text_structure.xml
154 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanKomornicki">Otwieram posiedzenie Komisji i witam wszystkich zaproszonych gości. Przedmiotem naszej dzisiejszej debaty jest projekt ustawy budżetowej na 1994 r. oraz plan finansowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Czy ktoś ma jakieś uwagi? Jeśli nie ma innych propozycji, to uznaję projekt porządku dziennego posiedzenia za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanKomornicki">Apeluję, abyśmy w miarę możliwości doszli do takich konkluzji, aby wyłoniony przez Komisję zespół potrafił na jutrzejsze posiedzenie przygotować na piśmie ostateczne stanowisko Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanKomornicki">Przypominam, że jutro obradujemy nad odrębnym już tematem dotyczącym tej części realizacji znowelizowanej ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska, która dotyczy importu odpadów do Polski. Chciałbym dodatkowo wyjaśnić, że posiedzenie nie dotyczy tematu wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, to będzie w innym terminie. Jutro zajmiemy się tylko importem odpadów do Polski, a także planem pracy, którego tekst został przyjęty do ostatecznego zatwierdzenia przez posłów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanKomornicki">Otrzymali państwo także na jutrzejsze obrady materiał dotyczący importu odpadów.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanKomornicki">Proponuję następującą procedurę obrad. Na początku proszę ministra S. Żelichowskiego o wprowadzenie do projektu budżetu ministerstwa i projektu wydatków Narodowego Funduszu, następnie chciałbym prosić przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie uwag, po czym przejdziemy do części pytań, a na zakończenie do formułowania wniosków.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanKomornicki">Czy propozycja takiego sposobu obradowania odpowiada członkom Komisji? Wobec braku sprzeciwu rozumiem, że jest aprobata Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanKomornicki">Proszę zatem pana ministra o wprowadzenie do projektu ustawy budżetowej w części 28, a także do planu finansowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławŻelichowski">Projekt opracowany przez resort jest trochę nietypowy, jako że podajemy w nim to wszystko, co udało się uzyskać z budżetu państwa na rzecz ochrony środowiska i podajemy naszą wstępną wersję projektu. Chcieliśmy wykazać Komisji jakie były optymalne potrzeby resortu. Przypomnę, że Rada Ministrów przyjęła budżet 24 grudnia ub.r. i do dziś zaszły już pewne zmiany w stosunku do tego, co zostało napisane.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StanisławŻelichowski">Na czym opieraliśmy nasze założenia budżetowe? Po pierwsze chcieliśmy zrealizować pierwotnie zakładane cele, które były ocenione na kwotę 5 bln zł. Uznaliśmy, że ponieważ stan budżetu państwa jest niezadowalający (dług wewnętrzny - 82 bln zł i dług zewnętrzny 30 bln zł) należy szukać innych dróg sfinansowania zadań z zakresu ochrony środowiska. W przedstawionych materiałach jest napisane np., że Komitet Badań Naukowych nie uwzględnił opłacenia stawek dotyczących podpisanej przez Polskę Konwencji. Dziś jest to już nieaktualne, ponieważ Komitet wyasygnował 15 mld zł na ten cel i sytuację mamy znacznie prostszą. Szukaliśmy możliwości sfinansowania pewnych zadań zarówno ze środków z pomocy zagranicznej, kredytów, dotacji, jak również określonego wsparcia w ramach obowiązującego regulaminu działań przez narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#StanisławŻelichowski">Poszczególne działy wymagają krótkich wyjaśnień. Zacznę od leśnictwa. W czasie debaty nad budżetem były głosy obawy, że zadania w leśnictwie być może nie zostaną zrealizowane. Przyczynią się do tego także ostatnie zmiany personalne w ministerstwie itd. Chcę uspokoić, że pracownicy, którzy zostali zatrudnieni w ministerstwie są lepiej merytorycznie przygotowani, mają większą praktykę w tej dziedzinie niż ich poprzednicy. Z całą pewnością nie były to zmiany polityczne, a jedynie ekonomiczne.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#StanisławŻelichowski">W leśnictwie niewątpliwie czeka nas trudny okres, a najważniejszym zadaniem, jakie nas czeka w 1994 r. to zwalczanie szkodliwych owadów leśnych na powierzchni ok. 500 tys. ha. Ten zabieg będziemy musieli wykonać przy pomocy samolotów i środków chemicznych. Szacujemy, że w tej chwili na jednym drzewie jest ok. 50–150 gąsienic, wystarczy 200 sztuk żeby objeść igły z jednego drzewa i w przypadku świerka równa się to jego biologicznej zagładzie, w przypadku sosny znacznej chorobie drzewostanów. Dlatego w tym zabiegu nawet 95% skuteczność nie jest wystarczająca, trzeba to zadanie wykonać w 100%.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#StanisławŻelichowski">Podpisano już program rozwoju wybranych dziedzin gospodarki leśnej, przeprowadziliśmy już dwukrotnie dyskusję z przedstawicielami Banku Światowego i myślę, że udało nam się ich przekonać, że to, co dziś musimy zrealizować nie w pełni pokrywa się z tym, co zakładaliśmy przy podpisywaniu umowy z Bankiem Światowym. We wstępnym projekcie mieliśmy przeznaczyć 27 mln dolarów na zakup sprzętu np. sadzonki, sprzęt transportowy itd. Uzgodniliśmy, iż w ramach przebudowy drzewostanu dokonamy zalesienia terenów po pożarze lasów, który miał miejsce w 1992 r. Na tych terenach nastąpiło wtórne zabagnienie terenów, są problemy z gospodarką wodną. Te zadania zamiast podkrzesywania drzewek, dające efekt dopiero po wielu latach będzie można realizować przebudowę drzewostanów rozumianą jako ponowne zalesienie terenów dotkniętych klęską pożarów w 1992 r.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#StanisławŻelichowski">Leśnictwo zostanie wsparte również z fundacji PHARE lub z Banku Światowego kwotą 4 mln dolarów na zwalczanie szkodliwych owadów. Środki z pomocy zachodniej podpisanej przez bank Światowy i nasz rząd w wysokości 390 mld zł łącznie z tymi 4 mln dolarów, o których wspominałem, pozwolą złagodzić sytuację w leśnictwie i zrealizować wszystkie cele stawiane we wstępnym projekcie budżetu.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#StanisławŻelichowski">Podobna sytuacja jest w przypadku parków narodowych. Szczegóły przybliży państwu mój kolega z ministerstwa. Powiem tylko, iż uznaliśmy za celowe przesunięcie pewnych środków na wzmocnienie parków narodowych. W ramach ochrony przyrody od kilku lat próbowaliśmy tworzyć nowe parki. Problem jednak polega na tym, że parki te były niedofinansowane i po prostu nie mogły spełniać swoich funkcji. A więc w wyniku prowadzonej inwentaryzacji przyrodniczej gmin chcielibyśmy, aby część środków została przekazana na wsparcie parków. Chcemy, aby ta inwentaryzacja była prowadzona przez wojewódzkich konserwatorów przyrody. Jeżeli zaś chodzi o tworzenie nowych parków, problem ten odkładamy do grudnia 1994 r. po to, aby przygotować front i środki do działania. Budżet na tworzenie nowych parków będzie mógł być wykorzystany dopiero w przyszłym roku. Natomiast leśnictwo już dzisiaj, na tych terenach, które mają być objęte przyszłymi parkami wstrzyma gospodarkę zrębami, rozpocznie inny sposób zagospodarowania tych parków. Cel ostateczny jakim jest ochrona tej części ojczystej przyrody, która jest szczególnie cenna będzie zachowywany mimo, że kolejny nowy park powołamy dopiero przy końcu obecnego roku.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#StanisławŻelichowski">Jeśli chodzi o geologię i zapisy na ten temat zawarte w projekcie jest sytuacja taka, że nowe Prawo geologiczne będzie obowiązywało z chwilą podpisania ustawy przez pana prezydenta. Kiedy to się stanie, nie wiemy. Spodziewamy się, że zajdą pozytywne zmiany w systemie funkcjonowania geologii, tzn. na pewno będą większe opłaty eksploatacyjne, które przekazywane do budżetu państwa będą mogły wracać jako wsparcie dla wielu pilnych działań z zakresu geologii.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#StanisławŻelichowski">Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska będzie po raz pierwszy finansowana z budżetu państwa. Jest to konsekwencja wypowiedzi, której pan premier W. Pawlak użył w swoim expose. Kwota z pewnością nie jest wystarczająca, ale można to uznać za dobry sygnał. Chodzi tu o kwotę 60 mld zł przeznaczoną na monitoring.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#StanisławŻelichowski">Gospodarka wodna składa się niejako z dwóch części. Są to inwestycje centralne i zadania bieżące. W zakresie inwestycji trzeba powiedzieć, że nasze możliwości są niewystarczające w stosunku do potrzeb i oczekiwań. Być może pewne zadania inwestycyjne można wesprzeć środkami Narodowego Funduszu. Jest także taka szansa, iż po konsultacjach przy niektórych zbiornikach wodnych np. przy zbiorniku Świnna Poręba, będzie można wykorzystać wsparcie z fundacji PHARE. Myślę, że po dwóch miesiącach funkcjonowania nowego rządu może przebijać pewien optymizm.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#StanisławŻelichowski">Jeżeli chodzi o zadania bieżące w zakresie gospodarki wodnej, to środki na ten cel są niezwykle skromne. Uważamy, że od kilku lat te zadania nie były wykonywane zgodnie z potrzebami. Nie ma tu jednak jakichś większych zagrożeń z niewykonywania zadań bieżących.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#StanisławŻelichowski">Chciałbym poinformować, że Rada Ministrów na niedawnym posiedzeniu przyjęła zwiększone opłaty ekologiczne, co zwiększy budżet narodowego Funduszu, a jednocześnie pozwoli wesprzeć niektóre działania w zakresie niezbędnych prac wynikających z polityki ekologicznej państwa. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, jest jednym z istotnych instrumentów ekonomicznych, które przyczyniają się do realizacji polityki ekologicznej. Istnieją także wojewódzkie fundusze, ale są one mało sterowalne. Jest Bank Ochrony Środowiska, jest Ekofundusz.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#StanisławŻelichowski">Z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska zamierzamy zrealizować zadania, które przyczynią się do lepszej realizacji polityki ekologicznej. W zakresie budownictwa, tj. prace geologiczne - przeznaczamy 175 mld zł. Są to środki pochodzące z opłat eksploatacyjnych, możliwe do wykorzystania na ekologię. Na leśnictwo potrzebujemy 220 mld zł. Chodzi o wsparcie działań leśnictwa w zakresie ochrony lasów. Przypomnę, że przed utworzeniem Narodowego Funduszu, Lasy Państwowe same sądziły się o odszkodowania. Dziś tę rolę przejął Narodowy Fundusz i on też zadeklarował pomoc finansową na leśnictwo. Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska na monitoring i nie tylko uzyska wstępnie ok. 190 mld zł.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#StanisławŻelichowski">W przypadku edukacji ekologicznej proponujemy kwotę 70 mld zł. Umowy będą zawierane z różnymi podmiotami. Uważamy, że wsparcie tymi środkami naszego skromnego budżetu pozwoli na wykonanie wszystkich działań i stworzy dobrą pozycję wyjściową do zadań 1995 r.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#StanisławŻelichowski">Proszę o szczegółowe pytania.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#StanisławŻelichowski">Proszę o zabranie głosu dyr. Z. Drzewickiego z NIK i przedstawienie opinii o projekcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewDrzewicki">Zespół nie uzyskał projektu ustawy budżetowej, tylko objaśnienia do projektu, w związku z tym zajęliśmy się generalnymi tymi sprawami.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ZbigniewDrzewicki">Chciałbym oświadczyć, iż Zespół NIK przychyla się do oceny ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, że zgłoszone do ustawy budżetowej kwoty są niewystarczające na realizację zaplanowanych niezbędnych zadań we wszystkich rodzajach działalności. Należy przy tym podkreślić, że niedobór środków jest obserwowany już od kilku lat i powoduje negatywne skutki w wielu dziedzinach gospodarczych resortu. Z tych względów wydaje się celowe podjęcie decyzji co do dalszych kierunków rozwoju finansowania w przyszłości najbardziej zaniedbanych dziedzin.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#ZbigniewDrzewicki">Dział 31 - Budownictwo. W projekcie budżetu na 1994 r. na prace geologiczne przeznaczono środki w wysokości ok. 65% potrzebnych kwot. Prace geologiczne finansowane są ze środków budżetowych oraz z Funduszu Ochrony Środowiska. W latach 1992–1993 finansowano łącznie ok. 500 tematów, w większości były to tematy kontynuowane od wielu lat. Zdaniem NIK w 1994 r. w geologii niezbędne jest podjęcie prac mających na celu zatwierdzenie polityki państwa w zakresie poszukiwania złóż i wydobywania kopalin oraz programu badań geologicznych.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#ZbigniewDrzewicki">Na tym tle według NIK należałoby podjąć decyzję o zaniechaniu części prac i przeznaczeniu środków na prace, które są najistotniejsze. Myślimy przede wszystkim o szczegółowej mapie geologicznej Polski, której edycja obliczona na wykonanie przeszło 1000 arkuszy prowadzona jest od 1953 r. Na koniec 1992 r. po 40 latach realizacji zadań wykonanych, było dopiero 406 arkuszy mapy. Przy dalszym tak powolnym tempie można spodziewać się zakończenia prac ok. 2050 r.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#ZbigniewDrzewicki">Widzimy rolę ministerstwa w podjęciu zdecydowanych działań, które umożliwią poprawę i likwidację zaległych opłat eksploatacyjnych, geologicznych oraz rozważenie stosowanej dotychczas przez ministerstwo skali ulg w opłatach eksploatacyjnych. Do dnia 1 października 1993 r. zaległości w opłatach wynosiły prawie 500 mld zł. Dotyczy 149 zakładów i stanowiły przeszło 50% wymienionych opłat.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#ZbigniewDrzewicki">Dział 45 - Leśnictwo. Na sfinansowanie wydatków parków narodowych zaplanowano środki, które zabezpieczają tylko w 78% minimalne potrzeby. Brak środków na wyposażenie pracowni, remont budynków, odtworzenie zlikwidowanego parku maszynowego, prowadzenie współpracy z Europejską Federacją Parków Narodowych, wykup osad w granicach parków itp. Z przytoczonych względów wydaje się celowe podjęcie w 1994 r. starań zmierzających do uzyskania pomocy zagranicznej np. z funduszu PHARE lub pomocy bilateralnej dla finansowania w najbliższych latach spraw związanych z tworzeniem np. nowych parków narodowych, przeznaczenie większych środków na remonty istniejących budynków odtworzenie zlikwidowanego parku maszynowego.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#ZbigniewDrzewicki">Dział 66 - Różne usługi materialne. Na roboty utrzymaniowo-eksploatacyjne, remontowe i nową budowę regulacyjnych rzek i potoków górskich wraz z dokumentacją przeznaczone będzie ok. 50% faktycznych potrzeb w zakresie utrzymania i eksploatacji rzek.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#ZbigniewDrzewicki">Postępować będzie dalsza dekapitalizacja istniejącej zabudowy i utrata posiadanego majątku. Nie nastąpi likwidacja szkód powodziowych z lat ubiegłych powodując w konsekwencji wzrost wysokości szkód w następnych latach, przy następnych powodziach oraz wzrost zagrożenia powodziowego. Brakuje również rezerwy celowej w kwocie minimum 300 mld zł na sfinansowanie skutków związanych z usuwaniem ewentualnych powodzi. Średnioroczne straty powodziowe liczone na przestrzeni ostatnich 35 lat wynoszą w poziomie cen 903,3 bln zł.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#ZbigniewDrzewicki">Resort realizować będzie 15 zadań w grupie inwestycji centralnych. Przewidywane na ten cel środki wyniosą ok. 50% potrzebnych środków. Front rozpoczętych w przyszłości zadań inwestycyjnych jest niewspółmiernie szeroki w porównaniu z możliwościami finansowymi budżetu.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#ZbigniewDrzewicki">Występuje od kilka lat znaczne ograniczenie budżetu i powoduje to wydłużenie okresu budowy poszczególnych obiektów oraz podraża ich realizację. Przykłady: zbiorniki Czorsztyn, Nidzica, Sromowce Wyższe - realizację rozpoczęto w 1975 r. ostatni termin zakończenia na koniec 1995 r. jest już nieaktualny i istnieje obawa, że również proponowany i ustalony ostatnimi decyzjami na 30 czerwca 1997 r. może również nie zostać dotrzymany. Faktyczny okres realizacji będzie wynosić ok. 25 lat. Śluza Czersko Polskie na rzece Brdzie - inwestycja jest realizowana od 1986 r., termin zakończenia określono na 1991 r., a zaawansowanie budowy na koniec 1993 r. oceniono na 65% .</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#ZbigniewDrzewicki">Aktualny termin zakończenia budowy, który został określony na 1998 r. nie zostanie dotrzymany. Ograniczenia dotacji i przedłużanie cyklu budowy powoduje, że aż ok. 30% środków jest przeznaczona na odwodnienia budowlane tej śluzy.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#ZbigniewDrzewicki">O konsekwencjach katastrofy budowlanej śluzy istniejącej nie będą mówił, ale są one ogromne i powodowałyby średnioroczne straty w wysokości kilkuset miliardów złotych.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#ZbigniewDrzewicki">Biorąc pod uwagę dotychczasową przewlekłą realizację poszczególnych inwestycji, stopień ich zaawansowania oraz możliwości ich finansowania w ramach środków budżetowych, wydaje się celowe podjęcie w możliwie krótkim czasie decyzji, dotyczących okresowego wstrzymania realizacji części obiektów, nie kwestionując przy tym celowości realizacji każdej inwestycji centralnej i przeznaczenia środków na przyspieszenie zakończenia budowy obiektów najbardziej zaawansowanych, przeznaczenia w 1994 r. i w latach następnych środków również z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na uzupełnienie luk budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanKomornicki">Zgodnie z przyjętą procedurą przechodzimy do pytań. Informuję, że swoje pytania sformułowałem na piśmie. Członkowie Komisji dostali odbitki pytań, które złożyłem w ministerstwie do działów 31 i 45. Dodatkowo chciałbym zapytać w przypadku inwestycji centralnych, niejako godząc się ze stanowiskiem NIK, w jaki sposób resort widzi możliwość przyspieszenia i zwiększenia środków na budowę zbiornika czorsztyńskiego? Przede wszystkim chodzi o jego zabezpieczenie w odpowiednią infrastrukturę oczyszczalni ścieków powyżej zbiornika.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanKomornicki">W moim przekonaniu trzeba znaleźć środki, które powinny w tym roku wnosić co najmniej 150 mld zł, aby nawet przy pewnych opóźnieniach harmonijnie realizować budowę samego zbiornika i całego jego otoczenia, którego wykonanie jest warunkiem piętrzenia wody czystej w zbiorniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MariaZajączkowska">Środki budżetowe są niewielkie i trzeba nimi gospodarować oszczędnie. Chciałabym, aby pan minister krótko zdefiniował cele, na które położony zostanie szczególny nacisk w tym budżecie. Rozumiem, że jednym z priorytetów jest leśnictwo, bo o tym pan minister mówił obszernie. Proszę wskazać inne pozycje, które mają preferencje w stosunku do pozostałych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RadosławGawlik">Pierwsze pytanie związane jest z leśnictwem. Mniej więcej półtora miesiąca temu poseł K. Wolfram złożył w Sejmie oświadczenie mówiące o zagrożeniu gradacją szkodników. Wiemy, że coraz większa ilość hektarów lasów jest objęta szkodnikami i praktycznie istnieje groźba powtórzenia takiej gradacji, jaka była w latach 80, gdzie miliony hektarów zostały zaatakowane. Poseł K. Wolfram oparł się na danych uzyskanych z Instytutu Badawczego Leśnictwa i mówił, że w tym roku, aby skutecznie przeciwdziałać tej gradacji, trzeba byłoby wydać ok. 180 mld zł. W proponowanym budżecie nie widzę kwot związanych z akcją zwalczania plagi. Jeśli odpuścimy tę sprawę, będziemy mieli w przyszłych latach istną eksplozję.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#RadosławGawlik">Brakuje środków na utworzenie nowych parków narodowych. Pamiętam, że przy poprzednim budżecie był złożony wniosek mniejszości. Pieniędzy nie dostaliśmy, ale pani premier H. Suchocka zdecydowała się utworzyć te parki trochę bez środków. Była to prowizorka. Na utworzenie dwóch parków nie są to wielkie sumy, bo ok. 15 mld zł. Dobrze byłoby utrzymać to tempo, żeby w każdym roku powstały dwa kolejne parki.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#RadosławGawlik">Ostatnie pytanie związane jest z dwoma dużymi inwestycjami Czorsztynem i Świnną Porębą. Czy w tej chwili ktoś jest w stanie powiedzieć, kiedy inwestycje te zostaną zakończone przy takim tempie inwestowania? Jakie trzeba jeszcze ponieść nakłady?</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#RadosławGawlik">Dlaczego nie można skoncentrować się na zakończeniu jednej inwestycji? Dochodzi później do absurdalnych sytuacji, jak np. 30% środków idzie na odwadnianie jednej śluzy. Rozumiem, że majątek i baza produkcyjna jest rozłożona w całym kraju, trzeba pewne inwestycje zwinąć, a gdzieś te środki przekazać. Łączy się to również z problemami społecznymi. Być może jest pora, aby nowy minister zdecydował o tym.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiesławKossakowski">Przy analizie budżetu na 1992 r. miałem uwagi, że budżet niemiał strategii. Budżet na 1994 r. przedstawiony przez ministerstwo jest budżetem bardziej aktywnym niż w poprzednim roku, lecz brak w nim strategii, żeby przerzucić środki, skończyć pewne inwestycje.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WiesławKossakowski">Chciałbym się odnieść do poszczególnych działów. Już we wprowadzeniu jest sformułowanie „prawny obowiązek uwzględnienia wymogów ochrony środowisk w działalności produkcyjnej ciąży na podmiotach gospodarczych...”. Chodzi mi o to, czy ministerstwo nawiązało kontakt z Ministerstwem przekształceń Własnościowych. Mogę podać wiele przykładów, w których szczególnie przy zawieraniu umów z inwestorami zachodnimi nie ma żadnych zapisów nt. ochrony środowiska. Dopiero teraz minister W. Kaczmarek został do tego zobowiązany, ale niezależnie od tego uważam, że Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa i Ministerstwo przekształceń Własnościowych powinny czuwać nad załatwianiem takich spraw. Przykład firmy Levis jest najbardziej drastyczny, firma weszła na rynek nie spełniając żadnych wymogów ochrony środowiska, nie zgłaszając żadnej działalności.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WiesławKossakowski">Zdaniem ministerstwa w budżecie brakuje ponad 5 bln zł. Istnieje wiele funduszy zagranicznych, o których nie wszyscy wiedzą, a na pewno nie instytucje ochrony środowiska w terenie. Wydaje mi się, że w tym zakresie jest wielkie niedoinformowanie. Prosiłbym ministerstwo, aby informacja była pełniejsza i docierała wszędzie. Jakie warunki należy spełniać, aby otrzymać kredyt, czy dotacje?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#WiesławKossakowski">Na str. 7 jest akapit dotyczący degradacji środowiska wód podziemnych. Brzmi on tak: „O ile badania dla potrzeb indywidualnych odbiorców mogą być pokrywane z innych funduszy, to badania regionalne mające szczególne znaczenie dla ich ochrony muszą być finansowane z budżetu państwa”. Czy wobec tego z funduszy będą mogły korzystać gminy? Są np. ogromne trudności z uzyskaniem kredytu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na ujęcia wodne.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#WiesławKossakowski">Pan minister jeszcze jako elekt w czasie przesłuchania w Komisji mówił o załatwieniu spraw podatkowych na styku - Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - Ministerstwo Finansów, tzn. to, co tak gnębi leśnictwo, które musi odprowadzać do budżetu państwa olbrzymie kwoty. Myślę, że tę sprawę należałoby uregulować. Jest to po prostu przerzucenie pieniędzy z jednego koszyka do drugiego.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#WiesławKossakowski">Czy ministerstwo przewiduje zalesianie, czy zadrzewianie pewnych regionów, szczególnie w małej lesistości? Mam tu na myśli swoje woj. płockie, które ma najmniejszą lesistość w kraju. Gdy zobaczyłem plan zalesienia i zadrzewiania woj. płockiego, byłem przerażony. Według tego planu dojście do średniej krajowej zajęłoby ok. 100 lat.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#WiesławKossakowski">Chciałbym też uzyskać trochę więcej szczegółowych informacji nt. działu „Różne usługi materialne”. Na str. 18 w pkt. 2 czytamy: „Okręgowe dyrekcje gospodarki wodnej i dyrekcja Zabudowy kaskady Górnej Wisły w likwidacji” - są tu przedstawione pewne sumy. Proszę o więcej danych na ten temat.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#WiesławKossakowski">W Polsce mamy unikat w skali europejskiej, a może i międzynarodowej w postaci skarpy płockiej. Wymaga ona olbrzymich nakładów finansowych. Kiedyś, jeszcze w czasach komunistycznych, zawsze z centrali przychodziły na ten cel jakieś środki. W tej chwili pieczę nad tym sprawuje gmina i dzięki też moim staraniom asygnuje jakieś pieniądze. Czy dla ratowania tego zerowego zabytku przyrody nie znalazłyby się jakieś pieniądze w budżecie ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanKomornicki">Znacznie łatwiej się rozmawia, jeśli można wskazać, skąd ewentualnie można wziąć pieniądze. Projekt budżetu ma to do siebie, że jest „workiem” zamkniętym, więc jeżeli wskaże się możliwości zwiększenia dochodów, albo przesunięcia, jest to już jakiś kierunek. Dyskutujemy przecież nie o bardzo dynamicznym programie gospodarczym, tylko o budżecie, a budżet niestety jest „workiem” dość statycznym wobec tego, jeśli już są formułowane wnioski, to proszę o tym pamiętać. Skupmy się na razie na samych pytaniach, a potem przejdziemy do formułowania wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WładysławTomaszewski">Zdaję sobie sprawę, że budżet jest jak worek i pieniędzy jest mało, ale zanim zaczniemy je wydawać, to jednak warto się trochę nad nim zastanowić.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WładysławTomaszewski">Na str. 13 materiału resortowego niepokoi mnie jedna sprawa, mianowicie ograniczenie rozmiaru zalesień na gruntach porolnych. Jest to duże niebezpieczeństwo - raz, że marnuje się ziemia, dwa, że nie będzie taka fauna, jaką byśmy chcieli mieć. Myślę, że musimy zwiększyć tutaj tę kwotę tym bardziej, że lesistość naszego kraju nie jest duża, a emisje przemysłowe robią ogromne spustoszenie np. w woj. sieradzkim, piotrkowskim. Kopalnia Bełchatów powoduje opadanie jodły, świerku, ponieważ uwolniona siarka i kwaśne deszcze masowo zabijają drzewostan. Może dojść do tego, że powstanie pustynia. Czy resort nie przewiduje wprowadzenia nasadzeń gatunkami takimi jak modrzew, który szybko rośnie.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WładysławTomaszewski">Pieniądze są nie tylko w portfelu, pieniądze są także i w ludziach. Wiem, że w kosztach zalesienia są koszty samego procesu wkładania sadzonek do gleby. Myślę, że można zrobić ogromną rzecz bez pieniędzy, mianowicie wykorzystać młodzież do akcji zalesiania.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WładysławTomaszewski">Należałoby zwrócić uwagę na to, że lasy są penetrowane przez turystów. Klimat jest suchy, pożary wybuchają często. Tam, gdzie jest możliwość tworzenia oczek wodnych w lasach, zbiorników pożarowych należałoby to zrobić. Wiem, że potrzebne są środki, ale też dobra wola ludzi, którzy tam żyją.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#WładysławTomaszewski">Ktoś mądry powiedział, że lasy poprzedzają narody, za narodami postępują pustynie. To hasło jest dzisiaj chyba bardzo istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanKomornicki">Chciałbym prosić pana ministra, żeby przy odpowiedzi na to pytanie uwzględnił także zadane przeze mnie pytanie na piśmie, dotyczące tego samego problemu i ewentualnego zaangażowania samorządów w tworzenie lasów gminnych, żeby te lasy nie odłogowały, albo przedstawienia jakiegoś programu. Przypomnę, że jeszcze w styczniu będziemy generalnie debatowali nad problematyką lasów, zgodnie z planem pracy. Proszę o obszerne przedstawienie nam tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Nie będę pytał już o zaporę czorsztyńską i celowość realizacji wielu inwestycji w tym zakresie. Natomiast mam pytanie dotyczące parków narodowych. Nie sztuką jest utworzyć parki, ale sztuką jest utrzymać. Jeżeli nas nie stać na zwiększenie liczby parków, starajmy się utrzymać na dobrym poziomie te parki, które już mamy. Natomiast te, które planujemy można objąć inną formą ochrony. Czy w sytuacji parków narodowych, na których utrzymanie planuje się 70% , przy olbrzymiej dekapitalizacji sprzętu i budynków, przewiduje się jakieś formy prywatyzacji dla budynków poza parkami?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">W Tatrzańskim parku Narodowym wprowadzono np. opłaty, jednak płace są niższe niż w innych parkach. Brakuje środków na poprawę funkcjonowania i utrzymania parku, więc z wynagrodzeń przesuwa się środki na utrzymanie bieżące i wydatki rzeczowe. Czy w tym zakresie podjęto już jakieś działania?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Na str. 15 mamy informację, że nowym zadaniem przewidzianym do finansowania w 1994 r. będzie działalność Straży Ochrony Przyrody. Liczba członków straży wynosi 31 tys. Kwota na to przeznaczona może nie jest zbyt duża - 800 mln zł, ale dochodzi do tego jeszcze koszt produkcji legitymacji, odznak itd. Nie wiem, czy jest to aż tak bardzo niezbędne. Dalej w tekście jest sformułowanie: „należy również podkreślić, że znaczne kwoty pieniężne uzyskiwane przez SOP w wyniku jej działalności (mandaty oraz wpływy z kar pieniężnych wynikających z wyroków sądowych) są odprowadzane corocznie do budżetu państwa”. Jakie to są kwoty?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanZaborowski">Chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Z objaśnienia do projektu ustawy budżetowej na 1994 r. w zakresie ministerstwa wynika, że ten projekt jest bardzo asekuracyjny i łatwy do realizacji. Podzielam zdanie jednego z przedmówców i braku strategii. Nie widzę też tu jakichś ambitnych planów.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanZaborowski">Na str. 5 jest informacja, iż udział wydatków resortu ochrony środowiska w wydatkach budżetowych państwa na 1994 r. wynosi 0,53% , a wcześniej mówi się, że kwoty zgłoszone przez resort uważane są za niewystarczające. Wobec tego, jakie to powinny być kwoty udziałowo pod względem procentów do całokształtu?</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanZaborowski">Nie widzę tutaj dziedziny, która zostałaby wyróżniona, a mianowicie odtworzenie środowiska naturalnego. Mówię o tym ponieważ w ustawie budżetowej, w części dotyczącej resortu transportu wynika, że ten resort stawia na transport samochodowym. Wiadomo, że transport samochodowy jest najmniej ekologicznie przydatnym transportem. Dlaczego resort ochrony środowiska nie interweniuje w tej sprawie? Skoro jest zmiana pryncypiów dotyczących transportu, to znakiem tego powinno być zadośćuczynienie w środkach na odtworzenie zniszczonego środowiska naturalnego. Jeżeli jest taka możliwość, to proponuję, aby pan minister skontaktował się z ministrem finansów o zapewnienie środków finansowych na odtworzenie środowiska naturalnego pod wpływem zmiany polityki transportowej państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#GrzegorzKaczmarek">Podczas przesłuchania pan minister obiecał ten słynny bilion złotych dla woj. katowickiego z centralnego budżetu. Nie trzeba przedstawiać stanu środowiska naturalnego w woj. katowickim. Dlaczego ta kwota nie została uwzględniona w tym budżecie? Jakie były tego powody?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RomualdAjchler">W 1992 r. w woj. pilskim spaliło się ponad 7 tys. ha lasów. W wyniku tego spalenia nastąpił bardzo intensywny wywóz drewna, a w związku z tym uszkodzono dużo dróg przejezdnych. Są to przede wszystkim drogi gminne. Czy pan minister przewidział takie środki w budżecie, aby zrekompensować gminom poniesione straty?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#RomualdAjchler">W moim województwie straty szacuje się na ok. 35 mld zł. Nie można tego odwlekać w nieskończoność, gdyż kwota jest poważna. Mam całą korespondencję pomiędzy ministrem ochrony środowiska a ministrem transportu i uważam, że już w 1994 r. ta sprawa powinna być załatwiona. Nie można przecież z jednej strony odbudowywać, a z drugiej niszczyć. Czy są na to pieniądze w budżecie, a jeśli nie, to z czego będzie można te straty sfinansować.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławŻelichowski">Odpowiadając na pytania pana przewodniczącego proponującego kwotę 150 mld zł na budowę zapory w Czorsztynie określiliśmy, że jest to budowa optymalna. Jako resort uznaliśmy za celowe zwrócenie się do NFOŚ o przekazanie 100 mld zł dodatkowo na ten cel. Decyzja zostanie podjęta przez radę Funduszu i o niej niezwłocznie poinformujemy Komisję.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławŻelichowski">Gradacja szkodliwych owadów. Rzeczywiście ok. 500 tys. ha lasów wymaga oprysku. Szkodniki mają to do siebie, że szybko uodparniają się na rodzaj stosowanej trucizny. Wykorzystujemy trucizny czwartej grupy toksyczności, innych nie można stosować, ponieważ spowodowałoby to totalne zniszczenie środowiska. Przeprowadziliśmy rozmowy z Bankiem Światowym. Wstępne wnioski z tych rozmów są takie, że albo sfinansujemy to działanie w ramach PHARE, albo z kredytu Banku Światowego. W zasadzie ta sprawa została zaakceptowana. Pozostaje jeszcze pewne ubezpieczenie w razie, gdyby powyższe formy pomocy okazały się niemożliwe. Przyrzeczono nam z rady Funduszu Narodowego 220 mld zł na wspieranie leśnictwa. Ta rezerwa jest już przemyślana, przedyskutowana i myślę, że będzie załatwiona na 100% .</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#StanisławŻelichowski">Jeżeli chodzi o program rozwoju wybranych dziedzin leśnictwa, udało się przekonać Bank Światowy, iż zalesienie gruntów po pożarach jest konieczne do przeprowadzenia. Chodzi tu o typową przebudowę drzewostanu, polegającą na tym, że zamienia się gatunki iglaste na liściaste. Tam żywioł zadecydował o tym, że przestały istnieć lasy. Jest szansa, że z wybranego programu rozwoju określonych dziedzin leśnictwa będziemy mogli dokonać zalesień tych terenów spalonych w 1992 r. Będziemy się starali o dotację budżetową w wysokości 90 mld zł na wsparcie statutowe działań z dziedziny leśnictwa. Te środki zostaną wzmocnione o 220 mld zł, 4 mln dolarów dotacji z PHARE oraz 390 mld zł z wybranych dziedzin poprawy gospodarki leśnej.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#StanisławŻelichowski">W pierwotnej wersji chcemy zrealizować zalesienia gruntów porolnych, czyli ok. 10 tys. ha, z tego 2 tys. ha z budżetu, 8 tys. ha z innych środków, jak również przebudowa drzewostanu (zalesienie terenów spalonych drzewostanów) oraz zwalczanie szkodliwych owadów, co jest priorytetowym zadaniem, ponieważ ta sprawa nie może czekać.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#StanisławŻelichowski">Parki narodowe. Mówiłem już, że na terenach, które mają być objęte parkiem, zastosujemy w możliwie najbliższym czasie inny sposób zagospodarowania. Nie będą tam stosowane zręby zupełne, zastosujemy inne zrębnie tam, aby wzmocnić stworzone już parki.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#StanisławŻelichowski">Mamy sygnały od załóg parków, że tworząc ciągle nowe, nie finansujemy starych, powodując ciężką ich sytuację. Dzisiaj więc przesyłamy określone środki w ramach tego, co zostało przydzielone na parki, np. inwentaryzację przyrodniczą gmin będziemy starali się zrobić w jakimś sensie społecznie (5 mld zł) przez wojewódzkich konserwatorów przyrody, wydziały ochrony środowiska urzędów wojewódzkich po to, aby wesprzeć parki w różnym zakresie. Być może uda się utworzyć pod koniec roku jakiś nowy park, ale musimy się do tego przygotować.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#StanisławŻelichowski">W grudniu 1993 r. np. utworzyliśmy 18 rezerwatów przyrody. Inicjatywa, aby tereny szczególnie chronione, były w inny sposób zagospodarowane, wyszły od leśników. Ostateczny cel i tak będzie spełniony, obojętnie jak będzie się to nazywało, a celem ostatecznym jest zachowanie piękna ojczystej przyrody. Najważniejsze jest, żeby przyroda nie została zdeformowana w jakimś sensie.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#StanisławŻelichowski">Skoncentrowanie się tylko na jednej działalności inwestycyjnej nie zawsze jest możliwe. Wszystkie te przedsięwzięcia budowlane, które realizujemy są w jakimś sensie niezbędne. Dla wielu budowli potrzebne są niewielkie środki. W przypadku Świnnej Poręby odbyły się już rozmowy z fundacją PHARE, przygotowujemy biznes-plan.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#StanisławŻelichowski">Jest także dużo zainteresowania w kręgach biznesu, aby przy okazji budowania takiego czynnego zbiornika wodnego, który w jakimś sensie uatrakcyjni turystycznie okolice, wejść z własnymi środkami na wzmocnienie zbiornika. Podobnymi metodami chcemy realizować budowę zapory w Czorsztynie.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#StanisławŻelichowski">W krótkim czasie udało się podjąć takie działania rządowe, które do zadań ochrony środowiska wprzęgają inne resorty. Nie chciałbym, aby resort ochrony środowiska był postrzegany jako instrument do uciszenia sumienia. W niedługim czasie podpiszemy projekt powołania agencji poszanowania energii.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#StanisławŻelichowski">W związku z obiecanym bilionem złotych dla Śląska liczymy, że w niedługim czasie podpiszemy wspólną umowę na odsalanie wód. Wyniesie to 1,5 bln zł. Dla Śląska damy więcej niż obiecywałem w swoim wystąpieniu sejmowym. Będzie to kwota 1,5 bln zł z ochrony środowiska, natomiast dołączą się jeszcze inne resorty ze swoimi zadaniami finansowymi.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#StanisławŻelichowski">Niedługo czeka nas wizyta ministra ochrony środowiska Ukrainy i Słowacji, w związku z tym podpisanie tych decyzji odkładamy do następnego miesiąca. Na pewno w lutym sprawa zostanie załatwiona. Nie jest to zapisane w budżecie, ponieważ dotacja dla Śląska nie będzie pochodziła z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#StanisławŻelichowski">W ramach współdziałania resortowego podjęliśmy działania zmierzające do zastąpienia czteroetylku ołowiu w naszej benzynie przez pewien rodzaj alkoholu (alkohol bezwodny). Powołaliśmy międzynarodowy zespół, który rozpracowuje to zadanie. Zmniejszona zostanie szkodliwość naszych paliw. Ostatnio podjęliśmy decyzję, iż w dwóch miastach pilotowo zostanie zastosowany do samochodów ekologiczny olej napędowy. Chodzi tu także o zmianę podatku akcyzowego na tego rodzaju paliwa.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#StanisławŻelichowski">Pracuje także specjalnie powołany zespół do badania wykorzystania oleju rzepakowego jako opału. mamy wiele gruntów skażonych, na których produkcja żywności jest niemożliwa. Działania w tym kierunku zostały już podjęte, mimo że istniejemy dopiero od kilku miesięcy.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#StanisławŻelichowski">Problem podatkowy w leśnictwie. W tej dziedzinie musimy dokonać nowelizacji ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska, nowelizacji ustawy o lasach. Problem polega na tym, że podatek od lasów jest przekazywany samorządom. Teraz należałoby w inny sposób finansować samorządy, żeby z tych środków ewentualnie zrezygnować.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#StanisławŻelichowski">Istnieje problem w lasach niepaństwowych, których mamy 1,5 mln ha w tej chwili (państwowych 7 mln ha), pozbawionych opieki i wsparcia. 12 tys. ha lasów zostało zdewastowanych w sposób totalny. Służby, które pomagały rolnikom w zakresie gospodarki w ich lasach, przestały istnieć. W tej chwili dostajemy sygnały z woj. zamojskiego i lubelskiego, że całe wsie chronią swoje lasy, ponieważ przez fakt, że odstąpiono od cechowania drzew i dzisiaj każdy może w dowolny sposób obracać ściętym drzewem, jedni drugim kradną. Skoro mamy olbrzymie problemy z gospodarką, nie dziwmy się, że mamy problemy z przyrodą.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#StanisławŻelichowski">Padło pytanie, czy będzie zalesione woj. płockie. Zgadza się, że 100 lat potrzeba na zalesienie tego województwa. Problem polega na tym, że Bank Światowy usiłował udzielić nam kredytu na zalesienie 500 tys. ha gruntów w krótkim czasie. Przede wszystkim dzisiaj nie mamy planu przestrzennego zagospodarowania kraju. Jeżeli zalesimy to wszystko, co leży odłogiem, to na pewno pozbędziemy się bazy roślinnej na produkcję żywności, z którą moglibyśmy być konkurencyjni dla klientów Banku Światowego w państwach europejskich. Nie zawsze jednak zrobimy zadanie celowe dla przyrody. Dziś wybór jest taki, czy w pierwszej kolejności ratować Góry Izerskie, zalesiać grunty leżące odłogiem w woj. chełmskim. Musimy sobie odpowiedzieć na te podstawowe pytania. Środki finansowe na takie działania są. Woj. płockie również może z takich środków korzystać. Wszystko musi jednak wynikać z planu przestrzennego zagospodarowania danego terenu, gminy, województwa.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#StanisławŻelichowski">Jeżeli chodzi o skarpę płocką, jest to sprawa unikatowa i na pewno warto się nią zainteresować. Zostałem zaproszony przez wojewodę płockiego i bliżej przyjrzę się tej sprawie. Problem polega na tym, że w tej chwili kończymy analizowanie strategii ochrony przyrody w Polsce na bazie tych priorytetów, które zostały zapisane w 1991 r. i przyjęte przez Sejm. ustalamy, co jest naszym priorytetem w najbliższym czasie, w różnych dziedzinach. Będziemy szukali instrumentów prawnych, organizacyjnych, ekonomicznych, aby zrealizować te priorytety.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#StanisławŻelichowski">Jeden z posłów pytał, czy nie można sadzić modrzewia. Na pewno można, ale to jest tylko jeden z gatunków i nie możemy zasadzić wszędzie modrzewia. Może on być w określonej proporcji i w określonej ilości, ale także musi mieć odpowiednią glebę, musi mieć określoną ilość dostępu światła. Nie na wszystkich gruntach zdegradowanych może rosnąć las. Niektóre lasy muszą powstać z zakrzaczenia i też spełniają funkcję przyrodniczą.</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#StanisławŻelichowski">Sadzenie lasów w czynach społecznych - oczywiście popieramy. Prowadzone są nawet rozmowy z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej. Jest to na pewno jeden z elementów edukacji ekologicznej społeczeństwa. Zalesienie gruntów rolnych ma to do siebie, że w wieku 40–45 lat w okresie kulminacji przyrostu, kiedy drzewa potrzebują wyjątkowo dużej ilości pokarmu w tym czasie, a jego nie ma w dostatecznej ilości, ponieważ gleba została już wyeksploatowana, następuje szok fizjologiczny i wtedy szkodniki atakują drzewa. Przede wszystkim jest to huba korzeniowa, która dziesiątkuje lasy. Zwykle grunty rolne zasadzamy po to, żeby traktować to jako swoistego rodzaju przedplan, żeby ten las po jakimś czasie powstał.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#StanisławŻelichowski">Teraz gdy Bank Światowy proponuje nam kredyt na zalesienie gruntów rolnych i my będziemy musieli tek kredyt w ratach spłacać, to gdybyśmy mieli pieniądze złożone na koncie, podobne działania byłyby słuszne i pieniądze przyrastałyby w formie lasu, a jeżeli ten las nie tylko nie da żadnego dochodu w przyszłości, a jeszcze będą potrzebne określone koszty na to, żeby go usunąć, to sprawa kredytu staje pod innym kątem. Mówię to nie po to, żeby zniechęcać do zalesień gruntów porolnych ponieważ musimy to robić, ale nie chcę zachęcać do wylesiania lasów.</u>
<u xml:id="u-15.21" who="#StanisławŻelichowski">Tworzenie samorządowych lasów gminnych. Jeśli samorząd wykaże takie zainteresowanie, to będziemy je popierać. Problem jednak polega na czym innym. W leśnictwie jest tzw. paradoks ekonomiczny tzn. wytworzenie bubla jest droższe niż wytworzenie produktu dobrego. Jednak, aby wytworzyć produkt dobry, trzeba wytworzyć bubel. Wycięcie jednej sosny, która ma 140 lat, to jest 3 minuty, natomiast zanim tę sosnę się wyhoduje, trzeba najpierw wyciąć ileś drzew, przerzedzać je itd. jeżeli gmina uzna, że dla niej ważniejsze jest to, żeby za ileś lat uzyskać efekt ekonomiczny, będziemy to jak najbardziej popierali, natomiast obawiam się, że patrząc na dziś, to nie jest takie proste.</u>
<u xml:id="u-15.22" who="#StanisławŻelichowski">Prywatyzacja budynków poza obrębem parku - czy nie można byłoby tego sprywatyzować? Na pewno można, tylko problem polega na tym, że jeżeli w tych budynkach mieszka jakaś administracja leśna, która pracuje w parkach i wykupi budynek za małe pieniądze, ale nie sprawdzi się, to my musimy wyremontować ten budynek dla nowego pracownika. Na niskie pobory i jeszcze bez mieszkania przyjdą najgorsi pracownicy.</u>
<u xml:id="u-15.23" who="#StanisławŻelichowski">W tej chwili 620 mld zł w lasach rocznie kosztuje utrzymanie osad, mieszkań - jest to potwornie duża kwota. Był okres, kiedy mieszkaniem staraliśmy się przyciągnąć pracownika do pracy. Dziś został olbrzymi balast, z którym chcemy postąpić podobnie, jak z PGR. Powołany został nawet zespół pracujący nad rozwiązaniem problemu mieszkań w lasach.</u>
<u xml:id="u-15.24" who="#StanisławŻelichowski">Dziś mamy określony rynek ekologiczny. Jeżeli na targach w Poznaniu PRO-EKO 550 firm wystawiło swoje oferty, z tego 150 firm zagranicznych to świadczy, że mamy określony rynek, ponieważ nikt by nie przyjechał, gdyby nie liczył na określone możliwości sprzedaży swoich wyrobów. Kapitałem polskim są także ludzie. Jeżeli dziś pozbędziemy się tych ludzi wskutek niskich płac, to możliwości realizacji zadań przy tych skromnych środkach będą znacznie mniejsze, jak przy dobrych pracownikach. W tym zakresie mamy pewne nowe pomysły, chcemy je skonsultować w rządzie, nie chciałbym się tu za bardzo odkrywać.</u>
<u xml:id="u-15.25" who="#StanisławŻelichowski">Straż Ochrony Przyrody. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że ta straż powinna mieć legitymacje, ponieważ trudno uzasadnić komuś, kogo się chce ukarać bez legitymacji tożsamości i przynależności zawodowej. Mogłoby dojść do jakichś nadużyć, każdy by mógł karać nie posiadając legitymacji.</u>
<u xml:id="u-15.26" who="#StanisławŻelichowski">Nie sądzę, aby projekt budżetu był asekuracyjny. Działań w zakresie ochrony środowiska nie można rozpatrywać tylko na bazie budżetu. Są także środki pozabudżetowe, są środki z pomocy zagranicznej. Tworzymy możliwość, aby minister, który jest odpowiedzialny za realizację polityki ekologicznej mógł mieć instrumenty ekonomiczne w swoich rękach. Często tak było, że jeden miał większą siłę przebicia, drugi mniejszą. Realizacja polityki ekologicznej była chaotyczna. Jeden wojewoda zbudował zbiornik wody pitnej, drugi nie zbudował oczyszczalni i doprowadzono mu ścieki. Mamy przykład Czorsztyna i wielu innych.</u>
<u xml:id="u-15.27" who="#StanisławŻelichowski">Staramy się tworzyć jakieś kompromisy, ale nie są one łatwe. Po to stworzyliśmy m.in. departament polityki ekologicznej, który będzie w niedługim czasie proponował politykę państwa na bazie polityki ekologicznej, która została przyjęta przez parlament i na bazie naszych priorytetów.</u>
<u xml:id="u-15.28" who="#StanisławŻelichowski">Chcielibyśmy, aby w polityce przemysłowej państwa, polityka ekologiczna stanowiła część składową, aby nasze działania były zgodne z ekorozwojem. To, że udało nam się przekonać Radę Ministrów, żeby podnieść opłaty ekologiczne wskazuje na to, że uzyskane środki staramy się przekazać z powrotem do przemysłu po to, żeby wykorzystywał je w takim kierunku, jakie są wskazane priorytety dla ekorozwoju.</u>
<u xml:id="u-15.29" who="#StanisławŻelichowski">W resorcie na szczęście nie tylko budżet decyduje o realizacji polityki, decydują także środki pozabudżetowe. Uważam, że w Europie wschodniej mamy najzdrowszy system w zakresie finansowania ochrony środowiska. Wielu przedstawicieli Europy zachodniej przyglądając się naszemu systemowi jest pełnych podziwu. Będziemy zmierzali, żeby udział budżetu państwa był coraz wyższy, ale z drugiej strony mamy środki pozabudżetowe, o czym wie nie tylko minister ochrony środowiska, ale także minister finansów.</u>
<u xml:id="u-15.30" who="#StanisławŻelichowski">Odtworzenie środowiska naturalnego. Jest to niezwykle istotna sprawa. Proponowaliśmy niedawno ministrowi transportu, żeby stworzyć specjalną linię kolejową przewożącą chociażby rosyjskie zadymione TIR.</u>
<u xml:id="u-15.31" who="#StanisławŻelichowski">Myślę, że wkrótce zostanie powołany zespół międzyresortowy. Natomiast dzisiaj proponuje się budowę drogi szybkiego ruchu za zgodą parlamentu poprzedniej kadencji. Nad projektowaniem tego wielkiego przedsięwzięcia czuwał przedstawiciel ministerstwa i myślę, że robił wszystko, żeby złagodzić zagrożenie dla środowiska.</u>
<u xml:id="u-15.32" who="#StanisławŻelichowski">W woj. pilskim spaliło się 7 tys. ha lasów, a wywożąc drewno z lasów zniszczono drogi. Czy są środki na pokrycie tych strat? Żyjemy w takim dziwnym państwie, że każda klęska stawia nas na nogi, a każdy sukces kładzie na łopatki. Przypominam, że każdy pojazd wożący drewno płacił podatek drogowy. Ten podatek służy na budowę dróg. Jeżeli te środki są za małe, to trzeba poprzez dyskusję z ministrem finansów wnioskować o podniesienie podatku drogowego.</u>
<u xml:id="u-15.33" who="#StanisławŻelichowski">Z drugiej strony chcę przypomnieć, że drewno wywożone w woj. pilskim było bardzo cienkie. Spaliły się tam młode drzewostany i moim zdaniem, dewastacja dróg na tamtym obszarze nie sięgała 35 mld zł. las stanowi własność nie ministra ochrony środowiska, ale całego społeczeństwa, jest to własność ogólnonarodowa. Można rozważać różne sposoby wzmocnienia samorządów. Niektóre gminy są dotowane z budżetu państwa i pieniądze na zrekompensowanie strat można przekazać z tej puli. Natomiast sam minister nie może ujmować ze środków budżetowych ani pozabudżetowych, ponieważ nie da się sprawdzić pewnych spraw, np. jaki był stan dróg przed pożarem, po pożarze, kto zniszczył, kto robił remont, kto dokonał przetargu.</u>
<u xml:id="u-15.34" who="#StanisławŻelichowski">Proszę panów wiceministrów, żeby uzupełnili jeszcze moje wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszŻurek">Postaram się odpowiedzieć na pytania pani poseł M. Zajączkowskiej i posła J. Zaborowskiego w sprawach priorytetów w budżecie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanuszŻurek">Budżet, który dzisiaj rozpatrujemy dotyczy wyłącznie zadań statutowych ministra, w związku z tym dotyczy funkcjonowania i środków jednostek budżetowych związanych z ministrem ochrony środowiska. Mówiąc obrazowo jest to pewien pojazd, który się toczy, a w którym możliwości manewru, czyli przesuwania środków z jednego działu do drugiego są bardzo ograniczone. Mam nadzieję, że ten nasz pojazd nie toczy się ku przepaści, ale jednak nie możemy przerzucać obciążeń z jednego koła na drugie, ponieważ pojazd źle będzie jechał.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JanuszŻurek">W tabeli na str. 2 i 3 naszego materiału są pokazane pewne priorytety. Jeśli porównamy liczby w ostatniej kolumnie między inwestycjami centralnymi a inwestycjami jednostek i zakładów budżetowych, to widać wyraźnie, że przy średnim wzroście środków budżetowych o 20% w resorcie w stosunku do poprzedniego roku 123% dajemy na inwestycje centralne. Jest tu preferencja 3% , a tylko 102% na inwestycje jednostek budżetowych. Ważniejsza jest struktura tych wydatków w podziale na te części, które są poniżej, czyli 104, 121, 120 itd. Oznacza to, że w naszym budżecie daliśmy preferencje dla leśnictwa, ponieważ ono ma najwyższy procent od średniej. Niewielka preferencja jest dla działu „Różne usługi materialne”. Co to jest za dział? Mieści się tu państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska i Monitoring Środowiska, gospodarki wodna, czyli jednostki budżetowe zajmujące się utrzymaniem cieków i Służba Hydrologiczno-Meteorologiczna.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JanuszŻurek">Natomiast takie działy jak: budownictwo, w tym przypadku geologia wyraźnie jest poniżej preferencji i również administracja państwowa, czyli to, co wydajemy bezpośrednio na ministerstwo jest poniżej średniego wzrostu budżetu w naszym resorcie. Nie to jest jednak najważniejsze dlatego, że strategia w ochronie środowiska nie rozgrywa się w budżecie ministerstwa, tylko w podziale dochodu narodowego. Mam nadzieję, że podczas dyskusji w parlamencie nt. realizacji polityki ekologicznej państwa dopiero będziemy mogli mówić o tych prawdziwych priorytetach. Dowiemy się na jakie cele wydaje społeczeństwo pieniądze nie tylko ministerstwo ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JanuszŻurek">Te nowe priorytety mogą pozwolić przesunąć środki i skoncentrować je na pewnych zagadnieniach. Nie chciałbym dzisiaj rozwijać tego wątku, ponieważ nie jest on przedmiotem dyskusji, ale państwo wiedzą, że są dwa priorytety wynikające z polityki ekologicznej państwa, a mianowicie - ochrona atmosfery i odpady toksyczne i niebezpieczne.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#JanuszŻurek">Pytanie posła J. Zaborowskiego dotyczyło właściwego podziału budżetu i jaki byłby udział ministerstwa ochrony środowiska. Z naszych materiałów wyraźnie wynika ten problem. W tym roku mamy 0,53% w stosunku do całości budżetu, w ub.r. 0,59% , czyli nastąpiło niewielkie obniżenie udziału naszego ministerstwa w podziale budżetu.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#JanuszŻurek">Nasz wstępny postulat zakładał 5 bln zł, co oznaczałoby 0,7% . jeśli wprost odpowiadać na to pytanie, to ministerstwo uważało w przymiarkach do budżetu, że powinno otrzymać 0,7% . Ważniejsze jest jednak to, jaki jest udział ochrony środowiska w podziale dochodu narodowego. On też jest znacznie poniżej 1% . Jeśli państwo pamiętają, w polityce ekologicznej państwa zapisany był bardzo długofalowy cel, żeby w podziale dochodu narodowego 2 - 3% można było przeznaczać na ochronę środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławŻelichowski">Chciałbym dodać jedną sprawę do wiadomości posła z Piły. Lasy na rzecz samorządów płacą podatek leśny i w skali kraju wynosi to ok. 450 mld zł rocznie. Ten podatek płaci się od 40-letnich drzewostanów, które znajdują się na terenie gminy. Są to środki, z których można pokrywać straty wynikające z nieprzewidzianych okoliczności np. pożaru. Województwo pilskie dostało ok. 60 mld zł. Być może te środki nie są równomiernie rozłożone między poszczególne gminy. Pan poseł mówił o kwocie 35 mld zł, a lasy zapłacimy 60 mld zł, czyli dwa razy więcej niż pan wnioskuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RomualdAjchler">Dla mnie jest to obojętne, czy na samochodzie jest cienkie drzewo, czy grube. Tona to jest tona. Mam na ten temat pełną dokumentację. Pracowały nad problemem niezależne komisje łącznie z leśnikami. Niepokojące jest dla mnie to, że jeśli Komisja domaga się od trucicieli, żeby nie zatruwali środowiska, lub płacili kary, równocześnie forujemy niszczenie dróg z powodu klęski pożaru. Nie chodzi o to, że gmina lub samorządy domagają się czegoś nieuzasadnionego. Domagamy się tego, co było, co jest udokumentowane. Chcemy naprawienia szkody. Jest to adekwatne do tego, czym zajmuje się nasza Komisja.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#RomualdAjchler">Natomiast patrząc na dokumentację adresowaną do ministra ochrony środowiska, do dyrektora lasów Państwowych, do ministra transportu, do ministra finansów dochodzę do wniosku, że w Polsce wszystko spycha się na gminy i samorządy. Samorządy nie są w stanie udźwignąć takich problemów. Nieszczęściem woj. pilskiego było to, że las szybko się palił. Natomiast tam, gdzie palił się wolno, zdążył nawet przyjechać prezydent. Rozmiar klęski w woj. pilskim był większy niż na południu kraju. Nikt do tej pory, łącznie z ministrem ochrony środowiska nie zajął się tą sprawą.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#RomualdAjchler">Prosiłbym, aby tę wyjątkową sprawę potraktować priorytetowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanKomornicki">Na tle tej wymiany zdań nasuwa się generalna uwaga. W momencie, kiedy odnosimy się do planu finansowania olbrzymiego działu, jakim jest ochrona środowiska, zupełnie nie mamy orientacji o planach dotyczących Lasów państwowych. Wiemy, że są one na własnym rozrachunku, działają inaczej, poza budżetem państwa, mimo że nadzorują olbrzymi majątek państwowy. Być może jest to uwaga na przyszłość. Wkrótce będziemy rozmawiać z Lasami Państwowymi i na pewno sprawa bulwersująca posła R. Ajchlera będzie przedmiotem dyskusji. Poza apelem do budżetu istnieje jeszcze problem odpowiedzialności cywilnej, który jest między osobą prawną, jaką są Lasy Państwowe, a osobą prawną, jaką jest gmina.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanKomornicki">Główny geolog kraju, wiceminister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa Michał Wilczyński: W dziale „budownictwo” wyszczególnione są środki przeznaczone głównie na prace geologiczne.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JanKomornicki">Uwagi, które zostały zgłoszone, postaram się skomasować w jednej wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JanKomornicki">Po pierwsze nie należy porównywać wydatków budżetowych z 1989 r., czy 1990 r., kiedy wszystko było państwowe i budżet państwa finansował 200 tys. mb. wierceń, a w ub.r. nie finansował ani jednego metra. W międzyczasie znowelizowano ustawę Prawo geologiczne i Prawo górnicze. Teraz docieramy do finiszu, ustanowiliśmy bowiem zupełnie nową konstytucję zagospodarowania kopalinami. W tej chwili odpowiedzialność budżetu państwa sprowadza się do tego, że państwo sprawuje strategiczną opiekę nad tym, co stanowi jego własność, czyli kopaliny. Samo poszukiwanie, czy rozpoznawanie należy do obowiązków tego, kto chce z nich korzystać, czyli zakładów górniczych. W ub.r. nie sfinansowaliśmy ani jednego mb. wiercenia, ponieważ nie należy to już do naszych obowiązków. Proces ten postępował przez 3 ostatnie lata i pan dyrektor z NIK wie doskonale, że wycięliśmy z budżetu państwa większość tematów tzw. dokumentacji złóż, ale też innych kontynuowanych prac nie mogliśmy przerwać w momencie, gdy wydane zostały ogromne środki budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#JanKomornicki">Padło pytanie, czy jest strategia w budżecie ministerstwa? Pod tabelami i suchymi liczbami trudno zobaczyć jakąś strategię. Należy spojrzeć na wykresy i porównać wydatki z podobnymi sprzed 2, 3 lat. Na 1994 r. przewidujemy 65% środków budżetowych właśnie na kartowanie geologiczne kraju, o czym mówił pan dyrektor z NIK.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#JanKomornicki">Ochrona zasobów wodnych wód podziemnych jest dla nas absolutnym priorytetem. Jeden z panów posłów zaproponował, aby przeznaczyć na to pomoc dla gmin. Nie możemy tego zrobić. Jest kilka tzw. wielkich zbiorników wód podziemnych i ochrona tych zbiorników stanowi priorytet ministra ochrony środowiska. Naszym obowiązkiem jest po pierwsze - badać i dokumentować zasoby w skali regionalnej, pomagać wojewodom w gospodarce wodami podziemnymi, natomiast studnie i ujęcia gminne nie podlegają finansowaniu z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#JanKomornicki">Na ten cel przeznaczone są przede wszystkim środki przewidziane w ustawie o gospodarce finansowej gmin. Jeżeli rozproszymy środki z budżetu państwa, to nie osiągniemy tego celu, który jest naprawdę celem strategicznym. Woda stanie się w Polsce strategicznym zasobem numer jeden w krótkim czasie. Mamy tego wszyscy świadomość. Wody nie da się, niestety, importować.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#JanKomornicki">W dziale 31 pojawiły się pozycje związane z bazą danych i archiwizacją. Jest to ogromny majątek skarbu państwa związany z tym, co zebraliśmy przez całe lata. Rzeczywiście musimy zorganizować nowoczesną bazę i centralne archiwum geologiczne.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#JanKomornicki">Na str. 8 i 9 materiału resortowego mówi się o państwowej Służbie Geologicznej, mamy już także nowe prawo. Proszę jednak zwrócić uwagę, w jakiej sytuacji znalazło się ministerstwo. Pod koniec kadencji poprzedniego Sejmu została uchwalona ustawa Prawo geologiczne i Prawo górnicze, jednak nie dotrwała do końca procesu legislacyjnego. Możemy planować wydatki i przychody tylko w oparciu o obowiązujące prawo. Ustawa Prawo geologiczne i Prawo górnicze wejdzie niedługo w życie. Nie ma tam państwowej służby geologicznej, jest mowa o państwowej administracji geologicznej, którą stanowi minister i wojewodowie. Są też wyszczególnione obowiązki tej administracji, które finansuje budżet państwa. Natomiast wszystkie inne prace są przez nas finansowane z opłat eksploatacyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#JanKomornicki">Zgodnie z filozofią, że część dochodów z tytułu eksploatacji powinna być przeznaczona na ochronę i restytucję zasobów. Środki przeznaczane na hydrogeologię aktywną czerpiemy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W tej chwili kończymy pracę na mapą geologiczną Polski, która pokazuje stan skażenia gleb, wód na tle świata geologicznego. Są to nowe zagadnienia, a pieniądze na prace w tym zakresie są z Narodowego Funduszu oraz z opłat eksploatacyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#JanKomornicki">Polityka dotycząca gospodarowania surowcami mineralnymi sformułowana na piśmie jest przetrzymywana w komisji sejmowej od października 1992 r. Komisja nigdy tego nie rozpatrzyła. Myślę, że teraz powinniśmy jeszcze raz przeanalizować ją i ponownie dostarczymy do Komisji.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#JanKomornicki">Jeżeli chodzi o obniżenie opłat eksploatacyjnych, to z jednej strony samorządy terytorialne są zdania, że te opłaty powinny być maksymalne, z drugiej strony zakłady górnicze uważają, że powinny być minimalne. Funkcja opłat eksploatacyjnych jest trochę inna. Głównym zadaniem ministra ochrony środowiska, który od 1991 r. stał się jedynym gospodarzem zasobów naturalnych jest funkcja ochronna, zminimalizowanie strat.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#JanKomornicki">Pan senator H. Maciołek, który jest obecny na naszym posiedzeniu zna to doskonale, co udało nam się załatwić dzięki obniżkom opłat eksploatacyjnych np. w kopalni Bełchatów, gdzie mamy ogromne zasoby kopalin towarzyszących, które wreszcie nie są zwalane na hałdy i mieszane razem ze żwirami.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#JanKomornicki">Na przykład w Karpatach są małe, stare złoża ropy naftowej. Podmiot gospodarczy, który je eksploatuje, jeżeli nie będzie miał obniżki pozostawi złoża, ponieważ nie opłaca mu się eksploatować. Po obniżce opłaty powodujemy, że stopień wyczerpania złoża jest maksymalnie wysoki. To jest działanie przynoszące także korzyści. Jeżeli już to złoże zaczęliśmy czerpać, to nie pozostawiajmy w ziemi strat.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#JanKomornicki">Nie mogę się zgodzić z wnioskiem dyr. NIK, że powinniśmy zaniechać obniżania opłat. Trzeba pamiętać, iż wdrażane są przez nasze ministerstwo postępowania egzekucyjne, ale sytuacja podmiotów wydobywających kopaliny, a zwłaszcza węgiel kamienny, jest ciężka.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#JanKomornicki">Po wejściu w życie ustawy Prawo geologiczne, ze względu na możliwości ściągania i wnoszenia dochodów z tytułu koncesji na rzecz skarbu państwa obliczamy, że dochody za pół roku z tych opłat mogą osiągnąć kwotę 50–60 mld zł. jest to o tyle istotne, że do tej pory ze względu na luki prawne nie udało się tych pieniędzy ściągnąć.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#JanKomornicki">Poseł J. Komornicki pytał o dochody ze sprzedaży dokumentacji. Czasami prawo może odbić się w drugą stronę. W ub.r. była to kwota 3 mld zł. Dlaczego nie możemy ich wykorzystać? zarządzenie ministra finansów i ministra ochrony środowiska jest bardzo sztywne. Gdy zaczyna się rewaloryzować wartość dokumentacji, to wielu podmiotom wychodzi, że taniej jest zrobić wszystko od nowa, niż kupić tę starą dokumentację. Dochody zależą od tego, czy znajdziemy kupca na naszą dokumentację.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#JanKomornicki">Inne pytanie posła J. Komornickiego brzmi: czy status Biura Koncesji Geologicznej w Ministerstwie Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zmieni się po wejściu w życie nowego prawa? Biuro Koncesji Geologicznej jako instrument ministra ochrony środowiska, organu koncesyjnego, musi pozostać w statucie ministra jako jednostka statutowa. Nie może się ona stać jednostką komercyjną. Mamy do czynienia z delikatną materią umów, negocjacji i kontraktów z podmiotami gospodarczymi. Nie sądzę, aby można było tutaj coś zmienić. Natomiast dochody będą takie, jak powiedziałem i muszą być przekazywane bezpośrednio na konto budżetu.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#JanKomornicki">Zupełnie inną sprawą jest kwestia tego, czy oczywiście czynności operacyjne, jakie są wykonywane w związku z koncesjonowaniem, powinny być realizowane przez urzędników ministerstwa, a to jest inna kwestia. Na przykład sprawy promocji, poszukiwania kapitału nie powinny należeć do biura koncesji, ani do żadnego innego departamentu. Do tego należy wykorzystywać wyspecjalizowane agendy, których nie mamy, ale podejmujemy pewne działania w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#JanKomornicki">Gdy wejdzie w życie Prawo geologiczne i Prawo górnicze i ministerstwo przygotuje nowy plan dochodów w dziale 31, to zaproponuję Komisji żeby była inicjatorką poprawki do ustawy budżetowej. Chodzi o to, żeby minister finansów nie zabrał nam pieniędzy, tylko żebyśmy mogli te dodatkowe dochody przeznaczyć np. na rekultywację gruntów i zalesienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejWalewski">Odpowiem na pytanie, jak w procesie prywatyzacji zapewniona jest sprawa ochrony środowiska i co się robi w tym kierunku. W okresie tworzenia podstaw prawnych ustawy o prywatyzacji panowała wokół tego atmosfera euforii. Wówczas to nie przebił się głos ministra ochrony środowiska dotyczący nakazów dokonywania przeglądów ekologicznych, poprzedzających procesy prywatyzacyjne. W związku z tym w obecnie obowiązujących podstawach prawnych nie ma jednoznacznego zapisu, a ponieważ nie mogliśmy z tym czekać, w ub.r. udało nam się zawrzeć porozumienie z ministrem przekształceń własnościowych. W wyniku tego porozumienia powstało biuro ds. ochrony środowiska z etatowymi pracownikami, które zajmuje się zapewnianiem, aby w procesie prywatyzacji kapitałowej dokonywane były czynności dokumentujące, jakie obowiązki wobec ochrony przyrody ma nowy właściciel. Współpracy tych dwóch ministerstw rozwija się dość aktywnie i udało nam się w projekcie nowelizacji ustaw prywatyzacyjnych zapewnić takie zapisy prawne, które obligują strony do dokonywania przeglądów ekologicznych i zapewniania tych czynności, które mają służyć ochronie środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejSzujecki">Program zalesień musi być rozpatrywany w dwóch wariantach. jeden wynikałby z potrzeb dolesień naszego kraju, wynikający z uwarunkowań siedliskowych, stanu rolnictwa, warunków klimatycznych. Ten program jest w ostatnim stadium opracowania przez Instytut Badawczy Leśnictwa, który w swoich pracach sięga lat 2020–2050, ponieważ ogólna wielkość gruntów słabej jakości, która mogłaby być przeznaczona pod zalesienia jest szacowana na ok. 1,5 mln ha.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#AndrzejSzujecki">Drugi kierunek jest taki, w jaki sposób w rzeczywistości grunty rolnicze nie użytkowane będą przekazywane do zalesień przez Lasy Państwowe. Mamy tu do czynienia z sytuacją żywiołową, kiedy wielkości przewidziane do zalesień z deklaracji ich dotychczasowych właścicieli gmin niekoniecznie mieszczą się w racjonalnym programie zalesień naszego kraju. Program ten musi być więc stale korygowany. Jeśli zespolimy te dwa elementy okaże się, że realne wielkości możliwe do przeznaczenia zalesienia każdego roku wynikają jak gdyby z gotowości legislacyjnej tych gruntów do zalesień. A zatem muszą być spełnione określone warunki własnościowe, musi być dokumentacja geologiczna i lokalizacja w planie zagospodarowania przestrzennego gminy.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#AndrzejSzujecki">Kolejność przekazywania gruntów do zalesień będzie wynikać z gotowości gmin do przekazania do zalesień. Wtedy dopiero wkraczają Lasy Państwowe. Należy powiedzieć w tym momencie, że Lasy Państwowe są przygotowane do zalesienia tych gruntów zgodnie z zasadami ekologii i biologii poszczególnych gatunków drzew. Baza szkółkarstwa Lasów Państwowych jest przygotowana do prowadzenia upraw wielogatunkowych i takie programy są opracowane dla każdego regionu kraju.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#AndrzejSzujecki">Jeśli chodzi o katastrofy, gdzie rola budżetu państwa, podobnie jak przy zalesieniach powinna być znacząca, gdyż nie wszystkie katastrofy dają się pokryć ze środków wypracowanych przez Lasy Państwowe, w stosunku do których występują wielkie zadłużenia ze strony np. przemysłu drzewnego, to ogranicza dynamikę funkcjonowania lasów państwowych.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#AndrzejSzujecki">Sprawa zanieczyszczeń. W pewnym sensie jest to zagadnienie uporządkowane od strony prawnej, ponieważ środki wpływają do narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, który z kolei dotuje w pewnym zakresie przebudowę drzewostanów. W momencie, gdy mamy do czynienia z takimi klęskami, jak pożary i szkodniki, sytuacja komplikuje się. Niełatwo jest znaleźć sprawcę szkody, sposób egzekwowania środków. W przypadku pożarów zachodzi sytuacja, w której stwierdzeni zostają indywidualni sprawcy małych pożarów i i wyrokiem sądowym są zobowiązani do spłacenia szkód, co przekracza ich możliwości finansowe.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#AndrzejSzujecki">Z drugiej strony wiadomo, że duże pożary, które powstały u nas zostały spowodowane iskrzeniem kół kolei. A zatem w zasadzie należałoby znaleźć sprawcę i wskazać, że jest to kolej państwowa, a dalsze odszkodowania następstw pożarów powinny dotyczyć tego sprawcy. Jest to w tej chwili niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#AndrzejSzujecki">Moim zdaniem powinien być uzupełniony nasz status prawny, konieczne jest rozszerzenie zarządzeń ustawy i zarządzeń o nadzwyczajnych zagrożeniach środowiska. Budżet powinien tutaj wyraźnie określić, jakie rodzaje szkód będzie pokrywać szczególnie wówczas, kiedy dotyczą one własności skarbu państwa. Taką własnością skarbu państwa jest las. Należy powiedzieć, że np. gminy żądają od Lasów Państwowych w tej chwili wypłaty ok. 37 mld zł z tytułu uczestnictwa Ochotniczych Straży Pożarnych w gaszeniu pożarów. Nasuwa się pytanie, czy rzeczywiście Lasy Państwowe mają opłacać gminom za udział straży pożarnej, która jest zobowiązana do ratowania majątku skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#AndrzejSzujecki">Zwalczanie szkodników będzie nas kosztowało ok. 30 mln dolarów, w tym same środki ok. 5 mln dolarów. Musimy zastosować właśnie te drogie środki, w tym biopreparaty i preparaty biologiczne, które są środowiskowo bardziej bezpieczne. Tylko wówczas istnieje możliwość dofinansowania ze środków pomocowych tej działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanWróbel">Budżet parków narodowych w 1993 r. wynosił 116,5 mld zł i takie będzie jego wykonanie. Przewidywany wzrost środków dla 17 parków narodowych na 1994 r. wynosi 14,3% . Którym parkom zdjęto dofinansowanie i z jakich pozycji? Zdjącie środków nastąpiło przede wszystkim w grupie wydatków bieżących i częściowo inwestycji. Natomiast nie można konkretnie powiedzieć, ponieważ ustawa budżetowa określa globalnie potrzeby dla parków narodowych w dziale 45. Precyzyjne określenie przydziału środków, czy też dotacji na poszczególne parki narodowe następuje po ostatecznym zatwierdzeniu w ustawie, jak też przeanalizowaniu dochodów własnych. W tej sytuacji Biebrzański i Stołowogórski Park Narodowy otrzymują środki wystarczające na ich prawidłową organizację i funkcjonowanie w 1994 r.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanWróbel">Natomiast po przeanalizowaniu środków przeznaczonych na ochronę przyrody, widzimy jedynie możliwość przesunięcia 3 mld zł w dziale 45 z rozdz. 49–95 na 47/11, czyli przeniesienie z kwoty 90 mld zł do działu „Parki Narodowe”. W to miejsce pewne dotacje dla potrzeb ochrony rezerwatowej i gatunkowej będzie przeznaczona z pierwotnych środków na inwentaryzację gmin.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JanWróbel">Jednocześnie jest to odpowiedź na kolejne pytanie, co mieści się w poz. 5. Koszty ochrony przyrody ponosi państwo, w tej sytuacji płacimy również za opracowanie operatów urządzeniowych rezerwatów leśnych i innych, natomiast w wyniku prowadzonych rozmów z Lasami Państwowymi znajdziemy inne rozwiązanie tego problemu.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JanWróbel">Parki narodowe w ramach pożyczki z Banku Światowego otrzymają ok. 2 mln dolarów na okres 5 lat, co stanowi ok. 9 mld zł przeciętnie rocznie. W ten sposób poprawi się sytuacja związana z wyposażeniem w sprzęt techniczny, z komputeryzacją, informatyką itd. Natomiast nie poprawia sytuacji dotyczącej wydatków bieżących, jak również płac.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#JanWróbel">Poseł R. Gawlik jak zwykle przychylny dla spraw ochrony przyrody, a zwłaszcza parków narodowych, wnosi o zabezpieczenie choćby nieznacznej rezerwy na utworzenie dwóch parków narodowych w br. przeciwnie wypowiada się poseł A. Gąsienica-Makowski, który uważa, że należy zadbać o poprawę kondycji istniejących już parków narodowych, natomiast można zastosować inne formy ochrony przestrzennej w kraju. Wydaje mi się, że rozwiązaniem jest to, co mówił pan minister S. Żelichowski.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#JanWróbel">W 1994 r. chcielibyśmy wydać rozporządzenie o utworzeniu dwóch kolejnych parków narodowych, ale z dniem 1 stycznia 1995 r. Nie zachodzi potrzeba rozpoczęcia funkcjonowania parków w trakcie roku, ponieważ to nasuwa wiele problemów organizacyjnych z chwilą jego utworzenia.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#JanWróbel">Chcę poinformować, że środki, jakimi dysponują parki narodowe są znacznie większe niż 150 mld zł otrzymane z budżetu państwa. Dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska ogólnie wynosi ok. 80 mld zł. Ponadto parki narodowe wygospodarowują w ramach własnych ok. 100 mld zł. Dodatkowo jeszcze z innych źródeł otrzymują ok. 20 mld zł. W sumie na 1994 r. parki narodowe dysponują kwotą ok. 350 mld zł.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#JanWróbel">Jest rzeczą oczywistą, że nie zabezpiecza to wszystkich potrzeb, jakie chcielibyśmy realizować, ale w każdym razie umożliwia zachowanie trwałości funkcjonowania parków narodowych. Ograniczenie środków zmusza nas do przemieszczeń niektórych zadań, celów, określenia niezbędnych zakresów działania. Najchętniej zaproponowalibyśmy przeniesienie tych 3 mld zł z działu „Pozostała działalność” na raki narodowe, bezpośrednio do rubryki „Wynagrodzenia”. Dzisiaj wynagrodzenie w parkach narodowych rzeczywiście jest przeciętnie ponad 500 tys. zł niższe od przeciętnej krajowej, a ponad 1 mln zł od porównywalnych zawodów w innych grupach. Nie możemy podjąć takiej decyzji, ponieważ limit wynagrodzeń określa minister pracy i polityki socjalnej i dopóki on nie wyrazi zgody, to dalszych przeniesień nie możemy dokonać. Gdyby była jego przychylność, to wygospodarowalibyśmy w granicach 3 mld zł środków. Podobnie do Komisji występował wojewoda krośnieński z racji utworzenia kolejnych parków krajobrazowych, dysponuje środkami, natomiast nie ma limitu wynagrodzeń. Nasz minister popiera starania o zwiększenie limitów, ale bez poparcia Komisji nie uda nam się tego zrealizować.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#JanWróbel">Dotacja przewidywana na Straż Ochrony Przyrody na pewno jest bardzo potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanKomornicki">Budżety dwóch parków narodowych nie są zbyt szczupłe, ponieważ Biebrzański Park Narodowy - największy obszarowo, park Narodowy Gór Stołowych - łącznie mają 2,9 mld zł na inwestycje w tym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanWróbel">Mówiłem, że tym parkom zabezpieczyliśmy tyle środków, ile potrzebują na normalne funkcjonowanie. Na pewno z inwestycji dostaną ok. 5–6 mld zł na wyposażenie, wykup budynków i innego sprzętu, według rzeczywistych potrzeb.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#LeszekBagiński">Chciałbym odnieść się do dwóch problemów, które były poruszane przez wielu posłów. Chodzi tu o inwestycje centralne. Oczywiście zgadzam się z moimi przedmówcami, że środki należy koncentrować i że opłaca się koncentrować. Należy je również koncentrować na tych inwestycjach, które są najbardziej zaawansowane i gdzie widać ich zakończenie, aby jak najszybciej uzyskać efekt rzeczowy. Stosujemy taką politykę, być może ona nie znajduje tak wyraźnego odzwierciedlenia w przedstawionej tabeli. To, że na zbiornik czorsztyński przeznaczymy 50% wszystkich nakładów, które są na inwestycje centralne, wskazuje na koncentrację inwestycji.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#LeszekBagiński">Z tym wiąże się problem, który był już wcześniej poruszany żeby, wstrzymać część inwestycji. Wszystkie inwestycje są inwestycjami kontynuowanymi i właściwie źle się dzieje, że mamy tylko takie inwestycje i nie rozpoczynamy nowych. Pan minister M. Wilczyński wspominał, że woda staje się coraz bardziej cennym surowcem i zaopatrzenie ludności w wodę jest nowym priorytetem. W związku z tym w niedługim czasie możemy być przykro zaskoczeni nie podejmując nowych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#LeszekBagiński">Wracając do wstrzymywanych inwestycji chcę zwrócić uwagę na jedną sprawę, że poz. 2 i 3 naszego budżetu tj. Czorsztyn i Świnna Poręba pochłania 70% naszych środków budżetowych. Pozostałe 12 inwestycji są to zadania, na które nakłady są nieduże, bo i wartość kosztorysowa jest znacznie mniejsza. Natomiast podejmowanie decyzji o wstrzymaniu realizacji inwestycji mogłoby spowodować poniesienie jeszcze dodatkowych kosztów. Czasami trzeba przeznaczyć tyle samo, a minimum 50 czy 70% tych środków, żeby utrzymać plac budowy i zabezpieczyć wykonane już roboty. Większość tych inwestycji wykonywanych jest w środowisku wodnym, stąd wysokie koszty 30%. Chciałem tylko wskazać na to, że trzeba byłoby ponosić duże koszty związane z utrzymaniem placu budowy i bezpieczeństwa samych inwestycji. Nie wspominam już o zagrożeniach powodziowych, które pomimo, że jest susza, jednak przeważnie na południu Polski zagrażają nam. Oczywiście co roku przeprowadzamy taką analizę, ale nie możemy podejmować decyzji w ciemno. Jeżeli taka decyzja byłaby podjęta, musiałyby być przeprowadzone takie działania jak: wycena kosztów utrzymania zabezpieczenia tych inwestycji. Inaczej moglibyśmy spowodować znacznie większe straty, jak korzyści wynikające z ich wstrzymania.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#LeszekBagiński">Jeszcze raz chciałem podkreślić, że poszukiwanie oszczędności, czy ograniczeń rzędu dziesiątków miliardów, nic nie pomogą, bo tam trzeba mówić o nakładach w wysokości 1 bln zł, żeby te inwestycje dobrze szły.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#LeszekBagiński">Pan poseł R. Gawlik pytał o konkretne liczby. Jeżeli udałoby się utrzymać finansowanie zbiornika czorsztyńskiego na poziomie tegorocznym łącznie ze 100 mld zł z Funduszu, którą to kwotę chcielibyśmy przeznaczyć na infrastrukturę, głównie oczyszczalnię ścieków w Czorsztynie, to nie widzę zagrożenia dla tej inwestycji. Uważam nawet, że istnieje realna szansa na zakończenie jej w 1997 r. Te nakłady w ostatnim roku będą dużo mniejsze, bo na poziomie 30% tych, które obecnie są wymagane. Również staramy się koncentrować nakłady, środki finansowe w ramach samych inwestycji. Chcemy tak je koncentrować, aby zmniejszyć dodatkowe koszty, m.in. w tym roku zamierzamy przekazać do użytku i zakończyć podstawowe roboty zbiornika w Sromowcach, żeby można było już uruchomić tam elektrownię.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#LeszekBagiński">Również rok wcześniej przed zakończeniem tej inwestycji będzie oddana do użytku eksploatacja elektrowni wodnej o mocy 100 megawatów. Na 1997 r. pozostaną roboty związane z infrastrukturą i zakończeniem robót dookoła zbiornika.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#LeszekBagiński">Jak z tego wynika poszukujemy koncentracji nie tylko pieniędzy, ale również koncentracji na poszczególnych inwestycjach. Nakłady trzeba koncentrować, ale musi być to poparte analizą. Wszystkie inwestycje podlegają weryfikacji, w ramach których analizowane są pod względem zakresu. Nie może być mowy i jakimś nieprzemyślanym wydatkowaniu pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#LeszekBagiński">Poseł W. Kossakowski pytał, na co idą środki przeznaczone na ODGW. Chciałbym powiedzieć, że pozycja „Inwestycje” to jest właśnie to, o czym mówimy, czy 1,4 bln zł, natomiast następna pozycja ponad 800 mld zł idzie na tzw. działalność bieżącą. W ramach tej działalności poza częścią środków, które są wydatkowane na samą działalność okręgowych dyrekcji gospodarki wodnej, tj. opłaty, światło, gaz, podatki, 600 mld zł przeznaczone jest na utrzymanie, remonty i eksploatację ponad 8 tys. km rzek, 13,5 tys. potoków górskich, 24 wielofunkcyjnych zbiorników wodnych, 11 suchych zbiorników przeciwpowodziowych, 54 jezior nadpiętrzonych, 150 jarów, ok. 130 śluz, innych obiektów hydrotechnicznych takich jak: wrota przeciwpowodziowe, pompownie, pochylnie, porty i zimowiska. W tym jeszcze są środki rzędu kilkudziesięciu miliardów rocznie na tzw. akcję lodołamania związaną z utrzymaniem lodołamaczy na wypadek wystąpienia zlodzenia rzek oraz tworzenia się zatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławŻelichowski">Wszystkie roboty na tych wielkich i mniejszych inwestycjach poprzedzone są przetargami. Już dziś widać, że dzięki temu mamy mniejsze koszty o kilka procent, jak wstępnie zakładaliśmy. Czyli możliwości związane z realizacją zadań będą mimo wszystko trochę wyższe jak wynikałoby to z samych wskaźników z lat poprzednich.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanKomornicki">Przechodzimy do pytań uzupełniających i formułowania wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszSabat">Chcę wyjaśnić dyrektorowi L. Bagińskiemu, że nie odczułem zagrożenia zdjęcia środków ze Świnnej Poręby, ponieważ to, co zostało zrobione jest niezwykle ważne i nie można tego przerwać. To samo dotyczy kaskady górnej Wisły.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#TadeuszSabat">Można by się tylko zastanawiać, jak znaleźć jeszcze środki, albo czy uda się namówić zainteresowane gminy, aby dofinansowały ok. 30 mld zł. Wtedy dopiero ta inwestycja byłaby prawidłowo prowadzona.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#TadeuszSabat">Jest to sprawa zaangażowania zarówno wojewody bielskiego, jak i wojewody katowickiego. Nie możemy zapominać, że ci wojewodowie i ODGW w Krakowie chcą tworzyć dziś, przy udziale ministerstwa konsorcjum na rzecz tej budowy. Nikt chyba z członków Komisji nie chciałby, aby angażowano środki finansowe na ten cel. Myślę, że należy wspólnie namawiać gminy na to finansowanie inwestycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanKomornicki">Szukając możliwości koncentracji na jednej inwestycji rozważano możliwość ograniczenia środków na innej inwestycji. Gdybyśmy utrzymali tempo takiego finansowania Świnnej Poręby, jakie jest w tej chwili, to budowa trwałaby ok. 35 lat. Ta inwestycja ma być skończona ok. 2000 r. Uważam, że wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że musi się koncentrować środki. Pomiędzy dużymi inwestycjami zawsze występuje taka zależność. Świnna Poręba chciałaby trochę „zdjąć” z Czorsztyna, a Czorsztyn by chciał „zdjąć” trochę ze Świnnej Poręby.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JanKomornicki">Rozumiem, że jesteśmy za tym, żeby utrzymać poziom finansowania zaproponowany przez ministra S. Żelichowskiego, dodatkowo wzmocniony środkami z PHARE dla Świnnej Poręby, a z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska dla Czorsztyna.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MariaZajączkowska">Wrócę jeszcze do parków narodowych. Odłożenie postanowienia powołania parków narodowych, to nie jest tylko kwestia formalna. Dopóki nie będzie ustanowienia, że teren jest parkiem narodowym, to będzie prowadzona eksploatacja leśna, nie ważne, że w ograniczonym stopniu. Powiedzmy, że resort zadba, żeby ta eksploatacja nie była prowadzona, ponieważ chodzi o zachowanie ekosystemu. Istnieje także niebezpieczeństwo, że na tym terenie będą powstawały różne dzikie obiekty kubaturowe. Najważniejsze jednak - moim zdaniem - jest to, że teren nie jest wyłączony z planowania przestrzennego i nie jest zastrzeżony jako park. Wobec tego architekt ma prawo, jak również gmina ustanawiając sobie plan zagospodarowania przestrzennego, dysponować tym terenem.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MariaZajączkowska">Odsunięcie terminu, to nie tylko przekonanie, że w tym czasie nic nie będzie się działo. Może się jednak dziać dużo. Mogą zostać np. uruchomione pieniądze, ponieważ gminy będą płaciły za plany zagospodarowania, które na początku przyszłego roku staną się nieaktualne i trzeba będzie im zrefundować co najmniej aprobowanie planów zagospodarowania.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MariaZajączkowska">Proponowałabym zatem jeszcze raz rozważyć możliwość powołania wcześniej parku, a nie na koniec roku. Tu nie chodzi o to, żeby od razu przystępować do zagospodarowania. Natomiast ustanowienie takiego zapisu od razu porządkuje działania innych uczestników. Jeżeli tego nie zrobimy, to architekci i planowanie przestrzenne będą mieli pełne prawo, a my nie będziemy wtedy mieli nic do powiedzenia.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MariaZajączkowska">Wrócę do sprawy, o którą walczyliśmy w poprzedniej kadencji Sejmu. Chodzi o to, że w tej Komisji powinien pojawiać się nie tylko budżet Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Środki, które państwo przeznacza na ochronę środowiska są w różnych ministerstwach. To jest dopiero dla Komisji obraz tego, jakie działania są podejmowane przez państwo i finansowane z budżetu w zakresie ochrony środowiska. Ponadto ministrowie branżowi mogliby powiedzieć, jaką prowadzą politykę we własnym zakresie, aby przestrzegać zasad ochrony środowiska w swoich resortach.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#MariaZajączkowska">Pan minister powiedział, że Śląsk dostanie 1,5 bln zł na program odsalania wód kopalnianych. Pytam więc, czy te 1,5 bln zł to będzie kwota wyasygnowana przez budżet? Chciałam także dowiedzieć się ile wynosi stan konta Funduszu Solnego, który zgodnie z ustawą o ochronie środowiska, jest tworzony z opłat wnoszonych przez kopalnie. Czy to jest 1,5 bln zł z tego funduszu, czy z budżetu? Są to przecież dwie różne sprawy.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#MariaZajączkowska">Szeroko omawiano, jakie są zagrożenia dla lasów prywatnych. Jest to rzeczywiście duże zagrożenie. Należy wobec tego wzmocnić pozycję służb leśnych. Przez to nie chcę powiedzieć, że wojewodowie mają sami przyjąć leśników, dokonywać prac i nadzorowania użytkowania lasów. Natomiast muszą mieć w swojej gestii takie środki, które pozwolą im zlecić zadania Lasom Państwowym. W wielu przypadkach wojewodowie to czynią, ale środki są za małe. Myślę, że powinniśmy zadbać, aby strona finansowa zapewniała rzeczywiste, a nie tylko formalne sprawowanie nadzoru. Naszym zmartwieniem powinno być, aby wojewoda miał środki i możliwość zatrudniania.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#MariaZajączkowska">Docent J. Żurek wyjaśniał nam, jak w tabeli są rozłożone cyfry. Znam te cyfry, zakreśliłam je, myślałam nad nimi. Chodziło mi o uzasadnienie merytoryczne, a nie o podanie cyfr. Chciałabym bardziej szczegółowo usłyszeć, co kryje się pod pozycją „Świadczenia na rzecz osób fizycznych” i skąd bierze się przelicznik 1,42, czyli ponad zakładaną informację w budżecie.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#MariaZajączkowska">Jeszcze krótka uwaga do pana geologa. Jeżeli cena dokumentacji geologicznej jest tak wysoka, to nasuwa się pytanie, czy jeżeli będziemy tą samą metodą opracowywać dokumentację, gdzie nie będą liczyły się pieniądze, to cena nie będzie zawsze wysoka? Być może u nas te prace są za drogo robione.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KlemensŚcierski">Od 1 lutego 1994 r. ma wejść w życie Układ Europejski. Sprawą zasadniczą stanie się kwestia, czy w budżecie 1994 r. przewidziano środki na realizację postanowień tego układu. W konstrukcji budżetu nie wyodrębniono części, która należałaby bezpośrednio do zakresu działania Komisji ds. Układu Europejskiego. Chciałbym zwrócić uwagę ministerstwa na tę sprawę. Czy resort ma jakieś przemyślenia na ten temat?</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KlemensŚcierski">Na str. 5 udział wydatków resortu ochrony środowiska w budżecie państwa wynosi o,53% . Pani poseł M. Zajączkowska mówiła, że wiele zakładów resortów, gmin robi inwestycje związane z ochroną środowiska. Mam pytanie, czy ktoś w Polsce wie, ile my faktycznie wydajemy na ochronę środowiska. Może ogromne rozproszenie tych środków jest niekorzystne dla prawidłowego działania w tym kierunku. Nasza Komisja mogłaby stać się takim zaczynem innego myślenia, potężnego bata, jakiegoś napędu. Wówczas może by się coś zmieniło. Znam zakłady, w których ok. 20% budżetu zakład wydaje się aktualnie na ochronę środowiska, a mówi się, że w Polsce nic się nie robi. Tylko jakie to są kwoty, jaki to jest procent?</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#KlemensŚcierski">Na str. 36 w pkt. 2 znajduje się zapis, który prosiłbym wyjaśnić: „Koordynacja projektu finansowego przez Bank Światowy w ramach programu restrukturyzacji i oszczędności energii cieplnej pt. „Zamiana węgla na gaz”. Co to jest za temat?</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#KlemensŚcierski">Nie wiem, czy problem zalesienia polega na tym, że nie mamy sadzonej, czy nie ma kto sadzić, czy nie ma kto podjąć decyzji? Zakłady nie mają pieniędzy na opłaty, mają natomiast tysiące niepotrzebnych ludzi. Proponuję zastanowić się, czy tych ludzi nie można byłoby wykorzystać do sadzenia lasów. Myślę, że potrzebny jest nam każdy pomysł. Ludzie, którzy potrafią coś robić w przemyśle, na pewno po krótkim przeszkoleniu potrafiliby sadzić drzewa.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#KlemensŚcierski">Czytając uzupełnienie do projektu wszędzie widzę powtarzające się słowo: woda. Tymczasem pieniądze mamy z powietrza. Zakłady trują powietrze, zakłady płacą kary, a te pieniądze idą na wodę. W związku z tym, czy te zakłady mają szansę poprawić się?</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#KlemensŚcierski">Cieszę się na propozycję 1,5 bln zł dla Śląska, ponieważ sam mieszkam na Śląsku. Jednak już słyszy się głosy, że to nie są pieniądze dla Śląska. Wody słone, które z kopalń się wydostają, akurat są najmniejszą bolączką Śląska. Oczywiście nie zgadzam się z tym, aby słone wody leciały do Wisły.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#KlemensŚcierski">Chciałbym wiedzieć, czy ministerstwo ma jakiś plan w zakresie poprawy powietrza. W tej chwili każdy robi coś na własną rękę. Odsiarczalnię będziemy budować blisko granicy wschodniej, żeby nie truć Ukrainy, natomiast w centrum kraju, gdzie mieszkają miliony ludzi, nie będzie się robiło nic.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MariaZajączkowska">Nie chciałabym, żebyśmy traktowali Polskę dzielnicowo, tzn. że Śląsk może wyrzucać odpady do Wisły niezgodnie z prawem, ponieważ to nie zanieczyszcza ich terytorium.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MariaZajączkowska">Myślę, że do zakładów pracy, do przemysłu i do różnych środowisk, które zajmują się ochroną środowiska użyć sformułowania, że może my będziemy dla nich batem, jest niewłaściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanKomornicki">Myślę, że panu posłowi chodziło o tworzenie pewnych mechanizmów wymuszających pewne działania, natomiast użyte dosyć obrazowo słowo być może odnosiło się do tworzenia pewnych nawyków, których brak nam w społeczeństwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#RadosławGawlik">Przyznaję się, że to ja byłem tą osobą, która zasugerowała dyrektorowi L. Bagińskiemu sprawę ewentualnego zredukowania nakładów na Świnną Porębę. Chcę spojrzeć na to realnie. Jeśli weźmiemy załącznik do ustawy, gdzie mamy „inwestycje centralne” i spojrzymy na termin oddania do użytku tej inwestycji, to stwierdzimy, że jest on nierealny. Przy tym tempie budowy termin 1999 r. jest absolutnie nie do zrealizowania. Jest mnóstwo innych zadań, które należałoby podjąć np. rozwalone jary, utrzymanie rzek, budowli przy tych rzekach i inne. Niewielkie pieniądze mogłyby zabezpieczyć przed lokalnymi katastrofami. Czy nie sensowniej byłoby dać pieniądze na podtrzymanie, zabezpieczenie, utrzymanie np. zabudowy kamiennej potoku?</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#RadosławGawlik">W Świnnej Porębie nie mamy przecież rozwiązanej sytuacji finansowej. Na ukończenie budowy potrzeba 10,981 bln zł. Wszystko jest z budżetu centralnego. Nie ma innych środków. Żaden wojewoda, żadne konsorcjum nie da takich pieniędzy. To będzie wisiało nad ministrem ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#RadosławGawlik">Z drugiej strony nie ma szans, żeby tak zwiększono nakłady, aby to wybudować w 1999 r., nawet nie ma szans, żeby to wybudować w 2005 r. Na pewno szansą dla tego zbiornika są nowe, dodatkowe źródła finansowania. W takiej sytuacji budżet państwa może być partnerem do takich źródeł finansowania.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#RadosławGawlik">Do tej pory te wielkie zapory były finansowane tylko z budżetu państwa. Wiem, że ten zbiornik jest niezbędny dla Śląska i życzę mu jak najlepiej, ale przy takim sposobie porcjowania tych pieniędzy, to szkoda tych nakładów. Nasza rola jako posłów tej Komisji jest taka, że możemy przeglądać wydatki proponowane przez resort i jeśli uznamy, że coś nie jest racjonalne, to możemy proponować przesunięcie środków na inne pilniejsze potrzeby. Dlatego właśnie zasugerowałem taki pomysł.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#RadosławGawlik">Przeciętne wydatki budżetowe wynoszą 37% , w naszym resorcie, niestety 19% . Biorąc pod uwagę inflację, to jest realny spadek ok. 15% . Chciałbym, aby wydatki wzrosły do tych 37% . Wtedy to wychodzi 85 mld zł. Gdyby dało się zdjąć te 85 mld zł z zapory, to ani nie przyspieszymy, ani nie opóźnimy, a za to być może uratujemy ileś budynków, ileś stacji transformatorowych w innych rejonach.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanKomornicki">Problem Świnnej Poręby jest taki, że tam jest rozpoczęta cała masa prac ziemnych w terenach osuwiskowych. Pewnie zgodzi się ze mną Główny Geolog Kraju, że np. rozgrzebanie obrzeża jakiejś góry w tym terenie może spowodować to, co się stało na początku tego roku w rejonie Duszatyna, że zjedzie góra do Skawy i w ogóle cała zapora nie zostanie wybudowana, ponieważ zmieni się całkowicie konfiguracja terenu. Są to bardzo poważne sprawy, nie chciałbym, aby Komisja brała na siebie taką odpowiedzialność i wnioskowała o zmniejszanie koniecznych robót, m.in. zabezpieczających przed katastrofą geologiczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszSabat">Dziś dla Świnnej Poręby brakuje ok. 30 mld zł. Moją rolą jest rozmowa z tymi gminami, żeby pomogły zapobiec całkowitej katastrofie. Jest to tylko zapobieżenie katastrofie. Aby kontynuować prace na Świnnej Porębie to potrzebny jest tam minimum 1 bln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanKomornicki">Mam nadzieję, że wszyscy jesteśmy zgodni z przyjętym przez nas założeniem, że na posiedzeniach Komisji zajmujemy się wyłącznie polityką ekologiczną i polityką ochrony środowiska. Jest to jedyna wspólna opcja jaka nas łączy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#StanisławŻelichowski">Dodam jedną uwagę nt. Świnnej Poręby. W resorcie znajduje się pismo wojewody katowickiego poparte ekspertyzą, że woda ze zbiornika Świnna Poręba będzie potrzebna w woj. katowickim w 2005 r. Czyli nie jest to tak, że nie zmierzamy we właściwym kierunku. Natomiast, czy tempo prac gwarantuje osiągnięcie w 2005 r., to jest zupełnie inna sprawa. Jeżeli zrobimy w jednym roku kamionkę i dokończymy Czorsztyn, to skoncentrowane środki plus wsparcie z PHARE i inne dają realną szansę, żeby ten termin dotrzymać.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#StanisławŻelichowski">W moim przekonaniu sens tworzenia parków narodowych jest wówczas, jeżeli społeczność miejscowa będzie taki park chciała mieć na swym terenie. Nie przypuszczam, żeby jakiś samorząd z jednej strony walczył o tworzenie parku, a z drugiej robił wszystko, żeby go nie utworzyć. Obecnie nie ma możliwości zabudowy terenów leśnych bez zgody gospodarza, niezależnie od tego, czy są to tereny objęte parkiem, czy nie. Tu nie będzie jakiejkolwiek zgody na zabudowę.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#StanisławŻelichowski">Powtarzam jeszcze raz - nas nie stać w tej chwili na tworzenie parków, tak wynika ze środków budżetowych. Jeżeli zaistnieje sytuacja, że istniejące parki będą w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej, to nie będziemy tworzyć nowych parków, a środki przekażemy tym istniejącym. W parkach jest też jakieś użytkowanie lasów, nie w takim stopniu jak w normalnej gospodarce leśnej. Z samorządami trzeba będzie rozmawiać, żeby tam, gdzie projektowany jest ten park, nie powstawały jakieś zabudowania, czy inne rodzaje wykorzystania terenu.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#StanisławŻelichowski">Myślę, że jest to wola nie tylko ministra ochrony środowiska, ale także wola miejscowego społeczeństwa, ponieważ ciężko byłoby stworzyć taki park bez udziału okolicznej ludności. Wcześniej trzeba przygotować teren, żeby w przyszłości park spełniał swoje funkcje.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#StanisławŻelichowski">Dlaczego nie ma na naszym posiedzeniu innych ministrów, pytała pani poseł M. Zajączkowska. Komisja sejmowa ma do tego prawo, aby zapraszać przedstawicieli ministerstw i poddawać ich egzaminowi. Jestem również zdania, że polityka ekologiczna nie powinna być rozdrobniona, tylko powinna składać się z tego, co wszystkie resorty wnoszą na rzecz ekologii.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#StanisławŻelichowski">Poseł R. Gawlik mówił, że budżet jest tylko o 19% większy. Nie jest to prawdą. Jeżeli doliczymy 390 mld zł zaciągniętego kredytu, które budżet państwa spłaca z Banku Światowego, o który będzie przekazany na rzecz Lasów Państwowych, to należy o tę kwotę zwiększyć stan budżetu. Wówczas wychodzi 25,26% , a więc trochę więcej niż inflacja.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#StanisławŻelichowski">Co do kwoty 1,5 bln zł dla Śląska. Czy jest to tylko w subkoncie gospodarki kopalń solnych, czy jest to inna sprawa? Aby nie było za dużego entuzjazmu przypomnę, że kopalnie miały płacić określone środki na rzecz subkonta dotyczącego soli. Jak na razie, ta zapłata jest znikoma. Żeby pomóc, to Śląsk musi działać w tym samym kierunku, co resort ochrony środowiska. Nie może być tak, że każdy realizuje inną politykę.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#StanisławŻelichowski">Jeżeli Śląsk zrezygnuje z obsługi Banku Ochrony Środowiska i zwiąże się z innymi bankami, to w ogóle nie będziemy wspierać Śląska. Chcemy wesprzeć Śląsk takimi kredytami, które uzyskujemy z Narodowego Funduszu, a także ze środków Banku Ochrony Środowiska. Nie możemy prowadzić prywatnej polityki. Jeżeli potwierdzi się, że Śląsk wycofał pieniądze z wojewódzkiego funduszu w wysokości 1 bln zł i przekazał innym prywatnym bankom, to z panem wojewodą będziemy musieli ustalić nową politykę. Być może bank prywatny daje 1% więcej niż Fundusz, ale przecież nie daje dotacji. Niech Śląsk sam rozstrzygnie, co jest dla niego bardziej opłacalne. Niedługo wybieram się na Śląsk, spotkam się z władzami i trzeba będzie ustalić jakiś kierunek działania.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#StanisławŻelichowski">Mówiono tu o zakładach, które nie mają pieniędzy, natomiast mają ludzi. Ci ludzie w ramach opłat mogliby przystąpić do zalesień. Teoretycznie jest to piękna sprawa, natomiast praktycznie mniej realna. Trzeba wiedzieć, że zalesienia robi się w ciągu 2–3 tygodni w okresie wiosennym. Moje zdanie jest takie, że lepiej byłoby gdyby lekarz leczył ludzi, a murarz budował domy. Niedobrze jest wchodzić drugiemu w kompetencje.</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#StanisławŻelichowski">Jeżeli nawet znajdzie się 200 tys. ludzi w ramach skromnych możliwości leśników, jest to nie do zrobienia. Nie jest problemem, żeby posadzić zielonym do góry. ale żeby zrobić to w sposób przemyślany i mądry. Należy także pamiętać, że do takiej akcji musi być przygotowana gleba, w sposób prawidłowy posadzona sadzonka, trzeba dysponować określonym sprzętem. Nie jest to sprawa prosta. Na pewno będziemy szli w tym kierunku i jeżeli zakłady pracy zechcą nam w ten sposób pomóc, to będziemy je wykorzystywać.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#StanisławŻelichowski">Już od wielu lat zakłady pomagają leśnikom i chcielibyśmy, aby to współdziałanie trwało nadal. Jest to też pewna forma edukacji, bardziej się szanuje przyrodę, jeśli własnoręcznie zasadzi się las. Mamy na ten cel określone środki i będziemy próbowali stworzyć jakiś długofalowy system. Oczywiście wszelkie akcje społeczne wykorzystujące pomoc zakładów pracy i bezrobotnych będą mile widziane, ale są one jednorazowe i krótkotrwałe.</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#StanisławŻelichowski">Problem zasolenia Wisły jest problemem nie tylko Śląska, ale i całego kraju. Uważam, że przystępując do działań zmierzających do odsolenia tych wód jest to działanie w szeroko pojętym interesie całego społeczeństwa, jak również w interesie Śląska.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MichałWilczyński">Poseł K. Ścierski poruszył sprawę, którą trzeba dodatkowo wyjaśnić. W projekcie rządowym polityki społeczno-gospodarczej na 1994 r. powiada się o łącznych wydatkach produktu krajowego brutto rzędu 23 bln zł na ochronę środowiska. Budżet państwa ma niewielki udział - wynosi on ok. 5% . Natomiast to, co było mówione tutaj jest prawdą. Zakłady przemysłowe ponoszą w tej chwili ok. 30% wydatków. Pokażmy wkład na Narodowy Fundusz.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MichałWilczyński">Jeżeli chodzi o kwestię dotyczącą dostosowania prawa - Państwowa Inspekcja Ochrony Pracy ma w swoich zadaniach statutowych takie przedsięwzięcia dotyczące dostosowania norm do norm EWG, natomiast w ramach resortu ochrony środowiska jest komórka finansowana z funduszy EWG i zajmuje się analizą i dostosowaniem prawa wynikającą z umowy o stowarzyszeniu.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#MichałWilczyński">Problem poprawy powietrza wiąże się z pytaniem, co to jest zamiana węgla na gaz. Jest to m.in. dotacja z funduszy tzw. Globalnego Funduszu Ochrony Środowiska prowadzona przez Bank Światowy na lokalne małe kotłownie dla ograniczenia tzw. niskiej emisji. Są to środki, które będą wspomagane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, Ekofundusz i Bank Ochrony Środowiska. Proszę pamiętać, że wielkie elektrownie zawodowe są również w poważnym stopniu wspomagane z Narodowego Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławŻelichowski">Odnośnie wypowiedzi pana posła K. Ścierskiego, czy środki z powietrza idą na wodę, czy odwrotnie. Pragnę podkreślić, że w poprzednim rządzie dwukrotnie w KERM przeszło Prawo wodne. Jeżeli takie prawo przejdzie obecnie, woda będzie finansowała się sama. Mam natomiast duże wątpliwości, czy dobrze postępujemy dzieląc przyrodę na kawałki. Trzeba mieć globalną politykę, aby widzieć problemy całościowo. Przemysł energetyczny dużo więcej otrzymał niż wydał. Może on dostać większe środki, jeżeli będzie więcej inwestował w ochronę środowiska. Otwarta została ostatnio w Skawinie najnowocześniejsza instalacja odsiarczania. Podobnie będzie w Jaworznie. W tym kierunku będziemy zmierzali.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanKomornicki">Jeżeli pan pozwoli, to uzupełnię pańską wypowiedź. Budżet nie jest zobowiązany do utrzymywania parytetów w dopłatach do ochrony wód, czy powietrza. Natomiast Narodowy Fundusz zgodnie z ustawą o ochronie środowiska, to jak np. tworzy fundusz solny, musi wydawać na odsiarczanie, czy likwidację zanieczyszczeń tlenkami azotu. To jest kontrolowane, przy okazji poprosimy o taką informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszŻurek">Chciałbym, uzupełniając wypowiedź pana ministra M. Wilczyńskiego, aby zaspokoić ciekawość pana posła K. Ścierskiego, powiedzieć, że program zamiany węgla na gaz konkretnie dotyczy sfinansowania ok. 50 małych lokalnych kotłowni. Dwa obiekty zostały już wybrane tj. ciepłownia na terenie Politechniki Krakowskiej i w Sukiennicach. Sprawa pozostałych 48 obiektów jest otwarta. Szuka się chętnych, którzy chcieliby i mieli możliwość techniczną opalania gazem zamiast węglem, zmniejszając zanieczyszczenie powietrza, szczególnie w dużych miastach.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MariaZajączkowska">To wygląda na szantaż. Jak będzie wojewoda trzymał pieniądze w BOŚ, to dostanie dotację. Postawiłabym pytanie, dlaczego ucieka się z BOŚ? Ale to nie jest tylko sprawa okręgu katowickiego. Pytanie należy postawić w ten sposób, dlaczego klienci z BOŚ uciekają do innych banków, niekoniecznie komercyjnych. Mówiłam już na ten temat w innym gremium, jest to według mnie istotna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#RadosławGawlik">Rozpatrywano ten problem i w Radzie Nadzorczej Funduszu i w samym Funduszu. Jest to bardzo interesujący temat. Należy przeprowadzić rozmowę z Narodowym Funduszem. Dzisiaj rozmawiamy o budżecie resortu, natomiast dokument dotyczący Narodowego Funduszu i funduszy wojewódzkich wymaga dyskusji. Pojawiają się cele polityki ekologicznej, o które pytała pani poseł M. Zajączkowska, a odpowiadał pan dyr. J. Żurek. Pojawi się tu kwestia przeniesienia środków z powietrza na wodę.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#RadosławGawlik">Analizując fundusze wojewódzkie w 1992 r., to wpływy wynoszą 50% za trucie atmosfery, a wydatki odwrotnie. Za wodę jest 24% za 1992 r. wpływy, a wydatki odwrotnie. Za wodę jest ok. 42% , a na atmosferę tylko 19% . W Narodowym Funduszu proporcje są lepsze, ponieważ już w 1990 r. zwracaliśmy uwagę na tę sprawę. Prawdą jednak jest, że priorytety przesunęły się w kierunku wody.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#RadosławGawlik">W sprawie BOŚ poseł M. Zajączkowska ma rację. Panie ministrze - BOŚ daje kredyty niekonkurencyjne. Lokaty są niekonkurencyjne w stosunku do innych banków. Czy Narodowy Fundusz i resort powinny utrzymywać większościowe udziały w banku? Istnieje tu parasol ochronny w postaci istnienia Narodowego Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanKomornicki">Proszę tak nie zagłębiać się w te sprawy. To jest temat na inną dyskusję. Trzymajmy się ściśle tematu. Chciałbym dopuścić teraz do głosu zaproszonych gości.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WiesławBiskupski">Jestem również przedstawicielem Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Po pierwsze chciałbym podziękować za możliwość udziału w dzisiejszym posiedzeniu i odnieść się do dwóch spraw, które może niezupełnie dotyczą budżetu.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#WiesławBiskupski">O jednej z tych spraw wypowiedział się już pan minister S. Żelichowski. Mianowicie, jeśli jest określony jakiś budżet na działalność resortu w dziedzinie ochrony środowiska, to jak on będzie wykorzystany, zadecydują o tym ludzie. Minister powiedział na początku, że był atakowany za zmiany, jakie dokonał w resorcie. W odczuciu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków zawodowych było to posunięcie niezbędne, konieczne i merytorycznie uzasadnione. Od ludzi zależy przecież, jak te niewielkie środki zostaną wykorzystane.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#WiesławBiskupski">Po drugie, mam prośbę do resortu, a także do posłów, aby w ramach działalności bezinwestycyjnej wzmocnili swoje działania w dziedzinie edukacji ekologicznej, ponieważ wiele spraw w terenie można załatwić bez żadnych środków. Natomiast trzeba to wyraźnie zdynamizować. Prosiłbym także resort, aby lepiej wykorzystać mass media do tworzenia właściwej atmosfery wokół ochrony środowiska. Wiadomo, że leśnicy i przyrodnicy stracili ostatnio swój „image” z różnych powodów. Należy teraz tworzyć atmosferę, aby w odczuciu przeciętnego człowieka, szansa realizowania polityki ekologicznej państwa była realna.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanKomornicki">Czy ktoś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos? Nie. Kończymy pytania i wystąpienia okolicznościowe. Przechodzimy do części zasadniczej. W pierwszym etapie proponuję zgłaszanie wniosków do projektu ustawy w dziale 28. Musimy wejść do ogólnej opinii, uchwalić wnioski, które będą formułowały zmiany między pozycjami w działach. Musimy również wyrazić opinię do projektu inwestycji centralnych, ponieważ inwestycje te stanowią odrębną część budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JanKomornicki">Jutro o godz. 10,30 przedstawiciel prezydium naszej Komisji będzie uczestniczył w posiedzeniu zespołu wyłonionego przez Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Zaprezentuje tam naszą opinię w sprawie projektu wydatków na inwestycje centralne. Musimy to dziś załatwić. Teraz proponuję zgłaszanie wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#RadosławGawlik">Odstąpię od zgłoszenia wniosku w sprawie Świnnej Poręby. Zostałem przekonany, że są to minimalne nakłady, chociaż nie przekonany jestem co do istoty sprawy. Dopóki nie zrobi się sensownej konstrukcji finansowej tej inwestycji, co roku będziemy mieć wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#RadosławGawlik">W imieniu posła J.Byry i swoim, chciałem zgłosić sprawę Zamościa. Oczyszczalnia ścieków w Zamościu stała się w ub.r. inwestycją centralną i została dofinansowana w wysokości 20 mld zł z budżetu centralnego. W tym roku nie została uwzględniona, chociaż władze miasta negocjowały z Narodowym Funduszem, wynegocjowały kredyt, określiły swoje środki. Zorganizowano przetarg i wybrano wykonawcę. W tej chwili brakuje 40 mld zł, na które liczono z inwestycji centralnych.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#RadosławGawlik">Chciałbym poddać pod rozwagę Komisji propozycję przesunięcia z części 83 działu 97 pozycji „Uzupełnienie dotacji dla gospodarki komunalnej” lub z części 81 dział 97 „Rezerwy ogólne” 40 mld zł na budowę oczyszczalni ścieków dla miasta Zamościa. Będzie to przedmiotem debaty jutrzejszego posiedzenia Komisji nt. inwestycji centralnych. Byłoby dobrze, gdyby Komisja wyraziła swoją opinię na ten temat. Wiem, że miasto jest przygotowane do tej inwestycji. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska zadeklarował w części skredytowanie tej inwestycji, ale warunkiem jest zamknięcie i uzupełnienie tego planu finansowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławŻelichowski">Pomimo mojej sympatii do Zamościa (urodziłem się tam) chcę powiedzieć, że to, co oświadczył poseł R. Gawlik nie jest treścią budżetu resortu ochrony środowiska. jeżeli mamy formułować wnioski pod adresem budżetu ochrony środowiska, to wniosek ten jest marginalny. Jest to sprawa wojewody.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RadosławGawlik">Rozpatrywaliśmy budżet ochrony środowiska, część 28. Posłowie mają prawo zgłaszania innych wniosków. Zgłosiłem jeden z takich wniosków. Powtórzę go - absurdalne jest przeznaczanie kolejnych miliardów złotych na nową inwestycję melioracyjną. W tym roku 802 mld zł. Dla mnie jest to absurd. Mówimy o zalesieniach, gruntach porolnych. W tej kwestii Komisja też mogłaby zająć stanowisko i wnioskować.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanKomornicki">Wniosek ten dotarł do mnie. Dotyczy on następującej kwestii. W ub.r. na listę inwestycji centralnych została wpisana inwestycja, o której była przed chwilą mowa. W tym roku nie ma jej na tej liście i nie ma jej również na liście inwestycji wojewódzkich. Powstaje pytanie, co się stało, jeżeli jest to inwestycja kontynuowana. Wniosek został przedstawiony przez posła R. Gawlika, a przedłożony przez posłów zamojskich. Jest terminarz i przedstawienie rozliczeń finansowych. Jednak chodzi tu o wyrażenie opinii przez Komisję, dotyczącej próby uzupełnienia listy inwestycji centralnych i przeznaczenie przewidzianych środków z rezerw. Wniosek ten sformułowany jest bardzo precyzyjnie.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JanKomornicki">Nie ma tej inwestycji również na listach wojewódzkich. Nagle stało się to gminną inwestycją, podczas gdy w ub.r. była to inwestycja centralna. Sprawa wymaga wyjaśnienia i naszej opinii. Może przedstawiciel Ministerstwa Finansów odniesie się do tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MariaZajączkowska">Przy takich procedurach wymagana jest najczęściej opinia wojewody. Musi być również zachowana pewna hierarchia ważności spraw. Posłowie nie mogą zgłaszać wszystkich wniosków, z którymi zwracają się do nich ludzie.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MariaZajączkowska">Z poprzedniej kadencji pamiętam, że było podobnie. Problem Zamościa zakwalifikowano jako inwestycję centralną i były na to środki. Niektórzy uważający, że jak raz poparliśmy tę inwestycję, to musi to być obligatoryjne i co roku uwzględniane.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#MariaZajączkowska">Muszę powiedzieć, że ja również mogłabym przynieść plik swoich wniosków, które wymagają dotacji. Zatem niech każdy rozważy, zanim podniesie rękę do głosowania, zmniejsza się bowiem szanse inwestycji we własnym regionie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanKomornicki">Wniosek jest postawiony formalnie. Musimy więc wysłuchać uzasadnienia tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RomualdAjchler">Pochodzę z Piły. mamy tam również swoje problemy. Popieram zatem panią poseł M. Zajączkowską, bo również mógłbym dostarczyć swoje wnioski.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#RomualdAjchler">Uważam jednak, że jeśli coś się zaczyna, to należy skończyć. Myślę, że jeśli nie zaopiniujemy pozytywnie tego wniosku, to boję się, że inwestycja może ulec dewastacji. Nie byłem posłem ub. kadencji ale sądzę, że jeżeli posłowie wówczas podjęli ten temat i przeznaczyli jakieś środki, to trzeba to dokończyć. Być może pani poseł M. Zajączkowska ma rację, ale tych argumentów należałoby użyć w poprzedniej kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanKomornicki">Ponieważ wyrażono już dwie przeciwstawne propozycje, nie będziemy prowadzili dalszej dyskusji. Udzielam głosu naszym gościom, prezydentowi Zamościa.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MarianJarosz">Dziękuję bardzo za udzielenie głosu. To dla mnie ogromny zaszczyt. Jestem odpowiedzialny za inwestycje w mieście. Faktycznie od 15 lat ta inwestycja jest realizowana. W tamtym roku podjęliśmy zdecydowane działania, by wreszcie ją rozpocząć, ponieważ w mieście nie ma oczyszczalni. Do ub.r. wydano 20 mld zł. Oczywiście zmieniona została koncepcja, bo pierwszy projekt przewidywał 50 tys. m3. Obecnie funkcjonuje 25 tys. m3. Podpisaliśmy umowę z Narodowym Funduszem na kwotę 55 mld zł. Globalna kwota powinna zamknąć się wysokością 103 mld zł, nie licząc VAT i indeksacji wynikającej z inflacji. Czyli potrzebujemy ok. 160 mld zł. Wzrost kosztów jest bardzo trudny do obliczenia. W tym roku w grudniu mamy w zasadzie zakończyć realizację w całości. W przyszłym roku nie będę już do państwa przyjeżdżał po pieniądze, ponieważ warunkiem ekofunduszu jest zakończenie tej inwestycji w tym roku. Kwota potrzebna w tym roku to 90 mld zł, 50 mld zł daje miasto.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MarianJarosz">Zwróciliśmy się do wojewody na początku roku i w maju sprecyzowaliśmy dokładnie wniosek. Wojewoda zwrócił się do Ministerstwa Finansów, dlatego że budżet był oddolnie sterowany. Składając wniosek do Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Ochrony Środowiska, zasobów Naturalnych i Leśnictwa nie zostałem przychylnie przyjętym Pan wojewoda natomiast dostał 1,2 bln zł dla województwa, ale w tych środkach nie mieściła się oczyszczalnia. Bardzo mnie to zabolało. Ta kwota była za mała dla województwa. Wojewoda wystąpił do ministra o zwiększenie limitu, jednak bezskutecznie.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#MarianJarosz">Pan poseł J. Byra napisał w piśmie, że mimo przychylnego stanowiska wojewody, nie znaleziono środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszSabat">Mam pytanie, czy wojewódzki fundusz ochrony środowiska odmówił finansowania oczyszczalni i jakie inwestycje kontynuowane, czy nowo rozpoczynane, znalazły się w tym planie wojewódzkim? Jest to podstawowe pytanie.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#TadeuszSabat">Drugie pytanie. Gmina Andrychów za 200 mld zł oddała oczyszczalnię z kredytem Narodowego Funduszu. Jaki jest budżet Zamościa i czy 15% to jest to, co gmina może dać? Czy ma już zaciągnięty kredyt na 15% i nie może zwiększyć kredytu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MarianJarosz">Nie wiem jaki jest budżet wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska. Natomiast mam podpisaną umowę z Narodowym Funduszem. Nieoficjalnie wiem, że jest to ok. 10 mld zł w skali województwa. Przeznacza się je na drobne oczyszczalnie ścieków, które wpływają do Wieprza i później do projektowanego zalewu w Niwiszu. Taki zalew jest dopiero w planach. Natomiast z wojewódzkiego funduszu dla miasta chcielibyśmy dostać 3,5 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanKomornicki">Zamość wziął 55 mld zł kredytu. Jest to maksymalna kwota, jaką mógł uzyskać. Jest to te 15% ogółu środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MarianJarosz">Budżet prezydenta w tym roku wynosi 130 mld zł. W tamtym roku mieliśmy 110 mld zł z tym, że wykonaliśmy tylko 100 mld zł. W tym roku przewidujemy wydać 20 mld zł na oczyszczalnię, 15 mld zł na przedszkola, 20 mld zł na dofinansowanie budownictwa mieszkaniowego, 18 mld zł na pomoc społeczną itd. Powtarzam, że 20 mld zł przeznaczyliśmy na ochronę środowiska, natomiast wziąłem już 15 mld zł kredytu. Jest jeszcze ten kredyt na 55 mld zł. Kredyt mogę zwiększyć aneksem, ale jest to bardzo trudne.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanKomornicki">Nie dyskutujemy o dofinansowaniu tej inwestycji, talko o zaopiniowaniu wniosku dotyczącego innego działu. Proszę przedstawiciela Ministerstwa Finansów o wyrażenie swojej opinii w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#EwaPaderewska">Byłam na większej części posiedzenia Komisji omawiającej budżety wojewodów i nie pamiętam, żeby wówczas ta sprawa była poruszana. Myślę, że tamta Komisja jest właściwą Komisją do rozpatrywania takich wniosków.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#EwaPaderewska">Tak, jak powiedział jeden z posłów, że posłowie wszystkich Komisji mają prawo zgłaszać wnioski, ale według mnie, na tej Komisji powinien być rozpatrywany tylko budżet Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#EwaPaderewska">Warto przypomnieć, jak w tym roku kreowany był budżet. W lipcu dla wszystkich dysponentów zostały określone limity wydatków budżetowych. Były one kalkulowane dość szczegółowo, natomiast dysponenci otrzymywali je w jednej kwocie. Nasze szacunki dotyczące wydatków przekraczały nasze szacunki dochodów o 10% . Uprzedziliśmy dysponentów, że być może, jeżeli prognoza dochodów nie poprawi się, trzeba będzie te wydatki zmniejszyć. Dysponenci w części podzielili te środki według hierarchii potrzeb i priorytetów przez siebie ustalonych. Wojewodowie byli traktowani tak samo, jak dysponenci wszystkich innych części budżetowych. Mieli prawo i obowiązek ocenić wszystkie potrzeby, które występują w województwie i zaplanować na nie odpowiednie kwoty budżetowe. Województwo zamojskie było potraktowane tak samo, jak wszystkie pozostałe województwa. W listopadzie przy opracowywaniu ostatecznej wersji projektu ustawy budżetowej prognoza dochodów i możliwości finansowania wydatków budżetowych okazała się bardziej optymistyczna niż sądziliśmy w lipcu. Żadnemu z wojewodów nie zmniejszono limitu. Niektórym nawet powiększono.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#EwaPaderewska">Nie chcę oceniać konieczności wybudowania oczyszczalni w Zamościu. To nie należy do moich kompetencji. Sądzę, że jest ona bardzo potrzebna. Zgodnie z ustawą o finansowaniu gmin. wojewoda oczywiście ma prawo dofinansować inwestycje własne gmin do wysokości 50% ich wartości kosztorysowej. Gdyby uznał, że to jest priorytetowy wydatek, to w swoim planie wydatków mógłby to zaplanować.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#EwaPaderewska">Na jutrzejszej Komisji będą omawiane inwestycje centralne. Ta inwestycja nie musi być koniecznie inwestycją centralną, żeby mogła być dofinansowana z budżetu wojewódzkiego, np. zaproponowana przez przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej, ujęta w budżetach wojewodów kwota dotacji na te zadania jest oszczędna. Zakładano również częściową komunalizację tych przedsiębiorstw. Jeżeli stopień komunalizacji opóźni się, to wystąpi konieczność zwiększenia dotacji w budżetach poszczególnych województw.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanKomornicki">Czy mogłaby pani wyjaśnić, jakie są przyczyny, że ta inwestycja w ub.r. była na liście inwestycji centralnych, a w tym nie? Jest w tym problem, czy zaopiniować pozytywnie i próbować pertraktować jutro z Komisją.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#EwaPaderewska">Wykaz inwestycji centralnych opracowany jest przez CUP w porozumieniu z Ministerstwem Finansów. Osobiście nie miałam z tym kontaktu. Mogę to wyjaśnić, ale dopiero jutro po zapoznaniu się z materiałem. Może nie została zgłoszona, a może została zgłoszona, ale w wyniku przeglądu inwestycji centralnych nie została zakwalifikowana do dalszego dofinansowania. Mogło być wiele przyczyn. Jak mówił pan poseł została ona wprowadzona do wykazu inwestycji centralnych na wniosek posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanKomornicki">Przystępujemy do głosowania. Wniosek jest pod adresem naszej Komisji, żeby pozytywnie zaopiniować możliwość uzupełnienia w planie centralnym lub wojewódzkim stosownej listy i znalezienie z rezerwy środków na finansowanie inwestycji w Zamościu, w celu ukończenia jej w br.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JanKomornicki">Kto jest za tym, aby pozytywnie zaopiniować ten wniosek?</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JanKomornicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, przy 1 przeciwnym i 3 wstrzymujących się od głosu.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#JanKomornicki">W wyniku głosowania postanowiliśmy więc poprzeć wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JanBury">Chciałbym wypowiedzieć jeszcze jedną uwagę do pani poseł M. Zajączkowskiej. Otóż sprawę oczyszczalni ścieków w Zamościu w ub.r. zainicjował poseł H. Wujec, pani kolega klubowy. Ja postaram się dokończyć to dzieło.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MariaZajączkowska">Jak w ub.r. i w tym roku byłam przeciwna tej inwestycji. Jak pan widzi nie ma tu dyscypliny klubowej. Pan poseł R. Gawlik z mojego klubu w tym roku głosował za. Jeżeli ustala się jakieś zasady, to ja jestem za ich przestrzeganiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanKomornicki">Jak widać każdy jest konsekwentny. Przechodzimy do formułowania wniosków w części 28.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WładysławStępień">Pozwoliłem sobie złożyć wniosek na piśmie. Istotą tego wniosku jest próba namówienia Komisji do poparcia współpracy w ramach możliwości Funduszu Ochrony Środowiska przy likwidacji zagrożenia ekologicznego w odkrywkowej kopalni siarki „Miechów”. Kopalnia od roku jest postawiona w stan likwidacji i wreszcie rząd proponuje środki na zakończenie procesu likwidacyjnego. W ub.r. z Funduszu Ochrony Środowiska, dzięki współpracy z resortem skierowano pewną pomoc. Pomoc ta dotyczyła również części produkcyjnej w kopalniach siarki. Zasługują one na to, ponieważ jako pierwsze w województwie uruchomiły odsiarczanie spalin w swoich ciepłowniach oraz dokonały zamknięcia obiegu wód, co jest również związane z ekologią na otworach górniczych kopalin.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#WładysławStępień">Wydanie każdej złotówki w 1994 r. na przyspieszenie likwidacji zagrożeń siarkowodorowych w kopalni odkrywkowej potrójnie opłaca się, ponieważ ta kopalnia będzie fizycznie likwidowana i zasypywana. Dlatego też zwracam się z wnioskiem, który nieco zmodyfikowałem. Proszę o jego poparcie. Brzmi on: „Komisja uznaje za celowe wsparcie finansowe przy likwidacji kopalni odkrywkowej „Miechów” w Tarnobrzegu ze środków narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w 1994 r. Pomoc finansowa przyspieszy likwidację potencjalnego zagrożenia skażenia siarkowodorem środowiska”.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanKomornicki">Czy minister ochrony środowiska chciałby zabrać głos w tej sprawie. Stawiamy wnioski zarówno pod adresem budżetu, jak i funduszy, ponieważ musimy opiniować zarówno jedną jak i drugą sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#StanisławŻelichowski">Jeżeli pan przewodniczący wyznaczył mnie do odpowiedzi, to ja mogę tylko doradzić, żeby pan poseł złożył taki wniosek do Rady Nadzorczej Funduszu i ona rozpatrzy go.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JanKomornicki">Rozumiem, że wyrażenie opinii przez Komisję jest wyjściem poza procedurę ustawową.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszSabat">Zgłaszam dwa wnioski. Pierwszy, to zwracam się do Komisji o przyjęcie budżetu resortu przedstawionego Komisji.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#TadeuszSabat">Drugi, to aby prezydium Komisji na podstawie dzisiejszej dyskusji opracowało koreferat dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JanKomornicki">Dziękuję bardzo, mam wobec tego pytanie, czy pozwoli pan poseł, aby przed głosowaniem pańskiego wniosku przegłosować szczegółowe wnioski. Chciałbym, żebyśmy opiniowali z czystym sumieniem. Czy są uwagi do działu 31? Czy są inne propozycje przesunięć? Przy dziale 45 i inwestycjach centralnych będę miał wnioski szczegółowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#RomualdAjchler">Nie mogę ustosunkować się do budżetu, ale chciałbym zapytać o jedną sprawę prezydium Komisji. Mówiłem już o zwrocie kosztów związanych ze szkodami. Czy istnieje możliwość, aby Komisja wystąpiła z dezyderatem do ministra finansów, aby zwrócić gminom ekwiwalent za straty spowodowane pożarem lasów. O ile orientuję się, w ub.r. pan minister J. Osiatyński zdeklarował się do naprawy tych krzywd.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanKomornicki">Komisja może uchwalać wszelkie dezyderaty. Natomiast chciałbym zapytać, czy tej sprawy nie moglibyśmy rozważyć bardziej kompleksowo na jednym z następnych posiedzeń Komisji, dotyczących Lasów Państwowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#RomualdAjchler">Dla mnie każda droga do osiągnięcia celu jest dobra.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanKomornicki">Przystępujemy do omawiania działu 31. Czy po wyjaśnieniach pana ministra, dotyczących zadań Państwowej Służby Geologicznej są uwagi lub propozycje zmian? jeżeli nie ma uwag, to rozumiem, że przyjmujemy ten dział i opiniujemy go pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#JanKomornicki">Dział 45 - Leśnictwo i parki narodowe. Zgłosiłem wniosek, żeby w ramach działu 45 dokonać takich przesunięć, aby parkom narodowym, którym zdjęto 40 mld zł w czasie przygotowań, zwiększyć dotację o 20mld zł, w tym 3 mld zł mogłyby być przeznaczone na płace. Chcę przypomnieć, że średnia płaca w parku narodowym znacznie odbiega od średniej w Lasach państwowych, chociaż one mają również olbrzymie problemy.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#JanKomornicki">Oczywiście jeśli chodzi o płace, to możemy tylko wnioskować do ministra o zwiększenie limitu. Byłoby to wewnętrzne przesunięcie w dziale 45 kwoty 20 mld zł na parki narodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#StanisławŻelichowski">Proszę panią dyr. E. Paderewską o ewentualne skorygowanie moich myśli. Według mnie przesunięcie w ramach działów dokonuje sam minister, w związku z tym nie wiem, czy taka decyzja Komisji jest potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#EwaPaderewska">Chciałabym wypowiedzieć się w sprawie płac. Zgodnie z ustawą o kształtowaniu środowiska, na wynagrodzenia, które przez parlament została przyjęta w grudniu, poziom wynagrodzeń nie może się między 31 grudnia, a 1 stycznia. W budżetach poszczególnych resortów, w wydatkach jednostek, zostały zaplanowane środki w tej wysokości, aby sfinansować wynagrodzenia na poziomie grudnia 1993 r.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#EwaPaderewska">Natomiast w rezerwie płacowej zostały przyjęte środki na podwyżki wynagrodzeń. Środki te pozwolą na zwiększenie wynagrodzeń o 2% więcej niż wynika ze wzrostu cen konsumpcyjnych. Także w parkach narodowych, jak i we wszystkich innych jednostkach, pracownicy dostaną środki na podwyżki. Podwyżki te będą od 1 stycznia, następne od 1 czerwca.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JanKomornicki">Rozumiem mechanizm podwyżek w sferze budżetowej. Natomiast na koniec 1993 r. mieliśmy teoretycznie 19 parków narodowych, przy poziomie zatrudnienia 17 parków.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PiotrKozłowski">Nie wiem, czy pani dyrektor wzięła pod uwagę, że od 1 stycznia jest nowy system wynagradzania. Parki narodowe przeszły na administrację specjalną. Czy zostało to pod tym kątem uwzględnione? Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JanKomornicki">Mam następującą propozycję. Proponuję wnioskować do ministra, ponieważ dotyczy to działu 45. Nie burzymy działu zapisujemy w protokole pod adresem ministra propozycję przesunięcia 20 mld zł, a także wnosimy o zasadnicze zmiany płacowe w br.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JanWróbel">Rozumiem, że nie można dokonać tej zmiany obecnie, natomiast nie wiem, dlaczego Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej nie chcą zrozumieć, że służby parków narodowych stały się z mocy ustawy o ochronie przyrody administracją specjalną. Są różne kryteria przydzielenia limitów wynagrodzeń dla poszczególnych sfer budżetowych. Inne dla służb administracji centralnej, inne dla rządowej, inne dla terenowej, a jeszcze inne dla pozostałej sfery budżetowej. W związku z tym zostało zmienione zarządzenie w sprawach zasad wynagradzania pracowników parków narodowych, ale w ślad za tym nie zastosowano odrębnych kryteriów wyliczenia limitów wynagrodzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JanKomornicki">Będziemy wkrótce uchwalali ustawę budżetową na posiedzeniu plenarnym, posługując się grubą książeczką. Nie ma w niej rozdzielenia działu 45 na te szczegóły, o których dyskutowaliśmy. W związku z tym proponuję zapisać odrębne wnioski pod adresem ministra, natomiast dział 45 po prostu zaakceptowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#StanisławŻelichowski">Jeśli jest to tak przedstawione, jak sformułował pan przewodniczący, to dokładnie jeszcze raz przeanalizujemy sytuację. Informuję, że co roku zmniejszamy wykonawstwo w Lasach państwowych. Ciągle mówimy, że należy odrobić zaległości sprzed wielu lat. Mamy narodowy program. Spotkaliśmy się na posiedzeniach kierownictwa resortu, przyrodnicy postawili swoje argumenty, leśnicy swoje i to, co zostało zapisane jest trudnym kompromisem. Z całego serca chciałbym, aby w parkach narodowych były inne płace. Ale jest, jak jest.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#StanisławŻelichowski">Pani dyrektor E. Paderewska wyjaśniła, jakie są możliwości poprawienia sytuacji płacowej, praktycznie żadne, natomiast przesunięcie z leśnictwa nie jest sprawą prostą. Jeszcze raz przeanalizowaliśmy problem i uzgodnimy, w jakim kierunku mogą pójść zmiany, bo rozumiem ostateczny cel.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#StanisławŻelichowski">Natomiast jako odpowiedzialny za zwalczanie szkodliwych owadów, za zalesienie 10 tys. ha lasów, za zalesienie pożarzysk na Śląsku i w pilskim nie bardzo wiem, z czego mógłbym zrezygnować.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JanKomornicki">Dziękuję, myślę że zrobicie to w porozumieniu z kierownictwem dyrekcji generalnej, która zapewne ze swoich środków daje też jakieś kwoty. Parki narodowe na zalesienie nie dostają nic z Banku Światowego, a Lasy Państwowe jednak dostają. Rozumiem, że opinia w tej kwestii jest przyjęta.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#JanKomornicki">Przystępujemy do części 85. Czy zgłaszamy tu uwagi? Nie wiem, co zrobić z problemem krośnieńskim. Myślę, że nadamy mu bieg opiniodawczy, pozytywny. Utworzyli zespół parków krajobrazowych, mają własne środki, nie mają limitu i to jest już sprawa ministra.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#JanKomornicki">Do działu 85 nie widzę uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#StanisławŻelichowski">Do działu wojewodów zgłaszano, że wykonanie ub.r. było 147, a teraz jest 193, czyli jest wzrost o 30% w stosunku do wykonania ub.r.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JanKomornicki">Czy do działu 66 - Różne usługi materialne, są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JanKomornicki">Dział 79 - Oświata i wychowanie. Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#JanKomornicki">Dział 89 - Działalność różna. Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#JanKomornicki">Dział 91 - Administracja państwowa i samorządowa. Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#JanKomornicki">Dział 97 - Różne rozliczenia. Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#JanKomornicki">Czy są uwagi do działalności pozabudżetowej w zakładach budżetowych? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-89.6" who="#JanKomornicki">Czy do dwóch inwestycji centralnych: zbiornika Czorsztyn i Świnna Poręba, Komisja akceptuje wnioski, które zostały sformułowane i nie były kwestionowane?</u>
<u xml:id="u-89.7" who="#JanKomornicki">Wystąpiłem z wnioskiem do ministra ochrony środowiska o dofinansowanie kwotą 150 mld zł inwestycji czorsztyńskiej po to, żeby wybudować ze środków budżetu państwa niezbędną oczyszczalnię. W swoim czasie Rada Ministrów podjęła uchwałę, która obliguje całą inwestycję do ponoszenia kosztów budowy oczyszczalni na obrzeżu zbiornika czorsztyńskiego i zbiornika Klimkówka. Te koszty miały wynosić 50 - 80% wartości inwestycji. Nie ma na to środków w budżecie. Minister jako inwestor proponuje, przy naszej akceptacji przekazanie 100 mld zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska inwestorowi bezpośredniemu, czyli Okręgowej dyrekcji Gospodarki Wodnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MariaZajączkowska">Nie mówię, że mam zastrzeżenia do tych 100 mld zł, ale myślę, że powinna być oddzielna opinia i wniosek do ministra. Nie powinno to być związane z ustawą budżetową.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JanKomornicki">Przegłosujmy teraz opinię dotyczącą całości, a potem przejdziemy do wniosków dodatkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#RomualdAjchler">Chciałbym zapytać, dlaczego 100 mld zł, a nie 110 czy 90 mld zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JanKomornicki">Pytanie jest słuszne. Wniosek mój wynika z pewnego wyliczenia. Wniosek na piśmie do ministra opiewał na 150 mld zł. Minister powiedział, że jest w stanie wydobyć z Narodowego Funduszu 100 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#StanisławŻelichowski">Analizowany był wniosek pana przewodniczącego pod kątem możliwości jego zrealizowania. Doszliśmy do wniosku, że jeżeli wszystko zrobimy prawidłowo z przetargami, wyborem najlepszego elementu ekonomicznego, to na ten cel powinno wystarczyć 100 mld zł. Minister zwróci się z takim wnioskiem do Rady Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#RadosławGawlik">Chciałbym zaprotestować przeciwko takiemu wnioskowi. Otóż pan minister ma instrumenty, żeby sterować w Narodowym Funduszu i sprzeciwiam się w tym miejscu podpieraniem się Komisją sejmową.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#RadosławGawlik">Byłem pierwszym, który wnioskował o odrzucenie propozycji posła J. Rokity w sprawie dofinansowania gmin z tytułu pożarów. To należało do kompetencji ministra finansów. On powinien pokryć te straty, a nie Narodowy Fundusz. Mówię o pewnym mechanizmie. Coraz częściej z wydatkami budżetowymi trafiamy do Narodowego Funduszu, z pogwałceniem pewnych kryteriów, które przyjęła rada Nadzorcza, z pogwałceniem pewnych zasad, statutu. Być może zahacza to o ustawę o ochronie i kształtowaniu środowiska. Naprawdę jest to ryzykowna droga. Sprzeciwiam się takiej opinii Komisji. Oczywiście Komisja może ją podjąć nawet w głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#RadosławGawlik">Natomiast proszę pana ministra o przeanalizowanie tej sytuacji dlatego, że tworzymy niebezpieczny precedens. Pan minister wystąpi jako inwestor w tych gminach, a zaraz przyjdą następni ministrowie i rada nie obroni się. Sytuacja jest niezdrowa, kiedy minister buduje oczyszczalnię ścieków. To gminy mają budować. Niech one chociaż dołożą 10% .</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JanKomornicki">Poszliśmy trochę za daleko. Oczywiście nie może taka inwestycja powstać, jeżeli gmina nie włoży pewnych pieniędzy. Gmina będzie właścicielem i będzie to eksploatowała, natomiast państwo ma zobowiązania wynikające z tego, że buduje się zbiornik. Przeredaguję ten wniosek. Proponuję nie odnosić się szczegółowo do tych kwestii. Chciałbym, abyśmy głosowali nad następującym wnioskiem „Komisja Ochrony Środowiska. zasobów Naturalnych i leśnictwa pozytywnie opiniuje projekt budżetu w części 28 oraz pozytywnie opiniuje propozycje ministra ochrony środowiska, dodatkowych rozwiązań pozabudżetowych, które nam na Komisji przedstawił”. Opiniujemy tylko propozycje postępowania, które minister tu zaproponował, Natomiast nie wnioskujemy już niczego dodatkowo. Czy to zadowoliłoby posła R. Gawlika?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#RadosławGawlik">Tak, z pewnym sprostowaniem, które usłyszałem w międzyczasie od pana ministra, że poprze wnioski gmin w tej sprawie, natomiast nie wystąpi sam.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#WładysławStępień">Chciałbym zwrócić uwagę, że oprócz satysfakcji posła R. Gawlika, chcą mieć satysfakcję również inni członkowie tej Komisji. Proponuję, żeby Komisja pamiętała, że powołana została po to, aby wyrazić swoje stanowisko w całym pakiecie dotyczącym ochrony środowiska w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#WładysławStępień">Komisja wcale nie nadużywa swoich uprawnień i nie staje na granicy kompetencji, jeśli zwraca się do ministra, lub popiera wniosek ministra, albo zwraca się do Narodowego Funduszu, aby taką inicjatywę podjął. Prosiłbym o takie traktowanie problemu i nie torpedowanie każdej inicjatywy posłów posądzeniem przekraczania uprawnień Komisji.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#WładysławStępień">Sądzę, że wszystko co dzisiaj zostało powiedziane, mieści się w kompetencji naszej Komisji. Wyrażanie opinii, przedstawianie swojego stanowiska, podejmowanie inicjatyw, czy to pod adresem ministerstwa, czy Rady Nadzorczej Funduszu, czy pana prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska jest dopuszczalną działalnością.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#LeszekBagiński">Nie chodzi tu o dotacje dla gmin, ale o dotacje dla ministra, dla budżetu dlatego, że gminy partycypują średnio udziałami w wysokości 30% i m.in szwedzkie środki pomocowe będą wracały do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Nie widzę tu żadnego nadużywania, jeżeli byłaby to pomoc dla budżetu. Parytet zostałby zachowany, ponieważ są to środki na oczyszczalnię ścieków.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">W poprzedniej kadencji składałem wniosek o przekazanie 150mld zł, czyli 25% środków, które ministerstwo jest obowiązane dać gminom. Następnie w Komisji budżetowej odrzucono ten wniosek twierdząc, że tylko minister może tego dopilnować. Właśnie teraz domagam się od pana ministra, żeby dopilnował kwoty 25 - 30% . Istnieje obawa, że zapora w Czorsztynie będzie kontynuowana, natomiast inwestycje wokół zapory nie będą funkcjonowały. Przyjdzie taki moment, że trzeba będzie napełniać zbiorniki, natomiast nie będzie oczyszczalni. proszę ministra, aby poparł starania w Narodowym Funduszu i dopilnował, aby z kwoty przeznaczonej na zaporę 20 - 30% zostało przekazanych na oczyszczalnię.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JanKomornicki">To są obowiązki ministra. Jeżeli wystąpi on o 100 mld zł, to poprzez swoje przedsiębiorstwo będzie musiał tę kwotę rozliczyć dokładnie na oczyszczalnię.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#LeszekBagiński">Chciałem wyjaśnić, że od trzech lat działa ten zespół, w skład którego wchodzą przedstawiciele gmin, m.in. pan wójt Wojtaszek z Czorsztyna.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#LeszekBagiński">Te pieniądze dzielimy wobec przedstawicieli gmin, Pienińskiego Parku Narodowego, Ministerstwa Kultury i Sztuki, bo znajdują się tam również zabytki kultury.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#LeszekBagiński">Proponuję przegłosować mój wniosek. Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem części 28 budżetu oraz propozycji ministra, działań związanych z wykonaniem tego budżetu?</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#LeszekBagiński">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 15 posłów, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#LeszekBagiński">Stwierdzam, że zaopiniowaliśmy część 28 budżetu. Przechodzimy do wniosków towarzyszących.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WładysławStępień">Prosiłbym Komisję o zaopiniowanie wniosku w kwestii uznania za celowe wsparcia finansowego narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, likwidacji kopalni siarki „Miechów” w Tarnobrzegu, biorąc pod uwagę możliwość szybkiego zlikwidowania skażenia siarkowodorem.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MariaZajączkowska">Czy zgłoszony jest wniosek w Narodowym Funduszu? W ub.r. Narodowy Fundusz dofinansowywał działalność produkcyjną kopalni siarki. Czy to jest prawdą?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#WładysławStępień">Problem ekologiczny górnictwa siarki jest ważnym problemem, a ponieważ sprawa jest znana zarówno w Funduszu Narodowym, jak i w ministerstwie nie chciałem szeroko na ten temat mówić. Narodowy Fundusz wspierał budowę instalacji ekologicznych poprawiających atmosferę nad kombinatem siarkowym. Wspomagał także finansowo, szczególnie pod koniec 1993 r. kopalnię „Miechów” w bezpiecznym pompowaniu skażonych wód wymagających systematycznego oczyszczania przed zrzutem do Wisły.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#WładysławStępień">Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, to kopalnie siarki w Tarnobrzegu złożą wniosek formalny w tej sprawie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W tej chwili opiniuje się środki budżetowe na likwidację kopalni.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#MariaZajączkowska">Proponuję następujący tryb postępowania. Złożenie wniosku do narodowego Funduszu, a dopiero potem Komisja ustosunkuje się do niego.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WładysławStępień">Komisja nie jest od formalizowania problemu, tylko od rozstrzygania słuszności wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MariaZajączkowska">W naszym kraju obowiązują jeszcze pewne prawa. Nie może być tak, żeby Komisja opiniowała wniosek przed zgłoszeniem go przez zainteresowanego.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JanKomornicki">Poseł W. Stępień złożył wniosek na piśmie. Wszyscy posłowie mogą ustosunkować się do niego. Nie jest to wyręczanie Rady Nadzorczej. Jest to wyrażenie opinii Komisji nt. przedłożonego wniosku. Taka opinia miałaby charakter moralnego wsparcia dla dalszych działań posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#RadosławGawlik">Komisja ma prawo opiniować wszelkie wnioski. W tym przypadku wkraczamy wyraźnie w kompetencje rady Nadzorczej Narodowego Funduszu. Pan poseł proponuje nam opiniowanie wniosku bez znajomości faktów, a tymczasem dowiadujemy się, że kopalnia siarki, o której pan mówi, nie przedstawiła programu likwidacji i nie wiadomo, dlaczego w ub.r. dostała pieniądze. Jeśli podejmiemy taki tryb postępowania, to wkrótce otrzymamy dużo wniosków z całej Polski, wyręczając Radę Nadzorczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanKomornicki">Poseł W. Stępień ma prawo zrekonstruować swój wniosek. Rzeczywiście do Komisji nie może być zgłoszony wniosek o przyznanie kwot, ponieważ Komisja nie przyznaje pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#JanKomornicki">Proponuję, aby pan poseł przeredagował swój wniosek i już w formie zmodyfikowanej odczytał nam na jutrzejszym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#JanKomornicki">Czy są jeszcze jakieś inne wnioski? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-111.3" who="#JanKomornicki">W części „Sprawy różne”. Jeśli nie mają państwo zasadniczym uwag do planu pracy, który został opracowany, to zaczyna on od jutra obowiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#AndrzejGąsienicaMakowski">Chciałbym poinformować, że jest zalecenie Konwentu Seniorów dotyczące harmonogramu pracy posłów. A więc, czy tygodnie sejmowe z komisjami i posiedzeniem Sejmu i tygodnie do pracy w terenie. Prosiłbym prezydium Komisji o nie organizowanie posiedzeń Komisji w tygodniach przeznaczonych na pracę posłów w terenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanKomornicki">Oczywiście będziemy się starali godzić każdą pracę. Dziękuję wszystkim zaproszonym gościom oraz członkom Komisji za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#JanKomornicki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>