text_structure.xml 89 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Dzisiejszy porządek obrad związany jest z ostatecznym rozpatrzeniem projektu ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Otrzymali państwo zweryfikowaną treść projektu ustawy. Nie ma niestety przedstawiciela z Biura Legislacyjnego, mimo, iż było o dzisiejszym posiedzeniu powiadomione.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Będziemy dyskutować tylko nad ewidentnymi pomyłkami powstałymi na skutek wprowadzonych do tekstu zmian, które zostały przez nas uchwalone. W zasadzie nowych poprawek nie będziemy rozpatrywać z wyjątkiem dwóch spraw.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Dzisiejsza debata o tajemnicy państwowej pokazała, że jest to jednak jakiś problem. Jak państwo zauważyli - komisje, które pracowały nad projektem tamtej ustawy próbują „wrzucić” te zagadnienia tutaj, ale wydaje mi się, że przy nie zakończonym toku prac nad tą ustawą nie powinniśmy podejmować tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#RyszardGrodzicki">Druga kwestia związana jest z naszym wczorajszym posiedzeniem. Okazało się mianowicie, że w ustawie przydałby się przepis mówiący generalnie o odpowiedzialności dyscyplinarnej posłów i senatorów - o możliwości regulacji tego w Regulaminie. Byłaby to więc generalna delegacja. Tego w tej ustawie nie ma. Jest w kilku wpadkach pociągnięcie do odpowiedzialności za nieobecność - to wszystko. Wczoraj mieliśmy przykład, że brak takiego przepisu, który mówi o możliwości pociągania posła do odpowiedzialności dyscyplinarnej komplikuje życie.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#RyszardGrodzicki">Są to dwa problemy, nad którymi warto byłoby się zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#RyszardGrodzicki">Jak już powiedziałem nie ma przedstawiciela Biura Legislacyjnego, a myślę, że jego obecność dzisiaj przydałaby się. Po przestudiowaniu tekstu projektu ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora moje pierwsze zastrzeżenie techniczne związane jest z ust. 1 art. 11 - „Przepisy niniejszego rozdziału mają zastosowanie od dnia urzędowego ogłoszenia wyników wyborów do Sejmu i Senatu - do czasu wygaśnięcia mandatu”. Nie zostało jednak określone w stosunku do kogo.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#RyszardGrodzicki">Z kontekstu dalszych ustępów właściwie wynika, że dotyczy to posłów i senatorów, cytuję ust. 2 „W odniesieniu do posłów uzyskujących mandat w trakcie kadencji Sejmu przepisy, o których mowa w ust. 1, mają zastosowanie od dnia obsadzenia mandatu w trybie określonym w przepisach ustawy ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej”, ust. 3 „W odniesieniu do senatorów uzyskujących mandat w trakcie kadencji Senatu przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio”. Jest to jednak już domniemanie.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#RyszardGrodzicki">Może w tekście ust. 1 trzeba by powtórzyć fragment mówiący o tym, że „przepisy niniejszego rozdziału mają zastosowanie do posłów i senatorów od dnia urzędowego ogłoszenia wyników wyborów...”</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#GwidonWójcik">Popieramy pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy to domniemanie wystarczy? Może wypowiedzą się na ten temat specjaliści. Dotyczy to również immunitetów. Czy dodatkowe określenie w tej sprawie jest konieczne, czy można obejść się bez niego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZdzisławJarosz">Wydaje mi się, że nie jest ono bezwzględnie konieczne. W całym rozdziale 2 i we wszystkich przepisach powtarza się jak refren - poseł lub senator, senator lub poseł itd. Jest to oczywiste, że przepisy te mają zastosowanie do posłów i senatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Można jeszcze rozważyć wariant: „... do czasu wygaśnięcia mandatu posła lub senatora”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejGaberle">Nie zgodziłbym się z tym, ponieważ przepisy niniejszego rozdziału nie mówią wyłącznie o pośle i senatorze. W art. 9 ust. 1 jest napisane cytuję „Tryb postępowania z wnioskami w sprawie wyrażania zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej...” itd. Jeżeli dodamy, że przepisy niniejszego rozdziału mają zastosowanie do posłów i senatorów - to art. 9 zacznie nam się trochę z tym wszystkim nie zgadzać. Skoro jest to przepis, który mówi o „niniejszym rozdziale” to wszystkie przepisy mają zastosowanie w określonym przedziale czasowym - od ogłoszenia wyników do czasu wygaśnięcia mandatu i koniec. Sprawa jest ewidentna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardGrodzicki">Po tej opinii nie będziemy więc uzupełniali tego ustępu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi do rozdziału 1 i 2? Jeśli nie to przystępujemy do rozdziału 3.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#RyszardGrodzicki">Tekst ustawy zaczął jakoś krążyć po budynku Sejmu i w sprawie art. 17 zgłosili się do nie przedstawiciele jednego z klubów, zwracając uwagę na sformułowanie w ustępie 4. „Kiedy i koła otrzymują na prowadzenie biur zryczałtowane środki, w wysokości i na zasadach określonych wspólnie przez Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu. Środki te nie mogą być wykorzystywane na inne cele niż prowadzenie biur.” Chodzi tu szczególnie o końcową część tego ustępu zaczynającą się od słów „Środki te nie mogą być wykorzystywane...” - sformułowanie takie ogranicza możliwość dysponowania nimi.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#RyszardGrodzicki">Jako przykład podano, że na zaproszenie klubu przyjmowano gości z zagranicy, była to osoba eksponowana - Urząd Rady Ministrów obciążył klub kosztami pobytu. Przy takim sformułowaniu nie byłoby możliwości pokrycia kosztów, ponieważ nie jest to działalność biura. Trzeba by więc zmienić redakcję tego ustępu i zaznaczyć, że otrzymują je nie tyle na prowadzenie biura, co na zapewnienie należytego funkcjonowania obsługi klubu. Dopiero w tym kontekście środki te byłoby można przeznaczyć na taki cel. Jest to więc kwestia odpowiedniej redakcji tego przepisu. Jeśli jest zgoda państwa co do zasady, to sformułujemy to z Biurem Legislacyjnym - występuje tu dwa razy wyraz „biur”. W dwóch miejscach trzeba będzie dokonać zmian.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#RyszardGrodzicki">Druga uwaga zgłoszona przez pracowników biura dotyczyła ich uprawnień pracowniczych i odnosiła się do ust. 2 art. 17: „Kluby i koła mogą zatrudniać w biurach pracowników na czas określony. Pracowników zatrudnia przewodniczący klubu lub koła. Chodzi tu konkretnie o zwrot „na czas określony”. Zaczęto protestować, iż w takim wypadku nie będzie można brać pożyczek w bankach, ponieważ osoby zatrudnione na takich warunkach nie mogą być kredytobiorcami.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#RyszardGrodzicki">Ust.3 art. 17 brzmi cyt. „Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu ustalają wspólnie zasady wynagradzania pracowników, w tym wypłacania nagród za wieloletnią pracę oraz odpraw w wypadku upływu kadencji lub rozwiązania Sejmu i Senatu”. W kontekście brzmienia tego artykułu, w którym mówi się o odprawach w wypadku upływu kadencji lub rozwiązania Sejmu i Senatu zastrzeżenie mówiące o umowie na czas określony w zasadzie nie jest potrzebne. Dopóki nie było tamtego zastrzeżenia było to zasadne, w momencie gdy wprowadziliśmy te „odprawy” nie ma to już znaczenia. Jeśli jest tak - to wypowiadają umowę o pracę i uruchamia się procedurę odpraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GwidonWójcik">Czyli wykreślamy słowa „na czas określony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardGrodzicki">Byłby postulat wykreślenia tych wyrazów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GwidonWójcik">Czy symetrycznie wykreślamy również to przy okazji pracowników biur poselskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardGrodzicki">Za chwilę do tego dojdziemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#GwidonWójcik">To tego samego dotyczy, tam też jest odprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">Jak państwo zapewne pamiętają, wyraźnie rozgraniczaliśmy regulację tu i tam. Inny jest tryb postępowania. Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#LucynaPietrzyk">Uważam, że wtedy należałoby w ogóle ustęp 2 przeredagować, ponieważ brzmiałby on następująco: „Kluby i koła mogą zatrudniać w biurach pracowników. Pracowników zatrudnia przewodniczący...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RyszardGrodzicki">Idea była taka - wykreślamy wyrazy „na czas określony” i dotychczasowe brzmienie przeredagowujemy zachowując sens. Czy jest na to zgoda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZdzisławJarosz">Nie znam się specjalnie na tych zagadnieniach, ale boję się czy to nie spowoduje potem dość znacznych komplikacji i kłopotów. Dziś lekko mówimy „wypowiedzenie” i rozwiązujemy sprawę. Tymczasem nie każdemu chyba można wypowiedzieć skutecznie pracę w dowolnym momencie. To jednak może w sumie doprowadzić do pewnych komplikacji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZdzisławJarosz">Nie wiem czy jest to powód do tego, aby pod wpływem zastrzeżenia, które pojawiło się w związku z pożyczkami rezygnować z zasady, która w końcu w sposób naturalny powinna łączyć się z charakterem pracy w klubie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RyszardGrodzicki">Może zróbmy tak, ponieważ praca nad tą ustawą i tak będzie jeszcze trwała między 1 a 2 czytaniem - zostawmy ustęp 2 w takim brzmieniu w jakim jest. Jeśli jest to rzeczywiście istotny problem to wówczas pracownicy klubów wywrą na nas odpowiednie naciski i tak. Czy jest na to zgoda?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli nie ma sprzeciwu, to ustęp 2 chwilowo zostawiamy bez zmian, natomiast zmieniamy ustęp 4.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#RyszardGrodzicki">Art. 22 ust. 3: „Poseł lub senator może zatrudniać pracowników w biurze we własnym imieniu na czas określony”. W tym kontekście również pozostawilibyśmy bez zmian. Przypominam, był to postulat posła G. Wójcika.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#RyszardGrodzicki">Art. 22 ust. 5 brzmi następująco: „Posłowi i senatorowi przysługuje ryczałt na pokrycie kosztów działalności na zasadach i w wysokości określonych przez Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu”. Proponowałbym, żebyśmy jednak po raz wtóry porównali jego treść z ust. 1 art. 40: „Posłowi i senatorowi przysługują środki finansowe na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu na trenie kraju, w zryczałtowanej wysokości 30% uposażenia miesięcznie (dieta parlamentarna)”.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#RyszardGrodzicki">Wydaje mi się, że przy aktualnym brzmieniu różnica pomiędzy dietą, a ryczałtem na biuro poselskie jest niedostrzegalna, albo trudno dostrzegalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarianMirosławMarczewski">Tak jak gdyby dwa tego samego typu ryczałty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RyszardGrodzicki">W zasadzie nie wiadomo dlaczego jeden nieopodatkowany, a drugi opodatkowany. Nie jest to precyzyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZdzisławJarosz">Może by w art. 40 powiedzieć wprost - posłowi i senatorowi przysługuje dieta parlamentarna na pokrycie kosztów itd. w wysokości takiej, a takiej. Czy to nie wyjaśniłoby sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RyszardGrodzicki">Chyba wyjaśniłoby, choć możemy się liczyć w dalszym ciągu z pytaniem na czym polega rodzajowa różnica. W art. 22 ust. 5 występują „koszty działalności”. W art. 40 ust 1 - mamy sformułowanie „na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu...” - to są także koszty działalności tylko inaczej opisane. W diecie chodziło o takie koszty osobiste, a tu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#LucynaPietrzyk">Może dodać „biur poselskich” po „działalności”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam, że uciekaliśmy od tego sformułowania. Były zgłaszane argumenty, iż „działalność biur” zawęża możliwość dysponowania tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#RyszardGrodzicki">W art. 22 ust. 5 jest upoważnienie dla Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu w sprawie określania tych reguł wydatkowania itd., to chyba dopisanie „biur” jest możliwe, ponieważ te przepisy wykonawcze sprecyzują na co to idzie. Proponuję jednak powrócić do tego i użyć zwrotu „kosztów działalność biur”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#LudwikTurko">Może „związanych z funkcjonowaniem biur” - jest to dostatecznie elastyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RyszardGrodzicki">Dobrze, zapisuję wobec tego zgodnie z propozycją posła L. Turko.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#RyszardGrodzicki">Art. 24 ust. 2 mamy przedstawiony wariantowo. Wariant I: 2. Uposażenie odpowiada wynagrodzeniu zasadniczemu wraz z dodatkiem funkcyjnym ustalonemu dla podsekretarza stanu na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe”.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#RyszardGrodzicki">Wariant II: Uposażenie odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu ustalonemu na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, z wyłączeniem wynagrodzenia z tytułu wysługi lat”.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#RyszardGrodzicki">Sens jest dokładnie taki sam, natomiast różnica polega na tym, że odbiór zewnętrzny może być różny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GwidonWójcik">Który zdaniem pana przewodniczącego jest lepszy? Myślę, że drugi - ze względu na wrażliwość społeczną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RyszardGrodzicki">Na wrażliwość społeczną to drugi jest lepszy. Tylko, czy jest precyzyjniejszy...?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś jest za wariantem I?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#GwidonWójcik">Czy jest to rzeczywiście prawnie to samo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RyszardGrodzicki">Przy aktualnym brzmieniu przepisów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#LudwikTurko">Przy aktualnym brzmieniu przepisów wynagrodzenie składa się z trzech czynników...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RyszardGrodzicki">Przyjmujemy wariant II?</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#RyszardGrodzicki">Przyjmujemy wariant II, rezygnujemy z wariantu I.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#RyszardGrodzicki">W art. 27 czytamy:</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#RyszardGrodzicki">„1.Poseł i senator pozostający w stosunku pracy w zakładach pracy innych niż wymienione w art. 28 ust. 1, otrzymuje urlop bezpłatny, na swój wniosek, na okres sprawowania mandatu oraz trzech miesięcy po jego wygaśnięciu - bez względu na rodzaj i okres trwania stosunku pracy. Stosunek pracy zawarty na czas określony, który ustałby przed terminem zakończenia urlopu bezpłatnego, przedłuża się do trzech miesięcy po zakończeniu tego urlopu.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#RyszardGrodzicki">2. Zakład pracy zatrudniający posła lub senatora, który nie skorzystał z prawa do urlopu bezpłatnego, jest obowiązany udzielić zwolnienia od pracy w celu wykonywania mandatu”.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#RyszardGrodzicki">Niestety nasz postulat nie został skonsumowany. Pomijam literówkę „trzech miesięcy”, a nie „trzech miesiąca”, ale to drobiazg. Do ust. 2 poseł A. Gaberle zgłosił postulat opracowania tego artykułu w ten sposób, aby poseł lub senator mógł dochodzić do porozumienia z zakładem pracy co do sposobu zwalniania lub obniżania wymiaru świadczonej pracy, w wypadku jeżeli nie bierze urlopu bezpłatnego. Biuro Legislacyjne miało to opracować, ale tego nie zrobiło. Panie pośle, czy możemy to na razie zostawić i w trakcie dalszych prac będziemy to przeredagowywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejGaberle">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RyszardGrodzicki">Pojawi się w tym artykule ewentualnie jeszcze ust.3.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#RyszardGrodzicki">Mam pytanie odnośnie do ostatnich słów ust.2: „... od pracy w celu wykonywania mandatu”. Szczególnie zwrot „wykonywania mandatu” budzi moje mieszane uczucia... może lepiej będzie gdy użyjemy słów „w celu wykonywania obowiązków poselskich lub senatorskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZdzisławJarosz">Tak będzie lepiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy do tego artykułu są jeszcze jakieś uwagi? Jeżeli nie, to przechodzimy do art. 28 ust. 1. „W okresie sprawowania mandatu poseł i senator nie mogą wykonywać pracy na podstawie stosunku pracy: w Kancelarii Sejmu, w Kancelarii Senatu, w Kancelarii Prezydenta, w Biurze Trybunału Konstytucyjnego, w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, w Najwyższej Izbie Kontroli, w Państwowej Inspekcji Pracy, w krajowym Biurze Wyborczym, w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w administracji rządowej i samorządowej - z wyjątkiem stosunku pracy z wyboru, a także nie mogą wykonywać pracy w charakterze sędziego i prokuratora oraz nie mogą pełnić zawodowej służby wojskowej. 2. Przepis art. 27 ust. 1 stosuje się odpowiedni, z tym, że urlop jest udzielany z urzędu”.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#RyszardGrodzicki">Uchwaliliśmy w tym artykule poprawkę, która nie została naniesiona. W ostatnim wierszu ust. 1 - po wyrazie „prokuratora” powinien być przecinek i dodane jeszcze „pracownika administracyjnego sądu i prokuratury”. Trzeba to uzupełnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszNiemcewicz">Chciałbym zapytać w jakim celu jest to wyłączenie pracownika...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to analogia do wyłączenia pracownika administracji rządowej i samorządowej - na zasadzie równego traktowania.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 32 ust. 1 „Poseł i senator nie mogą podejmować dodatkowych zajęć mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu zgodnie z art. 1 ust.1”. Pisaliśmy o przeredagowanie z zastrzeżeniem, że drugie zdanie z poprawki trzeciej zamieszczonej w zestawie poprawek na str. 10 będzie dodane. Nie zostało to zrobione. Chodziło o to, aby o tych dodatkowych zajęciach zawiadamiać marszałka. Przy czym - tak wynika z zapisu magnetofonowego - przyjęliśmy ostatecznie po dłuższym zastanowieniu jednak konstrukcję „o zajęciach” z zastrzeżeniem, że drugie zdanie z tamtego pierwotnego tekstu ze str. 10 poprawek będzie dodane i odpowiedni zmodyfikowane. Nie zostało to zrobione. Rozumiem, że podtrzymujemy nasza postulat i dalej będziemy wymagali, aby Biuro Legislacyjne dostosowało to drugie zdanie do tekstu.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy mają państwo jeszcze jakieś wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SergiuszKarpiński">Moja uwaga dotyczy art. 32 ust. 4. „posłowie i senatorowie nie mogą posiadać więcej niż pakietu 10% udziałów lub akcji w spółkach prawa handlowego z udziałem państwowych lub komunalnych osób prawnych lub podmiotów gospodarczych, w których uczestniczą takie osoby. Udziały lub akcje przekraczające ten pakiet powinny być zbyte przez posła lub senatora przed pierwszym posiedzeniem Sejmu lub Senatu, a w razie ich nie zbycia, nie uczestniczą one przez okres sprawowania mandatu i dwu lat po jego wygaśnięciu w wykonywaniu przysługujących im uprawnień (prawa głosu, prawa do dywidendy, prawa do podziału majątku, prawa poboru)”. Jest tu takie określenie „nie mogą posiadać więcej niż pakietu 10% udziałów” - wydaje mi się, że trzeba to zmienić na: „posiadać pakietu większego niż 10% udziałów lub akcji...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RyszardGrodzicki">Dobrze, jest to art. 32 ust. 4. Następną uwagę mam do art. 39, czy ktoś z państwa chciałby się wcześniej wypowiedzieć? Jeżeli nie to przystępujemy do art. 39.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#RyszardGrodzicki">1. „Posłowi i senatorowi w związku z wygaśnięciem mandatu przysługuje odprawa parlamentarna w wysokości trzech uposażeń. W razie śmierci posła lub senatora w czasie wykonywania mandatu lub w ciągu trzech miesięcy po jego wygaśnięciu przysługuje odprawa pośmiertna na zasadach i w wysokości określonych dla pracowników w Kodeksie pracy.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#RyszardGrodzicki">W wypadku rozwiązania Sejmu i Senatu posłowi lub senatorowi poprzedniej kadencji przysługuje odprawa w wysokości czterech uposażeń”.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#RyszardGrodzicki">Dziwnie brzmi dla mnie sformułowanie w ust. 2 - choć popieram jego sens: „senatorowi poprzedniej kadencji w przypadku rozwiązania sejmu i Senatu...”. Może powstać wątpliwość czy to chodzi o tę kadencje, która akurat została rozwiązana, czy później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZdzisławJarosz">Może użyć określenia dotychczasowej kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#LudwikTurko">Albo w ogóle skreślić te wyrazy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RyszardGrodzicki">Czyli wykreślamy wyrazy - „poprzedniej kadencji”.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Tak.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#GwidonWójcik">Mam jeszcze pytanie do art. 39 ust. 2. Kiedyś mówiliśmy, że wszystkie czteromiesięczne zapisy z ustawy umieścić w przepisach przejściowych. Poza tym nie wiem może opuściłem to posiedzenie, na którym mówiliśmy o czterech uposażeniach w wypadku rozwiązania Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#RyszardGrodzicki">Ja się nad tym zastanawiałem, tu się mówi o czterech uposażeniach, a nie trzech miesiącach, natomiast art. 49 mówi o czterech miesiącach cytuję art. 49 „W razie rozwiązania sejmu przed upływem kadencji terminy o których mowa w art. 27, art. 34–35 przedłuża się do czterech miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#GwidonWójcik">To zostawmy to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RyszardGrodzicki">Z tego art. wykreślimy z ust. 2 tylko słowa „poprzedniej kadencji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarianMirosławMarczewski">Mam uwagę do art. 40 ust.1. „Posłowi i senatorowi przysługują środki finansowe na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju, w zryczałtowanej wysokości 30% uposażenia miesięcznie (dieta parlamentarna)” i ust. 2. „Dieta parlamentarna jest wolna od podatku dochodowego od osób fizycznych”. Ust.3 „Szczegółowe zasady i tryb wypłaty diet parlamentarnych określają wspólnie Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu”.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MarianMirosławMarczewski">Co prawda idea jest taka, żeby było jak najwięcej posłów zawodowych, ale myślę, iż w tej i w następnej kadencji będą również posłowie, którzy będą korzystali tylko z diety. Gdybyśmy utrzymali, że 30% uposażenia miesięcznego stanowi dieta parlamentarna to przy wysokości poborów podsekretarza stanu wynoszącej w tej chwili 21 mln zł, dieta ta będzie wynosiła 6 mln 300 tys. zł minus obecnie 1.700.000 zł. Nic się nie mówi w tej naszej ustawie o zwrocie za noclegi - czyli znowu ok. 3 mln za hotele trzeba odjąć od tej sumy. Czyli poseł, który korzysta tylko z diety jak gdyby traci od razu ok. 4 mln 700 tys. zł. Myślę, że to 30% daje za niską kwotę w takim przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałem przypomnieć, że była to nasza świadomo decyzja. Z racji podwyższenia tamtych poborów uważamy, że pewna partycypacja w kosztach - tych osobistych - sprawowania mandatu może wystąpić. To jest i tak relatywnie dużo i w zasadzie więcej niż 20% uposażenia podsekretarza stanu, które może dostać za wysługę lat. Proszę zwrócić na to uwagę jeżeli tak właśnie będziemy porównywali.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#RyszardGrodzicki">Gdyby podejść do tej szczególnej sytuacji to można byłoby w odrębnym ustępie tego artykułu zawrzeć przepis mówiący o tym, że osoba, która nie korzysta z uposażenia otrzymuje dietę - ale w jakiej wysokości...?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#LudwikTurko">Nie można wprowadzać takiego przepisu, ponieważ to sugerowałoby, że dieta ma elementy wynagrodzenia. Dieta może być tylko zwrotem kosztów, w związku z tym musi być jednakowa bez względu na to czy poseł pobiera ryczałt czy nie. Czyli takiej konstrukcji nie można zastosować.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#LudwikTurko">Wydaje mi się jednak, że będzie to trochę większa kwota - ok. 8 mln zł, w momencie kiedy ta ustawa wejdzie w życie. Ja bym tutaj nie kruszył kopii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanuszNiemcewicz">Jakie sytuacje są możliwe, gdy poseł otrzymuje tylko dietę? Wydaje mi się, że z tej ustawy wynika, iż każdy poseł otrzymuje uposażenie niezależnie od tego czy skorzysta z urlopu czy nie. Jest to jego sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławRogowski">Poseł J. Niemcewicz wprowadził nowy element. Czy chcieliśmy rzeczywiście tak zrobić, żeby to było uposażenie dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RyszardGrodzicki">Tak, to było podczas pierwszego rozpatrywania projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StanisławRogowski">Może rzeczywiście biorąc pod uwagę stan istniejący zmienić te 30% na 40%? To mniej więcej będzie odpowiadało tej wysokości jaka jest obecnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#GwidonWójcik">Trzeba to sobie wyjaśnić. Jak wynika z tych zapisów i taka była moja intencja, chodziło o to, żeby zmienić w ogóle filozofię wynagradzania posłów. Z tego co tutaj zapisaliśmy wynika - nie wiem czy się nie mylę - ma być tak, że poseł powinien być posłem zawodowym i dlatego otrzymuje uposażenie. Otrzymuje również dietę na pokrycie wydatków. Jego wyborem natomiast jest to czy zrezygnuje z pracy czy nie. Jeżeli zrezygnuje z niej tzn. weźmie urlop bezpłatny, to ma prawo do niej wrócić na zasadach do tej pory obowiązujących. Jeżeli nie zrezygnuje to po prostu w trakcie trwania kadencji może zostać zwolniony bez żadnych konsekwencji dla zakładu pracy. Taka była tutaj różnica - nie wiem czy dobrze to odczytałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RyszardGrodzicki">Taka była nasza intencja. W praktyce poprzez zakłócenia w art. 27 zostało to troszeczkę zliberalizowane. Pierwotnie chcieliśmy utrudniać zwolnienie na posiedzenia Sejmu. Później doszedł przepis, że zakład jest jednak obowiązany zwolnić posła, ponieważ priorytet zajęć sejmowych w stosunku do zakładu pracy wydawał się oczywisty. Nie zawarliśmy wyraźnego sformułowania, które mówiło o zakazie rekompensat dla zakładu ze strony Sejmu. Założenie było takie, że poseł powinien z zakładem pracy załatwić jak to będzie w momencie gdy wykonuje obowiązki związane z mandatem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarianMirosławMarczewski">Wielokrotnie mówiliśmy też o tym, że jest wielu posłów w Sejmie, którzy chcieliby przejść na ryczałt poselski i być tylko posłami zawodowymi. Jednak rodzaj wykonywanej pracy nawet płatnej niżej niż ryczałt poselski nie pozwala im, ponieważ muszą ją wykonywać. Myślę więc, że te 30% jest krzywdzące dla tych, którzy będą otrzymywać tylko dietę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardGrodzicki">Jednak w tym czasie będą otrzymywali normalne wynagrodzenie w zakładzie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarianMirosławMarczewski">Ale niższe wielokrotnie niż...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#RyszardGrodzicki">Jednak uposażenie będą pobierali na tym rzecz polega.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#GwidonWójcik">Może nieprecyzyjnie wyraziłem się. Dla mnie filozofia ustawy jest taka, że każdy poseł otrzymuje uposażenie. Jest to standard zachodni. Tam nikogo nie interesuje, czy poseł pracuje, czy nie. Ma się on wywiązać z obowiązków poselskich tzn. z obecności i pracy. Zapisaliśmy to, czego nie było w tamtej ustawie, że jeżeli poseł nie wywiązuje się z pracy w Sejmie to czekają go kary finansowe. W poprzedniej ustawie było to traktowane bardziej liberalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#RyszardGrodzicki">Potem wykreśliliśmy „kary” wprost z tekstu ustawy i daliśmy delegację do regulaminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarianMirosławMarczewski">Będę jednak nadal tego bronił. Pamiętam sugestię ministra M. Granieckiego, który mówił żeby było to w granicach ok. 40%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RyszardGrodzicki">Minister M. Graniecki uważał, że nie powinno być obniżenia diety. Możemy jeszcze raz to przegłosować, ponieważ nie ma sensu dalej wymieniać poglądów. Proszę pamiętać, że poseł który jest zatrudniony gdzie indziej otrzymuje uposażenie i płace w zakładzie pracy. Natomiast czy się wywiązuje, czy nie - nie ma ochrony w zakładzie pracy w okresie sprawowania mandatu. Ma ochronę po zakończeniu, w ciągu dwóch lat - ale sprawdźmy to, bo być może w trakcie tych różnych przekształceń to się również zmieniło... Jest chroniony tylko wtedy kiedy ma urlop bezpłatny po zakończeniu sprawowania mandatu poselskiego natomiast w trakcie - nie. Czyli zakład pracy może go zwolnić, jeżeli się źle wywiązuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławRogowski">Są dwie sprawy. W trakcie trwania kadencji, poseł który pracuje i nie ma urlopu, nie jest chroniony podczas wykonywania mandatu. Nie wiem czy to jest słuszne. Czy nie rozciągnąć jednak ochrony po wygaśnięciu mandatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#LudwikTurko">Ma ochronę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#StanisławRogowski">Chciałem się tego właśnie dowiedzieć, ponieważ padło tutaj stwierdzenie, że nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#RyszardGrodzicki">Mówi o tym ust. 2 art. 29 „rozwiązanie przez zakład pracy stosunku pracy z posłem lub senatorem, o którym mowa w ust, 1, z wyjątkiem stosunku pracy z wyboru oraz zmiana warunków jego pracy lub płacy w ciągu dwóch lat po wygaśnięciu mandatu może nastąpić tylko za zgodą Prezydium Sejmu lub Prezydium Senatu”.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#RyszardGrodzicki">Ust. 1 tego artykułu mówi więc o pośle, który otrzymał urlop bezpłatny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#StanisławRogowski">Właśnie. zmieniłbym to jeżeli jest to możliwe, ponieważ to bierze po ochronę po ustaniu mandatu tylko tych co mieli urlop - w tym brzmieniu ustępu 2 art. 29. Trzeba skreślić w nim fragment „o którym owa w ust. 1”, ustęp ten będzie brzmiał wtedy następująco: „Rozwiązanie przez zakład pracy stosunku pracy z posłem lub senatorem, z wyjątkiem stosunku pracy z wyboru” itd. Wtedy dotyczy to wszystkich posłów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RyszardGrodzicki">Czyli mogą zwolnić posła, ale nie byłego...</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa jest przeciwnego zdania? Jeżeli nie, to rozumiem, że uchwaliliśmy, iż wykreślamy wyrazy: „o którym mowa w ust. 1” znajdujące się w art. 29 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ZdzisławJarosz">Tylko, że wtedy ta zasada, iż sam poseł lub senator „układa się” z zakładem pracy co do tego, czy podoła czy nie swoim obowiązkom i tu i tam przestaje działać. Wchodzi w to jeszcze zgoda Prezydium Sejmu i Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#LudwikTurko">To dotyczy tylko byłych posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#RyszardGrodzicki">Jednak dr Z. Jarosz ma rację. W art. 29 była to ochrona tego posła, który wziął urlop bezpłatny, ale w trakcie trwania tego urlopu nie rozwiązano z nim stosunku pracy, ponieważ i taka możliwość istnieje.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#RyszardGrodzicki">Zwrot użyty w ust. 2: „o którym mowa w ust. 1” wyraźnie mówi o szczególnej ochronie tego posła, który wziął urlop bezpłatny, czyli ten, który pracował mógł być zwolniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#StanisławRogowski">Uważam, że po wygaśnięciu mandatu ochronę powinien mieć każdy poseł. Jeżeli jest taka sytuacja, że poseł pracuje, to dobrze niech się dogaduje z zakładem pracy. Może być jednak sytuacja, musimy ją przewidzieć, że poseł przestaje być posłem i w tym momencie zostaje zwolniony.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#StanisławRogowski">Nie można dodatkowo kogoś karać - mniejszą ochroną, po ustaniu mandatu kiedy on już nie ma możliwości dogadywania się z zakładem. Jest to normalna ochrona przez 2 lata, po wygaśnięciu mandatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#SergiuszKarpiński">Nie wiem czy częściowo nie załatwiłoby sprawy, gdyby w at. 27 ust. 2 dodać - nie jest to sprecyzowane sformułowanie lecz tylko propozycja - „to zwolnienie nie uprawnia do wynagrodzenia za pracę...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#RyszardGrodzicki">To jest inne zagadnienie. Wydaje mi się, że w art. 29 ust. 2 można dodać by zdanie drugie, nie zmieniając zdania pierwszego. Sens jego byłby taki, że ochrona w ciągu dwóch lat po wygaśnięciu mandatu dotyczy także posła, który nie wziął urlopu...</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#RyszardGrodzicki">Może pomogą nam tu eksperci, czy dodać tu nowy ustęp w tym artykule 29, albo drugie zdanie do ust. 2, które wprowadzałoby tę dwuletnią karencję dla posłów, którzy nie brali urlopu bezpłatnego, ale tylko na ten okres po ustaniu mandatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#BeataHebdzyńska">Jeśli wykreślimy słowa „o których mowa w ust. 1” to wtedy ust. 2 dotyczyć będzie wszystkich posłów i senatorów. Obecne brzmienie może jednak nasuwać wątpliwość, czy dotyczy to całego trwania mandatu oraz tych dwóch lat. Zastanówmy się więc, czy nie zaznaczyć, że chodzi tu o byłych posłów i senatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#LudwikTurko">Jeżeli wprowadzimy ten zapis to nic nie ustrzeże posła przed zwolnieniem go miesiąc czy tydzień przed zakończeniem sprawowania mandatu.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#LudwikTurko">Zastanówmy się nad tego rodzaju konstrukcją. Stosunek pracy z posłem jest chroniony i to bez względu na to, czy poseł wziął urlop bezpłatny, czy go nie wziął. Natomiast zakładowi pracy należy dać możliwość przeniesienia posła na urlop bezpłatny jeżeli sobie tego życzy, w każdej chwili. Jeżeli zakład uważa, że poseł jako pracownik jest nieprzydatny może go przenieść na urlop bezpłatny, bez rozwiązywania stosunku pracy i z obowiązkiem zatrudnienia po wygaśnięciu mandatu. W ten sposób te prawa pracy posła są chronione.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#LudwikTurko">Natomiast kwestia, że zakład pracy nawet wbrew woli posła może go przenieść na urlop bezpłatny to w gruncie rzeczy przez godziwe uposażenie i warunki bytowe posła de facto jest rekompensowane. W ten sposób uniknęlibyśmy sytuacji, że miesiąc przed zakończeniem kadencji zakład pracy może zwolnić posła. Jest to dosyć paradoksalna sytuacja, że poseł jest gorzej chroniony niż były poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#RyszardGrodzicki">To trzeba by umieścić w art. 27...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#BeataHebdzyńska">Tyle tylko, że wracamy wtedy do konstrukcji obecnie obowiązującej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#LudwikTurko">Niezupełnie, bo dajemy zakładowi pracy prawo przeniesienia posła na urlop bezpłatny nawet wbrew jego woli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#BeataHebdzyńska">Nie można zmusić kogoś do tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#LudwikTurko">Można. Jeżeli zakład uzna, że poseł na skutek swoich obowiązków parlamentarzysty nie jest w stanie w pełni wydajnie pracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#BeataHebdzyńska">Stosunek pracy jest zawsze dwustronną umową. Nie może ktoś komuś czegoś narzucać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#LudwikTurko">Chciałbym zwrócić uwagę na taki przypadek - nauczyciel lub profesor, który uprze się, że chce mieć ten etat, te pieniądze i koniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#BeataHebdzyńska">To on sam może zgłosić wniosek o urlop.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#LudwikTurko">Ale nie zgłosi, bo on chce dodatkowo zarabiać i co wtedy ma zrobić zakład pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#BeataHebdzyńska">No, niestety każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoją sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#LudwikTurko">Jest to sytuacja dosyć patologiczna i społecznie nie do zaakceptowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#BeataHebdzyńska">Przecież człowiek odpowiada za swoje działanie. Może ktoś nie chce przejść na urlop bezpłatny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#LudwikTurko">To może dodajmy „za zgodą Prezydium Sejmu”. Zakład może wystąpić do Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#BeataHebdzyńska">Człowiek ten może i tak odpowiedzieć: nawet jeżeli dajecie mi urlop bezpłatny - to ja i tak będę przychodził do zakładu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#LudwikTurko">Tak, on będzie przychodził.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#GwidonWójcik">Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę - nie rozróżniając redakcji od filozofii.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#GwidonWójcik">Proponuję, aby przyjąć jednak filozofię, która najlepiej konsumuje to co chce osiągnąć poseł S. Rogowski. Mianowicie, że między posłem będącym na urlopie bezpłatnym a posłem bez tego urlopu, czyli pracującym podczas kadencji jest ta różnica iż poseł, który pracuje może zostać zwolniony. Natomiast - nie ma tej różnicy po zakończeniu kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#SergiuszKarpiński">Chciałbym powrócić do pierwszej myśli zgłoszonej przeze mnie. Mianowicie - wydaje mi się, że w gruncie rzeczy chodzi o to, iż poseł pozostając w stosunku pracy ze swoim zakładem nie może rościć pretensji do wynagrodzenia za nie wykonywaną pracą w związku z tym, że w tym okresie pełnił obowiązki poselskie.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#SergiuszKarpiński">Chodziłoby o to, aby w tym art. 27 ust. 2 to zwolnienie było zwolnieniem bez prawa do wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#BeataHebdzyńska">I tak jest. Kodeks pracy mówi, że jeżeli chce się zapewnić wynagrodzenie to ustawa musi to wyraźnie powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JanuszNiemcewicz">W rezultacie można powiedzieć, że otrzymuje pieniądze tylko za czas wypracowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#RyszardGrodzicki">Zmieniamy coś, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#BeataHebdzyńska">Jeżeli chcemy być zgodni z filozofią ochrony stosunku racy w ciągu 2 lat po zakończeniu kadencji - to możemy wtedy ust. 2 zacząć od słów: „W okresie 2 lat po wygaśnięciu mandatu rozwiązanie przez zakład pracy stosunku pracy z byłym posłem lub senatorem oraz zmiana warunków pracy... może nastąpić tylko za zgodą...” - może wtedy będzie to bardziej jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#LudwikTurko">Czy jest wtedy szansa wygrania przed sądem pracy sprawy kiedy zakład pracy zwalnia posła miesiąc przed upływem kadencji? Czy oznacza to wtedy, iż jest to de facto naruszenie ducha ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ZdzisławJarosz">Przepraszam, ale w ten sposób zgubiłaby się też ta zasada, o którą tu chodzi. Jednak najważniejsze jest, aby poseł, który uzyskał urlop na swój wniosek - nie mógł podlegać temu, że stosunek pracy z nim właśnie zostanie rozwiązany w czasie urlopu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#LudwikTurko">To akceptuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ZdzisławJarosz">O to chodziło w tym przepisie. Jeżeli cokolwiek tu zmienimy to właściwie ten sens się zgubi.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#ZdzisławJarosz">Wydaje mi się, że generalnie posłowie lub senatorowie, którzy pracują tym przepisem nie mieli być właśnie tak chronieni. Jest to kwestia ich wyboru - przecież otrzymują oni jednocześnie wynagrodzenie poselskie.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#ZdzisławJarosz">Chyba trzeba ten zapis zostawić, ponieważ inaczej nie będzie żadnej różnicy pomiędzy tym posłem, który zrezygnował z pracy zawodowej, aby poświęcić się całkowicie pracy w Sejmie - za samą pensję poselską, a tym, który dodatkowo jeszcze zarabia - czasami nawet duże pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JanuszNiemcewicz">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie posła L. Turko. Oczywiście przy przyjęciu tego przepisu w nowym brzmieniu żadna ochrona nie będzie możliwa w sytuacji, gdy poseł zostanie zwolniony na miesiąc przed końcem kadencji. Tyle tylko, że - powiem tu cynicznie - możliwość ta jest teoretyczna, dlatego że zakład pracy, który chce mieć posła zwolni go dopiero wtedy, kiedy on przegra następne wybory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#RyszardGrodzicki">W tej debacie zarysowały się dwa stanowiska dlatego przegłosujmy to.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za pozostawieniem aktualnego brzmienia tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, przeciwko był 1, a 4 wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#RyszardGrodzicki">Pozostawiam więc aktualne brzmienie przepisu. Być może ze zmianą tylko tego szyku zdania w ust. 2 art. 29, aby było ono czytelniejsze. Można mieć teraz wątpliwości, kogo to dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-104.4" who="#RyszardGrodzicki">Wracamy do art. 39, wykreśliliśmy w nim wyrazy „poprzedniej kadencji”. Poseł M. Marczewski miał uwagi do art. 40.</u>
          <u xml:id="u-104.5" who="#komentarz">(Głosy z sali: To zostało już rozstrzygnięte.)</u>
          <u xml:id="u-104.6" who="#RyszardGrodzicki">Dobrze, czyli uzgodniliśmy, że zostajemy przy dotychczasowym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-104.7" who="#RyszardGrodzicki">Następnie mamy art. 42. Mam wątpliwości do tego zwrotu „oznaczone nadrukiem Sejmu lub Senatu”. Ust. 2 „Posłowie i senatorowie otrzymują koperty z papierem listownym, oznaczone nadrukiem Sejmu lub Senatu, dla prowadzenia korespondencji związanej z wykonywaniem mandatu, bez uiszczania przez nich opłat pocztowych”. Na ogół nie ma nadruku „Sejmu lub senatu” tylko jest nadruk „poseł na Sejm” lub „senator”. Jest to niezbyt szczęśliwe sformułowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JanuszNiemcewicz">Może użyć określenia „sporządzone przez Sejm lub Senat”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#RyszardGrodzicki">Może w toku „czyszczenia legislacyjnego” ulegnie to zmianie. Chodzi o to, aby była zgoda na ewentualną zmianę stylistyczną.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do dalszej części. Największe zastrzeżenia mam do at. 48. „W ustawie z dnia 5 czerwca 1992 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (Dz.U. Nr 56, poz. 274) wprowadza się następujące zmiany: 1) w art. 2 wyrazy „poseł, senator” skreśla się; 2) w art. 4 ust. 1 skreśla się; 3) w art. 6: a) w ust. 1 kilkakrotnie użyte w różnych przypadkach wyrazy „Posłowie i senatorowie” zastępuje się użytymi w odpowiednich przypadkach wyrazami „Osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe oraz osoby wchodzące w skład organów gminy a także pracownicy urzędów państwowych i pracownicy samorządowi”, b) ust. 3 i 4 skreśla się; 4) w art. 8 wyrazy „w art.1–4 zastępuje się wyrazami „w art. 1,2 i w art. 4 ust. 2 oraz od posłów i senatorów prowadzących działalność określoną w art. 3 lub będących członkami władz określonych w art. 4 ust. 2”.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#RyszardGrodzicki">Są to poprawki wprowadzone jak gdyby nie do tej ustawy, której to dotyczy. Pierwszy błąd związany jest z numeracją. W pkt. 1 - to nie art. 2 tylko art. 3. Dalej jeśli skreślamy wyrazy „poseł, senator” to „poseł” nie będziemy pisać małą literą tylko dużą, ponieważ jest to początek ustępu. Jeśli to skreślamy to po „senatorze” trzeba dopisać „i”. Następny wyraz należy pisać dużą literą - są to ewidentne błędy z zakresu techniki legislacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli wykreślamy w art. 4 ust. 1 to trzeba, ponieważ był to artykuł dwuustępowy znieść numer ust. 2...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#BeataHebdzyńska">Nie można, ponieważ teraz obowiązują nowe zasady tekstów jednolitych. Zostawia się to jak gdyby dla historii - aby było widoczne, że coś zostało wykreślone. W odnośniku podajemy, jaka była pierwotna wersja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#RyszardGrodzicki">Dobrze. Miałbym jeszcze generalną uwagę do pkt. 4. Nie bardzo widzę możliwość wykreślenia zwrotu „w art. 1–4” i zastąpienia tym sformułowaniem, które zostało tu użyte.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#RyszardGrodzicki">Wydaje mi się, iż wszystkie sformułowania znajdujące się w tych art. 1–4, powinny być w dalszym ciągu zachowane. Podczas czytania miałem zasadnicze wątpliwości, co do prawidłowości tego wykreślenia. Prośba jest więc o sprawdzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#BeataHebdzyńska">To trzeba sprawdzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#RyszardGrodzicki">Na koniec wróciłbym do art. 46 - dot. ustawy o Trybunale Stanu. „W ustawie z dnia 26 marca 1982 r. o Trybunale Stanu (Dz.U. z 1993 r. Nr 38, poz. 172) w art. 11 wprowadza się następujące zmiany: 1) w ust. 1 zdaniu trzeciemu nadaje się brzmienie: „Jeżeli uchwała obejmuje także pociągnięcie do odpowiedzialności karnej (art. 2 ust. 4) - w wypadku osoby, która jest posłem lub senatorem, stanowi ona równocześnie wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego lub senatorskiego;”, 2) w ust. 3 dodaje się na końcu zdanie w brzmieniu: „W wypadku konieczności uchylenia immunitetu następuje to po wyrażeniu przez Sejm lub Senat zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej”.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#RyszardGrodzicki">Mam tu wątpliwość bardziej o charakterze merytorycznym. Czy ta zmiana, którą proponujemy związana ze zmianą brzmienia zdania trzeciego jest słuszna.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#RyszardGrodzicki">Uchwala się wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności i jeszcze potem Sejm musi uchylić immunitet. O ile w stosunku do senatora to zastrzeżenie, które jest zawarte w tym proponowanym zdaniu trzecim jest zasadne, ponieważ Senat uchyla immunitet senatorski - to wydaje mi się, że w stosunku do posła można byłoby uznać, że wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności jest równoznaczne z uchyleniem immunitetu poselskiego. Tak starałbym się to rozumieć.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#RyszardGrodzicki">Uprościłoby to procedurę. Może być taki paradoks, że wyrazimy zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem, a nie uchylimy immunitetu. Aczkolwiek trybunał rzeczywiście nie zawsze musi karać. Czasami może być to tylko kara konstytucyjna przez wytknięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#ZdzisławJarosz">Sytuacja jest tu taka, że uchwałę w sprawie pociągnięcia do odpowiedzialności podejmuje się inną większością głosów, a uchylenie immunitetu inną - tzn. kwalifikowaną 2/3 głosów. Może jej zabraknąć rzeczywiście mimo, że chce się kogoś pociągnąć do odpowiedzialności także karnej przed Trybunałem Stanu, a on jest posłem lub senatorem.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#ZdzisławJarosz">Są możliwe dwa rozwiązania. Albo uzna się, że w każdym takim wypadku zgoda na pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu jest równoznaczna z uchyleniem immunitetu. Wtedy powstanie problem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#RyszardGrodzicki">Konstrukcja immunitetu będzie zachwiana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#ZdzisławJarosz">...tak, problem immunitetu, gdzie w końcu konstytucyjnie nie jest wyłączona ta odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu z ochrony immunitetowej.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#ZdzisławJarosz">Jeśli przyjęlibyśmy taką konstrukcję, to mogłaby się ona odnosić równie dobrze do posłów, jak i senatorów. Tyle, że do tej pory ustawa o Trybunale Stanu stała na stanowisku, aby jednak odpowiedzialność karną posłów i senatorów chronić w każdym wypadku także w przypadku odpowiedzialności przed Trybunałem. Myślę, że na tym etapie, tzn. przed nową konstytucją, chyba nie warto tego zmieniać. W tym sensie trzeba niestety pogodzić się z tym, że Sejm będzie dwukrotnie głosował - najpierw nad pociągnięciem do odpowiedzialności, a później większością 2/3 głosów nad uchyleniem immunitetu - jeżeli to będzie odpowiedzialność karna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#RyszardGrodzicki">Może na tym etapie prac zostawmy to, ponieważ to opóźniłoby nam zredagowania tekstu do końca.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#RyszardGrodzicki">W zasadzie większość rzeczy uzgodniliśmy. W niektórych wypadkach są to zmiany o charakterze redakcyjnym. Pozostaje problem owej odpowiedzialności dyscyplinarnej na podstawie kazusu wczorajszego. Proponowałbym, abyśmy dodali gdzieś w tekście ustawy - generalny przepis, że tryb i zasady pociągania do odpowiedzialności dyscyplinarnej posła i senatora określają odpowiednio regulaminy Sejmu i Senatu.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć. Jeżeli nie, to rozumiem, że wyraziliśmy na to zgodę. Zostanie to gdzieś wkomponowane w treść tak, aby było to logiczne.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#RyszardGrodzicki">W tym momencie w zasadzie zakończyliśmy pracę nad tą ustawą. Pozostaje kwestia doredagowania, napisania uzasadnienie i wydaje mi się, że przyszły wtorek, najpóźniej w środę mogłoby to wpłynąć do laski marszałkowskiej. Jeszcze przed zakończeniem następnego posiedzenia mielibyśmy druk. Być może 14, 15 września br byłoby pierwsze czytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#ZdzisławJarosz">Mam pytanie, związane z tą ostatnio poruszoną kwestią odpowiedzialności dyscyplinarnej. Czy przez to będzie się rozumieć także ewentualne potrącanie uposażenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie. Do potrącenia uposażenia są odrębne delegacje zawarte w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#ZdzisławJarosz">Zostawiliśmy tę delegację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#RyszardGrodzicki">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#BeataHebdzyńska">Przepraszam, ale zostało to wykreślone z art. 24...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to w art.12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#BeataHebdzyńska">W art. 12, ust. 2 - jest przepis. „Tryb rozpatrywania spraw posłów i senatorów nie uczestniczących w posiedzeniach Sejmu lub Senatu oraz Zgromadzenia Narodowego, a także ich organów określają regulaminy Sejmu i Senatu” - nie ma tu mowy o możliwości obniżania uposażenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#ZdzisławJarosz">Bez takiej delegacji powstanie duży spór czy można to zrobić regulaminem - wbrew ustawie, która tego nie przewiduje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#BeataHebdzyńska">Poprzednie brzmienie było w art. 24 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#ZdzisławJarosz">Teraz to się gdzieś zupełnie zgubiło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#LudwikTurko">Proponowałbym przemyśleć, czy nie powrócić do tego - tak jak było, do tej samej redakcji. Nie widzę powodów, dla których wyrzuciliśmy to z ustawy. Jeżeli tak to pozostawimy to rozpoczną się spory, czy w ogóle regulamin może narzucać jakieś sankcje itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#ZdzisławJarosz">Czy takie właśnie sankcje...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#LudwikTurko">Tak, czy takie sankcje. Uważam, że ten zapis, który nieszczęśliwie został wykreślony w ubiegłym tygodniu powinien wrócić. Tym bardziej, że merytorycznie nie różniliśmy się. Uważaliśmy, iż powinny być takie sankcje - również ze względu na odbiór społeczny. Stawiam wniosek o reasumpcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jest zgoda państwa? Jest to dawny art. 24 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WładysławAdamski">Prosiłbym o odczytanie tego, czego dotyczy pański wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#LudwikTurko">Jest to poprzedni art. 24 ust. 3. Mój wniosek polega na przywróceniu w odpowiednim miejscu sformułowania: „Posłom i senatorom nie uczestniczącym bez usprawiedliwienia w posiedzeniach i pracach Sejmu i Senatu uposażenie obniża się o 1/30 za każdy dzień nieobecności. Zasady usprawiedliwiania nieobecności oraz szczegółowe zasady i tryb obniżania uposażenia określają odpowiednie regulaminy Sejmu i Senatu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#WładysławAdamski">Nie stawiam takiego wniosku, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Nie ma podstaw do reasumpcji. Te argumenty, które poseł L. Turko przytoczył już padły i posłowie mieli pełną świadomość przy głosowaniu nad tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#WładysławAdamski">Uważam, że zawarliśmy w przepisach delegację, aby rozstrzygnąć tę kwestię w regulaminie Sejmu i tak powinno pozostać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#LudwikTurko">Rzecz w tym, że nie ma tej delegacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#WładysławAdamski">To zróbmy tę delegację. Nie ma natomiast podstaw do reasumpcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#LudwikTurko">Ja nie składam wniosku o reasumpcję, tylko o umieszczenie takiego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#WładysławAdamski">Panie przewodniczący, głosowaliśmy w momencie, gdy ten zapis był w ustawie. Posłowie zdecydowali, żeby go usunąć z projektu. W związku z tym powrót do tego samego zapisu jest przecież reasumpcją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#LudwikTurko">Nazwijmy to delegacją ustawową, której brakuje w obecnym tekście. Nie ma takowej. Proponuję ją w takim właśnie sformułowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#GwidonWójcik">Popieram posła L. Turko. Uważam, że taką delegację należy wprowadzić - dokładnie w takim brzmieniu jak poseł nam zaprezentował.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#GwidonWójcik">Argumentem jest to, co zostało już powiedziane tylko może ja to wyrażę bardziej dobitnie. Uważam, iż wszystkie sprawy finansowe powinny być bardziej przejrzyście zapisane w tej ustawie. Sprawy finansowe to nie tylko wynagradzanie, ale także karanie za nieobecności. Dałbym to państwu pod rozwagę, zwłaszcza jeżeli one są, bo jeżeli ich nie ma, to trudno je zapisywać. One jednak są - tylko wtedy były ukryte w regulaminie Sejmu, a tutaj nawet tego ukrycia w regulaminie Sejmu nie można spowodować, ponieważ nie ma takiej delegacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WładysławAdamski">To zróbmy delegację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#LudwikTurko">Zaproponowałem konkretny tekst tej delegacji ustawowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#WładysławAdamski">Powrót do artykułu, który został wykreślony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#LudwikTurko">Mam prawo sformułować ją w takiej formie, w jakiej uważam za stosowaną. Myślę, iż jest to najbardziej trafne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to kara za nieobecność. Proszę jednak pamiętać, że są jeszcze i inne sytuacje, w których odpowiedzialność dyscyplinarna występuje np. niegodne zachowanie - symbolicznie to nazywając. Do tego także w tej chwili nie ma delegacji. Czyli być może będzie to jeden artykuł, który wyraźnie to określi.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#RyszardGrodzicki">Jest propozycje posła L. Turki, aby jeden z ustępów brzmiał tak jak ust. 3 poprzedniego art. 24. Drugi natomiast trzeba byłoby zredagować mniej więcej tak jak mówiłem - o odpowiedzialności dyscyplinarnej bez dookreślenia czego dotyczy. O tym stanowiłby dokładnie regulamin Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WładysławAdamski">Jeszcze raz zaznaczam, że nie wydaje mi się, żeby były jakiekolwiek podstawy do wprowadzania tego w tym momencie. Taka treść była przecież przegłosowana.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#WładysławAdamski">Można się zastanowić nad sformułowaniem odpowiedniej delegacji. Sądzę, że druga część owego ustępu przy ewentualnie pewnym rozszerzeniu mogła by stanowić taką delegację. Gdybyśmy zdecydowali się na zapis, iż „zasady usprawiedliwiania nieobecności oraz szczegółowe zasady i tryb obniżania uposażenia a także postępowanie dyscyplinarne” - te słowa dodałbym - „wobec posłów określają odpowiednio regulaminy Sejmu i Senatu”. To byłaby prawdziwa delegacja. Natomiast nie precyzujemy co w tej delegacji ma być i co ma być zawarte w regulaminie. Skoro posłowie zajęli stanowisko, że szczegółowe zasady obniżania diet i postępowania dyscyplinarnego mają być określone w uchwale Sejmu, jaką jest regulamin Sejmu i to było przegłosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#LudwikTurko">Przypominam, że ostatnia dyskusja wykazała, iż wszyscy jesteśmy zgodni. Była tylko kwestia, czy to ma być w ustawie, czy nie. Tego dotyczyła kontrowersja. Nie dotyczyła ona treści tylko miejsca, w którym to ma się znajdować. Poseł W. Adamski wnosi tu nowy wątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#WładysławAdamski">Proponowałbym właśnie takie sformułowanie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#LudwikTurko">Ja obstaję przy swoim...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WładysławAdamski">Nie ma podstaw...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#LudwikTurko">W tym nowym artykule, który będzie obejmował te dwie rzeczy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#RyszardGrodzicki">Żeby nie było tu żadnych wątpliwości, to spróbujmy to jakoś zwerbalizować.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#RyszardGrodzicki">Ten nowy artykuł składałby się z tego ustępu, który proponuje poseł L. Turko oraz z tego, o którym mówiłem - o odpowiedzialności dyscyplinarnej. Ponieważ wokół kwestii wprowadzenia panowie tego ustępu są wątpliwości to może poddam to pod głosowanie - czy wprowadzamy czy nie. Będzie to rzutowało na tamtą redakcję.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#RyszardGrodzicki">Proszę posła W. Adamskiego o powtórzenie jeszcze raz swojej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WładysławAdamski">Jeżeli już szukamy delegacji i chcemy pójść w tym kierunku, to nie odwołujmy się do odrzuconych zapisów. Przedstawiam następującą propozycję: „zasady usprawiedliwiania nieobecności oraz szczegółowe zasady i tryb obniżania uposażenia a także postępowanie dyscyplinarne wobec posłów określają odpowiednio regulaminy Sejmu i Senatu”. To wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#LudwikTurko">Muszę tylko zwrócić uwagę, że w tej redakcji jest przewidziana możliwość regulaminowego obniżania uposażenia do uznania regulaminu - w gruncie rzeczy. Tu się nic nie mówi, z czym jest związane to obniżanie uposażenia...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#WładysławAdamski">Proszę przypomnieć sobie dlaczego wykreśliliśmy ust. 3 art. 24. uznaliśmy bowiem, że kwestie gdzie to powinno się znajdować, a więc i pewną delegację dodaje art. 12 ust. 2 - cytuję: „Tryb rozpatrywania spraw posłów i senatorów nie uczestniczących w posiedzeniach Sejmu lub Senatu oraz Zgromadzenia Narodowego, a także ich organów określają regulaminy Sejmu i Senatu”. Można by to powtórzyć w tej formule, ale nie zgadzam się i to podtrzymuję - mam po prostu inne zdanie. Nie ma podstaw do reasumpcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#LudwikTurko">Panie pośle, tryb to jest zupełnie co innego. Tryb to jest sposób postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#SergiuszKarpiński">Głównie problem polega na tym, że bardzo trudno będzie określić co to znaczy - nieobecność na posiedzeniach. Czy złożenie podpisu i później faktyczna nieobecność - jest nieobecnością, czy nie. Poza tym co zrobić, jeżeli w tym samym czasie odbywają się posiedzenia komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to zasada usprawiedliwiana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#SergiuszKarpiński">Może być to częściowo nieobecność, na przykład półdniowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#RyszardGrodzicki">Mamy więc wniosek posła L. Turko, który jak sądzę i mamy wniosek posła W. Adamskiego o uzupełnienie art. 24...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WładysławAdamski">Lub w ogóle nie wprowadzać delegacji - i to jest mój pierwszy wniosek - aby zostawić ten art. 24 tak jak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#RyszardGrodzicki">Gdzieś jednak podstawę do odpowiedzialności dyscyplinarnej musimy umieścić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#WładysławAdamski">Dobrze, rezygnuję z tego wniosku i zostaję tylko przy tym drugim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#RyszardGrodzicki">Mamy więc dwa wnioski. W przypadku przyjęcia wniosku posła L. Turko będziemy rozbudowywali o ten drugi ustęp - poświęcony odpowiedzialności dyscyplinarnej. Drugi wniosek jest posła W. Adamskiego w tym brzmieniu, które zostało zaprezentowane z delegacją do Regulaminu Sejmu i Senatu.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za przyjęciem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WandaSokołowska">Jeszcze jedna uwaga. Wniosek posła W. Adamskiego - proszę o wypowiedź prawników - trochę nie współbrzmi z tematem art. 24. Trzeba chyba zmienić kolejność.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#WandaSokołowska">Chodzi o to, że przedmiotem art. 24 jest „uposażenie”, a nie „nieobecność” - to nie może tak być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#LudwikTurko">Tak, żaden z wniosków nie dotyczy art. 24...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WładysławAdamski">Nieporozumienie bierze się stąd, że podobny przepis, który proponował poseł L. Turko znajdował się w art. 23. W tej chwili chodzi jedynie o delegację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#LudwikTurko">To będzie pod hasłem „odpowiedzialność dyscyplinarna” i to będą ewentualnie dwa ustępy mojej redakcji, albo jeden tak jak proponuje poseł W. Adamski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali na zasadzie - kto jest za propozycją posła L. Turki, a kto jest za propozycją posła W. Adamskiego i kto wstrzyma się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za przyjęciem propozycji posła L. Turki?</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu 4 posłów opowiedziało się za tym wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za przyjęciem propozycji posła W. Adamskiego?</u>
          <u xml:id="u-166.4" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu 7 posłów opowiedziało się za tym wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-166.5" who="#RyszardGrodzicki">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-166.6" who="#RyszardGrodzicki">Nie było osób wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-166.7" who="#RyszardGrodzicki">Przeszła więc propozycja posła W. Adamskiego, sądzę, że będzie to art. 15a, lub 14a. Trzeba będzie się nad tym zastanowić z Biurem Legislacyjnym. Może jako ust. 3 art. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#ZdzisławJarosz">Jeśli to ma być przepis bardziej generalny, to właściwie powinno się go umieścić jako art. 5 w rozdziale 1. Tam mamy przepisy ogólne, inaczej to będzie tylko związane z obecnością w Sejmie, ponieważ tego dotyczy rozdział 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#RyszardGrodzicki">Tylko wtedy powstanie problem zbiegu z ust. 2 art. 12. Jest to taki tekst: „zasady usprawiedliwienia nieobecności oraz szczegółowe zasady i tryb obniżania uposażenia a także postępowania dyscyplinarnego wobec posłów i senatorów określają odpowiednio regulaminy Sejmu i Senatu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#ZdzisławJarosz">Przepraszam bardzo, w końcu państwo decydują o przyjęciu lub nieprzyjęciu takiego czy innego tekstu. Jestem trochę bezradny, ponieważ jest tu dziwne materii pomieszanie. Są sprawy obecności lub nieobecności na posiedzeniu, co łączy się z rozdziałem 3, są sprawy obniżania uposażenia - wspomniane tylko co do trybu. Zasad tu właściwie nigdzie nie ma. Są ewentualnie szczegółowe zasady - tak jak by przed tym były sformułowane ogólnie. Mniejsza z tym. W każdym razie to się odnosi do uposażenia i nie może być z kolei w rozdziale 3, dopóki się o uposażeniu nie powiedziało ani słowa w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#ZdzisławJarosz">Wreszcie jest kwestia tej generalnej odpowiedzialności dyscyplinarnej. Powinna się ona nazywać chyba odpowiedzialnością regulaminową, żeby była generalna, ponieważ nie wiadomo co to jest odpowiedzialność dyscyplinarna przy statusie poselskim. Przy statusie pracowniczym to mniej więcej wiadomo. Natomiast tutaj nie i dlatego trzeba by ją nazwać regulaminową. Jest ona wtedy najogólniejsza, ponieważ może dotyczyć postawa może również moralnej, a nie tylko kwestii obecności lub nieobecności. Wtedy ona powinna być w rozdziale 1.</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#ZdzisławJarosz">Mamy więc tu trzy kwestie, trzy materie, które do żadnego z tych rozdziałów w pełni nie pasują - tylko trzeba by je rozczłonkować. Jak rozczłonkować jeden taki przepis trudno mi powiedzieć - nie jest to proste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę sobie przypomnieć tekst artykułu 72 Regulaminu Sejmu. Tam jest sformułowanie uruchamiające tę dotychczasową odpowiedzialność regulaminową. Mówi się tam wyraźnie - za co, w jakich wypadkach - tutaj tego nie mamy - zasady usprawiedliwiania nieobecności oraz szczegółowe zasady i tryb obniżania uposażenia a także postępowania dyscyplinarnego wobec posłów określają regulaminy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#GwidonWójcik">Chciałbym zwrócić uwagę nie tylko wnioskodawców lecz wszystkich, że przy takim sformułowaniu w Regulaminie Sejmu może zapisać, iż posłów i senatorów pozbawia się w ogóle uposażenia. Na pewno będziemy pracować nad tym regulaminem, ale wolałbym, aby było to zawarte w tej ustawie, ponieważ jest tu jakiś zamysł i filozofia.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#GwidonWójcik">Zostawiamy natomiast coś do Regulaminu Sejmu co może być regulowane zupełnie inaczej - zupełnie z innych pobudek. Nie rozumiem dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#WładysławAdamski">Z tych samych przyczyn, dla których do tej pory właśnie w Regulaminie Sejmu, a nie gdzie indziej te kwestie były regulowane. Jak praktyka pokazała do tej pory to funkcjonowało. Nie było tych problemów. Widzę, że dopiero teraz są stwarzane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#GwidonWójcik">Do tej pory w ogóle nie było tego zapisu w ustawie o obowiązkach i prawach posłów. Regulamin był jedynym miejscem, w którym to być mogło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#WładysławAdamski">W czym leży problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#RyszardGrodzicki">W tym tekście są trzy materie - odpowiedzialności dyscyplinarnej, która może dotyczyć bardzo różnych sytuacji, jak chociażby naruszenia godności posła, dalej problemu nieobecności na posiedzeniach. To jest jedna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#RyszardGrodzicki">Druga kwestia to zasady usprawiedliwienia nieobecności. To jest coś zupełnie innego i porządkowego. Dalej - obniżanie uposażenia. Nie wiadomo, czy to obniżenie uposażenia jest związane z godnością, nieobecnością, czy z tym, iż na przykład w budżecie Kancelarii Sejmu nie ma pieniędzy i dlatego uposażenie zostanie obniżone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#GwidonWójcik">Właśnie o to mi chodzi, nie rozumiemy się od dwóch dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#RyszardGrodzicki">Chodzi tu o to, iż żeby zachować pewien porządek legislacyjny to te trzy sprawy powinny być odrębne określone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WładysławAdamski">W każdym razie uzgodniliśmy jedno, zarówno w głosowaniu poprzednim, w którym odrzuciliśmy ust. 3 art. 24 jak i w dniu dzisiejszym, że jest między nami zgoda, aby pewną delegację do określenia tych spraw zawrzeć w Regulaminie Sejmu. Jeżeli są to kwestie kontrowersyjne możemy się zastanawiać nad tym, czy nie sformułować tej delegacji oddzielnie w stosunku do każdej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#WładysławAdamski">Nie było natomiast zgody co do tego, żeby jednak uszczegółowiać, jak w tej propozycji, do której proponowano poprzednio wrócić, jaki jest to charakter odpowiedzialności. Do tego wrócimy w odpowiednim czasie - przy nowelizacji Regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#RyszardGrodzicki">Art. 12 ust. 2 nie daje możliwości wymierzenia jakiejkolwiek kary. Jest to tylko tryb - czyli procedura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#LudwikTurko">Proponuję, żeby nie redagować dzisiaj. Wydaje mi się, że trzeba będzie to rozbić na trzy ustępy. Zróbmy jeszcze posiedzenie. Jest to materia ważna i jeżeli jutro nie uda się tego zrobić - to spotkajmy się w przyszłym tygodniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#RyszardGrodzicki">Opóźniamy tempo prac nad ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#LudwikTurko">Trudno. Może uda nam się to zrobić jutro. Nie wiem, ale wydaje się oczywiste, że umieszczenie tego w jednym ustępie zasad usprawiedliwiania nieobecności itd. nie powinno wchodzić w grę. Wstyd, aby coś takiego wychodziło z Komisji Regulaminowej.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#LudwikTurko">Proponuję więc, aby odłożyć to do następnego posiedzenia. Może Biuro Legislacyjne zastanowi się nad tym problemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy można liczyć na jakąś pomoc do jutra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#ZdzisławJarosz">Co pan przewodniczący nakaże, to zrobimy. Byłoby dobrze jednak, gdyby państwo ustalili, co ma być zrobione. Jeżeli to ma być tylko techniczne rozczłonkowanie tych trzech elementów - to oczywiście jest to do zrobienia. Coś doda się do rozdziału 1-go, coś do rozdz. 3, a coś do rozdziału mówiącego o uposażeniach. Z tym wszakże, że pozostanie rzeczywiście ów tryb i nie będzie w gruncie rzeczy tytułu dla autora Regulaminu Sejmu do tego, żeby dokonać obniżania pensji. Delegacja co do trybu, chyba tu nie wystarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#LudwikTurko">Uważam, że powinien tam znaleźć się zapis, który by wyraźnie precyzował, iż posłom i senatorom nieuczestniczącym w pracach bez usprawiedliwienia itd. - jest obniżane wynagrodzenie, na zasadach określonych w regulaminach. Mniej więcej właśnie w ten sposób.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#LudwikTurko">Chodzi mi o to, żeby jedyną możliwością obniżenia uposażenia było nie usprawiedliwione nieuczestnictwo w pracy. W takim zapisie to w każdej chwili można obniżyć uposażenie. To jest jedno. Poza tym, aby była jednocześnie delegacja ustawowa dla regulaminu dopuszczająca tego typu rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#LudwikTurko">Uważam, że sprecyzowanie, iż obniżenie uposażenia związane jest tylko i wyłącznie z nieuczestniczeniem jest słuszne i zasadne. Inaczej będziemy obniżać za niegodne zachowania, za zakłócenie porządku, za palenie w miejscach niedozwolonych i brak krawata.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#LudwikTurko">Nie wiem czy pan poseł W. Adamski zgodzi się na tego rodzaju sugestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#WładysławAdamski">Sądzę, że taka propozycja, aby Biuro Legislacyjne pomogło nam, biorąc pod uwagę kierunek naszych intencji, które wyraziliśmy i w jakim trybie ma być to w regulaminie Sejmu zawarte jest słuszna. My tylko udzielamy pewnej delegacji w zakresach jakie były przedmiotem naszej dyskusji. Sądzę, że jutro moglibyśmy do tego wrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#GwidonWójcik">Chciałbym być pewny, ponieważ filozofia tego wszystkiego, na czym mi osobiście bardzo zależało miała być taka, że uposażenie posła jest traktowane mniej więcej jak wynagrodzenie za pracę. Podobnie jest traktowanie pozbawienie tego uposażenia jak u pracowników. Może nie tak samo, ale podobnie. Teraz to wszystko zostało wymiksowane, dajemy to do innego aktu prawnego, którego na razie nie ma w związku nie wiem jak to zostanie tam rozwiązane.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#GwidonWójcik">Chciałbym, żeby znalazło to wyraz w tym co będziemy pisać, że rzeczywiści pozbawianie pewnych kwot pieniężnych jest związane z nieobecnością. Natomiast kary dyscyplinarne typu na przykład wczorajszego - to są kary inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#RyszardGrodzicki">Reguluje to odrębny przepis. Jednak tam musi być przynajmniej kierunkowo powiedziane - za co.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#GwidonWójcik">Zgoda, jak kara to za co.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#ZdzisławJarosz">Skoro mówimy już o filozofii tej ustawy to powiedzmy wyraźnie w imieniu tych co tworzyli praprojekt, że ten przepis, który mówił o obniżaniu pensji w określonych kwotach - był wyrazem pewnej filozofii. Mianowicie, ustala się powszechną dla posłów, a nie tylko dla tak zwanych posłów zawodowych - płacę. W związku z tym, tak jak każda płaca powinna być wypłacana za uczestnictwo w pracach. Jeżeli to nieuczestniczenie jest usprawiedliwione, no trudno, ale jeśli jest nieusprawiedliwione, to nie może być ono odpłatne. Taka była owa filozofia. Stąd wziął się ten przepis, o którym mowa. Oczywiście, można przenieść samą zasadę ustalania tych potrąceń, albo też choćby wysokość i tryb nakładania do regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#ZdzisławJarosz">Jednak - teraz będą państwo uchwalali tę ustawę łącznie tzn. zarówno płace, jak i owe jednak kary regulaminowe. Natomiast jeżeli państwo to rozdzielą, teraz uchwalą właściwie płace, a później przy zmianie regulaminu będą rozstrzygać tylko o sankcjach finansowych to bardzo się boję, że wynik głosowania może być nie taki, jaki wynikałby z tej filozofii, która łączy jedno z drugim. I to jest pewien problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#GwidonWójcik">Chciałem powiedzieć to co pan profesor, ale dopiero teraz to zabrzmiało tu na sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy w kontekście tych wypowiedzi, czy ktoś chciałby zgłosić jakąś propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#LudwikTurko">Myślę, że ten projekt i tak nie jest ostateczny. Będzie to jeszcze zmieniane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy wprowadzimy jeszcze te zapisy przed wykonaniem inicjatywy ustawodawczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#LudwikTurko">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ewentualnie jutro w czasie pierwszej przerwy moglibyśmy się w tej sprawie spotkać?</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#RyszardGrodzicki">Czyli jutro powrócimy jeszcze już tylko do redakcji tego przepisu. Jest to pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#RyszardGrodzicki">Druga sprawa - otrzymali państwo pierwszą wersję inicjatywy, którą postulował poseł G. Wójcik. Sądzę, że dzisiaj nie będziemy nad nią dyskutować...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#GwidonWójcik">Nie postulowałem inicjatywy, tylko rozdzielenie tych inicjatyw - co zostało wykonane, za co dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest nagranie, żeby to wyłączyć i to był pana pomysł. Sądzę, że dostaliśmy to przed chwilą więc nie będziemy dzisiaj nad tym dyskutować. Z tamtą inicjatywą wyjdziemy z nieco później - będzie ona zresztą skierowana od razu do prac w Komisji na pierwsze czytanie, bo taka jest materia.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#RyszardGrodzicki">W związku z tym proponuję, żebyśmy rozważyli w ciągu nocy także tamtą propozycję i przeszli jutro do wstępnej wymiany zdań na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#RyszardGrodzicki">Sprawa następna związana jest z tą dzisiejszą dyskusją o tajemnicy. Jak państwo widzieli z oświadczeń wiceministra i oświadczeń posła sprawozdawcy - Komisje Administracji, Ustawodawcza i Sprawiedliwości koniecznie chcą, żeby sprawa dostępu posłów do tajemnicy była regulowana w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#RyszardGrodzicki">Zgłosiłem wniosek o cofnięcie tamtej ustawy ponownie do rozpatrzenia w tej części w Komsiji. Zostanie to rozważone przez Prezydium Sejmu. Być może jeszcze dzisiaj dowiemy się o decyzji i propozycji dla Izby. Przy tej frekwencji - propozycja zapewne przejdzie niezależnie jak będzie brzmiała ze strony Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-198.4" who="#RyszardGrodzicki">W związku z tym trzeba będzie zastanowić się jednak nad jakąś redakcją - tak, abyśmy ewentualnie zaproponowali połączonym komisjom odpowiednią redakcję tego przepisu. Rozumiem, że już nie będziemy uzupełniali tego naszego projektu w tej chwili propozycjami jakichś sformułowań.</u>
          <u xml:id="u-198.5" who="#RyszardGrodzicki">Wydaje mi się, że inicjatywa posła J. Dziewulskiego, aby uprawnienia posłów w zakresie dostępu do tajemnicy dzielić pomiędzy dwie ustawy jest propozycją błędną. Nad tym także warto byłoby pomyśleć. Prośba również do państwa, abyście zaagitowali do zajęcia odpowiedniego stanowiska swoje kluby.</u>
          <u xml:id="u-198.6" who="#RyszardGrodzicki">Czy w sprawach różnych ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#WandaSokołowska">Inspirowana przez niektórych kolegów - chciałam zapytać pana przewodniczącego, czy są jakieś reperkusje tych naszych zgłoszeń do pana ministra odnośnie na przykład cen w barku. Słyszałam, że podobno dalej 100 g soku kosztuje 6 tys. zł, czyli 1l - 60 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#RyszardGrodzicki">Reperkusje mogą być skuteczne dopiero 1 września br., kiedy na wszystkich obiektach gastronomicznych będzie jeden właściciel. Nie będzie miał wtedy usprawiedliwienia, że ma mniejszy obrót, ponieważ cały obrót wewnątrz Sejmu trafi do jego kieszeni. O ile wiem, min. M. Graniecki zgłosił odpowiednie zastrzeżenia, ale jeśli 1 września br. nie będzie reakcji to wtedy będziemy interweniować.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#RyszardGrodzicki">Wyraziliśmy zgodę na to, aby obsada placówek gastronomicznych była robiona bez procedury przetargowej, podejrzewam, iż w kwietniu będziemy postulowali ogłoszenie przetargu. Tak jak pan minister obiecał umowa będzie zawarta na rok, a potem zostanie ewentualnie przedłużona albo nie.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#RyszardGrodzicki">Dziękuję państwu, zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>