text_structure.xml 22 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WładysławSzkop">Witam serdecznie parlamentarzystów i zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WładysławSzkop">Przed tygodniem, podczas poprzedniego spotkania, rozmawialiśmy o podstawie obliczania składki na ubezpieczenie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekBalicki">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to zanim przejdziemy do merytorycznej części naszych obrad chciałbym złożyć wniosek do prezydium Komisji o skierowanie protestu na ręce prezesa Rady Ministrów w związku z wywiadem, jaki ukazał się w tygodniku „Wprost” z 14 kwietnia 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekBalicki">W wywiadzie tym minister zdrowia i opieki społecznej, który został upoważniony przez Radę Ministrów do prezentowania stanowiska rządu w trakcie prac nad ustawą o ubezpieczeniach zdrowotnych, wypowiedział się w sposób następujący: „Doprowadziliśmy po latach, co nie udało się kilku poprzednim rządom do tego, że fundamentalny projekt ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych znalazł się po pierwszym czytaniu w Nadzwyczajnej Komisji. Obserwujemy teraz jak skutecznie różnorodne lobby zabiegają, aby go na jak najdłużej zablokować. Pierwsze cztery posiedzenia Komisji były poświęcone np. rozpatrywaniu zastrzeżeń opozycji do tytułu proponowanej ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekBalicki">Ponieważ jest to kłamstwo i to kłamstwo, które rzuca niepotrzebnie złą opinię na całą naszą Komisję, chciałbym złożyć wniosek do prezydium Komisji, aby skierowało stanowczy protest, żeby minister zdrowia i opieki społecznej nie kłamał w wywiadach, które są szeroko czytane przez opinię publiczną.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarekBalicki">To jest mój pierwszy wniosek.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarekBalicki">W związku z tym będę miał następne wnioski formalne, które chciałbym złożyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WładysławSzkop">Panie pośle, pański wniosek zostanie rozpatrzony przez prezydium Komisji we wtorek, bo to chyba jest najwcześniejszy możliwy termin. Jutro nie będzie to możliwe, gdyż nie będę w stanie zwołać prezydium Komisji. O decyzji prezydium Komisji poinformujemy naszych członków. Poinformujemy o stanowisku prezydium wobec wniosku pana posła Balickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WojciechRudnicki">Czy jest możliwe - panie przewodniczący - aby przed wtorkowym posiedzeniem prezydium Komisji strona rządowa przedstawiła swoje stanowisko na piśmie. Chodzi o stanowisko wobec wniosku pana posła Balickiego. Czy regulamin nie sprzeciwia się temu?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WojciechRudnicki">Sądzę, że w regulaminie nie ma takiego zakazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekBalicki">Satysfakcjonuje mnie to, co powiedział pan przewodniczący i czekam na wynik posiedzenia prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MarekBalicki">Chciałbym przejść do wniosków formalnych. Zanim jednak je zgłoszę, chciałbym zapytać przedstawicieli rządu, którzy siedzą dzisiaj na sali, którzy są przedstawicielami jednego z wnioskodawców: czy z czystym sumieniem i pełnym przekonaniem mogą powiedzieć, że projekt ustawy, który został skierowany przez rząd, projekt ustawy o powszechnych ubezpieczeniach zdrowotnych, może być dzisiaj uchwalony i może być wdrażany? Czy ten projekt jest na tyle dobrze przygotowany?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MarekBalicki">Po odpowiedzi na to pytanie, zgłoszę wnioski formalne, zgodne z regulaminem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WojciechRudnicki">Odpowiadam na to pytanie, panie przewodniczący. Tak, strona rządowa może złożyć takie zapewnienie z czystym sumieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekBalicki">Art. 40 regulaminu Sejmu mówi o pracach nad projektami ustaw. Mówi on, że sprawozdanie Komisji określa jej stosunek do projektów rozpatrywanych przez Komisję. Stwierdza, że w sprawozdaniu Komisje wnioskują o: przyjęcie projektu bez poprawek, przyjęcie projektu z określonymi poprawkami w formie jednolitego tekstu albo o odrzucenie projektu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarekBalicki">Chcę powiedzieć, że nie był to jedyny wywiad, w którym prace Komisji są dezawuowane, w którym zarzuca się Komisji jakieś inne intencje niż miała.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarekBalicki">Trzy miesiące pracuje Komisja Nadzwyczajna i w zasadzie nie było żadnego decydowania, nie było głosowania. W związku z tym chciałbym w kolejności przedstawić propozycję, żeby na następnym posiedzeniu Komisji, tzn. nie jutro (bo nie zdążymy zawiadomić posłów, a nie jesteśmy w pełnym składzie), tylko w środę 24 kwietnia, na posiedzeniu które już zostało zapowiedziane, przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MarekBalicki">Po kolei - tak jak to mówi regulamin Sejmu - rozpatrywalibyśmy i głosowali przepisy od najdalej idącego wniosku. Zdecydowalibyśmy, czy Komisje przyjmują bez poprawek jeden czy drugi projekt ustawy o powszechnych ubezpieczeniach zdrowotnych.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MarekBalicki">Rząd mówi, że jego projekt może być przyjęty bez poprawek. Komisja powinna wypowiedzieć się w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MarekBalicki">Jeśli projekt rządowy nie zostanie przyjęty bez poprawek w głosowaniu Komisji przy pełnym składzie (bo jesteśmy w stanie to spowodować), to wtedy proponuję, żeby zastanowić się nad odrzuceniem tego projektu. Jeśli to nie nastąpi, to proponuję kolejno głosować artykuły i przyjmować poprawki.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#MarekBalicki">Chodzi o to, żeby nie było zarzutów, że Komisja sabotuje lub - tak jak jest napisane - różnego rodzaju lobby blokują wprowadzenie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#MarekBalicki">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że bardzo niedobrze jest, iż Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej zamiast zajmować się tym, czym powinno się zajmować, czyli zapewnianiem wszystkim obywatelom dostępności do świadczeń zdrowotnych (o czym wielokrotnie mówiliśmy, jest dzisiaj kolejny artykuł w „Gazecie Wyborczej” o nieprzyjęciu pacjenta z białaczką do szpitala, do którego powinien być przyjęty), zajmuje się szerzeniem kłamstw w mediach i na różnego rodzaju spotkaniach.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#MarekBalicki">Dlatego powinniśmy poważnie do tego podejść i musimy tak samo poważnie decydować i głosować. Nad każdym artykułem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WładysławSzkop">Panie pośle, bardzo przepraszam, rozumiem, że ta druga część wypowiedzi nie miała charakteru wniosku formalnego. Ta część wypowiedzi nie była również uzasadnieniem.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WładysławSzkop">Proszę mi wybaczyć i prosiłbym uprzejmie, jeśli pan wyrazi na to zgodę o skreślenie tej wypowiedzi z protokołu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WładysławSzkop">Nie jesteśmy Komisją Zdrowia. Jeśli formułuje pan tego rodzaju zarzuty, to prosiłbym uprzejmie o sformułowanie tych zarzutów na posiedzeniu Komisji Zdrowia. Tam byłyby one na właściwym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WładysławSzkop">Byłbym bardzo panu zobowiązany, gdyby pan wyraził zgodę na skreślenie ostatnich trzech zdań z pańskiej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekBalicki">Nie można skreślać takich rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławSzkop">Te sprawy nie powinny pojawić się w protokole - panie pośle - jeśli pan wyrazi na to zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekBalicki">A na jakiej podstawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WładysławSzkop">Podstawa jest w pańskich rękach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekBalicki">Nie wyrażam zgody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechRudnicki">Chciałbym ostro zaprotestować przeciwko sformułowaniu użytemu przez pana posła Balickiego, wedle którego Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej zamiast zajmować się swoimi sprawami, zajmuje się szerzeniem kłamstw.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WojciechRudnicki">Przy okazji chciałbym wyrazić nadzieję, że również ton, charakter, rzetelność tego sformułowania będą przedmiotem obrad prezydium Komisji podczas najbliższego posiedzenia, o którym pan przewodniczący był łaskaw powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WojciechRudnicki">Wracając do wniosków, chciałbym powiedzieć, że Komisja Nadzwyczajna została powołana do rozpatrzenia dwóch projektów i - o ile dobrze pamiętam - do uczynienia z nich jednego projektu. Nie wiem, w jakim stopniu wniosek zgłoszony przez pana posła Balickiego, co do sposobu procedowania, da się pogodzić z zasadą pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MariaDmochowska">Zostaliśmy tu powołani, pełni najlepszej woli zapoznaliśmy się zarówno z opiniami ekspertów, a tych opinii każdy z nas ma prawie walizkę (prezydium Komisji zadbało o to, abyśmy mieli bardzo dużo ekspertyz, za co jesteśmy wdzięczni). Znamy te ekspertyzy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MariaDmochowska">Otrzymaliśmy arkusz podstawowych założeń obu projektów. Wskazano tam również na różnice między tymi projektami. Sami posłowie także przygotowali taki wykaz.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MariaDmochowska">Nie wiem, czy jest w tej Komisji poseł, który na swoim terenie nie zorganizowałby na ten temat spotkań. Były rozmowy z dyrektorami ZOZ, akademiami medycznymi itd. Słowem rozmawialiśmy w kompetentnych środowiskach o projektach.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MariaDmochowska">Wszyscy członkowie Komisji świetnie znają projekty, świetnie znają ekspertyzy (a jeśli nie znają tzn., że nie wypełnili swoich obowiązków). Mamy także pomoce naukowe w formie tabel, które wskazują na różnice.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#MariaDmochowska">Jednocześnie zarzuca nam się bezpodstawnie, że przez 4 miesiące „gadamy” nie wiadomo o czym. Naprawdę nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby przedstawiciele rządu w taki sposób obrażali pracujące z najlepszą wolą komisje sejmowe. Obrażają także pracujące z najlepszą wolą prezydia komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#MariaDmochowska">Pan przewodniczący został tym wywiadem obrażony może w większym stopniu niż ja. Pan przewodniczący decyduje a ja jestem prostym członkiem Komisji. Pan decyduje o procedowaniu, o odbieraniu głosu, o podsumowywaniu. Nigdy pan nie powiedział, że rozmawiamy nie na temat i w ogóle wykazujemy rażąco złą wolę. Wszystko zawsze było w porządku.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#MariaDmochowska">Nagle dowiadujemy się, że wykazujemy złą wolę. Ponieważ jest to również zgodne z regulaminem Sejmu, to zagłosujmy. Być może, iż posłowie będą tego samego zdania - znając doskonale projekty - co pan minister. Być może orzekną, że można już nic nie zmieniać i idziemy pkt. 1 art. 40. Być może, że posłowie dojdą do wniosku, że posłowie pójdą dalej.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#MariaDmochowska">Wspólnie z posłem Balickim proszę o to, że jeśli już dyskutujemy, a pomawia się nas o wstrzymywanie prac, to kończmy każdą dyskusję głosowaniem. Niech będzie kworum i głosujmy i idźmy do przodu.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#MariaDmochowska">Wszyscy zgodziliśmy się, że reforma ubezpieczeń zdrowotnych jest konieczna. Oczywiście mamy różne zdania co do jakości tej reformy. Jesteśmy już przygotowani do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#MariaDmochowska">Nie chcielibyśmy być pomawiani o wstrzymywanie tej sprawy. Ja również czuję się obrażona. Myślę, że pan przewodniczący poczuje się również obrażony, kiedy przeczyta ten artykuł.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#MariaDmochowska">Pracujmy lepiej, jeśli to jest możliwe, w myśl regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WładysławSzkop">Jedna uwaga do pana posła Balickiego, a właściwie jedno pytanie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WładysławSzkop">Podczas jednego z posiedzeń, decydując o sposobie procedowania Komisja przyjęła, iż będzie próbowała łączyć obydwa projekty. Będziemy to robić nie przegłosowując podjętych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WładysławSzkop">W związku z pańskim wnioskiem i z tamtą podjętą decyzją nie mam innego wyjścia jak przerwać dzisiejsze posiedzenie Komisji, bo jakiekolwiek próby procedowania, niezależnie od tego, czy one będą w cudzysłowie, czy w pełnym znaczeniu tego słowa, byłyby dzisiaj naruszeniem możliwości realizacji wniosku, który pan poseł Balicki złożył.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WładysławSzkop">Za chwilę zakończy się to posiedzenie. Jutro zaplanowane jest następne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#WładysławSzkop">Pan poseł Balicki złożył dwa wnioski. Jeżeli uda mi się, to spróbuję zrealizować pierwszy z pańskich wniosków w dniu jutrzejszym. Natomiast nie sądzę, aby sprawiło kłopot odbycie normalnego posiedzenia Komisji, w pełnym składzie w dniu jutrzejszym, ażeby można było rozpatrzyć pański drugi wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekBalicki">Proponuję spojrzeć na sprawę realnie. Do jutra może nie udać się zawiadomić wszystkich posłów. Członkowie Komisji mieli takie wrażenie, że można nie przychodzić na posiedzenia. Rzadko było kworum.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MarekBalicki">Można więc zakładać, że jutro może frekwencja wyglądać, tak jak dotąd. Dlatego nie zaskakiwałbym nikogo. Musiałbym wycofać swój wniosek i złożyć go ponownie jutro. Chodzi o to, żeby ten wniosek dotyczył przyszłej środy, aby wszyscy posłowie mogli być obecni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WładysławSzkop">Będziemy się starać, aby było tak jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekBalicki">Wnioskuję, aby dotyczyło to przyszłej środy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WładysławSzkop">Niestety, nie mogę tego wniosku przegłosować, bo nie ma kworum, panie pośle. Dołożę starań, aby jutro mogło odbyć się głosowanie. Będę to wiedzieć ok. godz. 14 i wtedy wszyscy państwo otrzymacie stosowne zawiadomienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekBalicki">Muszę powiedzieć jeszcze, że jestem zdezorientowany wypowiedziami przedstawicieli rządu. Zresztą jest tak nie po raz pierwszy. Wczoraj byłem w ten sam sposób zdezorientowany, podczas posiedzenia podkomisji ds. ustawy o gwarancjach państwa.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MarekBalicki">Raz przedstawiciel rządu mówi, że rządowy projekt jest najlepszy i że jest możliwy do przyjęcia w dniu dzisiejszym, że ma pełne przekonanie i czyste sumienie. Następnie, jak pada wniosek, żeby to zrobić, to przedstawiciel rządu robi unik.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#MarekBalicki">Nagle przedstawiciel rządu przestraszył się, że projekt rządowy może zostać przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#MarekBalicki">Od rządu wymagamy jednoznacznego stanowiska i konstruktywnej postawy podczas posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WojciechRudnicki">Muszę powiedzieć, że jestem jeszcze bardziej zaskoczony i zdezorientowany tym, co mówił pan poseł Balicki w kontekście prowadzonych dotychczas obrad. Zupełnie nie rozumiem o co chodzi posłowi Balickiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WładysławSzkop">Jeśli można prosić, to nie będziemy już w tej chwili tego wyjaśniali. Każda ze stron niech pozostanie przy swoich wątpliwościach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanPieniądz">Jestem zbulwersowany obrotem sprawy. Podczas plenarnych obrad Sejm postawił jednoznaczne zadanie przed Komisją Nadzwyczajną. Zlecił nam procedowanie nad dwoma projektami.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JanPieniądz">Minister miał prawo do wypowiedzenia swojej opinii. Nie znaczy to, że ta opinia wiąże się w jakiś sposób z opinią Komisji, czy Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JanPieniądz">Sądzę, że nieporozumieniem byłoby wprowadzanie dziś dodatkowego zamieszania, które może opóźnić tylko prace nad ustawą o ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JanPieniądz">Stawiam wniosek, żeby Komisja podjęła procedowanie. Na najbliższym posiedzeniu przystąpilibyśmy do procedowania nad poszczególnymi artykułami.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JanPieniądz">Każde zrywanie obrad może tylko opóźniać a nie przyspieszać tak potrzebnej społecznie ustawy. Wnoszę zatem o kontynuację obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekBalicki">Nie mam nic przeciwko temu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WładysławSzkop">Proszę pana posła Pieniądza, aby zechciał wycofać swój wniosek formalny, bo zgodnie z regulaminem muszę go poddać pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WładysławSzkop">Jeżeli nie ma zastrzeżeń ze strony pana posła Balickiego co do dalszej pracy w dniu dzisiejszym, to wniosek pana posła Pieniądza jest bezzasadny i nie ma podstaw, abym podejmował proceduralne postępowanie związane z tym wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanPieniądz">Sądzę, że pan poseł Balicki wypowie się, czy zrywamy obrady, czy wycofuje swój wniosek, żeby kontynuować obrady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WładysławSzkop">Ze strony pana posła Balickiego nie było wniosku o przerwanie obrad. Moje stanowisko było pochodną od wniosku formalnego, który złożył pan poseł Balicki. Chodziło o to, że jeżeli mamy podjąć decyzję o procedowaniu na jednym tekście, to takiej decyzji dzisiaj podjąć nie możemy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WładysławSzkop">Ponieważ pracujemy w formule dwóch tekstów, a nie możemy rozstrzygnąć wniosku pana posła Balickiego, uznałem, iż należy spróbować zamknąć dzisiejsze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#WładysławSzkop">Jeśli pan poseł Balicki uważa, że zbyt daleko poszedłem w interpretacji jego wniosku, stanowisko pana posła Pieniądza jest przeciwne mojemu stanowisku, a obie strony są w stanie uzgodnić konsensus, to będziemy dalej pracować.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#WładysławSzkop">Prosiłbym jednak o 10 min. przerwy. Przerwa techniczna jest mi potrzebna, abym na jutro mógł zorganizować pewne sprawy dotyczące jutrzejszego posiedzenia z możliwością głosowania.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#WładysławSzkop">Będziemy procedowali, bo pan poseł Balicki nie składał wniosku o przerwanie obrad, jeżeli wszyscy na to się zgodzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekBalicki">Chcę powiedzieć, że złożyłem wniosek w duchu tego, co powiedział poseł Pieniądz. Ja tylko złożyłem wniosek dodatkowy o głosowanie. Nie można było jednak dokonać tego dzisiaj. Nie można zaskakiwać i głosować będziemy w takim terminie, w jakim będzie to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekBalicki">Jestem przeciwny przerywaniu dyskusji. Przed głosowaniem nie można przerywać dyskusji. Nie wolno kończyć dyskusji, należy raczej szczegółowo przedyskutować wszystkie problemy.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarekBalicki">Chodziło mi o to, aby przyspieszyć prace Komisji, skoro mamy dwa projekty, a za jeden rząd „daje głowę”, jak to dzisiaj powiedział jego przedstawiciel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanPieniądz">Wycofuję swój wniosek, ale zachowuję to, co powiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WładysławSzkop">Sytuacja nie jest prosta ze względu na zapisy regulaminu. Zgodnie z art. 84 ust. 2 regulaminu Sejmu procedować można tylko wtedy, kiedy jest obecna co najmniej 1/3 członków Komisji. To dla wszystkich jest jasne. Podejmowanie jakiejkolwiek uchwały możliwe jest tylko wtedy, kiedy istnieje kworum.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WładysławSzkop">W sytuacji, kiedy pan poseł Balicki złożył dwa wnioski, dalsze procedowanie bez podejmowania uchwały jest - przepraszam za użycie tego wyrazu - niewskazane.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WładysławSzkop">W związku z tym proponuję, ażeby przerwać posiedzenie Komisji zarządzając przerwę w tym posiedzeniu do jutra. Nie kończymy tego posiedzenia tylko zarządzam przerwę.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>