text_structure.xml 134 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#GrażynaStaniszewska">Otwieram posiedzenie Komisji. Informuję, że na dzisiejszym posiedzeniu ministra edukacji narodowej reprezentuje upełnomocniona przez ministra pani Anna Radziwiłł. Dzisiejsze posiedzenie obejmuje jeden punkt: sprawozdanie podkomisji o projekcie nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Czy są uwagi do porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanZaciura">Chciałbym oświadczyć, że od wczorajszego dnia nie zaszły żadne nowe okoliczności wynikające z zastrzeżeń, które zgłosiliśmy wczoraj na posiedzeniu Komisji. Liczba zgłoszonych wczoraj uwag i propozycji dokonania ekspertyz była znaczna i nie znamy stanowiska prezydium w tej kwestii. Oczekiwaliśmy, że dzisiaj przynajmniej na początku otrzymamy informację, jakie wnioski wyciągamy z wczorajszej debaty oraz z propozycji poselskich, jakich dodatkowych opinii i uwag należałoby wysłuchać. Cieszę się, że otrzymaliśmy wnioski Komisji Kultury, ale przypomnę, że wczoraj zgłaszałem m.in. propozycję, aby również Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisja Finansów Publicznych zgłosiły uwagi do projektu ustawy. Nie będę powtarzał innych sugestii, a było ich niemało.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanZaciura">Chciałem też powiedzieć, że nie ma podstaw do wycofania wniosku o to, abyśmy odbyli debatę z wykorzystaniem wszystkich opinii i dodatkowych materiałów. Jak dobrze pamiętamy, pani przewodnicząca oświadczyła, zresztą tak to zostało napisane w zawiadomieniu, że porządek obrad Komisji składa się z dwóch punktów, a posiedzenie będzie prowadzone i w jednym, i w drugim dniu, a więc jest to to samo posiedzenie Komisji. Pani przewodnicząca poddała pod głosowanie wniosek w sprawie skreślenia drugiego punktu porządku obrad. Ten wniosek, jak wiadomo, uzyskał w głosowaniu określony wynik; w związku z tym nie ma żadnych regulaminowych podstaw formalnych, aby anulować ten wynik głosowania, chyba że od wczoraj zaszły jakieś ważne okoliczności lub też wczoraj naruszyliśmy któryś z punktów regulaminu, co powoduje, że na dzisiejszym posiedzeniu żądamy czy zgłaszamy wniosek o reasumpcję. Gdyby taki wniosek został złożony, moglibyśmy dyskutować nad jego zasadnością, ale taki wniosek o reasumpcję wczorajszego głosowania nie został zgłoszony.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanZaciura">W związku z tym stwierdzam, że dzisiejsze posiedzenie Komisji z tym punktem porządku obrad, który pani przewodnicząca przedłożyła, nie ma podstaw formalnych. Posiedzenie Komisji powinno być zwołane wtedy, kiedy zostaną członkom Komisji dostarczone wszystkie ekspertyzy i opinie, o które wczoraj prosiliśmy. Stwierdzam, że mój wczorajszy wniosek został faktycznie przegłosowany, drugi punkt posiedzenia został zdjęty z porządku obrad i nie widzę żadnych podstaw do tego, abyśmy tę debatę dzisiaj kontynuowali w takim trybie, jaki pani przewodnicząca zaproponowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#GrażynaStaniszewska">Debatowaliśmy o wczorajszym porządku obrad i dzisiaj zwołałam posiedzenie z jednym punktem porządku obrad. Czy do tego punktu porządku obrad posiedzenia, zwołanego dzisiaj na podstawie regulaminu, są jakieś propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Przyznam, że ten aspekt sprawy jest cały czas pomijany przez Komisję, a chodzi o konsultacje, które w dalszym ciągu trwają, w sprawie istotnych zmian w prawie oświatowym. Będąc pod wpływem wczorajszego wystąpienia pani przewodniczącej, dotyczącego obrony pewnych demokratycznych form procedowania, chciałbym prosić, aby pani również dzisiaj wykazała tę determinację w przypadku prac nad ustawą o systemie oświaty. Proszę o to z następującego powodu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Na początku lipca do wszystkich okręgów Związku Nauczycielstwa Polskiego w kraju wpłynęło pismo Ministerstwa Edukacji Narodowej, podpisane przez pana Wojciecha Książka - podsekretarza stanu, w którym stwierdza się: „Oczekujemy od państwa opinii w sprawach generalnej koncepcji reformy edukacji, ze szczególnym uwzględnieniem spraw programowych, strukturalnych, opieki i wychowania, systemu oceniania i egzaminowania, statusu nauczyciela, zarządzania i nadzorowania, kształcenia i doskonalenia nauczycieli oraz nowego systemu finansowania”. Pan minister Książek przesłał przy tym piśmie projekt ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KrzysztofBaszczyński">Pozwolę sobie jeszcze odczytać ostatni fragment tego, co pan minister edukacji pisze: „Prosimy o przesłanie państwa uwag i propozycji w terminie do końca września br., abyśmy mogli na ich podstawie przygotować ostateczne wersje projektów do decyzji w ostatnim kwartale 1998 r. Będziemy wdzięczni za ponowne ustosunkowanie się do projektu”. I następuje podpis: „Z poważaniem - Wojciech Książek”. Czy w tej sytuacji, kiedy konsultacje ze środowiskiem oświaty - i nie tylko z tym środowiskiem - trwają do 30 września, możemy podejmować tak istotne zmiany prawa oświatowego? Wnioskuję, aby prezydium Komisji zwróciło się do marszałka Sejmu z pytaniem, czy w tej sytuacji wolno nam podjąć te prace, o których pani przewodnicząca dzisiaj mówiła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#FranciszekPotulski">Właściwie nie muszę niczego dodawać. Chciałbym tylko powiedzieć pani przewodniczącej, że my jesteśmy gotowi uczestniczyć w tej części nowelizacji ustawy o systemie oświaty, która dotyczy dostosowania kompetencji do nowego podziału administracyjnego państwa, bo rozumiemy potrzebę i pilność uchwalenia wszystkich ustaw kompetencyjnych. Rozumiemy również powody, dla których ta ustawa znalazła się poza działaniem Komisji Nadzwyczajnej. Wszystkie inne sprawy dotyczą zasadniczych zmian ustroju szkolnego, związanych z reformą systemu edukacji, co do których MEN zwróciło się o konsultacje do partnerów społecznych, chociażby z szacunku dla tych partnerów i resortu należy odłożyć na później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym zadać w tej sprawie pytania przedstawicielowi ministra. Czy rzeczywiście jest tu jakieś rozdwojenie jaźni i czy omawiamy temat, który jest od dawna przygotowany i jest przedłożony przez rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AnnaRadziwiłł">Ogólny projekt czy wizja reformy systemu edukacji w Polsce była zawarta i zapowiada najpierw w programach wyborczych poszczególnych ugrupowań politycznych. Po wyborach nowe kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej przystąpiło do bardziej konkretnego opracowywania ram tej reformy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AnnaRadziwiłł">Zasady dotyczące systemu szkolnego czy ustroju szkolnego - bo rozumiem, że o tym jest tu mowa - oraz wprowadzenia systemu egzaminów zewnętrznych zostały w formie wstępnej ogłoszone w styczniu 1998 r. i przedstawione do konsultacji z prośbą, żeby te konsultacje trwały do 30 marca 1998 r. Rzeczywiście, zarówno w mediach, jak i na wielu spotkaniach, w różnych listach ta debata o ogólnym zarysie reformy w wersji wstępnej została zakończona do 30 marca. Następnie przystąpiono do dwóch działań równocześnie. Zaczęto opracowywać bardziej szczegółowe rozwiązania wynikające z koncepcji reformy oraz opracowywać nowelizację ustawy o systemie oświaty, która by łączyła dokonanie zmiany organów prowadzących z wprowadzeniem ram nowego systemu szkolnego, dokładnie takiego, jaki został poddany w dyskusji w styczniu. Jeżeli chodzi o te prace legislacyjne, to projekt nowelizacji, łączącej sprawy przeorganizowania samego systemu szkolnego z problematyką kompetencyjną systemu oświaty w ramach reformy państwa, znalazł miejsce w tym projekcie. Został on przedstawiony w kwietniu do konsultacji związkom zawodowym oraz Komisji Rządowo-Samorządowej. Termin tych konsultacji upłynął na początku maja. Zgłoszono uwagi zarówno ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, jak i z „Solidarności” nauczycielskiej. Część tych uwag została uwzględniona i w tej wersji projekt został przez Radę Ministrów jako projekt rządowy przesłany do parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#AnnaRadziwiłł">Jednocześnie opracowywano szczegółowe rozwiązania, które zostały zawarte w projekcie reformy w tzw. pomarańczowej książeczce, która została ogłoszona w końcu maja, z prośbą o drugi etap konsultacji dotyczących tych rozwiązań w okresie do 30 września br. Oczywiste jest, że w tzw. pomarańczowej książeczce umieściliśmy także, choćby dla powszechnej informacji, projekt tej nowelizacji, o której dzisiaj mówimy. Powtarzam, że chodzi o projekt, który był - jeżeli chodzi o treść merytoryczną - przedmiotem konsultacji w pierwszym etapie styczeń-marzec, a następnie, jako konkretny akt prawny, przedmiotem konsultacji, zgodnie z obowiązującym prawem, ze związkami zawodowymi oraz Komisją Rządowo-Samorządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GrażynaStaniszewska">Proszę o sformułowanie wniosku. Na czym polega państwa wniosek? Czy państwo coś wnioskujecie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Zanim sformułuję wniosek, informuję, że doręczyłem pani pismo pana ministra Książka, a jest to pracownik Ministerstwa Edukacji Narodowej - tak mi się wydawało do chwili obecnej - który zwraca się do środowiska oświatowego o dyskusję również nad ustawą o systemie oświaty. Do tego pisma, o którym mówiłem, był dołączony ten dokument. Nawiązując do wystąpienia pani Radziwiłł chcę powiedzieć, że w pomarańczowej książeczce niektóre artykuły mają inne brzmienie niż w tekście pierwotnym, który był przedmiotem rozmów. Sądzę więc, że zaszły istotne zmiany, np. co do art. 5a. Mój wniosek jest taki, aby prezydium Komisji zwróciło się do marszałka Sejmu z pytaniem, czy można procedować nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty, która w sposób istotny zmienia ustrój szkolny, skoro do 30 września są prowadzone konsultacje ze środowiskiem oświatowym i nie tylko z tym środowiskiem.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Mam przed sobą stanowisko Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, które państwo dostarczyli nam razem z innymi materiałami, a w którym jest napisane, iż projekt wymaga szerokiej dyskusji w gronie fachowców, a ta dyskusja powinna dotyczyć spraw ogólnych, strukturalnych, strategicznych itp. Marszałek Sejmu powinien rozważyć, czy wolno nam procedować w takiej sytuacji o tak istotnych problemach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GrażynaStaniszewska">Prezydium omawiało ten problem. Państwo wiecie doskonale, że są przygotowane dwie nowelizacje ustawy o systemie oświaty. Jedna jest krótka, związana z wprowadzaniem nowych szczebli samorządu terytorialnego i z rozdzieleniem odpowiednich kompetencji w zakresie oświaty między trzy szczeble samorządu terytorialnego i zgodnie z obowiązującymi ustawami.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#GrażynaStaniszewska">Ta pierwsza mała nowelizacja została poddana konsultacji ze związkami zawodowymi, ich właściwymi organami. Te konsultacje zostały zakończone i jest opinia. W związku z tym w tej chwili pracujemy nad małą nowelizacją. To nie zamyka drogi do konsultacji całości programu reformy edukacji i pozostałych zmian proponowanych w ramach tzw. dużej nowelizacji ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#GrażynaStaniszewska">Rozważaliśmy to i doszliśmy do wniosku, że aby spróbować wyjść naprzeciw oczekiwaniom Związku Nauczycielstwa Polskiego i posłów SLD, podejmujemy najpierw debatę głównie na tematy finansowe, ponieważ to jest w sumie najistotniejsze. Tę debatę odbyliśmy wczoraj. Już nikt więcej nie chciał zabierać głosu. Dzisiaj natomiast przystępujemy do pracy nad sprawozdaniem podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#GrażynaStaniszewska">Zamykam dyskusję i poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Baszczyńskiego. Pan poseł zaproponował, aby skonsultować z panem marszałkiem Sejmu możliwość procedowania nad tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przepraszam bardzo, ale zgłaszam sprzeciw wobec samego głosowania, bo przecież my od nikogo innego, tylko od marszałka Sejmu, otrzymaliśmy ten projekt ustawy do pracy. Nasza Komisja została do tego wyznaczona. Czy my mamy potwierdzać, czy marszałek, aby na pewno chciał do nas skierować ten projekt ustawy? Taki wniosek jest pozaregulaminowy. W związku z tym proponuję, aby przejść do obradowania nad projektem ustawy, a więc nad sprawozdaniem podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy jest inny wniosek formalny, bo tylko w sprawie wniosków formalnych udzielam teraz głosu. Wniosek pana posła Baszczyńskiego jest rzeczywiście pozaregulaminowy, bo pan marszałek polecił nam, i to w trybie pilnym, pracować nad tym projektem ustawy. Czy jest inny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DanutaCiborowska">Mam wrażenie, że wczoraj i dzisiaj jestem na zupełnie innej Komisji niż Komisja Edukacji. Zgłaszam wniosek przeciwny do wniosku pana posła Marcinkiewicza. Jest więc głos za, jest głos przeciw, proponuję głosować, a w dalszej części wypowiem się na temat wczorajszego posiedzenia Komisji, jak również sposobu prowadzenia dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GrażynaStaniszewska">Po słusznej uwadze pana posła Marcinkiewicza nie poddaję pod głosowanie wniosku, aby konsultować z marszałkiem Sejmu, czy mamy procedować nad ustawą, którą on do nas skierował. Nawiasem mówiąc, to Sejm skierował do nas ten projekt i musielibyśmy odwoływać się do Sejmu. To są naprawdę absurdalne wnioski.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#GrażynaStaniszewska">Czy ktoś z państwa składa wniosek o przerwanie obrad Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#DanutaCiborowska">Zanim zgłoszę wniosek formalny, proszę o wysłuchanie moich argumentów. Po pierwsze, w dniu wczorajszym odbyło się posiedzenie Komisji, w którym uczestniczyłam od początku do końca. W dniu wczorajszym pani przewodnicząca wypowiedziała następujące słowa: posiedzenie Komisji składa się z dwóch części. Pierwsza część poświęcona będzie wystąpieniu ministra i jego informacji na temat finansów związanych z nowelizacją ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#DanutaCiborowska">Druga część odbędzie się w dniu dzisiejszym i poświęcona będzie omówieniu projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty. Wtedy zgłosiliśmy wniosek o zmianę porządku obrad. Wniosek ten został przyjęty przez Komisję stosunkiem głosów 16:15. Zrezygnowaliśmy z rozpatrywania drugiego punktu porządku obrad i wysłuchaliśmy informacji ministra. I teraz nie rozumiem, czy ja uczestniczyłam w innym posiedzeniu niż pani przewodnicząca, bo wczoraj sprawy formalne zostały w sposób ewidentny wyczerpane i rozstrzygnięte. Dlatego proponuję, nie chcąc używać zbyt mocnych określeń na to, co się w tej chwili dzieje, aby pani przewodnicząca wzięła pod uwagę wynik wczorajszego głosowania, a także swoje wystąpienie na ten temat. Jeżeli się mylę, to poproszę o stenogram z posiedzenia, a tam stwierdzenia pani przewodniczącej są na pewno zapisane i ich wykładnia jest, jak sądzę, bezdyskusyjna. Proszę, aby pani przewodnicząca uszanowała decyzję Komisji z dnia wczorajszego i własne słowa wypowiedziane na tym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pani poseł miała złożyć wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DanutaCiborowska">Jeżeli pani przewodnicząca nie ma zamiaru uszanować decyzji Komisji z dnia wczorajszego, to zgłaszam wniosek formalny o przerwanie posiedzenia Komisji w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejSmirnow">Ja też byłem obecny na wczorajszym posiedzeniu Komisji i też mam dzisiaj wątpliwości, czy siedzimy na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Sądząc po głosach, których wysłuchaliśmy, właściwie jedynym celem tych głosów jest zerwanie posiedzenia Komisji i przedłużenie prac nad projektem ustawy. Moim zdaniem, państwo powinniście takie wnioski zgłaszać, a nie wnioski zastępcze. Otóż wniosek głosowany wczoraj dotyczył porządku obrad wczorajszego posiedzenia Komisji i wszyscy obecni posłowie głosowali ten wniosek. Ten porządek obrad wczoraj został zmieniony. Dzisiaj mamy następne posiedzenie, na którym jest jeden punkt porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejSmirnow">Bardzo proszę panią przewodniczącą, aby jednak szanować czas posłów i przejść do procedowania zgodnie z porządkiem obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GrażynaStaniszewska">Wniosek formalny został zgłoszony. Nie możemy ciągle rozmawiać o tym samym i będziemy głosować. Czy jest inny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wnoszę o 10-minutową przerwę. Uważam, że mamy przed sobą do rozstrzygnięcia bardzo ważne problemy. Mamy początek bardzo ważnej reformy edukacji. W tej chwili doszło do takiej sytuacji, że emocje bardzo wzrosły.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W związku z tym posłowie Klubu Akcji Wyborczej „Solidarność” proszą o przerwę. Myślę, że ona przyda się wszystkim. Jest to zgodne ze zwyczajem szanowanym na posiedzeniach wszystkich Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#GrażynaStaniszewska">Czy są jeszcze inne wnioski formalne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Zgłaszam wniosek przeciwny w stosunku do wniosku pana posła Marcinkiewicza. Chciałem przypomnieć pani przewodniczącej, że był zgłoszony wniosek przez panią poseł Ciborowską, który jest wnioskiem dalej idącym; poza tym był zgłoszony jako pierwszy i powinniśmy go głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AnnaZalewska">Popieram ten wniosek przeciwny. Pytam panią przewodniczącą, dlaczego pani nie udziela mi głosu, mimo że się już od dawna zgłaszam? Cztery osoby zabrały głos, a ja głosu nie otrzymałam. Marszałek Sejmu nie wiedział, w jakich warunkach ma pracować Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży, bo przecież wszystkiego nie sprawdza. Przesłał projekt ustawy do Komisji, ale powstała zupełnie inna sytuacja, o której tu mówiliśmy. I to jest podstawa do twierdzenia, że nie możemy nad tym projektem procedować. To, o czym mówiła pani Radziwiłł, nie odnosi się do konsultacji. Była to tak ogólna wypowiedź, że trudno ją przyjąć. Jestem przeciwko przerwie i proszę o przeprowadzenie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GrażynaStaniszewska">Mam jeden wniosek formalny dotyczący przerwania w dniu dzisiejszym obrad i mamy prośbę klubu parlamentarnego AWS o przerwę. Zarządzam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: To jest niedopuszczalna manipulacja.)</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#GrażynaStaniszewska">Na salę nie powrócili posłowie SLD.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#GrażynaStaniszewska">Minęło 15 minut. Wznawiamy posiedzenie Komisji. Poddaję pod głosowanie wniosek pani poseł Ciborowskiej o przerwanie obrad w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#GrażynaStaniszewska">W głosowaniu 1 poseł poparł wniosek, 16 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#GrażynaStaniszewska">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji. Głos ma pan przewodniczący Marcinkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mogę uznać, że pierwszą część sprawozdania złożyłem już w dniu wczorajszym, bowiem opisywałem w czasie tej dyskusji sposób, w jaki pracowała podkomisja przez dwa dni w ubiegłym tygodniu. Wynikiem tych obrad jest przedkładane sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Obecnie przejdę do omawiania kwestii ściśle merytorycznych, które były najważniejsze, i na nie zwrócę państwa uwagę. Może warto powiedzieć, że zmiany, które zostały zaproponowane przez rząd i które podkomisja omawiała, można podzielić na kilka ważnych części. Dwie podstawowe to są, z jednej strony, przepisy porządkowe, które zmieniają sformułowania, np. „gmina” i „związek komunalny” na „jednostki samorządu terytorialnego” oraz z drugiej strony - zmiany związane z ustawą o działach administracji rządowej wprowadzające w miejsce nazwy np. „ministra edukacji” nazwę „ministra do spraw oświaty i wychowania”. Tych zmian jest najwięcej, bo ok. 50. Przy współpracy Biura Legislacyjnego dokonaliśmy tych zmian w całej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Druga i najważniejsza zmiana dotyczy artykułów wprowadzających nowy ustrój szkolny, podzielony na trzy elementy. Jest to przede wszystkim opisane w zmianie nr 9 dotyczącej art. 9, gdzie dzieli się szkoły publiczne na trzy typy: sześcioletnią szkołę podstawową, trzyletnie gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalne. W dyskusji warto będzie zwrócić uwagę na to, że nieco zmieniliśmy wersję z przedłożenia rządowego dopisując: „sześcioletnia szkoła podstawowa, kończąca się egzaminem, uprawniająca do dalszego kształcenia w gimnazjum” - po to, aby wskazać na tę niezbędną ciągłość.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Te zmiany występują w kilkunastu artykułach, ale art. 9, opisujący typy szkół nowego ustroju, jest najważniejszy.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ważne są także zapisy artykułów końcowych, które opisują okres przejściowy pomiędzy obecnym ustrojem szkolnym a ustrojem projektowanym. Opisuje się, w jaki sposób będzie następowało przejście ze szkół podstawowych ośmioletnich, liceów czteroletnich i innych szkół ponadpodstawowych do nowych trzech typów szkół w nowym ustroju. Warto wskazać na przepisy, które wprowadzają określone dopasowanie ustroju szkolnego do nowego ustroju administracyjnego państwa. Takich przepisów jest najwięcej, a generalna zasada jest taka, że szkoły podstawowe i gimnazja będą prowadzone przez gminy, natomiast szkoły ponadgimnazjalne, a także inne placówki będą prowadzone przez powiaty. Jest to opisane w zmianie nr 4 i dotyczy art. 5 ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kolejne ważne zmiany zawarte są w kilku artykułach, które opisują obowiązek szkolny dostosowany do nowego zapisu konstytucyjnego i do nowego ustroju szkolnego. To jest zawarte w artykułach od 15 do 19.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Następna kwestia - to nadzór nad szkołami. Tu, zgodnie z przedłożeniem rządowym, nie wprowadza się jakiejś wielkiej rewolucji związanej z tym nadzorem, a jedynie następuje dostosowanie nowej roli kuratora oświaty jako tylko i wyłącznie organu nadzorującego, gdy prowadzenie wszystkich szkół i placówek zostaje przekazane jednostkom samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Istotne są sprawy związane z wprowadzeniem nowego systemu egzaminacyjnego i są to art. od 9a do 9d. Są to nowe artykuły, nieco zmodyfikowane przez rząd wspólnie z podkomisją. Tę materię podzieliliśmy na cztery artykuły i te najbardziej szczegółowe kwestie dotyczące egzaminatorów zostały z tego przedłożenia usunięte i przeniesione do opisania w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kolejna sprawa - to wprowadzenie możliwości powołania rad oświatowych przez jednostki samorządu terytorialnego. Warto tu powiedzieć, że powstrzymaliśmy się przed dokonywaniem postulowanych także przez członków podkomisji zmian w radach szkół. Uznaliśmy, że ten fragment ustawy może zostać zmieniony w ramach drugiej, pełniejszej nowelizacji, jaką obiecuje Ministerstwo Edukacji Narodowej na jesieni.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Bardzo ważna zmiana dotyczy finansowania szkół i placówek. Jest to opisane w art. 79 i w art. 80. Szkoły, które do tej pory były jednostkami budżetowymi, staną się zakładami budżetowymi, przy czym jednocześnie, chociaż nie w tej ustawie, następuje nowe zdefiniowanie zakładów budżetowych. Dyrektorzy szkół będą mieli możliwość nie tylko gromadzenia funduszy w ramach środków specjalnych i nie będą musieli dokonywać rozliczania budżetu 31 grudnia oraz dokonywania w ostatnim dniu roku kalendarzowego różnych zakupów, gdy pozostało na koncie trochę pieniędzy. Te środki będą mogły być przenoszone do budżetu na rok następny. Ta zmiana umacnia pozycję dyrektora szkoły.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Następują zmiany zapisów dotyczące organizacji kształcenia, wychowania i opieki oraz dotyczące szkół niepublicznych, również związane w gruncie rzeczy z tymi zmianami, które wynikają z wprowadzania nowego ustroju administracyjnego państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W podkomisji dostrzegliśmy potrzebę, a może nawet i konieczność zmiany ustawy o systemie oświaty także w innych artykułach. Jest kilka takich spraw, które dotyczą tej ustawy, a nie znalazły się w przedłożeniu rządowym. Wszyscy członkowie podkomisji uznali jednak, żeby zgodnie z sugestią Ministerstwa Edukacji Narodowej ograniczyć obecną nowelizację tylko do kwestii wymagających szybkiego uregulowania, aby można było wprowadzić nowy ustrój szkolny i dostosować system oświaty do nowego ustroju państwa. W związku z tym zrezygnowaliśmy z wprowadzania innych zmian.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Są jeszcze zapisy, do których zapewne przejdziemy w czasie obrad Komisji nad tą nowelizacją, a wiążą się one z bardzo istotną zmianą w szkolnictwie resortowym. Wszystkie szkoły z trzema wyjątkami - przechodzą w gestię samorządów terytorialnych. Żaden resort - poza trzema wyjątkami - nie będzie już prowadził szkół i placówek, nie będzie się zajmował ich finansowaniem czy remontowaniem. Druga sprawa z tym związana jest taka, że cały nadzór pedagogiczny - z jednym wyjątkiem - przeszedł w gestię ministra edukacji, a za jego pośrednictwem w gestię kuratorów oświaty.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jakie to są wyjątki? Otóż jeżeli chodzi o prowadzenie szkół, są to szkoły Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - chodzi tu dokładnie o szkoły pożarnicze, następnie szkoły Ministerstwa Sprawiedliwości, a chodzi tu o szkoły przy zakładach karnych, i szkoły Ministerstwa Obrony Narodowej. Wszystkie te szkoły pozostają w gestii wymienionych resortów ze względu na specyfikę, że są to szkoły bądź mundurowe, bądź mieszczące się w ośrodkach zamkniętych.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o nadzór nad szkołami, to jedynie minister kultury i sztuki sprawować będzie nadzór pedagogiczny nad szkołami artystycznymi. Jest to jedyny wyjątek w odniesieniu do nadzoru. To z kolei wynika z tego, że szkoły artystyczne, a szczególnie szkoły muzyczne i baletowe, są to szkoły, w których kształcenie ma specyficzny charakter niemal indywidualnego kontaktu ucznia z nauczycielem, z mistrzem. W tym przypadku sam podział czy lokalizacja szkół artystycznych pozostają w gestii ministra kultury i sztuki, który dokona tego podziału na poszczególne typy czy stopnie w drodze rozporządzenia wydanego w porozumieniu z ministrem edukacji narodowej. Są to sprawy, które podkomisja omawiała w czasie swoich obrad i które przedkłada Komisji w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrystynaŁybacka">Zostałam poproszona w imieniu posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej o złożenie następującego oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#KrystynaŁybacka">Po pierwsze, bardzo ubolewamy, że złamano zwyczajowe prawo oczekiwania chwili dłużej, niż wynosi czas zarządzonej przerwy, albowiem pod drzwiami Komisji dowiedzieliśmy się, że właśnie dokonano głosowania. Ten fakt od strony formalnej nie budzi zastrzeżeń, ale od strony przestrzegania pewnego obyczaju, przyjętego w sejmowych komisjach i w Sejmie, budzi duże zdumienie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#KrystynaŁybacka">Po drugie, chciałabym potwierdzić, że posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej deklarują sprawną pracę, nawet w poniedziałki, jeżeli zajdzie taka potrzeba, nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty w zakresie, który dotyczy przyporządkowania poszczególnym planowanym szczeblom samorządu terytorialnego szkół i placówek oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#KrystynaŁybacka">Natomiast z uwagi na to, że partnerzy społeczni obecnie przeprowadzają konsultacje co do struktury szkolnej wynikającej z zamysłów reformy, posłowie SLD są zdania, że rozstrzygnięcia proponowane w przedmiotowej nowelizacji antycypują wyniki konsultacji społecznych. W związku z tym pozostaje nadal aktualna nasza wątpliwość, czy możemy procedować nad projektem ustawy. I to pytanie zostanie skierowane - rozumiem, że już nie przez Komisję, a przez posłów SLD - do Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym zauważyć, że przerwa trwała znacznie dłużej, niż została zapowiedziana, i sądzę, że nieobecność posłów SLD w tej chwili na sali obrad Komisji mogłaby być odebrana jako rodzaj specyficznego bojkotu prac Komisji. Sądzę, że to oświadczenie, złożone przez panią poseł Łybacką, o tyle mija się z rzeczywistością, że pani przewodnicząca Staniszewska przerwę przedłużała i nie miała żadnej informacji, czy posłowie SLD przybędą na obrady, czy nie. Nie mogła w nieskończoność przedłużać przerwy.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym powiedzieć, że te kwestie dyskutowane były zarówno na posiedzeniu Komisji, jak i dyskutowaliśmy je w prezydium. Zarzuty te były wielokrotnie wyjaśniane i oddalane, stąd upór w kontynuowaniu tych zarzutów ja osobiście odbieram raczej jako chęć przedłużania prac i pewnej destrukcji. Rozumiem, że można mieć różne zdania w sprawie reformy, zwłaszcza ustroju szkolnego, i to jest zupełnie oczywiste, że tu poglądy nie są jednolite.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#AndrzejSmirnow">Natomiast sądzę, że wreszcie trzeba przystąpić do dyskusji merytorycznej. Pozwolę sobie powtórzyć to, co powiedziałem również na posiedzeniu prezydium. Otóż w przypadku domagania się ekspertyz trzeba powiedzieć, że są one niezwykle potrzebne w pracach Komisji. Osobiście doceniam rolę ekspertów i potrzebę korzystania z tych ekspertyz, ale nie uważam, aby można było posługiwać się ekspertyzami w celach pewnej destrukcji w pracach Komisji. Ekspertyzy nie mogą zastąpić prac merytorycznych komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#AndrzejSmirnow">Takie próby były podejmowane na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej do spraw ustroju Warszawy i wydaje mi się, że zaczyna się wkradać taki zwyczaj w prace Sejmu. O tym trzeba wyraźnie powiedzieć. Jest zupełnie inna sytuacja, jeżeli pracujemy nad różnymi cząstkowymi ustawami, a w tej Komisji w I kadencji Sejmu robiliśmy takie ustawy, które były oparte wyłącznie na pracach ekspertów, np. z zakresu postępu technicznego.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#AndrzejSmirnow">Natomiast w przypadku prac nad ustawą o systemie oświaty sądzę, że najlepsi eksperci są akurat członkami naszej Komisji. Trudno w takiej formie i w taki sposób przedstawić te sprawy. W ostatnim czasie straciliśmy bardzo dużo czasu i to z przyczyn czysto politycznych, a nie merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mam pytanie do pani poseł Łybackiej: jak należy rozumieć do końca to, co pani powiedziała? Czy jest tak, że możemy przystąpić do wspólnego obradowania nad tym projektem ustawy, ale państwo nie będziecie brali udziału w dyskusji, kiedy będziemy omawiali artykuły dotyczące ustroju szkolnego, czy też państwo uważacie, że jeżeli nie zostaną wycofane zmiany związane z nowym ustrojem szkolnym, to nie możemy przystępować do wspólnych obrad? Jak mamy zrozumieć to stanowisko Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jakie pani poseł przedstawiła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KrystynaŁybacka">Proszę mi wybaczyć, ale przedstawiłam to, do czego zostałam upoważniona. Nie mam żadnych innych upoważnień i dalej mogłabym mówić już tylko we własnym imieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#FranciszekAdamczyk">Czy na posiedzeniu Komisji przyjęte jest składanie oświadczeń, bo o ile wiem, to oświadczenie składa się po posiedzeniu Sejmu. Czy będzie to nowy zwyczaj, że będziemy oświadczać zamiast procedować? Wczorajsze posiedzenie nie było niczym innym, jak obradami Komisji Trójstronnej. Związek Nauczycielstwa Polskiego wysunął problemy, które powinny być rozwiązane na Komisji Trójstronnej. Wczoraj straciliśmy kilka godzin na omawianiu takich spraw, do których omawiania nie jesteśmy powołani, aby je rozstrzygać. Prosiłbym prezydium, żeby w związku z taką obstrukcją ze strony posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej precyzyjnie przygotowywać posiedzenia i ściśle trzymać się regulaminu, abyśmy nie tracili daremnie czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrystynaŁybacka">Wyjaśniam, że nie było to oświadczenie; była to wypowiedź formalna, którą niefortunnie nazwałam oświadczeniem. Teraz doprecyzowuję: była to formalna wypowiedź, która miała charakter pewnego rodzaju oświadczenia w imieniu posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Nie mogę się zgodzić z panem posłem, że wczorajsze posiedzenie Komisji było tylko stratą czasu, bowiem wymienialiśmy uwagi ze stroną rządową w ważnych sprawach, usłyszeliśmy bardzo interesujące wyjaśnienia przedstawicieli strony rządowej. Sądzę, że pytania kierowane pod adresem Ministerstwa Edukacji Narodowej przybliżyły przedstawicielom ministerstwa wiele problemów, które nurtują środowisko. Jeżeli dyskutujemy merytorycznie, a tak wczoraj dyskutowaliśmy, przynajmniej od pewnego momentu, to nie można mówić, że jest to strata czasu. Z tym się nie zgadzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Może warto, abyśmy przeszli - na wniosek pana posła - do dalszych obrad. Proponuję, abyśmy w dniu dzisiejszym rozpoczęli nasze procedowanie nad sprawozdaniem podkomisji nie w kolejności proponowanych zmian w ustawie o systemie oświaty, ale najpierw zajęlibyśmy się sprawami związanymi z ustrojem szkolnym. Widzę w tym procedowaniu tylko jeden problem, a mianowicie taki, że gdybyśmy nie przyjęli propozycji wprowadzenia nowego ustroju szkolnego w kształcie przedłożonym w sprawozdaniu, wymagałoby to licznych zmian w odniesieniach wszędzie tam, gdzie pojawiają się nazwy typów szkół. Takie procedowanie jest jednak możliwe. Na następnych posiedzeniach, już zaplanowanych, przeszlibyśmy do omawiania kolejnych zmian i wszystkich pozostałych kwestii zawartych w sprawozdaniu podkomisji. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu wobec takiego procedowania, to rozpoczniemy omawianie sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym zwrócić uwagę, że obecny jest pan poseł Braun, który reprezentuje Komisję Kultury i Środków Przekazu. Rozumiem, że te kwestie, które Komisja Kultury chciała nam przedstawić, mieszczą się w tych zagadnieniach, które byłyby dzisiaj poruszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do porządku posiedzenia. Rozpoczniemy od spraw i propozycji, które wpłynęły dzisiaj do naszej Komisji z Komisji Kultury i Środków Przekazu. Wszystkim państwu została przekazana opinia tej Komisji, uchwalona 16 lipca br. Jest ona skierowana do naszej Komisji. Obecny jest przedstawiciel Komisji Kultury i Środków Przekazu, pan poseł Juliusz Braun. Proszę pana posła o przedstawienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JuliuszBraun">Tak, jak powiedział pan przewodniczący, projekt ustawy nowelizujący ustawę o systemie oświaty w art. 9 odsyła kwestie związane z funkcjonowaniem szkół artystycznych do rozporządzenia ministra właściwego do spraw oświaty, wydanego w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw kultury. Naszej Komisji wydaje się jednak, że jest to odesłanie zbyt ogólnikowe, a poza tym oczywiste jest, że rozporządzenie to musi być zgodne z przepisami ogólnymi ustawy, a tutaj widzimy pewne kolizje. Stąd wynikają nasze propozycje. Treść naszej opinii mają państwo przed sobą.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JuliuszBraun">Dwa zdania chcę powiedzieć na temat specyfiki organizacji szkolnictwa artystycznego - tak, jak ono istnieje obecnie. Szkolnictwo artystyczne, poza pewnymi wyjątkami, to przede wszystkim szkoły muzyczne i plastyczne. Szkoły muzyczne funkcjonują w ten sposób, że jest 6-letnia szkoła podstawowa, zwana szkołą I stopnia i 6-letnia szkoła, zwana szkołą II stopnia. Te szkoły dzielą się na szkoły, w których realizowany jest jednocześnie program ogólnokształcący, i szkoły, w których realizowany jest wyłącznie program zawodowy, a uczeń jednocześnie chodzi do szkoły ogólnej. Oprócz tego funkcjonuje szkolnictwo plastyczne, które jest realizowane w formie liceów sztuk plastycznych po ósmej klasie szkoły ogólnej.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JuliuszBraun">Jest zrozumiałe, że w nowym systemie szkolnym nie da się skrócić okresu kształcenia artystycznego, który z natury rzeczy musi trwać dość długo. Stąd przygotowane zostały przez gremia współpracujące z Ministerstwem Kultury i Sztuki propozycje nowego schematu organizacyjnego, które polegają na tym, iż szkoły muzyczne dzieliłyby się na szkołę podstawową 6-letnią, 3-letnie gimnazjum muzyczne i 3-letnie liceum muzyczne.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#JuliuszBraun">W przypadku szkoły plastycznej trzeba wprowadzić nowy szczebel, tzn. artystyczne gimnazjum plastyczne, a po tym gimnazjum proponowane są pewne szczegółowe rozwiązania polegające m.in. na wprowadzeniu trzyletniego liceum plastycznego bądź czteroletniego liceum sztuk plastycznych. Ten schemat oczywiście nie odpowiada temu ogólnemu zarysowi, który zawarty jest w ustawie, a który mówi, że liceum ma trwać trzy lata.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#JuliuszBraun">Tutaj pojawia się propozycja jednego z liceów czteroletniego. Wobec tego powstaje wątpliwość, czy w drodze rozporządzenia można ustanowić liceum czteroletnie. Moim zdaniem, takiej dyspozycji nie ma. Mnie się wydaje, że w momencie, kiedy pojawi się problem finansowania, powstanie tutaj wątpliwość, skoro ustawa wyraźnie określa, że liceum trwa tylko trzy lata. W związku z tym Komisja Kultury i Środków Przekazu proponuje, aby w art. 9 - tam, gdzie jest określony zasadniczy ustrój szkół publicznych i niepublicznych - wprowadzić odrębny pkt 4 i wymienić szkoły artystyczne. Byłaby to podstawa - naszym zdaniem - do określenia tego systemu, w którym mieściłyby się artystyczne gimnazja, gdzie można by realizować obowiązek szkolny na poziomie gimnazjum, i te inne szkoły niż trzyletnie liceum lub dwuletnia szkoła zawodowa.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#JuliuszBraun">Pojawia się również problem z instytucją, która nazywa się ognisko artystyczne. Są obecnie takie ogniska plastyczne i ogniska muzyczne. W tej chwili tą nazwą określane są dwa rodzaje placówek: państwowe ogniska, które są w rozumieniu wykazu przedstawionego przez Ministerstwo Kultury i Sztuki szkołami, oraz społeczne ogniska, które szkołami nie są. W związku z tym proponujemy, aby ogniska artystyczne uznać za placówki pracy pozaszkolnej, ale ze względów legislacyjnych byłoby najlepiej w art. 3 ust. 3, gdzie jest słowniczek, zapisać, że ilekroć jest mowa o „placówce”, należy przez to rozumieć jednostki organizacyjne wymienione w art. 2, w tym ogniska artystyczne. To wyjaśniłoby, czym jest z punktu widzenia formalnego ta instytucja.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#JuliuszBraun">Kolejna propozycja dotyczy art. 62 ustawy i to jest kwestia zespołów szkół. Zwłaszcza w przypadku szkół muzycznych jedną z typowych form działania są zespoły funkcjonujące od szkoły podstawowej po liceum, ale także w przypadku szkół plastycznych pojawiłby się zespół składający się z gimnazjum i liceum, a więc inny schemat połączenia niż typowy. W związku z tym jest propozycja, aby w art. 62 w ust. 1a, który wskazuje na wyłączenia dotyczące zespołów, zapisać, że „szkoła podstawowa i gimnazjum, z wyjątkiem szkół podstawowych i gimnazjów specjalnych - i to dodać: oraz szkół artystycznych - nie mogą być łączone w zespół” właśnie po to, aby te szkoły mogły być łączone w zespół, bo na tym polega ich system pracy.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#JuliuszBraun">Występuje jeszcze kwestia podległości w art.85. Tu też jest konkretna propozycja, ale przedstawię ją w momencie omawiania tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#JuliuszBraun">Jest jeszcze zgłoszona uwaga, bo pewna kwestia była dla nas niejasna i również wczoraj na posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu, mimo korzystania z konsultacji obu resortów - kultury i edukacji - pozostała ona niejasna. Kto mianowicie finansuje szkoły artystyczne wszystkich szczebli? Ustawa mówi, że szkoły artystyczne finansuje powiat z wyjątkiem tych szkół, które finansuje województwo.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#JuliuszBraun">W związku z tym nasuwa się pytanie: czy artystyczne szkoły podstawowe również finansuje powiat, także w odniesieniu do tych szkół, w których realizowany jest program ogólnokształcący? Jeżeli tak, to nie ma problemu, chociaż są tu pewne wątpliwości systemowe, np. czy to dobrze, żeby na poziomie szkoły podstawowej dziecko korzystało z różnych budżetów, ale jeśli to jest jasne, to nie ma tu co wprowadzać jakichś i dodatkowych zapisów. Prosimy tylko o jednoznaczną wykładnię, czy szkoła podstawowa artystyczna mieści się również w budżecie powiatowym.</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#JuliuszBraun">Jest jeszcze kwestia potraktowana odrębnie; jest to kwestia momentu przekazania szkół artystycznych samorządom. Jest to, naszym zdaniem, kwestia ważna z tego względu, że ten moment przekazania nakłada się na niezbędną zmianę systemu organizacyjnego. Trzeba byłoby dokonać zmiany, która np. spowoduje to, iż uczniowie, którzy w przyszłym roku trafią do gimnazjum, będą równocześnie mogli trafić od razu także do gimnazjum artystycznego, czy też trafią do I klasy gimnazjum i po jej ukończeniu trafią do liceów. Nie można dopuścić do takiej sytuacji, że wstrzymuje się w ogóle nabór do szkół artystycznych, bo gdyby to potraktować literalnie, to tak by się stało. Trzeba więc już z dniem 1 września 1999 r. uruchomić gimnazjum artystyczne stanowiące jak gdyby odpowiednik I klasy obecnych liceów, zwłaszcza w odniesieniu do szkół plastycznych. Ponieważ nakłada się tu cały system bardzo skomplikowanych zmian organizacyjnych w szkołach artystycznych, zgłaszana jest propozycja, aby okres przekazywania tych szkół rozłożyć na dwa lata. Chodzi o to, aby określić ostateczny termin przekazania na rok 2001, tak, żeby stopniowo można było przekazywać szkoły artystyczne do tych samorządów, które będą do tego przygotowane. Chciałbym też odnieść się do propozycji, jaką państwo otrzymali z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Niepublicznych Szkół Muzycznych I i II stopnia. Ten dokument nie był rozpatrywany przez Komisję Kultury i Środków Przekazu, ale sprawa była rozważana w Komisji i zdecydowano nie popierać tej propozycji, ponieważ zgłasza się i popiera inną zawartą w ustawie, a dotyczącą specjalnego nadzoru nad szkolnictwem artystycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponuję, aby do propozycji tych zmian odniósł się przedstawiciel rządu, a następnie przystąpilibyśmy do omawiania już konkretnie zmiany nr 9 i nr 10. a więc tych, które dotyczą ustroju szkolnego. W odpowiednich miejscach, gdzie są zapisy dotyczące szkół artystycznych, wzięlibyśmy pod uwagę przy ich omawianiu propozycje zgłoszone przez Komisję Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WojciechHausner">Chciałem zwrócić uwagę, że otrzymaliśmy cały pakiet różnych poprawek dotyczących szkolnictwa artystycznego i dobrze byłoby, aby autorzy tych poprawek krótko je scharakteryzowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Komisja Kultury i Środków Przekazu przedstawiła stanowisko całościowe i w związku z tym uznałem, że można przedstawić to w takiej zwartej formule. Oczywiście, wszystkie poprawki, które zostały zaproponowane, przy omawianiu konkretnych zapisów ustaw będziemy brali pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AnnaRadziwiłł">Idąc śladem mojego przedmówcy, chciałam powiedzieć, że sytuacja jest rzeczywiście dosyć trudna, ponieważ obok siebie leżą poprawki referowane w tej chwili przez pana posła Brauna, poprawki czy postulaty także zgłaszane przez Komisję Kultury i Środków Przekazu, które są całkowicie sprzeczne z innymi wnioskami, np. z takim, że z dniem 1 stycznia 1999 r. zakładanie i prowadzenie publicznych szkół artystycznych przechodzi do zadań samorządu województwa. Może sobie to wyjaśnimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JuliuszBraun">Ponieważ nad ustawą pracuje Komisja Edukacji, do tej Komisji różne osoby kierowały różne wnioski. Natomiast Komisja Kultury rozpatrzyła te wnioski, które trafiły do niej, i z własnej inicjatywy, zgodnie z regulaminem sejmowym, przedstawiła całościową koncepcję, jak Komisja Kultury widzi te sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaRadziwiłł">Rozumiem, że tamte poprawki są bez związku z tym, o co występuje Komisja Kultury. Wobec tego odniosę się do poprawek wniesionych przez Komisję Kultury i Środków Przekazu. Zacznę od podstawowej kwestii, a potem pani dyrektor departamentu prawnego ustosunkuje się do spraw szczegółowych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AnnaRadziwiłł">Zgłoszony jest wniosek w sprawie moratorium, czyli przełożenia przekazywania samorządom szkolnictwa artystycznego. Jest to, przyznaję, dokładnie wbrew całej filozofii tej nowelizacji i całego tego projektu. Istotą zmian w organizacji systemu edukacji jest przekazanie całości prowadzenia szkół - poza nielicznymi placówkami, np. w więzieniach - samorządom. Rozumiem nieufność do samorządów, bo przez 9 lat te argumenty były wypowiadane. Najpierw dotyczyły one gmin, teraz z wójtów przeniosły się na wojewodów i starostów.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#AnnaRadziwiłł">W imieniu Ministerstwa Edukacji Narodowej, a zarazem rekomendując przedłożenie rządowe, uważam że tego typu moratorium otwarłoby przede wszystkim drogę do podważenia całości reformy. Natychmiast inne resorty zgłosiłyby uwagi: dlaczego my mamy przekazywać szkoły teraz, a nie za dwa lata, a można w ogóle tę reformę wdrożyć za dwa lata... Przypominam sobie jak tutaj część z państwa krytykowała, i słusznie, że poprzednia koalicja odłożyła właśnie o dwa lata przekazywanie szkół podstawowych samorządom gminnym. Wyszliśmy na tym, jak Zabłocki na mydle. Gdyby w tej chwili stworzyć precedens, że oto, proszę bardzo, robimy reformę, ale przekazujemy szkoły samorządom za dwa lata, byłoby to niezgodne z całą filozofią i reformy ustrojowej państwa, i tej ustawy. Proszę o przedstawienie szczegółowych uwag panią dyrektor departamentu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponuję, aby szczegóły omawiać w momencie, gdy będziemy omawiali poszczególne artykuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#GrażynaLangowska">Jest mi niezręcznie poruszać tę kwestię, ale jestem jednocześnie członkiem Komisji Kultury i zajmowaliśmy się tym problemem. Nie był on przedstawiany przez zwolennika bądź przeciwnika całej reformy edukacji i tej jednolitej koncepcji, tylko przez pana ministra Weissa, który wczoraj na posiedzeniu poświęconym problemom usytuowania w tej reformie szkolnictwa artystycznego oświadczył, że ten problem, a także sprawa tego moratorium zostały uzgodnione na szczeblu kierownictw obu resortów.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#GrażynaLangowska">Pan minister powoływał się na rozmowy i ustalenia z panią minister Dzierzgowską. Jestem trochę zaskoczona, bo nie chcę kwestionować prawdomówności którejkolwiek ze stron, niemniej jednak są tu uczestnicy tego posiedzenia, którzy razem ze mną i panem posłem Braunem brali udział we wczorajszym posiedzeniu. Jest też pani, która reprezentuje Radę Główną Szkolnictwa Artystycznego.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#GrażynaLangowska">To, co zawarliśmy w naszym dokumencie prezentującym stanowisko Komisji Kultury, wynikało z tego, co już powiedziałam, tj. że te problemy od strony merytorycznej zostały omówione i uzgodnione na szczeblu kierownictwa obu resortów. Uznaliśmy więc te argumenty i grupa posłów z tejże Komisji została upoważniona do przedstawienia jednolitego stanowiska Komisji Kultury i Środków Przekazu - po zasięgnięciu opinii kierownictwa ministerstwa, które z nami współpracuje na co dzień - w tamtej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#GrażynaLangowska">Dotyczy to również owego moratorium, co wydawało się najważniejszym problemem i co było uzasadnione. Przedstawił te argumenty pan poseł Braun. To moratorium jest po to, aby szkoły artystyczne mogły się przeorganizować. Gdyby te szkoły zrobiły to wcześniej, wówczas w drodze porozumienia można by dokonać aktu przekazania samorządom tych zadań wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przepraszam, ale powinniśmy już przejść do konkretnych zapisów i propozycji, bo nie możemy rozpoczynać szczegółowej pracy nad ustawą tylko i wyłącznie od dyskusji, aczkolwiek merytorycznej i ważnej, ale tylko nad jednym typem szkół. Obecni są tu przedstawiciele także innych resortów i moglibyśmy w ten sposób nie obradować nad tekstem zapisów ustawowych, tylko nad ogólnymi zadaniami tej reformy.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mówiliśmy na wczorajszym posiedzeniu, że obradujemy nad kształtem tej reformy już od 6 miesięcy i że generalne zarysy tego kształtu reformy zostały zaaprobowane i wpisane w ustawy ustrojowe kompetencyjne, a w tej chwili powstaje ustawa dotycząca finansowania. Proponowałbym, abyśmy przeszli już do omawiania kolejnych zapisów ustawy, a gdy będziemy omawiali zapisy dotyczące szkół artystycznych czy propozycje złożone przez posłów Komisji Kultury, wówczas będziemy się nad nimi zastanawiali i podejmowali decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym mimo wszystko zgłosić wniosek przeciwny, bo - moim zdaniem - poruszyliśmy problem, który docierał różnymi drogami zarówno do Komisji Kultury, jak i Komisji Edukacji. Dotyczy on bardzo specyficznego zagadnienia, tzn. ośrodków kultury, bo ja uważam, że szkoły artystyczne są takimi ośrodkami kultury i są też pewnym dorobkiem i dziedzictwem. Mają one swoją wyraźną specyfikę i wyraźnie indywidualne toki kształcenia młodzieży w tym zakresie. Sądzę, że ten problem powinien być wyodrębniony, bo w przypadku gdybyśmy rozpatrywali te wszystkie poprawki, których na pewno będzie zgłaszanych bardzo dużo w odniesieniu do szkół artystycznych w związku z ich specyfiką, to po prostu nie rozwiązalibyśmy tego problemu. Wydaje mi się, że podniesiony problem moratorium czy przedłużonego vacatio legis na zmiany w tym zakresie jest o tyle istotny, a w moim głębokim przekonaniu również zasadny, że tu nie kwestionuje się kierunku reformy, ale po prostu zwraca się uwagę na potrzebę bardzo wyważonych zmian w zakresie ustroju szkolnego, czy też systemu szkół artystycznych, który trzeba dopiero wypracować. Ten system szkół artystycznych obecnie również odbiega w sposób zasadniczy od systemu całego szkolnictwa. Wymaga to, moim zdaniem, odrębnego potraktowania.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejSmirnow">Poprawki proponowane przez Komisję Kultury stanowią pewną zamkniętą całość, bardzo wyważoną i bardzo umiarkowaną, nie burzącą koncepcji całej reformy. Nie chcę poruszać tego, o czym mówiła pani poseł Langowska, tj. pewnej niejasności co do stanowiska rządu w tej kwestii, bo nie ulega wątpliwości, że rozbieżności w tej kwestii są. Ja do tego nie przywiązuję tak wielkiej wagi, bo jest to bardzo specyficzne zagadnienie, które należałoby potraktować z odpowiednią delikatnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chcę poinformować państwa, że po przedwczorajszej rozmowie z panem ministrem Weissem, który zaprezentował taką propozycję, dotarłem do pełnomocnika rządu do spraw reform ustrojowych, aby dowiedzieć się, czy przedłożenie rządowe przedstawione w postaci nowelizacji ustawy o systemie oświaty zostało zmienione w zakresie koncepcji rozwiązań dotyczących szkół artystycznych. Żadne takie wydarzenie nie miało miejsca.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rząd podtrzymuje to przedłożenie, nad którym pracujemy. W związku z tym to, czego minister Weiss dokonał w dniu wczorajszym, jest po prostu jego inicjatywą i tak to musimy potraktować. Stanowisko rządu reprezentuje w pracach nad tą ustawą minister edukacji narodowej, a w dniu dzisiejszym w jego imieniu pani Anna Radziwiłł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MirosławSwoszowski">Chciałbym zadać dwa pytania. Rozumiem, że pan poseł Smirnow zaproponował, aby teraz zająć się kwestiami szkół artystycznych. Czy możemy rozstrzygnąć, czy tym zajmujemy się w pierwszej kolejności? I drugie pytanie: czy pan poseł Braun będzie nas zaszczycał swoją obecnością do końca obrad, bo w pewnym momencie przejdziemy do spraw szkolnictwa artystycznego. Jeżeli nie, to chciałbym zadać pytanie, wykorzystując obecność pana posła Brauna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AnnaRadziwiłł">Chciałam wyjaśnić, że naturalnie reprezentowałam stanowisko rządu. Wypowiadałam się na temat organów prowadzących szkoły. Zgłoszony tu wniosek dotyczy tego, że szkoły artystyczne nie powinny być prowadzone przez organy samorządu wojewódzkiego lub powiatowego. Jest to czymś innym niż niedocenianiem specyfiki tego szkolnictwa. To, że rozumiemy specyfikę i delikatność tego szkolnictwa, znalazło wyraz w tym, że w nowelizacji jest wyraźnie wyodrębniony sposób sprawowania nadzoru nad szkołami artystycznymi i minister kultury i sztuki ten nadzór organizuje. Jest to jedyna grupa szkół nie podlegająca całościowemu nadzorowi kuratora oświaty.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AnnaRadziwiłł">W projekcie ustawy jest delegacja, że ministrowie kultury i edukacji wspólnie ustalają typy szkół artystycznych publicznych i niepublicznych oraz zasady ich działania. Ta delegacja jest w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejSmirnow">Chciałem odpowiedzieć i wyjaśnić swój wniosek przeciwny. Ja osobiście uważam, że w zależności od tego, czy przyjmiemy te poprawki do art. 2, tzn. wydłużone vacatio legis, czy też moratorium na przekazanie szkół artystycznych, to oczywiście poprawki do ustawy mogą być zupełnie inne. Intencja tutaj jest taka, aby złagodzić tryb przekazywania tych szkół - po to, aby można było w praktyce wypracować pewne nowe formy organizacyjne na tych nowych poziomach samorządu. Sądzę, że jest to istota sprawy. W przeciwnym przypadku musielibyśmy poszukiwać rozwiązań systemowych w czasie prac nad ustawą, a nie wiem, czy to by było łatwe i możliwe.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AndrzejSmirnow">Mój wniosek dotyczy tego, aby pewne kwestie dotyczące szkół artystycznych przesądzić generalnie - po to, aby ułatwić procedowanie na temat szczegółów. Chciałbym przedstawić jeszcze jeden argument. Otóż w moim głębokim przekonaniu kwestia szkół artystycznych, jest zupełnie inna niż wszelkich innych szkół zawodowych. Dlatego dyskutowanie tej kwestii łącznie z tamtymi bardzo zagmatwa sprawy. Rozumiem, że ze strony innych resortów mogą być uwagi co do koncepcji reformy, natomiast one w moim przekonaniu są różne niż kwestie dotyczące szkół artystycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym, abyśmy ustalili sposób procedowania. Czy tak, jak ja rozumiałem wniosek pana posła Smirnowa, mamy teraz przejść do dyskusji generalnej na temat szkół artystycznych i zakończyć ją jakimś generalnym wnioskiem co do koncepcji ulokowania szkół artystycznych w tej reformie, czy też, jak ja proponowałem, przeszlibyśmy do omawiania zmiany w art. 9, która dotyczy ustroju szkolnego, a są w niej konkretne zapisy opisujące szkolnictwo artystyczne. W związku z tym poddam te wnioski pod głosowanie alternatywne, po czym prowadzić będziemy dalej obrady.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W głosowaniu wniosek pana posła Smirnowa poparło 3 posłów, wniosek pana posła Marcinkiewicza poparło 10 posłów.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przystępujemy do omawiania zmiany w art. 9. W tym artykule pierwsza zmiana dotyczy ust. 1. Opisane są tu szkoły publiczne i niepubliczne, które podzielone są na trzy typy szkół: 6-letnią szkołę podstawową, 3-letnie gimnazjum oraz szkoły ponadgimnazjalne, a więc 3-letnie licea profilowane, 2-letnie szkoły zawodowe, 2-letnie licea uzupełniające i szkoły policealne. Czy do tego ustępu ktoś z państwa zgłasza uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#GrażynaLangowska">Proponuję dodać w tym artykule nowy ust. 3 w brzmieniu: „minister właściwy do spraw kultury określa w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw oświaty w drodze rozporządzenia typy szkół artystycznych, publicznych i niepublicznych oraz ustala zasady ich działania. W ten sposób dajemy możliwość płynnego przejścia i dostosowania się tych szkół artystycznych do jednolitego systemu szkół, które będą przyporządkowane samorządowym, i to w niczym nie zakłóca zamiaru uporządkowania tych spraw i podporządkowania tych szkół samorządom poszczególnych szczebli.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W ten sposób pani poseł odniosła się do tej całej zmiany art. 9. Sądziłem, że omówimy to kolejno według ustępów. W ust. 1 jest zmiana proponowana przez pana posła Brauna polegająca na dopisaniu pkt. 4 o treści: szkoły artystyczne. Zmiana ta powodowałaby pojawienie się czterech typów szkół zamiast trzech.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#GrażynaStaniszewska">To zupełnie nie pasuje do tego schematu, bo za chwilę wpłynie propozycja, aby uwzględnić osobno szkoły mistrzostwa sportowego, które też są zupełnie inne i zupełnie inaczej funkcjonują. To jest zupełnie inna kategoria szkół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MirosławSwoszowski">Taki osobny zapis, wprowadzający w wyliczaniu szkół publicznych i niepublicznych szkoły artystyczne, daje delegację do tego, aby ustrój szkół artystycznych był zupełnie odmienny od wszystkich innych typów szkół. W związku z tym mogą nie być tworzone gimnazja artystyczne czy licea artystyczne; może być zupełnie inny ustrój szkolny. Mniej znam z osobistych doświadczeń funkcjonowanie szkół czy liceów plastycznych, ale jeżeli chodzi o szkolnictwo muzyczne, to uważam, że w tej chwili panuje pewna dysharmonia, czyli istnienie ośmioklasowej szkoły podstawowej muzycznej czy sześcioletniej szkoły muzycznej I stopnia, co jest nielogiczne.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MirosławSwoszowski">Skrócenie szkoły dziennej muzycznej, w której dzieci uczą się przedmiotów ogólnych i mają zajęcia według programu szkoły muzycznej do sześciu lat, co odpowiadałoby szkole muzycznej I stopnia, i utworzenie potem gimnazjum muzycznego byłoby, moim zdaniem, celowe. Gdybyśmy tak podeszli do tego zagadnienia, to zapisy zawarte w ust. 1 art. 9 mogłyby pozostać i nie wymagałoby to wprowadzenia nowego punktu szkoły artystycznej, ponieważ w tym ujęciu mieściłyby się te wszystkie typy szkół i etapy nauki w szkołach artystycznych.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#MirosławSwoszowski">Jeżeli od 1 września 1999 r. powstanie 6-letnia szkoła podstawowa i byłaby to szkoła artystyczna, to nie widzę powodu, dlaczego miałoby się przesuwać termin tworzenia gimnazjum artystycznego. Gimnazja ogólnokształcące są też nową formą tworzoną od 1 września 1999 r. Czasu jest dosyć, aby tak przeorganizować szkolnictwo artystyczne, żeby można było utworzyć w tym terminie gimnazja muzyczne.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#MirosławSwoszowski">Proponowałbym, aby tego punktu 4 - szkoły artystyczne nie wprowadzać, a przyjąć podobną strukturę szkół artystycznych, jaka jest w innych typach szkół. Specyfika tych szkół jest oczywista, ale ona się wyraża tylko w formach kształcenia zawodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#GrażynaStaniszewska">Rozumiem, że pan poseł Sworzowski wnioskuje, aby nie wprowadzać osobnego punktu w ust. 1, bo to wszystko mieści się w obecnej strukturze. Cel był taki, aby struktura szkół artystycznych była odpowiadająca szkołom ogólnym właśnie po to, aby dziecko na każdym etapie nauki mogło przejść ze szkoły artystycznej do szkoły ogólnej, jeżeli się okaże, że nie jest tak utalentowane, jak to się rodzicom początkowo wydawało. Te struktury powinny być analogiczne. Jeżeli będą zasadniczo rozbieżne, to skazujemy dziecko na kontynuowanie nauki, mimo że nie jest tak utalentowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JoannaRozwadowska">Chcę podzielić pogląd tych z państwa, którzy są przeciwni dopisywaniu szkół artystycznych jako odrębnego typu szkoły. Jest to niemożliwe, choćby ze względów formalnych, dlatego że konstrukcja całego art. 9 jest taka, że gdybyśmy dopisali w pkt. 4 szkoły artystyczne, oznaczałoby to, że szkoła artystyczna jest typem szkoły, a nam nie o to przecież chodzi. Delegacja zawarta obecnie w ustawie daje możliwość ponad wszelką wątpliwość określenia typów szkół artystycznych, a także ustalenia zasad ich działania. Ta delegacja stwarza możliwość rozwiązania wszelkich problemów, o których państwo tu mówicie.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JoannaRozwadowska">Możemy tu ewentualnie przychylić się do wniosku pani poseł Langowskiej, w którym proponuje, aby zmienić w tej delegacji kolejność ministrów upoważnionych do wydania rozporządzenia, ponieważ ustawa o działach administracji ministra właściwym do wydania tego rozporządzenia uczyniła ministra właściwego do spraw oświaty w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw kultury. Nie wiemy tylko, czy możemy zmieniać przepis, który jeszcze nie zaczął obowiązywać. Być może, jest to kwestia późniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#EwaSikorskaTrela">Ustawa powinna być na tyle pojemna i ogólna, aby mieściło się w niej wszystko. Nie byłoby zasadne, żeby wpisywać wszystkie typy szkół w ust. 1. Jeżeli czytamy całość art. 9, mamy tam wszystko wyjaśnione. Prosiłabym prezydium, abyśmy szybciej procedowali, bo w przeciwnym razie będziemy tracili czas. Skorzystajmy z tego, że jest nas dużo i przyspieszmy te prace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Prosiłbym, aby ten apel trafił do wszystkich członków Komisji, bo ja mam zapisanych do głosu 5 osób - i to tylko w omawianej sprawie. Nie widzę możliwości, aby nie udzielać głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AgataBielawska">Krótko odniosę się do zgłoszonej propozycji. Art. 9 wyszczególnia rodzaje szkół publicznych i niepublicznych, ale nie mieszczą się w tym wyliczeniu szkoły artystyczne. Proponując wprowadzenie do tego wykazu szkół artystycznych w postaci czwartego punktu w ust. 1, chcielibyśmy, aby szkoły artystyczne nie zawisły w próżni legislacyjnej. Jeżeli chodzi o delegację dla ministra kultury i sztuki, to ona była także w poprzedniej ustawie o systemie oświaty z 1991 r. Minister kultury i sztuki określał typy szkół artystycznych. Obecnie jest zmiana i ma to robić minister właściwy do spraw oświaty w porozumieniu z ministrem kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy pani mówiła w imieniu Ministerstwa Kultury i Sztuki, bo będę musiał zapytać się pisemnie premiera, kto reprezentuje rząd w kwestii tego przedłożenia rządowego. Nie może dochodzić podczas obrad Komisji do takiej sytuacji, żeby przedstawiciele rządu reprezentowali dwa różne stanowiska, bo to uniemożliwia nam praktycznie prace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AgataBielawska">Wczoraj na posiedzeniu Komisji Kultury pan minister Jacek Weiss prezentował taki pogląd i ja dzisiaj tylko to powtarzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jako prowadzący te obrady wystąpię z takim zapytaniem do premiera. Jeżeli chodzi o poruszoną kwestię dotyczącą delegacji dla ministra, to warto wziąć pod uwagę, że zmiana w upoważnieniu do wydania rozporządzenia w sprawie typów szkół artystycznych i zasad ich działania i przeniesienie tego z ministra kultury na ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z ministrem kultury i sztuki wynika z ustawy o działach administracji rządowej, już przyjętej, która będzie obowiązywała od 1 stycznia 1999 r. Innej możliwości zapisu nie ma. Takiej zmiany można byłoby dokonać tylko poprzez zmianę ustawy o działach administracji rządowej. Chciałbym poddać pod głosowanie wniosek pana posła Brauna, polegający na dopisaniu do ust. 1 punktu 4 o treści: „szkoły artystyczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#UrszulaWachowska">Czy nie powinniśmy rozpatrzyć łącznie art. 2 i art. 9, ponieważ art. 2 w ust. 2 mówi, że system oświaty obejmuje „szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne, ogólnokształcące i zawodowe, z wyjątkiem szkół wyższych, w tym szkoły specjalne, szkoły sportowe oraz mistrzostwa sportowego i szkoły artystyczne”. Tu jest mowa, że to wszystko mieści się w naszym systemie oświaty. Art. 9 mówi tylko o tym, jaka jest struktura szkół i wymienia typy szkół. Szkoły artystyczne mieszczą się we wszystkich wymienionych typach szkół. To zapewnia art. 2 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przepraszam, ale jest już zgłoszony przez pana posła wniosek i ja go muszę poddać pod głosowanie. Mogę co najwyżej zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy wniosek polegający na dopisaniu do ust. 1 art. 9 punktu 4 w brzmieniu: „szkoły artystyczne” jest legislacyjnie poprawny i dopuszczalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W świetle tych głosów, jakie tu zostały wyrażone, a przede wszystkim w świetle treści całej tej ustawy śmiem twierdzić, że dopisanie tego byłoby niespójne z punktu widzenia legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JuliuszBraun">Nie podejmując sporu merytorycznego chciałbym zwrócić państwa uwagę na ust. 2 art. 9, w którym powiedziane jest, że minister właściwy do spraw oświaty i wychowania może określać inne typy szkół niż wymienione w ust. 1, czyli inne od tych, które zostały wymienione, mogą istnieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W związku z wyjaśnieniem przedstawiciela Biura Legislacyjnego ja tej poprawki nie poddam pod głosowanie jako niespójnej legislacyjnie. Rozumiem, że ust. 1 w art. 9 możemy uznać za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W sprawozdaniu mamy rekomendowaną zmianę, polegającą na skreśleniu ust. 4 w art. 9. Jest to zmiana porządkowa. Ustęp ten brzmiał: „Rada Ministrów określi w drodze rozporządzenia zasady tworzenia sieci publicznych szkół ponadpodstawowych”. W związku z tym, że nie będzie szkół ponadpodstawowych, to również zasady tworzenia ich sieci nie są niezbędne. Ta propozycja nie budzi zastrzeżeń i możemy ją uznać za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponuję przyjąć całą zmianę nr 9 do art. 9. Kto jest za przyjęciem tej zmiany?</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W głosowaniu 15 posłów poparło wniosek, 1 poseł był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu. Zmianę w proponowanym brzmieniu przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana nr 10 dotyczy dodania nowych art. od 9a do 9d. Artykuły te opisują utworzenie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, do której należy m.in. - według zapisów art. 9a - opracowywanie propozycji standardów wymagań, dokonywanie analizy wyników sprawdzianów i egzaminów, przygotowywanie i upowszechnianie programów doskonalenia nauczycieli w tym zakresie, inspirowanie badań, prowadzenie ewidencji egzaminatorów.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W myśl art. 9b centralna komisja wpisuje do ewidencji egzaminatorów, a minister właściwy do spraw oświaty i wychowania określa wymagania, jakim powinni odpowiadać egzaminatorzy. Art. 9c opisuje zadania okręgowych komisji egzaminacyjnych powoływanych przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania oraz określa zadania tych komisji. W art. 9d opisany jest nadzór nad działalnością Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i okręgowych komisji egzaminacyjnych, a także stanowi, że są one jednostkami budżetowymi. Do tego nowego artykułu mamy propozycje zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AnnaRadziwiłł">Jest to tylko propozycja przywrócenia jednego z zapisów, który był w projekcie nowelizacji rozpatrywanym przez podkomisję i w wyniku dyskusji został - jak nam się wydaje - niepotrzebnie skreślony. W projekcie omawianym na podkomisji było ustalenie, że minister właściwy do spraw oświaty i wychowania będzie tym, który będzie uwzględniał ewentualne odwołania od decyzji w sprawach odmowy wpisu oraz skreślenia z ewidencji egzaminatorów. Podkomisja, jak nam się wydaje, niesłusznie z punktu widzenia legislacyjnego usunęła określenie, które ustala system odwoływania się od decyzji komisji egzaminacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#AnnaRadziwiłł">Podtrzymuję tę propozycję dodania do art. 9b ust. 2 i zamiany numeracji zawartego w sprawozdaniu podkomisji ust. 2 na ust. 3. Czy są jeszcze uwagi do przedłożonych propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzyPolaczek">Prosiłbym panią Radziwiłł, aby wyjaśniła, co było podstawą sformułowania, że do zadań Centralnej Komisji Egzaminacyjnej należy w szczególności opracowywanie propozycji standardów wymagań egzaminacyjnych. Jak rozumiem, Centralna Komisja Egzaminacyjna z samej swojej nazwy jest państwową jednostką organizacyjną, która zasadniczo jest powołana przede wszystkim do dokonywania analizy wyników sprawdzianów i egzaminów, natomiast w mojej ocenie nadanie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej takiego zadania, jak opracowywanie propozycji standardów wymagań, wymagałoby szerszego uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AnnaRadziwiłł">Centralna Komisja Egzaminacyjna jest ciałem, które ma we współpracy - jak głosi zapis ustawy - z zainteresowanymi ministrami, uczelniami, jednostkami badawczo-rozwojowymi, organizacjami pracodawców i samorządami zawodowymi organizować prace nad ustaleniem standardów, o których w końcu decyduje minister. Ma więc przygotowywać materiał do rozporządzenia, które określi, jakie są wymagania egzaminacyjne. Jest to ciało, które z jednej strony koordynuje działalność okręgowych komisji egzaminacyjnych i ma najlepszą orientację w zakresie tego, jak wyglądają wyniki nauczania, wyniki edukacji. Jest też tym ciałem, które nie będąc ciałem urzędniczym ma opracowywać we współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi instytucjami propozycje, jaka ma być sylwetka absolwenta, a dopiero później minister wydaje na ten temat rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#AnnaRadziwiłł">Prosiłbym o wyjaśnienie, czy właściwość terytorialna regionalnej komisji egzaminacyjnej będzie się pokrywała w przyszłości z nowym podziałem administracyjnym kraju i jakie są „za” i „przeciw” przyznaniu tej właściwości terytorialnej czy regionalnej komisji egzaminacyjnej, która miałaby np. obejmować obszar mniejszy niż przyszłe województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AnnaRadziwiłł">Przewidujemy powołanie 8 komisji okręgowych, które ani nie pokrywają się z obszarem województw, ani tym samym z kuratoriami, czyli administracją oświatową. Istota tego systemu egzaminacyjnego polega na tym, że są to instytucje i system nieściśle reprezentujący administrację rządową sprawującą nadzór, lecz mają one być instytucjami, które w sposób zobiektywizowany oceniają zarówno absolwentów, jak i poprzez to funkcjonowanie systemu edukacji. Przewidujemy powołanie 8 komisji rejonowych, które nie są związane z żadnym województwem.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#AnnaRadziwiłł">Mam duże wątpliwości co do tego uzasadnienia, jeżeli chodzi o stworzenie mniejszej liczby regionalnych komisji egzaminacyjnych w takim kształcie, aby nie pokrywały się z nowym podziałem administracyjnym kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wyjaśnię dodatkowo, że takie rozwiązanie jest przyjęte np. w Wielkiej Brytanii; zresztą oświata w różny sposób była organizowana. Przed wojną okręgi szkolne też nie pokrywały się z województwami.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy ktoś zgłasza w tej sprawie jakiś konkretny wniosek? Nie słyszę. Czy możemy przystąpić do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kto jest za wprowadzeniem tej zmiany, polegającej na dopisaniu w ustawie nowych art. 9a, 9b, 9c, 9d?</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W głosowaniu 10 posłów poparło wniosek, 1 poseł był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#EwaSikorskaTrela">Są tu zgłaszane różne zmiany. Chciałabym wiedzieć, kto jest autorem poszczególnych zmian: czy podkomisja, czy poszczególni posłowie, czy resort edukacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Muszę powiedzieć, że to będzie bardzo trudne do ustalenia, dlatego że podkomisja w składzie siedmioosobowym pracowała w sposób roboczy i różne elementy tych zmian były zgłaszane przez różnych posłów. Niektóre artykuły pisaliśmy w gruncie rzeczy zbiorowo. W związku z tym trudno tu poszukiwać autorów, natomiast najważniejsze jest to, że wszystkie te zmiany są proponowane przez rząd, a przez podkomisję jedynie modyfikowane.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przyjęliśmy zmiany nr 9 i nr 10, a więc te, które były najbardziej kontrowersyjne dla posłów z SLD. W związku z tym możemy przejść do omawiania kolejnych artykułów już w ich właściwej kolejności, tj. zaczynając od art. 1.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zaczynamy od tytułu ustawy. Ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty. Czy w tej sprawie ktoś chce zabrać głos? Przyjęliśmy tytuł ustawy.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Art. 1 rozpoczyna zdanie wprowadzające, które stanowi zapowiedź zmian. Nie widzę sprzeciwów i uznaję go za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#UrszulaWachowska">Czy możemy przyjmować także inne zmiany wykraczające poza sprawy kompetencyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Sposób procedowania zależy tylko od państwa, bo oczywiście podczas obrad Komisji można zgłosić każdą zmianę czy poprawkę, która dotyczy treści zmienianej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#GrażynaStaniszewska">Sama zgłosiłam kilka wniosków, które są istotne z punktu widzenia nowego podziału kraju i nowych szczebli samorządu terytorialnego, a nie mieszczą się w tych artykułach i ustępach, w których rząd zaproponował dokonanie zmian. Jak będziemy procedowali? Czy nie lepiej omawiać art. 1 i wszystkie pomysły zgłoszone do tego artykułu, bez względu na to, czy było to w przedłożeniu rządowym, czy też we wnioskach poselskich? Jeżeli najpierw zajmiemy się projektami rządowymi, a następnie jeszcze raz będziemy do tego samego wracać z własnymi wnioskami, tracąc z pola widzenia całość konstrukcji tego artykułu, to może powstać bałagan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałem poddać kolejne artykuły pod rozwagę i wówczas będziemy posuwali się do przodu, jeżeli nie będzie sprzeciwu. I w ten sposób proponuję procedować. Kto jest przeciw tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#FranciszekAdamczyk">Ponieważ mamy przygotowaną nowelizację ustawy w formie projektu rządowego, to gdy zaczniemy manipulować przy tej ustawie i każdy będzie chciał coś dodać, to skończy się na tym, że będzie wiele ekspertyz i różnych uwag. Jeżeli nie są to istotne zmiany, to proponowałbym, abyśmy trzymali się tekstu przygotowanego przez podkomisję i nie dodawali nowych spraw i propozycji rozwiązań, bo to może skomplikować prace nad tą ustawą. I taki jest mój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jest więc wniosek o to, aby omawiać w pierwszej kolejności te artykuły, do których wprowadzane są zmiany z przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przepraszam, ale posłowie mają prawo zgłaszać inne wnioski. Jeżeli teraz zamkniemy taką możliwość, to wszystko to zostanie zgłoszone w drugim czytaniu. Jest rozbieżność zdań między rządem a posłami w uznaniu tego, co jest istotne z punktu widzenia nowych szczebli samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#GrażynaStaniszewska">Wnioski, które ja zgłaszam, wynikają z obrad Forum Inicjatyw Oświatowych, które się odbyło w Sejmie. To Forum zobowiązało mnie do wniesienia kilku spraw, które zredukowałam tylko i wyłącznie do tego, co jest pewnym sygnałem dla nowych szczebli samorządu terytorialnego, że muszą o czymś pomyśleć, czy też podjąć działania organizacyjne na samym starcie, po ukonstytuowaniu się nowych rad. Resztę wniosków pozostawiam do dyskusji nad projektem dużej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Apeluję do pana posła Adamczyka o wycofanie wniosku i sformułowanie go w formie apelu, pod którym sam się podpiszę, i to apelu do nas wszystkich, abyśmy ograniczyli się do wnoszenia absolutnie niezbędnych zmian. Będę usilnie prosił, abyśmy postanowili, że do poniedziałku przesyłamy do naszego sekretariatu projekty propozycji zmian na piśmie. Dzięki temu moglibyśmy przygotowując te zmiany zawczasu dużo łatwiej i sprawniej prowadzić obrady na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanKulas">Trudno milczeć w takiej sytuacji, kiedy tryb obrad, jaki przyjmujemy, sprawia, że tej ustawy faktycznie nie opracujemy w lipcu. Rząd złożył konkretny wniosek, kierując się jednym głównym kryterium. Podkomisja wykonała pracę. Naszym zadaniem powinno być rozpatrzenie sprawozdania podkomisji i doprowadzenie do drugiego czytania. Jeżeli do tego zgłaszania różnych nowych propozycji, co niektórzy posłowie już rozpoczęli, dołączą się inne, to wówczas dochodzimy do tzw. wielkiej nowelizacji ustawy o systemie oświaty i nasze zamierzenia na pewno nie zostaną wykonane w lipcu. Chciałbym, abyśmy mieli świadomość tego, na co się porywamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejSmirnow">Sądzę, że każdy z posłów, pracując nad tą ustawą, ma świadomość tego, że to jest ustawa kompetencyjna, wprowadzana w związku z reformą administracyjną i przekazaniem nowych kompetencji jednostkom samorządu terytorialnego oraz że duża nowelizacja ustawy oświatowej przygotowywana jest przez MEN. O tym wszystkim wiemy.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#AndrzejSmirnow">Natomiast niewątpliwie wynikną kwestie, które w ocenie posłów mogą być różne, jak choćby kwestie szkół artystycznych. Nie można oczywiście przyjmować wniosku, który ograniczy prace wyłącznie do kwestii zapisanych w ustawie nowelizującej, dlatego że Ministerstwo Edukacji Narodowej ma jedynie własny punkt widzenia na te sprawy i pewne rzeczy mogą być nawet przeoczone. Czasami trzeba uzupełnić niektóre fragmenty czy zapisy ustawy. Po to jest praca w Komisji. Dołączam się do apelu pana przewodniczącego, żeby mieć na uwadze, jaki jest cel tej nowelizacji, i aby poza ten cel nie wykraczać, natomiast nie wolno ograniczać dyskusji, bo może to doprowadzić do sytuacji, o której mówiła pani poseł przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#FranciszekAdamczyk">Wycofuję swój wniosek, ale chciałem zwrócić uwagę na jedną sprawę. Przed przerwą dyskutowaliśmy o tym, że jest to tylko mała nowelizacja i że to wszystko było już poddawane pod dyskusję i zebrano różne opinie gremiów samorządowych i związkowych. Jeżeli nie utrzymamy się w konwencji tego apelu i sami się nie zdyscyplinujemy, to spowoduje to, iż w dobrej intencji rozszerzymy nasze rozważania w ten sposób, że tego nie skończymy, bo na następne posiedzenie przyjdą posłowie SLD i wywrócą nam to wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Myślę, że powinniśmy mieć trochę zaufania. Podkomisja pracowała dwa dni i przejrzała oraz rozpatrzyła cały materiał tej nowelizacji i mam nadzieję, że to jest takie tempo, które pozwala nam na zakończenie tych prac w tym miesiącu. Mamy do rozpatrzenia dwie zmiany proponowane w art. 1 ustawy o systemie oświaty. W pierwszej zmianie po pkt. 5 dodaje się nowy pkt 5a w brzmieniu: „opiekę nad uczniami ze znacznymi lub sprzężonymi dysfunkcjami poprzez umożliwienie realizowania indywidualnych form i programów nauczania”; oczywiście, chodzi o rozwinięcie zapisu „system oświaty zapewnia w szczególności”. Od dawna brakowało takiego wyraźnego wskazania.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W drugiej zmianie proponuje się skreślenie w pkt. 7 wyrazu „średnich”. Jest to zmiana porządkowa.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Nie słyszę uwag do tych zmian. Kto jest za przyjęciem tych zmian w art. 1? W głosowaniu wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W art. 2, który opisuje to, co obejmuje system oświaty, mamy też dwie zmiany rekomendowane przez podkomisję. Pkt 2 otrzymuje brzmienie: „szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne ogólnokształcące i zawodowe, z wyjątkiem szkół wyższych, w tym szkoły specjalne, szkoły sportowe oraz mistrzostwa sportowego i szkoły artystyczne”.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Druga zmiana - to skreślenie w tym artykule pkt. 6 mówiącego o tym, że system oświaty obejmuje rodziny zastępcze. Jest to zmiana porządkowa. Rodziny zastępcze w ustawach kompetencyjnych przekazaliśmy do prowadzenia organom pomocy społecznej. Czy do art. 2 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#GrażynaStaniszewska">Na piśmie przekazałam państwu propozycje poprawek. Odnoszą się one do art. 2 ust. 1 i do art. 5 ust. 5 i dotyczą tego samego problemu, a także do art. 71b ust. 1. Chodzi mi o to, że tu, gdzie omawia się, co składa się na system oświaty, wymienić trzeba, że do szkół i przedszkoli ogólnodostępnych należą m.in. te z oddziałami integracyjnymi. W ten sposób można powiedzieć, że oprócz ogólnodostępnych szkół podstawowych i specjalnych jest jeszcze szkoła czy przedszkole z oddziałami integracyjnymi. Tego domagało się środowisko stowarzyszeń, które zajmują się tym problemem, bo to unaocznia gminom i powiatom czy województwom, że powinny to mieć w zasięgu wzroku. To nie jest obowiązek, ale w systemie jest taka możliwość, na co wskazujemy. To samo jest proponowane przeze mnie w art. 5. Gdybyście państwo zaakceptowali ujęcie tych spraw w wymienionych zapisach, to moglibyśmy odpowiedzieć na apel bardzo twórczego środowiska, które zainicjowało kształcenie integracyjne, a nie zmieniłoby to w żaden widoczny sposób przedłożenia rządowego. Zwróciłoby to tylko jednostkom różnych szczebli samorządu terytorialnego uwagę na potrzebę myślenia o takim rozwoju szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jakie jest stanowisko resortu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#AnnaRadziwiłł">Jak najbardziej jest to godne poparcia i ministerstwo uważa to za słuszne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#UrszulaWachowska">Chciałabym zwrócić uwagę na to, czym są szkoły sportowe, a czym są szkoły mistrzostwa sportowego. Szkoły mistrzostwa sportowego powinny być prowadzone, ponieważ są to placówki podobne jak szkoły artystyczne, tzn. przeznaczone dla dzieci, które muszą zacząć uprawiać sport w bardzo wczesnym wieku, bo są takie rodzaje sportów, a także odpowiednie rodzaje uzdolnień.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#UrszulaWachowska">Natomiast szkoły sportowe są to szkoły, które w moim przekonaniu istnieją bez uzasadnienia, bo dlaczego np. nie ma szkół językowych, a wyjątkowo są potraktowane szkoły sportowe, których program sprowadza się do tego, że dzieci mają więcej zajęć sportowych niż inne dzieci w szkołach ogólnych. To wiąże się także z finansami. Dokładnie wiem, bo pracowałam w samorządzie przez 4 lata, że wiąże się z tym poczucie niesprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#UrszulaWachowska">Gdy dzieli się pieniądze według pewnych zasad i pewnych obiektywnych kryteriów, wtedy trzeba nagle jednej szkole dać tych pieniędzy znacznie więcej, bo są one tam potrzebne na zwiększoną liczbę godzin wychowania fizycznego. To są przecież pieniądze z tego samego budżetu. Sprawiedliwość polega m.in. na tym, że pieniądze dzieli się na każde dziecko, chcąc zapewnić taki sam standard.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#UrszulaWachowska">Wychowanie fizyczne jest konieczne, a w niektórych szkołach w zwiększonym wymiarze. Należałoby te dodatkowe zajęcia przerzucić do zajęć pozalekcyjnych. Wówczas jest możliwość uprawiania sportu w różnych dyscyplinach na poziomie szkolnym, bo nie chodzi tu o przygotowywanie do uprawiania sportu zawodowego. Mówię o tym nie tylko w swoim imieniu, bo to przeanalizowaliśmy w ramach samorządu i w ramach dyskusji ze specjalistami Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Szkoły mistrzostwa sportowego powinny istnieć, ale szkoły sportowe zakłócają system finansowania oświaty i nie spełniają żadnego warunku wychowawczego, nie są po prostu potrzebne. Jestem za wykreśleniem tych szkół z ustawy o systemie oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jaki jest pogląd resortu na tę kwestię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AnnaRadziwiłł">Nie wchodząc w polemikę merytoryczną z panią poseł, serdecznie proszę, aby dać nam czas do wniesienia drugiej nowelizacji ustawy o systemie oświaty, ponieważ w tej chwili skreślenie tych szkół doprowadzi do niesłychanie trudnych i skomplikowanych rozmów, a także otwarcia sporu z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki. Zostawmy to do rozważenia podczas drugiej nowelizacji. Ministerstwo przyjmuje to jako wniosek i na pewno znajdzie się to w rządowym przedłożeniu projektu drugiej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#UrszulaWachowska">Przychylam się do tej prośby, ale prosiłabym, aby zająć się tym problemem, bo należy go rozwiązać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rozumiem, że wniosek jest wycofany. W II półroczu możemy wspólnie z Komisją Kultury Fizycznej i Turystyki zorganizować posiedzenie obu Komisji na temat szkół sportowych i szkół mistrzostwa sportowego. Wówczas będziemy dużo lepiej przygotowani do podjęcia tego tematu. Nie widzę więcej uwag do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#GrażynaStaniszewska">Gdy przeczyta się główny artykuł w ustawie podstawowej, gdzie wymienia się to, co obejmuje system oświaty, to nasuwają się pewne dodatkowe uwagi. Postulatem środowiska organizacji pozarządowych było, aby w tym opisie systemu oświaty została uznana ich rola, tzn. stowarzyszeń i fundacji prowadzących statutową działalność w zakresie oświaty i wychowania. Przygotowałam dwie wersje poprawki.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#GrażynaStaniszewska">Pierwsza wersja jest taka, aby to zapisać w art. 2 w pkt. 11, iż „do tego systemu należą również stowarzyszenia i fundacje prowadzące statutową działalność w zakresie oświaty i wychowania”.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#GrażynaStaniszewska">Druga wersja jest taka, aby zapisać to w osobnym art. 2a, że „system oświaty wspomagają stowarzyszenia i fundacje prowadzące działalność w zakresie oświaty i wychowania”. Prosiłabym przedstawicieli resortu lub Biura Legislacyjnego o wypowiedzenie się, który wariant takiego zapisu byłby trafniejszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Z punktu widzenia czystości legislacyjnej opowiadam się za wprowadzeniem nowego artykułu oznaczonego jako 2a - tym bardziej że jest zapis, iż „system oświaty wspomagają” i w tym momencie nie mamy ewentualnej kolizji, jak w przypadku nowego pkt. 11, gdybyśmy chcieli go wprowadzić do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#AnnaRadziwiłł">Ministerstwo Edukacji Narodowej na pewno bardzo się cieszy, że Biuro Legislacyjne zajmuje takie stanowisko. Ministerstwo ma wątpliwości, czy należy to wpisywać do ustawy o systemie oświaty, z kilku powodów. Po pierwsze, nie tylko stowarzyszenia i fundacje prowadzące statutową działalność w zakresie oświaty i wychowania wspomagają system oświaty. Również wiele innych pozarządowych i społecznych stowarzyszeń, instytucji oraz fundacji wspomaga oświatę. Po drugie, oświatę wspomagają samorządy i dużo można byłoby wymienić takich organizacji czy instytucji, np. związki wyznaniowe. Rozumiem, że Komisja zdecyduje, ale my mamy wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#EwaSikorskaTrela">Jestem przeciwna temu wnioskowi, dlatego że ustawa powinna być maksymalnie czysta. Ustawa określa, jaka jest szkoła, a żadne stowarzyszenie nie jest szkołą, zaś to, że wspomaga szkołę, to jest kwestia dobrej woli. Nie wprowadzajmy do ustawy takich zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Najpierw rozstrzygnijmy sprawę art. 2 wraz z proponowanymi przez podkomisję zmianami. Ujęte są one w sprawozdaniu. Jednocześnie głosujemy nad zmianami zaproponowanymi przez panią poseł Staniszewską do pkt. 1 przez dopisanie po słowach „przedszkola” słów „w tym z oddziałami integracyjnymi” oraz do pkt. 2 przez dopisanie po słowach „szkół wyższych” słów „w tym z oddziałami integracyjnymi”. Są to więc cztery zmiany wprowadzane do art. 2. Kto jest za przyjęciem tych zmian? W głosowaniu wniosek przyjęto jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Teraz poddam pod głosowanie kolejną propozycję polegającą, zgodnie ze stanowiskiem Biura Legislacyjnego, na dopisaniu nowego art. 2a o treści, że system oświaty wspomagają „stowarzyszenia i fundacje prowadzące działalność statutową w zakresie oświaty i wychowania”. Kto jest za przyjęciem nowego art. 2a?</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W głosowaniu 9 posłów poparło wniosek, 4 posłów było przeciwnych, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Przyjęliśmy nowy art. 2a.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do kolejnej zmiany. W art. 3 podkomisja rekomenduje następujące zmiany.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Pierwsza zmiana dotyczy skreślenia oznaczenia ust. 1; w pkt. 4 jest poprawka porządkowa; wyrazy „gminę i związek komunalny” zastępuje się wyrazami „jednostki samorządu terytorialnego”; w pkt. 5 wyraz „wojewodę” zastępuje się wyrazami „inne organy administracji rządowej”, a wyrazy „gminę oraz związek komunalny” zastępuje się wyrazami „odpowiednią jednostkę samorządu terytorialnego”. Następnie w pkt. 6 skreśla się wyrazy „ust. 1”, a w pkt. 8 - wyraz „ogólnej” i pozostaje tylko zapis „rządowej administracji w województwie”. Po pkt. 13 dodaje się pkt 14 w brzmieniu „zadania oświatowych jednostek samorządu terytorialnego - należy przez to rozumieć zadania w zakresie kształcenia, wychowania i opieki”.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wreszcie skreśla się ust. 1a i 2. Te ustępy opisywały dotychczas to, że „kurator oświaty jest upoważniony do prowadzenia spraw, w tym wydawania decyzji administracyjnych w imieniu wojewody” oraz że „odwołania od decyzji dyrektora szkoły w sprawach z zakresu obowiązku szkolnego rozpatruje w imieniu wojewody kurator oświaty. Treści te znajdują się teraz w innym miejscu ustawy, a więc wykreślenie tych ustępów 1a i 2 jest zmianą tylko porządkową.</u>
          <u xml:id="u-99.6" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym tu jednocześnie zaproponować jeszcze jedną zmianę porządkową, a mianowicie w pkt. 8 wyrazy „rządowej administracji ogólnej” zastąpić wyrazami „zespolonej administracji rządowej”, Jest to zgodne z obowiązującą nomenklaturą w ustawach ustrojowych. Czy są jeszcze jakieś propozycje zmian do art. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JuliuszBraun">Zgłaszam propozycję dopisania przy definicji placówki słów „w tym ogniska artystyczne”. Chodzi o to, aby ta instytucja nie zaginęła w momencie przekazywania placówek samorządom. Obecnie ogniska funkcjonują w wykazie szkół, natomiast gdzieś trzeba je zdefiniować, żeby było wiadomo, czym one są.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JoannaRozwadowska">Wydaje mi się, że ta konstrukcja z formalnego punktu widzenia nie jest możliwa do przyjęcia. W art. 3 pkt 3 mówimy o placówce, przywołując uprzednio zdefiniowane w art. 2 rodzaje jednostek organizacyjnych systemu oświaty. Ogniska artystyczne, tak jak one tu zostały opisane, mieszczą się w definicji placówki oświatowo-wychowawczej i placówki pracy pozaszkolnej.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#JoannaRozwadowska">Doprecyzowanie rodzajów tych placówek przenosi się do delegacji. W art. 72 ustawy mamy delegację upoważniającą ministra do określenia rodzajów placówek. Być może, ta delegacja nie jest prawidłowo tutaj do końca wykonana, trudno mi to przesądzić. Wpisanie tutaj ogniska artystycznego odbiegałoby od pewnej normy przyjętej w tej ustawie, która polega na tym, że w art. 2 pkt 3 definiujemy w dużym stopniu ogólności ten rodzaj placówek działających w systemie oświaty, po czym w delegacji to jest uszczegóławiane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AndrzejSmirnow">Co w związku z tym resort proponuje, bo w ten sposób te ogniska znikają z zapisów, a one w tej chwili są szkołami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JoannaRozwadowska">Wymaga wyjaśnienia kwestia zasadnicza. Nie bardzo sobie wyobrażam, żeby ogniska mogły być szkołami...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JuliuszBraun">Przepraszam, ale wykaz szkół artystycznych, dostarczony przez ministra kultury i sztuki, zawiera państwowe ogniska muzyczne i państwowe ogniska plastyczne. Minister kultury i sztuki w wykazie szkół, a co więcej - w budżecie traktuje i finansuje ogniska jako szkoły. Chodzi o to, aby to zachować. Może należałoby to uwzględnić w art. 2, gdzie mowa jest o placówkach, dopisując „w tym ogniska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#HalinaKumoś">Panie pośle, czy nie można byłoby z ustawy o kulturze wyłączyć tych placówek, bo one są tam zapisane, gdyż są finansowane w dziale - „Kultura” we właściwym dla tego rozdziału budżecie. Oczywiście, część placówek jest dotowana i ja się z tym zgadzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JuliuszBraun">To jest zasadnicze nieporozumienie. Czym innym są placówki kulturalne, zresztą takiego pojęcia w ustawie się nie używa, jest mowa tylko o instytucjach kultury. Pojęcie „placówka kulturalna” jest pojęciem pozaprawnym, publicystycznym, natomiast ognisko artystyczne to jest placówka edukacyjna - tam się prowadzi lekcje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#AgataBielawska">Pragnę wyjaśnić, że są dwa rodzaje ognisk. Społeczne ogniska artystyczne działają na podstawie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Natomiast są też państwowe ogniska artystyczne, które są w wykazie szkół artystycznych i spełniają funkcje edukacyjne. I one działają na podstawie ustawy o systemie oświaty. Taka jest różnica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli te ogniska działają pod postacią szkoły, to czy art. 9 ust. 3, który upoważnia ministra edukacji narodowej w porozumieniu z ministrem kultury i sztuki do określania typów szkół i zasad ich działania, nie jest wystarczającą delegacją do tego, aby załatwić sprawę ognisk artystycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#AndrzejSmirnow">To musi być świadoma decyzja o wyłączeniu z katalogu tego typu placówek takiej właśnie placówki, bo oczywiście minister może wszystko określić zgodnie z delegacją, ale nazwa „ogniska” z katalogu znika. Jeżeli nie decydujemy się na skreślenie z powodów pozamerytorycznych szkół sportowych, a z łatwością decydujemy się na wykreślenie ognisk artystycznych z katalogu szkół, to jest tu jakieś zasadnicze nieporozumienie. Jest to zgubienie tej nazwy w procesie legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AnnaRadziwiłł">My niczego nie skreślamy. Nie ma tu wniosku o skreślenie i to nie tego dotyczy. Te instytucje nie były wymienione w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W takim przypadku tę zmianę muszę poddać pod głosowanie. Chodzi o zmianę zaproponowaną przez pana posła Brauna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Z wypowiedzi pana posła Brauna wynika, bo ja się opieram tylko na tej wypowiedzi, że w wykazie szkół są zapisane ogniska artystyczne. Przecież to jest zawarte w art. 2 w pkt. 2, że system oświaty obejmuje także szkoły artystyczne, a więc obejmuje zakres podmiotowy pojęcia szkoły artystycznej, w tym przypadku również ogniska artystyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Prosiłbym przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wypowiedź w sprawie ewentualnego ulokowania tego wskazania i zapisu „w tym ogniska artystyczne” w art. 3 pkt 3. Aż mi się nie chce wierzyć, że jest to propozycja przygotowana przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Czy, aby na pewno istnieje możliwość wprowadzenia takiego zapisu właśnie w tym miejscu? Czy nie należałoby tego zrobić w art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Przedstawiłem przed chwilą taką wykładnię i taką linii rozumowania, że w pojęciu systemowym oświaty, jeśli ogniska są uznawane za elementy szkół artystycznych, to nie ma potrzeby ich tu wyszczególniania, bo one się mieszczą w pojęciu szkół artystycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#WojciechHausner">Mam, jak mi się wydaje, rozwiązanie kompromisowe. Mówimy mianowicie, że ognisko artystyczne jest szkołą, a więc w art. 3 pkt 3 mamy zdefiniowaną szkołę artystyczną i czy nie można byłoby tu dopisać ognisk artystycznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JuliuszBraun">Myśmy rozważali tę sprawę, tylko tu jest taki problem, że chcieliśmy wykorzystać tę okazję do pewnego uporządkowania sytuacji. W tej chwili obowiązuje nazwa „państwowe ognisko muzyczne” i nazwa „społeczne ognisko muzyczne”. To są dwie zupełnie różne instytucje. Nie można napisać „byłe państwowe ognisko”, jeżeli ono przejdzie w gestię samorządu. To „byłe państwowe” dotychczas traktowane było jako szkoła, chociaż faktycznie była to placówka pracy pozaszkolnej. Obecne społeczne ognisko jest traktowane jako placówka kulturalna pracy społeczno-wychowawczej pozaszkolnej i tak też formalnie jest usytuowane.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#JuliuszBraun">Uznaliśmy, że należałoby te państwowe ogniska również potraktować jako element pracy pozaszkolnej, ale aby przy okazji przekazywania szkół samorządom nie zgubić tego ogniwa systemu oświaty, zapisać w ustawie, że to w ogóle istnieje. Taka była intencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#UrszulaWachowska">Jeżeli będziemy przekazywać szkoły samorządom i będą to teraz zadania własne samorządów, to musimy, nowelizując tę ustawę, myśleć w tych kategoriach. Proszę mi powiedzieć, kto będzie finansował te placówki artystyczne: czy gmina, czy powiat, czy też województwo, a może wyjątkowo pozostanie to w budżecie ministerstwa. Jeżeli my się nad tym nie zastanowimy, to znaczy, że nie zastanowimy się nad zasadą przekazywania na ten cel pieniędzy. To, co będzie standardem kształcenia, jednakowym dla wszystkich - obojętnie czy na wsi, czy w mieście - można wyliczyć, że tyle to kosztuje i wszystkim według tej samej zasady przyznać pieniądze. Natomiast, kiedy będziemy tworzyć sytuacje wyjątkowe, to chciałabym wiedzieć, według jakiej wyjątkowej zasady będziemy te wyjątkowe zadania finansować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#HalinaKumoś">Obecnie zebraliśmy dane od poszczególnych ministrów i tak, jak mówił pan poseł, ogniska państwowe przypisane są do rozdziału budżetowego - szkoły artystyczne, chociaż nie są to szkoły artystyczne, ale placówki oświatowo-wychowawcze. W związku z tym przeniesiemy te środki do części budżetowej dotyczącej placówek oświatowo-wychowawczych i nie będziemy zaliczać do finansowego standardu nauczania w szkole artystycznej I i II stopnia, dlatego że to jest placówka oświatowo-wychowawcza, którą obejmuje system oświaty.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#HalinaKumoś">Jest jeszcze drugi problem - dotyczący społecznych ognisk. Społeczne ogniska są finansowane z działu - Kultura i może pan poseł nam powie, czy te środki zostaną przesunięte również do powiatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JoannaRozwadowska">Nie mam żadnej wątpliwości co do tego, że my nie możemy tych placówek inaczej systemowo traktować, jak placówki. Słyszymy tu, że placówka jest szkołą, i może zakradł się tu jakiś termin obiegowy, czy też one znalazły się w jakimś wykazie. Nie ma takiej możliwości, żeby placówka była szkołą.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#JoannaRozwadowska">Szkoła tym się różni od placówki, że daje odpowiedni poziom wykształcenia, a także są jeszcze inne różnice. Tej placówki nie mamy prawa nigdzie zgubić, bo wszystkie placówki, w tym te, o których mowa w art. 2 pkt 3, przechodzą z mocy prawa do powiatu. Tak został skonstruowany ponad wszelką wątpliwość art. 5a. Jeżeli taka placówka będzie miała znaczenie regionalne, to wówczas znajdzie się w wykazie tych, które pozostają w gestii województwa. Nie ma żadnej formalnej możliwości, aby tutaj rozdrabniać kategorie tych placówek, bo placówki pracy pozaszkolnej są różne. Nie sądzę, aby ognisko mogło być szkołą, jak tu sobie mówimy, a bardzo to dziwnie brzmi dla prawnika. Gdyby tak było, uwzględniono, by to w rozporządzeniu w sprawie typów szkół artystycznych, a tego w nim nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AgataBielawska">To jest uwzględnione w rozporządzeniu. Jest teraz okazja, aby te sprawy uporządkować. Jeżeli wprowadzenie takiego zapisu o placówce w art. 3 nie jest właściwym miejscem, to proszę o zwrócenie uwagi na to zdefiniowanie różnych placówek. Ognisko artystyczne nie jest placówką oświatowo-wychowawczą. Nie zmienia tego również istota ogniska w placówce pracy pozaszkolnej oraz w placówce kształcenia ustawicznego, umożliwiającej uzyskanie i uzupełnienie wiedzy. Intencję Komisji Kultury, jak sądzę, jest, aby zawrzeć to pojęcie ogniska artystycznego w pkt. 3 w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mam taką kompromisową propozycję. Według mnie jedynym miejscem, w którym ewentualnie - jeżeli taka będzie wola Komisji - można byłoby dopisać ogniska artystyczne, jest art. 2 pkt 3, tzn. po słowach „placówki pracy pozaszkolnej” dopisać „w tym ogniska artystyczne”. Musimy się jednak zapytać o pieniądze, zanim coś zapiszemy w ustawie. Czy te placówki są dzisiaj finansowane z budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki? Czy w związku z tym możemy założyć, że w finansach powiatu znajdą się te środki przeniesione ze środków Ministerstwa Kultury i Sztuki? Czy Ministerstwo Finansów mogłoby nam wyjaśnić tę kwestię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#HalinaKumoś">Postaramy się to załatwić z panią dyr. Bielawską, tzn. z działu 83, jeżeli tam są środki na te cele, odpowiednio je przesuniemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chodzi mi o państwowe ogniska artystyczne muzyczne, które są finansowane z budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki, czyli generalnie z budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JuliuszBraun">Ministerstwo, przekazując wszystkie szkoły i placówki oświatowe do samorządów w tym roku czy za 2 lata, przekaże także te ogniska, bo minister nie zostanie organizatorem ognisk, gdy przestanie być organizatorem szkół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli na te placówki są pieniądze w Ministerstwie Kultury i Sztuki, tzn., że są pieniądze w budżecie państwa, które można przesunąć do powiatów, aby te same placówki były nadal prowadzone, tyle tylko, że teraz przez powiat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#FranciszekAdamczyk">Jest ustawa o finansowaniu gmin czy samorządów i jeżeli ustawa o systemie oświaty nakłada nowe zadania na samorządy, to państwo ma zapewnić środki. Jeżeli zapiszemy tu, że jest to obowiązek gminy czy powiatu, to z mocy innej ustawy środki na to zostaną przekazane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Obecnie istnieją państwowe ogniska artystyczne, finansowane z budżetu państwa, i chodzi o to, że one nigdzie nie są prawidłowo zapisane, bo - jak rozumiem - nieprawidłowo są zapisane w rozporządzeniu ministra kultury i sztuki. Teraz chodzi o to, abyśmy to zapisali w sposób prawidłowy. W związku z tym przekazane będą środki finansowe do powiatu, o co zadbamy przy omawianiu ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej może zaakceptować taką formułę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#AnnaRadziwiłł">Ogólnie akceptujemy, a ja osobiście bardzo się wstydzę, że nic nie wiedziałam o statusie tych ognisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JoannaRozwadowska">Chciałabym poddać pod rozwagę państwa jedną kwestię, która jest dla mnie niezrozumiała. Te placówki były dotychczas w systemie oświaty i były jakoś finansowane - i tak jest nadal. Nie wiem, skąd się biorą obawy i na czym są oparte, że my musimy formalnie je tu wpisywać. Jeżeli to było, nie ma więc prawa zginąć, bez względu na to, jaka to byłaby placówka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ja to pani dyrektor wyjaśnię. W związku z tym, że ta placówka była zapisana do tej pory w sposób nieprawidłowy i normalnie działała, była normalnie finansowana z budżetu państwa, ale była zapisana nie tam, gdzie powinna być zapisana, tzn. pod hasłem - szkoła artystyczna. Dokonując teraz tego zapisu, uporządkujemy status tych placówek i ustalimy taki, jaki one faktycznie mają.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mamy sytuację następującą. W odniesieniu do art. 3 mamy zgłoszone poprawki z przedłożenia podkomisji i poprawkę nową do pkt. 8, polegającą na wpisaniu słów „zespolonej administracji rządowej” zgodnie z nową nomenklaturą. I to są wszystkie zmiany do art. 3. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 3 przyjęliśmy w takim brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jednocześnie powróciliśmy do art. 2 pkt 3 z propozycją dopisania po słowach „placówki pracy pozaszkolnej” i po przecinku słów „w tym ogniska artystyczne”.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ponieważ jest sprzeciw, przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za wprowadzeniem tej poprawki do art. 2 pkt 3?</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">W głosowaniu wniosek przyjęto przy 2 głosach wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#UrszulaWachowska">Mam uwagę do art. 4. Artykuł ten brzmi „Nauczyciel w swoich działaniach dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych ma obowiązek kierowania się dobrem uczniów, troską o ich zdrowie” itd. Uważam, że skoro wylicza się zdrowie, to należałoby dodać „postawę moralną i obywatelską z poszanowaniem godności osobistej ucznia” lub też zrezygnować z tak rozbudowanego zapisu i pozostawić tylko obowiązek „kierowania się dobrem uczniów z poszanowaniem godności osobistej ucznia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Co na to resort?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#AnnaRadziwiłł">Wstrzymuję się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#GrażynaStaniszewska">Chciałabym proponować, aby to odłożyć do czasu rozpatrywania dużej nowelizacji ustawy o systemie oświaty, kiedy będziemy omawiali różnego rodzaju szersze problemy. W podkomisji mówiliśmy np. o ciałach społecznych w systemie edukacji. Ponieważ nie jest to jeszcze pomyślane do końca, doszliśmy do wniosku, aby to odesłać do dużej nowelizacji, bo to z nowymi szczeblami samorządu terytorialnego i ze środkami finansowymi w najbliższej ustawie budżetowej nie ma nic wspólnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#UrszulaWachowska">Jednak uważam, że to można wprowadzić już w tej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Mamy więc zgłoszoną propozycję, aby w art. 4 po słowach „troską o ich zdrowie” dopisać słowa „postawę moralną i obywatelską z poszanowaniem godności osobistej ucznia”. Druga propozycja jest taka, aby wykreślić z tego artykułu słowa „troską o ich zdrowie” i pozostałyby tylko słowa „kierowania się dobrem uczniów z poszanowaniem godności osobistej ucznia”. Są takie dwie propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WojciechHausner">Wydaje mi się, że dotknęliśmy problemu, który zgodnie z głosem pani poseł przewodniczącej jest znacznie szerszy. Ten artykuł można albo rozwinąć - bo tak, czy inaczej, są to tylko lakoniczne stwierdzenia - albo też myśleć o tym w perspektywie, np. jakiejś ustawy czy kodeksu nauczycielskiego, a to jest wówczas zupełnie inna sprawa. Można też spojrzeć jeszcze raz na preambułę do ustawy, gdzie wiele kwestii, może nie w ten sposób, ale jest opisanych. Jeżeli mielibyśmy zmieniać coś w tym artykule, to opowiadałbym się za jego krótszą wersją i zakończeniem zapisu słowami „troską o ich zdrowie”. Dodawanie sformułowań zawsze będzie niewystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AnnaRadziwiłł">Rozumiem intencję pani poseł, ale jeżeli z tej sali, z posiedzenia Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży wyjdzie sygnał do społeczności i do mediów, że wyrzucili troskę o zdrowie, będzie to brzmieć dosyć dziwnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Apeluję do pani poseł o wycofanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#GrażynaLangowska">Pani poseł Wachowska miała rację, dlatego że to jest dość kulawy zapis. Jeżeli logicznie analizować to jedno zdanie, to wynikałoby, że troska o zdrowie jest czymś odrębnym od dobra ucznia. Można tutaj „krakowskim targiem”, żeby trochę ulepszyć ten niepełny zapis, wprowadzić słowa „troską o ich pełny rozwój”. Pod pojęciem rozwoju rozumiemy zarówno zdrowie, jak i te wszystkie wartości, które związane są z kształtowaniem postaw człowieka. Tu nie brniemy w żadne wyliczanki, tylko trochę szerzej to określamy i sądzę, że jest to możliwe do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Rozumiem, że pani poseł Wachowska potwierdziła, iż wyraża zgodę na zmianę polegającą na tym, że w miejsce słów „troską o zdrowie”, wprowadzamy słowa „troską o ich pełny rozwój”.Chciałbym państwu przypomnieć, że art. 4 został wpisany do ustawy o systemie oświaty, tworzonej od 1990 r., a uchwalonej w 1991 r., dlatego że od tamtego czasu nie nowelizowano Karty Nauczyciela i wyjątkowo, aby w jakiś sposób poprawić opis pracy nauczyciela, wpisano ten art. 4, który tak naprawdę nie powinien znaleźć się w ustawie o systemie oświaty. Materią, którą on opisuje, jest Karta Nauczyciela i stąd jest też kłopot z nowelizacją tego zapisu wprowadzanego w takim trybie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#FranciszekAdamczyk">Proponowałbym, aby tego słowa „zdrowie” nie wykreślać, bo tu nie chodzi o takie zdrowie, aby dziecka np. nie bolała głowa, ale o bezpieczeństwo w klasie, odpowiednie krzesło do jego wzrostu oraz odpowiednie pomoce naukowe nie zagrażające dziecku. Można tu coś dopisać, ale raczej niczego nie należy wykreślać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#LigiaKrajewska">Z punktu widzenia psychologicznego chcę powiedzieć, że nie ma czegoś takiego, jak zdrowie i pełny rozwój - rozumiane rozdzielnie. Pełny rozwój dziecka zawiera w sobie zdrowie psychiczne i fizyczne dziecka. Nauczyciel nie zajmuje się zdrowiem dziecka w takim sensie, żeby ono sobie nie rozbiło głowy czy też odpowiednio siedziało, ale ma zapewnić bezpieczeństwo czy ochronę zdrowia i psychicznego, i fizycznego. Użycie tu słów „rozwój ogólny” jest dużo lepszym rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejSmirnow">Proponowałbym, aby dopisać to, co proponuje pani poseł Wachowska, bo my za wszelką cenę próbujemy uniknąć pewnych sformułowań, które są zupełnie naturalne, jak np. postawa moralna i obywatelska. To nie jest kwestia kontrowersyjna. Te zapisy ustawowe, które do tej pory obowiązują, bardzo wyraźnie omijają całą tę sferę, która powinna być odpowiednio uwzględniana w ustawie o systemie oświaty. Nie wdajemy się tu w szczegóły, ale mówimy o kwestiach ogólnych, które nie powinny umykać naszej uwadze, i uważam, że to trzeba wprost zapisać. W przeciwnym razie bez jego uzupełnienia ten zapis nie ma sensu.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#AndrzejSmirnow">Proponuję przyjąć wniosek pani poseł Wachowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">A więc wniosek pani poseł Wachowskiej jest podtrzymany. Chodzi o wykreślenie z dotychczasowego art. 4 słów „a także szanowania godności osobistej ucznia” i dopisania w to miejsce słów „troską o ich zdrowie, postawę moralną i obywatelską z poszanowaniem godności osobistej ucznia”.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec takiej zmiany w art. 4? Nie ma. Uważam, że zmianę tę przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do art. 5. Zmiany wprowadzane do tego artykułu zapisane zostały w sprawozdaniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponuje się w ust. 2 pkt 2 zmianę terminu „gminę lub związek komunalny” na termin „jednostkę samorządu terytorialnego”. W ust. 3 wprowadza się również taką zmianę porządkową. Wprowadza się nowy zapis ust. 5 w brzmieniu: „Zakładanie i prowadzenie publicznych przedszkoli, w tym przedszkoli specjalnych, szkół podstawowych oraz gimnazjów, z wyjątkiem szkół podstawowych specjalnych i gimnazjów specjalnych oraz szkół przy zakładach karnych, zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich, należy do obowiązkowych zadań własnych gmin”. Dodaje się też ust. 5a i 5b w brzmieniach: „Zakładanie i prowadzenie publicznych szkół podstawowych specjalnych i gimnazjów specjalnych, szkół ponadgimnazjalnych, szkół artystycznych, szkół sportowych i mistrzostwa sportowego oraz placówek wymienionych w art. 2 pkt 3–5 i 7, z wyjątkiem szkół i placówek o znaczeniu regionalnym, należy do obowiązkowych zadań własnych powiatu, z zastrzeżeniem ust. 6c”.</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">„Przepisy ust. 5 i 5a nie ograniczają możliwości zakładania i prowadzenia przez jednostki samorządu terytorialnego szkół, których prowadzenie nie należy do ich zadań własnych”.</u>
          <u xml:id="u-145.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ust. 6 otrzymuje brzmienie: „Zakładanie i prowadzenie publicznych zakładów kształcenia i placówek doskonalenia nauczycieli, bibliotek pedagogicznych oraz szkół i placówek o znaczeniu regionalnym wymienionych w ust. 5a należy do zadań własnych samorządu województwa”. Dodaje się też ust. 6a do 6d. Ust. 6a otrzymuje brzmienie „Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania zakłada i prowadzi publiczne placówki doskonalenia nauczycieli o zasięgu ogólnokrajowym, a także szkoły i szkolne punkty konsultacyjne przy placówkach dyplomatycznych i konsularnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących w Warszawie dla dzieci obywateli polskich czasowo przebywających za granicą”.</u>
          <u xml:id="u-145.6" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ust. 6b otrzymuje brzmienie: „Powiat i gmina mogą w uzgodnieniu z kuratorem oświaty zakładać i prowadzić w ramach zadań własnych publiczne placówki doskonalenia nauczycieli, zakłady kształcenia nauczycieli i biblioteki pedagogiczne”.</u>
          <u xml:id="u-145.7" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ust. 6c otrzymuje brzmienie: „Gmina może zakładać i prowadzić publiczne placówki wymienione w art. 2 pkt 3–5 o zasięgu gminnym”.</u>
          <u xml:id="u-145.8" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ust. 6d otrzymuje brzmienie: „Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, wykaz szkół i placówek o znaczeniu regionalnym, uwzględniając w szczególności ogólnokrajowy lub ponadpowiatowy zasięg ich działania, których prowadzenie należy do samorządu terytorialnego”.</u>
          <u xml:id="u-145.9" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Następuje też skreślenie ust. 10, który dotychczas brzmiał: „Minister edukacji określa, w drodze rozporządzenia, organizację oraz zasady działania jednostek obsługi ekonomiczno-administracyjnej szkół”.</u>
          <u xml:id="u-145.10" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Te nowe zapisy są niezmiernie istotne dla reformy administracyjnej państwa; są to zapisy kompetencyjne dzielące odpowiednie jednostki i zadania pomiędzy poszczególne szczeble administracji. Nowe brzmienie ust. 6a zostało ustalone wspólnie z resortem w czasie prac podkomisji. Chodzi o to, że Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Centralny Ośrodek Poradnictwa i Pomocy Pedagogiczno-Psychologicznej będą nadal prowadzone przez ministra edukacji narodowej jako centralne placówki, a także wszystkie szkoły organizowane przy ambasadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#GrażynaStaniszewska">Wcześniej już wspominałam, że tu, gdzie jest mowa o podziale, tzn. czym ma się zająć gmina - a tam są przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja, a także czym ma się zająć powiat - m.in. chodzi o szkoły ponadgimnazjalne - proponuję dodać to samo, co zostało wpisane do wcześniejszych artykułów, mianowicie słowa „w tym z oddziałami integracyjnymi”. To jest poprawka w art. 5 do ust. 5 i 5a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli nie ma do art. 5 innych wniosków, a było to już wielokrotnie omawiane i podział na poszczególne szczeble jest dosyć jasny, to możemy przystąpić do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam te zmiany za przyjęte wraz z poprawkami zgłoszonymi przez panią poseł Staniszewską.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana w art. 5a jest także zmianą bardzo ważną. Wzbudzała ona kontrowersje podczas prac podkomisji. Wypracowaliśmy tutaj pewien zapis, na który większość wyraziła zgodę, a także Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ust. 1 w art. 5a otrzymuje brzmienie: „Zadania oświatowe jednostek samorządu terytorialnego finansowane są na zasadach określonych w odrębnych ustawach”. Był tu proponowany zapis, że finansowane są z dochodów własnych. Myśmy go wykreślili uznając, że ta materia jest opisywana dokładnie w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. W związku z tym odnosimy się tu tylko do tego, że to będzie tam opisywane.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ust. 2 otrzymuje brzmienie: „Zadaniem oświatowym gmin jest zapewnienie kształcenia, wychowania i opieki w szkołach, o których mowa w art. ust. 1 pkt 1 i 2, a zadaniem oświatowym powiatu - w szkołach, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 3 oraz w placówkach, o których mowa w art. 2 pkt 3–5 i 7”. To jest opis zadań oświatowych gminy i powiatu. Czy ktoś zgłasza jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-147.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Uznaję, że zapis w art. 5a został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-147.5" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proponuje się dopisanie nowego art. 5b w brzmieniu: ust. 1. „Prawa i obowiązki nauczycieli publicznych przedszkoli, szkół i placówek określa ustawa z dnia 26 stycznia 1983 r. - Karta Nauczyciela”; ust. 2. „Jednostka samorządu terytorialnego może zwiększyć wynagrodzenia nauczycieli w szkołach i placówkach przez nią prowadzonych ponad poziom określony w odrębnych przepisach”.</u>
          <u xml:id="u-147.6" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zmiana dotycząca ust. 1 jest zmianą formalną i legislacyjną. Ust. 2 miał dotychczas podobne brzmienie, ale ograniczał możliwości zwiększenia wynagrodzeń dla nauczycieli do 50%. Zmiana ta została wprowadzona na wniosek najbogatszych gmin, ale myślę, że w przyszłości wszystkie będą bogate i w związku z tym jest to zapis ważny dla wszystkich gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#UrszulaWachowska">Nie chciałabym tu proponować jakiegoś konkretnego zapisu, ponieważ mam trudności z jego sformułowaniem. Natomiast chciałabym przedstawić pewną intencję. Mianowicie nauczyciele wykonują bardzo wiele dodatkowych zadań, ponieważ wynika to albo z poczucia ich odpowiedzialności, albo mają takie zadania przydzielone. Wykraczają one poza zakres ich obowiązków i zadań.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#UrszulaWachowska">Obecnie oczekuje się od nauczycieli, że powinien te dodatkowe zadania wykonywać, bo taka jest jego misja. Uważam, że powinniśmy zawrzeć tutaj taki zapis, który by obligował samorządy do tego, aby za dodatkowe nałożone na nauczycieli zadania dodatkowo płacić. Nie chodzi tu tylko o to, że nauczyciele będą mieli teraz możliwość uzyskania dodatkowego wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#UrszulaWachowska">Nauczyciel, zachęcony tego rodzaju motywacją ekonomiczną, będzie starał się tworzyć ośrodki kultury w niejednej małej wsi czy małym miasteczku. Nie chciałabym, abyście państwo od razu odrzucili ten mój pomysł. Spróbujcie państwo się nad tym zastanowić, co z tym zrobić, żeby dać nauczycielom tego rodzaju gwarancje motywujące do dodatkowej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Pani poseł, to nie jest materia tej ustawy, to jest materia ustawy - Karta Nauczyciela. Prosimy, aby o tych sprawach rozmawiać przy okazji nowelizacji ustawy Karty Nauczyciela, a nie przy nowelizacji ustawy o systemie oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#UrszulaWachowska">Dotyczy to jednak tej ustawy, bo dotyczy to pieniędzy samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wszystkie zapisy związane z określaniem zadań oraz obowiązków nauczyciela i dotyczące tego, za co ma płacone, opisuje Karta Nauczyciela i w związku z tym nie ma tu możliwości wprowadzenia takiego zapisu, bo to nie jest materia tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmianę, polegającą na wprowadzeniu nowego art. 5b, przyjęliśmy. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kolejna zmiana dotyczy art. 7. W ust. 1 w pkt. 4 lit. a otrzymuje brzmienie: „Programy nauczania uwzględniające podstawę programową kształcenia ogólnego, a w przypadku szkół zawodowych również podstawy programowe kształcenia w danym zawodzie lub profilu kształcenia zawodowego”. Zmiana ta jest może nie tylko redakcyjna, ale jest to brzmienie podobne do tego, które było dotychczas, a polega na tym, że programy nauczania uwzględniają podstawę programową, a nie tak, jak było dotychczas, że „zawierają podstawę programową”. Jest to zmiana związana z filozofią usytuowania podstaw programowych w ogólnym systemie programów nauczania. Czy są sprzeciwy? Nie ma. Uznaję, że zmianę tę przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-151.3" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Następna zmiana dotyczy art. 8 i ma charakter porządkowy; polega na dopisaniu po wyrazach „szkoła podstawowa” wyrazów „i gimnazjum” w związku z wprowadzeniem gimnazjum. Myślę, że tę zmianę możemy przyjąć. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-151.4" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Na tym kończymy dzisiejsze posiedzenie. Prosiłbym, abyście państwo wszystkie zmiany, jakie proponujecie do następnych artykułów, zgłosili na piśmie do sekretariatu Komisji do poniedziałku. Dzięki temu podczas wtorkowego posiedzenia pracowalibyśmy już na konkretnym materiale, co znacząco przyspieszy prace. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>