text_structure.xml
57 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Witam państwa na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Przedmiotem naszego dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na 1997 rok w części 11 dotyczącej Kancelarii Senatu RP w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Proszę pana ministra o przedstawienie tego fragmentu budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanKołtun">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Zanim przejdę do omówienia budżetu w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą, chciałbym podzielić się ogólną refleksją, która trochę budzi mój niepokój jeśli chodzi o środki budżetowe i formy oraz sposób ich wydatkowania. Dotychczasowa praktyka była tego typu, iż środki generalnie były projektowane jak gdyby według życzeń ogólnych i dopiero po uchwaleniu ustawy budżetowej były weryfikowane poszczególne zadania, czy tak jak w przypadku Wspólnoty Polskiej - cały blok zadań. Niemniej jednak poszczególne zadania były realizowane przez senacką Komisję Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, czy też Komisję Łączności z Polakami za Granicą. Mój niepokój budzi to, że dotychczas na przykładzie tego roku - zgodnie z zarządzeniem Szefa Kancelarii Senatu - wnioski o przyznanie środków budżetowych na te cele powinny być składane do 1 sierpnia 1996 r. co jest skorelowane ze składaniem projektu budżetu do ministra finansów. Tak się składa, że praktycznie tylko Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Fundacja Pomocy Polakom na Wschodzie zrealizowała to zapotrzebowanie. Natomiast jeśli chodzi o merytoryczne rozpatrywanie tych wniosków, niestety, ani Komisja Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, ani Komisja Łączności z Polakami za Granicą nie rozpatrywały tych wniosków, które praktycznie powtórnie są rozpatrywane już po uchwaleniu budżetu i może się zdarzyć sytuacja, że budżet zostanie uchwalony na określoną kwotę, a później przy szczegółowej weryfikacji poszczególnych zadań, mogą być odchylenia już uwzględnione w projekcie budżetu. Wydaje mi się, że dobrze byłoby, aby w przyszłości - jeśli mogę to zasugerować Komisji - wnioski stowarzyszeń i fundacji były rozpatrywane jeszcze przed rozpatrzeniem i zatwierdzeniem całego budżetu, a nie później. Oczywiście pewna kwota musi być pozostawiona jako wolna, ze względu na sytuacje, które mogą się zdarzyć w trakcie roku budżetowego. Ale uważam, że generalna zasada powinna być taka, że szczegółowej analizie poddaje się zadania programowe i inwestycyjne w roku poprzednim.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanKołtun">Jeśli chodzi o zadania, to zanim przejdę do referowania ogólnych kwot chcę powiedzieć, że w tym roku Kancelaria Senatu realizuje uchwałę Prezydium Senatu i do 20 listopada br. zawarła umowy na realizację zadań zleconych z 25 instytucjami niepaństwowymi. Przypomnę, że w ubiegłym roku tych instytucji było 13, a ogółem było 90 wniosków dotyczących zadań państwowych. Prezydium Senatu ustosunkowało się pozytywnie do 54 wniosków.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanKołtun">Jeśli chodzi o projekt budżetu Kancelarii Senatu w części dotyczącej opieki nad Polonią i Polakami za granicą, to Prezydium Senatu na rok 1997 przyjęło wielkość wydatków w wysokości 20.000 tysięcy zł., tj. o 10,6 procent więcej niż w 1996 roku. Propozycje dotyczące budżetu, które zostały przesłane do Ministerstwa Finansów, zostały skorygowane poprzez dokonanie autopoprawki, głównie przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, jeśli chodzi o zadanie inwestycyjne i zadania programowe. Zadania inwestycyjne w porównaniu do pierwotnego projektu zostały znacznie obniżone, natomiast zadania programowe w zasadzie zostały utrzymane na tym samym poziomie przy uwzględnieniu wskaźnika inflacji. Prezydium Senatu na posiedzeniu w dniu 7 listopada br. zatwierdziło kwoty wykazane w zestawieniu porównawczym, pomimo opinii senackiej Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, aby wielkość środków przeznaczonych na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą wzrosła do kwoty 21.389 tysięcy zł. Zestawienie kwot przedstawiliśmy w naszym sprawozdaniu w zał. nr 4 i 5. W związku z omawianą autopoprawką wnosimy również korektę do tych kwot, sądząc, że kwota 20.000 tysięcy zł mogłaby pozostać, gdyż mógłby to być budżet realny.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanKołtun">W poszczególnych pozycjach, jeśli chodzi o podmioty, które będą dysponentami tych środków budżetowych podział kwot byłby następujący: Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” miałaby dotacje na zadania proponowane w kwocie 9.757 tysięcy zł, co daje wskaźnik wzrostu 16 procent, czyli w granicach zakładanej inflacji i jest ona mniejsza, chyba o 400 tysięcy zł. od kwoty, o którą Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” wnioskowała. Zakładaliśmy, że w trakcie roku kalendarzowego pewna część kwoty, która jest zarezerwowana dla innych podmiotów niepaństwowych mogłaby do Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” trafić. Jeśli chodzi o zadania inwestycyjne; tu jest w zasadzie jeden podmiot wyspecjalizowany, tj. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. W pozycji tej, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” występowała o wyższą kwotę, aniżeli kwota, która wychodzi z ostatecznego podsumowania tj. 6.443 tysiące zł. Zmniejszenie dotyczy chyba 200 tysięcy zł., ale kwota ta jest jeszcze do skorygowania.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanKołtun">Drugim podmiotem, który znacznie konsumuje środki budżetowe jest Fundacja Pomocy Polakom na Wschodzie. W tej pozycji wzrost wydatków zakładaliśmy o 23 procent, lecz nie jest to wysokość o jaką wystąpiła Fundacja w preliminarzu. Jeśli chodzi o inne podmioty niepaństwowe, to tutaj wskaźnik wzrostu wydatków jest najwyższy, ale on wynika - o czym wspomniałem dziś na wstępie - ze znacznie wzrastającej liczby podmiotów każdego roku. Ponadto kwota ta wspomaga w trakcie roku kalendarzowego zarówno Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, jak i Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie w formie korekt budżetu. To tyle tytułem wprowadzenia, nie załączyliśmy tabeli innych podmiotów, gdyż ona praktycznie nie była rozpatrywana. Wnioski od innych podmiotów wpływają praktycznie każdego dnia. Mieliśmy również na uwadze opinię Komisji, aby informacje te nie były zbyt obszerne. Dysponujemy gotową tabelą wniosków, które wpłynęły. Niektóre z nich - naszym zdaniem - będą zasługiwały na odrzucenie, ale w dalszym ciągu czekają na rozpatrzenie przez senacką Komisję Spraw Emigracji i Polaków za Granicą i zwyczajowo - tak jak powiedziałem - byłyby one rozpatrywane już po uchwaleniu ustawy budżetowej i analizowane przez Komisję lub bezpośrednio przez Prezydium Senatu. Kwoty te były najczęściej znacznie zmniejszane, a pewna część wniosków była w ogóle odrzucana.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanKołtun">Na razie tyle, jeśli państwo mają szczegółowe pytania, jestem do państwa dyspozycji. Myślę, że pan prof. A. Stelmachowski, czy pan dyrektor A. Chodkiewicz, którzy są z nami obecni będą bardziej kompetentni, jeśli chodzi o poszczególne zadania zlecone.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę posła sprawozdawcę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszSławecki">Panie przewodniczący, szanowni państwo, zanim przystąpimy do sformułowania wniosków, myślę, że wiele kwestii należy wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszSławecki">W materiale, który otrzymaliśmy z Kancelarii Senatu, tj. projekt budżetu Kancelarii Senatu na rok 1997 znajdują się sformułowania, że Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” na 1997 rok w stosunku do zapisanej kwoty w ustawie budżetowej na 1996 r. w części dotyczącej opieki nad Polonią i Polakami za Granicą występuje z wnioskiem o zwiększenie jej o 43,5 procent w tym na zadania programowe o 20,7 procent, na zadania inwestycyjne o 70 procent. W międzyczasie wpłynęło pismo Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” z dnia 5 listopada 1996 r., w którym Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” zwraca się z prośbą o przekazanie dotacji na zdania programowe w wysokości 10.161 tysięcy zł, a na zadania inwestycyjne kwotę w wysokości 6.778 tysięcy zł. Jednocześnie Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” w swoim piśmie informuje, że posiada niewykorzystane środki na zadania zaplanowane na rok 1996. Zebrało się Prezydium Senatu, które wniosło autopoprawkę do projektu budżetu na 1997 rok i zgłosiło wniosek o zmniejszenie kwoty w pozycji 4 - wydatki majątkowe o kwotę w wysokości 1.557 tysięcy zł do kwoty w wysokości 6.443 tysięcy zł; a zwiększenie wysokości kwoty w pozycji 4 - dotacje i subwencje z kwoty w wysokości 12.000 tysięcy zł do kwoty w wysokości 13.557 tysięcy zł. Starałem się ustalić, jaki był tego powód. Pan minister J. Kołtun odpowiedział mi, że jest to uzgodnione i na wniosek Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Pamiętamy wszyscy wnioski Komisji z sierpnia br., które zgłaszaliśmy po analizie wykonania budżetu Kancelarii Senatu za 1995 r. Wtedy zwróciliśmy uwagę na to, że jest potrzebna dynamika wzrostu budżetu. Potrzeby Polaków za granicą są w dalszym ciągu bardzo duże i to zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Złożyliśmy wtedy wniosek o zainteresowanie się Polonią w Niemczech. Z przyjemnością stwierdzam, że w wykazie wiodących imprez i kierunków działań Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” znalazł się zapis dotyczącej programu pomocy Polonii niemieckiej. Wiem też, że Polonia niemiecka ma również możliwość pozyskiwania środków od rządu federalnego. Natomiast, podobno są z tym pewne kłopoty, jeśli pan prof. A. Stelmachowski zna ten temat, to prosiłbym o wyjaśnienie, czy rzeczywiście potrzeby Polonii niemieckiej są w dostatecznym stopniu zaspokojone czy też nie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszSławecki">Chcę również zwrócić uwagę na to, że coraz więcej podmiotów niepaństwowych realizuje zadania Kancelarii Senatu w sprawie pomocy dla Polaków i Polonii. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” wyspecjalizowała się w zakresie inwestycji i działalności programowej. Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie wyspecjalizowała się w dystrybucji prasy, w wydawnictwa książkowych, w rozgłośniach radiowych. Uważam, że jest to bardzo pozytywne zjawisko.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#TadeuszSławecki">Natomiast jest taki zapis „inne przedmioty niepaństwowe” i wiemy, że w ramach tego zapisu, w 1995 r. - 7 podmiotów realizowało budżet Kancelarii Senatu. W projekcie budżetu na 1997 rok na inne podmioty przeznaczono kwotę w wysokości 2.500 tysięcy zł. Nie jest to mała kwota, dlatego proszę pana ministra J. Kołtuna o sprecyzowanie, o jakich konkretnie podmiotach jest mowa? Wiem od kolegów z Lublina, że mają tam być organizowane polonijne igrzyska, na które będą potrzebne znaczne pieniądze. Jestem ciekawy, kto ma to realizować, gdyż w projekcie budżetu nigdzie nie znalazłem zapisu na ten temat. Prosiłbym także pana prof. A. Stelmachowskiego o podanie powodów niewykorzystania dotychczasowych środków oraz przyczyn, które skłoniły Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” do zmniejszenia w tym roku w projekcie budżetu nakładów na inwestycje. Mamy przed sobą kopię pisma, która zawiera stanowisko zarówno senackiej Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, jak i sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Myślę, że pan poseł Wit Majewski zechce nam jeszcze przybliżyć stanowisko Komisji. Sądzę, że spadek nakładów w projekcie budżetu będzie trudny do wytłumaczenia zarówno dziennikarzom, jak i samej Polonii. Obserwując sytuację na Wschodzie nie możemy liczyć na przychylność władz i doposażanie polskich placówek w sprzęt lub udzielanie Polakom jakiejś pomocy.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#TadeuszSławecki">Analizując szczegółowe zadania, pozwolę sobie zwrócić uwagę na to, że - moim zdaniem - kwota przewidziana na zakup i dystrybucję lektur i pomocy szkolnych jest stosunkowo niska, gdy ją porównać z kwotą przeznaczoną na zlot młodzieży polonijnej - jest to ta sama suma. Prosiłbym więc o ustosunkowanie się, czy te potrzeby rzeczywiście zostaną zaspokojone. Podzielam opinię Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie, która po raz pierwszy podjęła się promowania studentów i naukowców pochodzenia polskiego - poprzez system stypendialny - studiujących w miejscu swego zamieszkania. Młodzież polska podejmująca studia w Polsce, w większości przypadków nie wraca już do swoich środowisk i nie podejmuje pracy chociażby w charakterze nauczyciela, a pozostaje w naszym kraju. Na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, poprosiłem Ministerstwo Edukacji Narodowej o informację na temat ilu studentów ze Wschodu pozostaje w Polsce? Ministerstwo Edukacji Narodowej takich informacji nie mogło mi udzielić, ponieważ nie prowadzi rejestrów i nie zbiera danych na ten temat. Myślę, że jednak należałoby takie informacje zbierać i w stosownym momencie o nie występować, aby wiedzieć jaka to jest skala problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę pana posła Wita Majewskiego reprezentującego Komisję Łączności z Polakami za Granicą do przedstawienia opinii tej Komisji, która została państwu doręczona.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WitMajewski">Panie przewodniczący, ponieważ stanowisko Komisji Łączności z Polakami za Granicą zostało przedstawione na piśmie, to postaram się wyjaśnić tylko niektóre sprawy. Generalna teza naszego stanowiska dotyczy problemu, o którym mówił sprawozdawca pan poseł T. Sławecki, iż dla Polaków i Polonii za granicą nie byłby zrozumiały fakt, że w tym roku nakłady na Polonię zmaleją. To stanowisko reprezentuje i podtrzymuje zarówno senacka Komisja Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, jak i sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą. W tej sprawie nie było żadnego głosu przeciwnego.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WitMajewski">Najpoważniejszą sprawą jest wzrost wydatków w takim zakresie, aby nie odbiegał on od roku bieżącego. Nie mówimy tu o znacznym wzroście tej sumy, gdyż zdajemy sobie sprawę z pewnych trudności budżetowych. Wiemy, że w latach ubiegłych suma ta była bardziej znacząca. Obecnie chodzi nam jedynie o określenie tej sumy. Stąd planowanie wydatków na cele polonijne znacznie poniżej inflacji, tj. 110,6 procent w stosunku do roku 1996 nie są do przyjęcia, zważywszy na wzrastające kontakty Polonii z krajem i skalę potrzeb adresowanych przez środowisko polonijne wobec władz Polski.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WitMajewski">Jeśli chodzi o drugi punkt naszej opinii; do Komisji wpływa wiele wniosków dotyczących dofinansowania działalności polskich i polonijnych organizacji a tylko niektóre z nich mogły zostać uwzględnione. Do nich należy:</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WitMajewski">- w części VII pkt 4 - dofinansowanie działalności programowej polskich i polonijnych organizacji społecznych o kwotę 150 tysięcy zł do kwoty łącznej 961 tysięcy zł, z przeznaczeniem na przypadające w roku 1997 wydatki związane z 50-leciem Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Czechach - 100 tysięcy zł i 100-lecie Emigracji w Argentynie - 50 tysięcy zł;</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#WitMajewski">- w zadaniach inwestycyjnych - zwiększenie o kwotę 405 tysięcy zł z przeznaczeniem na budowę średniej szkoły w Rydze lub rozbudowy istniejącej szkoły im. Ity Kozakiewicz o 300 tysięcy zł do kwoty 450 tysięcy zł - w związku z rozszerzeniem programu na kolejne klasy w roku szkolnym 1997/98;</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#WitMajewski">- dodanie poz. 20 - remont szkoły na Bagińcu (Śląsk Cieszyński) w kwocie 105 tysięcy zł. na wniosek Macierzy Szkolnej w Republice Czeskiej.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#WitMajewski">Dla Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie proponujemy zwiększenie wydatków m.in. na nowe zadania:</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#WitMajewski">- o 50 tysięcy zł z przeznaczeniem na zwiększenie sumy przeznaczonej na zakup książek do bibliotek polskich, do kwoty 150 tysięcy zł;</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#WitMajewski">- o 200 tysięcy zł z przeznaczeniem na realizację nowych zadań planowanych przez Fundację w roku 1997, tj. wspierania badań kultury polskiej na Wschodzie i pomoc dla nauczycieli i młodzieży pochodzenia polskiego kształcącej się w krajach zamieszkania.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#WitMajewski">Jak państwo widzą dwie pozycje z wyżej wymienionych dotyczą jubileuszy szczególnych. Jedna jest to 50-lecie Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego na Zaolziu, a druga 100-lecie Emigracji w Argentynie. Wkład Rzeczpospolitej Polskiej w obchody tych jubileuszy byłby tylko częściowy w stosunku do harmonogramu tych imprez, ale pewien gest ze strony Polski w sprawie tak istotnych rocznic powinien być dokonany, chociażby ze względu na liczną Polonię w tych krajach.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#WitMajewski">Jeśli chodzi o wspomniane już dwa zadania inwestycyjne, to dwa tygodnie temu będąc w Rydze, rozmawiałem z przedstawicielami ambasady, konsulem i z dyrektorami obydwu szkół polskich w Rydze. Sytuacja jest tu taka, że kiedyś podjęliśmy decyzję, aby przyjmować młodzież na kolejne lata. W tej obecnej szkole jest tyle sal, ile roczników. Kolejne dzieci, które przyjdą do szkoły w 1997 roku, nie będą miały gdzie się uczyć, jeśli w 1997 roku nie rozbudujemy tej szkoły, bo nie sądzę, by w tak krótkim czasie można było wybudować nowy budynek, chociaż jest on w planie. Władze miasta Rygi przeznaczyły już nawet grunt, w bardzo dobrym punkcie w centrum miasta i trzeba rozpocząć budowę, ponieważ termin wejścia na plac mieliśmy do lipca br. i nie wiem, czy obecnie nie będzie z tym kłopotów. Dlatego rozbudowa szkoły jest potrzebna gdyż szkoła nie będzie mogła się rozwijać a dzieci z najstarszych klas będą musiały iść do szkół łotewskich. Wniosek Macierzy Szkolnej dotyczy dofinansowania remontu szkoły na Bagińcu, która jest praktycznie schroniskiem turystyczno-oświatowym dla polskich szkół tam działających i jedną z najstarszych polskich szkół na Zaolziu.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#WitMajewski">Przy Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie chodzi nam głównie o nowe zadania. Pan minister J. Kołtun przed chwilą powiedział, że w tym punkcie mamy nieco większy przyrost środków. Fundacja ta należy do tych, które dopiero się rozwijają, dlatego z roku na rok przybywa zadań. Po odbyciu dłuższych dyskusji - jak państwo wiedzą postulujemy wsparcie dwóch przedsięwzięć. Wsparcie badań kultury polskiej na Wschodzie, to są też środki przeznaczone dla Polonii, która na miejscu prowadzi badania i trzeba ją wesprzeć chociaż symbolicznym gestem. Udzielając pomocy dla młodzieży i nauczycieli pochodzenia polskiego, uważamy, że przy mniejszym nakładzie środków aniżeli w Polsce, można będzie powiązać tę inteligencję z organizacjami polonijnymi i stworzyć bazę intelektualną dla organizacji polonijnych. Sami wiemy, że stypendium wiąże a przykładem tego są przyznawane u nas stypendia Eberta, czy innych fundacji, które dawały naszym stypendystom pieniądze. Dziś mamy z tego wiele pożytku. Następnie postulujemy, aby sumę 584 tysiące zł pozostawić w budżecie Kancelarii Senatu, jako rezerwę celową na wydatki pojawiające się w trakcie roku budżetowego. Ponieważ z doświadczenia wynika, że wiele środowisk polonijnych zwraca się o pomoc państwa w uzasadnionych wypadkach i dopiero w trakcie roku budżetowego np. już dzisiaj, idąc na posiedzenie komisji, rozmawiałem z przewodniczącym Społecznego Komitetu Budowy Szkoły w Kazachstanie. Jak państwo pamiętają, w tej sprawie Sejm podjął uchwałę. Przewodniczący komitetu poinformował mnie, że mają już społecznie przygotowany plan budowy na następny rok. Wszystkie kwoty dotychczas zaoszczędzone i te, które są zaplanowane, czyli 200 tysięcy zł., nie wystarczą na przewidywane zadania. Myślę więc, że rezerwa na nieprzewidziane zadania jest potrzebna, ponieważ czasem są okazje, które nie powtarzają się w cyklu planowania budżetowego. Obecnie mamy znaną sprawę dotyczącą opłacenia samolotu dla polskich rodzin w Kazachstanie na przylot do Polski. Nie da się więc przewidzieć wszystkich sytuacji. Nie wiemy, czy np. na Białorusi pomoc dla Polaków nie będzie potrzebna w większym stopniu, niż jest to planowane. Mam zaufanie do wiedzy Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich na temat sposobów, aby później nie występować do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów z wnioskiem o zwiększenie budżetu, gdyż te wnioski są niepopularne, ale poszukać w ramach tych części budżetowych sumy, tak, by budżet przeznaczony dla środowisk polonijnych nie był mniejszy, po uwzględnieniu wskaźnika inflacji, aniżeli w 1996 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardGrodzicki">Panie pośle, o jaką chodzi kwotę w liczbach absolutnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WitMajewski">Jest to kwota w wysokości 1.389 tysięcy zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy Ministerstwo Finansów ma uwagi? Nie widzę. Czy Najwyższa Izba Kontroli ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekTrosiński">W toku kontroli przeprowadzonej w 1995 roku zwracaliśmy uwagę wyłącznie na fakt pozostawienia na koniec roku kalendarzowego dużych środków przeznaczonych na inwestycje. Na koniec 1995 r. na inwestycje pozostała kwota w wysokości 2.614 tysięcy zł., przy przyznanej na cele inwestycyjne kwocie w wysokości 5.450 tysięcy zł. Biorąc pod uwagę potrzeby i przyznane środki, to czy uwzględniają one pozostałe niewykorzystane środki również z lat ubiegłych?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciele Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” chcieliby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejStelmachowski">Panie przewodniczący, mogę tylko poprzeć wniosek Komisji Łączności z Polakami za Granicą, którą reprezentuje pan poseł Wit Majewski.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejStelmachowski">Uważam, że istotnie byłoby niedobrze, gdyby się okazało, że zmniejsza się nakłady na Polonię. Pan poseł T. Sławecki wspomniał o Polonii niemieckiej. Mogę podać tylko jeden fakt, a mianowicie minister Waffenschmidt będąc w Polsce latem br., po powrocie do Bonn powiedział, że najlepsza inwestycja jest w mniejszość niemiecką i wnosi, aby w budżecie federalnym na ten rok zwiększyć kwotę z 23 mln marek do 32 mln marek. Jest to suma znacznie większa, niż suma, która u nas idzie wszystkimi kanałami na całą Polonię. Jak z tego widać, dysproporcja pogłębia się. Mogę powiedzieć, że trudności, z którymi boryka się Polonia w Niemczech są ogromne. Wynikają one m.in. ze względu - ja nie będę tego ukrywał - na politykę władz niemieckich, która zmierza w kierunku dobierania sobie partnerów np. twierdzą, że z niektórymi przedstawicielami polskich organizacji nie będą rozmawiali a z innymi będą prowadzić rozmowy. Mają teraz po raz trzeci zwołać do zebranie organizacji polskich, aby ponownie stworzyć organizację dachową wedle swego uznania. Uważam, że w ogóle sam fakt zwoływania zebrań organizacji polskich przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i „ugniatania” ich nie jest najlepszym sposobem, a przynajmniej zbyt demokratycznym. Poza tym stawia się wiele wymagań, odsyła do budżetu federalnego - jeśli chodzi o dotacje - do budżetów krajowych a z krajowych do centralnego i tym sposobem istotnie występują tam kłopoty i to bardzo duże. Stąd też, gdy dowiedzieliśmy się, że nie można liczyć na istotne zwiększenie naszych sum budżetowych przeznaczonych na program, czyli na pomoc bezpośrednią organizacjom polskim, chcieliśmy chociaż utrzymać się w granicach inflacji kosztem inwestycji. Jeśli chodzi o inwestycje jest to - o ile dobrze wyliczyłem - 91 procent w stosunku do ubiegłorocznych. W związku z tym, jest to nie tylko w realnych, ale również w nominalnych sumach mniej. Prawdą jest, że pozostałość z tego roku będzie na pewno mniejsza niż ubiegłoroczna i nie powinna przekroczyć 10 mld (starych) zł, czyli mniej niż było na dzień 1 stycznia z rezerwy ubiegłorocznej, co wynika z „poślizgu” co do niektórych dużych obiektów. W szczególności została zahamowana budowa Domu Polskiego w Królewcu z przyczyn czysto politycznych. Trzeba było całkowicie zmienić koncepcję i zamiast Domu Polskiego, który miał być domem polonijnym, ma zostać wybudowany Instytut Polski przy konsulacie generalnym. Na szczęście Ministerstwo Spraw Zagranicznych, po bardzo długich wahaniach, wyraziło zgodę i ono będzie podmiotem, na rzecz którego będzie ta inwestycja dokonana. Daje to najlepsze zabezpieczenie, dlatego że będzie stanowiło własność Skarbu Państwa Polskiego i prawdopodobnie jedyna forma pozwalająca liczyć na zgodę władz rosyjskich.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#AndrzejStelmachowski">Drugi „poślizg” nastąpił w przypadku Domu Polskiego w Wilnie. To szczęśliwie były tylko upory poprzedniego ambasadora i związanych z nim kół. Teraz mamy sytuację pozwalającą na ruszenie tej sprawy do przodu i 15 stycznia 1997 roku ma być gotowa dokumentacja, co spowoduje pewne wydatki. W pierwszym kwartale następnego roku nie można się spodziewać otwarcia sum, ponieważ na ten cel musimy mieć pewne rezerwy. Następnie jest sprawa Mościsk-Strzelczysk. Chodziło tu o budowę szkoły polskiej w Mościskach - z filią w Strzelczyskach. Niestety, mimo że rok temu władze ukraińskie podpisały umowę, to nie chcą jej respektować i zażądały renegocjacji pod zdumiewającym pretekstem, że szkoła jest za duża i w związku z tym trzeba tam zrobić klasy szkoły ukraińskiej. Trudno się za nasze pieniądze na to zgodzić. Sprawa jest w dalszym ciągu w toku przepychanek. Jednakże ze względu na ocieplenie klimatu na szczytach władzy, może wymusimy na władzach lokalnych zgodę na budowę tej szkoły. Byłoby bardzo źle, gdybyśmy z niej zrezygnowali.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#AndrzejStelmachowski">W związku z tym mamy tych kilka dużych obiektów - wspomniał już pan poseł Wit Majewski o konieczności budowy szkoły w Rydze - na które prawdopodobnie może nam zabraknąć pieniędzy, dlatego mała rezerwa jest potrzebna. Poza tym w sumach jakie mamy są pewne płatności, np. w przypadku szkoły w Grodnie - jest zatrzymana 5 procentowa kaucja gwarancyjna. Ta kaucja - są to pieniądze wykonawcy tylko zatrzymaliśmy je do czasu usunięcia usterek, które tam miały miejsce, jak przy każdej większej budowie występują usterki. Dlatego pewne kwoty muszą pozostać. Sądzę, że to co pozostaje nie stanowi dużej kwoty i tak o połowę mniejszej niż na dzień 1 stycznia.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#AndrzejStelmachowski">Następny problem dotyczy Kazachstanu. Obecnie czekamy na decyzję Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ponieważ próbowaliśmy, aby podmiotem, na rzecz którego będzie tam prowadzona budowla był Instytut Polski pod skrzydłami Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Nie będę ukrywał, że mamy duże opory i zabrnęliśmy już za daleko. Była uchwała Sejmu, entuzjastyczne przyjęcie przez prezydenta Nazarbajewa a dzisiaj wycofanie się z tego byłoby wysoce nieroztropne. To są wszystko obiekty, które są potrzebne. Dlatego złożyliśmy wniosek o kwotę realnie mniejszą niż w ubiegłym roku, ale przynajmniej nominalnie taką samą. Nastąpiło obniżenie - trudno, ale w związku z wypowiedzią przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, mogę tylko powiedzieć, że rezerwy na następny rok są o połowę mniejsze niż na dzień 1 stycznia br. Jeżeli uda się zrealizować tych kilka głównych budowli, to zabraknie pieniędzy. Prawdopodobnie trzeba będzie niektóre sprawy wolniej prowadzić, co też nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Wpłynęły nowe wnioski od Polonii niemieckiej na remonty niektórych domów polskich w Nadrenii. Realizujemy je tylko częściowo. Jej prośby idą znacznie dalej i jest to problem do rozstrzygnięcia. Stąd moje poparcie dla wniosku o rezerwę w budżecie Kancelarii Senatu, która może się w tym przypadku okazać potrzebna. Ponadto pojawiają się sprawy, które bardzo trudno jest zaplanować. Np. obecnie są dwie okazyjne możliwości kupna obiektów. Jedna to w Żytomierzu co jest bardzo potrzebne na Ukrainie i druga możliwość w Ośmianie na Białorusi. Obecnie badana jest dokumentacja prawna obu tych obiektów i byłoby bardzo wskazane, aby je kupić, dlatego że gotowe obiekty są o wiele tańsze, niż budowa nowych.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#AndrzejStelmachowski">To są te zamierzenia, które chciałem przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa miałby jakieś pytania w sprawie projektu budżetu Kancelarii Senatu w tej części?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejWielowieyski">Ja znacznie gorzej orientuję się w przystawalności do siebie tych liczb niż poseł sprawozdawca i poseł W. Majewski. Są tu różne daty przedłożeń opracowań senackich. Pierwsza data jest z sierpnia, później z początku listopada br. Ale w wyjaśnieniu, z którego korzystamy w dalszym ciągu operujemy liczbami np.: zadania inwestycyjne 11.996 tysięcy zł., zadania programowe - 10161 tysięcy zł., natomiast w zestawieniu podane są zupełnie inne liczby. W trakcie omawiania projektu budżetu również podawano inne liczby, które sumują się do 20 mln zł., ale wyjaśnienia nie stosują się do tych sum, które podsumowują się do 20 mln zł, tylko do innych liczb. W zadaniach inwestycyjnych różnica wynosi co najmniej do kilkuset tysięcy złotych. Wobec tego, nie wiem na ile te szczegółowe zestawienia są aktualne.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam pytanie do pana ministra J. Kołtuna i do pana A. Stelmachowskiego, bo zapewne trzeba będzie odpowiedzieć dwutorowo. Jest znany fakt, że przez okres XIX w. była duża fala emigracji polskiej do Francji. W XX w. było już mniejsze nasilenie. W przedstawionych przez państwa wydatkach nie dostrzegam kierunku francuskiego. Jaka jest tego przyczyna? Czy nie ma zgłoszonych wniosków, czy jest to poza sferą naszych zainteresowań? We Francji Polonia jest widoczna i to już zasiedziała z obywatelstwem francuskim, która w niektórych regionach może być traktowana jako mniejszość.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa miałby pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszSławecki">Mam pytanie do pana prof. A. Stelmachowskiego, czy działania Wspólnoty Polskiej dotyczące pomocy Polakom w Kazachstanie są koordynowane z Urzędem Rady Ministrów? Wiem, że Urząd Rady Ministrów posiada pewne środki i podejmuje działania. Drugie pytanie jest szczegółowe, mianowicie dwa lata temu na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich zgłosiłem wniosek o zainteresowanie się problemem Domu Polskiego w Nieświeżu. Pan profesor odpowiedział, że w tych kosztach miała partycypować Polonia angielska. W sprawozdaniu nigdzie nie znalazłem śladu inicjatywy budowy Domu Polskiego w jednym z największych ośrodków polonijnych na Białorusi. Natomiast od pana ministra J. Kołtuna nie otrzymałem odpowiedzi na temat pozycji - inne podmioty niepaństwowe. Czy mógłby pan dokładniej wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanKołtun">Odpowiadając na pytanie pana posła T. Sławeckiego na temat pozycji - inne przedmioty niepaństwowe, przekażę państwu zestawienie wniosków, które wpłynęły po terminie złożenia propozycji budżetu na 1997 rok. Wśród nich znajdują się wnioski Fundacji Pomocy Szkołom Polskim na Wschodzie im. Goniewicza, Fundacji im. M. Kopernika, Polskiej Fundacji Upowszechnienia Nauki, Włodawskiego Domu Kultury, Fundacji Polonia, Fundacji Studiów Latyno-amerykańskich, Światowego Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Ziemi Złoczewskiej, Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Czechach, Klubu Polskiego w Pradze, Seleżeńskiej Organizacji Sportowej, Towarzystwa Juventus w Brazylii, Stowarzyszenia Miłośników Tradycji Mazurka Dąbrowskiego, Stowarzyszenia Architektów Polskich - oddział w Krakowie, Związku Polaków „Zgoda” w Niemczech, Towarzystwa Przyjaciół Słownika Biograficznego Polonii Świata, Związku Katolicko-Społecznego, Fundacji Odyseum a także Lubelskiego Klubu Polonijnego, którego wniosek dotyczy dofinansowania Forum Polonijnego, a nie igrzysk, o których mówił pan poseł T. Sławecki. Organizacje te złożyły wnioski bezpośrednio w Kancelarii Senatu. Są one tzw. osobami zagranicznymi, a nie polskimi. Zadania te będziemy mogli zlecać tylko za pośrednictwem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” lub Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanKołtun">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące realnego spadku środków, to wynika on tylko z urealnienia wydatków inwestycyjnych, które w tym momencie rzutują, dlatego, że gdybyśmy przyjęli wskaźnik inflacji 15 procent, to kwota ta w porównaniu do ubiegłorocznego budżetu wynosiłaby 20.790 tysięcy zł., a wynosi 20 mln zł. Przyjmuję każdy wniosek zgłaszany przez komisje. Moja sytuacja jest trochę inna, gdyż występuję w obronie budżetu Kancelarii Senatu. Dla opieki nad Polonią i Polakami za granicą jesteśmy tylko zabezpieczeniem od strony organizacyjno-technicznej, natomiast środki, które uwzględniamy są tylko zgłoszonymi wnioskami, ale jeszcze ostatecznie nie zatwierdzone. Dlatego analizując realizację tegorocznego budżetu, wzrostów jakie miały miejsce poprzednio, gdy przedstawiłem propozycje na Prezydium Senatu, to taka kwota została przyjęta. Natomiast z pewnością nie chciałbym w tej chwili występować z wnioskiem o zaniżenie ani o podwyższenie tej kwoty, ponieważ decyduje o tym Komisja, a później ostatecznie Prezydium Senatu.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanKołtun">Jeśli chodzi o wątpliwości przedstawione przez pana posła Wita Majewskiego dotyczące Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie, to zgadza się, że zgłoszony wniosek był bardziej obszerny, ale przed godziną otrzymałem z Fundacji pismo, iż w tym roku prawdopodobnie nie będą wykorzystane wszystkie środki. Zamierzenia złożone na przyszły rok będą jeszcze podlegały ocenie. Wydawało nam się, że wzrost środków większy niż współczynnik inflacji - ale nie taki jak ambitne zamierzenia Fundacji - jest wystarczający. Uzgadniając ich urealnienie nie widzieliśmy sprzeciwu. Zawierając umowy ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” lub z Fundacją Pomocy Polakom na Wschodzie chcemy, aby one były realne, mając na uwadze chociażby późniejszą kontrolę Najwyższej Izby Kontroli a także nasze przepisy dotyczące kontroli tych zadań, ponieważ zadania te są specyficzne, zwłaszcza zadania o charakterze inwestycyjnym.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JanKołtun">Jeśli chodzi o wzrost środków, o który wnioskowała senacka Komisja Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, to nastąpiło nieporozumienie, dlatego, że Komisja występował o środki do kwoty, która już składała się w całości z wniosków, czyli do kwoty w wysokości 20 mln zł., a nie do wysokości kwoty z ubiegłego roku. Stąd jest ta kwota w wysokości 1.389 tysięcy zł., i nie współczynnik 15 procent tylko 18,3 procent, do kwoty złożonej już przez Kancelarię Senatu. Gdyby kalkulować tę kwotę do ubiegłorocznej, to wynosiłaby 20.790 tysięcy zł.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#JanKołtun">Na uwagę zgłoszoną przez przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli odpowiedział pan prof. A. Stelmachowski. Wydaje nam się, że nasze tegoroczne wzajemne konsultacje i uzgodnienia ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” spowodują, że nie będzie tak dużych przesunięć środków, a w związku z tym i zastrzeżeń, które występowały poprzednio. Te mniejsze potrzeby inwestycyjne uwzględniają to, o czym mówił pan prof. A. Stelmachowski, tzn. część środków inwestycyjnych pozostawionych na koniec roku zostanie przeniesiona na następny rok. Będziemy musieli do tegorocznej umowy zawartej ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” dołączyć aneks, dlatego że według kryteriów zawartych w umowie nie można byłoby jej zrealizować. Po doświadczeniach z ubiegłego roku umowa ta jest zbyt restrykcyjnie skonstruowana.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#JanKołtun">Jeśli chodzi o Polonię francuską, to w tym przypadku jesteśmy uzależnieni od wnioskodawców. Wszystkie podmioty francuskie, które występowały z wnioskiem do Kancelarii Senatu lub do Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” mogłyby ewentualnie otrzymać takie środki. Jedyną dużą inwestycją było dofinansowanie dużej gali polonijnej w Lille 11 listopada br. z udziałem wicemarszałka Senatu. Innych wniosków nie zgłoszono, a jeśli wpłyną to myślę, że nie będzie przeszkód, aby mogły zostać zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#JanKołtun">Sądzę, że na temat Domu Polonii w Nieświeżu informacje przekaże pan prof. A. Stelmachowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejStelmachowski">Jeśli chodzi o Francję, to rzeczywiście jest to sytuacja, która nie może zadowalać i jest trochę podobna do tej, którą mamy na Ukrainie. Ciągle występuje u mnie niedosyt pomocy przekazywanej dla tego kraju, ale jest to trochę spowodowane słabością miejscowych organizacji. Jeżeli nie ma zainteresowania, to trudno się narzucać z przekazywaniem pomocy, zwłaszcza, że nie wiadomo co by się z nią stało, gdybyśmy nagle dali komuś, kto o nią nie prosi. Niemniej jednak są dwa ośrodki, które sądzę, że mogłyby tu wprowadzić ożywienie, tj. Ośrodek Północny - Pas de Callais z Lille na czele. Ostatnio notuje się tam pewne ożywienie oraz w Lyon. W Lyonie doprowadziliśmy do sfinansowania sekcji polskiej w ramach szkoły międzynarodowej i było to duże osiągnięcie, zwłaszcza, że pieniądze na ten cel przekazało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Nie wszystko więc, co jest w tym budżecie, jest rzeczywistym nakładem.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejStelmachowski">Natomiast w Nieświeżu jest następująca sytuacja. Miejscowa Polonia bardzo naciska na to, aby wykupić dom, który jest w stanie surowym. W związku z tym powstały dwa zagadnienia dosyć trudne do rozstrzygnięcia, a mianowicie nasi inżynierowie zbadali te budowle i twierdzą, że jest ona w złym stanie technicznym, tzn. jest źle zbudowana. Jest to odpowiedź na pytanie, dlaczego właściciel nie może jej sprzedać, mimo, iż upłynęło pół roku. Dlatego powstaje wątpliwość, czy na to przeznaczać pieniądze? Następna kwestia: była koncepcja władz białoruskich, aby w Nieświeżu zrobić Międzynarodowe Centrum Kulturalne co byłoby zasadne, aby tam taki polski ośrodek powstał, ale zmienili zdanie i przenieśli to do Połocka. Natomiast Polonia brytyjska zebrała 15 tysięcy funtów na budowę Domu Polskiego w Nieświeżu lub w innym miejscu uzgodnionym z nami. Obecnie rozważamy, czy te pieniądze przeznaczyć na utworzenie Domu Polskiego w Nieświeżu, czy w Brasławiu, który nie jest uwzględniony w projekcie, dlatego że Związek Akowców wykupił tam budynek dawnego szpitala. Trzeba go przerobić i trochę rozbudować, a na to wystarczyłoby te 15 tysięcy funtów. A zatem na wykup budowli w Nieświeżu byłoby za mało pieniędzy, bo należałoby jeszcze trochę dołożyć i potem dokończyć tę budowę, natomiast na dokończenie budowli w Brasławiu byłaby to kwota wystarczająca. Pozycje te nie są uwzględnione w sprawozdaniu dlatego, że są to środki pozapaństwowe. Tę sprawę będziemy dalej rozważać. W Nieświeżu taki ośrodek byłby wskazany. Zwróciliśmy się do miejscowych Polaków, czy nie mają innego obiektu, to wykupimy go, ale nie ten, który dyskwalifikują z przyczyn technicznych nasi inżynierowie. Będziemy jeszcze na ten temat rozmawiali, chcemy bowiem kupić właściwy obiekt, gdyż bardzo łatwo jest utopić pieniądze w niewydarzoną budowlę, czego chcieliśmy uniknąć.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejStelmachowski">Jeśli chodzi o problem pieniędzy przeznaczonych na pomoc dla Polaków w Kazachstanie, to w tym roku Urząd Rady Ministrów nie przekazał żadnych środków. Praktycznie tylko w Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska” były pieniądze, które wydatkowaliśmy, chociaż jak dotąd nie w pełni ze względu na to, że pozytywna uchwała Rady Ministrów z 14 maja 1996 roku dająca „zielone światło”, spowodowała przejściowe przyhamowanie przyjazdów. Uzyskanie wizy repatriacyjnej w nowym trybie wymaga konsultacji z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych w Warszawie, co musi trwać kilka miesięcy. Wobec tego nastąpiło zmniejszenie przyjazdów. Ta fala przyjazdów będzie w przyszłym roku. Zgodnie z informacjami uzyskanymi w Ministerstwie Finansów, w projekcie budżetu na rok 1997 jest umieszczona kwota w wysokości 35 mld (starych) zł jako rezerwa celowa ministra finansów, ponieważ w związku z Reformą Centrum nie bardzo wiadomo, kto będzie ostatecznie gestorem tych funduszy. Jednak na przyszły rok ta kwota jest przewidziana i dlatego u nas ulega zmniejszeniu z kwoty 16 mld zł do przewidywanej w wysokości 9 mld zł., aby można było trochę pieniędzy przerzucić dla Polonii Zachodniej. Zobaczymy więc, jak będzie to wyglądało w wykonaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WitMajewski">Ze zrozumieniem wszystkich wyjaśnień zawartych w projekcie budżetu Kancelarii Senatu więc nie tylko pan poseł A. Wielowieyski miał kłopoty. Sądzę, że po wysłuchaniu pana ministra J. Kołtuna wszyscy mamy te kłopoty. Panie ministrze, w załączniku nr 5 senackie komisje stwierdzają: „Komisja jednomyślnie w głosowaniu zdecydowała o podniesieniu do wysokości środków przeznaczonych na ten cel o realny wskaźnik inflacji (20 mln x 18,3% tj. do wysokości 21.389 tysięcy zł)”. To jest kwota, która została umieszczona w naszym stanowisku i którą popieramy. Nie rozumiem, gdzie pan minister widzi rozbieżności w tej sprawie między senacką a sejmową komisją.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanKołtun">Jest to pomyłka komisji senackiej. Budżet w ubiegłym roku na ten cel wynosił 18.080 tysięcy zł., natomiast zapisano 20 mln zł. Wskaźnik inflacyjny podany jest 18,3 procent a była mowa o 15 procentach. Nie mogę kwestionować stanowiska Komisji, ale ono jest błędne w podaniu kwoty bazowej, czyli 20 mln zł., a powinno być 18.080 tysięcy zł., a także o współczynnik inflacji nie 18,3 procent a 15 procent. Stąd jest ta liczba. Rozumiem, że państwo powtórzyli te kwoty, ale został powtórzony błąd Komisji senackiej.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanKołtun">Jeśli chodzi o wzrost zadań programowych - inwestycyjne są zgodne z zapotrzebowaniem jedynego faktycznego dysponenta tych środków - to w porównaniu do ubiegłego roku następuje on o 22,6 procent. Jest to kwota, którą weryfikujemy do 13.557 tysięcy zł. Jeśli porównamy ubiegły rok z obecnym, gdzie była to kwota w wysokości 11.055 tysięcy zł., a wskaźnik inflacyjny na zadania programowe jest 22,6 procent. Przepraszam za zgłoszone poprawki, ale taka była decyzja Prezydium Senatu, które dysponowało opinią Komisji senackiej i nie podzieliło jej, o czym mówiłem na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#LudwikTurko">Nie wiem dlaczego w kręgach senackich funkcjonuje wskaźnik inflacji 18,3 procent, który nie jest prawdziwy, ponieważ stanowi on 15 procent i został bezkrytycznie powtórzony przez Komisję sejmową. Jeśli chodzi o przeliczenie kwoty bazowej przez wskaźnik inflacji to od 18.080 tysięcy z 18,3 procent jest podana właściwa kwota a została źle zapisana.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciele Ministerstwa Finansów wyjaśnią te niezgodności?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#IrenaZawiska">W założeniach do projektu budżetu państwa rozróżniamy dwa wskaźniki inflacyjne, odrębne na wydatki inwestycyjne i odrębne na wydatki bieżące. W dokumencie jest zapisane, że ceny średnie towarów i usług konsumpcyjnych będą wyższe o 15 procent - to są wydatki bieżące, natomiast ceny inwestycyjne powinny rosnąć o 10,8 procent. Jeśli zgodnie z tymi wskaźnikami przeliczymy tegoroczny budżet Polonii to 11.055 tysięcy z mnożąc wskaźnikiem bieżącym, czyli 15 procent a wydatki inwestycyjne 7.025 tysięcy zł wskaźnikiem 10,8 procent, wtedy tak przeliczony budżety stanowiłby kwotę w wysokości 20.497 tysięcy zł, czyli za mało w stosunku do przedstawionej kwoty o 497 tysięcy zł. Po przesunięciach o charakterze merytorycznym związanym z możliwością realizacji zakresu rzeczowego zabiera się środki z zadań inwestycyjnych do zadań bieżących, to trudno porównać, ponieważ przewidywane wykonanie nie zostało naruszone, ale ono powinno się zmienić. Tegoroczne możliwości przerobu zadań inwestycyjnych należałoby ponownie przeliczyć. Gdyby nie dokonywać przemieszczeń w planie między bieżącymi inwestycyjnymi wydatkami co jest uzależnione od mocy przerobowej, to nie stanowi to wskaźnika 10,8 procent, ponieważ nie możemy odnieść wskaźnika inflacji w jednakowym stopniu do robót inwestycyjnych i do robót bieżących, gdyż są one różne. Wskaźniki inwestycyjne są niższe, czyli 10,8 procent - ceny inwestycyjnej. Nie mówię tu o zakresie rzeczowym bo niezależnie od cen, mogą być propozycje zmian zakresu rzeczowego, a to jest inna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejWielowieyski">Czy można stosować wskaźnik inflacji inwestycyjnej do inwestycji czynionych na Wschodzie i na Zachodzie? To są inne liczby. Sądzę, że wskaźnik inflacyjny 10,8 procent nie odzwierciedla kosztów budowy szkół na Wschodzie lub na Śląsku Cieszyńskim. To są drobne sprawy i nieistotne merytorycznie. Jest to problem prezentacji całego materiału. Chciałbym rozważyć pozytywnie i podjąć sprawy wnoszone przez Komisję Łączności z Polakami za Granicą, ale nie mogę tego zrobić, ponieważ nie wiem nic. Zestawienie szczegółowe dotyczące fundacji wschodniej lub wydatków inwestycyjnych są inne niż wnioskowane łączne kwoty. W związku z tym wszelkie poprawki szczegółowe nie zgadzają się z tablicami. Nie wiem, czy istnieje szkoła w Rydze, ponieważ zredukowano te wydatki. Niższa jest suma wydatków bieżących od zestawienia w tablicy. Nie wiem nad czym pracujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszSławecki">Mam pytanie w tym kontekście, cytuję materiał otrzymany z Kancelarii Senatu „według założeń do projektu budżetu państwa na 1997 rok, wzrost środków na zadania bieżące w 1997 roku nie powinien przekraczać 18,3 procent, zaś na zadania inwestycyjne 20,1 procent”. Pani z Ministerstwa Finansów przekazała inne informacje. Proszę o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Proponuję, aby podsumować naszą dyskusję. Możemy podważyć zasadność decyzji i zmniejszyć proponowane kwoty. Postulat komisji merytorycznych przekazujących opinie cząstkowe zmierza w kierunku zwiększenia tych środków. Panie pośle W. Majewski, zwiększanie środków polega na tym, że przy projektowaniu budżetu należy przekazać, iż w ustawie budżetowej, części 11 dotyczącej Kancelarii Senatu RP w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą, należy wyszczególnić kwoty przeznaczone na dotacje celowe. inwestycje itp. Wniosek nie może zawierać generalnego zwiększenia kwoty, która wynika z przeliczników. Jeśli pan proponuje zwiększyć pełną kwotę o 13.557 tysięcy zł, to może należy zwiększyć do 14 tysięcy zł lub do 15 tys. zł i wtedy będzie równy rachunek. Proponuję rozpisać to na poszczególne elementy ustawy budżetowej, ponieważ wewnętrzny podział środków będzie inny.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#RyszardGrodzicki">Mnie zaniepokoił tryb przyznawania tych pieniędzy, ponieważ ogłasza się „przetarg” na kwoty, która mają być podstawą planowania budżetu Kancelarii Senatu. Zgłaszają się dwie organizacje, po czym zakładamy, że w połowie następnego roku zgłosi się np. 15 następnych organizacji, które nie dochowały warunków „przetargowych” i będą dostosowały pieniądze. Jeżeli prowadzona jest polityka określonego działania to występuje się w wyznaczonym terminie po określone środki. Jeżeli w tym terminie ktoś nie wystąpił, to powstająca rezerwa przeznaczona jest na wydatki nadzwyczajne i wtedy zostają uruchomione pieniądze. Natomiast podmioty krajowe mogą wystąpić w terminie o przyznanie środków. Jeżeli zdarzy się, że w którymś państwie będzie trzeba wspomóc Polonię a nie można było tego zaplanować, to na to jest rezerwa. Natomiast rozumiem, że przyznawanie środków na zasadzie konkursu, lub przetargu nie wchodzi w rachubę, ponieważ jest to inny tryb postępowania, co jest sukcesem Kancelarii Senatu, iż do tego doszło a także częściowo sukcesem naszej Komisji, bo w czasie poprzednich spotkań wymusiliśmy to, ale puszczanie tego problemu na żywioł jest inną sprawą.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#RyszardGrodzicki">Proponowałbym uruchomienie czegoś pod nazwą „granty” w ramach przyznawania tych środków dla organizacji działających w pasie przygranicznym, które wspierają Polonię tuż za granicą. Są to małe przedsięwzięcia i wymiany a może procedury typu „grant” dla tych inwestycji byłyby zasadne. Sądzę, że mogłoby to być na pograniczu np. czesko-polskim, słowacko-polskim, ukraińsko-polskim, białorusko-polskim. Sądzę, że ulokowanie pieniędzy wśród Podhalan ożywiłoby więzi z Polską po drugiej stronie granicy słowackiej na Spiszu, Orawie itp. poprzez związki rodzinne bez konieczności uruchamiania procedur. Proponuję zastanowić się nad przyznawaniem środków dwutorowo i jeśli się znajdzie ktoś przedsiębiorczy na terenie przygranicza, to mógłby korzystać w ramach określonego zadania i wcześniej zaplanowanego. Polityka kształtowania naszego działania wśród Polonii powinna się poprawić. Istnieje Polonia we Francji, w Belgii itp. a także Polonia w Szwajcarii, która jest starzejącą się i wymaga opieki, dlatego należałoby się nią zainteresować.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#RyszardGrodzicki">Wielokrotnie zgłaszaliśmy postulaty, aby powstał ośrodek koordynacyjny. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zobowiązało się do podjęcia określonych działań i zakończyło się obietnicą. Był problem tych organizacji, które na te same cele pobierają pieniądze z różnych źródeł, naruszając przepisy prawa budżetowego polskiego. Nie wiem czy w dalszym ciągu istnieje ten problem. Sądzę, że pan poseł W. Majewski mógłby o tym poinformować. W celu efektywnego wydatkowania przeznaczonych pieniędzy, mógłby powstać taki ośrodek koordynacyjny organizacji wspierających Polonię.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że Komisja Łączności z Polakami za Granicą zgłasza postulat o podwyższenie do kwoty 1.500 tys. zł. Po wcześniejszym naszym posiedzeniu trwają przeliczenia, z których będziemy mogli w ramach Kancelarii Senatu przesunąć niektóre środki na potrzeby dotowania Polonii tak, aby nie szukać w innej części budżetowej, chyba, że zabraknie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#LudwikTurko">Popierając postulat o proponowaną kwotę, chciałem zwrócić uwagę na to, że nie może powstać rezerwa w Kancelarii Senatu. To musi być dokładnie wyszczególnienie pozycji i wyliczonych kwot dla potrzeb Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów celem przyjęcia zgłoszonej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RyszardGrodzicki">W załączniku do ustawy budżetowej jest przewidziana pozycja - pozostała działalność, w której należy wskazać podane zwiększenia kwot. Mam nadzieję, że pan poseł W. Majewski i pan poseł T. Sławecki zaangażują się w sformułowanie tego wniosku zgodnego z prawem budżetowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WitMajewski">Sądziłem, że oficjalny druk zostanie ustalony na posiedzeniu Komisji, dlatego pisaliśmy o celach zwiększenia tych kwot. Proponuję, aby sugerowaną kwotę rozdzielić równo tj. 750 tys. zł. na zadania inwestycyjne i 750 tys. zł. na zadania programowe.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WitMajewski">Odnośnie ośrodka koordynacyjnego, to takiego nie można powołać, ponieważ jest to zbyt delikatna materia. Każda nadmierna próba ujednolicenia lub ingerowania w środowiska polonijne spotyka się z odwrotnym skutkiem. W dalszym ciągu środowiska polonijne nie mają zaufania do władzy w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#WitMajewski">Natomiast jeśli chodzi o finansowane przez państwo zadania, to Senat posiada pełny w nie wgląd i jest koordynatorem. Należałoby zastanowić się nad wspólną koordynacją z włączeniem Komisji i stworzyć mechanizm uzgadniania obserwowanych w terminie działań. Popieram wniosek o zwiększenie tej kwoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ten podział ma być tak równy, chociażby w kontekście uwag zgłaszanych przez przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli i wypowiedzi pana prof. A. Stelmachowskiego. Tak duża kwota może spowodować, że nie zostanie wykorzystana do końca roku. Proponuję, aby zastanowić się nad przeznaczeniem tej kwoty na konkretne zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WitMajewski">Ten podział wychodzi z wyliczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że trudno jest koordynować, ale skoro są pieniądze i obradująca Komisja za coś odpowiada, to panie pośle, jeśli wpływają do Komisji Łączności z Polakami za Granicą wnioski o fundusze, proponuję przekazywać je do podmiotów koordynujących a nie rozdzielać na Komisji.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że ten postulat skierowany jest do pana ministra J. Kołtuna. Czy pan minister przyjmuje to?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanKołtun">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejWielowieyski">Rozumiem, że w kwestii inwestycji, kwota będąca na rachunkach 1.500 tys. zł. wchodzi w zakres wykonania w 1997 roku poza kwotą 6.443 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejWielowieyski">Czy w czwartek można otrzymać poprawione załączniki, ponieważ w zakresie fundacji dla Wschodu jest to różnica około 500 tys. zł. Proszę o zaznaczenie skreślonych pozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że w oparciu o propozycje planuje się kwoty, natomiast konkretne zadania doprecyzowane są w trakcie roku. Są to sumy ustalane w oparciu o zawieraną umowę. Sądzę, że tak planuje Prezydium Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy są inne wnioski? Nie widzę. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>