text_structure.xml 205 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Przedmiotem porządku dziennego jest omówienie dochodów i wydatków zawartych w rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 1998 - tę kwestię referuje minister finansów. W drugiej części posiedzenia omówimy projekty budżetów tych instytucji, których budżety opiniuje nasza Komisja. Części 25 i 51 (Generalny Inspektorat Celny oraz Główny Urząd Ceł) zreferuje pan poseł Jerzy Koralewski. Referentem części 50 - Główny Urząd Statystyczny jest pan poseł Mieczysław Jedoń, zaś części 02 - Najwyższa Izba Kontroli - pani poseł Helena Góralska. Część 15 - Komisja Papierów Wartościowych zreferuje pan poseł Józef Kaleta, a część 20 - Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń, pan poseł Henryk Wujec.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy są uwagi do porządku dziennego? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#HenrykGoryszewski">W dniu dzisiejszym nie będzie głosowań, natomiast w końcowej fazie pracy nad każdym punktem porządku dziennego zreferuję zebrane wcześniej wnioski dotyczące poszczególnych części budżetu. Kiedy skończymy omawiać części projektu budżetu, opiniowane przez Komisję Finansów Publicznych oraz przez komisje branżowe, prezydium Komisji przedstawi wówczas propozycje do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#HenrykGoryszewski">Tak procedowaliśmy w 1992 r., w miarę wydajnie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#HenrykGoryszewski">Przystąpimy do realizowania pierwszego punktu porządku dziennego - omówienie dochodów i wydatków zawartych w rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 1998. Referuje pani minister Halina Wasilewska-Trenkner.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#HenrykGoryszewski">Prosimy panią minister o zwarty referat, który wprowadziłby nas intelektualnie do skomplikowanej materii budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Projekt budżetu na rok 1998, w odróżnieniu od poprzednich projektów, został poddany podwójnej weryfikacji po stronie dochodów i wydatków. Zacznę od strony dochodów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Podwójna weryfikacja strony dochodowej budżetu państwa polegała na:</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- porównaniu przebiegu realizacji budżetu w 1997 r. z początkowymi założeniami dla projektu budżetu na 1998 r., a zatem w miarę upływu czasu nabywaliśmy pewności, jak będą się kształtować dochody budżetu w 1998 roku,</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">- większej niż to ma miejsce zazwyczaj, gdy przygotowywany jest projekt budżetu, zmianie pewnych opcji i decyzji, które odróżniają pierwszą wersję od drugiej wersji z autopoprawką.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Główne założenia, na podstawie których oparte są obie prognozy dochodów budżetu, dotyczą kierunków i kształtu rozwoju gospodarki w nadchodzącym roku. W tych sprawach ocena nie uległa zmianie. Wszystko wskazuje na to, iż w 1997 r. produkt krajowy brutto sięgnie wartości 438–439 mld zł, co w wyrażeniu realnym oznacza wzrost, w relacji do roku ubiegłego, o 5,7%.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Prognozy wskazują, że w 1998 r. wzrost produktu krajowego brutto będzie mniej więcej tego samego rzędu, z lekkim osłabieniem - 5,6% zamiast 5,7% wzrostu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie zmieniają się także oceny dotyczące skali inflacji. Według prognoz na 1997 r. średnioroczny wskaźnik wzrostu cen miał wynieść 15%. Nasze analizy, uwzględniające sytuację w lutym bieżącego roku, wskazują na to, że średnioroczny wskaźnik wzrostu cen wyniesie około 14,9%, a zatem nieco poniżej przewidywanej ścieżki inflacji. Nie wiadomo, jaka będzie sytuacja w grudniu br., czyli jak zbliżymy się do wskaźnika inflacji liczonego w relacji grudzień do grudnia. Według przyjętych do budżetu na 1997 r. założeń, wskaźnik ten miał wynieść 13%. W listopadzie osiągnął poziom 12,2%. Jeśli więc w grudniu bieżącego roku też będzie niewielka dynamika wzrostu cen, to ogólny wskaźnik zostanie zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Wynikać stąd będą bardzo dobre rokowania dla 1998 roku. Efekty przechodzące na rok przyszły będą takie same, jakie prognozowaliśmy. Założenia inflacyjne, liczone wskaźnikiem średniorocznym, wynoszą 11%. Po raz pierwszy od początku transformacji gospodarki, a być może także od 20 lat, wskaźnik wzrostu cen, liczony w relacji grudzień do grudnia, spadnie poniżej 10%. Prognozujemy, że jest szansa na obniżenie tego wskaźnika do 9,5%. Jeśli się to uda, będzie to kolejny milowy krok w walce z inflacją.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Eksponuję te elementy, gdyż są one bardzo ważne z punktu widzenia prognozy dochodów. Czynniki rozwoju gospodarki i czynniki inflacyjne wpływają bowiem na wysokość dochodów.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W autopoprawce, a zatem w finalnym projekcie budżetu, ogólne dochody zostały oszacowane na 129.040,8 mln zł. Jest to kwota wyższa od pierwotnie prognozowanej w projekcie ustawy budżetowej z powodu zmian, które proponuje się dokonać w podatku od towarów i usług oraz w podatku akcyzowym. Zmiany te są ujęte w projektach ustaw rozpatrywanych obecnie przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W dużym skrócie omówię elementy dochodów podatkowych i niepodatkowych budżetu państwa. Rozpocznę od podatków pośrednich. W projekcie budżetu na 1998 rok, w ostatecznej jego wersji, wpływy z tych podatków zostały oszacowane na poziomie 68.697 mln zł. Najprawdopodobniej wpływy z tytułu podatków VAT wyniosą 44.070 mln zł, natomiast z tytułu podatku akcyzowego uzyskamy 24,6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Podstawą konstrukcji prognozy przychodów z tytułu podatku VAT są założenia dotyczące rozwoju gospodarki, a także zmiana stawek podatkowych, którą zamierza się wprowadzić w przyszłym roku. Chodzi o podwyższenie stawki podatku na energię elektryczną i gaz z 17% do 22%.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przypomnę, że w 1996 r., tej wysokości stawka, na te media, została zapisana w ustawie, ale przez kolejne dwa lata minister finansów realizował podatek z obniżoną stawką - w 1996 r. na poziomie 12%, a w 1997 r. na poziomie 17%. Wprowadzenie 22% stawki jest to ostatni krok, wykonany zgodnie z zaleceniami i ogólnymi tendencjami, iż w podatku od towarów i usług powinna obowiązywać tylko jedna powszechna stawka podatku. Poprzednie kroki zamortyzowały szok, jaki wystąpiłby po jednorazowym, gwałtownym podniesieniu stawki podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Utrzymana jest na dotychczasowym poziomie kwota obrotu producenta, sprzedawcy, po przekroczeniu której obowiązany jest on poddać się rozliczeniu z tytułu VAT. Ta granica wynosi 80 tys. zł. Przekroczenie tej kwoty obrotów powoduje obowiązek uiszczania podatku VAT. Ta regulacja ustawowa została utrzymana na rok 1998.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Następne zmiany też znalazły swój wyraz w projektach ustaw przedłożonych Sejmowi. Przy konstrukcji budżetu na 1998 r. przyjęto założenie, że turyści, którzy zakupili towary w Polsce, będą otrzymywali zwrot podatku VAT od 1 lipca 1998 r. Rząd zaproponował, aby przyspieszyć wprowadzenie tej instytucji, stosowanej w krajach europejskich i zwracać turystom podatek VAT od początku sezonu turystycznego, który zaczyna się w kwietniu.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Można sądzić, że zwrot podatku VAT turystom powodować będzie zmniejszenie dochodów budżetu. Ponieważ jest to instrument wspomagający zwalczanie szarej strefy, turystom bardziej będzie się opłacało kupować towary w sklepach, gdzie mogą uzyskać rachunek z VAT i akcyzą. W efekcie rozwiązanie to w skali globalnej gospodarki spowoduje zwiększenie dochodów z tytułu VAT.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W autopoprawce proponowane jest także nowe rozwiązanie polegające na ustanowieniu dla usług telekomunikacyjnych podstawowej stawki VAT. Dotychczas usługi te są objęte obniżoną stawką w wysokości 7%.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie mniej ważne od podatku VAT są podatki akcyzowe. Z punktu widzenia dochodów budżetu duże znaczenie ma skala sprzedaży trzech towarów, a mianowicie: alkoholu, papierosów i paliw silnikowych. Od 1995 r., kiedy przychody z tytułu akcyzy nałożonej na te towary były mniej więcej równe, wzrastają przychody z tytułu akcyzy na paliwa silnikowe. Jeśli zaś chodzi o wyroby alkoholowe i papierosy, to malejący popyt na te towary hamuje nieco wzrost przychodów z tytułu akcyz.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości, ceny wyrobów alkoholowych powinny wzrastać średnio szybciej niż ceny pozostałych towarów i usług konsumpcyjnych. Rząd respektując tę zasadę, przesunął termin wprowadzenia w życie wyższej stawki akcyzy na alkohole wysokoprocentowe z października 1998 r. - takie było pierwotne założenie - na styczeń 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zwiększył się także wymiar akcyzy, bowiem według początkowych założeń stawka miała wzrosnąć o 8%, a wzrośnie o 12% i to już na początku roku. Tym samym wzrost akcyzy będzie wyraźnie wyprzedzał zakładany na ten sam okres wzrost cen. Dla konsumenta wysokoprocentowe wyroby alkoholowe podrożeją nie tylko nominalnie, ale także w relacji do cen innych towarów.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Druga regulacja dotyczy podatku akcyzowego, którym objęte są wyroby tytoniowe. Także w tym przypadku stawki akcyz miały być podniesione w październiku 1998 r. Zdaniem rządu, podwyższone stawki należy wprowadzić już w styczniu przyszłego roku. Zmienione zostało pierwotne zamierzenie, iż podwyżki będą rzędu 8% i dostosowane do konieczności restrukturyzacji proporcji akcyz na te wyroby, aby były one bardziej zbieżne z akcyzami wymierzanymi w krajach Unii Europejskiej. W efekcie wzrost akcyz będzie w granicach 19,6–29,5% w zależności od długości papierosa i rodzaju filtru.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Wzrost akcyz na paliwa silnikowe od początku miał być wprowadzony od stycznia 1998 r. w skali 12%. Prognoza przychodów z tego podatku była podstawą do obliczenia środków na budowę i modernizację dróg. Ten podatek akcyzowy, decyzją rządu został zwiększony. Przewidziany został drugi etap wprowadzenia podwyżki w połowie roku, aby całkowite przychody z tytułu akcyz na paliwa silnikowe wyniosły 10 mld zł, a nie 8.800 mln zł, co zostało początkowo założone. Wyższe dochody pozwolą na wygospodarowanie większych środków na remonty dróg w skali kraju i w skali poszczególnych gmin.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W grupie podatków pośrednich jest także podatek od gier. Po dokonaniu nowelizacji ustawy, stanowiącej podstawę do wymierzania tego podatku, wpływy z tego tytułu rosną nadzwyczaj dynamicznie, z tym jednak, że ich całkowita wartość, to zaledwie 500 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">O wiele bardziej ważne dla budżetu państwa są podatki dochodowe, czyli podatki bezpośrednie. W 1998 r. kontynuowana będzie linia rozpoczęta decyzją podjętą w 1996 r., a zatem nastąpi obniżenie stawek nominalnych. W podatku dochodowym od osób prawnych stawka zostaje obniżona o kolejne 2 punkty, a więc z 38% do 36%.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W podatku dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z decyzją parlamentu, następuje także obniżenie stawek w kolejnych grupach podatkowych: z 20% do 19%, z 32% do 30% i z 44% do 40%. W projekcie budżetu nie ulega zmianie zakres ulg i zwolnień, które są przypisane obu podatkom.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Na ocenę wydajności tych podatków składa się prognoza dochodów firm i dochodów osób fizycznych. Podstawą do oszacowania wielkości wpływów z tytułu podatku dochodowego od osób prawnych była analiza stanu finansów podmiotów gospodarczych w 1997 r. i prognoza tego stanu w 1998 r. Dane wskazują, że poprawia się sytuacja finansowa i ekonomiczna większości firm, a także ulegają zwiększeniu wyniki finansowe brutto i netto. Taka sytuacja pozwala przyjąć założenie, iż wpływy z tego podatku wzrosną o 12,2% w stosunku do 1997 r. Według naszych prognoz wyniosą one 14.150 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Dane z ostatnich miesięcy bieżącego roku wskazują na wyraźną zmianę w postawie firm. Przez pierwsze 6 miesięcy br. uzyskiwaliśmy bardzo słabe przychody z tytułu podatku od osób prawnych. Zagrożone były przewidywane na ten rok dochody. Od sierpnia br., wbrew temu czego obawialiśmy się w związku z następstwami powodzi, w sposób systematyczny odrabiane były zaległości w dochodach z tytułu podatku od osób prawnych. W tej chwili jesteśmy bardzo blisko wykonania wielkości założonej na 1997 r. Nie ma zagrożenia, czyli wszystko wskazuje na poprawę sytuacji podmiotów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Podatek dochodowy od osób fizycznych jest ważny dla dochodów budżetu państwa oraz budżetów gmin. Ma on więc szersze znaczenie w całych finansach publicznych. Wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych są transferowane do gmin w 5%, natomiast wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych - w 24%, bowiem 17% otrzymują wszystkie gminy w kraju i 7% tak zwane wielkie miasta, czyli 46 gmin, które są finansowane swoimi indywidualnymi udziałami w tym podatku. Dlatego poprawność prognozy dochodów z tytułu tego podatku jest niezwykle ważna z punktu widzenia stabilności finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Po wielu analizach okazało się, że przychody z tego podatku wzrosną o 28,7% w stosunku do tego, co zgromadziliśmy w 1996 roku. Ta korzystna sytuacja wynika ze wzrostu dochodów osób, które podlegają temu podatkowi, czyli pracowników najemnych i właścicieli. Spowodowana ona jest także zmianami zachodzącymi na rynku pracy - rosnącą liczbą osób pracujących.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Część dochodów podatkowych pochodzi z tak zwanych podatków zniesionych. Ciągle jeszcze udaje się metodami windykacji odzyskiwać, bardzo często trudne do przewidzenia, ale jednak istotne kwoty.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Następną grupę dochodów budżetu stanowią tak zwane dochody niepodatkowe. Do tej grupy zalicza się: dywidendy, wpłaty z zysku od przedsiębiorstw państwowych i spółek skarbu państwa, wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego, cło, dochody jednostek budżetowych i pozostałe dochody niepodatkowe, czyli zaległe należności oraz odsetki od tych należności. Ostatnią pozycją są wpłaty gmin.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Łączna kwota prognozowanych dochodów z tych tytułów wyniesie w 1998 roku 12.669 mln zł. Warto zauważyć różne tendencje w poszczególnych pozycjach składających się na przychody niepodatkowe. Dywidendy oraz wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego, a także cło, to trzy grupy dochodów, które wykazują tendencję malejącą z roku na rok. Spadek wpływów z tytułu dywidend, które płacą przedsiębiorstwa państwowe i jednoosobowe spółki skarbu państwa, w dużej mierze są pochodną prywatyzacji. Im szybciej postępuje prywatyzacja, tym wyraźniej maleją przychody z dywidend.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli chodzi o wpłaty zysku Narodowego Banku Polskiego, to porównując założenia do ustawy budżetowej na rok 1997 z założoną wielkością na rok 1998 zauważymy wzrost z 300 mln zł do 500 mln zł. Jednak rzeczywista realizacja wpłat zysku NBP w 1997 r. jest prawie trzykrotnie wyższa od wartości zapisanej w budżecie na ten rok. Jeśli więc odniesiemy planowaną wielkość na rok 1997 do faktycznie zrealizowanych w tym roku, to okaże się, że wpłaty z zysku NBP będą w roku przyszłym zdecydowanie niższe.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nowe prawo bankowe powoduje, że Narodowy Bank Polski nie będzie zobligowany do wpłacania swoich dochodów sukcesywnie do budżetu państwa. Dotąd dochody te były wpłacane w ratach miesięcznych bądź co dwa miesiące. Nowe prawo bankowe pozwala NBP na dokonanie wpłaty raz w roku, co spowoduje poważne perturbacje dla budżetu.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W związku z tym w tekście projektu ustawy budżetowej na 1998 rok jest zawarta propozycja, by wpłaty NBP były dokonywane w pewnej sekwencji czasowej.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Planowane na rok 1997 przychody z ceł wynoszą 7.416 mln zł. Wszystko wskazuje na to, że nie będziemy w stanie wykonać w 100% tej wielkości. Szacujemy, że osiągniemy wpływy w granicach 7.350–7.360 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Powodem tego stanu rzeczy są kontyngenty i zwolnienia celne związane z wydarzeniami, które miały miejsce w lipcu bieżącego roku. Założyliśmy, że w 1998 r. przychody z ceł wyniosą 7.300 mln zł. Ta prognoza wynika z trzech założeń.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pierwsze założenie dotyczy tempa wzrostu importu. Wprawdzie nadal będzie on rósł, ale wolniej niż w tym roku. Oszacowany przez nas wzrost importu jest na poziomie 14%, co spowoduje zwiększenie ogólnych obrotów.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Po drugie, wzrastają kursy walut, co także wpływa na zwiększenie wartości obrotów poddanych ocleniu. Jednocześnie rozszerza się zakres umów międzynarodowych z krajami Unii Europejskiej, co powoduje obniżenie przeciętnej stawki celnej. Stawka określona w założeniach do budżetu na 1997 r. wynosi nieco powyżej 5,5%. Zakładamy, że stawka w 1998 r. wyniesie 4,8% na co ma wpływ ostatnia decyzja rządu w sprawie oclenia importu części do montażu samochodów. Ta decyzja spowoduje pewien wzrost stawki celnej. Początkowo zakładaliśmy, że stawka będzie nieco niższa, a także niższe były planowane na rok przyszły dochody z ceł.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Dochody jednostek budżetowych są wynikiem aktywności poszczególnych urzędów, które ze swej działalności administracyjnej osiągają dochody wymierzając kary, sprzedając licencje i koncesje, pobierając opłaty za wydawanie różnego rodzaju świadectw, sprzedając drobne nieruchomości i ruchomości. Na rok przyszły została założona kwota dochodów w wysokości 3 mld zł, bowiem tego rzędu wielkość jest osiągana obecnie.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Na kwotę 3 mld złotych składają się dochody, które wynikają z informacji od poszczególnych dysponentów części budżetowych. Poza dwoma przypadkami, wszyscy pozostali dysponenci deklarowali kwoty nominalnie nie niższe od tych, które powinni zrealizować w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Tak w skrócie wygląda strona dochodów projektu budżetu państwa. Kwota wydatków w wysokości 143.440 mln zł, w stosunku do pierwotnego projektu budżetu, jest o prawie 2 mln zł wyższa, a ponadto zmieniona została struktura wydatków.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W wersji pierwotnej dotacje i subwencje stanowiły 34,69% ogółu wydatków. Po autopoprawce, głównie na skutek zwiększenia subwencji na restrukturyzację, realizację programów inwestycyjnych i usuwanie skutków powodzi, udział tych dwu pozycji w wydatkach ogółem wzrósł do 34,76%.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Obniżyły się natomiast świadczenia na rzecz osób fizycznych. W pierwotnej wersji te świadczenia wynosiły 9,6% wydatków ogółem. W autopoprawce wskaźnik ten wynosi 9,27%. Jest to konsekwencja zmiany pewnych regulacji dotyczących emerytur i rent.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Wydatki bieżących jednostek budżetowych wzrosły z 33,58% wydatków ogółem do 33,76%. Najsilniej wzrosły wydatki majątkowe z 5,14% wydatków ogółem do 5,82%. Nieco zmniejszyły się wydatki z tytułu rozliczeń z bankami i z tytułu obsługi długu publicznego.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zmiana ostatniej pozycji jest spowodowana korzystniejszą od zakładanej na rok bieżący realizacją deficytu budżetowego. W pierwotnej wersji projektu ustawy budżetowej na 1998 r. zakładaliśmy, że deficyt budżetowy w 1997 roku wyniesie 9,6 mld zł, co w przyszłym roku skutkowałoby kosztem obsługi długu w wysokości prawie 18 mld zł. Spadek deficytu do wysokości 7,7 mld zł przynosi określone oszczędności w perspektywie roku przyszłego. Podobne obniżenie pierwotnie prognozowanego na 1998 r. salda wydatków skutkuje także spadkiem wydatków.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W efekcie wydatki na obsługę długu publicznego zostały pomniejszone z 16,5 mld zł do 16 mld zł. Jest to nieduży spadek, ale bardzo istotny w tej pozycji.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę. Po raz pierwszy w 1998 r. dochody z prywatyzacji przestały być elementem dochodów budżetu państwa i stały się przychodami majątkowymi budżetu państwa. Jak wygląda sytuacja w tej materii?</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przychody budżetu państwa z prywatyzacji były prognozowane w ustawie budżetowej na rok 1997 w wysokości 4.450 mln zł. Do listopada br. zostały zrealizowane przychody w wysokości 6.576 mln zł. Na 1998 r. zakładano pierwotnie, że przychody z prywatyzacji sięgną 6,5 mld zł. W autopoprawce, po kolejnej analizie programu prywatyzacji, przychody zostały zwiększone do wysokości 6.700 mln zł. Te dodatkowe przychody i oszczędności pozyskane na skutek zmniejszenia obsługi długu publicznego pozwalają sfinansować zwiększone wydatki budżetu.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Prognozowany poziom wydatków ogółem jest realnie o 1% wyższy od poziomu wydatków zakładanych na 1997 r. i stanowi 29% produktu krajowego brutto. Rząd zamierza prowadzić politykę zmierzającą do zrównoważenia budżetu państwa, ograniczając udział dochodów budżetu państwa w produkcie krajowym brutto i systematycznie, aczkolwiek powoli, ograniczając udział wydatków budżetu państwa w produkcie krajowym brutto. Przedłożony projekt budżetu wraz z autopoprawką zmierza w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Sądzę, że w tej fazie pracy Komisji nie musimy wydzielać części przeznaczonej na pytania i części przeznaczonej na dyskusję. Uważam także, że nie ma potrzeby powtarzania rozbudowanej dyskusji generalnej o budżecie, skoro odbyła się ona na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram więc dyskusję nad przedłożeniem pani minister Wasilewskiej-Trenkner - dyskusję, w której jest także miejsce na pytania.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekWagner">Uważam za słuszną propozycję pana przewodniczącego, byśmy nie wracali do tego, co zostało podniesione podczas plenarnego posiedzenia Sejmu. Natomiast sądzę, że warto zastanowić się nad tym, jaki jest dopuszczalny obszar zmian w projekcie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarekWagner">Czy taki, jak do tej pory, gdy zmiany polegały głównie na przesunięciu wydatków pomiędzy częściami budżetowymi lub w ramach tej samej części? Jeśli w jakiejś pozycji zwiększaliśmy wydatki, to ona na ogół równocześnie zmniejszana była rezerwa ogólna o tę samą kwotę.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarekWagner">Czy możemy się pokusić o większe pole manewru?</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarekWagner">Jestem bardzo zadowolony ze spowodowania przez pana przewodniczącego, byśmy wszyscy otrzymali opinię pana prof. Zienkowskiego z Zakładu Badań Ekonomiczno-Statystycznych GUS. Przypomnę, że jest to jeden z pięciu niezależnych instytutów, które oceniały stan gospodarki na zamówienie rządu.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarekWagner">Pan prof. Zienkowski przedstawił kilka opinii, konstatując, że projekt ustawy nadaje się do przyjęcia. Zauważyłem zbieżność uwag poczynionych przez pana profesora z przedstawionymi przeze mnie na forum Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MarekWagner">Mając między innymi na uwadze ekspertyzę pana prof. Zienkowskiego, chcę podkreślić wagę wzrostu gospodarczego, bo z tym wiąże się określony poziom budżetu. Podejrzewam, że rząd aż tak źle nie ocenia swoich możliwości kierowania gospodarką, by był całkowicie przekonany o tym, że wzrost gospodarczy osiągnie tylko zakładany wskaźnik. Uważam, że rząd szykuje sobie „zaskórniaków” w postaci dodatkowych dochodów, by pod koniec roku mógł je przeznaczyć na realizację tych zadań, które uzna za ważne.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MarekWagner">Mnie się wydaje, że zadaniem rządu jest przedłożyć propozycje, a rolą parlamentu jest odnieść się do nich, czyli Sejm może zaakceptować projekt budżetu w brzmieniu przedłożonym przez rząd lub skorygować strumienie dochodów i wydatków.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MarekWagner">Dlatego proponuję, abyśmy najpierw określili, czy ograniczymy się do skorygowania pewnych propozycji metodą tradycyjną, czy będziemy mogli głębiej integrować w przyjęte przez rząd ustalenia.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#MarekWagner">Są takie możliwości, co wyraźnie wynika z ekspertyzy prof. Zienkowskiego. Napisał on, że wzrost może być wyższy, czyli można także osiągnąć wyższe dochody.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#MarekWagner">Nie będę odnosił się do wystąpienia pani minister, by się nie powtarzać, natomiast w toku prac Komisji będę starał się proponować jakieś rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#MarekWagner">Jeszcze raz proszę, aby państwo ustosunkowali się - jeśli pan przewodniczący uzna taki kierunek dyskusji za słuszny - do tego, w jak wielkim zakresie możemy dokonywać zmian w budżecie i jakiego rodzaju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">Pozwolę sobie udzielić głosu. Będę bronił następującej zasady i mam nadzieję, że nie będę, w systemie demokracji parlamentarnej, osamotniony w tej obronie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#HenrykGoryszewski">Gdyby pan prof. Zienkowski zyskał zaufanie parlamentu i został premierem lub szefem Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów w randze wicepremiera, to przedstawiłby swój autorski budżet. Każdemu, kto nie jest ministrem finansów i nie odpowiada za politykę rządu, łatwo jest robić dobry budżet. Łatwo jest bowiem, z psychologicznego punktu widzenia, być odważnym, gdy wiadomo, że za tę odwagę się nie zapłaci - gdy kto inny będzie strzelał, a kto inny będzie tarczą strzelniczą. Taki jest psychologiczny aspekt procesu decyzyjnego. Dlatego ludzie, którzy byli bardzo odważni w opozycji, albo gdy byli z daleka od władzy politycznej lub gospodarczej, tracą bardzo szybko odwagę, kiedy przychodzi im decydować.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#HenrykGoryszewski">W prywatnej rozmowie pan premier Balcerowicz najwyżej cenił ekspertyzę pana prof. Zienkowskiego, spośród pięciu innych ekspertyz. Myślę, że nie nadużywam prywatności rozmowy mówiąc o tym, ale to nie pan prof. Zienkowski jest wicepremierem i przedstawił nam budżet.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#HenrykGoryszewski">Powołaliśmy rząd. Jedni do tego rządu mają stosunek pozytywny, bo go tworzyli, inni mają stosunek opozycyjny z racji bycia opozycją. W związku z tym będę bronił zasady, że nasza ingerencja może być jedynie daleko ograniczona. Głęboka ingerencja w budżet jest równoznaczna z deklaracją wotum nieufności wobec rządu.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#HenrykGoryszewski">Głębokie ingerencje w budżet - dla mnie osobiście - są strawne tylko wtedy, gdy zostaną uzgodnione z rządem. Wątpię, by miało to miejsce. Rząd, który by przysłał do Sejmu projekt budżetu, a podczas prac nad tym projektem zgodziłby się z tym, że można go zbudować inaczej, to dałby dowód na to, że jest rządem niezdecydowanym, nie wierzącym w to co robi, czyli rządem nie zasługującym na zaufanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiesławCiesielski">Chcę prosić przedstawicieli rządu o kilka szczegółowych informacji, które pozwoliłyby mi zweryfikować sceptycyzm wobec proponowanych zmian w autopoprawce.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WiesławCiesielski">W uzasadnieniu do autopoprawki rząd, w nieco nonszalancki sposób, napisał: „Stwierdzono, że przedstawiony w pierwotnym projekcie budżetu kalendarz i zakres zmian w podatku od towarów i usług nie gwarantuje prognozowanych wpływów z tego podatku. Ocena tam była zawyżona około 550 mln zł.”.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WiesławCiesielski">Proszę, aby przedstawiciele rządu przedstawili rachunek, na podstawie którego stwierdzono, że w pierwotnym projekcie mieliśmy do czynienia z przeszacowaniem dochodów budżetu z tytułu podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WiesławCiesielski">Przy okazji chcę zapytać, jaka instytucja to stwierdziła?</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#WiesławCiesielski">Taką samą prośbę zgłaszam w odniesieniu do rachunku prognozowanych wpływów z ceł. Stwierdza się, że wpływy te były zawyżone o 200 mln zł. Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę. Dlatego bardzo proszę o przedstawienie rachunku. Chciałbym się sam przekonać, w czym tkwi błąd.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#WiesławCiesielski">Zamierza się podnieść stawkę VAT na usługi telekomunikacyjne. Wzrost stawki jest dość istotny, z 7% do 22%. Czy rząd zadał sobie trud, aby uwzględnić w rachunku przyszłych wpływów negatywne skutki podniesienia stawki VAT?</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#WiesławCiesielski">Moim zdaniem, wystąpią negatywne skutki, bowiem tak istotny wzrost stawki VAT na usługi telekomunikacyjne zapewne spowoduje zmniejszenie popytu na te usługi. Abonenci w mniejszym zakresie będą korzystali z usług telekomunikacyjnych. Czy uwzględniono to w rachunku przyszłych wpływów?</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#WiesławCiesielski">To samo dotyczy wyższych stawek akcyzy. Chcę zatem prosić o wyjaśnienie, czy 50-procentowy wzrost akcyzy na wyroby spirytusowe - zdaniem rządu - odbije się negatywnie na popycie, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#WiesławCiesielski">Chcę się dowiedzieć, czy dotychczasowe wzrosty stawek akcyzy na wyroby alkoholowe przynoszą jakieś doświadczenia?</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#WiesławCiesielski">Jeszcze większy wzrost - prawie trzykrotny - jest proponowany w przypadku akcyzy na wyroby tytoniowe. Wszyscy wiemy, że tylko w ubiegłym roku z palenia papierosów zrezygnowało w Polsce ponad 1 milion osób. Chcę zapytać, czy rząd oszacował, w jakiej mierze spadnie popyt na wyroby tytoniowe po podniesieniu stawek akcyzy?</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#WiesławCiesielski">Chcę prosić, aby w poszczególnych grupach dochodów przedstawiono nam skalę wzrostu w stosunku do przewidywanego wykonania w 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Jako przewodniczący, postanawiam, by rząd odpowiedział na piśmie na to pytanie. Zestawienia danych będą bardziej wiarygodne niż wyjaśnienia z pamięci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiesławCiesielski">W takim razie ostatnie pytanie rozszerzam na wydatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławStec">Czy dwukrotne obniżenie stóp procentowych, zapowiedziane w projekcie ustawy budżetowej, zostało uzgodnione z Narodowym Bankiem Polskim?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StanisławStec">Pytam o to dlatego, gdyż w budżecie na 1997 r. też zakładano obniżenie stóp procentowych, a nastąpiło ich podwyższenie. Różnica między założonymi średnimi stopami procentowymi na poziomie 18,6%, a stosowanymi w wysokości 24%, jest zasadnicza. Stopy procentowe mają bezpośredni wpływ na wysokość poziomu dopłat do oprocentowania kredytów rolniczych. Dopłaty te są w relacji do określonego procentu stopy, np. 1,3% lub 1,4% stopy procentowej.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#StanisławStec">Ponadto stopy procentowe mają bezpośredni wpływ na obsługę długu krajowego.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#StanisławStec">Dlaczego założono tak niskie dochody niepodatkowe (średnio 92% w relacji do 1997 r.). Wpływy z dywidendy mają wynieść 78% w relacji do 1997 r. Jaka jest przyczyna takiego spadku tych wpływów?</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#StanisławStec">Za nieporozumienie uważam tak znaczne zaniżenie wpływów, aż do 45% poziomu z 1997 r., wpłat zysku Narodowego Banku Polskiego. Uchwalając ustawę o Narodowym Banku Polskim podjęliśmy decyzję, że rezerwy bankowe nie będą oprocentowane. Narodowy Bank Polski tłumaczył, że nie poniesiony z tego tytułu wydatek powiększy zysk odprowadzany do budżetu państwa. Okazuje się teraz, że NBP będzie odprowadzał do budżetu w 1998 r. zysk na niższym poziomie niż w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#StanisławStec">Czy dlatego przyjęto taką prognozę, że Narodowy Bank Polski prowadzi nieracjonalną politykę inwestycyjną, na przykład zakupując dużą liczbę samochodów osobowych?</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#StanisławStec">Proszę, by udzielone zostały precyzyjne wyjaśnienia, gdyż od nich uzależniam zgłoszenie na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wniosku o podwyższenie wpłat z zysku.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#StanisławStec">Uważam że dochody z cła, w wysokości 99% wartości dochodów określonych w budżecie na rok 1997, są zaniżone, zwłaszcza że powstały nowe warunki sprzyjające zdyscyplinowaniu poboru ceł. Służyć temu ma Kodeks celny i przyjęte ostatnio przez Sejm ustawy związane z ochroną polskich granic.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#StanisławStec">Mając to wszystko na względzie uważam, że nie można lansować tezy, iż dochody budżetowe w pierwszej wersji projektu budżetu były zawyżone. Oceniono, że zostały one zawyżone w granicach 0,6%. Poza wszystkim taki błąd, jeśli nawet został popełniony, mieści się w granicach błędu statystycznego.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#StanisławStec">Przypomnę, że pracując nad budżetem na rok 1997 podwyższyliśmy dochody budżetowe o 0,5%. Wówczas przedstawiciele Ministerstwa Finansów obstawali przy tym, że trudno im będzie zrealizować takie zadanie. Teraz okazuje się, że dochody budżetowe będą wyższe o 1,2% od wielkości wpisanej do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#StanisławStec">Jeszcze raz powtórzę, że absolutnie nie można obronić tezy, iż prognozowane dochody zostały przeszacowane.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#StanisławStec">Na zakończenie zadam jeszcze jedno pytanie. Czym uzasadniona jest opinia, że Ministerstwo Finansów sporządziło w połowie października 1997 budżet wyborczy? Taką tezę wygłosił pan premier Buzek 4 grudnia br. na posiedzeniu Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MirosławPietrewicz">Pan przewodniczący Goryszewski musiał na chwilę opuścić posiedzenie. Proszę pozwolić, że w jego zastępstwie poprowadzę przez chwilę dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MirosławPietrewicz">Tak się składa, że według listy mówców mnie teraz przypada wystąpienie. Zatem zajmę państwu kilka minut.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MirosławPietrewicz">Nawiązując do wypowiedzi pana posła Wagnera, chcę zapytać, dlaczego minister finansów wiedząc w listopadzie br., że wskaźniki makroekonomiczne będą wyraźnie lepsze od tych, które stanowiły podstawę do sporządzenia pierwszej wersji projektu budżetu przez poprzedniego ministra finansów, nie skorygował ich odpowiednio przy formułowaniu autopoprawki?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#MirosławPietrewicz">Pani minister powiedziała, że w przyszłym roku można oczekiwać podobnego, jak w tym roku, tempa wzrostu produktu krajowego brutto i podobnych relacji ekonomicznych. Dlaczego więc minister finansów nie wykorzystał tych informacji do oszacowania dochodów budżetowych na wyższym od zakładanego poziomu?</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#MirosławPietrewicz">Odbudowę terenów popowodziowych uważam za cel bardzo słuszny. Dlaczego nie podjęto decyzji o wprowadzeniu bądź okresowego podatku powodziowego, bądź o zaciągnięciu pożyczki dla zgromadzenia środków na realizację tego celu? Można było zaciągnąć nawet pożyczkę przymusową, co nie byłoby ewenementem, a tymczasem przyjęto rozwiązanie polegające na podwyższeniu stawek podatków.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#MirosławPietrewicz">Jednym z ważnych problemów naszej gospodarki, przez nowy rząd uznany za naj-ważniejszy, jest wysokie ujemne saldo wymiany towarowej z zagranicą. Zgadzam się z tą oceną, natomiast nie widzę, aby wyciągnięto z tego wnioski i do projektu budżetu wprowadzono odpowiednie instrumenty. Obawiam się natomiast, że narzędzia wspierania eksportu mogą okazać się mniej skuteczne w przyszłym roku niż w roku bieżącym. Ta obawa wynika z przewidywanego zmniejszenia dopłat do odsetek na finansowanie kontraktów eksportowych, w ujęciu nominalnym o 2%, a w ujęciu realnym 13%.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#MirosławPietrewicz">W uzasadnieniu do projektu budżetu stwierdza się, iż jednym z celów jest poprawa sytuacji dochodowej rolników, realizowana między innymi poprzez działania mające na celu stabilizację podażowo-cenową na rynku rolnym, za pośrednictwem Agencji Rynku Rolnego. Jednocześnie dla tej Agencji przewiduje się dotacje mniejsze o 13% w wymiarze realnym.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#MirosławPietrewicz">W pierwotnym projekcie ustawy budżetowej przychody z prywatyzacji przewidywane były na poziomie 6,5 mld zł. Pamiętam, że minister skarbu państwa proponował niższy poziom przychodów o 5,5 mld zł. Koszty uzyskania przychodów oszacowane zostały w pierwotnym projekcie ustawy budżetowej na poziomie 16 mln zł. W autopoprawce przychody zostały zwiększone o 200 mln zł, zaś koszty zostały zwiększone o 120 mln zł. Jednocześnie nic nie mówi się o likwidacji Agencji Prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#MirosławPietrewicz">Chcę zapytać, skąd się wzięły takie dysproporcje? Która z prognoz była nieprawidłowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MieczysławCzerniawski">Bardzo żałuję, że nieobecny jest pan przewodniczący Goryszewski, bo chcę nawiązać do jego wypowiedzi w sprawie zasad prac nad projektem budżetu. Jak ja widzę, będąc w opozycji, pracę nad projektem budżetu?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MieczysławCzerniawski">Jeśli komisje sejmowe, a następnie Sejm ma a priori zaakceptować wszystko to, co przedkłada nam rząd, to „pakujmy zabawki”, jedźmy do domu i nie traćmy czasu. Z większym pożytkiem wykorzystamy czas na pracę w swoich okręgach wyborczych.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MieczysławCzerniawski">Wiem, że ostateczne rozstrzygnięcia podejmie koalicja rządząca. Adresuję więc do niej następującą uwagę. W każdym demokratycznym państwie - miałem możliwość zapoznać się z pracami nad budżetem w kilku parlamentach krajów europejskich - parlamenty dokonują korekty projektu budżetu, przy czym korekta ta nie przekracza na ogół 3% globalnej kwoty dochodów bądź wydatków.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#MieczysławCzerniawski">Prawdą jest, że tak jest się odważnym, jaką zajmuje się pozycję. Odwaga drożeje wówczas, gdy trzeba podejmować bardzo odpowiedzialne decyzje. Sądzę, że nas wszystkich - posłów z koalicji rządzącej i posłów z opozycji - będzie przede wszystkim cechować rozwaga w pracy nad projektem budżetu, ale zarazem z krytycyzmem. Zakres naszej ingerencji powinny wyznaczać rozwiązania mające na celu znalezienie oszczędności, znalezienie ukrytych źródeł dochodów.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#MieczysławCzerniawski">Mam nadzieję, że pani minister Wasilewska-Trenkner nie obrazi się za to, że użyłem określenia „ukryte źródła dochodów”. Wyjaśniam, że chodzi mi o dochody niedoszacowane lub takie, które są wynikiem przyjęcia zbyt liberalnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#MieczysławCzerniawski">Uważam, że powinniśmy bardzo rozważnie dokonywać oceny propozycji przesunięć wydatków wewnątrz budżetu. Przypomnę posłom, którzy pracowali nad budżetem w poprzednich latach, że ówczesna rządząca koalicja wiele propozycji przyjęła od opozycji i wspólnie z opozycją dokonaliśmy korekty dochodów. Przypomnę także, że zwiększyliśmy je o prawie 9 bln starych złotych, przeznaczając tę kwotę na najbardziej społecznie potrzebne cele jak np. oświata, służba zdrowia itp.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#MieczysławCzerniawski">Nie sądzę, aby ktokolwiek chciał takich zmian, które przewrócą konstrukcję projektu budżetu. Mam jednak nadzieję, że brane będą pod uwagę propozycje wysuwane przez opozycję, tak przez posłów w rządzącej koalicji, jak i przez rząd. Proszę nie utożsamiać zgłaszanych przez nas korekt z zamachem na rząd. Rząd też może się mylić.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#MieczysławCzerniawski">Pozwoliłem sobie na ogólniejszą wypowiedź, gdyż jest ona potrzebna dla wzajemnego zrozumienia się w trakcie prac nad budżetem. Rząd przedstawił projekt budżetu państwa, ale jest to element finansów publicznych, za które wszyscy odpowiadamy - rządząca koalicja i opozycja.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#MieczysławCzerniawski">Zadam teraz jedno pytanie pod adresem przedstawicieli rządu. Rząd nie dokonał korekty budżetu odpowiedniej do prognozowanych wskaźników wzrostu gospodarczego. Czy to oznacza, że już teraz zakłada, iż wystąpi o nowelizację ustawy budżetowej w trakcie 1998 roku, jeśli okaże się, że dochody są znacznie wyższe od prognozowanych?</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę, aby pani minister Wasilewska-Trenkner odpowiedziała na piśmie na następne pytanie. Rząd zamierza zmniejszyć nakłady na: Fundusz Pracy, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Uzasadnienie przedstawione w projekcie budżetu jest dalece niewystarczające i nie dostarczają mi wiedzy, abym mógł zaakceptować to zamierzenie rządu. Taka sama opinia jest zawarta w ekspertyzach.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#MieczysławCzerniawski">Chcę zwrócić uwagę na to, że już dzisiaj można spodziewać się wielu zagrożeń wynikających z wydatkowania przez te fundusze mniejszych środków. Może okazać się, że w tych trzech funduszach wystąpią ogromne perturbacje. Być może rząd dysponuje dokładną analizą, która uzasadnia zmniejszenie środków. Jeśli taka została sporządzona, to chcielibyśmy ją poznać.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#MieczysławCzerniawski">Podtrzymuję pytanie pana posła Steca w sprawie prognozowanych wpłat zysku NBP do budżetu państwa. Pani minister wie z jakimi oporami przyjęliśmy wniosek rządu i Narodowego Banku Polskiego w sprawie nie oprocentowania rezerw obowiązkowych. Jeszcze w tym roku środki pochodzące z oprocentowania tych rezerw zostały przekazane na rzecz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Odrzuciliśmy wniosek, aby przedłużyć obowiązywanie tej zasady na następne lata.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#MieczysławCzerniawski">Podzieliliśmy wówczas argument, że zrezygnowanie z oprocentowania rezerw obowiązkowych skutkować będzie zwiększeniem dochodów budżetowych. Przekonywani byliśmy, że skoro NBP nie będzie ponosił wydatków na oprocentowanie tych rezerw, to tym samym wzrośnie jego zysk wpłacany do budżetu państwa. Okazało się, że rzeczywistość nie ma nic wspólnego z tym argumentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejWoźnicki">Pierwsze pytanie dotyczy przewidywanego wzrostu wynagrodzeń i świadczeń. W uzasadnieniu projektu budżetu jest podany wskaźnik, ale nie według niego zostały przeliczone wynagrodzenia np. w Ministerstwie Finansów. Komisji Trójstronnej zostały narzucone przez rząd pewne rozwiązania, ponieważ z braku założeń do polityki gospodarczej i społecznej rządu nie była ona w stanie przyjąć ustaleń co do wskaźnika wzrostu wynagrodzeń oraz rent i emerytur.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejWoźnicki">Proszę więc o informacje dotyczące następujących pozycji w projekcie budżetu: wzrost wynagrodzeń ogółem, wzrost wynagrodzeń w sferze produkcyjnej, wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej, wzrost rent i emerytur, wzrost zasiłków dla bezrobotnych, wzrost świadczeń przedemerytalnych.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#AndrzejWoźnicki">Odnośnie do komentarza przedstawionego przez panią minister, gdy omawiała ona prognozowane dochody i wydatki, chcę zadać następujące pytanie. Dlaczego w autopoprawce prognozowane dochody z ceł obniżone zostały o 100 mln zł w sytuacji, gdy wiadomo, że system celny jest nieszczelny? Jakie działania ma zamiar podjąć Ministerstwo Finansów dla uszczelnienia systemu celnego i sprawniejszego egzekwowania należności budżetu państwa z tytułu ceł.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#AndrzejWoźnicki">Wydatki na rolnictwo maleją nominalnie do poziomu 92,4% zakładanych wydatków na 1997 rok. Jakie rząd ma plany modernizacji rolnictwa, które pozwolą mu odnaleźć się po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej?</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#AndrzejWoźnicki">Zdaję sobie sprawę z tego, że daną kwotą środków można gospodarować mniej lub bardziej racjonalnie. Jednak tak znaczne obniżenie środków nie wiem czy będzie służyło integracji naszego rolnictwa w ramach rolnictwa Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#AndrzejWoźnicki">Wydatki na łączność maleją do poziomu 80% wydatków zaplanowanych na ten rok. A tę kwestię zostawiam bez komentarzy, ponieważ nie wiem dlaczego przyjęto takie rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#AndrzejWoźnicki">Dezagregacji wymaga pozycja „Różne usługi materialne”, abyśmy wiedzieli, na jaki cel wydatki zostaną zmniejszone w porównaniu z 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#AndrzejWoźnicki">Chcę zapytać, dlaczego wydatki na gospodarkę mieszkaniową zostały zmniejszone do poziomu 39,5% wydatków zaplanowanych na ten rok?</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#AndrzejWoźnicki">Niepokojący jest także spadek wydatków w dziale „Opieka społeczna”. Także dezagregacji wymaga pozycja „Dotacje do finansowania zadań gospodarczych, bowiem nie wiemy, gdzie zostaną skierowane mniejsze, w porównaniu z tym rokiem, środki.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#AndrzejWoźnicki">Nominalnie wzrosną wydatki przeznaczone dla wymiaru sprawiedliwości i prokuratury o 10% w stosunku do tego roku. Jednak w wymiarze realnym wydatki co najwyżej utrzymają się na dotychczasowym poziomie. Tymczasem oczekiwania społeczne, iż usprawniony zostanie wymiar sprawiedliwości, są bardzo duże. Nie wiem, czy wzrost wydatków nieomal na poziomie inflacji zaspokoi te oczekiwania.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#AndrzejWoźnicki">Chcę podnieść jeszcze jedną kwestię. Pan premier Buzek zapewniał, że podwyżki cen zostaną zamortyzowane ludziom ubogim odpowiednią osłoną socjalną. Chciałbym się dowiedzieć, jakie ta deklaracja premiera ma oprzyrządowanie, to znaczy, jakie przewiduje się instrumenty rozdysponowania środków pomocowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#HenrykGoryszewski">Chcę prosić panie i panów posłów o wzięcie pod uwagę, że dzisiejsza debata otwiera pracę nad projektem budżetu na 1998 rok. Poszczególne części budżetu, w których zapisane zostały na przykład nakłady na politykę socjalną, resort sprawiedliwości itd., są opiniowane przez odpowiednie komisje sejmowe. Nad tymi samymi częściami budżetowymi, zaopiniowanymi przez komisje sejmowe, będzie debatowała Komisja Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#HenrykGoryszewski">Dlatego proszę, aby pan poseł Woźnicki przyjął propozycję, iż odpowiedź na pana pytanie zostanie udzielona wówczas, kiedy będziemy rozpatrywali poszczególne części budżetowe. W przeciwnym razie będziemy do tych samych spraw wracali co najmniej dwa razy.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#HenrykGoryszewski">Mówię to z całą odpowiedzialnością człowieka doświadczonego w kwestiach budżetowych: odpowiedź nie będzie zadowalająca. Za cztery lata, dyskutując nad projektem ustawy na 2001 rok podniesie pan dokładnie te same kwestie, bo jeszcze długo będziemy państwem biednym.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby zabierający głos w dyskusji skupiali się na głównym temacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefKaleta">Dostosowując się do prośby pana przewodniczącego, chcę przekazać kilka uwag o charakterze ogólnym.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JózefKaleta">Pan premier Buzek w swoim exposé mówił bardzo trafnie, że trzeba poprawić warunki życia ludzi, stworzyć preferencje dla oświaty, wychowania, służby zdrowia itd. Podobne stwierdzenia są zapisane w umowie koalicyjnej. Na pierwszym miejscu w tej umowie jest wyeksponowane stwierdzenie, że zasadniczym zadaniem koalicji jest poprawa warunków życia.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JózefKaleta">Pan premier Buzek mówił bardzo ładnie, że obiecuje społeczeństwu, iż nie będzie kłamał. Obawiam się, że projekt budżetu, a zwłaszcza proporcje wydatków, nie potwierdzają tych pięknych sformułowań zawartych w exposé i umowie koalicyjnej. Wydatki na rolnictwo, w ujęciu realnym, będą obniżone o 27%, na gospodarkę komunalną - 7,1%, na oświatę - 5%, na służbę zdrowia - 0,5%, na opiekę społeczną - 11%. Są to przecież preferowane cele, a pomimo tego będzie miał miejsce realny spadek wydatków w porównaniu z bieżącym rokiem.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JózefKaleta">Zakłada się, że wzrost spożycia zbiorowego wyniesie 1,3% przy wzroście PKB o 5,6%. W latach 1994–1997 wzrost spożycia zbiorowego przekraczał 3%. Zakłada się więc wyraźny spadek tego spożycia realizowanego przez budżet.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JózefKaleta">W sposób drastyczny zostaną podniesione ceny na niektóre towary i opłaty za gaz, światło. Nie wpłynie to na poprawę warunków życia. Sądzę, że racje ma pan prof. Owsiak, który twierdzi, że wzrost cen i opłat będzie miał impuls inflacyjny znacznie większy, niż gdyby został zwiększony deficyt budżetowy o promille. Podzielam to stanowisko. Pan prof. Owsiak jest wybitnym ekonomistą.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JózefKaleta">Przypomnę, że rząd zapowiedział, iż ograniczy biurokrację, a tymczasem najwyższy jest wzrost wydatków na administrację państwową o 4,1% w ujęciu realnym, a w centralnym aparacie administracji o 8,9%. Są więc wyraźne preferencje dla administracji, chociaż stwierdza się, że jest ona nadmiernie rozbudowana, że trzeba odbiurokratyzować niektóre procedury, zrezygnować z koncesji itd. Można zauważyć więc wyraźny rozdźwięk pomiędzy zapowiedziami a proporcjami wydatków zaplanowanych w budżecie na 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#JózefKaleta">Sądzę, że podczas tej dyskusji możemy się pokusić o dokonanie korekt proporcji wydatków. Zdaję sobie sprawę, że nie może być rewolucyjnych zmian, ale uważam, że niezbędne są pewne modyfikacje w granicach kilku procent prognozowanych wielkości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepraszam, że opuściłem posiedzenie Komisji, ale zostałem zaproszony do Senatu, który zajmuje się jedną z ustaw, wobec której wyraziliśmy swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#HenrykGoryszewski">Sądzę, że tę dyskusję moglibyśmy podsumować w następujący sposób: postępując bardzo odpowiedzialnie i szanując obyczaje parlamentarne będziemy szukali możliwości pozyskania dodatkowych dochodów. Oczywiście pewne zmiany nie mogą przewrócić filozofii polityki dochodowej państwa. Takie posunięcie mogłoby nastąpić tylko po uzgodnieniu z rządem, ale żaden ambitny minister finansów zgadzając się dałby dowód na to, że nie powinien pełnić tej funkcji.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#HenrykGoryszewski">Będziemy szukali oszczędności budżetowych i tu mamy szersze pole do popisu. Widzę takie możliwości czego dowodem jest moje wczorajsze wystąpienie - przyznaję, iż ryzykowne - w sprawie emerytur sędziów. Uważam, że w sytuacji, kiedy w Polsce giną policjanci, a nie sędziowie, nie jest moralne sięganie do emerytur policyjnych i utrzymywanie dotychczasowych rozwiązań w sprawie emerytur sędziów.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#HenrykGoryszewski">Trzeci obszar działania, to przesunięcia między częściami i działami budżetowymi środków, a zwłaszcza wydatków.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#HenrykGoryszewski">Sięgając do moich wcześniejszych doświadczeń i odwołując się do bogatszych doświadczeń posłów, którzy pełnili tę funkcję przez kilka kadencji, będziemy mogli działać w tych trzech obszarach już na dzisiejszym posiedzeniu, bowiem czeka nas rozpatrzenie właściwych dla tej Komisji części budżetu.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli państwo nie będziecie mieli nic przeciwko temu, uznam, że wyczerpaliśmy pytania i wstępną dyskusję. Nie słyszę sprzeciwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AdamŁoziński">Rozumiem, że nie możemy burzyć konstrukcji budżetu, ale zgłaszając wnioski zmierzające do pewnych modyfikacji zapisanych w nim ustaleń, powinniśmy wiedzieć, jak pewne pozycje wydatków będą kontynuowane w latach następnych. Chciałbym się np. dowiedzieć, jaki jest termin zmiany struktury podziału produktu krajowego brutto?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AdamŁoziński">Pytam o to, ponieważ czekają nas różne reformy. W przyszłorocznym budżecie przewidziano znaczne wydatki na ubezpieczenia społeczne, a także na pomoc społeczną. Kiedy te wydatki będą mogły zostać obniżone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HenrykGoryszewski">Na te pytania otrzymaliśmy odpowiedzi w uzasadnieniu do projektu budżetu, gdzie zostało odważnie powiedziane, że przez najbliższe 15–25 lat będzie trwała reforma, która będzie kosztowała 1–2% PKB rocznie. Oczywiście można przyjąć założenie, że reforma będzie trwała lat 10 albo przyjąć inne założenie i zrobić reformę z roku na rok.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#HenrykGoryszewski">Być może to założenie można było zrealizować w 1990 r. i dochody z prywatyzacji przeznaczyć na uposażenie funduszy emerytalnych. Dzisiaj nawet nie bardzo jest co sprzedać, by odpowiednio wyposażyć w środki takie fundusze.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#HenrykGoryszewski">Nie zapominajmy także, że budżet jest planem dochodów i wydatków zakrojonym na jeden rok. Wszelkiego rodzaju zobowiązania o charakterze politycznym, że coś będzie robione za cztery lub pięć lat są niewiele warte. Za dwa lata może nie być tego rządu i tej większości parlamentarnej. Może się powtórzyć sytuacja z 1993 r. Gdy mówi się o budżecie, to tym samym mówi się o danym roku z pewną perspektywą.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#HenrykGoryszewski">Budżet - nie chcę wpadać w mentorski ton - jest konsekwencją procesów gospodarczych, które mają charakter pewnego kontinuum. Dzień 1 stycznia kolejnego roku jest takim samym dniem jak 13 listopada albo 11 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#HenrykGoryszewski">Koncepcja premiera Balcerowicza polega na tym, że przy pewnym nie popychaniu gospodarki do przodu unikniemy zapaści typu czeskiego. Oczywiście są inni, nawet w rządzie, czego przykładem jest pan minister Kropiwnicki, którzy twierdzą, że należy inaczej rozłożyć akcenty. Stworzyliśmy jednak rząd z inną filozofią działania.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#HenrykGoryszewski">Udzielam głosu pani minister Wasilewskiej-Trenkner. Proszę, aby pani minister pominęła szczegółowe pytania, gdyż powrócimy do nich, gdy będziemy omawiali poszczególne części budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Sądzę, że zasadnicze pytanie jest o to, dlaczego minister finansów jest tak oszczędny czy wstrzemięźliwy? Dlaczego polecił rządowi budżet oparty na ścieżce wzrostu gospodarczego nie tak dynamicznego, jak niektórzy przewidują.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Budżet musi być rachunkiem możliwym do wykonania. Ma on swoją stronę dochodową. Ocena dochodów jest bardzo ważna, gdyż one limitują możliwości wydatkowania. Ważna jest również trafna ocena możliwości sfinansowania deficytu budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zbyt optymistyczne założenia co do dochodów i możliwości finansowania deficytu prowadzą do nie wykonania budżetu po stronie wydatków. Tym samym część wydatków nie może być zrealizowana. W niewielu sytuacjach oznacza to oszczędność, a w głównej mierze powstają zobowiązania w okresach przyszłych, podobne do tych, jakie wiążą się z obsługą deficytu budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Minister finansów modelując konstrukcję budżetu kilkakrotnie był wspierany ekspertyzami pięciu instytutów. Staraliśmy się wybrać ścieżkę optymistyczną, ale nie nazbyt optymistyczną. Pozwolę sobie użyć hydrologicznego porównania - jesteśmy w dolnej strefie stanów wysokich.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zwrócę uwagę na bardzo ważną sytuację, z punktu widzenia budżetu, a mianowicie na wzrastający stopień ryzyka. Gdy w połowie bieżącego roku robiliśmy pierwsze prognozy rozwoju sytuacji w 1998 r. zakładaliśmy korzystną koniunkturę u naszych partnerów, którymi są głównie: Niemcy, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Włochy i w mniejszym stopniu Rosja. Ocena była bardzo pozytywna jeśli chodzi o kraje zachodnie, pozytywna w przypadku Rosji i niepozytywna dla krajów CEFTA.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Upłynęło kilka miesięcy i okazało się, że projekcje rozwoju sytuacji w tamtych krajach muszą ulec korekcie in minus. Takiej samej korekcie podlegała płynność międzynarodowych rynków finansowych. Są to dwa bardzo ważne elementy, które nakazują wyjątkową wstrzemięźliwość w prognozowaniu, że Polska będzie jedynym krajem, któremu się uda osiągnąć wysoki wzrost gospodarczy w 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nasi konsultanci w szczegółach przedstawiają, jak może się kształtować koniunktura w krajach zachodnich i także wskazują na zagrożenie, przed którym należało chronić budżet. Stąd biorą się mało ambitne - jak niektórzy sądzą - założenia dotyczące tempa wzrostu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pan poseł Stec pytał, czy uzgadnialiśmy z Narodowym Bankiem Polskim politykę stóp procentowych. Uzgadniane były wszystkie elementy, które są wspólne dla polityki monetarnej i polityki budżetu. Określone zostały kierunki zmian i skala zmian, aczkolwiek stanowiska nie były identyczne. Komisja mogła już stwierdzić, że założenia polityki pieniężnej na 1998 r., przedłożone przez Narodowy Bank Polski, są odmienne od sposobu, w jaki były formułowane w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Uzgodnione i wielokrotnie weryfikowane były kwoty wpłat do budżetu zysku Narodowego Banku Polskiego w 1998 roku. Podczas spotkań usłyszeliśmy od przedstawicieli NBP, że nadwyżka zysku, którą bank ten wpłaca w roku bieżącym, wynika ze sprzedania Państwowego Banku Inwestycyjnego. W przyszłym roku tego typu transakcje nie będą dokonywane i stąd bierze się niska kwota wpłaty do budżetu z tytułu zysku NBP.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W dyskusji podniesiona została kwestia podziału produktu krajowego brutto. Z jednej strony podkreślano, że słaba jest polityka antyimportowa. Nie zasadza się ona wyłącznie na zakazach administracyjnych. Polityka proeksportowa i antyimportowa, to także polityka obniżania popytu krajowego na dobra z importu.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Budżet w ostatnich latach, z różnych powodów, jest bardzo poważnym konsumentem artykułów pochodzących z importu. Dlatego też powinien być ograniczany także popyt budżetu, a chodzi o komputeryzację, oprogramowania, urządzenia dla służb medycznych, urządzenia naukowe i wiele innych.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Prognozowany spadek udziału w PKB spożycia społecznego, to jest jeden z elementów szerszej strategii.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Z tym wiąże się następna kwestia, również podnoszona w pytaniach i dyskusji, a mianowicie wskaźniki wzrostu wynagrodzeń niektórych bardzo dużych grup społeczeństwa. Podstawowym wskaźnikiem bo w dużej mierze kształtującym dochody własne obywateli, czyli konsumpcję indywidualną, jest wskaźnik wzrostu wynagrodzeń i świadczeń. Dokładne informacje możemy przedstawić na piśmie, ale one się zmienią, bowiem zmienia się realizacja założeń przyjętych w budżecie na rok 1997.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przypomnę, że Rada Ministrów rozpatrywała założenia do budżetu na 1998 r., a miało to miejsce w czerwcu bieżącego roku. Wówczas nie przyjęła tych założeń. Ponownie zaprezentowano założenia Radzie Ministrów w lipcu bieżącego roku, ale również wtedy zostały one odrzucone. Tym razem taka decyzja wynikała z sytuacji powodziowej w kraju i nie znane były jeszcze konsekwencje tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pod koniec lipca, kiedy trwała walka z powodzią, Rada Ministrów podjęła decyzję, że minister finansów ma prawo przekazać dysponentom budżetu stosowne limity i wytyczne do skonstruowania planów wydatków na rok 1998. Tak się stało i rozpoczęły się prace nad budżetem.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W związku z tym stronie rządowej było bardzo trudno wypełnić zalecenie przedstawienia Komisji Trójstronnej zatwierdzonych przez rząd założeń. De facto Rada Ministrów założeń nie zatwierdziła. Wszystkie informacje dotyczące wynagrodzeń zostały przedstawione Komisji Trójstronnej. Inną sprawą jest to, jak się odbywały posiedzenia tej Komisji. Nie było posiedzeń w sensie konstytucyjnym. Przypomnę, że Komisja Trójstronna działa tylko wtedy, kiedy są obecni przedstawiciele wszystkich stron, mających uprawnienia do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HenrykGoryszewski">Jest to uboczny wątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chcę powiedzieć o tej sprawie, gdyż bezustannie powraca. Rząd przedstawił, w trakcie prac wstępnych Komisji Trójstronnej, swoje propozycje. Po pierwsze, przy 11-procentowym poziomie inflacji zaproponował, aby wzrost wynagrodzeń w cywilnej części sfery budżetowej wynosił 2 punkty procentowe ponad inflację, czyli 13%. Zaproponował również, żeby liczony w ciężar kosztów wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wynosił 1,5 punktu procentowego ponad inflację.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Takie propozycje zostały przedłożone, ale nie odbyła się dyskusja. Zgodnie z tym, co przewiduje ustawa, te założenia zostały przyjęte do konstrukcji budżetu. Rząd skierował do Komisji Trójstronnej list, w którym zapytał, czy wzrost płac w sferze budżetowej ma być zróżnicowany. Ponieważ nie było dyskusji - jak już mówiłam - i decyzji, konstruując budżet zastosowaliśmy żelazną zasadę, że w odniesieniu do każdej części budżetowej przeciętne wynagrodzenie przypadające na etat kalkulacyjny będzie o 13% wyższe od wynagrodzenia w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chcę podkreślić, że chodzi o wynagrodzenie przypadające na jeden etat kalkulacyjny, bowiem inaczej jest liczone przeciętne wynagrodzenie przez Główny Urząd Statystyczny. Liczy on wynagrodzenie, jakie otrzymuje faktycznie zatrudniona osoba. W sferze budżetowej etatów kalkulacyjnych jest więcej niż faktycznie zatrudnionych osób.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli chodzi o spadek wydatków na rolnictwo, to chcę powiedzieć, że mamy do czynienia z następującymi zdarzeniami. W 1997 r. rolnictwo było finansowane środkami pochodzącymi bezpośrednio z budżetu i kredytem Banku Światowego. Ta linia kredytowa uległa wyczerpaniu. Stąd bierze się gwałtowny spadek prognozowanych wydatków. Jeszcze w 1997 r. rolnictwo zostało zasilone środkami kredytowymi w wysokości 75 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Spadek prognozowanych wydatków na łączność wynika z zaniechania pewnych inwestycji, które miały być realizowane w 1997 r. i kontynuowane w 1998 r. Odstąpiono od zamiaru finansowania tych inwestycji z budżetu.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zarzut, że prognozowane wydatki na opiekę społeczną są bardzo niskie wiąże się z pytaniem zadanym przez pana posła Ciesielskiego. Pozycja wydatków na opiekę społeczną obejmuje m.in. Fundusz Pracy, a w związku ze zmniejszeniem się liczby osób korzystających z zasiłków i liczby bezrobotnych, Fundusz ten nie wyczerpuje całej dotacji budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Są to najważniejsze sprawy, o których chciałam powiedzieć od razu.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Skierowane zostało pod moim adresem pytanie, jak rząd wywiąże się z obietnicy, iż wzrośnie stopa życiowa. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie ma lepszego sposobu na podnoszenie poziomu życia społeczeństwa niż stabilizowanie gospodarki i obrona szans rozwoju gospodarki. Każdy inny sposób polega na zabieraniu jednym i dawaniu drugim. Nie zwiększa to ogólnego poziomu dobrobytu. Taki sposób zwiększa lub zmniejsza dysproporcje między poszczególnymi grupami.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Prawdziwa poprawa warunków bytu dokonuje się poprzez faktyczny rozwój gospodarki. Nasza gospodarka ma tę szansę, a więc chodzi o to, aby nie przeszkadzać w jej realizacji.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zapytano mnie dlaczego tak znacznie wzrastają wydatki na administrację rządową. W 1998 r. rozpocznie funkcjonowanie pięć nowych instytucji, które mają umocowanie w ustawach uchwalonych przez Sejm w bieżącym roku. Poza tym do wydatków na administrację zaliczane są także nakłady na naszą współpracę z NATO na integrację europejską. Zwiększenie wydatków nie jest więc spowodowane jakąś specjalną preferencją dla administracji rządowej. Jeżeli odejmiemy nakłady na te instytucje, a także na kształcenie w szkole administracji, to pozostałe wydatki relatywnie maleją w stosunku do wydatków realizowanych w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Spostrzeżenie pana posła Kalety, że w przypadku niektórych działów różnią się nakłady wpisane do projektu ustawy budżetowej i do autopoprawki, a dotyczy to m.in. gospodarki komunalnej, oświaty, jest trafne. Różnica ta wynika stąd, że od czasu przygotowania projektu budżetu do czasu sporządzenia autopoprawki miała miejsce faza rozliczeń budżetu państwa z budżetami samorządów terytorialnych.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Kiedy złożyliśmy do Sejmu pierwotny projekt budżetu trwały jeszcze prace wyjaśniające, jeśli chodzi o zadania wielkich miast oraz w sprawie powołania miejskich stref usług publicznych. Przed złożeniem autopoprawki dokonane zostało ostateczne rozliczenie kwot dotyczących powołania dwóch dodatkowych miejskich stref usług publicznych w Bolkowicach i Nakle. W związku z tym część zadań administracji rządowej, ujętych w działach, które wymienił pan poseł Kaleta, została przekazana samorządom.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Udało nam się również dokończyć rozliczenia z wielkimi miastami. W tym przypadku nastąpiły przesunięcia wydatków w obie strony, ale per saldo na korzyść tych miast, co również spowodowało zmianę wielkości przedstawionych w pierwotnym projekcie ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Na każde pytanie mogłabym odpowiadać bardziej szczegółowo, ale ograniczę się tylko do ogólnych wyjaśnień. Pozostały mi jeszcze do omówienia dochody z tytułu ceł. Jeśli państwo pozwolą wyjaśnienie w tej sprawie złożę na piśmie, bowiem uzasadniając prognozowane dochody muszę powołać się na odpowiednie akty prawne i decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HenrykGoryszewski">Przyjmujemy tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do omawiania części budżetu opiniowanych przez naszą Komisję. Rozpoczniemy od części 25 - Generalny Inspektorat Celny. Panu posłowi Koralewskiemu przypadło w udziale zreferowanie tej części, a także części 51 - Główny Urząd Ceł. Czy pan poseł chce omówić każdą część z osobna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyKoralewski">Wolałbym potraktować te części łącznie z oczywistego powodu. Otóż Generalny Inspektorat Celny jest budżetowym i formalnym „dzieckiem” Głównego Urzędu Ceł. Pewne sprawy, a szczególnie etatowe, są wspólne dla obu tych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JerzyKoralewski">Zacznę od omówienia budżetu Głównego Urzędu Ceł. Na strukturę Urzędu składają się centralny urząd celny oraz 15 urzędów celnych wraz z oddziałami i posterunkami. Temu urzędowi podlega Ośrodek Kształcenia i Doskonalenia Funkcjonariuszy Celnych w Otwocku i Ośrodek Szkoleniowy Funkcjonariuszy Celnych w Muszynie.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JerzyKoralewski">W projekcie budżetu Głównego Urzędu Ceł na 1998 r. zakłada się, iż dochody ogółem wyniosą 7.363.265 tys. zł, w tym w dziale 64 - Handel zagraniczny została zapisana kwota 7.300 mln zł, zaś w dziale 91 - Administracja państwowa kwota 63.265 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JerzyKoralewski">Planując dochody na 1998 r. przyjęto, że import osiągnie poziom 51.175 mln USD. Pani minister powiedziała, że efektywna stawka celna wyniesie około 4,8% po zmianie, bowiem w projekcie budżetu Głównego Urzędu Ceł mamy podany wskaźnik 4,55%.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JerzyKoralewski">Na rok przyszły założono zmniejszenie wpływów o 1,56% w stosunku do planu według ustawy budżetowej na 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#JerzyKoralewski">W dziale 91 - Administracja państwowa zaplanowano dochody na poziomie 63.265 tys. zł, co stanowi 110,56% planu według ustawy budżetowej na 1997 r. Podstawową pozycję w tym dziale stanowią wpływy ze sprzedaży towarów zajętych w postępowaniu karnym skarbowym i celnym oraz przepadłych na rzecz skarbu państwa, nie podjętych w terminie depozytów. Na tę pozycję składają się także wpływy z grzywien i kar pieniężnych wymierzanych na podstawie ustawy karnej skarbowej.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#JerzyKoralewski">W projekcie budżetu Głównego Urzędu Ceł założono wydatki budżetowe w wysokości 373.503 tys. zł, z tego na jednostki centralne przeznacza się 47.561 tys. zł, na współpracę naukowo-techniczną i gospodarczą z zagranicą - 5.564 tys. zł i na jednostki terenowe - 320.378 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#JerzyKoralewski">Wydatki administracji celnej zwiększone zostały o 9,35% w stosunku do przewidywanego wykonania za 1997 r. z przeznaczeniem na:</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#JerzyKoralewski">- wynagrodzenia osobowe pracowników z tytułu podwyżek wynagrodzeń od 1 kwietnia 1997 r. z pochodnymi,</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#JerzyKoralewski">- utworzenie Urzędu Celnego w Olsztynie i przeniesienie siedziby Urzędu Celnego w Terespolu do Białej Podlaski,</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#JerzyKoralewski">- zwiększenie bieżących wydatków związane z inflacją.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#JerzyKoralewski">W 1997 r. limit zatrudnienia w administracji celnej wynosi 14.719 etatów, z tego w urzędach celnych jest 13.896 etatów. W związku z wejściem w życie ustawy z 6 czerwca 1997 r. o Inspekcji Celnej, z projektu budżetu administracji celnej na 1998 r. wyodrębniono projekt budżetu Generalnego Inspektoratu Celnego.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#JerzyKoralewski">Przejdę teraz do omówienia tego budżetu. Na 1998 r. przewidziane zostały budżetowe w wysokości 14.365 tys. zł, w tym jednostce centralnej przypisano 14.037 tys. zł, a na współpracę naukowo-techniczną i gospodarczą z zagranicą przeznacza się 243 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#JerzyKoralewski">Zwrócę teraz uwagę na problem, który wymaga przedyskutowania. Otóż limit zatrudnienia w Generalnym Inspektoracie Celnym wynosił będzie 207 etatów, w tym 3 etaty „R”. Chcę wskazać na problem, który w budżecie państwa nie został rozwiązany. Najpierw powiem kilka słów na temat genezy powstania Generalnego Inspektoratu Celnego.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#JerzyKoralewski">To „dziecko” poprzedniej kadencji Sejmu rodziło się przeszło 4 lata. Jest to przez poprzednie kierownictwo Głównego Urzędu Ceł „dziecko” mało chciane. Skutki tego są widoczne i na nie chcę zwrócić uwagę Komisji.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#JerzyKoralewski">Pomijam kwestię oczywistą, że w Generalnym Inspektoracie Celnym jest 207 etatów, podczas gdy w Głównym Urzędzie Ceł jest 14 etatów. Jest to absolutnie niewystarczająca liczba etatów dla zrealizowania celów, które są bardzo istotne dla dochodów budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#JerzyKoralewski">Podam państwu trzy liczby obrazujące średnie płace brutto. W GUC wynosi ona 2.180 zł, natomiast w GIC wynosi 1.400 zł. Do tej nowej instytucji przeszli pracownicy GUC. Dysproporcja polegająca na tym, że w GUC są płace o 50% wyższe niż w GIC nie wymaga komentarzy.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#JerzyKoralewski">Dla porównania podam, że w urzędach kontroli skarbowej średnia płaca brutto wynosi 1.800 zł.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#JerzyKoralewski">Postuluję, aby dla 204 etatów (pomijam trzy etaty „R”) przenieść kwotę 1.450 tys. zł z funduszu wynagrodzeń pracowniczych GUC na rzecz funduszu wynagrodzeń pracowniczych GIC.</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#JerzyKoralewski">Innym problemem jest uzupełnienie etatów w GIC. Gdybyśmy zgodzili się co do tego, że zadania, które ma realizować GIC są ważne dla budżetu, choćby ze względu na ograniczenie szarej strefy, proponuję zwiększyć liczbę etatów do końca 1998 roku do 350. Jest oczywiste, że nie stanie się to z dnia na dzień, więc proponuję także, aby średniorocznie przybyło 175 etatów i aby z rezerwy celowej zostały przekazane środki na wynagrodzenia. Oszacowałem te środki na poziomie 5.600 tys. zł. Obliczyłem to w prosty sposób, a mianowicie 1.800 x 1,47 x 175 x 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie zrozumiałem ostatniej części pana konkluzji. Czy wnosi pan poseł o zwiększenie etatów do 350, czy o 350?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyKoralewski">Proponuję zwiększyć zatrudnienie o 175 etatów do końca 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam się do przedstawicieli zarówno Głównego Urzędu Ceł, jak i Generalnego Inspektoratu Celnego. Udzielę panom głosu, ale z prośbą o niewygłaszanie referatu, gdyż został on już przedstawiony przez pana posła Koralewskiego. Natomiast chcielibyśmy usłyszeć, jak panowie, a zwłaszcza przedstawiciel Głównego Urzędu Ceł, odnoszą się do wniosku pana posła Koralewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanSuwiński">Rozumiem zamiar poprawienia sytuacji Generalnego Inspektoratu Celnego zarówno etatowej jak i płacowej, ale chcę powiedzieć, że propozycja pana Koralewskiego, aby na ten cel znaleźć środki w Głównym Urzędzie Ceł, pomniejszając kwotę przeznaczoną na wynagrodzenia i pochodne, powodować będzie, że konkretni pracownicy będą musieli mieć obniżone wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanSuwiński">Podzielając pogląd, że GIC ma być instytucją, której zadaniem jest zwalczanie przestępczości celnej, podzielając także opinie, że pracownicy tam zatrudnieni powinni być odpowiednio wynagradzani, a przede wszystkim powinno ich być więcej, proszę o rozważenie możliwości znalezienia na to innego sposobu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefKaleta">Popieram wniosek pana posła Koralewskiego w sprawie zwiększenia zatrudnienia. Rzeczywiście 207 etatów to niewiele, zważywszy na to, że pracownicy GIC będą realizowali swoje zadania na terenie całej Polski. Będą oni sprawdzali, czy sprzedawane towary nie pochodzą z przemytu, czy importerzy zapłacili cła itd.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JózefKaleta">W wielu krajach na Zachodzie policja celna jest bardzo rozbudowana. Trudno jest tam sprzedać na bazarach czy w sklepach przemycony towar.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JózefKaleta">Jestem zdania, że docelowo należy zwiększyć zatrudnienie znacznie ponad limit zaproponowany przez pana posła Koralewskiego. Proponuję, aby nie przesuwać środków z Głównego Urzędu Ceł do Generalnego Inspektoratu Celnego, lecz zwiększyć dochody z ceł o 100 mln zł. Ta kwota będzie stanowić źródło pokrycia zwiększonego zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JózefKaleta">Urzędnicy urzędów celnych, urzędów kontroli skarbowej zarabiają na siebie z nadwyżką. Z różnych badań wynika, że 1 pracownik urzędu celnego zarabia na dwóch, a nieraz trzech pracowników. Jest więc możliwość pokrycia dodatkowych kosztów związanych ze wzrostem zatrudnienia w GIC, jeśli zostaną podwyższone planowane dochody z tytułu ceł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławKracik">Rozumiem, że pan przewodniczący dopuszcza uwagi i pytania skierowane do przedstawicieli obydwu urzędów.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławKracik">Zacznę od sprawy łatwiejszej. Jeśli w programie działalności GIC między innymi są szkolenia, jeśli ta instytucja dopiero startuje, to wydaje się, że podwyższenie już na samym początku pułapu etatowego nie jest do końca racjonalne. Natomiast za wysoce racjonalne uważam niwelowanie tak znacznych różnic płacowych pomiędzy GUC i GIC. Nie może być tak, aby kadra, która ma kontrolować szczelność systemu celnego, była opłacana gorzej od kontrolowanych.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławKracik">Chcę zwrócić także uwagę na pozycję w wydatkach inwestycyjnych określoną jako „zakup dedykowanej aplikacji dla systemu informatycznego”. Na zrealizowanie tego zakupu przeznacza się 1.200 tys. zł, podczas gdy na wynagrodzenia przeznacza się niecałe 3 mln zł. Nie sądzę, aby dobrym rozwiązaniem było przesunięcie środków z GUC na rzecz GIC. Uważam jednak, że należy poszukać innych rozwiązań i w tym celu chcę zadać pytanie przedstawicielowi Głównego Urzędu Ceł.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#StanisławKracik">Otóż w materiale opisującym projekt budżetu na 1998 r. Głównego Urzędu Ceł jest informacja, która mnie zaniepokoiła. Chodzi o umowę zawartą z CGK Computer Gesellschaft Konstanz mbH na zrealizowanie inwestycji pod nazwą „Wykonanie, Wdrożenie i utrzymanie Ogólnopolskiego Systemu Informatycznego dla Administracji Celnej”.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#StanisławKracik">Otóż niepokój mój wynika z informacji, że ze względu na występujące opóźnienia w realizacji kontraktu z CGK, prezes Głównego Urzędu Ceł zgłosił do dyspozycji ministra finansów kwotę 23.510 tys. zł z przeznaczeniem na sfinansowanie kosztów pomocy udzielonej na obszarach objętych powodzią oraz usuwania skutków powodzi.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#StanisławKracik">Chcę zapytać, czy nie fundujemy sobie kolejnej afery typu BULL. Jest to kwestia związana z softwerem i sprzętem, która występuje w różnych częściach budżetowych jako pozycja wydatków, których nie do końca da się zweryfikować. Zamierza się zakupić sprzęt informatyczny nie wiadomo jakiej jakości, a także nie wiemy, jaka jest rzetelność kontrahentów.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#StanisławKracik">Mogę zrozumieć dlaczego zawarto umowę z firmą niemiecką. Z pewnością dysponuje ona większym doświadczeniem, a poza tym czeka nas staranie się o włączenie do grupy z Schengen. Zgadzam się z tym, że ten kierunek ma jądro sensu, ale gdy firma nie wywiązuje się z umowy, to uważam, że trzeba bić na alarm i bardzo dokładnie przyjrzeć się projektowi wydatków na tę inwestycję.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#StanisławKracik">Jeżeli się okaże, że wyjaśnienia przedstawiciela Głównego Urzędu Ceł są niewystarczające lub lektura zawartej umowy wskazuje, że nadal występuje ryzyko nie zrealizowania inwestycji, to będziemy mieli odpowiedź na pytanie, skąd wziąć pieniądze dla pracowników GIC.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HelenaGóralska">Zgadzam się z tym, że gdzieś w budżecie trzeba znaleźć środki, aby można było podwyższyć płace pracowników GIC, bo dysproporcje pomiędzy płacami tych pracowników a pracowników GUC mówią same za siebie. Nie można uznać za prawidłową sytuację, gdy kontroler ma niższą płacę od kontrolowanego, bo prowadzi to do jakiejś patologii.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#HelenaGóralska">Nie jestem całkowicie przekonana, że propozycja pana posła Koralewskiego w sprawie zwiększenia etatów w GIC jest słuszna, co nie znaczy, że w ogóle sprzeciwiam się zwiększeniu zatrudnienia w tej instytucji. Trzeba to zrobić w przyszłości, bo w przyszłym roku będzie to trudne do zrealizowania. W tej instytucji muszą być zatrudnieni fachowcy. Nawet gdyby pracownicy byli zatrudniani sukcesywnie, to mimo tego zwiększenie etatów średniorocznie do 178 nie wydaje mi się realne.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#HelenaGóralska">Sprzeciwiam się propozycji zgłoszonej przez pana posła Kaletę, aby zwiększyć kwotę dochodów z ceł. Przypomina mi to ustalanie wielkości „z sufitu”, bez jakiejkolwiek analizy.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#HelenaGóralska">Ponieważ wszelkie decyzje będziemy podejmować po zakończeniu prac nad całością projektu ustawy budżetowej, proszę, aby pan przewodniczący odnotował, że jakieś środki należy przesunąć, aby można było znaleźć środki na podwyższenie wynagrodzeń pracowników GIC.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby pan prezes GUC odpowiedział na pytania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanSuwiński">Pan poseł Kracik wyraził obawę, że inwestycja mająca na celu stworzenie ogólnopolskiego systemu informatycznego dla administracji celnej może być nie zrealizowana w terminie. Wyjaśniam, że sprawa tej inwestycji rozpoczęła się 28 lutego 1995 r. podpisaniem umowy z niemiecką firmą CGK. Ta firma miała przedstawić do odbioru system docelowy po upływie 2,5 lat od podpisania umowy.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JanSuwiński">Ten termin upłynął 28 sierpnia 1997 r. Na sfinansowanie wydatków związanych z wykonaniem tego systemu informatycznego mieliśmy zaplanowane w budżecie na 1996 r. 30 mln zł. Pod koniec 1996 roku opóźnienie w realizacji tej inwestycji wynosiło w zależności od realizowanego etapu od 4,5 do 6 miesięcy. Wówczas wystąpiliśmy z wnioskiem o pozostawienie na rok 1997 kwoty 30 mln zł, bowiem mogło się okazać, że będzie zrealizowany system w wersji pilotażowej, a w związku z tym nastąpi uruchomienie płatności na rzecz firmy niemieckiej.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#JanSuwiński">W 1997 r. wystąpiły kolejne opóźnienia w realizacji tego systemu. Z naszych wyliczeń wynikało, że w tym roku potrzeba będzie dodatkowo 24,3 mln zł, aby uregulować płatności wynikające z harmonogramu. Z umowy wynika, że pierwsza płatność następuje z chwilą pozytywnego odebrania wersji pilotażowej systemu, w warunkach rzeczywistych, w 9 lokalizacjach, z pełną transmisją danych i z pełnym zakresem funkcjonalnym. Do tej pory wersja pilotażowa nie została odebrana.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#JanSuwiński">W związku z tym 30 mln zł, uznane przez Radę Ministrów za zobowiązania niewygasające, pod koniec 1997 r. trafią z powrotem do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#JanSuwiński">W lipcu br. w Polsce miała miejsce powódź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#HenrykGoryszewski">Ten wątek nie mieści się w temacie. Pan poseł Kracik wskazał na kwotę 23.510 mln zł, która została przeznaczona na sfinansowanie kosztów pomocy udzielonej na terenach dotkniętych powodzią, lecz nie po to, aby kwestionować to przeznaczenie, lecz aby wskazać, że inwestycja nie jest właściwie realizowana. Proszę więc powiedzieć, czy jest realne, że inwestor wywiąże się z umowy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#HenrykGoryszewski">Zadam panu dodatkowe pytania: Jak przebiegał przetarg, jakimi motywami kierowano się przy wyborze tego wykonawcy? Czy - zdaniem GUC - istnieje realna szansa na zakończenie tej inwestycji w 1998 roku? Jeśli nie istnieje, to czy pracownicy zatrudnieni w GUC mają szansę na rozwiązanie tej umowy?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#HenrykGoryszewski">Ponieważ dzisiaj nie podejmiemy decyzji w sprawie budżetu GUC - już dzisiaj widać, że ta część budżetu nie przejdzie bez poprawek - to proszę odpowiedzieć na te pytania w ciągu 48 godzin na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanSuwiński">Wywiążę się z tego polecenia. Dodam tylko, że wyznaczyliśmy kontrahentowi ostateczny termin przedstawienia do odbioru wersji pilotażowej. Przypada on na dzień 29 grudnia br. Od wykonania tego zadania zależeć będzie, czy dalsza część prac zostanie powierzona tej samej firmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#HenrykGoryszewski">Z tej informacji wynika, że przed podjęciem ostatecznych rozstrzygnięć w sprawie przyszłorocznego budżetu będziemy już wiedzieli, jaką kwotę należy przeznaczyć na zrealizowanie tej inwestycji w 1998 roku i być może sugestia pana posła Kracika, aby zredukować kwotę zamieszczoną w projekcie budżetu, okaże się realna.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#HenrykGoryszewski">Skoro nie ma więcej pytań podsumuję zgłoszone wnioski.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#HenrykGoryszewski">Pan poseł Koralewski zaproponował, aby zwiększyć zatrudnienie w GIC średniorocznie o 175 etatów oraz zaproponował, aby na ten cel przeznaczyć środki w wysokości 5.600 tys. zł z rezerwy celowej. Natomiast na doprowadzenie średniego wynagrodzenia brutto do poziomu 1.800 zł w GIC zaproponował przesunięcie kwoty 1.450 tys. zł z funduszu wynagrodzeń pracowniczych GUC do analogicznego funduszu GIC.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#HenrykGoryszewski">Przeciwko tej propozycji wypowiedzieli się pozostali dyskutanci. Kwestionowano rozwiązanie polegające na przesunięciu środków z GUC do GIC. Pan poseł Kaleta był zdania, że należy powiększyć dochód z ceł, natomiast pan poseł Kracik szukał oszczędności w finansowaniu inwestycji ogólnopolskiego systemu informatycznego dla administracji celnej. W sprawie realizacji tej inwestycji otrzymamy wyjaśnienia w ciągu 48 godzin. Rozumiem, że pan poseł Kracik też sprzeciwia się obniżeniu środków na wynagrodzenia pracowników GUC jako sposobu na zrealizowanie podwyżek w GIC.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#HenrykGoryszewski">Tego samego zdania była pani poseł Góralska podnosząc ponadto, że znalezienie dodatkowo 175 kandydatów na pracowników GIC jest mało realne.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#HenrykGoryszewski">W sumie dwa wnioski postawione przez pana posła Koralewskiego i opozycję wobec tych wniosków. Taką konkluzją zakończymy dziś debatę nad budżetami Głównego Urzędu Ceł i Generalnego Inspektoratu Celnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#HelenaGóralska">Chciałam, aby naszej uwadze nie umknęła sprawa wzrostu płac w GIC. Wszyscy zabierający głos w dyskusji byli zgodni co do tego, że na ten cel powinny się znaleźć dodatkowe środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HenrykGoryszewski">Odnotowuję tę propozycję. Gdy w dalszym toku postępowania znajdziemy oszczędności, to na liście dodatkowych wydatków znajdzie się wzrost płac w GIC.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzyKoralewski">Gdyby rzeczywiście Komisja znalazła oszczędności, to jestem gotów odstąpić od swojego wniosku w sprawie przesunięcia środków z budżetu GUC na rzecz budżetu GIC.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#HenrykGoryszewski">Zanim przystąpimy do rozpatrzenia wszystkich wniosków, zestawimy wszystkie oszczędności, a potem będziemy je bilansować z propozycjami zwiększenia wydatków.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli nie ma innych uwag i państwo zgadzacie się z konkluzją, którą przedstawiłem przed chwilą, to uznam, że punkt pierwszy został wyczerpany. Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy teraz do rozpatrzenia części 50 - Główny Urząd Statystyczny. Referuje pan poseł Mieczysław Jedoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MieczysławJedoń">Zreferuję projekt ustawy budżetowej na 1998 rok w zakresie dochodów i wydatków Głównego Urzędu Statystycznego.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MieczysławJedoń">Działalność GUS w 1998 r. finansowana będzie z następujących działów:</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MieczysławJedoń">- Administracja państwowa - 49 urzędów statystycznych oraz centrala GUS,</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#MieczysławJedoń">- Przemysł - oddziały poligraficzne przy urzędach statystycznych oraz Zakład Wydawnictw Statystycznych w Warszawie,</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#MieczysławJedoń">- Różne usługi materialne - wydziały informatyczne w urzędach statystycznych, Ośrodek Informatyki Statystycznej w Radomiu oraz Centralny Ośrodek Informatyki Statystycznej w Warszawie,</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#MieczysławJedoń">- Różna działalność - Centralna Biblioteka Statystyczna, Spis Powszechny oraz Zakład Obsługi GUS.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#MieczysławJedoń">Ponadto przy GUS funkcjonuje Ośrodek Szkolenia Kadr Statystyki w Jachrance, jako jednostka samofinansująca się.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#MieczysławJedoń">W 1998 roku, w ramach organizacyjnych, Główny Urząd Statystyczny prowadzić będzie działalność 55 jednostek w formie: jednostek budżetowych (53), gospodarstwa pomocniczego (1), zakładu budżetowego (1).</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#MieczysławJedoń">Dochody budżetu na rok 1998 zostały ustalone na kwotę 1.302 tys. zł, co w stosunku do ustawy budżetowej na 1997 r. stanowi 105,8%, a w stosunku do przewidywanego wykonania za 1997 r. - 114,7%. Stąd wynika prosty wniosek, że wielkość zapisana w projekcie ustawy budżetowej na 1997 r. jest wyższa od wielkości zrealizowanej.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#MieczysławJedoń">Podstawowym źródłem dochodów GUS są wpływy ze sprzedaży publikacji statystycznych wynikających z planu publikacyjnego. Dodam, że na 1998 r. ujęto w nim 266 badań i opracowań statystycznych, z czego 71% będzie realizowanych przez służby statystyki publicznej, a pozostała część przez naczelne i centralne organa administracji publicznej i Narodowy Bank Polski.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#MieczysławJedoń">Ponadto Główny Urząd Statystyczny uzyska dochody z usług poligraficznych i informatycznych oraz ze sprzedaży składników majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#MieczysławJedoń">Określony dla GUS na 1998 r. limit wydatków budżetowych wynosi 193.128 tys. zł, co w stosunku do przewidywanego wykonania 1997 r. w kwocie 185.693 tys. zł stanowi więcej o 7.435 tys. zł, tj. o 4%. Do głównych kierunków wydatków w ramach ustalonego limitu wydatków budżetowych należą:</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#MieczysławJedoń">- wydatki obligatoryjne w kwocie 137.909 tys. zł, stanowiące 71,4% ogólnej kwoty limitu, na które składają się: wynagrodzenia osobowe, uposażenia wojskowych, nagrody z zakładowego funduszu nagród, honoraria i pochodne od wynagrodzeń osobowych, a także odpis na fundusz świadczeń socjalnych,</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#MieczysławJedoń">- wydatki na badania realizowane głównie przez korespondentów statystycznych, ankieterów, rzeczoznawców na kwotę 9.458 tys. zł, stanowiących 4,9% ogólnej kwoty limitu, wydatki na zakup materiałów i usług w kwocie 36.193 tys. zł, stanowiące 18,7% ogólnej kwoty limitu wydatków, na który składają się m.in. opłaty, wydatki na delegacje krajowe i zagraniczne, szkolenia, zakupy materiałów eksploatacyjnych,</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#MieczysławJedoń">- wydatki inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-39.15" who="#MieczysławJedoń">Ta ostatnia grupa wydatków zasługuje na odrębne omówienie. Zostały one zaplanowane w kwocie 9.568 tys. zł, z tego na budownictwo 2.060 tys. zł i na zakupy 7.508 tys. zł. działalność inwestycyjna GUS koncentruje się na takich oto najważniejszych zadaniach:</u>
          <u xml:id="u-39.16" who="#MieczysławJedoń">- realizacji kontynuowanych adaptacji zakupionych budynków dla urzędów statystycznych w Łodzi, Krakowie, Ostrołęce, Rzeszowie i Wałbrzychu - 1.759 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-39.17" who="#MieczysławJedoń">- modernizacji infrastruktury informatycznej - 3.300 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-39.18" who="#MieczysławJedoń">- zakupach sprzętu poligraficznego na wymianę wyeksploatowanego bądź modernizację istniejących maszyn w oddziałach poligraficznych urzędów statystycznych, niezbędną dla realizacji zwiększonych zadań publikacyjnych - 1.000 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-39.19" who="#MieczysławJedoń">- wyposażeniu urzędów statystycznych w nowoczesne centrale telefoniczne (z taryfikacji rozmów) oraz urządzenia do frankowania korespondencji dla zapewnienia oszczędności eksploatacyjnych w zakresie usług pocztowych i telekomunikacyjnych - 1.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-39.20" who="#MieczysławJedoń">- zmianie warunków lokalowych dwóch US (zakup budynków dla US w Nowym Sączu i Bielsku Białej) ze względu na poważne zagrożenie pożarowe i bezpieczeństwo pracy w istniejących siedzibach oraz zabezpieczenie antywłamaniowe - 1.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-39.21" who="#MieczysławJedoń">Wydatki inwestycyjne, w porównaniu z planowanymi na 1997 r., zostały zmniejszone o 2.485 tys. zł, czyli o 20% i jest to niepokojące.</u>
          <u xml:id="u-39.22" who="#MieczysławJedoń">Szczegółowe pozycje zostały dokładnie rozpisane w materiale opracowanym przez GUS i nie widzę potrzeby, aby je przytaczać. Natomiast chcę zgłosić wniosek o podwyższenie wydatków inwestycyjnych o kwotę 2.485 tys. zł. Nie realizowanie już rozpoczętych inwestycji przynosić będzie straty. Gdyby zostały zwiększone środki, to można byłoby je realizować z wcześniej już przyjętym harmonogramem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów chce zabrać głos w sprawie tej części budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławKracik">Przeczytałem materiał przedstawiony przez Główny Urząd Statystyczny i nie wszystko dla mnie jest oczywiste. Chcę się dowiedzieć, czy w kwocie wynagrodzeń osobowych jest wkalkulowany etat „R”. W materiałach przygotowanych przez poszczególne departamenty ta kwestia jest różnie ujmowana, raz etat „R” jest już uwzględniony w kwocie wynagrodzeń, innym razem wykazywany jest jako osobna pozycja.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StanisławKracik">Mam dwa pytania związane z wydatkami inwestycyjnymi. Gdyby pan poseł Jedoń nie podniósł tej kwestii, to w dyskusji powiedziałbym to samo, co on, choć być może postawiłbym nieco inne wnioski. Nie do mnie należy ocena, czy projekt budżetu jest na miarę możliwości.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#StanisławKracik">Sądzę, że nosi takie znamiona i nigdzie planowane wydatki nie zostały nadmiernie zawyżone. Wyrażam jednak po raz drugi, i nie po raz ostatni, niepokój w związku ze sformułowaniem „modernizacja infrastruktury informatycznej - 3.300 tys. zł”. Wypadałoby zdezagregować tę kwotę. Wszyscy wiemy mniej więcej, ile kosztuje serwer, ile wieloprocesorowy komputer czy stacje do pracy dla personelu itd. Chcę stwierdzić, że na modernizację infrastruktury informatycznej przeznacza się wcale nie małą kwotę i wypadałoby, aby posłowie wiedzieli na co jest ona przeznaczona.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#StanisławKracik">W pełni popieram poniesienie wydatków w wysokości 1 mln zł na wyposażenie urzędów statystycznych w nowoczesne centrale telefoniczne oraz urządzenia do frankowania korespondencji. Jest to wydatek racjonalny.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#StanisławKracik">Natomiast jako człowiek prowadzący kilkanaście, a w niektórych latach kilkadziesiąt, inwestycji komunalnych gminnych, nie porwałbym się z kwotą 1.759 tys. zł na kontynuację adaptacji czterech obiektów. Są to mizerne środki, chyba że adaptacja sprowadza się do zakupu wykładzin, biurek i firanek.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#StanisławKracik">Mając na uwadze tę kwotę oraz kwotę 1 mln zł na zakup dwu budynków, chcę zadać następujące pytanie. Mniej więcej wiem, ile kosztują nieruchomości w Nowym Sączu i Bielsku Białej. Jeśli na zakup budynków w tych miastach przeznacza się kwotę 1 mln zł, to albo chodzi o bardzo peryferyjną działkę, albo o jakąś ruderę. Dzieląc tę kwotę na pół, chcę powiedzieć, że za 500 tys. zł nic przyzwoitego nie można kupić.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#StanisławKracik">Powiem więcej. Oznacza to równocześnie, że GUS rozpoczyna nowy proces inwestycyjny. Powinniśmy wiedzieć, ile czasu upłynie od zakupu budynków do pełnego ich zaadaptowania na potrzeby GUS.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#StanisławKracik">Moim zdaniem, racjonalne działanie powinno polegać na skoncentrowaniu środków na dokończenie adaptacji budynków zakupionych dla urzędów statystycznych w Łodzi, Krakowie, Ostrołęce, Rzeszowie i Wałbrzychu. W tym celu należałoby do 1.759 tys. zł dodać 1.000 tys. zł, chyba że w Nowym Sączu i Bielsku Białej GUS płaci tak wysoki czynsz, że opłaca się rozpoczynać dwie nowe inwestycje. Musimy jednak wiedzieć, po jakim czasie dwa urzędy statystyczne rozpoczną prace we własnych budynkach i jaki jest globalny kosztorys.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#StanisławKracik">Nie mając wszystkich informacji odnoszę wrażenie, że GUS „łapie przyczółki” dla nowych inwestycji. Jak już zostanie kupiony budynek, to potem trzeba go będzie adaptować, wyposażać itd.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#StanisławKracik">Być może są to nadmiernie „wścibskie” uwagi, niemniej jednak rodzą one poselsko i gospodarsko uprawnione pytania i wątpliwości. Dlatego je podnoszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MirosławPietrewicz">Wydatki na badania stanowią niewielki odsetek łącznych wydatków przewidywanych na 1998 rok. Ich dynamika w ujęciu nominalnym jest nikła. Chcę więc zapytać, czy są istotne nowe tematy, które nie zostały włączone do planu badań na 1998 r.?</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MirosławPietrewicz">Pytam o to w kontekście informacji, że w przyszłym roku będą tylko kontynuowane tematy badawcze, czyli te, które już zostały włączone do wydatków zaplanowanych na 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HelenaGóralska">Zdaję sobie sprawę z tego, że trzeba ponosić wydatki na modernizację infrastruktury informatycznej, to znaczy na zakup nowej generacji komputerów, oprogramowania itd. Zdarzało się w niektórych urzędach korzystanie z kradzionych programów. Nie mówię o GUS.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#HelenaGóralska">Każde ministerstwo planuje jakieś zakupy komputerowe. Chciałabym się dowiedzieć - nie kieruję tego pytania do prezesa GUS, natomiast zwracam się do pana przewodniczącego, abyśmy je zadali właściwej osobie - czy w ramach administracji rządowej ktoś panuje nad tymi zakupami?</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#HelenaGóralska">Sądzę, że byłoby nieźle, gdyby komputery były kompatybilne zamiast „od lasa do Sasa”.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#HelenaGóralska">Od wielu lat podnoszę ten sam problem i z tego powodu narażam się kolejnym prezesom GUS. Otrzymaliśmy projekt budżetu tej instytucji, w którym jeden blok wydatków został szczegółowo rozpisany, a drugi podany w zagregowanej kwocie. Chodzi mi o plan badań.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#HelenaGóralska">Nie wypowiadam się na temat poszczególnych pozycji tego planu. Ustawa o statystyce określa, kto go opiniuje, kto ustala itd. Natomiast my nigdy nie wiemy, ile kosztuje pojedyncze badanie. Mając taką informację moglibyśmy ocenić, czy warto podjąć temat, choć zdaje się on być interesujący, ale za to przeprowadzenie badań ogromnie dużo kosztuje.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#HelenaGóralska">Rozumiem, że GUS nie jest w stanie od razu nam przedstawić szacunkowy koszt poszczególnych badań, niemniej jednak chciałabym się tego dowiedzieć w późniejszym terminie. Moglibyśmy otrzymać przybliżony koszt. Obliczenie takiego kosztu nie powinno nastręczać większych trudności, bo np. przedsiębiorstwa produkcyjne umieją rozliczyć koszty ogólne itd.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#HelenaGóralska">Apeluję do pana prezesa o podjęcie takiej próby, bo bez szacunkowych danych o kosztach poszczególnych badań w zasadzie nie wiemy o czym mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam sobie, iż powstał wielki problem, z którym nie potrafiłem się uporać będąc wicepremierem, razem z panem Osiatyńskim, ówczesnym ministrem finansów. Trzeba było znaleźć 400 mld starych złotych na przeprowadzenie spisu rolnego. Państwo było tak biedne, że tych pieniędzy nie znaleźliśmy i musieliśmy przesunąć spis rolny o rok.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#HenrykGoryszewski">Nawiązując do wniosku pani poseł Góralskiej, proszę pana prezesa, aby w ciągu 10 dni przysłał plan badań z głównymi pozycjami kosztowymi poszczególnych tematów. Proszę potraktować tę prośbę jako dezyderat Komisji pod pana adresem, choć zgodnie z konstytucją dezyderaty mogą być zgłaszane do prezesa Rady Ministrów i ministrów. Proszę jednak, by pan przyjął od nas ten niekonstytucyjny dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#HenrykGoryszewski">Oddaję teraz głos panu prezesowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszToczyński">Zacznę od pytania pani poseł Góralskiej. Chcę zapewnić panią poseł, że pamiętam, z jakim postulatem pod naszym adresem wystąpiła pani rok temu. Od stycznia przyszłego roku prowadzić będziemy pełny system ewidencji rozliczeń kosztów w statystyce i będziemy mogli bardzo dokładnie przedstawić rozliczenie każdego tematu badawczego.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#TadeuszToczyński">W programie badawczym na 1998 rok są podane łączne koszty poszczególnych badań. Wynikają one z sumy oszacowanych elementów składowych. Taki materiał możemy przekazać Komisji.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#TadeuszToczyński">Chcę powiedzieć, że szacunki kosztów na 1998 rok prawie dokładnie są zgodne z limitem wydatków przekazanym nam przez Ministerstwo Finansów. Mówię o badaniach, bo nie dotyczy to inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#TadeuszToczyński">Skoro jestem przy inwestycjach, to postaram się odpowiedzieć na pytania pana posła Kracika. Nasz majątek, na który składa się sprzęt informatyczny, jest wart 34 mln zł w cenach netto. Wiadomo, że aby sprostać postępowi technicznemu i technologicznemu, jaki się dokonuje w świecie, należałoby co cztery lata kompletnie wymienić system informatyczny.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#TadeuszToczyński">Kwoty na modernizację infrastruktury informatycznej, jako finansowanie z budżetu, stanowiły do tej pory bardzo niewielkie sumy. Sądzę, że GUS nie można porównywać z jakimkolwiek resortem, jeśli chodzi o infrastrukturę informatyczną. Na naszą strukturę składa się: 51 lokalnych sieci komputerowych, które są na etapie rozruchu technologicznego, a jest to największa w kraju sieć teleinformatyczna i rozpoczynamy system wymiany informacji tylko poprzez tę sieć. Ponadto dysponujemy ponad 4,5 tys. komputerami - stacjami roboczymi, z których 1200 trzeba wycofać w ciągu najbliższego półtora roku, bowiem nie nadają się one do włączenia do sieci teleinformatycznej.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#TadeuszToczyński">Oprogramowanie w 80. procentach jest używane prawie wyłącznie przez urzędy statystyczne i instytuty naukowe w innych krajach. Są to dedykowane systemy statystyczne - bazy danych, banki danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy wycofany sprzęt może być gdzieś wykorzystany? Może jakaś część wycofywanego sprzętu mogłaby być nadal używana do mniej ambitnych celów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszToczyński">Część wycofanego sprzętu przekazujemy szkołom, ale żadna z nich nie przyjmie na przykład przestarzałego typu komputera IBM.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#TadeuszToczyński">Pan poseł Kracik miał zastrzeżenia do dwu innych pozycji wydatków inwestycyjnych dotyczących realizacji kontynuowanych adaptacji zakupionych wcześniej budynków i planowanego zakupu jednego budynku w Nowym Sączu i jednego w Bielsku Białej.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#TadeuszToczyński">W ciągu ciągu dwóch lat zostało zmodernizowanych pięć urzędów statystycznych. Naj-trudniejszą sytuację mają urzędy statystyczne w Limanowej (siedziba urzędu w Nowym Sączu) i w Bielsku Białej. Zgadzam się z tym, że za 1 mld zł niewiele można kupić, ale my jesteśmy w stanie tylko gromadzić środki na planowane inwestycje. Gdybyśmy otrzymali środki na poziomie wydatków określonych na ten rok, to bylibyśmy w stanie zrealizować te inwestycje w ciągu jednego roku.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#TadeuszToczyński">Dodam jeszcze, że budynek w Limanowej stwarza zagrożenie pożarowe i zagrożenie budowlane. Kosztem inwestycji zaplanowanej dla centrali GUS, a także inwestycji przeznaczonych dla urzędów terenowych, musimy rozwiązać ten problem w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#TadeuszToczyński">Odpowiem na ostatnie pytanie pana Kracika. Wynagrodzenie przewidziane dla etatów „R” jest wkalkulowane w ogólną kwotę wydatków płacowych.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#TadeuszToczyński">Wydatki na badania w wysokości 9 mln zł są na poziomie tego roku. 80% tej kwoty, to są wydatki ponoszone na ankieterów, rzeczoznawców, korespondentów rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#HenrykGoryszewski">Z moich notatek wynika, że zgłoszone zostały tylko pytania, natomiast nie było wniosku o dokonanie zmian w budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#StanisławKracik">Postawiłem pytanie, na które nie otrzymałem pełnej odpowiedzi. Chodziło mi o to, czy w roku przyszłym zostanie zakończona adaptacja budynków dla urzędów statystycznych w Łodzi, Krakowie, Ostrołęce, Rzeszowie i Wałbrzychu. Czy też w przyszłym roku prace zostaną w jakiejś mierze zaawansowane i równocześnie zostaną zakupione dwa nowe budynki?</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#StanisławKracik">Jeżeli uzyskam pozytywną odpowiedź na to drugie pytanie, to postawię wniosek o przeznaczenie 1 mln zł na zakończenie adaptacji pięciu budynków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszToczyński">W przyszłym roku zakończymy adaptację tych budynków. W tych siedzibach urzędów statystycznych będą już dobre warunki pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#HenrykGoryszewski">Ponieważ nadal nie ma wniosku o zmianę czegokolwiek w budżecie Głównego Urzędu Statystycznego - sądzę - że możemy odstąpić od przyjętego ustalenia i poddam tę część budżetu państwa pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#HenrykGoryszewski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy budżetowej na 1998 rok w części dotyczącej Głównego Urzędu Statystycznego?</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#HenrykGoryszewski">Wniosek został przyjęty jednomyślnie - głosowało 14 posłów.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu Najwyższej Izby Kontroli. Tę część referuje pani poseł Helena Góralska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#HelenaGóralska">Od razu stawiam wniosek, abyśmy nie przyjmowali części dotyczącej Najwyższej Izby Kontroli z następującego powodu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#HelenaGóralska">Najwyższa Izba Kontroli jest instytucją, która samodzielnie ustanawia swój budżet i rząd, zgodnie z przepisami prawa budżetowego, ma obowiązek włączyć do budżetu państwa przedstawioną wersję. Instytucji kierujących się tą samą zasadą przy sporządzaniu projektu budżetu jest jedenaście. Proponuję więc, abyśmy podejmowali decyzje dopiero po rozpatrzeniu projektów budżetu wszystkich tych instytucji, między innymi Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#HenrykGoryszewski">Zrobiłem jeden wyjątek w sytuacji, gdy prezentowany projekt budżetu nie budził takich wątpliwości, z których zrodziłyby się wnioski. Tych wniosków nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#HelenaGóralska">Złożyłam taką propozycję przede wszystkim ze względu na wynagrodzenia. Nie zdążyłam obejrzeć wszystkich jedenastu projektów budżetów instytucji nierządowych, natomiast w projekcie budżetu NIK założony został bardzo wysoki wzrost płac.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#HelenaGóralska">We wszystkich częściach administracji rządowej płace rosną o 13% nominalnie. Natomiast w przypadku Najwyższej Izby Kontroli wskaźnik wzrostu płac wynosi 19%. W tej chwili nie chcę stawiać wniosku o obniżenie tego wskaźnika do 13%, chociaż jest mi on bardzo bliski, natomiast chciałabym, abyśmy tę decyzję podjęli po rozpatrzeniu wszystkich projektów budżetów przedłożonych przez instytucje nierządowe.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#HelenaGóralska">Kilka z nich przejrzałam i w żadnym nie został określony tak wysoki wskaźnik wzrostu płac. Przeciętna płaca w Najwyższej Izbie Kontroli ma wynieść 3.800 zł, podczas gdy przeciętna płaca w sferze budżetowej wyniesie 1.025 zł.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#HelenaGóralska">Wiem, że pracownicy Najwyższej Izby Kontroli powinni być dobrze opłacani, ale czy aż tak wysokie muszą być podwyżki płac, zwłaszcza że rezerwa tkwi w obsadzie etatów. Otóż na 1675 etatów kalkulacyjnych obsadzonych jest 1631, czyli wynagrodzenia przypadające na ponad 40 etatów mogą być rozdzielone na pracowników już zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#HelenaGóralska">Jeszcze raz powtórzę, że nie chcę teraz postulować, by wskaźnik wzrostu płac został obniżony do 13%, czyli do takiego poziomu, jaki obowiązuje dla całej państwowej sfery budżetowej. Może w instytucjach pozarządowych wynagrodzenia powinny być nieco wyższe niż w sferze budżetowej. Niemniej jednak rząd zastosował wobec siebie pewną wstrzemięźliwość, co rzutuje również na poselskie uposażenia.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#HelenaGóralska">Inne sprawy mają mniejsze znaczenie, ale również na nie chcę zwrócić państwa uwagę. Podatek od wynagrodzenia oblicza się według wskaźnika w granicach 46–46,5%, gdyż nie od wszystkich składników nalicza się pochodne. Tymczasem Najwyższa Izba Kontroli po raz kolejny stosuje dwa wskaźniki: 45% (składki z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia w ZUS) i 3% (składki na Fundusz Pracy).</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#HelenaGóralska">Jeżeli pochodne zostały policzone, tak jak w latach poprzednich od wszystkich składników, to od razu składam wniosek, aby zostały one policzone poprawnie.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#HelenaGóralska">Moją wątpliwość budzi gigantyczny wzrost kwoty wydatków na podróże zagraniczne o 300%.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#HelenaGóralska">Kolejna sprawa wiąże się z podjętą wczoraj przez Komisję Finansów Publicznych decyzją, by jednostki budżetowe nie płaciły składki na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jeśli Sejm podtrzyma tę decyzję, to planowana kwota na tę składkę powinna zostać wykreślona.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#HelenaGóralska">Chcę zwrócić uwagę państwa na nakłady inwestycyjne i na następne sformułowanie: „Z uwagi na kontynuowanie procesu komputeryzacji, wydatki planowane na zakup sprzętu komputerowego i oprogramowania wnoszą 6.369 tys. zł...”. Proszę porównać tę kwotę z planowanymi wydatkami na modernizację infrastruktury informatycznej przez Główny Urząd Statystyczny. Najwyższa Izba Kontroli zaplanowała o 50% wyższe wydatki na ten sam cel.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#HelenaGóralska">Chciałabym, aby pan prezes złożył wyjaśnienia w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#HelenaGóralska">Zdziwienie budzi zwłaszcza jedna pozycja w planie robót remontowo-budowlanych do wykonania w 1998 roku w obiektach Najwyższej Izby Kontroli. Otóż NIK ma ośrodek szkoleniowy w Goławicach. Zamierza ona przeprowadzić w tym ośrodku różnego rodzaju prace np. wykonać wentylację w kuchni aż za 227 tys. zł. Czyżby wyciąg wentylacyjny miał być pozłacany?</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#HelenaGóralska">W tym samym ośrodku zamierza się kontynuować budowę oczyszczalni ścieków oraz remontować oczyszczalnię ścieków. Na jedno i drugie zadanie są przeznaczone określone środki. Czy chodzi o tę samą oczyszczalnię, która ma być budowana i już remontowana?</u>
          <u xml:id="u-54.13" who="#HelenaGóralska">Powtórzę ten sam postulat, który skierowałam pod adresem Głównego Urzędu Statystycznego, bowiem również Najwyższa Izba Kontroli przedstawia nam wykaz tematów badań, tym razem kontrolnych. Chciałabym się dowiedzieć, ile będzie kosztowało każde z tych badań? Wysoko cenię merytoryczną stronę kontroli prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli, ale chcę wiedzieć, ile one kosztują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#StanisławKracik">Muszę powiedzieć, że wyjątkowo duża kwota została przeznaczona na kontynuację budowy oczyszczalni ścieków. Chciałbym się dowiedzieć, ile w sumie będzie kosztowała budowa tej oczyszczalni.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#StanisławKracik">Ile samochodów mieści się w garażu Najwyższej Izby Kontroli? Na kontynuację remontu tego garażu przeznacza się 555 tys. zł, czyli 5,5 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#StanisławKracik">Kontynuowany będzie również remont pomieszczeń po byłej bibliotece, też za 5 mld starych złotych. Na co będzie wykorzystane pomieszczenie zajmowane obecnie przez bibliotekę?</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#StanisławKracik">Chcę powiedzieć, że minister kultury i sztuki na remont Zamku Królewskiego w Niepołomicach przeznaczył 50 tys. zł. Chciałbym, aby ten zamek potraktował jak garaż albo jak pomieszczenie po byłej bibliotece, bo wówczas na jego remont przeznaczono by 10 razy więcej.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#StanisławKracik">Skąd kierownictwo NIK wie, że prace malarskie w świetlicy delegatury w Opolu będą kosztowały 6 tys. zł? Mogę ewentualnie przyjąć do wiadomości tę kwotę, jeśli wynika ona z zawartej umowy. Jest to zamówienie z wolnej ręki. Natomiast zamówienie opiewające na kwotę powyżej 3 tys. ECU powinny być poddane procedurze przetargowej. Domyślam się, że zostały podane kwoty - nazwijmy je - zaokrąglone, bowiem dopiero po przeprowadzeniu przetargu okaże się, ile trzeba wydać na zrealizowanie niektórych zadań wymienionych w planie robót remontowo-budowlanych. Sądzę, że NIK, jako instytucja kontrolująca przestrzegania ustawy o zamówieniach publicznych, sama ją stosuje w perfekcyjny sposób.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#StanisławKracik">Chcę od razu zgłosić wniosek. Gdyby okazało się, że można zmniejszyć wydatki za inwestycje, wydatki na wyjazdy służbowe, to będę pana przewodniczącego prosił, aby zaoszczędzone pieniądze zostały przeznaczone na rzecz edukacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#HenrykGoryszewski">Pół żartem, pół serio powiem, że taki wniosek, w którym od razu jest wskazanie na co mamy wydać zaoszczędzone pieniądze, zniechęca nas do szukania oszczędności. Utrzymując ten ton przypomnę, że wczoraj Komisja podjęła decyzję o zlikwidowaniu jednego przedmiotu w szkołach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#StanisławKracik">Pieniędzy na sfinansowanie tego przedmiotu już i tak nie było zaplanowanych w budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WiesławSzweda">Wiemy o tym, że w ciągu ostatnich czterech lat Najwyższa Izba Kontroli uzyskiwała preferencje dla wynagrodzeń zatrudnionych tam pracowników. W przedstawionym materiale NIK powołuje się na przeciętne wynagrodzenie pracowników cywilnych w państwowej sferze budżetowej, dając tym samym dowód na to, że chce, aby także w roku przyszłym skorzystać z preferencji.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WiesławSzweda">Na skutek preferencyjnego traktowania płac w Najwyższej Izbie Kontroli pogłębia się różnica pomiędzy średnim wynagrodzeniem w NIK, a średnim wynagrodzeniem pracowników cywilnych w państwowej sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#WiesławSzweda">Chciałbym się dowiedzieć, kiedy to się zakończy, to znaczy proszę, aby pan prezes powiedział, jakie - zdaniem kierownictwa NIK - jest satysfakcjonujące średnie wynagrodzenie pracowników Najwyższej Izby Kontroli?</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#WiesławSzweda">Jaka - zdaniem pana prezesa - jest prawidłowa relacja średniego wynagrodzenia pracowników NIK do średniego wynagrodzenia pracowników cywilnych w państwowej sferze budżetowej? Który mnożnik satysfakcjonuje pana prezesa: 3, 5, 10?</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#WiesławSzweda">Zadając te pytania pośrednio chcę się dowiedzieć, kiedy wskaźnik wzrostu wynagrodzenia pracowników NIK będzie mógł być określany na tym samym poziomie co wskaźnik obowiązujący dla całej sfery budżetowej?</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#WiesławSzweda">Pani poseł Góralska nie wyraziła chęci postawienia wniosku o obniżenie wskaźnika wzrostu wynagrodzeń pracowników NIK z 19% do niższego poziomu. Jeżeli pani poseł odstąpi od zgłoszenia tego wniosku, to ja go zgłoszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HelenaGóralska">Zgłoszę taki wniosek, ale uważam, że najpierw powinniśmy zobaczyć, jaki planuje się wzrost wynagrodzeń w innych instytucjach, które samodzielnie konstruują budżet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WiesławSzweda">Poprę ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#WiesławSzweda">Zgłoszę kilka pytań szczegółowych dotyczących projektu budżetu NIK.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#WiesławSzweda">Sądzę, że Najwyższa Izba Kontroli powinna zatrudniać osoby niepełnosprawne, nawet jeśli Sejm zaakceptuje propozycję, by jednostki budżetowe w każdym przypadku nie płaciły składek na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Czy pan prezes ma zamiar podjąć działania w tym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#WiesławSzweda">Chciałbym, aby pan prezes wyjaśnił czego dotyczy pozycja „usługi transportowe”, o których mowa jest w podrozdziale zatytułowanym „Materiały, usługi, opłaty, podatki i składki”?</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#WiesławSzweda">Najwyższa Izba Kontroli dysponuje sporą bazą transportową i nie wiem, czy ta pozycja wydatków ma racjonalne uzasadnienie.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#WiesławSzweda">W planie robót remontowo-budowlanych do wykonania w 1998 roku w obiektach NIK jest pozycja dotycząca bazy transportu przy ul. Lubkowskiej. Otóż zamierza się przeznaczyć 555 tys. zł na kontynuację remontu pomieszczeń garażu i zaplecza technicznego. Chcę zauważyć, że w budżecie na 1997 r. została zapisana kwota wydatków na zakup kompletnych urządzeń diagnostycznych dla tego samego warsztatu samochodowego.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#WiesławSzweda">Chcę się więc dowiedzieć, czy to przedsięwzięcie inwestycyjne zostało w całości zrealizowane?</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#WiesławSzweda">Przypomnę panu prezesowi, że grupa posłów z województwa katowickiego złożyła wniosek w sprawie przeprowadzenia kontroli przez NIK realizacji inwestycji centralnej, noszącej tytuł „Górnośląski Szpital Onkologiczny w Gliwicach”. Skierowaliśmy ten wniosek ponad rok temu. Najpierw kontrola miała trwać trzy miesiące, a następnie pół roku, ale minął rok i nie mamy żadnej informacji o zakończeniu tej kontroli, jej wynikach i wnioskach pokontrolnych. Uważam, że w tym przypadku NIK okazała się mało operatywna.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#WiesławSzweda">Chcę złożyć wniosek następującej treści. Jeżeli nie będzie dla mnie satysfakcjonująca kwota uzyskana na skutek obniżenia wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w NIK, to będę postulował, aby wydatki tej instytucji zostały obniżone o 11 mln zł z przeznaczeniem tej kwoty na realizację inwestycji centralnej - Górnośląskie Centrum Onkologiczne w Gliwicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejWoźnicki">Chcę odnieść się do planowanych na 1998 rok kierunków działań kontrolnych. Pan prezes, podczas bytności w Łodzi, odpowiadając na moje pytanie stwierdził, że urzędy celne będą przedmiotem kontroli w 1998 roku. W wykazie nie widzę tego tematu i dlatego proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z pań i panów posłów chce zadać jeszcze pytania? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#HenrykGoryszewski">Oddaję głos panu prezesowi Wojciechowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję pani poseł Góralskiej za wnikliwe zajęcie się naszym budżetem. Jesteśmy zainteresowani, aby był on przykładem budżetu oszczędnego - oczywiście w takich granicach, aby nie zaszkodziło to realizacji naszych zadań. Tak właśnie staraliśmy się kształtować projekt budżetu na 1998 rok.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#JanuszWojciechowski">Odpowiem na ostatnie pytanie. Rzeczywiście, w planie nie ma kontroli służb celnych, bowiem ta kontrola już się zaczęła. Wykonamy ją jeszcze szybciej, niż obiecywałem panu posłowi Woznickiemu.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#JanuszWojciechowski">Pan poseł Szweda pytał, czy zatrudnimy osoby niepełnosprawne. Otóż Najwyższa Izba Kontroli potrzebuje, ze względu na charakter pracy, pracowników pełnosprawnych. Jest to w dużej mierze praca terenowa. Kontrolerzy niekiedy spędzają w terenie cały tydzień i tylko na weekend wracają do domu. Trudno jest oczekiwać, że mogłaby być przydatna większa liczba osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#JanuszWojciechowski">Myślę, że dobrym pomysłem jest propozycja, by na budżet NIK spojrzeć w kontekście innych budżetów instytucji pozarządowych. Nie chcę podawać przykładów, by nie mówić o cudzych budżetach, ale robiliśmy zestawienie ogólnych kwot wydatków, aby zobaczyć, jak wygląda nasz budżet na tle innych. W moim przekonaniu, jest on jednym ze skromniejszych budżetów. Wzrost wydatków NIK jest 15-procentowy i plasuje się wśród najskromniejszych budżetów instytucji pozarządowych.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#JanuszWojciechowski">Przedmiotem wielu pytań była kwestia płac w NIK. Porównując płace kontrolerów NIK z płacami w innych instytucjach, ministerstwach należałoby brać pod uwagę, że musimy znaleźć ludzi, którzy za oferowane im wynagrodzenie zgodzą się być swego rodzaju włóczęgami. Kontrolerzy jeżdżą po całym kraju i doświadczają wszelkich następstw tej sytuacji dla ich życia osobistego, dla ich sytuacji rodzinnej itd.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#JanuszWojciechowski">Musimy mieć fachowców po to, aby kompetentnie kontrolowali. Już teraz w niektórych segmentach pracy NIK występuje tego rodzaju zjawisko, że kontrolerzy rezygnują na rzecz instytucji kontrolowanej. Robią to głównie specjaliści z zakresu bankowości czy ubezpieczeń. Mieliśmy już przypadki, że kontrolerzy pojechali do firm ubezpieczeniowych i tam podjęli pracę.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#JanuszWojciechowski">Jest to niebezpieczne zjawisko, a wystąpiło ono w 1997 roku, dlatego że mieliśmy do czynienia z realnym spadkiem wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HelenaGóralska">Inflacja jest zakładana na poziomie 11%, wzrost wynagrodzeń w NIK na poziomie 19%, a pan mówi o realnym spadku wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanuszWojciechowski">Mówię o 1997 roku. Realny wzrost płac na pewnym poziomie, który będzie miał miejsce w 1998 roku wynika stąd, że w tym roku pogorszyła się sytuacja płacowa w NIK.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę wziąć pod uwagę również to, że kontrolerzy nie mogą podejmować jakiejkolwiek pracy na rzecz innego pracodawcy. Mają zakaz łączenia pracy w NIK z funkcją w radach nadzorczych czy innych tego typu organach. Pracownicy żyją tylko z pensji, którą otrzymują z racji zatrudnienia w NIK. Stąd wynikają określone oczekiwania tych pracowników. Sądzę, że prognozowany poziom zatrudnienia jest minimalnym, bezpiecznym poziomem, który pozwoli nam zatrzymać pracowników w Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#JanuszWojciechowski">Nie bardzo mogę sobie wyobrazić, jak można określić koszt jednej kontroli. Jest to takie działanie, które ulega zmianie. W toku realizacji kontroli okazuje się często, że trzeba zwiększyć jej zakres. Planujemy nasze działania kontrolne w taki sposób, aby wszyscy pracownicy byli maksymalnie wykorzystani i aby Najwyższa Izba Kontroli zrealizowała zadania, które na niej ciążą.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#JanuszWojciechowski">Na pytania dotyczące działalności inwestycyjnej odpowie dyrektor generalny pan Józef Mikosa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie odpowiedział pan jeszcze na pytanie, z jakiego powodu wydatki na podróże zagraniczne wzrosną o 300%?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanuszWojciechowski">Rzeczywiście taki wzrost wydatków może razić, ale powodem tego jest niska baza wyjściowa. Ponadto chcę podkreślić, że planowana kwota wydatków na ten cel niewiele przekracza 1 mln zł i stanowi ona 0,8% ogółu wydatków.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę zwrócić uwagę na to, że spora część tej kwoty jest przeznaczona na przewidywane przez nas kontrole realizowane za granicą. Do tej pory wykazywaliśmy w tym zakresie niewielką aktywność, podczas gdy należy przeprowadzić kilka kontroli w naszych placówkach dyplomatycznych i zagranicznych placówkach handlowych. Oczywiście gdy nie dostaniemy pieniędzy, to ich nie przeprowadzimy, ale NIK ma również zadania kontrolne za granicą.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#JanuszWojciechowski">Zwiększają się wydatki związane z naszymi kontaktami z Europejskim Trybunałem Audytorów - wymianą ekspertów. Jest to organ kontrolny Unii Europejskiej, z którym musimy już nawiązywać współpracę. Powinniśmy być przygotowani do pełnienia naszej funkcji pod kątem członkostwa w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#JanuszWojciechowski">Jest przewidywany daleki wyjazd, który może razić. W Urugwaju odbędzie się kongres organizacji zrzeszającej instytucje kontrolne z całego świata. Mamy wziąć w tym kongresie aktywny udział, łącznie z wygłaszaniem referatów, przewodniczeniem części obrad. Najwyższa Izba Kontroli ma pewien autorytet międzynarodowy. Uważam, że musimy być obecni na tym kongresie, tym bardziej że przybędą przedstawiciele Litwy, Albanii, Estonii. Trudno byłoby racjonalnie wytłumaczyć brak naszej obecności na takim zgromadzeniu.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#JanuszWojciechowski">Są to główne przyczyny wzrostu wydatków na służbowe podróże zagraniczne. Jeszcze raz podkreślam, że ogólna kwota tych wydatków stanowi zaledwie 0,8% naszego budżetu, przy czym duża część wydatków zostanie poniesiona na działalność kontrolną.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#JanuszWojciechowski">Wspomnę jeszcze o tak zwanych kontrolach równoległych z naszymi partnerami zagranicznymi. Przeprowadziliśmy już kilka takich kontroli, np. dotyczyły one ochrony wód granicznych (razem z Czechami), ochrony środowiska (razem z Niemcami), ochrony wód Bałtyku (razem ze Szwedami). Z tym się wiąże konieczność odbywania podróży zagranicznych, wymiany ekspertów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy konferencja, która w przyszłym roku odbędzie się w Urugwaju, tj. spotkanie periodyczne, co roku czy co dwa lata w różnych stolicach? Jak często spotyka się organizacja instytucji kontrolnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JanuszWojciechowski">Do organizacji najwyższych organów kontrolnych należy sto kilkadziesiąt krajów. Kongresy odbywają się raz na trzy lata. Następny odbędzie się w Seulu w 2002 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HenrykGoryszewski">Gdzie odbędzie się kongres w 2005 roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanuszWojciechowski">Nie zostało to jeszcze ustalone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy zaprosi pan przedstawicieli najwyższych organów kontrolnych, członków tej organizacji, do Polski?</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#HenrykGoryszewski">Gdy kraj staje się miejscem zgromadzenia wielkich organizacji międzynarodowych, to sytuacja ta znakomicie buduje prestiż międzynarodowy tego kraju. Przyznam się do słabości na tym punkcie. To ja doprowadziłem swego czasu, jako szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego do tego, że Legionowo stało się miejscem międzynarodowej akademii policyjnej i w zasadzie już jest siedzibą tej organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanuszWojciechowski">Zamierzam zaprosić na konferencję w 2002 roku kontrolerów z Europy, gdyż jesteśmy również członkiem organizacji EUROSAI - bardzo prężnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JózefKaleta">Zgadzam się z panem prezesem, że trudno będzie ustalić koszt badania kontrolnego, a nawet gdybyśmy otrzymali taką informację, to nic z niej nie będzie wynikać.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JózefKaleta">Chcę zapytać, czy można określić dodatkowe przychody budżetu państwa na skutek przeprowadzonych kontroli przez NIK. Ta informacja jest ważna, zwłaszcza gdy zestawi się ją z wydatkami NIK. W ten sposób można określić efekty pracy tej instytucji. Jeśli dobrze się orientuję, efekty znacznie przekraczają koszty utrzymania NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#HelenaGóralska">Przypomnę, że prezes GUS poinformował nas, iż od 1 stycznia 1998 roku znany będzie dokładny koszt każdego badania. Ponadto stwierdził, że do każdej pozycji planowanych tematów na rok przyszły jest przypisana szacunkowa kwota kosztów. Nie rozumiem więc, dlaczego pan prezes Wojciechowski twierdzi, że w przypadku NIK nie można określić, ile będzie kosztowała dana kontrola.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#HelenaGóralska">Najprostszy sposób polega na podzieleniu budżetu NIK przez liczbę przeprowadzonych kontroli. Otrzymamy wówczas informację, ile przeciętnie wydaje się na jedną kontrolę. Jest to zgrubny rachunek, ale nie wątpię, że można zastosować bardziej subtelne metody dla uzyskania bardziej dokładnych danych.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#HelenaGóralska">Nie chcę, by cała ocena kosztów poniesionych na działalność kontrolną NIK polegała na relacji tych kosztów do dodatkowych kwot, które wpłyną do budżetu. Mnie interesuje, ile kosztuje np. kontrola realizacji inwestycji centralnej, która została notabene dobrze przeprowadzona. Podtrzymuję, że powinniśmy dostawać takie informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanuszWojciechowski">Odpowiem na pytanie pana posła Kalety, gdyż dotyczy ono jednego z ważnych elementów naszej sprawozdawczości z działalności NIK. Po trzech kwartałach bieżącego roku odzyskane przez NIK kwoty składają się na sumę 495 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JanuszWojciechowski">Zaznaczam, że wykazujemy tylko te kwoty, gdy mamy absolutne dowody, że zostały one odzyskane dla budżetu państwa, bądź dla skarbu państwa, w wyniku kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HenrykGoryszewski">Prosimy, aby na piśmie przekazał nam pan prezes informację o odzyskanych kwotach łącznie z informacją, o którą prosiła pani poseł Góralska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JanuszWojciechowski">Pani poseł Góralska prosiła o określenie kosztów kontroli. Nie bardzo wiem, jak można to policzyć. Zastanowimy się nad tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#HenrykGoryszewski">Mam nadzieję, że znajdzie pan właściwe rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#HenrykGoryszewski">Na resztę pytań odpowie pan dyrektor Mikosa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JózefMikosa">Odpowiem równocześnie na pytania, które sformułowali pani poseł Góralska i pan poseł Kracik, a dotyczące prac remontowo-budowlanych w Ośrodku Szkoleniowym NIK w Goławicach.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#JózefMikosa">W ośrodku tym jest czynna tylko jedna oczyszczalnia ścieków, która została oddana do eksploatacji w 1973 r. i ma tyle lat, ile ten ośrodek. Wymaga ona generalnego remontu, przy czym jej skuteczność jest niewielka.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#JózefMikosa">Musimy więc zakupić kontenerową stację oczyszczalni ścieków. Takie stacje kosztują 7–9 mld starych złotych. Oddana do użytku stacja kontenerowa stanowiłaby główną oczyszczalnię ścieków. Ponieważ zdarzają się awarie, to zamiast płacić kary, w takiej sytuacji wykorzystywać będziemy starą oczyszczalnię ścieków, trochę podreperowaną i połataną. Sądzę, że takie rozwiązanie jest sensowne.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#JózefMikosa">Kolejne pytanie pana posła Kracika dotyczyło remontu pomieszczeń po byłej bibliotece, która znajdowała się w siedzibie centrali NIK. Biblioteka funkcjonowała przez wiele lat i wyprowadziła się na przełomie 1996/1997 roku. Pomieszczenia biblioteczne znajdowały się w podziemiu siedziby Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#JózefMikosa">Remont i przystosowanie tych pomieszczeń dla przychodni lekarskiej, którą wyprowadzilibyśmy z parteru kosztować będzie 500 tys. zł. Ten koszt jest uzasadniony tym, że do pomieszczeń w podziemiu trzeba doprowadzić media i jest to olbrzymie przedsięwzięcie.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#JózefMikosa">W siedzibie Najwyższej Izby Kontroli brakuje pomieszczeń i dlatego zdecydowaliśmy się na przeniesienie przychodni lekarskiej do podziemia.</u>
          <u xml:id="u-80.6" who="#JózefMikosa">Wydatki na usługi transportowe zostały wprowadzone do przyszłorocznego budżetu z tego względu, że baza transportu NIK przy ul. Lubkowskiej jest w stanie obsługiwać technicznie tylko polonezy, natomiast samochody nowej generacji, na przykład Lancia, są remontowane w bazie remontowej Kancelaria Premiera, bądź w innych wyspecjalizowanych w tym zakresie warsztatach.</u>
          <u xml:id="u-80.7" who="#JózefMikosa">Na ogólną kwotę wydatków na usługi transportowe składają się również ubezpieczenia samochodowe oraz wynagrodzenia za pracę, którą wykonuje spółdzielnia studencka. Wygrała ona przetarg, a jej praca polega na przenoszeniu mebli do magazynów lub z magazynów do pomieszczeń.</u>
          <u xml:id="u-80.8" who="#JózefMikosa">Nie zakupiliśmy w tym roku wszystkich urządzeń diagnostycznych dla bazy transportu NIK przy ul. Lubkowskiej.</u>
          <u xml:id="u-80.9" who="#JózefMikosa">Jeśli zaś chodzi o kwotę 6.300 tys. zł na wydatki inwestycyjne, o których mówiła pani poseł Góralska, to wyjaśniam, że składają się na nią następujące pozycje. Przede wszystkim rozbudowane zostaną zainstalowane wcześniej serwery. W 1998 r. planowana jest rozbudowa serwera HP w centrali, 16 serwerów w delegaturach, a także planowane jest przejście na nową wersję systemu NOVELL. Ma to kosztować około 550 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-80.10" who="#JózefMikosa">Na drugą dużą grupę wydatków składa się modernizacja dotychczas eksploatowanych stanowisk dostępu do sieci. Modernizację stanowisk PC rozpoczęliśmy już w tym roku zaś w 1998 roku dokonamy wymiany 50 sztuk komputerów PC-486 oraz 38 sztuk najstarszych drukarek. Koszt tej inwestycji wyniesie łącznie około 670 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-80.11" who="#JózefMikosa">Konieczne jest również doposażenie jednostek kontrolnych NIK w przenośny sprzęt komputerowy, który umożliwi kontrolerom pracę na komputerze w terenie, to znaczy w jednostkach kontrolowanych. Zamierzamy więc zakupić 95 sztuk notebooków, 48 sztuk drukarek przenośnych i 47 sztuk skanerów ręcznych. Koszt tej inwestycji wyniesie łącznie około 1.300 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-80.12" who="#JózefMikosa">W związku z planowaną realizacją nowych systemów użytkowych, głównie systemu „Kontrola”, który powinien zostać do eksploatacji w przyszłym roku, po poprawieniu pilotowej wersji tego systemu, konieczne będzie zakupienie nowych licencji na oprogramowanie systemowe, narzędziowe, standardowe, użytkowe. Koszt tej inwestycji ma wynieść około 2.000.300 zł. Najwyższa Izba Kontroli nie może być piratem komputerowym i musimy ponieść ten wydatek.</u>
          <u xml:id="u-80.13" who="#JózefMikosa">100 tys. zł zamierzamy przeznaczyć na instalacje własnego serwera internetowego z zabezpieczającym systemem przed dostępem do bazy NIK.</u>
          <u xml:id="u-80.14" who="#JózefMikosa">Przedstawiłem największe wydatki inwestycyjne składające się na kwotę 6.369 tys. zł. Jeśli pani poseł Góralska sobie życzy, bądź pan przewodniczący tak zdecydował, to możemy przedstawić szczegółowe wyliczenie, nawet co do jednego grosza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę o przedstawienie takiego szczegółowego rozliczenia planowanych wydatków na rok przyszły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielkaNajwyższejIzbyKontroli">Postaram się usunąć wątpliwości pani poseł Góralskiej. Otóż pochodne od płac wyliczone zostały w prawidłowej wysokości, to znaczy 45% na ZUS i 3% na Fundusz Pracy, ponieważ liczymy je tylko od tych składników, które podlegają naliczeniu tych pochodnych. Wyłączamy z podstawy naliczania gratyfikacje jubileuszowe i odprawę emerytalną. W związku z tym nie zmniejszamy wskaźnika naliczeń natomiast dostosowujemy podstawę, od których nalicza się pochodne od płac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#AndrzejWoźnicki">Chcę zadać panu prezesowi uzupełniające pytanie. Jaki procent urzędów celnych zostanie skontrolowany? Spodziewam się, że wyniki tej kontroli ujawnią duże rezerwy w dochodach budżetu z tytułu poboru cła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanuszWojciechowski">Prześlę panu posłowi notatkę o aktualnym stanie tej kontroli, jej programie i przewidywanych działaniach. Będę wdzięczny za podpowiedź, co jeszcze można w tym programie zmodyfikować.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JanuszWojciechowski">Nie odpowiedziałem jeszcze na pytanie pana posła Szwedy w sprawie kontroli NIK w Górnośląskim Centrum Onkologii. Jeśli mnie pamięć nie myli, kontrola ta została już zakończona i posłowie otrzymali odpowiedź. Sprawdzę to dokładnie i gdyby okazało się, że odpowiedzi nie było, to ją natychmiast dostarczymy.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#JanuszWojciechowski">Powrócę jeszcze raz do kosztów jednostkowej kontroli. Aby spełnić wniosek pani poseł Góralskiej napotkamy na taką samą trudność, na jaką napotkałby prokurator, gdyby od niego zażądano określenia kosztu jednego śledztwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#HenrykGoryszewski">Podsumuję dyskusję nad tą częścią budżetu.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#HenrykGoryszewski">Pani poseł Góralska zgłosiła propozycję - rozumiem, że została zaaprobowana - byśmy wnioski w sprawie budżetu Najwyższej Izby Kontroli sformułowali po rozpatrzeniu budżetów wszystkich instytucji pozarządowych. Podniesione zostały dwie istotne kwestie. Jedna dotyczy wskaźnika wzrostu płac, który - zdaniem wielu posłów zabierających głos - powinien ulec obniżeniu. Najprawdopodobniej w tej sprawie zostanie sformułowany konkretny wniosek.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#HenrykGoryszewski">Drugą istotną kwestią są nakłady inwestycyjne. Mam na myśli nie tylko kwotę przeznaczoną na system informatyczny, ale również nakłady inwestycyjne na ośrodek w Goławicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#HelenaGóralska">Mam prośbę do Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, by zrobiło zestawienie planowanych wydatków na wynagrodzenia w 11 instytucjach pozarządowych w porównaniu do wydatków poniesionych w ostatnich trzech latach. Oprócz tych danych proszę także o zestawienie liczby etatów. Taka zbiorcza informacja znacznie ułatwi nam pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#StanisławKracik">Przeglądając projekty budżetów tych 11 instytucji zauważyłem ogromną rozbieżność pomiędzy średnim wynagrodzeniem w centrali i średnim wynagrodzeniem w jednostkach terenowych. Czy mógłbym prosić, aby opracowanie przygotowane przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS mogło zawierać dane dotyczące tego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#HenrykGoryszewski">Wspólnie z panią poseł Góralską - sprawozdawcą tej części budżetu - przygotujemy na stosowne posiedzenie konkluzje do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#HenrykGoryszewski">Przystąpimy do rozpatrzenia projektu budżetu Komisji Papierów Wartościowych. Referentem tej części jest pan poseł Józef Kaleta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JózefKaleta">Projekt budżetu Komisji Papierów Wartościowych - moim zdaniem - jest opracowany oszczędnie i nie budzi większych zastrzeżeń. Dochody utrzymują się na poziomie bieżącego roku, a wydatki zostały zmniejszone realnie o 5%, bowiem nominalny ich wzrost jest 6-procentowy.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#JózefKaleta">Mam kilka drobnych wątpliwości. Wynagrodzenia w bieżącym roku wzrastają, w stosunku do określonych w ustawie budżetowej, o około 300 tys. zł przy niezmienionym zatrudnieniu. Domyślam się, że środki na ten cel Komisja Papierów Wartościowych otrzymała z rezerwy celowej lub z rezerwy ogólnej. Chciałbym się dowiedzieć, jaki był powód nieplanowanego wzrostu wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#JózefKaleta">W ustawie budżetowej na rok bieżący nie przewidziano stanowiska dyrektora generalnego, natomiast w ciągu roku powołano takie stanowisko. Proszę o wyjaśnienie, na jakiej podstawie to zrobiono.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#JózefKaleta">W 1998 roku zmaleją wydatki na podróże zagraniczne. Sądzę, że ze względu na trudne warunki finansów państwa należałoby zaproponować redukcję tych wydatków. Planuje się wyjazdy do siedmiu państw, to znaczy do USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Izraela, Włoch, Belgii, Luksemburgu, Niemiec. Oprócz pracowników Komisji Papierów Wartościowych, do tych samych instytucji jeżdżą pracownicy biur maklerskich i banków. Nie wiem, czy w tej pozycji nie można by zaoszczędzić jakiejś kwoty.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#JózefKaleta">Wątpliwość moją budzi także wzrost nakładów prawie o 50% na usługi materialne. W materiale opracowanym przez Komisję Papierów Wartościowych nie ma uzasadnienie dla wzrostu tych nakładów.</u>
          <u xml:id="u-89.5" who="#JózefKaleta">Rachunek środka specjalnego - planuje się zmniejszenie przychodów, które Komisja Papierów Wartościowych uzyskuje z:</u>
          <u xml:id="u-89.6" who="#JózefKaleta">- upowszechniania wiedzy o zasadach funkcjonowania rynku papierów wartościowych,</u>
          <u xml:id="u-89.7" who="#JózefKaleta">- organizowania egzaminów dla kandydatów na maklerów papierów wartościowych i doradców w zakresie publicznego obrotu papierami wartościowymi,</u>
          <u xml:id="u-89.8" who="#JózefKaleta">- z innych źródeł.</u>
          <u xml:id="u-89.9" who="#JózefKaleta">W roku 1996 przychody wynosiły 276 tys. zł, przewidywane wykonanie w 1997 roku kształtuje się na poziomie 45 tys. zł, a na rok przyszły zakłada się, że przychody wyniosą 20 tys. zł. Równocześnie przewiduje się wzrost działalności edukacyjnej, organizowanie egzaminów dla kandydatów na maklerów i na doradców inwestycyjnych. Sądzę, że można by nieco zwiększyć przychody.</u>
          <u xml:id="u-89.10" who="#JózefKaleta">Po dokonaniu analizy budżetu Komisji Papierów Wartościowych na rok 1998 proponuję, by:</u>
          <u xml:id="u-89.11" who="#JózefKaleta">- zwiększyć dochody realnie do poziomu bieżącego roku, tj. o około 150 tys. zł, - nie zmniejsza się przecież liczba spółek na giełdzie, a wprost przeciwnie giełda rozwija się,</u>
          <u xml:id="u-89.12" who="#JózefKaleta">- kierownictwo Komisji Papierów Wartościowych uzasadniło wzrost wydatków na usługi materialne, a jeśli nie byłoby ono przekonujące, to należy zmniejszyć te wydatki np. o 250 tys. zł, aby utrzymać poziom realny roku bieżącego,</u>
          <u xml:id="u-89.13" who="#JózefKaleta">- zwiększyć przychody na rachunku środka specjalnego o około 100 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z pań i panów posła ma pytania w związku z tą częścią budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#StanisławKracik">W sprawie inwestycyjnych wydatków została podana informacja, iż nastąpi wdrożenie kolejnego etapu informatycznego systemu typu Klient-Serwer z wykorzystaniem posiadanego systemu zarządzania relacyjną bazą danych ORACLE.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#StanisławKracik">Czy ta baza danych jest takiej jakości, jaką się stosuje na świecie?</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#StanisławKracik">Czy pan przewodniczący Socha jest pewien, że system typu Klient-Serwer jest warty rozwijania?</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#StanisławKracik">W związku z aneksem do projektu budżetu chcę zapytać, dlaczego skorygowana została pozycja wynagrodzenia dla dyrektora generalnego z kwoty 66 tys. zł na kwotę 85 tys. zł? Czy wynagrodzenia dyrektorów generalnych są w jakiś sposób normowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WiesławSzweda">Wskażę na cztery zagadnienia i proszę, aby odniósł się do nich przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#WiesławSzweda">Rozpocznę od rachunku środka specjalnego. Proszę, aby pan przewodniczący przedstawił, w sposób perspektywiczny, prognozowane dochody z opłat za egzaminy na maklerów i doradców inwestycyjnych. Jak w dłuższym okresie, a nie tylko w 1998 roku, ukształtują się te dochody?</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#WiesławSzweda">Interesuje mnie jaka jest dynamika przyrostu kar za nieprzestrzeganie przepisów obowiązujących w obrocie papierami wartościowymi - kar nakładanych na podmioty funkcjonujące na rynku papierów wartościowych?</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#WiesławSzweda">Chciałbym, aby pan przewodniczący Socha ocenił skuteczność działania Komisji Papierów Wartościowych w zakresie przeciwdziałania funkcjonowaniu różnego rodzaju „spółdzielni” na giełdzie, które powodują zawyżanie kursów akcji. Chciałbym także usłyszeć, jakie powinny zostać spełnione warunki, aby można było wprowadzić tak zwany pełny serwis notowań ciągłych dotyczących wszystkich podmiotów funkcjonujących na giełdzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie ma dalszych pytań, więc proszę, aby pan przewodniczący Socha wyjaśnił zgłoszone wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JacekSocha">Dziękuję panu posłowi Kalecie za omówienie budżetu Komisji Papierów Wartościowych oraz za zgłoszenie uwag.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JacekSocha">Jeśli chodzi o wzrost świadczeń niematerialnych, to wyjaśniam, że poniesiemy wydatki na dzierżawienie linii połączeniowych niekomputerowych oraz na remonty i siedziby Komisji Papierów Wartościowych. Od zarządzającego budynkiem, w którym mamy siedziby, otrzymaliśmy pewną powierzchnię, którą chcemy zagospodarować.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#JacekSocha">Dokładniejsze wyjaśnienia przedstawimy panu posłowi na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#JacekSocha">Wydatki na wyjazdy zagraniczne w przyszłym roku mają ulec obniżeniu ze 140 na 120 tys. zł. Jest to związane z pewną oszczędnością. Jeśli otrzymamy mniej pieniędzy na służbowe wyjazdy zagraniczne, to zredukujemy nasze kontakty, choć nie uważam, by było to słuszne i racjonalne.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#JacekSocha">Polska wchodzi w coraz szersze struktury międzynarodowe i np. jesteśmy regularnie obecni na posiedzeniach OECD w Paryżu. Komisja Papierów Wartościowych reprezentuje także Polskę na forum Międzynarodowej Organizacji Komisji Papierów Wartościowych. Jesteśmy członkiem komitetu wykonawczego tej organizacji, a ja osobiście jestem wiceprzewodniczącym Komitetu Rynków Rozwijających się, którego członkami jest około 70 krajów z całego świata.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#JacekSocha">Poza wszystkim potrzebny jest kontakt Komisji Papierów Wartościowych z odpowiednimi instytucjami w innych krajach, przede wszystkim w celu szkolenia naszych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-94.6" who="#JacekSocha">Nawiązując do pytania pana posła Szwedy informuję, że w przyszłym roku ma być wprowadzony na giełdzie nowy system komputerowy i nowy system zawierania transakcji. Na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych będą stopniowo wprowadzane pełne notowania ciągłe. System komputerowy zostanie zakupiony przez giełdę warszawską - w tej sprawie został podpisany list intencyjny - od giełdy paryskiej. Do tego systemu ma być dołączony system nadzoru i w związku z tym muszę wysłać pracowników na odpowiednie szkolenia, aby wiedzieli, jak w systemie notowań ciągłych prowadzi się nadzór nad rynkiem papierów wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-94.7" who="#JacekSocha">Pan poseł Kaleta podał jedną pozycję na rachunku środka specjalnego, dotyczącą głównie odsetek. Ogólnie rzecz biorąc, rachunek ten topnieje. W 1966 roku na tym rachunku było 685 tys. zł, a w 1997 r. - 400 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-94.8" who="#JacekSocha">Na koniec października br. wpływy z egzaminów wynosiły około 300 tys. zł. Teraz na ukończeniu jest jeszcze jeden egzamin dla kandydatów na maklerów. Spodziewamy się, że przychody wyniosą w granicach 40–50 tys. zł, więc tegoroczny plan przychodów z tytułu egzaminów zostanie zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-94.9" who="#JacekSocha">Pozostałe źródła przychodów rachunku środka specjalnego maleją, gdyż nie otrzymujemy już darowizn. W poprzednich latach mieliśmy z tego tytułu środki, które przede wszystkim zostały przeznaczone na rozbudowę systemu Emitent.</u>
          <u xml:id="u-94.10" who="#JacekSocha">Propozycję, aby zwiększyć przychody na rachunku środka specjalnego o 100 tys. zł., trafnie uzupełnia pytanie pana posła Szwedy, jakie w przyszłym roku będzie zainteresowanie zdobywaniem zawodu maklera oraz zawodu doradcy inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-94.11" who="#JacekSocha">W 1997 roku do czterech egzaminów przystąpiło 490 kandydatów na maklerów. Egzamin zdało 63 osoby. Na liście maklerów jest łącznie 1592 osoby, które otrzymały licencje upoważniającą do wykonywania zawodu maklera. Sądzę, że maklerów już jest za dużo, bowiem wielu z nich nie wykonuje tego zawodu. Część z nich utraci licencję, gdyż nowa ustawa Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi, która wejdzie w życie na początku przyszłego roku przewiduje, że jeśli ktoś przez trzy lata nie wykonuje zawodu maklera, to Komisja Papierów Wartościowych ma obowiązek skreślić taką osobę z listy.</u>
          <u xml:id="u-94.12" who="#JacekSocha">Opłata egzaminacyjna dla kandydatów na maklerów wynosi 400 zł i jest ona skalkulowana na takim poziomie, aby można było sfinansować egzamin, a z drugiej strony, by stawiali się kandydaci, którzy licząc się z kosztem egzaminu będą starali się do niego dobrze przygotować. Wysokość opłaty nie jest wygórowana w porównaniu z opłatami pobieranymi za egzamin dla doradców podatkowych i biegłych rewidentów.</u>
          <u xml:id="u-94.13" who="#JacekSocha">Jeśli chodzi o egzaminy dla kandydatów na doradców inwestycyjnych, to w tym roku przystąpiło do nich 211 osób, zaś egzamin zdały 54 osoby. Łącznie na liście doradców są 123 nazwiska. Opłata za egzamin wynosi 700 zł.</u>
          <u xml:id="u-94.14" who="#JacekSocha">Uważam, że zainteresowanie zdobyciem tych dwu zawodów będzie spadało. Nie spodziewam się, aby wielu młodych ludzi związało swoją przyszłość z zawodem maklera. Być może wzrośnie zainteresowanie egzaminami na doradcę inwestycyjnego. Ponieważ rozbudowuje się rynek papierów wartościowych, więc wzrośnie zapotrzebowanie na analizę tego rynku. Na egzamin stawiają się kandydaci dobrze przygotowani, ale brakuje im doświadczenia. Z reguły są to osoby bardzo młode, często studenci z ostatnich lat różnych kierunków studiów. Ponieważ dla instytucji doradcy inwestycyjni są zbyt kosztownymi pracownikami, zazwyczaj wysoko opłacanymi, nie są chętnie zatrudniani, pomimo tego że spółkom, które działają na rynku papierów wartościowych potrzebne są analizy tego rynku, oceny finansowania poprzez emisję papierów wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-94.15" who="#JacekSocha">Konkludując prezentację obecnej i prognozowanej sytuacji, chcę powiedzieć, że nie zupełnie od nas zależy, ile będzie pieniędzy na rachunku środka specjalnego, bowiem źródłem przychodów są głównie opłaty za egzamin na maklera oraz za egzamin na doradcę inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-94.16" who="#JacekSocha">W 1994 r. egzaminy te cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Na rachunku środka specjalnego mieliśmy pewne nadwyżki, które wykorzystaliśmy na wydzierżawienie lokalu i uruchomienie biblioteki. Od tego czasu lista kandydatów, którzy stawiają się na egzaminy maleje i nie wydaje mi się, aby można zakładać, iż w przyszłym roku rozpocznie się odwrotna tendencja.</u>
          <u xml:id="u-94.17" who="#JacekSocha">Nie jestem informatykiem, ale fachowcy twierdzą, że system ORACLE jest nowoczesnym programem, na podstawie którego można zbudować bazę danych. Jest ona niezbędna do wdrożenia systemu Emitent.</u>
          <u xml:id="u-94.18" who="#JacekSocha">System Emitent jest potrzebny do tego, aby można było szybko, bezpiecznie przesłać pełną informację od emitenta papieru wartościowego do inwestora. Ustawa nakłada na każdą spółkę, która jest w publicznym obrocie, obowiązek przekazania informacji do Komisji Papierów Wartościowych, na rynek, na którym jest notowana oraz do Polskiej Agencji Prasowej, jako agencji informacyjnej wskazanej przez Komisję Papierów Wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-94.19" who="#JacekSocha">Spółki mogłyby wykonywać tę czynność za pośrednictwem faxu, ale praktycznie jest to niewykonalne, gdy funkcjonuje 189 spółek publicznych. Po jutrzejszym posiedzeniu Komisji Papierów Wartościowych przybędzie jeszcze kilka spółek, które zostaną dopuszczone do publicznego obrotu, a do rozpatrzenia jest jeszcze 30 prospektów emisyjnych.</u>
          <u xml:id="u-94.20" who="#JacekSocha">Można się spodziewać, że w najbliższym czasie w publicznym obrocie będzie około 220 spółek, a na pewno do końca grudnia zostanie złożonych do Komisji Papierów Wartościowych następnych kilkanaście lub kilkadziesiąt prospektów emisyjnych. Najprawdopodobniej pod koniec przyszłego roku będzie w obrocie publicznym 230–300 spółek, którym trzeba zapewnić prawidłowy i bezpieczny sposób przesyłania informacji.</u>
          <u xml:id="u-94.21" who="#JacekSocha">Z tego powodu zaczęliśmy budować, czerpiąc środki z darowizn od PAP, Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych i emitentów, elektroniczną pocztę, która pozwoli na przesyłanie informacji od emitentów do Komisji Papierów Wartościowych, giełdy warszawskiej i PAP.</u>
          <u xml:id="u-94.22" who="#JacekSocha">Chcemy, aby ponadto informacje były gromadzone i dostępne dla tych, którzy będą chcieli, poprzez własne komputery wykorzystać system emitent. Chcemy w przyszłości stworzyć wielofunkcyjną bazę danych na podstawie systemu Emitent, to znaczy informacje przekazywane przez spółki do Komisji Papierów Wartościowych będę magazynowane w sposób uporządkowany, według różnego rodzaju kryteriów. Dzięki temu każdy inwestor będzie mógł łatwo i szybko otrzymać potrzebne dane do podjęcia decyzji inwestycyjnej.</u>
          <u xml:id="u-94.23" who="#JacekSocha">Autopoprawka została wprowadzona ze względu na zastosowanie innego przelicznika przy określeniu wynagrodzenia dla dyrektora generalnego. Z tego tytułu należało przetasować także niektóre pozycje budżetu Komisji Papierów Wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-94.24" who="#JacekSocha">Drugie przeszacowanie spowodowane zostało zmianą kursu dolara. Płacimy roczną składkę członkowską na rzecz Międzynarodowej Organizacji Komisji Papierów Wartościowych. W projekcie budżetu jest ona utrzymana na dotychczasowym poziomie 5 tys. USD. Podczas dyskusji na ostatnim posiedzeniu organizacja ta postanowiła podwyższyć składkę do 6.750 USD. Z tego powodu została wprowadzona druga poprawka.</u>
          <u xml:id="u-94.25" who="#JacekSocha">Sporządzamy plan przychodów z tytułu kar, co nie jest wyznacznikiem pracy Komisji Papierów Wartościowych. Z reguły przekraczamy plan w wyniku decyzji Komisji Papierów Wartościowych podjętych wobec podmiotów działających na rynku papierów wartościowych. W 1996 r. nałożyliśmy kary w łącznej wysokości 1.476 tys. zł z czego do budżetu wpłynęło 1.075 tys. zł. Zrealizowana została planowana kwota, ale nie wykonaliśmy planowanych dochodów budżetu państwa z tego tytułu, bowiem nie wszystkie podmioty zapłaciły nałożone kary.</u>
          <u xml:id="u-94.26" who="#JacekSocha">Planowana kwota na ten rok została podniesiona do 1.400 tys. zł. Kary w bieżącym roku przekroczyły 2 mln zł, z czego do budżetu przekazano 1.557.500 zł. z powodu zaległości z płatnościami, zwłaszcza jednej ze spółek, która znalazła się w trudnej sytuacji finansowej.</u>
          <u xml:id="u-94.27" who="#JacekSocha">Trudno jest mi powiedzieć, jak się ułoży sytuacja w przyszłym roku - czy, i ile podmiotów dopuści się przewinień. Ustawa Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi dopuszcza nakładanie kary w maksymalnej wysokości 500 tys. zł. Komisja Papierów Wartościowych może nałożyć kary na domy maklerskie, spółki publiczne oraz na fundusze inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-94.28" who="#JacekSocha">Przedstawię krótką informację o trybie postępowania przy wymierzaniu kar, gdyż od tego zależą przychody z tego tytułu. W 1997 r. wszczęliśmy 14 postępowań administracyjnych w związku z niedopełnieniem przez spółki publiczne obowiązków informacyjnych. Zakończyliśmy 13 postępowań, z czego 8 było wszczętych w 1996 roku i pięć w tym roku. Około 10 postępowań jest otwartych. W bieżącym roku nałożyliśmy na spółki kary w wysokości 1.255 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-94.29" who="#JacekSocha">W tym roku na biura maklerskie nałożyliśmy kary w wysokości prawie 800 tys. zł i 30 tys. zł na towarzystwa funduszy powierniczych. W sumie podjęliśmy 23 decyzje dotyczące 21 podmiotów. Wobec domów maklerskich i funduszy powierniczych wszczętych zostało 31 postępowań.</u>
          <u xml:id="u-94.30" who="#JacekSocha">Pan poseł Szweda pytał o skuteczność działań Komisji Papierów Wartościowych na giełdzie w kontekście działających na niej „spółdzielni”, które manipulują kursami. Rozszyfrowanie takich „spółdzielni” wymaga wykonania niesamowicie dużej pracy, polegającej na przeanalizowaniu powiązań między inwestorami, aby można było udowodnić, iż jest zmowa, mająca na celu wywindowanie kursu akcji.</u>
          <u xml:id="u-94.31" who="#JacekSocha">Dziennikarze piszą, że takich „spółdzielni” na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych jest wiele. Wprawdzie nie wszystkie prace zostały zakończone, ale mogę powiedzieć, że tych spółdzielni nie jest aż tyle, co można by wywnioskować z doniesień prasowych.</u>
          <u xml:id="u-94.32" who="#JacekSocha">Na pewno działała „spółdzielnia” z Poznania, którą rozszyfrowaliśmy w ubiegłym roku. Postępowanie zakończyło się skierowaniem zawiadomienia do prokuratury w lipcu bieżącego roku. Sprawa jest w prokuraturze poznańskiej. Materiały, które zebraliśmy upoważniają - naszym zdaniem - prokuratora do postawienia zarzutów i sporządzenia aktu oskarżenia.</u>
          <u xml:id="u-94.33" who="#JacekSocha">Giełdę monitorujemy codziennie. Po każdej sesji grupa osób z Biura Inspekcji - jest ich tylko 15 - analizuje wszystkie podejrzane zlecenia, które mogłyby korespondować z informacjami o działaniach inwestorów, mających na celu manipulowanie kursem akcji. Gdyby sprawa poznańska, która dotyczyła kilku spółek rynku równoległego, zakończyła się aktem oskarżenia, to byłby to ogromny sukces.</u>
          <u xml:id="u-94.34" who="#JacekSocha">W bieżącym roku skierowaliśmy do prokuratury 32 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ostatnio został skierowany akt oskarżenia przeciwko jednej osobie, która przedstawiła nieprawdziwe dane spółki publicznej, a ponadto prowadziła działania mające na celu zafałszowanie wyników finansów tej spółki. Teraz jest głośna sprawa „Wedla” i wezwania ogłoszonego przez „Pepsi Co” na sprzedaż pozostałej części akcji. Wiemy, że została wykorzystana informacja poufna. Jest to jedno z najcięższych przestępstw na rynku papierów wartościowych. Wszystko zależy teraz od tego, czy prokuratorowi uda się udowodnić, że była to działalność umyślna w celu wykorzystania informacji poufnej.</u>
          <u xml:id="u-94.35" who="#JacekSocha">Jeśli chodzi o „spółdzielnie”, to mogę powiedzieć z całą stanowczością, że Biuro Inspekcji Komisji Papierów Wartościowych codziennie analizuje, czy nie ma manipulacji na rynku i jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, to podejmujemy dalsze działania operacyjne.</u>
          <u xml:id="u-94.36" who="#JacekSocha">Są one związane z tym, czego Komisja Papierów Wartościowych zrobić nie może, bowiem nie ma ona uprawnień policyjnych. Nie mamy prawa wejść do spółki publicznej - inaczej niż w przypadku domu maklerskiego - by zabezpieczyć stosowne dowody, które wskazują na to, kiedy informacja pojawiła się w spółce, kto ją miał.</u>
          <u xml:id="u-94.37" who="#JacekSocha">Porównując nasze uprawnienia do posiadanych przez inne komisje papierów wartościowych, można stwierdzić, że uprawnienia policyjne mają te komisje, które powstały najwcześniej. Im później powstawały, tym bardziej ustawodawca był wstrzemięźliwy w nadawaniu im uprawnień policyjnych.</u>
          <u xml:id="u-94.38" who="#JacekSocha">Mam nadzieję, że odpowiedziałem na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JózefKaleta">Rozumiem, że pan przewodniczący Socha zgadza się na podwyższenie dochodów do poziomu realnego roku bieżącego. Sam pan powiedział, że na rynku będzie działało więcej spółek, a więc można się spodziewać większych przychodów z kar. Już w tym roku wpływy z tego tytułu przekroczyły planowaną wielkość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JacekSocha">Wszystkie pieniądze z tytułu kar są odprowadzane do budżetu. Nie stanowią one przychodów Komisji Papierów Wartościowych. My nie chcemy, aby w jakikolwiek sposób nakładanie kar było związane z naszymi wydatkami. Z tego tytułu nie mamy żadnych pieniędzy i mieć nie chcemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie tego dotyczyło pytanie. Pan poseł Kaleta chce się dowiedzieć, czy pan zgadza się z oceną, że można podnieść przychody do poziomu realnego, czyli zwiększyć je o 150 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JacekSocha">Faktem jest, że do budżetu przekazaliśmy 1.567 tys. zł, czyli planowaną wielkość przekroczyliśmy o 167 tys. zł. Trudno jest mi się odnieść do propozycji pana posła Kalety, gdyż każdą zaplanowaną kwotę przychodów z tytułu kar traktujemy jako wielkość indykatywną. Wskazuje ona na poziom przychodów, ale nie może to być wytyczna dla Komisji Papierów Wartościowych przy podejmowaniu decyzji w sprawie nakładania kar. W planowanym na 1997 r. w budżecie zostały podniesione przychody z tytułu kar z 1.200 tys. zł do 1.400 tys. zł i sądzę, że jest to rozsądny poziom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#HenrykGoryszewski">Został zgłoszony jeden wniosek o podwyższenie przychodów z tytułu kar o 11%, czyli o zakładany wskaźnik inflacji na 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JózefKaleta">Ponadto mam prośbę, aby został wyjaśniony duży wzrost, bo aż o 50%, wydatków na usługi materialne. Jeśli uzasadnienie nie będzie wystarczające, to proponuję obniżyć ten wydatek do realnego poziomu roku bieżącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy pan przewodniczący Socha jest w stanie już teraz wyjaśnić tę pozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JacekSocha">Już wyjaśniałem, że wzrost planowanych wydatków w tej pozycji jest związany z dzierżawą linii komputerowych i komputerów oraz z remontami, które zamierzamy wykonać w przyszłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby pan na piśmie przedstawił wyjaśnienie panu posłowi Kalecie, ile planuje się wydać pieniędzy na te zadania i dlaczego.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#HenrykGoryszewski">W tej sytuacji przyjmuję jeden wniosek do głosowania, by podwyższyć dochód Komisji Papierów Wartościowych do poziomu realnego, czyli z uwzględnieniem wskaźnika inflacji na poziomie 11%. Prognozowana kwota dochodu wyniesie więc 1.550 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#HenrykGoryszewski">Drugi wniosek jest fakultatywny, bowiem zostanie on utrzymany tylko wówczas, gdy pan poseł Kaleta otrzyma niezadowalające wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli nie ma innych wniosków, to kończymy omawianie tej części budżetu.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#HenrykGoryszewski">Rozpatrzymy teraz projekt budżetu Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń. Referuje pan poseł Wujec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#HenrykWujec">Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń jest stosunkowo nową instytucją, bowiem funkcjonuje on od 1 lutego 1996 r. i został utworzony na mocy ustawy z dnia 8 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Informacje o działalności finansowej PUNU są zawarte w materiale zatytułowanym „Projekt budżetu Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń na 1998 r.”. W czasie referowania będę posługiwał się tym materiałem.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#HenrykWujec">Podstawowym zadaniem tej instytucji, która została powołana w sytuacji pewnego kryzysu na rynku ubezpieczeniowym, jest ochrona interesów osoby ubezpieczonej i zapobieganie sytuacji, w której zakład ubezpieczeń nie będzie w stanie wypłacać ubezpieczonemu należnego świadczenia. To głównie Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń realizuje poprzez szereg różnych działań np.:</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#HenrykWujec">- kontroluje prawidłowe funkcjonowanie rynku ubezpieczeń,</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#HenrykWujec">- nadzoruje działalność zakładów ubezpieczeń i brokerów,</u>
          <u xml:id="u-104.4" who="#HenrykWujec">- wydaje zezwolenia na prowadzenie działalności brokerskiej i na wykonanie czynności agenta ubezpieczeniowego,</u>
          <u xml:id="u-104.5" who="#HenrykWujec">- kontroluje prowadzenie działalności przez zakłady ubezpieczeń brokerów.</u>
          <u xml:id="u-104.6" who="#HenrykWujec">W 1998 roku Urząd ten podejmie nowe działania wynikające z pewnej dynamiki rynku ubezpieczeniowego, która wyraża się wzrostem składki przypisanej oraz wzrostem liczby zakładów ubezpieczeniowych, które działają na rynku. Obecnie funkcjonuje 45 zakładów, a w 1998 roku według prognozy będzie ich 60.</u>
          <u xml:id="u-104.7" who="#HenrykWujec">Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń jest dogodną firmą dla budżetu, bowiem nie korzysta bezpośrednio ze środków budżetowych. Zgodnie z ustawą o działalności ubezpieczeniowej koszty nadzoru nad działalnością ubezpieczeniową i brokerską ponoszą zakłady ubezpieczeń. Minister finansów, działając na podstawie art. 84 ust. 4 tej ustawy, określił w zarządzeniu z dnia 21 marca 1996 roku wysokość wpłat zaliczek na pokrycie kosztów nadzoru, jako 0,2% wysokości sumy składek przypisanych brutto.</u>
          <u xml:id="u-104.8" who="#HenrykWujec">Specyfika tej instytucji polega również na tym, że na koniec roku określa się, jakie są łączne wydatki Urzędu, natomiast rozliczenie może nastąpić w połowie kolejnego roku. Minister finansów, do 31 sierpnia następnego roku, ma obowiązek opublikować składki przypisane brutto wszystkich zakładów ubezpieczeń i koszty nadzoru nad działalnością ubezpieczeniową i brokerską. Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń oblicza wysokość należnych wpłat poszczególnych zakładów, mnożąc ich udział w składce przypisanej przez wysokość tych kosztów.</u>
          <u xml:id="u-104.9" who="#HenrykWujec">Wpłaty te porównywane są z wpłaconymi na poczet nadzoru zaliczkami. W przypadku powstania nadpłaty jest ona zaliczana na poczet zaliczek na rok następny lub na pisemny wniosek zakładu podlega zwrotowi.</u>
          <u xml:id="u-104.10" who="#HenrykWujec">Dla zmniejszenia obciążeń zakładów ubezpieczeń z tytułu pokrycia kosztów nadzoru nad działalnością ubezpieczeniową brokerską PUNU wystąpił do ministra finansów z propozycją zmiany zarządzenia. Wniosek zawierał propozycję obniżenia o 20% zaliczek wpłacanych przez zakłady ubezpieczeń na pokrycie kosztów nadzoru, to jest z 0,2% do 0,16%. Urząd ten wziął pod uwagę zaistniałą w zakładach ubezpieczeń sytuację spowodowaną klęską powodzi, ale równocześnie mógł sobie pozwolić na taki „gest” ze względu na prognozowaną liczbę zakładów ubezpieczeń, co powodować będzie odpowiednią dynamikę wzrostu składek przypisanych.</u>
          <u xml:id="u-104.11" who="#HenrykWujec">Sporządzając projekt budżetu na 1998 rok PUNU przyjął jako podstawę szacowania dochodów - nie czekając na zarządzenie ministra finansów - proponowaną wysokość zaliczki - 0,16% wysokości składek przypisanych brutto.</u>
          <u xml:id="u-104.12" who="#HenrykWujec">Podstawę prognozy dochodu budżetu PUNU na 1998 rok stanowi prognoza składki przypisanej brutto dla zakładów ubezpieczeń w 1998 roku, która zakłada średniorocznie wzrost składki w stosunku do 1997 r. o 18,5%. Urząd zaplanował dochody i wydatki na tym samym poziomie 18.736 tys. zł. Według ustawy budżetowej na 1997 r. i według przewidywanego wykonania w 1997 roku dochody, a zarazem wydatki ukształtują się na poziomie 14.376 tys zł.</u>
          <u xml:id="u-104.13" who="#HenrykWujec">Plan wydatków na 1998 rok zawiera kilka pozycji. Warto zauważyć, że zaplanowane na przyszły rok wydatki w stosunku do planowanego wykonania w 1997 roku wzrosną o 30%.</u>
          <u xml:id="u-104.14" who="#HenrykWujec">Sądzę, że warto trochę czasu poświęcić szczegółowo omówionemu par. 11. W uzasadnieniu czytamy, że do pracowników PUNU nie mają zastosowania przepisy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej. Pracownicy wynagradzani są zgodnie z przepisami rozporządzenia ministra finansów z kwietnia 1996 roku, wydanego na podstawie ustawy działalności ubezpieczeniowej. Przy kształtowaniu wynagrodzeń uwzględnia się poziom płac w instytucjach ubezpieczeniowych. Na podobnej zasadzie są kształtowane płace pracowników Narodowego Banku Polskiego, z tym że w tym przypadku brane są pod uwagę płace w bankach.</u>
          <u xml:id="u-104.15" who="#HenrykWujec">W 1997 roku przeciętne wynagrodzenie w Państwowym Urzędzie Nadzoru Ubezpieczeń wyniesie 3 tys. zł, zaś w 1996 r. wynosiło 2,5 tys. zł. Może się to wydawać dużo, ale trzeba wziąć pod uwagę, jakie są płace w instytucjach ubezpieczeniowych. Mam dane statystyczne z 1996 roku. Otóż średnia płaca kadry kierowniczej instytucji ubezpieczeniowych wynosiła 3.090 zł, a doradców - 3.444 zł. Dla porównania przypomnę jeszcze raz, że wówczas średnia płaca w PUNU wynosiła 2,5 tys. zł. Sądzę, że płace tych, którzy nadzorują powinny być przynajmniej porównywalne z płacami tych, którzy są nadzorowani.</u>
          <u xml:id="u-104.16" who="#HenrykWujec">Na 1998 rok zakłada się niewielką dynamikę wzrostu etatów, to znaczy 76 do 88, natomiast przeciętne wynagrodzenie ma wzrosnąć o 20%. Biorąc pod uwagę wzrost liczby etatów i wzrost przeciętnego wynagrodzenia, planowane środki na wynagrodzenia są wyższe od planowanego wykonania w 1997 r. o 41,44%.</u>
          <u xml:id="u-104.17" who="#HenrykWujec">W par. 17 określona jest wysokość nagród z zakładowego funduszu nagród (232 tys. zł). Ta kwota została obliczona na podstawie przewidywanego wykonania wynagrodzeń 1997 roku i 8-procentowego wskaźnika odpisu.</u>
          <u xml:id="u-104.18" who="#HenrykWujec">Dodam jeszcze, że w PUNU były i będą dwa etaty „R”. Wynagrodzenie dla prezesa i wiceprezesa jest ustalane zgodnie z przepisami o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, z tym że wynagrodzenie ustala się z uwzględnieniem poziomu płac w instytucjach ubezpieczeniowych. Dotychczas jeszcze nie zostało wydane rozporządzenie Prezydenta RP w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania tych osób. Przy ustalaniu miesięcznych wynagrodzeń prezesa i wiceprezesa przyjęto zasadę podobną jak w Narodowym Banku Polskim, to znaczy średnia płaca z 1997 roku razy 5 (mnożnik) plus 1,4 (dodatek funkcyjny).</u>
          <u xml:id="u-104.19" who="#HenrykWujec">Do kwot zapisanych w paragrafach 41, 42, 43, także dotyczących wynagrodzeń, nie mam zastrzeżeń, a także do paragrafów, które ujmują wydatki bieżące. Warto natomiast zatrzymać się przy par. 72, gdzie zaplanowano wydatki inwestycyjne w wysokości 5.500 tys. zł. Wydatki te dotyczą przede wszystkim:</u>
          <u xml:id="u-104.20" who="#HenrykWujec">- wyposażenia w sprzęt komputerowy nowych stanowisk pracy,</u>
          <u xml:id="u-104.21" who="#HenrykWujec">- modernizacji istniejącego sprzętu komputerowego,</u>
          <u xml:id="u-104.22" who="#HenrykWujec">- zakupienia specjalistycznego oprogramowania usprawniającego realizację zadań wynikających z pełnienia przez PUNU funkcji nadzoru i kontroli.</u>
          <u xml:id="u-104.23" who="#HenrykWujec">Pozostałe środki inwestycyjne mają być gromadzone na realizację w najbliższych latach nabycia nieruchomości z przeznaczeniem na siedzibę PUNU. Urząd ten tłumaczy, że zaplanowane w projekcie budżetu środki na tę inwestycję zostały spowodowane wysokimi opłatami z tytułu najmu lokalu. Niezrealizowanie w najbliższych latach tej inwestycji - czytamy - spowoduje ponoszenie przez czas nieokreślony wyższych kosztów stałych. Umowa najmu wygasa w czerwcu 1999 r. i gdyby do tego czasu PUNU nie dysponował własną siedzibą, to nie wiadomo, jakiej wysokości ponosiłby koszty najmu.</u>
          <u xml:id="u-104.24" who="#HenrykWujec">Te argumenty - sądzę, że racjonalne - przemawiają za odkładaniem sukcesywnie środków, by w niedalekiej przyszłości można było kupić budynek z przeznaczeniem na siedzibę PUNU. Zaznaczam jednak, że wykupiony budynek będzie własnością skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-104.25" who="#HenrykWujec">Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń prowadzi rachunek środka specjalnego. Nosi on nazwę „Organizacja egzaminów dla brokerów ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych”. PUNU jest na mocy ustawy o działalności ubezpieczeniowej zobowiązane do prowadzenia takich szkoleń, a opłaty za nie zasilają rachunek środka specjalnego.</u>
          <u xml:id="u-104.26" who="#HenrykWujec">Na 1998 rok zaplanowano zorganizowanie egzaminów dla 500 osób w 10 sesjach egzaminacyjnych. Przewiduje się przychody w wysokości 250 zł.</u>
          <u xml:id="u-104.27" who="#HenrykWujec">Sądzę, że cały budżet został przygotowany w sposób dość umiarkowany. Choć starałem się, bo tak pojmuję rolę referenta, znaleźć taką pozycję, która wymagałaby korekty, to jednak wydaje mi się, że wszystkie wydatki zostały zaplanowane na przyzwoitym poziomie. Mam tylko jedną uwagę, ale na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-104.28" who="#HenrykWujec">Otóż w roku 1999 sytuacja na polskim rynku ubezpieczeń ulegnie zasadniczej zmianie. Bezpośrednia sprzedaż produktów ubezpieczeniowych przez przedstawicielstwa zagranicznych zakładów ubezpieczeń spowoduje zmniejszenie zbioru składki stanowiącego podstawę obliczenia zaliczek na poczet kosztów nadzoru w Polsce. Doświadczenia krajów zachodnich wskazują, że nastąpi odpływ składek z rynku krajowego i może on sięgać nawet kilkunastu procent.</u>
          <u xml:id="u-104.29" who="#HenrykWujec">Biorąc to pod uwagę należałoby zastanowić się nad nowelizacją ustawy o działalności ubezpieczeniowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z pań i panów posłów chce zabrać głos w tej materii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#StanisławKracik">Niepokoi mnie kwota czynszu w wysokości 2 mln zł. Nie wiem, kto jest benificjentem tej kwoty każdego roku - to nie są małe pieniądze. Być może, że nie mam racji nie znając specyfiki PUNU, niemniej jednak proszę zauważyć, że 90 pracowników zajmuje powierzchnię 1500 m2, to na jednego przypada 16 m2 i każdy siedzi w salonie albo w saloniku.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#StanisławKracik">Skoro wszyscy mamy szukać oszczędności, to nie do pogardzenia jest każdy milion złotych i każde 100 tys. zł. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czym podyktowany jest taki komfort lokalowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MirosławPietrewicz">Moje pytanie dotyczy 1997 roku. Zrodziło się ono na tle lektury zestawienia na 6. stronie. W par. 35 na rok 1997 przewidziano wydatki bieżące na poziomie 700 tys. zł. Zrealizowano je w wysokości 20 tys. zł, a w roku 1998 zamierza się wydać więcej, w porównaniu do planowanego wykonania w 1997 roku, o 10 tys. zł. Chcę się dowiedzieć, skąd wzięła się różnica pomiędzy planowanymi wydatkami w ustawie budżetowej na 1997 r., a planowanym wykonaniem w bieżącym roku.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#MirosławPietrewicz">Pytam nie bez kozery, ponieważ tak znaczna rozbieżność pomiędzy planowanymi wydatkami, a wykonanymi nasuwa wątpliwości, czy na realnym poziomie zostały zaplanowane wydatki na 1998 rok.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#MirosławPietrewicz">Podobna uwaga nasuwa się po zestawieniu wielkości planowanych i wielkości przewidywanego wykonania w paragrafach 28, 29 i 31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#StanisławKracik">Mam jeszcze jedną prośbę do pani prezes Walcerz. Wydatki inwestycyjne w par. 72 zaplanowano na kwotę 5.500 tys. zł. W kwocie tej mają mieścić się wydatki na zakup komputerów, zakup specjalistycznego oprogramowania, a jakaś część kwoty będzie odkładana, by w przyszłości można było kupić budynek z przeznaczeniem na siedzibę PUNU.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#StanisławKracik">Chciałbym się dowiedzieć, ile środków przeznacza się na zakup sprzętu, a ile zamierza się odłożyć na konto, bo nie wiadomo, czy stać na to budżet. Można się domyślać, że chodzi nie o małą kwotę, bowiem trudno sobie wyobrazić, by na zakup sprzętu komputerowego dla 90 osób trzeba było wydać 5.500 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#StanisławKracik">Proszę o zdezagregowanie kwoty 5.500 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#HenrykGoryszewski">Gdzie mieści się siedziba PUNU?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#HenrykWujec">Na Placu Dąbrowskiego w byłej siedzibie prokuratury warszawskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#HenrykGoryszewski">Chętnie zobaczyłbym pomieszczenia w tym budynku, skoro opłata za 1 m2 wynosi 107 zł. W Warszawie ukształtowała się cena wynajmu 1 m2 na poziomie 25 USD.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby pani prezes Walcerz odpowiedziała na pytania i zastrzeżenia posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#DanutaWalcerz">Z chwilą powołania mnie na stanowisko prezesa, Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń rozpoczął działalność. Miałam do dyspozycji jeden pokój w siedzibie Ministerstwa Finansów i powiedziano mi, że w ciągu trzech miesięcy muszę się wyprowadzić. W związku z tym zaczęłam szukać lokalu, który byłby w zasobach skarbu państwa. Wykorzystaliśmy wszystkie możliwości, ale wszędzie spotykałam się z odmową.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#DanutaWalcerz">Chcieliśmy zająć 900 m2 dla tej liczby pracowników, która była przewidziana w budżecie na 1996 r., opracowanym przez Ministerstwo Finansów. Ponieważ nie było jeszcze siedziby urzędu, czyli nie było żadnych konkretnych danych, pewne wydatki, np. na opłaty za światło elektryczne, zostały znacznie przeszacowane. O tych wydatkach mówił pan poseł Kaleta.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#DanutaWalcerz">Szukając siedziby, skorzystaliśmy z jedynej okazji i wprowadziliśmy się do budynku w trakcie jego remontu. Ponieważ nie można było przerwać działalności kontrolnej - poprzednio prowadziło ją Ministerstwo Finansów - a na rynku ubezpieczeniowym działo się coraz gorzej, musieliśmy rozpocząć pracę w warunkach harcerskich.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#DanutaWalcerz">W czynszu za 1 m2 w wysokości 107 zł mieszczą się koszty eksploatacyjne, a także koszty ochrony, której ja już nie muszę sobie organizować. Budynek jest chroniony przez właściciela.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#DanutaWalcerz">Czynsz netto za 1 m2 wynosi 25 USD, czyli tyle, ile płacą podnajemcy w Warszawie. Oczywiście tyle samo płacimy za 1 m2 użytkowanych przez nas korytarzy. Ta powierzchnia jest nam potrzebna, gdyż do nas przychodzi bardzo dużo klientów.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#DanutaWalcerz">Pomimo starań nie mogliśmy znaleźć tańszych pomieszczeń. Dlatego chcemy zdobyć pieniądze, abyśmy mogli całkowicie się usamodzielnić. Odkładane pieniądze na zakup nowej siedziby nie będą pochodziły z budżetu państwa, lecz ze składek firm ubezpieczeniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie przyjmuję tej wypowiedzi do wiadomości. Wszystko to, o czym tu mówimy, jest albo z budżetu, albo dla budżetu. Proszę o przyjęcie tej zasady.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#HenrykGoryszewski">Oczekujemy odpowiedzi na inne pytania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#DanutaWalcerz">Planowana kwota na opłatę za zużytą energię elektryczną została ustalona przez urzędnika Ministerstwa Finansów, który jeszcze nie wiedział, jak będzie wyglądała nasza siedziba, gdzie będziemy urzędowali i jakie będzie zużycie energii.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#DanutaWalcerz">W par. 31 są wydatki na zakup materiałów biurowych i wyposażenie. Różnica pomiędzy planowanymi wydatkami, a wykonanymi bierze się stąd, że Urząd liczy się z dużą liczbą zezwoleń i początkowo ta liczba została zawyżona. Do końca września br. wydaliśmy 80 tys. zezwoleń na prowadzenie działalności agencyjnej - pośredniczej. Prowadzimy ogromną korespondencję z tymi, którzy złożyli niekompletne wnioski. Opłaty za tę korespondencję musimy pokryć, a opłaty za zezwolenia trafiają do izb skarbowych.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#DanutaWalcerz">Na 1998 rok podwoiliśmy wydatki w tej pozycji, ale naprawdę trudno nam jest przewidzieć, jaki będzie trend, jeśli chodzi o uzyskiwanie zezwoleń na prowadzenie działalności agencyjnej. Już teraz dostajemy od 8 do 10 tys. wniosków miesięcznie. Obniżenie opłaty za uzyskanie takiego zezwolenia zmobilizowało znaczną rzeszę ludzi. Bardzo łatwo zdobywają oni przeszkolenia w zakładach ubezpieczeń i powstaje nowa, liczna kadra, która zajmuje się pośrednictwem ubezpieczeniowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto przeprowadza egzaminy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#DanutaWalcerz">Egzaminy przeprowadzają zakłady ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#HenrykGoryszewski">Mam pytanie uzupełniające. Urząd, którym pani kieruje, funkcjonuje od 1 lutego 1996 r. Od kiedy przeniosła się pani do nowej siedziby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#DanutaWalcerz">Przenieśliśmy się w ostatnich dnia lipca 1996 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#HenrykGoryszewski">Usłyszeliśmy dziś od prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, że sprzęt komputerowy, ze względu na postęp techniczny, technologiczny powinno się wymieniać co cztery lata. Dlaczego po dwóch latach funkcjonowania Urzędu, chce pani wymienić ten sprzęt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#DanutaWalcerz">Przez modernizację rozumiemy rozbudowę posiadanego zasobu o inne urządzenia, których w pierwszym etapie nie byłam w stanie zakupić z braku środków, a także zabrakło nam wyobraźni, jakiego rodzaju urządzenia będą nam potrzebne. Chcemy kupić skanery i różnego rodzaju urządzenia, które pozwolą na automatyczne czytanie dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy zakup tego sprzętu jest konieczny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#DanutaWalcerz">Tak, biorąc pod uwagę ogromną liczbę wniosków, które są przesyłane do Urzędu. Jeśli nie zakupimy tego sprzętu, to będziemy musieli zatrudnić więcej pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#TomaszSzyszko">Pani prezes nie odpowiedziała na jedno z pytań. Chcielibyśmy się dowiedzieć od kogo Urząd wynajmuje lokal?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#DanutaWalcerz">Wynajmujemy od spółki „Tigor”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#TomaszSzyszko">Rozumiem, że jest to firma prywatna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#DanutaWalcerz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#StanisławKracik">Wracam do mojej prośby o zdezagregowanie kwoty 5.500 tys. zł. Przede wszystkim musimy się dowiedzieć, ile z tej kwoty zamierza się przeznaczyć na wyposażenie i sprzęt. Pan przewodniczący przywołał przykład Głównego Urzędu Statystycznego. W tym Urzędzie zatrudnionych jest około 3 tys. osób, zaś na modernizację przeznaczono 3,3 mln zł. Nie może więc być tak, że PUNU kupi kilka komputerów czy skanerów, a resztę - w domyśle dużą resztę - odłoży na zakup budynku.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#StanisławKracik">Uważam, że nie możemy się godzić na tworzenie jakichś „schowków” w budżecie, gdy rzeczywistość „skrzeczy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MirosławPietrewicz">Podam kilka informacji dla ułatwienia porównania kosztów na utrzymanie omawianej dzisiaj instytucji z kosztami ponoszonymi przez Agencję Prywatyzacji. Nadzór właścicielski nad 1140 spółkami sprawuje 65 osób. Nie twierdzę, że wypełniają oni całkowicie zadowalająco swój obowiązek, natomiast chcę zwrócić uwagę na skalę zadań tej Agencji i PUNU. Dla Agencji Prywatyzacji przeznaczono powierzchnię około 30 m2 z założeniem, że będzie na niej pracowało 150 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#HenrykWujec">Referując wydatki inwestycyjne podałem tylko ogólną kwotę 5.500 tys. zł. Z Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń otrzymałem informację, że ta kwota została podzielona w sposób następujący:</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#HenrykWujec">- wyposażenie w sprzęt komputerowy nowych stanowisk pracy - 300 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#HenrykWujec">- modernizacja istniejącego sprzętu komputerowego - 700 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#HenrykWujec">- zakupienie specjalistycznego oprogramowania usprawniającego realizację zadań wynikających z pełnienia przez PUNU funkcji nadzoru i kontroli - 500 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#HenrykWujec">- nabycie nieruchomości - 4 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-129.5" who="#HenrykWujec">Nie badałem szczegółowo kosztów wynajęcia budynku i ilości metrów kwadratowych powierzchni. 20 lat temu byłem w tym budynku - nie ze swej woli - i mogę powiedzieć, że charakteryzuje się on obszernymi korytarzami, co pewnie związane jest z dawną funkcją tego budynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, abyśmy wstępnie przyjęli wniosek o ograniczenie środków na wynagrodzenia w granicach 120–150 tys. zł, aby wzrost wynagrodzeń nie był wyższy, niż w całej państwowej sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#HenrykGoryszewski">Jednym z założeń polityki gospodarczej, z uwzględnieniem trendów procesów gospodarczych oraz ograniczeń, o których rząd nas informował w uzasadnieniu do projektu ustawy, jest przeciwstawienie się naciskowi na nadmierny wzrost wynagrodzeń, który jest impulsem proinflacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli rząd ubolewa, że trudne jest zdyscyplinowanie sektora przedsiębiorstw, to przy-najmniej musimy zdyscyplinować instytucje budżetowe i dopilnować, by ścieżka wzrostu nie odbiegała zanadto od wskaźnika 13%, a ten został przyjęty przy konstrukcji projektu ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#HenrykGoryszewski">Mimo uzupełnienia przedstawionego przez pana posła Wujca proszę, abyśmy otrzymali uzasadnienie wydatków inwestycyjnych zaplanowanych na kwotę 5.500 tys. zł. Od tego uzasadnienia będzie zależało głosowanie nad zmniejszeniem tej pozycji. Zastanowimy się czy możemy znaleźć jakieś oszczędności, czy wydatki zostały zaplanowane na racjonalnym poziomie i są one konieczne do poniesienia.</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam się do przedstawicieli Ministerstwa Finansów z pytaniem, czy dopuszczalne jest stosowanie rozwiązania polegającego na odkładaniu środków budżetowych z zamiarem wydatkowania ich w latach przyszłych?</u>
          <u xml:id="u-130.5" who="#HenrykGoryszewski">Z takim rozwiązaniem spotykam się pierwszy raz. Nigdy nie napotkałem na sytuację tego rodzaju, że urząd państwowy dostaje środki budżetowe po to, aby je ulokował na koncie. Jeżeli jest to niedopuszczalne, to od razu będziemy mogli potraktować 4 mln zł jako oszczędności. Proszę jednak, aby przedstawiciel Ministerstwa Finansów powiedział czy takie praktyki były stosowane. Jeśli tak, to kiedy i kto je stosował?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#DanutaWalcerz">Jeśli wydatki na inwestycje zostaną zmniejszone, to te pieniądze będziemy musieli zwrócić zakładom ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#DanutaWalcerz">Tak stanowi ustawa. Nasze dochody nie pochodzą z budżetu, lecz z zakładów ubezpieczeń. Jeśli wydamy mniej niż suma wpłat z tytułu składek, to musimy różnicę zwrócić tym zakładom. Można powiedzieć, że zakłady ubezpieczeń fundują nam możliwość wprowadzenia się do własnego budynku i niepłacenia czynszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy mam rozumieć, że cały budżet Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń jest autonomiczny w stosunku do budżetu państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#DanutaWalcerz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego wobec tego ten budżet jest zakwalifikowany jako część budżetu państwa, której przypisano nr 20?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#EwaPaderewska">Nie mogę pani prezes przyznać całkowitej racji. Wszystkie dochody, które pochodzą ze składek instytucji ubezpieczeń społecznych, są wpłacane do budżetu państwa i ujmowane w dochodach w załączniku nr 1. Dochody są w tej samej wysokości co wydatki PUNU, czyli strona wydatkowa jest równoważona stroną dochodową.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#EwaPaderewska">Zakłady ubezpieczeń społecznych ponoszą koszty nadzoru. Jeśli koszty będą niższe, to także obniżona zostanie składka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#HenrykGoryszewski">Po tych wyjaśnieniach okazuje się, że nasza rola powinna polegać na dopilnowaniu, aby koszty Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń nie były nadmierne, gdyż w przeciwnym razie zostanie podniesiona składka na rzecz tego Urzędu, a z kolei instytucje ubezpieczeniowe podniosą składki dla swoich klientów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#DanutaWalcerz">Czy mam złożyć wyjaśnienie na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#HenrykGoryszewski">Rezygnuję z wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#HenrykWujec">Zasadnicze sprawy już zostały wyjaśnione. Wydatki tego Urzędu są pokrywane ze składek, które płacą instytucje ubezpieczeniowe. Jeśli suma wpłaconych składek przewyższa poniesione koszty nadzoru, to wówczas PUNU musi zwrócić tym instytucjom nadwyżkę.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#HenrykWujec">Przy okazji chciałbym się odnieść do zapowiadanego wniosku w sprawie skorygowania wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w roku 1998. Jeszcze raz powtórzę, że dochody ze składek stanowią źródło finansowania wynagrodzeń. Średnie wynagrodzenie w PUNU nie może nazbyt różnić się od średniego wynagrodzenia w instytucjach ubezpieczeniowych. Stąd wynika 20-procentowy wzrost przeciętnego wynagrodzenia, ale nawet jeśli zostanie zastosowany ten wskaźnik i to tak średnie wynagrodzenie w PUNU ukształtuje się w 1998 roku poniżej średniego wynagrodzenia w instytucjach ubezpieczeniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#HenrykGoryszewski">Wszystko rozumiem, ale nie jest teraz czas na reformowanie prawa budżetowego ani na zmianę ustawy o działalności ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#HenrykGoryszewski">Podtrzymuję swój wniosek w sprawie wynagrodzeń w PUNU, ze względu na jego demonstracyjny charakter. Poza tym dwa główne towarzystwa ubezpieczeniowe, które rzutują na poziom wynagrodzenia w tym sektorze, są towarzystwami kontrolowanymi przez skarb państwa. Zapytam ministra finansów, gdy będziemy finalizowali prace nad projektem budżetu na 1998 rok, w jaki sposób zamierza on osiągnąć efekt demonstracji, przyśrubowując płace w sferze ubezpieczeń, a w ciągu ostatniego roku wzrosły one o 36%. Jest to „wyrzucanie gorącego pieniądza” na rynek.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli chodzi o drugą kwestię, to cofam swój wniosek. Po uzyskaniu dodatkowych informacji już teraz wiem, że zamiar odkładania pieniędzy na zakup budynku jest dobrym pomysłem, pod warunkiem, że pieniądze zostaną ulokowane w bezpiecznym banku, na koncie terminowym.</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#HenrykGoryszewski">Czy w tej sytuacji możemy zamknąć posiedzenie? Nie widzę sprzeciwu. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>