text_structure.xml
103 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#IrenaLipowicz">Otwieram posiedzenie wspólne Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Administracji i Spraw Wewnętrznych poświęcone bardzo ważnej sprawie nowego podziału terytorialnego państwa. Przez 2 dni mieliśmy okazje wysłuchać i omówić opinie środowisk samorządowych o rządowym projekcie ustawy o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa, a także o poselskim projekcie podziału administracyjnego państwa. Proszę teraz posła Jana Łopuszańskiego o zreferowanie, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, przygotowanej przez niego autopoprawki. Nie jest to druk skierowany do Komisji przez Prezydium Sejmu, w związku z czym nie możemy go traktować jako dokumentu równoprawnego z innymi kierowanymi do nas przez Prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanŁopuszański">Pani uwaga mnie zaskakuje. Z tego, co mi wiadomo, dokument został przekazany drogą urzędową do Komisji. Nie sądzę, aby można było wniosek poselski przedstawiony w I czytaniu w imieniu grupy posłów przez posła Matusiaka traktować jako nierównoprawny wnioskom stawianym w Komisji. Proponuję, aby ta sprawa została rozstrzygnięta ostatecznie w rozmowie między panem marszałkiem a Prezydium, bo inaczej będzie musiał stanąć jako problem proceduralny i regulaminowy także przy II czytaniu w Wysokiej Izbie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#IrenaLipowicz">Pozwolę sobie raz jeszcze powtórzyć, bo być może ze względu na panujący na sali gwar, pan poseł nie usłyszał dokładnie. Otóż nie mówiłam nic o nierównoprawnym traktowaniu lub nie poddawaniu pod głosowanie wniosku posła Matusiaka. Mówiłam tylko tyle, że ten wniosek traktowany z należytym szacunkiem, nie jest drukiem sejmowym, czyli projektem skierowanym przez Wysoką Izbę do rozpatrzenia przez Komisje i nie możemy z niego sporządzić sprawozdania, że pod względem proceduralnym jest on legitymowanym wnioskiem zgłoszonym podczas I czytania. Czy zgadza się pan z tym?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanŁopuszański">Z tym, że jest wnioskiem legitymowanym zgadzam się, ale tego, że Komisja nie może z niego sporządzić sprawozdania, nie rozumiem. Uważam, że trzeba to wyjaśnić w odpowiednim miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IrenaLipowicz">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie, z czego Komisja sporządza sprawozdania i co oznacza, że Komisja sporządza sprawozdanie z druku jej przedstawionego?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sprawozdanie Komisji obejmuje materiał z druków, które zostały do niej skierowane celem rozpatrzenia, z poprawkami przyjętymi przez Komisje i ewentualnymi wnioskami mniejszości powstałymi w wyniku odrzucenia poprawek zgłoszonych przez posłów w trakcie rozpatrywania druków. Taka jest właśnie forma sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanŁopuszański">Wyjaśniam więc, że zgłoszona w imieniu grupy posłów przez posła Matusiaka propozycja, ma charakter poprawki do druku sejmowego zawierającego projekt rządowy trójstopniowego podziału terytorialnego państwa polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#IrenaLipowicz">Dziękuję za to wyjaśnienie i proszę teraz o omówienie zgłoszonego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanŁopuszański">Wniosek ten pojawił się w sytuacji, gdy Wysoka Izba przegłosowała ustawy wprowadzające nowy, 4-szczeblowy w istocie, podział administracyjny Polski. Do dziś były oprócz centrali dwa szczeble - województwo i gmina, teraz zaś pojawia się jeszcze powiat. Grupa posłów składających wniosek traktuje przyjęte przez Wysoką Izbę rozwiązania jako przejaw patologizacji państwa polskiego. W czasie, gdy wszystkie organizmy administracyjne czy gospodarcze na świecie dążą do spłaszczania struktur, zwłaszcza w związku z postępem technik medialnych, państwo polskie funduje sobie 4-szczeblowy system zarządzania na miejsce istniejącego systemu trójszczeblowego. Dzieje się to w sytuacji, gdy koszty tej całej operacji są nie do policzenia nawet szacunkowego. Trzeba przy tym pamiętać o kosztach, które nie dadzą się wyrazić w złotówkach a będą dotyczyć strat, jakie poniesie większość środowisk lokalnych. Była już o tym mowa, gdy przedstawiciele bodajże woj. opolskiego stwierdzili, iż czują się upodmiotowieni i to bez pytania ich o zgodę na taką operację. Problem ten dotyczy wszystkich polskich ziem z tym, że jedne mniej a drugie bardziej dobitnie wyraziły te swoje wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanŁopuszański">Powstaje więc pytanie: jak zmniejszyć koszty polityczne i społeczne tego typu operacji - uprzedmiotawiających istniejące podmioty lokalne?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JanŁopuszański">W odpowiedzi właśnie na to pytanie, grupa posłów reprezentowanych przez posła Matusiaka, przedstawiła Wysokiej Izbie w I czytaniu projekt podziału Polski na średnie województwa. Zaproponowaliśmy ich 25: warszawskie, białostockie, bielskie, bydgoskie, częstochowskie, gdańskie, gorzowskie, kaliskie, katowickie, kieleckie, koszalińskie, krakowskie, jeleniogórsko-legnickie, lubelskie, łódzkie, olsztyńskie, opolskie, płockie, poznańskie, radomskie, rzeszowskie, siedleckie, szczecińskie, toruńskie, wrocławskie i zielonogórskie. Uzupełniliśmy ten spis propozycją powiatów, które byłyby w ramach poszczególnych województw, przy czym opowiadamy się za tym, aby o powiatach rozstrzygał jednak nie rząd a Wysoka Izba.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JanŁopuszański">Naszego spisu województw nie traktujemy jako wykaz zamknięty dla przynależności powiatowych. W związku z sygnałami, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich 2 dni, w czasie naszych posiedzeń nie mamy nic przeciwko temu, żeby nastąpiło sugerowane tu połączenie woj. gorzowskiego i zielonogórskiego, jeżeli jest to wyrazem woli lokalnych społeczności, a nie tylko dogadania się elit politycznych.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JanŁopuszański">Z całej tej dyskusji wynika jeszcze jedna trudność jaka przed nami stoi. Jest ona natury nie tyle intelektualnej co psychologicznej, a sprowadza się do głębokiego przekonania o nieuniknioności magicznej dwunastki. Ideologia tego już jakby zwietrzała, natomiast psychologia w przedziwny sposób uniemożliwia dyskusję na poziomie argumentów intelektualnych.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#JanŁopuszański">Na posiedzeniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność prezes Rady Ministrów powiedział do nas takie zdanie, że wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakie racje polityczne stoją za tym, aby województw było więcej niż 12 (nie wymienił przy tym liczby). Chciał jednocześnie podkreślić, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla istnienia więcej niż 12 województw. Padło wówczas pytanie z sali, czy jest uzasadnienie ekonomiczne dla istnienia państwa polskiego? Chcę zwrócić uwagę, że skutki reform, które już podjęła Wysoka Izba będą niezwykle kosztowne, zaś wprowadzenie województw średnich, co proponujemy, umożliwi amortyzację tych złych skutków. Dlatego też pozwalam sobie referować Komisjom ten projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#IrenaLipowicz">Chciałabym teraz przedstawić państwu sposób głosowania skonsultowany przez prezydia obu Komisji z Biurem Legislacyjnym Kancelaria Sejmu. Stoimy przed jednym z najbardziej złożonych głosowań. Mamy praktycznie dwie możliwości - możemy głosować województwo po województwie, ale tu nieuchronnie napotykamy bardzo szybko na sprzeczne wnioski.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#IrenaLipowicz">Aby więc uwzględnić wszystkie wnioski, w tym także ten przedstawiony wyżej przez posła Łopuszańskiego, doszliśmy do następującej propozycji - musimy wybrać tekst bazowy. Tekst posła Łopuszańskiego jest poprawką do projektu rządowego i jest to poprawka najdalej idąca. Jeżeli tą bazą stanie się projekt rządowy, czyli 12 województw, czy 17 województw, projekt poselski, to od tej propozycji będziemy głosować w sposób zmniejszający się o jeden propozycje najdalej idące. Propozycja 26 województw jest właśnie najdalej idącą z tym tylko, że my dzisiaj nie głosujemy powiatów, a więc ten wniosek wymaga takiego odczytania, a przynajmniej deklaracji, że w zakresie zawartości powiatów przyjmujecie państwo ich składniki w postaci gmin, które są w jednym z projektów: 17 lub 12.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#IrenaLipowicz">My dzisiaj możemy głosować albo narysowane granice województw, co nastręcza ogromne trudności formalne, albo województwo składające się z gmin. Wtedy unikamy konieczności głosowania granic, ponieważ każdy wnioskodawca musi podać jednocześnie z jakich gmin ma się składać proponowane województwo i jakie konsekwencje wywołuje to dla województw sąsiadujących. Mamy już zgłoszone w ten właśnie sposób wnioski dla Bydgoszczy i Opola.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#IrenaLipowicz">Proponuję, abyśmy akceptowali tylko wnioski złożone w ten sposób i to przez posła będącego członkiem jednej z dwóch Komisji. W innym wypadku nie mamy możliwości poddania takiego wniosku pod głosowanie. W odniesieniu do wniosku posła Matusiaka myślę, że wśród podpisujących go jest ktoś z naszych Komisji. Jeśli nie, proszę aby przejął go ktoś taki, bo inaczej nie będziemy mogli poddać go również pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#IrenaLipowicz">Jeszcze raz przypominam, że nie będziemy głosować samych liczb województw. Każdy, kto składa wniosek, musi konkretnie powiedzieć, o jakie województwo chodzi i zadeklarować, jakie gminy mają się w nim znaleźć. Kancelaria Sejmu zwróciła nam uwagę, że jeżeli chodzi o wykaz gmin, to projekt 17 województw nie jest kompletny. Praktycznie moglibyśmy nie poddać go pod głosowanie jako projektu bazowego, ale my to uczynimy, żeby nie wywoływać niepotrzebnego konfliktu.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#IrenaLipowicz">Po wyborze projektu bazowego będziemy więc głosować od najdalej idących wniosków aż do 12 województw, chyba że będzie wniosek obejmujący mniej niż 12 województw. Czy taki wniosek będzie ktoś zgłaszał?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejBrachmański">Zanim przystąpimy do głosowania powinniśmy rozstrzygnąć jedną rzecz. Zgodnie z uchwałą Sejmu opublikowaną w Monitorze Polskim 7 kwietnia 1998 r., przed głosowaniem powinniśmy otrzymać symulację skutków finansowych wraz z projektami ustaw finansowych oraz symulacjami budżetów samorządowych zawierającymi wyliczenie kosztów wdrażania reformy. W czasie I czytania rząd zadeklarował, że posłowie takie symulacje otrzymają i to najpóźniej dzisiaj rano. Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że ich nie ma więc nie wiem, czy my jesteśmy uprawnieni do rozstrzygania o nowym podziale kraju, bowiem będzie to złamanie uchwały sejmowej. Takie jest moje głębokie przekonanie, a naruszanie uchwały Sejmu w obecności marszałka Sejmu byłoby czymś strasznym.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejBrachmański">Stawiam więc formalny wniosek o odroczenie głosowania do czasu dostarczenia nam przez rząd symulacji finansowych dwóch wariantów reformy - 12 i 17 województw.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pozwolę sobie odczytać ust. 1 w art. 80 Regulaminu Sejmu RP: „W posiedzeniach komisji, w tym również zamkniętych, mogą uczestniczyć posłowie nie będący jej członkami. Mogą oni zabierać głos w dyskusji, składać wnioski, bez prawa udziału w głosowaniu”. Proszę zatem panią przewodniczącą, aby nie ograniczać naszych praw.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#GrażynaStaniszewska">Kolejna sprawa to rzeczywiście, aby móc się sensownie ustosunkować do propozycji 12, 17 czy 26 niezbędne są symulacje finansowe. Wybór ideologiczny, kto jaką cyfrę bardziej lubi, czy która musi się lepiej kojarzyć, nie może tu wchodzić w grę.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#GrażynaStaniszewska">My zrobiliśmy symulację dochodów pod projekt 26 województw i to zarówno ogólny jak i w rozbiciu dochodów na mieszkańca poszczególnego województwa. Takie dane przekazałam 2 dni temu do sekretariatu Komisji. Chcę zapytać, czy zostały one powielone?</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#GrażynaStaniszewska">Dysponuję również takimi samymi symulacjami w odniesieniu do 12 i 17 województw. Są one zrobione na podstawie danych ministra Millera. Jeśli prezydium nie ma tych materiałów mogę je przekazać nawet teraz, aby zostały powielone.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#IrenaLipowicz">Odnosząc się do pierwszej uwagi poseł Staniszewskiej to rzeczywiście, troszkę się zapędziłam za co przepraszam. Możecie państwo zgłosić wniosek, z tym że nie będziecie mogli brać udziału w głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#IrenaLipowicz">Dziękuję też za propozycje udostępnienia nam materiałów symulacyjnych, bo to wychodzi też naprzeciw wnioskowi posła Brachmańskiego. Proszę Kancelarię Sejmu o szybkie powielenie ich i dostarczenie posłom. Do tego czasu możemy ogłosić przerwę, aby wniosek posła Brachmańskiego został spełniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejBrachmański">Rozumiem, że poseł Staniszewska wspomaga rząd, ale to nie są żadne materiały rządowe. Mam je przed sobą i nawet nie wiadomo, kto je sygnuje. To są materiały poseł Staniszewskiej. Ja również mogę podobne napisać, tylko nie o to chyba chodzi. Chciałbym, abyśmy otrzymali oficjalne dokumenty rządowe i to drogą oficjalną. Sądzę też, że trzeba trochę czasu, aby się z nimi zapoznać, bo są to setki cyfr wymagające przeliczenia i zrozumienia. Tego nie można robić na kolanie głosując w ten sposób, że nam się podoba np. 33. Mnie się osobiście właśnie podoba 33 i jestem gotów zagłosować na taką cyfrę bez żadnych symulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#IrenaLipowicz">Jeszcze lepsza jest cyfra 44, ale teraz poważnie - oczywiście będziemy głosować formalny wniosek posła Brachmańskiego. Proszę się nie obawiać. Po analizie uchwały Sejmu mogę powiedzieć, że symulacja finansowa jest warunkiem fakultatywnym a nie obligatoryjnym. Poseł Brachmański sam zresztą przyznał, że posiada te materiały więc proszę, aby przedstawiciel rządu poświadczył, czy są to materiały właściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#LudwikDornniez">Opowiadam się za innym trybem głosowania. Jeśli mówimy o liczbie i granicach województwa, to są tu dwie sprawy zasadnicze - siedziba województwa i jego granice. Wnoszę, aby najpierw głosować to, czy wymienione w projektach województwa z określoną siedzibą mają istnieć czy nie. Po przegłosowaniu kolejno wszystkich województw proponuję przejść do kwestii ich granic.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#LudwikDornniez">Przy takim głosowaniu nie będzie dylematu, że jeśli przyjmie są za projekt bazowy 17, to będzie oznaczało zwycięstwo SLD, a jeśli 12 to zwycięstwo koalicji rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#IrenaLipowicz">Sądzę, że to, o czym pan mówi dotyczy już przyjęcia wniosków dalej idących. Powstaje natomiast problem wynikający z tego, że głosujemy pewne byty, bo nie ma w pojęciu prawnym czegoś, co oznacza abstrakcyjne województwa bez granic i siedziby. Nie można więc głosować samej idei województwa, natomiast można głosować województwa o tym samym kształcie, ale z inną siedzibą. Jeżeli taki wniosek zostanie złożony, to trzeba się będzie jedynie zastanowić, w jakiej kolejności uszeregować głosowanie. Dlatego proponuję, abyśmy głosowali według alfabetu, bo to jest jedyne wyjście, gdy kształt województwa nie zmienia się, a tylko są różne propozycje dotyczące jego siedziby.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#LudwikDornniez">Pozwolę sobie nie zgodzić się z panią przewodniczącą. Można bowiem przyjąć, tak jak pani proponowała, że rozstrzygnięcie bytu danego województwa następuje w wyniku jednego głosowania, ale można też przyjąć, że nastąpi to w kilku głosowaniach. Tak jak już mówiłem można najpierw głosować siedzibę, a potem granice danego województwa. Efekt tych działań w rezultacie będzie taki sam.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekBorowski">Chciałbym zgłosić dwa wnioski. Po pierwsze, chciałbym przypomnieć, że uchwała jaką przyjął Sejm, miała jasne przesłanie. Chodziło mianowicie o to, aby decyzje podejmowane były z pełną świadomością konsekwencji, jakie za sobą niosą. Dotyczyło to przede wszystkim konsekwencji finansowych, a więc kosztów. Apeluję więc, aby wstrzymać się z rozstrzygnięciem tych kwestii, o jakich mówi pani przewodnicząca do czasu, aż rząd dostarczy nam wspomniane już materiały, a członkowie Komisji będą mogli się z nimi zapoznać, to jest kwestia rangi i powagi Sejmu i Komisji. Tu już nie chodzi tylko o złamanie uchwały sejmowej, ale o to, że cała sprawa staje się niepoważna.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MarekBorowski">Druga sprawa to fakt, że w chwili obecnej zaczyna się proponować z sali w sposób dość chaotyczny metody głosowania. To jest przecież sprawa, którą prezydia połączonych Komisji powinny najpierw przedyskutować i albo dojdą do porozumienia i przedłożą jeden wariant, albo wypracują kilka wariantów, które jasno opiszą przedstawiając Komisjom do przegłosowania. Można w tym celu wykorzystać proponowaną przerwę w obradach. W przeciwnym wypadku będą to decyzje czysto polityczne, chaotyczne i nie podnoszące rangi Sejmu i Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejBrachmański">Mam również parę uwag dotyczących głosowania i nie ze wszystkim zgadzam się tu z panią przewodniczącą, ale zgłoszę je w odpowiednim momencie. Pierwszą sprawą jest natomiast to, o czym już wspomniałem i o czym mówił mój przedmówca. Musimy mieć konkretne, oficjalne materiały symulacyjne rządu, aby znać koszty podejmowanych decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#IrenaLipowicz">Dwa dni temu odbyło się wielogodzinne posiedzenie Komisji poświęcone sprawom województw. Obecny był na nim rząd, ale ten wniosek wówczas nie padł, choć była możliwość zadawania wszelkich pytań. Przypominam o tym, gwoli sprawiedliwości, bowiem macie państwo prawo postawić taki wniosek również dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#IrenaLipowicz">Głosujemy więc, kto z posłów jest za odroczeniem obrad do czasu doręczenia przez rząd dodatkowych materiałów?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#IrenaLipowicz">W głosowaniu 27 posłów opowiedziało się za odroczeniem, 23 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#IrenaLipowicz">Komunikuję, że większością 27 głosów do 23, na wniosek posłów Brachmańskiego i Borowskiego, obrady naszych Komisji zostały odroczone do wtorku do godz. 10.30.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#IrenaLipowicz">Posiedzenie nie zostało zamknięte i dlatego będziemy nadal prowadzić dyskusję, tym bardziej że zaproszone zostały na dzisiejszy dzień kolejne delegacje samorządów lokalnych. Liczę też na obecność państwa w tej części, bowiem z przykrością muszę stwierdzić, iż w dniu wczorajszym podczas przesłuchań delegacji poszczególnych powiatów, obecność przedstawicieli niektórych ugrupowań była znikoma. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie inaczej, że okażą państwo szacunek dla przybyłych gości i raczą wysłuchać ich argumentów.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#IrenaLipowicz">Proponuję także, aby czas oczekiwania na zaproszone delegacje wykorzystać do przedyskutowania trybu głosowania, tak by nie tracić czasu we wtorek i nie zaczynać znowu sporu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pani przewodnicząca, podczas posiedzenia przed-wczorajszego, przyjęta była taka formuła, że protestujące województwa przedstawiały swoje argumenty, a następnie można było zadawać im pytania. Nie było natomiast możliwości zadawania przez kogokolwiek pytań rządowi. Rząd także nie reagował przy większości wypowiedzi przedstawicieli województw, określając czy dany wniosek jest realny ze względu na zadania regionalne i wydolność ekonomiczną. Takich reakcji nie było.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#GrażynaStaniszewska">Jestem posłem już 9 rok i wiem, że zawsze domagaliśmy się wszechstronnej analizy każdego problemu. I taka analiza zawsze była. Mając obecnie koncepcje 17, 12 i jeszcze 26 województw musimy mieć możliwość przeprowadzenia krótkiej dyskusji na temat zdolności do wykonywania zadań regionalnych i wydolności ekonomicznej do ich realizowania. Po to - moim zdaniem - przeprowadza się przecież reformę. Dlatego też, po otrzymaniu materiałów finansowych, taka dyskusja powinna się odbyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyStępień">Aczkolwiek, rzeczywiście, przedwczoraj nie zadawano nam bezpośrednich pytań, to kwestia ta jest przedmiotem stałych konsultacji z różnymi środowiskami, ze wszystkich miast wojewódzkich, a ja osobiście od 5 miesięcy każdego niemal dnia przyjmuję delegacje, które przedstawiają swoje spostrzeżenia, materiały i argumenty. Dokumentacja zebrana przez rząd w tej sprawie jest chyba wystarczająca, abyśmy mogli przedstawić spójną koncepcję. Te materiały nie są tajne i możemy je udostępnić każdemu z członków Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#IrenaLipowicz">Panie ministrze, wczoraj posłowie zadawali pytania rządowi i rząd zajmował stanowisko w sprawie każdego powiatu, każdej straży pożarnej i ośrodka zdrowia. Ani razu nie uchylił się od takiej odpowiedzi. Dlatego też prosimy o zajęcie krótkiego stanowiska wobec zgłoszonych projektów, tak jak sobie tego życzy poseł Staniszewska oraz ustalenie, kiedy posłowie otrzymają materiały finansowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GrażynaStaniszewska">Bardzo przepraszam, ale musimy mieć najpierw materiały, aby dyskutować o konkretach a nie ideologii.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#IrenaLipowicz">Nie udzieliłam pani głosu, pani mi siłą wyłącza mikrofon. Proszę tego na przyszłość nie robić. Realizuję pani prośbę i dlatego zwracam się do pana ministra o podanie nam, kiedy otrzymamy na piśmie informacje, o których tutaj mówiono. Proszę też, aby posłowie sformułowali na piśmie i przekazali zaraz do rąk ministra pytania, na które jeszcze chcieliby uzyskać odpowiedź. Chodzi o to, aby we wtorek nie tracić już czasu koniecznego do głosowań. Z tą samą starannością proceduralną, której państwo od nas oczekujecie, my będziemy także przestrzegać prawidłowości złożonych wniosków.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#IrenaLipowicz">Przypominam, że ponieważ powiaty będziemy głosować dopiero później, to obecnie skupić się musimy na prawidłowym wniosku dotyczącym województw, a to wymaga wskazania wszystkich gmin w danym województwie oraz wyliczenia skutków przejścia danej gminy z województwa sąsiedniego do proponowanego. Jeżeli takiej metody nie przyjmiemy, to jedyną możliwością alternatywną, skonsultowaną zresztą z kartografami, jest głosowanie map. Wtedy będziemy musieli żądać od wnioskodawcy konkretnej mapy, która musi odpowiadać pod względem prawnym, wymogom mapy idealnej. To są wymagania co do skali więc sprostanie im nie będzie łatwe. Wychodzimy więc naprzeciw posłom, którzy przecież nie mają takich możliwości, aby podobne mapy przygotować. Gminy natomiast mają określone granice i tu nie dokonujemy żadnych zmian. Wniosek musi się więc składać z następujących części: musi zawierać nazwę województwa, które państwo proponujecie ponad liczbę bazową, musi być wyliczenie gmin wchodzących w skład tego, proponowanego województwa oraz jakie gminy z województw sąsiednich będą musiały przejść do tego, nowego. Mamy też już ponad 6 wniosków, gdzie proponuje się powołanie powiatów w taki sposób, że będzie to wymagało zmiany granic województw. Po długiej dyskusji, jak wybrnąć z takiej sytuacji przeważył pogląd, że do takiego wniosku musi być dołączony jeszcze jeden, jako dodatkowy bo obejmuje inną, nową sytuację. Proszę więc, aby te osoby, które podobne wnioski zgłosiły uzupełniły je i jak najszybciej przekazały do prezydium, aby można je powielić i dostarczyć wszystkim członkom Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejBrachmański">W tej sytuacji, przyjmując rozumowanie pani przewodniczącej, nie pozostaje nam nic innego, jak wezwać rząd do uzupełnienia swego projektu, bo jedynym spełniającym wymogi, czyli zawierającym wykaz gmin, jest projekt SLD.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#AndrzejBrachmański">Zdaję sobie sprawę, że pani przewodnicząca chce przegłosować to wszystko szybko, ale nie można tego zrobić dopóki pewne wnioski nie zostaną wcześniej przegłosowane w Komisji. Trudno przecież przewidzieć, które wnioski upadną i w stosunku, do których należy przygotować wnioski alternatywne. Zawsze był czas na sporządzenie wniosków mniejszości i ustalano go po obradach Komisji. Ponieważ w obecnej sytuacji, aby do wniosków mniejszości powpisywać wszystkie gminy potrzebny jest spory czas, rozumiem że prezydium weźmie to pod uwagę. Nie można jednak domagać się wniosków mniejszości przed zasadniczymi rozstrzygnięciami.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#IrenaLipowicz">Chciałam zwrócić uwagę, że wniosek rządowy zawiera załącznik w postaci kompletnej mapy z wykazem również gmin, a nie tylko powiatów. Można się tylko domagać części opisowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JerzyStępień">Chciałbym dodać, że załącznikiem jest nie tylko mapa, ale również pełny spis wszystkich gmin. Był on dołączony zarówno do pierwszego projektu, jak i do autopoprawki, a ponieważ bez przerwy trwa proces zgłaszania przez po-szczególne gminy różnego rodzaju wniosków w tym zakresie, to przygotowaliśmy dla Komisji jeszcze materiał roboczy, nie jest to oficjalne stanowisko rządowe, obrazujący aktualny stan przyporządkowania gmin do 12 województw. Stoimy na stanowisku, że uchwały gmin są miarodajne dlatego, aby uznać, w jakim województwie powinna się ona zna-leźć. Dotyczy to w szczególności gmin leżących na granicach województw.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#IrenaLipowicz">Proszę zwrócić uwagę, że jest druga część druku nr 230 i tam są wyliczone miasta i gminy, np. powiat choszczański z siedzibą w Choszcznie, gminy: Bierzwnik, Drawno, Pełczyce, Choszczno, Krzęcin i Recz.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejBrachmański">Przepraszam, ale to, o czym pani mówi, to jest projekt rozporządzenia, a nie jest to wpisane w ustawę. Więc trzymajmy się tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyStępień">Zgodnie z naszą koncepcją podział Polski na powiaty, w obrębie województw, miał być dokonany rozporządzeniem Rady Ministrów, dlatego ten wykaz ma formę projektu rozporządzenia wykonawczego do projektu ustawy o trójstopniowym podziale terytorialnym kraju. Ponieważ rząd zobowiązany jest złożyć również takie projekty przy kierowaniu ustawy do Sejmu więc to właśnie zrobiliśmy. A potem była autopoprawka i ona wprowadziła pewne korekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarekBorowski">Zgoda, że mapa informuje, jakie gminy wchodzą w skład, jakich województw, ale przecież mapa nie może być potem drukowana w Dzienniku Ustaw. Tam będą wymienione województwa, a także gminy i dlatego projekt rządowy nie spełnia tego warunku, jaki powinien spełniać. Na początku rząd twierdził, że wystarczy wymienić nazwy województw oraz niektóre miasta wchodzące w jego skład. Potem przyznał, że to nie jest rozwiązanie dobre. Konstytucjonaliści wypowiedzieli się stwierdzając, że granice muszą być jasno określone.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MarekBorowski">Nie formalizowałbym tego uznając, że gminy mogą został wyliczone, a załącznik, o którym mówi pan minister, to jest rzeczywiście projekt rozporządzenia i dlatego nie stanowi integralnej części ustawy. To jest akt wykonawczy dołączony, zgodnie z regulaminem Sejmu, do aktu podstawowego. Dlatego też konieczne jest przygotowanie przez rząd pełnego wyliczenia gmin i można to zrobić stosunkowo szybko. Odczytywanie z mapy jest naprawdę bardzo trudne, a czasami zupełnie niemożliwe, bo napisy są nieczytelne.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#MarekBorowski">To jest jednak sprawa formalna, gdy tymczasem trzeba wrócić do zasadniczej. Pani przewodnicząca wielokrotnie używała w swych wypowiedziach liczby mnogiej „stwierdziliśmy”, „zbadaliśmy” itp. Mnie interesuje czy to odnosi się do dwóch połączonych prezydiów, czy też do jakiejś inne grupy? Chcę bowiem zwrócić uwagę, że po to są prezydia, aby pewne kwestie przygotowywały. Do przygotowania jest np. obecnie tryb głosowania i to, jak mają wyglądać wnioski. Ponieważ głosowania nie są typowe, to rzecz cała jest bardzo trudna i można nad tym dyskutować jeszcze bardzo długo. Powinny się więc w tym celu zebrać prezydia i państwo dojdziecie do jednej, uzgodnionej propozycji, którą trzeba sformułować na piśmie, doręczyć posłom i przeprowadzić głosowanie. Proponuję, aby jak najszybciej zaczęły w tej sprawie pracować prezydia przedstawiając nam określone propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyZakrzewski">Przeniosła pani głosowania na wtorek, na godzinę 10.30, a dziś mamy piątek. W jaki sposób, technicznie zamierza pani dostarczyć nam obiecane materiały, tak byśmy mieli czas na zapoznanie się z nimi?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#IrenaLipowicz">Państwo cały czas mówicie o uchwale sejmowej i ja staram się cały czas zastosować do jej tekstu, przyspieszając nawet niektóre prace. Cały czas jednak ostrzegałam, że uchwalając taką uchwałę Komisje zwiążą sobie ręce i narzucą tryb pracy trudny do zrealizowania. Jest tam warunek 10 tygodni, są też warunki co do terminów postawione przez pana prezydenta. Nie jest więc to wymysł prezydiów Komisji. Jeśli leży państwu na serce to, aby nie złamać treści uchwały, musimy pracować w takim tempie, aby rzeczywiście udało się to zrobić. Dodatkowe materiały będą powielone za chwilę i zaraz zostaną nam dostarczone.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyStępień">Wydawało mi się, że materiały przygotowane przez Ministerstwo Finansów trafiły już do posłów i były wielokrotnie przedmiotem analizy i to w różnych gremiach. Jeśli natomiast jakaś kwestia budzi jeszcze wątpliwości, bardzo proszę o pisemne sformułowanie pytania do poniedziałku rano, a my na pewno w czasie tego dnia na wszystkie te pytania odpowiemy, tak by przystępując we wtorek do dalszej pracy Komisje miały wszystkie niezbędne informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#IrenaLipowicz">Myślę, że nie ma potrzeby czekania do poniedziałku, lecz już teraz proszę kierować do rządu pytania, na które chcecie państwo uzyskać odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekBorowski">Dochodzimy do sytuacji kuriozalnej. Przecież uchwała mówi wyraźnie, że powinny być dokonane symulacje budżetów samorządowych i wyliczenie kosztów wdrażania reformy w wariantach. Te warianty są znane i tu nie ma co pytać pana ministra, bowiem te pytania zostały zadane poprzez zgłoszenie dwóch projektów. I rząd jest zobowiązany przedstawić na ten temat informację. Jest tylko pytanie, kiedy to zrobi? Pan minister nie musi w tej chwili odpowiadać, bo może nie wiedzieć tego jeszcze dziś. W każdym razie musi być jeszcze jakiś minimalny czas na zapoznanie się z nimi i dopiero wówczas będzie można przystąpić do głosowań.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MarekBorowski">Dzisiejsze głosowanie dotyczyło odroczenia zasadniczych głosowań do momentu aż zapoznamy się z tymi dokumentami. To, że pani wyznaczyła kolejne posiedzenie Komisji na wtorek godz. 10.30 wcale nie oznacza, że właśnie wówczas odbędą się owe głosowania. Jeżeli bowiem dokumentów nie będzie, albo gdy pojawią się tuż przed posiedzeniem, to nie możemy mówić o głosowaniach. Tu nie chodzi o odwlekanie sprawy, ale zgodnie z uchwałą, rząd musi dostarczyć nam to, do czego zobowiązywała go ta właśnie uchwała. Prezydium Sejmu jest w posiadaniu pisma pana premiera Buzka, w którym zapewnia, że wszystko, co jest zawarte w uchwale będzie wykonywane. Może to potwierdzić obecny na sali marszałek Sejmu, więc my tylko prosimy o przestrzeganie uchwały. To wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#IrenaLipowicz">Chciałabym stwierdzić, że poddany przeze mnie pod głosowanie wniosek dotyczył odroczenia obrad Komisji. Owszem wcześniej przyjęliśmy, że zapoznanie się z symulacjami jest konieczne w momencie rozpatrywania projektów i głosowania nad nimi. Jeśli państwo stawiacie wniosek, aby było odroczone do czasu zapoznania się z tymi materiałami, to bardzo proszę...</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekBorowski">Proszę sięgnąć do stenogramu posiedzenia...</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejBrachmański">Mam w związku z tym konkretne pytanie do rządu, kiedy dostaniemy te materiały? Dopiero wówczas będziemy mogli mówić o reszcie zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JerzyStępień">Być może będą one jeszcze dzisiaj, ale nie potrafię tego w tej chwili powiedzieć. Wiem, że takie materiały zostały przygotowane i najpóźniej w poniedziałek dotrą do państwa. A może jeszcze dzisiaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#IrenaLipowicz">Zapowiedziane posiedzenie wtorkowe odbędzie się bez względu na to czy dojdzie do głosowań, czy nie bowiem mamy wiele innych jeszcze, pilnych spraw do omówienia. Chcę jeszcze raz zapytać, czy jasna jest sprawa, jak mają być opracowane wnioski, aby można je było poddać pod głosowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejBrachmański">Chciałbym jeszcze raz poprzeć wniosek posła Borowskiego, aby prezydia przygotowały propozycję w tej sprawie, bo jak jest nas tutaj na sali 50 osób, tak będzie za chwilę 50 różnych propozycji. A przecież po to wybieramy prezydium i po to ma ono dodatki za pracę, żeby pewne sprawy wykonywało.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#IrenaLipowicz">Chcę więc stwierdzić, że przez cały wczorajszy dzień nieobecny był poseł Janik z SLD i dlatego nie mogliśmy zwołać prezydium. Poseł Rokita był zresztą także nieobecny i to bez usprawiedliwienia. Oczywiście z przyjemnością zwołam posiedzenie prezydium, ale proszę, by poseł Brachmański spowodował w swoim klubie obecność członków prezydium, aby było kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanŁopuszański">W związku z prośbą o uzupełnienie wniosków proponuję, aby prezydium zechciało sporządzić na piśmie dokument dla członków Komisji zgłaszających wnioski, jakim wymogom formalnym mają one podlegać. Chodzi o to, aby nie powstała sytuacja, że spełnimy wszystkie wymogi według tych uwag, jakie padły na dzisiejszym posiedzeniu, a potem pojawią się kolejne bariery formalne, których dziś jeszcze nie znamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#IrenaLipowicz">Doręczymy to państwu podczas drugiej części dzisiejszego posiedzenia, na którym rozumiem, będziecie państwo w komplecie i na którym także sprawdzimy listę obecności.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanRokita">W związku z insynuacjami pani przewodniczącej chciałbym poinformować, że zawiadomiłem zarówno panią przewodniczącą, jak i sekretariaty obydwu Komisji, że w zakresie spraw związanych z podziałem terytorialnym kraju funkcje przewodniczącego Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych będzie pełnił poseł Jan Rejczak. On jest dostępny przez cały czas, natomiast ja muszę prowadzić w tym czasie prace Komisji Nadzwyczajnej i te dni spędziłem m.in. na przygotowaniu ustawy policyjnej. Proszę więc mieć dla mnie wyrozumiałość i nie słuchać w tej materii pani przewodniczącej. Zupełnie prywatnie zaś, chciałbym przeprosić państwa za sposób przygotowania posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#IrenaLipowicz">Proszę państwa, zostałam poinformowana jedynie, że poseł Rejczak zastępuje przewodniczącego Rokitę. Wiedziałam o posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej przedwczoraj, natomiast nie wiedziałam o tym, o czym powiedział teraz przewodniczący poseł Rokita, wobec tego przepraszam go. Ogłaszam przerwę w obradach do godz. 10.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#IrenaLipowicz">Po przerwie przewodnictwo posiedzenia przejął poseł Wiesław Woda.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WiesławWoda">Otwieram drugą część wspólnego posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Witam wszystkie delegacje przybyłe z terenu, jak również członków obu Komisji.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#WiesławWoda">Proponuję następujący tryb pracy: przedstawiciele poszczególnych regionów będą zabierać głos z mównicy nie dłużej niż 5 minut, po prezentacji poprosimy o wyrażenie opinii przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a następnie będzie czas na pytania, wnioski i uwagi posłów. Wnioski na temat przesunięcia powiatu z jednego do drugiego województwa przynieść może taka zmiana. Wniosek musi bowiem spełniać wymogi formalne.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#WiesławWoda">Przystępujemy teraz do wysłuchania wniosków przedstawicieli gmin zaproszonych na dzisiejsze posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#WiesławWoda">Mimo wysłanych zaproszeń nie stawili się przedstawiciele: Oborników Wielkopolskich, Związku Gmin Bieszczadzkich, Piotrkowa Trybunalskiego, Polkowic, Jaworzna, Jeleniej Góry i Gniezna. Uznano, że wniosek składany przez Leszno jest już nieaktualny, wobec czego nie przesłuchiwano przedstawiciela tego miasta.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AnnaSzcześniewicz">Chciałabym zaprezentować ideę powołania powiatu gubińsko-lubskiego sprowadzającą się do reaktywowania tego co już było, tyle że z dwóch dawnych powiatów chcemy utworzyć teraz jeden. Nasze dwa miasta zdecydowanie opowiedziały się za takim połączeniem, a poparły to również społeczności czterech gmin zgłaszających akces do tak powstałego powiatu.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#AnnaSzcześniewicz">Istnieje domniemanie, że nasz powiat mógłby zagrażać powiatowi krośnieńskiemu, do którego na mocy projektu rządowego Gubin miałby zostać dołączony. Lubsko byłoby wówczas w powiecie żarskim. To nieprawda. W żaden sposób nasz połączony powiat nie będzie zagrażał powiatowi krośnieńskiemu, o czym mówią wyraźnie dane przekazane już wcześniej ministrowi Stępniowi. Inną ważną rzeczą, która powinna zdecydować o powołaniu tych powiatów jest charakter jaki one mają.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#AnnaSzcześniewicz">Nasz powiat gubińsko-lubski jest typowym obszarem przygranicznym, natomiast powiat krośnieński i skupione w nim gminy to obszar o charakterze turystyczno-krajoznawczym. Zepchnięcie Gubina do powiatu, którego siedzibą będzie inne miasto sprawi, że będzie ono korzystało z naszych dochodów i roli wiodącej w powiecie nie dając mu jednocześnie splendoru takiego jaki otrzymał np. Zgorzelec czy Słubice. Godne podkreślenia jest również to, że o ile Słubice zostały uznane siedzibą powiatu, to Gubin choć jest miastem granicznym traktowany został w sposób zupełnie inny. Dlaczego tak się stało? Dlaczego spycha się to miasto do rangi miasta peryferyjnego? Proszę jeszcze raz o wnikliwe przeanalizowanie naszej propozycji i przychylną nam opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PiotrPalcat">Podtrzymuję wniosek pani burmistrz z Gubina i chcę podkreślić, że propozycja utworzenia tego powiatu jest nowym spojrzeniem na wspólną przyszłość dwóch miast, które w nieodległej przeszłości były miastami powiatowymi. Przestały nimi być w 1975 r.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PiotrPalcat">Nie chcemy tworzyć dwóch powiatów oddzielnych, ponieważ obydwa miasta zachowały dotychczas funkcje dawnego powiatu w zakresie obsługi mieszkańców. Przedkładając naszą propozycję deklarujemy również wolę wsparcia poczynań rządu w reformie administracyjnej kraju i wsparcia materialnego i organizacyjnego przy tworzeniu wspólnej jednostki powiatu gubińsko-lubskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanMolenda">Z uwagą wysłuchałem precyzyjnie przedstawionych argumentów i chciałbym stwierdzić, że nie mogę zgodzić się z tym, że powołanie powiatu gubińsko-lubskiego nie osłabi powiatu krośnieńskiego. Jeśli powiat Krosno Odrzańskie w projektowanych przez rząd granicach posiada 60.212 mieszkańców, to po ewentualnym powołaniu powiatu gubińsko-lubskiego będzie ich miał ok. 34 tys. Ten argument jest więc nietrafny.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JanMolenda">Kolejnym powodem, dla którego na mapie powiatowej kraju nie znalazł się tenże powiat jest to, iż zarówno w Gubinie jak i w Lubsku brak jest aktualnie podstawowych instytucji rangi powiatowej. Wszystkie tego rodzaju instytucje, oprócz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Rejonowego Urzędu Pracy znajdują się albo w Krośnie Odrzańskim, albo w Żarach.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#JanMolenda">Porównywanie tego obszaru z powiatem przygranicznym, jakim są Zgorzelec czy Słubice, jest również nietrafne, ponieważ tam zlokalizowane są prawie wszystkie instytucje rangi powiatowej. Dlatego też ten wniosek nie znalazł uznania w pracach studialno-projektowych i nie został zaprojektowany na mapie powiatowej kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#CzesławFiedorowicz">Jestem jednocześnie burmistrzem Gubina i nie będę ukrywał, że moja zastępczyni przedstawiła bardzo racjonalne argumenty, które chcę tylko uzupełnić. Analizując funkcje jakie będzie spełniał powiat, wszystkie instytucje potrzebne do tego w Gubinie są. Mamy zgodę Ministerstwa Sprawiedliwości na utworzenie niezależnych od powiatu: prokuratury rejonowej i sądu rejonowego.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#CzesławFiedorowicz">W przeszłości stosowana była wyraźna polityka osłabiania akurat tych terenów graniczących z Niemcami. Na terenie powiatu gubińsko-lubskiego istnieje natomiast sieć szkolnictwa ponadpodstawowego, szpitale, drogi, straże pożarne, inspekcje w pełnym wymiarze. Dlaczego zaś tak ważna jest właśnie w tym miejscu instytucja powiatu? Otóż jest to jedyne miejsce na granicy niemieckiej, które ma szansę stać się silniejszym organizmem miejskim niż miasto partnerskie po drugiej stronie. Frankfurt przebija we wszystkim Słubice, Gőrlitz - Zgorzelec, a Gubin, który w ostatnim czasie powiększył się o 2 tys. mieszkańców ma już 19 tys., podczas gdy w Guben liczba mieszkańców zmalała z 35 do 27 tys. Mamy więc szansę rozwinięcia swej funkcji miasta i powiatu granicznego. Zwracam też uwagę na to, że bez względu na propozycję rządu, którą zakwestionowaliśmy, wzmocniliśmy funkcje straży i inspekcji, co ma ogromne znaczenie w ruchu granicznym. Mamy już 5 przejść, a w najbliższych latach może ich być 10, bo mamy już takie zapewnienia i akceptację ze strony rządu. Dojdzie więc na tym terenie do niesłychanej koncentracji przejść granicznych. Co zaś się tyczy ewentualnego osłabienia powiatu krośnieńskiego to sądzę, że takich powiatów jak krośnieński bez Gubina jest w projekcie rządowym bardzo dużo. Tamten powiat stanowi bardzo zwartą społeczność lokalną, zaś przyłączenie Gubina doprowadzi do tego, że będzie to jeden z najbardziej skonfliktowanych obszarów kraju. Zgoda jaką osiągnęliśmy z Lubskiem, o 5 tys. większym od Gubina, jest zwycięstwem tych społeczności lokalnych. Tworząc mapę powiatową powinniśmy tworzyć mapę zgody. My chcemy przyczynić się do tego, aby powiat krośnieński rozwijał się jak najlepiej i sądzę, że strategia województwa jak i programy regionalne zapewnią temu powiatowi na tyle silny rozwój, że my nie musimy się o to troszczyć.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#CzesławFiedorowicz">Jeszcze raz zwracam się więc z prośbą o poparcie wniosku o utworzenie powiatu gubińsko-lubskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WiesławWoda">Skoro zaprezentowano nam wniosek, strona rządowa zajęła stanowisko, a także wyraził swą opinię poseł, poprosimy stronę rządową o ponowne wnikliwe i rozważne rozpatrzenie tego wniosku. Przypominam, że my dzisiaj nie rozstrzygamy tych kwestii, a tylko wysłuchujemy strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#LeszekTabor">Chciałbym, wraz z obecnym tu burmistrzem miasta i gminy Dzierzgoń Piotrem Łącznym, przedstawić w miarę syntetycznie argumenty przemawiające za tym, dlaczego właśnie powiat Sztum. Przede wszystkim jest na to zgodna wola pięciu gmin będąca wyrazem identyfikacji właśnie z tym terenem oraz akceptacji siedziby powiatu i przynależności do Pomorza Nadwiślańskiego. Nie ma żadnego konfliktu z innymi wspólnotami powiatowymi, nie ma żadnej rywalizacji o gminy. Burmistrzowie projektowanych powiatów ościennych Malborka i Kwidzyna, którzy także są posłami, wyrazili na piśmie poparcie dla naszej idei powiatu sztumskiego. Mamy też zgodne poparcie wszystkich ugrupowań politycznych, działających na tym terenie oraz licznych organizacji pozarządowych, co jest dowodem dojrzałości politycznej i społecznej. Gwarantuje to sprawne wykonywanie zadań publicznych w powiecie sztumskim.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#LeszekTabor">Spełniamy też kryterium dochodowe określone w rządowych propozycjach finansowania powiatów potwierdzone przez wiceministra finansów Jerzego Millera. To poświadczenie znajduje się w dostarczonych materiałach. Ważne jest także, że w świadomości społecznej funkcjonuje ściśle określona wspólnota terytorialna określana mianem „ziemi sztumskiej” lub „dolnego Powiśla”. Jest to efekt budowanej od XIII wieku struktury administracyjnej, osadniczej, gospodarczej i komunikacyjnej. Powiat sztumski istniał na mapie od 1818 r. aż do 1975 r. Był też na mapie opracowywanej w 1993 r.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#LeszekTabor">Sztum ma rozwinięte funkcje publiczne o charakterze ponadgminnym i wojewódzkim, takie jak: oddziały wojewódzkie ZUS, KRUS, szkolnictwo ponadpodstawowe, szpital i poradnie specjalistyczne, banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, usługi prawne, zakład karny, placówki handlowe, urząd pracy, filię ODR, rejon weterynarii czy geodezję. Dobrze rozwinięta sieć dróg między gminami gwarantuje dostępność usług publicznych w mieście. Posiadamy również odpowiednie budynki dla instytucji powiatowych, a szczególnie siedziby starosty i rady powiatowej, do materiałów dołączyliśmy serwis zdjęciowy. Jest także uchwała Zarządu Miasta i Gminy Sztum o nieodpłatnym przekazaniu budynków na te cele. O przedstawienie pozostałych argumentów proszę burmistrza miasta Dzierzgoń.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PiotrŁączny">Gmina Dzierzgoń zaliczana jest do 20 najprężniej rozwijających się gmin w całym kraju. Mamy trzecie miejsce w kraju jako rejon najbardziej ekologiczny. Funkcjonują w naszej gminie takie organizacje pozarządowe, jak: Regionalne Towarzystwo Inwestycyjne z funduszem poręczeń wzajemnych, jako trzecie w kraju, Towarzystwo Rozwoju Dzierzgonia z dobrze rozwiniętym funduszem pożyczkowym. Są nam one bardzo pomocne w zwalczaniu bezrobocia.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PiotrŁączny">Kontakty między Dzierzgoniem i Sztumem, jak też między innymi gminami przyszłego powiatu sztumskiego, zapewniają rozwój zarówno gospodarczy i społeczny tego obszaru. Są to legitymacje, które każą myśleć i mówić o powiecie sztumskim jako o tym, który znajdzie się na przyszłej mapie powiatowej Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#LeszekTabor">Chciałbym przytoczyć jeszcze jeden istotny argument. Otóż w naszej społeczności „ziemi sztumskiej” istnieje silnie artykułowany sprzeciw wobec przynależności do powiatu malborskiego, co jest spowodowane brakiem „przywódczego” znaczenia Malborka, brakiem więzi historycznych oraz innych zupełnie uwarunkowań przyrodniczo-geograficznych, niedorozwiniętej infrastruktury ekologicznej, oświatowej czy służby zdrowia w Malborku. Obserwujemy także brak doświadczenia malborskich środowisk politycznych w rozwiązywaniu problemów na terenach wiejskich. Determinacja mieszkańców ziemi sztumskiej wyrażona została w licznych petycjach, podczas wieców i manifestacji, a także w zebraniu 6 tys. podpisów złożonych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#LeszekTabor">Bardzo prosimy Komisje o uwzględnienie naszej prośby.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MariaIzydorczak">Po zapoznaniu się z napływającymi do ministerstwa argumentami przedstawionymi przez władze Sztumu, a szczególnie po dzisiejszej deklaracji o przekazaniu w formie darowizny i wskazania konkretnych budynków na rzecz powiatów, sprawa powołania powiatu sztumskiego będzie jeszcze raz rozpatrzona przez ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejBrachmański">Chciałbym zwrócić uwagę, że Sztum wypełnia praktycznie wszystkie kryteria, o których mówiliśmy już także wczoraj. Jest to powiat pięciogminny, a przy tym jest także zgoda miast ościennych, głównie Malborka, na wydzielenie go. Myślę więc, że jest to dobry prognostyk i dlatego namawiam rząd, aby nie tylko jeszcze raz rozpatrzył ten wniosek, ale aby rozpatrzył go przychylnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JarosławKaczyńskiniez">Chciałem się przyłączyć do apelu mojego przedmówcy. Byłem kiedyś senatorem w woj. elbląskiego, znam te okolice, a Sztum rzeczywiście spełnia wszelkie wymogi miasta powiatowego. Jest też czymś w rodzaju stolicy pewnego regionu, a w związku z tym utrzymanie tego powiatu wydaje się pod każdym względem uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad przejął poseł Zbigniew Sobotka.)</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#ZbigniewSobotka">Ja również zwracam się do rządu o wzięcie pod uwagę rekomendacji posłów Brachmańskiego i Kaczyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#KazimierzZięba">Mamy praktycznie po raz pierwszy okazję zaprezentowania idei powołania powiatu nowogardzkiego na tak wysokim szczeblu i w tak zacnym gronie. Od 1993 r., kiedy to Nowogard nie został wpisany w mapę powiatów woj. szczecińskiego, podjęliśmy wiele działań mających na celu reaktywowanie tego powiatu.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#KazimierzZięba">Mamy bogatą tradycję historyczną, ponieważ 180 lat temu już powiat Nowogard był największym powiatem woj. szczecińskiego. Do 1975 r. spełnialiśmy wszystkie wymogi, jakie związane były z funkcjonowaniem miasta powiatowego. Dzisiaj mamy tylko trzy gminy, co jest zasadniczym argumentem stawianym przeciwko naszym staraniom. Chcę jednak powiedzieć, że kiedy na początku lat 90. kreślono mapy przyszłych powiatów, nasz region był jednym z najbardziej zagrożonych w kraju obszarem bezrobocia sięgającego 40% mieszkańców. Spadło ono do 20% i nadal ma tendencję spadkową, a to głównie na skutek intensywnych działań samorządowych.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#KazimierzZięba">Ziemia nowogardzka to gminy Osina i Dobra Nowogardzka. Nowogard ma pełną infrastrukturę społeczną zdolną do utworzenia powiatu. Mamy Urząd Skarbowy, Komendę Rejonową Policji, kuratorium i inne instytucje ponadregionalne, za wyjątkiem sądu i prokuratury. My również, jako władze samorządowe, przekazaliśmy na siedzibę powiatu swój budynek komunalny przeznaczając duże środki na odpowiednie jego wyposażenie.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#KazimierzZięba">Nowogard i jego okolice to obszar bardzo dynamicznie rozwijający się. W chwili obecnej jesteśmy jednym z najatrakcyjniejszych w Polsce miejsc dla inwestorów zagranicznych. Znaleźliśmy się w grupie gmin i miast „A”. Jako jedyna gmina w woj. szczecińskim budujemy z środków własnych i przy pomocy wojewody bardzo nowoczesny szpital. W 1996 r. gmina nasza zajęła pierwsze miejsce w województwie pod względem walki z bezrobociem, a także pod względem inicjatyw gospodarczych. Gmina Osina zajmuje pierwsze miejsce pod względem ekologicznym. Mamy poparcie dla naszych inicjatyw ze strony wszystkich ugrupowań politycznych działających w Nowogardzie, jak i na szczeblu wojewódzkim. Mamy zgodę sejmiku samorządowego i wszystkich wójtów oraz burmistrzów woj. szczecińskiego. Wszystkie siły polityczne i organizacje społeczne działające na terenie ziemi nowogardzkiej są za utworzeniem naszego powiatu.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#KazimierzZięba">Chciałbym, aby posłowie także wzięli pod uwagę przedstawione argumenty, jak również i to, że ziemia nowogardzka rozwija się bardzo dynamicznie, a my w swoich działaniach nie ustaniemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JanMolenda">Wniosek o utworzenie powiatu nowogardzkiego był wnikliwie analizowany. Znamy wszystkie argumenty, propozycje i dokumenty przedstawiane w nadsyłanych do nas wnioskach. Z przykrością informuję, że powiat ten nie znalazł się na mapie projektowanych powiatów. Złożyły się na to następujące powody: brak było zainteresowania ze strony odpowiedniej liczby gmin. Tylko 3 gminy zgłosimy akces przez co liczba ludności wynosi tylko 33.8 tys. Skromnie też prezentują się instytucje, którym można by nadać rangę powiatową. Na terenie miasta są tylko niektóre instytucje o tym charakterze, pozostałe zaś zlokalizowane są w Goleniowie lub Gryficach. W związku z tym należałoby się liczyć z dość dużymi kosztami utworzenia tego powiatu. Te argumenty zadecydowały o tym, że nie można było zaprojektować powiatu nowogardzkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KazimierzZięba">To, że zgłosiły się tylko 3 gminy wynika z faktu, że zawsze powiat nowogardzki liczył tylko 3 gminy. W 1954 r. z naszego terenu wydzielony został powiat goleniowski i dlatego pozostały właśnie 3 gminy. My prowadzimy obecnie rozmowy z gminą Płoty i gminą Golczewo, ale przyzwyczajenie jest drugą naturą i trudno jest przekonywać inne społeczności. Na terenie woj. szczecińskiego decyzje o podziale na powiaty generalnie nie zostały jeszcze rozstrzygnięte, o czym świadczy choćby problem powiatu Świnoujście.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#KazimierzZięba">Jeżeli chodzi o instytucje rangi ponadregionalnej czy powiatowej, to za wyjątkiem sądu, prokuratury i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, mamy wszystkie. Podjęliśmy już starania, aby oddział ZUS powstał właśnie w Nowogardzie wydzielając na ten cel własny budynek i wyposażając go odpowiednio. Mam takie przeczucie, jakby nad powiatem Nowogard ciążyło jakieś fatum bowiem te działania, których dokonaliśmy, są naprawdę ogromne. Jako kolejny przykład mogę podać, że staramy się o utworzenie w mieście niepublicznej szkoły wyższej. Chcemy być miastem i powiatem naprawdę godnym tej rangi. Z całą pewnością dołożymy wszelkich starań i nie będziemy szczędzić środków, aby niezbędne instytucje nie tylko powstały, ale mogły funkcjonować w sposób nowoczesny.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejGłodek">Chcę złożyć na ręce państwa wniosek o włączenie gminy Dobromierz do obszaru projektowanego powiatu świdnickiego.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#AndrzejGłodek">W związku z uchwałą Rady Gminy Dobromierz z dnia 6 kwietnia 1998 r. o przyłączeniu gminy Dobromierz do powiatu Jawor, z inicjatywy mieszkańców sołectw: Dobromierz, Serwinów, Szymanów, Jaskulin, Siedłkowice, Roztoka, Kłaczyna, Pietrzyków i Klonówek stanowiących większość, bo ok. 80% ludności gminy, składamy wniosek o włączeniu całej gminy do powiatu świdnickiego.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#AndrzejGłodek">Ideą takiego przyłączenia, wbrew podjętej przez Radę Gminy uchwale, jest uwarunkowanie historyczne, przestrzenne, gospodarcze, społeczne i kulturowe, a także możliwość sprawnego administrowania. Przemawiają za tym również związki łączące Dobromierz ze Świdnicą i Świebodzicami leżącymi także w tym powiecie.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#AndrzejGłodek">Gmina Dobromierz należy terytorialnie do Świdnicy i tam korzystamy z wszelkich urzędów rejonowych: sądów, prokuratury, notariatu, biur geodezyjnych, urzędu skarbowego, kancelarii prawniczych, urzędu pracy i banków, a także wielu innych instytucji. Większość mieszkańców naszej gminy pracuje w Świebodzicach. Świdnica jak też Wałbrzych, do którego mamy 15 km, to prężne ośrodki przemysłowe o olbrzymiej dynamice rozwoju a funkcja przemysłowo-rolnicza projektowanego powiatu świdnickiego jest zgodna z potrzebami rozwojowymi naszej miejscowości.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#AndrzejGłodek">Posiadamy dogodne połączenie drogowe zarówno ze Świebodzicami jak i Świdnicą projektowaną jako siedziba przyszłego powiatu. Są też warunki dla dalszego, dogodnego dla nas rozwijania połączeń z tymi miastami. W Świebodzicach znajdują się placówki służby zdrowia obsługujące naszych mieszkańców i nadal w tym kierunku rozwija się sieć usług medycznych. W dużym zakresie korzystamy też z usług medycznych w Świdnicy.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#AndrzejGłodek">Cała młodzież naszej gminy kształci się w placówkach szkolnych zlokalizowanych w Świebodzicach, Świdnicy a także Wałbrzychu. Mają tu zapewniony szeroki wybór kierunków kształcenia a także dogodny dojazd.</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#AndrzejGłodek">Sieć komunikacyjna gminy związana jest z siecią komunikacyjną Świdnicy. Węzły przemysłowe gazu są wspólne dla Świebodzic i Dobromierza, co w przyszłości umożliwi sprawną gazyfikację całej gminy i nowego powiatu.</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#AndrzejGłodek">Targowisko miejskie w Świebodzicach czynne codziennie, jest odwiedzane także przez mieszkańców naszej gminy, przy czym stanowią tam oni zarówno klientów, jak i mają okazję zbywania swoich towarów.</u>
<u xml:id="u-66.8" who="#AndrzejGłodek">Obsługę przeciwpożarową naszej gminy sprawuje straż w Świebodzicach.</u>
<u xml:id="u-66.9" who="#AndrzejGłodek">Przydzielenie naszej gminy Dobromierz, jako typowo rolniczej do powiatu Jawor, który jest terenem także rolniczym i to ubogim obniży nasze szanse rozwojowe. Naturalne jest dążenie naszych mieszkańców do dalszej integracji z rejonem o większych możliwościach rozwojowych, z których zresztą łączą go już tak liczne więzy. Zerwanie tych więzów będzie bardzo źle odebrane przez mieszkańców gminy Dobromierz. Nie czujemy się związani z powiatem Jawor, a włączenie nas na siłę utrudni codzienne życie mieszkańcom. Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że w Jaworze nie ma obecnie wielu urzędów, banków i innych instytucji, z których korzystają oni obecnie w Świebodzicach lub Świdnicy. Przyłączenie więc do Jawora z pewnością nie poprawi jakości życia mieszkańców naszej gminy.</u>
<u xml:id="u-66.10" who="#AndrzejGłodek">Chcę jeszcze dodać, że nasze starania popiera wojewoda wałbrzyski, sejmik samorządowy, a także posłowie z naszego terenu. Ludność nasza nawet nie dopuszcza do myśli przyłączenie do Jawora, podczas gdy związek ze Świdnicą jest dla nas oczywisty.</u>
<u xml:id="u-66.11" who="#AndrzejGłodek">Jestem przekonany, że nasz wniosek przyjęty zostanie ze zrozumieniem, a z uwagi na interes społeczny i gospodarczy, rozpatrzony będzie pozytywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanMolenda">Chcę zapytać pana, jakie jest stanowisko gminy Dobromierz w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JulianŚlączka">Tak się składa, że radni miejscowości, które wyrażają chęć przyłączenia do powiatu Świdnica zagłosowali we wspomnianej uchwale wbrew woli mieszkańców. Mamy nawet przykłady poparte podpisami, gdy 100% mieszkańców miejscowości czy sołectw jest za przyłączeniem do Świdnicy, a radni są przeciwnego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanMolenda">Mamy więc tutaj dylemat. Czy uznać wolę ustawowo działającego samorządu, czy - wbrew tej woli - przyznać rację mieszkańcom? Muszę przyznać, że jest to jedyna tego rodzaju sprawa, której dotychczas nie rozstrzygnęliśmy.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JanMolenda">Można by uznać, że jest to problem, który będzie można załatwić w przyszłej kadencji, bo przecież ruchy wewnątrz nowych powiatów będą się odbywały, co jest przecież oczywiste. Tyle, że tu mamy do czynienia ze stanowiskiem jasno sformułowanym i zawiązany w tym celu komitet domaga się jak najszybszego wydania decyzji. Sprawa ta była rozpatrywana w ministerstwie, ale ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Jeśli Komisje zarekomendują, że możemy wbrew woli Rady takiego ruchu dokonać, to postulaty mieszkańców Dobromierza zostaną uwzględnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AndrzejBrachmański">Mam wątpliwość natury ogólnej. Otóż i wczoraj, i dziś także słyszymy wielokrotnie od przedstawicieli ministerstwa, że sprawa nie została jeszcze rozstrzygnięta, gdy tymczasem ja mam przed sobą dokument rządowy, z którego wynika, że jednak sprawa jest już rozstrzygnięta. Mam więc pytanie do rządu, czy w sytuacji tylko postulatów licznych gmin i powiatów, zamierza przed głosowaniem zasadniczego podziału terytorialnego kraju zgłosić autopoprawkę do swojej ustawy? W przeciwnym wypadku okaże się, że czas, który tu obecnie przeznaczamy na rozmowy z przedstawicielami społeczności lokalnych, jest stracony. My musimy głosować na podstawie konkretnego dokumentu. Czy rząd przedstawi nam do wtorku materiał uwzględniający słuszne postulaty gmin i powiatów?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#EwaJanik">Wydaje mi się, że pytanie postawione przez przedstawiciela rządu jest czysto retoryczne. Jest chyba oczywiste, że podmiotowość to społeczność, a nie reprezentacja. Jeżeli rząd jest przekonany o tym, że mieszkańcy wyrażają taką a nie inną wolę, zaś Rada się pomyliła, to nie widzę sensu stawiania takiego pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PiotrKielak">Rozumiem, że takie wnioski, jak zgłoszony przez Dobromierz czy inne, o których mówiliśmy również wczoraj, będą przedmiotem autopoprawki rządu. Wprawdzie projekt rządu jest już gotowy, ale tego rodzaju poprawki mają charakter techniczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejBrachmański">Mam pewną wątpliwość, bo to zmienia nam zupełnie sposób procedowania. Zapowiedziane było na wtorek głosowanie nad województwami, w skład których mają wejść określone gminy, co nie rozstrzyga jeszcze generalnie sprawy. Jeżeli jednak mamy we wtorek głosować projekt ustawy zasadniczego, trójstopniowego podziału terytorialnego kraju, to my musimy mieć tę autopoprawkę przed głosowaniami. Głosowania nad powiatami i gminami zapowiadane są jednak na później, więc chciałbym, aby prezydium podjęło w tej sprawie decyzję.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#AndrzejBrachmański">Moim zdaniem, powinno być odwrotnie - najpierw rozstrzygnięcia w sprawach powiatów, autopoprawka rządu, a potem głosowanie generalne. Może bowiem stać się tak, że my zagłosujemy generalnie nie uwzględniając tego, co się tutaj dzieje, rząd zgłosi autopoprawkę przed II czytaniem, co zmusi Komisje do ponownego zebrania się i nowej dyskusji. Proszę więc przedstawić ten problem prezydium obu Komisji, aby przed wtorkowym spotkaniem było już jasne, jaki ma być tryb procedowania i głosowań.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejPotocki">Rzeczywiście, jeżeli sprawa dotyczy przewidywanej zmiany granic województwa, to byłoby oczywiście lepiej, aby posłowie poznali tę autopoprawkę przed głosowaniem wtorkowym. W przeciwnym wypadku będziemy zmuszeni do reasumpcji ewentualnych wtorkowych głosowań.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#AndrzejPotocki">Co się zaś tyczy powiatów, to jeśli utrzymana zostanie zasada, że granice ich w pierwszej wersji ustalane są rozporządzeniem Rady Ministrów, to nie ma tego problemu, który już się rysuje w przypadku województw.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#IrenaLipowicz">Chcę państwu przekazać teraz kilka komunikatów. Połączone prezydia obu Komisji zaprezentują państwu, zgodnie z życzeniem, tryb głosowania. Jest on właśnie taki, że każdy, kto postuluje powstanie danego województwa, a więc również dotyczy to rządu, musi przedstawić wszystkie gminy wchodzące w jego skład. Do tego podać należy konsekwencje dla sąsiadujących województw, liczone także w gminach.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#IrenaLipowicz">W pierwszym etapie nie głosujemy powiatów traktując je tylko jako zbiór gmin. Ponieważ nie wiemy, jak się rozstrzygnie głosowanie projektu bazowego, to w odniesieniu do dwóch druków trzeba przedstawić, jakie to będzie miało konsekwencje w przypadku 12, a jakie 17 województw. Projekt bazowy wybrany zostanie w drodze głosowania i do niego głosowane będą poprawki poczynając od najdalej idących.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#GrażynaStaniszewska">Chciałabym zapytać, o jakich konsekwencjach mamy mówić we wniosku - obszarowych czy finansowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#IrenaLipowicz">Chodzi o konsekwencje obszarowe dotyczące gmin, które przechodzą z jednego do innego województwa. Chodzi tu także o mapy tych gmin. Jeśli natomiast Komisje tak ustalą, to może zażądać również konsekwencji finansowych.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#IrenaLipowicz">Wnioski powinny być dostarczone do godz. 20 w poniedziałek. W ciągu najbliższej godziny będą dostarczone materiały z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, które - jak się okazuje - czekały tam na posłów. Było to więc pewne nieporozumienie organizacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewSobotka">Wracając jeszcze do sprawy Dobromierza i jego przy-należności do Jawora lub Świdnicy to przypominam, że gdyby rząd zamierzał wnieść tu poprawkę, ona również powinna do nas dotrzeć przed wtorkowym posiedzeniem, abyśmy wiedzieli, co mamy głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Międzyzdroje nie mają ambicji, aby być powiatem. Nie są też dużym miastem, ale właśnie dlatego chcielibyśmy znaleźć się w takim powiecie, który będzie prężny gospodarczo i administracyjnie. Na mapie podziału terytorialnego kraju w naszym rejonie występują dwa powiaty - Świnoujście jako powiat grodzki i Kamień Pomorski jako powiat typowo rolniczy. Łącznie obejmują one ok. 80 tys. mieszkańców, ale każdy z nich jest słaby i różnią się między sobą pod każdym względem.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Proponujemy stworzenie z tych dwóch obszarów jednego powiatu „ziemi wolińskiej” z siedzibą w zamożnym Świnoujściu, które byłoby lokomotywą rozwoju całego powiatu. Propozycja ta spotkała się z dużym zainteresowaniem polityków, do których się zgłaszaliśmy propagując naszą ideę. Świnoujście sklasyfikowane jako powiat grodzki miałoby pewne korzyści, ale tylko krótkotrwałe, stąd też rada miejska niemal jednogłośnie przyjęła propozycję połączenia dwóch powiatów. Miasto rozwija się dynamicznie, ale na przyszłość nie ma, np. gdzie lokalizować oczyszczalni ścieków, utylizacji odpadów, czy prowadzić poszukiwania nowych ujęć wody.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Na taką koncepcję zgadza się również Wolin, a jedynie Kamień Pomorski nie bardzo ma ochotę odstąpić od myśli, że nie będzie powiatem, choć jest to miasto niewielkie, zaledwie 13-tysięczne. Zależy nam bardzo, aby nasze propozycje i uzasadnienia przekonały państwa, a może także za waszym pośrednictwem uda się nakłonić Kamień Pomorski do zmiany stanowiska. Dodam, że nasza koncepcja łączy się z koncepcją Nowogardzką, dlatego że dwie gminy z naszego obszaru Golczewo i Przybiernów pasowałyby do tamtego powiatu. Jest jeszcze ten wątek, że Świnoujście przyjmując funkcję powiatu dopuszcza niejako również drugą, słabszą część tego regionu do kontaktów zagranicznych. Również i Niemcy nawiązujący z nami współpracę w ramach Euroregionu, chcą rozmawiać z partnerem mocniejszym a nie słabszym.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Do materiałów, które przesłaliśmy, dołączyliśmy także ostatnio poparcie wojewody szczecińskiego, który również zabiega o powołanie jednego mocnego, administracyjnie sprawnego powiatu o potencjale ludzkim ok. 80 tys. mieszkańców.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PiotrKielak">Przedstawiona propozycja wiąże się z kilkoma punktami kontrowersyjnymi, jakie zaistniały na mapie woj. szczecińskiego od 1993 r. Dotyczą one m.in. właśnie powiatu wolińskiego z siedzibą w Świnoujściu, powiatu Nowogard oraz Chojna-Dębno omawianego w dniu wczorajszym.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PiotrKielak">W 1993 r. przeprowadziliśmy wiele rozmów, konsultacji i wizytacji w terenie. Zebraliśmy też opinie wojewody i sejmiku samorządowego. W wyniku tych prac uznaliśmy, że najbardziej racjonalny jest ten podział, jaki został obecnie przedstawiony w projekcie rządowym.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#PiotrKielak">Pan mówił o wielu rozmowach z poszczególnymi gminami, ale one nie przełożyły się na fakty, czyli uchwały gmin. Proponowany powiat woliński z siedzibą w Świnoujściu ma tę wadę, że stolica jest usytuowana w miejscu o dużym utrudnieniu komunikacyjnym - przeprawa promowa. Żadna z gmin, poza Międzyzdrojami, nie opowiedziała się za takim powiatem. Gdybyśmy więc przystali na tę propozycję, to z pewnością natychmiast byłyby tu delegacje np. z Kamienia Pomorskiego oburzone, że jednocześnie załatwimy sprawę powiatu Nowogard przyłączając do niego gminę Golczewo. My wiemy, że Golczewo wcale nie wypowie się za przyłączeniem do powiatu Nowogard, znamy to z autopsji i pewnych symulacji jakie przeprowadzaliśmy. Nie wydaje się nam, aby możliwa była realizacja tego wniosku z uwagi na istniejące niedogodności komunikacyjne, a przede wszystkim z uwagi na brak poparcia i zainteresowania innych gmin, które uważają, że zaproponowany przez rząd podział jest najbardziej pragmatyczny i racjonalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#AntoniBielida">My prowadziliśmy rozmowy z gminą Golczewo i uzyskaliśmy zapewnienie, że po utworzeniu powiatu wolińskiego z siedzibą w Świnoujściu, gmina Golczewo absolutnie nie chce należeć do Świnoujścia.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Odpowiadając na pytania przedstawiciela rządu chciałem powiedzieć, że uchwały mamy podjęte właśnie przez Świnoujście, które jest nośnikiem całej tej idei. Pozostałe gminy są niewielkie - Dziwnów 4 tys. mieszkańców, Kamień Pomorski 13 tys., Świerzno 4 tys. Uchwały popierające naszą ideę podjęły: Świnoujście, Wolin, Międzyzdroje, czyli zdecydowana większość mieszkańców. Gdyby gmina Golczewo odeszła do Nowogardu, to umyka nam jeden segment projektowanej całości. To, że Kamień Pomorski jest przeciwny mówiłem, ale to jest 13-tysięczne miasto i tam są naciski różnego rodzaju.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Wolę powołania powiatu ziemskiego wyraził także prezydent Świnoujścia, który był razem ze mną tu w Warszawie, aby taką deklarację złożyć.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Myślę, że zadecyduje interes nadrzędny, słuszny dla wszystkich mieszkańców, a nie tylko pewnych grupek radnych, którzy nie zawsze kierują się wyłącznie interesem społecznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#ZbigniewSobotka">Ponieważ przedstawiciele strony rządowej zaprezentowali pogląd odmienny od naszych gości, a posłowie zapoznali się z całością problematyki myślę, że na rozstrzygnięcia jest jeszcze czas i wówczas podejmiemy ostateczną decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Stronę rządową reprezentuje na naszym terenie wojewoda, który widzi taki właśnie układ powiatowy, jaki tu zaprezentowałem. Może panowie nie znacie jeszcze jego stanowiska, bo ja mam kopię jego pisma.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PiotrKielak">My nie mamy tej informacji, a chciałbym uzupełnić, że Świnoujście projektowane jest jako powiat grodzki, bo nie spełnia warunków dostępności komunikacyjnej dla ludności. Nie wydaje mi się więc, aby można było łączyć Świnoujście z tą propozycją, którą panowie składacie. Tak to zresztą było referowane na spotkaniu w ministerstwie, w którym pan uczestniczył.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejBiniszkiewicz">Skoro tak często przewija się wątek komunikacyjny to chcę dodać, że tu następują duże zmiany i to na lepsze. Funkcjonują coraz większe promy, a coraz częściej mówi się też o budowie tunelu. Reformy administracyjne podejmujemy na kilkadziesiąt lat więc trzeba patrzeć perspektywicznie, aby stworzyć powiat mocny i dający szansę rozwoju całego regionu. Dla mieszkańców byłoby to znakomite udogodnienie, bo będą dwa centra usługowe w Kamieniu Pomorskim i Świnoujściu i nie trzeba będzie pokonywać ogromnych odległości np. do szpitala czy szkoły. I my to właśnie podkreślamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#ZbigniewSobotka">Myślę, że przedstawiono już wszystkie argumenty pozwalające posłom wyrobić sobie opinię na temat propozycji powołania powiatu wolińskiego. W odpowiednim czasie będziemy decydować.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#ZbigniewSobotka">Zastępca burmistrza Łosic, prezes Związku Komunalnego z siedzibą w Łosicach, Stefan Szańkowski: Już wczoraj przedstawiciele naszego miasta gościli w Sejmie zapoznając Komisje z problemem jaki przed nami stoi. Chciałbym złożyć wniosek o przywrócenie powiatu łosickiego w projektowanym województwie mazowieckim. Był on już wielokrotnie dyskutowany, więc proszę tylko o ponowne rozpatrzenie i pozytywną dla nas decyzję.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#ZbigniewSobotka">Decyzję zawartą w autopoprawce z dnia 28 kwietnia br. Rada Ministrów zaproponowała skreślenie tego powiatu. Chcemy, aby został on przywrócony. Po pierwsze jest zdecydowana wola mieszkańców, aby utrzymać historycznie ukształtowane związki terenu właśnie z tym, wprawdzie niewielkim, ale sprawnie działającym miastem. Mamy 8 tys. mieszkańców, ale są tu zlokalizowane wszystkie potrzebne do pełnej obsługi przyszłego powiatu instytucje ponadgminne. Na terenach wschodniej Polski trudno jest spełniać kryteria ludnościowe, jest natomiast ogromna integracja poszczególnych gmin i determinacja mieszkańców, aby tworzyć określone wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#ZbigniewSobotka">Gminy: Łosice, Olszanka, Platerów czy Sarnaki, od dawna współpracują ze sobą i są zrzeszone w sprawach ochrony środowiska i budowy infrastruktury i nadal prowadzić będą wspólne przedsięwzięcia, ze wspólnie pozyskiwanych środków. Istotna jest także integracja kulturowa, o czym szeroko informujemy w materiałach przekazanych do ministra Stępnia i Rady Ministrów a także posłów.</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#ZbigniewSobotka">Nasze tereny zawsze były bardzo zaniedbane czy to z powodu położenia na granicy zaborów, czy też potem, gdy stanowiły tzw. Polskę „B”. Obecnie, przy niewielkim dofinansowaniu, jest szansa prawdziwego rozwoju i unowocześnienia gospodarczego tych typowo rolniczych gmin. Łosice spełniają wszelkie kryteria niezbędne dla przewodzenia powiatowi rolniczemu, dlatego też prosimy o ponowne rozpatrzenie naszego wniosku. Dodam, że już opracowana jest wspólna strategia rozwoju tych gmin, co świadczy również o dorobku tych społeczności. Warto więc wziąć go pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#ZbigniewSobotka">O determinacji świadczy też zgodne poparcie wszystkich działających na naszym terenie organizacji politycznych, związkowych i społecznych. Pisma popierające znajdują się w dokumentacji przekazanej do premiera Buzka. Nasz ponowny wniosek o powołanie powiatu łosickiego na pograniczu Mazowsza ma na celu przeciwdziałanie dezintegracji i rozbiciu społeczności historycznie związanej z tym terenem. Odejście choćby kilku gmin do regionu lubelskiego znacznie zmniejszy szansę rozwoju obszarów, które proponujemy jako powiat łosicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PiotrKielak">Pan zapewne nie skontaktował się z delegacją, która była tu obecna wczoraj przedstawiając ten sam wniosek. My reprezentujemy stanowisko, że z uwagi na nowe fakty rząd będzie rekomendował utworzenie tego powiatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#KrzysztofTurek">Nasza gmina, stosunkowo niewielka, licząca 12 tys. mieszkańców, leży na skraju wielkiego miasta Warszawy i stąd też nasze zaniepokojenie umieszczeniem jej w tzw. powiecie Warszawa-Zachód. Jest on dość duży obszarowo i liczy łącznie ponad 100 tys. mieszkańców, ale przyłączenie nas do tego obszaru oddziela automatycznie od Warszawy, z którą jesteśmy związani od wieków. Tam właśnie mieszczą się wszystkie instytucje obsługujące naszych mieszkańców, z Warszawą też związani jesteśmy poprzez miejsca pracy czy nauki. Nasza młodzież niemal w 100% uczęszcza do szkół średnich w Warszawie, tam są przychodnie zdrowia, szpitale i w ogóle wszystkie instytucje rangi ponadgminnej.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#KrzysztofTurek">Wprawdzie w projekcie powiedziane jest, że siedzibą powiatu ma być Warszawa, ale mieszkaniec rzadko korzysta z usług w samej siedzibie, natomiast na co dzień potrzebne są mu liczne instytucje usługowe rangi powiatowej. Apelujemy więc, aby w takim przypadku jak nasz, gdy powstać mają powiaty wokół dużych miast, nie odrywać terenów integralnie związanych z tymi ośrodkami miejskimi. Apel nasz już wcześniej kierowaliśmy do ministra Kuleszy, który zgodził się z naszą propozycją, a nawet widział ją szerzej w postaci powołania powiatów okalających Warszawę i tworzących związek komunalny stanowiący metropolię. O powstaniu metropolii mówi się zresztą od pewnego czasu, tyle że nie ma jeszcze konkretnego pomysłu na to, jak ona ma wyglądać. My widzimy tu pewną szansę w powołaniu właśnie powiatów okołowarszawskich powiązanych z warszawskimi gminami, co w przyszłości na dalszym szczeblu integracji mogłoby dać wspólny organizm metropolii.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#KrzysztofTurek">Mam jeszcze kilka uwag związanych z podziałem kompetencji i finansów proponowanych przy nowym podziale administracyjnym. Otóż obserwuję, że może się stać tak, iż zwiększona zostanie pula kompetencji na szczeblu gmin, natomiast ich rola zostanie w sumie znacznie zredukowana. Już w tej chwili np. nasza gmina wykonuje większość zadań zleconych i powierzonych. Stanowią one blisko 75% wszystkich zadań. Jeśli zwiększymy nawet nieco zakres zadań własnych, a jednocześnie uniemożliwimy powierzanie zadań, to de facto będzie ona robić mniej niż obecnie. Jako przykład podam prace z zakresu komunikacji, które gmina wykonuje od wielu lat w ramach prac powierzonych i wywiązuje się z nich bardzo dobrze, co potwierdziły liczne kontrole. Podobnie zresztą dzieje się w sąsiednich gminach, gdzie stwierdzono, iż mimo dużej odpowiedzialności i trudności, jeśli zadania te wykonywane są przez gminy, to zawsze oceniane są wyżej niż wtedy, gdy wykonuje je urząd rejonowy. Przypomnę, że gminy otrzymują na tego rodzaju prace jedynie ok. 30% koniecznych środków, a więc administracja rządowa sporo oszczędza zlecając je gminom. Skoro ten system zlecania lub powierzania sprawdził się, to - naszym zdaniem - powinien on być w ramach reformy administracyjnej przekazany gminom jako zadania własne. Nie powinno to - rzecz jasna - ograniczać im jednocześnie prac zlecanych czy powierzanych, bo wiele gmin może śmiało prowadzić dużo więcej niż obecnie zadań, co spotka się z zadowoleniem mieszkańców.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#KrzysztofTurek">A co się tyczy finansów, to wszystkie zmiany jakie miały miejsce w ostatnich latach, jeśli chodzi o finansowanie gmin, naruszały ich interes. Szczególnie drastycznie wygląda sprawa wniesienia podatku od pojazdów w zamian za zwiększenie akcyzy do paliw. Ten podatek był bardzo dynamiczny i wiemy, dlaczego tak się właśnie stało. Subwencja drogowa, która weszła na to miejsce, ma być zwiększana w stosunku do rosnącej inflacji co oznacza, że przyznana subwencja będzie docierać do gmin z opóźnieniem.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#KrzysztofTurek">Nie rozumiem dlaczego, jeżeli przyjmujemy na szczeblu krajowym takie rozwiązanie, że część środków przeznaczonych na remont i budowę nowych dróg będzie wydzielana z akcyzy wpływającej ze sprzedaży paliw, to administracja rządowa nie może się tą akcyzą podzielić w uczciwy sposób z gminami? Przecież wiele dróg wojewódzkich ma szansę na to, aby stać się drogami gminnymi. W naszej gminie np. wszystkie drogi utwardzone są wojewódzkimi nawet takie, które nie mają kilometra długości. Jak wojewoda ma wiedzieć, o takiej drodze i po co? My w dużej mierze dofinansowujemy remonty i utrzymanie tych dróg, bo chcemy, aby jak najlepiej służyły naszym mieszkańcom, ale jest to sytuacja kuriozalna, gdy administracja szczebla gminnego dofinansowuje działalność administracji rządowej. Zresztą tak się również dzieje z policją, lecznictwem otwartym, oświatą i wieloma innymi dziedzinami. Widzimy więc, że pieniądze nie są dzielone sprawiedliwie w stosunku do ciężaru prowadzonych zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PiotrKielak">Z wypowiedzi przedstawiciela gminy Stare Babice dotyczącej kwestii, która nas tu dziś interesuje, nie usłyszałem właściwie uwag krytycznych, co do przynależności tej gminy do powiatu Warszawa Zachód. Przedstawione przez pana trudności przy ewentualnym korzystaniu z usług publicznych to obawy, które albo się sprawdzą, albo nie. Jeśli zaistnieją to muszą być usuwane. W pozostałych kwestiach nie czuję się kompetentny do zajmowania stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#KrzysztofTurek">Chciałbym uzupełnić jeszcze moją wypowiedź podkreślając, iż nasze obawy sprowadzają się do tego, że praktycznie na terenie projektowanego powiatu, w którym mają się znaleźć również Babice, nie ma instytucji powiatowych - szkół średnich, przychodni specjalistycznych, szpitala. Będziemy musieli korzystać z nich na zasadzie wykupienia ich od sąsiedniego powiatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PiotrKielak">Wydaje mi się, że trudno postulować, aby dla gminy położonej na granicy stołecznego miasta budować te instytucje, które przecież funkcjonują w samej Warszawie i zarówno Stare Babice, jak inne gminy okołowarszawskie korzystały z nich dotąd i będą nadal korzystać. Nie bardzo więc rozumiem, na czym polega dylemat? Przecież nawet duże powiaty ziemskie nie mają na swym terenie wszystkich instytucji tego typu, ale korzystają z tych, które ulokowane są w silniejszych ośrodkach. I tu jest taka sama sytuacja przy całej specyfice terenów okołowarszawskich. Sprawa służby zdrowia staje się zresztą nieaktualna z chwilą wejścia w życie nowych zasad jej funkcjonowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#ZbigniewSobotka">Myślę, że nie będziemy teraz toczyli sporu, bo to jest kwestia kompetencyjna, zwłaszcza kompetencji finansowych. Ponieważ nie ma uwag dotyczących przynależności terytorialnej, to przyjmujemy wszystkie inne uwagi i obiecujemy wrócić do nich w odpowiednim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejMolak">Nasze miasto leży na drodze z Warszawy do Radomia, w dolinie rzeki Pilicy, otacza je ok. 3 tys. ha lasu. Gminy obejmują ok. 650 km2 i zamieszkuje je ok. 35 tys. mieszkańców. Białobrzegi były powiatem w latach 1956–1975. Po tym roku zlikwidowano w mieście jedynie sąd powiatowy, natomiast inne instytucje pozostały, choć w zmienionej formie, co świadczy o potrzebie ich funkcjonowania. W latach 1990–1997 wysiłkiem samorządu miasta Białobrzegi, przy aktywnym wsparciu sąsiadów gmin reaktywowano sąd i wydział ksiąg wieczystych.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#AndrzejMolak">Wszystkie gminy ościenne deklarują chęć przynależności do przyszłego powiatu biało-brzeskiego, co ma uwarunkowanie historyczne sięgające XIV wieku. Próby powołania naszego powiatu podejmowane były od 1991 r. i nadal taka jest wola mieszkańców tego terenu.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#AndrzejMolak">Białobrzegi mają dogodne połączenia komunikacyjne pomiędzy gminami, co ułatwia kontakt z urzędem powiatowym i wszystkimi instytucjami usługowymi. Przy braku powiatu białobrzeskiego powstaje luka między Grójcem a Radomiem - odległość dla niektórych miejscowości ok. 65 km. Mieszkańcy miasta Białobrzegi mieliby do najbliższej siedziby powiatu ok. 50 km, podczas gdy w mieście są siedziby tych instytucji, które swym zasięgiem mogą obejmować cały przyszły powiat. Są to: urząd skarbowy, Komenda Rejonowa Policji, roki sądowe z wydziałem ksiąg wieczystych, rejonowy urząd pracy - biuro zamiejscowe urzędu w Radomiu, jednostka ratowniczo-gaśnicza Państwowej Straży Pożarnej, Terenowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, Rejonowy Ośrodek Doradztwa Rolniczego, Państwowa Stacja Ochrony Roślin, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Wojewódzki Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartografii, specjalistyczne przychodnie służby zdrowia, kolumna transportu sanitarnego, pogotowie ratunkowe, posterunek energetyczny, obwód drogowy, oddział terenowy melioracji i urządzeń wodnych, przedstawicielstwa Państwowego Zakładu Ubezpieczeń i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także kancelaria notarialna. Miasto Białobrzegi spełnia więc wszystkie warunki jako stolica przyszłego powiatu, o czym świadczy również wysoka pozycja w rankingu gmin woj. radomskiego. Od czasu powstania samorządu zajmujemy 2–4 pozycję wśród 64 gmin, jeżeli chodzi o aktywność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#AndrzejMolak">Między gminami wchodzącymi w skład powiatu białobrzeskiego wytworzyły się w ciągu wielu lat trwałe więzi gospodarcze tworzące mikroregion ekonomiczny. Są to porozumienia komunalne, projekt budowy wspólnego wysypiska śmieci, wspólne inwestycje wodociągowe, działania na rzecz ochrony środowiska, oczyszczalnie ścieków. Działa tu Cech Rzemiosł Różnych obejmujący wiele zakładów drobnej wytwórczości, handlu i usług. Rejon nasz obsługują 3 banki.</u>
<u xml:id="u-94.4" who="#AndrzejMolak">Już w 1997 r. złożyliśmy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o utworzenie miejskiej strefy usług publicznych. Sygnowały go gminy: Wyśmierzyce, Promna, Radzanów i Stamirowice. Mamy też porozumienie w sprawach wspólnych usług medycznych.</u>
<u xml:id="u-94.5" who="#AndrzejMolak">Białobrzegi są miejscem pracy ogromnej liczby mieszkańców sąsiednich gmin. Mamy tutaj także bazę PKS obsługującą ten rejon. Na szczególną uwagę zasługuje ponadgminna sieć szkół o szczeblu ponadpodstawowym. Mamy wiele szkół zawodowych na poziomie techników i liceum, a także pomaturalne studium ekonomiczne. Kształci się w nich ponad 2 tys. uczniów, a wielu korzysta z istniejącej w mieście bursy międzyszkolnej.</u>
<u xml:id="u-94.6" who="#AndrzejMolak">Mimo że powiat białobrzeski został zlikwidowany w 1975 r., to jednak więź mieszkańców nadal istnieje i tradycja powiatowa jest żywa, co powoduje konieczność urzędowego potwierdzenia. Białobrzegi nadal stanowią naturalne, gospodarcze, komunikacyjne, społeczne i kulturalne centrum dla okolicznych terenów. Jesteśmy przekonani, że nasze racje zostaną uznane i wpłyną pozytywnie na utworzenie powiatu białobrzeskiego.</u>
<u xml:id="u-94.7" who="#AndrzejMolak">Chcę też dodać, że mamy pełne poparcie ze strony sejmiku samorządowego, jak i wszystkich posłów woj. radomskiego. Zebraliśmy też blisko 7,5 tys. podpisów, jakie złożyli mieszkańcy gmin, które chcą razem z nami utworzyć powiat. Przekazaliśmy je ministrowi Stępniowi.</u>
<u xml:id="u-94.8" who="#AndrzejMolak">Serdecznie proszę, aby Komisje również poparły nasze starania.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#DariuszBąk">Być może państwo jesteście już znużeni wysłuchiwaniem naszych argumentów, ale proszę zrozumieć naszą determinację. Przez cały czas wiedzieliśmy, że Białobrzegi są uwzględniane jako samodzielny powiat. Było tak aż do chwili ukazania się w prasie ostatniej mapki. A kiedy tego mikroregionu zabrakło wielu uznało to za żart lub zwykłe niedopatrzenie. Kiedy zaś stwierdziliśmy, że to fakt, w ciągu kilku tygodni cała ludność stanęła do działania w obronie słusznej idei, stąd ta liczba podpisów, o której wspominał przedmówca.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#DariuszBąk">Większość obywateli zainteresowana jest przy obecnej reformie administracyjnej właśnie powiatem, a nie województwem. Nasz powiat będzie obejmował gminy wiejskie, a Białobrzegi były zawsze dla mieszkańców okolicznych wsi miejscem awansu, o czym nie należy zapominać również dzisiaj i na przyszłość. Najlepiej świadczy o tym fakt istnienia w Białobrzegach 120 podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JanMolenda">Wniosek utworzenia powiatu w Białobrzegach rozpatrywany był bardzo wnikliwie, dlatego że nie spełniał wszystkich kryteriów, tak jak to obecnie panowie zaprezentowaliście w swoich wystąpieniach. Ponieważ w ostatnich tygodniach dostarczono nam nowych argumentów, dokumentów i propozycji, sprawa została ponownie rozpatrzona i jest z naszej strony przychylność dla utworzenia powiatu białobrzeskiego z siedzibą w Białobrzegach nad Pilicą.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#AndrzejMolak">Chciałem stronie rządowej bardzo podziękować za tę informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewSobotka">Na tym wyczerpaliśmy listę przedstawicieli samorządów, którzy zgłosili wnioski do projektu nowego podziału administracyjnego. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanRejczak">Chcę złożyć wniosek w sprawie przynależności gminy Odrzywół w woj. radomskim do przyszłego powiatu Przysucha i tym samym do Mazowsza.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#JanRejczak">Gmina Odrzywół znajduje się w obecnym układzie administracyjnym w Przysusze i tam też znajdują się urzędy administracji rejonowej (sąd, prokuratura). Jest ona na trwałe związana z woj. radomskim, a z sąsiednią gminą Klwów ma wspólny system oczyszczania z odpadów stałych. W gminach Odrzywół, Klwów i Potworów budowana jest też wspólna oczyszczalnia odpadów ciekłych. Wspólny jest także system informacji gospodarczej. W najbliższym czasie Odrzywół zamierza wespół z kilkoma sąsiadującymi gminami utworzyć związek celowy dotyczący upraw foliowych i agroturystyki w dolinie rzeki Drzewiczki. Informacja o umieszczeniu gminy Odrzywół w przyszłym powiecie Opoczno, a tym samym w woj. łódzkim zbulwersowała całą ludność tego terenu. Rada gminy podjęła jednogłośnie uchwałę o woli przynależności do powiatu w Przysusze i do przyszłego woj. warszawskiego. Wolę taką wyrazili także sołtysi ze wszystkich sołectw gminy Odrzywół. Proszę więc obie Komisje o pozytywne zaopiniowanie wniosku gminy Odrzywół.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanMolenda">Wniosek zaprezentowany przez posła Rejczaka był rozpatrywany kilkanaście dni temu, gdy wniesiono nowe uwagi i propozycje. Nasze stanowisko jest takie, aby został on uwzględniony, co mogło się stać również wcześniej, gdyby wcześniej znane były te propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Chciałbym wrócić do sprawy Białobrzegów i zapytać przedstawicieli rządu, czy rzeczywiście pozytywnie rekomendują wniosek o przywrócenie tego powiatu?</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#AntoniMacierewiczniez">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#AndrzejPotocki">Wiem, że mieli być dzisiaj przedstawiciele miasta Pyskowice, chciałem zapytać stronę rządową o opinię w sprawie złożonego wniosku na temat utworzenia powiatu pyskowickiego z gmin, które według projektu rządowego mają należeć do powiatu ziemskiego gliwickiego woj. śląskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MariaIzydorczak">Naszym zdaniem, w warunkach woj. śląskiego powiat o czterech gminach nie miałby racji bytu, tym bardziej że Pyskowice nie mają w pełni agend typu powiatowego (sąd, prokuratura itp.). Byłby to więc powiat słaby pod tym względem.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanRejczak">Mam jeszcze pytanie do strony rządowej pośrednio związane z moim wnioskiem dotyczącym gminy Odrzywół. Tym razem chcę zapytać o miasto i gminę Drzewica. Tam niektóre środowiska wyrażały niezadowolenie z włączenia ich do przyszłego powiatu w Opocznie. Jakie jest stanowisko strony rządowej? Czy ta sprawa była rozpatrywana i jaka jest rekomendacja?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PiotrKielak">Nie było takiego wniosku i dlatego nie mieliśmy szansy rozpatrywania tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JanRejczak">To znaczy nie było wniosku ze strony samorządowej co oznacza, że akceptują one projekt rządowy. Ja wiem natomiast o tym, że są inne środowiska poza władzami samorządowymi, które wyrażały wolę włączenia Drzewicy do przyszłego powiatu Przysucha a nie do Opoczna. Ale skoro nie było wniosku...</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#AndrzejBrachmański">Mam pytania w sprawie dwóch powiatów, które nie były dziś prezentowane, ale wnioski wpłynęły. Chodzi o powiaty Sulechów i Szprotawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JanMolenda">Wniosek grupy inicjatywnej sugerującej utworzenie powiatu sulechowskiego obejmował propozycję, aby w skład jego weszły gminy: Babimost, Bojadła, Sulechów, Kargowa i Trzebiechów. Analizując stanowiska gmin okazuje się jednak, że oprócz Babimostu i Kargowej, które pragną być w powiecie Wolsztyn, tylko trzy pozostałe opowiedziały się za powiatem sulechowskim. Taki powiat miałby zaledwie ok. 30 tys. mieszkańców. Na terenie Sulechowa z instytucji o randze powiatowej znajduje się tylko inspektorat sanitarny i rejonowe biuro pracy. Pozostałe są zlokalizowane albo w Nowej Soli, albo w Świebodzinie, albo w Wolsztynie lub nawet w Zielonej Górze. W związku z tym koszty powołania tych instytucji byłyby ogromne i dlatego też powiat sulechowski nie mógł zaistnieć na mapie powiatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#AndrzejBrachmański">A co ze Szprotawą?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PiotrKielak">Trudno mi się tutaj ustosunkować, bo nazwa tego miasta nie figuruje w naszych spisach jako oddzielne hasło. Jest to miasto usytuowane w powiecie żagańskim, a my nie otrzymaliśmy żadnych propozycji zmian ani protestów, które by świadczyły o woli mieszkańców.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#AndrzejBrachmański">Z moich rozmów z burmistrzem Szprotawy wynika, że odpowiednie dokumenty są w prezydium Komisji. Wiem też, że zebrano sporą liczbę podpisów za odtworzeniem tego powiatu. Jestem pewien, że taką wolę wyrażają też gminy Niegosławice i Małomice, a może także inne gminy i miasta. W każdym razie zostało to wyartykułowane, a dokumenty też są złożone.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PiotrKielak">Z tego, co pan poseł powiedział, wynika, że jednak za mało jest danych, aby uznać, że wniosek ma postać protestu. Jeśli tylko 3 gminy chcą utworzenia powiatu, to ja nie chcę takiego wniosku komentować.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#ZbigniewSobotka">W wykazie, który mam przed sobą, jest istotnie zaznaczone, że taki wniosek wpłynął, ale być może jest on za mało uargumentowany i strona rządowa nie może się do niego pozytywnie ustosunkować. Prosiłbym o zbadanie tej sprawy i ewentualnie we wtorek, przed głosowaniem, moglibyśmy do tego jeszcze wrócić. Natomiast, jeśli rząd stoi zdecydowanie na stanowisku, że „nie”, to nie będziemy się upierać.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#ZbigniewSobotka">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszego posiedzenia. Chciałbym jeszcze upewnić się, jak i kiedy zostaną nam dostarczone materiały, o których mówiliśmy w pierwszej części posiedzenia, a które już powinny być gotowe lub będą niebawem.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#ZbigniewSobotka">Przedstawicielka sekretariatu Komisji: Będą one włożone do zamykanych skrytek poselskich, bo teraz są powielane. To jest jednak spory materiał i samo powielanie potrwa jakiś czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#WojciechNowaczyk">Jest godzina 12, a wielu z nas wyjeżdża przed godz. 14. Czy jest szansa na otrzymanie tych materiałów przed 14?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#ZbigniewSobotka">Ustalamy, że materiały dotyczące trybu głosowania i składania wniosków roześlemy posłom natychmiast faksem, natomiast materiały rządowe będą wyłożone do skrytek przed godz. 14.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#ZbigniewSobotka">Zamykamdzisiejsze posiedzenie połączonych Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>