text_structure.xml
130 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrystynaŁybacka">Otwieram posiedzenie Komisji. Omawiamy dzisiaj sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 1999 wraz z uwagami Najwyższej Izby Kontroli w częściach dotyczących Ministerstwa Edukacji Narodowej i rezerw celowych, Komitetu Badań Naukowych, Polskiej Akademii Nauk oraz Głównego Urzędu Miar i Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Przypominam, że wszyscy członkowie Komisji otrzymali zawiadomienie o rozszerzeniu porządku dzisiejszych obrad o rozpatrzenie sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli z działalności Izby w 1999 r. w zakresie dotyczącym departamentu edukacji, nauki i kultury.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KrystynaŁybacka">Proponuję, abyśmy sprawozdanie NIK rozpatrzyli w pierwszym punkcie naszych obrad. Skoro nikt nie zgłasza sprzeciwu, stwierdzam, że przyjęliśmy taki porządek obrad i kolejność rozpatrywania jego punktów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KrystynaŁybacka">Udzielam głosu panu dyrektorowi Stefanowi Lubiszewskiemu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KrystynaŁybacka">Dyrektor departamentu edukacji, nauki i kultury w Najwyższej Izbie Kontroli, Stefan Lubiszewski: Krótko chciałbym zwrócić uwagę na dwa człony naszej działalności, które Najwyższa Izba Kontroli stara się realizować w ramach swoich planów. Pierwszy człon tej działalności wynika z obowiązku kontrolowania realizacji poszczególnych części budżetu. Departament edukacji, nauki i kultury NIK dokonuje kontroli w zakresie sześciu takich części. Drugi człon - to kontrole koordynowane i własne w zakresie tematyki, którą zajmuje się ten departament. Mieści się to w ogólnym planie działań Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KrystynaŁybacka">W 1999 r. departament edukacji, nauki i kultury przeprowadzał kontrole w ramach 19 tematów planowanych oraz poza planem przeprowadzał szereg kontroli doraźnych, wynikających ze skarg kierowanych do NIK bądź z przygotowań do kontroli koordynowanych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#KrystynaŁybacka">W dziedzinie edukacji i nauki, poza kontrolami budżetowymi, departament prowadził kontrole: organizacji finansowania dokształcania i doskonalenia zawodowego nauczycieli, realizacji zadań związanych z utworzeniem gimnazjów, funkcjonowania nadzoru państwa nad niepaństwowymi szkołami wyższymi i wyższymi szkołami zawodowymi. Departament uczestniczył w kontroli działań administracji rządowej w zakresie pozyskiwania i wykorzystywania środków finansowych z Unii Europejskiej. Kontrolowaliśmy gospodarowanie środkami budżetowymi przez Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#KrystynaŁybacka">W dziedzinie nauki, poza kontrolami budżetowymi, przeprowadziliśmy kontrole finansowania i dofinansowania zakupów instalacji aparaturowych służących do prowadzenia badań naukowych lub prac badawczo-rozwojowych, działalności resortowych jednostek badawczo-rozwojowych, a także realizacji zadań w zakresie ochrony powietrza przed zanieczyszczeniem.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#KrystynaŁybacka">Departament edukacji, nauki i kultury NIK liczy aktualnie 28 osób, w tym 26 pracowników prowadzących kontrole. W stosunku do roku poprzedniego departament ma mniej etatów o 7, a wynika to z potrzeb dokonywania przesunięć kadry między departamentami w związku z zadaniami stawianymi przed NIK.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#KrystynaŁybacka">Państwo otrzymali nasze obszerne sprawozdanie. Dodam, że wiele z przedstawionych państwu informacji było wykorzystywanych w pracach bieżących sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, za co jestem bardzo wdzięczny.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#KrystynaŁybacka">Proszę o zabranie głosu posła Wojciecha Hausnera, który jest koreferentem tego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WojciechHausner">Chciałbym zacząć od tego, na czym pan dyrektor zakończył swoją wypowiedź. Istotnie, znakomita część informacji pokontrolnych przygotowanych przez departament była bardzo przydatna w pracach naszej Komisji jako uzupełnienie i rozwinięcie omawianych przez nas tematów. Jest to dobry przykład wzajemnych relacji oraz współpracy Komisji i departamentu edukacji, nauki i kultury NIK. Kontroli przeprowadzanych przez departament, biorąc pod uwagę liczbę pracowników, którą podał pan dyrektor, jest stosunkowo dużo. To świadczy o skali i staraniach podejmowanych w ramach prowadzonych kontroli.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WojciechHausner">Oceniam pozytywnie treść sprawozdania, chociaż mam także pytania lub wątpliwości dotyczące raczej konstrukcji czy metody opracowania tego sprawozdania. Na podstawie przedstawionego materiału trudno zorientować się, które kontrole były planowane, a które doraźne; można się tego tylko domyślać. Jeżeli porównamy wyniki kontroli stanu doskonalenia i dokształcania zawodowego nauczycieli oraz tworzenia gimnazjów, to dostrzegam tu pewną dysproporcję. Polega ona na tym, że wnioski są równoważne pod względem merytorycznym oraz ich rangi. Tymczasem jeżeli przyjąć, że przy kontroli dokształcania nauczycieli badano to w 11 kuratoriach oraz w 12 placówkach doskonalenia, to można stwierdzić, że daje to niemal pełny obraz tego zjawiska. Kontrolą tworzenia gimnazjów objęto 9 kuratoriów, ale tylko 18 gmin i 39 gimnazjów. W stosunku do ogólnej liczby kilkunastu tysięcy gimnazjów i ogólnej liczby gmin wnioski nie mogą być chyba w pełni adekwatne do stanu faktycznego, bo zakres tej kontroli był za mały. Te uwagi nie mają wpływu na ogólną ocenę sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WojciechHausner">Należy, moim zdaniem, zwrócić uwagę na kontrolę funkcjonowania resortowych jednostek badawczo-rozwojowych, ponieważ skontrolowano prawie 20% tych jednostek, co jest efektem dużego zaangażowania Najwyższej Izby Kontroli i na pewno daje obraz sytuacji tych jednostek. Rozważaliśmy ten temat na posiedzeniu Komisji i to należy potwierdzić.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WojciechHausner">Wnioskuję o wydanie przez Komisję pozytywnej opinii o tym sprawozdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję panu posłowi. Czy ktoś z państwa zgłasza jakieś pytania czy uwagi? Nie widzę i nie słyszę pytań.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KrystynaŁybacka">Proponuję, abyśmy w opinii dotyczącej sprawozdania NIK o działalności departamentu edukacji, nauki i kultury zawarli jedno zdanie, tj. że Komisja przyjęła do aprobującej wiadomości przedstawione sprawozdanie. Czy ktoś sprzeciwia się tej propozycji? Nikt nie zgłasza sprzeciwu. Dziękujemy panu dyrektorowi i należy życzyć sobie, aby wszystkie sprawozdania były przyjmowane tak, jak sprawozdanie z działalności NIK.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#KrystynaŁybacka">Przechodzimy do kolejnego punktu obrad. Jest to rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu za rok 1999 przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Głos ma pan minister Andrzej Karwacki.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejKarwacki">Budżet Ministerstwa Edukacji Narodowej w starej strukturze budżetowej - bo obecnie obowiązuje już inny podział budżetu - obejmował w roku 1999 wydatki na łączną kwotę 4.400 mln zł, rozdysponowane pomiędzy dziewięć działów. Dominująca część tych wydatków prze-znaczona była na szkolnictwo wyższe, bo aż ponad 90% ogólnej ich kwoty. Praktycznie w układzie sprawozdawczym wykonanie budżetu MEN dotyczy przede wszystkim działu - szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejKarwacki">W ramach tego działu finansowane są wydatki na działalność 68 państwowych szkół wyższych, w tym 14 utworzonych w ostatnich dwóch latach, a mianowicie państwowych szkół zawodowych, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Papieskiej Akademii Teologii, a także dwóch jednostek budżetowych: Centralnej Komisji do spraw Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych oraz Biura Uznawalności Wykształcenia i Wymiany Międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejKarwacki">Mniejszy udział w strukturze wydatków budżetowych MEN mają inne działy, a więc np. dział - oświata i wychowanie, w ramach którego jest 16 budżetowych jednostek organizacyjnych podległych bezpośrednio ministrowi. W tym dziale wykorzystano 6,1% środków budżetowych na zadania związane z funkcjonowaniem tych jednostek. W dziale budżetowym - różna działalność występują w 1999 r. po raz ostatni dwa podmioty w klasyfikacji budżetowej, a mianowicie Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, która przeszła w gestię ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Zmienił też usytuowanie budżetowe Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu, którego finansowanie przeszło do działu - szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejKarwacki">W 1999 r. na te zadania wydatkowano ok. 60 mln zł.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejKarwacki">Istotnym działem był dział - ochrona zdrowia. Rok 1999 był rokiem wprowadzania w życie reformy służby zdrowia. Tą reformą objęto także pewne działania należące dotychczas do kompetencji ministra edukacji narodowej. W tym dziale realizowane były wydatki związane z ubezpieczeniem zdrowotnym wychowanków, uczniów, studentów, którzy nie byli objęci zdrowotnym ubezpieczeniem powszechnym. Do tego działu przekazywane były środki ujęte w rezerwach celowych budżetu państwa na realizację konkretnego zakresu tych zadań. Trudno było wymierzyć skalę tych zadań w sposób precyzyjny, w związku z czym nie zostały wykorzystane środki i dokonane blokady ok. 5 mln zł, a więc jedna czwarta środków nie mogła być wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#AndrzejKarwacki">W dziale - administracja państwowa przewidziane były środki zabezpieczające działania urzędu ministra edukacji narodowej. Wydatki na utrzymanie i funkcjonowanie urzędu wynosiły 17,6 mln zł, co stanowi 0,4% budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#AndrzejKarwacki">Jak mówiłem wcześniej, zasadniczą część budżetu MEN w układzie wykonawczym stanowiły wydatki na szkolnictwo wyższe. Chciałem krótko nakreślić specyficzne warunki realizacji zadań w tym dziale w roku 1999. Charakterystyczny element w tym dziale w roku ubiegłym to przede wszystkim dalszy rozwój wyższego szkolnictwa zawodowego. Kontynuowano nabór na te studia, tworzono nowe ich kierunki. Poza istniejącymi już dziewięcioma państwowymi wyższymi szkołami zawodowymi, w 1999 r. otwarto dalszych pięć. Środki na ich bieżącą działalność oraz rozwój i poszerzenie zadań edukacyjnych, jak i tworzenie bazy zostały zabezpieczone w budżecie i obejmowały kwotę blisko 52 mln zł, w tym 11 mln zł przeznaczonych było na wydatki inwestycyjne, ponieważ nowo otworzone szkoły w znacznym stopniu musiały tworzyć od podstaw swoją bazę materialną i dydaktyczną.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#AndrzejKarwacki">Drugim elementem charakteryzującym zadania w tym dziale w roku 1999 było rozpoczęcie procesu integracji szkół wyższych. Rezultatem tego procesu, zapoczątkowanego w roku ubiegłym, było utworzenie dwóch nowych uniwersytetów: Uniwersytetu War-mińsko-Mazurskiego w Olsztynie z połączenia Akademii Techniczno-Rolniczej, Wyższej Szkoły Pedagogicznej i seminarium duchownego - oraz Uniwersytetu im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w wyniku przekształcenia Akademii Teologii Katolickiej. Te instytucjonalne zmiany spowodowały pewne skutki budżetowe; konieczne były działania wspomagające te nowe instytucje, integrujące środowiska akademickie zarówno w zakresie finansowym, jak i rzeczowym.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#AndrzejKarwacki">Istotnym elementem realizacji budżetu w dziale - szkolnictwo wyższe był utrzymujący się wzrost zadań edukacyjnych. Należy się spodziewać, że tendencja będzie trwała do roku 2004. W 1999 r. tę tendencję charakteryzowały następujące parametry. Otóż w 286 cywilnych szkołach wyższych - państwowych i niepaństwowych - łącznie w 1999 r. studiowało 1.421.000 osób, co świadczy o wzroście liczby studentów ogółem o 12,3% w stosunku do roku poprzedniego. Wskaźniki tego wzrostu kształtują się odmiennie dla studiów dziennych i studiów zaocznych eksternistycznych. Na studiach dziennych nastąpił wzrost o 8,3%, a na studiach niestacjonarnych - o 15,8%. Ta tendencja wzrostu liczby studentów na studiach niestacjonarnych jeszcze się umocniła, zwłaszcza w szkolnictwie niepublicznym, co może budzić pewien niepokój. W sprawozdaniach budżetowych odnotowuje się szczególnie wyraźnie wskaźnik wzrostu skolaryzacji w populacji obejmującej młodzież w wieku 19–24 lata. Jak wiadomo, dekadę lat 90. rozpoczynaliśmy wskaźnikiem 11–13%, zaś rok 1999 kończymy wskaźnikiem 37,1%, a więc jest to znaczny wzrost. Jest to kolejny przyrost młodzieży w wieku 19–24 lata, podejmującej studia...</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaŁybacka">Panie ministrze, najmocniej przepraszam, ale jeżeli nie sprawiłoby to panu zasadniczej różnicy, byłabym zobowiązana, gdyby pan zechciał skoncentrować się na sprawach finansowych rozpatrywanego dzisiaj wykonania budżetu za rok 1999. Te dane, o których pan mówi, mamy zawarte w sprawozdaniu, natomiast mamy wiele istotnych uwag sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli w odniesieniu do strony realizacji budżetu. Proszę, aby pan skoncentrował się na tym aspekcie i odniósł się do uwag NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejKarwacki">Dziękuję za zwrócenie uwagi i dostosuję się do tego zalecenia, aczkolwiek omawianie budżetu według mnie wymaga łącznie zadań i finansów; dlatego pozwoliłem sobie mówić także o zadaniach. Teraz przechodzę do omówienia finansowania tych zadań.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejKarwacki">Adekwatnie do zadań ponoszone były odpowiednie wydatki w dziale - szkolnictwo wyższe. Na finansowanie zadań w tym dziale wydatkowano w 1999 r. kwotę ponad 5 mld zł, co oznacza nominalny wzrost wydatków o 19% w stosunku do roku poprzedniego, a w ujęciu realnym - o 10,9%. Tempo wzrostu tych wydatków było różne w zakresie wydatków bieżących i w zakresie wydatków inwestycyjnych. W przypadku wypadków bieżących nastąpiła ich waloryzacja, natomiast nastąpił progresywny i priorytetowy wzrost nakładów na inwestycje. Wydatki inwestycyjne osiągnęły w 1999 r. poziom 345 mln zł, a więc nastąpiło podwojenie tych wydatków w stosunku do roku poprzedniego.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejKarwacki">Główną część wydatków w tym dziale realizował minister edukacji narodowej; było to blisko 80% wydatków tego działu, które są realizowane w uczelniach podległych ministrowi edukacji narodowej. Natomiast 20% tych wydatków realizowanych było w budżetach innych resortów, zgodnie z podziałem kompetencji w zakresie prowadzenia szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#AndrzejKarwacki">Działalność edukacyjna, a więc i szkół wyższych, jest typową działalnością publiczną i głównym elementem jej prowadzenia jest potencjał kadrowy. Nie jest więc zaskakujące, że główne wydatki tego działu to wydatki płacowe w wysokości blisko 3 mld zł. W 1999 r. pojawiła się tendencja przyrostu zatrudnienia w szkołach wyższych. Przybyło blisko 2 tysięcy etatów, co jest o tyle istotne, że stanowi to pewien wyraz równoważenia potrzeb wynikających z podawanego już wzrostu liczby studentów i zadań edukacyjnych.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#AndrzejKarwacki">Wspominając o wydatkach płacowych, trudno nie powiedzieć o poziomie tych płac w szkolnictwie wyższym. Otóż wielkością charakteryzującą warunki płacowe w szkołach wyższych jest średnie wynagrodzenie, które po ubruttowieniu wynosiło w 1999 r. 1.977 zł na etat, a więc w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w kraju odpowiadało ono poziomowi 108%.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#AndrzejKarwacki">Drugim, obok dydaktyki, obszarem zadań działu - szkolnictwo wyższe jest rozdział obejmujący nakłady na pomoc materialną dla studentów. Jest to bardzo ważny element wydatków, dlatego że dostęp młodzieży do szkół wyższych warunkowany jest w znacznym stopniu sprawnością i efektywnością systemu pomocy materialnej dla studentów. Działania w tym zakresie prowadzono w dwóch kierunkach. Po pierwsze, były to formy znanej już od dawna pomocy materialnej dla młodzieży studiującej. Zabezpieczono tu w budżecie środki na pokrycie pewnego wzrostu potrzeb studentów uprawnionych do korzystania z różnych form takiej pomocy. Po drugie, kontynuowano zapoczątkowaną w 1998 r. pomoc studentom w formie kredytów i pożyczek studenckich, aczkolwiek do dnia dzisiejszego ta forma pomocy realizowana jest wyłącznie w postaci kredytów. System pożyczek nie został jeszcze uruchomiony ze względu na warunki budżetowe. Bardzo ważnym elementem, świadczącym o kondycji tego działu, jest działalność inwestycyjna. Wspomniałem już, iż rok 1999, a także rok 2000 można uznać za dosyć pomyślny w tym zakresie ze względu na znaczące zwiększenie wydatków budżetowych na zadania inwestycyjne. Dzięki zwiększeniu tych wydatków, a także koncentracji środków finansowych możliwe było przyspieszenie tempa realizacji zadań rozwojowych uczelni, głównie dotyczących rozbudowy obiektów dydaktycznych i bibliotecznych, a więc zwiększenie efektywności inwestycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję. Proszę, aby zabrali teraz głos posłowie-koreferenci, ale może najpierw udzielę głosu przedstawicielowi Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StefanLubiszewski">W informacji z kontroli wykonania budżetu państwa w 1999 r. w części dotyczącej Ministerstwa Edukacji Narodowej, którą otrzymali państwo posłowie wyspecyfikowaliśmy podstawowe nieprawidłowości, jakie stwierdzono podczas kontroli realizacji budżetu MEN. Następnie, na kilku stronach naszej informacji omówione są bardziej szczegółowo owe nieprawidłowości w kontrolowanych obszarach działalności finansowej. Chciałbym ograniczyć się do wskazania jednej kwestii. Najwyższa Izba Kontroli, podobnie jak w roku poprzednim, pozytywnie oceniła wykonanie budżetu państwa w 1999 r. w części dotyczącej Ministerstwa Edukacji Narodowej mimo stwierdzonych istotnych nieprawidłowości, które jednak nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Wyjaśniamy w naszej informacji, dlaczego owe nieprawidłowości nie miały takiego wpływu, określając procentowo skutki takich nieprawidłowości, a są one stosunkowo niewielkie.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StefanLubiszewski">Jesteśmy przygotowani do udzielenia wszelkich wyjaśnień w tych kwestiach.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaŁybacka">Proszę teraz o zabranie głosu panów posłów-koreferentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejWoźnicki">W zasadzie pan minister wyczerpująco poinformował o realizacji budżetu MEN w 1999 r. Chciałbym zwrócić uwagę tylko na niektóre kwestie. Nie mogę pominąć uwagi na temat dynamiki wzrostu liczby studentów, ponieważ budzi to poważne wątpliwości. Dynamika tego wzrostu w uczelniach państwowych wyniosła 7,3%, natomiast w uczelniach niepaństwowych ogólna dynamika tego wzrostu wynosi 26,5%. Dynamika przyjęć na pierwszy rok studiów w uczelniach państwowych kształtuje się tylko nieco powyżej 10%. Należy w związku z tym stwierdzić, że wzrost liczby studentów nastąpił głównie wskutek przenoszenia się studentów z uczelni państwowych do uczelni niepaństwowych. Tak znaczny przepływ powinien wzbudzić zainteresowanie i byłoby dobrze, gdyby został odpowiednio zdiagnozowany, zwłaszcza w aspekcie formułowania ocen krytycznych dotyczących uczelni niepaństwowych, które wyrażaliśmy na posiedzeniach Komisji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejWoźnicki">Jeżeli chodzi o wynagrodzenia w szkołach wyższych, warto zwrócić uwagę, że te wynagrodzenia utrzymują się na poziomie wyższym niż przeciętne wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, a nie przeciętne wynagrodzenia w ogóle.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejWoźnicki">Następna kwestia - to inwestycje. Należy zwrócić uwagę na fakt, że jeżeli chodzi o dynamikę wydatków na inwestycje szkół wyższych, to w 1999 r., w stosunku do roku poprzedniego mamy wzrost ponad dwukrotny, a w szkołach podległych bezpośrednio MEN ten wzrost jest niemal trzykrotny. Tłumaczy się to częściowo zmniejszeniem wydatków na inwestycje w szkołach wyższych w roku 1998, ale i tak wzrost tych nakładów w roku ubiegłym jest dość wyraźny.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AndrzejWoźnicki">Nie komentuję wydatków ogólnych, bo nie mam tu jakichś uwag. Te wydatki wzrastania w szkolnictwie wyższym ponad poziom inflacji, bo ich wzrost wynosi ponad 18%, a w szkolnictwie wyższym podległym MEN - ponad 20%. Dobrze to świadczy - mimo pewnych ograniczeń - o tak znacznej dynamice w tym prorozwojowym obszarze działalności budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrystynaŁybacka">Prosiłabym pana posła o sformułowanie propozycji do opinii, jaką ma wyrazić Komisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejWoźnicki">Poza sformułowaniem wniosku o przyjęcie sprawozdania z tej części realizacji budżetu państwa w 1999 r., nie zgłaszam żadnych innych propozycji czy wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Po wystąpieniu pana ministra i po krótkiej informacji pana dyrektora NIK można by powiedzieć, że nie ma zbyt wiele do dodania. Pozwolę sobie jednak na postawienie kilku pytań, a wcześniej pragnę wyrazić pogląd, że na pewno materiał przygotowany przez NIK jest bardzo rzetelny. Mam natomiast pewne wątpliwości co do materiału przygotowanego przez MEN. Prosiłbym o sformułowanie pewnych wartości, które różnią się w materiale przygotowanym przez MEN i w materiale przygotowanym przez NIK. Ile faktycznie wyniosły wydatki w części budżetu państwa dotyczącej MEN? Prosiłbym o wyrażenie w tej sprawie opinii, ponieważ podawane są różne wielkości. Czy wyniosły tak, jak podaje NIK - ponad 4.398 mln zł, czy też tak, jak podaje się w materiale MEN - 4.411 mln zł? Która z tych wielkości jest prawdziwa?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Skąd wzięła się różnica dotycząca wyasygnowania z tej kwoty wydatków budżetu MEN na dział - oświata i wychowanie? Według danych NIK na wydatki działu - oświata i wychowanie przeznaczono 268 mln zł, a według danych MEN jest to kwota 277,613 mln zł. Z jednej strony można pochwalić Ministerstwo Edukacji Narodowej za oszczędność, bo oszczędnie gospodarowało kwotami budżetowymi zapisanymi w tej części budżetu, ale z drugiej strony, przy ogromnych potrzebach oświaty, wykorzystanie tylko 99,7% środków jest zastanawiające. Na czym i dlaczego dokonano takich oszczędności?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#KrzysztofBaszczyński">Wymaga wyjaśnienia także następująca sprawa. Dotyczy to rozdysponowania środków dla jednostek, które nie są zaliczane do sektora finansów publicznych. Chciałbym, abyście państwo przybliżyli Komisji, jak rozdysponowano środki w ogólnej kwocie 29,391 mln zł i jakie organizacje pozarządowe zostały objęte pomocą finansową ze środków budżetowych Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#KrzysztofBaszczyński">Prosiłbym o wyjaśnienie sprawy wydatków gospodarstwa pomocniczego. Z dostarczonych nam materiałów wynika, że na finansowanie wydatków związanych z utrzymaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej wydano ponad 17 mln zł. Podstawowe wydatki to były środki przeznaczone na płace i część zadań jakie realizowało gospodarstwo pomocnicze, w którym zatrudnione są 84 osoby. Płace czterech osób w tym gospodarstwie stanowiły kwotę ok. 80 tys. zł, chociaż te osoby tam zatrudnione nie wykonywały prac związanych z zadaniami tego gospodarstwa. Proszę to wyjaśnić, bo chociaż kwota 80 tys. zł nie jest duża, to jednak budzi pewne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#KrzysztofBaszczyński">Jak to było możliwe, że przekroczono dyscyplinę finansową np. w okręgowej komisji egzaminacyjnej w Łomży? Nie była to wielka kwota, ale z jednej strony wiadomo, że środków jest za mało, a z drugiej strony owa okręgowa komisja pozwala sobie na przekroczenie planu wydatków, które wcześniej zostały zapreliminowane.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#KrzysztofBaszczyński">Prosiłbym o wyjaśnienie skali zobowiązań za rok 1999, które według dostarczonych nam materiałów wynoszą ponad 4 mln zł, przy czym w tym są na pewno zobowiązania wymagalne. Zastanawiające jest to, że wzrost tych zobowiązań w stosunku do roku po-przedniego wynosi aż 27,9%. Ten temat należałoby szerzej omówić.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#KrzysztofBaszczyński">Mam pytanie dotyczące podwyżki płac, którą po protestach wyrażonych w marcu 1999 r. przez Związek Nauczycielstwa Polskiego została przyspieszona i dokonano jej w marcu, a nie w kwietniu. Z czego faktycznie zostały wzięte owe środki na podwyżki płac? Rozumiem, że część tych pieniędzy wygospodarowano z rezerwy celowej, ale czy tylko i z jakich innych źródeł pochodziły te pieniądze?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrystynaŁybacka">Proszę pana posła, aby po uzyskaniu odpowiedzi na zadane pytania zechciał zgłosić swoje propozycje do tekstu naszej opinii.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym zapytać pana ministra Andrzeja Karwackiego, czy jest już gotowy materiał, o który Komisja prosiła na wczorajszym posiedzeniu, tzn. specyfikacja wielkości środków przeznaczonych na zadania zlecane jednostkom nie będącym w sektorze finansów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejKarwacki">Zgodnie z życzeniem Komisji został przygotowany taki materiał i za chwilę go rozdamy posłom. Przepraszam, że nastąpiło nieznaczne opóźnienie, ale materiał wymagał dodatkowej weryfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję. Jest to także częściowo odpowiedź na postulat pana Krzysztofa Baszczyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławKopeć">Generalnie oceniam pozytywnie realizację budżetu w działach, które były przedmiotem moich zainteresowań, chociaż pewne sprawy wymagają wyjaśnień, jak np. zadania zlecane jednostkom niepaństwowym, ponieważ w materiale zostało to omówione bardzo ogólnie i skrótowo. Chodzi o ocenę realizacji zadań powierzanych tym beneficjentom od strony ilościowej i jakościowej.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#StanisławKopeć">Po zapoznaniu się z realizacją budżetu w działach dotyczących budownictwa, ochrony zdrowia, gospodarki mieszkaniowej, a szczególnie oświaty i wychowania oraz doskonalenia nauczycieli, a także jednostek pomocniczych i pozostałej działalności, jak również administracji państwowej, powstają następujące pytania, na które oczekuję odpowiedzi, zanim wyrażę końcową opinię.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#StanisławKopeć">W czterech analizowanych pozycjach, obejmujących ogółem około 12 mln zł, stwierdza się, że minister zablokował wydatki w końcu 1999 r. Pytam: na co te pieniądze zostały przeznaczone, czy też przekazano je do budżetu na rok następny? Pozycje, w których nastąpiła taka blokada, dotyczą oświaty i wychowania, a głównie związane to jest z etatami. Blokada nastąpiła 20 grudnia. Także w dziale związanym z ochroną zdrowia zablokowano w dniu 22 grudnia blisko 6 mln zł.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#StanisławKopeć">Drugie moje pytanie związane jest z pozycją, która zwiększyła wydatki w dziale oświata i wychowanie. Jest to rezerwa celowa i dotyczy zakupu tzw. gimbusów, 95 autobusów ma ponad 40 miejsc każdy, a drugie tyle autobusów ma tylko po 22 miejsca. Docierają do nas bardzo często uwagi wojewodów i burmistrzów, że małe autobusy nie odpowiadają potrzebom. Czym sugerowano się, że zakupiono aż tak znaczną liczbę takich małych autobusów? Czy nastąpiło to w wyniku jakiejś analizy potrzeb? Przecież generalnie wymaga to organizowania dwóch kursów i wydatki na utrzymanie tych autobusów są znacznie większe.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#StanisławKopeć">W ramach oceny wydatków na doskonalenie nauczycieli dość marginesowo potraktowano sprawę płac nauczycieli i w rezultacie nie wiadomo, jak wydatki na doskonalenie nauczycieli mają się do ustawowego obowiązku przeznaczenia na ten cel odpisu w wysokości 2,5% od funduszu płac nauczycieli. Ilu nauczycieli objęto doskonaleniem?</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#StanisławKopeć">Inne pozycje nie budzą zastrzeżeń, chociaż nie wszystkie zostały zaplanowane dość precyzyjnie. Nie wnoszę żadnych uwag o charakterze negatywnym. Moje wnioski do opinii dotyczą uwag raportu NIK na temat niektórych stwierdzonych nieprawidłowości w realizacji budżetu MEN. Chodzi np. o urealnienie potrzeb, a także ograniczenie zmian w planowanych wydatkach i terminowe realizowanie zobowiązań podatkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrystynaŁybacka">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#DanutaGrabowska">Mamy zupełnie nową jakościowo sytuację wynikającą z przekazywania kompetencji w zakresie oświaty i wychowania na poszczególne szczeble samorządu terytorialnego. Obecnie kompetencje Ministerstwa Edukacji Narodowej są tu znacznie mniejsze, a wynika to z faktu prowadzenia szkół ponadpodstawowych - gimnazjów - przez samorządy terytorialne. Zakres obowiązków resortu jest więc znacznie mniejszy i dlatego kwoty, jakimi dysponuje MEN na te cele, są znacznie niższe. Chciałbym, abyśmy zastanowili się nad sprawą zatrudniania pracowników merytorycznych w Ministerstwie Edukacji Narodowej, co wiąże się z planowaniem budżetu samego resortu w zakresie rozwijania pracy merytorycznej i nadzoru pedagogicznego. Uważam, i mam takie przekonanie oraz dowody, że wdrażanie reformy wymaga nowej jakości pracy i nowych proporcji zatrudnienia w poszczególnych departamentach, aby wzmóc działania merytoryczne. Ciągle ogromnie rozbudowane są gospodarstwa pomocnicze w resorcie. Powinniśmy zastanowić się, jaką one spełniają rolę i w jakim stopniu są one jeszcze potrzebne.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#DanutaGrabowska">Bardzo ważna i społecznie nośna jest sprawa przydzielania środków dla poszczególnych organizacji i stowarzyszeń na realizację zadań z zakresu wychowania dzieci i młodzieży. Sprawa ta budziła wiele emocji i zastrzeżeń. Zadania te nie dotyczą tylko letniego czy zimowego wypoczynku dzieci i młodzieży, ale niesienia pomocy dzieciom ubogim i wymagającym specjalnej troski. I to jest praca bardzo ważna i odpowiedzialna. Jakie organizacje wykonują te zadania, w jakim zakresie, jaki jest system podziału i przydzielania środków dla organizacji i stowarzyszeń podejmujących się realizacji tych zadań? Czy działa jakaś komisja dokonująca tego podziału, a jeśli tak, jakimi kieruje się kryteriami? My ciągle o wielu tych sprawach nie wiemy.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#DanutaGrabowska">W jaki sposób resort, planując budżet, dzieli środki na to, do czego jest zobowiązany? Państwo zobowiązali się np. do zakupu gimbusów. Na ile, jeśli chodzi o zobowiązania i podejmowane wcześniej decyzje, wywiązaliście się z nich? Jaki jest harmonogram dalszych zakupów gimbusów, w jakim terminie będą one zrealizowane? Jaką planuje się tu współpracę z samorządami terytorialnymi?</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#DanutaGrabowska">Czy państwo dokonali przeglądu wszystkich ustaw, które nakładają na resort określone obowiązki i zadania, a które resort sam wnosił pod obrady rządu, a następnie do parlamentu? Czy dokonano oceny, w jakim stopniu owe ustawy są ze sobą sprzężone, czy nie są wzajemnie sprzeczne? Czy w kwestiach finansowania nie wprowadzają takiego zamętu, że powstaje duża dowolność interpretacji? Ponieważ znam tę pracę od kulis, stwierdzam, że legislatura jest obecnie najsłabszą dziedziną prac Ministerstwa Edukacji Narodowej. Czy nie należałoby wzmocnić obsady służb prawnych w resorcie, żeby uniknąć kłopotów wynikających z mało precyzyjnych rozporządzeń ministra, bo to właśnie wprowadziło wiele zamętu, np. w naliczeniu wysokości płac dla nauczycieli. Czy państwo tym się zajmowali i jakie wyciągnęli wnioski, bo od tego także musi zależeć merytoryczna ocena realizacji budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy są dalsze głosy w dyskusji? Nikt się nie zgłasza. Mam w związku z tym prośbę do pana ministra i informuję, że przed spełnieniem naszej prośby nie przystąpimy do skwitowania tej części budżetu, a chodzi o dane dotyczące wykazu organizacji i środków przyznanych na realizację zadań zleconych przez MEN w roku 1999. Każdego roku przy omawianiu wykonania budżetu zgłaszane są ogromne zastrzeżenia do specyfikacji zadań zleconych przez resort jednostkom nie będącym w sektorze finansów publicznych. Chcę przypomnieć, że Komisja w roku ubiegłym w swojej opinii o wykonanie tej części budżetu zawarła stwierdzenie, iż oczekuje systematycznego sprawozdania z przyznawanych dotacji tym jednostkom. Komisja nie mogła dotychczas wyegzekwować tej części swojej opinii.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrystynaŁybacka">Od kilku lat są to wydatki budzące silne kontrowersje i dlatego proszę o rozdanie nam teraz informacji o tej specyfikacji organizacji i środków przyznanych na realizację zadań zleconych przez MEN, abyśmy mogli zakończyć rozpatrywanie wykonania budżetu resortu w roku ubiegłym.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejKarwacki">Jest już obecny pan dyrektor Stanisław Drzażdżewski, który prowadził te sprawy i przygotował materiał przeglądowy, o który wystąpiła Komisja. Jest to lista organizacji i wysokości środków przyznanych na realizację zadań zleconych przez resort. Chciałbym prosić o pewną weryfikację tej opinii, którą wyraziła pani przewodnicząca. Staraliśmy się na bieżąco informować o postępie prac w zakresie powierzania zadań zleconych różnym organizacjom i stowarzyszeniom. W 1999 r. nastąpiła pozytywna zmiana, bo praktycznie w roku ubiegłym nie było żadnych emocji ani konfliktów wokół tej sprawy. W dyskusji zwrócono uwagę, że w 1998 r. wystąpiły pewne wątpliwości dotyczące zasad przyznawania tych dotacji - i one nadal są zgłaszane, ale praktyka roku 1999 nie daje podstaw do takiej krytyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję za te wyjaśnienia. Problem tkwi tylko w różnym pojmowaniu opinii Komisji w tej sprawie. Gdyby Komisja prosiła o bieżące informacje o postępie prac na odcinku zadań zleconych, to musielibyśmy stwierdzić, że mamy takie informacje. Komisja wystąpiła jednak o bieżące informacje na temat przyznawanych dotacji.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KrystynaŁybacka">Proszę o rozdanie tej specyfikacji członkom Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejKarwacki">Prosiłbym o umożliwienie zabrania głosu panu dyrektorowi Drzażdżewskiemu, aby zamknąć ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaŁybacka">Udzielę głosu panu dyrektorowi, gdy dostaniemy do rąk przygotowany materiał.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KrystynaŁybacka">Pani posłanka Ewa Sikorska-Trela zgłasza sprzeciw, ale nie wiem w jakiej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EwaSikorskaTrela">Zgłaszam swój sprzeciw wobec procedury obrad. Skoro rząd chce uzupełnić swoje sprawozdanie, abyśmy mogli wyrobić sobie opinię, jaka jest nam potrzebna do tego, żeby ewentualnie zaakceptować przedłożone sprawozdanie z wykonania budżetu, to nie powinno być żadnych przeszkód, aby przedstawiciel rządu mógł zabrać głos. Sprzeciwiam się takiemu procedowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrystynaŁybacka">Jaka jest treść pani wniosku formalnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#EwaSikorskaTrela">Wnoszę, aby przedstawiciel rządu, gdy prosi o głos, mógł go otrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrystynaŁybacka">Jaką mamy głosować treść wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#EwaSikorskaTrela">Wnoszę, aby przedstawiciel rządu mógł zabrać głos w tej chwili.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrystynaŁybacka">Przepraszam panią posłankę, ale właśnie przed chwilą powiedziałam, że przedstawiciel rządu otrzyma natychmiast prawo głosu, jeżeli dostaniemy przygotowany materiał wspierający takie wystąpienie.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#KrystynaŁybacka">Czy pani posłanka zgłasza jakiś inny wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#EwaSikorskaTrela">Czy taki materiał jest już przygotowany?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejKarwacki">Za moment ten uzupełniający materiał zostanie państwu rozdany.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrystynaŁybacka">Z przygotowanego materiału wynika, że kwota ogólna dotacji przyznanych na podstawie złożonych wniosków wyniosła w 1999 r. ponad 24 mln zł, natomiast wiemy, że wydatkowano 29 mln zł. Na co przeznaczono owe 5 mln zł, o czym nie wspomina się w specyfikacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejKarwacki">Proszę zwrócić uwagę na kolumnę dotyczącą olimpiad przedmiotowych, które są finansowane w odrębnym trybie. I rzeczywiście nie ma tu kwoty 5,5 mln zł przeznaczonych na organizowanie tych olimpiad. Jeżeli to uzupełnimy, będzie to kwota równa wykazanej w naszym sprawozdaniu z wykonania budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję za to wyjaśnienie. Mam pytanie następne. Pamiętacie państwo, że jednym z zarzutów podniesionych na forum Komisji było przyznawanie dotacji w sposób bardzo kierunkowy, tzn. uprzywilejowanie jednego rodzaju stowarzyszeń czy organizacji przy braku dotacji dla innych stowarzyszeń. Z bardzo pobieżnej lektury dostarczonego nam materiału wynika, że taka przypadłość nie została do końca wyeliminowana z rozdzielania dotacji. Czy państwo możecie się wypowiedzieć na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#StanisławDrzażdżewski">Chciałbym skomentować tabele zawarte w dostarczonym państwu materiale. W przyznawaniu środków na zadania zlecane ważne są dwie liczby: wielkości środków przyznanych, co wynika z woli ministra, który te kwoty przyznaje, oraz wielkości środków wydatkowanych na zadania zlecone. Te kwoty nie zawsze są zgodne ze sobą, ponieważ część organizacji nie rozlicza się w terminie z pobranych zaliczek. Zdecydowanej większości organizacji dajemy najpierw zaliczki, a nie całą kwotę przyznanej dotacji. Bardzo nieliczne organizacje nie rozliczają się w terminie z uzyskanej zaliczki i dlatego nie przyznajemy im drugiej transzy środków. Stąd też, środki wydane w ciągu roku są zawsze nieco mniejsze niż środki przyznane. Ponieważ dyskusja w tej sprawie dotyczy przede wszystkim woli ministrów, tzn. tego, ile ministrowie chcą przekazać organizacjom, uważamy, że dwie liczby są równoważne. Są to: wielkości środków przyznanych przez ministrów, i tę tabelę macie państwo w naszej informacji, oraz wielkości środków faktycznie wydanych. Różnica między tymi dwiema kwotami w roku 1999 dotyczy tylko kilkudziesięciu tysięcy złotych, a przed kilkoma laty była to różnica 200–300 tysięcy zł. Dokonano więc pewnego zdyscyplinowania organizacji i stowarzyszeń, które otrzymują zaliczki i dotacje.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#StanisławDrzażdżewski">Jeżeli porówna się kwotę ogólną, tj. ponad 29 mln zł wydatkowanych na zadania zlecone w 1999 r., z kwotą podaną w informacji, tj. 24 mln zł, to do tej ostatniej kwoty należy dodać kwotę ok. 5,5 mln zł na olimpiady przedmiotowe. Nie umieszczaliśmy dotacji na olimpiady przedmiotowe w tej tabeli, ponieważ niestety nie udało nam się całkowicie uporządkować tego tematu i część jednostek, które realizują takie zadania, jest nadal jednostkami publicznymi. Myśmy podali wykaz tylko jednostek niepublicznych, a odrębnie przedstawimy wykaz dotacji na olimpiady przedmiotowe i stowarzyszeń czy jednostek zajmujących się ich organizowaniem.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#StanisławDrzażdżewski">Zadania polegające na prowadzeniu zadań i współpracy z Unią Europejską oraz Organizacją Narodów Zjednoczonych nie budzą już od lat żadnych kontrowersji. Najwięcej kontrowersji budzi realizacja pozostałych zadań, w tym zwłaszcza organizacji wypoczynku dzieci i młodzieży. Dwa lata temu zgłaszano zarzuty, że stosowaliśmy różne stawki wydatków dla różnych organizacji. Od roku 1999 stosujemy już jedną stawkę dla wszystkich organizacji. Jest to 10 tys. zł na tzw. osobodzień na koloniach i obozach i 12 zł na osobodzień kolonii specjalistycznych. I jest to jedna stawka dla wszystkich organizacji realizujących te zadania. W tym roku jest także stosowana jedna stawka i jest to odpowiednio 12 i 14 zł. Odrzucamy posądzenia, że w różnym trybie i na różnym poziomie finansujemy różne organizacje.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#StanisławDrzażdżewski">Na samym końcu podanej tabeli są wymienione dwie organizacje: Związek Harcerstwa Polskiego i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Kwoty rozdzielone między te organizacje są rzeczywiście nieproporcjonalne w stosunku do liczby członków tych dwóch organizacji. Wkrótce przedstawimy państwu sposób dzielenia pieniędzy na te organizacje od 1994 roku i państwo będziecie mogli stwierdzić, jak wielkie i nieproporcjonalne były różnice w stosunku do tych, które występują obecnie. Potwierdzamy pewne nieproporcjonalne pozostałości w rozdziale środków w stosunku do liczby członków obu tych organizacji, ale gdy porównacie państwo te dane z wielu lat, można będzie się przekonać, jak to się kształtowało w ciągu minionych kilu lat. Moim zdaniem, da się obronić ten sposób dzielenia dotacji, jeżeli porównamy wielkości dotacji przyznawanych w ciągu kilku kolejnych lat. Dysproporcja ta jest obecnie niezbyt duża.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#StanisławDrzażdżewski">Chciałbym podkreślić, że finansujemy zadania zlecone, a nie organizacje. Uznajemy i finansujemy te zadania, które uważamy za najlepsze i najważniejsze. Od wielu lat stwierdzamy, że część także dużych organizacji podejmujących się realizacji określonych zadań nierzetelnie podchodzi do wykonywania tych zadań już na etapie wnioskowania. Dużo organizacji przyzwyczaiło się w przeszłości, że składa wniosek o dotację na półtorej strony, bez dostatecznego uzasadnienia, i żąda wielkich kwot pieniędzy. Mamy z tym do dzisiaj duże kłopoty. Będziemy kontynuować politykę przyznawania dotacji na dobrze opisane zadanie, niezależnie od tego, jaki podmiot ubiega się o jego realizację. W imieniu ministra składam deklarację, że w ciągu trzech tygodni przedstawimy w Internecie pełną listę przyznanych w tym roku dotacji i będziemy odnawiali tę listę co dwa tygodnie lub co miesiąc. Wszystkie środki będą rozdzielane na bieżąco i wszyscy zainteresowani będą o tym informowani.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję i mam prośbę, aby ten materiał do czasu rozpatrywania wniosku o udzielenie rządowi absolutorium przez Sejm został uzupełniony o wykaz zadań, jakie są finansowane poszczególnym dotacjobiorcom. Chciałabym np. wiedzieć, jakie to zadania z dziedziny oświaty i wychowania finansuje Fundacja Gospodarcza NSZZ „Solidarność”. Chcę wiedzieć, jakie zadania z tego zakresu finansuje pan Leszek Trzaska figurujący na liście tych, którym przyznano dotację. Jakie zadania z tej dziedziny finansują zarządy regionów NSZZ „Solidarność”? Podobne pytania mam w odniesieniu do wielu innych dotacjobiorców, w tym znanych mi osobiście z realizacji podejmowanych zadań, i mam wielkie zastrzeżenia i wątpliwości co do tego, czy powinni oni otrzymać choćby jedną złotówkę. Zaznaczam, że nie dotyczy to podziałów ideologicznych ale wyłącznie merytorycznych. Proszę o uzupełnienie tego materiału o wykaz zadań zleconych przez MEN.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#KrystynaŁybacka">Czy są już wyegzekwowane rozliczenia od 17 dotacjobiorców, którzy do marca br. nie rozliczyli się z przyznanych im dotacji?</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#KrystynaŁybacka">Zwracam uwagę, że Najwyższa Izba Kontroli sformułowała bardzo poważny zarzut nieprzestrzegania ustawy o finansach publicznych, która to ustawa stanowi, że jednostki nie zaliczane do sektora finansów publicznych mogą otrzymać dotacje celowe na realizację zadań na postawie umów zawartych z dysponentem danej części budżetowej. Tymczasem w przypadku dotacji udzielanych ze środków budżetowych pozostających w dyspozycji MEN takie umowy były podpisywane przez dyrektorów podległych jednostek organizacyjnych urzędu nie posiadających odpowiednich upoważnień do dysponowania środkami tej części budżetowej.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#KrystynaŁybacka">Proszę także o ustosunkowanie się do tych zarzutów NIK. Nie może być tak, żeby sytuacja z roku na rok nie ulegała zmianie i nie było poprawy czy usuwania nieprawidłowości, niezależnie od opcji, która sprawuje kierownictwo resortu, i żeby nikłe środki MEN były trwonione. Od kilu lat mamy z tym do czynienia. Jest to dział, w którym środki są przekazywane nie wedle zasad budżetowych, a wedle uznania.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Najwięcej moich wątpliwości budzi sprawa przekroczenia kwoty przyznanych środków na zadania zlecone. Ze sprawozdania wynika, że powinno być wydatkowanych na ten cel 17,7 mln zł, a z dostarczonej nam informacji wynika, że wydatkowano ponad 24 mln zł. Skąd wzięła się taka różnica?</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Gdyby analizować sprawę poszczególnych jednostek, które miały szansę otrzymać dotację z MEN, to mam także ogromne wątpliwości, czy są to dotacje przyznawane rzeczywiście na działalność merytoryczną związaną z charakterem zadań, czy też na inną działalność. Po uzupełnieniu tej informacji, o co prosiła pani przewodnicząca, będzie można ocenić, jak środki publiczne są rozdysponowywane na zadania zlecone.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KrystynaŁybacka">Oczywiście, zawrzemy w opinii o wykonaniu budżetu przez MEN uwagę, że nadal dostrzegamy ogromne nieprawidłowości w realizacji tej części budżetu i rozdysponowaniu środków na zadania zlecone, a także nierozliczanie się z wydatkowania tych środków. Sama analiza kwotowa nie daje nam obrazu wydatkowanych kwot.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#KrystynaŁybacka">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#EwaSikorskaTrela">Protestuję przeciwko stwierdzeniom, że zawrzemy w opinii Komisji taką ocenę. Jeszcze niczego nie przegłosowaliśmy, jeszcze przedstawiciel rządu nie ustosunkował się do tych zarzutów. Jak można uprzedzać nasze decyzje? Pani przewodnicząca może mówić w tym przypadku tylko w swoim imieniu, a nie o poglądzie wszystkich pozostałych posłów, przynajmniej z Akcji Wyborczej „Solidarność”. Proszę nie używać takich sformułowań, że pani mówi w imieniu wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#KrystynaŁybacka">Oczywiście, pani posłanka, jak i każdy z pozostałych posłów, ma prawo mieć odrębne zdanie. Ja mówiłam jedynie o tym, co będę proponować do tekstu naszej opinii, którą mamy wydać wspólnie. Ta opinia, jak każda inna, będzie podlegać procedurze głosowania i miałam nadzieję, że nie będę musiała ustosunkowywać się do truizmów, ale jeśli pani posłanka sobie tego życzy, od tej pory po każdej kwestii będę przypominać o stronie formalnej tak, aby państwu posłom, którzy jeszcze z tym się nie zapoznali lub też nie zapamiętali, uświadomić, jaka obowiązuje procedura. Czy są inne uwagi? Jeżeli nie ma, proszę pana ministra o zabranie głosu w sprawie zgłoszonych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejKarwacki">Pozwolę sobie stwierdzić, że opinia wyrażona przez panią przewodniczącą jest chyba jednak niesprawiedliwa. Zespół, który zajmuje się tymi sprawami, robi to przy otwartej kurtynie, z ogromnym zaangażowaniem, dokładnie analizując każde zadanie. Niemniej jednak, zgodnie z deklaracją wyrażoną przez pana dyrektora, prośba pani przewodniczącej będzie spełniona i udostępnimy państwu pełny indeks wszystkich zadań, chociaż będzie to wiele setek zadań, które w dostarczonej przez nas informacji są tylko pogrupowane. Jesteśmy otwarci i nie mamy niczego do ukrycia. Kwota budżetowa nie jest duża, chociaż jest to pieniądz ogromnie „trefny” w realizacji - że pozwolę sobie użyć takiego trywialnego określenia - i absorbujący uwagę resortu w sposób nieracjonalny.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#AndrzejKarwacki">Chciałbym w kilku słowach ustosunkować się do uwag państwa posłów, którzy oceniali przedłożenie z wykonania budżetu MEN. Pan poseł Andrzej Woźnicki poruszył problem niepokojących relacji w kształtowaniu się zadań edukacyjnych pomiędzy uczelniami publicznymi i niepublicznymi. Anomalia, które pan poseł dostrzegł w sprawozdaniu, wydaje się wynikać z różnego poziomu rozwoju tych uczelni. Z jednej strony, mamy uczelnie realizujące pełny i rozwinięty cykl edukacyjny, a z drugiej strony, mamy uczelnie: nowo utworzone, jak wyższe szkoły zawodowe, które realizują swoje zadania od roku lub dwóch i w miarę rozwoju cyklu edukacyjnego dostosowują zadania do ogólnego poziomu.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#AndrzejKarwacki">W wyniku pewnej tendencji demograficznej zauważamy zjawisko stopniowo malejącego tempa edukacyjnej ekspansji rekrutacyjnej szkół niepublicznych. I ono się zapewne utrzyma.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#AndrzejKarwacki">Poseł Krzysztof Baszczyński poruszył kilka kwestii. Niektóre zostały wyjaśnione w przerwie obrad. Nie ma rozbieżności między danymi podawanymi przez NIK i MEN. Sprawa zleceń została wyjaśniona. Formuła powstania i funkcjonowania gospodarstwa pomocniczego była taka, aby wykonywało ono działania z zakresu obsługi, odciążając w tym pracowników urzędu ministra. Najwyższa Izba Kontroli, analizując działalność tego gospodarstwa, zwróciła uwagę na pewne nieprawidłowości polegające na tym, że niektóre zadania, wykonywane przez część pracowników, są faktycznie zadaniami statutowymi określonych stanowisk w urzędzie. Wynikało to z określonych potrzeb. Uznaliśmy to jako wadę i aktualnie jest to już uporządkowane. Dotyczy to czterech osób, z których jedna pełniła funkcje finansowo-księgowe, a nie jest to czynność z zakresu obsługi, ale czynność mająca charakter merytoryczny i zasadniczy.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#AndrzejKarwacki">Istnieje problem funkcjonowania okręgowych komisji egzaminacyjnych, które w dosyć trudnych warunkach organizowały swoją działalność w ubiegłym roku. Dyskusja nad zasadnością tego systemu się przeciągała. Dobrze się stało, że system ten został wdrożony, chociaż dopiero w kwietniu, a utrwalił się dopiero we wrześniu ubiegłego roku. Stąd wynikały pewne problemy z realizacją zadań, a także z przestrzeganiem zasad formalnych. Pan poseł ma świadomość, że rok 1999 był pierwszym rokiem funkcjonowania nowej ustawy o finansach publicznych i powstało w związku z tym wiele problemów dla wszystkich ministrów, łącznie z ministrem finansów, który musiał wydać nowe rozporządzenia i nowe interpretacje do tej ustawy. Zostały one wydane w połowie roku i NIK, dokonując przeglądu realizacji budżetu w roku 1999, miała również na uwadze kalendarz wdrażania nowego ustroju finansów publicznych, który chyba zaważył na tych zaniedbaniach i nieprawidłowościach.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#AndrzejKarwacki">Kwoty na przyspieszenie wypłaty środków na podwyżki płac pochodziły z rezerwy specjalnej w wysokości 140 mln zł. Umożliwiło to przyspieszenie podwyżek o jeden miesiąc. Z tych środków były dofinansowywane wydatki płacowe.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#AndrzejKarwacki">Pan poseł Stanisław Kopeć podniósł kwestię blokady niektórych kwot budżetowych i kwestię wykorzystania czy niewykorzystania części środków. W ustawie budżetowej są pewne dyspozycje w sprawie celowości wydawania środków budżetowych. Jeżeli planowane w budżecie środki mają przeznaczenie celowe, nie mogą być wydane na żaden inny cel, chyba że zostanie to przedłożone sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Środki, które państwo dostrzegacie jako niewykorzystane, to są środki blokowane w części rezerwy celowej dotyczącej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Ona nie mogła wykorzystać tych środków w drugiej połowie roku. Drugi powód blokady środków wynikał z niewydania pewnych kwot na ubezpieczenia zdrowotne, które to środki nie mogły być wykorzystane w roku 1999. Jest to zysk ministra finansów, a nic z tego nie ma dysponent tej części budżetowej, ponieważ nie może zmienić przeznaczenia kwot budżetowych.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#AndrzejKarwacki">W ubiegłym roku powstały trudności z zakupem i rozdysponowaniem gimbusów. Z sondażu przeprowadzonego w gminach wynikało, że jest zainteresowanie małymi autobusami, i w lipcu podjęto decyzję zakupu i dostarczenia tych mniejszych gimbusów. W sumie jednak zostało to spożytkowane w sposób należyty, bo mamy przykłady, że gminy nie chcą dużego autobusu, ponieważ warunki lokalne są takie, iż duży jest mniej sprawny. W tym roku do końca lipca wszystkie zamówione autobusy powinny być już w gminach. Producenci tych autobusów mają w gminach swoich partnerów, którym w określonych terminach przekazują autobusy. Zależy nam na tym, aby gminy w okresie wakacji mogły zorganizować bezpieczny dowóz uczniów do szkół. Ponad 500 nowych autobusów pozwoli na stworzenie systemu dowożenia dzieci do szkół, który będzie widoczny i dostrzegalny w ruchu miejskim i na szosach. Od decyzji Sejmu będzie zależało, czy będziemy kontynuowali to przedsięwzięcie w latach następnych, czy też uznamy, że system dowozu jest już w sposób właściwy wdrożony.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#AndrzejKarwacki">Czesne dla nauczycieli w wysokości 25 mln zł jest jednym z elementów tworzących pulę środków, od których odpisuje się 2,5% na dokształcanie i doskonalenie zawodowe. Przedkładaliśmy już Komisji rozliczenia dokonywane w ramach tego systemu. Rozliczamy tu także 100 mln zł uwzględnione w subwencji oświatowej na ten cel, a także 70 mln zł przyznanych w subwencji marszałkom sejmików samorządowych na potrzeby wojewódzkich ośrodków metodycznych.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#AndrzejKarwacki">Pani posłanka Danuta Grabowska poruszyła kwestię potencjału kadrowego w Ministerstwie Edukacji Narodowej i doskonale scharakteryzowała potrzeby w tym zakresie na podstawie własnego doświadczenia. Podzielam tę opinię, że powinniśmy wzmocnić aparat merytoryczny resortu, szczególnie o prawników. Nie jest to łatwe z wielu względów nie tylko dlatego, że nie ma takiej kadry na rynku pracy, a warunki płacowe, jakie możemy zaoferować, są zupełnie niekonkurencyjne.</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#AndrzejKarwacki">Wyrażono sugestię, że zmiana kompetencji w zakresie prowadzenia oświaty powinna przynieść ulgę urzędowi ministra i wyzwolić pewne nowe możliwości kadrowe. Nie jest to do końca prawdziwa konkluzja. Przyznam, że w ubiegłym roku tylko w zakresie działalności finansowo-budżetowej miałem około 18 tysięcy pism i korespondencji, w tym z parlamentu przesłano mi 6 tysięcy różnych pism. Obecnie, tzn. w tym roku, otrzymałem już 12 tysięcy korespondencji, a jest to tylko jedna z kilkunastu działek wymagających starannego rozpatrywania. Ubolewam, że nie zawsze możemy w terminie wywiązać się z obowiązku udzielania odpowiedzi i prowadzenia dalszej korespondencji, bo jest to jednak problem. Problem ten jest pochodną zmian, jakie zachodzą w ustroju oświaty i państwa.</u>
<u xml:id="u-42.11" who="#AndrzejKarwacki">Pani posłanka Danuta Grabowska wyraziła bardzo dosadnie opinię o naszej resortowej legislaturze. Jest mi tym bardziej przykro, że bardzo wysoko cenię panią Annę Radziwiłł i panią Joannę Rozwadowską. Obie te panie robią co mogą, abyśmy w prawie oświatowym dochodzili do zmian konstruktywnych i pozytywnych, a nie do anarchii. Mogę oświadczyć i zobowiązać się, że aktualnie prowadzone w urzędzie MEN prace porządkujące w zakresie wspomnianej tu legislatury będą prowadzone nadal. Dokonuje się analizy wszystkich ustaw, ich wzajemnych relacji, likwidacji pewnych sprzeczności. Wyniki tych prac zamierzamy przedłożyć w określonym trybie wczesną jesienią. Mam nadzieję, że to wpłynie na zmianę oceny działań legislacyjnych, chociaż i tutaj pojawia się problem kadrowy. Ostatnio z departamentu prawnego MEN odeszły trzy osoby do Kancelarii Premiera do pracy na korzystniejszych warunkach płacowych, do Rządowego Centrum Legislacyjnego, i bardzo trudno jest odtworzyć taki ubytek i znaleźć odpowiednio przygotowanych i doświadczonych prawników przy tym systemie płac, jaki jest do naszej dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#DanutaGrabowska">W kwestii formalnej prosiłabym, jeżeli Komisja podzieli mój pogląd, abyśmy poszczególne punkty zamykali konkretnymi konkluzjami i propozycjami do opinii, jaką mamy wyrazić o sprawozdaniu z wykonania budżetu przez MEN.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrystynaŁybacka">Jest to wniosek formalny o to, aby cząstkowo przegłosowywać albo też przyjmować bez głosowania - jeżeli jest pełna zgodność - poszczególne punkty naszej opinii. Czy ktoś jest temu przeciwny? Nikt. Nie musimy tego wniosku głosować.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#KrystynaŁybacka">Zgodnie z tym wnioskiem przechodzimy do sformułowania opinii odnoszącej się do części budżetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#KrystynaŁybacka">Mam przed sobą opinię sformułowaną przez pana posła Stanisława Kopcia. Pan poseł proponuje, aby stwierdzić w opinii, że Ministerstwo Edukacji Narodowej w roku 2000 powinno zwrócić baczniejszą uwagę na wz-mocnienie dyscypliny budżetowej osiąganej poprzez poprawę dyscypliny terminów wykorzystania środków budżetowych, urealnianie planowania potrzeb i zadań MEN, ograniczanie zmian w planach wydatków, terminowe regulowanie zobowiązań podatkowych.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#KrystynaŁybacka">Innych uwag nie mamy. Pan poseł Andrzej Woźnicki nie wnosił żadnych propozycji poza wnioskiem o przyjęcie sprawozdania budżetowego MEN do zatwierdzającej wiadomości. Jeżeli pan poseł chce sformułować jakieś uwagi do opinii, to proszę je przygotować na piśmie.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#KrystynaŁybacka">Osobiście proponuję, aby w opinii umieścić uwagę, że Komisja uważa, iż konieczne jest wypracowanie jasnych kryteriów podziału środków na zadania zlecone jednostkom spoza sektora finansów publicznych. Jest to sformułowanie bardzo złagodzone, tak aby nie ranić uszu niektórych pań posłanek i panów posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Mówiłem już przy referowaniu swoich uwag, że poza pytaniami, na które uzyskałem mniej lub bardziej wyczerpujące odpowiedzi, nie wnoszę zastrzeżeń do realizacji budżetu MEN w 1999 r. Proponuję, aby sprawozdanie z wykonania budżetu resortu przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrystynaŁybacka">Wobec tego przedmiotem naszego ewentualnego głosowania byłoby następujące zdanie: „Komisja wnosi o przyjęcie wykonania budżetu w części dotyczącej Ministerstwa Edukacji Narodowej”. Sądzę, że nie ma tu innych uwag i możemy to zdanie przyjąć. Zastrzeżeń wobec tego stwierdzenia nikt nie zgłasza. Drugie zdanie opinii byłoby następujące: „Komisja rekomenduje przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części odnoszącej się do rezerw celowych na zadania z zakresu oświaty i wychowania oraz szkolnictwa wyższego”. To także nie budzi zastrzeżeń. Nikt takich zastrzeżeń nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#KrystynaŁybacka">Następne zdanie opinii brzmiałoby następująco: „Jednocześnie Komisja proponuje, aby Ministerstwo Edukacji Narodowej w 2000 r. zwróciło większą uwagę na poprawę dyscypliny budżetowej osiąganej poprzez poprawę dyscypliny czasowej w planowaniu budżetu, urealnianie planowania potrzeb i zadań MEN, ograniczanie zmian w planach wydatków oraz terminową regulację zobowiązań podatkowych. Ponadto Komisja zwraca uwagę na konieczność wypracowania jasnych kryteriów podziału środków na zadania zlecane jednostkom spoza sektora finansów publicznych”.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#KrystynaŁybacka">Czy wobec tych stwierdzeń są jakieś uwagi lub zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#UrszulaWachowska">Wydaje mi się, że już kilka razy przedstawiano nam kryteria przydziału środków w ramach powierzania różnym jednostkom zadań zlecanych przez MEN, głównie z zakresu oświaty i wychowania. W związku z tym to ostatnie zdanie jest niepotrzebne. Wnoszę o wykreślenie tej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#GrażynaLangowska">Odnoszę się także do tej kwestii. Słyszeliśmy zapewnienie, że wkrótce otrzymamy szczegółowy wykaz poszczególnych zadań, które realizowały owe jednostki spoza sektora finansów publicznych. Nie trzeba więc tego zalecać, ponieważ może się okazać, że będą to bardzo konkretne zadania, do których nie będziemy mieli żadnych zastrzeżeń. Występowanie już teraz z zaleceniem o stosowaniu tutaj jakiejś szczególnej dyscypliny i jasności co do kryteriów przyznawania środków jest niepotrzebne. Poczekajmy na ten zapowiedziany już wykaz. Wówczas przyjrzymy się temu i wówczas możemy ewentualnie wnieść jakieś zastrzeżenia. Nie możemy z góry zakładać, że te zadania nie były właściwie formułowane lub powierzane niewłaściwym jednostkom.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KrystynaŁybacka">Proponuję, aby w opinii wnioskować tylko o wypracowanie jasnych kryteriów zlecania zadań jednostkom spoza sektora finansów publicznych na rok przyszły.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#UrszulaWachowska">Temu poświęcone było przecież specjalne posiedzenie Komisji, na którym te kryteria zostały nam przedstawione i przyjęliśmy to do aprobującej wiadomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KrystynaŁybacka">W związku z tymi uwagami panie posłanki dadzą wyraz swojej dezaprobacie wobec zapisania tego w opinii Komisji.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#KrystynaŁybacka">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej uwagi w sprawie konieczności wypracowania jasnych kryteriów podziału środków na zadania zlecane przez MEN jednostkom spoza sektora finansów publicznych?</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#KrystynaŁybacka">W głosowaniu przyjęto tę uwagę 7 głosami przy 4 głosach sprzeciwu i jednym głosie wstrzymującym się.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#EwaSikorskaTrela">Zwracam uwagę, że nie ma kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy są jakieś uwagi do pozostałych sformułowań? Czy możemy uznać, że prezydium dokona tylko redakcyjnych poprawek zgłoszonych propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#UrszulaWachowska">Pytałyśmy, czy jest kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#KrystynaŁybacka">Proszę o sprawdzenie kworum. Wynik tego sprawdzenia będzie obowiązywał wobec następnych głosowań.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#KrystynaŁybacka">Stwierdzono, że do kworum brakuje jednej osoby.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#KrystynaŁybacka">Przy następnych rozstrzygnięciach nie będziemy więc mogli głosować ze względu na brak kworum, a to będzie oznaczało, że nie wywiążemy się z terminów nas obowiązujących i będziemy musieli spotkać się ponownie.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#KrystynaŁybacka">Czy wobec braku innych uwag możemy uznać, że pozostałe stwierdzenia zaproponowane do umieszczenia w opinii są przyjęte? Tak. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#KrystynaŁybacka">Przechodzimy do rozpatrzenia z wykonania budżetu państwa za rok 1999 w części dotyczącej Komitetu Badań Naukowych. Proszę panią minister Małgorzatę Kozłowską o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MałgorzataKozłowska">W roku 1999 dochody budżetowe w części dotyczącej Komitetu Badań Naukowych, planowane w kwocie 1.300 tys. zł, wykonano w kwocie 12.351 tys. zł. Takie niespodziewanie duże przekroczenie planowanych dochodów wynikało, po pierwsze, z osiągnięcia zrównoważonego ściągania zaległości z tytułu dochodów byłego Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki, po drugie, z niemożliwych do oszacowania na etapie planowania dochodów z tytułu zwrotu niewydatkowanych środków przez jednostki naukowe i naukowo-badawcze i, po trzecie, z zakończenia strategicznego rządowego programu budowy helikoptera i zwrotu środków niewydatkowanych, a wcześniej zapreliminowanych na ten cel w wysokości 5 mln zł.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MałgorzataKozłowska">W budżecie za rok 1999 planowano kwotę wydatków w wysokości 2.760.659 tys. zł, a wydatkowano faktycznie 2.727.984 tys. zł, co stanowi 98,8% wykonania planu. To niewykonanie planu wydatków wynikało z powodu nieprzekazania przez Ministerstwo Finansów pełnej planowanej kwoty w związku z brakiem dochodów budżetowych w roku 1999 oraz z tytułu zwrotu części wydatków w pierwszych dniach stycznia 2000 r., zaliczonego na poczet zmniejszenia wysokości wydatków KBN.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#MałgorzataKozłowska">Budżet nauki osiągnął w 1999 r. w relacji do wysokości produktu krajowego brutto poziom 0,44%. Wzrost nominalny środków wydatkowanych w dziale - nauka stanowił 12,6%, a wzrost realny - 5%, co należy odnotować, ponieważ jest to w zasadzie pierwszy rok bardzo korzystny z punktu widzenia zasilenia budżetowego nauki.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#MałgorzataKozłowska">Struktura wydatków w dziale - nauka była następująca: około 62% środków budżetowych przeznaczono na dotacje podmiotowe, na działalność statutową, badania własne w naukowych programach międzynarodowych; około 12% środków przeznaczono na inwestycje związane z potrzebami badań naukowych, 15% środków przeznaczono na projekty badawcze własne i zamawiane, 7,5% środków przeznaczono na projekty celowe. Tu nastąpiło wyraźne zmniejszenie wydatków wynikające przede wszystkim z braku dobrych wniosków w zakresie projektów celowych. Pozostałe wydatki w wysokości 3% ogólnej kwoty wydatków przeznaczono na składki do organizacji międzynarodowych, jak też na potrzeby działalności ogólnotechnicznej.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#MałgorzataKozłowska">Taka struktura budżetu nauki wynikała z przystąpienia Polski do tzw. V programu ramowego Unii Europejskiej, ponieważ udział nasz w tym programie jest finansowany w formie składki przekazywanej przez polską instytucję naukową. Uruchomione zostały także środki finansowe na dofinansowanie kosztów ponoszonych przez polskie jednostki uczestniczące w licznych programach międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#MałgorzataKozłowska">Jeżeli chodzi o stwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli nieprawidłowości i zgłoszone w związku z tym wnioski, chciałbym wyjaśnić, że - w odniesieniu do uchybienia polegającego na przekazywaniu środków finansowych przed podjęciem stosownej uchwały - były to kwoty przekazane na zobowiązania wynikające z umów zawartych w 1999 r. Ponieważ prace zostały odebrane, nie czekaliśmy na uchwałę. Taka sytuacja już się nie zdarzy, o czym poinformowaliśmy Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#MałgorzataKozłowska">Drugi wniosek pokontrolny NIK dotyczył potrzeby ewidencjonowania kosztów działań organizacyjno-informacyjnych związanych z udziałem Polski w V programie ramowym Unii Europejskiej w odrębnym rozdziale budżetowym pod nazwą „Integracja z Unią Europejską”. Wyjaśniliśmy, że nie możemy tego dokonać, ponieważ decyzje w tej sprawie są podejmowane w trybie uchwały Komitetu Badań Naukowych dotyczącej działalności ogólnotechnicznej. Postanowienia tej uchwały są realizowane ze środków innego rozdziału budżetowego. Musiałoby to dotyczyć wszystkich pozostałych programów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-56.7" who="#MałgorzataKozłowska">Trzeci wniosek dotyczył wyłączenia finansowania kosztów podróży i zakwaterowania członków zespołów opiniodawczo-doradczych oraz sekcji specjalistycznych ze środków na naukę. Ten wniosek również nie może być aktualnie zrealizowany z tego powodu, że sprawy kosztów recenzji indywidualnych i recenzji zbiorowych reguluje odrębna uchwała Komitetu Badań Naukowych. W skład kosztów recenzji wchodzą wynagrodzenia za recenzje indywidualne, wynagrodzenia za recenzje zbiorowe formułowane na posiedzeniach sekcji i zespołów opiniodawczo-doradczych, wynagrodzenia za kontrole merytoryczne prowadzone przez ekspertów zatrudnionych przez wydział kontroli KBN, jak również koszty zakwaterowania i podróży członków sekcji i zespołów spoza Warszawy. Trudno wyobrazić sobie sytuację, żeby członkowie sekcji i zespołów wybierani byli wyłącznie spośród osób mieszkających w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-56.8" who="#MałgorzataKozłowska">W ramach nowelizacji ustawy o Komitecie Badań Naukowych problem ten jest częściowo uregulowany i, jak sądzę, będzie pełna zgodność szczegółowego rozstrzygnięcia rozwiązania prawnego z praktyką. Ustawa o Komitecie Badań Naukowych nie zabrania tego rodzaju wydatków.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejSosnowski">Przedstawiliśmy w dostarczonej państwu informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 1999 r. przez Komitet Badań Naukowych szczegółowe dane i wnioski pokontrolne. Przesłaliśmy także stanowisko ministra nauki i przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych wobec naszych ustaleń, a także naszą opinię w sprawie tego stanowiska. Pani minister Małgorzata Kozłowska szczegółowo zreferowała dochody i wydatki budżetowe KBN, a więc nie będę tego powtarzał, ponieważ wszystkie dane są zgodne.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#AndrzejSosnowski">Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdza żadnych nieprawidłowości w zakresie wykonania planu dochodów KBN. Stwierdzono natomiast inne nieprawidłowości, które zostały wyszczególnione w naszej informacji. Pani minister jedną z tych wskazanych nieprawidłowości potwierdziła, natomiast dwie inne przedstawione przez NIK są - zdaniem pani minister dyskusyjne i KBN wyraża tu odrębne zdanie.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#AndrzejSosnowski">Jest to sprawa ewidencjonowania kosztów działań organizacyjno-informacyjnych wspomagających przygotowanie polskich zespołów naukowo-informacyjnych wspomagających przygotowanie polskich zespołów naukowych do uczestnictwa w V programie ramowym badań rozwoju technicznego i ich prezentacji Unii Europejskiej. Komitet Badań Naukowych ewidencjonuje te koszty w rozdziale budżetowym - działalność ogólnotechniczna. Uzasadnia to faktem, że rozporządzenie ministra finansów o ewidencjonowaniu wydatków nie mówi konkretnie, jaka jest definicja ani jaki jest zakres działań związanych z integracją europejską, ograniczając się do stwierdzenia, że dysponenci części budżetowych, którzy realizują zadania związane z integracją europejską i ponoszą na ten cel wydatki, tworzą w poszczególnych działach rozdziały pod nazwą „Integracja z Unią Europejską”. Można zgodzić się z taką interpretacją, bo rzeczywiście brak jest odpowiedniej definicji i ten zakres działań nie został dokładnie sprecyzowany. Niemniej jednak, zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, rozstrzygającym o zakwalifikowaniu zadań, jako dotyczących integracji z Unią Europejską, jest ujęcie tych zadań w Narodowym Programie Przygotowania do Członkostwa w Unii Europejskiej. Zadania, które wykonuje w tym zakresie Komitet Badań Naukowych, ujęte zostały we wspomnianym Narodowym Programie.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#AndrzejSosnowski">Różnice zdań dotyczą sprawy finansowania kosztów podróży i zakwaterowania członków zespołów opiniodawczo-doradczych i sekcji specjalistycznych. Chciałbym podkreślić, że te koszty dotychczas, a więc do roku 1999, były finansowane ze środków działu - administracja państwowa i dopiero od 1999 r. na mocy uchwały Komitetu Badań Naukowych są finansowane ze środków działu - nauka. KBN mógł taką uchwałę podjąć i ją odjął, ale rzecz w tym, czy ta uchwała ma podstawy prawne. Zdaniem NIK, art. 15 ust. 9 o Komitecie Badań Naukowych upoważnia Komitet tylko do ustalania zasad wynagradzania za recenzje naukowe i kontrole merytoryczne, natomiast to, na co mogą być wydawane pieniądze przeznaczone w budżecie na naukę, określa art. 14 tejże ustawy i tam wyszczególniono rodzaje tych wydatków, ale nie są wśród nich wymienione wydatki na finansowanie kosztów podróży i zakwaterowanie członków zespołów recenzujących oraz sekcji specjalistycznych. Naszym zdaniem, przeniesienie finansowania tych kosztów do innego działu jest niewielkim wprawdzie, ale jednak uszczupleniem środków na naukę.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#AndrzejSosnowski">Niezależnie od rozbieżności zdań w tych dwóch kwestiach, Najwyższa Izba Kontroli generalnie pozytywnie ocenia realizację budżetu w części dotyczącej Komitetu Badań Naukowych, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia, nie mające istotnego wpływu na wykonanie budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu panią posłankę Ewę Sikorską-Trelę, która jest koreferentem tej części sprawozdania z wykonania budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#EwaSikorskaTrela">Wiadomo, ze zgodnie z ustawą o Komitecie Badań Naukowych, która była dzisiaj poddana pod dyskusję w Sejmie w drugim czytaniu, przyznaje się zdecydowanie większe uprawnienia przewodniczącemu Komitetu. Moim zdaniem z nowelizacji wynika duża korzyść, mówiąc ogólnie. Obecnie do zadań Komitetu Badań Naukowych, który jest organem rządowym do spraw polityki naukowej państwa, należy m.in. opracowywanie i przedstawianie ministrowi finansów projektu ustawy budżetowej w tym zakresie na dany rok. Zadaniem przewodniczącego KBN jest ustalanie kryteriów i trybu przyznawania środków finansowych na naukę dla poszczególnych jednostek badawczych szkół wyższych, instytutów Polskiej Akademii Nauk, instytutów badawczo-rozwojowych, a także dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe, związane np. z integracją z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#EwaSikorskaTrela">Zadaniem KBN jest także dokonywanie ocen przebiegu finansowania prac badawczo-rozwojowych oraz sprawowanie nadzoru nad wydatkowaniem środków przeznaczonych na ten cel w budżecie. Ustawa o Komitecie Badań Naukowych stanowi, że środki z budżetu państwa na naukę mogą być przeznaczone tylko na określone cele i te cele są podane w ustawie. Jest to finansowanie lub dofinansowywanie działalności statutowej poszczególnych jednostek naukowych oraz badań własnych szkół wyższych, finansowanie lub dofinansowywanie inwestycji budowlanych i aparaturowych służących potrzebom badań naukowych, finansowanie projektów badawczych, dofinansowywanie ważnych ze względów społeczno-gospodarczych prac badawczo-rozwojowych realizowanych na zlecenie podmiotów gospodarczych, organów administracji rządowej lub organów samorządu terytorialnego. Środki przeznaczone w budżecie na naukę przeznaczone są także na finansowanie współpracy naukowej i naukowo-technicznej z zagranicą, wynikającej z umów międzyrządowych, oraz na dofinansowywanie działalności ogólnotechnicznej i wspomagającej badania.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#EwaSikorskaTrela">Najwyższa Izba Kontroli w swojej informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 1999 r. w części dotyczącej Komitetu Badań Naukowych stwierdza, że: „NIK pozytywnie ocenia realizację budżetu w części dotyczącej Komitetu Badań Naukowych, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia nie mające istotnego wpływu na wykonanie budżetu”. NIK nie wniosła żadnych uwag do struktury wydatków w budżecie KBN, w której największy udział mają wydatki w dziale - nauka, stanowiące aż 99,3% budżetu Komitetu. W 1999 r. w dziale - nauka dysponowano środkami w wysokości 2.743 mln zł, co stanowi około 0,45% produktu krajowego brutto oraz 1,93% wydatków ogółem w budżecie państwa. Chciałabym podkreślić, że jest to ta sama wielkość w procentach jak w roku 1998, co nie powinno nas w żadnym przypadku zadowalać i co nie zadowala środowiska naukowego, ponieważ możliwości rozwojowe polskiej nauki i jej kadry zostały w pewnym sensie zahamowane, podczas gdy w tym samym czasie nauka światowa dokonuje epokowych postępów, korzystając ze znacznych środków. Pozostajemy w tyle, jeśli chodzi o stwarzanie możliwości rozwojowych naszej nauce. W Polsce wskaźnik nakładów na naukę zmalał w ciągu minionych 9 lat z 0,76% produktu krajowego brutto do 0,44%. Podobnie od lat niezmienny jest udział nakładów pozabudżetowych na naukę i stanowi on zaledwie 0,30% PKB, mimo wprowadzenia pewnych systemowych i finansowych mechanizmów stwarzających firmom preferencje z tytułu wspierania działalności naukowej. Nie może nas to zadowalać, a moje obawy budzi zniesienie w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych ulg inwestycyjnych z tytułu wspierania działalności naukowej, ponieważ będzie to miało wpływ na pozabudżetowe dochody dla nauki.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#EwaSikorskaTrela">Wydaje się, że działania rządu na rzecz większego pozyskiwania środków pozabudżetowych na naukę są niewystarczające i minister nauki powinien zintensyfikować swoje działania w tym kierunku, o co bardzo gorąco proszę i o czym mówiłam w swoim wystąpieniu podczas drugiego czytania ustawy o Komitecie Badań Naukowych.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#EwaSikorskaTrela">Należy podkreślić, że przewodniczący Komitetu Badań Naukowych przygotował nowelizację dwóch bardzo ważnych ustaw o Komitecie Badań Naukowych i o jednostkach ba-dawczo-rozwojowych. Szczególnie ta druga ustawa jest próbą szukania lepszej formuły dla działania instytutów, a więc i lepszych możliwości finansowych dla jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#EwaSikorskaTrela">Mówiłam już, że nie budzi zastrzeżeń struktura wydatków w dziale - nauka. Blisko 62% środków przeznaczono na działalność statutową jednostek naukowych i jednostek badawczo-rozwojowych. 15% środków przeznaczono na projekty badawcze, 11% - na inwestycje służące rozwojowi badań jednostek organizacyjnych instytutów badawczych, 7,5% - na finansowanie projektów celowych, 2,81% - na działalność ogólnotechniczną, 0,35% - na współpracę z zagranicą. Łącznie wydatkowano w 1999 r. na dział - nauka kwotę 2.709 mln zł, w tym na wydatki bieżące 2.392 mln zł, a na wydatki inwestycyjne - 317 mln zł.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#EwaSikorskaTrela">Należy zapytać, dlaczego minister finansów nie przekazał do tej części budżetu preliminowanej kwoty w wysokości 32.638 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#EwaSikorskaTrela">Rozdysponowanie środków na działalność statutową jednostek naukowych i badawczo-rozwojowych zazwyczaj budzi wiele kontrowersji i uwag poszczególnych jednostek. Kwoty na działalność statutową dzielone są najpierw pomiędzy odpowiednie dyscypliny nauki, a potem następuje wtórny podział tych środków pomiędzy jednostki naukowe i badawczo-rozwojowe według nowych parametrycznych zasad merytorycznej oceny tych jednostek. Przy tej ocenie bierze się pod uwagę liczby publikacji i monografii naukowych, a także podręczników akademickich, stopni naukowych oraz system jakości i akredytacji laboratoriów danych jednostek.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#EwaSikorskaTrela">Każda jednostka, niezależnie od wyników tej punktacji, mogła uzyskać tzw. punkty uznaniowe, które mogły stanowić aż 1/4 punktów wynikających z oceny parametrycznej. Liczba uzyskanych punktów przez jedną jednostkę jest podstawą do zakwalifikowania jej do odpowiedniej kategorii z pięciu możliwych, chociaż są jednostki poza kategoriami. Do I kategorii zakwalifikowanych jest 37 jednostek PAN, a tylko 25 jednostek badawczo-rozwojowych; do II kategorii zakwalifikowane są 32 jednostki naukowe PAN i aż 60 jednostek badawczo-rozwojowych; do III kategorii zakwalifikowanych jest tylko 6 jednostek naukowych PAN i 61 jednostek badawczo-rozwojowych; do IV kategorii zakwalifikowanych jest 6 jednostek PAN i 46 jednostek badawczo-rozwojowych; do V kategorii zakwalifikowana jest tylko 1 jednostka PAN i aż 22 jednostki badawczo-rozwojowe. Poza kategoriami nie ma ani jednej jednostki PAN.</u>
<u xml:id="u-60.9" who="#EwaSikorskaTrela">Rodzi się pytanie, co oznaczają owe punkty kwalifikacyjne wynikające z preferencji, czyli tzw. uznaniowe. Według jakiego klucza były one przyznawane poszczególnym jednostkom? Obowiązuje taka reguła, że jednostki, które nie osiągnęły pewnego poziomu liczby punktów, nie są skategoryzowane, ale w 1999 r. ustalono dla nich dotacje w wysokości 80% przeciętnej. Natomiast w roku bieżącym odmówiono im dotowania. Czy rzeczywiście w roku 2000 jednostki poza kategoriami nie dostały w ogóle dotacji?</u>
<u xml:id="u-60.10" who="#EwaSikorskaTrela">Dochody budżetowe Komitetu Badań Naukowych zostały w ubiegłym roku zwiększone dziesięciokrotnie. Pochodzą one głównie ze spłat wierzytelności zaciągniętych w ramach zniesionego już Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki. Nastąpiła wreszcie skuteczniejsza egzekucja zwrotu tych środków.</u>
<u xml:id="u-60.11" who="#EwaSikorskaTrela">Na zadania własne szkół wyższych wydatkowano kwotę 248 mln zł. Chciałabym zapytać o dotacje celowe, czyli środki na inwestycje służące rozwojowi badań naukowych i prac badawczo-rozwojowych. W ustawie budżetowej na rok 1999 wydzielona została kwota 301 mln zł. O środki na inwestycje złożyły wnioski aż 343 jednostki. Były to głównie prośby o dofinansowanie inwestycji budowlanych. Aż 1934 wnioski dotyczyły dofinansowania zakupów aparatury naukowo-badawczej na łączną kwotę 901 mln zł. Komisje i komitety KBN dokonały podziału tych środków dofinansowując tylko 29 inwestycyjnych zadań budowlanych rozpoczętych wcześniej. Przyjęto do finansowania 128 nowych wniosków inwestycyjnych. Ponieważ wiele wniosków nie zostało załatwionych pozytywnie, chciałam zapytać, jakimi kryteriami kierował się Komitet Badań Naukowych przydzielając te środki jednostkom naukowym.</u>
<u xml:id="u-60.12" who="#EwaSikorskaTrela">W 1999 r. do KBN wpłynęły 594 wnioski o dofinansowanie projektów celowych i na ten cel przeznaczono 290 mln zł. System projektów celowych obejmuje zadania wynikające z potrzeb społeczno-gospodarczych państwa. Gdy analizuje się wnioski zrealizowane, można stwierdzić, że głównie były to wnioski na realizację projektów z dziedziny inżynierii materiałowej, górnictwa, geodezji, transportu, nauk chemicznych, chemii technicznej, inżynierii procesowej. Czy rzeczywiście te preferencje, jakie przyjął KBN dla tych dziedzin gospodarki, są prawidłowymi preferencjami? Górnictwo jest stopniowo likwidowane, a więc czy rzeczywiście powinno korzystać ze środków przeznaczonych na finansowanie projektów celowych?</u>
<u xml:id="u-60.13" who="#EwaSikorskaTrela">Ponieważ nie było istotniejszych uwag NIK co do wykonania budżetu przez KBN, ja również nie zgłaszam żadnych uwag, a chciałabym tylko uzyskać odpowiedź na zadane pytania. Moim zdaniem nie należy formułować żadnych uwag krytycznych w związku z realizacją budżetu w 1999 r. przez Komitet Badań Naukowych, bo wydaje się, że Komitet dobrze spełniał swoje zadania i właściwie gospodarował przyznanymi mu środkami budżetowymi.</u>
<u xml:id="u-60.14" who="#EwaSikorskaTrela">Przewodnictwo obrad przejął poseł Mirosław Swoszowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MirosławSwoszowski">Proszę panią minister o ustosunkowanie się do tych uwag i pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MałgorzataKozłowska">Zlikwidowanie ulg inwestycyjnych w podatku od osób prawnych nastąpiło z początkiem 1999 r. na mocy ustawy sejmowej. Chcę zwrócić uwagę, że zapisy zawarte w tej ustawie prowadzą do konkluzji, że ulgi obowiązują aż do wygaśnięcia nakładów ponoszonych na działalność naukową przed wejściem w życie tej ustawy. Czy wycofanie tych ulg wpływa na poziom nakładów pozabudżetowych na naukę? W świetle danych z ubiegłego roku to nie nastąpiło. Poziom nakładów pozabudżetowych pozostał na tym samym poziomie, natomiast kontynuowanie tych odpisów aż do wyczerpania ulg inwestycyjnych może mieć tu pewne znaczenie. Rzetelnej oceny można dokonać wyłącznie w okresie trzech lat od wejścia w życie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#MałgorzataKozłowska">Nieprzekazanie pełnego limitu środków na wydatki w dziale - nauka wynikało z nie-wykonania planowanych dochodów budżetu państwa, co jest omówione szczegółowo w ogólnym sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za rok 1999.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#MałgorzataKozłowska">Pani posłanka powiedziała, że tzw. punkty uznaniowe, przyznawane jednostkom naukowym i naukowo-badawczym przy ich klasyfikacji, stanowią aż około 1/4 wszystkich możliwych do uzyskania przez jedną jednostkę w ocenie ogólnej. Chcę podkreślić, że do końca 1998 roku całość tej oceny była faktycznie oceną uznaniową. W związku z tym wprowadzenie aż w 75% obiektywnej oceny punktowej wydaje się być dużym przełomem przy klasyfikowaniu jednostek naukowych i badawczych. Przy stosowaniu oceny uznaniowej nie jest tak, że każdy zespół komisji czy komitetu ma prawo zrobić coś, co mu się akurat podoba. Musi brać pod uwagę następujące ważniejsze elementy, a mianowicie: ile dana jednostka otrzymuje projektów badawczych z grantów czy też ile zdobywa takich zamawianych projektów do wykonania? Ile dokonuje przedsięwzięć badawczych w ramach umów z podmiotami gospodarczymi? Ocenia się ilość i jakość umów dotyczących międzynarodowej współpracy bilateralnej między jednostkami badawczymi. Bierze się pod uwagę nagrody i wyróżnienia naukowe zdobyte przez pracowników danej jednostki, a także liczbę organizowanych konferencji naukowych - zagranicznych i krajowych. Wymieniłam tu tylko połowę tych kryteriów ocen jednostek.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#MałgorzataKozłowska">W odniesieniu do jednostek, którym wypowiada się posiadaną wcześniej kategorię, tzn. uprzedza się, że jest to ostatni rok ich dotowania ze środków KBN, przyjęto następującą zasadę. Ponieważ z reguły procedury decyzyjne w zakresie przyznania kategorii i poziomu dotacji podmiotowej kończą się w pierwszym kwartale danego roku budżetowego, trudno stawiać taką jednostkę przed faktem, że nie będzie od danego momentu finansowana. W związku z tym określa się termin, od którego nie przysługuje już danej jednostce określona kategoria, ale jednostka korzysta z prawa uzyskania 80% dotacji z roku ubiegłego. Od następnego roku następuje automatycznie wstrzymanie jakiegokolwiek finansowania, chyba że jednostka w ciągu tego roku przedstawi niezwykłe nowe osiągnięcia, jeśli np. udało się jej uzyskać nowe zamówienia czy sukcesy badawcze. Jeżeli takich osiągnięć jednostka nie ma, nie będzie w takim stanie przypadków dalszego utrzymywania jej finansowania w roku następnym.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#MałgorzataKozłowska">W sprawie środków na inwestycje obowiązuje odrębna uchwała KBN, która określa tryb i kryteria ich przyznawania. Jeżeli chodzi o inwestycje budowlane, wniosek może być rozpatrywany tylko wówczas, gdy jest rzetelnie uzasadniony, a ponadto właściwie przygotowany technicznie, tzn. jest tytuł własności do gruntu i są założenia techniczno-ekonomiczne przedsięwzięcia inwestycyjnego, a także kosztorys. Dopiero wtedy, po uzyskaniu merytorycznej oceny zasadności inwestycji może być przyznana dotacja. W przypadku inwestycji aparaturowych najważniejszym kryterium jest to, czy w danej jednostce nie ma już podobnego urządzenia. Zakupy aparaturowe muszą być odpowiednio skojarzone z tematami badawczymi, dla których dana aparatura jest niezbędna z punktu widzenia działalności statutowej czy prowadzenia badań w sposób ciągły. Priorytetem objęta jest przede wszystkim aparatura, która spełnia pewne funkcje usługowe i dla całego środowiska naukowego.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#MałgorzataKozłowska">Wymienione w naszym sprawozdaniu projekty celowe i dziedziny których dotyczą, to nie są priorytety nadane przez Komitet Badań Naukowych. Te priorytety wynikają raczej z potrzeb praktyki gospodarczej. Proszę zwrócić uwagę, że podmioty gospodarcze wnioskujące o projekty celowe z reguły dokładają do kosztów na badania własne środki w wysokości 60%, a finansują w całości całą fazę inwestycyjno-wdrożeniową. W związku z tym muszą to być silne podmioty, które mają wieloletnią strategię podnoszenia własnego poziomu konkurencyjności. Jeżeli chodzi o górnictwo, wszystkie zgłaszane projekty celowe oparte są na tych samych prawach finansowania, a ponadto są powiązane z programem rządowym restrukturyzacji górnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#EwaSikorskaTrela">Czy w tym roku jakieś jednostki badawczo-rozwojowe nie otrzymały żadnego wsparcia finansowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MałgorzataKozłowska">Oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#EwaSikorskaTrela">I co się z nimi stało? Przecież nie ma jeszcze znowelizowanej ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MałgorzataKozłowska">Trudno jest na to pytanie odpowiedzieć wprost. Te jednostki nadal egzystują na rynku, bo przyznane im środki budżetowe, nawet minimalne, stanowią zawsze ich dofinansowanie, jeżeli pozyskają zlecenia na prowadzenie badań od podmiotów gospodarczych, to nadal prosperują. Przykładem jest Centralne Laboratorium Przemysłu Tytoniowego, które sobie świetnie radzi i ma rentowność powyżej 11%, a w zasadzie nie otrzymuje dotacji na działalność statutową.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MirosławSwoszowski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Czy mogę rozumieć, że Komisja pozytywnie ocenia realizację budżetu Komitetu Badań Naukowych w roku 1999 i wnosi o przyjęcie przedłożonego sprawozdania z wykonania tej części budżetu państwa? Nie ma żadnych uwag ani sprzeciwów. Dziękuję bardzo. Wyrazimy taką opinię.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#MirosławSwoszowski">Przechodzimy do rozpatrywania sprawozdania z budżetu państwa za rok 1999 w części dotyczącej Polskiej Akademii Nauk. Głos ma pan prezes Jerzy Kołodziejczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JerzyKołodziejczak">Postaram się mówić krótko, stosownie do wielkości budżetu, który mam przedstawić, ponieważ budżet PAN stanowi zaledwie 1,5% budżetu Komitetu Badań Naukowych, a chodzi o kwotę około 43 mln zł. Polska Akademia Nauk składa się z dwóch członów: części badawczej, złożonej z 80 instytutów, w całości finansowanej przez KBN, i tego nie będę omawiał, bo budżet PAN dotyczy części drugiej - korporacyjnej i związanej z infrastrukturą Polskiej Akademii Nauk. Jest to kwota, jak powiedziałem, niecałych 43 mln zł i stanowi to zaledwie 8% całości wydatków Polskiej Akademii Nauk, licząc łącznie z placówkami naukowymi instytutów Akademii. Te pozostałe 92% wydatków to są wydatki palcówek, pokrywane z budżetu KBN.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#JerzyKołodziejczak">Kwota 43 mln zł podzielona była następująco: 1.337 tys. zł przeznaczono na tzw. dotacje i subwencje dla Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej, a jest to Instytut nietypowy, ponieważ nie podlega on ustawie o Polskiej Akademii Nauk. Ten Instytut powołany został w trybie odrębnej ustawy sejmowej w wyniku porozumienia polskiego rządu z UNESCO i został budżetowo włączony do Akademii w tym rozumieniu, że ustawa powołująca ten Instytut nakazuje prezesowi PAN sprawowanie nadzoru, a Polskiej Akademii Nauk finansowanie z budżetu państwa utrzymania w ruchu tego Instytutu. Koszty świadczeń na rzecz osób fizycznych zamknęły się kwotą nieco ponad 6 mln zł. Na wydatki bieżące przeznaczono prawie 32 mln zł oraz na wydatki majątkowe przeznaczona została kwota ponad 2,8 mln zł. Szczegółową informację o wykonaniu budżetu PAN za rok 1999 przekazaliśmy wszystkim państwu na piśmie. Jest ona dość przejrzysta i dlatego nie będę jej omawiał. Wymienię tylko pewne charakterystyczne cele, na które były wydatkowane pieniądze z naszego budżetu. W ramach działu - różna działalność musieliśmy finansować - jak co roku - działalność komitetów naukowych przy poszczególnych wydziałach PAN i przy prezydium PAN, a także działalność samodzielnych bibliotek naukowych w Warszawie, w Gdańsku, w Poznaniu, w Kórniku. Nie finansowaliśmy w 1999 r. biblioteki w Krakowie, ponieważ opiekę nad nią i jej finansowaniem przejęła Polska Akademia Umiejętności, która sprawuje razem z PAN nadzór nad tą biblioteką. Finansowaliśmy Archiwum Polskiej Akademii Nauk, Muzeum Ziemi, Centrum Upowszechniania Nauki i inne podobne palcówki. Ze środków działu - administracja państwowa - Kancelarię PAN, uposażenia członków Polskiej Akademii Nauk i współpracę naukową z zagranicą, w tym również utrzymanie naszych stacji naukowych w Paryżu, w Wiedniu i w Rzymie. Ponadto mamy nasze przedstawicielstwo w Moskwie oraz organizowana jest stacja naukowa PAN w Berlinie. To powoduje określone wydatki budżetowe.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#JerzyKołodziejczak">Wydatki ogółem na tę działalność PAN stanowią niecałe 8% tego, co wydają wszystkie instytuty Polskiej Akademii Nauk razem wzięte.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#JerzyKołodziejczak">Najwyższa Izba Kontroli, badając wykonanie naszego budżetu za rok 1999 stwierdziła tylko nieznaczne uchybienia w naszej działalności w toku realizacji budżetu. Wskazano na siedem takich uchybień i większość z nich jest aktualnie usuwana. Do dwóch zarzutów czy uchybień wskazanych przez NIK chciałbym się ustosunkować i zwrócić się do NIK z pewną prośbą. NIK mianowicie wysuwa postulat rozliczania z budżetu państwa dochodów budżetowych realizowanych w naszych stacjach naukowych na kwotę około 235 tys. zł. W protokole NIK wskazuje się na konieczność rozliczenia się, czyli zwrócenia przez te stacje tej kwoty do budżetu. Sądzimy, że ten zarzut o nierozliczaniu się wynika z pewnego nieporozumienia, którego nie udało nam się wyjaśnić podczas kontroli. Nieporozumienie to polega na tym, że ta kwota 235 tys. zł pochodzi z roku 1997 i z wcześniejszych lat, kiedy obowiązywało zarządzenie ministra finansów w sprawie przepisów finansowych i zgodnie ze stanem prawnym na dzień 31 grudnia 1997 r. niewykorzystane środki budżetowe - właśnie te - powiększyły środki obrotowe tych trzech stacji i stacje nimi gospodarowały oraz musiały określone kwoty wydawać na pewne szczególne zadania. Np. w roku 1999 w naszej stacji w Paryżu na skutek huraganu, który przeszedł nad Paryżem, nastąpiło zerwanie dachu i nagle trzeba było przeprowadzić stosowny remont. Stacja przeznaczyła wówczas kwotę 140 tys. zł na położenie nowego dachu nad budynkiem, który zajmuje. Ze względu na to, że są to środki pochodzące z lat ubiegłych, wydaje nam się, że ten zapis w informacji NIK polega na nieporozumieniu.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#JerzyKołodziejczak">Druga sprawa dotyczy zwrotu do budżetu części dotacji przeznaczonej na Międzyna-rodowy Instytut Badań Biologii Molekularnej i Komórkowej. Ta kwota - ponad 1.300 tys. zł - była przeznaczona decyzją Ministerstwa Finansów na utrzymanie w ruchu obiektów zajmowanych przez Instytut, tzn. dokonywanie opłaty czynszów, opłacanie obsługi i administracji itd. Na skutek pewnego nieporozumienia - także z przeszłości, wówczas gdy ta inwestycja była oddawana do użytku - i na skutek niedotrzymania terminów wynikających z umów międzynarodowych Instytut nie mógł uruchomić normalnej działalności naukowej, ponieważ nie miał podstawowego wyposażenia badawczego. Powstała sytuacja patowa polegająca na tym, że Instytut, powołany w trybie specjalnej ustawy sejmowej w wyniku porozumienia rządu polskiego z UNESCO, dysponując już budynkami, nie mógł rozwinąć podstawowej działalności badawczej z tego powodu, że w projekcie budżetu na rok 1999 nie przewidziano z jakichś względów kwoty na zakup aparatury badawczej. W związku z tym zdecydowano się na wydanie kwoty 252 tys. zł z tej dotacji wynoszącej 1.300 tys. zł. Zdajemy sobie sprawę z tego, że podchodząc do tego bardzo formalnie i rygorystycznie, NIK ma rację, bo kwota 1.300 tys. zł była przeznaczona na utrzymanie w ruchu całego obiektu, a nie na zakup aparatury badawczej. Jednak powstała sytuacja nie zawiniona przez ten Międzynarodowy Instytut, a tym bardziej przez Polską Akademię Nauk, która występowała o te środki na uruchomienie Instytutu. Liczymy na to, że Najwyższa Izba Kontroli i sejmowa Komisja rozgrzeszą ten wydatek w kwocie 250 tys. zł, gdyż zwrot tej kwoty byłby w tej chwili dla Instytutu bardzo poważnym ciosem, który zarzutowałby bardzo negatywnie na jego dalsze funkcjonowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MirosławSwoszowski">Dziękuję. Proszę o przedstawienie opinii Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AndrzejSosnowski">W tym przypadku również nie będę omawiał wykonania dochodów i wydatków budżetowych, ponieważ zostało to przedstawione przez prezesa PAN, a także w naszym opracowaniu. Nasze uwagi do wykonania budżetu przedstawione zostały w kwietniu w kilku punktach. Jeden punkt dotyczył wykonania planu dochodów, a pozostałe punkty dotyczyły wykonania planowanych wydatków.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#AndrzejSosnowski">Odniosę się do dwóch najbardziej kontrowersyjnych spraw podniesionych również przez pana prezesa PAN. Pierwsza sprawa dotyczy tego, że w sprawozdaniu z wykonania budżetu za rok 1998, przedstawionym głównemu dysponentowi tej części budżetowej, placówki zagraniczne wykonały dochody budżetowe w kwocie ponad 6 tys. zł oraz środki budżetowe niewykorzystane do końca roku 1997 na finansowanie wydatków w kwocie 229 tys. zł. Zdaniem NIK te środki, zgodnie z paragrafem 5 zarządzenia ministra finansów z 31 grudnia 1996 r., powinny być zaliczone do kwoty dochodów budżetowych i przekazane z powrotem do budżetu. W tej sprawie różnimy się z kierownictwem PAN interpretacją, bo Akademia uważa, że ponieważ wspomniane zarządzenie weszło w życie z dniem 1 stycznia 1998 r. to nie dotyczy ono tego, co miało miejsce w roku 1997. Najwyższa Izba Kontroli stoi natomiast na stanowisku, że zgodnie z paragrafem 5 pkt 3 zarządzeniem ministra finansów, który brzmi następująco: „Środki budżetowe, nie wykorzystane do końca roku na realizację wydatków placówki, zalicza się w roku następnym na dochody” - a ten paragraf obowiązywał także w roku 1998 - to, co nie zostało wykorzystane w roku 1997, powinno być w roku 1998 odprowadzone na dochody budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#AndrzejSosnowski">Jeżeli uzyskamy w tej kwestii interpretację Ministerstwa Finansów korzystną dla Polskiej Akademii Nauk, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy mogli wycofać się z naszego stanowiska. Dotychczas ta sprawa nie została rozstrzygnięta.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#AndrzejSosnowski">Następna sprawa dotyczy niewłaściwego wykorzystania dotacji przekazanej dla Międzynarodowego Instytutu Badań Biologii Molekularnej i Komórkowej. Wydaje mi się, że co do reguły postępowania jesteśmy zgodni z Polską Akademią Nauk. Z wypowiedzi prezesa PAN wynika, że mamy formalnie rację, ponieważ jest to dotacja na konkretny cel. Ta dotacja, zgodnie z ustawą o Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej, prze-znaczona jest tylko na dofinansowanie bieżącej eksploatacji budynku stanowiącego siedzibę tego Instytutu oraz kosztów utrzymania administracji i obsługi technicznej Instytutu. Tymczasem kwota, którą kwestionujemy, została wydatkowana na wyposażenie. Nie oznacza to, że NIK jest przeciwny wyposażeniu tego Instytutu w niezbędną aparaturę badawczą, bo bylibyśmy w niezgodzie z naszymi wnioskami, jakie sformułowaliśmy po kontroli przeprowadzonej w tymże Instytucie. Stwierdziliśmy, że Instytut został uruchomiony, zajmuje budynek i w istocie działa, ale formalnie nie podjął właściwej działalności, ponieważ nie ma wyposażenia w aparaturę badawczą. Do takiego wyposażenia Instytutu zobowiązana była Polska Akademia Nauk, a prezes PAN informował, że to nie nastąpiło z powodu braku środków. W każdym razie sytuacja jest taka, że wydajemy pieniądze budżetowe na utrzymanie budynku, natomiast Instytut nie ma możliwości działania, co jest w pewnym sensie paranoiczne. Jesteśmy za wyposażeniem Instytutu w aparaturę badawczą, ale nie możemy się zgodzić na to, żeby środki przeznaczone na konkretny cel były wydatkowane niezgodnie z ich przeznaczeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MirosławSwoszowski">Dziękuję. Proszę pana posła Jana Zaciurę o wygłoszenie koreferatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JanZaciura">Wymiana poglądów między prezesem PAN a Najwyższą Izbą Kontroli dowodzi, że strony nie zarzucają sobie w tym przypadku niegospodarności, natomiast różnica w ocenie polega na interpretacji przepisów lub pewnych działań z zaszłości, które NIK ocenia zgodnie z literą prawa, a PAN zgodnie z zasadami zdrowego rozsądku. Pieniądze wydane zostały niewątpliwie zgodnie z zasadami gospodarności i nikt nie kwestionuje potrzeby wyposażenia Instytutu w aparaturę, a podkreślam, że jest to Międzynarodowy Instytut powołany w trybie ustawowym i na mocy porozumienia z UNESCO.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#JanZaciura">Chciałbym w związku z tym sformułować pewną szerszą tezę, która wprawdzie nie nadaje się do zapisania w naszej opinii o wykonaniu budżetu, ale ten spór PAN z Najwyższą Izbą Kontroli powinien doprowadzić do tego, że z czasem wszystkie strony wystąpią wspólnie o zrealizowanie zgłaszanego już od dawna postulatu, aby sposób finansowania Polskiej Akademii Nauk był jasny i przejrzysty. Pan prezes PAN mówił, że instytuty PAN, w większości zaliczane do I i II kategorii, finansowane są bezpośrednio przez Komitet Badań Naukowych. Polska Akademia Nauk jako jednostka w sensie naukowym niewątpliwie nadrzędna i jako jednostka o charakterze korporacyjnym, czego nikt nie kwestionuje, nie ma wpływu na finansowanie swoich instytutów, ponieważ są one osobno finansowane.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#JanZaciura">Międzynarodowy Instytut Biologii Molekularnej i Komórkowej został w fazie tworzenia przyporządkowany w sensie finansowym Polskiej Akademii Nauk, ale PAN nie sprawuje nad tym instytutem bezpośredniej opieki.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#JanZaciura">Polska Akademia Nauk jest inaczej finansowana jako jednostka korporacyjna, a inaczej w zakresie działalności placówek pomocniczych, zaś w zakresie współpracy międzynarodowej jeszcze inaczej. Z kolei zakłady budżetowe, których jest 13, i gospodarstwa pomocnicze muszą same wypracować środki i nie są objęte naszą szczegółową analizą.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#JanZaciura">Zwracam uwagę na to, że skoro mówimy, iż dochody placówek zagranicznych PAN powinny być przekazane Polskiej Akademii Nauk, to musimy także powiedzieć - a NIK to stwierdza - że dochody PAN, zgodnie z budżetem, zostały wykonane, bo zostały zrealizowane w wysokości 377 tys. zł i były wyższe od planowanych o 19 tys. zł, a więc o 5,2%. Spór o to, czy dochody powinny być zabrane jednostkom zagranicznym PAN, czy nie, jest sporem, który powinny te jednostki wyjaśnić między sobą przy pomocy Ministerstwa Finansów. Można tylko wyrazić opinię, że szkoda, iż te spory trwają tak długo.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#JanZaciura">Plan wydatków został wykonany w 99,9%, ale trzeba stwierdzić, że PAN nigdy nie miało dużych środków budżetowych. Gdy analizujemy kształtowanie się płac, dynamikę wzrostu płac, to była ona znacznie niższa niż w sferze budżetowej. Polska Akademia Nauk funkcjonuje w oparciu o budżet powiększony ze środków z rezerw na płace o przeszło 1.182 tys. zł i do zrealizowania było przeszło 43 mln zł środków budżetowych, ale później z bliżej nieznanych powodów - chyba nie merytorycznych - zmniejszono w grudniu budżet PAN o ponad 404 tys. zł. Czy te środki były potrzebne w budżecie na inne cele, czy też PAN nie mogła ich wykorzystać? Jeżeli przekazano tę kwotę na inne cele, to chciałbym wiedzieć na jakie. Uważam, że praktyka zmniejszania budżetu zapisanego w ustawie, w trakcie jego realizacji jest praktyką naganną, chyba że przedstawiciele Ministerstwa Finansów wyjaśnią, na jakie cele przeznaczono te pieniądze zabrane z budżetu PAN. Taka praktyka może narazić Akademię na zarzut NIK, że przekroczyła budżet, bo o owe ponad 400 tys. zł został on zmniejszony, a środki zostały wcześniej wydane.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#JanZaciura">Uważam, że spór w tych dwóch zasadniczych kwestiach jest możliwy do wyjaśnienia i nie rzutuje na przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu PAN. Podzielam opinię wyrażoną w materiale Najwyższej Izby Kontroli, pozytywnie ocenia się wykonanie budżetu państwa za rok 1999 w części dotyczącej Polskiej Akademii Nauk, mimo stwierdzonych nielicznych uchybień, o czym tu już mówiono. Zgłaszam wniosek o przyjęcie sprawozdania z realizacji budżetu PAN w roku 1999.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MirosławSwoszowski">Dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. W związku z tym zapytuję: czy ktoś zgłasza wniosek odmienny od tego, który sformułował poseł koreferent? Nie ma innych wniosków.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#MirosławSwoszowski">Uznaję, że Komisja pozytywnie ocenia realizację budżetu Polskiej Akademii Nauk i wnosi o przyjęcie sprawozdania z jego wykonania.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#MirosławSwoszowski">Przechodzimy do kolejnego punktu obrad - wykonanie budżetu w roku 1999 przez Główny Urząd Miar. Proszę o zabranie głosu prezesa Głównego Urzędu Miar.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#KrzysztofMordziński">Sprawozdanie z realizacji zadań i budżetu Głównego Urzędu Miar w roku ubiegłym zostało przekazane państwu w odrębnej informacji. Centrala Urzędu wraz z podległymi jednostkami, czyli okręgowymi i obwodowymi urzędami miar oraz okręgowymi i obwodowymi urzędami probierczymi, realizowały zadania wynikające z obowiązków określonych w trzech ustawach: o utworzeniu Głównego Urzędu Miar, prawo o miarach i prawo probiercze. Prezes GUM jest centralnym organem administracji rządowej niezespolonej i jest podległy bezpośrednio prezesowi Rady Ministrów, a sam Urząd jest jednostką budżetową, toteż wszystkie środki na wydatki uzyskuje z budżetu państwa oraz wszystkie dochody odprowadza do budżetu państwa. GUM nie korzystał w 1999 r. z żadnej dotacji.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#KrzysztofMordziński">Szczegółowe dane o wykonaniu dochodów i wydatków budżetowych Głównego Urzędu Miar w 1999 r. zawarte są w dwóch tabelach w naszej informacji sprawozdawczej.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#KrzysztofMordziński">Całość dochodów GUM pochodzi z działu - administracja państwowa i samorządowa. Plan dochodów GUM według ustawy budżetowej wynosił 54,5 mln zł i nie był zmieniany. Dochody ogółem wykonano w kwocie 50,445 mln zł, co stanowi 92,6% planu. Podstawową grupą wpływów są dochody urzędów terenowych uzyskanych za kontrolę metrologiczną przyrządów pomiarowych oraz za badanie i cechowanie wyrobów z metali szlachetnych. Te dochody stanowią prawie 96% dochodów całego Urzędu. Niepełne wykonanie planu dochodów wynikało w ogromnej mierze przede wszystkim z braku możliwości zmiany zarządzania prezesa GUM z 1996 r. w sprawie opłat za czynności organów administracji miar i administracji probierczej. Niewielki wpływ na niepełne wykonanie planu dochodów miało również to, iż w 1999 r. zgłoszono do uwierzytelnienia mniej przyrządów pomiarowych stosowanych w służbie zdrowia, niż zaplanowano, i nawet niż miało to miejsce w 1998 r. Drugim powodem było skrócenie listy przyrządów pomiarowych podlegających obowiązkowi zatwierdzania typu i legalizacji. Trzeci powód zmniejszenia dochodów Urzędu to wykonanie pewnych zadań w dziedzinie uwierzytelniania przez akredytowane przez prezesa GUM laboratoria pomiarowe, których w 1999 r. było 6.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#KrzysztofMordziński">Plan wydatków budżetowych wynosił 62.176 mln zł, natomiast po zmianach wynosił 65.444 mln zł. Wydatki ogółem wynosiły faktycznie 65.042 mln zł, co stanowi 99,4% planu po zmianach. W 1999 r. w Głównym Urzędzie Miar funkcjonowały jeszcze dwa środki specjalne, w 2000 r. już ich nie ma - na dofinansowanie prac dostosowawczych GUM do wymagań Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu oraz na dofinansowanie prac zmierzających do objęcia kontrolą metrologiczną przyrządów pomiarowych stosowanych w ochronie środowiska, transporcie i energetyce. Kwoty zgromadzone na tych środkach specjalnych zostały w 1999 r. wydatkowane w całości.</u>
<u xml:id="u-74.4" who="#KrzysztofMordziński">Najwyższa Izba Kontroli przedstawia w swojej informacji pozytywną ocenę działalności budżetowej Głównego Urzędu Miar. NIK zgłosiła tylko dwa bardzo drobne - moim zdaniem - uchybienia, które skutkowały trzema wnioskami. Jeden z tych wniosków został już zrealizowany, a dwa są w toku realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MirosławSwoszowski">Proszę o zapoznanie nas z opinią NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#LechOniszczenko">Pan prezes wyręczył mnie, bo istotnie NIK wyraziła pozytywną ocenę wykonania budżetu w części dotyczącej Głównego Urzędu Miar. Dobrą tradycją jest, że co roku ta ocena jest pozytywna. Stwierdzone uchybienia dotyczyły stosunkowo mało istotnych kwestii, które na pewno nie wpłynęły na sposób wykonania budżetu. O jednym z tych uchybień warto jednak powiedzieć - dlatego że sprawa ta powtarza się w wielu innych częściach budżetowych. Jest to kwestia prawidłowości kwalifikowania wydatków do rozdziału budżetów związanych z integracją z Unią Europejską. Na tym tle powstaje wiele nieporozumień i kontrowersji pomiędzy NIK a poszczególnymi resortami. Zasadniczych przyczyn tego stanu rzeczy należy upatrywać w tym, że stosowne rozporządzenia ministra finansów, nakładając obowiązek tworzenia takich rozdziałów w ramach poszczególnych części budżetowych, jednocześnie nie daje w zasadzie żadnych szczegółowych wytycznych co do interpretacji, które z wydatków powinny być do tych rozdziałów klasyfikowane. Wydaje mi się, że stworzenie takiej definicji wydatków na integrację jest o tyle pilne, że z punktu widzenia państwa, a zwłaszcza postulatów zgłaszanych przez Komitet Integracji Europejskiej i sejmową Komisję Integracji Europejskiej, trzeba zapewnić ścisłą rejestrację całości wydatków ponoszonych przez Polskę na integrację z Unią, aby ten rachunek mógł być prowadzony w miarę precyzyjnie.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#LechOniszczenko">O wprowadzenie takiej definicji wydatków na integrację Najwyższa Izba Kontroli zwracała się już w informacji o sposobie realizacji harmonogramu implementacji narodowej strategii integracyjnej. To nie zostało do dzisiaj zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#LechOniszczenko">NIK pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Główny Urząd Miar.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MirosławSwoszowski">Proszę o przedstawienie koreferatu pana posła Kazimierza Sasa.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#KazimierzSas">Nie będę odnosił się do tego, co mówił, jak zawsze precyzyjnie, pan prezes Krzysztof Mordziński w sprawie struktury dochodów i wydatków Głównego Urzędu Miar. Mam przyjemność sprawozdawać wykonanie budżetu tego Urzędu od kilku lat i - jak dotychczas - nigdy nie miano do tej instytucji uwag krytycznych, jeśli chodzi o realizacje budżetu.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#KazimierzSas">Uwagi przedstawiciela NIK w sprawie precyzyjnego kwalifikowania wydatków na integrację z Unią Europejską wymagają zajęcia stanowiska i wydania instrukcji przez ministra finansów, aby nie trzeba było doszukiwać się w przyszłości uchybień w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#KazimierzSas">Konkluzja moja jest taka, aby Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu Głównego Urzędu Miar w 1999 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MirosławSwoszowski">Sądzę, że Komisja przychyli się do tej propozycji pana posła. Czy są jakieś głosy sprzeciwu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja ocenia pozytywnie realizację budżetu Głównego Urzędu Miar w 1999 r.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#MirosławSwoszowski">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu przez Polski Komitet Normalizacyjny. Głos ma prezes Komitetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JerzyMarcinek">Postaram się krótko przedstawić najważniejsze sprawy w związku z dostarczonym państwu sprawozdaniem z wykonania budżetu w części odnoszącej się do Polskiego Komitetu Normalizacyjnego.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JerzyMarcinek">Zgodnie z ustawą o normalizacji z 3 kwietnia 1993 roku zasadniczym zadaniem Polskiego Komitetu Normalizacyjnego jest opracowywanie i ustawianie polskich norm. Do zakresu działania Komitetu należy również prowadzenie działalności informacyjnej, wydawniczej i szkoleniowej. PKN jest krajową jednostką normalizacyjną i reprezentuje Polskę w międzynarodowych i regionalnych organizacjach normalizacyjnych. Ponadto, zgodnie z zadaniami zapisanymi w Narodowym Programie Przygotowania do Członkostwa w Unii Europejskiej, PKN odpowiedzialny jest za wdrożenie do końca 2002 r. 80% norm europejskich organizacji normalizacyjnych, co jest jednym z warunków uzyskania członkostwa w tych organizacjach, a to z kolei warunkuje przyjęcie Polski do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JerzyMarcinek">W zakresie realizacji działań merytorycznych Komitetu chciałbym zwrócić uwagę na następujące najważniejsze działania. W 1999 r. realizowane były zadania określone w programie prac normalizacyjnych wraz z przyjmowanymi na bieżąco korektami wynikającymi z wprowadzenia coraz większej liczby norm europejskich. W programie przyjęte były wszystkie normy w liczbie 1200, zharmonizowane z dyrektywami tzw. nowego podejścia. W zakresie organizacji dokonano analizy struktury i działania poszczególnych normalizacyjnych komisji problemowych, jak i samego biura Komitetu. Uwzględniając zwiększony zakres działalności normalizacyjnej i potrzebę łączenia niektórych komisji problemowych, liczbę komisji pozostawiono w zasadzie bez zmian. Jest ich obecnie około 270. Zmniejszona została liczba komórek organizacyjnych Komitetu. W 1999 r. ustanowiono najwyższą w 75-letniej historii Komitetu liczbę 1607 Polskich Norm. Przed rokiem 1995 liczba 1000 nowych norm nie była przekraczana. W 1997 r. było tych norm 1400, a w roku 1998–1300. W roku ubiegłym uzyskaliśmy dobry wynik i przy obecnych uwarunkowaniach pracy Komitetu jest to maksymalna możliwa do osiągnięcia liczba ustanawianych norm. W 1999 r. dokonano dalszej ważnej części komputeryzacji biura Komitetu, co pozwala na zwiększenie zakresu wymiany informacji z europejskimi organizacjami normalizacyjnymi.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#JerzyMarcinek">W celu usprawnienia wydawania i publikowania norm uruchomiona została własna przygotowalnia i powinno to znacznie skrócić czas publikowania Polskich Norm, co było dotychczas naszym poważnym mankamentem.</u>
<u xml:id="u-80.4" who="#JerzyMarcinek">Nadal nie udało się nam uzyskać własnej siedziby w budynku przy ul. Świętokrzys-kiej 14, jednakże postępowanie w tej sprawie jest w toku i dzięki pomocy Kancelarii Premiera liczymy, że na przełomie tego i przyszłego roku uda się uzyskać tę długo oczekiwaną siedzibę.</u>
<u xml:id="u-80.5" who="#JerzyMarcinek">W 1999 r. dochody wykonano w 101,9%, a kwotowe w wysokości 1.478 tys. zł. Dochody pochodziły z trzech głównych źródeł: za udzielanie informacji normalizacyjnych, z wpłaty nadwyżek ze środków specjalnych oraz z drukowania i rozpowszechniania Polskich Norm. Wydatki budżetowe wykonano w kwocie 21.853 tys. zł, tj. niespełna 99% planu. Komitet w 1999 r. wykorzystał środki z rezerwy celowej w kwocie 774 tys. zł, przeznaczając je na podwyżki wynagrodzeń pracowników biura.</u>
<u xml:id="u-80.6" who="#JerzyMarcinek">Na koniec 1999 r. zobowiązania budżetowe wynosiły 239 tys. zł. Gospodarka poza-budżetowa prowadzona była w formie środków specjalnych, a dotyczyło to sprzedaży Polskich Norm, wydawania miesięcznika „Normalizacja” oraz katalogu Polskich Norm. Zatrudnienie w Komitecie wyniosło w 1999 r. średnio 305 etatów, czyli o 10 poniżej planu, co wynika z relatywnie niskich płac przy wysokich wymaganiach kwalifikacji i znajomości języków obcych oraz techniki komputerowej. Średnia płaca w 1999 r. wyniosła w Komitecie 2.237 zł i była nieco niższa od planowanej w związku z niewykorzystaniem 10 etatów.</u>
<u xml:id="u-80.7" who="#JerzyMarcinek">Ocena wykonania budżetu PKN przez Najwyższą Izbę Kontroli jest generalnie pozytywna. Co do wniosków pokontrolnych mieliśmy nieco odmienne zdania, ale po dyskusji przyjmujemy je do realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MirosławSwoszowski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#LechOniszczenko">NIK wyraża pozytywną opinię o wykonaniu budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Nasze uwagi są w 2/3 nasze własne, ale jedna jest zapożyczona ze sprawozdania z kontroli przeprowadzonych w PKN przez Urząd Skarbowy. Chodzi w tym przypadku o kwestię zamówień publicznych. Odnotowujemy to w naszej informacji, bo takie są procedury, że jeżeli inne organy kontroli stwierdzają pewne nieprawidłowości, to my przyjmujemy to jako fakty. Wiem, że prezes PKN prowadzi z Urzędem Skarbowym dość istotną polemikę na temat tego, czy postawione zarzuty o naruszeniu ustawy o zamówieniach publicznych są słuszne, czy też nie są słuszne. Jest czas na to, aby poczekać na ostateczne rozstrzygnięcia komisji orzekających w sprawie o naruszenie dyscypliny finansów publicznych.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#LechOniszczenko">Ustalenia NIK dotyczące wykonania budżetu przez PKN dotyczą przestrzegania zapisu ustawy o finansach publicznych - ale to są już zaszłości - a także o możliwości przenoszenia środków w układzie wykonawczym budżetu. Stwierdziliśmy, że w 1999 r. w pewnych paragrafach dokonywane były przeniesienia zwiększające wydatki o więcej niż 5%. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w 1999 r. stosowano co najmniej kilka interpretacji dotyczących tego przepisu, czy te ograniczenia dotyczą rozdziałów, czy także paragrafów w rozdziałach. Zapis o tym znalazł się w naszej informacji dlatego, że taka była oficjalna wykładnia przyjęta przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#LechOniszczenko">Druga kwestia dotyczy tego, o czym mówiliśmy przy omawianiu wykonania budżetu Głównego Urzędu Miar, tzn. ewidencjonowania wydatków ponoszonych na integrację z Unią Europejską. W PKN stwierdziliśmy poważne uchybienia.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#LechOniszczenko">Chciałbym jednak podnieść problem o wiele poważniejszy. Jest to kwestia współpracy Polskiego Komitetu Normalizacyjnego ze spółką Alfa-Wero, która dotyczy rozpowszechniania i drukowania norm i innych wydawnictw normalizacyjnych. Jest to szczegółowo opisane w naszej informacji, łącznie z opisem działań w tej sprawie kolejnych kierownictw Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Zwracam na ten problem uwagę Komisji, dlatego że przygotowywana jest nowelizacja ustawy o normalizacji. Jeden z zapisów tej nowelizowanej ustawy będzie miał brzmienie, że wyłączność na publikowanie i upowszechnianie norm będzie miał Polski Komitet Normalizacyjny. Jeżeli taki przepis zawarty w projekcie nowelizowanej ustawy zostanie uchwalony, dojdzie do dość istotnej kolizji z prawem wyłączności na druk norm, zagwarantowanym w akcie notarialnym dotyczącym sprzedaży byłego wydawnictwa Alfa. Dojdzie więc do kolizji przepisu prawnego rangi ustawowej z prawem zagwarantowanym ważną umową cywilnoprawną. Na ten problem trzeba zwrócić uwagę już teraz, zanim jeszcze prace legislacyjne nie zostały ukończone.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MirosławSwoszowski">Proszę pana posła Kazimierza Sasa o wygłoszenie koreferatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#KazimierzSas">Mieliśmy okazję wysłuchać wystąpienia pana prezesa Jerzego Marcinka, a przy okazji powiem, że jest to czwarty prezes PKN od września ubiegłego roku. To jest bardzo niepokojące zjawisko. Obserwuję te ruchy kadrowo-personalne na szczytach PKN od pewnego czasu i nierychliwość działania urzędu centralnego, jakim jest Kancelaria Premiera. Dość powiedzieć, że 3 kwietnia br. pan prezes Jerzy Marcinek został szefem PKN, a 27 kwietnia złożył wniosek o powołanie wiceprezesa i sekretarza Komitetu i do dzisiaj sprawy te nie są załatwione. Tymczasem, jak wiadomo, w PKN jest wiele spraw i to bardzo trudnych. Jest ich wiele, dlatego że PKN ma liczne merytorycznie ważne zadania z punktu widzenia naszych negocjacji z Unią Europejską. Z drugiej strony powstaje problem, o czym wspominał pan dyrektor z NIK, jak rozwiązać kwestię tej nieszczęsnej umowy zawartej z wydawnictwem Alfa-Wera. Sprawa jest trudna i znana już od kilku lat. Jak wiem, pan prezes Jerzy Marcinek prowadzi negocjacje z tą firmą, ale nie możemy antycypować tego, co będzie w związku z przewidywaną nowelizacją ustawy o normalizacji. Nie wiemy jeszcze, w jakim stopniu zostanie zmieniona rola i zadania PKN z punktu widzenia drukowania, wydawania i upowszechniania norm, a także innych wydawnictw normalizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#KazimierzSas">Być może PKN będzie miał wreszcie własną siedzibę. Jak wiadomo, nasza Komisja jeszcze w ubiegłej kadencji pisała dezyderat w tej sprawie. Wiele urzędów centralnych i samorządowych wypowiadało się i interweniowało, prezentując różne oceny tej sytuacji. Jest to bardzo przykre, że taki ważny centralny urząd, jakim jest PKN, nie może doczekać się rozwiązania żywotnej dla niego sprawy własnej siedziby.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#KazimierzSas">Przeczytałem w materiale NIK, że z końcem czerwca br. pomieszczenia Głównego Urzędu Miar wynajmowane przez Polski Komitet Normalizacyjny, będą musiały być opuszczone, bo kończy się czas wypowiedzenia. Czy to oznacza, że PKN z dniem 1 lipca całkowicie wyprowadzi się z gmachu GUM, czy też nie?</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#KazimierzSas">Wnoszę, aby Komisja przyjęła sprawozdanie PKN z wykonania budżetu, oceniając je pozytywnie, podobnie jak zostało to stwierdzone w informacji NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#KrzysztofMordziński">Bardzo bym chciał, aby do 1 lipca Polski Komitet Normalizacyjny znalazł swoją siedzibę, gdzie mógłby się wyprowadzić, bo Komitet zajmuje nadal dużą część pomieszczeń gmachu GUM przy ul. Elektoralnej 2, a mija już prawie siedem lat od momentu, kiedy PKN został samodzielną jednostką. I przez te lata nie może załatwić uzyskania własnej siedziby, mimo bardzo wielu starań. Pan prezes Jerzy Marcinek obiecał mi, że to wyprowadzenie się biur Komitetu nastąpi do końca bieżącego roku. Na pewno nie stanie się nic takiego, żeby po tak długim okresie naszej trudnej współpracy w jednym gmachu wyrzucić Komitet Normalizacyjny na ulicę. Tego nie zrobiłem dotychczas i teraz też nie zrobię.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MirosławSwoszowski">Ponieważ nie ma innych głosów ani wniosków, poza wnioskiem pana posła-koreferenta o wyrażenie pozytywnej oceny przez Komisję o sprawozdaniu z wykonania budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego za rok 1999, sądzę, że wyrażamy taką opinię bez zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#MirosławSwoszowski">Rozumiem, że Komisja upoważnia prezydium do dokonania ostatecznej redakcji opinii dotyczącej wszystkich części budżetowych omówionych na dzisiejszym posiedzeniu. Dziękuję i zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>