text_structure.xml
68.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyWieczorek">Serdecznie dziękuję za przyjęcie naszego zaproszenia i za chęć zainteresowania się problemami Torunia. Tematem przewodnim pobytu Komisji Zdrowia w naszym mieście jest rozwiązywanie problemów osób niepełnosprawnych na szczeblu lokalnym.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyWieczorek">Umożliwienie ludziom upośledzonym normalnego funkcjonowania w społeczeństwie wymaga podjęcia wielu konkretnych działań w zakresie profilaktyki, rehabilitacji społecznej i zawodowej, zaopatrzenia ortopedycznego, znoszenia barier architektonicznych i komunikacyjnych. W Toruniu podjęto już wiele takich działań, o czym przekonają się państwo podczas wizytacji toruńskich placówek związanych z tworzeniem warunków udziału niepełnosprawnych mieszkańców naszego miasta w życiu publicznym. Toruń podjął starania, ażeby stać się członkiem sieci zdrowych miast, zarówno sieci europejskiej, jak i sieci krajowej. Chcemy. aby nasze miasto było miastem przyjaznym. Zdrowe miasto to jest takie, w którym dobrze się ludziom żyje. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami jest ogromna praca, musimy być cierpliwi, ponieważ od razu nie osiągniemy wszystkiego. Jak państwo sami zobaczą, podejmujemy działania, aby urzeczywistnić nasze zamierzenia. Podczas wizytacji naszych placówek rehabilitacji pokażemy ich blaski i cienie. Mam nadzieję, że posłowie wyjadą z Torunia z przekonaniem, że jest to sympatyczne miasto i że robi się tutaj coś dobrego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyWieczorek">Przedstawię mojego bliskiego współpracownika, pana Mariana Frąckiewicza, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanKopczyk">Z ogromną radością przyjęliśmy zaproszenie władz Torunia. Od dawna wybieraliśmy się tu z wizytą. Jesteśmy w ścisłym kontakcie z posłanką miasta - Krystyną Sienkiewicz, niezwykle aktywnym członkiem Komisji Zdrowia. Jestem przekonany, że dzisiejszy dzień będzie dniem bardzo owocnym i pożytecznym. Wiemy, że w Toruniu od lat bardzo wiele robi się dla rozwiązywania problemów ludzi niepełnosprawnych, a także dla zdrowia publicznego w szerokim wymiarze. Myślę, że dzisiaj potwierdzi się to w naszych licznych peregrynacjach po ośrodkach dla ludzi niepełnosprawnych. Zobaczymy na żywo i w dużym zbliżeniu pracę codzienną ludzi na rzecz tych najbardziej dotkniętych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Jestem bardzo szczęśliwa, że koledzy posłowie zechcieli przyjechać do mojego miasta. Moje podejście do życia jest bardzo anachroniczne, nie przystające do tych czasów. Pielęgnuję coś takiego, co nazywa się patriotyzmem lokalnym. Stąd moje szczęście było niebywałe, kiedy mogłam Toruń, uczestniczący w Stowarzyszeniu Zdrowych Miast, zaprezentować wiosną Komisji Polityki Społecznej, a teraz mogę pokazać miasto posłom z Komisji Zdrowia. Dziękuję bardzo za tę sposobność.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SewerynJurgielaniec">Chciałbym przedstawić państwu towarzyszące mi osoby: Tadeusz Aleksiejew - kierownik Wojewódzkiej Poradni Rehabilitacyjnej w Koszalinie i doktor Hajdys - ordynator oddziału rehabilitacji w Kołobrzegu. Mamy nadzieję, że skorzystamy z doświadczeń lekarzy toruńskich i pewne rozwiązania wykorzystamy w województwie koszalińskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanKopczyk">Mając tak szeroką reprezentację rządową, parlamentarną i medyczną myślę, że dzisiejsze spotkanie będzie dobrą okazją do przedyskutowania tego, co decyduje o rozwiązaniach systemowych, o współpracy między administracją rządową, samorządową a organizacjami pozarządowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Jeśli już mowa o partnerze społecznym, muszę coś dopowiedzieć. Wśród nas jest członek Zarządu Głównego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, a także przewodniczący Rady Konsultacyjnej wojewody toruńskiego i członek toruńskiej Rady Osób Niepełnosprawnych, pan Jerzy Jarmułowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanKopczyk">Przystępujemy więc do realizacji poszczególnych punktów naszego programu. Na szczegółowe pytania i podsumowanie będzie czas podczas wizytacji ośrodków na popołudniowym spotkaniu.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanKopczyk">W pierwszym punkcie programu wyjazdowego posiedzenia Komisji Zdrowia posłowie wizytowali Miejski Ośrodek Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży przy ulicy Łyskowskiego 15 w Toruniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewFiderewicz">Miejski Ośrodek Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży powstał w 1993 r. na bazie żłobka miejskiego. Przeprowadziliśmy remont zaniedbanej placówki i dostosowaliśmy do nowych warunków. Ośrodek powstał uchwałą Rady Miejskiej. Dziś spełnia 2 podstawowe funkcje; funkcję rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym oraz funkcję rehabilitacji dzieci z wadą postawy. Z Urzędu Miasta ośrodek otrzymał wsparcie finansowe w wysokości 500 mln zł, zaś z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - 800 mln zł. Roczny budżet placówki wynosi 3 mld zł. Zatrudnione są 32 osoby na pełnych etatach.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WitoldCzerkaski">Decyzja stworzenia naszego ośrodka była wymuszona przez pana naczelnika Z. Fiderowicza, który swoim uporem, konsekwencją i umiejętnością przekonywania doprowadził do pomyślnego celu. Zasługa pana Z. Fiderewicza jest ogromna. Resztą zajęliśmy się sami.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WitoldCzerkaski">Do tej pory w Polsce rzadko mówiło się o dziecięcym porażeniu mózgowym. My możemy się pochwalić dużymi osiągnięciami w dziedzinie rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym. Jest to także ośrodek leczniczy rehabilitujący dzieci ryzyka. Są to dzieci, które rodzą się z patologicznym wzorcem mózgowym i z tą patologią będą się rozwijały, jeśli tego nie zatrzymamy. Ośrodek jest pierwszym krokiem w kierunku zahamowania patologicznego rozwoju dziecka i na bazie fizjologii prawidłowego rozwoju dziecka. Zajmujemy się dziećmi od momentu urodzenia do szóstego, dwunastego miesiąca życia, czyli tymi maluszkami, z którymi często byłoby niewiadome co zrobić.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WitoldCzerkaski">Oczywiście pomoc w naszym ośrodku znajdują również dzieci wymagające rehabilitacji ogólnej.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WitoldCzerkaski">Powtórzę jeszcze raz - środków było niewiele: 500 mln zł otrzymaliśmy od Urzędu Miasta, 800 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacyjnego. Kwotę 200 mln zł dostaliśmy od sponsorów. Łącznie na wyposażenie ośrodka, który dorównuje poziomowi światowemu, wydatkowaliśmy kwotę w granicach 1,5 mld zł.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#WitoldCzerkaski">W naszym ośrodku bardzo nowocześnie została potraktowana sprawa rejestracji pacjentów. Nie ma żadnych osobnych pomieszczeń do rejestracji, w których pielęgniarka jest za szczelnie zamkniętą szybą. U nas wszystko jest otwarte. Duża przestrzeń umożliwia bezpośredni kontakt z małym pacjentem i jego rodzicami. Przyjaźnie powitane dzieci wyzbywają się lęku badania. Rejestratorka spełnia bardzo ważną funkcję w naszym leczeniu, ponieważ właśnie ona zaczyna proces leczenia. Tu znajduje się szatnia, bufet, miejsce do odpoczynku. Celowo odeszliśmy od modelu zamykania rejestracji, ponieważ na Zachodzie już dawno od tego odstąpiono. Nigdzie na Zachodzie nie widziałem rejestracji za ścianą. Dlatego pierwszy krok jaki zrobiłem, to zlikwidowałem w pierwszym projekcie zabudowaną rejestrację. Rejestratorka nadaje kształt naszemu ośrodkowi.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#WitoldCzerkaski">W placówce mamy rehabilitację ogólną, gdzie zaczyna się rehabilitacja neurologiczna dzieci z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego. Są tu pomieszczenia do ćwiczeń indywidualnych służące rehabilitacji neurofizjologicznej. Jest to zupełnie inna rehabilitacja niż dotychczasowa. Dotychczasowa rehabilitacja ortopedyczna diametralnie różni się od rehabilitacji neurofizjologicznej. Docieramy do śródmózgowia, do kory mózgowej. W dolnym poziomie naszego ośrodka zajmujemy się rehabilitacją motoryczną, która sięga i kieruje swoje działania do śródmózgowia, natomiast w górnym poziomie jest rehabilitacja korowa, czyli zabiegi adaptacyjne polegające na zajęciach z psychologiem, logopedą.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#WitoldCzerkaski">Górna część ośrodka została adaptowana w tym roku. Jest to tzw. część integracyjna. Zajmujemy się tam wadami postawy oraz rehabilitacją sensoryczną (korową). Po likwidacji kuchni, magazynu i tarasu udało się nam zrobić pomieszczenie dla terapii intelektualnej - dla psychologa, pedagoga i logopedy, a w przyszłości ondometrysty itd. Znalazła się też minisala wykładowa dla potrzeb ośrodka, w której organizujemy szkolenia.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#WitoldCzerkaski">Chciałbym jeszcze raz powiedzieć, że to wszystko, co państwo widzieli, było budowane na bazie starych rzeczy. Jedyne nowe rzeczy w placówce to: moje biurko, lada recepcyjna i krzesła na kółkach. Cała reszta została dostosowana i zaadaptowana z różnych sprzętów.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#WitoldCzerkaski">Ośrodek po dwóch latach działalności zaczyna nabierać kolorów. Zaczyna być zauważalny na mapie Polski. Mamy jeszcze do zrobienia bardzo wiele. Przede wszystkim potrzebne są nam urządzenia do rehabilitacji systematycznej, a więc basen i hipoterapia. Jeśli pewnych spraw nie przeprowadzimy do końca, nie będziemy wiarygodni. Nasze potrzeby są małe, ale do ich realizacji potrzebna jest przychylność władz, sponsorów itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#IrenaOrłowskaSawionek">Chciałabym serdecznie państwa powitać i wyrazić moją ogromną radość, że możemy państwa gościć.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#IrenaOrłowskaSawionek">Z satysfakcją mogę powiedzie, że uporaliśmy się z problemem mózgowego porażenia dziecięcego i wad postawy. Nie załatwiona jest jeszcze sprawa urazów. Aby podjąć się tego zadania, potrzebna jest rozbudowa ośrodka. Chodzi nam o rozwój fizykoterapii i hipoterapii.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#IrenaOrłowskaSawionek">Jako lekarz chciałabym podkreślić, że kładziemy duży nacisk na wygląd, estetykę i warunki higieniczne. Ośrodek reprezentuje także wysoki poziom szkolenia. Sami wyjeżdżamy na różnego rodzaju szkolenia i my szkolimy również.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#IrenaOrłowskaSawionek">Stosujemy metody rehabilitacyjne zgodnie z aktualnym stanem światowej wiedzy medycznej.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#IrenaOrłowskaSawionek">Nasz ośrodek jest jedynym miejskim ośrodkiem rehabilitacji dziecięcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MariaSuwalska">Chciałabym pogratulować za tak wspaniałe prowadzenie ośrodka. Historycznie ujmując sprawę pragnę przypomnieć, że inicjatorką przejmowania żłobków przez lekarzy wojewódzkich była pani poseł Krystyna Sienkiewicz. Ten ośrodek jest ewenementem, ponieważ podporządkowany jest władzy terenowej. W tym właśnie minister zdrowia i opieki społecznej widzi możliwość sprostania ogromnym potrzebom społecznym w zakresie rehabilitacji dzieci i dorosłych. Chodzi o to, aby coraz powszechniej władze miasta, gminy przejmowały nie wykorzystywane należycie jednostki publiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WitoldCzerkaski">Jaka suma jest nam jeszcze potrzebna do wykończenia tego ośrodka? Chciałbym państwa prosić o pomoc finansową w wysokości 3–4 mld zł. Państwowy Fundusz Rehabilitacyjny obiecał pokryć 50 proc. naszych potrzeb.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanKopczyk">Ile dzieci przewija się w ciągu roku przez ośrodek?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanKopczyk">Jak wygląda sprawa współpracy ośrodka ze strukturami służby zdrowia? Jaka jest łączność z innymi placówkami?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WładysławSzkop">Powszechnie wiadomo, że 60 proc. dzieci w wieku szkolnym ma wady postawy. Czy ośrodek prowadzi własne badania tego typu, czy też opiera się na statystyce ogólnopolskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#IrenaOrłowskaSawionek">Na ogół wśród dzieci, które nie trafiają z jakimkolwiek urazem funkcjonalnym (przeważnie są to dzieci pourazowe) 70 proc. do 80 proc. wykazuje wady postawy. Po zakończeniu leczenia kierujemy do naszej poradni wad postawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WitoldCzerkaski">Trudno mi powiedzieć, ile dzieci rocznie przewija się przez nasz ośrodek. Mogę powiedzieć, że dziennie przyjmujemy ok. 135 dzieci. Jest to ogromna liczba małych pacjentów, są to dzieci przychodzące z uszkodzeniami różnego typu typu rehabilitacyjnego, jak i z mózgowym porażeniem dziecięcym. Nasz pracownik, pani doktor Grochalowa wyjechała do Lonndynu do ośrodka, w którym usprawnia się dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. Proszę sobie wyobrazić, że tamten ośrodek zatrudnia 18 osób, a przyjmuje dziennie 8 pacjentów. My powinniśmy przyjmować dziennie do 20 osób. Zatrudniamy 32 osoby, łącznie z administracją. Załatwiamy potrzeby całego miasta. Przyjmujemy dziennie 135 dzieci. Nie potrzeba do tego komentarza.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WitoldCzerkaski">U nas pracuje 7 lekarzy, 16 terapeutów, 1 kierownik administracyjny, 1 dyrektor, 1 księgowa i dwie rejestratorki.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WitoldCzerkaski">Pacjenci przychodzą do nas zdiagnozowani już bezpośrednio na leczenie. Jeśli są problemy diagnostyczne, a są takie w przypadku dzieci ryzyka, to przyjmujemy pacjentów nie zdiagnozowanych, tzn. dzieci z podejrzeniem uszkodzenia centralnego układu nerwowego z tzw. ŻCK (zaburzenia centralnej koordynacji liniowo-mięśniowej). Warunkiem przyjęcia jest jednak posiadanie odpowiedniego skierowania. Jeśli chodzi o neurologię dziecięcą, sprawa nie została jeszcze do końca rozstrzygnięta. Jesteśmy dopiero na początku tej drogi. Generalnie przyjmujemy pacjentów zdiagnozowanych lub z podejrzeniem, że coś się dzieje.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WitoldCzerkaski">Kiedyś pacjent, aby dostać się do lekarza ortopedy, czekał 6 miesięcy. Dzisiaj odbywa się to z dnia na dzień.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#WitoldCzerkaski">Podjęliśmy się także kontroli tego, co odbywa się na zajęciach gimnastyki korekcyjnej w szkołach. Na razie dokonaliśmy tylko tyle, że nauczyciele prowadzący te ćwiczenia zostali przez nas przeszkoleni.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanKopczyk">Dziękujemy państwu bardzo za umożliwienie nam obejrzenia ośrodka i życzymy dalszej owocnej pracy.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanKopczyk">W drugim punkcie programu Komisja Zdrowia wizytowała Szkołę Podstawową Specjalną nr 26 przy ul. Buszczyńskich 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławaSkowrońska">Nasza szkoła jest tzw. szkołą życia. Jest to szkoła dla dzieci z niedorozwojem umysłowym w stopniu umiarkowanym, znacznym i głębokim. Być może jesteśmy jedną z nielicznych w kraju szkołą dla dzieci z upośledzeniem w stopniu głębokim. A może nawet jedyną. W tej chwili w prawie oświatowym jest luka. Obowiązkiem szkolnym zostały objęte wszystkie dzieci niezależnie od stopnia ich upośledzenia, ale nie ma w ogóle form kształcenia przewidzianych dla dzieci z niedorozwojem w stopniu głębszym. My to robimy przy pomocy własnych programów indywidualnych, które powstają w szkole. Kształceniem staramy się objąć wszystkie dzieci niezależnie od stopnia ich upośledzenia.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WiesławaSkowrońska">W tej chwili mamy 8 oddziałów szkolnych i jeden oddział przedszkolny. Dzieci są w wieku od 4 roku życia do 21 roku. Jesteśmy jedyną tego typu placówką w Toruniu. Szkoła została powołana przez kuratora oświaty i funkcjonujemy dopiero pierwszy rok. W tym czasie wykonaliśmy prace adaptacyjno-remontowe przystosowując obiekt do potrzeb naszych uczniów. Staramy się go wyposażyć w najlepsze pomoce, które wspierałyby nas w działalności edukacyjnej. Prowadzimy działalność edukacyjną i terapeutyczną. Proszę zauważyć, że nasz program odbiega od programu szkół ogólnodostępnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WładysławSzkop">Chciałbym rozwiać wątpliwości pani dyrektor. Problem dzieci niepełnosprawnych niezależnie od stopnia upośledzenia został uregulowany ustawą o ochronie zdrowia psychicznego. W tej ustawie jest zagwarantowany dla wszystkich dzieci dostęp do nauki, do obowiązku szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Ustawa o systemie oświaty pozostawiła rodzinom prawo wyboru.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Jeżeli rodzicom zasugeruje się, że dziecko nie rokuje nadziei, i jest niewyćwiczone, a zwłaszcza gdy sprawia kłopoty, łatwo mogą zrezygnować z obowiązku szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WiesławaSkowrońska">Problem jest w tym, że w wykazie szkół specjalnych nie ma w ogóle szkoły dla dzieci głęboko upośledzonych. Nie ma formy kształcenia indywidualnego, nauczania w trybie indywidualnym dla tych dzieci. Nie ma takiego zapisu w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MariaSuwalska">Jaka jest relacja pani szkoły do Stowarzyszenia Osób z Upośledzeniem Umysłowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławaSkowrońska">Nie kontaktowaliśmy się i nie korzystaliśmy z pomocy pani Gruchalskiej. Kuratorium oświaty wzięło na siebie obowiązek utrzymania szkoły. Szczerze mówiąc, w tej chwili kuratorium nie wywiązuje się z tego obowiązku, ponieważ nie otrzymujemy środków na bieżące utrzymanie obiektu. Środki zdobywamy sami. Tylko wynagrodzenia dla pracowników są finansowane przez kuratorium. Taka sytuacja trwa już rok. W tym momencie chciałabym serdecznie podziękować władzom miasta, które opracowały wspaniały program: „Program stworzenia warunków udziału osób niepełnosprawnych w życiu publicznym miasta”. Dzięki temu programowi sformułowaliśmy swój program, który następnie został zaakceptowany przez parlament. Na jego realizację, dzięki poparciu Sejmu, otrzymaliśmy 78 mln zł. Za te pieniądze zakupiliśmy sprzęt rehabilitacyjny, który jest niezbędny do naszej pracy. Ten sprzęt wchodzi w tej chwili w skład wyposażenia trzech sal: rekreacyjnej, terapii ruchowej i gimnastycznej. Jednak, pomimo że jest to bardzo poważna suma, nie zaspokaja naszych potrzeb. Straciłam nadzieję na to, że otrzymamy pieniądze z budżetu. Naprawdę chcielibyśmy dostawać pieniądze tylko na bieżące wydatki. Może przy pomocy fundacji, władz miasta i społeczności lokalnej jesteśmy w stanie poradzić sobie. W tej chwili szukamy sponsorów. Tylko dzięki pieniądzom społeczeństwa utrzymujemy się.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Ile dzieci uczy się w tej szkole?)</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#WiesławaSkowrońska">W szkole uczy się 106 uczniów. Tworzymy grupy różnorodne i w zasadzie kierujemy się wiekiem biologicznym dzieci. Grupy są różnorodne, ponieważ stwierdziliśmy, że dzieci wpływają na siebie wzajemnie. Jest to dobry i korzystny wpływ. Pomaga to nam - pedagogom - rewalidować społecznie dzieci. Tutaj kładziemy główny nacisk na rewalidację społeczną i usprawnienie psychoruchowe. Stąd nasz program, który wprowadziliśmy w tym roku, tj. wieloprofilowy program usprawniania funkcji psychoruchowej.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#WiesławaSkowrońska">Jest to jedyna szkoła życia w Toruniu. Dzieci zaś jest tyle, że można by utworzyć dwie tego typu szkoły. Zupełnie inna jest sytuacja w szkołach ogólnodostępnych, a inna w szkołach specjalnych tego typu - dla dzieci z głębszym niedorozwojem. To powinny być małe szkoły liczące do 60 uczniów. My już dobiegamy do liczby 120.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Nie wiem, czy nie dopuszczę się pewnej nadinterpretacji. O ile się orientuję, to gmina popełnia nadużycie, w tym i finansowe. Nie zapisanego ustawowo prawa do prowadzenia szkolnictwa specjalnego. Gmina je dotuje i chwała jej za to. W tym przypadku gmina dotuje program, co w ogóle nie wchodzi w jej kompetencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewFiderewicz">Nie ma tu żadnego nadużycia. Niezależnie od tego, czy organem założycielskim jest kurator, czy stowarzyszenie, czy fundacja, gmina na takich samych prawach finansuje konkretne programy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WiesławaSkowrońska">Chciałabym zapytać, co stoi na przeszkodzie, żebyśmy jako szkoła podstawowa nie byli zadaniem własnym gminy? My już w tej chwili odczuwamy negatywne skutki takiego stanu rzeczy. Zawsze tak będzie, jeżeli decydentem będzie ktoś z Warszawy, kto nie zna naszych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Pani dyrektor mnie źle zrozumiała. Ja właśnie oddaję hołd władzom tego miasta.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MariaSuwalska">A gdzie są władze oświatowe, które powinny szkołę finansować?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewFiderewicz">Rzeczywiście, pierwotnie szkoła była przewidziana do przejęcia przez gminę. Pani dyrektor chciałaby, żeby szkoła była utrzymywana przez gminę. Niestety, nie wiadomo z jakich przyczyn została wykreślona z wykazu szkół i pozostała na garnuszku kuratorium.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WiesławaSkowrońska">Jesteśmy niewielką szkołą i w dużej mierze możemy się sami utrzymać. Nie będziemy drogą szkołą. Potrzeba nam tylko pieniędzy na bieżące wydatki.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanKopczyk">Nie zawsze przejęcie szkoły przez gminę jest dobre. Na przykładzie mojego województwa wygląda to inaczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WładysławSzkop">Optuję za tym, aby samorządy przejmowały szkoły, a nawet ośrodki zdrowia i kościoły. Niestety, muszę jednak wesprzeć posła J. Kopczyka. Województwo toruńskie nie ma takich dolegliwości, jak brak perspektywy. Natomiast cała ściana wschodnia i Pomorze są bez perspektywy. Tam nie ma ani przemysłu, ani rolnictwa, ani pieniędzy. W związku z tym gminy są niezwykle ubogie. Tam jest nędza, ubóstwo i łzy. Nie można tych województw porównywać i tworzyć implikacji, że szkolnictwo powinno trafić do samorządu.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#WładysławSzkop">Rodzi się pytanie, dlaczego samorząd w Toruniu nie ubiegał się o przejęcie tej szkoły? Przecież jeżeli było to w interesie samorządu, to i w interesie szkoły, a przede wszystkim w interesie dzieci.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#WładysławSzkop">Podejrzewam, że nadinterpretacja poseł K. Sienkiewicz zmierzała do tego, aby samorząd namówić do przejęcia szkoły.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanKopczyk">Myślę, że nie ma żadnego problemu, jeśli chodzi o dofinansowywanie przez samorządy zadań własnych. Nie widzę tu żadnego przekraczania kompetencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewFiderewicz">Wydaje mi się jednak, że ktoś, kto dysponuje pieniędzmi powinien mieć możliwość kontrolować ich wydatkowanie. Nie jest zdrowa sytuacja, kiedy daje się pieniądze i w momencie ich przekazywania traci się nad nimi kontrolę. Ani ten, który je wydaje, ani ten, który je daje, do końca nie ma pewności, jakie pieniądze są przeznaczone.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanKopczyk">Zgadzam się z tym całkowicie. Jednak w odniesieniu do szkół, to i tak samorząd nie ma pełnej kontroli i swobody, ponieważ różnego rodzaju prawa, także i nauczycielskie, ograniczają te możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WiesławaSkowrońska">Dziękuję za dyskusję i zapraszam do obejrzenia szkoły.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#WiesławaSkowrońska">Trzecim punktem wizytacji Komisji Zdrowia było zapoznanie się z działalnością Pracowni Rozwijania Twórczości Osób Niepełnosprawnych mieszczącą się przy ul. Rydygiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejWojciechowski">Pracownia Twórczości Osób Niepełnosprawnych jest najstarszą placówką, która nieformalnie zaczęła istnieć 15 lat temu jako prosta kontynuacja dzieła pani Wandy Szuman. Ta pracownia przyjmuje osoby niepełnosprawne bez ograniczenia wieku i bez związku z rodzajem uszkodzenia. Poruszamy się tu w swobodnym rytmie, odpowiednim dla naszych podopiecznych. Obecnie mamy 80 uczniów.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejWojciechowski">Urząd Miejski na nasze wnioski wspomaga nas finansowo, ale nie jesteśmy nigdzie stałą pozycją budżetową.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#AndrzejWojciechowski">Dla lata temu został uruchomiony Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a dzięki odpowiednim aktom wykonawczym utworzono warsztaty terapii zajęciowej. W naszej pracowni powstał taki warsztat dla osób dorosłych niepełnosprawnych z orzeczeniem możliwości podjęcia pracy zawodowej. Mamy tu ścisły regulamin wymagający codziennego uczestnictwa w zajęciach. Warsztat pracuje na trzy zmiany.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#AndrzejWojciechowski">Placówka ta jest dość bezpieczna finansowo. Część środków uzyskujemy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na podstawie wniosków składanych co roku. Dzięki dotacji funduszu obiekt został adaptowany do naszych potrzeb. Warsztat terapii zajęciowej został utworzony przez Zarząd Regionalny Fundacji im. brata Alberta w Krakowie. Fundacja im. brata Alberta powstała z inicjatywy rodziców dzieci niepełnosprawnych z terenu Krakowa. W tej chwili fundacja prowadzi swoje placówki dla osób upośledzonych umysłowo w jedenastu miastach.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#AndrzejWojciechowski">W naszej placówce nie leczymy schorzenia pierwotnego. Dziecko niepełnosprawne w momencie urodzenia wpada w całą sekwencję dodatkowych uszkodzeń. Nazywamy to presją zniewalającą. Nasza metoda polega na tym, że z osób niepełnosprawnych zdejmujemy tę presję. Dostrzegamy w nich dynamikę i możliwość. Niejednokrotnie osobowość jest tak silna, że realizuje się natychmiast poprzez twórczość, świadomą kreację.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#AndrzejWojciechowski">Istotą naszej terapii jest bezpieczne środowisko. Nasi podopieczni przede wszystkim muszą się czuć u nas bezpiecznie.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#AndrzejWojciechowski">Terapię opieramy na koncepcji wartości osobowej. Bardzo ważna jest równorzędność osobowa pomiędzy podopiecznymi a terapeutami.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#AndrzejWojciechowski">W terapii nie wolno pomijać rodziny. Często są to również ludzie bardzo poranieni.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#AndrzejWojciechowski">W naszej działalności proponujemy pracę w zespołach plastycznych, teatralnych, kulinarnych itp. W pracy wszyscy się jednoczą we wspólnym procesie terapeutycznym.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#AndrzejWojciechowski">Pracownia Rozwijania Twórczości Osób Niepełnosprawnych związana jest ściśle z Uniwersytetem w Toruniu. Współpracuje z nami pan prof. Krzysztof Kossakowski, który na grunt pedagogiczny wprowadza ideę Wandy Szuman.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#AndrzejWojciechowski">Pamiętajmy jednak, że ten klimat bezpieczeństwa dla naszych podopiecznych kończy się na tym płocie.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#AndrzejWojciechowski">Podczas południowego spotkania Komisja Zdrowia zapoznała się z problemami pracy radnych oraz dyrektorów zakładów opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyWieczorek">Chciałbym jeszcze raz podziękować posłom, że chcieli odbyć swoją sesję w Toruniu i wykazują chęci poznania problemów naszych placówek zdrowia. Sądzę, że ta część spotkania będzie bardzo owocna i poruszymy w niej wiele nurtujących nas problemów.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JerzyWieczorek">Chciałbym poprosić panią poseł Krystynę Sienkiewicz i pana posła Seweryna Jurgielańca o prowadzenie tej części obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#SewerynJurgielaniec">W imieniu sejmowej Komisji Zdrowia otwieram posiedzenie naszej Komisji. Niestety, przewodniczący Komisji, poseł Jan Kopczyk, ze względów zawodowych nie może wziąć udziału w dzisiejszych obradach.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#SewerynJurgielaniec">Chciałbym powiedzieć, że doceniamy wysiłki miasta, jeśli chodzi o kwestie osób niepełnosprawnych. To wszystko, co widzieliśmy, świadczy o dużym poczuciu obowiązku władz miasta w stosunku do tych ludzi. Jest to wzorzec do naśladowania dla innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Panie prezydencie, szanowni państwo, koledzy posłowie. Jest mi również bardzo miło, że doprowadziliśmy do tego spotkania i mam nadzieję. że podobna sesja również odbędzie się w niedalekiej przyszłości.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Toruń jako inicjator idei zdrowego miasta jest jedynym w kraju, który uchwalił program na rzecz ochrony osób niepełnosprawnych. Ośrodki zdrowia, które obejrzeliśmy mogły zaimponować. Świadczy to o wysokiej kulturze władz miasta, jak również i mieszkańców.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JustynaCytowicz">Niemiłym zaskoczeniem dla mnie było to, że w czasie wizytacji posłów z Komisji Zdrowia pominięto nasz szpital. Warunki sanitarne i higieniczne w naszym szpitalu przedstawiają opłakany stan. Nasz szpital na tle bardzo pozytywnego obrazu pozostałych placówek wygląda bardzo skromnie. Chciałam, żeby państwo z pozycji osób doświadczonych zobaczyli, że pomimo ludzkich chęci, nie zawsze można wiele zrobić. Dlaczego nas pominęliście?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#SewerynJurgielaniec">Chciałbym wyjaśnić, że ze względu na warunki pogodowe posłowie z Warszawy przyjechali znacznie później niż planowano i musieliśmy dokonać pewnych korekt w harmonogramie. Obiecuję, że jeśli tylko nadarzy się okazja odwiedzimy szpital pani doktór Cytowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#SpecjalistadsrehabilitacjiToruń">Zobaczyli państwo to wszystko, co oferujemy niepełnosprawnym. Chciałbym jednak zaznaczyć, że nie wszyscy niepełnosprawni mogą korzystać z zaprezentowanych ośrodków. Jest wiele etapów, aby niepełnosprawny dotarł do właściwego ośrodka rehabilitacji. Pierwszy etap to szpital. Bardzo często jest to oddział intensywnej opieki medycznej. Następnie jest to oddział rehabilitacyjny. Później rehabilitacja ambulatoryjna.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#SpecjalistadsrehabilitacjiToruń">Korzystając z obecności przedstawicieli sejmowej Komisji Zdrowia zwracam się o poparcie naszych wieloletnich starań (władz miasta i województwa) o utworzenie oddziału rehabilitacyjnego. Jesteśmy w wyjątkowo trudnej sytuacji. Przez wiele lat mieliśmy tylko 10-łóżkowy oddział rehabilitacyjny w szpitalu, o którym mówiła pani dyrektor Cytowicz. Od kilku lat mamy 25-łóżkowy oddział rehabilitacyjny, który korzysta z łóżkowej bazy przychodni akademickiej. Przychodnia znajduje się poza budynkiem szpitalnym i wszystko musimy do niej dowozić.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#SpecjalistadsrehabilitacjiToruń">W związku z tym zwracam się z prośbą o wsparcie naszych starań związanych z zaadaptowaniem szpitala wojskowego, z przeznaczeniem na rehabilitację. Były projekty, aby stał się on 300-łóżkowym szpitalem dla województw: włocławskiego, bydgoskiego i toruńskiego. Obecnie mówi się o 60-łóżkowym oddziale w jednym tylko budynku. Dla województwa toruńskiego byłoby to zupełnie wystarczające.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#SpecjalistadsrehabilitacjiToruń">Rok temu na dokończenie remontu, wstrzymanego dwa lata temu, potrzebne były 4 mld zł. Obecnie kwota ta wzrosła do 7 mld zł, aby budynek, w którym prawie wszystko jest zrobione oddać do eksploatacji.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#SpecjalistadsrehabilitacjiToruń">Zwracam uwagę na dwie istotne sprawy. Żeby niepełnosprawny mógł korzystać z naszych propozycji w formie rozrywek kulturalnych i z ośrodków użyteczności publicznej, to ten człowiek musi być przygotowany przez rehabilitację leczniczą. Innej drogi nie ma.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#SpecjalistadsrehabilitacjiToruń">Dlatego proszę o środki na opłacenie wynajmu oddziału na Uniwersytecie M. Kopernika, gdyż wszystkie wysiłki pośrednie w innym przypadku nie będą miały sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WojciechBogusławski">Nawiązując do wypowiedzi pani doktor, chciałbym powiedzieć, że byłem głównym autorem rozbudowy pierwszej części szpitala nr 1 (najstarszego oddziału) oraz stworzyłem koncepcję modernizacji i rozbudowy całego szpitala.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#WojciechBogusławski">Jest zrobiony projekt techniczny do pierwszego etapu i koncepcja modernizacji całego szpitala.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejWojciechowski">Widzieliście państwo dzisiaj wiele ośrodków, ale są to - niestety - tylko pokazowe ośrodki służby zdrowia. Jeśli chodzi o nasz ośrodek, to pojemność jego wynosi 40 osób niepełnosprawnych i w żaden sposób nie może być zwiększona. Z kolei z archiwów pracowni wynika, że przez ten ośrodek przewinęło się 400 niepełnosprawnych. Wynika z tego, że większość z nich spędza czas w domu. Myślę, że podobne proporcje występują w całym kraju. Prawdopodobnie nie wszyscy niepełnosprawni zetknęli się z naszą pracownią. Można przyjąć, że w Toruniu powinno powstać minimum 10 takich ośrodków.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejWojciechowski">Idea warsztatu terapii zajęciowej - według mnie - jest jedną z najlepszych idei w powojennej Polsce. Znam tę sprawę od podstaw.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejWojciechowski">Realizacja idei postępuje bardzo szybko. Szybciej niż to zakładaliśmy. Oznacza to, że potrzeba następnego ogniwa, które najprawdopodobniej w Polsce nie istnieje. Według mnie, to powinien być warsztat pracy chronionej pod nadzorem terapeutycznym.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejWojciechowski">Nie chodzi o istniejące warsztaty, w których szyje się rękawice czy worki. Jest to podobny pomysł, ale wykorzystujący bardziej konkretną pracę. Takie zespoły istnieją już w Toruniu. Są one naprawdę. Tylko dlaczego jest tak dużo problemów z ich powstawaniem. Dlaczego np. niepełnosprawni nie mogą sprzedawać wyprodukowanych przez siebie tkanin? Otóż dlatego, że w przepisach o działalności gospodarczej nie uwzględnieni są ludzie niepełnosprawni. Jeśli udało się stworzyć taką firmę, jak warsztaty pracy zajęciowej, to - być może - ci sami specjaliści, którzy sformułowali podstawy prawne, mogliby to wprowadzić w formie nowych przepisów.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#AndrzejWojciechowski">Kolejnym problemem możliwym do rozwiązania jest stworzenie systemu współpracy tychże warsztatów z przemysłem. Tak jest na całym świecie. Z tego co się orientuję najlepiej jest to rozwiązane we Francji. Z różnych powodów zakładowi nie opłaca się produkcja jakiegoś podzespołu i zleca wtedy jego wykonanie takiemu warsztatowi.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#AndrzejWojciechowski">Zmierzam do tego, że istnieje potrzeba pewnych działań systemowych na gruncie legislacyjnym, jeśli chodzi o przepisy gospodarcze i handlowe. Jest to konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RyszardŁaszewski">Pani poseł K. Sienkiewicz bardzo ciepło i miło przedstawiła Toruń i wyglądałoby, że jesteśmy jednym z najzdrowszych miast w Polsce. Wcale to nie jest prawdą, ponieważ wystarczy sprawdzić mapy prezentowane przez ekologów, aby dojść do wniosku, że Toruń i jego ulice jest jednym z najbardziej zagrożonych zdrowotnie miast. Toruń ma jedno z najbardziej niezdrowych ujęć wody. Na Drwęcy ta woda jest fatalna.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#RyszardŁaszewski">Myślę, że to nasze spotknie powinniśmy wykorzystać w ten sposób, aby posłowie zasiadający w Komisji przedstawili od siebie, jak wygląda system pilotażowy w zakresie służby zdrowia w skali kraju. W naszym mieście mamy spore problemy z uzyskaniem od administracji rządowej odpowiednich sum związanych z finansowaniem zadań, które miasto przejęło. Jak to wygląda w skali Polski?</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#RyszardŁaszewski">Według informacji prasowych, niektóre z gmin nadal uważają, że powinny się z tych programów wycofać. Chodzi tu wyłącznie o program pilotażowy służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#RyszardŁaszewski">Druga sprawa. Chciałem zapytać równocześnie, czym zajmuje się aktualnie Komisja Zdrowia? Jaki jest stan przygotowań do generalnej reformy służby zdrowia?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZdzisławBociek">Dobiegają końca prace nad koncepcją likwidacji barier architektonicznych, w której autorzy przedstawią kompleksowe rozwiązanie na najbliższe kilka lat. Przeprowadzono również badania w szkołach podstawowych dotyczące wypadków w ostatnich 5 latach. Wykorzystamy ten materiał do działań zmierzających do zmniejszenia ilości wypadków.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MieczysławJanuszewski">Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego wchodzi z końcem stycznia. Jak wyglądają prace nad ustawą? W jakim są stanie akty wykonawcze dotyczące tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#MieczysławJanuszewski">Jak wygląda kwestia zapisanego w ustawie obowiązku wojewody do organizacji regionalnej w ramach województwa? Czy przepływ środków finansowych jest prawidłowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyBlocki">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi mojego przedmówcy pana Zdzisława Boćka.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JerzyBlocki">Osoby niepełnosprawne mają prawo uczestniczy w życiu i rozwoju społeczeństwa. Naszym obowiązkiem jest umożliwienie im korzystania z tych uprawnień. Świat już dawno zaakceptował prawo osób niepełnosprawnych do życia w miarę możliwości normalnego. Wskazał jakie warunki powinniśmy stwarzać niepełnosprawnym i jakie są metody dochodzenia do tego celu. Odnosi się to do osób niepełnosprawnych bez względu na rodzaj i stopień kalectwa we wszystkich przedziałach wieku, żyjących i funkcjonujących w różnych warunkach: w domu, zakładzie pracy czy w czasie wolnym. Mamy świadomość, że jednym z elementów polityki społecznej państwa wobec osób niepełnosprawnych jest stwarzanie warunków na rzecz wyrównywania szans tej grupy osób z pozostałą częścią społeczeństwa. Jednak szeroko pojęte działania integracyjne, których efektem ma być stworzenie właściwych warunków funkcjonowania społecznego osób o niepełnej sprawności, wymagają skoordynowania wielu czynników, współdziałania wielu instytucji, urzędów zarówno na szczeblu krajowym, wojewódzkim jak i samorządowym. W województwie toruńskim i w mieście Toruniu takie działania podejmujemy i mamy pierwsze efekty.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#JerzyBlocki">Próbą systemowego podejścia do problemu zatrudnienia i rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych było uchwalenie ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Dzięki tej ustawie stworzony został mechanizm pozwalający na wprowadzenie systemowych rozwiązań ograniczających bezrobocie wśród osób niepełnosprawnych. Stworzony Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych pozwala na częściowe lub całkowite finansowanie wielu przedsięwzięć.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#JerzyBlocki">Powstało 1500 nowych miejsc pracy dla niepełnosprawnych; 130 nowych podmiotów gospodarczych, które powstały dzięki kredytom z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Niepełnosprawnych. Stu trzydziestu uczestników warsztatów terapii zajęciowej mogło stać się członkami 5 warsztatów funkcjonujących w naszym województwie. Środki funduszu wspierały działania na rzecz likwidacji barier architektonicznych, dofinansowano wyposażenie placówek w sprzęt rehabilitacyjny, jak również wsparto 9 mld zł służbę zdrowia z przeznaczeniem na zaopatrzenie w sprzęt rehabilitacyjny.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#JerzyBlocki">Musimy jednak mieć świadomość, iż ustawa ta nie może stanowić panaceum na wszystkie problemy osób niepełnosprawnych i środowisko.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#JerzyBlocki">Trzyletni okres funkcjonowania przepisów ustawy wskazał także na jej braki i dowiódł, że zachodzi potrzeba jej nowelizacji. Oczekuje tego środowisko osób niepełnosprawnych. Dostrzegają to realizujący ustawę, jak również członkowie Komisji Polityki Społecznej. Nieprecyzyjność niektórych sformułowań użytych w ustawie sprzyja powstawaniu wątpliwości i trudności integracyjnych oraz nieprawidłowości w realizacji niektórych jej przepisów. W tym roku mieliśmy tego dowody.</u>
<u xml:id="u-49.6" who="#JerzyBlocki">Istnieje potrzeba uzupełnienia ustawy o niektóre nowe rozwiązania. Dokonując nowelizacji ustawy m.in. należy:</u>
<u xml:id="u-49.7" who="#JerzyBlocki">- zrównać w preferencjach pożyczkobiorców z pracodawcami tworzącymi nowe miejsca pracy i zastąpić refundację kosztów w utworzeniu nowych miejsc pracy inną formą dofinansowania danego zakładu,</u>
<u xml:id="u-49.8" who="#JerzyBlocki">- rozszerzyć grono osób niepełnosprawnych, które mogą ubiegać się o pożyczkę z Państwowego Funduszu o osoby niepełnosprawne, prowadzące jej działalność gospodarczą z przeznaczeniem na rozszerzenie tej działalności, bądź restrukturyzację własnego zakładu,</u>
<u xml:id="u-49.9" who="#JerzyBlocki">- wprowadzić zapis obligujący instytucje kontrolne do współpracy z wojewódzkimi ośrodkami w zakresie kontroli funkcjonowania i utrzymania nowych stanowisk pracy przez poszczególnych pracodawców,</u>
<u xml:id="u-49.10" who="#JerzyBlocki">- wprowadzić zapis precyzyjnie określający usytuowanie ośrodków w strukturach służb zatrudnienia, jak również dokonać korekty zadań przewidzianych do realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#DyrektorSzpitalaZespolonego">Moje pytanie dotyczy problemu podziału środków na województwa i wewnątrz województw. W naszym regionie są ośrodki, które dostały większe środki od innych. W momencie gdy padło słowo „pilotaż”, te jednostki dostały ponowne wsparcie z powodu mniejszego zadłużenia. Konsekwencją tego jest trudniejszy start niedofinansowanych ośrodków.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#DyrektorSzpitalaZespolonego">Jeśli od 1 stycznia wejdzie obowiązek rozliczenia się wojewodów ze świadczeń wniesionych w innych województwach, placówki słabsze nie wytrzyma ją konkurencji. Uważam, że jest to niesprawiedliwe.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#DyrektorSzpitalaZespolonego">Następny problem dotyczy VAT. Obecnie zakupując aparaturę zabiegową musimy zapłacić 300 mln zł podatku. Sądzę, że przy braku środków, przy znacznej dekapitalizacji obiektów, przy braku sprzętu medycznego wydaje się racjonalne znalezienie innych metod finansowania służb specjalistycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Zebrało się wiele problemów. Postaram się wyjaśnić niektóre z nich. Nie odwiedziliśmy Szpitala Miejskiego przy ulicy Batorego, ponieważ nie wystarczyło nam czasu. Odnośnie do szpitala wojskowego, będącego w likwidacji, nie chcę posłów mieszać w sprawy lokalnych sporów kompetencyjnych. Nie jest to pierwszy likwidowany szpital wojskowy w kraju i uważam, że posłom taka wizyta niewiele by dała. Proponuję spotkanie z Radą Konsultacyjną Wojewody do spraw „Trzeciego wieku”, osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Nie wiemy przecież ku czemu zmierzają plany, wizje i polityka Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego. Kolejne decyzje wstrząsają zarówno pracownikami jak i pacjentami. Najlepszym przykładem są likwidacje niektórych oddziałów.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#KrystynaSienkiewicz">Wolałabym, aby odpowiedzi, których państwo oczekują od nas dotyczyły rozwiązań systemowych, związanych z przyszłą reformą, budżetem i dochodami jednostek budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#SewerynJurgielaniec">Nawiązując do pytania o podatek od sprzętu medycznego chciałbym odpowiedzieć, że dla służby zdrowia od 1 stycznia 1995 r. poziom VAT będzie wynosił zero procent. Jest to krok do likwidacji zadłużeń. Następnym krokiem będzie likwidacja podatku od nieruchomości.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#SewerynJurgielaniec">Odnośnie do podziału środków na poszczególne województwa, to przyznam się, że nie wiem, według jakich zasad odbywa się ten podział.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#SewerynJurgielaniec">Chcę powiedzieć, że jako sejmowa Komisja Zdrowia wielokrotnie apelowaliśmy o wyjaśnienie tej sprawy, niestety bezskutecznie.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#SewerynJurgielaniec">Mogę tylko powiedzieć, że w województwie, z którego kandydowałem, stworzona została specjalna komisja, która wspólnie z przedstawicielami wszystkich zainteresowanych jednostek dokonała propozycji rozdziału budżetu na poszczególne placówki służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#SewerynJurgielaniec">Jeśli chodzi o reformę służby zdrowia, to obserwuję to zjawisko od 25 lat. Pamiętam lata siedemdziesiąte, kiedy niewiele robiono w tej sprawie, natomiast dyskusji było dużo. Zadano słuszne pytanie o perspektywy reformy służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#SewerynJurgielaniec">Chciałbym powiedzieć, że generalne zasady są dawno ustalone. Wątpliwości dotyczą natomiast rozwiązań szczegółowych, które są najważniejsze. Znanym przykładem nieporozumień jest kobieta przychodząca do szpitala rodzić dziecko. Według systemu ubezpieczeń zdrowotnych powinno to być bezpłatne, natomiast za znieczulenie musi zapłacić.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#SewerynJurgielaniec">Chciałem się odwołać do słynnego sympozjum naukowego, które odbyło się w naszym kraju w 1990 r. Gośćmi sympozjum byli przedstawiciele dosłownie wszystkich liczących się krajów w Europie i na świecie łącznie z Ameryką Północną. Padły wtedy 2 propozycje reformy. Wszyscy stwierdzili, że obydwa kierunki są słuszne, tylko reformę tego typu należy przeprowadzić w czasie nie krótszym niż 8 lat.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#SewerynJurgielaniec">Minęły dopiero 4 lata, a przygotowano już dokument pt. „Ustawa o ubezpieczeniach zdrowotnych”, który znajduje się w końcowym etapie uzgodnień międzyresortowych. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku powstanie ostateczny dokument, który będzie następnie konsultowany w Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Tworzenie ustawy psychiatrycznej uważaliśmy za swoisty rodzaj konstytucji. Niestety, ministerstwo nie przedstawiło skutków finansowych tej ustawy. Ja osobiście odpowiadam za każde swoje słowo. Niestety, jesteśmy w trudnej sytuacji i nie zawsze możemy odpowiedzieć na każde pytanie, ponieważ nie znamy aktów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#KrystynaSienkiewicz">W ustawie budżetowej nie widać priorytetów zawartych w „Strategii dla Polski”. Ciągle jeszcze budżet będzie budżetem w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Mam wrażenie, że obecnie uchwalony budżet sprawiedliwie rozdzieli środki. Alokacja ich będzie odbywała się na podstawie standaryzowanych mierników, czyli według liczby mieszkańców wieku a nie według aktualnej ilości łóżek szpitalnych.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#KrystynaSienkiewicz">Co do podziału środków na województwa, to nie możemy jeszcze nic takiego konkretnego powiedzieć. Dopiero 15 listopada rozpoczyna się na forum Sejmu dyskusja budżetowa. Nie wiemy jeszcze czy lecznictwo uzdrowiskowe będzie zaliczone do strategicznych dziedzin. Moim zdaniem, wszystkie organizacje społeczne, będące właściwie czwartą siłą powiększą siłę naszego nacisku.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#KrystynaSienkiewicz">Sprawa przydziału pieniędzy dla tych organizacji będzie skomplikowana. Nie będą decydowały słuszne nazwy o wymowie „bogoojczyźnianej”, tylko dobry program. Większe preferencje będą miały organizacje, które mają większe możliwości organizacyjne, które efektywniej i korzystniej zbierają pieniądze.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#KrystynaSienkiewicz">Rolę szpitala rodzinnego rozumiem jako coś pośredniego między szpitalem prywatnym a zespoloną placówką społeczną. Ostatnio powstał pomysł powołania Fundacji Rehabilitacji Dzieci. Powtarzam jeszcze razu - finansowane będą najbardziej zaawansowane i potrzebne programy.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#SewerynJurgielaniec">Ciągle mam obawę, że mimo wprowadzenia programu lekarza rodzinnego, jeśli nie zmienią się płace, to nie zmieni się nic. A przecież gabinet lekarza rodzinnego powinien być odpowiednio wyposażony. Mój syn od 3 lat jest odpowiedzialny za organizację lekarza domowego w woj. koszalińskim. Nie zdajemy sobie sprawy, jaka to jest skomplikowana procedura.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#SewerynJurgielaniec">Jeśli chodzi o pilotaż, to jestem całkowicie za samodzielnością placówek służby zdrowia. Do tej pory można było zawierać kontrakty i prowadzić działalność gospodarczą pod warunkiem nieprzekazywania środków na sferę płac. Trzeba to zmienić. Podpisuję się także pod wnioskiem zezwalającym na otwieranie aptek przez szpitale i inne jednostki państwowej służby zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#DyrektorSzpitalaZespolonego">Problem lekarza rodzinnego powinien być skoordynowany za 2–3 lata z reformą służby zdrowia. Widzę niebezpieczeństwo stając się lekarzami rodzinnymi jesteśmy pozbawieni miejsc pracy w szpitalach.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JerzyWieczorek">Korzystając z obecności parlamentarzystów i gości chciałbym powiedzieć o innym pacjencie, też niepełnosprawnym, jakim jest samorząd terytorialny. Ewenementem w skali Polski jest pilotaż i sprawy służby zdrowia w województwie koszalińskim. Albo jest tak łaskawy wojewoda, albo ma tak dużo pieniędzy. Jest to chyba jedyne miasto, w którym na pilotaż przeznaczono tyle pieniędzy, że z budżetu miasta nie dopłaca się nic.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JerzyWieczorek">Zupełnie inna sytuacja jest w Toruniu. Aby nie powstały długi do pilotażu musieliśmy dołożyć 14 mld zł. Jest to olbrzymia kwota, ale jest to - niestety - tylko podstawowe minimum. Pilotaż musiał trwać rok, ale proces przeciągnął się na następny. Obecnie prowadzimy negocjacje, staramy się ustalić porozumienie, ale stajemy jeszcze przed inną sytuacją. Wojewoda nasz jest bardzo oszczędnym człowiekiem i nie rozpieszcza nas specjalnie. Tylko na wydatki rzeczowe będzie nam brakowało 16 mld zł.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JerzyWieczorek">Jeśli chodzi o szkoły podstawowe, to sytuacja wygląda podobnie jak ze służbą zdrowia i pilotażem. Dochodzą jeszcze zadania powierzone. Marzeniem naszym jest, aby były to zadania własne i aby znalazły się na to środki, czyli odpisy z podatków. Wy wymyśliliście jeszcze coś lepszego, tzn. wprowadziliście zadania własne i dodatek mieszkaniowy nie dając na to środków.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#JerzyWieczorek">Samorządy w tej chwili zamarły, bo dotarły do nich projekty rozporządzeń, które zaczną obowiązywać zgodnie z tym co mówi ustawa z 12 listopada. Projekty dotarły do nas, zapoznaliśmy się z nimi, zaczęliśmy liczyć i oniemieliśmy.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#JerzyWieczorek">Z tych prowizorycznych obliczeń wynika, że na 60 tysięcy rodzin, które mieszkają w Toruniu około 20 proc. - czyli 12 tysięcy rodzin - powinno spełnić warunki o ubieganie się o dodatek mieszkaniowy.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#JerzyWieczorek">W niedalekiej przeszłości obowiązywał podobny dodatek, z tym że wypłacany był w ośrodkach opieki społecznej. Ludzie myśląc, że tym razem będzie podobnie, masowo zaczną składać wnioski. Spodziewamy się około 24 tysięcy wniosków w najbliższym okresie. Skąd wziąć na to pieniądze? Trzeba będzie to wszystko rozpatrzyć i zastanowić się komu zabrać. Może zamknąć bibliotekę dla niepełnosprawnych? To wszystko muszą rozstrzygnąć samorządy. Gminy powinny rozliczać się same. Natomiast teraz możemy ubiegać się tylko o dotacje od ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#SewerynJurgielaniec">Ministerstwo dysponuje odpowiednimi środkami, tylko że podział ich będzie odbywał się według ważności programów. Nie będą one na pewno dzielone równo.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzyWieczorek">Jeśli chodzi o kwoty wynikające z wyliczeń, to w przyszłym roku powinniśmy dysponować kwotą 4,5 mld zł, co stanowi połowę naszych potrzeb.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekPrzybysz">Cieszę się, że pan prezydent przeniósł tę dyskusję na trochę inną płaszczyznę. Państwo jesteście przedstawicielami najwyższego organu ustawodawczego i w sprawach ogólnych możecie nam pomóc, bo jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów technicznych, o których była tu mowa, to z lepszym czy gorszym skutkiem damy sobie radę. Chodzi nam o stworzenie warunków do działania. Oczekujemy rozstrzygnięć generalnych.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#MarekPrzybysz">Nie poruszono w naszej dyskusji tematu płac ochronie zdrowia. Dlaczego nasze płace relatywnie maleją? Co mam powiedzieć swoim pracownikom? Dlaczego posłowie nie potrafią nic zaradzić? Dlaczego zawsze stoicie na pozycji przegranej?</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#MarekPrzybysz">Rząd w ciągu roku 4 razy podnosi płace minimalne. Jeżeli moja podwyżka wynosiła 500 tys. zł, to czegoś nie rozumiem. Niestety, nie ma spójnej polityki w tej dziedzinie. Wprowadza się świadome działania obniżające płace. Mówi się głośno, że samorządowcy mają komfortową sytuację. Jeżeli jednostka weszła w pilotaż bez długu, to dlaczego nie można jej wynagrodzić, tylko premiuje się niegospodarnych.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#MarekPrzybysz">Niedawno byliśmy na spotkaniu z przedstawicielami ministerstwa w Ciechocinku. Ministerstwo tłumaczy, że rozporządzenie na temat projektu oddłużeniowego było stworzone w dobrej wierze. Posłowie również zaopiniowali ten projekt. Osobiście jestem tym bardzo zbulwersowany.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#MarekPrzybysz">W imieniu środowiska toruńskiego chciałbym ponowić apel o pomoc dla szpitala wojskowego. Dla problemu rehabilitacji w naszym rejonie jest to bardzo istotna sprawa. Nie możemy dopuścić, aby szpital ten zmarniał do końca. Nie możemy przegapić tej szansy. Obiecuję, że jako lekarz wojewódzki będę nadzorował wszystkie ustalenia, które ustanowi dyrektor placówki czy kierownik ośrodka.</u>
<u xml:id="u-59.5" who="#MarekPrzybysz">Jeśli chodzi o kwestię oddłużenia, to według mnie, najpierw powinny być oddłużone jednostki pilotażowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#SewerynJurgielaniec">Odpowiadam panu, że opinia Komisji Zdrowia wyrażona w ubiegłym tygodniu była absolutnie jednoznaczna. Posłowie na razie nie zaaprobowali propozycji rządowych dotyczących płac w sferze budżetowej. Będzie to dopiero rozstrzygnięte na forum Sejmu.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#SewerynJurgielaniec">Komisja Zdrowia, podobnie jak inne komisje, wypowiedziały się w sposób jednoznaczny. Ale poczekajmy do głosowania w Sejmie. My możemy się tylko domyślać, że nastąpiło oderwanie płac sfery budżetowej od materialnej. Podobno w przyszłym roku wzrost płac w sferze budżetowej będzie wyższy o 10 proc. od płac w sferze materialnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Chciałabym powiedzieć, iż przedłożenie rządowe, które ma być zaprezentowane Sejmowi 17 listopada zostało negatywnie zaopiniowane przez Komisję Zdrowia, Komisję Kultury i Środków Przekazu, Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, komisje resortowe, Krajową Komisję „Solidarności” i Federację Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Chciałabym zauważyć, że w przedłożeniu rządowym przewidziany jest negocjacyjny charakter płac.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#KrystynaSienkiewicz">W ustawie tej nie ma żadnej relacji pomiędzy poszczególnymi sektorami w państwowej sferze budżetowej. Nadal preferowana jest administracja rządowa.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#KrystynaSienkiewicz">Opracowane są 3 warianty wskaźnika inflacji. Ten wariant, to plan G. Kołodki. Przewiduje on inflację 5 proc. Drugi wariant proponowany przez Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów i inne przewiduje inflację 6 proc., natomiast Komisja Polityki Społecznej wskazuje na 10 proc. inflację. Warianty te będą przedmiotem głosowania przez Wysoką Izbę 17 listopada. Ustawa o wynagrodzeniu w sferze budżetowej może zmienić oblicze parlamentu. Nie wiadomo nadal jak będą głosowali posłowie związkowi. Nie mam satysfakcji, że jestem posłem koalicji. Mam za to poczucie odpowiedzialności i wiem, że projekt jest niedobry.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MarekPrzybysz">Apeluję do posłów, aby nie dali podporządkować się dyscyplinie partyjnej i w słusznej sprawie głosowali lojalnie zgodnie ze swoim sumieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#SewerynJurgielaniec">Chciałbym uspokoić państwa, że przynajmniej w moim klubie nie było żadnej mowy o dyscyplinie klubowej. Zgadzam się z panem, że znajdą się osoby, które deklarują inne poglądy a na sali obrad będą głosowali inaczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MariaSkrzypkowa">Pomimo ofiarnej i wykształconej kadry, pomimo niezłego sprzętu medycznego, pomimo wszelkich modernizacji, jakość naszego lecznictwa nie odpowiada wymogom.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#MariaSkrzypkowa">W związku z tym zawiązała się Fundacja Budowy Szpitala im. ks. Jerzego Popiełuszki. Nowo projektowany szpital ma stanowić miejsce ewakuacji dla siedemdziesięcioletniego Szpitala Miejskiego w Toruniu.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#MariaSkrzypkowa">Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej zaaprobowało projekt szpitala, ale - niestety - nie wprowadziło go do planów centralnych inwestycji ze względu na brak środków. Całkowity koszt budowy szpitala wynosić będzie 35 mln dolarów. Dotychczasowy ciężar związany z finansowaniem pierwszego etapu dokumentacji techniczno-ekonomicznej poniósł Urząd Miejski w Toruniu. Do rozpoczęcia budowy niezbędna jest kwota miliona dolarów. Koniec budowy szpitala w Grudziądzu przewidujemy na 2020 rok. Doceniając dużą wagę pobytu państwa w naszym mieście zarząd Fundacji Budowy Szpitala im. ks. Jerzego Popiełuszki apeluje do przedstawicieli Komisji Zdrowia, aby pomogli nam w rozpoczęciu budowy tego szpitala.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#SewerynJurgielaniec">Różne są ilości łóżek w poszczególnych województwach. U nas z reguły ilość łóżek nie przekracza 100 sztuk na 10 tysięcy mieszkańców. Badania światowe stwierdziły, że 100 łóżek na 10 tys. mieszkańców to niewiele. W związku z tym musi narodzić się nowa koncepcja, tym bardziej że poszczególne województwa lokalizowały swoje szpitale w pewnym oddaleniu, chcąc nieraz zaniżyć ilość łóżek w swoim województwie.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#SewerynJurgielaniec">We wtorek miało właśnie odbyć się spotkanie na temat stanu szpitalnictwa w kraju, jego stanu na dzień dzisiejszy i perspektyw na najbliższy okres. Ponieważ rozeznanie nasze dotyczące całego kraju jest niewystarczające, przełożyliśmy to posiedzenie do momentu uzyskania pełnego rozeznania.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#SewerynJurgielaniec">Dopiero mając pełne dane, jeśli zaistnieją w kraju pewne warunki, będzie można podjąć konkretne decyzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#RomanPółtorak">Korzystając z okazji zwracam się z prośbą, aby posłowie przy uchwalaniu nowej ustawy o samorządzie terytorialnym uwzględnili większe środki na działalność samorządową. Po 4 latach doświadczeń uważam, że samorządy powinny dostać większe kompetencje i większe środki finansowe na swoją działalność. W gminach zostaje tylko około 15 proc. wypracowanych przez nią środków. Pozostałe środki wracają do budżetu. Według mnie 50 proc. wypracowanych pieniędzy powinno zostać.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#RomanPółtorak">Chciałem jeszcze raz zauważyć, że zrobiono w naszym mieście bardzo dużo, wygląd niektórych placówek jest piękny, ale - niestety - jest to tylko atrapa. Nie ma w naszym mieście zdrowej pitnej wody. Pijemy zanieczyszczoną wodę z ujęcia Drwęcy. Chlorowanie tej wody sprzyja wytwarzaniu rakotwórczych chloroformów. Zamierzamy to zmienić.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#RomanPółtorak">Planujemy pobierać wodę ze studni głębinowych i zmienić technologię jej uzdatniania. Najprawdopodobniej wykorzystamy nowoczesną technologię francuską, polegającą na podwójnym ozonowaniu, wykorzystując jednocześnie filtry i węgiel aktywny. Na taką inwestycję potrzeba kwoty rzędu 120 mld zł.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#RomanPółtorak">Następna bolączka to oczyszczalnia ścieków. Nie ma ich w nadmiarze. Konkretne decyzje podjęliśmy już w tym roku. Obecnie rozpoczynamy budowę nowej oczyszczalni, której wstępny kosztorys oceniano na 800 mld zł. Przypuszczamy, że koszt jej przekroczy 1 mld zł.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#RomanPółtorak">Chciałbym podkreślić, iż otrzymujemy tylko około 15 proc. na swoje potrzeby. W tym roku nasz budżet własny wyniósł 500 mld zł.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#RomanPółtorak">W jaki sposób tymi środkami możemy zaspokoić potrzeby naszego społeczeństwa?</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#RomanPółtorak">Jeżeli chodzi o szpitale, to oprócz szpitala wojewódzkiego posiadamy bardzo stary i zaniedbany Szpital Miejski. Jeszcze raz żałuję, że państwo nie zwiedzili go, bo może zmobilizowałoby to posłów do starań o przyznanie więcej środków na remont.</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#RomanPółtorak">To co otrzymujemy od władz centralnych nie wystarcza nawet na utrzymanie szkół podstawowych i służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-66.8" who="#RomanPółtorak">Następnym problemem jest opodatkowanie obywateli. Wydaje mi się, że mówimy o demokracji w praworządnym kraju. Ale są duże nieprawidłowości, jeżeli chodzi o opodatkowanie społeczeństwa. Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że nawet najmniej zarabiający muszą odprowadzać 20 proc. ze swoich bardzo skromnych zarobków. Natomiast potentaci, rekiny płacą niewiele ponad 40 proc. Oczywiście wpłacają oni duże kwoty do skarbu państwa, ale jak to się ma z ludźmi, którzy zarabiają grosze. Chciałbym zaproponować, aby rodziny, które nie posiadają środków na życie, które nie mają pieniędzy na zaspokojenie elementarnych biologicznych potrzeb, nie płaciły w ogóle podatku od dochodów. Żeby dla nich próg wynosił zero procent. Następny próg proponuję w wysokości 10 proc., potem 20 proc., 30 i 40 procent dla najlepiej zarabiających. Oczywiście należałoby to ująć w jakieś widełki, ale byłoby to na pewno bardziej sprawiedliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#SewerynJurgielaniec">Chcę powiedzieć, że nie tylko tu, ale w całym kraju trwa dyskusja na temat zwiększenia samodzielności samorządów. Przedyskutujcie swoje propozycje jeszcze raz i przedstawcie je nam. Postaramy się, aby zostały one uwzględnione.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#SewerynJurgielaniec">Myślę, że na tym zakończymy merytoryczną część naszego spotkania.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#SewerynJurgielaniec">Jeżeli nie ma innych propozycji, chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w zorganizowanie dzisiejszego spotkania. Włożyliście w przyjęcie nas wiele serca, poświęciliście swój cenny czas, aby pokazać nam ogromne osiągnięcia waszego miasta.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#SewerynJurgielaniec">Jeszcze raz w imieniu Komisji Zdrowia, chciałbym na ręce pana prezydenta złożyć podziękowania za przyjęcie i myślę, że ten nowy szpital „urodzi się” w ciągu najbliższego czasu.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JerzyWieczorek">W imieniu kolegów i swoim własnym chciałbym podziękować za przyjazd posłów do naszego miasta i zaprosić na następne spotkanie w Toruniu. Dziękuję przede wszystkim pani poseł K. Sienkiewicz za olbrzymią pomoc w zorganizowaniu tego spotkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Dziękuję bardzo wszystkim, którzy pomogli w zorganizowaniu przyjazdu posłów. Myślę, że nie jest to nasze ostatnie spotkanie. Wyrażam tylko żal, że nie odwiedziliśmy jednego ze szpitali, za co wszystkich zainteresowanych bardzo przepraszam.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Dziękuję państwu, zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>