text_structure.xml 77.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszMaksymiuk">Otóż pan minister Soska był uprzejmy powiedzieć, że funkcjonujące na krajowym rynku ceny pszenicy zrównały się z cenami światowymi. Chciałbym, aby pan minister - myślę, że wiedzę na ten temat ma w najmniejszym palcu - powiedział nam, na jakim poziomie w państwach, w których funkcjonują wspomniane przez niego giełdy, kształtują się ceny skupu? Myślę, że nasza dyskusja powinna dotyczyć tej właśnie kwestii, bowiem jako przedstawiciela Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej interesuje mnie głównie relacja opłacalności produkcji. Oczywiście mówiąc o tej relacji mam również na względzie interesy konsumentów, a więc niską cenę produktów rolnych uzyskaną dzięki odpowiednim dotacjom. Ponieważ z odpowiedzi na to pytanie będzie niezbicie wynikało, że w takich krajach jak: Niemcy, Dania, Francja czy Holandia cena skupu pszenicy jest wyższa od ceny giełdowej, będzie ona najlepszym świadectwem nieudolności prowadzonej w naszym kraju polityki. Myślę, że mój komentarz był nieco przedwczesny i powrócimy do tej kwestii w momencie, gdy pan minister udzieli odpowiedzi na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym prosić o wyjaśnienie co oznaczają terminy „rzepak standaryzowany” oraz „rzepak nie standaryzowany”, ponieważ nie spotkałem się z nimi dotychczas w praktyce, a wiem, że nie występują one np. w Polskiej Normie. Jeżeli dobrze zrozumiałem, autorzy przedstawionego nam przez resort rolnictwa opracowania myśleli o rzepaku technologicznym i rzepaku przeznaczonym do skupu, którego cena powinna kształtować się - jak wynika z informacji - na poziomie 750 zł za 1 tonę. Zastanawiam się, jak w tej sytuacji możemy mówić o opłacalności produkcji rzepaku.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanuszMaksymiuk">Widząc, że pan prezes Gutowski ma wątpliwości, chciałbym powiedzieć, że nie spotkałem jeszcze umowy - a prowadząc dotyczący jeszcze 1995 r. spór zbiorowy z zakładami przemysłu tłuszczowego przejrzałem ich kilkaset, w której występowałyby wspomniane przed chwilą terminy.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanuszMaksymiuk">Ponieważ od 1 lipca br. stawki celne na importowany rzepak mają wzrosnąć do wysokości 30%, zapewniając w ten sposób rzekomą ochronę polskiego rynku, chciałbym zapytać jaką ilość rzepaku sprowadzono do kraju w okresie od początku stycznia do końca maja?</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanuszMaksymiuk">Pragnę przypomnieć, że Krajowy Związek Kółek i Organizacji Rolniczych podczas jednego z posiedzeń Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej złożył wniosek, aby Komisja w oficjalny sposób zwróciła się do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej o przyspieszenie terminu wprowadzenia wyższych stawek celnych. Do tej chwili zakłady przemysłu tłuszczowego zdążyły już bowiem zaopatrzyć się w rzepak pochodzący z importu i dlatego mówienie w tej chwili o podniesieniu wysokości stawki celnej, ma jedynie symboliczne znaczenie, a dokładniej mówiąc ma świadczyć o tym, że jednak coś zrobiono.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanuszMaksymiuk">Ponieważ w przedstawionej nam informacji ocenia się, że punkty prowadzące skup zbóż posiadają zapasy ubiegłorocznych zbóż, chciałbym zapytać pana ministra, czy kierownictwo resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej nie dostrzegało i nadal nie dostrzega konieczności przedstawienia podczas posiedzenia Rady Ministrów wniosku o znowelizowanie w pilnym trybie ustawy wydłużającej z 12 do 18 miesięcy okres spłaty kredytów przeznaczonych na skup zbóż. Chociaż podpisałem wniosek postulujący zmianę dotychczas obowiązującej ustawy sądzę, że nie zdołamy jej uchwalić, ponieważ jak do tej pory minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej nie przedstawił jasnej deklaracji, że jego resort poprze taki wniosek i będzie domagał się nadania wspomnianemu projektowi rangi projektu pilnego.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanuszMaksymiuk">Z wypowiedzi pana prezesa Gutowskiego wynika, że w bieżącym roku skupionych zostanie 1,7 mln ton zbóż. Ponieważ w ubiegłym roku skupiono ogółem 3,6 mln ton, należy domniemywać, że GUS podaje dane dotyczące całego skupu i dlatego chciałbym dowiedzieć się, czy i o ile organizowany przez Agencję skup zbóż będzie większy od ubiegłorocznego i jaka ilość zbóż zostanie skupiona ogółem przez wszystkie zajmujące się tą formą działalności podmioty?</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JanuszMaksymiuk">Ponieważ pan prezes Gutowski stwierdził, że Agencja jest gotowa podpisać umowę z każdym podmiotem spełniającym określone przez nią warunki, natomiast nie może udzielić każdemu z tych podmiotów poręczenia zaciągniętego przez niego kredytu, chciałbym dowiedzieć się, czy jeżeli zajmujący się skupem podmiot, który w wyniku prowadzonej w pewnym okresie wadliwej polityki dysponuje w tej chwili zapasem 10 tys. ton pszenicy posiadając jednocześnie możliwość zmagazynowania dalszych 10 tys. ton, zechce zaciągnąć w banku kredyt - a musimy pamiętać, że wskutek opieszałego działania Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej grozi mu przekwalifikowanie pobranego wcześniej kredytu z preferencyjnego na komercyjny - ma szansę na otrzymanie takiego kredytu, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym abyśmy mieli świadomość, że podmioty, które zajmowały się skupem w okresie ostatnich 4 lat dysponowały najlepszymi możliwościami zmagazynowania zakupionego od rolników zboża i w związku z tym za irracjonalny należy uznać pomysł, aby z kredytów mogły korzystać podmioty nie posiadające odpowiedniej bazy magazynowej, a nie podmioty dysponujące taką bazą, ale nie posiadające zdolności kredytowej, bowiem w pewnym okresie wpadły w pułapkę. Myślę, że w jakiś sposób powinniśmy uregulować tę kwestię, ponieważ leży to nie tylko w interesie tych podmiotów, ale także w interesie rolników sprzedających swoje plony.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#JanuszMaksymiuk">Skoro pan prezes Gutowski uważa, że lepszą nazwą dla zaliczkowego systemu skupu byłaby nazwa system ratalny, chciałbym zapytać, w jaki sposób będą naliczane odsetki? Pytam o to, ponieważ cena zboża zostanie ustalona w dniu zakupu, a odbiór należności będzie następował w kolejnych ratach. Muszę przyznać, że przedstawiona przez pana propozycja stanowi pewne novum ekonomiczne, bowiem do tej pory słyszałem o ratalnej formie sprzedaży, ale nie skupu. Ponieważ mimo wszystko istnieje spore zainteresowanie tą formą skupu pragnę zapytać pana prezesa, czy system ten będzie uruchomiony z myślą o niezamożnych rolnikach, czy podmiotach rozumianych jako grupy podmiotów, co pozwoliłoby rolnikom posiadającym małe gospodarstwa na wspólne przechowanie i sprzedaż wyprodukowanego przez nich ziarna.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#JanuszMaksymiuk">Skoro pan wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wspomniał o konieczności wyasygnowania dodatkowych środków w związku z przewidywaną nowelizacją zapisów ustawy ograniczającej do 12 miesięcy okres kredytowania skupu, chciałbym dowiedzieć się, czy resort rolnictwa lub uczestniczące w dzisiejszym posiedzeniu Agencje dysponują potrzebną kwotą? Ponieważ jestem przekonany, że resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej zdecyduje się jednak zgłosić wniosek o rozpatrzenie tego projektu w trybie pilnym, chciałbym dowiedzieć się, o jakiej kwocie myślano formułując tę informację? Jak państwu wiadomo Krajowy Związek Kółek i Organizacji Rolniczych wyraził swój sprzeciw wobec decyzji określającej wysokość ceny minimalnej oraz wskaźnika interwencji zaskarżając ją jednocześnie do Sądu Rejestrowego. Panie ministrze, ponieważ przedstawia nam pan informację dotyczącą skupu, wypadałoby, a przecież żyjemy w demokratycznym państwie, powiedzieć wszystkim członkom Komisji, że nastąpiło tego rodzaju wydarzenie, do którego rząd ma określony stosunek. Przecież przygotowaną przez resort informację prezentuje pan podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, do której skierowano kopię złożonego do sądu wniosku.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#JanuszMaksymiuk">Być może resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej jest tak bardzo obciążony pracą, że uważa, iż tak drobna sprawa, jak protest Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych oraz skierowanie sprawy do sądu nie zasługuje na uwagę, ale chciałbym wykorzystując nadarzającą się okazję zapytać, jakie stanowisko zajmie resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej, gdy dojdzie do wspomnianej już rozprawy.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#JanuszMaksymiuk">Jakimi przesłankami kierowano się ustalając cenę pszenicy na poziomie 460 zł za 1 tonę i żyta na poziomie 320 zł za 1 tonę plus 15%. Interesuje mnie także, jaką wysokość plonów, kosztów i dochodów przyjęto obliczając wysokość tej ceny? Dlaczego rząd zdecydował się na przyjęcie takiej właśnie wysokości cen, skoro Rada Agencji Rynku Rolnego wyraziła swoje poparcie dla przedstawionej przez organizacje propozycji zakładającej, że cena 1 tony pszenicy powinna być ustalona na poziomie 520 zł plus 20%. Co robiło kierownictwo resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej w momencie, gdy rząd podejmował decyzję o przyjęciu wspomnianych przed chwilą cen?</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#JanuszMaksymiuk">Czy nie uważa pan, panie ministrze, że udzielając kredytów na skup rzepaku należałoby określić cenę minimalną, której stosowanie uprawniałoby podmioty prowadzące skup do korzystania z tego rodzaju kredytu? Chciałbym przypomnieć, panie ministrze, iż oficjalne wnioski w tej sprawie kierowane są do Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej już od 2 lat, a ponieważ przy proponowanej rolnikom cenie rzepaku w wysokości 750 zł za 1 tonę stopa zysku osiąganego przez zakłady przemysłu tłuszczowego wynosi około 40% i naprawdę nie widzę najmniejszego sensu w tym, aby stosując tę cenę korzystały one, podobnie jak podmioty zajmujące się skupem rzepaku, z kredytów preferencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#JanuszMaksymiuk">Uważam, że przy tak dużej stopie zysku zakłady te mogą prowadzić skup rzepaku korzystając z własnych środków finansowych lub kredytów komercyjnych. Myślę, że w ten sposób znaleźlibyśmy dodatkowe środki na zwiększenie skupu pszenicy i żyta od rolników, którzy przy pomocy uzyskanych w ten sposób pieniędzy będą mogli uregulować swoje należności. Chciałbym przypomnieć, że są one wynikiem zaciągniętych wcześniej różnego rodzaju kredytów.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#JanuszMaksymiuk">Gdy uzyskam odpowiedzi na przedstawione przed chwilą pytania, a będziemy dysponowali jeszcze wystarczającą ilością czasu, dopiero wtedy będę chciał rozpocząć dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">O problemach związanych z przygotowaniami do skupu zbóż i rzepaku w 1997 r. dyskutujemy podczas prawie każdego posiedzenia Komisji i to bez względu na przyjęty porządek obrad, od grudnia ubiegłego roku, a więc od ponad 6 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Targające nami obawy, czy rzeczywiście istnieje możliwość dokonania skupu zbóż pochodzących z tegorocznych zbiorów były bezpośrednią przyczyną naszej determinacji, która doprowadziła do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Komisji z udziałem dwóch wicepremierów kierujących dwoma najważniejszymi w przypadku tej sprawy resortami, tzn. Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wspominam o tym dlatego, że dzisiaj powinniśmy otrzymać zarówno bilans zbożowy - przy okazji chciałbym powiedzieć, że zgadzam się z krytycznymi uwagami wyrażonymi przez moich przedmówców - jak i usłyszeć odpowiedzi na pytanie, które ze zgłoszonych przez nas wniosków, w tym także wniosków sformułowanych podczas nocnego nadzwyczajnego posiedzenia naszej Komisji zostały zrealizowane lub będą zrealizowane, w jakim czasie i w jaki sposób, a które wymagają dodatkowej weryfikacji. Niestety, w przedstawionych nam materiałach znalazłam odpowiedzi tylko na kilka naszych wniosków, a ponadto w przypadku niektórych z nich, są to odpowiedzi fragmentaryczne. Biorąc pod uwagę ograniczony czas naszego dzisiejszego posiedzenia zrezygnuję z chęci przypomnienia państwu sformułowanych przez nas wniosków, których brzmienie - jak sądzę - wszyscy doskonale pamiętamy. Musiałam jednak o tym wspomnieć, ponieważ uważam, że mając na względzie chociażby szacunek do tego, o czym nieomal bez przerwy mówimy już od kilku miesięcy, należałoby w związku z dzisiejszym posiedzeniem przygotować oficjalne stanowisko resortu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Myślę, że powinniśmy być zadowoleni z faktu, że kilka zgłoszonych przez nas wniosków znajduje się w fazie realizacji, a dokładniej mówiąc, że wzmożono kontrolę jakości sprowadzanego do Polski zboża, że podniesiono wysokość stawki celnej na importowane zboża - co prawda nie do takiego, jak chcieliśmy poziomu i nie w takim czasie, że zwiększono kwotę środków przeznaczonych na utworzenie zapasów operacyjnych, dzięki czemu możliwe będzie zabezpieczenie dodatkowych 160 tys. ton zbóż.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jeżeli jednak mówimy o skupie zbóż bezpośrednio od podmiotów, to dlaczego do tej pory, mimo że znajdujemy się nieomal w przededniu uruchomienia skupu, nie uzgodniono jeszcze z ministrem finansów wszystkich związanych z tym przedsięwzięciem warunków. Chciałbym zapytać, dlaczego tego nie zrobiono i kiedy dokona się niezbędnych uzgodnień? Jaką mamy dzisiaj wobec tego gwarancję, że ta forma skupu będzie w ogóle realizowana.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Co oznacza sformułowanie „bezpośrednio od producentów” skoro z góry zakładamy, że z tej formy skupu będą mogły skorzystać tylko podmioty, które zgromadzą minimum 20 ton ziarna. W jaki sposób zostanie zabezpieczony interes producenta skoro wprowadzamy tak krytykowaną dotychczas instytucję pośrednika, który przejmuje nawet minimalny zysk wytwórcy. W jaki wobec tego sposób chcemy zagwarantować rolnikom opłacalność produkcji. Chciałabym prosić pana ministra, aby resort rolnictwa bardzo poważnie potraktował nasze obawy - mam nadzieję, że są one także obawami resortu rolnictwa - ponieważ w przeciwnym przypadku będę musiała zgodzić się z opinią moich przedmówców, że nasze rozmowy na ten temat są tylko stratą czasu. Na razie mam na ten temat inne zdanie, ponieważ wierzę, że część spraw, o których mówimy będzie potraktowana naprawdę poważnie.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Na zakończenie chciałabym jeszcze prosić o udzielenie odpowiedzi na dwa pytania. Czy istnieje koncepcja finansowego wsparcia tych podmiotów, które mają możliwość skupienia większej ilości zboża i przerobienia go na pasze? Jak doskonale wiemy, nie wszyscy rolnicy dysponują taką możliwością, ale gdyby stworzono im możliwość skorzystania z preferencyjnych kredytów, to wyprodukowane przez nich pasze byłyby tańsze. Sądzę, że jest to bardzo prosta droga do odbudowy pogłowia, a przecież wszystkim zależy na tym, aby w okresie, w którym będziemy przygotowywali się do negocjacji z Unią Europejską, osiągnąć jak najwyższe wskaźniki we wszystkich gałęziach produkcji roślinnej i zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nawiązując do wypowiedzi moich przedmówców dotyczących produkcji rzepaku, chciałabym powiedzieć, iż fakt, że z grupy największych eksporterów tej rośliny przesunęliśmy się do grupy największych jej importerów można uznać za ogromny skandal. W pełni zgadzam się z wyrażonymi podczas dzisiejszego posiedzenia opiniami, że zaniedbania, jakich się dopuszczono dotyczą nie tylko hodowli odmian, ale także braku opłacalności produkcji i przebiegu procesu prywatyzacji. W tej chwili bowiem warunki dyktują nam inni, odbierając przy okazji polskim producentom możliwe do uzyskania dochody.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ostatnią kwestią, którą chciałabym poruszyć w swoim wystąpieniu jest wykaz wspomnianych podczas dzisiejszego posiedzenia 15 banków. Chciałabym prosić o przedstawienie nam tego wykazu oraz udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy na tej liście znajdują się również te banki, które w ubiegłym roku zostały skrytykowane za brak solidności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardBondyra">Na wstępie, zanim przedstawię najbardziej - moim zdaniem - istotne kwestie, chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana posła Maksymiuka, który nie tyle sugerował, co usiłował wymusić na przedstawicielach kierownictwa resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej nadanie trybu pilnego projektowi nowelizacji ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, umożliwiającemu dalsze kredytowanie podmiotów zajmujących się skupem. Chciałbym jednak zapytać, których podmiotów? Czy tych, które doprowadziły do załamania krajowego rynku zbóż? Czy obecnie mamy im dopłacić do sprowadzonego przez nie z zagranicy zboża? Myślę, że zaszło jakieś nieporozumienie, bowiem wystarczająco wyraźnie stwierdzono, że zadaniem Agencji, która korzysta z wyliczonych co do jednej złotówki środków z budżetu państwa, jest przeprowadzenie skupu zbóż wyprodukowanych przez krajowych rolników na terenie kraju, a nie uszczuplenie zakresu podejmowanych przez nią działań w wyniku finansowania dalszej działalności podmiotów, które sprowadziły do kraju zboża spoza jego granic doprowadzając do załamania krajowego rynku zbóż.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#RyszardBondyra">Ponieważ pan minister zadał nam pytanie, co należy zrobić, aby zwiększyć produkcję rzepaku, chciałbym powiedzieć, iż będąc rolnikiem powinien pan wiedzieć, że planując przyszłoroczną produkcję swojego gospodarstwa rolnicy nie kierują się przewidywanym rozwojem sytuacji na różnych, funkcjonujących w tej chwili rynkach, tylko efektami osiągniętymi dzięki tegorocznym zbiorom. Dlatego głównym czynnikiem, który zadecydował o ograniczeniu areału upraw rzepaku, nie były straty wywołane mroźną zimą, tylko bardzo mała opłacalność produkcji tej rośliny.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#RyszardBondyra">Na stronie 8 podpisanego przez pana ministra materiału widnieje zdanie, z którego wynika, że prognozowana poprawa opłacalności produkcji rzepaku w 1997 r. spowodowana będzie spadkiem cen pszenicy. Panie ministrze, jak można było sformułować tego rodzaju stwierdzenie zdając sobie doskonale sprawę, że spadek cen pszenicy oznacza jedynie wzrost opłacalności produkcji rzepaku w stosunku do opłacalności produkcji pszenicy, a nie ogólny wzrost opłacalności produkcji. Równie dobrze można byłoby powiedzieć, że nastąpi wzrost opłacalności produkcji rzepaku, ponieważ spadną ceny samochodów.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#RyszardBondyra">Panie ministrze uważam, że nigdy nie uda się nam w racjonalny sposób zaplanować produkcji, jeżeli nie wprowadzimy wypróbowanych już w całym świecie rozwiązań. Nie można bowiem przewidzieć, jaka będzie struktura zasiewów, jeżeli nie poda się przynajmniej, doskonale funkcjonujących w innych rozwiniętych krajach, cen kierunkowych.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#RyszardBondyra">Pragnę przypomnieć, że w krajach zachodnich oprócz cen kierunkowych funkcjonują także ceny docelowe, cena interwencyjna oraz ustalona wcześniej cena progu. Musimy mieć ponadto świadomość, że w ramach Wspólnoty Europejskiej Polsce zostanie przyznany limit produkcji zboża, którego będziemy musieli przestrzegać, ponieważ w przypadku jego przekroczenia w następnym roku zostaniemy ukarani nie tylko obniżeniem wysokości limitu, ale także niższą ceną wyprodukowanych w kraju zbóż. Doskonale zdaje pan sobie sprawę, że tego rodzaju zasad nie da się wprowadzić z roku na rok, ponieważ musi upłynąć trochę czasu, aby polscy rolnicy nauczyli się w tym systemie poruszać. Dlatego proszę nie zadawać nam tego rodzaju pytań, ponieważ pan minister najlepiej wie, jak to powinno wyglądać.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#RyszardBondyra">Ponieważ na pierwszej stronie prezentowanego nam materiału wymieniono ceny funkcjonujące na giełdach światowych, a na kolejnej ceny, jakie za wyprodukowane zboża otrzymują polscy rolnicy, chciałbym zwrócić uwagę, że ceny światowe różnią się od uzyskiwanych przez producentów zbóż. Jeżeli już mamy dokonywać tego rodzaju porównań, to powinniśmy wziąć pod uwagę ceny, jakie otrzymują za zboża funkcjonujący w różnych krajach Europy rolnicy, ponieważ tylko wówczas otrzymamy na ten temat rzetelną informację.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#RyszardBondyra">Jeżeli dobrze sobie przypominam przebieg nocnego posiedzenia naszej Komisji, w którym uczestniczyli pan minister Belka oraz pan minister Kalinowski, to już pod koniec obrad pan wicepremier Belka stwierdził, że jeżeli w maju br. nadal obserwowany będzie napływ importowanych zbóż, to rząd zdecyduje się na przywrócenie 20% stawki celnej. Ponieważ w przedstawionym nam materiale stwierdza się bardzo wyraźnie, że w maju br. sprowadzono do Polski 70 tys. ton zbóż, chciałbym zapytać, dlaczego rząd nie wprowadził 20% stawki celnej? Myślę, że przykład ten dobitnie wskazuje na brak konsekwencji w działaniach rządu oraz nieuwzględnianie wniosków formułowanych w trakcie posiedzeń Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Chciałbym również zapytać pana ministra, jakie dane brał pod uwagę twierdząc, że konsumpcja zboża zmniejszy się o 0,3%?</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#RyszardBondyra">Na zakończenie chciałbym stwierdzić, że w chwili obecnej nie ma mechanizmu, który stworzyłby konieczność podpisywania umów kontraktacyjnych pomiędzy pośrednikiem lub zakładem przetwórczym a producentem. Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem, które wprowadziłoby taką konieczność, chociaż bardzo trudnym do zrealizowania w praktyce i wymagającym wielu lat, jest propozycja pana ministra Kalinowskiego polegająca na przekazaniu limitów produkcji, w tym konkretnym przypadku, limitów produkcji cukru, producentom buraków cukrowych. Tylko wtedy zakład produkcyjny zainteresowany pozyskaniem tego limitu byłby skłonny do związania się z producentem umową kontraktacyjną. Myślę, że taki sam system można byłoby wprowadzić w przypadku produkcji zbóż i rzepaku.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#RyszardBondyra">Innym rozwiązaniem, które można byłoby zastosować w praktyce, jest stworzenie takiego systemu podatkowego, który zmusiłby zakłady przetwórcze do zawierania wieloletnich umów kontraktacyjnych, dzięki możliwym do uzyskania ulgom podatkowym. Kończąc swoją wypowiedź, jeszcze raz chciałbym prosić, aby przedstawiciele resortu uczestnicząc w posiedzeniach Komisji, nie zadawali pytań, co mają robić, ponieważ rozwiązywanie pojawiających się problemów należy do zadań resortu. Posłowie mogą jedynie przygotować ustawy i rozliczyć rząd lub resort z ich wykonania. Pragnę przypomnieć, że rząd także dysponuje inicjatywą ustawodawczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefWaligura">Jeśli państwo pozwolą, to chciałbym dosłownie w kilku zdaniach przedstawić państwu opinię Krajowej Rady Izb Rolniczych na temat sytuacji panującej obecnie na rynku zbóż. Po przeanalizowaniu informacji dotyczących skali importu, wielkości zapasów oraz przewidywanych plonów doszliśmy do następujących wniosków.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JózefWaligura">Otóż sądzimy, że wielkość istniejących obecnie zapasów odpowiada skali skupu, a więc ich porównanie do globalnej produkcji zbóż jest ani wskazane, ani celowe, ponieważ interesuje nas jedynie ilość zboża, która zostanie przeznaczona do skupu. Ponieważ rząd nie zdecydował się na przywrócenie 20% stawki celnej na importowane zboża uważamy, że jedynym sposobem rozwiązania istniejących obecnie problemów jest zwiększenie kwoty środków przeznaczonych na skup zbóż, którą dysponuje Agencja Rynku Rolnego. Ponieważ uważa się, że produkowane w Polsce zboża nie odpowiadają ogólnie przyjętym normom jakościowym proponujemy, aby opracować i wdrożyć w życie kompleksowy program zbóż konsumpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JózefWaligura">Korzystając z obecności prezesa Agencji Rynku Rolnego chciałbym prosić, aby zechciał potwierdzić lub rozwiać nasze obawy dotyczące sposobu przekazywania przez Ministerstwo Finansów środków przeznaczonych dla Agencji Rynku Rolnego. Jeżeli rzeczywiście nastąpiłaby blokada lub przesunięcie terminu przekazania przeznaczonych dla Agencji środków finansowych, to podmioty zajmujące się skupem miałyby poważne trudności z utrzymaniem swojej wypłacalności. Nie muszę chyba państwu tłumaczyć, do jakich perturbacji mogłoby to doprowadzić w trakcie żniw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MariaZajączkowska">Mimo, że pan poseł Ajchler, chyba nieco żartobliwie stwierdził, że podczas każdego posiedzenia Komisji dopominam się o poważne traktowanie problemu rzetelnej i szybkiej informacji, także i w trakcie tego posiedzenia, chciałbym zwrócić uwagę na pewne związane z tą kwestią problemy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MariaZajączkowska">Panie ministrze, uważam, że podejmowane w okresie ostatnich dwóch lat błędne decyzje rządu były wynikiem braku dostatecznej informacji. Przypomnę, że w 1995 r. w wyniku podjęcia przez rząd błędnych decyzji - później mówiono, że to GUS źle ocenił wysokość plonów zbóż - ceny zboża wzrastały w takim tempie, że nie można się dziwić, iż w następnym roku rolnicy licząc na poważne zyski wstrzymywali się ze sprzedażą zebranych plonów. Błędna ocena sytuacji panującej na rynku zbóż, jakiej dokonano w 1996 r. w tym także wysokości plonów oraz jakości zbóż, doprowadziła do podjęcia kolejnych błędnych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MariaZajączkowska">Panie ministrze, nie chcąc powtarzać w tej chwili ogólnego lamentu i wszystkich zgłaszanych pod adresem rządu uwag, pragnę skierować do pana jedno krótkie pytanie. Czy mógłby mi pan powiedzieć, jakie mamy w tej chwili gwarancje, że wszystkie przedstawione przez pana oceny i wynikające z nich decyzje będą prawidłowe i w związku z tym trzeci już z kolei rok nie będzie charakteryzował się błędnymi decyzjami, o których przedstawiciele rządu powiedzą później, że zostały podjęte na podstawie błędnych informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się na temat będący przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PawełKołpaczyński">Trudno mi będzie przedstawić państwu postulaty, które nie zostałyby zgłoszone podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji, ale chcąc wyczerpać temat tej dyskusji, chciałbym podzielić się z państwem kilkoma uwagami nie tylko jako przedstawiciel typowego związku zawodowego, ale także organizacji dbającej o interes konsumentów, bowiem rozwój panującej obecnie w kraju sytuacji można uznać za niekorzystny nie tylko z punktu widzenia polskiego rolnictwa, ale także konsumentów żywności.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PawełKołpaczyński">Nawiązując do wypowiedzi pani poseł Stolzman, która stwierdziła, że rząd nie przygotował na dzisiejsze posiedzenie bilansu zbożowego, chciałbym dodać, iż moim zdaniem, w trakcie prowadzonej dyskusji daje się odczuć brak bilansu cen oraz kosztów produkcji. Dopiero wówczas przedstawione przez przedstawicieli rządu ceny stworzyłyby pełny obraz sytuacji, z jaką w tym roku będziemy mieli do czynienia na polskiej wsi. Nie posiadając informacji o tym, ile kosztuje wyprodukowanie 1 tony pszenicy i nie mogąc jej porównać z ceną skupu nie jesteśmy w stanie ocenić, w jakim stopniu tego rodzaju relacja wpłynie na wysokość produkcji zbóż w przyszłym roku. Uważam, że największy wpływ na przebieg tegorocznego skupu będą miały zgromadzone dotychczas zapasy zbóż, a nie pieniądze, bowiem należy przypuszczać, że importerzy zbóż są już na tyle bogaci, że znajdą środki pozwalające im na zakupienie dodatkowej ilości zbóż.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PawełKołpaczyński">Chciałbym państwa poinformować, że działające na terenie województwa szczecińskiego gminne spółdzielnie i PZZ twierdzą, że jeżeli do chwili rozpoczęcia żniw nie wydarzy się cud polegający na opróżnieniu pozostających w ich dyspozycji magazynów, to gdyby nawet Agencja Rynku Rolnego mogła przeznaczyć na skup zbóż miliardy dolarów, nie zdołają zakupić od rolników ani jednej tony ziarna. Myślę, że ten problem trzeba w jakiś sposób rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PawełKołpaczyński">Chciałbym państwa poinformować, że członkowie związku, który reprezentuję nie zgadzają się na wprowadzenie ratalnego systemu skupu zboża od rolników, ponieważ uważają, iż jest on przeznaczony wyłącznie dla dużych producentów, posiadających nie tylko duże zapasy ziarna, ale także dysponujących znacznymi środkami finansowymi, podczas gdy rolnicy posiadający niewielkie gospodarstwa nie mogą sobie pozwolić nawet na zakup butów dla dzieci idących do szkoły.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PawełKołpaczyński">Jeżeli już resort rolnictwa zdecydowałby się na wprowadzenie ratalnego skupu zbóż, to udział w nim powinien być w pełni dobrowolny. Nie wspominam w tej chwili o odsetkach, ponieważ mam nadzieję, że rząd w jakiś sposób rozwiąże ten problem mając na uwadze fakt, że rolnicy muszą płacić odsetki za każdy dzień opóźnienia spłaty kolejnej raty kredytu preferencyjnego.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PawełKołpaczyński">Ponieważ jeden z moich przedmówców wspomniał o działaniach mających na celu rozwój bazy produkcyjnej, a konkretnie o możliwości przerobienia posiadanego przez rolników zboża na pasze, chciałbym się dowiedzieć, w jakim celu mielibyśmy to robić? Proszę niech państwo kupią ode mnie 10 sztuk tuczników i 20 ton ziemniaków, których nie mogę sprzedać w pobliskich punktach skupu. W jakim celu mielibyśmy rozwijać bazę produkcyjną obsiewając tysiące hektarów państwowej ziemi, skoro marnują się owoce naszej dotychczasowej produkcji? Przecież tego rodzaju działanie jest nielogiczne, ponieważ zaprzecza podstawowym prawom ekonomii.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PawełKołpaczyński">Uważam, że należałoby sporządzić listę firm, które zajmowały się importem zbóż, ponieważ członkowie mojego związku chcieliby wiedzieć, kto sprowadzał zboża do kraju, tym bardziej, że sporządzono już listę najbogatszych biznesmenów i najpiękniejszych kobiet. Może rolnikom łatwiej byłoby dogadać się z tymi panami i paniami, aby nie sprowadzali do Polski zboża ze Stanów Zjednoczonych. Myślę, że jest oczywiste, iż reprezentowany przeze mnie związek nie może wyrazić zgody na przedłużenie tym firmom terminu spłaty kredytu preferencyjnego, ponieważ oznaczałoby to dalsze dotowanie prowadzonej przez nie działalności. W przypadku, gdyby przekroczyły one warunki określone w umowie importowej, to już jutro należałoby przekwalifikować udzielony tym firmom kredyt preferencyjny na kredyt komercyjny, którego oprocentowanie wynosi 32%.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PawełKołpaczyński">Na zakończenie chciałbym zaapelować - chociaż podobno apelami wyłożone jest całe piekło - do posłów o konsekwentne wywieranie nacisku na rząd, mimo iż - jak sądzę - nadszedł już czas, aby w Sejmie zgłoszono wniosek o votum nieufności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby przedstawić swoją ocenę sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejAumiller">Już na początku swojej wypowiedzi chciałbym zgłosić wniosek, aby Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej odmówiła przyjęcia informacji rządu na temat stanu przygotowań do skupu zbóż i rzepaku.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejAumiller">Uzasadniając swój wniosek, chciałbym powiedzieć, iż odnoszę wrażenie, że przydałoby się, aby powróciły minione lata, kiedy trzeba było przygotować się do skupu zbóż sporządzając bilans zbożowy i weryfikując magazyny, co zapewniało klarowny obraz istniejącej przed rozpoczęciem żniw sytuacji. Dzisiaj we wszystkich informacjach używa się terminów „rynek zbóż”, „rynek mleka” chociaż osobiście nie odważyłbym się posługiwać tego rodzaju określeniami, ponieważ termin „rynek” oznacza dla mnie zupełnie coś innego niż dla autorów tych informacji. Inaczej mówiąc uważam, że w tej chwili w Polsce nie istnieje ani rynek zbóż ani rynek mleka.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejAumiller">Chciałbym chociaż raz z informacji przygotowanej przez prezesa Agencji Rynku Rolnego dowiedzieć się, jacy eksperci - myślę o imionach i nazwiskach - służą panu prezesowi radą w procesie podejmowania decyzji przewidując rozwój sytuacji w poszczególnych działach produkcji rolnej. Wiedzielibyśmy wówczas, w przypadku gdyby popełnili pomyłkę, czy warto ich zatrudnić w przypadku zmiany ekipy sprawującej władzę.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#AndrzejAumiller">Wyjaśniając, dlaczego mam tego rodzaju wątpliwości, chciałabym zwrócić państwa uwagę na fragment prognozy, w którym stwierdza się, że: „w czwartym kwartale bieżącego roku nie ulegnie istotnemu zwiększeniu popyt na zboża konsumpcyjne, natomiast sukcesywnie będzie wzrastał popyt na zboża przeznaczone na pasze”. Gdy zajrzymy jednak do prognozy dotyczącej produkcji żywca wieprzowego, dowiemy się, że w tym samym okresie nastąpi 5% spadek produkcji i w związku z tym nie będziemy pewni, czy wyprodukowane przez rolników zboże będzie wykorzystywane w większym, czy w mniejszym stopniu? Po zestawieniu obydwu wspomnianych przed chwilą prognoz okazuje się więc, że należałoby się nad nimi nieco głębiej zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#AndrzejAumiller">Ponieważ z przedstawionych nam informacji wynika, że w maju br. nastąpiło tak gwałtowne ożywienie rynku, że Agencja Rynku Rolnego zdołała zakupić 24% więcej pszenicy i 18% więcej wszystkich podstawowych zbóż, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, chciałbym zapytać, czy pan prezes mógłby mi powiedzieć, jaki procent skupionego w maju zboża został zakupiony od polskich rolników?</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#AndrzejAumiller">Pytam o to, ponieważ głosując za uchwaleniem ustawy budżetowej w imieniu moich wyborców przeznaczyłem określone środki na sfinansowanie interwencyjnego skupu zbóż od polskich rolników. Jeżeli ktoś, dwukrotnie w ostatnich dwóch latach dorobił się fortuny importując zboża, a w tym roku się pomylił, to musi ponieść konsekwencje wynikające z podjęcia błędnej decyzji i nie wolno nam go ratować kosztem budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#AndrzejAumiller">Nie jestem optymistą, myśląc o towarzyszącej żniwom pogodzie, ponieważ w ostatnich latach mamy do czynienia z powtarzaniem się pewnych zjawisk atmosferycznych, a przymrozki, które wystąpiły w czerwcu br. przypominają lata 70-te zwiastując deszczową pogodę w lipcu i w sierpniu br., co doprowadzi do rozpaczy rolników nie mogących skorzystać z wyposażonych w suszarnie magazynów gminnych spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#AndrzejAumiller">Mam również pewne wątpliwości dotyczące przewidywanych form prowadzenia skupu. Czy rzeczywiście we wszystkich elewatorach, których właścicielem jest Agencja Rynku Rolnego będzie wystarczająco dużo miejsca na zmagazynowanie zakupionego od rolników ziarna? Zgłaszając wniosek o odrzucenie informacji rządu kierowałem się głównie przeświadczeniem o braku planowych działań, o czym świadczy chociażby wykorzystanie w pierwszych dwóch kwartałach bieżącego roku całego kontyngentu importowanej wołowiny. Myślę, że gdy nie przyjmiemy tej informacji, to pan minister Kalinowski wyciągnie odpowiednie wnioski i zmusi do większego wysiłku podlegających mu urzędników, ponieważ w przeciwnym przypadku czeka go taki sam los, jak ministra Jagielińskiego, który - jak podejrzewam - otrzymywał nierzetelne informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławKalemba">Odnoszę wrażenie, że przedstawicielom rządu brakuje realizmu w ocenie panującej obecnie sytuacji, bowiem jest ona jeszcze trudniejsza niż wynikałoby to z poszczególnych wypowiedzi, których mieliśmy okazję wysłuchać podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławKalemba">Muszę przyznać, że najbardziej niepokoi mnie to, iż cały czas uważamy, że ewidentne błędy, takie jak sprowadzenie z zagranicy 2 mln ton zboża ponad rzeczywiste potrzeby, mogą okazać się dobrodziejstwem, mimo iż wywarły one niewątpliwy wpływ na obniżenie poziomu dochodów osiąganych przez polskich rolników.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławKalemba">Ponieważ moi przedmówcy wspomnieli o nocnym posiedzeniu Komisji, chciałbym przypomnieć, że zwracaliśmy wówczas uwagę na potrzebę szczególnego uwzględnienia sytuacji panującej na rynku zbóż stwierdzając jednocześnie, że sytuację panującą w całym rolnictwie, w tym także na rynku żywnościowym należy uznać za bardzo złą. Pragnę zwrócić uwagę, że zastanawialiśmy się nawet nad tym, czy nie należałoby dla jej określenia użyć terminu „katastrofalna”, ale zwyciężył pogląd, iż byłoby ono zbyt drastyczne.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StanisławKalemba">Podczas tego posiedzenia mówiliśmy także o obniżeniu się realnych dochodów rolników, ponieważ sytuacja panująca na rynku zbóż ma wpływ na sytuację rolników, która jest jeszcze gorsza niż zła. W jaki sposób mamy zmienić polską wieś, jeżeli nie zapewnimy wzrostu osiąganych przez rolników dochodów? Pragnę przypomnieć, że już wtedy zastanawialiśmy się, jaki będzie przebieg tegorocznego skupu, co znalazło swój wyraz w jednym z punktów opinii, któremu nadaliśmy następujące brzmienie: „stworzenie warunków zapewniających skup zbóż z tegorocznych żniw, w tym między innymi przywrócenie zaliczkowego skupu zbóż”. W kolejnym punkcie stwierdzaliśmy: „zwiększenie środków na Agencję Rynku Rolnego z rezerwy Rady Ministrów z przeznaczeniem na skup”.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławKalemba">O tegorocznym skupie wspominaliśmy również omawiając sprawozdanie z działalności Agencji Rynku Rolnego, a dzisiaj powracamy do tego tematu, ale w jaki sposób możemy merytorycznie o nim dyskutować skoro nie dysponujemy bilansem zbożowym. Ponieważ do rozpoczęcia żniw pozostało już bardzo niewiele czasu, dokładnie mówiąc jeden miesiąc, już dzisiaj powinniśmy otrzymać szacunkowe dane dotyczące przewidywanej wysokości tegorocznych zbiorów.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#StanisławKalemba">W moim przekonaniu powinniśmy dążyć - chociaż ten parlament nie zdoła tego dokonać - do uchwalenia ustawy lub przynajmniej stworzenia programu zbożowego, który zawierałby wszystkie podstawowe informacje, takie, jak przewidywana wysokość plonów, stan pogłowia trzody chlewnej i bydła, tendencje występujące w hodowli drobiu, ilość zboża, którą należałoby przeznaczyć na cele konsumpcyjne, ilość zboża, która będzie wykorzystana jako materiał siewny itd.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#StanisławKalemba">W moim przekonaniu, przedstawione nam przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej informacje należy uznać za niewystarczające, tym bardziej, że omawiając proponowane rozwiązania bez ogródek stwierdza się, że są one przeznaczone dla gospodarstw wielkoobszarowych. Jakie wobec tego propozycje możemy przedstawić przeciętnym gospodarstwom stanowiącym ogromną większość ponad 2 mln gospodarstw rolnych? Czy możemy pozwolić sobie na poszukiwanie oferty skierowanej zaledwie do kilku lub kilkunastu tysięcy gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#StanisławKalemba">Czy nie przedstawimy żadnej propozycji gospodarstwom o powierzchni 1–2 hektarów, które ogromnym wysiłkiem zdołały wyprodukować 4–5 ton polskiego zboża? Myślę, że na tym właśnie polega cały dramatyzm obecnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#StanisławKalemba">Chciałbym, aby przypomnieli sobie państwo przebieg głosowań nad projektem ustawy budżetowej, podczas których zabrakło nam konsekwencji. Dlatego dzisiaj, aby zapewnić prawidłowy przebieg tegorocznego skupu powinniśmy znaleźć środki pochodzące z innych źródeł. Tym większe zdziwienie musi zatem budzić informacja, jaką ostatnio usłyszałem w Poznaniu - myślę, że nie ujawnię żadnej tajemnicy, mówiąc o tym podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji, że minister finansów wstrzymał proces przekazywania środków przeznaczonych w ustawie budżetowej dla Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#StanisławKalemba">Myślę, że powinniśmy żądać wyjaśnienia tej sprawy, ponieważ po nocnym posiedzeniu naszej Komisji oczekiwaliśmy, iż nastąpi pełne zrozumienie problemów i potrzeb polskiego rolnictwa. Gdyby rzeczywiście wstrzymano przekazywanie środków przeznaczonych dla Agencji Rynku Rolnego, oznaczałoby to, że liczne zmiany na stanowisku ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, różnego rodzaju dezyderaty i opinie naszej Komisji mają niewielki wpływ na zmianę trudnej sytuacji polskich rolników. Gdybyśmy jednak nie formułowali pod adresem rządu i resortu rolnictwa wielu konkretnych uwag i wniosków, to liczba nierozwiązanych problemów polskiego rolnictwa byłaby znacznie większa niż obecnie. Proponuję, abyśmy oddali głos przedstawicielom rządu oraz obydwu Agencji, po czym przystąpimy do podsumowania dzisiejszych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JacekSoska">Ponieważ jeden z posłów sformułował zarzuty dotyczące terminu dostarczenia państwu związanych z dzisiejszym posiedzeniem materiałów, chciałbym wyjaśnić, że pismo dotyczące tematyki dzisiejszego posiedzenia, które prezydium Komisji skierowało na ręce pana wicepremiera Kalinowskiego nosiło datę 18 czerwca br. i dotarło do resortu za pośrednictwem faksu 19 czerwca br. o godz. 1200. Ponieważ nie mam zamiaru wykraczać poza temat dzisiejszego posiedzenia, tak, jak to uczynili posłowie zabierający głos w dyskusji, chciałbym przypomnieć, że ustalono, iż informację o przygotowaniach do skupu tegorocznych zbiorów zbóż i rzepaku mieli przedstawić przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Agencji Rynku Rolnego oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JacekSoska">Mówię o tym dlatego, ponieważ wielu posłów nawiązywało w swoich wypowiedziach do nocnego posiedzenia Komisji i postulatów, jakie wówczas zgłoszono zarówno pod adresem pana wicepremiera Kalinowskiego, jak i pana wicepremiera Belki. Myślę, że na zgłoszone wówczas pytania odpowiedzi powinni udzielić sami zainteresowani, tym bardziej że w swojej wypowiedzi przedstawiłem państwu wówczas przykład dyskusji toczących się w łonie rządu, które do chwili obecnej nie doprowadziły do wyjaśnienia pewnych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JacekSoska">Chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że nieprawdziwe jest twierdzenie, iż rząd nie przygotował bilansu zbóż. Pragnę przypomnieć, że do Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej dotarło opracowanie pt. „Rynek zbóż”, w którym bardzo klarownie przedstawiono bilanse zbóż sporządzone w ostatnich 7 latach, a więc od roku 1990. Opracowanie, o którym w tej chwili mówię, liczy 45 stron objętości i zawiera wiele bardzo cennych analiz.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JacekSoska">Ponieważ jeden z posłów zapytał, jacy fachowcy uczestniczą w przygotowywaniu wykorzystywanych przez resort opracowań i analiz, chciałbym wyjaśnić, że w procesie opracowywania tych materiałów uczestniczą pracownicy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, eksperci Agencji Rynku Rolnego oraz inni wybitni specjaliści. Pragnę dodać, iż uważam, że skoro te opracowania mają dotyczyć naszego kraju, powinni je przygotowywać wyłącznie polscy specjaliści. Myślę, że wszyscy posłowie dysponują tym opracowaniem i...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejAumiller">Niestety, nie wszyscy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JacekSoska">Jeżeli nie wszyscy, to prezydium Komisji powinno zwrócić się do resortu z prośbą o dostarczenie większej liczby egzemplarzy poszczególnych opracowań, ponieważ raz na kwartał wydajemy kilkanaście innych tego rodzaju publikacji, dotyczących np. rynku rzepaku, rynku owoców i warzyw, rynku pasz, rynku środków do produkcji i usług rolniczych, rynku ziemniaka, rynku cukru, handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi, rynku zbóż, rynku mleka, rynku mięsa i rynku drobiu. Dopiero po zapoznaniu się z tymi opracowaniami mogliby państwo stwierdzić, że nie sporządza się bilansu zbóż, bilansu cukru oraz innego rodzaju analiz i porównań.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JacekSoska">Ponieważ pan przewodniczący twierdzi, że członkowie Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie otrzymują wymienionych przed chwilą materiałów, a marszałek Sejmu skarżył się, że nie wykorzystuje się środków przeznaczonych na ekspertyzy, proponuję, aby Kancelaria Sejmu zaopatrzyła członków Komisji we wszystkie opracowania dotyczące poszczególnych rynków i wówczas podczas każdego następnego posiedzenia Komisji moglibyśmy prowadzić merytoryczną dyskusję wykorzystując zawarte w nich informacje.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JacekSoska">Przygotowując się do dzisiejszego posiedzenia Komisji zarówno Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, jak i Agencja Rynku Rolnego przygotowały bardzo skróconą informację. Tymczasem we wspomnianych przed chwilą opracowaniach znajdują się dane dotyczące bilansu zbożowego w okresie ostatnich 5–6 lat w tym między innymi dane dotyczące wielkości produkcji, której wahania sięgają 6 mln ton, wielkości importu - chciałbym państwu powiedzieć, że najwięcej zboża sprowadzono nie w 1996/97 r. ale w 1992/93, kiedy wyprodukowaliśmy zaledwie 19 mln ton oraz skali spożycia zbóż, w tym także ilości przeznaczonej na pasze. Biorąc pod uwagę te parametry możemy sporządzić 2 warianty prognozy. Nie muszę chyba państwu tłumaczyć, że prognozę można uznać za trafną, jeżeli ewentualna pomyłka nie przekracza 5%.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JacekSoska">Podsumowując tę część mojej wypowiedzi jeszcze raz muszę stwierdzić, iż nieprawdziwe jest twierdzenie, że nie sporządzono bilansu zbóż. Prawdziwe jest natomiast twierdzenie, iż nie przedstawiono takiego bilansu w krótkiej wypowiedzi prezesa Agencji Rynku Rolnego. Jeżeli pan prezes przewidywałby jaki będzie przebieg dzisiejszego posiedzenia, to z pewnością przedstawiłby państwu dane dotyczące rynku zbóż i wówczas moglibyśmy przeprowadzić merytoryczną dyskusję na temat, jakie przedsięwzięcia mogłaby podjąć Agencja Rynku Rolnego, gdyby pozostawiono dotychczasowy sposób finansowania jej działalności lub zwiększono ilość przeznaczonych na jej działalność środków.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JacekSoska">Ponieważ jeden z posłów zapytał czy przygotowaliśmy już wniosek dotyczący nowelizacji ustawy budżetowej lub poszukujemy dodatkowych środków przeznaczonych na interwencyjny skup zbóż. Otóż odstąpienie od przyjętego przez posłów planu działań interwencyjnych Agencji w 1997 r. oznacza albo zmniejszenie kwoty środków przeznaczonych na działania interwencyjne prowadzone na innych rynkach, albo potrzebę uzyskania dodatkowych środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#JacekSoska">Skoro pan poseł Aumiller złożył wniosek o odrzucenie przygotowanej przez resort rolnictwa informacji, muszę powiedzieć, że uważam, iż informacja została przygotowana w sposób rzetelny na miarę posiadanych przez resort możliwości i środków. Przy tej okazji chciałbym - panie przewodniczący - stwierdzić, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie jest ministerstwem skupu. Jeżeli mówimy w tej chwili o rynkach, to powinniśmy pamiętać, że wszyscy, w tym także przedstawiciel „Solidarności”, walczyliśmy o wprowadzenie systemu rynkowego i w związku z tym, jako przedstawiciel resortu rolnictwa mogę państwa poinformować jedynie o tym, jakie skutki przynoszą działania podejmowane przez resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#JacekSoska">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat sytuacji panującej obecnie na rynku zbóż. Otóż od 1 czerwca bieżącego roku wprowadzono 20% cło na sprowadzany do kraju jęczmień, nie podnosząc jednocześnie o 10% cła na żyto i pszenicę. Ponieważ jeden z posłów ubolewał nad tym, że w maju sprowadzono do Polski 70 tys. ton zbóż, chciałbym wyjaśnić, że w skład tego zboża wchodziło jedynie 17 tys. ton pszenicy. Z informacji, jakimi dysponuję wynika, że w czerwcu import zbóż nie przekroczy 10 tys. ton. Przypomnę, że od 1 lipca zacznie obowiązywać 20% cło na importowaną pszenicę, rzepak i kukurydzę.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#JacekSoska">Powracając jeszcze na chwilę do oceny opracowanej przez rząd informacji muszę powiedzieć, że przedstawione przez prezesa Agencji Rynku Rolnego fakty i propozycje można zmienić tylko w ten sposób, że przeznaczy się większą kwotę środków na działalność interwencyjną Agencji, która, jak to wyraźnie stwierdził pan poseł Zarzycki, obejmuje zaledwie 1% całego rynku zbóż.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#JacekSoska">Mówiąc o pojemności istniejących w naszym kraju magazynów, chciałbym przypomnieć, że większość członków tej Komisji walczyła o to, aby zboże było przechowywane przez rolników, którzy sami decydowaliby wówczas o tym, kiedy skierować je na rynek i nie byliby oszukiwani przez pośredników wykupujących zboże od rolników, a następnie żonglujących jego ceną.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#JacekSoska">Odpowiadając na zarzut, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie jest w stanie przewidzieć rozwoju sytuacji, chciałbym państwa prosić o samodzielne przeanalizowanie bilansu zbożowego, wyciągnięcie własnych wniosków i stwierdzenie, który z wariantów przyjętych na 1997 r. będzie bardziej wiarygodny w sytuacji, gdy nikt, jak to słusznie zauważył jeden z posłów, nie jest w stanie przewidzieć, w jaki sposób będą przebiegały tegoroczne żniwa.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#JacekSoska">Nie ulega jednak wątpliwości, że można skonkretyzować pewne prognozy dotyczące skali spożycia zbóż przeznaczonych na pasze, ponieważ związana jest ona ze zmianą pogłowia trzody chlewnej oraz rozwojem produkcji drobiarskiej. Ponieważ pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka stwierdziła, że pasze powinny być tańsze niż obecnie, rodzi się pytanie, w jaki sposób należałoby doprowadzić do obniżenia funkcjonujących na rynku cen? Czy poprzez utrzymanie zerowej stawki celnej na importowaną kukurydzę, której udział w mieszankach paszowych stale wzrasta? Tego rodzaju rozwiązanie stymulowałoby rozwój produkcji drobiarskiej ponieważ cena drobiu byłaby konkurencyjna w stosunku do cen innych rodzajów mięsa, ale prosiłbym, aby zwrócili państwo uwagę, że mięso z drobiu zaczęłoby wypierać mięso wieprzowe i wołowe. Proszę zatem, aby sami państwo dokonali wyboru najbardziej optymalnego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#JacekSoska">Kierownictwo resortu rolnictwa, biorąc pod uwagę to, że dysponujemy w tej chwili zapasami zbóż paszowych zdecydowało się na wprowadzenie 20% cła na kukurydzę. Możemy oczywiście dyskutować na temat, czy polskie zboża paszowe mogą w pełni zastąpić sprowadzaną z zagranicy kukurydzę? Moim zdaniem, w przypadku mieszanek paszowych w części na pewno tak.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#JacekSoska">Musimy także pamiętać, że import tańszej kukurydzy powoduje, że zaczyna nam brakować jej uprawy w płodozmianie, ponieważ obszar upraw tej rośliny stale maleje, podobnie jak upraw rzepaku. Dlatego musimy zapewnić opłacalność jej uprawy - wprowadzając 20% stawkę celną mimo wielu kierowanych do wicepremiera Kalinowskiego postulatów utrzymania zerowej stawki celnej.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#JacekSoska">Mówiąc o produkcji rzepaku należałoby równo podzielić winę stwierdzając, że zarówno rząd, Sejm, izby rolnicze, jak i związki zawodowe doprowadziły do tego, że zakłady przemysłu tłuszczowego znajdują się w lepszej sytuacji niż producenci.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#JacekSoska">Myślę, że o szczegółach dotyczących tegorocznego skupu poinformuje państwa prezes Agencji Rynku Rolnego. Chciałbym jedynie powiedzieć, że w związku z tym, że nie dysponujemy rzetelną informacją dotyczącą wysokości tegorocznych plonów KERM odrzucił nasze propozycje dotyczące zwiększenia kwoty środków przeznaczonych na skup zbóż o dodatkowe sumy z rezerwy budżetowej państwa. Nie muszę chyba państwu tłumaczyć, że w okresie żniw mogą wystąpić pewne nieprzewidziane okoliczności, takie jak ulewy lub gradobicia, które spowodują, podobnie jak w ubiegłym roku, że większa część środków z rezerwy budżetowej przeznaczona została na likwidację skutków tych zjawisk. Tuż przed żniwami zamierzamy jednak ponownie złożyć wniosek o przyznanie dodatkowych środków pozwalających na zakup dodatkowych 100 tys. ton zbóż.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#JacekSoska">Ani Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ani Agencja Rynku Rolnego nie są w stanie sprawdzić, czy zakupione zboże zostało w 100% wyprodukowane przez polskich rolników, czy też zostało sprowadzone do Polski. Muszę powiedzieć, że istnieje taka możliwość, że ktoś dysponując 200–300 hektarowym gospodarstwem może uzyskać zaświadczenie, iż wyprodukował określoną ilość zbóż i nikt mu nie udowodni, że sprzedane przez niego zboże nie zostało wcześniej sprowadzone do kraju.</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#JacekSoska">Ponieważ jednak istnieje możliwość odróżnienia tegorocznego zboża od ubiegłorocznego myślę, że podmioty zajmujące się skupem nie popełnią tego rodzaju pomyłek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławKalemba">Panie ministrze, myślę, że w imieniu wszystkich członków Komisji mogę powiedzieć, że nie mamy do pana pretensji o termin dostarczenia opracowanych przez resort materiałów, natomiast muszę stwierdzić, że opracowanie, któremu poświęcił pan tyle czasu dotarło do prezydium Komisji dopiero wczoraj, a więc posłowie uczestniczący w posiedzeniu Komisji nie mogli zapoznać się z jego treścią przed rozpoczęciem obrad. Pragnę dodać, że po ustaleniu sposobu dostarczania członkom Komisji materiałów opracowywanych przez Agencję Rynku Rolnego, docierają one do posłów bez przeszkód.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławKalemba">Abyśmy nie tracili niepotrzebnie czasu na jałowe dyskusje, chciałbym zaproponować, aby resort przesyłał do prezydium Komisji tyle egzemplarzy wspomnianych przez pana ministra opracowań, ilu członków liczy Komisja. Uważam, że zlecanie komukolwiek przedruku tych materiałów nie ma po prostu sensu.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#StanisławKalemba">Powracając do naszego posiedzenia Komisji, w którym uczestniczył pan wicepremier Belka pragnę zauważyć, że w jego trakcie mówiliśmy także o skupie i dlatego proszę, aby pan minister nie dziwił się, że członkowie Komisji w swoich wypowiedziach nawiązywali do tego posiedzenia, ponieważ podejmowane przez nas działania zmierzają do przekonania ministra finansów, aby podejmując pewne decyzje uwzględniał także nasz punkt widzenia.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#StanisławKalemba">Czy pan prezes Stec mógłby wyjaśnić wątpliwości posłów dotyczące kwestii będących przedmiotem zainteresowania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławStec">Na wstępie chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że podmioty importujące zboża nie mogą korzystać z kredytów preferencyjnych których oprocentowanie objęte jest dopłatami pochodzącymi ze środków Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W związku z tym, jeżeli ktoś z panów posłów lub szanownych gości zna przykład świadczący o tym, że jakiś podmiot zajmujący się importem zbóż uzyskał w banku kredyt preferencyjny, prosiłbym uprzejmie o dostarczenie mi tego rodzaju informacji, po której potwierdzeniu kredyt ten zostanie natychmiast przekwalifikowany na kredyt komercyjny a podmiot, który go uzyskał będzie musiał zwrócić wszystkie uzyskane dopłaty.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#StanisławStec">Chciałbym, aby w pełni zdawali sobie państwo sprawę, że z preferencyjnego kredytu skupowego mogą korzystać tylko i wyłącznie podmioty zajmujące się skupem zbóż wyprodukowanych przez krajowych producentów. Mówię o tym, ponieważ nie chciałbym, aby chociaż przez chwilę mieli państwo wrażenie, że przy pomocy preferencyjnego kredytu skupowego wspomagamy importerów zbóż.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#StanisławStec">Odpowiadając na pytanie pani poseł Stolzman dotyczące specjalnego rozliczenia IV kwartału chciałbym powiedzieć, że gdyby kwota 95 mln zł, która została przeznaczona na skup zboża pochodzącego ze zbiorów uzyskanych w 1997 r. okazała się kwotą niewystarczającą na pokrycie niezbędnych dopłat, to w sytuacji, gdy dopłat do oprocentowania kredytów udzielonych w IV kwartale dokonujemy w styczniu roku następnego, możliwe byłoby - oczywiście, po uzyskaniu zgody obydwu ministrów - zrealizowanie części dopłat z budżetu 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#StanisławStec">Odpowiadając na pytanie pana posła Maksymiuka muszę powiedzieć, że w tej chwili nie mamy możliwości pokrycia z tegorocznych limitów kosztów związanych z przedłużeniem terminu spłaty kredytów zaciągniętych przez podmioty krajowe, które zajmowały się skupem zbóż pochodzących ze zbiorów 1996 r. - oczywiście tylko i wyłącznie od polskich producentów - i dotychczas go nie sprzedały. Jeżeli Sejm podjąłby tego rodzaju decyzję, to na ten cel musiałyby być wyasygnowane dodatkowe środki z rezerwy Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławKalemba">Obecnie chciałbym prosić o udzielenie odpowiedzi na skierowane do niego pytania prezesa Agencji Rynku Rolnego, pana Gutowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KazimierzGutowski">Na wstępie chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat zaliczkowego skupu zbóż, któremu poświęciłem niewiele miejsca w swojej pierwszej wypowiedzi, ponieważ projekt uchwały wynikającej z paragrafu 4a ustawy o utworzeniu Agencji Rynku Rolnego znajduje się w fazie uzgodnień prowadzonych z Ministerstwem Finansów i dopiero po ich zakończeniu zostanie skierowany do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Gdyby zatem ostateczne postanowienia w tej sprawie różniły się od tych, o których za chwilę państwu opowiem, prosiłbym, aby za jakiś czas nie twierdzili państwo, że nie mówiłem prawdy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KazimierzGutowski">Wszystkie proponowane przez nas systemy skupu przeznaczone są tylko i wyłącznie dla polskich podmiotów zajmujących się skupem zbóż i polskich producentów. System zaliczkowy przeznaczony byłby dla tych podmiotów, które zgromadzą przynajmniej 20 ton jednego ze zbóż, a więc żyta lub pszenicy konsumpcyjnej, którego jakość będzie odpowiadała określonym przez Agencję parametrom. Ponieważ podmiot, o którym mówimy musi posiadać magazyn, w którym będzie przechowywał zboże odpowiadające parametrom Agencji, a więc posiadające świadectwo PISiPAR, chciałbym powiedzieć, że sam magazyn nie musi posiadać atestu PISiPAR, uważamy bowiem, że wystarczą oględziny magazynu dokonane przez przedstawiciela Agencji działającego na tym terenie, których może dokonać w trakcie podpisywania umowy.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#KazimierzGutowski">Umowy będą zawierane do 15 października, a do 30 marca rolnik będzie musiał zdecydować się, czy sam chce zagospodarować zgromadzone w magazynie zboże zwracając otrzymaną wcześniej zaliczkę, która będzie oprocentowana w takiej samej wysokości, jak kredyt skupowy. Jeżeli rolnik zdecyduje się dostarczyć zgromadzone zboże Agencji otrzyma za nie cenę interwencyjną oraz zwrot kosztów składowania, które obliczone zostaną na takich samych zasadach, jak w przypadku innych podmiotów. Chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć, że aby przeprowadzić planowany skup, tzn. wspomnianych już wcześniej 100 tys. ton - zakupionych w maju br. - oraz dodatkowych 400 tys. ton - Agencja musi zaciągnąć w banku kredyt na kwotę ponad 170 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#KazimierzGutowski">Chciałbym obecnie udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące niektórych szczegółów tegorocznego skupu. Ponieważ interesowało państwa, w jaki sposób zamierzamy zapewnić, że podmioty zajmujące się skupem będą dokonywały zakupów tylko od polskich producentów, w sytuacji, gdy w punktach skupu nie będzie ekspertów mogących odróżnić, czy zboże zostało wyprodukowane w Polsce, czy zostało sprowadzone z zagranicy, chciałbym powiedzieć, że jest tylko jeden sposób, a mianowicie rolnik będzie musiał przedstawić zaświadczenie, że posiada gospodarstwo rolne. Jeżeli ktoś z państwa uważa, że możliwe jest inne rozwiązanie, to oczekujemy na konkretne, realne propozycje.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pani poseł Stolzman, chciałbym powiedzieć, że w sytuacji, gdy Agencja uzyska z banku kredyt na skup zbóż, a rolnik nie zwróci wypłaconej mu zaliczki, tylko zapłaci zbożem, to w przyszłym roku Agencja będzie miała zobowiązanie wobec tego rolnika, a skutki kredytu przeniosą się na przyszłoroczny budżet. Nie widzimy jednak możliwości zastosowania innego rozwiązania, jak powiększenie o tę kwotę przyszłorocznego budżetu Agencji.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#KazimierzGutowski">Ponieważ interesowała panią również kwota kredytu, chciałbym powtórzyć, że zamierzamy zaciągnąć 120 mln zł kredytu przeznaczonego na finansowanie jednego z systemów oraz 60 mln zł na pokrycie kosztów związanych z dokonanym już zakupem 100 tys. ton zbóż.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Maksymiuka, chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że jeżeli dany podmiot będzie chciał otrzymać zaliczkę, to ją otrzyma, a jeżeli nie, to nie. Agencja nie ma wpływu na żaden z podmiotów uczestniczących w skupie, tzn. ani na podmioty, które podpiszą lub nie podpiszą umowy w ramach systemu magazynów autoryzowanych, ani na podmioty, które podpiszą lub nie podpiszą umów dotyczących prowadzenia skupu w imieniu i za pieniądze Agencji. Chociaż podpisanie umowy zależy od podmiotu, który chciałby zajmować się skupem, udzielenie gwarancji spłaty pobranego przez ten podmiot kredytu zależy wyłącznie od woli Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#KazimierzGutowski">Chciałbym państwu przypomnieć, że podczas poprzednich posiedzeń Komisji niejednokrotnie rozliczano mnie ze strat, jakie poniosła Agencja poręczając niektórym podmiotom spłatę pobranych przez nie kredytów. Dlatego w tej chwili stosujemy się ściśle do przepisów obowiązującego prawa i jeżeli podmiot ubiegający się o poręczenie będzie spełniał określone nimi wymogi, to Agencja udzieli mu poręczenia. Nie jesteśmy instytucją charytatywną i nie możemy udzielać poręczenia podmiotom, które nie spełniają warunków określonych przepisami obowiązującego nas prawa, chyba że posłowie zdecydują się na dokonanie zmiany tego prawa.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#KazimierzGutowski">Wyjaśniając wątpliwości pana Waligury chciałbym powiedzieć, że co miesiąc otrzymuję 1/12 środków przyznanych na działalność Agencji w 1997 r. i w związku z tym nie mam pieniędzy, którymi chciałbym pokryć zwiększone wydatki Agencji związane z zakupem wspomnianych już wcześniej 100 tys. ton zbóż oraz zwiększeniem państwowych rezerw mięsa. Chociaż dysponuję słownym zapewnieniem, że otrzymam potrzebne na te cele środki, mam jednocześnie nadzieję, że większość przyznanych Agencji środków dotrze do niej do końca września, bowiem właśnie w tym okresie Agencja kończy przewidzianą na 1997 r. działalność interwencyjną. Uważam, że przeznaczone dla Agencji środki nie powinny być jej przekazywane tak jak dotychczas, tzn. co miesiąc, ponieważ w listopadzie i grudniu nie są nam one potrzebne, albowiem w tym okresie Agencja dysponuje już środkami ze sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Aumillera chciałbym wyraźnie stwierdzić, że w 102% - bowiem zakupiliśmy 102 tys. ton zbóż - są to zboża zakupione od polskich producentów, co potwierdzają stosowne zaświadczenia, że rolnicy od których zakupiliśmy ziarno posiadają własne gospodarstwo. Jeszcze raz muszę podkreślić, że działania interwencyjne Agencji nie dotyczą obcych rynków.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#KazimierzGutowski">Ponieważ interesowały pana nazwiska pracujących dla nas ekspertów, chciałbym pana poinformować, że jest ich około 40 i są to zarówno naukowcy, jak i przedstawiciele producentów, handlowców oraz innych profesji. Skoro pan sobie tego życzy, to dostarczę panu listę ekspertów, którzy przygotowują prognozy dotyczące cen, a jeżeli istniałaby taka potrzeba, to jestem gotowy poprosić o sporządzanie stosownych ekspertyz - dla członków tej Komisji. Korzystając z okazji pragnę wyjaśnić, że każdy z zatrudnionych przez nas ekspertów przed posiedzeniem kierownictwa Agencji w zaciszu swojego gabinetu przygotowuje prognozę dotyczącą poziomu cen, jakie będą funkcjonowały na rynku za 3 i 6 miesięcy. Po zebraniu wszystkich prognoz następuje proces ich standaryzacji, w trakcie którego odrzuca się najniższe i najwyższe wartości, po czym sporządza się właściwą prognozę. Wbrew pozorom jest to bardzo złożony proces, którego wynik można niestety skrytykować jednym zdaniem, stwierdzając po prostu, że przygotowana prognoza okazała się nietrafna, chociaż oczywiście nikt w 100% nie wie, jak będzie przebiegał rozwój sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pani poseł Grzebisz-Nowickiej chciałbym powiedzieć, że stosowne porozumienie możemy podpisać z każdym bankiem, o ile oczywiście wyrazi on chęć zawarcia tego rodzaju umowy. Na 30 banków, z którymi podpisaliśmy umowy na dopłaty do oprocentowania kredytu skupowego, tylko 15 zawarło z nami porozumienie dotyczące poręczenia kredytów. Na zakończenie chciałbym wymienić nazwy tych banków. Są to: Bank Gospodarki Żywnościowej, Bank Gdański, Bank Rolno-Przemysłowy, Bank Unii Gospodarczej, Bank Współpracy Regionalnej, Bank Zachodni SA, Gospodarczy Bank Południowo-Zachodni, Gospodarczy Bank Wielkopolski, Polski Bank Inwestycyjny, Bank PKO SA, Bank PKO BP, Pomorski Bank Kredytowy, Spółdzielczy Bank Rozwoju, Wielkopolski Bank Kredytowy, Wielkopolski Bank Rolniczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławKalemba">Ponieważ widzę dużo zgłoszeń, chciałbym państwu przypomnieć, że za 5 minut musimy zakończyć nasze posiedzenie i opuścić zajmowaną w tej chwili salę. Dlatego bardzo bym prosił o formułowanie konkretnych uwag lub wniosków. Jako pierwszy chęć zabrania głosu zgłosił pan poseł Aumiller.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejAumiller">Chciałbym uzyskać od pana prezesa szerszą odpowiedź na pytanie, czy jest przekonany o tym, że zakupione przez Agencję zboże zostało wyprodukowane przez krajowych producentów? Myślę, że można byłoby to bez trudu sprawdzić, biorąc pod uwagę odmiany zbóż. W przedstawionej przez Agencję informacji znalazłem stwierdzenie, że Agencja sprowadziła z zagranicy 50 tys. ton zbóż, które będą służyły do stabilizowania rynku w okresach niskiej podaży. Chciałbym wobec tego zapytać, czy cena tego zboża była niższa od ceny oferowanej przez Agencję polskim rolnikom? Gdyby była taka sama, to być może tę ilość zboża mogliby dostarczyć Agencji polscy rolnicy i wówczas nie trzeba byłoby go sprowadzać z zagranicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławKalemba">Czy są inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RyszardBondyra">Powołując się na uchwałę Rady Ministrów z 22 kwietnia 1997 r. chciałbym zapytać, dlaczego w zatwierdzonym planie przewiduje się, że w ramach podejmowanych przez Agencję w 1997 r. działań sprowadzi ona z zagranicy 180 tys. ton zbóż płacąc za nie po 610 zł za 1 tonę, a nie 530 zł za tonę? Tekst tej uchwały podpisany został przez prezesa Rady Ministrów pana W. Cimoszewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławKalemba">Proszę o formułowanie krótkich i konkretnych pytań. Czy są inne wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym zauważyć, panie przewodniczący, że otrzymałem odpowiedź tylko na dwa spośród 9 sformułowanych przeze mnie pytań. W związku z tym, że pan przewodniczący już za kilka minut zamierza zakończyć posiedzenie Komisji, chciałbym złożyć formalny wniosek o zarządzenie przerwy w posiedzeniu Komisji, która umożliwi przedstawicielom rządu udzielenie odpowiedzi na zadane im pytania w jak najszybszym terminie. Mając na względzie wniosek pana posła Aumillera chciałbym mieć możliwość podjęcia przemyślanej decyzji, co w tej chwili uniemożliwia mi brak odpowiedzi na skierowane do pana ministra pytania, który poszukiwał podczas dzisiejszego posiedzenia towarzystwa izb rolniczych i organizacji związkowych, twierdząc, że wszyscy ponosimy odpowiedzialność za istniejącą obecnie sytuację. Tak, wszyscy, panie ministrze, tylko proszę zauważyć, że dysponujemy różnymi instrumentami: członkowie tej Komisji mogą sobie co najwyżej podyskutować w trakcie posiedzenia Komisji, a pan podczas posiedzenia Rady Ministrów dysponuje możliwością zgłoszenia wniosku o dokonanie w trybie pilnym nowelizacji odpowiedniej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławKalemba">Czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StanisławPawlak">Chciałbym prosić pana ministra o uzupełnienie przedstawionych nam materiałów o bilans zbóż.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#StanisławPawlak">Muszę przyznać, że zaniepokoił mnie ton wypowiedzi wiceprezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, pana Steca. Panie prezesie, donoszenie o tym, kto importuje zboże wykorzystując preferencyjny kredyt skupowy nie należy ani do obowiązków członków tej Komisji, ani do osób, które posiadają na ten temat jakiekolwiek informacje. Uważam, że to właśnie agenda rządu, jaką jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powinna zarządzić przeprowadzenie kontroli w bankach udzielających preferencyjnych kredytów na skup zbóż. Chciałbym zgłosić formalny wniosek, aby po dzisiejszym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na ręce prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa skierowany został wniosek o przeprowadzenie kontroli kredytów udzielanych podmiotom zajmującym się skupem zbóż.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#StanisławPawlak">Ponieważ podczas poprzedniego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, kiedy dyskutowaliśmy na temat skupu zbóż poprosiłem - mając na uwadze odpowiedź pana ministra Jagielińskiego na moją interpelację, w której otrzymałem stosowne zapewnienie spełnienia mojej prośby - o udostępnienie mi wykazu firm, które zajmowały się importem zbóż, oczekuję na spełnienie mojej prośby. Jeżeli otrzymam taki wykaz będę mógł dotrzeć do banków, które udzieliły tym firmom kredytów i sprawdzić, czy były to kredyty preferencyjne przeznaczone na skup zbóż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławKalemba">Czy są inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StanisławKopeć">Odnosząc się do wypowiedzi przedstawiciela PZZ, chciałbym zapytać, jakimi możliwościami zmagazynowania zebranego w trakcie żniw zboża dysponują w tej chwili PZZ?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan prezes mógłby udzielić odpowiedzi na skierowane do pana pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na dwa skierowane do mnie i wzajemnie powiązane ze sobą pytania, chciałbym powiedzieć, że roczny program działań interwencyjnych Agencji uchwalony 22 kwietnia br. obowiązuje w całym 1997 r., czyli był konstruowany przez Agencję w 1996 r. Zaplanowany w nim import 180 tys. ton zbóż po 610 zł za 1 tonę zrealizowany został przy pomocy umów podpisanych w październiku ubiegłego roku. Sprowadzone na ich podstawie zboże przekroczyło granicę naszego kraju w I kwartale 1997 r. Chciałbym wyjaśnić panu posłowi Aumillerowi, że zakupiliśmy to zboże zapewniając sobie jego dostawę do końca marca, średnio po 200 dolarów za 1 tonę. Cena dolara wahała się od 2,85 zł w momencie podpisywania pierwszej umowy, do ponad 3 zł w trakcie zawierania ostatniego kontraktu. Proszę pamiętać, że chociaż w roku ubiegłym Agencja nie interweniowała na rynku zbóż, to jednak za 1 tonę zboża przeznaczonego na uzupełnienie rezerw państwowych proponowała rolnikom 600 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławKalemba">Ponieważ prezydium Komisji popiera wniosek zgłoszony przez pana posła Maksymiuka, chciałbym państwu przypomnieć, że dzisiaj o godz. 1930 odbędzie się wspólne posiedzenie Komisji dotyczące bezpłatnych akcji, natomiast jutro, podczas kolejnego posiedzenia Komisji poświęconego omówieniu dwóch tematów, dokończymy dzisiejszą dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#StanisławKalemba">Dziękuję państwu za udział w dzisiejszych obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>