text_structure.xml 86.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Obrady rozpocznę od sprawdzenia kworum, ponieważ zajęcie stanowiska wobec wniosku ministra finansów w sprawie utworzenia nowych rezerw celowych wymaga podjęcia kilku decyzji w drodze głosowania. Proponowany podział środków pochodzących z oszczędności w wydatkach na obsługę długu publicznego budzi wątpliwości i spotkał się już z krytyczną oceną. Nie chodzi o krytykę pod adresem ministra lecz o to, czy zasadne i celowe jest zagospodarowanie tych oszczędności w taki sposób, jaki wynika z ustawy. Ponieważ okazało się, że do kworum brakuje obecności jednego posła, poproszę panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner o zaprezentowanie wniosku, następnie odbędziemy dyskusję, a kworum sprawdzę jeszcze raz przed głosowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Artykuł 44 ustawy budżetowej na 1999 r. zobowiązuje ministra finansów do oszacowania po każdym kwartale oszczędności na kosztach obsługi długu publicznego i do poinformowania Komisji Finansów Publicznych o ich stanie, gdyż w dalszej części tego przepisu przewidziana jest możliwość przeznaczenia tych oszczędności na wybrane cele. W pierwszej kolejności wygospodarowane w ten sposób środki powinny zostać skierowane do Agencji Rynku Rolnego, przy czym dotacja w ciągu roku nie może przekroczyć łącznie 317 mln zł. Pozostałą część oszczędności można przeznaczyć na:</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- finansowanie budowy autostrad,</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- finansowanie inwestycji w działach „Kultura” i „Ochrona zdrowia”, zarówno inwestycji przekazanych do realizacji samorządom, jak i tych, które nadal znajdują się w gestii ministrów,</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- dotację dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 500 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zgodnie z art. 44, po odliczeniu dotacji dla Agencji Rynku Rolnego, środki na realizację pozostałych celów powinny zostać podzielone proporcjonalnie do ich liczby.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Mając to wszystko na uwadze, pod koniec lipca br. przedłożyliśmy Komisji sprawozdanie z realizacji obsługi długu publicznego w I półroczu 1999 r. Przewidujemy, że oszczędności na kosztach obsługi długu krajowego - część 44 - oraz na kosztach obsługi długu zagranicznego - część 41 - zamkną się kwotą 713,6 mln zł, z której 70%, czyli 499,6 mln zł może zostać przeznaczone na tytuły podane w art. 44 ustawy budżetowej, które przed chwilą wymieniłam.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Minister finansów proponuje zwiększyć dotacje dla Agencji Rynku Rolnego o 181 mln zł zaś pozostałą część oszczędności, czyli 319,6 mln zł podzielić proporcjonalnie na 3 części, a zatem na każdy z pozostałych celów przypada 106,2 mln zł. Gdyby ta propozycja zagospodarowania oszczędności została zaakceptowana przez Komisję, to spełniony zostanie jeden z warunków określonych w art. 44, a mianowicie Agencja Rynku Rolnego uzyska pełną kwotę dotacji, gdyż po pierwszym kwartale br. otrzymała ona 136,5 mln zł. Spośród 3 celów, na które przypada po 106,2 mln zł, jeden składa się z dwóch tytułów, a zatem tę kwotę należy podzielić na dofinansowanie zadań inwestycyjnych w zakresie jednostek służby zdrowia i kultury, realizowanych do 1998 r. z budżetów wojewodów oraz przez właściwych ministrów. Z art. 44 nie wynikają żadne wytyczne, jaką należy przyjąć proporcję przy podziale środków na te dwa tytuły. Chcąc znaleźć obiektywne kryterium, obliczyliśmy, w jakim stosunku nakłady inwestycyjne w dziale „Kultura” pozostają w stosunku do nakładów inwestycyjnych w dziale „Ochrona zdrowia. Gdybyśmy chcieli zachować tę proporcję, to 7,6% kwoty 106,2 mln zł należy przeznaczyć dla jednostek kultury i około 93% - dla jednostek służby zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Z tego wynika, że jednostki kultury otrzymałyby około 8 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli taka jest wola Komisji, to można podnieść 7,6% do 10% i wówczas na inwestycje w jednostkach służby zdrowia należałoby przeznaczyć 90% środków. Uważamy, iż najważniejsze są zadania inwestycyjne realizowane obecnie przez samorządy i należy je wesprzeć finansowo w pierwszej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">W jaki sposób Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej zagospodarowałoby około 95 mln zł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ministerstwo przygotowało się do tej operacji i dysponuje listą wniosków nadesłanych przez powiaty i województwa samorządowe. Wcześniej wnioski te były oceniane przez specjalnie powołane w tym celu komisje na szczeblu powiatowym i przy marszałkach, według kryteriów określonych przez ministra zdrowia i opieki społecznej. Kryteria te dotyczą: profilu usług, które będzie świadczyła nowowybudowana placówka, popytu na te usługi, stopnia zaangażowania dotychczasowych nakładów inwestycyjnych itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Chcę się upewnić, że z dodatkowej kwoty na inwestycje w służbie zdrowia nie będą finansowane inwestycje centralne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pieniądze te nie powinny być wydatkowane na taki cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HenrykGoryszewski">Pytanie kieruję do przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS oraz do pani minister. Nie chcemy łamać prawa, chyba że jesteśmy do tego zmuszeni przez rząd, co prasa próbowała przemilczeć, nie informując do kogo należała inicjatywa łamania konstytucji. Czy istnieje zatem szansa na wygospodarowanie jakiejś kwoty w ramach 106 mln zł i przeznaczenie jej na rozpoczęcie instalowania w Bibliotece Jagiellońskiej i Archiwum Głównym Akt Dawnych systemów zabezpieczających przed włamaniami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Problem polega na tym, że biblioteki naukowe i archiwa są w gestii ministra edukacji narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HelenaGóralska">Moje pytanie jest ogólniejszej natury. Informacja o szacunkowych oszczędnościach, poczynionych na obsłudze długu publicznego, pochodzi z końca lipca br. Od tego czasu nieco zmieniły się niektóre przesłanki brane pod uwagę przy szacowaniu kosztu obsługi tego długu. Tydzień temu została podwyższona stopa referencyjna banku centralnego. Dzisiaj prasa donosi, że na ostatnim przetargu rentowność bonów skarbowych wzrosła w granicach 0,51–0,90%. Krótko mówiąc, Ministerstwo Finansów jest zmuszone godzić się na droższą obsługę długu publicznego. Prasa także informowała, że Ministerstwo Finansów zaoferuje inwestorom bony dwutygodniowe, a zatem szybko ujawni się efekt wyższej rentowości papierów skarbowych. W związku z tym chciałabym się dowiedzieć czy ministerstwo ponownie oszacowało koszt obsługi długu krajowego? Czy kwota zaoszczędzonych środków, którą zamierzamy podzielić na wybrane cele jest realna, skoro są przesłanki wskazujące na to, że budżet może ponieść większe wydatki ze względu na wyższą stopę referencyjną i na zastosowanie droższych instrumentów finansowych?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HelenaGóralska">Powstaje więc fundamentalne pytanie, ile mamy pieniędzy do podziału, a jeśli będziemy dzielić jakąś kwotę, to chciałabym otrzymać odpowiedź na następujące pytanie: jak są wykorzystywane pieniądze, które zostały przeznaczone na realizację programu budowy autostrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#HenrykGoryszewski">Uzupełnię pytanie pani posłanki, dotyczące realnych oszczędności z tytułu kosztów obsługi długu publicznego. Jaki ma wpływ na koszt obsługi długu zagranicznego występująca tendencja do aprecjacji dolara w stosunku do złotego? W ciągu ostatnich tygodni kurs złotego do dolara obniżył się o 30 gr.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławKracik">Mówimy cały czas o szacunkowej kwocie oszczędności z tytułu kosztów obsługi długu publicznego do końca tego roku, natomiast ja chciałbym się dowiedzieć, ile już zostało zaoszczędzone? Czy kwotę ponad 713 mln zł należy traktować, jako pieniądze odłożone, czy jako zdarzenie przyszłe i nie do końca pewne? Zważywszy na to, że informacja o łącznej kwocie oszczędności została nam przedstawiona w lipcu br., chciałbym się także dowiedzieć, czy jakaś jej część już nie została wydatkowana zgodnie z dyrektywą ustawy budżetowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy na podstawie ustawy o finansach publicznych można zmienić sposób rozdysponowania zaoszczędzonej kwoty i przeznaczyć ją na inne cele niż te, które zostały określone w art. 44 ustawy budżetowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sądzę, że jest to możliwe, jeśli zostanie zastosowany art. 66 ust. 2 ustawy o finansach publicznych, czyli będzie utworzona nowa rezerwa celowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy jednak art. 44 ustawy budżetowej nie uchyla możliwości utworzenia rezerwy dla innego sposobu zagospodarowania pieniędzy, niż wynika on z tego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HelenaGóralska">Nie mam przed sobą ustawy o finansach publicznych i dlatego mogę tylko w przybliżeniu omówić treść przepisu, a mianowicie stanowi on, że jeśli w jakiejś pozycji jest nadmiar środków lub środki są niewłaściwie wykorzystywane, to można je zablokować i utworzyć nową rezerwę celową. Ponieważ mamy przyznać dodatkowe środki, więc nie jest możliwe udowodnienie ex ante, że na dany cel zostało przyznane za dużo środków, a już tym bardziej, iż zostały one źle wykorzystane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlatego powiedziałem wcześniej, że musimy podjąć dyskusję i przeprowadzić głosowania, które odłożymy na kilka dni, abyśmy w tym czasie mogli sprawdzić, jaką możliwość daje nam przepis art. 100 ust. 1 pkt. 1 i 3 ustawy o finansach publicznych. Wymienione są w nim dwie przesłanki: „w przypadku stwierdzenia opóźnień w realizacji zadań” - dotyczy to programu budowy autostrad - „nadmiaru posiadanych środków”, co także ma zastosowanie do tego programu, bo jeśli są opóźnienia w jego realizacji, to tym samym jakaś część środków nie zostanie wykorzystana w tym roku budżetowym.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#HenrykGoryszewski">Problem polega na tym, że ten sam przepis stanowi, iż w przypadku wystąpienia jednej z tych dwóch przesłanek, może być podjęta decyzja o zablokowaniu planowych wydatków budżetowych i z tych wydatków utworzona dodatkowa rezerwa celowa. Musielibyśmy umówić się z ministrem finansów, że rozdysponujemy zaoszczędzoną kwotę zgodnie z jego wnioskiem, ale on te środki zablokuje w trybie art. 100 ust. 1 pkt. 1 i 3, a następnie zwróci się do nas z wnioskiem o utworzenie rezerw celowych, które wcześniej ustalimy.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#HenrykGoryszewski">Moim zdaniem, są dwa priorytetowe cele traktowane w taki sposób we wszystkich państwach Unii Europejskiej, które nadrabiają swoje opóźnienia, a mianowicie szeroko pojęta komunikacja i edukacja. Należy przeznaczyć pieniądze na realizację tych celów, a nie na program budowy autostrad, bo ich długo jeszcze nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#HenrykGoryszewski">Znaczna część pieniędzy, które dostały powiaty na drogi, została wydana na wynagrodzenia dla administracji powiatowej. Dlatego chciałbym uzyskać od ministra finansów zapewnienie, że dodatkowe pieniądze nie będą rozdysponowane na powiaty, bo starostowie znowu zrobią z nimi co zechcą. Ostatnio mówi się o pewnym priorytecie dla drogi E-10, Szczecin - Bydgoszcz - Warszawa, to ustalmy, że z oszczędności, które mamy do dyspozycji, będzie częściowo sfinansowane studium projektowe.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#HenrykGoryszewski">Uważam, że jest dużo niegospodarności także w wydatkowaniu środków na realizację innych celów wymienionych w art. 44 ustawy budżetowej i przyznanie dodatkowego wsparcia finansowego byłoby marnotrawieniem pieniędzy podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Najpierw postaram się uporać z zadanymi pytaniami. Oszczędności w kwocie 713,6 mln zł powstały w I półroczu br. między innymi dlatego, że nie musieliśmy wypłacić gwarancji i poręczeń. Jest to główne źródło oszczędności w części 44 budżetu, dotyczącej obsługi długu krajowego. W tym czasie korzystnie ułożyły się kursy walut, przy czym w grę wchodzą nie tylko kursy złotego do dolara, marki lub euro lecz wzajemne relacje kursowe pomiędzy 15 walutami, w których realizujemy swoje zobowiązania dłużne. Jeśli nawet deprecjacja złotego w stosunku do popularnych na naszym rynku walut powoduje podrożenie kosztu obsługi długu zagranicznego, to równocześnie w pozostałych kursach walut mogą wystąpić korzystne dla nas tendencje, a my kupujemy określone dewizy na fixingu w banku i nimi regulujemy nasze zobowiązania dłużne. Jest jeszcze jeden element mający wpływ na koszt obsługi długu zagranicznego, a mianowicie wysokość stóp procentowych. W I półroczu br. uzyskaliśmy oszczędności w dziale 41 na skutek:</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- obniżenia stóp procentowych o 3 punkty dla bardzo dużej transzy kredytów zagranicznych, objętych umową z Niemcami w ramach Klubu Paryskiego,</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- niższego od planowanego wykorzystania kredytów Banku Światowego, a ponieważ nie zostały pociągnięte dalsze transze linii kredytowych płaciliśmy niższe odsetki,</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- korzystnych relacji kursowych,</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- nie wykorzystania rezerwy na ryzyko kursowe, gdyż kursy walut ułożyły się zgodnie z naszymi przewidywaniami,</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- nie wydatkowania kwoty przeznaczonej na poręczenia i gwarancje ponieważ kredytobiorcy sami spłacali swoje zobowiązania wobec wierzycieli zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Proponujemy rozdysponować 70% oszczędności zgromadzonych po I półroczu br. i tym samym pozostałaby rezerwa w wysokości około 200 mln zł na nieprzewidziane zdarzenia w II półroczu br. Rzeczywiście, ostatnio na rynku krajowym wystąpiły pewne niekorzystne zjawiska, ale mają one niewielkie konsekwencje dla kosztu obsługi długu publicznego w tym roku, natomiast o wiele bardziej groźna byłaby zmiana kursów walut na rynkach zagranicznych. Na razie kursy walut są dla nas korzystne, według prognoz ta sytuacja może zmienić się w IV kwartale br.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie podsumowaliśmy jeszcze wyników uzyskanych w III kwartale, co jest zrozumiałe ponieważ kończy się dopiero trzeci miesiąc tego kwartału, ale prowadzona na bieżąco ocena sytuacji nie wskazuje na to, aby zagrożony był planowany poziom kosztu obsługi długu publicznego. Kwota, którą proponujemy podzielić zgodnie z dyspozycją zawartą w art. 44 ustawy budżetowej, są to faktycznie zaoszczędzone środki, ponieważ płatności zostały zrealizowane w kwotach niższych od planowanych.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Dostosowując się do wytycznych, zaproponowaliśmy, aby część oszczędności przeznaczyć na budowę autostrad. Faktycznie, realizacja tego programu przebiega z opóźnieniem i można byłoby wykorzystać postanowienia zawarte w art. 100 ust. 1, aby zablokować środki na ten cel i utworzyć z nich nową rezerwę celową. Natomiast jeśli chodzi o modernizację dróg, to chciałabym przedstawić Komisji zestawienie potencjalnych wydatków, gdyż otrzymaliśmy z powiatów wnioski o udzielenie wsparcia finansowego - w grę wchodzą niewielkie kwoty - modernizacji dróg, którymi młodzież jest wożona do gimnazjów. Jeśli dobrze sobie przypominam sumę kwot podanych we wnioskach, to wynosi ona około 1 mln zł i wydatkując tę kwotę, można byłoby w całym kraju zredukować występujące w tej materii problemy.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Oprócz tego mamy wykaz wniosków dotyczących dofinansowania budowy różnych odcinków sieci drogowej. Droga E-10 nie należy do dróg samorządowych i w związku z tym nie wymaga ona takiego studium, o jakim mówił pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#HenrykGoryszewski">Krótko mówiąc, czy możemy zawrzeć umowę między Ministerstwem Finansów i Komisją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jest jeszcze Rada Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HenrykGoryszewski">Dobrze to rozumiem, ale najpierw musimy uzgodnić tę sprawę z ministrem finansów, którym - bądź co bądź - nie jest jakiś tuzinkowy minister lecz wiceprezesi Rady Ministrów i o jego znaczeniu w tym organie rządu mnie przekonywać nie trzeba - zwłaszcza w tej Radzie Ministrów. Proponuję więc zawrzeć układ, że w najbliższy czwartek Komisja podejmie decyzję o rozdysponowaniu zaoszczędzonych środków, ale w tym dniu pani minister poinformuje nas, że pan wicepremier Leszek Balcerowicz zamrozi te środki oraz wystąpi do nas z wnioskiem o utworzenie dwóch rezerw celowych przeznaczonych na oświatę i drogi. Mają to być pieniądze na realizację konkretnych zadań, a nie dla starostów, którzy znowu wydadzą je na pensje i w dalszym ciągu będą pisać do pani minister o przyznanie im dodatkowo 1 mln zł. Czy możemy tak umówić się wstępnie do czwartku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przekaże tę propozycję panu wicepremierowi Leszkowi Balcerowiczowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekWagner">Przychylam się do takiego sposobu rozdysponowania powstałej rezerwy z tytułu obsługi długu publicznego. Chcę przypomnieć, że w trakcie prac nad projektem budżetu na 1999 r. udostępniłem Komisji obliczenia, z których wynikało, że w poprzednich latach zrealizowany koszt obsługi długu publicznego stanowił poniżej 95% planowanego kosztu. Prosiłem, aby kolejny raz nie został on zawyżony, bo są potrzebne środki na realizację innych zadań i zaproponowałem obniżenie do 90% planowanej na 1999 r. wielkości środków. Minister finansów jednak wolał zrobić sobie w budżecie „zaskórniaka” żeby móc do niego sięgnąć kiedy na coś zabraknie mu pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarekWagner">Być może dobrze się stało, bo dzisiaj wiemy więcej niż rok temu i możemy racjonalniej zagospodarować powstałą rezerwę środków budżetowych, więc tym bardziej zgadzam się z opinią pana przewodniczącego, że te pieniądze muszą być wydane na realizację zadań o charakterze rozwojowym, a nie na „załatanie dziur”. Minister finansów proponuje m.in. przeznaczyć 106 mln zł na uzupełnienie dotacji dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jest to paranoja, gdyż 4 dni temu Sejm zgodził się na to, aby ZUS zaciągnął pożyczkę w budżecie państwa. Jeśli kwota 4 mld zł była niewystarczająca, to trzeba było od razu upoważnić ministra finansów do udzielenia pożyczki w wysokości 4.106 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławKracik">Niepokoi mnie aspekt legalizmu zaproponowanej przez pana przewodniczącego operacji. Chciałbym mieć pewność, że nie pojawi się ani interpretacja, ani interpelacja, iż lekceważymy ustawę budżetową, aczkolwiek wszyscy mamy świadomość, że realizując wszystkie wytyczne art. 44 zmarnujemy przynajmniej połowę zaoszczędzonych pieniędzy. Uważam, że należy ustalić ponad wszelką wątpliwość, iż został zrealizowany zapis dotyczący FUS i będziemy mieli do czynienia z niecelowym wykorzystaniem 106 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#StanisławKracik">Zwracam uwagę na raporty Najwyższej Izby Kontroli dotyczące inwestycji w służbie zdrowia. Podane w tych raportach informacje świadczą o takiej skali niegospodarności, która powinna być przedmiotem zainteresowania prokuratora. Najwyższa Izba Kontroli zajmowała się także wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu medycznego i wskazała na coś więcej niż tylko patologiczne zjawiska w tym zakresie. Skoro o tym wiemy, to czy powinniśmy, jako odpowiedzialni posłowie, dać jednostkom służby zdrowia jeszcze 96 mln zł?</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#StanisławKracik">Jeśli miałoby dojść do podziału 106 mln zł pomiędzy jednostki służby zdrowia i kultury w proporcji 9:1, gdyż w ten sposób - jak twierdzi pani minister - zostałby odzwierciedlony obecny podział nakładów, to jednak zachowanie tej proporcji nie będzie prowadziło do racjonalnego wydatkowania pieniędzy. Jednostki kultury otrzymałyby około 10 mln zł, czyli nic dla nich nie znaczące pieniądze, ale tak samo 96 mln zł na niewiele przyda się jednostkom służby zdrowia, zważywszy na to ile kosztuje tomograf, rezonans magnetyczny i temu podobny sprzęt specjalistyczny.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#StanisławKracik">Warto także pamiętać o skali marnotrawstwa, która powoduje, że nie ma dna dla potrzeb służby zdrowia. Tylko z powodu tej dyskusji nie pojechałem dzisiaj na kontrolę budowy szpitala w Częstochowie, ale jutro i pojutrze przyjrzę się, jak są realizowane tego rodzaju inwestycje w innych miastach i będę mógł państwu opowiedzieć historie mrożące krew w żyłach o marnotrawieniu środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#StanisławKracik">Czy powinniśmy przeznaczyć 106 mln zł na realizację programu budowy autostrad? Skoro obecnie budowany jest tylko odcinek autostrady Wrocław - Brzeg i w tym roku nie zostanie podjęte żadne nowe przedsięwzięcie w ramach tego programu, to zróbmy wszystko. aby te pieniądze przeznaczyć na inny cel. Nie chcę nikogo epatować przytaczając fragment pisma, które otrzymałem od burmistrza Rabki, natomiast dedykuję go państwu w związku z wielkością środków, które w tegorocznym budżecie przeznaczyliśmy na realizację reformy oświaty. Cytuję: „Nigdy nikogo o nic nie prosiliśmy. Zaciągaliśmy kredyty, spłacaliśmy je i mówiliśmy mieszkańcom, że tak trzeba, ale teraz już nie mamy możliwości kredytowych.”</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#StanisławKracik">Otóż oprócz wstępnego porozumienia w sprawie rozdysponowania zaoszczędzonej kwoty na kosztach obsługi długu publicznego, musimy także od razu określić, ile pieniędzy przeznaczymy na edukację. Jeśli miałaby to być np. kwota 8 mln zł, to w ogóle nie rozmawiajmy na ten temat. Rozmowa ma dopiero wtedy sens, gdy w grę wchodzi 200 mln zł i te pieniądze zostaną przeznaczone na to, czego ciągle nie ma w gimnazjach. W programie nauczania jest informatyka, podczas gdy brakuje pracowni internetowych. Jest to kpina ze zdrowego rozsądku. Czy w gimnazjach mamy opowiadać młodzieży, jak wyglądają komputery i rysować je na tablicach?</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#StanisławKracik">Nie we wszystkich budynkach gimnazjalnych zostały zakończone prace remontowe oraz adaptacyjne i młodzież uczy się w warunkach urągającym wszelkim regułom. Niedoszacowane są koszty transportu, czego skutki doświadcza m.in. 5 znanych mi gmin. Nie wystąpiły one o przyznanie „gimbusów”, lecz w trybie zamówień publicznych ogłosiły przetarg na usługi transportowe, ale pieniędzy, które dostały od kuratora, wystarczy im na wrzesień, a za następne miesiące do końca roku będą musiały zapłacić gminy. Nikt tym gminom nie może zarzucić, że nieoszczędnie gospodarowały dotacją, ponieważ przewoźników wybrały w drodze przetargu, czyli najtańszych i to zaświadczają dokumenty, które można przesłać ministrowi finansów i ministrowi edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#StanisławKracik">Apeluję więc do członków komisji, abyśmy zrobili wszystko, co jest możliwe i przeznaczyli na edukację 200 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#HelenaGóralska">Pani minister nie rozwiała moich wątpliwości, co będzie się działo z kosztami obsługi długu publicznego w IV kwartale br. Skoncentrowała się pani na pierwszym półroczu i wyjaśniła czym były spowodowane niższe koszty obsługi tego długu, wskazując na korzystny układ kros kursów oraz na fakt, że kredytobiorcy sami spłacali swoje zobowiązania wobec wierzycieli krajowych i zagranicznych. Pani minister przeprowadziła analizę tego, co już mamy za sobą, a przed nami jest IV kwartał i nowe zjawiska na rynku kapitałowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZacytujęwypowiedźdyrektoraDepartamentuDługuPublicznegowMinisterstwieFinansów">„Resort nie miał wyboru i musiał sprzedać bony z wyższą rentownością, gdyż potrzeby budżetu są duże.”. Ponieważ pan przewodniczący odroczył głosowanie do czwartku, to proszę, aby pani minister do tego czasu przedstawiła analizę tego, co będzie się działo w IV kwartale br., gdyż tego rodzaju wypowiedzi budzą niepokój.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#ZacytujęwypowiedźdyrektoraDepartamentuDługuPublicznegowMinisterstwieFinansów">Nawiążę do wypowiedzi pana posła Marka Wagnera. Pamiętam, że Ministerstwo Finansów broniło poziomu środków przeznaczonych na obsługę długu publicznego wówczas, kiedy pan poseł pokazywał na wykresie różnice pomiędzy planowanymi i zrealizowanymi kosztami, a zwłaszcza duże oszczędności poczynione w 1997 r. Przedstawiciele ministerstwa argumentowali, że drugi raz już się nie zdarzy 4-krotna obniżka stopy procentowej w ciągu jednego roku. Teraz podwyższona została stopa referencyjna, z czym nie mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#ZacytujęwypowiedźdyrektoraDepartamentuDługuPublicznegowMinisterstwieFinansów">Proponowany przez ministra finansów podział zaoszczędzonej kwoty, nie wynika z jego widzimisię, lecz z dyspozycji zawartych w art. 44 ustawy budżetowej. Zgadzam się z panem, że biorąc pod uwagę uchwaloną w ubiegłym tygodniu ustawę, propozycja przyznania Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych 106 mln zł, wygląda śmiesznie, ale gdyby rząd zdecydował się na nowelizację ustawy budżetowej, to z pewnością w art. 44 skreślilibyśmy punkt dotyczący tego funduszu.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#ZacytujęwypowiedźdyrektoraDepartamentuDługuPublicznegowMinisterstwieFinansów">Przemawiają do mnie argumenty, którymi moi przedmówcy uzasadniali potrzebę pominięcia niektórych celów wymienionych w art. 44 i utworzenia nowych rezerw celowych, niemniej jednak mam nieodparte poczucie, że naginamy ustawę budżetową. Chciałabym mieć całkowitą pewność, potwierdzoną przez prawników, że możemy utworzyć te nowe rezerwy celowe w trybie art. 100 ustawy o finansach publicznych. Rozumiem, że ani pan przewodniczący, ani członkowie Komisji nie chcieliby się narazić na zarzuty łamania ustawy budżetowej. Wprawdzie sama podałam w wątpliwość, czy należy wesprzeć program budowy autostrad dodatkową kwotą 106 mln zł, ale ponieważ mam szacunek do ministra transportu, uprzejmie proszę pana przewodniczącego, aby zezwolił ministrowi poinformować Komisję na najbliższym posiedzeniu, jak przebiega realizacja tego programu. Być może zdoła on przekonać nas, że nie powinniśmy pominąć tego celu przy podziale środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejWoźnicki">Przede wszystkim chcę odnieść się do zarzutu postawionego przez pana posła Marka Wagnera. Otóż muszę wziąć w obronę postawę Ministerstwa Finansów, które obstawało przy planowanym poziomie środków na obsługę długu publicznego, gdyż trudno było wówczas przewidzieć, jakie w ciągu roku mogą pojawić się tendencje na rynku krajowym i rynkach zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejWoźnicki">Natomiast podzielam wątpliwości pani posłanki Heleny Góralskiej, co do legalności odstąpienia od niektórych postanowień zawartych w art. 44 ustawy budżetowej. Otóż art. 100 ust. 5 ustawy o finansach publicznych stanowi, że minister finansów po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu, może utworzyć nową rezerwę celową i przenieść do niej zablokowane kwoty wydatków, ale zwracam uwagę na treść ust. 6: „Rezerwę, o której mowa w ust. 5 przeznacza się na sfinansowanie zobowiązań skarbu państwa lub na cele osobno wskazane w ustawie budżetowej.”. Te cele zostały wymienione w art. 44 i aczkolwiek chętnie poparłbym propozycję pana posła Stanisława Kracika, to jednak nie ma ona odzwierciedlenia w celach wymienionych w tym przepisie. Dlatego wnoszę o zamówienie ekspertyzy prawnej, czy poprzez zastosowanie art. 100 ustawy o finansach publicznych można zmienić dyspozycję wynikającą z art. 44 ustawy budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WojciechFrank">Ustawa, którą Sejm przyjął w ubiegłym tygodniu dotyczy pożyczki dla ZUS w wysokości do 4 mld zł. Sądzę, że w ten sposób zostaną zaspokojone potrzeby tej instytucji i nie będzie potrzebna jej dodatkowa kwota 106 mln zł, która musiała pojawić się we wniosku ministra finansów, skoro miał on zrealizować postanowienia zawarte w art. 44. Proszę także zauważyć, że wniosek został złożony pod koniec lipca br., a sprawa pożyczki dla ZUS z budżetu państwa stała się aktualna kilka dni temu.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WojciechFrank">Jeśli zaś chodzi o kwotę 106 mln zł na inwestycje jednostek służby zdrowia i kultury, to przypominam, że na nasze życzenie w ubiegłym roku Ministerstwo Finansów przedstawiło wykaz takich inwestycji realizowanych z budżetów wojewodów, a także z budżetów ministra zdrowia i opieki społecznej oraz ministra kultury i sztuki. Wprawdzie wykaz nie był pełny, ale nie wskazywał on na tak drastyczną dysproporcję pomiędzy nakładami na inwestycje w dziale „Kultura” i dziale „Ochrona zdrowia”, jaką podała pani minister Halina Wasilewska-Trenkner. Przede wszystkim od 1 stycznia 1999 r. zasadniczo zmieniły się zasady funkcjonowania służby zdrowia. Wiele inwestycji realizowanych przez kilka a nawet kilkanaście lat, i do dzisiaj nie ukończonych, w nowych warunkach ekonomicznych okazały się niepotrzebne.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WojciechFrank">Taka sytuacja ma miejsce w moim okręgu wyborczym i mogę podać przykłady nie oddanych jeszcze do użytku obiektów szpitalnych, które - jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - stały się zbędne, a jeszcze w 1998 r. szacowano, że na ich ukończenie trzeba wydać około 100 mln zł. Teraz okazało się, że liczba łóżek w czynnych szpitalach jest wystarczająca, aby mieszkańcom można było zapewnić usługi hospitalizacyjne. Sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, zwłaszcza że pan przewodniczący odłożył podjęcie decyzji do czwartku, aby minister zdrowia i opieki społecznej oraz minister kultury i sztuki przedstawili nam listę potrzebnych inwestycji, które sfinansowaliby z dodatkowych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#HenrykGoryszewski">Daleki jestem od tego, abyśmy łamali prawo. Wystarczy, że zostaliśmy zmuszeni do złamania konstytucji. Być może, gdybyśmy postawili rząd wobec dylematu: albo nowelizacja ustawy budżetowej, albo nie będzie pożyczki dla ZUS z budżetu państwa, to rząd wykrzesałby energię, aby w ciągu nocy przygotować projekt nowelizacji. Powstrzymywałem się przed postawieniem takiego wniosku, ale nie dlatego, że należę do rządzącej koalicji, lecz dlatego, iż łatwo można było przewidzieć skutki. Wiedziałem, iż następnego dnia rozpęta się nagonka prasowa na naszą Komisję, że rząd chce dać pieniądze emerytom, a my się temu sprzeciwiliśmy, bo jesteśmy skostniali formaliści. Trzeba więc było w takiej sytuacji złamać konstytucję.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#HenrykGoryszewski">Nie chcę łamać ustawy o finansach publicznych ani ustawy budżetowej i stąd bierze się moje pytanie, czy istnieje możliwość legalnego rozwiązania problemu w taki sposób, aby zgodnie z prawem można było przekazać pieniądze na inne cele, niż przewidziane w art. 44 ustawy budżetowej. Jeśli okaże się to niemożliwe, to będziemy musieli „zjeść żabę”, którą usadowiliśmy w art. 44.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#HenrykGoryszewski">Proszę panią minister, aby do czwartku Komisja otrzymała dwie informacje, z których bądź skorzystamy, bądź nie skorzystamy w zależności od tego, jaka będzie ocena legalności modyfikacji tytułów rezerw celowych, o których mowa w art. 44. Pierwsza informacja, bardziej przydatna, wiąże się z ustaleniem proporcji nakładów na inwestycje w służbie zdrowia i na inwestycje w dziedzinie kultury, w ramach kwoty 106 mln zł. Mnie też nie przemawia do przekonania podział tej kwoty na 10 mln zł dla jednostek kultury i 96 mln zł dla jednostek służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#HenrykGoryszewski">Druga informacja, to odpowiedź na pytanie, co zrobiłby minister edukacji oraz dyrektor generalny dróg publicznych w sytuacji, gdyby pierwszy z nich dostał np. 200 mln zł, a drugi -150 mln zł? Sądzę, iż bezpieczny pułap, do którego możemy dojść - biorąc pod uwagę zmianę kursów walut i zmianę stopy procentowej - to 350 mln zł, a reszta zaoszczędzonych pieniędzy powinna być zatrzymana. Kończy się już III kwartał i niedługo będziemy mogli z większym prawdopodobieństwem ocenić oszczędności budżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarekWagner">Na podstawie tej dyskusji można sądzić, że w sytuacji, kiedy powstaną oszczędności na kosztach obsługi długu publicznego, wówczas art. 44 ustawy budżetowej zmusza nas do tego, abyśmy zezwolili ministrowi finansów utworzyć takie tytuły rezerw celowych, jakie są wymienione w tym artykule. Dlatego zwracam uwagę na następujący fragment wniosku: „Zgodnie z art. 100 ust. 5 i 6 ustawy o finansach publicznych, Minister Finansów po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej Komisji Finansów Publicznych może...”. Pytam co się stanie z zaoszczędzonymi pieniędzmi, jeśli Komisja nie wyrazi pozytywnej opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli minister finansów nie uzyska naszej zgody, to o tę kwotę zmniejszy deficyt budżetowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekWagner">Bardziej mi odpowiada takie rozwiązanie, niż wydanie pieniędzy na te cele, które zostały określone w art. 44, zwłaszcza że pan wicepremier Leszek Balcerowicz stale podkreśla, iż nie chce żyć na koszt przyszłych pokoleń Polaków. Pan przewodniczący powiedział, że musimy „zjeść tę żabę”, a ja nie uważam, by tak być musiało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#HenrykGoryszewski">Oczywiście, jeśli nie zaopiniujemy pozytywnie wniosku ministra finansów, to wówczas nastąpi zmniejszenie deficytu o zaoszczędzoną kwotę, chyba że zostanie zbudowana konstrukcja prawna umożliwiająca przeznaczenie tych pieniędzy na wcześniejsze wykupienie długu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#HelenaGóralska">Jest to już możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HenrykGoryszewski">Zamykam ten punkt posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#HelenaGóralska">Czy pan przewodniczący będzie uprzejmy zaprosić pana ministra Tadeusza Syryjczyka na następne posiedzenie w sprawie wniosku ministra finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#HenrykGoryszewski">Oczywiście, zaproszę i chciałbym, aby pan minister przygotował się do odpowiedzi na pytanie, jak zostałaby zagospodarowana kwota 150 mln zł, gdyby Komisja przeznaczyła ją na drogi publiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chciałabym uściślić dotychczasowe ustalenia w sprawie podziału zaoszczędzonej kwoty. Ze zgłoszonych propozycji wynika, że 106 mln zł zostanie przeznaczone na inwestycje w dwóch działach, zaś podział tej kwoty zależeć będzie od propozycji przedłożonych przez ministra zdrowia i opieki społecznej oraz ministra kultury i sztuki. Była też mowa o kwocie 200 mln zł na edukację oraz o kwocie 150 mln zł na budowę dróg, natomiast całkowicie została pominięta sprawa dotacji dla Agencji Rynku Rolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HenrykGoryszewski">Także w tej sprawie decyzję podejmiemy w czwartek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławKracik">Powrócę do kwestii finansowania budowy i modernizacji dróg, ale innych niż autostrady, którą pan przewodniczący poruszył na początku posiedzenia. W tym roku kilka razy podwyższana była akcyza, którą obciążone są paliwa płynne. Czy w związku z tym wzrośnie fundusz zwany subwencją drogową dla gmin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Dwie ustawy wykluczają możliwość dokonania tej zmiany. Jedną jest ustawa o drogach, w której mowa jest o planowanych wpływach z akcyzy na etapie realizacji budżetu, stanowiących subwencję drogową. Planowane wpływy są zapisane w ustawie budżetowej i - jeśli się nie mylę - nie zostały one jeszcze przekroczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarekWagner">Uważam, iż także Agencja Rynku Rolnego powinna nas poinformować, jak zagospodarowała dotacje, które dostała do tej pory i na co przeznaczyłaby dodatkową kwotę w tej wysokości, jaką zaproponował minister finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HenrykGoryszewski">W takim razie do tego tematu powrócimy w przyszłym tygodniu.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego, tj. do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Przypominam, że powołaliśmy podkomisję pod przewodnictwem pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, która badała możliwości uporządkowania wszystkich przepisów dotyczących zakładów pracy chronionej, w związku z propozycją likwidacji przysługujących im dotychczas ulg podatkowych. Biorąc pod uwagę opinie wyrażone przez różne środowiska, kluczową sprawą są zmiany w ustawie o podatku dochodowym od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, które mieszczą się w pkt. 8 i 9.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#HenrykGoryszewski">Oddam teraz głos panu posłowi Andrzejowi Wielowieyskiemu, który dokona wprowadzenia. Proponuję, abyśmy pracę nad ustawą zaczęli od tych dwóch punktów dotyczących zakładów pracy chronionej, a następnie po kolei rozpatrzymy wszystkie zmiany wprowadzone do tej ustawy. Czy jest zgoda na taki tryb pracy? Nikt nie zgłosił sprzeciwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejWielowieyski">Uregulowania dotyczące sektora pracy chronionej powinny być przez nas potraktowane łącznie, aczkolwiek nie wykluczam możliwości podjęcia dzisiaj decyzji tylko w sprawie niektórych ulg podatkowych, z których obecnie korzystają te zakłady. Ulgi te są m.in. przedmiotem nowelizacji 3 ustaw podatkowych i do tego dochodzi projekt ustawy dotyczący całego systemu zatrudniania osób niepełnosprawnych oraz jego zasilania. Projekt ten powinien być rozpatrywany przynajmniej równolegle z propozycją zniesienia ulg podatkowych dla zakładów pracy chronionej i zastąpienia ich dotacjami, ale jeszcze nie wpłynął on do Sejmu, natomiast miałem okazję zapoznać się z jego roboczą wersją. W każdym razie mogę przedstawić wnioski, które wpłynęły do podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejWielowieyski">Podkomisja pracowała w następujący sposób. Przedstawiciel Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej wyjaśnił na czym polegają zmiany zasilania zakładów pracy chronionej, zaś przedstawiciel Ministerstwa Finansów zreferował propozycje zawarte w trzech projektach ustaw podatkowych. Wysłuchaliśmy także opinii przedstawicieli zakładów pracy chronionej. Nie będę odtwarzał przebiegu dyskusji, natomiast muszę stwierdzić, że nie doprowadziła ona do wypracowania jednolitego stanowiska i strony pozostały przy swoich poglądach w najważniejszych sprawach, ale też dochodziło do zbliżenia niektórych poglądów, co zaowocowało wspólnymi wnioskami.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejWielowieyski">Wśród zakładów pracy chronionej, których liczba w ostatnim czasie gwałtownie wzrosła, panuje opinia, że należy utrzymać obecny stan rzeczy, tzn. zasilanie polegające na ulgach podatkowych i wsparciu finansowym udzielanym przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Równocześnie ich przedstawiciele przyznawali, że jest pewna liczba takich zakładów - nikt nie potrafił powiedzieć ile ich jest - które dzięki takiemu systemowi zasilania uzyskują korzyści znacznie przekraczające ich potrzeby, wynikające z faktu zatrudniania osób niepełnosprawnych, czyli mniej wydajnych i wymagających pomocy, opieki lekarskiej i rehabilitacji. Oprócz korzyści uzyskiwanych przez zakłady pracy chronionej legalnie, mamy jeszcze do czynienia z naruszeniem przepisów prawnych, a zwłaszcza dotyczy to podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejWielowieyski">W notatce, którą otrzymali wszyscy członkowie Komisji, przedstawiłem zestawienie obrazujące sytuację finansową, która w 1999 r. ulega pewnej zmianie na korzyść budżetu państwa i porządku finansów publicznych. Gdy jednak porównamy dane za rok 1998 z zamierzonym zasilaniem zakładów pracy chronionej w 2000 r., to widać już wyraźną różnicę. Likwidując ulgi podatkowe można będzie zaoszczędzić kilkaset milionów złotych. Z moich obliczeń wynika, że w 1998 r. zakłady te niezasadnie lub na skutek nadużyć wykorzystały w formie ulgi podatkowej z tytułu VAT około 1,5 mln zł, która to kwota powinna trafić do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#AndrzejWielowieyski">Jest to groźne zjawisko, które w dużym stopniu wynika ze źle opracowanej ustawy z 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Nie dziwię się zakładom pracy chronionej, że bronią tej ustawy, bo jest ona dla nich korzystna. Natomiast ich oskarżenia, iż zamierza się zniszczyć system pracy chronionej opierający się na ustawie z 1997 r. są nietrafne, gdyż ta ustawa musi być zmieniona. Stwarza ona warunki do gromadzenia nadmiernych środków i nieracjonalnego ich wydatkowania.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#AndrzejWielowieyski">Rząd zaproponował wprowadzenie systemu zróżnicowanych dotacji według kategorii niepełnosprawności zatrudnionych osób, w miejsce systemu niezróżnicowanych ulg podatkowych, z których korzystają zakłady pracy chronionej, przy czym ulgi te są w niewielkim stopniu powiązane z liczbą zatrudnionych osób niepełnosprawnych i z rzeczywistymi kosztami zakładów. Nowy system będzie bardziej szczelny, bowiem podobnie, jak w innych krajach, dotacja będzie adresowana do osoby niepełnosprawnej, a nie do jej pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#AndrzejWielowieyski">Propozycja ta napotkała na duży opór zakładów, co znalazło odzwierciedlenie w niektórych wnioskach zgłoszonych podczas prac podkomisji. Członkowie Komisji otrzymali zestawienie propozycji zgłoszonych przez: rząd, posłów Dariusza Grabowskiego i Mirosława Pietrewicza oraz posłów Anny Filek i Mieczysława Jedonia. Ja opowiedziałem się za propozycją rządu i jestem gotów jej bronić. Panowie posłowie Dariusz Grabowski i Mirosław Pietrewicz opowiedzieli się za utrzymaniem systemu ulg, jednakże z radykalną zmianą polegającą na zastosowaniu zróżnicowanych współczynników przy obliczaniu ulgi z tytułu podatku VAT. Jest to również jeden z dwu wariantów proponowanych przez panią posłankę Annę Filek i pana posła Mieczysława Jedonia.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#AndrzejWielowieyski">Wyjaśnię, jak oblicza się ulgę z tytułu podatku VAT. Otóż liczbę pracowników niepełnosprawnych zatrudnionych w danym zakładzie mnoży się przez 3-krotność najniższego wynagrodzenia. Jeżeli np. zatrudniam 10 pracowników, płacę im po 700 zł łącznie ze składką na kasę chorych, a najniższe wynagrodzenie wynosi 650 zł, to mogę dla mojego zakładu odliczyć od podatku prawie 20 tys. zł, natomiast ci pracownicy kosztują mnie 7 tys. zł. Jest to jaskrawy przykład skutku uchwalenia złej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#AndrzejWielowieyski">Propozycja posłów Dariusza Grabowskiego i Mieczysława Pietrewicza polega na zastosowaniu zróżnicowanych wskaźników przeliczeniowych w zależności od kategorii niepełnosprawności osób zatrudnionych w zakładach pracy chronionej. W skali kraju przeciętny wskaźnik ukształtuje się na poziomie 1,36 i będzie ponad połowę niższy od obecnie stosowanego, co przyniesie pewne oszczędności. Niemniej jednak takie rozwiązanie przysporzy urzędom skarbowym ogrom pracy, ponieważ do każdego zeznania podatkowego będą musiały stosować inny współczynnik. Poza tym nadal dochodzić będzie do tego samego rodzaju nadużyć, które obecnie mają miejsce.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#AndrzejWielowieyski">Będziemy musieli rozstrzygnąć, czy decydujemy się na utrzymanie ulgi z tytułu podatku VAT z tą modyfikacją, czy na system dotacji. Podkreślam, że każda z tych dwu decyzji jest elementem całościowego systemu zasilania zakładów pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#AndrzejWielowieyski">W przypadku utrzymania ulgi z tytułu podatku VAT, ale ze zmienionym sposobem jej obliczania, powstaje pytanie, czy nadwyżka ponad tę część podatku, którą zatrzymują zakłady, powinna być nadal odprowadzana do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Przypomnę, że w ubiegłym roku Fundusz zwracał zakładom pieniądze pochodzące z tych nadwyżek podatkowych z tytułu VAT, choć nie był do tego zobligowany regulacją prawną, gdyż ma ona charakter fakultatywny, natomiast w tym roku nie stosuje się już takiej praktyki.</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#AndrzejWielowieyski">Pan Poseł Mieczysław Jedoń zaproponował 3 warianty, zgodnie z którymi nie przysługująca zakładom pracy chronionej część podatku VAT będzie doprowadzana:</u>
          <u xml:id="u-45.12" who="#AndrzejWielowieyski">- po połowie do PFRON i do urzędów skarbowych,</u>
          <u xml:id="u-45.13" who="#AndrzejWielowieyski">- do urzędów skarbowych,</u>
          <u xml:id="u-45.14" who="#AndrzejWielowieyski">- na rzecz PFRON.</u>
          <u xml:id="u-45.15" who="#AndrzejWielowieyski">Wspomniałem już wcześniej, że podkomisja zajmowała się całym zaproponowanym przez rząd systemem zasilania zakładów pracy chronionej, z czym wiąże się także likwidacja ulg z tytułu podatku dochodowego od osób prawnych i z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Pani posłanka Anna Filek proponuje utrzymać dotychczasowe ulgi w zakresie obu podatków. Natomiast wniosek panów posłów Dariusza Grabowskiego i Mieczysława Pietrewicza odnosi się do podatku dochodowego od osób prawnych. Proponują oni, tak samo jak w przypadku podatku VAT, aby przy obliczaniu ulg podatkowych stosowane były zróżnicowane współczynniki według stopnia niepełnosprawności zatrudnionych osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy przedstawiciel rządu chce się ustosunkować do tego sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanRudowski">Rozumiem, że Komisja ma podjąć decyzję o kształcie preferencji dla zakładów pracy chronionej w zakresie podatku od towarów i usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#HenrykGoryszewski">Zajęliśmy się tym zagadnieniem w pierwszej kolejności, gdyż budzi ono najwięcej kontrowersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanRudowski">Odnosząc się wstępnie do sprawozdania zreferowanego przez pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, muszę powiedzieć, że w trakcie prac podkomisji nie zdarzyło się nic takiego, co by wskazywało na potrzebę zmiany stanowiska rządu. Podtrzymuje on swoją propozycję wycofania dotychczasowych rozwiązań zawartych w ustawie o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, bowiem nie ustały przyczyny, dla których rząd przedłożył tę propozycję do rozpatrzenia przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JanRudowski">Mogę poinformować członków Komisji, że finalizowane są prace nad projektem ustawy zmieniającej ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Minister Pracy i Polityki Socjalnej skierował ten projekt do Komitetu Społecznego Rady Ministrów i po uzyskaniu akceptacji tego Komitetu, nad projektem będzie pracowała Rada Ministrów. Mam nadzieję, że wkrótce zostanie on przedłożony Sejmowi. Jest to ważny projekt z tego powodu, że wyraża on drugą część zamierzeń rządu względem zasilania zakładów pracy chronionej, a mianowicie chodzi o powiązanie wypłat środków budżetowych z liczbą zatrudnionych osób i stopniem ich niepełnosprawności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarekWagner">Podkomisja przedstawiła nam w zasadzie dwa warianty. Jeden z nich, firmowany przez pana posła Andrzeja Wielowieyskiego sprowadza się do poparcia propozycji rządowej likwidacji ulg podatkowych i znowelizowania ustawy z 1997 r. Drugi wariant polega na utrzymaniu ulg, ale w zmodyfikowanej wersji, która pozwoli na uszczelnienie systemu.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#MarekWagner">W trakcie debaty plenarnej Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratyczny zadeklarował, że jest gotowy rozważyć propozycje likwidacji ulg podatkowych, pod warunkiem, iż rząd przedstawi projekt ustawy, z którego dowiemy się, jak będzie wyglądał system dotacji. Od tego czasu minęło ponad dwa miesiące i rząd nie zdołał przedstawić projektu ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, a zatem jesteśmy w tym samym miejscu, w którym byliśmy podczas pierwszego czytania projektów ustaw podatkowych. Nadal proponuje się nam likwidację ulg i obiecuje, że coś będzie w zamian. Widocznie pan poseł Andrzej Wielowieyski ma ogromne zaufanie do rządu, skoro awansem popiera jego propozycje, ale ja takiego zaufania nie mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#HenrykGoryszewski">Jest jedna, zasadnicza różnica pomiędzy panem posłem a panem posłem Andrzejem Wielowieyskim. Ponieważ pan jest posłem opozycji, to nawet ma pan obowiązek nie mieć zaufania do tego rządu, natomiast pan poseł Andrzej Wielowieyski ma obowiązek mieć do niego zaufanie, bo jest posłem koalicji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekWagner">Mamy wybrać jeden z dwóch wariantów, ale możemy tylko zdać sobie sprawę z tego, jakie będą skutki zmodyfikowania systemu ulg podatkowych, czyli wariantu poselskiego. Wariant rządowy niesie za sobą zbyt dużo niewiadomych. Można było tego uniknąć, gdyby rząd już złożył do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy z 1997 r. i został on rozpatrzony przez Komisję Polityki Społecznej i Komisję Finansów Publicznych. Gdybyśmy w tym projekcie znaleźli rozwiązanie korzystne zarówno dla budżetu, jak i dla zakładów pracy chronionej, to w ogóle moglibyśmy nie dyskutować o wariantach zgłoszonych przez panią posłankę Annę Filek i panów posłów Dariusza Grabowiskiego oraz Mirosława Pietrewicza.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MarekWagner">Kolejny raz pracujemy nad ustawami podatkowymi pod presją czasu. Rząd zamiast uzgodnić, na czym ma polegać spójny system zasilania finansowego zatrudniania i rehabilitacji osób niepełnosprawnych, to się wywczasował - mówię szczerze. Naprawdę chcielibyśmy pomóc, ale dzisiaj możemy to zrobić tylko w taki sposób, że poprzemy projekt utrzymania ulg podatkowych z pewną modyfikacją, ponieważ nie mamy drugiej płaszczyzny do dyskusji. Dlatego pytam, czy rząd jest w stanie przedłożyć do końca miesiąca projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób nie-pełnosprawnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#HelenaGóralska">Pierwsze pytanie kieruję do pana ministra. Gdzie trafia należny od zakładów pracy chronionej podatek VAT? Czy dobrze rozumiem, że budżet z tego tytułu nie dostaje ani jednego złotego, ponieważ część podatku, stanowiąca iloczyn liczby zatrudnionych i 3-krotności najniższego wynagrodzenia, zostaje w zakładzie pracy chronionej, a reszta trafia do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Nie-pełnosprawnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#HenrykGoryszewski">Jest gorzej, co za chwilę zapewne potwierdzi pan minister. Nie tylko część podatku trafia do PFRON, którego „zdolności” gospodarowania groszem publicznym są nam dobrze znane, ale ta część jest zwracana zakładom. Nie dziwię się, że poprzedni prezes funduszu podjął taką decyzję, ponieważ zauważyłem, iż w pewnym momencie zaczęły się pojawiać listy od zakładów pracy chronionej z pochwałami, że jest to w końcu właściwy człowiek na właściwym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#HelenaGóralska">Proszę mnie nie podejrzewać, że chcę bronić obecnie obowiązującej ustawy. Muszę powiedzieć, że mam pewne zasługi, gdyż w 1990 r., kiedy byłam wiceministrem pracy i polityki społecznej, niemal w ostatnim dniu urzędowania udało mi się spowodować, że projekt ustawy został skierowany ponownie do podkomisji, która miała go jeszcze raz rozpatrzeć.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#HelenaGóralska">W uzasadnieniu do projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym opisane zostały różne matactwa zakładów pracy chronionej z fakturami VAT. Chciałabym się dowiedzieć od pana ministra, jaka skala tych matactw jest powodowana wyłącznie specyfiką tych zakładów, a jaka wynika z faktu bycia podatnikiem podatku od towarów i usług, co np. umożliwia zawyżanie faktury?</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#HelenaGóralska">Następne pytanie kieruję do pana posła Andrzeja Wielowieyskiego w związku z propozycją różnicowania wskaźnika przeliczeniowego w zależności od stopnia niepełnosprawności zatrudnionych osób. Pan poseł skrytykował to rozwiązanie z tego powodu, że skomplikuje ono system rozliczeń. Otóż widziałam wstępne projekty ministerialne, w których proponuje się zróżnicowanie wielkości dotacji w zależności od stopnia niepełnosprawności, a także o takim systemie mówiła - jeśli się nie mylę - pani minister Dorota Safjan, na którymś z początkowych posiedzeń Komisji poświęconych projektom ustaw podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#HelenaGóralska">Zakładom pracy chronionej zarzuca się, że zawierają one fikcyjne umowy z osobami niepełnosprawnymi. Czy w proponowanym systemie jest przewidziany mechanizm, który uniemożliwi stosowanie tego procederu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanRudowski">Co się dzieje z WAT należnym, który powinny płacić zakłady pracy chronionej? Słusznie pani posłanka Helena Góralska powiedziała, że budżet państwa nic od nich nie uzyskuje z tytułu tego podatku. Część pieniędzy pozostaje w zakładowym funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych, stanowiąca iloczyn trzykrotności najniższego wynagrodzenia i liczby pracowników, pozostała część wpłacana jest na rzecz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Środki te Fundusz wydatkuje zgodnie z realizowanymi celami, ale w ubiegłym roku ponownie trafiły one do zakładów, gdyż taką decyzję podjął zarząd.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JanRudowski">Istotne jest jednak to, że zostało zakłócone podstawowe rozwiązanie w zakresie podatku VAT. Z jednej strony oferowane jest zakładom pracy chronionej zwolnienie podmiotowe z podatku, a drugie rozwiązanie, które częściej jest wykorzystywane, powoduje, że zakład nalicza VAT przy sprzedaży usług i towarów, ale jest zwolniony z obowiązku wpłaty tego VAT do urzędu skarbowego. Jest to sytuacja sprzyjająca różnym matactwom, które innym podmiotom gospodarczym nie opłacają się w takim stopniu, jak zakładom pracy chronionej. W przypadku gdy inne przedsiębiorstwo wystawia fakturę z zawyżonym VAT, to ma ono obowiązek wpłacić do urzędu skarbowego różnicę między podatkiem należnym a podatkiem naliczonym, natomiast zakład pracy chronionej jest zwolniony z obowiązku wpłaty podatku i dlatego częste są przypadki wystawiania faktur z zawyżonym podatkiem VAT, zwłaszcza przy sprzedaży eksportowej.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JanRudowski">Propozycja zróżnicowania dotacji w zależności od stopnia niepełnosprawności osób zatrudnionych w zakładach pracy chronionej, jest nadal aktualna. Zawarta ona została w projekcie ustawy, który został przekazany Komitetowi Społecznemu Rady Ministrów do rozpatrzenia. Zawieranie fikcyjnych umów ograniczy uporządkowanie sfery przyznawania uprawnień związanych z niepełnosprawnością. Podjęte zostały prace mające na celu ograniczenie możliwości przyznawania statusu osoby niepełnosprawnej. Aktualnie obowiązujące przepisy stwarzają już na tym etapie duże możliwości manipulacji i w najbliższym okresie liczba takich osób mogłaby znacznie wzrosnąć i nadal utrzymałaby się tendencja do powiększania się sektora zakładów pracy chronionej i wkraczania ich do najbardziej dochodowych gałęzi przemysłu, co spowoduje dalsze ubytki w dochodach budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#JanRudowski">Nie chcę straszyć czarnym scenariuszem, w którym większość zakładów będących obecnie podatnikami podatku dochodowego od osób prawnych i wpłacają należny VAT, przekształciło się w zakłady pracy chronionej, ale taka tendencja jest zauważalna. Najwięcej zakładów pracy chronionej powstaje tam, gdzie jest generowany wysoki dochód. Jest to wielkie zagrożenie dla budżetu państwa, gdyż jego należności pozostaną bądź w rękach pracodawców osób niepełnosprawnych, bądź zostaną odprowadzone do wydzielonego funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AnnaFilek">Odpowiedź pana ministra jest nieścisła, a właściwie rozmija się ze stanem faktycznym. Powiedział pan, że część podatku VAT jest przekazywana na zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Tak się nie dzieje, gdyż zgodnie z ustawą ta część zwiększa dochody zakładów pracy chronionej, co umożliwia im konkurowanie z innymi przedsiębiorstwami.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AnnaFilek">Przy założeniu, że PFRON nie zwraca zakładom pieniędzy pochodzących z nadwyżek podatku VAT, to wszystkie nadużycia, którymi Ministerstwo Finansów uzasadnia potrzebę zniesienia ulg podatkowych, miały miejsce tylko wtedy, kiedy nie było ograniczenia w zakresie podatku VAT przypadającego na jedną osobę niepełnosprawną. W momencie, w którym zaniechamy wyznaczania wielkości podatku, który zostaje w zakładzie, w zależności od liczby zatrudnionych, przy czym nie jest ważne czy zastosujemy jeden współczynnik przeliczeniowy, czy zróżnicowane współczynniki, to przestają być opłacalne te manipulacje, na które wskazuje Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#AnnaFilek">Chcę mocno podkreślić, że nie możemy rozpatrywać czegoś, co jeszcze nie nabrało konkretnego kształtu, a tym samym nie możemy zrezygnować z ulg podatkowych. Brak zaufania do rządu nie wynika z tego, że jestem posłem opozycji, lecz z tego, że jestem w posiadaniu 4 projektów ustaw o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, a dzisiaj usłyszałam, iż jest piąty projekt. W jednym z projektów opatrzonym datą 11 marca 1999 r. jest zawarta propozycja ograniczenia współczynnika przeliczeniowego do wysokości dwukrotnego najniższego wynagrodzenia, czyli ta propozycja jest zgodna z naszym wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#AnnaFilek">Odniosę się do wielkości liczbowych, które Ministerstwo Finansów przedłożyło Komisji Finansów Publicznych. Otóż ministerstwo to obliczyło dotacje, które miałyby otrzymać zakłady pracy chronionej w 2000 r., na podstawie danych z roku 1998, czyli zaniżyło podstawę do obliczenia wielkości tych dotacji. Skutkiem tego w 2000 r. z budżetu państwa na dotacje ma być przeznaczonych około 700 mln zł, co stanowi 21% środków, które zakłady pracy uzyskałyby z tytułu ulg podatkowych. Jeśli uwzględnimy, że PFRON ma przeznaczyć na dotacje 500 mln zł, to ten procent odpowiednio się zwiększy, ale ta kwota jest na razie zawieszona w próżni i możemy brać pod uwagę tylko 700 mln zł, gdyż taka kwota wynika z nowelizacji ustaw podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#AnnaFilek">Gdyby jednak PFRON partycypował w dotowaniu zakładów pracy chronionej, przeznaczając na ten cel 500 mln zł, to nie będzie miał pieniędzy na realizację innych statutowych celów, gdyż nie dostanie od tych zakładów około 600 mln zł z tytułu nadwyżki VAT i około 150 mln zł z tytułu dwóch podatków dochodowych.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#AnnaFilek">Chcę także zauważyć, że potencjalne korzyści budżetu państwa z powodu zastąpienia ulg podatkowych dotacjami, stoją pod znakiem zapytania. Według moich obliczeń opartych na danych, które otrzymałam od PFRON i od pracodawców, wpływy będą mniejsze o 700 mln zł, gdyż część zakładów upadnie i nie będą one płaciły żadnego z trzech podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#HenrykGoryszewski">W to miejsce powstaną nowe zakłady pracy chronionej, które będą płaciły podatki. Proszę, aby pani poseł skoncentrowała się na propozycjach, ponieważ już kilka razy dyskutowaliśmy o generaliach. Do nich zaliczam także brak odpowiedzi pana ministra Jerzego Millera na pytanie, jakie są gwarancje, że gdy zwiększy się liczba zatrudnionych osób niepełnosprawnych, to także zwiększy się kwota dotacji wypłacanych z budżetu. Wiemy, że na to pytanie nie ma odpowiedzi, więc proszę uszanować nasz czas. Pani posłanka przychodzi na posiedzenia tej Komisji powodowana zainteresowaniem jednym tematem, a my mamy przed sobą pracę nad trzema ustawami podatkowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AnnaFilek">Druga moja propozycja, polegająca na zróżnicowaniu współczynnika przeliczeniowego w taki sposób, iż w odniesieniu do I grupy stosowana byłaby 3-krotność najniższego wynagrodzenia, do II grupy - 2-krotność i do II - 1-krotność, mniej więcej daje te same efekty, co propozycja panów posłów Dariusza Grabowskiego i Mirosława Pietrewicza. Różnica polega tylko na tym, że w moim wniosku preferuję zatrudnianie osób ciężej poszkodowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#HenrykGoryszewski">Doskonale wiem o tym, że ta sprawa budzi ogromne emocje. Dotarły do mnie informacje, że zebrano nie tylko 2 mln zł na fundusz lobbingowy, aby zachować dotychczasowe przywileje podatkowe zakładów pracy chronionej. Otrzymywałem informacje pod warunkiem, że dam słowo honoru, iż zatrzymam dla siebie nazwy zakładów, których szefowie zapłacili na ten fundusz. Wiem także jakie były to kwoty, ale moi rozmówcy obawiali się, że jeśli podam je do publicznej wiadomości, to oni poniosą tego konsekwencje. Jest to po prostu wielkie bagno.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#HenrykGoryszewski">Rozpatrywaliśmy wiele bardziej poważnych spraw, łącznie z budżetem państwa i nie budziły one emocji, natomiast wywołały je zmiany w zakresie regulacji dotyczących gier liczbowych i zakładów pracy chronionej, bo w obu przypadkach chodzi o duże pieniądze. System, który zaproponowało Ministerstwo Finansów, ma jedną słabą stronę. Nie ma w nim odpowiedzi na pytanie, czy będą pieniądze na dotacje, jeżeli w ciągu roku zwiększy się liczba niepełnosprawnych zatrudnionych w zakładach pracy chronionej. Wiemy, iż kwota dotacji jest obliczona przy jakichś założeniach, np. że jest 40 tys. nie-pełnosprawnych i na każdego przypada przeciętnie 10 tys. zł, a co będzie, jeśli się okaże, iż niepełnosprawnych jest 50 tys.? Minister Jerzy Miller nie odpowiedział na pytanie, skąd weźmie dodatkowe pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#HenrykGoryszewski">Nie ma także odpowiedzi na drugie pytanie, choć jest ją łatwiej znaleźć, bo moglibyśmy zamieścić przepis o automatycznej waloryzacji dotacji według wskaźnika inflacji, aby były one cały czas atrakcyjne i nie powstała taka sytuacja, jak w przypadku wartości majątku trwałego, który od 3 lat nie został przeszacowany. Jego aktualna wartość jest fikcją i do takiej wartości odnoszą się proponowane stawki odpisów amortyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#HenrykGoryszewski">Przyjąłem następującą zasadę: rozmawiam z każdym, kto się do mnie zwróci. Nawet nie potrafię z pamięci podać liczby instytucji, które do mnie się zwróciły w sprawie proponowanej likwidacji ulg podatkowych dla zakładów pracy chronionej. Te rozmowy oraz rozmowy prywatne utwierdziły mnie w przekonaniu, że podstawowym źródłem zła są ulgi z tytułu podatku VAT. O ile ulgi w zakresie podatku dochodowego - moim zdaniem - można utrzymać do końca 2000 r. i popatrzeć, jak będzie z nimi funkcjonował system oraz co należy zmienić, to minimum odpowiedzialności za finanse publiczne i minimum uczciwości wobec podatników płacących swoje zobowiązania wobec skarbu państwa, wymaga likwidacji ulg w zakresie podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#HenrykGoryszewski">Mam tylko jedno pytanie do pana ministra, czy likwidacja ulg bez zmiany ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, jest skuteczna, czy nie jest?</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#HenrykGoryszewski">Stawiam wniosek, nie odnosząc się w tej chwili do ustaw o podatkach dochodowych, o usunięcie z art. 14 ustępu 5 i skreślenie art. 14a ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Ta zmiana oznacza likwidację ulgi w zakresie podatku VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławKracik">Podpisuję się pod propozycją pana przewodniczącego dotyczącą likwidacji ulg z tytułu VAT. Byłem zaproszony przez dwa zakłady pracy chronionej. Szefowie tych zakładów też opowiedzieli się z utrzymaniem ulgi z tytułu podatku dochodowego i likwidacją ulg w zakresie VAT. Ponieważ nie korzystają one z odliczeń tego podatku, stwierdziły, że byłby to system sprawiedliwy i wyrówna ich szanse na rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejWielowieyski">Uważam, że możemy i powinniśmy się przejmować losem ponad 200 tys. osób niepełnosprawnych zatrudnionych w zakładach pracy chronionej. Jest to jeden punkt wyjścia.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#AndrzejWielowieyski">Drugim punktem wyjścia jest lobbowanie na rzecz interesów zakładów pracy chronionej, o którym pan przewodniczący Henryk Goryszewski wyrażał się bardzo krytycznie. Walka o utrzymanie ulg podatkowych jest zrozumiała, gdyż chodzi o bardzo duże pieniądze. Podczas prac podkomisji mieliśmy do czynienia z takim samym zjawiskiem. Przedstawiciele pracodawców odżegnywali od czci i wiary propozycje Ministerstwa Finansów i nie wykazywali za grosz dobrej woli zrozumienia tego, że jest spora liczba zakładów, gdzie pieniądze publiczne są marnowane, albo przeznaczane na cele, które nie mają wiele wspólnego z warunkami pracy niepełnosprawnych, ich rehabilitacją itp. Co nam może grozić? Według oceny Ministerstwa Finansów, organizacji społecznych oraz PFRON, w 1999 r. liczba zakładów pracy chronionej może wzrosnąć o 1/3. Możemy zahamować pęd firm do uzyskiwania statusu zakładu pracy chronionej, jeśli podejmiemy decyzje, dzięki którym taki status przestanie być żyłą złota. Jednocześnie pamiętajmy o tym, że jeśli ktoś z tego powodu może poczuć się zagrożony, to będą to szefowie nowych zakładów. Szczęść im Boże, bo przecież oni przyszli rabować nasze pieniądze. Oczywiście, że przy okazji zatrudnili niepełnosprawnych, ale ciężar ponoszony z tego powodu przez budżet państwa jest cztero-, pięcio- a nawet dziesięciokrotnie większy niż w przypadku tradycyjnych spółdzielni inwalidów dających zatrudnienie niewidomym, kalekom i innym osobom ciężko poszkodowanym.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#AndrzejWielowieyski">Miejmy to na uwadze, że w zakładach pracy chronionej prawie połowa zatrudnionych to są pracownicy pełnosprawni, którzy wypracowują większą część dochodów tych zakładów, ale podatek dochodowy z tego tytułu nie jest odprowadzany do urzędów skarbowych i tak samo podatek od dochodów osobistych tych pracowników. Jest to bardzo duże zasilenie finansowe dla zakładów, ale ja się zgadzam, byśmy tę sprawę zostawili na razie na boku, dlatego że te pieniądze są wydawane na rehabilitację i wiele innych rzeczy potrzebnych osobom niepełnosprawnym. Niemniej jednak pamiętajmy o powodach, dla których zakwestionowaliśmy gospodarkę finansową prowadzoną przez PFRON. Także przeważająca część funduszy zakładowych nie jest wykorzystywana na zaspokojenie potrzeb niepełnosprawnych, lecz na inwestycje i na środki obrotowe dla zakładów. Nie można powiedzieć, że nie ma to żadnego związku z niepełnosprawnymi, ale zgodnie z ustawą pieniądze z tych funduszy powinny być przeznaczone na ich rehabilitację, pomoc finansową itp.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#AndrzejWielowieyski">Możemy odłożyć na bok kwestię ulg podatkowych z tytułu obu podatków dochodowych, ale pamiętajmy, że przynajmniej połowę pieniędzy, pochodzących z tych źródeł, wypracowują osoby pełnosprawne.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#AndrzejWielowieyski">W swojej notatce przedstawiłem uproszczone obliczenia, obrazujące, w jakiej wysokości zostały zasilone finansowo zakłady pracy chronionej w 1998 r. Sumaryczne kwoty nieco różnią się od siebie, gdyż dane pochodzą z dwóch źródeł, a mianowicie z Ministerstwa Finansów i PFRON. Można jednak powiedzieć, że w 1998 r. ten sektor został zasilony kwotą 2.800 mln zł, a jeśli odejmiemy kwotę nadwyżki podatku VAT, którą PFRON zwrócił zakładom, to z tego rachunku otrzymamy kwotę 2.400 mln zł. Rząd zaproponował - ja to popieram - aby w nowym systemie zasilania kwota dotacji wyniosła 1.200 mln zł. Różnica pomiędzy tą kwotą a kwotą, którą w tym roku pozyskają zakłady pracy chronionej z tytułu ulg podatkowych, wynosi 600 mln zł, gdyż PFRON nie zwraca już nadwyżki podatku VAT, a ponadto zakłady płacą na rzecz kas chorych. W moim przekonaniu, jest pewien margines zagrożenia, ale tylko margines. Nie dziwię się alarmistycznym głosom zakładów pracy chronionej. Reagują one dość nerwowo i z niepokojem - na ich miejscu zachowywałbym się podobnie - ale wcale to nie oznacza, że mamy podzielać te nastroje. Zagrożonych może być 5–10% zakładów, ale od tego jest PFRON i my, aby stworzyć odpowiednią rezerwę.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#AndrzejWielowieyski">Wniosek pana przewodniczącego, zgodny z propozycją rządową, aby skreślić w art. 14. ustęp 5 i art. 14a, jest do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AnnaFilek">Nie orientuję się dobrze, jak wygląda sytuacja prywatnych zakładów pracy chronionej, natomiast dobrze znam spółdzielcze zakłady i nie mam wątpliwości, że wszystkie one padną. Otóż te zakłady ledwo utrzymują płynność finansową, a w momencie kiedy będą musiały po raz pierwszy odprowadzić podatek VAT, zabraknie im pieniędzy na bieżące wydatki. Mnie żal jest ludzi, którzy pracują w tych spółdzielniach, gdyż padną oni ofiarą nadużyć, których dopuszczają się zakłady prywatne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławKracik">Mając na uwadze wypowiedź pani posłanki Anny Filek chcę powiedzieć, że do tej pory nie spotkałem ani jednej publikacji prasowej w ramach lobbowania na rzecz osób niepełnosprawnych, w której przypomniano by o wymogach wynikających z ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Wszystkie instytucje publiczne, rządowe i samorządowe mają obowiązek zatrudnić osoby niepełnosprawne. Kierownicy tych instytucji łamią prawo, jeśli nie dopełniają tego obowiązku. Gdyby naprawdę chodziło o ludzi niepełnosprawnych, to byłaby prowadzona na dużą skalę krucjata w sprawie napiętnowania wójtów, burmistrzów, dyrektorów szkół i szefów innych instytucji, łącznie z ministerstwami.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#StanisławKracik">Do takiej krucjaty, ja też się przyłączę na wszystkie możliwe sposoby dlatego, że według moich obliczeń, jest jeszcze około 100 tys. miejsc pracy do obsadzenia przez niepełnosprawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#DorotaSafjan">Rząd jest skłonny zaaprobować projekt polegający na wprowadzeniu mechanizmu waloryzowania dotacji z budżetu dla PFRON, w celu zapewnienia w kolejnych latach środków na system dotacyjny. W tym względzie nie ma żadnych przeszkód i jesteśmy otwarci na taką propozycję.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#DorotaSafjan">Szacując wielkość planowanej na 2000 r pomocy dla zakładów pracy chronionej, możemy z całą pewnością stwierdzić, że kwota 700 mln zł okaże się niewystarczająca. Dlatego rząd będzie sięgał do środków PFRON. Dzisiaj twierdzimy, że dodatkowa kwota 500 mln zł z PFRON umożliwi wypłacenie dotacji wszystkim pracodawcom, w takiej wysokości, jaka została zaproponowana w projekcie ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Mam przy sobie projekt tej ustawy opatrzony stemplem Komitetu Społecznego Rady Ministrów. Sądzę, że za kilka dni zostanie on przyjęty przez Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#DorotaSafjan">Proszę pamiętać o ustawowych zadaniach PFRON, który zostanie wspomożony dotacją budżetową i gdyby się okazało, iż za mała jest suma 500 mln zł z PFRON i 700 mln zł z budżetu państwa, to będziemy mieli dostęp do pewnych środków.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#DorotaSafjan">Jak przedstawiać się będą dochody PFRON w 2000 r.? Ulegną one istotnemu obniżeniu, gdyż na ten fundusz nie będą odprowadzane nadwyżki podatku VAT i 10-procentowa nadwyżka podatków dochodowych, jednakże od ubiegłego roku zwiększyła się podstawa do pobierania składek. W 1998 r. składki płacili pracodawcy zatrudniający powyżej 50 pracowników, natomiast w tym roku obowiązkiem płacenia składki zostali objęci pracodawcy zatrudniający powyżej 25 pracowników, co powinno przynieść funduszowi dodatkowe dochody.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#DorotaSafjan">Chcę stwierdzić, że podstawowy - aczkolwiek nie jedyny - zarzut stawiany PFRON, dotyczył jego dochodów. Nigdy nie przygotował on sprawnego systemu egzekucji składek. Jest już najwyższy czas, aby ten fundusz zaczął egzekwować swoje dochody od wszystkich zobowiązanych do wnoszenia na jego rzecz składek.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#DorotaSafjan">Podczas dyskusji został podniesiony zarzut, że dane przedstawione w uzasadnieniu do projektu ustawy odnoszą się do realiów 1998 r. Nie jest to prawda, gdyż kwota dotacji została obliczona z uwzględnieniem szacunkowej liczby osób niepełnosprawnych zatrudnionych w zakładach pracy chronionej pod koniec 1999 r. Oceniamy, że tych osób będzie 231 tys. i w tym samym czasie będzie funkcjonowało 3.900 zakładów pracy chronionej. Pomimo tego, że już od jakiegoś czasu było wiadomo, iż nadwyżka z tytułu podatku VAT nie będzie zwracana przez PFRON zakładom pracy chronionej, trwa intensywny napór na otwieranie nowych zakładów pracy chronionej. Wynika stąd, że dla tego sektora nie ma znaczenia zmniejszenie wpływów o 600 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#DorotaSafjan">Podam państwu jeszcze jedną interesującą informację. Otóż zakłady pracy chronionej wpłacały na rzecz PFRON miesięcznie nadwyżkę podatku VAT w granicach 40–45 mln zł. Gdy dowiedziały się w sierpniu br., że fundusz już nie ulegnie naciskom i ta nadwyżka nie będzie im zwracana, następna wpłata gwałtownie zmalała do kwoty 19 mln zł. Trudno jest nam wytłumaczyć to zjawisko, ale wskazuje ono na pewne nieprawidłowości tkwiące w całym systemie podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#DorotaSafjan">Na zakończenie wskażę na jedną dysproporcję. W 1998 r. Fundusz Pracy dysponował kwotą 5 mln zł na zasiłki dla całej armii bezrobotnych i na różne formy zwalczania bezrobocia, natomiast ulgi podatkowe, z których skorzystali pracodawcy, zatrudniający niecałe 200 tys. osób niepełnosprawnych, w tym 2/3 osób niepełnosprawnych w stopniu lekkim, wyniosły ponad 3 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#DorotaSafjan">Jesteśmy w posiadaniu kilku ekspertyz dotyczących powodów zdrowotnych, dla których przyznaje się statut osoby niepełnosprawnej. Autorzy tych ekspertyz podważają celowość niesienia tak znacznej i kosztownej pomocy osobom cierpiącym na schorzenia, które nie mają większego związku z wykonywaniem pracy zawodowej, jak np. migrena, hipochondria, całkowita utrata smaku itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekWagner">Pani minister zarzuciła Państwowemu Funduszowi Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, że nie egzekwuje swoich należności. Nie jest to jedyny fundusz, wobec którego rosną zaległości przedsiębiorstw, a przyczyną tego jest ich stan finansowy. Trzeba najpierw mieć pieniądze, aby móc płacić składki i tylko znikomy procent przedsiębiorstw ma środki obrotowe i nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec różnych funduszy. Proszę nie przypisywać przedsiębiorstwom, które nie mają pieniędzy na zapłacenie składek, że chcą okradać państwo. Są one postawione w takiej sytuacji, w której mają do wyboru: albo wypłacić pracownikom wynagrodzenia, albo odprowadzić pieniądze na fundusz. Co pani minister zrobiłaby w takiej sytuacji? Sądzę, że nie zapłaciłaby pani funduszowi składki, bo chciałaby pani jeszcze posiedzieć na „ciepłej” posadzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#HelenaGóralska">Pan poseł zrobiłby to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekWagner">Tak, ale ja nie jestem takim moralistą, jak pani minister. W poprzedniej kadencji Sejmu uchwaliliśmy ustawę dotyczącą termomodernizacji. Nie spodobała się ona nowemu rządowi i zanim weszła w życie nowa ustawa, to przez rok nie były stosowane dopłaty do kosztów, jeśli zostały poniesione na tego rodzaju przedsięwzięcia. Zepsuto coś, co nie było roztrwanianiem pieniędzy podatnika. Może nowy system jest lepszy, ale tamten był poprawny i można było go kontynuować do czasu uchwalenia nowej ustawy. Mówiliśmy wtedy: kontynuujmy to co jest i przygotujcie projekt ustawy, abyśmy wiedzieli na czym polega nowy system.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MarekWagner">Teraz mamy do czynienia z taką samą sytuacją. Posłowie z opozycji nie mają możliwości podejść konstruktywnie do likwidacji patologii, zmniejszenia marnotrawstwa pieniędzy publicznych, do usunięcia przyczyn tego, że z ulg podatkowych więcej korzystają pracodawcy niż osoby niepełnosprawne. Nie mają dlatego, że rząd nie przedstawił stosownego projektu ustawy. Proszę pokazać ten projekt, abyśmy mogli się przekonać, że tracą tylko ci, którzy oszukują, nadużywają korzyści wynikających z ulg podatkowych itp. Rząd miał dostatecznie dużo czasu, aby przygotować projekt ustawy, a teraz przychodzi z propozycją likwidacji ulg podatkowych, nie dając nic w zamian i tylko mówi, że jakoś to będzie. Muszę powiedzieć, że my nie przyłożymy do tego ręki, a nawet dopóki nie zostanie przedstawiony projekt ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie będziemy uczestniczyć w pracach Komisji nad nowelizacją tych części ustaw podatkowych, które dotyczą likwidacji ulg dla zakładów pracy chronionej. Nam też chodzi o pieniądze podatnika i o finanse publiczne, ale musi być jakaś alternatywa, a nie tylko chęć zaoszczędzenia na czym się da.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#HenrykGoryszewski">Zakończyliśmy dyskusję, natomiast głosowania odbędą się w najbliższy wtorek. Podkomisja przedstawiła najdalej idący wniosek, aby poprzeć stanowisko rządowe w odniesieniu do 3 ustaw podatkowych. Mój wniosek dotyczy skreślenia w art. 14 ustępu 5 i art. 14a ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Być może zajmę odmienne stanowisko, niż rząd, w sprawie likwidacji ulg z tytułu podatków dochodowych, ponieważ nie ma żadnych gwarancji, że w przyszłym roku znajdą się pieniądze na dotacje, gdy w zakładach pracy chronionej będzie zatrudnionych nie 230 tys., lecz np. 250 tys. osób niepełnosprawnych. Pieniądze, które ma PFRON, szybko się wyczerpią, gdyż do tego funduszu nie będą napływały pieniądze od zakładów pracy chronionej z tytułu nadwyżek podatkowych. Poza tym pieniądze PFRON powinny być przeznaczone na wsparcie zakładów zatrudniających najciężej poszkodowanych niepełnosprawnych, których zatrudniają spółdzielnie pracy. Oczekuję, że rząd przedstawi projekt ustawy, który zagwarantuje, że dotacje będą wykorzystywane na zaspokojenie potrzeby niepełnosprawnych, a nie ich pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#HenrykGoryszewski">Zostały zgłoszone jeszcze dwa wnioski o utrzymanie ulg podatkowych, ale z pewnymi modyfikacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekWagner">Nie wiem, czy pan przewodniczący się nie przejęzyczył mówiąc, że podkomisja poparła propozycje rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#HenrykGoryszewski">Źle powiedziałem. Propozycje poparł przewodniczący podkomisji. Ogłaszam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#HenrykGoryszewski">Wznawiam posiedzenie Komisji. Pan minister Jan Rudowski zreferuje zmiany, które zostały wprowadzone do ustawy o podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekWagner">Obecnych jest kilku posłów i nie wiem czy jest sens wysłuchania wystąpienia pana ministra. Być może, iż nawet nie będę w stanie powtórzyć moim kolegom klubowym tego, co usłyszę. Dlatego proponuję odłożyć obrady do jutra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#HenrykGoryszewski">Ogłaszam 15-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy możemy kontynuować obrady?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarekWagner">Nie widzę takiej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#HenrykGoryszewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>