text_structure.xml 60.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Przedmiotem posiedzenia jest kontynuowanie pracy nad ustawą o podatku dochodowym od osób prawnych. Pani dr Irena Ożóg opracowała nowy tekst art. 9, który już przez nas był przesądzony, doszła bowiem do wniosku, iż obecny tekst tego artykułu zawiera pewne możliwości, które mogą być źródłem wykorzystywania tego przepisu dla ukrywania przychodów i pomniejszania w nieuzasadniony sposób ciężaru podatku dochodowego. Tekst został powielony - państwo za chwilę go otrzymacie. Proponuję, by na koniec posiedzenia wrócić do tego artykułu, gdy ministerstwo się z nim zapozna i będzie mogło się do niego ustosunkować.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">Kolejnym przepisem, od którego dzisiaj powinniśmy rozpocząć pracę, jest art. 15. W artykule tym są zmiany redakcyjne w ust. 1 i w ust. 2 pkt 2.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z państwa chciałby na ten temat zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławStec">Rzeczywiście, zmiany są proste. Z tym że rozpoczęliśmy już dyskusję na ten temat na poprzednim posiedzeniu. Wówczas przedstawiciel Ministerstwa Finansów stwierdził, iż ewentualne określenie tego artykułu spowodowałoby znaczne skutki finansowe. Prosiłbym zatem o przedstawienie tych skutków. Ponadto prosiłbym o opinię eksperta, panią dr Ożóg, aby się wypowiedziała czy ten artykuł jest niezbędny w świetle art. 11 ust. 1 pkt 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HelenaGóralska">Na poprzednim posiedzeniu nie rozstrzygnęliśmy jeszcze art. 14, czyli sprawy kredytu kupieckiego, w oczekiwaniu na opinię prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W tej chwili mamy już tę opinię - czy zatem wracamy do art. 14, czy kontynuujemy art. 15?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego wracamy do art. 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HelenaGóralska">Stanowisko prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - nie jest zbyt optymistyczne. Ostatni akapit z tego pisma skłania mnie do tego, by przy budżecie na 2000 rok „obciąć” im pieniądze o połowę. Zdanie to brzmi: „Reasumując, w ocenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów należy poszukiwać innych, a nie fiskalnych, metod rozwiązywania problemów związanych z nadmiernym wykorzystaniem przewagi kontraktowej przez niektóre grupy przedsiębiorców”. Jest to - moim zdaniem - słuszne, ale tyle to była w stanie wygenerować „z siebie” Komisja, natomiast od prezesa Urzędu spodziewałabym się jednak czegoś więcej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#HelenaGóralska">Mimo że pan prezes nie wygenerował innych rozwiązań - uważam bowiem, że te próby fiskalnej regulacji, które w tym artykule zostały zaproponowane, są niedobre - wnoszę o skreślenie w art. 14 ust. 3–6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławStec">Ponieważ pan prezes Aziewicz nie wskazał żadnej innej metody, co robić, aby nie dopuścić do wydłużenia terminu płatności, nie poinformował również, jakie działania podejmuje Urząd, proponuję, aby dziś nie głosować wniosku pani posłanki Góralskiej o skreślenie, tylko poprosić pana prezesa Tadeusza Aziewicza, aby podczas posiedzenia Komisji przedstawił pakiet rozwiązań, zmierzających do unormowania stosunków handlowych między podmiotami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym uniknąć sytuacji, abyśmy przy okazji opracowywania nowego tekstu ustawy o podatku dochodowym w ogóle dokonywali sanacji ustawodawstwa gospodarczego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#HenrykGoryszewski">Teraz chciałbym przedłożyć swoją propozycję, która również wyklucza głosowanie tego artykułu dziś. Otóż uważam - broniąc ust. 3–6 - iż po ust. 4 należałoby dodać nowy ust. 5, a dotychczasowe ust. 5 i 6 oznaczyć odpowiednio jako ust. 6 i 7.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#HenrykGoryszewski">Ust. 5 w mojej redakcji brzmiałby: „Przepisy ust. 3–5 znajdują zastosowanie, gdy strona korzystająca z zawieszenia płatności ma pozycję monopolistyczną co najmniej na rynku lokalnym, albo jest wyraźnie w lepszej sytuacji ekonomicznej niż jej kontrahenci, albo zawiera umowy na warunkach typowych (powtarzalnych)”. O zastosowaniu tych przepisów w zakresie, o którym mowa, orzeka urząd skarbowy w formie decyzji podatkowej. Wydaje mi się, że dodanie tego ustępu pozwoli poprzeć cztery poprzednie ustępy.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli pan, panie pośle będzie nalegał, abym na jutrzejsze posiedzenie zaprosił pana prezesa Aziewicza - oczywiście zrobię to, ale wydaje mi się, że szkoda, abyśmy wprowadzili w ogóle generalną pozycję o ochronie rynku przed nadmierną monopolizacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławStec">Zrezygnuję z tego pod warunkiem, że będzie głosowany wniosek posłanki Góralskiej o obcięcie dochodów budżetowych na przyszły rok dla tego Urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HenrykGoryszewski">Dobrze. W tej sytuacji art. 14 będzie do głosowania. Przechodzimy do omawiania art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HelenaGóralska">Na poprzednim posiedzeniu, w ostatniej chwili, powstał na ten temat spór. Otóż ja i pan poseł Stanisław Stec uważaliśmy, że w art. 15 następuje podwójne opodatkowanie przychodu, który jest i u użyczającego budynek, i u korzystającego. Przedstawicielka Ministerstwa Finansów oświadczyła, iż jest to tylko pozornie słuszne, bowiem dla tego, który nieodpłatnie użycza, występują koszty uzyskania przychodu. I tu właśnie powstał spór między Ministerstwem Finansów a panią dr Ożóg co do tego - kiedy są koszty uzyskania przychodu, a kiedy ich nie ma. Krótko mówiąc: Ministerstwo Finansów twierdzi, że koszty uzyskania przychodu - są, a pani dr Ożóg - że nie ma. Proszę zatem o precyzyjne wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja również proszę o wyjaśnienie czy dobrze rozumiem całą tę sytuację. Jeżeli mamy dwa podmioty gospodarcze A i B, i A wynajmuje (udostępnia) swoją nieruchomość podmiotowi B za czynsz równy 100 jednostek - to po stronie A (udostępniającego odpłatnie) 100 jednostek jest przychodem, po stronie B 100 jednostek, które zapłaci, będzie kosztem, jeżeli w ogóle będzie się mieściło w kategorii kosztów albo kosztów ogólnych, albo jeżeli wykaże związek pomiędzy przychodem a kosztem. Jeżeli teraz A udostępni B tenże samą nieruchomość nieodpłatnie, to zgodnie z art. 15, podmiotowi A zostanie przypisany dodatkowy przychód w postaci czynszu średniego - powiedzmy 100 jednostek. Tak więc po jego stronie nic się nie zmienia, niezależnie od tego czy udostępni nieruchomość odpłatnie, czy nie. Oczywiście, jeżeli wynajmie odpłatnie - to te 100 jednostek u niego zostaje, i ma przynajmniej z czego zapłacić. A co się dzieje po stronie B? Po stronie B mówimy, że to jest nieodpłatne świadczenie, którego wartość powinna być przychodem. Czyli mamy przychód zarówno w podmiocie A, jak i w podmiocie B.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HenrykGoryszewski">A gdzie mamy koszty w takim razie? Dlaczego mamy ich karać? Ja rozumiem, że wprowadzamy coś, co traktujemy jak przychód, po to, żeby uniemożliwić unikanie tej sytuacji naturalnej, kiedy udostępniam nieruchomość odpłatnie za umówiony czynsz. Ale dlaczego w tej drugiej sytuacji mamy przychody po obu stronach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SławomirMaliszewski">Postawię tu pytanie retoryczne: dlaczego podmiot gospodarczy, działający w warunkach rynkowych miałby bezinteresownie udostępniać komuś nieodpłatnie swoje nieruchomości? Otóż śmiem przypuszczać, że w każdej takiej sytuacji, a przynajmniej w ogromnej większości, tkwi tutaj ukryty cel, jakim jest obejście przepisów prawa podatkowego. Przykład pana przewodniczącego jest dobry. Ale bywają też sytuacje bardziej złożone. Taka właśnie sytuacja pojawiła się w 1996 r. Byłem wówczas wicedyrektorem departamentu - dyrektorem była pani dr Irena Ożóg. Nie bez przyczyny o tym mówię, bowiem wówczas poszło takie pismo do wszystkich izb skarbowych, przeciwko któremu początkowo protestowałem, ale które w końcu podpisałem, przekonany przez panią dr Ożóg. Rzecz polegała na tym, że jedna spółka wnosiła do drugiej spółki, w formie aportu, prawo używania nieruchomości. Nie samą nieruchomość, ale prawo używania nieruchomości. Wówczas, w świetle obowiązujących przepisów, napisaliśmy, iż na dzień objęcia udziałów przychodem będzie wartość 3-letniego czynszu - bo było to 3-letnie prawo używania - natomiast w razie zbywania udziałów ta wartość będzie kosztem uzyskania przychodów. Tak więc, tutaj po stronie takiej spółki, która otrzymuje taki aport - przychód nie wystąpi, choć wpływa to na podwyższenie kapitału zakładowego.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SławomirMaliszewski">I teraz argument per analogiam. Podaję przykład: spółka osiąga dochód w wysokości 1 mln zł. Kupuje za to nieruchomość i następnego dnia przekazuje ją, w formie darowizny, sąsiedniej spółce. Wówczas wydatkowała fizycznie 1 mln zł, bo taki miała dochód, ale taki wydatek nie stanowił kosztów uzyskania przychodów. A zatem spółka ta zapłaciła od 1 mln zł podatek - powiedzmy w tym roku 340 tys. zł - ale wyraźnie obecna treść art. 16 ust. 1 pkt 14 zabrania jej zaliczyć taki wydatek do kosztów uzyskania przychodów.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#SławomirMaliszewski">Reasumując, wydatkowała pieniądze, nie zaliczyła do kosztów uzyskania przychodów, bo nie mogła, i podatek zapłaciła. Natomiast spółka obdarowana zalicza to sobie również do przychodów i oczywiście może sobie dokonywać odpisów amortyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#SławomirMaliszewski">Przy naszym brzmieniu art. 15 to właściciel dokonuje odpisów amortyzacyjnych, a więc to się znosi.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#SławomirMaliszewski">Tak więc przez ten argument - przez analogię do darowizny - wydaje mi się, że w niczym tutaj sytuacja podatników nie jest gorsza niż przy darowiźnie. Ja raz jeszcze podkreślam - dla mnie nie ma podatnika, który działając na zdroworynkowych zasadach, przekazuje coś nieodpłatnie, bezinteresownie - „coś” tam musi być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie dyrektorze, to, co pan powiedział, wcale nie rozwiązało tego problemu, który ja przedstawiłem. Pan mówił o darowiźnie, o wniesieniu do spółki, natomiast tu w art. 15 jest szerokie określenie: „za przychód z nieruchomości udostępnionych nieodpłatnie...”, czyli na przykład za nieodpłatne udostępnienie do używania lokalu. Zresztą tu, w przypadku nieodpłatnego udostępnienia lokalu między podmiotami gospodarczymi, jeżeli tylko istnieje możliwość wzajemnych powiązań gospodarczych, bardzo łatwo można się uchylić przed rygorami art. 15. Wystarczy bowiem, że dwa takie podmioty zawrą umowę polegającą na tym, że jeden udostępnia lokal za 100, a drugi świadczy usługę też za 100, VAT będzie taki sam, wzajemnie się zniesie w sumie i koszt w takim przypadku będzie dokładnie równy przychodowi. Natomiast pan nie odpowiedział, niestety, na ten problem, o którym wcześniej mówiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#IrenaOżóg">Wprawdzie w sprawie tego artykułu nie zamierzałam już zabierać głosu, ale zostałam do tego sprowokowana. Otóż nie wiem, czy to jest myśl filozoficzna, ale z ust pewnego polityka słyszałam, że „tylko pewne zwierzę nie zmienia swoich poglądów” - to po pierwsze. A po drugie - pan dyr. Maliszewski okazał się znakomitym uczniem, jeżeli chodzi o sposób argumentacji. Rzeczywiście, był moim uczniem i jestem zaskoczona tym, że wykorzystał wszystkie nauki w taki sposób.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#IrenaOżóg">O tym, czy ma być podwójne opodatkowanie, czy nie zadecyduje teraz Komisja, a później oczywiście Sejm. Natomiast na pytanie - czy my mamy tutaj do czynienia z podwójnym opodatkowaniem odpowiem - tak, mamy w pewnym stopniu podwójne opodatkowanie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#IrenaOżóg">Teraz szczegółowo wyjaśnię cały art. 15. Otóż artykuł ten składa się jakby z dwóch części.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#IrenaOżóg">Pierwsza - to gdy nieruchomość jest udostępniona nieodpłatnie na inne cele niż tzw. społecznie użyteczne, o których mowa w ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#IrenaOżóg">W pierwszym przypadku, gdy nieruchomość jest udostępniona na inne cele niż społecznie użyteczne - ustawodawca pozwolił ustalać koszty uzyskania przychodów, choćby w postaci odpisów amortyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#IrenaOżóg">W drugim przypadku, kiedy nieruchomość jest udostępniana nieodpłatnie i nie ustala się przychodu - nie ma kosztów uzyskania przychodów. Czyli drugi przypadek jest jakby obojętny podatkowo.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#IrenaOżóg">Wróćmy teraz do pierwszego przypadku. Oczywiście, nie jest tak jak mówił pan dyr. Maliszewski - o ustanowieniu prawa użytkowania, bo to jest zupełnie inna kwestia. Tu nie jest udostępnienie prawa nieodpłatnie, tylko udostępnienie nieruchomości. A to jest różnica. I jeżeli mówimy o ustanowieniu prawa użytkowania, to do niedawna to prawo mogło być zaliczane do wartości niematerialnych i prawnych i być amortyzowane w okresie pięciu lat. Od pewnego czasu takie prawo, czyli możliwość zaliczenia prawa użytkowania do wartości niematerialnych i prawnych - dzięki skutecznemu działaniu pana dyrektora - zostało wyeliminowane. I nie ma możliwości zaliczenia do wartości niematerialnych i prawnych prawa użytkowania, bez względu na to, czy to prawo jest udostępniane odpłatnie, czy nieodpłatnie, bo nie jest to wartość niematerialna i prawna. Tak więc ten wątek również nie jest tu argumentem.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#IrenaOżóg">Natomiast w przypadku kiedy nieruchomość jest udostępniana nieodpłatnie na inne cele niż społecznie użyteczne, mamy dwukrotne ustalanie przychodu - u udostępniającego i u korzystającego. Korzystający nie ma żadnych kosztów, poza oczywiście ewentualnymi kosztami zwykłego remontu czy zachowania substancji w stanie nienaruszonym - co wynika z Kodeksu cywilnego. Czyli ma właściwie przychód, który równa się dochodowi i płaci od tego podatek.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#IrenaOżóg">Natomiast udostępniający - ma koszty. Wszakże koszty te nie równoważą przychodu. I dlatego w tej części jest to podwójne opodatkowanie. Dlaczego nie równoważą przychodu? Otóż według przepisu w dotychczasowym brzmieniu i w brzmieniu przed skreśleniem, które w tym tekście ma miejsce - na marginesie powiem, że z niezrozumiałych dla mnie powodów - czynsz, czyli przychód ma się ustalić na podstawie przeciętnych czynszów rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#IrenaOżóg">Natomiast nie ma kosztów utrzymania substancji, bo składnik ten nie służy uzyskaniu przychodów, a zatem zgodnie z generalną definicją kosztów - nie może to być koszt uzyskania przychodów, bo kosztem są tylko te, które są poniesione w celu uzyskania przychodów, a tu przychodu, w tym znaczeniu, nie ma. Ale co więcej - odpis amortyzacyjny jest tylko częściowym kosztem. Proszę zauważyć, że stawka odpisu amortyzacyjnego wynosi 1,5 albo 2 proc. w stosunku rocznym! To oznacza, że taką nieruchomość - budynek, amortyzuje się lat 40 albo 60.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#IrenaOżóg">Tylko wtedy nie będzie podwójnego opodatkowania, jeżeli w nieodpłatne użytkowanie taki budynek zostanie na lat..., które równoważą odpisy amortyzacyjne z przychodami z czynszu - czyli 40 albo 60. Nie wiem, czy z takimi przypadkami mamy do czynienia. Obawiam się, że nie, bo nikt by takiego ryzyka nie ponosił.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#IrenaOżóg">I jeszcze jeden argument. Rację ma pan dyrektor mówiąc, że w nieodpłatnym udostępnieniu nieruchomości podatnik musi mieć interes - faktyczny i prawny. Kiedy ma ten interes? Jeśli tak sobie komuś z ulicy wynajmie nieodpłatnie budynek? Przecież to absurd. Odda w nieodpłatne użytkowanie tylko wtedy - kiedy jest z nim powiązany rodzinnie, majątkowo, kapitałowo czy w jakikolwiek inny sposób. A na to Ministerstwo Finansów i dotychczasowa ustawa przewiduje art. 44 - jeżeli się odbiega od cen rynkowych, to urząd skarbowy ma prawo ustalić takie ceny, jakby nie było powiązania o takim charakterze. Pytam więc - po co jest art. 44? Nie do wykorzystania?</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#IrenaOżóg">W związku z tym powtarzam - są w tej ustawie inne instrumenty, które zapobiegają omijaniu przepisów podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie dyrektorze, ja jeszcze raz przytoczę mój przykład, bardziej go rozbudowując. Mamy podmiot A, który ma nieruchomość wartą 200. Póki tej nieruchomości nie wynajmie - ma po swojej stronie tylko koszty: amortyzację plus koszty utrzymania i jakiś przychód z gospodarki. Jeżeli połowę tej nieruchomości wynająłby nieodpłatnie - ma 100 jako przychód z nieruchomości. Jego kosztem jest 4 z tytułu amortyzacji i 10 z tytułu utrzymania, jako że pozostałe 10 z tytułu bieżącego utrzymania ponosi najemca. Czyli podmiotowi A pozostaje jako czysty przychód z nieruchomości w tej sytuacji - 86.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#HenrykGoryszewski">Co się dzieje po drugiej stronie? Po drugiej stronie mamy koszty w postaci 100 z tytułu najmu i 10 na bieżące utrzymanie, czyli w sumie 110.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#HenrykGoryszewski">Natomiast, jeśli jest to nieodpłatne udostępnienie, to po stronie udostępniającego - nic się nie zmienia, dalej powiemy, że jego kosztem będzie 14, tak jak było. Ale kosztów mówi pan, że już nie ma, bo jeśli nieodpłatnie - to nie ma przychodów i kosztów mu się nie liczy, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SławomirMaliszewski">Niekoniecznie. Art. 16 ust. 1 pkt 24 - mówię o obecnej ustawie - powiada, że właściciel nie ma kosztów uzyskania przychodów z tego tytułu tylko wówczas, jeśli udostępni nieruchomość tylko na te szlachetne cele, które są w ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HenrykGoryszewski">A jeżeli udostępni na inne, nieszlachetne cele, to te 16 z mojego przykładu dalej sobie odlicza jako koszty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SławomirMaliszewski">Amortyzacja w 100 proc. niewątpliwie będzie kosztem. Natomiast, jeśli chodzi o inne koszty, np. bieżące utrzymanie, to te rzeczywiście można by to kwestionować, na zasadzie, że nie ma to na celu osiągnięcia przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HenrykGoryszewski">Czyli to naprawdę jest podwójne opodatkowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SławomirMaliszewski">Ale z drugiej strony, skoro przychód statystyczny występuje - choć gotówki nie otrzymuje - uważam, że jednak taki koszt bieżącego utrzymania można by było uznać za koszt uzyskania przychodów. Albowiem jest przychód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Ponieważ na poprzednim posiedzeniu zostałam zobligowana przez panią posłankę Helenę Góralską, żeby przygotować na ten temat materiał - przygotowałam także porównanie. Przypomnę, że na poprzednim posiedzeniu powiedziałam, iż te przepisy dotyczące uregulowań po stronie właściciela i biorcy są obecnie w ustawie przynajmniej od 1992 r. i one już funkcjonują. A zatem ten zapis, który w tej chwili proponujemy, jest jakby kontynuacją tej sytuacji obecnie istniejącej i wykreślenie może spowodować skutek budżetowy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#BożenaOgrodowczyk">W przykładzie przyjęłam: wartość budynku - 500 - jako wydatek inwestycyjny, bo czasem nieruchomość może być objęta ulgą inwestycyjną, czynsz roczny - 50, inne koszty (utrzymanie itd.) - 20 i odpis amortyzacyjny (2,5 proc. na rok) - 12,5, stawka podatkowa - 34 proc., VAT - 22 proc., gdy mamy odpłatną umowę.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#BożenaOgrodowczyk">Jeżeli ta nieruchomość będzie oddana na podstawie umowy najmu, to wówczas po stronie właściciela będzie przychód - 50. Koszty amortyzacji - 12,5. Dochód w związku z tym - pomijam już inne koszta, choć mogą też być, jak np. podatek od nieruchomości, odsetki od kredytu zaciągniętego itp. będzie wynosił 37,5. Zatem podatek dochodowy, gdyby przyjąć, że będzie to jedyny przychód tego podatnika, będzie - 12,75 i VAT - 11, czyli razem 23,75 - co powinien dostać budżet. Oczywiście, podatek VAT będzie płacony przez otrzymującego, czyli razem te koszty mogą wpłynąć, u tego podatnika, na jego koszty uzyskania przychodu. Ale nie zawsze. Bo jeżeli będzie to osoba nie prowadząca działalności gospodarczej i będzie to budynek dla jej celów konsumpcyjnych - to będzie ona płaciła czynsz z dochodu swego po opodatkowaniu i wówczas nie będzie to już u niej kosztem. To jest właśnie to, o czym pan przewodniczący mówił - że ten czynsz może stanowić po drugiej stronie koszt, ale nie zawsze musi.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#BożenaOgrodowczyk">Jeżeli ta sama sytuacja, w obecnych przepisach, ma charakter umowy nieodpłatnej, np. umowy użyczenia, to po stronie właściciela będzie również w dalszym ciągu przychód - 50, koszty amortyzacji - 12,5, dochód - 37,5, podatek dochodowy - 12,75, VAT-u nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#BożenaOgrodowczyk">Po stronie biorcy będzie z kolei: przychód - 50, mogą być te pozostałe koszty, o których mówiłam - 20, założyłam, że jego dochód do opodatkowania z tego tytułu będzie 30 i dalej wszystko zależy od tego - kto jest biorcą. Jeżeli to jest osoba prawna i płaci podatek 34 proc., to ten podatek dochodowy będzie wynosił - 10,2, ale jeśli jest to osoba fizyczna, która nie ma innych przychodów, to ten podatek wynosi - 5,7. Jeżeli biorcą będzie zakład pracy chronionej - to nie zapłaci w ogóle nic, bo jest zwolniony. Jeżeli będzie fundacja - to też nie zapłaci podatku, jeżeli będzie się to wiązało z celami statutowymi. Czyli wystąpi wtedy tylko podatek dochodowy po stronie dawcy, oczywiście bez VAT.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#BożenaOgrodowczyk">Zatem w sytuacji, kiedy w tej chwili skreślimy art. 15 - moim zdaniem - jednak wystąpią skutki budżetowe. Może się bowiem zdarzyć, że np. spółka z o.o. nieodpłatnie odda do używania nieruchomość, np. udziałowcowi i w związku z tym nie będzie w takiej sytuacji ani żadnego podatku, ani VAT-u, ani podatku dochodowego u właściciela i może też nie występować podatek u biorcy, bo jeżeli to będzie osoba fizyczna, to będzie tylko ten podatek - 5,7, a jeżeli to będzie zakład pracy chronionej lub fundacja - to będzie zero podatku.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#BożenaOgrodowczyk">W sytuacji skreślenia art. 15, w przypadku fundacji - u właściciela nie będzie żadnego podatku i po stronie biorcy też nie będzie żadnego podatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HelenaGóralska">Nie zgadzam się z tym rozumowaniem. Bo w sytuacji, gdy nieruchomość jest wynajmowana fundacji na cele inne niż gospodarcze, to wtedy przychód u dawcy nie powstaje. Tak było w dotychczasowych przepisach i tak jest w obecnych. Wobec tego to, że pani teraz podkreślała, iż przychód u dawcy nie powstaje - nie ma znaczenia. Tak jest, tak było i nic się tu nie zmienia.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#HelenaGóralska">Jeśli chodzi o VAT - jeszcze się ustawą o VAT nie zajmowaliśmy - nie sądzę, aby tam były jakieś zmiany przepisów w tym zakresie. Czyli VAT zostaje zupełnie bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#HelenaGóralska">Mamy zatem następującą sytuację - nie mieszajmy do tego fundacji i stowarzyszeń - korzystający ma przychód i używający też ma przychód. Tu zgadzam się z panią dr Ożóg, że to nie są takie równoważne koszty, bo ma tylko amortyzację na okres 40 lub 60 lat. I rzeczywiście te koszty są, ale zgadzam się z tym, że nie są one równoważne. Dlatego jeśli niczego więcej nie usłyszę - podtrzymuję wniosek o skreślenie art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Jeśli chodzi o amortyzację - to prawda. Nie chciałam podkreślić, że jeżeli nieruchomość będzie objęta ulgą inwestycyjną, to na razie nasz art. 18 mówi, że ulgę inwestycyjną traktuje się na równi z odpisami amortyzacyjnymi. A zatem przy odpowiednio dużym dochodzie właściciel może cały wydatek - to 500, o którym mówiłam -odliczyć sobie od dochodu do opodatkowania w jednym roku i to się traktuje na równi z odpisami amortyzacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#BożenaOgrodowczyk">I teraz, jeśli to będzie właśnie taki budynek objęty ulgą inwestycyjną - to właściciel odliczy sobie od dochodu poniesiony wydatek inwestycyjny, czyli pomniejszy inne dochody o wydatek inwestycyjny, wprowadzi do ewidencji środków trwałych - i tak nie dokonuje odpisów amortyzacyjnych oddając nieodpłatnie, ta nieruchomość będzie już w posiadaniu innego użytkownika, ale to nie powoduje utraty prawa do ulgi. Mało tego - ten podatnik (właściciel) będzie zachowywał wówczas prawo do premii inwestycyjnej w następnym roku, mimo że de facto nie on będzie użytkownikiem tej nieruchomości. Czyli oddanie na podstawie umowy użyczenia takiej nieruchomości - nie powoduje w takiej sytuacji ani utraty prawa do ulgi, ani nabytego prawa do premii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#HelenaGóralska">Wprowadzenie teraz jeszcze wątku ulgi inwestycyjnej - zupełnie nie jest uprawnione. Bo rzeczywiście może się zdarzyć, że ktoś ma ulgę, ale w materiale, który nam państwo dostarczyli z datą 21 września br., liczba podatników, która skorzystała z ulgi w 1998 r. - jeśli chodzi o osoby prawne - była dokładnie: 1899 na 160 tys. zarejestrowanych podatników CIT. Tak więc rzeczywiście mogą się zdarzyć przypadki z ulgą inwestycyjną, ale to nie jest generalna zasada, że będzie tam występowała ulga inwestycyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#IrenaOżóg">Zacznę od końca. Otóż ulga inwestycyjna w tym całym rozumowaniu nie znajduje żadnego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#IrenaOżóg">W tym projekcie ustawy nie ma żadnych ulg inwestycyjnych. Tych ulg ma nie być! A w tym projekcie, który został państwu oddany do dyskusji na temat ulg inwestycyjnych doczytałam się utraty do ulgi inwestycyjnej w razie nieodpłatnego udostępnienia. A zatem ta dyskusja jest bezprzedmiotowa, a argumenty ministerstwa - demagogiczne.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#IrenaOżóg">Ponadto ten przepis nie obowiązuje od 1992 r. w tym brzmieniu, tylko od 1972 r. i został wprowadzony jako przepis restrykcyjny dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#IrenaOżóg">I wreszcie - skutki budżetowe. Oczywiście, podzielam pogląd pani posłanki Góralskiej, że VAT nie ma tutaj nic do rzeczy i nie mają nic do rzeczy podmioty zwolnione od podatku (zakład pracy chronionej czy specjalne strefy ekonomiczne). Dlatego, że dzisiaj i jutro - w razie pozostawienia tego przepisu - również te podmioty będą ustalały przychód, ale dochód mają i tak zwolniony od podatku. Tak więc - nie ma to nic do rzeczy. Natomiast nie ukrywam, że interesująca byłaby informacja - jakie to są rzeczywiste skutki budżetowe. Jestem przekonana, że ministerstwo nie dysponuje - bo nie może dysponować - informacjami ile nieodpłatnych udostępnień będziemy mieć w roku przyszłym i latach następnych. Jeszcze raz przypominam o art. 44 tej ustawy i dzisiejszym art. 11, który właściwie wykorzystany - przeciwdziała omijaniu przepisów podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SławomirMaliszewski">No cóż, była to bardzo emocjonalna wypowiedź. Nie wydaje mi się, żeby nasze argumenty były demagogiczne. Przykład o fundacji - rzeczywiście nie był fortunny. Niemniej jednak jeszcze raz podkreślę argument, iż nie wierzę, aby podatnicy bezinteresownie, w warunkach rynkowych, udostępniali cokolwiek komukolwiek nieodpłatnie. Przede wszystkim jednak uważam, że zakłady pracy chronionej - wbrew temu, co powiedziała pani dr Ożóg - są tutaj jak najbardziej istotnym argumentem. Poza tym jest mnóstwo spółek - pomijam tu spółki duże, giełdowe - towarzysko-rodzinnych, które znakomicie sobie radzą i mogą tu wykorzystywać rozmaite formy, np. udostępnianie ryczytałtowcowi, czy też podmiotowi, który ponosi stratę. I argument, który tu mało był eksponowany - raz jeszcze mówię, że przy darowiźnie może być sytuacja analogiczna. Tam również, w tym rozumieniu, o którym mówi pani posłanka Góralska i pani dr Ożóg, występuje podwójne opodatkowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#HelenaGóralska">Jeżeli wykreślimy art. 15, to przecież nie rezygnujemy z art. 11 i ten przychód u korzystającego pozostaje i jeszcze się go opodatkowuje. I jest w porządku, bo to pozostaje. Natomiast, jeśli się weźmie art. 44 ust. 1, który mówi: „podatnicy powiązani z innymi podmiotami w sposób (...) w tym dokonujący transakcji z takimi podmiotami, obowiązani są określać dla celów podatkowych warunki wzajemnych stosunków gospodarczych, w tym wartość transakcji, zgodnie z warunkami, jakie w analogicznych przypadkach uzgodniłyby podmioty niezależne”. Czyli od strony korzystającego fiskus ma tutaj ogromną władzę. Dlatego podtrzymuję wniosek o skreślenie art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Nawiązując do wypowiedzi pani dr Ożóg dodam tylko, że szkoda, skoro tak zły przepis funkcjonuje tak dawno, nie został on skreślony wcześniej, kiedy pani dr Ożóg była naszym dyrektorem.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#BożenaOgrodowczyk">Natomiast wracając do VAT-u, chciałabym podkreślić, iż jest to bardzo istotne. Jeśli bowiem osobiście stykam się z sytuacją, że rzemieślnik, którego pytam, ile to kosztuje odpowiada mi pytaniem: czy z rachunkiem, czy bez - bo chodzi właśnie o VAT. Dlatego teraz, jeśli będzie wiedział, że przy odpłatnej może będzie płacił VAT, a przy nieodpłatnej - nie, wydaje mi się, że te 22 proc. od czynszu to też nie jest bagatelna kwota. Tym bardziej, że nieruchomości tak bardzo się nie zużywają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepraszam bardzo, ale w tym momencie mieszamy materie. Bo gdyby on przyszedł do pani i pani udostępniła nieodpłatnie mu tę nieruchomość - to jest osobna kwestia. Ale on przyszedł do podmiotu gospodarczego i cały czas jest ten problem w tym prostym przykładzie, który podałem, prosząc, żeby mi wytłumaczyć - na czym polega to „złodziejstwo” podatkowe.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli firma A udostępni nieodpłatnie nieruchomość firmie B - nie zapłaci rzeczywiście podatku VAT. To prawda. Ale po stronie firmy B mamy przecież przychód, który będzie zaliczony jako podstawa opodatkowania. Jaka będzie sytuacja, jeżeli firma A da to firmie B odpłatnie? Po stronie firmy A będzie przychód w postaci czynszu i VAT, ale po stronie firmy B będzie to VAT naliczony, który sobie potrąci od VAT-u należnego - i to będzie koszt. Dlatego cały czas tu widzę podwójne opodatkowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławStec">Chciałbym wrócić do swojej prośby z wtorku, po wywodzie pani dyrektor z ministerstwa, iż są to skutki budżetowe - otóż jeszcze raz bardzo bym prosił o ich oszacowanie, bo na razie pani mnie nie przekonała, że skreśleniem art. 15 stworzymy tę lukę.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#StanisławStec">Druga sprawa - jeżeli z ust przedstawiciela Ministerstwa Finansów słyszę, że przychodzi rzemieślnik i się pyta, czy za usługę ma wystawić rachunek, czy nie - bo od tego cena zależy - to mam pytanie: co resort robi, jakie ma propozycje, żeby do takich sytuacji nie dochodziło? Bo jeżeli chcemy obniżać podatki, a nie uszczuplać wpływów podatkowych - to wiadomo, że podatki musimy upowszechnić. Tak VAT, jak i podatek dochodowy od osób fizycznych i osób prawnych. Oczywiście odpowiedzi na te pytania nie oczekuję dzisiaj, ale proszę o przygotowanie tych odpowiedzi na następne posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MieczysławCzerniawski">Przysłuchując się tym wywodom zacząłem szybko robić rachunek sumienia. Zacząłem nawet zastanawiać się, czy nie zgłosić się dobrowolnie do prokuratora. Panie ministrze, ja niedawno podejmowałem takie decyzje - kierując firmą - w sprawie użyczenia odpłatnego i użyczenia nieodpłatnego. Otóż ja tak rozumiałem ideę Ministerstwa Finansów i wicepremiera Balcerowicza - że ta reforma podatkowa ma służyć podmiotom gospodarczym w sensie uproszczenia, klarowności i jasności. Tymczasem to, z czym dzisiaj mieliśmy do czynienia - wygląda zupełnie odwrotnie. Nawet to, co wydawało się dotychczas jasne - chcemy po prostu zagmatwać. Dlatego przychylając się do wniosku pani posłanki Góralskiej proponuję dekomunizację tego fragmentu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#HenrykGoryszewski">Muszę powiedzieć, że co do jednego zostałem przez panią dyrektor przekonany - że być może ten artykuł jest potrzebny, w sytuacji gdyby nagłówek się zaczynał: „Za przychód z nieruchomości udostępnionych nieodpłatnie w całości lub w części do używania podmiotowi nie będącemu płatnikiem podatku dochodowego...”. Bo wtedy, kiedy rzemieślnik płacący z karty podatkowej podatek otrzymuje taką nieruchomość nieodpłatnie, to rzeczywiście jest taka sytuacja, że gdyby podmiot użyczający udostępnił tę nieruchomość za czynsz, za 100 jednostek, to byłby to przychód po stronie podmiotu. Ponieważ rzemieślnik płacący z karty podatkowej czy podatek ryczałtowy nie ma w ogóle po swojej stronie przychodu i nie będzie kosztów uzyskania przychodów, więc mamy tylko podatek dochodowy minus koszty ewentualnej amortyzacji po stronie udostępniającego. Jeżeli on zrobi tę samą usługę rzemieślnikowi tylko nieodpłatnie - to po stronie tego podmiotu - właściciela zmniejsza nam się przychód do opodatkowania. I tego jestem gotów bronić. Dlatego zgłaszam wniosek o taką modyfikację tego artykułu. Tak więc art. 15 pójdzie później pod głosowanie. Mamy dwa wnioski. Jeden pani posłanki Góralskiej - o skreślenie i drugi mój -o zmodyfikowanie, uściślenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanRudowski">Słusznie pani dr Irena Ożóg wskazywała na to, iż Ministerstwo Finansów nie jest w stanie oszacować skutków budżetowych rezygnacji z tego rozwiązania. Natomiast chcielibyśmy zapoznać Komisję z indywidualnym przykładem rozliczenia podatnika, gdzie doskonale widać, jak może to skutkować na wysokość ciężarów podatkowych. I tylko to jesteśmy w stanie państwu przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JanRudowski">Dodam, że argumenty, które ze strony Ministerstwa Finansów padały, miały wyłącznie wskazać, że pochopne skreślenie tego przepisu może doprowadzić, iż będzie wykorzystywane do nadużyć podatkowych. Oczywiście, słusznie również pani dr Ożóg wskazuje na przepis art. 44, ale jest to przepis, który może być użyty w każdej sytuacji wykazania istnienia powiązań między podatnikami. Uważamy jednak, że w tej szczególnej sytuacji ta norma ostrożnościowa powinna pozostać w systemie podatkowym.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#JanRudowski">Kwestia uszczelniania systemu podatkowego. Pan poseł Stanisław Stec oczywiście słusznie wskazuje na to, że Ministerstwo Finansów powinno dbać o to, aby nadużycia podatkowe miały miejsce w jak najmniejszym stopniu. Ja tylko wstępnie mogę poinformować, bo jest to problem szerszy, że rozszerzany jest obowiązek w zakresie prowadzenia kas rejestrujących, obniżony jest limit do 60 tys. zł i Ministerstwo Finansów zamierza poszerzyć grupę podatników objętych podatkiem od towarów i usług. Te prace w Ministerstwie Finansów będą prezentowane również Komisji. Przewidujemy, że obejmie to ok. 500 tys. dodatkowych podmiotów, którzy będą rejestrowani jako podatnicy VAT-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę tylko w tej analizie wziąć pod uwagę, że tak naprawdę to dyskutowany przez nas od godziny przepis ma dwa aspekty, które budzą wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#HenrykGoryszewski">Z jednej strony chodzi o to, żeby wykluczyć możliwości wykorzystywania braku tego przepisu, dla unikania obowiązku podatkowego. Ale z drugiej strony - żeby wykluczyć nasze obawy, że są takie sytuacje, w których prowadzi to do podwójnego opodatkowania. Mówiąc inaczej, ten przepis w tej chwili jest prawniczo za szeroki. Jakąś próbą uściślenia tego przepisu - jest ta moja propozycja.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#HenrykGoryszewski">Art. 16 jest już uzgodniony. Uwag nie ma. Przechodzimy do art. 17.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#HenrykGoryszewski">W art. 17 są zmiany ze strony Ministerstwa Finansów, po naszej dyskusji. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Do trzech pierwszych ustępów nie wnosimy żadnych próśb ani uwag. Natomiast prosilibyśmy o wprowadzenie przepisu precyzującego, w postaci ust. 4, nie niosącego skutków budżetowych, a jedynie mającego charakter wyjaśnienia i przecięcia na wiele lat, w związku z harmonizacją naszych przepisów ze standardami międzynarodowymi. Proponujemy dodać nowy ustęp w następującym brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">„4. W bankach przychodem jest nadwyżka dodatnich różnic kursowych nad ujemnymi powstała w związku z wyceną aktywów i pasywów bilansowych wyrażonych w walutach obcych, a kosztem jest nadwyżka ujemnych różnic kursowych nad dodatnimi powstała w związku z wyceną aktywów i pasywów bilansowych wyrażonych w walutach obcych”.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Chciałbym zaznaczyć, że jest to rozwiązanie stosowane w większości banków, akceptowane również obecnie przez organa podatkowe i dlatego dla jasności sprawy pragnęlibyśmy, aby ten przepis w takim brzmieniu został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie dyrektorze, ten przepis jest tak skomplikowany, chociaż bardzo prosty redakcyjnie, kiedy go nakładamy na funkcjonowanie wewnętrzne banków, że nie wiem - czy pan coś „knuje”, czy nie? Co Ministerstwo Finansów na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SławomirMaliszewski">Rzeczywiście, z naszych badań wynika, iż w istocie większość banków już stosuje tego rodzaju metodę określania różnic kursowych, albowiem banki - przynajmniej te, które prowadzą rozliczenia w walutach obcych - w przeciwieństwie do innych podatników przeprowadzają kilka tysięcy albo nawet kilkanaście tysięcy operacji walutowych. Tak więc bank nie byłby w stanie realizować tych różnic kursowych na zasadach takich jak każdy inny podatnik. Stąd też tutaj de facto jest propozycja nie kasowego rozliczania różnic kursowych, ale memoriałowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#HenrykGoryszewski">Czyli tutaj dochodzi ust. 4. Proszę państwa, czy możemy przyjąć art. 17 z tymi wszystkimi zmianami, tzn. z ust. 4, za uzgodniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czy nie byłoby lepiej - oczywiście zgadzając się z propozycją dodania tej treści, którą przedstawił pan dyr. Pietraszkiewicz - gdybyśmy przyjęli to nie jako ust. 4 w art. 17, ale jako osobny art. 17a? Otóż tu mówimy o przychodach w walutach obcych, natomiast w ust. 1, 2, 3 posługujemy się pojęciem „bank krajowy”, które oczywiście nie jest tożsame z pojęciem, którego używamy w dodawanym ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HenrykGoryszewski">Dobrze, czy wobec tego mogę przyjąć, że art. 17 i 17a są uzgodnione? Dziękuję. Przechodzimy do art. 18.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#HenrykGoryszewski">W art. 18 są naniesione propozycje poselskie i Ministerstwa Finansów do przegłosowania. Czy są uwagi do art. 18?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#IrenaOżóg">Ja nie mam uwag. Chciałam tylko przypomnieć, że w art. 18 przedmiotem sporu był ust. 1 pkt 2, kiedy to na posiedzeniu Komisji rozmawialiśmy o tym, iż w zależności od tego, co się dzieje z zyskiem nie podzielonym, albo podzielonym na przykład na premie dla pracowników - mamy do czynienia z podwójnym opodatkowaniem. I dlatego właśnie pan przewodniczący zdecydował, iż ten punkt jest do sprecyzowania. Tymczasem tutaj - nic się nie zmieniło. Dalej jest sformułowanie „bez względu na sposób jego rozdysponowania”.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#IrenaOżóg">Czyli gdyby było tak, że w wyniku uchwały zgromadzenia wspólników część czystego zysku spółki, po jej opodatkowaniu podatkiem dochodowym, wolą zgromadzenia wspólników byłaby przeznaczona np. na premie roczne dla pracowników - to wówczas pracownicy otrzymując przychody z tego tytułu będą mieć opodatkowane te przychody zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych, ale równocześnie wspólnicy - jak wynikało z wyjaśnień Ministerstwa Finansów - zapłacą od tego 20-procentowy, a od 2001 r. - 15-procentowy podatek od przychodów w zyskach osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejKośmider">Powiedziałbym, że ten medal ma dwie strony. Pierwsza rzecz - jeżeli w statucie spółki lub gdy wspólnicy tak ustalą, że spółka będzie w sposób dodatkowy premiować pracowników dobrze pracujących, to oczywiście z zysku spółki mogą być takie premie, bez żadnych konsekwencji, wypłacane, o ile ta część zysku będzie wyłączona od podziału. I tutaj właśnie mamy zapis o zysku wyłączonym od podziału.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#AndrzejKośmider">Zupełnie zaś inna sytuacja wystąpi wtedy, kiedy ten zysk jest podzielony między udziałowców, bądź też przypada na udziałowca, bo tak wynika z Kodeksu handlowego, bowiem nie ma możliwości wyłączenia od podziału takiego zysku. I wtedy niejako udziałowcy mogą oczywiście podjąć taką decyzję, że kosztem swojego majątku dofinansowują pracowników.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#AndrzejKośmider">Jeżeli zaś chodzi o dwukrotne opodatkowanie, to chciałem zauważyć, że klasyczny przykład opodatkowania zysków uzyskiwanych przez osoby prawne - jest właśnie dwupoziomowy, a mimo to nie można mówić o podwójnym opodatkowaniu: raz na poziomie spółki, a drugi raz na poziomie udziałowca. Tak więc nie mogę się zgodzić, że jest tu podwójne opodatkowanie, tylko co najwyżej, że ten zysk będzie opodatkowany na dwóch poziomach - tak jak jest to przyjęte w klasycznym systemie podatkowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#IrenaOżóg">Byłaby to prawda z tym zyskiem wyłączonym od podziału - ale ja pozwolę sobie przypomnieć art. 191 Kodeksu handlowego, który mówi o tym, że wspólnicy mają prawo do czystego zysku. A ten wyjątek, o którym mowa w tym przepisie, wyraźnie odnosi się do udziałowców, akcjonariuszy i członków spółdzielni. Proszę przeczytać: „...z wyjątkiem zysku wyłączonego od podziału między udziałowców (akcjonariuszy, członków spółdzielni)...”. Przecież nie jest tak, że pracownicy wszyscy są udziałowcami, akcjonariuszami, członkami spółdzielni - to po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#IrenaOżóg">A po drugie, jeśli chodzi o podwójne opodatkowanie, to nie do końca tak jest, proszę mówić całą prawdę. Otóż jeśli wspólnikiem jest osoba prawna, to rzeczywiście przy wypłacie z czystego zysku jest pobierany podatek dochodowy, zryczałtowany jak od dywidend, następnie podlega ten podatek pobrany odliczeniu od podatku scalonego, zgodnie z ogólnymi regułami. Podwójne opodatkowanie dotyczy wyłącznie udziałowców i wspólników, którzy są osobami fizycznymi. Ja nie polemizuję już z niczym - ja tylko sygnalizowałam ten problem, który był tak szeroko dyskutowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HenrykGoryszewski">Dobrze, ale gdybyśmy przyjęli taką zasadę w PIT, że od przypadającego na osobę fizyczną przychodu z tytułu udziału w zyskach osoby prawnej potrąca się podatek zapłacony (zryczałtowany) - nie mielibyśmy wtedy podwójnego opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#IrenaOżóg">Ja w swojej wypowiedzi nie śmiałam takiej daleko idącej propozycji zgłaszać. Otóż jeśli chodzi o opodatkowanie osób fizycznych, uzyskujących dochody z tytułu udziału w zyskach, to wszędzie jest ta podwójna rola. Z tym, że w niektórych systemach - np. w niemieckim - jest wyłączenie. Czyli gdyby można było takie częściowe wyłączenie zapisać w tamtej ustawie - to pan przewodniczący ma rację. Ale tego w projekcie rządowym nie ma - nie ma takiego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę mi jednak dobrze to wyjaśnić. Otóż jest podmiot fizyczny będący udziałowcem osoby prawnej. Osoba prawna dokonała podziału zysku. Na ten podmiot wypadło 100 jednostek. On płaci z tego 20 jednostek z tytułu podatku dochodowego. Czy pozostałe 80 jednostek wlicza mu się do podstawy opodatkowania PIT-em?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#IrenaOżóg">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#HenrykGoryszewski">No to, gdzie mamy to podwójne opodatkowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#IrenaOżóg">Czysty zysk może być uchwałą wspólników wyłączony od podziału między wspólników i przekazany na kapitał zapasowy - i wtedy nie mamy podwójnego opodatkowania. Ale czysty zysk z mocy uchwały wspólników może być przekazany np. na roczne premie dla pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#HenrykGoryszewski">I wtedy jest wyłączony od podziału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#IrenaOżóg">Ale nie między wspólników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#HenrykGoryszewski">Ależ tak. Tu jest napisane: „między udziałowców”. A dla pracowników, którzy dostaną z tego tytułu roczne premie - to jest dodatkowy przychód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#IrenaOżóg">Nie jestem do końca przekonana, czy taka jest interpretacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejKośmider">Nie wyobrażam sobie innej interpretacji. My mówimy, że mogą być dwie możliwości: albo udziałowiec dostaje dywidendy, albo jest wyłączone od podziału i co dalej się dzieje, to już nas nie interesuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#HenrykGoryszewski">Przykład: ogólna dywidenda wynosi 1000. Jest 10 udziałowców, czyli przypadałoby dla każdego po 100, ale udziałowcy dochodzą do wniosku, że z tego czystego zysku do podziału - z 1000 przeznaczają 200 na utrzymanie klubu sportowego - i jest to wyłączone od podziału w rozumieniu Kodeksu handlowego. Ponadto 300 przeznaczają na premie dla załogi - to również jest wyłączone od podziału. Do podziału pozostało 500, czyli każdy z udziałowców dostanie po 50. Mam nadzieję, że jasno przedstawiłem ten przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#IrenaOżóg">Jest jeszcze jedna wątpliwość. Czy jeżeli umowa spółki albo statut spółki akcyjnej bądź statut spółdzielni nie przewiduje przeznaczenia części czystego zysku... czytamy: „...wyłączonego od podziału między udziałowców (akcjonariuszy, członków spółdzielni) na podstawie uchwały, zgodnie z umową (statutem)...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#HenrykGoryszewski">Powinno być „podjętej zgodnie z umową (statutem)” - tzn. statut musi dopuszczać tego rodzaju decyzje. Bo przecież jeśli nie dopuszcza - to im nie wolno tego robić. A jeśli robią - to niech płacą podatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejKośmider">Chciałbym tylko dodać, że forma tego zapisu wynika stąd, że w przypadku spółek akcyjnych wystarczy uchwała wspólników, a w przypadku spółki z o.o. wymagany jest odpowiedni zapis w umowie spółki i uchwała albo sam zapis w umowie spółki - czyli te możliwości są, w przypadku osób prawnych, różne i dlatego w zapisie staraliśmy się ująć je wszystkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy wobec tego możemy uznać art. 18 za uzgodniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#HelenaGóralska">Mam jeszcze pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu - czy te wszystkie wytłuszczenia to są jakieś twórcze rozwinięcia Ministerstwa Finansów, czy też sprawy, które były już dyskutowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejKośmider">Dokonywaliśmy zmiany art. 19 ust. 4 i te wytłuszczone zapisy w art. 18 są konsekwencją tamtej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To są propozycje, które wynikały z pierwszej rundy omawiania tego artykułu. Jest to spełnienie postulatów, które państwo sugerowaliście pod adresem Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#HelenaGóralska">Przed chwilą usłyszałam, że kwoty z zysku przekazane na kapitał „taki czy owaki” - nie są przychodem, a tu w pkt. 4, 5, 6 i 7 - są przychodem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlatego, że te kwoty w tym wypadku podwyższają wartość udziału. Ja w swoim przykładzie budowałem taką sytuację, w której one były przekazywane na zewnątrz - do klubu sportowego albo dla pracowników. Natomiast tu w pkt. 5 chodzi o kwoty z zysku przekazane na kapitał zakładowy lub fundusz udziałowy, dalej w pkt. 6 „pochodzące z zysku osoby prawnej - w tym wyłączonego od podziału i pozostawionego w kapitałach tej osoby prawnej - kwoty przeznaczone na wykup udziałów (akcji) w celu ich umorzenia” - wtedy następuje poprawa wartości kapitału przypadającej na jeden udział, bo się zmniejsza ilość udziałów. I dalej w pkt. 7 „w przypadku łączenia spółek, kwoty otrzymane przez udziałowców (akcjonariuszy) spółki przejmowanej z tytułu nadwyżki wartości udziałów (akcji) spółki przejmowanej ponad wartość otrzymanych udziałów (akcji) spółki przejmującej”. Myśmy to wszystko już dyskutowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#HelenaGóralska">Jeśli pan przewodniczący nie ma zastrzeżeń - ja również nie mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#HenrykGoryszewski">Dziękuję. Czy są jeszcze uwagi do art. 18?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#IrenaOżóg">Wydaje mi się, że po zmianach, które zostały przyjęte w ust. 1, trzeba zmienić zapis w ust. 3, bowiem moment powstania przychodu jest tam niewłaściwie zapisany. Mówię o ust. 3 pkt 1, gdzie czytamy: „w przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 1...”. Moim zdaniem, trzeba tam dopisać „i pkt 4-7”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#HenrykGoryszewski">Ma pani rację. Przypominam państwu, że kieruję się taką zasadą - tak umówiliśmy się trzy dni temu - że jeżeli już nie ma sprzeciwu, to nie głosuję, natomiast głosowanie będzie na zakończenie wszystkiego. Wtedy będziemy głosowali wszystkie te artykuły, do których są jakiekolwiek sprzeciwy plus całość ustawy.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy są jeszcze uwagi do art. 18? Nie ma, czyli art. 18 uważamy za uzgodniony. Przechodzimy do art. 19.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#HenrykGoryszewski">W art. 19 są do uzgodnienia zmiany naniesione. W przepisie tym część kosztowa przeniesiona jest do art. 25. Jest ekspertyza Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu - co do zgodności art. 19 ust. 1 pkt 5 z art. 365 Kodeksu handlowego i dyrektywą Unii Europejskiej. Miała być propozycja zapisu art. 19 ust. 1 pkt 12 z Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Czy jest ta propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Komisja Papierów Wartościowych i Giełd proponuje następujące brzmienie art. 19 pkt 12:</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">„12) otrzymanych lub zwróconych pożyczek (kredytów), przychodów uzyskanych z tytułu wykupu obligacji, listów zastawnych, z wyłączeniem odsetek i dyskonta”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy Ministerstwo Finansów się zgadza na takie brzmienie art. 19 pkt 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#SławomirMaliszewski">Wyrażam na razie obawę, bo - jak rozumiem - wszystkie pozostałe papiery natychmiast będą przychodem, jeśli zostaną wyemitowane. Tak na to wygląda. Nie jestem pewny - czy taka jest intencja tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#HelenaGóralska">O ile pamiętam, to intencją było, aby ująć tu wszystkie papiery. Ale przedstawiciel Komisji Papierów Wartościowych i Giełd zwracał uwagę, że nie ma nigdzie takiej jednolitej definicji papierów dłużnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli damy definicję za szeroką, to Ministerstwo Finansów podnosiło argument, iż mogą być kreowane papiery, które będą służyły omijaniu obowiązku podatkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#HelenaGóralska">Tu wymienione są obligacje, listy zastawne - co jeszcze można wymienić? Weksle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#SławomirMaliszewski">Chyba jednak połowicznie jest to zapisane, bo teraz do przychodów nie będzie zaliczało się „przychodów uzyskanych z tytułu wykupu obligacji”. Czyli chodzi o sytuację, gdy np. wykupię obligację, a emitent wykupi ode mnie te obligacje i wtedy będę miał w przychodach tylko odsetki lub dyskonto. Natomiast nie regulujemy tutaj sytuacji emitenta. Czy zatem przypadkiem taki zapis nie dojdzie tutaj do interpretacji, że emitent ma przychód w momencie emisji? Wydaje mi się, że jeżeli regulujemy po jednej stronie - to trzeba by było również regulować po drugiej stronie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#HelenaGóralska">To było tak. Rozważaliśmy taki problem - firma, żeby pozyskać pieniądze, może zaciągnąć pożyczkę, kredyt, który musi spłacić. Ale teraz poza pożyczką czy kredytem z banku istnieją już inne sposoby pozyskiwania pieniędzy, np. emisja obligacji albo emisja listów zastawnych. Dlatego uznaliśmy, że kiedy już unowocześniamy ustawę, to trzeba dopisać te nowe formy. Teraz pan dyrektor zgłasza jakieś niepojęte dla mnie zastrzeżenia. Jeżeli potrafi pan zaproponować jakąś inną, ogólną definicję papierów - to ja się oczywiście na to zgodzę. Tylko co można jeszcze wyemitować poza tym co tu jest zapisane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HenrykGoryszewski">Zwrot: „przychodów uzyskanych z tytułu wykupu obligacji...” oznacza, że w przypadku wykupienia tych obligacji przez emitanta lub podmiot działający w jego imieniu, dotychczasowy właściciel obligacji otrzymuje pewną kwotę pieniędzy. Przychodem ta kwota dla niego nie jest, a jedynie odsetki i dyskonto są przychodem. I pan tu podnosi, że w tej sytuacji nie ma uregulowań dla emitenta. No cóż - trzeba to po prostu zapisać, że kwoty uzyskanej z tytułu emisji obligacji (listów zastawnych) - nie zalicza się do przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejKośmider">Chciałbym zwrócić uwagę, że polskie podmioty dokonują również transakcji za granicą. Tam przepisy prawa mogą przewidywać inne instrumenty finansowe. Podzielam wypowiedź pani posłanki, iż chodzi nam przede wszystkim o czynności pozyskania na określony czas kapitału. Chodzi nam też, żeby ten pozyskany kapitał nie był przychodem u osoby go pozyskującej i nie był kosztem w momencie jego zwrotu. Czyli żeby był obojętny podatkowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie dyrektorze, jeśli pan wie - proszę to zapisać. Czyli na razie odkładamy art. 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#IrenaOżóg">Mam jeszcze uwagi do pkt. 4 i 6.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#IrenaOżóg">W pkt. 4 po słowach: „wkład pieniężny lub” dodałabym słowo „wkład”, gdyż wyraz niepieniężny” odnosi się do wkładu, a nie przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#IrenaOżóg">W pkt. 6 z kolei w zdaniu zaczynającym się od słów: „Nadwyżka otrzymanego majątku...” po wyrażeniu „przejmującej w kapitale” dodałabym „zakładowym (akcyjnym)”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#HenrykGoryszewski">Zgoda. Przechodzimy do art. 20. Do art. 20 Ministerstwo Finansów miało przygotować materiały - niestety ich nie ma. Wobec tego nie możemy uzgodnić art. 20.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#HenrykGoryszewski">Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>