text_structure.xml
65.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KazimierzModzelewski">Witam państwa na posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KazimierzModzelewski">Otwieram posiedzenie, na którym mamy omówić zadania administracji celnej w placówkach celnych zlokalizowanych na granicy wschodniej, w związku z przygotowaniem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KazimierzModzelewski">Najpierw poproszę o wprowadzenie pana prezesa M. Nogaja, a potem o koreferat pana posła K. Nycza.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławPasoń">Mam prośbę i sądzę, że posłowie również przychylą się do niej, aby pan prezes M. Nogaj poinformował nas krótko na temat strajku w urzędach celnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzModzelewski">Oczywiście, prosimy pana prezesa o taką informację. Ja zresztą też mam informację dla państwa, a mianowicie, że właśnie odbywamy dziś setne posiedzenie naszej Komisji. Z tej okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim za rzetelną pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanBogutyn">Proponuję państwu używać określenia „akcja protestacyjna”, a nie „akcja strajkowa”, jako że celnicy nie mają prawa do strajku.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzModzelewski">Ponieważ pan prezes M. Nogaj w tej chwili udziela wywiadu w telewizji, a nam szkoda czasu, bardzo proszę pana posła K. Nycza o koreferat w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzNycz">Dokument dziś omawiany na posiedzeniu Komisji, co chcę podkreślić, nie jest to dokument rządowy, tylko dokument przedstawiony nam przez Główny Urząd Ceł. Nazwałbym go obok zadań, palącymi potrzebami administracji celnej w zakresie przystosowań granicy wschodniej wobec przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, ale ogólnie państwa, gdyż Polska jako przyszły członek struktury europejskiej musi dostosować swoją gospodarkę do standardu Europy Zachodniej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KazimierzNycz">Ta pogłębiona analiza obejmująca nieciekawą charakterystykę aktualnych warunków funkcjonowania komórek administracji celnej na wschodniej granicy Polski, przedstawia równocześnie działania, jakie należy podjąć w związku z planowanym członkostwem Polski w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KazimierzNycz">Swoje wystąpienie chciałbym podzielić na dwie części. W pierwszej przedstawiłbym krótkie omówienie obecnego stanu jakości i wyposażenia przejść granicznych na ścianie wschodniej.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#KazimierzNycz">W drugiej części natomiast - ocenę przedstawionych propozycji i wniosków w perspektywie 2000 roku pod kątem realnej możliwości ich wprowadzenia.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#KazimierzNycz">Wracając do części pierwszej - przedstawiony przez Główny Urząd Ceł materiał wyraźnie podkreśla, że infrastruktura w większości przejść granicznych z Ukrainą, Białorusią, Litwą i Rosją, a także dróg dojazdowych do tych przejść, jest bardzo zła. Także wyposażenie stanowisk pracy funkcjonariuszy celnych nie zaspokaja nawet w dostatecznym stopniu najbardziej pilnych potrzeb.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#KazimierzNycz">Potwierdza to przedstawiona Komisji analiza, z której wynika, że na 32 omawiane oddziały i posterunki celne, zaledwie 5 można uznać za te, których stan techniczny, towarzysząca infrastruktura oraz wyposażenie nie wywołują większych zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#KazimierzNycz">Natomiast w pozostałych 27, w mniejszym lub większym zakresie występują mankamenty wymagające pilnego usunięcia. Są one chociażby takie jak brak podstawowych urządzeń do kontroli celnej, brak magazynów celnych i depozytowych, brak ramp przeładunkowych, ramp podestowych, kanałów do przeglądu samochodów, niedostateczna liczba środków transportu, niedoskonały system łączności, brak parkingów i utwardzonych dróg dojazdowych, laboratoriów celnych i możliwości przeprowadzenia kontroli fitosanitarnej czy weterynaryjnej, czy wreszcie znaczący brak funkcjonariuszy celnych, to tylko niektóre z istotnych czynników obrazujących, jak dalece stan obecny jest niewystarczający dla sprawnej obsługi przejść granicy wschodniej.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#KazimierzNycz">Większość z tych przejść nie jest przystosowana do obecnego, a tym bardziej do przewidywanego natężenia ruchu. Jest to bardzo istotne, ponieważ w ostatnich latach znacznie wzrósł ruch pojazdów przekraczających granicę wschodnią, gdyż Polska jest głównym krajem tranzytowym z Europy Zachodniej do krajów byłego Związku Radzieckiego.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#KazimierzNycz">Z danych Głównego Urzędu Ceł wynika, że w 1996 r. granicę wschodnią Polski przekroczyło:</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#KazimierzNycz">- ponad 28,6 mln osób, co stanowiło blisko 14% ogółu granicznego ruchu osobowego,</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#KazimierzNycz">- blisko 1,1 mln pojazdów ciężarowych, czyli ponad 31% granicznego ruchu pojazdów ciężarowych,</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#KazimierzNycz">- ponad 7,1 mln pojazdów osobowych, co stanowi 9,5% ruchu granicznego pojazdów osobowych.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#KazimierzNycz">Należy podkreślić, iż w wyniku integracji z Unią Europejską, wschodnia granica Polski stanie się granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. Polska administracja celna przejmie zatem odpowiedzialność za prawidłową realizację procedur i skutki kontroli zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#KazimierzNycz">Na polskiej granicy także będzie się rozpoczynał i kończył tranzyt we wspólnej procedurze tranzytowej całej zjednoczonej Europy.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#KazimierzNycz">Podsumowując więc tę część wystąpienia stwierdzić należy, że dostosowanie infrastruktury przejść granicznych na Wschodzie do międzynarodowych standardów technicznych oraz zintegrowanie ich z ogólną siecią europejską staje się potrzebą priorytetową.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#KazimierzNycz">Wiele zmian, które trzeba będzie przeprowadzić, aby osiągnąć standardy zachodnioeuropejskie, wymaga dalszych nakładów inwestycyjnych. Często są to przedsięwzięcia bardzo złożone i na ich wdrożenie potrzeba będzie więcej czasu.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#KazimierzNycz">Zdaniem Głównego Urzędu Ceł, szczególnie ważnymi zadaniami są:</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#KazimierzNycz">- zwiększenie liczby przejść granicznych i podniesienie poziomu ich wyposażenia,</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#KazimierzNycz">- budowa nowoczesnych terminali odpraw celnych,</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#KazimierzNycz">- rozwój służby kontroli doraźnej i dochodzeniowej, w tym tzw. wywiadu celnego oraz działań postimportowych.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#KazimierzNycz">Przykładem konkretnego problemu, który należy stosunkowo szybko rozwiązać jest rozmieszczenie przejść granicznych w Polsce. Większość przejść znajduje się na terenie granicy zachodniej i południowej, natomiast znacznie mniej jest przejść na granicy wschodniej. Tymczasem wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, właśnie granica wschodnia będzie o wiele bardziej obciążona niż obecnie, będzie ona bowiem granicą Wspólnego Rynku.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#KazimierzNycz">W dokumencie, który na dzisiejszym posiedzeniu omawiamy, na str. od 27 do 31, zostały syntetycznie przedstawione propozycje zmian organizacyjnych, w tym inwestycyjnych, jako warunek poprawy sytuacji na granicy wschodniej. Podzielam w pełni pogląd, że konieczna jest realizacja przedstawionych propozycji. Uważam też, że ich realizacja spełni oczekiwania i przyniesie spodziewane efekty.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#KazimierzNycz">Powstaje jednak pytanie, na ile oczekiwania te są realne biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania społeczno-ekonomiczne. Jest to zasadna wątpliwość - zasadna, biorąc pod uwagę dane zamieszczone w załącznikach nr 2 i 3 niniejszego opracowania.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#KazimierzNycz">Wynika z nich, że na niezbędne inwestycje budowlane na ścianie wschodniej, tylko w zakresie potrzeb Głównego Urzędu Ceł, do końca 1996 r. wydatkowano niewiele ponad 10 mln zł, a potrzeby na lata 1997–1999 szacowane są na kwotę ponad 40 mln zł oraz na zakupy inwestycyjne ponad 11 mln zł. W sumie łączne nakłady dla planowanych inwestycji realizowanych przez administrację celną dla potrzeb placówek celnych na granicy polskiej do 2000 r. powinny przekroczyć kwotę 51 mln zł.</u>
<u xml:id="u-6.24" who="#KazimierzNycz">Czy więc w dotychczas przyjętym modelu finansowania tych inwestycji, nakreślone terminy realizacji można uznać za realne?</u>
<u xml:id="u-6.25" who="#KazimierzNycz">Przecież infrastruktura graniczna to także nowoczesne przejścia, terminale odpraw, mosty, drogi dojazdowe, parkingi i wiele innych istotnych elementów nie uwzględnionych w omawianym materiale.</u>
<u xml:id="u-6.26" who="#KazimierzNycz">Sądzę, że takiej informacji powinny udzielić na posiedzeniu Komisji przedstawiciele rządu.</u>
<u xml:id="u-6.27" who="#KazimierzNycz">Moje obawy co do realności zaproponowanych działań inwestycyjnych wynikają z faktu, że na szczeblu centralnym nie istnieje żaden organ koordynujący decyzje, natomiast podmiotami ustawowo zobowiązanymi do budowy i rozbudowy przejść granicznych są czterej gestorzy:</u>
<u xml:id="u-6.28" who="#KazimierzNycz">- wojewodowie - zobowiązani do budowy, rozbudowy i utrzymania infrastruktury drogowych przejść granicznych,</u>
<u xml:id="u-6.29" who="#KazimierzNycz">- minister transportu i gospodarki morskiej - do budowy i utrzymania kolejowych, morskich i lotniczych przejść granicznych oraz dróg dojazdowych do drogowych przejść granicznych,</u>
<u xml:id="u-6.30" who="#KazimierzNycz">- minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa - do budowy i utrzymania rzecznych przejść granicznych,</u>
<u xml:id="u-6.31" who="#KazimierzNycz">- Departament Współpracy Transgranicznej Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-6.32" who="#KazimierzNycz">Jak szczupłymi środkami finansowymi dysponują te organy, mamy chyba wszyscy świadomość. Natomiast dostosowanie przejść granicznych do standardów zachodnioeuropejskich będzie wymagać znacznych nakładów. Te wszystkie uwarunkowania zobrazowano na str. 35 do 37 niniejszego opracowania Głównego Urzędu Ceł.</u>
<u xml:id="u-6.33" who="#KazimierzNycz">Pozytywnym symptomem jest początek wykorzystywania środków pomocowych w ramach programu PHARE - Współpraca Przygraniczna na Wschodniej Granicy.</u>
<u xml:id="u-6.34" who="#KazimierzNycz">Administracja celna, w ramach posiadanych środków, bierze natomiast udział w inwestowaniu w siedziby i wyposażenie wewnętrznych punktów odpraw celnych.</u>
<u xml:id="u-6.35" who="#KazimierzNycz">Na zakończenie - przedstawiony przez Główny Urząd Ceł, mający - moim zdaniem - pogłębiony charakter, niestety, nie rządowy materiał „Zadania administracji celnej w placówkach celnych zlokalizowanych na granicy wschodniej w związku z przygotowaniem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej”, ujmuje w miarę precyzyjnie stan obecny placówek celnych, jak również propozycje działań zmierzających do zdecydowanej poprawy sytuacji w dążeniu do standardów zachodnioeuropejskich.</u>
<u xml:id="u-6.36" who="#KazimierzNycz">Trafne i celowe są wnioski przedstawione na str. 47 do 49, których realizacja powinna zabezpieczyć docelowo dostosowanie do wymogów Unii Europejskiej. Dlatego wnoszę, aby Komisja przyjęła do wiadomości przedstawioną informację, występując z dezyderatem do prezesa Rady Ministrów o opracowanie i przedstawienie rządowego programu, kompleksowo ujmującego zadania inwestycyjne, organizacyjne i prawne, dostosowujące granicę wschodnią, przyszłą granicę Unii Europejskiej do standardów niezbędnych z chwilą przystąpienia do struktur europejskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzModzelewski">Proszę teraz pana prezesa M. Nogaja o przedstawienie zagadnienia. Mamy też prośbę, aby pan prezes w swoim wystąpieniu dotknął problemu zwanego protestem celników i wzbogacił naszą wiedzę na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MieczysławNogaj">Sądzę, że od tego właśnie zacznę, bo jest to sprawa, która się obecnie dzieje i uważam również, że powinienem państwu o tym powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MieczysławNogaj">Chciałbym zacząć od tego, że nie jest to strajk, jak się mówi powszechnie, ale protest, a ponadto, że jest to właściwie „odwieszony protest”. Tak naprawdę zaczął się od w ub.r. na początku 1996 r. w sytuacji, gdy powstały problemy z wysokością środków na tzw. fundusz specjalny.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#MieczysławNogaj">Otóż fundusz specjalny jest rozwiązaniem, które kiedyś pojawiło się w związku ze zmianami zasad finansowania administracji celnej jako rozwiązanie tymczasowe i pozostało. To była proteza, ale jak to zwykle bywa, gdy rozwiązanie przejściowe pozostaje na długo, ta proteza uwiera, przeszkadza i tworzy problemy. Jednocześnie, jak każde rozwiązanie przejściowe, wydaje się najbardziej trwałym rozwiązaniem. Sądzę, że warto przypomnieć, jak to było.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#MieczysławNogaj">Do 1990 r. dochody administracji celnej opierały się na budżecie, przy czym jedna część była finansowana bezpośrednio z budżetu, a druga stanowiła pewien procent dochodu z tytułu podatku obrotowego.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#MieczysławNogaj">Kiedy wprowadzono system VAT stało się oczywiste, że nie można utrzymać tego systemu. Znaleziono więc pewien surogat w postaci właśnie wprowadzenia ustawy Prawo celne, która rozwiązała sprawy wprowadzając opłaty za czynności celne.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#MieczysławNogaj">Z tych właśnie opłat za czynności celne utworzono fundusz, który miał być przede wszystkim funduszem samofinansującym się i miał służyć m.in. właśnie na te cele, o których dziś mówimy, a więc przede wszystkim na finansowanie poprawy warunków pracy administracji celnej i na premie.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#MieczysławNogaj">W miarę rozbudowy służby, bo w 1990 r. było 4 tys. celników, a w tej chwili jest ich 12 tys., a za chwilę będzie 15 tys. celników, wzrosła liczba konsumentów tego funduszu. Dziś prawie 80% tego funduszu musi pójść na premie. Tylko 20% pozostaje na inwestycje i na wyposażenie urzędów celnych. Stąd też pojawił się ten dylemat, czy środki znajdujące się w tym funduszu wystarczą na zaspokojenie wszystkich potrzeb.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#MieczysławNogaj">Protest, który narósł w ciągu ub.r. był związany z tym, że źródła zaopatrzenia, czyli wysokość opłat celnych za rozmaite czynności i ich liczba - spadła. Pieniędzy zaczęło na początku 1996 r. brakować. W czasie przeszłym zostały także zaciągnięte pewne zobowiązania w stosunku do celników, a okazało się, że przekraczają one możliwości spłacenia ich z tego funduszu.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#MieczysławNogaj">W ub.r. ówczesny minister współpracy gospodarczej z zagranicą, pod wpływem tej sytuacji zdecydował się ponieść wysokość opłat celnych. W końcu roku sytuacja w tym względzie ustabilizowała się. Zobowiązania zostały spłacone. Wyszliśmy na prostą, a w tej chwili ten fundusz jest zaopatrywany dość równomiernie.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#MieczysławNogaj">Natomiast muszę powiedzieć o tym z przykrością, bo pan przewodniczący zarzucił mi w rozmowie, że mamy jakieś pretensje do parlamentu, że zrodził się pomysł, który zgłosiła grupa posłów, aby fundusz specjalny obciąć o 50%.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#MieczysławNogaj">W przypadku funduszu, którego 80% jest przeznaczane na premie, obcięcie 50% oznacza drastyczne obcięcie premii. I to wywołało zaniepokojenie celników.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#MieczysławNogaj">Jest to fundusz pozabudżetowy, ale budżet go nie zasila. W tym momencie przypomniano sobie o proteście z początku 1996 r. W tej chwili jest niezwykle trudno uspokoić tych ludzi. Zaniepokojenie zostało wywołane poprzez realne obawy.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#MieczysławNogaj">Drugi fakt, który miał miejsce - na nieszczęście - muszę powiedzieć, bo w trakcie obrad Komisji zwracałem na to uwagę, że system wynagrodzeń, który jest przewidziany w ustawie o Generalnej Inspekcji Celnej, przewiduje zagwarantowanie premii z budżetu. Celnicy odebrali to w ten sposób, że im nie zagwarantowano tego, ale tym, którzy będą z nimi współpracowali nadzorując ich w jakimś stopniu, takie premie gwarantuje się. Oznacza to, że budżet może gwarantować, ale nie chce tego zrobić w stosunku do celników.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#MieczysławNogaj">Oczywiście, tego typu rozumowanie, gdy „poszło w tłum”, bardzo trudno teraz zmienić i bardzo trudno uspokoić te nastroje. Ten ambiwalentny stosunek do tej samej służby sprawił, że zgłoszono protest w formie postulatu do budżetu. Celników nie interesuje wysokość funduszu. Chcą mieć dziś gwarancje, że dostaną premie z budżetu.</u>
<u xml:id="u-8.14" who="#MieczysławNogaj">Jak wiadomo, budżet jest już uchwalony. Trudno więc coś tutaj zmienić. Jest to po prostu niemożliwe. Rozmowy okazały się bardzo trudne. Muszę opierać się na istniejącym prawie. W takiej postaci, jak ono zostało ukształtowane przez parlament. Rezerwy budżetowe są skromne i nie mogę już tu nic zmienić.</u>
<u xml:id="u-8.15" who="#MieczysławNogaj">Muszę przyznać, że trudno jest dojść z celnikami do porozumienia, bo formułują oni dziś dość skrajne opinie i mimo usilnych starań, żeby do tego protestu nie doszło, nie udało się nam uspokoić sytuacji. W tej chwili trzeba natomiast znaleźć właściwą formułę wyjścia już z samego protestu.</u>
<u xml:id="u-8.16" who="#MieczysławNogaj">Sądzę, że jedną z możliwych formuł wyjścia jest, przy odłożeniu na bok wszelkich urazów, w rozmowach, które rozpoczną się o godz. 14,30, zapewnienie, udowodnienie celnikom, że tych środków z funduszu wystarczy. Mam nadzieję, że wspólnie z ministrem finansów uda nam się rozwiązać tę sytuację, nie naruszając prawa.</u>
<u xml:id="u-8.17" who="#MieczysławNogaj">Uważam, że dzisiejszy dzień będzie kluczowy. Jeśli uda się dojść do porozumienia, to sprawa będzie rozwiązana, jeśli nie, to trzeba będzie zastosować środki dyscyplinarne. Nie można bowiem tolerować sytuacji, jaka jest obecnie na granicy. Trzeba będzie dyscyplinować zachowanie ludzi pracujących w tej administracji.</u>
<u xml:id="u-8.18" who="#MieczysławNogaj">Tyle, jeśli chodzi o strajk włoski celników. Jest to protest dość specyficzny, bo wykonuje się dość skrupulatnie przepisy i często skutki tego są odwrotne od zamierzonych. Powoduje to wydłużenie kontroli i mam wrażenie, że często ma również charakter biurokratyczny.</u>
<u xml:id="u-8.19" who="#MieczysławNogaj">Jeśli chodzi o przedstawiony materiał, chciałbym podziękować Komisji za wywołanie tematu. Jednocześnie chciałbym pogratulować, że został on bardzo odważnie podjęty. Oczywiście mówi się o tym, że potrzeba inaczej spojrzeć na wschodnią granicę, że trzeba częściej o niej mówić, ale także konkretyzować plany. Zadaliśmy sobie duży trud, żeby napisać uczciwy materiał opisujący stan przygotowania naszej służby.</u>
<u xml:id="u-8.20" who="#MieczysławNogaj">Niektórzy wypowiedzieli nawet, że zrobiliśmy materiał ekshibicjonistyczny, mówiący i pokazujący, że król jest nagi. Bo król jest nagi, chociażby jeśli chodzi o wyposażenie oddziałów i posterunków celnych. Jednak jest to problem poza nami.</u>
<u xml:id="u-8.21" who="#MieczysławNogaj">Jeśli państwo spojrzą na to uważnie i przeczytają, co napisaliśmy o poszczególnych placówkach, to okaże się, że jest to niezwykle odważne nazwanie rzeczy po imieniu. To zostało zrobione z autopsji. Zostało przebadane przez zespół, który pojechał na miejsce, sprawdził i opisał, nie na podstawie raportów dyrektorów. Stwierdziliśmy naocznie, że celnicy nie mają nawet podstawowych narzędzi pracy. To trzeba sobie uzmysłowić i od tego wyjść projektując przyszłość.</u>
<u xml:id="u-8.22" who="#MieczysławNogaj">Jest prawdą, że jeśli myślimy o tym - a chyba wszyscy o tym myślimy - żeby przystąpić do Unii Europejskiej, wschodnia granica musi stać się granicą zachodnią, w tym dobrym tego słowa znaczeniu. Musi bowiem przyjąć zachodni standard.</u>
<u xml:id="u-8.23" who="#MieczysławNogaj">Ten standard dotyczy nie tylko przepisów. Fakt, że mamy już ustanowiony Kodeks celny jest oczywiście osiągnięciem, ale nie załatwia sprawy. Musimy znaleźć jeszcze rozwiązania organizacyjne, musimy całą infrastrukturę i wyposażenie techniczne na granicy zbudować i trzeba to robić z pewnym wyprzedzeniem. Nie zrobi się bowiem tego z dnia na dzień, ani nawet z roku na rok.</u>
<u xml:id="u-8.24" who="#MieczysławNogaj">Mamy więc cel. Ten cel rozkłada się na zadania cząstkowe. Jednym z takich zadań cząstkowych w realizacji tego celu jest właśnie dostosowanie granicy. Jest to zadanie ważne i dotyczy nie tylko administracji celnej, ale także innych służb.</u>
<u xml:id="u-8.25" who="#MieczysławNogaj">Gdybyśmy jednak spojrzeli na tę granicę tylko przez pryzmat naszej administracji, a my tylko to moglibyśmy zrobić, już widać jak olbrzymia jest liczba spraw do załatwienia, ile jest do zrobienia. Sądzę, że uzmysłowienie sobie tego już jest ważne. Wiemy co mamy zrobić. Teraz trzeba ustalić ścieżkę dojścia i zastanowić się, jak to wykonać.</u>
<u xml:id="u-8.26" who="#MieczysławNogaj">Natomiast przejęcie odpowiedzialności nie oznacza, że ktoś wykona coś za nas. My wiemy, że musimy to przygotować, ale jednocześnie tak się zreorganizować, żeby rzeczywiście móc to spokojnie wykonywać.</u>
<u xml:id="u-8.27" who="#MieczysławNogaj">Pan poseł K. Nycz bardzo słusznie wskazał, że liczba przejść na granicy wschodniej nie jest wystarczająca. Mamy zatem tzw. efekt leja. Na granicy zachodniej i południowej strumień towarów wlewa się szeroko poprzez stosunkowo dużą liczbę przejść granicznych, podczas gdy dalej na wschód, przechodzą one przez wąskie gardło i tam wszystko się blokuje.</u>
<u xml:id="u-8.28" who="#MieczysławNogaj">Ten fakt trzeba wziąć pod uwagę, jeśli chcemy myśleć o tym, żeby Polska była krajem, który sprzyja tranzytowi. Sądzę, że trzeba także przyjąć do wiadomości fakt, że również z tranzytu na granicy wschodniej żyje się i zarabia na nim i nie można go blokować.</u>
<u xml:id="u-8.29" who="#MieczysławNogaj">Jest jedna ważna konstatacja, a mianowicie, że patrząc na strukturę przepływu towarów przez granicę trzeba zauważyć, że nie przebiega to w układzie północ - południe, lecz w układzie wschód - zachód. Jesteśmy tradycyjnie krajem, przez który przemieszcza się towar zawsze przez kierunek wschód - zachód, a nie północ - południe.</u>
<u xml:id="u-8.30" who="#MieczysławNogaj">Tymczasem jeśli spojrzymy na podjęte działania inwestycyjne, np. na budowę autostrad, to okaże się, że inwestycje te postępują najlepiej w układzie północ - południe i odwrotnie. Chciałbym na to zwrócić państwa uwagę, bo tranzyt w Europie układa się równoleżnikowo, a nie południkowo.</u>
<u xml:id="u-8.31" who="#MieczysławNogaj">Aby nie tworzył się efekt leja, trzeba więc rozładować przejścia na naszej wschodniej granicy i poprawić możliwości tranzytu na kierunku wschód - zachód i odwrotnie. To jest oczywiście poza naszymi kompetencjami.</u>
<u xml:id="u-8.32" who="#MieczysławNogaj">To samo jeśli chodzi o liczbę celników pracujących na granicy. W tej chwili najwięcej celników pracuje na granicy zachodniej, a także na granicy południowej, bo tam jest największy ruch. Na granicy wschodniej pracuje 2,5 tys. celników, przy czym 40% spośród nich przy odprawach. Są 4 urzędy celne, a piąty w trakcie realizacji. Jest to urząd w Olsztynie, który będzie - jako wyodrębniony - obsługiwał tę część granicy, która dotyka Federacji Rosyjskiej.</u>
<u xml:id="u-8.33" who="#MieczysławNogaj">Moim zdaniem - trzeba jednak zobaczyć jakie jest nasycenie danej granicy placówkami urzędu, ponieważ urząd to jest większa struktura, w skład której wchodzą oddziały, posterunki itp. I tu jest gorzej.</u>
<u xml:id="u-8.34" who="#MieczysławNogaj">Nie chcę powtarzać danych, które państwo mają w materiale, ale to co najważniejsze, to ruch ciężarowy. Jeżeli pojedzie się na granicę, można zobaczyć całe pociągi tirów, które próbują dojechać trudnymi, wąskimi drogami. To wywołuje niepokój stałych mieszkańców, dezorganizuje im życie itd.</u>
<u xml:id="u-8.35" who="#MieczysławNogaj">Oczywiście, jeżeli są to wozy ciężarowe, to nie tak łatwo jest pozbyć się ich na granicy. Nie jest też łatwo odprawić. Są to duże pojazdy przestrzenne, które wymagają odpowiedniej powierzchni.</u>
<u xml:id="u-8.36" who="#MieczysławNogaj">Jest również problem przemieszczania się przez rzeki. Nasza granica ma - niestety - to do siebie, że przebiega właśnie na rzekach. To również blokuje ruch i pogłębia efekt leja. Sądzę, że ten fakt trzeba zauważyć.</u>
<u xml:id="u-8.37" who="#MieczysławNogaj">Polska jest głównym szlakiem tranzytowym w układzie równoleżnikowym i dla ruchu towarów z Zachodu na Wschód, z Europy Zachodniej do republik byłego ZSRR. Sądzę, że na tym można dobrze zarobić, tylko trzeba umiejętnie wykorzystać te okoliczności. Trzeba jak najszybciej zastanowić się, jak to zrobić.</u>
<u xml:id="u-8.38" who="#MieczysławNogaj">Zgadzam się w całości z wnioskiem końcowym, który przedstawił pan poseł K. Nycz, a mianowicie, że powinien być to szerszy program, który obejmowałby nie tylko ten fragment działania. Mogę natomiast być zadowolony z tego, że udało nam się naszej administracji przygotować pewną podstawę dyskusji. Jest to nasz wkład do rozwiązania znacznie szerszego problemu. Sądzę, że prace nad nim powinny być podjęte już teraz, w trybie pilnym.</u>
<u xml:id="u-8.39" who="#MieczysławNogaj">Chciałbym dodać, że jeśli chodzi o środki dla administracji celnej, w czasie wczorajszej wizyty premiera Ukrainy pojawił się również ten temat. Okazało się, że każda ze stron próbuje poprawić warunki pracy swoich celników i przyspieszyć odprawy po obu stronach granicy. Pojawił się więc wczoraj pomysł, aby podzielić się pracą i żeby każda ze stron, budowała jakiś fragment całości, które po złożeniu będą stanowiły dobrze zorganizowane i wyposażone przejście graniczne. Każda ze stron będzie mogła wtedy skoncentrować swoje inwestycje. Ponadto strony nie będą dublować tych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-8.40" who="#MieczysławNogaj">Tak jest w Korczowej. Takie przedsięwzięcia są poza właściwością naszej administracji celnej. Sądzę jednak, że jest to jakiś pomysł i warto się nad nim zastanowić.</u>
<u xml:id="u-8.41" who="#MieczysławNogaj">Jeżeli mamy mało pieniędzy, to skomasujmy je i rozwiążmy wspólnie największe problemy. Oczywiście jednak wymaga to zgody obu stron, trochę tak jak w grze w szachy.</u>
<u xml:id="u-8.42" who="#MieczysławNogaj">Premier Cimoszewicz stwierdził wczoraj, że może warto nie tylko mówić o tym, ale próbować to zrealizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KazimierzModzelewski">Przed rozpoczęciem dyskusji, chciałbym prosić, aby pan minister J. Bogutyn lub może też pan minister M. Leśny przybliżyli nam rozmowy odnośnie do przejść granicznych, dotyczące subsydiowania inwestycji w tym względzie i pomocy zagranicznej. Czy są już jakieś konkrety na ten temat?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#KazimierzModzelewski">Drugi temat - to fakt, że od 1 stycznia 1997 r. Ministerstwo Finansów przejęło nadzór nad Głównym Urzędem Ceł. Chcielibyśmy, jako Komisja Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, poznać wizję, plan perspektywiczny naszych przejść granicznych nowych „nadzorców”. Nie tylko ministra finansów, ale i ministra gospodarki. Prosilibyśmy o przedłożenie dokumentu dotyczącego planów do 2000 r. czy też do 2005 r.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#KazimierzModzelewski">Pozwolę sobie też na refleksję. Otóż dziwię się naszym „zielonym”, że atakują autostrady, bo obecnie TIR-y przejeżdżają przez małe miasteczka, które nie wytrzymują takiego natężenia ruchu. Tak więc bardzo bym prosił, aby resorty doszły do porozumienia i przedstawiły nam kompleksowy rozwój przejść granicznych w odpowiednim dokumencie rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MaciejLeśny">Nie mogę natychmiast odpowiedzieć na pytania pana przewodniczącego, natomiast chciałbym się odnieść do tego materiału, a to odniesienie się chciałbym poprzedzić prośbą, a mianowicie dostaliśmy zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie, ale nie dostaliśmy od państwa tego materiału. Musieliśmy prosić o ten materiał w trybie awaryjnym. Mieliśmy więc mało czasu, aby się z nim zapoznać, a szkoda, bo materiał jest rzeczywiście bardzo ciekawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzModzelewski">Bardzo przepraszam, ale nie jest w zwyczaju Komisji, aby dawać materiał innej instytucji. To instytucja daje drugiej instytucji. Taki jest zwyczaj i po raz pierwszy spotykam się z tym, że ktoś nam wytyka, że nie przesłaliśmy materiału innej instytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MaciejLeśny">Ja oczywiście nie śmiem niczego wytykać, a tylko prosiłem o sygnał ze strony Komisji, która organizowała posiedzenie, bo to nie jest materiał rządowy, a tylko materiał GUC.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MaciejLeśny">Chciałbym się też wytłumaczyć, dlaczego nie zdążyliśmy się dobrze zapoznać z tym materiałem, a tylko od strony problemów, na jakie kraje napotykają na drodze do Unii Europejskiej. Chodzi zwłaszcza o procesy dostosowawcze w administracji celnej. Doświadczenie wykazało, że były tam trzy zadania, które należało rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MaciejLeśny">Pierwsza sprawa - bardzo silny nacisk był na komputeryzację, druga sprawa - to zatrudnienie celników łącznie ze szkoleniem i trzecia - organizacja pracy urzędów celnych.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#MaciejLeśny">Granica polska będzie forpocztą dla państw Europy Zachodniej, a więc Komisja Unii Europejskiej powinna być zaangażowana w problemy polskiej administracji celnej. Być może jest to już gdzieś zauważone. W każdym razie w tym materiale takiej informacji zabrakło.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#MaciejLeśny">Nie ma także informacji, która należy nam się, a mianowicie jakie były trudności innych państw w momencie dołączenia do jednolitego organizmu jakim jest Unia Europejska, a dotyczy to informacji o Niemczech, o problemach jakie miały Niemcy przenosząc celników z granicy zachodniej na granicę wschodnią. Nie ma tu informacji, że były strajki celników w Holandii i w Belgii, gdzie zredukowano zatrudnienie, ponieważ celnicy nie byli już potrzebni na tej granicy.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#MaciejLeśny">Nie ma też takiej projekcji tego, co będzie się działo w momencie gdy będziemy likwidowali służby celne na granicy zachodniej. Większość inwestycji podjętych w ciągu ostatnich kilku lat ulokowaliśmy właśnie na granicy zachodniej.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#MaciejLeśny">W materiale nie ma też odpowiedzi na pytanie, co będzie z tą infrastrukturą, która została już zbudowana. Zgodnie z materiałem, który pan prezes przedstawił, powinniśmy już martwić się o to, bo wydaje mi się, że pan prezes zbyt ostrożnie przedstawił problemy, jakie nas czekają w związku z granicą wschodnią.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#MaciejLeśny">Wszystko wskazuje na to, że negocjacje z Unią Europejską w sprawie naszego członkostwa zaczniemy w przyszłym roku. Mamy nadzieję, że w miarę szybko się to stanie. Oznacza to, że w perspektywie najdalej czterech lat powinniśmy być członkami Unii Europejskiej. A to oznacza, że infrastruktura w ciągu tego czasu, na granicy wschodniej, będzie musiała być zbudowana.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#MaciejLeśny">Kilkakrotnie mieliśmy okazję rozmawiać, jeszcze wtedy, gdy nadzór nad prezesem Głównego Urzędu Ceł miał minister współpracy gospodarczej z zagranicą, z instytucjami Unii Europejskiej na temat możliwości rozbudowy przejść granicznych na stronie wschodniej. Problem jest taki, a ilustruje to przypadek Białorusi, która wystąpiła do Polski o to, żeby wspólnie wystąpić o fundusze Unii Europejskiej na zabudowę tej granicy, tylko projekt był taki, że cała infrastruktura była po stronie białoruskiej. Nic po stronie polskiej. Nie muszę tłumaczyć, że nie do końca jesteśmy zainteresowani tego typu projektami.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#MaciejLeśny">Takie problemy będą, jako że dobrze zorganizowane przejście graniczne generuje zyski. Dlatego każdy próbuje przenieść to na swoją stronę.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#MaciejLeśny">Jeszcze jedna sprawa, a mianowicie komputeryzacja Głównego Urzędu Ceł nie jest problemem tylko polskim, ani też nie jest problemem tylko Głównego Urzędu Ceł. To musi być problem także Unii Europejskiej. Chcielibyśmy uzyskać nieco więcej informacji na temat, jak ta problematyka jest rozwiązywana w pracach Głównego Urzędu Ceł na poziomie roboczym. Bardzo bym prosił o taką informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanBogutyn">Swoje wystąpienie zacznę od stwierdzenia faktu, że minister finansów, zgodnie z ustawą o reformie administracji i centrum administracyjnego przejęło od 1 stycznia 1997 r. nadzór nad Głównym Urzędem Ceł. Poprzednio była to podległość bardziej czytelna, ponieważ było tylko Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, które miało całościowy nadzór, łącznie z kształtowaniem polityki celnej.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanBogutyn">W obecnym kształcie ta podległość jest rozdzielona pomiędzy ministra finansów i ministra gospodarki, zgodnie z zapisami, które Izba raczyła uchwalić. Minister finansów sprawuje nadzór nad Głównym Urzędem Ceł, natomiast minister gospodarki ustala politykę celną, łącznie z jej najważniejszym instrumentem, jakim jest taryfa celna.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanBogutyn">Próbujemy jednak w tej dwoistej sytuacji współpracować z ministrem gospodarki. Obecnie całe nasze zainteresowanie i cała energia są skierowane na dobre przygotowanie wejścia w życie Kodeksu celnego z całym oprzyrządowaniem. Mam tu na myśli 78 delegacji, jakie zawarte są w Kodeksie celnym dla ministra finansów, ministra gospodarki lub też Rady Ministrów. Trzeba będzie wydać w tym celu 65 aktów wykonawczych, bo niektóre delegacje będzie można łączyć, co jest zadaniem w skali rządowej wprost niebywałym, jeżeli chodzi o zakres. Stąd też w Ministerstwie Finansów jest pełna mobilizacja, podobnie jak w Głównym Urzędzie Ceł, w Ministerstwie Gospodarki itd.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JanBogutyn">Podjęto również w KERM decyzję, aby powołać specjalny zespół do tzw. szybkiej ścieżki legislacyjnej, ponieważ inaczej nie zdążylibyśmy przygotować tego na czas. Od 13 lutego, a więc od momentu, gdy Kodeks celny został opublikowany po podpisaniu przez prezydenta, do końca czerwca, chcemy przygotować i uzgodnić, a także opublikować te akty wykonawcze, które dopiero razem tworzą infrastrukturę legislacyjną umożliwiającą sprawny obrót handlowy i osobowy na granicy.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JanBogutyn">Muszę jednak poinformować Komisję, że jest jednak pewna niedoróbka, jeżeli można użyć tego słowa, a mianowicie z Kodeksem celnym, który uchyla od 1 lipca 1997 r. aktualnie istniejące Prawo celne, powinny wejść w życie cztery ustawy, a może nawet pięć, jak podpowiada pan minister M. Leśny.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JanBogutyn">Ustawy te dotyczą organizacji handlu zagranicznego, antydumpingu. Wyrażamy więc zaniepokojenie, dlatego że czasu zostało bardzo mało i może powstać luka w prawie od 1 lipca, kiedy wejdzie nowy Kodeks celny, uchylając dotychczasowe regulacje, bez okołokodeksowych ustaw.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#JanBogutyn">Sygnalizuję to Komisji, dlatego że jest to sprawa ważna, a ta Komisja czuje się odpowiedzialna za uchwalenie Kodeksu celnego, a także za te brakujące ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#JanBogutyn">Jeżeli chodzi o informację na temat działań ministra finansów w ciągu tych dwóch miesięcy, a dotyczących nowego zadania, jakim jest nadzór nad Głównym Urzędem Ceł, chciałem się poskarżyć, że na jego realizację nie otrzymaliśmy ani jednego nowego etatu. Mało tego - minister finansów stracił 37,5 etatu na tej reformie. Obecnie montujemy nowy zespół ludzi niezbędnych do wykonania nowych zadań, które przedtem nie znajdowały się w kompetencjach ministra finansów, dokonując różnych cudów ekwilibrystyki w ramach naszego budżetu.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#JanBogutyn">Najważniejszą sprawą dla nas jest obecnie przygotowanie infrastruktury legislacyjnej do wprowadzenia w życie nowego Kodeksu celnego, możliwie bezkolizyjnie, aby 1 lipca 1997 r. nie pojawiły się w prasie nagłówki, że rząd znowu o czymś zapomniał albo czegoś nie dopatrzył. To jest nasz cel numer jeden.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#JanBogutyn">Życie ponadto dostarcza nam wiele nowych zadań, m.in. protest celników. Jest to jeden z niezrozumiałych ruchów, ponieważ - i nie wiem dlaczego prezes o tym nieskromnie nie poinformował - według analiz w Ministerstwie Finansów nie ma żadnych uzasadnień ekonomicznych do tego, aby taką akcję już dziś podejmować. Średnia płaca w administracji celnej jest wyższa niż średnia w służbach skarbowych Ministerstwa Finansów i znacznie wyższa niż w sferze budżetowej.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#JanBogutyn">Celnicy są częścią administracji państwowej, a ich płace są regulowane odpowiednimi zarządzeniami i domaganie się potraktowania odrębnie tej grupy sfery budżetowej może uruchomić lawinę żądań, np. ze strony nauczycieli, lekarzy, pielęgniarek itp. Rozmowy są trudne, jest wiele niedomówień, braku informacji, dezinformacji itd. Trudno się tu obwiniać, ale też można mieć pretensje do posłów, ponieważ jedna z tez głosi, że projekt grupy 15 posłów o zmniejszeniu środka specjalnego o 50%, spowodował niepokój.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#JanBogutyn">Jest tam też trochę żądań pozapłacowych, o czym nie powiedział pan prezes M. Nogaj, dlatego że pismo przewodniczącego związków zawodowych czyni wyraźne aluzje do stoczni gdańskiej. Zawarty jest tam apel, aby nie ufać rządowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławWójcik">Przepraszam, mam pytanie do pana przewodniczącego, kiedy my zaczniemy mówić na temat?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WiesławWójcik">Uważam, że cały czas tracimy czas rządu i swój. Proponuję, abyśmy wrócili do tematu, jaki był przewidziany w dzisiejszym porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#WiesławWójcik">Do tej pory mówimy o bałaganie w rządzie, a nie o zadaniach w administracji celnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanBogutyn">Przepraszam, panie przewodniczący, myślałem, że dla państwa będzie również interesujący głos ministra nadzorującego Główny Urząd Ceł.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JanBogutyn">Informacja, którą dziś przedstawił prezes Głównego Urzędu Ceł, jest informacją prezesa Głównego Urzędu Ceł, a nie informacją rządową. Ona nie była przedmiotem analizy w Ministerstwie Finansów, ani też w Ministerstwie Gospodarki, ani nawet na KERM, stąd też rozumiemy, że jest ona informacją pokazującą jedynie spojrzenie kierownictwa Głównego Urzędu Ceł na bardzo ważny problem, którym rząd musi się zająć.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JanBogutyn">Być może mówiłem za długo o zadaniach, które ma przed sobą minister finansów, ale uważamy, że sprawa Kodeksu celnego jest sprawą najważniejszą, chociaż jest wiele spraw i wiele problemów na różnych odcinkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MaciejLeśny">Chciałbym tylko odpowiedzieć na pytanie skierowane do mnie, a mianowicie, kiedy będzie materiał traktujący kompleksowo problemy administracji celnej. Otóż jest taki materiał pt. „Administracja cena 2000”. Był też omawiany na Komisji i sądzę, że wśród wielu przedstawionych nam tematów odpowiada także na pańskie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KazimierzModzelewski">Nie zgadzam się z tą opinią, panie ministrze, dlatego że materiał ten nie uwzględnia w sposób dostateczny zadań związanych z wejściem do Unii Europejskiej, traktując potrzeby administracji celnej tak, jakbyśmy wcale nie mieli zamiaru wejść do Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławCzajczyński">Panie przewodniczący, pan minister J. Bogutym opuszcza salę, chciałem powiedzieć, że jeśli nie będzie podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i nie będziemy poważnie podchodzić do sprawy, to ja proponuję, aby przerwać dzisiejsze posiedzenie, bo to nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KazimierzModzelewski">Pan minister zwolnił się u mnie i zostawia nam swojego dyrektora departamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WiesławWójcik">Nawet na temat protestu celników, pan prezes M. Nogaj opowiedział nam trochę historii, natomiast nie powiedziano tu ani słowa na temat, co urząd zamierza w ogóle robić i jak postępować dalej. Nic na ten temat nie usłyszeliśmy, to po co nam takie informacje. Przecież my też słuchamy telewizji i czytamy prasę. Pan wczoraj występował w telewizji i mówił to samo. Co pan dalej zamierza robić?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BogdanBujak">Zostałem wywołany do tablicy w związku z ustawami okołocelnymi. Mam przed sobą wykaz Kancelarii Sejmu dotyczący projektów, jakie wpłynęły do Sejmu. Wykaz jest z 28 lutego br. i jest tu napisane, że te wszystkie projekty, o których mówił pan minister J. Bogutyn, to są projekty rządowe, a nie poselskie. My jako posłowie jesteśmy przygotowani do opracowania tych projektów, do ich rozpatrzenia i czekamy tylko na rozpoczęcie prac.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzModzelewski">W związku z tym, że rząd 5 projektów ustaw jakby zawiesił, bo praktycznie postanowił dać nowe w związku ze zmianami jakie zostały dokonane w Kodeksie celnym w procesie legislacyjnym uważam, że nie tylko jest mało czasu, ale praktycznie już nie zostało czasu. Obawiam się więc, że my tego nie zrobimy.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzModzelewski">Nawet jeśli przyjmiemy szybką ścieżkę, to przecież pierwsze czytanie musi być w Komisji, która musi następnie poprosić ekspertów, aby ocenili ten projekt pod względem przydatności, a następnie dopiero trafi ten projekt na posiedzenie plenarne Sejmu.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#KazimierzModzelewski">Po przejściu drogi legislacyjnej w Sejmie, będzie obiektem dyskusji w Senacie. Dopiero gdy przyjdzie stamtąd, ma szanse trafić do prezydenta, tak więc podzielam niepokój posłów. Kilkakrotnie już prosiłem rząd o przedstawienie tych projektów, co miało być zrobione już w tamtym roku.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#KazimierzModzelewski">Rozumiem, że centrum rządowe się reorganizuje, ale to nie powinno spowalniać tych prac. Trudno sobie wyobrazić wejście w życie Kodeksu celnego bez odpowiednich aktów normatywnych i ustaw okołokodeksowych.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#KazimierzModzelewski">Czym to grozi, pokazały już afery alkoholowa i papierosowa. Czy o to nam chodzi?</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#KazimierzModzelewski">Bardzo proszę rząd o poważne potraktowanie sprawy, bo sprawa jest „na wczoraj”. Na to chciałem zwrócić szczególną uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanŚwirepo">Tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji jest administracja celna na granicy wschodniej. Chciałbym się do tego ustosunkować.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanŚwirepo">Otóż są pewne rozwiązania, które bez nakładów inwestycyjnych mogą usprawnić nasze przejścia graniczne m.in. wspólne odprawy celne. Była o tym mowa z okazji pobytu premiera Ukrainy w Polsce, że taka umowa zostanie podpisana. Chciałbym się dowiedzieć, czy podobne umowy będą podpisywane z innymi krajami i jak daleko są te prace już zaawansowane.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanŚwirepo">Druga sprawa to ujednolicenie technologii odpraw po obu stronach granicy. Chodzi tu przede wszystkim o synchronizację odpraw poszczególnych państw. Okazuje się bowiem, że nasi odprawiają szybciej. Kierowcy czekają aż tamta strona będzie odprawiała i odwrotnie, dlatego chodzi o pewne dogadanie się, aby płynność była zachowana.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JanŚwirepo">Trzecia sprawa - istnieje podział ruchu towarowego i osobowego, specjalizacja celników. Czy wyodrębnienie tego ruchu spowoduje usprawnienie ruchu w ogóle oraz czy i jak daleko te prace są już zaawansowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzNycz">Sądzę, że do problemu podniesionego przez pana posła J. Świrepo ustosunkuje się pan prezes M. Nogaj, natomiast osobiście byłbym bardzo ostrożny jeżeli chodzi o bezkrytyczne podejście do wspólnych kontroli celnych z naszymi sąsiadami.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KazimierzNycz">Na terenie województwa, które reprezentuję, a mianowicie województwa przemyskiego, w Medyce prawie przez rok była wspólna odprawa celna. Mimo pierwotnego zamiaru właśnie usprawnienia odpraw, przyniosła ona więcej szkody niż pożytku z wielu przyczyn, m.in. z tego powodu, że przepisy i preferencje ukraińskie były zupełnie różne niż przepisy i preferencje polskie.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#KazimierzNycz">Problem ten sygnalizuje także materiał GUC. Otóż całkiem po prostu mamy różne akty normatywne i wiele różnych przepisów, które obowiązują w Rzeczypospolitej, na Ukrainie, Białorusi i Rosji. Stąd przy wspólnych odprawach celnych dochodziło do sytuacji paradoksalnych. Polski celnik gotów był przepuścić transport zgodnie z przepisami naszego prawa, natomiast celnik ukraiński zawracał ten transport, ponieważ określone dokumenty i określone uwarunkowania były niezgodne z prawem ukraińskim.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#KazimierzNycz">Tak więc oczywiście, po dostosowaniu różnych praw, można wrócić do tego pomysłu. Wtedy sytuacja może być korzystna.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#KazimierzNycz">Chciałbym też zwrócić państwa uwagę na inne uwarunkowania. Są jeszcze inne służby, bardzo istotne na granicy państwa, a mianowicie Straż Graniczna.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#KazimierzNycz">Chciałbym wrócić do zasadniczego celu naszej dzisiejszej debaty. Po pierwsze - usłyszeliśmy dziś, że te ponad 60 aktów wykonawczych do Kodeksu celnego nie jest przygotowanych. Nie chcę tu absolutnie atakować nikogo z rządu, ale przecież umowa dżentelmeńska, jeśli nie regulamin Sejmu mówi wyraźnie, że wtedy gdy wnoszony jest projekt ustawy, wszystkie projekty aktów wykonawczych są już gotowe.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#KazimierzNycz">Jeżeli my dziś mówimy, że rząd rozpoczyna dopiero prace nad podstawowymi projektami aktów wykonawczych, to przyznaję, że tego nie rozumiem. Wierzę tylko, że nie później niż w dniu wejścia w życie ustawy, czyli na 1 lipca 1997 r., będzie to wszystko dopięte na ostatni guzik. Nie wyobrażam sobie bowiem, aby mogło być inaczej.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#KazimierzNycz">Wiemy, bo zostało to potwierdzone w sposób jednoznaczny w wypowiedziach zarówno pana prezesa M. Nogaja, pana ministra M. Leśnego, jak pana ministra J. Bogutyna, że dokument, nad którym dziś debatujemy, nie jest dokumentem rządowym. Jest to wyłącznie - powiedziałbym - punkt widzenia, ocena obecnego stanu w administracji celnej na granicy wschodniej, jak również koncepcji funkcjonowania, na podstawie doświadczeń administracji celnej i tych potrzeb, które z punktu widzenia administracji celnej wynikają.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#KazimierzNycz">W związku z tym proponowałbym, abyśmy wrócili do dyskusji nad tym dokumentem wyłącznie w takiej formie. Przedstawiłem w swoim wystąpieniu propozycję końcowego wniosku, czy też dezyderatu Komisji, obojętnie jak to nazwiemy, do prezesa Rady Ministrów o opracowanie kompleksowego dokumentu, bo nie zgadzam się z panem ministrem M. Leśnym, że w materiale „Administracja celna 2000” są już wszystkie sprawy uwzględnione, absolutnie nie.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#KazimierzNycz">Nie ma tam mowy o liczbie przejść granicznych, mam na myśli model docelowy, o ich funkcjonowaniu, nie jest to również poparte określonymi, przewidywanymi finansami. Nie mówimy tam w ogóle o zabezpieczeniu środków finansowych na ten cel. Jeżeli natomiast przez parę lat, tylko i wyłącznie w tej dziedzinie, w samej administracji celnej, biorąc pod uwagę źródło specjalne, dotacje itp. zdążono zebrać kwotę 10 mln zł, czyli 100 mld starych zł i w sumie planuje się w ciągu najbliższych trzech lat - 1997, 1998, 1999, a więc do 2000 r. zebrać, zdobyć czy też pozyskać i wydatkować kwotę 51 mln zł, czyli 510 mld starych zł, to zaczynam się obawiać, że jest to raczej tylko i wyłącznie wyrażenie woli i wskazanie potrzeb, a nie realne zabezpieczenie środków finansowych tylko i wyłącznie w tym zakresie, który jest przypisany administracji celnej.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#KazimierzNycz">Jeżeli my dziś nie wiemy, ile potrzeba nam przejść granicznych, z jakim wyposażeniem, ile trzeba zbudować przepraw mostowych, ile kilometrów dróg dojazdowych, ile terminali oraz różnego rodzaju urządzeń w zakresie infrastruktury w postaci różnego rodzaju ramp, zadaszeń, parkingów itp. infrastruktury towarzyszącej, to nie wiem o jakich w ogóle kwotach możemy mówić i jaka jest realność tego rodzaju programu rządowego.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#KazimierzNycz">W swoim wniosku końcowym postawiłem pod rozwagę Komisji wystąpienie do rządu z postulatem, aby opracował w trybie pilnym, bo mówimy o 3–4-letnim okresie przygotowawczym naszej granicy wschodniej, przynajmniej w stopniu minimalnym do standardów europejskich, które obowiązują w Europie Zachodniej, a będą wymagane także od nas z chwilą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Przynajmniej do połowy roku rząd powinien przedstawić taką orientacyjną informację wraz z założeniami organizacyjnymi, prawnymi, finansowymi oraz sposobami i możliwościami zabezpieczenia tych środków. To powinna nasza Komisja uzyskać, bo przecież czeka nas debata na temat uwarunkowań handlu międzynarodowego, w tym również roli służb celnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MaciejLeśny">Chciałbym sprostować informację, którą był uprzejmy przekazać pan poseł K. Nycz.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MaciejLeśny">Otóż w momencie składania projektu Kodeksu celnego do Sejmu, zostały także złożone projekty wszystkich aktów wykonawczych. W czasie trwania prac nad Kodeksem celnym, przez 1,5 roku, projekty w zdecydowany sposób zmieniły zasadniczo swój kształt. Na dodatek weszła jeszcze reforma centrum gospodarczego. W efekcie trzeba teraz dostosować te projekty do przyjętego już Kodeksu celnego, ale dopiero od momentu, kiedy ten akt został podpisany przez prezydenta, co właśnie robimy. Nie ma niebezpieczeństwa, więc aby nie zostały one wykonane.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanOkoński">Miałbym prośbę, aby pan poseł K. Nycz sformułował ten dezyderat naszej Komisji do rządu, przegłosujemy go i myślę, że na tym etapie byłoby dobrze, abyśmy zakończyli naszą dyskusję, tym bardziej że jak widzimy, stanowiska różnych resortów w ramach rządu są rozbieżne i byłoby dobrze, aby rząd uzgodnił swoje stanowisko, przedstawił nam odpowiednie materiały. Zapoznamy się z nimi i wtedy dopiero będziemy mogli podjąć poważną decyzję. Stawiam to jako wniosek formalny i prosiłbym posła K. Nycza o zaproponowanie tego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławCzajczyński">Uważam, że nasza podkomisja do tych spraw powinna porozumieć się z Ministerstwem Gospodarki i wprowadzić taką formułę pracy nad pięcioma ustawami okołokodeksowymi, aby przyniosły one pożądany efekt, aby nie było luki prawnej po wejściu w życie nowego Kodeksu celnego.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StanisławCzajczyński">Uważam, że prezydium Komisji powinno jak najszybciej skłonić przedstawicieli resortów, abyśmy te pięć projektów ustaw rozpatrzyli i uchwalili. Nie ma co szukać winnych tylko szybko przystąpić do pracy i znaleźć taką ścieżkę legislacyjną, która pozwoli nam załatwić sprawę w ciągu trzech miesięcy.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#StanisławCzajczyński">Ponadto lista „pobożnych życzeń” urzędów celnych jest nam znana, ponieważ jest ona zawarta w programie „Administracja celna 2000”, który pan nam przedstawił. Natomiast walczyliśmy o to, aby Główny Urząd Ceł otrzymał budżet, który byłby w stanie zabezpieczyć najpilniejsze potrzeby administracji celnej zarówno w sensie wyposażenia placówek jak i osobowej obsady stanowisk w placówkach granicznych. W jaki więc sposób, panie prezesie, będzie pan mógł zrealizować zadania zawarte w tym dokumencie?</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#StanisławCzajczyński">Jakie są szanse na to, aby ludziom, którzy pracują na granicy zabezpieczyć konieczne środki?</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#StanisławCzajczyński">Moje pytanie wynika z obaw, bo w tej chwili celnicy upominają się o płace, a za chwilę może być problem z wieloma innymi podstawowymi sprawami.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzModzelewski">Stworzyliśmy ustawę o Generalnej Inspekcji Celnej. Jeżeli jednak wejdziemy do Unii Europejskiej, to okaże się, że ten GIC jest niepotrzebny.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzModzelewski">Rozbudujemy te służby, mam na myśli także służby celne, a potem będziemy musieli tych ludzi zwalniać. Sądzę, że zajdzie potem potrzeba podjęcia decyzji, czy tych ludzi przenieść z zachodniej granicy na wschodnią i wtedy trzeba dać im mieszkania, albo też zatrudnić do innych prac. To powinno być - moim zdaniem - już w tej chwili przedmiotem prac rządu.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#KazimierzModzelewski">Chciałbym prosić Ministerstwo Gospodarki, aby państwo już dziś zaczęli myśleć na ten temat, bo 12 tys. ludzi to już poważna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszGradowski">Nawiązując do wniosku pana posła K. Nycza dotyczącego przygotowania dezyderatu do rządu, chciałbym przypomnieć, że w 1995 r. zakończyliśmy kontrolę „Inwestycje na przejściach granicznych”. We wnioskach systemowych z tej kontroli proponowaliśmy zrobienie raportu o przejściach granicznych, bowiem widzieliśmy brak koordynacji w rozdysponowaniu pieniędzy przeznaczonych na przejściach granicznych.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JanuszGradowski">Pan poseł K. Nycz mówił tu, ilu jest dysponentów na tej jednej granicy. Trzeba pamiętać, że budżet państwa musi zapewnić im wszystkim odpowiednie warunki pracy, w tym pomieszczenia i sprzęt. Chodzi m.in. o służby fitosanitarne i weterynaryjne. Proponuję więc wykorzystać nasz raport.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#JanuszGradowski">Nie chcę się powtarzać, przypomnę tylko, że wtedy było 154 przejść w ogóle, a 33 na granicy wschodniej: 12 z Ukrainą, w tym 5 dla małego ruchu, 14 - Białorusią, w tym 4 dla uproszczonego ruchu granicznego, 7 z Federacją Rosyjską i 3 z Litwą. Tak więc rzeczywiście, tak jak mówił pan prezes M. Nogaj, tworzy się lejek.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#JanuszGradowski">Sporo środków już „poszło” na granicę. Jednak inne przejścia rozbudowała Białoruś i Ukraina, a inne my. W naszej informacji jest pokazane wszystko. Niepokoi mnie natomiast fakt, że w ramach reorganizacji centrum, prawdopodobnie komisja międzyresortowa do spraw zagospodarowania granicy państwa, która miała przygotować plan zagospodarowania granicy, została zlikwidowana. Pan prezes M. Nogaj jest wiceprzewodniczącym tej komisji, czy też był, a jej prezesem był szef Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#JanuszGradowski">Jest też druga sprawa. Minister finansów koniecznie musi znowelizować rozporządzenie dotyczące finansowania przejść granicznych. Chodzi o rozporządzenie z 28 maja 1991 r. w sprawie określenia obowiązków organów zobowiązanych do utrzymania przejść granicznych. Pan poseł K. Nycz zresztą cytował to rozporządzenie. Uważam, że jest to bardzo ważna kwestia i wymagająca pilnego uregulowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WładysławŚwięs">Uważam, że cały materiał przedstawiony przez GUC da się streścić w trzech punktach, a mianowicie: jest źle i gorzej niż źle. Ponadto „przesunięcie” zachodniej naszej granicy na wschód będzie wymagać ogromnych pieniędzy i wreszcie - administracja przedkłada mniej czy bardziej sprecyzowane potrzeby, ale jeśli chodzi o możliwości realizacyjne, kończy się na koncercie życzeń.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WładysławŚwięs">Proponuję, abyśmy zakończyli posiedzenie głosowaniem nad wnioskiem pana posła K. Nycza. Wyciągnijmy wnioski z popełnionych błędów, bo jest to kolejny, bardzo ważny temat, kolejny bardzo ważny materiał, chociaż z punktu widzenia tylko jednej strony. Brakuje natomiast stanowiska rządu. Nie wiem, ile zostało nam czasu, ale nie chciałbym uczestniczyć w kolejnym takim posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MieczysławNogaj">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na fakt, że Komisja nałożyła ten obowiązek na prezesa Głównego Urzędu Ceł. Nałożyła też określone terminy. Starałem się wypełnić ten obowiązek i dotrzymać tych terminów. Jeżeli zatem obecnie życzenie Komisji zmieniło się, to prosiłbym, aby w dezyderacie nie nakładać tego obowiązku na prezesa Głównego Urzędu Ceł tylko na rząd. Sam natomiast nie mogłem uzyskać materiału, który stanowiłby przedłożenie rządowe.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MieczysławNogaj">Chciałbym tu przypomnieć skromnie, że prezes Głównego Urzędu Ceł nie jest członkiem rządu, ponadto podlega ministrowi finansów, który jest członkiem rządu. Starałem się wypełnić życzenie Komisji jak najlepiej. Jeśli zrobiłem to źle, to proszę mi wybaczyć. Chciałem pokazać stan faktyczny, tak jak to rzeczywiście jest, chociaż może jest to bulwersujące.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#MieczysławNogaj">Oczywiście z tego materiału, z tych faktów należy wyciągnąć określone wnioski. Komisja zapisała na prezesa GUC następny obowiązek dotyczący następnych materiałów. Obawiam się teraz, że będzie znowu ten sam dylemat. Materiał Głównego Urzędu Ceł nie może być materiałem rządowym, jeśli rząd sam tego nie zechce. Nie mam takich uprawnień. Dlatego jeśli generalnie chodzi o stanowisko rządu, takie życzenie musi być adresowane do rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzNycz">Chciałbym przejść do konkluzji. W moim odczuciu, z zadania które otrzymał prezes Głównego Urzędu Ceł wywiązał się w sposób należyty.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzNycz">Temat brzmiał: „Zadania administracji celnej w placówkach celnych zlokalizowanych na granicy wschodniej w związku z przygotowaniem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej”. Jest to dokument Głównego Urzędu Ceł, bo takie było nasze zapotrzebowanie. Daje on nam obraz sytuacji, która występuje obecnie i olbrzymich wprost potrzeb. Starałem się to uwypuklić w swoim wystąpieniu.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#KazimierzNycz">Natomiast nie wiem, czy konieczny jest od razu dokument rządowy. Materiał Głównego Urzędu Ceł dał nam pełny obraz mizerii. Wydaje mi się też, że ten materiał może być podstawą do przedstawienia szerokiego dokumentu rządowego. O taki właśnie dokument, w dezyderacie Komisji do premiera, wnioskowałem.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#KazimierzNycz">Przygotowałem wstępną treść dezyderatu. Wymaga ona odpowiedniej redakcji. Otóż proponuję, aby Komisja Stosunków Gospodarczych z Zagranicą - po przeanalizowaniu na posiedzeniu w dniu 18 marca 1997 r. zadań administracji celnej w placówkach celnych zlokalizowanych na granicy wschodniej, w związku z przygotowaniem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, przedstawionych przez Główny Urząd Ceł, wobec konieczności uzupełnienia informacji dotyczących pozostałych elementów istotnych infrastruktury granicznej na granicy wschodniej, takich jak terminale odpraw, mosty, drogi dojazdowe, parkingi oraz źródła finansowania i czas niezbędny na ich realizację - zwróciła się do prezesa Rady Ministrów o opracowanie i przedstawienie rządowego programu, kompleksowo ujmującego zadania inwestycyjne, organizacyjne i prawne, dostosowujące granicę wschodnią do standardów niezbędnych z chwilą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzModzelewski">Czy są uwagi do propozycji pana posła K. Nycza?</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#KazimierzModzelewski">Nie ma uwag, nie widzę też głosów przeciwnych. Uznaję, że jest zgoda Komisji na przyjęcie takiego dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#KazimierzModzelewski">Zwracam się do pana ministra M. Leśnego, który w tej chwili reprezentuje rząd, że byłoby dobrze, aby ktoś koordynował to, co dzieje się na przejściach i wszelkie sprawy związane z ich należytym utrzymaniem. Na jednym z przejść granicznych z przerażeniem dostrzegłem pięknie wręcz zbudowane przejście graniczne, tylko że nie ma tam żadnej drogi dojazdowej. A przecież odpowiedzialny za to wojewoda także jest organem rządu. W ten sposób wyrzuca się pieniądze w błoto. Nikt nie panuje nad tym, co się tam dzieje.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#KazimierzModzelewski">Może Ministerstwo Gospodarki, które jest odpowiedzialne za gospodarkę, zainteresowałoby się tym?</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#KazimierzModzelewski">Jeżeli nie, to w każdym razie, za wszystko odpowiedzialny jest rząd, a więc także i za to. Od rządu chciałbym nareszcie usłyszeć, kiedy i w jaki sposób zajmie się tym problemem. Kiedy będzie potrafił tak skorelować pracę pięciu odpowiedzialnych za ten stan rzeczy resortów, aby nie było takich absurdów.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#KazimierzModzelewski">Mam też prośbę do pana prezesa M. Nogaja, aby z uwagi na to, że Główny Urząd Ceł jest jednak agendą rządową, aby takie materiały były jednak akceptowane przez odpowiednie ministerstwo, jako organ nadzorujący.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#KazimierzModzelewski">Na tym kończymy, dziękuję państwu.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#KazimierzModzelewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>