text_structure.xml
178 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AnnaBańkowska">Witam wszystkich, którzy przybyli na dzisiejsze posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AnnaBańkowska">Cztery miliony osób, tak się szacuje, jest w Polsce niepełnosprawnych. Niektóre z nich są niepełnosprawne od urodzenia bez możliwości wypracowania sobie świadczeń. Te cztery miliony osób, a przynajmniej większość z nich, napotyka na trudności ekonomiczne, społeczne i zawodowe. Brak, proponowanej od dawna, renty socjalnej i możliwości kształcenia młodych ludzi, bariery architektoniczne mimo poprawy w pewnym stopniu powoduje, że osoby niepełnosprawne żalą się na barierę społecznego działania wśród osób zdrowych. Niedostateczna jest rehabilitacja osób niepełnosprawnych, zaopatrzenie w niezbędny sprzęt oraz zbyt wysokie ceny leków. W skrócie, można powiedzieć, że jest to obraz, który powoduje, że osoby niepełnosprawne czują się w jakiejś mierze odrzucone.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AnnaBańkowska">Czy jest to słuszne, czy rzeczywiście w ostatnim okresie nie robi się nic na rzecz osób niepełnosprawnych? Wydaje się, że ostatnio podjęto dość skuteczne działania, funkcjonuje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, główne źródło finansowania rehabilitacji zawodowej inwalidów. Nie są włączone do zakresu funkcjonowania ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych młodzież oraz niepracujące osoby niepełnosprawne.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AnnaBańkowska">Mamy opracowany rządowy program działania, ale jego realizacja nie satysfakcjonuje wszystkich. Boryka się z problemami finansowymi Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej i Ministerstwo Edukacji Narodowej, które powinno wiele czynić na rzecz osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AnnaBańkowska">Mamy 7 placówek rehabilitacyjno-zawodowych, które z punktu widzenia prawnego nie są pod patronatem żadnego resortu. Nikt nie ma obowiązku ich finansować, bowiem nie wynika to z zakresu obowiązków Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, Ministerstwa Edukacji Narodowej i pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AnnaBańkowska">Środowisko osób niepełnosprawnych jest podzielone pod względem wskazywania priorytetów potrzeb. Nie są prowadzone, przy ograniczonych możliwościach, przez środowisko osób niepełnosprawnych problemy wiodące. W zależności od tego, jakie stowarzyszenie kogo zrzesza są wykazywane albo potrzeby zatrudnienia i całej otoczki z tym związanej, albo potrzeby rehabilitacji lub potrzeby wsparcia finansowego osób, które nie mają żadnego źródła utrzymania.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AnnaBańkowska">Czy można w Polsce zrobić więcej? Posłowie z Komisji Polityki Społecznej uważają, że trzeba zrobić więcej i Komisja postanowiła wprowadzić pewien ład w te problemy, które wymagają na przyszłość szybkich zmian, w zakresie tworzenia lepszych warunków życia dla osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#AnnaBańkowska">W Komisji pracuje stała podkomisja ds. osób niepełnosprawnych, której przewodniczy wiceprzewodnicząca naszej Komisji, poseł Krystyna Sienkiewicz. Straciliśmy w tej podkomisji dwie zacne nasze członkinie: poseł W. Sokołowską i poseł M. Fajfrowską-Trzcińską.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#AnnaBańkowska">Pilnie analizujemy wydatkowanie środków, które przez PFRON są kierowane do tego środowiska. Skierowaliśmy w tej sprawie kilka dezyderatów. Opracowujemy nowe koncepcje nowelizacji ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji inwalidów, o konieczności nowelizacji tej ustawy pisaliśmy w naszych dezyderatach.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#AnnaBańkowska">Staramy się interweniować w sprawach różnego rodzaju rozwiązań finansowych dla osób niepełnosprawnych, wizytujemy ośrodki przeznaczone dla tych osób, wyciągamy z tego stosowne wnioski i kierujemy odpowiednie dezyderaty do rządu.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#AnnaBańkowska">Postanowiliśmy teraz opracować „Raport o osobach niepełnosprawnych”, który - naszym zdaniem - powinien stanowić platformę do szerokiej dyskusji na temat problemów niepełnosprawnych. Dyskusja ta powinna rozpocząć się nie tylko na forum Komisji Polityki Społecznej, ale również na forum całego parlamentu. Myślę, że potrzebne jest to po to, ażeby osoba niepełnosprawna nie czuła się opuszczona przez polskie społeczeństwo.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#AnnaBańkowska">Raport, który dzisiaj prezentujemy, a w opracowanie którego wniosła olbrzymi wkład poseł K. Sienkiewicz, za co bardzo jej dziękuję, jest kontynuacją posiedzenia Komisji, które odbyło się w czerwcu 1994 r. oraz postulatów, które zgłosiło pod naszym adresem Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym, ażeby dzisiejsza dyskusja poświęcona tej problematyce pozwoliła nam na zebranie tych wszystkich problemów w jeden materiał i żeby była tym kierunkowskazem, jeśli posłowie wyrażą na to zgodę, celów, do których powinniśmy wszyscy dążyć na rzecz osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#AnnaBańkowska">Zanim udzielę głosu poseł K. Sienkiewicz chciałam zapoznać wszystkich z dzisiejszym porządkiem dziennym posiedzenia. Przeprowadzimy dyskusję nad projektem raportu o osobach niepełnosprawnych i wyciągniemy odpowiednie wnioski.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#AnnaBańkowska">W drugim punkcie porządku dziennego rozpatrzymy odpowiedzi rządu na dezyderat nr 7, który jest ściśle związany z omawianą dzisiaj problematyką. Jest to dezyderat jeszcze z sierpnia ubiegłego roku, kiedy to Komisja wysunęła wnioski i wyraziła swoje niezadowolenie z funkcjonowania Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych za 1993 r.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#AnnaBańkowska">Komisja ustosunkuje się również do odpowiedzi na dezyderat nr 11, który dotyczył środków, które powinny być zaplanowane w budżecie państwa na realizację programu „Zdrowie człowieka w procesie pracy”.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#AnnaBańkowska">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu co do porządku dziennego, to proszę poseł K. Sienkiewicz o omówienie opracowanego „Raportu”, gdyż myślę, że wszyscy posłowie mieli okazję zapoznać się z treścią tego opracowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrystynaSienkiewicz">W moim sprawozdaniu, zatytułowanym może na wyrost „Raport o osobach niepełnosprawnych”, ograniczyłam się z konieczności tylko do przebiegu posiedzeń Komisji i dostarczonych materiałów. Starałam się wyeksponować sprawy najważniejsze. Trzeba zdawać sobie sprawę, że być sprawozdawcą Komisji, to oprócz zaszczytu również pewien obowiązek do ograniczania się. Otóż zgodnie z Regulaminem Sejmu RP z punktem 6 tego regulaminu, poseł nie może w swoim sprawozdaniu przedstawić innych wniosków, które zostały przedstawione podczas posiedzeń Komisji. W tymże samym regulaminie, w art. 90 pkt 2 pisze się, że sprawozdawca jest zobowiązany przedstawiać wnioski w sposób obiektywny, zgodny z przebiegiem dyskusji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Aczkolwiek mój temperament i charakter upoważniałby mnie do zupełnie innego zachowania, to przedstawię relację dość chłodną i beznamiętną, a jednocześnie mam wrażenie, że dramatyczną i krzyczącą.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KrystynaSienkiewicz">W tej konkretnej sprawie ogrom problemów przekracza wszystkie możliwe posiedzenia Komisji, zarówno tych, które miały charakter seminaryjny, kiedy były rozpatrywane informacje dostarczane przez właściwe resorty, jak i te, które miały charakter merytoryczny i dotyczyły oceny planu finansowego i wykonania tego planu przez Państwowy Fundusz Osób Niepełnosprawnych bądź wszelkich działań na rzecz rehabilitacji.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KrystynaSienkiewicz">W odróżnieniu od posłów z innych komisji, my mamy znacznie szerszą wiedzę o sytuacji kilku milionów osób niepełnosprawnych, żyjących wśród nas i - niestety - często obok nas. Ta znajomość problemów ułatwia moje zadanie i wkracza w pewnym sensie w dyskusję.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KrystynaSienkiewicz">Dołączone do raportu pismo marszałka Sejmu J. Zycha wyjaśnia genezę powstania tego raportu i nie chciałabym mówić o tym, że kto pyta, ten się dopyta.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#KrystynaSienkiewicz">Chciałam się odnieść do kilku bardziej kontrowersyjnych, czy też istotniejszych wniosków tego opracowania.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#KrystynaSienkiewicz">Komisja Polityki Społecznej w dniach 15 i 29 czerwca oraz 17 sierpnia 1994 roku rozpatrywała przedstawione przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Biuro Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych informacje o:</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#KrystynaSienkiewicz">- sytuacji dzieci i młodzieży niepełnosprawnej,</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#KrystynaSienkiewicz">- problemach medycznych, społecznych, ekonomicznych osób niepełnosprawnych,</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#KrystynaSienkiewicz">-realizacji ustawy z dnia 9 maja 1991 r. o zatrudnieniu i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych ze szczególnym uwzględnieniem oceny wykorzystania środków PFRON.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#KrystynaSienkiewicz">W posiedzeniu Komisji uczestniczyli przedstawiciele właściwych resortów, Urzędu Rady Ministrów, Rady ds. Polityki Społecznej przy Prezydencie RP, Najwyższej Izby Kontroli, Centralnego Urzędu Planowania, Głównego Urzędu Statystycznego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, stowarzyszeń reprezentujących środowiska osób niepełnosprawnych, związków zawodowych, zaproszeni eksperci i goście.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#KrystynaSienkiewicz">Posiedzenia miały charakter seminaryjny. Nie kończyły się żadnymi wnioskami, opiniami itd.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#KrystynaSienkiewicz">Komisja Polityki Społecznej wielokrotnie i przy różnych okazjach omawiała ten zakres swojej działalności, który dotyczy przyczyn niepełnosprawności, propozycji działań, programów, wydatkowania środków PFRON czy też regulacji ustawowych.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#KrystynaSienkiewicz">Niniejsze opracowanie powstało na podstawie wymienionych powyżej materiałów i jest podsumowaniem.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#KrystynaSienkiewicz">Pojęcie „niepełna sprawność” jest w Polsce określeniem nowym, pojawiło się obok terminu inwalidztwo w trakcie tzw. Dekady na Rzecz Osób Niepełnosprawnych ogłoszonej przez ONZ w latach 1983–1992.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#KrystynaSienkiewicz">„Niepełna sprawność” ma szerszy zakres od terminu inwalidztwo, który obejmuje w zasadzie osoby posiadające orzeczenie Komisji ds. Inwalidztwa i Zatrudnienia, czyli przyznany im pewien status prawny.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#KrystynaSienkiewicz">W statystykach GUS występuje termin „inwalidztwo biologiczne”, które jest dopełnieniem inwalidztwa prawnego do pewnego zakresu niepełnej sprawności.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#KrystynaSienkiewicz">Według ZUS inwalidą w rozumieniu ustawy o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin jest osoba częściowo lub całkowicie niezdolna do wykonywania zatrudnienia z powodu stałego lub długotrwałego naruszenia sprawności organizmu.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#KrystynaSienkiewicz">Według Światowej Organizacji Zdrowia, człowiek niepełnosprawny to ten, który z powodu kalectwa lub choroby ma długotrwałe szczególne trudności w sprostaniu zwykłym czynnościom życia, takim jak: samoobsługa, lokomocja, nauka bądź praca, udział w działalności kulturalnej i rekreacyjnej, sportowej.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#KrystynaSienkiewicz">Komitet Rehabilitacji i Adaptacji PAN przyjął określenie niepełnosprawnego jako osoby o naruszonej sprawności lub aktywności życiowej w stopniu utrudniającym pełnienie właściwych dla niej ról społecznych.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#KrystynaSienkiewicz">Mało precyzyjne definiowanie niepełnosprawności w połączeniu z niespójnością systemu orzekania dla celów inwalidztwa i zatrudnienia eliminuje niepełnosprawne dzieci do 15 roku życia z uprawnień do wielu świadczeń.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#KrystynaSienkiewicz">Zamieściłam więc dwa wnioski:</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#KrystynaSienkiewicz">1. Nie ma i nie może być jednolitej definicji niepełnej sprawności, bo różne są kryteria niepełnosprawności uzależnione od potrzeb i celu.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#KrystynaSienkiewicz">2. Konieczne jest rozpoczęcie badania pojęcia osoby niepełnosprawnej w jego aspekcie ekonomicznym, społecznym i ustawowym oraz wypracowanie jednej lub kilku definicji, które stworzą osobom niepełnosprawnym możliwość zaspokojenia ich indywidualnych potrzeb „Rządowy program działań na rzecz osób niepełnosprawnych i ich integracji ze społeczeństwem”, Warszawa 1993 s. 13.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#KrystynaSienkiewicz">Niepełna sprawność jest jednym z głównych problemów społecznych rozwiniętych krajów współczesnego świata.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#KrystynaSienkiewicz">Istotnym czynnikiem, który określa jego rangę jest liczebność zbiorowości ludzi niepełnosprawnych. W Polsce ma ona tendencje rosnące.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#KrystynaSienkiewicz">Dane uzyskane w Spisie Powszechnym w 1988 r. podają liczbę 3.755.509, w tym inwalidów prawnych 3.258.385, inwalidów biologicznych 477.124.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#KrystynaSienkiewicz">Helsińska Fundacja Praw Człowieka (1992–1993) opracowała raport o stanie prawnym niepełnosprawnych w Polsce. Napisano w nim: „Trudno powiedzieć ilu jest w Polsce niepełnosprawnych psychicznie i fizycznie, nie ma dokładnych danych statystycznych. Przewiduje się, że prawie co dziesiąty Polak jest niepełnosprawny, gdy zaś chodzi o dzieci i młodzież, co dziewiąty”.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#KrystynaSienkiewicz">Ostatni spis miał miejsce w 1988 r. Każdy z zainteresowanych urzędów dysponuje innymi danymi, najdokładniej zaś sprecyzowała tę sytuację Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która napisała, że trudno orzec, ile jest w Polsce niepełnosprawnych, gdyż nie ma takiej statystyki.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#KrystynaSienkiewicz">Szacuje się, że co dziesiąty Polak jest niepełnosprawny, wśród dzieci i młodzieży natomiast co dziewiąte.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#KrystynaSienkiewicz">Według przyjętych szacunków w co trzeciej rodzinie miejskiej i w co czwartej rodzinie wiejskiej są osoby niepełnosprawne.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#KrystynaSienkiewicz">Według danych ZUS, liczba rencistów w 1983 r. wynosiła 2,5 mln osób.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#KrystynaSienkiewicz">Dane dostępne w rocznikach statystycznych nie zawierają ani jednej pozycji dotyczącej osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#KrystynaSienkiewicz">Nie istnieje nigdzie ewidencja osób niepełnosprawnych z podziałem na dysfunkcje, stąd też nikt nie ma rozeznania co do potrzeb np. zaopatrzenia ortopedycznego, turnusów rehabilitacyjnych, statusu materialnego, stanu cywilnego, liczby osób niepełnosprawnych na wsi.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#KrystynaSienkiewicz">Według danych Komitetu Rehabilitacji i Adaptacji PAN, ludzie niepełnosprawni stanowią w Polsce około 14% ogółu ludności, tzn. ok. 5,1 mln osób. Wynika z tego wniosek, iż konieczny jest spójny i niezawodny system informacji statystycznej, skoordynowany monitoring zbierania i analizy danych dotyczących osób niepełnosprawnych na szczeblu GUS - odpowiedni urząd centralny, żeby nie dopuścić do dowolności interpretacji, co ma swoje skutki fiskalne.</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#KrystynaSienkiewicz">Sytuację ludzi niepełnosprawnych można oceniać na podstawie ich położenia społecznego w danym środowisku. Zarówno badania jak i obserwacje pozwalają stwierdzić, że sytuacja tej kategorii osób jest trudna. Składają się na nią utrudnienia w komunikacji społecznej, stopień zależności od innych osób, kłopoty materialne, brak lub niski poziom opieki społecznej, medycznej. Brak wykształcenia, samotność, brak jakichkolwiek form aktywności kulturalnej, sportowej.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#KrystynaSienkiewicz">Część tych deficytów ma charakter indywidualny, większość dotyczy jednak znacznej części populacji ludzi niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#KrystynaSienkiewicz">Sytuację dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, realizującej obowiązek szkolny, przestawiło Ministerstwo Edukacji Narodowej w dokumencie z 3 sierpnia 1994 r. podczas posiedzenia Komisji Polityki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#KrystynaSienkiewicz">Kształcenie dziecka powinno odbywać się w powiązaniu z rehabilitacją. Jest to podstawowy warunek powodzenia w szkole. A oto realia:</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#KrystynaSienkiewicz">Z badań wynika, że około 20% populacji dzieci w wieku szkolnym wykazuje różnego rodzaju zaburzenia sfery psychicznej, fizycznej lub emocjonalnej.</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#KrystynaSienkiewicz">System szkolnictwa specjalnego w naszym kraju obejmuje tylko dzieci i młodzież z najpoważniejszymi odchyleniami i zaburzeniami rozwojowymi, tj.:</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#KrystynaSienkiewicz">- z upośledzeniami umysłowymi w stopniu lekkim, w stopniu umiarkowanym i znacznym,</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#KrystynaSienkiewicz">- z wadami widzenia,</u>
<u xml:id="u-2.43" who="#KrystynaSienkiewicz">- z wadą słuchu,</u>
<u xml:id="u-2.44" who="#KrystynaSienkiewicz">- przewlekle chore,</u>
<u xml:id="u-2.45" who="#KrystynaSienkiewicz">- niepełnosprawne ruchowo,</u>
<u xml:id="u-2.46" who="#KrystynaSienkiewicz">- niedostosowane społecznie, zagrożone uzależnieniem, z zaburzeniami zachowania.</u>
<u xml:id="u-2.47" who="#KrystynaSienkiewicz">Celem kształcenia i wychowania specjalnego dzieci i młodzieży niepełnosprawnych jest korygowanie nieprawidłowości rozwojowych, wyrównywanie i kompensowanie braków jako integralnego składnika rewalidacji, a także usprawnianie niezaburzonych funkcji psychicznych i fizycznych oraz zapewnienie optymalnych warunków najlepszego rozwoju i kształcenia umiejętności współżycia społecznego.</u>
<u xml:id="u-2.48" who="#KrystynaSienkiewicz">Kształcenie i wychowanie specjalne obejmuje około 3% populacji szkolnej, w tym około 2% uczestniczy w zorganizowanych formach kształcenia specjalnego, w specjalnych przedszkolach, w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych zorganizowanych samodzielnie lub w ramach ośrodków szkolno-wychowawczych, grupach wychowawczych i klasach specjalnych zorganizowanych w zakładach opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-2.49" who="#KrystynaSienkiewicz">Łącznie w roku szkolnym 1993–1994 w 776 szkołach specjalnych uczyło się 83.591 uczniów. Porównując wskaźniki z ostatnich trzech lat obserwuje się niewielką tendencję wzrostową uczących się w szkołach specjalnych. Ze względu na częstość zaburzeń najwięcej szkół specjalnych organizuje się dla dzieci upośledzonych umysłowo. Uczęszcza do nich około 2% dzieci w wieku szkolnym. Szkoły podstawowe specjalnie dla dzieci upośledzonych umysłowo w stopniu lekkim są szkołami z największą przeciętną liczbą uczniów w szkole. Szkoły specjalne w 1993–1994 r. stanowiły około 4,7% wszystkich szkół ogólnodostępnych, w których uczyło się około 2% dzieci. W szkołach ogólnodostępnych w roku 1993–1994 było 1400 klas specjalnych dla 14.777 uczniów niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.50" who="#KrystynaSienkiewicz">Liczba uczniów objętych kształceniem specjalnym w porównaniu z liczbą uczących się w szkołach podstawowych ogólnodostępnych stanowiła w roku 1993–1994 około 2,2%.</u>
<u xml:id="u-2.51" who="#KrystynaSienkiewicz">Dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, które nie mają możliwości realizowania obowiązku szkolnego w miejscu zamieszkania organizuje się specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze (szkoła podstawowa lub ponadpodstawowa specjalna z internatem, dla dzieci młodszych - przedszkole specjalne z internatem). Ośrodek czynny jest przez cały rok i jest przygotowany do zapewnienia opieki całkowitej wychowankom pozbawionym opieki rodzicielskiej. Za pobyt w ośrodku rodzice lub opiekunowie zobowiązani są do pokrycia kosztów wyżywienia dzieci, wyposażenia ich w odzież, obuwie oraz inne przedmioty osobistego użytku.</u>
<u xml:id="u-2.52" who="#KrystynaSienkiewicz">Jest niewielka grupa dzieci niepełnosprawnych, która nie realizuje obowiązku szkolnego. Są to dzieci ze znaczną niesprawnością, upośledzone umysłowo w stopniu głębokim oraz dzieci z upośledzeniami sprzężonymi.</u>
<u xml:id="u-2.53" who="#KrystynaSienkiewicz">W stosunku do dzieci upośledzonych umysłowo w stopniu głębokim istniejące uregulowania prawne, dotyczące organizacji kształcenia, nie przewidują żadnych form dydaktycznych. Dotychczas dziećmi tymi (około 0,2% populacji) zajmują się resorty zdrowia oraz pracy i polityki socjalnej.</u>
<u xml:id="u-2.54" who="#KrystynaSienkiewicz">Warunki lokalowe szkół specjalnych i specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych nie przedstawiają się korzystnie. Około 40% placówek mieści się w nieodpowiednich warunkach, w starych budynkach, często nie nadających się do eksploatacji. Przy wielu placówkach brakuje boisk szkolnych i sal gimnastycznych.</u>
<u xml:id="u-2.55" who="#KrystynaSienkiewicz">Od szeregu lat placówki szkolnictwa specjalnego nie są doinwestowane. Z powodu braku odpowiednich funduszy wstrzymano planową realizację 17 inwestycji centralnych dla szkolnictwa specjalnego. Plan ten miał zaspokoić potrzeby edukacyjne i wychowawcze dzieci i młodzieży z upośledzeniami sprzężonymi, najbardziej poszkodowane, wymagające całodobowej opieki, której często dom rodzinny nie jest w stanie zapewnić.</u>
<u xml:id="u-2.56" who="#KrystynaSienkiewicz">Znaczne są również potrzeby związane z wyposażeniem przedszkoli, szkół specjalnych i specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych w sprzęt i specjalistyczne środki dydaktyczne. Szkolnictwo specjalne nie może w tym zakresie liczyć na pomoc finansową ze strony rodziców dzieci niepełnosprawnych. Są to bowiem najczęściej rodziny najniżej sytuowane materialnie.</u>
<u xml:id="u-2.57" who="#KrystynaSienkiewicz">Dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej z dodatkowymi dysfunkcjami (np. narządu ruchu), które uniemożliwiają lub utrudniają uczęszczanie do szkoły, organizowane jest nauczanie indywidualne, które najczęściej odbywa się w domu rodzinnym dziecka.</u>
<u xml:id="u-2.58" who="#KrystynaSienkiewicz">Istnieje grupa młodzieży niepełnosprawnej, która z racji swego stanu zdrowia nie podlega zapisom ani ustawy o systemie oświaty, ani ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych. a w niej MZiOS prowadzi 7 zakładów kształcenia inwalidów.</u>
<u xml:id="u-2.59" who="#KrystynaSienkiewicz">Jest tylko jedna wyższa uczelnia przystosowana dla młodzieży niepełnosprawnej - Wyższa Szkoła Rolniczo-Pedagogiczna w Siedlcach, w pozostałych młodzież niepełnosprawna studiuje kosztem własnych wyrzeczeń i pomocy przyjaciół. Należy więc:</u>
<u xml:id="u-2.60" who="#KrystynaSienkiewicz">Wnioski:</u>
<u xml:id="u-2.61" who="#KrystynaSienkiewicz">- w rozwiązywaniu problemu kształcenia dzieci niepełnosprawnych uwzględnić w większym stopniu zmiany zachodzące w polityce społecznej wobec niepełnosprawnych: ideę tworzenia przedszkoli i szkół integracyjnych,</u>
<u xml:id="u-2.62" who="#KrystynaSienkiewicz">- zapobiegać powstawaniu lub pogłębianiu się już istniejących niesprawności poprzez regularne badania okresowe dzieci, współpracę między różnymi specjalistami (lekarz, psycholog, pedagog, pielęgniarka szkolna) oraz instytucjami pomocy specjalistycznej,</u>
<u xml:id="u-2.63" who="#KrystynaSienkiewicz">- w większym stopniu zaangażować poradnie wychowawczo-zawodowe do wczesnej interwencji psychologicznej, społecznej,</u>
<u xml:id="u-2.64" who="#KrystynaSienkiewicz">- opracować metodę wspierania szkół specjalnych lub integracyjnych poprzez system gratyfikacji nauczycieli i dyrektorów szkół, którzy podejmują się integracyjnego kształcenia,</u>
<u xml:id="u-2.65" who="#KrystynaSienkiewicz">- kompleksowego i bardziej racjonalnego uregulowania wymagają sprawy rodzin, w których jest dziecko niepełnosprawne,</u>
<u xml:id="u-2.66" who="#KrystynaSienkiewicz">- ujednolicić organy kompetentne do wydawania dokumentów i zaświadczeń umożliwiających korzystanie z ulg, zwolnień itp.</u>
<u xml:id="u-2.67" who="#KrystynaSienkiewicz">W lecznictwie otwartym istnieje tylko 39 wojewódzkich przychodni rehabilitacyjnych. Tylko 11 szpitali posiada oddziały rehabilitacyjne.</u>
<u xml:id="u-2.68" who="#KrystynaSienkiewicz">W 36 wojewódzkich szpitalach istnieją bezłóżkowe działy rehabilitacji leczące przy łóżku chorego na oddziale szpitalnym.</u>
<u xml:id="u-2.69" who="#KrystynaSienkiewicz">W zespołach opieki zdrowotnej nie prowadzi się rehabilitacji młodzieży i dorosłych z upośledzeniem umysłowym. Zadanie to przejęły stowarzyszenia ochrony zdrowia prowadzące rehabilitację kompleksową.</u>
<u xml:id="u-2.70" who="#KrystynaSienkiewicz">Rehabilitacją leczniczą zajmuje się około 1200 lekarzy specjalistów, nieco ponad 2 tys. magistrów rehabilitacji, 400 psychologów, 126 logopedów, 710 masażystów, ponadto są zatrudnieni instruktorzy terapii zajęciowej, technicy fizjoterapii.</u>
<u xml:id="u-2.71" who="#KrystynaSienkiewicz">Leczenie rehabilitacyjne uzupełnia sprofilowane lecznictwo uzdrowiskowe, zgodnie z zamierzeniami MZiOS włączone w postępowanie przedrentowe, dysponujące 10,5 tys. łóżek szpitalnych.</u>
<u xml:id="u-2.72" who="#KrystynaSienkiewicz">Zła kondycja ochrony zdrowia powoduje, że wiele osób niepełnosprawnych, pozbawionych jest możliwości zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze.</u>
<u xml:id="u-2.73" who="#KrystynaSienkiewicz">Mała moc przerobowa zakładów ortopedycznych, brak fachowych kadr, pieniędzy, powodują, że np. w woj. lubelskim na protezy kończyn dolnych trzeba czekać 345 dni. Istniejące zakłady ortopedyczne są w stanie zaspokoić bieżące potrzeby ortopedii w około 80%. Wszystkim osobom uprawnionym przysługuje bezpłatne zaopatrzenie opłacone z budżetu.</u>
<u xml:id="u-2.74" who="#KrystynaSienkiewicz">Ze względu na wagę i zakres problemów rehabilitacji leczniczej proponuję przyjęcie wniosków zespołów Departamentu Rehabilitacji i Uzdrowisk oraz Krajowego Nadzoru Specjalistycznego ds. Rehabilitacji, ale zaznaczam, wnioski te są jak najbardziej prospołeczne, ale ich realizacja przeczy temu wszystkiemu.</u>
<u xml:id="u-2.75" who="#KrystynaSienkiewicz">A oto te wnioski:</u>
<u xml:id="u-2.76" who="#KrystynaSienkiewicz">1. Dostosowanie obowiązujących dotychczas ustaw i przepisów dotyczących osób niepełnosprawnych do modelowych rozwiązań legislacyjnych z uwzględnieniem systemu ubezpieczeń społecznych (koordynowana współpraca między resortami Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, Ministerstwa Edukacji Narodowej).</u>
<u xml:id="u-2.77" who="#KrystynaSienkiewicz">a) Opracowanie zmodyfikowanych kryteriów orzekania o niepełnosprawności z uwzględnieniem osób niepełnosprawnych i z wadami wrodzonymi, nie objętych definicją prawną ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (dzieci i młodzieży) oraz wypracowanie nowych sposobów orzekania o wydolności pacjenta i jego zdolności do pracy po przebytym leczeniu.</u>
<u xml:id="u-2.78" who="#KrystynaSienkiewicz">b) Jak najpilniejsze określenie jasnego statusu prawno-organizacyjnego Zakładów Rehabilitacji Zawodowej Inwalidów.</u>
<u xml:id="u-2.79" who="#KrystynaSienkiewicz">2. Zgodnie z zapisami Rady Europy i wprowadzeniem podstawowych systemów europejskich należy pilnie powołać do istnienia centrum rehabilitacji, które wypracowałoby programy i metody rehabilitacji w poszczególnych grupach schorzeń - podległe ministrowi zdrowia i opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.80" who="#KrystynaSienkiewicz">3. Zobowiązać władze terenowe, urzędy wojewódzkie do sporządzenia bilansu potrzeb osób niepełnosprawnych z dokonywaniem szacunku możliwości pokrycia tych potrzeb w zakresie rehabilitacji medycznej z uwzględnieniem poszczególnych rodzajów schorzeń i miejsca zamieszkania pacjentów.</u>
<u xml:id="u-2.81" who="#KrystynaSienkiewicz">a) We wszystkich szpitalach wyegzekwować jednostki organizacyjne posiadające możliwości prowadzenia rehabilitacji medycznej.</u>
<u xml:id="u-2.82" who="#KrystynaSienkiewicz">b) Doskonalić system organizacyjny i wprowadzać działalność rehabilitacyjną na poziomie gminy.</u>
<u xml:id="u-2.83" who="#KrystynaSienkiewicz">4. Krajowy Zespół Nadzoru Specjalistycznego ds. rehabilitacji uważa, że trudna sytuacja ekonomiczna ochrony zdrowia, niekorzystnie wpływa na funkcjonowanie i rozwój rehabilitacji. Występują poważne trudności w zaopatrzeniu w sprzęt ortopedyczny i środki pomocnicze. W związku z tym, należy usprawnić zaopatrywanie ludności w przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze poprzez zapewnienie w budżetach wojewódzkich odpowiednich środków na ten cel.</u>
<u xml:id="u-2.84" who="#KrystynaSienkiewicz">5. Zapewnić koordynację i nadzór merytoryczny rozproszonych, wycinkowych działań różnych stowarzyszeń, instytutów i osób działających na rzecz osób niepełnosprawnych - koordynatorem powinien być specjalista wojewódzki w porozumieniu z lekarzem wojewódzkim.</u>
<u xml:id="u-2.85" who="#KrystynaSienkiewicz">6. Dążyć do rozwoju rehabilitacji w środowisku, w którym osoba z niepełną sprawnością zamieszkuje (system rehabilitacji środowiskowej).</u>
<u xml:id="u-2.86" who="#KrystynaSienkiewicz">7. Ilość personelu wyższego i średniego w placówkach rehabilitacyjnych jest stanowczo za mała.</u>
<u xml:id="u-2.87" who="#KrystynaSienkiewicz">a) Wyposażenie i baza techniczna naszych zakładów rehabilitacyjnych nie przystaje do standardów światowych.</u>
<u xml:id="u-2.88" who="#KrystynaSienkiewicz">b) Wprowadzać dostępność zabiegów rehabilitacyjnych przez cały dzień - projekt rozwiązania systemowego.</u>
<u xml:id="u-2.89" who="#KrystynaSienkiewicz">8. Zapewnić możliwość rehabilitacji i reorientacji zawodowej osobom niepełnosprawnym.</u>
<u xml:id="u-2.90" who="#KrystynaSienkiewicz">Praca pełni w życiu osób niepełnosprawnych rolę szczególną. Oprócz źródła dochodu stanowi ważny element usprawnienia fizycznego, psychicznego udziału w życiu społecznym. Praca pozwala na samorealizację i integrację ze społeczeństwem, chroni przed wtórnym inwalidztwem, np. psychicznym.</u>
<u xml:id="u-2.91" who="#KrystynaSienkiewicz">Europejska Karta Społeczna z 1965 r. przyznaje w art. 15 „prawo osób niepełnosprawnych fizycznie lub umysłowo do szkolenia zawodowego, rehabilitacji oraz readaptacji zawodowej i społecznej”.</u>
<u xml:id="u-2.92" who="#KrystynaSienkiewicz">W Polsce sytuację osób niepełnosprawnych na rynku pracy skomplikowały zachodzące zmiany ustrojowe.</u>
<u xml:id="u-2.93" who="#KrystynaSienkiewicz">Od 1990 r. obserwujemy gwałtowną redukcję zatrudnienia, głównie w sektorze spółdzielczym, który został zmuszony do udziału w ostrej grze rynkowej, co skutkowało utratą pracy dla około 60% zatrudnionych niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.94" who="#KrystynaSienkiewicz">Negatywne tendencje w zatrudnianiu inwalidów zahamowaniu uległy dopiero na przełomie lat 1993–1994, mimo że wcześniej zaistniały mechanizmy instytucjonalnej ochrony grup społecznych wymagających szczególnej ochrony ze strony państwa.</u>
<u xml:id="u-2.95" who="#KrystynaSienkiewicz">W 1990 r. została uchwalona ustawa o pomocy społecznej oraz ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników, zaś pierwsza i w miarę kompleksowa ustawa o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych 9 maja 1991 r.</u>
<u xml:id="u-2.96" who="#KrystynaSienkiewicz">Ustawa z 9 maja 1991 r. o zatrudnieniu i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych (Dz.U. nr 46 poz. 201 z 1991 r. z późniejszymi zmianami) określa obowiązki i szczególne uprawnienia zakładów pracy w związku z zatrudnieniem osób niepełnosprawnych, reguluje sposób prowadzenia pośrednictwa pracy oraz świadczeń dla osób niepełnosprawnych pozostających bez pracy. Zgodnie z postanowieniami zapisanymi w wyżej wymienionej ustawie, utworzone zostało w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej stanowisko sekretarza stanu - pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych i utworzono Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dysponujący kilkubilionowymi zasobami.</u>
<u xml:id="u-2.97" who="#KrystynaSienkiewicz">Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ma osobowość prawną i jest państwowym funduszem celowym, a przychodami funduszu są:</u>
<u xml:id="u-2.98" who="#KrystynaSienkiewicz">1. wpłaty z zakładów pracy, zatrudniających co najmniej 50 osób, jeśli wskaźnik zatrudnionych przez nie osób niepełnosprawnych jest mniejszy niż 6%,</u>
<u xml:id="u-2.99" who="#KrystynaSienkiewicz">2. dotacje z budżetu państwa,</u>
<u xml:id="u-2.100" who="#KrystynaSienkiewicz">3. inne dotacje, subwencje, zapisy i darowizny.</u>
<u xml:id="u-2.101" who="#KrystynaSienkiewicz">Środki z tego funduszu przeznacza się na finansowanie rehabilitacji zawodowej, leczniczej i społecznej osób niepełnosprawnych oraz na popieranie zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-2.102" who="#KrystynaSienkiewicz">Wiele kontrowersji w środowisku osób niepełnosprawnych wywołało wykorzystywanie tych środków. Było to przedmiotem obrad kilku posiedzeń Komisji oraz dezyderatu do ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
<u xml:id="u-2.103" who="#KrystynaSienkiewicz">Ustawa z 9 maja 1991 r. w szczególny sposób potraktowała te zakłady, które spełniają wymogi zakładu pracy chronionej. Uzyskanie statusu zakładu pracy chronionej wiąże się z wymiernymi korzyściami, ponieważ koszty w tych zakładach są znacznie wyższe niż u innych pracodawców. Wynika to zarówno z potrzeby prowadzenia rehabilitacji, odpowiedniego przygotowania stanowisk pracy, mniejszej wydajności psychofizycznej zatrudnionych. Nie mam do tego żadnych zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.104" who="#KrystynaSienkiewicz">W końcu listopada 1993 r. liczba bezrobotnych osób niepełnosprawnych zarejestrowanych w rejonowych urzędach pracy wynosiła 62.815 osób, co stanowiło 2,2% ogółem bezrobotnych w kraju. W porównaniu ze stanem na dzień 31 grudnia 1992 r., liczba bezrobotnych osób niepełnosprawnych wzrosła o 30.534 osoby, tj. o 45%.</u>
<u xml:id="u-2.105" who="#KrystynaSienkiewicz">Osoby bierne zawodowo stanowią wśród inwalidów 73,9% przy czym 70,3% posiada wyłącznie niezarobkowe źródło utrzymania, na utrzymaniu innych pozostaje 3,6%.</u>
<u xml:id="u-2.106" who="#KrystynaSienkiewicz">Inwalidzi czynni zawodowo stanowią 26,1% z tego okresu potencjalnie najwyższej aktywności zawodowej (20–60 lat) jest 47,4%.</u>
<u xml:id="u-2.107" who="#KrystynaSienkiewicz">Rozwiązania prawne i instytucjonalne, dotyczące niepełnosprawnych są stosunkowo nowe, dlatego też ocena funkcjonowania tych rozwiązań musi ten fakt uwzględniać. Niektóre rozwiązania są właściwe, ale wymagają lepszej realizacji, inne wymagają zmian w prawie.</u>
<u xml:id="u-2.108" who="#KrystynaSienkiewicz">Istnieją też rozbieżności między normą prawną a jej funkcjonowaniem. Ustawa z 9 maja 1991 r. głosi, że powinno się dla niepełnosprawnych przystosowywać odpowiednie stanowiska pracy w zwykłych zakładach między zdrowymi, ale ustawa nie wszędzie jest realizowana, np. na wsi, w małych miasteczkach, w sferze budżetowej. Zagadnienia te wymagają dłuższej obserwacji i analizy.</u>
<u xml:id="u-2.109" who="#KrystynaSienkiewicz">Nasuwają się następujące wnioski:</u>
<u xml:id="u-2.110" who="#KrystynaSienkiewicz">1. Nowelizacja ustawy z dnia 9 maja 1991 r. o zatrudnieniu i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych, ze szczególnym uwzględnieniem warunków do wydawania środków PFRON (motywacja do zatrudnienia w mniejszych niż 50-osobowe zakładach), zniwelowanie różnic w możliwości otrzymania pomocy finansowej z PFRON pomiędzy pracodawcami zatrudniającymi osoby niepełnosprawne, a samymi niepełnosprawnymi podejmującymi działania gospodarcze na własny rachunek.</u>
<u xml:id="u-2.111" who="#KrystynaSienkiewicz">2. Konieczne są zmiany w orzecznictwie lekarskim, zmierzające do orzekania o aktualnym stanie możliwości zawodowych, wskazania optymalnego zatrudnienia dla konkretnej osoby z wykorzystaniem zachowanych zdolności, potraktowaniem osoby niepełnosprawnej jako całości bio-psycho-społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.112" who="#KrystynaSienkiewicz">3. Ustawowe zapewnienie konsultacji ze środowiskami osób niepełnosprawnych, działań podejmowanych w imieniu i na rzecz tej grupy społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.113" who="#KrystynaSienkiewicz">Odrębnego potraktowania wymaga sytuacja osób niepełnosprawnych na wsi - szczególnie trudna z uwagi na zaniedbania w ochronie zdrowia, sięgające okresu międzywojennego, trudniejszy niż w miastach dostęp do edukacji, a więc niższy poziom wykształcenia i kwalifikacji zawodowych.</u>
<u xml:id="u-2.114" who="#KrystynaSienkiewicz">Trudna sytuacja materialna, niedostatecznie rozwinięta infrastruktura nie tworzy warunków pracy. Tylko 10% zarejestrowanych w urzędach pracy osób niepełnosprawnych pochodzi z terenów rolniczych. Postępująca komercjalizacja ochrony zdrowia tworzy bariery finansowe w dostępie do leczenia, rehabilitacji, obejmującej tylko niewielką część ludzi niepełnosprawnych na wsi.</u>
<u xml:id="u-2.115" who="#KrystynaSienkiewicz">We wnioskach na str. 11 mówi się o konieczności zapewnienia konsultacji ze środowiskami osób niepełnosprawnych i działań podejmowanych w imieniu i na rzecz tej grupy społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.116" who="#KrystynaSienkiewicz">Mam tu na myśli wszystko co się dzieje w tym obszarze, a co - niestety - nie podlega konsultacji. Mam tu na myśli m.in. karuzelę stanowisk w Urzędzie Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych i niezrealizowane oczekiwania sejmiku Krajowej Rady Osób Niepełnosprawnych o ich wpływie na obsadę tych stanowisk. Nie dotyczy to osób sprawujących obecnie ten urząd, a generalnie zapewnienia wpływu środowiska osób niepełnosprawnych zrzeszonych w reprezentację ogólnopolską.</u>
<u xml:id="u-2.117" who="#KrystynaSienkiewicz">Nie jest prawdą, że każdego z każdym trzeba konsultować, ale pewien wpływ na działania w imieniu i na rzecz osób niepełnosprawnych powinien być zapewniony.</u>
<u xml:id="u-2.118" who="#KrystynaSienkiewicz">Można pomyśleć, że potraktowałam anegdotycznie część dotyczącą osób niepełnosprawnych na wsi.</u>
<u xml:id="u-2.119" who="#KrystynaSienkiewicz">W raporcie napisałam, że dostęp do leczenia sanatoryjnego jest ograniczony do minimum, m.in. wynika to ze stereotypu opartego na przekonaniu, że osoby mieszkające na wsi nie potrzebują leczenia klimatycznego.</u>
<u xml:id="u-2.120" who="#KrystynaSienkiewicz">Otóż takie wrażenie można odnieść czytając dokument Najwyższej Izby Kontroli dotyczący działalności KRUS. Instytucja ta posiada własną bazę sanatoryjną, ale odsyłam do informacji NIK, jak ta baza jest wykorzystana. Na str. 5 tej informacji jest opisany zakres świadczeń rehabilitacyjnych dla osób trwale niezdolnych. Natomiast na str. 6 inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli stwierdzają, że protokoły są przekazywane średnio w 90 dni po wypadku. Protokóły te nie zawierają opisu oględzin miejsca wypadku i dotyczy to 44 protokółów. Są sytuacje, że wskaźnik ten wynosi 87%. Wszystko to opisano w dokumencie Najwyższej Izby Kontroli na str. 10.</u>
<u xml:id="u-2.121" who="#KrystynaSienkiewicz">W protokóle tym mówi się o zaniżaniu liczby wypadków, fałszowaniu dat wypadków, braku zaleceń prewencyjnych. To jest codzienność polskiej wsi. Do końca 1994 r. prezes KRUS nie określił zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym.</u>
<u xml:id="u-2.122" who="#KrystynaSienkiewicz">Pomijając wciąż niewielką liczbę rolników korzystających z rehabilitacji w leczeniu sanatoryjnym, a więc w takim leczeniu turnusowym, które poprawia stan zdrowia na jakiś czas, to struktura wieku osób leczonych musi mocno zastanawiać. Dla grupy wiekowej pomiędzy 16 a 25 rokiem życia udział ten wynosi 1,3%, grupa wieku 46 do 55 lat korzysta z 52%, a powyżej 65 roku życia stanowi to już 0,03%.</u>
<u xml:id="u-2.123" who="#KrystynaSienkiewicz">Nie wszystkie oddziały regionalne wykorzystały limity skierowań i miejsc, często są to niewykorzystane miejsca i osobodni, a Fundusz Rehabilitacji nie wykorzystał środków na ten cel. Myślę, że te problemy będą przedmiotem odrębnego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-2.124" who="#KrystynaSienkiewicz">Ten raport Najwyższej Izby Kontroli komponował się dobrze z sytuacją osób niepełnosprawnych, które znajdują się poza dużymi miastami.</u>
<u xml:id="u-2.125" who="#KrystynaSienkiewicz">W raporcie wymieniłam te konwencje, których nie ratyfikowała Polska do tej pory. Korzystałam tutaj ze wsparcia Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, która ma najlepsze rozeznanie w ratyfikowanych konwencjach Międzynarodowej Organizacji Pracy. Wybrałam oczywiście nie wszystkie, tylko te, których postanowienia dotyczą osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.126" who="#KrystynaSienkiewicz">Polska nie ratyfikowała do tej pory kilku konwencji MOP, zawierających postanowienia dotyczące w znacznym zakresie inwalidów i osób niepełnosprawnych. To jest m.in. Konwencja 102 z 28 czerwca 1952 r., która w części IX określa świadczenia, jakie państwo powinno zapewnić pracownikom w razie inwalidztwa z tytułu pracy i wysokość świadczeń. Dotyczy to także Konwencji 121 z 8 lipca 1964 r. dotyczącej świadczeń w razie wypadku przy pracy i chorób zawodowych (w tym definicje wypadku przy pracy), jak również Konwencja 128 z 28 czerwca 1967 r. dotycząca świadczeń w razie inwalidztwa i w razie śmierci żywiciela rodziny oraz Konwencja 159 dotycząca zatrudnienia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych zamieszkujących tereny wiejskie.</u>
<u xml:id="u-2.127" who="#KrystynaSienkiewicz">Zaproponowałam przegląd, analizę i ujednolicenie prawa, a także jego egzekucji w kierunku zrównania praw osób niepełnosprawnych. Myślę, że to przekracza i możliwości i realia polityki społecznej. To jest praca tytaniczna, ale tym niemniej przy każdej nowelizacji, przy tworzeniu nowego prawa należałoby sprawdzać, ażeby nie działy się takie rzeczy, jakie za moment przedstawię w rządowym programie.</u>
<u xml:id="u-2.128" who="#KrystynaSienkiewicz">Dlatego zaproponowałam uaktualnienie i rekonstrukcję rządowego programu na rzecz osób niepełnosprawnych, ponieważ zawiera on ogólnie słuszne cele i jest pierwszym spektakularnym efektem pracy pełnomocnika sfinansowanym ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.129" who="#KrystynaSienkiewicz">Program ten utrwala Polskę resortową, a znamy już dobrze brak współpracy poszczególnych resortów. Dowodem tego być może Narodowy Program Ochrony Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-2.130" who="#KrystynaSienkiewicz">W tym programie zgłaszam tu poważne wątpliwości co do oceny sytuacji gospodarczej i ekonomicznej, która wpływa na taką a nie inną sytuację osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.131" who="#KrystynaSienkiewicz">Chciałabym zapytać w jakim zakresie kierunkowe programy problemowe zapisane na 1994 r. zostały zrealizowane i kto takie sprawozdanie przedłoży, ponieważ były one bardzo szczegółowo zapisane w poszczególnych resortach.</u>
<u xml:id="u-2.132" who="#KrystynaSienkiewicz">W założeniach tego programu jest powtarzanie treści w różnych konstelacjach, jest to pewnego rodzaju akwen wodny, czyli niepotrzebne powielanie tych działań.</u>
<u xml:id="u-2.133" who="#KrystynaSienkiewicz">W programie pisze się m.in., że polityka państwa wobec osób niepełnosprawnych jest ważnym elementem polityki społeczno-gospodarczej. Takie sformułowania występują również i w innych przypadkach. Pisze się m.in., że cały sens polityki społecznej wobec niepełnosprawnych jest uzależniony od sytuacji gospodarczej państwa. Zaopatrzenie w pomoce ułatwiające bądź umożliwiające funkcjonowanie osobom niepełnosprawnym, np. pojazdy mechaniczne do dziś dnia nie zostało rozwiązane, a jednocześnie nikt nie prowadził ewidencji wpływów i innych działań.</u>
<u xml:id="u-2.134" who="#KrystynaSienkiewicz">Do tego programu mam tyle uwag, że mogłabym mówić o tym przez kolejną godzinę. Pisze się np., że podstawą realizacji tego programu jest sprawa solidaryzmu społecznego, płynącego ze skonkretyzowanych działań organizacji pozarządowych. Czyli organizacje pozarządowe mają określone zadanie, natomiast ich status i rola oraz kryteria finansowania nie zostały określone.</u>
<u xml:id="u-2.135" who="#KrystynaSienkiewicz">W programie rząd zwraca się z prośbą do organizacji pozarządowych o aktywny udział w realizacji tego programu. Myślę, że jest to kpina z tych organizacji.</u>
<u xml:id="u-2.136" who="#KrystynaSienkiewicz">W programie pisze się, że zapobieganie niepełnosprawności oraz ograniczanie skutków fizycznych, psychicznych i społecznych jest dla społeczeństwa mniej kosztowne niż konieczność zapewnienia późniejszej opieki.</u>
<u xml:id="u-2.137" who="#KrystynaSienkiewicz">Wszyscy z państwa na pewno są w posiadaniu tej zielonej książeczki zawierającej szczegółowy opis tego programu rządowego, to zacytuję tylko najbardziej kuriozalne fragmenty, między innymi kierunkowe programy problemowe, nazwa programu brzmi: „Program przeciwdziałania bezrobociu osób niepełnosprawnych w środowisku wiejskim”. Podaje się cel programu: „łagodzenie i przeciwdziałanie bezrobociu w środowisku wiejskim”. Kto z tego coś zrozumie?</u>
<u xml:id="u-2.138" who="#KrystynaSienkiewicz">Program wspierania inicjatyw wspomagających integrację zawodową i społeczną osób niepełnosprawnych, a zaraz potem mówi się o działaniach zmierzających do integracji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych. Czyli ten aspekt występuje w całym dokumencie.</u>
<u xml:id="u-2.139" who="#KrystynaSienkiewicz">Mam również pozaznaczane pytania do konkretnych resortów, ale myślę, że przyjdzie na to stosowny moment. Chciałabym się np. dowiedzieć, co wynikło z tego, że w Ministerstwie Edukacji Narodowej zamieniono zespół na wydział kształcenia specjalnego. Czym ta zmiana przyczyniła się do usprawnienia działania wobec osób niepełnosprawnych?</u>
<u xml:id="u-2.140" who="#KrystynaSienkiewicz">W programie mówi się o finansowaniu podręczników dla szkół specjalnych. Od ponad roku prowadzę korespondencję w sprawie sfinansowania książki łatwej w czytaniu dla dzieci niedowidzących. W tym celu powstała nawet fundacja książki łatwej w czytaniu, pisanej dużymi literami, bo Ministerstwo Edukacji Narodowej nieustannie odpowiada, że wolny rynek reguluje te sprawy. Wydawca powinien być zainteresowany w drukowaniu książek, które sprzeda.</u>
<u xml:id="u-2.141" who="#KrystynaSienkiewicz">We wnioskach napisałam o konieczności przeglądu, analizy i ujednoliceniu prawa, gdyż zobligowało mnie do tego to, co znalazłam w tym programie. Pisze się tam, że Ministerstwo Budownictwa i Gospodarki Przestrzennej przewiduje w jednym z programów opracowanie zasad stosowania rozwiązań architektonicznych, urbanistycznych, technologicznych dostosowanych do osób niepełnosprawnych. Każdy resort wpisuje sobie to jako niezwykle ważny cel.</u>
<u xml:id="u-2.142" who="#KrystynaSienkiewicz">Ministerstwo Łączności wpisało np. działalność szkoleniową bhp. Ja naprawdę nie wymyślam czegoś, czego nie byłoby w tym dokumencie. Biorą pełną odpowiedzialność za każde słowo, które tutaj wypowiedziałam, ale naprawdę nie można tego wszystkiego spokojnie czytać.</u>
<u xml:id="u-2.143" who="#KrystynaSienkiewicz">Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej pisze, że obejmowanie pomocą społeczną, zgodnie z ustawą o pomocy społecznej, w różnych formach osób niepełnosprawnych i ich rodzin ze szczególnym uwzględnieniem pracy socjalnej, to jest to czysty zapis wynikający z ustawy o pomocy społecznej. Jaki sens ma przeniesienie go do programu działań na rzecz integracji. To wynika z Konstytucji, jaką jest ustawa o pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.144" who="#KrystynaSienkiewicz">Resort pisze również o podjęciu działań na rzecz ratyfikacji Konwencji nr 159 i innych, o tych konwencjach napisałam w swoim raporcie i dlatego prosiłam Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” o wskazanie, które to są konwencje.</u>
<u xml:id="u-2.145" who="#KrystynaSienkiewicz">Jako podsumowanie tego rządowego programu chciałabym zacytować pismo, które skierował do mnie pan Piotr Krasucki, który napisał: „Uważam, że przestępczym marnotrawstwem było sfinansowanie tej publikacji”, a dalej mówi: „chyba, Rada Ministrów zatwierdziła takie finansowanie tego dokumentu zatwierdziła. Nie wiem co jest bardziej groźne dla narodu, czy to, że przyjęto program nie czytając go, czy też to, że przeczytano i uznano go za nadający się do zatwierdzenia”.</u>
<u xml:id="u-2.146" who="#KrystynaSienkiewicz">Tych wniosków jest tutaj znacznie więcej i wielokrotnie przy różnych okazjach mówiłam o tym i o potrzebie określenia roli i miejsca organizacji pozarządowych w działaniach na rzecz osób niepełnosprawnych, opracowanie polityki wspierania tych organizacji przez wszystkie agendy resortowe. Uważam, że jest to niezwykle solidny partner, realizujący chyba najlepiej swoje zadania i dlatego liczę na wsparcie tego partnera społecznego w działaniach mojej Komisji.</u>
<u xml:id="u-2.147" who="#KrystynaSienkiewicz">Mówiłam w sposób dość emocjonalny, ale nie sposób o ludzkich, autentycznie bolesnych sprawach, wiążących się i ze statusem materialnym osoby, stopniem zależności od innych, mówić w sposób chłodny. Życie wielu niepełnosprawnych zależy od naszych decyzji, od właściwego zrozumienia sytuacji. Za ten emocjonalny sposób prezentowania przepraszam.</u>
<u xml:id="u-2.148" who="#KrystynaSienkiewicz">Jako wniosek główny, zgłaszam konieczność zwrócenia się do Prezydium Sejmu o odbycie debaty sejmowej na temat kompleksowych problemów osób niepełnosprawnych w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AnnaBańkowska">Potwierdzam rzeczywiście, że było to bardzo emocjonalne wystąpienie i zawierało ono wiele wątków dyskusyjnych. Myślę, że w trakcie naszego posiedzenia posłowie odniosą się do wielu kwestii zawartych zarówno w raporcie, jak i wypowiedzi wychodzących poza ten raport, przedstawionych przez poseł K. Sienkiewicz.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AnnaBańkowska">Ja rozumiem, że główny wniosek przedstawiony jest na str. 16 raportu i celem naszego posiedzenia dzisiaj jest odnieść się do treści materiału pisanego, bo dane dotyczące programu rządowego, jak i inne są już poza tym raportem, poza ogólnymi sprawami dotyczącymi tej niezmiernie istotnej kwestii.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AnnaBańkowska">Nie jestem w stanie z listy obecności odczytać nazwisk wszystkich obecnych na posiedzeniu, ponieważ państwo podpisujecie się nieczytelnie, ale trudno nie zauważyć, że w posiedzeniu biorą udział wiceminister zdrowia i opieki społecznej W. Guglas, wiceminister pracy i polityki socjalnej A. Bączkowski, mamy również okazję powitać pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych - Adama Gwarę, którego przedstawiam wszystkim członkom Komisji. W posiedzeniu uczestniczy również prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Karol Świątkowski.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AnnaBańkowska">W tej chwili chciałabym rozpocząć już dyskusję nad materiałem, który zaprezentowała poseł K. Sienkiewicz i jest to kwintesencja większości problemów dotyczących osób niepełnosprawnych, dobrze byłoby, ażeby Komisja Polityki Społecznej wniosła swój wkład w zapoczątkowaniu, w szerszym niż na naszym forum, dyskusji na ten temat. Takim celem było opracowanie tego raportu. Oczekuję od wszystkich państwa uwag co do materiału pisanego oraz o formułowanie wniosków, ażebyśmy mogli ostatecznie z punktu widzenia formalnego tę sprawę rozstrzygnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SylwesterPerab">Uważam, za wielki zaszczyt, że zostałem zaproszony na posiedzenie Komisji, na którym omawiane są tak istotne problemy dotyczące osób niepełnosprawnych. Wydaje się, że mówienia o tych sprawach jest ciągle mało i ciągle zbyt mało zrozumienia spraw tego środowiska.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SylwesterPerab">Raport opracowany przez Komisją, gdyby był rozpatrzony na plenarnym posiedzeniu parlamentu, byłby doniosłym aktem zrozumienia naszej sytuacji. Wniosek o przeprowadzenie plenarnej dyskusji jest bardzo istotny, gdyż pozwoli zrozumieć, iż ci najsłabsi w społeczeństwie najpierwsi ponoszą konsekwencje przemian i reform systemowych. Tłumaczenie, że kraj jest w trudnej sytuacji gospodarczej przestaje wystarczać naszemu środowisku. Jeżeli weźmie się pod uwagę trudności życia osób niepełnosprawnych, to zaniedbania są większe i bardziej widoczne niż w innych dziedzinach życia społecznego.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SylwesterPerab">Chyba absurdem jest oczekiwanie na protezę kończyn dolnych przez 345 dni, to nie jest problem nie do przeskoczenia, a tylko organizacyjny i poziomu usług świadczonych przez odpowiednie agendy na rzecz osób niepełnosprawnych. Jeżeli weźmie się pod uwagę nasycenie w specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjny dla środowiska niewidomych, to trudno nie zauważyć różnic jakie istnieją np. w zaopatrzeniu w breilowski monitor komputerowy w Polsce i w Niemczech. W Niemczech dwa lata około 4 tys. osób posługiwało się takim sprzętem, a w Polsce na dzień dzisiejszy może tylko 40 osób. Czyżby była stokrotna różnica w dochodzie narodowym pomiędzy Polską a Niemcami? To są sprawy, które ciągle wołają o zrozumienie i dlatego wierzę, że posłowie docenią naszą sytuację i będą starali się doprowadzić do tego, ażeby ta dyskusja plenarna na temat sytuacji osób niepełnosprawnych odbyła się w Sejmie. Nie chodzi nam o to, aby się tutaj wyżalić i o to, ażeby pochylać się nad nami w charytatywnym nastawieniu, ale zrozumieć nasze problemy, bo wtedy na pewno będzie łatwiej zapobiec wielu problemom.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#SylwesterPerab">Jak jest ze zrozumieniem problematyki osób niepełnosprawnych przez poszczególne agendy mogę powiedzieć tylko tyle, że do dzisiejszego dnia przedstawiony przez poseł K. Sienkiewicz raport nie ukazał się w postaci języka breilowskiego, czy też nie został nagrany na kasetach magnetofonowych ani na dyskietkach komputerowych, co umożliwiłoby zapoznanie się z nim przez osoby niewidome.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#SylwesterPerab">Z radością pragnę skwitować fakt otrzymania projektu nowej ustawy o rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych. Wystąpiłem z prośbą do pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych o umożliwienie uzyskania zapisu cyfrowego. Niestety, uzyskałem odpowiedź, że bez zgody ministra nie ma możliwości uzyskania takiej dyskietki z zapisem tego, co zostało powielone w kilkuset egzemplarzach na papierze. To jest przykład na to, jak powinno się działać i współistnieć po partnersku, ażeby uruchomić należyty mechanizm konsultacji i stworzyć pełnopartnerskie warunki do dyskusji na temat rozwiązań, o których tutaj dzisiaj mówimy.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#SylwesterPerab">Konsultacja, z poszczególnymi zainteresowanymi środowiskami, nowych rozwiązań ma niebagatelne znaczenie. Wiele spraw na etapie wstępnej dyskusji, zamysłu można dopowiedzieć, niż popełniać często drobiazgowe błędy, które rzutują potem przez całe lata na odpowiednią jakość prawa i samopoczucie osób niepełnosprawnych w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PiotrKrasucki">Zostałem w pewnym sensie wywołany do tablicy w wypowiedzi poseł K. Sienkiewicz. Rzeczywiście, po przeczytaniu tego programu rządowego byłem wstrząśnięty jego jakością, gdyż jest to zbiór pobożnych, bardzo niespójnych życzeń.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PiotrKrasucki">Kiedy powstała Rada ds. Osób Niepełnosprawnych przy Prezydencie RP, to wybraliśmy specjalny zespół, który miał przygotować taki program działania na rzecz osób niepełnosprawnych. Niestety, przewodniczący tego zespołu został powołany na sekretarza stanu, a jest to wiceminister Jerzy Szreter i bardzo byśmy byli radzi, gdyby tę naszą inicjatywę przejęła sejmowa Komisja Polityki Społecznej. Dobrze byłoby, ażeby dokonano takiej kompleksowej analizy i doprowadzono do plenarnej debaty na ten temat.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PiotrKrasucki">Zgadzam się ze wszystkimi wnioskami zgłoszonymi w raporcie przez poseł K. Sienkiewicz, a zwłaszcza z wnioskiem dotyczącym uaktualnienia i rekonstrukcję rządowego programu na rzecz osób niepełnosprawnych. Sądząc po kontaktach, jakie miałem z ministrem A. Gwarą, że jest to realne i taki program powstanie i będzie się różnił w sposób zasadniczy od poprzedniego programu.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PiotrKrasucki">Od 40 lat obserwuję działalność naszych agend rządowych i widzę od kilku lat taką dramatyczną sprzeczność, jak odzyskaliśmy wolność, to przestaliśmy cokolwiek koordynować i rząd powoli zamienia się w federację niezależnych ministerstw, a ministerstwa w federację niezależnych od siebie departamentów. W związku z tym brak jest koordynacji jakichkolwiek działań i powstaje coraz większy bałagan.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PiotrKrasucki">W szlachetnym zapale „tępienia komuny”, wytępiono wojewódzkie związki spółdzielczości inwalidzkiej, dlatego że w ramach tego związku było wielu pracowników aparatu partyjnego, ale w spółdzielniach inwalidzkich przecież nie pracowali partyjni działacze. W ten sposób wytępiono spółdzielczość inwalidzką dosyć skutecznie. Takie szlachetne, bojówkarskie działania przyniosły jak najgorsze rezultaty w praktyce i uważamy, że nie będziemy już nigdy do tego wracać.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PiotrKrasucki">Gdyby Komisji sejmowej udało się zintegrować działania wszystkich agend rządowych w jednym wspólnym dokumencie, to mielibyśmy na przyszłość szansę wyjścia na prostą. Zdaję sobie sprawę, że problem jest niesłychanie złożony i ma wiele rozgałęzień, nad którymi trzeba zapanować, chociażby nad określeniem definicji inwalidztwa i wykorzystaniem przygotowanego przez WHO podziału uszkodzeń, niesprawności itp. Wdrożenie tego wszystkiego jest niesłychanie skomplikowane, wymaga czasu i podjęcia odpowiednich decyzji i mam nadzieję, że takie wkrótce zapadną, za co będziemy Komisji bardzo wdzięczni.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AnnaBańkowska">Jest to taki pozytywny akcent początków współdziałania Komisji Polityki Społecznej z Radą ds. Polityki Społecznej przy Prezydencie RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BolesławMachnio">Problemami osób niepełnosprawnych zajmuję się od dawna. W okresie zaistnienia spółdzielczości inwalidzkiej zaproponowaliśmy spółdzielczości mleczarskiej, w której pracowałem, utworzenie funduszu przeznaczonego na budowę domów dla osób niepełnosprawnych. Zebraliśmy już na ten cel pewne kwoty i zamysł byłby już zrealizowany, gdyby nie sekretarz rady spółdzielczości mleczarskiej, pan Engel. Uznał on, że tego rodzaju fundacja na rzecz osób niepełnosprawnych nie jest potrzebna.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#BolesławMachnio">Dzisiaj borykamy się z wykorzystaniem PFRON, pożyczamy nawet pewne kwoty rządowi, udzielamy pożyczek, których potem nie możemy ściągnąć, mamy mnóstwo kłopotów, w rozwiązaniu których zaangażowana jest i policja i sądy. Czy nie należałoby z tego Funduszu wyremontować kilku opuszczonych domów, w wyniku takiej gospodarki jaką mamy od kilku lat, w celu uruchomienia zakładów pracy chronionej. Takie zakłady mogłyby powstać nie tylko w wielkich miastach, ale również na wsi. Ludzie niepełnosprawni nadają się do pracy, widzieliśmy to nie tylko w czasie wizytacji takich zakładów w ub.r. w RFN, ale również w roku bieżącym i poprzednim na terenie naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#BolesławMachnio">Gdybyśmy uruchomili takie zakłady, to zapewnilibyśmy skuteczną opiekę nad osobami niepełnosprawnymi i wykorzystali w sposób prawidłowy przeznaczone na ten cel fundusze i wpłynęłoby to na pewno w sposób istotny na poprawę bytu osób niepełnosprawnych. Mówię o tym, dlatego iż wiem, że wiele osób niepełnosprawnych nie ma właściwej opieki, gdyż wiele rodzin nie może zapewnić osobie niepełnosprawnej, wymagającej stałej opieki, odpowiednich warunków życia. To na pewno kosztowałoby taniej niż doraźna pomoc, która nie przynosi takich rezultatów, jak stała i fachowa - z punktu widzenia medycznego - opieka nad osobą niepełnosprawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanRulewski">Należy zgodzić się z informacją i raportem, że w roku 1993 nastąpiła dynamizacja działalności z Funduszu PFRON, a środki na ten cel spływały niemal w nadmiarze, co było zjawiskiem korzystnym wobec tego, co się działo w roku 1992. Dostrzegam jednak dwa problemy, które ciągną się od wielu lat i nie widzę perspektywy rozwiązania ich w następnych latach.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanRulewski">W swoim wystąpieniu poseł K. Sienkiewicz potwierdziła, że w zakresie zabezpieczenia w sprzęt rehabilitacyjny sytuacja jest trudna i praktycznie bez wyjścia. Ten sprzęt dopływa dwiema drogami, za pośrednictwem Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej i poprzez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Potwierdza to raport Najwyższej Izby Kontroli, że nie zostały wykorzystane w pełni możliwości, jakie stwarza PFRON. Dotacja przekazana Ministerstwu Zdrowia w roku 1993 wynosiła około 160 mld starych złotych, zrealizowana została zaledwie w 60%. To była w jakiejś mierze pospolita forma finansowania pospolitych czy też powszechnych świadczeń przez służbę zdrowia. To jest zauważalne również w woj. bydgoskim, że z tych środków realizowano płace dla pracowników służby zdrowia, prowadzono inwestycje, bądź zakupy o charakterze ogólnym.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanRulewski">Jeszcze gorzej przedstawiała się sytuacja w zakresie sprowadzania sprzętu i środków pomocniczych, które łagodzą cierpienia osób niepełnosprawnych. Mimo że choroba osoby niepełnosprawnej jest często związana z faktem konieczności leżenia, do dziś nie został rozwiązany problem materaców odleżeniowych. Takie materace sprowadza się za bardzo duże pieniądze, a zjawisko było i - niestety - nadal jest nierozwiązane. Najłatwiejszy sposób dla Ministerstwa Zdrowia, to jest dokonywanie zakupów, co nie jest żadnym trwałym rozwiązaniem, a dzisiaj technika w Polsce pozwala na uruchomienie w kraju tej produkcji.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanRulewski">Podobna sytuacja jest również z innym sprzętem pomocniczym, skracającym cierpienia osób niepełnosprawnych. Widzimy człowieka niepełnosprawnego wtedy, kiedy się on już porusza, a nie widzimy go, kiedy nie może wyjść z domu i nie wiemy jakie dramaty przeżywają osoby niepełnosprawne, które leżą na materacach nieodparzeniowych. Takim osobom trzeba pomóc nawet w spełnianiu najprymitywniejszych potrzeb fizjologicznych i trzeba zapewnić im środki, które mogłyby im skrócić cierpienie i wstydliwość życia. W tym zakresie Ministerstwo Zdrowia traktuje te sprawy pobocznie i nie jest to podstawowe zadanie Ministerstwa Zdrowia. Dotacje - jak się okazuje niemałe - resort ten wykorzystuje chętnie na inne cele.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanRulewski">To wszystko łączy się z moim drugim wnioskiem, w którym stwierdzam, że ustawa - poniekąd słuszna - powinna wyjść naprzeciw tym wszystkim problemom, a może niewłaściwe ulokowanie w Ministerstwie Zdrowia i niewłaściwe osoby, które się tym zajmują i nie pozwalają na prawidłowe wykorzystanie przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanRulewski">Ustawa nakłada w par. 38 obowiązek dotowania produkcji. W swoim wystąpieniu poseł K. Sienkiewicz proponuje wprowadzenie nowego systemu różnego rodzaju ulg na rzecz uruchomienia produkcji sprzętu rehabilitacyjnego. To są w zasadzie inicjatywy słuszne, ale zawsze będą się odbijały o dwie bariery: barierę środków i możliwości nadużyć. Proponuje się objąć preferencjami podatkowymi sprzęt produkowany w kraju. Dziś już ustawa mówi, że można udzielać dotacji na uruchomienie produkcji sprzętu rehabilitacyjnego. Korzystajmy z tej możliwości i nie sięgajmy koniecznie po nowe rozwiązania. Gdybyśmy bowiem objęli takimi ulgami wszystkie formy działalności gospodarczej, to mielibyśmy do czynienia z nadużyciami.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanRulewski">Mniej może dyskusyjna jest sprawa zwolnienia od ceł i podatku. Niemniej jednak raport NIK podkreśla, że dotacje na uruchomienie produkcji dla tej licznej zbiorowości osób niepełnosprawnych nie są w pełni wykorzystane.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JanRulewski">Reasumując to moje krótkie wystąpienie proponowałbym, ażeby zastąpić, względnie skreślić, sformułowanie: „objęcie preferencjami podatkowymi sprzętu produkowanego w kraju” wnioskiem o zwiększenie dotacji na uruchomienie nowej produkcji, zwłaszcza przez zakłady pracy chronionej. Tak jak widzieliśmy to w czasie wizytacji w RFN. Zakłady pracy chronionej produkują tam dla siebie i przez to są zwolnione z podatku, z wielu podatków. Tak jest i u nas. Może to być zwolnienie z podatku VAT, ale również z odpisów. Dzięki temu wszystko zamyka się jakby w jednym garnuszku i nie ma pola do nadużyć. Chodzi mi więc o zwiększenie kwot dotacji na uruchomienie sprzętu, zwłaszcza przez zakłady pracy chronionej bądź inne osoby niepełnosprawne, bo przecież mogą być również indywidualne osoby, które będą produkowały taki sprzęt.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JanRulewski">Zwracam uwagę, że przepisy celne pozwalają, ażeby do serii tysiąca sztuk wyrobu montowanego w kraju stosowane były ulgi celne. Uważam, że np. w zakresie wózków inwalidzkich to zapotrzebowanie jest znacznie większe i dotacja na montaż elektrycznych wózków już z mocy ustawy pozwala na zastosowanie ulg celnych i co za tym idzie w podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JanRulewski">Proponuję również, ażeby była prowadzona analiza dotacji, zwłaszcza kierowanych do Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AnnaBańkowska">Ponieważ zanosi się na dosyć długą dyskusję, chciałabym prosić, ażeby wystąpienia poszczególnych osób ograniczyć do 5 minut i koncentrować się głównie na wnioskach. Celem naszego posiedzenia jest ustosunkowanie się do tego raportu, a nie rozwiązanie wszystkich spraw związanych z problematyką osób niepełnosprawnych, bo nie byłoby logiczne stawianie sobie tak szerokiego zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Te 5 minut mojej wypowiedzi chciałam podzielić na dwie części. Jedna z nich dotyczy tego przedstawionego nam raportu. Zgadzam się z poseł K. Sienkiewicz, że tytuł tego opracowania budzi bardzo duże nadzieje, natomiast treść nie odpowiada do końca tym oczekiwaniom. Można byłoby zmienić ten tytuł np. na uwagi o sytuacji osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JoannaStaręgaPiasek">Jak państwo pamiętacie, w połowie lat 70. Jan Szczepański przygotował ogromny raport o sytuacji osób niepełnosprawnych, w międzyczasie było kilka innych raportów i jeśli chodzi o diagnozę sytuacji osób niepełnosprawnych, to myślę, że wszyscy się zgadzamy ze zgłoszonymi wnioskami na różnego rodzaju spotkaniach i zawsze wychodzimy z przeświadczeniem, że coś dla tych ludzi zrobiliśmy. Na tym to się kończy.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JoannaStaręgaPiasek">Problematyką osób niepełnosprawnych zajmuję się od wielu lat i nie wiem czy jest jeszcze cokolwiek nowego do dodania. Trochę mnie zaniepokoiło to, co powiedział jeden z najdowcipniejszych ludzi - pan Krasucki - że znowu wysuniemy propozycję opracowania kolejnego raportu.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JoannaStaręgaPiasek">Ile razy Komisja mówi o problemach osób niepełnosprawnych, to ciąży tutaj pewien pech czy też może szczęście, że często ustosunkowujemy się do pewnych spraw i adresujemy je do osób, których już nie ma. Ten program rządowy, o którym mówiono, ma już prawie 2,5 roku i może najbardziej mi się nie podobał w wypowiedzi poseł K. Sienkiewicz sposób ustosunkowania się do tego programu.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#JoannaStaręgaPiasek">Prawdą jest, że można to było zrobić w ciągu 2,5 roku i mieć adresata, ja wiem, że urzędy sprawuje się in personalie, ale jednak wydaje mi się, że był na to czas. Po drugie - ja bym mogła i z tego raportu, wybierając zdania z kontekstu, zrobić trochę „śmiechu”. Po trzecie - taki program rządowy ma swoją formułę, powtarza się tam pewne sprawy, kiedy ta diagnoza jest już pełna. W moim przekonaniu, pewnym walorem tego raportu była może bardziej techniczna strona, którą jest rozpisanie na głosy - bo jak inaczej integrować, jeżeli nie ma się tam iluś nitek, za które się pociąga. Ta integracja nie następuje sama dla siebie.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#JoannaStaręgaPiasek">Wydaje mi się niebywale słuszne, ażeby odbyła się plenarna debata na ten temat. Nie dlatego że cokolwiek rozwiązalibyśmy przez tę dyskusję, ale miałoby to trochę edukacyjny charakter dla społeczeństwa. O właściwym miejscu osób niepełnosprawnych nie zadecydują programy, a postawa ludzi w każdym miejscu, w którym oni się znajdują.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#JoannaStaręgaPiasek">W tymże raporcie wydaje mi się bardzo słuszne, ażeby pełnomocnik do spraw osób niepełnosprawnych był rzeczywiście podporządkowany premierowi a nie ministrowi pracy i polityki socjalnej, jak to jest w tej chwili. W tej chwili pełnomocnik w tym usytuowaniu, w jakim się znajduje, jest petentem w stosunku do różnych urzędów, to zaproponowane usytuowanie wydaje mi się słuszne.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#JoannaStaręgaPiasek">Istotne znaczenie ma wspieranie organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą dla osób niepełnosprawnych. Proszę zwrócić uwagę, że często są takie organizacje, które składają się z samych osób niepełnosprawnych. Powstaje tutaj dosyć ważny element tego bezpośredniego zaangażowania i samopomocy.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#JoannaStaręgaPiasek">Mimo wielu słusznych działań, nie ma pewnej całościowej koncepcji nowelizacji ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Wiemy o patogenności tej ustawy, ale jedyny wniosek, jaki z tego wynika, to dokonanie szybkiej nowelizacji ustawy, która uchroni samą ideę, a różne rozwiązania nie będą patogenne.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#JoannaStaręgaPiasek">Najistotniejsze działania na rzecz osób niepełnosprawnych powinny być skoncentrowane na ten moment, kiedy ta niepełnosprawność dopiero powstaje. Wtedy łatwiej jest zintegrować lekarza, szkołę, pomoc społeczną i tych wszystkich, którzy w danym momencie mogą pomóc. Niezależnie od tego, czy jest to moment urodzenia dziecka niepełnosprawnego, czy też moment, kiedy człowiek ulega wypadkowi, czy też kiedy wychodzi się ze szpitala. Takie rzeczywiste zintegrowanie działań maksymalnie skutecznych jest konieczne właśnie w tym momencie, o którym mówiłam. Cała trudność, jaka wynikała z ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych polega na tym, że bardzo trudno jest zatrudnić osoby niepełnosprawne, gdyż niedostosowany jest poziom wykształcenia, warunki edukacji i dlatego ta ustawa trafia w próżnię. Dlatego potrzebne są różne rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałam udzielić głosu poseł K. Sienkiewicz, która ad vocem chce ustosunkować się do wypowiedzi poseł J. Staręgi-Piasek.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Program działań na rzecz osób niepełnosprawnych i ich integracji ze społeczeństwem został zaakceptowany przez Radę Ministrów 5 października 1993 r. Arytmetyka jest bezwzględna, w październiku 1994 r. minął rok, a więc minęło półtora roku od opracowania tego programu a nie 2,5 roku. Nie jest to jeszcze taki okres, ażeby można było mówić o zestarzeniu się tego dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AnnaFilek">Chciałam tylko ustosunkować się do kilku spraw przedstawionych nam w raporcie.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AnnaFilek">Jeżeli chodzi o definicję osób niepełnosprawnych, to racjonalne wydaje się, ażeby była jedna definicja inwalidzka i to oparta o stopień sprawności i aktywności społecznej, co nie koliduje z tym, że dla potrzeb ubezpieczeniowych, w tej jednej całości uwzględnia się tylko zdolność niezdolność do pracy. Ta jedna definicja, to nawet w odbiorze społecznym będzie lepsza, gdyż parę definicji stwarza jakiś mętlik społeczny.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AnnaFilek">Chciałam powiedzieć, że nie wiemy faktycznie wiele cyfr wyliczono na podstawie różnych źródeł. Stwarza to pewne wątpliwości czy rzeczywiście te cyfry są właściwe i obrazują prawdziwą sytuację.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AnnaFilek">Problem zatrudnienia inwalidów nabierać będzie coraz większego znaczenia z uwagi na przygotowywane ustawy ZUS. Mówi się o tym, że te ustawy nie wprowadzą jakiejś wielkiej rewolucji, ale liczba inwalidów poszukujących pracy zwiększy się, gdyż będą im odbierane przy kolejnych kontrolach świadczenia i w tej sytuacji problem zatrudnienia inwalidów będzie jednym z najważniejszych w perspektywie.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#AnnaFilek">Przy podejmowaniu decyzji o obsadzie pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych i prezesa PFRON powinniśmy unikać radzenia się różnych organizacji pozarządowych. To jest ogólny schemat obsadzania stanowisk rządowych i na to organizacje te nie powinny mieć większego wpływu. Jak znam życie, to zaraz zacznie się kwestionować reprezentatywność poszczególnych organizacji, z którymi te sprawy będzie się chciało konsultować.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#AnnaFilek">Natomiast jeżeli chodzi o przedstawicielstwo w radzie, to można by pomyśleć o jakimś wpływie i nadzorze organizacji społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AnnaBańkowska">Rozumiem, że w tym momencie szykują się nam konkretne uwagi do tych materiałów.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#AnnaBańkowska">Pani A. Filek nie zgadza się z ujęciem problemu definicji osoby niepełnosprawnej, a druga sprawa dotyczy opinii pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych. Już w ramach dyskusji, zgadzam się z tym, że byłoby niezmiernie kłopotliwe wsłuchiwanie się w głosy tych organizacji i ustalenie na jakich zasadach miałyby opiniować i dokonywać weryfikacji. To jest dla mnie dyskusyjna propozycja zawarta w tym raporcie.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#AnnaBańkowska">Poruszony został problem dotyczący statystyki GUS w zakresie niepełnosprawności. To nie jest sprawa decyzji Komisji Polityki Społecznej, ale o głębszej naturze. Trzeba zastanowić się, czy wolno nam w tym momencie odkrywać całą intymność spraw człowieka, jego wady, niedostatki. Gdybyśmy wprowadzili taką statystykę, to wtedy taka osoba niepełnosprawna musiałaby podać różnego typu informacje. Prosiłabym, jeżeli macie państwo jakiś pogląd na ten temat, ażeby w dalszej części dyskusji odnieść się do mojego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BogdanPawlicki">Dziękuję pani poseł K. Sienkiewicz, że umieściła w swoim raporcie problem ratyfikacji konwencji MOP.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#BogdanPawlicki">To o czym mówimy, o programie rządowym, o programie PFRON, o programie pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych, to wszystko zawarte jest w konwencjach międzynarodowych. Odsyłam państwa, jeżeli będziecie mieli czas, do zapoznania się z treścią tych konwencji. W nich jest wszystko, o czym dziś mówimy, zapisane.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#BogdanPawlicki">My, jako związek, jeżeli występujemy do jakichkolwiek władz, to zawsze korzystamy właśnie z tej ściągaczki, jaką są konwencje międzynarodowe.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#BogdanPawlicki">Dla mnie takie dyskusje są wyważaniem otwartych drzwi. Wszystko to już zostało napisane, trzeba to tylko przeczytać i wdrożyć.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#BogdanPawlicki">Nie bójmy się ratyfikacji konwencji MOP, gdyż wdrożenie to może trwać przez kilka lat, ale trzeba tylko co roku składać sprawozdanie, co się w tym zakresie zrobiło.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#BogdanPawlicki">Jeżeli chodzi o nowelizację ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji inwalidów, to czy państwo uważacie, że znowelizowaniem tej jednej ustawy załatwimy wszystkie sprawy osób niepełnosprawnych. Przecież nadal nierozwiązane będą sprawy dzieci, starców, służby zdrowia, ortopedii. Wówczas, kiedy pracowano nad tą ustawą, to był tylko jeden projekt tej ustawy i jasno mówiono, że będzie ona dotyczyła tylko zatrudnienia i rehabilitacji inwalidów, usuwania barier, ale tylko w zakładach pracy, a nie wszędzie.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#BogdanPawlicki">Pracowałam nad nowelizacją tej ustawy i mam pewne zastrzeżenia na temat jej nowelizowania. Z tego co mówiono na poprzednich posiedzeniach Komisji, to najpierw należy rozliczyć skuteczność ustawy, a potem zastanowić się nad tym, co należałoby ulepszyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AnnaBańkowska">A skąd pan wie, jaka jest treść tej proponowanej nowelizacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BogdanPawlicki">Jak już mówiłem, pracowałem nad tą nowelizacją, ale rzeczywiście nie znam ostatniej propozycji treści tej nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#BogdanPawlicki">Rozporządzenie ministra o podatku VAT obowiązuje do końca br. i nie wiemy, czy prowadzone są jakiekolwiek prace na temat zastąpienia tego podatku czymkolwiek. Na dzień dzisiejszy spotykamy się z zarzutami, że występują tylko pewne nadużycia w stosowaniu podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#BogdanPawlicki">Istotnym problemem są wypadki przy pracy i sprawy inwalidztwa wstępnego, mówiła o tym w swoim wystąpieniu poseł K. Sienkiewicz. Myśmy zwracali się jako związek do ministra pracy i polityki socjalnej i PFRON oraz do pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych w sprawie zwalniania od opłat za utrzymanie odpowiednich warunków pracy, które przeciwdziałają wypadkom.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#BogdanPawlicki">Nie możemy zgodzić się z tym, że PFRON może otrzymać od tych, którzy przyczyniają się do wypadków przy pracy i chorób zawodowych około 2 bln zł a ściąga tylko 10 mld zł. Otrzymałem odpowiedź z resortu i od pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych, że w odpowiednim druku nie rejestruje się wypadków przy pracy. Rzeczywiście paradoksem jest, że np. stocznia czy huta zgłasza, że miała tylko dwa lekkie wypadki w ciągu miesiąca, a w ciągu miesiąca jest około 2600 ciężkich wypadków przy pracy.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#BogdanPawlicki">My jako związek zawodowy nie chcemy z nikim wojować, a prosimy tylko o ludzki, normalny kontakt z nami. Jak zauważyła pani przewodnicząca Komisji, wiele problemów nie byłoby poruszanych na tym posiedzeniu Komisji, gdyby był normalny kontakt z instytucjami zajmującymi się problematyką osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#BogdanPawlicki">Zdarzają się jednak przypadki, że dzwonimy do sekretariatu pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych czy prezesa PFRON i otrzymujemy odpowiedź, że pierwszą rozmowę możemy uzyskać dopiero za 15 dni, to nas przeraża i po prostu wpadamy w panikę. Takie fakty - niestety - miały miejsce.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#BogdanPawlicki">Dziękujemy poseł K. Sienkiewicz, że postawiła generalny wniosek, ażeby problemy, o których mówimy, były przedmiotem obrad plenarnego posiedzenia Sejmu. To są naprawdę bardzo ważne sprawy i nie jesteśmy w stanie objąć ich ani jedną ustawą ani PFRON, ani działalnością innych instytucji czy stowarzyszeń. Musi nastąpić pełna konsolidacja i zrozumienie przede wszystkim ludzi odpowiedzialnych za działania w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AnnaBańkowska">Na wstępie już mówiłam, że nie mamy zamiaru rozwiązywać wszystkich problemów osób niepełnosprawnych, gdyż utopią byłoby zakładanie czegoś takiego. Natomiast chcemy stworzyć jakąś wizję rozwiązywania tego zagadnienia, krok po kroku, żebyśmy wiedzieli dokąd zmierzamy, zarówno finansując te działania z budżetu państwa, jak i wspomaganiem rozwiązań wynikających z ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AnnaBańkowska">Będziemy jako Komisja bardzo wnikliwie analizować propozycje rządowe w proponowanej nowelizacji ustawy. Mamy swoje własne przemyślenia i ostateczny tekst tej ustawy może się absolutnie rozmijać z zaproponowaną przez rząd wersją. Ta ustawa w ostatecznym jej kształcie może się znacznie różnić i na pewno będzie się różnić od tego, co zamierza rząd. Zgadzam się z tym, że zbyt długo trwają opracowania tej ustawy. Zapewne ma na to wpływ polityka kadrowa i zmiany na poszczególnych stanowiskach i jest to prawie już chroniczne. Nie udało się nam nigdy rozmawiać z tymi samymi osobami o projekcie budżetu i jego realizacji. To wszystko, co jest związane z naszym kolejnym dezyderatem, nie przyczyniało się do opracowania projektu znowelizowanej ustawy i złożyliśmy już dezyderat zobowiązujący rząd do przedstawienia w określonym terminie projektu nowelizacji i cierpliwie czekamy na jego wykonanie. Cierpliwość nasza może się jednak wyczerpać i sytuacja może być nieciekawa.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AnnaBańkowska">Tak jak przedstawiciel Związku Zawodowego „Solidarność” ma różne uwagi, tak i do mnie zgłasza się wielu przedstawicieli różnych środowisk osób niepełnosprawnych i chciałoby na barki Komisji złożyć niektóre swoje problemy, które - ich zdaniem - zbyt wolno i zbyt opornie są załatwiane. Nie możemy być tą ostatnią deską ratunku, gdyż nie taki jest cel działania komisji sejmowej, a tylko świadczy o niezbyt dobrym działaniu poszczególnych instytucji. Według mnie jest to problem dosyć istotny i zamierzam nowym władzom Funduszu przekazać wiele uwag już nie na forum Komisji, ażeby ci nowi uniknęli już tego, co na barki odchodzących stara się środowisko niepełnosprawnych - nie wiem czy słusznie, czy niesłusznie - zrzucać.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#AnnaBańkowska">Pozwalam sobie na takie krótkie komentarze, gdyż potem mi te myśli uciekną. Musicie państwo, mówię tu do prezesa PFRON i pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych, zwrócić uwagę na autentyczne niewykorzystywanie tej regulacji ustawowej, zgodnie z którą powinno się zwiększać wpływy na rzecz Funduszu. Powinny to czynić zakłady pracy, które przyczyniają się do zwiększania liczby osób niepełnosprawnych. To jest zapis ustawowy, z którego w zestawieniu ze statystyką nie korzysta się dostatecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszMadzia">Zgadzam się w pełni z treścią raportu przedstawionego przez poseł K. Sienkiewicz. Chciałem tylko przedstawić pewne sprawy, które się wiążą z działalnością organizacji pozarządowych i sposobem zlecania zadań tym organizacjom. Często tak bywa, że podpisujemy takie umowy z resortami w okresie półrocza, a zadanie mamy wykonywać wstecz od 1 stycznia. Co roku te zadania są zmieniane, a przecież związek ma pełną dowolność i nie zachowuje ciągłości pracy. Te zadania są zlecane zgodnie z uchwałą Rady Ministrów nr 76 z 1991 r., która była nowelizowana w 1994 r. Zarówno pierwsza, jak i poprawiona uchwała Rady Ministrów nie jest precyzyjna i stwarza wiele dowolności w realizacji zadań.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#TadeuszMadzia">Polski Związek Niewidomych zaproponował Komitetowi Społecznemu Rady Ministrów przyjęcie takich zadań, które faktycznie realizujemy, które są potrzebne środowisku niewidomych i które są wykonywane. Niestety, ta nowa poprawiona uchwała została przyjęta według propozycji poszczególnych resortów, a nie organizacji społecznych. Przyjęto więc do planu nie takie zadania, które powinny być faktycznie wykonywane. Nie dotyczy to jednego resortu a wszystkich, bo Polski Związek Niewidomych przyjmuje takie zadania z wielu resortów i wykonuje je na rzecz niewidomych i słabo widzących.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#TadeuszMadzia">Chciałbym prosić przewodniczącą Komisji, aby Komisja zwróciła się do rządu z dezyderatem, ażeby tę uchwałę ponownie znowelizować i zapisać w niej takie zadania, które są niezbędne na rzecz poszczególnych grup inwalidów. Nie może to być dowolnie zgłaszane przez pracowników resortów w zależności od tego czy jest to pracownik, który zna tę problematykę, czy też nowy, który nie orientuje się w potrzebach osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#TadeuszMadzia">Jeżeli ta uchwała Rady Ministrów nie wystarczałaby, to może Komisja zaproponowałaby opracowanie projektu ustawy, który regulowałby te wszystkie problemy. Decyzję w tej sprawie pozostawiam Komisji i posłom do ewentualnego przedyskutowania. Zwracam tylko uwagę, że jest to bardzo ważny problem i możliwości organizacji społecznych mogłyby być bardziej efektywnie wykorzystane, gdyby te zlecane im zadania były stałe i dokładnie wyspecyfikowane dla poszczególnych organizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo, chciałam tylko zwrócić panu posłowi uwagę, że w drugiej części naszego posiedzenia mamy zamiar mówić o sposobie finansowania organizacji pozarządowych. Te sprawy omówią na kolejnym posiedzeniu Komisji przedstawiciele poszczególnych resortów i wtedy można będzie złożyć stosowny wniosek dotyczący tej problematyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#EwaLewickaŁęgowska">Kiedy człowieka dotknie nieszczęście kalectwa, to dopiero wtedy widzi się problemy osób niepełnosprawnych, zaopatrzenia ortopedycznego, słyszy się co to są bóle i zauważa, że krawężnik jest za wysoki, że wejście do pociągu w Warszawie jest naprawdę horrorem. Nikt o tym nie pomyślał i tam jest taka przestrzeń, że człowiek, który musi się poruszać o kulach potrzebuje pomocy osób, które znajdują się na peronie. Widziałam takie sytuacje na własne oczy i upokorzenie tych osób kalekich.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#EwaLewickaŁęgowska">Potrzeby osób niepełnosprawnych przerastają możliwości ich zaspokojenia. Na pewno sytuacja jest bardzo trudna w zakresie ogólnej rehabilitacji. Nieuregulowanych jest wiele spraw w zakresie współdziałania Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej oraz Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Największym dłużnikiem zakładów ortopedycznych jest Ministerstwo Zdrowia, a przecież usługi tych zakładów wykonywane są na zlecenie tego resortu. To są sprawy, o których nie słyszy się na co dzień, a dotyczące podstawowego bytu osób niepełnosprawnych. Bardzo się cieszę, że zaczynamy zauważać te problemy i chciałam tylko jeszcze przypomnieć o tym, że dla osoby niepełnosprawnej proteza stwarza możliwość poruszania się.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#EwaLewickaŁęgowska">Nie można zamykać problemu rehabilitacji dzieci tylko do gimnastyki korekcyjnej, to nie jest prowadzone planowo i właściwie nie ma rehabilitacji takiej, która doprowadziłaby dzieci z wadą kręgosłupa do właściwego stanu, a najczęściej pogłębiamy jeszcze ten stan. Przyczyniają się do tego niedostosowane do potrzeb dzieci ławki szkolne, wysokość krzesełek i innego sprzętu, który służy w najwcześniejszym okresie dzieciństwa i młodości.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#EwaLewickaŁęgowska">Chciałam wyrazić głębokie uznanie poseł K. Sienkiewicz za wnikliwe podejście do problemów osób niepełnosprawnych i jeszcze raz powtórzę tylko, że bardzo się ciszę, że państwo jako osoby zdrowe dostrzegacie problemy osób niepełnosprawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BogdanKrysiewicz">Zacznę nietypowo, bo chciałem przypomnieć państwu, że w ubiegłym tygodniu był obchodzony dzień niesprawności. Wówczas to w mediach poświęcono więcej czasu tej problematyce, dużo było wypowiedzi na ten temat, zwracano społeczeństwu uwagę na sytuację osób niepełnosprawnych, mówiono m.in. o rehabilitacji i innych problemach, w tym również z przykrością wysłuchałem wypowiedź rzecznika ds. osób niepełnosprawnych, że Sejm nie interesuje się tą problematyką. Mówiono również o tym, że nie przyjmuje się w parlamencie aktów prawnych i stwarza się sytuację, która pogarsza i tak trudne warunki osób niepełnosprawnych. Mówię o tym specjalnie. ażeby zwrócić uwagę na fakt, że nasza Komisja naprawdę nie bagatelizuje tych problemów. Materiał, który został przygotowany dobitnie, nawet terminami, o tym przypomina. Może nie jest to na miarę potrzeb nie dość skuteczne - jak to środowisko oczekuje - ale sądzę, że te sformułowania i te poglądy, które zostały przedstawione przez środowisko w wielu momentach były niesprawiedliwe.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#BogdanKrysiewicz">Chciałem pogratulować prezydium Komisji, że podjęło trud przygotowania tak skondensowanego materiału. Uważam, że poseł K. Sienkiewicz jest bardzo zaangażowana w tę problematykę i dość skutecznie o nią walczy.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#BogdanKrysiewicz">Co mnie skłania do poparcia głównego wniosku, ażeby odbyła się plenarna debata na temat problemów osób niepełnosprawnych. W obszarze tej problematyki ściera się wiele interesów grupowych. Jeżeli mówimy o tym, że istnieją grupy czy też ludzie, którzy reprezentują rząd, że istnieją programy i raporty rządowe, że na tym polu działają organizacje pozarządowe i organizacje środowiskowe, to okazuje się, że niekiedy interesy organizacji czy jakichś grup potrafią przesłaniać interes wyższy i główniejszy cel. Jeżeli jeszcze na to nałożymy sprawę, że rząd nie potrafi skoordynować swojej działalności i na to nakładają się jeszcze problemy rynku pracy, rehabilitacji, usprawnianie ubezpieczeń, orzecznictwa inwalidzkiego - to okazuje się, że ten wniosek, który tu był przed chwilą zgłaszany i kilkakrotnie powtarzany, to usytuowanie pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych musi być inne w hierarchii struktur władzy i struktur rządowych - wymaga pełnego poparcia.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#BogdanKrysiewicz">Druga sprawa, która wynika z wielu doświadczeń, to rola Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nie wracając już do wielu wniosków i krytycznych sformułowań, które tu padły, sądzę że najwyższy już jest czas, ażeby opracować i upowszechnić dobry program działania Funduszu. Przede wszystkim chodzi o właściwe zagospodarowanie i właściwe zaangażowanie środków. Efektywność wykorzystania środków Funduszu i nowa koncepcja, która powinna być skonsultowana z przedstawicielami poszczególnych środowisk, może zagwarantować dopiero to, o czym mówił jeden z przedstawicieli tego środowiska, będziemy w stanie wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#BogdanKrysiewicz">Trzeba mówić poważnie o tym, że jeżeli idziemy w kierunku gospodarki rynkowej, to musimy działać świadomie na rzecz stworzenia rynku usług rehabilitacyjnych. W tym przedstawionym nam materiale zasygnalizowano to. Mamy dobre obiekty, dobrą kadrę, dobrą polską szkołę rehabilitacyjną i jeżeli stworzymy warunki i cały kompleks działań, pozwoli to nam na sprawne i efektywne tworzenie takiego rynku.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#BogdanKrysiewicz">Najbardziej niepokoi mnie fakt, że nie potrafimy stworzyć odpowiedniej sieci zakładów i jednostek produkujących sprzęt rehabilitacyjny. To jest po prostu kompromitujące. Zbliżamy się do końca XX wieku i wizytowaliśmy ostatnio jako Komisja szpital w Konstancinie, tzw. STOCER i widzieliśmy w jakich warunkach ludzie w sposób chałupniczy produkują protezy, i to protezy dobre, mogliby je produkować, gdyż zdobyli pewne doświadczenie, ale nikt się nie interesuje, ażeby uruchomić z odpowiednich materiałów produkcję, która jest tak bardzo potrzebna.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#BogdanKrysiewicz">Te wszystkie elementy, które wymieniłem motywują mnie do tego, ażeby przyjąć główny wniosek raportu przygotowanego przez poseł K. Sienkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszJurek">Na temat problemów środowiska osób niepełnosprawnych w okresie poprzednim i obecnie dyskutujemy bardzo dużo. Otrzymaliśmy na ten temat wiele materiałów, mniej lub bardziej trafnych, część z nich może nie była właściwie wykorzystana. Praktycznie rzecz biorąc, na problemach szeroko pojętej rehabilitacji wiele osób nie doświadczyło, a również wiele osób, które nawet posiadają kwalifikacje zawodowe popełnia błędy, przykładem może być fakt, kiedy nie żyjący już prof. Weiss pomalował przejścia dla pieszych w Konstancinie, gdyż gościł delegację zagraniczną, i ci chodzący o laskach ślizgali się i przewracali jeden po drugim. Gdyby spytał tych chodzących o laskach, to na pewno by mu podpowiedzieli, że jest to bardzo niebezpieczne.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanuszJurek">Zgadzam się z poseł J. Staręgą-Piasek, że tytułu tego dokumentu nie można nazywać raportem. Raport jest ujęciem pewnego stanu faktycznego, który może być niejako diagnozą dla działania uzdrowienia sytuacji, jaka w tym zakresie istnieje. Ponieważ my, jako Komisja Polityki Społecznej, wysłuchaliśmy tylko trzech resortów, a nie wypowiedziały się na ten temat organizacje pozarządowe, wobec tego uważam, że tytuł tego dokumentu powinien brzmieć: „Uwagi o sytuacji osób niepełnosprawnych”. To nie jest - jeszcze raz podkreślam - pełny raport.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanuszJurek">Ciągle obracamy się po omacku, bo tak naprawdę nikt w Polsce nie stwierdził jakie potrzeby w tym zakresie istnieją. Ile jest osób z różnymi niesprawnościami, a więc w związku z tym, jak ta gradacja potrzeb w oparciu o środki finansowe powinna wyglądać. To też gorąco opowiadam się za tym, ażeby wprowadzić obowiązkową statystykę w sprawozdaniach GUS. Słyszymy czasem, że taka statystyka jest w pewnym sensie naruszeniem dóbr osobistych i intymności, ale - niestety - jeżeli ktoś oczekuje ze strony państwa określonej pomocy, to państwo musi znać skalę tych potrzeb. Jeżeli mówimy o nieznajomości tych potrzeb, to na tym tle rodzą się różne problemy. Oczywiście ci, którzy są związani z problematyką rehabilitacji zawodowej mają rację, że tytuł ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji inwalidów praktycznie wyznacza kierunek funkcjonowania funduszu, który jest w dyspozycji zarządu PFRON. Jednocześnie mają również rację ci, którzy się dopominają, że jeżeli nie będziemy inwestowali w tzw. wczesną rehabilitację i prewencję wśród dzieci i młodzieży, to skutki i koszty ponoszone na rehabilitację społeczną będą zdecydowanie wyższe. Trudno więc się dziwić, że wśród środowisk niepełnosprawnych podział środków budzi poważne zastrzeżenia, a nawet antagonizmy. Te zjawiska będą występowały dotąd, dokąd w pełni nie rozpoznamy potrzeb.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JanuszJurek">W tym materiale poruszono dwie sfery: sferę regulacji prawnej i tu właśnie jestem oponentem, jeżeli chodzi o nazwę tego raportu, nie mamy dokonanej analizy prawa w kontekście jego funkcjonowania. Jeżeli takiej analizy nie dokonamy, to nie możemy używać takiego tytułu wielce wiążącego środowisko.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#JanuszJurek">Druga sprawa to jest wydatkowanie środków z PFRON. Można mieć wiele uwag mniej lub bardziej sprawiedliwych, co do racjonalności wykorzystania tego Funduszu. Generalnie jednak rzecz biorąc, podstawą wydatków z tego Funduszu jest ustawa o zatrudnieniu i rehabilitacji inwalidów. Trudno powiedzieć na ile są doskonałe kryteria, które ewentualnie są tworzone przy udziale zarządu Funduszu. Stoimy często przed różnego rodzaju dylematami i np. przeznaczamy środki na zaopatrzenie ortopedyczne, ale często te środki wykorzystywane są na inne cele i w całej rozciągłości popieram te wszystkie wnioski krytyczne, które dotyczyły zaopatrzenia rehabilitacyjnego. W ustawie jest zapis, że można wspomagać tego typu produkcję, podwyższać technologię, ale wielu dyrektorów, biorących udział w posiedzeniu parlamentarnego zespołu stwierdzało że osoba niepełnosprawna jest konsumentem jak każdy inny i niech nie oczekuje, że będzie kupowała z zakładów ortopedycznych sprzęt produkowany w Polsce. Jeżeli będzie miała środki na to, ażeby kupić sprzęt produkowany za granicą, to może to zrobić, natomiast rolą Funduszu i nas jako Komisji Polityki Społecznej jest tak wspierać tymi środkami finansowymi nasz przemysł, ażeby stał się on konkurencyjny w stosunku do produkcji za granicą. Jeżeli nie może on być lepszy, to niech przynajmniej będzie równorzędny i wtedy inwalida dokona właściwego wyboru.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#JanuszJurek">W zakończeniu nawiążę do wypowiedzi pana P. Krasuckiego, który powiedział, że w szlachetnym zamyśle tępienia komuny, wytępiliśmy wojewódzkie związki spółdzielczości inwalidzkiej. Proszę mi wierzyć, że krajało mi się serce, kiedy patrzyłem na spółdzielnie, w których pracowałem, w których był internat, przedszkole, pełne zaplecze rehabilitacyjne wraz z hydroterapią i trzeba było to wszystko sprzedać rzemieślnikom po to, ażeby mogło jeszcze pracować tylko 200 osób, a spółdzielnia przed reorganizacją zatrudniała około tysiąca osób.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#JanuszJurek">Natomiast te błędy, które kiedyś popełnialiśmy, zaczynamy naprawiać. W swoim czasie namawiałem do tego - o czym zresztą mówił poseł B. Machnio - przewłaszczyć lub zatrzymać na pewien okres a później przekazać ponownie na użytkowanie tym, którym się to słusznie należało.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#JanuszJurek">Muszę wyrazić ubolewanie, że wiceminister J. Szreter po odejściu z Rady Prezydenckiej spowodował zaniechanie opracowania tego programu. Dalsze refleksje na ten temat pozostawiam państwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Chciałam skorzystać z przysługującego mi prawa ad vocem. To jest już druga wypowiedź kwestionująca tytuł mojego opracowania i nie nazywania go raportem. Uzasadniano to tym, że raport oznacza stan w tym momencie w jakim został opracowany. To nie jest jeszcze oficjalny dokument Komisji, to jest mój autorski dokument, sprowokowany pismem marszałka Sejmu, moim wystąpieniem na 17 posiedzeniu plenarnym Sejmu. Prezydium Sejmu zwróciło się imiennie do mnie o opracowanie raportu o osobach niepełnosprawnych. Sugeruje się, że opracowanie to mogłoby stać się przedmiotem obrad Sejmu. Wykorzystałam tę sugestię i stosowne dokumenty i sporządziłam ten raport, który osobiście podpisałam. To nie jest wobec tego oficjalny dokument Komisji, Komisja może go przyjąć, a może również odrzucić.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Adres u góry tego dokumentu Komisja Polityki Społecznej, oznacza moją przynależność do Komisji i mój mandat w II kadencji. Dokument ten jest przygotowany jako mój dokument autorski na dzisiejsze posiedzenie. Można było przygotować takich raportów więcej opracowanych indywidualnie przez innych posłów, czy grupę posłów. Dlatego bronię tego swojego roboczego tytułu, natomiast to, co zadecyduje Komisja jest zupełnie odrębną sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszJurek">Chciałem podziękować poseł K. Sienkiewicz za przygotowanie tego dokumentu. Ja nie kwestionuję tytułu autorskiego, a tylko wydałem opinię, jaki tytuł powinien mieć ten dokument jeżeli będzie prezentowany jako opracowanie Komisji Polityki Społecznej. Myślę, że taką samą propozycję zgłaszała również poseł J. Staręga-Piasek.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ZofiaWilczyńska">O przedstawionym dokumencie można mówić różnie. Jako posłanka X i obecnej kadencji Sejmu jestem ogromnie wdzięczna za przygotowanie tego raportu. Dokument ten wskazuje na wiele problemów, którymi Komisja Polityki Społecznej zajmowała się od dawna. Warto przypomnieć chociażby dyskutowane przez nas problemy integracyjne, wykorzystanie funduszy PFRON, jak również ostatnie posiedzenie Komisji, które aczkolwiek zostało przerwane dotyczyło działalności organizacji pozarządowych, działających na rzecz osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ZofiaWilczyńska">W dokumencie stwierdza się, iż mimo poprawy warunków w wielu miejscowościach, program izolacji osób niepełnosprawnych istnieje dalej. Pracuje wiele instytucji z patronatem lub bez patronatu, które zajmują się np. zatrudnieniem niepełnosprawnych, żyjącej jeszcze spółdzielczości inwalidzkiej i wreszcie pomagających tym, którzy oczekują na pomoc i sprzęt rehabilitacyjny, protezy itp.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ZofiaWilczyńska">Jako członek Komisji Polityki Społecznej poświęcam wiele uwagi problematyce osób niepełnosprawnych. Czy zdajemy sobie sprawą, że w małych miasteczkach ludzie nawet nie wiedzą o tym, co to jest bariera architektoniczna, a kiedy mówi się o problemach osób niepełnosprawnych, to ludzie otwierają oczy i nie rozumieją o czym chcemy z nimi mówić. Wiele stowarzyszeń, które otrzymywało pomoc na prowadzenie ośrodków wspomagających osoby niepełnosprawne w małych miasteczkach, przestało ostatnio tę pomoc otrzymywać. Dlaczego tak jest? - kieruję to pytanie do wiceministra zdrowia Jakubiaka. Chciałam prosić o wyjaśnienie problemu placówki ochrony zdrowia w Barczu, w woj. pilskim. Z tego ośrodka przyjeżdżały dzieci na rehabilitację do Połczyna Zdroju. Rehabilitacja w tym uzdrowisku przynosiła bardzo dobre rezultaty. Niestety, takiej możliwości nie mają już i można podać więcej przykładów takiego nieprzychylnego działania w stosunku do stowarzyszeń zajmujących się osobami niepełnosprawnymi. Brak jest w tym zakresie odpowiedniej i racjonalnej koordynacji.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ZofiaWilczyńska">Dokument przygotowany przez poseł K. Sienkiewicz - za co jej jeszcze raz dziękuję - wskazuje na wiele istotnych problemów. Jeżeli w rodzinie jest osoba niepełnosprawna, to chciałoby się jej coś na jej życie zapewnić. Myślę tu o możliwościach zawodowych, rodzinnych, ale często jest to niemożliwe, mówiono o tym w dyskusji, m.in. poseł B. Madzia.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ZofiaWilczyńska">Komisja Polityki Społecznej może wyjść z siebie i stanąć obok siebie, jeśli jednak nie wejdzie to na forum Sejmu, to nie osiągniemy celu, który sobie stawiamy. Poszczególne województwa powinny dokonać rejestracji osób niepełnosprawnych z podziałem na poszczególne choroby i wtedy na pewno bylibyśmy ogromnie zaskoczeni ile jeszcze osób nie jest ujętych w tej statystyce.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#ZofiaWilczyńska">Chciałam wreszcie poruszyć sprawę produkcji sprzętu rehabilitacyjnego. Miałam przyjemność żyć w Norwegii i tam w ciągu 2 tygodni niepełnosprawny otrzymuje wózek inwalidzki, który pozwala mu funkcjonować wśród ludzi pełnosprawnych. U nas - niestety - jest to jeszcze nadal wielkim problemem. Zajmowałam się tymi sprawami w czasie X kadencji Sejmu, ponieważ byłam twórcą międzykomisyjnego zespołu ds. dzieci i tam podejmowałam różne problemy i udało nam się wiele zrobić, m.in dla niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#ZofiaWilczyńska">Popieram wniosek, ażeby debata na temat problemów osób niepełnosprawnych została przeprowadzona na plenarnym posiedzeniu Sejmu i jednocześnie należałoby rozważyć nowelizację ustawy z 9 maja 1991 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławKowalczyk">Kiedy byłem na sejmiku osób niepełnosprawnych w Olsztynie zaskoczyła mnie sprawa pomocy dla osób niepełnosprawnych w zakresie podjęcia szkolenia zawodowego. Niestety, sytuacja jest taka, że jeżeli inwalida I, II czy III grupy chce przekwalifikować się, to nie ma na ten cel odpowiednich środków. Nie wiem czym to było uzasadnione, ale kiedyś taką pomoc można było otrzymać, a teraz jest to niemożliwe. Korzystając z tego, że w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele PFRON i resortu pracy i polityki socjalnej chciałbym usłyszeć odpowiedź na ten temat.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StanisławKowalczyk">Zwracano się na tymże sejmiku również o zwiększenie liczby audycji w języku migowym w telewizji. Czy istnieje taka możliwość?</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#StanisławKowalczyk">Na tymże gremium poruszano problem odpłatności za pierwszą protezę, w jednych rejonach płaci się pełną sumę należności za taką protezę, w innych tylko połowę, czy też tylko częściowo. Jakie są przepisy w tej sprawie i czym pokierowane są decyzje, o których wspomniałem? Moim zdaniem, te sprawy powinny być jednolicie rozwiązane.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HelmutPaździor">Chciałem zwrócić uwagę na problem o którym jeszcze nikt nie mówił, a mianowicie na młodzież, która kończy naukę w ośrodkach specjalnych. Ta młodzież przebywa w tych ośrodkach bardzo często przez cały czas, gdyż pochodzi z rodzin trudnych i kończąc szkołę nie ma dokąd wrócić. Ta młodzież trafia często do środowisk zdegenerowanych albo do rodzin, które ich najczęściej nie akceptują. Dzieci te nabrały już innego rozumowania, jak należy podchodzić do życia i żyć w społeczeństwie. To też byłoby bardzo dobrze, gdyby nasza Komisja zwróciła na to uwagę i zaproponowała jakieś rozwiązania. Należałoby przede wszystkim zobowiązać samorząd terytorialny do niesienia pomocy tej trudnej młodzieży. Myślę, że warto jest zainwestować dalej w tę młodzież, ażeby weszła w pełne życie jeszcze pod opieką ludzi zdrowych, którzy wskażą im właściwą drogę życiową.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KarolŚwiątkowski">Według mojej oceny, na takich posiedzeniach powinienem wsłuchiwać się w głosy posłów, oraz poznać opinię pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, ażeby realizować właściwą politykę wobec tego środowiska.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KarolŚwiątkowski">W dyskusji poruszono wiele problemów dotyczących potrzeb środowiska osób niepełnosprawnych. Myślę, że jednym z moich zadań będzie działać na rzecz pozyskiwania większej ilości środków na cele Funduszu i mam na ten temat pewne koncepcje, które w najbliższym czasie postaram się zaprezentować Komisji, ażeby mogła ocenić ich skuteczność.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#KarolŚwiątkowski">Poseł B. Krysiewicz mówił o konieczności opracowania właściwego programu działania PFRON. Myślę, że gdyby Fundusz otrzymał taki program od Komisji, to bardzo chętnie go przestudiujemy i będziemy starali się włączyć go do konkretnej realizacji.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#KarolŚwiątkowski">Postrzegam Fundusz jako taką sprawną machinę wykonawczą, która powinna być niezwykle operatywna i skuteczna w działaniu.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#KarolŚwiątkowski">Z takich programów, które trzeba będzie w najbliższym czasie zrealizować - moim zdaniem - jest problem restrukturyzacji zakładów pracy chronionej. Tych zakładów jest około 1200 i część z nich chyli się ku upadkowi, z różnych względów, m.in. w związku z postępem technicznym, który wybuchł w końcu XX wieku, w związku z gospodarką rynkową. Tym zakładom trzeba pomóc i gdyby Komisja i pełnomocnik podpowiedzieli Funduszowi jakieś mądre rozwiązania, to mielibyśmy materialno-prawną podstawę do realizacji tych rozwiązań. Musimy to uczynić i mamy na ten cel środki, będziemy to robili, ale chcielibyśmy, ażeby te nowe rozwiązania systemowe nie były rozwiązaniami doraźnymi, ale przyczyniły się do uczynienia z tych zakładów nowoczesnych przedsiębiorców bez względu w jakiej formule: zakład prywatny, spółka, spółdzielnia itp. Jeżeli przeznaczamy na ten cel pieniądze z Funduszu, to dobrze byłoby, ażeby taki zakład pracy chronionej produkował przede wszystkim na rzecz osób niepełnosprawnych. Pragnę zapewnić Komisję, że będziemy nad tym pomysłem pracowali i nie wyprzedzi nas w tym pełnomocnik.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#KarolŚwiątkowski">Przedstawiciel NSZZ „Solidarność” stwierdził, że są trudności w uzyskaniu rozmowy z prezesem Funduszu. Myślę, że ten problem wkrótce zostanie rozwiązany, ale nie tak, że każdy się spotka z prezesem, ale poprzez stworzenie pełnej stałej i okresowej płaszczyzny, ale stosowanej permanentnie, która pozwoli zarządowi wespół z pełnomocnikiem na wsłuchiwanie się w głos środowisk osób niepełnosprawnych. W takich spotkaniach będą uczestniczyć nie tylko organizacje, ale także przedstawiciele związków zawodowych, pracodawców. Dotychczas nie miało to miejsca z prostej przyczyny, że nie było fizycznej możliwości zgromadzenia takiej dużej liczby osób. Czyniono to w wynajętych pomieszczeniach. Fundusz od 2 tygodni jest właścicielem budynku, w którym mieścić się będzie siedziba Funduszu i planujemy, ażeby parter i pierwsze piętro tego budynku przeznaczyć na spotkania z osobami niepełnosprawnymi według ustalonego porządku. Ten budynek jest w Warszawie i będziemy finansowali te spotkania, taką pozycję umieścimy w budżecie na rok przyszły. Myślę, że to jest dobre rozwiązanie i wtedy nie będzie już problemu spotkania się z prezesem czy członkiem zarządu Funduszu, bo takie spotkania będą się odbywały co jakiś czas.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#KarolŚwiątkowski">Z wielką pokorą i uwagą wysłuchałem wszystkich uwag i będziemy nadal wsłuchiwali się w głos Komisji i chciałem podziękować za zaproszenie nas na dzisiejsze posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AnnaBańkowska">Chciałam ustosunkować się do wypowiedzi pana prezesa. Zdaję sobie sprawę, że jest to pierwszy kontakt pana z Komisją i niekoniecznie musi on owocować przedstawieniem jakiejś konkretnej wizji dotyczącej rozwiązań finansowanych przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W najbliższym czasie poświęcimy jedno z posiedzeń Komisji, na którym będzie okazja zaprezentować zamierzenia Funduszu na najbliższy okres.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#AnnaBańkowska">Do pana wypowiedzi wkradł się błąd merytoryczny, mówił pan mianowicie o pełnomocniku rządu ds. osób niepełnosprawnych. Panu nie wolno tego błędu popełniać, nie mamy takiego pełnomocnika rządu. Stanowisko pana ministra A. Gwary jest usytuowane w resorcie pracy i polityki socjalnej i właśnie w tym raporcie proponujemy, ażeby był to pełnomocnik rządu właśnie dlatego, ażeby nie był on petentem w poszczególnych resortach, a przeciwnie - kreował politykę rządu i żeby można było wypracować pogląd rządowy i nie tylko w postaci tego programu, który można poddawać krytycznym uwagom, ale żeby był to harmonogram działań rządu na rzecz osób niepełnosprawnych. Dlatego właśnie w tym raporcie zastanawia się pani poseł K. Sienkiewicz, a w naszych wypowiedziach też to się przewijało, czy nie należałoby powołać właśnie rzecznika rządu ds. osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję za deklarację współpracy z Komisją. Natomiast oczekiwać od Komisji programu działania dla PFRON pan nie może, my nie uzurpujemy sobie prawa do rozwiązania wszystkich problemów osób niepełnosprawnych. To kontakt ze środowiskiem osób niepełnosprawnych może ułożyć wizję pana działania i tego, jakie priorytety są możliwe i niezbędne do zrealizowania.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#AnnaBańkowska">My jako Komisja sejmowa oczekujemy od rządu i pełnomocnika właśnie takiego programu, co powinno być realizowane i z jakich źródeł. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych stanowi bowiem jedno ze źródeł finansowania wydatków na rzecz osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#AnnaBańkowska">Na tym posiedzeniu, które poświęcone będzie problemowi działania Funduszu będziemy stawiać pytania, na co ma być wydane te 6 bln zł, które zaplanowano w budżecie na 1995 r. Na co w pierwszej kolejności te fundusze będą wydane i jakie - pan jako prezes - ma uwagi do tych materiałów, które na forum Komisji zostały przez pana poprzednika złożone.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#AnnaBańkowska">Musimy wiedzieć, czy zaczyna się wszystko od nowa, czy też możemy spodziewać się kontynuacji działania. Na przykład poprzedni prezes pan Kwiatek zwrócił się do wszystkich parlamentarzystów z prośbą o wskazanie najistotniejszych potrzeb osób niepełnosprawnych, chcielibyśmy usłyszeć jaki jest bilans tego. Napłynęło bowiem setki a może nawet tysiące odpowiedzi. Czy będzie to we właściwy sposób wykorzystane?</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#AnnaBańkowska">Wspomniał pan o możliwości zagospodarowania niektórych lokali po spółdzielniach inwalidzkich. Komisja nasza ostatnio wizytowała szpital w Konstancinie STOCER i prezentowano nam tam obiekt, który budowany jest już przez kilka lat, który miał być przeznaczony właśnie na centrum wytwarzania sprzętu ortopedycznego. Mówiono nam, że mieli na ten cele otrzymać środki z PFRON, ale dotychczas ich nie otrzymali. Prosiłabym, ażeby zechciał pan ten problem spenetrować i odpowiedzieć Komisji co się dzieje w tym zakresie, gdyż wzbudziło to nasze zdumienie, kiedy widzieliśmy, że ludzie, którzy mają amputowane kończyny mają problemy z uzyskaniem właściwego sprzętu ortopedycznego.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#AnnaBańkowska">Jeszcze raz dziękuję za tę deklarację współpracy i myślę, że jest to jakaś jaskółka czegoś, czego będziemy oczekiwać również od pana i ministra A. Gwary.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KarolŚwiątkowski">Ja mówiąc o pełnomocniku rządu nie chciałem ustosunkowywać się do tego czy powinien to być pełnomocnik rządu, czy też osoba usytuowana w ramach jakiegoś resortu. Nie uzurpuję sobie prawa dyskutowania na ten temat. Użyłem oczywiście wadliwego skrótu, za co przepraszam.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KarolŚwiątkowski">Mówiąc o polityce w stosunku do osób niepełnosprawnych rozumiałem, że polityka zarządu będzie przedmiotem obrad Komisji dwukrotnie, to jest wtedy, kiedy Komisja będzie nam zatwierdzała i rozliczała budżet Funduszu. Dla nas najwyższym wyznacznikiem będzie czynienie tego, co powie nam Komisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WojciechGuglas">Jeżeli państwo pozwolą, to najpierw kilka słów co do części merytorycznej posiedzenia przedstawi naczelnik wydziału, pani M. Suwalska, a następnie ja ustosunkuję się do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MariaSuwalska">Z wielkim uznaniem odnotowuję to, że polski parlament ma zamiar rozpatrywać sytuację osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MariaSuwalska">Rządowy program, który tutaj został tak ostro skrytykowany jest próbą realizowania wytycznych Rady Europy dotyczących spójnej polityki na rzecz osób niepełnosprawnych. Może ten dokument jest opracowany nieudolnie, ale jednak jest, i jest jednym z pierwszych, jaki się ukazał po rekomendacjach podpisanych przez ministrów odpowiedzialnych za politykę wobec osób niepełnosprawnych w 1991 r. w Paryżu.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#MariaSuwalska">Układ naszego rządowego programu, w odniesieniu do tej spójnej polityki, został może trochę zmieniony z rozpisaniem tych zadań na poszczególne resorty, niemniej zadania, jakie są wymagane w rekomendacjach Komitetu Ministrów Rady Europy są ujęte. Dotyczy to głównie rozpoznania i diagnozy niepełnosprawności jako takiej, leczenia, zaopatrzenia w pomoce techniczne, kształcenia, poradnictwa zawodowego, zatrudnienia, integracji socjalnej i adaptacji środowiska w aspekcie dostępności dla osób niepełnosprawnych, ochrony socjalnej, ekonomicznej i prawnej osób niepełnosprawnych, kształcenia osób we wszystkich zawodach w problematyce osób niepełnosprawnych, upowszechnienia informacji, jak i statystyki badań naukowych. Odnośnie statystyki i badań naukowych rekomendowane są przez Radę Europy dokumenty Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące międzynarodowej klasyfikacji uszkodzeń, niepełnosprawności i niesprawności, czy całkowitego uszkodzenia. Ten dokument WHO został przetłumaczony przez panią Wilmowską i będzie wykorzystywany przy ocenie przydatności do zawodu.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#MariaSuwalska">Wytyczne Rady Europy i te rekomendacje zostały oparte na przemówieniu nie żyjącego już nestora polskiej szkoły rehabilitacji, profesora Degi, który w roku 1970 na Malcie mówił o polskiej szkole rehabilitacji. Wymienił on wówczas wszystkie te elementy, które realizuje cała Europa. My natomiast próbując przez poprzedni rząd dostosować się do wytycznych Rady Europy uważamy w tej chwili, że jest to niczym. Ja proponowałabym, ażeby państwo zwrócili się o unowocześnienie i udoskonalenie tego programu, ale nie należy odstępować od tego programu jako programu rządowego.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#MariaSuwalska">Minister zdrowia i opieki społecznej po roku obowiązywania tego program składał sprawozdanie z jego realizacji. Może niektóre sformułowania w tym sprawozdaniu są trochę nieudolne, ale rzeczywistość jest optymistyczna.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#MariaSuwalska">Stawiano tutaj zarzut, że jest to zbieżność między wnioskami a materiałem, jaki przedstawiło ministerstwo w czerwcu ub. roku. Nie byłam na tamtym posiedzeniu Komisji, ale o ile wiem, ten dokument spotkał się z dobrym przyjęciem Komisji i dlatego dzisiaj byłam zaszokowana tą opinią.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#MariaSuwalska">Do rehabilitacji środowiskowej jesteśmy przygotowani w takim zakresie, że są przetłumaczone materiały Światowej Organizacji Zdrowia, które po zdobyciu środków finansowych zostaną przekazane do wszystkich gmin. Rehabilitacja środowiskowa polega na tym, że w miejscu zamieszkania ludzie niekoniecznie profesjonaliści będą mogli na podstawie tych materiałów dowiedzieć się, w jaki sposób należy zajmować się osobą niepełnosprawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WojciechGuglas">Sądzę, że o sytuacji osób niepełnosprawnych powiedziano już tyle, że należy przystąpić do rozwiązywania tych problemów, bo jest ich naprawdę bardzo dużo.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#WojciechGuglas">Bardzo ważną sprawą, która nie była poruszana w dyskusji, jest zapobieganie niesprawności. Łatwiej jest bowiem zapobiegać niż czynić potem ogromne wysiłki w momencie powstania niesprawności.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#WojciechGuglas">Uważamy, że ustawa dotycząca PFRON jest niedostosowana do wymogów europejskich i dzisiejszej rzeczywistości. Dyskwalifikuje ona w swojej podstawie wejście, o czym mówił poseł J. Jurek, PFRON w zakresie zapobiegania niesprawności wśród młodocianych i dzieci. Wiemy wszyscy dobrze, że w tym wieku medycyna może zrobić bardzo dużo.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#WojciechGuglas">Drugą sprawą, która również nie była dzisiaj poruszana jest sprawa zapobiegania niesprawności i funduszy ZUS. Na ponad 36 tys. świadczeń przyznanych przez ZUS w roku bieżącym, tylko 600 osób trafiło na wczesną rehabilitację, zapobiegającą niepełnosprawności. Potrzebna jest więc szybka decyzja co do udziału ZUS w systemie rehabilitacji, zgodnie z propozycjami, jakie przedstawiliśmy odnośnie nowelizacji art. 11 ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Wykładnia prawna URM jest taka, że dopuszcza się możliwość wykorzystania tych funduszy na rzecz działań rehabilitacyjnych.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#WojciechGuglas">Resort zdrowia jest gotowy do przedstawienia całego programu rehabilitacji i na dzień dzisiejszy przygotowany jest program rehabilitacji kardiologicznej, jak i program rehabilitacji narządów ruchu. To są schorzenia, które są przyczyną największych zagrożeń i największej liczby osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#WojciechGuglas">W zakresie kardiologii jesteśmy gotowi do przeprowadzenia wczesnych zabiegów operacyjnych wśród dzieci, mam tu na myśli klinikę prof. Dziadkowiaka, jest to sprzężony system z miejscami rehabilitacyjnymi w Rabce.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#WojciechGuglas">Chciałem również zaprosić Komisję, ażeby wizytowała w Dniu dziecka najnowocześniejszy ośrodek rehabilitacyjna w Górce, w którym rehabilituje się dzieci z porażeniem mózgowym, a także operuje się dzieci z uszkodzeniami kończyn dolnych metodą Izarowa a wady kręgosłupa metodą Wawera.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#WojciechGuglas">Poseł Z. Wilczyńska mówiła o zaniedbaniach resortu w stosunku do stowarzyszeń opiekujących się osobami niepełnosprawnymi. Uważa, że resort nie może finansować funkcjonowania tych stowarzyszeń i kosztów jego utrzymania, natomiast może zabezpieczyć środki na realizację zadań zleconych.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#WojciechGuglas">To stowarzyszenie, o którym mówiła pani poseł, ma w tym roku przyznane 200 mln zł i zapewnia dopłaty do rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym. Dokładnie jutro wyjeżdżam do Połczyna, gdzie wdrażamy system połączonej hipoterapii z metodą ocenianą jako pozytywną leczenia kombinezonem kosmicznym. W Połczynie odbyły się już cztery turnusy hipoterapii. W tym roku będzie tam leczone 40 dzieci i jest kwestia zdobycia kombinezonów, ponieważ cena proponowana przez firmę prywatną 60 mln zł odbiega daleko od naszych możliwości.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#WojciechGuglas">Chciałem wyjaśnić, że od 1994 r. zaopatrzenie w sprzęt medyczny zostało przekazane w gestię wojewodów i to wojewodowie wyznaczają na ten cel środki a nie minister zdrowia i pomocy społecznej. Potrzeby na rok 1994 wynosiły ponad 393 mld zł, budżet zapewnił 149 mld zł, natomiast ze współpracy z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych uzyskaliśmy pokrycie 20% różnicy, która stanowiła 244 mld zł. Dysponujemy rzeczywistymi danymi, które prowadzą poradnie zaopatrzenia w sprzęt medyczny i mamy zarówno dokładny szacunek potrzeb, jak i liczbę osób oczekujących na ten sprzęt i nie ma tu żadnej możliwości patologii.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#WojciechGuglas">Jeżeli nasze dane nie pokrywają się z tym o czym mówił poseł J. Rulewski, to prosilibyśmy o rzeczywiste dane, ponieważ statystyka, którą otrzymujemy z Bydgoszczy nie odpowiada temu, na co wskazywał poseł.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#WojciechGuglas">Skorzystaliśmy z pomocy PFRON i otrzymaliśmy pewne kwoty na zakup sprzętu przeciwodleżeniowego. Na ten cel zostało przeznaczone 10 mld zł oraz na aparaty słuchowe.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#WojciechGuglas">Mam nadzieję, że dojdzie do porozumienia z nowym kierownictwem PFRON w zakresie większego wykorzystania Funduszu na cele zaopatrzenia ortopedycznego.</u>
<u xml:id="u-34.13" who="#WojciechGuglas">Bardzo ważną sprawą jest przezawodowienie, czyli rehabilitacji zawodowej osób, które będziemy uzbrajać w sprzęt ortopedyczny i znalezienie dla nich miejsc pracy i to musi się mieścić w spójnym ustawodawstwie.</u>
<u xml:id="u-34.14" who="#WojciechGuglas">Rzeczywiście dużym problemem jest zaopatrzenie osób niepełnosprawnych w sprzęt ortopedyczny. Nas nie stać na sprzęt bardzo drogi i niejednokrotnie są naciski na resort, dlaczego nie pozwalamy na zakup wózka inwalidzkiego, który kosztuje 110 czy 120 mln zł. Złożyliśmy propozycje zakładom ortopedycznym w celu przedstawienia możliwości rozwoju i sugerowaliśmy powstanie holdingu przy wykorzystaniu różnych mocy przerobowych przez poszczególne zakłady ortopedyczne, jak i prywatną bazę fachowców. Należy odróżnić ten sprzęt, który wykonywany jest przez indywidualnych fachowców i tylko tym Polska może się nawet poszczycić, natomiast mamy wyłom w zakresie tzw. sprzętu masowego. Nie mamy wózków dla dzieci, wózków dla dorosłych itp. sprzętu. Chcemy uruchomić tę produkcję i w tym zakresie prowadzimy rozmowy, mimo że to nie leży w zakresie działania resortu zdrowia.</u>
<u xml:id="u-34.15" who="#WojciechGuglas">Na Ministerstwie Zdrowia ciążyło zobowiązanie skoordynowania działań w zakresie procesów rehabilitacji. Wystąpiliśmy do wojewody warszawskiego odnośnie przekazania STOCER w gestię ministra zdrowia i na tej bazie chcemy stworzyć centrum rehabilitacji, które będzie wyznaczało kierunki rozwoju polskiej rehabilitacji. To będzie jak gdyby spełnienie testamentu prof. Wegi czy prof. Weissa. Mimo tego że raz się zdarzyło, że coś pomalowano nie tak, ale prof. Weiss był człowiekiem wielkiego formatu i ma wielkie zasługi w rozwoju polskiej szkoły rehabilitacji.</u>
<u xml:id="u-34.16" who="#WojciechGuglas">Chciałem poinformować, że w roku bieżącym przekształcamy bazę opartą o uzdrowiska i o ośrodki diagnostyczno-rehabilitacyjne do spełnienia całości programu w zakresie rehabilitacji osób niepełnosprawnych. To jest program na wiele lat i bardzo łatwo jest przy tak szerokich niedostatkach dostrzegać ułomności tego programu.</u>
<u xml:id="u-34.17" who="#WojciechGuglas">Uważamy jednak, że w sposób jasny powinny być określone zadania pomiędzy poszczególnymi resortami, ich obowiązki a także stworzenie jednego, spójnego programu. Resort zdrowia jest przygotowany do realizacji tego programu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszJurek">Ja pana prof. Weissa oceniam bardzo wysoko, ale w swojej wypowiedzi chciałem podkreślić, że nawet ludziom zdarzają się takie pomyłki, jeżeli nie konsultują swoich poczynań z bezpośrednio zainteresowanymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrystynaSienkiewicz">Podzielam poglądy posła J. Rulewskiego, że konieczne jest zapewnienie środków na zakup materaców przeciwodleżeniowych i na poduszki typu ruchome wózki i na inny sprzęt zapobiegający trudnościom życia osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#KrystynaSienkiewicz">Zwolnienie z podatku VAT sprzętu rehabilitacyjnego oraz z opłat celnych dotyczy tylko roku 1995, jest to więc epizodyczne zarządzenie ministra finansów i nie wiemy jaka będzie decyzja co do roku 1996. Nie chciałabym, ażeby powtórzyła się nerwowa sytuacja z roku 1994. Wiemy dobrze, że ta sprawa była przedmiotem interpelacji i nacisków.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#KrystynaSienkiewicz">Objęcie preferencjami podatkowymi sprzętu produkowanego w kraju mogłoby być - według propozycji zgłoszonych w dyskusji - zastąpione dotacją dla zakładów pracy chronionej. Takie dotacje mogą być przyznawane tylko pod warunkiem, że te zakłady rzeczywiście produkują taki sprzęt, ale czy preferencje, czy dotacje, to zawsze jest pewien rodzaj gratyfikacji i tylko jest inny mechanizm przepływu środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#KrystynaSienkiewicz">Stawiano wniosek, ażeby pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych był pełnomocnikiem rządu. Ja w moim opracowaniu postawiłam wniosek o koordynacji działań na rzecz osób niepełnosprawnych na szczeblu parlamentu. Powoływałam się na kazus Państwowej Inspekcji Pracy lub rządu a nie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#KrystynaSienkiewicz">Powołanie się na przykład PIP miało pewien zamysł prowokacji, ażeby ten zapis nie przebrzmiał bez echa. Myślę, że parlament nie może zastępować rządu i na czas przełomu, na czas rewolucji rzeczywiście pełnomocnik powinien być usytuowany w strukturze Prezydium Rządu.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#KrystynaSienkiewicz">Uwagi pani A. Filek, które zawsze niezwykle bardzo cenię, a dotyczące definicji osoby niepełnosprawnej, zwłaszcza tego, żeby mówiła ona o naruszeniu niesprawności społecznej, że to kompensuje wszystko. Może będzie do tego sposobność przy nowelizacji ustawy z 9 maja 1991 r.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#KrystynaSienkiewicz">Nie proponowałam opiniowania stanowiska prezesa PFRON przez organizacje pozarządowe, natomiast mówiłam o tym, że ta wirująca arena stanowisk ma wpływ na politykę, na interesy osób niepełnosprawnych i dlatego domagałam się konsultacji w sprawach na rzecz środowiska, a obsada kierownictwa tych instytucji jest decyzją polityczną i nikt nie będzie pytał o to żadnych organizacji.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#KrystynaSienkiewicz">Z satysfakcją przyjęłam wszystkie poparcia mojego wniosku końcowego w sprawie skierowania go do Prezydium Sejmu o odbycie plenarnej debaty na temat sytuacji osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#KrystynaSienkiewicz">Nie było moim zamiarem powodowanie jakiejś terapii wstrząsowej i szokowanie pani naczelnik M. Suwalskiej. Zgadza się, że materiał przedstawiony w czerwcu ub. r. przez resort zdrowia był najlepszy i najbardziej kompetentny ze wszystkich nam wówczas przedstawionych. Natomiast praktyka przeczy temu wszystkiemu, przeczy również porozumieniom nie tylko ministrów, ale i świata. Jeżeli w programie rządowym Ministerstwo Ochrony Środowiska wpisuje ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko i zdrowie ludzi, a dalej planuje udostępnienie osobom niepełnosprawnym, na ich prośbę, niektórych obszarów chronionych, rezerwatów przyrody, punktów widokowych, obszarów zielonych w zależności od stopnia ich dostępności. Kto to będzie oceniał, który niepełnosprawny na swoją prośbę ma prawo zwiedzać, jeżeli minister może polować w parku krajobrazowym.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#KrystynaSienkiewicz">Dokument rządowy nie zasługuje na takie poważne traktowanie, jeżeli pisze się w nim, że projektuje się wybudowanie w zakładzie karnym w Radomiu oddziału przeznaczonego wyłącznie dla osób niepełnosprawnych. To co to jest?</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#KrystynaSienkiewicz">W dokumencie tym zawarto taki punkt, który mówi o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych w poszczególnych jednostkach resortowych, zwłaszcza dotkniętych uszkodzeniem narządu słuchu, czy też planuje się opracowanie wykazu zawodów, które mogą wykonywać osoby niepełnosprawne o różnym rodzaju niepełnosprawności. Czy ktoś będzie limitował te zawody?</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#KrystynaSienkiewicz">Chciałam zapytać, gdzie jest sprawozdanie rządu z wykonania tego programu za rok 1994.</u>
<u xml:id="u-36.12" who="#KrystynaSienkiewicz">Chciałam również zapytać, co dzieje się z 7 zakładami rehabilitacji zawodowej inwalidów, czy ktoś wreszcie podjął się finansowania tych zakładów i jaki będzie ich status?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AdamGwara">Z wielką uwagą wsłuchiwałem się w tematykę, która była poruszana na dzisiejszym posiedzeniu Komisji i bardzo dziękuję, że zajęła się problematyką osób niepełnosprawnych w takiej formule i pani przewodniczącej K. Sienkiewicz za opracowanie bogatego i wyczerpującego materiału. Bez względu na to jak go nazwiemy - czy to będzie raport, czy uwagi - wypada podzielić większość wniosków i pełnomocnik czyni to z wielkim uznaniem.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#AdamGwara">Chciałoby się odnieść nie przechodząc do porządku dziennego nawet okrągłymi sformułowaniami, do każdego z tych wniosków i uwagi, która padła w toku dyskusji. Jeśli będzie taka wola Komisji, to uczynimy to.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#AdamGwara">Jest tych wniosków bardzo dużo i dlatego może spróbuję się odnieść do najważniejszych, będę się starał odpowiedzieć na pytania razem z panią dyrektor L. Pindor.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#AdamGwara">Przyznam się, że jestem zaskoczony uwagą magister M. Suwalskiej, żebyście państwo mobilizowali pełnomocnika do realizacji zadań. Składam deklarację, że pełnomocnika mobilizować nie trzeba, gdyż tak, jak odbieram jego zadania określone w ustawie, ale nie tylko, bo tutaj bardzo wiele znaczy wrażliwość społeczna i serce, nie jest tylko urzędnikiem Ministerstwa Pracy, ale również osobą identyfikującą się z oczekiwaniami i potrzebami środowiska.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#AdamGwara">Zgadzam się z tym, że są to często oczekiwania rozbieżne, jako przykład mogę podać, że w tej chwili nowelizując ustawę o zatrudnieniu i rehabilitacji inwalidów ten program, który został skierowany do uzgodnień międzyresortowych, w fazie uzgodnień w ramach naszego resortu, miał około 60 uwag. Znaczna część była w nich rozbieżna i wykorzystaliśmy to, co się dało, ale jestem pewien, że tych uwag będzie znacznie więcej i jesteśmy na to przygotowani. Postaramy się, ażeby ten projekt nowelizacji ustawy, który przekażemy Komisji do rozstrzygnięcia, w jak największym stopniu konsumował zarówno oczekiwania poszczególnych środowisk, jak i posłów. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie zawsze będzie to możliwe i państwo również, którzy tą problematyką się zajmujecie na pewno macie taką świadomość.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#AdamGwara">Większość wniosków, które znalazły się w raporcie poseł K. Sienkiewicz znajdzie swoje rozwiązanie w tym z czym wychodzi projekt nowelizacji ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#AdamGwara">Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - jak państwo wiecie - powstaje ze składek zakładów pracy, które nie zatrudniają odpowiedniej liczby osób niepełnosprawnych i w związku z tym naturalną koleją rzeczy realizuje rehabilitację zawodową. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to pewna słabość tego rozwiązania, niemniej wyprzedzając może ten materiał, który nie wszyscy z państwa otrzymali, zawarliśmy tam cały nowy rozdział 3, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom związanym z rehabilitacją społeczną. Poleciłem szeroko skonsultować ten projekt, mimo że nie mam takiego obowiązku ustawowego, ale nie wyobrażałem sobie, ażeby mógł powstać istotny projekt, który nie zostałby poddany weryfikacji zainteresowanych środowisk.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#AdamGwara">Niektóre wypowiedzi z tego środowiska trochę mnie zabolały, bo naprawdę od początku spotykam się ze wszystkimi, którzy chcą do mnie w jakiejkolwiek sprawie przyjść i mówiłem wszędzie tam, gdzie spotykałem się ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, że będę się starała jak najszerzej kontaktować ze środowiskiem i dlatego niezrozumiały jest dla mnie zarzut, jaki postawiono mi w prasie, że nie konsultuję nowej ustawy.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#AdamGwara">Jestem pod autentycznym wrażeniem tej dzisiejszej dyskusji, poruszono wiele spraw i może ustosunkuję się do najważniejszych. Postaram się zweryfikować program rządowy i przedstawić w czerwcu taką ocenę, oczywiście z całą chronologią zdarzeń, może po ocenie tego programu przez kierownictwo resortu znajdą się wnioski dotyczące jego aktualizacji i zmiany niektórych zadań.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#AdamGwara">Zgadzam się z większością uwag i jedna z głównych dotyczy usytuowania urzędu rzecznika, na temat tej uwagi wolałbym się nie wypowiadać. W tej chwili jestem urzędnikiem Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej i cały projekt, który teraz przygotowujemy jest również przewidziany w takim, jak obecnie, usytuowaniu. Mogę tylko zapewnić, że jeżeli będę na tej funkcji w takim czy innym układzie, będę się troszczył o sprawy nie tylko z obowiązku służbowego, ale nie zabraknie mi dobrej woli, żeby wychodzić jak najszerzej naprzeciw potrzeb tego środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LilianaPindor">Podejmowaliśmy próby uregulowania spraw dotyczących sprawozdawczości osób niepełnosprawnych i w najbliższym spisie ludności - niestety - będzie tylko krótkie hasło dotyczące osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#LilianaPindor">Robimy dwa badania w ciągu roku - jedno w kwietniu, a drugie w listopadzie - z których czerpiemy dość szerokie informacje i te informacje będą opublikowane, kiedy nastąpią ostateczne uzgodnienia z Głównym Urzędem Statystycznym.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#LilianaPindor">Wszystkie osoby niepełnosprawne bezrobotne i poszukujące pracy będą szkolone. Rzeczywiście zaistniała sytuacja, że spośród osób bezrobotnych wypadły te osoby, które posiadają zaopatrzenie rentowe. Inna jest od nowego roku definicja osoby bezrobotnej. Ponieważ jednak w planie finansowym PFRON na 1995 r. przewidziano dostateczne środki na szkolenie osób niepełnosprawnych a bezrobotnych, to mogą być one szkolone. Przygotowano odpowiedni projekt zarządzenia i jeśli nie będzie opozycji ze strony Krajowego Urzędu Pracy, a wiem że takiego sprzeciwu nie będzie, gdyż już teraz wojewódzkie urzędy pracy kierują takie osoby na szkolenie, to dezyderat zgłoszony w toku obrad będzie w pełni realizowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AdamGwara">Jeżeli chodzi o szkolenie, to nie będzie żadnej opozycji ze strony Krajowego Urzędu Pracy. Rozmawiałem dzisiaj z prezesem Grelą i tę lukę wypełnimy. Mogę teraz na ten temat mówić oficjalnie.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#AdamGwara">Chciałem również poinformować, że premier J. Oleksy zaakceptował, ażeby problemy osób niepełnosprawnych stanęły w szybkim czasie w Komitecie Społeczno Politycznym Rady Ministrów. Będziemy tam również omawiać nowelizację wspomnianej przez mnie ustawy, ale sądzę, że taka inicjatywa premiera wyjdzie naprzeciw nie tylko ustawie, ale również całej rehabilitacji społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MaciejWirowski">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie dotyczące zwiększenia audycji w języku migowym. W ciągu miesiąca jeden program poświęcony jest osobom niesłyszącym, a co niedziela są tzw. echa tygodnia i jest to zbiór informacji, który przygotowywany jest w sposób specjalny. W niedzielę emitowany jest również film z tłumaczem migowym, a ciekawe filmy w ciągu tygodnia są opatrywane tekstem migowym w Telegazecie. To jest pewne utrudnienie, ale tak to telewizja zadecydowała.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#MaciejWirowski">Na str. 13 swojego raportu pani poseł K. Sienkiewicz poświęciła cały akapit roli mediów jako stymulatora problematyki osób niepełnosprawnych. Jestem w dosyć trudnej sytuacji, gdyż jestem zarówno dziennikarzem, jak i rzecznikiem prasowym PFRON. Myślę jednak, że należałoby apelować do dziennikarzy o postrzeganie tych tematów. Wiąże się to bowiem z podejściem do prezentacji problemów osób niepełnosprawnych w prasie. Takie artykuły powinny być ciekawe, bardziej agresywne, ukazywać skrajne sytuacje, ażeby zainteresować czytelników.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#MaciejWirowski">Dotychczas ten obraz PFRON prezentowany w prasie jest zbiorem raczej negatywnych wydarzeń. Pisze się przede wszystkim o niedociągnięciach, nadużyciach, procesach, natomiast nie pisze się o tym, że tysiące ludzi dzięki pomocy PFRON znajduje zatrudnienie. To jest ta szara codzienność, która nie jest tematem dla dziennikarzy. Zamysł pani przewodniczącej, autorki raportu, był taki, żeby starać się przedstawić zarówno tych, którym się udaje, jak i tych, którym trzeba pomóc.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AnnaBańkowska">W toku dyskusji padło wiele wniosków, ale nie myślę, że były to wnioski o fundamentalnym znaczeniu, jeżeli chodzi o ten przedstawiony nam przez poseł K. Sienkiewicz materiał.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#AnnaBańkowska">Chciałabym, ażeby Komisja odniosła się do dwóch problemów. Pierwszy z nich, to czy występujemy z wnioskiem do Prezydium Sejmu o odbycie debaty plenarnej na temat osób niepełnosprawnych; a drugi - czy bez modyfikacji, czy z modyfikacją przekażemy ten materiał jako materiał komisyjny do Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#AnnaBańkowska">Ponieważ nie słyszę żadnych propozycji na ten temat, to prosiłabym o przegłosowanie tej najistotniejszej kwestii, abyśmy wystąpili do Prezydium Sejmu o odbycie dyskusji plenarnej.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#AnnaBańkowska">Wniosek ten został zaakceptowany jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#AnnaBańkowska">Padł wniosek dotyczący zmiany tytułu tego materiału, mówił o tym poseł J. Jurek i poseł J. Staręga-Piasek. Gdybyśmy zamienili tytuł na „Raport o podstawowych problemach osób niepełnosprawnych”, to chyba byłoby to wystarczające. Przygotowując materiał poseł K. Sienkiewicz korzystała z materiałów nadesłanych przez resorty, z opinii zgłaszanych przez różnego rodzaju organizacje i myślę, że wszyscy ci mówili o podstawowych problemach osób niepełnosprawnych. Wydaje się, że ten zaproponowany przeze mnie tytuł oddaje istotę sprawy.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#AnnaBańkowska">Wniosek ten został zaakceptowany jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#AnnaBańkowska">Dyskusyjny był również problem jednolitości definicji osoby niepełnosprawnej. Gdybyśmy ściśle przeglądali tę treść zapisu, bo myślę, że poseł K. Sienkiewicz nie do końca skutecznie rekomendowała ten materiał. Przekazał on bowiem wiele uwag, które właściwie dzisiaj można było pominąć, co zmuszało do śledzenia treści raportu, ażeby odrzucać co było dodatkiem do sprawy, nad czym dzisiaj nie powinniśmy dyskutować. Odrzucając więc tę całą krytykę, dotyczącą programu rządowego, chciałam jednak powiedzieć, że jest to pierwszy taki program i przynajmniej mamy co krytykować. Rzeczywiście niektóre sprawy są zapisane zbyt ogólnikowo, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę wypowiedź ministra W. Guglasa i ministra A. Gwary, którzy gwarantują, że do tego programu po weryfikacji zostanie opracowany harmonogram działania, to myślę, że stała się dobra rzecz w tym 1993 r., że taki program został opracowany. To jest jaskółka, która przetarła drogę dla problematyki osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#AnnaBańkowska">Odrzucając to wszystko, co było przedmiotem tej polemiki, ten materiał zbyt słabo był rekomendowany przez referentkę. Nie sprzeczając się więc co do treści jednej definicji dotyczącej osób niepełnosprawnych, bo to rozstrzygniemy przy dyskusji o zmianie ustawy o orzecznictwie inwalidzkim i zmianie ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych, proponuję wykreślić w raporcie tę część, która mówi o podporządkowaniu pełnomocnika parlamentowi i ten przykład z Państwową Inspekcją Pracy, natomiast zostawić to drugie podporządkowanie i jeśli nie będzie sprzeciwu, to chciałabym, aby taki materiał wyszedł z Komisji.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#AnnaBańkowska">Ta propozycja została przyjęta również jednomyślnie. Inne wnioski przy ostatecznej redakcji wprowadzi prezydium Komisji, gdyż nie były one tak istotne, ażeby deprecjonowały ten materiał i proponuję przekazać ten materiał, jako materiał Komisji do Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#AnnaBańkowska">Wniosek ten zaakceptowano jednomyślnie. W tym momencie poseł K. Sienkiewicz straciła prawo własności do raportu i jest to już materiał komisyjny.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#AnnaBańkowska">Zastanowimy się również nad tym, czy do raportu należy dołączyć te wszystkie wnioski Departamentu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Zadecyduje o tym Prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-41.11" who="#AnnaBańkowska">Mamy więc materiał, który może stanowić kanwę do dyskusji plenarnej, i tak należy to potraktować. Myślę, że w czasie plenarnej dyskusji posłowie z innych komisji powodowani życiem i różnymi przypadkami z którymi się zetknęli wskażą jeszcze na inne niedociągnięcia i myślę, że rząd doprowadzi do sytuacji, w której osoby niepełnosprawne będą miały lepsze życie, ale również poznają najbliższe i dalsze perspektywy, które będą zmierzały do usuwania ich trudności życiowych.</u>
<u xml:id="u-41.12" who="#AnnaBańkowska">Dziękując wszystkim za udział w posiedzeniu, chciałam odnieść się do wypowiedzi poseł K. Sienkiewicz, która nie jest dość precyzyjna. Stwierdziła ona, że najbardziej zapoznana z treścią konwencji międzynarodowych jest NSZZ „Solidarność”. Rząd również jest zorientowany w tych konwencjach i uznajmy zasługi wszystkich, którzy mogą cokolwiek w tej dziedzinie zrobić.</u>
<u xml:id="u-41.13" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy do kolejnego punktu dziennego, to jest rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderaty nr 7 i nr 11.</u>
<u xml:id="u-41.14" who="#AnnaBańkowska">W dezyderacie nr 7 z dnia 10 sierpnia 1994 r. Komisja po rozpatrzeniu sprawozdania z realizacji planu finansowego za rok 1993 Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz informację pokontrolną NIK z dnia 22 lipca 1994 r. oraz po analizie wniosków pokontrolnych NIK wskazujących rażącą niegospodarność Zarządu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, noszącą w wielu przypadkach znamiona przestępstwa oraz brak nadzoru ze strony Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych wnosi o:</u>
<u xml:id="u-41.15" who="#AnnaBańkowska">- dokonanie oceny stopnia odpowiedzialności sekretarza stanu, Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych pełniącego funkcję prezesa Rady Nadzorczej w 1993 r. oraz wyciągnięcie stosownych konsekwencji służbowych,</u>
<u xml:id="u-41.16" who="#AnnaBańkowska">- podjęcie działań zmierzających do określenia odpowiedzialności karnej osób pełniących funkcje w Zarządzie PFRON w 1993 r.</u>
<u xml:id="u-41.17" who="#AnnaBańkowska">W odpowiedzi na ten dezyderat minister pracy i polityki socjalnej wyjaśnia:</u>
<u xml:id="u-41.18" who="#AnnaBańkowska">"1. Celem dokonania oceny stopnia odpowiedzialności sekretarza stanu, Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych, pełniącego funkcję prezesa Rady Nadzorczej Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, w aspekcie wniosków pokontrolnych NIK, zleciła Departamentowi Kontroli Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej przeprowadzenie kontroli sprawdzającej stopień realizacji postanowień „Ustawy z dnia 9 maja 1991 r. o zatrudnieniu i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych” przez Radę Nadzorczą Funduszu;</u>
<u xml:id="u-41.19" who="#AnnaBańkowska">2. Wspomniana ustawa stanowi, że do zadań Rady Nadzorczej PFRON należy:</u>
<u xml:id="u-41.20" who="#AnnaBańkowska">- uchwalenie planów działalności i projektu finansowego Funduszu,</u>
<u xml:id="u-41.21" who="#AnnaBańkowska">- ustalanie kryteriów wyboru przedsięwzięć finansowanych ze środków Funduszu,</u>
<u xml:id="u-41.22" who="#AnnaBańkowska">- zatwierdzenie wniosków Zarządu w sprawie zaciągania pożyczek oraz zatwierdzanie jego rocznych sprawozdań z działalności Funduszu,</u>
<u xml:id="u-41.23" who="#AnnaBańkowska">- dokonywanie oceny i kontroli Zarządu.</u>
<u xml:id="u-41.24" who="#AnnaBańkowska">3. Przywoływana ustawa określa zadania dla Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych, zwracając szczególną uwagę na:</u>
<u xml:id="u-41.25" who="#AnnaBańkowska">- opracowania założeń polityki w zakresie zatrudniania i rehabilitacji oraz warunków pracy służb niepełnosprawnych,</u>
<u xml:id="u-41.26" who="#AnnaBańkowska">- koordynowanie działań w zakresie warunków życia społecznego i zawodowego osób niepełnosprawnych,</u>
<u xml:id="u-41.27" who="#AnnaBańkowska">- dokonywanie okresowej oceny realizacji zadań w zakresie zatrudniania i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych;</u>
<u xml:id="u-41.28" who="#AnnaBańkowska">4. Na podstawie kontroli przeprowadzonej w Funduszu i Radzie Nadzorczej ustalono, że:</u>
<u xml:id="u-41.29" who="#AnnaBańkowska">- krytyczna ocena działalności PFRON, zawarta w materiałach pokontrolnych NIK, znajduje potwierdzenie, zwłaszcza w zakresie niekontrolowanego wydatkowania środków finansowych przez centralę Funduszu i wojewódzkie ośrodki ds. zatrudnienia i rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych,</u>
<u xml:id="u-41.30" who="#AnnaBańkowska">- kontrola potwierdziła, że nader często środki Funduszu wydatkowano przypadkowo, bez definiowania kryteriów kwalifikacyjnych i określania limitów wydatkowanych kwot, narażając Fundusz na straty finansowe,</u>
<u xml:id="u-41.31" who="#AnnaBańkowska">- Rada Nadzorcza PFRON nie zdołała wypracować odpowiednich mechanizmów systemowych, umożliwiających zadowalające wypełnianie ustawowych obowiązków Rady.</u>
<u xml:id="u-41.32" who="#AnnaBańkowska">Nie wprowadziła także właściwego systemu kryteriów wyboru przedsięwzięć finansowych i kontroli, pełniąc funkcje aprobatywne wobec przedkładanych przez Zarząd projektów decyzji. Rada Nadzorcza Funduszu częściej odnotowywała negatywne zjawiska niż im zapobiegała,</u>
<u xml:id="u-41.33" who="#AnnaBańkowska">- występował wyraźny rozdźwięk w koordynacji działalności Rady Nadzorczej, Zarządu PFRON, Urzędu Pracy i podległych Wojewódzkich Urzędów Pracy, a w nich wojewódzkich ośrodków ds. rehabilitacji i zatrudnienia osób niepełnosprawnych i ostatnio oddziałów Funduszu.</u>
<u xml:id="u-41.34" who="#AnnaBańkowska">5. Podczas kontroli ustalono, że w 1993 r. PFRON zaangażował ponad 250 mld starych złotych, stając się współwłaścicielem lub właścicielem spółek prawa handlowego. Stwierdzono, że największą kwotę w wysokości 200 mld starych złotych skierowano do spółki „Normiko-Holding”, stając się jedynym jej udziałowcem.</u>
<u xml:id="u-41.35" who="#AnnaBańkowska">W oparciu o przedłożone dokumenty i przeprowadzone rozmowy stwierdzono, że przy tworzeniu spółki Rada Nadzorcza Funduszu:</u>
<u xml:id="u-41.36" who="#AnnaBańkowska">- nie zadbała, aby opracowana została koncepcja działania spółki,</u>
<u xml:id="u-41.37" who="#AnnaBańkowska">- nie określiła roli, jaką powinien spełniać holding „Normiko” na rzecz PFRON,</u>
<u xml:id="u-41.38" who="#AnnaBańkowska">- nie wypracowała założeń ekonomiczno-finansowych, związanych z realizacją zadań holdingu.</u>
<u xml:id="u-41.39" who="#AnnaBańkowska">Stwierdzono ponadto, że działania podejmowane przez władze spółki, bez należytej kontroli ze strony Rady Nadzorczej PFRON, stworzyły wyjątkowo trudną sytuację w „Normiku-Holding”, wymagająca zdecydowanych działań i posunięć organizacyjno-finansowych.</u>
<u xml:id="u-41.40" who="#AnnaBańkowska">Z przedłożonych dokumentów wynika, że od chwili powołania wspomnianego holdingu, tj. od września 1993 r. do 12 lutego 1994 r., Radę Nadzorczą „Normiko-Holding” stanowiła Rada Nadzorcza PFRON z panią Grażyną Andrzejewską-Sroczyńską, jako przewodniczącą RN holdingu. Rada „Normiko” spotkała się tylko raz na posiedzeniu inauguracyjnym. Nie podjęto wówczas żadnych uchwał.</u>
<u xml:id="u-41.41" who="#AnnaBańkowska">Zarzut niegospodarności w przeznaczaniu środków PFRON na działalność gospodarczą, za aprobatą Rady Nadzorczej, dotyczy także spółki „Ligia”, w której zaangażowano ponad 15 mld starych złotych. Samoograniczając się do formalnego kierowania Radą Nadzorczą PFRON, tylko w ograniczonym stopniu pani Grażyna Andrzejewska-Sroczyńska wpływała na realizację społecznych celów, tak wyraziście artykułowanych w ustawie.</u>
<u xml:id="u-41.42" who="#AnnaBańkowska">6. Biorąc powyższe pod uwagę należy stwierdzić, że sprawa braku właściwego nadzoru nad działalnością Funduszu ze strony Grażyny Andrzejewskiej-Sroczyńskiej jako pełnomocnika do spraw osób niepełnosprawnych i przewodniczącej Rady Nadzorczej Funduszu, kwalifikuje się do negatywnej oceny.</u>
<u xml:id="u-41.43" who="#AnnaBańkowska">Uwzględniając powyższe, występowałam dwukrotnie tj. 16 grudnia 1994 r i 25 lutego br. do prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o odwołanie Grażyny Andrzejewskiej-Sroczyńskiej ze stanowiska pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych. Po utworzeniu rządu Józefa Oleksego pełnomocnik złożyła rezygnację, w wyniku czego premier odwołał w dniu 20 marca 1995 r. panią Grażynę Andrzejewską-Sroczyńską z zajmowanego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-41.44" who="#AnnaBańkowska">Należy nadmienić, że już wcześniej, bo w październiku 1994 r. kierując się wynikami kontroli NIK oraz Departamentu Kontroli Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych, dokonano zmiany na stanowisku prezesa Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-41.45" who="#AnnaBańkowska">7. W przedmiocie działań zmierzających do określenia odpowiedzialności karnej osób pełniących funkcje w Zarządzie PFRON w 1993 r. należy stwierdzić, że sprawy te wymagają jednoznacznych ocen i działań ze strony Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-41.46" who="#AnnaBańkowska">O ile stwierdzono w czasie kontroli, nieprawidłowości zostały zakwalifikowane jako przestępstwa lub wykroczenia, zgodnie z art. 26 ustawy z dnia 8 października 1980 r. o Najwyższej Izbie Kontroli (Dz.U. nr 22 poz. 82 i z 1989 r. nr 34 poz. 178), powinny być przekazane organowi właściwemu do ścigania przestępstw lub wykroczeń.</u>
<u xml:id="u-41.47" who="#AnnaBańkowska">Mimo iż informacja o wynikach kontroli została przedstawiona w październiku 1994 r. Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej dotychczas nie zostało poinformowane przez NIK o skierowaniu wniosku do organów ścigania.</u>
<u xml:id="u-41.48" who="#AnnaBańkowska">Aby upewnić się o stwierdzonych przez NIK znamionach nieprawidłowości w działalności PFRON, w dniu 8 lutego br. nowy prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wystąpił do prezesa Najwyższej Izby Kontroli z zapytaniem w powyższej sprawie, na które dotychczas nie otrzymał odpowiedzi”.</u>
<u xml:id="u-41.49" who="#AnnaBańkowska">W dzisiejszym posiedzeniu nie mógł uczestniczyć minister pracy i polityki socjalnej, gdyż odbywa się posiedzenie Komitetu Społeczno-Politycznego Rady Ministrów i zastępuje go pan wiceminister A. Gwara. Chciałam powiedzieć, że mam zamiar wystąpić z dezyderatem, ażeby były stałe terminy posiedzeń Rady Ministrów, gdyż musimy mieć ustalone wcześniej terminy posiedzeń komisji sejmowych, w których powinni uczestniczyć przedstawiciele resortu. Nie możemy sobie nawzajem przeszkadzać, jeśli chodzi o wykonywanie regulaminowych czy statutowych obowiązków.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AdamGwara">Na wstępie chciałem przeprosić w imieniu ministra L. Millera za nieobecność na dzisiejszym posiedzeniu, gdyż przewodniczy on posiedzeniu Komitetu Społeczno-Politycznego Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#AdamGwara">Jestem od miesiąca nowym pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych i mówi się tutaj o karuzeli stanowisk, jest w tym wiele słuszności. Chciałem jednak zwrócić uwagę na to, że wpływ polityczny na te działania nie wszyscy mają jednakowy i na to, że pani minister G. Andrzejewska odeszła w wyniku swojej suwerennej decyzji, składając rezygnację.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#AdamGwara">Jeśli chodzi natomiast o zmianę prezesa Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, to jest to również zmiana bez żadnej otoczki politycznej, gdyż przeszedł on na inne stanowisko rządowe.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#AdamGwara">Jestem osobiście w dobrych kontaktach z panią minister G. Andrzejewską i trudno byłoby mi ustosunkowywać się do tej odpowiedzi na dezyderat. Nie mam nic więcej do dodania w stosunku do tego, co jest zawarte w odpowiedzi pisemnej ministra pracy i polityki socjalnej i proszę o zaakceptowanie tej odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AnnaBańkowska">Rozumiem, że obszerność odpowiedzi jak i sposób jej rozwiązania przez życie nie budzi już większych emocji.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#DorotaSafjan">Chciałam poinformować Komisję, że Najwyższa Izba Kontroli, mimo że nie wnioskowała wszczęcia czy działania zarządu PFRON w 1993 r. powinny być objęte postępowaniem karnym, to została poinformowana przez Prokuraturę Wojewódzką, że takie postępowanie zostało wszczęte i w miarę swoich możliwości będziemy służyć prokuraturze pomocą. To niczego nie przesądza, nie wiadomo w jakim kierunku to postępowanie się potoczy i do jakich ostatecznych wniosków doprowadzi, ale zostało ono wszczęte. Poinformowano o tym Najwyższą Izbę Kontroli dwa czy trzy tygodnie temu.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AnnaBańkowska">Informacje pani dyrektor potwierdza w swojej odpowiedzi minister pracy i polityki socjalnej, który informuje, że po przeprowadzeniu kontroli zwrócono uwagę na niewłaściwe wykorzystanie środków PFRON i niedostateczny nadzór nad wydatkowaniem tych środków i wspomina o konieczności skierowania sprawy do prokuratora.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KazimierzMżyk">Informacja o przekazaniu sprawy do prokuratora została potwierdzona przez dyrektor Zespołu NIK i zostaliśmy poinformowani o wszczęciu postępowania karnego przez prokuraturę i jednocześnie otrzymaliśmy informację, w której wskazuje się, że niektóre wykroczenia mogą być potraktowane jako przestępstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AnnaBańkowska">Myślę, że wstrzymamy się od dalszej dyskusji i proponuję przegłosować, kto jest za przyjęciem odpowiedzi na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#AnnaBańkowska">Odpowiedź tę przyjęto przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#AnnaBańkowska">Przystępujemy teraz do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 11. Mieliśmy taką informację, że Rada Ministrów 11 października 1994 r. na wniosek ministra pracy i polityki socjalnej i ministra zdrowia i opieki społecznej przyjęła rządowy strategiczny program, pod tytułem „Bezpieczeństwo i ochrona zdrowia w środowisku człowieka pracy”.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#AnnaBańkowska">W wyniku dyskusji Komisja przyjęła dezyderat następującej treści:</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#AnnaBańkowska">„W dezyderacie nr 11 z dnia 18 stycznia 1995 r. Komisja po zapoznaniu się ze stanem przygotowań do realizacji strategicznego programu rządowego „Bezpieczeństwo i ochrona zdrowia człowieka w środowisku pracy”, ustanowionego przez Radę Ministrów w dniu 11 października 1994 r. na wniosek Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej oraz przy współudziale KBN wyraża swoje poparcie dla konieczności podjęcia pilnej realizacji tego programu.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#AnnaBańkowska">Jednocześnie Komisja wyraża zaniepokojenie z powodu niewyodrębnienia środków na realizację programu w budżetach na rok 1995:</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#AnnaBańkowska">- Komitetu Badań Naukowych - 10,34 mln zł (dawniej 103.400 mln) na realizację projektów badawczych:</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#AnnaBańkowska">- Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej - 1,47 mln zł (dawniej 14.700 mln zł),</u>
<u xml:id="u-47.8" who="#AnnaBańkowska">- Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej - 1,285 mln zł (dawniej 12.850 mln zł) na wdrożenie wyników prac budowlanych.</u>
<u xml:id="u-47.9" who="#AnnaBańkowska">W związku z powyższym Komisja wnosi o wyjaśnienie, w jakich pozycjach budżetu przewidziano środki na realizację tego strategicznego programu rządowego.</u>
<u xml:id="u-47.10" who="#AnnaBańkowska">Ponieważ program ten jest pierwszym przygotowaniem według „Zasad ustanawiania strategicznych programów rządowych”, zdaniem Komisji, niezbędne jest jednoznaczne wyodrębnienie środków na jego realizację w budżetach: KBN, MPiPS oraz MZiOS.</u>
<u xml:id="u-47.11" who="#AnnaBańkowska">Komisja Polityki Społecznej kierując się wiedzą dotyczącą przeznaczenia przyjętych w budżecie na rok 1995 środków w dziale 77 - „Nauka” oraz wydatków w części 09 „Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej” oraz części 35 „Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej” uważa, iż po uchwaleniu przez Sejm ustawy budżetowej najwłaściwszym i najskuteczniejszym sposobem finansowania programu w roku bieżącym jest wydzielenie z rezerwy ogólnej Rady Ministrów środków na realizację programu, będącego jednym z priorytetowych zadań wymienionych w załączniku Uchwały Sejmu z dnia 20 października 1994 r. „Założenia polityki społeczno-gospodarczej na 1995 rok”.</u>
<u xml:id="u-47.12" who="#AnnaBańkowska">W odpowiedzi na ten dezyderat minister pracy i polityki socjalnej wyjaśnia:</u>
<u xml:id="u-47.13" who="#AnnaBańkowska">"Minister finansów ustosunkowując się do propozycji Komisji Polityki Społecznej Sejmu RP dotyczącej finansowania Strategicznego Programu Rządowego w 1995 r. z rezerwy ogólnej Rady Ministrów przedstawił stanowisko, iż jest to aktualnie niemożliwe, ponieważ ta 1-procentowa rezerwa budżetowa planowana jest jedynie na nieprzewidziane wydatki.</u>
<u xml:id="u-47.14" who="#AnnaBańkowska">Minister zdrowia i opieki społecznej poinformował, że doceniając znaczenie SPR dla ochrony zdrowia, kosztem innych ważnych zadań, postara się wygospodarować, w ramach przyznanych na 1995 r. środków, kwotę 1,285 mln (dawne 12.850 mln zł) jako udział Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej w realizacji programu. Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej podzieliło pogląd wyrażony w dezyderacie Komisji Polityki Społecznej Sejmu RP, że najwłaściwszym i najskuteczniejszym sposobem finansowania omawianego programu jest wydzielenie z rezerwy ogólnej Rady Ministrów środków na jego realizację.</u>
<u xml:id="u-47.15" who="#AnnaBańkowska">Przewodniczący Komitetu Badań Naukowych zwrócił uwagę na fakt, że ustanowieniu SPR nie towarzyszyło odpowiednie zwiększenie nakładów na „naukę”, jak też nie wskazano środków na realizację takich programów w innych pozycjach budżetu państwa. Zatem SPR będzie rozpatrywany przez Komitet Badań Naukowych w obowiązującym trybie, w ramach środków, jakie Komitet przeznaczy na stosowny rozdział w dziale 77 „Nauka”. Przewodniczący Komitetu Badań Naukowych również podziela pogląd o potrzebie uruchomienia rezerwy ogólnej Rady Ministrów na finansowanie SPR.</u>
<u xml:id="u-47.16" who="#AnnaBańkowska">Obecnie urząd ministra pracy i polityki socjalnej, ograniczając uprzednio zaplanowane wydatki, wygospodarował kwotę 0,3 mln zł (dawne 3.000 mln zł) na wdrożenie Strategicznego Programu Rządowego.</u>
<u xml:id="u-47.17" who="#AnnaBańkowska">Doceniając jednak wagę zagadnień realizowanych w Strategicznym Programie Rządowym „Bezpieczeństwo i ochrona zdrowia człowieka w środowisku pracy” czynione będą starania, aby ewentualne dalsze oszczędności wydatków budżetowych, powstałe w ciągu roku, były przeznaczone na omawiany cel. Podejmowane będą także starania o zwiększenie środków na SPR z rezerwy ogólnej Rady Ministrów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejBączkowski">Uzupełniając treść odpowiedzi, jakiej udzielił minister L. Miller, pragnę powiedzieć o faktach, jakie miały dotychczas miejsce i których świadkiem - przynajmniej w części - była przewodnicząca Komisji, poseł A. Bańkowska.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#AndrzejBączkowski">W wyniku naszych działań i starań, które sygnalizowaliśmy w tej pisemnej odpowiedzi, doszło do zawarcia ramowego porozumienia pomiędzy wnioskodawcami strategicznego programu rządowego, czyli ministrem pracy i polityki socjalnej i ministrem zdrowia oraz Komitetem Badań Naukowych i Centralnym Instytutem Ochrony Pracy. To porozumienie było podstawą do tego, ażeby Komitet Badań Naukowych rozpatrując w normalnym trybie strategiczny program rządowy, opierając się na dziale 77 „Nauka” wygospodarował kwotę 50 mld starych złotych i ażeby w oparciu o to porozumienie minister pracy i polityki socjalnej, łącznie z ministrem zdrowia i opieki społecznej wyznaczył pełnomocnika do realizacji tego strategicznego programu.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#AndrzejBączkowski">Pełnomocnik do spraw realizacji strategicznego programu rządowego podpisał umowę o realizacji tego programu z Komitetem Badań Naukowych i z Centralnym Instytutem Ochrony Pracy. Jest mi miło zakomunikować, że wybór tych obu ministrów padł na mnie i że zostałem pełnomocnikiem.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#AndrzejBączkowski">Jaki jest stan na dzień dzisiejszy? Spośród tych 103 mld zł, które były przewidziane w programie na część badawczą Instytut i wykonawcy mają zagwarantowaną kwotę 50 mld zł. Zdaniem dyrektora Centralnego Instytutu Ochrony Pracy wystarczy na to, aby podjąć realizację tego programu.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#AndrzejBączkowski">Jeżeli chodzi natomiast o część wdrożeniową, to ogranicza się ona do budżetu dwóch ministrów: ministra zdrowia i opieki społecznej i ministra pracy i polityki socjalnej i zgodnie z tym, co przekazał na piśmie minister L. Miller, minister zdrowia wygospodaruje kwotę przewidzianą programem 12,8 mld zł, a minister pracy i polityki socjalnej poczynił już oszczędności na innych wydatkach w budżecie swojego resortu. Jest to kwota większa niż zapowiedziane 3 mld zł w lutym br. O uzupełnienie tej kwoty do takiego poziomu, ażeby mogło to zabezpieczyć część wdrożeniową będziemy występować do Rady Ministrów o uruchomienie środków z rezerwy ogólnej.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#AndrzejBączkowski">Pragnę także ponowić deklarację ministra L. Millera, że będziemy wspomagać Komitet Badań Naukowych w jego staraniach o uzyskanie dodatkowych środków, ażeby można było wyrzucić ten pomost dla roku przyszłego, mamy nadzieję, że sytuacja będzie znacznie lepsza. Dokonując opracowania ostatniej ustawy budżetowej mieliśmy jeszcze nie opracowany strategicznie program rządowy i nie była zaplanowana rezerwacja odpowiednich kwot.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#AndrzejBączkowski">W tej chwili jest to pierwszy strategiczny program i mamy zupełnie inną pozycję w uzgodnieniach, jeśli chodzi o realizację tego programu w latach następnych. Chciałem podkreślić, że starania Komisji i jej dezyderat pomogły nam w szczęśliwym rozpoczęciu realizacji tego programu.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#AndrzejBączkowski">Mimo wszystko, brak jest jeszcze 50 mld zł na realizację tego programu. Nie jest to błaha sprawa i widziałam jak CIOP przeżywał, że otrzymał tylko połowę kwoty, która jest potrzebna na realizację tego programu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#CezaryMiżejewski">Chciałbym usłyszeć jeszcze kilka wyjaśnień, m.in. dlaczego nie znalazło się to w projekcie budżetu.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#CezaryMiżejewski">W odpowiedzi jest mowa o 3 mld zł, które wygospodarował minister pracy i polityki socjalnej, a była mowa o 14 mld zł. Chciałbym również usłyszeć, na jakich wydatkach zostały wygospodarowane te 3 mld zł. Zdziwiło mnie trochę, że dopiero teraz będziecie występować o uruchomienie rezerwy ogólnej, bo przecież zrozumiałem, że taki był wniosek Komisji sejmowej. Może należałoby powtórzyć, że środki na realizację tego programu powinny być wyodrębnione w budżecie. Obawiam się bowiem, że w roku przyszłym sytuacja może się powtórzyć i znowu będziemy łatać, ażeby ten program mógł uzyskać odpowiednie środki na realizację.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AnnaBańkowska">Mam propozycję, ażebyśmy przyjmując odpowiedź na ten dezyderat, równocześnie wystąpili do Rady Ministrów o wygospodarowanie z rezerwy budżetowej tych brakujących 50 mld zł. Może to będzie początek szczęśliwego zakończenia tej sprawy. Mamy suwerenne prawo, aby upominać, że jeśli program został uznany za godny poparcia rządowego i jest dla rządu strategiczny, to na jego realizację powinno być przeznaczone tyle środków ile jest potrzebnych. Widzimy jakie trudności przeżywają te dwa ministerstwa, aby wygospodarować środki na wdrożenie tego programu.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#AnnaBańkowska">Komisja przyjęła tę propozycję i odpowiedź na dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#CezaryMiżejewski">Należyłoby przypomnieć w dezyderacie, który opracujemy, że środki na ten cel powinny być wyodrębnione w budżecie na rok przyszły.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejBączkowski">Chciałem tylko wyjaśnić, ile trudu kosztowało przygotowanie tych wniosków w takiej postaci, że najpierw Komitet Badań Naukowych a następnie Rada Ministrów mogła się zająć tym precedensowym programem. Od początku były znane kwoty, jakie są potrzebne na realizację tego programu, ale tak się złożyło, że Rada Ministrów przyjmując ten program zdecydowała również, że w tym przypadku w dziale przewidzianym na część badawczą Komitet Badań Naukowych nie dostanie dodatkowych środków i Rada Ministrów uznała, że nie należy w budżecie KBN wydzielać odrębnej pozycji. Skończyło się na tym, że strategiczny program był rozpatrywany w normalnym trybie i uzyskał te 50 mld zł ze środków przewidzianych w dziale „Nauka”.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#AndrzejBączkowski">Przypomnę jeszcze raz, że w budżecie ministra zdrowia jest pełna kwota przewidziana na wdrożenia, a w budżecie ministra pracy ta kwota 14,7 mld nie jest przewidziana na wdrożenia SPR, ale na służby państwowe. Na SPR, na jego część wdrożeniową przewidziane jest 7,5 mld zł. Komunikując w lutym, że mamy już 3 mld zł, deklarujemy, że będzie więcej i zbliżamy się już do tego poziomu 7,5 mld zł. Natomiast o to, co nam zabraknie, wystąpimy do Rady Ministrów o uruchomienie na ten cel rezerwy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#AndrzejBączkowski">W przypadku natomiast, w którym dezyderat nr 11 dotarł do nas w styczniu minister pracy i polityki socjalnej odbył pisemne konsultacje z ministrem finansów i wówczas minister finansów nie widział możliwości przeznaczenia na ten cel środków z rezerwy budżetowej, ponieważ ta 1% rezerwa budżetowa planowana jest jedynie na nieprzewidziane wydatki.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#AndrzejBączkowski">W części badawczej będziemy wspierać wszystkie działania przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych, gdyż wszystko to wiąże się ze sobą. W różnych wydatkach, zaplanowanych w naszym budżecie, musieliśmy planować okrojenia, ale mamy nadzieję, że upływ czasu będzie pozwalał na to, ażeby te środki na wdrożenie SPR zwiększyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AnnaBańkowska">Rozumiem, że poseł C. Miżejewski jest usatysfakcjonowany odpowiedzią pana wiceministra A. Bączkowskiego i przyjmujemy odpowiedź na dezyderat nr 11.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#AnnaBańkowska">W sprawach różnych chciałam poinformować, że w dniu 17 maja przyjeżdża delegacja posłów z parlamentu sztokholmskiego.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#AnnaBańkowska">Informowałam już, że nawiązałam współpracę z tymi parlamentarzystami i w środę dnia 17 maja w ambasadzie szwedzkiej odbędzie się spotkanie z posłami naszego parlamentu. Rozpatrywane będą różne problemy: oświaty, samorządu terytorialnego, rynku pracy, polityki socjalnej. Przedstawiciele ambasady zwracają się do nas z prośbą, abyśmy odbyli spotkanie z grupą posłów zainteresowanych problemami polityki społecznej. Proszę o zgłoszenie się posłów, którzy będą mogli wziąć udział w tym spotkaniu. W tej chwili zgłosili się posłowie: C. Miżejewski, B. Krysiewicz, J. Lityński, J. Staręga-Piasek. Jeżeli któryś z posłów będzie miał jeszcze czas w tym dniu, to proszę zgłosić się do sekretariatu Komisji.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#AnnaBańkowska">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>