text_structure.xml
155 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Witam przybyłych gości i posłów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">W porządku dziennym mamy trzy sprawy:</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#HenrykGoryszewski">1) rozpatrzenie opinii Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych dotyczącej części: 5, 31, 39, 26, 83, 85 budżetu i planów finansowych Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym i wojewódzkich funduszów tych zasobów. Referentem z naszej Komisji jest poseł Stanisław Kracik,</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#HenrykGoryszewski">2) opinii Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej dotyczącej części: 82, 80, 86, 83, 85, 96 budżetu. Referentem z naszej Komisji jest poseł Franciszka Cegielska,</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#HenrykGoryszewski">3) opinii Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej w zakresie części: 18, 60, 83, 85 budżetu. Referuje poseł z naszej Komisji - Paweł Arndt.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#HenrykGoryszewski">Ponieważ nie słyszę sprzeciwu co do zaproponowanego porządku obrad, uważam, że Komisja go zaaprobowała. Przystępujemy więc do pierwszego punktu - rozpatrzenia opinii Komisji Administracji Spraw Wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#HenrykGoryszewski">Ze strony tej Komisji referentem jest poseł Jan Rejczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanRejczak">Pragnę na wstępie poinformować, że do opinii, jaka została przekazana kilka dni temu, wniesiona została autopoprawka w części dotyczącej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (część 31). Dodany jest tutaj pkt 8, w którym Komisja wnosi o rozpatrzenie przez Komisję Finansów Publicznych możliwości dodatkowego przeznaczenia kwoty 3 mln zł na stworzenie Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Cywilnej Ludności, ze względu na daleko już zaawansowane prace. Została ona zgłoszona w dniu wczorajszym. Przewodniczący Komisji przeprasza, że nie udało się zrobić tego wcześniej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanRejczak">Komisja rozpatrywała projekt budżetu państwa w częściach dotyczących: Urzędu Służby Cywilnej (część 26), Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (cz. 5), zbiorczego budżetu wojewodów w odpowiednich zakresach oraz sprawy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (cz. 31) i Komendy Głównej Policji (cz. 39).</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanRejczak">W sprawie Urzędu Służby Cywilnej (cz. 26) Komisja proponuje przyjęcie projektu budżetu z następującymi uwagami.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanRejczak">Stwierdziliśmy mianowicie, iż projekt charakteryzuje się zbyt dużym stopniem ogólności. Uważamy także, iż należy wyeliminować z wydatków kwotę 700 tys. zł przeznaczonych na prace projektowe budowy osiedla szkoleniowego dla służby cywilnej. Komisja jest zdania, iż na terenie województwa istnieją budynki, które mogłyby służyć na ten cel.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanRejczak">Chodzi tu o budynek w Otwocku-Świdrze (informacja w materiałach ministerstwa na str. 20-21). Uważamy także, że na cele szkoleniowe należy wykorzystać już istniejące sale konferencyjne. W tej sprawie zamierzamy wystąpić ze stosownym dezyderatem do premiera.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanRejczak">Wnosimy także, aby do czasu zakończenia prac nad projektem Urząd Służby Cywilnej przeanalizował koszty związane z wydawaniem „Biuletynu służby cywilnej” i przedstawił stosowną informację Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanRejczak">W części 5, dotyczącej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Komisja proponuje przyjęcie projektu budżetu z uwagą, że projekt ten nie zawiera kwot przeznaczonych na reformę administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanRejczak">Taka uwaga zasadna jest również w odniesieniu do kilku innych jeszcze punktów projektu, jakie nasza Komisja rozpatrywała. Przedstawiciele rządu nie udzielili informacji, czy fundusze budżetowe na ten cel i w jakiej kwocie zostały zabezpieczone w projekcie budżetu na rok 1998. W tej sprawie zamierzamy wystąpić ze stosownym dezyderatem do prezesa Rady Ministrów, tym bardziej że sprawy reformy administracji publicznej będą przedmiotem debat sejmowych w najbliższych miesiącach.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanRejczak">Jeżeli chodzi o zbiorczy budżet wojewodów (cz. 85) oraz rezerwy celowe (cz. 83), Komisja również proponuje przyjęcie projektu budżetu, z następującymi jednak uwagami:</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JanRejczak">- Komisja widzi potrzebę weryfikacji parametrycznego podziału środków na poszczególne województwa, tak aby były one traktowane wg tych samych reguł,</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanRejczak">- zwraca uwagę na utrzymujące się w roku 1998 zjawisko obniżania poziomu realnych płac pracowników rządowej administracji terenowej,</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JanRejczak">- uważa też za konieczne, aby do zakończenia prac nad budżetem minister spraw wewnętrznych i administracji przedłożył szczegółowy plan wydatków, kwoty na rezerwy celowe w wysokości 30 mln zł (cz. 83 poz. 61).</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JanRejczak">Przedstawione nam wyjaśnienia ze strony ministra finansów, jak też ministra spraw wewnętrznych i administracji są w tej materii niejasne. Otrzymaliśmy mianowicie informacje, że wobec przygotowywanej reformy administracji sprawa mierników środków na poszczególne województwa jest już jakby nieaktualna, a poza tym, że metoda parametryczna jest i tak lepsza niż stosowane wcześniej metody.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JanRejczak">Przechodząc do części 31, dotyczącej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przypomnę naszą autopoprawkę, którą już cytowałem na wstępie. Brak takiego Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa zauważyliśmy dotkliwie w czasie lipcowej powodzi. Kwota 3 mln zł, o jaką zwracamy się, jako o dodatkową sumę, jest naszym zdaniem, głęboko uzasadniona.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JanRejczak">Mamy też inne uwagi dotyczące tej części projektu budżetu.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JanRejczak">Otóż 24 grudnia 1997 r. wchodzi w życie ustawa o zmianie ustawy „Prawo budowlane”. Wnosimy w związku z tym o dokonanie przeniesienia wydatków na 18 etatów kalkulacyjnych i 2 etaty funkcjonariuszy (łącznie 502 tys. zł) z budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (cz. 31) do budżetu Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (cz. 60, dział 91, rozdz. 9111). Jest na to zgoda obydwu resortów, a więc chodzi tylko o automatyczne przesunięcie.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JanRejczak">Komisja uważa, że należy ujednolicić terminy podwyżek płac dla służb mundurowych i pracowników cywilnych resortu spraw wewnętrznych i administracji. Jest to bardzo zasadne, uwzględniając choćby ostatnie protesty tych grup pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#JanRejczak">Minister spraw wewnętrznych i administracji powinien, zdaniem Komisji, przedstawić w terminie 2 miesięcy program przekształceń i prywatyzacji gospodarstw pomocniczych.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#JanRejczak">Wcześniej już wspominałem o tym, że zwracamy uwagę na fakt, iż w projekcie budżetu nie zabezpiecza się środków finansowych na zmiany strukturalne resortu spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#JanRejczak">Kolejny wniosek to prośba o rozpatrzenie przez Komisję Finansów Publicznych możliwości dodatkowego przeznaczenia kwoty 42 mln zł na zakończenie organizacji i wdrażania Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (cz. 31, dział 93, rozdz. 9316). Podnoszono tu także sprawę, czy w budżecie resortu zabezpieczone są środki na realizację art. 33 ustawy o ochronie przeciwpożarowej z dnia 24 sierpnia 1991 r. Chodzi tu głównie o wydatki związane z zakupem paliwa, środków gaśniczych i specjalistycznej odzieży ochronnej dla utrzymania stałej gotowości bojowej oddziałów ochrony przeciwpożarowej.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#JanRejczak">Komisja wnosi także o rozpatrzenie możliwości dodatkowego przeznaczenia kwoty 6 mln zł na zwiększenie budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (cz. 31, dział 83, rozdz. 8113) z przeznaczeniem tych pieniędzy na budowę cmentarzy w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Nie muszę chyba dowodzić, jak ważna jest to sprawa, aby uwzględnić ją w budżecie resortu, który ma już przyznane na ten cel ponad 7 mln, a my wnosimy o powiększenie tej sumy jeszcze o 6 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#JanRejczak">W części 39 dotyczącej Komendy Głównej Policji Komisja, proponując przyjęcie projektu budżetu, wnosi następujące uwagi:</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#JanRejczak">- prosimy o rozpatrzenie przez Komisję Finansów Publicznych dodatkowego przeznaczenia 50 mln zł dla Policji z przeznaczeniem na łączność, informatykę i transport (cz. 39, dział 93, rozdz. 9312).</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#JanRejczak">W piśmie z dnia 17 grudnia, jakie otrzymaliśmy z Biura Finansów Komendy Głównej Policji, jest precyzyjne wyliczenie potrzeb w tym zakresie. Zamieszczamy je w załączniku nr 1 w dziale: informatyka i łączność.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#JanRejczak">Postulujemy, aby koszty konwoju osób zatrzymanych, a także osób skazanych były pokrywane w równych częściach z budżetu Komendy Głównej Policji i Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#JanRejczak">Komisja wyraża też opinię, że przyjmowanie darowizn przez Policję dopuszczalne jest wyłącznie od samorządów terytorialnych.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#JanRejczak">Naszym zdaniem, jedynie gminy mogą wspierać działalność Policji, tak aby nie było pola do nadużyć czy pomówień.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#JanRejczak">Przedstawiamy tę zbiorczą opinię z prośbą o akceptację.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyKoralewski">Przedstawiam uwagi Komisji Finansów Publicznych dotyczące części: 31, 39, 26 i 83 projektu budżetu.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyKoralewski">Część 31 dotyczy budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wynika z niego, że w roku 1998 z kwoty 4.219.832 tys. zł, aż 49,6% stanowić będą świadczenia emerytalne i rentowe. Efektywny budżet tego resortu wynosi zatem tylko 2.124.869 tys. zł i dlatego wydaje się, że dopiero po takim skorygowaniu należy określać wskaźnikowy podział na poszczególne zadania. Podzielam wnioski Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w kwestii dotyczącej celowości przesunięcia kwoty 502 tys. zł z cz. 31 do części 60, a także o prywatyzacji gospodarstw pomocniczych. Nie jest dla mnie natomiast jasne, jakich środków miałaby dotyczyć uwaga czwarta Komisji, mówiąca o braku zabezpieczenia finansowego na zmiany strukturalne resortu spraw wewnętrznych i administracji.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzyKoralewski">Wnoszę o wyjaśnienie celowości wydatkowania i wydzielenia kwoty 128 tys. zł przeznaczonej na materiały dydaktyczne i ekspertyzy dla szkół budowlanych. Jeśli Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie jest organem prowadzącym szkoły budowlane, to zapotrzebowanie na takie ekspertyzy, opinie i pomoce powinno być źródłem dochodów, a nie wydatków.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JerzyKoralewski">W części dotyczącej budowy Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego decyzja o przyznaniu proponowanej, dodatkowej kwoty 42 mln zł powinna być poprzedzona dwoma analizami. Pierwsza dotyczy planowanych prac podkomisji do spraw kontroli inwestycji centralnych. Druga zaś odpowiedzieć powinna na następujące pytania: - o jaki sprzęt i jaką jego ilość wnoszą jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, które zostały włączone do tego systemu?</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JerzyKoralewski">- Czy prace nad Krajowym Systemem Obrony Cywilnej uwzględniają narzucony ustawą z 1997 r. wymóg doposażenia i standaryzacji łączności tych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej?</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JerzyKoralewski">- Czy planowane włączenie wszystkich jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej do Krajowego Systemu Obrony Cywilnej jest uwzględniane w pracach nad ostateczną formą Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego?</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JerzyKoralewski">Dopiero mając odpowiedź na te pytania, można będzie stwierdzić, czy kwota 42 mln zł zakończy prace nad budową tego systemu.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#JerzyKoralewski">Proszę też o odpowiedź, jaka jest cena metra kwadratowego mieszkań budowanych w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Kwota 7.838 tys. zł wydaje się dość znaczną jak na taki efekt.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#JerzyKoralewski">Chcę też zwrócić uwagę na nieuwzględnione, a zgłoszone przez ministerstwo potrzeby na przygotowanie bazy do rozpoczęcia wydawania nowych dowodów osobistych od 1 stycznia 1999 r. Tu nasuwa się refleksja na temat potrzeby ustalania właściwych terminów chodzenia w życie nowych ustaw, na realizację których potrzebne są odpowiednie środki. Być może konieczna będzie nowelizacja tej konkretnie ustawy i przesunięcie w czasie wejścia jej w życie.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#JerzyKoralewski">A teraz uwagi do części 39 projektu budżetu, dotyczącej Komendy Głównej Policji.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#JerzyKoralewski">Wydaje się czymś kuriozalnym, że w części - dochody zwraca się uwagę, iż drastyczny ich spadek wynika z cofnięcia przez Ministerstwo Zdrowia w dniu 23.10.96 r. prawa Policji do pobierania opłat za dowóz osób nietrzeźwych do jednostek policyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#JerzyKoralewski">Popieram natomiast wniosek Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o partycypację Ministerstwa Sprawiedliwości w kosztach konwojowania i dowozu osób zatrzymanych i skazanych.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#JerzyKoralewski">Spadek dochodów, w stosunku do planów roku 1997, prawie o połowę wynika też z cofnięcia Policji prawa do dysponowania środkami za lokale mieszkalne. Nie sądzę, aby celem Policji było zarabianie konwojowaniem czy wynajmem lokali, ale utrata tych 2 mln zł jest mniejsza niż utrata motywacji do racjonalnej gospodarki lokalami lub przekonanie o wyłącznej partycypacji w kosztach konwojowania i przewozu skazanych, których przecież nie Policja skazuje.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#JerzyKoralewski">W części dotyczącej wydatków zwracam uwagę na wydane w październiku 1997 r. przepisy ministra spraw wewnętrznych i administracji o nowych zasadach uprawnień do lokalu mieszkalnego, a raczej prawem do uzyskiwania wyższych równoważników. Czy minister posiada uprawnienia do zaciągania zobowiązań finansowych nie ujętych w budżecie?</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#JerzyKoralewski">Rozumiejąc rozgoryczenie zawodowych policjantów porównujących swoje przeciętne wynagrodzenie 1767,13 zł do wynagrodzeń w wojsku, godzi się przypomnieć, że np. pracownicy merytoryczni służb kontrolnych w regionalnych izbach obrachunkowych mają średnie wynagrodzenie poniżej 1 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#JerzyKoralewski">Kwota przeznaczona na zakup sprzętu i umundurowanie, liczona na jednego zatrudnionego równa jest blisko 1 tys. zł rocznie, wliczając w tę kwotę: środki transportu, technikę specjalną, sprzęt informatyczny i umundurowanie. Trudno więc mieć nadzieję na sprawniejszą pracę Policji. Są to bowiem sumy wyjątkowo skromne.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#JerzyKoralewski">Przedstawiony przez Komendę Główną Policji materiał budzi jedną moją wątpliwość, czy w części dotyczącej umundurowania - 40 tys. kompletów za sumę 1,2 mln zł i 5 tys. kompletów za sumę 10 mln zł. Trudno mi też, bez szczegółowego uzasadnienia, uznać, że koszt jednego serwera wynosi 100 tys. zł. Warto przy okazji sprawdzić celowość wyposażania każdej komendy wojewódzkiej policji w taki sam serwer. Chodzi tu już nie tylko o zamierzane zmniejszenie ilości województw, ale także o zróżnicowane potrzeby w miastach metropolitalnych i prawie powiatowych (dziś wojewódzkich).</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#JerzyKoralewski">Skala zgłaszanych potrzeb remontowych i inwestycyjnych jest realizowana zaledwie w 1/6. Tym bardziej więc należy rozpatrzyć celowość rozpoczynania budowy nowych komend rejonowych. Istnieją podstawy, aby sądzić, że miasta, które zostaną siedzibami powiatów, przekażą na rzecz Policji wiele obiektów.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#JerzyKoralewski">Ponieważ przygotowany przez Komendę Główną Policji materiał, dotyczący potrzeb finansowych na rok 1998 znacznie przekracza przyznany limit, wypada przed ostatecznymi głosowaniami dokonać przesunięć w takim kierunku, aby zrealizować jednak najpilniejsze postulaty.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#JerzyKoralewski">Przechodząc do części 26 - Urząd Służby Cywilnej, podzielam stanowisko Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w kwestii wydatków na prace projektowe dla osiedla szkoleniowego dla służb cywilnych. Gdyby bowiem w ślad za tworzeniem każdego urzędu centralnego szło budowanie własnych szkół, pionów służb specjalnych, warsztatów samochodowych itp., to trzeba rozważyć celowość ustawowego określania granic rozbudowy administracyjnej tych urzędów.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#JerzyKoralewski">Część 5 dotyczy Kancelarii Urzędu Rady Ministrów. Pozwolę tu sobie na zwrócenie uwagi na koszty rosnące aż o 30% dotyczące prowadzenia Krajowej Szkoły Administracji Publicznej i wydatki majątkowe takie jak np.: budowa oczyszczalni ścieków w ośrodku wypoczynkowym w Łańsku. Wyjaśnienia, a raczej dobrego uzasadnienia, wymagają wydatki na urzędy pełnomocników do spraw rodzin, reform ustrojowych, reform oświatowych, kultury, zdrowia, pomocy społecznej i innych.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#JerzyKoralewski">Pozostały jeszcze uwagi dotyczące części 83 - rezerwy celowe i 85 - zbiorczy budżet wojewodów. Rzeczywiście rezerwa nr 67 obejmująca sumę 30 mln zł wymaga przedłożenia szczegółowego planu wydatków. Podobnie rzecz się ma z rezerwą nr 51–24 mln zł, bo obecne jej opisanie uniemożliwia podjęcie decyzji o celowości i wysokości.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#HenrykGoryszewski">Wysłuchaliśmy wystąpienia posła-sprawozdawcy, a także głosu jego koreferenta. Przystępujemy zatem do zadawania pytań zarówno do przedstawicieli administracji państwowej, jak i do posłów referentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejWielowieyski">To prawda, że trudno nam będzie wyrobić sobie zdanie bez dodatkowych, szczegółowych danych. Tak np. uważam, że trafna jest uwaga Komisji o przesunięciu etatów i pieniędzy związanych z nadzorem budowlanym (z cz. 31 do cz. 60), ale oczekuję na potwierdzenie w tym zakresie zarówno od resortu finansów, jak i resortu spraw wewnętrznych oraz nadzoru budowlanego.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejWielowieyski">Ciekawi mnie, jakie jest zdanie Ministerstwa Finansów, aby ujednolicić terminy podwyżek płac dla służb mundurowych i pracowników cywilnych w resorcie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji? Czy to się zgadza, czy nie?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejWielowieyski">Jeśli chodzi o koszty konwojowania, to chciałbym wiedzieć, czy w Ministerstwie Sprawiedliwości są na to pieniądze, czy Ministerstwo Finansów potwierdza słuszność i możliwość takiej zmiany? Nie zostało również podane o jakie sumy tutaj chodzi, więc trudno się wypowiadać.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejWielowieyski">Komisja wnosi także o uzupełnienie dochodów gospodarki pozabudżetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o przewidywane dochody środka specjalnego Straży Granicznej? Co to jest ten „środek specjalny” i o ile pieniędzy tutaj chodzi?</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#AndrzejWielowieyski">Nie jest też dla mnie jasne, dlaczego w Urzędzie Rady Ministrów mają być utworzone stanowiska pełnomocników do spraw kultury, reformy oświatowej itp. Rozumiem, że sprawa reformy administracyjnej powinna się koncentrować w urzędzie premiera, ale w przypadku reform oświatowych czy kultury, zupełnie na wiem, o co chodzi, skoro są przecież resorty odpowiednie.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#AndrzejWielowieyski">W referacie kwestionowana jest cena metra kwadratowego w odniesieniu do budownictwa mieszkaniowego w Jednostkach Nadwiślańskich. Proszę zarówno referenta, jak i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji o konkretne wskazanie nam tych cen, aby można je było porównać z cenami występującymi aktualnie na rynku budowlanym.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PawełArndt">Ja bym chciał prosić o uściślenie sprawy proponowanych przesunięć etatów z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Otóż budżet tego urzędu na rok 1998 jest aż o 30% wyższy niż był w roku 1997, przy czym jest to uzasadnione właśnie wzrostem ilości etatów. Czy chodzi tu o te same etaty, czy też o jeszcze inne, związane z przyjęciem dodatkowych kompetencji przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#HelenaGóralska">Koreferent zwrócił już uwagę na to, że blisko 50% budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji to wydatki na ubezpieczenia społeczne, ale nie powiedział, że dodatkowo jeszcze 8,5% budżetu to jest ochrona zdrowia. Czyli to, co przypada na tzw. bezpieczeństwo publiczne, to w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji jest ok. 37%.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#HelenaGóralska">Spośród czterech inwestycji centralnych dla resortu spraw wewnętrznych dwie to są szpitale, jedna to osiedle Kabaty i tylko jedna dotyczy bezpieczeństwa publicznego. Czy potrzebne jest utrzymywanie na taką skalę wydzielonej służby zdrowia dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji? Zadawałam już to samo pytanie przy okazji dyskusji nad budżetem dla Ministerstwa Obrony Narodowej, przy czym tam, zgadzam się, że jakaś służba wydzielona powinna być, choćby dla obsługi zielonych poligonów. Czy zastanawiano się kiedyś nad połączeniem tych resortowych służb zdrowia?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja kontynuuję to pytanie i zapytuję wprost - jakie względy, poza historycznymi - uzasadniają utrzymywanie tej służby zdrowia? Jeśli chodzi o wojsko, to rozumiem, bo tam mamy duże zbiorowiska w garnizonach i na terenach, gdzie służby zdrowia nie ma w ogóle (w zielonych garnizonach), a także na specyficzne dla tego resortu zagrożenia. Ale jakie jest merytoryczne uzasadnienie dla utrzymywania służby zdrowia w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławMarianGrzonkowski">Ponieważ Komisja postuluje zwiększenie o 3 mln zł kwoty przeznaczonej na stworzenie Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Cywilnej Ludności, chciałbym zapytać, jakie sumy są już przewidziane na ten cel w budżecie na rok 1998 i na ile są zaawansowane prace przy tworzeniu tego Centrum?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HenrykDykty">Ja również w tej sprawie. Otóż chciałbym zapytać, jaka jest zależność między Krajowym Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Cywilnej Ludności, dla którego chcemy przyznać dodatkowe kwoty, a Krajowym Systemem Ratowniczo-Gaśniczym, gdzie również występuje postulat zwiększenia przyznanych sum, i to o kwotę znacznie większą niż dla krajowego centrum. Czy nie tworzymy w ten sposób na szczeblu krajowym kilku odrębnych instytucji zajmujących się koordynacją tych samych zadań?</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#HenrykDykty">Drugie moje pytanie dotyczy wniosku o pokrywanie w różnych częściach z budżetu Komendy Głównej Policji i Ministerstwa Sprawiedliwości kosztów konwojów osób zatrzymanych i skazanych. Czy został on uzgodniony z Ministerstwem Sprawiedliwości i właściwą komisją sejmową?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AdamŁoziński">Autopoprawka rządu sprawiła, że zbiorczy budżet wojewodów wzrósł łącznie o 50 mln. Ale są województwa, gdzie te budżety zostały pomniejszone. Jakie więc przyjęto kryteria podziału, decydując o zwiększeniu lub zmniejszeniu?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AdamŁoziński">Mówi się też tutaj, że policjanci zarabiają mniej od wojska. Chciałbym więc zapytać, jakie to są wskaźniki, bo przy okazji omawiania budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej posługiwano się wskaźnikiem 1.82, tutaj zaś, przy Policji podawane są kwoty - 1,7 tys. zł. Jaki to jest wskaźnik w stosunku do sfery budżetowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#FranciszkaCegielska">Chcę ponowić pytanie Komisji dotyczące środków na przeprowadzenie reformy administracji publicznej. Tych środków nigdzie nie ma, a naszym zdaniem, powinny być w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Czy więc one są?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykGoryszewski">Pojawia się w naszych rozważaniach pojęcie Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Cywilnej Ludności. W koncepcjach, nad którymi pracowano przez kilka ubiegłych lat, miał być jednolity system ratowniczo-gaśniczy, jako cywilny system ochrony jednoczący takie służby jak: Państwowa Straż Pożarna, ochotnicze straże pożarne, ale również łączący w pewnych koncepcjach obronę cywilną. Teraz pojawiają się dwie instytucje. Dlaczego? Co się zmieniło w koncepcjach i polityce państwa dotyczącej szeroko rozumianej obrony cywilnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanBorusewicz">Zanim odniosę się do poszczególnych uwag i pytań, proszę aby na temat Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Cywilnej Ludności, a także Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego głos zabrali: gen. Feliks Dela z Obrony Cywilnej Kraju i komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Zbigniew Meres.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#FeliksDela">Lipcową powódź można sklasyfikować jako klęskę, katastrofę, ale też jako stan kryzysowy; powinna być przygotowana odpowiednia administracja. To, że strażak został szefem Obrony Cywilnej Kraju, jest objawem przemian w spojrzeniu na ten problem. Mimo, że nadal obowiązuje prawo z roku 1967 obejmujące dwa systemy ochrony ludności - na okres pokoju i na okres wojny, to przygotowywany jest projekt ustawy o roboczym tytule „o ochronie ludności cywilnej przed pożarami, katastrofami i innymi klęskami żywiołowymi”. Będzie on skierowany pod obrady rządu najprawdopodobniej w czerwcu 1998 r. W ustawie tej zawarte jest znacznie szersze pojęcie systemu ratowniczego niż to, jakie znajduje się w ustawie o ochronie przed pożarami i ustawie o Państwowej Straży Pożarnej. Pojęcie ochrony ludności będzie się teraz ściśle kojarzyło ze strażą pożarną. System obejmować będzie zarówno jednostki straży profesjonalnej, których jest 500, a także ok. 12–16 tys. jednostek ochotniczych straży pożarnych i takie organizacje społeczne jak PCK, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe czy organizacje charytatywne.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#FeliksDela">Nie będą więc tworzone formacje obrony cywilnej, nie będą kartami mobilizacyjnymi wskazywane przydziały do tych formacji. Nie będzie więc sztucznego, istniejącego na papierze systemu, ale opartych na już istniejących i sprawdzonych organizacjach i jednostkach. Potrzeba jest na stworzenie tego systemu wiele środków zarówno na wyposażenie techniczne, jak również na zarządzanie czy wczesne ostrzeganie w przypadku sytuacji kryzysowych, czy klęsk żywiołowych.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#FeliksDela">W przyszłości Krajowej Centrum Koordynacji będzie wspólnym centrum z Państwową Strażą Pożarną, ale na to potrzebny jest jeden budynek. Obecnie straż pożarna mieści się w budynku Policji, a ponieważ jest to tzw. pawilon typu Lipsk, może się on spalić w kilkanaście minut. Obrona cywilna natomiast mieści się w obiekcie, który przekazywany właśnie będzie straży granicznej. Trzeba więc wiele środków i wysiłku, aby stworzyć Centrum Koordynacji czy Centrum Zarządzania Kryzysowego, bo jest ono potrzebne nowoczesnemu państwu, które podpisało akces o wstąpieniu do NATO i Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy to będzie coś, co zarządza całym systemem? Czy te 3 mln zł to jest na wybudowanie sieci dla nowego Krajowego Centrum Koordynacji, bo mamy przecież tyle obiektów po wojsku, że wydaje się, iż można by sprawę załatwić bez inwestycji. Mamy bowiem wiele pilniejszych spraw niż budowanie kolejnego obiektu dla urzędu centralnego. Na co więc jest te 3 mln zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#FeliksDela">Na pytanie, czy już została wydatkowana jakaś suma na Centrum Koordynacji, odpowiem, że tak, wydaliśmy 1,2 mln zł na najbardziej niezbędne wyposażenie. W budynku, jaki ma być przyznany obronie cywilnej, znaleźć się mają dwie instytucje - Urząd Służb Ratowniczych i Ochrony Cywilnej, a także Straż Pożarna i Obrona Cywilna i tam, w jednej z sal będzie urządzone Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Cywilnej Ludności, czyli Centrum Zarządzania Kryzysowego. A te 3 mln zł jest tylko na technikę. Mówimy tutaj o budynku przy al. Niepodległości, skąd Straż Graniczna ma być przeniesiona na ul. 17 stycznia.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewMeres">Ustosunkuję się do pytań dotyczących sprzętu, jaki wnoszą ochotnicze straże pożarne do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Włączyliśmy już do niego 2568 jednostek ochotniczych straży pożarnych, co oznacza 3039 samochodów, w tym 73 samochody specjalistyczne. Jest też ok. 25 jednostek sprzętu hydrauliczno-ratowniczego, co stanowi tylko znikomą ilość w stosunku do tego, jak powinny być wyposażone samochody. Jeśli zaś chodzi o sprzęt łączności, to w zasadzie w systemie ratowniczo-gaśniczym nie ma zabezpieczenia finansowego na rozbudowę łączności w jednostkach ochotniczych straży pożarnych.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#ZbigniewMeres">Istotne jest natomiast, że włączenie jednostek OSP. do Systemu wpłynie na ich rozwój.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#ZbigniewMeres">Z naszych analiz wynika, że potrzeby na rok 1998 związane z włączaniem kolejnych jednostek do Systemu wynoszą 13,4 mln zł, ale w budżecie centralnym pod tym hasłem nie są zarezerwowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ja jeszcze w sprawie tej inwestycji. Jest ona realizowana przez rząd jako inwestycja centralna, i to już od dość dawna. Na rok 1997 zaplanowano na ten cel 65,7 mln zł. Do końca października wykorzystano z tej kwoty 50 mln 863 tys. zł. Na rok 1998 uzgodniliśmy takie kwoty, które będą możliwe do przerobu, bowiem nie chcemy usztywniać budżetu, powodując, że gdzieś się pieniądze odkładają, bo nie zostały wykorzystane, a gdzie indziej ich brakuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WładysławBudzeń">Pytano o kwoty do przeniesienia między Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji a Głównym Urzędem Nadzoru Budowlanego. Oczywiście kwoty te są uzgodnione zarówno co do ilości przenoszonych stanowisk i ludzi, jak i ich uposażeń (wraz z pochodnymi). Wynika to z wejścia w życie w dniu 24 grudnia 1997 r. znowelizowanego Prawa budowlanego. Otóż nie mogliśmy wcześniej, tj. na etapie powstawania projektu budżetu, zgłosić tych potrzeb. Dopiero po zapoznaniu się z nowymi przepisami Prawa budowlanego, a szczególnie z jego art. 74 uzgodnić mogliśmy konieczne przesunięcia i związane z tym kwoty. I to jest właśnie owe 502 tys. zł, o które pytał poseł Wielowieyski.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja nie rozumiem, dlaczego ta kwota znalazła się dopiero teraz, a nie w przedłożeniu rządowym. Czy pan jako urzędnik państwowy ma do tego prawo wbrew temu, co podpisał premier w przedłożeniu rządowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WładysławBudzeń">Panie przewodniczący, ja odpowiadam na konkretne pytanie posła Wielowieyskiego, natomiast propozycje przeniesienia wypłynęły z sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WładysławBudzeń">Jeśli chodzi o drugie pytanie posła Wielowieyskiego, dotyczące ujednolicenia podwyżek terminu dla służb mundurowych i pracowników cywilnych, to chcę poinformować, że terminy i proponowane sumy podwyżek wynikają z art. 29 projektu ustawy budżetowej na rok 1998, a ewentualne zmiany mogłyby spowodować spore komplikacje, jeśli chodzi o budżet tego roku, jak i roku przyszłego. Proponuję, aby autorytatywnie wypowiedzieli się w tej kwestii przedstawiciele Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja mam jednak jeszcze pytanie uzupełniające. Mówiono już, że Główny Urząd Nadzoru Budowlanego ma podwyższony budżet na rok 1998 o 30% i jeszcze ma dostać dodatkowo 502 tys. zł, o które występuje Komisja. Co to jest więc te 30%?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejDobrucki">Konkretnie to jest 32%, a w tym 21%, to wzrost wynikający z przyrostu zatrudnienia w roku 1997 (po powodzi zatrudnienie powiększyło się o 45 etatów).</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#AndrzejDobrucki">A dlaczego powódź spowodowała wzrost etatów?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejDobrucki">Dlatego, że służby inspekcyjno-kontrolne Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego były tak małe, że nie byliśmy w stanie wykonać zadań, które były przewidziane. Obecnie mamy 239 etatów, a wszystkie dodatkowe etaty przekazane zostały w teren, gdzie działa 15 biur inspekcyjno-kontrolnych w różnych woje-wództwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#HenrykGoryszewski">A jakie województwa dostały te etaty? Czy Lublin, Suwałki, czy Wrocław i Opole?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejDobrucki">W tym czasie powstała nowa jednostka w Legnicy, gdzie przeznaczyliśmy 10 etatów. Wzmocniono o 8 etatów Wrocław, o 6 etatów Katowice, a pozostałe otrzymały takie np. jednostki jak Bydgoszcz, bowiem struktura naszego działania jest taka, że nie koncentrujemy się tylko w danym województwie. Jednostki z Bydgoszczy czy Białegostoku operowały i nadal operują również w dorzeczu Odry.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HenrykGoryszewski">To ja pana zapytam, czy po likwidacji skutków powodzi (nawet za 5–8 lat) odda pan te etaty?</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#HenrykGoryszewski">Istnieje coś, co określam mianem lepkości zatrudnienia w administracji. Każdy powód jest dobry, żeby zwiększyć zatrudnienie. Nie ma natomiast takiego, aby stwierdzić, że jest już ono niepotrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejDobrucki">Trudno mi dyskutować na tej sali i to akurat teraz, ale zapraszam do naszego biura, gdzie jestem w stanie przedstawić panu strukturę Głównego Urzędu i sposób wykorzystania etatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#HenrykGoryszewski">Takich zaproszeń mógłbym przyjąć wiele od różnych urzędów, ale skutek byłby tylko jeden - odchudzenie ich.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejDobrucki">Jest jeszcze druga sprawa, a mianowicie przeniesienie 20 etatów z resortu spraw wewnętrznych i administracji. Jest to przeniesienie istniejącego już zespołu nadzoru budowlanego, który na skutek zmiany ustawy „Prawo budowlane” został przeniesiony w całości do głównego inspektora nadzoru budowlanego. Takich zespołów było w różnych resortach kilkanaście, ale nie wszystkie przeszły do mojego urzędu. Np. urzędujący wówczas minister transportu i gospodarki morskiej nie przekazał mi czterech etatów ze swego resortu, mimo iż przejąłem nadzór morski.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby to zapisać i Komisja wystąpi o zmniejszenie budżetu o 4 etaty dla Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WładysławBudzeń">Pan poseł Wielowieyski pytał o uzupełnienie dochodów na rok 1998 „środka specjalnego” pod nazwą „wpływy z przepadku rzeczy”. Otóż zgodnie z nowelizacją ustawy o Straży Granicznej jest możliwość przekazywania przez właściwe organy 20% wpływów z ujawnionych przez Straż Graniczną przestępstw celnych i dewizowych. Minister w drodze rozporządzenia określił zasady gospodarowania tymi środkami i to jest właśnie ten „środek specjalny”.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WładysławBudzeń">Są to określone kłopoty z zaplanowaniem wysokości tego dochodu na rok następny, bowiem okres od ujawnienia przestępstwa a wpływem uzyskanych z tego środków finansowych wynosi od 1,5 do 2 lat. Środek ten funkcjonuje od 1 stycznia 1997 r. i w pierwszym półroczu uzyskano z tego tytułu 28,2 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MarekPapała">Posłowie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych podnosili sprawę konwojów i związanych z tym kosztów. Mogę więc powiedzieć, że w tym roku policja przejechała już ponad 18 mln km (w trakcie wykonywania konwojów), angażując do tego ponad 800 tys. dni pracy. Łączny koszt wyniósł ponad 50 mln zł. Te, dodatkowe funkcje, wykonywane przez Policję stale wzrastają i możemy powiedzieć, że od roku 1990 jest to potrojenie zadań.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#MarekPapała">Odpowiadając na pytania w sprawie płac informuję, że mnożnik w Policji do państwowej sfery budżetowej wynosił w 1997 r. 1,66. W projekcie budżetu na rok 1998 zakłada się, że będzie on wynosił 1,72. Można powiedzieć, że płace policjantów w stosunku do płac innych grup mundurowych, są na porównywalnych stanowiskach o ok. 30% mniejsze. Dotyczy to również świadczeń takich jak: ulgi mieszkaniowe, świadczenia za remont, dopłata za brak mieszkania czy za wypoczynek itp. Łącznie różnica w budżecie Policji, w stosunku do innych sfer mundurowych wynosi ponad 230 mln zł co oddaje skalę zaległości i dysproporcji.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#MarekPapała">Podobne kwestie dotyczą pracowników cywilnych. Po uruchomieniu obecnie rezerwy celowej przeznaczonej na likwidację tych dysproporcji ta różnica zmniejszy się do ok. 70 zł, bo dotychczas wynosiła ponad 250 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WładysławBudzeń">Chcę się ustosunkować do pytania posła Łozińskiego w sprawie wskaźników wielokrotności. Otóż na rok 1998 kształtują się one następująco: w MON - 1,86, w Straży Pożarnej - 1,40, w Straży Granicznej - 1,78 i w Policji - 1,72. Podstawą ustalenia przeciętnego wynagrodzenia średniego w roku jest przemnożenie tych wskaźników przez przeciętną prognozowaną średnią płacę na rok 1998 w państwowej sferze budżetowej, która wynosi 1027,5 zł. Daje to przeciętne uposażenie w MON - 1911 zł, w Państwowej Straży Pożarnej - 1438 zł, w Straży Granicznej - 1829 zł i w Policji - 1747 zł.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WładysławBudzeń">Jeśli chodzi o pytania o gospodarstwa pomocnicze, to nie podzielam wniosku o sprywatyzowanie w ciągu dwóch miesięcy, bo są to jednostki samofinansujące się, które nie otrzymują z resortu żadnego dofinansowania. Jeśli nie spełniają one tego kryterium, to zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów z 8 maja 1991 r., ulegają likwidacji. W resorcie są aktualnie 22 gospodarstwa pomocnicze, z czego 11 funkcjonuje w Nadwiślańskich Jednostkach i 7 w Straży Granicznej. Są to z reguły kasyna i bufety usytuowane w regionach odległych od dużych skupisk miejskich, zamknięte, nastawione na żywienie funkcjonariuszy i ich rodzin. Podjęcie próby ich prywatyzowania nie przyniesie skutku, bo nie ma kandydatów na prowadzenie tego rodzaju działalności, bo nie przynosi ona zysków, a jedynie w niewielkim stopniu pozwala na uzyskanie nadwyżki przychodów nad wydatkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#HelenaGóralska">Powiedział pan, że nie ma chętnych na dzierżawę. Rozumiem więc, że były już podejmowane takie próby?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WładysławBudzeń">Były sporadyczne próby i okazywało się, że wydzierżawienie kasyna lub bufetu powodowało natychmiast drastyczny wzrost cen, co pociągało za sobą spadek zainteresowania konsumentów i trzeba było wrócić do stanu pierwotnego.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#komentarz">(Z uwagi na konieczność opuszczenia posiedzenia przez posła Goryszewskiego przewodnictwo objęła poseł Franciszka Cegielska.)</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#HenrykDykty">Gospodarstwa pomocnicze to nie tylko kasyna i bufety, ale również inne usługi i myślę, że są one bardziej opłacalne. Proszę o bliższą informację, jak to jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WładysławBudzeń">Jak mówiłem, już mamy 22 gospodarstwa pomocnicze. Oprócz wymienionych kasyn i bufetów mamy jedno gospodarstwo w Biurze Ochrony Rządu, jedno w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii (jako ośrodek dokumentacji), jedno w centrali Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i jedno w Państwowej Straży Pożarnej. Ośrodek dokumentacji istnieje dopiero od stycznia 1997 r. i z planu finansowego wynika, że osiągnie wyższe dochody od pozostałych gospodarstw. Jeśli okaże się, że będą przesłanki do sprywatyzowania go w roku przyszłym, to nie widzę przeciwwskazań. Jeśli zaś chodzi o gospodarstwo w Biurze Ochrony Rządu, to nie wiadomo, czy zamknie tegoroczny budżet wynikiem dodatnim, a zajmuje się ono głównie kontrolą żywności na usługi Kancelarii Sejmu, Senatu, Prezydenta i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WładysławBudzeń">W centrali MSWiA, podobnie jak w innych ministerstwach, gospodarstwo prowadzi usługi transportowe, konserwacyjno-remontowe, porządkowe itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekWagner">Myślę, że gospodarstwa powstały po to, by świadczone usługi kosztowały taniej, gdy są świadczone dla danej instytucji, oraz by świadczyły usługi dla pracowników tej instytucji. Nie sądzę, aby miały być one nastawione na duży zysk, ale one to robią, bo mają tak ustawiony fundusz płac. Są rozliczane w ten sposób, że im więcej zarobią, tym więcej sobie wypłacą. Takim gospodarstwem jest to funkcjonujące przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tam się opłaci kupić wykładzinę z czystej wełny za 300 mln zł, bo procent naliczony za usługę jest większy przy takiej kwocie niż np. przy 30 mln zł. Jest to więc całkowite wypaczenie idei owych gospodarstw. Jeśli więc mamy mówić o prywatyzowaniu, to na pełnych zasadach konkurencji i według praw rynkowych oraz przy wykorzystaniu np. Urzędu Zamówień Publicznych.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#MarekWagner">Niech wówczas stają do przetargów i zarabiają na podstawie tego, kto lepszy, a nie kto ma dojścia czy priorytety. Nie dajmy się, jako urzędy państwowe „doić”.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WładysławBudzeń">Całkowicie popieram stanowisko posła Wagnera i chcę powiedzieć, że plan przychodów gospodarstw pomocniczych wynosi 20 mln 467 tys. zł, natomiast plan rozchodów 20 mln 439 tys. zł, co daje nadwyżkę tylko 28 tys. zł. Świadczy to najlepiej, że są to gospodarstwa nastawione na świadczenie usług i w razie podniesienia cen, dotychczasowi ich klienci będą szukali innego źródła zaopatrzenia. W takiej sytuacji gospodarstwo prędzej czy później upadnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#BogdanBorusewicz">Chciałem najpierw zwrócić uwagę na to, aby nie mieszać Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego z Krajowym Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Cywilnej Ludności. System Ratowniczo-Gaśniczy budowany jest na bazie straży pożarnych i pieniądze idą tutaj przede wszystkim na specjalistyczny sprzęt gaśniczy i ratowniczy. Ostatnia powódź wykazała natomiast, że Polska nie ma krajowego centrum, skąd można byłoby kierować akcją ratowniczą na taką skalę, jaka była naszym udziałem w roku 1997. Bez takiego centrum, w razie podobnego kataklizmu trzeba będzie znów kierować wszystkim ręcznie. Dlatego tak ważne jest powołanie go i odpowiednie wyposażenie w niezbędny sprzęt umożliwiający szybką łączność i koordynację działań.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#BogdanBorusewicz">Temat resortowej służby zdrowia wraca przy każdej zmianie rządu i jest to rzeczywiście istotny procent. W budżecie ministerstwa wydatki na służbę zdrowia zaplanowano na ok. 8,6%, ale jest to poziom ten sam, jaki był w roku ubiegłym. Trzeba też pamiętać, że ta właśnie służba zdrowia obsługuje również Urząd Ochrony Państwa i Policję, w sumie więc wydatki na ten cel stanowią nie więcej jak 5% budżetu. My będziemy pracować nad reformą resortowej służby zdrowia, ale można ją robić tylko w ramach reformy całej służby zdrowia, ponieważ korzysta z niej w tej chwili ok. milion osób (w znacznej części emeryci i renciści) i nie można doprowadzić do tego, aby opieka zdrowotna dla tak dużej grupy obywateli uległa nagłemu i gwałtownemu pogorszeniu. Owszem, zarówno minister, jak i ja dostrzegamy ten problem i będziemy nad nim pracować, ale tylko w ramach ogólnej reformy służby zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#HelenaGóralska">Pana wypowiedź jeszcze bardziej przekonała mnie o tym, że żadna resortowa służba zdrowia nie jest wam potrzebna, skoro korzystają z niej głównie emeryci i renciści. Nie dość, że mają wyższe emerytury, to jeszcze i resortową opiekę zdrowotną. Uważam, że nie czekając na ogólną reformę powinni się państwo zastanowić nad przekazaniem, przynajmniej częściowym, resortowej służby do publicznych placówek. Być może powinny tu być prowadzone także rozmowy z ministrem obrony narodowej. Sam pan bowiem powiedział: „utrzymujemy specjalną służbę zdrowia dla emerytów i rencistów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#BogdanBorusewicz">Jest jeszcze sprawa mocno dyskutowana, a dotycząca przesunięcia środków z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Resort nie zdołał umieścić tego w autopoprawce rządowej po uchwaleniu ustawy, ale uważam że słusznie zaproponowała takie przesunięcie Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, bo ustawa rzeczywiście wymaga tego przesunięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#FranciszkaCegielska">Pozwolę sobie przypomnieć jeszcze jedno pytanie posła Wielowieyskiego dotyczące kwoty 30 mln z rezerw celowych. Komisja postuluje przedłożenie szczegółowego planu tych wydatków, ale chcielibyśmy się dowiedzieć, co resort ma zaplanowane w tej rezerwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#BogdanBorusewicz">To jest kwota przeznaczona na reorganizację i restrukturyzację zatrudnienia pracowników, a w szczególności na stworzenie możliwości wyznaczenia pracowników cywilnych posiadających wymagane kwalifikacje na niektóre stanowiska zajmowane dotychczas przez funkcjonariuszy, a także zmianę niektórych stanowisk merytorycznych na cywilne (z zajmowanych dotychczas przez funkcjonariuszy). Chodzi tutaj o poszerzenie grona pracowników cywilnych w resorcie, a jednocześnie umożliwienie przesunięcia funkcjonariuszy do działań liniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WłodzimierzMałusz">Było konkretne pytanie o koszt jednego metra w budowanych przez nas budynkach. Odpowiem na podstawie analizy kosztów już oddanego budynku w osiedlu Kabaty. Jeden metr kwadratowy kosztował tam ok. 1200 zł. W kolejnym budynku, oddanym do użytku w końcu trzeciego kwartału br. koszt ten wyniósł ok. 1300 zł. W pozostałych budynkach prace nie są prowadzone z uwagi na brak środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#FranciszkaCegielska">Rozumiem, że możemy już przejść do odpowiedzi na pytania dotyczące Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewDedziuk">Ja rozumiem, że wypowiedź posła Wagnera to jest bardziej figura retoryczna, a nie opis sytuacji.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#ZbigniewDedziuk">Nie są mi znane przypadki zakupu takich dywanów i dlatego chcę od razu zdementować. Prawdą jest i to, że gospodarstwo pomocnicze często świadczy usługi dla Kancelarii całkowicie bez zysku, tylko po kosztach.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#ZbigniewDedziuk">Najważniejsza jednak sprawa dotyczy reformy administracji. Sądzę, że powinno się tutaj uporządkować pewną listę pojęć w tym zakresie, a także mitów. Otóż w składzie Rady Ministrów, powołanej przez prezydenta jest minister-koordynator do spraw ustrojowych. Obsługę zapewnia mu Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, tak samo jak ministra koordynatora służb specjalnych, czy ministra do spraw usuwania skutków powodzi i ministra kierującego pracami programowymi i legislacyjnymi rządu. Rada Ministrów powołała ponadto pełnomocnika do spraw reform ustrojowych i tu nie ma dublowania.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#ZbigniewDedziuk">Pani minister Kamińska będzie kierowała zespołem międzyresortowym, w którym uczestniczą przedstawiciele różnych resortów. I tu się pojawiło pojęcie pełnomocników w resortach edukacji czy zdrowia. Jest taki pełnomocnik w resorcie pracy i polityki socjalnej i to wynika z przepisów ustawy, tak samo jak w przepisach wprowadzających reformę służby zdrowia jest stanowisko pełnomocnika rządu do spraw tej reformy. Oni właśnie funkcjonują w ramach zespołu kierowanego przez minister Kamińską w sposób przewidziany ustawą o trybie i sposobie działania Rady Ministrów jako część stałego Komitetu Społeczno-Politycznego Rady Ministrów. Kancelaria, jak też i resorty zapewniają środki na administracyjne wykonywanie przez te osoby obowiązków.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#ZbigniewDedziuk">Jeśli chodzi o środki na reformę ustrojową, to trzeba powiedzieć, że dzielą się one kilka grup. Są tu koszty prac organizacyjnych i te zapewnione są przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Jest tu obsługa osób, komisji, pełnomocników czy zespołów, które będą się zbierały w tym zakresie. Koszty związane z przekształceniami administracyjnymi zarówno materiałowe jak i osobowe nie mogą się znajdować w Kancelarii Premiera co reguluje prawo budżetowe. Rząd zaplanował je w rezerwie celowej i tam jest określona kwota, która być może w ocenie państwa nie jest adekwatna do potrzeb, ale jest adekwatna do sytuacji budżetu państwa. Innym kosztem są środki na edukację społeczeństwa w zakresie reformy i tu podjęliśmy działania na zapewnienie tzw. środków pomocowych z różnych agend rządowych. Z pewnością konieczne też będą pewne przesunięcia w wydatkach bieżących i inne spojrzenie na nie. Być może będzie trzeba je nawet mocno okroić, aby sprostać zadaniom wynikającym z reformy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#DanutaWietrzyk">Odpowiem na pytanie dotyczące Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Otóż wydatki zaplanowane na tę szkołę w 1998 r. będą o 12,6% wyższe od ubiegłorocznych, czyli 1,6% powyżej wskaźnika inflacji. W 1997 r. dotacja była jednak celowo zaniżona, bowiem pozostały pewne nie wykorzystane środki z roku poprzedniego. Budżet szkoły wynosi 5.613 tys. zł a w tym 1.213 tys. zł są to dochody własne uzyskiwane z działalności dodatkowej poza przygotowaniem wyższej kadry urzędników państwowych.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#DanutaWietrzyk">Jeśli chodzi o nasze inwestycje, a pytanie dotyczyło oczyszczalni ścieków w Łańsku, to pragnę poinformować, że jest ona planowana już od wielu lat i konieczna z uwagi na ochronę środowiska. W roku 1997 wydatki dotyczyły jedynie opracowania dokumentacji, zaś na rok 1998 planowane jest właściwe rozpoczęcie robót. Dlatego też w budżecie na ten rok znalazła się wyższa kwota niż ta, jaka była w ubiegłym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekWagner">Dziwi mnie, że po zgłoszeniu uwagi pod moim adresem pan minister z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów po prostu wyszedł, nie zaczekawszy nawet do chwili, gdy będę się mógł ustosunkować do jego wypowiedzi. Jest tam chyba ośmiu sekretarzy stanu, a więc jeśli jeden nie może być cały czas na posiedzeniu Komisji, powinien być inny, w tej samej randze. Ja cenię sobie wiedzę i doświadczenie pani dyrektor, ale pani jest urzędnikiem, a to nie jest partner dla Sejmu i Komisji. Zgłaszam więc kategoryczny sprzeciw takiego traktowania zarówno Sejmu, jak i naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#MarekWagner">Choć pan minister jest nieobecny, muszę jednak powiedzieć, że swoją wypowiedzią wprowadza on nas w błąd twierdząc, że gospodarstwo pomocnicze nie realizuje prowizji i wykonuje dla Kancelarii usługi po cenach własnych. Ja byłem przez cztery lata zastępcą szefa Kancelarii i sekretarzem stanu i nie podobało mi się to właśnie, w odróżnieniu od obecnego pana ministra. Niestety, nie udało mi się zmienić tych układów, choć wiem, że odbywa się to na koszt podatnika i jest zwyczajem od dawna, nawet nie od poprzedniego rządu, tylko jeszcze wcześniej.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#MarekWagner">A teraz chciałbym kilka słów na temat administracji i jej kosztów. To prawda, że w autopoprawce znalazł się zapis o zmniejszeniu wskaźnika wzrostu wynagrodzeń dla administracji rządowej objętej mianem „R”. Trzeba jednak pamiętać, że tam, w pierwszym zapisie miały być podwyżki o 28%, a rząd zmniejszył je do 14%. Ciekawe, jaki byłby wydźwięk społeczny, gdyby tak zapisano owe 28%, czyli akurat tyle, o ile podwyższa się ceny energii.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#HenrykGoryszewski">Bardzo przepraszam, ale starajmy się unikać jawnych wystąpień politycznych, choć zdaję sobie sprawę, że właśnie przy okazji budżetu jest to najlepszy moment do wystąpień opozycyjnych. Mamy jednak już ukształtowaną pewną tradycję pracy naszej Komisji i dlatego powstrzymajmy się od takich wystąpień, podobnie jak i od osobistych wycieczek i „podpowiadań”. Pamiętajmy, że naszym celem jest budżet i zbyt ciężko pracujemy, aby się wzajemnie nie szanować.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekWagner">Chcę powiedzieć, że podobne wątpliwości zgłaszają także posłowie Unii Wolności, a więc nie jest to tylko działanie opozycji. Wspomniał już o tym poseł Koralewski i wiem, że też przeciwny jest odbudowywaniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów byłego Urzędu Rady Ministrów. Jestem pełen obaw, że wkrótce przerośnie on nawet to, co było w czasach Urzędu i kancelaria stanie się molochem z ogromną liczbą urzędników, którzy będą wzajemnie do siebie pisać pisma. W autopoprawce mamy zapisaną sumę 40 mld starych zł na wzrost zatrudnienia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Za te pieniądze można pobudować dwa średniej wielkości żłobki.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#MarekWagner">Mam więc propozycję, aby Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przygotowała naszej Komisji dokładną informację o tym, jakie nowe urzędy i stanowiska są tam tworzone (z podaniem podstawy prawnej), jakie tam będzie zatrudnienie, koszty działalności bieżącej i koszty uruchomienia. Kolejna informacja powinna dotyczyć tego, jak rosną koszty utrzymania dotychczasowej administracji publicznej - wzrost etatowy i kosztów rzeczowych, a także jaka jest rezerwa etatowa, bo to też są środki, które uruchamia się w ciągu roku. Chciałbym też, abyśmy mieli informację o tzw. pustostanach, czyli etatach kalkulacyjnych, za którymi nie ma zatrudnienia, ale bierze się go dla podwyższenia wynagrodzeń osobom pracującym.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja jestem bardzo zdziwiony, gdy dowiaduję się o stanowiskach licznych pełnomocników powoływanych przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Jeśli potrzebny jest pełnomocnik do spraw reformy oświatowej, to powinien on być w resorcie edukacji narodowej jako podsekretarz. Podobnie pełnomocnik do spraw kultury. Inaczej można wnioskować, że albo niepotrzebny jest minister, albo pełnomocnik. Chciałbym więc, aby do końca roku dotarło do nas wyjaśnienie, o jakim mówił poseł Wagner, abyśmy mogli ustosunkować się do tego, przystępując do dalszych prac nad budżetem, już w pierwszych dniach stycznia.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanKulas">Nie zgadzam się ze stanowiskiem posła Wagnera, bowiem uważam, że w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów potrzebni są sekretarze, eksperci i fachowcy i na to nie wolno żałować pieniędzy. Brakuje mi jednak pełnej informacji, jakie środki przeznacza się na realizację ambitnego programu rządu i naszej koalicji a Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w dużej mierze będzie brała na siebie ciężar odpowiedzialności za reformę administracji publicznej. Sądzę, że Komisja nasza będzie się troszczyła o to, aby elementarne środki na ten cel się znalazły.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Odpowiadając na powtarzające się w dyskusji sugestie na temat ujednolicenia terminów wypłat podwyżek dla różnych grup pracowniczych w resorcie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji chcę powiedzieć, że jest to niemożliwe zarówno w świetle obowiązującego prawa, jak i możliwości finansowych państwa. Podwyżki dla grupy mundurowej naliczane są na mocy ustaw od 1 stycznia i wypłacane także od 1 stycznia. Podwyżki dla pracowników cywilnych naliczane są zgodnie z postanowieniami ustawy budżetowej, a ta, jak wiemy nie wchodzi w życie z dniem 1 stycznia. Podwyżka jest tutaj możliwa od 1 kwietnia, o czym poinformowano także związki zawodowe. Gdyby ją przesunięto na termin wcześniejszy, to nastąpi spadek kwoty przeznaczonej na jeden etat. W budżecie państwa nie ma też pieniędzy na to, aby sfinansować takie podwyżki w okresie styczeń-kwiecień, zwłaszcza że w tym czasie (luty-marzec) bilansowane są wypłaty trzynastek.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Budżet nie zbiera w takim czasie odpowiednich sum dla dokonania owych wypłat. Jest tylko możliwość, aby zmienić ustawę dotyczącą pracowników mundurowych i przesunąć termin ich podwyżek, zrównując go z terminem podwyżek pracowników cywilnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam jeszcze, że nie do końca wyjaśniona została suma 30 mln zł zawarta w rezerwach celowych cz. 83 poz. 67. Proszę więc, aby Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało nam do końca roku pełne wyjaśnienie, bo inaczej będziemy mieli wątpliwości, czy tę kwotę w rezerwie utrzymać.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#HenrykGoryszewski">Wszystkie wyjaśnienia, o które prosimy powinny być dostarczone jak najszybciej, bo w przeciwnym wypadku uznamy nie wyjaśnione kwoty za niepewne, a takich po prostu nie będziemy trzymać w budżecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejWielowieyski">Ja mam jeszcze pytanie zarówno do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i do pani minister Wasilewskiej. Otóż w informacji o budżecie kancelarii znalazł się zapis zupełnie sprzeczny z założeniami budżetu państwa, bo zakładający znacznie wyższe podwyżki wynagrodzeń. W budżecie mówi się o 11% plus 2%, a tutaj jest 13% plus 2%, a dotyczyć to ma 566 etatów pracowniczych w Kancelarii. Więc jak to jest? Czy nasza Komisja badała ten problem? - bo przecież przykład idzie z góry. Jak mamy traktować inne resorty, skoro urząd premiera stosuje takie chwyty?</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#AndrzejWielowieyski">Ja wiem, że mogą wystąpić sytuacje szczególne i my mamy prawo zgodzić się na tego typu podwyżki, wykraczające poza ogólne założenia, ale to wymaga bardzo szczegółowego uzasadnienia i pełnego przekonania, że to musi być więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#HenrykGoryszewski">W informacji jest napisane, że podwyżka będzie o 13% tj. o wskaźnik inflacji plus 2%. A więc to nie jest tak, jak pan wylicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejWielowieyski">Więc to ma być w sumie 13%. Jeśli tak, to przepraszam za niepotrzebne zamieszanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#HenrykGoryszewski">Sądzę, że temat został wyczerpany i dlatego stwierdzam, że mamy tylko jedną część - 26, do której nie zgłoszono żadnych uwag i dlatego poddam ją pod głosowanie, żebyśmy ją zaaprobowali, przyjmując wniosek Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o zmniejszeniu po stronie wydatków kwoty 700 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#HenrykGoryszewski">Kto jest za tym wnioskiem?</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#HenrykGoryszewski">Za tym wnioskiem opowiedziało się 9 osób, przeciwnych nie było, 2 osoby wstrzymały się od głosu.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty większością 9 głosów, przy braku sprzeciwu i dwóch głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#HenrykGoryszewski">Co do pozostałych części, to rejestrujemy wszystkie zgłoszone uwagi, oczekujemy na wyjaśnienia i odpowiedzi na pytania skierowane do resortów i urzędów, aby w dniach 6–9 stycznia można było przyjąć ogólny zestaw i jeszcze raz przyjrzeć się mu podczas prac Komisji.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#HenrykGoryszewski">Chcę tu zgłosić jeden wniosek szczegółowy, a mianowicie, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przedstawi do końca roku informację o resortowych nadzorach budowlanych i etatach w tych nadzorach, istniejących nadal mimo ustawy o nadzorze budowlanym.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejDobrucki">Zgodnie z ustawą, która wchodzi w życie z dniem 24 grudnia 1997 r. do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego przechodzi dotychczasowy nadzór bezpieczeństwa państwa umocowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji i nadzór z zakresu obronności państwa umocowany dotychczas w Ministerstwie Obrony Narodowej. Nadal jednak pozostanie obok nadzór budowlany górnictwa, bo tak postanowiła ustawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie prezesie, ponieważ wspominał pan już o tym, że w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej pozostały jednak etaty, mimo przekazania nadzoru budowlanego, to ja proszę o sformułowanie odpowiedzi na pytanie: kto oddał panu pracę, a nie oddał etatów. Taka informacja potrzebna jest nam do końca roku.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#HenrykGoryszewski">Ogłaszam przerwę.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#HenrykGoryszewski">Wznawiamy obrady po przerwie i przechodzimy do kolejnego punktu porządku: opinii Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o części: 82, 80, 86, 83, 85 budżetu. Proszę referenta ze strony Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Opinia Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej w części 82 projektu budżetu dotyczy subwencji na zadania oświatowe dla gmin. Została ona przygotowana wspólnie z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Po przeanalizowaniu założeń budżetowych i dokonaniu rachunków obejmujących rzeczywiste wydatki na zadania oświatowe w ubiegłym roku odkryliśmy, że w roku 1996 subwencja pokryła tylko 89,1% tych wydatków gmin na prowadzenie szkół podstawowych, które zostały „zaliczone” do kosztów uwzględnionych w subwencji. Zanotowaliśmy więc znaczne niedofinansowanie i spory wysiłek gmin na wyrównanie podstawowych braków finansowych. Trzeba też zwrócić uwagę, że w roku 1996 po raz pierwszy prowadzenie szkół podstawowych nie wywołało zadłużenia na poziomie państwa. Przejęcie szkół podstawowych przez gminy oznaczało wyłączenie mechanizmu zadłużeniowego, który się pojawiał systematycznie w budżetach poprzednich lat.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Stwierdziwszy, że pojawiły się nowe zadania wynikające ze znowelizowanej Karty nauczyciela (1996 r.) postulujemy zwiększenie subwencji oświatowej o 528,5 mln zł, z czego 175 mln chcielibyśmy przeznaczyć na wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli i 100 mln zł na rekompensatę wzrostu zadań, a w szczególności kosztów związanych z wypłatą dodatków mieszkaniowych dla nauczycieli, który nastąpił już w roku 1997 ze skutkami przechodzącymi na rok 1998.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#WłodzimierzPuzyna">158,5 mln zł przewidujemy jako uzupełnienie do puli środków na inwestycje, tak aby te nakłady utrzymać na realnym poziomie roku ubiegłego. Wiele inwestycji jest już daleko zaawansowanych i drastyczna zmiana sposobu finansowania mogłaby znacznie spowolnić cykl inwestycyjny, a co za tym idzie oddalić jeszcze możliwość poprawy warunków pracy szkół.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#WłodzimierzPuzyna">95 mln zł proponujemy jako nową pulę środków na pomoce dydaktyczne i naukowe. Opieramy się tutaj na raportach NIK wskazujących na dramatyczny stan wyposażenia szkół w porównaniu z innymi krajami. Konieczna jest więc odbudowa tej bazy.</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#WłodzimierzPuzyna">Jako źródła pokrycia proponowanych zwiększonych wydatków wskazujemy:</u>
<u xml:id="u-64.6" who="#WłodzimierzPuzyna">- zmniejszenie o 100 mln zł dotacji do z budżetu państwa do Funduszu Alimentacyjnego zaplanowanego na kwotę 558 mln zł, który w roku ubiegłym był przeszacowany, czego nie uwzględniono przy konstruowaniu budżetu na rok 1998,</u>
<u xml:id="u-64.7" who="#WłodzimierzPuzyna">- przesunięcie 60 mln zł z rezerw celowych (cz. 83, poz. 21 i 23 - dotacje i subwencje) na realizację zadań oświatowych przez gminy. To są pozycje przeznaczone na zwalczanie biedy i dożywiania dzieci. Uważamy, że w tych sprawach państwo nie powinno wyręczać gmin, bo są to jej zadania i nie należy wkraczać na te pola, które mogą być zagospodarowane przez niższe struktury.</u>
<u xml:id="u-64.8" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałem tu jeszcze wyjaśnić, że kwota 158,5 mln zł, którą wpisaliśmy na poczet subwencji, powinna być prawidłowo zaliczona do dotacji celowych na zadania własne.</u>
<u xml:id="u-64.9" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeśli chodzi o subwencję ogólną i subwencję wyrównawczą, to nie zgłaszam żadnych uwag. Są natomiast zastrzeżenia dotyczące subwencji drogowej dla gmin. Nowa ustawa o finansowaniu dróg przyjęta przez Sejm ubiegłej kadencji opierała się na wyliczeniach zakładających, że wpływy gmin ze zlikwidowanej części podatku od środków transportu sięgają 50% puli wpływów z podatku od tych środków. Opierając się na takim założeniu przyjęto, że udział gmin we wpływach z akcyzy paliwowej będzie wynosił 6,6%. Tymczasem po dokładnych wyliczeniach wynika, że ta kwota absolutnie nie rekompensuje utraconych wpływów wynikających z nowelizacji finansowania dróg i dlatego proponujemy, aby zwiększyć o 150 mln zł subwencje drogową dla gmin, przesuwając tę kwotę z puli, którą na ten sam cel dysponuje Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej.</u>
<u xml:id="u-64.10" who="#WłodzimierzPuzyna">Trzeba pamiętać, iż nowa ustawa zakłada, że gminy nie mogą uzyskiwać mniejszych niż dotychczas wpływów na utrzymanie dróg (po zrealizowaniu współczynnika inflacji). A poza tym udział dróg gminnych w całym systemie jest znacznie większy niż te 6,6%, które wynikało z wyliczeń ministra finansów. Są one, jak widać, chybione.</u>
<u xml:id="u-64.11" who="#WłodzimierzPuzyna">Postulujemy także 50 mln zł na rezerwę celową w cz. 83 budżetu przeznaczoną na uzupełnienie do wymaganego poziomu ubytków, które wiążą się ze zmianą systemu finansowania gminnych dróg.</u>
<u xml:id="u-64.12" who="#WłodzimierzPuzyna">200 mln zł łącznie na te dwa cele mogłoby pochodzić z kwoty, którą dysponuje Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej w dziale 50.</u>
<u xml:id="u-64.13" who="#WłodzimierzPuzyna">W odniesieniu do części 80 - regionalne izby obrachunkowe Komisja zwraca uwagę na strategiczne znaczenie tych organów kontroli, a także rosnące z roku na rok zadania, jakie mają one do spełnienia. Obserwuje się jednocześnie dużą fluktuację kadry wynikającą z coraz większym dysparytetem zarobkowym między RIO a samorządami i NIK. Prezes RIO zarabia średnio połowę tego co prezydent dużego miasta. Podobnie kształtują się płace na analogicznych stanowiskach w izbach i w samorządzie. Relacje między NIK a RIO są jeszcze bardziej niekorzystne dla pracowników RIO. Ich zarobki sięgają zaledwie 30% tego, co zarabiają pracownicy NIK.</u>
<u xml:id="u-64.14" who="#WłodzimierzPuzyna">W trosce o utrzymanie w pełnej formie tej strategicznej instytucji nasza Komisja postuluje ustanowienie w części 83 rezerwy celowej na rozwój RIO w kwocie 14 mln zł z przeznaczeniem na:</u>
<u xml:id="u-64.15" who="#WłodzimierzPuzyna">- zwiększenie zatrudnienia o 147 etatów kalkulacyjnych (po 3 etaty w województwie) - co wyniesie 5.537 tys. zł,</u>
<u xml:id="u-64.16" who="#WłodzimierzPuzyna">- poprawę poziomu wynagrodzeń o 30% od 1 stycznia 1998, co wyniesie, łącznie z pochodnymi, 7.507 tys. zł,</u>
<u xml:id="u-64.17" who="#WłodzimierzPuzyna">- wypłatę podwyższonych ustawowo stawek diet dla inspektorów kontroli i osób sprawujących nadzór nad kontrolą - 957 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-64.18" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeśli chodzi o samorządowe kolegia odwoławcze (cz. 86), to nie mamy zastrzeżeń. Podobnie nie zgłaszamy zastrzeżeń co do subwencji ogólnej dla gmin (cz. 82) oraz rezerw celowych (cz. 83 poz. 6, 7, 8, 9, 10, 11, 48, 53, 56, 57), z wyjątkiem tych, o których wspominałem mówiąc o konieczności przesunięć.</u>
<u xml:id="u-64.19" who="#WłodzimierzPuzyna">W części 85 - zbiorczy budżet wojewodów w zakresie działów 70 i 96 także postulujemy przyjęcie propozycji zawartych w projekcie budżetu, natomiast w dziale 74 - gospodarka mieszkaniowa, jak też w części 83 - rezerwy celowe poz. 5 i 55 połączone komisje Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, postulują zmiany.</u>
<u xml:id="u-64.20" who="#WłodzimierzPuzyna">Komisja wnosi o zwiększenie preliminowanej kwoty 40 mln zł na przygotowanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe (poz. 55 rezerw celowych) do wysokości 100 mln zł, co wymaga również zmiany treści art. 18 ust. 1 pkt 2 ustawy budżetowej polegającej na zastąpieniu wyrazów „40.000 tys. zł” wyrazami „100.000 tys. zł”.</u>
<u xml:id="u-64.21" who="#WłodzimierzPuzyna">Postulujemy także utworzenie rezerwy celowej (cz. 83, dział 97, rozdz. 9718 poz. 70) na dotacje na dofinansowanie kosztów usuwania wad technologicznych oraz instalację urządzeń do pomiaru i regulacji zużycia ciepła i wody. Ta rezerwa wynosiłaby 260 mln zł, co również spowoduje konieczność nowego zapisu w ustawie budżetowej w postaci art. 18a w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-64.22" who="#WłodzimierzPuzyna">„1. Ustala się dotacje dla gestorów zasobów mieszkaniowych na dofinansowanie kosztów usuwania wad technologicznych oraz instalację urządzeń do pomiaru i regulacji zużycia ciepła i wody, w wysokości 260.000 tys. zł. Podziału dotacji na województwa dokona prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.</u>
<u xml:id="u-64.23" who="#WłodzimierzPuzyna">2. Dotacji udzielają wojewodowie w porozumieniu z prezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.</u>
<u xml:id="u-64.24" who="#WłodzimierzPuzyna">3. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki i tryb udzielania oraz rozliczania dotacji”.</u>
<u xml:id="u-64.25" who="#WłodzimierzPuzyna">Taki mechanizm finansowania ułatwiłby w sposób uporządkowany rozwój obszarów zurbanizowanych i rozwój budownictwa mieszkaniowego. Zwracamy tu uwagę na konieczność systemowego rozwiązywania problemów tego budownictwa, czego bez pieniędzy zrobić się nie da. Przeznaczenie kwoty 260.000 tys. zł na dofinansowanie kosztów usuwania wad technologicznych umożliwi kontynuowanie już rozpoczętych procesów inwestycyjnych do czasu przygotowania i wdrożenia ustawy o inwestycjach termomodernizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-64.26" who="#WłodzimierzPuzyna">To są wszystkie nasze uwagi. Do pozostałych części i działów nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę o wyjaśnienie, bo chyba źle zrozumiałem. Powiedział pan, że Komisja nie wnosi zastrzeżeń do części 82 - subwencja dla gmin, a ja mam zapisane, że wnosicie o zwiększenie subwencji oświatowej o 370 mln i drogowej o 150 mln.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Być może ja się przejęzyczyłem. Oczywiście, wnosimy o zwiększenie subwencji drogowej i oświatowej, natomiast nie wnosimy zastrzeżeń do ogólnej i wyrównawczej. Są to cztery kategorie subwencji wymienione w budżecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#FranciszkaCegielska">Bez wątpienia najtrudniejszym problemem w dyskusji o finansach samorządów jest sprawa subwencji ogólnej, która dzieli się na cztery elementy. Najważniejsza jest tu subwencja oświatowa od czasu, gdy wszystkie gminy prowadzą szkoły podstawowe i poziom niedoinwestowania w tej dziedzinie wynosi obecnie ok. 11,6% co oznacza, że musi występować dopłata do tych zadań gminy. Ustawowo gminy powinny mieć zabezpieczone w pełni środki na realizację zadań przejętych od państwa. Problem niedofinansowania ujawnił się szczególnie ostro w przypadku szkół i gmin wiejskich, które zostały zobowiązane do pokrycia także dodatków mieszkaniowych dla nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#FranciszkaCegielska">Brakuje również w przyszłym roku środków na pokrycie płac księży i katechetów prowadzących lekcje religii. Szczęśliwie parlament zmienił ustawę nakładającą obowiązek wprowadzenia jeszcze jednej lekcji wf., przesuwając termin wprowadzenia tego obowiązku w życie. Byłby to jeszcze jeden wydatek bez pokrycia w środkach.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#FranciszkaCegielska">Wniosek Komisji o 370 mln zł na dotacje oświatowe jest w dużej części uzasadniony brakiem środków, ale także obejmuje on postulat zwiększenia wynagrodzeń nauczycieli. Źródła pokrycia Komisja wskazuje tylko częściowo, pozostawiając resztę do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#FranciszkaCegielska">Wzrost dotacji na materiały dydaktyczne o 95 mln zł wynika stąd, że gminy z własnych źródeł finansują to zadanie, które de facto należy do zadań państwa. Wyliczono, że ta dotacja stanowi 1% całej subwencji oświatowej.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#FranciszkaCegielska">Zupełnie tragicznie przedstawia się sprawa inwestycji w oświacie. Jak państwo wiecie sfera budżetowa nie nalicza kosztów amortyzacji, a więc nie ma żadnych środków na remonty budynków. Stąd też propozycja zagwarantowania na te wydatki kwoty 158.5 mln zł, która obejmie również budowę nowych szkół.</u>
<u xml:id="u-67.5" who="#FranciszkaCegielska">Chcę zwrócić uwagę na subwencję wyrównawczą. Otóż Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży nie wnosi o jej zwiększenie, ale na 2500 gmin 1573 gminy korzystają jednak z subwencji wyrównawczej. Oznacza to, że w tych gminach dochody na mieszkańca są poniżej 85% średnich dochodów na mieszkańca we wszystkich gminach. Z tych ok. 1600 gmin blisko 1200 są to gminy wiejskie, które nie mają żadnych innych źródeł dochodów własnych.</u>
<u xml:id="u-67.6" who="#FranciszkaCegielska">W dziale 80 - regionalne izby obrachunkowe, po licznych analizach w wielu izbach rysuje się pełna nędza budżetowa i coraz gorszego przygotowania merytorycznego pracowników. Postulowane 14 mln zł to jeden z najbardziej uzasadnionych wydatków na zwiększenie obsady etatowej i podwyższenie wynagrodzeń. To wydatek, o którym nie ma co dyskutować. Chcę zwrócić uwagę, że od stycznia 1999 r. regionalne izby obrachunkowe będą prowadziły także nadzór i kontrolę nad kasami zdrowotnymi w związku z wejściem w życie ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych. To jest nowe, ogromne zadanie i bez dodatkowych środków finansowych izby nie będą po prostu mogły tego robić.</u>
<u xml:id="u-67.7" who="#FranciszkaCegielska">I jeszcze kilka słów na temat subwencji drogowej. W związku z odebraniem gminom wpływów z podatku od środków transportu miały one zagwarantowaną ustawowo pełną rekompensatę tych ubytków w dochodach. Nie mamy jeszcze pełnych rozliczeń za rok 1997 i Ministerstwo Finansów może mieć tutaj pewne wątpliwości co do sum przedstawionych przez gminy jako projektowany wpływ w roku 1997, to jednak szacuje się, że wysokość utraty dochodów zwaloryzowana o poziom inflacji zamyka się sumą 1,2 mld zł za trzy kwartały roku 1997. W budżecie na rok 1998 zagwarantowano 960 mln zł na ten cel. Brakuje więc ok. 200 mln zł.</u>
<u xml:id="u-67.8" who="#FranciszkaCegielska">Proponujemy przesunięcie 150 mln zł z budżetu Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej i zagwarantowanie rezerwy celowej w wysokości 50 mln zł. Rozliczenie tych kwot będzie możliwe po uzyskaniu zbiorczych informacji o realizacji budżetów przez gminy, co nastąpi w kwietniu 1998 r. i wówczas będzie można tę rezerwę rozliczyć. Ja rozumiem, że jest to roszczenie gmin, o które mogą występować do sądów, a także do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-67.9" who="#FranciszkaCegielska">Uważam więc, że zagwarantowanie tych sum w budżecie jest sprawą istotną, i to z wielu powodów.</u>
<u xml:id="u-67.10" who="#FranciszkaCegielska">Inną kwestią jest stworzenie w dziale 83 poz. 55 rezerwy celowej na tereny pod budownictwo. Zaproponowano tam 40 mln zł, a połączone Komisje wnoszą o podwyższenie jej do 100 mln zł. Wysokość tej kwoty nie została w żaden sposób wyliczona, ale możliwość uzyskania przez gminy pomocy w tym zakresie stanowi o poziomie zintensyfikowania budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-67.11" who="#FranciszkaCegielska">Zupełnie nową rezerwą zaproponowaną przez Komisje jest suma 260 mln zł prze-znaczona na usuwanie wad technologicznych w budownictwie mieszkaniowym. Jest to szczególnie istotne w związku projektowaną podwyżką cen nośników energii, a także dlatego, że będą z nich mogli korzystać również inni gestorzy, a nie tylko spółdzielnie mieszkaniowe. Stworzy to rzeczywistą możliwość racjonalnego oszczędzania energii.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja chcę postawić tutaj jedno pytanie i jedno żądanie pod adresem Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego rząd nie przewidział środków na podwyżki diet dla inspektorów regionalnych izb obrachunkowych, skoro z inicjatywy rządowej podwyższono im diety?</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#HenrykGoryszewski">Od pani minister chciałbym do końca roku uzyskać informacje na temat tego, jak się kształtowały średnie wpływy z podatków od środków transportowych w okresie 1994–96, bo jeśli wierzyć informacjom prasowym, podatek ten był egzekwowany w granicach do 40%. Ja wiem, że w roku 1997 zaczęto go gwałtownie ściągać, bo wiadomo było, że suma uzyskana będzie stanowiła podstawę do naliczenia dotacji. Ale ja chcę wiedzieć jak to było w latach ubiegłych.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">My oczywiście takie dane przedłożymy. Zwracam jednak uwagę, że nowa ustawa wprowadza inny podział na środki transportu obciążone podatkiem i nie obciążone nim. Nikt więc faktycznie nie jest w stanie powiedzieć, jakie są struktury tak rejestrowanych pojazdów.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#HenrykGoryszewski">Ja bym chciał wiedzieć, tylko jaka była egzekwowalność tego podatku i o to właśnie proszę.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do pytań zarówno do referenta, jak i koreferentki.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#AdamŁoziński">Chcę zapytać sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, czy Komisja analizowała skutki zmniejszenia subwencji dla małych gmin w związku ze zmianą współczynnika odpowiednio o 1.18 i 1.44. A jeżeli nie, to chciałbym zapytać przedstawicieli rządu, jakiego stopnia to będzie zmniejszenie. Z moich informacji, jakie mam z gmin, wynika, że będą to znaczne sumy.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Komisja analizowała nowy algorytm podziału środków między gminy, ale uznaliśmy, że został on ustalony w wyniku uzgodnień między stroną rządową i samorządową i że nie do nas należy interwencja w sprawy między tymi stronami.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Komisja koncentrowała się na mechanizmie podziału, lecz na puli generalnej, starając się doprowadzić do tego, aby została ona ustalona przynajmniej na poziomie wystarczającym. Z analizy nowego podziału subwencji oświatowej na gminy wynika, że nie będzie zbyt drastycznych różnic w stosunku do roku ubiegłego. Nie ma już kategorii uczniów przeliczeniowych, ale za to wprowadzono kategorię nauczycieli wiejskich i efekt jest podobny jak pod działaniem poprzedniego algorytmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejWielowieyski">Może pani minister będzie nam mogła coś w tej sprawie powiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Z naszych wyliczeń i analiz, jakie prowadziliśmy, wynika że absolutne kwoty dotacji oświatowych nie ulegają zmianie. Założenie jest takie, aby w żadnej gminie wzrost subwencji nie był niższy od 9,5% w stosunku do wzrostu subwencji w roku poprzednim. To założenie sprawdza się we wszystkich gminach, choć trudno jest być pewnym, że wszystkie składniki wzięte pod uwagę, są w takim algorytmie prawdziwe. Z rozesłanych do gmin pism o wysokości naliczonych dotacji tylko z 5-ciu otrzymaliśmy informację, że proszą o skorygowanie sposobu naliczania.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Kontrowersję natomiast budzi ciągle sprawa datków mieszkaniowych. Jest ona trudna do rozwiązania, a gminy podnoszą przede wszystkim, że są one zbyt małe.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jest jeszcze inna sprawa, a mianowicie, że subwencja oświatowa od chwili powstania, tj. od roku 1996 nie uwzględniała nigdy nakładów na inwestycje. Te nakłady zawarte były w budżecie państwa, w budżetach kuratora, rozdzielanych w gminach. Na ok 1998 w budżetach wojewodów jest łącznie 193 mln zł przeznaczone na inwestycje w szkolnictwie podstawowym. Tu warto się zastanowić szerzej nad problemem malejącej stale liczby uczniów. Czy zasadne jest więc tak szerokie inwestowanie w szkoły, skoro wiadomo, że zwłaszcza w szkołach podstawowych będzie coraz mniej uczniów. Gminy starają się budować niemal w każdej wsi, front robót jest bardzo szeroki, a za moment może się okazać, że budynki szkolne stoją puste. Ważne jest więc, aby nie rozpoczynać kolejnych budów, tam gdzie nie zbada się dokładnie potrzeb i prognoz demograficznych. Co innego, jeśli chodzi o remonty, bo są szkoły w bardzo złym stanie.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">A teraz o propozycji zabrania z Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej pewnych środków i przekazania ich do gmin jako subwencję drogową.</u>
<u xml:id="u-74.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Ustawa przyjęta przez Sejm, a dyskutowana szeroko w resorcie transportu narzuca bardzo rygorystycznie poszczególne części udziału w akcyzie, jakie są w gestii ministra i wojewodów. Ja nie mogę zabrać nic z akcyzy, zaś jeśli chodzi o inne źródła, to radzę popatrzeć, jakie są propozycje Komisji Transportu i Łączności. Po trzech kwartałach roku 1997 gminy zebrały łącznie 957 mln zł całego podatku drogowego.</u>
<u xml:id="u-74.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W tej sumie jest ok. 16% wpłat z innych tytułów, które pozostały w mocy. Na rok 1998 proponujemy sumę 960 mln zł jako rekompensatę ubytku z powodu niewpłynięcia podatku drogowego. Taką sumę mamy w budżecie i uważamy, że okaże się ona wystarczająca.</u>
<u xml:id="u-74.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Podnoszono jeszcze kwestię podwyższenia pensji nauczycieli z subwencji oświatowej. Wzrasta ona w stosunku do roku 1997 o 12,7% i uwzględnia wydatki na podwyżkę uposażeń przy zastosowaniu tego samego wskaźnika 13%, co w całej sferze budżetowej. Minimalna różnica wynika z tego, że część kwoty subwencji przeznaczona jest na wydatki rzeczowe, a tam wskaźnik jest taki jak w całym budżecie, czyli 11%, a więc z zachowaniem realnego poziomu wydatków.</u>
<u xml:id="u-74.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli w sferze samorządowej pociągnie za sobą konieczność podniesienia ich także w sferze pozasamorządowej, bo inaczej nastąpią protesty. Pociągnie to za sobą konieczność zwiększenia całego budżetu państwa po stronie wynagrodzeń, a także emerytur i rent. Mówię o tym dlatego, że ta dość niewinnie wyglądająca suma 175 mln zł może w rzeczywistości okazać się wielokrotnie wyższa. Trzeba więc zawsze pamiętać o konsekwencjach.</u>
<u xml:id="u-74.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">I jeszcze kwestia zajęć dodatkowych prowadzonych w szkołach i na co wystarcza subwencja oświatowa, a na co nie. Państwo wiecie z pewnością, że w wielu szkołach prowadzone są zajęcia pozaszkolne, że np. nauczyciele w Warszawie otrzymują dodatek 15%, którego nie mają inni nauczyciele. Czy te wszystkie decyzje, które nie są decyzjami rządu, mają być wliczone w opinie na temat tego, czy subwencji starcza, czy nie? Ona była dokładnie określona na pewne minima programowe i tak jest konstruowana cały czas. Mówię o tym dlatego, że na tym tle powstaje wiele nieporozumień i warto, aby je stopniowo i spokojnie wyjaśniać.</u>
<u xml:id="u-74.9" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">A teraz kilka słów na temat gospodarki mieszkaniowej i rezerwy na modernizację. Otóż nie jest wskazane źródło owej niewielkiej rezerwy 260 mln zł na dotacje. Jak słyszałam z opinii posła sprawozdawcy chodzi o to, aby objąć tymi dotacjami możliwie powszechnie budynki. Stwarzamy więc nowy tytuł dotacyjny o zakresie, którego wyliczenie i wymierzenie będzie praktycznie przez kilka lat obciążało budżet tego typu nakładem. Zrezygnowaliśmy z tej dotacji, bowiem w poprzednim parlamencie były daleko zaawansowane prace nad wprowadzeniem rozwiązania kredytowego.</u>
<u xml:id="u-74.10" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Wydaje się, że jest to rozwiązanie, do którego trzeba jak najszybciej dążyć. Dotacja nie jest najlepszym rozwiązaniem, nawet jeśli chodzi o wykorzystanie środków publicznych. Ona jest konieczna w pewnych sytuacjach, ale nie powinna być regułą.</u>
<u xml:id="u-74.11" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli chodzi o dotację na uzbrojenie terenów - 40 mln zł, którą państwo proponujecie zwiększyć do 100 mln zł, to chcę powiedzieć, że od czasu kiedy istnieje ta właśnie dotacja, przekazaliśmy z budżetu państwa na rzecz społeczności lokalnych prawie 470 mln zł. W zamyśle pierwotnym miała to być suma odtwarzana w gminach na tej zasadzie, iż tereny uzbrojone miały być sprzedawane, wydzierżawiane, słowem: przynosić dochód. Niestety, taki proces nie został uruchomiony. Ten kanał jest stale tylko w jedną stronę. A tak naprawdę największym wsparciem budownictwa mieszkaniowego w gminach zaczyna być Krajowy Fundusz Mieszkaniowy i to nie tylko dlatego, że powódź, ale że zaczyna ruszać akcja Towarzystw Budownictwa Socjalnego.</u>
<u xml:id="u-74.12" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W tej chwili mamy już prawie 2.5 tys. mieszkań objętych tym systemem, co oznacza, że dopracowaliśmy się chyba sensownego rozwiązania. Powstaje więc pytanie, czy należy rozdrabniać środki wsparcia budownictwa, czy też kumulować je na jednym systemie?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kilka słów na temat subwencji oświatowej. To prawda, że powinno się sposób jej naliczania udoskonalić. Mówiło się np., że relacja między wydatkami rzeczowymi a osobowymi powinna być jak 15:85, a tymczasem informacje, zwłaszcza z gmin wiejskich dowodzą, że nigdy nie jest to zachowane. Wydatki osobowe przekraczają często nawet 90% całej sumy dotacji. Nie ma więc praktycznie środków na odtworzenie bazy, pomoce naukowe czy inne wydatki materialne. Subwencja nie zawiera też w swym algorytmie tych kosztów, które wynikają z zapisu Karty nauczyciela. Za to płaci gmina z własnych pieniędzy. Podobnie gmina płaci za dodatkowe zajęcia czy nauczyciela do lekcji np. z dziećmi niepełnosprawnymi. Podobnie rzecz się ma z urlopami dla nauczycieli na poratowanie zdrowia czy chorobami zawodowymi. Tego subwencja nie zawiera. Istnieje więc konieczność przepracowania istniejącego algorytmu, bo nie odzwierciedla on tego wszystkiego, na co gminy muszą wydawać pieniądze, jeśli chodzi o utrzymanie szkół.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#HenrykGoryszewski">Z tego, co tu usłyszałem w ostatnim czasie rozumiem, że sposób podziału subwencji oświatowej jest krzywdzący dla gmin wiejskich. Natomiast jeśli chodzi o wewnętrzny podział przydzielanych sum, to rozumiem, że jest to raczej materia Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejWielowieyski">Istnieje tu jednak problem oświatowy, który i nasza Komisja musi mieć na względzie. Chodzi o trendy demograficzne świadczące o spadku liczby dzieci w wieku szkoły podstawowej. W ciągu najbliższych 10–12 lat będzie ich o 20–35% mniej. Trzeba więc będzie zainwestować w środek transportu, który przywiezie dzieci do jednej szkoły z terenu kilku wsi i przysiółków. Czasami więc trzeba będzie nawet likwidować szkoły lub przeznaczać je na inny cel i trzeba mieć te tendencje na względzie, gdy domagamy się pieniędzy na inwestycje szkolne dla gmin.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#AndrzejWielowieyski">A teraz sprawa regionalnych izb obrachunkowych. Ja mam żal do Ministerstwa Finansów, że przyjęło tu taki właśnie budżet. I nie chodzi tu jedynie o sprawy diet, o których zapomniano, ale o sprawę zasadniczą, ustrojową. Wniosek o dodatkowe 14 mln zł uważam za bardzo skromnie sformułowany. To jest tylko minimum, a chodzi generalnie o inne potraktowanie tych, jakże ważnych organów kontrolnych, których zadania niepomiernie rosną i będzie ich jeszcze przybywało, a tymczasem resort finansów jakby o nich zapomniał. Sejm zgodził się na to, aby wysoko, a nawet bardzo wysoko uposażać pracowników NIK, a o pracownikach regionalnych izb obrachunkowych zapomniano. Musimy więc zadbać o to, aby w ciągu kilku najbliższych lat doprowadzić do wyrównania istniejących dysproporcji. Trzeba też pamiętać, że istnieje ostra dysproporcja między uposażeniami pracowników urzędów wojewódzkich i pracowników samorządowych, a pracownikami regionalnych izb obrachunkowych. Bywa, że osoba kontrolująca zarabia dwa razy mniej niż kontrolowani przez nią ludzie, co jest jakby sprzeczne z naturą.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#AndrzejWielowieyski">Kolejną uwagę kieruję do Komisji Edukacji, Młodzieży i Nauki a także do Komisji Samorządu Terytorialnego. Postulat podniesienia dotacji na wynagrodzenia nauczycieli o 6,5% jest dla mnie o tyle wątpliwe, że od kilku już lat staramy się niwelować zapaść, jaka wystąpiła w uposażeniach nauczycielskich, natomiast nie odrabiamy zapaści, jaka wystąpiła w wydatkach pozapłacowych w oświacie. Chodzi tu o stypendia, zajęcia dodatkowe, organizowanie wakacji, dożywianie itd., itp., a więc czegoś, co wyrównuje szanse dzieci ze słabszych, biedniejszych rodzin w stosunku do bogatszych, którzy wyrównują sobie sami niedomogi naszego systemu szkolnego. O ile więc nauczyciele potrafią sobie wiele spraw wywalczyć, o tyle w sprawie takich właśnie dzieci nikt nie zastrajkuje. Czy słusznie więc chcemy podnosić wynagrodzenia dla nauczycieli, gdy wydatki pozapłacowe stoją na tym samym miejscu?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#HenrykGoryszewski">Kiedy mówimy o dysproporcjach w uposażeniu niektórych grup pracowniczych i stawiamy tu przykład RIO oraz NIK, to ja mógłbym takich przykładów podać znacznie więcej. Prawda jest jednak taka, że państwo nigdy nie wygra wyścigu płac. Bardzo dobrze jest mówić o tym, że za dużo zarabia prezydent czy premier, minister, poseł, czy urzędnik NIK, bo się tych ludzi nie zna osobiście. Ale nie mówi się, że za dużo zarabia burmistrz, jego zastępca czy radni, bo to są sąsiedzi. Lubimy być kategoryczni tak generalnie, ale już gdy chodzi o bliskich, to już bywa trudniejsze, a czasem po prostu staramy się unikać tematu.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#HenrykGoryszewski">Wiadomo, że pensum nauczycieli w Polsce należy do najniższych w Europie. Ale kiedy zapytałem, ilu nauczycieli zwolniono w ciągu ostatnich czterech lat, okazało się, że nie ma w ogóle zwolnień. A np. górników zwalnia się po 15 tys. rocznie.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#HenrykGoryszewski">Proszę więc przedstawiciela rządu, aby przygotowano nam informację, jak się kształtuje dynamika zatrudnienia nauczycieli od 1993 r. do chwili obecnej.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#HenrykGoryszewski">W jednym zgadzam się z posłem Wielowieyskim, że istnieje zjawisko zamykania szkół wiejskich z powodu braku dzieci. Chciałbym też uzyskać informację, która będzie nam potrzebna na przyszłość, bo już nie w tym budżecie, ile mamy przygotować pieniędzy w związku ze zmianami w oświacie wymuszanymi sytuacją demograficzną.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PawełArndt">Ja mam wniosek formalny. Ponieważ wśród wniosków Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej są tylko dwa, które przedstawia również Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, proponuję połączenie drugiego i trzeciego punktu naszych obrad. Już bowiem zaczęliśmy dyskusję o wnioskach, które są również wnioskami wynikającymi z opinii Komisji Polityki Przestrzennej.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#HenrykGoryszewski">Taki wniosek o zmianie porządku dziennego można było złożyć na początku obrad. Teraz nie mogę go przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#FranciszkaCegielska">Bardzo mnie cieszy wypowiedź posła Wielowieyskiego o wyrównywaniu szans młodzieży ze wsi i z miast. Otóż chcę zwrócić uwagę, że w wielu gminach wiejskich środki na pokrycie kosztów funkcjonowania szkół podstawowych sięgają 50% całego budżetu gminy.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#FranciszkaCegielska">Chcę również zwrócić uwagę, że z roku na rok, zarówno w miastach, jak i w gminach rośnie liczba pracowników przekazywanych wraz z zadaniami przez państwo. Budżety są coraz bardziej obciążone płacami i pochodnymi od wynagrodzeń i coraz mniej jest środków na pokrycie innych potrzeb.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#FranciszkaCegielska">Niewielka kwota, stanowiąca 1% całych dotacji oświatowych, o jaką występuje Komisja, aby przekazać ją na pomoce dydaktyczne dla szkół, wydaje się być naprawdę kwotą minimalną do tego, aby uzyskać jakąkolwiek poprawę istniejącego stanu.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#FranciszkaCegielska">Co do tego, ilu nauczycieli zwolniono, to możemy dyskutować, ale trzeba sobie powiedzieć, czy chcemy podnosić jakość kształcenia. Jestem przeciwnikiem Karty nauczyciela, ale klasy, w których uczy się ponad 30 dzieci, powinny już należeć do historii.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#FranciszkaCegielska">Więc zmniejszając ilość szkół możemy wcale nie poprawić tego wskaźnika. Może się też okazać, że wcale nie trzeba będzie zwalniać tak wielu nauczycieli w związku ze zmniejszeniem się ilości szkół.</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#FranciszkaCegielska">Ze zmianami demograficznymi w Polsce występuje przesuwanie się roczników objętych obowiązkiem szkolnym. Trudno sobie wyobrazić, aby do dzielnicy miasta, która się „zestarzała” i brakuje w niej dzieci w wieku szkolnym, przywożono je z bliższej lub dalszej okolicy miasta. Trzeba raczej myśleć o przekazywaniu niepotrzebnych w danym okresie budynków szkolnych na inne cele i wykorzystanie ich przez inne organizacje. A w nowych dzielnicach, czy ośrodkach podmiejskich muszą być budowane szkoły. Podobnie zresztą jest na terenach wiejskich, gdzie następuje koncentracja lub wyludnienie niektórych obszarów. Mówiąc więc o ruchu budowlanym w zakresie szkół trzeba opierać swoje opinie na bardzo wnikliwych analizach i pełne informacji o zjawiskach demograficznych i socjologicznych w ciągu ostatnich 5–6 lat.</u>
<u xml:id="u-81.6" who="#FranciszkaCegielska">Chcę jeszcze powiedzieć o dotacjach dla gmin na zbrojenie terenów. Otóż nie można tego w żadnej mierze porównać z Funduszem Mieszkaniowym i Towarzystwem Budownictwa Socjalnego oraz źródłami korzystania z tych funduszy. To są dwie zupełnie różne kategorie środków i bardzo różne kategorie nakładów inwestycyjnych. Uzyskanie kredytu z Funduszu Mieszkaniowego na uzbrojenie techniczne pod budownictwo komunalne było niezwykle trudne.</u>
<u xml:id="u-81.7" who="#FranciszkaCegielska">Utrzymanie wniosku połączonych komisji Samorządu Terytorialnego oraz Polityki Przestrzennej ma ogromne znaczenie, bowiem ciągle jeszcze mamy wiele nie zlikwidowanych spraw ludzi z tzw. zamrażarek, którym państwo kiedyś gwarantowało uzyskanie mieszkania. To oni korzystają w dużym stopniu z dotacji poprzez budżet wojewodów do budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-81.8" who="#FranciszkaCegielska">Trudno mi polemizować z panią minister, a także z panem przewodniczącym na temat subwencji drogowej. Według naszej opinii powinna być ona większa niż wskazane w budżecie 960 mln zł, ale dlatego proponujemy stworzenie rezerwy, a nie bezpośrednie przysunięcie do subwencji. Chcemy uniknąć procesów i skarg składanych przez gminy, bowiem ustawa o finansowaniu gmin wyraźnie mówi o pełnej kompensacie utraconych wpływów od podatku od środków transportu. Zgadzam się, że w ubiegłych latach nie wszystkie gminy ściągały ten podatek w sposób wystarczający, ale też nie miały ku temu skutecznych narzędzi. Proponuję więc, aby zastanowić się nad tą, choćby niewielką rezerwą, na zagwarantowanie wyrównania subwencji drogowej do ustawowego poziomu.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanKulas">Myślę, że najważniejsze jest, aby w ramach subwencji oświatowej doprowadzić do zwiększenia wynagrodzenia dla nauczycieli i do wzrostu środków na inwestycje. Źródła, jakie wskazujemy my, samorządowcy, są dość skromne, bo z Funduszu Alimentacyjnego chcą czerpać także inne komisje, zaś mówienie o rezerwie ogólnej chyba zupełnie nie ma zastosowania. Musimy więc skupić się na tych dwóch sprawach, aby podczas styczniowego głosowania nie rozpraszać się.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#JanKulas">A teraz jeszcze słowo polemiczne w stosunku do wypowiedzi posła Wielowieyskiego. Rozumiem pana intencje, ale jeżeli popatrzymy na realną płacę w oświacie w stosunku do sfery produkcyjnej, to wzrost jest prawie nieodczuwalny. Skoro więc rząd premiera Buzka czyni z oświaty priorytet, to ja bym chciał, aby ten priorytet chociaż skromnie przekładał się na uposażenie nauczycieli w sferze oświaty samorządowej.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#JanKulas">Rzeczywiście buduje się wiele szkół i pewna koordynacja władz gminnych, które są samorządne i niezależne, jest potrzebna. Ale też określenie możliwości dofinansowania ze strony państwa jest potrzebne, aby nieco powstrzymywać zbyt daleko idące plany. Nie chodzi tu zresztą tylko o nowe szkoły, ale generalnie o jakość tych szkół i w tym sensie już rozpoczęte inwestycje należy jak najszybciej dokończyć, zaś przy kolejnych jasno określić możliwości resortu finansów, aby zdawano sobie sprawę, że pomoc państwa będzie bardzo skromna.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#JanKulas">Jeszcze raz apeluję o skupienie się na dwóch sprawach - wynagrodzeń i inwestycji dla oświaty, bowiem spełnienie wszystkich postulatów będzie po prostu niemożliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#AdamŁoziński">Zgadzam się z przewodniczącym, że zadaniem nas, posłów, zwłaszcza z koalicji jest obrona budżetu i doprowadzenie do spięcia go. Natomiast co do subwencji oświatowej uważam, że należy poprzeć stanowisko Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, co do zwiększenia jej. W roku 1996 subwencja pokryła ok. 90% potrzeb, tych które są w niej zagwarantowane, a przecież jest co najmniej 10% takich obowiązkowych zadań szkoły, które nie są ujęte w subwencji. 10% z 700 mld to jest 700 mln, a Komisja proponuje tylko 500 mln. Znaczy to, że dokładnie i starannie wyważano potrzeby, że są one skromne i całkowicie realne.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PawełBryłowski">Z wypowiedzi posła Wielowieyskiego można wysnuć wniosek, że nie każdy kontrolujący musi dobrze zarabiać i dlatego nie ma powodu, aby uskarżać się na złe wynagradzanie pracowników RIO. Otóż jako prezydent miasta nie kocham wcale kontrolerów RIO, zwłaszcza, że doświadczyłem już kilku kompleksowych kontroli. Nie mogę się jednak zgodzić z tym, aby tak widocznie byli oni dyskryminowani, co pociąga za sobą odpływ najlepszych. Warto też zwrócić uwagę na ogromny zakres pracy, jaki mają do wykonania właśnie kontrolerzy RIO. Powstaje sytuacja, która sprawia, że zanikać zaczyna to, co związane być miało z samodzielnością i samorządnością gmin, rośnie natomiast „superwładza” Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PawełBryłowski">Kolejna sprawa to problem rezerw celowych. Z kilku wypowiedzi zrozumiałem, że łączy się tu rezerwy celowe przeznaczone na uzbrajanie terenów pod budownictwo i usuwania wad technologicznych, choć są to sprawy dwóch różnych komisji i formalnie nie powinny się łączyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#HenrykGoryszewski">Źle pan zrozumiał, bowiem nic się tu nie łączy. Są to oddzielne sprawy i będą dyskutowane w kolejności takiej, w jakiej są umieszczone w porządku dziennym. Na naszych posiedzeniach przestrzegamy zawsze ustalonego porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PawełBryłowski">Dobrze. Ja się nie upieram, mając nadzieję, że wrócimy do tego tematu. Chcę się natomiast odnieść jeszcze do sprawy subwencji związanej z podatkiem drogowym. Popieram w całej rozciągłości to, co powiedziała pani poseł Cegielska, iż wpływ państwa na ściągalność tego podatku był w ubiegłych latach minimalny, że nie powiem, żaden. Ponosiliśmy jedynie wydatki na ściąganie tych należności, i to jak się okazuje nieskuteczne. Mam nadzieję, że w ciągu nadchodzącego roku uporamy się z tym problemem.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PawełBryłowski">Przyłączam się też do wniosku dotyczącego podniesienia subwencji oświatowej. Zdaję sobie sprawę z tego, że pewnie kolejny raz trzeba będzie pogodzić się z dofinansowywaniem tej działki z budżetu gmin, ale nie może ono z roku na rok wzrastać niszcząc zupełnie inwestycje. Nie jest prawdą, jakoby inwestycje szkolne nie były potrzebne. One tylko obejmują ciągle nowe rejony w miastach, a także dotyczą innego rodzaju potrzeb, związanych z przesuwaniem się wyżu demograficznego. Fakt jednak, iż istnieje tutaj ruch inwestycyjny pozwala realnie myśleć o wyjściu z kryzysu, w jakim tkwiliśmy. Oddzielną sprawą jest tu Karta nauczyciela. Z tym się zgadzam.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#LonginMażewski">Chciałbym podać kilka faktów związanych z materią spraw, nad którymi państwo dyskutujecie. Przede wszystkim więc problem subwencji drogowej. Z założeń budżetu państwa wynikało, że struktura wpływów między zniesionym podatkiem od środków transportu a podatkiem, który jeszcze zostanie, czyli od samochodów ciężarowych powyżej 2 ton i autobusów, będzie wynosiła po 50%. Tak szacowano wstępnie tę subwencję. Tymczasem na przykładzie Gdańska, którego jestem wiceprezydentem mogę stwierdzić, że za 10 miesięcy roku 1997 wpływy z podatku zniesionego wynosiły 81% całości wpływów ze środków transportu i ta tendencja utrzymuje się we wszystkich dużych miastach. W pełni więc uzasadnione są wątpliwości, czy subwencja, jaka została zaplanowana w projekcie budżetu (wraz z autopoprawką), zdoła zrekompensować ustawowo zapewnione dochody. Proszę wziąć pod uwagę proporcje, jakie wynikają z faktów.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#LonginMażewski">Druga sprawa dotyczy subwencji oświatowej. W Gdańsku, przy nowym algorytmie, subwencja oświatowa wynosi ok. 70 mln zł, zaś przy starym wynosiłaby 75,5 mln zł. Sądzę, że takie straty dotyczą również wszystkich dużych miast, a jest to znacząca suma. Gdańsk będzie musiał dopłacić z własnego budżetu na potrzeby oświatowe ok. 10 mln zł i nie są to pieniądze na jakieś nadzwyczajne sprawy, ale na zajęcia wyrównawcze, konieczne dla prawidłowego rozwoju dzieci. Trzeba więc pamiętać, że edukacja to jest inwestycje w przyszłość i dlatego wszystkie miasta i gminy tak to odbierają. Godzą się więc z koniecznością dopłacania z własnych budżetów do tych sum, jakie są im przyznawane z budżetu państwa. Warto jednak zastanowić się nad tym, aby wskazać jakąś perspektywę, abyśmy wiedzieli, że nadejdzie taki czas, gdy oświata stanie się prawdziwym priorytetem budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#LonginMażewski">Jeśli zaś chodzi o inwestycje oświatowe to np. Kuratorium w Gdańsku, od roku 1994 dokłada systematycznie po 4–5% środków, jakie są nam potrzebne na inwestycje oświatowe. A przecież nie możemy wstrzymać wielu obiektów, bo nie zawsze są to tylko nowe inwestycje, ale również rozbudowa i modernizacja. Każdy wydatek jest tu bardzo szczegółowo analizowany co do jego konieczności, a mimo tego mamy do czynienia z tak ogromnymi dysproporcjami między udziałem budżetu państwa (poprzez kuratoria) a budżetu miasta.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#LonginMażewski">Nikt z państwa nie wspominał o istnieniu od dwóch lat ustawy o wielkich miastach. To bardzo ustrojowo ważna ustawa, przenosząca kompetencje istotne i ważne dla środowisk lokalnych z poziomu państwa na poziom samorządów terytorialnych. Problem jest jednak taki, że całe to przekształcenie ustrojowe odbyło się bez należytego zabezpieczenia finansowego. W kolejnym roku będzie się to pogłębiać, bowiem zwiększenie tzw. wskaźnika „U” planowane jest na poziomie 11%, a wzrost płac w sferze budżetowej - na 13%. Już w tym miejscu okazuje się, że nie będzie możliwe dokonanie podwyżek płac z przyznanych środków, choć można powiedzieć, że płace sfery samorządowej nie muszą wzrastać w taki sam sposób jak w sferze administracji państwowej. W praktyce jednak jest to niemożliwe, stąd też wszystkie duże miasta będą musiały dopłacać do tegoż wskaźnika „U” ze środków zdobywanych poza budżetem, bo inaczej nie będą prawidłowo funkcjonowały. Ale prawda jest taka, że odbywa się to kosztem ich rozwoju.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#FranciszkaCegielska">Podsumowując naszą dyskusję, chcę zwrócić uwagę na jedną sprawę. Otóż działy, które zostały przez nas przekazane samorządom terytorialnym, czyli szkoły podstawowe i średnie, służba zdrowia, kultura i opieka społeczna w wielkich miastach, od czasu przejęcia nie notują już zadłużenia, podczas gdy w innych działach zadłużenie się pogłębia. Rząd podzielił się w ten sposób deficytem wewnętrznym z gminami i my pokrywamy go z innych dochodów, a przy tym potrafimy jeszcze zmniejszyć rozziew między brakiem finansowania a realnie wydatkowanymi sumami, obniżając koszty.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#FranciszkaCegielska">Istotną więc rzeczą jest umożliwienie gminom prowadzenie tych zadań nadal i przejmowanie dalszych, do których będą dopłacać, ale które jednak zmniejszą deficyt wewnętrzny państwa i pogłębiające się z roku na rok zadłużenie, szczególnie w oświacie i służbie zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Z tej dyskusji wynika jedna rzecz pewna, że mianowicie, regionalne izby obrachunkowe jako zadanie strategiczne, powinny być dofinansowane, aby mogły równie sprawnie jak dotąd wykonywać swe zadania. Przypomnę, że w roku ubiegłym były one kontrolowane przez NIK i uzyskały bardzo dobrą ocenę.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Toczyła się tutaj dyskusja na temat inwestycji oświatowych. Otóż ja chciałbym zwrócić uwagę na ich szczególną rolę. To nie jest tak, że gminy dziś popadają w jakieś rozpasanie inwestycyjne. Nikt z państwa nie zwrócił uwagi na fakt, że to, co państwo wykłada na rzecz inwestycji oświatowych, to zaledwie 25% ogólnej sumy. Do każdej państwowej złotówki gmina dokłada co najmniej trzy złote. Gminy bardzo dokładnie więc liczą swe możliwości, a przy tym już rozpoczęły proces przebudowy systemowej przeobrażenia struktury wiejskiej, która będzie się musiała przystosować do potrzeb Wspólnoty Europejskiej. My to nazywamy wielofunkcyjnym rozwojem wsi, ale fundamentem tego rozwoju jest odpowiednio zorganizowana i wyposażona edukacja. Jeżeli powstały już trend inwestycyjny zostanie obecnie osłabiony, to tym samym tempo naszego dostosowywania się do wymogów jakie wynikają z wejścia do Unii Europejskiej, może ulec obniżeniu.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#WłodzimierzPuzyna">My rzeczywiście operujemy w fatalnym horyzoncie czasowym, bo budżet zamyka się w ramach jednego roku, a tym samym nie jesteśmy jakby tutaj zobligowani do budowania strategii i przymierzania rocznego budżetu do ogólnych planów rozwojowych. Sporo gmin jednak zaczęło to robić i dlatego postulat pana przewodniczącego, aby zbudować taki strategiczny plan inwestycyjno-rozwojowy dla oświaty, który by się rozgrywał na tle wieloletnich zamierzeń, a nie tylko jednorocznego planu budżetowego, jest zadaniem bardzo ważnym. Nie wiem, czy Komisja Finansów Publicznych nie powinna dążyć do znowelizowania prawa budżetowego, właśnie w tym kierunku. Gospodarowanie tylko z roku na rok, jest jednak w pewnym sensie marnotrawne.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#WłodzimierzPuzyna">Mimo wszystko jednak, ja bym bronił tych inwestycji, bo jeśli tempo zostanie zahamowane, to grozi to załamaniem pewnych trendów rozwojowych, które moim zdaniem, są ważne i warte wzmocnienia.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym przy okazji wspomnieć o historii powstania subwencji oświatowej. Te 6,6%, jakie stanowią one w łącznych dochodach państwa powstało z rachunku nie uwzględniającego zadłużenia oświaty. W roku 1995, który był rokiem bazowym dla tej subwencji, owo zadłużenie sięgało sumy 6 bln starych złotych. I to jest podstawowy powód niedoszacowania subwencji. Jeżeli gminom udało się zamortyzować to zadłużenie, to znaczy, że rząd zaoszczędził w rachunku rocznym 5–6 bln zł i dotąd nie podzielił się z gminami tym zyskiem. Tu tkwi też istota uzasadnienia dla zwiększenia tych subwencji. Jeśli zaś chodzi o Kartę nauczyciela, to oczywiście ona blokuje możliwość dostosowania struktury oświatowej do warunków finansowych gminy, ale i tutaj powstały pewne mity. Jednym z nich jest mit o bardzo niskim pensum dla nauczycieli w porównaniu z krajami europejskimi. Ale proszę zwrócić uwagę na sferę wspomagania nauczycieli, jaka tam funkcjonuje.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#WłodzimierzPuzyna">On pracuje w zupełnie innym środowisku, mając bardzo duże zasilanie personelu pomocniczego w sytuacjach, gdzie nasz nauczyciel musi to wszystko zrobić osobiście i jeszcze często w bardzo prymitywnych warunkach, jeśli chodzi o zaplecze dydaktyczne i wyposażenie techniczne. Myślę, że i tutaj potrzebne jest działanie systemowe, umożliwiające bardziej elastyczne prowadzenie polityki kadrowej w szkołach.</u>
<u xml:id="u-89.6" who="#WłodzimierzPuzyna">Oczywistą sprawą jest konieczność zwiększenia dodatków mieszkaniowych. Można by je zmniejszyć tylko wówczas, gdyby zdjęto z nich obciążenia podatkiem dochodowym i ZUS-em. W ubiegłym roku już skierowane zostały odpowiednie pisma do ministra pracy i polityki socjalnej, a także do ministra finansów, myślę więc, że takie rozwiązanie jest możliwe.</u>
<u xml:id="u-89.7" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym też zwrócić uwagę Komisji na wagę rezerwy subwencji drogowej. Zawsze jest tak, że kiedy się przechodzi z systemu do systemu, to powstają pewne perturbacje na poziomie gmin. Podejrzewam zresztą, że ponieważ ta subwencja była liczona dość szybko, to nie została ona doszacowana. Dobrze jest więc mieć taką rezerwę, choćby w imię pewnej sprawiedliwości w sprawie zasilania gmin.</u>
<u xml:id="u-89.8" who="#WłodzimierzPuzyna">Umożliwi to elastyczne reagowanie na sytuacje, które mogą się pojawić w toku realizacji budżetu. Chciałbym w całości przychylić się do tez zgłoszonych przez poseł Cegielską. Sądzę, że inwestycje w samorząd to najlepsze inwestycje, czego dowodzi historia naszych przemian ustrojowych. Warto więc takie, dobre inwestycje, popierać. Mam nadzieję, że Komisja również przychyli się do tej tezy.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec wyczerpania się listy osób zapisanych do głosu, ogłaszam koniec dyskusji nad drugim punktem porządku dnia naszych dzisiejszych obrad. Chcę podziękować posłom Franciszce Cegielskiej i Włodzimierzowi Puzynie, jak również wszystkim posłom związanym z samorządem, którzy z ogromną pasją przedstawiali nam swoje argumenty. Dodam, że słyszałem je już w roku 1992.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#HenrykGoryszewski">Postulaty zgłoszone przez Komisję Samorządu Terytorialnego i Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży stanowią ok. 30% postulatów finansowych zgłoszonych pod adresem tego-rocznego budżetu, czego się zresztą spodziewałem od początku. My musimy się natomiast utrzymać w granicach parametrów budżetowych, które przedstawił rząd powołany przez naszą koalicję. Za dwa tygodnie dokonamy podsumowania wszystkich zgłoszeń i zastanowimy się nad możliwościami przesunięć, jakie przekażemy do dyspozycji Sejmu.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#HenrykGoryszewski">Poddaję teraz pod głosowanie, kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem części 80 - „regionalne izby obrachunkowe”?</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#HenrykGoryszewski">Za przyjęciem części 80 opowiedziało się 11 osób przy braku przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-90.4" who="#HenrykGoryszewski">Pozostaje nam jeszcze rezerwa celowa, ale ją zapisujemy razem z innymi postulatami do decyzji w dniu 8 i 9 stycznia. Dziś bowiem nie podejmiemy żadnych decyzji dotyczących dodawania komukolwiek, jakichkolwiek środków.</u>
<u xml:id="u-90.5" who="#HenrykGoryszewski">Ogłaszam przerwę do godz. 15.00.</u>
<u xml:id="u-90.6" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-90.7" who="#HenrykGoryszewski">Wznawiam obrady po przerwie obiadowej.</u>
<u xml:id="u-90.8" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do trzeciego punktu porządku dziennego: Opinia Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej o części 18, 60, 83 i 85 projektu budżetu. Proszę o zabranie głosu posła sprawozdawcę z tej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PawełBryłowski">Zobowiązany jestem przekazać w imieniu Komisji jedną, ogólną uwagę dotyczącą całości budżetu w odniesieniu do mieszkalnictwa i budownictwa. Komisja uznała, że projekt ten nie wychodzi naprzeciw potrzebom, jakie stawia przed nami czas, a spotęgowanym jeszcze na ogromnej części terytorium kraju powodzią. Komisja pozwoliła sobie wspólnie z Komisją Samorządu Terytorialnego, przedstawić dwie propozycje, które wywołały sporo kontrowersji.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#PawełBryłowski">Zacznę jednak po kolei.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#PawełBryłowski">Do części 18 - Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast - Komisja nie wniosła uwag zarówno po stronie dochodów jak i wydatków, za wyjątkiem dwóch niewielkich spraw. Przy planowaniu dochodów, w dziale 89 pod nazwą „różna działalność”, gdzie przewidziano dochody w kwocie ok. 70 tys. zł z tytułu sprzedaży i udostępnienia sprzętu wojskowego lub techniczno-wojskowego Komisja uznała, że bezpieczniej będzie przenieść tę sumę do działu 97 - „dochody w finansach”. Chodzi o to, że w roku ubiegłym obserwowaliśmy zbyt małe wykonanie tej części dochodów, co może się powtórzyć.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#PawełBryłowski">Komisja proponuje, aby w dziale 91 rozdz. 9111, dokonać zmniejszenia sumy przeznaczonej na szkolenie pracowników służby cywilnej (o 70 tys. zł) uznając, że zasadne jest przeniesienie tej kwoty na szkolenia dla pozostałych pracowników Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Choć jest to drobna zmiana, pociąga ona jednak za sobą konieczność korekty treści art. 27 pkt 3 ustawy budżetowej, tam gdzie wskazano kwotę przewidzianą na szkolenia.</u>
<u xml:id="u-91.4" who="#PawełBryłowski">Jeśli chodzi o wydatki, Komisja, aprobując całość tej części budżetu, uznała jednocześnie, że zaproponowane sumy są niewystarczające i na przyszłość należy podjąć pewne działania systemowe powodujące wsparcie budownictwa mieszkaniowego w inny jeszcze sposób.</u>
<u xml:id="u-91.5" who="#PawełBryłowski">W części 60 dotyczącej Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, Komisja zgadza się w całości z zaproponowanymi zapisami budżetu. Zwracamy tylko uwagę, że na kanwie przyszłego, nowego podziału kraju i zwiększonej roli powiatów konieczne będzie wzmocnienie personalne tego urzędu, jak i odpowiednie jego wyposażenie. Była już wcześniej mowa o etatach związanych ze specjalnym rodzajem służb nadzoru budowlanego, przejmowanych na podstawie nowego ustawodawstwa. My uznaliśmy, że nie ma tutaj problemu, bowiem te służby, dotychczas mundurowe, miały w całości przejść pod władzę cywilną i miało to nastąpić w ciągu tego roku bez żadnych konsekwencji finansowych. Nie oznacza to, że w samym urzędzie nie nastąpią pewne perturbacje związane z wchłonięciem tych służb i objęciem nowych obowiązków.</u>
<u xml:id="u-91.6" who="#PawełBryłowski">Co się tyczy części 83 - rezerwy celowe, to są tu dwie sprawy, które już wcześniej wywołały dyskusję. Dodatki mieszkaniowe - poz. 5 - jest naszym zdaniem słusznie zwiększona w porównaniu z tym, co zaplanowano poprzednio. Trudno powiedzieć, czy i ta kwota jest wystarczająca, bo liczba osób ubiegających się o owe dodatki może w roku 1998 gwałtownie wzrosnąć.</u>
<u xml:id="u-91.7" who="#PawełBryłowski">W poz. 19 obejmującej środki na sfinansowanie niedoborów dotacji dla spółdzielni mieszkaniowych za koszty dostawy energii cieplnej do mieszkań - kwota znowu nie jest wystarczająca na pokrycie potrzeb. Będzie tu nadal przesuwanie w czasie, tak jak w latach ubiegłych, gdy część sum z roku ubiegłego musi być pokryta z zasobów roku następnego.</u>
<u xml:id="u-91.8" who="#PawełBryłowski">W poz. 54 - środki na infrastrukturę mieszkaniową - szacunki wykazują, że z roku na rok nie jest to kwota wystarczająca. Komisja nie wnosi tu jednak uwag.</u>
<u xml:id="u-91.9" who="#PawełBryłowski">Natomiast w poz. 55 - środki na przygotowanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe - Komisja wnosi o zwiększenie preliminowanej kwoty 40 mln zł do 100 mln zł. Postulujemy także utworzenie nowej rezerwy celowej (cz. 83 dział 97, rozdz. 9718, poz. 70) na dotacje na dofinansowanie kosztów usuwania wad technologicznych oraz instalację urządzeń do pomiaru i regulacji zużycia ciepła i wody w wysokości 260 mln zł.</u>
<u xml:id="u-91.10" who="#PawełBryłowski">W pierwszym przypadku dotacje te były zawsze wykorzystywane i utrzymywały się na poziomie ponad dwa razy większym, niż jest to proponowane obecnie. Zdajemy sobie sprawę, że z końcem roku 1997 ustanie podstawa prawna dla tego typu dotacji, ale z dyskusji wynika, że w gminach służyła ona podtrzymaniu budownictwa spółdzielczego i innego, ale nie służyła budownictwu komunalnemu, które znalazło się w ostatnich czasach w sytuacji rozpaczliwej. Uwolnienie czynszów mieszkaniowych jest sprawą bardzo kłopotliwą politycznie, choć rozciągniętą w czasie. Komisja uważa więc, że powinno być wyraźne wsparcie ze strony państwa również dla działalności inwestycyjnej gmin, zwłaszcza taniego budownictwa socjalnego. Zbyt gwałtowne odcięcie się od wspomagania gmin w tym zakresie byłoby, naszym zdaniem, dużym błędem. Nasza propozycja wymagałaby zmiany w art. 18 ust. 1 pkt 2 ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-91.11" who="#PawełBryłowski">Równie kontrowersyjny jest drugi nasz postulat, który i na posiedzeniu połączonych komisji wzbudził wiele dyskusji. Przeważyły jednak te argumenty, które zwracają uwagę na bardzo złą kondycję gmin, jeśli chodzi o stan ich zasobów komunalnych.</u>
<u xml:id="u-91.12" who="#PawełBryłowski">Nie były one dotąd objęte żadną pomocą ze strony budżetu, a w tej chwili obserwujemy ogromny nacisk ze strony lokatorów, którzy domagają się m.in. ocieplania budynków i usuwania innych wad technologicznych. Dotyczy to zwłaszcza rozpoczętej kampanii wykrywania nieszczelności w przewodach gazowych, co ogromnie rzutuje na budżety gminne. Nie możemy więc całkowicie uciekać od tego rodzaju dotacji i dlatego proponujemy nowy zapis art. 18 w ustawie budżetowej, który miałby brzmienie:</u>
<u xml:id="u-91.13" who="#PawełBryłowski">„1. Ustala się dotacje dla gestorów zasobów mieszkaniowych na dofinansowanie kosztów usuwania wad technologicznych oraz instalację urządzeń do pomiaru i regulacji zużycia ciepła i wody, w wysokości 260.000 tys. zł. Podziału dotacji na województwa dokona prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.</u>
<u xml:id="u-91.14" who="#PawełBryłowski">2. Dotacji udzielają wojewodowie w porozumieniu z prezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.</u>
<u xml:id="u-91.15" who="#PawełBryłowski">3. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki i tryb udzielania oraz rozliczania dotacji”.</u>
<u xml:id="u-91.16" who="#PawełBryłowski">Jeśli mówimy o możliwości korzystania przy tego rodzaju dotacjach z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego lub ścieżki kredytowej, to wydaje się nam, że nie da się połączyć tych dwóch zadań ani wykorzystać tych środków na cele, o których mówiłem, bowiem są one zaangażowane w głównej mierze w likwidowanie skutków powodzi.</u>
<u xml:id="u-91.17" who="#PawełBryłowski">W części 85 - zbiorczego budżetu wojewodów - w zakresie działu 31 „budownictwo”, Komisja nie wniosła zastrzeżeń do przedstawionych propozycji wydatków zarówno bieżących, jak i inwestycyjnych, choć, jak zwykle, będzie to kwota za mała.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PawełArndt">Jestem w dość kłopotliwej sytuacji, bowiem Komisja Finansów Publicznych oczekuje ode mnie stanowiska krytycznego, a ja jestem także członkiem Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Postaram się jednak o obiektywizm.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#PawełArndt">Zgadzam się bezwzględnie z pierwszą częścią wypowiedzi posła Bryłowskiego, dotyczącą zmniejszania wydatków na sferę mieszkaniową. Należy temu położyć kres i to w najkrótszym czasie, w jakim to tylko będzie możliwe. Podam tu kilka liczb mówiących o tym, jaki był udział wydatków na sferę mieszkaniową w całych wydatkach państwa. W roku 1994 było to 4%, w 1995–3,1%, w 1996–3,1%, w 1997–2,8%, a w projekcie na rok 1998–2,3%. Cały czas więc te wydatki maleją, co nie jest chyba dobre, zwłaszcza jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#PawełArndt">Jest też prawdą, że w cytowanych wydatkach, aż 74% dotyczy spółdzielczości mieszkaniowej i to na likwidowanie zaszłości w postaci wykupu odsetek od kredytów mieszkaniowych, na refundację premii gwarancyjnych, wypłatę rekompensat dla rezygnujących z kolejki, itp.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#PawełArndt">Na szczęście jest to grupa wydatków z roku na rok malejąca.</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#PawełArndt">Tylko 10–8% nakładów na mieszkalnictwo stanowią sumy, które mogą ożywić budownictwo mieszkaniowe, sprawić, że będzie ono wzrastało i rozwijało się. Jest to zbyt mało i trzeba się właśnie nad tym poważnie zastanowić.</u>
<u xml:id="u-92.5" who="#PawełArndt">Co do konkretnych wniosków przedstawionych przez Komisję Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, skoncentruję się na dwóch zasadniczych wnioskach dotyczących zwiększenia wydatków, jakie zaproponowano. Mimo, że jestem samorządowcem, wbrew nawet opinii pani przewodniczącej Cegłowskiej, zajmę tu jednak stanowisko prorządowe. Chodzi o propozycję wspólną dwóch komisji dotyczącą dodatkowego przeznaczenia 60 mln zł na uzbrajanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Zgadzam się tutaj z panią minister Wasilewską-Trenkner, że są lepsze sposoby wydatkowania środków w sferę budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-92.6" who="#PawełArndt">Gdyby np. te same środki przeznaczyć na Krajowy Fundusz Mieszkalnictwa, wówczas będą one wydatkowane bardziej racjonalnie. Mówimy wówczas o znacznie szerszym zakresie finansowania różnych działań związanych z budownictwem, a nie tylko uzbrajaniu terenu. Znane są bowiem przykłady, gdy miasta mają tereny uzbrojone, ale brak im inwestorów i dlatego słuszniej jest przekazać dotacje w takie ręce, gdzie będzie możliwość dość elastycznego kierowania ich tam, gdzie występują istotne potrzeby.</u>
<u xml:id="u-92.7" who="#PawełArndt">Jeszcze bardziej kontrowersyjna wydaje mi się sprawa wydatków na usuwanie wad technologicznych. Propozycji Komisji - przekazania na ten cel aż 260 mln zł nie gwarantuje kompleksowego podejścia do tego trudnego i złożonego problemu. Zgadzam się tu znowu z panią minister, która powiedziała, że jest już prawie gotowa ustawa o inwestycjach termomodernizacyjnych. Wydatkowanie środków finansowych przy wykorzystaniu tej właśnie ustawy byłoby znacznie bardziej racjonalne i skuteczniejsze, bo gwarantuje działanie kompleksowe. Wady technologiczne, to nie tylko przemarzanie (głównie ścian szczytowych) i brak urządzeń do pomiaru ciepła, ale również nieszczelna stolarka okienna, niesprawne instalacje wewnętrzne i zły przepływ ciepła. Trzeba więc na te sprawy spojrzeć szerzej, bo wówczas można będzie liczyć na daleko większy pożytek.</u>
<u xml:id="u-92.8" who="#PawełArndt">Jeśli chodzi o rezerwy celowe inne, to dodatki mieszkaniowe nasuwają jednak pewne wątpliwości. Czy nie są to zbyt wysokie kwoty, choć Komisja nie zgłasza tu zastrzeżeń. Według prognoz, w roku 1997 budżet państwa wyda na dodatki mieszkaniowe 330 mln zł, zaś planowane w projekcie budżetu 497 mln jest dość wyraźnym zwiększeniem, ale czy w pełni uzasadnionym?</u>
<u xml:id="u-92.9" who="#PawełArndt">Mam tu pewną propozycję, jeśli chodzi o zmniejszenie wydatków na sferę mieszkaniową. W projekcie budżetu występuje taka pozycja jak „dotacje dla spółdzielni mieszkaniowych na centralne ogrzewanie i ciepłą wodę” w wysokości 216,2 mln zł. W roku 1998 ta pozycja znika, a zapisana została, aby zrekompensować spółdzielniom wydatki powstałe w roku 1997. W budżecie roku 1997 przeznaczono na ten cel 400 mln zł, więc wydaje się, że owe 216 mln przeznaczone jedynie na zaszłości, świadczą o zachwianiu proporcji. Gdybyśmy więc mieli szukać oszczędności, to warto zwrócić uwagę właśnie na tę pozycję. Może w ten sposób uda się znaleźć owe 60 mln postulowane na dofinansowanie infrastruktury technicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MarekWagner">Mam pytanie do szefa Urzędu Mieszkalnictwa. Usłyszałem mianowicie, jak premier Balcerowicz stwierdził, że w ramach programów osłonowych rząd będzie dysponował specjalnymi sumami właśnie na termoizolację budynków.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#MarekWagner">Czy w poprzednich latach rząd nie miał takich środków? Czy nie zajmowano się sprawą ochrony przed utratą ciepła z budynków mieszkalnych? Jeśli były już takie programy, to czym się będzie różnił obecny, o ile będzie lepszy?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejWielowieyski">Ja również chciałbym wiedzieć, czy wobec dość sporej sumy potrafimy pozytywnie stawić czoła wszystkim propozycjom. A co się stanie, jeśli nie będzie żadnej nowej decyzji w tym zakresie? Kto wówczas będzie pokrywał, występujące przecież sporadycznie, wady technologiczne? Interesuje mnie także, jak często odnotowuje się owe elementarne wady i usterki, czy nadal praktykuje się znany niegdyś zwyczaj, iż po odejściu komisji odbioru budynku, znikały z niego różne drobne, a czasem i większe urządzenia, jak klamki, zawory, czy nawet kaloryfery. Podstawowe jednak pytanie sprowadza się do tego, co będzie, jeśli nie wyasygnujemy sum na pokrycie owych wad?</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#AndrzejWielowieyski">Kolejne pytanie dotyczy tego, co oznacza pozycja 54 w części 83 - rezerwy cenowe. Określa się ją jako: „środki na refundację wydatków na infrastrukturę mieszkaniową. „Kto, komu i za co refunduje?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#HenrykDykty">Poseł koreferent postulował zmniejszenie dotacji dla spółdzielni mieszkaniowych. Czy są jakieś analizy i przesłanki, aby można było przeprowadzić taką operację? Zarezerwowane w budżecie 216 mln zł na dotacje dla spółdzielni mieszkaniowych nie wydaje się kwotą zawyżoną i chyba lepiej mieć tę sumę zapewnioną, niż powodować późniejsze kłopoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#SławomirNajniger">Odpowiadając na pytanie posła Wagnera na temat projektu nowej ustawy o inwestycjach termomodernizacyjnych, chcę powiedzieć, że są to zamierzenia całkowicie różniące się od działań, jakie podejmowane były dotychczas. Były one przede wszystkim ograniczone podmiotowo wyłącznie do spółdzielni, zaś nowa ustawa przewiduje, że z przyznanych środków mogą korzystać wszyscy.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#SławomirNajniger">Zakłada ona, że przed podjęciem decyzji o przyznaniu środków musi być przeprowadzony sformalizowany audyt energetyczny. Jest to także ustawa nastawiona na korzystanie z pożyczek kredytowych, zaś partycypacja państwa nie będzie następowała przez dotacje, ale poprzez premie i poręczenia. Już w poprzedniej kadencji praktycznie zakończono prace nad tą ustawą, stąd należy przypuszczać, że w najbliższym czasie rząd wznowi postępowanie.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#SławomirNajniger">Inna kwestia dotyczy kwoty 216 mln zł na dotacje dla spółdzielni mieszkaniowych. Czy są przesłanki do jej obniżenia? Otóż nie jesteśmy upoważnieni do wprowadzania autopoprawek do budżetu, ale zrobiliśmy takie szacunki. Dotyczy to rachunków spodziewanych do zapłaty za rok 1997.</u>
<u xml:id="u-96.3" who="#SławomirNajniger">Według najnowszych sondaży przeprowadzonych wśród wszystkich wojewodów, może to być kwota rzędu 152–153 mln zł, czyli o jakieś 70 mln mniej, niż to zaplanowano w budżecie. Są więc pewne przesłanki, aby mówić o możliwości obniżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MarekWagner">Zrozumiałem z tego, co pan powiedział, że teraz na termomodernizację trzeba będzie mieć swoje pieniądze, bo państwo będzie tylko poręczało lub premiowało. Dobrze więc, że wszyscy będą mogli korzystać z tej nowej formy pomocy, ale z drugiej strony zakres jej zostanie ograniczony właśnie tylko do tych, co mają pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#SławomirNajniger">Tak, to prawda, ustawa jest nastawiona na to, aby podmioty zainteresowane zaciągały komercyjne pożyczki na projekty przynoszące wymierne efekty gospodarcze, zaś spłata następować będzie z oszczędności energii, jaką się w ten sposób uzyska. Na podstawie tak przeprowadzonego projektu państwo będzie udzielało premii sięgającej 25% kosztów. Premia byłaby wypłacana po osiągnięciu efektu energetycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MarekWagner">A kto będzie płacił za audyt?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#SławomirNajniger">Oczywiście zainteresowany, czyli inwestor.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram dyskusję i pozwolę sobie, jako pierwszy zwrócić uwagę, iż jednym z priorytetów, jaki powinniśmy przyjąć przy rozdziale środków, które uda się nam wygospodarować, powinno być budownictwo. Podzielam pogląd, iż naszym zadaniem powinno być uaktywnienie budżetu, to znaczy takie zagospodarowanie dodatkowych środków, aby możliwie szybko przyniosły efekt w postaci przyrostu PKB i zdolności do jego dalszego kreowania. Budownictwo jest jedną z podstawowych dźwigni rozwoju gospodarczego, ale jednocześnie bardzo krytycznie oceniano system stosowanych tu ulg. Będę więc postulował, aby w tym budżecie priorytet dla budownictwa był zabezpieczony, na ile tylko będzie nas stać.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#HenrykGoryszewski">Mam jednak dwie uwagi. Jedna dotyczy dodatków mieszkaniowych i być może narażę się tu komuś, ale uważam, iż trzeba wziąć pod uwagę jeden fakt. Otóż mimo wzrostu cen zakładanych w budżecie nastąpić ma realny wzrost o 2% dochodów sfery budżetowej, o 1,5% emerytów i ponad 2% dochodów w sferze przedsiębiorstw. To znaczy, że pojawi się pewna grupa ludzi, która wyjdzie ze strefy ubóstwa i trzeba to brać pod uwagę przy ocenianiu megawartości, kiedy mówimy o budżecie i całym państwie - czy będzie się zwiększał czy zmniejszał nacisk moralny i społeczny na potrzebę utrzymywania wysokich dodatków lub też jeszcze zwiększania ich.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#HenrykGoryszewski">Podoba mi się to, co powiedział prezes Najniger o programie termoizolacji. Oczywiście na to będą potrzebne środki, ale lepiej, aby był to program urynkowiony, bo wówczas jest gwarancja na to, że będą one lepiej zagospodarowane niż wtedy, gdy są to środki cudze. Przy takiej koncepcji musi się też z czasem zmniejszyć nacisk na wydatki związane z utrzymaniem ciepła i ciepłej wody w mieszkaniach.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#HenrykGoryszewski">Na koniec można też powiedzieć, że jeżeli ten program się powiedzie, to za parę lat będziemy musieli zrewidować program górnictwa węglowego, bo musi tu nastąpić oszczędność energii. Myślę nawet, że podobny program oszczędnościowy przydałby się także w przemyśle.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MarekWagner">Jeśli chodzi o budownictwo, to nie podoba mi się jedna, podstawowa sprawa w budżecie, że są tam środki całkowicie nie związane z powiększaniem substancji mieszkaniowych. Wydaje się nawet, że część tych środków powinna się znajdować w gestii ministra pracy i polityki socjalnej, a nie w Urzędzie Mieszkalnictwa, bo wszystkie te dodatki dopłaty nie mają nic wspólnego z budownictwem. Oczywiście nie wynika z tego, abym uważał, że owych środków na dopłaty powinno być mniej. Chodzi tylko o odróżnienie tych dwóch spraw, bo niby mówimy o budownictwie, a tak trudno jest zwiększyć ilość oddawanych mieszkań. Podstawową sprawą, która nie ulega dyskusji, jest tu inflacja i rosnące koszty kredytów.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#MarekWagner">Co do programu termomodernizacji, to niedobrze się stało, że nie został on zakończony przed uwolnieniem cen paliw. Ustawa „prawo energetyczne” dawała na to dwa lata i wcale nie powódź, ani nie reformy systemowe wymusiły przyspieszenie uwolnienia tych cen, lecz potrzeby budżetowe państwa. Wystarczy sprawdzić, że na powódź i reformy systemowe przeznaczono w poprawce budżetowej 14,6 bln zł starych, a obciążenie podatnika z tytułu VAT-u, akcyzy, itp. oraz oszczędności na waloryzacji i finansowaniu długu państwowego wynoszą 30 bln zł starych.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#MarekWagner">Faktem jest, że opłaty za ciepło podnosi się zwykle po sezonie grzewczym, tak jak ceny benzyny po żniwach. Warunki budżetowe wymusiły obecnie inny system, choć wcale nie musiały tego wymuszać.</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#MarekWagner">Kiedy zaś mówimy o programie osłonowym, to nie należy się zastanawiać nad ograniczeniem tych środków, bo przecież oczywiste jest, że podwyżki cen, uderzą sporą grupę ludzi. To prawda, że te środki nie idą bezpośrednio na budownictwo, ale ograniczanie ich w sytuacji, gdy następuje tak znaczny skok cen, nie jest słuszne.</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#MarekWagner">Nie wiem, gdzie powinny się znajdować środki, które mają służyć rozwojowi infrastruktury czy samego budownictwa. Czy to ma być Fundusz, czy też inny instrument. Moim zdaniem istotne jest, aby przenieść konsumpcję właśnie na budownictwo, aby ludzie inwestowali w domy, a nie tylko w drogie samochody. Aby jednak tak się stało, musi być na to odpowiedni system promocji i pomocy dla gmin i samorządów, aby mogły one przygotowywać tereny, zachęcając tym inwestorów.</u>
<u xml:id="u-102.5" who="#MarekWagner">Nie zapominajmy też, że skutki podwyżek będą widoczne wtedy, gdy ludzie otrzymają pierwsze rachunki za ciepło. To zupełnie co innego, gdy się jedynie słyszy o nowych cenach, a co innego, gdy przyjdzie płacić.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#SławomirNajniger">Panie pośle, chciałbym zwrócić uwagę, że obecny rząd nie miał czasu na poprawienie projektu budżetu przygotowanego przez poprzednią ekipę. Wszystkie uwagi, które pan skierował, są adresowane do tamtego rządu, który planował takie podwyżki, planował uwolnienie cen energii, a także zlikwidowanie dotowania ciepłej wody i centralnego ogrzewania oraz wiele jeszcze innych. Proszę więc pamiętać, że był to projekt ministra Belki.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MarekWagner">Projekt rządu jest wtedy, gdy zatwierdza go Rada Ministrów a premier podpisuje i wysyła do Sejmu. Nie ma innego projektu. Nowa Rada Ministrów rozpatrzyła ten projekt i przekazała do Sejmu. Jest to więc z całą pewnością projekt tego rządu, zresztą widać, kto się pod nim podpisał.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#AndrzejWielowieyski">Nie dziwmy się tej wymianie poglądów. Sam zresztą chętnie bym dorzucił kilka uwag na temat tego, kto, za co i dlaczego odpowiada, ale chyba nie ma sensu kontynuować tego tematu.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#AndrzejWielowieyski">Osobiście w pełni popieram pogląd, że powinniśmy zrobić, co w naszej mocy, żeby popierać inwestycje w budownictwie i dążyć do przesunięcia w kierunku mieszkań, a nie samochodów. My jednak stale jeszcze tkwimy w strukturach niesłychanie konserwatywnych, gdzie budżet i podatnicy dopłacają do tych, co mają, zaś ci, co nie mają, stają się coraz bardziej ubodzy. Dzielimy nadal nasz niewielki bochenek chleba w sposób głęboko niesprawiedliwy, ale i niemądry, bo z niego wynika m.in. zła polityka rodzinna i kryzys demograficzny, jaki nas dotyka. Nie jesteśmy w stanie pomagać młodym rodzinom napędzając „koło zamachowe”, jakim jest budownictwo, bowiem stale dopłacamy do zasobów, które kiedyś zostały na mniej lub bardziej preferencyjnych warunkach przekazane sporej grupie naszego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#AndrzejWielowieyski">Gdybyśmy chcieli pomagać tym naprawdę potrzebującym mieszkań, to właśnie w naszych gminnych planach uzbrajania terenów powinno się brać pod uwagę te środowiska, a nie ludzi bogatych, którzy i tak, na ogół są w stanie budować z własnych środków, choć będą też chętnie korzystać ze wszelkich kas budowlanych i towarzystw wspomagających. Nam powinno jednak zależeć na pobudzaniu do oszczędzania i zainteresowaniu tych poniżej średniej. To te środki społeczne należy przesunąć z konsumpcji na inwestycje, zmuszając ludzi do maksymalnego wysiłku. I dlatego pomoc z Towarzystw Budownictwa Socjalnego powinna iść na budownictwo standardowe, czyli dla tych słabszych. Na tym również skupiać się powinna pomoc państwa, aby dawać pieniądze na uzbrojenie terenu pod budownictwo czynszowe, a nie na apartamenty i wille. Ja mówię o tym m.in. dlatego, że burmistrzowie i prezydenci Warszawy twierdzą odwrotnie. Według nich nie ma kandydatów na tańsze budownictwo, zaś bogaci chętnie by brali kredyty i wszelką inną pomoc.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#AndrzejWielowieyski">Moim zdaniem to jakaś pomyłka psychologiczno-społeczna, a ciekawy jestem jednocześnie, czy przedstawiciele innych miast mają podobne doświadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#HenrykGoryszewski">Zgadzam się z pańskim zastrzeżeniem i również uważam, że wspieranie inwestycyjne powinno iść przede wszystkim na budownictwo wielorodzinne i standardowe. Może nawet należałoby się zastanowić nad wprowadzeniem kredytów umarzalnych - jeśli z tego jest oczekiwany efekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zwracaliście państwo uwagę na to, że w roku 1998 spadają nakłady na budownictwo mieszkaniowe (w stosunku do roku 1997). Są one w dużej mierze wynikiem „żegnania się” z wieloma, istniejącymi od lat tytułami wypłat. Tak np. w tym roku pożegnaliśmy rekompensaty dla kandydatów do spółdzielni mieszkaniowych. Wypłaciliśmy z tego tytułu w roku 1997 prawie 287 mln zł, zaś na rok 1998 pozostaje jedynie pewna niewielka kwota spraw spornych, szacowana na 25 mln zł.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Rozstajemy się częściowo z refundacjami wypłat premii gwarancyjnych, bo zmniejsza się liczba zainteresowanych. To zaś, o co pytał jeden z posłów - co to jest refundacja dla gmin i spółdzielni za infrastrukturę (40 mln zł), to zakończenie sprawy z lat 80-tych, gdy terenowe organy administracji gwarantowały kredyty bądź spłatę kredytów. Wykupiliśmy już ok. 80% tych kredytów, a do roku 2000 mamy czas na zakończenie całej akcji, stąd niewielkie raty owych sum pojawiają się w budżecie. Są one jednak malejące.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PawełBryłowski">Cieszę się z tego, o czym powiedziała pani minister, a mianowicie o wygaszaniu pewnych sum, jakie były poważnym kłopotem dla gmin. Szkoda tylko, że w ślad za tym nie idzie „rozpalanie ognisk”, o jakich tu wspominano, a które są tak istotne dla przyszłości.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#PawełBryłowski">Poseł Wielowieyski pytał, kto będzie dokonywał napraw wszelkich wad technologicznych. Otóż jeśli chodzi o małe miasta, a także osiedla, głównie te popegeerowskie, tam mieszkania się po prostu rozpadają, właśnie z powodu owych wad. Tymczasem zaś państwo, przekazując gminom obowiązki, jakby zapomniało o tych domach i ludziach tam mieszkających. My mamy obowiązek podnieść im czynsze, państwo z dotacji zrekompensuje im to częściowo w postaci dodatków mieszkaniowych, ale tego, że mieszkają w przemarzających domach, nikt im nie zrekompensuje. Zanim więc przystąpimy do budowy nowych, szklanych domów, to może wyremontujemy raczej najpierw to, co już jest gotowe, gdzie mieszkają ludzie. W przeciwnym wypadku coraz częstsze będą takie sytuacje, jak u nas w Lublinie, gdzie w ciągu ostatnich trzech lat trzeba było wyburzyć ok. 50 budynków grożących zawaleniem. Może gdyby otrzymały one w porę odpowiedni zastrzyk pieniędzy na usuwanie wad technologicznych, stałyby do tej pory. Moim zdaniem podjęcie szybkich działań zapobiegających podobnym sytuacjom jest konieczne, choć wiem, że nie będzie łatwo zmienić zapisy budżetowe i pewną określoną już strategię działań. Może jednak pomyśleć o wsparciu przynajmniej w drugiej połowie roku, rozpoczynając tym samym działania zmierzające do zmian ustawowych wspomagających gminy właśnie w usuwaniu owych wad technologicznych.</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#PawełBryłowski">Jeśli zaś chodzi o kwoty przeznaczone na infrastrukturę techniczną, to prawda, że zgłaszają się tu przede wszystkim ludzie bogaci. Biedni natomiast ciągle czekają, że gmina będzie budowała domy socjalne, bo oni nie mają żadnej nadziei na własne budownictwo. Gminy zaś miały dotychczas możliwości zwracania spółdzielniom kwot poniesionych na uzbrojenie, przez co zmniejszał się koszt budowy samego obiektu, ale musiały ponosić pełne koszty uzbrojenia i budowy, jeśli same podejmowały inwestycje komunalne przeznaczone dla tych najbiedniejszych, którzy nawet do spółdzielni nie są w stanie wstąpić, bo ich na to nie stać.</u>
<u xml:id="u-108.3" who="#PawełBryłowski">Konieczne więc jest utrzymanie tego tytułu dotacji, które przeznaczone są na uzbrojenie i wykup działek. Do zajęcia takiego stanowiska zobowiązała mnie moja Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji stwierdzam, że została ona zakończona. Zarówno nasza Komisja jak i Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej zdecydowały zgodnie, że część 18 dotycząca budżetu Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nie wzbudziła żadnych uwag. Chciałbym więc przegłosować tę część: kto jest za przyjęciem części 18 projektu budżetu?</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#HenrykGoryszewski">Wobec braku głosów przeciwnych, a także wstrzymujących się uznaję, że Komisja przyjęła tą część jednogłośnie (11 osób głosowało „za”).</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#HenrykGoryszewski">Przed południem przeoczyłem, że nie było też uwag do części 86 dotyczącej samorządowych kolegiów odwoławczych. Przepraszam i zapytuję, kto jest za przyjęciem również i tej części projektu budżetu?</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#HenrykGoryszewski">Nikt się nie sprzeciwia, a więc rozumiem, że Komisja przyjęła również tę część.</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#HenrykGoryszewski">Wszystkie zgłoszone wnioski przyjmujemy do rejestru wymagającego naszej decyzji w dniu 8 i 9 stycznia. Zapisujemy tu także pewne uwagi merytoryczne, które powinny nam towarzyszyć później przy analizie i przedstawianiu materiału do głosowania. Należy do nich wspólne i zgodne przekonanie o priorytecie należnym wydatkom na budownictwo mieszkaniowe, które może się stać w ten sposób instrumentem pobudzania rozwoju gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-109.5" who="#HenrykGoryszewski">W przypadku problemu termomodernizacji zapisałem sobie, aby rozważyć go w związku z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
<u xml:id="u-109.6" who="#HenrykGoryszewski">Co się zaś tyczy środków na uzbrajanie terenów pod budownictwo, musimy zwrócić uwagę na wyraźny zapis, aby służyły one wspieraniu budownictwa wielorodzinnego, standardowego, a nie luksusowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PawełBryłowski">Ja tylko w kwestii porządkowej, chcę się upewnić, że głosowanie, które pan przewodniczący zarządził w sprawie części 18, obejmuje również zgłoszone przez nas, drobne poprawki.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PawełBryłowski">I jeszcze, skoro mówi pan o budownictwie luksusowym i standardowym, to proszę wziąć pod uwagę, że istnieje także budownictwo substandardowe, które wcale nie jest gorsze, ale służy tam najbiedniejszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#HenrykGoryszewski">Z mojej wypowiedzi wyraźnie chyba wynikało, że ustawiałem pułap, do którego można finansować. Nam przecież zależy, aby wykluczyć wspieranie najbogatszych, natomiast skierować cały wysiłek na to, aby rozwinąć budownictwo dla najbiedniejszych.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#HenrykGoryszewski">Na zakończenie informuję, że posiedzenie plenarne Sejmu ma być zwołane na 27 grudnia o godz. 17.00 lub 18.00. W tej sytuacji zwołuję posiedzenie naszej Komisji również w dniu 27 grudnia o godz. 11.00.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#HenrykGoryszewski">Z okazji Świąt Bożego Narodzenia, proszę przyjąć życzenia zdrowia i spokoju. Proszę mi wybaczyć, że bywam czasami porywczy, ostry i polemiczny, a czasem w sposób zbyt bolesny popędzam naszą dyskusję. Postaram się być łagodniejszy, a gdy mi się nie uda, proszę o wybaczenie. Wszystkiego dobrego. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>