text_structure.xml 73.7 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#GrażynaStaniszewska">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Edukacji, Nauki i Młodzieży poświęcone nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Zanim przejdziemy do analizy kolejnych zmian w ustawie, pozwolę sobie przypomnieć, że w skrytkach znaleźliście państwo zawiadomienie o tym, iż w piątek rozpoczynamy prace nad pilnym projektem ustawy o szkolnictwie wyższym. Jest zamiarem prezydium, abyśmy spróbowali na tyle sprawnie poprowadzić prace, żeby nie trzeba było przyjeżdżać tu w dniach 12 i 13 czerwca. Chodzi o pilny projekt ustawy, Marszałek wyznaczył Komisji termin oddania sprawozdania na 13 czerwca, więc teoretycznie możemy pracować w poniedziałek, wtorek i środę. Dobrze byłoby, gdyby udało nam się przyjąć projekt w piątek, wtedy nie trzeba byłoby specjalnie przyjeżdżać do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#GrażynaStaniszewska">Mam jeszcze jeden komunikat, po zakończeniu dzisiejszych obrad poproszę o pozostanie wybranych przez Komisję Edukacji Nauki i Młodzieży członków podkomisji do obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela. Podkomisja powinna ukonstytuować się i niezwłocznie rozpocząć prace. To tyle, jeśli chodzi o komunikaty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#GrażynaStaniszewska">Wczoraj udało nam się zakończyć prace nad art. 1 projektu dotyczącym nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Rozpoczęliśmy prace nad art. 2 zmieniającym ustawę - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego. Czy są uwagi do zmiany 1? Nie ma, Komisja przyjęła zmianę 1. Czy są uwagi do zmiany 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Wnoszę o zapis zgodny z wnioskiem mniejszości do nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Czy mam teraz przeczytać tę propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#GrażynaStaniszewska">To jest konsekwencja poprzedniego wniosku mniejszości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#GrażynaStaniszewska">Tak to zapiszemy. Jest jeden wniosek mniejszości i wynikająca z niego poprawka. Nie widzę więcej uwag do zmiany 2, przechodzimy do zmiany 3. Nie widzę uwag, Komisje przyjęły zmianę 3. Czy są uwagi do zmiany 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Przekażę na piśmie wszystkie zmiany, które są konsekwencją tego wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GrażynaStaniszewska">Dobrze, może pan poseł przekaże komplet poprawek. Nie ma uwag do zmiany 4. Czy są uwagi do zmiany 5? Nie widzę, Komisja przyjęła zmianę 5. Czy są uwagi do zmiany 6? Nie widzę, przyjęliśmy zmianę 6. W zmianie 7 mamy dwa warianty, proszę posła Mirosława Swoszowskiego o wyjaśnienie tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MirosławSwoszowski">Jest tylko jedna różnica pomiędzy wariantami, mianowicie w wariancie I rady powiatów mają ustalić i ogłosić plany sieci publicznych szkół ponadgimnazjalnych do 31 sierpnia 2001 roku, a w wariancie II - do 31 października 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaŁybacka">Organami prowadzącymi szkoły ponadgimnazjalne są w tym przypadku głównie powiaty i one będą zobowiązane do wyznaczania sieci. Chcę zwrócić uwagę na fakt, że oto znajdujemy się w roku, który jest dyktowany przez kalendarz polityczny. Również samorządy powinny wiedzieć, że w gruncie rzeczy mają dwie wizje szkolnictwa ponadgimnazjalnego, zatem bezpieczny jest wariant II, ponieważ pozwala samorządom na spokojne przygotowanie sieci, również stosownie do tego, która wizja zwycięży. Przypominam, że został zgłoszony wniosek mniejszości, który zakłada inną wizję szkolnictwa ponadgimnazjalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GrażynaStaniszewska">Samorządy postulowały, żeby przedłużyć ten okres. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MirosławSwoszowski">Kiedy pracowaliśmy nad projektem w podkomisji, można było realnie myśleć o terminie 31 sierpnia 2001 r. Ponieważ w tej chwili mamy już czerwiec, samorządy muszą mieć trochę więcej czasu na opracowanie sieci. Myślę, że w związku z tym można przyjąć wariant II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AnnaRadziwiłł">Rzeczywiście, termin 31 sierpnia był wariantem optymistycznym, chodziło po prostu o datę wejścia w życie ustawy. Natomiast termin 31 października również traktujemy optymistycznie, ponieważ liczymy, że ustrój wprowadzony ustawą będzie realizowany przez samorząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za wariantem I, czyli za terminem ustalenia i ogłoszenia nowej sieci w dniu 31 sierpnia 2001? Kto z państwa jest za wariantem drugim, czyli terminem 31 października 2001? Kto wstrzymał się od głosu? Komisje jednogłośnie przyjęły wariant II.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#GrażynaStaniszewska">Popatrzmy teraz na pozostałe ustępy zmiany 7. Czy są uwagi do zmiany 7? Proszę zwrócić uwagę na fakt, że jest ona długa, ale zawiera oczywiste rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Chcę tylko przypomnieć, że tam również znajdą się zmiany wynikające z wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GrażynaStaniszewska">Nie ma więcej uwag do zmiany 7, przechodzimy do zmiany 8. Czy są uwagi? Nie ma, Komisje przyjęły zmianę 8 i tym samym zakończyliśmy prace nad art. 2.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do art. 3 - zmian w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczpospolitej Polskiej. Czy są uwagi do zmiany 1? Nie widzę, przyjęliśmy zmianę 1. Czy są uwagi do zmiany 2? Nie widzę, Komisje przyjęły zmianę 2.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do art. 4, który dotyczy zmian w Kodeksie pracy. Czy są uwagi do zmiany 1? Nie widzę, przyjęliśmy zmianę 1. Do zmiany 2? Nie ma, Komisje przyjęły zmianę 2. Do zmiany 3? Nie ma, przyjęliśmy zmianę 3. Do zmiany 4? Nie ma, przyjęliśmy zmianę 4.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do art. 5 - zmian w ustawie - Karta Nauczyciela, tu już nie będzie tak łatwo. Czy są uwagi do zmiany 1 lit. a)? Nie ma uwag, Komisje przyjęły zmianę. Do zmiany 1 lit. b)? Proszę zwrócić uwagę na to, że jest tu zapis wariantowy, może poseł Mirosław Swoszowski od razu to wyjaśni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MirosławSwoszowski">W wariancie I jest propozycja skreślenia trzeciego tiret, natomiast w wariancie II dodaje się zapis, że ustawie podlegają również nauczyciele zatrudnieni w placówkach. Nie tylko przedszkolach publicznych i szkołach, ale i placówkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy MEN zajmie stanowisko w tej sprawie? Pani minister mówi, że nie rozumie wariantu I. Trzecie tiret to właśnie zapis: wyrazy „przedszkolach publicznych i szkołach” zastępuje się wyrazami „w przedszkolach publicznych, szkołach i placówkach”. W wariancie I jest propozycja skreślenia tego zapisu. Czy można prosić o komentarz? Nie ma uwag, zatem przejdziemy do głosowania nad wariantami dotyczącymi trzeciego tiret. Jest tu odwrotna kolejność, co zaciemnia logikę tego zapisu. W wariancie II jest propozycja, aby ustawą - Karta Nauczyciela objąć nie tylko przedszkola publiczne i szkoły, ale również placówki publiczne, natomiast w wariancie I proponuje się skreślenie tego zapisu, czyli żeby było tak, jak jest do tej pory, bez placówek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MaksymilianaWojnar">Wydaje mi się, że jest to konsekwencją zmiany przyjętej w ustawie o systemie oświaty. Do tej pory nie było placówek publicznych prowadzonych przez inne podmioty, a w tej chwili one będą. Zostały przyjęte zmiany, m.in. w art. 58, i ta propozycja jest ich konsekwencją, ponieważ będą placówki publiczne prowadzone przez inne podmioty i wobec tego jest konieczność uzupełnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrystynaWyrwicka">Ten zapis rozszerza regulacje zawarte w Karcie nauczyciela na placówki niepubliczne, które przeszły do systemu pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MirosławSwoszowski">To o czym pani mówi jest w kolejnym tiret.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrystynaWyrwicka">Przepraszam, myślałam że to jest błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#GrażynaStaniszewska">Myślę, że możemy przystąpić do głosowania. Kto z państwa jest za wariantem I, który nie przewiduje objęcia Kartą Nauczyciela nauczycieli pracujących w placówkach. Kto jest za wariantem II, który obejmuje Kartą Nauczyciela nauczycieli pracujących w placówkach? Kto wstrzymał się od głosu? Za wariantem I były 2 głosy, za wariantem II - 16, wstrzymały się od głosu 3 osoby. Nikt nie zgłasza wniosku mniejszości. Przechodzimy do zmiany w pkt. 2 lit. b). Czy są jakieś uwagi? Nie ma, zmiana została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrystynaWyrwicka">Zapis rozszerza działanie Karty Nauczyciela na niepubliczne placówki opiekuńczo-wychowawcze, które przeszły do systemu pomocy społecznej. Być może powiecie państwo, że jest to dobre rozwiązanie, ale środowisko zatrudnione w tych placówkach wcale nie będzie uszczęśliwione z tego powodu, nie wszyscy chcą tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GrażynaStaniszewska">Rozumiem, że pani sugeruje, aby ktoś zgłosił wniosek w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam jedno pytanie. Czy przedłużenie rozszerzające zakres działania Kraty Nauczyciela na osoby pracujące w niepublicznych placówkach podległych resortowi pracy zostało zgłoszone przez rząd, czy powstało w podkomisji? Jeśli jest to przedłożenie rządowe, to proszę o 5 minut przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GrażynaStaniszewska">Ogłaszam 5 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#GrażynaStaniszewska">Rozpoczynamy obrady. Jesteśmy przy zmianie pierwszej, czwarte tiret.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#GrażynaStaniszewska">Czy ktoś z posłanek lub posłów przyjmuje wniosek przedstawicielki Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej? Posłanka Teresa Jasztal. Czy można go w takim razie sformułować? Chodzi o skreślenie zmiany zawartej w tiret 4.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za skreśleniem tiret 4? Kto jest za przyjęciem zmiany w tiret 4? Za pierwszym wnioskiem padło 10 głosów, za drugim - 7. Zmiana zostaje wykreślona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaŁybacka">Przepraszam, ale posłanka Grażyna Staniszewska w dobrej intencji źle zapowiedziała przedmiot głosowania. Poprawny wniosek powinien brzmieć: w pkt. 2 w lit. b) wyrazy „w placówkach niepublicznych” zastępuje się wyrazami „niepublicznych placówkach i ośrodkach, o których mowa w ust. 1 pkt 1” bez punktu 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#GrażynaStaniszewska">To było ewidentne nieporozumienie, ale musimy przegłosować wniosek o reasumpcję tego głosowania. Rzeczywiście, inaczej sformułowałam ten wniosek. Poddaję pod głosowanie wniosek o reasumpcję głosowania. Komisje przyjęły wniosek.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#GrażynaStaniszewska">Kto jest za wnioskiem posłanki Krystyny Łybackiej aby przyjąć zmianę, bez zapisu „i 3”? Kto jest przeciwny temu wnioskowi, czyli za projektem rządowym reprezentowanym przez MEN? Kto się wstrzymał od głosu? Za wnioskiem posłanki Krystyny Łybackiej padło 11 głosów, przeciw - 4, a 3 osoby wstrzymały się od głosu. Wniosek posłanki Krystyny Łybackiej został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do zmiany w ust. 2 pkt 3, jest to zmiana wariantowa, proszę posła Mirosława Swoszowskiego o jej przedstawienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MirosławSwoszowski">W wariancie I jest propozycja, aby ustawie podlegali również nauczyciele zatrudnieni przez organizacje społeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GrażynaStaniszewska">W wariancie II jest propozycja skreślenia tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MirosławSwoszowski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GrażynaStaniszewska">Chodzi o nauczycieli zatrudnionych w związkach zawodowych i organizacjach społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MirosławSwoszowski">Związki zawodowe zostały już ujęte, tu jest rozszerzenie o...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GrażynaStaniszewska">O organizacje społeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AnnaRadziwiłł">W tym wypadku rząd jest jednomyślny i głęboko przeciwny tej zmianie. Przepraszam, co to w ogóle znaczy? Co to znaczy: nauczyciel zatrudniony w organizacji społecznej? Czy może to być Ochotnicza Straż Pożarna? Już dyskutowaliśmy o tym w Sejmie przy okazji poprzedniej nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#AnnaRadziwiłł">Myślę, że sprawa jest jasna, przystępujemy do głosowania. Kto jest za wariantem I rozszerzającym działanie ustawy na nauczycieli zatrudnionych w organizacjach społecznych? Kto jest za wariantem II? Kto się wstrzymał od głosu? Chodzi o organizacje społeczne, ustawa obejmuje nauczycieli pracujących w związkach zawodowych. Za wariantem I nie było głosów, za wariantem II głosowało 9 osób, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Komisje przyjęły wariant II.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#AnnaRadziwiłł">Czy są uwagi do zmiany 2? Nie ma, przyjęliśmy zmianę 2. Czy są uwagi bądź propozycje do zmiany 3 w art. 6a ust. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrystynaŁybacka">W art. 6a ust. 6 pkt 1 jest następujący zapis, który dotyczy oceny pracy nauczyciela, któremu powierzono stanowisko dyrektora szkoły. Tej oceny dokonuje „organ prowadzący szkołę w porozumieniu z organem sprawującym nadzór pedagogiczny nad szkołą, jeżeli organ prowadzący szkołę nie sprawuje nadzoru pedagogicznego”. Zacytowany ustęp powinien otrzymać następujące brzmienie: „organ sprawujący nadzór pedagogiczny w porozumieniu z organem prowadzącym szkołę, jeżeli organ prowadzący szkołę nie sprawuje nadzoru pedagogicznego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy propozycja dotyczy tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KrystynaŁybacka">Nie, ja po prostu składam wniosek do tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanZaciura">Czy poseł Mirosław Swoszowski może wymienić organ prowadzący szkołę i nadzór pedagogiczny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AnnaRadziwiłł">Jest to minister edukacji, jeżeli chodzi o szkoły zagraniczne przy ambasadach, minister sprawiedliwości w przypadku swoich zakładów, minister kultury prowadzący szkoły artystyczne oraz minister obrony narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MirosławSwoszowski">Rozumiem, że chodzi tutaj o to, aby oceny pracy nauczyciela nie dokonywał organ prowadzący szkołę w porozumieniu z organem sprawującym nadzór, tylko organ sprawujący nadzór w porozumieniu z organem prowadzącym szkołę. Sytuacja zostałaby odwrócona, to nie samorząd dokonywałby oceny w porozumieniu z kuratorem, tylko kurator - w porozumieniu z samorządem i o to chodzi w poprawce posłanki Krystyny Łybackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#GrażynaStaniszewska">Jak zapatrują się na sprawę przedstawiciele ministerstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AnnaRadziwiłł">Ministerstwo jest zawsze za projektem rządowym, ale akurat tu nie ma problemu, ponieważ ta kwestia dotąd w ogóle nie była przedmiotem nowelizacji. Wydaje się, że jeżeli naprawdę mamy traktować dyrektora jako tego, kto odpowiada za szkołę, to chyba oceny powinien dokonywać organ nadzoru pedagogicznego, oczywiście w porozumieniu z organem prowadzącym szkołę. W ten sposób nie neguje się równorzędnej dużej roli organu prowadzącego. Jak rozumiem, posłanka Krystyna Łybacka chce, żeby ocena była dokonywana w porozumieniu, czyli nie może być tak, że kurator dokona jej sam, wbrew samorządowi.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AnnaRadziwiłł">Chodzi o odwrócenie wiodącej roli, to nie organ prowadzący ocenia nauczycieli w porozumieniu z organem nadzoru pedagogicznego, ale odwrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanZaciura">Z przykrością muszę stwierdzić, że jest to bardzo zagmatwany przepis, w którym, moim zdaniem, zupełnie niepotrzebnie chce się uregulować wiele kwestii. Mam jednak prośbę, aby poseł Mirosław Swoszowski lub pani minister wyjaśnili, czy poprawna jest konstrukcja ostatniego zdania w tym przepisie, w którym jest napisane, że w przypadku gdy dyrektorem przedszkola lub placówki jest osoba...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przepraszam, ale nie o to chodzi. W tej chwili posłanka Krystyna Łybacka proponuje zmianę w art. 6a, która nie dotyczy sprawozdania podkomisji i nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrystynaŁybacka">Może sprecyzuję mój wniosek. Skoro dokonujemy nowelizacji ustawy - Karta Nauczyciela, to proszę, aby dokonać w niej również zmiany, która nie jest przedmiotem ani nowelizacji ani sprawozdania podkomisji. Propozycja dotyczy zmiany akcentu przy ocenie pracy nauczyciela, któremu powierzono stanowisko dyrektora szkoły. W obecnym brzmieniu ustawy oceny pracy nauczyciela, któremu powierzono stanowisko dyrektora, dokonuje organ prowadzący w porozumieniu z organem sprawującym nadzór.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KrystynaŁybacka">Pamiętacie państwo, wczoraj mówiłam o tym, że dając ogrom uprawnień samorządom i traktując je po partnersku między innymi dając znacznie więcej swobody w kształtowaniu sieci, musimy z drugiej strony mieć partnera w postaci mocnego nadzoru. W związku z tym proponuję zmianę akcentu - merytorycznej oceny będzie dokonywał organ nadzoru w porozumieniu z organem prowadzącym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#GrażynaStaniszewska">Propozycja jest jasna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Jeżeli już wprowadzamy tu zmiany, to chciałabym zaproponować, aby przy ocenie pracy nauczyciela dyrektor szkoły mógł zasięgnąć opinii samorządu uczniowskiego i organizacji związkowych działających w placówce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#GrażynaStaniszewska">Jest to poprawka do wcześniejszego ust. 5: „oceny pracy nauczyciela dokonuje dyrektor szkoły”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#BarbaraHylaMakowska">„...po zasięgnięciu opinii samorządu uczniowskiego” i tu należy dodać zapis „i organizacji związkowych działających w placówce”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#GrażynaStaniszewska">Związki zawodowe przy ocenie pracy nauczyciela?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JózefLassota">Przepraszam, ale to rzeczywiście jest zupełne pomylenie pojęć. Związki zawodowe nie są po to, aby kierować placówką, która nazywa się szkoła. Do kierowania szkołą jest powoływany dyrektor, ocena pracy nauczyciela jest ocena merytoryczna i związkom zawodowym naprawdę nic do tego. Proszę przeczytać ustawę o związkach zawodowych i zobaczyć, czego ona dotyczy. Stąd ostro protestuję przeciwko ponownemu wprowadzania związków zawodowych - bocznymi drzwiami - do rządzenia szkołą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TeresaJasztal">Mam prośbę, żebyśmy skończyli pracę nad art. 6, ja również chcę powrócić do wcześniejszego zapisu, ale najpierw rozpatrzmy propozycję posłanki Krystyny Łybackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#GrażynaStaniszewska">Ustęp 6 dotyczy nauczyciela o szczególnej funkcji - dyrektora, którego zatrudnia organ prowadzący szkołę. Posłanka Krystyna Łybacka proponuje, aby pracownik zatrudniany przez organ prowadzący i odpowiedzialny za prowadzenie szkoły był oceniany nie przez organ prowadzący, ale przez organ nadzoru pedagogicznego, w porozumieniu z organem prowadzącym. Rozumiem, że samorządowcy nie mają tu nic przeciwko i nie uważają, że jest coś złego w tym, że ocena ich pracownika nie będzie inicjowana przez nich. Czytam tę propozycję i sama chcę ją zrozumieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszWrona">Rzeczywiście, nie trzeba zachęcać nas specjalnie do tego głosu, ponieważ on narzuca się sam - pracodawca musi mieć prawo do oceny i porozumienie musi być również z organem nadzoru. Natomiast proponowane przez posłankę Krystynę Łybacką przesunięcie akcentu jest wielce dyskusyjne, i ja bym się zastanowił, czy rzeczywiście konieczne. Jestem za tym, żeby nadzór nad pracą samorządów i dyrekcji szkół był jak największy, natomiast organ prowadzący jest organem prowadzącym i nikt nie zdejmie z niego odpowiedzialności. Ocena pracy dyrektora nie dotyczy tylko programu dydaktycznego szkoły. Dyrektor sprawuje wiele różnych funkcji, miedzy innymi zarządza majątkiem szkoły. Również jeżeli chodzi o nauczycieli, to samorząd, jako organ prowadzący, biorąc pod uwagę całą szkołę, również w układzie społeczności lokalnej, ma prawo podejmować takie decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KrystynaŁybacka">Nie wiem, czy państwo dobrze zrozumieli moją intencję. Nie jest moim zamiarem okazywanie braku zaufania organom prowadzącym szkoły, czyli samorządom. Wręcz przeciwnie, moim zamiarem jest okazanie pełnego zaufania do pracy samorządu i zdjęcie z niego obowiązku dokonywania ocen w zakresie, w którym tak naprawdę dokonać jej nie może. Chciałabym przypomnieć, że dyrektor czy nauczyciel, któremu powierzono prowadzenie szkoły, jest oceniany w dwóch aspektach. W jednym - jako gospodarz obiektu; tu w istocie ocena należy do kompetencji organu prowadzącego. Jest też drugi, nie mniej ważny aspekt - on nie kieruje urzędem użyteczności publicznej, który ma utrzymać w porządku, a do którego wchodzą petenci, zmieniający się każdego dnia. Do szkoły uczęszczają dzieci, które podlegają procesowi dydaktycznemu i wychowawczemu, dyrektor jest za to odpowiedzialny, a ten proces nadzoruje organ nadzorujący, a nie prowadzący.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#KrystynaŁybacka">Pamiętajmy więc, że chodzi o specyficzny budynek - proponuję, żeby oceny dokonywał jeden i drugi organ, stawiając nacisk na ten, który zapewnia poprawną pracę placówki. Jeszcze jedna uwaga - czy państwo nie dostrzegacie sytuacji, w której dyrektor, który podlega ocenie organu prowadzącego, może być uwikłany w lokalne, często nie merytoryczne konflikty? Mogę podać dziesiątki takich przykładów. Organ nadzorujący ma oceniać dyrektora w porozumieniu z organem prowadzącym, więc naprawdę bądźmy uważni w kształtowaniu naszych ocen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#GrażynaStaniszewska">Zgoda, tyle tylko, że w ten sposób możemy zburzyć reguły logiki. Odpowiedzialność ponosi ten, kto zatrudnia i on jest pierwszym do oceniania, a właśnie z tytułu owej specyfiki może zaprosić do oceny kogoś innego. Dyrektor jest przede wszystkim nie nauczycielem, ale organizatorem pracy innych nauczycieli i procesu nauczania - to jest jego pierwsza, podstawowa funkcja. W drugiej kolejności pełni nadzór pedagogiczny nad innymi nauczycielami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KrystynaŁybacka">Ja przeczytam zapis: „oceny pracy nauczyciela, któremu powierzono funkcję dyrektora”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MirosławSwoszowski">Chcę poruszyć jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Rzeczywiście, jest tu kwestia oceny pracy nauczyciela, któremu powierzono funkcję dyrektora. Natomiast w ustawie jest napisane, że dyrektorami szkół mogą być również osoby nie będące nauczycielami. Wobec tego mam do ministerstwa pytanie, gdzie jest odpowiednia regulacja, kto ocenia wtedy dyrektora, który nie jest nauczycielem? Do jego oceny kurator właściwie nie ma nic, ponieważ jest on po prostu menedżerem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AnnaRadziwiłł">W takich przypadkach kwestie oceny nie są uregulowane w ustawie - Karta Nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JózefLassota">Na początku wydawało mi się, że propozycja posłanki Krystyny Łybackiej jest logiczna. Niemniej jednak, jeśli pozostawimy bez zmian wcześniejsze ustępy, w tym ust. 5, że oceny pracy nauczyciela dokonuje dyrektor, a więc ten, który go zatrudnia - pracodawca, to analogicznie, oceny pracy dyrektora jako nauczyciela powinien dokonywać zatrudniający. Stąd wydaje mi się, że należy pozostawić zapis tak, jak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#GrażynaStaniszewska">Sprawa jest jasna. Kto z państwa jest za wnioskiem posłanki Krystyny Łybackiej? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał od głosu? Za wnioskiem padło 10 głosów, przeciw - 3, a 5 osób wstrzymało się od głosu. Komisje przyjęły wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TeresaJasztal">Proponuję wykreślić tę fikcję z ust. 5 - należy przyjąć zapis: „oceny pracy nauczyciela dokonuje dyrektor”, i dalej postawić kropkę. Uważam, że to jest bez sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GrażynaStaniszewska">A dlaczego bez sensu jest zasięgnięcie opinii samorządu uczniowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TeresaJasztal">Dlatego, że samorząd uczniowski niekoniecznie musi wiedzieć, jak uczy nauczyciel, może nigdy nie spotkać się z nim w swoim cyklu nauczania. Myśmy już to przerabiali: pisanie laurek przez dzieci, „czy kochacie panią” itd. Uważam, że jest to sprawa ludzi dorosłych i oceny pracy nauczyciela powinni dokonywać ludzie dorośli, fachowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Jeżeli mogę, to wycofuję mój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AnnaRadziwiłł">W tej sprawie nie chcę się wypowiadać w imieniu rządu, ponieważ nie dotyczy ona projektu rządowego, ale jako uczestniczka dyskusji. Proszę zwrócić uwagę na sformułowanie: dyrektor może zasięgnąć opinii samorządu. Jeżeli poprzez tę ustawę obdarzamy dyrektora zaufaniem, jako tego, który ocenia swoich nauczycieli, odpowiadając za całość, to myślę, że zasługuje on również na taką dozę zaufania, aby mógł zwrócić się o opinię do samorządu. Tu nie ma obowiązku, jest tylko sugestia dla dyrektora, który jest decydentem. Ustawa o tym nie decyduje, stąd prośba o pozostawienie zapisu w obecnym kształcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#GrażynaStaniszewska">W wielu szkołach było tak, jak powiedziała posłanka Teresa Jasztal, ale były szkoły, które korzystając z tego przepisu przeprowadziły bardzo interesujące projekty włączania młodzieży w opiniowanie nauczycieli. To samo jest na Zachodzie - w końcu nauczyciel jest dla ucznia, on nie może wyłącznie rozkazywać, stawiać do kąta. Uczeń musi mieć przynajmniej szansę na wyrażenie swojej opinii w jakimś systemie, różnym w każdej szkole, ponieważ w sumie zależy to od dyrektora. Jeżeli dyrektor jest zły, to po prostu wszystko mu przeszkadza i najczęściej wchodzi w konflikt z uczniami. Jeżeli jest dobry, ten zapis stanowi znakomite narzędzie pracy wychowawczej i uczenia odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#GrażynaStaniszewska">Na spotkaniach, na które byłam zapraszana jako przewodnicząca Komisji, organizacje samorządu uczniowskiego bardzo gorąco apelowały o pozostawienie tego zapisu, a już kilka razy były propozycje jego wykreślenia. Powoli pomiędzy nauczycielami i uczniami musi się zacząć kształtować nowy układ, ten przepis jest szansą na taką zmianę obyczajów. Daje on dyrektorowi możliwość zasięgnięcia opinii, wyłącznie możliwość. W związku z tym przychylam się do głosu pani minister Anny Radziwiłł, żeby jednak zachować ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JózefLassota">Po tym wystąpieniu posłanki Grażyny Staniszewskiej, którą nie tylko szanuję, ale i lubię, właściwie nie powinienem może mówić tego, co chcę powiedzieć. Niemniej jednak pytanie jest następujące: czy gdyby nie było tego zapisu, tak jak proponuje posłanka Teresa Jasztal, dyrektor nie mógłby zasięgnąć opinii samorządu uczniowskiego? Czy byłoby to zabronione? Jeśli jest w ustawie taki zapis, nawet o charakterze fakultatywnym, to w pewnym sensie jest on jednak zobowiązujący, dlatego że chyba nie ma takiej konieczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AnnaRadziwiłł">Pan poseł ma rację, tylko tu mamy sytuację zastaną. Otóż w tym momencie usunięcie istniejącego zapisu będzie sygnałem „w drugą stronę”. Gdyby go w ogóle nie było, poseł Józef Lassota miałby rację - dyrektor i tak mógłby zasięgnąć opinii, ale proszę sobie przypomnieć, że w swoim czasie był to zapis obligatoryjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przegłosowany przez posłów SLD i UW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AnnaRadziwiłł">Tak, bardzo niedawno. Wtedy rzeczywiście, tak jak mówi posłanka Teresa Jasztal, przy delikatnych sprawach nauczycielom groziły laurki i inne głupstwa. Natomiast jeżeli zapis już jest, to może go zostawmy, kiedy zrezygnowaliśmy z jego obligatoryjności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MirosławSwoszowski">Właśnie miałem to powiedzieć, gdy rok czy półtora roku temu pracowaliśmy nad ustawą - Karta Nauczyciela, zapis był następujący: „przy jej dokonywaniu zasięga opinii samorządu uczniowskiego”. Wtedy proponowaliśmy jego skreślenie, skończyło się na kompromisie, dyrektor może zasięgnąć opinii, ale już nie musi. Posłanka Teresa Jasztal proponuje wykreślenie tego zapisu, jest kwestia, jak ten sygnał zostanie odebrany, o czym mówiła pani minister. Z drugiej strony, z punktu widzenia legislacyjnej czystości ustawy, zapis jest niepotrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#TeresaJasztal">Sytuacja jest taka sama jak w przypadku, kiedy chcieliśmy wprowadzić obligatoryjne tworzenie rady rodziców. Nie ma takiego zapotrzebowania społecznego, ale my już wielokrotnie chcieliśmy to narzucić, teraz robimy to samo. Samorządy są w szkołach podstawowych, gimnazjalnych i średnich, proszę sobie wyobrazić jeżeli w zapisie jest słowo „może”, to zawsze zdarzają się takie sytuacje, w których ktoś tego chce albo to wymusza. Ja uczę w klasach 1–3, sytuacja w szkole podstawowej jest taka, że w samorządzie uczniowskim nie ma dzieci z tych klas. Dyrektor pyta o opinię: jak pani Jasztal ucząca w klasach 1–3 wam się zasłużyła, czy wy ją w ogóle znacie? Oczywiście, podaję skrajne przykłady.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#TeresaJasztal">Kiedy byłam dyrektorką szkoły i chciałam zasięgnąć opinii samorządu uczniowskiego, wcale nie musiałam korzystać z tego przepisu. Samorząd uczniowski sam zwracał się do mnie i mówił o sprawach, które go bolały, dotykały, do czego miał pretensje. Żadne zapisy ustawowe nie wymuszą uczciwych, ale partnerskich układów pomiędzy dyrektorem i samorządem. Jeżeli samorządy uczniowskie w szkole pracują na zasadach partnerskich i mądrych, to naprawdę tej opinii zawsze można zasięgnąć, choć nie wiem, czy ona w ogóle jest potrzebna w przypadku oceny pracy nauczyciela. Może być potrzebna w wypadku kiedy nauczyciel niewłaściwie traktuje uczniów, bo jeśli chodzi o ocenę sposobu prowadzenia lekcji, od tego jest nadzór dyrektora. Ja proponuję skreślenie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AnnaRadziwiłł">Rozumiem argumenty pani poseł i zgadzam się również z opinią, że obowiązek zasięgania opinii był bez sensu. Narażał na fikcję, jak każde prawo, które reguluje tak delikatne kwestie. Jednak w obecnej sytuacji, gdy zapis mówi o możliwości, a nie obowiązku zwrócenia się o opinię, zlikwidowanie go decyzją parlamentu jest pewną sugestią skierowaną do dyrektorów: „nie ważcie się zwracać się do samorządu”. Powtarzam więc prośbę, aby, skoro ten zapis już istnieje, pozostawić go bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pozwolę sobie dodać jeszcze kilka słów. Kilka dni temu obradował tu Sejm Dzieci i Młodzieży, jednym z tematów była samorządność w szkołach. Właśnie w ramach tych debat uczniowie mówili o stosunkach z nauczycielami, z dyrektorami, a także o tym, że bardzo często ich zdanie nie jest brane pod uwagę. Według nich samorządność to przynajmniej możliwość wypowiadania się na temat najważniejszej sprawy, jaką jest układ nauczyciel - młodzież. Wszyscy ci, którzy brali udział w tym posiedzeniu, między innymi Parlamentarna Grupa Kobiet, deklarowali poparcie dla pełnej autonomii uczniów i możliwości opiniowania tego najważniejszego układu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Zanim podejmiemy decyzję, a w głosowaniu można przyjąć lub odrzucić każde rozwiązanie, chciałem przypomnieć państwu, że uczniowie mają dzisiaj możliwość działania poprzez radę szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#GrażynaStaniszewska">Właśnie „wyrzuciliśmy” uczniów z rady szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#KrzysztofBaszczyński">To zależy od typu szkoły. Natomiast, jeżeli mogę kontynuować moją myśl, chciałem zadać pytanie, co będzie, jeżeli opinia samorządu uczniowskiego będzie negatywna? Mogą pojawiać się takie wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#GrażynaStaniszewska">Nic.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Nie zgadzam się. Uważam, że może dojść niepotrzebnego konfliktu - samorząd uczniowski dojdzie do wniosku, że jego opinia właściwie nic nie znaczy, że my tworzymy sztukę dla sztuki. Pamiętam dyskusję w poprzedniej kadencji Sejmu, pamiętam również, kto ten wniosek zgłosił, kontrowersje były bardzo duże i tak naprawdę przeszedł on chyba jednym czy dwoma głosami. Mimo wszystko pracę nauczyciela powinna oceniać osoba, która ma określone instrumenty oddziaływania i potrafi to zrobić w sposób obiektywny. Czy w ten sposób upodmiotowimy uczniów? Nie wiem, ja mam co do tego wątpliwości. Nie chcę tu nikogo obrażać, ale to jest pewna fikcja, ponieważ trzeba założyć, że uczniowie mogą mieć przeciwne niż nauczyciel zdanie i co wtedy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#GrażynaStaniszewska">Panie pośle, fikcja to będzie wtedy, kiedy dyrektor będzie do niczego, po prostu. Jeżeli dyrektor będzie dobrym fachowcem, to „lipy” nie będzie. Nauczyciele bywają sadystami, często wyniki uczniów z matematyki, z języka polskiego mogą być świetne, a nauczyciel znęca się nad nimi psychicznie. Między innymi po to istnieje możliwość zasięgnięcia opinii. Jeżeli dyrektor jest dobry, nie pyta po prostu samorządu, ale tworzy pewien system zbierania, kształtowania opinii o nauczycielach. To jest również szansa na uczenie odpowiedzialności uczniów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanZaciura">Chciałbym bardzo prosić posłankę Grażynę Staniszewską, żeby wzięła pod uwagę fakt, że odbywa się posiedzenie dwóch połączonych Komisji i by nie była stroną w tym sporze. Chodzi o to, żebyśmy sprawnie pracowali. Jeżeli chce pani zabrać głos, proszę przekazać przewodnictwo zastępcy, wtedy będziemy dyskutowali na argumenty. Proszę prowadzić Komisję zgodnie z regułami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#GrażynaStaniszewska">Panie pośle, w poprzedniej kadencji takie reguły nie obowiązywały, dlaczego teraz żąda pan ode mnie stosowania takich reguł? Tak jak każdy inny poseł, mam prawo się wypowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#BronisławaKowalska">Przepraszam, ale od pewnego czasu opowiada pani na posiedzeniu Komisji swoje doznania z dzieciństwa. Czy pani naprawdę ocenia nauczycieli w ten sposób, jak przed chwilą pani powiedziała? Czy takie pytania i taką ocenę wystawia pani nauczycielom na spotkaniach z nimi? Ja prosiłabym, żeby pani była ostrożniejsza w ocenie nauczycieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#GrażynaStaniszewska">Po prostu jako przewodnicząca Komisji biorę udział we wszystkich spotkaniach z organizacjami młodzieżowymi i reprezentacjami samorządów, w tej chwili przekazuję ich opinię.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem posłanki Teresy Jasztal dotyczącym art. 3a ust. 5? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał? Za wnioskiem było 5 głosów, przeciw - 8, a 4 osoby wstrzymały się od głosu. Wniosek upadł.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do zmiany 3. Czy są uwagi do zmiany 3? Nie ma, Komisje przyjęły zmianę 3. Czy są uwagi do zmiany 4? Nie ma, przyjęliśmy zmianę 4. Czy są uwagi do zmiany 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#LeszekSzewc">Chciałbym zgłosić poprawkę do art. 9a. Poprawka dotyczy nauczycieli akademickich, którzy uczą w zakładach kształcenia nauczycieli. Mogliby oni uzyskać stopień nauczyciela mianowanego po spełnieniu pewnych warunków. Tej poprawki nie ma w sprawozdaniu, ja po prostu ją zgłaszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#GrażynaStaniszewska">Ale w tekście głównym jest art. 9a, brzmiący „Ustala się stopnie awansu zawodowego nauczycieli nauczyciel stażysta, kontraktowy, mianowany, dyplomowany”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#LeszekSzewc">Tak, w tym artykule, w ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#GrażynaStaniszewska">Obecny ust. 3 brzmi: „Nauczyciele akademiccy legitymujący się co najmniej trzy letnim okresem pracy w szkole wyższej lub osoby posiadające co najmniej pięcioletni okres pracy i znaczący dorobek zawodowy uzyskują z dniem nawiązania pracy, stosunku pracy w szkole stopień nauczyciela kontraktowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#LeszekSzewc">Proponuję następujący zapis: dodaje się ust. 4 w brzmieniu: „Nauczyciele akademiccy posiadający stopień naukowy oraz legitymujący się co najmniej trzyletnim okresem pracy w szkole wyższej z dniem nawiązania stosunku pracy w Zakładzie Kształcenia Nauczycieli uzyskują stopień nauczyciela mianowanego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AnnaRadziwiłł">Ja rozumiem, że tu chodzi o pewną grupę nauczycieli, zresztą z reguły akademickich, uczących wyłącznie w zakładach kształcenia nauczycieli, w której przynajmniej połowa lub więcej to docenci, profesorowie lub doktorzy. Tu sytuacja musi być trochę inna niż w wypadku, kiedy nauczyciel akademicki przychodzi do szkoły średniej czy podstawowej, gdzie rzeczywiście akademickość jest trochę „obok”. Sytuacja nauczyciela akademickiego, który pracuje w Zakładzie Kształcenia Nauczycieli jest podobna, jak w szkole wyższej i tylko o tę grupę chodzi. Czy ja dobrze zrozumiałam poprawkę?</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#AnnaRadziwiłł">Tak, bardzo dobrze pani minister to ujęła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#GrażynaStaniszewska">No właśnie, chodziłoby o to, żeby na przykład w szkole średniej osoba z tytułem doktora...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AnnaRadziwiłł">Zrozumiałam, że chodzi o nauczycieli akademickich uczących w określonym typie szkoły, czyli w zakładzie kształcenia nauczycieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#KrystynaŁybacka">Myślę, że wyjaśnienie pani minister Anny Radziwiłł było zgodne z intencją posła wnioskodawcy, na co oczywiście jest zgoda. Natomiast gdyby intencja była inna, to poprawka nie jest możliwa do przyjęcia, ponieważ osoba legitymująca się 3-letnim okresem pracy w szkole wyższej jest na stanowisku asystenta, a więc nie ma doświadczenia pedagogicznego. Z samego faktu, że przez trzy lata pracowała w szkole wyższej, nie wynika, że ma kwalifikacje nauczyciela mianowanego. Prosiłabym, żeby poseł wnioskodawca sprecyzował swój wniosek. Jeżeli jego intencja jest zgodna z wyjaśnieniem pani minister Anny Radziwiłł, poprawka w istocie dotyczy grupy nauczycieli akademickich zatrudnionych w Zakładzie Kształcenia Nauczycieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#GrażynaStaniszewska">Tak jest na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#LeszekSzewc">Tak, to jest zapisane w moim wniosku. Poprawka dotyczy grupy nauczycieli pracujących w Zakładzie Kształcenia Nauczycieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#GrażynaStaniszewska">Jeszcze raz przeczytam poprawkę: dodaje się ust. 4 w brzmieniu: „Nauczyciele akademiccy posiadający stopień naukowy oraz legitymujący się co najmniej 3-letnim stażem okresem pracy w szkole wyższej, z dniem nawiązania stosunku pracy w Zakładzie Kształcenia Nauczycieli uzyskują stopień nauczyciela mianowanego”. Wtedy w ust. 3 trzeba byłoby dopisać: „z zastrzeżeniem ust. 4”, ale tym zajmie się Biuro Legislacyjne. Kto z państwa jest za tym wnioskiem? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał od głosu? Komisje jednomyślnie przyjęły wniosek. Przechodzimy do zmiany piątej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KrystynaŁybacka">Ja mam tylko jedno pytanie, które nie dotyczy wprost zmiany piątej, ale całego art. 9b, ono jest raczej natury stylistycznej. Nie wiem, czy możemy pozostawić ten przepis do redakcji Biuru Legislacyjnemu, bez formalnego głosowania, ponieważ wszędzie w zmianach używamy sformułowania „spełnianie wymagań kwalifikacyjnych”, natomiast w pierwotnym tekście mamy sformułowanie „posiadanie kwalifikacji”. Gdybyśmy podjęli taką decyzję, można po prostu upoważnić Biuro do dokonania zmiany w art. 9b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proszę o komentarz panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AnnaRadziwiłł">O ile dobrze rozumiem, jest to nawiązanie do rozdziału 3 ustawy - Karta Nauczyciela, w którym używa się sformułowania „wymagania kwalifikacyjne”, a nie „kwalifikacje”. W takim razie, jak rozumiem, posłanka Krystyna Łybacka chce odnieść się nie do posiadania kwalifikacji, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1, tylko do spełniania wymagań kwalifikacyjnych, o których mowa w artykule itd. Tak rozumiem propozycję, jest to spójne z dotychczasowym kształtem Karty Nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#AnnaRadziwiłł">Posłanka Krystyna Łybacka składa wniosek, aby w art. 9b w ust. 1 pierwsze zdanie brzmiało tak: „warunkiem nadania nauczycielowi kolejnego stopnia awansu zawodowego jest spełnianie wymagań kwalifikacyjnych” - a nie „posiadanie kwalifikacji” - o których mowa w art. ...” itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KrystynaŁybacka">Nie wiem, czy ten zapis był skreślony, w moim tekście nie ma skreślenia. Chodzi o spełnianie wymagań kwalifikacyjnych, o których mowa w art. 9 ust. 1 - i wyłącznie - punkt 1, ponieważ naprawdę nie wiem, jak przy nadawaniu kolejnego stopnia awansu można sprawdzać przestrzegania podstawowych zasad moralnych i spełniania warunków zdrowotnych, wymaganych w ogóle do tego, żeby ktoś mógł być nauczycielem. A więc - wyłącznie punkt 1, czyli to, co było, bez skreślenia. Odczytam całe zdanie: „warunkiem nadania nauczycielowi kolejnego stopnia awansu zawodowego jest spełnianie wymagań kwalifikacyjnych, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 oraz” - już dla porządku - „ust. 2 i 3”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy jest jakaś różnica? Mówię o przywołaniach kolejnych ustępów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#AnnaRadziwiłł">Są to przywołania do ustępów dotyczących wymagań kwalifikacyjnych związanych z awansem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#KrystynaŁybacka">Zgodnie z tytułem całego rozdziału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy rzecz jest jasna? Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za odczytanym przed chwilą wnioskiem zgłoszonym przez posłankę Krystynę Łybacką do art. 9b ust. 1? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał od głosu? Za wnioskiem było 12 głosów, nikt nie był przeciw, 4 osoby wstrzymały się od głosu. Komisje przyjęły wniosek.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#GrażynaStaniszewska">Wracamy do sprawozdania podkomisji i zmiany 5. Czy są uwagi do zmiany 5? Nie ma, Komisje przyjęły zmianę 5. Przechodzimy do zmiany 6, w której są dwa warianty. Proszę posła Mirosława Swoszowskiego o komentarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MirosławSwoszowski">Ustęp 3a określa, że do spełnienia pewnych wymagań uznaje się odpowiedni dorobek zawodowy nauczyciela. Wariant I jest zgodny z obecnie obowiązującym zapisem z okresu wejścia w życie ustawy o systemie oświaty: dorobek nauczyciela uznaje się tylko od dnia wejścia w życie ustawy o systemie oświaty. W wariancie II uznaje się tylko dorobek zawodowy nauczyciela z okresu od dnia uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JarosławCzarnowski">Proponuję państwu pod rozwagę przyjęcie wariantu II. Chcę to uzasadnić w następujący sposób. Nauczycielem mianowanym zostałem w 1986 roku, w 2000 roku otrzymałem potwierdzenie posiadanego stopnia zawodowego i nikt nie określał mojego dorobku. W związku z tym, jeżeli dorobek zawodowy byłby liczony od dnia wejścia w życie ustawy o systemie oświaty, te pięć lat, w których wychowałem „olimpijczyków” i miałem odpowiedni dorobek, z mocy ustawy zostałoby wykreślone. Poza tym, wariant II ma wymiar „przyszłościowy”, ponieważ za kilka lat już nie będzie takich przypadków, wszyscy będą mianowani pod rządami ustawy o systemie oświaty. Wtedy będzie ważne tylko to, że nauczyciel ubiega się o kolejny stopień awansu zawodowego i odbywa odpowiedni staż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#AnnaRadziwiłł">Jeżeli ja napisałam podręcznik, to zapewniam pana, że przyjmując wariant II muszę napisać go od nowa za dwa lata - w tym wariancie do dorobku liczy się tylko okres od dnia uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego. Natomiast w wariancie I jest to 10 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KrystynaŁybacka">Z dużą przykrością muszę stwierdzić, że tym razem nie mogę zgodzić się z panią minister Anną Radziwiłł. Proszę zwrócić uwagę na to, że chodzi o ocenę dorobku przy awansie na nauczyciela dyplomowanego. To, co zrobił nauczyciel do czasu uzyskania stopnia zostało wzięte pod uwagę przy mianowaniu. Teraz ma zostać dyplomowany, zatem niech liczy mu się to, co zrobił od momentu mianowania. Przecież nie może być tak, że jeśli ktoś zostaje profesorem, to liczy mu się wszystko, co zrobił od czasu, kiedy był magistrem. Bierze się pod uwagę to, co zrobił, od czasu, kiedy zrobił habilitację i ma dorobek, który może promować go do tytułu profesorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#TadeuszPisarek">Chyba nastąpiło tu niezrozumienie w rozumieniu sformułowania „mianowanie” według zapisu wariantu II, a tym, które zaproponował przewodniczący Jarosław Czarnowski. Z tego, co powiedziała pani minister Anna Radziwiłł, wynika, że nadanie stopnia nauczyciela mianowanego w tym roku jest czymś innym niż uzyskanie mianowania. Dlatego tu zapis jest trochę inny. My nawet proponowaliśmy zapis, zgłaszałem go osobiście w podkomisji, że powinno się brać pod uwagę cały jego dorobek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JarosławCzarnowski">Oczywiście nie było moją intencją, aby liczył się tylko ostatni rok, czyli na przykład okres od 2000 roku, ale ten zapis w takiej formie mógłby doprowadzić do tego rodzaju absurdu. Natomiast nie wiem, czy należy przyjąć wariant ostatnich 10 lat od czasu wejścia w życie ustawy o systemie oświaty. Ja myślę, że należy przyjąć kompromis pomiędzy tymi dwoma wariantami i po prostu stylistycznie inaczej sformułować wariant II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy ktoś ma jakąś propozycję w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KrystynaŁybacka">Proponuję następujący zapis, proszę o zastanowienie, czy jest on do przyjęcia: „Nauczycielowi mianowanemu ubiegającemu się o awans na stopień nauczyciela dyplomowanego, za spełnienie odpowiednich wymagań, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 9g ust. 10, uznaje się także jego dorobek zawodowy ze szczególnym uwzględnieniem okresu od dnia uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego”. Wtedy bierze się pod uwagę jego cały dorobek zawodowy, ale ze szczególnym uwzględnieniem okresu od poprzedniego do następnego mianowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pani minister ma wątpliwość, co oznacza sformułowanie „szczególnym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#AnnaRadziwiłł">Ja rozumiem myśl posłanki Krystyny Łybackiej, tyle tylko, że konia z rzędem temu, który będzie określał, co to znaczy „szczególne uwzględnienie”. Ale może faktycznie, ponieważ cała sprawa nadawania awansu zostaje oddana w ręce ekspertów, może oni powinni mieć rodzaj wytycznej. Rozumiem, że posłanka Krystyna Łybacka traktuje ten zapis jako wskazówkę ustawową do przeprowadzania procesu kwalifikacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#KrystynaŁybacka">Po prostu starałam się oddać intencje wnioskodawców, którzy chcą, aby przy ocenie nauczyciela brany był pod uwagę jego cały dorobek. Jednak oczywiście, jeśli chodzi o awans na nauczyciela dyplomowanego, istotą awansu jest to, co nauczyciel zrobił od momentu, kiedy został mianowany. Z kolei pan stwierdził, że wtedy traci się jego poprzedni dorobek. Powtórzę zatem jeszcze raz - propozycja jest zgodna z obecnym zapisem, tylko uznaje się także odpowiedni dorobek zawodowy, ze szczególnym uwzględnieniem okresu od dnia uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#GrażynaStaniszewska">Zobaczyłam zgodę na obliczu pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JózefMioduszewski">Ośmielę się zadać może nieodpowiednie pytanie, ale w przedostatnim wierszu jest sformułowanie „odpowiedni dorobek naukowy”. Co znaczy słowo „odpowiedni”? Ono jest tu niepotrzebne, proponuję, aby zastanowić się nad jego skreśleniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#KrystynaŁybacka">Cytuję: „za spełnianie odpowiednich wymagań, o których mowa w przepisach wydanych uznaje się także odpowiedni dorobek zawodowy”. Chodzi o dorobek odpowiedni do przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#AnnaRadziwiłł">Dorobek „pasujący” do tych przepisów. Nie chodzi o odpowiednią lub nieodpowiednią ocenę, tylko o sformułowanie częste w aktach prawnych, że jest to dorobek odpowiedni, to znaczy, odpowiadający tym wymogom, które określa rozporządzenie wydane na podstawie ustawy. Tylko w tym sensie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#GrażynaStaniszewska">Powróćmy do poprawki posłanki Krystyny Łybackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JarosławCzarnowski">Pozwolę sobie jeszcze raz zabrać głos, może w sformułować koniec tego zapisu następująco: „odpowiedni dorobek zawodowy, który nie podlegał ocenie przy uzyskiwaniu stopnia nauczyciela mianowanego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#KrystynaŁybacka">Nie, ponieważ to by mogło oznaczać, że jest odpowiedni dorobek zawodowy, o którym zapomniano, kiedy oceniano nauczyciela i teraz „wyciąga się” jakąś jego część.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proponuję, żebyśmy poprzestali na poprawce posłanki Krystyny Łybackiej, rozumiem, że to jest modyfikacja wariantu II. Zatem mamy następującą alternatywę: wariant I lub wariant II z modyfikacją. Jeżeli będą nowe zmiany, zgłosicie je państwo przy drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#GrażynaStaniszewska">Kto jest za wariantem I? Kto jest za wariantem II z poprawką posłanki Krystyny Łybackiej? Kto wstrzymał się od głosu? Za wariantem I były 3 głosy, za wariantem II - 16, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje przyjęły wariant II. Przechodzimy do zmiany 7, tu też mamy warianty dotyczące kilku podpunktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#MirosławSwoszowski">Zapis wariantowy dotyczy tylko zmiany 7 lit. „a”. Chodzi tu o to, jaki wpływ ma termin rozpoczęcia stażu przez nauczyciela na doliczanie czasu trwania stażu do awansu zawodowego. Na przykład, jeżeli nauczyciel zatrudni się w ciągu roku szkolnego, liczy mu się to od lutego do stycznia, zamiast od września do września. Za tym rozwiązaniem opowiadali się nauczyciele pracujący w tzw. placówkach „nieferyjnych”, ponieważ tam zatrudnianie odbywa się w różnych terminach.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#MirosławSwoszowski">Są dwa warianty. Wariant I brzmi: „nauczyciel rozpoczyna staż z początkiem roku szkolnego, nie później jednak niż w ciągu 14 dni od dnia rozpoczęcia zajęć, na swój wniosek skierowany do dyrektora szkoły, z tym, że nauczyciel stażysta rozpoczyna staż bez złożenia wniosku”. Tu się dodaje, że w przypadku nawiązania stosunku pracy po czternastu dniach, nauczyciel nie rozpoczyna stażu do końca tego roku szkolnego. Natomiast w wariancie II jest zapis, że nauczyciel rozpoczyna staż z dniem nawiązania stosunku pracy, a nauczyciel kontraktowy i mianowany rozpoczyna staż na swój wniosek skierowany do dyrektora szkoły, z dniem rozpoczęcia roku szkolnego. Tu jest wyłączenie dotyczące nauczyciela stażysty - aby rozpocząć staż, musi zatrudnić się nie później niż w ciągu 14 dni po rozpoczęciu roku szkolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#TadeuszMatusz">Dotychczasowy zapis w każdym przypadku zobowiązywał do rozpoczynania stażu z dniem 1 września, tu jest pewna próba uelastycznienia systemu, jednak bez odrywania go od rytmu roku szkolnego, który jest podstawowym rytmem w szkole, a także, śmiem twierdzić, w innych, tak zwanych placówkach „nieferyjnych”. Zauważmy, że absolwenci szukają pracy po zakończeniu swoich zajęć, studiów, czyli na ogół 1 września - jest to dobrze przyjęta data. Zdarzają się sytuacje, kiedy może nastąpić przesunięcie tego terminu, nie chcemy jednak, żeby rozpoczynanie pracy, zwłaszcza stażysty, odbywało się w dowolnym momencie. Zresztą proszę zauważyć, że w wariancie II i tak wracamy do rytmu roku szkolnego.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#TadeuszMatusz">Jest jeszcze jedna sprawa, jeżeli ocenia się dorobek, to proszę zauważyć, że ta ocena zawiera się w jednym roku szkolnym, czyli oceniamy cały rytm pracy w tych klasach, które od początku „otrzymał” nauczyciel i tam pracuje. Stąd też rządowi wydaje się, że propozycja w wariancie I odpowiada pewnym oczekiwaniom - żeby nie było to zawsze z dniem 1 września, kiedy można stracić cały rok spóźniając się o dwa, trzy dni, a jednocześnie zostaje utrzymany rytm roku szkolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wariantem I? Kto jest za wariatem II? Kto wstrzymał się od głosu? Za wariantem pierwszym było 11 głosów, za wariantem II - 8, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje przyjęły wariant I.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#GrażynaStaniszewska">Przechodzimy do zmiany 7 lit. „b”, powiązanej z lit. „c”. Czy są uwagi do zmiany 7 lit. „c”? Nie ma, Komisje przyjęły zmianę. Czy są uwagi do zmiany 7 lit „d” i „e”? Nie ma, przyjęliśmy zmiany. Przechodzimy do zmiany 8. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#RyszardBrejza">Wydaje mi się, że jest to zmiana bardzo istotna, w związku z czym mam pytanie do pani minister. Dlaczego spośród wymienionych w tej zmianie kategorii nauczycieli wyeliminowani są nauczyciele urlopowani na podstawie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#AnnaRadziwiłł">Tak jest w wielu ustawach, na przykład to samo dotyczy osób wybranych do samorządów, nie tylko posłów i senatorów. Trzeba byłoby objąć tą regulacją niemal wszystkich, którzy odchodzą z zawodu nauczycielskiego. Artykuł 9e dotyczy nauczycieli, którzy zostają w oświacie, edukacji, tyle że nie są nauczycielami szeregowymi, ale dyrektorami szkół, lub wizytatorami prowadzącym nadzór pedagogiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#GrażynaStaniszewska">Poza tym ja mam wrażenie, że jeżeli mielibyśmy prowadzić jakąkolwiek zmianę, to w ustawie o prawach i obowiązkach posłów, dlatego, że dotyczy to raptem kilku, kilkunastu osób w całym kraju. Tam są specjalne przywileje i zapisy dotyczące „wybrańców”. Na razie nie ma wniosku w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanZaciura">Mam prośbę do Biura Legislacyjnego. Czy nie można przeredagować zdania w zmianie 8 lit. „a”? W jednym zdaniu jest dwa razy sformułowanie „co najmniej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Tak po prostu musi być, nie można zakładać, że w żadnym wypadku w jednym zdaniu nie mogą powtarzać się takie same wyrazy, czasem jest to konieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#GrażynaStaniszewska">To jest sprawa redakcyjna. Rozumiem, że jest sugestia, aby, gdyby okazało się to możliwe bez zmiany intencji zapisu, Biuro Legislacyjne znalazło słowo, które pozwoli uniknąć powtórzenia.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są jeszcze uwagi do zmiany 8. Nie ma, przyjęliśmy zmianę 8. Czy są uwagi do zmiany 9? Nie ma, Komisje przyjęły zmianę 9. Przechodzimy do zmiany 10. Czy są uwagi? Nie ma, przyjęliśmy zmianę 10. Czy są uwagi do zmiany 11? Nie ma, Komisje przyjęły zmianę 11. Czy są uwagi do zmiany 12 lit. a)? Nie ma. W lit. b) mamy zapis wariantowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MirosławSwoszowski">Zgodnie z obecnie obowiązującym zapisem ustawy - Karta Nauczyciela, z nauczycielem nawiązuje się stosunek pracy na podstawie mianowania, jeżeli jest dla niego cały etat w szkole. W tym wariancie znalazła się propozycja, aby z nauczycielem można było nawiązać stosunek pracy na podstawie mianowania, jeśli można go zatrudnić przynajmniej pół etatu. To jest istota tego wariantu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Poza poprawką, którą teraz omówił poseł Mirosław Swoszowski, zgłaszałem do art. 10 poprawkę dotyczącą nauczycieli kontraktowych - aby byli zatrudniani na czas nieokreślony. Nie zostało to jednak ujęte w przedstawionych wariantach, mimo, że to sprawa była przedmiotem dyskusji. Chciałem zapytać dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#MirosławSwoszowski">O którą poprawkę chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#KrzysztofBaszczyński">O poprawkę dotyczącą nauczycieli kontraktowych - aby mieli zatrudnienie na czas nieokreślony. Przypomnę, że w trakcie dyskusji pojawił się wątek pożyczek oraz telefonów komórkowych. Także MEN zgodził się z tą propozycją. Nie widzę tu jednak zapisu dotyczącego właśnie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MirosławSwoszowski">Dyskusja na ten temat była dość długa. Po tej dyskusji pan poseł sformułował wniosek o możliwości mianowania nauczycieli zatrudnionych na pół etatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Nie, sprawa mianowania nauczycieli zatrudnionych na pół etatu dotyczyła czego innego. W pierwszym zgłoszonym przez mnie wniosku proponowałem skreślenie tego ustępu. Obecnie, jako że zapis został, rozpatrujemy jego warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#GrażynaStaniszewska">Jeżeli coś zostało przeoczone, to proszę zaproponować zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Został przeoczony punkt dotyczący formy zatrudnienia nauczyciela kontraktowego. Nie wiem, czy będziemy to rozpatrywać dzisiaj, czy na następnym posiedzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#MirosławSwoszowski">Może pan poseł przygotuje propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Ja już to przygotowałem i dostarczyłem, ale większość moich poprawek gdzieś zaginęła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proszę Biuro Legislacyjne o odszukanie poprawek posła Krzysztofa Baszczyńskiego. Przejdźmy do kolejnych akapitów, po czym wrócimy do tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JanZaciura">Proponuję, żeby szukać poprawek posła Baszczyńskiego, które zostały gdzieś zawieruszone. Wracając do dyskusji, jestem zdecydowanie za przyjęciem wariantu I. Dotychczas w wielu regulacjach zawartych w Karcie Nauczyciela zatrudnienie na pół etatu dawało określone uprawnienia, z wyjątkiem możliwości mianowania. W najbliższych latach, w związku z małą ilością godzin w poszczególnych szkołach sytuacja zatrudniania na pół etatu może być częstym zjawiskiem. Nie widzę zatem przeciwwskazań, by nauczyciel pracujący w szkole co najmniej na połowę etatu nie mógł spełniać warunków, aby stać się nauczycielem kontraktowym, czy też nauczycielem mianowanym. Dlatego jestem za przyjęciem wariantu I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#TeresaJasztal">Wydaje mi się, że poseł Krzysztof Baszczyński mówił o pkt 4 w art. 10, w którym chodzi o to, że z nauczycielem kontraktowym nie nawiązuje się umowy na czas nieokreślony, tylko na okres trzech lat, żeby umożliwić mu odbycie stażu, po czym przedłuża się ten okres bądź nie. Nauczyciel kontraktowy nie ma umowy na czas nieokreślony, co jest powodem problemów, na przykład w banku. Wyjaśniam, o co chodziło w tej poprawce, która zaginęła, a moim zdaniem powinna zostać zgłoszona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proponuję najpierw rozstrzygnąć kwestię, o której dyskutowaliśmy - przyjęcia jednego z możliwych wariantów. Następnie poseł Krzysztof Baszczyński może ponownie zredagować poprawkę i podejmiemy decyzję w odrębnym głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#AnnaRadziwiłł">Taki wariant związany jest z konsekwencjami finansowymi, bowiem realna różnica między nauczycielem zatrudnionym na czas nieokreślony a nauczycielem mianowanym polega na tym, że odchodzącemu nauczycielowi mianowanemu pobory są płacone przez sześć, a nie trzy miesiące. Wydaje mi się, że w takim razie „pół etatu” zwiększa potencjalnie, chyba tego nie da się obliczyć dokładnie, liczbę nauczycieli, którym przy odejściu, likwidacji szkoły, art. 20 zapewnia pobory przez sześć miesięcy, a nie przez trzy. Wobec czego przyjęcie tej poprawki powodowałoby dodatkowe konsekwencje finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Wydaje mi się, że można zapisać, że stosunek pracy z nauczycielem kontraktowym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę. Wtedy problem będzie rozwiązany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#GrażynaStaniszewska">Teraz mówimy o ust. 5 pkt 6 art. 10 - zmiana 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#KrystynaŁybacka">Wiem, że nie da się tego wyliczyć, natomiast chciałabym prosić o przedstawienie skutków finansowych przyjęcia zapisu o możliwości mianowania „półetatowców”. Oczywiście nie w tej chwili, ale da się je oszacować na podstawie wiedzy na temat obecnej liczby nauczycieli mianowanych i ich mobilności - przechodzenia na emeryturę bądź w stan nieczynny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#GrażynaStaniszewska">Dobrze, to może zostać przedstawione w trakcie drugiego czytania. Przechodzimy do głosowania wariantów w lit. b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Nie zgadzam się ze zdaniem pani minister Anna Radziwiłł. Prowadzone były długie dyskusje na ten temat. Pierwsza wersja zakładała skreślenie całego ust. 7. W wyniku wielu dyskusji opracowano wariant tzw. „pół etatu”. W chwili obecnej powstaje sytuacja, w której żeby mieć mianowanie jako stopień zawodowy i jednocześnie stosunek pracy, trzeba spełnić określone warunki. Trudno zatem dyrektorowi szkoły zapewnić, że otrzyma miejsce pracy w pełnym wymiarze godzin na czas nieokreślony. Prowadzi to do sytuacji, w której nauczyciel przechodzi ze szkoły do szkoły, ponieważ na przykład likwidują jego placówkę. Paradoks polega na tym, że nauczyciel ten ma stopień nauczyciela mianowanego, a jest zatrudniony na kontrakcie, bo dyrektor nie może mu zapewnić pracy w pełnym wymiarze godzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#MirosławSwoszowski">Ma stopień nauczyciela mianowanego, ale jest zatrudniony na czas określony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Na tym właśnie polega paradoks tej sytuacji. Mówiąc „na kontrakcie” mam na myśli zatrudnienie na czas określony, a nie znaczenie tego zwrotu w sensie stopnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#MirosławSwoszowski">Rozumiem, co pan poseł mówi, nie wiem tylko, dlaczego chce pan skreślić ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Nie chcę skreślać ust. 7, chciałbym tylko zaapelować o przyjęcie wariantu I i jeszcze raz podkreślić, że nie zgadzam się z opinią pani minister, jakoby niosło to ze sobą duże skutki finansowe. Uważam, że jest to pewna sprawiedliwość dziejowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#WojciechHausner">Mam pytanie do pani minister Anny Radziwiłł. Jak się ma dyskusja o zatrudnieniu na pół etatu do art. 22 Karty Nauczyciela, z którego wynika taka możliwość? Czy w takim razie nie ma sprzeczności między tym, co jest obecnie zapisane w ust. 5a o pełnym wymiarze godzin i art. 22?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#AnnaRadziwiłł">To jest tak: jestem zatrudniona jako nauczyciel mianowany, natomiast zabrakło mi godzin do pełnego etatu w danym roku szkolnym, wobec tego nie tracę tego, co miałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#GrażynaStaniszewska">Myślę, że wątpliwości zostały wyjaśnione, przystępujemy do głosowania. Kto jest za wariantem I? Kto jest za wariantem II? Kto wstrzymał się od głosu? Za wariantem I jest 9 głosów. Za wariantem II - 7. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje przyjęły wariant I.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są uwagi do zmiany 12 lit. c)-e)?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Składam wniosek o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#GrażynaStaniszewska">Nie ma kworum, robimy przerwę w obradach. Mam nadzieję, że jutro uda nam się obradować tak sprawnie, jak udało się dziś. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>