text_structure.xml
89.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram wyjazdowe posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej we Wrocławiu udzielając głosu gospodarzowi posiedzenia, wicewojewodzie wrocławskiemu panu Andrzejowi Kaliszowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejKalisz">Miło gościć nam na terenie naszego województwa posłów-członków sejmowej Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Mieliśmy okazję wraz z wojewodą Januszem Zalewskim rozmawiać z przewodniczącym Komisji, panem posłem Tadeuszem Bilińskim i jego zastępcami, o założeniach wyjazdowej sesji. Usłyszeliśmy satysfakcjonujące nas słowa, że wybór Wrocławia na miejsce obrad nie był przypadkowy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejKalisz">To właśnie w naszym mieście odbywają się corocznie jedne z największych targów budowlanych, w których otwarciu mieliśmy okazję uczestniczyć. Targbud-96 zgromadziły już ponad 550 wystawców, którzy na powierzchni ponad 10 tys. m. kw. prezentują swoje wyroby, materiały i technologie. Stanowi to bardzo istotne wydarzenie nie tylko handlowe dla środowiska budowlanego naszego województwa i miasta.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejKalisz">Ale nie tylko targi sprowadziły posłów sejmowej Komisji do naszego miasta. Z ust posłów usłyszeliśmy wiele ciepłych słów o potencjale i dokonaniach, które w zakresie gospodarki komunalnej i infrastruktury technicznej miały miejsce w województwie wrocławskim i w mieście Wrocławiu. Nasz potencjał materialny i intelektualny, który przejawia się konkretnymi dokonaniami, upoważnia w naszym przekonaniu, wrocławskie środowisko do uczestniczenia w dyskusji nad bardzo ważkimi problemami. Chodzi o tworzenie legislacyjnych podstaw polityki komunalnej państwa.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejKalisz">Założenia takiej polityki państwa są podstawowym tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji, którego mamy przyjemność i zaszczyt być gospodarzem. Mam nadzieję, że w tej dyskusji będziemy mieli coś do powiedzenia.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejKalisz">Z tej okazji, a także otwarcia targów, przybyli do Wrocławia przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, panowie dyrektorzy Radzewicz i Rydzicki. Spodziewamy się ich przybycia na obrady prosto z terenów targowych. Skala tego przedsięwzięcia sprawiła, że obydwaj panowie zmuszeni zostali jeszcze na targach pozostać, ale zapewne niebawem pojawią się na naszych obradach.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejKalisz">Jeszcze raz witam wszystkich uczestników posiedzenia i dziękuję państwu za zorganizowania spotkania Komisji we Wrocławiu. Pozwolę sobie przedstawić państwu wiceprezydenta miasta Wrocławia, pana Sławomira Najnigera, który odpowiada za wszystkie sprawy związane z gospodarką komunalną w czwartym co do wielkości mieście w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejKalisz">Chciałbym również przedstawić dyrektorów Urzędu Wojewódzkiego obecnych na posiedzeniu: pana Włodzimierza Szostka, dyrektora Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Nadzoru Budowlanego, pana Edwarda Dziedziczkę, dyrektora Wydziału Infrastruktury Technicznej, panią Barbarę Wawrzyniak, dyrektorkę Wojewódzkiej Pracowni Urbanistycznej oraz pana Stanisława Nawracaja, prezesa oddziału wojewódzkiego Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Pan prezes będzie gospodarzem spotkania, które odbędzie się bezpośrednio po posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejKalisz">W oczekiwaniu na gości z Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa proponuję, aby o problemach gospodarki komunalnej w formie głosu w dyskusji, wypowiedzieli się przedstawiciele naszego województwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszBiliński">Serdecznie dziękuję władzom województwa i miasta Wrocławia za umożliwienie odbycia wyjazdowego posiedzenia Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej na terenie miasta. Dziękuję także za możliwość zwiedzenia targów budownictwa Targbud-96, które są dla nas wskaźnikiem poziomu rozwoju technicznego budownictwa.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszBiliński">Ponieważ formuła przywitania została już wypowiedziana na wstępie, dlatego chciałbym zaproponować przystąpienie do realizacji porządku dziennego naszego posiedzenia. Zasadniczym celem posiedzenia jest rozpatrzenie założeń polityki komunalnej państwa, stanowiącej swego rodzaju odpowiedź na dezyderat Komisji nr 9.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszBiliński">Od pewnego czasu ten problem był przedmiotem naszej dyskusji. Uznaliśmy za nieodzowne, aby doprowadzić do przedłożenia przez rząd dokumentu, który by kształtował politykę komunalną państwa.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#TadeuszBiliński">W okresie transformacji znamienne jest, że co pewien czas dokonujemy zmiany obowiązujących przepisów prawnych pod kątem zmieniających się potrzeb gospodarki rynkowej, powołujemy nowe instytucje, wprowadzamy nowe instrumenty ekonomiczne. Jest to naturalne i właściwe.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#TadeuszBiliński">Chodzi jednak o to, abyśmy robili to z rozwagą, rozmysłem, aby nie dokonywać zbytecznych zmian. Poza nami jest już konstytucja procesu budowlano-inwestycyjnego. Myślę o ustawach Prawo budowlane i o zagospodarowaniu przestrzennym, a także o ustawie o zamówieniach publicznych. Stanowią one podstawę do kształtowania polityki budowlanej, której jeszcze nie mamy.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#TadeuszBiliński">Mamy natomiast już ukształtowaną politykę mieszkaniową. Dnia 7 lipca 1995 r. na podstawie uchwały Sejmu i rezolucji Sejmu, przyjęte zostały założenia polityki mieszkaniowej państwa. Nie jest ona jednak sformułowana do końca. Dlatego zgodnie z rezolucją Sejmu rząd przedłożył w listopadzie ubiegłego roku uzupełnienie do wspomnianych założeń. Będziemy starali się w najbliższym czasie dokonać korekty tego dokumentu rządowego.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#TadeuszBiliński">Za nami jest także polityka racjonalizacji użytkowania energii w sektorze komunalno-bytowym, choć być może nie jest jeszcze ukształtowana do końca. Przed nami jest ciągle polityka przestrzennego zagospodarowania kraju, jak również polityka komunalna państwa.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#TadeuszBiliński">Jesteśmy głęboko przekonani, że najwyższy czas jest dokonać reasumpcji zmian prawa, aby doprowadzić do uchwalenia całego pakietu ustaw, które będą kształtować politykę komunalną państwa.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#TadeuszBiliński">Informuję zaproszonych gości, że aktualnie pracujemy nad ustawą o odpadach oraz ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Pracujemy także nad innymi projektami ustaw oraz innymi ważnymi dokumentami, do których zaliczyć należy przede wszystkim prawo energetyczne. W znaczący sposób dokument ten dotyczy również gospodarki komunalnej. Rozpoczynamy także prace nad nowelizacją Prawa budowlanego, choć prowadzone są one mniej oficjalnie. Pracujemy również nad projektem ustawy o przedsiębiorczości komunalnej.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#TadeuszBiliński">Przed nami znacząca zmiana ustawy o drogach publicznych. Cały ten pakiet ustaw komunalnych powinien być w najbliższym czasie rozpatrzony przez Sejm i uchwalony. Zatem najwyższy czas, aby podjąć szeroką dyskusję i konsultację społeczną dokumentu rządowego, jakim są założenia polityki komunalnej państwa.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#TadeuszBiliński">Dzisiejsze posiedzenie będzie swego rodzaju konsultacją społeczną. Będziemy państwu wdzięczni, jeśli zechcecie podzielić się z nami swoimi uwagami na jego temat.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#TadeuszBiliński">Zgodnie z tym, co powiedział pan wojewoda na temat nieobecności przedstawicieli resortu budownictwa na naszym posiedzeniu, nie możemy dotrzymać rygoru organizacyjnego i realizować zaplanowanego porządku obrad. W pierwszej kolejności mieliśmy wysłuchać wypowiedzi przedstawiciela rządu, potem dopiero przedstawicieli województwa wrocławskiego. Z konieczności musimy zmienić plany, dokonać weryfikacji zamierzeń.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#TadeuszBiliński">Proponuję zatem, żeby najpierw wystąpili przedstawiciele województwa i podzielili się z nami swymi uwagami, a także przedstawili nam swe wnioski. Nie oznacza to, że w ogóle rezygnujemy z wysłuchania głosu strony rządowej. Coś jednak musiało się zdarzyć, musiał być jakiś poważny powód, że przedstawicieli resortu budownictwa nie ma ciągle wśród nas. Nie przypuszczam bowiem, żeby było to z ich strony celowe spóźnienie.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym prosić o akceptację następujących przedłożonych założeń organizacyjnych naszego spotkania; posiedzenie Komisji może trwać do godziny 16.30, czyli ponad dwie godziny, wobec czego bardzo proszę o wypowiedzi w postaci możliwie skrótowej. Nie dotyczy to wystąpień wprowadzających do dyskusji. Chodzi o to, aby mogli zabrać głos wszyscy, którzy mają taką potrzebę.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#TadeuszBiliński">Bardzo proszę o przedstawianie się. Nasze posiedzenie jest protokołowane i chcielibyśmy mieć możliwość wiernego zarejestrowania wypowiedzi poszczególnych mówców.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#TadeuszBiliński">Nie przewidujemy przerwy w obradach, jako że posiedzenie będzie raczej krótkie, poza tym mamy w programie pobytu kolejne spotkanie ze środowiskiem technicznym Wrocławia.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#TadeuszBiliński">Czy posłowie akceptują zaproponowany porządek posiedzenia? Nie widzę sprzeciwu, a zatem otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WłodzimierzSzostek">Chcąc mówić o podstawach polityki w zakresie gospodarki komunalnej w województwie, należy sobie zdać sprawę z tego, że polityka ta jest przede wszystkim realizowana w gminach.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WłodzimierzSzostek">Spojrzenie na problemy polityki komunalnej z pozycji urzędnika Urzędu Wojewódzkiego ma odmienny charakter niż spojrzenie z pozycji gminy. Niemniej jednak udział wojewody i jego służb w tworzeniu podstaw gospodarki komunalnej jest bardzo istotny. Dlatego pozwolę sobie powiedzieć o kilku problemach, moim zdaniem najważniejszych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WłodzimierzSzostek">Podstawą wszelkiej działalności w zakresie gospodarki komunalnej w gminach jest zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym. To jest najważniejsza ustawa, która wywołuje konieczność sporządzania planów miejscowych zagospodarowania przestrzennego, jako podstawy wszelkich decyzji inwestycyjnych na terenie gmin.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WłodzimierzSzostek">Rozpatrywanie planu miejscowego jako podstawy funkcjonowania gospodarki komunalnej w gminie, nie może się odbywać bez udziału województwa. Chodzi konkretnie o studium zagospodarowania przestrzennego województwa, stanowiące podstawowy element polityki przestrzennego zagospodarowania kraju w odniesieniu do województwa.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WłodzimierzSzostek">Jak te podstawowe zasady kreowania polityki komunalnej są realizowane na terenie województwa wrocławskiego?</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WłodzimierzSzostek">Do momentu wejścia w życie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, a więc do 1 stycznia 1995 roku, prowadzone były prace nad różnymi studiami w skali województw. Najczęściej dotyczyły one wyodrębnionych obszarów funkcjonalnych, które tworzyły zespoły gminne. Mogły one być podstawą do planowania gospodarki komunalnej, przestrzennej i planowania miejscowego na obszarze gminy.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#WłodzimierzSzostek">Prowadzone były prace w skali całego województwa i w skali poszczególnych obszarów funkcjonalnych.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#WłodzimierzSzostek">Jeśli państwo chcielibyście bliżej zapoznać się z tą problematyką, to służymy materiałami planistycznymi. Niektóre z nich zaprezentowaliśmy w postaci map i innych dokumentów wyłożonych na stole do wglądu. Jest np. pokazane studium zlewni rzeki Oławy, studium zlewni rzeki Baryczy oraz planu ochrony Ślężańskiego Parku Krajobrazowego.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#WłodzimierzSzostek">Wojewoda wrocławski w roku 1992 w porozumieniu z wszystkimi gminami woj. wrocławskiego podjął ważną decyzję o przeprowadzeniu inwentaryzacji całej infrastruktury technicznej na terenie województwa. Inwentaryzacja taka miała stanowić podstawowy element służący różnym celom, a między innymi prowadzeniu polityki komunalnej na terenie województwa. Inwentaryzacja infrastruktury technicznej miała być elementem przyszłego studium zagospodarowania przestrzennego województwa, a jednocześnie źródłem informacji dla sporządzenia planów miejscowych i studiów uwarunkowań i rozwoju przestrzennego poszczególnych gmin. Dlatego trudno jest przecenić znaczenie dokonanej inwentaryzacji. Stworzenie jej w formie, jaką państwu zaprezentowaliśmy, a więc w postaci dokumentów oraz zapisu w banku danych komputerowych, nie jest aktem jednorazowym. Inwentaryzacja jest bowiem co roku aktualizowana. Zwiększa to jej walory, jako bazy wyjściowej do wszelkich opracowań planistycznych zarówno w gminach jak i w województwie.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#WłodzimierzSzostek">Może pani dyrektor Barbara Wawrzyniak powie trochę więcej o całym systemie sporządzania inwentaryzacji infrastruktury technicznej na naszym terenie. Ja ograniczę się jedynie do ogólnego stwierdzenia, że dzięki inwentaryzacji dysponujemy pełną informacją o wodociągach, kanalizacji, ciepłownictwie, gazownictwie, drogownictwie i innych elementach infrastruktury sieciowej, które są bazą dla gospodarki komunalnej w poszczególnych gminach.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#WłodzimierzSzostek">Zinwentaryzowane zostały również rezerwy terenów pod budownictwo mieszkaniowe w gminach, dysponujemy aktualnym, pełnym ich bilansem. Informacja o poszczególnych elementach inwentaryzacji infrastruktury technicznej przedstawiona jest przestrzennie na mapach i opisana szczegółowo w teczce, którą można obejrzeć w formie załącznika do map.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#WłodzimierzSzostek">Bank danych utworzony dzięki dokonanej inwentaryzacji służy również wojewodzie do bezpośredniego kierowania polityką komunalną w zakresie jego uprawnień i możliwości. Dotyczy to głównie przyznawania dotacji budżetowych dla gmin na określone dziedziny gospodarki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#WłodzimierzSzostek">Wojewoda mając przed sobą obraz aktualnego zainwestowania terenów w elementy infrastruktury technicznej, może podejmować w pełni świadome decyzje o tym, której gminie warto przyznać dodatkowe środki, a w której gminie taka pomoc nie przyniesie spodziewanych efektów.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#WłodzimierzSzostek">Można by wiele mówić o szczegółach polityki prowadzonej przez wojewodę w odniesieniu do gmin, ale nie ma na to czasu. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka spraw. W województwie wrocławskim przyjęto jako jedno z priorytetowych zasad intensyfikację działań w zakresie oczyszczania ścieków. Przejawia się to coraz lepszym stanem wód w naszych rzekach, a co za tym idzie poprawą jakości wody pitnej dla ludności. Wojewoda chętnie dofinansowuje wszelkie działania w zakresie budowy wodociągów na wsiach i w gminach. Priorytetem objęte są gminy, które jednocześnie realizują program oczyszczania ścieków, czyli budują oczyszczalnie ścieków.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#WłodzimierzSzostek">Nie chcę mówić szczegółowo o tych działaniach związanych z polityką komunalną wojewody, ponieważ chciałbym się skoncentrować na innych sprawach. W szczególności chciałbym zapoznać państwa z opinią na temat jakości obowiązującego prawa. Chciałbym korzystać z obecności państwa posłów i zwrócić uwagę na rzecz ważną wynikającą z doświadczeń wrocławskich, chociaż zapewne nie tylko naszych.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#WłodzimierzSzostek">Chodzi o pytanie, na ile prawo, które państwo tworzycie, stanowi podstawę dla właściwej polityki w zakresie gospodarki komunalnej, czy ujmując rzecz szerzej w zakresie całej gospodarki przestrzennej?</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#WłodzimierzSzostek">Szerzej będę o tym mówił podczas spotkania w siedzibie wojewódzkiego oddziału Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa, które odbędzie się zaraz po posiedzeniu Komisji. Teraz zasygnalizuję jedynie, że ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym warunkująca politykę komunalną w gminach, jest ustawą prawie że idealną. Ale ustawa ta jednocześnie bardzo źle funkcjonuje w gminach.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#WłodzimierzSzostek">Jest to akt nadto idealistyczny i za bardzo teoretyczny. Zakres decyzji, jakie spadły na gminy, zakres samorządności przyznanej gminom przez tę ustawę, zderzył się z olbrzymimi rygorami, jakie zapisane zostały w tej samej ustawie. Powoduje to, że jakikolwiek ruch inwestycyjny, który chce wykonać gmina, a który nie był zapisany w dotychczasowych planach, jest niemożliwy. Wymaga bowiem skromnie licząc jednego roku na przygotowanie planu miejscowego, licząc od podjęcia prac do uchwalenia planu przez radę gminy. Do tego proszę dodać inne działania m.in. wydanie decyzji poprzedzających jakiekolwiek inwestowanie.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#WłodzimierzSzostek">Takie przerysowanie legislacyjne ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym wytworzyło zrozumiały opór przeciw jej stosowaniu ze strony gmin. Powstała sytuacja, w której co bardziej sprytni burmistrzowie i wójtowie omijają ustawę. Gdyby bowiem przestrzegali ściśle jej zapisów, nie byliby w stanie niczego zrobić na terenie swojej gminy.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#WłodzimierzSzostek">Dwie ustawy, które zostały uchwalone w jednym dniu przez Sejm, a więc ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym i Prawo budowlane, stworzyły bardzo poważną lukę w zakresie skali i szczegółowości opracowań planistycznych. Podstawą działania inwestycyjnego jest z jednej strony plan miejscowy, a z drugiej projekt budowlany.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#WłodzimierzSzostek">Zabrakło planu realizacyjnego, który obowiązywał poprzednio, który był bardzo ważnym narzędziem polityki przestrzennej i komunalnej realizowanej przez gminy.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#WłodzimierzSzostek">Nie chcę tej kwestii rozwijać szerzej, bo ani miejsce ani po temu pora. Ale sygnalizuję tylko, że wspomniana sytuacja spowodowała cały ciąg błędów, wypaczeń i błędnych rozstrzygnięć decyzyjno-planistycznych podejmowanych przez gminy. Gminy usiłują uciec od rozstrzygnięć ustawowych, co wywołuje znaczne komplikacje, szczególnie w nadzorze budowlanym.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#WłodzimierzSzostek">Ponieważ zapewne chcielibyście państwo posłuchać opinii innych moich kolegów, nie będę przedłużał swojej wypowiedzi. Oddam głos pani dyrektor Wawrzyniak, aby bardziej szczegółowo przedstawiła materiały zaserwowane państwu w formie plansz i innych opracowań planistycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BarbaraWawrzyniak">Na mocy porozumienia z wojewodą wrocławskim pracownia wykonuje studium zagospodarowania przestrzennego województwa. Zajmujemy się także różnymi sprawami proceduralnymi wynikającymi z nadzoru nad zgodnością prawa z planami miejscowymi, z przepisami ustaw.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BarbaraWawrzyniak">Ponieważ wiem, że państwo nie macie zbyt wiele czasu, chciałaby uzupełnić wypowiedź mojego poprzednika. Pan dyrektor W. Szostek sprawuje merytoryczny nadzór nad działalnością mojej pracowni.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#BarbaraWawrzyniak">Chciałabym państwa zachęcić do lektury materiałów planistycznych, które pozwoliliśmy sobie przygotować specjalnie na dzisiejsze posiedzenie. Może znajdziecie na to czas po zakończeniu oficjalnej części posiedzenia. Na mapach w skali 1:25 tys. narysowane są wszystkie media już wykonane lub znajdujące się w realizacji przez gminy lub będące zadaniami ponadlokalnymi. Cała baza danych znajduje się w jednolitym systemie informatycznym w skali całego urzędu wojewódzkiego. Każdy dyrektor wydziału, a praktycznie każdy merytoryczny pracownik urzędu, może korzystać z tekstowych danych znajdujących się w systemie. Z danych graficznych jeszcze korzystać nie można, bowiem system, którym się posługujemy wymaga dużej ilości nowego sprzętu i oprogramowania. Ale chcemy taki sprzęt pozyskać i system rozszerzyć również o dane graficzne.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#BarbaraWawrzyniak">Do systemu włączona została również analiza gospodarki odpadami w województwie. Trzeba było wykonać prace bardzo żmudne, wymagające usystematyzowania w przestrzeni wszystkich miejsc, które uległy degradacji i które wymagają rekultywacji. Wskazaliśmy również lokalizację na wysypiska, przynajmniej jedno w każdej gminie.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#BarbaraWawrzyniak">Inwentaryzacja całej infrastruktury technicznej w województwie oraz gospodarki odpadami stanowią jedynie część danych wyjściowych dla studium zagospodarowania przestrzennego województwa. Wszystkie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego znajdują się u nas w wojewódzkiej pracowni urbanistycznej. Jest to prawdziwa skarbnica wszystkich elementów planów miejscowych tworzonych w województwie.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#BarbaraWawrzyniak">Wszystkie te dane są pomocne przy opracowaniu studium wojewódzkiego. Nie jest ono jeszcze ukończone. Powinno to nastąpić dopiero wtedy, kiedy będzie już gotowa koncepcja polityki przestrzennego kraju. Koncepcja ta znajduje się ciągle w opiniowaniu, między innymi kolejne wersje wstępnej koncepcji opiniuje nasze biuro.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#BarbaraWawrzyniak">Sporządzamy wnioski dotyczące spraw, które nam wydają się najważniejsze. Dotyczą one głównie zadań własnych gmin i które powinny być użyte w studiach uwarunkowań kierunków rozwoju gmin i w planach miejscowych. Za każdym razem gmina otrzymuje informacje tego typu, które potem służą do planowania miejscowego.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#BarbaraWawrzyniak">Inwentaryzacja infrastruktury technicznej znajduje się na planszach, które państwo widzą. Nie będziemy omawiać każdego tematu z osobna. Jeśli kogoś z państwa sprawy te interesują, myślę głównie o przedstawicielach regionu dolnośląskiego, to serdecznie zapraszam po zakończeniu posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#BarbaraWawrzyniak">Wszystkie dokumenty, które przedstawiliśmy do wglądu, będą służyły później do przygotowania koncepcji studium wojewódzkiego oraz do sformułowania programów rządowych i programów wojewódzkich. Chodzi głównie o możliwość przekazania na ich podstawie środków budżetowych na rozwój województwa wrocławskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SławomirNajnigier">Nie będę mówił o problemach komunalnych miasta Wrocławia, aczkolwiek z przedstawionych plansz wynika, że nie da się ich zamknąć w granicach administracyjnych gmin. Najlepszym tego dowodem jest mapa zlewni rzeki Oławy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SławomirNajnigier">Okazuje się, że roztopy śniegów, które miały miejsce w lutym, mają bezpośredni wpływ na jakość wody podawanej połowie mieszkańców miasta Wrocławia. Tak więc zależności są proste i bezpośrednie.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SławomirNajnigier">Jeżeli mówimy o polityce komunalnej w szerszej skali, to trzeba zadać kilka pytań i spróbować poszukać na nie odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SławomirNajnigier">Po pierwsze - jaki jest związek polityki komunalnej z zagospodarowaniem przestrzennym? W mojej ocenie ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym w tej postaci, w jakiej została przyjęta w roku 1994, jest groźna. Groźna jest, dlatego że pewne tematy pomija. Dyrektor Szostek wskazał na luki ustawy w zakresie planowania.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#SławomirNajnigier">Ponadto ustawa w warstwie formalnej, proceduralnej, wbrew intencjom jej autorów, jest prawdziwą drogą cierniową dla gmin. Jeżeli zostanie spełniona zapowiedź ustanie w roku 2000 ważność dotychczasowych planów zagospodarowania przestrzennego, to krajowi grozi paraliż budowlany. Na terenie województwa wrocławskiego mamy jedną gminę, która nie posiada planu miejscowego. Obawiam się, że niebawem może z tego wyniknąć horror.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#SławomirNajnigier">Niemożliwe będzie bowiem prowadzenie na terenie tej gminy jakiegokolwiek procesu budowlanego, nie mówiąc już o tym, że poszczególni inwestorzy mogą być narażeni na skutki uboczne działalności biurokracji komunalnej. Mówię to w sposób odpowiedzialny, mimo że sam jestem elementem tej biurokracji.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#SławomirNajnigier">Ponieważ ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym jest bazą dla wszelkich procesów budowlanych, należy ją gruntownie przejrzeć właśnie pod ich kątem póki jest na to czas.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#SławomirNajnigier">Problem drugi: gminy przeżywają gehennę związaną z trybem planowania inwestycji publicznych. Ustawa o autostradach i płatnych drogach ekspresowych, jak państwo wiecie, jest prawem specjalnym wobec ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. W mojej obecnie zarówno w interesie administracji państwowej, jak i samorządowej leży szczególny tryb wprowadzania zadań publicznych do planów zagospodarowania przestrzennego.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#SławomirNajnigier">Obecnie mamy taką sytuację, że nasza gmina musi koordynować plany dróg i infrastruktury technicznej z kilkoma, dokładnie siedmioma, sąsiadującymi gminami. Ponieważ nie ma mechanizmów zagwarantowanych ustawą, to współpraca ta zależy od złej lub dobrej woli poszczególnych gmin. Skutek jest taki, że to co kiedyś w planach regionalnych było rysowane jako struktura liniowa, chodzi np. o korytarze pod budowę dróg wojewódzkich a nawet gminnych, obecnie nie jest w ogóle zaznaczone. Może wobec tego dojść do chaosu, bowiem jedna gmina taki korytarz zlikwiduje, druga nie. Nie ma obecnie żadnych mechanizmów koordynacji ich działań.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#SławomirNajnigier">Problem trzeci: musimy odpowiedzieć na pytanie ile w gospodarce komunalnej ma być rynku, ile własności prywatnej a ile komunalnej? Gmina odpowiada za zorganizowanie dostaw wody, ale nie musi być właścicielem zakładu produkcji wody. Dotychczas całe ustawodawstwo było przesiąknięte takim przekonaniem, że odpowiedzialność za świadczenie zadań publicznych jest tożsame z tym, że wodociąg jest komunalny, że zakład pracy nie może świadczyć usług komunalnych.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#SławomirNajnigier">Jeżeli państwo będziecie pracowali nad projektami innych ustaw, to moim zdaniem należałoby konstruować ustawodawstwo oparte o zasadę pluralizmu własności. Takie prawo daje państwu narzędzia oddziaływania państwa na gospodarkę komunalną, niezależnie od tego czy to jest własność gminy czy nie. W wielu miastach głównym dostawcą wody są zakłady pracy, które tradycyjnie ukształtowały strukturę miasta.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#SławomirNajnigier">Ponadto prawo oparte o zasadę pluralizmu własności podmiotów powinno dawać gminom narzędzie oddziaływania na gospodarkę zróżnicowaną, a więc pluralistyczną.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#SławomirNajnigier">Nie chciałbym szczegółów omawiać tej kwestii. Pozwoliłem sobie przedłożyć państwu kilka egzemplarzy opracowania napisanego wspólnie z panem Tadeuszem Aziewiczem pod tytułem „Wykonanie zadań publicznych przez gminy - problemy legislacyjne i rekomendacje”. Z całą jednak pewnością w legislacji, a zwłaszcza w ustawie o zamówieniach publicznych, w ustawie antykorupcyjnej, w ustawodawstwie antymonopolowym, w prawie wodnym, a także w ustawie o drogach, istnieje wiele możliwości wprowadzania szczególnych rozwiązań. Powinny one dać gminie możliwość odddziaływania na podmioty prywatne.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#SławomirNajnigier">Z całą pewnością oddziaływanie to musi być w czterech sferach: w gospodarce wodno-ściekowej, ciepłownictwie, komunikacji zbiorowej oraz w gospodarce odpadami. To są obszary, w których muszą być wprowadzone różne formy zezwoleń czy wręcz koncesji.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#SławomirNajnigier">Istnieje ponadto problem, przed rozwiązaniem którego państwo również stoicie, dotyczący różnych form przedsiębiorczości komunalnej, zakresu użyteczności publicznej i zakresu działania gmin. Osobiście opowiadam się za minimalizacją prowadzenia działalności gospodarczej przez podmioty publiczne. Regulacje zawarte w ustawie o samorządzie terytorialnym są wystarczające, aczkolwiek są pozbawione sankcji. I to stanowi pewien problem.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#SławomirNajnigier">Odrębną sprawą jest to, że od wielu lat nie są wykonywane delegacje ustawowe, np. z kodeksu handlowego. Art. 310 nakazuje zdefiniowanie pojęcia użyteczności publicznej. Brak takiej definicji bardzo komplikuje prace instytucji państwowych a także parlamentu.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#SławomirNajnigier">Państwo posłowie będziecie również musieli odpowiedzieć na pytanie dotyczące form przedsiębiorczości komunalnej. Bardzo podzielone są zdania na temat potrzeby wprowadzenia nowej formy organizacyjno-prawnej przedsiębiorstwa komunalnego. Już drugi rok w parlamencie znajduje się ustawa o przedsiębiorczości komunalnej.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#SławomirNajnigier">Mój pogląd na ten temat ewoluował. Obecnie uważam, że jest to pewien wytrych, za pomocą którego chce się pokazać, że to jest główna blokada poprawy efektywności gospodarki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#SławomirNajnigier">Lobby dyrektorów przedsiębiorstw komunalnych widzi w tej formie organizacyjno-prawnej swego rodzaju alibi dla utrzymania istniejącego stanu rzeczy. To jest swego rodzaju dowód mówiący, że to jest główna przeszkoda w przekształceniach sektora komunalnego.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#SławomirNajnigier">W mojej ocenie obecne formy organizacyjno-prawne, takie jak spółki prawa handlowego czy zakłady budżetowe, są zupełnie wystarczające do prowadzenia efektywnej polityki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#SławomirNajnigier">Ostatnia kwestia to taryfy komunalne. Trudno jest dzisiaj mówić o jednym modelu taryf dla różnych sektorów. Mamy z jednej strony sektory mocno zmonopolizowane, jak na przykład komunikacja zbiorowa czy gospodarka odpadami. Mamy także obszary monopolitechniczne.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#SławomirNajnigier">Według mnie ustawodawstwo, które obecnie przygotowuje rząd czy parlament, zawiera potencjalną możliwość odrębnego uregulowania cen. Natomiast z punktu widzenia gmin rzeczą najważniejszą jest precyzyjne uregulowanie zależności między organami gmin, czyli radą gminy i zarządem, jak i organami przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#SławomirNajnigier">Tymczasem w zależności od tego, jakie ministerstwo zajmuje się usługami komunalnymi, takie są relacje między tymi organami, o których mówiłem, a także ceny. Na przykład w roku ubiegłym zarząd miasta miał kompetencje do ustalania opłat za przedszkole. W tym roku już ich nie ma, a opłaty ustala rada gminy. Natomiast opłaty za korzystanie ze żłobków ustala nadal zarząd miasta.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#SławomirNajnigier">W niektórych miastach jest zwyczajem, że ceny za wodę ustala rada gminy, ale w niektórych gminach istnieją spółki mieszane, które mają własne organy zarządzania. Byłoby rzeczą nienormalną, aby spółka obsługująca 10 gmin miała otrzymać zgodę na ustalenie ceny wody przez 10 rad gminnych. Praktycznie jest to niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-6.24" who="#SławomirNajnigier">Chcę przez to powiedzieć, że w tej dziedzinie panuje zarówno chaos poglądów, jak i chaos różnych działań podejmowanych przez różne organy zarządzania. Uczulam państwa na jedną rzecz: decydując o wyborze takiego czy innego rozwiązania legislacyjnego trzeba widzieć problem w całości z uwzględnieniem także cen usług.</u>
<u xml:id="u-6.25" who="#SławomirNajnigier">Wdzięcznym polem umożliwiającym gminom oddziaływanie na gospodarkę komunalną jest ustawa o zamówieniach publicznych. Zamówienia publiczne są pojęciem bardzo ogólnym. Kryją się za nim m.in. wieloletnie usługi w zakresie komunikacji zbiorowej.</u>
<u xml:id="u-6.26" who="#SławomirNajnigier">Jesteśmy teraz w trakcie takiego przetargu i byłoby dobrze, żeby tego rodzaju działania były prawnie uregulowane w sposób szczególny przez ustawę o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-6.27" who="#SławomirNajnigier">Osobnym problemem są podatki. Dochodzi do pewnych paradoksów; nie ma korelacji między prawem budżetowym a ustawą o zamówieniach publicznych. W praktyce gmina może w sposób dowolny dotować np. zakład zieleni, będący jej własną jednostką budżetową. Wobec tego albo decydujemy się na takie rozwiązanie, albo na inne rodzaje opodatkowania. Wiąże się to z podatkiem VAT.</u>
<u xml:id="u-6.28" who="#SławomirNajnigier">System finansowo-podatkowy, który z jednej strony dotyczy sfery finansów publicznych, a z drugiej relacji między sektorem prywatnym a gminami, musi być uporządkowany. Obecnie nie sprzyja on efektywnemu działaniu, a raczej powoduje, że gminie opłaca się dotować własny zakład budżetowy.</u>
<u xml:id="u-6.29" who="#SławomirNajnigier">Poważne wątpliwości budzi podatek VAT na niektóre rodzaje usług, np. na usługi wodociągowe. Musimy tę kwestię rozstrzygnąć w sposób generalny. Nie chciałbym, aby moja wypowiedź została odebrana, jako głos branżysty, bo za takiego się nie uważam. Ale jeśli państwo będziecie podejmowali decyzje w sprawie VAT, to radzę wziąć pod uwagę opodatkowanie tym specyficznym podatkiem także usług komunalnych.</u>
<u xml:id="u-6.30" who="#SławomirNajnigier">Jak dotychczas bitwa o VAT ograniczała się tylko do zwolnienia z tego podatku materiałów budowlanych oraz robót budowlanych. To samo jednak dotyczy usług komunalnych, np. dostaw energii elektrycznej, cieplnej. W grę wchodzą bardzo znaczne kwoty.</u>
<u xml:id="u-6.31" who="#SławomirNajnigier">Ostatnia kwestia z zakresu finansów; duże kontrowersje w gminach budzi podatek dochodowy od osób prawnych. Jeśli taką osobą prawną jest zakład budżetowy, to płaci duży podatek VAT, ale manewrując różnymi składnikami kosztów może zminimalizować podatek dochodowy. Natomiast w przypadku spółki powstają poważne kontrowersje przy odprowadzaniu podatku dochodowego do skarbu państwa. Wynika to po części z zakorzenionego poglądu, że spółka z zasady jest czymś złym, co jest oczywistym nieporozumieniem.</u>
<u xml:id="u-6.32" who="#SławomirNajnigier">Wydaje się zasadne rozpatrzenie postulatu, aby w przypadku reinwestowania dochodów na poprawę stanu wodociągów czy kanalizacji nie należałoby w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych dopuścić możliwość zwolnień z podatku. Chodzi tylko o tego rodzaju działalność. Nie mogą to być zwolnienia generalne. Nie postuluję obniżki stawek w podatku dochodowym. Ale chodzi o wprowadzenie do ustawy mechanizmu, który pozwalał na takie zwolnienia podatkowe.</u>
<u xml:id="u-6.33" who="#SławomirNajnigier">Obecnie poszczególne izby skarbowe prowadzą własną politykę podatkową. W jednych województwach stosuje się zwolnienia np. z tytułu reinwestowania środków na budowę oczyszczalni ścieków, w innych już nie. Dlatego uważam, że sprawa ta powinna zostać rozstrzygnięta w sposób generalny w całym kraju.</u>
<u xml:id="u-6.34" who="#SławomirNajnigier">Ostatnia sprawa; administracja państwowa musi mieć instrumenty oddziaływania na zachowania gmin. Ponieważ są to odrębne osoby prawne, posiadające jasne kompetencje, dlatego te instrumenty muszą mieć charakter pośredni. Dotychczasowa polityka dotacji inwestycji centralnych udzielanych przez wojewodów, a także pożyczek z różnego rodzaju funduszy, np. ochrony środowiska, jest szalenie niespójna.</u>
<u xml:id="u-6.35" who="#SławomirNajnigier">Na ten sam projekt inwestycyjny można uzyskać dotacje czy kredyty z różnych źródeł, w tym również w kilku organach administracji państwowej, które o tym nie wiedzą. Na posiedzeniu wspólnej komisji rządu i samorządu powstała idea utworzenia jednej bazy danych, by przynajmniej decyzje administracji państwowej były skorelowane. Praktyka jednak idzie innym torem. Wielu wójtów, burmistrzów czy prezydentów miast składa ten sam wniosek w kilku miejscach. Trudno więc mówić o jednolitej polityce państwa. Kto lepiej zabiega o środki, ten je uzyskuje.</u>
<u xml:id="u-6.36" who="#SławomirNajnigier">W przypadku dużych inwestycji komunalnych, realizowanych w cyklu wieloletnim, istotna jest także kwestia ciągłości finansowania. Przy ustawie o zamówieniach publicznych jednoroczne planowanie finansowe związane z budżetem, jest planowaniem krótkoterminowym, a w zasadzie planowaniem spóźnionym. Jeśli niektóre inwestycje komunalne kosztują kilka bilionów starych złotych, to planowanie przetargów musi wiązać się z ich wieloletnią realizacją.</u>
<u xml:id="u-6.37" who="#SławomirNajnigier">Trzeba wiedzieć z góry, czy w latach następnych projekt inwestycji centralnej może uzyskać dotacje. Państwo musi przejść na system planowania inwestycji długoterminowych. Dotyczy to nie tylko inwestycji własnych, ale także wspomagania finansowego inwestycji komunalnych zapisanych w budżecie i stanowiących trwały element polityki komunalnej państwa. Sprawa gwarancji państwa, pożyczek i dotacji musi zostać w sensowny sposób uporządkowana. Nie twierdzę, że jest to proste, ale z całą pewnością niezbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję panu prezydentowi za wypowiedź i jednocześnie witam przybyłego na obrady dyrektora generalnego w Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, pana Henryka Kępskiego wraz z towarzyszącymi mu dyrektorami departamentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#HenrykKępski">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym wszystkich przeprosić za spóźnienie. Mieliśmy poważne kłopoty z trafieniem na miejsce obrad, jak to bywa w nieznanym mieście. W każdym razie jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszBiliński">Informuję panów, że Komisja rozpoczęła obrady z 15-minutowym opóźnieniem. Uznaliśmy, że dłużej już na panów czekać nie możemy. Musieliśmy jednak zmienić ustalony porządek obrad, przesuwający wystąpienie przedstawiciela rządu na później, natomiast w pierwszej części zabierali głos przedstawiciel województwa i miasta Wrocławia.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszBiliński">Jesteśmy już po pierwszej turze wystąpień i byłoby celowe, aby dyrektor Zbigniew Rydzicki przedstawił teraz zasadnicze tezy dokumentu rządowego, jakim są założenia polityki komunalnej państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewRydzicki">Opracowanie założeń polityki komunalnej podjęte przez Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa ma na uwadze potrzebę sformułowania głównych kierunków tej polityki, niezbędnych do osiągnięcia podstawowych celów. Tymi celami są zapewnienie powszechnej dostępności do korzystania z usług komunalnych o odpowiednim standardzie oraz minimalizacja obciążeń budżetów rodzinnych kosztami korzystania z tych usług.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewRydzicki">Przewiduje się, że polityka komunalna będzie prowadzona zgodnie z zasadami gospodarki rynkowej z uwzględnieniem niezbędnego interwencjonizmu państwa. Przestrzegana będzie również zasada samorządności, oznaczająca tworzenie instytucjonalno-prawnych warunków samodzielnej działalności organów samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewRydzicki">Główne kierunki polityki komunalnej będą obejmować m.in. :</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewRydzicki">- określenie i kształtowanie standardów usług w poszczególnych dziedzinach gospodarki komunalnej w określonych horyzontach czasowych,</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ZbigniewRydzicki">- doskonalenie form organizacyjno-prawnych prowadzenia działalności,</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#ZbigniewRydzicki">- określenie kompetencji organów administracji rządowej w zakresie odpowiedzialności za funkcjonowanie gospodarki komunalnej,</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#ZbigniewRydzicki">- kształtowanie reguł ustalania cen za usług komunalne,</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#ZbigniewRydzicki">- tworzenie systemów finansowania inwestycji w sektorze komunalnym oraz systemu informacji o rynku usług komunalnych.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#ZbigniewRydzicki">Określenie i kształtowanie standardów usług komunalnych będzie realizowane przez ustalenie obowiązujących norm jakości np. higieniczno-sanitarnych związanych z ochroną środowiska, bezpieczeństwa oraz dostosowanie i optymalizacja zakładanej dostępności usług i ich komfortu do środków finansowych możliwych do przeznaczenia na utrzymanie i rozwój infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#ZbigniewRydzicki">W ustalaniu norm jakości usług wykorzystywana będzie współpraca z Unią Europejską. Dotyczyć ona będzie w szczególności zharmonizowania norm i adaptacji rozwiązań przyjętych w krajach Unii. Rząd będzie zapewniać organom samorządowym pomoc ustalając kryteria jakości poszczególnych usług komunalnych, ich mierniki i procedury badań.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#ZbigniewRydzicki">Obowiązek wyboru organizacyjno-prawnych form prowadzenia działalności komunalnej nałożony został na gminy. Stało się to w sytuacji braku odrębnych uregulowań prawnych, określających zasady tworzenia i funkcjonowania przedsiębiorstw komunalnych podległych samorządom.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#ZbigniewRydzicki">Opierając się na przepisach ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych gminy powołują do prowadzenia działalności komunalnej spółki prawa handlowego oraz zakłady i jednostki budżetowe.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#ZbigniewRydzicki">Docelowe rozwiązania organizacyjno-prawne w zakresie zarządzania gospodarką komunalną uzależnione będą od zweryfikowanej przez praktykę aktywność poszczególnych podmiotów, od ich zdolności do odtwarzania i modernizacji majątku oraz obniżenia kosztów działalności.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#ZbigniewRydzicki">Prowadzenie skutecznej polityki komunalnej wymaga racjonalnego podziału kompetencji i środków działania. Odpowiedzialność rządu za kreowanie polityki komunalnej wymaga jasno określonych kompetencji i odpowiedzialności. Stąd też w naszym dokumencie przyjmuje się potrzebę istnienia na szczeblu centralnym jednego organu odpowiedzialnego za realizację polityki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#ZbigniewRydzicki">Przyjmuje się także, że polityka komunalna w zakresie kształtowania cen za usługi komunalne, będzie uwzględniać między innymi ustalanie wysokości opłat na poziomie zapewniającym samofinansowania przedsiębiorstw gospodarki komunalnej, z uwzględnieniem interesu ludności.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#ZbigniewRydzicki">Opłaty za usługi komunalne stanowić będą podstawowe źródło finansowania działalności komunalnej. Dla racjonalizacji opłat za usługi komunalne konieczne jest zapewnienie ludności warunków do sprawnej regulacji poboru ciepła i wody oraz rozliczeń ilościowych. Jednym ze sposobów jest wyposażenie instalacji w urządzenie regulacyjno-pomiarowe.</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#ZbigniewRydzicki">Przewiduje się wspomaganie opomiarowania dostaw ciepła i termorenowacji budynków środkami budżetowymi m.in. w formie nisko oprocentowanych kredytów. Ważnym czynnikiem kształtowania cen za usługi komunalne jest tworzenie organów regulacyjnych. W dziedzinie oczyszczania miast możliwe jest zorganizowanie konkurencyjnego rynku usług. Przedsiębiorstwa energetyki cieplnej oraz wodociągów i kanalizacji, eksploatujące systemy miejskich sieci cieplnych i sieci wodociągowo-kanalizacyjnych, wobec braku konkurencji na rynku stanowią naturalne monopole.</u>
<u xml:id="u-10.17" who="#ZbigniewRydzicki">Dlatego też w odniesieniu do tych przedsiębiorstw nie ma możliwości wykorzystania instrumentów rynkowych dla racjonalizacji usług i kształtowania poziomu cen za te usługi. Biorąc pod uwagę monopolistyczny charakter przedsiębiorstw ciepłowniczych, a także fakt, że opłaty za dostawy za energię cieplną stanowią dominującą pozycję w ogólnych kosztach utrzymania mieszkań, w projekcie ustawy Prawo energetyczne przewiduje się utworzenie organów regulacyjnych do spraw ciepła. Będą one odpowiadać m.in. za kontrolę taryf ciepła.</u>
<u xml:id="u-10.18" who="#ZbigniewRydzicki">Wraz z utworzeniem organów regulacyjnych wprowadzona zostanie obligatoryjna zasada ustalania cen. Występowanie wielu nieprawidłowości przy ustalaniu cen za usługi komunalne, co ma obecnie miejsce, wymaga stymulowania przez rząd kształtowania cen za te usługi.</u>
<u xml:id="u-10.19" who="#ZbigniewRydzicki">Ze względu na dużą zależność poziomu cen od systemu ich ustalania, przewiduje się ustanowienie zasad ustalania opłat za usługi, a w pierwszej kolejności taryf ciepła. Ich przestrzeganiem zajmą się właśnie organy regulacyjne.</u>
<u xml:id="u-10.20" who="#ZbigniewRydzicki">Potrzeba ustanowienia zasad ustalania cen za usługi komunalne odnosi się również do innych dziedzin gospodarki i będzie wymagać podejmowania w najbliższym czasie działalności legislacyjnej. Mam w szczególności na uwadze działalność przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-10.21" who="#ZbigniewRydzicki">Warunkiem rozwoju usług komunalnych jest stworzenie racjonalnego systemu finansowania gospodarki komunalnej, opartego na samofinansowaniu oraz źródłach zewnętrznych. Docelowo głównym zewnętrznym źródłem finansowania powinien być rynek kapitałowy oparty m.in. o kredyty bankowe, środki z funduszy ekologicznych oraz obligacje.</u>
<u xml:id="u-10.22" who="#ZbigniewRydzicki">Dla inicjowania i wspierania działań zmierzający do stworzenia systemowych rozwiązań w zakresie finansowania rozwoju infrastruktury komunalnej, w tym projektów i instrumentów finansowych, w grudniu 1994 roku ustanowiona została aktem notarialnym fundacja pod nazwą Agencji Rozwoju Komunalnego. Fundatorem jest skarb państwa reprezentowany przez ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-10.23" who="#ZbigniewRydzicki">Prowadzenie polityki komunalnej nie jest możliwe bez prawidłowo funkcjonującego systemu informacji o usługach komunalnych. Dlatego podjęto prace nad systemem monitoringu gospodarki komunalnej, dostarczającej informacji o usługach i wszelkich uwarunkowaniach związanych z ich świadczeniem. Brak informacji zostanie zorganizowany w ramach zaplecza badawczego resortu gospodarki przestrzennej i budownictwa.</u>
<u xml:id="u-10.24" who="#ZbigniewRydzicki">Usprawnienie funkcjonowania gospodarki komunalnej wymaga wprowadzenia wielu nowych rozwiązań prawnych. Dlatego obecnie prowadzone są prace legislacyjne nad następującymi projektami ustaw:</u>
<u xml:id="u-10.25" who="#ZbigniewRydzicki">- prawo wodne; projekt ustawy jest już w Sejmie,</u>
<u xml:id="u-10.26" who="#ZbigniewRydzicki">- o odpadach,</u>
<u xml:id="u-10.27" who="#ZbigniewRydzicki">- o utrzymaniu czystości i porządku.</u>
<u xml:id="u-10.28" who="#ZbigniewRydzicki">Obydwie ustawy były już prezentowane na plenarnym posiedzeniu Sejmu, nad którymi odbyło się pierwsze czytanie w dniach 28 lutego, a 27 marca rozpatrzą je podkomisje sejmowe.</u>
<u xml:id="u-10.29" who="#ZbigniewRydzicki">Kolejnym projektem będącym w trakcie prac legislacyjnych jest ustawa o renowacji i modernizacji zabudowy miejskiej. Założenia do tej ustawy zostały już przyjęte przez KERM. Obecnie trwają prace nad projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-10.30" who="#ZbigniewRydzicki">Ustawa Prawo energetyczne również znajduje się w Sejmie. Powołana została podkomisja sejmowa dla przygotowania ostatecznego projektu Prawa energetycznego.</u>
<u xml:id="u-10.31" who="#ZbigniewRydzicki">Korzystając z okazji chciałbym serdecznie podziękować Komisji za uchwalenie dezyderatu dotyczącego założeń polityki komunalnej państwa. Spowodowało to m.in. dzisiejsze nasze spotkanie we Wrocławiu, ale przede wszystkim stanowiło silny impuls dla przyspieszenia prac nad tym dokumentem.</u>
<u xml:id="u-10.32" who="#ZbigniewRydzicki">Założenia polityki komunalnej państwa były szeroko konsultowane w środowiskach zarówno samorządowych, jak przez zainteresowane ministerstwa. Dokument został już przyjęty przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów oraz Społeczno-Polityczny Komitet Rady Ministrów. Rada Ministrów rozpatrzyła i akceptowała ten dokument w dniu 16 stycznia br.</u>
<u xml:id="u-10.33" who="#ZbigniewRydzicki">Związek Miast Polskich oraz Unia Metropolii Polskich wyraziły w swych opiniach aprobatę dla podjętych działań związanych z przygotowaniem dokumentu rządowego. Pozytywna była również opinia wspólnej komisji samorządowo-rządowej.</u>
<u xml:id="u-10.34" who="#ZbigniewRydzicki">W trakcie kilkumiesięcznych prac na założeniami, których było już kilka kolejnych wersji, zgłoszonych zostało wiele uwag ze strony samorządów terytorialnych oraz ministerstw. Uwagi te zostały uwzględnione w wersji dokumentu, którą przedstawiliśmy państwu na dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszBiliński">Cieszy nas stanowisko wyrażone przez pana dyrektora, iż bardzo dobrze się stało, że nasza Komisja przyjęła dezyderat w sprawie założeń polityki komunalnej państwa. Jest to nasza kolejna tego rodzaju inicjatywa wymuszająca na rządzie przedstawienie koncepcji polityki państwa w określonej, ważnej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#TadeuszBiliński">Poprzednio formułowaliśmy dezyderaty dotyczące polityki mieszkaniowej, budowlanej, racjonalizacji użytkowania energii oraz przestrzennego zagospodarowania kraju. Przyszła wreszcie pora na politykę komunalną.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#TadeuszBiliński">Do tego sprowadza się rola władzy ustawodawczej, że inspiruje rząd do pewnych działań.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#TadeuszBiliński">Wysłuchaliśmy wystąpień przedstawicieli województwa wrocławskiego oraz Wrocławia, a następnie przedstawiciela rządu. Stanowiska były często odmienne. Spraw do rozstrzygnięcia jest wiele. W procesie decentralizacji uprawnień rodzą się nowe zadania administracji rządowej i samorządowej także w zakresie gospodarki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#TadeuszBiliński">Wiele kontrowersji budzi polityka finansowa. Opinie są podzielone co do tego, czy ma to być podział pierwotny czy też wtórny? Jakie potrzebne są do tego instrumenty, jakie są granice odpowiedzialności za poszczególne działania?</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#TadeuszBiliński">Kwestią kontrowersyjną jest podział kompetencji między urzędem wojewódzkim a gminą. Padło pytanie jak zapewnić ciągłość polityki komunalnej, zwłaszcza w odniesieniu do dużych projektów inwestycyjnych. Nie tylko sprawa lokalizacji wysypisk śmieci staje się dramatyczna, jest wiele innych źródeł nieporozumień i kłopotliwych sytuacji.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#TadeuszBiliński">Dlatego życzylibyśmy sobie, aby w dyskusji formułowane były nawet najbardziej ostre sformułowania i prezentowane kontrowersyjne stanowiska. Pozwoli to nam wyrobić sobie możliwie szeroki pogląd na przedmiot dzisiejszych obrad, którym jest dokument rządowy pod nazwą założeń polityki komunalnej państwa.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#TadeuszBiliński">Krótko mówiąc gorąco zapraszam do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzSzczygielski">Chciałbym zgłosić tylko kilka uwag, ale jeśli czas pozwoli, to jeszcze później zabiorę głos w dyskusji. Odniosę się tylko do dwóch kwestii dotyczących ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Aż trzy osoby mówiły o niej w dyskusji, między innymi pan wicewojewoda.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KazimierzSzczygielski">Jeśli to jest możliwe bardzo proszę o sformułowanie na piśmie uwag, które panowie zgłosiliście w dyskusji. Np. pan architekt wojewódzki twierdzi, że istnieje możliwość omijania prawa. Wobec tego może należałoby je zmienić, jeśli istnieje luka prawna.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KazimierzSzczygielski">Odniosłem jednak wrażenie, że jednym z powodów omijania prawa jest idealność ustawy i jej restrykcyjność. Powoduje to, iż proces przygotowania planów trwa około jednego roku. Według naszych szacunków może to trwać nawet rok i 8 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#KazimierzSzczygielski">Obserwując to, co dzieje się za oknami naszych domów, można stwierdzić, że ład w przestrzeni jest naruszany. Doświadczenia krajów zachodnich, w których uspołecznienie procesu planowania jest znaczne, mówią, iż ten okres jest jeszcze dłuższy. Decyzje planistyczne są bowiem zakotwiczone w przestrzeni na wiele lat.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#KazimierzSzczygielski">Pan prezydent Wrocławia mówił o sytuacji, która może powstać po roku 2000, kiedy przestaną obowiązywać dawne plany przestrzenne. Kraje zachodnie, które mają bardzo zróżnicowane systemy planowania przestrzennego, nie wprowadziły obligatoryjnego systemu ustalania planów. Podobnie w Stanach Zjednoczonych obowiązuje inny od naszego system planowania przestrzennego, co nie znaczy, że nie kieruje się tam ładem przestrzennym w sposób zorganizowany.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#KazimierzSzczygielski">Czy rzeczywiście grozi nam paraliż budowlany po ustaniu działania starych planów przestrzennego zagospodarowania? Każda gmina ma możliwość wyznaczenia w studium przestrzennym obszaru, dla którego plan musi być sporządzony, niezależnie od obligatoryjnego nakazu, o którym mówi art. 13 ustawy. Nie widzę przeszkód, aby w takim studium wyznaczyć konkretny obszar i zakres działań, które gmina uzna za właściwe dla realizacji swoich celów.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#KazimierzSzczygielski">Pragnę poinformować państwa, że wstępny projekt koncepcji polityki zagospodarowania przestrzennego kraju znajduje się w Sejmie. Ma być dopiero podjęta decyzja, jaki kształt ma przybrać ten dokument. Czy ma zostać zaakceptowany przez Sejm w formie wstępnej koncepcji, czy też przesłany do dalszych prac w Centralnym Urzędzie Planowania.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#KazimierzSzczygielski">Według wstępnych, ostrożnych szacunków Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, ale głównie Centralnego Urzędu Planowania, który koordynuje prace zespołu pana profesora Jerzego Kołodziejskiego, prace mogą potrwać od półtora roku do dwóch lat.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#KazimierzSzczygielski">Chciałbym jedynie państwu powiedzieć, że nie ma jednej zamkniętej ostatecznie koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju, podobnie jak to dzieje się ze studiami województw, które państwo wykonujecie.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#KazimierzSzczygielski">Prezydent Wrocławia pan Najnigier przedstawił liczne wady legislacyjne ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym w swojej pracy przedłożonej nam na piśmie, mamy więc je spisane. Bardzo natomiast proszę o przedstawienie również w formie pisemnej tych wszystkich uwag na temat wad ustawy, o których mówił między innymi architekt wojewódzki.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#KazimierzSzczygielski">Jest to tym bardziej potrzebne, że być może w tym roku będzie dokonywana nowelizacja ustawy o planowaniu przestrzennym. Dobrze byłoby mieć wszystkie uwagi, tak jak to zrobili poprzednio architekci z Jeleniej Góry.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarcinZawiła">Nie będę odnosił się do samych założeń polityki komunalnej państwa, bowiem mamy do czynienia z materią tak wielostronną i tak niejednorodną, że trudno o wszystkim dyskutować. Chciałbym natomiast podziękować za uwagi zgłoszone przez pana prezydenta Najnigiera, a szczególnie za jedną, która dała mi wiele do myślenia.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MarcinZawiła">Chodzi o zgranie legislacyjne regulacji prawnych odnoszących się do gmin, z przepisami podatkowymi. Podany został przykład dotowania zakładu budżetowego przez gminę, chodziło o zakład zieleni. Natomiast niemożliwe jest dotowanie spółki prawa handlowego.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MarcinZawiła">Trochę się tym przeraziłem, ponieważ niedawno uchwaliliśmy ustawę o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Stworzyliśmy w niej nową instytucję, jaką jest towarzystwo budownictwa społecznego, będące właśnie spółką prawa handlowego.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#MarcinZawiła">Jako były samorządowiec zadaję sobie pytanie, w jaki sposób gmina, która będzie chciała powołać TBS i przekazać jej pieniądze w formie dotacji na budowę domu, będzie mogła to uczynić?</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#MarcinZawiła">Obawiam się, że poza hamulcem w postaci Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, pojawił się następny.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#MarcinZawiła">Spośród uwag zgłoszonych w dyskusji na uwagę zasługuje kwestia ujednolicenia zasad podatkowych a także skandaliczna dowolność poszczególnych resortów w przekazywaniu kompetencji organom władzy samorządowej. Mówiono dzisiaj o przedszkolach i żłobkach, ale innym przykładem jest resort komunikacji, który przekazał gminom kompetencje w zakresie określania płac kierowców autobusów miejskich. Byłem świadkiem posiedzenia rady miejskiej, podczas którego wiele godzin strawiono na obliczanie pensji według systemu punktowego, niezwykle skomplikowanego.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#MarcinZawiła">Z dzisiejszego posiedzenia nasuwa się wniosek o wyraźne rozgraniczenie kompetencji zarządu i rady gminy. Musi to być całkiem jasne, aby nie dawać możliwości dowolnej interpretacji przez resorty.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanAndrykiewicz">Pozwolę sobie przypomnieć, że 22 i 23 marca, czyli prawie równy rok temu, nasza Komisja odbyła podobne posiedzenie wyjazdowe do Szczecina i Zielonej Góry. Efektem posiedzenia był dezyderat nr 9, na który odpowiedź mamy dopiero niedawno i który dzisiaj rozpatrujemy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanAndrykiewicz">W stosunku do założeń wstępnych obecna wersja dokumentu rządowego jest materiałem o wiele bardziej dojrzałym. Uwzględnia bowiem zarówno uwarunkowania polityki komunalnej, analizę stanu obecnego, możliwości finansowania gospodarki komunalnej oraz działania legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanAndrykiewicz">Jednak w dostarczonych nam materiałach dostrzec można pewne mankamenty. W stosunku do wersji pierwotnej plusem niewątpliwym jest to, że dostrzeżono aspekt przestrzennego uwarunkowania mediów komunalnych. Mówili o tym przedstawiciele gospodarzy prezentując mapę i bank mediów komunalnych, którym dysponuje województwo wrocławskie. Ale taka mapa i bank danych przydałyby się w całej Polsce.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanAndrykiewicz">Co się bowiem okazało po rewolucji roku 1990, kiedy odpowiedzialność za gospodarkę komunalną przeszła w ręce samorządów? Zaobserwowaliśmy wówczas różne podejście samorządów do uzyskanej samodzielności. Dzisiaj dyskutując z panami wojewodami mówiliśmy o tym, jak niektóre samorządy podchodzą do określonych, bardzo ważnych zadań.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JanAndrykiewicz">Burmistrzowie czy wójtowie, którzy podjęli się budowy oczyszczalni ścieków, już tych funkcji nie pełnią. Należałoby przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się stało?</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JanAndrykiewicz">Powodów jest kilka. Przede wszystkim nie zwracali uwagi na kulturę ekologiczną i na rozeznanie społeczeństwa co do ważności czystej wody i czystego powietrza.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JanAndrykiewicz">Nie brane były także pod uwagę możliwości finansowe. Nie uwzględnianie tych wszystkich spraw ważnych dla społeczeństw regionalnych powoduje, że obok siebie są dwa miasta, z których jedno buduje piękną oczyszczalnię ścieków, która będzie oddana do użytku, a drugie nawet o czymś takim nie myśli, choć akurat bardziej trujące substancje wypływają z tego drugiego miasta.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#JanAndrykiewicz">Pan prezydent Wrocławia zwrócił uwagę na ważny moment, że bez rozeznania centrum, w których regionach, gminach czy miastach sytuacja jest najbardziej niebezpieczna i gdzie są gminy nie dysponujące funduszami na rozbudowę infrastruktury, niemożliwy jest postęp.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#JanAndrykiewicz">Informacja przedstawiona przez dyrektora Rydzickiego dotyczyła ogólnych zasad funkcjonowania gospodarki komunalnej. Natomiast w polityce komunalnej musimy uwzględnić jeszcze jeden, niezwykle ważny element. Na dużej połaci naszej infrastruktury media komunalne trzeba dopiero zbudować. Jeśli będziemy się wyłącznie kierowali możliwościami ekonomicznymi poszczególnych gmin, to znajdą się gminy, które już posiadają wszystkie media.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#JanAndrykiewicz">Ale w większości gmin ich nie ma, a dotyczy to zwłaszcza gmin wiejskich, w których zaniedbanie w media komunalne jest szczególnie drastyczne. Są takie gminy, w których tylko 20% domów posiada wodociągi, nie ma gazu i źle funkcjonują telefony. Dostarczone nam materiały, uzupełnione o bardzo szczegółowe tabele, pokazują te dysproporcje.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#JanAndrykiewicz">Jeśli w polityce komunalnej państwa nie weźmiemy pod uwagę tych różnic, to znaczące wysiłki jednych gmin będą niwelowane przez inne gminy.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#JanAndrykiewicz">Jeszcze raz chciałbym podkreślić inicjatywę Urzędu Wojewódzkiego, aby sporządzić dokładny bilans całej infrastruktury komunalnej, wszystkich mediów i wszystkie dane zebrać w jednym systemie informacyjnym. Takie działania potrzebne są w skali całego kraju.dopiero w oparciu o pełny bilans potrzeb i fotografię stanu istniejącego, można sformułować politykę komunalną w przestrzeni. Dotąd dosyć często postrzegaliśmy poszczególne media w pionie, analizowaliśmy sytuację według procentów w relacji krajowej. Natomiast przy rozpisaniu na poszczególne regiony kraju, na poszczególne miasta, sytuacja wygląda już zupełnie inaczej, niestety, o wiele gorzej. Jest to szczególnie widoczne jeśli chodzi o niektóre media.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#JanAndrykiewicz">Szczególnie niepokojąca jest sytuacja o infrastrukturze technicznej. Tu należałoby się odwołać do tegorocznych doświadczeń zimy, która chyba przejdzie do historii, jako zima stulecia. Długotrwałe mrozy ujawniły wady w sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, a nade wszystko gazowej. Mieliśmy bardzo wiele dramatycznych katastrof. Oznacza to po prostu, że stan techniczny urządzeń komunalnych jest zły i wymaga w krótkim czasie znaczącej poprawy.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#JanAndrykiewicz">Niekorzystna sytuacja jest również w komunikacji, szczególnie w komunikacji miejskiej. Stan taboru jest bardzo zły i nie prowadzi się żadnej polityki zakupu sprzętu. Mamy już ogromną mozaikę różnych marek autobusów. Co bardziej zaradni ojcowie miasta nawiązują współpracę z producentami autobusów. Niedługo w naszych miastach kursować będą autobusy wszystkich marek europejskich. Ciekawe co się stanie, jak te autobusy zaczną się psuć.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#JanAndrykiewicz">Wiąże się to z niewykorzystanym potencjałem wytwórczym naszych krajowych producentów miejskiego taboru komunikacyjnego, których sytuacja ekonomiczna jest nader trudna. Celowe byłyby działania bardziej skoordynowane.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#JanAndrykiewicz">Ciekawą politykę prowadzi spółka akcyjna „Telekomunikacja Polska”. Wychodzi ona ze słusznego założenia, że najpierw trzeba wybudować centrale telefoniczne w dużych miastach, potem średnich, aż do całkiem małych. Wynikiem takich działań jest fakt, że na wsiach jest pięciokrotnie mniej telefonów niż w miastach.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#JanAndrykiewicz">Powrócę jeszcze do kwestii finansowania i eksploatacji mediów gospodarki komunalnej. Chodzi mi o gminy posiadające relatywnie niższe dochody od pozostałych. W Polsce jest około 400 gmin, w których dochody własne ledwo wystarczają na utrzymanie zarządu, czyli na pensje urzędników, a wszystkie inne działania są subwencjonowane. Jeśli tego faktu się nie weźmie pod uwagę, to istniejące białe plamy infrastruktury komunalnej będą się powiększały zamiast maleć. Dotyczy to zwłaszcza oczyszczalni ścieków i mediów, które mają służyć poprawie stanu środowiska, ale także elektrociepłowni i elektrowni. Emisja gazów i pyłów z tych zakładów energetycznych jest jedna z najwyższych w Europie. Podejmowane działania naprawcze muszą być sensowne i muszą sprzyjać ekologii.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#JanAndrykiewicz">Mankamentem jest fakt, że ustawowo - nie nastąpiło przekazanie gminom określonych mediów. Tymczasem działają nieduże elektrociepłownie, które mogłyby być skomunalizowane, co jednak nie następuje. Jest to przyczynek do funkcjonowania nowego Prawa energetycznego, które powinno umożliwić gminom przejęcie wielu mediów, a przynajmniej znaczącej ich większości zaspokajających potrzeby lokalnych społeczności.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#JanAndrykiewicz">Nie ma potrzeby polemizowania z panem prezydentem Wrocławia co do kwestii, kto powinien być właścicielem tych mediów. Ważne, aby jakość usług komunalnych i ich cena były właściwe i aby jednocześnie władze gminy mogły mieć kontrolę w formie np. koncesji czy instrumentów ekonomicznych, nad jakością dostaw ciepła, wody i innych mediów. Nade wszystko powinny mieć możliwość wpływu na ich cenę.</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#JanAndrykiewicz">Jak podkreślił dyrektor Rydziecki, państwu zależy na tym, aby media komunalne były powszechnie dostępne, ale jednocześnie ich cena była relatywnie niska. Tymczasem wzrost cen mediów w ostatnich latach, w szczególności opłat za ciepłą wodę i centralne ogrzewanie, znacząco przewyższa wzrost dochodów społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-14.20" who="#JanAndrykiewicz">Opłaty za te media stanowią znaczącą i bardzo znaczną, pozycję w budżetach rodzin i nadal rosną. Proces urynkowienia w sposób bardzo wyraźny rzutuje na budżety rodzinne i stosunek wielu obywateli do polityki komunalnej państwa.</u>
<u xml:id="u-14.21" who="#JanAndrykiewicz">Reasumując swą wypowiedź raz jeszcze chcę podkreślić, że dostarczane nam założenia polityki komunalnej państwa są dokumentem bardzo wszechstronnym i przedstawiającym wszystkie aspekty i uwarunkowania tej polityki. Krytyczne uwagi, które zgłosiłem, stanowią w istocie drobne uzupełnienie. Z całym przekonaniem mógłbym rekomendować Komisji zaakceptowanie dokumentu rządowego.</u>
<u xml:id="u-14.22" who="#JanAndrykiewicz">Myślę, że po dyskusji w parlamencie i dokonaniu pewnych zmian i uzupełnień, które są nieodzowne, będzie to dokument pozwalający w sposób właściwy kształtować i realizować politykę komunalną państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanOlszowski">Nasza dyskusja obejmuje niezwykle szeroki wachlarz spraw i zainteresowań. Ale o jednej sprawie powiedziane zostało niewiele. Chodzi o drogi. Znajdujemy się na terenie województwa, które ma z drogami szczególne trudności. Miałem przyjemność ostatnio jeździć sporo po tutejszych drogach, które znajdują się, niestety, w stanie szczątkowym. Tak jest z drogami miejskimi, ale również wojewódzkimi i państwowymi.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JanOlszowski">Podział dróg publicznych na krajowe, wojewódzkie i gminne w moim przekonaniu nie jest właściwy. Skoro Komisja obraduje o polityce komunalnej, być może powinna również zająć stanowisko w sprawie dróg. Sądzę, że gminy, które posiadają dzisiaj i tak już wielki zakres kompetencji, chętnie wzięłyby jeszcze większe obowiązki na swoje barki, gdyby posiadały niezbędne po temu środki finansowe.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JanOlszowski">Myślę o takim rozwiązaniu, by podatek drogowy, który dzisiaj ucieka nie wiadomo gdzie i jest wydatkowany na zupełnie inne cele nie związane z drogami, wpływał w sposób jednolity do gmin.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#komentarz">(Głosy z sali: Dzisiaj podatek drogowy w całości wpływa do kasy gmin.)</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JanOlszowski">Jeśli tak jest rzeczywiście, to mój wniosek nie ma sensu, za co państwa przepraszam. Ale w każdym razie z budżetu państwa znacznie większe środki niż obecnie mogłyby być przeznaczone dla gmin na przykład na utrzymanie dróg wojewódzkich przebiegających przez tereny gmin. Te drogi naprawdę, jak powiedziałem, znajdują się w stanie szczątkowym. Ludzie mają więc słuszne pretensje do prezydentów miast, do wójtów, do gmin. Tymczasem osoby te nie mają żadnego wpływu na stan remontu dróg, które znajdują się w zarządzie wojewódzkim.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JanOlszowski">Myśl moja zmierza w tym kierunku, aby pozyskać większe środki z budżetu centralnego na remonty dróg i przekazać je w zarząd gminom, jeśliby one na to wyraziły zgodę. Nie powinien to być dla gmin obowiązek.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#JanOlszowski">Po przeczytaniu materiału, który został nam dostarczony przez pana prezydenta miasta Wrocławia, podzielam pogląd, że rozszerzenie ustawy o przedsiębiorczości komunalnej z 1995 roku niewiele wniesie. Uważam, że gmina nie bardzo ma możliwości wykazywania się większą przedsiębiorczością. I tak już zakres ciążących na gminach obowiązków jest tak duży, że powinna ona raczej skoncentrować się na mądrym i gospodarnym wydawaniu pieniędzy, a nie na prowadzeniu jakiejkolwiek przedsiębiorczości. To należy do jej głównych obowiązków nawet, jeśli w perspektywie przewiduje się rozszerzenie kompetencji gmin.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszBiliński">Korzystając z okazji chciałbym podnieść sprawę podatku od środków transportu. Gdyby nie było obowiązującego obecnie rozwiązania, że gminy w całości przejmują swe uprawnienia, to stosunkowo łatwo udałoby się wprowadzić akcyzę od paliw. Wówczas uzyskalibyśmy znacznie większe środki na remonty dróg. Poprzez wtórną redystrybucję uzyskanych w ten sposób środków można by pomóc tym gminom, które mają mało środków.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszBiliński">Niestety, opór gmin przed takim rozwiązaniem jest do tej pory bardzo duży. Gminy wolą mniejsze środki budżetowe, ale gwarantowane, a więc pewne. W przypadku Wrocławia są to zapewne bardzo duże kwoty.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#TadeuszBiliński">Problem jest jednak otwarty i w najbliższym czasie w wyniku kolejnych inicjatyw poselskich nastąpi wreszcie realizacja uchwały Sejmu z roku 1994 w sprawie akcyzy za paliwa.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#TadeuszBiliński">Druga kwestia, którą chciałbym podjąć, dotyczy struktury obciążeń finansowych obywateli. Wielokrotnie już to podnosiliśmy przy różnych okazjach. Chodzi o to, aby możliwie racjonalnie wydawać środki na cele komunalne, aby obciążenie społeczeństwa było z tego tytułu możliwie najmniejsze.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#TadeuszBiliński">Mimo 6 lat transformacji nie udaje się uzyskać spodziewanych efektów, choć wydawały się one tak łatwe. Dotyczy to między innymi obciążeń z tytułu opłat za eksploatację mieszkań.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#TadeuszBiliński">Wydawało się, że podwyższenie czynszów najmu doprowadzi do zracjonalizowania całej gospodarki mieszkaniowej. Tak się jednak nie stało, bo nadal czynsze są umiarkowane, a wzrost opłat za ciepłą wodę i centralne ogrzewanie doprowadził znowu do zwiększenia obciążeń obywateli wydatkami na cele mieszkaniowe. W niektórych województwach aż 85% ogólnych kosztów stanowią wydatki na centralne ogrzewanie oraz ciepłą wodę.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#TadeuszBiliński">Taka sytuacja jest nie do przyjęcia, jest w niej bowiem choć absurdalnego. Czynsz najmu mieszkania wynosi bowiem tylko 15% wydatków na utrzymanie mieszkania, podczas gdy biorąc pod uwagę potrzeby remontowe, jego udział powinien wynosić co najmniej 50%, a nawet znacznie więcej, jak to się dzieje w Niemczech.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#TadeuszBiliński">A zatem nie zawsze to, co się zaprogramuje w polityce mieszkaniowej czy przyjmie się w przepisach prawnych, udaje się uzyskać prostą drogą.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#TadeuszBiliński">Tyle krótkich uwag z mojej strony.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#TadeuszBiliński">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#SławomirNajnigier">Ponieważ w najbliższym czasie będziecie państwo rozpatrywać niektóre projekty ustaw, chciałbym zwrócić uwagę na kilka kwestii.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#SławomirNajnigier">W ustawie o utrzymaniu czystości i porządku oraz w ustawie o gospodarce odpadami, będziecie państwo podejmowali decyzje określające kompetencje stron. Odpowiedzialność za gospodarkę odpadami w zasadzie powinna ciążyć na gminach. I ta zasada została potwierdzona w projektach ustaw. Natomiast będziecie mieli państwo konflikt z gminami w sprawie wyposażenia gmin w pewne nowe kompetencje.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#SławomirNajnigier">Posłużę się przykładem. Decyzja administracyjna o zagospodarowaniu gruzu budowlanego powyżej jednego tysiąca ton, jest ulokowana u wojewody. Jaka to jest skala? Jedna większa budowa drogowa wymaga co najmniej 8–10 tys. ton odpadów. Ten przykład pokazuje, jak słuszne jest powiedzenie, że diabeł tkwi w szczegółach.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#SławomirNajnigier">Ponieważ pan poseł poruszył kwestie własności, kilka słów na ten temat. Przy debacie nad projektem Prawa energetycznego państwo będziecie mieli wiele wniosków dotyczących spraw o charakterze własnościowym z zakresu energetyki.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#SławomirNajnigier">Nie reprezentuję poglądu, że wszystko należałoby skomunalizować. Jeśli chodzi jednak o ciepłownie i elektrociepłownie, to rzecz nie jest jednoznaczna. W przypadku małych obiektów powinny one być skomunalizowane, a nie są. Kiedy jednak w grę wchodzą duże elektrociepłownie i ciepłownie, to kwestia własności mogłaby zostać rozstrzygnięta przez komunalizację akcji, jeśli mamy do czynienia ze spółkami. I tak docelowo będą musiały być one dokapitalizowane. Ministerstwo Przemysłu i Handlu przygotowuje projekt prywatyzacji tego sektora.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#SławomirNajnigier">Jest to jednak problem ciągle otwarty i na to państwo powinniście zwrócić uwagę przy debatowaniu nad projektem Prawa energetycznego.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#SławomirNajnigier">Kontrowersje budzi sprawa mała, ale ważna; chodzi o kwestię własności lamp ulicznych. Generalnie jest tak, że wszystkie nieruchomości, a więc także pasy drogowe, powinny mieć księgi wieczyste i uregulowane sprawy własnościowe. Wszystkie projekty legislacyjne idą w dobrym kierunku. Zapomniano jednak o lampach ulicznych. Kwestia ich własności nie jest ciągle uregulowana.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#SławomirNajnigier">W roku 1993 toczył się w gronie administracji rządowej potężny spór o to, kto ma płacić za oświetlenie uliczne. Nie rozstrzygnięto jednak sporu, kto jest właścicielem lamp ulicznych. Praktyka była taka, że lampy uliczne zwyczajowo należały do zakładów energetycznych, które były ich właścicielem, ale tylko zwyczajowym.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#SławomirNajnigier">Wiele gmin, m.in. w Lubiniu, zakwestionowało ten obyczaj. Skoro nieruchomość należy do gminy, to ona powinna także być właścicielem lamp ulicznych. Okazało się, że nikt się tym nie zajmował. Gdybyśmy poszukali tych, którzy finansują lampy uliczne, to w 95% były to środki budżetowe.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#SławomirNajnigier">Przy okazji rozpatrywania projektu Prawa energetycznego można by tę kwestię elegancko rozstrzygnąć wprowadzając odpowiednie przepisy, które definitywnie zamykałyby cały spór. Pojawia się również kwestia udziału gmin w firmach dystrybucji energii elektrycznej. Trzeba się zdecydować na jakieś rozwiązania systemowe. Np. w Niemczech media energetyczne są również objęte wpływami komunalnymi. Praktyka polska jest obecnie taka, że istnieją 33 firmy dystrybucji energii elektrycznej. Czy jednak jest to rozwiązanie dobre?</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#SławomirNajnigier">Część miast, zwłaszcza dużych, proponuje komunalizację przynajmniej 51% udziałów akcji w spółkach zajmujących się dystrybucją energii elektrycznej. Ponieważ dotyczy to jednak systemów regionalnych, propozycje idą w tym kierunku, aby podzielić te 51% akcji według proporcji sprzedanej energii. W związku z tym w wypadku Dolnego Śląska nastąpiłoby rozproszenie na około 200 gmin, a w wypadku innych systemów regionalnych rzecz miałaby się inaczej.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#SławomirNajnigier">Sprawa, jak powiedziałem, jest jednak ciągle otwarta i dobrze byłoby się nią zająć. Może właśnie dobrym momentem jest debata nad projektem Prawa energetycznego. Rząd ma prawo zadecydować o tym w trybie komunalizacyjnym, natomiast Ministerstwo Przemysłu i Handlu odmawia obecnie rozwiązania tej kwestii w sposób systemowy.</u>
<u xml:id="u-17.12" who="#SławomirNajnigier">Podsumowując: w sprawie lamp ulicznych można dojść do pewnego konsensusu. Natomiast w sprawach globalnych, dotyczących m.in. systemów ciepłowniczych, czy dystrybucji energii elektrycznej, parlament powinien współdziałać z rządem, aby polityka była możliwie spójna.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzSzczygielski">Chciałem powiedzieć panu prezydentowi, że sprawa odpadów budowlanych jest detalem w porównaniu z przemysłem materiałów budowlanych. Uczestniczyłem wczoraj w Szczyrku w posiedzeniu podkomisji paliwowo-energetycznej. Z uzyskanych informacji wynika, że istnieją ogromne kontrowersje co do relacji finansowych między górnictwem a energetyką, a także między górnictwem węglowym a ochroną środowiska.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KazimierzSzczygielski">Jeśli za odpady uznamy nadkład z kopalni odkrywkowej w Bełchatowie, to opłaty z tego tytułu będą gigantyczne. W tej sprawie toczy się spór w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, który uznał - i to jest precedens - nakład w kopalni odkrywkowej w Bełchatowie za konstrukcję inżynierską. Gdyby była inna kwalifikacja, to wówczas koszt składowania nadkładu przekracza zyski z wydobytego węgla brunatnego w całości. Proporcje są jak: 5: 3.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KazimierzSzczygielski">Broniąc interesu konsumenta mógłbym powiedzieć, że zapis ustawy o czystości, mówiący, że do obowiązku właściciela należy sprzątanie wzdłuż nieruchomości do połowy terenu, jest dla ludzi niekorzystny. Zachodzi pytanie, co oznacza określenie „wzdłuż nieruchomości”? Czy dotyczy także nieruchomości rolnej?</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KazimierzSzczygielski">Dylematów jest wiele, ale trzeba te niejasności wyjaśnić, aby nie dochodziło do paradoksów prawnych. Nawiasem mówiąc jest to pytanie dotyczące również odpowiedzialności karnej. Jeśli ktoś złamie nogę na niesprzątniętej nieruchomości, która jednak nie do mnie należy, czy ja mam za to odpowiadać?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszBiliński">Wobec braku chętnych do dalszej dyskusji powiem kilka zdań ogólnych, nie będących jednak w żadnym przypadku podsumowaniem naszych obrad.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#TadeuszBiliński">Okazuje się, że w dobie decentralizacji rodzi się znacznie więcej problemów niż byśmy przypuszczali. Zdecentralizować, to nie oznacza bezkrytycznie przekazać wszystko co się da jednostkom na dole, czyli organom samorządowym. Brak synchronizacji pracy między tymi jednostkami samorządowymi rodzi kolejne problemy trudne do rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#TadeuszBiliński">Podobnie rzecz ma się w przypadku braku synchronizacji działań poszczególnych resortów gospodarczych w stosunku do administracji samorządowej czy rządowej. Podział kompetencji przebiega różnymi torami i się nie pokrywa w terenie.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#TadeuszBiliński">W dyskusji poruszono bardzo wiele problemów. Wydaje się, że do wielu spraw trzeba będzie jeszcze powrócić. Musimy się głęboko zastanowić, jaką politykę stosować; dynamiczną czy bardziej statyczną. A może należałoby się pogodzić z tym, że nie wszystkie problemy uda nam się rozwiązać do końca w najbliższym czasie i że politykę komunalną będziemy kształtować przez 5, a może nawet 10 czy 15 lat. A może z góry warto powiedzieć sobie o jakim modelu takiej polityki mówimy, o jaki model nam chodzi. Czy ma to być model docelowy, jednoznacznie określony i ambitny? A może proces transformacji ma przebiegać wolniej i spokojniej? Praktyka dowodzi, że i tak wszystkiego nie da się do końca rozwiązać. Życie jest znacznie bogatsze, niż to się nam wydaje.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#TadeuszBiliński">Przypomina, że po raz pierwszy usłyszałem o tworze inżynierskim, którym jest nadkład kopalniany. Być może tak jest, ale trudno mi zająć stanowisko.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#TadeuszBiliński">Kończąc nasze posiedzenie chciałbym serdecznie podziękować w pierwszej kolejności gospodarzom miasta i województwa, a także przedstawicielom resortu gospodarki przestrzennej i budownictwa. Dziękuję bardzo za aktywny udział w posiedzeniu dyrektorom wydziałów Urzędu Wojewódzkiego, a także wszystkim pozostałym gościom.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#TadeuszBiliński">Ponownie zwracam się do wszystkich obecnych, aby zechcieli na piśmie podzielić się z nami wszystkim i krytycznymi uwagami. Dotyczy to zarówno dokumentu rządowego, jakim są „Założenia polityki komunalnej państwa, jak również innych projektów ustaw będących obecnie w przygotowaniu. Chodzi również o te ustawy, które mają być nowelizowane. Mam m.in. na myśli Prawo budowlane oraz ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#TadeuszBiliński">Nie były one co prawda przedmiotem naszego dzisiejszego posiedzenia, ale wśród uczestników spotkania odczuwało się chęć podjęcia głębszej debaty na temat funkcjonowania tych aktów prawnych o charakterze konstytucyjnym dla procesu inwestycyjnego.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#TadeuszBiliński">Istnieją już pierwsze koncepcje zmian tych ustaw i wszystko wskazuje, że już w najbliższym czasie rząd przedłoży projekt noweli obu ustaw. Sprawa jest jednak dyskusyjna. Im dłużej bowiem zastanawiamy się nad nowymi rozwiązaniami i nowelą ustaw, tym częściej do głosu dochodzi refleksja, żeby zmieniać jedynie te elementy, które są istotnie ważne.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#TadeuszBiliński">Trzeba się wobec tego liczyć z tym, że za 2–3 lata powrócimy do obu ustaw.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#TadeuszBiliński">Samowola budowlana, uregulowana w sposób nowy w Prawie budowlanym, jest obecnie kwestią szalenie ważną. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego rozstrzygnęło jedną sprawę, ale czy ustawa ograniczy w ogóle zjawisko samowoli budowlanej? Jedno wszak jest pewne, a mianowicie fakt, że w roku 1994 było 27 tys. samowoli budowlanych, a w roku 1995 już tylko 3 tysiące.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#TadeuszBiliński">Oznacza to, że rygorystyczne prawo wymusza określone działania ze strony inwestorów. Nie można zatem w żadnym przypadku przyjąć postawy, że skoro nie da się do końca zlikwidować zjawiska samowoli, to będziemy zmieniać przepisy ustawy.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#TadeuszBiliński">Tak być nie może. Przestrzeń wokół nas musi być właściwie zagospodarowana, a nie byle jak, aby w przyszłości nie miano do nas pretensji, żeśmy tę przestrzeń wspólną zniszczyli, zdewastowali. Dlatego nie możemy się zgodzić na budowę dużych obiektów w rejonie ujęć wody lub w parkach krajobrazowych, bo i takie sytuacje się zdarzają. Ostatnio dotyczyło to Jurajskiego Parku Krajobrazowego.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#TadeuszBiliński">Szczytem nieodpowiedzialności jest wybudowanie altanki w województwie kieleckim, w ciekawym krajobrazowo terenie. Altanka miała mieć tylko jedną kondygnację i powierzchnię 35 metrów kwadratowych, tymczasem wybudowano 6-kondygnacyjny budynek o łącznej powierzchni około 1500 m kw. Na takie samowole nie możemy wyrazić zgody pod żadnym pozorem. Nie możemy tolerować łamania przepisów prawa. Jeśli nie ma planów miejscowego zagospodarowania przestrzennego, to nie można budować obiektów uważając, że jakoś to w przyszłości będzie.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#TadeuszBiliński">Raz jeszcze apeluję o nadesłanie do sekretariatu Komisji pisemnych uwag na temat założeń polityki komunalnej oraz dwóch wspomnianych ustaw. Prosimy także o uwagi do innych projektów ustaw. Np. projekt Prawa wodnego jest mocno krytykowany. To samo dotyczy projektu Prawa energetycznego. Kwestia własności lamp jest drażliwa, to samo dotyczy ciepłowni i elektrociepłowni.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#TadeuszBiliński">Bo jak ustalić co jest małą ciepłownią czy elektrociepłownią, a co dużą? Czy o tym decyduje zainstalowana moc czy liczba odbiorców? To należy wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#TadeuszBiliński">Kontrowersje budzi także kwestia dotowania przedsiębiorstw gospodarki komunalnej. Ostatnio powraca się do poprzedniego statusu przedsiębiorstw gospodarki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#TadeuszBiliński">Proszę także o sugestie odnośnie zmian w rządowym dokumencie, będącym odpowiedzią na dezyderat naszej Komisji. Istotnie jest to dział gospodarki niezwykle obszerny i związany nie tylko z problemami technicznymi i organizacyjnymi, ale nade wszystko finansowymi i własnościowymi. Pamiętajmy jeszcze o społecznym aspekcie problematyki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#TadeuszBiliński">Przecież wszystkie zmiany muszą służyć jednemu celowi - poprawie jakości usług komunalnych, a więc służyć społeczeństwu, mieszkańcom każdej nawet najmniejszej osady czy miasta.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#TadeuszBiliński">Niewiele mówiliśmy dzisiaj o gospodarce komunalnej na wsi. Pan poseł Andrykiewicz słusznie podniósł sprawę telefonizacji i ogromnej dysproporcji między liczbą abonentów telefonicznych w miastach i na wsi. W niektórych wsiach nadal nie ma ani jednego telefonu. To jest nie do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-19.20" who="#TadeuszBiliński">Raz jeszcze dziękuję gospodarzom i wszystkim uczestnikom naszego posiedzenia. Obrady Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej uważam za zamknięte.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>