text_structure.xml
204 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławKalemba">Ponieważ otrzymali już państwo porządek obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji, pozwolą państwo, że nie będę go ponownie przedstawiał zadowalając się stwierdzeniem, iż przedmiotem naszych dzisiejszych obrad będzie część projektu ustawy budżetowej na 1996 r. związana z rolnictwem i obszarami wiejskimi.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#StanisławKalemba">W związku z tym, że zgodnie z harmonogramem prac związanych z ustawą budżetową, wnioski dotyczące tego projektu Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zobowiązana jest przedstawić do dnia 4 grudnia 1995 r., za chwilę powołamy zespół, który po zakończeniu dzisiejszego posiedzenia przeanalizuje wnioski zgłoszone przez państwa w formie pisemnej do prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#StanisławKalemba">Proponujemy, aby przygotowane przez zespół wnioski zostały rozpatrzone w trakcie czwartkowego posiedzenia Komisji, ponieważ w przypadku pojawienia się jakichś nieprzewidzianych trudności, będziemy mogli spotkać się ponownie w piątek i podjąć ostateczną decyzję.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#StanisławKalemba">Prezydium Komisji proponuje, aby w pracach zespołu uczestniczyli posłowie reprezentujący największe kluby poselskie, tzn. Zbigniew Janas (UW), Marek Sawicki (PSL), Zenon Kufel (SLD) oraz Artur Siedlarek (UP).</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#StanisławKalemba">Czy ktoś z państwa chciałby przedstawić inną propozycję?</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#StanisławKalemba">Jeżeli nie usłyszę innych propozycji uznam, że członkowie Komisji wyrażają zgodę na przyjęcie propozycji prezydium Komisji, a członkowie zespołu będą mogli z uwagą śledzić przebieg dyskusji odnotowując wszystkie zgłaszane uwagi i wnioski.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Galek chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewGalek">Proponuję, aby w skład zespołu powołać również pana posła Siedleckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławKalemba">Powiększylibyśmy zatem liczebność zespołu do pięciu osób. Myślę, że ze względu na bardzo ograniczony czas, każda osoba, która zechce uczestniczyć w jego pracach, będzie mile widziana.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławKalemba">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że członkowie Komisji zaakceptowali proponowany skład zespołu. Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławKalemba">Wobec tego stwierdzam, że Komisja zaakceptowała proponowany skład zespołu, którego zadaniem będzie przygotowanie wniosków dotyczących projektu proponowanego budżetu w części dotyczącej rolnictwa i jego otoczenia.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławKalemba">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym jeszcze przez chwilę pozostać przy sprawach natury organizacyjnej, a konkretnie mówiąc zasadach zgłaszania wniosków. Otóż pragnę państwa poinformować, że - po pierwsze, zobowiązano nas do przedstawienia propozycji Komisji na specjalnie w tym celu przygotowanym druku, a po drugie, chciałbym przypomnieć, że jeżeli jakiś wniosek nie zostanie zaakceptowany przez Komisję, to jego autor może go przedstawić na posiedzeniu plenarnym Sejmu jako wniosek mniejszości.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławKalemba">Myślę, że nasze obrady będziemy prowadzili zgodnie z kolejnością zamieszczoną w przekazanym państwu porządku dnia i chciałbym wobec tego zapytać, czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub zastrzeżenia dotyczące tej propozycji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#StanisławKalemba">Zanim przystąpimy do omówienia pierwszego punktu porządku obrad, chciałbym powiedzieć, że projekt ustawy budżetowej na następny rok ma kluczowe znaczenie dla każdej z kilkunastu komisji sejmowych ze względu na związane z nią możliwości realizacji konkretnej polityki, a w naszym przypadku polityki dotyczącej obszaru wiejskiej gospodarki żywnościowej.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#StanisławKalemba">Z konstrukcji całego budżetu na 1996 rok wynika, że jednym z trzech priorytetów, które uwzględniono w przedstawionym nam projekcie jest budżet obszarów wiejskich. Chciałbym jednak od razu zasygnalizować, że w otrzymanych przez nas materiałach dotyczących przewidywanych nakładów i wydatków, występują pewne rozbieżności w ocenach dokonanych m.in. przez ekspertów sejmowych. Mam jednak nadzieję, że ujawnią się one i zostaną wyjaśnione w trakcie naszej dalszej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#StanisławKalemba">W imieniu prezydium, proponuję, abyśmy po kolei omówili poszczególne tematy wymienione w porządku obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji, kończąc dyskusję na temat każdego z nich złożeniem konkretnych wniosków.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#StanisławKalemba">Przystępujemy zatem do rozpatrzenia projektu budżetu w części 19, dotyczącej Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz funduszów celowych, którą omówią przedstawiciele kierownictwa resortu rolnictwa oraz wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Siedlecki chciałby zgłosić jakąś uwagę lub wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#HenrykSiedlecki">Sądzę, że zanim rozpoczniemy omawianie kolejnych części budżetu, chcąc uzyskać rzetelne informacje musimy najpierw odpowiedzieć sobie na dwa zasadnicze pytania.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#HenrykSiedlecki">Otóż w ramach prac prowadzonych nad projektem budżetu na 1996 r., wszystkie grupy społeczne i zawodowe funkcjonujące w naszym kraju, poza rolnikami, bardzo precyzyjnie określiły warunki kształtowania swoich dochodów oraz poziom spożycia zbiorowego i indywidualnego. Jedyną grupą społeczną, dla której w ramach projektu ustawy budżetowej, nie określono wyznaczników procesu kształtowania dochodów są rolnicy, mimo iż bardzo często wzorujemy się na rozwiązaniach stosowanych w państwach Unii Europejskiej, w których kryterium dochodów producentów rolnych jest jednym z podstawowych wskaźników, od których uzależniona jest wysokość różnego rodzaju subwencji i dotacji.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#HenrykSiedlecki">W związku z tym chciałbym, aby przedstawiciele resortu rolnictwa - biorąc pod uwagę takie instrumenty kształtowania sytuacji dochodowej producentów rolnych, jak budżet i działalność interwencyjna państwa - powiedzieli nam, jak w przyszłym roku będą kształtowały się dochody producentów rolnych przeznaczone zarówno na konsumpcję, jak i inwestycje nieprodukcyjne.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#HenrykSiedlecki">Interesuje mnie także, w jaki sposób - zdaniem przedstawicieli rządu - w ramach przedstawionego nam projektu budżetu ukształtuje się relacja dochodów producentów rolnych w stosunku do innych grup zawodowych?</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#HenrykSiedlecki">Jak zdaniem państwa będzie kształtowało się spożycie indywidualne tej grupy zawodowej?</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#HenrykSiedlecki">Wydaje mi się, że przed rozpoczęciem szczegółowej dyskusji zasadne byłoby, aby przedstawiciele resortu rolnictwa poinformowali nas, biorąc pod uwagę założenia budżetu i działalność interwencyjną państwa, jakie są możliwości zbliżenia się do powszechnie stosowanej w państwach Unii Europejskiej zasady, że decyzje dotyczące rolnictwa są podejmowane w taki sposób, aby producenci rolni ustalając plany działalności produkcyjnej zdawali sobie sprawę, jakie warunki będą panowały na rynku w momencie zbytu wyprodukowanych przez nich produktów rolnych.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#HenrykSiedlecki">Czy przedstawiciele kierownictwa resortu rolnictwa dostrzegają w ramach przedstawionego nam projektu możliwość podjęcia, pionierskich z natury rzeczy, działań zmierzających do osiągnięcia tego celu?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że pytania sformułowane przez pana posła Siedleckiego rzeczywiście są pytaniami o podstawowym charakterze i dlatego prosiłbym, aby przedstawiciele resortu spróbowali na nie udzielić odpowiedzi w trakcie dyskusji.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławKalemba">Proszę panią wiceminister Zwolińską o przedstawienie głównych założeń konstrukcji części 19 budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MariaZwolińska">Jeżeli państwo pozwolą, to rozpocznę swoją wypowiedź od stwierdzenia, że resort rolnictwa nie otrzymał do tej pory ekspertyzy Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, zawierającej pewne rozbieżności pomiędzy opinią ekspertów, a zapisami projektu ustawy budżetowej. Sądzę, że jeżeli otrzymalibyśmy ją w tej chwili, to moglibyśmy odnieść się do zawartych w niej uwag jeszcze w trakcie dzisiejszej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MariaZwolińska">Myślę, że pytania, które sformułował pan poseł Siedlecki, pojawią się również w trakcie dyskusji, z tym, że chcąc na nie w pełni odpowiedzieć, musiałabym przedstawić państwu założenia całej ustawy budżetowej. Pragnę pana poinformować, że w projekcie ustawy budżetowej bardzo dokładnie opisano przewidywane wskaźniki wzrostu cen - i to zarówno w relacji grudzień do grudnia, jak i w ujęciu średniorocznym - cen zaopatrzeniowych, w tym energii elektrycznej i gazu, cen detalicznych oraz cen towarów i usług konsumpcyjnych.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MariaZwolińska">Ponieważ nie stosuje się w tym przypadku podziału na miasto i wieś, wskaźniki te odnoszą się do całej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MariaZwolińska">W przypadku poziomu dochodów, wskaźniki wzrostu płac kształtowane są tylko w tych przypadkach, w których występuje bezpośredni wpływ budżetu państwa i w związku z tym dotyczą one jedynie jednostek i zakładów państwowych sfery budżetowej oraz ubezpieczeń społecznych, zarówno pracowniczych, jak i emerytów oraz rencistów.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MariaZwolińska">Stosowany przez nas system nie przewiduje możliwości ustalenia określonego wskaźnika dla osób pracujących na własny rachunek, bowiem oczekiwany lub pożądany wzrost dochodów tej grupy powinny zapewnić wydatki budżetowe przewidziane dla poszczególnych działów gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#MariaZwolińska">Chciałabym powiedzieć, że w przypadku rolnictwa 1995 r. jest pierwszym rokiem, w którym, jak szacujemy, dochody nie będą niższe od ubiegłorocznych, a przypomnę, że w 1994 r. poziom dochodów uzyskiwanych w rolnictwie był o 1 proc. niższy niż w 1993 r. Wszystko wskazuje więc na to, że w 1995 r. nastąpi zahamowanie niebezpiecznego trendu spadku dochodów osiąganych w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#MariaZwolińska">Zarówno z projektu budżetu, jak i ze skrótowej informacji, którą przesłaliśmy Komisji w celu ułatwienia odczytania danych zawartych w części dotyczącej rolnictwa i gospodarki żywnościowej wynika, że istnieją realne szanse na poprawę sytuacji panującej w rolnictwie, a szczególnie sytuacji dochodowej rolników. Myślę, że dalsze informacje dotyczące celów i priorytetów, jakie uwzględniliśmy w tej projekcji oraz ilość środków przeznaczonych na poszczególne tytuły, będą świadczyły o tym, że jest to, po raz pierwszy od 5 lat, projekt budżetu zapewniający realny wzrost w stosunku do ubiegłego roku, aczkolwiek nie ulega wątpliwości, że jest on nadal daleko niewystarczający z punktu widzenia potrzeb i oczekiwań rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#MariaZwolińska">Można powiedzieć, że chociaż jest to budżet optymalny, to nie jest on optymistyczny, bowiem z jednej strony uwzględnia możliwości, a z drugiej - priorytety przyjęte w podstawowych dokumentach programowych, tzn. Strategii dla Polski, resortowym dokumencie dotyczącym programu rolnego do 2000 roku oraz określone przez rząd bieżące cele, które stanowiły podstawę jego konstrukcji.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#MariaZwolińska">Ponieważ szczegółowe informacje na temat konstrukcji budżetu zawarte są w broszurze, którą przesłaliśmy państwu, jako materiał pomocniczy, chciałabym obecnie przedstawić kilka informacji nieco ogólniejszej natury.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#MariaZwolińska">Otóż, analizując wskaźniki makroekonomiczne można stwierdzić, że ustawa budżetowa na 1996 r. przewiduje, że wydatki budżetu państwa w stosunku do przewidywanego wykonania budżetu w 1995 r. wzrosną o 21,5 proc., natomiast wydatki na rolnictwo i gospodarkę żywnościową - o 23,5 proc., co oznacza, że rolnictwo i gospodarka żywnościowa uzyskało jednak pewne preferencje w ogólnej kwocie wydatków.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#MariaZwolińska">Mimo że nie chciałabym urazić żadnego z biorących udział w dzisiejszym posiedzeniu posłów, muszę wspomnieć o innych pozycjach, które chociaż nie są zaliczane do wydatków przeznaczonych na rolnictwo, to jednak mają wpływ na ogólną ocenę sytuacji panującej w rolnictwie. Do grupy tych wydatków można zaliczyć kwoty przewidziane na: dalszą restrukturyzację Banku Gospodarki Żywnościowej, w wysokości 600 mln nowych zł, kasę rolniczych ubezpieczeń społecznych - w wysokości 7,817 mld nowych zł, rezerwę celową na sfinansowanie przeprowadzenia od lat oczekiwanego spisu rolnego - 60 mln zł oraz dopłaty do składek ZUS dla pracowników najemnych zatrudnionych bezpośrednio w produkcji rolnej - 72,5 mln zł.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#MariaZwolińska">Wydatki te nie zostały co prawda ujęte w ogólnej kwocie wydatków przeznaczonych na rolnictwo, ale nie ulega wątpliwości, że mają one wpływ na ogólną ocenę sytuacji panującej w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#MariaZwolińska">Myślę, że w tym miejscu należałoby wspomnieć o jeszcze jednej kwocie, w której wykorzystaniu może partycypować również rolnictwo, tzn. o kwocie 50 mln zł zapisanej w części budżetu dotyczącej rezerw celowych i przeznaczonej na budowę dróg wojewódzkich i gminnych w 11 województwach położonych we wschodniej części naszego kraju. Myślę, że pewna część tej kwoty zostanie z całą pewnością przeznaczona na budowę dróg gminnych.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#MariaZwolińska">Chciałbym obecnie przedstawić państwu główne priorytety, które decydowały o konstrukcji projektu części budżetu państwa dotyczącej rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Otóż zostały one skonkretyzowane zarówno w Strategii dla Polski, jak i w dokumencie pt. Rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich do roku 2000 i dotyczyły głównie poprawy struktury obszarowej gospodarstw rolnych oraz szeroko rozumianej modernizacji i restrukturyzacji rolnictwa. Zamysł ten będzie realizowany głównie poprzez wspieranie kredytami o niskiej stopie oprocentowania określonych kierunków działalności rolnej.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#MariaZwolińska">Przewidujemy dalsze poszerzenie możliwości korzystania z tzw. kredytów branżowych. Przypomnę, że w tej chwili funkcjonują trzy branżowe linie kredytowe, tzn. tzw. linia mleczarska, linia przeznaczona na wspieranie hodowli bydła mięsnego oraz linia kredytowa przeznaczona na wspieranie hodowli owiec. Biorąc pod uwagę negatywne zjawiska związane z suszą, jaka występowała w ostatnich latach, przewidujemy uruchomienie specjalnego programu związanego ze wspieraniem inwestycji służących poprawie stopnia nawodnienia gruntów. Kredyty przeznaczone na ten cel będą realizowane przy współudziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, przy czym kontynuowana będzie procedura udzielania kredytów przeznaczonych na modernizację gospodarstw oraz zakup ziemi przez młodych rolników.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#MariaZwolińska">Zanim wprowadzimy w życie przygotowany już projekt odpowiedniej zmiany ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, postaramy się w okresie przejściowym przy pomocy odpowiednich zapisów rozporządzenia, uruchomić kredyty przeznaczone na wspieranie wszelkiej działalności na terenach wiejskich, a nie tylko w rolnictwie i gospodarce żywnościowej, jak ma to miejsce w tej chwili.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#MariaZwolińska">Drugim priorytetem, którym kierowaliśmy się konstruując projekt budżetu na 1996 r., była kwestia poprawy jakości i konkurencyjności cenowej produktów rolnych i przetworów spożywczych. Podobnie, jak w latach ubiegłych, przedsięwzięcie to wspierane będzie dotacjami przeznaczonymi na wprowadzanie postępu biologicznego produkcji roślinnej oraz zwierzęcej, odpowiednią polityką celną i podatkową oraz kredytami mającymi na celu obniżenie kosztów produkcji, a więc kredytami przeznaczonymi na zakup nawozów, środków ochrony roślin, pasz, paliwa, materiału siewnego oraz skup i przechowywanie płodów rolnych.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#MariaZwolińska">Wczoraj Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, na wniosek ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, rozpatrzył projekt rozporządzenia, które podwyższa wysokość kredytu przeznaczonego na 1 ha użytków rolnych do równowartości 8 q żyta. Oznacza to - po pierwsze - podwyższenie stawki kredytu do kwoty 2 mln zł na 1 ha, a po drugie - możliwość zrealizowania prawie 50 proc. wydatków ponoszonych na produkcję rolną przy pomocy kredytu preferencyjnego.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#MariaZwolińska">Zarówno stopa oprocentowania tego kredytu, jak i zasady jego udzielania pozostają niezmienione, a od 1 stycznia 1996 r., jeżeli Sejm przyjmie naszą propozycję, istnieje szansa podwyższenia wysokości tego kredytu do poziomu równowartości 8 q żyta na 1 ha powierzchni gospodarstwa. Oceniamy, że obecnie korzystają z niego rolnicy uprawiający ponad 50 proc. wszystkich gruntów rolnych, z tym, że są to głównie właściciele większych gospodarstw prowadzących produkcję przeznaczoną na rynek.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#MariaZwolińska">Wydaje się, że mniejsze gospodarstwa rzadziej korzystają z możliwości uzyskania tego kredytu ze względu na żmudną procedurę.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#MariaZwolińska">Kolejnym priorytetem, którym kierowaliśmy się konstruując budżet na 1996 r. był wielofunkcyjny rozwój obszarów wiejskich, a przede wszystkim, jak już wspomniałam przy okazji omawiania kredytów inwestycyjnych i modernizacyjnych, będziemy starali się w szerokiej skali wspierać aktywizację działalności pozarolniczej prowadzonej na terenach wiejskich oraz proces tworzenia nowych miejsc pracy w celu przyspieszenia przemian, które obejmowałyby nie tylko obszar, ale także strukturę gospodarstw rolnych.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#MariaZwolińska">Już dzisiaj możemy powiedzieć, że ponad 50 proc. gospodarstw osiąga dochody pochodzące z działalności pozarolniczej, ale głównie są one uzyskiwane przez osoby zatrudnione dorywczo poza miejscem ich zamieszkania. Tymczasem, w naszym przekonaniu, powinniśmy doprowadzić do takiej sytuacji, która umożliwiałaby tym osobom uzyskiwanie dochodów pochodzących ze stałej pracy wykonywanej w miejscu ich zamieszkania.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#MariaZwolińska">Realizacja tych zadań, co jest zupełnie oczywiste, będzie wymagała powstania silnej inicjatywy lokalnej, bowiem nawet najlepszego programu nie można zrealizować bez współdziałania z samorządami lokalnymi, administracją lokalną, organizacjami rolniczymi i pracowniczymi, a pomoc państwa udzielana w formie dopłat do oprocentowania kredytów powinna być skorelowana ze środkami finansowymi pochodzącymi zarówno ze źródeł lokalnych, jak i funduszów pomocowych, np. PHARE. Sądzę, że w tego rodzaju działalności możliwe byłoby również wykorzystanie, pozytywnie ocenianych przez resort rolnictwa, wyników programów pilotażowych.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#MariaZwolińska">Nie ulega wątpliwości, że na wsi brakuje liderów. Głęboko jednak wierzę, że na początku przyszłego roku wejdzie w życie ustawa o izbach rolniczych, która stworzy szansę organizowania samorządów, wyzwolenia ludzkiej przedsiębiorczości oraz wyłonienia płaszczyzn działania najbardziej atrakcyjnych dla danej gminy lub całego regionu.</u>
<u xml:id="u-6.24" who="#MariaZwolińska">Chociaż Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dysponuje stosunkowo dużą kwotą środków, najważniejszą kwestią jest znalezienie najbardziej racjonalnego sposobu ich wykorzystania, który polegałby nie na tym, aby je w ogóle wykorzystać, ale na tym, aby zrealizować wspomniane przeze mnie cele.</u>
<u xml:id="u-6.25" who="#MariaZwolińska">Kolejną kwestią, którą uwzględniliśmy w trakcie konstruowania przyszłorocznego budżetu, jest stabilizacja rynku rolnego, a głównymi naszymi zamierzeniami w tej dziedzinie są: doprowadzenie do minimalizacji wahań koniunkturalnych, większa stabilizacja cen rolnych oraz aktywizacja handlu zagranicznego. Aby zrealizować te zamierzenia w 1996 r. stosowane będą nadal minimalne ceny skupu podstawowych produktów rolnych, które w systemie kredytów skupowych będą nadal niezbędnym warunkiem umożliwiającym otrzymanie dopłat do oprocentowania kredytów. Tym samym celom będzie służyła działalność interwencyjna Agencji Rynku Rolnego oraz wspieranie przy pomocy środków pochodzących z budżetu państwa, procesu tworzenia infrastruktury rynkowej, w tym giełd i różnego rodzaju hurtowni, w którym aktywnie będą uczestniczyły zarówno Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, w formie parytetu rzeczowego, jak i Agencja Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-6.26" who="#MariaZwolińska">Bardzo ważnym zagadnieniem, w którego przypadku od 2 lat obserwujemy stały postęp dotyczący szczególnie telefonizacji i zaopatrzenia wsi w wodę, jest wspieranie rozwoju infrastruktury technicznej wsi. Muszę powiedzieć, że wyniki analizy budżetów wojewodów, którzy samodzielnie określają skalę nakładów ponoszonych na rolnictwo, a w tym wydatków przeznaczonych na rozwój infrastruktury technicznej, głównie melioracji i zaopatrzenia wsi w wodę, wskazują na bardzo zróżnicowany pod względem regionalnym, stosunek do tych zagadnień.</u>
<u xml:id="u-6.27" who="#MariaZwolińska">Chciałabym państwa poinformować, że na wspieranie programu rozbudowy wodociągów, kanalizacji, oczyszczalni ścieków i telefonów przeznaczyliśmy w projekcie ustawy budżetowej 77 mln zł pochodzących z pożyczki ASAL, które pozostają w dyspozycji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W projekcie ustawy został również umieszczony zapis, który umożliwi uruchomienie kolejnej transzy pożyczki Banku Światowego, jeżeli oczywiście zostanie ona przesłana do naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-6.28" who="#MariaZwolińska">Informacja o konkretnych kwotach, jakie zostały przeznaczone na poszczególne tytuły, znajduje się w materiałach przesłanych państwu przed rozpoczęciem posiedzenia, ale mimo to chciałabym powiedzieć, że ze środków pochodzących z budżetu państwa finansowana będzie działalność takich jednostek i zakładów budżetowych, jak: Centrum Doradztwa i Edukacji w Rolnictwie, PISiPAR, Inspektora Kwarantanny Roślin, Inspekcja Nasienna, Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych, Wojewódzkie Ośrodki Doradztwa Rolniczego, Wojewódzkie Stacje Kwarantanny i Ochrony Roślin, Wojewódzkie Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz Wojewódzka Państwowa Inspekcja Weterynaryjna.</u>
<u xml:id="u-6.29" who="#MariaZwolińska">Wzrost wydatków przeznaczonych na finansowanie działalności wyżej wymienionych zakładów przekracza poziom planowanej inflacji, tzn. są one wyższe o 22 proc. od przewidywanego wykonania 1995 r. Chciałabym dodać, że podane wskaźniki nie uwzględniają środków przeznaczonych na wzrost płac, które w jednostkach podlegających nadzorowi Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, podobnie jak w przypadku całej sfery budżetowej, znalazły się w projekcie budżetu w pozycji pt. rezerwy.</u>
<u xml:id="u-6.30" who="#MariaZwolińska">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałabym obecnie przedstawić kilka informacji na temat skali przewidywanych wydatków. Otóż przewidujemy, że wydatki na postęp biologiczny produkcji roślinnej wzrosną o prawie 30 proc. w stosunku do przewidywanych wydatków w 1995 na realizację zadań związanych z hodowlą roślin, dopłaty do importu materiału bazowego mieszańców, których odpowiedniki nie są hodowane w naszym kraju, ochronę zasobów genowych, badania w zakresie rejestracji nowych odmian roślin uprawnych i grzybów, finansowanie bonifikat udzielanych przy zakupie kwalifikowanego materiału siewnego zbóż i sadzeniaków ziemniaka oraz dopłaty do reprodukcji materiału siewnego niektórych gatunków roślin rolniczych.</u>
<u xml:id="u-6.31" who="#MariaZwolińska">Dynamika wzrostu wydatków przeznaczonych na postęp biologiczny produkcji zwierzęcej jest nieco niższa i wynosi 123,8 proc., ale oznacza jednak realny wzrost kwoty wydatków, która osiągnie niecałe 140 mln zł. Przewidujemy, że zostanie ona przeznaczona na dotacje dla hodowców rozpłodników hodowlanych sprzedawanych do rozrodu oraz innych zadań związanych z hodowlą zwierząt gospodarskich, import zasobów genetycznych oraz na dotacje do usług związanych z oceną wartości użytkowej i hodowlanej zwierząt, a także usług związanych z unasienianiem zwierząt.</u>
<u xml:id="u-6.32" who="#MariaZwolińska">Chciałabym państwu przypomnieć, że do projektu budżetu dołączyliśmy projekt rozporządzenia, bardzo zbliżonego w swej formie do obecnie obowiązującego aktu. Jesteśmy gotowi podjąć dyskusję na temat wprowadzenia niezbędnych zmian w systemie dotowania zadań związanych z wprowadzaniem postępu biologicznego produkcji roślinnej i zwierzęcej, aby zapewnić wykorzystanie, w jak najbardziej efekty i racjonalny sposób całej kwoty 250 mln zł przeznaczonej na realizację tych zadań.</u>
<u xml:id="u-6.33" who="#MariaZwolińska">Myślę, że prowadzone dotychczas na ten temat dyskusje, dzisiejsze posiedzenie Komisji, jak również dyskusja nad projektem nowego rozporządzenia, pozwolą na takie sprecyzowanie celów i kwot wydatków, które zapewnią najbardziej racjonalne i pełne wykorzystanie środków.</u>
<u xml:id="u-6.34" who="#MariaZwolińska">W naszym dzisiejszym spotkaniu uczestniczą przedstawiciele wszystkich departamentów Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, którzy bardzo chętnie udzielą szczegółowych odpowiedzi na ewentualne, dodatkowe pytania członków Komisji.</u>
<u xml:id="u-6.35" who="#MariaZwolińska">Znaczącą pozycję, w przypadku której wielkość nakładów wzrasta o prawie 40 proc., stanowią środki przeznaczone na zwalczanie zaraźliwych i zakaźnych chorób zwierząt. Pragnę zauważyć, że podstawa, od której obliczamy skalę wzrostu wydatków, została w tym przypadku znacznie podwyższona w trakcie prac parlamentu w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-6.36" who="#MariaZwolińska">O prawie 34 proc. wzrastają wydatki przeznaczone na chemizację rolnictwa i ochronę roślin, a o 30 proc. wydatki przeznaczone na dotacje do nawozów wapniowych.</u>
<u xml:id="u-6.37" who="#MariaZwolińska">Do poziomu inflacji, a więc o 19 proc. wzrastają wydatki przeznaczone na utrzymanie i konserwacją urządzeń melioracyjnych oraz usługi geodezyjne. Znaczący wzrost wydatków zaplanowano również na realizację zadań związanych z budową wodociągów wiejskich oraz urządzeń ściekowych. Planujemy, że ogólna kwota wydatków przeznaczonych na wspomniane cele osiągnie 108 mln zł i będzie wyższa od tegorocznej o 35 proc.</u>
<u xml:id="u-6.38" who="#MariaZwolińska">Należy zauważyć, że na rozwój infrastruktury technicznej wsi, a więc wodociągi, kanalizację i telefonizację zostaną przekazane środki pochodzące z pożyczki ASAL. Biorąc pod uwagę pierwszy etap realizacji tej pożyczki oceniamy, że była to jedna z najtrafniejszych decyzji rządu, ponieważ jest to jedna z niewielu pożyczek udzielonych nam przez Bank Światowy, której wykorzystanie jest tak zaawansowane i zgodne z upływem czasu. Pożyczka ta uzyskała ponadto społeczną aprobatę i w związku z tym należy dążyć do uruchomienia kolejnych jej transz, tym bardziej, że istnieją realne szanse na uruchomienie następnej transzy już w pierwszych miesiącach przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-6.39" who="#MariaZwolińska">Ponieważ, jak już wspomniałam, jedną z najważniejszych kwestii jest obniżenie poziomu kosztów produkcji rolnej, podobnie jak w 1995 r. przeznaczymy określone kwoty na dopłaty do oprocentowania kredytów dla rolnictwa, w tym na dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych zamierzamy przeznaczyć kwotę 387 mln zł - chciałabym przypomnieć, że w ub.r. przeznaczyliśmy na ten cel kwotę 250 mln zł - która znajduje się w gestii trzech dysponentów.</u>
<u xml:id="u-6.40" who="#MariaZwolińska">Stosunkowo niewielka kwota, znajdująca się w budżecie ministra finansów, przeznaczona jest na dopłaty do starych kredytów udzielonych głównie na zakup ziemi oraz bardzo niewielkiej liczby sprolongowanych kredytów skupowych.</u>
<u xml:id="u-6.41" who="#MariaZwolińska">Kolejna część wspomnianej kwoty znajduje się w budżecie ministra transportu i gospodarki morskiej jest przeznaczona na dopłaty do kredytów udzielanych na skup ryb.</u>
<u xml:id="u-6.42" who="#MariaZwolińska">Przeważająca część tej kwoty znajduje się w dyspozycji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i jest przeznaczona na dopłaty do oprocentowania tzw. kredytów obrotowych. Myślę, że więcej szczegółów na temat budżetu Agencji przedstawi państwu jej wiceprezes, pan poseł Stanisław Stec.</u>
<u xml:id="u-6.43" who="#MariaZwolińska">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałabym zwrócić uwagę na pozycję, która ma bardzo istotne znaczenie dla przyszłości polskiego rolnictwa, a mianowicie na wydatki przeznaczone na oświatę rolniczą, których dynamika w stosunku do wydatków poniesionych w 1995 r. wynosi 26,7 proc.</u>
<u xml:id="u-6.44" who="#MariaZwolińska">Ogólna kwota tych wydatków przeznaczona jest na sfinansowanie działalności 631 zespołów szkół rolniczych i zasadniczych szkół zawodowych oraz 306 internatów, z tym, że nie uwzględniono w niej środków przeznaczonych na podwyżki wynagrodzeń, które będą realizowane w podobny sposób, jak w całej sferze budżetowej.</u>
<u xml:id="u-6.45" who="#MariaZwolińska">Chciałabym również zwrócić państwa uwagę, że wydatki majątkowe wzrastają prawie dwukrotnie, bo aż o 95,8 proc. i pozwolą na kontynuowanie rozpoczętych już inwestycji oraz uzupełnienie wyposażenia szkół w sprzęt służący do praktycznej nauki zawodu.</u>
<u xml:id="u-6.46" who="#MariaZwolińska">Myślę, że tak wysoki wskaźnik wzrostu wydatków na oświatę rolniczą może nas tylko cieszyć, ale z analizy sytuacji panującej aktualnie w podległych nam szkołach wynika, że cierpią one biedę i są bardzo słabo doinwestowane. Myślę, że jedną z przyczyn takiego stanu był wyjątkowo źle skonstruowany budżet oświaty rolniczej z 1994 r., którego efekty widoczne są w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-6.47" who="#MariaZwolińska">Nie chciałabym uprzedzać pewnych decyzji, ale prawdopodobnie, dzięki uprzejmości ministra finansów, uda się nam wykorzystać pewne kwoty przeznaczone pierwotnie na dopłaty do oprocentowania kredytów suszowych. Przypomnę, że w rezerwie budżetowej na 1995 r. umieszczono kwotę 1,9 bln starych zł, które nie wykorzystano w całości m.in. z tego powodu, że część rolników spłaciła pobrane kredyty wcześniej niż wynikałoby to z zawartych umów lub możliwości określonych w przepisach, na podstawie których zostały one uruchomione.</u>
<u xml:id="u-6.48" who="#MariaZwolińska">Można zatem powiedzieć, że na tyle, na ile jest to możliwe, próbujemy poprawić sytuację szkół, których działalność, zgodnie z zapisami ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, wspierana jest także środkami, pozostającymi w gestii Agencji, przeznaczonymi głównie na informatykę i komputeryzację szkół. Pragnę dodać, że nie zdarzył się taki przypadek, aby szkoła, która spełniała określone warunki, nie otrzymała pomocy, której wysokość mogła osiągnąć 200 mln starych zł.</u>
<u xml:id="u-6.49" who="#MariaZwolińska">Sądzę, że tego rodzaju działalność Agencji będzie kontynuowana również w przyszłym roku i w związku z tym zrewaloryzujemy prawdopodobnie wspomnianą przed chwilą kwotę, ale przed ostatecznym zatwierdzeniem ustawy budżetowej trudno określić stopień ewentualnej rewaloryzacji, chociaż prawdopodobnie przekroczy ona znacznie wskaźnik inflacji.</u>
<u xml:id="u-6.50" who="#MariaZwolińska">Gdyby udało się nam uzyskać dla przedstawionego projektu budżetu szkół akceptację Sejmu, to w 1996 r. udałoby się nam zlikwidować we wszystkich szkołach rolniczych wszelkie przekroczenia powstałe w ubiegłych latach i wówczas ich sytuacja byłaby znacznie lepsza od sytuacji szkół pozostających w gestii Ministerstwa Edukacji Narodowej, co wcale jednak nie oznacza, że jesteśmy z tego projektu zadowoleni.</u>
<u xml:id="u-6.51" who="#MariaZwolińska">Przy okazji chciałabym powiedzieć, że podobnie jak w ub.r., przy pomocy środków pochodzących z budżetu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będziemy wspierali praktyczną naukę zawodu, bowiem po likwidacji pgr gwałtownemu zmniejszeniu ulegała baza, w której młodzież ucząca się w szkołach rolniczych mogła w praktyczny sposób zapoznać się ze specyfiką obranego przez nią zawodu. Chcemy również stworzyć warunki umożliwiające młodzieży odbywanie praktyk zarówno w gospodarstwach pozostających w zasobie Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, gospodarstwach prowadzonych przez dzierżawców, jak i w gospodarstwach rolników indywidualnych i w tym celu, wspólnie z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, opracowaliśmy działania, które są realizowane w praktyce.</u>
<u xml:id="u-6.52" who="#MariaZwolińska">Myślę, że rok 1996, będzie pierwszym rokiem, w którym gospodarstwa pomocnicze funkcjonujące przy szkołach rolniczych, będą mogły na tak szeroką skalę korzystać z pożyczek przeznaczonych na prowadzenie prac wiosennych. Niestety, w przypadku szkół rolniczych, które muszą rozliczać się w końcu roku budżetowego, nie możemy zastosować takiego systemu, jakie obowiązuje w całym rolnictwie - że dzień 31 grudnia danego roku nie jest ostatecznym terminem rozliczeń - i dlatego gospodarstwa pomocnicze szkół będą musiały zwrócić zaciągnięte pożyczki w IV kwartale 1996 r.</u>
<u xml:id="u-6.53" who="#MariaZwolińska">Ponieważ w przedstawionych państwu materiałach znajdują się również wskaźniki makroekonomiczne, pozwolą państwo, że nie będę ich dokładnie omawiała i skoncentruję się na zał. nr 10, z którego wynika, że udział wydatków przeznaczonych na rolnictwo w wydatkach całego budżetu państwa bez KRUS i dopłat do ubezpieczenia pracowników wynosi 2,56 - podczas gdy w ub.r., o ile dobrze sobie przypominam wynosił 2,42 - natomiast z wydatkami przeznaczonymi na KRUS - 9,63.</u>
<u xml:id="u-6.54" who="#MariaZwolińska">Wydaje mi się, że wspólnie marzymy o tym, aby udział rolnictwa w ogólnych wydatkach budżetu wynosił 3 proc. Sądzę, że jest to cel możliwy do osiągnięcia w perspektywie najbliższych 3 lat.</u>
<u xml:id="u-6.55" who="#MariaZwolińska">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałabym w kilku zdaniach przedstawić przebieg prac, które doprowadziły do ustalenia przyjętego wskaźnika udziału rolnictwa w wydatkach budżetowych. W pierwszym projekcie budżetu, który otrzymaliśmy do zaopiniowania, wydatki przeznaczone na rolnictwo zostały potraktowany w podobny sposób, jak w ustawach budżetowych uchwalanych w ubiegłych latach. Po wielogodzinnych dyskusjach, dzięki poparciu kierownictwa koalicji, przeznaczono na wydatki związane z rolnictwem dodatkową kwotę 50 mln zł. Zaproponowaliśmy, aby przeznaczyć ją na następujące cele: zadania związane z postępem biologicznym produkcji roślinnej i zwierzęcej, rozwój infrastruktury technicznej wsi - tzn. budowę wodociągów i urządzeń melioracyjnych - oraz oświatę rolniczą.</u>
<u xml:id="u-6.56" who="#MariaZwolińska">Proponując powyższe cele doszliśmy bowiem do wniosku, że nie należy dokonywać podziału tej kwoty na dużą liczbę różnego rodzaju zadań, ponieważ wówczas niemożliwe byłoby jednoznaczne określenie priorytetów. Wspominam o tym dlatego, ponieważ chciałabym, aby zdawali sobie państwo sprawę, w jaki sposób został zapewniony realny wzrost udziału wydatków na rolnictwo w budżecie państwa.</u>
<u xml:id="u-6.57" who="#MariaZwolińska">Na tym stwierdzeniu chciałabym zakończyć swoją wypowiedź przypominając, że wszystkie informacje na temat poszczególnych kwot zawartych w tej części ustawy budżetowej mogą państwo znaleźć w dostarczonych przez nas materiałach. Gdyby zechcieli państwo sformułować jakieś pytania, to wraz z moimi współpracownikami jestem gotowa do udzielenia konkretnych i szczegółowych odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-6.58" who="#MariaZwolińska">Czy pan poseł Siedlecki chciałby zgłosić wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym odnieść się do jednego z fragmentów wypowiedzi pani wiceminister Zwolińskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławKalemba">Sądzę, że najpierw powinniśmy wysłuchać wystąpienia wiceprezesa Agencji, ale skoro pan poseł nalega, udzielam panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#HenrykSiedlecki">Uważam, że zadałem pani wiceminister bardzo zasadnicze pytanie i chciałbym dodać, że przedstawione przeze mnie stanowisko jest jednocześnie stanowiskiem Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Ponieważ jestem wiceprzewodniczącym tego Związku zostałem zobowiązany do przedstawienia tego stanowiska podczas plenarnych obrad Sejmu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#HenrykSiedlecki">Rozumiem, że pani wiceminister nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na moje pytanie, bowiem, szczerze mówiąc, bardziej oczekiwałem jej od pana wicepremiera Kołodki, ale w związku z tym, że uniemożliwiono mi zabranie głosu w ramach czasu przeznaczonego dla klubu PSL, zmuszony byłem przedstawić ten problem w czasie dzisiejszych obrad naszej Komisji. Ponieważ nie chcę zabierać państwu cennego czasu składam wniosek, aby przed drugim czytaniem, Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej skierowała do pana premiera Oleksego lub pana wicepremiera Kołodki prośbę o przedstawienie nam odpowiedzi na pytanie, jak w ramach projektu budżetu państwa na 1996 r. ukształtują się dochody producentów rolnych oraz wydatki na konsumpcję i inwestycje nieprodukcyjne.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#HenrykSiedlecki">Interesuje mnie również, jaki poziom spożycia indywidualnego osiągnie ta grupa społeczna?</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że odpowiedzi na te pytania pozwolą nam określić możliwości dalszego rozwoju zachodzących przemian.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławKalemba">Szczerze mówiąc, nie widzę żadnych przeszkód, które uniemożliwiałyby przeanalizowanie tego wniosku przez powołany dosłownie przed chwilą zespół. Myślę, że w trakcie czekającej nas wielogodzinnej dyskusji może pojawić się wyjaśnienie dotyczące tej kwestii. W przypadku, gdyby pan poseł nie poczuł się usatysfakcjonowany, proszę o złożenie tego wniosku w formie pisemnej do prezydium Komisji, co upoważni nas do poddania go pod głosowanie w czasie następnego posiedzenia. W przypadku, gdy uzyska on akceptację posłów, Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oficjalnie zwróci się do pana wicepremiera Kołodki z prośbą o udzielenie odpowiedzi na przedstawione przed chwilą pytania.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#StanisławKalemba">Proszę wiceprezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, pana posła Steca o przedstawienie budżetu oraz wynikających z niego zadań Agencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławStec">Na wstępie chciałbym wyjaśnić różnice występujące pomiędzy wskaźnikami przedstawionymi przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS, a danymi zawartymi w podstawowych zadaniach finansowych budżetu państwa oraz wskaźnikami obrazującymi budżet Agencji, które podało Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#StanisławStec">Pragnę stwierdzić, że prawdziwe wskaźniki podano w zał. nr 10 do informacji Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej dotyczącej budżetu na 1996 r. Rozbieżności pomiędzy informacjami zawartymi w tym załączniku, a opinią Biura Studiów i Ekspertyz KS wynikają z faktu, że uwzględniło ono kwotę 214 mln zł przeznaczoną na dofinansowanie wydatków majątkowych związanych z pożyczką ASAL. W związku z tym według Biura Studiów i Ekspertyz KS wskaźnik wzrostu wynosi 161 proc., podczas gdy rzeczywisty poziom tego wskaźnika wynosi 178,7 proc.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#StanisławStec">W przypadku dopłat do oprocentowania kredytów, Biuro Studiów i Ekspertyz KS, w dziale dotyczącym podstawowych zadań budżetu państwa przyjmuje wskaźnik 253 proc. uznając, że w 1995 r. dopłaty na realizację tego zadania wyniosły 150 mln zł, podczas gdy powinno się jeszcze uwzględnić dopłatę w wysokości 90 mln zł, która została sfinansowana z części budżetu ministra finansów oraz kwotę 190 mln zł, którą przeznaczono z rezerw celowych na dopłaty do oprocentowania kredytów suszowych. W związku z tym, biorąc pod uwagę przewidywane dofinansowanie działalności Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z budżetu państwa w 1995 r. na kwotę 214 mln zł oraz przewidywaną w ustawie budżetowej na 1996 r. kwotę 382,5 mln zł, możemy powiedzieć, że wzrost wydatków Agencji wynosi 78,7 proc.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#StanisławStec">Można oczywiście zadać sobie pytanie, z czym związany jest tak duży wzrost wydatków Agencji? Otóż, moim zdaniem, związany jest on z potrzebą zrealizowania dopłat do oprocentowania kredytów inwestycyjnych udzielonych w 1994 r. i 1995 r., przeznaczonych na inwestycje w rolnictwie oraz przetwórstwie rolno-spożywczym. Przypomnę, że oprocentowanie tego kredytu wynosiło 15–18,7 proc. w zależności od konkretnych banków, ponieważ niektóre z nich przyjmują, że optymalna wysokość kredytu powinna stanowić 150 proc. wysokości kredytu redyskontowego, natomiast inne stosują niższą marżę, co sprawia, że udzielony przez nich kredyt jest dla Agencji znacznie tańszy. Do 30 września 1995 r. udzielono na ten cel 15 tys. 320 kredytów na łączną kwotę 405 mln zł.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#StanisławStec">Stosujemy również dopłaty do oprocentowania kredytów branżowych, które dotychczas dotyczyły trzech branż. Pani wiceminister Zwolińska wspomniała już w swojej wypowiedzi, że przewidujemy objęcie tymi kredytami czwartej branży, związanej z nawadnianiem, ale jest to propozycja na rok 1996. Do 30 września 1995 r. udzieliliśmy 2794 kredyty branżowe na łączną kwotę 140 mln zł. Przypomnę, że oprocentowanie tych kredytów wynosi 10 proc., a przewidywany okres spłaty - 8 lat.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#StanisławStec">Kolejnymi dopłatami, które można uzyskać z Agencji, są dopłaty do oprocentowania kredytów przeznaczonych na zakup gruntów rolnych. Do 30 września 1995 r. rozpatrzono 2740 wniosków na łączną kwotę 32,6 mln zł. Pragnę przypomnieć, że oprocentowanie tych kredytów wynosi 6,25 proc., a okres spłaty 15 lat. Przy ich pomocy zakupiono 14.573 ha gruntów.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#StanisławStec">Moim zdaniem, możliwości jakie stwarza fakt funkcjonowania tych kredytów nie zostały jeszcze w pełni wykorzystane, ponieważ dotychczas stosowne umowy podpisano z BGŻ i trzema bankami zrzeszającymi banki spółdzielcze, które faktycznie pełnią funkcję banków regionalnych. Myślę, że wraz z procesem powstawania kolejnych banków regionalnych, pojawi się możliwość podpisania kolejnych umów, co sprawi, że rolnik będzie mógł złożyć odpowiedni wniosek w najbliższym mu banku spółdzielczym. W większości zarzutów, jakie kierowane są w tej chwili do Agencji stwierdza się najczęściej, że mimo uruchomienia kredytów banki spółdzielcze nie realizują składanych w nich wniosków.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#StanisławStec">W związku z tym prowadzimy obecnie rozmowy z Bankiem PKO BP oraz PKO SA i gdyby udało się nam podpisać z tymi bankami umowę przewidującą możliwość udzielania przez nich kredytów na zakup ziemi, to moglibyśmy wówczas znacznie rozszerzyć ich dotychczasowy zasięg. Pragnę przypomnieć, że przy pomocy tego kredytu możliwe jest dokonanie zakupu do 100 ha gruntów.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#StanisławStec">Kolejna linia kredytowa przeznaczona jest dla młodych rolników na utworzenie i urządzenie gospodarstwa rolnego. Mogą z niej korzystać rolnicy, którzy nie ukończyli 40 roku życia. Do 30 września 1995 r. rozpatrzono 812 wniosków na łączną kwotę 28 mln zł. Oprocentowanie tego kredytu podobnie, jak w poprzednich przypadkach, jest również bardzo korzystne i wynosi 6,25 proc., a okres spłaty kredytu ustalono na 10 lat.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#StanisławStec">Rozpatrzyliśmy także 150 wniosków dotyczących kredytów przeznaczonych na rozwój małej przedsiębiorczości, przy pomocy których miano utworzyć 708 nowych miejsc pracy. Ogólna kwota udzielonych na ten cel pożyczek wyniosła 7 mln zł. Ponieważ, jak dotychczas, kredyt ten jest wykorzystywany w bardzo niewielkim stopniu, sądzę że przyczyny takiego stanu rzeczy należy poszukiwać w zbyt słabym rozpropagowaniu przez banki informacji o możliwości jego uzyskania. Myślę, że podjęcie przez banki bardziej aktywnych działań w tym zakresie umożliwiłoby znacznie szersze wykorzystanie tego kredytu przeznaczonego na rozwój małej przedsiębiorczości na wsi.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#StanisławStec">Mówiąc o podnoszeniu kwalifikacji pracowników oraz wprowadzaniu informatyki do szkół rolniczych i zakładów doświadczalnych, chciałbym państwa poinformować, że w 1995 r. podpisano 236 umów, zgodnie z którymi wydatkowano na ten cel, łącznie z wydatkami poniesionymi w 1994 r., kwotę 3,8 mln zł. Myślę, że należałoby, o czym wspominała już pani wiceminister Zwolińska, podwyższyć górną granicę limitu tej pomocy, która wynosi obecnie 220 tys. nowych zł, ponieważ jest ona zbyt niska w stosunku do istniejącego zapotrzebowania.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#StanisławStec">Przed Agencją w 1996 r. stoją nowe zadania, takie jak: wdrożenie do praktyki ustaleń wynikających z rozporządzenia z kwietnia 1995 r., dotyczącego dofinansowania wydatków przeznaczonych na praktyczną naukę zawodu oraz uruchomienia kredytów przeznaczonych na likwidację szkód żywiołowych. Myślę, że jest to jedno z ważniejszych zadań Agencji, wynikających zarówno z dużej częstotliwości występowania szkód spowodowanych gradobiciem, huraganami i powodziami, jak i z faktu, że większość rolników nie korzysta z dobrowolnych ubezpieczeń.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#StanisławStec">Do nowych zadań można również zaliczyć dofinansowywanie pożyczek przeznaczonych na tworzenie giełd i rynków hurtowych oraz spłatę części kapitału kredytów objętych dopłatami udzielanymi przez Agencję, jeżeli kredytobiorca złoży do nas taki wniosek. Z projektu zmiany rozporządzenia wynika również, że Agencja będzie dofinansowywała budowę dróg wiejskich, co w moim przekonaniu jest zadaniem nieco dyskusyjnym. Nie ulega natomiast wątpliwości, że za pożądane należy uznać wprowadzenie możliwości obniżenia oprocentowania kredytów udzielonych po 1 stycznia 1990 r., które nie zostały objęte pomocą funduszu i w związku z tym rolnicy, którzy je uzyskali zmuszeni są do spłacania wysokiego oprocentowania.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#StanisławStec">Zakłada się również możliwość obniżenia oprocentowania kredytów udzielonych ze środków Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużenia Rolnictwa, oczywiście pod warunkiem, że złożone zostaną w tej sprawie odpowiednie wnioski.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#StanisławStec">Zapisana w projekcie ustawy budżetowej kwota 382,5 mln zł nie wystarcza na zaspokojenie potrzeb Agencji, które w 1996 r., według wstępnych szacunków, powinny wynosić 785 mln zł. Różnica pomiędzy przewidzianą dla Agencji kwotą, a rzeczywistymi potrzebami zostanie pokryta ze środków własnych Agencji, które znajdują się na rachunkach oraz lokatach bankowych. Myślę, że kwestię dopłat do kredytów omówię przy okazji rozpatrywania kolejnej pozycji budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławKalemba">Zanim przystąpimy do dyskusji, udzielę jeszcze głosu pani wiceminister Zwolińskiej, która dosłownie w kilku zdaniach przedstawi nam dochody oraz wydatki Centralnego i Terenowych Funduszy Ochrony Gruntów Rolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MariaZwolińska">Zarówno Centralny, jak i Terenowe Fundusze Ochrony Gruntów Rolnych są bardzo ważnym instrumentem realizacji polityki rolnej. Wprawdzie kwoty, którymi dysponują te fundusze nie są imponujące, ale pozwalają na podejmowanie i realizowanie decyzji dotyczących zupełnie nieprzewidzianych sytuacji, jak chociażby w przypadku tegorocznej klęski powodzi lub szkód wywołanych obfitymi opadami deszczu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MariaZwolińska">Fundusze tworzone są na podstawie przepisów ustawy z 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i jeżeli przeanalizujemy źródła uzyskiwanych przez nie wpływów, to możemy zauważyć, że kwoty zaplanowane w budżecie na przyszły rok są nieco niższe od tegorocznych. Skoro jednak wpływy, jakie uzyskują fundusze pochodzą z tytułu należności i rocznych opłat pobieranych za wyłączenie gruntów z produkcji rolnej i leśnej, mniejsze kwoty oznaczają, że przewidujemy, iż w 1996 r. obszar gruntów podlegających wyłączeniu z produkcji rolnej i leśnej, będzie mniejszy niż w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MariaZwolińska">Na konto Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych wpływa 20 proc. dochodów funduszy terenowych i w związku z tym można stwierdzić, że wielkość funduszu centralnego jest pochodną ich wielkości. Środki pochodzące z funduszu przeznaczone są zgodnie z ustawą na: ochronę, rekultywację i poprawę jakości gruntów rolnych. W rzeczywistości jednak większość tych środków przeznaczana jest na budowę i konserwację dróg wiejskich.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#MariaZwolińska">Szczegółowe rozliczenie poszczególnych wydatków zawiera zał. nr 11, ale sądzę, że uczestniczący w dzisiejszym spotkaniu pan dyr. Żukowski będzie mógł udzielić państwu odpowiedzi także na inne szczegółowe pytania dotyczące tego działu budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławKalemba">Możemy zatem przystąpić do dyskusji, przy czym szczególnie powinno zależeć nam na sformułowaniu konkretnych wniosków lub propozycji zmian.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#StanisławKalemba">Prezydium Komisji proponuje, aby czas wypowiedzi w dyskusji ograniczyć do 5 minut.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariaZajączkowska">Jeżeli państwo pozwolą, to na wstępie, zanim przedstawię swoje wnioski, skieruję do przedstawicieli resortu kilka pytań.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MariaZajączkowska">Otóż, jednym z istotnych elementów decydujących o restrukturyzacji polskiego rolnictwa jest doradztwo rolnicze. Muszę powiedzieć, iż z pewnym niepokojem stwierdziłam, że chociaż rzeczywiście nastąpił duży przyrost środków przeznaczonych na ten cel z funduszy centralnych - bowiem w stosunku do 1995 r. ich kwota wzrasta aż o 438 proc. - to jednak niezbyt jasno określono ich przeznaczenie. Dlatego chciałabym się dowiedzieć, na jakie zadania zostaną one przeznaczone i jakie jednostki będą realizowały finansowane z tych środków zadania?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MariaZajączkowska">Wydaje mi się, że moje pytanie jest tym bardziej zasadne, iż w budżetach wojewodów zakłada się, że wzrost wydatków przeznaczonych na doradztwo rolnicze osiągnie tylko 60 proc., a o ile dobrze pamiętam ośrodki doradztwa rolniczego znajdują się w gestii wojewodów. Powstaje więc sytuacja, w której w województwach, gdzie funkcjonują podstawowe jednostki zajmujące się doradztwem rolniczym, skala wydatków przeznaczonych na doradztwo jest mniejsza niż w przypadku instytucji centralnych.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MariaZajączkowska">Ponieważ na s. 7 przedstawionego nam opracowania do zadań doradztwa rolniczego dopisano również wielofunkcyjny rozwój wsi i obszarów wiejskich oraz wyrównanie szans i aktywizację zawodową, chciałabym się dowiedzieć, jakie konkretne działania zostaną podjęte w tym zakresie, bowiem, moim zdaniem, największe możliwości ich realizacji posiadają jednostki zajmujące niższą pozycję w strukturze organizacyjnej niż jednostki centralne. Dlatego prosiłabym o przedstawienie dokładnej informacji, na co zostaną przeznaczone te środki i jakie to będą kwoty.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MariaZajączkowska">Podobne pytania rodzą się w trakcie analizy wykorzystania środków przeznaczonych na zadania związane z postępem biologicznym. Chciałabym wiedzieć, jakie kwoty zostaną przeznaczone na finansowanie bonifikat udzielanych przy zakupie kwalifikowanego materiału siewnego zbóż i sadzeniaków ziemniaka?</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MariaZajączkowska">Na s. 8, w pkt. h napisano, że zadania budżetowe w zakresie rolnictwa obejmują także monitorowanie dostępu polskich artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych. Wprawdzie kwota środków przeznaczonych na ten cel jest stosunkowo niewielka, ale proszę zwrócić uwagę na fakt, że w tym punkcie wymienia się również wszystkie instytucje, które występują w innych częściach ustawy budżetowej i dysponują własnymi budżetami. Można więc przypuszczać, że z przeznaczonej na ten cel kwoty środków będą korzystały: Centralny Inspektorat Inspekcji Nasiennej, Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych, Państwowa Inspekcja Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych, Centralna Stacja Hodowli Zwierząt, oraz stacje chemiczno-rolnicze.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MariaZajączkowska">Czy należy zatem rozumieć, że działalność wymienionych jednostek będzie finansowana aż z dwóch źródeł?</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#MariaZajączkowska">W jaki sposób stacje chemiczno-rolnicze, które otrzymały również środki przeznaczone na badanie płodów rolnych i gleb, będą monitorowały dostęp polskich artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych?</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#MariaZajączkowska">Odnoszę wrażenie, że znowu mamy do czynienia z jakimś nieporozumieniem, ponieważ już wielokrotnie mówiliśmy o potrzebie stworzenia rzetelnej informacji rynkowej oraz systemu prognozowania cen i rozwoju sytuacji na rynkach międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#MariaZajączkowska">W którym miejscu projektu ustawy budżetowej przewidziano środki niezbędne do zrealizowania tego zamierzenia?</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#MariaZajączkowska">Czy brak takich środków oznacza, że odstępujemy od zamiaru stworzenia takiej informacji, czy też będzie on kontynuowany?</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#MariaZajączkowska">Jeżeli państwo pozwolą, to swoje wnioski przedstawię w dalszej części posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MariaStolzman">Chciałabym się dowiedzieć, czy w projekcie budżetu przewidziano jakieś środki, które można byłoby przeznaczyć na powiększenie naszego przedstawicielstwa w Brukseli? Pragnę przypomnieć, że o takiej potrzebie wspomina się już od dłuższego czasu, ale jak na razie w Brukseli reprezentuje nas dosyć samotna postać pana radcy Wieczorka. Wydaje się, że biorąc pod uwagę zarówno obecne, jak i czekające nas w najbliższej przyszłości dalsze nasilenie kontaktów z Unią Europejską, liczba naszych przedstawicieli w Brukseli powinna znacznie wzrosnąć.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MariaStolzman">Czy Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, zarówno w swoim budżecie, jak i w programach swojej działalności przewiduje możliwość wspierania działalności instytucji pozarządowych dobrze i wydajnie pracujących na rzecz rolnictwa? Chciałabym od razu zaznaczyć, że nie myślałam w tej chwili o fundacji, której pracami kieruję, ale o fundacjach zajmujących się wspieraniem małej przedsiębiorczości na wsi. Moim zdaniem, powinny mieć one możliwość nawiązania współpracy z Agencją i na podstawie umów ściśle określających jej warunki korzystać z jakiejś formy pomocy. Myślę, że stworzenie takiej możliwości byłoby spełnieniem werbalnych zapewnień o wspieraniu organizacji pozarządowych, w sytuacji, gdy de facto wszelkie formy działania są scentralizowane.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MariaStolzman">Moje ostatnie pytanie chciałabym skierować do pani wiceminister Zwolińskiej. Gdybyśmy uwzględnili bardzo liczne pozycje dotyczące rolnictwa, znajdujące się w rezerwach ogólnych i celowych, to jaka byłaby wysokość ogólnych nakładów na rolnictwo w budżecie państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KazimierzMusielak">W imieniu pana posła Kopcia oraz własnym, chciałbym złożyć wniosek o dokonanie przesunięcia części środków znajdujących się w części 8 budżetu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Proponujemy, aby kwotę 1,750 bln starych zł przeznaczoną na dotacje do nawozów wapniowych, zmniejszyć o 50 mld starych zł, przenosząc je do działu Oświata i wychowanie w części 19 budżetu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, jako dotację dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe, przeznaczoną na dofinansowanie działalności sportowej i turystycznej w szkołach rolniczych przy współudziale ZSL, w ramach porozumienia zawartego z Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w dniu 17 listopada 1994 r.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KazimierzMusielak">W projekcie budżetu przeznaczono bowiem na ten cel zaledwie 340 mln zł i dlatego uważamy, że uwzględnienie naszego wniosku urealniłoby poziom wydatków, które powinniśmy ponosić na rzecz osiągnięcia określonych korzyści w rozwoju fizycznym uczniów szkół rolniczych.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#KazimierzMusielak">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym nasz wniosek wraz z uzasadnieniem przekazać prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławKalemba">Pragnę pana poinformować, że prezydium Komisji otrzymała już kopię tego wniosku.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Siedlecki chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#HenrykSiedlecki">Jeżeli można, to prosiłbym o wyjaśnienie, dlaczego zarówno w budżecie Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, budżetach wojewodów, jak również wydatkach celowych w pozycji „nieprzewidziane wydatki w zakresie zwalczania zaraźliwych chorób zwierząt” przeznacza się na ten cel tak znaczne kwoty? Proszę o wyjaśnienie mojej wątpliwości, ponieważ chciałbym zaproponować przeznaczenie niewielkiej kwoty z tych środków na inny cel.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#HenrykSiedlecki">Moje kolejne pytanie, które ma związek z polityką kredytową Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz rządu, chciałbym skierować do wiceprezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Czy istnieje szansa na dalsze obniżenie wysokości oprocentowania kredytów przeznaczonych na zakup ziemi? Myślę, że jest to jeden z ważniejszych problemów, ponieważ cały czas narzekamy, że rolnicy mają kłopoty ze spłatą lub uzyskaniem nowych kredytów. Moim zdaniem, aktualnie panująca sytuacja spowodowana jest zaniżeniem wartości majątku znajdującego się w posiadaniu producentów rolnych, wynikającym z generalnego niedoszacowania ceny ziemi, które odbiega zdecydowanie od jej realnej wartości.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że zmniejszenie wysokości oprocentowania wspomnianych kredytów oraz korzystniejsze systemy zakupu gruntów, spowodowałoby w bardzo szybkim tempie wzrost cen ziemi i rozwiązałoby w pewnym sensie problem zadłużenia Agencji, urealniając przy okazji wartość majątku posiadanego przez rolników. Rolnicy staliby się wówczas poważnym partnerem dla banków, które przejmując realizację części zadań dotyczących rolnictwa, odciążyłyby w ten sposób budżet państwa. W moim przekonaniu byłaby to, z punktu widzenia interesów państwa, bardzo korzystna transakcja. Dlatego chciałbym zapytać, jaka jest szansa na obniżenie oprocentowania kredytów przeznaczonych na zakup ziemi do 5 proc.?</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#HenrykSiedlecki">Nie wspominam już o tym, że tego rodzaju krok wpłynąłby także na rozwiązanie problemów otoczenia wsi, ponieważ drobni rolnicy zaczną pozbywać się swojej ziemi, gdy będą mogli za nią otrzymać godziwą cenę. Myślę, iż byłoby to rozwiązanie korzystne również z punktu widzenia procesu przemian strukturalnych w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#HenrykSiedlecki">Przypomnę, iż w ub.r. posłom koalicji rządzącej udało się w końcu uporządkować kwestię kredytowania skupu produktów rolnych, poprzez uzależnienie możliwości uzyskania dopłat do kredytu skupowego od wymogu stosowania minimalnej ceny skupu.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#HenrykSiedlecki">Wydaje mi się, że kolejnym rynkiem - złożę w tej sprawie formalny wniosek, który należałoby uporządkować, jest rynek rzepaku. Jeżeli można, to chciałbym od przedstawicieli kierownictwa resortu rolnictwa uzyskać opinię o możliwości zastosowania zasady, że firma skupująca rzepak ma prawo do uzyskania dopłaty do oprocentowania kredytu skupowego, dopiero wówczas gdy umowy dotyczące kontraktacji rzepaku zostaną uzgodnione ze związkami producentów rolnych.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym państwu przy okazji powiedzieć, że twierdzenie kierownictwa zakładów w Brzegu skupujących jedną trzecią całej produkcji rzepaku w Polsce, iż zakład ten zawiera umowy z rolnikami, mija się z prawdą, ponieważ w gruncie rzeczy jest to zupełnie jednostronna decyzja, a producent rzepaku nie ma żadnych szans na wynegocjowanie innych, niż narzucone mu przez zakład, warunków umowy.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że drugim warunkiem uzyskania przez zakład dopłat do oprocentowania kredytu przeznaczonego na skup rzepaku byłby wymóg stosowania przez zakład ceny skupu określonej przez rząd, Agencję Rynku Rolnego lub resort rolnictwa. Gdyby zakład prowadził skup stosując cenę niższą od ustalonej przez jedną z wyżej wymienionych jednostek, to wówczas nie miałby on prawa do utrzymania dopłaty.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#HenrykSiedlecki">Dla lepszego zobrazowania mojej propozycji chciałbym przedstawić państwu następujący przykład. Jak państwo doskonale się orientują, ceny skupu rzepaku były w tym roku niższe od ubiegłorocznych, mimo że w kwietniu br. zaproponowaliśmy, a premier Oleksy wstępnie wyraził zgodę, aby rząd określił cenę, stanowiącą 80 proc. ceny światowej, której zastosowanie w skupie umożliwiłoby zakładowi uzyskanie dopłaty do oprocentowania kredytu skupowego. Myślę, że wprowadzenie tego rodzaju zasady uporządkowałoby kolejny rynek, którego funkcjonowanie uzależnione jest od wielkości produkcji.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym zapytać, czy zastosowanie tego rodzaju zasady jest możliwe w ramach przepisów zawartych w rozporządzeniach wykonawczych dotyczących systemu finansowania dopłat.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym pana przewodniczącego poinformować, że złożę w tej sprawie formalny wniosek wraz z jego uzasadnieniem, ale najpierw chciałbym poznać stanowisko przedstawicieli rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MieczysławKasprzak">Moje pytanie chciałbym skierować do wiceprezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z informacji dotyczącej kredytów przeznaczonych na rozwój małej przedsiębiorczości na wsi wynika, że do tej pory zrealizowano 150 wniosków kredytowych. Czy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przeprowadziła analizę przyczyn tak nikłego zainteresowania możliwością uzyskania tego kredytu, ponieważ w moim przekonaniu podstawową przyczyną są formy zabezpieczenia spłaty kredytów jakich banki wymagają od potencjalnych kredytobiorców.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MieczysławKasprzak">Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że tego rodzaju kredyty są szczególnie potrzebne mieszkańcom najbiedniejszych terenów, charakteryzujących się najsłabszą kondycją rolnictwa i dużym przeludnieniem. Myślę, że mieszkający na tych terenach ludzie po prostu boją się zwrócić do banku z wnioskiem o udzielenie kredytu w sytuacji, gdy muszą znaleźć kilku poręczycieli gwarantujących jego spłatę. Wydaje mi się, że Agencja powinna rozważyć możliwość zastosowania jakiejś innej formy, chociażby np. swego własnego poręczenia, ponieważ w przeciwnym przypadku bardzo twarde warunki stawiane potencjalnym kredytobiorcom przez banki spowodują, że obecna sytuacja nie ulegnie zmianie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RomualdAjchler">Pytanie, które zamierzać sformułować dotyczy materii pozostającej w zainteresowaniach pani wiceminister Zwolińskiej. Otóż, jak pani zapewne wiadomo, obserwujemy narodziny inicjatywy zmierzającej do uregulowania wszystkich kwestii związanych ze skupem płodów rolnych, w tym także problemów, które poruszył w swojej wypowiedzi pan poseł Siedlecki.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#RomualdAjchler">Chcemy wystąpić z inicjatywą, aby podmioty prowadzące skup płodów rolnych i pragnące w związku z tym skorzystać z kredytów preferencyjnych, musiały spełnić wymóg stosowania w skupie cen interwencyjnych. Główna idea wnioskodawców zakłada, że Agencja Rynku Rolnego wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej będzie ustalała ceny interwencyjne na wszystkie produkty rolnicze, które miałyby być stosowane przez podmioty pragnące uzyskać kredyt preferencyjny na prowadzenie skupu.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#RomualdAjchler">Chciałbym zapytać, jak pani ocenia założenia tej koncepcji i czy rząd, pani zdaniem, byłby skłonny wyrazić poparcie dla takiego projektu, jeżeli zostanie on przedstawiony w parlamencie?</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#RomualdAjchler">Myślę, że tego rodzaju rozwiązanie uporządkowałoby cały obszar skupu, w tym także skupu rzepaku, bowiem planujemy połączenie wspomnianych przed chwilą rozwiązań z umowami kontraktacyjnymi.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#RomualdAjchler">Przypomnę, że do tej pory podmioty funkcjonujące na rynku i korzystające z kredytów poreferencyjnych przeznaczonych na skup płodów rolnych, stosują ceny, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Uważam, że te podmioty, mogłyby zachowywać się w ten sposób, gdyby korzystały z kredytów komercyjnych, bowiem nasze państwo nie ma żadnego interesu w tym, aby dotować działalność podmiotów, które łupią rolników.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że poruszone przez pana zagadnienie wykracza poza tematykę naszych dzisiejszych obrad.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KazimierzIwaniec">Przyglądając się 12-procentowi wzrostowi wydatków przeznaczonych na rolnictwo można odnieść wrażenie, że jest on zupełnie zadowalający, ale jeżeli popatrzymy na udział wydatków na rolnictwo w ogólnych wydatkach budżetowych porównując wskaźnik z bieżącego roku, który wynosi 2,42, ze wskaźnikiem roku przyszłego, który wynosi 2,56, okazuje się, że skala tego wzrostu jest niewielka.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KazimierzIwaniec">Myślę, że rolnicy największą wagę przywiązują do funkcjonowania systemu kredytów przeznaczonych dla rolnictwa, z tym, że największe zapotrzebowanie na kredyty obserwujemy wśród rolników młodszych wiekiem, z myślą o których uruchomiono linię kredytową przeznaczoną na wyposażenie gospodarstwa i zakup ziemi. Wydaje mi się jednak, że mówiąc o kredytach należy zwrócić uwagę na dwie sprzeczności. Otóż inne warunki uzyskania kredytu formułują banki, z którymi Agencja podpisała odpowiednie umowy, a zupełnie inne wymogi stosuje sama Agencja i chociaż na pewno nie wynika to z chęci blokowania możliwości skorzystania z tych kredytów, to jednak można powiedzieć, że jest to konsekwencją niedopracowania zagadnień technicznych.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#KazimierzIwaniec">Pewną prawidłowością stało się to, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa biorąc pod uwagę opracowany wcześniej biznesplan oczekuje, że rolnik w bardzo szybkim tempie, to znaczy jednego lub dwóch lat zacznie osiągać duże dochody, natomiast bank powołując się na założenia biznesplanu natychmiast skraca okres spłaty kredytów oraz odmawia kredytobiorcy zastosowania chociażby rocznej karencji spłaty zadłużenia, mimo że istniejące przepisy przewidują możliwość uzyskania nawet dwuletniego okresu odroczenia spłaty.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#KazimierzIwaniec">Nie znam co prawda umów, które Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podpisała z bankami, ale obawiam się, że w sytuacji, gdy zostały one sporządzone na ogólnych zasadach, należałoby je uściślić, bowiem Agencja w znacznie większym stopniu niż banki, z którymi podpisała umowy, powinna działać na korzyść rolników.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#KazimierzIwaniec">O ile mi wiadomo, w wyniku napływających interwencji, Agencja podpisała umowy także z innymi bankami i powstająca w tej chwili sieć banków udzielających kredytów preferencyjnych powinna zaspokoić bieżące potrzeby rolników. Myślę także, chociaż nie wiem dokładnie ile, że Agencja w tym roku udzieliła rolnikom bardzo niewielu poręczeń lub gwarancji, gdy tymczasem trudno się spodziewać, aby młodzi rolnicy mogli zagwarantować bankowi spłatę pobranych kredytów, ponieważ nie posiadają oni właściwie żadnej formy zabezpieczenia materialnego.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#KazimierzIwaniec">Zdaję sobie sprawę, że należy oddzielnie rozpatrywać każdy ze złożonych wniosków, ponieważ rolnicy czerpią dochody także z działalności prowadzonej poza rolnictwem, tym niemniej uważam, że udrożnienie procesu udzielania kredytów wymaga osiągnięcia porozumienia w tej kwestii pomiędzy Agencją a bankami, bowiem w tej chwili, w wyniku wspomnianej już blokady, proces prowadzący do uzyskania kredytu jest bardzo długotrwały, przekracza nawet 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RyszardBondyra">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym przedstawić moją opinię na temat kilku zagadnień, które poruszono już w trakcie dzisiejszej dyskusji, być może także i z tej racji, iż uczestniczę w pracach Komisji ds. Układu Europejskiego. Członkiem tej Komisji jest także pani poseł Stolzman, która sformułowała pytanie dotyczące sprawy omawianej podczas zamkniętego posiedzenia, które się odbyło w ubiegłym tygodniu. Chciałbym przypomnieć pani poseł, że zapoznaliśmy się wówczas szczegółowo z sytuacją panującą w Brukseli oraz przewidywanymi posunięciami kadrowymi i dlatego muszę przyznać, że nie bardzo rozumiem, jaki sens miało pani pytanie. Chciałbym dodać, że do końca tego roku nie przewiduje się zwiększenia składu osobowego naszej ekipy pracującej w Brukseli ze względów - nazwijmy to - lokalowych.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#RyszardBondyra">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Siedleckiego, który stwierdził, że PSL dyskryminowało jakoby swoich członków, chciałbym powiedzieć, że w trakcie debaty budżetowej czas przewidziany na wystąpienia członków PSL nie został w pełni wykorzystany i z całą pewnością znajdzie się on zawsze dla posłów wyrażających chęć zabrania głosu w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#RyszardBondyra">Nawiązując do wypowiedzi pani wiceminister Zwolińskiej pragnę powiedzieć, że nie życzę sobie, aby w trakcie omawiania budżetu rolnictwa poruszane były kwestie związane z budową dróg wojewódzkich i gminnych, ponieważ równie dobrze możemy wówczas mówić o dopłatach do PKP i PKS, bowiem środki transportowe, którymi dysponują te firmy, także poruszają się po terenach należących do gmin.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#RyszardBondyra">Pragnę przypomnieć, że w trakcie omawiania ubiegłorocznej ustawy budżetowej, członkowie naszej Komisji w bardzo zdecydowany sposób protestowali przeciwko łączeniu nakładów ponoszonych na KRUS z wydatkami na rolnictwo. Tym niemniej mając na względzie dopłaty do składek ZUS pracowników rolnych, chciałbym się dowiedzieć, jakiej grupy pracodawców lub pracowników one dotyczą?</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#RyszardBondyra">Chciałbym także, aby pani wiceminister wyjaśniła nam co oznacza sformułowanie „poprawa struktury obszarowej gospodarstw oraz tworzenie nowoczesnych, wysoko efektywnych i sprawnych ekonomicznie gospodarstw rolnych”. Prosiłbym, aby pani wiceminister podała nam parametry definiujące takie gospodarstwo.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#RyszardBondyra">Kolejną kwestią, z pogranicza działalności Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jest ostateczny termin ustalania przez banki możliwych do uruchomienia w 1996 r. kwot poszczególnych linii kredytowych, który upłynął 30 września br. Czy ten termin, zdaniem pana wiceprezesa, pozwala racjonalnie ocenić możliwość wykorzystania linii kredytowych?</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#RyszardBondyra">O ile wiem, banki proponowały przesunięcie tego terminu na koniec listopada, ponieważ część producentów rolnych decyduje się na skorzystanie z kredytów dopiero w okresie jesiennym i dlatego w pierwotnie ustalonym terminie, bankom trudno jest określić jak duża będzie to liczba osób.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#RyszardBondyra">Kolejny problem dotyczy rzeczoznawcy. Otóż w każdym przypadku, gdy rolnik stara się uzyskać kredyt na zakup ziemi wymagana jest ocena rzeczoznawcy. Ponieważ w obecnej chwili na terenie województwa działa dwóch rzeczoznawców, którzy musieliby zajmować się wyłącznie wnioskami kredytowymi, chciałbym zapytać, czy istnieje możliwość włączenia do istniejącej obecnie grupy, rzeczoznawców z listy wojewody, co usprawniłoby dostęp rolników do linii kredytowych przeznaczonych na zakup ziemi.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#RyszardBondyra">Kolejne pytanie dotyczy poręczania przez Agencję kredytów przeznaczonych na skup interwencyjny, pod warunkiem stosowania przez podmiot ubiegający się o kredyt, ceny minimalnej. Chciałbym powiedzieć, że intencja członków Komisji była nieco inna, ponieważ postulowaliśmy, aby warunkiem uzyskania poręczenia lub gwarancji, było stosowanie cen interwencyjnych, a nie cen minimalnych, które mogą się bardzo różnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Ponieważ nie widzę chętnych, jeżeli państwo pozwolą, chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat będących przedmiotem naszych obrad.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#StanisławKalemba">Przypomnę, że już kilkakrotnie omawialiśmy działalność Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i podstawowym zarzutem, jaki zwykle pojawiał się w trakcie dyskusji był zbyt niski, w stosunku do istniejących potrzeb, stopień wykorzystania środków finansowych pozostających w dyspozycji Agencji. Chciałbym dowiedzieć się w w związku z tym, czy przewiduje się wykorzystanie większej ilości środków pozostających w dyspozycji Agencji?</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#StanisławKalemba">W związku ze zmianą zasad udzielania kredytu obrotowego, a inaczej mówiąc tzw. kredytu wiosennego, chciałbym uzyskać informację, jaki procent użytków rolnych zostanie objęty tym kredytem, przy założeniu pełnego wykorzystania przeznaczonych na ten cel środków?</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#StanisławKalemba">Czy istnieje szansa na to, aby kredyt ten był dostępny dla przeciętnego gospodarstwa rolnego, którego powierzchnia wynosi 10, 50, czy 80 ha?</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#StanisławKalemba">Myślę, że niezwykle istotną kwestią jest rzetelny podział tych środków, który zapewni, że nie otrzymają ich wyłącznie największe gospodarstwa, podczas gdy 5- czy 10-hektarowe będą miały kłopoty z otrzymaniem kredytu.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#StanisławKalemba">Kolejnym zagadnieniem, które omawialiśmy podczas spotkania prezydium Komisji z kierownictwem resortu rolnictwa była konieczność wzmocnienia służb Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz rządu specjalistami przygotowanymi do uczestniczenia w procesie włączania Polski w struktury Unii Europejskiej. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy dosyć słabym partnerem, właściwie nie przygotowanym do pertraktacji, w których z drugiej strony uczestniczą sztaby znakomicie przygotowanych specjalistów.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#StanisławKalemba">W związku z tym zgadzam się z opinią pani poseł Stolzman, jeżeli byłaby taka potrzeba, to opowiadałbym się za przyjęciem wniosku zakładającego potrzebę dokonania odpowiednich przesunięć środków w budżecie rolnictwa, ponieważ z zagadnieniem odpowiedniego prezentowania naszych interesów wiążą się inne niezwykle istotne kwestie, takie jak np. polski potencjał produkcyjny, wielkość produkcji, popyt wewnętrzny i zewnętrzny, wykorzystanie przyznanych nam kontyngentów itp. Myślę, że argument, o którym wspomniał pan poseł Bondyra, jest zupełnie nieistotny, ponieważ w obecnej sytuacji nie może w Brukseli zabraknąć lokum dla kilku dodatkowych osób.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#StanisławKalemba">Chciałbym państwa poinformować, że do udziału w dzisiejszym posiedzeniu zaprosiliśmy również przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego oraz Banku Gospodarki Żywnościowej. Sądzę, że omawiane dzisiaj sprawy, a szczególnie kwestia kredytów, mają zbyt istotne znaczenie, abyśmy mogli usprawiedliwić nieobecność przedstawicieli tych instytucji na naszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#StanisławKalemba">Czy dobrze zrozumiałem, że w naszym posiedzeniu uczestniczą jednak przedstawiciele Banku Gospodarki Żywnościowej?</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#StanisławKalemba">W takim razie chciałbym państwa przeprosić za zbyt pochopną uwagę, ale kierowałem się w tej sprawie podpisami złożonymi na liście obecności.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#StanisławKalemba">Ponieważ pani wiceminister Zwolińska wspomniała już o kwocie 6 bln zł przeznaczonych na dokapitalizowanie BGŻ, chciałbym, aby przedstawiciele banku powiedzieli nam, w jaki sposób fakt ten wpłynie na usprawnienie jego działalności i udrożnienie funkcjonowania banków spółdzielczych. Myślę, że jest to jedna z zasadniczych kwestii, która odgrywa decydującą rolę w prawidłowym funkcjonowaniu polskiego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-25.12" who="#StanisławKalemba">Wobec tego poproszę panią wiceminister o wyjaśnienia zgłoszonych przez posłów wątpliwości. Chciałbym przypomnieć, że w naszych obradach uczestniczą specjaliści, którzy mogą państwu udzielić nawet bardzo szczegółowych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MariaZwolińska">Ponieważ nie wiem, czy pan wiceminister Smolarek będzie mógł uczestniczyć w dalszej części naszego posiedzenia, chciałabym go poprosić o udzielenie informacji na temat możliwości zwiększenia liczby naszych przedstawicieli w Brukseli.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MariaZwolińska">O ile się nie mylę, to realne szanse na powiększenie liczebności naszych przedstawicieli w Brukseli rysują się dopiero w 1996 r. Nie chciałabym jednak wkraczać w kompetencje pana wiceministra Smolarka, który jak państwo zapewne wiedzą, jest bardzo zaangażowany w działalność związaną z procesem integracji Polski z Unią Europejską i w związku z tym prosiłabym go o udzielenie dokładniejszych informacji, chyba że pan wiceminister zdecydował się nieco dłużej uczestniczyć w naszym posiedzeniu i udzieli państwu tych informacji w dalszej części obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardSmolarek">Wolałbym odpowiedzieć na pytania posłów dotyczące naszego przedstawicielstwa w Brukseli nieco później.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MariaZwolińska">Nawiązując do wątpliwości pani poseł Zajączkowskiej, chciałabym wyjaśnić, dlaczego nastąpił tak znaczny wzrost kwoty środków przeznaczonych na doradztwo rolnicze. Otóż finansowanie doradztwa rolniczego odbywa się jak gdyby dwoma kanałami. W pierwszej grupie znajdują się środki, które wojewodowie, konstruując własne budżety, planują przeznaczyć na realizację zadań zlecanych przez urząd wojewódzki służbom doradztwa rolniczego, natomiast w drugiej grupie znajdują się środki przeznaczone na realizację zadań przekraczających swym zasięgiem obszar województwa, a więc zadań o wymiarze ogólnokrajowym lub regionalnym. Obie te grupy wydatków realizowane są w ciągu roku w formie przeniesień dokonywanych pomiędzy budżetem Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej a budżetami wojewodów.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MariaZwolińska">W momencie sporządzania przez nas tej informacji, znacząca część środków przeznaczonych na realizację celów związanych z doradztwem rolniczym została już przeniesiona do budżetów wojewodów, co wpłynęło na tak znaczny wzrost wspomnianego przez panią wskaźnika. Gdybyśmy doprowadzili do warunków porównywalnych, to w przedstawionej państwu tablicy nie bilansowałyby się wydatki budżetowe.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#MariaZwolińska">Chciałabym podkreślić, że tak duży wzrost wydatków na cele związane z doradztwem rolniczym wynika głównie z potrzeby zapewnienia środków finansowych na realizację zadań wynikających z polityki państwa, a szczególnie szkolenia, realizację polityki regionalnej, współpracę z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz zadań zlecanych przez ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej ośrodkom doradztwa rolniczego. Muszę dodać, że corocznie realizujemy taką właśnie praktykę wykorzystywania budżetu.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#MariaZwolińska">O udzielenie odpowiedzi na pani pytanie dotyczące kwoty przeznaczonej na finansowanie bonifikat stosowanych przy zakupie zbóż kwalifikowanych i sadzeniaków ziemniaka poproszę pana dyr. Nasiadko, ponieważ sama nie dysponuję w tej chwili aż tak dokładnymi informacjami.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#MariaZwolińska">Monitorowanie dostępu artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych jest zagadnieniem zupełnie nowym, którego znaczenie wynika z toczącego się obecnie procesu integracji Polski ze strukturami europejskimi. Nie ulega wątpliwości, że informacje o istniejących możliwościach stwarzają szansę na lepsze zapoznanie się z zasadami funkcjonowania rynków zagranicznych oraz możliwość promowania naszej żywności wszędzie tam, gdzie jest to uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#MariaZwolińska">Chociaż na razie możemy przeznaczyć na ten cel dosyć skromną kwotę, tym niemniej trzeba stwierdzić, że po raz pierwszy w projekcie budżetu umieszczone zostały środki przeznaczone na realizację zadań wynikających jednoznacznie z założeń polityki zakładającej stowarzyszenie Polski ze strukturami europejskimi.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#MariaZwolińska">Kontynuujemy nadal realizację zadań związanych z monitorowaniem jakości gleb, ale celowo środków przeznaczonych na ten cel nie przypisaliśmy do żadnej konkretnej jednostki, ponieważ w tej chwili nikt nie ma monopolu na prowadzenie monitoringu, a związane z tym zadania wykonują różne firmy na umowy zlecenia, co daje nam możliwość dokonania wyboru najlepszej oferty.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#MariaZwolińska">Chciałabym powiedzieć, że zadania związane z przygotowaniem i upowszechnianiem informacji dla rolników realizują poszczególne jednostki, takie chociażby jak: PISiPAR, Agencja Rynku Rolnego, Instytut Ekonomiki Rolnictwa oraz polsko-amerykański program pomocowy wydający informację o sytuacji na poszczególnych rynkach. Pragnę dodać, że realizacja tych zadań finansowana jest albo ze środków pomocowych, albo ze środków własnych wspomnianych instytucji.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#MariaZwolińska">Działalność informacyjną będziemy wspierali różnego rodzaju szkoleniami, prowadzonymi jako zadania zlecone ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. W 1995 r. ośrodki doradztwa rolniczego przeszkoliły w zakresie drobnej przedsiębiorczości, funkcjonowania rynków rolnych, przygotowania skromnych biznesplanów, marketingu, organizacji rolniczych itp. ok. 200 tys. rolników.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#MariaZwolińska">Panią poseł Stolzman interesowało, czy kierownictwo Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przewiduje możliwość wspierania instytucji pozarządowych w ich działalności na rzecz rozwoju małej przedsiębiorczości. Oczywiście, tak, a tego rodzaju idea została nawet zapisana w rozporządzeniu o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w którym określono maksymalne kwoty różnego rodzaju form pomocy, poczynając od pożyczek, poprzez dotacje, na kredytach przeznaczonych dla jednostek posiadających osobowość prawną kończąc, z tym, że jej otrzymanie jest uzależnione po pierwsze - od przygotowania dobrego projektu, a po drugie - podpisania odpowiedniej umowy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która umożliwi wspieranie realizacji danego przedsięwzięcia przy pomocy środków pozostających w dyspozycji Agencji.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#MariaZwolińska">Muszę przyznać, że widzę potrzebę jeszcze lepszej współpracy wszystkich fundacji, w tym również fundacji kierowanej przez panią przewodniczącą, w zakresie wspierania rozwoju infrastruktury wiejskiej. Co prawda, obecnie współpraca ta jest znacznie lepsza niż była do tej pory, ale wydaje mi się, że wymaga ona jeszcze większej aktywizacji w dążeniu do określenia zarówno regionów oddziaływania, jak i zasad współfinansowania przedsięwzięć zmierzających do poprawy infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#MariaZwolińska">Odpowiadając na pytanie dotyczące ogólnej kwoty wydatków przeznaczonych na rolnictwo z uwzględnieniem rezerw muszę powiedzieć, że wynosi ona 2.858.964 tys. zł i stanowi 2,56 proc. wydatków całego budżetu państwa. W kwocie tej nie uwzględniono środków pochodzących z kolejnej transzy pożyczki ASAL, bowiem zapis dotyczący tej pożyczki znajduje się jedynie w tekstowej części ustawy i zakłada wydatkowanie tych środków, jeżeli nastąpi uruchomienie kolejnej transzy.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#MariaZwolińska">Myślę, że na temat wniosku pana posła Kopcia, który przedstawił pan poseł Musielak, wypowiedzą się członkowie Komisji. Chciałabym jedynie powiedzieć, że obydwa wymienione w nim cele są niezwykle istotne i być może pomniejszenie o 50 mld zł kwoty 1 bln 750 mld zł przeznaczonej na realizację zadań związanych z wapnowaniem gleb będzie miało mniejsze znaczenie niż przeznaczenie tych 50 mld zł na wspieranie wszelkich inicjatyw podejmowanych przez jednostki niepaństwowe. Pozostawiam to jednak ocenie członków Komisji nie wnosząc zastrzeżeń formalnych.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#MariaZwolińska">Odpowiadając na pytanie pana posła Siedleckiego, dlaczego tak znaczne kwoty przeznaczono na zwalczanie chorób zaraźliwych zwierząt, chciałabym stwierdzić, że o skali wydatków na ten cel zadecydowały rzeczywiste potrzeby. Zarówno bowiem w ub.r., jak i 2 lata temu, wojewodowie zwracali nam uwagę na konieczność zwiększenia kwot przeznaczonych na ten cel środków, uzasadniając swoje stanowisko pełnym ich wykorzystaniem zarówno w 1994 r., jak i w 1995 r., kiedy to w pełni zagospodarowano również dodatkowe środki przeznaczone na zwalczanie chorób zakaźnych przyznane przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#MariaZwolińska">Pana posła Siedleckiego interesowało również, czy istnieje szansa na obniżenie oprocentowania kredytów przeznaczonych na zakup ziemi. Myślę, że podstawową szansą na obniżenie oprocentowania nie tylko tego, ale wszystkich kredytów, jest obniżenie przez NBP stosowanego obecnie oprocentowania kredytu redyskontowego. Musimy jednak zadać sobie pytanie, czy oprocentowanie kredytów przeznaczonych na zakup ziemi, które wynosi 6,25 proc. w stosunku rocznym można uznać za zbyt wysokie, w sytuacji, gdy normalne oprocentowanie tej linii kredytowej, jakie stosuje bank udzielając kredytu komercyjnego, wynosi ponad 30 proc.?</u>
<u xml:id="u-28.15" who="#MariaZwolińska">Proszę zauważyć, że biorąc pod uwagę rzeczywistą wysokość oprocentowania tego kredytu okazuje się, iż rolnik musi zapłacić jedynie jedną szóstą oprocentowania, bowiem pozostałe pięć szóstych należnych odsetek pokrywa ze swoich środków Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Sądzę, że musimy zastanowić się nad tym, czy dalsze obniżanie wysokości oprocentowania kredytów przeznaczonych dla rolnictwa jest zasadne, w sytuacji gdy mamy do czynienia z jednej strony, ze skromną kwotą środków, a z drugiej strony, z dużą ilością potencjalnych celów.</u>
<u xml:id="u-28.16" who="#MariaZwolińska">Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że rolnicy nie wysuwają żadnych żądań dotyczących obniżenia stopy oprocentowania kredytów, natomiast powszechnie domagają się, o czym zresztą mówił pan poseł Iwaniec, umożliwienia im korzystania z tych kredytów, a więc ułatwienia dostępu do tych kredytów poprzez znaczne uproszczenie bardzo uciążliwych procedur ich przyznawania.</u>
<u xml:id="u-28.17" who="#MariaZwolińska">Ponieważ zgadzamy się z ideą zawartą w tych wnioskach, podczas ostatniego posiedzenia kierownictwa resortu rolnictwa przyjęliśmy pewne zalecenia dotyczące działalności Agencji oraz uproszczenia procedur i wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, będziemy starali się, dbając oczywiście o pełny zwrot udzielonych kredytów, je realizować.</u>
<u xml:id="u-28.18" who="#MariaZwolińska">Wydaje mi się, że propozycja pana posła Siedleckiego, nie dotyczy tylko i wyłącznie skupu rzepaku. Ponadto, moim zdaniem, nie jest ona związana z realizowaniem w praktyce zasad wolnego rynku. W pełni popieram ideę zakładającą konieczność prowadzenia negocjacji dotyczących warunków określonych w zawieranych umowach, między przedstawicielami zakładów przetwórczych a związkiem producentów, ale gdybyśmy zdecydowali się na ustalanie ceny minimalnej lub ceny interwencyjnej, która miałaby charakter ceny urzędowej, to de facto powrócilibyśmy z powrotem do gospodarki centralnie kierowanej, ponieważ musielibyśmy wówczas zagwarantować rolnikom odbiór wszystkich wytworzonych przez nich produktów po określonej cenie.</u>
<u xml:id="u-28.19" who="#MariaZwolińska">W przypadku rynku cukru wprowadziliśmy co prawda cenę minimalną, ale jednocześnie określiliśmy także wielkość produkcji. Jeżeli chcielibyśmy wprowadzić podobne rozwiązanie również na innych rynkach, to już dzisiaj powinniśmy rozpocząć prace zmierzające do realizacji tego zamierzenia.</u>
<u xml:id="u-28.20" who="#MariaZwolińska">W moim przekonaniu, propozycja zakładająca pozostawienie z jednej strony nieokreślonej wielkości produkcji, a z drugiej strony, wprowadzenie obowiązku zakupu całej produkcji po określonej z góry cenie interwencyjnej, jest niezgodna z ogólnymi zasadami gospodarki wolnorynkowej. Doświadczenia jakie zebraliśmy w 1995 r. nie mogą stanowić podstawy do oceny sytuacji panującej na rynku rzepaku, bowiem w wyniku sprzyjających warunków atmosferycznych i bardzo korzystnej ceny uzyskiwanej przez producentów w 1994 r., wytworzyła się koniunktura, która spowodowała znaczny wzrost jego produkcji.</u>
<u xml:id="u-28.21" who="#MariaZwolińska">Muszę powiedzieć, że chociaż także opowiadam się - jeżeli dojdziemy do takiego wniosku - za regulacją innych rynków, to jednak uważam, że musi być ona kompleksowa, tak jak w przypadku rynku cukru, a nie wycinkowa, tak jak to zaproponował pan poseł Siedlecki, aczkolwiek uważam, że zupełnie nie wykorzystuje się na razie szansy, jaką stwarza fakt istnienia związku producentów.</u>
<u xml:id="u-28.22" who="#MariaZwolińska">Podzielam opinię wyrażoną przez pana posła Kasprzaka, że zainteresowanie kredytami przeznaczonymi na rozwój drobnej przedsiębiorczości jest stosunkowo niewielkie w porównaniu z możliwościami, jakimi dysponują zarówno banki, jak i Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Myślę, że moglibyśmy wymienić kilka przyczyn takiego stanu rzeczy, jak chociażby niewłaściwa współpraca z ODR lub brak odpowiedniego banku, z drugiej jednak strony istnieje problem tych przedsiębiorców, którzy mając już wizję nowych przedsięwzięć, nie rozliczyli się dotychczas z wcześniejszych zobowiązań kredytowych. Wydaje mi się również, że jednym z czynników wpływających na skalę wykorzystania tych kredytów, jest ograniczanie możliwości uzyskania kredytów preferencyjnych na rozwój drobnej przedsiębiorczości, tylko o kredytów przeznaczonych na przetwórstwo i usługi dla rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-28.23" who="#MariaZwolińska">Okazuje się bowiem, że w przypadku wielu rynków, w tym także rynku mięsa i rynku mleka, nie istnieją już warunki, które skłaniałyby potencjalnych inwestorów do prowadzenia inwestycji w sektorze przetwórczym. Dlatego wydaje się nam, że decyzja o uruchomieniu kredytów inwestycyjnych na inne rodzaje przedsiębiorczości na wsi jest zgodna z oczekiwaniami tego środowiska. Podejrzewam, że dzięki temu nastąpi znaczny wzrost zainteresowania kredytami, przy pomocy których można tworzyć nowe miejsca pracy na wsi.</u>
<u xml:id="u-28.24" who="#MariaZwolińska">Odnosząc się do propozycji pana posła Ajchlera, chciałabym powiedzieć, że cena minimalna określana przez Radę Ministrów jest obecnie kategorią stosowaną w polityce rolnej i stanowi podstawę do uruchomienia kredytu skupowego. Natomiast cenę interwencyjną, w zależności od sytuacji panującej na rynku rolnym, ustala Agencja Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-28.25" who="#MariaZwolińska">Jeżeli jakiś podmiot prowadzący skup nie stosuje ceny minimalnej skupując surowiec odpowiadający określonym parametrom, które były brane pod uwagę przy ustalaniu wysokości tej ceny, to wówczas nie otrzymuje dopłat do oprocentowania pobranych na ten cel kredytów.</u>
<u xml:id="u-28.26" who="#MariaZwolińska">Biorąc pod uwagę działalność interwencyjną Agencji oraz ograniczone możliwości finansowe uważam, że pomysł wprowadzenia cen interwencyjnych na wszystkich rynkach oraz obowiązku jej stosowania w przypadku korzystania z kredytu skupowego jest mało realny.</u>
<u xml:id="u-28.27" who="#MariaZwolińska">Zgadzam się z opinią pana posła Iwańca, że nie należy skracać okresu spłaty kredytu inwestycyjnego, jeżeli przygotowany wcześniej biznesplan zakładał, że będzie on dłuższy niż chciałby tego udzielający tego kredytu bank. Chciałabym przy okazji poinformować państwa, że prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, pan Antosiak, wystosował pismo, w którym stwierdza, iż okres karencji spłaty w przypadku kredytu branżowego przeznaczonego na hodowlę bydła mięsnego może wynosić 1 rok, a w wyjątkowych przypadkach nawet 2 lata. O ile wiem, zasada ta jest respektowana przez większość banków.</u>
<u xml:id="u-28.28" who="#MariaZwolińska">Myślę, że częste kontakty Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z bankami oraz zgoda pana posła Steca, który jest wybitnym specjalistą od spraw finansowych, na przyjęcie odpowiedzialności za ekonomiczno-finansową sferę działalności Agencji, pozwoli na jeszcze lepszą i bardziej efektywną współpracę Agencji z bankami. Chcemy również w ustawie o zmianie ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wprowadzić inne zasady stosowania poręczeń, szczególnie w przypadku kredytów przeznaczonych dla młodych rolników. Obecnie obowiązujące przepisy ustawy określają bowiem bardzo rygorystyczne warunki udzielania poręczeń, które powodują, że ta forma ułatwienia dostępu do kredytów przestała praktycznie funkcjonować, o czym świadczy chociażby fakt, że Agencja udzieliła w tym roku 60 poręczeń.</u>
<u xml:id="u-28.29" who="#MariaZwolińska">Ponieważ pan poseł Bondyra stwierdził, że nie życzy sobie, abyśmy w trakcie omawiania budżetu wspominali również o budowie i konserwacji dróg gminnych, muszę stwierdzić, że przedstawiłem te dane pragnąc przekazać państwu możliwie pełną informację na temat wydatków budżetowych, a wspomniana przeze mnie kwota przeznaczona na budowę i konserwację dróg wojewódzkich i gminnych znajduje się w tekście ustawy. Również w tym samym celu wspomniałam o kwocie przeznaczonej na KRUS, ponieważ jeżeli bym jej nie podała, to spotkałabym się z zarzutem, że w swojej wypowiedzi pominęłam tak istotną informację, obrazującą sytuację rolników. Podobnie należy potraktować informację dotyczącą kolejnego dokapitalizowania Banku Gospodarki Żywnościowej oraz dane dotyczące dopłat do ubezpieczenia społecznego pracowników najemnych.</u>
<u xml:id="u-28.30" who="#MariaZwolińska">Ponieważ pana posła interesowały dokładniejsze informacje na ten ostatni temat, a głównie to, kogo dotyczą wspomniane dopłaty, chciałabym powiedzieć, że dotyczą one pracowników zatrudnionych w gospodarstwach rolnych na podstawie umowę o pracę, za których stawkę ubezpieczeniową w wysokości 35 proc. opłaca właściciel gospodarstwa, dzierżawca lub administrator Agencji. Przypomnę, że wysokość ogólnie stosowanej składki wynosi 45 proc., a więc budżet państwa dopłaca do wszystkich pracowników najemnych zatrudnionych w rolnictwie pozostałe 10 proc.</u>
<u xml:id="u-28.31" who="#MariaZwolińska">Pan poseł Bondyra chciał również, abym państwu przedstawiła definicję gospodarstwa wysoko efektywnego. W moim przekonaniu jest to gospodarstwo rolne zdolne do prowadzenia inwestycji. Z badań przeprowadzonych przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa wynika, że obecnie 30–40 proc. gospodarstw rolnych skłonnych jest do prowadzenia inwestycji. Można więc powiedzieć, że są to gospodarstwa rozwojowe.</u>
<u xml:id="u-28.32" who="#MariaZwolińska">Natomiast z wyników badań dotyczących dochodowości gospodarstw rolnych wynika, że inwestycje może prowadzić zaledwie 10–15 proc. gospodarstw. Można zatem przyjąć, że rolnikom, którzy znaleźli się w luce odzwierciedlającej różnicę pomiędzy chęciami a rzeczywistymi możliwościami należy stworzyć takie warunki, aby tylko dzięki pracy w gospodarstwie rolnym byli w stanie zapewnić sobie takie dochody, które pozwoliłyby na dalszy rozwój gospodarstwa oraz zapewniły godne warunki życia całej, pracującej w gospodarstwie rodziny.</u>
<u xml:id="u-28.33" who="#MariaZwolińska">Ponieważ 60 proc. produkcji przeznaczonej na rynek wytwarza obecnie 16–17 proc. wszystkich gospodarstw rolnych, mówiąc o prawdziwym gospodarstwie rolnym powinniśmy mieć na myśli gospodarstwo, które produkuje na rynek. Pozostałe gospodarstwa są i będą nadal zmuszane do osiągania dochodów także z innych działów, a nie tylko rolnictwa, i dlatego stworzyliśmy szeroki program umożliwiający wspieranie działań służących uzyskiwaniu dochodów poza rolnictwem.</u>
<u xml:id="u-28.34" who="#MariaZwolińska">Mówiąc o idei zastosowania ceny minimalnej lub interwencyjnej, jako podstawy oprocentowania kredytów, chciałabym powiedzieć, że zarówno w przepisach ustawy, jak i rozporządzeniach zapisano, iż tą podstawą jest cena minimalna.</u>
<u xml:id="u-28.35" who="#MariaZwolińska">Odpowiadając na pytanie pana posła Kalemby, chciałabym państwo poinformować, że jak wynika z danych dotyczących 1994 i 1995 r. uzyskaniem kredytu obrotowego zainteresowanych było ok. 50 proc. gospodarstw. Pozostałe 50 proc. w ogóle nie stara się o uzyskanie tego kredytu i podejrzewamy, że nadal nie będzie się o to starało. Praktycznie rzecz biorąc nie zdarzają się takie przypadki, a przynajmniej są one bardzo nieliczne, że rolnik będący wiarygodnym kredytobiorcą nie otrzymuje kredytu, bowiem znacznie rozszerzyliśmy sieć banków i w tej chwili należą do niej nie tylko banki spółdzielcze, BGŻ i banki regionalne, ale także inne banki, jak chociażby Bank Depozytowo-Kredytowy itd. Dokładny wykaz banków zamieściliśmy w biuletynie wydawanym przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, a dokładne informacje o bankach udzielających kredytów znajdują się ponadto w każdym banku spółdzielczym.</u>
<u xml:id="u-28.36" who="#MariaZwolińska">Muszę powiedzieć, że nie spotkaliśmy się z takim przypadkiem, aby bank odmówił udzielenia kredytu tłumacząc się brakiem środków na dopłaty do jego oprocentowania. Zgrupowanie wszystkich dopłat w jednym miejscu, tzn. w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powoduje, że w zależności od aktualnych potrzeb istnieje możliwość dokonania elastycznego i szybkiego przesunięcia środków. Jako przykład może posłużyć sytuacja z czerwca br,. kiedy istniało zagrożenie, że może zabraknąć pieniędzy na dalsze prowadzenie skupu. Rada Ministrów podjęła wówczas, w bardzo szybkim tempie, uchwałę, na podstawie której, Agencja mogła wykorzystać, a raczej pożyczyć pieniądze, przeznaczone pierwotnie na inne cele.</u>
<u xml:id="u-28.37" who="#MariaZwolińska">Odnosząc się do propozycji zmian w budżecie, które pozwoliłyby na zatrudnienie większej liczby naszych specjalistów w Brukseli, chciałabym powiedzieć, że problem ten został częściowo uwzględniony w budżecie ministra współpracy gospodarczej z zagranicą. Musimy bowiem zdawać sobie sprawę, że działalność konsula, radcy, czy innego specjalisty ds. rolnych nie będzie finansowana z budżetu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ale z budżetu MSZ, albo z budżetu Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
<u xml:id="u-28.38" who="#MariaZwolińska">Muszę przyznać, że gorąco wspieraliśmy ideę przyznania tym resortom dodatkowych funduszy, które pozwoliłyby na oddelegowanie naszych przedstawicieli, tym bardziej, że Węgrzy i Czesi już od dawna mają swoich przedstawicieli nie tylko w Brukseli, ale także w FAO, OECD i innych organizacjach. Szczerze mówiąc bardzo zazdrościmy im tych szpiegów, dzięki którym mogą szybciej uzyskać nie tylko istotne informacje, ale także poznać zamierzenia dotyczące przyszłych decyzji.</u>
<u xml:id="u-28.39" who="#MariaZwolińska">Chciałabym obecnie prosić pana wiceministra Smolarka o udzielenie państwu szczegółowych informacji na temat naszego przedstawicielstwa w Brukseli, a pana dyr. Nasiadko o udzielenie odpowiedzi na pytanie, jakie kwoty zostały przeznaczone na sfinansowanie bonifikat stosowanych przy zakupie kwalifikowanego materiału siewnego zbóż i sadzeniaków.</u>
<u xml:id="u-28.40" who="#MariaZwolińska">Jeżeli pani poseł Zajączkowska chciałaby uzyskać dodatkowe informacje na temat monitorowania dostępu artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych, to mógłby ich udzielić biorący udział w dzisiejszym posiedzeniu dyrektor Departamentu Integracji Europejskiej, pan Niemczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że pani wiceminister odpowiedziała na wszystkie skierowane do niej pytania oraz wyjaśniła zgłoszone wątpliwości. Wydaje mi się, że nieco spłycamy kwestię udziału naszych specjalistów w działalności organizacji międzynarodowych, ponieważ są oni potrzebni nie tylko w Brukseli.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#StanisławKalemba">Czy pan wiceminister Smolarek mógłby nam udzielić na ten temat najświeższych informacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RyszardSmolarek">Otóż w systemie organizacyjnym administracji centralnej zarówno radcy handlowi, jak i wszyscy inni urzędnicy pracujący na rzecz organizacji międzynarodowych zatrudnieni są albo na etatach Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, albo Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W związku z pracami jakie trwają nad ustawą o reorganizacji administracji centralnej, podjęliśmy próbę przeforsowania powołania co najmniej pięciu radców ds. rolnych. Oznaczałoby to w konsekwencji zmianę struktury funkcjonowania tych resortów oraz konieczność stworzenia dla radców rolnych oddzielnej pozycji w budżecie Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, bowiem identyczna pozycja znajduje się już w budżecie Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#RyszardSmolarek">Niestety, pomimo dużego wsparcia naszych działań przez senacką i sejmową Komisję Rolnictwa, wnioski złożone przez resort rolnictwa nie uzyskały akceptacji rządu. Jedyną korzyścią płynącą z tej inicjatywy był wynik narady, jaka odbyła się z inicjatywy pana wicepremiera Jagielińskiego z ministrami współpracy gospodarczej z zagranicą oraz spraw zagranicznych, po której zapadła decyzja o przyznaniu nam jednego dodatkowego etatu WTO w Genewie - pragnę dodać, że pieniądze na ten cel, z dniem 1 stycznia 1996 r. przeznaczy Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - oraz jednego etatu w Brukseli, który prawdopodobnie zostanie obsadzony przez specjalistę od spraw weterynarii, ale o ile wiem, minister spraw zagranicznych ciągle poszukuje na ten cel odpowiednich środków.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#RyszardSmolarek">Resort rolnictwa wystąpił również z wnioskiem o zmianę statusu naszego przedstawicielstwa w Brukseli, proponując powołanie dwóch radców w randze ministrów, w tym radcę ds. rolnych, który mógłby być partnerem w rozmowach prowadzonych z dyrektorami departamentów oraz innymi specjalistami. Na razie jednak nie otrzymaliśmy od pana ministra Bartoszewskiego odpowiedzi na naszą propozycję, mim o iż moim zdaniem, była ona pewnym minimum, którego uzyskanie było możliwe w obecnych warunkach.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#RyszardSmolarek">Oczywiście, korzystając z pomocy zarówno sejmowej, jak i senackiej komisji rolnictwa, podejmiemy próbę rozwiązania tej kwestii w przyszłym roku i mam nadzieję, że zakończy się ona powodzeniem, ponieważ chcielibyśmy umieścić pięciu radców rolnych u naszych największych partnerów gospodarczych w obrocie artykułami rolno-spożywczymi oraz technologiami i doradztwem.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#RyszardSmolarek">Na razie jednak nie ma ani wolnych etatów, ani pieniędzy i obawiam się, że będziemy musieli zadowolić się jednym etatem w Brukseli, który uda nam się uzyskać w przyszłym roku. Bylibyśmy bardzo wdzięczni, gdyby zechcieli państwo wesprzeć nasze działania w trakcie omawiania budżetu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przez właściwą komisję, bowiem w tej chwili minister spraw zagranicznych opłaca większość etatów radców rolnych.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#RyszardSmolarek">Wydaje mi się, że gdyby w hierarchii priorytetów, o których dyskutuje się podczas posiedzeń rządu oraz komisji sejmowych i senackich, rolnictwo zajmowało bardziej eksponowaną pozycję, wówczas z całą pewnością nasze starania odniosłyby lepszy skutek. Dzisiaj niestety nie mogę podzielić się z państwem bardziej optymistycznymi informacjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#StanisławKalemba">Z pana wypowiedzi wynika, że dostrzega pan potrzebę wzmocnienia naszego przedstawicielstwa w różnego rodzaju organizacjach i oczekuje pan na wsparcie tych działań przez członków Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RyszardSmolarek">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#StanisławKalemba">Proszę o zabranie głosu pana dyr. Nasiadko.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyNasiadko">Jeżeli można, to chciałbym odpowiedzieć na pytanie pani poseł Zajączkowskiej dotyczące zasad, trybu i wysokości stawek bonifikat udzielanych przy zakupie kwalifikowanego materiału siewnego zbóż i sadzeniaków ziemniaka.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JerzyNasiadko">Otóż, dokładne informacje na ten temat znajdują się na s. 3 i 4 rozporządzenia, które zostanie państwu przedstawione już w najbliższym czasie. Ogólnie jednak można powiedzieć, że w 1995 r. na bonifikaty związane z wymianą materiału siewnego przeznaczono kwotę 26 tys. nowych zł, czyli o 80 proc. więcej niż w 1994 r. Planujemy, że w przyszłym roku przeznaczymy na ten cel kwotę 29 tys. zł, a więc o 19 proc. więcej niż w roku bieżącym oraz dodatkową kwotę ok. 8100 nowych zł przeznaczoną na reprodukcję materiału siewnego.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#JerzyNasiadko">W budżecie Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej jest to zupełnie nowy zapis, który pozwoli na dofinansowanie reprodukcji nie tylko zbóż, ziemniaków, ale także nasion traw, koniczyny białej i łubinu. Podjęliśmy tę decyzję, ponieważ, jak państwo doskonale wiedzą, możliwości zapewnienia reprodukowanych nasion uległy znacznemu ograniczeniu, szczególnie w przypadku ziemniaków. Obecnie możemy bowiem wyprodukować jedynie taką ilość materiału kwalifikowanego, który wystarczy zaledwie na 2,5 proc. powierzchni upraw. Nieco lepsza sytuacja panuje w produkcji kwalifikowanego materiału siewnego zbóż, ale chcąc odbudować prawidłowe proporcje musimy znacznie przyspieszyć ten proces.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan dyr. Niemczyk chciałby przekazać nam jakieś dodatkowe informacje na temat monitorowania dostępu artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewNiemczyk">Na wstępie chciałbym powiedzieć, że pozycja dotycząca wydatków na monitorowanie dostępu artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych pojawiła się w zapisach ustawy budżetowej po raz pierwszy w tym roku i jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym wyjaśnić jej istotę. Jak państwo mogli zauważyć, czytając opracowany przez nas materiał, działania jakie będziemy podejmowali w tym zakresie obejmują nie tylko analizy bilansów produkcji poszczególnych towarów, kosztów ich produkcji, cen, dochodów, a także analizę ceny importowej i wielkości importu. Inaczej mówiąc, z przeprowadzonych przez nas analiz będą wynikały konkluzje dotyczące zarówno regulacji na wewnętrznym rynku żywnościowym, jak również konkluzje dotyczące ochrony tego rynku, tzn. odpowiedniego poziomu stosowanych barier importowych. Z wyników przeprowadzanych analiz będziemy mogli wyciągnąć również wnioski, które znajdą zastosowanie w toku prowadzonych w przyszłym roku permanentnych negocjacji z Unią Europejską, Komisją Europejską oraz członkami CEFTA.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#ZbigniewNiemczyk">Po raz pierwszy zaplanowaliśmy również przeprowadzenie w przyszłym roku, kompleksowej analizy, w której wezmą udział wszystkie podmioty zajmujące się do tej pory przeprowadzaniem tego rodzaju badań, a więc Departament Rynku Rolnego, Departament Integracji Europejskiej oraz Sekcja Analiz Ekonomicznych Polityki Rolnej, która funkcjonuje głównie dzięki środkom z Funduszu PHARE.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#ZbigniewNiemczyk">Te trzy instancje oraz inne jednostki jak np. PISiPAR, Departament Weterynarii, Instytut Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego, Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Rolnictwa itp. utworzą ciało, które będzie mogło udzielać odpowiedzi zarówno na bieżące, jak i strategiczne pytania.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#ZbigniewNiemczyk">Nawiązując do ostatniego z wymienionych w przesłanych państwu materiałach punktu, czyli badań dotyczących cen importowych oraz wielkości importu, chciałbym powiedzieć, że naszym zadaniem będzie przede wszystkim kontynuowania monitoringu po likwidacji opłat wyrównawczych. Jak państwo wiedzą, 28 czerwca br. Sejm przyjął ustawę o dodatkowych opłatach celnych, a 3 października br. zostało przyjęte rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące tzw. wielkości progowej, które przesądza o metodzie szacowania wielkości dodatkowych opłat celnych.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#ZbigniewNiemczyk">Aby jednak dodatkowe opłaty celne mogły wejść w życie, niezbędne jest wydanie dwóch rozporządzeń ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, które niestety ciągle znajdują się na etapie uzgodnień międzyresortowych. Mam jednak nadzieję, że zostaną one szybko zakończone i po ich wydaniu minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej wystosuje odpowiedni wniosek do ministra współpracy gospodarczej z zagranicą, który na tej podstawie ustali dodatkowe opłaty celne.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan wiceprezes Stec zechciałby odpowiedzieć na wątpliwości posłów dotyczące wydatków Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#StanisławStec">Chciałbym przede wszystkim podziękować paniom i panom posłom za cenne uwagi, które wykorzystamy w trakcie rozmów z bankami na temat dalszej współpracy w 1996 r. Szczególnie chciałbym podziękować za uwagi pana posła Kasprzaka i pana posła Iwańca dotyczące kredytowania rozwoju małej przedsiębiorczości, stwierdzając jednocześnie, że dysponuję w tej chwili danymi obrazującymi stopień wykorzystania wniosków na dzień 27 listopada br. Z danych tych wynika, że ogółem wykorzystano 215 wniosków, z tym, że w woj. bielsko-bialskim 40, w kaliskim - 19, w krakowskim - 10, sieradzkim - 12. Są jednak także i takie województwa, jak: katowickie, legnickie, łomżyńskie, łódzkie, olsztyńskie, przemyskie, skierniewickie, słupskie, tarnobrzeskie i gorzowskie, w których nie zgłoszono w ogóle wniosków.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#StanisławStec">Myślę, że jest to sytuacja godna ubolewania, bowiem np. w woj. słupskim, gorzowskim, czy olsztyńskim panuje duże bezrobocie i tam właśnie powinniśmy kierować pomoc Agencji. W moim przekonaniu liczba zgłoszonych i zrealizowanych wniosków w dużej mierze zależy od ośrodków doradztwa rolniczego i banków udzielających tych pożyczek, tym bardziej że można je uzyskać na bardzo dogodnych warunkach, są one bowiem nieoprocentowane, a okres ich spłaty wynosi 3 lata. Nie ulega zatem wątpliwości, że należy je bardzo szeroko rozpropagować, co powinno zwiększyć zainteresowanie potencjalnych kredytobiorców, a tym samym pozwolić na wykorzystanie przeznaczonych na ten cel środków.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#StanisławStec">Zgadzam się z poglądem pana posła Iwańca dotyczącym stopnia wykorzystania kredytów przeznaczonych na zakup ziemi. Moim zdaniem, jest on rzeczywiście zbyt niski.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#StanisławStec">Odpowiadając na kolejne pytanie pana posła muszę stwierdzić, że nie mamy wpływu na proces opracowywania biznesplanów, ale jeżeli pan poseł pozwoli, to chciałbym wykorzystać pańskie uwagi podczas spotkań z przedstawicielami ośrodków doradztwa rolniczego i banków, bowiem ODR-y opiniują biznesplany, a banki je przyjmują.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#StanisławStec">Mówiąc o poręczeniach i gwarancjach chciałbym zwrócić uwagę na to, że w rozporządzeniu Rady Ministrów z 4 kwietnia br. - o czym mówiła już pani minister Zwolińska - w par. 13 i 14 zamieszczono ostre warunki udzielania poręczeń i gwarancji, których jako Agencja musimy bardzo rygorystycznie przestrzegać, ponieważ z ich stosowania zostaniemy rozliczeni przez Najwyższą Izbę Kontroli. Jeżeli chcielibyśmy je złagodzić konieczna byłaby zmiana rozporządzenia, a chciałbym dodać, że nadarza się ku temu okazja, ponieważ prowadzi się już w tym zakresie odpowiednie prace.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#StanisławStec">Myślę, że w przypadku zakupu ziemi najlepszą formą poręczenia jest zakupiona ziemia. Wydaje mi się, że wystarczyłoby zatem nieco uprościć stosowane dotychczas procedury oraz doprowadzić do zmiany stanowiska banków, bowiem największe koszty ponosi w tym przypadku Agencja, która dopłaca 1,25 kredytu dyskontowego, co sprawia, że jest to dla banku najpewniejszy kredyt.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#StanisławStec">Pan poseł Siedlecki poruszył kwestię wysokości oprocentowania kredytu przeznaczonego na zakup ziemi. Myślę, że pani wiceminister Zwolińska udzieliła już w tej sprawie wystarczających wyjaśnień. Jestem przekonany, że w 1996 r. zmniejszy się oprocentowanie kredytu redyskontowego, a w związku z tym zmniejszy się również oprocentowanie kredytu przeznaczonego na zakup ziemi, chociaż osobiście uważam, że sedno problemu leży nie tyle w wysokości oprocentowania, co w stopniu wykorzystania tego kredytu i dlatego w rozmowach z przedstawicielami banków położymy duży nacisk na konieczność rozpropagowania korzyści płynących z tego kredytu zarówno przez banki, jak i ODR, aby rolnicy mogli z niego korzystać w znacznie większym niż dotychczas zakresie.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#StanisławStec">Pan poseł Bondyra otrzymał już odpowiedź na swoje pytanie o jednego z dyrektorów departamentu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, który stwierdził, że banki zostały zwolnione z konieczności przestrzegania terminu 30 września. Rozszerzono także listę rzeczoznawców uprawnionych do wyceny ziemi, włączając do niej także biegłych z listy wojewodów.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#StanisławStec">Bardzo ważną kwestię, dotyczącą wykorzystania środków Agencji, poruszył w swoim wystąpieniu pan poseł Kalemba. Chciałbym stwierdzić, że Agencja w 1995 r. nie wykorzystała jeszcze w pełni podstawowych środków przeznaczonych na inwestycje. Jak wynika z ujęcia memoriałowego, stopień wykorzystania tych środków szacuje się optymistycznie na 73 proc. Trzeba jednak podkreślić, że Agencja wypłaca dopłaty do oprocentowania na podstawie złożonych zapotrzebowań po upływie kwartału, czyli większa kwota środków będzie wypłacana już od pierwszego kwartału 1996 r., ponieważ następuje stały wzrost ilości kredytów udzielanych na przedsięwzięcia inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#StanisławStec">Mówiąc o pokryciu aktualnego zapotrzebowania na kredyty obrotowe należy pamiętać, że przewidujemy, iż na ten cel w 1996 r. zostanie przeznaczona kwota 380 mln zł, z czego 240 mln zł zostanie przeznaczone na kredyty skupowe, w tym 90 mln zł na kredyty z 1995 r., a więc na pokrycie potrzeb w 1996 r. pozostało 140 mln zł. W związku z tym na kredyty przeznaczone na zakup środków do produkcji możemy przeznaczyć kwotę 140 mln zł, z czego 55 mln zł musimy wydać na dopłaty do kredytów udzielonych w 1995 r., a więc na pokrycie potrzeb w 1996 r. możemy przeznaczyć kwotę 85 mln zł, co wystarczy na wygenerowanie kredytów w wysokości 650 mln zł. W związku z podwyższeniem wysokości kredytu przeznaczonego na 1 ha użytków rolnych do 2 mln starych zł, szacujemy, że kwota ta pozwoli nam na objęcie tym kredytem ok. 40 proc. ogółu użytków rolnych.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#StanisławStec">Oczywiście, Agencja dysponuje pewnymi możliwościami pozwalającymi na dokonanie przesunięcia środków, tym niemniej, gdyby istniała możliwość powiększenia kwoty przeznaczonej na dopłaty do oprocentowania kredytów rolnych - bowiem stanowi ona 90 proc. kwoty przeznaczonej na dopłaty w 1995 r. - byłoby to bardzo wskazane, ponieważ sądzę, że zainteresowanie rolników kredytami przeznaczonymi na zakup środków do produkcji rolnej znacznie wzrośnie w związku ze zwiększeniem wysokości kredytu z jednego do 2 mln starych zł na 1 ha użytków rolnych. Myślę, że będziemy pozostawali w stałym kontakcie z Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i gdyby zaistniała szansa na dokonanie takich przesunięć wewnątrz budżetu lub zwiększenia kwoty 380 mln zł przeznaczonej na dopłaty do oprocentowania kredytów rolnych, będziemy żywo zainteresowani realizacją wspomnianego przed chwilą przedsięwzięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji na ten temat. Ponieważ nie ma chęci sądzę, że możemy uznać, iż zakończyliśmy omawianie tego punktu.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#StanisławKalemba">Bardzo proszę wszystkich posłów, którzy chcieliby wprowadzić jakieś zmiany w tekście ustawy o zgłoszenie konkretnych wniosków w formie pisemnej do prezydium Komisji, ponieważ tylko wówczas mogą być one przedmiotem prac powołanego przez nas zespołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ w trakcie dyskusji przedstawiono nam różne, nie zawsze słuszne racje, uzgadniając wnioski Komisji powinniśmy mieć możliwość przedstawienia argumentów przemawiających za lub przeciw ich przyjęciu.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#HenrykSiedlecki">Nie mogę przyjąć argumentów, które przedstawiła pani wiceminister Zwolińska odpowiadając na moją propozycję dotyczącą regulacji rynku rzepaku, a ponieważ uważam, że problem ten można rozwiązać w inny sposób, chciałbym podyskutować na ten temat, który, moim zdaniem, ma niezwykle istotne znaczenie. Przecież Komisja może zaproponować przyjęcie rozwiązań, które rząd będzie musiał zrealizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#StanisławKalemba">Ogłaszam przerwę w obradach, po której przystąpimy do omówienia kolejnych punktów porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#komentarz">(Przerwa godz. 13.30–14.00)</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#StanisławKalemba">Wznawiając posiedzenie Komisji proponuję, abyśmy spróbowali zakończyć omawianie pierwszego punktu obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewGalek">Odnosząc się do wniosku zgłoszonego przez pana posła Kopcia, proponuję abyśmy środki przeznaczone na wapnowanie gleb pozostawili w nienaruszonym stanie ze względu na ogromne potrzebny istniejące w tym zakresie i konieczność poprawy jakości gleb. Moim zdaniem, istnieje inna możliwość zrealizowania wniosku pana posła Kopcia, a mianowicie proponowałbym przeznaczyć na wskazany przez niego cel część dosyć dużej kwoty, zapisanej w budżecie jako dotacja dla Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, która jest przeznaczona na wykup gruntów na rzecz skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#StanisławKalemba">Bardzo proszę o zgłoszenie tego wniosku na piśmie, bowiem pozwoli to nam na uniknięcie ewentualnego błędu i jednocześnie ułatwi prace członków zespołu.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#StanisławKalemba">Uważam wobec tego, że zakończyliśmy omawianie pierwszego punktu porządku obrad i proponuję, abyśmy przystąpili do rozpatrzenia kolejnej części budżetu, tzn. części 39 dotyczącej Agencji Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#StanisławKalemba">Proszę o zabranie głosu prezesa Agencji, pana Kazimierza Gutowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KazimierzGutowski">Z zapisów zawartych w projekcie budżetu na 1996 r. wynika, że Agencja Rynku Rolnego otrzyma dotację w wysokości 288 mln zł, bez wydatków majątkowych, na które przyznano jej dodatkową kwotę w wysokości 1,474 mln zł. Z kwoty 288 mln zł na realizację działań interwencyjnych na rynku rolnym przeznaczono kwotę 81 mln zł, natomiast na prowadzenie gospodarki państwowymi rezerwami żywnościowymi przeznaczono kwotę 207 mln zł.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#KazimierzGutowski">Agencja Rynku Rolnego przewiduje, że uzyska następujące dochody ze sprzedaży produktów nabytych w wyniku prowadzonych działań interwencyjnych: 217 mln zł ze sprzedaży półtusz wieprzowych zakupionych w 1995 r., 55 mln zł ze sprzedaży zboża, 55 mln zł z wydatkowanych w 1995 r. i odzyskanych następnie zaliczek, 28 mln zł ze sprzedaży masła, 1,6 mln zł ze sprzedaży mleka w proszku, 8 mln zł ze zwrotu zaliczek za sprzedany miód, 6 mln zł ze sprzedaży przetworów ziemniaczanych. Łącznie, ze sprzedaży tych produktów Agencja uzyska 314 mln zł.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#KazimierzGutowski">Planujemy, że w 1996 r. Agencja Rynku Rolnego zakupi w ramach prowadzonych działań interwencyjnych następujące ilości poszczególnych produktów: 900 tys. ton zboża w systemie zaliczkowym na łączną kwotę 206 mln zł, 10 tys. ton masła - na łączną kwotę 65 mln zł, 10 tys. ton mleka w proszku - na łączną kwotę 50 mln zł, 2 tys. ton miodu i w związku z tym udzieli zaliczek na łączną kwotę 10 mln zł, 6 tys. ton przetworów ziemniaczanych na łączną kwotę 10 mln zł.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#KazimierzGutowski">Jak wynika z przedstawionych danych, w 1996 r. nie przewidujemy zakupu półtusz wieprzowych. Łącznie na zakupy produktów interwencyjnych Agencja przeznaczy kwotę 341,566 mln zł.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#KazimierzGutowski">Koszty przechowywania zgromadzonych zapasów, ich ubezpieczenia, jak również koszty podatku VAT od ich przechowywania, a także koszty administracyjne, łącznie ze zwiększeniem o 10 mln zł wielkości funduszu zabezpieczającego udzielone poręczenia, wyniosą w 1996 r. - 53,582 mln zł.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#KazimierzGutowski">Jak wynika z powyższych danych, różnica pomiędzy kwotą wydatkowaną na zakup produktów oraz kosztami związanymi z ich przechowywaniem, a dochodami uzyskanymi ze sprzedaży produktów wynosi 81 mln zł. Jest to kwota stanowiąca dotację budżetu państwa przeznaczoną na prowadzenie działalności interwencyjnej na rynku rolnym.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#KazimierzGutowski">Przechodząc do omówienia działalności Agencji związanej z utrzymaniem państwowych rezerw żywnościowych chciałbym powiedzieć, iż zaplanowaliśmy, że w 1996 r. dopłacimy do rotacji towarów, a mówiąc inaczej do różnicy cen pomiędzy towarami posiadanymi na stanie w 1995 r., a towarami zakupionymi w 1996 r. - 50 mln 163 zł. Największych dopłat będziemy musieli dokonać do sprzedawanego masła, mięsa i zboża.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#KazimierzGutowski">Na wydatki związane ze zwiększeniem zapasów rezerw mięsa, mleka w proszku oraz oleju planujemy przeznaczyć kwotę 56,028 mln zł. Szacujemy, że koszty utrzymania zapasów oraz ubytki wyniosą 110,775 mln zł, natomiast koszt przechowywania towarów zakupionych w 1996 r. wyniesie 8 mln 269 zł.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#KazimierzGutowski">Pozostałe koszty, to koszt ubezpieczenia zapasów rezerw państwowych - 7 mln zł, wydatki administracyjne związane z utrzymaniem Agencji Rynku Rolnego, z których 70 proc. będą stanowiły wydatki administracyjne związane z utrzymaniem rezerw państwa, a 30 proc. wydatki administracyjne związane z prowadzeniem działalności interwencyjnej - 6,972 mln zł. W sumie, po odjęciu dodatkowych przychodów, wielkość potrzebnej dotacji należy ocenić na 207 mln zł.</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#KazimierzGutowski">Planujemy, że wydatki majątkowe Agencji osiągną kwotę 1,474 mln zł, z czego 1,130 mln zł będą stanowiły wydatki związane z wykonaniem nowego systemu informatycznego, zakupem komputerów oraz oprogramowania, natomiast 250 tys. zł przeznaczymy na zakup samochodów.</u>
<u xml:id="u-44.10" who="#KazimierzGutowski">Tak przedstawia się ogólny zarys wydatków budżetowych Agencji Rynku Rolnego w 1996 r. w rozbiciu na zadania interwencyjne oraz zadania związane z utrzymaniem rezerw państwowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#StanisławKalemba">Być może niezbyt uważnie śledziłem tok pańskiego wystąpienia i dlatego umknęły mojej uwadze dane dotyczące interwencyjnego skupu półtusz wieprzowych. Czy mógłby mi pan powiedzieć ile kilogramów półtusz skupi Agencja i jakie są prognozy dotyczące ewentualnych nadwyżek wieprzowiny?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KazimierzGutowski">Agencja już dwukrotnie prowadziła działania interwencyjne na rynku żywca wieprzowego, po raz pierwszy w pierwszym półroczu 1993 r., a po raz drugi w pierwszym półroczu 1995 r. Przewidujemy, że w 1996 r. Agencja nie będzie prowadziła działań interwencyjnych na tym rynku.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#KazimierzGutowski">Z opracowanych prognoz wynika, że w pierwszym kwartale 1996 r. wystąpi nadwyżka produkcyjna trzody chlewnej. Nadwyżkę tę zamierzamy zakupić i przeznaczyć na uzupełnienie rezerw państwowych, ponieważ pierwsze półrocze 1996 r. jest okresem, w którym nastąpi wymiana mięsa znajdującego się obecnie w rezerwach państwowych, które zakupiliśmy w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#KazimierzGutowski">Planujemy, że nadwyżka żywca wieprzowego, którą w całości musimy przeznaczyć na rezerwy państwowe wyniesie ok. 60 tys. ton. Ponieważ taka sama ilość mięsa musi być w tym czasie sprzedana z rezerw państwowych, nie przewidujemy możliwości podjęcia działań interwencyjnych na rynku żywca wieprzowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#StanisławKalemba">Dziękuję za wyjaśnienie. Sądzę, że możemy już przystąpić do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#StanisławKalemba">Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#HenrykSiedlecki">Wydaje mi się, że w trakcie prac nad ostatecznym kształtem budżetu państwa opozycja będzie bardzo ostro krytykowała wielkość kwot przeznaczonych na działalność Agencji Rynku Rolnego, próbując przeznaczyć, zgodnie z wieloletnią już tradycją, część tych środków na inne cele.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#HenrykSiedlecki">Z drugiej jednak strony, biorąc pod uwagę dosyć korzystną konstrukcję budżetu rolnictwa na 1996 r., mimo iż z wypowiedzi pana prezesa Gutowskiego wynikało, że przyznane Agencji środki nie wystarczą na pełne pokrycie jej potrzeb, trudno byłoby wymagać od Sejmu, aby wyraził zgodę na zwiększenie kwoty środków przeznaczonych na finansowanie działalności Agencji.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że za bardzo niepokojący można uznać fakt, który znajduje swoje odbicie zarówno w wypowiedzi pana prezesa, jak i przedstawionych nam materiałach, że biorąc pod uwagę pozostające w jej dyspozycji środki oraz koszty utrzymania rezerw, Agencja nie przewiduje prowadzenia działań interwencyjnych na rynku wieprzowiny, ograniczając się jedynie do wykupu nadwyżki żywca wieprzowego w ramach rotacji rezerw państwa.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#HenrykSiedlecki">W związku z tym rodzi się pytanie, jaka jest szansa, nawet kosztem uzyskania nieco niższych dochodów ze sprzedaży, na pozbycie się tych rezerw poza granicami naszego kraju, co w znaczącym stopniu przyczyniłoby się, moim zdaniem, do ograniczenia nadprodukcji i przeciwdziałałoby spadkowi cen mięsa w kraju.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#HenrykSiedlecki">Jeżeli bowiem Agencja będzie sprzedawała posiadane rezerwy na rynku krajowym, nie przewidując jednocześnie możliwości podjęcia działań interwencyjnych w okresach, w których występuje nadprodukcja wieprzowiny, doprowadzi do nieprzewidzianych skoków cen na rynku i trudno nazwać takie rozumowanie abstrakcyjnym.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#HenrykSiedlecki">Proszę zatem, aby pan prezes poinformował nas, czy istnieje możliwość podjęcia takich działań, biorąc pod uwagę pewien kontekst tej możliwości, a mianowicie ewentualne zarzuty NIK, która uzna, że sprzedaż wieprzowiny za granicą kosztem uzyskania trochę mniejszych dochodów niż uzyskano by ze sprzedaży tej wieprzowiny w kraju, świadczy o niegospodarności Agencji.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#HenrykSiedlecki">Drugi problem, o którym chciałbym wspomnieć, poruszyłem już w swojej pierwszej wypowiedzi na forum Komisji. Otóż interesuje mnie, czy dostrzega pan możliwość ustalania cen minimalnych z takim wyprzedzeniem, aby producenci rolni mogli podjąć decyzję natury produkcyjnej zdając sobie sprawę, jaki będzie jej efekt końcowy? Trudno bowiem uznać za właściwe rozwiązanie polegające jedynie na poinformowaniu producenta, że Agencja Rynku Rolnego będzie interweniowała na rynku wieprzowiny płacąc za 1 kg mięsa 26,5 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że producent powinien otrzymać informację o tym, w jaki sposób Agencja będzie interweniowała na rynku i jaki będzie poziom ceny wieprzowiny w czerwcu, lipcu lub sierpniu przyszłego roku. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć, czy przewiduje pan możliwość wprowadzenia tego rodzaju procedur na jednym z rynków już w przyszłym roku?</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#HenrykSiedlecki">Zdaję sobie sprawę, że z pewnym wyprzedzeniem ustala się już ceny na rynku zboża i mleka, ale uważam, że nadszedł już czas, abyśmy dostosowali nasze procedury do standardów obowiązujących powszechnie w krajach Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ pani wiceminister Zwolińska mówiąc o mojej propozycji dotyczącej skupu rzepaku stwierdziła, że jest ona niezgodna z zasadami wolnego rynku, chciałbym panią poinformować, że w krajach Unii już dawno ustalono zarówno przyszłoroczne ceny rzepaku, jak i kwoty dopłat, nie przejmując się zupełnie, że takie działania są sprzeczne z zasady wolnego rynku i bardziej przypominają centralne planowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MariaStolzman">Ponieważ pan poseł Siedlecki z góry przewiduje, jakie byłoby zachowanie opozycji, chciałabym panu podziękować za okazaną nam troskę.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#MariaStolzman">Cofając się do początków działalności Agencji, czyli do 1990 r., pragnę przypomnieć, że gospodarowanie rezerwami żywnościowymi państwa przekazano jej umyślnie po to, aby można je było - do pewnego stopnia oczywiście - uważać za element działalności interwencyjnej Agencji. Dlatego też środki przeznaczane na działalność Agencji należy traktować jako jedną całość i jeżeli nawet nie będzie ona prowadziła interwencji na rynku wieprzowiny, to zakup 60 ton mięsa przeznaczonego na rezerwy państwa, jak byśmy tej operacji nie nazwali, spowoduje zdjęcie z rynku nadwyżki produkcji.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#MariaStolzman">Oczywiście zgadzam się z panem, że decyzja o tym, gdzie Agencja sprzeda półtusze pochodzące z rezerw ma bardzo istotne znaczenie, ale i tak musi je sprzedać, ponieważ zapasy mięsa wymagają rotacji i mogą leżeć w chłodni tylko przez pewien okres ściśle określony przepisami.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#MariaStolzman">W projekcie znowelizowanej ustawy o Agencji znajduje się zapis przewidujący, że Agencja będzie prowadziła odrębne rachunki, aby można było dociec, jaką kwotę przyznanych jej środków przeznaczyła na działania czysto interwencyjne, a jaką na utrzymanie rezerw. Wydaje mi się jednak, że w chwili gdy Agencja operując państwowymi pieniędzmi zdejmuje z rynku nadwyżkę wieprzowiny nie ma nad czym rozdzierać szat i mogę jedynie zgodzić się z opinią, że na pewno lepiej byłoby ją wyeksportować, ponieważ wówczas sprzedaż mięsa pochodzącego z rezerw nie wywołałaby na naszym rynku żadnych niekorzystnych konsekwencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejAumiller">Chciałbym zapytać, jakie produkty wchodzące w skład przetworów ziemniaczanych zostaną objęte działaniami interwencyjnymi Agencji?</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#AndrzejAumiller">Pytam o to dlatego, ponieważ docierają do mnie informacje, że w tej chwili do Polski sprowadza się bardzo duże ilości syropu kukurydzianego. Moim zdaniem, należałoby się zastanowić, w jaki sposób nakłonić zakłady przemysłu cukierniczego i spożywczego do kupowania krajowych produktów przemysłu ziemniaczanego. Myślę, że wygospodarowane w ten sposób środki można byłoby przeznaczyć chociażby na zakup wieprzowiny.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#AndrzejAumiller">Chciałbym również dowiedzieć się, w jakiej firmie Agencja Rynku Rolnego ubezpiecza posiadane zapasy oraz od czego uzależniony jest koszt tego ubezpieczenia? Czy jest on uzależniony od wartości ubezpieczanych produktów, czy od ubytków, czy nietrafnych decyzji, czy też od wielkości strat magazynowych powstałych w trakcie przechowywania zapasów?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#RyszardBondyra">Jeżeli można, to chciałbym pana zapytać, jakie będą konsekwencje skierowania na rynek żywca wieprzowego większej ilości półtusz wieprzowych, a takie zjawisko wystąpi w przyszłym roku - niż planowano, przy optymistycznym założeniu, że w kwocie dotacji budżetowych przeznaczonych na działalność interwencyjną Agencji uwzględni się przynajmniej wskaźnik inflacji, a tak się niestety nie stało.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#RyszardBondyra">Czy przymus budżetowy, jakiemu będzie poddana Agencja, oraz większa niż zakładano ilość wieprzowiny na rynku wymusi spadek cen, czy też uważa pan, że zwiększona podaż wieprzowiny pochodzącej z rezerw państwowych nie będzie miała wpływu na poziom cen półtusz wieprzowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby skierować do pana prezesa jakieś pytanie lub uwagi dotyczące budżetu Agencji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#StanisławKalemba">Wobec tego proszę pana prezesa o udzielenie odpowiedzi na dotychczas sformułowane pytania, ale zanim przekażę panu głos, chciałbym skierować do pana pytanie, które wypływa niejako z dyskusji, jaką przeprowadziliśmy zarówno w czasie plenarnych obrad Sejmu, jak i posiedzenia naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#StanisławKalemba">Otóż interesuje mnie, czy w trakcie skupu interwencyjnego w 1996 r., przewiduje pan możliwość wprowadzenia kwitu skupowego, który będzie świadczył o tym, że dany podmiot prowadzi skup interwencyjny?</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#StanisławKalemba">Interesuje mnie również, czy zastanawiali się już państwo nad metodami prowadzenia kontroli podmiotów zajmujących się skupem interwencyjnym?</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#StanisławKalemba">Jeszcze raz chciałbym przy okazji podkreślić, że członkom naszej Komisji szczególnie zależy na tym, aby bardzo skromne środki, jakie otrzymujemy z budżetu państwa, rzeczywiście stanowiły pewną formę pomocy zarówno dla producentów, jak i konsumentów żywności.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#StanisławKalemba">Bardzo proszę pana prezesa o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie, jaka jest szansa na wyeksportowanie zapasów mięsa wieprzowego chciałbym powiedzieć, że chociaż taka szansa rzeczywiście istnieje, to jednak poziom cen światowych w zdecydowany sposób odbiega od poziomu cen krajowych. Otóż cena wywoławcza półtusz wieprzowych mrożonych, których wartość jest o ok. 15 proc. niższa od wartości półtusz świeżych, wynosi obecnie na rynku krajowym 35 tys. zł za 1 kg, natomiast na rynku światowym 30 tys. zł za 1 kg, a więc jest ona o 5 zł niższa w porównaniu z ceną krajową. Gdybyśmy policzyli koszty ponoszone przez Agencję, to półtusze kupowane jako świeże, kosztowałyby nas 40 tys. zł za 1 kg. Do tego musielibyśmy dodać koszty transportu, które wynosiłyby ok. 1 tys. zł oraz koszty składowania, które wynoszą ok. 500 zł miesięcznie, a zatem w sumie po upływie 10 miesięcy wyniosłyby one 5 tys. zł. Ogółem 1 kg półtuszy wieprzowej kosztowałby Agencję 46 tys. zł, podczas gdy na rynku krajowym mogłaby go sprzedać za 35 tys. zł, a na rynku światowym za 30 tys. zł za 1 kg.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#KazimierzGutowski">Chciałbym przypomnieć, że biorąc pod uwagę konieczność dokonania rotacji zapasów oraz ich sprzedaży poza rynkiem krajowym, przygotowaliśmy program eksportu półtusz wieprzowych już wiosną 1995 r. Ceny, jakie uzyskaliśmy w przetargach za półtusze przeznaczone na eksport wahały się od 28,5 tys. zł do 29,5 tys. zł za 1 kg. Obecnie zamierzamy przeprowadzić dodatkowy przetarg 10 tys. ton półtusz przeznaczonych na eksport i oczekujemy, że uzyskamy za nie cenę powyżej 30 tys. zł za 1 kg.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#KazimierzGutowski">Zdajemy sobie sprawę, że sprzedaż półtusz wieprzowych na rynku krajowym musi być prowadzona w taki sposób, aby nie zakłóciła funkcjonowania rynku żywca wieprzowego. Innymi słowy mówiąc, musimy podjąć takie działania, które umożliwią rolnikom sprzedanie wyprodukowanego przez nich żywca po opłacalnej cenie. W związku z tym stosowana jest cena minimalna sprzedaży żywca, która odzwierciedla poziom ceny żywca na rynku żywca wieprzowego i wynosi ok. 26,5 tys. zł za 1 kg. Ponadto w celu uzupełnienia rezerw państwowych wykupujemy także istniejące nadwyżki regionalne płacąc za nie po 40,5 tys. zł za 1 kg półtuszy, pod warunkiem, że rolnik otrzyma 26,5 tys. za 1 kg.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#KazimierzGutowski">Od 15–20 grudnia, Agencja będzie dokonywała wyłącznie zakupów mięsa, a więc mięso, które będzie wymagało rotacji w okresie zwiększonej podaży będziemy zmuszeni wyeksportować, ponieważ skierowanie go na rynek krajowy spowodowałoby natychmiastowe zwiększenie ceny lub konieczność zwiększenia skali zakupów, a tym samym konieczność dokonania ponownej dopłaty do tego samego artykułu.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na sugestie pana posła Siedleckiego dotyczącą znacznie wcześniejszego niż obecnie terminu ustalania ceny interwencyjnej, chciałbym powiedzieć, że od 1992 r. Agencja, zgodnie ze stanowiskiem rządu w tej sprawie, stosuje ceny minimalne oraz ceny interwencyjne na mleko i zboża chlebowe.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#KazimierzGutowski">Na podstawie stanowiska rządu, ponieważ nie istnieje inny dokument dotyczący tej kwestii, rząd określa ceny minimalne, natomiast Agencja - ceny interwencyjne, które mogą być o 20 proc. wyższe od cen minimalnych, z tym że Rada Ministrów musi każdorazowo upoważnić prezesa Agencji do podwyższenia ceny zbóż chlebowych - do końca marca danego roku oraz mleka - do końca kwietnia danego roku. Zgodnie ze wspomnianym stanowiskiem, Agencja corocznie w oznaczonych terminach, po przeprowadzeniu wszystkich negocjacji, przedstawia swoją propozycję w tej sprawie na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Można zatem powiedzieć, że chcąc wprowadzić inne mechanizmy należałoby zmienić podstawę prawną, zgodnie z którą funkcjonuje obecnie cena interwencyjna oraz cena minimalna, a jak państwo doskonale zdają sobie sprawę, wymaga to wiele pracy.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#KazimierzGutowski">Działania interwencyjne na rynku mięsa pozbawione są, wspomnianej przed chwilą, podstawy prawnej i muszę powiedzieć, że Agencja Rynku Rolnego prowadzi je, chyba jako jedyna tego typu jednostka na świecie. Wynika to jednak z faktu, że bardzo duża część dochodów uzyskiwanych przez polskich rolników przypada na chów i hodowlę żywca wieprzowego. Jak się wydaje, tym właśnie należy tłumaczyć nasze zaangażowanie w skup żywca, który w 1995 r. osiągnął poziom 137 tys. ton półtusz wieprzowych.</u>
<u xml:id="u-53.7" who="#KazimierzGutowski">Zgadzam się z opinią pani poseł Stolzman, że rezerwy państwowe należy traktować jako jeden z instrumentów działalności interwencyjnej Agencji i dlatego znalazły się one w jej gestii.</u>
<u xml:id="u-53.8" who="#KazimierzGutowski">Jeżeli państwo pozwolą, to mając na względzie powyższe stwierdzenie chciałbym uporządkować pewne fakty dotyczące działalności Agencji. Otóż w związku z tym, że do marca br. uzupełnialiśmy rezerwy państwowe, a następnie dokonaliśmy zakupu interwencyjnego, w rezerwach państwowych pozostało najwcześniej zakupione, czyli najstarsze mięso i wobec tego należało je sprzedać po stosunkowo niskiej cenie odnawiając jednocześnie rezerwy państwa przy pomocy zakupów dokonywanych na rynku.</u>
<u xml:id="u-53.9" who="#KazimierzGutowski">Zrobiliśmy to jednak inaczej i sprzedając mięso pochodzące z rezerw uzupełnialiśmy je systematycznie z zapasów interwencyjnych, czyli w końcowym efekcie w końcu stycznia 1996 r. w rezerwach państwa znajdował się będzie zapas interwencyjny. W późniejszym okresie odnawiając rezerwy będziemy jednocześnie sprzedawali mięso pochodzące z tych rezerw, czyli inaczej mówiąc będziemy prowadzili działania interwencyjne kierując na rynek krajowy taką ilość mięsa, która nie zakłóci funkcjonowania rynku.</u>
<u xml:id="u-53.10" who="#KazimierzGutowski">Przewidujemy, że dołek krajowej produkcji żywca wieprzowego nastąpi w III kwartale 1996 r. i w związku z tym dołożymy wszelkich starań, aby w tym okresie Agencja dysponowała bardzo dużymi zapasami mięsa wieprzowego.</u>
<u xml:id="u-53.11" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Aumillera chciałbym stwierdzić, że wykupujemy pewną część produkcji zakładów ziemniaczanych płacąc za nią określoną cenę rynkową po to, aby w późniejszym okresie sprzedać ją za granicą ponosząc przy tym określone straty.</u>
<u xml:id="u-53.12" who="#KazimierzGutowski">Tradycyjnymi produktami Polskich Zakładów Ziemniaczanych są: mączka ziemniaczana, płatki ziemniaczane oraz inne produkty, które tradycyjnie kierowaliśmy na określone rynki. Chciałbym dodać, że w 1994 r. różnica pomiędzy ceną krajową, a ceną światową tych produktów była minimalna, co znacznie zmniejszało koszty eksportu. Obecnie różnica ta ponownie się powiększyła na skutek wzrostu cen ziemniaków na polskim rynku. Jak wynika z przedstawionego państwu zestawienia są to jednak niewielkie kwoty i uważamy, podobnie jak Rada Agencji, że powinniśmy kontynuować eksport tych produktów ze względu na niskie koszty tego rodzaju interwencji.</u>
<u xml:id="u-53.13" who="#KazimierzGutowski">Pana posła Aumillera interesowała również odpowiedź na pytanie w jakiej firmie ubezpieczamy zapasy Agencji. Podejrzewam, że 90 proc. składowanych przez nas produktów ubezpieczamy w PZU zawierając z nim umowę dotyczącą wszystkich nieszczęśliwych zdarzeń, ponieważ w przypadku utraty towaru nigdy nie bylibyśmy w stanie odzyskać jego równowartości.</u>
<u xml:id="u-53.14" who="#KazimierzGutowski">Jak już wspomniałem, koszty ubezpieczenia sięgają kwoty 7 mln zł, ale chciałbym dodać, że stawka ubezpieczenia pobierana od Agencji przez PZU jest znacznie niższa od stawek stosowanych wobec innych klientów ze względu na wielkość kwoty ubezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-53.15" who="#KazimierzGutowski">Myślę, że dokładnie opisując działania Agencji na rynku żywca wieprzowego odpowiedziałem już na pytanie pana posła Bondyry dotyczące tej kwestii, ale chciałbym jeszcze raz powtórzyć, iż jest oczywiste, że nie możemy na rynek krajowy przeznaczyć takiej ilości mięsa, która spowodowałyby jego załamanie i obniżenie ceny 1 kg wieprzowiny poniżej granicy odpowiadającej 10-krotnej wartości 1 kg żyta.</u>
<u xml:id="u-53.16" who="#KazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Kalemby, dotyczące wprowadzenia kwitów skupowych, chciałbym powiedzieć, że decyzja w tej sprawie została już podjęta i w tej chwili w Agencji Rynku Rolnego pracują dwa zespoły, w których skład wchodzą również dyrektorzy oraz główni księgowi podmiotów, z którymi Agencja podpisała umowy cywilno-prawne na składowanie zboża oraz prowadzenie skupu interwencyjnego na rzecz Agencji. Zależy nam bowiem na tym, aby podmioty, które w imieniu Agencji skupują trzodę chlewną, zboże, masło lub mleko w proszku dysponowały jednolitym dokumentem, który stanowiłby dowód, że dokonują one zakupów na rzecz Agencji. Rolnik otrzymując taki kwit będzie mógł zatem porównać otrzymaną zapłatę z ustaloną przez Agencję ceną interwencyjną.</u>
<u xml:id="u-53.17" who="#KazimierzGutowski">Muszę przyznać, że ujednolicenie wzorów tych dokumentów, które następnie wydrukujemy i będziemy dostarczali przy podpisywaniu umowy podmiotom, które w naszym imieniu będą prowadziły skup interwencyjny, sprawia nam wiele kłopotów. Uważamy jednak, że przyczynią się one w zdecydowany sposób do uporządkowania ich działalności.</u>
<u xml:id="u-53.18" who="#KazimierzGutowski">Przypomnę, że dotychczas większość uwag NIK i PISiPAR dotyczyła zjawiska występującego głównie na rynku żywca wieprzowego, które polegało na tym, że duża liczba działających na rynku pośredników przedstawiała się w zakładach mięsnych jako producenci żywca wieprzowego, sprzedając im żywiec kupowany po dużo niższej cenie od rzeczywistych producentów. Oczywiście, tego rodzaju zarzut można kierować także i pod adresem Agencji Rynku Rolnego, mimo iż stosowała ona cenę interwencyjną. Uważamy jednak, że tego rodzaju działalnością powinna się zająć prokuratura.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#StanisławKalemba">Sądzę, że możemy już zakończyć omawianie tego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#HenrykSiedlecki">Czy mógłbym prosić o głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#StanisławKalemba">Zanim oddam głos panu posłowi Siedleckiemu, chciałbym od pana prezesa uzyskać wyjaśnienie dotyczące następującej kwestii. Otóż z materiałów dostarczonych nam zarówno przez Agencję, jak i Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że oprócz kwoty przyznanej na zadania związane z działalnością Agencji w budżecie państwa umieszczono również kwoty wpływające na konto Agencji ze sprzedaży składowanych przez nią produktów.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#StanisławKalemba">Czy zdaniem pana prezesa, środki finansowe pochodzące zarówno z dotacji budżetowej, jak i ze sprzedaży składowanych przez Agencję produktów umożliwią Agencji prowadzenie działalności interwencyjnej na tym samym poziomie co w br.?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KazimierzGutowski">Z danych, które przedstawiliśmy państwu w przygotowanej przez nas informacji wynika, że w związku z tym, iż nie zachodzi potrzeba prowadzenia działań interwencyjnych na rynku żywca wieprzowego, utrzymamy działania interwencyjne na pozostałych rynkach oraz tzw. rynkach marginalnych, tzn. rynku przetworów, miodu i wełny. Natomiast, gdyby pojawiła się konieczność prowadzenia działań interwencyjnych na rynku żywca wieprzowego, to z przykrością muszę stwierdzić, że podjęcie takiej interwencji byłoby po prostu niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#KazimierzGutowski">Gdybyśmy przeliczyli wartość budżetu Agencji na zboże, to okazałoby się, że w 1990 r. mogliśmy za środki budżetowe zakupić 4,800 mln ton zboża, natomiast w 1995 r. - 3,500 mln ton zboża. Można więc powiedzieć, że siła nabywcza budżetu Agencji ulega stałemu obniżeniu przy jednoczesnym wzroście wartości rezerw. W związku z tym coraz większa część całego budżetu Agencji znajduje się w rezerwach, a coraz mniejsza może być przeznaczona na prowadzenie działalności interwencyjnej. Sytuacja ta, jest wynikiem podpisanej z Bankiem Światowym umowy - która naszym zdaniem obowiązywała do 1993 r., natomiast zdaniem Ministerstwa Finansów obowiązuje do tej pory - zakładającej, że Agencja powinna otrzymać na działania interwencyjne dotację podwyższoną o połowę wskaźnika wzrostu inflacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym, aby ostatnie stwierdzenie pana prezesa zostało umieszczone w protokole z dzisiejszego posiedzenia. Chciałbym również, aby Komisja potwierdziła opinię pana prezesa Gutowskiego, iż nie ma potrzeby prowadzenia działań interwencyjnych na rynku żywca wieprzowego pod warunkiem, że nadwyżki produkcyjne żywca będziemy starali się sprzedać poza granicami naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#HenrykSiedlecki">Nie chciałbym bowiem, aby za rok, przy okazji debaty dotyczącej oceny działalności Agencji, formułowano zarzuty mówiące o niegospodarności Agencji, która sprzedała półtusze wieprzowe za granicę po cenach niższych niż mogła otrzymać na rynku krajowym. Myślę, że powinniśmy nie tylko słuchać wypowiedzi prezesa, ale również pamiętać o nich i bronić go w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#HenrykSiedlecki">Mówiąc o zmianach w działalności interwencyjnej Agencji myślałem oczywiście o zmianie pewnych mechanizmów, ale w taki sposób, aby nie zniszczyć już istniejących i dobrze funkcjonujących rozwiązań. Sądzę, że proponowanie wprowadzenia nowych rozwiązań powinno należeć do zadań rządu i w tym kontekście sformułowałem moje pytanie, czy przewiduje się podjęcie próby nowelizacji pewnych zasad, spełniając tym samym wyartykułowane oczekiwania producentów rolnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#StanisławKalemba">Ponieważ w naszych dzisiejszych obradach uczestniczy, o ile dobrze pamiętam, dyrektor Departamentu Rynku Rolnego w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, chciałbym prosić, aby potwierdził lub zaprzeczył stwierdzeniu pana prezesa Gutowskiego o braku konieczności prowadzenia działań interwencyjnych na rynku żywca wieprzowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MariaZwolińska">Myślę, że na pytanie pana przewodniczącego odpowiedzi mógłby udzielić pan wiceminister Smolarek.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#StanisławKalemba">Bardzo proszę, panie wiceministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#RyszardSmolarek">Prognozy, którymi dysponujemy stwierdzają, że w najbliższym czasie nie ma potrzeby prowadzenia działań interwencyjnych na rynku żywca wieprzowego. Biorąc pod uwagę ceny zbóż i pasz, jakie ukształtują się w najbliższym okresie, będziemy opracowywali nowe prognozy dotyczące przewidywanych decyzji rolników. Inaczej mówiąc, prognozy długoterminowe, będą sporządzane na podstawie cen zbóż i pasz, jakie ukształtują się po 1 stycznia 1996 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#StanisławKalemba">Zakończyliśmy omawianie drugiego punktu porządku obrad i w związku z tym chciałbym podziękować panu prezesowi Gutowskiemu za przedstawienie nam informacji dotyczącej budżetu Agencji Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#StanisławKalemba">Przypominam, że ewentualne wnioski dotyczące tego punktu należy składać do prezydium Komisji w formie pisemnej.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#StanisławKalemba">Przystępujemy do omówienia kolejnego punktu porządku obrad, czyli części 08 budżetu dotyczącej Ministerstwa Finansów, w której znajdują się dopłaty do oprocentowania kredytów rolnych.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#StanisławKalemba">Chociaż część zagadnień związanych z dopłatami do oprocentowania kredytów została już omówiona w trakcie dotychczasowej dyskusji, sądzę, że powinniśmy jeszcze wysłuchać informacji przedstawicieli Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#StanisławKalemba">Czy pan dyr. Indra chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JerzyIndra">Ponieważ pani wiceminister Zwolińska oraz pan wiceprezes Stec przedstawili państwu większość informacji na temat dopłat do oprocentowania kredytów rolnych, chciałbym jedynie dodać, że wzbudzają one pewne kontrowersje, zwłaszcza gdy porównamy zapisane w budżecie kwoty 150 i 380 mln zł, które wskazywałyby na bardzo poważny wzrost nakładów. Jednak bezpośrednie porównanie tych kwot nie w pełni odzwierciedla stan faktyczny, ponieważ w części 08 budżetu w 1995 r. znajduje się kwota 90 mln zł stanowiąca zabezpieczenie kredytów udzielonych w 1994 r. W związku z tym, że w br. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przejmuje w całości finansowanie kredytów skupowych, skutki kredytów udzielonych w 1994 r. znajdą swój wyraz w budżecie Agencji na 1996 r.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#JerzyIndra">Kolejną sprawą, która również znajduje swoje odzwierciedlenie w tak przedstawionych wielkościach, są skutki udzielonych kredytów suszowych. W związku z tym przewidywane zwiększenie wysokości kredytu obrotowego udzielanego na 1 ha gruntów rolnych, spowoduje zwiększenie zapotrzebowania na te środki.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#JerzyIndra">Zdaniem Ministerstwa Finansów przewidziane w budżecie kwoty w pełni pokrywają potrzeby wynikające z kredytowania skupu oraz finansowania zapasów artykułów pochodzenia rolnego.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#JerzyIndra">Właściwie byłyby to już wszystkie informacje jakie chciałem państwu przekazać w swoim wystąpieniu, przypominając jednocześnie, że od 1995 r. Ministerstwo Finansów nie ponosi już odpowiedzialności za środki przeznaczone na dopłaty do kredytów i obecnie w części 08 budżetu na 1996 r. znajduje się jedynie kwota 7 mln zł przeznaczona głównie na dopłaty do kredytów wykorzystywanych na zakup ziemi, które mają charakter kredytów wieloletnich.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#JerzyIndra">Jeżeli można, to chciałbym przy okazji uzupełnić wypowiedź pana wiceprezesa Steca, który w bardzo kontrowersyjny, moim zdaniem, sposób przedstawił kwestię wykorzystania kredytów przeznaczonych na zakup ziemi. Otóż w moim przekonaniu, problem ten należy rozpatrywać w znacznie szerszym aspekcie, pamiętając o zdolności wykreowania tych kredytów przez banki spółdzielcze.</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#JerzyIndra">Jak państwo zapewne wiedzą, przeciętny bank spółdzielczy dysponując kapitałami w granicach 1–2 mld zł mógłby wykreować kredyt wystarczający na zakup 100–200 ha. Jest to górna granica wielkości środków, które może on uruchomić zapewniając sobie jednocześnie niezbędne bezpieczeństwo. Myślę, że i ten aspekt należałoby brać pod uwagę oceniając możliwości większego wykorzystania kredytów przeznaczonych na zakup ziemi.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#StanisławKalemba">Czy ktoś z państwa chciałby zadać jakieś pytanie, wyrazić swoje wątpliwości lub wypowiedzieć się na ten temat?</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#StanisławKalemba">Myślę, że optymistycznym akcentem wypowiedzi pana dyr. Indry, jest fakt przekazania, o co przez długi czas zabiegali członkowie sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, problemów związanych z kredytowaniem rolnictwa w gestię Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Myślę, że za korzystną zmianę należy uznać również zmianę ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#StanisławKalemba">Jeżeli nie ma chętnych do zabrania głosu, to chciałbym, aby na temat różnego rodzaju kredytów wypowiedzieli się przedstawiciele Banku Gospodarki Żywnościowej, uwzględniając w swoich wypowiedziach zarówno kwestię dopłat, jak i wielkość środków, jakie banki mogą przeznaczyć na kredyty. Interesowałaby nas również odpowiedź na pytanie, w jaki sposób kolejne dokapitalizowanie - przypomnę, że na ten cel przeznaczono 6 bln zł - wpłynie na działalność Banku Gospodarki Żywnościowej. Chcielibyśmy także wiedzieć, jaka jest sytuacja banków spółdzielczych i czy dysponują panowie jakimiś innymi informacjami na temat tworzenia banków regionalnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#EdwardJechowski">Nie będę ukrywał, że nie jestem przygotowany do szerszej wypowiedzi na temat wymienionych przez pana przewodniczącego kwestii, tym niemniej chciałbym poruszyć kilka istotnych, moim zdaniem, zagadnień.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#EdwardJechowski">Jeden z posłów sformułował zarzut, że banki, w tym również BGŻ, nie chcą przyjmować biznesplanów przewidujących maksymalny okres spłaty zaciągniętego kredytu i próbują skrócić ten termin. Myślę, że musimy mieć świadomość, iż polityka kredytowania rolnictwa stanowi tylko jeden aspekt tej sprawy, albowiem z drugiej strony powinniśmy brać pod uwagę udział banku w finansowaniu tego rodzaju przedsięwzięć i związane z tym ryzyko. Często jednak, tego właśnie elementu nie bierze się pod uwagę, gdy tymczasem im bardziej BGŻ staje się bankiem nowoczesnym, kierującym się zasadami komercji, tym bardziej rosną jego wymagania wobec kredytobiorcy. W związku z tym utrudnienia na jakie napotykają w tej chwili kredytobiorcy nie zostaną zlikwidowane, a być może spowodują one nawet, że część klientów naszego banku będzie musiała zrezygnować z jego usług.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#EdwardJechowski">Oprócz ryzyka bankowego i mechanizmów oceny zdolności kredytowej potencjalnego kredytobiorcy, jednym z istotnych elementów jest również zapotrzebowanie na kredyt, które określa ilościowe zapotrzebowanie na środki finansowe. W każdym banku element ten jest bardzo szczegółowo analizowany, ale w sytuacji, gdy w grę wchodzą dopłaty z budżetu państwa nabiera on szczególnego znaczenia ze względu na konieczność maksymalnego i najbardziej efektywnego wykorzystania, skromnych przecież środków.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#EdwardJechowski">Jeżeli z analizy dokonanej przez bank wynika, że okres kredytowania może być skrócony np. z 8 do 5 lat, oznacza to, że dane gospodarstwo generuje nadwyżkę, która powinna być przeznaczona na spłatę kredytu, a nie wykorzystywana na cele konsumpcyjne. Zdarzają się bowiem przypadki, że klient zamiast spłacać kredyt korzysta z preferencyjnych dopłat lokując je na kontach bankowych i czerpiąc w ten sposób nieuzasadnione korzyści.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#StanisławKalemba">Ponieważ mówimy dzisiaj o najważniejszym instrumencie kształtującym rozwój rolnictwa, obszarów wiejskich i gospodarki żywnościowej w 1996 r. uważam, że w naszym spotkaniu powinien uczestniczyć prezes lub jeden z wiceprezesów Banku Gospodarki Żywnościowej, walcząc jak lew w obronie interesów polskiego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#StanisławKalemba">Prosiłbym, aby pan dyrektor przekazał te uwagi panu prezesowi i skoncentrował się w swojej wypowiedzi na bardziej konkretnych zagadnieniach. Przypomnę, że interesowałoby nas np., czy w związku z podwyższeniem wysokości kredytu obrotowego, Bank Gospodarki Żywnościowej dysponuje odpowiednim kapitałem, który umożliwi uruchomienie tego kredytu?</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#StanisławKalemba">Chcielibyśmy również wiedzieć, czego Bank Gospodarki Żywnościowej oczekuje od członków Komisji? Myślę, że naprawdę nie możemy tracić czasu na ponowne zapoznawanie się z ogólnymi zasadami kredytowania itp.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#StanisławKalemba">Bardzo proszę, aby pan dyrektor przekazał panu prezesowi ostry protest przeciwko takiemu potraktowaniu dzisiejszego posiedzenia naszej Komisji, ponieważ sprawy, o których rozmawiamy powinny w równym stopniu interesować zarówno członków sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, jak i kierownictwo Banku Gospodarki Żywnościowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#EdwardJechowski">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym jeszcze powiedzieć, że stopień wykorzystania poszczególnych kredytów nie jest aż tak zły, jak by to wynikało z wypowiedzi uczestników dzisiejszej dyskusji. Pragnę przypomnieć, że linie kredytowe przeznaczone na rozwój małej przedsiębiorczości na wsi oraz dla młodych rolników zostały uruchomione stosunkowo niedawno i być może dlatego stopień ich wykorzystania nie jest taki, jak byśmy sobie tego życzyli.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#EdwardJechowski">Nie ulega jednak wątpliwości, że gołym okiem można dostrzec zachodzące zmiany i wzrost zainteresowania tymi kredytami. Nie chciałbym państwa zanudzać, ale muszę powiedzieć, że analizując stan kredytów udzielanych przez BGŻ według kierunków kredytowania można stwierdzić, iż z roku na rok następuje 50-procentowy przyrost kredytów preferencyjnych. Można więc stwierdzić, że wzrasta zarówno ilość kredytów, jak i ich skala, natomiast nie jesteśmy w stanie wyeliminować w sposób strukturalny istniejących utrudnień.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#EdwardJechowski">O odpowiedź na pytanie, jaki wpływ na bieżącą i przyszłą sytuację BGŻ ma jego dokapitalizowanie poprosiłbym pana dyrektora departamentu finansowego. Pragnę jednak zaznaczyć, że nie otrzymaliśmy specjalnych pełnomocnictw do wypowiadania się w imieniu instytucji, którą reprezentujemy podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan dyrektor mógłby udzielić odpowiedzi na tak sformułowane pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#ZbigniewŚwiąder">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym odnieść się do kilku ogólnych kwestii.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#ZbigniewŚwiąder">Bank Gospodarki Żywnościowej stara się realizować kredyty preferencyjne w maksymalnej kwocie, jaką wyznaczają otrzymane przez nas środki przeznaczone na dopłaty do ich oprocentowania. W 1995 r. udzieliliśmy już kredytów preferencyjnych na kwotę 13,5 bln zł, ale może okazać się, że ostateczna kwota będzie jeszcze wyższa.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#ZbigniewŚwiąder">Odnosząc się do kwestii dokapitalizowania BGŻ chciałbym powiedzieć, że znajdujemy się o tyle w trudnej sytuacji, że struktura naszego portfela kredytowego nie jest najlepsza i dlatego, jako bank, nie jesteśmy skłonni - o czym już mówił pan dyr. Jechowski - do rezygnacji z właściwego zabezpieczenia spłaty kredytów, chociaż zdajemy sobie sprawę, że rolnictwo ma właśnie tego rodzaju wymagania.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#ZbigniewŚwiąder">Z punktu widzenia jakości banku staramy się, na co za każdym razem zwraca nam uwagę audytor, pilnować zarówno prawidłowej jakości portfela, jak i prawidłowości stosowanych zabezpieczeń.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#ZbigniewŚwiąder">Chciałbym powiedzieć, że właśnie w tej chwili finalizowana jest sprawa przygotowania programu naprawczego banku, który w najbliższym czasie, po uzyskaniu akceptacji rady banku zostanie przedstawiony naszym zwierzchnikom. Pragnę państwa poinformować, że zespół przygotowujący program naprawczy obliczył, iż wynikająca z potrzeb banku kwota przeznaczona na dofinansowanie jego działalności powinna wynosić 7,5 bln zł. Jest to kwota, która przy kontynuowaniu rozpoczętych prac i dalszych staraniach dotyczących głównie sfery wewnętrznej banku, pozwoliłaby nam w ciągu 3 lat uzyskać współczynniki wypłacalności wymagane przez nadzór bankowy i Narodowy Bank Polski.</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#ZbigniewŚwiąder">Muszę powiedzieć, że widoczne są już pierwsze efekty procesu restrukturyzacyjnego, polegające głównie na tym, że w tym roku BGŻ przestał generować straty, a w III kwartale br. - w ujęciu miesięcznym - uzyskał dodatnie wyniki. W tej chwili dobiegają końca prace związane z audytem, chociaż musimy jeszcze rozstrzygnąć pewne kwestie związane z restrukturyzacją niektórych należności. Tym niemniej możemy chyba powiedzieć, że w końcu roku BGŻ powinien wypracować dochód w wysokości 2–3 bln starych zł.</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#ZbigniewŚwiąder">Jeżeli program naprawczy zostanie przyjęty i zrealizowany w przygotowanej obecnie postaci, to liczymy na to, że w ciągu 3 lat BGŻ powinien rozpocząć normalne funkcjonowanie.</u>
<u xml:id="u-70.7" who="#ZbigniewŚwiąder">Prowadzone przez nas działania nie mają bezpośredniego wpływu na kredytowanie rolnictwa, ponieważ staramy się, aby nasz bank jak najlepiej kredytował rolnictwo i realizował dostępne dla niego dopłaty równocześnie z poprawą jakości portfela kredytowego oraz wszystkich pozostałych wskaźników.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#StanisławKalemba">Wszystkie informacje, z jakimi zapoznali nas przedstawiciele BGŻ uzyskaliśmy niedawno podczas wspólnego posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, omawiając nowelizację ustawy.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Siedlecki chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że pan dyr. Indra zwrócił uwagę na zasadniczą kwestię stwierdzając, że w obecnie istniejącym systemie kredytowania obszarów wiejskich jeden bank nie jest w stanie udzielić kredytu nawet średniej wielkości. Myślę, że wniosek wypływający z tego faktu jest oczywisty i powinien, moim zdaniem, znaleźć się w treści opinii Komisji dotyczącej przyszłorocznego budżetu.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#HenrykSiedlecki">Okazuje się bowiem, że w celu zapewnienia prawidłowej realizacji zadań kredytowych dotyczących rolnictwa, niezmiernie duże znaczenie ma przyspieszenie procesu powstawania banków regionalnych. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w rejonach, w których nie będą funkcjonowały banki regionalne, skredytowanie zakupu ziemi lub inwestycji będzie po prostu niemożliwe. Dlatego jeszcze raz chciałbym podkreślić, że w treści opinii Komisji powinniśmy uwzględnić także jakąś uwagę lub stanowisko dotyczące tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że pan poseł Siedlecki ma dużo racji i dlatego prosiłbym członków zespołu, aby nie pominęli tej propozycji w projekcie opinii Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#RyszardBondyra">Ponieważ wiceprezes ARiMR, pan Stec, stwierdził, że nie obowiązuje już termin 30 września, do którego banki były zobowiązane przedstawić zapotrzebowanie na dopłaty do oprocentowania kredytów preferencyjnych, chciałbym, aby pan dyr. Świąder poinformował nas, do którego dnia można brać pod uwagę składane do banku wnioski?</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#RyszardBondyra">Czy bank byłby skłonny przyjąć uzgodnienie zakładające, że w przypadku drobnych kredytów inwestycyjnych oraz kredytów przeznaczonych na zakup ziemi, w wysokości np. 5, 10 mln zł, nie byłyby wymagane wycena oraz biznesplan.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#RyszardBondyra">Musimy zdawać sobie sprawę, że rolnikom niejednokrotnie do zakończenia inwestycji lub realizacji nowego przedsięwzięcia brakuje bardzo niedużych kwot pieniędzy. Dotychczas nawet i w tych przypadkach wymagana jest wycena rzeczoznawcy oraz biznesplan, których koszty przekraczają w wielu przypadkach kwotę uzyskanego kredytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#StanisławKalemba">Czy pani wiceminister Zwolińska chciałaby dodać jakieś uwagi do wypowiedzi przedstawicieli BGŻ?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MariaZwolińska">Szczerze mówiąc do zabrania głosu w dyskusji na ten temat sprowokował mnie teoretyczny wykład pana dyr. Jechowskiego. Proszę zauważyć, że kredyty o obniżonej stopie oprocentowania, począwszy od kredytów suszowych, poprzez nawozowe, na skupowych kończąc, są kredytami, które w praktyce są w pełni zwracane przez korzystających z nich rolników. Sądzę, że takimi samymi kredytami będą kredyty inwestycyjne, których stopa oprocentowania jest dostosowana do możliwości polskiego rolnictwa. Dlatego uważam, że wykład o konieczności zabezpieczenia spłaty oraz o tym, że są to środki budżetowe, był zupełnie zbędny.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#MariaZwolińska">Muszę stwierdzić, że zdarzają się - co prawda coraz rzadziej, ale jednak zdarzają się - takie przykłady, z jakimi ostatnio mogłam zapoznać się w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Otóż tylko po to, aby zgodnie z wymogami przedłużyć o półtora miesiąca termin spłaty kredytu suszowego, rolnik musiał przyjechać do Warszawy z woj. olsztyńskiego, a ja, w imieniu tego rolnika, musiałam prosić bank, aby rozważył taką możliwość, bo przecież nie mogłam mu nakazać podjęcia odpowiedniej decyzji. Sądzę, że przykład ten znakomicie nadaje się do wykorzystania w trakcie wszelkiego rodzaju szkoleń i narad roboczych, ponieważ część urzędników w bankach, o czym zresztą mówili także moi przedmówcy, przyjmuję postawę asekuracyjną.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#MariaZwolińska">Myślę, że z punktu widzenia ochrony interesów banku nie ma bardziej pewnego kredytu niż kredyt z dopłatą pochodzącą z budżetu państwa lub Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wydaje mi się także, że praktyka 1994 i 1995 r., a także bieżące wyniki BGŻ, o których mówił pan prezes Olesiak podczas posiedzenia połączonych Komisji, wskazują na to, że przyjęliśmy prawidłowy kierunek działania.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#MariaZwolińska">Ponieważ pan dyr. Indra w bardzo optymistycznym duchu stwierdził, że kwota 380 mln zł przeznaczona na dopłaty do oprocentowania kredytów na pewno zaspokoi rzeczywiste zapotrzebowanie, muszę powiedzieć, że tak, ale przy założeniu, że o uzyskanie kredytu będzie starała się mniej więcej taka sama ilość gospodarstw rolnych oraz przy założeniu, że oprocentowanie kredytu redyskontowego będzie malało zgodnie z założeniami przedstawionej Sejmowi polityki pieniężno-kredytowej, co wiąże się bezpośrednio z poziomem inflacji.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#MariaZwolińska">Nie ulega wątpliwości, że nastąpił realny wzrost kwoty środków, ponieważ w br. mogliśmy przeznaczyć na dopłaty kwotę 250 mln zł, natomiast w przyszłym - 380 mln zł. Proszę jednak zauważyć, że nastąpił również wzrost cen zbóż, w których skup jest bardzo mocno zaangażowany kredyt skupowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan dyrektor chciałby coś dodać do swojej wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewŚwiąder">Staramy się, ze względu na duże korzyści jakie płyną z tego tytułu dla banku, zrealizować wszystkie kredyty preferencyjne.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#ZbigniewŚwiąder">Nawiązując do wypowiedzi pana posła Siedleckiego, który mówił o wielkości banków i konieczności szybkiej ich regionalizacji, chciałbym stwierdzić, że zdajemy sobie sprawę z tej potrzeby doskonale sprawę i muszę państwu powiedzieć, że spora ilość trafiających do nas wniosków dotyczących kredytów preferencyjnych opiewa na bardzo duże kwoty, na których udzielenie nie mogłyby sobie pozwolić nawet duże banki. Muszę jednak z przykrością stwierdzić, że przyspieszenie procesu regionalizacji leży poza granicami naszych możliwości.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#ZbigniewŚwiąder">Odpowiadając na pytanie pana posła Bondyry dotyczące odstąpienia od bardzo rygorystycznego traktowania drobnych kredytobiorców, chciałbym powiedzieć, że jest to dla nas pewnego rodzaju problem. Spotykamy się bowiem z zarzutami, że zła struktura portfela kredytowego wynika z różnego rodzaju błędów, w tym także ze stosowania niewłaściwych procedur.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#ZbigniewŚwiąder">Procedury te ulegają obecnie zmianie, i jak państwa poinformował pan prezes Olesiak, pierwszym efektem tej zmiany jest poprawa struktury portfela. Nie zmienia to jednak faktu, że osobiście zgadzam się z pana opinią, iż w stosunku do drobnych kredytobiorców powinny być stosowane pewne specjalne warunki. Mogę się zobowiązać, że przekażę pana sugestię prezesowi BGŻ do ewentualnego rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#ZbigniewŚwiąder">Niestety, nie jestem kompetentny, aby odpowiedzieć na pytanie dotyczące dopłat, ale myślę, że odpowie na nie pan dyr. Jechowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#StanisławKalemba">Jeżeli można, to prosiłbym pana dyrektora o bardzo zwięzłą wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#EdwardJechowski">Rzeczywiście, we wrześniu br. wystąpiły pewne perturbacje związane z warunkami udzielania kredytów na cele obrotowe, ale mogę zapewnić, że natychmiast zostaną uruchomione wszelkie procedury bankowe, które umożliwią podobny dostęp do tych kredytów.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#EdwardJechowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Bondyry chciałbym powiedzieć, że zgadzam się z opinią, iż w przypadku udzielania kredytu w wysokości 5–10 mld starych zł, banki czasami przesadzają stosując bardzo rygorystyczne wymogi dotyczące zabezpieczeń spłaty kredytu, ale z punktu widzenia prawa bankowego element ten znajduje się w gestii banku, który powinien rozważyć ten problem podejmując następnie odpowiednią decyzję. Uważam, że całkowita rezygnacja z zabezpieczeń spłaty kredytów jest niemożliwa, ale wygórowane roszczenia w przypadku niektórych kredytów są nieuzasadnione.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#EdwardJechowski">Jest to problem, z którym próbujemy walczyć w skali naszego banku, ale jak na razie nasze wysiłki nie przyniosły większych efektów. Myślę, że jest to w dużej części kwestia jakiejś psychozy i większość banków stara się rozwiązać ten problem w bardzo ostrożny, a nawet asekuracyjny sposób. Staramy się, w czasie różnego rodzaju spotkań i narad przekonać kierownictwa naszych oddziałów do większej odwagi i podejmowania rozsądnego ryzyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Bondyra chciałby otrzymać dodatkową informację?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#RyszardBondyra">Panie dyrektorze, formułując moje pytanie myślałem nie tyle o zabezpieczeniu spłaty kredytu, co o sprawach natury formalnoprawnej, tzn. wycenie rzeczoznawcy oraz biznesplanie. Jeżeli chcę kupić ziemię za 200 mln zł, a do zrealizowania tego zamierzenia brakuje mi 10 mln zł, to chcąc uzyskać je z banku w formie kredytu muszę wezwać rzeczoznawcę i sporządzić biznesplan. W związku z tym chciałbym zapytać, czy bank nie mógłby w takim przypadku przyjąć zabezpieczenia spłaty kredytu w znacznie prostszej formie, np. hipoteki lub poręczycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#EdwardJechowski">Myślę, że uwagę pana posła wykorzystamy w bieżącej działalności,</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#StanisławKalemba">Myślę, że problemy te są tak oczywiste, że ich rozwiązanie przybliży nas do normalności.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#StanisławKalemba">Zakończyliśmy omawianie trzeciego punktu porządku obrad i przystępujemy obecnie do omówienia ostatniego punktu, czyli części 83 budżetu dotyczącej dotacji dla Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, zwalczania chorób zaraźliwych i zakaźnych zwierząt oraz części 85 dotyczącej budżetów wojewodów ogółem, w tym dochodów i wydatków w zakresie działu 40, czyli rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#StanisławKalemba">Proszę panią wiceminister o przedstawienie ogólnych założeń tej części projektu ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MariaZwolińska">Planuje się, że dotacja dla AWRSP na wykup gospodarstw za emerytury i renty wyniesie 5,990 mln zł. Kwota od odpowiada ubiegłorocznej wysokości dotacji dla Agencji powiększonej o wskaźnik inflacji, a więc możemy uznać, że wysokość dotacji dla Agencji w 1996 r., kształtuje się na poziomie roku bieżącego.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#MariaZwolińska">Chciałabym państwa poinformować, że prezes Agencji zasygnalizował już kierownictwu resortu, że dotacja przyznana Agencji na 1995 r. nie zostanie w pełni wykorzystana. W związku z tym, w porozumieniu z ministrem finansów, staramy się niewykorzystaną część tej kwoty wydać na inne ważne cele rolnicze, na które w br. przyznano niewystarczającą ilość środków.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#MariaZwolińska">Rodzi się jednak pytanie, czy kwota 5,990 mln zł przyznana w formie dotacji dla Agencji wystarczy na pokrycie jej potrzeb, czy też okaże się ona zbyt duża, lub zbyt mała. W tej chwili trudno przesądzić ile gospodarstw zostanie wykupionych przez Agencję w tych regionach, w których nie można znaleźć nabywcy pragnącego przyjąć gospodarstwo w ramach obrotu cywilnoprawnego i dlatego przygotowując projekt budżetu zdecydowaliśmy się przyjąć ubiegłoroczną kwotę powiększoną o wskaźnik inflacji.</u>
<u xml:id="u-85.3" who="#MariaZwolińska">Drugą pozycją w rezerwach jest kwota 16 mln zł przeznaczona na zwalczanie zaraźliwych i zakaźnych chorób zwierząt. Już w swoim poprzednim wystąpieniu wspominałam o tym, że w stosunku do kwoty przyznanej w budżecie na 1995 rok możemy mówić o znaczącym wzroście. Chciałabym przypomnieć, że w 1995 r. na wydatki związane ze zwalczaniem chorób zakaźnych zwierząt przeznaczono 30 mln zł, natomiast w tej chwili 41,5 mln zł. Proszę jednak zwrócić uwagę, że w 1995 r. szczepienia przeciwko wściekliźnie dziko żyjących lisów przeprowadzono w 9 województwach, podczas gdy w przyszłym roku zamierzamy przeprowadzić ten zabieg w 25 województwach.</u>
<u xml:id="u-85.4" who="#MariaZwolińska">W związku z wymogami Unii Europejskiej zwiększy się zarówno zakres badań monitoringowych żywności, jak i badań chorób zakaźnych oraz wzrost wydatków na wykup bydła chorego na białaczkę.</u>
<u xml:id="u-85.5" who="#MariaZwolińska">Poszczególne kwoty wydatków zgłaszane są przez wojewodów oraz służby weterynaryjne Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, bowiem w kontekście stowarzyszenia z Unią Europejską musimy mieć w tej dziedzinie bardzo klarowną sytuację.</u>
<u xml:id="u-85.6" who="#MariaZwolińska">W rezerwie Rady Ministrów, zgodnie z ustaleniami Komisji Trójstronnej, uwzględniono również kwoty przewidziane na podwyżkę płac dla całej sfery budżetowej. Zgodnie ze wskaźnikiem zatrudnienia w sferze budżetowej rolnictwa i gospodarki żywnościowej odpowiednia część tej kwoty zostanie przekazana dla naszych jednostek.</u>
<u xml:id="u-85.7" who="#MariaZwolińska">Przechodząc do omówienia wydatków i dochodów w części 85, czyli budżetu wojewodów, które przedstawiłam już częściowo na początku posiedzenia Komisji, chciałabym wyjaśnić, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie ma żadnego wpływu na ustalanie budżetu wojewodów, ponieważ wojewodowie składają projekty budżetów do ministra finansów, określając w nich jednocześnie własne priorytety.</u>
<u xml:id="u-85.8" who="#MariaZwolińska">W skali kraju planowane dochody budżetów wojewodów są wyższe od tegorocznych o 46 proc. i w przypadku rolnictwa dotyczą głównie usług weterynaryjnych, a także sprzedaży części zbędnych składników majątkowych. Chciałabym powiedzieć, że dochody w naszych jednostkach budżetowych są stosunkowo niewielkie, natomiast kwotę wydatków określoną na poziomie nieco wyższym od inflacji, tzn. 21,1 proc.</u>
<u xml:id="u-85.9" who="#MariaZwolińska">Zbiorcza kwota wydatków wynosi 720,300 mln zł i jest przeznaczona na doradztwo rolnicze, zwalczanie zaraźliwych i zakaźnych chorób zwierząt, utrzymanie urządzeń melioracyjnych, prace geodezyjno-urządzeniowe, realizację zadań związanych z melioracjami prowadzonymi przez spółki wodne, inwestycje w zakresie melioracji i zaopatrzenia wsi w wodę.</u>
<u xml:id="u-85.10" who="#MariaZwolińska">Szczegółowy wykaz wszystkich wydatków znajduje się w zał. nr 9, a z zamieszczonych w nim danych wynika, że dynamika wzrostu wydatków w stosunku do przewidywanego wykonania oraz zakładanego na 1995 r. planu różni się znacznie w poszczególnych województwach, nie osiągając w niektórych z nich nawet 100 proc. Jeżeli więc weźmiemy pod uwagę inflację, to możemy stwierdzić, że nastąpił w nich realny spadek wydatków.</u>
<u xml:id="u-85.11" who="#MariaZwolińska">Jak już wspomniałam, priorytety poszczególnych wydatków określa sam wojewoda i być może w takim właśnie przypadku stwierdził on, iż melioracje lub inwestycje mające na celu zaopatrzenie wsi w wodę są mniej potrzebne niż inne przedsięwzięcia. Są jednak i takie województwa, w których nastąpił realny wzrost wydatków na cele związane z rolnictwem.</u>
<u xml:id="u-85.12" who="#MariaZwolińska">Nie mogę odnieść się do wskaźników charakterystycznych dla poszczególnych województw, ponieważ budżet wojewodów nie podlega naszej weryfikacji i na ten temat możemy się wypowiadać jedynie w ciągu roku. Gdy któryś z wojewodów chce dokonać przesunięć wewnątrz budżetu zmniejszając środki przeznaczone na rolnictwo, musimy wyrazić na ten temat opinię, ale nie dysponujemy w tej sprawie mocą sprawczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#StanisławKalemba">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos na temat tej części budżetu?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym państwa przeprosić, ale zamierzam zabrać głos w sprawie regionalnej, tylko pozornie określonego województwa ze względu na swój ogólnopolski wydźwięk, a mianowicie w sprawie Żuław.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#HenrykSiedlecki">Nie wiem czy państwo mają świadomość, że na Żuławach znajduje się prawie 3 tys. km rzek i kanałów, prawie 600 km wałów przeciwpowodziowych, funkcjonują 92 stacje pomp, a ponad 200 tys. ha to teren depresyjny, z którego trzeba wypompowywać wodę.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#HenrykSiedlecki">Tymczasem nakłady na utrzymanie urządzeń melioracyjnych od 5 lat systematycznie maleją, przy jednoczesnym gwałtownym spadku ich realnej wartości. W br. na utrzymanie urządzeń melioracyjnych przeznaczono 51 mld zł, podczas gdy rzeczywiste potrzeby sięgają 100 mld zł. Chciałbym powtórzyć, że są to nakłady niezbędne do utrzymania już istniejących urządzeń, co nie zmienia faktu, że niezbędne nakłady inwestycyjne również powinny być dwukrotnie większe niż obecnie.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym dodać, że w woj. elbląskim w ramach budżetu wojewody, na rolnictwo przeznacza się 10 proc. ogółu wydatków. Jest to najwyższy wskaźnik w kraju i w związku z tym bez szkody dla innych zadań nie możemy już przeznaczyć na ten cel większej kwoty pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym prosić członków Komisji o poparcie mojego wniosku zawierającego propozycję zwiększenia o 2 mln zł nakładów na utrzymanie urządzeń melioracyjnych. Pragnę dodać, że w br., likwidując skutki kwietniowej powodzi wydano 30 mld zł, nie realizując tym samym innych zadań, gdy tymczasem w formie pomocy wyrównawczej otrzymaliśmy zaledwie 7 mld zł.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#HenrykSiedlecki">Moim zdaniem, sytuacja panująca na Żuławach jest wręcz katastrofalna i wszyscy będziemy ponosili odpowiedzialność za skutki ewentualnej powodzi, która według skromnych szacunków spowoduje straty w wysokości wielu bilionów złotych.</u>
<u xml:id="u-87.6" who="#HenrykSiedlecki">Mam pewien dylemat, ponieważ uważam, że przyszłoroczny budżet rolnictwa jest na tyle korzystny, iż nie wypada mi proponować, aby wspomniane w moim wniosku 20 mld zł przesunąć na wspomniany cel z pozycji znajdującej się poza budżetem rolnictwa. W moim wniosku proponowałem przesunięcie tej kwoty z rezerw celowych, a konkretnie z pozycji „nieprzewidziane wydatki”, przeznaczonej na zwalczanie chorób zaraźliwych. Jak wynika jednak z przebiegu dzisiejszej dyskusji, właśnie tam są one najbardziej potrzebne. W związku z tym wydaje mi się, że skoro z kwoty przeznaczonej na wydatki AWRSP wykorzystanych zostanie zaledwie 25 mld zł, a przypomnę, że w budżecie przewidziano na ten cel kwotę 50 mld zł, to w przypadku, gdyby została ona pomniejszona o 20 mld zł i tak w zupełności wystarczyłaby na zrealizowanie tego zadania, a jednocześnie mogłaby spełnić bardzo ważną dla regionu żuławskiego rolę.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#StanisławKalemba">Czy pani wiceminister Zwolińska chciałaby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MariaZwolińska">Pan poseł Siedlecki być może nie pamięta, że ustawa budżetowa na 1995 r. przewidywała, iż na wspomniany przez pana cel zostanie przeznaczona kwota 16,384 mld zł. Uwzględniając ten ważny i trudny jednocześnie problem, w ciągu roku przekazaliśmy na potrzeby Żuław 15 mld zł pochodzących właśnie ze środków nie wykorzystanych przez AWRSP. Dlatego w stosunku do planowanego wykonania wskaźnik wzrostu wydatków w woj. elbląskim jest stosunkowo niewysoki i wynosi 114,6 proc,. ale gdybyśmy odnieśli tę wielkość do ustawy budżetowej na 1995 r., to wynosiłby on ponad 130 proc. Uważam zatem, że problemy Żuław zostały uwzględnione przez nas w planowanych wydatkach, a wprowadzanie w tej chwili dodatkowych zmian spowoduje lawinę wniosków z innych regionów, które zostały dotknięte różnego rodzaju klęskami.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#MariaZwolińska">Nie chciałabym wkraczać w gestię wojewody, ponieważ to on zaplanował takie i nie inne kwoty wydatków. Pragnę państwa poinformować, odkrywając nieco tajemnicę konstruowania budżetu, że z dodatkowej kwoty 4,5 bln starych zł, którą należało szybko rozdysponować w wyniku uzgodnień dokonanych przez kierownictwo koalicji, przewidzieliśmy przeznaczenie 15 mld zł na potrzeby Żuław.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#HenrykSiedlecki">Kwota ta została przekazana na inne cele.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MariaZwolińska">Mieści się ona w tych wszystkich kwotach. Nie twierdzę, że wniosek pana posła Siedleckiego jest nieuzasadniony. Jest on zasadny, ale nie wiem, czy musi być zapisany w przyszłorocznej ustawie budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#StanisławKalemba">Ponieważ dyskusja na ten temat mogłaby trwać i pół godziny proponuję, aby pan poseł Siedlecki, jeżeli podtrzymuje swój wniosek, złożył go w formie pisemnej do prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#StanisławKalemba">Czy chciałby pan sprostować wypowiedź pani wiceminister?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#HenrykSiedlecki">Proponuję, aby pani wiceminister nie myliła środków przeznaczonych na utrzymanie urządzeń melioracyjnych i inwestycje w tej dziedzinie, ze środkami przeznaczonymi na rolnictwo w woj. elbląskim. Chciałbym powtórzyć, że z budżetu wojewody wydajemy na rolnictwo 10 proc., a więc najwięcej w porównaniu ze wszystkimi pozostałymi województwami w kraju.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#HenrykSiedlecki">Mówiąc o dodatkowych 14 mld zł pani wiceminister powinna dodać, że mieszczą się one we wskaźniku 14,6 proc. i zostały przeznaczone na wodociągi, oczyszczalnie i kanalizację.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#HenrykSiedlecki">Składam wniosek o pozytywne zaopiniowanie potrzeby przeznaczenia dodatkowych środków na utrzymanie urządzeń melioracyjnych w woj. elbląskim, w którym 10 proc. środków z budżetu wojewody przeznaczanych jest na rolnictwo. Skąd wojewoda ma wziąć dodatkowe środki, skoro przeznacza na rolnictwo 10 proc. swojego budżetu? Komu ma zabrać? Proszę, aby pani wiceminister nie używała demagogicznych chwytów.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#StanisławKalemba">Prosiłbym, aby państwo starali się panować nad swoimi emocjami i ponawiam prośbę, aby pan poseł Siedlecki złożył swój wniosek w formie pisemnej do prezydium Komisji. Zespół, który powołaliśmy z całą pewnością rozpatrzy pański wniosek, a członkowie Komisji zadecydują o jego przyjęciu lub odrzuceniu.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#MariaStolzman">Wprawdzie wiem, że pan poseł Siedlecki nie będzie miał żadnego pożytku z mojego wystąpienia, ponieważ jestem tylko biedną i bezsilną opozycjonistką, ale chciałabym powiedzieć, że popieram złożony przez niego wniosek.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#MariaStolzman">Znam Żuławy i doskonale zdaję sobie sprawę z wieloletnich zaniedbań konserwacji urządzeń. Jeżeli się jej nie przeprowadzi, to w końcu rejon, który może być zagłębiem mleczarskim, ulegnie degradacji, nie mówiąc już o tym, że wiele łąk żuławskich zostało już zmarnowane, bowiem rośnie na nich skrzyp, którego nigdy tam nie było, a przecież wiadomo, jaką jest on trucizną dla bydła. Uważam, że musimy dołożyć wszelkich starań, aby naszą małą depresję utrzymać w należytym stanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#RyszardBondyra">Jeżeli mamy dokonywać jakichkolwiek przesunięć w tym budżecie, to bardzo bym prosił o rozważenie korzyści, jakie płynęłyby z przesunięcia niektórych kwot.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#RyszardBondyra">Ponieważ zgodnie z prawem budżetowym należy brać pod uwagę proces legislacyjny toczący się w Sejmie, pragnę zauważyć, że istnieją problemy, który będą wymagały dofinansowania z budżetu państwa. Myślę w tym momencie o projekcie rządowym, który w swoim uzasadnieniu przewidywał finansowanie przez pierwsze 4 lata działalności izb rolnych. Ponieważ proces legislacyjny tej ustawy znajduje się już na ukończeniu, izby rolnicze rozpoczną swoje funkcjonowanie prawdopodobnie już w przyszłym roku, a tymczasem w projekcie tymczasowego budżetu nie przewidziano wyodrębnionych środków przeznaczonych ani na utworzenie, ani na finansowanie izb rolnych.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#RyszardBondyra">Jeżeli mielibyśmy już zdecydować się na dokonanie przesunięć środków, to nie negując potrzeb Żuław uważam, że większy pożytek zarówno dla rolnictwa, jak i całego sektora rolnego przyniosłoby przesunięcie środków z rezerw celowych na utworzenie izb rolnych i finansowanie ich działalności.</u>
<u xml:id="u-96.3" who="#RyszardBondyra">Mimo iż kwestia Żuław wymaga przemyślenia i poszukiwania sposobów przeciwdziałania ich degradacji, to jednak uważam, że w projekcie ustawy budżetowej na 1996 r. powinna się znaleźć w rezerwach celowych pewna kwota przeznaczona na utworzenie izb rolnych.</u>
<u xml:id="u-96.4" who="#RyszardBondyra">Ponieważ mówimy o rządowym projekcie ustawy chciałbym zapytać, dlaczego w projekcie budżetu nie przewidziano kwoty pozwalającej na uruchomienie izb rolnych? Czy rząd wycofał swój projekt?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę. Wobec tego proszę panią wiceminister o udzielenie odpowiedzi na pytanie pana posła Bondyry.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MariaZwolińska">Panie pośle, ponieważ Sejm nie uchwalił jeszcze ustawy, w projekcie budżetu nie można zapisać odrębnego tytułu zawierającego wydatki na utworzenie izb rolniczych. Sądzę, że w 1996 r. izby rolnicze zostaną powołane jedynie w kilku województwach i w związku z tym kwota związanych z tym procesem wydatków będzie bardzo niewielka i mogą one zostać pokryte albo z rezerwy Ministerstwa Finansów albo z rezerwy Rady Ministrów. Nie wykluczam, że mogą one być pokryte również przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z części budżetu dotyczącej Agencji, a konkretnie z tytułu „Inne cele polityki rolnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#StanisławKalemba">Czy pan poseł Bondyra chciałby jeszcze o coś zapytać panią wiceminister Zwolińską?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#RyszardBondyra">Chciałbym przypomnieć, że 2 lata temu szacowano, iż koszt funkcjonowania jednej izby będzie wynosił 1 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MariaZwolińska">O ile wiem nikt nie przedstawiał takich szacunków.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#RyszardBondyra">Taką informację umieszczono w uzasadnieniu projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#StanisławKalemba">Proponuję, abyśmy zakończyli dyskusję na ten temat, ponieważ nie ulega wątpliwości, że kwoty niezbędne na realizację tego zamierzenia zostaną przekazane z rezerw budżetowych.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#StanisławKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#StanisławKalemba">Wobec tego prosiłbym, aby wszystkie wnioski zgłoszone w czasie dyskusji jeszcze dzisiaj zostały przekazane w formie pisemnej albo do prezydium Komisji, albo na ręce przewodniczącego zespołu. Proszę, aby po zakończeniu obrad członkowie powołanego przez nas zespołu pozostali w sali obrad, w celu ustalenia terminu najbliższego spotkania. Mam nadzieję, że przedstawiciele ministerstwa, w ramach pomocy wezmą udział w pracach tego ciała.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#StanisławKalemba">Ponieważ nikt z państwa nie wyraża chęci zabrania głosu uważam, że zakończyliśmy omawianie tego punktu obrad.</u>
<u xml:id="u-103.4" who="#StanisławKalemba">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach różnych? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-103.5" who="#StanisławKalemba">Wobec tego dziękuję wszystkim obecnym za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-103.6" who="#StanisławKalemba">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>