text_structure.xml 176 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. W czasie dzisiejszego posiedzenia w dalszym ciągu będziemy analizować i rozstrzygać kwestie, które stały się kwestiami otwartymi po wcześniejszych naszych spotkaniach w sprawie projektu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że mamy na sali kworum. Rozumiem, że w dniu jutrzejszym posłowie będący członkami Komisji chcą być poza Warszawą ze względu na inaugurację roku akademickiego w wyższych uczelniach. W związku z tym dzisiejsze posiedzenie zakończymy pomiędzy godz. 13 a 14.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#HenrykGoryszewski">Kolejne posiedzenie Komisji odbędzie się we wtorek, 5 października 1999 r. Najpierw będziemy się zajmować kwestią zagospodarowania oszczędności powstałych przy obsłudze zadłużenia zagranicznego. W tym punkcie porządku dziennego liczymy na obecność minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Rozpatrywanie owego punktu zajmie nam od pół godziny do godziny. Następnie przejdziemy do głosowań związanych z zapisami projektu ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Takie mamy plany na dzień 5 października 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekWagner">Czy zakończyliśmy prace nad podatkiem VAT i podatkiem akcyzowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Po wczorajszym posiedzeniu kilka kwestii pozostało otwartych. Zostały one spisane. Musimy je poddać pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekWagner">Wcześniej prosiłem Ministerstwo Finansów, aby ustosunkowało się do mojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">Ministerstwo Finansów ustosunkuje się do wszystkiego we wtorek, tj. 5 października br. Prosili mnie o to przedstawiciele tego resortu. Jeżeli kwestie dotyczące VAT i podatku akcyzowego omawialibyśmy dzisiaj, minister Jan Rudowski musiałby zabrać ze sobą inny zespół ludzi zajmujący się wyłącznie tymi sprawami. Dlatego rozpatrywanie owych kwestii odłożyliśmy do wtorku.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omawiania projektu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. O ile dobrze pamiętam, rozpatrywanie owego projektu zakończyliśmy na art. 10. A zatem, dzisiaj rozpoczynamy od art. 20. Jest to ostatni przepis rozdziału 2 dotyczący zagadnienia leasingu. Pojawił się problem ewentualnego przeniesienia zapisów rozporządzenia ministra finansów do ustawy. Problem ten miało rozważyć Ministerstwo Finansów. Proszę więc przedstawicieli tego resortu o przedstawienie całej sprawy w sposób dla nas zrozumiały. Pamiętam, że w Sejmie I kadencji był tylko jeden poseł, który wiedział, o co tu chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Pragnę ustosunkować się do propozycji, która wcześniej została zgłoszona. Sugerujemy wykreślenie ust. 3 z art. 20. Chodzi o przepis stanowiący delegację dla ministra właściwego do spraw finansów publicznych do wydania rozporządzenia, w którym określono by przypadki, w których koszt wytworzenia został powiększony o podatek akcyzowy. Takiego rozporządzenia nigdy nie było. Nie ma zatem żadnych przeszkód, aby wspomnianą wyżej delegację wykreślić z art. 20 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#BożenaOgrodowczyk">Jeśli chodzi o delegacje do wydawania rozporządzeń, musieliśmy się dostosować do art. 217 Konstytucji RP. To nie stoi jednak na przeszkodzie wykreśleniu przepisu art. 20 ust. 3 z rozpatrywanego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#BożenaOgrodowczyk">Przepis art. 20 ust. 2 proponujemy zachować. Sugerujemy równocześnie zamieszczenie w przepisach przejściowych przepisu, w którym stwierdzalibyśmy, że przepisy wykonawcze wydane na podstawie obecnie obowiązującej ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, w szczególności art. 12 ust. 7 i 8 zawierające delegacje do wydawania rozporządzeń, zachowywałyby swoją moc do czasu wejścia w życie przepisów wykonawczych wydanych na podstawie przygotowywanej przez nas ustawy w zakresie, w jakim nie pozostają one w sprzeczności z przepisami owej ustawy, nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2001 r. Chodzi o podobną delegację do tej, która jest zawarta w Ordynacji podatkowej. Tam też wprowadzono termin 2 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie mogę się na to zgodzić. Należy wprowadzić zapis: „...nie dłużej niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Może tak być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HenrykGoryszewski">Co na to przedstawiciel Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Uzgodnimy to w trakcie omawiania przepisów przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykGoryszewski">Taka ustawa nie powinna pozostawać w sprzeczności z przepisami konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy art. 20 możemy po wprowadzeniu omówionych zmian uznać za uzgodniony? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia rozdziału 3, zatytułowanego „Koszty uzyskania przychodów”.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli chodzi o art. 21, pozostała nam do uzgodnienia propozycja przeniesienia do niego części art. 14 ust. 1 zdanie drugie i art. 25 ust. 1 pkt 3. Część przeniesiona z art. 14 stanowi w art. 21 nowy ust. 4. Nowymi przepisami są też ust. 5, 6 i 7. Dotychczasowy ust. 4 byłby w kolejności ustępem 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SławomirMaliszewski">Oznaczenie ust. 4 powinno pozostać bez zmian. Kolejne ustępy zostały przeniesione do art. 21 z art. 25, gdyż w trakcie dyskusji Komisja uznała, że nie ma sensu, żeby przepisy dotyczące kosztów uzyskania przychodów związanych z dochodami z akcji, udziałów bądź innych papierów wartościowych znalazły się w różnych miejscach. Do tej pory były one porozrzucane. Tutaj zostały one skoncentrowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#HenrykGoryszewski">W zbiorczym zestawieniu, nad którym pracujemy, ust. 4 napisany zwykłym drukiem mam umieszczony jako ostatni ustęp art. 21. Rozumiem, że przepis ten dalej miałby stanowić ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SławomirMaliszewski">Tak. Przepis ust. 8 byłby ostatni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykGoryszewski">Właśnie o to mi chodziło.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy któryś z członków Komisji chciałby zabrać głos w sprawie art. 21?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy po zmianach, których dokonaliśmy, art. 21 możemy uznać za uzgodniony? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#HenrykGoryszewski">Mamy propozycję dodania nowych ust. 8 i 9 w art. 22. Byłyby to przepisy zawierające część dotychczasowego art. 19 dotyczącego kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zostało to już dodane w omawianym przed chwilą art. 21. Nie przenieśliśmy tego do art. 22, tylko zamieściliśmy w art. 21 jako ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HenrykGoryszewski">Chodzi o część art. 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zgadza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HenrykGoryszewski">Przenosiliśmy część art. 14 i 25.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Dodaliśmy również część art. 19. Zamieściliśmy to wszystko w art. 21 ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy w związku z tym art. 22 możemy uznać za uzgodniony? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do art. 23. Wysunięto propozycję, aby w artykule tym dodać ustęp traktujący zaliczki jako koszt uzyskania przychodu. Ową propozycję miał zreferować przedstawiciel Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#HenrykGoryszewski">Czytam treść proponowanego ustępu: „Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio w przypadku poniesienia wydatków na poczet dostaw towarów i usług, które będą wykonane w następnych okresach sprawozdawczych, jeżeli ich suma przekracza 50% łącznej kwoty należności wynikającej z umowy”.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam, że przepis art. 23 brzmi następująco: „Koszty uzyskania przychodów są potrącalne tylko w tym roku podatkowym, którego dotyczą, tj. są potrącane także koszty uzyskania poniesione w latach poprzedzających rok podatkowy, lecz dotyczące przychodów roku podatkowego oraz określone co do rodzaju i kwoty koszty uzyskania, które zostały zarachowane, chociaż ich jeszcze nie poniesiono, jeżeli odnoszą się do przychodów danego roku podatkowego, chyba że ich zarachowanie nie było możliwe; w tym przypadku są one potrącalne w roku, w którym zostały poniesione”.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#HenrykGoryszewski">Przytoczona przed chwilą regulacja ma podręcznikowy charakter. Przepis art. 23 został zapisany tak, jakby pochodził z podręcznika prawa finansowego, a właściwie prawa podatkowego. Wydaje mi się, że przepis ten powinien być zbudowany w taki sposób, aby jego treść była jaśniejsza. Moim zdaniem, przed wyrażeniem „to jest” należałoby postawić kropkę. Wtedy przepis art. 23 ust. 1 brzmiałby tak: „Koszty uzyskania przychodów są potrącalne w tym roku podatkowym, którego dotyczą”. W ten sposób wyrazilibyśmy generalną zasadę.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#HenrykGoryszewski">Art. 23 ust. 2 otrzymałby treść następującą: „Potrącalne są także koszty uzyskania poniesione w latach poprzedzających rok podatkowy, lecz dotyczące przychodów roku podatkowego oraz określone co do rodzaju i kwoty koszty uzyskania, które zostały zarachowane, chociaż ich jeszcze nie poniesiono, jeżeli odnoszą się do przychodów danego roku podatkowego, chyba że ich zarachowanie nie było możliwe; w tym przypadku są one potrącalne w roku, w którym zostały poniesione”.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#HenrykGoryszewski">Na koniec przytoczę brzmienie art. 23 ust. 3: „Przepis ust. 1 i 2 stosuje się odpowiednio w przypadku poniesienia wydatków na poczet dostaw towarów i usług”.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#HenrykGoryszewski">Treść art. 23 ust. 3 można wyjaśnić następująco: Jeżeli cała kwota została zapłacona, stosujemy zasady opisane w ust. 1 i ust. 2. Jeżeli owa kwota dotyczy danego roku podatkowego, np. roku 2000, to się ją całą zalicza do kosztów uzyskania przychodów. Jeśli z góry zapłacą za dostawę towarów, których część będzie wykorzystana do produkcji w 2000 r., a druga część dopiero w 2001 r. - chodzi tu np. o miesiące grudzień i styczeń - to połowa kosztów uzyskania przychodów będzie zaliczona na poczet 2000 r., połowa na poczet 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#HenrykGoryszewski">Co się stanie w sytuacji, kiedy dam zaliczkę? Jak ją rozliczamy? Przykład, który za chwilę przytoczę, pragnę nieco skomplikować. Jeżeli zaliczka wynosiłaby 50% łącznej kwoty należności i chodziłoby o miesiące grudzień i styczeń, mielibyśmy do czynienia ze zbyt łatwym kazusem.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#HenrykGoryszewski">Podaję przykład. Jest zawarta umowa o wykonanie roboty budowlanej. Ta robota czyli np. wykonanie remontu hali fabrycznej ma trwać od 1 listopada do 31 stycznia. Możemy założyć, że co miesiąc umowa jest realizowana w jednakowej kwocie. Poza tym dano zaliczkę w wysokości 50% kwoty należności i 1 zł. Jak ową zaliczkę rozliczyć w odniesieniu do kosztów uzyskania przychodów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SławomirMaliszewski">Co miesiąc do kosztów uzyskania przychodów będzie można zaliczać poszczególne części zaliczki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli po dwóch miesiącach zostanie wykonane 2/3 pracy - w proporcji do wniesionych pieniędzy wykonano by większą część zadania niż wynosi suma zaliczki, chociaż umówiono się wcześniej, że inwestor będzie płacił co miesiąc 1/3 kwoty za wykonaną pracę na podstawie protokołu powykonawczego - to czy ów inwestor mógłby zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów 2/3 kwoty, którą rzeczywiście zapłacił wykonawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SławomirMaliszewski">Jeżeli jakaś kwota nie została zapłacona, to nie można jej zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykGoryszewski">Wiem, że nie została ona zapłacona.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#HenrykGoryszewski">Chodzi mi jednak o rzecz inną. Umowa mogłaby być tak skonstruowana, że mógłbym zapłacić 2/3 należnej wykonawcy kwoty i tę sumę zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, ponieważ rzeczywiście w 2/3 otrzymałem pewien produkt. Mogłaby być jednak skonstruowana inaczej: dostanę 2/3 umówionego produktu, a płacę za niego tylko połowę. Czy świadomie przyjmujemy, że skoro to się nazywa zaliczka, to do kosztów uzyskania przychodów zaliczam 2/3 tej kwoty bądź też mogę zaliczyć ją całą, jeżeli stanowi ona mniejszą część ceny niż wykonany produkt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SławomirMaliszewski">Jeżeli rzeczywiście praca zostanie wykonana w jakiejś części, to wcale nie oznacza, że zaliczkę musimy podzielić proporcjonalnie. W pewnym momencie może się okazać, że zaliczka ta stanie się zapłatą za wykonaną usługę. Wówczas można będzie ją całą zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, oczywiście jeżeli została wpłacona. To jasno wynika z treści proponowanego przepisu art. 23 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy dyrektor Sławomir Maliszewski zgadza się na podzielenie dotychczasowego brzmienia art. 23 na trzy ustępy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie stawiam w tym zakresie żadnych przeszkód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HenrykGoryszewski">Tak więc po wyrazach „którego dotyczą” stawiamy kropkę. Będzie to ust. 1. Art. 23 ust. 2 będzie zaczynał się od wyrazów: „Potrącalne są także kwoty...”. W ust. 3 zapiszemy: „Przepis ust. 1 i 2 stosuje się odpowiednio w przypadku poniesienia wydatków na poczet dostaw towarów i usług”.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy są inne uwagi do art. 23? Czy możemy przyjąć, że artykuł ten jest uzgodniony? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli chodzi o art. 24, została zgłoszona propozycja podzielenia dotychczasowego ust. 4 na cztery ustępy. Proponuję, aby członkowie Komisji zapoznali się z treścią owych ustępów, a następnie zdecydujemy, czy jest to dobre rozwiązanie. Chodzi o ustępy 4, 5, 6 i 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejWielowieyski">Nie do końca to wszystko rozumiem. Proszę o wyjaśnienie sytuacji odwrotnej do tej, jaką tu mamy opisaną. W art. 24 ust. 5 jest mowa o tym, że do przychodów zaliczamy różnicę, która może wyniknąć z pomyślnej zmiany kursów walut. Co się dzieje, jeżeli owa zmiana będzie dla mnie niekorzystna? Czy wówczas mogę sobie zmniejszyć przychód? Jak to zostało rozstrzygnięte? Co się dzieje, gdy straciłem na zmianie kursów walut?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#HelenaGóralska">Jeżeli tracę z powodu niekorzystnej zmiany kursów walut, to jest to koszt i wówczas w grę wchodzi ust. 4, a jeśli zyskuję, to jest to przychód i wtedy w grę wchodzi ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Jeżeli w dacie spłaty pożyczki środek trwały jest oddany do użytku, a różnica kursowa jest ujemna, wówczas znajduje się ona po stronie przychodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejWielowieyski">Zmiana kursów walut to dodatkowy koszt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Jest to koszt uzyskania przychodu. Jeżeli kurs wzrósł, a więc mówiąc inaczej podatnik poniósł mniejszą kwotę faktycznego wydatku w stosunku do wartości początkowej środka trwałego, tzn. zostały zaliczone mniejsze różnie kursowe, to w takiej sytuacji podwyższa się koszty. W sytuacji odwrotnej stosujemy art. 24 ust. 5, tzn. zwiększamy przychody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#HenrykGoryszewski">Miałem podobną wątpliwość jak przewodniczący Andrzej Wielowieyski.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#HenrykGoryszewski">Mam dwie uwagi. Pierwsza z nich dotyczy systematyki ustawy. Przepis art. 24 ust. 5 nie mieści się w rozdziale 3, dlatego że nie traktuje on o kosztach, tylko o przychodach. Powinien znaleźć się w rozdziale 2.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#HenrykGoryszewski">Druga uwaga związana jest z tym, że treść ust. 4 oraz treść ust. 5 zredagowano w inny sposób. Jeżeli ust. 4 zostałby zredagowany w ten sposób: „Jeżeli kurs waluty w dniu otrzymania pożyczki jest niższy od kursu z dnia (...), to różnica pomiędzy tymi kursami jest kosztem uzyskania przychodu, jeżeli jest wyższy, to jest przychodem”, wówczas sprawa byłaby jasna. Teraz, gdy czytamy oba przepisy zestawione obok siebie, to wygląda to tak, jakby w ust. 4 została stworzona generalna zasada, a w ust. 5 dotyczył jednego szczególnego przypadku. Rodzi się wówczas pytanie, co się dzieje, jeżeli zachodzi ów drugi szczególny przypadek, a więc ma miejsce różnica w drugą stronę.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu należy dokonać zmiany redakcyjnej. Trzeba się też zastanowić, gdzie przenieść ust. 5. W związku z tym, że chciałbym, aby do wtorku i środy zostało mało otwartych kwestii, pomyślmy, w którym miejscu umiejscowić ten przepis w rozdziale 2 zatytułowanym „Przychody”. Być może, treść art. 24 ust. 5 powinna znaleźć się w art. 17 rozpoczynającym się od wyrazów: „Przychody w walutach obcych przelicza się...”. Należałoby jeszcze odpowiednio przeredagować art. 24 ust. 6, w którym odwołujemy się do ust. 4 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#SławomirMaliszewski">Po stronie przychodów musielibyśmy powtórzyć niemal całą tę konstrukcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#HenrykGoryszewski">Stosowaliśmy zasadę polegającą na tym, że staraliśmy się bardzo dokładnie rozdzielić przepisy dotyczące przychodów i przepisy dotyczące kosztów uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SławomirMaliszewski">W zasadzie tak. Jeżeli teraz przepis art. 24 ust. 5 przeniesiemy do rozdziału dotyczącego przychodów, to na pewno będzie to lepsze rozwiązanie z punktu widzenia prawidłowej systematyki przychodów. Niemniej obawiam się, że całość regulacji trzeba by było przenieść do rozdziału traktującego o przychodach, gdyż sam ust. 5 w oderwaniu od ust. 4 może być nieczytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HelenaGóralska">Nie zgadzam się, że przepis ten może być nieczytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 24 ust. 5 tylko wydaje się nieczytelny, dlatego że treść ust. 4 oraz treść ust 5 zredagowano według innej zasady. Art. 24 ust. 4 sprawia wrażenie, jakby generował generalną zasadę dotyczącą różnic kursowych. Wcale tak nie jest. Dyrektor Bożena Ogrodowczyk przed chwilą wyjaśniła nam, że dotyczy on tylko dodatnich różnic kursowych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#HenrykGoryszewski">Trzeba napisać: „Jeżeli kurs waluty w dniu otrzymania pożyczki jest wyższy od kursu z dnia, w którym następuje jej spłata, to różnica pomiędzy tymi kursami jest przychodem”. Trzeba to wyraźnie zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SławomirMaliszewski">W art. 17 trzeba będzie to powtórzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 24 ust. 4 trzeba przenieść do art. 17. zastanawiam się, czy trzeba też będzie powtórzyć ust. 6, który brzmi w następujący sposób: „W przypadku gdy zobowiązania określone w walutach obcych, powstałe z tytułu nabycia lub wytworzenia środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych zostały spłacone po dniu oddania tych środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych do używania, zasady wrażone w ust. 4 i 5 stosuje się odpowiednio. Przy ustalaniu kwoty przychodów lub kosztów uzyskania przychodów wymienionych w ust. 4 i 5 stosuje się odpowiednio kursy, o których mowa w ust. 2”. Spójrzmy, o czym mówi się w ust. 2?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#HenrykGoryszewski">Ja bym to wszystko „przepuścił” pod warunkiem, że nowelizowalibyśmy istniejącą ustawę. Jeżeli jednak tworzymy nową ustawę, i to pod hasłem uproszczenia prawa, to mam wątpliwości, czy rzeczywiście upraszczamy prawo, wyjaśniamy przepisy, czynimy je bardziej zrozumiałymi, jeśli mieszamy materię rozdziałów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SławomirMaliszewski">Przepisy art. 24 ust. 4, 5, 6 i 7 można umieścić w rozdziale dotyczącym amortyzacji środków trwałych. Teraz ulokowaliśmy je wśród regulacji dotyczących różnic kursowych. Można to jednak zrobić w dwojaki sposób, albo podporządkować je do różnic kursowych, albo do amortyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#HenrykGoryszewski">Wrócimy do tej kwestii pod koniec dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#HenrykGoryszewski">Do art. 25 zgłoszono liczne zmiany redakcyjne. Padła propozycja, aby wyraz „wydatek” zastąpić określeniem „koszt”.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#HenrykGoryszewski">Pod głosowanie zostanie poddany mój wniosek, który rozstrzyga, że kwoty wszystkich podatków i opłaty skarbowe nie stanowią kosztów uzyskania przychodów oraz propozycja posła Stanisława Steca dotycząca skreślenia w ust. 1 całego pkt. 23. Ponadto pod głosowanie zostanie poddana propozycja skreślenia w pkt. 34 tego samego ustępu wyrazów po przecinku. Proponowano też skreślenie innych punktów.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#HenrykGoryszewski">Wyjaśnijmy wszystkie sprawy po kolei. Po pierwsze, przedstawiciele Ministerstwa Finansów mieli rozważyć propozycję zastąpienia wyrazu „wydatek” wyrazem „koszt”. Proszę o stanowisko w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SławomirMaliszewski">Byłoby bezpieczniej, gdyby pozostały wydatki. Może się zdarzyć, iż ktoś uzna, że wnosi wartość niematerialną i prawną w postaci własnego znaku towarowego, którego rzeczywistą wartość jest bardzo trudno ocenić. Ktoś może mieć uzdolnienia graficzne i zrobić ów znak niewielkim kosztem. Następnie może się okazać, iż jest to chwytliwe i w efekcie warte 1 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#SławomirMaliszewski">Jestem zwolennikiem tego, aby w przepisie art. 25 pozostawić określenie „wydatki”. Funkcjonowało ono do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#SławomirMaliszewski">Zgłoszono uwagi, że chodzi tu o wydatek bezpośredni, kiedy następuje zapłata gotówki, a jeżeli mamy do czynienia z przekazaniem zysku na rzecz kapitału zakładowego, to traktuje się to inaczej. Nigdy nie było podobnych wątpliwości. Proponujemy, aby dla bezpieczeństwa pozostał jednak wyraz „wydatki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego w takim razie w art. 2 nie zdefiniujemy pojęcia „wydatki”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SławomirMaliszewski">To nie takie proste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HenrykGoryszewski">Wiem o tym, ale proszę pamiętać, że konstruujemy prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SławomirMaliszewski">Kiedy stworzymy bardzo precyzyjną definicję, potem w praktyce zarówno podatnicy, jak i organy podatkowe mają związane ręce, gdyż czasem przy budowaniu przepisów prawa coś można pominąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#HenrykGoryszewski">Co to jest wydatek?</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 25 ust. 1 zaczyna się do wyrazów: „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów wydatków na...”. Rozumiem to w ten sposób, że są takie koszty pozyskania przychodów, które są wydatkami oraz że są takie koszty pozyskania przychodów, które nie są wydatkami.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#HenrykGoryszewski">Można to też wytłumaczyć w ten sposób, że ze względów stylistycznych użyto wyrazu „wydatki”, aby nie powtarzać: „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów kosztów na...”.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#HenrykGoryszewski">Który motyw wchodził w grę? Czy uważamy, że kosztami są wydatki i coś jeszcze, czy też wraz „wydatki” używamy ze względów językowych?</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#HenrykGoryszewski">Argument podniesiony przed chwilą przez dyrektora Sławomira Maliszewskiego przekonywałby mnie bardziej, gdybyśmy stwierdzili, co jest kosztem. Istnieje niebezpieczeństwo, że ktoś zaliczy do tej kategorii wymyśloną przez siebie wartość znaku towarowego. Jego stworzenie kosztowało tyle, co pomyślenie nad nim na spacerze i piętnaście minut rysowania piórkiem w domu. Gdybyśmy powiedzieli, że kosztem jest m.in. wartość znaku towarowego, byłoby lepiej. Jeśli natomiast napiszemy, że kosztów uzyskania przychodów nie stanowią pewne kategorie kosztów, to w razie czego zbyt szerokie traktowanie pojęcia „kosztów” chroni fiskusa, gdyż nastąpi szersze wyłączenie w obrębie kosztów uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SławomirMaliszewski">W dacie zbycia i tak będzie to kosztem uzyskania przychodów. Faktem jest, że nie będzie to kosztem uzyskania przychodów na dzień objęcia lub nabycia. Kiedyś może się to jednak stać takim kosztem, nawet następnego dnia.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#SławomirMaliszewski">Nawiązując do pytania przewodniczącego Henryka Goryszewskiego, chcę powiedzieć, że istotnie są dwie kategorie kosztów. Są takie koszty uzyskania przychodów, które nie są wydatkami. Są to np. rozmaite odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, fundusz rekultywacji czy choćby odpisy amortyzacyjne. W momencie, kiedy się ich dokonuje, nie dokonuje się wydatków.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#SławomirMaliszewski">Każdy wydatek jest kosztem. Nie ma co do tego wątpliwości. Jednak nie każdy koszt jest wydatkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#HenrykGoryszewski">Pod warunkiem, że jest związany z uzyskaniem przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#SławomirMaliszewski">Jest to oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#HenrykGoryszewski">Chodzi cały czas o propozycję, którą mieli rozważyć przedstawiciele Ministerstwa Finansów. Nie był to wniosek, który miałbym poddać pod głosowanie. Skoro Ministerstwo Finansów opowiada się za utrzymaniem określenia „wydatki”, proponuję, aby Komisja zaaprobowała to stanowisko. Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#HenrykGoryszewski">W związku z art. 25 zgłosiłem propozycję, aby zapisać, iż kwoty wszystkich podatków i opłaty skarbowej nie stanowią kosztów uzyskania przychodów. Chodzi o stworzenie pewnej generalnej zasady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#HelenaGóralska">Wniosek, o którym mówi przewodniczący Henryk Goryszewski, pozostaje w związku z pkt. 26 i 27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#HenrykGoryszewski">W dniu wczorajszym moje poglądy zostały podważone przez dyrektora Adama Wesołowskiego, który przedstawił klarowną zasadę, iż podatek VAT z racji swojej konstrukcji (podatek należny minus podatek naliczony) jest kosztem pozyskania przychodów wtedy, kiedy jest niemożliwy do odliczenia. W kontekście wczorajszych rozważań wycofuję swój wniosek. Wprowadzenie zasady, że każdy podatek jest kosztem pozyskania przychodów naruszyłoby regułę wypracowaną na gruncie podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#HenrykGoryszewski">Poseł Stanisław Stec zgłosił propozycję wykreślenia pkt. 23, którego treść jest następująca: „wpłat, o których mowa w art. 21 ust. 1 i w art. 23 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych”. Poseł Stanisław Stec jest nieobecny. Czy poseł Marek Wagner lub któryś z kolegów klubowych posła wnioskodawcy może przypomnieć tę propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekWagner">Obawiam się, że nie. Mógłby to zrobić poseł Andrzej Pęczak. Sądził on jednak, że na dzisiejszym posiedzeniu będą rozpatrywane przepisy dotyczące podatku VAT i podatku akcyzowego, i dlatego jest nieobecny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HenrykGoryszewski">Wniosek ten i tak pozostawiamy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#HelenaGóralska">Wiem, czego on dotyczył. Zakład pracy, który nie zatrudnia osób niepełnosprawnych, musi płacić na rzecz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych określoną kwotę. Powstaje pytanie, czy ma to płacić z zysku, czy zaliczać w koszty. Zgodnie z dotychczasową regulacją, płaci się z zysku, a więc jest to swego rodzaju kara. Jeśli wykreślilibyśmy pkt 23 z art. 25 ust. 1, to wpłaty te zostałyby zaliczone w koszty. Wówczas zakładom pracy wiodłoby się za dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#HenrykGoryszewski">Jak już mówiłem, głosowania zostały odłożone, chyba nawet nie do wtorku, tylko do czasu zakończenia prac nad obydwoma projektami ustaw. Wobec tego wniosek posła Stanisława Steca dotyczący skreślenia pkt. 23 pozostawiamy do rozstrzygnięcia w czasie głosowań. Umieszczamy go wśród propozycji, które zostaną przygotowane do głosowania. Podobnie do głosowania pozostawimy propozycję wykreślenia: z pkt. 34 wyrazów po przecinku oraz całych pkt. 36 i 37.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#HenrykGoryszewski">Jakie jest stanowisko resortu finansów w sprawie art. 25 ust. 1 pkt 34? Czy wniosek w tej sprawie musimy pozostawić do głosowania, czy może przedstawiciele Ministerstwa Finansów zmodyfikowali swoje stanowisko, w związku z czym już teraz moglibyśmy poczynić jakieś uzgodnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SławomirMaliszewski">Propozycja dotycząca wykreślenia z pkt. 34 wyrazów po przecinku ma bardzo fiskalny charakter i byłoby dziwne, gdyby Ministerstwo Finansów oponowało przeciwko tego rodzaju wnioskom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#HenrykGoryszewski">Ministerstwo Finansów zgadza się na wykreślenie z pkt. 34 tekstu, który znajduje się po przecinku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#SławomirMaliszewski">Jest to wniosek bardzo fiskalnej natury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#HelenaGóralska">Kto go zgłosił?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie potrafię powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Posłowie Henryk Goryszewski i Stanisław Stec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#HelenaGóralska">Proponuję, abyśmy odroczyli decyzję w tej sprawie. Niech poseł Stanisław Stec jeszcze raz przyjrzy się swojemu wnioskowi. Obawiam się, żebyśmy nie popadli w nadmierny fiskalizm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#HenrykGoryszewski">Zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#SławomirMaliszewski">W art. 26 ust. 1 pkt 4 jest mowa o wydatkach związanych z nabyciem pochodnych instrumentów finansowych. W ostatnim wersie po przecinku mamy wyrazy „albo ich zbycia”. Lepiej byłoby zapisać „albo ich odpłatnego zbycia”, gdyż w przeciwnym razie wydatki te stanowiłyby koszt uzyskania przychodów również w wypadku zbycia w formie darowizny. Darowizna nie stanowi kosztu uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#HenrykGoryszewski">Na końcu pkt. 4 zapisujemy „albo ich odpłatnego zbycia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#SławomirMaliszewski">W art. 25 ust. 1 pkt 30 jest mowa o stratach z tytułu sprzedaży wierzytelności. W tym przypadku również zasadne jest sprecyzowanie, że chodzi o odpłatne zbycie wierzytelności. Chcemy uniknąć jakichkolwiek wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego? Tym sposobem nastąpi poszerzenie zakresu wyłączenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#SławomirMaliszewski">W obecnym brzmieniu pkt. 30 jest mowa tylko o sprzedaży. W momencie zamiany, która też stanowi formę odpłatnego zbycia, równie można ponieść stratę. Niewątpliwie jest to rozszerzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#HenrykGoryszewski">To resort rozszerza, nie my.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#SławomirMaliszewski">Tak, zgłaszam taką propozycję, gdyż teraz wszędzie w ustawie jest mowa o odpłatnym zbyciu, a nie o sprzedaży. Do końca ubiegłego roku ustawa przeważnie posługiwała się pojęciem sprzedaży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HenrykGoryszewski">Z ciężkim sercem zapisuję, że chodzi o odpłatne zbycie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#SławomirMaliszewski">Wspólnie z przedstawicielem Związku Banków Polskich, którego nie ma na dzisiejszym spotkaniu, uzgodniliśmy pewne kwestie, które były też dyskutowane na posiedzeniu Komisji. W pkt. 32 lit. b w trzecim wierszu znajduje się określenie „straconych pożyczek” Uzgodniliśmy, że określenie to należy zastąpić sformułowaniem „nieściągalnych pożyczek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#HenrykGoryszewski">Art. 25 ust. 1 pkt 32 miałby następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#HenrykGoryszewski">„wierzytelności odpisanych jako nieściągalne, z wyjątkiem (...)</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#HenrykGoryszewski">b) udzielonych przez jednostki organizacyjne uprawnione, na podstawie odrębnych ustaw regulujących zasady ich funkcjonowania, do udzielania pożyczek (kredytów) - nieściągalnych pożyczek (kredytów), pomniejszonych o kwotę nie spłaconych odsetek i równowartość rezerw na te pożyczki (kredyty), zaliczonych uprzednio do kosztów uzyskania przychodów”.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#HenrykGoryszewski">Proszę mi wytłumaczyć, o co tu chodzi. Jest to napisane w taki sposób, że niczego nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#SławomirMaliszewski">Treść pkt. 32, jak i pkt. 33 stanowi powielenie dotychczasowych regulacji. Przyznaję, że przepisy te są wyjątkowo skomplikowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę na przykładzie konkretnego kazusu zobrazować, czego one dotyczą. Wówczas spróbujemy je jaśniej sformułować. Obecnie mamy zapis: „do udzielania pożyczek - straconych pożyczek”. Czy chodzi o organizacje uprawnione do udzielania nieściągalnych pożyczek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#HenrykGoryszewski">Więc jak to rozumieć? Zapis ma następujący kształt: „wierzytelności odpisanych jako nieściągalne, z wyjątkiem udzielonych przez jednostki organizacyjne uprawnione, na podstawie odrębnych ustaw regulujących zasady ich funkcjonowania, do udzielania pożyczek - nieściągalnych pożyczek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#HalinaSobieska">Chodzi tu o regulacje o charakterze ściśle bankowym. Na wstępie chciałabym zwrócić uwagę na kwestię, którą poruszył przewodniczący Henryk Goryszewski. W pkt. 32 lit. b czytamy: „udzielonych przez jednostki organizacyjne uprawnione, na podstawie odrębnych ustaw regulujących zasady ich funkcjonowania, do udzielania pożyczek (kredytów)”. Określenie to można zastąpić pojęciem „banki”. Znam dwie jednostki organizacyjne, które posiadają licencję nadaną przez prezesa Narodowego Banku Polskiego i są uprawnione do prowadzenia takiej samej działalności jak banki. Jedną z nich jest Agencja Rynku Rolnego. W pewnym sensie prowadzi ona identyczną działalność jak instytucje bankowe w ramach uprawnień nadanych przez prezesa Narodowego Banku Polskiego. W tym celu, żeby zapobiec wyłączeniu z pkt. 32 lit. b podobnych podmiotów, użyto określenia „jednostki organizacyjne uprawnione na podstawie odrębnych ustaw regulujących zasady ich funkcjonowania do udzielania pożyczek”.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#HalinaSobieska">Pod rozwagę Komisji poddaję, czy lepiej użyć jest sformułowania „jednostki organizacyjne” i wymienić je wszystkie, czy lepiej użyć określenia „banki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy byłoby dobrze, gdybyśmy zapisali to w ten sposób: „wierzytelności odpisanych jako nieściągalne, z wyjątkiem (...)</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#HenrykGoryszewski">b) nieściągalnych pożyczek (kredyty) pomniejszonych o kwotę nie spłaconych odsetek i równowartość rezerw na te pożyczki (kredyty), zaliczonych uprzednio do kosztów uzyskania przychodów, udzielonych przez jednostki organizacyjne uprawnione do udzielania pożyczek na podstawie odrębnych ustaw regulujących zasady ich funkcjonowania”? Wówczas byłoby wiadomo, że za koszty uzyskania przychodów nie uważa się pewnych kategorii nieściągalnych pożyczek. Pierwsza część przepisu dotyczyłaby wymogów przedmiotowych. Po przecinku mielibyśmy wymóg podmiotowy: „udzielonych przez jednostki organizacyjne uprawnione...”. Wtedy przepis ten stałby się zrozumiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#HelenaGóralska">Popieram tę propozycję, ale nie do końca. Chciałabym, żeby pracownicy Biura Legislacyjnego stwierdzili, czy musi tu znaleźć się określenie „na podstawie odrębnych ustaw regulujących zasady ich funkcjonowania”? czy nie wystarczy sformułowanie: „ na podstawie odrębnych ustaw” bądź „na podstawie odrębnych przepisów”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#HenrykGoryszewski">Brzmienie zapisu art. 25 ust. 1 pkt 32 lit. b pozostawiamy do przeredagowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#SławomirMaliszewski">Mam jeszcze uwagę do pkt. 33 lit. b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#HenrykGoryszewski">Ten punkt zaczyna się w taki sposób, w jaki proponowałem, tzn. od wyrazów „straconych pożyczek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#SławomirMaliszewski">W pkt. 33 lit. b wyraz „straconych” proponujemy zastąpić określeniem „wymagalnych, nieściągalnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#HelenaGóralska">Miałoby to wyglądać tak: „wymagalnych” i w nawiasie „nieściągalnych”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie. Byłoby to zapisane bez nawiasu, ale z przecinkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#HenrykGoryszewski">Żeby sprawa była jasna, trzeba to zapisać w ten sposób: „wymagalnych a nieściągalnych”. Chodzi tu bowiem o to, że oba te wymogi muszą być spełnione jednocześnie. Pożyczka jest wymagalna, a jednocześnie nieściągalna. Kiedy postawimy przecinek, to nie będzie wiadomo, czy chodzi o dwie kategorie pożyczek” pożyczki wymagalne i pożyczki nieściągalne. Kiedy napiszemy „wymagalnych i nieściągalnych”, pojawią się podobne wątpliwości. Kiedy natomiast użyjemy łącznika „wymagalnych a nieściągalnych”, będzie wiadomo, że chodzi o pożyczkę wymagalną i równocześnie nieściągalną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#HelenaGóralska">Mnie odpowiada ta propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#HenrykGoryszewski">Właśnie o to chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#SławomirMaliszewski">Analogicznie w pkt. 33 lit. c określenie „straconych należności” trzeba zastąpić sformułowaniem „wymagalnych a nieściągalnych należności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#HenrykGoryszewski">Kolejna propozycja zgłoszona do art. 25 ust. 1 dotyczyła skreślenia pkt. 37, którego treść jest następująca: „strat powstałych w wyniku: utraty, likwidacji, poniesionych kosztów remontów powypadkowych - samochodów nie objętych ubezpieczeniem dobrowolnym”. Pozostawiamy tę propozycję do przeredagowania.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#HenrykGoryszewski">W zapisie pkt. 43 kwotę 10.000 euro proponuje się podwyższyć do 12.000 euro. Wniosek ten również zostawiamy do przegłosowania.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#HenrykGoryszewski">Moje stanowisko zostało podważone przez posła Mirosława Pietrewicza. Co by się stało, jeśli granica 10.000 euro pozostałaby bez zmian, ale za to do wartości samochodu nie wliczałoby się kosztów zabezpieczeń w postaci ABS i poduszki powietrznej? Dzisiaj są to już w samochodzie nie tylko osobowym, ale i ciężarowym, standardowe zabezpieczenia. U podstaw mojej propozycji legł fakt, że w kwocie 10.000 euro nie mieszczą się koszty owych zabezpieczeń, w związku z czym Polska jest zalewana ze względów podatkowych samochodami bez zabezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli resort finansów rozważy tę sugestię i uzna, że za bardzo nie skomplikuje to sytuacji, wówczas nie będę wnosił o podwyższenie kwoty zapisanej w pkt. 43 do 12.000 euro. Jeśli nie rozwiążemy tego problemu, to przy granicy 12.000 euro pojawią się samochody, których wartość będzie się mieściła w tej kwocie. Chodzi o to, żeby pozostawić kwotę 10.000 euro, ale do wartości samochodu nie przewyższającej tej sumy nie wliczać kosztów zabezpieczeń. Jestem gotów iść dalej i zaproponować granicę 9000 euro pod warunkiem, że nie będzie ona obejmowała kosztów ABS i poduszki powietrznej. Wiąże się to z kwestią bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#HenrykGoryszewski">Jeździłem do niedawna samochodem sprowadzonym z Niemiec marki Daewoo Expero. Pochodził on z partii wyprodukowanej na rynek niemiecki. Był wyposażony w poduszkę powietrzną i ABS. Takie same samochody były sprzedawane w Polsce przez tę samą firmę, tyle że bez tego dodatkowego wyposażenia, gdyż koszty owego wyposażenia nie mieściły się w granicach 10.000 euro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JanRudowski">Sprowadzanie na polski rynek samochodów posiadających lepsze wyposażenie rzeczywiście stanowi poważny problem. Jak zapewne przewodniczący Henryk Goryszewski pamięta, było to jedną z głównych przyczyn zmiany sposobu naliczania podatku akcyzowego od samochodów osobowych i rezygnacji z progu wartości 7500 euro. Powodowało to, że w momencie wwozu zaniżano wartość samochodu, a następnie dealer wyposażał go w dodatkowe urządzenia. Robił to w tym celu, żeby uniknąć płacenia podatków na granicy. Stąd też w ramach regulacji dotyczących podatku akcyzowego przyjęto rozwiązania odnoszące się do pojemności silnika i możliwości odliczania podatku akcyzowego naliczonego we wcześniejszej fazie obrotu.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#JanRudowski">Według sygnałów, jakie otrzymywaliśmy, wyeliminowało to nieprawidłowości w obrocie samochodami, m.in. unikanie wyposażania w dodatkowe urządzenia.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#JanRudowski">Rozważymy propozycję przewodniczącego Henryka Goryszewskiego. Jeżeli rzeczywiście będzie to dodatkowa zachęta do wprowadzania na polskie drogi bezpieczniejszych samochodów, to będzie można ją przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#HenrykGoryszewski">Wcale nie zależy mi na tym, żeby otwierać rynek. Sytuacja wygląda w ten sposób, że to głównie import samochodów jest przyczyną naszego biernego bilansu handlowego. Chodzi o to, żeby podnieść standardy bezpieczeństwa. Najlepiej byłoby wprowadzić zasadę, że nie wolno sprowadzać do Polski samochodów bez wyposażenia zabezpieczającego. Byłoby to najprostsze rozwiązanie o charakterze pozapodatkowym. Nie wiem tylko, czy rząd byłby w stanie zdobyć się na tego rodzaju zakaz, że nie wolno importować samochodów powyżej pewnej pojemności silnika bez wspomnianego wyposażenia. Jeżeli byłby to samochód o pojemności silnika 6000 cm3 przeznaczony do jazdy miejskiej, to prawdopodobnie to wszystko by się tam nie zmieściło. Jak już mówiłem, najprostszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zakazu. Wówczas nie nastawałbym na jakiekolwiek zmiany. Obawiam się tylko, czy rząd to zrobi. Proszę tego nie odbierać jako moich wątpliwości w zdolność robienia czegokolwiek przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#HenrykGoryszewski">Pozostała nam do rozstrzygnięcia kwestia pkt. 45.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#SławomirMaliszewski">Przepis art. 14 uległ zmianie w związku z szeroko dyskutowaną kwestią nieruchomości udostępnianych nieodpłatnie. W konsekwencji należy zmienić treść art. 25 ust. 1 pkt 45. Proponuję, aby w zapisie lit. c skreślić wyrazy „z wyjątkiem nieruchomości”, na końcu postawić średnik oraz dodać wyrazy „są jednak kosztem uzyskania przychodów odpisy amortyzacyjne od nieruchomości udostępnionych nieodpłatnie w przypadkach określonych w art. 15 ust. 2”. Chodzi o udostępnienie na szlachetne cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego mają jakieś zastrzeżenia do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W sprawie art. 15 nie podjęliśmy jeszcze rozstrzygającej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#HenrykGoryszewski">Sugeruję, żebyśmy przyjęli następujące iunctim: jeśli w sprawie art. 15 przyjmiemy rozstrzygnięcie w takim duchu, w jakim dyskutowaliśmy, to jednocześnie przyjmiemy zmianę zaproponowaną do przepisu art. 25 ust. 1 pkt 45 lit. c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#SławomirMaliszewski">Konsekwentnie trzeba ją też wprowadzić w pkt. 56.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MarekWagner">Czy skończyliśmy już rozpatrywanie art. 25?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#HenrykGoryszewski">Rząd wniósł autopoprawki, które są konsekwencją zmian, jakie zostały zgłoszone do art. 15. Jeśli w wyniku głosowań art. 15 zostanie przyjęty w takim kształcie, w jakim proponowali członkowie Komisji, wówczas przyjmiemy też poprawki zgłoszone przez dyrektora Sławomira Maliszewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MarekWagner">Nie byłem obecny na posiedzeniu, na którym poseł Andrzej Pęczak przedstawiał naszą koncepcję ulg inwestycyjnych. Sądzę, że wówczas przekazał on członkom Komisji materiał zawierający proponowane przez nas zmiany.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#MarekWagner">Pierwsza zmiana dotyczy art. 25 ust. 1 pkt 44. Proponujemy, aby zdanie po tiret otrzymało następujące brzmienie: „odliczonym od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym albo zwróconym podatnikowi, w tym poprzez umorzenie związanych z tymi wydatkami pożyczek z Funduszu Pracy; przepis ten nie ma jednak zastosowania w przypadku odliczenia od podstawy opodatkowania wydatków inwestycyjnych, o których mowa w art. 47 ust. 1 pkt 3”.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#MarekWagner">Jeżeli propozycja ta uzyska poparcie - jeśli nie, to na pewno zostanie zgłoszona jako wniosek mniejszości - to trzeba będzie dokonać zmiany w art. 25 ust. 1 pkt 44.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#MarekWagner">Czy w międzyczasie stało się coś, co sprawia, że jest to propozycja nieaktualna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#HenrykGoryszewski">Nic się nie zdezaktualizowało. Ewentualne zmiany w art. 25 będą konsekwencją zasadniczych głosowań w sprawie art. 44. Wrócimy do tego później.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#HenrykGoryszewski">W pkt. 51 zaproponowano skreślenie wyrazów dodanych w projekcie, tzn. „oraz koszty utrzymania...”. Zmiana polegałaby na przywróceniu pierwotnego brzmienia. Rzecz sprowadza się do tego, że do kosztów pozyskania przychodów nie zalicza się wydatków pracodawcy na działalność socjalną, o której mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych; kosztem uzyskania przychodów są jednak świadczenia urlopowe wypłacane zgodnie z przepisami o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Chodzi o świadczenie urlopowe w postaci 1/3 pensji. Kosztem uzyskania przychodów są także koszty utrzymania zakładowych obiektów socjalnych w części nie pokrytej ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#HenrykGoryszewski">Nie pamiętam, kto zgłaszał wniosek o wykreślenie z pkt. 51 wyrazów „oraz koszty utrzymania zakładowych obiektów...”. Niemniej wniosek ten poddam pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W pkt. 54 mamy wytłuszczony tekst dodany przez resort finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę zrelacjonować tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#AndrzejKośmider">Propozycja uzupełnienia przepisu art. 25 ust. 1 pkt 54 wiąże się z tym, że bez owej zmiany przepis ten przesądzałby, że kosztem uzyskania przychodów nie są inne niż wynagrodzenia wydatki udziałowców związane z pełnieniem funkcji w zarządzie spółki. Mogą się zdarzyć takie przypadki, iż udziałowcy nie będą w stanie uchwalić wynagrodzenia. Na przeszkodzie temu staną bowiem przepisy Kodeksu handlowego, chociażby art. 235, który stanowi, że wspólnicy nie mogą ani osobiście, ani przez pełnomocników, ani jako pełnomocnicy innych osób brać udziału w głosowaniu dotyczącym ich wynagrodzenia z jakiegokolwiek tytułu. Wspólnik w spółce jednoosobowej również nie może uchwalić wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#AndrzejKośmider">W związku z tym uznaliśmy, że za koszty uzyskania przychodów powinno się uznać koszty ewidentnie ponoszone w celu osiągnięcia przychodów przez spółkę, jakie w związku z pełnieniem funkcji ponosi wspólnik w spółce jednoosobowej, który nie pobiera wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy któryś z członków Komisji chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#HenrykGoryszewski">Na który artykuł Kodeksu handlowego powoływał się pan Andrzej Kośmider?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#AndrzejKośmider">Na przepis art. 235 Kodeksu handlowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy możemy przyjąć zgłoszoną przed chwilą propozycję przedstawicieli Ministerstwa Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#HelenaGóralska">Możemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#HenrykGoryszewski">Pozostał nam do rozpatrzenia pkt 58, który dotyczy wydatków na reklamę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#HelenaGóralska">Ministerstwo Finansów proponowało rozdać BMW w częściach. Zgłosiłam wniosek o pozostawienie dotychczasowego brzmienia pkt. 58. Nie usłyszałam, żeby spotkało się to ze sprzeciwem któregokolwiek z posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy przepis ten możemy uznać za uzgodniony, czy też trzeba będzie poddać go pod głosowanie? Nie słyszę sprzeciwu, a zatem pkt 58 uznaję za uzgodniony.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia art. 25 ust. 2, którego treść jest następująca: „Przepisu ust. 1 pkt 1 nie stosuje się do inwestycji bezpośrednio związanych z likwidacją kopalni węgla kamiennego lub przez ten proces wywołanych”. Przypomnijmy sobie, o czym traktuje ust. 1 pkt 1, gdyż jest to chyba najdłuższy przepis w całej ustawie. Stwierdza się w nim: „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów wydatków na nabycie gruntów (...), nabycie lub wytworzenie we własnym zakresie innych niż wymienione w lit. a środków trwałych (...), ulepszenie środków trwałych...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#HelenaGóralska">Wydatki takie nigdzie nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, a w górnictwie miałyby nimi być. Jest to oburzające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy skreślenie ust. 2 możemy uznać za uzgodnione czy też poddamy to pod głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejWielowieyski">Poddajmy tę propozycję pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#HenrykGoryszewski">Skoro jest sprzeciw, sprawę tę pozostawimy do rozstrzygnięcia w trakcie głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#HelenaGóralska">Przedstawiciele Ministerstwa Finansów podpowiadają mi, że dyskutowany przepis wprowadzono ustawą o restrukturyzacji górnictwa. Tym bardziej należy go skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#AndrzejWielowieyski">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#HenrykGoryszewski">Mamy jeszcze propozycję zamieszczenia w przepisie art. 25 ust. 6 sformułowania „w przepisach prawa bankowego oraz w przepisach o rachunkowości”. Przypomnijmy sobie brzmienie ust. 6: „Przepisy ust. 1 pkt 33 lit. b i c dotyczą rezerw utworzonych przez bank, zgodnie z przepisami wydanymi przez Komisję Nadzoru Bankowego w sprawie zasad tworzenia rezerw na ryzyko związane z działalnością banków”. Miałoby się tu znaleźć jeszcze przytoczone przed chwilą sformułowanie? Przepis ten jest chyba za mocno rozbudowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Proponujemy, aby ustęp ten otrzymał następujące brzmienie: „Przepisy ust. 1 pkt 33 lit b-d dotyczą rezerw na ryzyko związane z działalnością banków utworzonych zgodnie z przepisami prawa bankowego i rachunkowości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#HenrykGoryszewski">Wydaje mi się, że w tekście tym przecinek nie jest potrzebny, gdyż wygląda to tak, jakby rezerwy tworzyło się na ryzyko banków.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#HenrykGoryszewski">Przyjmujemy nową wersję art. 25 ust. 6.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#HenrykGoryszewski">Tym sposobem przejrzeliśmy cały art. 25, skatalogowaliśmy i zbilansowaliśmy do głosowania wnioski zgłoszone do tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 26 dotyczy zagadnienia tzw. „cienkiej kapitalizacji”. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Finansów, aby przypomnieli nam, jakie zmiany zostały zaproponowane do tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#AndrzejKośmider">Przepis ten obowiązuje od dnia 1 stycznia 1999 r. W kontekście jego stosowania Ministerstwo Finansów wystąpiło z propozycją skorygowania go i dostosowania do zmieniającej się sytuacji na rynku. Dotyczy on sytuacji, kiedy spółki są niedokapitalizowane, tzn. w kapitale zakładowym i majątku własnym mają zbyt miało środków, aby finansować swoją działalność. Działalność ta finansowana jest z pożyczek udzielanych przez wspólników. Poprzez odsetki od takich pożyczek wszystkie zyski spółek mogą być wyprowadzane. Istnieje potencjalne zagrożenie tego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#AndrzejKośmider">Stąd wywodzi się potrzeba wprowadzenia wspomnianego przepisu oraz dostosowania jego treści do zmieniającej się sytuacji na rynku.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#AndrzejKośmider">W trakcie dyskusji nad przepisem art. 26 zgłoszono kilka propozycji. Jedna z nich dotyczyła objęcia restrykcjami czy też wyłączeniami z kosztów sytuacji, kiedy udziałowiec przekazuje spółce prawo do korzystania z linii kredytowych, bez względu na to, czy spółka z tego skorzysta, czy nie. Zmianę tę zgłosiła dr Irena Ożóg. Sugerujemy, aby zamieścić ją w art. 26 ust. 1 pkt 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#HenrykGoryszewski">Treść tego przepisu byłaby następująca: „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów opłat wszelkiego rodzaju ponoszonych na rzecz osób, o których mowa w ust. 2, za gotowość do udzielenia pożyczki, otwarcie linii kredytowej lub za inną czynność o podobnym charakterze”. Rozumiem, że opłaty za gotowość nie będą kosztem uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#AndrzejKośmider">Opłaty te byłby kosztem uzyskania przychodów, gdyby gotowość zgłosił podmiot niezależny. Jeżeli zgłosi ją udziałowiec, uznajemy to za wyprowadzenie zysków ze spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam sobie, że chodziło o to, iż spółka-matka udziela linii kredytowej spółce podporządkowanej i każe sobie płacić 50% rocznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#AndrzejKośmider">Zgodnie ze zgłoszonymi propozycjami, w art. 26 ust. 2 obniżyliśmy z 25% do 20% wymóg posiadania udziałów w kapitale spółki przez udziałowca, w stosunku do którego obowiązują ograniczenia. Jednocześnie nieco inaczej sformułowaliśmy zapis tego ustępu. Sformułowanie „25% udziałów o kapitale zakładowym” zastąpiliśmy wrażeniem „20% praw głosu na walnym zgromadzeniu”.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#AndrzejKośmider">W związku z propozycją poselską zastąpienia wyrazu „odsetek” jakimś innym określeniem, posługujemy się określeniem „obciążeń z tytułów, o których mowa”.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#AndrzejKośmider">Pragnę zgłosić jeszcze jedną propozycję, która zrodziła się w efekcie dyskusji nad wcześniejszymi przepisami. Kiedy mówiliśmy, że pożyczki i kredyty nie stanowią przychodów, posłanka Helena Góralska słusznie zwróciła uwagę, że chodzi o wszystkie czynności stanowiące udostępnienie kapitału na określony czas. W związku z tym Ministerstwo Finansów proponuje doprecyzowanie art. 26 ust. 4 w taki sposób, aby po wyrazie „koszty” dodać wyrazy „wynagrodzenia za prawo do korzystania z cudzego kapitału pozyskanego na określony czas”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przytoczyć cały przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AndrzejKośmider">Czytam treść ust. 4: „Użyty w ust. 1 pkt 1 i w ust. 3 wyraz „obciążenia” oznacza koszty wynagrodzenia za prawo do korzystania z cudzego kapitału pozyskanego na określony czas...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#HenrykGoryszewski">Jakie to są koszty wynagrodzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#SławomirMaliszewski">Przy obecnym brzmieniu omawianego przepisu można by wywieść taki wniosek, że kosztu uzyskania przychodów nie stanowi sama spłata kapitału pożyczki czy kredytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę mi podać treść proponowanej zmiany. Wydaje mi się, że zamiast sformułowania „koszty wynagrodzenia” powinno się zapisać po prostu „wynagrodzenie”, jeżeli pojęcie to będziemy traktowali jako szeroki termin obejmujący wszelki ekwiwalent. Proszę zastanowić się nad tym zwrotem, żeby wynagrodzenie nie kojarzyło się z zapłatą. Chodzi o to, żebyśmy nie otworzyli furtki do używania innego określenia niż zapłata.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#HenrykGoryszewski">Po drugie, zdecydowanie sprzeciwiam się użyciu sformułowania „pozyskanego na określony czas”. Musimy zapisać, że chodzi o wynagrodzenie za prawo do korzystania z pozyskanego wolnego kapitału, wynikające ze zobowiązań wszelkiego rodzaju. Na pewno nie możemy użyć wyrazów „pozyskanego na określony czas”.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#HenrykGoryszewski">Od razu mogę podać najprostszy przykład obejścia tak sformułowanego przepisu. Zawieram umowę na czas nieokreślony. Zwrot środków będzie wymagalny po wypowiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#HenrykGoryszewski">Jeszcze raz powtarzam, że nie możemy zapisać „pozyskanego na określony czas”, tylko - „za prawo do korzystania z wolnego kapitału” albo „udostępnionego kapitału”.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawicieli Ministerstwa Finansów, aby zastanowili się nad redakcją owego ustępu.</u>
          <u xml:id="u-137.5" who="#HenrykGoryszewski">Treść art. 26 jest już jasna, z wyjątkiem ust. 4, który zostanie jeszcze doprecyzowany.</u>
          <u xml:id="u-137.6" who="#HenrykGoryszewski">Czy są inne uwagi do tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym zgłosić pewną uwagę, co prawda o niekonstruktywnym charakterze. Rozumiem problemy związane z tzw. „cienką kapitalizacją”. Mam jednak nieodparte wrażenie, że kierunek, jaki przyjęło Ministerstwo Finansów w celu ograniczenia nieuczciwego wyprowadzania zysku, nie jest dobry. W zeszłym roku mieliśmy spółkę-matkę i spółkę-córkę. Teraz mamy cioteczną prababcię. W przyszłym roku dodamy matkę ciotecznej prababci. Moim zdaniem prowadzi to donikąd. Za rok znów trzeba będzie coś dodawać.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#HelenaGóralska">Ponieważ nie mam żadnej konstruktywnej propozycji, ograniczam się do złożenia oświadczenia, iż przyjęty kierunek nie jest dobry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#HenrykGoryszewski">Być może, najlepiej byłoby zapisać, że przepisy te mają zastosowanie w przypadku, kiedy istnieje jakikolwiek bezpośredni lub pośredni związek kapitałowy między spółkami. Boję się wszakże, iż byłoby to stanowczo za szerokie potraktowanie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#HenrykGoryszewski">Kiedyś znajomy pokazał mi strukturę holdingu zarejestrowanego w Singapurze. Była to pajęczyna ponad 140 spółek wzajemnie ze sobą powiązanych, w dodatku wielokrotnie.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#HenrykGoryszewski">Dalibyśmy pole do popisu urzędowi kontroli skarbowej, który nic by nie robił, tylko poszukiwał możliwych powiązań pomiędzy Stocznią Szczecińską a spółką z ograniczoną odpowiedzialnością prowadzącą młyn w Płońsku.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#HenrykGoryszewski">Być może, ktoś napisze pracę habilitacyjną na temat możliwości uproszczenia przepisów dotyczących opodatkowania „cienkiej kapitalizacji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#HelenaGóralska">Raczej pracę magisterską, gdyż w habilitacyjnej zamiast uproszczenia dokonano by rozbudowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia rozdziału 3 projektu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#HenrykGoryszewski">Ponieważ nasze prace nabrały dosyć szybkiego tempa, ogłaszam 15 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#HenrykGoryszewski">Zanim przystąpimy do kontynuowania dyskusji nad rozdziałem 4 projektu ustawy, pragnę zadać jedno pytanie. Członkowie Komisji otrzymali projekt harmonogramu pracy nad ustawą budżetową. Zgodnie z regulaminem Sejmu, powinien on być przyjęty przez naszą Komisję. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia harmonogramu prac nad budżetem państwa na rok 2000? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła harmonogram prac nad projektem ustawy budżetowej na przyszły rok.</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia zagadnień związanych z amortyzacją. Przepis art. 27 pozostawiliśmy do przeredagowania. Kto to miał zrobić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#HelenaGóralska">Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#HelenaGóralska">Chodziło o to, iż stwierdziliśmy że nie należy wprowadzać w art. 27 definicji środków trwałych, a dalej w art. 28 definicji wartości niematerialnych i prawnych, ponieważ przepisy te budujemy wyłącznie dla potrzeb amortyzacji. Przewodniczący Henryk Goryszewski zgłosił propozycję, żeby zarówno art. 27, jak i art. 28 zaczynał się od wyrazów „amortyzacji podlegają środki trwałe”. Wspomniane definicje są określone w ustawie o rachunkowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli przytoczona propozycja zostanie przyjęta, to we wszystkich przepisach dotyczących także wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji trzeba zastosować tę samą konwencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#HenrykGoryszewski">Jak rozpoczynałyby się owe przepisy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przepis art. 27 ust. 1 rozpoczynałby się w następujący sposób: „Amortyzacji podlegają środki trwałe stanowiące własność lub współwłasność podatnika...” - dalej bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#HenrykGoryszewski">Sprawa ta była dyskutowana na forum Komisji. Chciałbym teraz poznać definitywne stanowisko resortu finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#SławomirMaliszewski">Zwracam się z gorącym apelem, aby nie dokonywać podobnej zmiany, dlatego że zmian wymagałoby też szereg zapisów art. 25, w którym jest mowa o kosztach uzyskania przychodów. Przyjęcie zaproponowanej formuły niczego by nie zmieniło, gdyż w tej chwili generalnie w momencie nabycia środka trwałego nie zalicza się go do kosztów uzyskania przychodów. Koszty takie stanowią odpisy amortyzacyjne. Czasami, co wynika z dalszych przepisów i obowiązującego rozporządzenia w tym zakresie, dokonuje się odpisów amortyzacyjnych, ale nie wszystkie są uznawane za koszt uzyskania przychodów. Jako przykład mogą tu posłużyć ulgi inwestycyjne. Ulgę inwestycyjną traktuje się analogicznie jak odpis amortyzacyjny.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#SławomirMaliszewski">Proszę spojrzeć na treść art. 31 ust. 4 pkt 6: „Odpisów amortyzacyjnych nie dokonuje się od składników majątku, które nie są używane na skutek zaprzestania działalności, w której te składniki były używane - przez okres co najmniej trzech pełnych miesięcy kalendarzowych; w tym przypadku odpisów amortyzacyjnych nie dokonuje się od miesiąca następującego po upływie tego okresu”.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#SławomirMaliszewski">Innymi słowy, jeśli przyjmiemy formułę, że odpisów amortyzacyjnych dokonuje się od czegoś, to będzie wymagać to bardzo rozbudowanych zastrzeżeń, odwołań. W tej chwili odpisów amortyzacyjnych nie dokonuje się od dzieł sztuki, a na pewno stanowią one środek trwały, również w rozumieniu przepisów ustawy o rachunkowości. Gdyby nie zostały one zdefiniowane jako środek trwały, to automatycznie ich zakup stanowiłby koszt uzyskania przychodów.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#SławomirMaliszewski">Powtarzam jeszcze raz, że przyjęcie sugerowanej formuły wywołałoby szereg komplikacji. Różnice pomiędzy ustawą o rachunkowości a ustawą o podatku dochodowym od osób prawnych w zakresie definiowania środków trwałych sprowadzają się do tego, że ustawa o rachunkowości do środków trwałych zalicza również inwentarz żywy. Sądzę co prawda, że inwentarz żywy nie zawsze można uważać za środek trwały - trochę dziwnie to według mnie brzmi - ale to już inna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-147.4" who="#SławomirMaliszewski">Cel się nie zmieni, gdyż doprowadzimy do tego samego. Po dokonaniu proponowanych zmian przepisy będą jednak daleko bardziej skomplikowane. Do istniejącej formuły podatnicy już się przyzwyczaili. Jest ona lepsza chociażby z punktu widzenia łatwości posługiwania się ustawą przez podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#HelenaGóralska">Nie zgadzam się z ani jednym słowem, które wypowiedział dyrektor Sławomir Maliszewski, ponieważ chce on udowodnić wyższość przepisów prawa podatkowego nad przepisami ustawy o rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#HelenaGóralska">Oczywiście, że podatnicy do czegoś mogli się przyzwyczaić, ale skoro już się przyzwyczaili, to po co robić jakiekolwiek zmiany? Dlaczego w art. 25 przecinek został zastąpiony średnikiem? Przecinek funkcjonował przez pięć lat, a teraz zmienia się go na średnik. Argument, że ktoś do czegoś się przyzwyczaił, nie jest żadnym argumentem.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#HelenaGóralska">Kwestia dzieł sztuki niczego nie zmienia. W przepisie art. 31 ust. 4 zostało określone, od czego nie dokonuje się odpisów amortyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#HelenaGóralska">Dla potrzeb podatków nie interesuje nas definicja środka trwałego, tylko to, co się amortyzuje. Ponadto wywody, że krowa nie jest środkiem trwałym, nie mają nic do rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#HelenaGóralska">Podtrzymuję propozycję skonstruowania omawianych przepisów, zgodnie z konwencją „amortyzacji podlegają”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#HenrykGoryszewski">Które przepisy musiałyby ulec zmianie, gdybyśmy w art. 27 ust. 1 zapisali: „Amortyzacji podlegają środki trwałe stanowiące własność lub współwłasność podatnika”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#SławomirMaliszewski">Podaję pierwszy z brzegu przykład art. 25 ust. 1 pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#SławomirMaliszewski">Nawiązując do wypowiedzi posłanki Heleny Góralskiej, chcę nadmienić, że przecinek obowiązywał tylko jeden rok, a nie pięć lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#HelenaGóralska">Dyrektor Sławomir Maliszewski usiłował wymóc na nas przecinek już rok temu, co oznacza, że musiał on funkcjonować co najmniej dwa lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#SławomirMaliszewski">Mogę udowodnić, że obowiązywał on tylko rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#HelenaGóralska">Nieprawda. Dyrektor Sławomir Maliszewski kłamie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego art. 25 ust. 1 pkt 1 musiałby ulec zmianie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#SławomirMaliszewski">Wydatki na nabycie środków trwałych nie są kosztem uzyskania przychodów. Koszty takie stanowią odpisy amortyzacyjne. Jeżeli na nabycie środka trwałego podatnik wykorzystał ulgę inwestycyjną, to odpis amortyzacyjny w części stanowi koszt uzyskania przychodów, a w części nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#HenrykGoryszewski">W art. 25 ust. 1 pkt 1 po tiret mamy następujący zapis: „wydatki te, zaktualizowane zgodnie z odrębnymi przepisami, pomniejszone o sumę odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 33 ust. 1 pkt 1, są jednak kosztem uzyskania przychodów, z zastrzeżeniem pkt 3, w przypadku odpłatnego zbycia środków trwałych...”.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawić nam kazus, który zaświadczy o tym, że jeżeli w art. 27 ust. 1 wpiszemy „amortyzacji podlegają”, to na skutek normy art. 25 ust. 1 pkt 1 budżet państwa straci choćby jedną złotówkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#HenrykaHilczer">Podatnicy nabywają składniki majątku. Muszą zaliczyć je do środków trwałych bądź do majątku obrotowego. Majątek obrotowy bezpośrednio stanowi koszty uzyskania przychodów, a majątek trwały poprzez odpisy amortyzacyjne. Nie wszystkie środki trwałe podlegają amortyzacji.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#HenrykaHilczer">Jeżeli w art. 27 ust. 1 użyjemy zwrotu „amortyzacji podlegają” i określimy kryteria, to nie będziemy mieć kryteriów dla środków trwałych, które nie podlegają amortyzacji. W związku z tym podatnik nie będzie miał wskazówki, jakimi kryteriami ma się kierować przy kwalifikowaniu składników majątku do środków trwałych. Kryteria są istotne, gdyż wskazują, że muszą to być składniki własne lub współwłasne, służące działalności gospodarczej, używane dłużej niż rok, nadające się do gospodarczego wykorzystania, kompletne i zdatne do użytku. Jeśli wszystkie te cechy przypiszemy tylko do środków trwałych amortyzowanych, to pozostała część środków trwałych, w przypadku których kosztem uzyskania przychodów jest wydatek w momencie zbycia, nie będzie określona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#HenrykGoryszewski">O ile dobrze pamiętam, kiedy debatowaliśmy nad tym zagadnieniem, postulowano połączenie art. 27 i 28 z art. 31 ust. 4, w którym generalnie określono, od czego nie dokonuje się odpisów amortyzacyjnych. Właściwie nie wiadomo, dlaczego wspomniany ustęp został umieszczony w art. 31, w którym jest mowa o upadłości, podatnikach będących armatorami. Rozpoczyna się on od wyrazów: „Odpisów amortyzacyjnych nie dokonuje się od...”. Gdyby przepis ten został umiejscowiony po art. 27 i 28, to w obydwóch tych artykułach byłoby określone, że amortyzacji podlegają środki trwałe oraz wartości niematerialne i prawne, po czym znajdowałby się właśnie ust. 4 z art. 31 stanowiący, że odpisów amortyzacyjnych nie dokonuje się od... Wówczas sprawa byłaby jasna. W trzech kolejnych przepisach byłaby uregulowana całość zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#IrenaOżóg">Nie ma zagrożeń, o jakich mówił dyrektor Sławomir Maliszewski, że odpisy amortyzacyjne środka trwałego objętego ulgą inwestycyjną będą zaliczane do kosztów uzyskania przychodów. Pragnę zwrócić uwagę na art. 25 ust. 1 pkt 43, 44, 45 i 46, w których to przepisach jest wyraźnie stwierdzone, jakich odpisów amortyzacyjnych nie zalicza się do kosztów uzyskania przychodów. Między innymi są tam wymienione odpisy amortyzacyjne od środków trwałych objętych ulgą inwestycyjną.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#IrenaOżóg">Jeżeli zapiszemy, że amortyzacji dokonuje się od środków trwałych, będzie to stanowiło generalną zasadę. Wyjątki zostaną określone w punktach, które przed chwilą wymieniłam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#HenrykGoryszewski">Kwestię tę poddam pod głosowanie. Chodzi o przepisy art. 27 i 28 zaczynające się od zwrotu „amortyzacji podlegają”, a w pierwszym przypadku - środki trwałe, w drugim - wartości niematerialne i prawne. Po czym będzie następował kolejny artykuł, przyjmijmy, że będzie nosił numer 28a, który będzie zawierał co najmniej treść ust. 4 z art. 31: „odpisów amortyzacyjnych nie dokonuje się od...”.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#HenrykGoryszewski">Wariant ten poddamy pod głosowanie, chyba że resort finansów wskaże nam, ile budżet państwa może stracić z tytułu obniżenia dochodów z podatków w konsekwencji takiego właśnie zredagowania omawianych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#HelenaGóralska">Z moich notatek wynika, że to, iż dokonujemy przeniesienia przepisu art. 31 ust. 4, zdecydowaliśmy już wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Miałby to być ust. 3 w art. 27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#HenrykGoryszewski">Jestem tak obłożony papierami, że nie jestem w stanie dotrzeć do swoich notatek. Posługuję się wyłącznie materiałem przygotowanym dla członków Komisji przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Propozycja zamieszczenia przepisu art. 31 ust. 4 w art. 28a jest lepsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie było więcej uwag do art. 28.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#HenrykGoryszewski">Mam zapisane, że art. 29 pozostawiliśmy do uzgodnienia. Ministerstwo Finansów miało przygotować treść nowego ust. 3 zawierającego delegację dla Rady Ministrów, że przy spełnieniu określonych warunków może podwyższać kwotę 3500 zł, o której mowa w ust. 1. Czy przedstawiciele resortu przygotowali stosowną propozycję? Czy ktoś może ją odczytać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Proponujemy dodać nowy art. 41.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego wykreślam uwagę odnoszącą się do art. 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W nowym art. 41 znajdą się trzy delegacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#HenrykGoryszewski">Do art. 30 została zgłoszona propozycja uzupełnienia ust. 1 pkt 1 o wyrazy „nie podlegających amortyzacji”. Punkt ten otrzymałby wówczas brzmienie: „zaliczyć te składniki do środków trwałych albo wartości niematerialnych i prawnych nie podlegających amortyzacji, przyjmując je do ewidencji w cenie nabycia albo koszcie wytworzenia”. Wyrazy „nie podlegających amortyzacji” można też umiejscowić przed wyrazami „środków trwałych”.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#HenrykGoryszewski">Jakie jest stanowisko w tej sprawie resortu finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#SławomirMaliszewski">Rozumiem, że w efekcie oznaczałoby to, iż miałoby nie być odpisów amortyzacyjnych od składników zaliczanych do majątku trwałego po roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#HenrykGoryszewski">Mam zanotowaną propozycję uzupełnienia art. 30 ust. 1 pkt 1 o wyrazy: „nie podlegających amortyzacji”.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#HenrykGoryszewski">Zobaczmy jak wówczas brzmiałby cały przepis: „Jeżeli podatnicy nabędą lub wytworzą we własnym zakresie składniki majątku wymienione w art. 27 ust. 1 i art. 28 ust. 1, o wartości początkowej przekraczającej 3500 zł, i ze względu na przewidywany przez nich okres używania równy lub krótszy niż rok nie zaliczą ich do środków trwałych albo wartości niematerialnych i prawnych, a faktyczny okres ich używania przekroczy rok - podatnicy są obowiązani, w pierwszym miesiącu następującym po miesiącu, w którym ten rok wpłynął zaliczyć te składniki do środków trwałych albo wartości niematerialnych i prawnych nie podlegających amortyzacji, przyjmując je do ewidencji w cenie nabycia albo koszcie wytworzenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#SławomirMaliszewski">W efekcie takiego zapisu nie dokonywano by od nich odpisów amortyzacyjnych stanowiących koszt uzyskania przychodów, a dalej są jeszcze określone sankcje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozpatrzmy całą kwestię, abyśmy nie popełnili błędu. Wniosek został zgłoszony. Chodzi o sytuację, kiedy ktoś kupi lub wytworzy środek trwały, ogólnie mówiąc składnik majątku, o wartości początkowej przekraczającej 3500 zł, i ze względu na przewidywany okres używania równy lub krótszy niż rok nie zaliczy go do środków trwałych. Jeżeli tego nie zrobił, to oznacza to, iż w całości wliczył go w koszty. Jeśli po upływie roku wprowadzi go do ewidencji środków trwałych, gdyż zorientował się, że będzie go używał dłużej, to będzie od niego odliczał odpisy amortyzacyjne, a przecież już wcześniej wszystko odliczył.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#SławomirMaliszewski">Jest o tym owa w pkt. 2, 3 i 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#HenrykGoryszewski">Dyrektor Sławomir Maliszewski uważa, że z tego względu nie jest potrzebne dodawanie w pkt. 1 wyrazów „nie podlegających amortyzacji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie, gdyż wówczas całkiem zniszczylibyśmy podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie możemy tego zrobić, bo kto będzie płacił podatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#SławomirMaliszewski">W konsekwencji wyszłoby na to, że podatnik ma zmniejszyć koszty, czyli wyrównać to, co raz zostało wliczone do kosztów uzyskania przychodów, zapłacić karę, a potem jeszcze nie amortyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem wobec tego, że uzgodniliśmy, iż art. 30 pozostaje w dotychczasowym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#HenrykGoryszewski">Z art. 31 zabraliśmy przepis ust. 4.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia art. 32, którego treść pozostała nam do uzgodnienia. Wystąpił problem, jeśli chodzi o zgodność niektórych definicji, np. ceny nabycia, kosztu wytwarzania, w przepisach podatkowych i w przepisach o rachunkowości. Problem ten miało rozważyć Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że stosowna delegacja znajduje się w art. 41. Natomiast posłanka Helena Góralska zgłosiła propozycję dodania w art. 32 nowego ust. 16. W swoich materiałach nie widzę tej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-179.4" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam się teraz do ministra Jana Rudowskiego i do dyrektora Sławomira Maliszewskiego. Jeszcze raz przypomnę, że zgłoszona propozycja tyczy kwestii zgodności definicji w przepisach podatkowych i w przepisach o rachunkowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#HenrykaHilczer">Przejrzeliśmy przepisy o rachunkowości i te, które zostały zaproponowane. Uważamy, że jeżeli nabycie środka trwałego nastąpi w drodze kupna, to cena nabycia w przepisach podatkowych i w przepisach o rachunkowości będzie taka sama. Natomiast przy pozostałych formach nabycia, innych niż kupno, cena ta będzie różna. Ustawa o rachunkowości dopuszcza bowiem możliwość dokonywania wyceny wartości początkowej środka trwałego przez sam zainteresowany podmiot według ceny sprzedaży takiego samego lub podobnego przedmiotu. Natomiast dla celów podatkowych dokładnie definiujemy, określamy, jaka jest wartość początkowa w przypadku nabycia środka trwałego w drodze darowizny, spadku lub aportu. W tym przypadku nie ma możliwości, aby upoważniać podatnika do samodzielnego ustalania wartości początkowej. Jeśli chodzi o darowiznę, przyjmuje się cenę rynkową. Ze stosownych przepisów wynika jednak, że w umowie darowizny można określić cenę niższą. Przy spadku również uwzględniamy cenę rynkową. Cena nie może być jednak wyższa niż przychód do opodatkowania obliczony na podstawie art. 12. Tutaj również występuje podwójne ograniczenie. W przypadku aportu przyjmujemy cenę nie wyższą od rynkowej. Ta cena nie może być także wyższa od wartości objętych udziałów. Mamy tu do czynienia z dwoma parametrami.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#HenrykaHilczer">Z powyższych względów nie możemy przyjąć w projekcie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych definicji znajdujących się w przepisach o rachunkowości, tylko takie, które zaproponowaliśmy dla poszczególnych przypadków nabycia środków trwałych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#HenrykGoryszewski">Gdybyśmy przeprowadzali reformę podatków dochodowych, tak jak powinno się ją przeprowadzać, tzn. gdybyśmy nad nią pracowali tak jak nad Ordynacją podatkową, wówczas wybrnęlibyśmy z tego problemu. Myślę, że wiem, o co tu chodzi.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#HenrykGoryszewski">Gdybyśmy zamiast określenia „za cenę nabycia uważa się” przyjęli sformułowanie „za podstawę opodatkowania...” albo „do kosztów uzyskania przychodów przyjmuje się cenę nabycia zmodyfikowaną o”, uniknęlibyśmy różnic pomiędzy przepisami o rachunkowości i przepisami podatkowymi. Jednak w tym tempie, w jakim pracujemy, niemożliwa jest tak głęboka ingerencja. Musielibyśmy bowiem zlecić napisanie całego przepisu od nowa zgodnie z naszymi wskazówkami. Przy nowej redakcji uniknęlibyśmy wątpliwości oraz różnic w rozumieniu np. ceny nabycia lub wartości aportu przez przepisy o rachunkowości i przepisy podatkowe. Najlepiej byłoby zapisać, że chodzi o wartość zdefiniowaną w przepisach o rachunkowości pomniejszoną lub powiększoną o coś. Wtedy byłoby wiadomo, że punktem wyjścia, kręgosłupem są pojęcia zawarte w ustawie o rachunkowości, a dla celów ustalenia podstawy opodatkowania są dodawane określone modyfikacje.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#HenrykGoryszewski">W tej sytuacji po zakończeniu drugiego przeglądu projektu ustawy można by było zrobić przerwę w naszych obradach - powiedzmy na miesiąc, przygotować porządne definicje, siąść i popracować nad nimi. Wówczas przygotowalibyśmy ustawę w połowie przyszłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#HelenaGóralska">Jestem za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja też jestem za takim rozwiązaniem. Przyzwyczaiłem się już do opinii, że podobno mam osobisty interes w zablokowaniu tej ustawy. Od wczoraj już to wiem. Ustawy rozpatrywanej wczoraj jednak nie zablokowałem. Stracę na odejściu od potrącenia podatku VAT w paliwie. Resort finansów wreszcie mnie dopadł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#HelenaGóralska">Nie omówiliśmy przepisu art. 32 ust. 5, który nie został wyróżniony w wykazie. Chodzi o możliwość spłaty długów na koszt podatnika. Kupujemy za złotówkę przedsiębiorstwo obciążone długami. Potem następuje rekonstrukcja.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#HelenaGóralska">W tym kontekście wynikł spór. Dyrektor Sławomir Maliszewski twierdził, że takie przepisy już były, a dr Irena Ożóg twierdziła, że ich nie było. W materiale, który otrzymaliśmy z datą 21 września br. podpisanym przez ministra Jana Rudowskiego, na str. 3 - co prawda strony powtarzają się kilka razy, ale mniej więcej pośrodku - jest powiedziane, że rozwiązania takie, jakie były w rozporządzeniu, w opinii wymienionych podmiotów były przykładem hamowania prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. W tej sytuacji Ministerstwo Finansów na podstawie stosownych przepisów Ordynacji podatkowej w piśmie z takiego a takiego dnia wydało interpretację, iż do ustalania wartości początkowej firmy w cenie nabycia przedsiębiorstwa przyjmuje się nie tylko cenę wyszczególnioną w akcie notarialny, ale także zobowiązania przyjęte do spłaty przez nabywcę.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#HelenaGóralska">Jak się okazuje, była to interpretacja Ministerstwa Finansów, a nie przepis zawarty w rozporządzeniu. Jest to o tyle ważne, że czym innym jest interpretacja, a czym innym przepis ustawowy.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#HelenaGóralska">Był zgłaszany wniosek o skreślenie ust. 5, co nie zostało tu wyszczególnione. Był to wniosek przewodniczącego Henryka Goryszewskiego. Jeśli przewodniczący Henryk Goryszewski wycofa swój wniosek, to ja zgłoszę wniosek o wykreślenie przepisu art. 32 ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#HenrykGoryszewski">Zapisuję do głosowania wniosek o wykreślenie art. 32 ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Pod głosowanie powinna też zostać poddana propozycja posła Stanisława Steca podniesienia wartości 2000 zł w przepisie art. 32 ust. 14, oczywiście niezależnie od delegacji dla ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#AndrzejWielowieyski">Na ile?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poseł Stanisław Stec zgłosił dwie propozycje. Bardziej radykalna dotyczyła kwoty 5000 zł, mniej radykalna kwoty 3500 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#HenrykGoryszewski">Poddamy je pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#HenrykGoryszewski">Myślałem, że ust. 14 wejdzie do delegacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wchodzi on do delegacji, ale zaproponowano, aby kwota była wyższa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#HenrykGoryszewski">Pozostał nam do uzgodnienia ust. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#HelenaGóralska">Odbyła się dyskusja na temat wywołany przez dr Irenę Ożóg. Chodziło o to, że podatnik nie ma możliwości korekty wartości początkowej środków trwałych. Może być tak, że z jakichś powodów się pomylił. Dlatego proponuję dodanie w art. 32 nowego ust. 16. Treść tego przepisu miała zostać członkom Komisji rozdana. Zaproponowała ów przepis dr Irena Ożóg, a ja przejęłam tę propozycję jako własny wniosek. Chodzi o stworzenie możliwości dokonania korekty wartości początkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#HenrykGoryszewski">Nowy ust. 16 miałby następujące brzmienie: „Jeżeli wartość początkowa środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych zostanie ustalona niezgodnie z przepisami ust. 1–15, korekty wartości początkowej dokonuje się w miesiącu przekazania tych środków i wartości do używania albo ich ulepszenia. Korekta wartości początkowej powoduje odpowiednią zmianę wysokości odpisów amortyzacyjnych, w całym okresie sprawozdawczym, w którym te odpisy obliczono nieprawidłowo”.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#HenrykGoryszewski">Jakie jest stanowisko Ministerstwa Finansów w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#HenrykaHilczer">Proponujemy nieco zmienioną redakcję tego przepisu. Mamy ją przygotowaną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#HelenaGóralska">Zastanawialiśmy się, czy możliwość korekty wartości początkowej nie wynika z Ordynacji podatkowej, ale okazało się, że nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#HenrykGoryszewski">Czytam propozycję strony rządowej: „Jeżeli wartość początkowa środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych zostanie ustalona niezgodnie z przepisami ust. 1–15, korekty ich wartości początkowej dokonuje się w miesiącu wykrycia błędu lub zakończenia kontroli podatkowej...”. W tym momencie pomiędzy dwiema przedstawionymi propozycjami daje się zauważyć różnica, dlatego że w propozycji posłanki Heleny Góralskiej korekty dokonuje się w miesiącu przekazania środków trwałych albo wartości niematerialnych i prawnych do używania albo ulepszenia, natomiast w propozycji resortu - w miesiącu wykrycia błędu lub zakończenia kontroli podatkowej. Czytam dalej wersję Ministerstwa Finansów: „Korekta wartości początkowej powoduje obowiązek odpowiedniej zmiany wysokości dokonanych odpisów amortyzacyjnych za okres od następnego miesiąca po oddaniu do używania lub ulepszenia środka trwałego oraz wartości niematerialnych i prawnych do miesiąca, w którym zmieniono wartość początkową tego środka lub wartości”.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#HenrykGoryszewski">Nie dostrzegam różnic merytorycznych pomiędzy obydwiema redakcjami. Wydaje mi się, że propozycja Ministerstwa Finansów jest ściślejsza. Uważam jednak, że nie należy pisać o wartości początkowej środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, tylko o wartości początkowej środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych”.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#HenrykGoryszewski">Końcówka przedstawionego przepisu jest następująca: „używania lub ulepszenia środka trwałego lub wartości niematerialnych i prawnych do miesiąca, w którym zmieniono wartość początkową tego środka lub wartości”. Co to znaczy „lub wartości”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#HenrykaHilczer">Chodzi o wartość początkową środka trwałego i wartości niematerialnych i prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, abyśmy przyjęli wariant zgłoszony przez Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 33 został już uzgodniony.</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#HenrykGoryszewski">Musimy jeszcze uzgodnić treść art. 34, a zwłaszcza ust. 2, 3 i 5 w kontekście załącznika nr 2 do projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#HelenaGóralska">W art. 34 ust. 2 została stworzona możliwość podwyższania stawek amortyzacyjnych przez zastosowanie wyższych współczynników. Punkty 1 i 2 tego ustępu są punktami ogólnymi, natomiast w pkt. 3, z wyjątkiem lit. g są wymienione różne rodzaje maszyn i urządzeń. Wnoszę o wykreślenie z art. 34 ust. 2 pkt. 3 wszystkiego poza lit. g. Od razu można zastosować wyższe współczynniki amortyzacyjne, jeśli ktoś uzna to za konieczne.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#HelenaGóralska">W lit. h są wymienione wibratory i wibromłoty. Z wyjaśnień Ministerstwa Finansów można się dowiedzieć, że dotychczas urządzenia te amortyzowano przy zastosowaniu stawki 50%. Teraz resort proponuje obniżyć ją do 25%, chociaż i tak jest ona niewiarygodnie wysoka. Jeśli resort uważa, że urządzenia te powinny być amortyzowane przy zastosowaniu wyższych stawek, niech je obniży z 50% nie do 25, ale do 30%. Natomiast enumeratywne wymienianie w ustawie poszczególnych urządzeń jest niczym nieuzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#HelenaGóralska">Rozdano nam kopię pisma ministra Jana Szlązaka, w którym protestuje przeciwko temu. Trudno, niech protestuje. Zgłaszam wniosek dotyczący wykreślenia całego pkt. 3, z wyjątkiem lit. g.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#HenrykGoryszewski">Dla wibratorów i wibromłotów stosujemy stawki amortyzacyjne wynikające z załącznika, ale podatnik może je podwyższyć, w tym wypadku dwukrotnie. Oznacza to, że zamiast stawki 25 przyjmie 50-procentową.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy chodzi tu o główne korzyści amortyzacyjne, które mają zastąpić ulgi inwestycyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JanRudowski">Nie. Mechanizm taki obowiązywał też na gruncie poprzednich przepisów. Współczynniki zostały zachowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#HelenaGóralska">Oznacza to, że przyjmowano stawkę amortyzacyjną 50% i współczynnik 2,0. A więc w górnictwie ciekawie dokonywano amortyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#HenrykGoryszewski">W lit. a mamy wymienione rurociągi podsadzkowe. Są one wykorzystywane w górnictwie. W lit. b czytamy „odwiertów ropy naftowej i gazu ziemnego - przy zastosowaniu współczynników nie wyższych niż 5,0”. Ile wynosi podstawowa stawka? O ile ona wzrośnie przy zastosowaniu współczynnika 5,0? Być może okaże się, że jest to amortyzowane kilkakrotnie w ciągu roku.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#HenrykGoryszewski">W art. 34 ust. 2 pkt 3 lit c wymienione są pompy tłoczące ciecze z zawiesinami, wodą morską, materiałami ściernymi, solanką i innymi substancjami żrącymi, wentylatory, urządzenia wentylacyjne i klimatyzacyjne oraz dmuchawy i ssawy, w lit. d jest mowa o silnikach powietrznych.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, aby to, co jest niepotrzebne w pkt. 3 - potem przejrzymy, co jest potrzebne - przenieść do załącznika nr 2. Jeśli Ministerstwo Finansów uważa, że odpisy amortyzacyjne od rurociągów podsadzkowych powinny być siedmiokrotnie wyższe od tych przewidzianych w ustawie, proszę to po prostu zapisać. Zamiast stawki 10% proszę wpisać stawkę 70%.</u>
          <u xml:id="u-203.3" who="#HenrykGoryszewski">Gromada podatników, których to dotyczy, nie jest aż tak wielce zróżnicowana. Nie obawiajmy się, że naruszymy ich prawa konstytucyjne, jeśli znajdą się tacy, którzy będą chcieli skorzystać z przelicznika 1,0, 5,0 albo 7,0 bądź też będą tacy, którzy nie zechcą skorzystać z żadnego.</u>
          <u xml:id="u-203.4" who="#HenrykGoryszewski">Treść omawianego przepisu jest konsekwencją ordynarnego lobbingu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#HelenaGóralska">To prawda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#HenrykGoryszewski">Kiedyś działało Ministerstwo Górnictwa. W Ministerstwie Przemysłu i Handlu, z wyjątkiem ministra Tadeusza Syryjczyka, zawsze zasiadał ktoś ze Śląska. Lobby górnicze załatwiło sobie podobne sprawy. Do tego to jest podobne.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#HenrykGoryszewski">Zawartość pkt. 3 przenosimy do załącznika nr 2. W załączniku przejrzymy dokładnie pozycję po pozycji. Osobiście jestem przeciwny temu, co się tu proponuje.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#HenrykGoryszewski">Kopalnie węgla dostają dotacje. Nie płacą podatków, nie płacą składek na rzecz Zakładów Ubezpieczeń Społecznych. Musimy naruszać przepisy konstytucji, żeby za nich zapłacić składki na ZUS. Oprócz tego mamy im jeszcze dawać ulgi amortyzacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#HelenaGóralska">Proponowano jeszcze, żeby całość inwestycji zaliczać w koszty, co na szczęście udało się nam wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję wprowadzenie następującego przepisu: każdy Polak musi kupić ileś tam ton węgla, może ich nie odbierać, byleby zapłacić. Byłby to znakomity przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#HelenaGóralska">Rozumiem, że w art. 34 ust. 2 pkt 3 nie będą wymienione enumeratywnie żadne rurociągi i silniki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie. Ministerstwo Finansów przygotuje załącznik, w którym będą wymienione te wszystkie urządzenia i maszyny, a my go przejrzymy. Jeżeli resort finansów nie ma odwagi czegoś wykreślić, niech nie używa współczynników, tylko tak jak jest we wszystkich innych przypadkach, przyjmie stawkę procentową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#HelenaGóralska">Stawki procentowe można podwyższać przy pomocy współczynników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#JanRudowski">Udostępniłem członkom Komisji pismo Ministerstwa Gospodarki. Posłanka Helena Góralska ma rację, że znajduje się tam szczegółowa argumentacja, dlaczego akurat te grupy rodzajowe środków trwałych miałyby być objęte współczynnikami. Wyjaśniono też, skąd się wzięła wysokość współczynników.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#JanRudowski">Przyjmuję propozycję przewodniczącego Henryka Goryszewskiego. Spotkam się ponownie z ministrem Janem Szlązakiem i zadam mu pytanie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę nie zadawać pytania ministrowi Janowi Szlązakowi. Minister Jan Szlązak jest gotów przysłać nam projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny. Będzie on zawierał następujący przepis: gadanie na górnictwo jest przestępstwem karanym więzieniem i nie chroni przed nim immunitet poselski.</u>
          <u xml:id="u-212.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę to uzgodnić ze mną, a nie z ministrem Janem Szlązakiem. Minister Jan Rudowski lepiej na tym wyjdzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#JanRudowski">Pomimo tak wysokich współczynników 30 kopalń wykazuje dochód do opodatkowania. Jest potem problem z wpłatą podatku, który jest deklarowany jako zaliczka. Dochód do opodatkowania jest jednak wykazywany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#HelenaGóralska">Mam zastrzeżenia do sformułowań zawartych w art. 34 ust. 2. Na przykład w pkt. 2 mamy takie określenie „wymagających szczególnej sprawności technicznej (np. pod ziemią...)”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#HenrykGoryszewski">Spójrzmy na przepis art. 34 ust. 2: „Podatnicy mogą podane w Wykazie stawek amortyzacyjnych stawki podwyższać:</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#HenrykGoryszewski">1) dla budynków i budowli używanych w warunkach:</u>
          <u xml:id="u-215.2" who="#HenrykGoryszewski">a) pogorszonych (...),</u>
          <u xml:id="u-215.3" who="#HenrykGoryszewski">b) złych (...),</u>
          <u xml:id="u-215.4" who="#HenrykGoryszewski">2) dla maszyn, urządzeń i środków transportu, z wyjątkiem taboru pływającego, używanych bardziej intensywnie w stosunku do warunków przeciętnych albo wymagających szczególnej sprawności technicznej, np. (...) - przy zastosowaniu w tym okresie współczynników nie wyższych (...)”.</u>
          <u xml:id="u-215.5" who="#HenrykGoryszewski">Podam następujący przykład. Używam bardziej intensywnie swój komputer, ponieważ dużo pisuję. Wcale nie oznacza to, że dużo napiszę, gdyż bardzo często zmieniam to, co napiszę, ponieważ bardzo trudno przychodzi mi sformułowanie moich myśli. W związku z tym, że mam takie trudności, korzystam ze swojego komputera bardziej intensywnie niż przeciętnie. Czy powołując się na cytowany przepis, mogę podwyższyć stawkę amortyzacyjną, czy nie? Proszę zauważyć, że jest tu użyty wraz „na przykład”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#HelenaGóralska">Jeżeli przewodniczący Henryk Goryszewski będzie pisał korzystne opinie dla górnictwa, to będzie mógł podwyższyć stawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie będę pisał korzystnych opinii dla górnictwa, ponieważ mając na uwadze jego sytuację finansową, nie byłbym pewien, czy mi za nie ktoś zapłaci. Nie jestem górnikiem.</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#HenrykGoryszewski">Przepis, który przed chwilą przytoczyłem, należałoby przenieść z tekstu ustawy w inne miejsce. Proszę zastanowić się nad jego inną redakcją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#HelenaGóralska">Czy całego ust. 2 nie można przenieść do załącznika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#HenrykGoryszewski">Być może.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#HenrykGoryszewski">Użycie określenia „w szczególności” niczego nie zmieni, ponieważ mogę komputer postawić pod ziemią, w piwnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#HelenaGóralska">Chodzi tu o to, że podatnicy mogą podwyższać stawki podane w wykazie. Dotyczy to urządzeń i maszyn pracujących pod ziemią, w warunkach terenowych, leśnych, na trzy zmiany. Trzeba to w jakiś sposób przenieść do załącznika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#HenrykGoryszewski">Zaskoczyliśmy nieco dyrektora Sławomira Maliszewskiego. Sądził on, że nad projektem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych będziemy pracowali w przyszłym tygodniu. Proszę doprecyzować przepis art. 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#SławomirMaliszewski">Można wykreślić pkt 2 z ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#HenrykGoryszewski">Dobrze. Operujmy załącznikiem; uzupełnimy go tam, gdzie potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#HenrykGoryszewski">Zatem z art. 34 ust. 2 projektu ustawy wykreślamy pkt 2 i 3 i przenosimy je do załącznika nr 2. Brzmienie ust. 2 byłoby mniej więcej takie: „Podatnicy mogą podane w Wykazie stawek amortyzacyjnych stawki dla budynków i budowli podwyższać...”.</u>
          <u xml:id="u-223.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do art. 34 ust. 3, którego treść jest następująca: „W razie wystąpienia bądź ustania warunków uzasadniających podwyższenie stawek, o których mowa w ust. 2 pkt 1 i 2, stawki te ulegają podwyższeniu lub obniżeniu od miesiąca następującego po miesiącu, w którym zaistniały okoliczności uzasadniające te zmiany”.</u>
          <u xml:id="u-223.3" who="#HenrykGoryszewski">Kwestia utrzymania tego ustępu pozostaje do rozstrzygnięcia. Jeśli przyjmiemy zasadę, że w załączniku nie będziemy niczego podwyższać ani obniżać, tylko zawrzemy w nim odpowiednio zliberalizowane stawki, to wówczas ust. 3 jest niepotrzebny. Przepisy ust. 4 i 6 dotyczą podwyższania stawek, a przepis ust. 5 ich obniżania. Przepisy te również należałoby wykreślić.</u>
          <u xml:id="u-223.4" who="#HenrykGoryszewski">W ust. 7 jest mowa o budynkach i budowlach, więc ten ustęp pozostałby w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#HelenaGóralska">Mam prośbę do Ministerstwa Finansów, żeby spojrzało na przepis ust. 7, w którym są wymienione agresywne środki chemiczne. Określenie to nie pasuje do ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#HenrykGoryszewski">Funkcjonują regulaminy do konwencji transportowych dotyczące towarów niebezpiecznych. Jest w nich mowa np. o środkach żrących. Rozróżniono je nawet na środki samozapalające się, łatwopalne i podtrzymujące palenie. Są to osobne kategorie. Jeśli jest to konieczne, można użyć terminów znanych z przepisów prawa transportowego.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#HenrykGoryszewski">W art. 35 ust. 1 pozostawiliśmy do przeredagowania pkt 1. Chodziło o delegację dla Rady Ministrów w sprawie podwyższenia określonych w tym punkcie wartości po spełnieniu pewnych warunków. Czy przenieśliśmy ją do art. 45?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Do art. 41.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ust. 1 z art. 35 przenosimy do art. 41?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wszystko zostaje na miejscu. W art. 41 będzie tylko delegacja dla Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy są inne uwagi do art. 35? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-229.2" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 36 został już uzgodniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#HelenaGóralska">Nie został uzgodniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja mam zapisane, że był uzgodniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#HelenaGóralska">W wykazie, który przedłożyło nam Ministerstwo Finansów, rzeczywiście przepis ten figuruje jako uzgodniony. Pamiętam jednak, że nie był on uzgodniony. Chodziło o degresywne metody amortyzacji. Co do rozwiązań merytorycznych zgadzaliśmy się cały czas. Zgłosiliśmy jednak pod adresem Ministerstwa Finansów prośbę, żeby przepis przeredagować. O tym, że chodzi o degresywną metodę amortyzacji, dowiadujemy się dopiero w art. 36 ust. 3. Natomiast w ust. 1 tego artykułu wyraźnie zostało stwierdzone, że można stosować wyższe współczynniki. Jak się wydaje, resort finansów uznał, że nic się nie da zrobić.</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#HelenaGóralska">Obecne brzmienie art. 36 jest mało wyraźne. O tym, że chodzi o degresywną metodę amortyzacji dowiadujemy się dopiero z ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę Biuro Legislacyjne o przeredagowanie art. 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#HelenaGóralska">Merytorycznie wszystko jest w porządku. Chciałabym jednak, żeby było jasne, że nie ma tutaj wyższych współczynników i jest stosowana degresywna metoda amortyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia art. 37. Zostały zgłoszone wątpliwości co do ust. 4 tego artykułu, które są konsekwencją wątpliwości wynikających z treści art. 34.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 37 ust. 4 brzmi tak: „Odpisów amortyzacyjnych od przyjętego do używania taboru pływającego dokonuje się zgodnie z art. 34, z tym że suma tych odpisów i odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w ust. 2, nie może przekroczyć wartości początkowej danego obiektu taboru pływającego”.</u>
          <u xml:id="u-235.2" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że zamieszczenie tego przepisu w projekcie ustawy zostało spowodowane tym, iż wobec taboru pływającego zastosowano specjalne przeliczniki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#AndrzejWielowieyski">Występują tu dwa pojęcia odpisów: „suma tych odpisów i odpisów amortyzacyjnych”. Chciałbym wiedzieć, o co tu chodzi, gdyż do końca tego nie rozróżniam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#HenrykGoryszewski">Wróćmy do przepisu art. 34 ust. 2 pkt 2: „podatnicy mogą podane w Wykazie stawek amortyzacyjnych stawki podwyższać dla maszyn, urządzeń i środków transportu, z wyjątkiem transportu pływającego”. Następnie w tym samym ustępie, ale w pkt. 3 lit. j zostało zapisane, że stawki można podwyższać dla taboru pływającego przy zastosowaniu współczynników nie wyższych niż 4,0.</u>
          <u xml:id="u-237.1" who="#HenrykGoryszewski">Zaczyna mi się robić zimno po plecach. Zaraz powiem dlaczego. Proszę spojrzeć na przepis art. 37 ust. 4: „Odpisów amortyzacyjnych od przyjętego do używania taboru pływającego dokonuje się zgodnie z art. 34, z tym że suma tych odpisów i odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w ust. 2 nie może przekroczyć wartości początkowej danego obiektu taboru pływającego”. Wynikają z niego dwie wątpliwości. Po pierwsze, że mamy dwa rodzaje odpisów amortyzacyjnych, co zauważył przewodniczący Andrzej Wielowieyski. Po drugie, w art. 34 jest wymieniony nie tylko tabor pływający, ale również przenośniki zgrzebłowe ciężkie i lekkie w kopalniach węgla. Jeżeli tworzy się specjalny przepis, w którym jest mowa o tym, że suma odpisów amortyzacyjnych w przypadku taboru pływającego nie może być wyższa niż 100% wartości tego taboru, a nie ma podobnej normy w stosunku do urządzeń wymienionych w art. 34 ust. 2 pkt 3 lit. a-i, oznacza to, że w tych przypadkach suma odpisów amortyzacyjnych może przekroczyć 100%. Takie są zasady interpretacji prawnej. Oznacza to, że można zamortyzować więcej niż się ma. Powinna istnieć generalna zasada w tym zakresie, ile można zamortyzować. Skoro jest generalna zasada, to po co potrzebny jest przepis art. 37 ust. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#HenrykaHilczer">Generalna zasada została sformułowana w art. 33 ust. 1. Dotyczy ona środków trwałych. Przepis art. 37 pozwala na amortyzację nie środków trwałych, ale zaliczek wydatkowanych przez podatnika na budowę taboru morskiego. Zaliczki te amortyzuje się według zasad określonych w art. 37 ust. 3. W ust. 4 tego artykułu jest mowa o tym, że suma odpisów od zaliczek i później odpisów od używanego taboru nie może być wyższa niż 100%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#HenrykGoryszewski">Gdzie jest napisane, że chodzi o odpisy od zaliczek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#HenrykaHilczer">W ust. 2: „Podstawę obliczenia odpisów amortyzacyjnych od obiektów wymienionych w ust. 1 stanowi część wartości kontraktowej, o której mowa w art. 33 ust. 1 pkt 2, powiększona o kolejne wydatki (zaliczki), ponoszone na budowę danego obiektu”.</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#HenrykaHilczer">W tym wypadku amortyzacja zaczyna się wcześniej, tzn. przed oddaniem środka trwałego do użytku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#AndrzejWielowieyski">Rozumiem, że zaliczki te wlicza się do wartości początkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#SławomirMaliszewski">Wartość jest jedna. Dopóki jednak w grę wchodzą same zaliczki, nie mamy jeszcze do czynienia ze środkiem trwałym, gdyż może on nosić takie miano dopiero wtedy, gdy jest kompletny i zdolny do użytku. Statek w trakcie budowy nie spełnia wymogów definicji środka trwałego.</u>
          <u xml:id="u-242.1" who="#SławomirMaliszewski">Mamy tu do czynienia z mechanizmem, który pozwala na amortyzację zaliczek. Jest to zupełny wyjątek. Zaliczki te, rzecz jasna, nie są środkiem trwałym. Może się zdarzyć, że podatnik będzie wypłacał dużo zaliczek. Powiedzmy, że wartość początkowa będzie wynosiła 100. W formie zaliczek podatnik wpłaci 90. Zanim statek zostanie oddany do użytku, zaliczki już będą zamortyzowane. 90% wartości będzie już zamortyzowana, chociaż podatnik nie będzie miał jeszcze środka trwałego. Chodzi o to, żeby w momencie, kiedy statek będzie kompletny, zdatny do używania i w końcu zostanie przekazany do użytku, kosztem uzyskania przychodów było to brakujące 10, a nie wcześniejsze 90 i 100 od wartości początkowej środka trwałego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#HenrykGoryszewski">Powinno to być zapisane inaczej. Znowu mam zastrzeżenia do redakcji, za którą zresztą nie odpowiada dyrektor Sławomir Maliszewski, ponieważ przepisy są powielane od lat z roku na rok. Zdaje się, że nikt z obecnych przedstawicieli Ministerstwa Finansów nie pracował przed laty nad tymi przepisami.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#HenrykGoryszewski">Gdyby było zapisane, że odpisów amortyzacyjnych dokonuje się od wartości początkowej po potrąceniu dokonanych odpisów od zaliczek, cały przepis byłby jasny i zrozumiały nie tylko dla specjalisty. Byłby on też jasny, gdyby było zapisane, że suma odpisów amortyzacyjnych liczonych zgodnie z zasadami określonymi w art. 34 i odpisów amortyzacyjnych dokonanych od zaliczek nie może przekroczyć 100% wartości statku.</u>
          <u xml:id="u-243.2" who="#HenrykGoryszewski">Proszę spróbować zredagować ów przepis w myśl zasady, którą powtarzał mój pierwszy szef w Ministerstwie Transportu: „Niech pan da to komuś do przeczytania, bo pan, panie kolego wie, co chciał napisać i dla pana jest to jasne”. Proszę przeformułować przepis. Będziemy jeszcze nad tym wszystkim głosować.</u>
          <u xml:id="u-243.3" who="#HenrykGoryszewski">W przeciwnym razie trzeba będzie od razu napisać artykuł w prasie, czego dotyczy przepis art. 37 ust. 4. Dr Irena Ożóg zaraz napisze coś w „Doradcy podatkowym” i weźmie za to honorarium. Po co ma je dostawać, skoro my napiszemy to bez honorarium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#SławomirMaliszewski">W związku z istnieniem programu wspierania armatorów wspólnie redagowaliśmy wspomniany przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie kwestionuję go. Jest dla mnie jasny.</u>
          <u xml:id="u-245.1" who="#HenrykGoryszewski">Ministerstwo Finansów miało przeredagować przepis art. 38 ust. 6. Otrzymałem jego nową redakcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#SławomirMaliszewski">Przewodniczący Henryk Goryszewski zauważył, że mogłoby dość do zamortyzowania środków trwałych w jakiejś części przez obu podatników, jak to było wcześniej zapisane „przy zastosowaniu stawek określonych w Wykazie stawek amortyzacyjnych”. Teraz powiadamy, że przyjmuje się wartość początkową pomniejszoną o odpisy amortyzacyjne zaliczone przez korzystającego do kosztów uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#HenrykGoryszewski">Końcówka przepisu art. 38 ust. 6 miałaby więc brzmienie: „pomniejszonej o kwotę odpisów amortyzacyjnych zaliczonych do kosztów uzyskania przychodów przez korzystającego, a w przypadku gdy korzystający nie dokonywał odpisów amortyzacyjnych ich wielkość oblicza się przy zastosowaniu stawek określanych w Wykazie stawek amortyzacyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-247.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy są uwagi do tej propozycji? Przepis art. 38 uważam za uzgodniony.</u>
          <u xml:id="u-247.2" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 39 uzgodniliśmy już wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-247.3" who="#HenrykGoryszewski">Do art. 40 mieliśmy dodać wyrazy „o której mowa w art. 9”. Przyjąłby on wówczas następujące brzmienie: „Zapisów dotyczących środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych dokonuje się w ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, o której mowa w art. 9...”. Jest to jedyna zmiana w tym artykule. A zatem został on już uzgodniony.</u>
          <u xml:id="u-247.4" who="#HenrykGoryszewski">Odczytam teraz proponowane brzmienie art. 41: „Minister finansów w drodze rozporządzenia może określić tryb i terminy aktualizacji wyceny środków trwałych, wartości składników majątku, o których mowa w art. 29 ust. 1, wartości części składowych i peryferyjnych, o których mowa w art. 32 ust. 14 oraz wartości początkowej środków trwałych wymienionych w art. 35 ust. 1”. Nie mam tu wytycznych. Mam kierować się własnym sumieniem i wiedzą? To też są wytyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#HelenaGóralska">Sprawa jest nieco głębsza, gdyż przy użyciu sformułowania „minister finansów może określić”, jeśli nawet zostaną dodane wytyczne, wciąż pozostajemy w sferze „może”. Oznacza to, że może nigdy nie określić.</u>
          <u xml:id="u-248.1" who="#HelenaGóralska">Sugeruję, abyśmy na razie nie przyjmowali art. 41. Wiem, że poseł Stanisław Stec przygotowywał propozycje, zgodnie z którą przeszacowanie byłoby obligatoryjne. Odroczmy podjęcie decyzji w tym zakresie do wtorku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#HenrykGoryszewski">Tym sposobem zakończyliśmy omawianie rozdziału 4.</u>
          <u xml:id="u-249.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę ministra Jana Rudowskiego, aby odpowiedział na moje namolne pytanie. Które przepisy w rozdziale 4 dotyczącym amortyzacji równoważą likwidację ulg inwestycyjnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#JanRudowski">O równoważeniu ulg inwestycyjnych mówimy dlatego, że wyraźnie zostały podniesione wartości środków trwałych oraz wydatki na ulepszenie środków trwałych. Przy agregacji stawek staraliśmy się stosować zasadę, że są one agregowane do góry. Zgodnie z naszymi wyliczeniami w efekcie tych zmian dochody budżetowe zmniejszą się o 1 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#HenrykGoryszewski">Chodzi o agregację stawek amortyzacyjnych. Proszę przedstawić nam to w zestawieniu z dotychczasowymi stawkami.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę mi też powiedzieć, gdzie zostało dokonane podwyższenie wartości początkowej środka trwałego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#JanRudowski">Zmiana polega na podniesieniu wartości początkowej z 2500 do 3500 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#HenrykGoryszewski">Obecnie składnik majątku o wartości do 2500 zł można zaliczyć bezpośrednio w koszty uzyskania przychodu.</u>
          <u xml:id="u-253.1" who="#HenrykGoryszewski">Jakie znaczenie dla gospodarki będzie miało podwyższenie wartości początkowej z 2500 do 3500 zł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#JanRudowski">Według wyliczeń, jakich dokonaliśmy, zmiana ta spowoduje ubytek dochodów budżetowych o 160 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#HenrykGoryszewski">Ma zatem istotne znacznie. Rozumiem to. Tyle tylko, że od dwóch lat z małą przerwą trwa debata na temat prorozwojowych funkcji ulg inwestycyjnych lub odpisów amortyzacyjnych. Interesuje mnie, jakie prorozwojowe znaczenie ma podniesienie wartości początkowej środka trwałego z 2500 do 3500 zł. Jakie to będą środki trwałe mające istotny wpływ na pobudzenie tempa życia gospodarczego w Polsce, unowocześnienie polskiej gospodarki?</u>
          <u xml:id="u-255.1" who="#HenrykGoryszewski">Widzę, że minister Jan Rudowski zastanawia się nad tym. Kiedy już się zastanowi, porozmawiamy na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-255.2" who="#HenrykGoryszewski">Co stanowiło trzecią kategorię zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#JanRudowski">Wydatki na ulepszenie środka trwałego zaliczane bezpośrednio do kosztów uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#HenrykGoryszewski">O ile je podwyższono?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#JanRudowski">Z kwoty 1000 do 2000 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#HenrykGoryszewski">Co na tym skorzysta firma, która obrabiarki numeryczne zastąpi obrabiarkami sterowanymi komputerowo pozwalającymi na utrzymanie parametrów jakościowych wyrobów japońskich? Chciałbym, żeby którykolwiek z pracowników Ministerstwa Finansów odpowiedział na moje pytanie.</u>
          <u xml:id="u-259.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia rozdziału 5 projektu ustawy o podatku dochodowych od osób fizycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym jeszcze zapytać o stawki amortyzacyjne. Przejrzałam wszystko jeszcze raz. W większości wypadków mamy do czynienia z lekkim podwyższeniem owych stawek. Kiedy były mowa o agregowaniu od - do, były przyjęte górne stawki. W kilku przypadkach nie uczyniono żadnych zmian. Znalazłam jeden tylko przypadek drastycznego obniżenia stawki amortyzacyjnej. Dotyczyło to wibratorów i wibromłotów. Tak wygląda sytuacja w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#HenrykGoryszewski">Do czego są używane owe wibratory i wibromłoty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#HelenaGóralska">Ponoć wykorzystuje się je w górnictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#HenrykaHilczer">Wibratory i wibromłoty są maszynami służącymi do robót budowlanych. Jest to zapisane w tekście ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#HenrykGoryszewski">Górnicy zyskują, a budowlańcy tracą, mimo iż uważa się, że to budownictwo jest motorem napędowym koniunktury, w przeciwieństwie od górnictwa. Im więcej kopalnie wydobywają węgla, tym większe ponoszą straty.</u>
          <u xml:id="u-264.1" who="#HenrykGoryszewski">W efekcie przeprowadzanych dyskusji zaproponowałem zapisanie następującej definicji w art. 42 ust. 1: „Dochodem jest zysk bilansowy pomniejszony o kwotę przychodów nie podlegających opodatkowaniu i podwyższony o kwotę kosztów nie stanowiących kosztów uzyskania przychodów”. Przedstawiciele Ministerstwa Finansów mieli się zastanowić, czy treść art. 42 ust. 1 nie wywoła negatywnych skutków budżetowych. Proszę o stanowisko w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#JanRudowski">Przyjęcie innej konstrukcji niż proponowana przez Ministerstwo Finansów, czyli oparcie się na dochodzie podatkowym, burzy konstrukcję całej ustawy. Musielibyśmy wychodzić od zupełnie innych definicji, dokonać kompleksowego przeglądu regulacji zawartych w prawie bilansowym i prawie podatkowym, czyli tak naprawdę przystąpić do pisania nowej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-265.1" who="#JanRudowski">Jeżeli uwzględnimy również fakt, że trwają prace nad projektem poważnej nowelizacji ustawy o rachunkowości, to zachodzi obawa, że doprowadzi to do poważnych skutków budżetowych. Dokonałem porównania, jaki w 1998 r. był deklarowany przez podatników dochód brutto, tzn. przed odliczeniami. W deklaracjach podatkowych kształtował się on na poziomie 6,9%. Zysk brutto na podstawie sprawozdań przedsiębiorstw wynosił 4,1%. Jest to bardzo poważna różnica.</u>
          <u xml:id="u-265.2" who="#JanRudowski">Po uwzględnieniu korekty, którą proponuje przewodniczący Henryk Goryszewski, różnica wynosiłaby 2,8%. W rozliczeniu na dochody podatkowe oznaczałoby to zmniejszenie wpływów z podatków o ok. 6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-265.3" who="#JanRudowski">Wychodząc od pełnej definicji zysku bilansowego przyjętej w ustawie o rachunkowości należałoby bardzo precyzyjnie zapisać, o co tak chcemy coś korygować w ustawie podatkowej.</u>
          <u xml:id="u-265.4" who="#JanRudowski">Przyjęcie konstrukcji zaproponowanej w ustawie podatkowej powoduje, iż mamy dochód podatkowy, który poprzedzony jest zaliczaniem określonych kategorii wydatków do kosztów uzyskania przychodów. Konstrukcja ta broni się w całości.</u>
          <u xml:id="u-265.5" who="#JanRudowski">Wprowadzenie rozwiązania przedłożonego przez przewodniczącego Henryka Goryszewskiego nie pozwala w dostateczny sposób ocenić, na ile zaburzyłoby to dochody podatkowe. Na pewno należałoby wówczas zmienić konstrukcję całej ustawy. Powino się wprowadzić regulację nie w takim kształcie, w jakim proponuje rząd, ale zupełnie nową, opartą na głównych wytycznych, które zostałyby sformułowane przy wyjściu od zysku bilansowego. Regulacje po stronie przychodów oraz po stronie kosztów musiałyby być stworzone od początku. W przypadku popełnienia jakiegokolwiek błędu w owych regulacjach można się spodziewać, że spowodowałoby to poważne skutki budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-265.6" who="#JanRudowski">Skonsultowaliśmy się z Departamentem Rachunkowości, na jakim etapie znajduje się przygotowywanie zmian w ustawie o rachunkowości, na ile są one istotne i doniosłe. Mogę potwierdzić, że ich znaczenie rzeczywiście jest zasadnicze.</u>
          <u xml:id="u-265.7" who="#JanRudowski">Dotychczasowa linia orzekania oraz interpretacji przepisów prawa podatkowego musiałaby ulec swego rodzaju wywróceniu. Musielibyśmy od nowa zacząć interpretować te kategorie, które pojawiają się w prawie bilansowym i po raz pierwszy zostały przeniesione do prawa podatkowego.</u>
          <u xml:id="u-265.8" who="#JanRudowski">Z proponowaną konstrukcją wiązałyby się też dalsze komplikacje. Zysk bilansowy ustalają te podmioty, które są zobowiązane do prowadzenia dokumentacji w oparciu o ustawę o rachunkowości. Mielibyśmy taką sytuację, że w prawie podatkowym część podmiotów ustalałaby zysk bilansowy, który stanowiłby podstawę do dalszych wyliczeń podatkowych, po odpowiednich korektach doprowadzany byłby do podstawy opodatkowania, a druga część podmiotów prowadzących tę samą działalność gospodarczą nie ustalały zysku bilansowego, a więc w dalszym ciągu należałoby utrzymać kategorię podatkową dochodu podatkowego. Myślę, że zróżnicowanie podmiotów byłoby na tyle istotne, że należałoby się nad tym poważnie zastanowić. Doszlibyśmy do sformułowania podstawowej przesłanki, że konstrukcje podatkowe powinny wychodzić od mechanizmu podatku nie różnicowanego w zależności od podmiotowości podatnika, ale podatku dochodowego dla przedsiębiorstw. Byłaby to druga wytyczna, która wówczas powinna się pojawić. A więc byłby podatek dochodowy dla przedsiębiorców i zysk bilansowy. W innej sytuacji nastąpiłoby zróżnicowanie podatników.</u>
          <u xml:id="u-265.9" who="#JanRudowski">Trzecim elementem, który wydaje się być ważny i powinien być brany pod uwagę obok skutków budżetowych i zróżnicowania podatników, jest cel regulacji w prawie bilansowym i prawie podatkowym. Zasadniczym celem regulacji podatkowych jest określenie obowiązków podatkowych. Wiąże się to przede wszystkim z realizacją podstawowych założeń polityki podatkowej państwa. Celem regulacji prawa bilansowego jest dostarczanie informacji o procesach zachodzących w jednostce gospodarczej. Zysk bilansowy kształtowany przez podmiot gospodarczy jest wyrazem polityki bilansowej danego podmiotu gospodarczego, która nie zawsze musi być spójna z polityką podatkową prowadzoną przez państwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#HenrykGoryszewski">W prawie bilansowym, w ustawie o rachunkowości podstawową kategorią w interesującym nas zakresie jest zysk. Jest to pojęcie, jakim posługuje się ustawa o rachunkowości. My posługujemy się kategorią dochodu.</u>
          <u xml:id="u-266.1" who="#HenrykGoryszewski">Zwłaszcza po pierwszej części wyjaśnienia ministra Jana Rudowskiego, w której wskazał na 6- i 4-procentową rentowność, wycofuję swój wniosek. Była to zresztą propozycja hipotetyczna. Zastanawiałem się nad możliwością takiego zapisu w konsekwencji wciąż podnoszonych żądań, aby doprowadzić do zbliżenia przepisów obu ustaw. Teraz wycofuję swój wniosek.</u>
          <u xml:id="u-266.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy są inne uwagi do art. 42?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#HelenaGóralska">Dwa bądź trzy tygodnie temu poprosiliśmy, aby minister Jan Rudowski przedstawił, jak w innych krajach europejskich wygląda kwestia zgodności lub niezgodności, zharmonizowania prawa bilansowego i prawa podatkowego. Dziesięć dni temu usłyszeliśmy, że jeszcze nie ma wszystkich materiałów. Rozumiem, że zanim przystąpimy do głosowań, otrzymamy stosowne wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-267.1" who="#HelenaGóralska">Skoro strona rządowa przyjęła rozdzielność prawa bilansowego i prawa podatkowego, która zresztą obowiązywała w Polsce od kilkunastu lat, zharmonizowanie tego teraz trochę ad hoc rzeczywiście jest bardzo trudne, ale skoro jest mowa o reformie, to być może należałoby iść w tym właśnie kierunku.</u>
          <u xml:id="u-267.2" who="#HelenaGóralska">Chcą ponadto zauważyć, że zmniejszenie wpływów budżetowych o kwotę 6 mld zł miałoby miejsce wtedy, gdyby podstawą opodatkowania był po prostu zysk bilansowy brutto, a nie skorygowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#HenrykGoryszewski">Moja propozycja brzmi następująco: „Dochodem jest zysk bilansowy pomniejszony o kwotę przychodów nie podlegających opodatkowaniu i podwyższony o kwotę kosztów nie stanowiących kosztów uzyskania przychodów”. Po tym, co powiedział minister Jan Rudowski, nie wiem, czy gdybyśmy wzięli pod uwagę średnie przedsiębiorstwo i z jednej strony obliczyli jego dochód jako podstawę opodatkowania według przepisów projektowanej ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, a z drugiej strony obliczyli zysk bilansowy, a następnie podwyższyli go o kwotę kosztów nie stanowiących kosztów uzyskania przychodów oraz pomniejszyli o kwotę przychodów nie podlegających opodatkowaniu, to czy przy takiej rozbieżności otrzymalibyśmy ten sam wynik. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Nie mamy czasu, żeby to zweryfikować, a należałoby to zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#HelenaGóralska">Ministerstwo Finansów powinno wycofać obecny projekt i popracować nad nową ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#HenrykGoryszewski">To prawda. Jednak oboje dobrze wiemy z posłanką Heleną Góralską, że poszczególne ministerstwa są najbardziej wrażliwe na sugestie wychodzące z opozycji. Z większością rządową nie liczą się, gdyż wiedzą, że i tak będziemy głosowali „za” do czasu istnienia rządu.</u>
          <u xml:id="u-270.1" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 42 pozostawiliśmy do uzgodnienia. Jego treść jest uzależniona od decyzji Komisji w sprawie podatkowych grup kapitałowych. A więc pozostawiamy go do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-270.2" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 43 został już uzgodniony. Dotyczył on rezydentów i nierezydentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#HelenaGóralska">O którym artykule mówimy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#HenrykGoryszewski">O art. 44 z nowego zestawienia.</u>
          <u xml:id="u-272.1" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli chodzi o art. 44 - w nowym zestawieniu art. 45 - do uzgodnienia pozostała redakcja ust. 1 w zakresie podmiotu ustalającego dochód. Jest ona następująca: „Jeżeli ustalenie dochodu w sposób określony w art. 42 nie jest możliwe, dochód ustala się w drodze oszacowania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poseł Andrzej Woźnicki pytał, kto ma to ustalić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto ma dokonać oszacowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#AndrzejKośmider">Oszacowanie dochodów jest dokonywane bądź przez urząd skarbowy, bądź przez podatnika. Nie zostało to tutaj powiedziane. Każdy podmiot będzie musiał określić dochód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy nie należałoby tu dopisać, że oszacowania dokonuje podatnik, natomiast urząd skarbowy robi to w takich a takich sytuacjach, a wtedy, gdy ma jakiekolwiek wątpliwości uzasadnione lub nie, może zmienić oszacowanie i określić obowiązek podatkowy podatnika na podstawie własnej decyzji? Czy nie powinno to być tak sformułowane?</u>
          <u xml:id="u-276.1" who="#HenrykGoryszewski">Tak czy inaczej jest to naturalny sposób postępowania. Podatnik, który czegoś nie wie, szacuje, a urząd skarbowy weryfikuje to oszacowanie. Urząd skarbowy zajmuje ostateczne stanowisko. Tak musi być zapisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#IrenaOżóg">Jest rzeczą niewiarygodną, aby podatnik szacował swój dochód z tytułów, jakie się tu wymienia, jeśli miałby zastosować stawkę 50%, o której mowa w art. 49 ust. 4. W pewnych okolicznościach powstanie obowiązek zapłaty 50-procentowego podatku. Który podatnik sam, z własnej, nieprzymuszonej woli oszacuje dochód i zapłaci od niego 50% podatku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#HenrykGoryszewski">Odwołujemy się do art. 42 a nie art. 44. Proszę spojrzeć na przepis art. 44 ust. 1: „Jeżeli ustalenie dochodu w sposób określony w art. 42 nie jest możliwe, dochód ustala się w drodze oszacowania”. Co ma z tym wspólnego stawka podatku 50%?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#IrenaOżóg">Wcześniej był omawiany przepis art. 10, w którym jest mowa o szczególnej dokumentacji podatkowej. Ma ona z tym ścisły związek. Dalej mamy art. 49 ust. 4. Przepraszam, jest w nim mowa o oszacowaniu przez organy podatkowe. Nie zauważyłam zmiany treści. Jeszcze raz przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#HenrykGoryszewski">Zostało wyraźnie powiedziane, że jeśli podatnik nie jest w stanie określić swojego dochodu w trycie art. 42, wówczas go szacuje „na oko”, a urząd skarbowy to weryfikuje. W moim przekonaniu jest to przepis korzystny dla podatnika, gdyż jeśliby go nie było, co podatnik miałby zrobić. Jeśli nie potrafi ustalić swojego dochodu, to ma go w ogóle nie ustalać? Byłoby to niekorzystne dla skarbu państwa, gdyż byłby dochód, ale nie ustalony.</u>
          <u xml:id="u-280.1" who="#HenrykGoryszewski">Przyjmijmy następującą procedurę postępowania: podatnik szacuje swój dochód, a urząd skarbowy to weryfikuje. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Finansów, aby w ten sposób sformułowali omawiany przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#AndrzejWielowieyski">Co to jest koszt plus?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#HenrykGoryszewski">Gdzie to jest zapisane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#AndrzejWielowieyski">W art. 44 ust. 4 według nowego oznaczenia, gdzie są wymienione trzy metody oszacowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#HenrykGoryszewski">Wyjaśniono to na poprzednim posiedzeniu, ale jest to tak specyficzne, że nie dopytywałem się o szczegóły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#AndrzejKośmider">Metoda koszt plus stanowi jedną z pięciu metod, które Organizacja Wspólnoty Gospodarczej, której Polska jest członkiem, zaleciła jako jedyne do stosowania w przypadku oszacowania cen w transakcjach pomiędzy podmiotami powiązanymi. Dokładne omówienie tej metody oraz sposobu jej stosowania znajduje się w rozporządzeniu Ministra Finansów będącym aktem wykonawczym do ustawy podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W przepisie art. 44 ust. 3 mamy pojęcie „Podatnik nie będący rezydentem”. Czy jest to pojęcie analogiczne do określenia „nierezydent”? Kiedy wczoraj omawialiśmy ustawę o podatku VAT, posługiwaliśmy się terminem „nierezydent w rozumieniu prawa dewizowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#HenrykGoryszewski">Sugeruję użycie pojęć „rezydent” i „nie rezydent”, tym bardziej że są to pojęcia rozłączne. Prawo celne stosuje podział na rezydentów i nierezydentów. Tutaj chodzi o to samo. Trzeciej postaci nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy swoją definicję nierezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#HenrykGoryszewski">Mimo wszystko nie można sobie wyobrazić kogoś, kto nie jest ani rezydentem, ani nierezydentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#AndrzejKośmider">Rzeczywiście użyta konstrukcja jest nieco rozbudowana. Chodziło o to, żeby wpleść sformułowanie, że nierezydent jest podatnikiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#HenrykGoryszewski">O który przepis chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#AndrzejKośmider">Mówię o przepisie obecnego art. 45 ust. 2, który rozpoczyna się od wyrazów: „W przypadku podatników nie będących rezydentami...”. Chodziło o to, że nie chcemy określać dochodów nierezydentów ogółem, a jedynie dochody tych nierezydentów, którzy są podatnikami w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#HenrykGoryszewski">Wszystko jest jasne. Przyjmiemy taki zapis „w przypadku podatników będących nierezydentami”. Podatnik jest albo rezydentem, albo nierezydentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#HelenaGóralska">W ust. 3 również jest mowa o podatnikach nie będących rezydentami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#HenrykGoryszewski">Zastępujemy to sformułowaniem „podatników będących nierezydentami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#IrenaOżóg">To samo mamy w art. 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#HenrykGoryszewski">Biuro Legislacyjne przejrzy kolejne przepisy i dokona poprawek.</u>
          <u xml:id="u-297.1" who="#HenrykGoryszewski">Można by też zapisać „podatników nierezydentów”, ale byłoby to już zbyt daleko idąca ingerencja w ustawę z mojej strony, a więc powstrzymam się od niej.</u>
          <u xml:id="u-297.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia rozdziału 6 zatytułowanego „Zwolnienia od podatku”.</u>
          <u xml:id="u-297.3" who="#HenrykGoryszewski">Z art. 46 ust. 1, który rozpoczyna się od wyrazów: „Wolne od podatku są...”, wykreśliliśmy dochody Banku Gospodarstwa Krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#HelenaGóralska">Przenieśliśmy to do innego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#HenrykGoryszewski">Do art. 47.</u>
          <u xml:id="u-299.1" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 46 poza tym został chyba uzgodniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#HelenaGóralska">Zgłoszona została pewna propozycja przez posła Andrzeja Woźnickiego, której ja osobiście nie widziałam.</u>
          <u xml:id="u-300.1" who="#HelenaGóralska">Ponadto w art. 46 ust. 1 pkt 19 występuje pojęcie „zakład pracy chronionej”. Wiem, że minister Joanna Staręga-Piasek przygotowywała projekt ustawy, w którym pojęcie to znika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#AndrzejWielowieyski">Moim zdaniem można usunąć drugą linijkę z pkt. 19, dlatego że chodzi o dotacje, subwencje i dopłaty takie, jakie będą. Wszyscy, którzy będą z nich korzystać, otrzymają je. Utrzymywanie pojęcia „zakład pracy chronionej”, co do którego nie wiadomo, czy będzie używane w przepisach, czy nie, nie jest konieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu wystarczyłoby, gdybyśmy pkt 19 sformułowali ten sposób: „dotacje, subwencje i dopłaty otrzymane z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na podstawie przepisów o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych”. Zapis taki jest jasny. Wszystko będzie określone w stosownej ustawie. Zapis ten byłby niedobry, gdybyśmy chcieli utworzyć taką grupę dopłat i subwencji, które nie byłyby przewidziane w przepisach o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych albo też ich beneficjentami nie byłyby zakłady pracy chronionej. Przecież chcemy zlikwidować takie sytuacje, w których Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dawałby subwencje i dopłaty, dajmy na to, klubom sportowym.</u>
          <u xml:id="u-302.1" who="#HenrykGoryszewski">Z zapisu art. 46 ust. 1 pkt 19 wykreślamy pojęcie „zakłady pracy chronionej”.</u>
          <u xml:id="u-302.2" who="#HenrykGoryszewski">Wróćmy do pkt. 2 w brzmieniu: „dochody Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich, prowadzonych przez Bank Gospodarstwa Krajowego”. Rozumiem, że ten zapis pozostaje bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#SławomirMaliszewski">Mamy prośbę do członków Komisji dotyczącą pkt. 9. Obecnie projektowane są nowe ustawy traktujące o wspieraniu budownictwa mieszkaniowego. Kilka dni temu otrzymaliśmy do zaopiniowania projekt, z którego wynika, że będą przekazywane dopłaty do kredytów bankowych.</u>
          <u xml:id="u-303.1" who="#SławomirMaliszewski">Wygląda to tak, że Bank Gospodarstwa Krajowego otrzymuje określone kwoty po to, aby przekazywać je innym bankom, które na komercyjnych zasadach udzielają kredytów osobom chcącym prowadzić budowę. Powiedzmy, że oprocentowanie kredytu wynosi 15% w stosunku rocznym. Kredytobiorca spłaca tylko 5%, natomiast skarb państwa przekazuje dotację Bankowi Gospodarstwa Krajowego, a ten brakujące 10% dostarcza bankowi udzielającemu kredytu.</u>
          <u xml:id="u-303.2" who="#SławomirMaliszewski">Ponieważ dzieje się to za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego, z pozoru mogłoby się wydawać, że nie chodzi o dotację, o której jest mowa w pkt. 9, ponieważ nie została otrzymana z budżetu państwa, tylko jakby na zasadach komercyjnych. Dla banku jest obojętne, od kogo dostanie pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-303.3" who="#SławomirMaliszewski">Przepis art. 69 ust. 4 ustawy o finansach publicznych stanowi, że dotacjami są podlegające szczególnym zasadom rozliczania wydatki budżetu państwa, przeznaczone m.in. na dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych w zakresie określonym w odrębnej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-303.4" who="#SławomirMaliszewski">Doszłoby tu do takiej sytuacji, że wspomniane dotacje byłyby zwolnione od opodatkowania. Banki działają na zasadach komercyjnych. Jest im obojętne, kto spłaci odsetki, czy kredytobiorca, czy ktoś inny.</u>
          <u xml:id="u-303.5" who="#SławomirMaliszewski">W związku z tym proponujemy, aby tę kategorię dotacji wyłączyć ze zwolnienia przedmiotowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#HenrykGoryszewski">Jak to zrobić? Propozycja, którą otrzymałem od Ministerstwa Finansów, dotyczy ar. 47.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#SławomirMaliszewski">Przekazaliśmy dwie propozycje, jedną do art. 46 i drugą w konsekwencji do art. 47.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#HenrykGoryszewski">A więc w art. 46 ust. 1 pkt 9 byłaby mowa o dotacjach, z wyjątkiem dopłat do oprocentowania kredytów bankowych w zakresie określonym w odrębnej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#SławomirMaliszewski">W art. 47 chodzi o Bank Gospodarstwa Krajowego, który jest tylko pośrednikiem w przekazywaniu dopłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#HenrykGoryszewski">Całość przepisu pkt. 9 byłaby następująca: „dotacje otrzymane z budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego, z wyjątkiem dopłat do oprocentowania kredytów bankowych w zakresie określonym w odrębnej ustawie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#HelenaGóralska">W tej chwili Fundusz Pożyczek i Kredytów Studenckich jest prowadzony przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Bank Gospodarstwa Krajowego ma podpisane umowy z kilkoma innymi bankami. Dotacje do oprocentowania są przekazywane ze wspomnianego funduszu przez BGK do innych banków. Tutaj problem opodatkowania bądź nieopodatkowania dotacji w ogóle się nie pojawił.</u>
          <u xml:id="u-309.1" who="#HelenaGóralska">W związku z tym w tej sprawie nie umiem się teraz wypowiedzieć. Mało tego, Krajowy Fundusz Mieszkaniowy też może udzielać pożyczek. Fundusz ten już istnieje.</u>
          <u xml:id="u-309.2" who="#HelenaGóralska">Ministerstwo Finansów proponuje wyłączenie ze zwolnienia podatkowego czegoś, co jeszcze nie istnieje. Sugeruję, aby na razie nie zawracać sobie tym głowy. Kiedy zostanie uchwalona odpowiednia ustawa, wówczas wprowadzimy stosowną regulację w ustawie podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, żeby jednak rozważyć tę propozycję i ewentualnie poddać ją pod głosowanie. Dlaczego? Ponieważ ideą pkt. 9 jest nieopodatkowywanie dotacji. Jeżeli państwo lub samorząd udziela dotacji na funkcjonowanie np. klubu sportowego, to musi dać pieniądze na zamontowanie ogrzewanej płyty na stadionie i jeszcze na podatek od tej dotacji, gdyż staje się ona przychodem. W dyskutowanym wypadku dotacja państwa polega na uzupełnieniu zarobku banku. Bank udziela pożyczki, której oprocentowanie wynosi 15% w stosunku rocznym. Stanowi ona jego przychód. Następnie bank potrąca koszty, zgodnie z obowiązującymi przepisami i płaci od tego podatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#HelenaGóralska">Słusznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#HenrykGoryszewski">Bez omawianego przepisu będzie płacić podatek od 5%, które mu zapłaci pożyczkobiorca, natomiast od otrzymanej dotacji będzie miał czysty zysk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#HelenaGóralska">Być może tak, a być może nie. W tej chwili mamy i Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, i Fundusz Pożyczek i Kredytów Studenckich, gdzie występują dopłaty do oprocentowania pożyczek, które są udzielane przez inne banki. Czy mam rozumieć, że jeśli Bank Śląski lub PEKAO SA ma zawartą umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego w sprawie udzielania pożyczek, to w tej chwili nie płaci podatku od pełnego przychodu, tzn. 15% odsetek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli dostaje pieniądze w ramach dotacji państwowych, to nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#HelenaGóralska">Prosiłabym jednak, aby na nasze wtorkowe posiedzenie przyszedł przedstawiciel Związku Banków Polskich i wyjaśnił tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#HenrykGoryszewski">Propozycję wniesioną przez Ministerstwo Finansów poddamy pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#HelenaGóralska">Opisana sytuacja już istnieje, a Ministerstwo Finansów nigdy nie podnosiło takiego problemu. Nagle to robi - chyba że się zreflektowało - w stosunku do przepisów, które jeszcze nie obowiązują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zgłoszono też propozycję rozszerzenia art. 46 ust. 1 pkt 9, która gdzieś umknęła pod drodze. Na końcu, po przecinku miał być dodany następujący zapis: „a także subwencje otrzymane na realizację programów Wspólnoty Europejskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#HelenaGóralska">To nie tak miało być. Taka była propozycja Ministerstwa Finansów. Ponieważ jednak ustawa o finansach publicznych określiła, co to jest subwencja i dotacja, resort miał sprawdzić, czy to coś, o czym jest mowa w pkt. 9, będzie się nazywało subwencją, dotacją czy jeszcze w jakiś inny sposób. Chodzi o to, żebyśmy nie popadli w kolizję z przepisami ustawy o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#HenrykGoryszewski">Kwestia ta pozostaje do wyjaśnienia. Przepis pkt. 9 pozostawiamy do przedyskutowania i ewentualnie do głosowania. Mnie osobiście zgłoszona poprawka wydaje się uzasadniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#HelenaGóralska">W pkt. 11 jest owa o podatnikach będących rezydentami. Rozumiem, że Biuro Legislacyjne przejrzy i poprawi tekst projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W tym wypadku zapis jest poprawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#HenrykGoryszewski">Zdaje się, że przejrzeliśmy już cały art. 46.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#SławomirMaliszewski">Mam jeszcze uwagę do pkt. 16. W związku z obecnym brzmieniem tego punktu występują wątpliwości dotyczące sytuacji, w których podatnicy otrzymują pewne kwoty pochodzące z zagranicy, tzn. w ramach pomocy międzynarodowej. Od dłuższego czasu toczy się dyskusja na ten temat. W pewnym momencie zostało to rozstrzygnięte pismem okólnym.</u>
          <u xml:id="u-324.1" who="#SławomirMaliszewski">Chodzi o taką sytuację, kiedy pewien podmiot jest uprawniony do otrzymania pomocy międzynarodowej, jest jej beneficjentem, a jednocześnie nie otrzymuje gotówki do ręki. Często wygląda to tak, że mimo iż np. huta jest pośrednim beneficjentem, nie otrzymuje gotówki, tylko jakaś inna firma dostaje pieniądze za to, że założy filtry na kominach owej huty. Mimo że do otrzymania pomocy uprawniona jest huta, wykonawcy montujący filtry również są uprawnieni do zwolnienia podatkowego. Proponujemy ograniczenie takiej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy Ministerstwo Finansów proponuje wykreślenie całego pkt. 16?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie. Chcielibyśmy go zmodyfikować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#HenrykGoryszewski">Otrzymałem następującą propozycję brzmienia art. 46 ust. 1 pkt 16: „dochody uzyskane przez podatników od rządów państw obcych, organizacji międzynarodowych lub międzynarodowych instytucji finansowych pochodzące ze środków bezzwrotnej pomocy przyznanej na podstawie jednostronnej deklaracji lub umów zawartych z tymi państwami, organizacjami lub instytucjami przez Radę Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej, właściwego ministra lub agencje rządowe, w tym również w przypadkach, gdy przekazanie tych środków jest dokonywane za pośrednictwem podmiotu upoważnionego do rozdzielania środków bezzwrotnej pomocy zagranicznej na rzecz podmiotów, którym służyć ma ta pomoc”.</u>
          <u xml:id="u-327.1" who="#HenrykGoryszewski">Dobrze, przyjmiemy taką wersję.</u>
          <u xml:id="u-327.2" who="#HenrykGoryszewski">Mam jednak dwa pytania do dyrektora Sławomira Maliszewskiego. Pierwsze z nich jest łatwiejsze. Czy trzeba wyliczać, że chodzi o umowy zawarte przez Radę Ministrów, właściwego ministra lub agencje rządowe? Jeżeli taką umowę zawrze Najwyższa Izba Kontroli, na czele której nie stoi właściwy minister i która nie jest agendą rządową, gdyż jest władzą, to co? Albo jeżeli środki zostaną przekazane na podstawie umowy zawartej z naszej strony przez Sąd Najwyższy - i sąd ten dostanie pieniądze - a nie przez ministra sprawiedliwości? Próbuję w tej chwili coś wymyślać. Kancelaria Prezydenta RP lub Kancelaria Prezesa Rady Ministrów RP dostanie środki z Funduszu Wspomagania Demokracji Parlamentarnej. Co wtedy?</u>
          <u xml:id="u-327.3" who="#HenrykGoryszewski">Czy nie należałoby znaleźć bardziej szerokiej formuły, np. umowy zawarte przez właściwe organy państwa polskiego?</u>
          <u xml:id="u-327.4" who="#HenrykGoryszewski">Druga kwestia jest trudniejsza. Czy w kontekście art. 41, zgodnie z którym dochodem jest nadwyżka sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania, w zaproponowanym przepisie właściwie został użyty wyraz „dochód”? Jest tam mowa o sumie przychodów. W moim przekonaniu podatnik ma jeden dochód, a nie wiele dochodów. Czy nie powinno się po prostu zapisać, że wolne od podatku są określone środki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#SławomirMaliszewski">Można tak zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#HenrykGoryszewski">Kiedy dostaniemy zredagowany tekst zgłoszonych propozycji, zastanowimy się nad nim i podejmiemy decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#HelenaGóralska">We wszystkich pozostałych punktach art. 46 ust. 1 również jest mowa o dochodach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#HenrykGoryszewski">Zauważyłem to w tej chwili. Myślę, że trzeba by było przejrzeć ten artykuł, gdyż chodzi tu o dwa rodzaje dochodów. Tam, gdzie jest mowa o dochodach Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich. Rozumiem, że całe dochody są zwolnione od podatku. Jest to zwolnienie o charakterze podmiotowym. Natomiast tam, gdzie jest mowa o dochodach z tytułu sprzedaży nieruchomości albo prawa wieczystego użytkowania, to ponieważ podmiot ma jeden dochód, powinno być zapisane, że chodzi o sumę, przychód, kwoty uzyskane z tytułu sprzedaży. Trzeba przejrzeć ów artykuł właśnie pod tym kątem.</u>
          <u xml:id="u-331.1" who="#HenrykGoryszewski">Definicja dochodu, przy jakiej upierał się minister Jan Rudowski, jest kosztowna. Ministerstwo Finansów będzie musiało popracować jeszcze nad art. 46.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#SławomirMaliszewski">Pod rozwagę Komisji poddajemy propozycję przywrócenia zwolnienia, które obowiązywało do końca ubiegłego roku w zakresie odszkodowań otrzymanych na podstawie przepisów prawa administracyjnego. Wcześniej stosowany przepis był bardzo szeroki. Jego treść była mniej więcej taka, że od podatku wolne są odszkodowania otrzymane na podstawie przepisów prawa administracyjnego, prawa cywilnego, a także na podstawie innych ustaw. Prawo cywilne i inne ustawy zostały w twej chwili wyeliminowane. Miało to ścisły związek z kwestią strat w środkach trwałych i środkach obrotowych.</u>
          <u xml:id="u-332.1" who="#SławomirMaliszewski">Jeśli natomiast chodzi o odszkodowania otrzymane na podstawie przepisów prawa administracyjnego, to w przypadku osób fizycznych zawsze istniało takie zwolnienie przedmiotowe i zdaje się, że w momencie wykreślenia go z katalogu zwolnień podatkowych miał miejsce nadmierny fiskalizm ze strony Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#HenrykGoryszewski">Nic nie stoi na przeszkodzie wprowadzeniu takiego przepisu. Jesteśmy nawet gotowi dać publiczne świadectwo temu, że Ministerstwo Finansów zreflektowało się i wycofuje z nadmiernego fiskalizmu, ale pod jednym warunkiem, że nie będziemy używać terminu „odszkodowania”, tylko „sumy uzyskane tytułem wyrównania strat”. Zaraz powiem, dlaczego. W takim wypadku możemy nawet dopuścić orzeczenie sądowe.</u>
          <u xml:id="u-333.1" who="#HenrykGoryszewski">Problem polega na tym, że orzecznictwo administracyjne w tym zakresie przy określaniu odszkodowania będzie kierowało się również zasadami prawa cywilnego. Polskie prawo cywilne obejmuje dwa segmenty składające się na odszkodowanie. Są to: wyrównanie strat bezpośrednich i zwrócenie utraconych korzyści. Patrząc na problem od strony podatkowej w przypadku strat bezpośrednich wyrównują mi to, co straciłem. To, co mi wyrównują, stanowi mój przychód. Jest on równy mojemu kosztowi, a więc stracie, jaką poniosłem. Zniszczono mi garnitur, odkupiono mi garnitur.</u>
          <u xml:id="u-333.2" who="#HenrykGoryszewski">W części, która się nazywa lucrum cessaus, chodzi o zwrócenie przyszłych, nie uzyskanych, ale prawdopodobnych, rozsądnie spodziewanych korzyści. Sądy tak orzekają. Jest to czysta korzyść. Gdybym ją osiągnął, zapłaciłbym od niej podatek.</u>
          <u xml:id="u-333.3" who="#HenrykGoryszewski">Sąd w swoim orzeczeniu uzasadnia, że tytułem strat coś zwrócił, a tytułem utraconych korzyści zwróci. Od strat nie płacę podatków, ale od utraconych korzyści płacę. Musi to być zapisane właśnie w taki sposób: „tytułem wyrównania strat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#HelenaGóralska">Dyrektor Sławomir Maliszewski mówił o przywróceniu pewnego przepisu. Czy oznacza to, że istniał on do ostatniej, zeszłorocznej nowelizacji ustaw podatkowych? Czy wtedy ministerstwo Finansów tłumaczyło, dlaczego należy go wykreślić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#SławomirMaliszewski">Jak już powiedziałem, przepis ten brzmiał nieco inaczej. Chodziło o odszkodowania otrzymane na podstawie przepisów prawa administracyjnego, prawa cywilnego, a także na podstawie innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#HelenaGóralska">Rozumiem, że wcześniej zgodnie z propozycją rządową wyrzuciliśmy go, a teraz mamy przywrócić w węższym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-336.1" who="#HelenaGóralska">Myślę, że powinniśmy jeszcze wyjaśnić kwestię art. 46 ust. 1 pkt 19.</u>
          <u xml:id="u-336.2" who="#HelenaGóralska">Zwracam jeszcze uwagę członków Komisji na pkt 21. Wykryłam, że istnieje Scentralizowny Fundusz Rozwoju Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Przy jakiejś okazji należałoby go zlikwidować. Sugeruję, aby na wtorkowe posiedzenie pracownicy Biura Legislacyjnego przynieśli te przepisy stosownej ustawy, które powołują do życia Scentralizowany Fundusz Rozwoju Centralnego Zarządu Służby Więziennej, to go zlikwidujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy przywięzienne zakłady pracy osiągają w ogóle jakieś dochody? Więźniowie wcale nie pracują, gdyż jest to niezgodne z konstytucją, prawami człowieka. Nawet jak więzień chce pracować, nie można mu na to pozwolić, gdyż być może chce pracować dlatego, że służba więzienna wywiera na niego nacisk w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#AndrzejWielowieyski">Nie wnikam w kwestię więźniów i praw człowieka. W związku z pkt. 21 mam wątpliwość do dwóch krótkich wyrazów „co najmniej”. Kto decyduje o tym, że będzie to 25% albo więcej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie wiem, pewnie jest to wyjaśnione we właściwej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#HannaKowalewska">Pragnę wyjaśnić, że obowiązuje ustawa o zatrudnianiu osób pozbawionych wolności z dnia 28 sierpnia 1997 r. W sposób bardzo szczegółowy są w niej wyjaśnione wszystkie wątpliwości posłów Andrzeja Wielowieyskiego i Heleny Góralskiej. W tej chwili byłoby trudno tak po prostu wyrzucić Scentralizowany Fundusz Rozwoju Centralnego Zarządu Służby Więziennej, ponieważ nie służy on tylko owemu zarządowi, ale są do niego przekazywane pieniądze na wspieranie pewnych form rehabilitacji osób pozbawionych wolności w celu przywrócenia ich do społeczeństwa. Pieniądze są przeznaczane na resocjalizację, tworzenie miejsc pracy dla osób pozbawionych wolności, żeby po wyjściu z więzienia były one bardziej przystosowane do normalnego życia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#HelenaGóralska">28 sierpnia 1997 r. był to dzień, w którym zostało uchwalone mniej więcej 50 ustaw. Pewnie głosowałam przeciwko wspomnianej ustawie. Nie mam pojęcia, podobnie jak zapewne większość osób, o co tu chodzi. Ostatnie dni sierpnia 1997 r. przelatywały dosyć szybko.</u>
          <u xml:id="u-341.1" who="#HelenaGóralska">Rozumiem troskę naczelnik Hannę Kowalewską, ale proszę sobie przypomnieć, jak z Funduszu Leśnego były budowane domy dla pracowników leśnictwa, a potem okazało się, że mieszkają w nich ministrowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#HenrykGoryszewski">W związku z propozycją nowych uregulowań w zakresie ulg inwestycyjnych, na razie odkładamy rozpatrywanie art. 47.</u>
          <u xml:id="u-342.1" who="#komentarz">(Głos z sali: O którym artykule mówimy?)</u>
          <u xml:id="u-342.2" who="#HenrykGoryszewski">W swoim zestawieniu mam raz zapisane, że jest to art. 46, a drugi raz, że art. 47.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#HelenaGóralska">Tym razem przepis, który przewodniczący Henryk Goryszewski ma oznaczony jako art. 46, jest art. 47.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#JanRudowski">Dodanie art. 41 zawierającego upoważnienie dla ministra finansów spowodowało zmianę numeracji artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#HenrykGoryszewski">Mamy do przeredagowania przepis art. 47 ust. 1 pkt 2 w związku z przeniesieniem zapisów dotyczących spółek prowadzących działalność naukową i badawczo-rozwojową do ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych i do przepisów przejściowych, a konkretnie art. 60 projektu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-345.1" who="#HenrykGoryszewski">Do uzgodnienia pozostawiliśmy pkt 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#HelenaGóralska">Oczywiście jestem przeciwna temu, co się proponuje w tym punkcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#HenrykGoryszewski">Wcześniej jest jeszcze pkt 10 dotyczący Banku Gospodarstwa Krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#HelenaGóralska">Dokonaliśmy już przeniesień w tym zakresie z poprzedniego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#HenrykGoryszewski">Dodamy jeszcze lit. d, jeżeli rozstrzygniemy wcześniejszą dyskusję na temat odsetek kredytowych.</u>
          <u xml:id="u-349.1" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli chodzi o pkt 19, mam zapisaną propozycję przeredagowania go zgodnie z sugestiami posła Andrzeja Woźnickiego. Punkt ten dotyczy związków zawodowych. Co proponował wnioskodawca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#HelenaGóralska">Chodziło o możliwość wnoszenia kapitału do spółek, podwyższania kapitału i tym podobne rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#HenrykGoryszewski">W zeszłym roku oskarżono mnie, że jestem antyzwiązkowy, ale trudno, przyzwyczaiłem się do tego.</u>
          <u xml:id="u-351.1" who="#HenrykGoryszewski">Swoją drogą, gdybyśmy przyjęli taką zasadę, to kto wie, czy sąd nie powołałby się później na taki przepis i stworzył swoisty precedens w sporach o pozostawienie majątku po byłej PZPR. Moralnie usprawiedliwiamy wnoszenie majątku, który należy się skarbowi państwa z racji podatków, do spółek należących do różnego rodzaju organizacji społecznych, zawodowych, partii politycznych itp. A jeżeli będzie tego korzystała partia polityczna Janusza Bryczkowskiego? Myślę, że prezentuje ona taki sam poziom moralny jak PZPR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#HelenaGóralska">Sądzę, że poseł Andrzej Woźnicki nie traktował tak szeroko swojej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#HenrykGoryszewski">Pozostawiamy to do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-353.1" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 47 ust. 1 pkt 23 lit. a przenosimy do przepisów przejściowych. Dotyczy on dochodów środków specjalnych funkcjonujących w państwowych jednostkach budżetowych do dnia 31 grudnia 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-353.2" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, abyśmy na tym skończyli dzisiejsze prace nad projektem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Pozostanie nam do przejrzenia rozdział dotyczący podstawy obliczenia podatku i jego wysokości. Potem przeprowadzimy głosowania.</u>
          <u xml:id="u-353.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie rozstrzygnęliśmy kwestii ulg inwestycyjnych.)</u>
          <u xml:id="u-353.4" who="#HenrykGoryszewski">Wiem o tym, ale w tej chwili nie ma na sali posłów z opozycji, którzy mogliby przedstawić swoje propozycje w tym zakresie. Rozstrzygniemy to w trakcie głosowań.</u>
          <u xml:id="u-353.5" who="#HenrykGoryszewski">Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>