text_structure.xml 41.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 16 min 01)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczy marszałek Sejmu Józef Oleksy)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarszalekSejmu">Otwieram posiedzenie Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarszalekSejmu">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarszalekSejmu">W posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego uczestniczy prezydent Rzeczypospolitej, pan Lech Wałęsa, którego serdecznie witam.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarszalekSejmu">(Zebrani wstają, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarszalekSejmu">Szanowni Państwo! W porozumieniu z marszałkiem Senatu zwołałem Zgromadzenie Narodowe Rzeczypospolitej Polskiej, bo spełnione zostały warunki określone przez ustawę konstytucyjną o trybie przygotowania i uchwalenia konstytucji. Upłynęły terminy przewidziane prawem, zgłoszone zostały projekty konstytucji. Gdy upłynął ustawowy termin zgłaszania Zgromadzeniu Narodowemu projektów konstytucji i projekty takie faktycznie w Zgromadzeniu zostały złożone, zaktualizował się konstytucyjny, wynikający z ustawy o trybie przygotowania i uchwalenia konstytucji, obowiązek Zgromadzenia Narodowego przystąpienia do prac nad uchwaleniem konstytucji, po to by mogła być ona następnie w trybie i w czasie określonym w ustawie przedstawiona narodowi do przyjęcia w drodze referendum. Jest to obowiązek, który Zgromadzenie Narodowe musi wykonać także dlatego, że było wolą obywateli wyrażoną w wyborach z 19 września 1993 r., by Izby połączone w Zgromadzenie Narodowe uchwaliły nową konstytucję Rzeczypospolitej. W wykonaniu zadania uchwalenia konstytucji nie może nic i nikt Zgromadzenia Narodowego zastąpić.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarszalekSejmu">Konstytucja Rzeczypospolitej zgodnie z obowiązującym prawem uchwalona będzie w drodze jednej z najbardziej demokratycznych procedur. W drodze takiej procedury nie została uchwalona żadna konstytucja Polski w przeszłości, a porównywana może być tylko z trybem uchwalania konstytucji Szwajcarii. Konstytucja ma być przecież uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe, a nie zwykłe ciało ustawodawcze, z włączeniem w proces opracowania i uchwalenia jej wszystkich innych najwyższych organów państwa, z prezydentem Rzeczypospolitej na czele, i co najważniejsze z decydującym głosem obywateli. Obywatele mają bowiem prawo nie tylko wnoszenia projektów konstytucji do Zgromadzenia Narodowego wprost lub przez swoich reprezentantów w Zgromadzeniu, lecz w drodze głosowania powszechnego w referendum przesądzą o tym, czy uchwalona przez Zgromadzenie konstytucja stanie się ostatecznie obowiązującą ustawą zasadniczą państwa. Możliwe jest także w świetle ustawy poddanie zasad, na których opierać się ma konstytucja, referendum wstępnemu. Zgromadzenie Narodowe, a także jego Komisja Konstytucyjna, działać będą - inaczej niż np. Konwent amerykański w 1787 r. - z zachowaniem pełnej jawności prac. Zgodnie z regulaminem Komisji Konstytucyjnej w jej posiedzeniach mogą brać udział przedstawiciele partii politycznych nie reprezentowanych w Sejmie i Senacie, przedstawiciele związków zawodowych i organizacji społeczno-zawodowych, a także przedstawiciele Kościołów i związków wyznaniowych w celu przedstawiania swoich opinii.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarszalekSejmu">Zadanie uchwalenia nowej Konstytucji Rzeczypospolitej, do którego przystępuje dziś Zgromadzenie Narodowe, jest najważniejszą i najpilniejszą sprawą naszej państwowości. Istnieje powszechne przekonanie społeczne (potwierdzone badaniami opinii publicznej), większości partii politycznych, jednoznaczne stanowisko środowiska prawniczego i nauki prawa, że obecny stan rzeczy w dziedzinie prawa konstytucyjnego jest nie do utrzymania na dłuższą metę, a uchwalenie konstytucji staje się koniecznością. Decyduje o tym: tymczasowość przepisów konstytucyjnych z 1952 r. utrzymanych w mocy przez ˝małą konstytucję˝, to, że wiele jej postanowień nie odpowiada aktualnym stosunkom społeczno-gospodarczym, duża niespójność przepisów pochodzących z różnych okresów czasu, pewne ułomności ˝małej konstytucji˝ z 1992 r., nieobecność w systemie norm prawa konstytucyjnego uznanych standardów międzynarodowych i niespełnianie wymagań, jakie przed konstytucją państwa stawia perspektywa członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Świadomość, że potrzebna jest nowa konstytucja, istniała już wcześniej, po czerwcu 1989 r., lecz ze znanych nam przyczyn nie doszło do jej uchwalenia ani w latach 1989-91, ani przez poprzednie Zgromadzenie Narodowe.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MarszalekSejmu">Dzisiaj w każdym razie nie pora już rozprawiać nad tym, czy nasze czasy są powołane do uchwalenia konstytucji. Spełniła się bowiem także ta przesłanka - uważana przez wielu za niezbędną - jaką stanowią wcześniejsze od przepisów konstytucji podstawy w ustawodawstwie zwykłym, na którym dopiero można wznieść mocny gmach ustawy zasadniczej. Trudno byłoby zaprzeczyć, że w ustawodawstwie z zakresu prawa gospodarczego, praw i wolności obywatela ukształtowały się, zgodne z nowymi założeniami demokratycznego ustroju państwa, materialne podstawy konstytucji. Trzeba je jednak - używając określenia Condorceta z przemówienia w Konwencie francuskim - ˝zapisać w księdze praw˝, jeżeli uznajemy szczególną rolę konstytucji w porządku prawnym państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MarszalekSejmu">Czy mamy jako Zgromadzenie Narodowe szansę uchwalenia nowej konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i poddania wyników naszej pracy osądowi narodu? Jestem przekonany, że tak. Dysponujemy siedmioma ważnymi projektami konstytucji, dorobkiem wszystkich wcześniejszych komisji konstytucyjnych po 1989 r., bogatym dorobkiem doktryny prawa, zaawansowanymi pracami Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, Komisją Konstytucyjną przygotowaną organizacyjnie, także gdy idzie o grono ekspertów, do podjęcia prac nad jednym, jednolitym tekstem konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MarszalekSejmu">Do tego jednak, by Zgromadzenie Narodowe mogło wykonać zadanie postawione przez obowiązujące prawo i wolę wyborców, konieczne jest spełnienie pewnych warunków. Dwa z nich uważam za podstawowe.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MarszalekSejmu">Po pierwsze, potrzebna jest niezłomna wola polityczna uchwalenia konstytucji przez wszystkie siły społeczne i polityczne reprezentowane w Zgromadzeniu Narodowym i utrzymanie się w tym zamiarze przez cały czas pracy Zgromadzenia mimo wszystkich przeszkód i sporów, których na pewno nie zabraknie. Oznacza to przede wszystkim, by konstytucja nie była uchwalona dla kogoś lub przeciwko komuś, lecz z myślą, że ma określać podstawy prawne bytu narodu i państwa na czas nieokreślony. Dlatego musi ona dać rozwiązania ustrojowe, które odpowiadać będą nie tylko kierunkowi rozwoju naszego życia państwowego zapoczątkowanemu kilka lat temu, lecz także tradycji i historii politycznej naszego narodu. Musi też nowa konstytucja zagwarantować stabilność polityczną w państwie, w szczególności na czas transformacji jego ustroju i w sytuacjach kryzysu. Wszystko to wymaga wyzbycia się, a co najmniej miarkowania partykularnych interesów partyjnych w toku prac nad konstytucją i rezygnacji z takiego stylu uprawiania polityki, który mógłby zaciążyć na atmosferze pracy i umniejszyć jej efekty.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MarszalekSejmu">Po drugie, prace nad konstytucją, by były owocne, powinny się toczyć w poszukiwaniu kompromisu między różnymi opcjami ideowymi i politycznymi, a nie przez forsowanie jednej z nich jako najlepszej, nawet gdyby o tym mogła przesądzić liczba głosów, którą dysponują jej zwolennicy.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MarszalekSejmu">Uchwalenie konstytucji w drodze poszukiwania szerokiego consensusu społecznego nie oznacza, że możemy uchwalić konstytucję niespójną, wewnętrznie sprzeczną. Nie może też być ona tylko lepsza od tego, co mamy. Tocqueville w określonej sytuacji historycznej mówił, że ˝potrzebna nam jest niekoniecznie dobra konstytucja, potrzebna nam jest jakakolwiek konstytucja˝. Nam w Polsce dzisiaj nie jest potrzebna jakakolwiek konstytucja. Jakąś konstytucję mamy. Idzie o to, by uchwalić konstytucję dobrą. Gdy się wszystko spokojnie zważy, można z nadzieją patrzeć na szansę uchwalenia takiej właśnie konstytucji przez Zgromadzenie Narodowe.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MarszalekSejmu">Wierzę, że będzie nam przez cały czas prac towarzyszyć głębokie przeświadczenie o doniosłości zadania, że potrafimy rozmawiać w kategoriach państwa i rozumować w kategoriach odpowiedzialności za los państwa, że uruchomimy strategiczną wyobraźnię, by dzieło nasze traktować jak dobro wspólne, zrodzone z dojrzałego, obywatelskiego kompromisu. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MarszalekSejmu">Szanowni Członkowie Zgromadzenia Narodowego! Proponuję, aby do czasu przyjęcia regulaminu Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia konstytucji Zgromadzenie obradowało, stosując odpowiednie przepisy regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MarszalekSejmu">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Zgromadzenie Narodowe przyjęło tę zasadę.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MarszalekSejmu">Sprzeciwu nie ma.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MarszalekSejmu">Po porozumieniu z marszałkiem Senatu oraz z klubami parlamentarnymi powołuję tymczasowych sekretarzy Zgromadzenia Narodowego w składzie wymienionym w doręczonym członkom Zgromadzenia druku nr 8.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MarszalekSejmu">Czy wszyscy państwo posiadacie ten druk?</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MarszalekSejmu">Do pełnienia obowiązków sekretarzy Zgromadzenia Narodowego w dniu dzisiejszym powołuję panią poseł Katarzynę Marię Piekarską oraz pana senatora Andrzeja Chronowskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MarszalekSejmu">Protokół prowadzić będzie pani poseł Katarzyna Maria Piekarska.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MarszalekSejmu">Proszę państwa sekretarzy Zgromadzenia Narodowego o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#MarszalekSejmu">Porządek dzienny pierwszego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego dla przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej został członkom Zgromadzenia doręczony.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1 porządku dziennego: Uchwała w sprawie regulaminu Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#MarszalekSejmu">Chcę od razu powiedzieć tytułem uzupełnienia, że to jest ogólny zapis punktu porządku dziennego. Punkt ten obejmowałby powołanie komisji do przygotowania projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia konstytucji RP, przedstawienie projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego wypracowanego przez tę komisję, dyskusję nad tym projektem i przyjęcie uchwały Zgromadzenia Narodowego dotyczącej regulaminu naszego obradowania.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#MarszalekSejmu">Jest to rozszerzone rozumienie tego punktu porządku dziennego, a przedstawiłem to dlatego, że wpłynęła taka interpretacja dokonana przez pana senatora Andrzejewskiego, którą podzielam, dla uściślenia więc wymieniłem, co się w tym punkcie porządku dziennego mieści. Jest dość oczywiste, że nie można przyjąć uchwały od razu, bez prac komisji nad projektem regulaminu Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#MarszalekSejmu">Czy możemy przyjąć, że...</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie Prezydencie! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Panie Marszałku! Musimy przede wszystkim rozstrzygnąć pierwszą sprawę - czy komisja do spraw regulaminu ma ograniczyć się wyłącznie do stworzenia projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego o trybie uchwalania konstytucji, czy też przy okazji Zgromadzenie Narodowe poleci tej komisji przygotowanie co najmniej dwóch innych regulaminów: drugiego, dotyczącego trybu w sprawie odpowiedzialności konstytucyjnej prezydenta państwa i trzeciego, dotyczącego trybu składania przez prezydenta przysięgi po wyborach.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofKamiński">Jest okazja, żeby Zgromadzenie takie zlecenie złożyło do komisji powołanej do spraw regulaminu, by oba pozostałe regulaminy też zostały przygotowane w określonym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarszalekSejmu">Rozumiem, że panu posłowi chodzi o to, by zlecenie Zgromadzenia dla powołanej, myślę, niedługo komisji do przygotowania regulaminu dotyczyło opracowania regulaminu nie tylko w tej sprawie, dla której zostało zwołane Zgromadzenie Narodowe. Było to rozważane podczas konsultacji politycznych, które prowadziłem, a które obejmowały wszystkie ugrupowania polityczne. Rozważaliśmy takie podejście, byliśmy nawet blisko pojęcia ˝regulamin uniwersalny Zgromadzenia Narodowego˝. Ale przeważył pogląd, że pierwszoplanowe jest to zadanie, któremu aktualnie zwołane Zgromadzenie Narodowe zostało poświęcone, i przede wszystkim trzeba przyjąć regulamin odnoszący się do jego realizacji, czyli do przygotowania i uchwalenia konstytucji. Poza tym nie jest tak łatwo - pan poseł zresztą uczestniczył w tych dyskusjach - wypracować uniwersalny regulamin, który byłby odpowiedni przy każdej okazji, nie ma bowiem pojęcia różnych spraw, bo sprawy, nad którymi pracuje Zgromadzenie Narodowe, są ściśle określone przez konstytucję. Zgromadzenie nie jest przecież organem stale pracującym, jest doraźnie zwoływanym ciałem w celu rozstrzygnięcia trzech typów spraw, które znamy z konstytucji. Pański wniosek o rozszerzenie mandatu komisji do spraw regulaminu rozpatrzymy po powołaniu tej komisji, określając zakres jej pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, pan senator Piotr Andrzejewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PiotrŁukaszJuliuszAndrzejewski">Panie Marszałku! Panie Prezydencie! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Z podsumowania posiedzenia Prezydium i Konwentu Seniorów zrozumiałem, że mój wniosek o uzupełnienie porządku dziennego pierwszego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego został przyjęty w całości. W tym wniosku ewidentnie sformułowałem punkt pierwszy jako powołanie komisji Zgromadzenia Narodowego do spraw regulaminu w celu opracowania regulaminu Zgromadzenia Narodowego, a nie jego fragmentu. Dlatego też dołączam mój głos do zdania wyrażonego przez przedstawiciela Konfederacji Polski Niepodległej, posła Kamińskiego, gdyż może być tak, że w kwestiach tak zasadniczych, jak te, o których mówią art. 30, 49, 50 ustawy konstytucyjnej, czyli zdolności prezydenta do sprawowania funkcji i stawiania prezydenta w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu, będzie obowiązywał tryb już przesądzony tym trybem, który dzisiaj przyjmiemy dla Zgromadzenia Narodowego jako konstytuanty. Nie wyobrażam sobie, żeby ten tryb mógł być odmienny. Powaga Zgromadzenia Narodowego wymaga, żebyśmy dokonali wysiłku i opracowali tekst zbiorczy dotyczący działań formalnych, sposobu obrad i formalnego funkcjonowania Zgromadzenia Narodowego, zarówno w przypadku uchwalania konstytucji, jak i orzekania o zdolności prezydenta bądź stawiania prezydenta w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu. Chodzi o bezpieczeństwo systemu prawnego oraz o zachowanie zasad jednolitości postępowania, czytelności i przewidywalności prawa, co uzasadnia wniosek, który został poprzednio złożony, a który jest tożsamy z moim wnioskiem o uzupełnienie porządku dziennego pierwszego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PiotrŁukaszJuliuszAndrzejewski">Skoro Prezydium nie uwzględniło - jak rozumiem z wyjaśnienia pana marszałka Sejmu jako przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego - wniosku dotyczącego opracowania pełnego projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego, do czego zobligowana byłaby komisja Zgromadzenia Narodowego do spraw regulaminu, odwołuję się wobec takiego wniosku - zgodnie z przywołanym i zaakceptowanym regulaminem Sejmu - do decyzji w tym zakresie całego Zgromadzenia Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo, panie senatorze.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarszalekSejmu">Rozumiem, że to jest wniosek formalny, który przegłosujemy.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MarszalekSejmu">Pragnę tylko przypomnieć, że art. 1 pkt 4 ustawy konstytucyjnej z 23 kwietnia 1992 r. mówi wprost: ˝Zasady i tryb działania Zgromadzenia Narodowego zwołanego w celu uchwalenia konstytucji określa regulamin uchwalony przez to zgromadzenie˝. Można, rzecz jasna, interpretować to w sposób rozszerzający, ale w przypadku tej ustawy, która dotyczy wyłącznie przygotowania i uchwalenia konstytucji, wypływa z tego wręcz domniemanie, że to jest regulamin dla tej kwestii, nad którą Zgromadzenie będzie pracować. Pan senator natomiast ma wiele racji, jako że w zasadzie od początku kadencji jest zapis konstytucyjny o zadaniach Zgromadzenia Narodowego w dwóch innych kwestiach, tzn. przyjmowania przysięgi prezydenta i rozpatrywania spraw związanych z postawieniem prezydenta w stan oskarżenia. Ale jest pytanie - i tu Zgromadzenie zdecyduje - czy to jest właściwy moment, by obrady Zgromadzenia Narodowego, poświęcone pracom nad konstytucją, uzupełniać o te, bez wątpienia jakby spóźnione, dwie sprawy regulaminowe dotyczące tych innych uprawnień Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MarszalekSejmu">Pan poseł Janusz Szymański się zgłaszał, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">Pan marszałek wyczerpał już temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo. Jeśli nie ma innych głosów, chciałbym, abyśmy najpierw powołali komisję do spraw regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MarszalekSejmu">Czy pan poseł chciałby zabrać głos? (Głos z sali: W innej sprawie.) Nie, w innej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MarszalekSejmu">Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Były dyskusje i przeprowadzano też konsultacje z ugrupowaniami politycznymi na temat składu i koncepcji komisji do przygotowania projektu regulaminu. Przyjęta została określona zasada, z której wynika proponowany skład tej komisji do spraw regulaminu Zgromadzenia Narodowego. Łącznie komisja ta liczyłaby 36 osób, wedle kryteriów komisji średniej, przyjmując standard sejmowy i uwzględniając reprezentacje posłów nie zrzeszonych i przedstawicieli Klubu Senatorów Niezależnych.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#MarszalekSejmu">Jeżeli nie byłoby uwag co do przekonsultowanego i przyjętego kryterium, chciałbym poddać pod głosowanie proponowany skład komisji do przygotowania projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego. Głosować będziemy za pomocą urządzenia do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#MarszalekSejmu">Teraz wszystkich proszę o baczną uwagę, dlatego że, proszę państwa, jest nas więcej niż aparatów do głosowania. Ci z państwa, którzy zajmują miejsca dodatkowe, są proszeni o korzystanie ze swoich kart do głosowania, zarówno posłowie jak i senatorowie - z tym że będą głosować w kolejności, tzn. jeśli dwie osoby korzystają z tego samego urządzenia, to najpierw głosuje jedna osoba, następnie wyjmuje kartę i wtedy głosuje druga osoba.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#MarszalekSejmu">(Głosy z sali: Tego się nie da zrobić. Są wolne miejsca na sali.)</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#MarszalekSejmu">Tak, proszę państwa, proszę dawać wiarę prowadzącemu obrady. Są to nieliczne przypadki, oczywiście, i dlatego państwo jesteście zdumieni rozglądając się wokół siebie, ale proszę o tej zasadzie pamiętać. Kto nie ma przed sobą urządzenia do głosowania, ten musi się rozejrzeć i wybrać to, z którego odda głos po koledze. To są nieliczne przypadki, ale proszę o tym pamiętać. Będę wolno zadawał pytania podczas głosowania, by wszyscy mogli spokojnie oddać głos.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#MarszalekSejmu">Widzę, że na sali nie ma 100-procentowej frekwencji, może więc w ogóle takiego przypadku nie być, ale dla zasady muszę o tym poinformować.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#MarszalekSejmu">Kto z państwa członków Zgromadzenia Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej jest za powołaniem Komisji do przygotowania projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego według składu osobowego, który państwo macie przed sobą w druku nr 9, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#MarszalekSejmu">Głosowało 437 posłów i senatorów. Za propozycją powołania komisji do spraw regulaminu oddano 432 głosy, nikt nie był przeciw, wstrzymało się 5 głosujących.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#MarszalekSejmu">Ogłaszam, że Zgromadzenie Narodowe powołało Komisję do przygotowania projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia konstytucji RP. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#MarszalekSejmu">Teraz, proszę państwa, przystąpimy do rozstrzygnięcia wniosku zgłoszonego przez pana posła Krzysztofa Kamińskiego. Chodzi o rozstrzygnięcie, czy komisja do spraw regulaminu ma przygotować dla Zgromadzenia regulamin procedowania nad przygotowaniem i przyjęciem konstytucji, czy też ma również przygotować regulamin składania przysięgi przez prezydenta - to co już jest w konstytucji wyraźnie zapisane - i regulamin procedury postawienia prezydenta w stan oskarżenia.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#MarszalekSejmu">Poddam to pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#MarszalekSejmu">Proszę, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Janusz Szymański: A wniosek senatora Andrzejewskiego?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Precyzując swój wniosek chcę powiedzieć, że najpierw regulamin zostałby przygotowany na potrzeby uchwalenia konstytucji, natomiast ukonstytuowana komisja - mając już mandat do przygotowania dwóch dodatkowych projektów regulaminów - mogłaby nad tym pracować także poza Zgromadzeniem Narodowym, bez ograniczenia czasowego. Tak że jedno drugiemu nie przeszkadza. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KrzysztofKamiński">(Poseł Janusz Szymański: Można, panie marszałku?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarszalekSejmu">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Panie Prezydencie! Wysokie Zgromadzenie! Chcę powiedzieć, że wniosek pana posła Kamińskiego jest prawnie niedopuszczalny, dlatego że ustawa konstytucyjna przewiduje, że musi być odrębny regulamin dla tej czynności Zgromadzenia.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanuszSzymański">(Poseł Hanna Suchocka: Ale będzie.)</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanuszSzymański">I jest. To jest w porządku dziennym. Natomiast ten wniosek poprawnie sformułowany musi zawierać propozycję uzupełnienia porządku dziennego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego o punkt dotyczący regulaminu w sprawie pozostałych czynności Zgromadzenia.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JanuszSzymański">Dlatego uważam, że wniosek pana senatora Andrzejewskiego jest zasadny, bo zaproponowano w nim właśnie rozszerzenie porządku dziennego tego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego o punkt dotyczacy przygotowania regulaminów tych dwóch czynności. Moim zdaniem wniosek posła Kamińskiego nie powinien być poddany pod głosowanie. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MarszalekSejmu">Ja również rozumiem to w ten sposób, że regulamin musi być odrębnie przygotowany dla tej sprawy, dla której zostało zwołane Zgromadzenie, bo będzie określał procedowanie nad tą merytoryczną sprawą. I dlatego możemy tylko wnosić o uzupełnienie porządku obrad o zlecenie komisji do przygotowania regulaminu dodatkowych czynności wypracowania jeszcze dwóch projektów regulaminów.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MarszalekSejmu">Poddam to pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MarszalekSejmu">Kto z państwa byłby za tym, by proponowany porządek obrad rozszerzyć o punkt dotyczący przyjęcia regulaminów obrad Zgromadzenia Narodowego w sprawie postawienia prezydenta w stan oskarżenia oraz składania przez prezydenta przysięgi, ponieważ dla tej pierwszej sprawy również nie ma regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MarszalekSejmu">Czy wniosek, który poddaję pod głosowanie, jest jasny?</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#MarszalekSejmu">(Głosy z sali: Nie.)</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#MarszalekSejmu">Wobec tego powtórzę.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Istotą wniosku nie jest to, o czym mówił pan marszałek. Tu nie chodzi o rozszerzenie porządku obrad. Proszę, aby nie wszystko to, co mówi mój poprzednik, traktować jako sprawę w 100% pewną. (Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofKamiński">Sprawa jest następująca, chodzi o to, aby powołana komisja do spraw regulaminu przygotowała 3 regulaminy. Jeden szybko, po to, abyśmy mogli debatować nad trybem uchwalenia konstytucji. Poza tym żeby miała mandat także do tego, by przygotować projekty dwóch innych regulaminów. Przyda nam się to kiedyś w przyszłości. (Poruszenie na sali) Ze względów ekonomicznych po prostu jest to decyzja, którą Zgromadzenie powinno przyjąć. Jeśli nie, wrócimy kiedyś do tego tematu. Na nowo trzeba będzie powoływać komisje, na nowo trzeba będzie Zgromadzenie zwoływać po to, aby tworzyło takie uprawnienie. Taki jest wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarszalekSejmu">Panie pośle, dla dobra sprawy chciałbym powiedzieć, że pewne jest, iż przyda się nam regulamin Zgromadzenia do przyjmowania przysięgi prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MarszalekSejmu">(Senator Piotr Łukasz Juliusz Andrzejewski: Czy można, panie marszałku?)</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PiotrŁukaszJuliuszAndrzejewski">Myślę, że pewne kwestie muszą być powiedziane wprost.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PiotrŁukaszJuliuszAndrzejewski">(Głos z sali: Tu jest luka ustawowa. Jest taka ustawa.)</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PiotrŁukaszJuliuszAndrzejewski">Zgromadzenie Narodowe - nie ulega to wątpliwości dla mnie, a myślę, że i dla państwa - jest najwyższą formą władzy ustawodawczej Rzeczypospolitej. I niewątpliwie - może to być dyskusyjne, ja tak to widzę - winno mieć jeden regulamin, w którym są uwidocznione różne funkcje. Dlatego jestem przeciwko pluralizmowi regulaminowemu Zgromadzenia Narodowego. Powinien to być jeden regulamin, który składa się z części dotyczących poszczególnych funkcji i zadań Zgromadzenia Narodowego. Myślę, że aczkolwiek możemy dzisiaj mówić o potrzebie uchwalenia jednej części tego regulaminu, niemniej jednak powinien to być jeden regulamin. Trzeba sobie zdawać sprawę, że prędzej czy później jako jednolity regulamin musi on zaistnieć. Dlatego skoro powołujemy komisję do spraw regulaminu, winna ona przystąpić do pracy nad jego całością, niezależnie od tego, w jakiej kolejności będzie opracowywać poszczególne części dotyczące różnych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarszalekSejmu">Panie senatorze, muszę tu dopowiedzieć również, że zwoływałem Zgromadzenie Narodowe zgodnie z konstytucją. Zwołałem je, w porozumieniu z marszałkiem Senatu, w sprawie dotyczącej przygotowania i uchwalenia konstytucji Rzeczypospolitej. Jest to zadanie pierwszoplanowe komisji powołanej do opracowania regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarszalekSejmu">Gdyby natomiast były zwoływane posiedzenia Zgromadzenia Narodowego dotyczące innych tematów - ponieważ wcześniej czy później musi być regulamin - to kusząca jest propozycja, by w miarę upływu czasu ta komisja do spraw regulaminu spróbowała opracować takie projekty. Nie znaczy to jednak, że byłyby one przez to Zgromadzenie uchwalane, ponieważ w pierwszej kolejności komisja musi przygotować regulamin obrad Zgromadzenia Narodowego nad konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PiotrŁukaszJuliuszAndrzejewski">Panie marszałku, nie ulega dla mnie wątpliwości, że jest tak, jak pan marszałek był łaskaw powiedzieć, natomiast myślę, że nie można przyjąć pluralizmu regulaminowego dla Zgromadzenia Narodowego. Jeżeli uchwalamy dzisiaj część regulaminu w celu, dla którego zostało zwołane Zgromadzenie Narodowe, nie możemy uchylić się od jednolitości tego regulaminu, ponieważ procedury mogą być różne, a niewątpliwie istnieje konieczność ujednolicenia tych procedur w zakresie, w którym Zgromadzenie Narodowe ma swoje funkcje powtarzalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarszalekSejmu">Panie senatorze, żeby już nie wracać do tej dyskusji - bo myślę, że ją zakończymy w tej chwili - chciałbym poruszyć pewną kwestię. Wszystko się bierze stąd, że pan, jak się zdaje, opiera się na rozumowaniu, iż Zgromadzenie Narodowe jako najwyższa władza - co nie jest takie pewne, zgodnie z przepisami - jest organem stałym. Są inne, ważące interpretacje, że Zgromadzenie Narodowe pracuje tylko w określonych sprawach, nie jest zaś stałym organem władzy w Polsce. (Oklaski) Gdybyśmy te kwestie rozumieli jednakowo, to nie byłoby problemu. Ponieważ Zgromadzenie Narodowe nie jest stałym organem, to dla każdej sprawy, dla której jest zwołane, przyjmuje zasady swojego procedowania. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PiotrŁukaszJuliuszAndrzejewski">Tak jest, panie marszałku, jest to różnica zdań i różnica interpretacji. Pozwoliłem sobie dać wyraz takiej interpretacji, która zakłada jednolitość regulaminu, a nie pluralizm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MarszalekSejmu">Proponuję, żeby komisja do spraw regulaminu po wykonaniu swojego zadania rozważyła pogląd pana senatora Piotra Andrzejewskiego. Mogłaby również rozważyć swoją gotowość do opracowania wcześniej czy później potrzebnych projektów regulaminów dotyczących tych dwóch pozostałych spraw. Uważam nawet, że byłoby to celowe. Proponuję jednak, byśmy tego nie przesądzali i uznali, że jako Zgromadzenie powołaliśmy do opracowania regulaminu komisję, którą prosimy, by zechciała pracować intensywnie nad projektem regulaminu, tak by jutro Zgromadzenie Narodowe mogło rozpocząć procedowanie nad regulaminem zgodnie z rozwiniętym tym punktem porządku obrad. Oznaczałoby to przecież pierwsze i drugie czytanie projektu regulaminu przed jego przyjęciem. Aby możliwie rychło można było przystąpić do tematu głównego, dla którego Zgromadzenie zostało zwołane, prosić możemy komisję do spraw regulaminu, by zechciała pracować bardzo intensywnie. Proponuję więc, by komisja przedstawiła projekt regulaminu w terminie umożliwiającym jego rozpatrzenie jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MarszalekSejmu">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że ta propozycja jest wolą Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MarszalekSejmu">Sprzeciwu nie słyszę, to obliguje komisję do spraw regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#MarszalekSejmu">Opracowany przez komisję projekt regulaminu zostanie wyłożony do imiennych skrytek posłów i senatorów niezwłocznie po wydrukowaniu. Gdyby jednak prace komisji trwały do późnej nocy, państwo wcześnie rano zechcą sięgnąć do skrytek, by zapoznać się z tym opracowanym projektem regulaminu. Dlatego, by umożliwić to państwu, jutro rozpoczęlibyśmy obrady o godz. 10.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#MarszalekSejmu">Rozumiem, że porządek obrad Zgromadzenia Narodowego został przyjęty. (Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie Prezydencie! Zgromadzenie Narodowe! Właśnie debatujemy nad porządkiem obrad Zgromadzenia Narodowego i w związku z tym chciałbym zgłosić bardzo poważne zastrzeżenie do propozycji, aby w drugim punkcie porządku obrad odbyło się pierwsze czytanie siedmiu projektów konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofKamiński">Kierując się wyłącznie troską o prawidłowy przebieg postępowania nad uchwaleniem Konstytucji Rzeczypospolitej, w imieniu Konfederacji Polski Niepodległej pragnę powiedzieć, że przyjęta dwa lata temu przez Sejm ustawa o trybie i sposobie uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej wyraźnie stanowi, iż wyłącznie przed Zgromadzeniem Narodowym następuje prezentacja wszystkich projektów, które trafiają do Komisji Konstytucyjnej, a następnie pierwsze czytanie przed Zgromadzeniem Narodowym dotyczy jednego projektu, który w formie tekstu jednolitego przygotowuje Komisja Konstytucyjna. Drugie czytanie obejmuje już sprawozdanie na temat tego tekstu, a więc wnioski mniejszości, coś, co zostało w komisji przegłosowane. Mówi o tym art. 6 ustawy o trybie uchwalenia konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#KrzysztofKamiński">Chciałbym ten argument jeszcze wzmocnić, powołując się na zapis art. 3, który wyraźnie mówi, że po zebraniu projektów konstytucji najpierw Sejm przeprowadza debatę. Ale skoro zostało zwołane posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, to zgodnie z art. 5 pkt 3 należy Zgromadzeniu wyłącznie przedstawić, zaprezentować siedem projektów, wszystkie one muszą trafić do Komisji Konstytucyjnej, a więc nie jest to instytucja pierwszego czytania, a pierwsze czytanie nastąpi dopiero wtedy, gdy Komisja Konstytucyjna przygotuje projekt konstytucji w formie tekstu jednolitego. Jest to poza tym sprawa pozbawienia Zgromadzenia Narodowego prawa do jednego czytania. Gdybyśmy dzisiejsze czy jutrzejsze obrady uznali za pierwsze czytanie projektów konstytucji, to drugie czytanie musiałoby być już z wnioskami mniejszości, z czymś, co by zostało przegłosowane w komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarszalekSejmu">Wdaje się pan w tej chwili w argumentację merytoryczną, a ja będę musiał rozpocząć kontrdyskusję o innych poglądach, na inny temat. Rozumiem, że pan kwestionuje brzmienie głównego punktu porządku obrad, w którym ma się odbyć pierwsze czytanie projektów konstytucji, i tyle. Prosiłbym pana o niekontynuowanie uzasadnienia, ponieważ wtedy rozpoczniemy debatę, której niczym dziś nie zakończymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie marszałku, czy odbiera pan prawo posłowi (Oklaski) do tego, aby podzielił się swoimi wątpliwościami ze Zgromadzeniem Narodowym? Czy pan chce mieć...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarszalekSejmu">Pan już to uczynił, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofKamiński">Czy pan chce przydzielić sobie prawo interpretowania tego wszystkiego, co się dzieje na sali? Czy pan się stawia ponad Zgromadzeniem Narodowym? (Wesołość na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarszalekSejmu">Proszę państwa, nie odpowiem panu posłowi Krzysztofowi Kamińskiemu, traktując jego pytanie jako retoryczne. (Oklaski) Usiłowałem skrócić uzasadnienie pana posła Kamińskiego nie dlatego, by poniósł uszczerbek w swoich uprawnieniach czy też by czyjekolwiek uprawnienia doznały uszczerbku. Sprawa nie jest nowa. Pan poseł Kamiński zgłaszał ją w toku wszystkich konsultacji. Chciałem powiedzieć, iż istotnie to jest kwestia o charakterze dość fundamentalnym. To jest bardzo ważne, by prace Zgromadzenia Narodowego nad Konstytucją Rzeczypospolitej nie rozpoczęły się bez wyjaśnienia niejasności co do interpretacji. Ponieważ niejasności wynikają, niestety, z dość nieprecyzyjnych przepisów ustawy z 1992 r. i z całą pewnością Zgromadzenie Narodowe wcześniej czy później musi je przedyskutować i rozstrzygnąć, proponuję - biorąc pod uwagę wątpliwości pana posła Kamińskiego - by nie rozstrzygać w tej chwili brzmienia punktu porządku dziennego dotyczącego prezentacji tych projektów. Jutro w dyskusji nad regulaminem Zgromadzenie i tak musi to rozstrzygnąć. Wtedy sprecyzujemy ostateczne brzmienie tego punktu. Wiadomo, że chodzi o prezentację projektów konstytucji. Spór dotyczy tego, czy to jest pierwsze czytanie w rozumieniu konstytutywnym per analogiam do procedur sejmowych, czy też tylko informacyjnym. Jutro Zgromadzenie rozstrzygnęłoby to dyskutując i przyjmując regulamin Zgromadzenia.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MarszalekSejmu">Czy byłaby zgoda na takie postawienie sprawy, do jutra? (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MarszalekSejmu">(Głosy z sali: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Ale jest sprawa.)</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#MarszalekSejmu">Ale tę sprawę już jakby zakończyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Proszę o głos, panie marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo. W kwestii formalnej udzielam panu głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie marszałku, chodzi o taką sprawę. Zgromadzenie Narodowe nie może, chociaż by chciało, zmieniać treści obowiązującej ustawy przez głosowanie, a więc nie może być głosowania na temat treści ustawy. Natomiast interpretacja ustawy - skoro pan marszałek ma poważne wątpliwości związane z jej tekstem - może być rozstrzygnięta w sposób następujący. Prezydium Sejmu, zgodnie z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym może zwrócić się z zapytaniem prawnym do tego Trybunału, który zgodnie z naszym systemem prawnym jest jedynie władny interpretować ustawy. I to jest postępowanie godne uchwalania konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo, panie pośle, ale podtrzymuję wniosek, by jutro Zgromadzenie rozstrzygnęło tę wątpliwość, określając stosowne postanowienia regulaminu Zgromadzenia.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MarszalekSejmu">Ogłaszam przerwę w obradach Zgromadzenia - jeżeli nie ma innych spraw - do jutra, tj. 22 września 1994 r. do godz. 10.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MarszalekSejmu">Przepraszam bardzo, proszę o niezwłoczne zebranie się wybranej komisji regulaminowej w sali nr 106.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#MarszalekSejmu">I jeszcze komunikat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KatarzynaMariaPiekarska">Zebranie Klubu Parlamentarnego Unii Wolności odbędzie się w sali nr 14 w budynku G bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 16 min 43)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>