text_structure.xml 33.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Serdecznie witam posłów zaproszonych gości a wśród nich pana ministra Tomasza Jórdeczkę i innych przedstawicieli resortu budownictwa i innych resortów, ekspertów oraz przedstawicieli prasy i radia. W programie dzisiejszego posiedzenia są raczej sprawy o charakterze organizacyjnym, nie mniej jednak o znaczeniu merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszBiliński">W pierwszym punkcie rozpatrzymy dezyderat do Prezesa Rady Ministrów w sprawie spółdzielczości mieszkaniowej, następnie zajmiemy się krótkim stanowiskiem naszej Komisji w sprawie pomocy państwa dla województw, na których terenie znajdują się nieruchomości po wojskach Federacji Rosyjskiej. Na koniec zastanowimy się nad planem pracy Komisji na II półrocze br.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszBiliński">Mieliśmy w programie posiedzenia jeszcze jeden punkt, a mianowicie odpowiedź na dezyderat nr 1 naszej Komisji w sprawie uporządkowania prawa regulującego finansowanie budownictwa mieszkaniowego. Z przykrością informuję, że punkt ten nie będzie dzisiaj poddany analizie, albowiem odpowiedź nie została przygotowana. Posłowie, którzy mieli to zrobić, nie mogli jakoś spotkać się w komplecie i przygotować projekt stanowiska Komisji. Zajmiemy się tym więc po przerwie wakacyjnej - powinniśmy bowiem wyrazić swój pogląd na odpowiedź w sprawie dezyderatu Komisji w ważnej kwestii uporządkowania prawa regulującego finansowanie budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszBiliński">Czy są uwagi do przedłożonego porządku obrad? Uwag nie ma, możemy przystąpić zatem do rozpatrzenia projektu dezyderatu w sprawie spółdzielczości mieszkaniowej. O krótkie wprowadzenie proszę posła Józefa Kalisza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefKalisz">Zgodnie z programem pracy Komisji zajęliśmy się na jednym z pierwszych posiedzeń sprawami spółdzielczości mieszkaniowej. W posiedzeniu uczestniczyli liczni przedstawiciele różnych organizacji spółdzielczych o zasięgu krajowym i regionalnym, którzy mieli możność przedstawić główne problemy mieszkaniowego ruchu spółdzielczego. Dla zajęcia stanowiska Komisji w tej sprawie i przygotowania dezyderatu do prezesa Rady Ministrów powołana została podkomisja. Opracowany projekt dezyderatu był konsultowany z organizacjami spółdzielczymi jak również z Krajowym Ruchem Mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefKalisz">Przedłożony Komisji projekt dezyderatu nr 4 w sprawie sytuacji w spółdzielczości mieszkaniowej uwzględnia uwagi wniesione przez zainteresowane strony. Treści dezyderatu nie będę posłom referował, tekst liczy sobie cztery i pół strony i znajduje się w posiadaniu wszystkich posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram dyskusję nad treścią dezyderatu. Ponieważ na razie nie widzę chętnych do dyskusji pozwolę sobie najpierw udzielić głosu. Chciałbym zaproponować kilka, może nie najważniejszych ale moim zdaniem, koniecznych zmian w tekście dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszBiliński">Na str. 1 w wierszu 5 od dołu powołujemy się na system mieszkalnictwa, który „nadal pozostaje niesprawiedliwy społecznie i nieracjonalny ekonomicznie”. Zgadzam się z tą oceną, ale stwierdzam, że takiego systemu nie było i nie ma i chyba długo jeszcze nie będzie. Proponowałbym zastąpić wyrazy „system mieszkalnictwa” słowami „zasady gospodarki mieszkaniowej”. Może jest to określenie mniej ambitne, ale lepiej oddaje sens sprawy.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszBiliński">Poza tym niezbyt dobrze brzmią określenia w drugiej części zdania choć, jak powiedziałem, zgadzam się z taką oceną.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#TadeuszBiliński">Kolejna propozycja zmian dotyczy tekstu na str. 2. Chodzi o początek akapitu drugiego rozpoczynającego się znowu od słów „Niesprawiedliwy społecznie i nieracjonalny ekonomicznie jest stan...”. Stwierdzenie to jest niespójne z dalszą częścią zdania. Osobiście proponowałbym zastąpienie przytoczonych słów słowami „Absurdalna jest sytuacja w której uznaje się za uzasadnione i możliwe...” dalej jak w tekście. Wystarczy ostre stwierdzenie, a nie łagodne, jak słowa „Niesprawiedliwy społecznie i nieracjonalny ekonomicznie jest stan”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyJankowski">Uważam obecny zapis za właściwy. To nie rząd tolerował istniejący stan tylko myśmy się „wozili” 8 miesięcy z ustawą o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych, a nie rząd. Myśmy tak długo przygotowywali projekt ustawy, a nie rząd. Właśnie ta ustawa miała zlikwidować nierówność, że jedni płacili 40% dochodów, drudzy 15%. I to nie rząd, ale myśmy nie potrafili zmienić tego stanu podejmując stosowną ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszBiliński">Przyznam, że czuję się trochę zakłopotany, ponieważ proponując zmianę kilku wyrazów miałem zupełnie coś innego na myśli, niż poseł J. Jankowski. Wcale nie uważam obecnych stwierdzeń za niesłuszne, ale sądziłem, że proponowana przeze mnie zmiana merytorycznie niewiele zmienia, a raczej zaostrza brzmienie dezyderatu. Uważam za absurdalny stan, kiedy obywatele otrzymujący nowo wybudowane spółdzielcze mieszkania płacili za pokrycie wydatków mieszkaniowych ponad 40% swych dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzSzczygielski">Myślę, że jest sposób na pogodzenie obu racji przez zastosowanie formy bezosobowej. Uważam, że słowa iż „Absurdalna jest sytuacja...” pasują do dalszej części zdania i zawartych w nim treści. Myślę, że redakcyjnej poprawki można by dokonać później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszBiliński">Czy ta propozycja posłom odpowiada by stwierdzeń zawartych w tej części dezyderatu nie odnosić do rządu, ale do sytuacji, do istniejącego stanu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyJankowski">Nadal uważam, że należałoby pozostawić obecny zapis, taki, jaki zaproponowała podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszBiliński">Poseł J. Jankowski ponownie opowiada się za tekstem, który przypomnę brzmi w całości tak: „Niesprawiedliwy i nieracjonalny ekonomicznie jest stan, w którym rząd uznaje za uzasadnione i możliwe zadanie, aby obywatele otrzymujący nowo wybudowane mieszkania spółdzielcze przeznaczali na pokrycie wydatków mieszkaniowych 40% i więcej dochodów swoich budżetów rodzinnych, a równocześnie kieruje się ogromne dotacje z budżetu państwa na utrzymanie mieszkań zajmowanych przez rodziny, w których wydatki mieszkaniowe pochłaniają 10–15% ich budżetu”.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszBiliński">Myślę, że rozstrzygniemy tę kwestię w drodze głosowania. Mam jeszcze dwie poprawki, które pozwolę sobie przedstawić. Na str. 3 w 2 akapicie znajduje się zdanie: „Jest to warunek niezbędny dla rozwiązania zarejestrowanego w przeszłości zapotrzebowania na mieszkania spółdzielcze. Zapotrzebowanie to jest umiejscowione...” itd. Mam poważne kłopoty interpretacyjne do stwierdzenia o zarejestrowanym w przeszłości zapotrzebowaniu. Chodzi po prostu o zarejestrowanych w przeszłości kandydatów na mieszkania spółdzielcze. Kandydaci ci byli rejestrowani nie tylko w spółdzielniach, ale również w biurach urzędów wojewódzkich. Chodzi więc po prostu o kandydatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyJankowski">A członkowie spółdzielni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszBiliński">Na tych listach rejestrowani byli wyłącznie kandydaci do spółdzielni mieszkaniowych. Tak rozumiem zdanie w dezyderacie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyJankowski">O ile sobie dobrze przypominam naszą debatę na temat sytuacji w spółdzielczości mieszkaniowej, to rozpatrywaliśmy sytuację osób w tak zwanych spółdzielniach zamrażarkach z których miała ich wydostać specustawa ministra A. Glapińskiego. I tam chodziło nie tylko o kandydatów do spółdzielni zarejestrowanych w urzędach wojewódzkich, ale także o kandydatów w spółdzielniach mieszkaniowych. Nasz dezyderat mówi o tych osobach, które zostały zarejestrowane. Była to rejestracja potrzeb mieszkaniowych wszystkich osób, które zdecydowały się na spółdzielczą formę zaspokajania swoich potrzeb mieszkaniowych. W dezyderacie nie chodzi o podział na członków i kandydatów, ale chodzi o wszystkie osoby zarejestrowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję za wyjaśnienie, ale jeśli miałby pozostać istniejący zapis, to nie oddaje on sytuacji, bowiem w urzędach wojewódzkich naprawdę członków spółdzielni oczekujących na mieszkania nie rejestrowano.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#TadeuszBiliński">Wracając do uwag - na str. 4 pkt. 1 przedostatni akapit brzmi następująco: „w przypadku gdy użytkownik mieszkania decyduje się wnosić środki na obsługę spłaty kredytu wyższe od ustalonego normatywu należy stworzyć możliwości umarzania części zadłużenia wobec budżetu w kwocie odpowiadającej połowie nadwyżki spłaty przez normatyw”. Proponowałbym uzupełnienie „na przykład w kwocie odpowiadającej...”. Jednoznaczne określenie nie byłoby rozwiązaniem najlepszym.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#TadeuszBiliński">Jeszcze jedna drobna uwaga - w pkt. 2 na stronie 4 odnosimy się do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 czerwca 1993 r. Jest to odniesienie wyłącznie do spółdzielczych budynków mieszkaniowych. Może warto by przypomnieć, że rozporządzenie to nad którym od dłuższego czasu pracuje resort budownictwa, jest już uzgodnione z Ministerstwem Finansów. Może by w jakiejś formie zaznaczyć, że rozporządzenie w sprawie premii gwarancyjnych powinno również dotyczyć adaptacji strychów, do budowy czy przebudowy mieszkania, a właściwie pomieszczeń mieszkalnych. Nadal bowiem te pomieszczenia nie zostały objęte działaniem wspomnianego rozporządzenia Rady Ministrów regulującego kwestię realizacji premii gwarancyjnych dla wkładów oszczędnościowych na książeczkach mieszkaniowych PKO.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#TadeuszBiliński">Tyle uwag z mojej strony. Czy posłowie mają inne uwagi do treści dezyderatu nr 4 w sprawie sytuacji spółdzielczości mieszkaniowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyJankowski">W sprawie zadłużenia optowałbym za jednoznacznym zapisem, że to ma być 50%. Cały czas mówimy o tym, by stworzyć system zachęty, aby ludzie obciążeni kredytem płacili w większych kwotach i by przyspieszali tempo spłaty kredytu, co w konsekwencji spowoduje zmniejszenie obciążenia budżetu w latach następnych. Jeśli napiszemy „do 50%” to może być również 5% albo 1%. Napiszmy jednoznacznie 50%. Wtedy ludzie będą wiedzieli o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do rozstrzygnięć związanych z moimi poprawkami. Na str. 1 proponowałem, aby słowa „system mieszkalnictwa” zastąpić słowami „zasady gospodarki mieszkaniowej”. Czy ktoś z państwa ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Ja w sprawie propozycji posła J. Jankowskiego. Może zamiast określenia konkretyzującego zapis na 50%, napisać, że należy stworzyć warunki umorzenia znacznej lub znaczącej części zadłużenia np. odpowiadającej połowie nadwyżki. Bo może okazać się, że w pewnych sytuacjach właściwe byłoby umorzenia w wysokości 55% lub więcej, albo mniej. Może zapisać „nie mniej niż 50%”. Chyba to byłoby najbardziej właściwe. Nie należy bowiem stwarzać rozwiązań zbyt szczegółowych, które mogłyby okazać się w pewnych sytuacjach krępujące.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Podobną uwagę mam do poprzedniej poprawki, przepraszam - do poprzedniego punktu na str.4. Brzmi on tak: „W przypadku gdy zadłużenie kredytowe mieszkania wraz z narosłymi odsetkami jest większe od realnej wartości mieszkania... itd”. Został tu użyty dosyć niebezpieczny skrót myślowy, mam na myśli określenie „zadłużenie kredytowe mieszkania”. A chodzi po prostu o sumę dotychczasowych spłat i pozostałego do spłaty zadłużenia wraz z odsetkami.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Może tak sformułować zapis. Sądzę, że jest to do przyjęcia przez posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszBiliński">Czy są inne uwagi do przedłożonego projektu dezyderatu nr 4? Nie ma. Wobec tego spróbujmy w kolejności rozstrzygnąć proponowane zmiany w drodze głosowania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszBiliński">Zacznijmy od zamiany słów „system mieszkalnictwa” na słowa...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyJankowski">Przepraszam, że panu przerywam, ale moim zdaniem jakiś system mieszkalnictwa przecież jednak był. Może był fatalny, ale był. Był system rozdziału mieszkań kwaterunkowych, był system przydziału mieszkań własnościowych i lokatorskich w spółdzielczości. Systemy były, choć trudno nazwać je sprawiedliwymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszBiliński">Wobec jednoznacznego oporu ze strony posła J. Jankowskiego wycofuję swoją propozycję. Niech na stronie 1 pozostanie obecny zapis o systemie mieszkalnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanOlszowski">Wszystkie ustawy, które wprowadzamy, spowodują, że tego starego systemu za chwilę nie będzie. Za moment przestaną istnieć sytuacje czy względy, o których mówił poseł J. Jankowski. uważam, że demokratycznie byłoby poddać wniosek pod głosowanie. Niech posłowie się w ten sposób wypowiedzą, czy chcą dokonać poprawki czy nie. Proszę panie profesorze nie wycofywać swojej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszBiliński">Dobrze. Z zakłopotaniem, bo to jest mój wniosek, poddaję go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#TadeuszBiliński">Kto z posłów jest za zmianą słów „system mieszkalnictwa” na słowa „zasady gospodarki mieszkaniowej”?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#TadeuszBiliński">Za zmianą głosowało 9 posłów, 2 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#TadeuszBiliński">Poprawka została więc przegłosowana.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#TadeuszBiliński">Na stronie 2 proponowane były 3 zmiany: jedna moja, kolejna posła K. Szczygielskiego, aby odnieść zapis do istniejącego stanu, a nie do rządu. Trzecia propozycja jest kompromisowa i chyba nie najlepsza. Czy można by rozstrzygnąć te kwestie bez głosowania, a wówczas zapis miałby brzmienie: „Absurdalna jest sytuacja, w której uznaje się za uzasadnione...” dalej jak w tekście. Nie widzę sprzeciwów, poprawkę przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#TadeuszBiliński">Kolejna moja uwaga dotyczyła zapisu na stronie 3, gdzie użyto moim zdaniem, niezbyt fortunnego sformułowania o zarejestrowanym zapotrzebowaniu na mieszkanie spółdzielcze. Czy poseł J. Jankowski uznaje to za prawidłowe określenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyJankowski">Zdaniem podkomisji - tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszBiliński">Jak powiedziałem - nie wnikam w meritum zapisu, ale w poprawność językową sformułowania. Czy zapotrzebowanie może być zlokalizowane? Może raczej umiejscowione. Napiszmy, że chodzi o kandydatów i członków spółdzielni, a nie piszmy o zapotrzebowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiówiEkspertyzKS">Może lepiej byłoby określić zapotrzebowanie, jako zewidencjonowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszBiliński">Może tak byłoby lepiej. Wobec tego dokonujemy tej jednej zmiany, słowo „umiejscowione” zastępujemy słowem „zewidencjonowane”.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszBiliński">Kolejna poprawka dotyczy wielkości odpisu czy umorzenia. Mamy tu dyrektywne stwierdzenie „w kwocie odpowiadającej połowie nadwyżki spłaty ponad normatyw”. Propozycja była by napisać „co najmniej połowie” albo „nie mniej niż 50%”. Czy to odpowiada panu posłowi J. Jankowskiemu? Tak - dziękuję. Taki zapis przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TadeuszBiliński">Pani prof. J. Supińska proponowała również, by we wcześniejszym akapicie napisać, że chodzi o sumę spłat dotychczasowych kredytu. Czy jest akceptacja posłów na taką poprawkę, by zamiast słów „zadłużenie kredytowe mieszkania” napisać „suma dotychczasowych spłat kredytu”. Sprzeciwów nie widzę - poprawkę przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#TadeuszBiliński">Jest jeszcze drobne uzupełnienie do punktu 2 mówiącego o zasadach udzielania premii gwarancyjnych. Proponowałem, aby objąć nimi również adaptacje strychów, przebudowę i dobudowę pomieszczeń mieszkalnych. Dotyczy to nie tylko spółdzielczości ale jest bardzo potrzebne. Czy są sprzeciwy? Nie ma. A więc i tę poprawkę akceptowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#TadeuszBiliński">Poddaję pod głosowanie cały tekst dezyderatu nr 4. Kto jest za jego przyjęciem wraz z przegłosowanymi poprawkami? Przypominam, że chodzi o dezyderat do prezesa Rady Ministrów w sprawie sytuacji spółdzielczości mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#TadeuszBiliński">Za przyjęciem dezyderatu głosowało 15 posłów, nie było głosów przeciw, nikt się nie wstrzymał od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do kolejnego punktu obrad - rozpatrzenia krótkiego stanowiska Komisji w sprawie pomocy państwa dla województw na terenie których znajdują się nieruchomości po wojskach Federacji Rosyjskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzSzczygielski">W trakcie dyskusji nad projektem ustawy uznanej przez rząd za pilną, poseł Lubomir Gliniecki zgłosił postulat by do ustawy wprowadzić nowy artykuł o pomocy państwa w zagospodarowaniu tego mienia niechcianego po wojskach Federacji Rosyjskiej. Wniosku nie uwzględniono, ale zobowiązano naszą Komisję do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Tekst stanowiska państwo otrzymaliście. Tyle wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszBiliński">Czy są uwagi do przedłożonego projektu stanowiska Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MichałKowalczyk">W trzecim akapicie piszemy, iż „Stoimy zatem na stanowisku, że problem, w wielu wypadkach niechcianego mienia będzie możliwy do rzeczywistego rozwiązania wyłącznie przy współpracy zainteresowanych gmin, organów administracji rządowej właściwych województw lecz także przy wsparciu ze strony rządu Rzeczypospolitej - mającego, jak sądzimy, pewne symboliczne zobowiązanie w przedmiotowej sprawie”. Jeśli naprawdę mamy na myśli wyłącznie symboliczne zobowiązanie, to jak z tym pogodzić treść następnego zdania, w którym zwracamy się z wnioskiem o stworzenie możliwości wydzielenia niezbędnych środków - już zupełnie nie symbolicznych „finansowych dla realizacji tych lokalnych, ale istotnych społecznie zagadnień”?</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MichałKowalczyk">A więc symboliczne zobowiązanie czy finansowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KazimierzSzczygielski">Być może powiedzenie o „symbolicznym zobowiązaniu w przedmiotowej sprawie” jest dosyć enigmatyczne i nie ostre i rodzi podejrzenie, że chodzi rzeczywiście o symboliczne zobowiązanie finansowe. Intencja autorów stanowisk była zupełnie inna. Chodzi o to, że państwo polskie, jako podmiot prawa w relacji z Federacją Rosyjską, ma zobowiązanie w odniesieniu do całego problemu zagospodarowania mienia po wojskach rosyjskich, które stacjonowały w Polsce. Nie chodziło tu o to ile państwo musi przeznaczyć pieniędzy na ten cel, ale jakie powinno mieć zobowiązania wobec samego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejMachowski">Słowo „symboliczne” proponuje zastąpić słowem „historyczne”, które zapewne lepiej oddaje intencje autorów stanowiska i jest po prostu trafniejsze i bardziej odpowiednie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszBiliński">Podzielam ten pogląd i dziękuję za trafną poprawkę. Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyJankowski">Sądzę, że istotnym elementem stanowiska powinna być myśl, czy sformułowanie pod adresem prezesa Rady Ministrów, a nawet sugestia, aby w budżecie na rok 1995 przewidziano konkretne kwoty na zagospodarowanie nieruchomości przejętych od wojsk Federacji Rosyjskiej. Ale dzisiaj możemy mówić tylko o pewnej symbolice, bo wiadomo, jaka jest sytuacja budżetu państwa. W budżecie nie ma wydzielonej pozycji na pomoc dla województw, które mają poważne kłopoty z tymi nieruchomościami. Nie ma tylu środków, które by zaspokajały potrzeby tych województw i pozwalały na racjonalne działania.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JerzyJankowski">Proponuję wobec tego zawarcie w naszym stanowisku sugestii, aby w budżecie przyszłorocznym państwa wydzielić znaczne środki na zagospodarowanie nieruchomości przejętych od wojsk Federacji Rosyjskiej. Bo przecież nie chodzi tylko o substancję mieszkaniową, o budynki mieszkalne, ale o wiele innych obiektów różnego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WładysławŚwięs">Podczas posiedzenia Komisji wiele mówiono o tej pomocy i o obecnych możliwościach budżetu państwa, ograniczonych niestety. a pomoc dla niektórych województw jest potrzebna już teraz i nie chodzi jedynie o konkretne kwoty z budżetu, ale o innego rodzaju działania. O tym mówimy w naszym stanowisku, o współdziałaniu wszystkich zainteresowanych. A wydzielenie środków - to osobna sprawa z którą zresztą zwracamy się w stanowisku do premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyJankowski">Nie twierdzę, że takie działania nie są potrzebne. Ale także potrzebne na konkretne kwoty w budżecie na rok przyszły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KazimierzSzczygielski">Nasze stanowisko odnosi się do sytuacji obecnej. Sugestie pana posła J. Jankowskiego możemy przenieść na debatę budżetową, jest to sprawa leżąca w naszych możliwościach. Gminy i niektóre województwa powinny otrzymać taką konkretną pomoc finansową z budżetu państwa. Możemy wprowadzić do stanowiska Komisji konkretne zobowiązania, ale zachodzi pytanie, jaka to powinna być kwota, dla kogo, na jakie cele?</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#KazimierzSzczygielski">Byłbym za obecnym brzmieniem stanowiska Komisji, które odnosi się do sytuacji bieżącej z sugestią zawartą w ostatnim akapicie o stworzenie możliwości wydzielenia niezbędnych środków finansowych na pomoc dla gmin i województw najbardziej jej potrzebujących. Dyskusja nad budżetem dopiero przed nami i od nas zależy, czy uda nam się tę pomoc skonkretyzować. To my będziemy ustalać budżet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyJankowski">Wobec tego wycofuję swoją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszBiliński">A zatem wprowadzamy do tekstu tylko jedną zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejKorzeniowski">Chciałbym zasugerować poprawkę w tym samym trzecim akapicie dodając słowa „wszystkich zainteresowanych osób, a nadto...”. Po uwzględnieniu tej zmiany akapit brzmiałby następująco: „Stoimy zatem na stanowisku, iż problem, w wielu wypadkach niechcianego mienia, będzie możliwy do rzeczywistego rozwiązania wyłącznie przy współpracy wszystkich zainteresowanych osób, a nadto gmin i organów administracji rządowej właściwych województw. Uważamy, że konieczne jest wsparcie ze strony rządu Rzeczypospolitej, mającego - jak sądzimy - pewne historyczne zobowiązanie w przedmiotowej sprawie”.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#AndrzejKorzeniowski">Dokonując analizy dotychczasowych działań można dojść do wniosku, że rozwiązanie problemu nie leży wyłącznie po stronie finansowej, ale przede wszystkim samej koncepcji zagospodarowania mienia po wojskach rosyjskich. Jeśli znajdą się większe pieniądze na ten cel, to wiele zależy od ich sensownego wykorzystania, zgodnie z koncepcją, której brak. Środki finansowe już teraz są kierowane na zagospodarowanie tego mienia, ale działania nie przynoszą spodziewanych efektów. Dlatego trzeba stworzyć motywacje także dla osób, które wyraziłyby chęć inwestowania. Nie wystarczy tylko zobowiązanie gmin i województw do podejmowania takich działań. One już weszły w posiadanie tego mienia i nie wiele się dalej dzieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszBiliński">Wydaje się jednak, że obecny zapis stanowiska Komisji jest wystarczająco czytelny. Może tylko skreślić słowo „wyłącznie”. Wówczas nie trzeba będzie uzupełniać zdania o „osoby”, jak to sugerował mój przedmówca.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#TadeuszBiliński">Mamy więc dwie zmiany w tekście: zastąpienie słowa „symboliczne” na słowo „historyczne” oraz skreślenie słowa „wyłącznie”. Wszystkie zmiany dotyczą akapitu trzeciego. Czy są jeszcze inne uwagi? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#TadeuszBiliński">Kto z panów posłów jest za przyjęciem stanowiska Komisji w sprawie pomocy państwa dla województw na terenie których znajdują się nieruchomości po wojskach Federacji Rosyjskiej?</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#TadeuszBiliński">Stanowisko przyjęto jednomyślnie 15 głosami.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#TadeuszBiliński">Pozostał nam ostatni punkt porządku obrad - omówienie planu pracy Komisji na drugie półrocze br. Chciałbym przypomnieć, że na początku kadencji wyłoniliśmy trzynaście problemów, spośród których wybraliśmy kilka wymagających pilnego rozpatrzenia. Była to kwestia finansowania i kredytowania budownictwa mieszkaniowego, założenia polityki mieszkaniowej państwa, spółdzielczość mieszkaniowa, racjonalizacja zużycia energii, lokalna polityka mieszkaniowa, kształtowanie przestrzenne kraju, potencjał budowlany i eksport myśli technicznej.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#TadeuszBiliński">Do tej pory zdążyliśmy zająć się czterema pierwszymi tematami. W następnej kolejności mamy więc politykę lokalną, czy raczej lokalną strategię mieszkaniową i kształtowanie polityki przestrzennego zagospodarowania. Zreferowanie pierwszego z tych tematów prezydium Komisji powierzyło mnie. Zamierzam przedstawić pełną wykładnię pojęcia lokalnej polityki mieszkaniowej, jako decentralizacji dotychczasowego systemu polityki mieszkaniowej i czynszowej. W miarę możliwości chciałbym także zaprezentować różne inicjatywy terenowe podejmowane w zakresie polityki mieszkaniowej. Wiele jest bardzo interesujących i godnych upowszechnienia na większą skalę. Ostatnią część zamierzam poświęcić próbie scharakteryzowania zasad ogólnych prowadzenia lokalnej polityki mieszkaniowej w najbliższych latach.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#TadeuszBiliński">Temat drugi - politykę przestrzennego zagospodarowania - przedstawi poseł Kazimierz Szczygielski, który z ramienia prezydium Komisji będzie odpowiedzialny za zorganizowanie posiedzenia na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KazimierzSzczygielski">Ponieważ uchwalona ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym w rozdziale 6 kreuje nową rzeczywistość, nowe reguły gry, chcemy państwu zaproponować zajęcie się tą tematyką. Chodzi właściwie o dwie najważniejsze kwestie. Pierwszą jest koncepcja kształtowania polityki przestrzennej, która co prawda należy do obowiązków Centralnego Urzędu Planowania, ale która leży także w naszej kompetencji. Został powołany „Komitet Polska 2000 plus”, który ma te problematykę przygotować i rozpatrywać.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#KazimierzSzczygielski">Druga kwestia wiąże się z gospodarką przestrzenną poszczególnych regionów kraju. Istnieje np. problem współpracy przygranicznej, tak po stronie zachodniej jak i wschodniej. Powołane są specjalne komisje rządowe. Sądzę, że ich działalność mogłaby zainteresować naszą Komisję. Ponadto mam nadzieję, że doprowadziliśmy do spotkania naszej Komisji z członkami Rady Gospodarki Przestrzennej oraz instytutami naukowymi. Przedstawimy wówczas państwu niektóre wizje czy kierunki zagospodarowania przestrzennego, w tym również związane z reformą administracyjną kraju. Chodzi m.in. o skutki przestrzenne nowego modelu zarządzania państwem.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#KazimierzSzczygielski">Bardziej dokładny projekt posiedzenia czy nawet posiedzeń dotyczących przedstawionej wyżej problematyki, otrzymają posłowie po przerwie wakacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszBiliński">Mamy jeszcze trzecią propozycję tematyczną posiedzenia Komisji. Dotyczy ona oprzyrządowania prawnego ustaw przyjętych ostatnio przez Sejm. Z dniem 1 stycznia 1995 r. wchodzą w życie ustawy Prawo budowlane, o zagospodarowaniu przestrzennym i o własności lokali. Przygotowane są, bądź znajdują się w ostatniej fazie prac, odpowiednie akty wykonawcze do tych ustaw, głównie rozporządzenia Rady Ministrów. Ich treść ulegnie zmianie w stosunku do przedłożenia rządowego przy projektach ustaw. Nieodzowne jest zapoznanie się z nową treścią tych aktów prawnych, a jeśli zajdzie potrzeba - dokonanie poprawek i zmian.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#TadeuszBiliński">Ogromne praktyczne znaczenie mają również akty prawne związane z ustawą o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, gdyż zakładamy przyjęcie tej ustawy również przez Senat. Chodzi zwłaszcza o system dodatków mieszkaniowych, o jego praktyczne funkcjonowanie. Dlatego też postulujemy, aby jedno z posiedzeń Komisji poświęcone było wyłącznie oprzyrządowaniu prawnemu wszystkich wymienionych ustaw z pakietu mieszkaniowego, ustanowionych przy naszym aktywnym udziale. Czasu nie ma zbyt wiele, bo np. ustawa o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych ma wejść w życie z dniem 1 października 1994 r. Dlatego na początku września powinniśmy omówić mechanizmy wdrażania systemów czynszowego i dodatków mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#TadeuszBiliński">Takie są propozycje planu pracy Komisji w II półroczu. Z pewnością będziemy także zobowiązani zająć się projektem ustawy o popieraniu budownictwa mieszkaniowego, jeśli oczywiście wpłynie do Sejmu oraz projektem ustawy o samorządach zawodowych. Dojdzie także do tego debata budżetowa, od której zaczniemy pracę po przerwie wakacyjnej, bo już 10 sierpnia.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#TadeuszBiliński">Czy są uwagi do zgłoszonych propozycji tematycznych pracy Komisji?</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#TadeuszBiliński">Może są inne propozycje pracy Komisji? Nie ma. Może są inne sprawy organizacyjne? Też nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#TadeuszBiliński">Serdecznie zatem dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Spotkamy się dopiero po przerwie wakacyjnej. Życzę wszystkim udanych wakacji.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#TadeuszBiliński">Na tym posiedzenie Komisji kończymy.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>