text_structure.xml
48.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram posiedzenie. Witam przybyłych członków komisji oraz zaproszonych gości. Porządek dzienny został dostarczony wcześniej. Czy są do niego uwagi? Nie ma, a zatem stwierdzam, że porządek został przyjęty. Przypominam, że sprawozdawcą referującym wyniki prac podkomisji jest pan poseł Kazimierz Pańtak, którego proszę o zabranie głosu. Myślę, że przyda się nam syntetyczne ujęcie, gdyż do kwestii szczegółowych możemy wrócić w trakcie dyskusji. Proponuję zatem sformułowanie generalnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzPańtak">Podkomisja pracowała dosyć długo. Odbyło się kilkanaście posiedzeń, przy obecności przedstawicieli obydwu związków zawodowych - OPZZ i NSZZ „Solidarność”. Dokonaliśmy rzeczy - wydawałoby się - niemożliwej - osiągnęliśmy konsensus zawarty w projekcie ustawy, dostarczonym na 14 marca 1996 r. Przyświeca mu generalna zasada - ustawa powinna być wykonalna, związki zawodowe i organizacje społeczne, które utraciły mienie powinny móc je odzyskać. Zakłada to odpowiedzialność państwa, gdyż to ono podjęło decyzje o przejęciu majątku, a nie podmiotów, które go otrzymały.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzPańtak">Szczegółowe uwagi, w razie potrzeby, przedstawię w trakcie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuję bardzo za wprowadzenie. Czy są pytania natury generalnej? Nie ma. W związku z tym przechodzimy do analizy poszczególnych części projektu. Czy są zastrzeżenia do jego tytułu?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyJaskiernia">Nie słyszę. Tytuł uważam za uzgodniony.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzyJaskiernia">Art. 1 dzieli się na kilka ustępów, poprzedzonych preambułą w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JerzyJaskiernia">„W ustawie z dnia 25 października 1990 r. o zwrocie majątku utraconego przez związki zawodowe i organizacje społeczne w wyniku wprowadzenia stanu wojennego (Dz.U. z 1991 r. Nr 4, poz. 17) wprowadza się następujące zmiany:”</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JerzyJaskiernia">Czy są uwagi do treści preambuły? Nie ma. Przyjmujemy ją zatem w brzmieniu projektu.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JerzyJaskiernia">W ust. 1 art. 1 czytamy:</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JerzyJaskiernia">„1) w art. 2 w ust. 3 dodaje się zdanie drugie w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#JerzyJaskiernia">„W przypadku, gdy niemożliwe jest ustalenie pierwotnej wartości poszczególnych, zniszczonych lub zużytych składników majątku, albo ustalenie ich cen w chwili wydawania orzeczenia o zwrocie, odszkodowanie ustala się w wysokości odpowiadającej ich łącznej wartości, stwierdzonej w protokołach przekazania majątku, bilansach lub innych dokumentach księgowych, podwyższonej w relacji do wzrostu przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, jaki nastąpił odpowiednio między dniem 12 grudnia 1981 r. lub dniem faktycznego pozbawienia majątku a dniem wydania orzeczenia.”</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś ma zastrzeżenia do tej treści? Nikt, zatem przepis ten został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#JerzyJaskiernia">Ust. 2 art. 1 brzmi:</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#JerzyJaskiernia">„2) w art. 2 po ust. 3 dodaje się ust. 3a w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#JerzyJaskiernia">„3a. Od odszkodowania, o którym mowa ust. 3, potrąca się - waloryzowaną na zasadach przewidzianych w art. 3 ust. 1 - wartość składników majątkowych zużytych na potrzeby osób będących członkami podmiotów uprawnionych do odszkodowania.”</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#JerzyJaskiernia">W zmianie nr 3 proponuje się, aby:</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#JerzyJaskiernia">„3) w art. 3 dodaje się ust. 3 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#JerzyJaskiernia">„3. W sprawach, o których mowa w ust. 1 i 2, stosuje się odpowiednio przepisy art. 2 ust. 3a.”</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#JerzyJaskiernia">Czy są uwagi do tych sformułowań? Nie ma, a więc zostały one przyjęte.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#JerzyJaskiernia">Zmiana nr 4 jest bardzo rozbudowana. Przeanalizujmy najpierw treści oznaczone „art. 3 ze znaczkiem „1”. Brzmią one następująco:</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#JerzyJaskiernia">„Art. 31. 1. Związki zawodowe i organizacje społeczne, którym przekazano składniki majątkowe podlegające zwrotowi na podstawie przepisu art. 1 ust. 1, w przypadku, o którym mowa w art. 2 ust. 3, obowiązane są do wypłaty odszkodowania w wysokości odpowiadającej wartości składnika majątku według stanu na dzień jego przejęcia, a według cen w chwili wydania orzeczenia o zwrocie.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#JerzyJaskiernia">2. Związki zawodowe i organizacje społeczne, którym przekazano, podlegające zwrotowi na podstawie przepisu art. 3 ust. 1, środki finansowe w walucie polskiej, obowiązane są do zwrotu tych środków z odsetkami wynikającymi ze stopy procentowej ustalanej przez Narodowy Bank Polski dla oprocentowania kredytu refinansowego, naliczonymi za okres od dnia 1 lutego 1991 roku do dnia wydania orzeczenia o zwrocie.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#JerzyJaskiernia">3. Związki zawodowe i organizacje społeczne, którym przekazano, podlegające zwrotowi na podstawie przepisu art. 3 ust. 2, środki finansowe w walucie obcej, obowiązane są do zwrotu tych środków po naliczeniu odsetek w wysokości 3% w skali rocznej, liczonych od dnia 1 lutego 1991 roku do dnia wydania orzeczenia o zwrocie.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#JerzyJaskiernia">4. Różnice pomiędzy kwotami należnymi podmiotom uprawnionym na podstawie przepisu art. 2 ust. 3 i 3a oraz art. 3 a kwotami, które związki zawodowe i organizacje społeczne są obowiązane zwrócić na podstawie odpowiednio ust. 1–3 wypłaca Skarb Państwa.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#JerzyJaskiernia">5. Skarb Państwa obowiązany jest do wyrównania nadpłaty, jeżeli organizacje zobowiązane do zwrotu wypłaciły organizacjom uprawnionym do jego uzyskania kwoty wyższe od wynikających z przepisów ust. 1–3.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#JerzyJaskiernia">6. W sprawach, o których mowa w ust. 4 i 5, w imieniu Skarbu Państwa występują wojewodowie właściwi ze względu na siedzibę organizacji uprawnionej do uzyskania zwrotu majątku lub środków finansowych.”</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o uwagi do przepisów zawartych w punktach od 1 do 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WiesławOpęchowski">Nie bardzo rozumiem treść drugiej części pkt. 1, zaczynający się od słów „o których mowa w art. 2 ust. 3...”. Wydaje mi się, że w tekście tym błędnie opuszczono jakieś słowo. Proszę posła - sprawozdawcę o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł K. Pańtak mógłby sprecyzować?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzPańtak">Nie widzę tu błędu. Zawarta w tej części przepisu zasada ustalania wysokości odszkodowania jest regułą obowiązującą w prawie cywilnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł Maciej Manicki, reprezentujący także Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, nie widzi także w tych sformułowaniach powodu do niepokojów?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MaciejManicki">Nie widzę. W ocenie rządu, przepis ten został sformułowany prawidłowo. Mówiąc obrazowo - gdyby chodziło np. o samochód Fiat, to...</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJaskiernia">Przepraszam, że wejdę w słowo. Otóż, wydaje mi się, że panu posłowi W. Opęchowskiemu nie chodziło o merytoryczne, ale o ewentualne formalne braki tej części przepisu, czy redagując go nie opuszczono jakiegoś wyrazu. Proszę o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie dostrzegam takiego braku. Jeśli już jednak jestem przy głosie, proponuję, aby in fine tego przepisu mówić o „cenach z dnia wydania orzeczenia o zwrocie”, a nie o „cenach z chwili”.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyJaskiernia">Uważam, że powinniśmy przyjąć tę propozycję. Czy ktoś ma zastrzeżenia? Nie, a zatem sformułowanie „według cen w chwili wydania orzeczenia o zwrocie” zastępujemy wyrazami „według cen z dnia wydania orzeczenia o zwrocie”.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JerzyJaskiernia">Pan poseł W. Opęchowski nie zgłasza dalszych uwag. Uznajemy zatem jego wątpliwości za wyjaśnione.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne zastrzeżenia do art. 31? Nie ma. Został on przyjęty z powyższą zmianą.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JerzyJaskiernia">Art. 32 brzmi następująco:</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JerzyJaskiernia">„1. Różnica i nadpłata, o których mowa odpowiednio w art. 31 ust. 4 i 5, są kompensowane w formie:</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#JerzyJaskiernia">1) przeniesienia praw do składników majątkowych stanowiących własność Skarbu Państwa albo przeniesienia - w porozumieniu z właściwym organem gminy - praw do składników majątkowych stanowiących własność komunalną, za którą odpłatność pokryje Skarb Państwa,</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#JerzyJaskiernia">2) przeniesienia praw do składników majątku restrukturyzowanych bądź prywatyzowanych przedsiębiorstw państwowych (mienie zbędne) - za zgodą uprawnionego związku zawodowego lub organizacji społecznej,</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#JerzyJaskiernia">3) nieodpłatnego nabycia - za zgodą Rady Ministrów - akcji jednoosobowych spółek Skarbu Państwa oraz akcji spółek, w których udział Skarbu Państwa wynosi ponad 50%, z pominięciem trybu publicznego,</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#JerzyJaskiernia">4) obligacji Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#JerzyJaskiernia">2. Przepisy ust. 1 a także art. 2 ust. 4 stosuje się do zobowiązań Skarbu Państwa z tytułu odpowiednio różnicy, wyrównania nadpłaty lub odszkodowania jeżeli ich wartość przekracza 10 000 złotych wobec zakładowej organizacji związkowej oraz 100 000 złotych wobec organizacji związkowych szczebla ponadzakładowego i organizacji społecznych, w stosunku do nadwyżki ponad tę kwotę.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#JerzyJaskiernia">3. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, w porozumieniu z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych i Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym „Solidarność”, szczegółowe zasady i tryb regulowania zobowiązań Skarbu Państwa, o których mowa w art. 31 ust. 4 i 5.”</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#JerzyJaskiernia">Czy są uwagi do tych przepisów? Nie ma. Został on więc przyjęty w brzmieniu projektu.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#JerzyJaskiernia">W art. 33 czytamy:</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#JerzyJaskiernia">„Za okres od dnia wydania przez Społeczną Komisję Rewindykacyjną orzeczenia o zwrocie majątku do dnia jego wykonania, nalicza się odsetki ustawowe. Przepisy art. 31 ust. 4 i 5 stosuje się odpowiednio.”</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#JerzyJaskiernia">Treść ta również została przyjęta, wobec braku uwag.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#JerzyJaskiernia">Zmiana ust. 5 brzmi:</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#JerzyJaskiernia">„w art. 7 po ust. 3 dodaje się ust. 4 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-11.17" who="#JerzyJaskiernia">„4. W sprawach rozpatrywanych ponownie przez Komisję w wyniku uchylenia orzeczenia przez Naczelny Sąd Administracyjny, Komisja nie może wydać orzeczenia mniej korzystnego dla strony skarżącej, niż orzeczenie uchylone, chyba że skargę wnosił również inny uczestnik postępowania.”</u>
<u xml:id="u-11.18" who="#JerzyJaskiernia">Skoro nikt nie ma zastrzeżeń, przechodzimy do zmiany nr 6. Czytamy w niej:</u>
<u xml:id="u-11.19" who="#JerzyJaskiernia">„W art. 10:</u>
<u xml:id="u-11.20" who="#JerzyJaskiernia">a) dotychczasowa treść otrzymuje oznaczenie ust. 1,</u>
<u xml:id="u-11.21" who="#JerzyJaskiernia">b) dodaje się ust. 2 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-11.22" who="#JerzyJaskiernia">„2. Nie uwzględnia się upływu terminu, o którym mowa w ust. 1, jeżeli w wyniku postępowania wszczętego na podstawie wniosku złożonego w tym terminie okaże się, że zobowiązany do zwrotu jest inny podmiot niż wskazany we wniosku i wnioskodawca zażąda zwrotu majątku od tego podmiotu.”</u>
<u xml:id="u-11.23" who="#JerzyJaskiernia">Zastrzeżeń nie ma. Zmiana ta została również przyjęta w brzmieniu projektu. Skończyliśmy zatem analizę zmian zawartych w art. 1 projektu.</u>
<u xml:id="u-11.24" who="#JerzyJaskiernia">Obecnie przechodzimy do jego art. 2, który brzmi:</u>
<u xml:id="u-11.25" who="#JerzyJaskiernia">„Jeżeli przed wejściem w życie ustawy, o której mowa w art. 1, organ państwowy lub państwowa jednostka organizacyjna zwróciły równowartość majątku bez jej waloryzacji, mają do niego zastosowanie przepisy ustawy, o której mowa w art. 1, z wyłączeniem art. 2 ust. 3a oraz art. 3 ust. 3.”</u>
<u xml:id="u-11.26" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś wnosi zastrzeżenia? Nikt, przyjmujemy więc powyższy tekst.</u>
<u xml:id="u-11.27" who="#JerzyJaskiernia">W art. 3 projektu czytamy:</u>
<u xml:id="u-11.28" who="#JerzyJaskiernia">„W zakresie uregulowanym niniejszą ustawą i nie objętym orzeczeniem Społecznej Komisji Rewindykacyjnej, na wniosek strony wszczyna się postępowanie.”</u>
<u xml:id="u-11.29" who="#JerzyJaskiernia">Tekst ten również przyjęliśmy wobec braku uwag.</u>
<u xml:id="u-11.30" who="#JerzyJaskiernia">Art. 4 brzmi:</u>
<u xml:id="u-11.31" who="#JerzyJaskiernia">„Sprawy o zwrot majątku, wszczęte, a nie zakończone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, podlegają jej przepisom.”</u>
<u xml:id="u-11.32" who="#JerzyJaskiernia">Przepis ten także nie budzi wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-11.33" who="#JerzyJaskiernia">W art. 5 projektu czytamy:</u>
<u xml:id="u-11.34" who="#JerzyJaskiernia">„Minister Pracy i Polityki Socjalnej ogłosi w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej jednolity tekst ustawy z dnia 25 października 1990 r. o zwrocie majątku utraconego przez związki zawodowe i organizacje społeczne w wyniku wprowadzenia stanu wojennego z uwzględnieniem zmian wynikających z przepisów ogłoszonych przed dniem wydania jednolitego tekstu.”</u>
<u xml:id="u-11.35" who="#JerzyJaskiernia">Wobec braku uwag, redakcję tę również zaakceptowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-11.36" who="#JerzyJaskiernia">W art. 6 projektu czytamy:</u>
<u xml:id="u-11.37" who="#JerzyJaskiernia">„W ustawie z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. Nr 55, poz. 234, z 1994 r. Nr 43, poz. 163 oraz z 1996 r. Nr 1, poz. 2 i Nr 24, poz. 729) w art. 45 wprowadza się następujące zmiany:</u>
<u xml:id="u-11.38" who="#JerzyJaskiernia">1) w ust. 1 wyrazy „30 września 1991 r.” zastępuje się wyrazami „31 maja 1996 r.”;</u>
<u xml:id="u-11.39" who="#JerzyJaskiernia">2) ust. 4 skreśla się.”</u>
<u xml:id="u-11.40" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o uwagi do tego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzPańtak">Art. 45 nowelizowanej ustawy nakłada obowiązek podziału majątku związkowego. Do tej pory podział ten nie nastąpił.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KazimierzPańtak">Rada Ministrów - być może, bojąc się „zawieruchy” wokół tej kwestii - nie wydała także stosownych przepisów wykonawczych. W podkomisji szukaliśmy możliwych do przyjęcia rozwiązań. Pojawiły się różne rozwiązania. Po pierwsze - zakładaliśmy podpisanie porozumienia między „Solidarnością” i OPZZ, następnie znowelizuje się ustawę, dostosowując do realiów terminy rozliczeń. Dziś pan senator Piotr Andrzejewski, reprezentujący KK NSZZ „Solidarność” doręczył mi na piśmie dwa warianty zmian art. 45 nowelizowanej ustawy. Proponuje się, aby w ust. 1 art. 45 wykreślić zwrot „do dnia 30 września 1991 r.”, co oznacza brak terminu na zawarcie stosownych porozumień między związkami. Na końcu tego przepisu postuluje się dodanie zdania o następującej treści: „W przypadku braku porozumienia połowa tego majątku przypada OPZZ i połowa NSZZ „Solidarność”. Wówczas majątek byłby podzielony z mocy prawa, ale faktyczny podział mógłby się odbyć tylko na drodze sądowej, bo innej możliwości nie ma. Takie jest, moim zdaniem, znaczenie proponowanych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrAndrzejewski">Właściwa byłaby nie tylko procedura sądowa. Naszą intencją jest bowiem dokonanie bezkolizyjnego podziału majątku. Wydaje mi się, że przyświecało to również reprezentacji OPZZ, pracującej wówczas z udziałem dzisiejszego ministra pana Macieja Manickiego.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PiotrAndrzejewski">Poszczególne stany faktyczne są obecnie niekiedy bardzo skomplikowane. Zachodzi komunalizacja części mienia. Pojawia się kwestia solidarnego, w rozumieniu prawa cywilnego, występowania obydwu związków, wtedy, gdy ich interesy majątkowe są zagrożone. Dlatego uważam, że rozstrzyganie sub specio o poszczególnych składnikach majątku powinno być pozostawione wzajemnemu porozumieniu. Droga sądowa powinna być traktowana jako wyjście ostateczne, jeśli nie dojdzie do uzgodnień.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PiotrAndrzejewski">Oceniam, że projekt w obecnym brzmieniu usuwa jednak zadrę będącą dotychczas przyczyną wielu sporów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławWiśniewski">Proszę pana senatora o sprecyzowanie, o jaki majątek chodzi - czy o trwały, czy też także o innym charakterze? Przecież pewne wartości podlegały amortyzacji w procesie administrowania nimi. Czy możemy wyraźnie stwierdzić w tych przepisach, że chodzi o majątek trwały, o nieruchomości? Moim zdaniem, odpowiedź na to pytanie powinna być pozytywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MaciejManicki">Jestem w trudnej sytuacji. Poprzednio reprezentowałem bowiem wnioskodawców, grupę posłów - inicjatorów projektu ustawy, dziś zaś rząd. Uczestniczyłem jednak w poprzednich fazach prac. Orientuję się, że na etapie podkomisji kwestii tej poświęcono dużo uwagi. Z myślą o niekonfliktowym podziale majątku po byłym Zrzeszeniu Związków Zawodowych. Istota zmiany proponowanej w omawianym projekcie polega na tym, aby przywrócić termin zawarcia porozumienia, z drugiej zaś strony na tym, aby umożliwić OPZZ i NSZZ „S” podjęcia próby dojścia do porozumienia wstępnego. Po wejściu w życie znowelizowanej ustawy mogłoby ono zostać sfinalizowane, dając podstawy do faktycznego podziału majątku. W trakcie prac podkomisji zwracano uwagę na to, że podziałowi powinny podlegać nieruchomości przejęte po OPZZ. Podkreślano także, że nie powinien następować generalny podział majątku po byłych związkach zawodowych działających w 1981 r. Innymi słowy - nie ma mowy o majątku: autonomicznych związków zawodowych, ówczesnego NSZZ „S”, zaś w grę wchodzi mienie byłej Centralnej Rady Związków Zawodowych. Gdyby sprecyzować propozycje przedstawiane przez pana senatora Piotra Andrzejewskiego, zapisując, że chodzi o majątek nieruchomy, to - w mojej ocenie - przepisy te szłyby we właściwym kierunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PiotrAndrzejewski">Moją intencją jest być rzecznikiem dobrej woli. Myślę, że podobne jest dążenie innych uczestników posiedzenia. Dobra wola powinna polegać na zmierzaniu do usunięcia pola ewentualnego konfliktu, albo na jego zneutralizowaniu. Taki jest mój cel.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PiotrAndrzejewski">Uważam, że propozycje przedmówców wywołują może jeszcze nie konflikt ale z pewnością różnice zdań. Jeżeli ograniczy się majątek do konkretnych składników, to nastąpi zawężenie zakresu art. 45 dotychczasowej ustawy o związkach zawodowych. Byłby to zamach na regulacje w niej zawarte. Tak odczyta to NSZZ „Solidarność”. Dlatego uważam, że to pole konfliktu należy usunąć.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PiotrAndrzejewski">Dodatkowych powodów jest kilka. Otóż, spytajmy - jak dziś wygląda sytuacja? Porozumienie nie zostało zawarte w terminie ad quem. Obciąża to Radę Ministrów. Uważam, że strony powinny mieć własne, niezależne od rządu, możliwości doprowadzenia do rozstrzygnięć. Jeśli OPZZ będzie trwało przy swoim stanowisku, „Solidarność” też pozostanie przy swoim, to arbitrem powinien być niezawisły sąd. W mojej ocenie najważniejsze dziś sprawy związane są z dużymi obiektami pozostałymi po CRZZ. Tu potrzebna jest interwencja. Pozostałe „umrą śmiercią” naturalną. Nie zgodzimy się z uszczupleniem materii regulowanej w art. 45 ustawy o związkach zawodowych. Na takie podejście nie zgodzi się „Solidarność”. Rozstrzygnięcie w przedmiocie składników majątku podlegających podziałowi, możliwe jest na drodze szczegółowych negocjacji między związkami. Inna droga potraktowana zostanie przez nas jako ograniczenie praw nabytych już przez Solidarność.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WojciechObarski">Rozumiem intencje przedstawione przez senatora Piotra Andrzejewskiego. Także my kierowaliśmy się nimi, czego dowodzą dokumenty. W październiku 1995 r. w trakcie prac podkomisji, ustaliliśmy projekt porozumienia. Przedstawiciele OPZZ i „Solidarności” zobowiązali się do przedstawienia go na posiedzeniach właściwych organów central związkowych i wzajemnego poinformowania się o podjętych w związku z tym decyzjach. OPZZ wywiązało się z tego obowiązku. Faxem z dnia 16 listopada ub. roku, na ręce pana Jacka Rybickiego, który reprezentował „S” w pracach podkomisji, przesłaliśmy pismo następującej treści: „W nawiązaniu do naszych rozmów informuję Pana, że w dniu 14 listopada 1995 r. Prezydium Rady OPZZ podjęło pozytywną decyzję o podpisaniu porozumienia w sprawie podziału majątku, uznając jednocześnie konieczność uściślenia słowa „majątku”. Pismo to dotarło do kolegów z „Solidarności” przed pięcioma miesiącami. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Czujemy się zatem zaskoczeni propozycjami przedstawionymi przez pana senatora Piotra Andrzejewskiego.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WojciechObarski">Kierując się dobrą wolą, zgodzimy się na wynikający z nich kształt przepisów. Jednak słowo „majątek” musi być jednoznacznie zdefiniowane. Szkoda, że przez minione pięć miesięcy nie wyjaśniliśmy sobie wątpliwości, mimo że OPZZ przedstawił swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Po wykreśleniu terminu zawartego w obecnym art. 45 powstanie problem podmiotu stwierdzającego brak porozumienia i terminu, w jakim czynność ta powinna nastąpić.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrAndrzejewski">Z mocy prawa brak porozumienia będzie oznaczał współwłasność. Chodzi o przesądzenie zasady. Konstrukcja taka wymusza porozumienie choćby w przypadku komunalizowania obiektów związkowych. Osoby trzecie nabywają do nich prawa. OPZZ i „S”, występując solidarnie w rozumieniu Kodeksu cywilnego, mogłyby bronić swoich praw. To właśnie umożliwia proponowany przez nas przepis wprowadzający współwłasność w częściach idealnych z mocy ustawy. Oczywiście wchodzi tu w grę majątek o stwierdzonym, istniejącym tytule, co przecież nie ma miejsca w przypadku gotówki. Dlatego wydaje mi się, że jest to formuła najbezpieczniejsza.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PiotrAndrzejewski">Skoro jestem przy głosie chciałbym powiedzieć, że dziwią mnie zarzuty braku odpowiedzi ze strony „Solidarności”. Dysponuję tekstem dostarczonym mi przez pana Jacka Rybickiego, które to pismo powinno być przesłane faksem do OPZZ. Myślę, że wyjaśnimy sobie to poza Komisją.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyJaskiernia">Być może tekst ten ma znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu. Przyda się zatem jego przytoczenie na posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PiotrAndrzejewski">Osobiście przygotowywałem ten tekst. Pominę preambułę wskazującą na stronę porozumienia, skupiając się na trzech merytorycznych punktach. Stwierdza się w nich:</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PiotrAndrzejewski">„1. Strony niniejszego Porozumienia dokonują podziału majątku, o którym mowa w art. 45 Ustawy o Związkach Zawodowych w ten sposób, że jego połowa przypada Ogólnopolskiemu Porozumieniu Związków Zawodowych i połowa Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu „Solidarność”.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PiotrAndrzejewski">2. Ustalenie zasad korzystania i sposobu podziału poszczególnych składników majątku, o którym mowa w par. 1 i 2 nastąpi w drodze porozumienia stron a w przypadku jego braku na ogólnych zasadach prawa cywilnego.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PiotrAndrzejewski">3. Minister Pracy i Polityki Socjalnej w porozumieniu z NSZZ „S” i OPZZ powołuje Komisję ds. inwentaryzacji majątku, w której skład wchodzą przedstawiciele MPiPS i stron niniejszego Porozumienia. Tryb działania Komisji określi Regulamin.”</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PiotrAndrzejewski">Podkreślę jeszcze, że paragraf 3 jest odpowiedzią na deklarację aktualnego ministra pracy, który stwierdził, że jest gotów taką komisję powołać.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MaciejManicki">W imieniu rządu muszę zastrzec, że nie jest możliwe nakładanie obowiązków na szefa resortu pracy w drodze porozumienia między centralami związków zawodowych. Minister deklaruje wprawdzie gotowość, ale nie może to wynikać z ugody nie mającej charakteru normy prawnej. Ta forma jest niedopuszczalna. W grę wchodzić by ewentualnie mogło porozumienie związków i rządu, ale ono w tej sytuacji jest niemożliwe. Podtrzymuję deklarację ministerstwa, że zapewni on środki finansowe na działalność tej komisji, bo do tego rzecz się sprowadza. Trzeba przecież najpierw zinwentaryzować majątek po to, aby w oparciu o konkretne szacunki można było go podzielić.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MaciejManicki">Jeśli chodzi o meritum sprawy, podkreślę, że rządowi bardzo zależy na tym, aby podział ten nastąpił. W tym kontekście trzeba jednak zwrócić uwagę na znaczenie ust. 3 art. 45, w którym stwierdza się, że:</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MaciejManicki">„w zakresie odszkodowania i waloryzacji odpowiednie znaczenie mają przepisy ustawy z dnia 25 października 1990 r. o zwrocie majątku utraconego przez związki zawodowe i organizacje społeczne w wyniku wprowadzenia stanu wojennego”. Co oznacza istnienie tego przepisu? Otóż, jeśli podziałowi mają podlegać składniki majątkowe przejęte przez OPZZ po Zrzeszeniu Związków Zawodowych wraz ze środkami pieniężnymi, to najpierw kwoty te trzeba będzie zwaloryzować (pomnożyć przez 500), a potem dopiero dokonać podziału (pół na pół). Jeżeli OPZZ miałoby wypłacić te sumy, to - znając jego możliwości finansowe - myślę, że nie byłoby w stanie. Kwota sięgałaby dziesiątek miliardów złotych.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#MaciejManicki">W tym kontekście chciałbym przypomnieć, że w toku prac podkomisji wyraźnie mówiono, że podziałowi podlegają nieruchomości. Nikt nie oczekiwał realizacji innej zasady, że wszystkie składniki majątkowe byłych związków zawodowych działających w 1981 r. zostają „wrzucone do jednego worka” i potem dzielone. W grę wchodziły nieruchomości. Jeśli zatem pojawiają się teraz nowe wątki najlepszym rozwiązaniem byłoby pozostanie przy art. 6 w wersji zaproponowanej przez podkomisję, natomiast datę 31 maja 1996 r. należy zastąpić terminem adekwatnym do aktualnych możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyJaskiernia">Jaką datę rząd uznaje za właściwą?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MaciejManicki">Uważam, że realnym terminem byłby 31 grudnia 1996 r. Sprawozdanie podkomisji rozpatrujemy przecież w kwietniu. Do Sejmu projekt trafi nie wcześniej niż w maju, potem jeszcze Senat i Prezydent. Publikacja ustawy nastąpi chyba na przełomie lipca i sierpnia. Zostanie 5 miesięcy za zawarcie porozumienia między związkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyJaskiernia">Padła zatem propozycja zmiany terminu w art. 6 ust. 1 projektu - z 31 maja na 31 grudnia 1996 r., gdyż pierwotna data zaproponowana była we wcześniejszych fazach prac nad ustawą, gdy liczono się z wcześniejszą chwilą wejścia jej w życie.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o opinię posła - sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzPańtak">Zmiana terminu naturalnie wynika z aktualnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KazimierzPańtak">Chciałbym uzupełnić swą poprzednią wypowiedź i poinformować o drugim wariancie brzmienia art. 45 ust. 1 ustawy, dostarczonym mi dziś przez pana senatora P. Andrzejewskiego. Proponuje się w nim wykreślenie z tego przepisu zwrotu „do dnia 30 września 1991 r.” i załączenia porozumienia w treści cytowanej przez pana P. Andrzejewskiego.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#KazimierzPańtak">Powinniśmy się zatem zastanowić, czy w przepisie tym musi zostać określony termin.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławWiśniewski">Senator Piotr Andrzejewski dużo mówił o dobrej woli i chęci zlikwidowania konfliktu. Muszę jednak stwierdzić - w imieniu kierownictwa OPZZ - że my od wielu miesięcy, a dokładniej lat - wykazujemy dobrą wolę w celu usunięcia przyczyn konfliktu z „Solidarnością” związanych z podziałem majątku po byłej CRZZ. Pan senator przytacza dziś pismo, którego treści kierownictwo OPZZ nie zna, a w tym tygodniu, w poniedziałek, omawialiśmy tę problematykę. Zaskoczeni jesteśmy oświadczeniem, że stosowny dokument został nam przesłany. Pierwszy raz spotykamy się z jego treścią.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StanisławWiśniewski">Powtarzam - my wykazujemy dobrą wolę. Tymczasem jesteśmy szkalowani na arenie międzynarodowej i krajowej. Jeśli ta dobra wola po stronie „Solidarności” istnieje, to chciałbym wierzyć, że problem nie będzie wykorzystywany dla celów politycznych.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#StanisławWiśniewski">Proszę pana senatora P. Andrzejewskiego o odpowiedź na pytanie - jaką datę nosi cytowane pismo? Wynika bowiem z niego, że jest to reakcja „Solidarności” na nasze faksy wysyłane w 1995 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PiotrAndrzejewski">Najpierw chciałbym poruszyć kilka zagadnień prawnych.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PiotrAndrzejewski">Nasz wariant opierający się na wykreśleniu terminu w art. 45 ust. 1 przygotowywany był z założeniem, że porozumienie zostanie zawarte. Tymczasem nie ma go. Zatem wykreślenie - co proponuje się w art. 6 projektu opracowanego przez podkomisję - ust. 4 od 45 ustawy o związkach zawodowych mija się z celem. Przecież oznacza to, że inicjatywę musi przejąć rząd, bo jeśli nikt jej nie wykaże, to zostanie utrzymane status quo.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PiotrAndrzejewski">Nawiązując do wypowiedzi pana posła S. Wiśniewskiego, wyjaśniam jaki jest stan rzeczy. Otóż, jeśli proponowana nowelizacja nastąpi, to nie tylko w Polsce ale i na forum międzynarodowym wysuniemy oskarżenia pod adresem OPZZ i polskiego rządu. Z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ewidentnie wynika, że OPZZ otrzymał majątek w zarząd. Nigdy nie nastąpiło pozbawienie „Solidarności” jego własności. W związku z tym - osoba, która uchyla się przed oddaniem tego co zostało jej powierzone w zarząd jest złodziejem. W tej sytuacji, w normalnym języku stosuje się takie właśnie określenie. Przewłaszczenie majątku nie następuje w chwili oddania go w zarząd lecz w momencie uchylania się od zwrotu tego co do zarządzania przeznaczono. Nie jest to moje stanowisko, proszę się nie oburzać - takie jest stanowisko związkowców z „Solidarności”. Dlaczego powstała moja propozycja? Po to, aby ta sytuacja dłużej się nie utrzymywała, aby problem w końcu rozstrzygnąć.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PiotrAndrzejewski">Nie uważam, że „Solidarność” musi się z czegokolwiek tłumaczyć. Cytowany tekst osobiście przygotowałem. Trafił on do Komisji Krajowej NSZZ „S” oraz do pana Jacka Rybickiego. Został zaakceptowany. Nie wiem, jak wygląda obieg dokumentów, dlatego też trudno mi odpowiedzieć szczegółowo na pytanie. Proponuję, co zostało zapisane w ujęciach wariantowych, aby sprawa podlegała trudnemu trybowi, jeśli oczywiście wcześniej nie nastąpi porozumienie. Trzeba jednak w ustawie przesądzić zasadę, która pomoże w praktyce rozwiązać skomplikowany, obolały problem.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PiotrAndrzejewski">Proszę mi wierzyć - jak rozmawiam ze związkowcami, to czym niższy szczebel, tym kwestia budzi coraz gorętsze emocje. Pojawia się zarzut, który nie powinien już istnieć, jeśli mamy przejść do współdziałania, na co ja liczę. Mówiono tu o wykorzystywaniu problemów do celów politycznych. Oczywiście, póki on nie zostanie rozwiązany, może to mieć miejsce, bo politycy mogą to wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PiotrAndrzejewski">Zatem - jak zostanie skonstruowana ustawa, to zależy od koalicji, bo ona ma większość w parlamencie. Wskazałem jednak państwu na uwarunkowania, na realia. Solidarność z pewnością protestuje przeciwko skreśleniu ust. 4 z art. 45, skoro nie ma porozumienia. Jeżeli nie potrafią zawrzeć go dwa związki, to powinien pozostać obowiązek dokonania rozstrzygnięć w drodze rozporządzenia, co wynika z obowiązującej dotychczas ustawy. Mówienie dziś tylko o majątku nieruchomym może później doprowadzić do - być może przesadzam - do wydzielenia z niego nieruchomości ograniczonej do jakiejś powierzchni, później tylko do zabudowanej itp. W art. 45 mówi się jasno o „majątku”. Jest wspomniane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, są inne instrumenty, które można zastosować w przypadku konfliktu. Nie twórzmy dodatkowych punktów zapalnych. O to apeluję. Zapiszmy dziś to, co jest bezkolizyjne. Myślę o majątku, który wspólnie możemy obronić i go podzielić. Przecież - biorąc pod uwagę sytuację nieruchomości np. w Kołobrzegu - jasne jest, że pilnie trzeba stworzyć przepisy, które czynią współwłasność w częściach równych. Jeśli nie pojawi się taka podstawa prawna, to w sądzie nie będziemy się mieli na co powołać, gdyż ustawa odsyła do porozumienia, a jego ciągle brak. W tej sytuacji jest delegacja dla Rady Ministrów, która wciąż nie wydała stosownego rozporządzenia. Praktycznie obie strony nie mogą wylegitymować się tytułem prawnym. Oczywiście, wydawałoby się, że beneficjantem jest ten, kto mienie aktualne posiada. Tak rzeczywiście jest, ale okazuje się, że i OPZZ może utracić posiadanie w sytuacji aktualnie tworzących się procesów przekształceń własnościowych. Interes jest zatem wspólny.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WojciechObarski">Sądzę, że dziś znajdziemy rozwiązanie problemu. OPZZ, n-ty raz, pokaże dobrą wolę i zaproponuje je. Trudno jednak pozostawić bez komentarza słowa senatora P. Andrzejewskiego. Jestem pełen podziwu, słysząc lub oglądając Pana w mass mediach. Prezentuje się pan jako szczwany lis. Tymczasem okazuje się, że koledzy z „Solidarności” wprowadzili pana w błąd. Pan w tej chwili nie może wykazać się dowodem przesłania cytowanego pisma do OPZZ, my jesteśmy w stanie okazać się kilkunastoma pismami wysłanymi do „Solidarności” w ciągu siedmiu ostatnich lat. Mamy potwierdzenia wysłania listu poleconego lub odbioru faksu. W pismach tych proponowaliśmy różne spotkania, łącznie z tym, które miało się odbyć przed pierwszym ustawowym terminem uruchomienia delegacji dla Rady Ministrów. Zostało ono uzgodnione w Szczecinie, a więc na terenie pana Mariana Jurczyka. Niestety, nie przybyli na nie reprezentanci „Solidarności” gdańskiej. Mówienie o „złodziejach” to nic innego jak gra o określoną stawkę. Szkalując nas tak właśnie na arenie międzynarodowej, „Solidarność” odnosi korzyść - otrzymuje pieniądze, odgrywając poszkodowanego. Proponuję jednak, abyśmy opierali się na faktach. Oświadczam - nazywanie nas „złodziejami” jest zwykłym hochsztaplerstwem, bo na złodziejstwo nie ma dowodów. My zaś mamy pisemne potwierdzenia dobrej woli - dowody wysłania listu poleconego lub faksu.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WojciechObarski">Co działo się dotychczas wokół problemu wspólnego majątku? Jak broniliśmy go? W styczniu br. doszło do tego, że gmina Sopot zabrała obiekt po CRZZ, mimo że działo się to „na oczach” pana ministra A. Bączkowskiego i pana J. Rybickiego. Od słów tego ostatniego dużo zależało. Wystarczyło powiedzieć, że dogadaliśmy się, że majątek ten należy w częściach równych do obydwu związków. Niestety - takie zdanie nie padło, chociaż w listopadzie OPZZ przesłał swoje stanowisko. Stąd biorą się właśnie nasze obawy. Czy dalej nie będzie toczyć się gra o przedłużenie załatwienia sprawy.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#WojciechObarski">Oświadczam - my, jako OPZZ - wyrażamy zgodę na treść art. 6 projektu przygotowanego przez podkomisję oraz na przedłużenie terminu do 31 grudnia 1996 r. Godzimy się także na propozycje zaprezentowane przez senatora P. Andrzejewskiego. Żałujemy jednak, że do dziś - przez pięć miesięcy - nie wyjaśnione zostało znaczenie słowa „majątek”. Byłoby po sprawie. Nie my zawiniliśmy, że tak nie jest, że trwa dyskusja prowadzona tylko do ponownego uprawiania polityki.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyJaskiernia">Zaproponowano kilka rozwiązań. Pierwsze, polegające na zmianie terminów w art. 6, potraktujmy jako wariant I. Drugie - to wnioski pana senatora P. Andrzejewskiego. Z nimi wiąże się jednak problem interpretacji słowa „majątek”. Okazuje się, że są tu ciągle kontrowersje między związkami zawodowymi. OPZZ proponuje, aby ograniczyć kwestię do nieruchomości. Przedstawiciel „Solidarności” kwestionuje to.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JerzyJaskiernia">Jeśli na tym posiedzeniu uda się nam porozumieć co do znaczenia terminu „majątek”, możemy zamknąć sprawę i przyjąć sprawozdanie. Nie jest rolą Komisji rozstrzygać problem zakłóceń w komunikacji między centralami związkowymi, choć kwestia wydaje się być zagadkowa. Aby ułatwić porozumienie, możemy zarządzić przerwę w posiedzeniu. W związku z tym mam pytania do panów: P. Andrzejewskiego, W. Obarskiego i M. Manickiego. Czy te pięć miesięcy nie oznaczało celowej gry na zwłokę? Czy brak porozumienia został spowodowany przeszkodami innej natury? Czy - w tym kontekście - wystarczy krótka przerwa, aby nastąpiło uzgodnienie stanowisk?</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#JerzyJaskiernia">Jeśli panowie oceniacie, że nie ma szansy na szybki kompromis i nie ma sensu robić krótkiej przerwy, to musielibyśmy zrezygnować z wariantu I. Wówczas musielibyśmy zdecydować się albo na wykreślenie z art. 45 ust. 1 jakiegokolwiek terminu (propozycja senatora P. Andrzejewskiego), bądź na wprowadzenie daty 31 grudnia 1996 r. Przy tym drugim rozwiązaniu pojawi się jednak sygnalizowana przez pana senatora P. Andrzejewskiego kwestia ust. 4 art. 45, przewidywanego w projekcie do skreślenia.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o stanowisko zainteresowanych osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PiotrAndrzejewski">Na wstępie chciałbym wyjaśnić, że słów, które wzbudziły tyle zastrzeżeń, używałem na zasadzie relato refero. Nie adresowałem ich do OPZZ. Chciałem jedynie zilustrować sytuację i nastroje panujące wśród związkowców „Solidarności”. W tej chwili na spotkaniach „S” takie sformułowania padają. Przytoczyłem je także po to, aby podkreślić znaczenie kierunku, w jakim pójdzie nowelizacja. Osobiście jest mi przykro z tego powodu. Popieram bowiem współdziałanie, po to tu jestem, aby łagodzić konflikty, wykorzystując swoje kwalifikacje zawodowe, czyli adwokackie.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PiotrAndrzejewski">W tej chwili muszę poprosić o zwolnienie z udziału w posiedzeniu, gdyż trwają obrady Senatu, na których mam zabrać głos. Nie wykluczam, że zaszły jakieś nieporozumienia w trakcie wymiany korespondencji. Jest mi przykro. Ja swoją pracę wykonałem. Sporządziłem projekt, który jest zaakceptowany. Swoje opracowanie wysłałem panu Jackowi Rybickiemu. Być może nastąpiło jakieś niedopatrzenie.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PiotrAndrzejewski">Dziś składam Komisji swoje propozycje. Jeśli zostaną przyjęte, to oznaczać będzie, że niedookreślone w cywilnoprawnym sensie pojęcie „majątek” pozostawione zostanie porozumieniom między stronami. W razie powstania sporów, otwarta będzie trudna droga sądowa. Zaistnieje jednak zasada chroniąca majątek - konstrukcja współwłasności w częściach równych. Propozycje w formie pisemnej składam na ręce pana przewodniczącego J. Jaskierni.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyJaskiernia">Ubolewam, że zabraknie pana senatora P. Andrzejewskiego na tym posiedzeniu, zwłaszcza przy rozstrzyganiu tak ważnych kwestii. Zachęcam pana do pozostania.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PiotrAndrzejewski">Niestety, jestem zapisany do głosu, a sprawy w Senacie też są ważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po przerwie mógłby pan brać udział w posiedzeniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PiotrAndrzejewski">Jestem do dyspozycji, w zależności od przebiegu obrad. Być może w „międzyczasie” wyjaśnimy sobie sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#StanisławWiśniewski">Czy propozycje pana senatora są oficjalnym stanowiskiem NSZZ „Solidarność”, mającym akceptację organów statutowych, czy też są jego projektem?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PiotrAndrzejewski">Jest to mój projekt, który miał być przedmiotem ustaleń. Przedkładam go Komisji, aby był wykorzystany w pracach.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WojciechObarski">Szkoda, że pan senator P. Andrzejewski musi opuścić posiedzenie. Chciałbym bowiem zaproponować ogłoszenie krótkiej, 15 minutowej przerwy, spotkanie się z panem senatorem i omówienie problemu w wyższym gronie, gdyż uważam, że sprawę można załatwić dziś.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję zatem przerwę w obradach. Wznowimy je o godz. 12.30.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JerzyJaskiernia">Wznawiam posiedzenie. Wiem, że w międzyczasie nastąpiło porozumienie między przedstawicielami obu związków. Proszę pana przewodniczącego W. Obarskiego o stosowną informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WojciechObarski">Chciałbym wnieść małą korektę. Otóż uzgodnień dokonaliśmy z senatorem P. Andrzejewskim, nie zaś z członkiem kierownictwa „Solidarności”.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyJaskiernia">Z tego co wiem, pan senator P. Andrzejewski ma stosowne pełnomocnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TeresaPudło">Pan senator przedstawił pisemne pełnomocnictwo Komisji Krajowej NSZZ „S” do reprezentowania związku w pracach nad tym projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WojciechObarski">W uzgodnieniu z panem senatorem Piotrem Andrzejewskim proponujemy, aby w art. 6 wpisać termin 31 grudnia 1996 r., rezygnując jednocześnie z jego ust. 2, w którym wyjściowo postulowano wykreślenie ust. 4 z art. 45 ustawy o związkach zawodowych. Ta ostatnia zmiana otwiera drogę Radzie Ministrów w przypadku braku porozumienia między związkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MaciejManicki">Po tych korektach art. 6 miałby następujące brzmienie:</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#MaciejManicki">„W ustawie z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. nr 55, poz. 234 i z 1994 r. nr 43, poz. 163 oraz z 1996 r. nr 1, poz. 2 i nr 24, poz. 729) w art. 45 ust. 1 wyrazy „30 września 1991 r.” zastępuje się wyrazami „31 grudnia 1996 r.”</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#MaciejManicki">Czy tak będzie brzmiał ten przepis?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy Biuro Legislacyjne ma zastrzeżenia do tej konstrukcji?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, konstrukcja jest prawidłowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JerzyJaskiernia">Przyjmujemy zatem art.6 w powyższym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JerzyJaskiernia">Art. 7 projektu przewiduje, że ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. Czy ktoś zgłasza zastrzeżenia? Skoro nie, to przyjmujemy art. 7 w brzmieniu zawartym w projekcie.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu całości projektu? Nikt. Czy ktoś wstrzymał się od głosu? Również nikt, a zatem projekt przyjęliśmy jednogłośnie i rekomendujemy go Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł K. Pańtak gotów jest pełnić funkcję posła - sprawozdawcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KazimierzPańtak">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne kandydatury? Nie ma, a zatem jednogłośnie powierzyliśmy tę funkcję posłowi K. Pańtakowi.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawach różnych? Nikt. Zamykam zatem posiedzenie Komisji. Dziękuję wszystkim, którzy brali udział w pracach nad projektem.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>