text_structure.xml
6.24 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Porządek dzienny został państwu doręczony, jednak ze względu na przedłużanie się posiedzenia naszej Komisji z Komisją Ustawodawczą, nie sądzę, żebyśmy byli w stanie go zrealizować.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Musimy natomiast zaopiniować projekt zarządzenia szefa Kancelarii Sejmu w sprawie utworzenia tzw. stref bezdymnych.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Druga nagląca sprawa dotyczy pana posła Stanisława Dzienisiewicza.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Prosiłem panią poseł Danutę Ciborowską, żeby w sprawie stref bezdymnych była posłem sprawozdawcą. Bardzo proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#DanutaCiborowska">Z wypowiedzi państwa posłów wnioskuję, że projekt zarządzenia jest oceniony pozytywnie. Proponuję jednak rozważyć pewną sprawę. Otóż w zarządzeniu nie ma mowy o pomieszczeniach, których dysponentami są kluby i koła parlamentarne. Nie wiadomo, czy miałyby to być wyłącznie strefy bezdymne, czy też - jak to miało miejsce dotychczas - byłyby wyznaczone miejsca dla osób palących.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#DanutaCiborowska">Proponuję tylko nad tym się zastanowić, ponieważ wszystkie inne punkty tego zarządzenia nie budzą wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest jeszcze jeden problem. W praktyce traktowano jako palarnię, dolną palarnię oznaczoną literą „J”. Pierwotnie była ona do tego przeznaczona. Teraz przewiduje się, że będzie należała do strefy bezdymnej.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że co do dolnej palarni nie ma wątpliwości. Obowiązuje tam zakaz palenia.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#RyszardGrodzicki">Teraz problem pomieszczeń klubów i kół poselskich. Administratorem obiektu jest Kancelaria Sejmu, w związku z tym musielibyśmy w swojej opinii do szefa Kancelarii Sejmu wyraźnie powiedzieć, że w tym wypadku decyzję pozostawiamy klubom.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#DanutaCiborowska">Proponuję potraktować sprawę tak, jak przedstawia to 3 niniejszego zarządzenia, w którym stwierdza się, że w przypadku restauracji i punktów gastronomicznych wyodrębnienie miejsc, w których dozwolone jest palenie, należy do osób, które prowadzą tam swoją działalność. Tę samą zasadę można zastosować w przypadku pomieszczeń klubów i kół poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że jest zgoda Komisji na takie rozwiązanie tej kwestii. Komisja wyraża pozytywną opinię na temat projektu zarządzenia szefa Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#RyszardGrodzicki">Zamykam pierwszy punkt porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do sprawy pana posła Stanisława Dzienisiewicza.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#RyszardGrodzicki">Jak państwo pamiętają, rozpatrywaliśmy to na poprzednim posiedzeniu Komisji. Pisząc opinię do Prezydium Sejmu w sprawie zatrudnienia pana Prędkiego natrafiłem jednak na pewne trudności z precyzyjnym dookreśleniem stanowiska Komisji.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#RyszardGrodzicki">Wynika to z faktu, że w Kancelarii Sejmu pojawił się dokument nie podpisany przez pana posła, ale który stwierdzał, że pan Prędki jest pracownikiem Biura Poselskiego. Miałem nadzieję, że w trakcie dzisiejszego posiedzenia wyjaśnimy, czy dokument ten był wypełniony charakterem pisma pana posła Dzienisiewicza, czy też nie.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#RyszardGrodzicki">Wątpliwość co do tego, czy dokument był autorstwa posła Dzienisiewicza, nie jest bezpodstawna. Otóż poszukując informacji w tej sprawie poprosiłem archiwum sejmowe, aby stwierdziło, czy pan Prędki był pracownikiem Kancelarii Sejmu, bo w poprzedniej kadencji Sejmu był współpracownikiem marszałka Bąka.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#RyszardGrodzicki">Okazało się, że nie ma dokumentów stwierdzających, iż był on pracownikiem. Prawdopodobnie pan Prędki był pracownikiem klubu marszałka Bąka, ale ten klub nie przekazał swojej dokumentacji do archiwum sejmowego.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#RyszardGrodzicki">Archiwum sejmowe, które jest związane z biblioteką, przekazało nam dwie notatki prasowe na temat pana Prędkiego, z których wynika, że pan Prędki kilkakrotnie występował jako poseł, okazując swoją legitymację poselską i przeprowadzając w imieniu Izby różnego rodzaju kontrole w różnych organach państwowych.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#RyszardGrodzicki">Między innymi dokonał kontroli jednostki wojskowej pod zarzutem, że zanieczyszcza ona środowisko i nakazał wysadzenie studzienki, co zostało wykonane. Było to w latach 70.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#RyszardGrodzicki">W latach 80. pan Prędki „twórczo rozwijał stan wojenny” - jak stwierdza gazeta.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#RyszardGrodzicki">Powoduje to, że opowieści pana Prędkiego trzeba traktować z pewną rezerwą.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#RyszardGrodzicki">Mamy dwie możliwości dalszego postępowania w tej sprawie: albo Komisja zechce ustalić autentyczność dokumentu na posiedzeniu całej Komisji, albo też upoważni prezydium Komisji do zbadania sprawy i następnie sformułowania opinii, a także do udzielenia odpowiedzi do Rejonowego Sądu Pracy.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że prezydium Komisji jest upoważnione do wyjaśnienia, czy dokument jest autentyczny i następnie do sformułowania opinii.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli nie ma innych uwag, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>