text_structure.xml
25.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#CezaryMiżejewski">Otwieram ostatnie 15. posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej. Witam członków Komisji oraz zaproszonych gości - przedstawicieli NIK oraz Komitetu Rozwoju Regionalnego RM. Niestety, nie przybyli zaproszeni przedstawiciele Prezydium Komisji Samorządu Terytorialnego, której zakres przedmiotowy został w trybie zmiany regulaminu Sejmu poszerzony o zagadnienia polityki regionalnej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#CezaryMiżejewski">Stwierdzam, że jest wymagane kworum. Informuję o przyjęciu protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji w dniu 16 kwietnia 1997 r. wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#CezaryMiżejewski">W związku z nadesłaniem przez wiceprezesa Rady Ministrów Jarosława Kalinowskiego odpowiedzi na dezyderat nr 1 Komisji dotyczący wykonania rezolucji Sejmu z dnia 29 marca 1996 r. w sprawie polityki regionalnej państwa, proponuję rozszerzenie porządku posiedzenia o dodatkowy punkt poświęcony rozpatrzeniu tego dokumentu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#CezaryMiżejewski">W związku z brakiem wniosków przeciwnych uważam propozycję za przyjętą.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#CezaryMiżejewski">Przechodzimy więc do rozpatrzenia odpowiedzi wiceprezesa Rady Ministrów Jarosława Kalinowskiego na dezyderat nr 1 Komisji do Prezesa Rady Ministrów w sprawie realizacji rezolucji Sejmu z dnia 29 marca 1996 r. w sprawie polityki regionalnej państwa. Przypominam że dezyderat został uchwalony na posiedzeniu Komisji w dniu 16 kwietnia 1997 r. W dokumencie tym chcieliśmy się dowiedzieć m.in., dlaczego Komitet Rozwoju Regionalnego, który - w myśl sejmowej rezolucji - miał być ciałem koordynującym, otrzymał jedynie uprawnienia opiniodawczo-konsultacyjne? Drugie pytanie dotyczyło stanu prac nad projektem Regionalnych Funduszy Inwestycyjnych. Staraliśmy się także dowiedzieć, jaka instytucja rządowa przejmie po Zespole Zadaniowym ds. Polityki Strukturalnej w Polsce, który kończy w czerwcu br. swą działalność, sprawy związane z realizacją czterech Zintegrowanych Programów Rozwoju Regionalnego. Ostatnie pytanie było poświęcone postępowi prac w ramach polityki ekologicznej państwa.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#CezaryMiżejewski">Uzyskaliśmy odpowiedź, że Rada Ministrów, obradując 10 września 1996 r. nad „Zarysem strategii rozwoju regionalnego Polski”, przyjęła przedstawiony raport końcowy i za-akceptowała zawarte w nim rekomendacje dla rządu - z wyjątkiem propozycji powołania stałego Komitetu Rozwoju Regionalnego RM i nadania mu poszerzonych kompetencji. Poinformowano także, że prace nad projektem Regionalnych Funduszy Inwestycyjnych są prowadzone w ramach Zespołu Zadaniowego ds. Polityki Strukturalnej w Polsce i zostaną zakończone w końcu czerwca br. Zostanie wtedy przedstawiona koncepcja funkcjonowania Regionalnych Funduszy Inwestycyjnych, zawierająca propozycję zestawu działań niezbędnych do ich uruchomienia. W sprawie Zintegrowanych Programów Rozwoju Regionalnego dowiedzieliśmy się jedynie, że Rada Ministrów będzie koordynować dalsze prace.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#CezaryMiżejewski">Najbardziej obszerna i treściwa jest odpowiedź na ostatnie pytanie w sprawie polityki ekologicznej państwa.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#CezaryMiżejewski">W związku z brakiem zgłoszeń do dyskusji proponuję przyjęcie odpowiedzi na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#CezaryMiżejewski">Przy braku wniosku przeciwnego stwierdzam, że Komisja Nadzwyczajna przyjęła jednogłośnie odpowiedź wiceprezesa Rady Ministrów Jarosława Kalinowskiego na dezyderat nr 1 do Prezesa Rady Ministrów w sprawie realizacji rezolucji Sejmu z dnia 29 marca 1996 r. w sprawie polityki regionalnej państwa.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#CezaryMiżejewski">Przechodzimy do dokonania podsumowania działalności Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego raportu o polityce regionalnej wraz z aneksem pt. „Procesy zróżnicowań regionalnych w latach 1990 - 1994” oraz „Zasady polityki regionalnej państwa” za okres od dnia 15 września 1995 r. do dnia 22 maja 1997 r.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#CezaryMiżejewski">Przypomnę, że Komisja Nadzwyczajna w okresie od dnia jej ukonstytuowania, tj. 28 września 1995 r. do dnia uchylenia uchwały Sejmu z dnia 15 września 1995 r. w sprawie powołania Komisji, tj. 22 maja 1997 r., odbyła ogółem 14 posiedzeń - w tym jedno posiedzenie wyjazdowe w Wałbrzychu. Prezydium Komisji spotykało się 16 razy, aby przygotować kolejne posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#CezaryMiżejewski">Komisja nasza w toku posiedzeń rozpatrzyła rządowy „Raport o polityce regionalnej” wraz z aneksem pt. „Procesy zróżnicowań regionalnych w latach 1990-1994”, opracowany przez Centralny Urząd Planowania i zaakceptowany przez Radę Ministrów w dniu 20 czerwca 1995 r. oraz „Zasady polityki regionalnej państwa”, opracowane przez Centralny Urząd Planowana i zaakceptowane przez Radę Ministrów w dniu 30 czerwca 1995 r. (z druku nr 1125).</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#CezaryMiżejewski">Gwoli przypomnienia wskażę również na kilka najważniejszych poruszanych przez Komisję zagadnień. Były to:</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#CezaryMiżejewski">- problemy definicyjne polityki regionalnej;</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#CezaryMiżejewski">- kierunki jej strategii;</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#CezaryMiżejewski">- budżet oraz instrumenty polityki regionalnej na poziomie regionalnym i lokalnym.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#CezaryMiżejewski">Komisja, na posiedzeniach w dniach 30 stycznia i 20 lutego 1996 r., rozpatrzyła projekt rezolucji Sejmu RP w sprawie polityki regionalnej, który przedłożono jako sprawozdanie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#CezaryMiżejewski">Sejm na 76. posiedzeniu w dniach 28 i 29 marca rozpatrzył w dwóch czytaniach projekt rezolucji i przyjął go w głosowaniu 367 głosami, przy 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#CezaryMiżejewski">Z inspiracji naszej Komisji zostały wprowadzone pewne zmiany w projektach ustaw rozpatrywanych w innych komisjach. Między innymi w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu został umieszczony rozdział dotyczący wspierania regionalnych i lokalnych rynków pracy. Oznacza to, że po raz pierwszy w polskim ustawodawstwie została zapisana sprawa wsparcia dla regionów restrukturyzowanych.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#CezaryMiżejewski">W toku kilku następnych posiedzeń, Komisja przyjęła informację przedstawicieli Rady Ministrów o stanie wykonania rezolucji Sejmu z dnia 29 marca 1996 r., a także na temat przyjętego przez Radę Ministrów „Zarysu strategii rozwoju regionalnego w Polsce. Raport końcowy”.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#CezaryMiżejewski">Komisja przyjęła także informację pełnomocników Rady Ministrów ds. utworzenia nowych ministerstw i urzędów centralnych w następstwie reformy centrum administracyjnego i gospodarczego rządu. Zwrócono przy tej okazji uwagę na takie zagadnienia jak międzyresortowa koordynacja polityki regionalnej oraz finansowanie i planowanie tej polityki.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofWolfram">Uważam, że nie powinniśmy się rozstawać w minorowych nastrojach. Myślę, że nasze działanie można uznać za pionierskie. Dzięki działaniu Komisji Nadzwyczajnej po raz pierwszy w tym Sejmie tak dużo mówiono o polityce regionalnej. Jednocześnie członkowie Komisji w trakcie prac mogli nauczyć się wiele nowego i zapoznać z wieloma nowymi problemami. Naturalnie, pojawiło się wiele znaków zapytania.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofWolfram">Wyrażę opinię, że niestety nie udało się nam, pomimo wielu dyskusji, zdefiniować pojęcia regionu. Nadal więc nie potrafimy jednoznacznie odpowiedzieć czym jest region w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofWolfram">Muszę także dodać, że cieniem na prace naszej Komisji kładła się sytuacja polityczna, a zwłaszcza stanowisko rządzącej koalicji wobec problemów polityki regionalnej państwa i podziału terytorialnego kraju. Ostatecznie nie było silnych impulsów pobudzających pracę Komisji. Świadczy o tym także nadesłany przez wicepremiera dokument, wskazujący na istnienie znaczących różnic w poglądach i daleko idącej ostrożności w ich definiowaniu.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofWolfram">Muszę odnieść się do ostatnich dziesięciu lat, które spożytkowałem na konkretyzowanie założeń polityki regionalnej północno-wschodniej Polski. W tym długim czasie, obejmującym różne okresy polityczne, udało się jednak wypracować pewną więź i sieć kontaktów pomiędzy województwami. Byłem przekonany, że praca w Komisji Nadzwyczajnej pomoże mi w kontynuowaniu moich prac, pozwoli mi znacznie szerzej ujrzeć problemy mojego regionu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofWolfram">Wydaje mi się, że w przyszłym Sejmie będziemy mieli do czynienia z próbą integracji polityki regionalnej z koncepcjami samorządowymi. Uważam, iż dorobek naszej Komisji Nadzwyczajnej powinien być wtedy wykorzystany, gdyż nie można rozpoczynać wszystkiego od nowa, niezależnie od układów politycznych. Myślę, że nowa konstytucja, pozostawiając jako otwartą sprawę podziału terytorialnego kraju, będzie miała także pewien wpływ na przyszłą politykę regionalną.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#KrzysztofWolfram">Reasumując wyrażę pogląd, że w Polsce nie można odkładać na później decyzji w sprawie rozwiązania najistotniejszych dylematów związanych z polityką regionalną. Jeżeli nadal będziemy działać opieszale, to tym boleśniejsze będzie zderzenie z uformowanymi strukturami regionalnymi Unii Europejskiej. Dlatego w Sejmie III kadencji trzeba będzie zająć się jak najszybciej polityką regionalną.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MieczysławKrajewski">Popieram poglądy przedmówcy w sprawie dorobku Komisji w zakresie przeglądu najważniejszych problemów. Będę jednak wyrazicielem stanowiska, że istnienie w ramach koalicji rządowej dwie koncepcje; pierwsza - powołania powiatów, za którą optowało SLD, oraz druga - oparcia się na samorządowych województwach, bez powiatów, za którą opowiedziało się PSL - w praktyce uniemożliwiło postęp i podjęcie decyzji w sprawach polityki regionalnej. O ile jednak koalicja nie mogła dojść do porozumienia, o tyle rząd przygotował i przedstawił stosowne materiały. Wszystkie te opracowania, wyliczenia, dokumenty pozostawimy do wykorzystania przyszłemu Sejmowi. Zostały też przygotowane pewne instrumenty np. Regionalne Fundusze Inwestycyjne, z którymi w przyszłości łatwiej będzie wchodzić do zjednoczonej Europy. Ostatecznie oceniam dorobek Komisji pozytywnie, zwłaszcza w świetle tego, że podejmowanie rozstrzygnięć leżało poza jej kompetencjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZbyszekZaborowski">Uważam, że zbyt łatwo udało się rozwiązać naszą Komisję Nadzwyczajną. Dlatego mamy znaczący dorobek, ale nie uwieńczony konkretnymi wynikami.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZbyszekZaborowski">Sprawą zasadniczą dla realizacji dalszego etapu reformy samorządowej pozostaje kwestia utworzenia powiatów. Dlatego może powinniśmy zakończyć działalność, podejmując odpowiednią rezolucję w sprawie przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum w tej materii połączonego z wyborami parlamentarnymi. Przy braku consesusu w Sejmie i w samym społeczeństwie rozstrzygnięcie sprawy istnienia powiatów w Polsce na drodze referendum wydaje się słuszne i celowe, zwłaszcza w kontekście koncepcji odbycia referendum w związku z ostatnim orzeczeniem Trybunału Stanu.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ZbyszekZaborowski">Jest to o tyle uzasadnione, że wszystkie sondaże wskazują, iż w przyszłym Sejmie osiągnięcie porozumienia w sprawie powiatów będzie jeszcze trudniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarianMichalski">Popieram pogląd, że posiedzenia naszej Komisji to nie był czas stracony. Należy także zdać sobie sprawę, iż pracowaliśmy przecież w trudnym okresie reformowania centrum administracyjno-gospodarczego państwa. Powołanie nowych ministerstw i zmiana kompetencji to czynniki, które musiały doprowadzić do pewnych zakłóceń w działaniu. Nie doczekaliśmy się także realizacji naszych pierwotnych oczekiwań w stosunku do rządu, dotyczących dalszej decentralizacji m.in. finansów i klarownego spojrzenia na podział administracyjny kraju. W tej ostatniej kwestii zarysowały się dwie odmienne koncepcje - wprowadzenia powiatów lub województw samorządowych. Myślę, że sprawa ta powinna jednak już niedługo zostać rozstrzygnięta na drodze decyzji parlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarianMichalski">Zostanie doprowadzenie do opracowania przez rząd kilku cennych materiałów, zwłaszcza autorstwa prof. Jerzego Hausnera. Być może, kończąc nasze prace, powinniśmy przedłożyć Prezydium Sejmu i skierować do rządu pełne sprawozdanie z działalności Komisji Nadzwyczajnej wraz z sugestiami odnośnie do dalszych prac w komisjach.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofBudnik">Dobrze by się stało, gdybyśmy w ostatniej przygotowanej przez Komisję opinii bardzo mocno zaakcentowali konieczność dokończenia reformy samorządowej i rozwiązania kwestii wprowadzenia powiatów. Zwracaliśmy przecież wielokrotnie uwagę, że przede wszystkim brak jest podmiotu, który mógłby prowadzić politykę regionalną. Jednocześnie praktyka pokazała, że z braku powiatów powstają w ich zastępstwie pewne związki samorządowe i zrzeszenia, które zgodnie z przewidywaniami realizują niektóre zadania publiczne na szczeblu ponadgminnym. Ten stan rzeczy będzie się utrwalać, co w konsekwencji poważnie utrudni w przyszłości wprowadzenie powiatów. Dlatego uważam, że z punktu widzenia potrzeb polityki regionalnej w Polsce najważniejszą rzeczą jest ustanowienie podmiotu, który będzie ją realizował, i stworzenia dla niego przyjaznego otoczenia w postaci rozwiniętego, niezależnego, co najmniej dwustopniowego samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofBudnik">Takie stanowisko, bez formułowania ostatecznych rozstrzygnięć, powinniśmy zawrzeć w końcowej opinii Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzSzczygielski">Niestety, mamy do czynienia z sytuacją, gdy likwiduje się Komisję, w sytuacji kiedy podstawowy problem, nad którym ona pracowała, tj. wypracowanie zasad funkcjonowania polityki regionalnej, nie został rozwiązany w sposób ustawowo-funkcjonalny.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzSzczygielski">Można jednak mówić o dorobku w sferze edukacji o zachodzących w czasie i przestrzeni procesach regionalnych. Pomaga to zrozumieć zasady i metody działania polityki regionalnej w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej, lepiej poznać techniki stosowane przy decentralizacji państwa.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KazimierzSzczygielski">Do dorobku można także zaliczyć nacisk na rząd, aby zdefiniował zasady polityki regionalnej i zbudował związane z tym odpowiednie konstrukcje prawne. W rezultacie ten nacisk spowodował, że wiele dokumentów zostało sporządzonych w szybszym czasie.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#KazimierzSzczygielski">Udało się nam także sporządzić indeks problemów zarówno tych, co do których jest zgodność poglądów, jak i tych, co do których opinie są rozbieżne, i tych, wobec których wszyscy mamy wątpliwości. Dodam, że w ostatnio otrzymanym dokumencie rządowym „Państwo sprawne, przyjazne”, bezpieczne można odnaleźć wiele z naszych przemyśleń i propozycji.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#KazimierzSzczygielski">Odczuwam jednak pewną gorycz, gdyż moim zdaniem wiele ze spraw i decyzji można było załatwić jeszcze szybciej i sprawniej. Wiele problemów można byłoby rozstrzygnąć jeszcze w tej kadencji Sejmu. Dotyczy to m.in. opracowania w nowym ujęciu strategii społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, czyli korelowania polityki globalnej państwa. Zwracam także uwagę na zadanie związane z wypracowaniem takiej koncepcji przestrzennego rozwoju kraju, która byłaby skorelowana w niektórych elementach z polityka regionalną. Nie zostaną także zakończone do końca czerwca br. prace nad strategicznymi pro-gramami rządowymi, które miałyby służyć m.in. realizacji zadań wynikających ze zróżnicowania regionalnego. Niestety, zbyt późno, aby rozpocząć zasadniczą dyskusję na temat sposobu realizacji zasad polityki regionalnej, dotarł do nas wspomniany dokument rządowy, w którym mowa o decentralizacji i sposobie organizacji terytorialnej państwa, a także o zasadach polityki interregionalnej.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#KazimierzSzczygielski">Reasumując, decyzje strategiczne służące poprawie funkcjonowania państwa zapadały zbyt wolno, pomimo iż pewne diagnozy zostały postawione odpowiednio szybko. Niestety sądzę, że po wyborach okres bezwładu i braku decyzji politycznych przeciągnie się co najmniej rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MieczysławKrajewski">Podzielam zdanie, że nie ma żadnych warunków do rozstrzygnięcia politycznego i ustawowego uregulowania w tym Sejmie najważniejszych kwestii dotyczących dokończenia reformy samorządowej. Dlatego jedynym wyjściem jest przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum. Możemy więc zamknąć działalność Komisji poparciem dla tej koncepcji. Uważam, że formułując ogólną rezolucję skierowaną do rządu niczego nie załatwimy, poza wyrażeniem intencji Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofBudnik">Proszę jednak zwrócić uwagę, że referendum można przeprowadzić wtedy, gdy jednej z dwóch opinii trudno zdecydowanie zdobyć przewagę. Tymczasem z dotychczasowych wypowiedzi wszystkich członków Komisji wynika, że w zasadniczych sprawach, takich jak tworzenie drugiego szczebla samorządowego i wprowadzenie powiatów, jesteśmy zgodni i jednomyślni. W związku z tym upominanie się o referendum mija się z celem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbyszekZaborowski">Myślę, że poseł Krzysztof Budnik świadomie nie chce dostrzec różnic w poglądach na temat wprowadzenia powiatów, które występują w parlamencie, a także w społeczeństwie. Nawet jeżeli założyć, że w ramach Komisji Nadzwyczajnej mamy jednolity pogląd we wspomnianej sprawie, to i tak nie jesteśmy w stanie podjąć odpowiedniej decyzji ustrojowej. Dlatego jestem przekonany, że wynik referendum ułatwiłby podjęcie decyzji w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefGruszka">Przypominam, że PSL ma odmienny pogląd w sprawie drugiego etapu reformy samorządowej i jesteśmy przeciwni powołaniu powiatów.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JózefGruszka">Mówiąc o dorobku Komisji warto zwrócić uwagę, iż udało się nam zasygnalizować kilka ważnych problemów. Nadal jednak nie został rozwiązany problem realizacji polityki regionalnej, gdyż występuje tu sprzężenie z sytuacją gospodarczą. Możemy na to zwrócić uwagę w formie przesłania do nowego Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzSzczygielski">Nawiązując do propozycji przeprowadzenia referendum, muszę przypomnieć, że problem nie sprowadza się jedynie do zadania pytania o wprowadzenie powiatów czy też województw samorządowych. Obecnie można mówić o dziewięciu wariantach koncepcji. W ramach wariantu trójszczeblowego mamy koncepcję powołania powiatu samorządowego lub samorządowo-rządowego, lub rządowego. Podobne są koncepcje odnośnie do województwa. Razem daje to szereg możliwości rozwiązań. Dlatego bez przeprowadzenia szczegółowej symulacji skutków tych wszystkich rozwiązań organizowanie referendum jest bezcelowe. Najpierw parlament musi określić, czego w ostatecznym rachunku spór dotyczy, przeprowadzając przedtem analizę wszystkich rozwiązań i ich skutków. Dopiero wtedy poszczególne ugrupowania będą mogły w pełni określić swoje stanowisko i wskazać, które warianty są dla nich do przyjęcia. Wtedy będzie czas na sformułowanie pytania referendalnego. Dziś, na skutek ilości wariantów, jest to niemożliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofWolfram">Uważam, że poseł Kazimierz Szczygielski ma rację. Gdybyśmy dzisiaj ogłosili referendum w sprawie reformy samorządowej, to społeczeństwo nie wiedziałoby, jak odpowiedzieć na postawione pytania. Zresztą my sami do końca nie potrafimy wskazać najlepszego naszym zdaniem rozwiązania, który powinien zostać przyjęty. Decyzje najprawdopodobniej zapadną już nie w tym parlamencie, który kończy swoją działalność. Faktem jest jednak, że wiele ugrupowań, których przedstawiciele wejdą do Sejmu i Senatu, w tym AWS i ROP nie mają sprecyzowanych poglądów na temat reformy samorządowej i polityki regionalnej. Wygląda na to, że całą pracę trzeba będzie zaczynać od początku. Jest to jeszcze jeden argument za tym, że postulowanie w tej chwili przeprowadzenia referendum jest przedwczesne.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofWolfram">Musimy jednak zdecydowanie działać na rzecz powołania w nowym Sejmie stałej Komisji ds. polityki regionalnej. Nasze doświadczenia przemawiają za takim rozwiązaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#CezaryMiżejewski">Dzisiejsza dyskusja dowodzi, że rozwiązanie najważniejszych problemów polityki regionalnej pozostaje jeszcze przed nami. Pomimo wysiłków nie udało się, niestety, zapobiec rozwiązaniu Komisji Nadzwyczajnej. Mieliśmy jednak, jak widać, wpływowych nieprzyjaciół. Zresztą przypisanie spraw związanych z polityką regionalną Komisji Samorządu Terytorialnego jest rozwiązaniem tymczasowym. Należy się spodziewać, że w nowym Sejmie zostanie dokonana zasadnicza reforma zakresów działania komisji wynikająca z reformy centrum administracyjno-gospodarczego. Mowa jest o powołaniu samodzielnej komisji polityki regionalnej, która zajmie się także problematyką samorządu terytorialnego i administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#CezaryMiżejewski">Podzielam opinię posła Kazimierza Szczygielskiego na temat znaczącego dorobku Komisji Nadzwyczajnej. Istotnie, przedyskutowaliśmy bardzo wiele problemów i przeanalizowaliśmy dużą liczbę dokumentów. Sądzę, że ten dorobek zostanie w przyszłości wykorzystany i że w nowym Sejmie nie trzeba będzie zaczynać wszystkiego od początku.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#CezaryMiżejewski">Jak widać, nie sprawdziły się przepowiednie, iż forum Komisji stanie się terenem walk i sporów pomiędzy poszczególnymi regionami. Potrafiliśmy myśleć o polityce regionalnej kompleksowo, w sposób systemowy i bardzo cieszy, iż wiele zaproponowanych przez nas rozwiązań ustawowych zostało przyjętych. Dzisiaj prawdopodobnie rząd przyjął „Program przeciwdziałania bezrobociu”, w którym z naszej inspiracji jest zamieszczony rozdział o wspieraniu regionalnych rynków pracy. Jest również mowa o tworzeniu Regionalnych Funduszy Inwestycyjnych oraz o skonstruowaniu ustawy o polityce regionalnej. Mamy też zapowiedź wsparcia rządu dla Regionalnych Porozumień Społecznych. Są to konkretne efekty uchwalonej przez Sejm, z naszej inspiracji, rezolucji w sprawie polityki regionalnej państwa.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#CezaryMiżejewski">Pragnę wszystkim członkom Komisji Nadzwyczajnej podziękować za współpracę. Cieszę się, że miałem zaszczyt kierować tak dobrą komisją.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#CezaryMiżejewski">Pragnę szczególnie podziękować za pomoc wicepremierowi Romanowi Jagielińskiemu, który kierował polityką regionalną w rządzie i dobrze przysłużył się do jej rozwoju w Polsce. Dziękuję także pracownikom Komitetu Rozwoju Regionalnego.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#CezaryMiżejewski">Dziękuję także za pomoc organizacyjną w pracach Komisji wicedyrektor Biura Komisji Sejmowych KS Ewie Tempskiej i sekretariatowi Komisji, a zwłaszcza panu Henrykowi Pajdale.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#CezaryMiżejewski">Zamykam ostatnie, 15. posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego raportu o polityce regionalnej wraz z aneksem pt. „Procesy zróżnicowań regionalnych w latach 1990-1994” oraz „Zasady polityki regionalnej państwa”.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#CezaryMiżejewski">Do zobaczenia w stałej sejmowej Komisji ds. Polityki Regionalnej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>