text_structure.xml
76.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Witam serdecznie wszystkich przybyłych, a zwłaszcza przedstawicieli organizacji samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszBiliński">Dzisiejsze posiedzenie jest poświęcone wyłącznie wysłuchaniu informacji na temat aktualnego stanu wdrażania ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Problem jest niezwykle drażliwy i wymagający stałej kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszBiliński">Ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych uchwalona 2 lipca br. weszła w życie w dniu 12 listopada. Od samego początku, jeszcze w trakcie procesu legislacyjnego, budziła wiele kontrowersji. Wysokość czynszów, eksmisja, uprawnienia lokatorów i właścicieli, wysokość dodatków mieszkaniowych i zakres osób do nich uprawnionych - to wszystko sprawy trudne i mogące wywoływać kontrowersje, podobnie jak kwestia dofinansowania gmin przez budżet państwa.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszBiliński">W ciągu ostatnich miesięcy wiele spraw zostało wyjaśnionych i nie budzi już wątpliwości. Nie mniej jednak w ocenie samorządów terytorialnych, a może przede wszystkim organizacji reprezentujących interesy samorządu terytorialnego, sprawą dzisiaj najpilniejszą jest zapewnienie właściwych środków na dofinansowanie gmin, by mogły wypłacić dodatki mieszkaniowe. Od samego początku posłowie zadawali sobie sprawę, że wiele kwestii związanych z realizacją ustawy będzie wymagało dalszych wyjaśnień, jak również szybkiego reagowania na zjawiska, które mogłyby opóźnić proces transformacji gospodarki mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszBiliński">Dlatego też 26 października br. Sejm uchwalił rezolucję zobowiązującą rząd do składania okręgowych sprawozdań z procesu wdrażania ustawy o najmie lokali mieszkaniowych i dodatkach mieszkaniowych. Termin pierwszego sprawozdania ustalono na 15 marca 1995 r. Ponadto nasza Komisja powołała specjalną podkomisję dla monitorowania ustawy, mając na uwadze przede wszystkim stałe konsultowanie ze środowiskiem samorządów terytorialnych, a więc z gminami dużymi i małymi. Przewodniczącym podkomisji został poseł Jan Szymański. Odbyły się już dwa posiedzenia, a na dzień dzisiejszy przewidziane jest trzecie. Wezmą w nim udział, uczestniczący zresztą w naszym posiedzeniu, przedstawiciele Unii Metropolii Polskich, Związku Miast Polskich, Związku Gmin Wiejskich, a także Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości i Zrzeszenia Lokatorów Polskich i Krajowego Ruchu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszBiliński">Wstępna koncepcja działalności podkomisji już została ustalona, na efekty trzeba będzie jednak poczekać. Idea jest taka, aby możliwie najszybciej reagować na wszelkie nieprawidłowości, usuwać przeszkody, a jeśli zajdzie potrzeby występować z inicjatywami poselskimi, łącznie z inicjatywami legislacyjnymi.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszBiliński">Pod wpływem uwag posłów i przedstawicieli środowiska samorządowego, rząd doprowadził do zmiany rozporządzenia dotyczącego zasad udzielania dotacji dla gmin na odsetki mieszkaniowe. Rząd przygotowuje się również do stałego monitorowania procesu wdrażania ustawy. Na ten temat i na wiele innych związanych z wdrażaniem ustawy, będzie dzisiaj szansa dowiedzieć się z kompetentnych ust i uzyskać niezbędne informacje. Wobec niedyspozycji głosu pani minister Barbary Blidy, informację w imieniu resortu budownictwa przedstawi dyrektor Jadwiga Fedorowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JadwigaFedorowicz">Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 listopada w sprawie dotacji dla gmin na dofinansowanie dodatków mieszkaniowych przewidywało jedno istotne ograniczenie, którego nie docenili autorzy tworząc projekt tego dokumentu. Jeden z zapisów rozporządzenia uniemożliwiał gminom występowanie o dotacje do czasu podjęcia przez radę gminy uchwały o regulacji czynszów. Tymczasem obowiązek wypłacania dodatków dla spółdzielców i uprawnionych właścicieli domów prywatnych ciąży na gminie i musi być realizowany niezależnie od uchwały rady gminy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JadwigaFedorowicz">Dokonano więc niezbędnej zmiany rozporządzenia Rady Ministrów. Zmiana polega na tym, że dodano ust. 3 w par. 6, który mówi, że do czasu podjęcia uchwały przez radę gminy, wojewoda może przekazać gminie środki finansowe na poczet przyszłej dotacji.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JadwigaFedorowicz">I to jest jedyna zmiana dokonana w rozporządzeniu. Mamy nadzieję, że jest ona wystarczająca.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszBiliński">Może o przygotowaniach do monitorowania ustawy dowiemy się czegoś więcej od przedstawicieli resortu budownictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LechJerczyński">Monitoring ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych będzie prowadzi na nasze zlecenie Instytut Gospodarki Mieszkaniowej. Chcemy, aby pierwsze informacje zbiorcze zostały opracowane i przedstawione po dwóch pierwszych miesiącach funkcjonowania ustawy, mam na myśli grudzień i styczeń, bo listopada nie będziemy już brali pod uwagę. Sądzę, że w ciągu 2 tygodni można będzie podsumować wyniki ankiety przeprowadzonej w wybranych gminach. Pozwoli to przygotować do 15 marca, zgodnie z wolą Sejmu, sprawozdanie o wstępnych wynikach wdrażania reformy czynszów i dodatków mieszkaniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję za informacje wstępne i otwieram dyskusję. Sądzę, że jest szczególna okazja do uzyskania wiarygodnych i pełnych informacji. Pragnę przypomnieć, iż posłowie podczas ostatniego posiedzenia Komisji wyrażali chęć uzyskania takich informacji. Jest to dla nas niezbędne, abyśmy mogli przekazać te informacje swoim wyborcom.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym zwrócić uwagę na sprawę w moim przekonaniu o zasadniczym znaczeniu. W trakcie posiedzenia plenarnego Sejmu, pani minister B. Blida poinformowała nas, że pracownicy urzędów wojewódzkich zostali przeszkoleni co do sposobu wdrażania ustawy. Stwierdzam, że jest to nieprawda. W województwie zielonogórskim odbyła się narada, podczas której przedstawiciel Urzędu Wojewódzkiego poinformował, iż nie wiadomo jeszcze, który wydział będzie się zajmował dodatkami. Przedstawicieli wszystkich gmin poinformowano również na tym spotkaniu, że nie ma w urzędzie osoby specjalnie przeszkolonej i kompetentnej w sprawach wdrażania ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#CzesławFiedorowicz">Być może wszyscy uznali, że skoro poseł Tadeusz Biliński jest animatorem ustawy, to już wystarczy i nie należy w Urzędzie Wojewódzkim nikogo szkolić. Ale to było smutne, że zebrani w dniu 22 listopada br. przedstawiciele wszystkich gmin województwa zielonogórskiego nie uzyskali żadnych kompetentnych informacji dotyczących ustawy.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#CzesławFiedorowicz">Proszę więc potraktować moje słowa jako swego rodzaju wprowadzenie do dyskusji nad ustawą, nad którą tak ciężko pracował Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam pytanie, a raczej refleksję, którą chciałbym skierować do strony rządowej. Pan dyrektor L. Jerczyński powiedział przed chwilą, że monitoring ustawy musi być przyspieszony w związku z gorącą sytuacją, czy gorącą atmosferą wokół ustawy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzSzczygielski">Proszę o wyjaśnienie dwóch kwestii. Jedna wiąże się z techniką przekazywania gminom pieniędzy na dodatki, jak szybko może to nastąpić? Drugą kwestią jest trafność oceny wysokości dotacji. Ponieważ wielkość dotacji dla gmin na dodatki została oszacowana na podstawie ankiety Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej na kwotę 4,8 bln zł, czy istnieje możliwość ponownego skonfrontowania tych wielkości z tymi samymi gminami? Może się bowiem okazać, że szacunki przedstawione przez Związek Miast Polskich są bardziej zbliżone do rzeczywistości niż dane instytutu.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KazimierzSzczygielski">Taka jest moja sugestia. Może w ten sposób otrzymamy pełniejszy obraz rzeczywistych potrzeb gmin.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarcinZawiła">Chciałbym dołączyć się do głosu posła C. Fiedorowicza. W województwie jeleniogórskim, a więc w moim okręgu wyborczym, telefonowałem do Urzędu Wojewódzkiego z pytaniem, kto jest w urzędzie przeszkolony, ile gmin podjęło już uchwały w sprawie czynszów i kto zwracał się do urzędu po informacje związane z wdrażaniem ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych. W Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie poświęcone ustawie, a nade wszystko dodatkom mieszkaniowym, ale osobami, które udzielały wyjaśnień, byli przede wszystkim działacze samorządowi, którzy w różny sposób uzyskali informacje na temat dodatków.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MarcinZawiła">Na moje pytanie, czy Urząd Wojewódzki nie odczuwa potrzeby aktywnego działania, usłyszałem odpowiedź, że dla urzędu jest to sprawa zbyt nowa. Nikt żadnej uchwały nie podjął, w związku z tym nie widzą w czym problem. Tylko jedna osoba w Urzędzie Wojewódzkim tym się zajmuje i - jak sądzę - została bardzo słabo przeszkolona.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#MarcinZawiła">Urzędy wojewódzkie widzą swoją rolę, przy realizacji ustawy, wyłącznie polegającą na kontrolowaniu wniosków składanych przez gminy, a więc sprawdzania prawidłowości działań opartych na wzorach zawartych w rozporządzeniu Rady Ministrów. Moim zdaniem, a także moich kolegów posłów, urzędy nie poczuwają się do obowiązku udzielania gminom pomocy i monitorowaniu procesu wdrażania ustawy. Stąd moja prośba do resortu budownictwa, aby jeszcze raz wyjaśnił urzędom wojewódzkim na czym polega ich rola w procesie wprowadzania w życie ustawy. Nie może to być rola tylko kontrolera i obserwator z boku, ale także aktywnego pracownika.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#MarcinZawiła">12 listopada ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych weszła w życie. Dzisiaj mamy już 1 grudnia. Czy dane niezbędne do wypełniania wzorów o dochodach gmin zostały już im przekazane i czy znajdują się w urzędach wojewódzkich? O ile mi wiadomo, brak takich danych wstrzymuje uruchomienie jakichkolwiek dotacji dla gmin na dodatki. Mamy więc już jeden miesiąc poślizgu w realizacji ustawy, licząc od momentu złożenia u wojewodów pierwszych wniosków o dotacje.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#MarcinZawiła">Kolejne pytanie dotyczy rozporządzenia Rady Ministrów. Jest w nim mowa o tym, że wojewoda może przekazać gminie środki finansowe na poczet przyznanej dotacji. Wojewoda musi się kierować wstępnym szacunkiem takiej dotacji.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#MarcinZawiła">Ale w poprzednim rozporządzeniu z dnia 7 listopada br. w sprawie dotacji dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych, w par. 3 pkt 3 zostało napisane, że wojewoda przyznaje gminom dotacje w granicach kwot określonych na ten cel w budżecie wojewody. A więc mamy następującą sytuację: gmina wypełnia wniosek o dotację według określonego wzoru. Nie wszystkie gminy się kwalifikują do otrzymania dotacji, ale jeśli już, to w bardzo określonej kwocie. Gmina występuje do wojewody o tę kwotę pieniędzy na dotacje.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#MarcinZawiła">Jeśli wojewoda źle oszacował wydatki w swoim województwie? Wówczas może zmniejszyć kwotę dotacji, mimo tego że z obliczeń opartych o wzorzec z rozporządzenia Rady Ministrów będzie wynikało, że gminie dotacja się należy. Czy w tym nie kryje się możliwość ograniczenia środków finansowych na dodatki dla gmin? Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#MarcinZawiła">W ustawie mówi się o należnych podstawowych dochodach podatkowych gmin. Tymczasem dochodzą mnie sygnały, że w wielu miastach dłużnikiem gmin są spółdzielnie mieszkaniowe, które z różnych względów nie płacą należności podatkowych. Z drugiej strony ich członkowie otrzymują dodatki mieszkaniowe, mają takie uprawnienia. Powstaje bardzo niebezpieczna sytuacja. Należne dochody gmin są bowiem zmniejszane przez spółdzielców, a raczej przez spółdzielnie mieszkaniowe, a jednocześnie spółdzielcom gmina wypłaca dodatki mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#MarcinZawiła">Swoją wypowiedź chciałbym zakończyć apelem o to, aby pieniądze na dodatki w formie zaliczek możliwie szybko wpłynęły do gmin. Jest to ważne głównie z tego powodu, że w ten sposób stworzono by gminom możliwość swobodnego działania w trudnym dla nich okresie kończącego się roku. Ale najpierw wojewodowie muszą wystąpić o te pieniądze, a jak dotąd są zbyt pasywni. Może to spowodować mocne, regionalne napięcia społeczne.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#MarcinZawiła">Stąd prośba do ministerstwa budownictwa, aby monitoring był prowadzony możliwie sprawnie i nie ograniczał się tylko do urzędów wojewódzkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SiergiejPlewa">Mam inną ocenę działalności resortu budownictwa. Wydaje mi się, że ministerstwo zrobiło wszystko lub prawie wszystko, aby ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych w miarę łagodnie weszła w życie. Podzielam natomiast uwagę mego poprzednika, co do pasywności wojewodów i gmin. Jeżeli wojewoda będąc najwyżej postawionym urzędnikiem państwowym w terenie, będzie blokował wejście w życie ustawy, to proces jej wdrażania będzie się dokonywał bardzo opornie.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#SiergiejPlewa">Sądzę, że ze strony resortu budownictwa stworzono wszelkie możliwe warunki po temu, aby ustawa mogła funkcjonować. Tymczasem po 12 listopada, tzn. od dnia wejścia w życie ustawy, według posiadanych przeze mnie informacji, wiele gmin, spółdzielni mieszkaniowych i innych instytucji było dobrze przygotowanych do wdrożenia ustawy. Ale w wielu gminach urzędnicy zmuszają osoby składające wnioski o dodatek mieszkaniowy do przedłożenia zaświadczenia ze spółdzielni mieszkaniowej o stanie ich zobowiązań finansowych, chodzi głównie o zadłużenia z tytułu czynszów. Tymczasem administracje spółdzielni nie mają takiego obowiązku.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#SiergiejPlewa">Sądzę, że możemy jedynie apelować do resortu budownictwa, nawet do premiera, aby do ustawy władze terenowe podeszły z sercem. Jeśli tak się stanie, to będą z pewnością większe szanse na pomyślne wdrożenie ustawy. Przecież chodzi o pieniądze dla ludzi, nie tylko dla lokatorów domów komunalnych, ale także spółdzielców i właścicieli małych domów.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#SiergiejPlewa">Była mowa o tym, że spółdzielnie są dłużnikami gmin. Spółdzielnie nie powinny mieć żadnych zadłużeń wobec gmin, chyba że z tytułu opłat za wieczyste użytkowanie gruntów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarcinZawiła">A podatki od nieruchomości?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanSzymański">Mam pytanie do przedstawicieli resortu budownictwa: czy resort może zmusić wojewodów, aby przeszkolili swoich przedstawicieli? Z Ostrołęki zgłoszono do podkomisji wniosek, żeby jeszcze raz powtórzyć szkolenie tej grupy pracowników urzędu wojewódzkiego, którzy takiego szkolenia nie przeszli. Ponawiam pytanie - czy ministerstwo może do tego zmusić wojewodów?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszBiliński">Ponieważ wyczerpaliśmy turę pytań, poproszę teraz panią minister, bądź wskazane przez nią osoby, aby udzieliły wnikliwie odpowiedzi na wszystkie postawione pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BarbaraBlida">Ustosunkuję się tylko do niektórych kwestii poruszanych przez posłów, a na resztę pytań odpowiedzi udzielą pracownicy resortu. Zacznę od ostatniego pytania: czy możemy zmusić wojewodów? Oczywiście że możemy. Liczę zresztą bardzo na pomoc posłów i Komisji. Jeśli któryś z wojewodów jest niesprawny, zachowuje się pasywnie wobec tak ważnej sprawy, jaką jest dokonanie reformy czynszów i drożenie systemu dodatków mieszkaniowych, a nadto nie interesuje się tym, co się dzieje u niego w województwie, to należy wystąpić z wnioskiem o odwołanie go z urzędu. Widocznie nie nadaje się do niczego, skoro wywołuje niepokoje w gminach. Mamy takie możliwości i regres w stosunku do wojewodów.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#BarbaraBlida">Sprawa szkolenia pracowników w urzędach wojewódzkich: we wrześniu br. zwróciłam się do wszystkich wojewodów z pismem, aby wojewodowie byli uprzejmi wydelegować pracowników do ministerstwa budownictwa na szkolenie. Osoby te miały następnie szkolić ludzi w gminach. Jeżeli wojewodowie tego nie zrobili, to oczywiście są to wojewodowie niesprawni.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#BarbaraBlida">Myśmy ponadto dostarczyli wojewodom komplet materiałów przygotowanych specjalnie pod kątem wdrożenia reformy czynszów i dodatków mieszkaniowych. Na wydawnictwa te otrzymałam dodatkowe środki z rezerwy Urzędu Rady Ministrów. Przeszkoliliśmy bodaj 130 wydelegowanych pracowników urzędów wojewódzkich. Oczywiście, jeśli zajdzie potrzeba jesteśmy gotowi uruchomić dalsze szkolenia. Wszyscy, którzy się do nas zgłosili, w tym również niektórzy posłowie. m.in. poseł K. Puzyna, otrzymali wszystkie niezbędne materiały informacyjne i szkoleniowe.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#BarbaraBlida">Piszemy o tym w krótkiej informacji dostarczonej na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Pracownicy ministerstwa brali udział w licznych naradach i szkolenia wójtów, burmistrzów i prezydentów na temat wdrażania ustawy w życie. Narady odbyły się m.in. w Bydgoszczy, Gdańsku, Szczecinie, Rybniku, Płocku, Legnicy, Bielsku Białej i Ciechanowie. Możemy nadal takie narady odbywać.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#BarbaraBlida">Jeśli chodzi o wskaźnik przeliczeniowy do określania wartości odtworzeniowej budynków mieszkalnych, to został on opublikowany we wczorajszej „Rzeczpospolitej”.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#BarbaraBlida">Tyle wyjaśnień z mojej strony. Poproszę teraz moich współpracowników o odpowiedzi na pozostałe pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JadwigaFedorowicz">Moja odpowiedź dotyczyć będzie głównie kwestii poruszonych przez panią M. Zawiłę.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JadwigaFedorowicz">Pytanie, czy wojewodowie mogą zmniejszyć kwotę przyznaną zgodnie z par. 3 rozporządzenia, które pan poseł cytował. Szczerze się przyznam, że stanowi to dla nas poważny problem. Odpowiedź brzmi: oczywiście tak. Tak stanowi odpowiedni przepis. Ale właśnie dlatego, aby takie sytuacje się jednak nie zdarzały, wprowadzono miesięczny cykl rozliczeń występowania z wnioskami o dodatki.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JadwigaFedorowicz">Zakładamy, że nie całą kwotę, jaką przewiduje się w budżecie na rok 1995, to znaczy kwotę 4,8 bln zł rozdzielimy od razu. Będziemy ją dzielić sukcesywnie w miarę jak nasza wiedza na temat potrzeb gmin i województw będzie się powiększać. Na razie nikt nie wystąpił do nas z żadnym wnioskiem o dotacje na dodatki mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JadwigaFedorowicz">Ale nie czekamy aż wojewodowie się do nas zwrócą. Wystąpiliśmy już o przeniesienie części kwoty, którą mamy w budżecie na rok 1994 na dodatki, do budżetów wojewodów. Za chwilę nie będzie sytuacji, że wojewoda dysponuje pieniędzmi na dodatki. Pani minister napisała do wojewodów, aby możliwie jak najszybciej i w sposób bezkonfliktowy, załatwiali wnioski gmin o dotacje.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JadwigaFedorowicz">Na ostatnie pytanie nie jestem do końca kompetentna do udzielenia pełnej odpowiedzi, ale odpowiem tak jak umiem. Chodzi o należne dochody podatkowe gmin z różnych źródeł, m.in. zaległych opłat. Dla potrzeb wyliczenia dotacji na dodatki żadne zaległości podatkowe nie mają znaczenia. Dochody podatkowe przyjmowane do wszelkich wyliczeń stanowią właśnie należne dochody podatkowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#LechJerczyński">Uzupełnię informację o szkoleniu, które było prowadzone w naszym ministerstwie. Pani minister gospodarki przestrzennej i budownictwa zwróciła się do wojewodów, aby wytypowali do szkolenia osoby znające się na gospodarce mieszkaniowej. Nie byliśmy w stanie dokonać szkolenia wszystkich przedstawicieli ponad 2 tys. gmin. Tym mieli się właśnie zająć pracownicy przez nas przeszkoleni i wyposażeni w komplet materiałów informacyjnych i poglądowych. Tak też się stało.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#LechJerczyński">Doszkolenie w ministerstwie odbyło się w trzech terminach i w dwóch grupach. Mówimy o tym w informacji pisemnej przekazanej posłom na dzisiejsze posiedzenie. Ponadto zwracam uwagę na niezwykle szeroki zakres materiałów szkoleniowych specjalnie przygotowanych. To są materiały bardzo szczegółowe i kompetentne. Nadal je powielamy i dostarczamy zainteresowanym, a także zawozimy na narady odbywające się w województwach.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#LechJerczyński">Szkolenia prowadzone są również przez pracowników Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej, Krajowego Ruchu Mieszkaniowego oraz różne instytucje wojewódzkie. Osoby szkolące się korzystają z naszych materiałów, których pełny spis zamieszczony został w informacji dla posłów.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#LechJerczyński">Mogło się zdarzyć, że w jakimś województwie osoba szkolona nie zdołała dostatecznie opanować materiału. To jest naprawdę bardzo trudna materia. Zdając sobie z tego sprawę będziemy nadal szkolić pracowników zarządów gmin oraz inne osoby, od których w dużym stopniu zależeć będzie wdrożenie reformy czynszów i wprowadzenie systemu dodatków mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#LechJerczyński">Parę słów na temat monitoringu ustawy. Rzeczywiście występuje zasadnicza różnica między szacunkami Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej a Związku Miast Polskich, co do wysokości dotacji dla gmin niezbędnych dla wypłacania dodatków zgodnie z ustawą. Sądzę, że dopiero po pierwszych miesiącach wdrażania ustawy będzie można uzyskać prawdziwy obraz potrzeb gmin, jeśli chodzi o dotacje na dodatki. Takie dane uzyskamy dzięki informacjom wojewodów, a także w oparciu o ankietę w wybranych gminach. Prace te przeprowadzi w ramach monitoringu Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#LechJerczyński">Sądzę, że za dwa miesiące będziemy dysponować prawdziwymi danymi, opartymi już nie o szacunki, ale o sprawdzone fakty i informacje.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#LechJerczyński">Jeśli chodzi o średnią uzyskanych podstawowych dochodów podatkowych, to dokładnie podał to wczoraj dziennik „Rzeczpospolita” zgodnie zresztą z wcześniej ustalonym terminem.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarcinZawiła">Dziękuję za informację na temat należnych dochodów gmin. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną sprawę: należne dochody gmin, to są wszystkie dochody podatkowe. Jeżeli gmina np. zwolni kogoś z płacenia podatku, to automatycznie pomniejszy swoje dochody własne, o czym musi poinformować ministra finansów. Ten z kolei skalę ewentualnych zwolnień lub nieosiągniętych należności, traktuje jako wyzbycie się dochodu gminy i o tyle obniża subwencję ogólną. Jeśli na to nałożymy ten sam wskaźnik na wypłatę dodatków mieszkaniowych, uzyskamy jakby sprzężenie dwóch ograniczeń dochodów należnych gminie. Wierzę jednak, że rozporządzenie Rady Ministrów ulegnie zmianie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MarcinZawiła">W informacji dziś nam przedstawionej przez resort budownictwa jest mowa o komentarzu prawnym do ustawy. Wiem, że stale jest drukowany w „Rzeczypospolitej”, ale mimo to zapytam się: w ustawie jest powiedziane, że osoba, która zalega z opłatami, nie może otrzymać dodatku mieszkaniowego. Czy w takim razie osoby, która się zwróci do gminy o dodatek mieszkaniowy, a dotychczas zalegała z czynszem, będzie mogła dodatek otrzymać? Jeśli tak, to jaka wymagana jest procedura? Dochodzą mnie głosy, że ludzie z administracji różnie sobie poczynają. Sugeruje się nawet osobom ubiegającym się o dodatek, aby w przypadku zaległości czynszowych rozłożyć ich spłatę na raty.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MarcinZawiła">Przypominam, że według wzoru zawartego w rozporządzeniu Rady Ministrów, rozłożenie na raty spłaty zaległości czy też jej umorzenie, umniejsza dochody własne gmin z tytułu użytkowania budynku.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MarcinZawiła">Jeszcze parę słów na temat rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie dotacji dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych. W par. 2 pkt 4 ppkt 2 stwierdza się, cytuję: „Wydatkami w rozumieniu rozporządzenia są koszty eksploatacji budynków stanowiących własność gminy i koszty napraw tych budynków oraz przypadające na gminę koszty zarządu nieruchomościami wspólnymi. Wydatki te nie mogą przekroczyć iloczynu powierzchni użytkowej tych budynków i 1,2% wartości odtworzeniowej 1 m2 ich powierzchni użytkowej w skali roku, ustalonej przez wojewodę”.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#MarcinZawiła">To jest zapis bardzo trudny do zrozumienia, próbowałem go rozszyfrować wspólnie z trzema zarządami miast. Co jednak z niego wynika? Otóż z cytowanego zapisu wynika, że jeśli gmina z własnego budżetu, a nie tylko z dochodów najmu i czynszów, robi kompleksową akcję odbudowy starego miasta i nakłady na budownictwo są daleko większe, niż pożytki czerpane z dzierżaw, to automatycznie nie może tego uwzględnić w dodatkach mieszkaniowych. Czyli w tym przypadku liczą się tylko dochody własne. Tym samym gminy obciążone dodatkami mieszkaniowymi wypłacanymi obligatoryjnie, będą ponosić dodatkowe wydatki. Opóźni to prace odbudowy samodzielności gmin.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#MarcinZawiła">Tak więc rozporządzenie Rady Ministrów bierze pod uwagę aktywności gmin w prowadzeniu różnego rodzaju działalności. Gdybyście państwo dobrze policzyli, to opłaca się mieć wysoką cenę metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej, myślę o cenie odtworzeniowej. Wiem, że na sali są przedstawiciele samorządu lokalnego. Z informacji prasowych i telewizyjnych dowiedziałem się o burzliwym przebiegu spotkania w Poznaniu. Padło tam wiele ostrych pytań. Sądzę, że posiedzenie Komisji jest dobrym miejscem, aby powtórzyć niektóre pytania.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#MarcinZawiła">Jedno nie ulega wątpliwości - rozporządzenie Rady Ministrów, o którym mówiłem, premiuje gminy mało aktywne w dziedzinie budownictwa. Może to pogłębić regres w budownictwie mieszkaniowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EwaRybicka">Chciałabym uzupełnić wypowiedź pani dyrektor J. Fedorowicz z resortu budownictwa. Chodzi o pojęcie należnych dochodów podatkowych gmin. Pod pojęciem tym należy rozumieć dochody, które gmina uzyskałaby, gdyby nie brać pod uwagę ewentualnych ulg w podatkach lub zadłużeń wierzycieli. Chodzi m.in. o zadłużenie spółdzielni mieszkaniowych z tytułu opłat za wieczyste użytkowanie gruntów.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#EwaRybicka">Korzystając z tego, że jestem przy głosie, chciałabym sprostować oświadczenie zgłoszone przez Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, a dotyczące nowelizacji rozporządzenia w sprawie dotacji dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych, które we wtorek były przedmiotem obrad Rady Ministrów. Zmiana miała na celu umożliwienie przekazania gminom środków budżetowych zaplanowanych na 1994 r. nas dodatki mieszkaniowe wypłacone w listopadzie i grudniu br. Przyjęte rozwiązanie dotyczy wyłącznie roku 12994. Wydaje mi się, że złożenie oświadczenia, iż mechanizm zastosowany w tym rozporządzeniu będzie działał także w 1995 r. i umożliwi wypłacanie przez gminy dodatków członkom spółdzielni jeszcze przed podjęciem uchwał rad gmin o regulacji czynszów, jest zbyt daleko idące.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#EwaRybicka">Chciałabym zwrócić państwa uwagę, że wspomniane rozporządzenie stwarza sytuację, iż ze środków finansowych, zaplanowanych na rok 1994, zostaną sfinansowane wydatki grudniowe. Obciążałoby to wydatki roku przyszłego. Kwota zapisana w budżecie w wysokości 4,8 bln zł będzie więc przeznaczona na dofinansowanie wydatków gmin w ciągu 11 miesięcy roku 1995, a nie dwunastu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszBiliński">Po tej wypowiedzi mamy bardzo dużo zgłoszeń do dyskusji. Czy strona rządowa udzieli wszystkich odpowiedzi na poprzednio postawione pytania, czy też kontynuujemy serię pytań? Najpierw odpowiedzi, proszę o głos dyrektor J. Fedorowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JadwigaFedorowicz">Czuję się zmuszona do polemiki z panią naczelnik E. Rybicką z Ministerstwa Finansów. Nieporozumienie prawdopodobnie bierze się stąd, że minister budownictwa podczas ostatniego posiedzenia Rady Ministrów przedłożył dwa projekty rozporządzeń. Drugie rozporządzenie, o którym do tej pory nie mówiliśmy, a które znajduje częściowo odbicie w wypowiedzi pani naczelnik, dotyczy właśnie wykorzystania środków. Natomiast rozporządzenie przyjęte przez Radę Ministrów dotyczy dofinansowania wypłat dodatków mieszkalnych dla spółdzielców i mieszkańców domów prywatnych.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JadwigaFedorowicz">Dla tej grupy osób niepotrzebne są uchwały rady gminy dotyczące reformy czynszów. Jak już powiedziałem wcześniej, do czasu podjęcia przez radę gminy uchwały wojewoda może przekazać gminie środki finansowe na poczet przyznanej dotacji. I tylko tego dotyczy to rozporządzenie. Drugie rozporządzenie, dotyczące wykorzystania tegorocznych środków budżetowych na dodatki mieszkaniowe, będzie podjęte w późniejszym terminie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#LechJerczyński">Ponieważ budziła wątpliwości kwestia zaległości w opłatach czynszowych, chciałbym poinformować, że w resorcie budownictwa odbyło się spotkanie na ten temat. Uczestniczył w nim przewodniczący Komisji, prof. Tadeusz Biliński. Na spotkaniu jednoznacznie rozstrzygnęliśmy interpretację art. 13 pkt 3 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#LechJerczyński">W artykule tym znajduje się zapis, iż osobie, której przyznano dodatek mieszkaniowy, a która nie opłaca należnego czynszu, wstrzymuje się wypłatę dodatku. Przepis ten interpretować należy w ten sposób, że jedynie tym osobom, którym w dniu wejścia w życie ustawy przyznano dodatek mieszkaniowy a one nadal nie opłacają należnego czynszu, należy wstrzymać wypłatę dodatku. Jednocześnie uznano, że nie jest naganne w takiej sytuacji przyjęcie oświadczenia woli osoby zalegającej z opłatą czynszów, że ona stare zaległości, powstałe jeszcze przed dniem wejścia w życie ustawy, zapłaci w ratach.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#LechJerczyński">Chciałabym w tym miejscu przypomnieć o art. 32 ustawy, z którego wynika, iż w przypadku, kiedy ktoś nie płaci czynszu, może mieć wypowiedziany najem i zostać eksmitowany nawet, jeśli tak orzeknie sąd. Uważamy, że rozłożenie spłaty długów czynszowych na raty jest zasadne. Tak więc stare zaległości czynszowe nie mogą pozbawić osób uprawnionych dodatków mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#LechJerczyński">Druga sprawa łączy się ze wskaźnikiem 1 i 2 procent, będącym ograniczeniem przy wydatkach mieszkaniowych. Chciałbym wyjaśnić, że jest to ograniczenie zawarte we wzorze obowiązującym przy składaniu wniosku o przyznanie gminie dotacji z budżetu państwa. Nie oznacza to wcale, że gmina nie może przeznaczyć więcej środków na remonty. Gdyby takiego ograniczenia nie było, to można sobie wyobrazić, że gmina mogłaby zaplanować kapitalne remonty i ubiegać się o dotacje na sfinansowanie tych remontów.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#LechJerczyński">Nie jest to wcale niski wskaźnik. Według moich obliczeń przy obecnej cenie metra kwadratowego wypada około 8 mln zł. Powtarzam, że jest to wskaźnik wydatków, który wynika z wzoru i który jest przenoszony na dotacje dla gmin z budżetu państwa. Dlatego taki ogranicznik został wprowadzony.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszBiliński">Po tych odpowiedziach możemy przystąpić do drugiej serii pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyOlszowski">Od samego początku Krajowy Ruch Mieszkaniowy był zwolennikiem ukazania się ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych. Teraz jesteśmy za tym, aby uczynić ją maksymalnie skuteczną. Przypomnę jednak, że uwagi organizacji skupionych w Ruchu, zgłaszane w trakcie prac przygotowawczych nad ustawą, nie były na prawie każdym etapie do końca wykorzystane. Uważam, że niedoceniony był udział w tych pracach organizacji profesjonalnych i społecznych, jak również przedstawicieli samorządu lokalnych.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JerzyOlszowski">Sądzę, że z tego należałoby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Większy powinien być udział organizacji zrzeszonych w krajowym Ruchu w analizie przyczyn, dla których, albo z powodu których, ustawa budzi tyle wątpliwości i kontrowersji. Może to zapewnić tej analizie i monitorowaniu ustawy maksymalną obiektywność. Jeżeli bowiem mają to robić wyłącznie osoby, które tworzyły ustawę, to może zwyciężać tendencja obrony dotychczasowych zapisów ustawy. A przecież zależy nam na tym, aby funkcjonowanie ustawy nie powodowało napięć społecznych, a nowo przyjęte zasady gospodarki mieszkaniowej i system dodatków, działały skutecznie.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JerzyOlszowski">Stąd mój apel do zespołu parlamentarno-rządowego, aby w swych pracach w stopniu maksymalnym uwzględnił udział przedstawicieli organizacji społecznych i samorządowych. Mówiono dzisiaj o pracach nad przygotowaniem ankiety dla gmin, według której ma się dokonać oceny skali pomocy budżetu państwa w dofinansowywaniu gmin, jak również innych elementów wdrażanej ustawy. A przecież samo tylko opracowanie ankiety stanowi już nadanie pewnego kierunku całej sprawie. Można w ankiecie pewne kwestie uwzględnić lub je pominąć.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JerzyOlszowski">Stąd ponawiam apel, aby od pierwszego etapu prac analitycznych nad wdrażaniem ustawy istotny był udział czynnika społecznego. Przypomnę tylko, że organizacje skupione w krajowym Ruchu, podobnie jak prezydent, złożyły swoje podpisy pod projektem ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych. Wówczas zapewniono nas, że będziemy mieli możliwość pełnego uczestniczenia w naprawianiu tego w ustawie, co wymaga zmiany. Obawiam się, że już od początku zwycięża tendencja do instytucjonowania działań związanych z wdrażaniem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MaciejCzajkowski">Występuję w podwójnej roli. Jestem wiceprezesem Związku Miast Polskich, ale jednocześnie prezydentem miasta, które już 10 dni temu podjęło wszystkie uchwały wynikające z ustawy o najmie. Wprowadziliśmy stawki regulowane czynszów tam, gdzie to jest konieczne, mamy również przygotowany wykaz mieszkań socjalnych.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MaciejCzajkowski">Celem mojej wypowiedzi jest podzielenie się uwagami na temat problemów, które się pojawiły w trakcie wdrażania ustawy. Najpierw kilka uwag ogólnych. Chciałbym ustosunkować się do wypowiedzi mojego przedmówcy. Mam dokładnie odmienne zdanie. Bardzo pragnąłbym, aby monitoring ustawy był prowadzony w sposób kompetentny i fachowy. Ankieta musi opierać się o dane liczbowe i o fakty. Może tym stwierdzeniem kogoś urażę, ale tu nie ma miejsca na dywagacje w rodzaju, że coś jest robione lepiej czy gorzej, albo że mi coś się podoba, lub nie. Niechaj przemówią fakty i dane liczbowe.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MaciejCzajkowski">Dopiero w oparciu o nie można ustalić, czy zapisy ustawy są dobre czy też wymagają zmiany, czy rozporządzenia wykonawcze hamują czy pomagają w wdrażaniu przepisów ustawy. Powinny one realizować podstawowe cele ustawy. Nadrzędnym celem jest stopniowe odtwarzanie zniszczonych zasobów komunalnych, a następnie wypłata dodatków mieszkaniowych, jako pomoc dla osób, którym podniesiono czynsze najmu.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#MaciejCzajkowski">Bardzo proszę, aby właśnie pod tym kątem był prowadzony monitoring ustawy, a nie w sposób konsultacyjny, bo wówczas nie spełni oczekiwań. Chciałbym również prosić tych państwa, którzy będziecie dokonywali analizy danych ankietowych, aby nie wyciągać wniosków zbyt pospiesznie i pochopnie. Cały system dodatków mieszkaniowych zacznie w pełni funkcjonować dopiero na wiosnę przyszłego roku, tak mi się przynajmniej wydaje. Błędem wobec tego byłoby wyciąganie wniosków opartych o wyniki wdrażania ustawy w ciągu dwóch miesięcy. Zamiast poprawy, możemy jeszcze bardziej skomplikować sytuację.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#MaciejCzajkowski">Związek Miast Polskich zgłosił resortowi budownictwa propozycje dotyczące przepisów wykonawczych do ustawy. Nie będę ich teraz szczegółowo omawiał. Stwierdzę jedynie, że realizacja niektórych choćby z tych propozycji mogłaby przyczynić się do usunięcia błędów czy braków, nie naruszając przy tym równowagi budżetu państwa. Sądzę, że będziemy jeszcze na ten temat dyskutowali.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#MaciejCzajkowski">Parę słów na temat szkolenia. Z przykrością muszę stwierdzić, że jakość szkoleń nie zawsze nas satysfakcjonuje, nie jest taka, jakiej byśmy się mogli spodziewać. Wczoraj rozmawiałem z moim pracownikiem, osobą biegłą w problematyce mieszkaniowej i legislacyjnej, który uczestniczył w szkoleniu odbywającym się w Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. Na spotkaniu przedstawił kilka istotnych pytań związanych głównie z integracją przepisów wykonawczych. Otrzymał na ogół wypowiedzi wymijające lub mówiono mu: „zrobicie tak, jak będziecie uważali za stosowne i jak będzie wam wygodnie”. Nie sądzę, aby to były właściwe odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#MaciejCzajkowski">Zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre przepisy budzą wiele wątpliwości i są trudności w ich interpretacji. Ale nie jest to tylko kłopot urzędników w ministerstwie i w zarządach gmin. Skutki luk prawnych czy niejasności interpretacyjnych odczują przede wszystkim lokatorzy. To będzie musiało się odbić na procesie odwoławczym - ludzie się bowiem będą odwoływać od wątpliwych czy niejasnych decyzji. Mogę się założyć z panią minister, że w podobnych sprawach będą różne orzeczenia kolegiów.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#MaciejCzajkowski">W imieniu Związku Miast Polskich prześlę wykaz różnych niejasności prawnych zawartych w przepisach wykonawczych. Może warto by przeprowadzić szkolenia z kolegiami odwoławczymi. To członkowie kolegiów będą decydowali o interpretacji przepisów, a nie pani minister i gmina.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#MaciejCzajkowski">Jeden z dyskutantów powiedział, że spółdzielnia nie ma obowiązku potwierdzania długów swoich członków. Chyba to nie jest zgodne z prawdą. Spółdzielnia ma taki obowiązek, musi potwierdzić zadłużenie osoby ubiegającej się o dodatek mieszkaniowy od dnia wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#MaciejCzajkowski">Na koniec pytanie: czy dodatki mieszkaniowe są składnikiem dochodów osobistych? Czy należy płacić od podatku podatek, czy też nie? Nigdzie nie mogłem uzyskać jednoznacznej odpowiedzi i sądzę, że państwo mi dzisiaj również na to pytanie nie odpowiedzą. Ale kwestia wymaga szybkiego wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#MaciejCzajkowski">Chciałbym na koniec państwa poinformować, że Związek Miast Polskich wystąpił z inicjatywą legislacyjną i będzie prosił o poparcie parlamentu, o zmianę ustawy o finansowaniu gmin. Chodzi o taką zmianę, która pozwoli gminom wypłacać dodatki mieszkaniowe a więc realizować ustawę o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JolantaKoczorowska">Jestem członkiem zarządu Związku Gmin Wiejskich i jednocześnie wójtem w podwarszawskiej gminie Wiązowna. Chciałam powiedzieć, że dla gmin wiejskich powstała nowa sytuacja. Niektóre nie mają mieszkań komunalnych, a będą zobowiązane do wypłacania bardzo dużych dodatków mieszkaniowych spółdzielcom lub osobom prywatnym zamieszkałym w prywatnych małych domach. Pójdą na to pieniądze podatników, które powinny być użyte na inne cele.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JolantaKoczorowska">Na przykładzie własnej gminy wiem, że te pieniądze trafią do Telekomunikacji Polskiej SA, do ZPR-ów, a są to instytucje, które stać na zapłacenie za siebie. Natomiast gmina nie będzie miała pieniędzy, aby założyć wodociągi swoim rolnikom. Myślę, że na to warto zwrócić uwagę.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JolantaKoczorowska">O jeszcze jednej sprawie chciałam powiedzieć, nawiązując do apelu jednego z posłów, że państwo oczekujecie uwag ze strony samorządowej. Podczas konferencji w Poznaniu podjęliśmy ogólną rezolucję wskazującą na to, że monitoring ustawy mógłby rzeczywiście przebiegać bezboleśnie. Należałoby tylko wyłączyć z dotacji mieszkania, z których gmina nie ma pożytku, a więc mieszkania spółdzielcze, zakładowe oraz mieszkania będące własnością skarbu państwa. Gdyby tak się stało, to co roku byłoby dokładnie wiadomo, ile środków trzeba na dotacje dla gmin o ile zwiększyć dochody gmin, np. przez subwencje lub dotacje celowe. Taka była ogólna sugestia przedstawicieli samorządów zebranych w Poznaniu.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JolantaKoczorowska">Moim zdaniem byłoby to najprostsze rozwiązanie a zarazem najmniej konfliktogenne. Nie trzeba byłoby tworzyć skomplikowanych wzorów występowania o dofinansowanie, wzór byłby krótki.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#JolantaKoczorowska">Na marginesie niektórych wypowiedzi: nie ma się co dziwić, że spółdzielnie przygotowują druki o dodatki, ponieważ to leży w ich żywotnym interesie. Pieniądze te wpłyną do nich z gmin.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PiotrUszok">Reprezentuję Związek Miast Polskich, ale jestem również wiceprezydentem Katowic. W dyskusji wiele uwagi poświęcono załącznikowi nr 2 do rozporządzenia, w którym znajduje się wzór obliczania dodatków mieszkaniowych, a dokładnie dotacji celowych na dofinansowanie wypłat dodatków. Uważam, że wzór ten jest bardzo krzywdzący dla niektórych gmin, ponieważ znajdują się tam parametry zależne wyłącznie od gmin. W prosty sposób wzór ten prowadzi do postawienia bariery. Gmina musi ze swego budżetu wypłacić dosyć znaczne środki, aby uzyskać prawo otrzymania dotacji celowej.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PiotrUszok">Dotację tę oblicza się na podstawie wzoru i jeśli jest ona dodatnia to dodaje się ją do załącznika i wysyła do wojewody. To jest bardzo poważne ograniczenie dla gmin. Nie wspomnę już o innych ograniczeniach, o których była już mowa na dzisiejszym posiedzeniu, a które wynikają z zapisu par. 3 pkt 3 oraz z par. 2 pkt 2. To są zapisy mówiące o 1,2% wartości odtworzeniowej.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PiotrUszok">Jeszcze jedna uwaga. W par. 1 rozporządzenia w sprawie dodatków mieszkaniowych określono rodzaje wydatków stanowiących podstawę obliczania tychże dodatków. W związku z tym zapisem gmina dopłaca tylko do pewnych elementów rachunku. Uważam, że rachunek powinien być wystawiony w taki sposób, że te elementy, do których gmina dopłaca, powinny być wyspecyfikowane, jak również powinny być podane kwoty dopłat.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PiotrUszok">Sprawa jest bardzo poważna, bowiem w przypadku np. spółdzielni w grę wchodzą takie czynniki, jak np. opłaty za wieczyste użytkowanie, jakieś straty nadzwyczajne, do których gmina nie dopłaca. Dlatego też w rozporządzeniu powinna znaleźć się delegacja, iż wnioskodawca powinien przedłożyć rachunek, w którym wszystkie pozycje są wyspecyfikowane. Obecnie nie mamy podstaw do tego, aby takich rachunków żądać od wnioskodawców. Może to mieć duży wpływ na wypłaty środków z budżetu gminy.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#PiotrUszok">Mam kilka uwag do samej ustawy. W art. 43 ust. 2 stwierdza się, że dodatek mieszkaniowy przyznaje się na okres sześciu miesięcy, a decyzja powinna być wydana w ciągu miesiąca od dnia złożenia wniosku. Uważam, że powinien znaleźć się zapis pozwalający badać sprawę w okresie rocznym. Gminy powinny mieć możliwość zasięgania informacji o urzędach skarbowych. Nie jesteśmy dzisiaj w stanie skontrolować informacji o dochodach zawartych w wnioskach o dodatki. Powinno być oświadczenie o rocznych dochodach i jednocześnie delegacja dla gminy, że ma ona prawo kontrolowania prawdziwości tych informacji w urzędach skarbowych.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#PiotrUszok">Tyle na razie z mojej strony, może później zgłoszę inne wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszBiliński">Może nie powinienem ingerować w przebieg dyskusji, ale wszystkim uczestnikom naszego spotkania chciałbym przypomnieć, że po posiedzeniu odbędzie się robocze spotkanie z przedstawicielami samorządów terytorialnych. Będzie to spotkanie z członkami podkomisji poselskiej: powołanej do monitoringu ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Sądzę, że na tamtym spotkaniu można będzie zgłaszać konstruktywne propozycje zmian dotyczących zapisów czy to samej ustawy, czy to aktów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#TadeuszBiliński">Natomiast obecnie mamy rzadką okazję zadania pytań przedstawicielom rządu związanych z przebiegiem wdrażania ustawy.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#TadeuszBiliński">Czy są jeszcze pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam sugestię dla przedstawicieli rządu. Dotyczy ona dotychczasowego przebiegu debaty i w żadnym wypadku nie jest jakąkolwiek próbą ograniczenia czy zamknięcia dyskusji. W moim przekonaniu istnieje kilka węzłowych spraw budzących najwięcej wątpliwości i uwag. Należy do nich wielkość środków na dotacje dla gmin, sama konstrukcja ustawy oraz problem, który określiłbym mianem braku wyobraźni. Nie można operacji kilkubilionowej oprzeć tylko na 120 przeszkolonych ludziach i wierzyć w ich dobrą wolę.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#KazimierzSzczygielski">Mam do resortu budownictwa prośbę o powtórzenie cyklu szkolenia. Przecież to nie jest takie trudne przeprowadzenie regionalnych szkoleń dla wszystkich zainteresowanych. Technicznie jest to sprawa prosta i chyba nie będzie zbyt wiele kosztować. Można takie szkolenie przeprowadzić już z udziałem tych 120 osób przeszkolonych wcześniej.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#KazimierzSzczygielski">Dla mnie jest to wręcz zastanawiające, że z wielu miast nadchodzą sygnały o braku najprostszych informacji związanych z wdrażaniem ustawy. Za mało na ten temat wiedzą zarządy gmin, a wojewodowie - zapewne nie wszyscy - są za mało aktywni. Taki stan trudno uznać za zadowalający, zwłaszcza w obecnej, najważniejszej fazie wdrażania ustawy.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#KazimierzSzczygielski">Mam gorący apel do kierownictwa ministerstwa budownictwa. Może już nie chodzi o tak radykalne działania, jak zmiana wojewodów, ale o szybkie przeszkolenie tych osób w terenie, od których praktycznie zależeć będzie powodzenie wdrożenia nowego systemu dodatków mieszkaniowych i reforma czynszów.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławPawlak">Chciałbym poruszyć dwie sprawy, ale najpierw pytanie do resortu budownictwa. Zadaję je jako poseł, ale również jako burmistrz gminy. Czy materiały wymienione w informacji resortowej, których jest bardzo dużo, trafią szybko do gmin? Jak zrozumiałem, część tych materiałów została skierowana do województw w celach szkoleniowych. Niestety, nie trafiły one jeszcze do gmin, gdzie byłyby bardziej potrzebne. Chodzi głównie o przygotowanie projektu uchwały rady gminy w sprawie wysokości czynszów regulowanych w budynkach komunalnych.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#StanisławPawlak">Drugie pytanie, czy raczej uwaga, dotyczy wypowiedzi pani J. Koczorowskiej reprezentującej Związek Gmin Wiejskich. Obawiam się, że pomyliła pewne pojęcia mówiąc, że dotacje z budżetu idą np. do Telekomunikacji Polskiej SA, bo lokator mieszkający w budynku należącym do Telekomunikacji Polskiej otrzymuje dotacje do czynszu. To nie podmioty gospodarcze otrzymują dotacje, ale lokatorzy, konkretnie osoby ze względu na ich niskie dochody. Do tego jest zobowiązana gmina, taki jest zapis ustawy. Dotacje dotyczą zresztą tylko najemców płacących czynsz regulowany, a nie umowny.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarcinZawiła">Chciałbym polecić działania podjęte przez Parlamentarny Klub Unii Wolności. Zobowiązaliśmy wszystkich swoich posłów, aby w miarę swoich możliwości powielali dostępne im informacje i materiały związane z wdrażaniem ustawy o najmie lokali mieszkaniowych i dodatkach mieszkaniowych i rozesłali je do gmin. Może to czasem dublować zadania innych instytucji, ale lepiej więcej działać niż mniej.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#MarcinZawiła">Jeszcze parę zdań na temat wzoru w rozporządzeniu Rady Ministrów. Według uzyskanych informacji iloczyn we wzorze ma służyć temu, aby gmina nie zaplanowała sobie za dużo inwestycji. Rozumiem, że chodzi tu o pewne ograniczenie wydatków inwestycyjnych gmin, ale jako zwolennik decentralizacji władzy stwierdzam, że jest to jeden z klasycznych przykładów centralnego sterowania działaniami samodzielnych podmiotów. Pozwólcie państwo przedstawić tylko z grubsza skutki działania wspomnianego iloczynu ze wzoru w rozporządzeniu Rady Ministrów. Posłużę się konkretnym przykładem miasta, w którym przez cztery lata byłem prezydentem. Chodzi konkretnie o Jelenią Górę.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#MarcinZawiła">Budżet miasta Jelenia Góra wynosi 400 mld zł, z czego dochody z czynszów stanowią około 100 mld zł. Miasto buduje domy komunalne dla 800 rodzin i prowadzi remonty dużych kamienic. Koszt jednej kamienicy sięga 14 mld zł, innej 4 mld zł., a więc zakres robót remontowych jest znaczny. W sumie na poprawę stanu technicznego tych budynków wyda się około 30 mld zł, wliczając w to budowę nowych mieszkań.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#MarcinZawiła">Z drugiej strony miasto ma tylko dochody z czynszów w granicach 100 mld zł. Dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby mój następca mając do dyspozycji bardzo małą kwotę dotacji na dodatki mieszkaniowe, ograniczył zakres robót inwestycyjnych w mieście do kwoty 10 mld zł.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#MarcinZawiła">Zdaję sobie sprawę z tego, że pewne zapisy w ustawie trudno jest teraz zmienić i że dopiero w marcu przewiduje się ponowną debatę w parlamencie na ten temat. Apeluję jedynie o to, aby nie koncentrować całej uwagi na tym, jak się rozliczyć z pieniędzy gminy, ale jak utrzymać ich aktywność inwestycyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JolantaKoczorowska">Bardzo przepraszam mego adwersarza, ale art. 44 ustawy o najmie lokali mówi, że dodatek mieszkaniowy wypłaca się zarządcy domu z wyjątkiem ryczałtu, o którym mowa w ust. 4 tegoż artykułu. Ryczałt dotyczy środków na kupno opału. Tylko właścicielowi domu wypłaca się dodatek do rąk własnych, pozostałym osobom uprawnionym wypłaca się do zarządcy budynku, w którym oni mieszkają. Akurat w mojej gminie są tu budynki należące do Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych i Telekomunikacji Polskiej SA.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszBiliński">Sprawa została wyjaśniona i nie ma potrzeby dalej prowadzić dyskusji na jej temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#CzesławFiedorowicz">Jeszcze raz chciałbym powrócić do kwestii chyba najistotniejszej. W Sejmie kończymy prace nad budżetem państwa. Stwierdzam z zażenowaniem, że kwoty na dotacje dla gmin na dodatki mieszkaniowe zostały wyszacowane na zasadzie zupełnej przypadkowości. W pierwszej wersji projektu budżetu na rok 1995 znalazła się kwota 2,3 bln zł. Tylko dzięki temu, że Senat zmniejszył wysokość ulg remontowych, znalazły się dodatkowe środki na wypłatę dotacji dla gmin z przeznaczeniem na dodatki mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#CzesławFiedorowicz">Odnoszę wrażenie, że resort w żaden sposób nie próbował wykonać symulacyjnego szacunku rzeczywistych wydatków, jakie będą potrzebne z budżetu państwa, by zrekompensować gminom wielki ciężar związany z wypłatą dodatków.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#CzesławFiedorowicz">Tymczasem prace nad budżetem w mojej gminie musimy zakończyć do końca grudnia, od tego termin odstąpić nie możemy. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób mam do 28 grudnia otrzymać informację ile pieniędzy dostanę na rok przyszły z budżetu na dodatki mieszkaniowe, skoro wojewoda nie raczył się jeszcze zwrócić do ministerstwa o pieniądze na dotacje? Takie działania mogą nas doprowadzić do stanu pełnej niemożności. Prowadzenie monitoringu ustawy i czekanie z oceną funkcjonowania ustawy aż do marca może nas doprowadzić do sytuacji zupełnie patowej. Możemy mieć do czynienia ze skandaliczną sytuacją finansową gmin.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#CzesławFiedorowicz">Dlatego nie ma co czekać aż do marca, ale trzeba dzisiaj zaangażować potężne siły, aby w całym kraju przy aktywnym udziale reprezentacji samorządowych sporządzić porządny szacunek faktycznych potrzeb finansowych gmin, związanych z wypłatą dodatków mieszkaniowych. Do końca grudnia br., a nie do marca, należy określić wydatki na rok 1995, abyśmy wszyscy w gminach nie poszli z torbami i aby nie wyglądało, że nikt w Polsce nie potrafi dobrze liczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TeodoraTrawińskaBrzoskowska">Z dużą uwagą wysłuchałam wszystkich uwag związanych z wdrażaniem ustawy. Chciałabym tylko przypomnieć, że ponad 40 organizacji jest zrzeszonych w naszej Unii, a nikt z państwa tego nie zauważył w dyskusji, nie wziął pod uwagę naszego stanowiska. Polska Unia Właścicieli Nieruchomości z całą stanowczością popierała ustawę o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, ponieważ uważamy, że przy jej pomocy można będzie odtworzyć ginącą substancję mieszkaniową.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#TeodoraTrawińskaBrzoskowska">Proszę zwrócić uwagę na fakt, że własność prywatna, budynki prywatne, nie były restaurowane przez całe półwiecze. Obecnie gminy panicznie obawiają się wydatków, które będą musiały ponieść na wypłatę dodatków mieszkaniowych. Ale gminy powinny zrozumieć, że dodatki mieszkaniowe nie będą wypłacane wszystkim, ale tylko najuboższym.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#TeodoraTrawińskaBrzoskowska">Otrzymaliśmy sygnał z Częstochowy, gdzie przerażeni radni ustalili cenę jednego metra kwadratowego, myślę od wysokości czynszu najmu, na kwotę „aż” 3,4 tys. zł. To proszę państwa jest jakieś nieporozumienie. Jeżeli zasoby spółdzielcze są sukcesywnie odtwarzane, to może taka kwota byłaby wystarczająca. Ale zupełnie inna jest sytuacja zasobów prywatnych, przez całe dziesięciolecia nie remontowanych. Jeśli ustali się tak niskie czynsze regulowane w tych zasobach, jak w Częstochowie, to zasadne będzie pytanie - co dalej stanie się z tymi budynkami?</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#TeodoraTrawińskaBrzoskowska">Jeden z panów powiedział w dyskusji, że organizacje profesjonalne nie powinny na ten temat zabierać głosu. Bez przesadnej skromności mogę powiedzieć, że Polska Unia Właścicieli Nieruchomości, jest nieźle zorientowana w tych sprawach, są to dla nas problemy żywotne. W prywatnych zasobach mieszka znaczna część obywateli naszego państwa. Jeśli nie przyjdziemy z pomocą właścicielom tych budynków i domy się rozpadną, to gdzie zamieszkają ludzie, którzy zajmują teraz te mieszkania? Osoby te z całą pewnością zwrócą się do gmin o lokale zastępcze, a gminy obecnie nimi nie dysponują.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#TeodoraTrawińskaBrzoskowska">Uprzejmie proszę o odniesienie się do tego tematu. Jeszcze jedna uwaga. Nasze środowisko odnosi wrażenie, że pani minister Barbara Blida z dużym zrozumieniem zajmuje się również starymi zasobami i chciałaby je ratować.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BarbaraBlida">Muszę odnieść się do zarzutu posła C. Fiedorowicza o brak symulacji wysokości środków budżetowych na dodatki mieszkaniowe. Oświadczam z całą odpowiedzialnością, że stosowne symulacje zostały przez ekspertów wykonane. Wynika z nich, że kwota dotacji dla gmin na dodatki mieszkaniowe w roku 1995 sięga 4,8 bln zł. O takiej też kwocie resort budownictwa od początku mówił i taką kwotę zgłaszał do projektu budżetu na rok przyszły, tyle zaplanował.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#BarbaraBlida">Oświadczaliśmy także, że taka kwota wydatków zostanie zaplanowana przez rząd w budżecie i tak się stało. Nie mogę natomiast odpowiedzieć panu posłowi C. Fiedorowiczowi ile dostanie pieniędzy na dodatki z budżetu państwa. Najpierw bowiem musiałabym pana zapytać, ile pan potrzebuje, ile potrzeba na dodatki mieszkaniowe pana gminy? Czy pan dysponuje takimi danymi już dzisiaj?</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#BarbaraBlida">Rozporządzenia wykonawcze i sama ustawa wymuszają pewien tryb postępowania. Jeżeli pan dziś wie, jaką kwotę będzie pan potrzebował dla gminy na dodatki mieszkaniowe w roku 1995, to w aktach wykonawczych jest powiedziane, w jaki sposób pan ma wystąpić o te środki do wojewody. Środki te zostały w budżecie państwa zabezpieczone na ten tok, i na rok przyszły, jeśli ustawa budżetowa zostanie uchwalona. Ponieważ Senat spowodował dwumiesięczną przerwę w pracach nad ustawą i najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych, to weszła ona w życie z opóźnieniem. To stanowi niewątpliwie dla gmin spore komplikacje, zważywszy tryb podejmowania uchwał rad gminy o przyszłorocznym budżecie.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#BarbaraBlida">Stwierdzam jednak, że opóźnienie nie sprawiło, iż mamy mniej pieniędzy na wprowadzenie systemu dodatków mieszkaniowych. Mamy ich w tej chwili dosyć, to znaczy tyle, ile trzeba. Kwota 1.125 bln zł czeka na wnioski skierowane przez gminy do wojewodów. Będziemy te środki państwu przekazywali w przewidzianym ustawą trybie. W ostatni wtorek przyjęliśmy na posiedzeniu rządu rozporządzenie, które ułatwi w znakomity sposób przekazywanie tych środków gminom, ponieważ nie będą wymagane nawet stosowne uchwały rad gmin. Myślę, że wyszliśmy gminom bardzo naprzeciw i staramy się im w maksymalny sposób pomóc.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#BarbaraBlida">Jeśli chodzi o szkolenie, to możemy je jeszcze prowadzić. Ale w resorcie budownictwa mamy tylko 247 pracowników i nie wszyscy mogliby się podjąć prowadzenia szkoleń. Już we wrześniu zwróciłam się do wojewodów o to, by utworzyli ośrodki szkolenia radnych w gminach z terenu swojego województwa. Po to właśnie przekazaliśmy tych 1230 pracowników i dostarczyliśmy im materiały informacyjne.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#BarbaraBlida">Okazało się, że nie wszyscy wojewodowie podchwycili nasz pomysł i nie przeprowadzili szkolenia osób, które na ich terenie zajmować się będą reformą czynszów i dodatkami mieszkaniowymi. Trudno wymagać od nas, byśmy z nich wykonywali tę pracę. Co nie znaczy, że nie możemy nadal prowadzić w ministerstwie szkolenia ludzi delegowanych przez wojewodów. Będziemy także wspomagać tych, którzy zechcą podjąć się szkolenia. Ale trzeba tym szkoleniom zapewnić wysoki poziom merytoryczny, aby nie rodziły się nowe wątpliwości wynikające z nieznajomości przepisów lub ich złej interpretacji. To muszą robić profesjonaliści. Służymy w każdym razie wszystkimi materiałami źródłowymi.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#BarbaraBlida">Ciekawa wydaje się propozycja przeszkolenia pracowników komisji odwoławczych, przepraszam kolegów odwoławczych. Deklarujemy swoją pomoc, także finansową.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#BarbaraBlida">Zanim jeszcze Sejm podjął rezolucję o monitorowaniu ustawy oraz przedłożeniu sprawozdań okresowych z jej wdrażania, myśleliśmy o powołaniu zespołu parlamentarno-rządowego. W naszym zamyśle miał on spełniać rolę zespołu szybkiego reagowania. Jeśli się np. okaże, a z pewnością tak będzie, że pewne zapisy ustawy wymagają szybkiej zmiany, to zająłby się tym właśnie ten zespół. Dzięki temu po pół roku czy po roku funkcjonowania ustawy można by powiedzieć, że dysponujemy dojrzałym i dobrym aktem prawnym, który może bez zmian działać - powiedzmy - przez dalsze dziesięć lat.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#BarbaraBlida">Wystąpiłam do marszałka Sejmu z prośbą, aby do tego zespołu delegował posłów,</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#BarbaraBlida">Nieoficjalnie dowiedziałam się, że właśnie dzisiaj konwent seniorów podjął decyzję, że Sejm nie deleguje posłów do zespołu. Rozumiem wobec tego, że posłowie będą pracowali jedynie w podkomisji do monitoringu ustawy, a ja wspólnej z ministrem finansów powołam zespół rządowy, w którego pracach wezmą również udział przedstawiciele organizacji samorządowych, a także Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości i Polskiego Zrzeszenia Lokatorów.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#BarbaraBlida">Zespół ten zajmie się monitoringiem i interpretacją zjawisk ujawnionych przez monitoring ustawy. Obydwa zespoły powinny być w ścisłym kontakcie. Będziemy starali się błyskawicznie reagować na wszelkie nieprawidłowości i przedstawiać propozycje zmian tak w ustawie, jak i w aktach wykonawczych. Dzięki temu będzie można dokonywać niemal na bieżąco nowelizacji przepisów.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#BarbaraBlida">Będziemy z pewnością uwzględniać słuszne uwagi samorządów lokalnych, ale nie jesteśmy w stanie zastąpić ich samych w podejmowaniu działań skutecznych i szybkich. Dotyczy to zarówno gmin, jak i wojewodów. To do nich przede wszystkim należy inicjatywa. Z naszej strony, ze strony resortu budownictwa, mogą one liczyć na wszelką pomoc merytoryczną. Ja również, jako już nie minister, ale poseł, przekazałam wszystkie materiały do mojego biura poselskiego. Pracowało ono bez przerwy przez trzy dni poprzedzające wejście ustawy w życie powielając materiały informacyjne dla gmin w woj. katowickim.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#BarbaraBlida">Sądzę, że wszyscy możemy wykorzystać do tego celu własne biura poselskie. To będzie konkretna pomoc dla gmin. Sam resort budownictwa jest za mały, dysponuje zbyt skromnymi kadrami, aby obsłużyć wszystkie gminy w Polsce. Musi być jeszcze dobra wola drugiej strony. Radny, który otrzyma materiały informacyjne, musi chcieć je jeszcze przeczytać, zapoznać się z nimi. Gdyby radni tak postępowali, to z pewnością byłoby więcej niejasności, nieporozumień we wdrażaniu ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-34.13" who="#BarbaraBlida">Odpowiem teraz posłowi M. Zawile: wydaje mi się, że działalność inwestycyjna gmin wiąże się przede wszystkim z ustawą o finansach gmin. Wczoraj na spotkaniu z działaczami PSL mówiłam o tym, że czeka nas duża dyskusja a następnie zmiana ustawy o finansach gmin, głównie pod kątem zwiększenia udziałów gmin w dochodach. Trzeba stworzyć gminom lepsze możliwości gromadzenia środków na cele inwestycyjne, tak dla nich ważne.</u>
<u xml:id="u-34.14" who="#BarbaraBlida">Sądzę panie przewodniczący, że udzieliłem odpowiedzi na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyJankowski">Mam pytanie do przedstawicieli miasta, a właściwie do posła M. Zawiły, który mówił o dochodach miasta Jeleniej Góry. Chyba pan coś pomylił. Czy w tych 10 miliardach zł znajdują się dochody z najmu lokali użytkowych? Jeśli tak, to wypadałoby stwierdzić, że wynajmowaliście je za darmo. Ale jeśli w tej kwocie znajdują się dochody z najmu lokali użytkowych. to podwyżki z tego powinni odczuwać wszyscy mieszkańcy Jeleniej Góry, zarówno mieszkający w domach spółdzielczych, prywatnych, jak komunalnych.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JerzyJankowski">Odnoszę wrażenie, że słyszę chichot historii. Przecież po raz kolejny podnoszone są opłaty za użytkowanie ciepłej wody i centralne ogrzewanie. I nikt z tego powodu nie robił tragedii, nie było żadnych protestów. A przecież opłaty za użytkowanie energii cieplnej stanowią prawie 80% kosztów utrzymania mieszkania.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JerzyJankowski">Do tej pory nie było dodatków mieszkaniowych i żaden Związek Miast Polskich, żadna gmina z tego powodu nie robiły tragedii. Z dostaw energii cieplnej i ciepłej wody korzysta niemal sto procent mieszkańców dużych miast. Z dodatków mieszkaniowych - być może - skorzysta jedna trzecia obywateli. I wokół całej sprawy powstała atmosfera dramatu.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JerzyJankowski">Osobiście bardzo się cieszę, że gminy tak o mnie dbają, ale chciałbym, żeby robiły to zawsze, w każdym momencie. W tym roku będziemy musieli głosami koalicji przegłosować budżet na rok 1995. W tym budżecie zapisane są kolejne podwyżki opłat za użytkowanie energii cieplnej, oczywiście bez żadnych rekompensat dla emerytów czy rencistów. Nikt z tego powodu nie rozdziera szat.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JerzyJankowski">Jeszcze raz pytam osoby reprezentujące gminy, jaka jest struktura dochodów? Jakie mieliście do tej pory wpływy z czynszów urzędowych, bo przecież takie obowiązywały do tej pory? Jakie macie wpływy z najmu lokali użytkowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MaciejZawiła">Czy można ad vocem? Do wypowiedzi posła J. Jankowskiego ustosunkuję się tylko w ten sposób, że stwierdza, iż niczego nie przegrzewałem i w niczym nie przesadzałem, bo nie jestem ciepłownikiem, ale samorządowcem.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MaciejZawiła">Jeśli chodzi o dochody gmin z powodu czynszu najmu, to są one jawne i polecam dane na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyJankowski">Ale proszę o krótką odpowiedź, czy w tych 10 mld zł, o których pan poseł mówił, znajdują się wpływy z najmu lokali użytkowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarcinZawiła">To są wyłącznie dochody z tego tytułu. Wpływy z czynszu najmu lokali mieszkalnych stanowią minimalną kwotę, łącznie dochody sięgają 12 mld zł. Nie chciałbym w tym momencie spierać się o dokładność danych, które podałem. Gorąco natomiast protestuję przeciwko bagatelizowaniu dochodów gmin i skutków wypłaty dodatków mieszkaniowych dla inwestycji w gminach.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MarcinZawiła">Ustawa o najmie lokali stworzy sytuację, że gminy płacić będą pieniądze spółdzielniom, bo przecież nie do rąk samych spółdzielców, nie mając jednocześnie żadnego wpływu na to, jak czynsze są konstruowane. Ten element ustawy też budzi niepokoje.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StanisławPawlak">Odnoszę wrażenie, panie przewodniczący, że już wyczerpaliśmy temat dzisiejszego posiedzenia, bo dyskusja wyraźnie przenosi się na inną płaszczyznę.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#StanisławPawlak">Ustawa została podjęta i obowiązuje, akty wykonawcze zostały wydane, a nawet częściowo zmienione. Nie ma jeszcze żadnych bliższych do określenia wyników działania nowych przepisów, o których dyskutujemy. Opozycja parlamentarna, która dzisiaj tak ostro walczy o interes gmin, nie wie dokładnie, jakie kwoty trzeba zabezpieczyć na dodatki mieszkaniowe w roku 1995.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#StanisławPawlak">Ja wiem. Każda gmina musi zabezpieczyć 5% należnych dochodów na wypłatę dodatków mieszkaniowych, czy tego chce, czy nie chce. A różnicę, jaka powstanie między dochodami z podwyżki czynszów, a wypłatą dodatków, muszą pokryć dotacje od wojewody. Ten system powinien zacząć funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#StanisławPawlak">Mam pytanie do przedstawicieli Związku Miast Polskich, czy do tej pory miasta w ogóle nie świadczyły nic na utrzymanie lokali mieszkalnych? Przecież taka powinna być kalkulacja, że czynsz w domach komunalnych ma pokryć koszty ich utrzymania. Pozwólny gminom na większą samodzielność działania.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#StanisławPawlak">Odnoszę wrażenie, że część osób dzisiaj występujących jako reprezentanci gmin, nie są bezpośrednimi reprezentantami ich interesów. Poczekajmy jak minie grudzień i wtedy wyliczymy jak faktycznie kształtują się koszty całej operacji czynszowej i wprowadzenia systemu dodatków mieszkaniowych. W połowie marca znacznie więcej będziemy wiedzieli na ten temat. Powróćmy do zapisów ustawy, ewentualnie dokonamy zmian i dalej trzeba będzie działać. Do tej pory nic prawie nie zostało wdrożone w życie, a już mówi się o samych kłopotach związanych z ustawą.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#StanisławPawlak">Chciałbym tylko przypomnieć, że cały pakiet ustaw gospodarczych przyjętych w grudniu 1989 r. załamał całą gospodarkę, a większego krzyku z tego powodu nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#SiergiejPlewa">To, co ja chciałem powiedzieć, już powiedział mój przedmówca. Ale korzystając z okazji powiem anegdotę. Pewien osobnik grał w totolotka, przepraszam - chciał wygrać w totolotka. Zwrócił się do Pana Boga o to, by mu pomógł, a ten na to: pomóż sobie sam, skreśl wszystkie numery w kuponie. Mamy dzisiaj podobną sytuację i dlatego jeszcze raz apeluję o dobrą wolę ze strony gmin. Mówiła już o tym pani minister Barbara Blida: przecież najpierw ktoś musi wystąpić o pieniądze do wojewodów na dodatki mieszkaniowe. Tego nie zrobi pani minister, ale może to zrobić gmina. W terenie obserwujemy marazm, bezwład, oczekiwanie na coś, nie wiadomo na co.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#SiergiejPlewa">Proponuję nie kontynuować już dyskusji. Spotkajmy się po pewnym czasie, kiedy będziemy bogatsi o nowe doświadczenia we wdrażaniu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszBiliński">Dyskusja będzie się za chwilę toczyć dalej, tylko w węższym gronie, w sali nr 25. Czy pani minister chciałaby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#BarbaraBlida">Tak, chciałabym uzupełnić swoją wypowiedź. Jeśli istnieje potrzeba uzyskania materiałów informacyjnych związanych z wdrażaniem ustawy i aktów wykonawczych, to możemy posłom dostarczyć dowolną ilość egzemplarzy. Zainteresowani proszeni są o zgłoszenie się do mojego gabinetu w ministerstwie, proszę telefonować pod numer 6-28-17-18. Jesteśmy w stanie przygotować komplet materiałów informacyjnych w ciągu 2–3 godzin.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszBiliński">Nasza dyskusja zbliża się do końca. Wszyscy jesteśmy przekonani o konieczności decentralizacji polityki mieszkaniowej. Podobnie jesteśmy zgodni co do konieczności dojścia do czynszu ekonomicznego i doprowadzenia do sytuacji pełnego pokrywania przez społeczeństwo kosztów utrzymania zasobów mieszkaniowych. W zależności od tego kto jest stroną zainteresowaną, stanowiska są odmienne. Według Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości za dużo jest w ustawie uprawnień lokatorów, a za mało właścicieli. Wprost odwrotne stanowisko reprezentuje Polskie Zrzeszenie Lokatorów. Według samorządów terytorialnych, za dużo obciążeń, spada na gminy i za wiele odpowiedzialności, za mało natomiast jest środków dotacji z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#TadeuszBiliński">W toku dzisiejszej dyskusji poruszono wiele kwestii, choć ze względu na ograniczony czas spotkania, nie wszystkie sprawy zostały do końca wyjaśnione. Jesteśmy zasypywani różnego rodzaju informacjami, z których wiele jest wręcz szokujących. Dotyczy to wysokości ustalanych czynszów regulowanych, jak również szkolenia związanego z funkcjonowaniem nowej ustawy i związanych z nią aktami wykonawczymi.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#TadeuszBiliński">Wiele nieporozumień wynika z wysokości obciążeń gmin związkowych z wypłacaniem dodatków mieszkaniowych. Przecież wszystkim wiadomo, że obecnie aż w 62% gminy pokrywają koszty utrzymania substancji mieszkaniowej, a tylko 38% lokatorzy budynków komunalnych. Średnia stopa remontowa wynosi obecnie zaledwie 0,6%. Jak będzie w przyszłości, to się okaże.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#TadeuszBiliński">Nie chciałbym przedłużać dzisiejszego posiedzenia, a tych kilka uwag na zakończenie proszę potraktować jako mój głos w dyskusji. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#TadeuszBiliński">Na zakończenie chciałbym zaprosić przedstawicieli Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości, Polskiego Zrzeszenia Lokatorów i wszystkich organizacji samorządowych, jak również Krajowego Ruchu Mieszkaniowego na spotkanie robocze. Odbędzie się ono zaraz po zakończeniu posiedzenia i będzie miało charakter bardziej profesjonalnej debaty.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#TadeuszBiliński">Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>