text_structure.xml
103 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszSzymański">Otwieram posiedzenie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz Komisji Ustawodawczej, poświęcone kontynuacji prac nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej o rządowym i poselskim projektach ustaw Prawo energetyczne. Przypomnę, że ostatnie posiedzenie poświęcone temu tematowi zakończyliśmy na rozpatrzeniu art. 15.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszSzymański">Witam serdecznie pana ministra H. Gabrysia, który reprezentuje rząd w trakcie prac ustawodawczych nad tym projektem. Witam wszystkich zaproszonych gości, witam koleżanki i kolegów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do rozpatrzenia przepisów art. 16. W razie potrzeby pan poseł Kaniewski, jak również pan minister Gabryś będą służyli informacją i przedstawią nam stanowisko podkomisji i rządu. Czy są uwagi do art. 16?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#HerbertGabryś">Panie przewodniczący rozumiem, że pracujemy według najnowszej numeracji, tzn. tej ze sprawozdania. Czyli w dokumencie, o którym mówimy - sprawozdaniu podkomisji, który byłby to artykuł? Rozpatrzyliśmy artykuły 16, 17 i 18.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszSzymański">Proszę państwa, przepraszam, ponieważ zmieniła się numeracja po skreśleniu dwóch artykułów, a nie otrzymałem tekstu z naniesionymi poprawkami. W związku z tym przystępujemy do rozpatrzenia art. 18. Czy są uwagi, jeśli chodzi o art. 18? Jeżeli nie, to uznajemy, że jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszSzymański">Czy art. 19 budzi zastrzeżenia? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 20 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 21 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdziału 4 - Organ do spraw regulacji gospodarki paliwami i energią. Czy do tytułu rozdziału są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 22 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JanuszSzymański">Art. 23 mieści się na str. 9 i 10. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 24 są uwagi? Proszę o zabranie głosu panią poseł Kraus.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JaninaKraus">W artykule 24 ustęp 2...</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszSzymański">Przepraszam, może rozpatrujmy ten artykuł ustępami. Czy do ust. 1 są uwagi? Nie ma, jest przyjęty. Ustęp drugi, pani posłanka Kraus ma uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JaninaKraus">Mam pytanie. Chodzi o zatwierdzanie i kontrolowanie taryf paliw gazowych, energii elektrycznej i ciepła. Co z paliwami stałymi i płynnymi - węglem kamiennym i brunatnym. Czy to jest ustawa pod nazwą Prawo energetyczne, czy też ustawa o sieciowych nośnikach energii?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">Proszę, aby przewodniczący podkomisji zechciał zareagować na pytanie pani poseł Kraus.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewKaniewski">Ten przepis wyczerpuje wszystkie kwestie związane z regulacją ustawową.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#HerbertGabryś">Ta część założeń jest elementem rynku i kompetencją Urzędu Antymonopolowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszSzymański">Czy to wyjaśnienie pani poseł przyjmuje? Czy są inne uwagi, jeśli chodzi o ustęp drugi? Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę zabrać głos w związku z ustaleniami poczynionymi między Ministerstwem Sprawiedliwości i przedstawicielami projektodawców dotyczącymi zmian, które zostały dokonane w art. 8 według starej numeracji. Przypomnę, że chodziło o zakres spraw rozstrzyganych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Zostało to wyjaśnione i przypominam, że w dokumencie zawierającym wyniki naszych prac, który państwo otrzymali - mam nadzieję - jest to jasno odzwierciedlone. Na marginesie jest uwaga, że ustalenia, które poczyniliśmy niosą konsekwencje zmian w art. 24 ust. 2. Jest propozycja, żeby w punkcie 5 tego ustępu dopisać słowa: „określone w art. 7 ust. 1”. Brzmiałby on w następujący sposób: „rozstrzyganie sporów w zakresie określonym w art. 7 ust. 1”. Art. 7 ust. 1 jest to art. 8 według starej numeracji. Chodzi o to, żeby było bezpośrednie odwołanie do niego. Konsekwencją zmian w art. 8 według starej numeracji jest również propozycja wykreślenia punktu 6 z tego ustępu, ponieważ uzgodniliśmy, że nie jest on potrzebny z punktu widzenia merytorycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JaninaKraus">Proponuję poszerzenie ustępu o regulacje dotyczące paliw płynnych, węgla kamiennego i brunatnego. Nie widzę powodu, żeby Urząd Antymonopolowy miał zajmować się jedną częścią nośników energii, a pozostałą nie. Nie rozumiem w ogóle wyjaśnienia pana ministra. Proszę, aby zechciał raz jeszcze powiedzieć, dlaczego wyłączone są tutaj paliwa płynne, węgiel kamienny i brunatny.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HerbertGabryś">Przepraszam panią poseł, może niezbyt szczegółowo wyjaśniłem tę sprawę. Istotą prawa i kompetencji Urzędu Regulacji Energetyki jest aby ingerował tam, gdzie ze względu na organizacyjne warunki techniczne, przede wszystkim sieciowe, istniały naturalne monopole. Te monopole istnieją w zakresie wymienionych nośników paliw, a więc jeżeli chodzi o gaz, energię elektryczną i ciepło, ponieważ wiąże się to z siecią i dostępem do niej oraz określonym właścicielem o charakterze monopolistycznym. Pani poseł ma na myśli paliwa płynne, węgiel kamienny i brunatny. Tam monopol naturalny nie występuje. To jest rynek i konkurencja rynkowa. Nie wymagam, żeby Urząd Regulacji Energii wchodził w obszary, o których decyduje rynek. Natomiast, gdyby były próby monopolizowania, to są to kompetencje ustawy o Urzędzie Antymonopolowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszSzymański">Czy te uwagi wyjaśniają pani poseł wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JaninaKraus">Już na początku prac podnosiłam problem, że pracujemy nad ustawą - według mnie - o sieciowych nośnikach energii, a nie nad ustawą pt. Prawo energetyczne, ponieważ znaczna część nośników energii znajduje się poza tą ustawą. Chodzi zarówno o zasady cenotwórstwa, jak i np. obroty tymi paliwami. To jest podstawowy dylemat.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan minister Gabryś chciałby zareagować?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#HerbertGabryś">Nie znajduję innej argumentacji poza tą, którą przytoczyłem. Wynika ona z istoty i sensu powołania Urzędu Regulacji Energetyki. Niestety nie potrafię inaczej tego wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JózefŁochowski">Faktycznie Prawo energetyczne zajmuje się i obejmuje przede wszystkim te nośniki energii, tę część całego działu energii, jeśli można to tak nazwać, o której pani mówi. Przede wszystkim tym powinno się zajmować, a nie pojedynczo sprawami np. ceny węgla brunatnego w Bełchatowie. To jest niemożliwe. Zastanawiam się, czy w ustępie drugim, żeby nie było wątpliwości, po słowie: „taryf” nie dodać: „przesyłowych”. Czy chodzi tu o taryfy w ogóle? Żeby nie było o wątpliwości. Jeżeli miałoby to dotyczyć tylko spraw cen przesyłu, wtedy trzeba byłoby to zaznaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanuszSzymański">Może uporządkujmy sprawy. Pytam panią poseł, jaką propozycję pani składa?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JaninaKraus">Panie przewodniczący, w art. 4, gdzie definiujemy podstawowe pojęcia, w punkcie 3 mówimy, że pod pojęciem paliw rozumiemy: „paliwa stałe, ciekłe i gazowe będące nośnikami energii chemicznej”. Natomiast w art. 2 mówimy, że przepisów ustawy nie stosuje się do wydobywania paliw ze złóż oraz ich magazynowania. Sprawy obrotu i cenotwórstwa - wydaje mi się - powinny być uregulowane właśnie tą ustawą, ponieważ nie wyłączyliśmy ich w art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanuszSzymański">Prosiłbym panią poseł o sformułowanie poprawki. Jak ona miałaby brzmieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JaninaKraus">Oczekuję, że pan minister ustosunkuje się do tego, o czym przed chwilą powiedziałam, czyli do brzmienia art. 2 i słowniczka tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#HerbertGabryś">Spróbuję jeszcze raz to wyjaśnić. Jest to spór o podstawowym znaczeniu, jeśli traktować to jako spór. Urząd Regulacji Energetyki został powołany, aby ingerował tam, gdzie naturalny monopol nie może być poddany kontroli i regulacji rynku. Prawo energetyczne i cała filozofia prawa zmierza ku temu, aby rynek i konkurencja decydowały o wielkości cen. Zatem jeśli mielibyśmy mówić o kontrolowaniu cen, a to zdaje się jest przedmiotem szczególnej troski pani poseł, to trzeba by zmienić całą filozofię Prawa energetycznego. Czy państwo miałoby kontrolować owe ceny? Urząd Regulacji Energetyki ma wejść tam, gdzie naturalny monopol może hamować mechanizmy rynkowe i wymuszać odpowiednio niesłuszną cenę, w rozumieniu paliw, o których mówiła pani poseł. Ale tam regulatorem naturalnym będzie konkurencja i rynek.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszSzymański">Bardzo dziękuję. Czy są inne uwagi do ustępu 2? Jeśli nie to przejdźmy do rozpatrywania kolejnych punktów.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 1 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 2 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 3 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 4 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BogusławZacharjasiewicz">Chcę zaproponować uzupełnienie punktu 4 przez dodanie wyrazów: „zasilania i obsługi”. Punkt brzmiałby następująco: „kontrolowanie parametrów jakościowych, zasilania i obsługi ich odbiorców w zakresie obrotu paliwami gazowymi i energią elektryczną”.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#BogusławZacharjasiewicz">Druga uwaga nie jest bezpośrednio związana z żadnym punktem. Chcę jednak ponowić swoje pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi na poprzednim posiedzeniu. Jeżeli przyjmiemy filozofię, którą przed chwilą zaprezentował pan minister Gabryś i założymy, że regulator nie będzie miał nic do powiedzenia w sprawie wytwarzania, to znaczy poziomu cen ustalanych przez poszczególne elektrownie, ponieważ one mają być kształtowane wyłącznie na poziomie konkurencji, to ponawiam swoje pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi. Co powstrzyma np. Bełchatów od podniesienia cen energii elektrycznej o 20%. Podobno na początku ustawy jest zapis o minimalizacji kosztów wytwarzania.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#HerbertGabryś">Chciałem prosić pana przewodniczącego, aby zwolnił mnie z dyskusji o charakterze ogólnym. Było to omawiane wiele razy. Jeżeli chodzi o przedstawioną propozycję, proponuję ją przyjąć ale w innym brzmieniu. Chodzi o zastąpienie wyrazu: „zasilania” na „dostaw”. Merytorycznie byłoby ono tożsame, a wyczerpywałoby ewentualną obawę o niedopowiedzenie w tym artykule.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#HerbertGabryś">Zatem brzmiałby on następująco: „kontrolowanie parametrów jakościowych, dostaw i obsługi”. To wyczerpuje przedstawioną propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda na przyjęcie tej zmiany? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 5 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty ze zmianą wniesioną przez Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanuszSzymański">Punktu 6 nie ma, ponieważ został skreślony.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 7 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 8 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 9 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#JanuszSzymański">Czy do punktu 10 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#JanuszSzymański">Czy są inne propozycje dotyczące zmian w art. 24? Nie widzę, art. 24 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#JanuszSzymański">Czy do artykułu 25 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#JanuszSzymański">Czy do artykułu 26 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#JanuszSzymański">Czy do artykułu 27 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#JanuszSzymański">Czy do artykułu 28 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.12" who="#JanuszSzymański">Czy do artykułu 29 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.13" who="#JanuszSzymański">Czy do artykułu 30 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.14" who="#JanuszSzymański">Artykuł 31 jest zamieszczony na str. 11 i 12. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-27.15" who="#JanuszSzymański">Biuro Legislacyjne powinno zgłaszać uwagi wcześniej podkomisji, a nie teraz zabierać czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne chciało przypomnieć konsekwencje z poprzedniego spotkania, ponieważ była tu poruszona sprawa, która miała być dyskutowana również przy rozpatrywaniu art. 31.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszSzymański">Ale konkretnie o co chodzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodzi tu o rozszerzenie zakresu działania sądu antymonopolowego o sprawy energetyczne. Wraz z Ministerstwem Sprawiedliwości zostały poczynione pewne ustalenia, które skutkują zmianą w art. 58, zmieniającą kodeks postępowania cywilnego. Chcieliśmy to po prostu zasygnalizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanuszSzymański">Ale czy w art. 31 w tym kontekście są zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 31 zmian nie będzie, tylko pewne konsekwencje związane ze zmienionym art. 8 w kontekście art. 31 mają wpływ na art. 58.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanuszSzymański">Chcę prosić o zgłaszanie się w stosownym czasie. Nie potrzeba tu żadnych demonstracji.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JanuszSzymański">Czy do artykułu 32 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MarekRakowicz">Mam pro-pozycję, żeby skreślić ustęp 4, ponieważ taryfy dla energii cieplnej są zatwierdzane przez prezesa URE. Dobrze byłoby, żeby publikować informacje o taryfach w biuletynach, a nie w dziennikach urzędowych. Proponowałbym skreślić ustęp 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z posłów chciałby przejąć tę poprawkę? Nie widzę, w takim razie nie może być ona wzięta pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 32 są inne uwagi? Nie ma, został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdziału 5 - Koncesje i taryfy.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 33 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 33 w ust. 1 pkt 2 po słowach: „magazynowania paliw gazowych” należy dodać wyrazy: „i ciekłych”. Jest to uzgodnione z projektodawcami.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanuszSzymański">Przyznam się, że muszę zganić przewodniczącego podkomisji. To pan powinien ewentualnie referować takie zmiany. Okazuje się, że w międzyczasie powstały jakieś zmiany. Zadaniem przewodniczącego podkomisji jest nam je przedstawić. Przepraszam, że pozwalam sobie na krytyką, ale dobrze byłoby, aby Biuro Legislacyjne przedstawiło panu przewodniczącemu te uwagi.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JanuszSzymański">Witam pana ministra Ścierskiego, który przybył na nasze obrady. Mam nadzieję, że nie odbędzie się żadne nagłe posiedzenie rządu i pan minister będzie mógł uczestniczyć w naszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że przedstawiona zmiana jest uzgodniona. Pan minister Gabryś to potwierdza.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszZając">Mam pytanie do pana ministra, dotyczące ust. 1 w art. 33. Wytwarzanie paliw i energii jest z wyłączeniem paliw stałych. Jednak jak wiemy, wytwarzanie paliw stałych jest koncesjonowane np. wydobywanie węgla kamiennego. W tym przepisie wyłączamy to niejako. Czy do paliw stałych zaliczamy również węgiel, czy podlega on temu przepisowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#HerbertGabryś">Sprawy paliw stałych reguluje odrębna ustawa - Prawo górnicze i geologiczne. Ono reguluje te sprawy, stąd jest to wyłączenie. Jest to inny akt ustawodawczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanuszSzymański">Wszystko jest poddane regulacji przez inną ustawę. Widziałem inne zgłoszenie. Czy są inne uwagi do ustępu 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MarianHoffman">Chodzi mi o art. 33 ust. 1 pkt 1 - wytwarzanie z wyłączeniem źródeł wytwarzania poniżej 1 megawata. Uważam, że ten zapis nie jest właściwy. Chyba nie chodzi o to, aby koncesjonować małe źródła energii. W dotychczasowym ustawodawstwie małe źródła energii są określone na 5 megawatów z tym, że są zalecenia Unii Europejskiej, żeby tę granicę podnieść do 10 megawatów. W każdym bądź razie opierając się o nasze dotychczasowe ustawodawstwo uważamy, że powinno chodzić o źródła mocy 5 megawatów. Inaczej stwarzamy sytuację, w której URE będzie musiał wydawać koncesję dla wszystkich małych źródeł energii. Chyba nie o to chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#HerbertGabryś">W kontekście tego wystąpienia warto byłoby podnieść dwie kwestie. Po pierwsze z wykazu, który posiadamy, być może moja wiedza jest niekompletna i nie do końca pełna, wynika, że nie ma takich elektrowni, które byłyby o mocy mniejszej. Natomiast gdyby podnieść ten próg w górę, to przywołuję art. 33 ust. 2, gdzie jest zapisane, że: „Minister Gospodarki może określić, w drodze rozporządzenia, szczególne rodzaje i zakres działalności gospodarczej, o których mowa w ust. 1, nie wymagające uzyskania koncesji”. Ta możliwość regulowania w zależności od rozwoju rynku, od koniecznej ingerencji w ów rynek istnieje.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że unormowanie, na które powołał się pan minister Gabryś daje możliwość reagowania na różne sytuacje.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi do ust. 1? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do ust. 2? Ustawodawca oddaje tu pole regulacji ministrowi gospodarki. Nie widzę zgłoszeń. Artykuł 33 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 34 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MarekRakowicz">Proponuję, aby skreślić pkt 5 w ust. 1. Ten punkt według mnie nie pasuje do tego ustępu. Chodzi o to jak chcący uzyskać koncesję ma uzyskać decyzję o warunkach zabudowy na swoją siedzibę lub na budowę sieci. Według mnie ten punkt tu nie pasuje i należałoby go skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#IgorMuszyński">Oczywiście chodzi o uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy w stosunku do instalacji i urządzeń, za pomocą których będzie wykonywana działalność, czyli przede wszystkim o sieci, elektrownie i ewentualnie inne zakłady.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanuszSzymański">Chodzi o stworzenie pewnych gwarancji, które wynikają również z unormowań przyjętych w prawie budowlanym i ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi do art. 34? Jeżeli nie, został przyjęty w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 35 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JanuszSzymański">W art. 36 jest zmiana. Głos zabierze pan poseł Kaniewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewKaniewski">W ust. 1 pkt 2 zamiast wyrazu: „plany” należy wpisać: „projekt planu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanuszSzymański">Jest to zmiana Biura Legislacyjnego. Czy ta korekta nie budzi wątpliwości? Nie widzę, art. 36 jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 37 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 38 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 39 są uwagi? Przypomnę, że jest zamieszczony na str. 14 i 15. Nie widzę uwag, art. 39 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 40 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 41 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 42 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 43 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 44 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 45 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PawełDanucki">Mam pytanie do pana ministra. Chodzi o koszty w poszczególnie określonych taryfach. Czy przewiduje się, że np. na moc 0,4 kilowolta będzie kilkanaście taryf?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#HerbertGabryś">Tego rodzaju pytań mogłoby być - jak sądzę - więcej. O tych sprawach będą decydowały rozporządzenia szczegółowe i w nich będzie wielkość, rodzaj, ilość, miejsce i sposób stosowania taryf. Myślę, że tam będzie jednoznaczne rozstrzygnięcie. Wolę dziś nie zabierać jednoznacznie stanowiska i nie udzielać jednoznacznej odpowiedzi, bowiem będziemy nad tym szczegółowo pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszSzymański">Czy w związku z tym do art. 45 są propozycje zmian? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 46 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WiesławWójcik">Mam do pana ministra pytanie, dotyczące art. 46 ust. 2. Mówi się tam, że przedsiębiorstwa energetyczne mogą współfinansować inwestycje u odbiorcy. Czy w związku z tym nie powinna być wprowadzona zmiana do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych? Jest bowiem obawa, że ponieważ jest możliwość współfinansowania inwestycji, może zajść sytuacja podwójnego opodatkowania. Wtedy cała zaprezentowana idea nie miałaby uzasadnienia. Jest to uwaga wynikająca z obaw środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#HerbertGabryś">Jest to pytanie tak głębokiej treści, że należałoby sięgnąć w bardzo szczegółowe regulacje, dotyczące zarówno opodatkowania, jak i wynikające z istoty przepisu.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#HerbertGabryś">Ten przepis ma jedną intencję. Aby tam, gdzie można wspólnie z energetyką budować alternatywne źródła, bądź technologie zużycia, bądź transportu energii, które stanowiłyby oszczędność, to tam należy współinwestować. I nic więcej nie ma to znaczyć. Jeśli jest obawa, o której mówił pan poseł, to wymaga ona bardzo szczegółowego rozpatrzenia ustaw podatkowych. Nie potrafię teraz odpowiedzieć wprost. Gdyby pan poseł zechciał przyjąć taką sugestię, to zbadamy tę sprawę i spróbujemy sobie ją wzajemnie wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że uwaga pana posła Wójcika, żeby znieść ewentualność podwójnego opodatkowania podatkiem dochodowym, jest słuszna.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#HerbertGabryś">Chciałbym potraktować uwagę pana posła jako zalecenie rozpatrzenia tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WiesławWójcik">Przyjmuję wyjaśnienie pana ministra, ponieważ sprawa jest rzeczywiście poważna. Mam tylko pytanie, czy będziemy mieli jeszcze okazję wrócić do tej sprawy, ponieważ tempo dzisiejszego spotkania pokazuje - i dobrze zresztą - że najprawdopodobniej zakończymy dziś prace merytoryczne nad tą ustawą i przygotujemy ją do drugiego czytania. W takim przypadku kiedy mielibyśmy wprowadzić ewentualne zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanuszSzymański">Pan minister ma propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#HerbertGabryś">Może to wyjaśnienie byłoby czytelniejsze. Nie widzimy obaw podwójnego opodatkowania z bardzo prostego powodu. Kwestia dotyczy inwestycji, a one są tworzone ze środków wolnych po opodatkowaniu, więc z tej strony nie ma zagrożenia. Jeśli ono tkwiłoby gdzieś w szczegółach, to trzeba szukać naprawdę bardzo głęboko.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanuszSzymański">Panie ministrze, proponuję, żeby pan zarejestrował tę kwestię. Chciałbym zaproponować następujące rozwiązanie. Gdyby pojawiła się potrzeba dokonania zmian w ust. 2, to chcę panu posłowi Wójcikowi powiedzieć, że rząd ma prawo wnoszenia poprawek. Również posłowie mają prawo wnoszenia poprawek. Jest to projekt, który nie dochodzi do skutku w trybie pilnym, czyli mamy jeszcze kolejne fazy jego rozpatrywania. Nie wyobrażam sobie, żeby w trakcie drugiego czytania nie wynikły żadne poprawki. Także ten projekt do nas wróci w celu ustosunkowania się do zgłoszonych poprawek.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 46?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JaninaKraus">Wnoszę o skreślenie ustępu 4, przewidującego regionalne zróżnicowanie taryf dla paliw gazowych i energii elektrycznej. Jest to prosta konsekwencja zaproponowanej przeze mnie formuły użyteczności publicznej. Chcę też powiedzieć, że to stanowisko podziela 13 sygnatariuszy stanowiska przesłanego m.in. w tej sprawie na ręce ministra przemysłu i handlu, a także eksperci. Chcę powołać się na stanowisko pana prof. Bojarskiego, który mówi wprost o potrzebie skreślenia zapisu wprowadzającego zróżnicowanie taryf. Ponadto w dniu wczorajszym odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ponieważ ten problem dotyczy w dużej części rolnictwa i wsi, na którym postanowiono powołać specjalny zespół, który będzie badał i analizował konsekwencje wprowadzenia tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanuszSzymański">Oddaję głos panu ministrowi Gabrysiowi, a następnie przystąpimy do rozstrzygnięcia, ponieważ jest to temat znany od dawna i kontrowersyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#HerbertGabryś">Jest to konsekwencja przyjęcia filozofii urynkawiania energetyki tam, gdzie naturalny monopol nie istnieje. W związku z tym chcę powiedzieć, że rząd stoi na stanowisku podtrzymania tego zapisu, jako konsekwencji całej filozofii w zakresie cen, taryf i kosztów w energetyce.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#HerbertGabryś">Uczestniczyłem we wspomnianym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i chciałbym może dodać słowo do wypowiedzi pani poseł, aby nie pozostało to zrozumiane tak jednoznacznie, jak pani to przedstawiła. Na wspomnianym posiedzeniu prezentowałem zagadnienie zróżnicowania taryf energii elektrycznej i po raz pierwszy członkowie Komisji zrozumieli, że ludzie z obszarów rolniczych, czy inaczej mało zurbanizowanych nie będą płacili więcej. Zespół, który ma pracować nad tą kwestią dostał polecenie - ja tak go odebrałem - sprawdzenia skutków, jakie z owego zróżnicowania mogą zasilić ideę odtworzenia, czy reelektryfikacji wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanuszSzymański">Wydaje mi się, że przegłosujemy tę sprawę. Panie senatorze. Chcę powiedzieć, że dobrym zwyczajem jest znajomość regulaminu Sejmu. Traktuję pana jako swojego gościa i udzielam panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JózefFrączek">Uprzejmie dziękuję panu przewodniczącemu za potraktowanie mnie jako gościa. Chciałbym zadać pytanie panu ministrowi. Czy zapoznał się pan z konsekwencjami, jakie przyniosło wprowadzenie tego typu rozwiązań na Węgrzech? Jeśli nie to przypominam, że konsekwencją tego typu rozwiązań jest prawie 100% podwyżka cen energii elektrycznej właśnie dla odbiorców wiejskich. Nie dalej jak kilka tygodni temu gościliśmy w Rzeszowie delegację z Węgier i analizowaliśmy szczegółowo ten problem. Specjaliści z Węgier przestrzegali nas przed przyjęciem tych rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#HerbertGabryś">Chcę bardzo zdecydowanie zareagować na wystąpienie pana senatora. Wynika ono - jak myślę - głębokiego niedoinformowania pana senatora. Znamy również przykłady wielu krajów europejskich, które wprowadziły zróżnicowanie cen, z pozytywnym skutkiem dla energetyki, rynku i klienta. To, co stało się na Węgrzech, było efektem nietrafnej, złej prywatyzacji energetyki, które polegało na wyprzedaniu energetyki przy braku odpowiednich regulacji kontrolujących, jak u nas URE. Zatem ten przykład jest moim zdaniem nie trafiony i chciałem uprzejmie prosić pana senatora o umożliwienie wymiany poglądów.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JanuszSzymański">Przystąpimy do rozstrzygnięcia, ponieważ ta sprawa była przedmiotem wielomiesięcznej debaty publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PawełSoroka">Jestem jednym z sygnatariuszy tych organizacji i związków zawodowych, które wymieniła pani posłanka Kraus. Chcę zabrać głos w nawiązaniu do tego, o czym przed chwilą powiedział pan minister Gabryś. Związał on skutki zapisu z kształtem przyszłej prywatyzacji. W związku z tym, że przyszła prywatyzacja elektroenergetyki będzie wyjęta spod kontroli parlamentu, ponieważ takie są zapisy ustawodawcze, mamy obawy, że prywatyzacja może być podobna do przeprowadzonej na Węgrzech. W związku z tym jest kwestia zróżnicowanych cen to sprawa takich zapisów, które mogłyby zagwarantować wykluczenie złych, negatywnych dla społeczeństwa skutków funkcjonowania ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#HerbertGabryś">Proszę mi darować, ale muszę znowu zdecydowanie i ostro zareagować. To zupełnie inny obszar, inna problematyka, nie będąca przedmiotem ani tej ustawy, ani tej dyskusji. Natomiast wykładnia politycznej woli rządu co do demonopolizacji, a w niej prywatyzacji traktowanej jako oprzyrządowania tego, jest zawarta w przyjętym przez rząd i dostępnym publicznie dokumencie. Chciałem uprzejmie pana prosić, aby zechciał go przeczytać.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszSzymański">Pani posłanka Kraus w sposób zdecydowany zgłosiła poprawkę. Proponowałbym, żeby pan panie ministrze występował raczej zdecydowanie, a nie ostro.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JanuszSzymański">Kto jest za przyjęciem poprawki pani posłanki Kraus polegającej na skreśleniu całego ustępu 4 w art. 46?</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#JanuszSzymański">Przy 1 głosie za, 6 przeciwnych i 4 wstrzymujących poprawka nie uzyskała akceptacji komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JaninaKraus">Zgłaszam w tej sprawie wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 47.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#ZbigniewKaniewski">Po wyrazach: „energii elektrycznej” należy dodać: „i ciepła”. Jest to poprawka uzgodniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JanChojnacki">Zgłosiłem poprawkę, żeby po wyrazie: „ciepłem” dodać: „w tym zasady indywidualnych rozliczeń za ciepło dostarczane do poszczególnych lokali”. Czy ona została gdzieś skonsumowana, czy też przeoczona, ponieważ na posiedzeniu podkomisji została przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#HerbertGabryś">Wymienialiśmy takie poglądy, ale one nie znalazły swojej sugestii i wyniku w postaci decyzji zmiany materiałów podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł formułuje poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanChojnacki">Tak, zgłaszam ją jako wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, żeby coś było wnioskiem mniejszości, musi być przedmiotem rozstrzygania i odrzucone w głosowaniu przez komisje.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanChojnacki">Podtrzymuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JanuszSzymański">Proszę ją sformułować.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanChojnacki">W art. 47 po wyrazie: „ciepłem” należy zamiast kropki wstawić przecinek i następnie: „w tym zasady indywidualnych rozliczeń za ciepło dostarczane do poszczególnych lokali”.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JanuszSzymański">Panie ministrze, prosiłbym o reakcję na tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#HerbertGabryś">Podtrzymuję brzmienie pierwotne i proponuję pozostawić to trybowi regulaminowemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JanuszSzymański">Kto jest za poparciem poprawki pana posła Chojnackiego?</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#JanuszSzymański">Poprawka uzyskała akceptację komisji.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi do art. 47? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 48? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-83.4" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 49? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-83.5" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 50? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-83.6" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdziału 6 - Urządzenia, instalacje, sieci, ich eksploatacja.</u>
<u xml:id="u-83.7" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 51? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-83.8" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 52? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-83.9" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do art. 53?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#TadeuszDachowski">Czy po wyeliminowaniu z tego art. zakazu wwożenia do kraju urządzeń nie spełniających określonych wymogów, art. 53 wystarczy do tego, żeby nie instalowano takich urządzeń. W początkowej wersji projektu była mowa również o zakazie wwożenia. Obarczało to odpowiedzialnością urzędy celne, aby nie wpuszczać do Polski takich urządzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#HerbertGabryś">Uważam, że trudno wykluczyć obecnie jakiekolwiek nieprzewidywalne zdarzenia dotyczące tej ustawy. Tak odbieram i rozumiem obawy i uwagę pana. Natomiast sądzimy - konsultowaliśmy to szeroko - że ten przepis zawiera takie zabezpieczenie, jakie w tej ustawie można obecnie zawrzeć.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Jestem radcą prawnym w jednym z zakładów energetycznych, a więc praktykiem, który w zasadzie działa na styku obecnej ustawy o gospodarce energetycznej z tym, co dzieje się w życiu. Moja uwaga dotyczy rozdziału o eksploatacji linii energetycznych. Nie została tutaj w ogóle poruszona sprawa naszym zdaniem bardzo ważna. Chodzi o wycinkę drzew pod liniami energetycznymi. Może powiem kilka słów wprowadzenia. Wycinkę określa polska norma, która wprowadza pewne obostrzenia, ale generalnie nie ma żadnego zakazu, który dotyczyłby...</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JanuszSzymański">Panie mecenasie, ale my jesteśmy przy art. 53. Rozpatrzymy najpierw obecny rozdział i przejdziemy do problemu, który pan poruszył. Pan zgłasza potrzebę dodatkowego unormowania kwestii związanych z wycinką drzew.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 53 są uwagi? Nie ma, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#JanuszSzymański">W artykule 54 została zaproponowana zmiana, którą przedstawi pan poseł Kaniewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewKaniewski">Na ostatnim posiedzeniu podkomisji w tym artykule został dodany nowy ustęp w następującym brzmieniu: „zabrania się zatrudniać przy samodzielnej eksploatacji sieci oraz urządzeń i instalacji określonych w przepisach, o których mowa w ust. 5 osób bez kwalifikacji, o których mowa w ust. 1”. Ten dodatkowy ustęp nie został pomyłkowo wprowadzony do art. 54 w sprawozdaniu podkomisji i powinien stanowić ust. 1a.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi do art. 54? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 55 są uwagi? Nie ma, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#JanuszSzymański">Panie mecenasie udzielam panu głosu, ponieważ zakończyliśmy rozpatrywanie przepisów zawartych w sprawozdaniu, a obecnie podejmiemy kwestię, o której pan zaczął mówić.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Powiem na czym polega problem. Otóż linie energetyczne, np. na terenie objętym działalnością mojego zakładu, przebiegają nad ok. 40 tys. km gruntu, który do nas nie należy. Pod tymi liniami są wysadzane przez właścicieli drzewa. Po pewnym czasie drzewa wrastają w linie energetyczne, zagrażając funkcjonowaniu linii, bezpieczeństwu zdrowia i życia ludzi. Sytuacja wygląda w taki sposób, że właściwie w przepisach wykonawczych do obecnej ustawy o gospodarce energetycznej znajduje się przepis, który mówi, że zakłady dokonują przeglądu i oględzin linii i usuwają drzewa wrastające w linie, natomiast nie mówi się na czyj koszt to się odbywa. Nie ma generalnie zakazu wysadzania drzew pod liniami energetycznymi.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#KazimierzGrzegorzewski">Chcę powiedzieć, że wprowadzenie takiego zakazu do ustawy uważam za kwestię bardzo ważną. Inne resorty takie zakazy sobie wywalczyły. Np. ustawa o kolejach mówi wyraźnie, że nie wolno wysadzać drzew w określonych odległościach od linii kolejowych. Dlaczego nie można byłoby tego samego wprowadzić do ustawy o gospodarce energetycznej? Jest to ogromny problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JanuszSzymański">Czy ma pan propozycję stosownego zapisu? Sam przejmę ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Proponuję podobny przepis, jak w ustawie o kolei: „wszelkie zadrzewienia powinny znajdować się w takiej odległości od linii energetycznej, aby nie zakłócały działania tych linii i nie zagrażały bezpieczeństwu i prawidłowości tych linii”.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#KazimierzGrzegorzewski">Chciałbym jeszcze coś powiedzieć. Energetyka wycina drzewa, które do niej nie należą. Jeżeli taki przepis znalazłby się w ustawie, to powinno być wyraźnie zaznaczone na czyj koszt odbywa się usuwanie drzew.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#KazimierzGrzegorzewski">Jeszcze jedna sprawa. Na to wszystko nakładają się przepisy ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska. Przepisy tej ustawy wymagają pozwolenia na wycięcie każdego drzewa. Jeżeli takiego pozwolenia się nie uzyska, to poza tym, że płaci się opłaty za każdy centymetr obwodu pnia...</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JanuszSzymański">Panie mecenasie my znamy te sprawy, ponieważ niedawno kształtowaliśmy te przepisy. Pan nam nie ułatwia zadania, ale sprawa jest istotna.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#HerbertGabryś">Chciałbym przyłączyć się do tego wniosku z pewną propozycją. Przyłączenie, które potwierdzałoby wielką uciążliwość, ale nie dotyczy to tylko drzew, lasów, ale również gruntów, wywłaszczania pod stacje, słupy, transformatory. Gdyby rozumować tak, jak pan mecenas, należałoby wprowadzić w tej ustawie wiele tego rodzaju zapisów. Jednak nie jest to stosowne dla nich miejsce. Ustawa ze swego założenia ma być konstytucją. To, co jest związane z ochroną środowiska, kształtowaniem środowiska, co jest uciążliwością dla energetyki ma swoją filozofię i tę uciążliwość należy przyjąć. Natomiast szczegółowe rozstrzygnięcia znajdą się w rozporządzeniach, które będą regulowały tryb szczegółowego postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JanuszSzymański">Panie mecenasie może zaproponuję takie rozwiązanie. Proponuję, żeby obecnie przyjąć pana wniosek do wiadomości. Przejmę na siebie tę poprawkę i zgłoszę ją w stosownym trybie. Natomiast problem wymaga zmiany kilku przepisów w obowiązującym stanie prawnym. Należy zastanowić się, czy akurat w tej ustawie zawrzeć taki przepis materialny, czy też np. w ustawie o ochronie środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Jest to bardzo ważna sprawa i dziękuję za zainteresowanie się nią.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#HerbertGabryś">Pan przewodniczący poczynił już pewnego rodzaju deklarację w tej sprawie. To, co proponujemy jest sprzeczne z interesami energetyki. Jest to również sprawa kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JanuszSzymański">Panie ministrze chodzi o to, żebyśmy mieli jasność w tej sprawie. Przyjąłem zdanie dotyczące zakazu wysadzania drzew i krzewów pod liniami energetycznymi. Chcę przypomnieć, że odbyło się pierwsze czytanie obszernego projektu dotyczącego gospodarki gruntami, ściślej nieruchomościami. To jest właściwe miejsce do regulacji dotyczącej wycinania. Tam trzeba ująć sprawę wywłaszczeń. Natomiast w projekcie omawianym obecnie można zawrzeć generalną normę, taką jaka znajduje się w ustawie o kolejach. W tym właśnie zakresie przejmuję wniosek pana mecenasa. Natomiast sprawa wywłaszczeń jest bardziej skomplikowana. Na to trzeba mieć zabezpieczone środki itp.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi do rozdziału 6? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdziału 7 - Kary pieniężne. Chcę spytać, czy Biuro Legislacyjne sprawdziło proponowane przepisy, uzgadniając je z ministerstwem sprawiedliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 56 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#BogusławZacharjasiewicz">Ponownie postuluję, aby kary i konsekwencje nieprzestrzegania przez przedsiębiorstwo energetyczne przepisów prawa lub taka działalność, która powoduje negatywne skutki dla odbiorców, znalazła swoje odzwierciedlenie w sankcjach finansowych płatnych odbiorcom, a nie do skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan minister chciałby odpowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#HerbertGabryś">Nie wyobrażam sobie jak by to przeprowadzić przez inne regulacje ustawowe, choć rozumiem intencję. Uważam jednak, że jeśli owe środki zasilą skarb państwa, to drogą pośrednią klient też coś otrzyma. Przepraszam za takie uogólnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MarekRakowicz">Ustęp 3 mówi o wysokości kary pieniężnej, która stanowi 15% przychodu podmiotu gospodarczego. Właściwie nie ma przedsiębiorstw energetycznych, które mają 15% zysku. Taka kara ma być egzekwowana właśnie z zysków przedsiębiorstw ciepłowniczych. Dlatego ta kara jest za wysoka. Oddanie 15% przychodu spowoduje bankructwo każdego podmiotu gospodarczego. Dlatego proponowałbym karę w wysokości 15% zysku ukaranego podmiotu, a nie przychodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JanuszSzymański">Ta kwestia była przedmiotem bardzo szczegółowych analiz. Chcę panu powiedzieć, że ta represja ma odstraszać.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#HerbertGabryś">Z istoty wcześniejszych dyskusji wynikało, że jeśli kara nie będzie dotkliwa dla podmiotu, to przestanie być skuteczna, przestanie działać.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi? Nie widzę. Artykuł został przyjęty do ust. 4. Kolejny przepis został ujęty wariantowo. Czy pan minister Gabryś chciałby powiedzieć, jakie jest stanowisko resortu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#HerbertGabryś">Skłanialiśmy się ku propozycji wariantu pierwszego i tę propozycję podtrzymujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanChojnacki">Zgłaszałem tę wariantowość, tak jak jest ona uwzględniona w ust. 3. Po prostu wiele przedsiębiorstw zajmuje się nie tylko problemami energetycznymi, ale są one tylko częścią działalności danego przedsiębiorstwa. Dlatego uważałem, że potrzebne jest rozdzielenie, aby karę ponosiły osoby, które są odpowiedzialne za gospodarkę energetyczną w zakładzie. Jednocześnie postulowałem zmniejszenie kary do 200% miesięcznego wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#HerbertGabryś">Przywołam jeszcze raz regulację w ust. 3, gdzie stanowimy, że kara dotyczy tylko działalności koncesjonowanej. Natomiast składając tę propozycję chodziło nam o to, żeby była ona ukierunkowana na kierownika podmiotu gospodarczego, gdyż praktyka uczy, że bardzo często ucieka się wtedy do poszukania kogoś o bardzo niskich dochodach, obarczając go odpowiedzialnością. Kara ma być dotkliwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanuszSzymański">Poddaję tę kwestię pod rozstrzygnięcie komisji. Kto jest za wariantem pierwszym?</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#JanuszSzymański">Przy 7 głosach za, 2 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, wariant 1 uzyskał akceptację komisji.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Chojnacki ma oczywiście pełne prawo, jeżeli przedstawi poprawkę w wersji pisemnej, do zamieszczenia jej jako wniosku mniejszości w sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#JanuszSzymański">Czy do ustępów 6 i 7 są uwagi? Nie ma, art. 56 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-113.4" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 57 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#WiesławWójcik">Pan minister przed chwilą mówił, że jeżeli kary mają być skuteczne, muszą być dolegliwe. Natomiast w art. 57 mówimy o nielegalnym pobieraniu energii z sieci i wręcz zachęcamy odbiorców do nielegalnego pobierania, ponieważ proponujemy, że opłata za nielegalnie pobrane paliwo lub energię jest nakładana w wysokości określonej taryfą. W takim przypadku nie ma żadnego skutku dla pobierającego energię w sposób nielegalny. Prosiłbym o komentarz do tej kwestii, bo jeżeli mój sposób myślenia uzyska akceptację, proponowałbym wówczas zmianę, żeby pobierać kwotę przynajmniej o 50% większą w stosunku do cen taryfowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#HerbertGabryś">Panie pośle, sugeruję, aby zechciał pan przyjąć następujące wytłumaczenie. Pierwsza część przepisu, do słowa: „taryfach”, dotyczy zwrotu energetyce tego, co jej się należy. Natomiast jeżeli chodzi o straty, to energetyka dochodzi odszkodowań na zasadach ogólnych. Nielegalny pobór jest kradzieżą i tak się go traktuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że wątpliwości pana posła Wójcika zostały wyjaśnione.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdziału 8 - Zmiany w przepisach obowiązujących, przepisy przejściowe i końcowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Chciałem jeszcze wrócić do przepisów art. 57. Do tego przepisu mam dwie uwagi. Czytałem uzasadnienie do tego przepisu, gdzie pozostawia się zakładom energetycznym prawo wyboru. Chodzi o to, że mogą uzyskać odszkodowanie w trybie egzekucji administracyjnej, która jest prostsza i łatwiejsza i do tego zakłady są przyzwyczajone, albo w trybie odszkodowania na zasadach ogólnych przed sądem. Jest oczywistą rzeczą, że wszyscy wybiorą ten przepis, który stwarza możliwości łatwiejszego dochodzenia roszczeń. Sądzę, że dochodzenie odszkodowań przed sądem, to pozorne ułatwienie dla zakładu energetycznego. Obecnie są one ściągane w trybie egzekucji administracyjnej, co jest proste i łatwe. Każdy, kto jest niezadowolony z egzekucji administracyjnej może wystąpić na drogę postępowania sądowego. Dlatego droga do sądu jest otwarta. Natomiast proponowany przepis stwarza jakby możliwość korzystania z dwóch dróg. Wydaje mi się, że należałoby z niego zrezygnować.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#KazimierzGrzegorzewski">O wiele ważniejszą sprawą są w ogóle nielegalne pobory. Jeżeli został zasygnalizowany nielegalny pobór, to trzeba przeprowadzić kontrolę u odbiorcy. Nie ma nic na ten temat w starej ustawie. Chcę państwu powiedzieć, że zakłady energetyczne wchodząc na cudzy teren, cudze posesje posługują się jakimiś nie publikowanymi w ogóle przepisami i instrukcjami. Są stwarzane specjalne dokumenty np. protokoły kontroli specjalnej. Ta kwestia nie jest nigdzie uregulowana. Nie zostały nigdzie określone prawa i obowiązki kontrolujących i kontrolowanych.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#KazimierzGrzegorzewski">Identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku kolei. Dam przykład. Ustawa o łączności poświęca tym sprawom dwa artykuły. Został wydany przepis wykonawczy. Dlatego wydaje mi się, że w sprawach energetyki też powinno być sformułowane podobne uregulowanie. Nie może być takiej sytuacji, jak obecnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JanuszSzymański">Zgadzam się z panem, że powinno to być uregulowane w postaci upoważnienia do wydania aktu wykonawczego i szczegółowo uregulowane w rozporządzeniu. Jednak takie upoważnienie powinno być jasno określone w ustawie. Pan dotyka bardzo ważnej sprawy. Przy liczniku umieszczonym na zewnątrz, nie ma problemu. Natomiast wewnątrz terenu lub obiektu będącego prywatną własnością, narusza się nietykalność osobistą.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#IgorMuszyński">Sprawa jest naprawdę bardzo istotna. Nie może mieć miejsca sytuacja, kiedy rzeczywiście przedsiębiorstwo nie może legalnie wejść na teren prywatny w celu odcięcia odbiorcy energii. Z tym, że należy sobie postawić pytanie, w jakiej ustawie te sprawy regulujemy? Pan mecenas zasugerował kilka problemów. Jeśli mamy do czynienia z wejściem na cudzy grunt lub nieruchomość, to te sprawy zostały uregulowane w projekcie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Chodzi właśnie o dostarczanie energii, jak też innych nośników sieciowych.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#IgorMuszyński">Pozostałe kwestie mogą zostać uregulowane w ramach rozporządzeń na podstawie art. 9 Prawa energetycznego dotyczącego zasad dostarczania energii elektrycznej, art. 47 dotyczącego zasad rozliczeń z odbiorcą. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby odbiorca odmówił zakładowi energetycznemu odczytu licznika oraz żeby zakład energetyczny nie mógł w trybie dopuszczonym tą ustawą, na podstawie przepisów wykonawczych, odciąć dopływ energii takiemu odbiorcy. Według mnie tak to powinno zostać uregulowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JanuszSzymański">Proszę pana ministra Gabrysia o odpowiedź na podniesione wątpliwości. Jednak mnie się wydaje, że sprawa byłaby jasna, gdyby dać bardzo wyraźne upoważnienie ustawowe do wydania rozporządzenia, w którym szczegółowo by się te wszystkie kwestie regulowało. Wtedy nie byłoby wątpliwości, czy to się mieści w zakresie dostarczania energii, czy nie. Powiem szczerze, że proponowane rozwiązanie może być kwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Chodzi bowiem o to, czy upoważnienie jest jasne oraz o wątpliwość, czy w ogóle w drodze rozporządzenia można tak ograniczyć prawo.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#HerbertGabryś">Jest to istotnie bardzo poważny problem. Gdyby taka regulacja i taki wniosek lub taka propozycja poselska została wprowadzona przed drugim czytaniem, to przyjęlibyśmy ją z zadowoleniem. Natomiast przewidzieliśmy pewien mechanizm ochronny, który mieściłby się w rozporządzeniu szczegółowym. Rozporządzenie precyzowałoby, co powinno być zawarte w umowie. W umowie można by zawrzeć zapis, że dostawca energii ma prawo dostępu do licznika celem odczytu i sprawdzenia. Takie ujęcie rozwiązywałoby problem na zasadach umowy cywilno-prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#KarolSzymanowski">Wydaje mi się, że ta koncepcja zawiera pewien poważny błąd logiczny, ponieważ w umowie możemy określić obowiązki odbiorcy umownego. Natomiast problem polega na tym, że często jest tak, że energia jest kradziona przez osoby, które nie mają umowy z zakładem energetycznym. To pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#KarolSzymanowski">Po drugie, dostęp do urządzeń energetycznych to nie tylko kwestia odbiorców, ale też urządzenia energetyczne, liczniki, czy sieć, którą trzeba remontować. To wszystko może znajdować się na terenie, który niekoniecznie jest własnością osób, które są odbiorcą energii elektrycznej. W związku z tym musi to być zapis rangi ustawowej, ponieważ ogranicza on prawa osób trzecich. Chodzi zaś o to, aby przepis dawał upoważnienie przedsiębiorstwom energetycznym dostępu do swoich urządzeń w celu, np. przeprowadzenia remontu. Są bowiem takie sytuacje, że po prostu ktoś nie wpuszcza nas na teren, gdzie są nasze urządzenia, ponieważ ów teren stanowi jego własność. W takiej sytuacji nie mamy właściwie czym się wylegitymować. Czasami nie możemy też wejść na prywatny teren po to, żeby odczytać stan licznika, albo nie możemy wejść, żeby wyłączyć dostawę energii dla odbiorcy. Stąd pomysł, żeby tę kwestię uregulować w umowie. Jak powiedziałem wcześniej, jest to poważny błąd logiczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#ZbigniewKaniewski">Chcę powiedzieć, że w odpowiednim momencie zgłoszę odpowiednie, uzgodnione z Ministerstwem Przemysłu i Handlu propozycje do art. 57, związane z upoważnieniami wydawania rozporządzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Propozycja zakładów energetycznych, żeby umożliwić wydanie rozporządzenia wykonawczego, nie stanowi precedensu. W ustawie o łączności są zawarte - jak już powiedziałem - dwa artykuły poświęcone tym sprawom. Szczegółowo omawia się prawa i obowiązki osób kontrolowanych i kontrolujących. Wydaje mi się, że wprowadzenie upoważnienia jest konieczne. Czym właściwie różni się telekomunikacja od energetyki. Wydaje mi się, że w zasadzie niczym, jeżeli chodzi o samą istotę działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#JanuszSzymański">Panie mecenasie, sądzę, że po oświadczeniu posła Kaniewskiego resort zgłosi podobne oświadczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#HerbertGabryś">Podkreślam jeszcze raz, że po naszych wcześniejszych dyskusjach oczekiwaliśmy na taką sugestię. Była deklaracja i wola jej przedłożenia. Nie dotarła jednak do nas. Jeżeli pan przewodniczący zechciałby przyjąć zgłoszoną propozycję, wówczas przyjmiemy ją z zadowoleniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#JanuszSzymański">Nie ma już wątpliwości, że zajmiemy się tą sprawą. Chcę przypomnieć, że rząd ma konstytucyjne prawo zgłaszania poprawek w trakcie drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#JanuszSzymański">Chcę również zwrócić uwagę, że przesłanie, które przekazał pan mecenas, zostało przyjęte i odpowiednie propozycje zostaną przedstawione w trakcie drugiego czytania, ponieważ obecnie nie mamy gotowego tekstu. Sprawa jest na tyle poważna, że dotyka tak wrażliwej materii, jak prawa i wolności obywatelskie. Trzeba ją koniecznie umocować w postaci ustawowej.</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do rozpatrzenia rozdziału 8.</u>
<u xml:id="u-127.3" who="#JanuszSzymański">W art. 58 została zasygnalizowana konieczność dokonania zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Nie ma tego w materiale, którym dysponuje pan przewodniczący Kaniewski, ponieważ zmiana została poczyniona po ostatnim posiedzeniu. Jest propozycja, zgłoszona przez Ministerstwo Sprawiedliwości, żeby w punkcie 8 zmienić nieco treść. Brzmi on następująco: „W pozostałym zakresie do postępowania przed sądem antymonopolowym i energetycznym stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu apelacyjnym”. Chodzi tutaj głównie o wyraz: „odpowiednio”, ponieważ obecnie są możliwe pewne niuanse, które mogłyby skomplikować życie w praktyce.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że ta sygnalizacja została przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Mam zastrzeżenia do nazwy: „sąd antymonopolowy i energetyczny”. Po prostu wydaje mi się, że dodatek: „energetyczny” jest zbyteczny. Właściwie w nazwie tego sądu należałoby umieścić np. sąd antymonopolowy i energetyczny i telekomunikacyjny itd. Bo to są przecież monopoliści. Proponuję pozostać przy dotychczasowej nazwie tego sądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JanuszSzymański">Panie ministrze, podzielam ten pogląd.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#HerbertGabryś">Pan mecenas Muszyński w naszej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#IgorMuszyński">Musimy wybrać. Jeżeli pozostalibyśmy przy nazwie antymonopolowy, to przy takim ustroju zapisów Prawa energetycznego, jaki będziemy mieli po wyniku prac komisji, sąd antymonopolowy przestaje być z zasady tylko sądem antymonopolowym. Oczywiście z drugiej strony nie obejmie on swoją jurysdykcją również wszystkich spraw energetycznych. Można się w tej sprawie spierać. Albo można przyjąć wersję, że jest to sąd z nazwy tylko antymonopolowy, natomiast pole jego działania obejmuje zarówno ustawę o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym oraz ustawę Prawo energetyczne w określonym tu zakresie. Jest to wtedy tylko nazwa własna. Możemy natomiast myśleć nieco szerzej i sygnalizujemy, że oprócz spraw stricte antymonopolowych, zajmuje się również sprawami energetycznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JanuszSzymański">Wydaje mi się, że jest to spór o nic. Właściwość i ustrój sądu określają przepisy prawa materialnego. Nic się nie stanie jeśli skreślimy te wyrazy. Energetyka na tym nie straci. Czy jest zgoda na skreślenie? Nie widzę sprzeciwu. Konsekwentnie w innych punktach skreślamy wyrazy: „i energetyczny”.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#JanuszSzymański">Czy są jeszcze inne uwagi do art. 58? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do art. 59. Czy ktoś ma uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#JanuszSzymański">W art. 60 są zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#ZbigniewKaniewski">Artykuł 60 zawiera poprawkę do ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. Chodzi w nim o dodanie w art. 46 ust. 2 tej ustawy punktu 4a o następującej treści: „budowy i utrzymania urządzeń i instalacji energetycznych” i dalej tak, jak jest w sprawozdaniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda na tę zmianę? Artykuł 60 jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#JanuszSzymański">Artykuł 61 skreślamy, ale posługujemy się nadal starą numeracją.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 62 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-136.3" who="#JanuszSzymański">W art. 63 są zmiany będące konsekwencją poprzednich ustaleń. Czy nie ma innych uwag? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-136.4" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 64 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-136.5" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 65 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-136.6" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 66 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-136.7" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 67 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#KazimierzGłowacki">Uprzejmie proszę o uwzględnienie mojej poprawki, ponieważ jest to bardzo ważny punkt. Chciałbym więc, żeby było to zapisane. Chodzi o zapisanie: „korzystania z usług przesyłowych i dystrybucyjnych”.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#KazimierzGłowacki">Prawo zda egzamin, jeśli będzie obowiązywało zarówno hurtowników, jak i tych, którzy dostarczają energię, tzn. zakłady energetyczne. Zmiana ma na celu uwzględnienie faktu tworzenia firm typu ESCo, czyli Energy Service Company, to znaczy kolejnej generacji dostawców energii bezpośrednio dla odbiorców. Moja propozycja jest następująca, aby dodać wyrazy: „i dystrybucyjnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#IgorMuszyński">Muszę pana doktora Głowackiego pocieszyć, że dokładnie to, na czym mu zależy, jest przez ten artykuł spełnione. Mianowicie, trzeba spojrzeć na definicję przesyłania zawartą w art. 4, która dokładnie mówi, że jest to transport energii za pomocą sieci. Nie wnika się na jakiej podstawie ten transport następuje. Dotyczy to wszystkich rodzajów napięć - najwyższych i najniższych. W związku z tym w ustawie Prawo energetyczne nie ma takiego pojęcia, jak usługi dystrybucyjne. Jest to pewna kategoria technicznego działania przedsiębiorstwa energetycznego. Natomiast z prawnego punktu widzenia mamy do czynienia tylko i wyłącznie z usługami przesyłowymi od jednego punktu do drugiego punktu. Wszystko jedno czyja jest to sieć i jakie jest jej napięcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#KazimierzGłowacki">Panie mecenasie, ja zgadzam się z panem i z podanym uzasadnieniem. Jakkolwiek chcę powiedzieć, że w pkt. 5 słowniczka, który pan przytacza jest również napisane: „rozdział i dostarczanie do odbiorców paliw lub energii za pomocą sieci”. Zatem jestem za tym, żeby w konsekwencji to zapisać. Jest to ważne z tego względu, że przedsiębiorstwa energetyczne nie czują się adresatem prawa trzeciej strony. Należy więc to po prostu wyeksponować.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z posłów przejmuje wniosek pana Głowackiego? Pan poseł Małachowski?</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#MirosławMałachowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JanuszSzymański">Czy mogę w związku z tym poprosić pana ministra o stanowisko do protokołu?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#HerbertGabryś">Podtrzymuję poprzedni zapis nie widząc potrzeby tego uszczegółowienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Małachowski przejął wniosek pana Głowac-kiego. Poddaję go zatem pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła Małachowskiego?</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#JanuszSzymański">Przy 4 głosach za, 7 przeciwnych, 2 wstrzymujących wniosek nie uzyskał akceptacji komisji.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#JanuszSzymański">Jeżeli pan poseł Małachowski przedstawi wniosek w formie pisemnej, to będzie on zamieszczony w sprawozdaniu, jako wniosek mniejszości.</u>
<u xml:id="u-144.4" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 68 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Artykuł 68 wiąże się również z bardzo poważną problematyką. Chciałbym państwu powiedzieć, że do czasu podjęcia przez Trybunał Konstytucyjny słynnej uchwały z 1991 roku, sytuacja wyglądała w następujący sposób. Jeżeli ktoś wybudował na swój koszt jakieś odcinki sieci lub urządzenia energetyczne i zostało to przyłączone przez zakład energetyczny do wspólnej sieci, która pozostawała w jego zarządzie, to takie urządzenie lub odcinek sieci stawały się własnością skarbu państwa i przechodziły jedynie w zarząd i eksploatację energetyki. Sytuacja ta trwała przez wiele lat, do momentu podjęcia przez Trybunał Konstytucyjny uchwały, w której stwierdził, że skończyły się czasy, kiedy można było nieodpłatnie kogoś wywłaszczać na rzecz skarbu państwa. Wobec tego od tego momentu obowiązuje zasada, że odcinki i urządzenia wybudowane cudzym kosztem w momencie przyłączenia do wspólnej sieci przechodzą na własność zakładu energetycznego. Natomiast strony rozliczają się na podstawie umów cywilno-prawnych. Jest to w ogóle ciekawostka, ponieważ Trybunał Konstytucyjny nie bierze pod uwagę rozwiązań z kodeksu cywilnego, gdzie mówi się, że własność przenosi się w drodze umowy, a nie w drodze faktu. Wydaje mi się, że projekt ustawy omija tę problematykę tego wszystkiego, co zakłady energetyczne przejmowały przez całe dziesięciolecia tylko w zarząd i eksploatację. Natomiast wszystkie urządzenia stawały się własnością skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#KazimierzGrzegorzewski">Czy nie czas, aby zlikwidować tę fikcję. Przecież odcinki sieci i urządzenia, które ktoś kiedyś wybudował i które stawały się własnością skarbu państwa, a zakłady energetyczne eksploatowały przez całe dziesięciolecia, remontowały i naprawiały, są w ewidencji tychże zakładów. Czy nie czas powziąć decyzję, np. taką jak w ustawie o jednostkach badawczo-rozwojowych, gdzie wszystko z nimi związane stało się ich własnością. Jak długo będzie istniał stan niepewności dotyczący stanu prawnego urządzeń i odcinków sieci. Jest to bardzo poważny problem.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#KazimierzGrzegorzewski">Tak samo poważnym problemem jest to, że w projekcie zostało zapisane, iż osoby fizyczne i prawne, jeżeli wybudowały coś na swój koszt, to przy przejęciu majątku strony będą się dogadywać jak ustalać płatności. Generalnie zasada jest taka, iż traktuje się, że w sytuacji, kiedy istnieje system cen urzędowych, energetyka może za wszystko płacić. Wiem, że ten system w bliższej przyszłości ulegnie zmianie, ale na razie on istnieje. Energetyka nie może włączyć kosztów wszystkiego, o czym mówiłem wcześniej w ceny urzędowe, ponieważ ta cena jest ustalona przez kogo innego, na zupełnie innym szczeblu. Natomiast w zasadzie tylko wyjątkowo zdarzają się sytuacje, że ktokolwiek przekazuje urządzenia np. za 50% ich wartości, albo w ogóle za darmo. Zdarza się to naprawdę rzadko. Jest ustalone orzecznictwo sądu najwyższego i sądu antymonopolowego. Wszyscy mówią, żeby dogadywać się z odbiorcami, którzy coś wybudowali. Jednak odbiorcy po prostu nie chcą niczego za darmo przekazywać. Co w takiej sytuacji, co dalej?</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#JanuszSzymański">Panie mecenasie. Chciałbym, żeby była pełna jasność. Póki co Trybunał Konstytucyjny nie ma takiej mocy, że spełnia rolę prawotwórczą. Jego orzeczenia nie mają charakteru ostatecznego. Dopóki Sejm nie wprowadzi odpowiednich zmian, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest prawne. Także proszę nie wprowadzać takiego elementu, jak gdyby, przekłamania.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#JanuszSzymański">Natomiast ma pan rację. Jest luka w prawie. Uważam, że na tę kwestię trzeba zwrócić szczególną uwagę. Pojawił się taki pogląd w orzecznictwie, który pan zaprezentował, ale on ma walor tylko iuris prudensis. To nie jest fakt prawotwórczy. Natomiast my powinniśmy obecnie, patrząc na cały zbiór przepisów składający się na Prawo energetyczne, rozstrzygnąć, czy chcemy mieć dalej tę lukę i stan niepewności, czy też chcemy wyeliminować ją i wprowadzić jasne zasady. Tak odczytuję głos pana mecenasa.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#IgorMuszyński">Na początek chcę powiedzieć taką uwagę, że po usłyszeniu całego wywodu opisującego stan faktyczny, nie usłyszałem wniosku, chociażby w jakim kierunku powinno pójść rozwiązanie. Oczywiście nie może być mowy w art. 68 o skarbie państwa, z tego względu, że skarb państwa, jako podmiot działalności energetycznej nie występuje. W wyniku rozwiązania wspólnoty węgla brunatnego i energetyki zostały utworzone zakłady dystrybucyjne i sieci elektroenergetyczne w formie spółek akcyjnych. W związku z tym one są podmiotami prawa. Fakt, że są w 100% własnością skarbu państwa nie zmienia sytuacji, że skarb państwa jako podmiot w tym miejscu nie występuje.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#IgorMuszyński">Jeżeli nawet kiedyś nastąpiło, na mocy poprzednio obowiązujących przepisów, przejęcie własności na rzecz skarbu państwa pewnych fragmentów sieci, to na mocy ustawy o likwidacji i uporządkowaniu spraw majątkowych, część majątku - bo jeszcze nie wszędzie proces ten się nie zakończył - który był własnością bezpośrednio skarbu państwa, weszła w skład majątku przedsiębiorstw dystrybucyjnych. Artykuł 68 dotyczy spraw, które nie zostały do tej pory w pełni uregulowane. Do dziś mamy m.in. takie sytuacje, że część energii elektrycznej jest dostarczana przez sieci, które są formalnie tylko w zarządzie przedsiębiorstw dystrybucyjnych, natomiast nie są w dalszym ciągu ich własnością. Przepis ten tworzy podstawę dla odbiorców do następującego działania. W ciągu dwóch lat mogą się dogadać z przedsiębiorstwem energetycznym i uregulować sprawy majątkowe, np. przekazać sieć odpłatnie. Wówczas pozbywają się problemu eksploatacji sieci. Jeżeli w ciągu dwóch lat nie skorzystają z tego przepisu, następuje sytuacja, że przedsiębiorstwo energetyczne ma prawo w tym miejscu, gdzie kończy się własność jego sieci postawić licznik, bądź jakieś inne urządzenie ograniczające własność, natomiast dostawa i rozprowadzenie energii po dalszej części sieci odbywa się na rachunek, ryzyko i odpowiedzialność osób zainteresowanych, właścicieli. Należy jednak pamiętać, że Prawo energetyczne wymaga, żeby wszelka działalność sieciowa była koncesjonowana. W związku z tym może np. wydarzyć się sytuacja, że jakiś komitet społeczny - to taki klasyczny przykład - buduje sieć energetyczną, przeważnie gazową. Jeśli nie dogada się z zakładem gazowniczym, to w rurach dalej płynie gaz, za który płaci, ale nadal nie są uporządkowane kwestie własności. Co taki komitet może zrobić? Może on zawiązać chociażby spółkę cywilną, która zajmie się eksploatacją i będzie przedsiębiorstwem energetycznym w rozumieniu Prawa energetycznego oraz będzie podlegało wszystkim regulacjom z nim związanym, w tym również np. ograniczeniom taryfowym. Ewentualnie może się pozbyć tego problemu dogadując się z zakładem dystrybucyjnym i przekazując mu na własność sieć. Wtedy rzeczywiście tylko kontroluje taryfę i reaguje wtedy, kiedy zakład coś źle robi.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#KazimierzGrzegorzewski">Proszę państwa. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ten przepis dotyczy pewnych spraw w przyszłości. Zdaję sobie z tego sprawę. Ale ja poruszałem nieco inny problem i wydaje mi się, że zaszło pewne nieporozumienie. Chodzi mi o uregulowanie stanu prawnego, tzn. czyj jest majątek przejmowany przez skarb państwa i oddawany zakładom energetycznym tylko w zarząd i eksploatację? Nie jest tak, że można do tej kwestii zastosować ustawę o gospodarce gruntami i twierdzić, że np. 5 grudnia 1990 roku ten majątek był własnością zakładów, ponieważ pozostawał w ich zarządzie. Proszę państwa. To nie są nieruchomości. To są urządzenia i odcinki sieci. Wydaje mi się, że można byłoby tę fikcją wreszcie zlikwidować.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#HerbertGabryś">Uważam, że z pańskiego wystąpienia nie wynika propozycja. Jest natomiast wyciągnięcie problemu, który istniał i przed którego zaistnieniem w przyszłości ten przepis ustawy ma zabezpieczać. Sięganie obecnie do próby uregulowania wszystkich rozwiązań przeszłości w tej ustawie może doprowadzić do naruszenia podstawowych praw własności wielu właścicieli. Sprawa, o której mówimy, co podkreślał pan w swoim ostatnim wystąpieniu, dotyczy zdarzeń, które - moim zdaniem - uregulowała ustawa o nieruchomościach. Są tam zawarte regulacje na jakich zasadach, regułach i warunkach proces uwłaszczenia ma w tych przypadkach przebiegać. Trzeba go jedynie przeprowadzić. Rozumiem pana intencję, żeby spróbować uporządkować jednym zdaniem stan prawny, ale bałbym się zgodzić z taką sugestią. Wkracza ona bowiem w taką rozmaitość problemów, że raczej odłóżmy tę dyskusję na przyszłość.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do art. 69. Czy do tego artykułu są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 70 są uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 71 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#MirosławMałachowski">Czy powinniśmy używać tu wyrażenia: „do ustalania cen i taryf”. Jeżeli spojrzymy do słowniczka, to taryfa jest to zbiór cen. Żebyśmy nie musieli później czegoś wykreślać.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Małachowski ma rację, ale proszę pana ministra o wypowiedź na temat. Czy jest zgoda przyjęcia propozycji pana posła? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#WiesławWójcik">W momencie wejścia w życie ustawy, zaczyna funkcjonować stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Pytanie do pana ministra jest następujące. Czy w ustawie nie powinien być wprowadzony przepis, że minister finansów oraz właściwi ministrowie w uzgodnieniu z prezesem URE zachowują prawo do ustalania cen i taryf. Koncesjonowanie i taryfy są to główne powody, dla których powołujemy URE. Jeżeli tego nie zapiszemy, przez dwa lata prezes nie miałby nic do powiedzenia w zakresie cenotwórstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#HerbertGabryś">Rząd prezentował ten zapis przede wszystkim dlatego, aby przez owe dwa lata dochodzenia i próbowania mechanizmów rynkowych, wyrównywania i ustalania cen, minister finansów, a więc państwo i budżet miał wpływ na propozycje budżetowe w tej materii. Jeśli posłowie zechcieliby ten zapis wprowadzić i Sejm go przyjmie, to energetyce służy to dobrze, natomiast stwarza utrudnienia budżetowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy jest przedstawiciel Ministerstwa Finansów na sali? Prosiłbym o opinię w tej sprawie. Uważam, że poprawka jest daleko idąca, a nie była przedstawiona w projekcie rządowym. Proponuję, żeby tak daleko się nie posuwać, jeśli chodzi o pierwsze dwa lata działania ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł Wójcik podtrzymuje swoją poprawkę, czy też rozważy zgłoszenie jej w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WiesławWójcik">Padła propozycja, żeby zabrał głos przedstawiciel Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#JanuszSzymański">Czy jest obecny przedstawiciel Ministerstwa Finansów? Pan minister Gabryś chciał zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#HerbertGabryś">Konsultowałem się z panem ministrem Kalickim, który do wielu przepisów wnosi swoje uwagi, czy wręcz prowadzi z nimi polemikę. W tej materii będzie zdecydowanie przeciwny.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JanuszSzymański">Proszę pana posła Wójcika, żeby zastanowił się nad wprowadzeniem tej poprawki. Nie chcemy przecież spowodować jakiejś luki w prawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#MirosławMałachowski">Czy nie należałoby użyć wyrażenia: „taryf urzędowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JanuszSzymański">Pan minister Gabryś i jego współpracownicy sugerują, że nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#MarekRakowicz">Czy w art. 71 jest dobre odwołanie do art. 61. Mówi on o sądach powszechnych, a nie o to chyba chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JanuszSzymański">Jest błąd w powołaniu. Powinno tu być odwołanie do art. 59. Biuro Legislacyjne znajduje takie poprawki. Ale dziękuję panu za uwagę.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#JanuszSzymański">Czy do art. 72 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#WiesławWójcik">Proponuję skreślenie art. 72, z tego powodu, że sprawa dotacji była dość długo dyskutowana w czasie posiedzeń podkomisji. Przypomnę, że w projekcie Prawa energetycznego w wersji rządowej sprawa dotacji była w pewnym sensie zawarta w art. 19. Podkomisja jednoznacznie doszła do wniosku, że należy go wykreślić. Zostało to usunięte. Obecnie, w ostatniej chwili pojawił się art. 72. W sprawozdaniu podkomisji z 4 lipca br. tego artykułu nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zdecydowanie należy wykreślić art. 72. Jest on bezprzedmiotowy, gdyż materia w nim regulowana dotyczy ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda na wykreślenie tego artykułu? Chcę powiedzieć, że komisje już zdecydowały o skreśleniu tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#HerbertGabryś">W takim razie złożę tylko informację. W tej materii Minister Finansów będzie składał zdecydowany sprzeciw, jako że jego obowiązkiem w corocznych ustawach budżetowych jest rozstrzyganie tej sprawy. Przy okazji dyskusji nad skreśleniem art. 19 dyskutowaliśmy, gdzie taki zapis umieścić. Stąd znalazła się propozycja art. 72, który wprowadza nieco porządku w tej materii. Skoro jednak komisje zdecydowały skreślić ten artykuł, to prawdopodobnie będziemy postulowali o przywrócenie tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#KazimierzGłowacki">Przychylam się do wniosku, żeby wspomniana regulacja nie była w dokumencie tej rangi. Jednak jeśli miała by zostać, to mam następującą poprawkę. Chodzi o to, aby nie dyskryminować wspólnot mieszkaniowych i odbiorców indywidualnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JanuszSzymański">Jesteśmy na razie w trakcie wyjaśniania. Mamy bowiem katalog uwag ministra przemysłu i handlu, gdzie opowiada się on za skreśleniem tego przepisu. Uważam, że nic się nie stanie, jeśli go skreślimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#HerbertGabryś">Ponieważ pan przewodniczący przywołał naszą uwagę dotyczącą tej sprawy, to podkreślę, że jest prawdą, że ministrowi przemysłu i handlu taka decyzja odpowiada. Jednak wczoraj dostałem korespondencję ministra finansów, który zdecydowanie sprzeciwia się braku regulacji w tej kwestii. Stąd pod nieobecność ministra finansów, reprezentując rząd, z obowiązku zgłosiłem te uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda na skreślenie art. 72? Nie widzę sprzeciwu, jest skreślony.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#JanuszSzymański">Artykuł 73 mieści się na str. 24 i 25. Czy są do niego uwagi? Nie widzę, jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#JanuszSzymański">Do artykułu 74 chyba nie ma zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#JanuszSzymański">Artykuł 75: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 22, który wchodzi w życie z dniem ogłoszenia ustawy”. Nie widzę uwag. Art. 75 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-172.4" who="#JanuszSzymański">Chcę zapytać, kto z państwa jest za przyjęciem sprawozdania wraz z przyjętymi poprawkami?</u>
<u xml:id="u-172.5" who="#JanuszSzymański">Przy 11 głosach za, 1 przeciwnym i braku wstrzymujących sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
<u xml:id="u-172.6" who="#JanuszSzymański">Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję kandydaturę przewodniczącego podkomisji - pana posła Kaniewskiego. Czy są inne propozycje? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-172.7" who="#JanuszSzymański">Czy jest zgoda, żeby pan poseł Kaniewski przedstawił sprawozdanie komisji w czasie drugiego czytania? Nie widzę sprzeciwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#KazimierzGłowacki">Panie przewodniczący, moją intencją było jeszcze przed przyjęciem sprawozdania, zgłoszenie dodatkowego wniosku. Ale rozumiem, że procedura formalna nie pozwala mi na to. Chciałbym tylko zgłosić taką wolę. Widziałem jeszcze dodatkowy punkt, który można by wprowadzić w imieniu autorów projektu poselskiego, ponieważ sprawozdanie ma być sprawozdaniem z dwóch wersji - rządowej i poselskiej. Ponieważ zostało ono przegłosowane, więc rozumiem, że przygotuję w tej sprawie notatkę. Natomiast chcę zapytać, czy mogę zgłosić uwagi natury ogólnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#JanuszSzymański">Chciałbym, żebyśmy się poruszali w ramach uporządkowanych reguł. Odbyliśmy debatę. Wnioski formalne i wnioski zgłaszają członkowie izby. Zapraszamy państwa na posiedzenia komisji w celu wysłuchania uwag i opinii. Były one prezentowane. Jeżeli ktoś formułuje poprawkę, a nie zostanie ona przejęta przez któregoś z posłów, to nie może być przedmiotem głosowania. Takie są reguły obowiązującego prawa parlamentarnego. Rozumiem, że pan Głowacki chce przemówić w sprawach różnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#KazimierzGłowacki">Chciałbym uprzejmie zwrócić uwagę, że nasze dzisiejsze spotkanie jest bardzo sprawne, jakkolwiek sposób powiadomienia o nim zebraniu nie był wykonany według najlepszych reguł. Zawiadomienie, że odbędzie się w godzinach rannych jest mało precyzyjne. Efektem tego jest, że niektórzy koledzy, którzy mogli wnieść coś nowego, np. przedstawiciele „Solidarności” zostali w zasadzie pozbawieni głosu wtedy, kiedy mogli go wnieść.</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#KazimierzGłowacki">Druga uwaga, to prosiłbym, aby określić w jakim terminie uczestnicy dzisiejszego spotkania otrzymają końcowe sprawozdanie, abyśmy mogli przygotować nasze uwagi przed drugim czytaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#JanuszSzymański">Zanim udzielę głosu panu senatorowi, chcę powiedzieć, że sprawozdań nie przesyła się innym organom, niż te, które są wymienione w regulaminie. Nawet senatorowie nie otrzymują takich druków. Natomiast każdy ma dostęp do nich przez system biur poselskich i pracę terenową posłów. Druki, z uwagi na oszczędności, są sprzedawane w sklepach Wydawnictwa Sejmowego. Nawet jeśli któryś z posłów zgubi swój egzemplarz, to musi za drugi druk zapłacić. Takie reguły przyjęło prezydium Sejmu i one nas obowiązują.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#JanuszSzymański">Chcę również powiedzieć, że w trakcie drugiego czytania tylko posłowie mogą zgłaszać uwagi. Rozumiem, że praca terenowa posłów polega również na tym, żeby wysłuchiwać uwag, propozycji zmian swoich wyborców. Też spotykam się ze środowiskiem energetycznym, które przedstawia mi swoje racje i uwagi. Spotykam się również z rolnikami, którzy protestują przeciwko wprowadzeniu zróżnicowanych cen energii. Protestują często nie mając elementarnej wiedzy o rozwiązaniach.</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#JanuszSzymański">Chcę powiedzieć, że zarówno sekretariaty komisji, jak i biura poselskie powinny służyć informacją. Takie oświadczenie chcę zgłosić.</u>
<u xml:id="u-176.3" who="#JanuszSzymański">Chcę powiedzieć, że nie czuję się osobiście winny za sposób poinformowania o posiedzeniu połączonych komisji. Wyjaśnię tę sprawę i jeśli rzeczywiście wystąpiła sytuacja, o której pan mówił przed chwilą, odpowiednie wnioski zostaną wyciągnięte. Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu była komisją wiodącą, jeśli chodzi o ustalanie listy podmiotów zapraszanych na posiedzenie wspólne Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz Komisji Ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-176.4" who="#JanuszSzymański">Pani posłanka Kraus zwracała na to uwagę i prosiłem wtedy pana przewodniczącego Łochowskiego o spowodowanie przygotowania katalogu osób zaproszonych, ponieważ właśnie Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu jest merytorycznie właściwa wykonaniu tego działania. Nie znam bowiem wszystkich podmiotów, które występują w tej branży.</u>
<u xml:id="u-176.5" who="#JanuszSzymański">Zostało to w zwykły sposób przygotowane. Sprawdzenie przedstawionego przez pana faktu potraktuję z wielką troską. Jeżeli jakieś procedury zostały naruszone, odpowiednie wnioski zostaną wyciągnięte.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#JózefFrączek">Panie przewodniczący, chcę złożyć wyrazy ubolewania z powodu naruszania przez pana elementarnych dobrych zwyczajów parlamentarnych. Polegają one m.in. na tym, że na tego typu posiedzenia zaprasza się poszczególnych senatorów lub kluby zainteresowane omawianą problematyką. Oświadczam, że Senacki Klub „Solidarności” nie otrzymywał notorycznie tego typu zaproszeń, mimo tego, że kilkakrotnie w tej sprawie występowaliśmy z wnioskiem. Również na dzisiejszym posiedzeniu kilkakrotnie próbowałem się zgłosić, aby zaprezentować nasze stanowisko w omawianej sprawie, oczywiście tylko z głosem doradczym, jako że nie przysługuje mi prawo do głosowań, jednak nie umożliwiono mi tego.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#JózefFrączek">Na zakończenie chcę powiedzieć, że mam przy sobie dokumenty, które jednoznacznie stwierdzają, że przyjęte w tej ustawie rozwiązania są sprzeczne z rozwiązaniami przyjętymi przez parlament europejski.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#JanuszSzymański">Panie senatorze, chciałem jednak prosić, żeby pan mnie przeprosił. Po pierwsze nie ja wysyłałem zaproszenia do pana...</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#JózefFrączek">Ale nie udzielał mi pan głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#JanuszSzymański">Chcę panu oświadczyć, że zgodnie z obowiązującymi zasadami o tym, czy ktoś będzie na posiedzeniu Komisji, decydują przewodniczący. Powiem szczerze, że w wykazie, który miałem, pan senator nie figurował. Nie chodzi jednak o to. Uważam, że po dzisiejszym posiedzeniu pan przewodniczący Łochowski spowoduje przejrzenie listy gości, jak również sprawdzi sposób zawiadamiania kół. Po raz pierwszy słyszę od pana, że pański klub był zainteresowany omawianym tematem. Przyjmujemy tę krytyczną uwagę i spróbujemy ją wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#JanuszSzymański">Chcę natomiast powiedzieć, że Senat uczestniczy w postępowaniu ustawodawczym. Kiedy Sejm uchwali ustawę, Senat ostatecznie proponuje albo dokonanie i wprowadzenie zmian i pan senator doskonale o tym wie, albo korzysta z prawa wniesienia wniosku o odrzucenie ustawy w całości. Jest to tzw. weto zawieszające Senatu. Ostatecznie decyduje Sejm, czy wnioski Senatu zostają zaaprobowane. Jeżeli Sejm nie odrzuci stosownych uchwał Senatu bezwzględną większością głosu, uważa się je za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-180.2" who="#JanuszSzymański">Chcę prosić państwa o to, żebyśmy zbliżali się do zakończenia, ponieważ mamy jeszcze inne obowiązki.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#JaninaKraus">Panie przewodniczący, ponieważ obarczył pan prezydium Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu obowiązkiem sprawdzenia i stworzenia listy podmiotów, które powinny być obecne na dzisiejszym posiedzeniu, chcę oświadczyć, że istotnie brałam udział w opracowaniu takiej listy, przy czym dotyczyło to podmiotów spoza Sejmu. Natomiast powiadamianie podmiotów wewnątrz parlamentu, tzn. jeśli chodzi o relacje między Sejmem i Senatem, to jest rzeczą oczywistą, że takie zawiadomienia dokonują się automatycznie. Tak pracuje m.in. Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, gdzie na każde posiedzenie zapraszani są zainteresowani senatorowie. Nie mogę więc przyjąć takiego wyjaśnienia, że senatorowie sami powinni zabiegać o udział w posiedzeniach komisji. Jest akurat odwrotnie. To komisje sejmowe, a pracuję w kilku komisjach, powiadamiają swoje odpowiedniki w Senacie o tym, że dany problem jest rozpatrywany.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#JanuszSzymański">Proponowałbym, żebyśmy nie rozmawiali o obowiązujących standardach, bo one są inne, jeśli chodzi o Sejm. Nie wiem jak jest po zmianach w regulaminie Senatu. Jednak regulamin Sejmu o niczym takim nie mówi. Natomiast pan senator jest z całą powagą traktowany. Powiedziałem, że podczas obecnego posiedzenia jest moim gościem, ponieważ na podstawie regulaminu tylko to mogłem zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PawełSoroka">Chcę zgłosić jeszcze jedną uwagę. Uważam, że wyrażam poglądy również organizacji i związków zawodowych, które podpisały się pod wspomnianym dziś stanowiskiem. W związku z tym, że zgodnie z ustawą o komercjalizacji, prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych parlament nie będzie kontrolował prywatyzacji strategicznych branż polskiego przemysłu - jest to obecnie w rękach rządu - proponujemy, żeby Komisja lub któryś z posłów wystąpił z następującą propozycją. Chodzi o to, żeby rząd, bądź odpowiedzialne ministerstwa przedstawiły posłom koncepcje prywatyzacji elektroenergetyki, jako branży strategicznej, ścieżki prywatyzacji, ewentualnie jaki będzie udział kapitału zagranicznego w prywatyzacji. Natomiast Sejm może w formie uchwały zająć w tej sprawie stanowisko. Chcę powiedzieć, że takie rozwiązanie było już stosowane, ponieważ tak było w przypadku przemysłu tytoniowego. Sejm również w formie uchwały zajął w tej sprawie stanowisko. Sprawa prywatyzacji tak ważnych branż nie może być powierzona tylko urzędnikom władzy wykonawczej. Wspomniany dziś precedens węgierski jest dla nas ostrzeżeniem. Kieruję taki apel do posłów w imieniu organizacji społecznych i związków zawodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#JanuszSzymański">Jeśli mogę panu odpowiedzieć, to parlament proponując stosowną regulację w ustawie o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw nie wyszedł z tego najlepiej. Wprowadziliśmy kontrolę parlamentarną nad przekształceniem branży - jeśli dobrze pamiętam - spirytusowej i tytoniowej. Zostało to zakwestionowane do Trybunału Konstytucyjnego. Wówczas z inicjatywy prezydenta Wałęsy, w drodze kontroli prewencyjnej ustawa nie doszła do skutku. W nowej ustawie musieliśmy zrezygnować z tego rozwiązania, ponieważ Trybunał Konstytucyjny jeśli realizuje funkcję kontroli prewencyjnej, więc jeszcze przed podpisaniem ustawy, i wyda orzeczenie o niezgodności przepisu lub grupy przepisów ustawy z konstytucją, to wynikiem tego jest, że ustawa nie dochodzi do skutku. Prezydent nie ma obowiązku podpisania takiej ustawy. W nowej ustawie o komercjalizacji, prywatyzacji przedsiębiorstw nie umieściliśmy podobnego przepisu.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#JanuszSzymański">Chciałem tylko wyjaśnić to od strony prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#JaninaKraus">Istotnie w świetle prawa wygląda to tak, jak przedstawił to pan przewodniczący. Nie ma natomiast żadnych przeszkód, żeby odbyła się w Sejmie debata na ten temat tak, jak dzieje się to z programem restrukturyzacji górnictwa. Będziemy wnosić o to, żeby Sejm mógł odbyć debatę plenarną nad koncepcją prywatyzacji sektora elektroenergetycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że realizuje to również propozycję związków, w imieniu których przed chwilą wypowiadał się pan Soroka. Natomiast ja przedstawiam fakt tylko od strony prawnej, jak to się odbywa.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#JanuszSzymański">Chcę podziękować wszystkim za przybycie, przeprosić za perturbacje i pomyłki ze strony prowadzącego. Chcę podziękować panu ministrowi za dobrą współpracę zarówno w trakcie prac podkomisji, jak i obecnych. Dziękuję państwu za aktywność i liczymy na nią w kolejnych fazach postępowania ustawodawczego, ponieważ zarówno ja, jak też pan poseł Kaniewski przyjęliśmy pewne zobowiązania, z których postaramy się w sposób właściwy wywiązać.</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#JanuszSzymański">Pan minister Gabryś chciał jeszcze zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#HerbertGabryś">Rząd przyjął koncepcję prywatyzacji energetyki i uważam, że przedstawiona przed chwilą propozycja jest zbieżna z intencją Ministerstwa Przemysłu i Handlu, żeby mieć okazję przedstawienia tego rządowego programu w publicznej, parlamentarnej debacie. Wiemy bowiem, że wokół sprawy demonopolizacji jako celu, a metodzie prywatyzacji panuje bardzo wiele zrozumiałych emocji, ale również obaw. Stąd taka debata może przysłużyć się sprawie. Zgadzam się z panią poseł, że powinno się to odbyć możliwie szybko.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#HerbertGabryś">Jeżeli zaś chodzi o prace komisji. To że są emocje, nasze poglądy w wielu sprawach są rozbieżne, stanowią najistotniejszą argumentację potrzeby pilnego prowadzenia nowej regulacji ustawowej w energetyce. Uważam, że jeśli spieramy się w poglądach, to tylko dla tego, że dotychczasowe regulacje są tak nieczytelne, tak nie przystają do czasu i stanu gospodarki, że ich aktualizacja powinna być przeprowadzona.</u>
<u xml:id="u-187.2" who="#HerbertGabryś">Poza podziękowaniem wszystkim państwu, którzy uczestniczyli w pracach nad projektem, chciałbym na koniec złożyć swego rodzaju przeproszenie za emocje, którym ulegałem. Szczególnie kieruję je w stosunku do tych z państwa, którym mój stan zaangażowania i emocji pozwolił na wysnucie wniosku, że chciałem być dokuczliwy. To nie było moją intencją.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#JanuszSzymański">Dziękuję państwu i życzę dobrego dnia. Zamykam posiedzenie połączonych komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>