wieliczki przekazała nam stary, zabytkowy budynek, który oczywiście musimy wyremontować. I to jest następny problem. Bowiem zwykle otrzymuję budynki zdekapitalizowane, wymagające względnie dużych nakładów remontowych. Każdy taki budynek ma przeprowadzoną ekspertyzę, kosztorys remontu itp. Żeby obniżyć koszty remontu, zlecamy wszystkie zamówienia zakładom remontowo-budowlanym przy zakładach karnych. Dodatkowo zastrzegamy, żeby do tych prac byli głównie kierowani więźniowie, na których spoczywa obowiązek alimentacyjny.</u>
          <u xml:id="u-71.9" who="#LeonKieres">Wszystkie nasze operacje, które odbiegają od rygorów ustawy o zamówieniach publicznych, muszą być akceptowane przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-71.10" who="#LeonKieres">W 2000 r. z 76 mln zł nie wykorzystaliśmy 11 mln zł. Uzyskaliśmy też zgodę na przesunięcie na 2001 r. kwoty 46 mln zł, ze względu na rozpoczęte remonty. Zgadzam się, że ten budżet wydaje się duży, ale proszę pamiętać, że gdybym nie szukał oszczędności i chciał wykonać ustawę przy tych założeniach, jakie są w niej określone - musiałbym dysponować budżetem 250 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-71.11" who="#LeonKieres">Stan zatrudnienia na koniec 31 grudnia 2000 r. wynosił 468,9 etatów. Z tego np. w Biurze Archiwizacji i Udostępniania Dokumentów pracuje 87,5 osoby - w tym 1 sekretarka. Wszystkie pozostałe osoby - to pracownicy merytoryczni. W Biurze Edukacji Publicznej - 17,4 w tym 1 sekretarka.</u>
          <u xml:id="u-71.12" who="#LeonKieres">Administracja stanowi u nas kilkunastoprocentowy poziom zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-71.13" who="#LeonKieres">Jeśli chodzi o wynagrodzenia - moje wynosi 10.400 zł i określa je Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Przeciętne wynagrodzenie prokuratorów - 5.766 zł wynika z ustawy o prokuraturze.</u>
          <u xml:id="u-71.14" who="#LeonKieres">Generalnie w Instytucie przeciętne wynagrodzenie wynosi 2.537 zł. Obowiązuje nas taryfikator pracowników urzędów państwowych - i tylko tym się kierujemy, niczym więcej.</u>
          <u xml:id="u-71.15" who="#LeonKieres">Na zakończenie mogę jedynie powiedzieć, że albo mam rzetelnie, uczciwie i godnie wykonać tę ustawę, albo musimy zacząć się zastanawiać - czy ta instytucja powinna funkcjonować i w jakim terminie powinna rozpocząć działalność. Bo z drugiej strony - ja mam już setki wniosków o udostępnienie archiwów, około tysiąca wniosków o wszczęcie postępowań prokuratorskich, wnioski o korektę programów edukacyjnych i muszę się do nich odnieść, prosząc właśnie o ten budżet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MieczysławCzerniawski">Prosiłbym, aby pan prezes zechciał przedstawić nam na piśmie, na poniedziałek strukturę zatrudnienia, jaka była na koniec 2000 r. i plany w tym zakresie na 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MirosławPietrewicz">Pan prezes w swoim wystąpieniu głównie uzasadniał potrzebę istnienia Instytutu. Co do tego Sejm nie miał wątpliwości, czego dowodem było właśnie powołanie IPN.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MirosławPietrewicz">My natomiast zajmujemy się pieniędzmi. Stąd moje pytania dotyczyły gospodarowania pieniędzmi. Chodzi głównie o to, by były dobrze, poprawnie i realistycznie zaplanowane.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#MirosławPietrewicz">Z informacji wynika, że to, co zostało przedstawione w ekspertyzie na podstawie przewidywanego wykonania planu 2000 r. - jest niezgodne z rzeczywistością. Otóż napisano tam, że przewidywane wykonanie wynosi 78.550 tys. złotych. Jeśli jednak zostaje na koniec roku do przeniesienia na 2001 r. ponad 41 mln zł - to znaczy, że przewidywane wykonanie jest niższe o tę kwotę. I właśnie o takie niedociągnięcia mi chodzi.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#MirosławPietrewicz">Następna sprawa - jeśli mamy zaplanowane na 2001 r. zwiększenie sumy wynagrodzeń osobowych pracowników 5,5-krotne, tzn., że liczba etatów musi się zwiększyć ok. 4,5-krotnie. A to jest przecież nierealistyczne, bo oznaczałoby to, że średnio w roku zwiększyłoby się zatrudnienie o 1600 ludzi.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#MirosławPietrewicz">Dlatego proszę na poniedziałek o informację - jakie stany etatowe oraz wynagrodzenia planuje się na 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#MirosławPietrewicz">Poza tym nie otrzymałem odpowiedzi - na jakiej podstawie przewiduje się utworzenie 5 proc. rezerwy na wzrost płac. Ja mówiłem, że to jest niezgodne z prawem i nawet minister finansów nie może na to wyrazić zgody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejWielowieyski">Dołączam się do prośby posła Mirosława Pietrewicza i również proszę o uściślenie informacji. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w przypadku części 13 sprawa jest trudna, bo to wszystko jest w trakcie tworzenia. Niemniej jednak zarówno w wydatkach osobowych, jak i rzeczowych - takie uściślenia są konieczne.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#AndrzejWielowieyski">Ja gotów byłbym się umówić na dodatkowe spotkanie, np. w poniedziałek godz. 13.00 lub 14.00, żeby wspólnie przyjrzeć się tym kwestiom, ponieważ sprawy są dosyć trudne - nie tak jak w przypadku Trybunału Konstytucyjnego czy Sądu Najwyższego, gdzie wszystko działa od lat i my możemy tylko poprawki wprowadzać. Tu wszystko jest dopiero w fazie tworzenia i mogą być kłopoty z prawidłowym opracowaniem planu. Stąd moja propozycja dodatkowego spotkania, w celu wyjaśnienia wielu spraw. Ja deklaruję swoją pomoc - może jeszcze ktoś z posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#LeonKieres">Jeszcze raz podkreślam, że projekt tego budżetu robiony był w sierpniu - zgodnie zresztą z materiałami analitycznymi, które były przygotowywane do projektu ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Po wtóre - państwo macie w materiałach szczegółową kalkulację, jeśli chodzi o ten mnożnikowy system wynagrodzeń, że na koniec 2000 r. przyjęliśmy zatrudnienie 837 planowanych etatów ze zwiększeniem tylko o 113 do końca tego roku, czyli w sumie mieliśmy zatrudnić 950 osób.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#LeonKieres">Oczywiście w poniedziałek spotkamy się i wszystko to szczegółowo przeanalizujemy.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#LeonKieres">Dodam jeszcze, że te usługi zdrowotne - o które pytał poseł Mirosław Pietrewicz - to badania profilaktyczne, które prowadzimy dla niewielkiej liczby osób pracujących przy komputerach. Jest to zalecenie Inspektora Pracy, którego bezwzględnie musimy przestrzegać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MieczysławCzerniawski">Ustalamy wobec tego, że w poniedziałek odbędzie się dodatkowe spotkanie, na którym ustalone zostaną szczegóły planu. Dziękuję. Przechodzimy do części 37 - Sprawiedliwość wraz z zał. nr 5 i 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AleksanderBentkowski">Wszystkie poprzednie instytucje, które referowałem, praktycznie nie mają żadnych dochodów. Ministerstwo Sprawiedliwości ma znaczne dochody, które oczywiście odprowadza do budżetu państwa. Wspominam o tym dlatego, że poseł Andrzej Wielowieyski wielokrotnie zwracał uwagę, wskazując jak kształtują się dochody państwa, jak należy je wydatkować.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#AleksanderBentkowski">Otóż, według Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, dochody Ministerstwa Sprawiedliwości są wyliczone, przez resort finansów, zupełnie nierealnie. Są to dochody, które - już dzisiaj możemy to powiedzieć - nie będą dochodami wykonanymi.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#AleksanderBentkowski">Co roku dochody resortu sprawiedliwości obliczane są „ z sufitu” bo innej metody nie ma - na zasadzie: „jeśli wykonacie tyle, to my podwyższamy o 20 proc. i próbujcie to wykonać”. No i wreszcie nastąpił krach. W 2000 r. po raz pierwszy od dziewięciu lat nie wykonano dochodów - wykonanie było o 10 proc. mniejsze. Mimo to, resort finansów przewiduje na 2001 r. wzrost dochodów o ponad 20 proc. Wspominam o tym dlatego, by dać wskazówkę, iż cały budżet Ministerstwa Sprawiedliwości jest mocno napięty - nie tylko po stronie wydatków.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli chodzi o wydatki - utrzymują się w granicach rozsądku, bowiem są na poziomie inflacji. Jedna pozycja jest wyższa - wynagrodzenia z pochodnymi. Jest tu wzrost o 25 proc., ale jest to spowodowane tym, że sędziowie mają otrzymać od kwietnia niewielkie podwyżki w zakresie dwu dziesiątych pkt przeliczeniowego. Niestety, odbywa się to kosztem wydatków bieżących sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#AleksanderBentkowski">Chciałbym tu zwrócić uwagę, że sądy w 2001 r. na wydatki bieżące otrzymają blisko 10 proc. mniej pieniędzy, niż miały w ubiegłym roku nominalnie. A przecież wiemy, że wiele sądów w trudem zmieściło się w swoich budżetach, a i nie wszystkie potrafiły to zrobić.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#AleksanderBentkowski">Nie będę szczegółowo omawiał tego budżetu, ale chciałbym zwrócić uwagę na dwie kwestie. Pierwszy problem - to więziennictwo. Od lat szuka się oszczędności w resorcie kosztem więziennictwa. Co gorsza, jest też takie odczucie w społeczeństwie, że więźniom całkiem dobrze się dzieje w więzieniach. Dlatego od razu informuję, że koszt wyżywienia więźnia wynosi 4,30 zł dziennie i tę stawkę planuje się również utrzymać w 2001 r. - mimo inflacji.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#AleksanderBentkowski">Konsekwentnie realizowana polityka rządu spowodowała w 2000 r. znaczny przyrost stanu osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Wzrastał on od 55 tys. na początku roku do 71 tys. pod koniec roku. Wydatki budżetu więziennictwa ustalone zostały w 2000 r. dla stanu 54 tys. osób. Oczywiście pieniędzy zabrakło i resort wykazuje deficyt 69 mln zł w wydatkach bieżących więziennictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#AleksanderBentkowski">Na 2001 r. przewiduje się 71–72 tys. więźniów, choć moim zdaniem - biorąc pod uwagę pracę prokuratorów, a zwłaszcza sądów, które pod naciskiem opinii społecznej dość często stosują areszty tymczasowe - są to dane zaniżone i ta liczba więźniów będzie stale wzrastała. Już w tej chwili służby więzienne stwierdzają, że więzienia są przepełnione i stan więźniów jest ponad limit. To oczywiście ma swoje konsekwencje. Niestety, zdarzają się tzw. incydenty więzienne - jest wzrost gwałtów, napadów, pobić, a także wypadków śmiertelnych. To wszystko odbywa się za kratami, za murami i nie dostaje się do wiadomości publicznej tak długo, jak długo służba więzienna potrafi utrzymać w ryzach ten element przestępczy.</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#AleksanderBentkowski">Na wydatki bieżące w 2000 r. wydatkowano 309 mln zł. Na 2001 r. przewiduje się kwotę 282 mln zł, czyli o 7–8 proc. mniej. Nie ma więc mowy, żeby tych pieniędzy wystarczyło.</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#AleksanderBentkowski">Oczywiście służba więzienna też ma swoje sposoby na to. Najczęściej - po prostu zwalnia więźniów na przepustki. Był czas, że średnio jedna trzecia więźniów przebywała poza więzieniami. Inna metoda - to nie przyjmować więźniów do odbywania kary. Z tego co wiem, kilkanaście tysięcy więźniów w chwili obecnej nie odbywa kary, ponieważ nie ma ich gdzie posadzić.</u>
          <u xml:id="u-77.10" who="#AleksanderBentkowski">To są wszystko dosyć dramatyczne fakty i posłowie powinni wiedzieć, że właściwie siedzimy na „beczce prochu”, która może w każdej chwili eksplodować. I wtedy dopiero zaczną się pytania - dlaczego tak się stało.</u>
          <u xml:id="u-77.11" who="#AleksanderBentkowski">Z tego też względu Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zwraca się z dodatkowym wnioskiem, aby zwiększyć wydatki na więziennictwo o kwotę 100 mln zł. 50 mln zł - to minimum potrzebne do pokrycia wydatków związanych z utrzymaniem więźniów.</u>
          <u xml:id="u-77.12" who="#AleksanderBentkowski">Środki w wysokości 100 mln zł potrzebne będą przede wszystkim na zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych osadzonych, jak też na pokrycie niezbędnych kosztów funkcjonowania obiektów więziennych.</u>
          <u xml:id="u-77.13" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli chodzi o wydatki inwestycyjne są pozornie na tym samym poziomie co w roku ubiegłym - 61 mln zł. Mówię - pozornie, bo z tej kwoty 32 mln zł idzie na budowę jednego zakładu, jakim jest zakład w Piotrkowie Trybunalskim, i tylko 29 mln zł na wszystkie inwestycje w pozostałych zakładach karnych. Czyli praktycznie jest to zmniejszenie o połowę kwot przeznaczonych na inwestycje, w porównaniu z 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-77.14" who="#AleksanderBentkowski">Mówiąc o wydatkach muszę też wspomnieć o sprawie kuratorów sądowych. Rokrocznie ta kwestia jest poruszana. Jedno jest pewne - im mniej efektywnie pracują kuratorzy, tym więcej mamy więźniów, zwłaszcza recydywistów.</u>
          <u xml:id="u-77.15" who="#AleksanderBentkowski">Niestety, w tym roku Ministerstwo Sprawiedliwości nie przewiduje zwiększenia ilości kuratorów ani o jeden etat. Oznacza to, przy tak znacznej ilości więźniów, że obowiązki kuratorów wzrosną ponad miarę. Już teraz - jak wynika ze sprawozdań - kuratorzy mają po kilkuset podopiecznych. Niestety, kuratorzy od lat mają bardzo niskie wynagrodzenia i, co najgorsze, w tym roku nie przewiduje się wzrostu ich wynagrodzeń nawet o 1 proc. Stąd właśnie wniosek Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, aby 12 mln zł przeznaczyć na podwyższenie wynagrodzeń kuratorów sądowych.</u>
          <u xml:id="u-77.16" who="#AleksanderBentkowski">Wynagrodzenie kuratora specjalisty, a więc najwyższe, wynosi netto 1600 zł. Niższe szarże zaczynają od 1200 zł. Zważmy, że są to ludzie z wyższym wykształceniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KrzysztofJurgiel">Popieram stanowisko Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w tych dwóch kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#KrzysztofJurgiel">Dodam, jeśli chodzi o więziennictwo, że aby przeżyć ten 2001 r. wystarczyłoby może 60–70 mln zł, ale bezpieczniej będzie, jeśli przychylimy się do wniosku o 100 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejWielowieyski">W części opisowej budżetu obok więziennictwa - gdzie rzeczywiście tych więźniów przybywa - jest również pozycja: zakłady dla nieletnich, gdzie jest wskaźnik 56 proc. Zwracam się z pytaniem do pana ministra - czy zamykamy część tych zakładów dla nieletnich? Nie wiem też - na co mamy przeznaczyć te 100 mln zł w więziennictwie? Czy wszystko ma iść na więźniów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MieczysławCzerniawski">Ten wniosek jest zapisany dość jasno - 100 mln zł na więziennictwo, na pokrycie kosztów związanych z więziennictwem.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#MieczysławCzerniawski">Chodzi jednak o to, że poseł Aleksander Bentkowski użył sformułowania, że wystarczyłoby 50 mln zł na utrzymanie więźniów, a poseł Krzysztof Jurgiel, że 60–70 mln zł. Wobec tego Komisja Finansów Publicznych gotowa jest głosować alternatywnie: jeżeli nie przejdzie 100 mln zł, to głosować 60 mln zł. Rozumiem, że poseł Krzysztof Jurgiel będzie wówczas autorem tego drugiego wniosku. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KrzysztofJurgiel">W takiej sytuacji, oczywiście złożę wniosek o 70 mln zł w tej pozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy pan minister zechciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanuszNiemcewicz">Jeśli chodzi o zakłady dla nieletnich, planujemy pozapłacowe wydatki bieżące w wysokości 89 proc., nominalnie, tegorocznego wykonania, a wydatki majątkowe w wysokości 84,9 proc. wykonania. Sądzę, że w materiale jest pomyłka - jeśli chodzi o wskaźnik 56 proc.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JanuszNiemcewicz">Co do 100 mln zł przeznaczonych na więziennictwo, chciałbym wyjaśnić - na co miały być przeznaczone środki w wysokości 50 mln złotych, o których - jako minimalnych - mówił poseł Aleksander Bentkowski.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#JanuszNiemcewicz">Otóż byłyby to wyłącznie brakujące w tym budżecie pieniądze na zakup energii, wody, odprowadzanie ścieków oraz na zakup i opłacenie takich artykułów jak opał, żywność oraz środki higieny osobistej. Tak więc chodzi o potrzeby związane ściśle z utrzymaniem więźniów, a nie z inwestycjami.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#JanuszNiemcewicz">Chciałbym również zwrócić uwagę, iż planowane - o czym mówił poseł Aleksander Bentkowski - zwiększenie dochodów będzie, być może, możliwe tylko przy założeniu, że wzrosną w jakimś stopniu opłaty sądowe, które już w tej chwili są w Polsce stosunkowo wysokie.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#JanuszNiemcewicz">My już mamy przygotowany projekt, w którym nie zwiększamy opłat generalnie, ale tylko w niektórych dziedzinach. Oczywiście nie da się przewidzieć, jaki będzie tego skutek, tzn. - o ile wzrośnie dochód, a o ile podwyżka opłat sądowych wpłynie na zmniejszenie ilości spraw wnoszonych do sądu.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#JanuszNiemcewicz">Zwracam uwagę, że pozapłacowe wydatki bieżące w sądownictwie są przewidywane w wysokości 88,1 proc. realnie, czyli niewiele ponad 80 proc. nominalnie, i dzieje się to w roku, w którym sądownictwo ma przejąć wykroczenia - co jest konstytucyjnym i dodatkowym, wcześniej niewykonywanym przez sądownictwo zadaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AndrzejWielowieyski">Chciałbym prosić o wyjaśnienie pewnej kwestii. Otóż jeśli patrzymy na tablicę wykonania 2000 r. w pozycji więziennictwo - mamy liczbę 1.174 mln zł. Czy to jest liczba preliminowana, planowana na te 54 tys. więźniów? A ilu więźniów było na koniec 2000 r?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AleksanderBentkowski">Planowano liczbę 57 tys. więźniów, tymczasem na koniec roku było ich 71 tys.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanuszNiemcewicz">Dodam, że jest to stała tendencja wzrostowa. Począwszy od początku ubiegłego roku stale rośnie liczba więźniów, przy czym ostatnie parę miesięcy to wyraźny wzrost skokowy. Tendencja wygląda na stałą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#GrażynaŻywiecka">Jeśli chodzi o zakłady dla nieletnich - gdzie poseł Andrzej Wielowieyski zaniepokoił się spadkiem - jest to informacja prawdziwa, to nie pomyłka. Wyjaśnienie jest na str. 223 - związane jest to ze zmianą klasyfikacji budżetowej. Czytamy tu, iż „w wyniku zmian wprowadzonych do klasyfikacji wydatków budżetowych w 2001 r. wydatki na wynagrodzenia 1805 nauczycieli zatrudnionych głównie w zakładach dla nieletnich przechodzą z działu - Wymiar sprawiedliwości do działu - Oświata i wychowanie”. Dlatego właśnie jest spadek wskaźnika, ale zakres działalności nie zmienił się. Natomiast nauczyciele są w innym dziale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MieczysławCzerniawski">Ja również przychylam się do tego, abyśmy - szukając oszczędności i decydując o przeznaczeniu tych oszczędności - potraktowali jako priorytet sprawę więziennictwa i przyznali dodatkowe środki na ten cel, bowiem rzeczywiście jest to dramatyczna sytuacja. Sądzę, że Sejm naprawi tę ewidentną „niedoróbkę” rządu - bo ja to w tych kategoriach wprost formułuję.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#MieczysławCzerniawski">Przechodzimy do części 85 - Rezerwy celowe, poz. 41.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AleksanderBentkowski">Za każdym razem, kiedy zastanawiam się nad rezerwami celowymi, przychodzi mi na myśl moment, kiedy uchwalaliśmy ustawę, która gwarantowała odszkodowania za represje. To był 1992 r. i wtedy zakładaliśmy, że ta ustawa będzie funkcjonować najwyżej 2–3 lata. Bo iluż może być represjonowanych i ileż może to trwać i kosztować? Zakładaliśmy wtedy, że może to kosztować co najwyżej jedną dziesiątą tego, co się dzisiaj okazało. Obyśmy dzisiaj, przy ustawie o reprywatyzacji, nie spotkali się z podobną sytuacją.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#AleksanderBentkowski">Co roku wzrasta kwota przeznaczona na odszkodowania za represje. Na 2001 r. zaplanowano kwotę 250 mln zł. Nie wiem czy Ministerstwo Sprawiedliwości jest w stanie teraz podać, ile wypłacono tych odszkodowań, począwszy od początku obowiązywania ustawy, ale na pewno są to kwoty ogromne.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#AleksanderBentkowski">Sytuacja z osobami represjonowanymi wygląda podobnie jak z kombatantami - jest ich coraz więcej. Poza tym ustawa zawiera sformułowanie, iż odszkodowanie otrzymują osoby represjonowane oraz ich spadkobiercy. I to chyba powoduje, że sprawa ta rozrosła się ponad wszelką miarę.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#AleksanderBentkowski">W tym roku Ministerstwo Sprawiedliwości wykazuje brak blisko 70 mln zł - w tym 6 mln to same odsetki, bowiem od czerwca 2000 r. Ministerstwo nie wypłaca odszkodowań. Oczywiście te odsetki stale rosną, a Ministerstwo czeka na nowy budżet, mając nadzieję, że w tym roku kwota 250 mln zł wystarczy na pokrycie wszystkich zobowiązań, wynikających z tytułu realizacji tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#AleksanderBentkowski">Dodam jeszcze, że w zeszłym roku przeznaczono na ten cel 97 mln zł - zabrakło 70 mln złotych. Na ten rok przewiduje się 250 mln zł i trzeba mieć nadzieję, że to wystarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#KrzysztofJurgiel">Podzielam zdanie posła Aleksandra Bentkowskiego. Proszę, żeby na ten temat wypowiedział się pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanuszNiemcewicz">Potwierdzamy informacje przekazane przez posła Aleksandra Bentkowskiego. Dodam jedynie, że od 1996 r. na odszkodowania wydano ponad 600 mln zł, z tym, że począwszy od 1999 r. zanotowano spadek liczby tego rodzaju spraw. O ile wiem, w 1998 r. było ponad 7100 spraw, w 1999 r. - 5100 spraw. W 2000 r. również jest wyraźny spadek spraw, natomiast rosną kwoty odszkodowań przyznawanych przez sądy. I to rosną bardzo wyraźnie, bo o ile w 1996 r. średnie odszkodowanie wynosiło 12.300 zł, to w roku ubiegłym już 22.280 zł. Ten wzrost jest częściowo uzasadniony tym, że w międzyczasie zaczęto zasądzać odszkodowania dla osób, które były represjonowane poza linią Curzona. Sąd w takich wypadkach - zasądza więcej. Stąd właśnie, przy mniejszej liczbie samych spraw - nie zmniejsza się kwota zasądzanych odszkodowań.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#JanuszNiemcewicz">My nie przewidujemy, ale postulujemy - by w 2001 r. zabezpieczyć na ten cel kwotę 250 mln złotych rezerwy celowej. Zwracam przy tym uwagę, że na całą rezerwę celową, na realizację zobowiązań Skarbu Państwa, przewidziano kwotę 468 mln zł, co sprawia, że nasze oczekiwania są - być może - mało realne. Tym niemniej sytuacja w tej chwili jest taka, że przestaliśmy płacić odszkodowania już w czerwcu i aktualnie ostatnie odszkodowania, jakie wypłacono, to są odszkodowania z wyroków zasądzonych w lutym. Począwszy od marca - pozostajemy w zwłoce. Sprawa jest o tyle pilna, iż dotyczy ludzi starych, którzy po prostu mogą nie doczekać się odszkodowań, które im się słusznie należą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MirosławPietrewicz">Jaka część osób wśród tych, którym przyznano odszkodowania z tytułu represji, to są osoby autentycznie poszkodowane, a jaka część - to spadkobiercy? Tu bowiem, wydaje mi się, że Sejm był nadto hojny przyznając prawo do odszkodowań także spadkobiercom. Ponieważ była to inicjatywa rządowa - myślę, że minister sprawiedliwości mógłby wystąpić z inicjatywą zmiany ustawy tak kosztownej i, w moim przekonaniu, w części wykraczającej poza moralne zobowiązania państwa.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#MirosławPietrewicz">Druga sprawa - to odszkodowania dla osób, które były represjonowane poza granicami państwa. To nie polskie państwo represjonowało, tylko inne. W związku z tym polskie państwo nie ponosi odpowiedzialności, także moralnej. Dlatego dziwię się, że istnieją tego typu interpretacje. A jeśli już - to powinniśmy dążyć do zmiany zapisu oraz do zawarcia odpowiednich porozumień międzypaństwowych w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JanuszNiemcewicz">Krótko odpowiem. My po prostu realizujemy ustawę - ta ustawa taka jest. Problem z odszkodowaniami zza linii Curzona, to nie kwestia interpretacji, tylko przepisów ustawy. Ustawa początkowo tego nie przewidywała. Ustawa potem została właśnie w tym kierunku zmieniona - żeby objąć nią również ludzi represjonowanych poza linią Curzona. Mogę tylko dodać, iż motywacją było to, że ówczesne państwo polskie zrzekło się jurysdykcji na tych terenach i stąd Trybunał Konstytucyjny najpierw, a w konsekwencji Sejm, uznał odpowiedzialność państwa polskiego za represjonowanie obywateli polskich przez inne, niepolskie sądy na terenie niegdyś polskiego państwa, czyli za linią Curzona.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JanuszNiemcewicz">Po drugie - to są wyroki sądowe. Tak więc tutaj odebranie pieniędzy czy zmniejszenie tej rezerwy jest o tyle niemożliwe, że te wyroki są egzekwowane. I kiedy zostaną skierowane do komornika - komornik wejdzie na rachunek bieżący sądu i je ściągnie. Tutaj nie da się uniknąć konieczności płacenia tych odszkodowań. To są wyroki wydane na podstawie obowiązującej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#JanuszNiemcewicz">Nie umiem odpowiedzieć - jak wygląda w proporcjach kwestia odszkodowań dla osób represjonowanych i dla ich spadkobierców. Nie prowadzimy tego rodzaju statystyki. Natomiast faktem jest, że takie odszkodowania dostają wdowy po represjonowanych, które zawarły ten związek małżeński długo po tych represjach. Takie sytuacje się zdarzają, ale tak jest sformułowana ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jaki jest stan na dzień 31 grudnia 2000 r.? Bowiem w preliminarzu jest zaznaczone, że na dzień 31 października zaległości z odsetkami wynoszą siedemdziesiąt kilka milionów roku. Jak to wygląda w stosunku do planowanej kwoty 468 mln zł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#GrażynaŻywiecka">Bardzo trudno jest mi odpowiadać w imieniu ministra finansów, ale ja - jako osoba bezpośrednio odpowiedzialna, żeby resort sprawiedliwości otrzymywał te pieniądze na wypłaty odszkodowań - jestem mocno zaniepokojona.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#GrażynaŻywiecka">Nam generalnie na te odszkodowania w roku bieżącym - z budżetu 2001 r. - potrzeba 257 mln zł. Takie jest zapotrzebowanie. 250 mln zł oczekuje Ministerstwo Sprawiedliwości i 7 mln zł - Ministerstwo Obrony Narodowej, które również ma takie wyroki. Jeśli do tego dodamy zaległości - w tej chwili już pewnie 90 mln zł z odsetkami - to trzeba byłoby całą pozostałą kwotę rezerwy z poz. 41 przeznaczyć na ten cel. A przecież do tej rezerwy kolejka jest długa. Są przecież wyroki w bardzo różnych sprawach - błędy lekarskie, windykacja, mienie nieprawnie zajęte.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#GrażynaŻywiecka">Dlatego bardzo się boję, że ci ludzie - którzy piszą, dzwonią, przyjeżdżają i do Ministerstwa Sprawiedliwości i do nas - znów nie będą mogli być wszyscy załatwieni. I tak właśnie od kilku lat nie możemy wyjść w tych sprawach na tzw. prostą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MieczysławCzerniawski">Zdaje się, że 2001 r. nadal pozostawi nas na wirażu. Czy są jeszcze pytania lub inne sprawy? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#MieczysławCzerniawski">Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>