text_structure.xml
90.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WitMajewski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej ds. Kodeksu Pracy.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WitMajewski">Na dzisiejsze posiedzenie przybyły silne reprezentacje Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, związków zawodowych, Najwyższej Izby Kontroli oraz Głównego Inspektoratu Pracy.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WitMajewski">Przystępujemy do dalszej dyskusji nad Działem I projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WitMajewski">Przypomnę, iż na poprzednim posiedzeniu nie zakończyliśmy głosowania nad art. 18, ponieważ pod koniec owego posiedzenia zabrakło nam quorum. Czyli dzisiaj zaczęlibyśmy od art. 18. Następnie (kończąc Dział I) rozpatrzylibyśmy propozycję do art. 184 zgłoszoną przez Głównego Inspektora Pracy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#WitMajewski">Na poprzednim posiedzeniu Komisji rząd wnioskował o przeniesienie dyskusji nad art. 181, 182 i 183 do czasu zakończenia negocjacji w Komisji Trójstronnej na temat założeń projektu ustawy o zbiorowych stosunkach pracy. Owe założenia zostaną dzisiaj rozdane wszystkim członkom Komisji. Następnie wysłuchamy oświadczenia wiceministra A. Bączkowskiego, który do nas dotrze w trakcie posiedzenia. Potem podejmiemy ostateczne stanowisko w sprawie prac nad art. 181–183.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#WitMajewski">Musimy jeszcze rozważyć propozycję rządową odnośnie skreślenia rozdziału III w Dziale I.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#WitMajewski">Poza tym należałoby powrócić do pewnych nie zakończonych spraw związanych z tym działem. Chodzi o skreślenie art. 7 oraz o zastanowienie się (w związku z debatą konstytucyjną) nad treścią art. 10.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#WitMajewski">To byłyby wszystkie sprawy, które przewidujemy w dniu dzisiejszym. Przedstawiony przeze mnie program powinniśmy wykonywać w miarę sprawnie, gdyż później odbędą się posiedzenia podkomisji. Na następnym spotkaniu Komisji chcielibyśmy rozpatrzyć pierwsze sprawozdanie podkomisji ds. zasiłków zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#WitMajewski">Czy do tak zarysowanego porządku są jakieś uwagi? Nie ma, a zatem przystępujemy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#WitMajewski">Na poprzednim posiedzeniu omawialiśmy art. 18. Postanowiliśmy przegłosować jego treść w wersji zaproponowanej przez stronę rządową. Kiedy zaczęliśmy głosowanie nie było już quorum.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#WitMajewski">W tej chwili dokonamy powtórnego głosowania. Otwieranie od nowa dyskusji wydaje się niepotrzebne.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#WitMajewski">Proponowany art. 18 miałby następującą treść: „Par. 1. Postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na podstawie których powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy”. Jest to sprawa do przegłosowania.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#WitMajewski">„Par. 2. Postanowienia umów i aktów, o których mowa w par. 1, mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy są nieważne, zamiast nich stosuje się odpowiednie przepisy prawa pracy”. Ów przepis pozostaje w dotychczasowej wersji. Koresponduje on z nowym par. 1. Nie musiałem go przypominać, zrobiłem to z ostrożności.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#WitMajewski">Do art. 18 nie zgłoszono (ze strony posłów) żadnych kontrprojektów. Wobec tego przystąpmy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#WitMajewski">Za przyjęciem wersji rządowej art. 18 par. 1 głosowało 5 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#WitMajewski">Chcąc omówić art. 181–183, musimy poczekać na przybycie wiceministra A. Bączkowskiego.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#WitMajewski">W tej chwili zastanówmy się nad propozycją Głównego Inspektora Pracy odnośnie dodania do Kodeksu pracy art. 184 w brzmieniu następującym: „Art. 184. Nadzór i kontrolę przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy”</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#WitMajewski">Proszę przedstawiciela Głównego Inspektora Pracy o uzasadnienie tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AnnaHintz">Wersja rządowa tego przepisu pomija możliwość sprawowania nadzoru i kontroli przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładach pracy. Jest to propozycja nie do przyjęcia z bardzo wielu względów.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AnnaHintz">Po pierwsze - ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy stanowi, że Inspekcja jest organem nadzoru i kontroli nad przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a nie tylko przepisów bhp. Pozbawienie możliwości kontrolowania przestrzegania zasad byłoby sprzeczne także z wieloma innymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AnnaHintz">Społeczna inspekcja pracy również kontroluje przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AnnaHintz">W ustawie o związkach zawodowych mówi się o przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa i higieny pracy przez pracodawców.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AnnaHintz">Art. 27 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej stanowi, że naruszenie wymagań higienicznych i zdrowotnych jest naruszeniem zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AnnaHintz">Ustawa o Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska mówi o przestrzeganiu wymagań ochrony środowiska. Ma się przy tym na myśli przestrzeganie, zarówno przepisów, jak i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, uchwałę Rady Ministrów w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy przyjęto, iż służba ta jest powołana do kontroli przestrzegania przez pracowników zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AnnaHintz">Po drugie - jest to już utrwalone w naszej tradycji i w naszym prawodawstwie, że nie wszystkie normy mają odzwierciedlenie w szczegółowych przepisach, dlatego też zasady bezpiecznej i higienicznej pracy nie mogą pozostawać poza obszarem kontroli sprawowanej przez Państwową Inspekcję Pracy.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AnnaHintz">Chcę dodać, iż jest pewna sprzeczność w propozycjach rządowych pomiędzy proponowanym brzmieniem art. 184 a art. 283 par. 1.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AnnaHintz">Pozbawiając Państwową Inspekcję Pracy możliwości sprawowania nadzoru i kontroli przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, równocześnie (w art. 283 par. 1) przewiduje się możliwości stosowania kary i wszczynania postępowania o wykroczenia przeciwko prawom pracownika za naruszenie zasad bezpiecznej i higienicznej pracy.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AnnaHintz">Jesteśmy za pozostawieniem proponowanej wersji art. 283 par. 1, ale jednocześnie postulujemy dodanie do art. 184 zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Jest to absolutnie niepodważalna konieczność i z tego, co wiem, strona rządowa przychyla się do naszej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WitMajewski">Po zapoznaniu się ze sprawą (propozycją zapisu art. 184) oraz biorąc pod uwagę fakt, iż w naszych realiach bezpieczeństwo i higiena pracy daleko odbiegają - nawet od uprzedniego stanu, nie mówiąc o pożądanym, podtrzymuję wniosek Głównego Inspektora Pracy i chciałbym go traktować jako własny.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#WitMajewski">Bardzo proszę stronę rządową o ustosunkowanie się do tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#EugeniaGienieczko">Nasze stanowisko w tej sprawie przedstawi dyrektor J. Kowalski (dyrektor Departamentu Warunków Pracy).</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyKowalski">Sprawa pojęcia „zasad bezpieczeństwa i higieny pracy” była dyskutowana w różnych środowiskach.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JerzyKowalski">Przyznaję, iż jest w tej chwili rozbieżność pomiędzy art. 184 art. 283. Wynikła ona z faktu, iż w tym drugim przepisie „zasady bezpieczeństwa i higieny pracy” zostały dopisane w ramach prac nad całością Kodeksu pracy; przepis art. 184 początkowo włączono do Działu X.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JerzyKowalski">Nie ma sprzeczności i wątpliwości co do tego, że w polskiej praktyce funkcjonują zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Rzeczywiście w art. 184, uwzględniając ustawę o Państwowej Inspekcji Pracy oraz inne ustawy, należałoby zachować zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Jest co do tego pełna zgodność.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JerzyKowalski">Wrócilibyśmy do tego przy rozpatrywaniu art. 283, ponieważ poprosiliśmy Państwową Inspekcję Pracy o bliższe sprecyzowanie pojęcia „zasady bezpieczeństwa i higieny pracy”.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JerzyKowalski">Z publikacji, także kierownictwa Państwowej Inspekcji Pracy, na temat zasad bezpieczeństwa i higieny pracy wynikało, iż dotyczy to również zasad tzw. pozaprawnych. Jest pewna obawa o to, że inspektor pracy będzie mógł dla swoich potrzeb stworzyć określoną zasadę, a następnie będzie egzekwował jej przestrzeganie przez pracodawcę. Chcielibyśmy, aby pracodawca wiedział, jakie zasady, oparte o dotychczasowe doświadczenia oraz o przesłanki naukowe i techniczne, obowiązują w Polsce.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JerzyKowalski">Dam przykład z prawa o ruchu drogowym. Wszystkie zasady poruszania się po drogach publicznych są określone w ustawie o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Nie może być tak, aby policjant karał kierowcę za zasady, które nie są określone tym prawem. To znaczy, że jeżeli ktoś przekracza dozwoloną prędkość, to robi to świadomie, gdyż jest ona oznaczona na danym odcinku drogi i za to może być ukarany. Policjant nie może sam oceniać, czy kierowca zachował w danym momencie tzw. prędkość bezpieczną. Taki fakt jest rozstrzygany, albo w przypadku zagrożenia w ruchu drogowym, albo w przypadku wypadku.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#JerzyKowalski">Dałem przykład najbardziej powszechny.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#JerzyKowalski">Niepokoje nasze, jeżeli chodzi o zasady bezpieczeństwa i higieny pracy, wynikają z faktu, iż w wielu publikacjach pisze się, że zasady bezpieczeństwa i higieny pracy mogą wypływać z instrukcji producentów, przyjętych powszechnie metod pracy, ale także z nakazów inspektorów pracy, decyzji Państwowej Inspekcji Sanitarnej, czy też dozoru technicznego oraz z zaleceń społecznych inspektorów pracy. Czyli mielibyśmy taką sytuację, że inspektor pracy przychodzi do pracodawcy i daje nakaz (według własnego doświadczenia i własnych zasad), tworzący konkretną zasadę bhp, za nieprzestrzeganie której może ukarać. Chcielibyśmy takiej sytuacji uniknąć.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#JerzyKowalski">O zasadach bezpieczeństwa i higieny pracy mówi się w art. 207 k.p., a także w innych przepisach. Owe zasady występują na poziomie przedsiębiorstwa. Każdy pracodawca ma obowiązek ich przestrzegania, tak samo każdy pracownik.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#JerzyKowalski">W art. 283, który mówi o odpowiedzialności karno-administracyjnej, będziemy musieli dopracowywać źródła powstawania tych zasad. Chcielibyśmy zachować sytuację, w której pracodawcy wiedzieliby o zasadach, za nieprzestrzeganie których groziłaby kara. Nie chcemy tworzenia zasad na określoną okoliczność.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#JerzyKowalski">Godzimy się na art. 184. Wcześniej dyskutowaliśmy o tym na posiedzeniu podkomisji.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#JerzyKowalski">Nie chcę powiedzieć, iż wymienione wcześniej publikacje są zupełnie absurdalne. Chodzi mi jedynie o publikacje wysokich urzędników Państwowej Inspekcji Pracy, m.in. okręgowego inspektora pracy, który w broszurze dla pracodawców sformułował zasady bhp w sposób zupełnie dowolny. Napisano, że pierwszą zasadą bezpieczeństwa i higieny pracy jest „osłaniaj”, drugą zasadą „nie manipuluj w ruchu”, trzecią - „przygotuj się do pracy”. Jeżeli inspektorzy, czyli ci, którzy kontrolują zakłady, mieliby tak rozumieć zasady bezpieczeństwa i higieny pracy (zasady pozaprawne) i za ich nieprzestrzeganie chcieliby karać pracodawców, to mało z tego rozumiem.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#JerzyKowalski">Zasadzie „osłaniaj” możemy przyporządkować odpowiedni przepis Kodeksu pracy, na który można się przecież powołać (pracodawca musi wyposażyć maszynę w odpowiednie zabezpieczenia).</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#JerzyKowalski">Aby zapobiec nieporozumieniom, musimy stworzyć jednolitą definicję źródeł zasad bhp oraz samych zasad, za złamanie których inspekcja pracy może stosować odpowiedzialność karno-administracyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WitMajewski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanRulewski">Chcę wesprzeć tę propozycję. Ponadto pragnę przypomnieć, że założeniem Kodeksu pracy jest nie tylko tworzenie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, ale i tworzenie bezpiecznego środowiska. Kontrolę nad bezpiecznym, zdrowym środowiskiem sprawuje nie tylko Państwowa Inspekcja Pracy, ale również Państwowa Inspekcja Sanitarna (oczywiście, stopień tej kontroli jest znacznie mniejszy).</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanRulewski">Ponieważ nie znam całości spraw, którymi zajmuje się Państwowa Inspekcja Sanitarna, a także przewidując możliwość wejścia w życie nowej ustawy o PIS, chciałbym wysłuchać opinii ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Przede wszystkim chcę zgłosić wątpliwość, czy rzeczywiście art. 184 powinien znaleźć się w rozdziale odnoszącym się do podstawowych zasad prawa pracy. Problem sprawowania kontroli nad przestrzeganiem prawa pracy, nie należy do podstawowych zasad prawa pracy.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Proponowałabym zastanowić się nad tym, nie deprecjonując samego zapisu art. 184.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Widzę, że istnieje spór, pomiędzy przedstawicielem Państwowej Inspekcji Pracy a Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej, co do tego, czy zasady bhp mają być dziedziną, nad którą nadzór sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Osobiście opowiadam się za nadzorem przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, gdyż są to zasady wyprowadzone z doświadczenia życiowego, nie zawsze formułowane w przepisach. Są one niezwykle istotne dla bezpiecznego wykonywania pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofRączka">Chcę kontynuować wątek poruszony przez poseł Skowrońską-Łuczycką.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#KrzysztofRączka">Nie deprecjonując zapisu art. 184 i znaczenia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, chcę podkreślić, iż zapis ten ma charakter generalnej normy kompetencyjnej i w związku z tym nie mieści się (w moim przekonaniu) w katalogu zasad pracy, o którym teraz mówimy.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#KrzysztofRączka">Proponowany zapis art. 184 sugeruje (i może sugerować w przyszłości” wątpliwości: kto jest władny do sprawowania kontroli nad warunkami pracy. Wszak nie tylko Państwowa Inspekcja Pracy (mówił już o tym poseł J. Rulewski), ale także i inne organy „państwowe i społeczne” mogą sprawować taką kontrolę. Proponowany zapis stwarza domniemanie, że jedynie Państwowa Inspekcja Pracy jest władna do sprawowania kontroli nad warunkami pracy.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#KrzysztofRączka">Po trzecie, pragnę przychylić się do wypowiedzi dyrektora J. Kowalskiego na temat zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeżeli mają one stanowić element normy prawnej, muszą być jednolicie i precyzyjnie rozumiane.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnnaHintz">Ustosunkowując się do wypowiedzi dyrektora Rączki, chcę wyjaśnić, że o Państwowej Inspekcji Pracy mówi się już w rozdziale dotyczącym nadzoru i kontroli przestrzegania prawa pracy, a nie w rozdziale określającym podstawowe zasady prawa pracy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AnnaHintz">Myślę, że konieczność umieszczenia w Kodeksie pracy rozdziału o nadzorze i kontroli przestrzegania prawa pracy nie budzi niczyich wątpliwości. Zobowiązuję się do przedstawienia bogatej literatury na ten temat, a nawet orzecznictwa Sądu Najwyższego. Pojęcie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy jest pojęciem, którego raczej nikt już nie kwestionuje. Obecnie stosuje się tak dużo nowoczesnych urządzeń i technologii produkcyjnych, że nie sposób przewidzieć szczegółowych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AnnaHintz">Myślę, że do kwestii karania za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy będzie można powrócić później. Nieprawdą jest, że owe zasady kształtują inspektorzy pracy. Wynikają one z doświadczenia życiowego. Podam konkretny przykład, aby przybliżyć ów problem.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AnnaHintz">Na wniosek ówczesnego Rzecznika Praw Obywatelskich, prof. Łętowskiej, przeprowadziliśmy kontrolę w zakładach w Sianowie, gdzie dochodziło do poparzeń przy pakowaniu zapałek. Maszyna pakująca zapałki była niesprawna, wystawały z niej łapki. Nie było przepisu jednoznacznie określającego, w jaki sposób należy przy niej pracować. A więc naruszono zasady bezpiecznej pracy, gdyż albo należało ją wstrzymać (na niebezpiecznym odcinku), albo podwójnie kontrolować jakość produktu wchodzącego do niesprawnej maszyny.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AnnaHintz">Nie czytałem materiału, którym posługuje się dyrektor J. Kowalski dla zilustrowania zasad, które Państwowa Inspekcja Pracy uważa za zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Jestem w stanie przedłożyć członkom Komisji komplet dokumentów (orzecznictwo Sądu Najwyższego, wyciągi z ustaw i konwencji), w których mówi się o zasadach bezpiecznej i higienicznej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TeresaLiszcz">Dyrektor Hintz zwróciła już uwagę na fakt, że art. 184 znajdzie się w odrębnym rozdziale. Moim zdaniem, bardzo dobrze, że znajdzie się on w dziale I Kodeksu pracy, ponieważ Kodeks zawierający tylko przepisy materialne bez określenia kontrolującego i karzącego ramienia, jakim jest Państwowa Inspekcja Pracy, byłby ustawą kadłubową. To nie przypadek, że pierwsze przepisy ustawodawstwa fabrycznego z początku XIX wieku, ustanawiające reguły czasu pracy, od razu powoływały do życia specjalną policję, która miała kontrolować ich przestrzeganie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#TeresaLiszcz">Pan dyrektor Rączka stwierdził, że istnieje domniemanie, że właściwość w sprawach dotyczących prawa pracy, w szczególności bezpieczeństwa i higieny pracy, należy do Państwowej Inspekcji Pracy. Uważam, że tak być powinno, to PIP powinna sprawować wiodącą kontrolę.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#TeresaLiszcz">Omawiany przepis ogranicza kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy do nadzorowania przestrzegania prawa pracy, a także zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Inne organy mają inny zakres kontroli.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#TeresaLiszcz">Moim zdaniem, ów przepis dobrze zaprojektowano, z jednym wyjątkiem. Uważam, że należy w nim zmieścić zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Dokładnie określono co one oznaczają; wydaje mi się, że niezamieszczenie ich tutaj stanowi pewne niebezpieczeństwo.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#TeresaLiszcz">Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa, jeżeli chodzi o art. 283. Mamy tam do czynienia z określeniem wykroczenia. Czyn podlegający ukaraniu powinien być sprecyzowany. Powstrzymam się od dalszych uwag na ten temat, gdyż kwestia ta będzie przedmiotem odrębnej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanRulewski">Przy omawianiu tej sprawy powstały pewne kontrowersje. Do mojego przekonania trafiły wypowiedzi pana dyrektora Rączki oraz poseł Skowrońskiej-Łuczyńskiej.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanRulewski">Może zapis 184 należy przeredagować, aby nie było podejrzeń, że ma on na celu umocowanie działań Państwowej Inspekcji Pracy? Proponuję uwzględnić głosy, które pojawiły się podczas dyskusji i sformułować ogólną zasadę, iż przepisy i zasady bezpiecznej pracy podlegają jakiejś kontroli. Wydaje mi się, że w rozdziale przedstawiającym podstawowe zasady prawa pracy należy umieścić przepis mówiący o konieczności przestrzegania tych zasad.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanRulewski">Proponuję przeredagować zapis art. 184 i nadać mu następujące brzmienie: „Nadzór i kontrolę przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawują organy państwowe i społeczne”. Zdaje się, że słowo: „organy” jest tu niezbyt czytelne, chodzi mi jednak o niezawężanie owej kontroli jedynie do kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy. Być może, powstaną i inne instytucje kontrolne.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKowalski">Chcę zwrócić uwagę, że nadzór nad przestrzeganiem prawa pracy oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy sprawowany przez Państwową Inspekcję Pracy był do tej pory określony w art. 209 par. 1, czyli w Dziale X. Wadliwość tego przepisu polegała na tym, że kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy (wynikające z ustawy z 1981 r.) były rozciągnięte na przestrzeganie prawa pracy, w tym przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, a same uprawnienia kompetencyjne określono w Dziale X, który zatytułowano: „Bezpieczeństwo i higiena pracy”. Miejsce, w którym do tej pory sytuowano Państwową Inspekcję Pracy, nie było właściwe. Przy pełnej aprobacie Komisji ds. Reformy Prawa Pracy, postanowiliśmy przenieść powyższy artykuł do nowego rozdziału IIa: „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy”. Wątpliwość, że będzie się on znajdował w rozdziale dotyczącym podstawowych zasad prawa pracy, jest nieuzasadnione, ponieważ chcemy go zamieścić w odrębnym rozdziale.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyKowalski">Nie chcę rozwijać kwestii samych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Powiem tylko dyrektor Hintz, z jakich materiałów korzystałem. Posłużyłam się publikacją zastępcy Głównego Inspektora Pracy mgr Celedy, który w uzasadnieniu do orzecznictwa sądowego z roku 1988 powoływał się na orzecznictwo z roku 1953. W uzasadnieniu tym przeczytałem, że konieczność kontrolowania przez Państwową Inspekcję Pracy zasad bezpieczeństwa i higieny pracy zasadza się na tym (orzeczenie Sądu Najwyższego z 1953 r.), że obsługa sieczkarni znalazła się w wykazie prac chronionych odnoszącym się do pracowników młodocianych. Przed 1988 r. znane było niebezpieczeństwo związane z pracą młodocianego przy obsłudze sieczkarni. Przeto obowiązkiem starannego kierownika zakładu pracy było, mimo nieistnienia ogólnie obowiązującego zakazu, zabranie młodocianemu obsługi sieczkarni, szczególnie sieczkarni poruszanej elektrycznie.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JerzyKowalski">W wyniku przyjęcia na najbliższe lata podobnej polityki, można by, mimo istnienia wykazu prac chronionych (określa on, przy jakich pracach nie wolno zatrudniać młodocianego), ukarać pracodawcę za zatrudnianie młodocianego przy pracach nie objętych zakazem tylko na podstawie tego, że inspektor pracy uznałby, iż obsługa danej maszyny jest niebezpieczna.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JerzyKowalski">Myślę, że przy okazji omówienia art. 283 będziemy dyskutowali nad definicją nieprzestrzegania przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JerzyKowalski">Chcę podjąć wątek, który rozpoczął poseł J. Rulewski. Jestem winien informację, że w sierpniu 1991 r. został powołany międzyresortowy zespół roboczy (przy Komitecie Społecznym Rady Ministrów), pod kierownictwem ministra Woźniaka, którego zadaniem było rozpatrzenie wszystkich ustaw regulujących kompetencje organów kontroli w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy (inspekcje pracy i inspekcje sanitarne, urzędy dozoru technicznego i inspekcja jądrowa itd.). Raport z pracy tego zespołu wpłynął do Ministra Pracy i Polityki Socjalnej 12 sierpnia 1993 r. W jednym z jego punktów zapisano, iż „niezbędne wydaje się także dokonanie stosownych zmian w Kodeksie pracy, w art. 209”. Jest to artykuł kompetencyjny, w którym na końcu proponowano dodać słowa „i inspekcja sanitarna”.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JerzyKowalski">Owa propozycja nie została przyjęta, ponieważ inspekcja sanitarna ma węższy zakres kompetencji od inspekcji pracy. Zajmuje się ona higieną pracy i ochroną zdrowia pracowników.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#JerzyKowalski">W związku z powyższym proponuję nadać następujące brzmienie art. 184:</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#JerzyKowalski">„Par. 1. Nadzór i kontrolę przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#JerzyKowalski">Par 2. Nadzór i kontrolę przestrzegania przepisów i zasad higieny pracy i warunków zdrowotnych środowiska pracy sprawuje Państwowa Inspekcja Sanitarna.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#JerzyKowalski">Par. 3. Organizacja i zakres działania Inspekcji, o których mowa w par. 1 i 2, określają odrębne przepisy”.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#JerzyKowalski">W art. 185 umieścilibyśmy społeczną inspekcję pracy i inne organizacje społeczne, czyli postulat posła J. Rulewskiego znalazłby wyraz w odrębnym artykule.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#JerzyKowalski">Przyjęcie powyższej wersji art. 184 byłoby spełnieniem postulatów zawartych w raporcie zespołu. Minister Pracy i Polityki Socjalnej został zobowiązany przez Radę Ministrów do uwzględnienia Państwowej Inspekcji Sanitarnej w art. 184 (stosowny projekt zmiany znalazł się swego czasu w Sejmie).</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MałgorzataWiniarskaKiersz">Pragnę poprzeć propozycję dyrektora J. Kowalskiego. Jeśli przyjęlibyśmy ogólną zasadę, że istnieje nadzór nad przestrzeganiem prawa pracy, nie musielibyśmy wymieniać poszczególnych organów, które go sprawują. Jeśli jednak w art. 184 pojawiła się Państwowa Inspekcja Pracy, to uważam, że należy tam zamieścić i Państwową Inspekcję Sanitarną, która jest nie mniej ważnym organem kontrolującym warunki i środowisko pracy. Poza tym zajmuje się ona stwierdzaniem chorób zawodowych. Państwowa Inspekcja Pracy, oprócz zakresu kompetencji, wtedy zazębia się z zakresem uprawnień Państwowej Inspekcji Sanitarnej i zajmuje się prawem pracy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MałgorzataWiniarskaKiersz">Wydaje mi się, że Państwową Inspekcję Sanitarną powinno się umieścić w przepisie art. 184 tym bardziej, że jest to umocowanie ustawowe. W art. 1 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej wyraźnie stwierdza się, że „Państwowa Inspekcja Sanitarna jest organem sanitarnym do nadzoru nad warunkami higieny pracy w zakładach pracy”.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MałgorzataWiniarskaKiersz">Uważam, że propozycja dyrektora J. Kowalskiego jest słuszna. Jeśli w art. 184 wymieniamy Państwową Inspekcję Pracy, to powinniśmy też wymienić Państwową Inspekcję Sanitarną.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanRulewski">Chcę powrócić do wątku, który podjąłem wcześniej. Jeśli w omawianym przepisie nie uda się zapisać ogólnej zasady sprawowania nadzoru i kontroli nad przestrzeganiem prawa pracy, pragnę przejąć propozycję dyrektora J. Kowalskiego jako wniosek poselski.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że chodzi o propozycję zapisania art. 184 w formie trzech paragrafów.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławWiśniewski">Mam pewne wątpliwości. Sądzę, że wprowadzenie powyższej propozycji spowoduje pewne spory kompetencyjne. Może to spowodować znaczne osłabienie funkcji kontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#StanisławWiśniewski">Skłaniam się ku przyjęciu zapisu przedstawionego przez Państwową Inspekcję Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyKowalski">Zakres kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy dotyczy przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Zgodnie z ustawą o Państwowej Inspekcji Pracy kontroluje ona także higienę i środowisko pracy. Wprowadzenia do przepisów Kodeksu pracy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie ogranicza zakresu kompetencyjnego Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JerzyKowalski">Kompetencje Państwowej Inspekcji Sanitarnej są dokładnie określone w ustawie. Wyszliśmy z założenia, że jeśli istnieją dwa organy, które mają prawo do badania środowiska pracy pod względem higienicznym i przestrzeganie najwyższych dopuszczalnych stężeń różnych związków chemicznych itp., to należy je traktować równoprawnie. W naszej propozycji doprecyzujemy zakres działań obu inspekcji. Oczywiście, zakres kompetencyjny Państwowej Inspekcji Pracy wychodzi daleko poza przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy (zajmuje się ona stosunkiem pracy, wynagrodzeniem, urlopami itp.). Nasza propozycja nie ogranicza uprawnień ani jednej, ani drugiej inspekcji.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JerzyKowalski">Do tej pory nie otrzymaliśmy sygnałów, aby w zakładach pracy powstawały spory pomiędzy inspektorami pracy a inspektorami sanitarnymi. Może się zdarzyć, że nie wykażą się oni odpowiednimi kompetencjami i problemem tym powinien się zająć okręgowy inspektor pracy.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JerzyKowalski">Obecnie mamy do czynienia z podwójną kontrolą środowiska pracy. Proponuję utrzymać tę regułę, szczególnie w okresie przejściowym, kiedy nasza gospodarka podlega transformacji. Niehigieniczne warunki pracy i różne przekroczenia obowiązujących norm zdarzają się zwłaszcza w prywatnych podmiotach gospodarczych. Nie widzę w tym żadnej kolizji, aby obydwa organy wyposażyć w powyższe kompetencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AnnaHintz">Między inspekcją sanitarną a inspekcją pracy jest dość ścisły podział kompetencyjny, ale o pewną czystość z punktu widzenia prawa. Jeżeli w art. 184 par. 1 mówi się, że nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawuje Państwowa Inspekcja Sanitarna, to chodzi tu o cały obszar prawa pracy. Wydaje się, że zakres kontroli Państwowej Inspekcji Sanitarnej jest nieco wyższy niż zakres kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Jest bardzo dużo organów, oprócz inspekcji sanitarnej (np. Urząd Dozoru Technicznego), które kontrolują środowisko pracy, należy z nimi zawrzeć porozumienie w zakresie prowadzenia kontroli. Jeżeli członkowie Komisji uznają że propozycja treści art. 184 przedstawiona przez dyrektora J. Kowalskiego nie koliduje z zasadami czystości legislacyjnej, to nie mamy żadnych zastrzeżeń co do jego zamieszczenia w Kodeksie pracy. Wydaje nam się jednak, że przepis o nadzorze Państwowej Inspekcji Sanitarnej w omawianym zakresie powinien być umieszczony w dziale X, gdzie mówi się o bezpieczeństwie i higienie pracy. Sądzę, że eksperci powinni się tu wypowiedzieć w kwestii czystości prawnej (gdzie, który zapis umieścić). Jeszcze raz podkreśla, że nie chodzi mi o pomniejszanie rangi lub zawężanie kompetencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nieprawdziwe są głosy, jakoby Państwowa Inspekcja Pracy chciała przejąć uprawnienia Państwowej Inspekcji Sanitarnej, gdyż jest ona równie niezbędna w punktu widzenia nadzorowania warunków i środowiska pracy w zakładach pracy. Nasza wzajemna współpraca, zarówno w terenie, jak i na wyższych szczeblach, układa się dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WitMajewski">Powtórzę pytania kierowane do ekspertów. Chodzi o zasadność zamieszczania przepisu art. 184 w Kodeksie pracy, miejsca ewentualnego zamieszczenia (czy ma się on znaleźć w odrębnym rozdziale Działu I), jego formę i zasięg (czy ma on uwzględniać Państwową Inspekcję Sanitarną, czy może organy państwowe i społeczne).</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewSalwa">Rozważamy Dział I Kodeksu pracy, zatytułowany „Przepisy ogólne” w związku z tym jest propozycja wprowadzenia trzeciego rozdziału (nie wiem, czy powinien on przyjąć numer IIa, gdy proponuje się skreślić dotychczasowy rozdział III). Mamy tu do czynienia z przepisami o charakterze ogólnym, dającą generalną odpowiedź, kto jest uprawniony z urzędu do sprawowania nadzoru i kontroli przestrzegania prawa pracy, a jedynie w szczególności przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Podkreślam, że chodzi tu o przepis ogólny w zakresie kontroli z urzędu, a nie w zakresie kontroli w ogóle, gdyż w takim przypadku należałoby w nim umieścić także sądy. Mówimy o organie, który z urzędu ma prawo kontrolować, czy przepisy prawa pracy są przestrzegane. Uważam, że wyodrębnienie osobnego rozdziału w części ogólnej jest w pełni uzasadnione. Podzielam też pogląd, że jeżeli ma on traktować o przepisach bezpieczeństwa i higieny pracy, to powinien również uwzględnić zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeżeli jakieś zasady funkcjonowały przez 30 lat, to nie ma powodów, aby nagle je likwidować. U każdego prawnika zaraz zrodzi się pytanie: dlaczego je zlikwidowano, co to ma oznaczać?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ZbigniewSalwa">Dość obszerna literatura wskazuje, że chodzi tu o zasady wynikające z powszechnego doświadczenia życiowego. Czy rzeczywiście przepis prawny powinien stwierdzać, że jeżeli jest ślizgawica, to należy posypać piaskiem drogę pomiędzy halą fabryczną a budynkiem dyrekcji? Uzupełnienie omawianego artykułu o zasady bezpieczeństwa i higieny pracy jest słuszne i nie budzi żadnych kontrowersji.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#ZbigniewSalwa">Kontrowersje wzbudziła kwestia, czy należy go uzupełnić o inne organy. Owe inne organy zostały powołane do trochę innych celów. Obok swoich głównych zadań mają też kontrolować, ale tylko fragment przepisów prawa pracy, np. przestrzeganie higieny pracy czy warunków pracy pod ziemią. Nie wiem, czy przepis art. 184 można rozszerzać na inne organy. Byłoby to niezgodne z rzeczywistą funkcją, którą one sprawują. Tylko Państwowa Inspekcja Pracy została powołana wyłącznie do nadzoru i kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#ZbigniewSalwa">Sformułowanie art. 184 par. 2, który mówi o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (zaproponowane przez dyrektora Kowalskiego) nie koliduje z par. 1. Nie osłabia ono znaczenia i roli Państwowej Inspekcji Pracy, a precyzuje zakres działania Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Można mieć tylko wątpliwości, czy przepis ten należy umieścić właśnie tutaj. Rozdział IIa Działu I ma być generalnie poświęcony nadzorowi i kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy, a nie jakichś jego wycinków. Uważam, że ów zapis z powodzeniem można przenieść do rozdziału dotyczącego bezpieczeństwa i higieny pracy. W gruncie rzeczy Państwowa Inspekcja Sanitarna zajmuje się tylko tym działem prawa pracy.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#ZbigniewSalwa">Istnieje pewna dowolność w zakresie miejsca umieszczenia dyskutowanego przepisu, choć osobiście uważam, że nie należy go wprowadzać do przepisów ogólnych. Państwowa Inspekcja Sanitarna posiada niewspółmiernie mniejsze zadania w dziedzinie kontroli przestrzegania prawa pracy niż Państwowa Inspekcja Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MałgorzataWiniarskaKiersz">Rola inspekcji sanitarnej nie jest tak wycinkowa, jak się tutaj sugeruje, porównując z dozorem technicznym, który jest sprawowany tylko nad urządzeniami. Inspekcja sanitarna zajmuje się szeroko pojętymi warunkami zdrowotnymi środowiska pracy. Ogromna sieć 400 placówek dociera w każde miejsce, gdzie prowadzone są badania. Państwowa Inspekcja Sanitarna zajmuje się też higieną środowiska (chociaż istnieje odrębna inspekcja środowiska). Opiniuje zakłady pracy, a nie tylko sprowadza, czy na danym stanowisku pracy dobrze ustawiono maszyny. Przy powstawaniu nowego zakładu pracy również uwzględnia się opinię Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Prowadzi ona kompleksowy nadzór nad tworzeniem stanowisk pracy.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MałgorzataWiniarskaKiersz">Państwowa Inspekcja Pracy zajmuje się przestrzeganiem prawa pracy. Tylko ta dziedzina nie wchodzi w zakres kompetencyjny Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która dodatkowo prowadzi badania nad środowiskiem pracy, orzeka o chorobach zawodowych czy o stanowisku pracy. Nie można powiedzieć, że inspekcja sanitarna zajmuje się nieważnym wycinkiem prawa pracy. Zadania inspekcji sanitarnej w środowisku pracy są bardzo ważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewSalwa">Czy pani dyrektor Winiarska-Kiersz uważa, że zapis: „Nadzór i kontrola przestrzegania przepisów i zasad higieny pracy i warunków zdrowotnych środowiska” powinien znaleźć się w Dziale I Kodeksu pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MałgorzataWiniarskaKiersz">Uważam, że w tym dziale albo nie powinno się umieszczać żadnej inspekcji, albo powinno się umieścić obie inspekcje.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławWiśniewski">Moją intencją nie jest występowanie przeciwko Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Chcę jednak zwrócić uwagę na merytoryczną konstrukcję art. 184 i rozdziału IIa. Rozdział ten zatytułowano: „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy”. Art. 184 par. 1 wskazuje, że nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy. Art. 184 par. 2 mówi o całkiem innym obszarze działalności, tzn. o nadzorze i kontroli przestrzegania przepisów i zasad higieny pracy i warunków zdrowotnych środowiska pracy, którą to funkcję powierza się Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Jednoznacznie wskazuje się na Państwową Inspekcję Sanitarną, a nie na Państwową Inspekcję Pracy.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#StanisławWiśniewski">Nadzór i kontrola przestrzegania przepisów i zasad higieny pracy i warunków zdrowotnych środowiska pracy wyraźnie powierza się Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Jest to jednoznaczna wskazanie na tę instytucję. Skłaniam się ku sugestii prof. Salwy, aby zapis ten umieścić w Dziale X Kodeksu pracy, a nie w rozdziale określającym, kto sprawuje nadzór i kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy. Tytuł tego rozdziału nie rozgranicza dwóch obszarów kontroli. Chodzi nam tutaj o umożliwienie Państwowej Inspekcji Pracy, jako najwyższego organu w systemie kontroli nad prawem pracy, który swoje obowiązki wykonywałby poprzez współdziałanie z innymi instytucjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Myślę, że poseł S. Wiśniewski myli się w twierdzeniu, że art. 184 par. 2 eliminuje Państwową Inspekcję Pracy ze sprawowania nadzoru i kontroli nad przestrzeganiem przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. W art. 184 par. 1 taka kompetencja PIP jest wyraźnie zapisana. Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje i nadzoruje przestrzeganie przepisów prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Gdybyśmy przyjęli art. 184 par. 2 i zapisali go w Dziale I lub X, to wydaje mi się, że skoro nie tylko Państwowa Inspekcja Sanitarna, ale również i inne organy zajmują się kontrolą przestrzegania przepisów bhp, to dobrze byłoby zapisać: „Nadzór i kontrola przestrzegania przepisów i zasad higieny pracy i warunków zdrowotnych środowiska pracy sprawuje Państwowa Inspekcja Sanitarna oraz inne organy na podstawie odrębnych ustaw”. Wtedy art. 184 par 3 stanie się zbędny. Za przykład może tu posłużyć dozór górniczy, który w głównej mierze, kontroluje przestrzeganie przepisów bhp w kopalniach. Przypuszczam, że tego typu organy kontrolują i inne specjalistyczne zakłady pracy. Uważam, że nie można ich tu pominąć.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Trzeba zapisać, że sprawują one nadzór nad przestrzeganiem przepisów bhp, z tym, że na podstawie innych ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanRulewski">Sądziłem, że prof. Salwa wyjaśni moje wątpliwości. Ale, niestety, nie pozbyłem się ich. Prof. Salwa stwierdził, że rozdział IIa określa, kto sprawuje nadzór i kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanRulewski">W artykule, który zaproponowała Państwowa Inspekcja Pracy, mówi się o prawie pracy, „w tym” i o przepisach i zasadach bezpieczeństwa i higieny pracy. Nie ma tu słowa „a w szczególności”, które miałoby moc akcentującą sformułowanie „w tym” oznacza, że poza prawem pracy (rozumianym szeroko) PIP zajmuje się bezpiecznymi warunkami pracy, co - w moim przekonaniu ogranicza możliwości kontrolne, gdyż nie wskazuje, kto jeszcze mógłby zajmować się tym obszarem.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanRulewski">Proponuję wpisanie do art. 184 instytucji czynnej kontroli. Prof. Salwa powiedział, że sądy pracy sprawują kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy. To prawda, ale sprawują one kontrolę bierną, na czyjś wniosek, w związku z czymś. Chodzi nam o zapisanie, że w Polsce prawo pracy podlega kontroli czynnej, i że powołano do tego instytucje, które z mocy ustawy zobowiązane są do jej sprawowania.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanRulewski">Poseł Skowrońska - Łuczyńska wspominała o dozorze górniczym (który sprawuje różne funkcje, nie tylko nadzór nad higienicznymi i bezpiecznymi warunkami pracy). Mam pytanie do prof. Salwy, czy nie można by stworzyć jakiejś zasady ogólnej zawierającej w sobie wszelkie instytucje kontrolujące przestrzeganie przepisów bhp, a potem dokładnie je określić w przepisach szczegółowych (np. w art. 283)?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewSalwa">Są różne instytucje, które mogą sprawować kontrolę nad jednym, bardzo ważnym, ale - jednak - wycinkiem pracy. Debatujemy nad rozdziałem Działu I zatytułowanego: „Przepisy ogólne”. Wobec tego musimy w nim umieścić rzeczy zasadnicze i generalne. Nie oznacza to jednak, że inne instytucje nie mogą się zajmować kontrolą przestrzegania przepisów bhp. Jeżeli zajmują się one wycinkiem prawa pracy, to uważam, że bardziej prawidłowym byłoby umieszczenie ich w rozdziale mówiącym o pewnym tylko odcinku kontroli z zakresu przestrzegania prawa pracy, gdyż instytucje te nie sprawują kontroli nad kwestią wypłaty wynagrodzeń, urlopów, czasu pracy itp.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#ZbigniewSalwa">Jeszcze raz podkreślam, że rozdział IIa znajduje się w części ogólnej Kodeksu pracy. Dlatego też uważam, że nic nie ujmując owym instytucjom z Państwową Inspekcją Sanitarną na czele, można je ulokować w rozdziale dotyczącym bezpieczeństwa i higieny pracy. W dziale ogólnym Kodeksu pracy wystarczy ograniczyć się tylko do tej instytucji, która sprawuje kontrolę nad całością prawa pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WitMajewski">Na sali znajduje się prof. Matey-Tyrowicz. Wysłuchajmy jej zdania na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MariaMateyTyrowicz">Ponieważ na salę przybyłam przed chwilą (spóźniłam się), nie znam dokładnie przedmiotu dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WitMajewski">Myślę, że powoli możemy przystąpić do rozstrzygnięć.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyKędzierski">Mam kompromisową propozycję, aby tytuł rozdziału IIa rozszerzyć o wyrażenie: „i warunków zdrowotnych środowiska pracy”. W ten sposób będziemy tu mogli uwzględnić i Państwową Inspekcją Sanitarną. W Dziale X Kodeksu pracy można zawrzeć przepisy bardziej szczegółowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AnnaHintz">Podkreślam, że nie chodzi tu określenie jednej bądź drugiej instytucji. Rola Państwowej Inspekcji Sanitarnej w dziedzinie przestrzegania przepisów bhp jest umocowana ustawowo.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AnnaHintz">Chcę zwrócić uwagę, że w tekście propozycji rządowej, który otrzymaliśmy przed chwilą, w art. 184 par. 1, gdzie mówi się o Państwowej Inspekcji Pracy, brakuje słowa „zasad” w odniesieniu do bezpieczeństwa i higieny pracy. Do kolejnego paragrafu mam to samo zastrzeżenie. Chcę na to zwrócić uwagę w przypadku, gdyby ów projekt został poddany pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WitMajewski">Myślę, że powoli możemy przystąpić do podsumowania dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyKowalski">Chcę zgłosić techniczną poprawkę. Tekst propozycji brzmienia art. 184 oczywiście nie zawierał słowa „zasad” w momencie, gdy dałem go do powielenia sekretarzowi Komisji. Z toku dyskusji wynika jednak, że jest to niezbędne, dlatego zwracam się z prośbą o umieszczenie tego wyrazu w tekście naszej propozycji, który został posłom rozdany (chodzi o art. 184 par. 1 i 2. ).</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JerzyKowalski">Jeżeli chodzi o dylemat, w którym dziale kodeksu pracy należy uwzględnić Państwową Inspekcję Sanitarną (czy w dziale I czy w X), to oczywiście obie propozycje można rozważyć i mogę jedynie wyjaśnić, dlaczego zasugerowaliśmy uwzględnienie PIS w przepisach ogólnych. Powody były te same, co w stosunku do Państwowej Inspekcji Pracy. Jeżeli tytuł rozdziału IIa brzmi: „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy”, to wiadomo, że przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy są częścią prawa pracy. Umieszczenie tutaj Państwowej Inspekcji Sanitarnej (której zakres działania określa ustawa z 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej) miała na celu doprecyzowanie, iż zajmuje się ona tylko częścią przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, czyli higieną pracy i warunkami zdrowotnymi środowiska pracy, które są przecież przepisami wykonawczymi do Kodeksu pracy. Weźmy przykład przepisu o najwyższych dopuszczalnych stężeniach i natężeniach czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy i jest to przepis wykonawczy do kodeksu pracy. To samo odnosi się do przepisów dotyczących chorób zawodowych. Kompetencje Państwowej Inspekcji Sanitarnej polegają na sprawdzaniu wykonywania tych przepisów.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JerzyKowalski">Uważamy, że nie ma żadnego powodu, dla którego należałoby inaczej traktować instytucję państwową, jaką jest inspekcja sanitarna, mająca podstawę ustawową. Liczba inspektorów sanitarnych jest chyba większa od liczby inspektorów pracy (o ile dobrze pamiętam, inspektorów sanitarnych jest około 1500, a inspektorów pracy około 900). Uważamy, że ze względów na wagę i znaczenie Państwowej Inspekcji Sanitarnej i zakres jej pracy, powinna ona być umieszczona na początku Kodeksu pracy a nie gdzieś w połowie.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JerzyKowalski">W ustawie o Państwowej Inspekcji Sanitarnej formułuje się cztery podstawowe obowiązki. Państwowa Inspekcja Sanitarna jest organem powołanym do nadzoru nad warunkami:</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JerzyKowalski">- higieny środowiska,</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#JerzyKowalski">- higieny pracy w zakładach pracy,</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#JerzyKowalski">- higieny w szkołach i innych placówkach oświatowo-wychowawczych, szkołach wyższych oraz ośrodkach wypoczynkowych,</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#JerzyKowalski">- higieny w zakładach zdrowotnych i żywienia.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#JerzyKowalski">Dwa z tych obowiązków wyraźnie dotyczą podmiotów, które nas interesują. Szkoły i uczelnie wyższe również są zakładami pracy.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#JerzyKowalski">W szczegółowych przepisach kilkakrotnie wymienia się zakład pracy jako miejsce działania konkretnego nadzoru Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Uważamy, że dla czystości prawnej Państwową Inspekcję Sanitarną należy umieścić w Kodeksie pracy, ponieważ ma ona generalny wpływ na środowisko pracy w zakładzie pracy.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#JerzyKowalski">Jeżeli chodzi o inne organy, to zakres ich działania jest bardzo wąski. Jedynie inspekcje: sanitarna i pracy mają prawo do kontrolowania wszystkich podmiotów pracy w kraju. Dozór techniczny obejmuje tylko urządzenia techniczne, higieną pracy nie zajmuje się. Dozór techniczny dotyczy wszystkich zakładów górniczych, ale głównie uwzględnia kwestie związane z urządzeniami technicznymi.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#JerzyKowalski">W Kodeksie pracy można wymienić wszystkie organy kontrolne. Uznaliśmy jednak, że są tylko dwie inspekcje kontrolne o tak dużym zasięgu, kontrolujące wszystkie podmioty w kraju, zarówno państwowe jak i prywatne, i dlatego zasugerowaliśmy zamieszczenie ich w Dziale I Kodeksu pracy. Zajmują się one przestrzeganiem przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, które są przecież częścią prawa pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TeresaLiszcz">Pragnę poprzeć wypowiedź prof. Z. Salwy, który opowiadał się za tym, aby w początkowym rozdziale Działu I, następującym bezpośrednio po rozdziale określającym podstawowe zasady prawa pracy, umocować jedynie Państwową Inspekcję Pracy. Nie można twierdzić, jak dyrektor Winiarska-Kirsz, że skoro wymienia się w nim Państwową Inspekcję Pracy, to trzeba też wymienić Państwową Inspekcję Sanitarną. To właśnie Państwowa Inspekcja Pracy jest specjalną policją prawa pracy, która istnieje od jego zarania. Jej miejsce jest wyjątkowe.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#TeresaLiszcz">Doceniając wagę Państwowej Inspekcji Sanitarnej, trzeba wszakże pamiętać, że jego praca ogranicza się do bardzo ważnego, ale tylko wycinka prawa pracy, że należy ją umieścić w Dziale X dotyczącym przepisów bhp.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#TeresaLiszcz">Jeżeli w art. 184 umieścimy Państwową Inspekcję Sanitarną wraz z określeniem zakresu jej kontroli, nie tylko do nadzorowania przestrzegania przepisów, ale też i warunków technicznych, to wprowadzimy pewien nowy element, który nie występuje w odniesieniu do Państwowej Inspekcji Pracy. Rozdział IIa jest zatytułowany „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy” i dlatego w art. 184 par 1 mówi się (w odniesieniu do Państwowej Inspekcji Pracy) tylko o kontrolowaniu przestrzegania prawa pracy. Wiadomo, że Państwowa Inspekcja Pracy wykonuje też tzw. techniczne inspekcje.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#TeresaLiszcz">Zamieszczenie w art. 184 par. 2 Państwowej Inspekcji Sanitarnej, kłóci się z całym tytułem rozdziału IIa. W takiej sytuacji należałoby się zastanowić nad redakcją art. 184 par. 1 i w konsekwencji zapisać, że Państwowa Inspekcja Pracy sprawuje nadzór tylko nad przestrzeganiem prawa pracy, ale i technicznym aspektem bezpieczeństwa pracy. Wiadomo, że spowodowałoby to dalsze komplikacje.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#TeresaLiszcz">Z uwagi na wiodącą rolę Państwowej Inspekcji Pracy, uważam, że powinna się ona znaleźć w Dziale I Kodeksu pracy. Nie byłabym zdziwiona, gdyby odnośny przepis potraktowano jako zasadę prawa pracy. Państwową Inspekcję Sanitarną powinno się umieścić w dziale odnoszącym się do bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MieczysławPiecka">Jestem przeświadczony, że nadzór i kontrola nad przestrzeganiem prawa pracy, które leży w gestii Państwowej Inspekcji Pracy, powinna być zapisana w zasadach prawa pracy. Nie powinniśmy tworzyć nowego rozdziału, który o nich traktuje.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#MieczysławPiecka">Stoję na stanowisku, że generalna kontrola należała, należy i można przypuszczać, że będzie należeć do kompetencji jednego organu. Uważam, że właśnie ów organ powinien być zaakcentowany w zasadach prawa pracy. Taka jest istota tych zasad.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#MieczysławPiecka">Poza inspekcją sanitarną istnieje wiele innych organów kontrolno-nadzorczych, które mają udział w tworzeniu właściwych warunków pracy. Nie może być nich mowy w generalnych zasadach prawa pracy. Myślę, że Państwowa Inspekcja Pracy powinna znaleźć się w Dziale I kodeksu pracy, a inne organy w Dziale X, traktującym o zasadach bezpiecznej i higienicznej pracy. Według mojego przeświadczenia tylko takie rozwiązanie powinno być brane pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WitMajewski">Na tle wypowiedzi posła M. Piecki chcę zwrócić uwagę, iż w trakcie dyskusji podnosiliśmy, że zasada prawa pracy jest czymś innym od nadzoru jej przestrzegania. Jeżeli poseł M. Piecka jest przeciwny tworzeniu rozdziału IIa, to wydaje mi się, że raczej powinien postulować o umieszczenie przepisu, obecnie określonego jako art. 184 par. 1 w rozdziale I „Przepisy wstępne”, gdzie mówi się o tym, czym jest prawo pracy, kto je formułuje itp. Określenie kto je nadzoruje miałoby w tej sytuacji jakiś sens. Propozycje zamieszczenia tego przepisu w „Podstawowych zasadach prawa pracy” (rozdział II) były kwestionowane i przez ekspertów i przez posłów. W związku z tym zwracam się z prośbą do posła M. Piecki o wycofanie wniosku. Inaczej wrócilibyśmy do tego elementu dyskusji, w stosunku do którego próbujemy sformułować konsensus.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MieczysławPiecka">Wyraziłem swoje stanowisko do propozycji utworzenia rozdziału IIa.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WitMajewski">Przeciwne?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MieczysławPiecka">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejBączkowski">Może procedowanie Komisji ułatwi fakt, że bylibyśmy skłonni do wycofania propozycji umieszczenia art. 184 w odrębnym rozdziale IIa; sugerowalibyśmy zamieszczenie go w Dziale X. Stanowisko rządu podporządkujemy głosom ekspertów wyrażonym dzisiaj w toku dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WitMajewski">Przypominam, że rząd twierdził, że pisanie o tej kwestii w Dziale X jest jej zawężeniem. Mówił on, że bezpieczeństwo i higiena pracy oraz zasady prawa pracy są związane z przepisami prawa karnego. Dlatego też odpowiedni przepis wstępny byłby tu pożyteczny ze względu na przejrzystość całej ustawy oraz konsekwencje karne jej nieprzestrzegania.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejBączkowski">W Dziale X mówi się też o profilaktycznej ochronie zdrowia, więc wydaje się, że byłoby to właściwe miejsce na umieszczenie omawianego przepisu. Przekonują nas argumenty, aby nie zamieszczać go bezpośrednio po rozdziale II: „Podstawowe zasady prawa pracy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WitMajewski">Trudno nam wysnuć jakąś konkluzję, gdy pole konsensusu jest niewielkie. Przypomnę, że Główny Inspektorat Pracy zaproponował (poparło go wielu posłów) utworzenie nowego rozdziału IIa: „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy”. Zgłoszono też kontrpropozycje Poseł M. Piecka sugerował, aby odnośny przepis zamieścić w rozdziale II: „Podstawowe zasady prawa pracy”. Natomiast rząd pragnie go zamieścić w Dziale X dotyczącym bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejBączkowski">Może sprecyzuję stanowisko rządu. Uważamy, że można utworzy rozdział IIa. Wycofujemy się z projektu ulokowania w nim Państwowej Inspekcji Sanitarnej, którą można uwzględnić w dziale X. Zdaje się, że nasze stanowisko jest w tym względzie zbieżne ze stanowiskiem Państwowej Inspekcji Pracy i ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że jest konsensus, co do utworzenia rozdziału pt.: „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy” - (jest propozycja skreślenia rozdziału III, więc może nadamy mu numer III). Sprzeciwia się temu tylko poseł M. Piecka. Jeśli poseł M. Piecka nie wycofa swego wniosku, przegłosujemy. Czy członkowie Komisji opowiadają się za wprowadzeniem do Kodeksu pracy rozdziału IIa: „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy” (nie rozstrzygając na razie o jego treści). Czy poseł M. Piecka podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MieczysławPiecka">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WitMajewski">Stawiam pod głosowanie projekt dodania do Działu I Kodeksu pracy rozdziału IIa: „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy”.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WitMajewski">Za wnioskiem opowiedziało się 8 posłów, 1 poseł był przeciwny, 1 wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#WitMajewski">Stwierdzam brak quorum. Kilku posłów uczestniczy w pracach podkomisji obradującej nad problemem zasiłków. Głosowanie powtórzymy, gdy posłowie pracujący w podkomisji wrócą na salę.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#WitMajewski">Obecnie przerwiemy na moment nasze obrady po to, aby wysłuchać informacji rządu na temat założeń do projektu ustawy o zbiorowych stosunkach pracy. Wiążą się one z art. 181, 182 i 183 oraz rozdziałem III Działu I.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejBączkowski">Przedstawię podstawowe kierunki zmian w zbiorowym prawie pracy. Są one zaprezentowane w dokumencie, który w tej chwili przekazywany jest członkom Komisji. Są to założenia zaakceptowane przez rząd w ramach „Strategii dla Polski” (na przełomie sierpnia i września). Są one na tyle ogólne i kierunkowe (a także nieostateczne, gdyż nie ma jeszcze projektu ustawy o zbiorowych stosunkach pracy), że tworzą warunki do tego, aby zarówno na forum Komisji ds. Reformy Prawa Pracy, jak i Komisji Trójstronnej, a więc ze społecznymi partnerami rządu dyskutować wszystkie zmiany, które w niedługim czasie zostaną sformułowane w formie wstępnych propozycji, w postaci projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#AndrzejBączkowski">Zgodnie z programem „Strategia dla Polski” postanowiliśmy dokonać reformy zbiorowego prawa pracy według dwóch zasadniczych założeń, które stanowiłyby fundamenty zbiorowych stosunków pracy. Chodzi o równowagę stron zbiorowych stosunków pracy, tzn. związków zawodowych i pracodawców na szczeblu zakładu pracy, bądź organizacji pracodawców na szczeblu ponadzakładowym. Drugą zasadę stanowi stworzenie warunków do poszanowania klauzuli pokoju społecznego.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#AndrzejBączkowski">W konsekwencji oparcia zbiorowych stosunków pracy na zasadzie równowagi stron, chcemy doprowadzić do wyeliminowania wszystkich zakłóceń owych stosunków w obszarze prawa do zrzeszania się, zakresu kompetencji i zasad ich funkcjonowania. Cały szereg przykładów rozwiązań zapisanych w obecnie obowiązujących ustawach nie gwarantuje wyraźnej równowagi stron. Uważamy, że dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania partnerów społecznych w konfiguracji z rządem konieczne jest przywrócenie symetrii w obszarach, które przed chwilą wymieniłem.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#AndrzejBączkowski">Klauzulę poszanowania pokoju społecznego chcemy umieścić w przepisach zbiorowego prawa pracy. Pragniemy (co już się stało poprzez szeroką nowelizację Działu XI Kodeksu pracy), przyznać pierwszeństwo układom zbiorowym, a także porozumieniom zbiorowym, w regulowaniu szeroko rozumianych warunków zatrudnienia i wzajemnych relacji stron zbiorowych stosunków pracy. Uważamy, że jeśli porozumienie zbiorowe jest umową, to w okresie jej obowiązywania nie powinno być dozwolone wszczynanie i prowadzenie sporu zbiorowego dopóty, dopóki układ lub porozumienie nie zostaną rozwiązane. Zakaz wszczynania i prowadzenia sporów miałby dotyczyć tylko tego przedmiotu, który jest uregulowany układem bądź porozumieniem zbiorowym, czyli wszczynanie i prowadzenie sporów byłoby niedozwolone w zakresie treści (materii) układu bądź porozumienia zbiorowego. Wszczynanie lub prowadzenie sporu byłoby możliwe w okresie obowiązywania układu, ale tylko w zakresie nie objętym owym układem.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#AndrzejBączkowski">Porozumieniu kończącemu spór, nawet na etapie strajku, chcemy przyznać moc wiążącą zbiorowego układu pracy. To samo miałoby dotyczyć orzeczenia kolegium arbitrażu, o ile zapadłoby ono jednomyślnie, a nie większością głosów.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#AndrzejBączkowski">W razie wypowiedzenia zbiorowego układu pracy, na żądanie każdej ze stron istniałby prawny obowiązek podejmowania negocjacji nad uzupełnieniem starego układu, bądź zawarciem nowego. W sytuacji, gdyby zakończyły się one fiaskiem a w każdym razie, gdyby upłynął okres wypowiedzenia, w czasie którego strony miały obowiązek ich prowadzenia, można by wszcząć legalny spór zbiorowy.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#AndrzejBączkowski">Podstawowa zasada, zwana klauzulą poszanowania spokoju społecznego, byłaby uzupełniona wieloma szczegółowymi zasadami, np. zasadą negocjacyjnego rozwiązywania sporów na każdym etapie. Oznaczałoby to, że na żądanie każdej ze stron (bez względu na zaawansowanie sporu) istnieje obowiązek zasiadania do stołu negocjacyjnego i podejmowanie próby konsyliacyjnego rozwiązania sporu, nawet gdyby osiągnął on już etap strajku.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#AndrzejBączkowski">Kolejną szczegółową zasadą jest zasada fakultatywnego charakteru mediacji i arbitrażu. Arbitraż, pomimo trzech lat obowiązywania nowego ustawodawstwa, jest martwy. Mediacje, ze względu na bardzo różne uwarunkowania, nie są prowadzone. W efekcie przesądza to o nielegalności strajków wszczynanych przez związki zawodowe. Chcemy doprowadzić do takiego stanu prawnego, w którym arbitraż i mediacje byłyby środkami fakultatywnymi. Jednocześnie pragniemy stworzyć materialne warunki zachęcające partnerów do częstszego niż do tej pory korzystania z mediacji i arbitrażu. Stąd pomysł powołania państwowej służby doradztwa, mediacji i arbitrażu społecznego, finansowanej z budżetu państwa, która świadczyłaby usługi stronom zbiorowych stosunków pracy na każdym etapie sporów toczących się pomiędzy nimi, a więc na etapie negocjowania układu bądź porozumienia zbiorowego, bądź też podczas klasycznego sporu, czyli na etapie strajku.</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#AndrzejBączkowski">Doświadczenia wielu państw zachodnich dowodzą, że nadmierna wiara w regulacyjną funkcję prawa prowadzi do jego nieposzanowania. Podobnie dzieje się w warunkach polskich.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#AndrzejBączkowski">Następna szczegółowa zasada mówi o nadaniu strajkowi ostatecznego charakteru. Odstępując od obligatoryjnego poprzedzenia strajku etapem mediacji pragniemy, aby o legalnym ogłoszeniu strajku decydowała większość pracowników, a nie jak obecnie - większość przy 50 procentowym quorum, co w ekstremalnych przypadkach prowadziło do postawienia w stan strajku całego zakładu przez 1/4 załogi. Mówię o całym zakładzie pracy, dlatego że w naszym kraju regułą jest strajk okupacyjny. Ogłoszenie właściwego strajku można by (jak do tej pory) poprzedzać strajkiem ostrzegawczym, który nie powinien przekraczać dniówki roboczej.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#AndrzejBączkowski">Przewidujemy zakaz strajków głodowych, okupacyjnych i politycznych. Uważamy, że w w sytuacji, kiedy druga strona zbiorowych struktur pracy (pracodawca, lub organizacja pracodawców) nie będzie mieć prawa do lokautu (rząd zadecydował, że nie będzie występował z propozycją wyposażenia pracodawców w prawo do lokautu, także defensywnego, rozumianego jako zawieszenie stosunku pracy, nawet na wypadek nielegalnego strajku bądź siły wyższej) równowagę pomiędzy stronami można zachować tylko poprzez zracjonalizowanie i odmienne uregulowanie prawa do strajku, w porównaniu z dotychczasowym stanem prawnym.</u>
<u xml:id="u-50.11" who="#AndrzejBączkowski">Ostatnia zasada szczegółowa traktuje o legalności sporów, o czym orzekałyby sądy. Na żądanie każdej ze stron - inspektora pracy lub prokuratora, sąd cywilny albo sąd pracy rozstrzygałby, czy spór prowadzony jest zgodnie z przepisami ustawy. Orzeczenie o niezgodności z prawem byłoby równoznaczne z koniecznością natychmiastowego zakończenia sporu (prowadzonego nawet w formie strajku).</u>
<u xml:id="u-50.12" who="#AndrzejBączkowski">Takie są ogólne kierunki proponowanej reformy zbiorowych stosunków pracy. Jako uzupełnienie pragnę dodać, że jesteśmy skłonni uregulować cały obszar zbiorowych stosunków pracy w jednej ustawie scaleniowej. Oznaczałoby to, że regulacje prawne zawarte w dotychczasowych ustawach o związkach zawodowych, o organizacjach pracodawców i o rozwiązywaniu sporów zbiorowych powinny, poprzez inkorporację Działu XI Kodeksu pracy (w wersji przyjętej przez Sejm i z korektami, których wymagałaby wewnętrzna logika i spójność jednej ustawy), a także po ich uzupełnieniu o przygotowaną już propozycję ustawowego uregulowania składu, kompetencji i trybu funkcjonowania Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych, stanowić jeden akt prawny. W konsekwencji Kodeks pracy byłby ustawą o stosunku pracy (tak jest w niektórych krajach). Otrzymaliśmy też drugą ustawę, która w sposób kompleksowy regulowałaby problematykę zbiorowych stosunków pracy, czyli zawierałaby w sobie zbiorowe prawo pracy.</u>
<u xml:id="u-50.13" who="#AndrzejBączkowski">Chcę wyraźnie podkreślić, że jeszcze nie ma odnośnego projektu rządowego. Nasi partnerzy z Komisji Trójstronnej otrzymali wyłącznie zgłoszenia, te same, które przedstawiłem dzisiaj członkom Komisji Nadzwyczajnej. Istnieje projekt autorski dyrektora Michała Seweryńskiego, który w ubiegłym tygodniu został przekazany Komisji ds. Reformy Prawa Pracy. Będzie on przedmiotem dyskusji tej Komisji w dniu 26 października br. Myślę, że po wyciągnięciu wniosków z owej dyskusji, w miarę szybko będzie można przygotować stosowny projekt rządowy i przekazać go do dalszych konsultacji.</u>
<u xml:id="u-50.14" who="#AndrzejBączkowski">Nawiązując do prac Komisji Nadzwyczajnej ds. Kodeksu Pracy, chcę powiedzieć, iż art. 181, 182 i 183 zostałyby w całości skonsumowane przepisami odrębnej ustawy, o której wcześniej mówiłem. To samo dotyczy rozdziału III Działu I, który proponujemy wykreślić, nie ze względu na przygotowywanie projektu ustawy o zbiorowych stosunkach pracy, ale z powodu otrzymania w dniu 23 maja 1991 r. pakietu nowych ustaw o związkach zawodowych, o organizacjach pracodawców i o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WitMajewski">Czy są pytania do wiceministra A. Bączkowskiego w związku z jego wystąpieniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanuszGańko">Kto będzie decydował o charakterze strajku i stwierdzał, że jest to strajk polityczny, czy dyrektor zakładu pracy, który jest członkiem Unii Wolności, czy przewodniczący komitetu strajkowego lub związku zawodowego, który zorganizował strajk (zgodnie lub niezgodnie z prawem), będący członkiem bojówki anarchistycznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejBączkowski">Będzie o tym decydował sąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszGańko">Jakie konsekwencje prawne przewidziano w przypadku złamania zakazu organizowania strajków głodowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejBączkowski">Przewidziano takie same konsekwencje, jakie są stosowane obecnie w przypadku naruszenia przepisów ustawy. Udział w strajku jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych i w świetle art. 52 Kodeksu pracy może stanowić podstawę do rozwiązania stosunku pracy w trybie natychmiastowym. Wyrządzenie szkody poprzez nielegalne prowadzenie sporu, a przede wszystkim strajku, daje drugiej stronie prawną podstawę do dochodzenia odszkodowania na drodze procesu cywilnego. Przepis ów zamierzamy utrzymać. Zamierzamy też utrzymać odpowiedzialność organizatorów nielegalnych strajków (norma ta obowiązuje w dotychczasowej ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych).</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#AndrzejBączkowski">Komisja ds. Reformy Prawa Pracy miała rozważyć, czy wyrządzenie pracodawcy szkody przez pracownika uczestniczącego w nielegalnym strajku stanowiłoby dodatkową podstawę do pociągnięcia go do odpowiedzialności materialnej do wysokości jego 3-krotnej pensji (Dział V Kodeksu pracy). Na razie nie przygotowaliśmy stosownego przepisu. Jest to kwestia, którą jeszcze rozważamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#EwaTomaszewska">Moje pytanie dotyczy punktu 2 części II „Założeń do projektu ustawy o zbiorowych stosunkach pracy”. Mówi się w nim o tym, że sporu zbiorowego nie można wszcząć przed upływem okresu obowiązywania układu. A jeśli układ jest nie realizowany, nie respektowany, to co wtedy?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejBączkowski">Nasza dzisiejsza dyskusja prowadzona jest w czasie posiedzenia komisji sejmowej. Proponuję, aby przedstawiciele związków zawodowych i pracodawców swoje pytania zadawali nam raczej na forum Komisji Trójstronnej.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#AndrzejBączkowski">W związku z tym, iż w okresie obowiązywania układu bądź innego porozumienia obowiązywałby zakaz wszczynania legalnego sporu w zakresie treści uregulowanej tym układem bądź porozumieniem. Przewidujemy, że to Sąd Pracy rozstrzygałby wszystkie sprawy związane ze stosowaniem owego układu, mógłby on stosować sankcje odszkodowawczo-kompensacyjne, wydawać orzeczenia o dostosowaniu postępowania jednej ze stron do stanu zapisanego w układzie, a nawet nakładać grzywnę. Jest to propozycja, z którą dopiero zamierzamy wystąpić.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WitMajewski">Nie mogę przychylić się ku propozycji wiceministra Bączkowskiego, ponieważ wycofywane przez nas przepisy (art. 181, 182, 183, rozdział III) dotyczą, między innymi, związków zawodowych. Ich przedstawiciele powinni mieć możliwość wyjaśnienia swoich wątpliwości związanych z owymi przepisami na forum naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejBączkowski">Odwołując się do regulacji art. art. 181, 182 i 183 chcę powiedzieć, że nasza propozycja dotyczy tylko jednego aspektu owych przepisów.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#AndrzejBączkowski">Jeżeli chodzi o prawo do zrzeszania się pracodawców, przewidujemy usunięcie jego ograniczenia w postaci wymogu zatrudniania pracowników w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej. W obecnej sytuacji cała sfera budżetowa pozbawiona jest swojej reprezentacji na szczeblu ponadzakładowym. Proponujemy rozszerzyć prawo do zrzeszania się pracodawców.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#AndrzejBączkowski">Pragniemy także rozszerzyć prawo do zrzeszania się w związki zawodowe poprzez likwidację, nie tylko stanu niezgodnego z konwencjami, ale także stanu kwestionowanego przez komitet ekspertów MOP. W miejsce rejestracji związków zawodowych chcemy wprowadzić ich notyfikację.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#AndrzejBączkowski">Właśnie tych spraw dotyczą przepisy art.art. 181, 182 i 183.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#AndrzejBączkowski">Mówiąc o obszarze, który byłby regulowany jedną ustawą, nie wspomniałem o partycypacji pracowniczej. Nie mamy jeszcze gotowego pomysłu, który moglibyśmy poddać do dyskusji społecznej. W harmonogramie realizacji „Strategia dla Polski” przewidzieliśmy, że w drugim kwartale przyszłego roku rząd przedstawi koncepcję owej partycypacji, a w szczególności koncepcję rad zakładowych. Jeśli ów pomysł zostanie zaakceptowany, uzupełni ostatni obszar ustawy o zbiorowych stosunkach pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewSalwa">Myślę, że nasza dyskusja nie powinna skupiać się na tematach, które nie są związane z pracą Komisji Nadzwyczajnej. Mam prośbę do strony rządowej, aby rozważyła następujące sprawy.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#ZbigniewSalwa">W tej chwili zajmujemy się rozdziałem dotyczącym podstawowych zasad prawa pracy, a więc, dotyczącym całego prawa pracy, a nie tylko przepisów zawartych w Kodeksie pracy. Wobec tego obszar naszych rozważań powinien dotyczyć szerszej płaszczyzny niż poszczególne artykuły.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#ZbigniewSalwa">Po drugie, chodzi o zaakcentowanie uprawnień dwóch stron stosunku pracy (pracowników i pracodawców) bez ich szczegółowej regulacji, czyli o ustalenie zasady, że pracownicy i pracodawcy mają prawo do zrzeszania się, pierwsi - w związki zawodowe bądź w inne reprezentacje zawodowe, drudzy - w organizacje pracodawców. Chodzi jedynie o zapisanie generalnego stwierdzenia dotyczącego wolności zrzeszania się socjalnych partnerów stosunku pracy. W rozdziale pt. „Podstawowe zasady prawa pracy” nie ma miejsca na określenie, w jaki sposób, w jakich granicach i w jakich ramach będzie się tego dokonywać.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#ZbigniewSalwa">To samo dotyczy art. 182, w którym również chodzi o zaakcentowanie generalnej zasady, że pracownicy mają prawo do uczestnictwa w zarządzaniu lub współzarządzaniu zakładem pracy w formach, które zostaną określone w innych przepisach.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#ZbigniewSalwa">Art. 183 mówi o tym, że pracodawcy i organy administracyjne powinny stworzyć warunki ku temu, aby powyższe zasady mogły być realizowane.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#ZbigniewSalwa">Mam prośbę do strony rządowej, aby rozważyła, czy rzeczywiście istnieje potrzeba wstrzymania dyskusji nad owymi zasadami. Powinniśmy mieć jasność co do sensu dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WitMajewski">Proponuję przerwać na moment nasz dialog i przejść do głosowania, gdyż mamy quorum.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#WitMajewski">Musimy powtórzyć głosowanie nad utworzeniem nowego rozdziału IIa (bez określania jego treści).</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#WitMajewski">Za dodaniem w Dziale I Kodeksu pracy nowego rozdziału II pt. „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy” głosowało 12 posłów, 1 poseł był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#WitMajewski">Zgłoszono dwie propozycje treści owego rozdziału. W pierwszej z nich sugerowano następujące brzmienie art. 184: „Nadzór i kontrolę przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy”.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#WitMajewski">Propozycja rządowa (z której rząd w międzyczasie wycofał się, ale posłowie ją podtrzymali) przewiduje trzyparagrafowy art. 184:</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#WitMajewski">- par. 1. Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy,</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#WitMajewski">- par. 2. Nadzór i kontrolę przestrzegania przepisów i zasad higieny pracy i warunków zdrowotnych środowiska pracy sprawuje Państwowa Inspekcja Sanitarna,</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#WitMajewski">- par. 3. Organizację i zakres działania Inspekcji, o których mowa w par. 1 i 2, określają odrębne przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Art. 184 był przedmiotem rozważań podkomisji rozpoznającej sprawy dotyczące przepisów bhp.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WitMajewski">Skoro do art. 184 zgłoszono wniosek mniejszości, przedstawione propozycje musimy potraktować jako sugestie do art. 185 (zmiana numeracji).</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#WitMajewski">Przypomnę, że są dwa warianty treści rozdziału zatytułowanego „Nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy”. Pierwszy (bezparagrafowy) sprowadza ową kontrolę do gestii Państwowej Inspekcji Pracy. Drugi - obejmuje Państwową Inspekcję Pracy i Państwową Inspekcję Sanitarną. Rząd wycofał się ze swojej propozycji uważając, że kwestie w niej poruszone zostaną uregulowane w innym dziale. Czy któryś z posłów, którzy podjęli sugestię rządu nadal ją podtrzymuje jako wniosek? Ze względu na nieobecność posła J. Rulewskiego, który przejął propozycję rządu, musimy ją przegłosować. Żaden z posłów nie głosował za przejęciem propozycji rządowej odnośnie treści art. 185. Rozumiem, że członkowie Komisji opowiadają się za przyjęciem wariantu przedłożonego przez Główny Inspektorat Pracy.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#WitMajewski">Poseł J. Rulewski zgłaszał modyfikację owego wniosku, polegającą na zastąpieniu słów: „Państwowa Inspekcja Pracy” wyrazami: „organy państwowe i społeczne”.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#WitMajewski">Mam pytanie do ekspertów, czy powinniśmy głosować taką formułę?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#ZbigniewSalwa">Takie sformułowanie zmieni zasadniczo treść art. 185, rozszerzając w sposób nieprzewidywalny nie tylko zakres treści, ale i charakter przepisu. O ile pamiętam, poseł J. Rulewski prosił o wyjaśnienie, czy takie sformułowanie byłoby poprawne; nie przedstawiał tej propozycji jako wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WitMajewski">Posła J. Rulewskiego nie ma na sali. Czy któryś z posłów pragnie (w związku z propozycją posła J. Rulewskiego) zgłosić jakiś wniosek pod głosowanie? Nie widzę. W związku z tym, przystępujemy do głosowania nad brzmieniem art. 185, zaproponowanym przez Główny Inspektorat Pracy: „Nadzór i kontrolę przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy”.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#WitMajewski">Za nadaniem art. 185 (znajdującym się w rozdziale IIa Działu I Kodeksu pracy), powyższej treści głosowało 15 posłów, głosów przeciwnych i wstrzymujących się nie było.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#WitMajewski">Powróćmy do art. 7, który formalnie nie został poddany pod głosowanie. Rząd proponuje skreślić dotychczasowe brzmienie tego artykułu: „Przepisy prawa pracy powinny być tłumaczone i stosowane zgodnie z zasadami ustroju i celami Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”. „Solidarność” zaproponowała nadać art.7 następującą treść: „Przepisy prawa pracy powinny być tłumaczone i stosowane zgodnie z duchem ratyfikowanych przez Polskę konwencji MOP i uregulowań cywilno-prawnych (kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, k.p.c. ustawy o działalności gospodarczej itp)”, albo treść tego przepisu zamieścić w preambule.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#WitMajewski">Może przedstawicielka „Solidarności” uzasadni nam propozycję, gdyż los art. 7 rozstrzygniemy w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#EwaTomaszewska">W Kodeksie pracy nie ma żadnego odniesienia do innej bazy prawnej, w szczególności do konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy, która reguluje szereg ważnych kwestii. Sygnatariusze tych konwencji są zobowiązani do ich przestrzegania. Wydaj nam się, że Kodeks pracy powinien w jakiś sposób odnieść się do owych konwencji. Uważamy, że powinien się w nim znaleźć zapis o relacji pomiędzy naszym prawem pracy a regulacjami odpowiednich konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#EwaTomaszewska">Poza tym w Kodeksie pracy znajdują się uregulowania, które w jakiś sposób korespondują z innymi aktami prawnymi (zbiorczymi) takimi, jak: Kodeks rodzinny i opiekuńczy czy Kodeks postępowania cywilnego. Chodzi tu np. o możliwość wypłaty wynagrodzeń członkom rodziny. Jest to szczegółowa regulacja. Uważamy, że w Kodeksie Pracy powinno się znaleźć ogólne określenie, że podobne relacje istnieją i że w oparciu o nie należy tłumaczyć zapisy kodeksu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewSalwa">Pragnę wyjaśnić pewne sprawy. Rząd w swojej propozycji, którą rozważała Komisja ds. Reformy Prawa Pracy, proponuje skreślenie art. 7, dlatego że przepisy prawa pracy w Polsce powinny być tłumaczone i stosowane zgodnie z ogólnymi zasadami. Nie ma żadnych specyficznych elementów, które wskazywałyby na to, że przepisy prawa pracy mają być tłumaczone i stosowane inaczej niż wszystkie inne przepisy prawa. Po drugie, nasze prawo nie znajduje się w żadnych relacjach z konwencją, która nie została ratyfikowana. Konwencja ratyfikowana jest częścią składową polskiego prawa (jest ona opublikowana w Dzienniku Ustaw). Nie widzę potrzeby zapisywania w Kodeksie pracy, że jakieś części składowe naszego prawa muszą być stosowane w odrębny sposób. W ten sposób określono jasne i proste reguły.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#ZbigniewSalwa">Uważam, że propozycja „Solidarności”, uzasadniona przez panią E. Tomaszewską, może jedynie skomplikować sytuację. Skoro żaden z posłów nie przejął tej propozycji nie ma potrzeby rozpoczynania dyskusji.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#ZbigniewSalwa">Proponuję skreślić art. 7. Na posiedzeniu Komisji do Spraw Reformy Prawa Pracy długo rozważaliśmy tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WitMajewski">Czy po wyjaśnieniach prof. Z. Salwy któryś z posłów podtrzymuje wniosek o nieskreślenie art. 7 (i ewentualnie nadanie mu nowego brzmienia)? Jeżeli nie, przejdźmy do głosowania nad skreśleniem tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#WitMajewski">Za skreśleniem z Kodeksu pracy art. 7 opowiedziało się 15 posłów, nikt z posłów nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#WitMajewski">Pozostały nam do rozpatrzenia artykuły: 10, 181, 182 i 183.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejBączkowski">Przekonała mnie argumentacja prof. Z. Salwy. Pota nie wiem na kiedy przygotujemy projekt ustawy o zbiorowych stosunkach pracy. Wiem natomiast, że nie będzie w nim uregulowane prawo pracowników do współudziału w zarządzaniu zakładem pracy. Z tych też powodów odstępuję od naszej pierwotnej prośby, aby artykuły 181, 182 i 183 pozostawić poza przedmiotem dyskusji. Proponuję je rozważyć dzisiaj i przyjąć w wersji przedłożonej w projekcie ustawy, bądź w wersji w jakiś sposób skorygowanej.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#WitMajewski">Czy zapisani do dyskusji poseł B. Borusewicz i pani E. Tomaszewska nadal chcą zabrać głos, czy też przystępujemy do pracy nad art. 181, 182 i 183?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#BogdanBorusewicz">Moje pytanie nie odnosi się do owych artykułów. Minister Bączkowski wykroczył w swoim wystąpieniu poza obszar naszej pracy. Chcę zapytać, czy rządowy projekt skodyfikowania w jednym akcie prawnym przepisów zawartych obecnie w czterech ustawach jest projektem ostatecznym? Czy rząd nie zmieni swoich zamiarów w tym względzie. o drugie, kiedy zamierza go przedstawić? Obawiam się, że w ten sposób ulegną zmianie niektóre zasady prawa pracy, co może mieć wpływ na dalszą pracę naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WitMajewski">Czy pani E. Tomaszewska pragnie coś dodać w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#EwaTomaszewska">Rezygnuję z zabierania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejBączkowski">Nasz projekt na pewno nie będzie zmieniać zasad, które Komisja Nadzwyczajna już rozważyła i przyjęła. Rząd pragnie scalić w jednej ustawie problematykę regulowaną obecnie trzema ustawami i Działem XI Kodeksu pracy, dodając do niej ustawowe umocnienie Komisji Trójstronnej. Nie zamierza on lekceważyć kompetencji Komisji ds. Reformy Prawa Pracy (określonych zarządzeniem premiera). Pragniemy uważnie wysłuchać opinii partnerów społecznych.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#AndrzejBączkowski">Kwestia wprowadzenia nowej ustawy scaleniowej nie jest jeszcze przesądzona. Musimy przygotować jej projekt, aby przedstawić go zainteresowanym stronom. Będziemy bronić naszej koncepcji. Jeżeli nie zdołamy jej obronić, nie będziemy się przy niej upierać.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#BogdanBorusewicz">Nie uzyskałem odpowiedzi na drugie pytanie, kiedy rząd zamierza wystąpić z inicjatywą ustawodawczą, czy po zakończeniu prac nad Kodeksem pracy, czy w trakcie ich prowadzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejBączkowski">Mam nadzieję, że w trakcie prac nad Kodeksem pracy. Nasze wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą pragniemy zharmonizować z tempem prac Komisji ds. Reformy Kodeksu Pracy. Wcześniej chcemy ją skonsultować z Komisją Trójstronną ds. Społeczno-Gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#AndrzejBączkowski">Właściwie projekt nowego aktu prawnego jest już gotowy. Nie chcemy z nim występować dopóki nie uzyskamy pewności, że możemy to zrobić i dopóki nie uwzględnimy w nim zmian, które ewentualnie mogą być wysunięte. Nasze wystąpienie planujemy na rok 1994.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WitMajewski">Czy są dalsze pytania w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#WitMajewski">Nie jesteśmy przygotowani „czasowo” do omówienia art. 181, 182 i 183 oraz propozycji skreślenia rozdziału III w Dziale I Kodeksu pracy. Dwie kwestie wymagają przedyskutowania, ponieważ zgłoszono do nich szereg rozbieżnych wniosków i opinii (zwłaszcza ze strony związków zawodowych). Nie omówiliśmy też art. 10 dotyczącego prawa do pracy.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#WitMajewski">W najbliższy piątek odbędzie się debata konstytucyjna, podczas której Sejm rozpatrzy, m.in. prawa socjalna obywateli, w tym prawo do pracy. Myślę, że kluby parlamentarne wypowiedzą się wówczas na temat potrzeby zamieszczania praw socjalnych (w tym prawa do pracy) w nowej konstytucji. Będzie to dla nas wskazówką, w jaki sposób w Kodeksie pracy określić prawo do pracy.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#WitMajewski">Podkomisji praw obywatelskich Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego zaproponujemy wspólne przedyskutowanie tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#WitMajewski">W dniu dzisiejszym odbędą się posiedzenia podkomisji naszej Komisji (podkomisja ds. zasiłków chorobowych niedługo zakończy swe prace).</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#WitMajewski">Myślę, że na następnym posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej zakończymy prace nad Działem I Kodeksu pracy i przystąpimy do omówienia sprawozdania podkomisji ds. zasiłków chorobowych.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#WitMajewski">Czy są uwagi do takiego harmonogramu naszych najbliższych prac? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#WitMajewski">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do Spraw Kodeksu Pracy.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>