text_structure.xml
53.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji. O przedstawienie informacji proszę pana ministra Karwackiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejKarwacki">Zostałem upoważniony do przedstawienia informacji dotyczącej realizacji podwyżek wynagrodzeń dla pracowników oświaty od 1 kwietnia br. Moja informacja zawierać będzie dane wynikające ze stanu budżetu, ponieważ tegoroczne podwyżki wynagrodzeń dla pracowników oświaty są realizowane według zasad przewidzianych dla cywilnej sfery budżetowej. Ustawa budżetowa przewiduje, że w tym roku średnioroczne wynagrodzenie dla pracowników cywilnej sfery budżetowej wraz z zakładowym funduszem nagród wzrośnie o dwa punkty powyżej prognozowanego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług, który w budżecie został założony na poziomie 11%. Dla 23 działów sfery budżetowej wzrost wyniesie 113,3% od średniego wynagrodzenia 907,1 zł w 1997 r. Dzisiejsza prasa szczegółowo podaje strukturę tych działów.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejKarwacki">W przypadku pracowników oświaty rządowej przeciętne wynagrodzenie wraz z zakładowym funduszem nagród wyniesie w 1998 roku 1051,7 zł. Wzrost w stosunku do roku ubiegłego może być mierzony według dwóch wielkości, które są trochę mylące. W 1997 r. miała miejsce wypłata 8 zł, jako rozliczenie wzrostu kosztów w 1996 r. Jeżeli weźmie się pod uwagę średnie wynagrodzenie wraz z tą dopłatą, to parytet wyniesie 926,6 zł, a więc planowany wzrost wynosi 13,5%. Jeżeli pod uwagę nie weźmie się tej dopłaty, to podstawą odniesienia jest kwota 918,2 zł i wzrost wynosi 14,5%. W obu przypadkach wzrost wynosi powyżej 2% powyżej prognozowanego wzrostu cen towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejKarwacki">W kwocie prognozowanego średniorocznego wynagrodzenia pracowników oświaty 1051 zł uwzględnione są dwie wielkości:</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejKarwacki">1) średnioroczne wynagrodzenie osobowe - 981,99 zł, jest wyższe od wynagrodzenia bazowego w 1997 r. - 908,88 zł, co daje wzrost o 97,48 zł,</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejKarwacki">2) średniomiesięczna kwota wypłat z zakładowego funduszu nagród - 69,36 zł, która wzrosła w stosunku do 1997 r. o 27,7%.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejKarwacki">Wszystkie te dane były zawarte w materiałach przygotowanych przez MEN w trakcie debaty nad ustawą budżetową oraz w uzasadnieniu do ustawy budżetowej na 1998 r.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejKarwacki">Od 1 kwietnia br. w oświacie rządowej o 99,9 zł wzrosną wynagrodzenia osobowe wraz ze wszystkimi składnikami: wynagrodzenie zasadnicze, dodatki procentowe, dodatki kwotowe, godziny ponadwymiarowe, odprawy emerytalne, świadczenia jubileuszowe, oparte nie na planowanych w budżecie etatach kalkulacyjnych, lecz na realnym zatrudnieniu ujętym w sprawozdaniu AN-3 z 10 września 1997 r. W przypadku nauczycieli wzrost wyniesie 111,1%, dla pozostałych 74,07%. Różnica wynika z wysokości zatrudnienia planistycznego przyjętego w ustawie budżetowej i realnego zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejKarwacki">Przedstawione wielkości spełniają warunki określone w ustawie budżetowej, czyli osiągnięty zostanie średnioroczny wzrost wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejKarwacki">Muszę powiedzieć, że wdrożone podwyżki nie zadowalają pracowników oświaty. Spośród wielu przyczyn wymienić można dwie podstawowe.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejKarwacki">Pierwsza ma naturę formalną, ponieważ budżetowe wielkości średniorocznego wzrostu o 13,5% zawsze są odbierane, jako oczekiwana podwyżka skokowa pomiędzy marcem i kwietniem. Niestety taka sytuacja nie może mieć miejsca, gdyż budżet operuje średniorocznym wynagrodzeniem. Większy wzrost zakładowego funduszu nagród powoduje, że realny wzrost wynagrodzeń osobowych musi być niższy, skoro średnio przewidziano 13,5%.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#AndrzejKarwacki">Druga wynika z faktu, iż środowisko oświaty od wielu lat oczekuje zasadniczej waloryzacji uposażeń. Stawiany jest postulat, aby podwyżka na wejściu wynosiła realnie 6,5%. Jednak zdając sobie sprawę ze stanu budżetu i obowiązującego prawa budżetowego nie należy zapominać o wzajemnych powiązaniach płacowych w sferze budżetowej mundurowej i cywilnej. Dlatego z tych względów oczekiwania nie mogą być spełnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przechodzimy do pytań i odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#EwaSikorskaTrela">Chciałabym się dowiedzieć, jak kształtują się podwyżki płac w szkolnictwie wyższym?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejKarwacki">Szkolnictwo wyższe w tegorocznym budżecie zostało usytuowane na wyższym poziomie niż pracownicy oświaty. Planowany wzrost wyniesie około 13%, natomiast w relacji do średniego wynagrodzenia daje to poziom wyższy o 26%. Kwotowo podwyżka wyniesie 136 zł na etat, przy czym w szkolnictwie wyższym, z uwagi na liczbę etatów kalkulacyjnych, środki będą wyższe niż podana przeze mnie kwota.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Jak to jest możliwe, że rząd 31 marca br. przyjął podział środków na poszczególne działy sfery budżetowej, a 25 marca br. zostało podpisane rozporządzenie ministra edukacji narodowej określające podwyżki płac dla pracowników pedagogicznych?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Podczas dyskusji nad projektem budżetu pytałem się, dlaczego baza, określająca podwyżkę płac w 1998 r., nie uwzględnia podwyżek z 1997 r. Dysponuję materiałem sygnowanym przez ministra Derę, w którym napisano, że po podwyżce średnioroczna płaca wraz z zakładowym funduszem nagród powinna wynieść w 1997 roku 916,34 zł. Jeżeli płace podniesiemy tylko o 2% ponad inflację, to podwyżka powinna wynieść 119 zł, tymczasem wysokość podwyżki jest zupełnie inna. Jak to jest możliwe?</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KrzysztofBaszczyński">Jak to jest możliwe, że podwyżka płac określona w ustawie budżetowej na 2% powyżej wskaźnika inflacji, faktycznie wynosi tylko 1,7%?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanKulas">Od wielu lat nasuwa się pytanie, dlaczego podwyżka jest tak niska. Jak rozumiem, odpowiedź na nie została już udzielona.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanKulas">W prasie prowadzona była dyskusja publiczna na temat wprowadzonej podwyżki, która zrodziła liczne kontrowersje. Zastanawiam się, czy środki dotrą do wszystkich placówek oświatowych na czas?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JanKulas">Chciałbym się dowiedzieć, jak przebiegają negocjacje ze związkami zawodowymi na temat podwyżek płac?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JanKulas">Czy w resorcie trwają już prace nad przygotowaniem budżetu na 1999 r.? Troską naszej Komisji jest, aby w przyszłym roku podwyżki były realnie wyższe i dlatego już teraz trzeba nad tym myśleć.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#FranciszekPotulski">Prasa doniosła, że jeden z urzędników w MEN popełnił błąd i dlatego musiała nastąpić korekta planowanej podwyżki. Uważam, że na ten temat pan minister powinien udzielić nam wyjaśnień, kto i dlaczego się pomylił oraz jakie wynikają z tego tytułu konsekwencje?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#FranciszekPotulski">W rozporządzeniu Ministerstwa Edukacji Narodowej z 25 marca w pkt 6 napisano: „w granicach przyznanych szkole środków na wynagrodzenia” zastępuje się wyrazami „w granicach posiadanych środków na wynagrodzenia”. Czy ten zapis należy odczytywać, jako wprowadzenie programu oszczędnościowego w trakcie roku szkolnego? Czy zatem, jeżeli przyznane środki nie zabezpieczają obecnie prowadzonych zadań, szkoła ma drastycznie od 1 kwietnia zredukować realizowane zajęcia, aby zmieścić się w limicie środków przeznaczonych na wynagrodzenia?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#FranciszekPotulski">W pkt 3 napisano: „dla dyrektorów szkół (placówek) prowadzonych przez gminę oraz inną osobę prawną lub fizyczną - w granicach środków własnych”. Czy to oznacza, że są to środki przyznane poza przydzieloną subwencją? Jeżeli tak nie jest, to może rodzić to pokusę do ograniczania pewnych zajęć, aby dyrektorowi dać większy dodatek. W skrajnym przypadku doprowadzi to do sytuacji, że w szkole pozostanie jeden nauczyciel, czyli dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TeresaJasztal">Czy nauczyciele są jedyną grupą zawodową, którą podwyżka obejmuje nie od 1 stycznia, lecz od 1 kwietnia? Co resort zamierza w tej sprawie zrobić, aby tą kwestię unormować? Można policzyć, ile w tym roku stracili nauczyciele.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanZaciura">Z czyjej inspiracji obradujemy dzisiaj nad decyzją ministra? Wcześniej funkcjonował obowiązek, aby Komisja opiniowała decyzję przed jej podpisaniem. Został zniesiony w Karcie nauczyciela, ponieważ Komisja pilnowała terminowego wdrażania podwyżek.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanZaciura">Mam wątpliwości dotyczące sposobu zakończenia dzisiejszego posiedzenia, ponieważ żaden ze związków zawodowych nie parafował tej podwyżki. Zatem z naszej strony ryzykowne będzie przyjęcie decyzji do wiadomości post factum, kiedy na jej przyjęcie nie zgodziły się związki.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JanZaciura">Chciałbym się dowiedzieć, w ilu województwach dokonano wypłat nauczycielom z tytułu podpisanego rozporządzenia? Nigdy do tej pory decyzja nie zapadła tak późno i dlatego nie sposób było ją w terminie wdrożyć. Nie jest to tylko wina ministerstwa, skoro rząd tak późno podejmuje w tej sprawie ustalenia.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JanZaciura">Czy jest prawdą, że kuratorzy i dyrektorzy szkół wdrażali siatkę płac na podstawie projektu?</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#JanZaciura">Cztery warianty podwyżek zostały przedstawione podmiotom społecznym, jednak dziwi mnie, dlaczego później przedstawiane propozycje były znacznie gorsze. Dlaczego tak się stało? Czyżby to była nowa teoria ekonomiczna? Nie chodzi mi o to, aby wskazać odpowiedzialne osoby, lecz czy jest to dopuszczalny sposób przeprowadzenia operacji, która i tak jest kłopotliwa ze względu na duże oczekiwania i nieliczne środki.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Wnioskodawcą przeprowadzenia dyskusji na ten temat był poseł Baszczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Nie zaprzeczam, że byłem wnioskodawcą, jednak oczekiwałem, iż informacja zostanie rozpatrzona przed wdrożeniem podwyżek.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Z przedstawionych materiałów wynika, że po podwyżce średnia płaca wyniesie 1032,31 zł przy 180.147 etatach. W materiałach datowanych na 19 listopada 1997 r., które były podstawą do dyskusji nad projektem budżetu w dziale 79, napisano, że przy liczbie 232 039 etatów średnia płaca wyniesie 1051,26 zł. Jak to jest możliwe, że przy mniejszej liczbie etatów także średnia płaca jest mniejsza? Oznacza to, że niepotrzebnie prowadzimy dyskusję skoro dane po upływie zaledwie trzech miesięcy różnią się tak diametralnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejKarwacki">Podstawą wdrożenia podwyżek było rozporządzenie Rady Ministrów z 24 marca w sprawie częściowego podziału środków i limitów na podwyżki wynagrodzeń w 1998 roku dla pracowników cywilnych państwowej sfery budżetowej dotyczące działu 79 i 81. To rozporządzenie poprzedzało wczorajszą decyzję dotyczącą całej sfery budżetowej.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejKarwacki">Oczekiwanie na to rozporządzenie powstrzymywało nas przed uruchomieniem podwyżek, niemniej jednak tydzień temu kuratorzy otrzymali projekt rozporządzenia, co pozwoliło na podjęcie prac przygotowawczych.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejKarwacki">Formalnie mieliśmy podstawy, aby wdrożyć siatkę prac i minister edukacji podpisał na tej podstawie rozporządzenia wykonawcze.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AndrzejKarwacki">Wskaźnik 1,7 nie istnieje, jeśli chodzi o podwyżkę. Wskaźnik wzrostu wynagrodzeń osobowych wynosi 113,5%.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#AndrzejKarwacki">Negocjacje trwały dosyć długo i było to uciążliwe tak dla nas, jak i dla środowiska oświaty i kuratorów. Przyczyny były różne, jednak główną był określony stan budżetu, który tak kwalifikowała całą sferę budżetową. Zarówno rząd, który przedłożył budżet, jak i parlament, który go zaakceptował, spowodowały, że nie mogły być spełnione oczekiwania pracowników oświaty.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#AndrzejKarwacki">Negocjacje mają to do siebie, że uczestniczący w nich partnerzy reprezentują różne stanowiska. Przedmiotem negocjacji są różne symulacje. Negocjacje w sprawach płacowych tak ważnego środowiska, jakim jest oświata, są bacznie obserwowane przez opinię publiczną. Wszelkie informacje wstępne stają się faktem i mają swoje życie publiczne, co bardzo utrudnia wszystkim partnerom negocjacje. Rodzi to różne wątpliwości i spekulacje, jednak z tym faktem należy się pogodzić.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#AndrzejKarwacki">Pytania posłów dotyczyły pomyłki. Taka pomyłka miała miejsce i każdy człowiek ma prawo ją popełnić.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#AndrzejKarwacki">Podczas opracowania kalkulacji zapomniano o pochodnych. Zawiódł warsztat merytoryczny, co ma poważne skutki finansowe, które wszyscy musielibyśmy ponieść. Ubolewam, że tak się stało i poczuwając się do odpowiedzialności, chcę przeprosić z tego powodu. Mieliśmy do wyboru, albo dalej brnąć z tym błędem w sposób dramatyczny, narażając funkcjonowanie całej oświaty, albo dokonać korekty. W naszych symulacjach opieramy się na oświacie rządowej, jednak ma to przeniesienie także na oświatę samorządową. Każde przesunięcie o jedną złotówkę pociąga za sobą w skali całego kraju wydatek 9 mln zł. Błędy się zdarzają, ale w tym przypadku reperkusje społeczne byłyby niewyobrażalne. Jeżeli chodzi o materię merytoryczną, mamy bowiem prawo oczekiwać perfekcji, która w tym wypadku nie miała miejsca.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#AndrzejKarwacki">Pytanie posła Potulskiego dotyczyło pewnych sformułowań. Przy unifikacji przepisów poszczególnych artykułów zaistniała ta kwestia. Nie było celem zmiana kwalifikacji. W trybie uzgodnień międzyresortowych Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej zwróciło uwagę na niespójności, z czym się wszyscy uczestnicy zgodzili.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#AndrzejKarwacki">W naszym odczuciu nie będzie to rodzić żadnych następstw. Na pytanie o środki mogę powiedzieć, że mamy na myśli środki pozabudżetowe.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#AndrzejKarwacki">Pani poseł zadała pytanie dotyczące różnicy podwyżki dla pracowników cywilnej sfery budżetowej. Przez długie lata ten problem mnie także dotyczył, aczkolwiek od 1 stycznia po raz pierwszy otrzymałem niewielką podwyżkę. Problem wynika ze sposobu liczenia podwyżek dla poszczególnych sektorów sfery cywilnej. Istnieją tzw. mnożnikowcy, dla których parytetem są wynagrodzenia pozostałej części sfery cywilnej, istnieje także sfera mundurowa. Warunki budżetowe podwyżki wynagrodzeń oświaty i służby zdrowia odnoszone są do wyników roku ubiegłego. Takie powiązanie parametrów powoduje, że podwyżki dla oświaty uruchomiane są dopiero 1 kwietnia. Innym powodem jest stan kasy państwa, gdyż rozliczenie podatków następuje dopiero w kwietniu.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#AndrzejKarwacki">Ministerstwo zatrudnia trzystu urzędników, jednak mało który osiąga wynagrodzenie równe połowie widełek płacowych przewidzianych dla danej kategorii. Należy przy tym pamiętać, że ponoszą oni ogromną odpowiedzialność. Nie mamy środków, aby podnieść wynagrodzenia. Praktycznie w sferze budżetowej nie ma takich grup, gdzie możliwości przedstawione w taryfikatorze byłyby w pełni wykorzystane.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#AndrzejKarwacki">Nie tylko negocjacje w tak dużej skali, ale i kontakty z Komisją są dla mnie nowymi doświadczeniami. Nie wiedziałem, że istnieje zwyczaj konsultowania projektu rozporządzenia przed jego podpisaniem, jednak w tym roku ze względu na przebieg negocjacji nie było to realnie możliwe. Wszyscy uczestnicy mieli szczerą wolę, aby podwyżki zostały uruchomione od 1 kwietnia. Podejmowane działania poza systemem budżetowym nie mogły powstrzymywać wykonania wymagań budżetu. Za cel przyjęliśmy sobie zrealizowanie tego warunku.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#AndrzejKarwacki">Nie mamy wiele sygnałów o możliwości wystąpienia trudności z wykonaniem rozporządzenia. Z jednego województwa otrzymałem informacje, że mogą wystąpić pewne trudności ze względu na strukturę kadry nauczycielskiej, która jest wysoko wykwalifikowana, a więc siłą rzeczy podwyżki w ich wypadku są wysokie.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#AndrzejKarwacki">Nie mam żadnych przesłanek, aby podejrzewać, że były próby bojkotu. Stworzyliśmy odpowiednie warunki administracyjne, aby przygotować podwyżki w oświacie terminowo. W przypadku szkolnictwa wyższego podwyżki wejdą dopiero w fazę konsultacji.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#AndrzejKarwacki">Jakie działania planujemy podejmować w przyszłości? Ministerstwo było zobligowane do wykonania warunków budżetowych, które ze zrozumiałych względów nie mogły otrzymać aprobaty partnerów społecznych, ponieważ nie zaspakajają oczekiwań środowiska. Działamy zgodnie z zasadami prawa, a tym prawem jest ustawa budżetowa. Niemniej jednak apele były dla nas obligujące i minister edukacji występował o zmianę warunków finansowania podwyżki dla oświaty. Należy jednak pamiętać, że 2 mln osób otrzyma 2% podwyżkę ponad poziom inflacji i wyłom od tej zasady dla jednego środowiska spowoduje żądania całej sfery budżetowej. Jeśli w trakcie roku sytuacja się zmienia to może będzie szansa na to, że zostanie wprowadzona korekta. Nie chciałbym jednak, aby została wywołana galopująca inflacja, która poprawi sytuację finansową pracowników na papierze, ponieważ na tym nikomu nie zależy.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#AndrzejKarwacki">Znajdujemy się w szczególnej sytuacji, ponieważ już teraz rozstrzyga się kształt przyszłorocznego budżetu. W naszych doraźnych działaniach, liczymy w tej kwestii na państwa wsparcie, chcemy, aby w przyszłym roku nie wystąpiły przypadki niedoszacowania zadań, a zwłaszcza oświaty ponadpodstawowej i szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#AndrzejKarwacki">Szukanie rezerw prostych nie jest już możliwe, dlatego należy zdawać sobie sprawę, że realizacja budżetu wytworzy pewne napięcie. Rząd przedłożył program średniookresowej strategii finansowej. Postawiono w nim za cel utrzymanie 6% wzrostu finansowego, uporządkowanie finansów publicznych, zrównoważenie obrotów handlowych i jednoczesne uruchomienie niezbędnych reform społecznych i gospodarczych. Tym programem od kilku dni zajmuje się rząd. W jakimś stopniu, aby te cele zostały osiągnięte, przyszłoroczny budżet może sfinansować zamierzenia finansowe. Są one szacowane na 6 mld zł, ale dotyczy to ubezpieczeń, służby zdrowia i edukacji. Problemem jest, które zadania wybrać, jako priorytetowe i w jakiej relacji. Resort chce określić w przyszłorocznym budżecie zasadnicze zmiany w sposobie finansowania oświaty, warunki płacowe nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#AndrzejKarwacki">Często pod naszym adresem są kierowane różne zarzuty, chodzi jednak o to, aby po obu stronach panowała dobra wola dokonania zasadniczych zmian, aby podwyżka o złotówkę miała realną wartość. Nie wiem, czy na kolejnym posiedzeniu nie padnie pytanie dotyczące kosztów reformy. Dlatego należy mieć na uwadze, że w swoich codziennych działaniach mamy na celu, jak największy udział w 6 mld zł zaplanowanych w budżecie na 1999 r. W tym budżecie muszą zostać uwzględnione trzy kwestie. Kształt reformy nie jest jeszcze rozstrzygnięty, „żółta książeczka” jest tylko zbiorem tez, które nie weszły jeszcze w stadium realizacji.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#AndrzejKarwacki">Jak sądzę, na początku maja br. zostanie przedstawiony dojrzały projekt. Już teraz mogę powiedzieć, że bardzo szczegółowo zostały opracowane sprawy podstaw programowych, doskonalenia nauczycieli, wielowariantowy motywacyjny system płacy dla nauczycieli. Uwzględniliśmy wszystkie sygnały, aby uzyskać efekt zaangażowania. Oczywiście, wszystko zależeć będzie od sytuacji finansowej.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#AndrzejKarwacki">Obecnie nasze stanowisko jest bliskie zgodności ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów, jeśli chodzi o zapewnienie realizacji przemian strukturalnych. Nie stanowi to dużego obciążenia dla budżetu, ponieważ rozkłada się w czasie. Problemem będzie zaangażowanie środowiska w tę transformację. Mamy przygotowane pewne rozwiązania, szacujemy w ujęciu rocznym, że potrzeby wyniosą około 5 mld zł, czyli oznacza to 30% wzrost. Szacunki te pochodzą z przełomu roku, a więc nie mówimy o aktualnych wielkościach. Ten postulat wydaje się wygórowany. Taki kierunek działań jest przyjmowany i posiadamy deklarację rządu, który jest zainteresowany, aby w zasadniczy sposób zmienić kondycję oświaty, aczkolwiek ostateczne rozwiązanie będzie kompromisowym wynikiem nakładania się różnych potrzeb.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#EugeniuszBuśko">Mówiąc o wysokości wzrostu średniorocznej płacy w 1998 r. na tle płacy w 1997 r. musimy bezwzględnie brać pod uwagę przechodzące z roku ubiegłego skutki finansowe podwyżki płac. Ubiegłoroczna podwyżka średnio wynosiła 173 zł na etat kalkulacyjny, natomiast w tym roku mówimy o 70 zł, która kalkulacyjnie została uwzględniona w tegorocznym budżecie. Dlatego dopóki nie będzie funkcjonował model wdrażania podwyżek z dniem 1 stycznia zamiast 1 kwietnia, który stał się tradycyjnym terminem wdrażania podwyżek, dopóty w obliczeniach uwzględniane są przenoszone z ubiegłego roku skutki finansowe. Przygotowany rachunek jest poprawny, choć podwyżka wynosi mało, to jednak zostanie osiągnięty 113% wzrost przyjęty w ustawie budżetowej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#EugeniuszBuśko">Na pytanie, czy środki zostały uruchomione z wyprzedzeniem, tak aby na rachunkach bankowych znalazły się z dniem 1 kwietnia, muszę udzielić twierdzącej odpowiedzi. Do oświaty rządowej środki zostały przesłane natychmiast po przyjęciu przez Radę Ministrów w dniu 24 marca br. rozporządzenia o podziale środków. W obszarze oświaty samorządowej środki na podwyżkę zostały przekazane już od 1 stycznia br., aby w równych miesięcznych ratach były wprowadzane podwyżki, choć można było je zgodnie z prawem wdrażać od 1 kwietnia po przygotowaniu nowych taryfikatorów przez ministra finansów i ministra pracy.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#EugeniuszBuśko">Pan minister jest jednocześnie przedstawicielem rządu i resortu edukacji. Jako przedstawiciel resortu może powiedzieć, że prace nad projektem budżetu na 1999 r. w urzędach wojewódzkich będą prowadzone bez żadnego związku z przyszłoroczną podwyżką płac. Będą prowadzone na podstawie stawek kalkulacyjnych z 1 lipca br. Gdyby mógł się wypowiedzieć, jako przedstawiciel rządu, a nie ma takiej potrzeby, to w swoim wystąpieniu powiedziałby o przyszłorocznej prognozie płac opartej na przewidywanej inflacji, o tym jaki powinien być realny wzrost płac w państwowej sferze budżetowej. Będzie to jednak polityczna debata nad tym, czy taki sam wzrost ma dotyczyć wszystkich działów, czy też w sposób zróżnicowany, uwzględniający wieloletnie zaniedbania i priorytety. Pracownikom resortu wydaje się, że kiedy budżet będzie przygotowywany całościowo, to znacznie trudniejsze będzie spełnienie naszych postulatów, czyli zwiększenia środków na podwyżki wynagrodzeń dla pracowników oświaty. Tę sprawę należy w odrębnym trybie negocjować i wybrać właściwy termin podwyżki płac, przygotowanej na innych warunkach bazowych i porównawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Chcę przypomnieć, że dzisiejsze posiedzenie powinno się zakończyć o godz. 16.00, ponieważ na tę godzinę są zaplanowane pytania i odpowiedzi w sprawach bieżących, pan minister będzie udzielał odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BożenaDunajska">Związek Nauczycielstwa Polskiego nie zaakceptował podwyżek, a wręcz sprzeciwił się ich wprowadzeniu. Stało się tak dlatego, ponieważ w trakcie negocjacji następowała ciągła zmiana wysokości globalnej kwoty środków przeznaczonej na podwyżki. Na kolejnych spotkaniach przedstawiono cztery różne kwoty i, ku mojemu zdziwieniu, dzisiaj zostaje przedstawiona kolejna, która nie znajduje odzwierciedlenia w dokumentach przedstawionych związkom. Na stronie pierwszej w pkt. 2 kwota przeznaczona dla nauczycieli wynosi 130.603.115 zł, gdy tymczasem w dokumencie z 15 marca, na którym pracowaliśmy, podano kwotę 144.645.629 zł.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#BożenaDunajska">Analizowaliśmy dokumenty w celu rozliczenia wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w oświacie. Dysponuję dwoma materiałami, z których jeden musi być wiarygodny bowiem jest zatwierdzony przez Departament Finansów Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów przedstawiony w trakcie negocjacji. Podane są zupełnie różne wielkości zarówno średniorocznych wynagrodzeń w 1997 r., jak i planowanych w 1998 r.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#BożenaDunajska">Przyjęto różne wskaźniki wzrostu, np. 12,1%, czyli 1,1% powyżej planowanej inflacji, natomiast jeśli uwzględnimy zakładowy fundusz nagród, wyniesie 13%. W drugim materiale są uwzględnione zupełnie różne dane.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#BożenaDunajska">Po raz pierwszy nastąpił drastyczny wzrost stawek poniżej minimalnego wynagrodzenia, występuje w aż 24 przypadkach. Dlatego nie mogliśmy się zgodzić na to, aby średnioroczny wzrost wynagrodzeń osobowych wynosił 12,1%. Efektem jest podział etatów kalkulacyjnych i limitów na podwyżkę wynagrodzeń przekazanych wojewodom. Już po podwyżce 23 województwa otrzymały środki według zaniżonych stawek, np. w województwie katowickim na jeden etat przewidziane jest 92,99 zł, w rzeszowskim - 94,78 zł, a więc poniżej średniej - 97,63 zł. Już teraz wiadomo, że w tych województwach zabraknie pieniędzy na podwyżkę pod koniec roku. Cieszy nas fakt, że województwo elbląskie na jeden etat otrzymało 103,64 zł.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#BożenaDunajska">Analizując stawki w tabelach okazało się, że dotyczą one mniejszej liczby etatów, bowiem mowa była o 126.066 etatów, a w ustawie budżetowej na ten cel przeznaczone jest więcej środków, dlatego wydawało się, iż podział większej kwoty na mniej etatów da większe wynagrodzenia. Niestety, tak się nie stało. Stwierdzono, że nie jest prawdziwy wskaźnik 1,7% oraz 3,5%. Dlatego nie wiem, jaki jest prawdziwy. Prawdziwe jedynie jest to, że nie będzie realnego wzrostu płac dla nauczycieli, jeżeli przez dwa miesiące inflacja wyniosła 4,5%.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#FranciszekPotulski">Chcę sprostować informację pana przewodniczącego, ponieważ przez godzinę będą trwały interpelacje poselskie, a pytanie do ministra będzie piąte w kolejności, tak więc możemy przedłużyć posiedzenie i dalej prowadzić dyskusję.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#FranciszekPotulski">Pan minister powiedział, że 113% wzrost dotyczy całej sfery budżetowej. Sądzę, że zaszło nieporozumienie, ponieważ oświata finansowana jest z trzech źródeł: przez wielkie miasta, z subwencji oświatowej i przez budżety wojewodów.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#FranciszekPotulski">Jeżeli przez cały rok łączna podwyżka wyniesie 1200 zł, to oznacza 100 zł miesięcznie od stycznia. Rozumiem, że datę 1 kwietnia przyjęto kilka lat temu tylko z tego powodu, aby ta kwota miesięczna była bardziej odczuwalna. Równie dobrze można byłoby zatem podjąć decyzję, aby podwyżkę wprowadzić od września i wówczas wyniesie 300 zł miesięcznie.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#FranciszekPotulski">Od kiedy ludzkość przyjęła prawo rozdzielności mnożenia i dodawania, każdy z nauczycieli ma prawo wiedzieć jak obliczyć swoją pensję, która składa się z kilku składników. Pensja pomnożona przez 113% powinna obrazować skalę podwyżki, chyba że na zasadzie, iż ministerstwo udaje, że płaci, a nauczyciele, że pracują, to można przyjąć, iż nie są oni wystarczająco wykształceni. Jeśli dane są inne, to należy je podać, aby wszyscy wiedzieli dlaczego podwyżka wynosi właśnie tyle. Pan minister zasugerował, że uczelnie wyższe przejęły część środków przeznaczonych na wynagrodzenia. Muszę powiedzieć, że jest to skandalem, ponieważ podwyżki są udzielane kosztem innej grupy oraz dlatego, że subwencja oświatowa, obejmująca 40% nauczycieli jest inaczej liczona. Na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, minister Wasilewska-Trenkner mówiła, jak jest liczona subwencja.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#FranciszekPotulski">W subwencji 85% stanowią płace. Dlatego pomnożenie ubiegłorocznego wykonania przez 113% oraz pomnożenie kosztów rzeczowych przez 111% powinno obrazować skalę tegorocznej subwencji. To by oznaczało, że zupełnie inaczej naliczane są podwyżki płac dla nauczycieli w szkołach podstawowych i dla nauczycieli kuratoryjnych. W momencie realizowania podwyżki od 1 kwietnia, to jest ona realizowana tylko przez 9 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#FranciszekPotulski">Stwierdzono, że wysokość podwyżki została określona w ustawie budżetowej. Opierając się na ekspertyzie Biura Studiów i Ekspertyz KS mogę stwierdzić, że ustawa budżetowa w omawianym dziale zawiera błąd. O ile subwencja oświatowa wzrosła w stosunku do wykonania w 1997 r. o prawie 113% o tyle nakłady na szkoły kuratoryjne wzrosły o 107% przy wzroście zadań.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#FranciszekPotulski">Chciałbym się dowiedzieć, jakie zmiany nastąpiły w stosunku do roku ubiegłego, czy wzrosła liczba etatów kalkulacyjnych?</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#FranciszekPotulski">Nie rozumiem, dlaczego jest tak mała różnica pomiędzy stanem faktycznym a liczbą etatów kalkulacyjnych. Skoro w szkole odbywa się 180 lekcji tygodniowo, to oznacza 18 etatów kalkulacyjnych, a zatrudnionych jest znacznie mniej, ponieważ nauczyciele wykorzystują 1,3 etatu. Dlatego uważam, że ta różnica powinna być większa, ale tę sprawę można wyjaśnić w inny sposób.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#FranciszekPotulski">Pan minister skarżył się na udział mediów w dyskusji publicznej. Pragnę zauważyć, że media co roku podchodzą do tej sprawy w ten sam sposób. Nie wyobrażam sobie, jaka byłaby reakcja, gdyby przy tym opóźnieniu ministrem był Wiatr.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#FranciszekPotulski">Pan minister Handke mówił kiedyś, że na zrealizowanie reformy oświatowej potrzebuje 50% więcej środków niż obecnie. Rozumiem, że ta liczba nie jest dokładna, ale wspomniane przez pana ministra 5 mld zł oznacza, iż wprowadzenie reformy oświatowej wymaga zaabsorbowania wszystkich środków.</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#FranciszekPotulski">Uważam, że związki zawodowe nauczycieli mają prawo zaskarżyć obecną podwyżkę do Trybunału Konstytucyjnego za złamanie ustawy o kształtowaniu płac w państwowej sferze budżetowej, ponieważ podwyżka będzie niższa od planowanej inflacji. W ustawie budżetowej mowa jest o tym, że podwyżka nie może być niższa niż inflacja.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#FranciszekPotulski">Sugeruję, aby pan minister wziął pod uwagę w rozporządzeniu zmieniającym wynagrodzenia nauczycieli ostatni akapit: „nauczycielowi mianowanemu, który przeszedł do pracy w kuratorium oświaty...”. Należy także wziąć pod uwagę inne okoliczności, ponieważ w niektórych miastach diety dla radnych są tak wysokie, że nie opłaca się być nauczycielem, gdyż nie można łączyć funkcji publicznych z zawodowymi. Dlatego tę kwestię warto uregulować.</u>
<u xml:id="u-17.12" who="#FranciszekPotulski">Po raz kolejny ponawiam wniosek, aby w czerwcu Komisja wysłuchała informacji rządu na temat założeń do budżetu zanim zostaną one przekazane Komisji Trójstronnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Przyjąłem przeprosiny pana ministra w sprawie pomyłki urzędnika Ministerstwa Edukacji Narodowej i przekażę je moim koleżankom i kolegom.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KrzysztofBaszczyński">W kontekście pańskiej wypowiedzi mogę stwierdzić, że rząd przesunął chyba primaaprilisowy kalendarz, ponieważ niepoważne postępowanie trwa od momentu przeprowadzeniu dyskusji nad budżetem w dziale 79 - oświata i wychowanie.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KrzysztofBaszczyński">Dzisiejsze wystąpienie i wypowiedzi podczas omawiania budżetu są zdecydowanie różne. Mniejsza jest o 19,39 zł zakładana średnia płaca po podwyżkach w stosunku do danych zapisanych w materiałach z 19 listopada 1997 r. Została zaniżona baza, która była punktem wyjścia do naliczania podwyżek płac o 18,91 zł.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KrzysztofBaszczyński">Jest już 2 kwietnia i jeszcze nie jest znane zarządzenie ministra pracy dotyczące podwyżek płac dla pracowników niepedagogicznych. Nie wiem, czy jest to nowa zasada, ale taką praktykę należy odrzucić.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#KrzysztofBaszczyński">Tegoroczna podwyżka płac powoduje jeszcze większą dysproporcję między płacami w sferze materialnej i w oświacie. Wynosiła ona 15%, a jak sądzę, po wdrożeniu planowanych działań zdecydowanie ona wzrośnie.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#KrzysztofBaszczyński">Wobec powyższego, stawiam wniosek, aby Komisja zwróciła się do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie kontroli wdrożenia tegorocznych podwyżek płac, jako niezgodnych z zapisami uchwalonymi przez parlament.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardHayn">Zastanawiam się, po co Komisja dziś się zebrała, ponieważ rozporządzenie jest podpisane, a pieniądze rozdysponowane. Jak sądzę, zebraliśmy się po to, aby wykazać rządowi, że nie przeprowadził działań, które należały do jego obowiązków.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RyszardHayn">Mam gorzkie refleksje, ponieważ z prasy dowiadujemy się o tym, co się dzieje. Wobec tego po co istnieje Sejm, ponieważ ministerstwo może przyjmować pewne ustalenia, które zostaną przekazane prasie, a ta poinformuje o nich nauczycieli. Uważam, że ta metoda pracy zasługuje na najwyższe potępienie.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#RyszardHayn">Dziś zapoznałem się z rozporządzeniem i sądzę, że w takiej sytuacji powinniśmy przeprowadzić dziś dyskusję na temat siatki płac nauczycieli. Tymczasem, z jednej strony słyszymy żale nauczycieli, a z drugiej strony wiemy, że nasza debata jest znaczne opóźniona. Dlatego proszę, aby porządek posiedzeń był tak przygotowany, iż najpierw odbywa się dyskusja, a dopiero następnie zapada decyzja.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#RyszardHayn">Stwierdzenie pana ministra, że zawiódł warsztat merytoryczny, mogę jedynie skwitować, iż powinien pan podjąć wszelkie starania, aby w przyszłości taka sprawa nie miała miejsca.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TeresaJasztal">Pan minister stwierdził, że niedoszacowane są zadania w budżecie szkół kuratoryjnych. Niedoszacowane są także zadania powierzone samorządom do wykonania i nie należy zapominać o tych szkołach, które stanowią aż 2/3 szkół. Przy planowanej reformie dla wszystkich szkół organem prowadzącym będą samorządy, choć nie ma jeszcze zapowiedzi resortu, czy będziemy decentralizować oświatę. Szkoły samorządowe i płace zatrudnionych w nich nauczycieli nie rzutują na sferę mundurową. Jak rozumiem taki wpływ mają tylko płace nauczycieli kuratoryjnych. Sądzę, że podwyżki mogą zatem być wprowadzane od 1 stycznia.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#TeresaJasztal">Chcę przestrzec przed pewną praktyką, bowiem mamy budować państwo prawa. Rozumiem, że kuratorzy wdrażali podwyżki przed podpisaniem rozporządzenia, ale nie było przy tym prawnych podstaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#EwaSikorskaTrela">Pozwolę sobie przypomnieć, że Komisja Trójstronna zawarła porozumienie, na mocy którego rząd zobowiązał się do wynegocjowania z partnerami społecznymi harmonogramu dochodzenia płac sfery budżetowej do sfery sektora przedsiębiorstw. Powinniśmy skupić się na tej kwestii, bowiem w Komisji Polityki Społecznej znajduje się projekt ustawy, która ma rozdzielić płace sfery cywilnej o mundurowej. Pozwoli on na dowolne kształtowanie płac, dlatego uważam, że nasza Komisja oraz ministerstwo powinny włączyć się do prac nad tą ustawą.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#EwaSikorskaTrela">W roku ubiegłym podwyżki w szkolnictwie wyższym zostały zrealizowane znacznie później niż 1 kwietnia. Dlatego nie mówmy, że tylko ten rząd działa tak opieszale. Taka była praktyka. Chcę stanąć w obronie rządu i ministerstwa, bowiem, kiedy związki zawodowe zwróciły się z prośbą o wcześniejsze wypłacenie trzynastki sferze budżetowej niż przewiduje to ustawa, rząd zgodził się na takie posunięcie i trzynastka została wypłacona półtora miesiąca wcześniej.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#EwaSikorskaTrela">Nie możemy powiedzieć, jak wysoka będzie tegoroczna inflacja. Dlatego powinniśmy poczekać do końca roku, taka była praktyka w ubiegłych latach. My w tej sprawie nic więcej zdziałać nie możemy, bo prognozy są, jakie są.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanKulas">Przysłuchuję się wystąpieniom i okazało się, że dysponujemy różnymi informacjami. Już w grudniu 1997 r. parlamentarzyści AWS informowali, że w tym roku będzie symboliczna podwyżka. Wówczas znany był projekt budżetu, który przejęliśmy po poprzednim rządzie, premier Belka nie uchylał się od autorstwa tego projektu. Mówiliśmy, że nasza koalicja budżet w takim kształcie będzie musiała uchwalić, dlatego nie może być mowy o zaskoczeniu. Dlatego uważam, że stwarzanie problemu z drobnych potknięć jest nieporozumieniem i swoich racji trzeba dochodzić metodami parlamentarnymi a nie epitetami. Sytuacja związków zawodowych jest podobna; mamy pewne możliwości prawne i z nich należy korzystać, jednak wniosek o przeprowadzenie kontroli przez NIK jest mało zasadny. Dlatego „Solidarność” będzie korzystała z innych metod.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanKulas">W grudniu określono, że jest to budżet wyrzeczeń, jednak w moim środowisku padły głosy, aby przygotować wizję przełamania kryzysu, który narasta od wielu lat. Relacja średniej płacy nauczycieli do średniej krajowej nie przekracza 80%, ale pewne fakty należy przyjąć bez emocji. Chodzi mi nie tylko o ostatnie cztery lata, ponieważ już wcześniej postulowaliśmy zmiany, korekty. Jest to bolesna spuścizna, jednak dla mnie zasadniczą kwestią jest tak prowadzić prace w Komisji, aby stworzyć wizję na przyszłość. Reformę oświaty wielu parlamentarzystów gorąco popiera. Jak wspomniał pan minister, prace nad nią są zaawansowane i w najbliższych tygodniach otrzymamy nowe dokumenty.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JanKulas">Będziemy wówczas dyskutować o aspektach finansowych. Chodzi o rozwiązania systemowe, o generalną zmianę sytuacji. Jeżeli te prace nie zostaną wykonane przy przychylności opozycji, to podobne problemy wynikną przy rozważaniu budżetu państwa na 1999 r.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JanKulas">Współczuję panu ministrowi, że jego potknięcia są tak wytykane. Co takiego się stało? Ekipa, która chce zreformować edukację została postawiona pod ścianą, ponieważ musi te symboliczne podwyżki wprowadzić w życie. Jednak ta ekipa ma wolę działania, aby edukację w Polsce gruntownie zreformować, w tym status nauczyciela i płace, dlatego ten rok jest niezmiernie ważny pod tym względem.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#DanutaGrabowska">Pierwsza sprawa dotyczy sposobu i terminu przeprowadzenia prac w Komisji budżetu i płac nauczycieli. Pamiętam, że kiedy ukonstytuowaliśmy się, powołaliśmy zespół ds. finansowych. Nawiązując do wypowiedzi posłów, uważam że zespół powinien zapoznać się szczegółowo z dokumentami, które posiadają inne komisje i przedstawić wstępną diagnozę z przygotowanym harmonogramem pracy. Nam wszystkim na tym zależy, ponieważ chcemy wspomóc resort edukacji. Obecnie rozmowy ministra finansów prowadzone są z pozycji siły. Jeżeli więc mówimy o realnych efektach, to należy wziąć się do pracy, ponieważ plan pracy nie musi do końca narzucać trybu obradowania, gdyż może się okazać, iż pojawią się inne ważne kwestie w nim nie ujęte. Jedna z takich kwestii może być rozpatrywana na bliskim posiedzeniu Komisji. Takie rozwiązanie pozwalałoby na składanie oświadczeń, interpelacji i interwencji przez posłów. Związki zawodowe mają swoją rolę i jest nią obrona praw pracowniczych. Dziwne byłoby, gdyby związek nie reagował, kiedy widzi, że są nieprawidłowości. Możemy powiedzieć sobie, że miały one miejsce i tak postępować nie wolno, albo będziemy prowadzić jałową dyskusję, ponieważ z faktami się nie dyskutuje.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#DanutaGrabowska">Nie podzielam poglądu, że mowa jest o małych pieniądzach, ponieważ 19 zł dla nauczyciela stanowi w stosunku do jego zarobków dużą kwotę. Taka stawka może być niska dla parlamentarzysty, ale przecież dziś nie mówimy o tej grupie. Można porozmawiać o płacach nauczycieli i czy muszą oni otrzymywać podwyżkę 1 kwietnia. Nauczyciele są taką grupą zawodową, dla której przewidziano odmienne zasady niż dla innych. Zmiana sytuacji byłaby możliwa, gdybyśmy dyskutowali o systemie zatrudniania nauczycieli. Koalicja rządowa zapowiada takie zmiany i dlatego czekamy na projekty, abyśmy mogli się do nich merytorycznie odnieść.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#DanutaGrabowska">Nie wiem, czy Komisja podzieli mój pogląd, ale radzę serdecznie, aby minister edukacji nie wypowiadał się z taką łatwością przed mediami, jakie będą stawki i warunki pracy nauczycieli. Media przecież żyją takimi informacjami i dlatego nie można się dziwić, że wychwytują tego rodzaju wystąpienia. Skoro się jest członkiem Rady Ministrów, to się za swoje słowa odpowiada i ponosi odpowiedzialność. Środowisko nauczycielskie chciałoby wierzyć swojemu ministrowi, jednak wiara napotyka rzeczywistość. Musimy przyjąć inny system procedowania nad płacami dla nauczycieli, ponieważ sytuacja jest drażliwa i budzi opory, czemu nie ma co się dziwić. Dlatego, w sposób bardzo wyważony, należy na te tematy wypowiadać się. Do tej pory spotykam się tylko z deklaracjami. Co oznacza wypowiedź, że ta ekipa ma wolę reformowania. Każdy ma taką wolę na początku swojej kadencji, wierzy, że zrobi więcej niż w rzeczywistości mu się uda. Zgodnie z powiedzeniem, po owocach sądzić będziemy, a ja dobrze życzę polskiej oświacie.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#DanutaGrabowska">W szkołach wyższych od dłuższego czasu nie ma nigdy w tym samym terminie waloryzacji płac, nie można mówić o podwyżkach przy takich stawkach. Można mówić o podwyżkach, które miały kiedyś miejsce, ale wynikało to z działalności kwestur w uczelniach. Musimy powiedzieć sobie otwarcie, że pracownicy kuratoriów bez decyzji ministra wykonali olbrzymią pracę i w kuratoriach nigdy nie leżały pieniądze, ponieważ rozdzielniki były zawsze na tyle przygotowane, aby na sygnał z ministerstwa przekazać pieniądze do szkół. W tym momencie, skoro krytykujemy i mamy za co, musimy powiedzieć kilka dobrych słów na temat pracowników pionów ekonomicznych, którzy niezwykle sprawnie, jak na te warunki, wykonali swoją niełatwą pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Podkomisja podjęła w tym kierunku działania i zleciła cztery ekspertyzy dotyczące finansów i liczenia kosztów w oświacie. Została zaproponowana Bakowi Światowemu i Ministerstwu Edukacji organizacja konferencji na temat rozwoju zasobów ludzkich w kontekście pozyskiwania środków finansowych na edukację. Byliśmy w Kwidzyniu, gdzie funkcjonuje bon oświatowy i bardzo ciekawa organizacja finansowania i zarządzania oświatą. Na podstawie tych elementów, podkomisja opracuje odpowiednie materiały dla Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AnnaZalewska">Zwracam się do posłów klubu AWS, aby na siłę nie bronili ministra, ponieważ on sam potrafi powiedzieć słowo w swoim imieniu. Musimy rozmawiać merytorycznie, ponieważ każde wystąpienie z państwa strony, zawiera obronę działań ministra. Pani poseł Trela powiedziała, że nic już nie możemy zrobić i dlatego musimy myśleć o przyszłym roku. Zwracam uwagę, że moglibyśmy być w innej sytuacji, jednak kiedy posłowie klubu SLD wnieśli poprawkę do budżetu, to państwo jej nie poparli. Skoro utrzymuje się, że projekt budżetu przygotował minister Belka, to nie należy zapominać, iż przedłożenie rządowe nie jest równoznaczne z uchwaleniem budżetu. Dziś moglibyśmy być w innej sytuacji i dlatego proponuję, aby w bibliotece sejmowej zapoznać się z materiałami, które jasno pokazują jak posłowie ze Związku Nauczycielstwa Polskiego dyskutowali z własnym rządem. Dla dobra oświaty stawialiśmy pod ścianę własny rząd i dlatego nie odbierajcie pod swoim adresem naszych ataków na ministra z waszej opcji, ponieważ nie to jest naszym celem.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#AnnaZalewska">Przypominam, że 4 marca zwróciłam się do poseł Staniszewskiej z prośbą, aby nam udostępniono materiały, które w imieniu ministra edukacji prezentowano wizytatorom OECD. Do dziś tego materiału nie otrzymaliśmy.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#AnnaZalewska">Prosiłam, że jeśli rząd przygotuje materiały na konferencję paryską, to my posłowie powinniśmy mieć możliwość zapoznać się z tym materiałem. Konferencja się odbyła a my w dalszym ciągu nic na ten temat nie wiemy. Czyżby tajemnicą dla posłów tej Komisji objęta była prezentacja strony polskiej przedstawiona za granicą?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jako poseł z Klubu AWS, dziękuję za porady.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Informuję, że konferencja paryska odbędzie się pod koniec maja. W dniu dzisiejszym minister edukacji złożył ponowne gwarancje, że raport zostanie przekazany Komisji w połowie maja, a więc przed konferencją. W międzyczasie odbyło się spotkanie zespołu edukacyjnego OECD, na którym prezentował swoje wystąpienie minister Handke. To wystąpienie w języku francuskim i angielskim, a więc w oryginalnej formie, zostanie doręczone w poniedziałek wszystkim członkom Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#FranciszekPotulski">W 1993 r. wybory odbyły się prawie w tym samym terminie co w 1997 r. Projekt budżetu też został przygotowany przez poprzedni rząd, jednak minister Borowski wykonał budżet, który w zakresie oświaty obarczony był błędem polegającym na nienaliczeniu środków ze zwrotu pieniędzy do budżetu przez nauczycieli na skutek strajku. Według mojej oceny, zabrakło jednak środków w budżecie na jeden miesiąc. Sejm, pracując nad budżetem 1997 r. wygospodarował 4 mln zł, z czego 3 mln zostały przekazane na edukację, na poprawienie zadłużających się szkół średnich.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#FranciszekPotulski">Publicznie chcę oświadczyć, że - moim zdaniem - urzędnicy w MEN błędu nie popełnili i wyliczyli podwyżki prawidłowo. Korekta nastąpiła na skutek skonfrontowania planowanej podwyżki ze środkami, które w budżecie są przewidziane na oświatę kuratoryjną. Jeśli ktoś został ukarany z tego powodu, to było niesprawiedliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Tym wystąpieniem zakończyliśmy dyskusję. Uważam, że niepotrzebnie skupiliśmy się na ocenie, w którym roku w oświacie było najgorzej. Sądzę, że nie jest to najważniejszy temat, który może mieć wpływ na przyszłość w edukacji. Został zgłoszony wniosek formalny i proszę posła wnioskodawcę o przedstawienie jego treści.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Chodzi o skierowanie zlecenia Najwyższej Izbie Kontroli zbadania zgodności przepisów ustawy budżetowej w dziale 79 - oświata i wychowanie dotyczących podwyżek płac w 1998 r. z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z 25 marca 1998 r zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania nauczycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy ktoś z posłów ma uwagi do tego wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanZaciura">Sądzę, że należy zmienić kolejność ustawy i rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Dziękuję za zgłoszenie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanJastrzębski">Przeprowadzone było przez NIK badanie dotyczące podwyżki w 1997 r., w tym także w placówkach prowadzonych przez samorządy. Dobrze by było, aby ocena wdrożenia dotyczyła obu podwyżek, pozwoli nam to na łatwiejszą analizę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanZaciura">Sądzę, że ten wniosek można zrealizować bez uchwały z naszej strony. Rozmawiałem z wiceprezesem NIK, który oświadczył, że w ramach przygotowania opinii o realizacji budżetu 1997 r. będzie uwzględniona ta kwestia, ponieważ NIK badał wdrożenie wcześniejszego rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Proszę przedstawiciela NIK o zajęcie stanowiska w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofKieres">Kończymy przygotowanie raportu dotyczącego wdrożenia podwyżki płac w 1997 r. i, jak sądzę, w tym miesiącu zostanie on przekazany Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Dziękuję za informację. Przechodzimy do głosowania nad zgłoszonym wnioskiem dotyczącym skierowania zlecenia NIK zbadania zgodności rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 25 marca 1998 r zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania nauczycieli z przepisami ustawy budżetowej w dziale 79 - oświata i wychowanie dotyczących podwyżek płac w 1998 r. oraz ustawy dotyczącej kształtowania płac w państwowej sferze budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyGodzik">Zwracam uwagę, że wniosek zawiera błąd, ponieważ to nie NIK jest upoważniona do zbadania zgodności rozporządzenia Rady Ministrów z ustawą, ale Trybunał Konstytucyjny. Jeśli jest tego rodzaju problem finansowy, to korzystając z uprawnień poselskich, można samemu wnieść wniosek do NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Kto z posłów jest za przyjęciem wniosku?</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 14 było przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek upadł.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>