text_structure.xml
125 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RomanJagieliński">W imieniu członków Komisji serdecznie witam wszystkich zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RomanJagieliński">Na dzisiejszym posiedzeniu będziemy kontynuowali omawianie opinii do projektu budżetu na 1994 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#HenrykSiedlecki">Posłowie otrzymali projekt opinii do projektu budżetu w nowym brzmieniu. Przy redagowaniu opinii dzisiaj analizowanej, uwzględniono sugestie dotyczące części wstępnej przedłożonej na posiedzeniu Komisji w dniu 25 stycznia br.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#HenrykSiedlecki">Ponieważ nie ma już dodatkowych uwag do wstępnej części naszej opinii, przechodzimy do części 19, dział 40 „rolnictwo”.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#HenrykSiedlecki">Na ostatnim posiedzeniu Komisji, zgodnie z wnioskiem podkomisji, zwróciliśmy się do Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej o przedłożenie propozycji w zakresie wydatkowania zwiększonych kwot, z przeznaczeniem ich zarówno na postęp biologiczny w produkcji roślinnej, jak i na postęp w produkcji zwierzęcej.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#HenrykSiedlecki">Przypomnę, że w kwestii zwiększonych dopłat do materiału siewnego i sadzeniaków, przedstawiciele resortu rolnictwa stwierdzili, iż można spożytkować 200 mld zł, gdyż tyle jest nasion i sadzeniaków. Komisja wnioskowała o 500 mld zł.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#HenrykSiedlecki">Wyjaśnienie resortu Komisja przyjęła do wiadomości, bez głosowania. Kontrowersje wynikły przy omawianiu postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej, gdyż przedstawiciele resortu nie byli w stanie udokumentować sposobu zagospodarowania dodatkowej kwoty 500 mld zł, o którą wnioskowała Komisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechZarzycki">Sądzę, że musimy wrócić do kwestii postępu biologicznego w produkcji roślinnej. Zgłaszałem wniosek, aby pieniądze były przeznaczone na dopłaty do nasion zaprawianych. Ponownie zgłaszam ten sam wniosek, jako formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RomanJagieliński">Jak poseł W. Zarzycki wyobraża sobie procedurę tego zaprawiania?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechZarzycki">Poprzednio argumentowałem, że centrale nasienne mają odpowiednie urządzenia i mogą wykonywać zaprawianie nasion. Rolnicy takich urządzeń nie mają. Aby rolnicy wysiewali więcej ziarna kwalifikowanego potrzebny jest zapis, że pieniądze powinny być wypłacane bezpośrednio rolnikom, a nie instytucjom obracającym nasionami.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyPilarczyk">Opinia resortu rolnictwa w sprawie zaprawiania nasion jest taka, że docelowo powinno się wypracować dotacje bezpośrednio rolnikom, ale na razie trudno byłoby to wprowadzić. Dzieje się tak dlatego, że nie jest ustabilizowany popyt na nasiona. Wobec tego trzeba by wcześniej zaprawiać nasiona tak, aby w razie potrzeby była rezerwa. Jednak wszyscy zajmujący się zaprawianiem bronią się przed tą procedurą obawiając się, że nie znajdą odpowiedniej liczby amatorów kupna zaprawionego ziarna i pozostaną bez możliwości zbycia go.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyPilarczyk">Są też firmy, szczególnie zagraniczne, które są zainteresowane sprzedażą określonej zaprawy. Istnieje obawa, że cała dopłata może pójść na sfinansowanie upłynniania niechodliwych rezerw tych firm.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JerzyPilarczyk">Jeżeli jednak stanowisko Komisji będzie takie, że dotacje powinny być przyznawane wyłącznie do materiału zaprawionego, resort nie będzie temu przeciwny, Komisja ma pełne prawo wyrażać własne opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechZarzycki">Przedstawiciele resortu rolnictwa na poprzednim posiedzeniu Komisji stwierdzili, że nasion kwalifikowanych będzie zbyt mało. zatem te, które są powinny być jak najskrzętniej wykorzystane. Mamy służby ODR, które mogą zebrać zamówienia od rolników, spisać i obliczyć, ile tego materiału trzeba zaprawić. Jest to tylko kwestia czysto techniczna.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WojciechZarzycki">Na kanwie tej sprawy uważam, że dopłaty powinny być przyznane do całego materiału siewnego i sadzeniakowego. Myślę nie tylko o zbożach, ale również o kwalifikantach bobiku, łubinu itd., aby jak najwięcej wartościowego materiału siewnego doszło do rolników. Jest to jeden z warunków nie tylko dobrych plonów, ale także obniżania kosztów produkcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyPilarczyk">Stanowisko nasze wynika z tego, że nie chcemy dać zarobić pośrednikom, którzy będą chcieli obracać środkami ochrony roślin, zaprawiać, jednym słowem wziąć w swoje ręce usługi po niemałych cenach.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JerzyPilarczyk">Dzisiaj rolnik ma praktycznie w zasięgu ręki każdy rodzaj zaprawy. Może dokonać wyboru i zaprawić takim środkiem, jaki mu najbardziej odpowiada. Nie musi za to płacić i nie musi być uzależniony od centrali nasiennej, czy jakiejś firmy, która policzy sobie słono za usługę.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JerzyPilarczyk">W przyszłości, gdy zasady obrotu nasionami ustabilizują się, podobnie jak i rynek, można będzie wprowadzić dotacje wypłacane bezpośrednio rolnikom.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JerzyPilarczyk">Rozumiem, że stanowisko posła W. Zarzyckiego i całej Komisji wynika z troski o rolnika. My, jako przedstawiciele rządu musimy bronić bardzo szczupłego budżetu i funkcjonujących przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszMaksymiuk">Nasiona kwalifikowane, są to nasiona o odpowiedniej wartości biologicznej. Natomiast zaprawić można również plewy i nic z tego nie wynika. To nie o to chodzi. Są zaprawy, których skuteczność jest krótka, a zastosowanie ich uniemożliwia użycie nasion na paszę.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanuszMaksymiuk">Zaprawimy ileś tam ton zboża i nikt tego nie kupi. Pamiętać należy, że zaprawy działające ponad 7 dni powodują uszkodzenie zarodników nasion.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JanuszMaksymiuk">Jestem przeciwny mówieniu w chwili obecnej o tym, czy zaprawiamy, czy nie i proponuję, aby poseł W. Zarzycki wycofał swój wniosek.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JanuszMaksymiuk">Podtrzymuję natomiast wniosek podkomisji o przyznanie sumy 500 mld zł z przeznaczeniem jej na postęp biologiczny w produkcji roślinnej. Nie do przyjęcia jest stwierdzenie, że nie mamy na tyle materiału siewnego, aby te pieniądze wydatkować na postęp w produkcji roślinnej. Zaraz to udowodnię.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JanuszMaksymiuk">W ub.r. wymieniliśmy 1% materiału siewnego. Jeśli w tym roku nie wyłożymy pieniędzy, będziemy wymieniać już nie 1 a 0,5%. Dlatego proponuję, aby pozostawić tę sumę, która była zgłoszona przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#JanuszMaksymiuk">Można te środki zagospodarować niekoniecznie przez poszerzenie asortymentu jeśli go brakuje, a poprzez powiększenie dopłat. Wszyscy wiemy, na czym polega produkcja materiału siewnego. Mówimy o środkach finansowych na materiał siewny w tym roku, już pod przyszłoroczne i jesienne zasiewy, a nie pod to, co my wydamy na wiosnę. Faktycznie nie ma doraźnie dostatecznej ilości materiału siewnego, są to skutki ubiegłorocznej polityki.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#JanuszMaksymiuk">Musimy przeznaczyć już teraz pieniądze, aby przedsiębiorstwa przystąpiły do kwalifikacji polowej i wyłoniły ten materiał siewny, który będzie nam służył jesienią i w przyszłym roku. To jest warunek prawidłowej i dalekowzrocznej gospodarki nasiennej.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#JanuszMaksymiuk">Dlatego jeszcze raz podkreślam, że podtrzymuję wniosek o przyznanie dodatkowych 500 mld zł na postęp biologiczny w produkcji roślinnej.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#JanuszMaksymiuk">Natomiast do dyskusji, czy zaprawiamy, czy nie proponuję wrócić dopiero przy omawianiu projektu rozporządzenia Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej o sposobie rozdysponowania środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WojciechZarzycki">Wysokość dotacji zależna była od tego, czy nasiona są zaprawiane, czy nie. To też byłby argument przemawiający za zwiększeniem dopłat do materiału siewnego i sadzeniakowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JacekSoska">Chciałbym uzyskać od przedstawicieli ministerstwa odpowiedź na pytanie, co stoi na przeszkodzie do rozbicia monopolu Centrali Nasiennej, czy innych pośredników. Uważam też, że już dzisiaj ministerstwo może wprowadzić dotacje, albo do tego, kto kupuje materiał siewny, albo do tego, który go produkuje. Stoimy przed szalenie ważną decyzją, bo grozi nam to, że się rozpadnie całe nasiennictwo jeszcze w tym roku, przy czym zaprawianie zboża jest drobną kwestią.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JacekSoska">Są ważniejsze - niezbędne są nam kwalifikowane sadzeniaki. Mamy takie odmiany ziemniaków, że wytrzymują najwyżej trzy lata. Po obecnym roku, gdy ziemniaki są bardzo tanie, zaczną nam wycofywać się z uprawy ziemniaków dotychczasowi producenci.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JacekSoska">Poseł W. Zarzycki wnioskuje o wykorzystanie na dopłaty przeznaczając je dla tych, którzy produkują. To jest bardzo istotna sprawa. Jeśli nie ma formalnych przeciwwskazań, a minister rolnictwa podziela taki pogląd, to można tę zasadę jeszcze w tym roku wprowadzić.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JacekSoska">Jeśli nadal będziemy zwlekać i zastanawiać się, to wkrótce materiał siewny będziemy sprowadzać z zagranicy. Myślę, że poseł W. Zarzycki powinien sprecyzować, o jaką sumę na dopłaty wnioskuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RomanJagieliński">Sądzę, że to właśnie jest problem, o jaką sumę dopłat powinniśmy wystąpić. Myślę, że każdej firmie nasiennej można zalecić kupno zaprawiarki tak, aby na zamówienie rolnika ziarno zostało zaprawione. Natomiast nie trzeba chyba wprowadzać obowiązkowego zaprawiania nasion. Przy takim rozwiązaniu będzie również możliwość wyboru określonego środka do zaprawiania.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#RomanJagieliński">Resort twierdzi, że posiada tyle kwalifikowanego materiału siewnego, iż może w tym zakresie zagospodarować 200 mld zł. Zatem rodzi się pytanie, czy zwiększyć dotację jednostkową i utrzymać 500 mld zł, czy wycofać się z tej wstępnej propozycji i zapisać tylko 200 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszMaksymiuk">Właśnie to, że ministerstwo informuje, iż w tym roku może mieć kwalifikowanego materiału siewnego na sumę 200 mld zł jest dowodem, że trzeba zaproponować 500 mld zł. Mówimy wszak o rolnictwie w przyszłości, nie chodzi o trwający już rok. Powinniśmy wnioskować właśnie o pół biliona, aby w ten sposób zabezpieczyć kwalifikowane ziarno pod przyszłoroczne zasiewy.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanuszMaksymiuk">W rolnictwie nie wolno patrzeć tylko na dzień dzisiejszy. Jeśli będziemy oszczędzać na kwalifikowanym materiale siewnym, pozwoli to nam na wymienianie go co sto lat, a nie co trzy, zgodnie z wymaganiami agrotechniki.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanuszMaksymiuk">W ostatnich latach doprowadzono do tego, że nie ma materiału. Dlatego naszym zadaniem jest zapobieganie na przyszłość kurczeniu się ilości kwalifikowanego ziarna siewnego. Tylko odpowiednie środki finansowe, dotowanie materiału, pozwolą na odwrócenie tej niedobrej tendencji. Stawiam zatem wniosek o 500 mld zł tak, jak to zaproponowała podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyPilarczyk">W Sejmie został przedstawiony projekt budżetu. W dostosowaniu do tego projektu, resort rolnictwa przedstawił podział środków finansowych, patrząc na potrzeby poprzez pryzmat aktualnych możliwości finansowych resortu.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JerzyPilarczyk">Podzielam niepokój posłów o poszczególne działy, a szczególnie o szanse postępu biologicznego przy takim budżecie.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JerzyPilarczyk">Jeżeli w Sejmie, kwoty proponowane przez posłów zostaną uchwalone, w postępie biologicznym będzie można znaleźć tytuły na wydanie tych pieniędzy. Dopiero wówczas będziemy wymieniać poglądy, jakie te tytuły mają być. Czy ma to być system przypominający nieco funkcjonujące w przeszłości dotacje, czy jakieś też działania faktycznie i skutecznie wspomagające postęp biologiczny. Uważam, że na tym etapie za wcześnie zarówno na dyskusję o postępie produkcji roślinnej jak i zwierzęcej.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JerzyPilarczyk">Uważam, że każda kwota, która dzisiaj zostanie zawnioskowana w Komisji, a następnie przejdzie w Sejmie, może być w przyszłości rozdysponowana przy współdziałaniu z Komisją.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JerzyPilarczyk">Podkreślam raz jeszcze, najpierw pieniądze, a potem tytuły i szczegółowe dysponowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RomanJagieliński">Proponuję, aby już zamknąć dyskusję na ten temat i poddać pod głosowanie sporną kwestię, czy na postęp w produkcji roślinnej ma być 500, czy 200 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WojciechZarzycki">Podobny problem wyłonił się na poprzednim posiedzeniu Komisji. Prosiliśmy podczas poprzednich obrad o określenie, jaka będzie w najbliższej przyszłości polityka resortu rolnictwa, jeśli chodzi o wspieranie postępu biologicznego.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WojciechZarzycki">Nie chodzi nam o rozważania nt. możliwości rozdysponowania nawet dużych pieniędzy, pod warunkiem wcześniejszego uzyskania. Tu tkwi błąd w argumentacji.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WojciechZarzycki">Nie ma się co łudzić, że uzyskamy pieniądze bez racjonalnego uzasadnienia przed Komisją budżetową o niezbędności ich dla rolnictwa. Tym uzasadnieniem powinny być propozycje rozpisania proponowanej przez nas kwoty na poszczególne tytuły. To był punkt zadrażnień na ostatnim posiedzeniu Komisji, gdyż resort nie miał takiej koncepcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RomanJagieliński">Resort już przedstawił swoją wolę deklarując, iż żadne pieniądze nie zostaną zmarnowane, aby jednak mówić o szczegółach potrzebne jest wcześniejsze przyznanie tychże pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JacekSoska">Proszę o przedstawienie projektu rozporządzenia ministerstwa dotyczącego rozdysponowania kwoty zapisanej w budżecie. To było celem i sednem naszego dezyderatu. Dopiero po uzyskaniu takiego projektu, na jego podstawie, możemy jako posłowie w Komisji budżetowej walczyć o dodatkowe środki finansowe. Zatem jeśli istnieje już takie rozporządzenie, to proszę o udostępnienie go posłom.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RomanJagieliński">Pozostaliśmy ostatnią Komisją w Sejmie, która ma przedstawić opinię Komisji budżetowej. Czas nagli, dlatego Komisja w dniu dzisiejszym została zwołana. Resort rolnictwa przedstawił rozpisanie tych sum, które zostały ujęte w projekcie budżetu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RomanJagieliński">Dopiero na nasze życzenie tenże resort będzie zobowiązany przedstawić rozporządzenie, czy podział tych sum, które dodatkowo wywalczymy w budżecie. Jako przewodniczący Komisji jestem w pełni przekonany. że tak właśnie się stanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JacekSoska">Zadałem pytanie resortowi, czy jest projekt rozporządzenia dotyczący rozpisania środków budżetowych związanych z postępem biologicznym w produkcji roślinnej i konsekwentnie, kolejny już raz, proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RomanJagieliński">Odpowiadając posłowi J. Sosce informuję, że nie ma projektu rozporządzenia w sprawie rozdysponowania środków na postęp biologiczny w produkcji roślinnej.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#RomanJagieliński">Informuję, że minister rolnictwa nie ma obowiązku przedstawić nam już dzisiaj projektu takiego rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JacekSoska">Był dezyderat Komisji w dyskutowanej kwestii. Poseł R. Jagieliński może być przeświadczony, że taki dokument wkrótce będzie, a ja mam prawo prosić, aby to rozporządzenie nam udostępniono już teraz. W ub.r. sporządzono analogiczny projekt. Dlatego uważam, że nie przysporzyłoby resortowi wiele pracy, gdyby zechciał wstawić do tamtego rozporządzenia odpowiednie aktualne dane i przedstawić je posłom. Jeśli nie zobaczymy rozporządzenia nie będzie argumentacji niezbędnej do wystąpienia podczas obrad Komisji budżetowej. Nie będzie szans, aby wywalczyć niezbędne środki budżetowe.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JacekSoska">Proszę zatem, aby mnie jako pełnoprawnemu członkowi Komisji, udostępniono projekty rozporządzeń do wszelkich pozycji należnych do rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JacekSoska">Dopiero po spełnieniu tego warunku dyskusja w Komisji budżetowej nabierze sensu. Nie można argumentować, że jeśli będą pieniądze, to resort je wykorzysta. Nie zadowala mnie przekonanie w tym względzie przewodniczącego naszej Komisji, które wyraził przed chwilą.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RomanJagieliński">Informuję, że przewodniczący Komisji - naszej również - ma obowiązek respektować Regulamin Sejmu. Z tegoż Regulaminu wynika, że na każdy przedstawiony dezyderat, resort ma obowiązek odpowiedzieć w ciągu 30 dni. Tyle czasu od złożenia naszego dezyderatu jeszcze nie upłynęło.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#RomanJagieliński">Biorę na siebie obowiązek pójścia na posiedzenie Komisji budżetowej wraz z posłami H. Siedleckim i A. Aumillerem, jeśli Komisja da nam dowód zaufania i wykażę, że będziemy bronić tego, co uzgodnimy na dzisiejszym naszym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JacekSoska">Nadal proszę resort rolnictwa o odpowiedź na moje pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MariaZwolińska">Z całą powagą traktuję wszelkie ustalenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. 12 stycznia br. na tejże Komisji ustalono, że resort przekaże Komisji projekty wszystkich rozporządzeń do projektu ustawy budżetowej do dnia 10 lutego br. Projekty te są już sporządzone i trwają uzgodnienia między resortami. W związku z tym w pełni wywiążemy się z tego zobowiązania, które w tym względzie nałożyła na nas Komisja dnia 12 stycznia br.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#RyszardPazura">Chciałbym wskazać Komisji i proszę, aby moje wystąpienie zostało ujęte w protokole, że przy przyjęciu dodatkowych kwot na postęp biologiczny w produkcji roślinnej, dotacje sięgną 3/4. Pytam zatem, jakie jest uzasadnienie na takie pogłębienie dotacji i tak już znacznych.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#RyszardPazura">Możemy, jako resort finansów dokonywać korekt, ale to nie może być tak, że niemal z dnia na dzień zwiększymy o 100% głębokość dotowania. To ma bowiem określone konsekwencje w wymiarze kilkuletnim.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RomanJagieliński">Nie podzielam tego stanowiska, gdyż kwoty, o które się ubiegamy, można przesunąć na dotowanie materiału siewnego w okresie jesiennym.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RyszardPazura">W tej chwili mamy ograniczone możliwości przesuwania środków budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RomanJagieliński">Uważam, że Komisja jest władna dokonywać przesunięć.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszMaksymiuk">Faktycznie, gdybyśmy środki te przeznaczyli na materiał wysiany w 1994 r., obiekcje przedstawione przez wiceministra R. Pazurę byłyby zasadne, ale są to pieniądze, które powinny być przeznaczone na wyprodukowanie materiału siewnego będącego rezerwą na 1995 r. Materiału tego dzisiaj nie ma, bo polityką ubiegłych lat doprowadziliśmy do jednoprocentowej wymiany materiału siewnego w minionym roku. Czyli co 100 lat możemy wymieniać materiał siewny na nasze pola.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanuszMaksymiuk">Wobec tego kwoty, które wnioskuje Komisja, nie dałyby tak znacznego wzrostu dotowania, a byłoby to znacznie mniej, bo w grę wchodzą zasiewy 1995 r. Uzyskanie kwot, o które występujemy, tylko wyrównałyby niskie nakłady przeznaczone na postęp w produkcji roślinnej w minionych latach.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#JanuszMaksymiuk">W ciągu dwóch lat, które mamy za sobą, nie o 100, a o 300% spadły dotacje na postęp w produkcji roślinnej. Musimy być w pełni świadomi tego, czym jest produkcja roślinna i musimy w odpowiednim momencie zareagować. O ile dzisiaj nie podejmiemy zdecydowanych działań, to w przyszłym roku już nie będzie na co reagować.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RomanJagieliński">Uważam, że dyskusja powinna się zakończyć, abyśmy mogli w głosowaniu rozstrzygnąć, czy zapisujemy 200, czy 500 mld zł na postęp w produkcji roślinnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#HenrykSiedlecki">Rozumiem stanowisko zarówno wiceministra R. Pazury, jak i posła wnioskodawcy J. Maksymiuka. Wobec tego wnioskuję zmianę w brzmieniu pkt. 1, w części 19 projektu opinii do projektu ustawy budżetowej, gdzie zostało zapisane: „Komisja proponuje zwiększenie kwot w tym rozdziale o 0,5 bln zł na dopłaty do materiału siewnego i sadzeniakowego”. Proponuję, aby po zmianie zapis brzmiał: „Komisja proponuje zwiększenie kwot w tym rozdziale o 0,5 bln zł na postęp biologiczny w produkcji roślinnej”. Takie sformułowanie pozwala w różnorodny sposób wykorzystać pieniądze, o które występujemy.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#HenrykSiedlecki">Nie może być jednorodnych rozwiązań, wdrażanych w całym kraju, gdyż wówczas trudno o efektywność. Mogą funkcjonować równolegle rozwiązania zależne od specyfiki regionu. Musimy dochodzić do efektywnego modelu wykorzystania dopłat do nasion.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#HenrykSiedlecki">Dzisiaj nie jest czas, aby o tym rozmawiać. Jeśliby w budżecie uchwalono większe środki finansowe, resort na pewno przedstawiłby elastyczne możliwości realizacji celów, ale podkreślam, to nie jest problem do przedyskutowania dzisiaj. Aktualnie Komisja ma rozstrzygnąć, czy istnieje potrzeba zwiększenia środków na postęp w produkcji roślinnej uwzględniając to, co m.in. mówił poseł J. Maksymiuk, o ogromnym spadku nakładów w ub. latach.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RomanJagieliński">Uważam, że propozycja posła H. Siedleckiego jest zasadna. Idzie wszak o postęp biologiczny, a są to nie tylko dopłaty do materiału siewnego i sadzeniakowego.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#RomanJagieliński">Wobec tego zamykam dyskusję i przystępujemy do głosowania. Kto z posłów jest za utrzymaniem dotacji na postęp biologiczny w wysokości 500 mld zł?</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 17 posłów, a 2 wstrzymało się od głosu. Wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#RomanJagieliński">Przystępujemy do rozstrzygnięcia kwestii dopłaty do postępu biologicznego w zakresie produkcji zwierzęcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#HenrykSiedlecki">Prosiłbym teraz, aby przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i Ministerstwa Finansów poinformowali posłów o sposobie rozdysponowania dodatkowej kwoty 0,5 bln zł na postęp w produkcji zwierzęcej. Komisja już wcześniej prosiła o takie informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyPilarczyk">Odpowiedź moja będzie podobna do tej, jakiej udzieliłem w sprawie produkcji roślinnej. Można wprowadzić nowe tytuły w zakresie tej produkcji, czy rozszerzać lub modyfikować już istniejące, ale podstawowym warunkiem jest gwarancja, że te środki finansowe rzeczywiście będą.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JerzyPilarczyk">Propozycje, jakie zostały Komisji przedstawione w stanowisku zaprezentowanym przez ministra R. Smolarka w piśmie z 24 stycznia br., są dostosowane do istniejącego projektu budżetu. W tej chwili mówienie o tym, jak zagospodarować dodatkowe 0,5 bln zł jest trochę przedwczesne, bo pieniędzy nie ma.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JerzyPilarczyk">Jest np. problem zmiany kierunku w hodowli bydła. Można określone środki wyasygnować na import materiału hodowlanego o kierunku mięsnym, to byłoby korzystne, tylko na razie nie mamy żadnej gwarancji finansowej.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JerzyPilarczyk">Z propozycji zawartych w projekcie budżetu nie wynika, że można wprowadzić nowe tytuły, czy zwiększać w nieograniczony sposób dotychczasowe stawki.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JerzyPilarczyk">Stanowisko resortu jest takie, że o ile Sejm ustali w budżecie wyższe kwoty, to wykorzystanie ich będzie zgodne z intencjami Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RomanJagieliński">Jako Komisja uważamy, że jest konieczność zrobienia kroku do przodu w zakresie wyhamowania degradacji postępu biologicznego w hodowli zwierzęcej. Walczymy o taką konieczność. Resort nie może o niej mówić z uwagi na ograniczone środki budżetowe. My natomiast chcemy te środki wywalczyć, aby tę konieczność wymusić.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#RomanJagieliński">Degradacja biologiczna w ostatnim 4-leciu jest wysoka, co jest zjawiskiem źle rokującym dla hodowli.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyPilarczyk">Zgadzam się z taką oceną z tym, że chcę zwrócić uwagę, iż istnieją w tym względzie różnorakie propozycje, np. w hodowli owiec padały propozycje dotacji do każdej sztuki. W takim przypadku dotacja przekraczałaby wartość sztuki. Dla zapobieżenia dalszej degradacji w produkcji zwierzęcej, byłby celowy już dzisiaj import materiału hodowlanego owiec i bydła mięsnego. Można byłoby takie tytuły wprowadzać, ale ograniczone środki, jakie znalazły się w projekcie budżetu, wykluczają taką ewentualność.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JerzyPilarczyk">Wszelkie poczynania resortu uzależnione są od globalnej wielkości środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RomanJagieliński">Wypowiedź wiceministra J. Pilarczyka jest jasna. Jeśli wywalczymy pieniądze, wówczas resort, widząc potrzeby w zakresie postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej, przedstawi możliwości ich racjonalnego zagospodarowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WojciechZarzycki">Rozumiem tę sprawę odwrotnie. Moim zdaniem, to właśnie resort, mający określoną politykę, powinien wskazać na potrzebę uzyskania określonych kwot na najpilniejsze zadania, które widnieją w planie rozwoju rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WojciechZarzycki">1 lutego br. wchodzimy w układ stowarzyszeniowy z EWG. Musimy wobec tego dostosować się do wymogów nowoczesnego rolnictwa w ciągu najbliższych kilku lat. Jeżeli dzisiaj nie wywalczymy sum, które są dla nas biletem wstępu do EWG, to dalsza dyskusja będzie bezprzedmiotowa.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WojciechZarzycki">To my oczekiwaliśmy od resortu tych propozycji, które wskazywałyby, ile pieniędzy potrzeba, aby realizować politykę prowadzącą rolnictwo do niezbędnej nowoczesności.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#WojciechZarzycki">Mam jeszcze uwagę do zapisu w części 19 naszej opinii, w dziale 40 „rolnictwo”. W pierwszym akapicie powinno być: „Komisja wnioskuje”, a nie jak to zostało przegłosowane: „Komisja proponuje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JerzyPilarczyk">Resort wszystkie te problemy rozumie i podziela. Projekt budżetu został ustalony w wyniku negocjacji prowadzonych m.in. przez przedstawicieli resortu. Chcę przypomnieć, że pierwotny kształt propozycji budżetowych, w odniesieniu do rolnictwa, był o 2 bln zł niższy, niż przyszło oto obecnie Komisji rozpatrywać.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JerzyPilarczyk">Nie można brać pod uwagę tylko potrzeb rolnictwa, trzeba też przyjrzeć się możliwościom budżetowym.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#JerzyPilarczyk">Sprawa sprowadza się do tego, że dopiero przy innym budżecie państwa można będzie rozdzielać dodatkowe środki.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#JerzyPilarczyk">Będziemy wdzięczni Komisji i Sejmowi, jeśli podzieli pogląd resortu na posiedzeniu rządu. Pamiętać jednak należy, że w Sejmie zderzą się interesy wszystkich resortów, a nie tylko rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JacekSoska">Nadal pytam, czy jest projekt rozporządzenia w odniesieniu do postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej. W piśmie sygnowanym przez mgr. Andrzeja Szymańskiego znalazłem tylko dwa zdania związane z kwotą przeznaczoną na postęp biologiczny.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JacekSoska">Jako poseł mam prawo wymagać od Sejmu i resortu pełnych danych. Po to jestem w Komisji, aby uzyskać informacje, które są niezbędne.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JacekSoska">Zgłaszam wniosek formalny. Proszę o przyniesienie rozporządzeń z ub.r. i aktualnych, dotyczących podziału środków z zakresu postępu biologicznego w produkcji roślinnej i zwierzęcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#HenrykSiedlecki">Prosiłbym, abyśmy nie walczyli o sprawy rolnictwa tak, jak o pokój w Jugosławii, czyli dotąd, dopóki nie zostanie kamień na kamieniu. trochę rozwagi trzeba wszystkim. Wnioskuję, aby zastanowić się nad tym, jaką przyjąć opinię do projektu ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanuszMaksymiuk">Proponuję, aby autorytatywnie stwierdzić i wyjaśnić, czy resort miał obowiązek dołączyć rozporządzenia do projektu ustawy budżetowej. Jeżeli tak, proponuję, aby Komisja zajęła w tej kwestii stanowisko. Natomiast jeżeli takiego obowiązku nie miał, proponuję rozpocząć postępowanie legislacyjne nad wprowadzeniem w tej mierze zapisu, ale nie na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Proszę to wyjaśnić i skończyć z bezproduktywną dyskusją.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JanuszMaksymiuk">W projekcie jest 15 punktów i powinniśmy już teraz mieć jasność sytuacji, czy mamy prawo domagać się rozporządzeń do każdego z nich.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JerzyPilarczyk">Ta sama Komisja ustaliła obowiązek złożenia rozporządzeń do projektu ustawy budżetowej do 10 lutego br.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanuszMaksymiuk">Moim zdaniem, ta kwestia powinna raz na zawsze zostać wyjaśniona tak, aby poseł J. Soska nie pytał się więcej o rozporządzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RomanJagieliński">Jeżeli zdecydujemy się na to, aby czekać do 10 lutego na rozporządzenia, to wówczas przewodnicząca Komisji budżetowej wyjdzie z założenia, że my, jako Komisja nie przedstawiliśmy opinii, wobec czego Komisja budżetowa przegłosuje dział rolny w takim brzmieniu, jak to zostało zapisane w projekcie ustawy budżetowej. Kierowałem się tym, aby przedstawić Komisji budżetowej naszą własną opinię, gdyż mamy szanse na to, aby wywalczyć dodatkowe środki na rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#RomanJagieliński">Przed chwilą zwróciłem się do przedstawicieli Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, które wyjaśni nam, czy resort miał obowiązek przedstawić rozporządzenia do projektu ustawy budżetowej, zgodnie z terminem wynikającym ze złożenia dezyderatu. Jest to termin do 10 lutego br.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanuszMaćkowiak">Zarówno posłom, jak i stronie rządowej zależy na tym, aby było jak najwięcej pieniędzy. Co do potrzeb, to chyba nie musimy się przekonywać. Chciałem się natomiast zapytać, czy te 500 mld zł, które przegłosowaliśmy z przeznaczeniem ich na postęp biologiczny w produkcji roślinnej, faktycznie trafi do rolników, czy też do tych, którzy będą produkowali kwalifikowany materiał. Jest to zasadnicza różnica.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JanuszMaćkowiak">Wiemy wszyscy, że nie ma rozporządzenia do projektu ustawy i resort został zobligowany terminem do 10 lutego br., zostawmy więc tę kwestię. Uważam też, że wiceminister finansów R. Pazura wprowadził posłów w błąd, bo pieniędzy potrzebujemy znacznie więcej, niż wynika to z wyliczeń resortu.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#JanuszMaćkowiak">Nie powinny nas absorbować jałowe spory. Powinniśmy skoncentrować się na uchwaleniu opinii i wyartykułowaniu potrzeb rolnictwa. Gdy strona rządowa przygotuje projekt rozporządzenia, wówczas będziemy dyskutować, komu te pieniądze dać. Najpierw jednak trzeba je mieć. Pozostaje mi zaproponować, aby przerwać dyskusję i głosować poszczególne punkty opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#GrzegorzMarciniak">Chciałbym się ustosunkować do dokumentu, który dostaliśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji w dniu 25 stycznia br. W dokumencie tym, w ostatnim akapicie czytamy: „Istotne znaczenie dla poprawy warunków produkcji zwierzęcej, miałoby zwiększenie środków budżetowych na postęp biologiczny w produkcji zwierzęcej o ok. 70 mld zł”.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#GrzegorzMarciniak">Mam do takiego sformułowania dwa zastrzeżenia. Pierwsze, aby unikać w tego typu informacjach uogólnień. Nie rozumiem co to znaczy „istotne znaczenie dla poprawy warunków w produkcji zwierzęcej”. Chciałbym wiedzieć, a powinno to wynikać z dokumentu tego typu, czy poziom tej produkcji będzie zadowalający, czy też nie, w jakim procencie poprawi się i co to znaczy „istotne”. Dla mnie istotne jest to, jak rolnik będzie żył, na co go będzie stać przy spłacaniu tak drogich kredytów i czy wobec tego będzie mógł inwestować, a także w jakim kraju znajdzie się za rok.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#GrzegorzMarciniak">Mam też drugą uwagę dotyczącą kwoty 70 mld zł, przeznaczonych na postęp biologiczny w produkcji zwierzęcej. Przykro mi, jeżeli widzę na posiedzeniu Komisji dwa stanowiska. Jedno reprezentują te osoby, które niedawno siedziały między posłami, a teraz znalazły się po drugiej stronie i automatycznie zajęły diametralnie odmienne stanowisko. Nie wiem z czego to wynika. W tym kontekście mam pytanie, czy owe 70 mld zł, do których przychyla się ministerstwo uzdrowi postęp w gospodarce zwierzęcej, czy też nie. Jeżeli tak, to głosuję za tą kwotą, Jeżeli nie, przychylam się do znacznie większej sumy.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#GrzegorzMarciniak">Proszę zatem o wyjaśnienie ze strony ministerstwa, jaka suma byłaby zadowalająca.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławKalemba">Sądzę, że występuje tutaj poważne nieporozumienie. Resort rolnictwa podchodzi do dyskutowanej dzisiaj sprawy praktycznie według tego, co zostało zaproponowane w projekcie budżetu. Myślę, że resort powinien zająć stanowisko, iż dla zagwarantowania należytego poziomu postępu biologicznego w rolnictwie trzeba by przeznaczyć na poszczególne tytuły określone kwoty, ale musi to być szczegółowo rozpisane. To jest punktem wyjścia. W zasadzie z posiedzenia wynika, że Komisja narzuca jakieś olbrzymie kwoty, na które praktycznie nie było zapotrzebowania.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#StanisławKalemba">Wiceminister R. Pazura stwierdził, że jeśli rolnicy nie kupią ziarna kwalifikowanego, koszt wyprodukowania go, w całości będą musiały pokryć dopłaty pochodzące ze środków finansowych przeznaczonych na rolnictwo. Nie na tym jednak polega sprawa. Trzeba zwiększyć ilość materiału siewnego, a wówczas dotacja na jednostkę tego materiału w ogóle nie wzrośnie.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#StanisławKalemba">Ta sama uwaga odnosi się do postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej. Bardzo krytycznie odbieram to, że przedstawiciele resortu rolnictwa nie przygotowali na dzisiejsze posiedzenie wyliczenia, przynajmniej w zasadniczych pozycjach, na co zabraknie pieniędzy z tego 0,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#StanisławKalemba">Rozumiem, że występuje solidarność, bo określone środki zostały już zapisane w budżecie, ale też musimy sobie zdawać sprawę z tego, że nawet te środki, które proponuje Komisja nie są w stanie zahamować regresu w dziedzinie postępu biologicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanuszMaksymiuk">Nie dostałem odpowiedzi na swój wniosek, wobec tego chciałbym odczytać opinię Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Oto ona: „niezałączenie do projektu ustawy budżetowej projektu rozporządzenia, regulującego zasady i tryb dopłat do kredytu rolnego oznacza, że złożony projekt ustawy budżetowej nie spełnia warunku formalnego, wymaganego w art. 15 ust. 2 ustawy konstytucyjnej”.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JanuszMaksymiuk">Wobec tego proponuję zawiesić obrady Komisji do czasu złożenia projektów rozporządzeń. Pragnę przypomnieć, że projekty te powinny być skonsultowane ze związkami zawodowymi, jeszcze przed złożeniem ich w Komisji. Tak stanowi ustawa o związkach zawodowych.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#JanuszMaksymiuk">To jest wniosek formalny o przerwaniu obrad Komisji do czasu przygotowania projektów rozporządzeń Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#RomanJagieliński">O ile dobrze zrozumiałem, to poseł J. Maksymiuk odczytał opinię odnoszącą się do kredytów, a to nie ma nic wspólnego z tematem naszych obrad, mówimy wszak o postępie biologicznym. Proszę o przekazanie mi tego dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#RyszardPazura">Chciałbym ustosunkować się do uwag posła J. Maćkowiaka w sprawie systemu dotowania, gdyż jest to jądro całej sprawy. Kwestia nie leży w wielkości środków, tylko w zasadach dotowania. Obecnie funkcjonujące zasady mogą powodować, że dotacje w wielu przypadkach wcale nie pomagają rolnikowi. Dzieje się tak dlatego, że przedsiębiorstwa produkujące materiał kwalifikowany sprzedają go rolnikowi po cenach rynkowych,</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#RyszardPazura">W przypadku małej podaży, niezależnie od dotacji, serwuje się bardzo wysoką cenę.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#RyszardPazura">Innym prawidłowym systemem jest dotowanie bezpośrednio rolnika. Jednakże trzeba sobie zadać pytanie, czy system ten jest, w polskich warunkach, możliwy do szybkiego wprowadzenia. Dotacje musiałyby rozdzielać gminy lub banki spółdzielcze, albo też inne instytucje znajdujące się w gestii ministra rolnictwa. To wymaga czasu, trzeba przygotować system rozliczeń, a więc nierealna jest zmiana systemu dotowania w br.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#RyszardPazura">Poseł J. Maćkowiak mówi o potrzebach, adresując swoją wypowiedź pod moim adresem. Zaznaczyć muszę, że nie jestem od potrzeb, a od realiów. Mogę rozmawiać tylko o realnych możliwościach finansowania jakiegoś przedsięwzięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#RomanJagieliński">Prawnicy wytłumaczą nam, czy mamy możliwość dalszego procedowania bez rozporządzeń wykonawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Ekspert prosi o czas niezbędny do sporządzenia opinii na piśmie, ponieważ nie jest to sprawa oczywista, wynikająca wprost z zapisów ustawy budżetowej. Delegacja do wydania przepisów wykonawczych, dotyczących postępu biologicznego, nie jest wprost zawarta w ustawie budżetowej, ale wynika z prawa budżetowego.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Natomiast art. 15 Konstytucji mówi o tym, że projekt ustawy przedstawiany Sejmowi, powinien być przedstawiany razem z podstawowymi aktami wykonawczymi. zatem nie jest oczywiste, czy ten akt jest podstawowym aktem wykonawczym do ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">O tym, czy projekt ustawy jest przedstawiany pod obrady Komisji decyduje Prezydium Sejmu. W tym wypadku Prezydium Sejmu zadecydowało, przedstawiając pod obrady Komisji projekt ustawy budżetowej bez aktów wykonawczych w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanuszMaćkowiak">Uważam, że wypowiedzi wiceministra R. Pazury, że nasza dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa, skoro obecnie nierealna jest zmiana systemu dotowania. Po co mamy zwiększać kwoty na postęp, jeśli i tak nie trafią one bezpośrednio do rolników. Nie wiem, czy tak trudno jest zmienić system dotowania i przejść na dopłaty przekazywane bezpośrednio rolnikom. Dziwi mnie, że po kilkuletniej dyskusji nt. konieczności zmiany systemu dotowania, jeszcze nie można zmienić zasad dotowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#HenrykSiedlecki">Stawiam wniosek, aby nie przerywać obrad Komisji, gdyż to, co zacytował poseł J. Maksymiuk, dotyczy kredytów rolnych. Nie Komisja decyduje o sposobie procedowania. Prezydium Sejmu zaproponowało zakończenie prac nad opiniami do 27 stycznia. Możemy przedstawić swoją opinię opatrując ją jednocześnie zastrzeżeniami, iż nie jest pełna i nie została dostatecznie uzasadniona, z uwagi na brak stosownych rozporządzeń wykonawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JacekSoska">Muszę zapytać raz jeszcze, czy resort jest w stanie przedstawić projekty rozporządzeń, czy też nie. Budżet przerabiam od 5 lat i chcę go przerobić dobrze. Wiem jaka musi być siła argumentacji, aby przeszły propozycje Komisji. Mam prawo jako poseł, żądać materiałów zawierających rozpisanie poszczególnych kwot. To wynika z opinii prawnej.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#JacekSoska">Zgodnie z opinią prawną Komisja nie ma prawa procedować.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#RomanJagieliński">Informuję, iż poseł J. Soska zabierał głos w debacie, podczas pierwszego czytania projektu ustawy budżetowej na 1994 r. i ze stenogramu nie wynika, aby wówczas miał zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#RomanJagieliński">Dezyderat został przesłany. Resort ma obowiązek przedstawić podział sum, które uchwalimy w Komisji do dnia 10 lutego br.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Od wczoraj Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów kolejno rozpatruje opinie poszczególnych Komisji. To są bardzo trudne dyskusje, nawet nad kwotami 20-miliardowymi, nie mówiąc o większych. Jeśli my dzisiaj nie zakończymy pracy nad naszą opinią i nie przyjmiemy uchwały, to prawdopodobnie nasza Komisja będzie jedyna, która tego nie dopełni.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Na podkomisji przyjęliśmy kwotę 0,5 mld zł na postęp biologiczny po długiej dyskusji. Wydawało nam się, że ustaliliśmy wówczas z przedstawicielami resortu rolnictwa, że ta kwota będzie możliwa do racjonalnego wydatkowania. Natomiast na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiciele Departamentu Produkcji Zwierzęcej ministerstwa oświadczyli, że są w stanie zagospodarować w sposób racjonalny, tylko 70 mld zł. Proponuję zatem, aby wiceminister J. Pilarczyk powiedział nam, czy są szanse na efektywne zagospodarowanie kwoty przez nas proponowanej.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyPilarczyk">Chciałem przypomnieć, że każdy z posłów otrzymuje komplet Dzienników Ustaw. Tekst rozporządzenia można znaleźć w Dzienniku Ustaw nr 31 z ub.r. Te tytuły i te zasady, które obowiązywały w ub.r. są podtrzymane. Obecnie projekt rozporządzenia jest na etapie uzgodnień międzyresortowych. Zostały tylko zmienione stawki wynikające z tegorocznego budżetu.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#JerzyPilarczyk">Jeśli poseł J. Soska chce to sprawdzić, dysponujemy Dziennikiem Ustaw nr 31, z projektem rozporządzenia dotyczącego produkcji zwierzęcej.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#JerzyPilarczyk">W piśmie, które zostało skierowane przez ministra R. Smolarka do Komisji, są poszczególne pozycje. Są więc dane, na jakie tytuły chcemy wydatkować kwoty, przedstawione w budżecie Sejmowi przez rząd.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#JerzyPilarczyk">Jeżeli chodzi o propozycje wydatkowania wnioskowanej przez Komisję 0,5 bln zł oświadczam, że jest możliwe jej zagospodarowanie. Na przykład inseminacja w chwili obecnej jest dotowana w wysokości 50%. Jeżeli będą pieniądze możemy przyjąć, że inseminacja będzie dotowana w wysokości 70%, czy nawet, że może być bezpłatna, że ocena użytkowności bydła również może być wyżej dotowana, a nawet bezpłatna.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#JerzyPilarczyk">Mogą tu wejść takie tytuły, jak import materiału hodowlanego bydła o kierunku mięsnym. W obecnym skromnym budżecie, te tytułu się nie zmieściły.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#JerzyPilarczyk">Proszę również zrozumieć, że przedstawiciele rządu, na każdej Komisji bronią budżetu przyjętego przez rząd i to jest naturalne. Nie należy oczekiwać, że będziemy robić wszystko, by rozsadzić rządowy projekt budżetu, zaproponowany Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#JerzyPilarczyk">Zdajemy sobie sprawę z tego, że każdą ilość środków, w obecnym stanie rolnictwa, możemy wykorzystać. Jednak proponowałbym, aby uzgodnienia przebiegały na zasadzie współpracy i zrozumienia. Faktycznie te sporne 70 mld zł dotyczą tych tytułów, które do tej pory obowiązywały. Myślę, że tak należy to interpretować. Zatem podkreślam, że 500 mld zł jest możliwe do wykorzystania. Aby to zrealizować trzeba będzie poszerzać te dopłaty, które obecnie obowiązują lub wprowadzać nowe tytuły.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Chciałam prosić o przegłosowanie 500 mld zł na postęp biologiczny w produkcji zwierzęcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#RomanJagieliński">Chciałem prosić, aby Komisja rozstrzygnęła, czy procedujemy dalej, czy też będziemy czekać do chwili otrzymania rozporządzeń wykonawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanuszMaksymiuk">Podtrzymuję swoje stanowisko ze zmianą, że procedujemy nad poszczególnymi punktami, a wniosek o ewentualne przerwanie obrad przegłosujemy po otrzymaniu pisemnej opinii prawnej w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli ekspertyza wykaże, że resort miał obowiązek dostarczyć rozporządzenia wykonawcze, wówczas przegłosujemy wniosek o przerwanie obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#RomanJagieliński">Wobec tego uznaję, że poseł J. Maksymiuk doraźnie zawiesza wniosek o przerwanie obrad. Proponuję o rozstrzygnięcie drogą głosowania, czy na postęp biologiczny w produkcji zwierzęcej, przeznaczamy 500 mld zł?</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 14 posłów, a 1 wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że w wyniku głosowania uchwaliliśmy 500 mld zł na postęp biologiczny w produkcji zwierzęcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#HenrykSiedlecki">W pkt. 2, część 19, dział 49 „rolnictwo”, jest sprawa dodatkowej dotacji 10 mld zł na doradztwo w wiejskim gospodarstwie domowym. Jest to wniosek poseł Z. Grzebisz-Nowickiej. Chciałem zwrócić się do wszystkich wnioskodawców, aby sporządzali krótkie pisemne uzasadnienie do swoich wniosków.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#HenrykSiedlecki">Będą to dodatkowe argumenty na posiedzenie Komisji budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Szczegółowe uzasadnienie, niewielkiej, bo tylko 10 mld zł kwoty, na doradztwo w wiejskim gospodarstwie domowym, przedstawiłam już na dwóch posiedzeniach Komisji.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wobec tego dodam tylko, że ta kwota konieczna jest dla rozszerzenia doradztwa w gospodarstwach wiejskich, głównie w zakresie poszukiwania alternatywnych źródeł dochodu i promowania zdrowej żywności. Działalność ta w poprzednich latach prowadzona w bardzo szerokim zakresie, wspierana była znacznymi środkami organizacji kółek rolniczych. Środki te skończyły się w 1990 r. Niewielkie kwoty wygospodarowały też KGW. Działalność tę w niewielkim stopniu prowadzą teraz ODR. Potrzeby jednak znacznie przewyższają możliwości ich zrealizowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MirosławCzech">Myślę, że poważnym utrudnieniem dla posłów referujących na Komisji budżetowej konieczność zwiększenia dotacji dla doradztwa w wiejskich gospodarstwach domowych będzie fakt, iż ze środków przeznaczonych na dopłaty w budżecie w 1993 r., wykorzystano niewielkie kwoty.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#MirosławCzech">O ile wiem na ten cel w ub.r. przeznaczono 40 mld zł, a wykorzystano zaledwie 1 mld zł. Teraz znów wnioskujemy o znaczny wzrost dotacji na ten cel.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#MirosławCzech">Zatem dla obrony propozycji Komisji, dotyczącej zwiększenia tegorocznej dotacji, niezbędne będzie wyjaśnienie dlaczego tak się stało i jakie mechanizmy przewidziano na br., aby tę sumę, którą przegłosujemy, w pełni wykorzystać. Może resort rolnictwa zechciałby tę sprawę wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MariaZwolińska">Myślę, że trochę się nie rozumiemy. W ustawie budżetowej na 1993 r. zapisano na dotacje 40 mld zł, w projekcie tegorocznym jest 50 mld zł. Nie potrafię powiedzieć, jak ta kwota została wykorzystana, gdyż dane są jeszcze w urzędach wojewódzkich i nie mamy na ten temat sprawozdawczości.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#UrszulaWociel">Jeżeli chodzi o upowszechnianie doradztwa rolniczego, w ub.r. realizowane ono było poprzez budżety wojewódzkie i częściowo przez budżet ministerstwa. W zał. nr 7 ustawy budżetowej, który został dostarczony posłom czytamy, że na doradztwo rolnicze w 1993 r. przeznaczono 40 mld zł, natomiast na 1994 r. 50 mld zł.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#UrszulaWociel">W 1993 r. wydatki z tego tytułu były realizowane poprzez przeniesienie środków do poszczególnych województw. Wobec tego w w ministerstwie pozostała tylko niewielka kwota 900 mln zł.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#UrszulaWociel">O ile nam wiadomo, w województwach wydatkowano na doradztwo ok. 41 mld zł, czyli nie znikomą część dotacji, jak sądzi poseł M. Czech. Zatem wydatki realizowane w zakresie doradztwa rolniczego należy liczyć z uwzględnieniem budżetów będących w gestii województw i środków ministerstwa. Przy takim wyliczeniu okaże się, że wydatki na doradztwo wcale tak bardzo nie wzrosły oraz że ubiegłoroczne dotacje zostały w pełni wykorzystane.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#RomanJagieliński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zwiększeniem o 10 mld zł kwoty przeznaczonej na doradztwo w wiejskich gospodarstwach domowych?</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, a 1 wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#HenrykSiedlecki">W części 19 naszej opinii, dział 79 „Oświata i wychowanie” posłowie S. Kopeć i R. Jagieliński wnioskowali o zwiększenie wydatków o 150 mld zł. Chodzi o dotacje dla szkół związanych z rolnictwem i gospodarką żywnościową. Poseł S. Kopeć złożył bardzo obszerne, merytoryczne uzasadnienie. Komisja nie miała w tym względzie żadnych zastrzeżeń. Wobec tego zespół zaproponował, aby przyjąć wniosek posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#ZbigniewJanas">Nawet po podwyższeniu o tę kwotę i tak będzie najniższy wskaźnik wydatków na oświatę w porównaniu z innymi resortami. W szkołach rolniczych spotkałem się z sytuacją wręcz zdumiewającą. W jednej z wielkich szkół nie było ani jednej nowej książki o tematyce ekonomicznej. Uczniowie, którzy chcieli wystartować w konkursie „Moja szkoła szkołą przedsiębiorczości” znaleźli w szkolnej bibliotece tylko jeden podręcznik traktujący o ekonomii socjalizmu. To jest m.in. skutek przeznaczania tak szczupłych sum na oświatę. Myślę, że właśnie w szkolnictwie można najbardziej racjonalnie wydatkować pieniądze.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#ZbigniewJanas">Chciałbym, aby wówczas gdy dojdzie do analizowania tego działu na posiedzeniu Komisji budżetowej, należałoby szczególnie żarliwie bronić tej kwoty. Jest to bowiem inwestowanie dla przyszłości. Nowoczesne rolnictwo wymaga nie tylko pieniędzy, ale i wiedzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszMatyjek">Obawiam się, że kwoty proponowane i głosowane przez Komisję nie mają realnych szans na wejście do budżetu. Wiem jak wyglądają obrady Komisji budżetowej, wszyscy przychodzą i żądają. Proszę zobaczyć, czy ktoś coś otrzymał.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#RomanJagieliński">Poseł T. Matyjek z Komisji budżetowej, będzie uczestniczył w obradach tej właśnie Komisji podczas analizowania propozycji Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Myślę, że przyszedł nie tylko po to, aby nas ostrzec, ale przede wszystkim dlatego, żeby zdobyć trochę argumentów i nas wesprzeć w niełatwych staraniach o dodatkowe pieniądze.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#RomanJagieliński">Poseł Z. Grzebisz-Nowicka zgłosiła autopoprawkę, autorstwa kilku posłów, zwiększając kwotę na oświatę nie o 50 mld zł, jak to pierwotnie proponowała podkomisja, a o 370 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewJanas">Chciałbym jeszcze powiedzieć, że należy dopilnować, aby sumy na oświatę, niezależnie od tego, czy będzie to 150 mld zł, czy 370 mld zł, zostały później przeznaczone na polepszenie wyposażenia bibliotek, szkolenie nauczycieli, wyposażanie szkół. Obawiam się, że dyrektorzy, zgodnie ze swoimi ambicjami, będą chcieli za dotacje rozpoczynać budowy jakichś obiektów szkolnych, których nie będzie za co ani skończyć, ani wyposażyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#RomanJagieliński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby na oświatę rolniczą przeznaczyć 370 mld zł?</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#RomanJagieliński">W głosowania za wnioskiem opowiedziało się 15 posłów, a 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#RomanJagieliński">Wobec tego informuję, że zapisaliśmy w tym punkcie 370 mld zł.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#RomanJagieliński">Przedstawiciel Biura Studiów i Ekspertyz KS zwraca uwagę, że należałoby dodać, iż pieniądze, które przegłosowaliśmy na oświatę, powinny być przez nas dysponowane jako kwota na jednostki budżetowe. Wówczas nie byłoby możliwości, aby przeznaczyć je na inwestycje. Czy Komisja tę uwagę uważa za zasadną wykaże głosowanie.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#HenrykSiedlecki">Do części 39 projektu ustawy budżetowej, dział 61 „Agencja Rynku Rolnego”, posłowie: A. Ajchler, Cz. Cieślak oraz J. Maksymiuk zgłosili wniosek o zwiększenie dotacji na działalność Agencji Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#HenrykSiedlecki">Zespół, po przeanalizowaniu potrzeb Agencji, proponuje Komisji zwiększenie o 1 bln zł środków przeznaczonych dla potrzeb ARR. Środki te, w intencji Komisji, powinny być przeznaczone na działalność interwencyjną.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#HenrykSiedlecki">Zgodnie z zapisem projektu ustawy budżetowej na br. na działalność interwencyjną przeznaczono 673 mld zł, pozostała część dotacji przeznaczona jest na odtworzenie rezerw.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#RyszardPazura">Chciałbym, aby pamiętać o fakcie, iż Agencja od początku swojego istnienia dostała subwencje na kwotę ponad 8 bln zł.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#RyszardPazura">To nie jest tak, że Agencja Rynku Rolnego tylko subwencjonuje, w jej obrotach ciągle odtwarzana jest ta sama kwota, a przynajmniej powinna być odtwarzana. Jeśli na jakiejś transakcji traci, kwota ta się zmniejsza.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#RyszardPazura">Wobec tego nie jest celowym stałe napompowywanie ARR finansowymi środkami publicznymi. Agencja ma w zanadrzu instrumenty, które bez subwencji budżetowych zwiększają stale możliwości interwencji.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#RyszardPazura">Po pierwsze, wchodzi w spółki, przy czym część inwestycji kapitałowych ARR jest nietrafna i nieracjonalna.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#RyszardPazura">Po drugie, w coraz szerszym zakresie, tak jak skarb państwa, udziela poręczeń kredytowych.</u>
<u xml:id="u-78.5" who="#RyszardPazura">Po trzecie, podpisuje umowy na usługi, a więc nie wydatkowuje pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-78.6" who="#RyszardPazura">ARR nie jest podmiotem prawa budżetowego i dlatego proponuję, aby nie stwarzać takiej sytuacji, inaczej całkowicie zmonopolizujemy rynek rolny.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#DariuszBliźniak">Muszę odnieść się do wypowiedzi wiceministra R. Pazury. Agencja powołana została do dwóch celów. Pierwszym jest stabilizacja produkcji rolnej, a drugim stabilizacja dochodów producentów rolnych.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#DariuszBliźniak">Prawdą jest, że przez lata swojej działalności ARR miała w obrocie środki finansowe ok. 8 bln zł. Prawdą jest jednak i to, że obecnie taką kwotą nie dysponuje. Na kilku obrotach Agencja poniosła straty. Jak można zarobić na interwencji, gdy artykuły skupuje się po cenach wyższych, niż potem można je sprzedać?</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#DariuszBliźniak">W projekcie budżetu na 1994 r., który został przekazany Ministerstwu Finansów, pokazane zostały wielkości przewidziane do odtworzenia na ten tok. Materiał ten otrzymała także Komisja.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#DariuszBliźniak">Nie można dyskutować o Agencji bez uwzględnienia realiów tegoż rynku. Na naszym rynku znajdują się nadwyżki zboża, masła, cukru. Produkty te trzeba skupić po to, aby utrzymać ceny żywności.</u>
<u xml:id="u-79.4" who="#DariuszBliźniak">Zadaniem Agencji nie jest zarabianie pieniędzy na obrocie rolnym. Jej zadaniem ustawowym jest ochrona rynku i dochodów producenta. Aby ARR mogła utrzymać ceny na ubiegłorocznym poziomie i zagwarantować rezerwy państwowe, niezbędna jest kwota 3,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-79.5" who="#DariuszBliźniak">Z Ministerstwa Finansów otrzymaliśmy 1,8 bln zł, czyli o 100 mld mniej niż w ub.r. Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej dzięki temu, że otrzymało dodatkowe środki, dołożyło nam jeszcze 700 mld zł. W sumie mamy 2,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-79.6" who="#DariuszBliźniak">Przy takich finansach 1,8 bln zł pochłoną rezerwy państwowe, które mamy obowiązek odtworzyć.</u>
<u xml:id="u-79.7" who="#DariuszBliźniak">Mamy 673 mld zł na inwestycję. Sprzedamy masło i mleko w proszku za ok. 900 mld zł, ale musimy wykupić zboże z interwencji 1993 r., co pochłonie 1,250 mld zł.</u>
<u xml:id="u-79.8" who="#DariuszBliźniak">Z tego rachunku wynika, że brakuje nam 677 mld zł dla utrzymania poziomu z ub.r.</u>
<u xml:id="u-79.9" who="#DariuszBliźniak">Na rynku rolnym funkcjonują dwa rodzaje interwencji. Pierwsza, to wykup nadwyżek produktów rolnych i druga pośrednia - udzielanie poręczeń. Ta druga forma jest bardzo dogodna dla licznych podmiotów gospodarczych. które mogą wykupić produkty na rynku i później je sprzedać, brakuje im jednak zdolności kredytowej.</u>
<u xml:id="u-79.10" who="#DariuszBliźniak">W ustawie jest zapisane, że Agencja Rynku Rolnego może dokonywać operacji finansowych i to się praktykuje. Interwencja pośrednia jest jedną z lepszych z ekonomicznego punktu widzenia form, gdyż pozwala rozwijać rynek.</u>
<u xml:id="u-79.11" who="#DariuszBliźniak">Agencja wspomaga działania na rzecz rynku, umożliwiając wzięcie kredytów tym podmiotom, które nie mają zdolności kredytowej.</u>
<u xml:id="u-79.12" who="#DariuszBliźniak">Bank Gospodarki Żywnościowej nie chciał w tym roku wejść w przedsięwzięcie tego typu, gdyż ARR nie ma założonego funduszu na rezerwy, czyli na straty z tytułu poręczeń.</u>
<u xml:id="u-79.13" who="#DariuszBliźniak">Nawet kontrola NIK nałożyła na Agencję obowiązek wygospodarowania w br. środków na ten fundusz. W przypadku działania poręczeń przyjęto stosunek 1 : 5, czyli jeżeli z funduszu rezerw mielibyśmy 300 mld zł, moglibyśmy wówczas udzielić poręczeń do kwoty 1,5 bln zł. Jest to zasada przyjęta w bankowości.</u>
<u xml:id="u-79.14" who="#DariuszBliźniak">Od Komisji zależy, czy zechce poprzeć nasze starania o przyznanie minimum 677 mld zł, które pozwoliłyby ustabilizować rynek i realizować złożony plan działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#HenrykWujec">Komisja zwróciła się do Biura Studiów i Ekspertyz KS o analizę wniosków przygotowanych przez podkomisję. Dokument ten został dołączony do poselskich materiałów.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#HenrykWujec">W przypadku naszych wniosków Biuro Studiów wydało pozytywną opinię prawną. W przypadku wniosku dotyczącego ARR, sprawa już nie jest tak jednoznaczna. Ekspertyza zawiera stwierdzenia, że w przypadku ARR nastąpił 36% wzrost dotacji, czyli uwzględniony został wskaźnik inflacyjny. Następnie, że środki własne, pochodzące ze sprzedaży produktów rolnych, powinny być głównym źródłem pokrycia wydatków Agencji, a dotacja budżetowa powinna mieć tylko charakter uzupełniający.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#HenrykWujec">Ekspertyza orzeka, że można rozpatrzyć kwotę, o jaką wnioskuje ARR, ale dopiero po opracowaniu jej działalności za 1993 r. O ile wiem, Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła stan gospodarki finansowej Agencji. Wobec tego, tak łatwe dysponowanie znaczną kwotą na dotacje, wydaje mi się dość pochopne, bez przeprowadzenia analizy dotychczasowej działalności Agencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#HenrykSiedlecki">Przytoczę argumenty, które padały podczas posiedzenia podkomisji. Wyjaśniono wówczas, że gros środków z dotacji na zwiększenie rezerw państwa, bo prawie 1 bln zł, przeznaczonych zostanie na import mięsa wieprzowego. Pieniądze wydatkowane na sprowadzenie mięsa, żadną miarą nie mogą być traktowane tak, jakby były spożytkowane na rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#HenrykSiedlecki">Wobec tego operowanie skalą wzrostu dotacji o 36% jest nieuzasadnione. To prawda, że środki z ARR są odtwarzalne, ale jest to również argument, że nie są to środki budżetowe niejako stracone, pozwalają one skuteczniej działać na rynku rolnym.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#HenrykSiedlecki">To, co mówił przed chwilą wiceminister R. Pazura, również było omawiane podczas obrad podkomisji. Jeżeli są niedociągnięcia, jest to sprawa odmiennej natury. Natomiast posłowie, biorąc jako punkt odniesienia nasz rynek rolny uznali za niezbędne powiększenie dotacji dla ARR ponad to, co przyznał budżet.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#HenrykSiedlecki">Bez dodatkowych środków interwencja na rynku w br. praktycznie będzie nie do zrealizowania.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#HenrykSiedlecki">Przedstawiłem argumenty, które czynią zasadne ubieganie się o dodatkowe środki finansowe dla ARR.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanuszMaksymiuk">Stale musimy pamiętać o tym, że jesteśmy na sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Zgadzam się z argumentacją wiceministra R. Pazury jako przedstawiciela Ministerstwa Finansów i szanuję tę argumentację. Natomiast my, jako członkowie Komisji, nie możemy wprost mówić, że straty ponoszone przez ARR, z punktu widzenia resortu finansów i przez nas, powinny być tak samo traktowane.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#JanuszMaksymiuk">Ubiegamy się o pieniądze dla Agencji z przeznaczeniem ich na interwencję i jest to w pełni uzasadnione działanie.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#JanuszMaksymiuk">Jest bezsprzecznie udowodnione, że aby Agencja mogła się rozwijać, potrzebuje nie 1 bln zł, a grubo ponad 3 bln zł. Natomiast 1 bln zł, o którym mówimy, pozwoli tylko na zachowanie status quo. My powinniśmy decydować, czy Agencja Rynku Rolnego nadal ma spełniać rolę nadaną jej ustawą, czy nie. Chciałbym, abyśmy byli świadomi, że jeżeli ARR nie dostanie dodatkowych środków, to powinniśmy wystąpić z propozycją jej likwidacji, bo za pół roku okaże się, że nie spełnia swojej roli.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#JanuszMaksymiuk">Nie zgadzam się z ekspertyzą prawną. którą po części przedstawił poseł H. Wujec, że Agencja powinna pracować w oparciu o własne środki finansowe. Na takiej zasadzie powinna pracować firma handlowa, natomiast Agencja musi dostać pieniądze na stabilizowanie produkcji rolnej, a nie najpierw zarobić na rolniku, a później ewentualnie mu dopłacić. Jeżeli chcemy, aby w ogóle funkcjonowała, to dodatkowy 1 bln zł jest minimalną kwotą, która pozwoli, aby ARR nie zniknęła z powierzchni ziemi.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#StanisławKalemba">Chciałem podnieść poruszoną już kwestię, że stabilizacja rynku to jest podstawowe zadanie ARR, a sprawą odmiennej natury jest poprawa gospodarności i dysponowania środkami.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#StanisławKalemba">To, co się zdarzyło pod koniec ub.r., m.in. na rynku mięsnym, było skutkiem braku na wiosnę środków na skup po odpowiednich cenach.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#StanisławKalemba">Trzeba zatem oddzielić potrzebę poprawy gospodarowania od zadań. jakie powinna spełniać Agencja w dziedzinie stabilizowania rynku rolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MirosławCzech">W listopadzie dyskutowaliśmy nad wykonaniem budżetu za 1992 r. Wówczas NIK przedstawiła bardzo krytyczną ocenę działalności Agencji. W lutym albo marcu br. będziemy omawiali informację Najwyższej Izby Kontroli nt. działalności ARR. Są to raporty bardzo krytyczne, z daleko idącymi wnioskami pokontrolnymi.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#MirosławCzech">Może się okazać, że po dzisiejszym wnioskowaniu o dodatkowe środki dla ARR, za kilka tygodni, w oparciu o raporty NIK, tę samą Agencję ocenimy bardzo krytycznie. Jeżeli do tego dojdzie, znajdujemy się w takiej sytuacji, że zanegujemy własne propozycje.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#MirosławCzech">Chciałbym zatem otrzymać odpowiedź od przedstawiciela Agencji, jaki jest w tej chwili stan realizacji pokontrolnych wniosków NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#DariuszBliźniak">Nie do końca jest prawdą to, co powiedział przed chwilą poseł M. Czech. Stwierdzam, że pokontrolne wnioski NIK nie są aż tak bardzo krytyczne. Zostaliśmy zobowiązani przez NIK do przedstawienia Urzędowi Rady Ministrów, premierowi oraz ministrowi rolnictwa, harmonogramu realizacji wniosków pokontrolnych.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#DariuszBliźniak">Harmonogram został przedstawiony z wyprzedzeniem co najmniej 4-tygodniowym. Zilustrowaliśmy w nim sposób i terminy realizacji zaleceń pokontrolnych. Niektóre realizujemy już od stycznia br.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MirosławCzech">Chciałbym zacytować niektóre wnioski pokontrolne NIK: „Dalsze przeznaczanie środków budżetowych, wymaga, zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, analizy zasadności ich angażowania w bieżącą gospodarkę rolną oraz określenia podstawowych kierunków zmian, jakie powinny być osiągnięte w wyniku stosowania interwencjonizmu państwowego.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#MirosławCzech">Tendencja do ograniczenia rozmiarów działalności interwencyjnej zaznaczyła się w Agencji już w 1992 r., a szczególnie w br. (czyli w 1993 r.). Wycofaniu się na rynkach cukru i wełny nie towarzyszyły np. stworzenie infrastruktury, która umożliwiłaby w przyszłości większą samoregulację rynku rolnego”.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#MirosławCzech">Jeśli to nie są poważne zarzuty, to jak je można zdefiniować inaczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#DariuszBliźniak">Większość z zacytowanych wniosków nie dotyczy bezpośrednio Agencji, gdyż nie jest ona powołana do tworzenia mechanizmów i kształtowania polityki rolnej państwa. Od tego jest rząd, który ustala koncepcje, natomiast Agencja jest do interweniowania na poszczególnych rynkach.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#DariuszBliźniak">To Rada Ministrów określa zasady i przedmiot interwencji Agencji, a także przeznacza jej środki finansowe, które są podstawowym elementem umożliwiającym interwencję. Jeżeli przyznanych nam środków wystarcza tylko na skup nadwyżki zboża, a brakuje na wykupienie masła, mleka, czy wieprzowiny, to nie można za taki stan rzeczy winić Agencji.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#DariuszBliźniak">W ustawie jest powiedziane, że przychodami Agencji w pierwszym rzędzie są coroczne dotacje budżetowe, a dopiero w dalszej kolejności środki uzyskiwane z bieżącej działalności. Agencja chętnie uczestniczyłaby w realizacji zacytowanych tu wniosków, ale wespół z innymi resortami oraz organami państwowymi, bo leży to również w ich kompetencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#RomanJagieliński">Po tych wyjaśnieniach przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyznaniem 1 bln zł na rzecz Agencji Rynku Rolnego?</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, a 5 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#RomanJagieliński">Przystępujemy do rozpatrywania dalszych propozycji zespołu Komisji rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#HenrykSiedlecki">W części 8 projektu ustawy budżetowej, dział 40 „Rolnictwo”, rozdział „Nawozy wapniowe”, zespół wnosi o zwiększenie dopłaty na pozysk wapna ze źródeł lokalnych oraz na nawożenie o 0,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#HenrykSiedlecki">Oto argumentacja do tego wniosku. Budżet państwa na 1994 r. przewiduje niezmienioną kwotę na ten cel, tj. 1,1 bln zł. Według Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa, aby nawożenie wapnem skutecznie zapobiegało zwiększaniu się użytków zakwaszonych, musiałoby być czterokrotnie wyższe niż w ub.r.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#HenrykSiedlecki">Wobec tego, zespół wyłoniony z Komisji wnioskuje o zwiększenie dotacji o 0,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#HenrykSiedlecki">Wnioskodawcami byli posłowie: R. Ajchler, R. Bondyra i Z. Grzebisz-Nowicka.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#RomanJagieliński">Ponieważ nie ma chętnych do dyskutowania nad tą propozycją, przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, bez głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#RomanJagieliński">Stwierdzam, że jednogłośnie zatwierdzono 0,5 bln zł na zwiększenie dotacji do pozysku wapna nawozowego.</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#RomanJagieliński">Przechodzimy teraz do problemu związanego z dopłatami do kredytów rolniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#HenrykSiedlecki">Wniosek, który przedstawię dotyczy części 8, działu 94, rozdz. „Dopłaty do odsetek od kredytów na cele rolne”. Wnioskodawcami zwiększenia kwoty dopłaty do odsetek o 0,5 bln zł byli posłowie: S. Kaleta i H. Siedlecki. Zespół zaakceptował zwiększenie tej kwoty z 2,5 bln zł do 3 bln zł.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#HenrykSiedlecki">Argumentacja była m.in. taka, że w ramach skutków finansowych przechodzących z ub.r., dopłaty do różnicy stopy procentowej wynoszą ok. 750 mld zł. Zatem o tę kwotę suma 2,5 bln zł w br. zostanie pomniejszona.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#HenrykSiedlecki">Uwzględniając fakt, iż jest to kwota na kredyty obrotowe, jak również na dopłaty do różnicy oprocentowania kredytów skupowych, zespół zaakceptował wniosek o zwiększenie środków o 0,5 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MariaZwolińska">W projekcie budżetu na 1994 r. kwota na dopłaty do oprocentowania kredytów dla rolnictwa wynosi 2,5 bln zł. W ub.r. było na ten cel 1,5 bln zł. a więc jest to znaczący wzrost.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#MariaZwolińska">Rada Ministrów na posiedzeniu we wtorek (25 stycznia), podjęła decyzję związaną z kredytami obrotowymi dla rolnictwa. Chodzi o sposób i system kredytowania rolnictwa. W myśl tej decyzji środki, które są przewidziane w projekcie budżetu na 1994 r., będą wykorzystane w zasadzie na dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych, a więc na zakup nawozów, środków ochrony roślin, materiału siewnego, sadzeniaków oraz na skup.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#MariaZwolińska">W ramach tej kwoty będą również kontynuowane dopłaty do oprocentowania kredytów zaciągniętych w latach ubiegłych na zakup i zagospodarowanie ziemi. W grę w tym wypadku wchodzi jednak niewielka kwota. Był to zapis papierowy, kredyty te nie były w zasadzie rozpowszechniane. Banki nie udzielały takich kredytów, choć od strony przepisów możliwość taka istniała od trzech lat.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#MariaZwolińska">Ograniczę się w swojej wypowiedzi tylko do kredytów obrotowych tych, które będą finansowane w części dopłaty ministra finansów, albowiem całość kredytów inwestycyjnych będzie w gestii Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W najbliższym czasie Komisja otrzyma rozporządzenie do projektów w tej sprawie. W tej chwili są one w uzgodnieniach międzyresortowych. Jest to sprawa z pogranicza funkcjonowania budżetu, choć budżet przewiduje również niewielką kwotę na dotację dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#MariaZwolińska">Jeśli chodzi o kredyty obrotowe, Rada Ministrów przyjęła stałą stopę oprocentowania dla kredytów tzw. wiosennych, czyli produkcyjnych, przeznaczanych na nawozy, środki ochrony roślin, materiał siewny, na poziomie 10% w skali roku, na skup 19%.</u>
<u xml:id="u-92.5" who="#MariaZwolińska">Przypominam, że w ub.r. obowiązywało oprocentowanie 24,5%.</u>
<u xml:id="u-92.6" who="#MariaZwolińska">Kredyt będzie udzielany na 6 miesięcy. Środki w wysokości 2,5 bln zł, przy oprocentowaniu 10%, upoważniają do udzielania 6-miesięcznym kredytów.</u>
<u xml:id="u-92.7" who="#MariaZwolińska">Aby kredyty były wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem, odbiorca będzie zobowiązany udokumentować 80% wydatków. W poprzednio obowiązujących przepisach było to 50%, ale i budżet mniej się angażował w dopłaty do oprocentowania.</u>
<u xml:id="u-92.8" who="#MariaZwolińska">Chodzi o to, aby przy tak znaczących wydatkach budżetowych, wyeliminować działania niezgodne z założeniami.</u>
<u xml:id="u-92.9" who="#MariaZwolińska">Rada Ministrów przesądziła też, że wysokość kredytu będzie wynosiła 1 mln zł na 1 ha użytków rolnych.</u>
<u xml:id="u-92.10" who="#MariaZwolińska">Są to główne zasady, które zostały przyjęte na posiedzeniu rządu w dniu 25 stycznia br. Minister finansów został zobowiązany do przedłożenia tych zasad w formie rozporządzenia, do dnia 31 stycznia br. z tym, że rozporządzenie jest formalnością, bowiem zasady już zostały na posiedzeniu Rady Ministrów zaakceptowane. Minister finansów został też zobowiązany do nawiązania kontaktów z bankami, aby już w lutym zagwarantować uruchomienie linii kredytowych na wymienione cele.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#RyszardBondyra">Dysponujemy materiałami dotyczącymi tych kredytów, o których mówiła pani wiceminister M. Zwolińska, mamy też propozycje Komisji i podkomisji.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#RyszardBondyra">Po przeanalizowaniu tych wszystkich dokumentów proponuję, aby zapis o kredytach uzupełnić wyrazami „i wydłużenie okresu kredytowania”. Chodzi o to, że 6 miesięcy, na które mają być udzielane kredyty, jest terminem nie do przyjęcia. Kredyt udzielany na tak krótki czas w ogóle nie będzie wykorzystany. Proszę mi pokazać produkcję rolniczą, za którą będzie można uzyskać pieniądze w ciągu 6 miesięcy. Żaden rolnik nie będzie w stanie tego spłacić.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#RomanJagieliński">Wniosek ten uważam za zasadny.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JacekSoska">Proszę policzyć: transza 17 bln zł, 10% z tej transzy w skali roku, tj. 1,7 bln zł. W skali pół roku 1,7 bln zł da 20%. Wobec tych wyliczeń rodzi się pytanie, jak będzie oprocentowany kredyt w banku. Sądzę, że ok. 50%. Czyli jeśliby o 40% obniżono stopę procentową i to byłaby wysokość dopłat ze strony ministerstwa, to na transze 17,5 bln zł, potrzeba 3,4 bln zł.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#JacekSoska">Można założyć, że nie na każdy hektar będzie brany kredyt, czyli niechby było to nie 17 mln ha, a tylko 15 mln ha. Wówczas kwota na dopłaty wyniesie 3 bln zł. Natomiast jest to tylko część wydatków z przewidzianej sumy 2,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#JacekSoska">Trudno mi rozgraniczyć, ile pójdzie na dopłaty na kredyt produkcyjny. Mam wniosek, aby w rozporządzeniu Rady Ministrów, dopisano jeszcze „olej napędowy”, bo to jest bardzo ważna sprawa.</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#JacekSoska">Dla wzmocnienia argumentacji przy ubieganiu się o większe sumy na dopłaty do kredytów, chciałbym przytoczyć następujące dane. W 1991 r. na dopłaty do kredytów w ustawie budżetowej było 1,350 mld zł oraz 1 bln zł na kredyt nawozowy. Zatem kwota, jaką w tym roku dostało rolnictwo, wcale nie jest sukcesem.</u>
<u xml:id="u-95.4" who="#JacekSoska">W 1991 r. wydatki budżetu państwa wynosiły 293 bln zł, a teraz 693 bln zł. Czyli jest to taka sama suma przy podwojonych wydatkach budżetu.</u>
<u xml:id="u-95.5" who="#JacekSoska">Proponuję, aby kwotę na kredyty z 2,5 bln zł zwiększyć o 1,5 bln zł, czyli do 4 bln zł. Mogę od razu odpowiedzieć na pytanie, skąd wziąć pieniądze. Otóż Rada Ministrów przedstawiła projekt wprowadzenia opłat wyrównawczych, gdzie zobowiązała się i Sejm to potwierdził, do ustalania tych opłat. Środki z opłat wyrównawczych w pełni pokrywają tę sumę 1,5 bln zł, która w projekcie budżetu nie została przewidziana.</u>
<u xml:id="u-95.6" who="#JacekSoska">Proszę odliczyć od 4 bln zł 3 bln zł na kredyt produkcyjny, wówczas pozostanie 1 bln zł na wszelkie inne kredyty modernizacyjne.</u>
<u xml:id="u-95.7" who="#JacekSoska">Mogę się mylić oceniając stopę procentową kredytu refinansowego, czy redyskontowego. O ile wiem, stopa procentowa normalnego kredytu wynosi 48%.</u>
<u xml:id="u-95.8" who="#JacekSoska">Myśmy, jako PSL i rolnicy walczyli o jednocyfrowy kredyt produkcyjny. Może to być 7% i 2 mln zł na 1 ha.</u>
<u xml:id="u-95.9" who="#JacekSoska">Gdyby resort miał pieniądze można by elastycznie zmieniać sytuację, na bieżąco decydować, czy dołożyć do hektara, jeżeli byłaby taka potrzeba, a rolnik wybrałby stopę procentową. Te warianty przedstawiałem w dyskusji nad ustawą budżetową w ub.r., gdy wnioskowałem z trybuny sejmowej, jako poseł opozycji, o dodanie 3 bln zł na kredyt produkcyjny dla rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#RomanJagieliński">Prosiłbym o wyjaśnienie, czy całość tj. 1,5 bln zł, ma iść do zapisu w Ministerstwie Finansów, czy tylko część z tego. Zrozumiałem, że 1 bln zł powinien iść do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na kredyt produkcyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JacekSoska">Powiedziałem, że do sumy na dopłaty do kredytów rolnych, skupowych itd. Chodzi o te pozycje w budżecie, gdzie widnieje suma 2,5 bln zł. Łączna suma zamykałaby się wielkością 4 bln zł.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#JacekSoska">Odrębną pozycją jest Fundusz Restrukturyzacji i Oddłużenia Rolnictwa, gdzie są inne tytuły udzielania kredytów.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#RomanJagieliński">Rozumiem zatem, że poseł J. Soska, zamiast proponowanej przez Komisję kwoty dopłaty o 0,5 bln zł, wnosi o 1,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#RomanJagieliński">Wobec tego mam pytanie do wiceminister M. Zwolińskiej, ile będzie kosztowało przedłużenie kredytów z 6 do 8 miesięcy. Jaka jest kalkulacja kredytu obrotowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MariaZwolińska">Przy zakładanym 10% w skali roku, po upływie pół roku, oprocentowanie to będzie również o połowę niższe. Czyli poseł J. Soska popełnił błąd w swoich obliczeniach.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#MariaZwolińska">W założeniach przewidujemy, że 2 bln zł wykorzystane zostanie na dopłaty do kredytów wiosennych, co pozwoli uruchomić pulę ok. 17 bln zł, a każde następne zwiększenie pozostanie już tylko na papierze, gdyż banki nie będą miały wolnych środków na uruchomienie kolejnych kredytów.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#MariaZwolińska">Teraz sprawa przedłużenia spłaty. Przedłużenie spłaty kredytów o miesiąc, przy 10% stałej stopy oprocentowania, to jest dla budżetu 300–330 mld zł. O dwa miesiące odpowiednio 600–660 mld zł. To jest odpowiedź dla posła R. Jagielińskiego.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#MariaZwolińska">Poseł J. Soska powiedział także, że z budżetu poszły pieniądze na kredyty nawozowe. W 1992 r. było to 1,1 bln zł plus 1 bln zł dodatkowo. Ten dodatkowy bilion wynikał z tego, że banki nie dysponowały wtedy wolnymi środkami i ze środków budżetowych zrobiona została niejako lokata w bankach, aby mogły udzielać kredytów.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#MariaZwolińska">Za 1991 r. dopłaty do kredytów były zrealizowane w wysokości 2 bln zł, w 1992 r. było to 1,1 bln zł. w 1993 r. 1,5 bln zł, a na br. w ustawie budżetowej przewiduje się 2,5 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanuszMaksymiuk">Proponuję, abyśmy rozpatrzyli pkt 6 dział 94, część 8. dyskutowaliśmy na posiedzeniu zespołu w tej sprawie. Jest też wniosek posła J. Soski, który będziemy głosować. Natomiast nt. szczegółów już nie powinniśmy dzisiaj rozmawiać. Mam propozycję dla Komisji, aby po uzyskaniu rozporządzeń wykonawczych, tj. po 10 lutego, wrócić do szczegółów.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#JanuszMaksymiuk">Mam sporo zastrzeżeń do półrocznych terminów spłaty i do dopłat do 1 ha, ale proponowałbym, aby to rozpatrywać gdy będziemy mieli projekt rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#JanuszMaksymiuk">Wnoszę też, choć nie powinienem tego robić, aby projekty rozporządzeń wpłynęły do Komisji po konsultacjach ze związkami zawodowymi. W przeciwnym wypadku zgłoszę formalny wniosek o oddalenie projektów, jako nie przekonsultowanych ze związkami zawodowymi rolników.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#RomanJagieliński">Jako szef związku zawodowego, kiedy pan chce, aby te kredyty weszły 1 marca, czy 1 lutego? Z wczorajszej informacji ministra A. Śmietanko i dzisiejszej wiceminister M. Zwolińskiej wynika, że minister finansów ma przedstawić te rozporządzenia na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów w przyszłym tygodniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JanuszMaksymiuk">Mam pismo, z którego wynika, że zgodziliśmy się na 10 lutego. Zawsze jestem konsekwentny.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałem nawiązać do pierwszego zdania wystąpienia pani wiceminister M. Zwolińskiej, że Rada Ministrów podjęła we wtorek (25 stycznia) decyzję. Zgodnie z ustawą konstytucyjną jest to o trzy tygodnie za późno.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#StanisławKalemba">Co do kredytów sprawa jest jasna. Właśnie nimi najwięcej możemy w rolnictwie zrobić, a oczekiwania w tym względzie są olbrzymie. Popieram posła R. Bondyrę. Jeśli rolnik weźmie w lutym kredyt, nie spłaci go w lipcu, czy na początku sierpnia. Należałoby spłaty przedłużyć do 8 miesięcy. Jeśli tego w rozporządzeniu nie osiągniemy, sprawa i tak wróci jak bumerang do resortu, później na Komisję i od nowa będziemy ją rozpatrywali.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanuszMaćkowiak">Wiceminister M. Zwolińska zupełnie jasno przedstawiła sprawę, my też powinniśmy patrzeć realnie, że kwota 2,5 bln zł wystarczy na 6 miesięcy. Popieram wniosek posła R. Bondyry o przedłużenie spłat kredytów o dwa miesiące. Pociągnie to dodatkowo konieczność wyłożenia 660 mld zł. Kwota ta wymaga racjonalnego uzasadnienia.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#JanuszMaćkowiak">Jestem również za tym, aby dopłaty do kredytów były jak największe, tylko zastanówmy się jak to rozegrać. Jeśli my liczymy, że wpłyną pieniądze z opłat wyrównawczych, to musimy ustalić, czy opłaty te mają chronić rodzinnych producentów, czy też chcemy tym sposobem zarobić pieniądze. Wydaje mi się, że na opłatach wyrównawczych żadnego kapitału nie zbijemy. Chodzi w nich wyłącznie o ochronę naszej produkcji rolnej.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#JanuszMaćkowiak">Proponuję zatem zakończenie dyskusji w tej sprawie i ewentualne przegłosowanie zwiększenia kwoty na dopłaty na kredyty o 600 mld zł. Potrzebne jest pełne uzasadnienie na Komisji budżetowej, w którym powinny się znaleźć argumenty, że rolnik nie jest w stanie w ciągu 6 miesięcy spłacić zaciągniętego kredytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#LeszekWiśniewski">Ostrzegam przed jedną sprawą, że możemy tych pieniędzy nie znaleźć fizycznie. Chciałem podkreślić, co już mówiła wiceminister M. Zwolińska, że oprócz dopłat funkcjonujących od 2 lat, istnieje jeszcze problem kreowania kredytów. Dopłaty mogą się znaleźć w przepisach, a w bankach może nie być pieniędzy na to, żeby je wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#LeszekWiśniewski">Mieliśmy szczęście w ub.r., bo prawie w 100% zrealizowaliśmy umowę podpisaną z ministrem finansów. Znaczy to, że dobrze zaplanowano kwotę dopłat w stosunku do możliwości kreacji kredytowej.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#LeszekWiśniewski">Jest jeszcze i druga sprawa. Umowne przyjęcie na 1 ha 1 mln zł dopłat oznacza, że każdy z rolników, zgodnie z zasadami kredytowania, będzie miał prawo dostać te pieniądze. To wcale nie oznacza, że je dostanie wówczas, gdy nie będzie miał możliwości spłaty.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#LeszekWiśniewski">W ub.r. na ogół kredyty rolnicze były dobrze spłacane, np. z 2,7 bln zł kredytów suszowych na koniec ub.r. pozostało do spłacenia 10 mld zł. Z tego punktu widzenia chciałbym poprzeć tendencje mówiące o tym, aby pomagać rolnikom tam, gdzie jest to konieczne.</u>
<u xml:id="u-105.4" who="#LeszekWiśniewski">Natomiast jeśli chodzi o strukturę kredytów to tegoroczna, już w samych założeniach, jest odmienna od ubiegłorocznej. Na 14,1 bln zł kredytów preferencyjnych, aż 10,6 bln zł, to kredyty skupowe. One pośrednio wpływają na sytuację w rolnictwie, bo umożliwiają skup płodów rolnych. Wypłaty na nawozy, to 325,3 mld zł, na postęp biologiczny 189,8 mld zł. To jest inny postęp niż ten, o którym mówiliśmy, chodzi tutaj o dotacje. Na zakup ziemi na cele rolnicze przeznaczono 137 mld zł.</u>
<u xml:id="u-105.5" who="#LeszekWiśniewski">W związku z tym proporcja tych 17 bln zł na kredyty obrotowe wydaje mi się niemożliwa do zaspokojenia przez bank. Nie ma pieniędzy na kreowanie kredytu w takiej wysokości. Nawet gdyby były pieniądze, to obowiązujące przepisy, dotyczące m.in. wypłacalności banków, obligują je do tego, żeby miały 8% środków własnych w stosunku do kwoty udzielonych kredytów. Banki są tak słabe, że nie mogą wypłacać kredytów bez ograniczeń, bo wiąże się to z olbrzymim ryzykiem, przed którym nadzór bankowy przestrzega bardzo rygorystycznie. Zwolnienie od obowiązku posiadania 8% środków jest możliwe, ale musi tego dokonać prezes Narodowego Banku Polskiego.</u>
<u xml:id="u-105.6" who="#LeszekWiśniewski">Warunkiem zwiększenia akcji kredytowej w Banku Gospodarki Żywnościowej jest jego dokapitalizowanie. Muszę podkreślić, że dokapitalizowanie łączy się ze zwiększeniem funduszy własnych banków, ale i także z tym, że oddłuży się jednostki, które bezpośrednio współpracują z rolnikami. Dlatego z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że banki rzeczywiście chcą kredytować, ale muszą mieć na to środki, musi być podpisana umowa z ministrem finansów na dofinansowanie i dopiero wtedy możliwa jest wielka akcja kredytowania, na którą niecierpliwie czekają rolnicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#HenrykSiedlecki">To nie jest tak, jak mówiła wiceminister M. Zwolińska, że w ub.r. przewidziano z budżetu na dopłaty do kredytów obrotowych 1,5 bln zł. Przypominam, że oprócz tego przewidziano 1 bln zł na dopłaty do tzw. kredytów suszowych. Pieniądze te poszły na Fundusz Restrukturyzacji, ale z przeznaczeniem na dopłaty do kredytów. Czyli to nie jest tak, że w ub.r. na dopłaty do kredytów było tylko 1,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#HenrykSiedlecki">Apeluję do członków Komisji o poparcie wniosku zespołu o 0,5 bln zł dodatkowych środków na dopłaty do kredytów.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#HenrykSiedlecki">Zespół wnioskuje zmianę zapisu w ustawie budżetowej, która daje niejako gwarancję, że Bank Gospodarki Żywnościowej będzie mógł zostać dokapitalizowany. Stąd mój apel o zwiększenie o 1,5 bln zł, jak proponuje poseł J. Soska, bo wówczas trudno będzie tę pozycję obronić, a o 0,5 bln zł. Kwota taka pozwoli na wydłużenie ewentualnego czasu spłaty kredytów z 6 do 8 miesięcy i umożliwi funkcjonowanie oprocentowania na poziomie 10%.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JacekSoska">Mam pytanie do wiceminister M. Zwolińskiej. Czy suma 2 bln zł do transzy 17 bln zł pozwoli nam pokryć w bankach 23% sumy z opłat kredytowych. Jaka będzie stopa w banku kredytowym - 43%? To 20% nam brakuje. Skąd resortowi wyszło 10%?</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#JacekSoska">Chciałbym też wiedzieć, czy rząd przewiduje jakieś zyski z opłat wyrównawczych?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MariaZwolińska">W moim przekonaniu opłaty wyrównawcze wówczas spełnią swój cel, jeśli wpływy z nich będą zerowe, oznacza to bowiem, że ograniczony został import artykułów żywnościowych do naszego kraju. A takie właśnie było założenie przy proponowaniu opłat wyrównawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JacekSoska">Czy wystarczy 2 bln zł na zagwarantowanie 10-procentowego kredytu?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MariaZwolińska">Owszem, jeśli banki uruchomią 17 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#WojciechZarzycki">Najważniejsze jest potwierdzenie wiceminister M. Zwolińskiej, że wystarczy pieniędzy. Jednak wcześniej wiceminister M. Zwolińska zauważyła, że aby można było przedłużyć okres spłaty kredytów o dwa miesiące potrzeba 660 mld zł. Wobec tego, opowiadając się za nieodzownym przedłużeniem spłacania kredytów o 2 miesiące, proponuję abyśmy przyjęli wniosek zespołu, który mówił o 0,5 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MariaZwolińska">Nie opowiadam się za przedłużeniem kredytu o dwa miesiące, a tylko wyjaśniałam, ile kosztuje przedłużenie spłaty kredytu o 1 lub 2 miesiące. Natomiast kalkulacja, którą przedłożyłam, dotyczyła kwoty 2,5 bln zł, która jest zawarta w projekcie budżetu i mogę rozmawiać tylko o tej kwocie.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#RomanJagieliński">Proponuję, abyśmy przegłosowali wniosek posła J. Soski o zwiększenie dopłaty do kredytu o kwotę 1,5 bln zł.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedział się 1 poseł, 7 było przeciwnych, a 6 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#RomanJagieliński">W wyniku głosowania wniosek posła J. Soski został oddalony.</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#RomanJagieliński">Proponuję przegłosowanie sumy 0,5 bln zł, zgodnie z propozycją zespołu opiniującego projekt budżetu.</u>
<u xml:id="u-113.4" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, bez głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-113.5" who="#RomanJagieliński">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty. Motywacją dla Komisji budżetowej będzie konieczność przedłużenia terminów spłaty kredytów do 8 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-113.6" who="#RomanJagieliński">Myślę też, że będziemy wnioskować także o poszerzenie kredytów również na zakup oleju napędowego. Zastanówmy się, czy ten problem głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#HenrykSiedlecki">Myślę, że lepiej nie wchodzić w to, czy ma to być 6, czy 8 miesięcy, ponieważ będzie to uregulowane rozporządzeniem. Natomiast gdy dojdziemy do paliwa rolniczego, to wówczas będziemy dyskutować, jak ten problem rozwiązać. Był też problem poszerzenia kredytów, ale to wiąże się z rozporządzeniem Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#StanisławKalemba">Powinniśmy zająć stanowisko co do udzielania kredytów na paliwo, wiemy jak wysokie są ceny paliwa, wiemy też co rolnicy o tym sądzą. Powinniśmy też zająć stanowisko, jako Komisja, o terminach spłaty kredytu obrotowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#RomanJagieliński">Myślę, że dobrze byłoby dodać zapis o kredytach na olej napędowy. Możemy mieć pieniądze na nawozy i środki ochrony roślin, a nie mieć środków na paliwo. Przegłosujmy łącznie sprawę przedłużenia spłaty kredytów obrotowych do 8 miesięcy i uzupełnienie opinii o zapis w sprawie kredytowania zakupu paliwa.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, głosów przeciwnych i wstrzymujących się nie było.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#RomanJagieliński">Stwierdzam, że jednogłośnie uchwaliliśmy uzupełnienie projektu opinii do projektu budżetu o te dwa zapisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#HenrykSiedlecki">W części 83, dział 97 „Rezerwy celowe” w rozdziale dotyczącym zwalczania chorób zakaźnych zwierząt, poseł R. Ajchler wraz z grupą posłów, wnioskuje zwiększenie dotacji o 20 mld zł. Proszę posła wnioskodawcę o udokumentowanie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#RomualdAjchler">Chciałbym się zwrócić o poparcie tego wniosku z tego względu, że przedstawiony został przez Krajową Izbę Lekarsko-Weterynaryjną. Izba ta wystąpiła w interesie kilku tysięcy lekarzy weterynarii. Ponadto Izba złożyła pismo na ręce przewodniczącego naszej Komisji, a także wystosowała podobny wniosek do wicepremiera M. Borowskiego.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#RomualdAjchler">Jest kilkanaście bardzo groźnych chorób zwierzęcych, które podlegają zwalczaniu z urzędu. Środki finansowe przeznaczone w br. na ten cel są zdecydowanie zbyt szczupłe.</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#RomualdAjchler">Jeśli zrodzi się taka potrzeba, szerzej omówię to zagadnienie, niemniej jednak kwota 20 mld zł dodatkowo, jest niezbędna, aby zapobiegać szerzeniu się tych chorób. Obecnie obowiązują bardzo niskie stawki za zwalczanie chorób zwierzęcych, drogie są biopreparaty i szczepionki, lekarze weterynarii ponoszą znaczne koszty dojazdów związane z wysokimi cenami paliwa.</u>
<u xml:id="u-118.3" who="#RomualdAjchler">Wszystkie te elementy powodują, że dotacja do tego działu jest wręcz niezbędna. Nawet wnioskowane przez Komisję dodatkowe 20 mld zł, też nie wystarczą, aby można było powiedzieć, że walka z tymi chorobami jest postawiona na odpowiednim poziomie.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#RomanJagieliński">Poddaję pod głosowanie propozycję zapisu o zwiększeniu dotacji na walkę z zakaźnymi chorobami zwierzęcymi o 20 bln zł.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu wniosek przyjęto jednogłośnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#HenrykSiedlecki">Oprócz propozycji szczegółowych zapisów, na posiedzeniu naszego zespołu były jeszcze poruszane problemy takie, jak sprawa paliwa rolniczego.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#HenrykSiedlecki">Posłowie J. Soska i R. Bondyra wnioskowali o przeznaczenie w budżecie 3 bln zł na dopłaty do paliwa. Poseł H. Siedlecki wnioskował o rekompensowanie wzrostu cen paliwa i ewentualnie podatku drogowego, proponując na ten cel kwotę 2,5 bln zł. Poseł J. Maksymiuk sprecyzował wniosek, aby dopłaty do paliwa zrekompensowały wzrost cen paliwa w br. oraz skutki włączenia do nich podatku drogowego.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#HenrykSiedlecki">W tej kwestii zespół zwrócił się do Ministerstwa Finansów z prośbą o wycenę skutków ekonomicznych przytoczonych tu propozycji i o przedstawienie ich Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#JacekSoska">Wyliczenie Ministerstwa Finansów znam, dostaliśmy te materiały. Chciałem uzmysłowić posłom, że w ub.r. było 1,5 bln zł na dopłaty do paliwa. Ministerstwo Finansów negatywnie oceniło ten sposób rekompensowania wzrostu cen paliwa, uwagi krytyczne dotyczyły głównie zasad funkcjonowania systemu dopłat. Jednak trzeba pamiętać, że była to pierwsza inicjatywa, aby taką pozycję w ogóle umieścić w budżecie. Na całym zachodzie funkcjonują dopłaty tego typu, podczas gdy u nas chce się z tego zrezygnować.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#JacekSoska">Przy kwartalnych, cyklicznych podwyżkach cen oleju napędowego, suma 3 bln zł dałaby dopłatę 160–200 tys. zł do hektara. Proszę przeliczyć czy jest to istotne, czy nie. Rolnik, który ma 10 ha, dostaje prawie 2 mln zł, przy wykorzystaniu 80 l paliwa na 1 ha. Jest to pokrycie kosztów 20 l paliwa na 1 ha.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#JacekSoska">Jeżeli za rządów PSL zrezygnujemy z takiej pozycji budżetowej jak dopłata do paliwa, to przy realnym spadku nakładów na rolnictwo, drugi raz już nigdy nie wywalczymy.</u>
<u xml:id="u-121.3" who="#JacekSoska">Za rządów ministra G. Janowskiego ośmieszałem dopłaty do paliwa ale tylko dlatego, że były zbyt szczupłe. Przy obecnych propozycjach, dopłaty stają się sprawą liczącą w budżecie rolników.</u>
<u xml:id="u-121.4" who="#JacekSoska">W ten sposób walczymy pośrednio o cenę finalną produktów żywnościowych. Dopłaty te są bowiem niczym innym, jak obniżaniem kosztów produkcji żywności.</u>
<u xml:id="u-121.5" who="#JacekSoska">Nie będzie dotacji do paliwa, zapłacą za to wszyscy zjadacze chleba. W ub.r. system dopłat zaczął już działać i nie wolno nam z tego zrezygnować. Może to były niewielkie pieniądze, ale nie wymagały zaangażowania banków i uruchamiania kredytów.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#RomanJagieliński">Informuję, że dotychczasowe głosowania Komisji przyniosły skutek finansowy dla budżetu w wysokości 3,4 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#RyszardPazura">Chciałbym prosić posła J. Soskę, aby nazywał rzeczy po imieniu. To, co wypłacono w ub.r. nie było żadną dopłatą do paliwa, a subwencją do cen paliw. Po drugie, nie ma to żadnego związku ze środkami do produkcji rolnej. Z tego względu Ministerstwo Finansów było, jest i będzie przeciwne podtrzymywaniu systemu, który nie miał nic wspólnego z dopłatami do paliwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#RomanJagieliński">W ustawie budżetowej widnieje jednak pozycja „dopłaty do paliwa”, a zatem chciałbym, aby Ministerstwo Finansów odpowiedziało precyzyjnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#RyszardPazura">Czy dopłaty do paliwa mógł otrzymać ten, kto nie kupuje paliwa? Nie jest ważna w tym przypadku nazwa, a meritum sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#RomanJagieliński">Myślę, że nie powinniśmy bawić się w szczegóły, a dyskutować o sumie, która powinna być zapisana, jako dopłata do paliwa rolniczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#RyszardBondyra">Dostaliśmy wyliczenia z Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, z których wynika, jakie są to sumy. Doliczyć do tego jeszcze trzeba koszty podatku drogowego, który podwyższy cenę paliwa, a razem daje to ok. 3 bln zł. Dlatego podtrzymuję wniosek posła J. Soski, aby zapis opiewał na 3 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#HenrykSiedlecki">Jeśli jednak w grę wchodzi inna kwota, to dobrze byłoby, aby Ministerstwo Finansów przedstawiło swoją kalkulację.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#RyszardPazura">Ministerstwo Finansów przedstawiło swoją kalkulację, w której skutek wzrostu cen paliw szacuje na 1,4 bln zł w skali roku. Natomiast w przypadku wliczenia podatku drogowego do paliwa, dla rolnika wynika z tego relatywnie korzyść, z racji nie płacenia poprzednich podatków. Szczegółowe wyliczenia przedstawiliśmy na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#RomanJagieliński">Trzeba postawić pytanie, czy kalkulacja Ministerstwa Finansów dotyczy tylko 1994 r., bo z kolei kalkulacja resortu rolnictwa skłania się do wyliczeń następujących: IV kwartał 1993 r., plus 1994 r. Przy takim potraktowaniu sprawy wychodzi 1,7 bln zł na dopłaty do paliwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#RyszardBondyra">Mam wątpliwości związane z wyliczeniami Ministerstwa Finansów. Czy ministerstwo zapewnia wszystkim gospodarstwom 1 ciągnik i 1 przyczepę? Jest 30% gospodarstw rolnych, które nie mają własnej siły pociągowej. A przecież i one muszą uprawiać ziemię, tyle że nie używają własnych ciągników, ale te cudze też potrzebują paliwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#RomanJagieliński">Głosujmy o 3 bln zł na dopłaty do paliwa.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, 1 był przeciwny, a 3 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#RomanJagieliński">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#RomanJagieliński">Przechodzimy teraz do sprawy bardzo bulwersującej, tj. do spisu rolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#HenrykSiedlecki">W naszej opinii zapisano, że istnieje konieczność przeprowadzenia spisu rolnego i niezbędne środki na ten cel powinny się znaleźć w projekcie budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#WojciechZarzycki">Sprawa spisu rolnego była poruszana na sympozjum, w którym uczestniczyli posłowie z Komisji budżetowej. Wypowiadali się wówczas o konieczności przeprowadzenia spisu. Zatem nie ma potrzeby obszernego uzasadniania niezbędności przeprowadzenia spisu jeszcze w tym roku. Ze względów finansowych w grę wchodzi spis w niepełnym wymiarze, bo pełny kosztowałby 463,5 mld zł. Natomiast przy ograniczonym spisie, potrzeba ok. 260 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#StanisławKalemba">Podczas spotkań poselskich w gminach, wójtowie wyrażają wielkie zainteresowanie przeprowadzeniem pełnego spisu. Ich zdaniem, przeprowadzenie takiego spisu, wcale nie wymaga włożenia takich pieniędzy w gminach. Są bezrobotni, którzy podejmą się przeprowadzenia spisu za niezbyt wygórowaną zapłatę. Zdaniem ludzi żyjących w terenie, oszacowanie kosztów spisu przez GUS jest zbyt wysokie.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#RomanJagieliński">Głosujemy, kto jest za utrzymaniem zapisu w sprawie spisu rolnego?</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, a 3 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#RomanJagieliński">W wyniku głosowania zapis konieczności przeprowadzenia w tym roku spisu rolnego został utrzymany w projekcie opinii do projektu budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#henrykSiedlecki">Mamy wniosek posła R. Jagielińskiego o konieczności promowania za granicą naszych produktów rolno-spożywczych. Obecnie promocja taka praktycznie nie funkcjonuje. Poseł R. Jagieliński proponuje, aby w części 19 opinii, dział 40 „rolnictwo”, umieścić kwotę co najmniej 15 mld zł na sfinansowanie promocji polskich artykułów rolno-spożywczych za granicą.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#RomanJagieliński">Obecnie nasze duże firmy, praktycznie nie występują na rynkach zagranicznych. W ich miejsce wciska się wiele małych firm. Dobrze byłoby, aby tę sprawę przejął Departament Współpracy z Zagranicą, aby ułatwiał organizowanie wystaw i innych form promocji. Chcemy też, aby ułatwiał podpisywanie umów wielu małym firmom eksportującym na rynki, zarówno zachodnie jak i wschodnie.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#RomanJagieliński">Przystępujemy do głosowania nad zapisem o konieczności promowania artykułów rolno-spożywczych na rynkach zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#HenrykSiedlecki">W pkt. 4 mamy propozycję zmiany zapisu, ponieważ został on sformułowany przed sporządzeniem dezyderatu. Proponuję, aby zapis ten brzmiał następująco: „Komisja swoje stanowisko zawarta w dezyderacie skierowanym do Rady Ministrów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JanuszMaksymiuk">O ile nie uchybia to formalnej procedurze proponuję, aby osoby, które będą reprezentowały Komisję Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Komisji budżetowej, przedstawiły również projekt dezyderatu z prośbą o poparcie go.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#HenrykSiedlecki">W pkt. 6 zespół wnosi o zmianę zapisu art. 5 ustawy budżetowej. Zmiana ta polegałaby na skreśleniu wyrazów „działających w formie spółek akcyjnych”. Zapis ten formalnie umożliwia Bankowi Gospodarki Żywnościowej skorzystanie z przewidzianej w tym przepisie dotacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#RomanJagieliński">Proponuję głosowanie nad skreśleniem wyrazów odczytanych przez posła H. Siedleckiego.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#RomanJagieliński">W wyniku głosowania naniesiona została poprawka do art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałem przedstawić projekt dodatkowego zapisu o konieczności dokapitalizowania banków spółdzielczych. Zapis ten brzmiałby: „Z informacji przygotowanej przez Narodowy Bank Polski wynika, że ponad 200 banków spółdzielczych, to banki praktycznie niewypłacalne, a więc takie, które nie będą mogły udzielać również kredytów na zasilanie rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#JanuszMaksymiuk">W tych ponad 200 bankach spółdzielczych, zagrożonych upadłością, wielkość wkładów oszczędnościowych wynosi ok. 6 bln zł, zaś środki podmiotów budżetowych określa się sumą 390 mld zł. Na rachunkach bieżących podmiotów gospodarczych znajduje się 1,180 mld zł. Upadłość tych banków oznacza katastrofę gospodarczą, a także konieczność wypłaty znacznych środków finansowych z budżetu z tytułu realizacji gwarancji skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#JanuszMaksymiuk">Wobec tego zachodzi konieczność podjęcia decyzji, czy pozwolić na to, aby te banki padły i budżet jako gwarant pokrył zobowiązania. Powinniśmy zastanowić się nad koniecznością dokapitalizowania banków tak, aby mogły nadal funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#JanuszMaksymiuk">Na dokapitalizowanie banków spółdzielczych wymagany jest suma 3,5 bln zł”.</u>
<u xml:id="u-143.4" who="#JanuszMaksymiuk">To, co przegłosowaliśmy przed chwilą, dając tym samym szanse dokapitalizowania Bankowi Gospodarki Żywnościowej, nie daje tytułu do dokapitalizowania banków spółdzielczych i innych banków regionalnych. Dlatego zwracam się do Komisji o to, abyśmy umożliwili bankom spółdzielczym dalsze funkcjonowanie. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że upadek banku spółdzielczego w gminie, stwarza pustynię w obsłudze finansowej rolnictwa. Jeżeli w wielkim mieście upadnie jakiś bank w jego miejsce wejdzie inny, w gminie nikt nowego banku nie założy.</u>
<u xml:id="u-143.5" who="#JanuszMaksymiuk">Dlatego wnoszę o przyjęcie zapisu o konieczności dokapitalizowania banków spółdzielczych. Według wyliczeń fachowców potrzebna jest na to suma 3,5 bln zł. Te cyfry, które podałem potwierdza również w swojej opinii prezes Narodowego Banku Polskiego Hanna Gronkiewicz-Waltz.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#RomanJagieliński">Proszę o sformułowanie swoich propozycji w konkretnej formie.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JanuszMaksymiuk">Proponuję, aby dopisać do art. 5 ustawy budżetowej, że przeznaczamy 3,5 bln zł na dokapitalizowanie banków spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#JanuszMaksymiuk">Jako rolnik nie mam zamiaru zabierać z Banku Gospodarki Żywnościowej jednym rolnikom i dawać do banków spółdzielczych drugim. Dlatego celowo wstrzymałem się z wnioskiem do przegłosowania tamtej sprawy, a teraz zgłaszam sprawę banków spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#RomanJagieliński">Jest propozycja, aby wprowadzić dodatkowy ust. 2 i podać sumę 3,5 bln zł na dokapitalizowanie banków spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#RyszardPazura">Ta propozycja ma charakter ustrojowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#RomanJagieliński">Będziemy głosować, kto jest za dokapitalizowaniem banków spółdzielczych?</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, a 4 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#RomanJagieliński">W ten sposób wniosek posła J. Maksymiuka został przyjęty. Jest jeszcze wniosek o skreślenie całego ust. 2 w art. 42 projektu ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#HenrykSiedlecki">W pkt. 6 Komisja wnosi o skreślenie całego ust. 2 w art. 42 projektu ustawy budżetowej. Zapis, w poprzednim brzmieniu, stwarza ograniczenia w zakresie wykorzystania pełnej puli dotacji przewidzianej na dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych na cele rolnicze.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#HenrykSiedlecki">Ograniczenia te wynikają z zapisu, iż 40% tej puli przeznaczone jest na postęp biologiczny oraz inwestycyjny. Ponieważ sprawy inwestycyjne będą finansowane generalnie przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, wprowadzenie tego typu zapisu sparaliżuje elastyczność i skuteczność funkcjonowania dopłat do kredytów rolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#RomanJagieliński">Proponuję, aby przejść do głosowania. Kto jest za skreśleniem ust. 2 w art. 42 projektu ustawy budżetowej?</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 12 posłów, a 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#RomanJagieliński">Wniosek o skreślenie ust. 2 został przyjęty przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#HenrykSiedlecki">Poseł H. Wujec dostarczył wniosek dotyczący części 85 budżetu, dział 40.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#HenrykWujec">W załączniku „budżety województw” spójrzmy na poz. 2, która mówi o wydatkach inwestycyjnych, wynikających z zaopatrzenia wsi w wodę z melioracji. Łącznie jest to 1.375.421 mln zł. W stosunku do ub.r. jest to wzrost środków o 14%, czyli inaczej mówiąc jest to realny spadek. Jeśli chcielibyśmy utrzymać wartość ubiegłorocznej dotacji, to powinna ona być wyższa o 155 mld zł. Proponuję ją rozbić w ten sposób, aby na meliorację przeznaczyć 100 mld zł, a na zaopatrzenie wsi w wodę 55 mld zł. Nie potrzebuję udowadniać, jak ważne są wydatki na infrastrukturę na wsi, na wodociągi, kanalizację i meliorację. Gdy gmina ma jakąś inwestycję, wojewoda może dodać środki na jej promowanie. To wzmaga aktywność gminy.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#HenrykWujec">Dotychczasowe nakłady na infrastrukturę na wsi są bardzo niskie. Powinniśmy zabiegać o to, żeby przynajmniej utrzymać realny poziom tego, co było w ub.r.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#RomanJagieliński">Myślę, że uzasadnienie jest celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#RyszardPazura">To jest nieporozumienie, bo w rezerwie są środki w kwocie 1,2 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#HenrykWujec">Środki, o których mówił wiceminister R. Pazura są w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Agencja jeszcze nie rozpoczęła działalności. Jeśli rozpocznie, to część tej kwoty zostanie przeznaczona na wodociągi i kanalizację, ale tylko część.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#HenrykWujec">Ja mówiłem o środkach będących w dyspozycji wojewodów. Chodzi o to, aby wojewoda miał narzędzia promowania aktywności tych gmin, które dają pieniądze, a wojewoda w niewielkim procencie uzupełnia ich fundusze. Jedno drugiego nie wyklucza.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#RomanJagieliński">Poddaję pod głosowanie wniosek posła H. Wujca. Kto opowiada się za wnioskiem?</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu wniosek został przyjęty jednomyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WojciechZarzycki">Wracam do wniosku, który sformułowałem na początku obrad, a który nie został przegłosowany. Chodziło w nim o to, aby dopłaty do kwalifikowanego ziarna siewnego, materiału sadzeniakowego, trafiały bezpośrednio do rolników.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#MariaZwolińska">W konsekwencji kwoty dotacji są jednak dla producenta. Obwarowania w obrocie materiałem kwalifikowanym są takie, że jednostki państwowe i prywatne, mogą ustalić cenę na ten materiał nie wyższą niż 40% od tej, za jaką kupiły materiał. Przy udokumentowanej sprzedaży rolnikom, dostają dotacje. Gdyby tej dotacji nie dostały, o tyle drożej sprzedałyby rolnikowi materiał kwalifikowany.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#MariaZwolińska">Technicznie nie wyobrażam sobie, jak wypłacać każdemu rolnikowi dotacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#WojciechZarzycki">Chodziło mi o to, aby dotacje nie trafiały do firm obracających materiałem kwalifikowanym, a bezpośrednio do kupującego materiał - rolnika. Tak właśnie wniosek ten został sformułowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#HenrykSiedlecki">Poseł W. Zarzycki sporządził projekt, jak to zrobić. Pozwólmy praktycznie sprawdzić parę spraw, nie obwarowujmy się przepisami.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#RomanJagieliński">Wniosek posła W. Zarzyckiego traktuję jako formalny i proponuję głosować nad nim. Kto jest za wnioskiem?</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 4 posłów, 7 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#RomanJagieliński">Wobec tego wniosku nie przyjęto i nie będziemy występować z tym zapisem.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#HenrykWujec">Eksperci z Ministerstwa Finansów zwrócili mi uwagę, że jeżeli daje się dotacje na wodociągi i melioracje do części 85, wówczas wojewodowie mogą to różnie potraktować. Jeśli da się dotacje do części 83, czyli do rezerw celowych, wówczas środki mogą być przeznaczone wyłącznie na wodociągi i meliorację. Proszę zatem o przeniesienie tego wniosku do części 83.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#RomanJagieliński">Kto jest za uchwaleniem opinii do ustawy budżetowej?</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 14 posłów.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#RomanJagieliński">Oświadczam, że opinię do projektu ustawy budżetowej przyjęto jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-163.3" who="#RomanJagieliński">Ostatnia sprawa, to ustalenie, kto będzie nas reprezentował w Komisji budżetowej. Proponujemy posłów: A. Aumillera, H. Siedleckiego i R. Jagielińskiego.</u>
<u xml:id="u-163.4" who="#RomanJagieliński">Kto jest za taką propozycją?</u>
<u xml:id="u-163.5" who="#RomanJagieliński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 2 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-163.6" who="#RomanJagieliński">Zgodnie z propozycją prezydium Komisji wniosek został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JanuszMaksymiuk">Zgłosiłem formalny wniosek o przyjęcie dezyderatu. Zapisaliśmy go w ustawie budżetowej, ale możemy odpaść w Komisji budżetowej, a rząd musi się w tej sprawie wypowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#JanuszMaksymiuk">Proponuję, aby uzasadnienie, które odczytałem było tekstem uzasadnienia dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#RomanJagieliński">Proszę o sprecyzowanie dezyderatu. To wystąpienie, które poseł J. Maksymiuk napisał, nie nadaje się jako dezyderat. Rozpatrzymy to na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#RomanJagieliński">Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>