text_structure.xml 75.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">W dniu dzisiejszym będziemy zajmowali się Kancelarią Prezydenta sensu stricto, czyli bez Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Krajowej Rady Sądownictwa, Biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa oraz Na-rodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Temu zagadnieniu będzie poświęcone odrębne posiedzenie Komisji. Oczekujemy w tej mierze na opinie cząstkowe z komisji merytorycznie właściwych dla przedmiotu sprawy. Natomiast my będziemy zajmowali się Kancelarią i gospodarstwem pomocniczym.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Dzisiejsze posiedzenie z racji tego, że na pewno przynajmniej jeszcze raz się spotkamy, ma na celu wprowadzenie nas w zagadnienia, z którymi zetkniemy się w ramach tego budżetu. W tym kontekście nastąpiłaby dzisiaj wymiana zdań, czy ewentualne pytania i prośby o uzupełnienie informacji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Chciałem przywitać wszystkich przybyłych gości, przedstawicieli Kancelarii Prezydenta z panem ministrem Tadeuszem Kociszewskim na czele oraz pana posła A. Wielowieyskiego - który reprezentuje Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Zwracam państwu uwagę, że zgodnie ze zmienionym Regulaminem, po raz pierwszy będziemy rozpatrywać budżet w nowych ustaleniach regulaminowych. W związku z tym jest dosyć istotne, abyśmy szczegółowo analizowali wszystkie części budżetowe, które Komisja będzie opiniować, ponieważ opinię wraz z uzasadnieniem musimy wyrazić na piśmie. Odpowiedzialność więc za podejmowane decyzje jest o wiele większa. Dotychczas wystarczyła opinia ustna przedstawiona na posiedzeniu Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#RyszardGrodzicki">Sprawozdawcą tej części budżetowej miał być poseł G. Wójcik. W piątek zostałem zawiadomiony, że ze względu na pewne wydarzenie rodzinne nie będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniu. Ponieważ informację dostałem dosyć późno, musiałem sam przejąć sprawę i będę próbował go zastąpić. To tyle jeżeli chodzi o sprawy protokolarne.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym jeszcze poinformować członków Komisji, że w sekretariacie są informacje o terminach rezerwowych posiedzeń Komisji. W zależności od potrzeb, dodatkowych spotkań będzie bardzo dużo, albo - gdy sprawy nie okażą się tak skomplikowane - niewiele.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#RyszardGrodzicki">Z takich pierwszych przymiarek, można też sądzić, że z dwiema częściami budżetowymi możemy mieć, z różnych powodów, pewne kłopoty. Przypuszczam, iż posiedzenie piątkowe o godz. 15-tej jest jak najbardziej realne. Nie wykluczone też, że niektóre sprawy przerzucimy na następny tydzień. Wyklarowanie pewnych sytuacji ułatwi nam działanie.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#RyszardGrodzicki">To tyle wstępu. Panie ministrze proszę o przedstawienie nam części budżetowej z uzasadnieniem, planowanych w Kancelarii Prezydenta wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Projekt budżetu Kancelarii Prezydenta na rok 1996 został przedstawiony państwu w informacji, w której ogólnie omówiono zadania Kancelarii Prezydenta oraz potrzeby w zakresie wydatków w celu zabezpieczenia realizacji tych zadań.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Wydatki budżetowe zostały zaplanowane według zasad opracowania budżetu na rok 1996 przez Ministerstwo Finansów, w założeniach do projektu budżetu na rok 1996. Przedstawiony Wysokiej Komisji projekt obejmuje nie tylko wydatki związane z bieżącą obsługą działalności Kancelarii, czy urzędu prezydenta, utrzymaniem obiektów, rezydencji i różnych budynków, ale również są to wydatki przeznaczone na realizację zadań o charakterze ogólnopaństwowym. Są to kwoty związane również z działalnością: Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Krajowej Rady Sądownictwa, z realizacją ustawy o Narodowym Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, z działalnością międzynarodową prezydenta RP oraz z wydatkami na odznaczenia państwowe. Wspominam o tym, mimo że pan przewodniczący zaznaczył na początku, iż wydatki przeznaczone na Biuro Bezpieczeństwa Narodowego etc. będą omawiane na następnym posiedzeniu, po opinii właściwych komisji. Kwoty te, zaliczane do wydatków o charakterze ogólnym, mają jednak zasadniczy wpływ na globalną sumę wydatków w Kancelarii Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Poza tym w tej części ogólnych wydatków znajdują się pozycje dotyczące imprez międzynarodowych i związane z działalnością komisji różnych rad przy prezydencie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Wydatki, o charakterze ogólnopaństwowym - tak jak je umownie nazywamy - wynoszą w budżecie Kancelarii Prezydenta 40,1 proc. ogólnej kwoty wydatków przewidzianych na rok 1996 i wzrastają powyżej przeciętnego wzrostu wydatków dla Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Przechodząc do omówienia wydatków i dochodów już w poszczególnych rodzajach, stwierdzam, że budżet został opracowany bardzo oszczędnie i zgodnie z wymogami ministra finansów. W zakresie dochodów budżetowych przewiduje się ich osiągnięcie na poziomie 472 tys. zł. Dochody te pochodzą głównie z wpływów za czynsze w domach zakładowych, ze sprzedaży zbędnych składników majątkowych Kancelarii oraz innych wpływów z różnych opłat czy świadczeń jakie Kancelaria wykonuje na rzecz innych jednostek czy osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Ogólna kwota planowanych wydatków Kancelarii Prezydenta ustalona została na poziomie 80.380 tys. zł. Jest ona wyższa od przewidywanego wykonania i ustawy na rok 1995 o 20.449 tys. zł. Wzrost tych wydatków stanowi 34,1 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Pokrótce zapoznam państwa z pozycjami, które mają wpływ na wzrost globalnej kwoty wydatków. Przede wszystkim są to wynagrodzenia. Wydatki i pochodne od wynagrodzeń wzrastają o 4.628 tys. zł, co stanowi w sumie 53,6 proc. Nastąpił wzrost dotacji na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa o 6.700 tys. zł. Wydatki te w stosunku do roku 1995 wzrosły o 36,6 proc. Wydatki na kontynuację inwestycji w roku 1996 r. wzrastają o 4.760 tys. zł, tj. o 35,3 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Pozostała kwota wzrostu planowanych na rok 1996 r. wydatków związana jest z pokryciem budżetu wskaźnikiem wzrostu kosztów na rok 1996. Wydatki administracyjne Kancelarii Prezydenta ujęte w rozdziale 9111 budżetu wynoszą 42.048 tys. zł., w tym wzrost, o którym była już mowa wcześniej tzn. z tytułu wynagrodzeń i pochodnych od wynagrodzeń wynosi 3.634 tys. zł. oraz wzrost wydatków na inwestycje o 4.710 tys. zł. Po wyeliminowaniu tych wydatków - wydatki administracyjne Kancelarii Prezydenta zostały urealnione od 17–19 proc. przewidywanej inflacji. W stosunku do innych wydatków, które można było przyjąć jako stałe - jak opłacenie podatków i opłat różnych - określono na poziomie faktycznych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Istotną pozycją jak już wspominałem w preliminarzu wydatków na rok 1996 stanowią wynagrodzenia pracowników. Założono globalny ich wzrost o kwotę 2.529 tys. zł. Utrzymując ich faktyczny wzrost na poziomie 31 proc. tj. o wskaźnik przyjęty w „Założeniach do projektu budżetu państwa na rok 1996” przez Ministerstwo Finansów oraz zaplanowane środki na skutki ewentualnych zmian wynikających z zakończenia kadencji Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Planowana kwota wynagrodzeń pracowników na rok 1996 wynika z następujących wyliczeń: utrzymania wysokości zatrudnienia na poziomie 235 etatów oraz średniej płacy. Była ona zgodnie z przygotowanym projektem budżetu wyliczona wg średniej płacy na dzień 1 lipca 1995 r. tj. 1.569,10 zł. Kwota ta stanowi potrzebę funduszu płac w wys. 4.425 tys. zł. Wynika ona również ze wzrostu wynagrodzeń przyjętych wg założeń budżetowych o 31 proc., czyli 1.371 tys. zł. Są to środki, które naliczane są zgodnie z przepisami od funduszu płac, a więc: nagrody jubileuszowe, nagrody indywidualne w wysokości 3 proc., odprawy emerytalne, wysługa lat o 1 proc. corocznie itp. Suma potrzeb na te cele wynosi 667 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Tak jak powiedziałem założono zmiany organizacyjne związane z upływem kadencji prezydenta, w kwocie 425 tys. zł. Łączna suma funduszu płac na rok 1996 wynosi: 6.888 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Zatrudnienie na rok 1996 w Kancelarii Prezydenta przewidziano na poziomie 1995 r. W obecnej strukturze organizacyjnej wynosi ono 235 etatów, w tym 220 etatów są to etaty administracyjne. 15 etatów w Kancelarii jest zaliczonych do tzw. „R-ki”. Chciałem nadmienić, że uwzględniając fakt wyłączenia Kancelarii Prezydenta spod ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej niezbędne są środki, te o których mówiłem, na zabezpieczenie wynagrodzeń w związku ze zmianami organizacyjnymi w nowej kadencji oraz zmianami wynikającymi z zakończenia kadencji prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Średnia płaca w Kancelarii Prezydenta za listopad 1995 r. wynosi 1.687,17 zł. W gospodarstwie pomocniczym kwota ta wynosi 980,18 zł. Plan tego gospodarstwa na rok 1996 obejmuje ogólną kwotę przychodów w wysokości 9.100 tys. zł - w tym dochody własne, które realizuje gospodarstwo pomocnicze z działalności socjalnych i innych stanowią: 3.187 tys. zł. Usługi świadczone na rzecz Kancelarii, które zabezpieczone są dla pokrycia wydatków gospodarstwa zamykają się w kwocie: 5.913 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Rozchody gospodarstwa pomocniczego obejmują następujące wydatki: wynagrodzenia 3.462 tys. zł, zakładowy fundusz nagród 230 tys. zł, wynagrodzenia zatrudnianych żołnierzy 315 tys. zł, koszty tzw. materialne (zakup materiałów, żywności in.) 2.182 tys. zł oraz pozostałe koszty (odpis, fundusz socjalny, usługi materialne i niematerialne) w kwocie 2.890 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Przewidywane zatrudnienie w gospodarstwie wynosi 220 etatów. Na ten cel zabezpieczono wynagrodzenia w kwocie 3.462 tys. zł. Do kalkulacji przyjęto średnią płacę z pierwszego lipca 1995 r. tj. 9,70 zł. Przy mnożniku 31, kwota funduszu wynosi 3.146 tys. zł. Zabezpieczono środki na odprawy emerytalne, nagrody, narastającą corocznie wysługę lat oraz ekwiwalenty za urlop. W tych pozycjach są jeszcze wydatki na umundurowanie części pracowników, nagrody indywidualne i zmiany organizacyjne. Łącznie suma funduszu płac dla gospodarstwa przewidziana jest w wysokości 3.462 tys. zł. Średnia płaca w gospodarstwie tak jak powiedziałem, na koniec listopada br, wynosi 980,18 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Przedstawiając w skrócie projekt budżetu Kancelarii Prezydenta chciałbym jeszcze raz zaznaczyć, że preliminarz ten opracowano zgodnie z wytycznymi ministra finansów i wg zasad minimalizowania wydatków budżetowych. Uprzejmie proszę o pozytywne ustosunkowanie się do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta. Jeżeli będą potrzebne wyjaśnienia jesteśmy do dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam pytanie do przedstawiciela ministra finansów. Czy Ministerstwo Finansów chciałoby zgłosić jakieś uwagi do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#IrenaZawiska">Ministerstwo stwierdza, że wskaźniki jakie zostały tu zaprezentowane, pomijając wynagrodzenia, które mają szczególny charakter z uwagi na konieczność wymiany kadry - rzeczywiście odpowiadają, w zasadniczym swoim zarysie prognozowanym wzrostom cen. Przy czym jedna rzecz wymagałaby ewentualnie jakiegoś uzupełnienia - chodzi o sposób naliczania wynagrodzeń, mam tu na myśli wskaźnik wzrostu - 131. Rzeczywiście taki wskaźnik został zaprezentowany w zarządzeniu ministra finansów w tzw. nocie budżetowej, dot. zasad opracowania budżetu. Ten wskaźnik dotyczy wynagrodzeń średniorocznych, tzn. niekoniecznie mnożony poziom lipca. Nie wiem kiedy były podwyżki w Kancelarii Prezydenta i jakie były terminy wdrażania tych podwyżek. Natomiast w państwowej sferze budżetowej przyjęto wskaźnik praktycznie odpowiednio mniejszy, ze względu na fakt październikowych podwyżek, który w sferze państwowej, budżetowej zweryfikowały ten wskaźnik. Z tego niespełna pierwotnego wskaźnika - 131 w tej chwili, przewidywane płace mnoży się wskaźnikiem 125,3. Bowiem różnica między wskaźnikiem wyższym a niższym - to są te podwyżki, które nastąpiły od października br.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#IrenaZawiska">Jeszcze raz podkreślam, że przy naliczaniu wskaźnika, niezależnie jaki on by nie był czy 125,3 po podwyżkach październikowych, czy 131 - w sytuacji kiedy się już liczy podwyżki, to wskaźnik ten zawsze odnosi się do wszystkich elementów wynagrodzeń, w warunkach porównywalnych. Tzn. jeśli są zmiany organizacyjne - trzeba je odpowiednio przeliczyć, ale jeszcze raz podkreślam od przewidywanego wykonania roku przedplanowego - czyli taki fundusz płac, jaki się przewiduje w roku 1995 razy wskaźnik 131.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#IrenaZawiska">Tutaj jest to inaczej zaprezentowane - jest podany poziom lipca plus odprawy plus nagrody itd. U nas w sferze budżetowej nie analizuje się tych elementów. Liczy się ogólny poziom płac, na wszystkie elementy wynagrodzeń - niezależnie jakby się one kształtowały. Jeśli ktoś ma grupę zasłużonych pracowników odchodzących na emeryturę, bądź takich, którym wypłaca się na przykład znaczące nagrody jubileuszowe to w konsekwencji oznacza, że ludzi tych wyposaża się w należne im środki. Natomiast pozostała grupa pracowników automatycznie otrzymuje mniejsze kwoty na podwyżki. Poziom płac bowiem obejmuje wszystkie elementy wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejWielowieyski">Chciałbym zwrócić się do pani reprezentującej Ministerstwo Finansów. Czy mogłaby pani nam wyjaśnić różnicę jaka jest między założeniami ustawy budżetowej, które mówią o wzroście o 5,7 punkta dla sfery budżetowej w stosunku do inflacji. Założona inflacja jest: 19,8 proc. 5,7 punkta to jest 125,6 - na czym polega różnica między 131 a 125,3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#IrenaZawiska">Ta różnica, gdyby ją tak ogólnie określić, bierze się właśnie z faktu jak gdyby przyśpieszenia podwyżek, które były pierwotnie zakładane na rok 1996 w całej sferze budżetowej. Miały one wynieść ok. 131 proc., bierze się to więc z faktu przyśpieszenia tej podwyżki od 1 stycznia 1996 r. i wypłacenia jej od 1 października br. Wobec tego ten rachunek, z grubsza, wygląda w sposób następujący: wskaźnik wzrostu cen - 119, 8 (zakładana inflacja) plus wynegocjowany 5,5 z Komisją Trójstronną to jest 125,3 i podwyżki te przyśpieszone, o których powiedziałam, w rachunku średniorocznym - 5,3 - a więc dokładnie powinno być: 130,6. My napisaliśmy w założeniach: 131, ponieważ wtedy, w maju, kiedy tworzone były założenia - te procenty wahały się i ciągle się weryfikowały. Rachunek płac jest bardzo skomplikowany. Tak dokładnie nie jestem w to wprowadzona, ale metoda jest mniej więcej tego typu, czyli cały mechanizm na tym polega.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel NIK-u ma jakieś uwagi do projektu budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZygmuntGołębiowski">Najwyższa Izba Kontroli nie zgłasza uwag do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardGrodzicki">Tak jak już państwu mówiłem zostałem dopiero w piątek wprowadzony w rolę osoby, która będzie przedstawiała założenia budżetu, stąd jestem o tyle w trudnej sytuacji, że przedtem nie analizowałem tego aż tak szczegółowo.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#RyszardGrodzicki">Rozpatrując projekt budżetu Kancelarii Prezydenta jesteśmy w bardzo skomplikowanej sytuacji. Wyniki wyborów powodują to, iż możemy przypuszczać, że jeśli Sąd Najwyższy uzna, iż wybory były przeprowadzone w sposób zgodny z przepisami o ordynacji prezydenckiej - nowy prezydent będzie chciał dokonać pewnych zmian personalnych. W dniu dzisiejszym nie wiemy jakie będzie orzeczenie Sądu Najwyższego i tym samym bardzo trudno przewidzieć czy taka sytuacja będzie miała miejsce. Musimy jednak, przed uchwałą Sądu Najwyższego, dać odpowiednią opinię do Komisji Budżetowej Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#RyszardGrodzicki">Istotą Kancelarii Prezydenta jest to - mówię o tej części związanej z Kancelarią sensu stricto - iż funkcje, aczkolwiek państwowe, obsadzane są w stu procentach wg kryterium politycznego. Są tam komórki, w których element zaufania politycznego do pracowników jest bezdyskusyjny i cały skład w zasadzie podlega tego typu ocenie. Nie jesteśmy więc w stanie, w chwili obecnej, przewidzieć jak duża będzie rotacja kadrowa w Kancelarii Prezydenta. W zasadzie główny problem, przed którym staje Komisja to jest takie wyrażenie opinii co do kształtowania wysokości nakładów w Kancelarii Prezydenta, aby uwzględnić ewentualną rotację personalną. Obecnie wszystko jest niewiadome. Nie ma nawet osoby delegowanej do tego, by tworzyła Kancelarię Prezydenta - poza prezydentem elektem, który jak na razie takiej nominacji nie ogłosił.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#RyszardGrodzicki">W tym kontekście chciałbym państwu zwrócić uwagę na następujące sprawy. Osoby zatrudnione na tzw. „R-ce”, z racji przepisów, otrzymują 3-miesięczną odprawę. Obecnie takich etatów w Kancelarii Prezydenta jest 15. Jest również jakaś bliżej mi nieznana liczba osób, które są zatrudnione na zasadzie mianowania. Te osoby otrzymują odprawę 6-miesięczną. Być może nałożą się jeszcze na to wypłaty związane z niewykorzystanymi urlopami, jakimiś odprawami emerytalnymi, o których pan minister wspominał itd.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#RyszardGrodzicki">Można założyć, że w pewnych szczególnych przypadkach może być tak, iż kwoty wypłacane osobom odchodzącym z pracy z Kancelarii Prezydenta będą równe całorocznemu wynagrodzeniu, jakie pobierano by w Kancelarii. Oznacza to w konsekwencji, bądź zamrożenie etatów, bądź poszukiwanie jakichś innych rozwiązań. Byłoby naruszeniem zasad kultury politycznej i prawnej, gdyby ktoś wpadł na pomysł tworzenia szczególnych norm, ograniczających nabyte uprawnienia pracownicze.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#RyszardGrodzicki">Jesteśmy więc w bardzo skomplikowanej sytuacji. W zasadzie po raz pierwszy mamy tego typu wydarzenie, kiedy prezydenta wybranego w wyborach powszechnych zastępuje prezydent wybrany w wyborach powszechnych, jeśli tę wersję przyjmiemy w toku prac nad budżetem. Dookreślenie zakresu tej rotacji jest w zasadzie obecnie niemożliwe, aczkolwiek coś trzeba będzie w tym zakresie zrobić.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#RyszardGrodzicki">Troszeczkę inna jest sytuacja gospodarstwa pomocniczego. Pracują tam osoby, które obsługują merytorycznych pracowników Kancelarii i zabezpieczają funkcjonowanie budynków. Tam, jak sądzę, rotacja nie powinna być bardzo duża, a być może w ogóle jej nie będzie. Ale to też jest - „gdybanie”.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#RyszardGrodzicki">Z tego co rozumiem, na rotacje pracownicze w budżecie Kancelarii Prezydenta są przewidziane środki na tzw. „R-ki” i 12 dyrektorów, czy tak panie ministrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W związku z sytuacją w jakiej się obecnie znajdujemy - rotacja w Kancelarii Prezydenta jest przewidziana dla całej „R-ki”. Są zaplanowane dodatkowe środki na zmiany organizacyjne i pokrycie pełnej „R-ki”. Wynoszą one 231 mln zł. Wydaje mi się, że powinno to wystarczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejWielowieyski">Mówił pan 231 mln - w jakich pieniądzach pan podaje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Wszystko liczymy w nowych pieniądzach. Czyli 231 tys. zł. - przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie chcę tworzyć żadnej atmosfery zagrożenia - ale - czy te środki, które państwo przewidzieli były przewidziane na reorganizację Kancelarii w dotychczasowym układzie personalnym? Czy też od razu państwo planowali budżet Kancelarii Prezydenta na rok 1996 również z założeniem, że może nastąpić zmiana prezydenta, a tym samym na przykład stuprocentowa rotacja w Kancelarii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Nie, takich założeń nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RyszardGrodzicki">A więc, to są tylko środki na zmiany organizacyjne w Kancelarii - jest tu więc ruch rzędu 30–40 osób? Czy to są tego typu wielkości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RyszardGrodzicki">Stanowisk dyrektorskich jest ok. 12 plus „R-ka” to razem 15, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Chciałbym nieco poszerzyć ten temat. To zabezpieczenie na zmiany organizacyjne w innych jednostkach przyjęto wskaźnikiem: ruch kadrowy, który następuje. Na te zmiany, tylko w administracji - mamy niewiele, bo 192 tys. zł. Łącznie na tzw. ruchy kadrowe przewidziano kwotę 425 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RyszardGrodzicki">Czyli na stare pieniądze jest to 4 mld.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Tak. Aby poszerzyć jeszcze ten temat to chciałbym powiedzieć, że kiedy był konstruowany budżet nie przewidywaliśmy żadnych zmian personalnych w poszczególnych jednostkach. W tym roku w Kancelarii Prezydenta na 224 czy 225 zatrudnionych pracowników administracji jest 112 pracowników mianowanych. Konsekwencje ustawowe ruchów kadrowych w dziedzinie płac są duże, ponieważ wypowiedzenie jest 3 miesięczne, ale korzystne konsekwencje dla pracownika są jeszcze przez 6 miesięcy. Gdy pracownik nie zostanie zatrudniony w tym czasie - wypłaty są do 6 miesięcy. Poza tym są nabyte uprawnienia urlopowe na przyszły rok. Mamy również konsekwencje zaległych urlopów itd.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Wyliczając fundusz płac przyjęliśmy, że będą duże zmiany na stanowiskach kierowniczych, a w części osób zatrudnionych w administracji - tylko 10–15 proc. Jest to obecnie wielką niewiadomą.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Powiem jeszcze kilka słów o strukturze zatrudnienia w Kancelarii Prezydenta. Ponad połowę obecnie zatrudnionych stanowią pracownicy na stanowiskach samodzielnych, od aspiranta, doradcy prezydenta do głównego specjalisty legislatora, czyli na stanowiskach wysokich. Jest ich 115. Pracownicy obsługi zatrudnieni są w gospodarstwie pomocniczym. Stąd średnia płaca jest obecnie nie najwyższa. Na koniec roku będzie wynosić ok. 1.720 zł.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Gdyby przyjąć inny wariant liczenia funduszu płac - czyli, przyjąć wskaźnik średniej listopadowej dla tych 235 etatów - to wzrost na potrzeby płac w tym zaplanowanym funduszu stanowiłby w roku 1996 tylko 19,8 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to skok średniej prawie 30 zł w przeciągu 2 miesięcy. To znaczy, że te podwyżki były relatywnie duże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W tym roku - tak, w granicach 30 proc. Z tym że, na 235 etatów mamy 15 - „R-ek”, których średnia w roku 1995, od 1 kwietnia wzrosła o 76 proc. To rzutuje na średnią płacę ogólną i na rok 1996.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RyszardGrodzicki">Panie ministrze, przed następnym posiedzeniem prosilibyśmy o wykaz komórek organizacyjnych - ile osób jest zatrudnionych, a ile mianowanych. To być może pozwoli nam lepiej zorientować się, jeżeli w ogóle będziemy wchodzili w takie szczegółowe liczenie.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#RyszardGrodzicki">Nie sądzę, żebyśmy teraz byli w stanie przeliczyć te kwoty, bo cały czas jesteśmy w sytuacji braku informacji, co do zakresu zmian i in. Nie ma nawet, jak już mówiłem, desygnowanego szefa Kancelarii Prezydenta, z którym ewentualnie można by rozmawiać o perspektywach jakichkolwiek zmian.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#RyszardGrodzicki">Decyzje, które będziemy podejmowali będą decyzjami precedensowymi. Może ukształtują w przyszłości jakiś zwyczaj polityczny lub prawny związany ze sposobem postępowania w tym względzie. Być może, z mocy prawa, wszyscy pracownicy Kancelarii Prezydenta będą musieli rezygnować z pracy. Albo też następny prezydent będzie zostawiał część pracowników, również na zasadzie jakiegoś zwyczaju, a z częścią się rozstawał. A może ukształtuje się jeszcze jakiś inny obyczaj? Może przyjmiemy model amerykański - tam się wymienia praktycznie wszystkich pracowników.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, iż w dniu dzisiejszym kontynuowanie tej dyskusji na temat wysokości stanu zatrudnienia oraz płac mija się z celem, bo jesteśmy cały czas w zawieszeniu i w sytuacji niepewnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejWielowieyski">To co teraz powiedział pan przewodniczący jest rzeczą oczywistą. Jest tutaj sporo niewiadomych. Możemy jednak przyjąć, że Kancelaria Prezydenta była już dość nieźle rozbudowana - może na niektórych odcinakach wg różnych opinii, nadmiernie - ale nie bardzo sobie wyobrażam, żeby w jakichkolwiek środowiskach powstała tendencja do jakiegoś ograniczania roli Kancelarii. Przyjmijmy, że ten status quo, z jakimiś poprawkami, jest sensowną bazą do tego, żeby podejmować wstępne decyzje.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AndrzejWielowieyski">Możemy zarezerwować w grudniu czas, gdy Kancelaria wejdzie w stadium transformacji i zająć wtedy precyzyjne stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#AndrzejWielowieyski">Natomiast są pewne zasady, które chciałbym przypomnieć i których, moim zdaniem - czyli zdaniem Komisji Finansów i Budżetu, powinniśmy się trzymać. Po pierwsze - powinny nas tu obowiązywać takie same zasady jak przy częściach rządowych. Mam pewne zastrzeżenia do pewnego akcentu, który wystąpił u pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#AndrzejWielowieyski">Po drugie - pamiętajmy, bo trochę doświadczeń zakumulowaliśmy. Kancelaria Prezydenta poszła niesłychanie do przodu w latach 1991–92 i uzyskała przeciętną wyraźnie górującą nad innymi częściami i resortami. Później w 1993 r. i 1994 roku zostało to trochę przyhamowane, ale poziom ten nadal był wysoki. Niewiele resortów, czy części może tutaj współzawodniczyć.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#AndrzejWielowieyski">Po trzecie - panie ministrze, powtarzamy sobie, bo już dwa lata baraszkujemy w tym zakresie, że „średnia do średniej”- nie lipiec, nie listopad i grudzień, ale nawet nie 1 lipiec. Nie obchodzi mnie zupełnie 1 lipiec! Obchodzi mnie średnia 1995 r.! W stosunku do średniej 1995 r. będziemy stosować punkt wyjścia. Podkreślam, że w innych częściach jest to również brane jako punkt wyjścia, jako baza i start - te 131 proc. To nas obowiązuje. W każdym razie również obowiązuje mnie. Wysoka Komisja ma swobodę wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#AndrzejWielowieyski">Jeżeli porównam 131 proc. z tym co pan minister nam przedstawił, czyli że wynagrodzenia osobowe pracowników mają wskaźnik 154 proc. - to łącznie z pochodnymi różnica ta wynosi: 1 mln. 200 tys. zł. Jest to 10 mld zł na stare pieniądze. To jest ta różnica. Jeżeli policzę wszystkie 15 „R-ek” i dyrektorów (może nie wszystkich, ale znaczną część tych mianowanych) - to tak orientacyjnie - jest to w najlepszym razie połowa tej sumy, która została tutaj przesadzona. Połowa tej sumy wystarczy, żeby załatwić sprawę „R-ek”, a nawet tych 6 miesięcznych odpraw. Wielu ludzi jak odejdzie z Kancelarii to pójdzie pracować gdzie indziej i to dosyć szybko, ale oczywiście trzeba zatrzymać jakąś rezerwę.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#AndrzejWielowieyski">Otóż, stawiam hipotezę, że najwyżej połowa tej sumy, która jest wyraźną różnicą w stosunku do tego co wykazuje Kancelaria Prezydenta, wystarczy żeby pokryć te zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#AndrzejWielowieyski">Kończąc proponuję, abyśmy przyjęli jako punkt wyjścia te 131 proc. - tak jak robimy to w innych częściach, resortach, jak będziemy stosować w stosunku do Sejmu, Senatu i do wszystkich innych pozarządowych i sądowych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#AndrzejWielowieyski">Powinniśmy też zaproponować Kancelarii Prezydenta, abyśmy dostali wyraźną kalkulację odnośnie do „R-ek” i stanowisk mianowanych. W tym zakresie trzeba to krytycznie skontrolować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RyszardGrodzicki">Co do sposobu planowania przeciętnych zarobków, efektywnie wypłaconych na osobę w Kancelarii Prezydenta to zgadzam się, że przelicznik 131 jest jak najbardziej słuszny. Natomiast Kancelaria Prezydenta ma to do siebie, że nawet w sensie konstytucyjnym ma troszeczkę inne podstawy prawne swojego funkcjonowania, w odróżnieniu od jakiegokolwiek ministerstwa czy jakiejkolwiek innej państwowej jednostki organizacyjnej. Decyzje prezydenta odnośnie do struktury, wielkości zatrudnienia są poza wszelką dyskusją i wypływają wprost z przepisów konstytucyjnych. Stąd też oczywiście można stosować przelicznik 131 odnośnie do płac osób, które efektywnie będą pracować. Ta zmiana pracowników przecież nie nastąpi z dnia na dzień. Nawet gdyby przyjąć, że zaprzysiężenie prezydenta nastąpi 23 grudnia br. to i tak zatrudnienie nowych oraz rozstawanie się z poprzednimi pracownikami będzie trwało jakiś czas. Przyjdzie taki moment, że poziom zatrudnienia w Kancelarii, w sensie finansowym, będziemy mieli zwiększony. Będą „starzy” pracownicy i „nowi”. Tym „starym” będzie się wypłacało różne ekwiwalenty, choć nie będą pracować. W sensie finansowym będą oni jednak zatrudnieni. Będą również ci „nowi”, którzy będą już świadczyć pracę.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#RyszardGrodzicki">Dla globalnego budżetu Kancelarii przyjęcie wskaźnika 131 - w ogóle nie wchodzi w rachubę. Wtedy bowiem zakładalibyśmy, że nowa Kancelaria może ruszyć (w sensie kadrowym) z półrocznym, czy trzymiesięcznym opóźnieniem - w zależności od tempa dokonywania zmian kadrowych.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#RyszardGrodzicki">Nie chcę wprowadzać żadnej nerwowej atmosfery, że wymiana będzie na pewno stuprocentowa, bo tego nie wiem. Może będzie 10-procentowa. Konstruując budżet nie możemy tworzyć sytuacji, w której zwiążemy ręce przyszłemu prezydentowi. Różnice polityczne są jednak tak diametralne, że kilka komórek organizacyjnych musi się liczyć ze 100-procentową wymianą swojego składu. Nikt nie ukrywa, iż pod takim kątem są dobierani pracownicy. To jest oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#RyszardGrodzicki">Przyjęcie więc takiej żelaznej zasady, że globalny fundusz płac w Kancelarii Prezydenta, w przyszłym roku, będzie wzrastał tylko w 131 jest niemożliwe. Trzeba przyjąć, iż przy następnej rotacji prezydenckiej w roku 2000 czy 2005 sytuacja będzie dokładnie taka sama. Wymiana prezydenta, wtedy gdy zmienia się opcja polityczna, musi powodować zmianę składu pracowniczego. W wielu komórkach Kancelarii będzie ona 100 procentowa. Rzutuje to na globalny budżet płac w Kancelarii. Inaczej zakładalibyśmy, że tym którzy zostaną trzeba zmniejszyć pobory. Można to zrobić w stosunku do nowych pracowników, bo zawierając z nimi umowę o pracę, będzie się ją zawierało na innym poziomie. Dotknie to jednak również i tych, którzy są zatrudnieni. Byłoby to naruszeniem praw nabytych - nie z ich winy.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#RyszardGrodzicki">Być może pewnym rozwiązaniem będzie zaproponowanie Komisji Budżetowej wprowadzenia do części tzw. artykułowej ustawy budżetowej przepisów, które upoważnią ministra finansów do uruchomienia odpowiednich kwot na dofinansowanie Kancelarii Prezydenta z rezerwy celowej państwa. Taki odrębny artykuł może trzeba będzie wprowadzić. Abyśmy mogli to zrobić i rekomendować z czystym sumieniem tego typu redakcję tekstu - prosiłbym pana ministra o przedstawienie tych danych, o których mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#RyszardGrodzicki">Sprawy personalne są zawsze atrakcyjne, ale budżet Kancelarii to nie tylko zatrudnienie i nie tylko płace - są też inne wydatki, które są tak samo poważne i mają też wpływ na skład budżetu państwa. W związku z tym mam kilka pytań związanych z układem, który został nam przedstawiony.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#RyszardGrodzicki">W projekcie budżetu Kancelarii na stronie 21 znajduje się punkt piąty, który mówi o zakupach towarów i usług. Wyszczególnione są one w 7 paragrafach, a w tym punkcie zostało to ujęte w jednej pozycji. Tak jak rozumiem z tekstu zakłada się, że w stosunku do roku 1995 podwyżka będzie o 20 proc. Są tu również podane planowane wydatki na remonty budynków. Jest to rozpisane na str. 22 dosyć szczegółowo. Nie są co prawda wyszczególnione kwoty, ale wśród tych pozycji zauważamy m.in. remont Pałacu Belwederskiego, rezydencji prezydenta w różnych miejscach, hotelu „Klonowa”, remont tego zespołu - który znajduje się w kompleksie sejmowym i in.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#RyszardGrodzicki">Mam więc pytanie do pana ministra, czy te wydatki są rzeczywiście wydatkami niezbędnymi? W tej kwocie 8.757 tys. zł, która jest zaplanowana w punkcie 5 - jaką część stanowią te remonty? Chciałbym to wiedzieć chociaż w przybliżeniu, ponieważ pozwoliłoby to nam ustosunkować się jakoś do tych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#RyszardGrodzicki">Kolejne moje pytanie dotyczy strony 22-ej, pkt. 6 czyli: „Pozostałe wydatki bieżące - paragrafy 40, 84”. Paragraf 84 to ten nieszczęsny fundusz dyspozycyjny prezydenta. Mieliśmy już przy nim pewne przygody, w trakcie rozliczania roku poprzedniego. Paragraf 40 dotyczy kosztów przyjęć, czyli są to w zasadzie takie swoiste koszty reprezentacyjne. Czy być może jest inaczej? Co w takim razie mieści się w paragrafie 40? Czy tylko ubezpieczenia samochodów?</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#RyszardGrodzicki">Następny punkt, który jest punktem kontrowersyjnym - to jest paragraf 72, dot. wydatków inwestycyjnych. Jest to nieśmiertelny problem remontu Pałacu Namiestnikowskiego, na który przeznaczono 13 mln. nowych zł, co w przeliczeniu na stare złote oznacza 130 mld. zł. Skoro więc mamy bronić tego budżetu na Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów to wypadałoby zapytać, jak to się ma do pierwotnych kosztów planowanego remontu. Jeśli dobrze pamiętam jest to więcej niż 1/4 pierwotnych kosztów. Jak ta kwota ma się do cen stałych, bo to dopiero byłoby porównywalne gdyby wnikać w te działania?</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#RyszardGrodzicki">Chciałem państwu przypomnieć, że wizytowaliśmy Pałac Namiestnikowski w czasie roku, jeszcze przed rozpoczęciem prac nad absolutorium dla rządu, czyli przed wakacjami. Nie ulega wątpliwości, iż remont ten trzeba dokończyć. Jest on tak zaawansowany, że przerwanie, czy ograniczenie wiązałoby się z większymi stratami. Natomiast w Komisji Budżetowej jest podnoszona sprawa realności tych kwot, szczególnie w stosunku do planów pierwotnych. Prosilibyśmy pana ministra, jeśli nie dzisiaj to na następnym posiedzeniu, o merytoryczne uzasadnienie tych nakładów.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#RyszardGrodzicki">Kancelaria Prezydenta, jak państwo wiedzą, jest ściśle powiązana z Kancelarią Sejmu z racji odziedziczenia pewnych uregulowań prawnych, czy działań, które podejmowała jeszcze Kancelaria Rady Państwa. Przecież Kancelaria Prezydenta de facto przejmowała „w biegu” zobowiązania Kancelarii Rady Państwa, a ona była ściśle powiązana z Kancelarią Sejmu. Szczególnie dotyczy to gospodarki obiektami, które Kancelaria Prezydenta odziedziczyła po swojej poprzedniczce. Z punktu widzenia optymalizacji, również i wydatków Kancelarii Sejmu jesteśmy zainteresowani wiedzą dotyczącą nakładów inwestycyjnych związanych z tym korpusem, który znajduje się naprzeciwko hotelu sejmowego. Są tam zaplanowane pewne remonty.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#RyszardGrodzicki">Interesuje nas też zagospodarowanie obiektu przy ul. Augustówka, który spowoduje „wyjście” Kancelarii Prezydenta z obiektów integralnie związanych z korpusem Kancelarii Sejmu. Będzie to miało również ewentualny wpływ na budżet Kancelarii Sejmu, a w jakiejś mierze i Senatu.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#RyszardGrodzicki">Prosimy więc o bliższą informację dotyczącą tej inwestycji, która jest przewidziana przy ul. Augustówka. Nie jest ona aż tak wielka w liczbach bezwzględnych, ale kwoty globalne, które występują pomimo to są kwotami istotnymi.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#RyszardGrodzicki">Następna sprawa dotyczy zakupów inwestycyjnych przewidzianych w tym punkcie, które dotyczą dość istotnych nakładów - od gastronomii, pieców grzewczych, samochodów po zakup komputerów, urządzeń medycznych itd. Czy rzeczywiście te zakupy są niezbędne i w jakim zakresie będę mogły być one realizowane.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#RyszardGrodzicki">Kolejna kwestia dotyczy gospodarstwa pomocniczego. Zawsze gdy prezentowaliśmy budżet Kancelarii Prezydenta na posiedzeniu Komisji Budżetowej „wypływał” problem gospodarstwa pomocniczego. Słyszeliśmy, że średnia płaca w gospodarstwie pomocniczym kształtuje się na poziomie 980 zł, co wskazywałoby na pewne ustabilizowanie się zatrudnienia. Ten wzrost nie jest porównywalny w stosunku do stanu poprzedniego, nawet do wzrostu w tej klasycznej Kancelarii. Tu jakoś ustabilizowano płace.</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#RyszardGrodzicki">Czy zatrudnianie 220 osób w gospodarstwie pomocniczym jest uzasadnione? Czy w związku z tym należałoby spojrzeć na funkcjonowanie tego gospodarstwa w ten sposób, że być może dałoby się coś tam zaoszczędzić? Opis gospodarstwa pomocniczego w projekcie budżetu jest bardzo enigmatyczny. Są tam tylko podane przewidywane dochody i wydatki. Nawet w części opisowej wydatki te są właściwie pominięte. Wynikają one bardziej z tabeli. Czy mógłby pan wprowadzić nas w tajniki funkcjonowania tego gospodarstwa pomocniczego? Czy istnieją tam możliwości zaoszczędzenia jakichś kwot, czy są to wydatki niezbędne?</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#RyszardGrodzicki">Nie twierdzę, że odpowiedzi na wszystkie pytania, które sformułowałem, oczekujemy dzisiaj. Być może na następnym posiedzeniu będzie można je otrzymać - szczególnie tam, gdzie dotyczy to jakichś przeliczeń i wskaźników. Interesowałoby mnie również, ile na przykład osób w gospodarstwie pomocniczym zatrudnionych jest na podstawie mianowania? Gdybym mógł uzyskać taką informację, byłoby to również interesujące.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z posłów miałby jakieś pytania do pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Rozpocznę moją wypowiedź od ostatnich pytań dotyczących gospodarstwa pomocniczego. Jest to gospodarstwo, wyodrębnione z działalności administracyjnej. Prowadzone jest wg wewnętrznego rozrachunku gospodarczego. Przyjęto zasadę, że koszty usług które są realizowane przez to gospodarstwo przyjmuje się wg tzw. cen brutto, obowiązujących w kraju.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Gospodarstwo pomocnicze to zespół ludzi zabezpieczających funkcjonowanie budynków i obiektów. To również część działalności socjalnej, sprawy związane z transportem, wydawnictwem wewnętrznym - ogólnie mówiąc z intendenturą.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Na 220 etatów najpoważniejszą grupę stanowią osoby w tej tzw. części intendentury i obsługi. W tym wydziale jest zatrudnionych ponad 56 osób. Są to m.in. portierzy (11), sprzątaczki (18), woźne (11), osoby związane z ewidencją środków majątku (2), z gospodarką zaopatrzeniową, 2 osoby z wewnętrznej obsługi recepcyjnej oraz naczelnik.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Drugą pozycję w gospodarstwie, jeżeli chodzi o liczbę zatrudnionych pracowników zajmuje hotel „Klonowa”. Są to 22 osoby.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W ośrodkach wypoczynkowych, które są w Zakopanem, Krynicy, Lucieniu - łącznie zatrudniamy 16 osób. Rezydencje, w gospodarstwie pomocniczym zatrudniają 11 pracowników. Poradnia lekarska, która świadczy usługi na rzecz Kancelarii Prezydenta, Sejmu, Senatu, Rzecznika Praw Obywatelskich i Krajowego Biura Wyborczego - zatrudnia 13 osób. W Wydziale Technicznym pracują 24 osoby, w tym w warsztatach rzemieślniczych - jest 20 etatów plus naczelnik. W Wydziale Transportu są 52 etaty. W tym przy obsłudze samochodowej zatrudnionych jest 40 osób, obsłudze warsztatowej 10 osób plus osoba zajmująca się rozliczeniem i naczelnik.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W biurze gospodarstwa pomocniczego w sumie z wakatami i z obsługą jest zatrudnionych 9 osób, hala maszyn z poligrafią ma 17 etatów, a biuro i obsługa 6,5 etatów. To wszystkie etaty, które są w gospodarstwie pomocniczym.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Jeżeli chodzi o wykonywane zadania w gospodarstwie to jak powiedziałem od roku 1992 zmniejszono zatrudnienie o ponad 55,5 etatów. Zmniejszono administrację, połączono dwa biura. W roku 1993 skutki tych zmian były znaczne. Była robiona oddzielna informacja dla komisji sejmowej w sprawach zmian organizacyjnych dotyczących gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Czy można w tej chwili szukać oszczędności w zatrudnieniu w gospodarstwie pomocniczym? Jeżeli utrzymamy ten stan majątkowy, a więc te obiekty, które są - takich rezerw w gospodarstwie nie ma. Oddanie w użytkowanie pałacu prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu pociąga za sobą raczej zwiększenie potrzeb w zatrudnieniu. Chodzi o sprzątaczki, woźne itd.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Przeniesienie urzędowania z Pałacu Belwederskiego do Pałacu Namiestnikowskiego nie przynosi oszczędności w zatrudnieniu, ponieważ Pałac Belwederski jest w dalszym ciągu czynny. Po remoncie zorganizowano tam stałą wystawę, która jest codziennie czynna. Muszą być więc zatrudnieni ludzie dbający o czystość, zabezpieczenie majątkowe. Jest również portier.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Jeżeli nie będzie decyzji o zmianach w zakresie utrzymania stanu majątkowego obiektów i budynków, które Kancelaria Prezydenta posiada - to zmniejszenie etatów jest w zasadzie niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Najwięcej kontrowersyjnych spraw jest wokół utrzymania obiektów socjalnych. Liczba miejsc w trzech ośrodkach wypoczynkowych wynosi 125. W Krynicy, teraz po remoncie, będzie ok. 50 miejsc. W Lucieniu, nad jeziorem Lucieńskim k. Gostynina - jest ich 40. A w najlepiej wyposażonym do tej pory obiekcie, z tym że najmniejszym - w Zakopanem - jest 35 łóżek.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Ośrodki te otwarte są obecnie nie tylko dla pracowników Kancelarii Prezydenta, ale przede wszystkim dla Kancelarii Sejmu, Senatu i innych instytucji centralnych. Są one do dyspozycji wszystkich chętnych. Taką wymianę prowadzimy z innymi jednostkami posiadającymi obiekty wypoczynkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RyszardGrodzicki">W poprzednim roku te ośrodki przynosiły straty - jak będzie w tym roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Z wyjątkiem Krynicy, która została w tym roku w części wyłączona, ze względu na remont - nie będzie tam tzw. dodatniego wyniku, ale Lucień i Zakopane powinny wyjść na plus.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Zakładamy, że w ogóle bilans z gospodarstwa pomocniczego za rok 1995 powinien zamknąć się wynikiem - może nie wielkim - ale dodatnim.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Mógłbym przedstawić państwu szczegółowe koszty dotyczące działalności poszczególnych obiektów, ponieważ mam te wszystkie materiały. Uważam jednak, że trwałoby to zbyt długo. Jeżeli jednak pan przewodniczący uzna za stosowne to takie skondensowane rozliczenie - czyli przewidywane wykonanie w 1995 r., założenia które są w planie na rok 1996, w połączeniu z kwotami planowanymi w budżecie - przedłożymy we wskazanym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli będzie to możliwe, to prosimy dostarczyć nam to troszeczkę wcześniej przed następnym posiedzeniem, abyśmy mogli się z tym zapoznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Te materiały są, tylko są bardzo obszerne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RyszardGrodzicki">Pamiętam z poprzednich prac, że państwo dołączali później te materiały. Jednak analiza tych tabelek była na tyle skomplikowana, iż pojawiały się problemy z ich zrozumieniem, jeżeli ktoś nie jest przyzwyczajony do analiz ekonomicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Ogólnie można powiedzieć, że dużą pozycję w wydatkach dotyczących gospodarstwa pomocniczego stanowi transport.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Poza tymi rozliczeniami wprost z budżetem są trzy rezydencje (poza dwoma pałacami: Pałac na Krakowskim Przedmieściu i Pałac Belwederski): Pałac w Otwocku, który rzutuje bardzo mocno na wydatki, rezydencja Promnik - ośrodek wypoczynkowy dla prezydenta oraz Jurata, w części wykorzystana jako ośrodek wypoczynkowy, a w części rozliczana jako rezydencja.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Przejdę teraz do wydatków w paragrafie 84. W roku 1995 preliminowana kwota wydatków w funduszu dyspozycyjnym określona została na 980 tys. zł. Za 10 miesięcy realizacji wydatki stanowią 852 tys. zł. Najpoważniejsze kwoty to są wydatki związane z przyjęciami delegacji zagranicznych. Łącznie z wydatkami na wyżywienie i zakwaterowanie, gdy pokrywane jest to z funduszu, wydatki dotyczące przyjęć i narad (łącznie z upominkami) stanowią blisko 400 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Wydatki związane z organizowaniem przyjęć okolicznościowych, tzn. nominacji profesorskich, generalskich, odznaczeń państwowych itd. - czyli to co się odbywa w pałacu - wynoszą w granicach 140 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Pozostałe wydatki, w ogólnej kwocie za 10 miesięcy wynoszą 150 tys. zł. Zaopatrzenie związane z korzystaniem z połączeń lotniczych stanowi 23 tys. zł. Są tu jeszcze drobne pozycje jak rezydencja w Promniku, w Otwocku - 15 tys. zł. Łącznie wynosi to wszystko 852 tys. zł. Na rok 1996 planujemy wydatki w tym paragrafie w kwocie: 1.174 tys. zł, a więc jest to wzrost o 19,8 proc.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Wydatki te są uzależnione od intensywności przyjmowanych gości z zagranicy. Są to dyspozycje, które przejmuje obsługa prezydenta i bezpośrednio związane z osobą prezydenta. Racjonalne podzielenie tej kwotę na poszczególne pozycje byłoby bardzo trudne. Jeżeli będzie więcej uroczystości, świąt państwowych i innych zbiorowych przyjęć to wydatki te znacznie wzrosną. Szczególnie ten rok obfitował w wiele uroczystości i wydatki te są dość znaczne.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Założyliśmy wzrost tych wydatków o ok. 19 procent. Przyjęliśmy bowiem, że liczba delegacji międzynarodowych, mimo nowej kadencji nie będzie mniejsza niż w roku 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Z pozycji, które pan przewodniczący wymienił, bliższego wyjaśnienia wymagałyby nakłady na inwestycje i na remonty. Jeżeli chodzi o wydatki na inwestycje założono kwotę na rok 1996 r. - 18.080 tys. zł., czyli wzrosną one o 35 proc. w stosunku do roku 1995. Najpoważniejszą pozycję stanowią wydatki na pałac prezydencki - 130 mld 60 mln.st.zł. W stosunku do kwoty jaka była określona w tym roku jest to wzrost o 30 procent.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Gdybyśmy zrobili porównanie do wydatków wyjściowych to ten rok byłby znaczny, ponieważ w zbiorczym zestawieniu kosztów cała inwestycja miała kosztować (w cenach roku 1992) - 354 mld st.zł. Udział roku 1996 wyniósłby 36 procent. Wiemy, że realizacja tej inwestycji następowała z opóźnieniem, nie z powodu trudności technicznych tylko finansowych. Mieliśmy ograniczane wydatki w roku 1993, 1994 i 1995. W roku 1995 r. na założone 125 mld st. zł - otrzymaliśmy 100 mld st. zł.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Poniesione nakłady od roku 1990–94 wynoszą 278 mld 630 mln st. zł. Potrzeby roku 1995 i 1996, tak jak zakładaliśmy, w cenach roku 1994 wynosiły: 192 mld 160 mln st. zł. Przy przeliczeniu zbiorczego zestawienia kosztów cała inwestycja miała kosztować 470 mld 779 mln st. zł. Przewidywane nakłady w tym roku wyniosą: 100 mld st. zł Do tej kwoty 470 mld 779 mln st. zł - brakuje na rok 1996 - 130 mld 60 mln st.zł.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Przewidujemy remonty w zakresie wykończenia skrzydła południowego, którego remont rozpoczął się dopiero w tym roku. Na tzw. roboty budowlano-montażowe na przyszły rok założono kwotę: 6.309 tys. zł tj. 63 mld 9 mln. st. zł. Zakupy inwestycyjne - wyniosą 3.605 tys. zł czyli 36 mld 5 mln st.zł oraz inne nakłady 3.146 tys. zł, a więc 31 mld 46 mln st. zł.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Zakres rzeczowy obejmuje roboty budowlano-montażowe w skrzydle południowym, przede wszystkim roboty ogólnobudowlane, sztukatorskie, instalacyjno-sanitarne, wentylacyjne i instalacje elektroniczne. Poza tym należy do tego również telekomunikacja, sygnalizacja, sprawy automatyki wewnątrzinstalacyjnej, klimatyzacja, renowacja stolarki okiennej, drzwiowej oraz renowacja posadzek. W tych robotach przewidziana jest jeszcze, elewacja całego skrzydła południowego oraz roboty wewnętrzne, takie jak: drogi, chodniki, te które muszą być uzupełnione. Pałac urzęduje bowiem w jednej części, a więc w połowie obiekt ten nie jest wykorzystywany.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Rozpisane zadania w harmonogramie prac na przyszły rok w sprawach zakupowych, w których złożono oferty, przeprowadzono przetargi itd. - są wstępnie już przygotowane. Gdyby kwota, o którą występujemy w roku 1996 została przydzielona, powinniśmy zakończyć całkowity remont pałacu. Trudno mówić o tym, że jest to sprawa bezsporna, że należy znaleźć pieniądze na pozostałą część remontu. Z jednej strony bowiem nie można wykorzystywać w całości pałacu zgodnie z jego przeznaczeniem, a z drugiej przedłużanie remontu podraża koszty jego remontu oraz stwarza wiele kłopotów. Mówił o tym pan przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Chodzi o to - jak szybko Kancelaria Prezydenta będzie mogła zagospodarować swoje obiekty i budynki, z czego będzie mogła zrezygnować i pozostawić je dla innych celów państwowych, a szczególnie dla potrzeb Sejmu i Senatu. O tym kilka słów powiem później. To tyle jeżeli chodzi o pałac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy rzeczywiście istnieją fizyczne możliwości wykonania wszystkich prac inwestycyjnych w Pałacu Namiestnikowskim, gdyby ta kwota została przyznana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Roboty są w toku. Nawet dzisiaj ekipy pracują. Ten harmonogram prac jest rozłożony. Następowało tylko przesunięcie w czasie. Firmy, zgodnie z nowymi przepisami o zamówieniach państwowych, nie blokowały nam niczego. W wykonawstwie większość firm pozostaje ta sama.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Znaczna część wydatków związana jest z zakupami i doposażeniem. W południowym skrzydle pozostała cała część zabezpieczenia technicznej infrastruktury i zabezpieczenia gastronomicznego - jak na przykład wyposażenie kuchni. Właśnie na te cele przewidziane są znaczne wydatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RyszardGrodzicki">Gdy byliśmy tam, to pamiętam, że skrzydło to było zupełnie rozgrzebane. Nie było tam żadnego pomieszczenia w takim stanie, aby było można myśleć na przykład o wstawieniu biurka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Tak jak na placu budowy.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Założyliśmy, że jeżeli mógłby być jakikolwiek poślizg to w zakresie zakupów. Pewne rzeczy trzeba dopasować do wnętrza pomieszczenia itd. Działamy z pewnym wyprzedzeniem. Wiemy co mamy robić. Jeżeli nie będzie środków to nie dojdzie do podpisania umów i porozumień w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Ze strony technicznej mam zapewnienia, że harmonogramy prac przygotowane na rok 1996 pozwoliłyby zakończyć tę inwestycję. Jest mały poślizg z roku 1995, ponieważ uruchomienie środków następowało z opóźnieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RyszardGrodzicki">Te środki będą też uruchomione z opóźnieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Ale one nie przepadają.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Na zakupy inwestycyjne przewidziano kwotę 20 mld st. zł, czyli 2 mln nowych zł. W związku ze zmianą kadencji i niezrealizowaniem pełnych zakupów w bieżącym roku istnieje potrzeba uzupełnienia wyposażenia techniczno-warsztatowego dla tej części remontowej, gdzie mamy zaplecze samochodowe-transportowe. Przewidujemy również zakup 8 nowych samochodów. Łącznie na ten cel zaplanowaliśmy ok. 10 mld st. zł.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Na wewnętrzne urządzenia telekomunikacyjne założono kwotę 310 tys. zł, tj. 3 mld 100 mln st. zł. Na potrzeby komputerowe - głównie dla Biura Odznaczeń Państwowych, przejście na sieć, dzięki której będzie można współpracować ze wszystkimi urządzeniami Kancelarii - przewidziano 250 tys. zł. Na urządzenia chłodniczo-gastronomiczne, kuchnie elektryczną itd. zaplanowano 80 tys. zł. Na traktor i kosiarkę dla rezydencji w Otwocku potrzeba będzie 20 tys. zł. Potrzebne są również środki - 70 tys. zł. - na zmianę urządzeń cieplnych, takich jak piece grzewcze. Na doposażenie pracowni i przychodni lekarskiej oraz rozszerzenie zakresu usług stomatologicznych (jest tylko jeden fotel dentystyczny) - przewidziano kwotę 120 tys. zł. Na maszyny, kopiarki i inne urządzenia biurowe zaplanowano 50 tys. zł. Taki jest program w zakresie zakupów inwestycyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy dobrze zrozumiałem, że 2,5 mld st.zł chcą państwo wydać na zakup sprzętu komputerowego dla Biura Odznaczeń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Nie, nie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#RyszardGrodzicki">Mówił pan o 250 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Tak...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RyszardGrodzicki">Co to za komputery będą - jest to ambitna kwota. Macintosh taki bardzo dobry kosztuje w sklepie, czyli w cenach detalicznych 80–90 mln st. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Mówiłem o komputerach przeznaczonych przede wszystkim dla Biura Odznaczeń Państwowych, ponieważ tam tych stanowisk jest kilkanaście. Przewiduje się też zmiany w sieci komputerowej całej Kancelarii Prezydenta tzn. połączenie wszystkich biur jedną siecią komputerową. Potrzeba tych zmian dotyczy również Biura Prawnego, Biura Skarg i Listów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RyszardGrodzicki">Zrozumiałem, że w tej pozycji chodzi o zakup komputerów tylko do Biura Odznaczeń Państwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Kwota 250 tys. zł jest przeznaczona na całą komputeryzację Kancelarii Prezydenta. Jednak gros tych kosztów będzie wiązało się z wydatkami dla Biura Odznaczeń Państwowych.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Nie powiedziałem nic jeszcze o Augustówce, na którą przewidziano kwotę 3 mln zł. Jest to kompleks istniejący i rozbudowywany. Inwestycja ta wiązała się z koniecznością przeniesienia bazy transportowej z ul. Górnośląskiej, z uwagi na jej niewłaściwą lokalizację. Program inwestycyjny był z bardzo wczesnych lat tj. 70–80-tych. Przez jakiś czas funkcjonowało, w części tego obiektu, zaplecze budowy domu poselskiego. Do roku 1992–93 było to rozliczane razem z Kancelarią Sejmu. Docelowo przewidywano tam zaplecze techniczne dla dwóch instytucji: Kancelarii Sejmu i Kancelarii Prezydenta, a kiedyś Rady Państwa. W związku z tym, że Kancelaria Sejmu zrezygnowała z dalszego inwestowania - podjęto decyzję o dostosowaniu tego obiektu dla potrzeb transportowych Kancelarii Prezydenta. Utrzymanie obecnie bazy transportowej w tym miejscu, ze względu na zasady bezpieczeństwa - jest niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Zgodnie z ustaleniami z Szefem Kancelarii Sejmu chcielibyśmy doprowadzić w roku 1996 do przygotowania tamtego obiektu. Wiąże się to z remontem warsztatów oraz przygotowaniem części garażowej - by w końcu 1996 r. lub na początku 1997 r. stworzyć możliwość przeniesienia całej bazy transportowej Kancelarii Prezydenta z ul. Górnośląskiej na Augustówkę. Wtedy obiekt ten można będzie pozostawić dla potrzeb Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Kancelaria Prezydenta wykorzystuje jeszcze w tym obiekcie Kancelarii Sejmu części magazynowe. Zostały już podjęte decyzje regulacji własnościowych. Sprawa znajduje się już w urzędzie rejonowym. Kancelaria Sejmu przejmuje w zarząd obiekty, czyli zagospodarowanie całości terenu i budynków w tzw. kwartale wg mapy 77. Część warsztatów oraz garaże są pod tą płytą oraz pod częścią obiektu, w której mieści się Senat (skrzydło „A”). Podchodzą aż pod salę posiedzeń Sejmu. Ze względu więc na warunki bezpieczeństwa i in. jest to nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Aby wyprowadzić Kancelarię Prezydenta z tego obiektu podjęto decyzję by w trybie przyśpieszonym, czyli w roku 1996, dokonać adaptacji tego obiektu w Augustówce, który już zresztą istnieje. Jest on w zarządzie Kancelarii Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W wydatkach tego paragrafu, który zamyka się w zestawieniu kwotą 8.700 tys. zł. najpoważniejszą pozycję stanowi paragraf 36 - czyli tzw. usługi materialne. Na tę część w roku 1996 przewiduje się wydatki w granicach 4.790 tys. zł, czyli 47 mld 900 mln st. zł. W stosunku do przewidywanego wykonania tego paragrafu wzrost jest o 19,7 proc. Pozycję stanowiącą w zaokrągleniu 35 mld st. zł. stanowią wydatki na remonty, tzw. bieżące.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W tym roku Kancelaria Prezydenta poniosła znaczne wydatki na adaptowanie pałacu Belwederskiego - na potrzeby muzeum i rezydencji. Na rok 1996 zakładamy konieczność doprowadzenia już do zamknięcia tego remontu, tak żeby obiekt ten funkcjonował przynajmniej kilkanaście lat bez jakichś większych nakładów remontowych. Na ten cel przeznaczono ok. 2 mld st.zł, czyli 200 tys. zł. Jest to remont elewacji zewnętrznej i węzła ciepłowniczego. Obiekt ten powinien w najbliższych kilkunastu latach nie podlegać jakimś generalnym remontom, ponieważ w tym roku został wewnętrznie, technicznie wyremontowany.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Pozostaje dość trudna praca przy elewacji. Odsuszenie pałacu spowodowało w niej różne zmiany. Trzeba się tym koniecznie zająć. Gdyby były środki w bieżącym roku, to moglibyśmy, przynajmniej doprowadzić do końca część frontową.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Inne remonty wiążą się z obiektami zaliczanymi do rezydencji. Mają one charakter zabezpieczający przed dalszą degradacją obiektów i utrzymują je w odpowiednim standardzie. Jest to m.in. Jurata. Wymagany jest tam kapitalny remont, łącznie z wymianą dachów dwóch willi. Na ten cel przewidziana jest kwota ok. 400 tys. zł. Drugi obiekt, który wymaga zabezpieczenia i ciągłości remontu - to pałac w Otwocku. W przyszłym roku niezbędne są prace przy instalacjach tzw. niskoprądowych, osuszeniu fundamentów i wymianie węzła cieplnego. Założono, że w 1996 r. na ten zakres prac potrzeba będzie 2 mld st. zł.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Pozostaje jeszcze jeden ośrodek, który zaliczany jest do rezydencji, czyli Promnik. Jest to ośrodek w pełni sprawny. Były przeprowadzone remonty budynków i nie przewiduje się tam większych prac. Jest tylko do rozstrzygnięcia sprawa budowy tzw. wewnętrznej oczyszczalni ścieków - na co przewidziana jest kwota 150 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Odrębnym tematem jest kontynuowanie remontu i modernizacja hotelu Klonowa. Od czasu wybudowania tego obiektu nie był przeprowadzany remont. Hotel ten jest wykorzystywany i przynosi nawet zyski. Jeżeli jednak pozostawimy go w tym stanie, trzeba będzie zamknąć niektóre jego części. Do chwili obecnej wyremontowano zaplecze gastronomiczne. Było to konieczne, ponieważ władze sanitarne chciały zamknąć ten obiekt. W tym roku został również zrobiony węzeł ciepłowniczy. Pozostają dachy, stolarka okienna oraz elewacje. Remont ten jest w programie jeszcze przyszłego roku i zamyka się to kwotą 350 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Są jeszcze budynki w obrębie ulicy Wiejskiej. Jak państwo wiedzą, przy ul. Wiejskiej i Maszyńskiego znajdują się budynki, które są razem złączone.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W bieżącym roku przewidywaliśmy, że uda nam się więcej wyremontować. Ze względu na decyzje o konieczności przygotowania w pierwszej kolejności Pałacu Prezydenckiego dla potrzeb państwowych, część środków zostało przesunięte na tamten obiekt.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W budynku na ul. Wiejskiej kontynuowane są roboty związane z sanitariatami, pionami, doprowadzeniem wody oraz z węzłem ciepłowniczym. Ten ostatni ma być połączony razem z remontem budynku na ul. Frascati. Przygotowywana jest dokumentacja remontu budynku na ul. Maszyńskiego. Niezbędna jest tam wymiana okien. Łącznie na remont tych dwóch obiektów przeznaczono kwotę 1.550 tys. zł tzn. 15 mld 500 mln st. zł.</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W budynku na ul. Frascati znajduje się przychodnia lekarska. Dom ten sąsiaduje z kompleksem budynków Sejmu i Kancelarii Prezydenta. Jest on zajmowany tylko w części przez Kancelarię Prezydenta, a pozostała część należy do Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i zajmuje je spółka Cenzin. Wspólnie z Ministerstwem Współpracy Gospodarczej z Zagranicą postanowiliśmy, że budynek ten będzie remontowany. Odpadają w nim tynki, a za uszkodzone samochody, zaparkowane pod balkonami, musimy pokrywać koszty związane ze stratami materialnymi. Remont dotyczył będzie więc elewacji, wymiany węzła centralnego ogrzewania i wewnętrznych instalacji sanitarnych. Koszt naszego udziału w tym remoncie wynosić będzie 550 tys. zł., czyli 5 mld 500 mln st. zł.</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Prowadziliśmy wstępne rozmowy dotyczące przeznaczenia w tym roku środków Kancelarii Sejmu na remont części tego skrzydła przy ul. Maszyńskiego 10, które przylega do starego budynku. Nie doszło do ostatecznych uzgodnień. Kancelaria Prezydenta nie ma możliwości wyremontowania i przeniesienia biur, które tam się znajdują. Wiąże się to również z pałacem na Krakowskim Przedmieściu. Jeżeli skrzydło południowe będzie zrobione, to część biur zostanie tam przeniesiona. W związku z tym uważamy, że ta nowa część, przyległa do starego budynku, będzie mogła być - przynajmniej w dwóch kondygnacjach - przekazana dla potrzeb Kancelarii Sejmu. W tej chwili prowadzone są już konkretne rozmowy, na zagospodarowanie jeszcze w tym roku, ale bez remontu - kilku pokoi. Aby jednak wyprowadzić biura z tej części, trzeba przeprowadzić remont w pozostałej części budynku, w tej chwili przeznaczonej na inne cele - archiwum, magazyn itd. Tam będą ulokowane biura Kancelarii. W tej chwili do dyspozycji jest ok. 10 pokoi.</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W granicach 1 mld st. zł. będzie nas kosztowała modernizacja węzła ciepłowniczego i zespołu gastronomicznego w ośrodku w Lucieniu.</u>
          <u xml:id="u-46.17" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Pozostałe pozycje wydatków w tym paragrafie dot. zakupów tzw. usług zewnętrznych. Chodzi tu o usługi telefoniczne, telekomunikacyjne, konserwację oraz naprawy maszyn i urządzeń biurowych, utrzymanie czystości terenu na zewnątrz, opłaty za usługi pocztowe, pralnicze i pozostałe wydatki. Wzrost tych wydatków jest utrzymany w limicie wyznaczonym dla wzrostu na usługi materialne - czyli 19 proc.</u>
          <u xml:id="u-46.18" who="#SzymonTadeuszKociszewski">To chyba wszystko co można powiedzieć o remontach i na temat lokali. Mogę jeszcze wspomnieć o tym, że jestem po rozmowach z Szefem Kancelarii Sejmu - dotyczących ew. zaadaptowania dla potrzeb Sejmu budynku przy ul. Frascati 2. Obecnie wynajmuje go, jak mówiłem, spółka Cenzin, której umowę najmu lokalu wypowiedział minister współpracy z zagranicą. Są to już jednak sprawy proceduralne. Może będą podjęte decyzje, że Kancelaria Sejmu przejmie w przyszłości zarząd całego tego gmachu, a zarząd zostanie scedowany na jednego właściciela. Pozostałyby jedynie przyziemia wykorzystywane na potrzeby przychodni lekarskiej wspólnej dla wszystkich tu instytucji. Zarząd tego obiektu, w połączeniu z całym kompleksem hotelowym mogłaby sprawować Kancelaria Sejmu. Mieści się to w dobrym punkcie, blisko Sejmu - może być więc rozwiązanych wiele problemów związanych na przykład z usługami hotelowymi.</u>
          <u xml:id="u-46.19" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Mówię to tylko po to, aby zwrócić uwagę, że są pewne możliwości, które powinny być w przyszłości wykorzystane dla potrzeb Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-46.20" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Z tych pytań, które zanotowałem panie przewodniczący, to chyba wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RyszardGrodzicki">W sumie inwestycje i remonty stanowią, w liczbach absolutnych, dosyć poważną kwotę. Czy rzeczywiście z czegoś nie można zrezygnować? Obawiam się, że nie uda się w Komisji Budżetowej obronić w całości tego programu. Lepiej więc zrezygnować racjonalnie, niż zdawać się na przypadek. W Komisji Budżetowej działa się na zasadzie, że jeżeli potrzebna jest kwota 25 mld zł, to będzie pan miał ścięte 25 mld zł z inwestycji, czy z remontów. Nikt się nie będzie przejmował czego to konkretnie dotyczy. Lepiej więc racjonalnie z czegoś zrezygnować, niż zdawać się na tego typu decyzje. Potem nie bardzo wiadomo, czy jest sens coś rozpoczynać - bo niby pieniądze są, a ich nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Propozycje Komisji są więc takie, żebyśmy poszli w tym kierunku, aby ograniczyć do minimum to - co jest możliwe. Na pewno nie można otwierać zadań, które nie będą realizowane. Jeżeli nie otrzymalibyśmy środków to lepiej zrezygnować z części niż przedłużać inwestycję. Wówczas zamyka się obiekt i nie wykorzystuje się go w takim stanie w jakim on jest, a inwestycja toczy się wiele lat.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#SzymonTadeuszKociszewski">W przedstawionym zakresie, zadania te są podejmowane na zasadzie utrzymania lub nie utrzymania tych obiektów - chyba że zrezygnowalibyśmy z któregoś z nich. Ja jestem nawet zwolennikiem rezygnacji z pewnych rzeczy. Obiekty muszą mieć pełne wykorzystanie i równocześnie zaspokoić potrzeby państwowe, które są niezbędne. Dzisiaj, na nową kadencję, trudno byłoby mi stawiać jakiekolwiek prognozy. Natomiast w tym układzie, który był - takie właśnie było zapotrzebowanie i w tej kadencji, która kończy się te obiekty były wykorzystywane. Nie mogę powiedzieć, że bardzo intensywnie, ale w tego typu obiektach jest bardzo trudno mówić o intensywnym wykorzystaniu każdego osobodnia i miejsca.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Żałuję, że Komisja mimo dwóch prób nie zwiedziła pałacu w Otwocku. Podejmujemy szczątkowo ten remont, ale uważamy, że jest on niezbędny, ponieważ następuje dewastacja. Zabezpieczyliśmy budynek już od zewnątrz, że nie leje się woda. Zrobione są dachy, rynny itd. Budynek jest już osuszony, został tylko korpus główny. Mamy w tej chwili taką sytuację, że aby utrzymać temperaturę ponosimy ogromne straty, ponieważ prowadzi się linię ponad kilometr od źródła i jest to tak skorodowane, że ciepło ginie po drodze w 60–70 proc. Pomieszczenia muszą być ogrzane, jak również utrzymana w nich właściwa temperatura, inaczej szkodziłoby to dziełom sztuki, malowidłom na ścianach i można by doprowadzić do nieodwracalnych zmian.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Szkoda, że nie mogą państwo tego zobaczyć i porównać - części osuszonych w korpusie głównym i tej, w której jest grzyb i stęchlizna. Tam „idzie” to po ścianach. Na to nie ma rady, nie można tego w połowie przerwać. Stąd nasze potrzeby są - z jednej strony duże, ale z drugiej strony chodzi o tego typu zabezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Mówiłem wcześniej o Juracie. Chętnie ten obiekt przekażemy. Jest on zbyt mało wykorzystany i bardzo trudny do utrzymania. Znajduje się on nad morzem, gdzie warunki atmosferyczne szybko dewastują obiekt. Nie można jednak dopuścić do tego, aby się on dalej niszczył. Decyzje, w części, zapadną tutaj na Komisji, a później w kierownictwie Kancelarii Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Nie mogę, panie przewodniczący, nie zabezpieczać środków na te potrzeby. Z punktu widzenia gospodarczego byłoby to - dewastacją i sprawą karalną, iż dopuszcza się i zaniedbuje obiekty, które mają istotne znaczenie dla spuścizny - jak to się szumnie mówi - państwowej i narodowej. Te pałace, które bronimy przed niszczeniem są oceniane w różny sposób - czy są potrzebne, czy nie. Jeżeli doprowadzilibyśmy je do dewastacji, to wtedy musiałby się ktoś nimi zająć, jeżeli nie Kancelaria Prezydenta to ktoś inny.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#SzymonTadeuszKociszewski">Rozumiem, że w najbliższych dniach jeszcze raz, panie przewodniczący, potwierdzimy te wielkości, z uwagami i ewentualnymi pozycjami, które moglibyśmy zmniejszyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z członków Komisji miałby jakieś pytania do pana ministra? Jeśli nie, to w dniu dzisiejszym zakończylibyśmy analizę budżetu Kancelarii Prezydenta. Spotkamy się w czwartek o godz. 13-tej. Wtedy będziemy mieli opinie pomocnicze z innych komisji, dotyczące pozostałych fragmentów rozdziału i innych jednostek organizacyjnych, które w ramach budżetu Kancelarii Prezydenta są rozliczane. Wówczas, po otrzymaniu tych informacji, o które prosiliśmy - powrócimy do tego budżetu. Jeśli dostaniemy je na piśmie, będziemy mogli bardziej merytorycznie nad tym dyskutować. Jeśli nie będzie sprzeciwu, to rozumiem, że na tym przerwalibyśmy sprawę w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#RyszardGrodzicki">Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>