text_structure.xml 33.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AnnaBańkowska">Otwieram posiedzenie Komisji, witam panie i panów posłów, przedstawicieli Państwowej Inspekcji Pracy, z panem Tadeuszem Sułkowskim na czele oraz wszystkich zaproszonych gości. Jest wśród nas także dyrektor departamentu w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej, Jerzy Konekli.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AnnaBańkowska">Jak państwo pamiętają, kilka miesięcy temu na skutek dochodzących do nas niepokojących informacji o sytuacji w Państwowej Inspekcji Pracy okręgu dolnośląskiego, Komisja nasza powołała do życia zespół do zbadania działalności Państwowej Inspekcji Pracy w tym okręgu. Zespół miał zbadać sytuację i dojść do pewnych wniosków, potwierdzić lub odrzucić zarzuty stawiane Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AnnaBańkowska">Proszę teraz pana posła Józefa Grabka, przewodniczącego zespołu o przedstawienie rezultatów prac tego zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefGrabek">Przyczyną powołania zespołu do zbadania sytuacji w Okręgowym Inspektoracie Pracy we Wrocławiu były sygnały alarmujące o treści dającej się ująć po szekspirowsku, że „źle się dzieje w państwie”, tym razem nie duńskim lecz polskim.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefGrabek">Sygnały te potraktowaliśmy bardzo poważnie, ponieważ tak właśnie traktujemy Państwową Inspekcję Pracy. Wysoko oceniamy jej pozycję i ciężar gatunkowy zadań PIP. Liczymy na tę instytucję, oczekujemy od niej bardzo wiele.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JózefGrabek">Ostatnie sygnały pochodziły od posłów i funkcyjnych pracowników merytorycznych Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JózefGrabek">Celem działania zespołu było stwierdzenie, czy prawdziwe są skargi, alarmy i sygnały. Dotyczyły one stylu kierowania, ruchów kadrowych, stosunków międzyludzkich, organizacji pracy, przestrzegania prawa podczas kierowania zespołami ludzi w korelacji z organizacją związkową.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JózefGrabek">Opisywany stan rzeczy w skargach w przypadku innej instytucji uzasadniałby wprowadzenie kontroli wewnętrznej lub zewnętrznej właśnie Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JózefGrabek">W naszym badaniu uzewnętrzniły się trzy wątki - pierwszy dotyczy gospodarki kadrami. Bulwersującym faktem była zmiana ośmiu nadinspektorów i czterech zastępców Okręgowego Inspektora Pracy. Powstaje pytanie, czy 12 zmian, to koszt i sposób optymalizacji nie najlepszej sytuacji kadrowej, czy przejaw przesady i dowolności decyzji personalnych, samowoli i braku koncepcji?</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JózefGrabek">Posłowie nie byli tak skuteczni, aby podczas dwóch wizyt w Okręgowej Inspekcji Pracy i serii rozmów indywidualnych z pracownikami zbadać tych 12 życiorysów, mechanizmów zdarzeń i motywów decyzji.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JózefGrabek">Zdominowały nas sprawy aktualne, choć będące kontynuacją spraw zaprzeszłych. Wiążą się z takimi nazwiskami, jak Szczepaniak, Dorożyński, Rudnicki. Nie jest to z pewnością wszystko, ale są to przypadki znamienne.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JózefGrabek">Nadinspektor Andrzej Szczepaniak do grudnia 1994 r. był zastępcą Okręgowego Inspektora Pracy, inż. Zbigniewa Jakubowskiego, we Wrocławiu, czyli w siedzibie okręgu obejmującego cztery dolnośląskie województwa. Odwołany został przez Głównego Inspektora Pracy na wniosek Okręgowego Inspektora Pracy. Mimo badań powód zwolnienia nie jest nam do dziś znany. Enigmatycznie określany jest jako nielojalność. Nie wiadomo, w czym się ona przejawia, ale jest podobno związana z imprezą socjalną organizowaną przez związek zawodowy dla pracowników i ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JózefGrabek">Według posłów nielojalność ta związana jest z tym, że nadinspektor A. Szczepaniak nie zapobiegł wysłaniu przez posła Unii Pracy Z. Jakubczyka pism do Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JózefGrabek">Przeciwieństwem jest przypadek inspektora A. Dorożyńskiego, oskarżonego o wyłudzenie nienależnych diet, równoległe zatrudnienie płatne w godzinach pracy i wykroczenie przeciw dyscyplinie pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JózefGrabek">Przypadek dostarczający dowodów dopiero podczas pracy naszego zespołu, przy jego naciskach, skierowany został do komisji dyscyplinarnej i do prokuratury. Spóźnienie to usprawiedliwione jest trudnościami obiektywnymi, jak zwolnienia lekarskie, nieustalony adres zamieszkania, naciski wpływowych środowisk.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JózefGrabek">W zestawieniu tych dwóch przypadków bulwersuje przeraźliwa łatwość odwołania zastępcy Okręgowego Inspektora, pana A. Szczepaniaka - dowolność w dysponowaniu człowiekiem, bezbronność pracownika państwowego wysokiego stopnia, kontrolera Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektor A. Szczepaniak był dobrym pracownikiem, ten fakt ustaliliśmy jako niekwestionowany przez nikogo, spośród zwierzchników, kolegów, a potwierdzony przez Okręgowego Inspektora Pracy Z. Jakubowskiego. Potwierdzany w faktach i na przykładach z okresu jego pracy na stanowisku zastępcy, w tym podczas nieobecności Okręgowego Inspektora Pracy, co wiązało się z sukcesami i podwyższoną lokatą okręgu wrocławskiego w rankingu, wewnątrz Ogólnokrajowej Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JózefGrabek">Na podstawie jednostronnego wniosku Okręgowego Inspektora Pracy bez uprzednich rozmów, bez przedstawiania zarzutów zwolniono pracownika 15 grudnia, podczas gdy 12 grudnia postanowieniem Prezydenta RP za wzorowe i sumienne wykonywanie obowiązków zawodowych odznaczony został Krzyżem Zasługi, po wcześniejszych wnioskach o nagrodę specjalną, po medalu 75-lecia PIP, za pracę na stanowisku zastępcy, po wdrożeniu innowacji wysoko ocenionych przez Głównego Inspektora Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JózefGrabek">Nadany Krzyż Zasługi dość długo docierał do adresata, nagrody w ogóle nie otrzymał, podobnie było w przypadku inspektora Rudnickiego.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JózefGrabek">Nagrody otrzymały inne osoby, o które wcześniej nie wystawiano wniosków. O nie przyznaniu nagrody zadecydowało stanowisko Okręgowego Inspektora Pracy, choć paragraf 6 ust. 2 zarządzenia nr 5/94 daje takie uprawnienie zastępcy Głównego Inspektora Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JózefGrabek">Mimo spełnienia wszystkich kryteriów A. Szczepaniaka omija uznaniowa podwyżka płac. Ponadto sprowadzony został do zajęć nie związanych z jego specjalizacją. Dotychczas pracował zgodnie z wykształceniem i zdobytym doświadczeniem, obecnie jego specjalnością są PGR.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JózefGrabek">Jest to przykład pouczający, negatywnie kształtujący postawy innych. Jeśli nawet nie wszystkie aspekty sprawy zdołaliśmy zgłębić i uwzględnić, to w instytucji, jaką jest Państwowa Inspekcja Pracy, sposób uprawiania polityki kadrowej, jej poziom ukazany na powyższym przykładzie nie kojarzy się z ochroną pracy, jakością pracy i godnością pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JózefGrabek">Teoria i praktyka zarządzania podpowiada, że tam, gdzie mało chroniona jest jakość i ilość pracy, być może promowana jest lojalność w nieformalnych układach i spolegliwość.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JózefGrabek">Niepokojącym aspektem tej sprawy jest fakt, że niedwuznacznie sugeruje się posłom, iż Okręgowy Inspektor Pracy ma w tym sposobie i kierunku uprawiania polityki kadrowej pełną aprobatę Głównego Inspektora Pracy. Mimo sygnałów „Solidarności 80”, Główny Inspektor nie reagował dotychczas, sytuacja taka trwa nadal.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JózefGrabek">Wspomniałem nazwisko pana Rudnickiego, cenionego dotychczas nadinspektora. Na pisemne polecenie Głównego Inspektora Pracy nawiązał kontakt z posłami, dzięki czemu posłowie wcześniej poznali realia pracy PIP, zdobyli argumentację potrzebną w pracach swoich komisji, w pracach nad budżetem PIP, nad jego pozycją, nad wzrostem uprawnień zapisanych w konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JózefGrabek">Doszło do pozytywnych deklaracji, do roboczej współpracy posłów i inspektorów w terenie. Pech chciał, że równolegle sygnały od podmiotów gospodarczych z terenu Okręgowej Izby Pracy skłoniły niektórych posłów do zapytań i interwencji w Okręgowym Inspektoracie, do sprawiania kłopotów również Głównej Inspekcji Pracy. Konsekwencje tego odczuł nadinspektor Rudnicki. Glejt zastępcy Głównego Inspektora Pracy, pana J. Celedy, okazał się mało skuteczny. Dla ochrony pana Rudnickiego posłowie próbowali ukrywać fakt kontaktu, ale zwykły przeciek przez sekretarkę wystarczył.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JózefGrabek">Drugi wątek dotyczy związku. Kadencja inż. Zbigniewa Jakubowskiego na stanowisku Okręgowego Inspektora Pracy, to jeden ciąg konfliktów z „Solidarnością”.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JózefGrabek">Nadmieniam, że nie z tym nurtem związkowym sympatyzuję. W Okręgowym Inspektoracie Pracy we Wrocławiu nie ma związku zawodowego zbliżonego do OPZZ, różne są też opcje posłów.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#JózefGrabek">Jednoznacznie mogę jednak stwierdzić, że struktura „Solidarności” w Okręgowym Inspektoracie Pracy ma przewagę racji o słuszności nad racjami pracodawcy. Racje związkowe są pomijane z założenia. W przedstawionej posłom dokumentacji są znaczące zarzuty, a ich podsumowanie jest bardzo znamienne, co pozwolę sobie fragmentami zacytować: „Zarzuty dotyczą: naruszania uprawnień Komisji Zakładowej, szykanowania członków Związku, potwierdzone doświadczeniami, naruszania godności osobistej pracowników, nieprawidłowości w zarządzaniu, podejmowanie przez kierownika urzędu decyzji sprzecznej z prawem”.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#JózefGrabek">Będąc posłem, działaczem związkowym wielokrotnie słyszałem takie stwierdzenia, moją uwagę zwraca zwłaszcza ich podsumowanie: „Okręg nasz traktowany jest jak poligon doświadczalny, co przynosi zdecydowanie negatywne efekty. Komisja zakładowa uwzględniając podejmowane decyzje i działania Okręgowego Inspektora Pracy w okresie nawet ostatnich dni nie ma złudzeń na temat możliwości zatrudnienia w obecnych warunkach, normalnej, bezstronnej atmosfery pracy i utrzymania autorytetu Urzędu”.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#JózefGrabek">W innym piśmie jest smutne stwierdzenie: „Reasumując, współdziałanie kierownictwa i Okręgowego Inspektoratu Pracy z Komisją Zakładową, praktycznie nie istnieje, a narastająca arogancja kierownictwa i coraz bardziej wyraźne ignorowanie związku powodu, że zdecydowanie brak jest jakichkolwiek rokowań na ułożenie się współpracy w przyszłości. Chyba że związek całkowicie zrezygnuje ze swoich ustawowych i statutowych uprawnień. Przyjęcie jednakże takiej postawy przez Komisję Zakładową byłoby równoznaczne ze spełnieniem czteroletniego dążenia kierownictwa OIP do likwidacji organizacji naszego Związku w OIP.”</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#JózefGrabek">Rzadko spotykamy tak jednoznacznie smutne, beznadziejne podsumowanie szefa i stosunków z nim.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#JózefGrabek">Struktury „Solidarności” szczebli wyższych i najwyższego od dawna już alarmują, żądają interwencji, w tym decyzji kadrowych.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#JózefGrabek">Posłowie posiadają oświadczenia pisemne świadczące o próbach szantażu i przekupstwa wobec funkcyjnych członków Związku Zawodowego „Solidarność”.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#JózefGrabek">Związek wskazuje na fakty, które PIP słusznie piętnuje pracodawców w innych podmiotach - np. pracę bez uzgodnionych ze związkiem zawodowym regulaminów pracy, nagród, tolerowanie zaległych urlopów, nie stosowanie upomnień, wypadki przy pracy bez protokołów.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#JózefGrabek">Z przyjemnością stwierdzam, że pod wpływem naszych działań jest pewien efekt, od 14 marca 1995 r. funkcjonuje porozumienie między Zakładową Komisją „Solidarności”, a Okręgowym Inspektorem Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#JózefGrabek">W sprawie tej liczy się jeszcze inny Związek - „Solidarność 80”, funkcjonujący w Państwowej Inspekcji Pracy w okręgu wrocławskim - tylko przy pomocy pojedynczych członków.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#JózefGrabek">Alarmy te są jednoznaczne, co skłania mnie do wzmiankowanego tylko uwzględnienia w tej wypowiedzi. „Solidarność 80” twierdzi, że kontrole w Politechnice Wrocławskiej są prowadzone pod dyktando uczelni, że Okręgowy Inspektorat Pracy we Wrocławiu jest uległy wobec triumwiratu: rektor-prezydent-wojewoda.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#JózefGrabek">Jednoznacznie stwierdzam, że ani nie mogliśmy, ani nie chcieliśmy sprawdzać tak skomplikowanego kompleksu, jak wyżej wymieniony.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#JózefGrabek">Trzeci wątek - to niegospodarność. Podkreślam, że świadomie nie chcemy go drążyć, nie jest to nasz zakres, a wymaga on udziału specjalistów, zespołów uprawnionych. Właściwym adresatem jest NIK i do niej odsyłaliśmy wszystkich naszych interlokutorów. Jeśli będzie trzeba, sygnały zgłaszane przez nich przekażemy. Jeden z nich był podnoszony przez nas publicznie ze względu na swoją wagę. Twierdzimy, że jest do naprawienia w systemie wewnętrznym Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#JózefGrabek">Kilkakrotnie zetknęliśmy się z zarzutem, iż ze środków budżetowych zakupiono zestaw detektorów CO, 20 kompletów po 160 mln zł. natomiast nie ma podobno uprawnień do dokonywania pomiarów tym sprzętem. Wnioskujemy o sprawdzenie, choć nie musi tym tematem zajmować się siła zewnętrzna.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#JózefGrabek">Dołączam zarzuty, które również mógłby zbadać system wewnętrzny PIP. Są to zarzuty dotyczące tworzenia zbędnej nadbudowy administracyjnej w okręgowym inspektoracie, o formalizm w ocenie pracy, o wzrost biurokracji i sprawozdawczości.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#JózefGrabek">Znamiennym i bulwersującym jest fakt oporu i protestu Okręgowego Inspektora Pracy wobec oferty posłów. Oferta brzmiała następująco: wszystkim osobom, które nie chcą wypowiadać się na ogólnym zebraniu, oferujemy możliwość bezpośredniego kontaktu indywidualnego. Oferta ta dała nam satysfakcję, bo wiele osób kontaktowało się z nami.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#JózefGrabek">Ponieważ stawiamy Państwowej Inspekcji Pracy bardzo wysokie oczekiwania i doceniamy jej rolę, tym bardziej niepokoimy się alarmami i symptomami słabości konkretnych osób, struktur, metod.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#JózefGrabek">We Wrocławiu widzimy znamiona kryzysu organizacyjnego i kadrowego. Stawiamy pytanie, czy możliwe i wskazane jest opanowanie sytuacji działaniami porządkującymi, dyscyplinującymi, wewnętrznymi, czyli mniej radykalnymi, czy też pożądana jest tu zmiana kadrowa? Pytanie to zadawał sobie Zespół Ochrony Pracy przy Radzie Ochrony Pracy analizujący również ten sam materiał.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#JózefGrabek">Przed sprecyzowaniem własnego stanowiska i podjęciem ewentualnych działań, oczekuję stanowiska Komisji Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#JózefGrabek">Aby wyrazić przekonania większości posłów, członków zespołu, a także, aby stworzyć podstawę do dyskusji, stawiam wniosek o takie stanowisko Komisji, które postulowałoby zmianę kadrową na stanowisku Okręgowego Inspektora Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AnnaBańkowska">Ponieważ nie znamy nazwisk, więc trudno było się zorientować co do poszczególnych osób. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanLityński">Przewodniczący zespołu postawił wniosek personalny, tymczasem nie uważam, żeby komisja sejmowa była od wyciągania wniosków personalnych, ponadto ja nie mam żadnych materiałów. Nie otrzymałem sprawozdania z działalności pańskiego zespołu, nie czytałem ani jednej skargi, żadna sprawa nie jest opisana na piśmie. Nie znam również wyników głosowania w tym zespole.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanLityński">Ponadto długo dyskutowaliśmy nad problemem świadka koronnego w procesie i nie wydaje mi się, żeby właściwą metodą działania komisji poselskiej było korzystanie z donosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#DorotaDancewicz">Od kiedy pełnił funkcję obecny Okręgowy Inspektor Pracy, pan Jakubowski?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#DorotaDancewicz">Jak wygląda porównanie obecnej sytuacji OIP po przejęciu funkcji przez pana inspektora, a przed przejęciem? Wiem bowiem, że na to stanowisko został oddelegowany dlatego, że działo się tam źle.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#DorotaDancewicz">Pan poseł bardzo dużo mówił o związku zawodowym „Solidarność 80” i „Solidarność”, czy poza tymi dwoma związkami istnieją jeszcze inne? Czy one wnosiły swoje uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławWiśniewski">Mamy tu do czynienia z ewidentnym konfliktem na linii pracodawca - pracownicy. Czy Komisja Polityki Społecznej została przekształcona w komisję śledczą do badania i rozstrzygania tych spraw?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławWiśniewski">Na tle funkcjonowania Państwowej Inspekcji Pracy, jako były wiceprzewodniczący Rady Ochrony Pracy spotkałem się w swojej działalności z sytuacją, że Związek „Solidarność” miał ciągle konflikty na tle inspektorów i pracowników mianowanych.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#StanisławWiśniewski">Sądzę, że chyba zbaczamy z naszego obszaru działalności, a zajmujemy się obszarem, którego nie powinna podejmować się Komisja Polityki Społecznej. Komisja ta ma zakreślony obszar swojego nadzoru nad Państwową Inspekcją Pracy, dotyczący opiniowania budżetu, sprawozdawczości w generalnych założeniach, ale nie w jednostkowych konfliktach.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#StanisławWiśniewski">Zgłaszam formalny wniosek o zdjęcie tego problemu z porządku dziennego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AnnaBańkowska">Myślę, że niefortunny jest wniosek pana posła o zdjęcie tematu z porządku dziennego. Zespół, który powstał jest wynikiem dyskusji na posiedzeniu naszej komisji, kiedy omawialiśmy sygnały, jakie wstępnie do nas docierały. Sygnały te dotyczyły sytuacji w okręgu dolnośląskim i właśnie posłowie Komisji Polityki Społecznej poprzez głosowanie postanowili taki zespół powołać. Dziś właśnie nadszedł czas, żeby wysłuchać sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AnnaBańkowska">Gdybym dopuściła do przegłosowania wniosku pana posła, to oznaczałoby, że musielibyśmy unieważnić poprzednie posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanWiśniewski">Jeśli mamy dziś rozpatrywać sprawozdanie z działalności tego zespołu, to bardzo proszę o sprawozdanie pisemne. Wobec braku pisemnego sprawozdania, stawiam formalny wniosek o odroczenie tego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AnnaBańkowska">W porządku dzisiejszego posiedzenia jest informacja zespołu do zbadania działalności Państwowej Inspekcji Pracy. Nie mamy w porządku dziennym zapisu - sprawozdanie. Wnioskować pan może, ale to będzie wniosek nowy, nie związany z porządkiem dziennym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanWiśniewski">Dziś, podczas posiedzenia plenarnego Sejmu mieliśmy możliwość wysłuchania informacji ministra pracy i polityki socjalnej w zakresie rynku pracy i bezrobocia. Dobrym obyczajem się staje, że przedstawiciele rządu składający ustną informację, dają nam tekst pisany.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanWiśniewski">Ja bardzo proszę o informację na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AnnaBańkowska">To ma pan prawo zgłosić, ja natomiast - jako przewodnicząca Komisji, musiałam pana wyprowadzić z błędu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AnnaBańkowska">Składa pan więc wniosek o to, żebyśmy przerwali posiedzenie Komisji oraz o otrzymanie informacji pisemnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JózefMioduszewski">W pełni popieram wniosek posła Wiśniewskiego, bo skoro mamy w porządku obrad - przyjęcie informacji, to praktycznie informacji tej nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JózefMioduszewski">Z informacji szeroko przedstawionej przez posła Grabka, ale w formie ustnej, nie dociekłem sedna sprawy. Usłyszeliśmy wiele ogólników, ale żadnych konkretnych faktów. Nie sposób, aby Komisja zajmowała się jednostkowymi sprawami.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JózefMioduszewski">Dlatego jeszcze raz popieram wniosek posła Wiśniewskiego, o zdjęcie tematu z dzisiejszego porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AnnaBańkowska">Panie wiceprzewodniczący, nie ma w porządku dziennym przyjęcia informacji, jest tylko zapoznanie się z tą informacją.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AnnaBańkowska">Trzymajmy się ściśle tego, co jest zawarte w porządku dziennym posiedzenia, a nie czyńmy uwag pod adresem innych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekDyduch">Zgłosiłem formalny wniosek o przerwanie debaty nad informacją ze względu na brak pisemnego wyjaśnienia problemu. Proszę o przegłosowanie wniosku formalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AnnaBańkowska">Wszyscy mieli formalne wnioski, pan poseł Wiśniewski też.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekDyduch">Dyskusja nasza w określonej części jest uzasadniona, ale żeby miała pełny obraz, należałoby wrócić do początku, czyli powołania zespołu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarekDyduch">Nieszczęśliwie się stało, że Komisja Polityki Społecznej zbyt mało precyzyjnie określiła zakres tych działań, które miały być podjęte podczas kontroli.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MarekDyduch">Sygnały, które były podstawą tej kontroli, zostały zbadane. Szkoda, że poseł Grabek nie ma informacji na piśmie. Trzeba więc rozważyć, czy nie należałoby stworzyć takiego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#MarekDyduch">Konkluzja jest następująca, czy relacja, którą już znamy będzie przyczyną kompleksowej kontroli w Państwowej Inspekcji Pracy, czy też należałoby spowodować, aby w niektórych elementach kontrolę tę przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli?</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#MarekDyduch">Mój wniosek sprowadza się do tego, żeby rozważyć wniosek posła Wiśniewskiego, czy dla pełnego obrazu, nie powinna być informacja przedstawiona na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#MarekDyduch">Drugi wniosek odnosi się do sytuacji, gdy będziemy dalej obradować nad tym problemem, żeby był wniosek o dalsze działania do Państwowej Inspekcji Pracy. Komisja sejmowa nie jest władna, żeby personalnie rozważać takie kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AnnaBańkowska">Toczyłam boje z posłem Wiśniewskim o pana głos, a pan w zasadzie zmierza do tego, aby powiedzieć, iż trzeba rozważyć wniosek posła Wiśniewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DorotaDancewicz">Skoro rozpoczęliśmy już dyskusję i otrzymaliśmy informację od pana posła Grabka, to powinniśmy poczekać na informację Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#DorotaDancewicz">Byłoby chyba niedobrze, gdybyśmy głosowali formalnie wniosek posła Wiśniewskiego, a nie pozwolili wypowiedzieć się Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AnnaBańkowska">Pozwolę sobie uporządkować tę historię. Z toku naszej dyskusji domyślam się, że wielu posłów nie jest zorientowanych, co Komisja ustaliła. W związku z tym poseł Wiśniewski zgłosił wniosek, żeby tę informację uzyskać na piśmie, aby poddać ją własnej analizie i przygotować się do ostatecznych rozstrzygnięć.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#AnnaBańkowska">Pani poseł Dancewicz stawia wniosek o dopuszczenie do głosu Państwową Inspekcję Pracy.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#AnnaBańkowska">Wniosek posła Wiśniewskiego nie zmierza do tego, żebyśmy zakończyli dyskusję na temat pracy zespołu, tylko żeby odłożyć ją na dziś.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#AnnaBańkowska">Proponuję, aby do pytań, które zostały pod adresem posła Grabka postawione, sam poseł krótko się ustosunkował, a potem przystąpimy do wniosku posła Wiśniewskiego. Jeśli on nie uzyska aprobaty, wówczas rozpatrzymy wniosek poseł Dancewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanLityński">Zadania zespołu rzeczywiście nie są wyraźnie określone, w związku z tym głosując wniosek posła Wiśniewskiego, powinniśmy określić czego oczekujemy od zespołu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JanLityński">Byłbym skłonny do tego, żeby otrzymać informację zespołu, a nie sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefGrabek">Nie wypada nam mylić pojęć - komisja - zespół i jednoznacznie wyjaśniać wszystkim, że chodzi o zespół powołany w trybie art. 93 regulaminu Sejmu. Sprawozdanie przynależy do podkomisji i komisji. My nie jesteśmy ani komisją, ani podkomisją, która bada realizację konkretnej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JózefGrabek">Jeśli kogoś to nie przekonuje, to chcę powiedzieć, że pracowaliśmy nad pisemnym opisem naszej pracy i jej skutków. Jednocześnie wyjaśniono nam, że to co wieńczy pracę zespołu, to informacja na forum Komisja, która powołała zespół.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JózefGrabek">Jeśli jest życzeniem Komisji, żeby wyniki naszej pracy ubrać w formę pisemną, zawsze mogliśmy to zrobić.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JózefGrabek">Panu posłowi Lityńskiemu należy się wyjaśnienie, że zakończyłem swoje wystąpienie nie wnioskiem kadrowym, lecz powiedziałem - „stawiam wniosek o stanowisko wysokiej Komisji postulujące zmianę na stanowisku OIP”.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JózefGrabek">Proszę więc nie imputować mi, że skłaniam Komisję do nieformalnych i niekompetentnych zachowań.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JózefGrabek">Metody działania zespołu nie przypominają instytucji świadka incognito.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#JózefGrabek">Pani poseł Dancewicz pytała o inne związki - w strukturze Okręgowego Inspektoratu Pracy działa „Solidarność”, pojedynczy członkowie „Solidarności 80”, nie ma Związku OPZZ, jest natomiast autonomiczny związek pod przewodnictwem pana Lenca, który w tej sprawie nie jest stroną, zachowuje się neutralnie.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#JózefGrabek">Pan poseł Wiśniewski skupił się na wątku związkowym, na ciągłych sporach „Solidarności” z pracodawcami. Zwracam uwagę, że nie od tego wątku rozpocząłem i nie traktuję go jako najważniejszego. Interesuje mnie zespół objawów kryzysu kadrowo-organizacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#JózefGrabek">Odpowiadając na pytanie, czemu Komisja Polityki Społecznej zechciała zajmować się tym problemem - stwierdzam, że do tej właśnie Komisji napływały sygnały, które były przyczyną powołania zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarekDyduch">Jest tu pewne nieporozumienie w rozumowaniu, nie chcieliśmy w sposób tajny rozmawiać z ludźmi, ale oficjalnie, bez udziału Okręgowego Inspektora Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy do głosowania wniosku najdalej idącego, posła S. Wiśniewskiego, aby odroczyć dzisiejsze posiedzenie Komisji i zobowiązać przewodniczącego zespołu do opracowania pisemnej informacji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AnnaBańkowska">Kto z państwa jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AnnaBańkowska">W głosowaniu 17 głosami za, przy 1 przeciwnym i 5 wstrzymujących się, posłowie opowiedzieli się za wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#AnnaBańkowska">Mam więc prośbę do posła Grabka, aby wszyscy członkowie zespołu przekazali Komisji informację pisemną.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#AnnaBańkowska">Uczestniczyłam w rozmowach przedstawicieli pewnego nurtu w Państwowej Inspekcji Pracy okręgu dolnośląskiego. Rozmowy odbywały się w obecności zastępcy Głównego Inspektora Pracy, pana J. Celedy. Poznałam jedną stronę problematyki, bardzo mnie ona zaniepokoiła, wydawało mi się, że jest potrzeba sprawdzenia wiarygodności tego typu informacji.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#AnnaBańkowska">Ponieważ była do nas skierowana prośba, abyśmy się zajęli tym problemem, dlatego Komisja postanowiła powołać zespół, który z oczywistych względów miał trudne zadanie. Polegało to na przeprowadzeniu zarówno oficjalnych, jak i nieoficjalnych rozmów. Misja ta była dla nich i trudna i niewygodna. Za tę pracę, włożoną w zdobywanie informacji tego typu, chciałabym kolegom posłom serdecznie podziękować.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#AnnaBańkowska">Myślę, że powinniśmy spożytkować te informacje, bo z nich wynika, że wiele kwestii jest niedomówionych. Ludzie boją się w pełni przekazywać informacje, a jednocześnie nam jest trudno pracować i wyciągać wnioski z takich niepotwierdzonych informacji. Chyba dobrze się stało, że poprosimy zespół o informację pisemną, a następnie materiały te poddamy dalszej analizie.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#AnnaBańkowska">Wnioski mogą być różne - o zwrócenie się do Najwyższej Izby Kontroli, do Głównego Inspektora Pracy, aby Inspekcja Pracy dokonała w trybie pilnym samooceny tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#AnnaBańkowska">Przegłosowanie wniosku posła Wiśniewskiego uniemożliwia mi udzielenie głosu przedstawicielom Państwowej Inspekcji Pracy. Jednakże jest to pierwsza część posiedzenia, w niedalekiej przyszłości spotkamy się ponownie.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#AnnaBańkowska">Zastanowię się nad tym, w jaki sposób, jak najlepiej pokierować sprawą, żeby zakończyła się ona nie efektem jednostkowej sensacji, ale by sprawa ta dała asumpt do działań ogólniejszych, żeby zlikwidować nieprawidłowości, które miały miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JózefGrabek">Uchwała Komisji jest dla nas rozkazem, proszę tylko o zezwolenie na to, by nie powielać całości materiałów, gdyż tę całość stanowią dwie podróżne walizy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JózefGrabek">Z konieczności będziemy zmuszeni do stosowania odsyłaczy, do konkretnych dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AnnaBańkowska">Na to jest pełne przyzwolenie, taką decyzję podejmuję, iż wszystkie materiały mogą być w Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszSułkowski">Z dużym szacunkiem odnosimy się do funkcji kontrolnej Sejmu. Chciałbym teraz uzupełnić tylko informację dotyczącą wariantowych możliwości przekazania informacji.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#TadeuszSułkowski">Proszę wziąć pod uwagę i taką możliwość, że po usłyszeniu wyjaśnień Głównego Inspektora Pracy i jego służb Komisja uzna, że nie ma problemu, który wymagałby dalszego zajmowania się tą problematyką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AnnaBańkowska">Przedstawiłam niepełny wachlarz wniosków, może być ich jeszcze wiele. Na tym zakończyliśmy temat.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#AnnaBańkowska">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>