text_structure.xml 189 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Witam wszystkich, otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Polityki Społecznej, Zdrowia i Ustawodawczej. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został państwu dostarczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Przypominam, że na porządku po-siedzenia mamy rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o rządowym projekcie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Przypominam członkom połączonych Komisji i zaproszonym gościom, że na poprzednim posiedzeniu została przeprowadzona dyskusja generalna, którą traktujemy jako zamkniętą fazę postępowania i nie przewidujemy jej ponownego wszczynania. Połączone Komisje chcą przystąpić dzisiaj do szczegółowych prac nad projektem ustawy. Przy okazji tych prac będzie oczywiście istniała możliwość powrotu do poszczególnych zagadnień, wysłuchania posłów, którzy wnoszą poprawki, a przede wszystkim opowiedzenia się za poszczególnymi wariantami. Sygnalizuję państwu, że szereg osób ze środowiska niepełnosprawnych, jak również szereg organizacji działających na rzecz osób niepełnosprawnych nadesłało swoje opinie o tym projekcie, również one zostały państwu dostarczone na piśmie. Ilekroć uznacie państwo, że któraś z zawartych w nich opinii może stanowić zalążek poprawki, to proszę o ich wnoszenie. Moja prośba odnosi się oczywiście również do przedstawicieli strony rządowej. Proszę korzystać z tej bogatej dokumentacji celem sygnalizowania stosownych zmian.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy do samej procedury macie państwo jakieś uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że procedura została uzgodniona. Ilekroć w projekcie znajdzie się wariantowe ujęcie zagadnienia, będziemy się zwracali do pana posła Janusza Jurka, przewodniczącego tej podkomisji, o stosowne wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do szczegółowego rozpatrywania projektu ustawy. Czy do samego tytułu ustawy wnosicie państwo jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#LeonGrela">Proponuję wrócić do starego tytułu: „O zatrudnieniu i rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę posła sprawozdawcę o odniesienie się do tej sugestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszJurek">Odnosiłem się już do tego na poprzednim spotkaniu, przypomnę jeszcze raz, że podkomisja wyszła z założenia, że tytuł zaproponowany w przedłożeniu rządowym jest, jak najbardziej zgodny z metodyką dotyczącą rehabilitacji zawodowej. Taka rehabilitacja jest działaniem kompleksowym, a zatrudnianie jest elementem rehabilitacji zawodowej, stąd taka propozycja podkomisji, jak w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po wyjaśnieniach przewodniczącego podkomisji pan poseł L. Grela podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LeonGrela">Tak, ponieważ, jakkolwiek mogę się zgodzić, co do logiczności zaproponowanego przez podkomisję tytułu, to jednak w tej ustawie chodzi o określenie preferencji, a nie o zgodność z teorią naukową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Mamy więc propozycję wypracowaną przez podkomisję, mamy również wariant drugi, który zgłosił pan poseł L. Grela. Czy ktoś z państwa chciałby się w tej sprawie wypowiedzieć? Może przedstawiciel rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AdamGwara">Stosunek rządu do tej poprawki jest negatywny. Jesteśmy za tym tytułem, który w przedłożeniu rządowym trafił pod obrady podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJaskiernia">Stanowisko rządu w tej sprawie jest jasne. Czy jeszcze ktoś chce się wypowiedzieć? Nie widzę. Czy po zapoznaniu się ze stanowiskiem rządu pan poseł L. Grela podtrzymuje swoją poprawkę? Tak. Przystępujemy do głosowania poprawki dotyczącej brzmienia tytułu ustawy. Kto jest za przyjęciem poprawki pana posła L. Greli? Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Podaję wyniki głosowania: 3 głosy „za”, 20 „przeciw”, jeden poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy do rozpatrywania rozdziału pierwszego - „Przepisy ogólne”. W art. 1 mamy zaproponowane dwa warianty. Proszę o stanowisko posła sprawozdawcy i przypomnienie, kto w podkomisji optował za którym wariantem, jak się kształtował układ głosów i na czym polega zasadniczy dylemat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszJurek">Przypominam informację, którą podałem na poprzednim posiedzeniu, że wariantowe rozwiązania umieszczaliśmy w sprawozdaniu tylko wtedy, kiedy żaden z wariantów nie uzyskał większości. Dlatego warianty przedłożone państwu do zdecydowania są równorzędne.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanuszJurek">W art. 1 różnica między wariantami polega tylko na tym, że w wariancie drugim, po przecinku jest dopisane - „a w szczególności zdolności do wykonywania pracy zawodowej”, co ma eksponować prozatrudnieniowy charakter ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AdamGwara">Po przegłosowaniu naszej wersji tytułu tego aktu normatywnego, dodatkowe podkreślenie szczególnej roli rehabilitacji zawodowej nie jest sprzeczne z intencjami rządu. Nie jest to jednak sprawa bardzo dla nas istotna, tak że jesteśmy skłonni przychylić się do drugiego wariantu poselskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">Na tle rozwoju sytuacji rząd optuje za wariantem drugim. Czy ktoś chciałby poprzeć wariant pierwszy? Nie widzę chętnych. Stwierdzam, że został przyjęty wariant drugi zapisu art. 1.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do art. 2. W tym artykule punkty 1, 2, 4 i 6 są niewariantowane. Czy do tych punktów ktoś ma uwagi? Nie ma uwag. Przechodzimy do punktu 3. Proszę posła sprawozdawcę o krótkie przypomnienie, jak się rozkładały głosy i jakie były argumenty za jednym i drugim wariantem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanuszJurek">Wariant pierwszy pochodzi z przedłożenia rządowego, wariant drugi jest uzupełniony o słowa - „oraz organizacje pracodawców i pracobiorców”. Oba warianty uzyskały jednakową ilość głosów i dlatego w takim kształcie zostały państwu przedłożone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o stanowisko rządu wobec tych wariantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AdamGwara">Możemy się zgodzić na wariant drugi ust. 3 w art. 2, ale trzeba pamiętać, że będzie to miało dalsze konsekwencje i spowoduje potrzebę zmiany w art. 43. Chodzi o skład Rady Konsultacyjnej, art. 43 też trzeba by przyjąć wtedy wariant drugi uzupełniający skład RK o 10 przedstawicieli organizacji pozarządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że przedstawiciel rządu popiera wariant drugi, ale jednocześnie sygnalizuje konsekwencje jego przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AdamGwara">Zgadza się, takie jest stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby poprzeć wariant pierwszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#LeonGrela">Chciałbym wnieść poprawkę. Proponuje, aby zamiast „pracobiorców” napisać „związki zawodowe”, ponieważ organizacje pracobiorców mogą być różne, a związek zawodowy jest jedną z nich i to najlepiej umocowaną w systemie prawnym. Proponuję zmianę zapisu wariantu drugiego, zamiast słów - „i pracobiorców” zapisać - „i związki zawodowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o bardziej precyzyjne sformułowanie. Czy „związki zawodowe” są szerszą kategorią niż użyta w zapisie podkomisji. Czy przewodniczący podkomisji zechciałby się ustosunkować do tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszJurek">Ten wniosek nie był rozpatrywany przez podkomisję. Uważamy jednak, że pojęcie „pracobiorców” mieści w sobie także reprezentację tych pracobiorców, a więc jest pojęciem szerszym niż „związki zawodowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MariaDmochowska">Co oznacza, użyte tutaj słowo „izby”, czy tylko izby gospodarcze czy też inne, bo są przecież izby samorządowe, lekarskie itd. Ten zapis poprzez dodanie tutaj słów „związki i izby” stał się bardzo nieprecyzyjny. Wariant drugi jest oczywiście lepszy, ale powinien zostać poprawiony i sprecyzowany, trzeba tutaj dokładnie powiedzieć „izby gospodarcze i związki zawodowe”. Bywają przecież różne związki i różne izby. Zwracam się do Biura Legislacyjnego o sprecyzowanie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyJaskiernia">Biuro Legislacyjne może wykonać tylko czynność natury formalno-legislacyjnej, nie może przesądzać intencji, to my musimy przede wszystkim ustalić jaka jest intencja. Zwracam uwagę, że związki i izby występują w obu wariantach. Proszę o opinie przedstawiciela rządu. Czy tam gdzie jest mowa o związkach chodzi wyłącznie o związki zawodowe? Czy tam gdzie jest mowa o izbach chodzi wyłącznie o izby gospodarcze? Jeżeli tak jest, to oczywiście dokonamy tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AdamGwara">Jeżeli w opinii Komisji doprecyzowanie jest tutaj potrzebne, to oczywiście można go dokonać, ale w czasie dyskusji w podkomisji i w toku konsultacji międzyresortowych uznaliśmy, że użyte sformułowania wyczerpują wszystkie rodzaje organizacji pozarządowych i są bardziej otwarte. W naszym rozumieniu te sformułowania są poprawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyJaskiernia">Jaka jest na ten temat opinia Biura Legislacyjnego, czy w innych ustawach pojęcie „związki” występuje. Czy to jest pojęcie wystarczająco ostre?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Bylibyśmy za rozwiązaniami przyjętymi w wariancie drugim, pod pojęciem „związki i izby” rozumiemy normę o charakterze szerokim i otwartym. Jeżeli intencją połączonych Komisji jest dokonanie w tym miejscu zawężenia, to należałoby konsekwentnie i bardzo precyzyjnie te pojęcia uściślić. W obecnym brzmieniu ta norma ma charakter szeroki i otwarty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagą państwa, że określenie „organizacje pozarządowe” obejmuje w rozumieniu prawnym nie tylko organizacje działające na rzecz osób niepełnosprawnych, jak to jest zapisane w obu wariantach. Zalecenie Konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy przewiduje wyraźnie, że niezbędny jest udział: pracodawców, pracowników i organizacji osób niepełnosprawnych. Myślę, że sformułowanie - „działających na rzecz osób niepełnosprawnych” bardzo zawęża to zagadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ten problem był sygnalizowany w pracach podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanuszJurek">Nie, ten problem nie był sygnalizowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MariaDmochowska">Opowiadam się za wariantem drugim, który wyraźnie mówi o organizacjach pracodawców i pracobiorców, i to nie tylko działających wyłącznie na rzecz osób niepełnosprawnych. Chcemy przecież integracyjnego systemu zatrudniania, a bardzo wielu pracodawców zatrudnia nie tylko osoby niepełnosprawne, i nie tylko na ich rzecz działa. Ten drugi wariant jest, po prostu, dużo lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyJaskiernia">Pani poseł, w obu wariantach jest zapisane - „działające na rzecz osób niepełnosprawnych”, tak że w tej kwestii nie widzę tutaj różnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KrzysztofBudnik">Chciałbym poprzeć wniosek kwestionujący zapis, zresztą jednakowy i w obu wariantach, - „działające na rzecz osób niepełnosprawnych”. Takie zawężenie wydaje się nieuprawnione, wszystkie organizacje społeczne powinny mieć możliwość podjęcia działań na rzecz środowisk osób niepełnosprawnych. Wybór tej z nich, która daje najlepsze gwarancje, bo rozumiem, że chodzi tu głównie o finanse, wykonywania powierzonych zadań, będzie należał do organu państwowego, który zleca te czynności. Natomiast zamykanie czy też zawężanie listy tych organizacji tylko do określonej ich kategorii nie wydaje się zasadne. Równie bezzasadne są obawy, że zajmą one miejsce, tak bardzo podmiotowo określonych organizacji. Z tych względów, niezależnie od tego, że ta kwestia nie była omawiana w trakcie prac podkomisji, dobrze się stało, że dzisiaj została ona zauważona. Proszę o rozważenie wniosku o modyfikację wariantu drugiego poprzez wykreślenie słów - „działające na rzecz osób niepełnosprawnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę przedstawiciela rządu o ustosunkowanie się do tej propozycji. Musimy się tu upewnić, ponieważ rzeczywiście pojęcie organizacji pozarządowej może dotyczyć różnego typu związków. Czy to ograniczenie - „działających na rzecz osób niepełnosprawnych” ma istotne znaczenie dla brzmienia punktu trzeciego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AdamGwara">Tak ma istotne znaczenie, podtrzymujemy zapis w obecnym brzmieniu wariantu drugiego. W art. 2 w ust. 3. chodziło nam o wskazanie tych organizacji, które mają największe doświadczenia i największy udział w kształtowaniu i wykonywaniu polityki państwa na rzecz niepełnosprawnych. Nie zamyka to jednocześnie drogi, do udziału w rozmaitych ciałach kolegialnych tworzonych tą ustawą, związkom zawodowym działającym z mocy ustawy o związkach zawodowych, takim jak „Solidarność” czy OPZZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych wyjaśnieniach pan poseł K. Budnik podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofBudnik">O tyle tak, że pojawił się dodatkowy argument, w obecnie obowiązującym stanie prawnym, a myślę o ustawie o zatrudnieniu i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych z 1991 roku, takiego zawężenia czy wskazania, o którym mówił pan minister, nie ma. Nie widać uzasadnionych powodów, aby zmieniać stan prawny w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MariaDmochowska">Chcę jeszcze dodać, że 168 konwencja MOP przewiduje, jako niezbędny, udział organizacji pracodawców i pracowników, bez żadnego ograniczenia, że są to tylko organizacje działające na rzecz osób niepełnosprawnych. Powinniśmy iść w ślad za, tego rodzaju dyrektywami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Mam propozycję kompromisową, proponuję ażeby w drugiej części zdanie to brzmiało - „pracobiorców, w szczególności o charakterze ogólnokrajowym w szczególności działające na rzecz osób niepełnosprawnych”. Punkt ciężkości będzie po stronie organizacji działających na rzecz osób niepełnosprawnych, a inne organizacje nie zostaną całkowicie wykluczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy możemy przyjąć kompromis zaproponowany przez panią poseł J. Staręgę-Piasek? Czy ktoś jest przeciwny takiemu kompromisowemu ujęciu? Nie słyszę sprzeciwu. Przyjmuję w takim razie, że uchwaliliśmy wersję z wyrazami „w szczególności”. W ten sposób została wyeksponowana otwartość, o którą chodziło. Czy pan minister protestuje przeciwko temu kompromisowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AdamGwara">Nie, kompromis w tej sprawie jest mi bardzo bliski, natomiast, do tego co powiedział pan poseł K. Budnik chcę dodać jedno zdanie wyjaśnienia, może się to przydać w dalszej dyskusji. Tą ustawą powołujemy nową instytucję tj. Radę Konsultacyjną do Spraw Osób Niepełnosprawnych, działającą przy pełnomocniku rządu. Uważamy, że w takiej radzie powinni być przedstawiciele organizacji działających na rzecz osób niepełnosprawnych, dlatego w słowniczku tak to zostało ukierunkowane. Argument, że takiego zastrzeżenia nie ma w obecnie obowiązującej ustawie jest chybiony, po prostu w tej ustawie nie było jeszcze tej nowej instytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję zamknięcie dyskusji nad tą kwestią, chyba że podważacie państwo brzmienie rozwiązania kompromisowego zaproponowanego przez panią poseł J. Staręgę-Piasek. Jeżeli tak, to proszę się tylko w tej sprawie zgłaszać do dyskusji, bo nie prowadzimy już dyskusji generalnej na temat różnych uwarunkowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Pracodawcy opowiadają się za przyjęciem tego zapisu w wersji z 1991 roku, która jest zgodna ze standardami i konwencjami, przyjętymi przez nasz rząd za Międzynarodową Organizacją Pracy. W tamtej wersji ustawy rehabilitacyjnej określa się organizacje pozarządowe, jako organizacje pracodawców, pracowników i organizacji reprezentujących osoby niepełnosprawne. W naszych propozycjach będziemy konsekwentnie bronić takiego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofBudnik">Chcę polemizować z wypowiedzią pana ministra. Utworzenie Rady wcale nie uzasadnia innego definiowania organizacji pozarządowych, bo wcale nie chodzi tutaj o stworzenie jakiejś quasi-resortowej reprezentacji. Natomiast sugestia równego traktowania wszystkich organizacji, a tylko preferowanie ze względu na praktyczną aktywność niektórych z nich jest, jak najbardziej zasadna. Dlatego też szczerze optuję za zmodyfikowanym wariantem drugim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyJaskiernia">Panie pośle, myśmy ten zmodyfikowany wariant już przyjęli i w tej kwestii jest pełna zgoda. Czy pan jeszcze coś chce zmienić? Czy chce pan skorzystać z propozycji pana Z. Kowalczyka? Czy ktoś z państwa posłów chce skorzystać z propozycji pana Z. Kowalczyka?</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JerzyJaskiernia">Ustalmy, jeszcze raz kolejno. Czy przyjmujemy te słowa - „w szczególności”? Rozumiem, że tu nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł J. Rulewski chce zmodyfikować zapis zaproponowany przez panią poseł J. Staręgę-Piasek? Proszę odczytać pański wariant.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanRulewski">Brzmi to tak: pkt 3 - „organizacjach pozarządowych - oznacza to stowarzyszenia, związki, izby oraz organizacje pracodawców i pracobiorców o charakterze ogólnokrajowym, tworzone na podstawie odrębnych przepisów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyJaskiernia">Oznacza to, że skreślił pan słowa - „działające na rzecz osób niepełnosprawnych”. Panie pośle, ta sprawa była już dyskutowana i przyjęliśmy rozwiązanie kompromisowe ze słowami - „w szczególności”. Natomiast rząd wyraźnie podkreślił znaczenie akcentowania, że chodzi tu o organizacje działające na rzecz niepełnosprawnych. Czy po tych wyjaśnieniach pan podtrzymuje swoją poprawkę? Tak.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za poprawką pana posła Jana Rulewskiego, proszę o podniesienie ręki. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Podaję wyniki głosowania: 1 głos „za”, wszystkie pozostałe przeciwne. Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do pkt 5. Tutaj też mamy dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanuszJurek">Te dwa warianty zawierają odmienne definicje uczestniczenia w życiu społecznym. W pierwszym mówi się, że uczestnictwo w życiu społecznym oznacza możliwość pełnienia ról społecznych właściwych dla płci i wieku, zgodnie z normami prawnymi i zwyczajowymi. W wariancie drugim, który jest zapisem z przedłożenia rządowego, sprawa została potraktowana nieco inaczej, obok pełnienia ról społecznych podkreślono pokonywanie różnego rodzaju barier. Oba warianty, przyjęte zostały równorzędną ilością głosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby przemówić na rzecz wariantu pierwszego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#LeonGrela">Chciałbym opowiedzieć się za wariantem pierwszym, bo w wariancie drugim zapis jest sformułowany niezręcznie, uczestnictwo w życiu społecznym nie polega przecież na pokonywaniu barier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że logika tego uzupełnienia wynika z charakteru ustawy, projektodawca cały czas pamięta kogo ta ustawa dotyczy, a nie pisze o uczestnictwie w życiu społecznym w ogóle. Dlatego zaakcentowano tutaj potrzebę tworzenia szans ludziom, którzy znaleźli się w szczególnych okolicznościach. Proszę rząd o odniesienie się do uwagi pana posła L. Greli. Jak rząd odnosi się do wariantów dotyczących pkt 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AdamGwara">W pkt. 5 popieramy wariant drugi - „uczestnictwo w życiu społecznym - oznacza to możliwość pełnienia ról społecznych”, to jest zadanie główne. Dalej jest szczegółowo wyspecyfikowane, co przez to rozumiemy. Rząd opowiada się za wariantem drugim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych wyjaśnieniach pan poseł L. Grela podtrzymuje poparcie dla wariantu pierwszego? Tak. W związku z tym ustalimy stosunek do wariantów w głosowaniu. Będziemy głosowali rozłącznie. Kto jest za wariantem pierwszym pkt. 5? Kto jest za wariantem drugim pkt 5, wariant rządowy? Ogłaszam wyniki głosowania: za wariantem pierwszym głosowało 10 posłów, a za wariantem drugim 19. Stwierdzam, że wariant drugi został przyjęty. Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrywania rozdziału drugiego - „Orzekanie o niepełnosprawności”. Zaczynamy od art. 3. Czy ktoś chce zabrać na ten temat głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanRulewski">Jest to artykuł zasadniczy. W moim przekonaniu nie rozwiązuje on problemu podmiotowego objęcia ustawą osób niepełnosprawnych. Znacznie rozszerza kategorie osób niepełnosprawnych i może doprowadzić do tego, co pani poseł Maria Dmochowska podkreśliła w debacie, że teoretycznie wszyscy członkowie społeczeństwa mogą zostać zaliczeni do osób niepełnosprawnych. Może to prowadzić do redukcji środków i rozproszenie uwagi opinii publicznej i organizacji działających na rzecz osób rzeczywiście niepełnosprawnych. Moja propozycja zmierza do tego, aby ograniczyć liczbę stopni niepełnosprawności do dwóch, nazwałbym je: ciężki i znaczny, z pozostawieniem tych definicji, które są zawarte w art. 4. Ewentualnym przeciwnikom tej propozycji chcę zwrócić uwagę na nielogiczność przedstawionego tu podziału, np. do stopnia lekkiego zalicza się osoby, które, np. tak jak ja, mają ograniczoną sprawność widzenia bez okularów i w związku z tym mogą już korzystać z tej pomocy. Stąd uzasadnienie dla poprawki, która wprowadza te dwa stopnie: ciężki i znaczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyJaskiernia">Chcę zapytać dlaczego w zapisie projektu nie ma w tej kwestii wariantu, jeżeli pan poseł przedstawia tutaj zupełnie inne stanowisko. Jeżeli na posiedzeniu podkomisji został przegłosowany, to był to powód do zgłoszenia i zapisania odrębnego wariantu. Stawia nas to w trudnej sytuacji, bo jeżeli w zapisie nie ma wariantów, to domniemujemy, że członkowie podkomisji się porozumieli. W przeciwnym razie oznacza to ponowne otwarcie dyskusji o sprawach podstawowych. Skoro jednak pan zgłosił taką poprawkę, to proszę przedstawiciela rządu o ustosunkowanie się do niej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AdamGwara">Jesteśmy temu zdecydowanie przeciwni. Obecnie obowiązuje ustawa z 28 czerwca o zmianie niektórych ustaw o zaopatrzeniu emerytalnym i rentowym, zapisy przedstawionego projektu są tylko powieleniem i przepisaniem jej przepisów z niewielkimi uzupełnieniami. W tych przepisach są również trzy stopnie niepełnosprawności. Gdybyśmy się zgodzili na propozycją posła J. Rulewskiego, to mielibyśmy w tej samej sprawie dwa porządki prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JerzyJaskiernia">Panie pośle, czy po tych wyjaśnieniach podtrzymuje pan swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanRulewski">Okazało się nieoczekiwanie, że to ja działam na rzecz rządu, bo nowa ustawa o orzecznictwie wprowadza tylko dwa stopnie. To moja poprawka działa na rzecz jednolitego porządku prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Chcę przypomnieć panu posłowi J. Rulewskiemu, że tamta ustawa służy orzekaniu dla celów ubezpieczeniowych, czyli wynikających z ryzyka wykonywania pracy zarobkowej. Natomiast w tej samej ustawie jest art. 8, który mówi o orzekaniu dla celów pozaubezpieczeniowych, jego zapisy są przeniesieniem art. 8 z ustawy uchwalonej 28 czerwca ub. r., a zmieniającej zasady orzekania o niezdolności do pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych wyjaśnieniach pan poseł J. Rulewski podtrzymuje swoją poprawkę? Tak. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za poprawką pana posła J. Rulewskiego? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał? Podaję wyniki głosowania: 1 głos „za”, pozostałe przeciwne. Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta. Czy są dalsze uwagi do art. 3? Nie ma. Stwierdzam, że art. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do art. 4. Czy tu państwo mają uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że art. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#JerzyJaskiernia">Art. 4a. Czy mają państwo jakieś uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 4a został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do art. 5. Czy mają państwo jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MariaDmochowska">Absolutnie protestuje przeciwko takiemu układowi, w którym pierwszą instancją będą wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności, a drugą Zespół Krajowy. Zmusi to osoby niepełnosprawne, np. z dalekich Bieszczad, aby z odwołaniem jechały do Warszawy. Takiego stopnia centralizacji, jaki zaproponowano w tej ustawie, to ja nigdy w życiu nie widziałam. Ten zapis świadczy o ogromnym braku wyobraźni, przecież na podstawie tej ustawy, uznania swojej niepełnosprawności będą się domagali ludzie, którzy nie mają prawa do rent i emerytur. To będzie bardzo duża liczba osób, mówię to państwu, jako osoba zajmująca się orzecznictwem od dawna. Wiele osób, które nie mają dziś prawa do emerytury i renty będzie się ubiegało o inne bonusy, jakie poza rentą i emeryturą, można na podstawie tej ustawy uzyskać. W związku z tym proponuję, aby powołać te wojewódzkie zespoły, chociaż wolałabym żeby to były zespoły rejonowe, ale zacznijmy od wojewódzkich, potem się to znowelizuje, a jako drugi stopień zespoły regionalne, żeby ludzie jeździli, jak najbliżej, np. do najbliższej Akademii Medycznej. Specjalistów w kraju mamy naprawdę dość, do obsadzenia tych zespołów. Czyli proponuję zespoły wojewódzkie i regionalne. Tu i dalej coś jest źle pomyślane, bo instancją odwoławczą od orzeczenia Zespołu Krajowego ma być sąd wojewódzki. Czyli jeszcze raz mówię, zespoły wojewódzkie i regionalne, a nie wojewódzkie i krajowy, bo taki układ bardzo obciąży niepełnosprawnych i stworzy ogromne kolejki w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AdamGwara">Wiem, że to jest stwierdzenie pozamerytoryczne ale analogicznie, jak na początku dyskusji dotyczącej orzecznictwa przypominam, że to są już rozwiązania przyjęte i trzeba to wziąć pod uwagę. Natomiast merytorycznie mogę powiedzieć w ten sposób, że w rozporządzeniach wykonawczych, które już są wydawane do ustawy z 28 czerwca przewidujemy również wyjazdowe sesje i posiedzenia zespołów orzekających. Natomiast nie wyobrażam sobie, aby instancja odwoławcza mogła być rozczłonkowana na terenie całego kraju, w strukturach regionalnych. Istota instancji odwoławczej jest taka, że jest ona jedna i w jednym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych wyjaśnieniach pani poseł M. Dmochowska podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MariaDmochowska">Absolutnie podtrzymuję, twierdzę, że w szesnastu czy siedemnastu regionach Polski jest dostateczna liczba specjalistów, którzy w oparciu o swoją wiedzę i tę ustawę będą mogli decydować. Nie wolno ściągać wszystkich niepełnosprawnych z całej Polski, do drugiej instancji do Warszawy, czegoś takiego nie było za żadnych rządów. Teraz kiedy decentralizujemy kraj nie róbmy czegoś podobnego, bo to jest niesłuszne. Dalej, żadna komisja z Warszawy nie przyjedzie do ludzi w Bieszczady, bo taka komisja musi dysponować odpowiednim zapleczem i oprzyrządowaniem, musi mieć warsztat pracy. Proszę o zmianę tego zapisu, bo jest on niesłuszny. Jeżeli zostanie to w tej formie, to składam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejOlszewski">Myślę, że głos pani poseł M. Dmochowskiej jest słuszny. Absurdem jest stanowienie centralnej, państwowej komisji, do której mają przyjeżdżać niepełnosprawni z całej Polski. Również pomysł z wyjeżdżającymi komisjami jest nierealny, jaki będzie wtedy termin załatwiania tych spraw. Te sprawy muszą być orzekane na szczeblu wojewódzkim, a nie centralnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ten problem był rozpatrywany i decydowany przez podkomisję? Jakie argumenty zadecydowały o tym, że przyjęto takie rozwiązanie, jak w sprawozdaniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanuszJurek">Przede wszystkim braliśmy pod uwagę to, że zespoły orzekające będą działały głównie do spraw pozaubezpieczeniowych, a zatem do spraw zatrudnieniowych. Zakładaliśmy, że tego rodzaju przypadków kiedy zespół orzekający, przy oczywistej, określonej w tych trzech stopniach niedyspozycji petenta, nie wyda orzeczenia, będzie bardzo niewiele. Na tych zespołach będą spoczywały jeszcze inne obowiązki. Trzeba jednak przyznać, że problem realizacji orzekania w aspekcie możliwości technicznych czy organizacyjnych, czy to na szczeblu regionalnym, czy na szczeblu krajowym, nie był szeroko dyskutowany. Opowiedzieliśmy się jednak za przedłożeniem rządowym, bo rozumieliśmy, że te zespoły orzekające będą miały bardzo wąski zakres działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Proszę o stanowisko rządu, na tle tych argumentów, które tu usłyszeliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AdamGwara">Jeżeli pan poseł A. Olszewski powiada, że zgadza się z panią poseł M. Dmochowską, a nie zgadza się z rządem, bo też uważa, że zespoły orzekające powinny działać na poziomie województwa, to ja mogę tylko przytoczyć brzmienie ust. 1 art. 5 - „powołuje się zespoły orzekające o stopniu niepełnosprawności: pkt 1 - wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności”. Ten wniosek pana posła jest już zapisany w projekcie rządowym i rząd jest całkowicie za jego utrzymaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych dodatkowych wyjaśnieniach pani poseł M. Dmochowska podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MariaDmochowska">Utrzymuję poprawkę, bo nie usłyszałam tutaj żadnych rzeczowych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki pani poseł M. Dmochowskiej? Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Podaję wyniki głosowania. „za głosowało 15 posłów, „przeciw” 7, 10 osób wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Jaką poprawkę przyjęliśmy, jak ona brzmi?)</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#JerzyJaskiernia">Jeżeli państwo uważają, że poprawka przedstawiona przez panią poseł M. Dmochowską nie została precyzyjnie sformułowana, to oczywiście możemy rozważyć ponowne jej przegłosowanie. Jest rzeczywiście prawdą, że pani poseł przedstawiła tę poprawkę tylko w formie pewnej myśli, a nie precyzyjnego sformułowania. Poprawka powinna mieć brzmienie prawne, w związku z tym przepraszam Komisje, że jeszcze raz będziemy głosowali. Proszę panią poseł M. Dmochowską o precyzyjne sformułowanie tekstu poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MariaDmochowska">Według mojej propozycji pkt 1 art. 5 powinien mieć brzmienie: „1. Powołuje się zespoły orzekające o stopniu niepełnosprawności:</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MariaDmochowska">1) wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności - jako pierwsza instancja,</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#MariaDmochowska">2) regionalne zespoły do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności - jako druga instancja”.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#MariaDmochowska">Tutaj można zapisać jeszcze trzeci punkt:</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#MariaDmochowska">„3) miejsce działania regionalnych zespołów określi w rozporządzeniu Rada Ministrów”.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#MariaDmochowska">To co rozumiemy w Polsce pod pojęciem regionów jest dość sprecyzowane i niech określi to Rada Ministrów, oczywiście nie jeden minister. Sugeruję, aby miejscem działania zespołów regionalnych były ośrodki akademickie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#BogdanKrysiewicz">Chcę powiedzieć, że nie rozumiem po co tworzymy te struktury pośrednie pomiędzy województwem, a Krajowym Zespołem Orzekającym. Kto skoordynuje ich działania, żeby nie było tak, jak w tej chwili często bywa, że są różne interpretacje i różne wykładnie, to może spowodować, że tak powiem „rozdawnictwo uprawnień”. Musi istnieć możliwość koordynacji działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#KrzysztofBudnik">Nie mogę się zgodzić z argumentacją pana przewodniczącego B. Krysiewicza, który wyraził tutaj obawy co do niejednolitości orzecznictwa, w polskim systemie administracyjnym funkcjonuje cały szereg administracji specjalnych o zasięgu szerszym niż województwo. Gwarancją jednolitości i prawidłowości orzecznictwa musi być, z jednej strony dobór kadr o odpowiednim przygotowaniu fachowym, a z drugiej strony kontrola sądowa. Proszę zwrócić uwagę, że w odpowiednim przepisie przewiduje się kontrolę ze strony sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Ten sąd wypełniał już taką rolę w przeszłości i to wystarczająco dobrze. Jeżeli chodzi o niejednolite orzecznictwo w państwie demokratycznym to takich obaw nie powinniśmy mieć, mam nadzieję, że nie chodzi tutaj o kreowanie jakiś wytycznych pozaprawnych, które będą nakazywały pewien kierunek decydowania, pan przewodniczący nazwał to rozdawnictwem, ja mam zaufanie do osób, które będą pełniły te funkcje. Chodzi tylko o uważne i prawidłowe stosowanie prawa, odpowiednie do okoliczności danego, konkretnego, indywidualnego przypadku. Natomiast te argumenty, które podniosła pani poseł M. Dmochowska, przede wszystkim dotyczące zakresu dostępności tego organu dla osób niepełnosprawnych, możliwości osobistego stawienia się, a więc nie centralizowania tego na stopniu Warszawy, uważam za w pełni zasadne. Nawet gdyby rzeczywiście istniały takie obawy, o których mówi pan poseł B. Krysiewicz, to nie mogą one przeważać w tym przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejOlszewski">Jeżeli wojewódzki zespół będzie pierwszą instancją, a regionalny drugą, to ostateczne orzeczenia nie mogą zapadać w Krajowym Zespole Orzekającym, bo tam będą zasiadać ci sami ludzie. Najwyższą instancją może być tylko sąd, który powołuje biegłych, przeprowadza rozprawę i wydaje ostateczne orzeczenie. Pozostawienie zespołu krajowego, składającego się z tych samych ludzi, którzy zajmowali się tą sprawą w zespołach wojewódzkich, będzie nieobiektywne w stosunku do pacjenta. Trzecią instancją może być tylko sąd, który podejmuje ostateczną decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#BogdanKrysiewicz">Na tle tej dyskusji chcę zwrócić uwagę, między innymi panu posłowi K. Budnikowi, że na tę bardzo wyidealizowaną sytuację namalowaną przez pana trzeba nałożyć doświadczenia w funkcjonowaniu systemu orzecznictwa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Bardzo często bywa tak, że ta decyzja podjęta w trybie stosowanym przez ZUS, jest zmieniana przez sąd, na podstawie opinii lekarzy-biegłych sądowych, bardzo często bywa, że te decyzje są całkowicie rozbieżne. Jeżeli będzie tak, że pozostawimy te kwestie do rozstrzygnięcia sądom, bez możliwości koordynacji i bez stworzenia warunków do jednakowej interpretacji przepisów, to nie osiągniemy zamierzonego celu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JanuszJurek">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Rozumiem i dalece podzielam intencje pani poseł M. Dmochowskiej, ale proszą sobie jednak przypomnieć, jakie mieliśmy perturbacje z finansowaniem orzecznictwa, które jeszcze do niedawna było w całości pokrywane ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Udało się nam uzyskać zgodę rządu na przejęcie finansowania tych struktur przez budżet państwa. Aspekt finansowy rozbudowy tych struktur o szczebel regionalny też trzeba wziąć pod uwagę. O tej sprawie rząd nie był do tej pory informowany, pomijam tu kwestie, o których mówił pan poseł B. Krysiewicz. Nie rozumiem natomiast wypowiedzi pana posła A. Olszewskiego, dlaczego Krajowy Zespół Orzekający miałby mieć ten sam skład personalny, co zespoły regionalne. To będą zupełnie odrębne struktury, składające się z zupełnie innych osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę jeszcze o ostateczną wypowiedź przedstawiciela rządu, na temat wniosku pani poseł M. Dmochowskiej. Czy widzi pan możliwość modyfikacji systemu, który jest zaprojektowany w przedłożeniu podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AdamGwara">Większość argumentów merytorycznych została już wypowiedziana przez panów posłów B. Krysiewicza i J. Jurka. Oczywiście bardzo ważny jest też aspekt finansowy całej operacji. Ustawa z 28 czerwca ub. r. kończy już swoje vacatio legis, rząd przygotowując całą tę strukturę bazował na jej konkretnych zapisach, również na tych, które zostały żywcem przeniesione do tego projektu ustawy. Nie tworzyliśmy, ani nawet nie przymierzaliśmy się do tworzenia tego typu ośrodków regionalnych, bo prawo tego od nas nie wymagało. Abstrahuję już od tego, że skutki finansowe wprowadzenia takich zespołów regionalnych byłyby, prawdopodobnie bardzo znaczne, tym bardziej że obecnie nie wiemy nawet ile by ich miało być i gdzie by się miały mieścić. Pani poseł M. Dmochowska mówi, że w ośrodkach akademickich, ale nasycenie Polski tymi ośrodkami też nie jest równomierne, tak że i w tej sprawie nie do końca możemy się zgodzić. W związku z tym, że te dwa akty prawne, ustawa obecnie obowiązująca i ta o której dyskutujemy, muszą być identyczne w kwestii stosowania orzecznictwa, jak również w związku z tym, że taka koncepcja nie była wcześniej rozważana ani nawet sygnalizowana ze strony posłów, jako rząd jesteśmy absolutnie przeciwni tworzeniu ośrodków regionalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ReginaKrawczyk">Panie ministrze, pozwoli pan, że zadam pytanie nie tylko jako przedstawiciel związku zawodowego, ale również jako osoba niepełnosprawna, cały czas słyszymy z pana ust o interesie rządu, o interesie państwa, a gdzie jesteśmy my niepełnosprawni. Przychylam się i proszę państwa posłów o poparcie wniosku zgłoszonego przez panią poseł M. Dmochowską. My panie ministrze realnie istniejemy i to my będziemy krążyć po kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JanPieniądz">W nawiązaniu do wypowiedzi moich przedmówców, ja również w pełni popieram stworzenie układu regionalnego. Przypominam panu ministrowi zapisy ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych, tam są już przewidziane kasy regionalne. Czy nie można zrobić tego analogicznie w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#KrzysztofBudnik">Chcę się krótko ustosunkować do argumentów podniesionych przez panów posłów J. Jurka i B. Krysiewicza, a popartych przez pana ministra. Odnośnie skutków finansowych, które były tutaj bardzo mocno akcentowane, to wydaje mi się, że będą one zależały wyłącznie od ilości spraw, koszt jednego postępowania będzie taki sam na szczeblu krajowym, jak i na szczeblu regionalnym. Różnica będzie tylko ta, że jeżeli przejdzie wersja rządowa, to na szczeblu kraju będzie pracowała garstka osób i na rozstrzygnięcie trzeba będzie oczekiwać miesiącami. Ten aspekt też trzeba wziąć pod uwagę, choćby w świetle doświadczeń Urzędu do Spraw Kombatantów, gdzie postępowania weryfikacyjne ciągną się latami. Także z tego względu na dostępność, sprawność i szybkość postępowań decentralizacja jest pożądana. Wydaje mi się, że mamy tutaj dwie możliwości, albo podwiązać zespoły orzekające do kas regionalnych, które zostały wprowadzone ustawą o ubezpieczeniu zdrowotnym, albo, co również jest merytorycznie zasadne, dostosować właściwości orzekających zespołów regionalnych do właściwości sądów pracy i ubezpieczeń społecznych, bo one też pracują w sieci regionalnej. W tym drugim przypadku osiągnęlibyśmy jednocześnie, o co były tu wyrażane obawy, jednolitość orzeczeń. W danym regionie orzecznictwo sądowe byłoby wtedy, jak najbardziej jednolite. Jeżeli natomiast chodzi w ogóle o kwestię rozbieżności orzeczeń w skali całego kraju, to w państwie demokratycznym trzeba się z tym po prostu pogodzić. Dotyczy to nie tylko kwestii związanych z określaniem niezdolności, ale także całego orzecznictwa sądów powszechnych z zakresu prawa pracy, tak to jest, że jedne sądy podzielają dane stanowisko, a inne nie. Istnieje jeszcze instytucja biegłych i Sąd Najwyższy, który rozstrzyga ostatecznie. Nic tak nie gwarantuje realizacji praw podmiotowych, jak niezawisły sąd. Z tych wszystkich względów jeszcze raz popieram wniosek pani poseł M. Dmochowskiej. Jest rzeczą ważną, żeby pamiętać dla kogo tworzymy tę ustawę, jej przepisy niekoniecznie muszą ułatwiać życie administracji, ale przede wszystkim mają zapewnić szybkie i rzetelne jej wypełnianie na rzecz osób niepełnosprawnych. Dlatego proszę o uważne rozpatrzenie tej propozycji i pomoc w takim sformułowaniu tych przepisów, aby były one rzeczywiście zgodne z całym systemem prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AnnaFilek">Proponuję, abyście państwo spojrzeli na dołączony projekt rozporządzenia Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, gdzie w par. 7, jest napisane w pkt 4, że „zespół orzekający może rozpoznać sprawę i wydać orzeczenie bez wzywania osoby”, więc odpada argument, że zainteresowany musiałby jeździć po całej Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JerzyJaskiernia">Pani prezes, ponieważ pani głos, jako reprezentantki środowiska, jest tutaj istotny, to proszą powiedzieć, jaki jest pani stosunek do poprawki pani poseł M. Dmochowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AnnaFilek">Uważam, że jednak należy pozostawić zapis z projektu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#LeonGrela">Chcę zwrócić uwagę, że te zespoły orzekające są instancją wtórną wobec systemu orzecznictwa rentowego ZUS i zapadać w nich będą tylko pewne specjalne decyzje związane z zatrudnieniem. Proszę spojrzeć na art. 4a, któryśmy już przyjęli, wprowadza się tam pewien automatyzm orzeczeń, a orzeczenia tych zespołów dotyczyć będą tylko ludzi o najlżejszym stopniu niepełnosprawności. Orzekać się będzie w jakich zawodach mogą pracować lub się szkolić. Tak że nie należy tu przesadzać, to będą decyzje merytoryczne związane z zatrudnieniem, a nie z orzeczeniem niepełnosprawności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#NarcyzJanas">Chcę zwrócić państwa uwagę na ust. 6 tego artykułu, mówi on w jakich sprawach te komisje orzekające będą jeszcze decydować. Mam pytanie, czy jeżeli komisja nie przyzna osobie niepełnosprawnej prawa do korzystania z systemu pomocy społecznej, to czy będzie się ona mogła odwoływać do Krajowego Zespołu Orzekającego, czy też będzie, po prostu, tej pomocy społecznej pozbawiona? Szeroki zakres orzekania przez komisje wojewódzkie, choć nie zawsze będą to sprawy bardzo poważne, przemawia jednak za powołaniem tych komisji regionalnych, według propozycji pani poseł M. Dmochowskiej. Instancja regionalna bardzo ułatwiłaby rozstrzyganie pewnych spraw. Poza tym jest tak, że jeżeli rząd nie zdecyduje się na finansowanie tego szczebla pośredniego, to oznacza, że osoby niepełnosprawne będą musiały zapłacić koszty podróży, przyjazdu i oczekiwania na decyzje odwoławcze. W związku z tym proponuję, także jako osoba niepełnosprawna, wprowadzenie takiej instancji pośredniej, która, po pierwsze, ułatwi kontakt z tymi zespołami, a po drugie, znacznie obniży koszty jakie osoba niepełnosprawna musiałaby w takiej sytuacji ponieść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanRulewski">Przysłuchując się tej dyskusji, doszedłem do wniosku, że tworzymy strukturę ogromnie skomplikowaną i może najprościej byłoby tę drugą instancję w ogóle znieść. Praca pierwszej instancji ma charakter postępowania dowodowego z wszelkimi atrybutami obecności. Co ma tu do roboty druga instancja? Zgodnie z prawem ogólnym może ona tylko sprawdzać procedurę realizowaną w pierwszej, tutaj już nie ma postępowania dowodowego. Nad tym wszystkim czuwają sądy i ta druga instancja nie jest potrzebna. Taka jednostopniowa struktura skróciłaby znakomicie drogę niepełnosprawnego do osiągnięcia sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#BogdanKrysiewicz">Nawiązując do propozycji, które tutaj padają, chcę zwrócić uwagę państwa, że jeżeli przyjmiecie decyzję o powołaniu regionalnych zespołów orzekających, to jednocześnie musimy powiedzieć kto będzie dla nich partnerem administracyjnym, bo jak na razie nie istnieje żadna administracja regionalna. Tej sprawy nie możemy chyba rozstrzygnąć w tym gronie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#LeonGrela">Ja jeszcze zwracam uwagę państwa, na wtórność tych zespołów wobec systemu orzecznictwa o niepełnosprawności ZUS. Chcę również zwrócić uwagę na art. 2 załączonego rozporządzenia, w ust. 5 mówi się, że zespół do spraw orzekania wydaje zaświadczenia, które są wiążące dla organów administracji, nie jest to orzeczenie o niepełnosprawności, a co najwyżej stwierdzenie rodzaju niepełnosprawności. Zaświadczenie ma mówić w jakim kierunku ma iść przygotowanie niepełnosprawnego, ma mówić, że niepełnosprawny ma uprawnienia do świadczeń z pomocy społecznej, a nie do uprawnień rentowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AdamGwara">Stanowisko rządu w tej sprawie się nie zmieniło, ale chciałbym naświetlić państwu jeden nowy wątek. Ustawa z 28 czerwca ub. r. kończy już swoje vacatio legis, podjęliśmy już pewne działania przygotowawcze, techniczne i poniesiono pewne nakłady. W tej chwili w środowiskach osób niepełnosprawnych jest lepiej lub gorzej, może ktoś uzna, że gorzej, ale są informowane o podstawowych założeniach i technice przebiegu tych zmian. W tym momencie tworzymy nowe przepisy o orzecznictwie, które w wielu sprawach są kalką ustawy z 28 czerwca, wchodzącej w życie 1 września tego roku. Nie bardzo sobie wyobrażam, jak by to można było przeprowadzić technicznie, albo ta ustawa musiałaby wydłużyć vacatio legis tamtej, albo, co też jest możliwe, ta ustawa zaczęłaby obowiązywać od 1 września br. Zwracam uwagę na pewien stan prawny, który nie był kontestowany przeszło rok temu, no może był kontestowany, ale w toku prac parlamentarnych posłowie doszli do porozumienia, które znalazło wyraz w uchwalonej ustawie. Negowanie tego stanu prawnego w tej chwili, kiedy jest on wprowadzany w życie, przysporzy osobom niepełnosprawnym więcej szkody niż pożytku. Zwracam państwa uwagę na ten praktyczny aspekt zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JerzyJaskiernia">Panie ministrze, czy mógłby pan odnieść się jeszcze do bardzo radykalnej propozycji pana posła J. Rulewskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AdamGwara">Stawia mnie pan w trudnej sytuacji, parlament oczywiście może wszystko i takie jest jego dobre prawo, ale wydaje mi się, że ten pomysł nie jest właściwy i wywołałby duże zamieszanie administracyjne. Kompetencje poszczególnych organów byłyby niejasne, np. nie byłoby wiadomo kto jest instancją odwoławczą, itd. W moim przekonaniu najlepszy jest zapis zaprezentowany w projekcie rządowym, jest on klarowny, przejrzysty i zgodny z ustawą już uchwaloną. Gwarantuje on każdej osobie niepełnosprawnej jasny i pełny proces odwoławczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JanuszJurek">Jako przewodniczący tej podkomisji muszę zająć stanowisko w kwestii niektórych wypowiedzi. Jako podkomisja, byliśmy, jak najdalsi od tego, żeby zmuszać osoby niepełnosprawne do wędrówek po Polsce, w celu uzyskania stosownego orzeczenia. Chcę tutaj nawiązać do wypowiedzi pana posła L. Greli, że to orzeczenie ma ściśle określony charakter i służy tylko do celów zatrudnieniowych. Nie wyobrażam sobie, żeby, na skutek takiego zapisania tego artykułu, osoba niepełnosprawna musiała gdziekolwiek wędrować poza miejsce swego zamieszkania czy województwo. Jest wręcz niemożliwe i nieprawdopodobne, żeby zespół nie orzekł niepełnosprawności według tych kryteriów. Coś takiego może dotyczyć tylko osób o bardzo wątpliwej niepełnosprawności, i tylko takie sprawy byłyby rozstrzygane na szczeblu Krajowego Zespołu Orzekającego. Druga sprawa dotyczy tego, że ktoś może się odwołać nie mając uprawnień do korzystania z systemu pomocy społecznej. Otóż zespół orzekający, kwalifikując do systemu pomocy społecznej musi się opierać o zupełnie odrębną ustawę, o ustawę o pomocy społecznej, gdzie są zawarte określone kryteria mówiące, w jakich warunkach ta pomoc społeczna może być przyznana. Tylko po spełnieniu tych kryteriów dana osoba może być zakwalifikowana do świadczenia z pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy na tle przebiegu dyskusji pani poseł Maria Dmochowska podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MariaDmochowska">Podtrzymuję w całej rozciągłości, żadne z tych wyjaśnień nie było przekonywujące. Dwuinstancyjność jest konieczna, to jest po prostu wymóg zasad jakie stosujemy z szacunku dla podmiotowości osoby, której rzecz dotyczy. Trzecią instancją jest oczywiście sąd, w tym przypadku wojewódzki sąd regionalny. Orzekanie nie powinno wychodzić poza województwo i region, tym bardziej że to jest orzekanie o niepełnosprawności i możliwościach przeszkolenia, a sytuacja w tych kwestiach jest bardzo różna w różnych regionach kraju. Ci którzy orzekają muszą dokładnie wiedzieć, jakie mają możliwości w danym regionie i województwie i do takiej konkretnej sytuacji przygotowywać ludzi. Żeby to nie były działania teoretyczne, żeby nie przygotowywać ludzi do pracy, na którą nie ma zapotrzebowania w danym województwie. Podmiotowe przygotowanie człowieka do pracy i pracy do człowieka musi byś oparte o konkretne warunki terenowe. Pytał pan minister, kto może być partnerem administracyjnym komisji regionalnych, jest to proste i oczywiste, partnerem wojewódzkiego zespołu jest wojewódzki urząd pracy, a partnerem regionalnego zespołu są dwa lub trzy wojewódzkie urzędy pracy. Myślę, że tylko w wyjątkowych przypadkach będzie można problem osoby niepełnosprawnej załatwiać zaocznie. Oczywiście rozumiem, że urzędnicy wojewódzcy będą woleli mieć do czynienia z papierami niż z żywym człowiekiem. Błędne jest państwa wyobrażenie, że komisje będą miały głównie do czynienia z hipochondrykami, którzy troszkę udają, aby się wpisać na listę osób niepełnosprawnych. Takie osoby oczywiście będą, ale większość spraw będzie dotyczyła przejścia z grupy niepełnosprawnych drugiego stopnia, do kategorii najcięższej, aby podjąć taką decyzję trzeba tego człowieka zobaczyć. Orzecznictwo ZUS-owskie trwa już od stu lat i ma bardzo dobre doświadczenia, nigdy, chociaż się teraz zreformowało, nie wyszło poza zakres województwa, nikt, nawet w najbardziej obłędnych snach, nie zaproponował tam krajowego nadzoru orzeczniczego, który odsyła jeszcze potem sprawy do sądu. Ta koncepcja jest błędna, niesłuszna i zła, i nic tu nie ma do rzeczy fakt, że pan minister już szykuje do niej urzędników. Jeżeli tak, to chodźmy do domu, bo z tego wynika, że jesteśmy niepotrzebni. Jeszcze raz proszę wszystkich o dokładne przemyślenie tej kwestii, ja w dalszym ciągu optuje za tym, żeby całą rzecz zamknąć w regionie, a potem w sądzie wojewódzkim. Jeżeli Komisje zdecydują inaczej, to zgłaszam wniosek mniejszości. Nigdy jeszcze w Polsce tak nie było, żeby w drugiej instancji o sprawach człowieka decydowali urzędnicy z Warszawy i to jeszcze zaocznie. Mówię to oczywiście w uproszczeniu, bo naturalnie w tych sprawach musi być i badanie i naoczny wywiad, ale mówię to, aby kwestię uwypuklić. Robimy ze sprawy zwykłej i w Polsce w ZUS-ie dawno już przemyślanej, sprawę jakiej jeszcze nigdy w Polsce nie było. Żeby do centrali, do Warszawy jeździć po najprostsze orzeczenie, to tego naprawdę jeszcze nigdy nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę państwa, widzę dalsze zgłoszenia, ale taką dyskusję to możemy toczyć jeszcze wiele godzin, to co teraz robimy to typowa praca podkomisji. Szkoda, że w tym projekcie nie przygotowano wariantów, bo wtedy moglibyśmy tylko decydować, który z nich przyjąć. Chcę ponownie zapytać, mamy do zdecydowania poprawkę pani poseł M. Dmochowskiej, czy ktoś z państwa jeszcze czegoś nie wie na jej temat. Proszę już nie agitować tylko zadawać pytania na tematy, które jeszcze nie są wyjaśnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JózefGrabek">Wobec tego, że w dyskusji udział biorą tylko członkowie podkomisji, z panią poseł M. Dmochowską na czele, proponuję, aby poddać pod głosowanie wniosek o ponowne odesłanie całego projektu do podkomisji. Trzeba go na nowo i w pełni opracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#LeonGrela">Punkt widzenia przedstawiony przez pana posła Józefa Grabka jest bardzo bliski temu o co chcę zapytać panią poseł M. Dmochowską. My chyba mówimy o dwóch różnych ustawach. Jak pani to sobie wyobraża, że niepełnosprawny, który nie zostanie skierowany na szkolenie pójdzie z tą sprawą do sądu? Jak nie dostanie świadczenia z pomocy społecznej, to pójdzie z tym do sądu? Przecież to wszystko są, przede wszystkim świadczenia fakultatywne, jak pani sobie wyobraża odwołanie się od takiej sprawy do sądu? Proszę spojrzeć jeszcze raz, jakie to są zespoły. Myślę, że pani tego nie rozumie, pani utożsamia ten system z systemem orzecznictwa rentowego, a to nie jest to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa jeszcze czegoś nie rozumie? Oczywiście wezmę również pod uwagę wniosek formalny pana posła J. Grabka. Żeby nie było wątpliwości, co do decyzji połączonych Komisji, zwracam państwa uwagę na procedurę głosowania, będziemy głosowali warianty rozłącznie. Kto jest za pierwszym wariantem z przedłożenia podkomisji, popieranym przez rząd, a kto jest za wariantem drugim w brzmieniu zaproponowanym przez panią poseł M. Dmochowską. Dopiero przy takiej procedurze będziemy mogli czytelnie i rozłącznie rozstrzygnąć poparcie, robimy oczywiście zastrzeżenie, że wariant przegrany będzie mógł być zakwalifikowany, jako poprawka mniejszości. Czy co do trybu głosowania macie państwo zastrzeżenia, czy to jest czytelne?</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana posła J. Grabka o precyzyjne zdefiniowanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JózefGrabek">Zgłoszony przeze mnie wniosek miał na celu tylko uświadomienie wszystkim posłom i gościom, że pracując w tym trybie niewiele zrobimy. Wycofuję teraz swój wniosek formalny w nadziei, iż będziemy pracowali trochę inaczej niż do tej pory, a więc normalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JanRulewski">Jak Komisje zauważyły rząd nie przekonał nas mówiąc, że będą jakieś tam trudności, ale w związku z apelem pana posła J. Grabka wycofuje swoją poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Przypominam państwu, że przedmiotem głosowania są dwa warianty brzmienia art. 5. Wariant pierwszy został zapisany w sprawozdaniu podkomisji, a popieranym jest przez rząd. Brzmienie wariantu drugiego zostało zaproponowane przez panią poseł M. Dmochowską. Kto jest za wariantem pierwszym? Kto jest za wariantem drugim? Podaję wyniki głosowania: za wariantem pierwszym głosowało 14 posłów, za wariantem drugim głosowało 11, pozostali posłowie wstrzymali się od głosowania. Stwierdzam, że został przyjęty wariant pierwszy w brzmieniu podkomisji. Mamy zapowiedź złożenia wniosku mniejszości przez panią poseł M. Dmochowską. Przypominam autorom wniosków mniejszości, że należy je składać u pani sekretarz Komisji Ustawodawczej, do momentu zakończenia prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi do art. 5? Nie ma. Stwierdzam, że art. 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#JerzyJaskiernia">Artykuły 6 i 7 zostały skreślone.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozdziału trzeciego - „Rehabilitacja osób niepełnosprawnych”</u>
          <u xml:id="u-104.4" who="#JerzyJaskiernia">Czy do art. 8 wnosicie państwo uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JanRulewski">Chcę zwrócić uwagę państwa, że ta ustawa nie jest najlepiej skonstruowana ponieważ pewne fragmenty art. 8 i 10 są identyczne. Jeden mówi o rehabilitacji bardzo szeroko, ujmując zagadnienia od spraw leczniczych, aż do integracji społecznej. Art. 10 też mówi o rehabilitacji i o rehabilitacji społecznej. Nie rozumiem logiki tych sformułowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JerzyJaskiernia">Otrzymuję pytania z sali, kierowane pod pańskim adresem, był pan członkiem podkomisji, czy były jakieś przeszkody, żeby pan te sprawy wyjaśniał na jej posiedzeniach i doprowadzał do określonego zapisu lub, co najmniej do odnotowania wariantu. Ponieważ, jeśli państwo członkowie podkomisji otwierają w tej chwili ponownie dyskusję między sobą, to rodzi się pytanie, po co była ta podkomisja. To nie może funkcjonować na tej zasadzie, że po swoich pracach podkomisja podrzuca nam tekst niewariantowy, a później na forum połączonych Komisji, jej członkowie zaczynają dyskutować pomiędzy sobą sprawy fundamentalne. Przekształcamy się wtedy, tu na tej sali, w stuosobową podkomisję. Proszę traktować moją wypowiedź, jako uwagę natury ogólnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JanuszJurek">Jestem zdumiony wypowiedzią pana posła J. Rulewskiego, bo wydawało mi się, że na posiedzeniach podkomisji wyjaśniliśmy sobie wszystkie kwestie. Panie pośle, trzeba tę ustawę dokładnie przeczytać. Art. 8, w sposób ogólny omawia i definiuje pojęcie rehabilitacji, ust. 2 mówi o rehabilitacji leczniczej. Konsekwencją tych zapisów jest art. 9, który mówi o rehabilitacji zawodowej i definiuje pojęcie rehabilitacji zawodowej. Kolejnym elementem rehabilitacji jest rehabilitacja społeczna zdefiniowana dwuwariantowo w art. 10. Panie pośle Rulewski, tu nie ma żadnej sprzeczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanPieniądz">Ja nie mam pytań do Komisji, ale do pana posła J. Rulewskiego. Ile razy był na podkomisji i czy nie miał czasu na przestudiowanie projektu? Mam wniosek, żeby nie dopuszczać już pana posła J. Rulewskiego do głosu, a tylko do głosowań, bo tak to będziemy tu siedzieć w nieskończoność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, panie pośle Pieniądz, aby w ramach szacunku dla wszystkich posłów i dobrej wiary, nie mówić więcej o tym czego pan poseł J. Rulewski nie wie. Ma on, jako poseł prawo ponowić pytanie na forum połączonych Komisji, mam jednak nadzieję, że pan poseł J. Rulewski przyjął mój apel, aby nie robić tego w sposób, który torpeduje prace połączonych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi do art. 8. Nie ma, stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JanRulewski">Panie przewodniczący, przyjmuję oczywiście pana uwagę, natomiast nie przyjmuje uwag pana posła J. Pieniądza, którego zresztą nie znam. Chciałbym jednak zwrócić uwagę wysokim Komisjom, że art. 8 mówi o wszystkich rodzajach rehabilitacji, jak również o integracji społecznej. Art. 10 też mówi o rehabilitacji na rzecz integracji społecznej, to jest to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Pracodawcy polscy opowiadają się za zapisem tytułu rozdziału - „Rehabilitacja zawodowa osób niepełnosprawnych”. Intencją ustawodawcy w 1991 roku było skupienie się na rehabilitacji zawodowej i dlatego przedsiębiorcy zgodzili się płacić na osoby niepełnosprawne. Dzisiaj tworzą ten fundusz składki około 14 tys. zakładów pracy, zresztą z każdą chwilą jest ich więcej. Podstawowym założeniem i intencją tej ustawy, nie tylko zresztą naszej polskiej ale i innych, podobnych ustaw w Europie i Unii Europejskiej jest rehabilitacja zawodowa osób niepełnosprawnych. Opowiadamy się w tym miejscu zdecydowanie za propozycją umieszczenia tytułu - „Rehabilitacja zawodowa osób niepełnosprawnych, dlatego że każda inna forma rehabilitacji, czy to leczniczej, czy to społecznej jest obowiązkiem konstytucyjnym państwa wobec obywateli, a nie tylko pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JanuszJurek">Chcę zwrócić uwagę na konsekwencje przejęcia wniosku zgłoszonego przez pana reprezentującego pracodawców. Zmiana tytułu na „Rehabilitacja zawodowa osób niepełnosprawnych” eliminuje z art. 8 pkt 2 mówiący o rehabilitacji leczniczej, pozostawia art. 9, ale eliminuje całkowicie pojęcie rehabilitacji społecznej. Chcę panu powiedzieć, że pojęcie rehabilitacji jest pojęciem znacznie szerszym, niż pojęcie rehabilitacja zawodowa. Dlatego ten rozdział nosi taki tytuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z posłów chce przejąć tę poprawkę w sprawie tytułu? Pan poseł J. Rulewski przejął poprawkę pracodawców, a więc jest za brzmieniem tytułu rozdziału - „Rehabilitacja zawodowa osób niepełnosprawnych”. Proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#AdamGwara">Rząd jest przeciwny tej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł J. Rulewski podtrzymuje swoją poprawkę. Tak. Poddaję ją pod głosowanie. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki przejętej przez pana posła J. Rulewskiego? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał od głosu? Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta. Czy są dalsze uwagi do art. 8? Stwierdzam jeszcze raz, że Komisje przyjęły art. 8.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do art. 9. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 9 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do art. 10. Mamy dwa warianty tego artykułu, proszę pana posła J. Jurka o wyjaśnienie na czym polega różnica pomiędzy nimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanuszJurek">Wariant oznaczony jako pierwszy pochodzi z przedłożenia rządowego i zawiera definicję rehabilitacji społecznej. W wariancie drugim tego artykułu też mamy definicję rehabilitacji społecznej ale w nieco innym ujęciu. W wariancie pierwszym mówi się, przede wszystkim o stworzeniu warunków do pobudzania aktywności społecznej osób niepełnosprawnych, jak również o kształtowaniu w społeczeństwie właściwych postaw i zachowań sprzyjających stopniowej likwidacji barier. Wariant drugi mówi o wyrabianiu u samych niepełnosprawnych zaradności osobistej i pobudzaniu ich aktywności społecznej, jak również o wyrabianiu u nich umiejętności samodzielnego wypełniania ról społecznych. Również w tym wariancie mówi się o likwidacji barier i kształtowaniu właściwych postaw w społeczeństwie. Są to dwie różne definicje rehabilitacji społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#AdamGwara">Rząd popiera wariant pierwszy. Zawarta w nim definicja jest krótsza, łatwiej przyswajalna i prostsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby przemówić za wariantem drugim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Chciałabym poprzeć wariant drugi używając dokładnie tych samych argumentów, których użył przed chwilą pan minister. W rozumieniu tego wariantu art. 10 rehabilitacja społeczna ma na celu umożliwienie osobom niepełnosprawnym uczestnictwa w życiu społecznym, a nie tylko umożliwienie tym osobom przystosowania się do tego, co już jest. W myśl tego zapisu, to uczestnictwo polega zarówno na tym, że środowisko społeczne przystosuje się do osób niepełnosprawnych, jak i na tym, że osoby niepełnosprawne przystosowują się do tego środowiska. Wydaje mi się, że sprawą najważniejszą jest tutaj zwrócenie w ust. 2 uwagi na wyrabianie zaradności osobistej i pobudzanie aktywności społecznej tych ludzi. Opowiadam się zdecydowanie za wariantem drugim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JanRulewski">Niektóre zwroty zawarte w tym artykule mają charakter edukacji narodowej, np. „kształtowanie w społeczeństwie właściwych postaw”, co to ma wspólnego z ustawą o rehabilitacji. To są raczej tylko wskazówki moralne i etyczne, a nie rehabilitacja. Proponuję, żeby to radykalnie skrócić i zastąpić art. 10 jednym, prostym sformułowaniem, że „rehabilitacja społeczna polega na przywracaniu sprawności i umiejętności niezbędnych do funkcjonowania społecznego osoby niepełnosprawnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JerzyJaskiernia">Chcę się dowiedzieć, jak pani poseł J. Staręga-Piasek zareaguje na krytykę swojego wariantu przez pana posła J. Rulewskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Zrozumiałam, że pan poseł J. Rulewski krytykuje głównie wariant pierwszy, a ja się opowiadam za wariantem drugim. Wydaje mi się, że ten zapis sam się broni, jest oczywiste, że w każdej ustawie są pewne elementy edukacji społecznej, nie tylko w tej ale w wielu innych. Chcę zauważyć, że w propozycji pana posła J. Rulewskiego znalazło się określenie - „przywracanie”, przywracanie jest możliwe tylko wtedy, kiedy coś zostało utracone, ten zapis eliminowałby osoby, którym nie ma co przywrócić, bo nigdy nie były w pełni sprawne. Z tego powodu wydaje mi się, że jest to zapis gorszy od wariantu drugiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#KrystynaMrugalska">Oczywiście opowiadam się za wariantem drugim i chcę to poprzeć tylko jednym argumentem. W wariancie pierwszym mówi się, że osoba niepełnosprawna ma się przystosować do życia w społeczeństwie, według zaś wariantu drugiego, ma ona brać udział w życiu społecznym. Według środowisk osób niepełnosprawnych wariant, który mówi wyłącznie o przystosowywaniu do życia społecznego jest dyskryminujący dla osób niepełnosprawnych, ponieważ oznacza, że mają się oni wyłącznie przystosować do tego, co urządzili dla nich sprawni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanuszJurek">Mówię teraz, jako zwykły poseł, a nie przewodniczący podkomisji, chcę poprzeć tutaj zapis wariantu drugiego zaproponowany przez panią poseł J. Staręgę-Piasek. Ten wariant jest lepszy edukacyjnie i lepiej, niż pierwszy przybliża problemy rehabilitacji społecznej tym osobom, które mają o tych kwestiach pojęcie dosyć mętne. Zdecydowanie opowiadam się za wariantem drugim art. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JerzyJaskiernia">Panie ministrze, czy wobec narastającego poparcia dla wariantu drugiego rząd gotów jest zmienić swoje stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#AdamGwara">Tak, jesteśmy za wariantem drugim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JerzyJaskiernia">Stwierdzam, że wobec osiągnięcia konsensusu połączone Komisje przyjęły wariant drugi art. 10.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do art. 11. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JózefHendzel">Pozwalam sobie prosić o przyjęcie mojej propozycji, chodzi o art. 11 ust. 1 pkt 3, który w obecnym brzmieniu bardzo zawęża, naszym zdaniem formy, które są uznane za podstawowe formy rehabilitacji społecznej. W tym punkcie mówi się o zespołach ćwiczeń fizycznych usprawniających psychoruchowo, rekreacyjnych i sportowych, brak natomiast szeregu innych zespołów ćwiczeń rehabilitacyjnych, które powinny się tutaj znaleźć. Dotyczą one osób niepełnosprawnych w sensie sensorycznym, czyli ludzi niesłyszących, niewidomych i również upośledzonych umysłowo. Gdyby można było do zapisu pkt 3 w ust. 1 dodać kosmetyczne uzupełnienie i po słowach - „rekreacyjnych i sportowych”, dodać słowa „i innych zespołach aktywności społecznej”. Wypełniłoby to lukę, o której na początku wspomniałem. Ta sprawa dotyczy ogromnej grupy osób niepełnosprawnych sensorycznie i upośledzonych umysłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#AdamGwara">Stosunek rządu do tej poprawki jest bardzo pozytywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuje, rozumiem, że wobec braku sprzeciwu poprawka została przyjęta. Jest sprzeciw, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#ZbigniewKowalczyk">My nie mamy nic przeciwko wprowadzeniu, jako formy rehabilitacji społecznej ćwiczeń fizycznych, natomiast uważamy, że pracodawcy nie mogą płacić za rekreację. Uważamy, że wczasy dla tych ludzi to jest obowiązek państwa. Każda osoba niepełnosprawna jest także obywatelem i ma, wynikające z tego konstytucyjne prawa, pracodawcy nie mogą płacić za wszystko. W związku z tym opowiadamy się za wykreśleniem z tego punktu: ćwiczeń sportowych, wczasów i rekreacji, my nie będziemy na to płacić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#NarcyzJanas">Chcę zwrócić uwagę państwa na to, że w art. 11 mówi się, że do podstawowych form rehabilitacji społecznej zalicza się: warsztaty terapii zajęciowej, turnusy rehabilitacji oraz te nieszczęsne zespoły ćwiczeń, o których mówił pan Z. Kowalczyk. W następnych ustępach zostały zdefiniowane tylko warsztaty terapii zajęciowej oraz turnusy rehabilitacyjne, natomiast nie wyjaśniono, co oznaczają terminy - „zespół ćwiczeń fizycznych usprawniających, itd. itd.” To może budzić pewien niepokój i zastrzeżenia, ponieważ jest bardzo niejasne, nie wiadomo o co tu chodzi. Prosiłbym o zdefiniowanie tego pojęcia, tak jak to zrobiono w odniesieniu do warsztatów terapii zajęciowej i turnusów rehabilitacyjnych. Rzeczywiście budzi się niepokój, że kolejna sprawa będzie finansowana ze środków Państwowego Funduszu na Rzecz Osób Niepełnosprawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JerzyJaskiernia">Panie prezesie, czy pańską intencją jest zachęcenie pana prezesa J. Hendzla, żeby zdefiniował ten nowy element, który został dodany. Czy o to panu chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#NarcyzJanas">Nie, ja prosiłem rząd o zdefiniowanie, co rozumie przez „zespół ćwiczeń fizycznych usprawniających”, natomiast propozycja pana prezesa J. Hendzla zmierza do tego, aby w zespołach ćwiczeń fizycznych umieścić te kategorie osób niepełnosprawnych, które są objęte działalnością Polskiego Związku Głuchych, a nie do samego zdefiniowania pojęć „zespoły ćwiczeń fizycznych usprawniających psychoruchowo, rekreacyjnych i sportowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JózefHendzel">Ja prosiłem o uzupełnienie zapisów w punkcie 3, o sformułowanie - „i innych zespołach aktywności społecznej”. Brakuje tutaj działań takich, jak zespoły prowadzące różne zajęcia w zakresie edukacji, kultury, oświaty i życia artystycznego. Brakuje takiej terapii zajęciowej w której musi brać udział, np. tłumacz języka migowego czy asystent osoby upośledzonej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JerzyJaskiernia">Panie prezesie, pytam jeszcze raz, czy ten dodatek, który chcieliśmy przyjąć, bo jest w tej sprawie konsensus, wymaga dodatkowego omówienia w słowniczku do tekstu ustawy, czy też jest on dla pańskiego środowiska na tyle jasny, że nie wymaga definiowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JózefHendzel">Wydaje mi się, że jest to zapis jasny i nie wymaga dodatkowego definiowania. Osoby zajmujące się rehabilitacją osób niepełnosprawnych, obojętnie jakiej grupy tych osób, wiedzą jakie formy tej rehabilitacji społecznej są istotne i potrzebne dla określonej grupy osób niepełnosprawnych. Stąd nie ma potrzeby rozwijania tego w zapisach, czy w słowniczku ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z posłów ma odmienne zdanie na ten temat i chciałby zgłosić inną propozycję? Stwierdzam, że propozycja, którą zgłosił pan prezes J. Hendzel, została przejęta przez posłów i zaaprobowana. Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JanRulewski">Proponuję aby w art. 11 skreślić te turnusy rehabilitacyjne i ćwiczenia fizyczne. Uważam, że zakłady pracy chronionej i inne instytucje państwowe mają dostatecznie duże środki, aby kierować niepełnosprawnych, na tego rodzaju formy wypoczynku, rekreacji i przysposobienia. Dlatego proponuję, aby w ust. 1 w art. 11 skreślić punkty 2 i 3, jak również dokonać odpowiednich skreśleń w pozostałych ustępach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JerzyJaskiernia">Ogłaszam przerwę w obradach i proszę, aby w jej trakcie pan poseł J. Rulewski, we współpracy z rządem i posłem sprawozdawcą sprecyzował kształt swojej poprawki. Po przerwie zaczniemy od głosowania nad propozycją pana posła J. Rulewskiego.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#komentarz">(Przerwa)</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana posła J. Rulewskiego o przedstawienie dokładnego tekstu poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JanRulewski">Proponuję w art. 11 ust. 1 skreślić pkt 2 i 3 i stosownie do tego dokonać skreśleń w pozostałych ustępach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JarzyJaskiernia">Poprawka pana posła J. Rulewskiego brzmi, w art. 11 ust. 1 skreślić pkt 2 i 3 i dokonać stosownego skreślenia symetrycznego tych fragmentów art. 11, które są rozwinięciem pkt. 2 i 3. Proszę o stosunek rządu do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#AdamGwara">Jesteśmy przeciwni, bo pkt 1 i 2 w ust. 1 art. 11 to są instytucje, których dodatkowe definicje zostały dalej rozwinięte, natomiast jeżeli chodzi o zespół ćwiczeń fizycznych z pkt 3, to jest on dokładnie zdefiniowany w samym tym określeniu. Cały ten zapis jest niewątpliwie poszerzeniem w stosunku do obecnie obowiązującego prawa. Uważamy za wskazane, żeby to poszerzenie dotyczyło również zapisu zgłoszonego przez Polski Związek Głuchych. Umożliwi to korzystanie z rehabilitacji społecznej również osobom z upośledzonym słuchem. Reasumując, jesteśmy za brzmieniem art. 11, które zostało przedstawione w przedłożeniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych uwagach rządu pan poseł J. Rulewski podtrzymuje swoją poprawkę? Tak.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#JerzyJaskiernia">W związku z tym przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki pana posła J. Rulewskiego? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał od głosowania? Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi do art. 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JerzySzreter">Chodzi mi o art. 11 ust. 5 pkt 2 gdzie jest mowa o tym, że na turnusy rehabilitacyjne kieruje lekarz. Według doświadczenia i praktyki odbywa się wiele turnusów, na które skierowań nie powinien dawać lekarz, tylko właściwy specjalista. Proponuje zatem uzupełnienie - „lub inny właściwy specjalista”. Np. na turnus z nauką pisma Brailla czy wymowy migowej, czy inny podobny turnus rehabilitacyjny jest potrzebne skierowanie specjalisty, a nie lekarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JerzyJaskiernia">Jaki jest stosunek rządu do propozycji takiego rozszerzenia pkt 2 ust. 5 art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#AdamGwara">Wydaje się, że lekarz jest tutaj właściwą i kompetentną osobą, przecież są lekarze rozmaitych specjalności. Gdybyśmy chcieli się szczegółowo odnieść do każdej dysfunkcji i do tego, kto ma prawo kierowania na te czy inne turnusy rehabilitacyjne, to obawiam się, że nie wy-czerpalibyśmy wszystkich właściwych specjalistów i ta norma byłaby mocno niedoskonała. Rząd rekomenduje kształt tej normy zgodny ze sprawozdaniem podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JarzyJaskiernia">Czy w tej sprawie ktoś chciałby zgłosić wniosek w postaci poprawki. Nie widzę. Stwierdzam, że sprawa została wyjaśniona.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#JarzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia rozdziału czwartego - „Uprawnienia osób niepełnosprawnych”. Czy do tytułu rozdziału są jakieś uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#JarzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 12. Czy są uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że art. 12 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#JarzyJaskiernia">Przechodzimy do art. 13. Czy są uwagi do art. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JanuszJurek">W czasie jednego z posiedzeń podkomisji została wniesiona istotna poprawka do przedłożenia rządowego. Sygnalizowałem wtedy, że na posiedzeniu połączonych Komisji wniosę o powrót do zapisu rządowego. Poprawka wniesiona i ujęta w sprawozdaniu dotyczy ust. 2 art. 13 i konsekwentnie innych zapisów. W art. 13 w przedłożeniu rządowym mówiło się o dyrektorze Wojewódzkiego Urzędu Pracy, natomiast w sprawozdaniu mówi się o dyrektorze Oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nastąpiło przeniesienie kompetencji w zakresie finansowania organizacji stanowisk pracy dla osób niepełnosprawnych do Oddziału PFRON. Powtórzę dlaczego byłem przeciwny takiemu zapisowi, po pierwsze, nie mamy i myśl, że jeszcze długo nie będziemy mieli 49 Oddziałów PFRON, co zresztą jest sprawą najmniej istotną. Druga sprawa, to rozdzielenie kwestii merytorycznych związanych z obsługą rynku pracy, na którym osoby niepełnosprawne powinny być traktowane tak samo w sposób podmiotowy, jak wszyscy inni, dlatego błędne jest przeniesienie tego instrumentu finansowego z WUP do Oddziału PFRON. Wnioskuję o powrót do zapisu rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam tutaj uwagę ogólną a conto przyszłych prac wszystkich podkomisji. Warianty w sprawozdaniu należy wprowadzać nie tylko wtedy kiedy żaden z wniosków nie uzyskał większości w głosowaniu w podkomisji. Ilekroć jest rozbieżność w podkomisji, chociażby jeden z członków podkomisji ma odmienne zdanie, tylekroć należy to zapisać w postaci wariantu. W tej sytuacji jaką mamy w tej chwili tutaj powinien być przedstawiony wariant drugi. Jeżeli pan poseł, nawet jako jedyny członek podkomisji, miał inną opcję to należało to zapisać w formie wariantu. Jeżeli Komisje otrzymują sprawozdanie bez wariantów, to domniemujemy, że podkomisja była jednomyślna. Proszę na przyszłość stosować się do tej praktyki. Jeżeli rząd opowiada się za jakimś wariantem, to powinno być wyraźnie zaznaczone kto się opowiada za innym. Należy tak robić po to, żeby członkowie połączonych Komisji mogli się przygotować do decydowania. Jeżeli nie ma wariantów, to członkowie Komisji nie są uprzedzeni, że dana sprawa będzie przedmiotem dyskusji. Proszą Biuro Legislacyjne, aby dopilnowywało tej sprawy na przyszłych posiedzeniach podkomisji. Nawet jeżeli tylko jeden członek podkomisji tego zażąda, to jego wariant powinien być umieszczony w sprawozdaniu, pod jego nazwiskiem. Po to żeby nie było później wątpliwości, że ta sprawa budzi kontrowersje.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o stanowisko rządu w związku z poprawką pana posła J. Jurka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#AdamGwara">Rząd, bardzo stanowczo optuje za wersją z przedłożenia rządowego, tzn. za takim rozwiązaniem, które kompetencje, o których mowa w art. 13, pozostawia w gestii dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy. W tej kwestii jeszcze raz, oficjalnie Rada Ministrów potwierdziła swoje stanowisko wyrażone w przedłożeniu rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w związku z przebiegiem dyskusji, bo słyszę, że tutaj niektórzy posłowie popierają pana posła J. Jurka, ktoś z państwa popiera ten zapis w brzmieniu, które wyszło z podkomisji. Czy jest ktoś taki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#JanRulewski">Podstawą wprowadzenia tego przepisu była chęć zachowania pewnej klarowności, że ten kto jest właścicielem czy też zarządcą, musi je ścigać, jeśli nie są spłacane. Natomiast w obecnym rozwiązaniu, ponieważ PFRON powstał trochę na zasadzie eksperymentu i nie posiada kompletnych struktur, szereg jego kompetencji przekazano Urzędowi Pracy, który operuje środkami poza wiedzą Funduszu, a więc ich dysponenta i właściciela. Nie twierdzę, że w złej wierze, natomiast na pewno nie jest to najlepszym rozwiązaniem. Badania wykazały, że tymi środkami gospodaruje się niewłaściwe, brak jest odpowiedzialności skupionej w jednym ręku. Zwracam uwagę, nie jest wykluczona współpraca z pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych w zakresie udzielania i umarzania pożyczek. Już w tej chwili na oddziałach PFRON spoczywa obowiązek kontroli, powinny więc przejąć pełne władztwo nad finansami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#NarcyzJanas">Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych opowiada się za propozycją posła J. Jurka i przedłożeniem rządowym. Po pierwsze, poseł J. Rulewski nie wyjaśnił do końca jednej kwestii - większym obciążeniem jest problem gospodarowania środkami w zakresie refundacji kosztów tworzenia nowych miejsc pracy. Zadania te powinny spoczywać na strukturach zatrudnienia. Po drugie, jeśli PFRON przejmie cały aparat tworzenia miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych na zasadzie refundacji, zostanie obciążony kosztami jego utrzymania, co również nie jest sprawą błahą. Po trzecie, o czym mówił poseł J. Jurek, po raz pierwszy mamy do czynienia z sytuacją, w której niepełnosprawni, bądź pracodawcy, którzy chcą ich zatrudnić, nie zwracają się w tej sprawie do struktur zatrudnienia, czyli rejonowych urzędów pracy, ale do wojewódzkich oddziałów PFRON. Stąd uważamy, że obecny stan rzeczy jest jak najbardziej korzystny, tym bardziej że wojewódzkie ośrodki zatrudnienia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych wykształciły odpowiednie struktury, które coraz lepiej radzą sobie z tymi problemami. W związku z tym, pracodawcy opowiadają się za wariantem proponowanym przez posła J. Jurka i rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#LeonGrela">Zmiany zaproponowano między innymi dlatego, że na skutek „pośredniego” zarządzania środkami, następowało wiele nadużyć. Propozycja zmierza do tego, aby odpowiedzialnością za podejmowane decyzje obciążyć jedną jednostkę organizacyjną. Jej przyjęcie nie będzie skutkowało żadnymi istotnymi zmianami w działalności rejonowych urzędów pracy - do oddziałów zostaną skierowane dwie grupy klientów - niepełnosprawnych pożyczkobiorców i pracodawców. W związku z tym, wydaje mi się, że propozycja zmierza do poprawy efektywności pracy PFRON i jest istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JerzyJaskiernia">Mamy następującą sytuację. Jest wariant I autorstwa posła J. Jurka, popierany przez rząd, prezesa N. Janasa i poseł K. Sienkiewicz, w brzmieniu „Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy...”. Wariant II w brzmieniu „Dyrektor Oddziału PFRON...” autorstwa posła J. Rulewskiego, popiera poseł L. Grela. Będziemy głosować rozłącznie. Poddaję pod głosowanie wariant I. Poddaję pod głosowanie wariant II. Komisje przyjęły wariant I. Spowoduje to liczne zmiany w tekście. Rozumiem, że zostaną wprowadzone automatycznie. Czy są uwagi do art. 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#NarcyzJanas">Art. 14 przyznaje niepełnosprawnym rolnikom dofinansowanie z PFRON do wysokości 50% oprocentowania kredytu bankowego, zaciągniętego na prowadzenie własnego lub dzierżawionego gospodarstwa rolnego. Zapis jest nowy, pojawił się dopiero w pracach podkomisji. Mam w związku z tym pytanie, jak duża jest liczba rolników z grupą inwalidzką i jaka będzie wysokość dodatkowych obciążeń PFRON z tego tytułu. Wydaje mi się, że konsekwencje finansowe przyjęcia art. 14 mogą być znaczne i moje pytanie jest zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#AdamGwara">Nie prowadzono szacunków obciążeń finansowych PFRON związanych z przyjęciem art. 14, natomiast zwracam uwagę na fakultatywność jego zapisu. Poza tym, chciałbym wrócić do samej idei ustawy. Osoby niepełnosprawne powinny mieć równe prawa, niezależnie od miejsca zamieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi do art. 14? Nie ma. Czy są uwagi do art. 15?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#ZbigniewKowalczyk">KPP opowiada się za wykreśleniem art. 15 z projektu, ze względu na to, iż materię tego przepisu, jak również art. 24, reguluje kodeks pracy. Obawiam się, że próba dublowania w ustawie zapisów kodeksu pracy, spotka się ze sprzeciwem związków zawodowych i pracodawców. Zdecydowanie opowiadamy się za wykreśleniem art. 15 z projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#AdamGwara">Po pierwsze, proszę o zacytowanie konkretnych artykułów kodeksu pracy. Po drugie, chcę zauważyć, że art. 15 był konstruowany w trybie uzgodnień, między innymi ze związkami zawodowymi. W trakcie prac nie było sprzeciwu z ich strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Powoływałem się na art. 234–237 kodeksu pracy. Jeżeli chodzi o drugą uwagę ministra A. Gwary, pragnę podkreślić, że ani KPP, czyli płacący składki, czy też Business Centre Club i jego przedsiębiorcy, bądź Polska Rada Biznesu, nie były zaproszone do konsultacji na żadnym z etapów prac nad projektem. Rząd prowadził rozmowy wyłącznie ze związkami zawodowymi i pracodawcami działającymi na rzecz osób niepełnosprawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#AdamGwara">W trybie ustawy o związkach zawodowych, rząd przesłał do KPP projekt ustawy i uzyskał w tej sprawie pozytywną opinię na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Zgadzam się, ale opinia z lutego 1996 roku dotyczyła innego wariantu projektu, niż ten, o którym mówimy obecnie. Poza tym, pomyłki są rzeczą ludzką, można po pewnym czasie zweryfikować swoje stanowisko. Fakt, że ktoś kiedyś wyraził odmienne zdanie, nie oznacza, że miał rację. W tej chwili stanowisko wszystkich przedsiębiorców i pracodawców zrzeszonych w naszych trzech organizacjach jest zdecydowanie przeciwne wprowadzaniu do ustawy art. 15. Wypowiadam się w imieniu KPP, BCC i PRB, na co również proszę zwrócić uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#JanuszJurek">Muszę z przykrością stwierdzić, że wypowiedź przedstawiciela pracodawców wywołała we mnie wewnętrzne rozterki. Jak można proponować wykreślenie z projektu art. 15, dotyczącego osób po wypadku przy pracy lub dotkniętych chorobą zawodową, które traciły zdolność do pracy? Jeśli wykreślimy art. 15 z projektu, zakład nie będzie zobowiązany do zatrudnienia swojego pracownika, który utracił zdolność do pracy na skutek wypadku lub choroby zawodowej. Podkreślam, że zgodnie z art. 24, jeśli nie ma możliwości zatrudnienia takiej osoby, zakład ma obowiązek wpłaty na PFRON w wysokości piętnastokrotnego przeciętnego wynagrodzenia. Zgodnie z obowiązującą ustawą, zakład musi zapłacić trzydziestokrotność przeciętnego wynagrodzenia innej jednostce, która zatrudni pracownika, zwolnionego z powodu choroby zawodowej, bądź wypadku przy pracy. Dla mnie jest to stanowisko amoralne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chce przejąć propozycję przedstawiciela KPP?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#JanRulewski">Przejmę ją, ponieważ wykreślenie art. 15 z projektu nie oznacza pozbawienia ochrony osób, które utraciły zdolność do pracy z powodu choroby zawodowej lub wypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#KrzysztofBudnik">Proszę udzielić mi odpowiedzi na pytanie, jaki jest dalszy tryb i postępowanie w sytuacji, gdy mimo obowiązku zawartego w art. 15 ust 1, pracodawca nie utworzy miejsca pracy dla swojego pracownika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#JanuszJurek">Stanowi o tym art. 24 projektu. Zakład jest zobowiązany do dokonania wpłaty na PFRON, w wysokości piętnastokrotnego przeciętnego wynagrodzenia. Podkreślałem tę kwestię w swojej poprzedniej wypowiedzi - w ustawie z 1991 roku należność stanowi czterdziestokrotność przeciętnego wynagrodzenia, obniżyliśmy ją właśnie z uwagi na interes pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#JanuszJurek">Niestety, nie mogę zgodzić się z twierdzeniem, iż chodzi tu wyłącznie o dublowanie przepisów. Gdyby nawet tak było, wprowadzenie art. 15 ma głęboki sens moralny. Chodzi o to, aby stworzyć miejsce pracy dla człowieka, który utracił zdrowie, został osobą niepełnosprawną. Jeżeli nie ma takich możliwości, co też jest zrozumiałe, pracodawca musi partycypować w kosztach utworzenia miejsca pracy w innym zakładzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych wyjaśnieniach poseł J. Rulewski podtrzymuje poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JanRulewski">Tak, ponieważ sprawy koniecznej w tych przypadkach ochrony pracowników reguluje kodeks pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że poseł J. Rulewski wnioskuje o wykreślenie art. 15 z projektu. Poddaję pod głosowanie poprawkę posła J. Rulewskiego. Komisje odrzuciły poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy są uwagi do art. 16? Nie ma. Do art. 17? Nie ma. Do art. 18? Nie ma. Do art. 19? Nie ma. Do art. 20? Nie ma. Do art. 21?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Pracownik niepełnosprawny korzysta w ciągu roku ze 165 dni wolnych od pracy, są to wolne soboty, niedziele, święta, urlopy, dni okolicznościowe. Pracodawca pokrywa również koszty 35 dni zwolnienia lekarskiego. Jeżeli weźmiemy pod uwagę kolejnych 20 dni na turnusy rehabilitacyjne, łącznie otrzymamy 221 dni wolnych od pracy. Biorąc pod uwagę także skrócony czas pracy pracownika niepełnosprawnego - 40 bądź 35 godzin tygodniowo, liczne przerwy, oraz niejednokrotnie mniejszą jego wydajność, zdaniem pracodawców projekt nie tworzy warunków motywujących do zatrudniania osób niepełnosprawnych, może być to źle odebrane przez pozostałą, w pełni sprawną część załogi zakładu pracy. Proponujemy, aby w art. 21 ust. 2 dodać wyrazy: „pracodawca może pomniejszyć wpłaty na PFRON lub będą mu refundowane w całości ze środków PFRON”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#AdamGwara">Rząd jest przeciwny propozycji KPP i opowiada się za utrzymaniu art. 21 w brzmieniu ze sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś przejmuje propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Chcę zwrócić uwagę na jedną sprawę. W gruncie rzeczy ustawa ma zachęcać pracodawców do zatrudniania osób niepełnosprawnych, wpłaty na PFRON powinny następować w ostateczności, jeżeli z różnych powodów nie ma innej możliwości. Słuchając wypowiedzi mojego przedmówcy doszłam do wniosku, że przy obecnym kształcie przepisów, zatrudnienie osoby niepełnosprawnej będzie bardzo kosztowne i uciążliwe. Punkt ciężkości ustawy zostanie trochę przesunięty. Trzeba starannie wczytać się w te wszystkie przepisy, które nakładają zbyt duże obciążenia na pracodawców. Może jest to uwaga „w przestrzeń”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że uwagi „w przestrzeń” są niezwykle cenne, ale jesteśmy na etapie podejmowania decyzji. Czy poseł J. Staręga-Piasek wnosi poprawkę? Na razie nie ma poprawki, czyli spór jest bezprzedmiotowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#NarcyzJanas">Ponieważ podzielamy obawy KPP - niektóre rozwiązania mogą przynieść skutek odwrotny od zamierzonego - proponujemy, w art. 23 dodać ust. 2...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JerzyJaskiernia">Nie możemy pracować nad projektem metodą konika szachowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#KrzysztofBudnik">Oba przepisy się łączą, i o ile rozumiem intencje prezesa N. Janasa, jego propozycja zmierza do tego, aby pozostawić art. 21, ale zmodyfikować art. 23. Jeżeli teraz przyjmiemy art. 21, jednocześnie zamkniemy sobie drogę wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#NarcyzJanas">Proponuję, aby w art. 23, który dotyczy obniżania wpłat na PFRON, dodać ust. 2 w brzmieniu: „Od wpłat na PFRON pracodawca może sobie odliczyć koszty poniesione w związku z udzielaniem osobie niepełnosprawnej dodatkowych urlopów wymienionych w art. art. 20 i 21 niniejszej ustawy”. Pozwoli to pracodawcom, na których projekt nakłada nowe obowiązki w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych, zrekompensować sobie ponoszone koszty. Spór zostanie rozwiązany, ponieważ pracodawca będzie mógł odliczyć od wpłat na PFRON koszty poniesione w związku z jak najbardziej słusznym udzielaniem dodatkowych urlopów niepełnosprawnym pracownikom. Jeśli nałożymy na pracodawców kolejne obciążenie w postaci finansowania dodatkowych urlopów, w konsekwencji możemy zniechęcić ich do zatrudniania osób niepełnosprawnych, zwłaszcza, jeśli nie pozwolimy im na odliczenie kosztów od wpłat na PFRON. Zaproponowałem konkretny zapis, który leży w interesie osób niepełnosprawnych i wychodzi naprzeciw postulatom pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#AdamGwara">Zwykle pracodawcy nie zatrudniają osób niepełnosprawnych tylko dlatego, że mają świadomość takiej potrzeby, wiąże się to z dużymi nakładami ze strony PFRON. Jeżeli tak, dla równowagi również oni powinni być obciążeni pewnymi obowiązkami. Rząd jest przeciwny stanowisku prezesa N. Janasa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JanuszJurek">Chcę zwrócić uwagę na fakt, iż podkomisja nie była obojętna na głosy pracodawców i uwzględniła część ich postulatów, na przykład w art. 21 ust. 3. Jeśli pracownik korzysta z turnusu rehabilitacyjnego, traci prawo do 10-dniowego urlopu, o którym stanowi art. 20 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#AnnaFilek">Proponuję, aby zapis art. 21 ust. 1 rozpoczynał się od słów: „osoba znacznie i umiarkowanie niepełnosprawna”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JanuszJurek">Chciałbym, aby do tej propozycji ustosunkował się minister A. Gwara, choć wewnętrznie zgadzam się z postulatem, aby zapis dotyczył osób najciężej poszkodowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#AdamGwara">Przychylam się do stanowiska posła J. Jurka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#JanuszJurek">Myślę, że minister A. Gwara przemyślał temat i sprawa pewnych preferencji rzeczywiście może dotyczyć głównie osób o najcięższym stopniu upośledzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy mogę przez to rozumieć, że w sprawie propozycji prezes A. Filek osiągnęliśmy porozumienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Jeżeli wprowadzimy do projektu zapis obciążający pracodawców kosztami 21-dniowego urlopu, znów będzie to niezgodne z kodeksem pracy. Jednocześnie po raz kolejny proszę zwrócić uwagę na fakt, iż jeżeli osoba niepełnosprawna będzie korzystać na koszt pracodawcy z 221 dni wolnych w roku, jej zatrudnienie nie będzie atrakcyjne w porównaniu z innymi możliwościami, spowoduje także konflikty w załodze - wśród pozostałych pracowników, związków zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że osiągnęliśmy porozumienie w sprawie propozycji prezes A. Filek.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy są uwagi do art. 22?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Chcę zwrócić uwagę na art. 22, ponieważ dla przedsiębiorców i pracodawców polskich jest on najistotniejszym przepisem projektu. Proponujemy następujący zapis art. 22 ust. 1: „Pracodawca zatrudniający co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy jest zobowiązany z zastrzeżeniem art. 23 ust. 2–5 dokonywać miesięcznych wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w wysokości stanowiącej iloczyn liczby pracowników brakujących do osiągnięcia sześcioprocentowego wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych oraz kwoty określonej corocznie przez” - tu są trzy warianty: „Ministra Pracy i Polityki Socjalnej”, „Ministra Finansów” lub „rząd” - „na podstawie założonego planu budżetowego Funduszu” - tu znów jest rozwiązanie wariantowe: wersja I - „jednak nie więcej niż jedna trzecia miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce na jedno brakujące miejsce do wskaźnika sześcioprocentowego”, wersja II - „jednak nie więcej niż jedna czwarta przeciętnego rocznego wynagrodzenia w gospodarce na jedno brakujące miejsce do wskaźnika sześcioprocentowego”.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#ZbigniewKowalczyk">Ponieważ ta sprawa jest bardzo istotna dla pracodawców, powiem kilka słów wyjaśnienia. Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, pracodawcy są zobowiązani do wpłat na PFRON, jeśli zatrudniają co najmniej pięćdziesięciu pracowników. Do obniżenia pułapu przekonują nas pewne standardy UE - w ustawach europejskich można znaleźć liczbę 16, 20, czy 25 zatrudnionych. Jako płacący składki, jesteśmy w stanie to zaakceptować. Ale nie może mieć miejsca patologia, którą dopuszcza obecnie obowiązująca ustawa: gromadzi się ogromne środki, za jedno miejsce brakujące do wskaźnika 6% zatrudnionych osób niepełnosprawnych, pracodawca polski płaci miesięcznie na PFRON blisko 200 USD, podczas gdy niemiecki - 120 USD, austriacki - 66 USD, a węgierski tylko 6 USD. Następnie szuka sposobu wydatkowania tych olbrzymich kwot.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#ZbigniewKowalczyk">W krajach europejskich jest trochę inaczej. Najpierw zostaje opracowany preliminarz budżetowy. Oblicza się, jaka będzie wysokość środków potrzebnych do zrealizowania celów zgodnych z ustawą w danym roku kalendarzowym. Następnie otrzymana kwota dzielona jest przez liczbę pracodawców, która będzie zobligowana do wpłat na fundusz. W ten sposób otrzymujemy określoną wysokość składki, która pozwoli na realizację budżetu w danym roku. W tej chwili wpłat na PFRON dokonuje 14 tys. zakładów pracy. Jeżeli obniżymy wskaźnik do 25 osób, będzie ich trzy-cztery razy więcej i w takiej samej proporcji wzrośnie również wysokość środków Funduszu. Proponujemy zmianę w art. 22 ust. 1, nie po to, aby ograniczyć ilość środków PFRON, ale dostosować ją do potrzeb, które będą wynikać z założeń ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#AnnaFilek">Uważam propozycję podkomisji za w pełni uzasadnioną, natomiast wywód prezesa Z. Kowalczyka za trochę makiawelistyczny. Jeżeli wpłat na PFRON będzie dokonywać nawet dwa razy więcej zakładów, nie oznacza to identycznego zwiększenia środków Funduszu. Proszę zważyć, że chodzi o zakłady zatrudniające małą liczbę osób, więc wpłaty będą nie tak wielkie. Niedawno byli z wizytą w Polsce przedstawiciele Bundestagu, jeśli chodzi o liczbę zakładów zobowiązanych do wpłat, w Niemczech standard jest zgodny z naszą propozycją. Proszę zwrócić uwagę również na to, że Fundusz został obciążony znacznymi dodatkowymi wydatkami, a w tej chwili, o ile jest mi wiadomo, nie zalega z żadnym ze swoich zobowiązań. W tej sprawie może wypowiedzieć się prezes Funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chce wnieść poprawkę do art. 22? Nie widzę, zatem stwierdzam, że art. 22 został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#AdamGwara">Jestem zobowiązany poinformować, że stanowisko rządu w tej sprawie jest negatywne. Rząd opowiada się za wersją zgodną z własnym przedłożeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JerzyJaskiernia">Znów jest sytuacja, w której propozycję zgłasza się post factum, o co można mieć pretensje do podkomisji i Biura Legislacyjnego. Rozumiem, że przedstawiciel rządu sygnalizował odmienne zdanie w czasie prac podkomisji, co powinno zaowocować rozwiązaniem wariantowym. Przychodzimy na posiedzenie w przekonaniu, że będziemy pracować nad uzgodnionym projektem, a tymczasem okazuje się, że co drugi artykuł nadaje się do przedstawienia w postaci wariantu. Niewłaściwie zrozumiano ideę wariantu, który należy wprowadzić do sprawozdania zawsze, gdy co najmniej jeden poseł bądź przedstawiciel rządu wyraża odmienne zdanie. Celem podkomisji jest doprowadzenie do dojrzałej legislacyjnie postaci sprawozdania, w tym rozwiązań wariantowych, wtedy Komisje decydują, który z wariantów znajdzie się w projekcie, nie muszą redagować przepisów. Rozumiem, że mamy dwa warianty - art. 22 w wersji ze sprawozdania podkomisji i zgodny z przedłożeniem rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#JanuszJurek">Muszę powiedzieć, że art. 22 budził najmniej wątpliwości wśród członków podkomisji. Również przedstawiciele organizacji gospodarczych zrzeszających zakłady pracy chronionej, organizacji pozarządowych, jak i inni uczestnicy posiedzeń podkomisji, może z wyjątkiem pracodawców, byli za przyjęciem przepisu w kształcie zaproponowanym przez podkomisję. Stanowisko rządu w tej kwestii było nam znane, ale podkomisja go nie podzieliła.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#JanuszJurek">Jednocześnie chcę do pewnego stopnia usprawiedliwić podkomisję, co oczywiście nie dotyczy wariantów rządowych, ponieważ tu mogliśmy przygotować rozwiązania wariantowe. Gdybyśmy podeszli metodologicznie do sugestii posła J. Jaskierni, w niektórych przypadkach w sprawozdaniu znalazłoby się po kilka wariantów, praktycznie tyle, ilu posłów liczyła podkomisja. Niemniej jednak przyjmujemy tę uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#JerzyJaskiernia">Niestety, taka jest „uroda” prac podkomisji. Mieliśmy już do czynienia z przypadkami, kiedy w sprawozdaniu znalazły się trzy bądź cztery warianty. Lepiej jest mieć cztery warianty w sprawozdaniu, niż otwierać „worek z wariantami” w czasie posiedzenia. W tej chwili nie mamy przed sobą propozycji rządowej, a to powinno być pewnym minimum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#AdamGwara">Gwoli wyjaśnienia dodam, że stanowisko rządu w kwestii art. 22 podlegało ewolucji. Jak sygnalizowałem na ostatnim posiedzeniu podkomisji, Rada Ministrów jeszcze raz powróciła do sprawy stanowiska rządowego w kwestiach poruszanych w trakcie prac nad projektem. Ostatecznie powrócono do pierwotnej wersji stanowiska rządowego. Natomiast jest faktem, że w pewnym okresie prac legislacyjnych, stanowisko rządu w tej kwestii było inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#JerzySzreter">Jesteśmy przy jednej z najważniejszych kwestii związanych z projektem. Po pierwsze, chcę podkreślić, iż do art. 22 nie należy podchodzić tylko i wyłącznie w sposób fiskalny, jak można usłyszeć na tej sali, zwłaszcza w wypowiedziach pracodawców. Nie chodzi o obowiązek dokonywania wpłat na PFRON, ale o zatrudnianie osób niepełnosprawnych, i to jest kwestia podstawowa. Pracodawca może zatrudnić osobę niepełnosprawną i być zwolnionym z opłat, co jest naszym trudno osiągalnym celem. Wiemy, że pracodawcy często wolą płacić i mieć problem z głowy. Okazuje się, że podobno tak duża dolegliwość, nie jest jednak dość uciążliwa dla pracodawców, skoro de facto zatrudniają około 1% osób niepełnosprawnych, a za resztę wolą płacić. To jest ich wybór. Chodzi o bardzo ważną sprawę, którą powinniśmy wziąć pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#JerzySzreter">Po drugie, nie jest prawdą, iż polscy pracodawcy płacą najwyższe składki w Europie. Jak wynika z materiałów dostarczonych przez przedstawicieli niemieckiego funduszu, w Niemczech opłata wynosi 200 USD, w Polsce jest niższa.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#JerzySzreter">Po trzecie, wydaje mi się nieporozumieniem postawienie w jednym rzędzie zakładu zatrudniającego 25 osób oraz kopalni, i wyliczenie, że trzykrotne zwiększenie liczby płatników składek na PFRON będzie skutkowało takimż samym przyrostem środków. Owszem, wzrośnie liczba zakładów płacących składki i w związku z tym może nastąpić pewien przyrost środków, o jedną trzecią, bądź jedną czwartą. Ale jeżeli ktoś liczy, że środki wzrosną proporcjonalnie do liczby zakładów, to dziwię się, jak może prowadzić prywatny interes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#SylwesterPeryt">Wariant obciążenia opłatami na PFRON pracodawców zatrudniających powyżej 25 osób był przedmiotem szczegółowych dyskusji w powołanym przez ministra Bączkowskiego zespole konsultacyjnym. Zespół wypracował argumentację zbliżoną do tej, którą przedstawił prezes J. Szreter. Dlatego też, w imieniu osób niepełnosprawnych, którym łatwiej znaleźć pracę w mniejszych zakładach i lepiej się tam czują, apeluję, aby przyjąć rozwiązanie nakładające obowiązek ich zatrudniania w zakładach liczących ponad 25 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KrzysztofBudnik">Jak rozumiem, wariant art. 22 ust. 1 w wersji podkomisji sprowadza się do tego, iż mamy tu do czynienia ze stałymi wielkościami. Niezależnie od jakichkolwiek okoliczności, również ogólnych potrzeb PFRON, zakłady będą płacić składkę w stałej wysokości. Natomiast propozycja KPP zmierza do tego, aby - uwzględniając wszystkie okoliczności - minister pracy mógł określić takie wskaźniki, które wpłyną na obniżenie wysokości wpłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#JerzyJaskiernia">Los poprawki przedstawiciela KPP został przesądzony, w tej chwili dyskutujemy nad wariantem rządowym. Możemy powrócić do innych propozycji, ale proszę nie zakłócać toku prac nad propozycją rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#KrzysztofBudnik">Uważam, że art. 22 ust. 1 nie został przyjęty, cały czas nad nim debatujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#JerzyJaskiernia">Nikt nie podjął poprawki przedstawiciela KPP, teraz rozważamy alternatywę - wariant podkomisji, czy rządowy. Niezależnie od tego udzielę głosu posłowi K. Budnikowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Chcę zadać kłam niektórym stwierdzeniom, które padły na tej sali. Po pierwsze, według oficjalnych danych ogłoszonych przez PFRON - mam je w tej chwili w ręku - wpłaty pracodawców niemieckich wynoszą 120 USD, natomiast polscy przedsiębiorcy płacą największe składki w Europie. Owszem, nie jesteśmy najlepsi, wyprzedza nas Japonia z wysokością wpłaty na fundusz 400 USD za jedno brakujące miejsce.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#ZbigniewKowalczyk">Po drugie, pracodawcy naprawdę są przygotowani do przedstawienia wyliczenia dodatkowej kwoty, która może zasilić PFRON, o ile porównanie jest dla państwa jakimkolwiek materiałem - nikt nie jest w stanie stwierdzić, jak będzie wyglądać rzeczywistość. Można tylko żałować, iż rząd, przygotowując własną wersję art. 22 ust. 1, nie opracował rachunku symulacyjnego wielkości składki, co zrobili pracodawcy. Chciałbym przybliżyć wielkości środków...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że przedstawiciel KPP zareagował na wcześniejszą wypowiedź i zawartą w niej informację, że składka na PFRON wynosi 200 USD, ale obecnie dyskutujemy nad inną sprawą. Oczywiście, może to mieć znaczenie dla procesu myślenia posłów. Mamy dwa alternatywne rozwiązania - wypracowane przez podkomisję i rekomendowane przez rząd. Za którym wariantem opowiada się przedstawiciel KPP?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Jako pracodawca nie mogę pozostawić na tej sali niedopowiedzeń i przekłamań. W związku z tym, prosząc o formalne zgłoszenie naszego wniosku, chcę przedstawić następujące fakty. W 1996 r. PFRON opiewał na kwotę 300 mln USD, taki sam fundusz we Francji - 282 mln USD, natomiast w Niemczech - 667 mln USD, przy niższych składkach i pułapie wymaganego zatrudnienia w wysokości 25 osób. W krajach średniej wielkości, jak Polska, Niemcy, bądź Francja, liczba osób niepełnosprawnych jest zbliżona, w związku z czym nie bez podstawy możemy mówić o 3–4 krotnym zwiększeniu środków. Bardzo proszę o poparcie stanowiska KPP i zgłoszenie wniosku formalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#JerzyJaskiernia">Zasadnicza różnica polega na tym, że w wariancie I, w brzmieniu ze sprawozdania, pułapem zatrudnienia jest 25 osób, natomiast w wariancie II - zgodnie z propozycją rządu - 50. Poddaję pod głosowanie wariant I. Poddaję pod głosowanie wariant II. Komisje przyjęły wariant I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#KrzysztofBudnik">Powracam do propozycji wprowadzenia do projektu zapisu umożliwiającego obniżanie składki bez konieczności zmiany ustawy. Przyznam, że w tej chwili wydaje mi się ona o tyle bardziej zasadna, iż Komisje postanowiły właśnie powiększyć zakres podmiotowy pracodawców obciążonych składką do zatrudniających co najmniej 25 pracowników. Ale wcześniej poproszę przedstawiciela KPP o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy taka właśnie jest jego intencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Naszą intencją jest unifikacja przepisów zgodnie ze standardami UE, to znaczy, opowiadamy się za tym, aby prawo było sprawiedliwe. Należy obniżyć liczbę zatrudnionych do 25 osób, ale wpłat na PFRON powinny dokonywać również jednostki budżetowe. Takie są dwa warunki pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#KrzysztofBudnik">Proszę poddać pod głosowanie poprawkę przedstawiciela KPP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#JerzyJaskiernia">Poddaję pod głosowanie poprawkę posła K. Budnika. Komisje odrzuciły poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#JanRulewski">Art. 22 ust. 7 stanowi, że minister pracy w porozumieniu z ministrem zdrowia określi rodzaje schorzeń uzasadniających obniżenie sześcioprocentowego wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Nie wiem, jaka jest definicja schorzeń. Myślę, że chodzi o liczbę przypadków pewnego rodzaju niepełnosprawności, lub chorób zawodowych wśród zatrudnionych. Czy schorzenia mają być kryterium rozstrzygającym przy obniżaniu zobowiązań wobec PFRON? W jaki sposób je liczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#JerzyJaskiernia">Słyszę podpowiedź, że ust. 7 warto powiązać z ust. 4, wtedy staje się bardziej czytelny. Czy poza posłem J. Rulewskim ktoś ma wątpliwości do sformułowania „schorzenia”? Nie widzę, uwaga posła J. Rulewskiego nie znalazła szerszego oddźwięku. Czy są uwagi do art. 23? Nie ma. Do art. 24? Nie ma. Do art. 25? Nie ma. Do art. 26?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#JerzyModrzejewski">W imieniu KIG-R i wszystkich organizacji związanych z zakładami pracy chronionej, chcę zaproponować wykreślenie art. 26 ust. 3 pkt 1 i 2 oraz nadanie ust. 3 nowego brzmienia: „Zakład Ubezpieczeń Społecznych otrzymuje refundację kwoty wynikającej z zastosowania ulg o których mowa w ust. 1 z budżetu państwa”. Rozumiemy pewne ustępstwo ze strony rządu, który zrezygnował z 50% dofinansowania składki na ubezpieczenie społeczne przez budżet państwa na rzecz 75%. Ale, po pierwsze, jest to prawo nabyte, które uzyskaliśmy już dosyć dawno temu, jeszcze za rządów premiera Messnera. Po drugie, jak podaje „Rzeczpospolita” z 31V-1VI, w bieżącym roku państwo dofinansuje składki na ubezpieczenie społeczne zatrudnionych w przedsiębiorstwach państwowych, czyli pracowników pełnosprawnych, w wysokości 1 bln zł, w 1996 r. dofinansowanie wynosiło 2,5 bln zł, natomiast w 1995 r. - 7,9 bln zł. Chcę również zwrócić uwagę, że chodzi o kwotę 700 mld zł, co daje 4,5 tys. nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych - na utworzenie jednego potrzeba 150 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#JerzyModrzejewski">Wydaje się, że przy obecnym wzroście gospodarczym naprawdę nie ma zasadnych argumentów przemawiających za tym, aby rząd odbierał nabyte prawo i obciążał PFRON nawet jedną czwartą kosztów refundacji składek. Na pracę czeka 70 tys. osób niepełnosprawnych. Na zakończenie chcę dodać jeszcze jeden argument. Na tym rozwiązaniu najlepiej wychodzi sam ZUS, ponieważ pracując, osoba niepełnosprawna często przestaje pobierać rentę. W związku z tym, w krajach UE i nie tylko, wszystkie instytucje ubezpieczeniowe łożą na tworzenie miejsc pracy. Wydawałoby się najbardziej sensowne, aby w refundacji składek uczestniczył ZUS, Fundusz ma tworzyć miejsca pracy, a nie wyręczać innych instytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#MariaDmochowska">Podtrzymuję wniosek prezesa J. Modrzejewskiego i postuluję, aby ZUS refundował składki zatrudnionym osobom niepełnosprawnym, oczywiście z dotacji budżetu państwa. Moja argumentacja jest następująca. Przyjęcie art. 26 w brzmieniu ze sprawozdania będzie hamowało mechanizm zatrudnienia osób niepełnosprawnych - im więcej z nich zacznie pracować, tym większe będą obciążenia PFRON z tytułu refundacji składek i mniej środków pozostanie na rehabilitację innych osób. Uruchomimy mechanizm błędnego koła.</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#MariaDmochowska">Zgadzam się z moim przedmówcą również w innej sprawie, pracujący niepełnosprawni zwiększają dochody budżetu - płacą podatki i nie korzystają ze świadczeń socjalnych, co także trzeba wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Dlatego podtrzymuję propozycję prezesa J. Modrzejewskiego, uważam, że jest ona bardzo racjonalna. Refundacja składek spowoduje bardzo duże obciążenie Funduszu, który nie będzie mógł pełnić zadań aktywnego włączania osób niepełnosprawnych do zatrudnienia, w takim stopniu, w jakim jest to potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#NarcyzJanas">Wniosek prezesa J. Modrzejewskiego jest ze wszech miar wart poparcia, tym bardziej że jeśli chodzi o reformę ubezpieczeń społecznych i orzecznictwa, coraz więcej osób niepełnosprawnych, które nie będą mogły pracować, zacznie korzystać z rent. Pracujące osoby niepełnosprawne nie będą pobierać świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a więc tworzenie dla nich jak największej liczby nowych miejsc pracy leży w interesie ZUS. Poza tym, refundacja składki na ubezpieczenia społeczne odbije się negatywnie na finansach Funduszu. Warto tu jeszcze przypomnieć, że powołany przez ministra Bączkowskiego zespół konsultacyjny jednomyślnie wypowiedział się przeciwko refundowaniu ze środków PFRON jakiejkolwiek części składek. Krótko mówiąc, całe środowisko osób niepełnosprawnych, jak i pracodawców, jednoznacznie wypowiedziało się przeciw tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#SylwesterPeryt">Wychodząc z podobnych założeń, w przedłożonym Komisjom stanowisku KRON sugeruje, aby wykreślić z projektu art. 26 ust. 3, co rozwiązałoby problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#AdamGwara">Zdecydowanie się temu sprzeciwiamy. Rząd wykazał już bardzo dużo dobrej woli w tej sprawie. Dwa lata temu, podczas prac nad nowelizacją, resort finansów stał na stanowisku, że PFRON powinien w 100% refundować składkę na ubezpieczenia społeczne. Sprawa trafiła nawet na posiedzenie Rady Ministrów. Następnie, w drodze trudnego kompromisu, osiągnęliśmy porozumienie: 50% składki miał refundować PFRON, natomiast 50% - budżet państwa. Po kolejnych ustaleniach, w drodze jeszcze trudniejszego kompromisu i rewizji wcześniejszego stanowiska rządu, zostało zaakceptowane rozwiązanie przyjęte przez podkomisję - budżet państwa ma refundować 75% składki. Ewolucja stanowiska rządu w tej sprawie jest bardzo wyraźna.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#AdamGwara">Komisje przyjęły art. 22 w wersji, która będzie skutkować dodatkowymi wydatkami budżetu państwa w wysokości około 3,5 bln zł. Tylko tytułem uzupełnienia chciałem dodać, że ta propozycja wiąże się z dalszymi obciążeniami budżetu, w wysokości około 1 bln zł. Ale to nie jest jedyny powód, dla którego rząd jest jej przeciwny. Prezes J. Modrzejewski wspomniał o prawach nabytych. O czyje prawa nabyte chodzi? Funduszu - osoby prawnej - ponieważ nie refundował składek? Przywołam tu również inne argumenty, wysuwane przez resort finansów. Dla ministra finansów, bądź też rządu, jest bez znaczenia, kto będzie refundował składkę na ubezpieczenia społeczne. Nie musi być to PFRON, mogą być pracodawcy. Skutki finansowe tej propozycji wychodzą w znacznej mierze poza nasze wcześniejsze ustalenia, dlatego stanowczo protestuję przeciw jej przyjęciu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#LeonGrela">Rzeczywiście, problem jest poważny i bardzo trudny, ale mamy w Polsce ogromną grupę osób pracujących, których uprawnienia są znacznie większe, niż osób niepełnosprawnych, a mianowicie rolników. Wydaje mi się, że w przypadku rolników ulgi w ubezpieczeniach i zwolnienia podatkowe są większe niż przysługujące zakładom pracy chronionej z tytułu zatrudnienia osób niepełnosprawnych. W związku z tym, pojawia się retoryczne pytanie, czy polski rolnik jest osobą niepełnosprawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#AdamGwara">Naturalnie, polski rolnik jest osoba niepełnosprawną, w tym znaczeniu, iż nie obowiązuje go wiele norm prawnych dotyczących innych obywateli polskich. Gdyby poseł L. Grela chciał się o tym dowodnie przekonać, nic nie stoi na przeszkodzie, aby został rolnikiem, otrzyma nawet za darmo ziemię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#JózefMioduszewski">Jestem zaskoczony stanowiskiem posła L. Greli i muszę stwierdzić, że po prostu mija się on z prawdą. Z jakichże to ulg w ubezpieczeniach korzystają rolnicy? Obowiązuje ich składka w takiej wysokości, że w obecnej sytuacji trudno im się zdobyć na jej opłacenie. Materia naszej dyskusji jest zupełnie inna, więc sądzę, że ta wypowiedź była zupełnie niepotrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#JerzyJaskiernia">W tej chwili mamy dwie propozycje. Wariant I w brzmieniu podkomisji, popierany zdecydowanie przez rząd, oraz wariant II zaproponowany przez poseł M. Dmochowską. Sądzę, że dyskusja była klarowna, opcje są jasne. Poddaję pod głosowanie wariant I. Poddaję pod głosowanie wariant II. Komisje przyjęły wariant I.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy są pytania do art. 27?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Mam dziś pecha, ponieważ Komisje odrzucają wszystkie zgłoszone przeze mnie propozycje, ale może tym razem będę miał więcej szczęścia. Proponuję, aby w art. 27 ust. 3 zastąpić kropkę przecinkiem i dodać następujące sformułowanie: „w wysokości równej jednej pięćdziesiątej czwartej ich części za każdy miesiąc kalendarzowy brakujący do pięćdziesięciu czterech miesięcy, jednak nie mniej niż za sześć miesięcy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#AdamGwara">Rząd popiera zapis, który znalazł się w sprawozdaniu podkomisji. Dyskusja na ten temat była bardzo długa, można przytaczać tu wiele argumentów, ale chcę zwrócić uwagę, iż zapis art. 27 ust. 3 nie zawiera wariantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś podtrzymuje poprawkę przedstawiciela KPP? Nikt, a więc nie ma przedmiotu sporu. Czy są inne uwagi lub propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#MariaDmochowska">Proponuję następujący zapis: „Jeśli z przyczyn dotyczących pracodawcy okres zatrudnienia osoby niepełnosprawnej jest krótszy niż 54 miesiące, pracodawca zwraca PFRON środki o których mowa w ust. 1 pkt 1–2 proporcjonalnie do okresu zatrudnienia”. W gospodarce wolnorynkowej przyczyny likwidacji zakładu mogą być różne. Czasem bankructwo następuje w wyniku okoliczności niezależnych od pracodawcy, obciążanie go w takim przypadku zwrotem środków w wymiarze innym niż proporcjonalny do okresu zatrudnienia, wydaje mi się zbyt krzywdzącym. Może się zdarzyć, że osoba niepełnosprawna przepracowała w danym zakładzie 52 miesiące, czy nie byłoby satysfakcjonującym rozwiązaniem, gdyby pracodawca zwracał środki za pozostałe dwa? Zakłady ulegają likwidacji z różnych powodów, bardzo często bankructwo następuje w sposób całkowicie niezawiniony przez pracodawcę i naprawdę nie należy nakładać na niego dodatkowych obciążeń, zwłaszcza że musi kiedyś ponownie wejść na rynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#AdamGwara">Nie do końca jest tak, jak twierdzi poseł M. Dmochowska, iż w tej sytuacji nie ma alternatywy. Ust. 2 pkt 5 stanowi, że nie podlega sankcjom pracodawca, który w ciągu trzech miesięcy zatrudni inną osobę niepełnosprawną, skierowaną do pracy przez Rejonowy Urząd Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych wyjaśnieniach poseł M. Dmochowska podtrzymuje swoją propozycję? Tak. Poddaję pod głosowanie poprawkę poseł M. Dmochowskiej. Komisje odrzuciły poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#DorotaSafjan">Chcę zwrócić uwagę na trzy sprawy związane z art. 27. Pierwsza dotyczy tworzenia nowych miejsc pracy i ich jakości. Z kontroli prowadzonych od wielu lat przez NIK wynika, że jakość miejsc pracy, których utworzenie podlega refundacji ze środków PFRON, jest bardzo różna. Niekiedy są to miejsca, które tylko de nomine zostały przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. W związku z tym proponuję, aby do ust. 2 wprowadzić następującą poprawkę: po słowach „umową zawartą z pracodawcą” dodać słowa „po uprzednim pozytywnym zaopiniowaniu tworzonego miejsca pracy przez Państwową Inspekcję Pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JerzyWroński">PIP chce jak najskuteczniej działać na rzecz osób niepełnosprawnych i czyni to na miarę swoich możliwości. Już w tej chwili Inspekcja dokonuje pewnych audytów, wydaje stanowiska i opinie dotyczące tworzonych stanowisk pracy i powstających zakładów. Na przykład w 1996 roku przeprowadzono około tysiąca kontroli i z małymi wyjątkami, wyniki wszystkich były pozytywne. Natomiast wydaje się, że działalność PIP, co wynika również z zapisów ustawowych, powinna polegać na kontroli i nadzorze nad warunkami pracy. Znacznie bardziej efektywne będą kontrole zakładów, w których z góry wiadomo, że warunki pracy są złe. Do PIP napływają różne skargi i opinie, w których wskazuje się na konieczność prowadzenia tego typu kontroli, na ich podstawie Inspekcja podejmuje interwencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#JerzyJaskiernia">Jaki jest stosunek PIP do propozycji dyrektor D. Safjan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#JerzyWroński">Jest zdecydowanie negatywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#AdamGwara">W wypowiedzi przedstawiciela PIP nie znalazłem argumentacji merytorycznej, a więc przychylam się do stanowiska dyrektor D. Safjan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#JanRulewski">Po pierwsze, muszę stwierdzić, że właśnie „wychodzi” to, o czym mówiłem wcześniej - ponieważ nie ma gospodarza środków, tworzy się wiele instytucji, które o nie zabiegają.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#JanRulewski">Po drugie, PIP nie jest ustawowo ani statutowo upoważniona do kontroli umów, częstokroć o charakterze fiskalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#DorotaSafjan">Może przeczytam cały przepis: „Zwrotu kosztów, o których mowa w ust. 1 dokonuje dyrektor” - rozumiem, że Wojewódzkiego Urzędu Pracy, a nie Oddziału PFRON - „na warunkach i w wysokości określonych umową zawartą z pracodawcą, po uprzednim pozytywnym zaopiniowaniu utworzonego miejsca pracy przez Państwową Inspekcję Pracy”. A więc ocenie będzie podlegało miejsce pracy, a nie wywiązanie się z umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#JanRulewski">Celem Państwowej Inspekcji Pracy jest kontrola warunków pracy, co nie ma żadnego związku z zawieranymi umowami. Poza tym, należałoby utworzyć cały sektor Inspekcji, który zajmowałby się wyłącznie kontrolą tego rodzaju umów i stanowisk pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#LeonGrela">Myślę, że uwaga dyrektor D. Safjan jest bardzo trafna. Faktycznie, trzeba kontrolować jakość miejsc pracy tworzonych dla osób niepełnosprawnych. Ale to oznacza dla PIP 10 tys., a może i więcej, dodatkowych kontroli. Czy PIP będzie zdolna sprostać takiemu obciążeniu? Pytanie jest zasadnicze. Kto ma prowadzić kontrole? Wojewódzkie Ośrodki Zatrudnienia i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Wojewódzkie Urzędy Pracy, czy może oddziały PFRON. Na kontrole nie ma środków. Teoretycznie, w tej chwili kontrole i ocenę miejsc pracy prowadzą Wojewódzkie Urzędy Pracy za pośrednictwem WOZRON, co nie jest wystarczające. Problem pozostaje do rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#AnnaFilek">Proponuję, aby do poprawki dyrektor D. Safjan dodać sformułowanie: „o ile wojewódzki ośrodek zatrudnienia niepełnosprawnych skieruje taką prośbę”. Obecnie praktyka jest taka, że zgodnie z obowiązującymi wytycznymi i procedurą, przy odbiorze niektórych stanowisk pracy bierze udział PIP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#JerzyJaskiernia">Minister A. Gwara poparł propozycję dyrektor D. Safjan, teraz skorygowała ją prezes A. Filek, wychodząc naprzeciw niepokojom, aby nie spowodować nadmiernego obciążenia PIP. Lepsze będzie sformułowanie „na wniosek Wojewódzkiego Ośrodka Zatrudnienia i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych”. Czy poseł K. Budnik popiera ten kompromis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#KrzysztofBudnik">Jednak obawiam się o to, czy istnieje realna możliwość przeprowadzania kontroli. Ale chcę zasygnalizować inną wątpliwość. Czy nie należałoby ustawowo wprowadzić terminu, w jakim ma nastąpić kontrola? Kiedy nastąpi refundacja poniesionych wydatków? Wydaje mi się, że poprawka w obecnej wersji jest bardzo niekorzystna dla pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy rzeczywiście istnieje zagrożenie, o którym mówił poseł K. Budnik?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#AdamGwara">Warunki każdej refundacji określa umowa cywilnoprawna. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, więc wypowiem się w następujący sposób. Pomysłodawcą zapisu jest NIK, zgadzam się co do samej zasady - niech służby państwowe kontrolują jakość stanowisk pracy dla osób niepełnosprawnych. Natomiast, jeśli chodzi o samą procedurę, przychylę się do każdej propozycji, która uzyska konsensus.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że co do samej zasady jesteśmy zgodni. Czy Komisje uważają, że obawa posła K. Budnika jest trafna i brak określonego terminu kontroli może paraliżować procedurę refundacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#KrzysztofBudnik">Chcę zwrócić uwagę, iż jeżeli ustawa nie określi terminu kontroli, to przy zapisie „po uprzednim przeprowadzeniu kontroli przez PIP”, mimo postanowień umowy cywilnoprawnej, zobowiązanie refundacji nie będzie mogło zostać wykonane, ponieważ będzie sprzeczne z ustawą. Trudno tu wskazać konkretny termin, proponuję odwołać się do doświadczeń pracodawców. Być może właściwy byłby okres trzech miesięcy. Brak określonego terminu spowoduje poważne zagrożenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy termin trzech miesięcy byłby właściwy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#ZbigniewKowalczyk">W obecnej sytuacji pracodawca składa wniosek razem z opinią, na przykład PIP. Najczęściej uzyskuje refundację po miesiącu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że w ocenie przedstawiciela KPP nie ma potrzeby przyjmowania dodatkowego terminu ustawowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#JanRulewski">Termin wynika z ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Natomiast zwracam uwagę, że w poszczególnych przypadkach PIP może kierować sprawy do sądu, również decyzje Inspekcji mogą być zaskarżane, uchylane, nawet w trybie skargi do Głównego Inspektora Pracy, więc procedura jest złożona. Naprawdę, organy PIP absolutnie nie są przygotowane do badania tego rodzaju spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#JerzyJaskiernia">Komisje przesądziły już tę sprawę w drodze konsensusu. Zapis będzie brzmiał „na wniosek”, aby nie obciążać nadmiernie PIP. Nie będzie badana każda sprawa, a jedynie te, w których pojawi się wniosek. Czy ktoś widzi potrzebę określenia ustawowego terminu i ma konkretną propozycję? Nie widzę, uważam sprawę za zamkniętą. Poseł J. Rulewski zgłosi wniosek mniejszości. Czy są dalsze uwagi do art. 27?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#DorotaSafjan">Art. 27 ust. 3 stanowi, iż zwrot środków z tytułu refundacji następuje wtedy, gdy zwolnienie osoby niepełnosprawnej nastąpi z przyczyn dotyczących pracodawcy. Proponuję wykreślenie z projektu wyrazów „z przyczyn dotyczących pracodawcy”. W zasadzie sprawę przesądza art. 27 ust. 5 - każdy pracodawca, po zwolnieniu lub dobrowolnym odejściu z pracy osoby niepełnosprawnej, może nawiązać nowy stosunek pracy, co nie zwalnia go z obowiązku zwrotu środków pochodzących z refundacji. Proszę zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę - o co chodzi w tym przepisie? Nie o to, po czyjej stronie jest wina, ale o to, że na koszt PFRON, czyli publiczny, zostało utworzone nowe miejsce pracy - ono ma służyć niepełnosprawnym przez okres co najmniej 54 miesięcy. Obojętne jest, z czyjej winy i z jakich powodów odejdzie niepełnosprawny pracownik, miejsce pracy powinno w dalszym ciągu służyć osobie niepełnosprawnej.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#DorotaSafjan">W dodatku, z bardzo ogólnego oglądu sytuacji przez NIK wynika, że niepełnosprawny pracownik bywa bardzo słabym przeciwnikiem dla pracodawcy, łatwo wywrzeć na niego nacisk, aby zwolnił się z pracy z własnej inicjatywy. Wtedy będziemy mieli do czynienia z następującą sytuacją. Niepełnosprawny pracownik zwolnił się, pozostało utworzone kosztem PFRON miejsce pracy, co wygląda tak, jakby Fundusz zafundował je pracodawcy, ponieważ środki z tytułu refundacji nie podlegają zwrotowi. Dlatego proponuję skreślenie wyrazów „z przyczyn dotyczących pracodawcy”, wówczas przepis brzmiałby następująco „jeżeli okres zatrudnienia osoby niepełnosprawnej jest krótszy niż 54 miesiące”. Zmiana łączyłaby się z odpowiednią modyfikacją art. 27 ust. 5, w którym zapis „zwolnienia osoby niepełnosprawnej” uległby zmianie na „rozwiązania stosunku pracy z osobą niepełnosprawną”. Art. 27 ust. 5 otrzymałby brzmienie: „jeżeli zatrudni w terminie trzech miesięcy od dnia rozwiązania stosunku pracy z osobą niepełnosprawną inną osobę niepełnosprawną, skierowaną przez rejonowy urząd pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Mój wniosek został odrzucony, natomiast inne propozycje zmiany art. 27 idą w przeciwnym kierunku. Chciałbym w tym momencie zadać państwu pytanie, co ma zrobić pracodawca w sytuacji, kiedy uzyskał refundację, natomiast osoba niepełnosprawna bez niczyjej winy przestała być zdolna do wypełniania swoich obowiązków i urząd pracy nie ma nikogo na jej miejsce? Tak jest na przykład w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#SylwesterPeryt">Proponuję, aby zapis brzmiał: „inną osobę niepełnosprawną”, bez sformułowania „skierowaną przez rejonowy urząd pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#JanuszJurek">Jeśli mówimy o normalnym traktowaniu osób niepełnosprawnych, a o to nam chodzi, trzeba zauważyć, że nie wszyscy w tej grupie, tak jak i w przeciętnej populacji ludzkiej, są „aniołkami”. W tym momencie chciałbym stanąć w obronie pracodawców. Mogą się zdarzyć, nawet w pewnym cyklu kilku osób na jednym stanowisku, ludzie niezdyscyplinowani, nadużywający regulaminu pracy, różnego rodzaju środków itp. Pracownicy ci z różnych przyczyn mogą się zwolnić sami, na ich miejsce pracodawca nie znajdzie nowej osoby, więc po jego stronie nie będzie winy. Stąd propozycja podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-254.1" who="#JanuszJurek">Jeszcze raz podkreślam - osoby niepełnosprawne również mają różnego rodzaju ułomności, także jeśli chodzi o proces pracy, i trzeba je traktować normalnie. Dlatego też uważam, że podkomisja wprowadziła do projektu pewnego rodzaju zabezpieczenie, jeżeli pracodawca z winy osoby niepełnosprawnej nie będzie mógł wykorzystać stanowiska pracy, nie może ponosić konsekwencji z tego tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#AnnaFilek">Mimo iż jestem pracodawcą i korzystam z refundacji kosztów utworzenia stanowisk pracy dla inwalidów, opowiadam się za wnioskiem dyrektor D. Safjan. Przytoczona przez nią argumentacja jest dla mnie przekonująca - środki zostały przeznaczone na utworzenie stanowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej. Nie wprowadzałabym obowiązku pracy osoby niepełnosprawnej na refundowanym stanowisku, ponieważ wtedy może zdarzyć się przypadek, o którym była mowa - urząd pracy nie będzie mógł znaleźć odpowiedniego kandydata. Na przykład, zostało utworzone stanowisko pracy dla szwaczki, natomiast w danym momencie żadna osoba niepełnosprawna nie szuka pracy w tym zawodzie. Ale w projekcie taki wymóg się nie znalazł, jest napisane tylko o zatrudnieniu osoby niepełnosprawnej. Nie słyszałam o przypadku, aby urząd pracy nie był w stanie skierować do pracodawcy ani jednej osoby niepełnosprawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#JerzyJaskiernia">Którą opcję popiera rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#AdamGwara">Ja również jestem w pewnej rozterce, a nie chciałbym przedłużać obrad, choć akurat omawiana sprawa jest bardzo ważna. Wydaje się, że wygłoszone przez posła J. Jurka wątpliwości są zasadne, ale może uda się zawrzeć następujący kompromis. Sankcje nałożone na pracodawców nie będą dotyczyć sytuacji, w której na lokalnym rynku pracy brakuje osób niepełnosprawnych. Propozycja musiałaby zostać właściwie zredagowana. Myślę, że pogodziłaby nas wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest zgoda, abyśmy przyjęli kierunek zaproponowany przez ministra A. Gwarę i biorąc pod uwagę sytuację, która może się zdarzyć na rynku pracy, wprowadzili do projektu tego typu zabezpieczenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#AnnaFilek">Czy nie można wprowadzić do projektu jednego punktu, którego treść byłaby mniej więcej następująca: „Upoważnia się pełnomocnika do spraw osób niepełnosprawnych do zwolnienia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#JerzyJaskiernia">Propozycja prezes A. Filek otwiera przed nami nową dyskusję. Może dyrektor D. Safjan spróbuje poszukać kompromisu w duchu propozycji ministra A. Gwary.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#DorotaSafjan">Wystarczy dodać w art. 27 ust. 5 następujące sformułowanie: „chyba że rejonowy urząd pracy nie może skierować innych osób niepełnosprawnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#AdamGwara">Jeśli Biuro Legislacyjne uważa, że zapis jest poprawny, zgadzam się na propozycję dyrektor D. Safjan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jesteśmy zgodni co do samej idei propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Zgadzam się z ideą propozycji, ponieważ rozumiem przesłanki, które legły u jej podstaw. Natomiast wydaje mi się, że po tych zmianach warto wrócić do propozycji poseł M. Dmochowskiej, aby wysokość zwracanych przez pracodawcę środków była proporcjonalna do okresu zatrudnienia osoby niepełnosprawnej. Uważam, że tu powinna być zachowana równowaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest zgoda na kompromis zaproponowany przez ministra A. Gwarę, z poprawką poseł J. Staręgi-Piasek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#AdamGwara">W porównaniu z innymi krajami, w Polsce PFRON dosyć hojnie „sponsoruje” tworzenie miejsc pracy. To są miejsca dla osób niepełnosprawnych, a korzystanie z dobrodziejstw ustawy nie jest przecież przymusowe. Z całym szacunkiem dla poseł J. Staręgi-Piasek, której głosu zawsze bardzo uważnie wysłuchuję, zatrzymałbym się przy zaproponowanym wcześniej kompromisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest zgoda na propozycję ministra A. Gwary? Nie widzę sprzeciwu, zatem proszę, aby Biuro Legislacyjne w porozumieniu z rządem odpowiednio zredagowało poprawkę i wprowadziło ją do tekstu.</u>
          <u xml:id="u-267.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy są uwagi do art. 28?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#NarcyzJanas">Chcę zwrócić uwagę na zasadniczą sprawę. Art. 28 umożliwia pracodawcy zatrudniającemu do 24 pracowników uzyskanie zwrotu kosztów połowy wynagrodzenia i składki na ubezpieczenie społeczne osób z I i II grupą niepełnosprawności, czyli o znacznym lub umiarkowanym jej stopniu. Natomiast w przypadku ich zwolnienia, nie wprowadza żadnych sankcji, ani obowiązku zwrotu uzyskanych środków. Jakie mogą być skutki przyjęcia art. 28? Pracodawca zatrudni osobę ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności na dwa, bądź trzy miesiące, otrzyma zwrot kosztów połowy wynagrodzenia i składki, po czym ją zwolni, nie ponosząc z tego tytułu żadnych konsekwencji. Tak jest skonstruowany art. 28 - rzekomo w obronie osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, ale pozostawiając całkowitą dowolność pracodawcy. Uważam, że choć wprowadzenie art. 28 do projektu ma głębszy sens, chodzi o tworzenie nowych miejsc pracy, jego redakcja, zwłaszcza w kontekście poprzednich zapisów, w tym art. 27, jest chyba nie do przyjęcia. Spowoduje wiele konfliktów, niezadowolenia i rozczarowania ze strony osób, które zostaną zatrudnione, a potem nagle, bez żadnych sankcji, zwolnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#DorotaChlebosz">Nie podzielam poglądu przedstawionego przez prezesa N. Janasa, który chyba nie do końca zrozumiał intencję zapisu art. 28. W pierwszej kolejności zwracam uwagę, że art. 27, na który powołuje się prezes N. Janas, w części dotyczącej zwrotu środków PFRON w przypadku nie wykorzystania miejsca pracy, dotyczy wszystkich kosztów poza wynagrodzeniem. Zatem, w przypadku, kiedy osoba niepełnosprawna w trybie art. 27 zostanie zatrudniona na okres krótszy niż wskazuje ustawa, pracodawca nie jest ustawowo zobowiązany do zwrotu zrefundowanego wynagrodzenia. Identyczna zasada została przyjęta w art. 28 - proszę zwrócić uwagę na stosowne zapisy. Zastosowana konstrukcja stanowi nowość w polskim prawie, jest nową instytucją wprowadzoną na otwarty rynek pracy. Chodzi o minimalne zachęty pracodawcy do zatrudniania osób niepełnosprawnych. W art. 28 nie określono minimalnego okresu zatrudnienia osoby niepełnosprawnej, w art. 27 są to 54 miesiące, a refunduje się tylko i wyłącznie połowę najniższego wynagrodzenia. Przy tych warunkach trudno żądać od pracodawcy zwrotu środków PFRON.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest poprawka w sprawie zasygnalizowanej przez prezesa N. Janasa? Nie widzę. Czy są inne poprawki do art. 28?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#DorotaSafjan">Niestety, znów muszę powołać się na wyniki kontroli PFRON i gospodarowania przez Fundusz środkami, jak państwo wiecie, są one dość znamienne. Mianowicie, w obu wypadkach - art. 27 i art. 28, środki będą wydatkowane fakultatywnie, w oparciu o całkowicie swobodne uznanie administracji, czyli wojewódzkich urzędów pracy - poza jakąkolwiek kontrolą. Refundacja nie będzie poprzedzana decyzjami administracyjnymi, choć NIK w swoich opracowaniach od kilku lat postuluje, aby przy zwrocie pracodawcy kosztów utworzenia nowych miejsc pracy, stosować tryb właściwy dla kodeksu postępowania administracyjnego. Czuję się zobowiązana do przypomnienia wniosku NIK, wskazując również państwu, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy dyrektor D. Safjan może przytoczyć najpierw brzmienie poprawki, to ułatwi nam zrozumienie jej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#DorotaSafjan">Poprawka jest dość skomplikowana, więc jestem gotowa zgłosić ją na piśmie. Ale można sprawę uprościć, poprzez delegację dla ministra pracy i polityki socjalnej do określenia w drodze rozporządzenia trybu i szczegółowych zasad postępowania w sprawach, o których mowa w art. 28 ust. 1 i 2 oraz w art. 27 ust. 1–5. Jest nadzieja, że w rozporządzeniu minister ucywilizuje sposób refundowania pracodawcom wydatków na tworzenie miejsc pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#AdamGwara">Rząd przychyla się do propozycji dyrektor D. Safjan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest zgoda na poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#KrzysztofBudnik">Nie zgadzam się z dyrektor D. Safjan, może nie tyle kwestionując samą zasadę, co z tego względu, iż akt niższy niż ustawa nie może regulować tak ważnych kwestii. Jak rozumiem, dyrektor D. Safjan może przedstawić również poprawkę, w której znajdą się - przynajmniej w minimalnym zakresie - niezbędne regulacje ustawowe. Proponuję podążyć w tym kierunku. Tworzenie delegacji ustawowej bez określenia dyrektyw dla organu, który miałby wydawać akt, jest sprzeczne już nie tylko z podstawowymi standardami uchwalonej konstytucji, gdzie wyraźnie napisano, jak powinna wyglądać norma ustawowa, ale nawet ze standardami przyjmowanymi przez Trybunał na podstawie art. 1. Dlatego nie kwestionuję samej idei poprawki, ale uważam, że nie można wprowadzić jej w ten sposób, regulując jedną prostą delegacją tak ważne kwestie. Należy zaproponować konkretne przepisy ustawowe, jak zresztą sugerował poseł J. Jaskiernia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#JerzyJaskiernia">Powrócimy do art. 28, kiedy dyrektor D. Safjan będzie gotowa do przedstawienia poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję, aby do Rozdziału 5 dodać art. 28a, odpowiednio zmieniając numerację artykułów, bądź przenieść ten przepis do art. 27, jako ust. 6. Moja propozycja sprowadza się do tego, aby wprowadzić jeszcze jeden przypadek, w którym pracodawca, pomimo iż zatrudniony u niego pracownik nie przepracował pełnych 54 miesięcy, nie byłby zobowiązany do zwrotu środków, o których mowa w przepisach. Chodzi mi o taką sytuację, kiedy pracodawca zawrze umowę z innym pracodawcą, który zobowiąże się zatrudnić niepełnosprawnego pracownika, przejmując wszystkie uprawnienia, ale i obowiązki, wynikające z zawartej wcześniej umowy, bądź ustalone w trybie administracyjnym, który zaproponowała dyrektor D. Safjan. Oczywiście, następowałoby to za zgodą dyrektora urzędu pracy, jako organu, który nadzoruje prawidłowość realizacji refundacji.</u>
          <u xml:id="u-278.1" who="#KrzysztofBudnik">Chcę zwrócić uwagę, iż przypadek, na który się powołuję, nie jest rzadkością. Obowiązujące prawo reguluje tylko taką sytuację, kiedy właściciela zmienia całe przedsiębiorstwo, chodzi o art. 23 lub 24 kodeksu pracy. Natomiast zdarzają się przypadki, w których przedmiotem zbycia jest część przedsiębiorstwa - na przykład jeden pracodawca ogranicza zakres swojego działania i przekazuje innemu pewną zorganizowaną całość. Warunki pracy osoby niepełnosprawnej nie ulegają zmianie, natomiast, jak się wydaje, obostrzenie wprowadzone do art. 27 ust. 3 spowodowałoby nieuzasadnione konsekwencje dla pracodawcy. Na koniec odczytam propozycję brzmienia przepisu - art. 28a lub art. 27 ust. 6: „Obowiązek zwrotu nie dotyczy sytuacji, gdy na podstawie umowy dotychczasowego pracodawcy z nowym pracodawcą zawartej za zgodą dyrektora urzędu pracy nastąpi cesja praw i obowiązków wynikających z umowy o której mowa w art. 27ust. 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#AdamGwara">O ile pamiętam obrady podkomisji, to właśnie poseł K. Budnik był zasadniczym obrońcą praw osób niepełnosprawnych i rygorystycznych sankcji, polegających na zwrocie środków z refundacji utworzenia stanowiska pracy. Przyznam szczerze, że propozycja jest dla mnie zbyt nieoczekiwaną, abym mógł się do niej na gorąco odnieść. Nie wiem, jakiego rodzaju dalsze konsekwencje mógłby przynieść - proszę, aby nikt się nie pogniewał - swoisty „handel” osobami niepełnosprawnymi między dwoma pracodawcami. Jako że jest to dla mnie niespodzianka, w tej chwili mówię - „nie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy poseł K. Budnik mógłby wyjaśnić przyczyny ewolucji swojego stanowiska? Pracując w podkomisji miał tyle czasu na zgłaszanie propozycji i dopiero dziś, o godzinie 20.30 składa wniosek, do którego rząd nie jest w stanie się odnieść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#KrzysztofBudnik">Czuję się zobowiązany do reakcji. Jest prawdą, że broniłem pewnych zapisów, zwłaszcza art. 27 ust. 1 i 2, chcąc uniknąć sytuacji, w której środki z PFRON staną się nie oprocentowanym kredytem dla niektórych pracodawców, z góry zakładających zwrot ich części. Natomiast przypomnę, że wówczas doszliśmy do pewnego zbliżenia stanowisk, ale na gruncie całego art. 27, a więc również ust. 3 w przedłożeniu podkomisji. Powiem tak: nastąpiła nieoczekiwana zmiana stanowiska ministra A. Gwary w sprawie art. 27 ust. 3, sankcje przewidziane w art. 27 zostały znacznie zaostrzone, a ich zakres rozszerzony. Moja propozycja jest po prostu reakcją na zaostrzenie sankcji. Skoro co do zasady propozycja uzyskała akceptację, chcę wyeliminować wszystkie przypadki, w których stosowanie swoistej sankcji administracyjnej jest nieuzasadnione, ponieważ pracodawca nie ponosi żadnej winy za formalną zmianę statusu pracownika. Osoba niepełnosprawna zachowuje miejsce pracy, a więc nic nie traci, nie następuje przerwa w jej zatrudnieniu. Należy jeszcze dodać, że przede wszystkim przedmiotem ochrony jest właśnie miejsce pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z obecnych na sali chce poprzeć inicjatywę posła K. Budnika? Dwie osoby. Czy posłowie popierają inicjatywę? Nie widzę poparcia, poseł K. Budnik ma do prawo zgłoszenia wniosku mniejszości. Propozycja jest zupełnie nowa, rząd nie był w stanie wypowiedzieć się na jej temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#KrzysztofBudnik">Zgłaszam wniosek mniejszości, ufając, że do drugiego czytania rząd będzie miał czas, aby przeanalizować moją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są uwagi do art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#JanRulewski">Uprzedzam ciekawość posła J. Jaskierni i przyznaję się, że składam wniosek dziś, ponieważ dopiero teraz znalazłem się w posiadaniu odpowiednich materiałów ekspertów i własnych informacji. Upoważniają mnie one do zgłoszenia propozycji zgodnej z duchem ustawy, która powinna być skierowana przede wszystkim do osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji. Zatem proponuję, aby w art. 29 ust. 1 pkt 1a zamiast „co najmniej 10%” zapis brzmiał „co najmniej 20% ogółu zatrudnionych stanowią”. Otóż, jak wiadomo, projekt wprowadza lekki stopień niepełnosprawności. Badania potwierdziły, że czasem są to osoby o schorzeniach reumatycznych, bywało, że bez jednego palca. Z racji ich zatrudnienia, zakłady pracy chronionej stały się głównymi beneficjentami różnego rodzaju szerokich i znacznych uprawnień. Poza tym, zapotrzebowanie na tego rodzaju siłę roboczą w normalnych zakładach jest dość duże, przynajmniej istnieje możliwość zatrudnienia w nich osób o lekkim stopniu niepełnosprawności. Istotą problemu jest zatrudnienie osób o znacznym i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, zatem dzięki mojej poprawce, środki zostaną skierowane do najciężej dotkniętych przez życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#AdamGwara">Rozumiem intencje posła J. Rulewskiego, jednak stosunek rządu do jego poprawki jest negatywny. W art. 29 znalazł się elastyczny zapis, który preferuje osoby z dzisiejszą I i II grupą inwalidztwa. Myślę, że w tej sprawie uwagi będą mieli również pracodawcy, ponieważ rynek pracy w Polsce jest niejednorodny. Czasem po prostu trudno byłoby zatrudnić w każdym zakładzie pracy chronionej co najmniej 20% ogółu pracowników z dzisiejszą I i II grupą inwalidztwa, czyli o znacznym i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z posłów chce poprzeć poprawkę posła J. Rulewskiego? Jedna osoba, a więc kontynuujemy prace. Spodziewaliśmy się, że w tej sprawie będą chcieli wypowiedzieć się pracodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Myślę, że stanowisko KPP nie jest tu istotne, głos powinni zabrać beneficjenci, czyli zakłady pracy chronionej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#JerzyModrzejewski">Przytoczę państwu materiały dotyczące zatrudnienia osób niepełnosprawnych w zakładach pracy chronionej. Często spotykamy się z mitem, że aby uzyskać III grupę inwalidztwa, wystarczy nie mieć palca. Nie pamiętamy o tym, że sprawa była związana głównie z uzyskaniem renty - wiele bardzo poważnie chorych osób było zaliczanych do III grupy tylko dlatego, że w ówczesnej nomenklaturze orzecznictwa nie miałoby szansy uzyskania renty, gdyby lekarz od razu przydzielił im grupę I bądź II. Ale może przedstawię dane na temat zatrudnienia osób niepełnosprawnych w zakładach pracy chronionej. Otóż, grupa pracowników dotkniętych schorzeniami narządów wzroku, chodzi o niewidomych, z bardzo poważnymi uszkodzeniami wzroku, liczy 10 411 osób, co stanowi 10% wszystkich zatrudnionych osób niepełnosprawnych....</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#JerzyJaskiernia">Podczas obrad na każdym kroku pojawia się okazja do mówienia o wielu sprawach, ale dziś nie prowadzimy debaty na temat niepełnosprawnych. Jaki jest stosunek prezesa J. Modrzejewskiego do poprawki posła J. Rulewskiego? Negatywny. Czy po tych wyjaśnieniach poseł J. Rulewski podtrzymuje poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#JanRulewski">Tak. Zwłaszcza że idea mojej poprawki nie jest sprzeczna z argumentacją prezesa J. Modrzejewskiego, która dotyczy art. 29 ust. 1 pkt b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#JerzyJaskiernia">Poddaję pod głosowanie poprawkę posła J. Rulewskiego. Komisje odrzuciły poprawkę. Czy są dalsze poprawki do art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#AlicjaMurynowicz">W art. 29 ust. 1 jest napisane, że pracodawca może uzyskać status prowadzącego zakład pracy chronionej. Dalej zostały wymienione w punktach kryteria, które musi spełnić. Co stanie się w sytuacji, kiedy pracodawca je wszystkie spełni? Czy pełnomocnik, który przyznaje status zakładu pracy chronionej, może odmówić pracodawcy? Jeżeli pracodawca spełnia określone w ustawie warunki, moim zdaniem po prostu uzyskuje status.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy słowo „może” zostało zastosowane prawidłowo? Wbrew pozorom, sprawa jest to bardzo ważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#AdamGwara">Owszem, tego słowa użyto celowo. W praktyce zakłady pracy chronionej powstają bardzo dynamicznie, a pełnomocnik dokonuje tylko stwierdzenia, nie ma tu procesu decyzyjnego. Bardzo często podnosi się nawet, że zbyt hojnie korzysta ze swojego prawa przyznawania statusu zakładu pracy chronionej. Rozumiem zapis w ten sposób, że w przypadku jakichkolwiek dodatkowych wątpliwości, można wstrzymać procedurę, zażądać dodatkowych kontroli, badań, również na miejscu - po prostu przyhamować proces, niejako go odwlec. Dlatego uważam, że sformułowanie „może” jest potrzebne w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Dziwię się, że nie oponują tu zakłady pracy chronionej i będę musiał zostać wyrazicielem ogółu pracodawców. Uważamy, że wolność gospodarcza powinna obowiązywać również i w tym zakresie, jeżeli podmiot spełnia określone warunki, decyzje nie mogą być podejmowane na podstawie dobrowolnej interpretacji przepisów, nawet przez ministra A. Gwarę. Jeżeli podmiot spełnia określone ustawą wymogi, powinien otrzymać status zakładu pracy chronionej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#AlicjaMurynowicz">Biorąc pod uwagę art. 31, wątpliwości ministra A. Gwary są dla mnie co najmniej dziwne. Bez względu na to, który wariant art. 31 ust. 1 weźmiemy pod uwagę, jest tam napisane: „decyzję w sprawie przyznania statusu zakładu pracy chronionej lub zakładu aktywizacji zawodowej wydaje pełnomocnik” Nie - „może wydać”, ale kategorycznie, obligatoryjnie - „wydaje”. Zanim to uczyni - tu pozwolę sobie nie zgodzić się z ministrem A. Gwarą - ma dużo czasu, aby sprawdzić wszystkie warunki wymienione w art. 29 ust. 1. Dysponuje również opinią PIP. W związku z tym, opieranie się na - to bardzo brzydko zabrzmi - „widzimisię” pełnomocnika, jest dla mnie nieuzasadnione. Składam formalny wniosek o wykreślenie z art. 29 ust. 1 wyrazów „może uzyskać” i zastąpienie ich wyrazem „uzyskuje”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#DorotaChlebosz">Zastosowane w art. 29 słowa „może” wskazuje na postępowanie wnioskowe. Gdybyśmy przyjęli sformułowanie „uzyskuje status”, w naszym przekonaniu oznaczałoby to, że niezależnie od woli pracodawcy, każdy zakład spełniający określone warunki, z mocy ustawy uzyskiwałby status zakładu pracy chronionej. W oparciu o art. 31 pełnomocnik do spraw osób niepełnosprawnych miałby obowiązek wydawania decyzji w tej sprawie. W art. 31 jest wskazany podmiot, który wydaje decyzje. Różnica w sformułowaniach między art. 31 i art. 29 wskazuje, iż chodzi o postępowanie wnioskowe. Uzyskać status zakładu pracy chronionej może tylko ten zakład, który wystąpi z wnioskiem w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#KrzysztofBudnik">Z przedstawioną przez dyrektor D. Chlebosz argumentacją o tyle nie można się zgodzić, że jest tu mowa o decyzji. Jeżeli w przypadku art. 29 i art. 31 będzie stosowana procedura postępowania administracyjnego, zgodnie z odpowiednimi przepisami, postępowanie administracyjne wszczyna się na wniosek strony, chyba że przepis szczególny przewiduje możliwość jego wszczęcia z urzędu. Ale gdyby zapis miał powodować wątpliwości, problem będzie można rozwiązać w trakcie pracy nad art. 31, poprzez dopisanie w którymś z wariantów, że wydanie decyzji następuje na wniosek pracodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie zgadzam się ze stwierdzeniem posła K. Budnika, że wydanie decyzji następuje na wniosek. Decyzja pełnomocnika jest aktem suwerennym. Jeżeli kwestia sposobu i wnioskowania o przyznanie statusu zakładu pracy chronionej jest problemem, proponuję, aby do art. 29 ust. 1 dodać pkt 4 „jeżeli pracodawca wnioskuje o przyznanie statusu zakładu pracy chronionej”. Wtedy nie ma problemu, o którym mówiła dyrektor D. Chlebosz. Jest wniosek pracodawcy i jeżeli zostaną spełnione wszystkie warunki, uzyskuje on status prowadzącego zakład pracy chronionej. Natomiast decyzja jest suwerenną decyzją administracyjną pełnomocnika i w tym przypadku nie można stosować procedury wniosku, ponieważ nie będzie konieczności wypełnienia określonych w ustawie warunków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#BogdanKrysiewicz">Czy pełnomocnik może akceptować nieograniczoną liczbę wniosków o nadanie statusu zakładu pracy chronionej? Czy nie istnieje bariera finansowa? Dlaczego o tym nie mówimy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#AdamGwara">Istnieją dwie bariery finansowe. Pierwsza dotyczy wydolności samego Funduszu, który w rozmaitych formach wspomaga powstające zakłady pracy chronionej. Druga wynika z faktu, iż z mocy ustawy powstają pewne „specjalne strefy ekonomiczne”, co powoduje skutki dla budżetu centralnego i lokalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#NarcyzJanas">Chcę nawiązać do sprawy, o której mówiliśmy, chodzi o sytuację w której zakład uzyskuje status zakładu pracy chronionej. Obecnie obowiązująca ustawa stanowi, że zakładem pracy chronionej jest zakład pracy zatrudniający nie mniej niż 20 pracowników, jeżeli spełnia określone warunki. Myślę, że ta formuła byłaby najlepsza, zdała już egzamin i nie wzbudza wątpliwości, o których była mowa, tym bardziej że propozycje zawarte w projekcie wprowadzają pewien element uznaniowości. Jeśli chodzi o pytanie posła B. Krysiewicza, bylibyśmy skłonni zaproponować podniesienie wymaganego poziomu zatrudnienia w zakładach pracy chronionej z 30 do 40 osób, wprowadzając w ten sposób dodatkowe ograniczenie dosyć gwałtownego i nie kontrolowanego ich wzrostu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#AlicjaMurynowicz">Odpowiedź ministra A. Gwary stanowi dodatkowy argument za moim stanowiskiem. Jeżeli zdecydujemy się na uznaniowość w przyznawaniu statutu i zastosowanie słowa „może”, w takim razie właściwszy będzie zapis: „pełnomocnik może w ramach posiadanych środków”. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ustawa określi jasne kryteria, a jedynym ostatecznym i decydującym czynnikiem przesądzającym o przyznawaniu statusu zakładu pracy chronionej będzie uznaniowość pełnomocnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#ZbigniewKowalczyk">Odnoszę wrażenie, że zapominamy o fundamentalnym celu ustawy, którym jest zatrudnienie osób niepełnosprawnych, a nie tylko ich rehabilitacja zawodowa i społeczna. Jeżeli zapomnimy o tej najistotniejszej kwestii, która legła u podstawy powstania PFRON, zatracimy w ogóle ideę. Absolutnie nie mogę zgodzić się z tezą ministra A. Gwary.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#KrzysztofBudnik">Moje propozycje nie zyskały akceptacji. Nie podzielam wątpliwości poseł A. Murynowicz, ale przyjmę każdą jej propozycję, choćby dublowała obowiązujące przepisy, jeżeli uzyskiwanie statusu zakładu pracy chronionej będzie zależało wyłącznie od określonych w ustawie kryteriów, niezależnie od możliwości budżetowych. Uważam, że jest to niesłychanie ważne z punktu widzenia równego traktowania podmiotów gospodarczych. Należy tu również wskazać na fakt, że sprawa nie dotyczy wyłącznie korzystania przez zakłady pracy chronionej ze źródeł budżetowych, ponieważ mogą one korzystać z pewnych ulg pod warunkiem, że wypracują środki. Przypomina to zakres prawa o daninach publicznych i nie powinno tu być żadnych wątpliwości, czy arbitralności w określaniu, który pracodawca będzie mógł korzystać z przywilejów, pomimo że wszyscy spełniają ustawowe kryteria. Proponuję, aby w art. 29 ust. 1 wyrazy „może uzyskać” zastąpić wyrazem „uzyskuje”, oraz dodać, moim zdaniem niezręczną legislacyjnie poprawkę poseł A. Murynowicz, w postaci dodatkowego ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#AdamGwara">Przyjmuję propozycje i z aprobatą odnotowuję, że pracodawcy wystąpili z wnioskiem o podniesienie wymaganej wysokości zatrudnienia w zakładach pracy chronionej z 30 do 40 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy mam rozumieć, że osiągnęliśmy porozumienie w kwestii tego pakietu propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#JanuszJurek">Popieram propozycje, natomiast chcę zauważyć, że w świetle przyjętego rozwiązania w zakresie uzyskiwania statusu zakładu pracy chronionej, bardzo liberalnie potraktowaliśmy wysokość wskaźnika zatrudnienia osób zaliczanych do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. W drugim czytaniu projektu będę głosował za wnioskiem posła J. Rulewskiego o podwyższenie wskaźnika z 10% do 20%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#JerzyJaskiernia">A jaki jest stosunek posła J. Jurka do zmiany pułapu zatrudnienia z 30 do 40 osób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#JanuszJurek">Popieram tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że jesteśmy zgodni co do „pakietu poprawek”, który określę w skrócie „Murynowicz-Budnik-Gwara”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#JanRulewski">W art. 29 ust. 2 jest napisane, że PIP stwierdza okoliczności o których mowa w ust. 1 pkt 2. Nie istnieje tryb postępowania, w którym mamy do czynienia ze stwierdzeniem. Jest decyzja lub orzeczenie. Jeśli już decydujemy się na takie rozwiązanie, należy przewidzieć procedurę odwoławczą. Ale, co najistotniejsze, PIP nie jest ustawowo ani statutowo zobowiązana do stwierdzania, czy zakład spełnia określone kryteria. Może kontrolować zakłady w ramach pewnej metody, natomiast, ponieważ jest inspekcją, nie powinna pełnić funkcji organu administracji państwowej. Mając to wszystko na uwadze, proponuję następującą poprawkę: „Okoliczności o których mowa w ust. 1 pkt 2 stwierdza wojewódzki urząd pracy - wojewódzki ośrodek do spraw zatrudnienia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych”. Administracja wojewódzkich ośrodków najlepiej zna problematykę zatrudnienia osób niepełnosprawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#AdamGwara">Rząd nie popiera poprawki posła J. Rulewskiego. Jednak to PIP jest najlepiej przygotowana do badania, czy obiekty i pomieszczenia odpowiadają przepisom bhp, uwzględniają pewne potrzeby itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś popiera poprawkę posła J. Rulewskiego? Nie widzę. Czy są dalsze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#KrzysztofBudnik">Ze względów protokolarnych sygnalizuję, że po przeanalizowaniu problemu złożę jednak wniosek mniejszości do art. 29 ust. 1. Będę wnioskował, aby status prowadzącego zakład pracy chronionej uzyskiwał pracodawca zatrudniający co najmniej 30 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#JerzyJaskiernia">Wprawdzie art. 29 ust. 1 został przyjęty na zasadzie konsensusu, więc wniosek mniejszości jest tu trochę niestosowny, ale jeśli poseł K. Budnik uznaje, że sprawa jest tak istotna, musimy przyjąć jego decyzję. Czy są jeszcze uwagi do art. 29? Nie ma. Do art. 30?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#KrystynaMrugalska">Art. 30 wprowadza nową formę zatrudnienia osób znacznie niepełnosprawnych. Chcę zgłosić trzy poprawki do art. 30. Pierwsza - w ust. 1 słowo „aktywizacji” zamienić na „aktywności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#AdamGwara">Rząd przychyla się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę, poprawka została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#KrystynaMrugalska">Druga - w art. 30 ust. 1 pkt 1 po słowach „70% ogółu zatrudnionych” postawić kropkę i skreślić wyrazy „w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#AdamGwara">Rząd przyjmuje poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest sprzeciw? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#KrystynaMrugalska">Trzecia - w art. 30 ust. 1 dodać pkt 4, w brzmieniu: „środki finansowe uzyskane z działalności tej jednostki przeznaczone są na cele określone w rozporządzeniu wymienionym w ust. 3”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#AdamGwara">Rząd przychyla się do propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#LeonGrela">W czasie prac podkomisji sprawa art. 30 wzbudziła dość duże kontrowersje. Do art. 30 zdystansował się rząd, ze względu na sytuację finansową PFRON. Koncepcja utworzenia zakładów aktywizacji zawodowej powstała kilka lat temu, kiedy PFRON miał znaczną nadwyżkę środków. Wątpliwości zrodziły się przede wszystkim w związku z załączonym do projektu ustawy rozporządzeniem, które zezwala na duży liberalizm w wydawaniu środków Funduszu na wspieranie zakładów aktywizacji, czy jak przyjęliśmy, aktywności zawodowej. Ponieważ istnieje ogromne zapotrzebowanie na środki PFRON w związku z tworzeniem warsztatów terapii zajęciowej, nie wszystkie potrzeby będą mogły zostać zaspokojone, a powstanie nowego ogniwa, jakkolwiek być może uzasadnione, spowoduje niewydolność PFRON. Biorąc pod uwagę powyższą argumentację, w czasie prac podkomisji proponowałem skreślenie art. 30. Uważam, że będzie to uczciwsze, niż wprowadzanie do projektu deklaracji, które nie będą mogły zostać zrealizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#JerzyJaskiernia">W wypowiedzi posła L. Greli pojawił się sygnał, że stanowisko rządu w sprawie art. 30 uległo zmianie. Za chwilę zarządzę przerwę w obradach, proponuję, aby w tym czasie minister A. Gwara z posłem L. Grelą i prezes K. Mrugalską spróbowali dojść do porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-327.1" who="#JerzyJaskiernia">Wznawiamy obrady po przerwie.</u>
          <u xml:id="u-327.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy prezes K. Mrugalska zna treść ostatecznej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#KrystynaMrugalska">Może poproszę posła J. Jurka o zreferowanie, jak wyglądały prace podkomisji nad art. 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#JerzyJaskiernia">W tej chwili nie interesuje nas historia prac legislacyjnych nad art. 30. Chcemy dowiedzieć się, czy wprowadzenie art. 30 do projektu jest zasadne, a jeśli tak, jak powinien on wyglądać. Stąd prosiłem, aby w trakcie przerwy posłowie, przedstawiciele rządu i prezes K. Mrugalska, zechcieli się wspólnie zastanowić nad tą sprawą. Proszę o wypowiedź posła J. Jurka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#JanuszJurek">Mogę przytoczyć tylko tekst poprawki doręczony mi przez prezes K. Mrugalską. Przyjmuję propozycję, aby w art. 30 ust. 1 po słowach „70% ogółu zatrudnionych” postawić kropkę i skreślić słowa „w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#NarcyzJanas">Na forum Krajowej Rady Zatrudnienia Osób Niepełnosprawnych uzgodniono, że zapis art. 30 jest na tyle nieprecyzyjny, iż należy wnioskować o jego skreślenie. Po pierwsze, nie została określona minimalna liczba uczestników zakładu aktywizacji zawodowej. Po drugie, art. 30 nie precyzuje, czy uczestnictwo osoby niepełnosprawnej w zakładzie następuje na zasadzie stosunku pracy i - w konsekwencji - czy wysokość wskaźnika zatrudnienia określana jest w przeliczeniu na pełne etaty. Zgodnie z art. 30, aby zakład mógł być finansowany ze środków PFRON, trzeba uzyskać - przez okres przynajmniej jednego miesiąca - wspomniany wskaźnik zatrudnienia, a następnie pozytywną opinię Zarządu Funduszu. W przypadku opinii negatywnej należy liczyć się z koniecznością zwolnienia zatrudnionych już w zakładzie osób niepełnosprawnych. Poza tym, art. 30 nie określa zasad gospodarowania funduszem aktywizacji zawodowej, co jest o tyle istotne, że koszty utworzenia i działalności zakładu w 70% byłyby pokrywane z PFRON. Należałoby ustawowo - w sposób jasny i precyzyjny - określić zasady gospodarowania finansami zakładowego funduszu aktywizacji.</u>
          <u xml:id="u-331.1" who="#NarcyzJanas">Krótko mówiąc, w obecnym kształcie pomysł może rodzić negatywne skutki dla zatrudniania i aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych oraz stać się instrumentem wykorzystywanym w sposób niezgodny z intencją ustawodawcy. Można sobie wyobrazić sytuację, w której pięć osób zorganizuje zakład aktywności zawodowej i korzystając ze środków PFRON, zajmie się na przykład pośrednictwem w handlu, co nie ma nic wspólnego z ideą, która legła u podstaw wprowadzenia art. 30 do projektu. W związku z tym jest propozycja, aby wykreślić z projektu przepisy dotyczące zakładów aktywizacji zawodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#KrystynaMrugalska">Chcę przedstawić jeszcze jedną poprawkę do art. 30 ust. 2, który otrzymałby nowe brzmienie: „Koszty utworzenia i działalności zakładu aktywności zawodowej mogą być finansowane ze środków PFRON, z wyłączeniem bezpośrednich kosztów działalności gospodarczej”. Oznacza to, że zakład prowadzi działalność gospodarczą na własny rachunek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś popiera poprawkę? Jest poparcie posła J. Jurka i J. Mioduszewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#KrystynaMrugalska">Mam dodatkową poprawkę do art. 30 ust. 3. Proponuję, aby po wyrazach „tworzenia, działania” dodać sformułowanie: „w tym czasu pracy i rehabilitacji osób zaliczonych do znacznego stopnia niepełnosprawności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś popiera poprawkę? Poseł J. Jurek. Czy możemy traktować obie poprawki prezes K. Mrugalskiej łącznie? Wtedy mielibyśmy trzy warianty. Wariant I - w brzmieniu podkomisji, wariant II - posła L. Greli i prezesa N. Janasa, oraz wariant III - posła J. Jurka, oparty na propozycjach prezes K. Mrugalskiej. Jakie jest stanowisko rządu w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#AdamGwara">Rząd popiera propozycje prezes K. Mrugalskiej. W przerwie obrad rozmawiałem z posłem L. Grelą, który przytaczał argument o braku środków na sfinansowanie zakładów aktywności zawodowej. Przypomnę, że Komisje podjęły decyzję o obniżeniu pułapu zatrudnienia w zakładach zobowiązanych do wpłat na PFRON do 25 osób. Przysporzy to PFRON bardzo pokaźną kwotę, a mianowicie, według naszych szacunków, około 3–3,5 bln starych zł. W związku z tym sądzę, że argument o niewydolności finansowej PFRON jest nieuzasadniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że rząd opowiedział się za wariantem posła J. Jurka. Czy ktoś popiera wariant podkomisji? Nie widzę. Pozostają dwie propozycje. Wariant I - skreślić art. 30, i popierany przez rząd wariant II - przyjąć art. 30 w brzmieniu zgodnym z propozycją posła J. Jurka. Poddaję pod głosowanie wariant I. Poddaję pod głosowanie wariant II. Komisja przyjęły wariant II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#KrzysztofBudnik">Kwestionuję wynik głosowania i proszę o sprawdzenie quorum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o ustalenie, czy jest quorum. Stwierdziliśmy brak quorum. Ogłaszam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-339.1" who="#JerzyJaskiernia">Wznawiam obrady Komisji. Bardzo proszę, aby dyrektor D. Safjan przekazała swoją propozycję do Biura Legislacyjnego. Przedstawiona przez nią wersja uzyskała poparcie posła K. Budnika, a więc rozumiem, że powstaje klimat dla jej uwzględnienia.</u>
          <u xml:id="u-339.2" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o ustalenie, czy jest quorum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#KrzysztofBudnik">Propozycja dyrektor D. Safjan stanowi alternatywę wobec delegacji do aktu podustawodawczego, osobiście w pełni się z nią zgadzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest sprzeciw wobec propozycji dyrektor D. Safjan? Nie widzę. Rozumiem, że nikt nie sprzeciwia się, abyśmy w dalszym ciągu prowadzili prace? Jest sprzeciw posła K. Budnika. Mimo braku quorum, na sali jest wielu posłów, zwłaszcza z Komisji specjalistycznych, już sama obecność posła K. Budnika daje dużą gwarancję jakości przyjmowanych przepisów. Ale jeśli poseł K. Budnik wnosi sprzeciw, będę musiał zarządzić przerwę, bądź przerwać posiedzenie. Nie jesteśmy w stanie zmienić sytuacji. Skoro poseł K. Budnik podtrzymuje sprzeciw, muszę zamknąć posiedzenie Komisji. Prace zakończyły się na art. 29, dodany został art. 28a w brzmieniu posła K. Budnika. Nie rozstrzygnięta pozostaje sprawa art. 30, który wzbudził znaczne emocje.</u>
          <u xml:id="u-341.1" who="#JerzyJaskiernia">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>